Marcin R. - 2007-04-08 23:29:05 |
Warunki pogodowe 2007
godz. 23.25 czy dobrze mi się wydaje, że pada deszcz?
Numeryczna prognoza pogody dla powiatu ostrowskiego i innych powiatów: http://meteo.icm.edu.pl/
|
Sofokles - 2007-04-09 22:27:13 |
Od 22-giej mniej więcej pada deszcz.
|
Sve - 2007-04-09 23:34:56 |
Sofokles napisał:Od 22-giej mniej więcej pada deszcz.
Zauwazylam deszcz juz o godz. 21.27.
|
jaaga - 2007-05-06 15:01:47 |
14.55 - pada i wieje, i pada, i pada, i wieje ... brrr
|
hana - 2007-05-08 18:57:35 |
ok. 18.40 zaczęły pojawiać się pierwsze krople deszczu (słyszalne w mikrofonie) a w okolicach 18.52 zaczęło mocno padać (ulewa)i to juz widać na zdjęciach. Bocian w tym czasie nie rusza się.
ok.19-tej deszcz już nie jest słyszalny w mikrofonie. Widać to była taka chwilowa ulewa.
|
Magdag - 2007-05-09 23:03:57 |
22 12 bociek szeroko okrywa jaja, słychać duży wiatr
|
ANNAEWA - 2007-05-10 09:24:10 |
9:14 pogoda trochę lepsza, nie pada , lekki wiaterek osusza pióra
|
jaaga - 2007-05-11 13:41:48 |
13.40 - Dziś mocno wieje - słychać szum wiatru i widać po boćkach - leżącemu wiatr tarmosi ogon, a stojący przy podmuchach wyraźnie się pochyla. 14. 20 - zaczęło padać - duże, ciężkie krople. Do tego silny wiatr, 3 minuty później wręcz nawałnica, chwieje się kamera, unoszą się te duże gałęzie z lewej strony gniazda. Bocian jak skamieniały siedzi na jajach :-( 14.36 - już powoli ucicha, bocian poruszył się, odwrócił głowę. Biedaczek, jest taki mokry, a w gnieździe pewnie bagno ...
|
jaaga - 2007-05-12 08:07:17 |
8.05 - w Przygodzicach dziś od rana wiatr i słońce - suszy się gniazdo, wygrzewają się bociany
|
Eva Stets - 2007-05-15 02:26:41 |
Noc z 14 maja na 15 maja - godzina 02:20 - bardzo silny wiatr. Stojacy bocian przysiada na gniezdzie.
|
belcia - 2007-05-26 19:20:25 |
Od kilku dni w Przygodzickim gnieżdzie panują trudne warunki dla rodziców bocianich. Temperatury w cieniu przekraczają 30 a niekiedy 34 st., rodzice bociani bardzo się starają , aby ich maluchy się nie przegrzały i zasłaniają całymi sobą pociechy. Dzisiaj tj. 26 maja temperatura powietrza jest znośna, nawet w Przygodzicach popadało. Troszkę się ochłodziło, ale nie na tyle żeby młode bocianki musiały być okrywane przez rodziców. Dzisiaj w ciagu całego dnia rodzic nie musiał ani osłaniać młodych przed słońcem, ani ogrzewać ich w ciagu dnia (robił to tylko w czasie deszczu). Takie warunki pogodowe byłyby chyba najlepsze dla bocianów ;)
|
Eva Stets - 2007-06-04 05:58:34 |
Poniedziałek, 3 czerwca, godzina 05:50 Pada deszcz w Przygodzicach. Dorosły bocian ochrania swe pociechy, stojąc nad nimi i tworząc ochronę.
|
ulina - 2007-06-16 08:36:29 |
Dziś warunki pogodowe nieco inne od wczorajszych. Brak słońca, pochmurno i wieje bardzo silny wiatr, co można zaobserwować po rozwiewanych piórach bociana, chwiejącej się kamerze i słyszalnych w niej szumach.
|
ulina - 2007-06-18 11:42:33 |
11.28 w Przygodzicach rozpadało sie , boćki mokną , lezac popiskują na gniezdzie.
|
jaaga - 2007-06-21 16:46:22 |
Po kilku upalnych dniach znów deszcz - widac po boćkach, ze niespecjalnie im to odpowiada ...
|
hana - 2007-06-23 12:04:42 |
11.59 - wieje bardzo silny wiatr, do tego zaczął padać deszcz. Deszcz padał intensywnie. Widoczne są ślady na zdjęciu. ok.12.05 - siła wiatru zmniejszyła się, również intensywność opadu deszczu. W czasie deszczu bociany się nie ruszały.
|
ulina - 2007-06-26 00:09:24 |
23.58 Od dłuższej chwili w Przygodzicach wieje bardzo silny wiatr i słychać krople deszczu w mikrofonie. Mlode bocki natychmiast położyły się na gniezdzie, a potem rodzic połozył sie również, ale przedtem zmagał się przez moment z silnymi podmuchami wiatru 00.28 Nadal pada ,wieje i trwa burza ,pioruny oświetlają gniazdo
|
hana - 2007-06-28 12:32:22 |
12.15 - słyszalne pojedyncze krople deszczu. Wieje silny wiatr. Intensywność opadu zwiększyła się nieco i trwało tak przez ok.3 minuty. 12.25 - ponownie są słyszalne krople deszczu i też na chwilę. W tym czasie dorosły bocian stoi, młode bociany leżą, do siebie przytulone.
|
Sve - 2007-07-02 00:17:26 |
Dziś widocznie wieje z innego kierunku, niż zwykle. Bociany zawsze stoją albo siedzą głowa na przeciw wiatru. Wiele dni teraz siedziały z głową na lewo - a dzisiaj - na prawo.
|
hana - 2007-07-04 09:18:30 |
8.52 - pada niezbyt intensywnie deszcz. Wszystkie bociany stoją w bezruchu.
|
hana - 2007-07-05 09:18:20 |
9.09 - wieje silny wiatr, w mikrofonie słychać pojedyncze krople deszczu. Rodzic stoi, a bocianki siedzą przytulone do siebie. (fot.1) 10.45 - pada deszcz, tym razem deszcz jest widzialny w kadrze. Podobnie jak wyżej - dorosły bocian stoi, młode leżą. (fot.2)
|
hana - 2007-07-13 17:16:08 |
17.07 - kolejna porcja deszczu nad Przygodzicami, młode bociany leżą. 17.08 - po minucie słyszalnego i widzialnego w kadrze deszczu na kuperku siada Kajtek, Kaśka leży. 17.12 - pada coraz mocniej, bocianki nie zmieniają pozycji.
|
belcia - 2007-07-16 10:00:12 |
16 lipiec, po dłuższych dniach deszczy i zimna przyszła pora na upały. Dzisiaj ma być ponad 34 stopnie. Dobrze by było żeby nasze bocianki niedługo wyleciały z gniazda, byłoby im wspaniale na łąkach bo w gnieżdzie okropny skwar.
|
ulina - 2007-07-19 14:00:51 |
Dzisiaj wczesnym rankiem o godzinie 5.46 Przygodzice otulone były białym woalem mgły.
|
ulina - 2007-07-20 17:33:25 |
Obserwując gniazdo można powiedzieć , że boćki mają dziś słonecznie ,ale też wietrznie.Wiatr wieje głównie z kierunku wschodniego.W godzinach południowych głośne szumy były słyszalne w mikrofonie. Teraz (godz.17.27) również wieje.A o godzinie 16.57 wiatr wiał tak silnie , że boćki położyły się na gnieżdzie
|
hana - 2007-07-24 09:33:59 |
9.05 - w mikrofonie były słyszalne krople deszczu, po chwili były widoczne w kadrze. Młode bociany stanęły początkowo na brzegu gniazda, późnej przeniosły się bliżej środka gniazda, by po kilku minutach znowu przemieść się bliżej krawędzi gniazda. ok.9.30 - deszcz przestał padać, następnie zaczął padać w okolicach godz.10.00. Młode bociany tak jak poprzednio stoją.
|
hana - 2007-07-25 16:25:36 |
16.14 - w Przygodzicach pada, bocianki przeczekują deszcz siedząc.
|
hana - 2007-07-28 15:05:12 |
14.53 - w mikrofonie były słyszalne krople deszczu, chwilę później były one widoczne w kadrze. Młode bociany stoją z dziobami wtulonymi w szyję.
|
jaaga - 2007-08-23 23:12:34 |
23 sierpnia - mglisty poranek w Przygodzicach
|
Eva Stets - 2008-03-31 21:05:37 |
Warunki pogodowe 2008
Kontynuacja tematu w sezonie lęgowym 2008.
O co chodzi w tym temacie? Prosimy, zwróćcie uwagę jak zachowują się bociany podczas różnych warunków atmosferycznych, jak reagują na wiatr, na deszcz czy na słońce lub chłodne bądź upalne dni. Opiszcie tutaj reakcje bocianów podczas różnych zmian pogodowych. Takie spostrzeżenia mogą być bardzo ciekawe.
P.S. Za wzorem Marcina cytuję: Numeryczna prognoza pogody dla powiatu ostrowskiego i innych powiatów: http://meteo.icm.edu.pl/
|
hana - 2008-04-06 16:15:59 |
16.13 - w mikrofonie są słyszalne krople deszczu, bocian stoi w bezruchu na środku gniazda.
|
hana - 2008-04-07 18:32:06 |
18.32- kolejne deszczowe chwile nad przygodzickim gniazdem - krople deszczu można usłyszeć w mikrofonie i zobaczyć na przekazie strumieniowym. Bocian od kilkudziesięciu minut siedzi na jajku w bezruchu (fot. z godz.17.50 - od tego momentu bez zmian).
|
strongbaby - 2008-04-07 20:30:58 |
20.31 mocno wieje całe gniazdo się rusza a wraz z nim bociek :)
|
Eva Stets - 2008-04-07 20:33:49 |
To, że wieje to prawda. Ale nie ma obawy - to nie gniazdo się rusza ale kamerka :) Gniazdo jest usytuowane na mocnej podstawie, na nieczynnym kominie i na pewno się rusza pod wpływem wiatru.
Pozdrawiam Eva Stets PwG OTOP
strongbaby napisał:20.31 mocno wieje całe gniazdo się rusza a wraz z nim bociek :)
|
Sve - 2008-04-07 21:20:37 |
Aktualne warunki pogodowe mozna sprawdzac na witrinie miasta Ostrow Wielkopolski http://www.ostrow-wielkopolski.um.gov.p … /pokaz.php
|
Eva Stets - 2008-04-07 21:29:57 |
Pogodę dla Ostrowa Wielkopolskiego można sprawdzić także i tu: http://pogoda.onet.pl/0,1285,38,miasto.html
(i pod linkiem jaki podałam w pierwszym poście tego wątku)
|
belcia - 2008-04-07 22:58:35 |
22.56, pada deszcz, wieje dosyć silny wiatr, bociany stoją na gnieżdzie pod wiatr.
|
hana - 2008-04-12 10:18:03 |
12 kwietnia godz.10.13 - wieje bardzo silny wiatr, stojący bocian odleciał, bociek wysiadujący jajka siedział z dziobem wtulonym w szyję.
|
damian21 - 2008-04-12 17:15:33 |
12kwietnia 17,15-wieje wiatr ale już nie tak silny jak rano nie trzęsie sie kamera
|
belcia - 2008-04-15 09:44:25 |
15 kwiecień
-reakcja bocianów na pogodę: 10.09 Dwa bciany na gnieżdzie, jeden wysiaduje jajeczka ,drugi czyści ciągle pióra i drapie się bez przerwy pod brodą. Zaczął padać słaby deszcz, słychać uderzające o mikrofon krople deszczu. Wiatr słaby, boćki chyba zadowolone :) z takiej pogody. 10.20, niestety zrywa się większy wiatr co widać i słychać po głośnikach i bujającej się kamerce, zaczyna też bardziej padać. Jeden z bocianów cały czas wysiaduje, a drugi stoi przy nim. 10.40 na szczęście był to przelotny deszczyk, wiatr ucichł. Bociek wysiaduje, drugi bociek na żerowisku :) 11.15 no i wyszło słonko, bociek siedzi na jajeczkach i wygrzewa się na słońcu.
|
cel-cia - 2008-04-19 11:44:20 |
19 kwiecień 11.42 w gnieździe oba bociany, wieje silny wiatr, widać to szczególnie po podrywanych piórach stojącego bociana (kamerką też rzuca),który skubie pióra, drugi siedzi na jajkach.Wg. prognozy w Przygodzicach jest teraz 5st.- brbr zimno.Bociany zachowują się spokojnie.Wysiadujący bocian częst przysuwa pod siebie ściółkę,zupełnie tak jakby chciał zasłonić każdą szparkę przed wiatrem
|
cel-cia - 2008-04-21 11:59:44 |
21 kwiecień g.11.58 oba bociany siedzą w gnieżdźie blisko siebie, wysiadujący bociek jest wtulony w zagłębienie. Wcześniej stojący bocian jakgdyby przykrywał partnera siankiem, przysuwał je b.blisko wieje silny wiatr,co widać po ruszającej się kamerce i po hałasie
|
damian21 - 2008-04-27 20:13:23 |
27 kwiecień 20,15 chyba jest ciepło w dzień świeciło słońce wtedy bocian siedział z otwartym dziobem i rozłożonymi skrzydłami
|
Magdag - 2008-04-30 11:01:22 |
10:45 wieje dość silny wiatr.Wysiadujący bocian co chwila macha głową, tak jakby odrzucał nawiewane pióra
|
cel-cia - 2008-05-09 12:40:11 |
9 maj g.12.42 wg.prognozy jest teraz 17 st. w cieniu, ale świeci ostre słońce i naszemu boćkowi jest gorąco, siedzi z otwartym dziobem, i co rusz wietrzy skrzydła(rozszerza je), co widać na fotce. Poza tym siedzi niespokojnie, często kręci głową na boki,ale nie zmienia pozycji w wysiadywaniu
|
hana - 2008-05-18 16:23:00 |
16.10 - w mikrofonie słyszalne są krople deszczu. Rodzic siedzi z szeroko rozłożonymi skrzydłami, chroniąc przed deszczem pisklaki. 16.50 - po kilkuminutowej przerwie, deszcz ponownie zaczął padać, smugi deszczu są widzialne w kadrze. Bociek nadal siedzi z rozłożonymi skrzydłami.
|
Magdag - 2008-05-19 09:13:44 |
9:18 biedny, dalej siedzi szeroko, bo pada deszcz.Nie widzę od początku mojej obserwacji (godz.8:28) wyłażącej żadnej główki spod skrzydła.Bocian wstawał 2 razy tylko po to, żeby pozbierac dzieciaki do kupy
|
Magdag - 2008-05-30 11:49:56 |
10:42 Jest pełne słońce.Bocianki chowają się w cieniu rodzica.Ten cierpliwie stoi w jednym miejscu już od dłuższego czasu
|
belcia - 2008-06-04 12:56:42 |
4 czerwiec
Pogoda dopisuje bociankom ,jest bardzo ciepło i słonecznie bocianki stoją w cieniu rodzica zasłaniając się przed słońcem , są często teraz pojone i polewane wodą przez dorosłego bociana.
|
belcia - 2008-06-05 08:39:39 |
5 czerwiec
Dziś już nie ma takiego upału bocianki będą mogły trochę "odetchnąć". Słonko rozpieszcza bocianki, a wietrzyk chłodzi ich piórka, wymarzona pogoda. :) 11.17, zerwał się silniejszy wicherek, daje odczuć w głośnikach. Bocianki kryją się pod rodzicem.
|
Olka - 2008-06-08 21:33:40 |
O 19:35 chyba padał grad, ponieważ bylo slycha dziwny stukot i widac było, że cos leci z góry. Bocianki leżały w bezruchu, a rodzic stanął pomiędzy nimi i tak stał nad nimi. Chyba chciał je w ten sposób ochronić od tego co spadało im na glowy. Tak było przez kilka minut.
|
Magdag - 2008-06-08 21:44:20 |
19:34 Zaczął padać deszcz, nie ulewny ale taki grubokroplisty.Dorosły bocian był bardzo zdenerwowany; wchodził nogą miedzy bocianki, okręcał się w różne strony, zagarniał nogą bocianki do kupy i robił to szybko, nerwowo.W końcu ustawił się tak, że chociaż trochę je chronił, oprócz jednego, który nijak się już nie mieścił.Deszcz padał krótko, około 10 min.
|
Magdag - 2008-06-10 12:05:28 |
Kolejny upalny dzień godz.10:47 - 11:47.Bocianki starają się chować w cieniu bociana, zwłaszcza jeden kombinatorek (fot1).Bocian robi co może aby dać maluchom trochę cienia (fot.2) 12:33 bocian ciągle w tej samej pozycji co na fotce nr2
|
belcia - 2008-06-10 13:54:49 |
10 czerwiec
Trwają teraz upalne dni, susza daje się we znaki bociankom. Rodzice bardzo często na zmianę wylatują z gniazda po wodę, aby poić i polewać nią młode.
|
BABCIA Mariola - 2008-06-16 15:29:56 |
15:35
Słychać krople padającego deszczu. Trzy pisklęta leżą a jeden stoi udając dorosłego. Rodzic też stoi i daje mu przykład. Pewnie na stojąco szybciej się dorasta.
|
Magdag - 2008-06-16 19:38:12 |
19:45 Znowu pada, teraz trochę większy. Bocianki siedzą same, smętne, skulone i przeczekują
|
Eva Stets - 2008-06-17 05:12:50 |
17 czerwca 2008 05:14 - poranna mgła w Przygodzicach, młode przebywają w bliskiej odległości od siebie, na środku gniazda, nie wykazują zbyt dużej energii i zaiteresowania otoczeniem:
|
BABCIA Mariola - 2008-06-20 12:03:08 |
12:11 Przy dość silnym wietrze pisklęta leżą w gromadce wtulone w dołek ale i tak wiatr rozwiewa im piórka. Dorosły bocian stoi ale nie może ustać na jednej nodze
|
damian21 - 2008-06-22 12:58:48 |
12,57-jest gorąco boćki stoją z otwartymi dziobami
|
ost172 - 2008-06-25 19:07:51 |
Ciężkie życie mają nasze bocianki...pogoda kapryśna...żar się z nieba leje...w gnieździe jak na patelni...wiatry wieją...czasami tak silne,że gniazdo całe się trzęsie,aż trudno utrzymać równowagę...to trochę pada (tak jak dzisiaj) bocianki mokną,ale przynajmniej jest ciepło...no i jeszcze ten niesamowity hałas jaki powodują przejeżdżające samochody...po prostu zimny wychów...:)
|
Eva Stets - 2008-06-25 19:47:25 |
Witam!
Nasze bociany, tak jak i inne bociany, które nie są na podglądach z kamery faktycznie mają nieraz "ciężkie życie", dlatego właśnie ten wątek może być dosyć ciekawy. Na podstwie naszych obserwacji mamy tu właśnie możliwość opisania jak reagują bociany na różne warunki klimatyczne (na deszcz, na wiatr, na słońce itp). Tu jednak małe wyjaśnienie, o czym była już kiedyś mowa - podczas nawet bardzo silnej wichury nie gniazdo się trzęsie ale rusza się kamera. Gniazdo jest stabilnie ulokowane na nieczynnym kominie i nawet przy silnym wietrze ten komin się nie ruszy :). Komin z gniazdem by się ruszył... ale podczas trzęsienia ziemi, ale to nie w Polsce lecz np w Grecji, gdzie ruchy sejsmiczne są dosyć częstym zjawiskiem (dobrze mi znane z własnego doświadczenia). W przypadku gniazda w Przygodzicach, podczas silnego wiatru rusza sie jedynie kamera. Jednakże podczas silnego wiatru (nawet na stabilnym gnieździe na kominie) - bocian nie zawsze może utrzymać równowagę i wówczas często wybiera pozycję siedzącą.
Dla małego przypomnienia o tym, że to nie gniazdo się rusza podczas wiatru podaję także link do postu Pawła i Sve z ubiegłego roku: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 3146#p3146
Pozdrawiam Eva Stets PwG OTOP, HOS-Hellas
ost172 napisał:Ciężkie życie mają nasze bocianki...pogoda kapryśna...żar się z nieba leje...w gnieździe jak na patelni...wiatry wieją...czasami tak silne,że gniazdo całe się trzęsie,aż trudno utrzymać równowagę...to trochę pada (tak jak dzisiaj) bocianki mokną,ale przynajmniej jest ciepło...no i jeszcze ten niesamowity hałas jaki powodują przejeżdżające samochody...po prostu zimny wychów...:)
|
ulina - 2008-07-04 15:10:54 |
Obserwowałam gniazdo od ok.godz.13-tej, wiatr intensywnie kołysał kamerką i słyszalne były jego silne podmuchy w mikrofonie.Jednak bociany od czasu do czasu wstawały,dorosły w obawie o gniazdo umacniał przy pomocy jednego z młodych jego obrzeże (fot1). Bardzo silny podmuch wiatru o g.14.40 spowodował, że młode się położyły i dorosły także usiadł (fot2).
|
jaaga - 2008-07-04 18:09:41 |
18.04 - pada i wieje. Mokre boćki opierają sie wiatrowi - stoją w pochyle z opuszczonymi dziobami 18.10 - suszenie piórek czy trening? (fot.2) Raczej to pierwsze, bo obyło sie bez podskoków, a przed chwilą ten sam manewr wykonał rodzic, a po nim jeden z bocianków. fot.3 - skrzydła suszy rodzic. A ma co ...
|
ulina - 2008-07-10 21:53:47 |
Reakcja bociana na wiatr. Dzisiaj obserwowałam gniazdo o godz.17.09. W tym czasie moją uwagę skupił na sobie jeden z bocianów, który stojąc na obrzeżu gniazda ćwiczył skrzydła i można było zauważyć, że z trudnością utrzymuje równowagę, z powodu dość silnie wiejącego wiatru. Pochylał się do przodu, do tyłu, wyglądało to groźnie, ale bocian, jak doświadczony akrobata poradził sobie i swoją siłą opanował niepewną sytuację(fot.). Widać odwagę i coraz większe umiejętności pisklaków i chęć zaliczenia pierwszego lotu, kiedy coraz częściej spoglądają za gniazdo.
|
ulina - 2008-07-21 11:51:34 |
21 lipca godz.10.55 - wieje dość silny wiatr.J eszcze nie tak dawno taką sytuację boćki przeczekiwały na siedząco lub leżąc na gnieździe. Obecnie jest inaczej, demonstrują swoją siłę opierając się naporowi wiatru pewnie stojąc i w dodatku na brzegu gniazda (fot.1), godz.11.11 - stoją w dalszym ciągu, choć jeden lekko wycofuje się w głąb gniazda, godz.11.16 - przesuwa się jeszcze dalej na gniazdo (fot.2) i przyjmuje bezpieczną pozycję siedzącą, po chwili jednak wstaje i dołącza do rodzeństwa wierząc w swoje siły. Co jakiś czas przysiada jednak na gniazdo, przeczekując silniejsze podmuchy wiatru.
|
Damka_Pik - 2008-07-25 00:20:16 |
Fot.1- 23:05; fot.2- 00:17 - W Przygodzicach pada. Dzisiejszą noc bocianki spędzą na stojąco i z pewnością bardzo zmokną, bo pewnie dotarła już od wschodu szeroka strefa ciężkich deszczowych chmur (z burzami), które zawitały nad Łódź po 20-tej i silne opady trwają tu nadal (i kolejna burza). Słychać właśnie w Przygodzicach coraz bliższe wyładowania atmosferyczne.
|
Eva Stets - 2009-04-08 00:49:45 |
Warunki pogodowe 2009
Podobnie jak w roku 2007 i 2008 tak i teraz otwieramy wątek o warunkach pogodowych.
O co chodzi w tym temacie? Po prostu, zwróćcie uwagę jak zachowują się bociany podczas różnych warunków atmosferycznych, jak reagują na wiatr, na deszcz czy na słońce lub chłodne bądź upalne dni. Opiszcie tu Wasze spostrzeżenia reakcji bocianów podczas różnych zmian pogody. Takie spostrzeżenia mogą być bardzo ciekawe (można też dodać uzupełniające zdjęcie).
P.S. Za wzorem Marcina z 2007 roku, cytuję: Numeryczna prognoza pogody dla powiatu ostrowskiego i innych powiatów: http://meteo.icm.edu.pl
Dla Ostrowa Wielkopolskiego, który jest "o krok" od Przygodzic: http://www.ostrow-wielkopolski.um.gov.p … /pokaz.php i również tutaj: http://pogoda.onet.pl/0,1285,38,miasto.html
|
belcia - 2009-04-20 11:41:53 |
wiosenne słonko grzeje sprawiając że bocian wysiadujący jajeczka sobie drzemie ;)
|
Magdalena Zamielska - 2009-04-27 07:17:08 |
27.04.2009r. Od rana (7.00) wieje dość silny wiatr, który powoduje destabilizację piór na bocianie :) Mimo niekorzystnych warunków dzielnie wysiaduje jaja.
|
Magdalena Zamielska - 2009-04-29 15:20:21 |
29.04.2009r. godzina 15:20 Temperatura 22 st. C słonko grzeje, więc bocian, by się ochłodzić otwiera dziób
|
Justyna - 2009-05-06 11:05:43 |
6 V 2009
Rodzic bardzo dzielnie chroni swoje skarby przed deszczem. Od godz. 9.20-11.02 ani na sekundę nie wstał z jajeczek, leżąc płasko z lekko rozchylonymi skrzydłami (fot.1). O godz. 11.02 wstał i widać wyraźnie suchą wyściółkę wokół jajek (fot.2), poszedł do wc, poprawił szybko wyściółkę i jajka i po minucie usiadł dokładnie tak samo jak wcześniej (fot.3). Przyleciał drugi rodzic i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu, najciekawsze jest to, że drugi bocian usiadł tak samo jak poprzedni. Wniosek jest chyba jeden, nie lubią siedzieć na mokrym (fot.4).
|
Sve - 2009-05-06 16:46:40 |
Justyna napisał:6 V 2009 Rodzic bardzo dzielnie chroni swoje skarby przed deszczem. Od godz. 9.20-11.02 ani na sekundę nie wstał z jajeczek, leżąc płasko z lekko rozchylonymi skrzydłami (fot.1). O godz. 11.02 wstał i widać wyraźnie suchą wyściółkę wokół jajek (fot.2), poszedł do wc, poprawił szybko wyściółkę i jajka i po minucie usiadł dokładnie tak samo jak wcześniej (fot.3). Przyleciał drugi rodzic i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu, najciekawsze jest to, że drugi bocian usiadł tak samo jak poprzedni. Wniosek jest chyba jeden, nie lubią siedzieć na mokrym (fot.4).
Fajna i dokładna obserwacja. Dzięki :) Ale wyjaśnienie chyba jest jeszcze trochę inne. Bociany może nie lubią siedzieć na mokrym (kiedy mogą sobie wybrać), nie wiem. Ale oprócz deszczu też mocno wieje wiatr. I bociany (jak i inne ptaki i nawet ssaki) w takim przypadku zawsze siadają głową przeciwko wiatrowi. Z tego powodu, żeby upierzenie ich mogło chronić od zimna i deszcz nie dostał się pod pióra. Na pogladzie przez przekaz strumieniowy widać, że wiatr wieje właśnie z lewej strony. Bociany więc siadają nie tylko na suche sianko, ale głównie przeciwko wiatru. Svě
|
BABCIA Mariola - 2009-05-11 14:40:32 |
11 maj
14:42 - deszcz wali w blachę mikrofonu a biedny bociek wysiaduje jajka i moknie. Dlaczego nie dali mu parasola ?
|
Paweł T. Dolata - 2009-05-11 15:42:03 |
Sve ma rację. Nie tylko siedzące na gniazdach, ale i nocujące na drzewach bociany, jak i inne ptaki, ustawiają się przodem do wiatru, przez co są na niego najmniej narażone (działają prawa aerodynamiki :-))
sve napisał:Justyna napisał:6 V 2009 Rodzic bardzo dzielnie chroni swoje skarby przed deszczem. Od godz. 9.20-11.02 ani na sekundę nie wstał z jajeczek, leżąc płasko z lekko rozchylonymi skrzydłami (fot.1). O godz. 11.02 wstał i widać wyraźnie suchą wyściółkę wokół jajek (fot.2), poszedł do wc, poprawił szybko wyściółkę i jajka i po minucie usiadł dokładnie tak samo jak wcześniej (fot.3). Przyleciał drugi rodzic i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu, najciekawsze jest to, że drugi bocian usiadł tak samo jak poprzedni. Wniosek jest chyba jeden, nie lubią siedzieć na mokrym (fot.4).
Fajna i dokładna obserwacja. Dzięki :) Ale wyjaśnienie chyba jest jeszcze trochę inne. Bociany może nie lubią siedzieć na mokrym (kiedy mogą sobie wybrać), nie wiem. Ale oprócz deszczu też mocno wieje wiatr. I bociany (jak i inne ptaki i nawet ssaki) w takim przypadku zawsze siadają głową przeciwko wiatrowi. Z tego powodu, żeby upierzenie ich mogło chronić od zimna i deszcz nie dostał się pod pióra. Na pogladzie przez przekaz strumieniowy widać, że wiatr wieje właśnie z lewej strony. Bociany więc siadają nie tylko na suche sianko, ale głównie przeciwko wiatru. Svě
|
Paweł T. Dolata - 2009-05-11 15:44:03 |
W przyrodzie nic nie ginie. "Biedne" boćki będą miały po deszczu w nagrodę ucztę z dżdżownic, które wtedy wyjdą. Łapią je wtedy masowo, zarówno bociany białe, jak i czarne.
|
Magdalena Zamielska - 2009-05-16 15:33:30 |
15.05.2009r.
15:38 Pada deszcz bocian siedzi mokry, na gnieździe. Wstaje nie tak często jak zwykle by nie doszło do wychłodzenia jaj i oczywiście piskląt.
|
Renia - 2009-05-21 07:02:07 |
21 maja 2009 6:55 Pada intensywny deszcz. Zmoknięty bocian leży, przykrywając pisklęta. Wstał, przez chwilę porządkował ściółkę, wciąż osłaniał maluchy przed deszczem. Po trzech minutach usiadł.
|
belcia - 2009-05-22 13:04:42 |
22 maja
13.00 rozpadało się, dorosły bocian leży i ogrzewa pisklęta, robiąc sobie przy okazji dżemkę. 13.13, przestało padać to był kilku minutowy deszczyk ;)
|
belcia - 2009-05-24 16:43:32 |
24 V 2009
Pogoda dopisuje, w ciągu dnia maluszki nie są ogrzewane. Dopiero o godż 18.30 po zmianie rodziców i podaniu kolacji ,rodzic położył się na piskletach , żeby je ogrzewać.
|
belcia - 2009-05-27 11:26:28 |
27 maja
Padał deszcz, teraz lekka mżawka, dorosły bocian widać cały przemoczony, siedzi cały czas na pisklętach ogrzewa je przed zimnem i chroni przed deszczem. Od czasu do czasu wstaje aby otrzepać z kropel deszczu piórka i rozprostować skrzydła.
|
Justyna - 2009-05-31 16:34:05 |
31.05.2009 r.
Przygoda o godz. 15 z minutami okryła pisklaki, bo zaczęło padać przed godz. 16 nawet bardzo. Teraz jest godz. 16.41 pada nadal, Przygoda szczelnie okrywa pisklaki, nie zmienia pozycji (fot.1). 16.46 - przestało padać maluch musiał to sprawdzić (fot.2), przekazał mamie, że pogoda się poprawiła i Przygoda wstała (fot.3). Razem z maluchami poszła do toalety (fot.4). Maluszki w dołku mają sucho.
|
Magdag - 2009-06-03 14:14:37 |
3.VI.2009
14:11 Dorosły bocian przy tym wietrze ciągle zmienia swoje ustawienie i chroni bocianki. Zwykle dzisiaj stoi. A jak tak bardzo mocno powiało to tak je chronił jak na dwóch fotkach. Nawet przytrzymuje je nogą
|
BABCIA Mariola - 2009-06-04 07:38:02 |
5 czerwiec 2009 Chyba pogoda nam zwariowała. Wg służb METEO w Kaliszu najniższa temperatura wynosiła +8 stopni dlatego pisklęta były ogrzewane przez rodzica. Chociaż wstało słońce to nadal jest zimno i pisklęta chronią łyse brzuszki leżąc skupione w dołku gniazda. Wg METEO wiatr zmieni kierunek na północno zachodni i będzie nieco słabszy. Po poludniu mają padać przelotne deszcze ale będzie "nieco cieplej" - +13-14 stopni
7:36 (FOT. 1) 10:48 (FOT. 2) Znowu pada deszcz. Rodzic robi co może występując w roli parasola. Ale my już urośliśmy i się nie mieścimy. Dlatego kuperek jednego z nas moknie. Oby się nie przeziębił.
|
BABCIA Mariola - 2009-06-05 07:49:38 |
5 czerwca 2009 W nocy było tylko 8 stopni dlatego rodzic okrywał pisklaki. Za dnia wg prognoz "meteo" ma padać deszcz, dość silny wiatr wiać z zachodu a temperatura może wzrosnąc tak jak wczoraj tylko do 14 stopni. Służby "meteo" zapowiadają, że gorsza będzie noc bo się rozpogodzi a temperatura spadnie do +1 do +3 stopnie. Przygruntowe przymrozki nie powinny objąć gniazda.
|
kawia - 2009-06-05 15:14:43 |
5 czerwiec 15.16 Znowu paskudnie, deszcz pada, dzisiaj pogoda bardzo zmienna, bywały dłuższe chwile ze słońcem. Dorosły bocian służy za stojący parasol. Małe w miarę jak robi się im chłodniej i bardziej mokro, skupiają się coraz bardziej pod brzuchem rodzica. (fot. 1, 2) 15.36 Już nie pada. Rodzić czyści zmoczone piórka, a małe sie rozpreżyły i wystawiają do słońca (fot.3)
|
belcia - 2009-06-06 20:07:16 |
6 VI 2009
20.15 wiatrzysko zimne bocian grzeje pisklęta, oj ciężkie warunki jak na miesiąc czerwiec..:(( 20.50 Leje mocno i do tego wieje zimny wiatr, jedno piskle jest całkowicie nie przykryte, poprzedni rodzic dokładniej ogrzewał swoje dzieci :( Mam nadzieję że to nie odbije się na zdrowiu bocianka
|
BABCIA Mariola - 2009-06-09 07:46:16 |
9 czerwiec 2009
Wg służb "meteo" po suchej nocy +12 stopni, ranek jest ciepły +17 stopni. Temperatura może wzrosnąć do +23 stopni przy południowym wietrze. W godzinach południowych może się zachmurzyć, spaść deszcz. Mogą wystąpić burze i gradobicie.
9:41 - sądząc z dźwięków mikrofonu oraz faktu, że leżące pisklęta i stojący bocian są mokre - to już pada deszcz
|
lucynka - 2009-06-09 10:17:40 |
9 czerwca 2009
10:20 Pada deszcz, bocianki stoją smutne :(. Trzeba to przeczekać 10:27 Rodzic próbuje osłonić młode (fot), deszcz coraz głośniejszy
|
anubis60 - 2009-06-09 15:53:26 |
9 VI 2009
16:00 Słychać padający deszcz. Rodzic chroni młode. We Wrocławiu teraz oberwanie chmury. Miejmy nadzieje, że ominie to Przygodzice
|
lucynka - 2009-06-09 18:24:27 |
18:30 Oj namokniecie wy się dzisiaj! Rodzic staje (a raczej siada) na wysokości zadania i osłania małe jak może :)
|
BABCIA Mariola - 2009-06-11 07:29:10 |
11 czerwca 2009
7:24 - dziś wstał słoneczny i ciepły dzień. Pisklęta radośnie podskakują i przeskakują niewielkie odległości. Temperatura ma wzrosnąć do +23 stopnie ale jak przystało na Boże Cialo po południu może padać deszcz
|
paniusia - 2009-06-11 18:42:14 |
18:51 wiatr się bardzo wzmógł, aż kiwa gniazdem (albo kamerą?). Dorosły postanowił "przysiąść" młode, żeby mu z tym wiatrem nie odleciały. Ale one duże i trochę wystają ;) 18:58 zdecydował się na parasol, ale to niełatwe przy takiej pogodzie. Strasznie wieje. Musiałam ściszyć dźwięk, bo czymś tam okropnie łomocze :( Ten łomot, jak się okazało, to mógł być odgłos deszczu, albo nawet gradu padającego na blaszany dach. Nie pomyślałam o tym :zdziwiony:
|
AnkazReading - 2009-06-11 21:25:36 |
21:33 Czyzby nadal bylo mokro? Mlode juz od kilku godzin wygladaja przemoczone, tula sie ciasno do siebie jakby chronily sie wzajemnie od wychlodzenia, a w dodatku rodzic jakos ich wcale nie oslania. Pewnie sam przemokl. Miejmy nadzieje, ze przynajmniej nie jest zbyt zimno.
|
BABCIA Mariola - 2009-06-12 08:21:11 |
12 czerwiec 2009
8:20- Nadal wieje dość silny i zimny (+10 stopni) wiatr z zachodu. Pisklęta leżą przytulone do siebie, chyba w dołku. Bocian stoi ale wiatr chwilami rozwiewa mu pióra.
|
Magdag - 2009-06-12 11:14:47 |
12.VI.2009
11:00 - 11:20 wiatr nie jest taki silny, bo ok.4,7 m/s temperatura natomiast dość niska 13,8 stopni, a w zwiazku z tym dość chłodno i bocian zasłania sobą bocianki (fot.1) Jednemu jednak troche sie nudzi(fot.2)
|
BABCIA Mariola - 2009-06-13 07:48:19 |
13 czerwiec 7:55 Witaj rodzino bociania wszystkie znaki na niebie i na ziemi oraz na fotce wskazują, że przystosowaliście się do życia w zimnie (+9 stopni) deszczu i wietrze (60 km na godz.)
|
Magdag - 2009-06-14 06:53:33 |
14.VI.2009
6:53 Marnie. Wiatr prawie 5m/sek,z kierunku W, temp.około 10 stopni. Dorosły bocian ustawia sie tak, żeby porywy wiatru nie uderzały w bocianki, dlatego ciągle sie kreci.
Zdjecia dlaczegoś mi nie wyszły, zostawiam to jedno, zeby było ładniej. Widziałam jednak ( na strumieniowej) jak bocian odbiera na siebie mocniejsze podmuchy wiatru
|
anowi - 2009-06-19 10:48:59 |
19.06.2009
10:45 ciepło (co widac po rozwartych dziobach bocianów) i wietrzenie.
|
BABCIA Mariola - 2009-06-23 13:10:14 |
23 VI 12:50 Oj, biedulki. Nie dość, że leje to jeszcze grzmi. Na szczęście grzmotów się nie boicie. Stoicie zbite w "kupkę", żeby jak najmniej zmoknąć. Rodzic rozgląda się i pewnie myśli: "kiedy wreszcie zaświeci słońce". A deszcz leje jakby chciał was wykąpać. A przecież nie idziecie "do oszpic" -( szczepienia przeciw ospie,) tylko macie być obrączkowane. Ciekawe czy pan Paweł weźmie ze sobą ręcznik żeby nie zważyć was z deszczówką ?
13:30 Wasz puch zwisa z was jak wełna z merynosów (fot. 2) 13:45 deszcz przestał padać więc wypada strząsnąć nadmiar wody z grzbietu (fot. 3)
Z tych ulewnych deszczy jest tylko taki pożytek, że jak podniesie się woda w stawach to ryby wypłyną na łąki i będą dostępne dla bocianów.
|
BABCIA Mariola - 2009-06-24 15:57:11 |
16:45
Deszcz pada równo a boćki stoją spokojnie i czekają kiedy przestanie. Wczoraj po deszcu, kiedy skrzydła otrzepywały z wody zauważyłam, że pod skrzydełkami mają suchy puszek. Teraz już nie muszą kryć się pod skrzydłami rodzica.
|
anubis60 - 2009-06-26 14:14:32 |
14:10 Choć na obrazkach tego nie widać, to temperatura jest ok 30 stopni. Co prawda w każdej chwili może być ulewa, to jednak jest bardzo ciepło. Wygrzewajcie się maluchy
|
kawia - 2009-06-26 19:14:34 |
26.06 19.10 Wiatr znowu tłucze o mikrofon i trzęsie gniazdem. Nie tylko piskleta, ale i dorosle boziany lepiej czuja sie w takich warunkach na leżąco - w głebi gniazda
|
Damka_Pik - 2009-06-29 12:56:14 |
29 czerwca 2009
12:28 Dziś słonecznie, bardzo ciepło i parno (przed zbliżającym kolejnym frontem burzowym). Jedyną obroną bocianków w takich warunkach pogodowych może być tylko uchylanie dzióbków, co daje im choć minimalną ochłodę.
|
Renia - 2009-07-05 09:28:04 |
5 lipca 2009, 9:20
Sądząc z dźwięku, pada deszcz. Bocianki przysiadły na gnieździe. Mokną i czekają na poprawę pogody.
|
Renia - 2009-07-08 02:11:31 |
8 lipca 2009, 2:00
W Przygodzicach pada deszcz. Dorosłe bociany, Zosia i Barycz drzemią na stojąco. tylko Czwartek przysiadł na ugiętych nogach, widać go z tyłu za siostrami.
|
kawia - 2009-07-09 11:06:35 |
9 lipca
11:04 - Wiatr znowu kolebie kamera, tak, ze mozna dostac choroby morskiej od patrzenia na przekaz strumieniowy ;) Młode leżą schowane, wszystkie skierowane głowami pod wiatr, jak zawsze Czwartek usiłuje się schowac między Bliźniaczkami, wiatr trzepie piórami skrzydeł i ogonów.
|
BABCIA Mariola - 2009-07-10 13:29:25 |
10 lipca 13:10 Pada i leje, leje i pada a na gnieździe boćki przycupnęły jak trzy kupeczki i czekają cierpliwie kiedy Niebo wreszcie przestanie płakać. Dobrze, że natura nauczyła rodziców robić gniazdo ażurowe bo inaczej musieli byście nauczyć się pływać i zamienić w kaczki. A wtedy: kto by przynosił dzieci i chronił domy od piorunów?
|
Iganka - 2009-07-10 22:13:49 |
10.07.2009.
22:06. Burza. Silny, porwisty wiatr, błyskawice. W gnieździe jest z młodymi Przygoda. Wszystkie boćki siedzą przytulone do gniazda, zwrócone przodem pod wiatr i zacinający deszcz..
|
Justyna - 2009-07-15 19:55:49 |
15.07.2009 r.
19.53 - Chyba "oberwanie" chmury w Przygodzicach. W kilka sekund bociusie mokre i gniazdo też.
|
Piotr J. - 2009-07-18 10:14:11 |
18.07.2009 10:13. Po pieknym poranku zachmurzyło sie i zaczęło padać. Bociankom odechciało się juz skać i ćwiczyć loty.
|
paniusia - 2009-07-20 21:42:39 |
21:39 jak ta pogoda daje naszym bocianom w kość. Pada coś dużego, może grad i potwornie wieje. Bociany przyjęły opływowy kształt, ale chwieje nimi bardzo. Błyska się i grzmi.
|
Renia - 2009-07-23 20:03:46 |
23 lipca 2009 godz. 20:00
Sądząc z siły wiatru, który aż kołysze kamerką i koloru chmur - nadchodzi burza. Bocianki położyły się w gnieździe obok siebie, widocznie tak jest bezpieczniej.
|
Eva Stets - 2009-09-08 15:15:59 |
Ten wątek miał na celu opisanie zachowania bocianów podczas różnych warunków pogodowych. Ponieważ bocianów już nie ma na gnieździe - wątek zostaje zamknięty do ich powrotu na wiosnę. Dziękuję wszystkim, którzy brałi udział w tym temacie. Pozdrawiam Eva Stets
|
Eva Stets - 2010-05-10 18:01:04 |
Uwaga!
W ramach kontynuacji zmian na forum, z przewodnią myślą, że niech wszystko co się dzieje w gnieździe będzie razem - wszystkie posty z tego wątka, jakie ukazały się w roku 2010 zostały przeniesione do ogólnego wątka o obserwacjach z gniazda (z marca do marca, z kwietnia do kwietnia, z maja do maja).
Tzn - wątek pt "Warunki pogodowe - reakcje bocianów" zamykamy w tym sezonie, a Wasze spostrzeżenia o reakcjach bocianów na różne warunki klimatyczne, prosimy podawać w wątku pt "Co robią bociany". W ten sposób codzienne obserwacje będą się układać w jedną całość, bez dzielenia i dublowania postów. Zarazem da to pełniejszy obraz całościowych wydarzeń z gniazda.
Tak więc, jeśli chcielibyście podać o tym jak reagują bociany na pogodę, prosimy uwzględnić to w obserwacjach tematu "Co sie dzieje w gnieździe" - wątek pt "Co robią bociany": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewforum.php?id=7
Myślę, że tak będzie łatwiej i prościej dla wszystkich. Zarazem prośba do wszystkich Forumowiczów o podawanie także okresu prowadzonej obserwacji, np. 8 maja godz. 10.00-10.30.
Pozdrawiam i życzę udanych obserwacji w tej nowej formie Eva Stets
|