Marcin R. - 2007-04-04 16:18:38 |
Twój raport z gniazda
kadry można także wklejać do galerii: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/gallery.php
|
majac - 2007-04-04 21:08:30 |
Pierwszy dzień internetowego przekazu życia przygodzickich bocianów
|
Sve - 2007-04-04 23:00:30 |
Oba bociany się położyły - ciekawy rzadki pogląd. Już leżą 15 min. Idę się też położyć ;)
|
Aga - 2007-04-05 11:14:43 |
Bociany leżą, chyba z powodu okropnej wichury.
|
Aga - 2007-04-06 08:15:20 |
Witam. Dziś znowu nieźle wieje. Przez długi czas pani bocianowa stała skulona, podczas gdy pan bocian układał gałązki, czyścił pióra. 9:47 odbył się sex, ale krótki.
9:53 pan bocian odleciał, ale przylot przegapiłam. 10:04 już go nie było 10:06 przyleciał z patykiem
10:20 powtórka z rozrywki :) Tym razem dłużej to trwało :):):)
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-06 10:53:31 |
Też mnie zdziwił widok tych dwóch boćków leżących kolo siebie w gnieździe. Nigdy nic takiego nie widziałem, nie tylko z kamery ale i przez paręnaście lat patrzenia dość często na te ptaki. Na samym starcie kamerki w tym roku coś fajnego i nowego! Oby tak dalej :
sve napisał:Oba bociany się położyły - ciekawy rzadki pogląd. Już leżą 15 min. Idę się też położyć ;)
|
Sofokles - 2007-04-06 13:01:33 |
Wczoraj ładnie wyglądał w promykach zachodu
A teraz się uważnie przyglądał kamerze. Kilkakrotnie.
Poza tym spokojnie.. Leniwy dzionek.
Słuchajcie... Może jakoś nazwiemy bociany? Ja proponuję Filemon i Laura. Co do pisklaków, jeszcze nie mam pomysłu.
|
Eva Stets - 2007-04-06 13:29:24 |
06.04.2007 - Wietrzny dzien w Przygodzicach 14:30 - dwa bociany przebywaja w gniezdzie, jeden lezy, drugi stoi, poprawia piora 14:40 - sytuacja w gniezdzie bez zmian (zauwazalny jest spory wiatr) 14:44 - wstaje siedzaca samica 14:44 - kopulacja (po czym samica wraca do pozycji siedzacej, samiec stoi) 14:53 - para bocianow stoi w gniezdzie, kazde zajete wlasna osoba i swoim upierzeniem
|
Sofokles - 2007-04-06 16:33:27 |
Ach, te pióra! Gimnastyka podczas czyszczenia.
Tak w temacie - czy ktoś słyszał kiedy, żeby bociek skręcił sobie kark w gnieździe? ;)
A popołudnie upływa dość leniwie.. Jeden numerek tylko :)
|
Sofokles - 2007-04-06 18:05:05 |
18.05 przylot bociana, w gnieździe jest para, szybki numerek ;) 18.12 odlot samca. 18.43 przylot samca. On chciał, ona nie miała ochoty. 18.49 odlot pani bocianowej. Ok. 19-tej samiec kładzie się i leży martwym bykiem. 19.43 podniósł się, czyści pióra. 19.56 przylot samicy i kopulacja. Następnie zajmują się każdy sobą.
Wąsal? ;) Dziobopiła! Kopulacja
|
Marcin R. - 2007-04-06 19:25:44 |
Zachęcam wszystkich kopiujących kadry z bocianiego gniazda to wrzucania najlepszych do galerii: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/gallery.php?cid=1 - mogą to być także kopie, które umieszczacie tutaj. Umieszczenie ich w jednym miejscu pozwoli stworzyć niesamowitą historię bocianiej pary.
|
Sofokles - 2007-04-06 20:13:39 |
godz. 21.48 - krotka kopulacja. Poza tym bociany stoją i z reguły czyszczą pióra.
|
jaaga - 2007-04-06 20:33:57 |
Już od kilku minut stoją po przeciwległych stronach gniazda, napuszyły sobie swoje bocianie piersi, w ogóle na siebie nie patrzą ... poobrażały się? a moze to demonstracja siły?
|
Sve - 2007-04-06 21:32:44 |
Kazda noc okolo 22.30-22.45 chodzi pod gniazdem ktos z silna latarka (chyba wartownik nocny?) i swieci wszedzie dookola. W srode swiecil nawet do gory na gniazdo! Bociany, ktore do tego sa spokojne, drzemia albo sie czyszcza, zawsze zaczna baczyc i sa niespokojne. Dzis nie zdazylam zrobic kadrow, ale wczoraj. Prosze zwrocic uwage na swiatlo przy domu za bocianami.
|
koper31 - 2007-04-07 01:02:51 |
O trzeciej zero zero oba obserwowane boćki stoją i czyszczą się. Myślałem, że o tej porze odpoczywają
|
jaaga - 2007-04-07 05:00:03 |
Pan bocian od rana pracuje, poprawia gniazdo, obchodzi dookoła, lata, czysci pióra - bardzo aktywny. Bocianowa ociężała, mało ruchliwa, stoi na brzegu z dziobem schowanym w pierś. Bocian na chwilę zmusił ją do aktywności. Potem wrócił do zajęć gospodarskich.
|
Sofokles - 2007-04-07 08:00:30 |
08.50 oba w gnieździe, bocianica nadal apatyczna. 09.20 bocian sam, czyści pióra. 09.30 pilnuje gniazda, stoi jak wmurowany.
Czasem słonko zaświeci na moment, czasem wieje silniej.
09.40 czyści pióra, następnie poprawia wyściółkę gniazda.
Dziób pręgowany, obok jakoweś kiwi albo inkszy stwór ;)
I jakaś masa pierza na patykach.
10.00 nadal sam, pilnuje gniazda.
|
Sofokles - 2007-04-07 09:27:15 |
10.30 bocian sam. Pilnuje gniazda. 10.43 jakby robił miejsce na lądowisku, wycofał się, obserwował, później przesunął się ku środkowi. 10.52 przylot samicy, powitania ani śladu, czyszczenie piór. 10.53 krótka kopulacja.
11.20 oba w gnieździe, samica leży. 11.23 odlot bociana, samica nadal leży. Dziś samica jest wyraźnie apatyczna. 11.40 samica leży prawie bez ruchu. 11.45 przylot bociana, ze strony samicy nawet spojrzenia.
|
Sofokles - 2007-04-07 10:21:52 |
11.57 przylot bociana, samica lezy bykiem 12.03 odlot bociana, samica leży. 12.15 przylot bociana. 12.16 samica odlatuje, bocian pilnuje gniazda. 12.20 bocian się położył.
|
Sofokles - 2007-04-07 11:11:27 |
12.48 nadal samiec w gnieździe. Wstał, poprawił wyściółkę, położył się. 13.00 leży bykiem :)
Pogoda w kratkę, czasem słonko przebłyśnie. 13.10 Nadal leży. 13.19 wstał, czyści pióra. 13.25 położył się. 14.00 nadal leży. Samicy nie ma od 12.16
|
Marcin R. - 2007-04-07 13:25:06 |
15.20 gniazdo przez ok. 1 minutę pozostało puste
|
Eva Stets - 2007-04-07 13:38:02 |
15:21 - sam bocian w gniezdzie, stoi, uklada piora, rozglada sie i... czeka 15:27 - przyjmuje pozycje siedzaca na srodku gniazda
|
jaaga - 2007-04-07 15:14:42 |
Wpadł na moment, czym wyraźnie ucieszył samiczkę :-) Szybko wykorzystał, wyczyścił skrzydła i tyle go widzieli ... :-) 17.10
|
Sofokles - 2007-04-07 15:18:09 |
17.12 para w gnieździe - czyszczą pióra 17.15 został jeden, nie rozpoznaję który. 17.17 znów para. ok. 17.40 jeden odleciał. 17.47 przyleciał samiec, przyniósł gałązki. 18.07 gniazdo pozostało puste, samiec odleciał. Przedtem przez chwilę stał wyprostowany, gotów do lotu 18.16 wrócił samiec 18.20 nadal stoi jakiś wyciągnięty
|
Sofokles - 2007-04-07 16:40:49 |
Wygląda, jakby się zapadał w gniazdo :)
|
Marcin R. - 2007-04-07 16:52:22 |
chwilę przed 18.50 gniazdo opustoszało
|
Sofokles - 2007-04-07 16:52:37 |
18.45 gniazdo znów puste. 19.00 gniazdo wciąż puste. 19.13 przyleciał bocian.
|
Marcin R. - 2007-04-07 17:13:57 |
19.12 przyleciał z patykami i remontuje gniazdo
|
Sofokles - 2007-04-07 17:21:04 |
Rzeczywiście przyleciał i dokonał inspekcji technicznej gniazda.
|
Marcin R. - 2007-04-07 18:11:48 |
Sofokles napisał:Rzeczywiście przyleciał i dokonał inspekcji technicznej gniazda.
Nie tylko inspekcja ale i sporo nowego materiału: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/gallery.php
kilka minut po 20.00 pojawił się drugi na gnieździe
|
Sofokles - 2007-04-07 19:40:18 |
21.40 brak oświetlenia podczerwienią :(
|
Sve - 2007-04-07 22:26:16 |
Sofokles napisał:21.40 brak oświetlenia podczerwienią :(
Tak. Ale i tak jest ciekawie. Zauwazylam 2 razy kopulacje (o 21.56 i o 23.44). Faceta z latarka dzis szczegolnie bylo dobrze widac. I nocne bociany z powodu przeciwnego swiatla czasami wygladaja bardzo fajnie. ;)
Kopulacja po ciemku:
Ciekawe kadry :)
|
Sve - 2007-04-07 22:34:07 |
Kolega w koncu wlaczyl podczerwien - akurat w wlasciwym momencie ;)
|
Eva Stets - 2007-04-08 09:05:16 |
08.04.2007 - trzy minutki...
10:55 - oba bociany w gniezdzie 10:56 - kopulacja 10:57 - para zajeta soba i ukladaniem wysciolki 10:58 - odlot jednego bociana
|
Sofokles - 2007-04-08 10:31:22 |
12.15 jeden bocian w gnieździe, powraca drugi, powitanie, klekoty (filmik)
12.30 nadal oba w gnieździe.
12.47 nadal oba w gnieździe.
|
Sofokles - 2007-04-08 13:24:24 |
15.15 leżą sobie oba i się byczą :) 15.30 nadal się byczą.
|
Sofokles - 2007-04-08 13:40:45 |
15.31 Poderwały się dość nagle, klekoty.
W sumie nie bardzo wiem, jak to zinterpretować.
15.33 Kopulacja.
Później czyszczenie piórek.
|
Sofokles - 2007-04-08 13:58:29 |
15.47 odlot bociana. 15.52 bocian powraca, w gnieździe para.
Dwugłowiec :)
16.00 w gnieździe para. 16.20 nadal oba w gnieździe. Czyszczenie piór, dośc leniwe.
|
Sofokles - 2007-04-08 16:38:16 |
17.50 bocian leży w gnieździe. 18.29 wstał, załatwił się, poprawił wyściółkę. 18.35 czyści pióra.
|
Sofokles - 2007-04-08 16:50:49 |
18.45 zostawił pióra, poprawił gniazdo.
18.50 nadal poprawia gniazdo. 18.55 czyści pióra 19.02 przylatuje samica, z miejsca kopulacja, po chwili odlot samca (filmik) samica się kładzie
|
jaaga - 2007-04-08 17:57:19 |
19.50 przyleciał pan bocian, zaklekotał, bocianowa leży. Pan czyścił sobie pióra i kilka razy pogmerał w piórkach pani - na głowie i grzbiecie - ładne to było :-)
|
Marcin R. - 2007-04-08 18:27:11 |
godz. 20.26 - nie włączyła się podczerwień, ale wygląda na to, że oba sobie stoją... czyżby jajka nie było jeszcze w drodze? :)
|
Sofokles - 2007-04-08 19:03:35 |
21.00 bociany stoją sobie w gnieździe mniej więcej bokiem do kierunku światła. Ruchy nieznaczne.
|
Sve - 2007-04-08 19:15:13 |
Sofokles napisał:15.31 Poderwały się dość nagle, klekoty... W sumie nie bardzo wiem, jak to zinterpretować. 15.33 Kopulacja.....Później czyszczenie piórek.
Obserwowalam te sytuacje tez. Samica lezela, samiec stal nad nia. O 15.09 samiec polozyl sie obok samicy i oba bardzo spokojnie lezaly. O 15.30 nagle samiec szybko wstal, zaczal klekotac, wstala tez ona i klekotaly oba. O 15.32 byla kopulacja. **
Sytuacja wygladala "dziwnie", ale mysle, ze rozwiazanie jest proste. Mysle, ze jeszcze wielokrotnie cos takiego bedziemy obserwowac - tak jak i w zeszlym roku :) W zeszylm roku tylko przypadkowo przez filmek Sofoklesa sprawdzilismy, dlaczego bociany czasami "bez powodu" wstaja i klekotaja. Sofokles rok temu uchwycil sytuacje, kiedy mlode bocki lezaly, odpoczywaly - i nagle "bez powodu" zaczaly klekotac. Na tym filmu bylo widac cien lecacego bociana. Po prostu jakis "ujko" lecial obok i bocki go "witaly" (albo pokazywaly, ze tu jest zajete i kto jest tu panem...).
Mysle, ze wlasnie to sie dzialo i dzis. Chyba po prostu jakis inny bocian lecial obok. W Przygodzicach jest wiecej gniazd, dlatego takich przelotow obcych bocianow jest sporo.
** "Kto jest kto", czyli kto jest samica a kto samiec, nie mozna poznac, tylko pod czas kopulacji. Jezeli tu pisze, ze ona siedziala i on stal..., pisze to dlatego, ze po kopulacji zauwazylam, ktory ptak byl gdzie ;)
|
Sofokles - 2007-04-08 19:35:32 |
21.20 Włączyła się podczerwień. Najwyraźniej samiec zareagował na nią jak na afrodyzjak ;)
|
koper31 - 2007-04-08 23:09:46 |
01:00 jeden bocian stoi i poprawia pióra, co jakiś czas dziobnie coś w gnieździe-chyba celem poprawienia czegoś, myślałem, że drugiego boćka brak 01:05 dopiero teraz stojący przesunął się w bok i zobaczyłem, że drugi bocian cały czas leży w gnieździe, na samym środku i wygląda jak biała plama
|
Eva Stets - 2007-04-09 00:51:33 |
Faktycznie o godzinie 01:00, mozna sie bylo zastanawiac, gdzie podzial sie drugi bociek. Spelnila tu role gra swiatla i fakt, ze stojacy zaslonil swa sylwetke drugiego, siedzacego bocka. Po kilku minutach wszystko bylo juz jasne 01:20 - Lezacy wstal, a pozycje siedzacego przyjal stojacy przed chwila bocian. Posiedzial jedynie moment, po czym oba ptaki zajely sie przeszukiwaniem wysciolki gniazda, przemieszczajac sie przy tym po kilka razy. 01:23 - Jeden z bocianow usiadl ponownie 01:26 - Stojacy zajal sie poprawianiem pior i zmienil miejsce po kilka razy 01:30 - Bociany zasnely spokojnie a stojacy... znowu zaslonil (po czesci) siedzacego bocka
03:35 - Para bockow lezy zgodnie obok siebie (fot. w galerii) i przebywaja tak dosyc dlugo 03:51 - Podnosi sie samiec, podejscie do kopulacji 03:53 - Drugie podejscie do kopulacji, samica znajduje sie w pozycji siedzacej, po czym samiec uklada swoje piora 04:15 - Samiec nie daje "za wygrana", tracajac raz po raz samice dziobem, ta jednak pozostaje niewzruszona. (no coz...mozna i tak) milej nocy i switania :) Eva Stets
|
koper31 - 2007-04-09 03:33:26 |
05:20 oba stoją w gnieździe, tak jakby skulone, pewnie im chłodno i nie ruszają się. to ja też idę spać dobranoc :) I jak tu spać, kontrolnie jeszcze spojrzałem do gniazda a tu pan bocian (05:29) zabrał się do kopulacji, lecz pani o tej porze nie była skłonna do amorów. Teraz on układa pióra, a bocianowa niewzruszenie stoi dalej.
|
Sofokles - 2007-04-09 08:44:36 |
10.20 jeden bocian w gnieździe, leży. 10.40 wstał, rozgląda się leniwie. 10.55 przylatuje drugi 10.57 znów demonstracja 10.59 krótka kopulacja 11.05 stoją oba w gnieździe
|
Sofokles - 2007-04-09 09:22:12 |
11.17 oba w gnieździe - przytulone 11.19 odlatuje jeden. 11.23 bociek w gnieździe się położył. 11.24 powrót drugiego. Wrócił samiec, sądząc po zachowaniu. 11.30 oba w gnieździe, jeden leży.
|
Sofokles - 2007-04-09 10:55:10 |
12.53 oba w gnieździe. 12.54 jeden odleciał, drugi poprawia wyściółkę. 12.56 czyści pióra. 13.07 przyleciał drugi z patykami. 13.09 krótka kopulacja, ale nieudana. 13.16 oba poprawiają wyściółkę. 13.17 samiec się położył, samica czyści pióra. 13.30 oba w gnieździe, samiec leży. 13.22 samica pomaga samcowi przy piórach.
|
Marcin R. - 2007-04-09 11:29:56 |
właśnie wszedłem na obserwacje i dostrzegłem też sznurek - niepokojące - zwłaszcza, że taki poszarpany. Choć nim wyklują się młode, może go wywieje :)
13.30 jeden siedzi, jeden stoi
|
Sofokles - 2007-04-09 11:33:40 |
Też mam nadzieję, że wkrótce zniknie :)
13.38 samiec wstał, czyści pióra. 13.43 samica poprawia gniazdo.
|
Sofokles - 2007-04-09 11:52:17 |
13.45 kopulacja.
13.54 oba stoją w gnieździe. 13.55 jeden odleciał. 14.19 oba w gnieździe. 14.48 jeden 15.02 nadal jeden, czyści pióra 15.18 poprawia gniazdo 15.25 nadal jeden, czyści pióra, trochę obserwuje okolicę 15.40 nadal jeden, chyba znudzony
|
Marcin R. - 2007-04-09 13:46:33 |
15.45 już siedzi
|
Sofokles - 2007-04-09 15:04:23 |
16.05 nadal siedzi 17.05 jeden bocian w gnieździe, siedzi sobie.
|
Eva Stets - 2007-04-09 15:29:06 |
17:20 - Bocian sam w gniezdzie. Stoi i "przeczesuje" piora, robi to z przerwami, na poprawianie bocznej obudowy gniazda i ukladanie tam drobnych galezi. Mozna wyraznie zaobserwowac, ze wysciolka gniazda jest dosyc miekka (nie widac stop stojacego bocka).
|
Sofokles - 2007-04-09 15:42:34 |
17.40 jeden bocian w gnieździe, piórka czyści. Masz rację, Evo, wyściółka jest miękka :) I co się gapicie na mnie, nieboraka?
|
Sofokles - 2007-04-09 17:22:31 |
18:29 - sam w gniezdzie, zajety poprawianiem bocznych galezi, podnosi duza galaz i przenosi ja, uporem lokujac w inne miejsce 18:37 - nadal sam, usiadl po srodku gniazda 19.20 Para w gnieździe. Jeden tak wyparzył, że łapy się spóźniły :)
19.24 powrót drugiego bociana. Pierwszy nawet nie drgnął. 19.25 jeden leży, drugi czyści pióra. 19.42 jeden wyleciał. Ten co był bliżej kamery.
|
Sofokles - 2007-04-09 19:06:59 |
21.02 leżą sobie oba :)
21.17 dalej leżą :) 21.50 jeden się podniósł 21.54 oba na nogach A deszczyk pada
|
Sofokles - 2007-04-10 08:36:33 |
10.20 jeden leży, przylatuje drugi, poprawia gniazdo. 10.24 odlatuje bocian (ten, który przyleciał) 10.27 powrót bociana
Co dziś robimy?
Jakieś skłębienie boćków :)
10.32 krótka kopulacja
10.35 odlot bociana, drugi w gnieździe, czyści pióra.
|
Sofokles - 2007-04-10 08:41:44 |
10.44 Jeden w gnieździe, ziewa :)
|
Sofokles - 2007-04-10 08:49:31 |
10.48 przylot bociana, wspólne poprawianie gniazda.
10.51 ponownie kopulacja. No, mała - i jak było? ;) 11.21 ponownie kopulacja
11.24 odlot bociana. 11.30 nadal jeden w gnieździe. 11.33 przylatuje bocian.
Ostatnio para poświęca jakby coraz więcej czasu wyściółce gniazda. Ale mogę się mylić. Jak to widzicie?
|
Sofokles - 2007-04-10 09:45:18 |
Wzajemna pomoc :)
|
Sofokles - 2007-04-10 12:14:15 |
14.12 jeden w gnieździe, stoi 14.22 czyści pióra. 14.27 poprawia wyściółkę.
|
Sofokles - 2007-04-10 12:50:17 |
14.40 Stoi nadal na warcie. Pada deszcz.
|
Sofokles - 2007-04-10 14:18:16 |
16.15 Wspólne poprawianie gniazda.
16.18 Skrzydła się rozpostarły :)
|
Sofokles - 2007-04-10 14:30:57 |
biezgołowie :D
|
Marcin R. - 2007-04-10 14:46:44 |
16.42 - 10 kwietnia przyleciał drugi... bo go nie było :)
|
Sofokles - 2007-04-10 16:07:10 |
18.05 bocian odleciał, gniazdo puste.
|
Aga - 2007-04-10 17:06:24 |
18:24 przyleciał pierwszy bocian. 19:00 przyleciał drugi i krótko sie przywitali :)
|
Marcin R. - 2007-04-10 17:20:56 |
19.09 jeden sobie poleciał... a drugi stoi na gnieździe
|
jaaga - 2007-04-11 08:43:35 |
Około 9.45 widziałam stojącą w gnieździe bocianicę, która przyglądała się jaju leżącemu na dnie. Potem położyła sie w gnieździe.
|
Aga - 2007-04-11 09:06:27 |
Dość długo leżała, teraz pięknie prezentuje jajko:)
|
Marcin R. - 2007-04-11 09:27:16 |
11.25 - są dwa ptaki, kilka minut temu jeden siedział 11.30 znowu samotność 11.35 znowu razem
|
Sofokles - 2007-04-11 13:24:23 |
14.33 bocian siada na jaju 14.45 nadal jeden bocian - siedzi 14.51 wstał, wyściółkę poprawia 14.52 usiadł 15.04 przyleciał drugi bocian, czyści pióra 15.17 Stoją oba. Jeden odlatuje. Drugi (ten, co siedział na jaju) - poprawia wyściółkę, czyści pióra. 15.22 Siada na jaju. 15.26 Przylatuje drugi. 15.27 Stoją oba, pióra czyszczą. 15.29 Odlatuje ten, który przyleciał, ten co siedział czyści piórka, następnie poprawia wyściółkę. 15.36 Przylatuje drugi z patykami.
|
majac - 2007-04-11 13:29:07 |
Obserwując mam wrażenie, że zbyt długo trwa "wietrzenie" ale pewnie boćki wiedzą lepiej
15.30 znów jajko nie opatulone.
|
Sofokles - 2007-04-11 13:39:23 |
15.39 Wreszcie bociek siada na jaju. Jajo miało 12-minutową przerwę.
|
jaaga - 2007-04-11 13:52:16 |
od 15.45 koncert klekotania. Klekotaly intensywnie oba bocki, pieknie zarzucały głowy na plecy, powtórzyło się to kilkakrotnie. Może informowały świat o złożonym jaju? :) Martwią mnie długie przerwy w ogrzewaniu jaja...:(
|
Eva Stets - 2007-04-11 14:48:46 |
15:52 - oba bociany stoja w gniezdzie po pewnym czasie jeden z nich odlatuje
16:41 - sam bocian w gniezdzie, przeklada dziobem jajo 16:42 - bociek siada na jaju, rozgladajac sie dookola 16:49 - stoi ponownie, przyglada sie jaju i delikatnie przesuwa je dziobem 16:59 - bocian przemieszcza sie dookola jajka - widac wyraznie zaglebienie w wysciolce gniazda 17:01 - delikatnie i tylko w malym stopniu - bociek "przykrywa" po czesci jajo materialem z wysciolki 17:03 - przylot drugiego bociana 17:04 - opuszcza gniazdo bocian, ktory w nim dotad przebywal
|
Sve - 2007-04-11 16:20:03 |
Kochani, przerwy w ogrzewaniu jaja sa i beda dlugie. Ale bociany naprawde wiedza, co robia, nie martwcie sie :) Obysmy my, ludzki rodzice, tak dobrze wiedzieli, jak opiekowac sie swojimi dziecmi, jak to wiedza bociany! :D Wszystko bedzie O.K. Zauwazcie, ze bociany beda siedziec ZAWSZE kiedy bedzie padac albo bedzie zla pogoda. Ale jak jest ladna pogoda, to czesto robia przerwy bardzo dlugie (i powyzej pol godziny, prawie godzine) i jajom to nie szkodzi.
|
Sofokles - 2007-04-11 17:02:41 |
18.50 siedzi bociek na gnieździe (drugi nieobecny). Ojoj, zawsze mam dylemat, czy pisać "siedzi" czy "leży" :D 19.10 dalej to samo.
|
Sofokles - 2007-04-11 17:24:18 |
19.20 Przylatuje drugi bociek (samica) i kopulacja.
19.23 siada (przegapiłem który) na gnieździe. 19.33 jeden odlatuje, drugi siedzi. Znaczy, na gnieździe siedzi :) 19.47 wstaje, generalne poprawianie wysciółki. 19.49 siada znowu. 19.56 znów wstaje i poprawia 19.59 siedzi
|
Sofokles - 2007-04-11 20:16:39 |
22.05 Jeden siedzi, drugi stoi. 22.10 Stojący zaczął czyścić pióra. A jak mu się oko błyszczy :)
22.20 No co się gapicie?
22.29 Siedzący wstał na chwilę 22.30 Znów wstał, inspekcja jaja, poprawianie wyściółki 22.32 Znów siedzi 22.53 Jeden siedzi, drugi stoi i tak w kółko
|
targa - 2007-04-12 07:18:43 |
Nie moge zauwazyc, czy bocianica podczas znoszenia i wysiadywania jaj sama robi loty aby pojesc, czy jedzenie przynosi jej bocian?
|
Marcin R. - 2007-04-12 07:19:07 |
11 kw
9.14 były dwa, stały sobie, czyściły się 9.17 - jest jeden, majstruje przy jajku 9.18 usiadł na jajku i przyleciał drugi z patykami - majstruje przy gnieździe
|
Sofokles - 2007-04-12 09:37:08 |
Podczas wysiadywania jaj obowiązuje rotacja, jeden bocian siedzi, drugi żeruje. Tak też będzie podczas opieki nad przychówkiem.
targa napisał:Nie moge zauwazyc, czy bocianica podczas znoszenia i wysiadywania jaj sama robi loty aby pojesc, czy jedzenie przynosi jej bocian?
11.30 Chodzą i poprawiają gniazdo. 11.36 kopulacja 11.37 Samica poprawia wyściółkę i siada na jaju.
|
Sofokles - 2007-04-12 10:12:17 |
Czułostki :)
12.00 Samica wstaje, piórka na brzuchu porządkuje 12.01 Samiec odlatuje, samica stoi na gnieździe 12.05 samica poprawia wyściółkę.
12.11 siada na jaju. 12.20 Samica nadal sama, siedzi na jaju. Sve, tylko się nie obruszaj, pilnuję od kopulacji który jest który :) 12.22 Ponownie wstała, załatwiła się, poprawia wyściółkę 12.26 Przesunięcie jaja - nieznaczne
|
Sofokles - 2007-04-12 12:20:26 |
12.34 Przylatuje samiec 12.35 Oba stoją i czyszczą pióra 14.10 Jeden bociek w gnieździe, poprawia wysciółkę. 14.12 Siada na jaju. 14.16 Przylatuje drugi, jakaś narada :)
14.17 Kopulacja. 14.18 Czyszczenie piór. 14.21 Odlot jednego bociana. 14.32 dalej jeden na jaju. 14.40 Wstał, załatwił się, poprawił wyściółkę, czyści pióra 15.00 Przylot drugiego bociana. Przyniósł gałęzkę. 15.09 Oba nadal stoją, pióra czyszą.
|
Sofokles - 2007-04-12 13:17:18 |
Ludkowie moi kochani... Ale Wy tez się weźcie za obserwację, co? Ile osób tu wkleja swoje obserwacje? Na palcach policzyć! Tymczasem jeśli komuś się uda godzinę spędzić przed kompem z notatnikiem, zapisać, tak jak ja, wszystko, co sie w gnieździe dzieje, a następnie umieścić tutaj, to te informacje NA PEWNO się przydadzą. Z ubiegłego roku też były ściągane i opracowywane, to jest konkretna wiedza! A nie jest tak, że ktoś przez całą dobę siedzi przy kompiku albo że automatycznie się wszystko zapisuje. Trochę technice trzeba pomóc :) Jesli ktoś chce, a nie potrafi fotek wklejać (co nie jest najważniejsze), albo filmiki robić - napisać do mnie na PW, prześlę instrukcje. Ale róbcie coś, jeśli tylko możecie!
|
Rybka_50 - 2007-04-12 13:24:43 |
targa napisał:Nie moge zauwazyc, czy bocianica podczas znoszenia i wysiadywania jaj sama robi loty aby pojesc, czy jedzenie przynosi jej bocian?
Bociany nie tylko sie zmieniaja zeby poleciec na jedzenie ale rowniez w nocy wysiaduja jajka na zmiane. Zmiana jest na tyle subtelna ze jak nie obserwuje sie uwaznie mozna myslec ze ciagle ten sam bocian siada na jajkach. Oba bociany bardzo delikatnie dotykaja dziobem jajko i podkladaja wiecej sciolki. :) :) :)
|
hana - 2007-04-12 18:17:01 |
20:04 Jeden bocian wysiaduje jajo. Drugi czyści pióra. 20:11 Stoją oba bocianz i czyszczą pióra. 20:13 Jeden z bocianów poprawia wyściółkę przy jajku. Nie zauważyłam, który to robił, czy ten co siedział, czy ten który wcześniej stał. 20:14 Bocian, poprawiający wyściółkę, siada na jaju. Drugi stoi i nadal poprawia upierzenie. 20:29 Nadal jeden siedzi na jaju, a drugi poprawia piórka.
|
Sve - 2007-04-12 22:18:46 |
W czwartek po poludniu bociany bardzo dlugo nie siedzialy na jajku. Od 14.49 do 16.11. staly na sloncu i zajmowaly sie soba. Dwa razy w tej porze kopulowaly i dwa razy klekotaly. O 16.11 jeden bocian obrocil jajko i usiadl :)
|
madey7 - 2007-04-13 08:39:23 |
Około 10:30 zajrzałem do nich i przez chwilę widziałem drugie jajo! A teraz pani bocianowa je przysiadła. I wysiaduje :))
|
Magdag - 2007-04-13 09:16:55 |
Trzy minuty, a tyle się działo: 11 09 miłość seksiata 11 09 już po 11 10 oba stoją 11 11 grzebią w piórach na brzuchu, każdy w swoim oczywiście 11 12 jedno stoi, drugie leży, bo się jajom też należy :)
|
bocian24 - 2007-04-13 10:21:00 |
13.04 11:14-11:28 W gnieździe są oba boćki -jeden przez prawie 15min przeprowadza 'toaletę' -drugi w tym czasie cierpliwie 'grzeje' jajka 11:29 -jeden z boćków odlatuje (ten, który czyścił piórka ;) ) -drugi nadal wysiaduje
|
hana - 2007-04-13 15:04:58 |
16.40 w gnieździe jest jeden bocian - stoi. 16.44 siada na jajkach. 16.56 już stał, pogmerał przy jajkach, a potem siadł ponownie o 16.58. 17.04 nadal siedzi i rozgląda się.
|
hana - 2007-04-13 18:36:42 |
20.24 oba bociany stoją i dokonują pielęgnacji piórek 20.25 jeden z nich siada na jajkach, drugi stoi i nadal pielęgnuje swoje piórka 20.35 nadal w gniazdu tak samo jak wyżej
|
jaaga - 2007-04-13 21:26:34 |
23.23 - Zmiana w wysiadywaniu. Bocian siedzący na jajach podniósł się i rozprostował skrzydła, a ten, który wcześniej stał, poprawił wyściółkę przy jajach i połozył się do wysiadywania.
|
majac - 2007-04-13 21:37:32 |
Nocne amory
|
jaaga - 2007-04-13 21:38:57 |
23.34 - stojący samiec, czyścił sobie pióra, rozprostował nogi, parę razy delikatnie dziobnął bocianicę w głowę, a potem wszedł samicy łapami na plecy i próbował kopulować, ale nie spotkał się ze zrozumieniem :-)
|
bocian24 - 2007-04-13 21:46:50 |
13.04 22:22 -boćki czyszczą pióra 22:27-22:34 -jeden wysiaduje -drugi czyści pióra, w międzyczasie stojący 'zaczepia' wysiadującego 22:39 -jeden bociek zmienia miejsce i następuje 'toalety' cd, 22:42 -wstaje, poprawia jajka, przez chwilę czyści pióra 22:43 -siada -drugi bociek przysypia ;) 22:43-22:49 -'cisza' w gnieździe (sen?) 22:49-23:00 -stojący bociek ponawia czyszczenie piór (w międzyczasie znów zaczepia wysiadującego)
|
Aga - 2007-04-14 06:05:34 |
Obserwowałam bociany od 7:00 do 8:05, w tym czasie Pan bocian 3 razy latał po gałęzie (dwa razy bardzo szybko, za trzecim razem nie było go dość długo i przyleciał tylko z jednym patykiem) podczas, gdy Pani bocianowa wysiadywała jajka. Wstała raz o 7:25, by poprawić ściółkę i powyrzucać z niej jakieś niewygodne patyczki, drugi raz o 7:41 i trzeci raz o 7:49 w tym samym celu i przy okazji poiskała się po piórach na szyi.
O 8:22 znowu przyleciał z gałęziami i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu.
|
Sofokles - 2007-04-14 08:44:40 |
10.35 jeden bocian na jaju, drogi na skraju :) Czyści piórka. 10.56 bocian wstał, czyści piórka na brzuchu i nie tylko. 10.59 kopulacja. 11.12 odlot jednego bociana 11.14 powrót bociana, przyniósł sporą kępę siana 11.29 bocian wstał z jaj, otrzepał się i pióra czyści, drugi usiadł na jajach
|
Aga - 2007-04-14 10:25:00 |
12:22 wietrzenie jaj ;) Oba stoją czyszcząc pióra. Po chwili jeden odleciał.
12:28 przegląd jaj i ściółki
12:34 przyleciał drugi bocian z patykami, ale nie wiem od kiedy go nie było, niestety. Od razu zabrał się za budowę (nic nowego w sumie)
12:53 nadal są dwa i nastąpiło wietrzenie jaj po czym zmiana warty w wysiadywaniu
|
Magdag - 2007-04-14 22:35:17 |
23 :38 jeden bociek własnie wstał, obejrzał jajka i znowu się położył. Drugi stoi na brzegu gniazda 23 :40 ten stojący lustruje okolice na zmianę z gmeraniem w piórach 23 :55 stojący zmienia miejsce, podchodzi do siedzącego i wyglada na to, że omawiaja jakiś problem 00: 07 stojący w dalszym ciągu przy siedzącym. Siedzący spokojny, nie wadzi nikomu, stojący cały czas w ruchu, lustruje wokół okolicę, gapi na siedzącego, przeprowadza toaletę, kręci się w każdą stronę 00: 11 wstaje, poprawia usytuowanie jednego jaja 00:13 znowu siada (chyba ten sam) tym razem odwrotnie - przodoskośnie do kamery. Ten cały czas siedzący to chyba ona, nie widzę zbyt dobrze, bo skutecznie pająk zasłania kamerze pole widzenia
|
Aga - 2007-04-15 07:37:06 |
Tuż przed 9 sprawdzanie jaj, potem wysiadywanie do 9:29 aż przyleciał drugi bocian. Jaja są wietrzone i poprawiane. 9:30 seks 9:33 znów siedzi na jajach, tylko nie wiem czy ten sam co wcześniej. Drugi się pindruje i bada otoczenie. 9:41 odlot bociana. Miałam krótką przerwę w obserwacji ale zauważyłam, że o 10:10 bocian przyleciał z olbrzymią porcją wyściółki
|
jaaga - 2007-04-15 09:49:50 |
11.44 - jeden z bocianów poszerzał gniazdo - przesunął sporą gałąź z wnętrza gniazda na jego obrzeże i tam wplatał dziobem w gałęzie. Potem poprawił wyściółkę wokół jaj i na nich zasiadł. Drugi bocian czysci pióra.
|
ANNAEWA - 2007-04-15 11:30:47 |
13:29 jeden bociek leży a drugi stoi i czyści pióra, jajek nie widać
|
Sofokles - 2007-04-15 17:01:52 |
Widzę, że kilkoro zabrało się za obserwacje. Bardzo Wam za to dziękuję!! Jak napisałem wcześniej - nie jesteśmy w stanie zorganizować regularnych dyżurów. Tak trzymać! Jestem z Was dumny :D
|
Magdag - 2007-04-15 17:53:07 |
19:03 jeden bociek. Sprząta wokół jajek 19 :10 Ciągle jeden bocian. Usiadł. Sprzątał całe 7 min - pracowity 19 :10 znowu wstał coś poprawił i usiadł 19 :27 ciągle siedzi 19: 29 wstał, uważnie obejrzał jajka i przystąpił do sprzątania 19 :38 usiadł 19: 42 ciągle siedzi. Jest sam
|
Marcin R. - 2007-04-15 19:02:52 |
Sofokles napisał:Widzę, że kilkoro zabrało się za obserwacje. Bardzo Wam za to dziękuję!! Jak napisałem wcześniej - nie jesteśmy w stanie zorganizować regularnych dyżurów. Tak trzymać! Jestem z Was dumny :D
to już wiadomo, kto nabił w statystykach te 64 godziny (patrz strona główna przekazu) :)
Niestety niektórzy (byłe woj. kaliskie) mają utrudnione zadanie, gdyż neostrada chodzi mniej wiecej tak jak najgorsze połączenie modemowe.
Gratuluję wszystkim dokonanych obserwacji! o 20.43 było wietrzenie jajek a teraz 21.00 są oba na gnieździe
|
kot2 - 2007-04-15 22:40:09 |
00:38 Widziałam 3 jaja!!!! Niestety widziałam tylko przez ułamek sekundy i nie zdążyłam zrobić zdjęcia
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-16 09:57:54 |
Dzieki Sve za informację. Sprawdzę w Urzędzie Gminy Przygodzice. Jak to ktoś od nich albo z sąsiedniego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych to poprosze, by nie oświetlał gniazda i nie niepokoił tym bocianów.
PTD
|
bocian24 - 2007-04-16 11:37:39 |
13:34 -w gnieździe obydwa boćki -jaja- nadal sztuk 3 ;)
|
hana - 2007-04-16 14:40:11 |
16.03 Jeden bocian siedzi na jajkach, drugiego nie ma w gnieździe, potem brak bezpośredniego przekazu i 16.12 W gnieździe jeszcze trzy jajka, bocian wysiadujący jajka stoi, poprawia upierzenie, gmera przy jajkach, 16.15 Siada z powrotem na jajkach 16.27 Wysiadujący jajka bocian powstał poprawia jajka 16.28 Siada ponownie na jajka, nadal brak drugiego bociana 16.29 Przyleciał do gniazda drugi bocian 16.30 Zamiana w wysiadywaniu jajek. Bocian, który wcześniej wysiadywał jajka stoi, poprawia upierzenie, rozpościera skrzydła, nadal poprawia upierzenie 16.37 Nadal pielęgnacja piórek
|
Aga - 2007-04-16 14:57:39 |
16:50 bocian leży na jajkach z otwartym dziobem. 16:58 przyleciał drugi bocian z kępą wyściółki. Jajka zostały sprawdzone a wyściółka ułożona jak trzeba :) 17:01 bocian już leży na jajcach (ten sam co wcześniej)
|
Aga - 2007-04-17 06:22:19 |
8:20-21 przyleciał drugi bocian z dużą ilością wyściółki. Przywalił w mikrofon lądując. Jajka chwilkę wcześniej zostały odkryte.
|
ANNAEWA - 2007-04-17 22:25:52 |
Dziedzic trącał Przygodę dziobem w ogon i zmuszając ją, aby wstała z jajek i sam usiadł na nich. Niesamowity widok. Teraz ona stoi a on siedzi (gdyby nie ta sieć pająka byłoby lepiej widać). Jajek jest nadal 4szt.
|
Aga - 2007-04-18 05:37:59 |
Przed chwilą, a jest 7:34, obserwowałam jak leżał on, potem wstał, kontrola jaj, przyleciała ona z gałęzią, ułożyła, poprawiła jaja i wyściółkę, on toaleta piór i czynności fizjologiczne, ona klap na jaja, on dalej toaleta a ja na chwilę muszę opuścić stanowisko :)
|
iwa - 2007-04-18 06:08:03 |
Jednak to prawda, że oboje rodzice wysiadują jaja, o czym mogłam przekonać się osobiście! Przed chwilą boćki zmieniły się w wysiadywaniu jaj (ok. 8.00). Tn, który wysiadywał najpierw, odleciał.
pozdrawiam
|
ANNAEWA - 2007-04-18 10:51:19 |
Jest godz.12:41:54 , w gnieździe jest jeden bociek, teraz leży ogrzewając jajka. Przed paroma minutami wstał, obszedł jajeczka naokoło , poodwracał je (są 4 szt) i położył się zmieniając swoją pozycję o 180st.
|
Magdag - 2007-04-18 12:10:28 |
13:37 Są dwa boćki i razem sprawdzają jaja. Są 4, a więc jeden siada, drugi staje na warcie 13:51 cmok w kark, mały seksik i znowu warta 13:53 wartownik odleciał ale zawrócił i sprawdził gniazdo 13:57 poleciał 13:59 Jeden bociek.Wstaje, sprawda każde jajko. Spoko, są 4, no to siada 14:10 Przylatuje ten drugi z dużą porcją wyściółki, czyli już wiemy dlaczego poleciał.
|
Elka - 2007-04-18 14:57:16 |
16:51 są 2 boćki. Pilnuja swojego przyszłego potomstwa :) 16:53 jeden z nich poleciał na łąki, zmiana w wysiadywaniu jaj.
Zazdroszczę tym, którzy mogą oglądać boćki przez prawie cały dzień. Ja niestety chodzę do szkoły i nie ma mnie przez 3/4 dnia. pozdrowienia dla wszystkich
|
Sofokles - 2007-04-19 09:14:28 |
11.11 przeliczenie jaj :) 11.13 znów jeden siedzi. 11.22 Jak miło posiedzieć na jajach ;)
11.33 Nadal jeden siedzi, drugi stoi
|
Elka - 2007-04-19 10:39:15 |
12:34 jeden nadal siedzi na jajach a drugi czyści swoje pióra.
|
ANNAEWA - 2007-04-19 14:44:00 |
19.04 g 16:38 jeden bociek leży na jajkach a drugi stoi nad nim i osłania go od wiatru?,słońca? Poprawia sobie pióra.
|
Rybka_50 - 2007-04-20 01:10:53 |
Wyglada na to, ze bardzo wieje w Przygodzicach, drugi bocian stal przez caly czas a teraz sie polozyl, nie jest to chyba czesty widok zeby oba bociany lezaly obok siebie, kiedy juz sa wysiadywane jajka.
|
Magdag - 2007-04-20 09:04:07 |
Pół godziny z życia naszych boćków: 10.14 w gnieździe 2 boćki. Jeden wstaje z jajek w celu załatwienia potrzeby fizjologicznej, drugi kurtuazyjnie odsuwa się, wraca na jajka 10.18 wartownik walczy z kępą ściółki, którą wiatr zmiata, a on uparcie przywraca na właściwe miejsce 10.29 strażnik trąca siedzącego i ten zaczyna czesać pióra 10.33 podchodzi i znowu trąca dziobem tego na jajach 10.35 odchodzi na brzeg gniazda i wypróżnia się 10.39 leży bociek i dziobem przysuwa do siebie ściółkę, wstaje, sprząta wokół jaj i siada 10.45 stojący na straży sprząta gniazdo z jakichś kijków i odkłada je na obrzeże gniazda W tym czasie nie było zmiany wysiadującego. Wiatr okrutnie hula.
|
ANNAEWA - 2007-04-20 10:45:56 |
Chwila obserwacji : 12:26 jeden bociek leży na jajkach a drugi stoi, 12:27 stojący bociek schyla się do tego leżącego i dotyka go dziobem w dziób, 12:28 dotknięty bociek wstaje (widać 5 jaj), przechodzi na brzeg gniazda i odlatuje 12:29 drugi siada na jajkach 12:30 pierwszy wraca do gniazda, chwilę stoi i porządkuje ściółkę 12:32 dotyka dziobem leżącego boćka, ten wstaje, odchodzi na brzeg 12:33 ten, który przyleciał siada z powrotem na jajka 12:37 wszystko jest tak jak na początku, jeden leży a drugi stoi czyszcząc sobie piórka :-) miły widok Pozdrawiam podglądaczy
|
ulina - 2007-04-20 14:38:32 |
Od 14:35 do godz.16:12 obserwowałam gniazdo.
14:35 - na gnieździe para boćków, jeden czyści pióra,które rozwiewa silny wiatr,drugi wysiaduje, 14:45 - stojący bocian czule muska głowę siedzącego i ponownie zajmuje się własnym upierzeniem, momentami silnie wiejący wiatr uniemożliwia dalsze czyszczenie piór, 14:48 - wysiadujący jajka bocian wstaje(w dalszym ciągu jest 5 jaj), po chwili siada na gniazdo 14:58 - znów wstaje i przegląda swoje 5 jaj i szybko siada,drugi na gnieździe wypatruje, przechadza się jak gdyby chciał odlecieć, 15:09 - no i... poleciał i natychmiast wrócił, 15:10 - wystartował ponownie, tym razem na dłużej, 15:30 - bocian samotnie wysiadujący ,cierpliwie siedzi, od czasu do czasu skubiąc wokół siebie wyściółkę, a wiatr hula po gnieździe szarpiąc kamerą, 15:53 - samotna kontrola i natychmiast dalsze ogrzewanie pięciu jaj, 16:09 - przyleciał drugi bocian, przyniósł długi patyk, nastąpiło poruszenie w gnieździe, wspólnie zaklekotały i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jaj, 16:12 - wylot bociana z gniazda, który do tej pory wysiadywał
|
cel-cia - 2007-04-20 20:21:50 |
20.04. godz.22.02 zmiana w wysiadywaniu jaj - nadal jest 5 sztuk (i chyba tyle zostanie)
|
Floyd - 2007-04-20 21:06:58 |
godzinę później..
|
cel-cia - 2007-04-20 22:08:56 |
23.44 wysiadujący bociek wyprostowuje kości, przechadza się po gnieździe i... ponownie siada na jajkach Północ, tak wieje, że kilka minut temu bociek stojący przytula się do męża? żony? i tak trwa do godz. 1.02.
|
majac - 2007-04-20 23:05:46 |
jeszcze przed 1.00 leżą razem 01.02 teraz jeden stoi
|
Sve - 2007-04-21 10:45:22 |
majac napisał:jeszcze przed 1.00 leżą razem teraz jeden stoi
Drugi legł obok siedziacego o 23.54. O 00.28 na jajach siedziacy wstal, zrobil sobie, co kazdy musi ;) i znowu legł. Drugi sie nie ruszal. Z Majac kadru wynika, ze drugi bocian sie wstał chyba o 01.01 albo 01.02. Lezaly wiec razem obok siebie ponad godzine :)
Bardzo dziekuje za dokladne obserwacje wam wszystkim!!! Jestescie wielcy!!
|
ulina - 2007-04-21 14:44:14 |
14:00 - w gnieździe tylko jeden z bocianów wysiaduje jajka - spokojnie prawie w bezruchu, 14:12 - bocian rozgląda sie, czegoś wypatrując, 14:16 - w dalszym ciągu samotny w gnieździe, silny wiatr swą siłą rozkłada pióra na skrzydłach bociana, 14:20 - bocian spogląda często w niebo,po chwili nad gniazdem przelatuje ptak, 14:26 - znów patrzy w niebo, potem w pozycji leżącej przez chwilę skubie swoje pióra,kokosi się i dalej wysiaduje rozglądając się dookoła, 14:30 - wstaje,przesuwa się na brzeg gniazda,odsłaniając 5 jaj, 14:31 - siada na gniazdo przegrzebując i podciągając ściółkę pod siebie, 14:38 - przylatuje klekocąc drugi bociek, staje na brzegu gniazda i zajmuje się swoim upierzeniem, 14:42 - skubie po głowie leżącego, przegląda gniazdo, trąca dziobem siedzącego wymuszając zmianę, 14:45 - zmiana w wysiadywaniu jaj, wysiadujący wstaje i zajmuje się czyszczeniem piór, 14:51 - stojący nadal przeczesuje upierzenie, pomaga mu w tym bardzo silny wiatr, 14:57 - przesuwa się z brzegu w głąb gniazda, skubie po głowie leżącego i coraz częściej patrzy w górę, myśląc chyba o wylocie, 15:35 - wstaje bocian siedzący, przesuwa się na brzeg gniazda,widać 5 jaj. Na gniazdo siada bocian, który poprzednio wysiadywał - nie korzystając z możliwości wylotu, 15:53 - przewracanie jaj i natychmiast bocian siada na jajka, 15:57 - wysiadujący spokojnie leży a drugi bocian stojący na brzegu gniazda ciągle zajęty toaletą, 16:05 - wylot bociana z gniazda, poleciał a ja zwalniam się z dalszej obserwacji :)
|
ANNAEWA - 2007-04-21 16:35:18 |
21.04 18:27 jeden bociek leży, a drugi stojąc, rozprostowuje skrzydła. Myślałam, że poleci ale nie, tylko się "przeciągnął". 18:29 stoi i czyści piórka, drugi leży. 18.30 czule dotyka dziobem leżącego boćka i wyprostowuje się.
|
jaaga - 2007-04-21 18:00:21 |
19.53 bocian wysiadujący wstał, poprawił wysciółkę, odwrócił jedno jajo na drugą stronę, po minucie ponownie zabrał się do wysiadywania
|
cel-cia - 2007-04-21 18:59:56 |
godz. 20.56 tego chyba jeszcze nie było, żeby tak sobie boćki leżały na waleta.
|
maurycjusz - 2007-04-21 19:12:40 |
No prosze, jak ladnie odpoczywaja :) godz. 20:56 Musze sie pochwalic, ze rankiem zrobilam sobie wycieczke do Przygodzic i niespodziewanie zlapalam jednego naszego pupila podczas lowow na pobliskich lakach. Nastapilo male przetrenowanie zasiedzialych miesni i piorek i zmiana na stanowisku wysiadywacza ;) - 21:03 Ratunku - jak sie dodaje i wkleja fotki z kamery do wiadomosci z forum??? oświećcie mnie, pleaseee;)
|
cel-cia - 2007-04-21 21:41:25 |
20.44 powrót z żerowania , już jest b.ciemno. Był ponad godzinę. 21:29 A moje skrzydło - ładne co?
|
cel-cia - 2007-04-21 21:45:15 |
19.04 g.23.35 prawie po 3 godzinach(od 20.44) wymiana rodziców na jajkach
|
cel-cia - 2007-04-21 22:21:14 |
00.17 Po długim około 1,5 godz. wysiadywaniu nastąpiła zmiana partnera, który początkowo usiadł, po chwili wstał, powiercił się trochę, podotykał jajka i znowu usiadł. Partner zabrał sie do toalety wieczornej. Nadal jest 5 jaj. A co on jej szepce na ucho? A może to taniec brzucha?
|
Rybka_50 - 2007-04-22 01:46:39 |
Godzina 03:40, drugi bocian zdecydowal sie polozyc (dziecic), znowu leza na waleta...
|
ANNAEWA - 2007-04-22 12:35:13 |
22.04. g 14:02 bociek podniósł się z jajek, przewietrzył je i usiadł ponownie. Drugi stał na brzegu gniazda, a po chwili przeszedł na jego drugą stronę. 14:18 bociek znowu wstał pokazując jajka (5szt) 14:21 usiadł 14:26 stojący bociek osłonił od słońca leżącego partnera 14:27 stoją oba boćki 14:29 zmiana w wysiadywaniu 14:30 stojący bociek tworzy dziwne figury (zdjęcia wklejam do galerii)
|
cel-cia - 2007-04-22 18:16:40 |
20.19 - powrót z jadłodajni i oczywiście od razu toaleta wieczorna. Zegar stanął na ok.10 min. - od.20.39 do 20.49 nie dawał przekazu 20.49 - bociek nadal się iska, po czym zmienia partnera, poprawia jajka i siada 21.47 - krótkie przewietrzanie jajek i zmiana pozycji 22.15 - wstał ponownie, poprawił jajka i znowu usiadł zmieniając pozycję( patrząc na ekran kieruje się zawsze wprawym kierunku). Drugi -toaleta wciąż!
|
Sofokles - 2007-04-22 19:24:44 |
21.22 - wieczorna idylla
|
maurycjusz - 2007-04-22 19:34:13 |
Dzisiaj ok. 13 podejrzalam oba urwisy na zywo, gdyz wybralam sie na targi ogrodnicze do Przygodzic. Towarzyszacy im rwetes i zamieszanie zupelnie ich nie obchodzily. Dziedzic stal na brzegu gniazda i pilnowal wysiadujacej jajka Przygody. Oczywiscie uwiecznilam :)
|
Sve - 2007-04-22 19:36:59 |
maurycjusz napisał:Dzisiaj ok. 13 podejrzalam oba urwisy na zywo, gdyz wybralam sie na targi ogrodnicze do Przygodzic. Towarzyszacy im rwetes i zamieszanie zupelnie ich nie obchodzily. Dziedzic stal na brzegu gniazda i pilnowal wysiadujacej jajka Przygody. Oczywiscie uwiecznilam:)
To dodaj zdjecia !!!
|
maurycjusz - 2007-04-22 19:55:34 |
Witaj:) przede wszystkim goraco dziekuje Ci za instrukcje ;)= Jutro wszystko spokojnie odszyfruje i po kolei bede wykonywac kroczki, aby wgrac. Dzisiaj juz nie zdaze, bo jeszcze sporo zadan przede mna, ale jutro po pracy sciagne fotki do kompa i bede dzialac! Pozdrawiam serdecznie i melduje, ze wlasnie nasza Przygoda wstala, przeciagnela sie, policzyla jajka i zmienila pozycje o 180 ' znowu przycupujac...
|
jaaga - 2007-04-24 09:02:47 |
24 kwietnia - 10.44 - 10.50 oba boćki w gnieździe, jeden leży. Leżący wstaje, oba zaczynają rozkładac skrzydła, trzepotać, klekotać - powtarza się to kilkakrotnie, trwa ponad minutę. Leżący wczesniej na jajach kładzie sie powtórnie, stojący na brzegu gniazda po chwili kładzie się obok, ale tylko na moment. Szybko wstaje, znów rozkłada skrzydła, potem klekoce - znów kilkakrotnie. Mam wrażenie, ze spogląda parę razy w niebo. 11.00 - nadal oba w gnieździe, stojący czysci pióra, boćki są spokojne.
|
ulina - 2007-04-24 12:03:15 |
12:25- na gnieździe jeden wysiadujący bocian, 12:44- przylot drugiego i piękne wspólne przywitanie klekotem, 12:45- bocian, który przyleciał stoi na brzegu gniazda i czyści pióra, drugi spokojnie wysiaduje, 12:52- bez zmian, wszystko jak wyżej, 12:55- stojący podskubuje po głowie partnera, rozgląda się, 12:56- wstaje wysiadujący, następuje zmiana, widać pięć ładnie ułożonych jaj. Bociek, który do tej pory wysiadywał, wstaje na brzegu gniazda przeczesując swoje pióra, 13:03- wysiadujący przegrzebuje wokół siebie ściółkę, 13:06- wspólna, krótka toaleta, 13:07- stojący przeciąga skrzydło i dalej zajmuje się upierzeniem, 13:09- potrzeba fizjologiczna przerywa czyszczenie piór stojącego boćka, po czym następuje dalsza kosmetyka całego upierzenia, 13:15- a teraz dokładne przeczesanie głowy, 13:18- stojący skubie gniazdo,wypatruje po okolicy i znów czyści pióra,drugi wysiaduje spokojnie jaja, 13:27- wysiadujący wstaje, próbuje nogą delikatnie przewrócić jajko, po czym z potrzebą usuwa się na brzeg gniazda i natychmiast zasiada na gnieździe, 13:29- fantastyczny przeskok bociana stojącego nad wysiadującym na drugi brzeg gniazda, po czym zajmuje się jego umacnianiem, 13:35- dalej sprawdza wkoło gniazdo, przeczesuje ściółkę i znów... zajmuje się czyszczeniem upierzenia
|
maurycjusz - 2007-04-24 19:48:04 |
Hej Kochani:) moze sie uda wkleic pierwsza fotke dzieki Wam- raz jeszcze dziekuje za wszystkie instrukcje!!! sprobuje podeslac obiecanego Dziedzica na lace...
|
Moloch - 2007-04-24 22:35:37 |
[00:20-30] Bociek stanął... i nagle kichnął :P Śmiesznie to wyglądało. Po 2 minutach walczył z patykiem, z którym przegrał.
|
jaaga - 2007-04-25 09:00:05 |
25 kwietnia 10.37 w gnieździe jeden bocian, wysiaduje. 10.38 przylot bociana, radosne powitanie - oba trzepocą skrzydłami, oba klekocą stojąc na dwóch brzegach gniazda, 5 jaj na środku grzeje się w słońcu. 10.40 bocian, który przyleciał, poprawia wysciółkę przy jajach 10.41 - 10.52 poprawiający wyściółkę kładzie sie na jajach i wysiaduje, a ten, który do tej pory wysiadywał, stoi na brzegu i czysci pióra 10.52 czyszczący pióra zajmuje sie wysciółką w gnieździe, cos tam poprawia, ale za minutkę wraca do swoich piór 10.57 bez zmian - higiena jednego, wysiadywanie jaj przez drugiego.
|
Moloch - 2007-04-25 12:22:33 |
[14:11] Dwa bociany w gnieździe, stojącym szturcha mocny wiatr, przez który cały czas ma pióra w górze(te przy szyi i pod nią). [14:08...14:16...14:22] Czesanie piór.
DUŻY WIATR
|
Aga - 2007-04-25 17:23:17 |
W ciągu dnia zaobserwowałam przyloty z patykiem, przewracanie jaj, poprawianie ściółki, wysiadywanie. Zadnych anomalii. :)
|
Aga - 2007-04-25 17:41:05 |
19:29 leciał bocian klekocząc ale nie zatrzymał się! Za chwilkę znowu! Teraz siedzi obok na dachu prawie, świetnie go widać (fot). Posiedział chwilkę i przeleciał dookoła gniazda, wskazywała na to obracająca się głowa naszego bociana. O 19:35 znowu powtórzył rundkę a nasz bocian za każdym przelotem tamtego podnosił się z jajek.....to chyba nie nasz drugi bocian ale jakiś obcy... Podczas gdy przelatywał razy dwa klekocząc, nasz bocian podnosił się z jajek.
|
ANNAEWA - 2007-04-25 18:18:55 |
Dzisiaj takie zabawne zdjęcie udało mi się zrobić i pierwszy raz próbuję wkleić je na forum.
|
ANNAEWA - 2007-04-25 18:54:22 |
20:21 bociek wstał, przewrócił jajka, wzruszył ściółkę i usiadł znowu. Zanim usiadł wydawało mi się, że jedno jajko jest pęknięte ale to pewnie trawka oparta o jajko :-) Chyba jeszcze za wcześnie aby boćki się wykluwały. 20:29 przyleciał drugi bociek, stoi i czyści pióra. Odlatuje? Nie, wrócił,znowu czyści się, dotyka samicę dziobem, przechodzi na drugą stronę gniazda, prostuje skrzydła i tak pare razy
|
Sve - 2007-04-25 19:31:45 |
Aga napisał:19:29 leciał bocian klekocząc ale nie zatrzymał się! Za chwilkę znowu! Teraz siedzi obok na dachu prawie, świetnie go widać (fot.). Posiedział chwilkę i przeleciał dookoła gniazda, wskazywała na to obracająca się głowa naszego bociana. O 19:35 znowu powtórzył rundkę a nasz bocian za każdym przelotem tamtego podnosił się z jajek.....to chyba nie nasz drugi bocian ale jakiś obcy... Podczas gdy przelatywał razy dwa klekocząc, nasz bocian podnosił się z jajek.
Aga! Ale ciekawe obserwacje!! Gratuluje - i dziekuje za szczegolowy opis! Wlasnie obserwuje niepokoj w gniezdzie - trwal 4 minuty (21.14-21.18). Siedziacy wstaje, oba klekoca, jeden odlatuje, znowu wraca, znowu odlatuje, wraca, znowu klekot... Chyba gosc ciagle jest niedaleko.
Wizyty obcych (zwykle nieparzystych) bocianow moga byc bardzo niebezpieczne - podczas bitek czesto bociany rozbija jaja albo te zostana wyrzucone. Czasami nawet sie ptaki moga powaznie zranic. Ale Pawel pewnie napisze wiecej :tak:
|
ANNAEWA - 2007-04-25 20:20:00 |
godz 22:12 boćki są niespokojne, jeden stoi i otwiera dziób, może klekocze(tego nie słyszę). No i nasz znajomy pająk zasłania widok
|
maurycjusz - 2007-04-25 20:23:36 |
godz.22:20 wysiadujacy bociek wstal, przeciagnal sie, patrzy na jajka, jakby je przeliczal, drugi bacznie obserwuje teren godz.22:22 obserwujacy wyluzowal troche i zaczal wieczorna toalete;) z doslownie 2-sekundowymi przerwami na obserwacje niesforny pajak;)
|
maurycjusz - 2007-04-25 20:45:13 |
nastepna fotka, tym razem caly projekt " Blisko Bocianów":) ciesze sie ,ze podobalo sie poprzednie zdjecie.. Pozdrawiam !
|
ANNAEWA - 2007-04-26 09:26:55 |
godz 11:10 jeden bociek leży a drugi stoi rozglądając się dookoła, spokój. Bociek wstaje z jaj , przewraca każde jajko, wyciąga parę patyków , które były między jajkami. Siada z powrotem. Drugi bociek w tym czasie staje na brzegu gniazda jakby nie chciał przeszkadzać, potem spaceruje wokół gniazda a o 11:24 odlatuje.
|
Eva Stets - 2007-04-26 11:45:13 |
13:04 - Dwa bociany w gniezdzie - jeden stoi, przeczesuje piora, drugi siedzi na jajach. Zauwazalny dosc silny wiatr 13:14 - Bez wiekszych zmian. Stojacy nieznacznie poprawia wysciolke gniazda, potem zajmuje sie soba 13:20 - Siedzacy bocian wstaje, obraca jaja, rozprostowuje skrzydla, po dwoch minutach siada ponownie. Stojacy przez moment zajmuje sie bocznymi galeziami gniazda. 13:34 - Bez zmian - siedzacy i stojacy raz po raz zajete sa ukladaniem pior
|
Moloch - 2007-04-26 13:21:29 |
15:16 - Zmiana bocianów. Jeden pomachał skrzydłami, wtedy siedzący wstał rozprostował skrzydła... teraz się drapie. W tym czasie pierwszy bocian usiadł na jajach i trochę przeczesuje pióra.
|
Magdag - 2007-04-26 15:38:14 |
17:25 jest sam. Sprząta wokół jaj 17:27 usiadł, sprzątał całe 2 min. Skrupulatny
|
Moloch - 2007-04-26 16:31:27 |
18:23-25 - Trzykrotny atak obcego bociana!!! Robił koło następnie podlatywał i starał się usiąść na gnieździe! Bocian który pilnował jaj odganiał go natychmiast. Niestety nie mogę robić zdjęć, gdyż działa mi wyłącznie winamp... 18:30 - Następny atak.
|
Sofokles - 2007-04-26 17:33:26 |
19.23 zmiana warty na jajach.
|
ANNAEWA - 2007-04-26 17:40:13 |
19:24 w gnieździe jeden bociek, leży spokojnie patrzy w dal 19:29 przyleciał partner, siedzacy bociek wstał 19:30 zmiana w wysiadywaniu, bocian poprzednio wysiadujacy odlatuje
|
Eva Stets - 2007-04-26 20:10:14 |
21:55 - Oba bociany w gniezdzie - jeden stoi , drugi wysiaduje jajka 21:56 - Wstaje siedzacy, rozposciera szeroko skrzydla, dosc szybkim ruchem obraca jaja. 21:57 - Bocian powraca do pozycji siedzacej, drugi przemieszcza sie po przeciwnej stronie gniazda 22:00 - Stojacy bociek uklada piora 22:03 - Para bocianow drzemie spokojnie
|
Aga - 2007-04-26 20:15:57 |
Z dnia dzisiejszego: Ok. godz. 7:39 znów przeleciał obcy bocian, zrobił koło i ostro zapikował na gniazdo, prawie się o nie otarł. Przygoda z Dziedzicem przyjęły pozę obronną. Ok. 7:44 Dziedzic poleciał za nieznajomym, wrócił, potem znów poleciał. Obcy wciąż krążył w pobliżu. Ok. 7:58 obcy prawdopodobnie odleciał, nasze bociany się uspokoiły i zajęły higieną piór. Ok. 8:47 znowu nalot obcego bociana! Ok. 9:49 znowu było widać namolnego intruza, potem już nie wiem co się działo bo zakończyłam emocjonującą obserwację.
|
ANNAEWA - 2007-04-26 20:44:45 |
22:18 nocna toaleta piór stojącego bociana Pająk rozwinął nitkę ale narazie nam nie przeszkadza 22:31 czyścioszek dalej czyści pióra 22:36 bociek się podniósł, przewietrzanie jaj ale nie zmienili się, 22:38 już sie położył a drugi nadal stoi
|
Sve - 2007-04-26 21:50:55 |
Czyscie zauwazyli motyla? Po 19.00 prawie 5 min latal przed kamera, czasami nawet próbował usiasc bocianowi na dziob! Na kadrach motyl jest ta mala pomaranczowa smuga. Na kazdym kadrze jest na innym miejscu :)
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-27 09:44:56 |
Dzięki wszystkim raportujacym na forum o bocianiach walkach :), to ciekawe i mało wyjaśnione zagadnienie. Zostałem wywołany do tablicy, ale nic dużo bardzo oryginalnego nie napiszę od Sve.
Napastnikami z reguły są (o tej porze sezonu lęgowego, czyli juz zaawansowanego) dośc młode bociany (3.-5. rok zycia), które nie mają swoich gniazd, a chętnie przejęłyby cudze, bez wysiłku budowania sobie samemu (czyli normalka). O wyborze gniazda decydują dwie rzeczy: - samo gniazdo (chętniej zajmowane sa wysokie, bo bezpieczne), - przede wszystkim zasobnośc pokarmowa okolicy (duży % łąk i pastwisk, najlepiej podmokłych).
W walkach faktycznie może dojść do zniszczenia legu - czy to jaj, czy wyrzucenia młodych. Spotykałem się też z przypadkami, gdy zwycięski bocian, który przejął gniazdo i partnera, wyrzucał jaja poprzedniego zwiazku, kopulował z nową (albo starą z ubiegłego sezonu - odzyskaną) partnerką i zgodnie wychowywały młode z nowego lęgu. Dorosłe bociany obrażenia w takich walkach ponoszą rzadko (choć wygladają one groźnie), zaś przypadki śmierci dorosłego w wyniku walki są wyjątkowe.
Jak na razie nasze boćki dają radę, i tak bedzie - w końcu to Dziedzic, a taki nie wpuszcza obcego na swoje włości :)
pozdrawiam Paweł T. Dolata
sve napisał:Aga napisał:19:29 leciał bocian klekocząc ale nie zatrzymał się! Za chwilkę znowu! Teraz siedzi obok na dachu prawie, świetnie go widać (fot). Posiedział chwilkę i przeleciał dookoła gniazda, wskazywała na to obracająca się głowa naszego bociana. O 19:35 znowu powtórzył rundkę a nasz bocian za każdym przelotem tamtego podnosił się z jajek.....to chyba nie nasz drugi bocian ale jakiś obcy... Podczas gdy przelatywał razy dwa klekocząc, nasz bocian podnosił się z jajek.
Aga! Ale ciekawe obserwacje!! Gratuluje - i dziekuje za szczegolny opis! Wlasnie obserwuje niespokoj w gniazdzie - trwal 4 minuty (21.14-21.18). Siedziacy wstaje, oba klekocia, jeden odlatuje, znowu wraca, znowu odlatuje, wraca, znowu klekot... Chyba gosc ciagle jest niedaleko.
http://pix.nofrag.com/19/3e/fb14af54e17 … 356d0t.jpg
Wizyty obcych (zwykle nieparzystych) bocianow moga byc bardzo niebiezpeczne - podczas bitek czesto bociany rozbija jaja albo te zostana wyrzucone. Czasami nawet sie ptaki moga powaznie zranic. Ale Pawel pewnie napisze wiecej :tak:
|
ANNAEWA - 2007-04-27 12:50:22 |
godz 14:35 boćki zaniepokojone unoszą głowy ale to trwa tylko chwilę. 14:42 spokój, jeden lezy a drugi stoi rozglądając się, momentami czyszcząc pióra. Tak się w tym zapamiętał, że "zgubił" głowę :-)
|
Sve - 2007-04-27 16:55:00 |
Dzis po 17. godzinie znowu dramat!
17.02 przylecial nasz bocian. Siedziacy nadal siedzial. 17.03 siedziacy wstal i oba klekotaly. W nastepnych minutach klekotaly jeszcze kilkakrotnie; w przekazu strumieniowym bylo widzac jednego, ale pozniej nawet [u]dwa!! /u]obce bociany, latajace wkolo 17.10-17.16 jeden (chyba Pan Dziedzic?) powtornie szybko wystartowal z gniazda - za chwile wrocil z powrotem, i znowu wylecial - wrocil... - 6 minut tak robil! Niestety kamera nie pokazuje szerzej okolicy gniazda, ale wygladalo, ze Dziedzic goni nieproszonych gosci. Dopiero o 17.16 nastal spokoj. Jeden bocian usiadl na jajach (13 min. na nich nikt nie siedzial), drugi zaczal sie czyscic, mimo to ale jeszcze dlugo pilnowal, bacznie sie rozgladajac.
Synchroniczny klekot, pokazujacy intruzom, ze tu jest zajete.
|
ulina - 2007-04-27 19:03:09 |
18:52 - w wieczornym słońcu na gniezdzie samotnie wysiadujący bocian, 19:01 - przez krótką chwilę przeczesuje pióra na grzbiecie, 19:08 - bocian rozgląda się, po czym otwiera dziób i coś zajada (chyba trafiła się mała przekąska), 19:11 - bocian wstaje, przeciaga skrzydło i dokładnie oczyszcza ściółkę z grubszego materiału odrzucając go dalej na gniazdo. Potem trąca delikatnie jaja. 19:13 - siada na gniazdo i spokojnie wysiaduje, 19:30 - wstaje, skubnął swoje pióra i znów zabiera się do czyszczenia ściółki dookoła jajek, wyrzuca materiał pogłębiając dołek, potem dziobem przewraca jajka, 19:33 - już jajka są ogrzewane, 19:46 - wstaje i znów zajmuje sie czyszczeniem ściółki, potem przy pomocy dzioba i nogi przewraca jaja, 19:50 - siad na gniazdo, 20:17 - leżac czyści grzbiet i spogląda w górę,wyczekując chyba zmiany w wysiadywaniu, 20:18 - przylot drugiego bociana, słychać piękny klekot obu bocianów, 20:19 - wstaje siedzący i brzmi dalszy ciąg klekotu, 20:20 - z gniazda wylatuje bocian, który wysiadywał do tej pory i natychmiast wraca na brzeg gniazda i słychać znów klekot bocianów, 20:21 - następuje zmiana w wysiadywaniu jaj,
|
cel-cia - 2007-04-27 20:03:05 |
godz. 22.03 a ja nie widzę drugiego boćka, co się stało? Jakaś przerwa w nadawaniu kamery, ale tylko chwilkę
|
Aga - 2007-04-27 20:13:41 |
22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio :(
Przyleciał ok. 22:08 uffff
|
cel-cia - 2007-04-27 20:40:33 |
22.08 Już wrócił niemota, chyba był na ksiutach, ale jak on w ciemności znalazł swoją rodzinkę!
A oto dowód,że wrócił cały i zdrowy.
|
Eva Stets - 2007-04-27 20:42:18 |
Drugi bocian faktycznie przylecial o godz 22:08, po czym zajal sie soba i...odpoczynkiem po wieczornym lataniu 22:20 wstal na dwie minuty drugi bociek, siedzacy na jajkach, obrocil je i usiadl na nich ponownie.
Osobiscie uwazam, ze pozne loty bocka nie byly powodem do niepokoju. Zdarza sie, ze bociany zeruja nieraz takze w nocy. Zjawisko to wyjasniaja Pawel T.Dolata i Marcin Antczak w swym obszernym i bardzo ciekawym tekscie, ktory znajduje sie w swietnej ksiazce o bocianie bialym pt "White Stork in Poland: studies in biology, ecology and conservation".
Z zyczeniami dalszych emocji Eva Stets
Aga napisał:22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio :(
Przyleciał ok. 22:08 uffff
|
ANNAEWA - 2007-04-27 22:44:41 |
28.04 godz 00:34 w gnieździe dwa bociany; jeden leży, a drugi wygląda jakby spał na stojąco. 00:35 stojący bociek ruszył w obchód gniazda 00:36 drugi bociek się podniósł i podziwia swoje dzieło
|
Eva Stets - 2007-04-27 23:21:57 |
01:04 - Jeden z bocianow stoi, drugi siedzi na jajach, po czym wstaje, obraca jajka. Stojacy przechadza sie po gniezdzie, zmienia miejsce i drzemie 01:05 - Wysiaujacy uprzednio jaja bociek zajmuje sie wysciolka gniazda, wyrzuca drobne kawalki na zewnatrz, poglabiajac w ten sposob dolek wokol jaj 01:06 - Siada nowu na "swoich pociechach".
Jak widac troska o odpowiednie ulozenie jaj, o ich termiczne warunki, dogodne polozenie i wszystko, co sie z tym wiaze trwa cale 24 godziny. Bociany reagujac instynktem wlasciwym dla ich gatunku zachowuja sie jak na dobrych przyszlych, bocianich rodzicow przystalo. (tak i w dzien, jak i w nocy)
|
Olkita - 2007-04-27 23:33:33 |
00:57 jeden bocian siedzi, drugi stoi, słychać klekot 01:05 klekot, oba stały (akurat nie obserwowałam strony, przywołał mnie nagły klekot do komputera), po chwili jeden siada, drugi zabiera się za toaletę 01:08 znowu klekot, nadal jeden siedzi drugi stoi 01:07 stojący boican przeszedł się, klekot i toaleta
Te klekoty mnie zaciekawiły dzisiaj, wcześniej w nocnych godzinach nie słyszałam ich, obserwuje już pare dni bociany, juz dałam się w to wciąnąć ;)
|
Eva Stets - 2007-04-28 03:40:44 |
04:33 - Bocian wysiadujay jaja drzemie, stojacy uklada piora 04:40 - Rozbudza sie na moment siedzacy i zasypia ponownie 04:50 - Powoli nastaje swit, w gniezdzie panuje spokoj 04:53 - Wstaje siedzacy bociek, tak, jak i wczesniej wyrzuca z gniazda drobne czesci wysciolki wokol jaj, wyraznie "przedziobujac" zawartosc gniazda 04:55 - Zajety nadal gniazdem bocian wyrzuca sporo z zawartosci znajdujacej sie blisko jaj, rozposciera skrzydla, uklada przez moment piora, nastepnie obraca jajka
05:15 - Poranek. Oba bociany przebywaja spokojnie w gniezdzie 05:23 - Stojacy przemieszcza sie, stajac w bliskiej odleglosci kamery i w tym samym momencie odlatuje z gniazda. Rownoczesnie wstaje siedzacy bociek, znowu zajmuje sie wyrzucaniem czesci wysciolki. Wyraznie widac powiekszone zaglebienie dookola jaj. Po chwili ptak wraca do pozycji siedzacej, tym razem siada "pozujac" w strone kamery.
dopisek 10 minut pozniej : 05:50 - Poranna rozlaka pary bocianow, nie trwala dlugo - po kilku minutach do gniazda powrocil partner i oba bociany przebywaly w gniezdzie.
Milego dnia :) Eva Stes
|
hana - 2007-04-28 05:54:48 |
Przed siódmą (ok.6.40) w gnieździe siedzi jeden bocian, w okolicach siódmej wraca drugi, po czym znowu odlatuje. Ok.7.11 bocian wraca z dużą kępą trawy, rozkłada ją nieco - największa grupka leży po prawej stronie gniazda. Ok.7.13 odleciał ponownie. 7.22 w gnieździe były oba bociany. 7.26 zauważyłam, że w gnieździe siedzi jeden bocian. Bocian siedzący w gnieździe, rozkłada dziobem nieco tę kępę trawy.
7.37 bocian, wysiadujący wstaje, wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek. 7.40 siada na jajkach, drugiego bociana nadal nie ma. 7.53 w gnieździe jest jeden bocian. 8.03 bocian ponownie wstał i wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek. 8.06 siada na jajkach, drugiego bociana nie ma. 8.40 w gnieździe były oba bociany, jeden siedział, drugi poprawiał piórka. 8.56 bocian siedzący na jajkach wstał i odleciał, jego miejsce zajął drugi bocian. 9.02 widok jest następujący: bocian wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek. 9.08 bocian siada na jajeczkach, nadal sam w gnieździe.
|
Moloch - 2007-04-28 08:19:22 |
10:13 - Zerwałem się jak burza i podbiegłem do komputera. Długa seria klekotów, zamiana miejsc i poprawianie ściółki.
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-28 08:51:00 |
Nie ma co się bać nocnych nieobecności jednego z dorosłych bocianów. Czasem nocują one poza gniazdem (oczywiście nie ten, który wysiaduje jaja lub ogrzewa małe, gołe pisklaki), a gdy wyklują się młode i trochę podrosną (gdy juz dorosłe nie muszą ich ogrzewać, leżąc nad nimi), to po prostu z braku miejsca jeden, a czasem dwa dorosłe bociany śpią poza gniazdem - gdzieś na sąsiednim dachu, słupie czy drzewie.
pozdrawiam Paweł T. Dolata
Aga napisał:22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio :(
Przyleciał ok. 22:08 uffff
|
Magdag - 2007-04-28 09:24:09 |
11:03 stoję sobie na jednej nodze, a co... Nagle: 11:05 klekot, jak ktoś już tu określił synchroniczny,oba bociany stoją i nie tylko klekocą, ale i pokazują swoją wielkość machając, również synchronicznie skrzydłami 11:06 Spokój, ten co siedział sprawdza szybciutko jaja i siada. Drugi stoi i czesze pióra
|
Moloch - 2007-04-28 09:28:18 |
11:24 Znów klekoty. Widać dziś mają dobry dzień. Najpierw zaczął klekotać bocian na zewnątrz, a następnie bocian w środku.
Czemu przy klekotaniu odchylają szyje do tyłu? Jest to wyłącznie efekt wizualny, czy ma na celu coś robić?
|
ANNAEWA - 2007-04-28 10:50:55 |
12:37 w gnieździe leży jeden bociek , leniwie spogląda przed siebie czekając na partnera. 12:44 przylecial partner z wielkim klekotem, bocian leżący poderwał się i odchodzi na bok. 12:45 zmiana w wysiadywaniu, Teraz toaletę robi sobie ten , który wstał. 12:53 zerwał się wiatr stojący bociek zachwiał się a po chwili osłonił skrzydłem leżącego partnera
|
Sofokles - 2007-04-28 11:53:30 |
13.47 Przeliczanie jaj :)
|
Sofokles - 2007-04-28 14:12:58 |
Bocian z bliska.
|
Eva Stets - 2007-04-28 17:10:28 |
18:22 - Jeden bocian w gniezdzie. Siedzi spokojnie i wysiaduje jajka. 18:27 - Bociek wstaje i usuwaja czesci wysciolki. Obraca sie dookola - wyraznie wiekszego juz zaglebienia wokol jaj - dolek jest coraz wiekszy. 18:29 - Wraca do pozycji siedzacej 18:51 - Wstaje, powtarza czynnosc z przed pol godziny, obraca jajka 18:53 - Siada ponownie na jajach.
|
cel-cia - 2007-04-28 19:03:53 |
20.04 wysiadujący bociek wstaje i do godz 20.17 wietrzy jajka, przewraca je dziobem 20.17 wraca z żerowania drugi bociek, przez 3 min. czyści pióra, a potem o 20.20 siada na ochłodzone jajka, krótką chwilkę siedzi, po czym wstaje poprawia jedno jajo dziobem i znowu siada 20.17 do godz....... wcześniej wysiadujący jaja stale się czyci od.20.16 do 21.01 wysiadujący bociek 5 razy wstawał i przesuwał najpierw jedno jajko, potem drugie obok od 21.24 do 21.27 wstał i dotykał dziobem 3 i 4 jajko, potem nogą 5 jajko.Drugi niezmiennie się iska z małymi przerwami 21.59 - przewietrzanie jajek ok.1 min., drugi obszedł w tym czasie gniazdo wkoło, już się nie czyści stoi spokojnie czasami trochę się kręci - ale tylko głową, drugi chyba już zasnął,leże bez ruchu 22.19.33 - 22.22.28 kamerka stanęła 22.05 - obydwa boćki leżą spokojnie obok siebie 23.18 - prawdziwa cisza nocna - tak spokojnie śpią -wreszcie 23.22 - bociek wysiadujący wstaje na 1 min. poprawia jajka, przesuwa je i znowu siada. Drugi w tym czasie spokojnie śpi 23.53 - znowu wstaje, dotyka dziobem każde jajko, przesuwa, siada na waleta, drugi nieruchomo wciąż śpi 00.09 - wreszcie śpioch(ten który nie siedział na jajkach) wstał, obszedł domek wokoło, rozprostował skrzydła, nawet uniósł się w górę odrywając nogi od gniazda. Drugi po chwili też się podniósł na b.krótko podotykał jajka i znowu usiadł.
|
jaaga - 2007-04-28 21:06:10 |
23:00 Jakie grzeczne ptaszki ... :-)
|
Moloch - 2007-04-28 21:25:48 |
Dwa boćki obok siebie to chyba rzadkość. To przez wiatr.
|
jaaga - 2007-04-28 22:04:52 |
00:00 A teraz tak
|
Eva Stets - 2007-04-28 22:08:21 |
Z zasady dorosle bociany spedzaja noc na stojaco (z wyjatkiem tego, ktory wysiaduje jaja lub ogrzewa mlode) Takie ulozenie, jak na pierwszym zdjeciu wyzej (fot. jaaga) nie jest ewenementem, ale nie jest az tak czesto spotykane. Co ciekawe, bocki pozostawaly w tej samej pozycji do godziny 23:52. O tej porze wstal bocian wysiadujacy jaja, przelozyl jedna z galezi, obrocil nieznacznie jajka i usiadl ponownie, tym razem ptaki siedza obok siebie - ale w pozycji "na waleta" (w tej pozycji od 23:54) (fot. jaaga, post wyzej)
Moloch napisał:Dwa boćki obok siebie to chyba rzadkość. To przez wiatr.
|
Sve - 2007-04-28 22:22:53 |
Moloch napisał:Dwa boćki obok siebie to chyba rzadkość. To przez wiatr.
Lezay obok siebie od 22.55 do 00.09.
|
jaaga - 2007-04-28 22:24:56 |
9 minut po północy bociek niewysiadujący jajka wstał, poprawił patyk w ogrodzeniu, przeszedł na drugi brzeg gniazda, rozprostował skrzydła
znów poprawił jakąś gałąź w ogrodzeniu, a jak sie cofał, to nadepnął na leżącego boćka :-) Ten sie poderwał, poprawił coś tam przy jajach i znów sie położył. Stojący na brzegu czyści pióra. Dość silny wiatr.
|
Sve - 2007-04-28 22:30:33 |
Silna wichura czochra bocianom upierzenie :D
Na poczatku myslalam, ze bocian nie moze sie utrzymac na nogach z powodu wiatru. Ale teraz juz dlugo normalnie stoi. To chyba mu sie zachcialo troche poskakac w tym wywie :D
|
jaaga - 2007-04-28 23:11:01 |
01:07 A to co?? :-)
Tak, jak wyżej, leżały 5 minut :-)
|
hana - 2007-04-29 04:43:53 |
6.34 - w gnieździe jest jeden bocian wysiadujący jajka. 7.10 - nadal bocian jest sam 7.16 - w gnieździe są dwa bociany, bocian stojący poprawia upierzenie. 7.27 - wietrzenie jajek. 7.28 - zmiana warty w wysiadywaniu jajeczek, bocian dotychczas siedzący prostuje skrzydła raz, potem drugi i o 7.29 odlatuje, by za chwilę wrócić do gniazda z klekotem. Teraz poprawia piórka. Bocian wysiadujący jajka, siedzi spokojnie. 7.40 - stojący bocian z uwagą obserwuję okolicę, a bocian wysiadujący jajka wstaje, oba bociany zaczynają klekotać, 7.41 - nadal stoją i klekocą, na dachu pojawił sie obcy bocian, za chwile przyleciał drugi, który dwa razy przeleciał obok gniazda, nadal na dachu siedzi jeden z obcych bocianów
(mały biały punkcik na szycie dachu). 7.46 - nadal na dachu siedzi jeden z bocianów, nasze bociany klekoczą, 7.48 - nie widać obcych, a jeden z bocianów siada na jajkach, drugi z obserwuje okolicę. 7.50 - stojący bocian poprawia upierzenie, na zmianę z uważną obserwacją okolicy. 8.06 - ten sam bocian wyciąga trawę z obrzeża gniazda i kładzie w pobliżu wysiadującego bociana.
|
Aga - 2007-04-29 08:50:10 |
10:23 jeden bocian poleciał, drugi zajął się wysiadywaniem, chwilę wcześniej wyrzucał ze ściółki gniotące jaja badylki ;)
|
jaaga - 2007-04-29 09:17:59 |
11.05 - w gnieździe dwa boćki. Stojący walczy z wiatrem. Na leżącego podmuch wiatru nawiał kępę ściółki. Stojący zdejmuje dziobem trawę z leżącego boćka. 11.11 - stojący bocian zaczyna klekotać, leżący podrywa się i mu wtóruje. Po chwili klekotania ten, który leżał, zajmuje się upierzeniem, a drugi poprawia ściółkę wokół jaj i o 11.14 układa się do wysiadywania.
|
Moloch - 2007-04-29 10:42:32 |
11:56 - 12:03 Wzajemna toaleta. Zauważyłem jak stojący bocian czyści głowę boćkowi który wysiaduje jaja.
|
Olkita - 2007-04-29 13:55:14 |
15:17 jeden na jajkach, drugi stoi i czyści pióra 15:27 poruszenie, oba patrzą ciągle w lewą stronę. Ten co stał jakby przeciągnął się :) i podszedł do tego co siedzi na jajach, patrzą w lewo, ten co stał cofnął się i dalej do toalety 15:29 stojący poleciał 15:33 na jajach zaczął sobie na grzbiecie czyścić pióra i dość dugo się tak wyginał do tyłu :)
|
majac - 2007-04-29 13:58:46 |
14.59 jeden bociek w gnieździe-leży na jajkach: rozgląda się na boki, czyści piórka (na leżąco) 15.10 nadal leży ale wyraźnie patrzy w jedną stronę, nasłuchuje (?).... 15.12 JEST drugi, przyleciał i zabrał się za...drapanie..... 15.14 leżący dotychczas wstał, stojący...ziewnął :) 15.16 zamiana wysiadujących 15.17 stojący czyści piórka zwłaszcza w okolicach karku (?) Jakieś.... dziwne "przebarwienie" piór (błoto?) 15.27 zatrzepotał lewym skrzydłem 15.28 cofnął się na brzeg gniazda 15.29 odfrunął.....
|
Sofokles - 2007-04-29 14:45:08 |
16.40 Liczenie jaj :)
16.43 Bociek siedzi na jajach, drugiego brak.
|
hana - 2007-04-29 16:17:40 |
16.55 - z klekotem powrócił do gniazda drugi bocian, w odpowiedzi bocian wysiadujący jajka również zaklekotał. Bocian, który przyleciał poprawia upierzenie. 17.01 - wysiadujący jajka bocian wstał, poprawia upierzenie tak jak ten stojący. 17.03 - zmiana warty w wysiadywaniu jajek - bocian, który wysiadywał jajka odszedł od jajek, a potem odleciał, drugi siada na jajkach.
18.14 - drugi bocian powraca do gniazda, zajmuje się pielęgnacją piórek. 18.29 - bocian wysiadujący jajka udaje się do toalety ;) po czym wraca na miejsce, drugi bocian nadal czyści piórka.
|
majac - 2007-04-29 17:31:29 |
19.28 Wysiadujący bociek na moment wstał, policzył jajka i położył się.......dziobem do zachodzącego słońca. :) Nadal jeden w gnieździe 19.33 Ciągle sam 19.50 Bez zmian....
|
cel-cia - 2007-04-29 19:46:07 |
21.43 od 20.40 w gniazdku wieczór jak zawsze, jeden siedzi, drugi jak zwykle - toaleta wieczorna i cisza i spokój i drzemka i błogi stan
|
jaaga - 2007-04-29 21:20:51 |
23.07 dwa bociany w gnieździe. Stojący kilkakrotnie (co najmniej 7 razy) gmerał dziobem w piórach leżącego - na głowie, na karku, na szyi, na policzku przy nasadzie dzioba :-) ładnie to wyglądało.
Myślałam, że przynagla go do zmiany w wysiadywaniu jajek, ale chyba nie, bo leżący nie wstał, kręcił tylko głową, jakby się otrząsał.
|
ulina - 2007-04-29 21:55:41 |
Dziś obserwowałam gniazdo od godz.13:27 do 14:46. (Z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłam zamieścić informacji z obserwacji, w odpowiednim czasie):
13:27 - na gnieździe jeden bocian, wieje silny wiatr, 13:29 - pod gniazdem ,na tle szarego dachu widać przelatującego dużego ptaka, siedzący bocian zauważył go, patrzył w tym kierunku, 13:31 - wstaje, pogłębia dołek z jajami, odrzucając duże kępy ściółki, 13:32 - przewraca jaja ,dziobie i natychmiast siada ,spoglądając na niebo, raz w prawo raz w lewo, 13:41 - siedzi spokojnie od czasu do czasu potrząsa głową, 13:48 - obserwuje niebo i znów lekko kołysze głową - mam wrażenie, że zasypia, 13:57 - przylatuje drugi bocian, zrywa się energicznie wysiadujący i brzmi piękny trzykrotny klekot, 13:59 - boćki nadal stoją na brzegu gniazda patrząc razem w niebo, 14:03 - znów dwa razy koncertują ,w tym czasie widzę przelatującego dużego ptaka, boćki syczą, klekoczą, 14:07 - klekot naszych bocianów,wstaje wysiadujący i natychmiast siada na gnieździe, 14:12 - widzę jak pod gniazdem przelatują dwa duże ptaki - prawdopodobnie to bociany, na szczęście odlatują, 14:22 - wstaje siedzący przez chwilę trwają prace przy jajach i po minucie bocian siada, 14:29 - stojący czyści pióra,wysiadujący siedzi spokojnie, 14:35 - wylot stojącego z gniazda, 14:46 - na gnieździe samotnie... biało - czarny wysiaduje
|
jaaga - 2007-04-29 22:43:10 |
00.40 zaczepiania ciąg dalszy :-) I tak na zmianę - trochę gmerania we własnych piórkach, trochę w cudzych :-)
|
Olkita - 2007-04-29 22:55:46 |
a zaczepiał i zaczepiał :) zapisałam swe dokładne obserwacje poniżej 23:43 śpią 23:56 ten na jajach zaczął sobie piórka skubać 00:01 stojący wyściółkę poprawiał, potem poszedł się załatwić :) 00:07 stanął sobie na jednej nóżce i obydwa drzemią 00:11 toaleta, zaczepia partnerkę 00:13 zaczepki, ale siedzący pogrymasił głową, że nie chce 00:16 siedzący wstał, policzył jajka, poszedł się załatwić, rozprostował skrzydła i usiadł ponownie na jajkach 00:32 stojący toaleta 00:36 skubiemy i siebie i partnerkę (uroczy widok :) ) 00:45 siedząca chyba miała już dość, bo głową stanowczo zamachnęła i przestał skubać 00:46 śpią chyba :)
ale jak zajrzałam to stojący toaleta dalej 00:53
|
hana - 2007-04-30 05:10:43 |
6.57 - w gnieździe jest jeden bocian. Od czasu do czasu na siedząco poprawia upierzenie, wyściółkę wokół siebie. 7.43 - wysiadujący jajka bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, po minucie siada na jajeczkach. 8.13 - w gnieździe nadal "ja i moje jajeczka" ;) Wysiadujący bocian poprawia na siedząco upierzenie oraz wyściółkę wokół siebie. 8.24 - po krótkiej przerwie w moich obserwacjach, zastałam wysiadującego jajka bociana na ich "przeliczaniu", pogmerał trochę i za chwilę na nie siadł. 8.38 - przylot do gniazda drugiego bociana, na powitanie klekoce, następnie poprawia upierzenie. 8.39 - bocian wysiadujący jajka wstaje, rozprostowuje raz skrzydła, potem drugi i odlatuje. 8.40 - bocian, który przyleciał podchodzi do jajek, poprawia wokół nich wyściółkę. 8.42 - siada na nich.
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-30 08:22:55 |
Zainspirowany ciekawym pytaniem Molocha o odchylanie głowy przez boćki w czasie klekotania przekopałem polską literaturę bocianią (niestety, co do zachowań jest bardzo uboga :(, 95% prac dotyczy liczeń gniazd) i znalazłem potwierdzającą moje przypuszczenia informację u niezawodnego śp. profesora Jana Sokołowskiego („Ptaki ziem polskich” z 1958 r., tom II, str. 185), którą tu cytuję w całości:
„Podczas klekotania ptak najpierw przegina szyję ku tyłowi, tak że głowa dotyka grzbietu, a potem powoli podnosi i przechyla ją ku przodowi. Tylko w ten sposób może odpowiednio naciągnąć gardziel, tworząc rodzaj rezonatora, i modulować ton klekotania. Bocian klekocze na skutek różnych podniet, np. gdy zapadnie na gniazdo, na powitania drugiego bociana lub gdy jest zaniepokojony zbliżaniem się wroga. Klekotanie jest wrodzone i już jednodniowe pisklęta wykonują różnorodne ruchy, chociaż dziób ich w pierwszych dniach jest jeszcze miękki i żadnego tonu nie wydaje”.
Na mnie największe wrażenie zrobiła jedyna moja obserwacja boćka klekoczącego dłuższą chwilę w locie - odchylając w czasie lotu głowę na grzbiet przyjął naprawdę niesamowitą pozycję! Niestety, nie miałem wtedy aparatu.
Pozdrawiam Paweł T. Dolata koordynator projektu PwG OTOP „Blisko bocianów”
Moloch napisał:11:24 Znów klekoty. Widać dziś mają dobry dzień. Najpierw zaczął klekotać bocian na zewnątrz, a następnie bocian w środku.
Czemu przy klekotaniu odchylają szyje do tyłu? Jest to wyłącznie efekt wizualny, czy ma na celu coś robić?
|
Sofokles - 2007-04-30 10:32:13 |
Parasol :)
|
Paweł T. Dolata - 2007-04-30 11:33:43 |
Albo się bociek po prostu przeciągał (stretching po siedzeniu stale w tej samej pozycji :)), albo w Przygodzicach słońce daje za mocno i faktycznie pod osłoną skrzydeł rodzica wiatr miał chłodzić jaja. W Ostrowie, czyli 7 km stamtąd, jest bardzo słonecznie, ale nie bardzo ciepło.
Takim parasolem boćki też osłaniają młode przed spiekotą albo przed deszczem czy gradem.
Sofokles napisał:Parasol :)
|
Sofokles - 2007-04-30 11:56:33 |
Tak. I myślę, że się przeciągał :)
13.46 Pogotowie w gnieździe - pewnie przelatywał inny bocian.
14.26 Znów chyba bocian. Do godz. 15-tej oba były w gnieździe. Później zmiana warty i odlot boćka, który siedział poprzednio.
|
Sofokles - 2007-04-30 15:59:26 |
17.52 Przyleciał drugi bociek. Pokazały się jaja :)
I zmiana warty. 18.14 Odlot. Nie mój, boćka...
|
Olkita - 2007-04-30 18:03:12 |
19:04 "siusiu" ;) poatrzył na jajka i ułożył się na nich 19:23 przyleciał drugi, powitanie 19:24 wstał siedzący, rozprosotwal skrzydła 19:25 odleciał, drugi poprawia wyściółkę i siada na jajach 19:52 lekkie zaniepokojenie siedzącego, ktoś motor odpala głośno pewnie stąd 20:01 nadal sam, ja kończę obserwajce tutaj :)
pozdrowienia :)
|
jaaga - 2007-04-30 21:54:19 |
23.49 noc po ciężkim dniu ...
|
Sofokles - 2007-04-30 22:15:58 |
00.14 Nadal oba leżą obok siebie. To podobno ciekawa obserwacja, bo zwykle jeden stoi :)
|
cel-cia - 2007-04-30 22:17:47 |
00.14 a teraz przewietrzył jajeczka poprawiłł się i po 1 min. znowu usiadł
tym razem na waleta
|
Moloch - 2007-04-30 23:11:26 |
01:07 Niesamowite :P Najpierw wstał bociek po lewej, potem się położył. Następnie wstał bociek po prawej, rozprostował skrzydła i tak się położył, że walnął kuprem w boćka po lewej :P powstało małe zamieszanie i bociek po lewej musiał obrócić głowę.
|
cel-cia - 2007-04-30 23:32:13 |
a tak rozprostował kości
i stukał po główce drugiego
|
Eva Stets - 2007-05-01 00:42:06 |
Podsumujac, pol zartem, pol serio : Wyglada na to ze nasze bocki wyraznie lubia lezec :) 02:30 - oba bociany leza znow obok siebie
|
Olkita - 2007-05-01 00:55:11 |
2:50 wstały oba, zmiana w wysiadywaniu i ten co siedział poprzeciągał się i toaleta One tak leżą dzisiaj, meterolodzy przepowiadali dzisiejszą noc najzimniejszą, może stąd? Tak się zastanawiam nad tym :)
|
Eva Stets - 2007-05-01 02:08:33 |
04:01 - Bociany ponownie w pozycji siedzacej. Zmienily ulozenie, jednak zaden z nich nie wybral stania na gniezdzie podczas snu. Leza obok, lecz na przeciw siebie
04:15 - pozycja ptakow bez zmian (jak wyzej)
|
hana - 2007-05-01 04:38:29 |
6.27 - w gnieździe są dwa bociany. Stojący bocian poprawia upierzenie. 6.49 - bez zmian, od czasu do czasu stojący bocian spogląda w dół, słychać głosy ludzi. 6.54 - słychać jakiegoś ptaszka - chyba wróbel, w końcu ten siada na brzeg gniazda. Stojący bocian podchodzi do niego, ptak ucieka. 7.01 - nadal bocian stojący poprawia upierzenie, drugi siedzi na jajkach. 7.07 - jeden z bocianów podchodził do jajek, drugi bocian rozpostarł skrzydła i odleciał, po odlocie samotny bocian siadł na jajkach. 7.19 - bocian wysiadujący jajka powstaje, poprawia wyściółkę wokół jaj, za chwilę na nie siada. 7.20 - znowu wróbelek siada na gniazdo i odlatuje. 7.22 - do gniazda wraca drugi bocian, stojący bocian poprawia upierzenie. 7.41 - stojący bocian uważnie się czemuś przygląda, odlot stojącego bociana, siedzący bocian z uwaga obserwuje okolicę 7.44- siedzący bocian wstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, przewraca jajko, poranne wc, powrót do wysiadywania jajeczek. 8.00 - przylot do gniazda drugiego bociana 8.06 - obraz poklatkowy zatrzymał się na kilka minut, a o godzinie 8.10 zastałam następujący widok: w gnieździe jest jeden bocian, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada na nie. 8.15 - powrót do gniazda drugiego bociana. 8.40 - bocian wysiadujący jajka udaje się do wc ;) wraca na miejsce, a stojący bocian odlatuje. 9.10 - w gnieździe jest jeden bocian, od czasu do czasu odwiedzany przez drobne ptaszki, oprócz wróbli chyba kręcą się jakieś inne, ale nie rozpoznaję. Z lewej strony przysiadł gość, chwilę wcześniej siedziały dwa ptaszki. 9.12 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia upierzenie, wyściółkę wokół jajek, poczym siada. 9.16 - ponownie przysiadły u dołu gniazda ptaszki (podobnie jak wyżej są po lewej stronie gniazda). 9.18 - z klekotem na powitanie wraca do gniazda drugi bocian. 9.36 - nadal jeden bocian siedzi na jajkach, drugi poprawia upierzenie. 9.39 - bocian wysiadujący jajka powstał i odchodzi od nich, do jajek zbliża się dotychczas stojący bocian, poprawia wyściółkę, siada na jajkach, drugi bocian prostuje skrzydła, poprawia swoje piórka Mam przerwę w obserwacji, ale o 9.50 w gnieździe jest jeden bocian.
11.24 - w gnieździe są dwa bociany, stojący bocian poprawia upierzenie.
|
jaaga - 2007-05-01 09:40:44 |
11.00 - w gnieździe dwa bociany, jeden leży, drugi zajmuje się sobą 11.01 - leżący wstaje, poprawia wyściółkę wokół jaj 11.03 - kładzie się na jajach ten sam, drugi na zmianę rozgląda się po okolicy i poprawia upierzenie 11.18 - leżący zagarnia pod siebie sciółkę, stojący uważnie się rozgląda 11.19 - stojący zaczyna klekotać, leżący podrywa się i mu wtóruje - czyżby jakieś zagrożenie?
11.21 - oba na stojąco czyszczą pióra 11.22 - ten, który wcześniej wysiadywał, kładszie się na jajach 11.34 jeden leży, drugi stoi i się czesze, jest spokojnie
|
Sofokles - 2007-05-01 12:53:42 |
11.41 Stoi sobie bociek, czyści pióra, osłania siedzącego od słońca. 11.52 Poklekotaly sobie. 11.53 Siedzący bociek wstał na chwilę 12.08 Czułości trochę 12.10 I polecial sobie bociek - ten, który stał. 12.42 Wstał bociek, porządkuje wyściółkę. 12.53 Przylot drugiego. 13.05 Zmiana warty. 14.50 Siedzi bociek na grzędzie. 15.19 Podniósł się, porządkuje wyściółkę.
15.22 Znów siedzi.
|