Pierwsze pisklę w 2009 roku - wątek na podawanie obserwacji o kluciu pierwszego pisklęcia.

Srednia oczekiwania na wyklucie młodych od dnia złożenia jaja, to okres ok. 33 -35 dni. Pamiętając, że pierwsze jajo zostało złożone w dniu 11 IV 2009 - do rozpoczęcia klucia naszych piskląt mamy jeszcze sporo dni ale warto aby ten wątek był już gotowy :).
Jest to bardzo ważny i bardzo istotny moment obserwacji, pozostawiający niezapomniane wrażenia.

Ten wątek (i cały temat, poświęcony na proces klucia każdego z młodych) powstaje pod kątem naszych wspólnych spostrzeżeń. Zadbajmy o to, by były to jak najdokładniejsze, notowane w kilku zdaniach raporty obserwacji wykluwania sie młodych.
Odnotowujmy tutaj daty i godziny obserwacji, pamiętając, że dokumentacja fotograficzna jest równie ważna... a będzie to na pewno moment, który i my zapamiętamy na całe życie.

Zyczę miłych wrażeń i bystrego wzroku każdemu, kto patrzy na nasze bociany.

Z serdecznym pozdrowieniem
Eva Stets
Administrator forum

9 maj
8:01  -  na gnieździe jest 5 jaj ale jedno ma ciemną plamkę
15:48  (fot. 2) plamka jest bardzo wyraźna

Faktycznie. Zauważyłam czarną plamkę. Sprawdzę na innych zdjęciach.

18:49 Rzeczywiście plamka jest nie wiem czy to zabrudzenie czy coś innego

Witam!

Odnośnie postów wyżej i "plamki".
Na "plamkę" lub zabrudzenie na jaju zwróciła uwagę parę dni wcześniej Damka_Pik i igo (posty datowane na 1 maja 2009, z godz. 16:23 i 20:41 http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 295#p14295).
Następnego dnia "plamki" (lub zabrudzenia) na dwóch jajach widział wladek12 (post z 2 maja, godz. 04:37, fot. 3  http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 309#p14309).
Faktem jest, że "plamkę" (zabrudzenie, źbło trawy, siana, przyklejoną roślinę lub coś innego?) na jaju widać było też 29 kwietnia.

Mamy dziś 9 maja, jest to więc 28 dzień od daty złożenia pierwszego jaja. Pierwsze jajo jak pamiętamy pojawiło się 11 IV 2009.
Zakładając, że z pierwszego jaja na pewno wykluje się pisklak i mając na uwadze (wg wszelkich danych), że młode klują się nie wcześniej jak w 33-35 dniu od złożenia jaja (czyt. także pierwszy post tego wątku lub), nasuwa się wniosek, że zauważone plamki to nie oznaki klucia - na to by było za wcześnie.

Jednakże dzień klucia się zbliża i warto bardzo uważnie obserwować nasze bociany (i jajka) :) Dziękuję Wam za podane wyżej obserwacje i zapraszam do dalszych, które w najbliżych dniach na pewno dostarczą wiele emocji.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

10.05 11:05 Widać tą dziwną plamkę dzisiaj znowu

12 maj
12:53

Nadal jest 5 jajek w całości ale jedno z plamką

12.05.09 godz.15.54      nadal 5 jajek

13 maja 2009 - chciałabym przypomnieć, że dziś wchodzimy w 32 dzień od daty 11 kwietnia, czyli od dnia, gdy zostało złożone pierwsze jajo.
Bądźmi już dziś czujniejsi, mimo to, że mamy przed sobą jeden lub dwa dni czasu.

W oczekiwaniu na klucie - zapraszam do obserwacji co się dzieje i podawania w tym wątku Waszych spostrzeżeń w charakterze krótkich notatek (zawsze z datą i godziną obserwacji)

Pozdrawiam i życzę miłych wrażeń
Eva Stets

13.05.2009.
6.21.03. Widoczne jajka i na jednym, tym z lewej strony coś co przypomina dziurkę (f.1.). Ale pisklaka nie widać, tylko i drugie jajko ma jakby ślad.              ...             :papa:

6:55 Widać na jednym jajku jakby dość spory otworek

10.20 Ciągle pięć jaj w całości

13.05.09
godz.12.23 -5 jaj , na jednym otworek ? plamka? (zdj.1,)
godz.13.22 - jak gdyby ciemniejsze miejsca na 2 jajkach  ? na jednym na pewno. (zdj.2,)

13.05
godz. 11.23  też mi się wydaje, że na jednym  widoczna jest jakaś plamka/ mały otworek ?

Witam!

Plamkę na jaju faktycznie widać. "Problem" polega na tym, że widać ją już...dwa tygodnie. Wspomiałam o tym kilka postów wyżej (wpis z dnia 9 maja).
Co ciekawe, "plamkę" zauważono na forum w Chybach już 29 kwietnia, gdzie słusznie udzielił odpowiedzi Paweł, bo faktycznie wówczas na pisklaka było za wcześnie (http://www.bociany.kalinski.pl/viewtopi … 1ea#191362).

Co również ciekawe, pomimo, że "plamka" wówczas mogła być faktycznie jedynie zabrudzeniem - widać ją (albo innaą plamkę) dosyć często na zdjęciach przez ten cały okres.
Prosiłabym tutaj Damkę_Pik o krótki opis sytuacji (i dnia), gdy zobaczyła po raz pierwszy (2 tygodnie temu) plamkę na jaju.

Przyzwyczailiśmy, że gdy widać na jajach jakieś  "plamki", "dziurki", "kreski" i gdy jest to (tak jak teraz) tuż przed kluciem młodych, to są to zazwyczaj pierwsze oznaki, że proces klucia się zaczyna.
Tym razem "tajemnicza" plamka może nas zmylić - nawet jeśli weźmieni za założenie, że ta pierwsza "plamka" była jedynie zabrudzeniem.
Dlatego tym bardziej proszę Was o jak najdokładniejsze obserwacje w najbliższych dniach a zdaję sobie sprawę, że nie jest to takie proste.

Dla przypomnienia kilka ważnych danych z poprzednich lat:

2006 rok - pierwsze jajo: 14 IV,  pierwsze pisklę: 18 V (po 34 dniach od daty złożenia jaja)
2007 rok - pierwsze jajo: 10 IV,  pierwsze pisklę: 15 V (po 35 dniach od daty złożenia jaja)
2008 rok - pierwsze jajo:  6 IV,   pierwsze pisklę: 11 V (po 35 dniach od daty złożenia jaja)
2009 rok - pierwsze jajo: 11 IV,  .................................jesteśmy w 32 dniu od daty złożenia pierwszego jaja

Dziękuję z góry za dokładne obserwacje i życzę bystrego wzroku w wypatrywaniu  tegorocznego pierwszego pisklaka :)

Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets
Członek projektu PwG OTOP "Blisko bocianów"

13 maja godz. 18.41

Nadal pięć jajek. dwa z nich (po prawej stronie) faktycznie posiadają plamki, trudno jednak orzec, czy są to pęknięcia...Raczej nie...

13 maj 18.47 5 całych jaj (fot.1)
19.22 odsłonięte jajka, czyżby na jednym jajku widać było ciemną plamkę? (fot.2)

19.52 bocian odsłonił 5 jaj,plamka dalej widoczna i nic poza tym (fot.3)
20.22 5 całych jaj
20.48 widocznych 5 jaj,jedno z plamką-wyraźną (fot.4)

Faktycznie, o wyraźnej plamce na jaju pisałam już 1 maja i zastanawiałam się nad jej przyczyną. Może nie zwróciłabym wtedy na nią uwagi (bo przecież termin klucia był jeszcze odległy), gdyby nie zaobserwowana kilka dni wcześniej sytuacja. Brałam - i nadal biorę - pod uwagę na przykład dotknięcie jaja brudną nogą rodzica, który wdepnął wcześniej w coś w rodzaju smaru lub smoły - i dlatego plama dotąd nie schodzi. Ale innym powodem mogło być jakieś uszkodzenie skorupki. Pomyślałam wtedy przez chwilę o niefortunnym, niezamierzonym stąpnięciu Dziedzica na odkryte jaja na jakieś trzy, cztery dni przed zauważeniem plamki (nie pamiętam, kiedy to było, a fotek wówczas akurat nie robiłam, bo nic szczególnego się nie działo). Wiem tylko, że wiał tego dnia dość silny wiatr - Przygoda wstała z jaj, a mocniejszy podmuch spowodował, że Dziedzic stracił na moment równowagę i niechcący podparł się nogą o jaja. Pamiętam, że trochę mnie to wtedy zaniepokoiło, ale jaja wyglądały na nieuszkodzone, więc uznałam, że nic się nie stało. I prawdopodobnie tak jest, ale nie można wykluczyć, że jedno z jaj doznało wtedy jakiegoś drobnego ukłucia pazurem rodzica. Są to jednak tylko moje spekulacje, co do możliwych przyczyn pochodzenia plamki, które wcale nie muszą być trafne. I oby nie były - mam nadzieję, że z wszystkich jaj wylęgną się wkrótce zdrowe i silne pisklaczki. :)

Eva Stets napisał:

Co również ciekawe, pomimo, że "plamka" wówczas mogła być faktycznie jedynie zabrudzeniem - widać ją (albo inną plamkę) dosyć często na zdjęciach przez ten cały okres.
Prosiłabym tutaj Damkę_Pik o krótki opis sytuacji (i dnia), gdy zobaczyła po raz pierwszy (2 tygodnie temu) plamkę na jaju.

14.05.09
godz.0.16 zdj.1,2 ; godz.0.47 zdj.3, ; godz.1.29-zdj.4
nadal 5 jajek;
 

5.01.30.Wysiadujący bocian wstał i ukazał 5 jajek.(f.). Na jajku przy lewej nodze i jajko przy prawej jakby troszkę ryski było widać.
       

14 maja 2009 roku

06.15, 06.48- W gnieździe nadal 5 jaj, wciąż nie widać pierwszego pisklaka ( fot. 1 i 2 )
          06.49- Widoczne rysy ( fot. 3) oraz
          07.18- plamka (albo dziurka ?) na jajkach jakby się nieco powiększyły (fot. 4)

     

8:18 Widać otworek w jednym jajku

14.05.09 godz.13.23 - zdj.1,  ;bez zmian
godz.13.36 - 13.37 - gruntowne przekladanie jajek - zdj.2,3

]   

14.25 - chyba rozpoczęło się klucie
Niestety fałszywy alarm.

14.05.09.
14:40 jajka całe.
14:45 między jajkami widać "coś" - fragment wyściółki czy pisklę?

16:01 Rzeczywiście coś jest między tymi jajami, nie wiem czy to pisklę

16:01

Bocian wstał, delikatnie dotykał dziobem jaja, dwa z nich nieco odwrócił.
Jajeczka są całe.

14 V 09
17:36 Ta czarna plamka, to na 100% dziurka w jajku, która robi sie coraz większa. Bocian wstaje i sprawdza jajka co 5 min.

14 maj

17:35   bociek wstał i na jednej skorupce jest wyraźnie widoczna dziura. Bociek to obejrzał i zaraz usiadł

14 maja 2009 roku

07.18.46  (fot. 1) a 17.32.41 ( fot. 2 i 3) - dla porównania powiększające się plamki ( dziurki ? )

   

"Tajemniczą" dziurkę (czy "plamkę") widać w zależności jak bocian przesunie jaja.  Dlatego tak ważna będzie w tych dniach, podczas klucia wszystkich młodych stała obsrewacja i dokumentacja zdjęć.
Tylko w ten sposób możemy stwierdzić, czy  (i na ile) "dziurka" w tym i kolejnych jajach będzie się powiększać i co będzie się działo dalej.

Dziękuję bardzo wszystkim , którzy obserwują i podają tu swoje spostrzeżenia i...zapraszam do dalszych obserwacji.
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum

14.05.09
godz.18.43 zdj.1,  nadal 5 jaj, ale to chyba naprawde dziurka
godz.19.30 zdj.2
godz. 20.09 widac dziurke coraz wyraźniej zdj.3

     

14 V 2009

fot. z godz. 18:46 - tak to prawda, na jednym z jaj widać faktycznie i dziurkę i plamkę. Jak pisałam wyżej - tylko stała obserwacja da nam obraz tego co będzie dalej.
Dzięki z góry za wszelką pomoc :)

19:29 Dobrze widoczny (dziękujemy za powiększenie :)) fot 1 i fot 2
19:34  Bocian coś niespokojny - znowu wstał  fot 3

 

19:37 dziurka chyba wieksza

14 maja 2009 roku

19.38- dziurka wyraźnie zmienia kształt, już nie przypomina nam owalu ( fot. 1 )

20.01.39 całe jaja -5 sztuk

20:01 Dziurka na szczycie jaja. chyba się nie powiększyła

20.08 stan aktualny. ale coś często bocki wstają
20.26 Oj, chyba się jednak coś kluje! (fot.2)

8:20 Dziurka w jajku bez zmian

godz.20.26 widac coraz wyraźniej
godz.20.57  maleńka plamka także na drugim jajku, tym z prawej  ?

20:26 Sytuacja bez zmian (coś często ten bocian wstaje)

20.26.46 nadal 5 jajek,to z ciemną plamką jest teraz u góry

20:57
Od ostatniego oglądu jaj nie nastąpiły poważniejsze zmiany w wielkości otworka

21:02 Znów wstał

21.26 dziurka coraz bardzej widoczna i większa

21:26 Dziurki widoczne na dwóch jajach z tym że na jednym jest bardzo dobrze widoczna i powiększa się co bocian wstaje

21.29 widoczna większa dziurka.Czy na drugim jajku też jest plamko-dziurka?

21:30 Bardzo się najwyraźniej bociek denerwuje bo ciągle wstaje i sprawdza. Dziurka duża ale jeszcze za mała bysmy mogli ujrzeć pierwszego potomka :)

Tak Celciu, Magdo - "plamo-dziurka" jest widoczna także na drugim jaju.

To już za niedługo ...

wiec tak ta "plamka" nie jest plamka tylko dziurka o godzinie 21.30 Z dziurki wystawił dzióbek Maluszek
Jutro zobaczymy go pewnie w całosci skoro już wystawia dzióbek a rodzice cały czas wstaja :)

21:41 Dziurki większej już prawie nie widać bo bociek odwrócił to jajo, druga jest widoczna

godz.21.42  widać dziurke w jednym jajku (czy z niej coś wystaje?) i plamke na drugim

22:17 Tym razem nie widać dziurek, jaja widać zostały skutecznie poodwracane

22.18 Stale pięć jajek i żadnego pisklęcia
22.46 Jest coś między jajkami, czy tylko siano? (fot. 3)
22.50 to samo pytanie (fot.4)

14 maja 2009 roku

22.46, 22.54- nadal 5 jaj, pisklaków nie widać

 

14.05.2009 godz.22.46.03.
Widać że z jednego jaja wychodzi pisklę, jakby skrzydełko.

14 V 2009

22:50 - pięć jaj pomiędzy ściółką gniazda, na dwóch z nich widać "plamko-dziurki", jak poprzednio

22:46

Coś chyba jest między jajami.Przeciez było 5 jaj, a nie 6

23.07 nadal pięć jaj, ale na jednym wyraźna owalna plamka-dziurka. Chyba to cienie źdźbeł i patyczków płatają nam figle i udają a to skrzydełko, a to inny fragment pisklęcia
23.27 sytuacja taka sama - błyskawiczna kontrola jaj

23.07.25. Następne wstanie, coś widać po środku jajeczek?

15.05.09.
godz.0.06; nadal 5 jajek,ale dziurka jest wyraźnie widoczna (zdj.1)
godz.0.27 (zdj.2)
godz.0.51 otwór sie chyba powieksza (zdj.3,4)

     

15 maja 09
0.04 - 0.05 nadal 5 jajek
0.27 - bez zmian
0.51 - zmiana wysiadywacza - jaja nadal całe, choć w jednym dziurka
1.12. caly czas się coś rusza i szeleści na gniezdzie, ale prawie nic nie widac, tak się stojący bociek ustawił :papa:

15.05.09

00:27 Nadal 5 jajek

15 maja 2009, 00:52

Zmiana w wysiadywaniu. Nie widać postępu w pękaniu skorupki.

0.51. Podniósł się wysiadujący i widać jeszcze 5 jajek ale na jednym widoczna dziurka już nawet sporawa (f.1.). Bocian poruszył trochę jajka i usiadł. Widoczność otworu była lepsza na przekazie strumieniowym.           ...           :papa:

15 V 2009

01:31 - nie chcąc nic sugerować, wydaje mi się, że otwór w jaju ma obecnie inny "wygląd", jednakże może być to równie dobrze gra światła

15.05.09
godz.1.48 otwór na pewno sie powieksza (zdj.1,)
godz.2.11 (zdj.2,3)


   

15 maja 2009

01:34  Chyba bez zmian, jaja wciąż w całości (fot.1)
01:48  W jaju po lewej dziurka jakby się nieco powiększyła, ale może to tylko złudzenie (fot.2)
02:10  Dziurki tym razem dobrze pozowały do zdjęcia (fot.3) ;)

      

15 maja 2009

2:11 Tym razem to juz chyba naprawdę dziurka w jajku.

15 V 2009

02:12 - Już się wykluwa pierwszy maluszek!
   :applause:

15.05.09
godz.2.41

 

4:10 Pisklęcia jeszcze nie ma.

15 maja 2009 roku

05.24- Jajeczka w komplecie, pisklaków brak

15 V 2009

5:21 W dalszym ciągu nie ma pisklęcia...
5:24 Kolejne układanie jaj, stan bez zmian

5.48.Po zgonieniu wysiadującego,bocian przygotowując się do siadu pokazał jajka i nic nowego nie było.(f.1.).Ten zgoniony zasłonił dwa jajka.
8.36.53.Wstał bocian i widac 5 jaj.Na jajku z lewej chyba wieksza dziurka. (f.1,i 2.).(zaznaczone).

15 maja 2009 roku

06.19- 06.20- plamiasto- dziurkowe jajeczka w komplecie, pisklaków wciąż nie ma :)

 

6:18 nadal 5 jaj, jedno z wyraźną dziurką

7:21 Nadal nie ma pisklęcia, dziurka przybrała kształt jakby trójkąta
7:22 Znowu wstał
7:23 Wstał i widać było dokładnie obie dziurki
   

15.V.2009

7:23

15 maja 2009 roku

07.23- widać coraz większe dziurki w dwóch jajkach
07.51- pisklaków nadal nie ma

 

7:51 Dziurki są chyba widoczne na trzech jajach

8:37 Postępów w wykluwaniu brak, widoczna dość spora dziurka, inne się pochowały fot 1
8:39 Wstał ponownie tym razem tak odwrócił jaja że było widac 2 dziurki fot 2

   

8.37.53.Jest widoczna dziurka.(f.1.i 2.).
8.52.46.Są widoczne na dwóch jajkach dziurki.(f.3.).

8:52 Dokładnie widać 2 dość duże dziurki i mi się cały czas zdaje że w trzecim też jest fot 1
8:55 Duuże otworki w jajach fot 2

 

9:09  JEST !

9.08.34.Na strumieniowym widać juz było ruchy pisklaka w skorupie.(f.1.).
9.09.11.Pomagał sekundę wcześniej wsadzając dziób do środka skorupki.(f.2.).
9.09.44.Sprawdzał jak w środku ruszał sie pisklak.(f.3.).                ...           :papa:

09:09:31 Z jednego coś sie pokazuje, a i w drugim jajku jest dziurka.

Mam nadzieję, że nie pomyliłam się. Chwilę po tym jak bociek rozdziobywał dziurkę w jednym z jajek to w sąsiednim jajku odpękł jego bok i było widać coś szarego, poruszającego się.
Chyba, że to była jakaś gra światła i cienia. Ale przecież słońce świeci tu bez przeszkód.

9.09.59

9:08:51 Wykluwa się!!!!

15 V 2009

09:09:31 - wykluwa się jeden pisklak. Obserwujmy co będzie dalej i czekajmy aż się nam ukaże w całości :)

9,27 juz widac polowe pisklaka-ale nie umiem zrobic fotki

9:25 Skrupka pęknięta, widać pisklę

9:25  jeszcze troszkę w skorupce, bocian pomaga pisklakowi sie  wydostac

9:25 już prawie, prawie
9:30 fot.2

9:26 Bocian wstał i patrzył na pęknięte jajko. Na strumieniowym rzeczywiście widać ruszające się małe skrzydełko.

9.30.06.Wstal i widać ruchy pisklaka.(f.1.) na strumieniowym-zamiast skorupki to juz widac pisklaka na pół jajka prawie. I (f.2.) o 9.30.36.przygladanie.Zaraz też usiadł(a).

Instrukcja do wklejania zdjęć jest na forum pod linkiem niżej (Temat pt "Informacje nt działania forum"):

http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 648#p13648

bockowa napisał:

9,27 juz widac polowe pisklaka-ale nie umiem zrobic fotki

9:43:09 Pisklę poza skorupką. Łebek się rusza!

 

9:44 Pierwszy uwolniony ze skorupki!  :applause:

9:43:33 jest

9:43:27 - prawie całe na zewnątrz :)

09:51:53



Jest!!!!!!!!!!!!!!!

15.05.2009r - godz. 9.54 - było widac duże pęknięcie dwóch jajeczek

9:51 bociek na chwilę wstał i wydaje się,że jest mały pisklak, czyżby już...:)
9:52:00 Potwierdzam jest , ale jakieś niegramotne ,może będzie wszystko ok. A więc witaj Zosiu jak napisała Babcia Mariola. :)

9:52:04 pisklak wygląda tak:)
10:02 a teraz tak (fot.2)

Jest !! Nie mam  jak wstawic fotki.
sensei 4-ty.

Instrukcja do wklejania zdjęć jest na forum pod linkiem niżej (Temat pt "Informacje nt działania forum"):

http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 648#p13648

sensei4 napisał:

Jest !! Nie mam  jak wstawic fotki.
sensei 4-ty.

09:56:25  ale ze mnie gapa ;) .....przegapiłam taki moment

9:56 wyraznie widoczne jedno piskle, jeszcze z kuperkiem w jajku, ale skrzydelka juz poza i glowa - nie mialam jak fotki zrobic...
Pozdrawiam!

9.57 prawie cały już wylazł ze skorupki.Bociek wyraźnie mu pomaga.

 

10:02 Jak pisklaczka lekko przydeptal dorosly, maly wyraznie podniosl glowe i skrzydelko (jakby chcial powiedziec, uwazaj, nie depcz po mnie!) :)

10:07 śliczniutkie pisklątko już na wierzchu

10.07.10.sprawdza jak pisklak się czuje.(f.1.).            ...               :applause:         :*         :papa:
11.30.26.Pisklak próbuje wstać,(f.3.). a w cześniej rodzic mu chyba udzielał wskazówek jak to zrobić(f.2.).
11.30.52.Jednak jest jeszcze nie doswiadczony i upada.(f.4.).         ...          :papa:
     
(brak otwartego wątku  "Z życia piskląt"   czy to za wcześnie moze?).           ...      :papa:

15.05.2009
10.50 Bocianek żwawo się rusza, bacznie obserwowany przez mamę.

Dziękuję wszystkim obserwatorom bardzo serdecznie za wszystkie spostrzeżenia. Zwróćcie, proszę uwagę kiedy zobaczycie całego bocianka poza skorupką i moment odrzucenia skorupki przez dorosłego.

Pozdrawiam serdecznie
Eva

11:30
Skorupka jest juz pusta, ale wciąz lezy obok pisklęcia

11:31  wszystkie jajka są w komplecie, chociaż jedno jakby miało spękaną skorupkę, albo że to cień od siana
         
Przepraszam - po lepszym przeanalizowaniu fotki wygląda na to, że pisklę wydostało się ze skorupki

15 maja 2009



Video - Pierwsze pisklę  - tym razem pisklaczek chyba rzeczywiście na dobre opuścił już swą skorupkę. :)

15.05.09 godz. 12.13 piękne pisklę!
     

12:15 wygląda jakby wyciągał małego albo zdejmował z niego resztki skorupki.

12:12 - 12:17

Pisklaczku, jakiś ty nieporadny. Co byś zrobił gdyby rodzic ci nie pomagał

      

Dziękuję wszystkim za wypatrzenie pierwszego pisklaka. Podsumowanie obserwacji będzie później z racji, że teraz kluje nam się już drugie pisklę :).

Proszę o kontynuowanie tematu o kluciu w wątku poświęconym na drugiego pisklaka, który jak widać wybitnie się śpieszy :)

Link bezpośredni: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 304#p14304

Pozdrawiam i życzę wielu kolejnych wrażeń

Eva Stets
Administrator forum

15:14 Przy pomocy rodzica jeden maluszek wyswobodził się ze skorupki

15 V 2009

15:15 - obserwacja  zgadza się - pierwszy pisklak został ostatecznie uwolniony ze skorupki przy pomocy rodzica (dorosły delikatnie dziobem odsunął pisklę, na zewnątrz skorupki) - fot 1, 2
15:34 - na fot. nr 3 widać odsuniętą przez dorosłego skorupkę pierwszego pisklaka

      

Witam !

Podsumowanie klucia pierwszego pisklaka nie jest takie proste. Obserwacje utrudniała nam "plamka" widoczna na jednym z jaj już od dwóch tygodni (czyt. posty na str. 1, 2). Nie ma co się dziwić - jaja w gnieździe mogą się przecież zabrudzić :)
Cieszę się (i dzięki Wam za to!), że było tylu obserwatorów i wszelkie ślady na jajach zostały zauważone, , które zostały określone żartobliwie jako "plamko-dziurki" (czyt. str. 2, 3)
Noc i poranek z dnia 14 na 15 maja, pokazał nam wyraźniejszy otwór na jaju, który zmieniał powoli kształt i trzeba było tylko czekać (str. 2, 3, 4, 5).

I tak, 15 maja 2009, tuż po godzinie 9 skorupka ukazała nam ruszające się w niej pierwsze pisklę (str. 6, 7).
Pierwszymi, którzy dostrzegli wynurzającego się powoli z jaja pisklaka byli:

- wladek12 (godz. 09:08:34)
- magdag  (godz.09:08:51)
- Keshet i Eva Stets (ten sam czas, godz. 09:09:31)
- marzena.k63 (godz.09:09:59)
- Joanna 100 (bez foto, godz.09:09)

Następnie potwierdzenie tych obserwacji pojawilo się w postach: boćkowa, Renia, anowi, magdag, Keshet, wladek12, Eva Stets, ayla, Beata mati, sensei4, marzena.k63, Biatka, atrenzis, Babcia Mariola, Damka_Pik, mamajka. (str.6, 7)

Klucie pierwszego pisklaka przygotowała na krótkim filmiku Damka_Pik i za to również seredeczne dzieki (str.7).

Pisklak dosyć długo siedział jeszcze w skorupce a uwolnił sie z niej ostatatecznie przy pomocy dorosłego, który "wysunął" go delikatnie dziobem (godz. 15:14 -15:15 - obserwacje: magdekk, Eva Stets). (str.7)

Sumując ostatetecznie można podać, że: pierwsze pisklę wykluło sie 15 V 2009 (pierwsza odsłona, godz. 09.08, pisklę poza skorupą, godz.15:14-15:15).
Młody bociek wykluł się w 34 dniu od dnia zlożenia pierwszego jaja.

Chciałybym bardzo serdecznie podziękować wszytkim, którzy wzięli udział w tych obserwacjach tak w dzień jak i w nocy. Gratuluję nie tylko "tym pierwszym" ale wszystkim obserwatorom - nie tylko bystrego wzroku ale dobrych chęci i cierpliwości. A przede wszystkim raz jeszcze bardzo gorąco dziekuję.

Pozdrawiam seredcznie
Eva Stets
Administrator forum