Co robią bociany ? (kwiecień 2010)
01.04.2010
05:06. Bociany w gnieździe, smacznie śpią,
6:10
Witajcie boćki. Ledwo świta a wy już krzątacie się po gnieździe. A jak tam postępy w znoszeniu pierwszego jajka ?
01.04.2010.
6.35. Gniazdo zastałem puste.
6.42. Pojawił się bocian, ale trudno go sfotografować, bo wizja zanika. To ona przyleciała pierwsza i poprawia konstrukcję gniazda.
6.48. Stała na wprost kamery i przeglądała się w obiektywie. Następnie poszła skontrolować dołek i wygląda na partnera. (f.1.).
6.52. Obraz na poklatkowym głupieje, ale udało mi się zrobić te fotki. Jest i partner. (f.2.).
6.56. Jeden odleciał, chyba to pan.
6.59. Już jest z drugi na gnieździe.
7.07. Jeden bocian na gnieździe czyści sobie brzuszek.
7.08. Już są we dwoje.
7.16. Trwają co chwilę loty i powroty pana po drobny budulec na gniazdo.
7.18. Pan poleciał a pani z nudów sobie aż ziewnęła.
7.20. Pan przyleciał z patykiem. Przez wariacje przekazu można się pogubić. Patyk umieszcza pod kamerą.
7.27. Następna dostawa materiału i oboje krzątają się po gnieździe.
7.35. Czyszczenie piórek po ciężkiej modernizacji gniazda. (f.3.). ... :papa:
8:00
Boćki odpoczywają po powiększeniu dołka. No cóż. Musi wyschnąć po wczorajszym deszczu.
01 kwietnia 2010
8.30 Gniazdko przygotowane, to na co czeka bocianek :) Dzisiaj śliczna pogoda
8.36 Siadł na gniazdko
9:51 Dziedzic wrócił do gniazda i do Przygody (1). Po kilku sekundach - praca nad przyszłym pokoleniem (2).
10:37. Na sianeczku w słoneczku.
12:50. Pogoda dziś zupełnie inna od wczorajszej, ale dołek nadal pusty.
13:36 Samotny samiec odpoczywa po częstych wylotach po budulec. Samica opuściła gniazdo o godz. 12:49.
13:40
Po długim leżeniu na dołku pani Bocianowa wstała ale w dołku jajka nie widać
14:25 Przyleciała samica z klekotem, samiec wstał i też ją przywitał. Chwilę później odstraszały jakiegoś przelatującego intruza (fot.1).
14:26 Kopulacja (fot.2).
14:39 Kolejna kopulacja (fot.3), a przedtem samiec pięknie tańczył wokół samicy.
14:43 Samiec odleciał.
15:08 Przyleciał samiec z kępą siana, którą rozłożył wokół leżącej partnerki.
14:46 No i proszę. Jest jajo! I to jakie. Aż się Pani Bocianowa zdziwiła :D
;)
Zbychur napisał:
14:46 No i proszę. Jest jajo! I to jakie. Aż się Pani Bocianowa zdziwiła :D
http://www.allegaleria.pl/images/s2dikv … _thumb.jpg ;)
Warto było czekać na takie jajo :D
15:28. - kopulacja
Zbychur napisał:
14:46 No i proszę. Jest jajo! I to jakie. Aż się Pani Bocianowa zdziwiła :D
http://www.allegaleria.pl/images/s2dikv … _thumb.jpg ;)
No faktycznie, tak się bociany zdziwiły, że nie chcą podnieść się z gniazda. :D Gratuluję pomysłu Zbychur!
15:35 Jeden z rodziców na sianku, trudno powiedzieć mi który, bo wcześniej nie obserwowałam.
1 kwietnia 2010
17:53 - Na gnieździe trwają intensywne prace remontowo-budowlane. Jeden z bocianów zajmuje się układaniem sianka, a drugi chodzi po całym gnieździe i przekłada gałęzie z miejsca na miejsce.
18:00 - Remont chyba zakończony, bo jeden z bocianów się położył, a drugi czyści sobie pióra.
18:02 - To czyszczenie piór to było przygotowanie do "wypadu na miasto", bo bociek właśnie odleciał pozostawiając leżącego w gnieździe partnera
01 kwietnia 2010
19.16 Przed chwilą przyleciał bociek, czas na miłostki
19.24 Czas na toaletę :)
01 kwietnia 2010
19.47 Bocianki ślicznie śpią
1 kwietnia 2010
20:57 - na gnieździe oba bociany, samiec stoi, samica siadła
Proszę tych z Państwa, którzy potrafią robić zdjęcia z przekazu strumieniowego o przekazanie 1-2 fotek dokumentających obserwacje.
Dziękujemy za współpracę.
21:13 Samiec stoi, a samica leży co chwile wstaje (fot.1)
21:18 Zaczyna się
21:28 Jest jajko
21:29 Samiec ogląda jajko (fot.2)
21:38 Samiec usiadł na jajku po dłuższym zajmowaniu się układaniem sianka wokół niego
01.04.2010.
21.28. pani podniosła się powoli i widać było jajko, które zniosła. Samica odeszła na brzeg gniazda a jajkiem zajął się pan troskliwie i z ciekawością. Przesunął dziobem do siebie bardziej w głąb dołka i uważnie mu się przypatruje.
21.39. Jeden bocian siedzi na jajku (chyba on) a drugi stoi z lewej, na brzegu gniazda. ... :papa:
1 kwietnia 2010
21:50.
Przyglądałem się jak troskliwy jest samiec, jak oglądał to jajko i przetaczał je wgłąb dołka. Później robił porządki z tym związane, wyrzucał zgrubiałe źdźbła na bok i rozdrabniał sianko wokół jaja, żeby było mięciutko i ciepło. Na samym końcu tych prac on właśnie się położył na nim, ogrzewając je.
Jestem pełen podziwu dla niego, jak bardzo jest zaangażowany i troskliwy o gniazdo.
1 kwietnia 2010
21:49 Lądowanie Dziedzica po kopulacji (fot.1)
21:50 Przygoda spulchnia sianko przy jajeczku (fot.2)
21:49 Kopulacja
22.03. Samiec wcześniej próbował usiąść dopasowując się do jajka, ale mu to nie wychodziło albo miał za twardo. Wreszcie dopasował się do podłoża z jajkiem i usiadł.
22.20. Tak siedział prawie dwadzieścia minut aż partnerka zmusiła go do wstania. Kopulację też widziałem, była o g. 21.49.
22.22. Samica stoi nad jajkiem a tata bliżej obiektywu i czyszczą piórka. ... :papa:
Maciek napisał:
Przyglądałem się jak troskliwy jest samiec, jak oglądał to jajko i przetaczał je wgłąb dołka. Później robił porządki z tym związane, wyrzucał zgrubiałe źdźbła na bok i rozdrabniał sianko wokół jaja, żeby było mięciutko i ciepło. Na samym końcu tych prac on właśnie się położył na nim, ogrzewając je.
Jestem pełen podziwu dla niego, jak bardzo jest zaangażowany i troskliwy o gniazdo.
Widziałam to samo, cos mi nie wyszło ze zdjęciami i żałuję. Widziałam jak to jajo przetaczał do środka dołka, jak je oglądał, a wcześniej widziałam pewną scenkę pod tytułem: pokaz mi to jajo. Myślałam, że jakoś to rejestruję, nie wyszło mi, żałulę, bo było to ciekawe.. Liczę na filmiki.
23:11 - w gnieździe błogi spokój. Dumny rodzic ogrzewa jajeczko, a drugi stoi gdzieś na skraju gniazda - jeszcze przed chwilą widziałam nogi. Dobranoc :papa:
01.04,2010,
23.49. Obraz jak na (f.1.). i na sam koniec zatrzymał się. Dla mnie prawdziwy "Prima aprillis". ... :papa:
2 kwietnia 2010
00:03 Przygoda drzemie na stojąco, a szczęśliwy tatuś wytrwale ogrzewa jajeczko (fot.1).
00:14 Koniec tego dobrego - opiekę nad jajem przejmuje Przygoda (fot.2), która niemal przez 10 minut spulchnia ściółkę i pogłębia dołek.
00:20 Dziedzic cierpliwie czeka aż Przygoda skończy te zabiegi (fot.3), ...
00:23 ... bo czas na działanie w sprawie drugiego jaja (fot.4). Po chwili Przygoda usiadła na jajeczku, a Dziedzic zajął się czyszczeniem piórek.
00:46 Coś mi chyba umknęło - ponownie Dziedzic stoi nad jajem i przedziobuje sianko wokół.
00:50 Znów tatuś wysiaduje, a mamusia robi się na bóstwo. :)
O obserwacjach i zniesieniu pierwszego jaja można przeczytać w temacie pt "Jajka - napisz jeśli widzisz", w wątku poświęconym na pierwsze jajo naszych bocianów.
Post sumujący pierwsze zniesienie jest pod linkiem: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 425#p22425
Zapraszamy do dalszych obserwacji boćków z Przygodzic i dzielenia się spostrzeżeniami w odpowiednich tematach naszego forum :).
2 kwietnia 2010
04:45 - para siedzi zgodnie obok siebie (fot.1)
05:09- 05:20 - oba bociany stoją (fot.2), samiec przejmuje opiekę nad jajem (fot.3)
Samica przechodzi na brzeg gniazda, samiec obraca jajo, odrzuca źdźbła wokół jaja, poprawia miejsce w dołku - cała ta "manipulacja trwa ok. 10 minut (fot.4), po czym na jaju siada samiec.
2 kwiecień
Witajcie boćki. To już jesteście rodziną Trzymajcie się ciepło bo podobno nadchodzi ochłodzenie. Dziś jest bardzo ciemno więc i fotka jak nocna.
02.04.2010.
6.06. Na gnieździe jeszcze panuje półmrok, ale samica stoi i opiera się podmuchom wiatru a za nią siedzi samiec na jajku.
6.21. Nie ma większych zmian poza tym, że samiec siedząc podgarniał sianko pod siebie
6.26. Samica stoi i walczy z wiatrem a samiec na jajku. (f.1.).Obraz poklatkowy ruszył.
6.36. Samiec nagle wstał doszlo do szybkiej kopulacji. Poklatkowy obraz stoi.
6.39. Już nie zastałem samca w gnieździe, a samica poprawia ułożenie jajka. Powrócił samiec przejmując rolę opiekuna.
6.45. Zostawiam tak parę bocianów i jedno jajko na kilka godzin. Samiec przy jajku poprawia ściółkę. (f.2.). ... :papa:
7:50 - przyleciał tata i obszedł gniazdo
7:51 - zluzował małżonkę (fot. 1)
7:52 - zasiadł na jajku (fot. 2)
2.04.2010r.
9:23 W Przygodzicach kiepska pogoda od kilkunastu minut pada deszcz i wieje wiatr. Siedzący samiec na jajeczku jest już całkowicie mokry (fot.1).
9:52 Samiec wstał na chwilę do toalety i szybko usiadł. Jajeczko ma suchutko (fot.2).
11:05 Pada śnieg, biedak już zasypany, ale dzielnie chroni jajko (fot.3)
2.04.2010r.
11:05 Zaczął padać śnieg, ale bocian przebywający na gnieździe dzielnie ogrzewa jajko
2.04.2010r.
11:15 Wstał na chwilkę (toaleta) i usiadł. Widać, że jajko ma się dobrze. 
11:28 Ależ pada ! Całe gniazdo w śniegu !! :( :( :( 
2 kwietnia 2010
Nie wierzę własnym oczom - śnieg. Biedniutki :( Mam nadzieję, że nie odbije się to na jajeczku i rodzicach
11:36 Całe gniazdko w śniegu! Bociani rodzic nawet się nie otrzepie ze śniegu, żeby nie oziębić jaja. Podziw dla wspaniałych rodziców.
11:42 Przyleciał drugi rodzic.
11:41 Przyleciała samica po ponad 3,5 h żerowania (powitały się), samiec wstał poprawił sianko wokół jajka i usiadł ponownie.
02.04.2010.
11.40. A 5 godzin wcześniej nic takiego nie wróżyło, chyba że ten wiatr przywiał śnieżycę, ale bocian dzielnie ogrzewa jajeczko. Nawet jak do toalety za potrzebą to zrobił szybko krok do tyłu i zaraz siadł na jajko.
Właśnie przyleciał drugi bocian, ale nie zauważyłem czy doszło do podmiany, było widoczne jajko. Trzymajcie się boćki i jajeczko. ... :papa:
11:44
Straszna pogoda dziś.
11:45
ciepło było jajku pod pierzyną rodzica i śniegu. Ale przyleciał drugi rodzic i nastąpiło obowiązkowe chłodzenie. (bez takich chlodzeń pisklęta nie dojrzeją)
2 kwietnia
11.54
Samiec wysiaduje, samiczka stoi na brzegu gniazda, całego w śniegu. Miejmy nadzieję, że szybko stopnieje!
12:50 Nie wiem, czy to Pan Bocian, czy Pani, ale stoi, zamiast siedzieć i ogrzewać jajko!!
Jeszcze się to biedne jajo wystudzi!!!!!!! :cry: 
13:09 - Kopulacja.
Przed 13.00 bocian (nie orientuję się który) cały czas stoi, widać 1 jajko. Myślę, że następnego możemy się spodziewać jutro albo pojutrze :)
13.06 Przyleciał drugi, poprawiał coś na brzegu gniazda
13.11 Odleciał
13.13 Wrócił z kępą siana, obłożył jajo i znów coś poprawiał na brzegu gniazda
13.20 Bocian wreszcie wrócił do wysiadywania jajka
Śnieg na szczęście topnieje... Ale też się boję że to jajo zmarznie :(
Uwielbiam je podglądać ^^
asia814 napisał:
12:50 Nie wiem, czy to Pan Bocian, czy Pani, ale stoi, zamiast siedzieć i ogrzewać jajko!!
Jeszcze się to biedne jajo wystudzi!!!!!!! :cry:
http://images43.fotosik.pl/279/623207f704c40455m.jpg
Nie wystudzi. Uwierzmy ptakom, które wiedzą co robić, żeby wyrównać szanse całemu przychówkowi
2 kwietnia 2010
17:21 I po śniegu. Jeden rodzic odleciał na żerowisko. Drugi :mierzy" dziobem temperaturę jajka. Zaraz na nie usiądzie.
17.40. Jeden z bocianów odlatywał jak zacząłem podgląd. Na gnieździe siedzi drugi na jajku zapewne.
17.49. Przyleciał jeden z nieobecnych bocianów i według dalszej obserwacji to była ona. (f.1.). Przyniosła kijek dość spory. Oboje chodzą i dbają o siebie, ale pan też poprawiał jajko.
18.10. Odleciał za drugim podejściem jak rozkładał skrzydła (f.2.). Pani pozostała.
18.12. Już przyleciał z powrotem i oboje stoją i czyszczą się. ... :papa:
18.31 wietrzenie jajeczka. Bociek w gnieździe rozprostowuje skrzydła i nogi. Deszczowo
2 Kwietnia 2010
godz. 18:30 Jeden z bocianów jest w gnieździe i stoi na jednej nodze, jajo leży sobie na zimnie. Wczorajszego i dzisiejszego dnia wielokrotnie obserwałem, że jajo nie jest wysiadywane. Nie chcę być złym prorokiem, ale z tego jaja pewnie nic nie będzie.
Popatrzmy jeszcze na zdjęcie nr 2. Chcę wierzyć, że ta gwiazdka na skorupce, to cień ździebeł sianka.
Od godz. 17:51 jajo jest bez ogrzewania!?
Wyjątkowo długo - już ponad 1 godz.
Jeżeli ktoś będzie nadal oglądał podgląd z gniazda, to proszę o podanie czasu, do kiedy ta sytuacja trwała?
Też się zmartwiłam, że jajo wystygnie, ale podobno bociany wiedzą co robią.
19:07
Bocian nadal stoi nad jajem.
19:04 dopiero się włączyłam, jajeczko nadal nie jest ogrzewane (fot.1)
19:18 bociany na gnieździe się zmieniają, ten, który stoi, poprawił sianko wokół jajka, ale nie może się zdecydować, żeby usiąść. Wygląda na trochę zdezorientowanego. (fot.3-4)
19.11. Tylko się pojawił, dawaj do pracy nad drugim jajkiem (f.1.). ... :papa:
02 kwietnia 2010
19.17 Bociusiu nie klekocz tylko grzej jajeczko :)
19.22 Usiąść nie usiąść oto jest dylemat
To czy "coś" będzie z jaja czy nie będzie - pokaże tylko czas, gdy zaczną kluć się pisklęta. Nie każde jajo jest zalężone. Dla porównania można zerknąć na naszym forum, na temat pt "Jajka - napisz jeśli widzisz" i na składanie jaj w roku 2007 a także w temacie pt "Bociany: pytania -odpowiedzi", w wątku o wykluwalności jaj (http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … id=320&p=1).
Dla tych, którzy niepokoją się o pierwsze jajo i o to czy jest ogrzewane chciałabym przypomnieć, to co piszemy każdego roku, tzn, że bociany zaczynają ogrzewać jaja od drugiego jajka. Stąd gdy obserwujemy potem klucie najczęściej widzimy klucie pierwszego i drugiego pisklaka w tym samym dniu (czyt. dla porównania w temacie o kluciu piskląt wątki z poprzednich lat).
Ale jak to w przyrodzie bywa, nie możemy nic powiedzieć "na pewno", po prostu trzeba obserwować co będzie dalej.
Pozdrawiam
Eva Stets
hipek napisał:
2 Kwietnia 2010
godz. 18:30 Jeden z bocianów jest w gnieździe i stoi na jednej nodze, jajo leży sobie na zimnie. Wczorajszego i dzisiejszego dnia wielokrotnie obserwałem, że jajo nie jest wysiadywane. Nie chcę być złym prorokiem, ale z tego jaja pewnie nic nie będzie.
19.49. Przybył pan i już są w komplecie. (f.1.). Mobilny nie działa od 19.22, powitań nie slyszałem.
20.00. Czyżby namyślali się kto ma wysiadywać jajko, czy szykuje się drugie może i zbierają siły? (f.2.).
20.12. Nareszcie zdecydował się pan bocian i usiadł. (f.3.). ... :papa: 
20:16 JAJKO PRZYKRYTE :D
oj wietrza jajo i wietrzą...dziwnie dlugo nie chce je grzac:(
Dla wygody i zrozumienia zapraszam do mojego postu z godziny 19:38:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 487#p22487
bockowa napisał:
oj wietrza jajo i wietrzą...dziwnie dlugo nie chce je grzac:(
2 kwietnia 2010
22:19 - zapowiada się spokojna noc. Rodzinka na gnieździe, jajko pod kołderką, wszystko gra :)
Dobranoc bociusie i bocianoluby :papa:
02 kwietnia 2010
22.54 Jest tak jak powinno być, jajeczko przykryte :)
Do jutra
03.04.2010.
6.55. Jest jeden bocian na jajku. (f.1.). Oba przekazy na razie działają, DZIĘKI. ... :papa:
7:12
Witajcie boćki
Dziś jest zimny ranek a jajko trzeba ogrzewać. Dobrze, że nie pada. Na gnieździe jeden bocian. (fot. 1)
7:15
Przyleciał drugi bocian. Sprawdził "stan" jajka. Wszystko w porządku (fot. 2)
7.41. Zastałem samiczkę samotną na gnieździe nad jajkiem (f.1.), ale po chwili przybył pan z kijkiem na gniazdo. (f.2.).
7.52. Pan poleciał, samica stoi nad jajkiem i poprawia coś przy nim.
7.57. Powrócił samiec. Poprawia gniazdo po lewej stronie kamery, a samica czyści piórka. ... :papa:
7:50
Boćki zrobiły piękny koszyczek na "ŚWIĘCONKĘ". Chyba AGRESOR skończył "Budowlankę" bo stale dobudowuje gniazdo a MAŁA jak nie wysiaduje to sprząta gniazdo. Do święcenia przydało by się drugie jajko. Jedynaka się źle chowa.
8.01. Wrócił samiec i przyniósł gałązki "na ucho do koszyczka" (f.1.).
8.06. Ponowny odlot samca po budulec zapewne. A samica czyszcząca piórka pozostała i po odlocie pana podeszła do jajka.
8.08. Powrót z kępą sianka, bo widać za twardo. Jako tegoroczny gospodarz tego gniazda spisuje się wspaniale, nowe elementy przynosi do gniazda i o posłanie dla pani, siebie i dla jajka dba. Utyka gdzie brakuje. Pani bardziej w tym czasie o swój wygląd dba.
8.16. I o jajku też nie zapomina podsuwając świeże pod niego, a i o ciepłocie też nie zapomniał, bo usiadł na nim. (f.3.).
8.21. Zastałem samicę nad jajkiem, a panu widać coś nie pasowało i poleciał jak się okazało po minucie po świeże siano i zaraz też z tym sianem przyleciał zrzucając na siedzącą samiczkę. Zaczął nim ją przykrywać, ale to się nie spodobało pani i wstała. Energicznie strzepując sobie siano z piórek i ponownie usiadła. Wykorzystał to pan i chciał ją całą przykryć tym sianem, ale pani nie pozwoliła, lekko podnosząc się. Chyba to pana wkurzyło, albo podnieciło bo hyc jej na kark i dalej kopulować kilka sekund. Po kopulacji pan zasłonił panią skrzydłami. (foto od cz.7 do cz.1. w galerii na wesoło).
8.24.Kopulacja. (f.4.). ... :papa:
10:22 kopulacja.
13:40
Obydwa bociany w gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia. Jajeczko leży w wymoszczonym sianem dołku, wietrzy się.
Witam!
14.20 - oba bociany klekoczą, wyglądają na zaniepokojone. Dzięki tel. przed chwilą od Krzysztofa Paprockiego z OSP Przygodzcie wiemy dlaczego – nad gniazdem krąży trzeci bocian!
Kto może, to prosze dokładnie obserować co się będzie działo i w razie możliwosci dokumentować!
Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP
14.20. Było klekotanie na powitanie i klekotanie następnie chyba na zagrożenie. (f.1.).
14.22. Chyba było odstraszanie, bo trzy razy boćki klekotały z przerwami i wodziły wzrokiem za napastnikiem. (f.2.).
14.35. Samica zdecydowała, że lepiej usiądzie na jajku (f.3.). Chociaż widać że sytuacja opanowana.
14.43. Spokój na tyle, że doszło do parusekundowej kopulacji. (f.4.).
14.47. Pan po zrobieniu co do niego należało pozwolił sobie opuścić gniazdo. Pani zazdrosnie patrzyła za nim. ... :papa:
15:37 Kopulacja (fot.1)
15:39 Samiec odleciał i wrócił 2 min. później z sianem, które osobiście rozłożył wokół jajka
16:13 Kolejna kopulacja (fot.2)
16:44 Samica odleciała, wcześniej samiec dwukrotnie opuszczał gniazdo
17:21 Poprawianie pierzynki z sianka i otulanie jednego jak dotąd jajeczka
18:39 Samiec przyleciał z wielką kępą siana (fot.1)
18:41 Kopulacja (fot.2)
18:46 Samiec odleciał i wrócił po 13 min.
19:02 Samiec znów odleciał
19:46 Przyleciał z patykami, które natychmiast umieścił na obrzezu gniazda
20:42 Samiec stoi koło siedzącej na jaju samicy. Zasłania częściowo samicę. Drapie się :D (zdj. 1)
20:54 Samica zmieniła pozycję. (zdj. 2)
Posty o godzinie pojawienia drugiego jajka proszę umieszczać w temacie pt "Jajka - napisz jeśli widzisz" - w wątku poświęconym na drugie jajo. Te, które tu były wcześniej zostały przeniesione do wspomnianego tematu.
W tym wątku zapraszam do przekazywania dalszych obserwacji jak zachowują sie nasze boćki i co się dzieje na naszym gnieździe ;)
4 kwiecień
7:20
Witajcie boćki, Tak chwalicie się drugim jajkiem. To dobrze.
9:12
Pracowita MAŁA zmniejsza koszyczek a może przetrząsa sianko żeby lepiej wyschło (fot. 2)
10:01
przyleciał Agresor - ZDOBYWCA i radosnym klekotem przywitali się z MAŁĄ. MAŁA została zluzowana z wysiadywania jaj Ale tylko na chwilę(fot. 3)
Zaraz odleciał i o 10:12 przyleciał ze sporą kępą trawy (fot. 4)
04 kwietnia 2010
12.49 Przegląd jajeczek, gniazdo w porządku, można teraz usiąść :)
Wesołych Świąt wszystkim, administratorom, moderatorom, forumowiczom, no i przede wszystkim naszym bocianom !!!
13:15 Bociek odpoczywa
13:24 Powrót drugiego z bocianów (fot.1)
13:27 Kopulacja (fot.2)
13:33 Odlot Bociana (fot.3)
13:37 Powrót Bociana-Który zajął się porządkowaniem gniazda (fot.4)
04.04.2010
13:26:30 Samiec stara się o względy partnerki
13:27:15 Kopulacja.
13:27:26 Dalej kopulacja. Długo. :D
13:27:32 Po kopulacji.
04.04.2010.
14.39. Wstała pani z jajek, czyszczenie wspólne swoich piórek. (f.1.).
14.41. I pani postanowiła odlecieć.
14.44. Pan przejął rolę wysiadującego.
15.05. Pan powoli wstał i pokazał dwa jajka. (f.2.) .Przegrzebał sciółkę dziobem koło jajek, zmienił pozycję i usiadł. ... :papa:
04 kwietnia 2010
15.10 Jajka policzone, czas na ogrzewanie :)
04.04.2010
16:42 piękna pogoda. Jeden bocian w gnieździe. Właśnie wstał i "dotlenia" dwa jajeczka.
17:55:59 Przyleciała Przygoda. Wstał Dziedzic. (zdj. 1)
17:57:11 Kopulacja. (zdj. 2)
17:58:29 Poprawianie piórek po amorach. (zdj. 3)
18:01:47 Przygoda została sama. Dziedzic odleciał. (zdj. 4)
Długo chodziła wokół jajek. Poprawiała sianko. O 18:07:36 Siadła na jaja.
04 kwietnia 2010
18.28 Dwa bociany zajęły się swoją toaletą
18.32 Jeden z boćków odleciał
18.38 Bociek usiadł na gnieździe
18:33 na zdjęciach poniżej widać jak troskliwy tatuś przesuwa jajeczka :)
04.04.2010.
19.21. Nagła kopulacja jaka mnie zaskoczyła. (f.1.). Przed chwilą jeszcze pan siedział na jajkach i byłem w innym temacie, kiedy dzięki przekazowi mobilnemu doszły słuchy z kopulacji.
20.55. Siedzący pan wstał i pokazał dwa jajka w dołku (F.2.). Poprawił i usiadł ponownie tylko w przeciwnym kierunku do poprzedniego i wiadomo jajka z tego nie będzie. Technika ponownie wygrywa i mobilny ucichł i zatrzymał się.
21.33. Pani jak to pani aerobik na noc ćwiczy.(f.3.).
21.58. Pan wstał i czyści się, a pani poszła do toalety i nie ma zamiaru siadać na dołek(f.4.). ... :papa: 
22:54.
Jajeczka chwilowo same.
5 kwietnia 2010
Minęła północ, w gnieździe trwa "cisza nocna". Jeden bocian ogrzewa jajeczka, drugi śpi na stojąco. Pełna idylla.
05.04.2010.
7.02. Jest bocian siedzący w dołku przodem do kamery, przysłuchujący się ćwierkaniu wróbla. ...
5 kwiecień
7:06
Witajcie boćki
Na (strumieniowej) na gnieździe MAŁA (mamuśka) wysiaduje dwa (sądząc z animacji) jajka.
Fotki brak bo "poklatkowa" nie daje obrazu.
7:27
MAŁA wstała i jednym ruchem otwartego dzioba obróciła dwa jajka równocześnie i położyła się
7.31. Przegapiłem zmianę pozycji, bo bocian przesiadł się tyłem do kamery i wysiaduje nadal.
8.03. Sytuacja bez zmian wysiadywanie w spokoju.
8.08. Pan bocian wstał i widać dwa jajka. Bardzo troskliwy ten reproduktor pokolenia bocianiego, przegrzebuje ściółkę przy jajkach.
8.11. Pan już usiadł w tym samym kierunku co poprzednio siedział. ... :papa:
9:07
Coraz mocniej pada. Ludzie chodzą z parasolami a bociek moknie bo na gnieździe nie ma parasola.
9:28 Zastałam samca grzejącego jajka
9:29 Przyleciała samica, było powitanie (fot.1)
9:31 Kopulacja (fot.2)
9:34 Samica usiadła na jajkach
9:36 Samiec odleciał i wrócił po 15 min. z patykiem
9:57 Znów odleciał i wrócił po minucie z patykiem
09:57. Przygoda ogrzewa jajeczka, Dziedzic co kilka minut wylatuje i wraca z małymi patykami.
10:21. Przyleciał Dziedzic z dużą ilością siana w dziobie. Wstała Przygoda. Dziedzic stając w środku dołka, układa siano dookoła jajek.
10:24. Dziedzic zmienił Przygodę i sam usiadł na jajkach.
10:50
Na gnieździe dwa boćki - wietrzą dwa jajeczka
11.53 na gnieździe jeden bociek
BABCIA Mariola napisał:
10:50
Na gnieździe dwa boćki - wietrzą dwa jajeczka
10:51. Dziedzic zmienił pozycję, ale za chwilke podniósł się.
11:13. Wietrzenie jajeczek trwało z pół godzinki.
5 kwietnia 2010
12:32 Na gnieździe wylądował obcy bocian. Myślałam, że wróciła samica, ale samiec wstał i tego bociana złapał za szyję i zepchnął z gniazda
12:33 Wróciła samica i zaczęło się odstraszanie
12:34 Samiec odleciał chyba żeby przegonić obcego, bo wrócił po minucie. Wspólne odstraszanie
12:36 Znów samiec odleciał i po chwili wrócił, ciąg dalszy odstraszania
Ok 12:30 na gnieździe wylądował obcy bocian. Bocian siedzący na jajkach pobił się z nim w obronie jajek i stracił dwa pióra. Przyleciał drugi bocian z pomocą.
12:40 na gnieździe są dwa bociany i jest spokój. Jajka są całe ale bociany stoją w pozycji bojowej.
(ciągu dalszego brak, bo serwer się zawiesił)
5 kwietnia 2010
12:53 Wrócił przekaz dwa nasze bociany na gnieździe, jajka mają się dobrze, ale na zdjęciu z godz. 12:58 widać, że samiec ma coś na szyi, może to źle ułożone pióra, albo ranka
13:01 Samica odleciała i wróciła po minucie z klekotem i nastąpiło odstraszanie
13:04 Znów odleciała
13:05 Samiec usiadł na jajkach
13:03
Ponowne odstraszanie. Ten napastnik jest waleczny i agresywny. A nasz samiec ma okaleczoną szyję (może brudną).
13:14 Przyleciała samica
13:16 Kopulacja
13:24 Samiec odleciał, wrócił po 6 min. z sianem
13:39 Samiec odleciał i wrócił po 2 min z patykami
13:40 Samica usiadła na jajkach
A może ta wizyta „obcego”, to był przylot jednego z zeszłorocznych właścicieli gniazda!?
14:31 Samica wstała i pokazała 2 jajka
14:32 Kopulacja (fot.1)
14:37 Na jajkach usiadł samiec
14:49 Samica poleciała i wróciła o godz. 16:03
16:06 Kopulacja (fot.2)
16:13 Samiec odleciał i wrócił po 2 min. z sianem, które rozkładał tak dokładnie wokół partnerki, ze kilka razy ją przydepnął (fot.3)
16:21 Samiec po raz kolejny opuścił gniazdo, wrócił po 14 min. z klekotem i rozpoczęło się odstraszanie. Samiec wylatywał z gniazda jeszcze 3 razy za kazdym razem wracał z klekotem i następowało intemsywne odstraszanie. Obcy bocian musiał przelatywac bardzo blisko gniazda, bo samica kilka razy az przysiadała ze strachu (fot.4).
16:55 Samica usiadła na jajkach 
16.39.34. Nadlatuje chyba obcy i już słychac klekot ale taki inny niz powitanie. (f.1.).
16.39.50. Przeciwnik zawisa nad gniazdem przez sekunde. (f.2.). Samica klekocze głośno i inaczej niż na powitanie.
16.40.12. Wylądował i przyjął pozycje do ataku. (f.3.) Cały czas klekocze.
16.41.33. Uspokajają się, ale cały czas patrzą na siebie.(f.4.). ... :papa:
Dziękuję Justynie, Babci Marioli i wladkowi12 za dokładne odnotwanie wydarzeń, podanie o odstraszaniu i wizycie obcego bociana (czyt. posty wyżej i na stronie poprzedniej).
Będziemy wdzięczni za wzmożone obserwacje i podawanie o faktach, czy atak na gniazdo się jeszcze powtórzy.
Pozdrawiam
Eva Stets
Ja też podejrzewam, że to bocian z ubiegłego roku próbuje zająć gniazdo. Oby obyło się bez krwawych walk!
Tego nie można stwierdzić na 100%, bo ani ubiegłoroczna para bocianów, ani poprzednie boćki z naszego gniazda nie były obrączkowane.
Fakty takie są istotne, ale próby zajęcia gniazda (i nieraz walki o nie) są dosyć często spotykane u bocianów.
bina napisał:
Ja też podejrzewam, że to bocian z ubiegłego roku próbuje zająć gniazdo. Oby obyło się bez krwawych walk!
5 kwietnia 2010
Wcześniej nie miałam możliwości, ale teraz zamieszczam kilka fotek (po drobnej korekcie proporcji) w uzupełnieniu do wcześniejszych obserwacji odnotowanych przez 'Justynę' i 'Babcię Mariolę' w postach z godz. 12:34 i 12:40 :
fot. 1 – to jedyne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić obcemu bocianowi, który wylądował na gnieździe o 12:32 - wydał mi się mniejszy od samca broniącego gniazda … kto wie, może i była to ubiegłoroczna Przygoda, ale wiadomo, że nijak nie da się tego rozstrzygnąć;
fot. 2 – samiczka przyleciała wesprzeć partnera;
fot. 3 i 4 – wspólne odstraszanie intruza.
18.44 Jeden bociek w gnieździe wstał poprawił jajka (dwa) i ponownie usiadł(fot.1)
19.13 dwa boćki, odkryte dwa jajka (fot.2)
19.55 Zmiana na jajach. Ojciec wstał, siada matka. Może będzie nowe jajo?
19:57.
Zamiana, wstaje Dziedzic a na jakach siada Przygoda.
19:59
Bociany leżą obok siebie "na waleta". Które z nich zniesie jajo? :)
19:59 Dziedzic na chwilę przysiadł koło partnerki, ale po trzech minutach wstał i zajął się toaletą. Na razie spokój, trzecie jajo się jeszcze nie pcha na świat :)
20.26 wysiadujący bociek wstał, zmienił pozycję i usiadł na dwóch jajkach, drugi stoi na jednej nodze i czyści pióra
20.32 wysiadujący wstał poprawił ściółkę, zmienił pozycję i znowu usiadł na dwóch jajkach, drugi chwilę poskubał siedzącego
20.40 stojący bocian wreszcie usiadł obok partnera ale po ok.1 min. wstał ponownie
20:45
na strumieniowym słychać, że pada. Dziedzic czule otula Przygodę siankiem (fot.) 
20.50 Przygoda w ostatnich minutach często wstawała zmieniając pozycje wysiadywania,aż wreszcie pokazał swoje trzecie jajo,
20.56Dziedzica nie widać,czyżby stał na skraju gniazda?
05.04.2010
20:51. Zaraz po złożeniu jaja samiczka wstaje a opiekę nad jajami przejmuje samiec, poprawia siano wokół jajek a po chwili okrywa je siadając na gnieździe.
22:05
Przygoda sprawdza, czy Dziedzic dobrze wysiaduje (fot.1)
Chyba nie bardzo, bo kazała mu wstać (fot.2)
Sprawdziła jajeczka i siadła sama (fot.3)
5.04
22.08 Przygoda siedzi, Dziedzic, dumny ojciec trzech jaj, spaceruje po brzegu gniazda i się puszy.
22.09 Wstała, przegląda jaja, Dziedzic stoi (1) Odszedł na chwilę i załatwił się na ciemnym brzegu gniazda.
22.10 Przygoda wróciła do wysiadywania (2)
22.17 Dziedzic kontynuuje toaletę i pilnuje rodziny
22.30 Ależ oni się czulą fajnie... (3)
05.04.2010
22:18. Trzeba przyznać, że dziś wieczorem nasze boćki rzeczywiście pokazały nam jak bardzo się "lubią" :) i jak czule okazują to sobie. I tym razem Pan Agresor asystował swojej samiczce przy składaniu kolejnego jaja jak prawdziwy dżentelmen demonstrując w bociani sposób swoje wsparcie. Kolejne dowody ptasiej mowy i gestów na fotkach niżej przy zmianie w wysiadywaniu jaj:
6 kwietnia 2010
05:59 - samica ogrzewa jajka, samiec przemieszcza się po gnieździe, poprawia jego brzegi (fot.1)
06:01 - odlot samca (fot.2)
6 kwiecień
6:05
Witajcie boćki
Na gnieździe jeden bocian wygrzewa już trzy jajeczka
6:20
Na gnieździe już dwa boćki ale pokazały trzy jajeczka
06.04.2010
05:44. Dwa boćki na gnieździe. Jajka ogrzewa Dziedzic. Wstaje. (f.1)
05:46. Kopulacja. (f2)
05:52. Jajeczka wietrzą się 8 minut. Siada na nie Przygoda.
06:01. Gniazdo opuszcza Dziedzic.
06:19. Wraca z dużą ilością siana w dziobie. (f.3) Układa je wokół Przygody. Po chwili podnosi się.
06:22. Na jajeczka siada Dziedzic.
06:34. Na pierwszy dziś lot decyduje się Przygoda. (f.4)
07:12. Przygody nadal nie ma. Dziedzic ogrzewa jajka.
07:15. Do gniazda wraca Przygoda. (f.5)
07:16. Kolejna kopulacja. Dwie minutki później, Przygoda siada na jajkach.
07:34. Bociany na gnieździe.
7:46 - Sielski obrazek z gniazdka
7:57 - okrywanie jajeczek
7:50
Bocian przyleciał z dużą wiązką siana i otula MAŁĄ wysiadującą jajka. Dziś jest zimny poranek
8:05
Od paru minut głośny klekot obu bocianów i wylatywanie Agresora wskazuje na odstraszanie obcego (fot. 2)
BABCIA Mariola napisał:
7:50
Bocian przyleciał z dużą wiązką siana i otula MAŁĄ wysiadującą jajka. Dziś jest zimny poranek
8:05
Od paru minut głośny klekot obu bocianów i wylatywanie Agresora wskazuje na odstraszanie obcego (fot. 2)
http://img13.imageshack.us/img13/7166/siaq.th.jpg http://img96.imageshack.us/img96/6431/klel.th.jpg
Dla potwierdzenia krótki filmik.
11.42 jeden bocian w gnieździe właśnie odsłonił 3 jajka, załatwił potrzebę fizjol.,poskubał troszkę ściółkę i ponownie usiadł rozgladając się dokoła 
12:21 - czułości w gniazdku
13.11
Bardzo staranne przekręcanie jajek. Oba bociany są na gnieździe.
13.13 Jeden usiadł, ale nie wiem, który, chyba samiec, wydaje się większy, ale nie jestem pewna na 100%, bo nie widać obrączki. One mają tez chyba różny układ piór na grzbiecie - jeden ma linię równą, a drugi wcięcie między skrzydłami.
14.04 Siedzący bocian - raczej samiczka - wstał, przekręcił jajka, załatwił się i usiadł znowu.
14.51 Siedzi samiczka, wstała, przekręciła jajka, usiadła znowu po minucie
16.22 Kolejna pielęgnacja jajek, szybki siad z powrotem
16.51 Przegląd, odwracanie, zagarnianie siana
17. Zmiana, do jajek przykłada się samiec. I on teraz siedzi.
06 kwietnia 2010 r.
Zajrzałam do gniazda ok. godz. 16:00. Jeden bocian wysiadywał jajka i dłuższą chwilę nic się w gnieździe nie działo. Ok. godz. 16:19 wstał i w pozycji dziobem do kamery, nie ruszając jajek ok. 4 minut przegrzebywał siano wokół nich, lub swoje osobiste upierzenie - na zmianę. W momencie siadania na nich zmienił pozycję, siadając prawym bokiem do kamery (f. 1) i wtedy zobaczyłam, że ma ma na nodze obrączkę. A więc Dziedzic! Chwilę później o g. 16:38 usłyszałam klekoty, to przyleciała Przygoda (f. 2). A 20 sekund później, z oczywistym zamiarem, Dziedzic podszedł do Przygody (f. 3), no odbyła się 26 sekundowa kopulacja (f. 4). Chwilę później Przygoda położyła się na jajach. W tej chwili jest sama, ale nie wiem o której Dziedzic opuścił gniazdo.
17:00
Przed chwilą przyleciał bocian i zluzował wysiadującą partnerkę, która zaraz odleciała z gniazda. Bocian dwukrotnie obrócił jajka i usiadł
17.28 Jeden bociek leży wtulony głową w sianko
18:08 bocianica przez chwilę poprawiała jaja po czym ponownie usiadła.
Będzie jeszcze jedno jajko :)
O 17.38 boćki się kochały.
Ps. Nie umiem robić zdjęć :( i jestem tu nowa :)
20.08
Ciemno, wygląda na to, że siedzi samiec, bo na nodze stojącego bociana nie widać obrączki.
20.43
Przez chwilę obydwa stały, wysiadujący załatwił się, ale nie chciało mu się odejść na brzeg gniazda... 
Zaraz usiadł znowu
21.34 Samiec zajmuje się odwracaniem jajek. Wietrzenie trwało kilka minut-cztery do pięciu. Potem usiadł.
22.06 Spokojnej nocy, bociany!
@ : ) Tez nie umiałam! link do porad dot. zdjęć: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 005#p22005
Dziedzic- wzorowy ojciec
19:36. Na jajeczkach siada Dziedzic. (f.1)
19:42. Przygoda odlatuje. Dziedzic zaraz wstaje i porawia jajka. (f.2)
19:56. Wraca Przygoda. (f.3)
W godzinach 20:42; 21:35; 22:30(f.4), Dziedzic poprawia jajka.
23:00. Dziedzic nadal siedzi na jajkach. Przygoda ma dziś wolne. Jutro będzie wysiadywać.
23:16. Dziedzin nadal siedzi, Przygoda stoi w tle. (f.5)
23:23. Dziedzic wstaje.
23:24. Kopulacja.(f.6)
23:26. Na jajkach siada Przygoda. Dziedzic na ogrzewaniu jaj, spędził 227 minut.
23:36
nastąpiła zmiana. Siedzi Przygoda, a Dziedzic robi toaletę i rozprostowuje skrzydła.
Spokojnej nocy :papa:
07.04.2010.
05:40. Jeden z bocianów opuścił gniazdo. A była to... Przygoda
Dziedzic wygrzewa jajeczka.
05:54. Przekładanie i obracanie jajek.
06:39. Przygoda wraca do gniazda.
06:40. Stanowczym nadepnięciem Dziedzica na ogon, zgania go z dołka.
06:42. Dziedzic wyrusza w pierwszy dziś lot.
06:48. Wraca z długimi patykami, aż Przygoda sie spojrzała co on znosi do gniazda.
6:12
7 kwiecień
Witajcie boćki
Na gnieździe jeden bocian wygrzewa jajeczka
6:28
Samiczka wstała i lekko rozwartym dziobem obraca jajeczka
BABCIA Mariola napisał:
6:12
7 kwiecień
Witajcie boćki
Na gnieździe jeden bocian wygrzewa jajeczka
6:28
Samiczka wstała i lekko rozwartym dziobem obraca jajeczka
http://img195.imageshack.us/img195/3230/witd.th.jpg http://img9.imageshack.us/img9/818/obrk.th.jpg
Babciu, to samiec obraca jajeczka. Samiczka sobie pofrunęła.
7:25 - Rodzinka w komplecie
7:32 - Poranne miłostki ( fot. 2 )
Nowy Dziedzic jest bardzo pracowitym bocianem. W godzinach 06:42-06:48; 06:54-07:07; 07:20-07:0722; 07:32-07:35; 07:41-07:43; wykonał loty aby wrócić do gniazda z nowymi patykami i wzmacniać konstrukcje gniazda.
07:43. do gniazda przyniósł, a właściwie dla swojej bocianicy przyniósł, świeżego sianka i delikatnie rozkładał je wokół Przygody.
8:14 - I znów miłostki
7 Kwietnia 2010 godz. 8:14 Po krótkiej kopulacji samica zajęła się obracaniem jajek i poprawianiem sianka. O 8:16 zaczęło się wysiadywanie. 
8:54
Dwa boćki na gnieździe. Jeden obraca jajka (piotrek nie wiem który, bo nie zaglądałam pod ogon)
"strumieniowa" u mnie nie działa.
hipek napisał:
7 Kwietnia 2010 godz. 8:14 Po krótkiej kopulacji samica zajęła się obracaniem jajek i poprawianiem sianka. O 8:16 zaczęło się wysiadywanie.
http://img194.imageshack.us/img194/5387 … aja.th.jpg http://img9.imageshack.us/img9/404/704o … jaj.th.jpg http://img17.imageshack.us/img17/4235/7 … nie.th.jpg
O 08:14 to Dziedzic podszedł do jajek, obrócił je i zaczął wysiadywać. Przygoda stała z boku.
08:53. Dziedzic wstał z jajek. Minutkę później siadła Przygoda.
09:01. Wstała.
09:02. Kopulacja.
11:26 - Wietrzenie jajeczek
11:23
Wietrzenie jajek. Oba boćki na gnieździe.
Piotrek - samiec w ubiegłym roku podczas obrączkowania otrzymał imię AGRESOR więc nie może być nazywany Dziedzicem
11:41 - Przygoda siedzi na jajeczkach co chwilę przyciągając sianko i poprawiając, a Dziedzic stoi obok niej i obydwoje wygrzewają się w słoneczku.
Dziedzic i Przygoda to imiona umowne dla bocianów, które w danym roku akurat gniazdują na tym gnieździe, a nie dla konkretnych osobników, więc zgodnie z tym to jest Przygoda i Dziedzic.
07 kwietnia 2010
11:21 - w gniazdku obydwa boćki, spokój; po wielkości dzioba orientuję się, że to Przygoda ochrnia
i wysiaduje jaja (f. 1); właśnie postanowiły sobie postać i poklekotać (f. 2), wygląda, że dla
okazania sobie sympatii; klekotały przez ok. 5 minut; na zdjęciu pięknie widać 3 jaja;
11:30 - jaja okrył Dziedzic herbu Agresor, a Przygoda stoi i pielęgnuje pióra (f. 3);
11:50 - klekoty i stroszenie piór (f. 4), tym razem zdecydowanie na zewnątrz gniazda; bociany zachowują
się tak, jakby nad gniazdem krążył obcy bocian okręcając sie wokół własnej osi, przez ok. 5 minut;
12:00 - na jajach ponownie Dziedzic; w tle słychać dzwonek przygodzickiego kościoła, ptaki już do niego przywykły; 
13:09 Samica poleciała na żerowisko
14:20 Przyleciała samica, powitały się i po chwili przyjemności
14:31, 14:37 i 14:44 Samiec opuszczał gniazdo i wracał po ok. 2 min. z siankiem
15:07 Samica odleciała
7.04.2010
15:08
Samiczka akurat odleciała, Dziedzic? (obrączka) raczej czwartego jajka nie zapewni?
16:00 Pan bocian samotnie na gnieździe wysiadywał jajka.
16:02 - z klekotem przyleciała Pani bocianowa
16:03 - Pan bocian wstał i skoczywszy na bocianową - kopulował
16:04 - Pani bocianowa sprawdziła dziobem stan jajek
16:05 - Pani bocianowa siadła na jajkach
07.04.2010.
18.06. Pani rozprostowuje skrzydła po wysiadywaniu jajek, pan stoi nad jajkami. (f.1.).
18.07. Pan poprzekręcał jajka i usiadł dogrzewać je dalej, pani się czyści. (f.2.). ... :papa:
18:56. Dziedzic wraca do gniazda. W dziobie trzyma dużo siana. Przy lądowaniu, sianka nie utrzymuje i przysypuje nim Przygodę. Ta nie reaguje. Pewna jest że Dziedzic posprząta bałagan. Nie myliła się.
20:03 Dziedzic skubie Przygodę
20:06 położył się obok
20:19
Boćki podniosły się, ale są trzy jajka.
20:20.
Na jajeczkach usiadł Dziedzic.
20:33
Kochany Dziedzic! Sumiennie wysiaduje jajka.
Przygoda wyleciała na podryw?
20.43 Przygoda wróciła i starannie się czysci i czesze. Chyba jajek na razie nie będzie ;)
20.58. Przegląd jajek - zmiana na posterunku
I nic nie widzimy, bo Dziedzic stanął na widoku i zajął caly ekran swoimi pięknymi skrzydłami...
20:55
Przygoda usiłuje zgonić Dziedzica z jajek, ale on się nie daje. Dziś on będzie znosił jajko :)
20.58 nastąpiła zmiana wysiadującego ( przy okazji pokazali, że jajka nadal 3)
21:13 Samiec stanął przed obiektywem kamery, skutecznie zasłania gniazdo i samiczkę. Gwiazdor!
21:15 Dziedzic zajmuje się toaletą swoich piór i skutecznie zasłania Przygodę
21:24 ależ elegant :) na pępkowe się szykuje?
21:29 - 21:37
No! Trochę ustąpił pola... Jego cień i tak w połowie zasłania Przygodę. Ale i tak widać, że jest 4 jaja!
07 kwietnia 2010
21.45 Szczęśliwy tata robi dalej toaletę a mama grzeje 4 jajeczka :)
22.25
Szczęśliwa mamusia odpoczywa na brzegu gniazda, Dziedzic grzeje przychówek.
(No nie mam w tym roku szczęścia do jaj! :/ wynik: Herbatę poszłam sobie zrobić! )
22:33 zmiana
Przygoda sprawdza stan jajeczek fot.1
i siada na nich (fot.2) a Dziedzic otula ją sianem (fot.3)
08.04.2010
05:45 Dzień się budzi w silnej mgle.
08.04.2010.
06:02. W gnieździe dwa boćki. Jajka wysiaduje Dziedzic. Z powodu silnej mgły, dzisiejsze wyloty z gniazda, są mocno opóźnione, w porównaniu z dniami poprzednimi.
06:15. Dziedzic zmienił pozycję. Pozwolił odliczyć wszystkie jajka i usiadł ponownie.
6:11
Witajcie boćki spowite w gęstej mgle. Jeden wysiaduje, ale już cztery jajka a drugi zastanawia się czy warto wylecieć z gniazda
7:37 - jeden bociuś spokojnie siedzi na jajeczkach
07:10. Na pierwszy dziś lot, decyduje się Przygoda. I to dopiero o tej godzinie. Dziedzic w tym czasie obraca jajeczka i ponownie siada je ogrzewać.
07:51. Przygoda wraca.
07:53. Mała przemoc w rodzinie ;-)
08:30. Dziedzic cały czas wysiaduje. Przygoda czyści pióra.
08:31. Uszczypnięcie w ogon i Dziedzic zrywa się z dołka.
08:32. Przygoda siada na swoich 4 jajeczkach. Od wczoraj do perfekcji bociany nauczyły się zasłaniać, to co dzieje się w gnieżdzie.
08:59. Dziedzic opuszcza gniazdo.
09:11. Z pierwszego dziś lotu, wraca z patykami w dziobie. Rozpoczyna wzmacnianie gniazda.
8 kwietnia 2010
08:59 - kopulacja
08.04.2010
9:54:46 Kopulacja
9:55:45 Przygoda poprawia czule jajeczka.
9:56:16 Delikatnie siada na jajeczka.
9:59:46 Dziedzic poleciał, bociania mama została sama.
8 kwietnia
10:40 Oboje rodziców w gnieździe. Właśnie wietrzenie jajeczek i kosmetyka przy rozprostowanych kościach Dziedzica i Przygody
12:03
Na gnieździe jeden bociek. Obraca cztery jajeczka
08.04.2010
13:18 Przyleciał drugi bocian (fot.1). Powitanie z rozkładaniem skrzydeł, kłanianiem i klekotem obu boćków. Po dwóch minutach odleciał.
13:22 ponownie przyleciał, powitanie jw.
13:25 bocian zszedł z gniazda (fot.2)
13:26 zmiana na gnieździe (fot.3). Pierwszy bocian zajął się czyszczeniem piór (fot.4).
14:37 Zastałam samca grzejącego jajka
15:21 Przyleciała samica, pięknie się powitały
15:22 Kopulacja
15:32 Krótkie odstraszanie
15:33 Samiec odleciał i wrócił po minucie
16:47
Bocian odleciał, zrobiło się więcej miejsca więc wstaję Muszę obrócić jajka i trochę je przewietrzyć
8 kwietnia 2010
18:50 - Samiczka od dłuższego czasu jest sama na gnieździe. Przerwała na chwilę ogrzewanie jajeczek, poprawiła ich ułożenie i usiadła na powrót.
8 kwietnia 2010
19:18 kopulacja (fot.1)
19:22 Dziedzic czyści piórka, zasłaniając siedzącą Przygodę (fot.2)
19:26 i poleeeeciał.....
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
09.04.2010
05:31. Na jajeczkach siedzi Dziedzic
05:35. Pobudka. Wstaje i wietrzenie dołka.
05:37. Dziedzic wylatuje z gniazda, a Przygoda siada na jajeczkach.
06:02. Dziedzic wraca z pierwszego dziś oblotu.
06:19. Z jajek podnosi się Przygoda.
06:20. Przygoda wylatuje, Dziedzic siada.
07:00. Przygoda wraca z siankiem.
6:03
Witajcie boćki
Na gnieździe dwa boćki. Jeden wysiaduje jajka a drugi zastanawia się czy już wylecieć z gniazda czy poczekać aż się bardziej rozwidni.
7:22
Jeden bociuś odpoczywa, drugi się pielęgnuje
09.04.2010
10:32 Jak pięknie wyściełane gniazdko. :)
Film z porannej pracy wkrótce w dziale filmiki. :good:
11:13.
W gnieździe spokój. Przygoda siedzi, Dziedzic z boku pilnuje rodzinki.
11:18. Dziedzic odleciał. 11:20. Wraca.
11:29. Kolejny krótki lot.
11:38. I znowu.
11:17 - Chwila relaksu
12:33 Samiczka siedzi i siedzi, a samiec czeka i czeka na zmianę. W końcu nie wytrzymał i jak stał tak usiadł, prawie na samicy, a ona na to nic, nie popuszcza miejsca.
12:41. Gdzie im będzie lepiej? Nigdzie. W Przygodzicach najlepiej.
12:48 I po sielance. Jakiś obcy bocian przeleciał nad gniazdem i nasza para zerwała się na równe nogi (najszybciej zareagował samiec) by go odstraszyć.
12:51 Samica usiadła na jajkach, a samiec stoi i pilnuje rodziny.
14.15 Wietrzenie jaj. Oba boćki na gnieździe
14.22 Jeden z bocianów odleciał, nie wiem który
14:33 Na jajeczkach siedzi tatuś, a mamusia poleciała na obiadek.
14.43. Drugi bocian wrócił- to Przygoda - przyniósł siana, porządkuje ściółkę. Chodzi naokoło wysiadującego i poskubuje go czule po głowie i szyi.
15.23. Poleciała
15.25. Wietrzenie i przekładanie jaj.
Kawał bociana z tego nowego Dziedzica. Siedzi znowu i przekłada ściółkę. Chyba się nudzi :)
15.59. Przegląd jaj
16.15. Wróciła Przygoda, ale chłop jej do dzieci nie puszcza.
16:15 Przyleciała samica
16:46 Kopulacja
16:47 Samica przejęła opiekę nad jajkami
9 kwietnia 2010
16:15 Wróciła samiczka z żerowiska (fot.1).
16:45 Samiec wstał z jaj dopiero po pół godzinie (fot.2).
16:46 Dla pewności - kopulacja (fot.3), żeby ewentualne szóste jajo ;) było pełnowartościowe (bo piąte, jeśli czeka na zniesienie jest już na pewno otoczone skorupką).
16:47 Zmianę w wysiadywaniu obejmuje samiczka (fot.4)
16:54 Samiec odlatuje.
17:01 Wrócił.
9 kwietnia 2010
A ten piekielny artysta znów stoi w kamerze!
9 kwietnia 2010
17:15 Przyleciał samiec z klekotem, chyba pojawiło się jakieś zagrożenie z powietrza, bo przez chwilę trwało wspólne odstraszanie (fot.1). Samiec zaraz odleciał (pewnie pogonić intruza). ;)
17:17 Wrócił i znów odstraszał, samiczka tym razem nie wstawała (fot.2).
ok. 17.30 Dziedzic poleciał na żerowisko
9 kwietnia 2010
18:08 Samiczka wstała (fot.1) i poleciała na kolację (fot.2). Funkcje inkubatora natychmiast podjął samiec (fot.3).
9.04.2010 godz. 19:18
Po powrocie Przygoda bardzo szybko przejęła 4 jajka a Dziedzic frrruuuu
19:16 - 19:19
Wróciła Przygoda z wiązką siana.
Dziedzic poleciał straszyć intruza - Przygoda straszyła stacjonarnie.
Dziedzic wrócił, Przygoda usiadła na jajkach.
Dziedzic postał chwilę i odleciał.
Teraz siedzi Przygoda.
20:03 w oczekiwaniu na ..... następne jajo
19:50 wysiaduje jajka (na razie 4)
20:03. Odpoczynek czy oczekiwanie?
20:00 przyleciał Dziedzic, kręci się po gnieździe, poprawia gałązki i pórka,
20:03 klapnął na gnieździe, Przygoda ani drgnęła (f 1)
20:05 jednak wstał i stanął "za pańcią" (f 2)
20:25 na razie spokój. Wysiadująca Przygoda i noga Dziedzica :)
20.29 Wietrzenie CZTERECH jajek (1)
I Dziedzic właśnie pokazał znowu, że ma "parcie na szkło". A może w czasie toalety przegląda się w obiektywie kamery? (2)
20:29. Przygoda podnosi się. Nadal 4 jajka.
20:34. Dziedzic ponownie dokładnie zasłania Przygodę. Jak odsłoni, to będzie niespodzianka.
G. 20:30
Nasz Pan biociuś: Dziedzic herbu Agresor, środowym przykładem znów się wdzięczy, zasłaniając partnerkę! A co najważniejsze: dołek z jajami!!
20:38
Przygoda wstała i wydaje się, że ma ranę na nodze (patrząc z przodu - lewej). Noga wygląda na spuchniętą.
Przecież to obrączka Dziedzica, który cały czas zasłania nam widok na ew. porodówkę:)
paniusia napisał:
19:16 - 19:19
Wróciła Przygoda z wiązką siana.
Dziedzic poleciał straszyć intruza - Przygoda straszyła stacjonarnie.
Dziedzic wrócił, Przygoda usiadła na jajkach.
Dziedzic postał chwilę i odleciał.
Teraz siedzi Przygoda.
20:03 w oczekiwaniu na ..... następne jajo
http://www.fototube.pl/pix/img4/mini/d4 … f428b2.jpg
Zanim odleciał to o 19:17. była kopulacja (postarał się przedłużyć swój gatunek)
graszka_gn napisał:
Przecież to obrączka Dziedzica, który cały czas zasłania nam widok na ew. porodówkę:)
Mam nadzieję, że się mylę, chociaż to tak dziwnie wygląda.
To chyba rzeczywiście obrączka Dziedzica. Wydawało mi się, że się zamienili przy poprzednim wietrzeniu jajek ///:)
paniusia napisał:
graszka_gn napisał:
Przecież to obrączka Dziedzica, który cały czas zasłania nam widok na ew. porodówkę:)
mam nadzieję, że się mylę, chociaż to tak dziwnie wygląda
Jestem tu non-stop od 17-tej. Przygoda w tym czasie ani na chwilę nie oddaliła się z gniazda. Tego jestem pewna!
09.04.2010.
21.15.Wstał siedzący bocian i okazał 4 jajka. Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. ... :papa:
21:25. Na 4 jajeczkach siedzi Przygoda.
21:32. Dziedzic podskubuje Przygodę w ogon.
wladek12 napisał:
09.04.2010.
21.15.Wstał siedzący bocian i okazał 4 jajka.(f.1.).Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. ... :papa:
http://www2.pic-upload.de/thumb/09.04.10/2jn2ewyhyu.jpg
Pewny jesteś? Bo wg mnie na dołku nie było zmiany. Od pięciu godzin Przygoda nie ustąpiła miejsca Dziedzicowi ani na chwilę. Kilka razy wstała, i obróciła jajka, dwa razy przy takiej okazji odbyła kopulację, że trzy razy załatwiła inną potrzebę, ale cały czas po za tym jest "na dołku"! Patrzę na nią nawet teraz, gdy piszę tego posta.
21.55 Chyba jajka dzisiaj nie będzie, bo nastapiła zmiana - Przygoda wstała, siadł Dziedzic.
21:55
Na dołku zmiana! Przygoda postanowiła rozprostować nogi i wdzięczy się do kamery. Piątego jaja na razie nie będzie! Na zdjęciu Przygoda bez obrączki (czy też rany) a z tyłu Dziedzic właśnie siada na jajach. Widać je między jego stopami.
9.04.2010.
22.02. Tak jak wyżej post (f.1.). Zgadzam się a nawet obym się mylił, ale może być że 5 jajka może nie być. Czekamy! ... :papa:
Barbarka ma rację jeśli chodzi o zmianę - o godz. 21:15 zmiany nie było.
Zmiana w wysiadywaniu nastąpiła o godz. 21:55 a nie o godz.21:15. O 21:55 na usiadł samiec, zmieniając samicę.
Ale...nie zgadza się, że samica siedziała cały czac przez 5 godzin (o wcześniejszych zmianach i o jej odlotach z gniazda jest to podane w postach na str. poprzedniej)
Barbarka napisał:
wladek12 napisał:
09.04.2010.
21.15.Wstał siedzący bocian i okazał 4 jajka.(f.1.).Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. ... :papa:
http://www2.pic-upload.de/thumb/09.04.10/2jn2ewyhyu.jpgPewny jesteś? Bo wg mnie na dołku nie było zmiany. Od pięciu godzin Przygoda nie ustąpiła miejsca Dziedzicowi ani na chwilę. Kilka razy wstała, i obróciła jajka, dwa razy przy takiej okazji odbyła kopulację, że trzy razy załatwiła inną potrzebę, ale cały czas po za tym jest "na dołku"! Patrzę na nią nawet teraz, gdy piszę tego posta.
Tak jak piszą miłe panie wyżej. Oczekiwanie, co bedzie jak wstanie Przygoda, kiedy wstanie, będzie, nie będzie, teraz czy za chwilkę. I w końcu... podnosi się. A tu figa. % jaja brak. A żeby "podglądaczom" polepszyć nastroje, to na dołku siada Dziedzic, a Przygoda wdzięczy się do kamery.
Pełne ROZCZAROWANIE
:shy:
Eva Stets napisał:
Barbarka ma rację jeśli chodzi o zmianę - o godz. 21:15 zmiany nie było.
Zmiana w wysiadywaniu nastąpiła o godz. 21:55 a nie o godz.21:15. O 21:55 na usiadł samiec, zmieniając samicę.
Ale...nie zgadza się, że samica siedziała cały czac przez 5 godzin (o wcześniejszych zmianach i o jej odlotach z gniazda jest to podane w postach na str. poprzedniej)Barbarka napisał:
wladek12 napisał:
09.04.2010.
21.15.Wstał siedzący bocian i okazał 4 jajka.(f.1.).Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. ... :papa:
http://www2.pic-upload.de/thumb/09.04.10/2jn2ewyhyu.jpgPewny jesteś? Bo wg mnie na dołku nie było zmiany. Od pięciu godzin Przygoda nie ustąpiła miejsca Dziedzicowi ani na chwilę. Kilka razy wstała, i obróciła jajka, dwa razy przy takiej okazji odbyła kopulację, że trzy razy załatwiła inną potrzebę, ale cały czas po za tym jest "na dołku"! Patrzę na nią nawet teraz, gdy piszę tego posta.
Fakt: odeszłam ze trzy razy na chwilę!
Fakt: nie śledziłam tu wpisów non-stop!
Fakt: nie myli sie tylko ten, kto nic nie robi! :angel:
Więc się nie upieram! Ale ostatnich dwóch godzin jestem pewna w stu procentach! :good:
22.38 Nie wiem, które siedzi, chyba Dziedzic, ale pieszczotki są jak zawsze
Barbarka napisał:
Więc się nie upieram! Ale ostatnich dwóch godzin jestem pewna w stu procentach! :good:
Fakt: z moich obserwacji i lektury postów też wynika, że Przygoda siedziała od 19:20 do 21:55 :) Chociaż przy jednym wietrzeniu trochę mnie zmylili.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
kawia napisał:
22.38 Nie wiem, które siedzi, chyba Dziedzic, ale pieszczotki są jak zawsze
http://images50.fotosik.pl/282/ea064964b46c9a84m.jpg
To na pewno siedzi Dziedzic. Przygoda obeszła go dookoła i czule smyra za "uchem".
23.00.05
Cztery jajka i pani usiadła na pewno na jajkach. ... :papa:
23:06
Dziedzic stoi - obrączka bardzo dobrze widoczna
23.16. Przygoda siedzi, Dziedzic stoi i się czesze do kamery :) Ale dobrze widać, że to "coś" na jego nodze widziane od wewnetrznej strony to obrączka, musimy sie przyzwyczaić do jej połysku.
23:17 Przygoda wstała, nie było widać ilości jaj, bo oczywiście Dziedzic prezentuje swoje walory przed kamerą. Jednak jak siadła z powrotem, to dalej ilość jaj bez zmian.
23:36 Dziedzic usadowił się obok żonki. Czyż nie słodko wyglądają? Nawet jeśli zakończyli już składanie jaj, to i tak im się wybaczy, bo dużo dają nam radości, że cóż jedno jajko w tą czy w tą. :D
Rodzinka w domu już bierze mnie za dziwaczkę, bo od kilku godzin siedzę przy laptopie i obserwuję gniazdo :stupid:
23:14, 23:16, 23:17 - Pani wstawała na chwilę jakby ją coś uwierało
23.24. Pan chciał usiąść, ale zaraz wstał. ... :papa:
23:27. Scenka już chyba znana. Taka sama jak sprzed kilku dni. Może, może...
23:35 pani siedzi, pan stoi.
23:36 oba siedzą 
23:36
jak dwa gołąbki :)
9 kwietnia 2010
23.38 Państwo poszło spać.
23:50, 23:53 Pan zagląda Pani pod sukienkę ;) f.1
23:54 ... a to piąte jajo było w drodze f.2
10.04.2010
0:06 Sądząc po dziobie, na jajkach został Dziedzic - ale głowy nie dam f.1
śledziłam do 0:17 i na stojących obok nóżkach obrączki nie wyśledziłam f.2 (specjalnie rozjasniona) Przygoda doprowadza się do ładu ;)
10.04.2010.
00.06. Doczekałem się 5 jajka, jak zwykle na przekór moim prognozom, chociaż w tym wypadku cieszę się bardzo, że nie się sprawdziły. Teraz siedzi jeden widoczny bocianek na 5 jajkach, ale nie wiem czy on czy taż ona. (f.1.).
00.20. Kto to się z boku tam tak czyści pan czy pani. (f.2.). ... :papa:
10.04.2010
0:32 Czesanie trwa... jak nie siebie, to partnera... i tak na przemian.
10 kwietnia 2010
00:43. Przygoda siada na 5 jajkach.
10 kwietnia 2010
0:42 - 0:43 Dziedzic wstaje i jajka "przejmuje" Przygoda f. 1-4
10.04.2010.
01.41. Pan stoi i czuje się spełniony, bo dorobek jego jest 5 jajek. A pani teraz musi wykazać się matczyną opieką, żeby ta piątka się wykluła. ... :papa:
02:23. I co tu mówić?
10.04.2010
05:26. Jeden z boćków opuszcza gniazdo. A był nim Dziedzic. Powrócił o 05:54.
06:05. Dziedzic ponownie wylatuje.
06:07. Przygoda pierwszy raz, w świetle dziennym, prezentuje swoje 5 jajeczek.
06:17. Dziedzic wraca do gniazda. Między czerwonymi kreskami, widać jakiego patyczka przyniósł.
06:37. Zamiana miejsc i JAJECZKA Z BLISKA.
7:08
Witajcie boćki.
No i jest piąte jajo. Byle wszystkie się wykluły i obyście je wyprowadzili na bociany.
Na gnieździe jeden bociek. Na chwilę wstał, pokazał jajeczka i szybko usiadł. Pewnie jest zimno.
10.04.2010.
8.00. Na gnieździe para bocianów, jeden na jajkach a drugi stoi i oba się czyszczą.
8.04. Przyszły tata przelicza, poprawia 5 jajek.
8.05. Pan gniazda usiadł na jajkach i wygrzewa je, aby tylko 5 się wykluło. ...
07:03. Przygoda o tej godzinie wyruszyła w swój pierwszy lot.
07:31. Wraca do gniazda.
08:04. Dziedzic, pod okiem Przygody, przewraca jajeczka. Siada na nich ponownie.
08:47. i 09:10. Dziedzic wietrzy i przekłada jajeczka. Na razie nie oddaje ich pod opiekę Przygody.
12.06 oba boćki w gnieździe, jeden wysiaduje jajka, drugi stoi i skubie pióra
12.28 Przygoda wstała, odsłoniła 5 jaj, następnie o godz. 12,28 miłość obojga, chwila oddechu i ponownie Przygoda usiadła na jajkach (fot.1)
12.35 odlatuje Dziedzic z lewej str. gniazda (fot.2)
12.37 powrót Dziedzica z patykiem w dziobie, który ułożył blisko Przygody (fot.3), pozostaje w gnieździe znowu poświęcając czas swoim piórom i poprawianiu gniazda(ściółki)
12.53 Przygoda wstała,zajęła się piórkami,wyprostowała skrzydła i po minucie odleciała. (fot.4)
Dziedzic niezwłocznie usiadł na jajkach,wcześniej poprawiając ściółkę
15:37. Przygoda stoi zastanawia się czy polecieć, Dziedzi grzeje jajeczka.
15:59. Przygoda odlatuje.
16:01. Dziedzic wietrzy jajeczka.
18.32 jeden bocian w gnieździe siedzi na jajkach
11 kwiecień
7:33
Witajcie boćki
Na gnieździe dwa boćki. Jeden wysiaduje jajka a drugi troszczy się o stan gniazda
7:52
oboje rodzice na zmianę obracają jajka (fot. 2 i 3)
11.04. 2010
8:30. - w gnieździe jest jeden bocian - Dziedzic starannie wentyluje gniazdo, przetrząsa siano wokół jajek, przesuwa
dziobem jaja zmieniając ich ułożenie w dołku a następnie siada i okrywa je .
8:58. - wróciła do gniazda Przygoda.
Witam wszystkich i witam bocki.
W skrócie, tak sie rozpoczął kolejny dzień:
05:25. W pierwszy lot udaje się Dziedzic.
05:30. Przygoda na jajeczkach, wietrzy i przwraca je.
06:15. Ze śniadania wraca Dziedzic.
06:16. Z jajek wstaje Przygoda i niemalże odrazy wylatuje.
06:55. Powrót Przygody.
07:11. Zamiana miejsc czyli Przygoda przejmuje jajeczka.
07:49. Dziedzic robi krótki lot i po powrocie zmienia Przygodę.
08:26. Przygoda wylatuje. Wraca 08:54.
09:05. Boćki razem w gnieździe. Dziedzic cały czas grzeje jajeczka.
09:36. Dziedzic wstaje z jajek. Chyba był zmuszony przez nadepnięcie. (f.1)
09:37. Kopulacja. Może będzie 6 jajko. (f.2)
11.04.2010.
9.36. Pani poprawia jajka aż 5, a pan tyłem do dołka może chce odlecieć na śniadanie. (f.1.).
9.37. Pani usadawia się na jajkach w dołku. Pan jeszcze jest. (f.2.).
9.57. Pan przeszedł się trochę po gnieżdzie, załatwił się pod obiektyw i po chwili odleciał. Pani siedzi na jajkach.
9.58. Już przyleciał i to z gałązkami, które chce umiescić na wschodniej stronie gniazda.
10.00. I ponownie udał się w kierunku północny. ... :papa: 
11 kwietnia 2010
16.47 oba bociany w gnieździe, jeden wysiaduje jajka, drugi stoi na wysokości jego ogona fot.1
17.01 wysiadujący bociek wstał,chwilkę poskubał piórka i odleciał z lewej strony gniazda,drugi niezwłocznie usiadł fot.2
17.07 na kilkanaście sekund wstał wysiadujący bocian, poprawił jedno jajko i ponownie zasiadł
18.00 powrót bociana z żerowiska
18.04 wysiadujący bociek wstał przesunął jajko, poprawił ściółkę i po ok.1 min. ponownie usiadł zmieniając pozycję fot.3
18.16 wysiadujący wstał, wyprostował nogi, przeszedł na skraj gniazda, stanął obok partnera i patrzy przed siebie. Po 2 min. przekręcił jajko leżące na skraju do środka, poprawił inne jajka i ponownie usiadł fot.4 i 5
18.23 stojący bocian odleciał
19.43 powrót do gniazda, od razu wyleciał wysiadujący bocian
21.00 oba bociany w gnieździe
12 kwiecień
6:01
Witajcie boćki
Na gnieździe dwa boćki. Sanica wysiaduje jajka a samiec przeczesuje pióra
6:14
Samiec wyleciał z gniazda a samica przy obowiązkach (fot. 2)
6:38
Samiec wrócił na gniazdo (fot. 3)
12.04.2010.
7.30. Jeden bocian stoi tyłem do kamery z lewej strony czyszcząc się, tyłem też siedzący bocian.
7.51. Zastałem już tylko wysiadującego bociana.
7.52. Pani wstała, pokazała swój kuper i 5 jajek. (f.1.).
7.53. Po przekręceniu jajek i poprawieniu ich usiadła. ... :papa:
12 kwietnia 2010
8:30 - Samotny bocianek w gnieździe
8:47 - chwilka czułości ( fot. 2 )
12 kwietnia 2010
08:47 - Wspomniana wyżej "chwilka czułości" trwała 18 sekund, po czym samica usiadła na swoim przyszym pokoleniu
12:11
Wysiadujący bocian wstał, na chwilę pokazał jajka i odszedł. Dugi bocian siadł na jajkach
12.04.2010.
14.32. Mogę to tylko przedstawić na fotkach (f.1,2,3.). Po chwili się uspokoiło i jeden usiadł na jajkach. (f.4.). ... :papa:
12 kwietnia 2010
17,07-Oba boćki stały przez chwilę, ale jaj nie było widać, na jajach usiadł ten sam bocian co siedział przed chwilą.
12.04.2010
22:22. - Boćki pogrążone w drzemce, na pierwszym planie Dziedzic odpoczywa stojąc, zasłania siedzącą na jajach
Przygodę .
22:35. - Przygoda wstaje i przez kilkanaście sekund poprawia siano wokół jajek.
13.04.2010
05:30. Przygoda na jajeczkach. Pięciu jajeczkach. Dziedzic stoi z boku.
05:57. Zamiana, na jajeczkach siada Dziedzic.
06:17. Pierwsza dziś opuszcza gniazdo Przygoda.
06:57. Wraca.
07:29. Dziedzic wstaje, ale tylko po to, aby obrócić jajka.
08:05. Dziedzic wstaje i ustępuje miejsca Przygodzie. Do tej godziny Dziedzic jeszcze nie poleciał na śniadanie.
08:41. Kolejna zamiana miejsc. Dziedzic ma dziś post i nie wylatuje na śniadanie, tylko siada na jajkach.
6:08
Witajcie boćki
Na gnieździe oboje. Jedno siedzi na jajeczkach
13.04.10
07:23 Poranna toaletka Przygody
07:33 Wstawaj!! Teraz moja kolej na wysiadywanie jaj. :)
08:05 Dziedzic się zdecydował wstać i teraz zmiana w wysiadywaniu.
10:43
Pani bocianowa wysiaduje jajka a Pan bocian dziobie jedno jajko - na szczęście ikonę
13:34
Bocianowa obróciła jajka (fot. 2)
I zaraz je okryła (fot. 3)
13.04.2010.
14.57. Zastałem parę bocianów na gnieździe, chyba ten co stoi, to przyleciał przed chwilą i to z siankiem, które leży za siedzącym. (f.1.).
15.00. Już poleciał ponownie, drugi siedzi nadal na jajkach.
15.06. Pani wstała i poprawiała jajeczka sztuk 5 (f.2.) i po chwili usiadła.
15.37. Pani patrzyła dłuższy czas na południe i doczekała się powrotu pana. (f.3.).
15.47. Pan podmienił panią w wysiadywaniu jajek.
15.55. Pani odleciała w kierunku północno-wschodnim. Pan siedzi nadal na jajkach.
16.10. Pan wstał (f.4.) pokazał jak przekręcać należy jajka nogą i zmienił ułożenie ich, swoje i usiadł. Pani nie ma. ... :papa:
17:12
Przeliczyła jajka, poprawiła je i siadła
19.47 powrót drugiego boćka
20.34 spokojnie w domku, trochę śpimy, w przerwie czyścimy pióra i tak do rana...
14.04.2010
Nocka minęła spokojnie. Na gnieździe jeden bociuś. Jajeczka wygrzewa Przygoda.
05:33. Dziedzic opuścił gniazdo.
05:57. Powrót ze śniadania.
06:07. Ponowny wylot. Przygoda wstaje i przewraca jajka.
06:11. Dziedzic wraca z sianem w dziobie i układa tuż przy głowie siedzącej na jajkach Przygodzie. Przy okazji lekko ją depcząc.
06:15. Przygoda, poprzez dziobanie w ogon, została zgoniona z jajek. Dziedzic obraca jajka i siada na nich.
06:21. Pani bocianowa leci na śniadanie.
07:14. Przygoda wraca do gniazda.
07:30. Zamiana miejsc. Przygoda siada wygrzewać jajka. Dziedzic wylatuje.
6:09
Witajcie boćki
Na gnieździe jeden wysiaduje jajka
6:11
Przyleciał drugi i sprawdza stan gniazda
7:40
Na jajkach siedzi Pani bocianowa. Pan bocian przyleciał z gałązką i nadal obudowuje gniazdo (fot. 3)
07:55 Bociania rodzinka w komplecie. Mamusia Przygoda ogrzewa przychówek, a Tatuś Dziedzic stoi, pilnuje domku i czesze swoje przepiękne piórka.
14.04.2010.
11.17. Zastałem siedzacą panią na jajkach w dołku i proszącego o zmianę pana. (f.1.).
11.27. Pani się nie zgodziła, pan postanowił odlecieć. A pani w tym czasie wstała, poprawiła jajka przy okazji pokazując 5 sztuk (f.2.). i po chwili usiadła.
11.49. Pan postanowił usiąść kolo pani i tak uczynił - siedzi pierwszy od obiektywu. (f.3.).
12.13. Para bocianów nadal siedzi sobie razem jak na fotce 3.
12.24 .Pana znudziło siedzenie, teraz się czyści stojąc na wschodnim brzegu gniazda. ... :papa:
12.33 Na jajkach chyba Przygoda - jak wynika z postu Wladka12, ale bez skali porównawczej (czyli drugiego ptaka) trudno być pewnym. Zabawnie się ułożyła - tak jakby haleczka spod spódniczki wyglądała z lewej strony ;) 
12.54. Pani wstała z jajek poruszyła je dziobem, dała się rozpoznać że to ona i ponownie usiadła na jajkach. (f.1.).
13.23. Według tej fotki (f.2.) wygląda, że coś przeoczyłem, bo stoi i przybyła to pani, a nie pan.
13.47. Wstaje siedzący bocian a stojący podchodzi do jajek. (f.3.). To pan siedział na jajkach.
13.48. Pan pomału przemaszerował do obiektywu i dał się z fotografować, a pani usiadła na jajkach. (f.4.).
13.54. Pan odleciał, ale o 13.56. juz był na gniezdzie.
14.00. Pani siedzi na pewno na jajkach a pan z obraczką stoi przy obiektywie.Tak ich zostawiam. ... :papa:
14 kwietnia 2010
14:10 Przygoda siedzi na jajkach, a Dziedzic pewnie jest na obiedzie bo nie ma go w gnieździe.
19.50 Na gnieździe jeden bocian. Gniazdo mokre? A może już robi się ciemno? (1)
20.08 Nadal tylko jeden bocian, a tu już ciemno całkiem!
20.15 Już jest drugi bocian, po wielkości sądząc - na łowach był Dziedzic
20.40 Jak siadł, tak siedzi, żadnego czyszczenia, chyba pada deszcz? Nie mam strumieniowego, więc mogę sie tylko domyślać (2)
kawia napisał:
19.50 Na gnieździe jeden bocian. Gniazdo mokre? A może już robi się ciemno? (1)
20.08 Nadal tylko jeden bocian, a tu już ciemno całkiem!
20.15 Już jest drugi bocian, po wielkości sądząc - na łowach był Dziedzic
20.40 Jak siadł, tak siedzi, żadnego czyszczenia, chyba pada deszcz? Nie mam strumieniowego, więc mogę sie tylko domyślać (2)
http://images49.fotosik.pl/284/ea33d6214035e18em.jpg http://images39.fotosik.pl/279/ef4b0ee84a07c286m.jpg
17:54. Na jajkach siedzi Przygoda.
Do gniazda wraca Dziedzic.
17:58. Przygoda wstaje i natychmiast odlatuje. Dziedzic przekłada jajeczka i siada na nich.
19:16. Na gnieżdzie nadal Dziedzic.
20:14. Do gniazda wraca Przygoda.
Bocki witają się krótkim klekotem. Przygoda staje za Dziedzicem i tak zamiera w bezruchu na jednej nodze.
21:22. Dziedzic podrywa się z jajek, załatwia potrzebę i siada ponownie.
22:06. O tej godzinie wstaje i przewraca jajeczka. Siada.
22:18. Przygoda schowała się w ciemny kawałek kamery. Nie widac jej.
23.09.-Jeden bocian stoi drugi siedzi. Nie wiem czy to samiec stoi czy samica (f.1.). Dobrej nocy im życzę. ... :papa:
wladek12 napisał:
23.09.Jeden bocian stoi drugi siedzi. Nie wiem czy to samiec stoi czy samica (f.1.). Dobrej nocy im życzę. ... :papa:
http://www2.pic-upload.de/thumb/14.04.1 … 5jdt1w.jpg
Siedział Dziedzic.
15.04.2010
05:03. Na gnieździe oba boćki. Przygoda wypoczywa na siedząco, Dziedzic stoi z boku. Pogoda paskudna, słychać padający deszcz.
05:22. Dziedzic opuszcza gniazdo. (f.1)
05:50. Wraca z piękną długą gałązką. (f.2)
05:56-05:59. Kolejny wylot. Przygoda w tym czasie wstaje i wietrzy jajeczka.
06:09-06:15. Dziedzic znosi do gniazda gałęzie i wzmacnia je. (f.3)
07:02. Przygoda wstaje i zostawia jajeczka Dziedzicowi. (f.4)
07:10. Przygoda poleciała na śniadanko.
08:30. Wraca. Przyniosła ze sobą małego patyczka. (f.5)
09:09. Dziedzic leży, a Przygoda stoi z boku i czyści pióra.
6:03
Witajcie boćki
Na gnieździe dwa boćki. Jeden wysiaduje jajka a drugi czesze pióra
6:08
Już został tylko jeden
6:14
Już wrócił ten co odleciał
11:15.
Ciepło, słoneczko, czas na czesanie piórek.
I na przeliczenie jajeczek.
15 kwietnia 2010
11:46 - jeden bocian na gnieździe
11:54 - para
12.00.- Samiec stał a samica siedziała.
12.04.- Nastąpiło wietrzenie jajeczek, przekręcanie (f.1.). I po chwili jeden z bocianów usiadł, który to nie mogłem się dopatrzeć. ... :papa:
15:04:2010
14:14 Wietrzenie jajeczek. Śmieszna sytuacja, bo jaja wyglądają, jakby ich były 3. :D Ale je pochowały!!
14:23 Został jeden bociek i to poprawia gniazdko, to wciska dziób do jajeczek. :)
16:17. Przygoda przewraca jajeczka. Dziedzic w polu.
16:47. Przygoda nadal sama.
17:00. Kilka minut temu, Dziedzic wrócił do gniazda.
16:45
Pani bocianowa stwierdziła, że jajka leżą nieodpowiednio więc wstała, ponownie je obróciła i siadła
16.54. Przybył samiec z gałązką i ułożył ją koło obiektywu.
16.58. Podszedł do samicy siedzącej na jajkach i czyści się (f.1.). Obrączkę pokazał.
17.05. Siada obok samicy. ... :papa:
17:12 Rodzinna sielanka
17:31 Koniec sielanki ( fot, 2 )
19:19. Odstające pióro. Czy to od wiatru czy coś się działo? (f.1) FILM
19:45. Na gnieżdzie do tej godziny był Dziedzic.
Wraca Przygoda. (f.2)
19:47. Zamiana miejsc. Dziedzic wstaje i odlatuje, Przygoda siada na jajka. (f.3)
20:27. W gnieździe tylko Przygoda. Dziedzic poleciał na...
20:29. Wrócił. (f.4)
16 kwietnia
00.18
Cichy wieczór i noc. Przygoda "położyła się" spać (1), Dziedzic przechadza się po brzegu gniazda i od czasu do czasu pieszczotliwie skubie małżonkę (2)
16.04.2010
05:06. Dziedzic zaczyna dzień pracowicie. Jeszcze nie wyleciał z gniazda, a już nosi patyki.
05:12. Wylatuje. Przygoda grzeje jajka.
05:54. Wraca Dziedzic. Znosi kolejne gałęzie na wzmocnienie gniazda.
06:24. Jajeczka przejmuje Dziedzic, przekłada, układa i wkońcu siada na nich.
06:27. Przygoda wylatuje na śniadanie.
07:09. Powrót Przygody.
6:02
Witajcie boćki
Na gnieździe oba. Pani grzeje jajka
Pan na chwilę wylatuje z gniazda
6:05
Pan bocian z klekotem wraca do gniazda
]
16 kwietnia 2010
7:30 - Jeden bociuś grzeje jajeczka, drugi robi poranną kosmetyke
8:25 - wietrzenie jajeczek ( fot. 2 )
09:00 Tata i Mama - razem na gniazdku grzeją jajeczka. Sielsko 
16 kwietnia 2010
11:41 - rodzinna sielanka
12:19
Oba bociany głośnym klekotaniem przez minutę odstraszały atakującego intruza.
16 kwietnia 2010
13:14 - chwila "pokazu" pięciu jaj
13:15 - wysiaduje samiec
16.04.2010.
13.51. Wstaje bocian, który siedział i można rozpoznać, że był to samiec. (f.1.).
13.52. Samica podeszła do jajek poprzekręcała je dość szybko i na nie siadła. (f.2.).
13.57. Na jajkach samica, samiec już nieobecny na gnieździe.
14.02. Już są razem, ona siedzi, on się czyści.
14.07. Ponownie odleciał samiec. Samica nadal na jajkach.
14.33. Przybył samiec, bylo krótkie klekotanie.
14.36. Już poleciał, trochę podreptał po gnieżdzie z tyłu samicy i tyle go było.
14.39. Przylecial samiec i zaczepia samicę siedzącą na jajkach.
14.46. Samiec postanowił odpocząć przy boku swojej wybranki. (f.3.).
14.50. Samiec jednak wstał coś poprawiał, rozejrzal się.
14.51. Samiec postanowił usiąść ponownie.
15.00. Para siedzi razem, samica z lewej na jajkach.
15.03. Wstali jak na komendę, samica cofnęła się do tyłu oddała kał i po chwili usiadła ponownie na jajka. Samiec stoi i czyścił i rozglądał się.
15.11. Samiec dołączył do siedzącej samicy siadając koło niej. Tak zostawiam ich. ... :papa:
15:12
ZAKOCHANA PARA
Poprzednicy zwani Dziedzic i Przygoda nigdy nie wypoczywali kładąc się obok siebie.
W tym sezonie lęgowym gniazdo jest wyjątkowo czyste, wyrównane przez bociany i bardzo zadbane.
Poprzednia para (lub pary) także lubiła sobie czasami posiedzieć :).
Przykładowo linki do obserwacji z poprzednich lat:
2007 rok: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=126#p126
2008 rok: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 7186#p7186
2009 rok: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 133#p14133
Pozdrawiam
Eva
BABCIA Mariola napisał:
15:12
ZAKOCHANA PARA
Poprzednicy zwani Dziedzic i Przygoda nigdy nie wypoczywali kładąc się obok siebie.
W tym sezonie lęgowym gniazdo jest wyjątkowo czyste, wyrównane przez bociany i bardzo zadbane.
http://img535.imageshack.us/img535/6431/parax.th.jpg
16.04.2010
19:19 (f. 1)
19:22 (f. 2)
19:25 (f. 3)
Pracowity bociuś, nie tylko wysiaduje - jeszcze poprawia gniazdo i jeszcze o siebie zadba :)
20:19 W oczekiwaniu na zmiennika...
16 kwietnia 2010
20:33 - powrót na gniazdo drugiego bociana
Eva Stets napisał:
16 kwietnia 2010
20:33 - powrót na gniazdo drugiego bociana
http://www.fototube.pl/pix/img7/mini/d4 … 970480.jpg
To wrócił Dziedzic. Podobają mu się powroty po ciemku.
20:39. Wszyscy razem czyli ukryte 5 jajeczek, Przygoda i Dziedzic (z prawej), no i Tekla.
20:43. Zmiana bociana. Dziedzic siada na jajeczkach.
22.07. Samica stoi już dłuższy czas nad samcem wysiadującym jajka.(f.1.).
22.16. Samiec wstał i cofnął się trochę do tyłu (f.2.), ale jakby się bał żeby samica nie zajęła miejsca na jajkach. I zaraz powrócił na dalsze wysiadywanie. ... :papa:
23.00 Chyba nastąpiła zmiana na jajach, bo stoi bocian bez obrączki - znaczy - Przygoda
23.32 Para zgodnie siedzi na gnieździe. 
17.04.2010
03:49. Na jajeczkach siedział Dziedzic. Przygoda, typowo po bocianiemu, odpoczywała z boku stojąc na jednej nodze.
03:50. Nastapiła zamiana. Dziedzic ustępuje miejsca Przygodzie.
05:20. Dziedzic opuszcza partnerkę i leci chyba na śniadanie.
06:00. Bicie dzwonów w kościele. Przygoda wstała, poprawiła jaka. Wraz z biciem dzwonów, do gniazda wrócił Dziedzic.
06:06. Dziedzic drugi raz dziś opuszcza gniazdo.
06:30. Dziedzic wraca.
06:33. Przygoda wstaje, odsłania 5 jajeczek. Dziedzic zajmuje jej miejsce, a ona natychmiast odlatuje.
08:05. Przygoda wraca z długiego śniadania.
7:11
Witajcie boćki.
Czy nie zmarzliście, bo dziś zimny poranek.
Na gnieździe jeden bocian wygrzewa jajka
[
17.04.2010.
8.09. Zastałem parkę bocianów na gnieździe, jeden siedział drugi stał po południowej stronie gniazda.
8.10. Wstał samiec z jajek i podszedł bliżej kamery, a samica w tym czasie zajela się przekrecaniem jajek. Po poprawieniu jajek samica usiadła. Samiec cofnął się na stronę południową.
8.14. Samca juz nie ma na gnieździe, samica siedzi nadal na jajkach. (f.brak obraz stoi).
8.39. Przybył samiec z pełnym dziobem budulca ,coś jakby kępka trawy z ziemią i umieścił to przed dziobem siedzącej samicy.
8.44. Samiec stoi i czyści się a samica dalej na jajkach. (f.1.).
8.58. Jak zabiły dzwony i syrena zawyła to samiec odleciał, a samica wstała, poprawiła jajka (f.2.). i zaraz usiadła. Samiec powrócił zanim skończyły bić dzwony i syrena wyć.
9.17. Para bocianów grzecznie siedzi na gnieździe. (f.3.).
10.42. Podniósł się rwetes klekotania, jakby na kogoś i to przez dłuższy czas (2 min.).
10.47. Siada chyba samiec, a samica dalej chodzi z wystającym piórkiem.
11.01. Samiec według mnie siedzi na jajkach a samica stoi. (f.4.). ... :papa:
10.58 Oba bociany na gnieździe. Temu który stoi cały czas sterczy coś spod lewego skrzydła, mam nadzieję że to tylko zmiętoszone pióra.
11.07. Samica przy jajkach (f.1.). i zaraz na nich siadła, a samiec wstał i odleciał.
11.12. Samica siedzi na jajkach a samiec gdzieś fruwa.
11.25. Sytuacja jak wyżej opisana. ... :papa:
12:00 Przyleciał samiec z klekotami, które było słychać już z oddali, samica również powitała go klekotami. Chwilkę postał, a później zaczął szukać odpowiedniego miejsca na odpoczynek. Usiadł najpierw tak (fot.1), ale coś mu nie pasowało i zmienił miejsce (fot.2)
12:27 Najpierw wstał samiec, później samica i rozpoczęli układanie piór
12:29 Samica usiadła na jajkach, a samiec nadal układa pióra
12:33 Samiec odleciał
14 kwietnia 2010, godz. 12:27 - 12:28
Te zdjęcia można by nazwać..."tańcem bocianów", albo po prostu ciekawą synchronizacją ruchów podczas czyszczenia piór: 
14 kwietnia 2010
13:03 Przyleciał samiec z sianem, które podczas lądowania upadło na samicę, bo samiec musiał się przywitać klekotem
10:42. Nad gniazdem krążył chyba inny bocian. Było klekotanie, odstraszanie i podczas tego widowiska wywinęło się piórko. FILM
morelee napisał:
10.58 Oba bociany na gnieździe. Temu który stoi cały czas sterczy coś spod lewego skrzydła, mam nadzieję że to tylko zmiętoszone pióra.
14 kwietnia 2010
13:16 Krótkie odstraszanie (fot.1)
13:24 Samica odleciała
13:41 Samiec wstał i rozpoczął odstraszanie, w tym samym momencie przyleciała samica i przyłączyła się do odstraszania (fot.2)
13:44, 13:48 Kolejne odstraszania (fot.3,4)
W konkretnym przypadku wydaje mi się, że po "otrząśnięciu" piór to wystające raz się chowa, raz pokazuje (nie od dziś).
Mogło się więc i "wywinąć" ...., ale "sterczące" nieraz pióro u ptaka nie jest niczym dziwnym :).
Pióro mogło np "zmienić położenie", gdy bocian się drapał, pielęgnował, czy machał skrzydłami. Równie dobrze mogło się złamać (lub nadłamać) i z czasem może wypadnie.
Nota bene samoistne zgubienie kilku piór u ptaków, poza okresem pierzenia także się zdarza. Pióro w takim przypadku odrośnie bez problemu, np u bociana najdłuższe lotki odrastają w okresie ok. 6 tygodni (krótsze pióra odrastają szybciej).
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP
piotrek94b napisał:
10:42. Nad gniazdem krążył chyba inny bocian. Było klekotanie, odstraszanie i podczas tego widowiska wywinęło się piórko. FILM
morelee napisał:
10.58 Oba bociany na gnieździe. Temu który stoi cały czas sterczy coś spod lewego skrzydła, mam nadzieję że to tylko zmiętoszone pióra.
15.07 Dziedzic siedzi, Przygoda się przechadza po brzegu gniazda (1)
15.32 Teraz Dziedzic się czyści na stojąco. Albo się zmienili, albo poprzednio nie widziałam obrączki. Pogoda słoneczna, wiatr wieje, pióra rozwiane...,
15.52 Przeglądanie jaj
16.17 Obydwa bociany powstały, zaklekotały - wyglądało to na krótkie odstraszanie. (2) Zaraz potem samica usiadła na jajach. 
Od godz. 16:04 bociany co chwilę odstraszają intruza. O godz. 16:28 intruz przeleciał bardzo blisko gniazda, nasze boćki podeszły na brzeg gniazda i próbowały go jakby złapać lub odepchnąć.
17.17 Jeden bocian na gnieździe.
17.27 Juz sa dwa - siedzi Dziedzic
17.34 Znowu jeden - ale nie jestem pewna, czy była zmiana
18.16 Dwa bociany na gnieździe, stojący nie ma obrączki (1)
18.53 Znowu jeden bocian na gnieździe
19.32 Siedzi 'na pietach" - co wyraźnie widać :) (2)
20.17 Powrót drugiego bociana - i to Dziedzic (3)
20.12. Jak się okazuje na jajkach siedziała samica,która wstała (f.1.) i poprzekręcała jajka i zaraz usiadła ponownie.
20.18. Jest już ich para na gnieżdzie. (f.2.). ... :papa: 
21.39 Cichy wieczór. Jeden bocian wysiaduje, drugi stoi obok. Dobranoc!
18.04.2010.
05:13. Dziedzic opuszcza gniazdo
05:16. Przygoda wstaje i przelicza jajeczka.
06:08. Dziedzic wraca ze śniadania.
06:12. Zamiana miejsc w wysiadywaniu jaj. Dziedzic siada, Przygoda wylatuje. Wylatuje tylko na kilkadziesiąt sekund i wraca.
06:18. Przygoda ponownie wylatuje. Tym razem chyba na dłużej.
06:22. Oko naszej kamery odwiedziła Tekla.
06:53. Wraca Przygoda z siankiem w dziobie. Układa przy Dziedzicu.
07:28. Dziedzic wstaje, następuje zmiana.
08:12. Oba boćki na gnieździe. Leniuchują. Na jajkach siada Dziedzic.
7:13
Witajcie boćki
Na gnieździe Pani wysiaduje jajka a Pan stojąc obok porządkuje pióra
18 kwietnia 2010
09:26 - 09:28 - oba bociany na gnieździe. Samica przejmuje opiekę nad jajami, ale samiec pozostaje nadal na gnieździe (odlatuje później, po długiej pielęgnacji upierzenia).
08:57-09-14. Przygoda poza gniazdem.
09:26. Skutecznymi dziobnięciami Dziedzica w ogon, Przygoda przejmuje władzę nad jajkami. Opanowała to do perfekcji.
18.04.2010.
12.01. Para prawdopodobnie odstraszała jakieś zagrożenie, bo podnieśli wielki klekot. (f.1.-2.-3.).
12.02. Gdy się uspokoiło się, to samiec zajął się jajkami (f.4.). i zaraz na nich usiadł.
12.11. Ponowne zagrożenie, klekot i sylwetki obu bocianów ustawione do obrony.
12.23. Czyżby następne odstraszanie poprzez klekotanie i stroszenie piórek obojga? To już trzeci atak. Samiec póżniej siada na jajkach. ... :papa:
12:58 Samica odleciała i wróciła po ok. 9 minutach
13:52 Odleciał samiec, wrócił o godz. 14:34 z kępą siana
15:05 Samica udała się na żerowisko
16:05 Wróciła i chyba przyleciał za nią intruz, bo nasza para rozpoczęła odstraszanie (fot.1)
16:23 Samiec poleciał na żerowisko, wrócił o godz. 17:09 z patykiem
17:22 Wspólny odpoczynek (fot.2), który zakończył się dopiero o godz. 17:38
17:46 Samica znów poleciała na żerowisko
16:04. Po przylocie Przygody, zaczęło się piękne klekotanie. FILM
16:23. Dziedzic opuszcza gniazdo.
17:09. Wraca z kolejnym patykiem w dziobie.
17:22. Rodzinna sielanka czyli boćki siedzą obok siebie. Trwa to do 17:38.
17:39. Dziedzic zmienia Przygodę i siada na jajkach.
17:46. Przygoda odlatuje. Cały czas parze boćków od godziny 17:13. towarzyszy Tekla.
19:23. Dziedzic nadal sam na gnieżdzie.
19:36. Przygoda wróciła do gniazda.
19:43. Hurtowa dostawa siana przez Dziedzica.
19:36 Samica przyleciała z prostym, długim patykiem
19:39 Teraz samiec zrobił przelot, wrócił po 4 minutach z kępą siana
19:48 Znów poleciał
20:19 Już jest
20:32 Samica nadal grzeje jajeczka
21:50 Zapadła noc. Samiczka ogrzewa jaja, samiec stoi obok, drzemie.
21:53 Samiczka wstała, odwróciła jaja, chwila wietrzenia.
21:54 Zmiany przy wysiadywaniu nie było, nadal robi to samiczka.
19 kwiecień
Witajcie boćki
6:12
Pani bocianowa wysiaduje jajka. Właśnie przyleciał Pan bocian i zaraz zabrał się do czesania piór.
19.04.2010.
05:17. Dziedzic zmienia Przygodę i siada na jajkach.
05:45-06:14. Dziś pierwsza wylatuje Przygoda.
06:58-07:20. Ponowny wylot Przygody. Dziedzic cały czas siedzi na jajkach.
07:24. Dopiero o tej godzinie, Przygoda dziobnięciami w ogon, zgania Dziedzica z jajek i sama na nich siada.
08:00. Dziedzic cały czas stoi obok siedzącej Przygody i czyści pióra.
08:19-08:22. Pierwszy dzis wylot Dziedzica. Wrócił po kilku minutach z siankiem w dziobie.
08:27-08:43. Ponowny wylot. Tym razem chyba na śniadanie.
Do godziny 09:15 Dziedzic odbył jeszcze kilka krótkich lotów, po czym przejął władzę na jajeczkami.
8:20 - Przegląd jajeczek
19 kwietnia 2010
9:36
Bardzo skrupulatnie i powoli bociek obracał jajeczka. Może są trochę cięższe a zarodki wymagają dokładniejszego obracania. Chwilę później bociek siadł na jajkach
11:44. Dziedzic pilnuje gniazda.
14:40 Zastałam oba boćki stojące, więc nie wiem czy była to zmiana w wysiadywaniu czy tylko obracanie jajek. Wydaje mi się, że stoi samiec. (f.1)
14:41 Siadanie na jajkach (f. 2, 3 )
16:31. W przygodzickim słoneczku.
16:41 Do tej godziny Dziedzic "stał na warcie" i często bacznie rozglądał się po okolicy, ale przy gnieździe było spokojnie.
Przygoda wysiadywała cały czas, chociaż w międzyczasie wstawała na siu...
Dziedzic odleciał
19:07 W międzyczasie najwyraźniej nastąpiła zmiana "wysiadywacza": zupełnie inny rysunek piór... i to dziobisko! (f. 1 i 2)
Chyba, że po przylocie partnera okaże się, że to jednak nie Dziedzic ;-)
19:25 - 19:29 A jednak to Dziedzic :) Dosyć długo wietrzył jajka, przekładał sianko i zawzięcie coś spomiędzy nich wydłubywał i wyrzucał.
Na koniec usiadł (f. 1 do 5)
19:31 Wróciła Przygoda i poprawia patyki (f. 6 i 7) oraz 19:41 się (f. 8)
19.04. 2010
19:37 - Post graszki_gn pozwolę sobie uzupełnić fotkami :) bo faktycznie Dziedzic z takim pietyzmem wentylował
gniazdo " przedziobywał " siano wokół jaj, "turlał" jajka z boku , od dołu i od środka, wyciągał źdźbła trawy
ze środka dołka i odrzucał je na bok - warto to uwiecznić na zdjęciach :) 
21:16 Tak to wygląda, jakby nie wymieniły się na jajkach... Przygoda(?) ledwo majaczy po lewej stronie...
Wyjątkowo urokliwa ta para boćków!
19.04.2010.
Odnośnie postu zamieszczonego przez igankę zapraszam TUTAJ
21:40. Dziedzica przyssało do dołka. Jak o godzinie 18:08. usiadł na jajkach, tak z małymi przerwami na wietrzenie, siedzi cały czas. (f.1)
23:15. Przygoda cały czas na stojąco. Dziedzic ani mysli wstać. (f.2)
23:34. Dziedzic zostaje zgoniony z jajek. Przygoda poprostu weszła Dziedzicowi na ogon. (f.3)
To chyba było najdłuższe grzanie jajek przez Dziedzica, od 18:08 do 23:14.
23:52. Przygoda siedzi na jajeczkach, Dziedzic z boku również siedzi. Cisza nocna. (f.4)
21:41 Przygoda (brak obrączki) niestrudzona wcale nie śpi.
20.04.2010.
05:16. Pan bocian opuszcza swoją partnerkę i leci gdzieś na łąki. Wraca o 05:52.
Dziedzic odbył jeszcze kilka lotów, a o godzinie
06:55. Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek. Przygoda wstaje i czyści pióra, Dziedzic porządkuje dołek.
Witajcie boćki
6:20
Na gnieździe jeden bocian wygrzewa jajka. Dziś się znowu ochłodziło
6:38
Przed chwilą przyleciał drugi bocian i zrobił obchód swoich włości
20.04.2010
8:26 Grzanie jajek przez samotnie siedzącego rodzica.
8:56 Powrót drugiego. (czasowe zatrzymanie transmisji :()
9:45 Dziedzic poprawia swoje piórka. Och jaki jestem piękny. :)
11:28 Przygoda przegląda i porządkuje jajeczka. Dziedzic najwyraźniej na łowach. :)
11:07 - Przegląd jajeczek 
11:20 Gorąco w słońcu (f. 1)
11:24 Otwarty dziób i rozchylone skrzydła (f. 2)
11:26 - 11:29 Wietrzenie jajek (f. 3)
11:32 Ale słoneczna i bezwietrzna patelnia na bocianiej platformie (f. 4)
11:48 Nareszcie przyleciał zmiennik (f. 1) Przyciągnął za sobą "ogon" - natychmiast trzeba było się zerwać i odstraszać (f. 2,3)
12:02 W upale jajka trzeba wietrzyć częściej ;-) (f. 4) (Wydaje mi się, że robi to Dziedzic, który po przylocie przejął wysiadywanie)
12:32 Znów wietrzenie i przekręcanie jajek (przy okazji można do WC) (f. 5)
12:45 (f. 6 Evo wybacz!) Gdy bocian robi jaskółkę, to nie mogę się powstrzymać od uwiecznienia ;-) ...a tu taka sielanka, że aż przekaz stanął...
15:34 Teraz stoi Dziedzic (widziałam obrączkę). Porównując fotki z południa, w międzyczasie była zmiana.
15:25. Obcy krążył nad gniazdem?
15:51 Przygoda wstała,poruszała jajkami i usiadła
16:23 Przygoda wstała, przez chwilę oba "pobujały się" nad jajkami
16:25 Dziedzic energicznie poruszył jajka i przejął dołek. Przygoda poszła na skraj gniazda, widać tylko kawałek ogona.
Podziwiam Dziedzica, że nigdy nie wysiaduje bezczynnie, co chwilę poprawia sianko wokół siebie, wydłubuje jakieś paprochy (owady?).
18:31 Znowu zastałam wietrzenie jajek - Dziedzic ułożył je wręcz na kupkę (f. 1)- powyrzucał "zbędne" źdźbła aż poza gniazdo. Kontynuował porządki nawet gdy już usiadł. Przygody nie ma, chyba wreszcie poleciała się posilić.
19:23 Dziedzic wietrzy i sprząta dołek. Znów ułożył jajka piramidalnie i tak na nich usiadł 
19:32 Przyleciała Przygoda i zaczęła się iskać.
19:36 Ale czyżby w międzyczasie się zamieniły i teraz poleciał Dziedzic a w tej samej pozie siedzi Przygoda ? Za szybko to poszło... trzeba znów poczekać z identyfikacją.
19:56 Była zmiana:) Przygoda na chwilę pokazała jajka i zgrabne nóżki bez obrączki.
20:33 Zaglądam... na pierwszym planie Dziedzic na jednej nodze, "obgryza paznokcie" w uniesionej:)
20:36 Też się położył... wstał... poprawił patyk...
Przygoda wstała ale zmiany na jajkach nie było.
Dziedzic ciągle coś majdruje przy lewej łapie - polecam to uwadze innych obserwatorów.
DOBRANOC BOĆKI 
21.04.2010.
04:25. Przygoda siedzi, Dziedzic śpi na stojąco. Co to leży przed Dziedzicem. Ktoś w nocy podrzucił jakieś dwa jajeczka?
05:20-05:37. Dziedzic wyleciał z gniazda.
W godzinach 05:42-06:35. Dziedzic wylatywał jeszcze pięć razy znosząc do gniazda siano. Pewnie czuje że będzie padać (takie prognozy) to znosi suche sianko.
06:41. Przygoda wstaje z jajek i oddaje je we władanie Dziedzicowi.
06:42. Przygoda wylatuje.
07:37. Przygoda jeszcze nie wróciła i ani razu nie zajrzała do gniazda. I kto tu jest bardziej pracowity? ;-)
21 kwiecień
Witajcie boćki
6:07
Na gnieździe jeden bocian wysiaduje jajka po minucie przyleciał drugi bocian i rozpoczął obchód gniazda
6:20
W gnieździe wszystko jest w porządku no to poleciałem
21.04.2010
Witajcie moje sympatyczne pupile.
7:17 Jeden bociek w gnieździe na jajach, nie łatwo określić który.
7:20 Siedząc poprawia sianko.
7:23 Wstał i poprawia jaja. To Dziedzic tak dzielnie wysiaduje swoje jajeczka.
7:26 Ponownie usiadł.
7:50 Już oboje w gnieździe. Przygoda wróciła i się wdzięczy przed swoim panem :)
7:55 Przygoda próbuje zgodnić Dziedzica z jaj. Tak to przynajmniej wygląda. Staje na niego łapami i trąca dziobem.
8:19 Dziedzic znów zostaje sam. Wietrzy jajeczka, przekłada je i poprawia sianko.
07:41. Przygoda wraca do gniazda. Dziedzic nie wstaje, nadal wygrzewa jaja, Przygoda czesze pióra.
21.04.2010.
7.43. Pojawiła się samica na gnieździe, ale samiec nie podnosi się tylko siedzi jak siedział. Samica korzysta z tego i czysci piórka.
7.54. Samica zaczepiała samca, ale ten nie reagował. (f.1.).
8.16. Samica nadal czyści się, tylko troszkę przeszła na lewą stronę gniazda i stoi za samcem.
8.19. Znudziło ją czyszczenie i odleciała. Samiec nadal na jajkach.
8.20. Wykorzystując, że nikt go nie podmienił, wstał i poprawiał jajka (f.2.). Zaraz usiadł.
8.23. Przebywala samica na gnieździe przez 2 minutki.
8.25. A teraz już jej nie ma.
8.42. Kolejny raz jest obecna samica na gnieździe, ale żadnej podmiany. Samiec wytrwale siedzi na jajkach.
8.48. Samica prawie zmusiła samca do ustąpienia jej miejsca na jajkach. (f.3.). Samiec niechetnie, ale wstał i mogła zająć miejsce na jajkach. ... :papa:
08:48. Przygoda, swoim sposobem, zgoniła Dziedzica z dołka. FILM
10:20. Sielanka.
11:01. Sielanka trwa.
11:31. Dziedzic postanowił wstać, ale tylko na chwilkę.
11:39. Pierwsza wstaje Przygoda, za chwilke za nią, Dziedzic.
11:51. Odstraszanie. Przygoda podrywa się z jajek i razem z Dziedzicem "krzyczą na kogoś".
11:52. Dziedzic odlatuje.
9.07. Samiec nie odleciał i nie ma zamiaru, bo usiadł przy samicy. (f.1.).
9.27. Samiec jeszcze był, ale obraz się zatrzymał i juz go nie było. Po 4 minutach powrócił z siankiem na gniazdo.
9.41. Samica sama wstała i poprzekręcała jajka (f.2.). i usiadła ponownie na nich.
10.16. Samiec postanowił usiąść koło samicy jest widoczny pierwszy z prawej. (f.3.).
10.30. Para nadal siedzi spokojnie obok siebie. Jak na foto 3. ... :papa: 
"Dzieńdoberek!" Na gnieździe zastałam oba boćki, Dziedzic stał przed kamerą zasłaniając leżącą "przodem" Przygodę:-)
14:00-14:01 Nastąpiła sprawna zmiana wysiadywacza:
Przygoda wstała z jajek i wystawiła kuper za gniazdo w wiadomym celu.
Dziedzic natychmiast zrobił to samo w lewą stronę (f. 1)
Przygoda kilka razy rozprostowywała skrzydła, od razu było widać że się szykuje do lotu. (f. 2)
Dziedzic układał swoim zwyczajem jajka na kupkę. (też f. 2) ...i szybko usiadł na nich.
Przygoda tak nagle i lekko wystartowała, że Dziedzic ledwo zdążył podążyć za nią wzrokiem. (f. 3)
14:46 Dziedzic skorzystał z chwili, gdy wyjrzało słonko i przestało wiać, zamieszał energicznie w jajkach, usiadł na nich i poprawił sianko wokół.
A dzisiaj musi przeczekiwać takie porywy: GALERIA
15:53 Wróciła Przygoda. Od razu zabrała się za poprawianie patyków na obrzeżu gniazda - popychana porywami wiatru aż skrzydłami łapała równowagę.
15:56 Przygoda "skorzystała z WC" i jak na komendę Dziedzic wystartował do lotu, Przygoda natychmiast usiadła na jajkach.
16:12 Takie sobie spostrzeżenie... Chyba już zaczęło padać. Pogoda ewidentnie się psuje, jajka są tego popołudnia odkrywane rzadko i na krótko.
Koniec tej mojej "sesji";-)
17:00. Jestem sam. Troszkę słoneczko wyszło zza chmur.
18:33 Zajrzałam przed chwilą i właśnie się zastanawiałam, co to za śmieć pojawił się w gnieździe, kiedy stojący nad Przygodą Dziedzic zrobił frrrrrrr
ŚMIEĆ
19:00 Widzę, że przyleciał Dziedzic, Przygoda wstaje i leci.
19:01 Oczywiście piramidka z jajek w wykonaniu Dziedzica (f. 1), siad... i poprawianie sianka
19:33 Przerwa na siusiu i obrócenie jajek.
(Wprawdzie widok już "ograny" i nawet jest w galerii, ale znalazłam nowy upload - ciekawe jak długo będzie działał?)
20:22 W ciągu paru minut gdy nie było podglądu, wróciła Przygoda i wygląda mi na to, że już przejęła jajka. DOBRANOCEK! 
21.042010
godz.18:32 A cóż to toto takiego pojawiło się dzisiaj po południu?
Mnie to wygląda na kawałek folii. Świeci w zależności od położenia słońca i siły wiatru. FILM
graszka_gn napisał:
21.042010
godz.18:32 A cóż to toto takiego pojawiło się dzisiaj po południu?
http://ifotos.pl/mini/Przygodzi_nwnwap.jpg
18:03. Dziedzic wraca do gniazda. Staje obok Przygody i czyści pióra.
18:09. Siada obok Przygody.
18:27. Najpierw wstaje Dziedzic, po minutce Przygoda. Wietrzenie i przewracanie jajek.
18:30. Przygoda nadal wygrzewa jajka.
18:33. Dziedzic wylatuje z gniazda.
19:00. Wraca z siankiem w dziobie. Po chwili wstaje Przygoda i odchodzi od dołka. Dziedzic przejmuje kontrolę nad jajkami. Przygoda odlatuje.
19:33. Dziedzic ze swoją starannością i delikatnością przewraca jaja i porządkuje dołek.
Po 20 wróciła Przygoda.
21:06. Dziedzic na jajeczkach, Przygoda stoi z boku.
22.04.2010.
02:38. W gnieździe cisza nocna. (f.1) O godzinie 05:04 bociany nadal odpoczywały w tej samej pozycji.
05:05. Na jajkach siedziała Przygoda. Boćki podnosły się. Przygoda po przewróceniu jaj, usiadła ponownie. (f.2)
05:15. Dziedzic wylatuje.
05:56. Przygoda wietrzy jajeczka.
05:57. Wraca Dziedzic..
06:05-06:09. Ponownie Dziedzic wylatuje. Przygoda cały czas na jajeczkach siedzi..
Dziedzic wyleciał po sianko jeszcze w godzinach 06:26-06:43, 06:48-06:50, 06:52-07:05.
07:07. Zmęczony siada obok Przygody.
07:12-07:15, 07:30-07:42. Ponownie wyleciał.
08:12. Za potrzebą wstaje Przygoda. Dziedzic przechodzi obok jaj, nie wykazuje zainteresowanie nimi. Wylatuje. Przygoda ponownie siada..
08:28. Dziedzic wraca.
Witajcie boćki
Jeden bocian wysiaduje jajka
6:08
przyleciał drugi bocian i zaraz zaczął poprawiać ściółkę w gnieździe
22.04.2010
7:19 Oboje rodzice w gnieździe. Dziedzic stoi a Przygoda wysiaduje jajka.
7:23 A może kochanie zamienimy się? :)
8:12 Przygoda wstała na chwilę wystawić kuperek za gniazdo razem z Dziedzicem (f. 1 Przygoda z prawej).
Dziedzic wyleciał, Przygoda została na jajkach.
8:28 Dziedzic wrócił z pękiem chrustu i od razu zaczął to układać na wysięgniku kamery. Poczym zaczął metodyczny remont obrzeża gniazda najpierw z prawej strony, potem z lewej (f.2)
8:36 Po skończonym remoncie chyba chciał przejąć wysiadywanie.
Parę razy zaczepiał Przygodę dziobem i nawet dwa razy próbował na niej usiąść (f. 3)
8:50 Jednak nie ustąpiła, to się przyczesał i przytulił kuperkiem (f. 4).
NARAZICZEK
09:02. Wspólna sielanka.
09:03. Przygoda wstaje i odsłania jajeczka. Dziedzic przejmuje jajeczka. Przygoda prostuje skrzydła i unosi się nad gniazdem.
09:05. Przygoda czesze pióra. Na dalszy lot, dziś jeszcze się nie zdecydowała.
9.26. Samica przed samym odlotem z gniazda (f.1.). Samiec siedzi na jajkach.
9.39. Zastałem i samice, która coś poprawia na południowej stronie gniazda. Samiec nadal na jajkach.
9.58. Samica stała, stała aż wystała, samiec wstał i odleciał, a ona zajęła zaraz po tym jego miejsce.(f.2.). Siadła na jajkach.
10.37. Wstała i poprawiła jajka, ale zaraz usiadła.
11.20. Sytuacja na tą godzinę wygląda tak, że samiec siedzi a samica stoi.(f.3.). ... :papa:
22.04.2010.
10:59. Do gniazda wraca Przygoda.
Między 11:56- 12:16 Przygoda poza gniazdem.
Dziedzic cały czas na jajkach siedzi.
12:35. Dziedzic nadal siedzi. Przygoda z boku stoi. Pogoda paskudna, wieje i pada.
12:43. Przygoda wyleciała z gniazda.
12:52. Przygoda wraca z patykiem w dziobie i starannie go układa.
13:22. Zdecydowanym nadepnięciem na ogon Dziedzica, Przygoda zgoniła go z dołka. Dziedzic rozprostował skrzydła i natychmiast odleciał.
13:24. Przygoda zajmuje się jajkami i siada na nich.
14:38 Przyleciał samiec z patykami (fot.1)
15:08 Samica wstała, myślałam, że będzie zmiana, ale samiec odleciał
15:44 Przyleciał z cienkim patyczkiem (fot.2) umieścił go pod kamerą tak jak poprzednie i przystąpił do układania piór
16:10 Skończył układanie piór, przemieścił się, poszedł do toalety i znów zaczął układać pióra, chyba nie może sobie z nimi poradzić.
16:18 Układanie piór zakończone, teraz czas na drzemkę
16:21 Króciutka ta drzemka, w dalszym ciągu pióra nie dają mu spokoju. Samica śpi w najlepsze.
16:36 Samica wstała, chwilkę obracała jajka i usiadła, a samiec odleciał.
16:39 Samiec przyleciał znów z patykami, umacnia brzegi gniazda
16:48 Samiec poleciał i przyleciał po 3 minutach tym razem z siankiem, którym dokładnie obłożył partnerkę i znów zaczął układać pióra, dołączyła się samica układając pióra na siedząco (fot.3)
16:55 Samica wstała i odeszła na bok rozprostować skrzydła, samiec przejął opiekę nad jajkami (fot.4)
17:05 Samica poleciała na żerowisko
18:28 Wróciła samica, było krótkie odstraszanie
19:15 Obydwa bociany w gnieździe. Samica ogrzewa jaja, samiec asystuje.
19:30. Dziedzic wylatuje na kolacje.
19:51. Wraca z siankiem w dziobie. Przygoda w międzyczasie przewróciła i przewietrzyła jajeczka.
20:16. Przygoda ponownie wietrzy jajeczka. Dziedzic przechodzi obok, nie zwraca uwagi na dołek.
21:14. Przygoda przewróciła jajeczka i zmieniła pozycję.
22:52. Cisz nocna. Który z boćków ma taka ładną prostą nóżkę? (f.5)
23:11. Przygoda odsłania jajeczka i odchodzi na skraj gniazda. Noc chłodna, dlatego do jajek natychmiast podchodzi Dziedzic i zakrywa je.
00:23. Dziedzic przewietrzył jajka i szybko usiadł. Rrzygoda obeszła gniazdo dookoła i na jednej nóżce odpoczywa. Swój dziób w ładnej "brodzie" ukryła.
23.04.2010.
05:25. Dzisiejszy poranek zimny. Według map, w Przygodzicach tylko +1 stopień C. Przygoda i Dziedzic wtulone w swoje pióra chyba nie myślą o wylocie z gniazda lub odsłonięciu jaj.
Witajcie boćki
6:06
Na gnieździe dwa bociany. Jeden wysiaduje jajka (dziś jest zimno. Drugi stojąc obok czesze pióra.
6:24
już jest tylko jeden wysiadujący bocian, drugi odleciał
05:40. Pierwszy dziś wstaje Dziedzic. Robi obchód po gnieździe, czesze pióra, wita się z Przygodą.
06:13. Przygoda sprawdza czy ma wszystkie jajka w dołku.
06:18. Dziedzic opuszcza gniazdo.
06:46. Dziedzic przynosi kolejne gałązki do wzmocnienia gniazda.
07:20. Zamiana miejsc. Dziedzic przejmuje jajczka.
07:40. Przygoda wyruszyła na śniadanko.
07:51. Boćki znowu razem. Przy okazji mała dostawa sianka. 
8:18 Zastałam samca grzejącego jajka, a samicę układającą pióra przy samcu. Po chwili zauważyłam, że samiec ma coś czarnego przy szyi, on też to zauważył i złapał dziobem. Okazało się, że to czarna lotka prawdopodobnie wypadła samicy. Lotkę ułożył koło siebie na sianku, a następnie przygarnął z sianem do boku.
8:28 Samica poleciała i przyleciała po 3 minutach z sianem, którym obłożyła samca. Samiec w międzyczasie zmienił pozycję, piórko teraz leży przed nim.
8:40 Samica znów poleciała
Justyna napisał:
8:18 Zastałam samca grzejącego jajka, a samicę układającą pióra przy samcu. Po chwili zauważyłam, że samiec ma coś czarnego przy szyi, on też to zauważył i złapał dziobem. Okazało się, że to czarna lotka prawdopodobnie wypadła samicy. Lotkę ułożył koło siebie na sianku, a następnie przygarnął z sianem do boku.
8:28 Samica poleciała i przyleciała po 3 minutach z sianem, którym obłożyła samca. Samiec w międzyczasie zmienił pozycję, piórko teraz leży przed nim.
8:40 Samica znów poleciała
Moment jak wypada piórko Przygody mozna zobaczyć TUTAJ
9:30
Troskliwy bocian obłożył sianem swoją małżonkę aby nie zmarzła i żeby pisklaki dojrzewały prawidłowo w skorupkach
09:17 Samica przyleciała z patykami
09:51 Zmiana w wysiadywaniu
10:22 Samiec odleciał
10:59 Wrócił z patykiem
11:09 Odstraszanie
11:13 Już spokojnie, samiec siada na jajkach
14:04
Usłyszałam głośne klekotanie. Bociany przyjęły postawę bojową a jajeczka leżały na wierzhu. Może odstraszay intruza. Po chwili bociekł okrył sobą jajka
16:51 Samica na jajeczkach
17:25 Przyleciał samiec z długim patykiem
17:39 Samiec przykrył samicy ogonek, żeby jej było ciepło (fot.1), a sam zaczął układać pióra niestety z mizernym skutkiem, bo wiatr nie chciał z nim współpracować (fot.2)
23.04.2010 godz.21.57 - 22.08
Wieczorna toaleta
24.04.2010.
05:19. Dziś kolejna chłodna noc, 4 stopnie, to troszkę cieplej niż wczoraj. Bociany narazie nie myślą o wstawaniu. Po wielkości widać, że na jajkach siedzi Przygoda. (f.1)
05:27. Pierwszy wstaje Dziedzic. Po minutce opuszcza gniazdo. (f.2)
05:37. Przygoda odsłoniła i pokazała wszystkie jajeczka. W nocy żadne jajeczko nie zginęło, odliczono 5 sztuk. (f.3)
05:45. Na kilka chwil Dziedzic zawitał do gniazda. Przyniósł patyka, ułożył go i o 05:47 ponownie wyleciał.
05:49. Wraca z kolejną gałązką.
05:56. Pracowity Dziedzic poleciał po kolejne "coś tam, coś tam" potrzebnego do gniazda. 06:11. Wraca z zielon trawką w dziobie (f.4). Dłuższy lot, Dziedzic odbył jeszcze w godzinach 06:22-07:05.
06:25. Przygoda straciła głowe. (f.5)
06:27. Przygoda wstała, przewróciła jajka i siadła.
07:35. Następuje zamiana. Przygoda odchodzi na bok, a Dziedzic bardzo szybko siada. Jest chłodno. (f.6)
Witajcie boćki
7:14
Na gnieździe dwa boćki. Ten wysiadujący jajka leży otulony świeżym sianem bo ranek znów jest zimny.
24.04.2010.
08:02-08:07. W pierwszy dziś lot udała się Przygoda. Dziedzic w tym czasie, na siedząco, rozrzucał zieloną trawkę. Przygoda nie chce być gorsza i przyniosła suchego sianka.
08:22. Przygoda wylatuje ponownie. Dziedzic wstaje i przez dwie minuty czyści dołek.
08:49. Wietrzenie jajeczek.
12:37
na gnieździe samiec w czasie 2 min. przerwy w wysiadywaniu
Witam!
Okres wysiadywania jaj może się wydawać troche... "nudny", bo niedużo się dzieje, ale i ten czas obserwacji może być ciekawy. :)
W tym roku mamy możliwość jak mało kto, by odróżnic samca (bo i jest wyraźnie większy i ma obraczkę) od samicy, więc warto zwrócić uwagę na to, kto z nich, kiedy i jak długo wysiaduje jaja, jak częste są zmiany bocianów itp.
Można również notować np w których porach dnia (i nocy) jajka ogrzewa samiec, a kiedy samica. Myślę, że takie notowania obserwacji mogą być ciekawe.
Zapraszam do obserwacji na stronę www.bociany.ec.pl i do podawania w tym wątku swoich spostrzeżeń.
Pozdrawiam
Eva Stets
24.04. 2010
14:46 - w gnieździe lekki niepokój, ale Przygoda spokojnie wysiaduje jajka, Dziedzic natomiast rozklekotał się nieco
wodząc wzrokiem po niebie , nastroszył skrzydła. Być może nad gniazdem widział inne ptaki albo ... po prostu
pozdrawiał po bocianiemu inne boćki w okolicy ?
15:15 - 15:19 - sprzątanie, porządki i tak prawie przez cztery minuty - oto "cały" Dziedzic :)
Trzeba jednak przyznać, że gniazdo jest wyjątkowo "eleganckie", wysoki kopczyk z siana, ciągle ulepszany i
naprawiany, brzegi gniazda solidnie wzmocnione gałązkami, gniazdo bez śmieci i wydaje mi się, że to zasługa
w dużej mierze "pracowitego" boćka - Dziedzica :)
24.04.2010
16:26:31 Dopiero co włączyłam komputer i nie wiem, czy to zmiana w wysiadywaniu jaj, ale po analizie poprzedniego postu, chyba tak. Przygoda przygotowuje się do wysiadywania jaj.
16:26:49 Dziedzic odlatuje.
16:41:55 Powrót Dziedzica. Teraz poprawia sobie piórka.
24 kwietnia 2010
17:00 - samiec stoi (widać obrączkę), samica wysiaduje
17:09 - samica wstaje na moment (fot.1)
17:10 - po pielęgniacji jaj, siada na nie ponownie samica (fot.2) - jaja były odkryte zaledwie przez 53 sekundy
17:49. Przygoda wstaje i oddaje dołek Dziedzicowi.
17:50. Dziedzic usadawia się na jajkach.
17:53. Przygoda odlatuje.
18:20. i 19:00. Dziedzic przewraca jajeczka.
24 kwietnia 2010
20:13 Na gnieździe jeden bocian, 32 sek trwało przewracanie jaj
20:40 sytuacja taka sama ; jeden bocian . przewracanie jaj ale teraz także sprzątanie dołka
21:13 Dwa bociany, tylko nie wiem kiedy przyleciał
24 kwietnia 2010
19:36. Do gniazda wraca Przygoda.
19:41. Dziedzic wstaje i odlatuje. Przygoda siada na jajkach.
20:14. Wietrzenie.
20:46. Wraca Dziedzic.
21:13. Bociany razem odpoczywają.
21:33. Wstaje Przygoda. Za nią podnosi się Dziedzic i zaraz siada na jajkach.
25.04.2010
01:42. Boćki grzecznie śpią. Na jajkach Przygoda.
01:49. Krótkie wietrzenie jajek, Przygoda nadal na jajkach.
02:16. Przygoda zmieniła pozycję na jajkach, Dziedzic stoi obok.
03:22. Przygoda wstaje, poprawia jajka, siada.
03:29. Dziedzic przytula się do Przygody.
03:48. Koniec przytulania. Bociany wstały, krótkie wietrzenie. Przygoda siada na jajkach i wygrzewa.
04:36. Wietrzenie.
05:01. Dziedzic wylatuje z gniazda. Wraca o 05:38, tym raem z pustym dziobem.
05:43. Ponownie wylatuje. Wraca o o 06:16 z pięknym długim patykiem. W tym czasie Przygoda przewietrzyła jajka.
Dziedzic obchodzi gniazdo dookoła i poprawia gałązki leżące na brzegu.
06:23-06:25. Krótki wylot Dziedzica. Wraca z siankiem. Układa dookoła siedzącej Przygody.
06:36. Zamiana. Siada Dziedzic, Przygoda czyści pióra.
06:43. Przygoda wylatuje na śniadanie.
07:19. Wraca Przygoda, przynosi dużo siana. Układa przed dziobem siedzącego Dziedzica.
07:45-07:59. Przygoda wylatuje z gniazda.
08:07. Po małej toalecie, Przygoda zostawia Dziedzica.
08:12. i o 08:59. Porządki w dołku w wykonaniu Dziedzica.
09:09. Przygoda wróciła do gniazda.
Witajcie boćki
6:56
Na gnieździe jeden bocian wysiaduje jajka
7:18
przyleciał drugi bociek ale zmiana w wysiadywaniu nie nastąpiła
9:51
Zamiana w wysiadywaniu.
Obecnie na jajach samica.
12:44 Samica grzeje jajka, a samiec pielęgnuje pióra
12:49 Samiec zakończył pielęgnację i odleciał
13:02 Mamusia wstała, obróciła jajeczka, poprawiła sianko i usiadła. Cała operacja trwała minutkę
13:17 Wrócił samiec z patykiem. Już po reakcji samicy było widać, że nadlatuje.
13:18 Po umieszczeniu patyka na obrzeżu podszedł do samicy, ale nie doczekał się zmiany
13:20 Odleciał i wrócił po 3 minutach z sianem, które wspólnie układali
13:27 Samica wstała i odeszła na bok, samiec sprawdził stan jajek i usiadł. Samica rozprostowała skrzydła i przystąpiła do układania piór
13:53 Po długim układaniu piór samica odleciała
13:55 Minutowe obracanie jajek i poprawianie sianka, samiec w tym czasie udał się również do toalety
25.04.2010
13:56 Sprawdzenie stanu jajek i szybki powrót do wysiadywania
14:13 Czterdziesto sekundowe wietrzenie jajek
14:42 Znów samiec wstał. Tym razem ponad 3 minuty zajmował się obracaniem jaj i poprawianiem wokół nich sianka (fot.1)
15:31 Wróciła samica, pięknie się powitały klekotami (fot.2)
15:34 Samiec wstał i nastapiła zmiana, samica chwilę obracała jaja i usiadła
15:35 Samica wstała i dosłownie przez momencik obracała jajka, widocznie poprzednio je źle ułożyła i ją "uwierały"
15:37 Samiec poleciał na obiadek
16:00. Przygoda sama na gnieździe. Wietrzy jajeczka.
16:38. Przylatuje Dziedzic. Bez patyków, bez sianka, staje obok Przygody i czyści pióra.
16:48. Wstaje Przygoda, poprawiła jajka i usiadła. Dziedzic zajął się układaniem siana. (f.1)
17:00. Wietrzenie.
17:12. Dziedzic siada obok Przygody. (f.2)
17:15. Przygoda wstaje i od razu odchodzi od jajek. Dołek przejmuje Dziedzic. Troszkę sprzątania i siada na jajkach. (f.3)
17:38. Przygoda opuściła gniazdo. Po odlocie Przygody, Dziedzic odsłonił jajka.
18:04. Dziedzic stanął nad jajkami i czyści pióra. Po chwili przewrócił jajka i usiadł.
18:55. Kolejne wietrzenie.
18:57. Wraca Przygoda. Siedzący Dziedzic wita ją klekotem. (f.4)
19:17. Zamiana. Dziedzic wstaje, odchodzi na brzeg gniazda i odlatuje. Przygoda, chyba zaskoczona, powolnym krokiem podchodzi do jajek. Po "przeliczeniu" siada na nich. (f.5)
20:01. Przygoda zmienia pozycję na jajkach.
20:07. Wraca Dziedzic. (f.6)
26 kwiecień
Witajcie boćki
6:15
Na gnieździe jeden bocian wysiaduje jajka
Uploaded with ImageShack.us
26.04.2010.
05:35. Od jakiegoś czasu na jajkach siedzi Dziedzic. Przygoda wylatuje z gniazda.
06:07. Wietrzenie i przewracanie jajek. Dziedzic wziął się za duże sprzątanie w dołku. FILM
07:31. Wraca Przygoda.
26.04.2010
7:45 Przygoda stoi nad wysiadującym jajka Dziedzicem i czasami szturcha go nogą, jakby chciała powiedzieć: "Teraz moja kolej, wstawaj!". :)
7:54 Nasza Pani bocianowa bardzo dba o swoje piórka. Dalej czeka na swoją kolej wysiadywania jaj.
8:21 Zmiana w wysiadywaniu jaj. Teraz siada Przygoda.
8:26 Dziedzic dogląda i poprawia gniazdo.
8:30 Przygoda została w gnieździe sama, nie na długo, bo po minucie wrócił Dziedzic z kępą siana.
9:00 Przygoda wstała, powietrzyła jaja, Dziedzic obejrzał jajka i poleciał. Przygoda usiadła z powrotem na jaja.
7:58 - Rodzinka w komplecie 
8:58
przyleciał drugi bocian
8:59
obejrzał jajka i zaraz odleciał a ten co wygrzewał zaraz usiadł
13:32 Samica grzeje jajka, a samiec układa pióra.
13:36 Teraz samica poprawia pióra, a samiec prosi, żeby ustąpiła mu miejsca (fot.1)
13:38 Wstała i samiec dopadł do jajek (fot.2), chwilkę poprawiał sianko i obracał jajka
13:39 Już siedzi (jednak opłaciło się prosić), a samica na stojąco poprawia pióra
13:54 Po kosmetyce opuściła gniazdo
13:57 Wróciła z klekotem, samiec natychmiast zerwał się z jajek i przyłączył się do odstraszania (fot.3)
13:58 Wrócił do jajek (fot.4), chwilkę się nimi zajął i usiadł
14:05 Znów odleciała
14:12, 14:23, 14:36, 14:47, 14:54 Wietrzenie jajek
15:11-15:18 Najdłuższe wietrzenie: obracanie jajek, wyrzucanie i poprawianie sianka, kosmetyka piór
15:21 Samica przyleciała z klekotem, samiec się przyłączył, przez chwilę odstraszali intruza (fot.5,6)
15:22 Samiec odszedł i zaczął poprawiać patyki, a samica zajęła się jajkami po chwili usiadła
15:24 Sekundowe obracanie jajek
15:33 Teraz samiec poleciał na jedzonko
15:58. Przygoda sama w gnieździe. Wstała, wietrzy jajka, i robi porządek w dołku.
16:57 Jajko bez kołderki (fot.1)
16:58 Mama poprawia pióra i nie widzi odkrytego jajeczka, (fot.2) po chwili zerka (fot.3)
17:00 Mama nie wstała, ani nie przykryła jajeczka skrzydłem tylko nakryła siankiem (fot.4)
17:15 Wstała, poprawiła jajka oraz sianko i usiadła w innej pozycji. Teraz są chyba wszystkie przykryte
19:21 Przygoda dalej na jajach. Dziedzic na łowach.
20:09. Do gniazda wrócił mokry Dziedzic.
20:15. Przygoda na chwilke wstała, odeszła za potrzebą i siadła na jajkach.
21:07. Zamiana. Na jajeczkach siada Dziedzic.
26.04.2010
godz 22.04 (zdj.1) higiena przemokniętego upierzenia
godz.22.05 (zdj.2) przegląd jajeczek
23:01 Dziedzic wstał, powietrzył jajeczka :)
23:05 Usiadł z powrotem. Przygoda cały czas zajmuje się swoimi piórkami.
27.04.2010.
05:39. Na jajeczkach siedzi Przygoda. Do gniazda wraca Dziedzic. Przynosi małego patyka i układa go.
05:42. Dziedzic, sposobem Przygody, zgania ją z dołka.
05:43. Dziedzic siada i wygrzewa jajka.
Przygoda stanęła na brzegu gniazda, rozprostowała skrzydła i odleciała.
06:29. Z siankiem w dziobie, do gniazda wróciła Przygoda.
06:46. Dziedzic wstał tylko za potrzebą i szybko wrócił ogrzewać jajka.
07:39. Do tej godziny Przygoda stała obok siedzącego Dziedzica i czesała pióra/ Opuściła gniazdo, a Dziedzic przewietrzł jajka.
08:19. Przygoda wraca z sianem. I ona i siano mokre. Pogoda brzydka, pada deszcz. Przygoda ponownie rozczesuje swoje piórka.
08:41-08:55. Kolejny wylot Przygody. Dziś pracowita jest Przygoda. Dziedzic cały czas na jajkach siedzi. Chociaz pielegnowanie jajek, też jest pracą i to odpowiedzialną.
27 kwietnia 2010 - minęło 27 dni od dnia, gdy pojawiło się pierwsze jajo. Za parę dni możemy spodziewać się pierwszego klucia :).
Dla przypomnienia z poprzednich lat (i ułatwienia "obliczanki") chciałbym podać, że licząc od dnia, kiedy pojawiło się pierwsze jajo - pierwszy pisklak wykluł się:
- 2006 rok - po 34 dniach
- 2007 rok - po 35 dniach
- 2008 rok - po 35 dniach
- 2009 rok - po 34 dniach
Zerkajmy więc na www.bociany.ec.pl i starajmy się poobserwować jak zachowują się teraz bociany, jak dbają o jaja i o swoje gniazdo i zapiszmy w tym wątku nasze spostrzeżenia.
życzę ciekawych obserwacji
Eva Stets
Witajcie boćki
6:10
Na gnieździe jeden bocian wysiaduje jaja. A deszczyk pada.
6:35 - już są dwa boćki (poklatkowa nie działa)
27.04.2010
godz.9:16 obydwa bocianki na gnieździe.
10:33. Przygoda wraca do gniazda.
10:41. Zamiana. Opiekę nad jajkami przejmuje Przygoda.
10:43-11:21. Dziedzic poza gniazdem. Wraca z gałązkami. Toaleta piór. Przygoda nie rusza się z dołka.
27 kwietnia 2010
13:28 - wysiaduje samica, samiec usiadł obok niej (na fot.1 smiec z prawej strony zdjęcia)
13:37 - samica podnosi się z jajek (fot.2), przemieszcza się po gnieździe (po kilku minutach odlatuje), pielęgnacją jaj zajmuje się samiec
13:39 - samiec przejmuje rolę opiekuna i siada na jajkach po niecałych dwóch minutach
27.04.2010
14:27 Dziedzic wstał z jajek i ogląda dokładnie. :) Siadł z powrotem. Przygoda na łowach.
14:44 Wróciła Przygoda i zaraz siadła na jaja. Dziedzic w całej okazałości. "Co tam jest pod tą kamerą?" :)
14:34
Przyleciał bociek z głośnym klekotem. Ten co siedział natychmiast wstał a ten co przyleciał zaraz siadł na jajkach.
Siedzący bociek rozprostowuje nogi pewnie przed odlotem.
16.38 Przyleciał Dziedzic z gałązkami, które starannie ułożył na brzegu gniazda. Przygoda wysiaduje. Spory wiatr trzęsie kamerą, zawsze to wygląda, jakby trzęsło się gniazdo, choć wiadomo, że to nieprawda.
16:43. Nareszcie bociany mogą wygrzewać się w słoneczku.
16:47. Dołek z jajeczkami przejmuje Dziedzic.
Po minucie Przygoda odleciała.
16:50. Dziedzic poprawia jajka.
18:27. Na jajkach siedział Dziedzic.
18:28. Przylatuje Przygoda, poprawia pióra.
18:37. Dziedzic wstaje i natychmiast odlatuje. Przygoda przejmuje opiekę nad jajkami.
27.04. 2010
18:56. - Przygoda podniosła się tylko na kilka sekund ( 5-6 sekund) poprawiła wyściółkę wokół jajek i zaraz okryła jaja.
19:53. - Przygoda wstaje z gniazda , przez cały czas ( od godziny 18:56. do 19:53 . ) ogrzewała jaja .
19:54. - do gniazda wrócił Dziedzic ale zmiany w wysiadywaniu nie było, samiczka siedzi nadal.
20:31. - Przygoda w dalszym ciągu ogrzewa jaja.
21:21. Zamiana. Wstała Przygoda, odeszła za potrzebą, a do jajek, z cienia, podszedł Dziedzic. Przewrócił je i usiadł.
28 kwiecień
Witajcie boćki
6:04
Na gnieździe dwa bociany. Jeden wysiaduje jajka a drugi dopiero co przyleciał
6:13
Bocian rozpatrzył się po gnieździe i odleciał a wysiadujący został
6:30
Przyleciał Pan bocian z małą kępką siana i wziął się za przekładanie sianka na gnieździe
28.04.2010
7:38 Jeden bocian w gnieździe. Na razie nie jestem w stanie określić płci.
8:32 Przyleciała Przygoda i od razu wzięła się za układanie sianka. Czyli jaja wysiaduje Dziedzic.
8:56 Mowa ciała :) Co ty tam masz na szyi mój ty Dziedzicu? (zdj. 2)
8:59 Dziedzic wstaje, długo ogląda jajeczka.
9:03 Przygoda decyduje się przejąć opiekę nad jajami. (zdj. 4)
Dziedzic uporządkowuje swoje piórka, przecież długo siedział na jajach. :)
10:34 Najważniejsze, żeby wygodnie się położył, a co, że na głowie partnerki
10:39 Najpierw wyłoniła się głowa samicy, później wstała, a razem z nią samiec. Ona odeszła, a on przejął opiekę nad jajkami
10:40 Już grzeje jajka
11:15
Głośno klekocąc oba boćki odstraszały intruza a jajeczka pozostały odkryte
12.05 jeden bocian na gnieździe, trwa wysiadywanie :)
12:35 - 12:36
Odstraszanie napastnika
15:15
Pani bocianowa przez dwie minuty z największym spokojem obraca jajka przy pomocy dzioba i pazurów
Odnośnie wpisu Justyny z godziny 10:39, zamieściłem FILM
19:28. Do gniazda wraca Przygoda. Dziedzic nie reaguje.
19:30. Dziedzic wstał i natychmiast odleciał. Przygoda przejrzała jajka i siadła na nich.
19:50. Wietrzenie jajek. Dziedzica nie ma.
20:34. Dziedzic wrócił do gniazda.
29.04.2010
godz.1.29. Pora późna ale o upierzenie zadbać trzeba.
Witajcie boćki
6:09
Na gnieździe jeden wysiaduje jajka
6:12
Przyleciał drugi
6:40
Bocian został sam. Troskliwie obrócił jajka i otulił je siankiem a potem siadł
8.30 dwa bociany na gnieżdzie , jeden siedzi-wysiaduje, drugi czyści upierzenie :)
09:42 Nadal dwa bociany na gnieździe z tą różnicą, że teraz samiec wygrzewa, a samica układa pióra (fot.1)
10:16 Krótkie odstraszanie, samiec zerwał się z jajek
10:17 Po chwili wytchnienia kolejne odstraszanie tym razem intensywniejsze (fot.2)
10:19 Zmiana w wysiadywaniu
10:20
Głośny klekot i postawa bojowa obu boćków nie dopuściły intruza do gniazda. Jeden bociek poleciał za nim i odpędził go - do następnego razu.
11:03. Jeden z boćków wyleciał z gniazda.
12:23 Przyleciał samiec i prawdopodobnie przyprowadził za sobą intruza, było intensywne odstraszanie z krótkimi przerwami
12:26 Już spokojnie, samiec zajął się jajkami
13:00
Znowu muszę obrócić jajeczka
29 kwietnia 2010
15:54 - 16:11 W tym czasie jajka były badane trzy razy. Bocianiczka wstawała dotykała jajek nogą i siadała. Nie było sprzątania dołka, raz jajka zostały trochę poobracane.
16:19 znowu wstała, tym razem było sprzątanie dołka
16:21 Przyleciał pan bocian w przepięknej szacie :) Powitania nie było i to chyba nic dziwnego.:)
16:31. Dziedzic doprowadza się do porządku.
29 kwietnia 2010
18:37 - na gnieździe samiec (fot.1)
18:38 - 18:40 - chwila poświęcona na pielęgnację jaj (fot.2), czas trwania (bez kilku sekund) 2 minuty
19:16 Przyleciała samica, boćki powitały się klekotem
19:18 Samica przejęła opiekę nad jajkami, a samiec odleciał
20.40 Wygląda na to, że na gnieździe jest nadal jeden bocian
20.48 Już są obydwa!
20:45. Dziedzic "brudasek" wrócił do gniazda. Przygoda patrząc na niego, rozpoznaje czy to ten wybraniec.
(jutro wrzucę filmik z przylotu brudnego Dziedzica)
29.04. 2010
20:45. - powrót Dziedzica " po ciemku" do gniazda, chyba najpóźniej jak do tej pory :)
21:41. - Dziedzic przejmuje wysiadywanie jaj, Przygoda może rozprostować nogi.
30.04.2010.
04:51. Dziedzic wylatuje z gniazda.
05:29. Przygoda wstała i sprawdziła stan jajek.
05:57. Wraca Dziedzic, przynosi gałązke i starannie wzmacnia gniazdo.
06:04-06:06. Krótki wylot po sianko.
06:24. Przygoda wstaje i odchodzi na bok czyścić swoje pióra. Dziedzic przejmuje opiekę nad dolkiem.
06:34. Przygoda wylatuje.
07:00. Dziedzic sam na gnieździe. W tym czasie, dwa razy przewracał jajeczka.
07:20. Wróciła Przygoda.
Witajcie boćki
6:06
Na gnieździe dwa boiany. Za chwilę jeden odleciał a jeden stale na jajkach
30.04.2010
7:34 Oba bociany w gnieździe. Dziedzic siedzi na jajach, Przygoda mu towarzyszy. Przygoda po dłuższej pielęgnacji piór opuszcza gniazdo.
7:48 Przygoda wraca z nowym świeżym siankiem. (zdj. 1)
7:49 Dziedzic wstaje. (zdj. 2)
7:51 Na jaja siada Przygoda.
30.04.2010
8:29 - przegląd jajeczek, a może już coś się chce wydostać ?
10:52. W gnieździe przebywała Przygoda. Do gniazda wrócił Dziedzic.
11:02. Przygoda wstaje. Minutkę później Dziedzic siada i ogrzewa jajka.
11:25. Przygoda wylatuje na łąki.
30 kwietnia 2010
11:27 - hartowanie jaj i obracanie
11:37 - i znów to samo ale jajka dużej przyzwyczajają się do temperatury powietrza
11:57 - dłuższe plażowanie - prawie 5 minut
12:55 Samiec odleciał i wrócił po 3 minutach z zieleninką, którą pieczołowicie rozłożył przy jednym z boków samicy
12:59 Zmiana w wysiadywaniu, samiec zasiadł na jajkach
13:06, 13:12, 13:21 Minutowe wietrzenia
13:21 Samica poleciała na żerowisko
13:27 Kolejne wietrzenie
14:49 Samiec prezentuje w blasku słońca swoje 5 zapłodnionych jaj.
15:40 Przyleciała samica
16:06 Nadal nie ma zmiany, mało tego samiec nawet jeszcze nie wstał z jajek od przylotu samicy
16:07 Samica podeszła do samca, ale on nie zareagował
16:09 Samica poskubała go po piórach i wstał, więc mogła zająć się jajkami
16:10 Samica usiadła na jajkach
16:26, 16:35, 16:59 Wietrzenie jajek
16:59 Nareszcie poleciał
30 kwietnia 2010
18:19 - 18:20 - na gnieździe oba bociany (wysiaduje samica). "Przegląd" jaj - czas trwania 48 sekund (siada ponownie samica)
W dziale FILMIKI Z GNIAZDA zamieściłem film z wczorajszego powrotu Dziedzica do gniazda.
magdag napisał:
29 kwietnia 2010
15:54 - 16:11 W tym czasie jajka były badane trzy razy. Bocianiczka wstawała dotykała jajek nogą i siadała. Nie było sprzątania dołka, raz jajka zostały trochę poobracane.
16:19 znowu wstała, tym razem było sprzątanie dołka
16:21 Przyleciał pan bocian w przepięknej szacie :) Powitania nie było i to chyba nic dziwnego.:)
http://images38.fotosik.pl/285/673c8b83c61c57cam.jpg http://images50.fotosik.pl/289/1b9cb633e681ba00m.jpg http://images48.fotosik.pl/289/2d3530b30ceeafa6m.jpg
30.04. 2010
20:29 - Dziedzic podnosi się i w pierwszej kolejności zajmuje się poprawianiem i czesaniem własnego upierzenia
20:30 - dopiero po minucie spulchnił nieco dziobem podłoże w dołku i usiadł na gnieździe kontynuując wygrzewanie
23.20 Jeden z ptaków wysiaduje, drugi stoi na brzegu i czesze pióra - ale zasłania starannie prawą nogę, wiec nie wiem, który jest który. Wysiadujący wstał na chwilę, przejrzał jajka i usiadł znowu. Dobranoc!
Minął kwiecień, miesiąc, w którym mieliśmy możliwość obserwować składanie jaj - czas na kolejny wątek, na miesiąc maj.
Na stronach poprzednich możecie Państwo przeczytać dokładne, z dnia na dzień obserwacje z życia naszych bocianów i wydarzeń na gnieździe, jakie miały miejsce w kwietniu.
W wątkach, jakie były osobno poświęcone na składanie jaj można przeczytać jak to wyglądało w tym roku, a podsumowanie każdego zniesienia jest z zasady w ostatnim moim poście - na zakończenie obserwacji każdego jaja: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewforum.php?id=3
Podstawowe informacje o projekcie są także pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 071#p22071
A teraz zaproszę Was do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w wątku jaki powstał na maj 2010: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 626#p23626 :)
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum