Piotr J. - 2011-03-31 20:14:32 |
Od wczoraj (31.03.2011) możemy odnotować na naszym gnieździe parę bocianów. Wiecej na ten temat znajduje się w wątku pt "Co sie dzieje w gnieździe? (marzec 2011)". Zachęcam do przeczytania tych wpisów, obrazujących pierwsze poczynania bocianów po pojawieniu się na naszym gnieździe. Tak jak w ubiegłym sezonie lęgowym, będziemy opisywać kolejne wydarzenia osobno w każdym miesiącu.
Zapraszam do wspólnych obserwacji, przypominając przy okazji o podawaniu godziny z opisywanej obserwacji - ułatwia to bardzo tak przegląd wydarzeń , jak (a właściwie przede wszystkim) ułatwia następnemu Forumowiczowi wpisanie postu, by nie dublować ani opisu ani podawać tej samej obserwacji po raz drugi. Warto też przed napisaniem postu zerknąć na wpis naszego poprzednika - to i pomoże i ułatwi kolejny wpis a zarazem dowiemy się, co się działo na gnieździe przed naszą obserwacją.
Obserwacje z marca są tutaj: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=545&p=1
|
Kamila Walczak - 2011-04-01 00:34:40 |
01.04.2011r.
00:25 Przygoda drzemie na stojąco, Dziedzic czyści pióra (nie widać tego na fotce).
|
Piotr J. - 2011-04-01 02:00:43 |
01.04.2011.
02:00. Kopulacja trwająca 21 sekund. 03:27. Kolejna kopulacja.
|
Eva Stets - 2011-04-01 03:10:42 |
Jak wiemy z dokładnie odnotowanych obserwacji - boćki przyleciały do gniazda 31 marca 2011 (czyt. posty w wątku "Co robią bociany? (marzec 2011)", str.1-3: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 415#p30415 i tekst z datą 31 III 2011 na stronie PwG OTOP www.pwg.otop.org.pl). Nieznacznie odbiegając od tematu chciałabym nawiązać do mojego wpisu z ub. roku w dziale Bociany: pytania i odpowiedzi - wątek pt "Czy to ta sama para?" (post z datą 28 marca 2010: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 072#p22072) Pod koniec postu napisałam (cytuję): "...ja osobiście cieszę się z tego, że dzięki tej obrączce wiemy kim jest obecny samiec, wiemy, że przeżył, że doleciał do kraju szczęśliwie i na pewno jeszcze bardziej się ucieszę, jeżeli usłyszę o nim żywym w następnym roku."
W tym roku chciałabym się odwołać do ostatnich słów z mego cytatu, bo jak wszystko wskazuje - samiec z obrączką żyje, jest cały i zdrowy i po raz kolejny wrócił do swego gniazda. I w tym właśnie jest to na pewno największa radość.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a boćkom życzę udanego sezonu lęgowego. Eva Stets
|
Paweł T. Dolata - 2011-04-01 05:40:59 |
Witam!
1 kwietnia, godz. 5.40: na gnieździe w Przygodzicach stoją dwa bociany, dość ruchliwe, w centrum obrazu ptak z czarną obraczką ELSA na goleni.
5.41: ptak z obrączką odleciał.
Pozdrawiam Paweł T. Dolata Południowowielkopolska Grupa OTOP www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
|
Yelin - 2011-04-01 05:51:53 |
01.04.2011.
[5:50] Jeden bociek. Poranne porządki po porannej toalecie. [6:04] Przyleciał drugi z gałązką, włożył gdzie trzeba i odleciał - pewnie po następną. ;) [6:15] Oko w oko z kamerą.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-01 06:32:01 |
1 kwiecień
06:31. Oba boćki na gnieździe
|
Piotr J. - 2011-04-01 06:43:00 |
01.04.2011.
05:37 - Pierwszy dziś krótki lot Dziedzica. Wrócił na gniazdo po minucie. 05:41 - Dziedzic wylatuje na dłużej. Wraca o 06:04. 06:05 - Odlatuje Przygoda. Wraca do gniazda z pustym dziobem o 06:20. 06:28 - Kopulacja. 07:33 - Przygoda opuściła gniazdo. Dziedzic odpoczywa w dołku. Wcześniej bociania para układała gałązki na gnieździe.
|
Angelika - 2011-04-01 07:48:56 |
01.04.2011
7:49 Przygoda wróciła do gniazda (zdj.1) 7:50 Dziedzic oczywiście zaraz wstał i przystąpiły do 18-to sekundowej kopulacji (zdj. 2)
|
Magdag - 2011-04-01 08:11:53 |
01.04 2011
A teraz pokazał , ze jest jedną jedyną :)
|
ekar - 2011-04-01 08:15:18 |
01 kwietnia 2011
8:14 Bocianki na gnieździe robią toaletę by za chwilę kopulować :) 8:34 Przygoda odpoczywa a Dziedzic poprawia gniazdo :)
|
Asia814 - 2011-04-01 09:44:35 |
01 kwietnia 2011r. 09:42 Jeden bocianek wygrzewa sie na sloneczku - jest bardzo fajne zbliżenie :)
|
BABCIA Mariola - 2011-04-01 10:05:40 |
10:03 Od dłuższego czasu bocianica siedzi nad dołkiem. Pewnie chce go trochę ogrzac i osłonic przed ewentualnym deszczem.
|
Angelika - 2011-04-01 10:13:44 |
01.04.2011
A ja obstawiałabym, że to Dziedzic. Wg mnie jest obrączka. Obejrzyjcie filmik, wtedy zadecydujcie.
10:26 Powrót bociana do gniazda. Wg mnie Przygody, bo nie widzę obrączki. (zdj. 3) Dziedzic dalej odpoczywa. Nie wstał przywitać partnerki. :) Więc położyła się koło niego i teraz odpoczywają obok siebie. :D
|
Angelika - 2011-04-01 11:02:46 |
01.04.2011
11:00 Tym razem z gniazda wyleciał Dziedzic. (zdj. 1) 11:32 Dziedzic powrócił. (zdj. 2) 11:50 Czyż nie piękny widok? (zdj. 3)
|
cel-cia - 2011-04-01 11:31:43 |
11.50 oba boćki przytulone do sienie siedzą grzecznie w gnieździe
|
Asia814 - 2011-04-01 11:49:31 |
11:50 Oba bocki razem - śliczna z nich para :):):)
|
cel-cia - 2011-04-01 12:04:52 |
12:07 - w gnieździe jeden bocian.
|
Angelika - 2011-04-01 12:07:14 |
01.04.2011
11:55 Przygoda przygląda się wycieczce, która podchodzi pod gniazdo, pewnie w celu przywitania boćków. :) (zdj. 1) 11:57 Przygoda odlatuje. Pewnie radują się goście spod gniazda. :) (zdj. 2)
|
cel-cia - 2011-04-01 13:02:18 |
13.04 powrót drugiego boćka 13.06 kolejna kopulacja fot.2
|
Magdag - 2011-04-01 13:03:42 |
01.04.2011
12:59. A to jest przepiekny dziób. Dzięki za takie zbliżenie. (f.1) A o 13.05 było tak (f.2)
|
BABCIA Mariola - 2011-04-01 13:46:57 |
13:46 Ta para bocianów w zeszłym roku też tak wypoczywała leżąc obok siebie.
|
Asia814 - 2011-04-01 13:51:54 |
13:52 Boćki obok siebie w jednej płaszczyźnie - wiatr rozwiewa im piórka :)
|
Paweł T. Dolata - 2011-04-01 16:50:10 |
Dziedzic 2011 = Agresor
Witam!
Bylem dziś od ok. godz. 8 do 9 pod gniazdem w Przygodzicach. Przez większość czasu były dwa bociany, początkowo samica siedziała, a samiec stał. Udało mi się odczytać lunetą cały napis na obrączce samca. Na 100% jest to nasz Agresor. Oby w tym sezonie był mniej agresywny, a lepszym ojcem!
Odnotowaliśmy też ok. 9 lot jednego z boćków po siano na pole ok. 300 m na wschód od gniazda, za pole tuż za jednym z gospodarstw rolnych w Przygodzicach. Po powrocie wyścielił nim gniazdo.
Pozdrawiam Paweł T. Dolata Południowowielkopolska Grupa OTOP www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
|
ekar - 2011-04-01 17:00:20 |
01 kwietnia 16:59 Zaloty? :)
|
Magdag - 2011-04-01 17:03:17 |
01.04 2013
Tak sobie myślałam, że to jest Agresor, bo tak piękny ptak jakim jest nasz łobuz niezbyt czesto jest widywany. Budowa ciała, wielkość, wysokość, dziób. Gdybym była bocianicą, to od razu bym sie zakochała , bo ten ptak jest wyjatkowej urody.
|
cel-cia - 2011-04-01 18:45:55 |
18.46 jeden bociek w gnieździe czyści piórka 18.55 po toalecie wieczornej nastąpiło porządkowanie ściółki, fot.2 , po kilku min. bociek usiadł i czeka na partnera 19.30 powrót drugiego boćka fot.3, po chwili kilkusekundowe zbliżenie i czyszczenie piórek
|
Kamila Walczak - 2011-04-01 19:31:47 |
01.04.11r.
19:05 Bocian wyleguje się na gnieździe. 19:30 Przylot drugiego boćka- nie zauważyłam, którego. 19:31 Kopulacja- 8 sekund.
|
cel-cia - 2011-04-01 19:48:57 |
19.50 Zapadł zmrok i odbyła się kolejna kopulacja
|
paniusia - 2011-04-01 20:12:45 |
WITAM naszą wyczekiwaną parkę. Im i nam wszystkim życzę szczęśliwego, spokojnego sezonu lęgowego. I pięcioraczków :)) A CO?
20:14 na waleta ;)
|
Kamila Walczak - 2011-04-01 22:02:34 |
01.04.11
22:01 Kolejna kopulacja.
|
Renia - 2011-04-02 01:10:37 |
2 kwietnia 2011
1:07 Bociany zajmują się toaletą swych piór.
|
Iganka - 2011-04-02 07:21:31 |
02.04. 2011
06:27 - bociany kopulują ( kilka sekund ) 06:36-07:02 - Dziedzic znosi budulec do gniazda , w czasie obserwacji wylatywał trzy razy i wracał z nowymi patykami i sianem , bociany wspólnie porządkują gniazdo przy głośnym świergocie wróbli 07:02 - ponowna kilkusekundowa kopulacja 07:13 - Dziedzic wyfrunął z gniazda 07:27 - samiec jest już ponownie w gnieździe i kontynuuje naprawianie i porzadkowanie gniazda 07:29 - i już jeden bocian jest jest poza gniazdem - pracowicie rozpoczęły dzień bociany :)
|
BABCIA Mariola - 2011-04-02 07:37:08 |
7:34 Witajcie pracowite bocki. Obserwuję was od godziny ale nie miałam czasu kliknąc fotki. Co chwilę wylatujecie z gniazda i po chwili coś przynosicie.
|
Magdag - 2011-04-02 08:25:22 |
2 kwietnia 2011 8:23
Kopulacja. Nie wiem ile czasu ale bocian piękny :)
|
Renia - 2011-04-02 11:11:28 |
11:12 W gnieździe jest tylko jeden bocian.
|
paniusia - 2011-04-02 12:13:16 |
od ok. 12 spokojny odpoczynek i toaleta obydwu bocianów
|
Magdag - 2011-04-02 13:28:14 |
2 kwietnia 2011
Ja jestem większy, ty mniejsza. :)
|
wladek12 - 2011-04-02 13:33:00 |
02.04.2011.
13.29. Para bocianów odparła atak jakiegoś innego agresora,(f.1.) klekocząc i skrzydłami trzepocząc. 13.44. Dziedzic i Przygoda cały czas czujna i pilnująca gniazda bo co jakiś czas jest próba zajęcia gniazda. (f.2,3). Po odparciu ataków jest i czas na kopulację.(f.4.). .... :papa:
|
Iganka - 2011-04-02 13:57:02 |
02.04. 2011
13:44 - 13-49 - intensywne odstraszanie i donośne klekoty boćków powtórzyły się, bardziej "zdenerwowana" była Przygoda, bo aż przysiadła z rozłożonymi skrzydłami na gnieździe i w takiej pozycji siedziała ok. minuty 13:54 - po chwili nastał spokój a małe zamieszanie nie przeszkodziło w pracy nad potomstwem :) - kopulacja kilkusekundowa
|
wladek12 - 2011-04-02 14:55:09 |
02.04.2011.
14.54. Przygoda siedziała a Dziedzic zaczął ja zaczepiać. Samica nie reagowała to Dziedzic „hyc” na nią i kopulowały na siedząco.(f.1.) 14.57. Po oczyszczeniu się samiec postanowił odlecieć.(f.2.). ... :papa:
|
paniusia - 2011-04-02 14:57:28 |
02.04.2011 14:55 - kopulacja (ok. 10 sek.), Dziedzic otrzepał piórka i odleciał.
15:10 - Dziedzic już jest na gnieździe i pod czujnym okiem Przygody poprawia konstrukcję domu
|
Barbarka - 2011-04-02 16:41:09 |
02.04.2011, godz. 16:42
O godz. 16-tej był jeden. A teraz gniazdo puste.
|
wladek12 - 2011-04-02 16:43:01 |
02.04.2011.
16.40. Dziedzic odlatuje na żerowisko.(f.1.).Gniazdo bez bocianów smutne ale jeść trzeba . ...
|
joanna1515 - 2011-04-02 18:05:45 |
18.01 Powrót z żerowiska
|
kawia - 2011-04-02 18:28:43 |
18.31 Kopulacja. bardzo dynamiczna.
|
Magdag - 2011-04-02 19:16:12 |
19:06
Zaraz po kopulacji. Ona i On. On duży ona o wiele mniejsza. Piszę o tym, bo miałam dzisiaj trudność w rozpoznaniu, który to ptak. Ona jest zdecydowanie mniejsza.
|
paniusia - 2011-04-02 19:29:01 |
19:30
na gnieździe jeden bocian. Ktoś jeszcze poleciał na kolację
19:56 są już obydwa i szykują się do spania
|
Iganka - 2011-04-03 07:04:53 |
03.04.2011.
06:24 - 07:01 - podczas obserwacji w tym przedziale czasowym, Dziedzic "pracował" intensywnie znosząc budulec do gniazda, wylatywał w tym krótkim czasie aż 6 razy ! - przynosił budulec w postaci gałązek , patyczków i wplatał je pieczołowicie w brzeg gniazda. Obchodził koronę gniazda dookoła poprawiając i naprawiając brzeg. Taki obchód z punktu, w którym położył gałązkę i z powrotem przez cały obwód gniazda zajął mu ok. 6 minut. Przygoda w tym czasie nie brała udziału w pracach porządkowych - siedziała na gnieździe lub stojąc z boku patrzyła na poczynania Dziedzica 06:53 - po skończonej pracy kopulacja trwająca aż 14 sekund ! 07:01 - Dziedzic ponownie zabiera się za porządki
|
BABCIA Mariola - 2011-04-03 07:15:29 |
7:13 Witajcie bocki. Tak skaczecie po gnieździe jakbyście chciały poleciec na łąkę na śniadanie.
|
Piotr J. - 2011-04-03 08:05:38 |
03.04.2011.
Dzisiejszy dzień bociany rozpoczęły bardzo wcześnie. O godzinie 05:36 odbyła się 23 sekundowa kopulacja. 05:43 - Gniazdo opuszcza Dziedzic. Przygoda pozostaje i czyści pióra. 05:49 - W tym samym kierunku co Dziedzic, odlatuje Przygoda. 05:58 - Z gałązką wraca samiec. Cały czas układa i poprawia budulec na gnieździe. 06:14 - Dziedzic ponownie odlatuje. Przygody cały czas nie ma. 06:16 - Powrót samca. Przyniósł pokaźną gałąź. Po uporządkowaniu siada w dołku i odpoczywa. 06:19 - Wróciła Przygoda, przyniosła cieniutką gałązkę. 06:21 - Kopulacja.
Od godziny 07:00 do 07:56 znoszeniem gałęzi zajmował się tylko Dziedzic. Godziny jego wylotówi powrotów: 07:01 - 07:07:02 07:06 - 07:08 07:27 - 07:29 07:33 - 07:36 07:38 - 07:40 07:47 - 07:51 O godzinie 07:31 nastapiła 23 sekundowa kopulacja. Przygoda cały czas stała w gnieździe, poprawiała pióra, momentami razem z samcem układała gałęzie. 07:51 - Odlatuje Przygoda. Dziedzic w tym czasie zajął się sobą. 07:56 - Odleciał Dziedzic. Gniazdo na długo nie zostało puste, bo zaraz na nim wylądowały inne ptaki. 08:14 - Wróciła Przygoda. Położyła przyniesioną gałąź i sama zaraz siadła. Po minucie wrócił Dziedzic.
|
wladek12 - 2011-04-03 08:23:52 |
03.04.2011.
08.15. Na gnieździe nie zastałem bocianów. Ale nie na długo właśnie się pojawiła para (f.1.).I od razu wzięła się za poprawianie gniazda. ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-03 08:42:59 |
03.04.2011.
08:19 - Dziedzic ponownie wylatuje po budulec. Wraca po dwóch minutach. 08:24 - Na chwilkę, do odlotu Przygody, siada w dołku (f.1) 08:26 - Gdy odlatuje Przygoda, Dziedzic podrywa się i obserwuje samicę. (f.2,3) W ciszy i spokoju odpoczywa (f.4) 09:23 - Wróciła Przygoda. Długo gdzieś bawiła. 09:25- 20 sekundowa kopulacja.
|
Magdag - 2011-04-03 09:42:27 |
03.04.2011
9:40 po pracowitym poranku robią nic :), choć on troszkę zaczepia
|
paniusia - 2011-04-03 10:57:59 |
10:59 Dziedzic odleciał kilka minut temu, a Przygoda dba o urodę
|
Piotr J. - 2011-04-03 11:45:56 |
03.04.2011.
11:27 - Dziedzic wrócił do gniazda. 11:29 - Bociany zamieniły się rolami. Teraz Przygoda odleciała, a Dziedzic wygrzewa się w słoneczku. 11:41 - Jednak i on odleciał. Gniazdo puste.
|
Renia - 2011-04-03 12:51:28 |
12:41 Dziedzic i Przygoda już są razem w gnieździe. 12:42 Kopulacja.
|
Iganka - 2011-04-03 12:53:41 |
03.04. 2011.
12:38 - do gniazda przyleciały bociany z głośnymi klekotami, prawie równocześnie, przy tym groźnie spoglądając w niebo 12:54 - w gnieździe spokój, bociany zajmują się toaletą upierzenia stojąc
|
BABCIA Mariola - 2011-04-03 12:55:31 |
12:52 gdzieście się podziewali tyle czasu ? Nareszcie przylecieliście i to w parze. A może byliście na dzwonnicy kościoła? No, ważne, że jesteście w zasięgu kamery.
|
Piotr J. - 2011-04-03 13:49:14 |
03.04.2011.
13:33 - Przygoda odleciała.
|
Justyna - 2011-04-03 14:50:40 |
3.04.2011r.
14:24 Atak na gniazdo. Samiec stał na gnieździe, a samica do niego wracała i przyprowadziła za sobą obcego bociana, który razem z nią wylądował na gnieździe. Doszło do poważnej walki o gniazdo.
|
magda ze wsi - 2011-04-03 15:28:43 |
Od dobrych 15 min. trwa toaleta obojga bocianostwa. Ależ będą piekne!
|
Renia - 2011-04-03 17:28:40 |
16:19 Przygoda opuszcza gniazdo. 17:32 Do tej pory Dziedzic był sam na gnieździe. 17:32 Przygoda wraca z klekotem.
|
Iganka - 2011-04-03 18:48:43 |
03.04. 2011.
17:32 - 18:41 - w tym przedziale czasowym boćki były cały czas razem w gnieździe. Było dużo klekotów ale chyba można uznać, że duża część to tokowanie a poza tym podobno bociany często klekoczą w pogodne dni . Korzystając z okazji bycia razem bociany często kopulowały, już na wstępie jak tylko Przygoda wróciła a także na koniec obserwacji :). Bociany zajmowały się przede wszystkim czyszczeniem i czesaniem upierzenia, Dziedzic nie próżnował i trochę "gospodarzył" porządkując gniazdo.
|
Magdag - 2011-04-03 19:45:57 |
3 kwietnia 2011
19:40 10 sekundowa kopulacja w kilka minut po powrocie do gniazda
|
Piotr J. - 2011-04-04 05:57:05 |
04.04.2011.
Dzisiejszy dzień w bocianim gnieździe rozpoczął się podobnie jak wczorajszy. 05:49 - Kopulacja. 05:52 - Dziedzic zostawił partnerkę i odleciał na pierwsze śniadanie. Przygoda poprawiła siano w dołku i usiadła w dołku. 06:08 - Wrócił samiec. Dziedzic większość czasu poświęca na układanie gałęzi, Przygoda na układanie swoich piór. 06:17 - Przygoda odleciała, Dziedzic odpoczywa w dołku. 06:48 - Wróciła Przygoda (f.1) 06:49 - Kopulacja (f.2)
|
BABCIA Mariola - 2011-04-04 06:10:31 |
6:11 Witajcie bocki. Jeszcze nie świta a wy już pracujecie na gnieździe
|
Magdag - 2011-04-04 07:26:43 |
4 kwietnia 2011
7:20-7:24 Wprawdzie tylko 3 min. ale wszystko jest tak jak powinno być; On usprawnia domek, Ona swoją urodę :)
|
Piotr J. - 2011-04-04 08:33:57 |
04.04.2011.
07:34 - Kopulacja. 07:47 - Dziedzic odlatuje. Po minucie wrócił. Po powrocie nastąpiło piękne bocianie przywitanie.
|
Magdag - 2011-04-04 11:27:49 |
04.04.2011
11:20 oba ptaki czyściły pióra 11:25 klekot ale raczej pozdrawiający przelatujących pobratymców. Tak jakby nawzajem się pozdrawiały, bo słyszałam klekot i z gniazda i gdzieś z oddali.
|
Asia814 - 2011-04-04 14:47:27 |
14:49 Od dłuzszego czasu pada deszcz. W gnieździe pozostał 1 bocius , drugi poleciał na jedzonko.
|
Piotr J. - 2011-04-04 15:34:50 |
04.04.2011.
15:38 - Gniazdo puste.
|
Magdalena Zamielska - 2011-04-04 15:53:33 |
4.04.2011r. 15.57 Gniazdo nadal puste, wieje dość silny wiatr. 16.20 Oba boćki na gnieździe. Oczywiście nie obyło się bez klekotu. Fot 1
|
Magdag - 2011-04-04 16:38:50 |
04.04 2011
16:39 Nic specjalnego się nie dzieje, tylko te nogi, nogi, nogi...
|
wladek12 - 2011-04-04 18:54:15 |
04.04.2011.
18.49. Na gnieździe zastałem Przygodę.(f.1.),która stała ale po chwili siadła.(f.2.). 18.51. Długo nie posiedziała bo przyleciał Dziedzic (f.3.).Stoją jak zmokłe kury. 19.01. Gniazdo było bronione przez Dziedzica i Przygode klekotaniem.(f.4.). ... :papa:
|
magda ze wsi - 2011-04-04 19:29:23 |
19.27 oba boćki w gnieździe, jeden suszy piórka, drugi czeka aż same wyschną
|
wladek12 - 2011-04-04 19:39:40 |
04.04.2011.
19.34. Przygoda chodziła, chodziła i skrzydełka, skrzydełko suszyła aż Dziedzica pobudziła bo ten nerwowo się do niej zabrał i była kopulacja 20 sekundowa jak na (f.1.i 2.). A ile to można czekać na jajka przy takiej pogodzie? ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-04 20:55:01 |
04.04.2011.
20:51 - Bociany juz się troszkę osuszyły. Zainteresowanie Dziedzica Przygodą ponownie wzrosło i doszło do 22 sekundowej kopulacji.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-05 06:03:59 |
5 kwiecień 2911.
Witajcie pracowite boćki. 06:01. Gniazdo jest puste. 06:09. Jeden bociek przekłada gałęzie na ogrodzeniu. 06:50. Oba boćki porządkują gniazdo.
|
Magdag - 2011-04-05 06:16:51 |
5 kwietnia 2011
6:03 do 6:12 Pod nieobecność Przygody Dziedzic obszedł obrzeże gniazda dwa razy. Poprawiał je. Potem przystąpił do poprawiania środka układając trochę inaczej sianko. Przekładał bardziej suche na środek dołka. 6:52 oboje pracują. Wyraźnie przygotowują gniazdo do lęgu.
|
Piotr J. - 2011-04-05 07:04:51 |
05.04.2011.
07:08 - Kopulacja. 23 sekundy. 07:51 - Przygoda, po długim układaniu piór, odleciała na pobliskie łąki. 08:29 - Wróciła Przygoda i dwie minuty później doszło do kopulacji.
|
Barbarka - 2011-04-05 10:45:48 |
5 kwietnia 2011 r.
Godz. 10:45, w gnieździe jest jeden bocian, ale stoi tak, że nie wiem który.
|
Piotr J. - 2011-04-05 11:58:06 |
05.04.2011.
Do godziny 11:59 gniazdo było puste. Wrócił samiec.
|
Justyna - 2011-04-05 11:58:42 |
5.04.2011r.
11:56 Dwa bociany na gnieździe, po chwili samiec odleciał. 11:57 Samica również opuściła gniazdo. 11:59 Samiec wrócił. 12:05 Położył się, tak go zmęczył ten krótki lot :)
|
Piotr J. - 2011-04-05 13:05:59 |
05.04.2011.
13:08 - Przygoda odleciała. Dziedzic poderwał się z dołka i obserwował gdzie poleciała partnerka. 13:51 - Po powrocie samicy, doszło do kopulacji. Boćki razem w gnieździe.
|
Justyna - 2011-04-05 16:27:55 |
5.04.2011r.
16:23 Samica odleciała i w kilka sekund po niej także samiec opuścił gniazdo. 16:26 Samiec wrócił na gniazdo z małym patyczkiem. 16:29 Położył się i odpoczywa. 17:32 Przyleciała samica z długim patykiem, samiec ani nie zaklekotał, ani nie wstał by powitać partnerkę. 17:33 Wstał samiec, leżakował 1h 4min. :) 17:34 Kopulacja. 17:37 Samica położyła się, teraz ona będzie odpoczywać :) 17:40 Samiec opuścił gniazdo.
|
Piotr J. - 2011-04-05 17:32:50 |
05.04.2011.
17:35 - I ponownie są razem na gnieździe. Długo nie były razem. Któryś z bocianów odleciał z gniazda.
|
Justyna - 2011-04-05 18:05:47 |
5.04.2011r.
17:57 Samica wstała, poprawiła dołek i poszła do toalety. 17:58 Usiadła. 18:05 Z klekotem na gniazdo wrócił samiec, samica powitała go klekotem na siedząco. 18:11 Samiec odleciał i po kilku sekundach wrócił na gniazdo. 18:12 Znów poleciał. 18:14 Przyleciał z siankiem, które pieczołowicie układał przy partnerce.
|
Kamila Walczak - 2011-04-05 19:03:09 |
5 kwietnia 2011r.
18:36 Kopulacja. 19:02 Jeden bocian leży, drugi czyści upierzenie i drapie się po głowie :)
|
Iganka - 2011-04-05 19:21:50 |
05.04. 2011
19:06 - Przygoda wyfrunęła z gniazda 19:07 - Dziedzic wstał chwilę po wylocie Przygody i zapadł w drzemkę na stojąco 19:21 - poprawił siano w dołku gniazda , usiadł i ponownie drzemie 19:26 - wróciła Przygoda, z sianem w dziobie, rozłożyła je na gnieździe a Dziedzic dalej siedząc przesunął siano bliżej siebie 19:30 - kopulacja
|
Piotr J. - 2011-04-05 19:38:39 |
05.04.2011.
19:34 - Dziedzic odleciał, Przygoda odpoczywa w dołku. 19:50 - Zgasło światło. 19:52 - Wrócił Dziedzic. Przygoda nie zareagowała na powrót samca i cały czas leży w dołku.
|
Barbarka - 2011-04-05 21:04:40 |
05.04.2011 r., godz. 21:04
Obydwa bociany są w gnieździe. Stoją, Przygoda czyści pióra, a Dziedzic drzemie.
|
paniusia - 2011-04-05 21:34:47 |
05.04.2011
21:36 kopulacja ok. 15 sek
23:12 Przygoda pozwala Dziedzicowi podziwiać PIERWSZE JAJKO :)
|
joanna1515 - 2011-04-05 23:12:30 |
23:16. Wyścielanie gniazdka. Mają już się czym chwalić !
|
paniusia - 2011-04-05 23:21:44 |
05.04.2011
23:23 - Dziedzic nabrał jeszcze ochoty na miłosne igraszki, ale Przygoda nie była chętna, zajęta otulaniem jajeczka
|
Piotr J. - 2011-04-06 03:16:06 |
06.04.2011.
02:43 - Wietrzenie jajeczka.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-06 05:58:45 |
05:57 Witajcie bocki. Oba bocki na gnieździe 05:59 Już jeden poleciał
|
Piotr J. - 2011-04-06 06:25:28 |
06.04.2011.
06:02 - To Dziedzic poleciał po gałązkę. Przygoda w dołku ogrzewa jajko. Minutę później ponownie wyleciał tylko po gałązkę, ponieważ zaraz wrócił. 06:14 - Przygoda wstała i pdrazu doszło do kopulacji. Odsłonięcie jajeczka w kolorze. 06:15 - Po kopulacji samiec natychmiast odleciał po budulec do gniazda. Przyniósł całkiem sporo siana. 07:01 i 08:09 - Kopulacja. Przygoda więcej siedzi na jajku. Dziedzic w tym czasie cały czas przynosi spore ilości siana i okłada nim środek gniazda. 08:13 - Jajko schowane pod kolejną porcją siana (f.3)
|
Renia - 2011-04-06 09:02:34 |
6 kwietnia 2011
9:00 W gnieździe nadal są oba bociany. Przygoda ogrzewa jajo, Dziedzic stoi obok (1). 9:09 Przygoda wstała, Dziedzic natychmiast przystąpił do pracy nad kolejnymi jajami (2). Po kopulacji Przygoda poprawiła ułożenie jaja i wróciła do wysiadywania.
|
paniusia - 2011-04-06 09:09:36 |
06.04.2011
9:09 kopulacja ok.15 sek.
|
Justyna - 2011-04-06 10:39:08 |
6.04.2011r.
10:35 Zastałam samca grzejącego jajko. 10:37 Przyleciała samica z długą gałązką (fot.1). 10:39 Kopulacja (fot.2). 10:41 Samica przejęła opiekę nad jajkiem. 10:42 Samiec odleciał. 10:44 Samiec wrócił z kępą siana, którą umieścił przy jajku, samica odeszła na bok (fot.3), długo nie opiekowała się jajkiem. 10:46 A jednak samica wróciła do opieki nad jajkiem. 10:48 Samiec znów opuścił gniazdo. 10:50 Samica usiadła na jajku, po chwili wstała, bo wrócił samiec z patykami, które oba bociany wspólnie umieszczały na obrzeżu gniazda (fot.4). 10:54 Samiec kolejny raz opuścił gniazdo. 10:55 Wrócił z dużą kępą siana.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-06 12:17:58 |
6 kwiecień 12:17 Ponowne wietrzenie jajka. Pierwsze jajeczko bocki muszą często schładzac aby zarodek nie rozwijał się zbyt szybko w stosunku do zarodka z drugiego jajka.
|
Justyna - 2011-04-06 12:43:47 |
6.04.2011r.
12:43 Dwa bociany na gnieździe. Ona siedzi, on stoi.
|
Magdag - 2011-04-06 13:28:52 |
6 kwietnia 2011
13:24 Jajko jest ogrzewane. Zwykle pierwsze nie jest tak bardzo wysiadywane ale dzisiaj jest spory wiatr.
|
Eva Stets - 2011-04-06 13:59:50 |
6 kwietnia 2011
13:40 - pierwsze jajo na pierwszym planie (fot.1) 13:45 - 13:50 - opieka na jajem i układanie ściółki wokół niego (fot.2) 13:57 - w końcu je (jajo) zakrył sianem (fot.3) - "zakrył", bo na gnieździe jest samiec
|
joanna1515 - 2011-04-06 15:05:48 |
6 kwietnia 2011
15.06 odpoczynek
|
Renia - 2011-04-06 16:26:02 |
6 kwietnia 2011
16:07 Przygoda pewnie na żerowisku, jajem opiekuje się Dziedzic. Przez kilka minut stał, poprawiał jajo dziobem, następnie usiadł, kontynuuje ogrzewanie.
|
Piotr J. - 2011-04-06 18:52:13 |
06.04.2011.
17:49 - Kopulacja. 18:45 - Kopulacja.
Jajeczko u stóp Dziedzica w całej okazałości (f.1). Na kolejnych zdjęciach zbliżenie na obrączkę.
|
Justyna - 2011-04-06 19:28:11 |
6.04.2011r.
Ojcowskie rozterki:
19:27 "Zgubiłem jajko, moja bocianiczka mi tego nie wybaczy" (fot.1) 19:28 "Na szczęście znalazłem je" (fot.2) 19:32 "To nie moja wina, ono samo się chowa" (fot.3)
|
Magdag - 2011-04-06 21:13:56 |
6 kwietnia 2011
20:51 - 20:53 Bocian obtacza jajo sianem, aż w końcu je nim przykrył.
|
paniusia - 2011-04-06 21:27:55 |
6 kwietnia 2011
21:29 a teraz pooglądamy jajeczko :)
|
kawia - 2011-04-06 23:08:41 |
06.04.2011.
godz. 23.15 Bocianica po dluższym oglądaniu jajka w końcu na nim usiadła. Było dzisiaj kilka zbliżeń obrączki.
|
Piotr J. - 2011-04-06 23:49:21 |
kawia napisał:06.04.2011. godz. 23.15 Bocianica po dluższym oglądaniu jajka w końcu na nim usiadła. Było dzisiaj kilka zbliżeń obrączki.
A oto i obrączka Dziedzica.
|
Piotr J. - 2011-04-07 05:53:48 |
07.04.2011.
05:43 - I kto to leży w dołku? Dziś pierwsza gniazdo opuściła Przygoda. Dziedzic został i ogrzewa jajeczko. 06:44 - Do gniazda wróciła Przygoda.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-07 06:04:55 |
6:02 Witajcie bocki. Jeden na gnieździe wysiaduje jajko a drugi poleciał po jakąś zdobycz. Taka jest dola rodziców.
|
Magdag - 2011-04-07 07:34:57 |
7 kwietnia 2011
7:30 Wszystko prawidłowo. Bociany są, jajko jest, dołek też.
|
yoko - 2011-04-07 07:41:25 |
Oba bociany w swoim domu, niestety w gnieździe widzę sznurek
|
Piotr J. - 2011-04-07 07:43:12 |
Dziedzic do gniazda przyniósł sznurek.
Film z tego zdarzenia, do obejrzenia w dziale Filmiki z gniazda
|
roboptak - 2011-04-07 08:13:43 |
Dzisiaj 07.04.2011 r. o godz. 7.29 nad gniazdem pojawiło się 6 dorosłych bocianów i niepokoiły Dziedzica. Wychodzi na to, że inne zazdroszczą mu tak wspaniałej samicy:)))
|
Magdag - 2011-04-07 08:31:30 |
7 kwietnia 2011
Przeczytałam o sznurku i bardzo się przyglądałam. Dlaczegoś go nie ma. Przy okazji zobaczyłam jak szybko rośnie dołek. Przygotowany na co najmniej 4 jaja.
|
Piotr J. - 2011-04-07 08:36:11 |
Sznurek jest w gnieździe, a dokładniej jest w kępie siana, którą Dziedzic sobie podgarnął gdy siedział w dołku. Wszystko jest do zobaczenia w dziale Filmy z gniazda.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-07 09:31:06 |
07.04.2011.
9:27. Dwa boćki stoją na gnieździe a w dołku otoczonym świeżym siankiem jajko zażywa kąpieli powietrznej. To dziwne. Ale ja w tym roku nie zauważyłam żeby jakieś obce bociany atakowały to gniazdo i żeby była "wojna" I żaden pies nie szczeka. Jakieś inne są te Przygodzice w tym roku.
|
Justyna - 2011-04-07 09:42:28 |
7.04.2011r.
Sznurek, który przyniósł samiec wraz z sianem (wszystko widać na filmie Piotra J.) jest nadal w gnieździe i stwarza duże zagrożenie. Większość sznurka jest wbudowane w siano wyścielające dołek, części wystające z siana tworzą pętlę w którą samica ok. godz. 9:38 już się zaplątała, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
|
Justyna - 2011-04-07 09:53:08 |
7.04.2011r.
9:52 Wspólny odpoczynek.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-07 10:52:27 |
07.04.2011.
10:50. Z faktu, że samica szamocze się od kilku minut w jednam miejscu można wnosic, że zaplątała się w sznurek i nie może rozpląta. Jajko wysiadywał samiec o czym świadczy obrączka na prawej nodze (f.1) 11:12. Już samica się uwolniła i zbliżyła do dołka, na którym siedzi samiec (f.2)
|
Eva Stets - 2011-04-07 11:29:14 |
7 kwietnia 2011
Obserwacje (wg. godziny na moim komputerze) 11:00 - 11:20 (czyt. także posty wyżej + film Piotra J. na str. poprzedniej)
W chwili obecnej samica siedzi na jaju, samiec stoi. Wcześniej doszło do kopulacji. Nie wskazywało w tym momencie na to, żeby jakiś bocian był jeszcze zaplątany w sznurek. Sznurek teraz leży obok wysiadującego bociana, tzn. koło dołka, w którym jest jajo. Przy zaplątaniu się (oby nie!!!!) dorosłego bociana w sznurek zawsze jest możliwość, że pozbędzie się go podczas lotu, że sam się wyplącze i sznurek zgubi. Sznurkowe zagrożenie jest jednak o wiele więlsze dla młodych piskląt, które przebywają stale w gnieździe (a więc kręcą się tam stale i w ten sposób zaplątują w sznurki jeszcze bardziej).
Jakkolwiek by było - bardzo proszę (i z góry dziękuje) o dokładne obserwacje co się z tym sznurkiem stanie. Jest możliwe, że bociany podczas porządkowania gniazda wyrzucą sznurek poza gniazdo (tak już kiedyś było i oby tak się stało!).
|
Piotr J. - 2011-04-07 12:11:19 |
07.04.2011.
11:55 - Gniazdo opuściła Przygoda. Dziedzic odpoczywa w dołku.
|
Yelin - 2011-04-07 15:56:56 |
[15:52] Od dłuższego czasu jeden bocian na gnieździe, ogrzewa jaja. [15:54] Wrócił drugi. Wietrzenie jajka i walka z grawitacją (choroby morskiej można dostać).
Cały czas bardzo mocno wieje. Utrudnia to obserwacje, zdarzają się zakłócenia obrazu (przez chwilę w ogóle go nie było).
|
BABCIA Mariola - 2011-04-07 17:01:12 |
17:01 Oba boćki na gnieździe. Jeden wysiaduje Jest bardzo silny wiatr to może zwieje to dzisiejsze sianko z gniazda razem ze sznurkiem. Bądźmy dobrej myśli
|
Paweł T. Dolata - 2011-04-07 17:28:30 |
Proszę nie denerwować się sznurkiem. Na typ etapie lęgu nie jest on praktycznie zagrożeniem. Dorosły bocian łatwo go strąci, jeśli by się któryś zaplątał. Do pojawienia się piskląt jest ponad miesiąc. Wszyscy widzimy, jak intensywnie bociany wyścielają gniazdo świeżym sianem, więc sznurek szybko zostanie nim zakryty. Proponuję więc nie denerwować się sznurkiem, choć sytuację trzeba śledzić.
Pozdrawiam Paweł T. Dolata Południowowielkopolska Grupa OTOP www.pwg.otop.org.pl, www.bociany.ec.pl
|
Magdag - 2011-04-07 18:46:42 |
7 kwietnia 2011
18:35 Ptaki leżą koło siebie. Bardzo silne podmuchy wiatru. Widać to na strumieniowej.
|
Renia - 2011-04-07 20:29:02 |
7 kwietnia 2011
20:25 Dziedzic ogrzewa jajo, Przygoda stoi obok. Na razie więc kolejnego jaja nie będzie ;), musimy poczekać, aż boćki zamienią się miejscami.
|
Magdag - 2011-04-07 20:43:58 |
7 kwietnia 2011
20:30 już go zaczepia i już próbuje doprosić się o miejsce w dołku
|
Justyna - 2011-04-07 20:59:20 |
7.04.2011r.
20:59 Samica usiadła obok samca. Czyżby tam planowała znieść jajko? :) 21:06 Samiec wstał, samica spojrzała wymownie na dołek. 21:07 Samica przejęła opiekę nad jajkiem. 21:08 Kopulacja. 21:11 Samica usiadła. 21:13 Samiec usiadł obok partnerki.
|
lucynka - 2011-04-07 21:12:38 |
21:10:43 Wietrzenie jajka i porządkowanie gniazda.
|
paniusia - 2011-04-07 21:42:18 |
07.04.2011
21:40 Dziedzic siedzi na wciąż jednym jajku, a Przygoda stoi i układa pióra (f.1) 21:45 Dziedzic wstał, a uczesana Przygoda zajmuje się jajem 21:47 Przygoda na jaju, a Dziedzic ją zasłania.
|
Magdag - 2011-04-07 21:51:31 |
7 kwietnia 2011
21:50 Bocianie, nie zasłaniaj. Dzisiaj nie ty jesteś najważniejszy.
|
Justyna - 2011-04-07 21:54:24 |
21:55 Samica zaplątała się w sznurek. 21:59 Samica wstała i wygląda na to, ze się wyplątała.
|
joanna1515 - 2011-04-07 22:15:45 |
7 kwietnia 2011 22.18 Jest drugie jajko !
|
kawia - 2011-04-07 22:23:18 |
7 kwietnia 2011 22.23
Po wyczerpującym wysiłku zniesienia jaja należy się odpoczynek.
|
Piotr J. - 2011-04-08 05:54:46 |
08.04.2011.
05:34 - Kopulacja. 05:51 - Odlatuje Dziedzic. Przed odlotem samiec poprawiał gniazdo, Przygoda ogrzewa jajka. 05:59 - Dziedzic wrócił. Z tego co widać, to rozpoczął nowy dzień od wzmacniania gniazda. Przynosi gałęzie. 06:03 - Dziedzic ponownie wylatuje. 06:08 - Wraca. Przygoda podrywa się z dołka i pierwszy raz w świetle dziennym ukazuje nam jajka (f.2) 06:09 - Ponowna kopulacja (f.3). Po kopulacji pielęgnacją i ogrzewaniem jaj zajął się Dziedzic. 06:40 - Przy silnym wietrze Dziedzic postanowił jeszcze raz wskoczyć na Przygodę. Okazało się że wiatr był silniejszy i kopulacja była krótka. Tylko 6 sekund. 06:46 - Samiec siada na dołku. Przygoda nie odlatuje. Stoi z boku, czyści pióra i walczy z wiatrem.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-08 06:07:03 |
Witajcie boćki. 06:04. Na gnieździe tylko Przygoda wysiaduje już dwa jajka. Dziś boćki muszą dbać o ocieplanie jajek bo jest silny wiatr. A Piotr to chyba wcale nie śpi żeby dokonać pierwszego wpisu. 06:20. Na gnieździe są jednak dwa bocki i chyba były ale bardzo przytulone. Teraz widac dwa ogony a przed chwilą widoczne były dwie głowy ale nie zdążyłam kliknąc. 06:45. Bociek delikatnie poprzesuwał dwa jajka i zaraz usiadł (f.3)
|
Piotr J. - 2011-04-08 07:27:48 |
08.04.2011.
07:26 - Dziedzic wstał, przewrócił jajka. Przygoda po długim namyśle, postanowiła odlecieć na śniadanie. 08:26 - Wróciła Przygoda. Nie było jej równą godzinę. Przyniosła siana. Układała obok Dziedzica, ten poderwał się. Doszło do kopulacji. Opiekę nad jajkami przejęła samica.
|
Magdag - 2011-04-08 09:03:45 |
8 kwietnia 2011
9:02 opieka nad jajami polegająca na tym, że bocian układa inaczej siano. Żeby było im lepiej.
|
yoko - 2011-04-08 09:51:49 |
09.55 Opiekę nad jajkami sprawuje teraz Dziedzic, układa pieczołowicie sianko, a sznurek nadal tkwi w gnieździe i to w samym środku dołka. 11.30 Na jajeczka usiadła Przygoda, Dziedzic odleciał.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-08 11:17:34 |
11:15. PrzyleciaL drugi bociek a ponieważ bociek siedzący na jajkach nie chce wstac - to robi przegląd stanu gniazd. 12:16. Bocian odrzuca na bok sianko otulające jajka, to w którym jast sznurek.
|
Piotr J. - 2011-04-08 13:24:15 |
08.04.2011.
13:08 - Do gniazda wróciła Przygoda. Dziedzic wstał, doszło do kopulacji. Opiekę nad dołkiem przejęła samica. 13:16 - Dziedzic zostawił partnerkę i odleciał.
|
Damka_Pik - 2011-04-08 13:52:13 |
8 kwietnia 2011
13:37 Wrócił samiec z kępką siana, którą położył przed partnerką (fot.1). Przygoda nie przerwała wysiadywania jaj, a Dziedzic stanął obok niej huśtany silnymi powiewami wiatru. 13:47 Samica wstała i po chwili nastąpiła kopulacja (fot.2). 13:52 Przygoda ponownie usiadła na jajach (fot.3), a minutę później Dziedzic znów poleciał. 14:01 Wrócił - tym razem z gałązkami, które wmontował w krawędź gniazda (fot.4), po czym przystąpił do dalszych porządków.
|
Piotr J. - 2011-04-08 14:11:13 |
08.04.2011.
14:08 - Wiatr wieje bardzo mocno. Dziedzic postanowił usiąść i odpoczywać obok Przygody. 14:19 - Opiekę nad dołkiem przejął Dziedzic. 14:45 - Przygoda odleciała.
|
Renia - 2011-04-08 16:41:30 |
16:20 Dziedzic wstał, przez kilka minut odwracał jaja, otulał je sianem (fot.), następnie wrócił do wysiadywania. 16:50 Kolejne wietrzenie jaj, porządkowanie dołka trwające ok. 2 min. Przygody nadal nie ma.
|
Damka_Pik - 2011-04-08 17:38:40 |
8 kwietnia 2011
17:01 Wróciła Przygoda z klekotem (fot.1). Na jej widok Dziedzic wstał i bez ociągania się przystąpił do zadbania o dobro jutrzejszego jaja (fot.2). Przygoda podeszła do dołka, poprawiła ściółkę, poruszyła jaja (fot.3) i po chwili usiadła na nich. 17:06 Samiec odleciał na kolację (fot.4).
|
Iganka - 2011-04-08 19:38:03 |
08.04. 2011.
18:41 - do gniazda wrócił Dziedzic (fot.1) 18:54 - następuje zamiana Dziedzic przejmuje opiekę nad jajami, natomiast Przygoda odlatuje z gniazda (fot.2) 19:16 - Przygoda wraca , poprawia porozrzucane gałązki, stoi obok Dziedzica ogrzewającego cały czas jaja (fot.3) 19:27 - Przygoda nadal stoi,silny wiatr rozwiewa pióra, trudno jej utrzymać równowagę (fot.4) 19:37 - kopulacja 19:46 - teraz Przygoda siedzi na gnieździe, Dziedzic stoi obok
|
Magdag - 2011-04-08 20:17:13 |
8 kwietnia 2011
20:13 Wieje silny wiatr. Oboje rodzice na gnieździe.
|
Angelika - 2011-04-08 21:16:43 |
08.04.2011
20:44 Wieje tak silny wiatr, że unosi gałęzie na gnieździe. Miejmy nadzieję, że już niedługo będzie tak wiać. Film obrazuje jak jest paskudnie. 21:20 Zmiana. Dziedzic teraz przejmie ogrzewanie jajek. (zdj. 1) Mam wrażenie, że Przygoda straciła równowagę (zdj. 2) przez ten wiatr i usiadła przy Dziedzicu.
|
Piotr J. - 2011-04-09 05:55:35 |
09.04.2011.
Dziesiejsza noc była bardzo wietrzna. Samiec na gnieździe przebywał w większości w pozycji siedzącej. A tak się zmieniały w ogrzewaniu jaj: Do godziny 00:45 siedziała Przygoda. Wstała, próba kopulacji, przewrócenie jajek; Dziedzic nie wykazł zainteresowania dołkiem, więc po 3 minutach ponownie siadła samica. Samiec siedzi obok Przygody. 01:17 - Przygoda wstaje, krótkie wietrzenie i siada Dziedzic. Gdy on ogrzewa dołek, ona cały czas stoi. I stoi tak, walcząc z wiatrem, do godziny 03:27. Siedziała około 20 minut i ponownie wstała. Czy jej tak wygodnie stać i walczyć z silnymi podmuchami wiatru? 04:50 - Dziedzic wstał. Sianem zasypał jajka. Przygoda stała z boku i się temu przyglądała. Po kilku minutach przewracania siana i jajek, Dziedzic ponownie siada w dołku. Przygoda stoi z boku w cieniu. 05:42 - Ponowne wietrzenie. 05:48 - Przygoda swoim sposobem z zeszłego roku (to moze by potwierdziło, że jest to ten sam ptak) czyli dziobaniem "pod pióra" zmusiła Dziedzica do wstania. 05:49 - Dziedzic miał małą sprawę do Przygody, zbliżył się, ale ta odeszła na bok i odleciała. 06:00 - Dziedzic sam w gnieździe. 06:51 - Wróciła Przygoda i od razu doszło do kopulacji. 06:54 - Odleciał Dziedzic. Przygoda poprawiła dołek i usiadła w nim. Samiec nie odleciał na długo. Zaraz wrócił z gałązkami do wzmocnienia gniazda. 07:30 - Wietrzenie jaj. Przygoda starannie przewróciła jajka i poprawiła sianko.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-09 07:41:27 |
7:37 Witajcie boćki. Na gnieździe jeden i ogrzewa jajka. Dobrze, że wichura nie zerwała gniazda.
|
Piotr J. - 2011-04-09 08:08:13 |
09.04.2011.
07:44 - Wrócił Dziedzic i rozpoczął prace porządkowe i budowlane na gnieździe. Przygoda ogrzewa jajka. 07:52 - Kopulacja. 07:55 - Samiec odleciał i zaraz wrócił z gałęzią Samica poprawiła dołek i siadła w nim.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-09 10:22:46 |
10:20 Przyleciał drugi bocian. Siedzący bocian wstał i oboje delikatnie obracają jajka
Uploaded with ImageShack.us
|
Piotr J. - 2011-04-09 11:56:58 |
09.04.2011.
To przyleciała Przygoda i przejęła dołek z jajkami. Dziedzic stał z boku do godziny 10:48. 10:49- Kopulacja. Po niej Przygoda siadła ponownie na jajkach. 10:56 - Dziedzic zostawia partnerkę i odlatuje po siano. Wraca po trzech minutach. 11:09 - Odlatuje na dłużej i wraca o 11:56. 11:58 - Przygoda wstaje i przekazuje jaja Dziedzicowi. Ten siada i ogrzewa je.
|
Renia - 2011-04-09 13:50:49 |
13:50 W dalszym ciągu wieje bardzo silny wiatr. Oba bociany leżą na gnieździe. Nic dziwnego, przy takim wietrze trudno utrzymać równowagę na stojąco.
|
Iganka - 2011-04-09 13:53:54 |
09.04. 2011.
13:28 - 13:50 - kolejny dzień zmagań bocianów z wiatrem, w gnieździe obecnie są dwa bociany, Przygoda ogrzewa jajka, Dziedzic stoi na gnieździe, po minucie i on siada ale nie na długo, wstaje, wiatr miota jego tułowiem, ponownie siada obok Przygody. wokół siedzącej Przygody utworzyła się pętla prawdopodobnie ze sznurka,który jeszcze jest w gnieździe - że też wiatr go nie zwieje ! 13:55 - kopulacja
|
BABCIA Mariola - 2011-04-09 14:21:29 |
Przed przylotem bociana
|
Justyna - 2011-04-09 15:29:05 |
9.04.2011r.
15:26 Przyleciał samiec. 15:28 Wydaje mi się, że samica ma na grzbiecie sznurek? 15:29 Samiec usiadł obok samicy. 15:30 Jednak samiec woli postać. 15:38 Samica wstała i rzeczywiście na grzbiecie miała sznurek, jest nim chyba opasana i teraz biedaczka z nim chodzi 15:57 Sznurek zaczepił się o lewe skrzydło, ale samica poradziła sobie z nim. Po prostu pociągnęła dziobem za sznurek i się uwolniła.
|
Iganka - 2011-04-09 15:56:00 |
09.04. 2011
15:59 - Przygoda szamotała się z tym sznurkiem i trochę przy pomocy wiatru już się oswobodziła, tak myślę, ze gdyby nie to , że Dziedzic nieco przysiadł na tym sznurku, to wiatr mógłby go w tym momencie jednym podmuchem porwać z gniazda
|
kawia - 2011-04-09 18:34:55 |
9.04.2011 18.38 Kopulacja trwająca ok. 20 sekund (1) 19.56 Obydwa bociany na gnieździe. Samiczka chyba się sposobi do złożenia kolejnego jaja. Samiec pieszczotliwie poskubuje jej piórka (2)
|
Barbarka - 2011-04-09 20:06:46 |
9 kwietnia 2011 r.
f. 1 - godz. 18:58 Przygoda sama na gnieździe siedzi na jajach; f. 2 - godz. 19:11 Przelciał Dziedzic, stoi i czyści pióra; f. 3 - godz. 19:23 Przygoda wstała z gniazda i widać dwa jaja; Dziedzic załatwił się się za gniazdo; f. 4 - godz. 19:24 Dziedzic siada na jajach; a Przygoda nie poleciała na żerowisko; W tej chwili obydwa bociany są w gnieździe. Zrobiło się już ciemno, więc wygląda to już na nocleg :sleep:
|
magda ze wsi - 2011-04-09 21:14:53 |
Po takich przeżyciach trzeba zadbać o urodę...
|
Iganka - 2011-04-09 21:37:25 |
09.04. 2011.
21:20 - Przygoda siedzi na środku gniazda, Dziedzic stoi na pierwszym planie, nie przejął zaraz opieki nad jajami jak to do tej pory bywało po każdorazowym zniesieniu jaja 21:21 - Dziedzic pochyla się nad Przygodą, wykonuje kilka ruchów dziobem po jej piórach na grzbiecie, Przygoda wstaje przechodzi na brzeg gniazda i wtedy Dziedzic przejmuje opiekę nad dołkiem z trzema jajami 21:22 - poprawia ściółkę w dołku i siada
|
Piotr J. - 2011-04-10 05:56:45 |
10.04.2011
Noc na gnieździe minęła spokojnie. Większość czasu na jajach spędził Dziedzic Oto godziny ogrzewania jaj przez przygodzicką parę: 23:00 - 00:35 Dziedzic. 00:37 - Kopulacja 24 sekundy. 00:40 - 03:15 Przygoda. 03:18 - 05:43 Dziedzic. 05:44 - Kopulacja 23 sekundy. 05:45 - Na jajkach siada Przygoda. 05:47 - Dziedzic odlatuje na pierwsze śniadanie. 05:59 - Dziedzic wrócił, przyniósł nowe gałązki. Dzięń rozpoczął pracowicie, bo o godzinie 06:02; 06:08, ponownie poleciał po materiał na wzmocnienie gniazda. 06:15 - Wietrzenie jajeczek i pokazanie ich w porannym słoneczku. 06:26 - Można powiedzieć, że najpierw przyleciało siano, a za nim Dziedzic. Ilością siana przyniesioną w dziobie, zaskoczony była również Przygoda. 06:52 - Wietrzenie, długie wietrznie jaj bo trwało dziewięć minut. W międzyczasie doszło do nieudanej kopulacji. 07:06 - Przygoda odleciała, Dziedzic został w dołku.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-10 07:12:38 |
7:12 Witajcie bocki.Wysiadujący bociek wstał, przeliczył jajka i stwierdziwszy, że są trzy - zaraz usiadł
|
Renia - 2011-04-10 11:00:12 |
10:18 - 10:58 Na gnieździe wciąż jest jeden bocian, cierpliwie ogrzewa jaja. Ok. 10:30 wstał, porządkował dołek (1), ale o tej porze dnia słońce świeci z przeciwnej strony, nie jestem pewna, czy bociek ma obrączkę. Po kilku minutach wrócił do wysiadywania (2).
11:10 Dwa bociany na gnieździe (3). 11:13 Zmiana przy wysiadywaniu. Dotychczas wysiadujący bocian odlatuje.
|
Iganka - 2011-04-10 13:21:20 |
10.04. 2011.
13:08 - jakiś obcy bocian próbował usiąść na gnieździe ! Bocian wysiadujący jaja ( nie wiem który, nie zauważyłam obrączki ) zerwał się raptownie z dołka gniazda , groźnie zaklekotał i odgonił intruza, trwało to zaledwie parę sekund - fot. 1 ( tylko jedno ujęcie ) 13:12 - jest już spokój , bocian dalej wygrzewa jaja (fot.2) 13:30 - sytuacja bez zmian, w gnieździe jeden bociek, siedzi na jajkach ( aż do powrotu zmiennika tj do do 13:44 ani raz nie wstał z gniazda ) 13:44 - do gniazda wróciła Przygoda (fot.3) , Dziedzic wstał z dołka i przywitali się donośnymi klekotami i rozkładaniem skrzydeł 13:52 - w gnieździe został jeden bocian , drugi odleciał ( znów nie wiem który, bo kiedy usiadł na jajach akurat pisałam tego posta ) 13:55 - okazuje się, że odleciał Dziedzic ale już jest ponownie w gnieździe, oba bociany głośno klekoczą 14:00 - bociany stoją, czeszą pióra a jajka nie są ogrzewane (fot.4) 14:04 - wreszcie ktoś zajął się gniazdem - to Przygoda, poprawiła siano wokół jaj i usiadła 14:08 - nadal dwa bociany w gnieździe,Przygoda siedzi, Dziedzic stoi , kołysze się od czasu do czasu smagany silnymi podmuchami wiatru ale nie przeszkadza mu to w pielęgnacji piór
|
Iganka - 2011-04-10 20:04:44 |
10.04. 2011.
19:48 - w gnieździe przebywa jeden bociek, wygrzewa jaja ale czasem czujnie rozgląda się dookoła (fot.1) 20:03 - już nie jest sam przyleciała Przygoda, zaklekotała (fot.2) Dziedzic odpowiedział klekotem nie wstając nawet z gniazda 20:08 - Dziedzic w dalszym ciągu siedzi na gnieździe, Przygoda na brzegu gniazda czyści pióra a następnie przechodzi bliżej siedzącego Dziedzica 20:10 - nareszcie Dziedzic wstaje, przechodzi na brzeg gniazda, Przygoda przejmuje opieke nad jajami, wentyluje powierzchnię , na której leżą jaja i po ok. minucie siada i otula je skrzydłami (fot.3)
|
Ni_teczka - 2011-04-10 22:43:03 |
Witam wszystkich "podglądających " Boćki bardzo serdecznie. Jestem początkująca na tym forum. Pozdrawiam;)
22:05 - 22:10 Wietrzenie jajek, wyczesywanie piórek i czyszczenie ściólki w miejscu leżenia jajek
|
Magdag - 2011-04-11 04:13:35 |
11 kwietnia 2011
04:15 zmiana w wysiadywaniu jajek.Oczywiście po kontroli, czy wszystko z nimi jest w porządku.
|
Piotr J. - 2011-04-11 05:28:44 |
11.04.2011.
Dzisiejszej nocy to Przygoda była bardziej opiekuńcza i więcej czasu spędzała na jajach. Godziny ogrzewania jaj: 23:00 - 01:37 Przygoda 01:38 - 02:53 Dziedzic 02:54 - 04:12 Przygoda 04:13 - Dziedzic W międzyczasie odbyło się kilka wietrzeń jaj. Nocnej kopulacji nie było.
05:32 - Przygoda odleciała na łąki. Dziedzić ogrzewa jaja. 05:36; 06:12 - Staranne przewracanie jaj przez Dziedzica (f.1,2). Odsłonięcie jaj w "kolorze" (f.3).
|
BABCIA Mariola - 2011-04-11 05:54:54 |
5:55 Witajcie bocki. Na gnieździe jeden bocian wysiaduje jajka
|
Iganka - 2011-04-11 10:42:11 |
11.04. 2011.
10:26 - w gnieździe przebywa aktualnie jeden bocian- to Dziedzic ( ma obrączkę na nodze ), bociek wentyluje dołek gniazda 10:32 - jajka są już ogrzewane, bocian siedząc zagarnia pod siebie siano 10:45 - sytuacja bez zmian, bociek siedzi na jajach, czasem wtula szyję w tułów i drzemie
|
Piotr J. - 2011-04-11 11:44:58 |
11.04.2011.
11:17 - Do gniazda wróciłą Przygoda przynosząc troszkę siana. Po chwili poderwał się Dziedzic i doszło do kopulacji. 11:19 - Opiekę nad jajami przejęła Przygoda. 11:37 - Dziedzic odleciał. Wrócił po dwóch minutach. Po powrocie układa o dogląda budowę gniazda. 11:49 - Kopulacja 22 sekundy. 11:52 - Dziedzic ponownie odleciał, a Przygoda siadła na jajach. 12:29 - Wrócił Dziedzic z pełnym dziobem. Ale żeby położyć siano po drugiej stronie Przygody, to trzeba było ją lewą nóżką przydepnąć (fot).
|
Magdag - 2011-04-11 17:10:39 |
11 kwietnia 2011
17:07 dwa bociany i opieka nad jajami. Po minucie kopulacja.
|
magda ze wsi - 2011-04-11 19:07:49 |
11.kwietnia 2011 19.09 - jeden bocian w gnieździe, cierpliwie ogrzewa jaja (chwilowo trzy)
|
wladek12 - 2011-04-11 19:17:30 |
11.04.2011.
19.20. Do siedzącego bociana dołączył z gałązką drugi bocian.(f.1.). 19.27. Bocian siedzacy wstał i okazało się ze to była Przygoda.Dziedzic ten co przyleciał chwil kilka stał i czyscił się, jak wstala samica po przekręcał (f.2.) jajka i usiadł nadal na trzech jajkach. ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-11 19:55:51 |
11.04.2011.
19:58 - Dziedzic wstał z dołka, przekręcił jaja i usiadł ponownie. Na razie 4 jaja nie zobaczymy. 20:25 - Przygoda próbowała podskubywaniem zgonić Dziedzica z dołka. Ten pozostał niewzruszony. 20:35 - Zamiana miejsc. Dziedzic oddaje dołek Przygodzie. Zaczyna się? 20:40 - Na razie to Dziedzic każe patrzeć na siebie jak czyści pióra.
|
magda ze wsi - 2011-04-11 20:29:34 |
ej! chłopie, rusz się, pora na czwarte jajo!
|
Iganka - 2011-04-11 20:43:50 |
11.04.2011.
20:44 - Przygoda siedzi w skupieniu, Dziedzic na pierwszym planie z niezwykłą starannością czesze pióra
|
Iganka - 2011-04-11 21:32:55 |
11.04. 2011 .
21:26 - Przygoda ogrzewa cztery jaja, Dziedzic stoi na brzegu gniazda. Podobnie jak jak po złożeniu trzeciego jaja i tym razem Dziedzic nie przejął opieki nad dołkiem z jajami, to Przygoda przewietrzyła siano pod jajami i zaraz na nich usiadła 21:34 - ponowna wentylacja podłoża gniazda i ponownie Przygoda otula jaja siadając w gnieździe
|
wladek12 - 2011-04-11 21:49:00 |
11.04.2011.
21.50.Dziedzic przekręca 4 jajka (f.1.). i zaraz siada żeby je ogrzać. ... :papa:
|
wladek12 - 2011-04-12 05:49:37 |
12.04.2011.
05.42. Zastałem bociany na gnieździe. Jeden siedział i wygrzewał jajka a drugi stał na jednej nodze i czyścił swoje piórka. Jak prostował skrzydła to okazało się ze to Przygoda cały czas stała.(f.1.). 06.01. Troskliwy tata wstał jak dzwony biły i poprawił jajka (f..4.) oraz sianko wokół ich i ponownie usiadł. Przygoda czyści się cały czas. ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-12 06:03:42 |
12.04.2011.
Czy Dziedzic jest bardziej opiekuńczy czy bardziej lubiący siedzieć na dołku. Dzisiaj, czterema jajami, więcej zajmował się samiec. W godzinach: 23:00 - 00:33 to on ogrzewał jaja 00:34 - 01:41 Przygoda 01:41 - 03:28 Dziedzic 03:29 - 05:28 Przygoda 05:29 - 06:00 Dziedzic (i siedzi dalej) O godzinie 01:14 podczas obracania jaj przez Przygodę, odbyła się kopulacja. Łącznie w godzinach 23:00 - 06:00 Dziedzic na jajach spędził 231 minut, a Przygoda 186.
06:01 - Prezentacja czterecj jaj w świetle dziennym i "w kolorze".
|
BABCIA Mariola - 2011-04-12 06:24:44 |
6:23 Witajcie bocki. Na gnieździe jeden bocian siedzi na jajkach. Tym razem na czterech. Oby wszystkie pisklęta się wychowały i były zdrowe.
|
Piotr J. - 2011-04-12 06:29:52 |
12.04.2011.
06:26 - Dziedzic cały czas siedzi na jajach. Przygoda niemogąca dostać się do jaj, postanowiła odlecieć na śniadanie.
|
wladek12 - 2011-04-12 06:52:33 |
12.04.2011.
06.51. Samiec wstał i widać było 4 jajka.(f.1.). 06.52. Poprawił jajeczka i sciółkę koło nich i zaraz usadowił się ponownie na jajkach.(f.2.). ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-12 08:16:08 |
12.04.2011.
07:29 - Z dużą ilością siana w dziobie przyleciała Przygoda. 07:31 - Kopulacja. 07:36 - Pierwszy dziś wylot Dziedzica. Samiec rozpoczął krótkie wyloty po budulec dla wzmocnienia gniazda.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-12 08:16:54 |
8:20 A to są nasze jajka
|
Magdag - 2011-04-12 09:58:04 |
12 kwietnia 2011
Patrzę od kilkunasu minut około 9:40 - 9:55 i nic się nie zmienia. Jeden bocian na jajkach - sądząc po dziobisku to Dziedzic - Drugi stoi bardzo blisko . Spojrzałam na strumieniową i jednak wiatr jest dość duży. Może ten drugi chroni w jakiś sposób wygrzewającego jajka? Mówiąc inaczej; oboje chronią.
|
Ni_teczka - 2011-04-12 11:05:02 |
11:04 Wspólna opieka nad jajkami.Układanie i oczyszczanie ściółki ;)
|
Magdag - 2011-04-12 13:28:27 |
12 kwietnia 2011
13:15 - 13:25 Na jajach siedzi Przygoda. Dziedzic cały czas grzecznie pyta, cz nie ustąpiłaby mu miejsca. Po zachowaniu Przygody sądzę, że odpowiedź była "spadaj". :) fot.1 i 2 14:06 Dziedzicowi udało się wreszcie. Teraz on na jajach, po sprawddzeniu i przegrzebaniu ściółki.(fot.3) 15:45 każde jajo zostało sprawdzone dziobem. Widziałam, ze na prawdę każde, sciółka też.(fot.4)
|
Iganka - 2011-04-12 18:22:20 |
12.04. 2011.
17:57 - w gnieździe siedzi jeden bocian - pełne zbliżenie kamery - bociek jest rozluźniony, czasem spojrzy przyjaźnie w oko kamery :) - fot.1 18:06 - w obiektywie pojawia się drugi bocian, przy takim zbliżeniu nie widać który to z boćków - fot.2 18:08 - teraz kamera pokazuje całe gniazdo, tym przybyszem był Dziedzic, Przygoda odlatuje z gniazda a zmiennik obraca dziobem jaja, przedziobuje ściółkę wokół jaj - fot.3 , po minucie siada i kontynuuje wygrzewanie jaj 18:25 - na gnieździe bez zmian, bocian ogrzewa jaja 18:47 - mała przerwa w inkubacji jaj, Dziedzic wstał, kilkoma ruchami dzioba obrócił jajka, wykorzystał czas na toaletę i zaraz ponownie usiadł na dołku z jajami (fot.4)
|
Piotr J. - 2011-04-12 20:27:11 |
12.04.2011.
20:25 - Do gniazda wrócił Dziedzic. Zaczyna nocne szaleństwa?
|
Iganka - 2011-04-12 20:33:58 |
Piotr J. napisał:12.04.2011.
20:25 - Do gniazda wrócił Dziedzic. Zaczyna nocne szaleństwa?
Dziedzic był jeszcze w gnieździe o 20:10 ( o 20:08 zanotowałam na fot.1 kopulację ) . Przygoda siedziała na jajkach (fot.2) a on nagle wyfrunął z gniazda, poleciał chyba gdzieś niedaleko, bo wrócił niedługo już o 20:25 ( fot.3) - to tak jako "usprawiedliwienie" dla Dziedzica :)
|
Renia - 2011-04-12 21:07:29 |
12 kwietnia 2011
W gnieździe spokój. Żadnych szaleństw ;). Przygoda i Dziedzic leżą obok siebie, odpoczywają.
|
Magdag - 2011-04-12 21:59:26 |
12 kwietnia 2011
21:50 Cała trójka. Przygoda ,Dziedzic i Tekla(prawa strona, dół) :)
|
Piotr J. - 2011-04-13 05:53:27 |
13.04.2011.
02:47 - Po zamianie miejsc, Dziedzic siada na kuperku Przygody. Samica wytrzymała tak do godziny 03:15. 05:51 - Na jajach siedział Dziedzic. Gdy wstał aby przewrócić jaja, Przygoda postanowiła polecieć na śniadanie. 07:26 - Śniadanie musiało być smaczne, bo dopiero teraz wróciła Przygoda. Dziedzic przekazał dołek partnerce i odleciał o 07:30.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-13 06:03:21 |
6:01 Witajcie mokre boćki. Na gnieździe jeden bociek siedzi na jajkach.
|
Piotr J. - 2011-04-13 08:47:38 |
13.04.2011.
08:18 - Lądowanie Dziedzica. Przygoda pozostała na dołku i ogrzewa jaja.
|
Magdag - 2011-04-13 11:34:22 |
13.04.2011
11:35 na gnieździe jeden bocian. Wysiaduje jaja. Głowa i dziób schowane w piórach. Pogoda nie sprzyja.(fot) 12:14 jeden ptak ale odważnie stwierdzę, ze to samica. Widzę dziób i tak myślę, ze to Przygoda.
|
Piotr J. - 2011-04-13 13:04:22 |
13.04.2011.
13:06 - Przewracanie jaj przez jednego z boćków. A co to za ładna wyściółka leży prze dołkiem. Który bocian któremu to przyniósł? Zaraz po wietrzeniu jaj, do gniazda wrócił Dziedzi z gałęziami w dziobie. Na pewno to on przyniósł wcześniej tą folię.
|
Magdag - 2011-04-13 13:36:02 |
13.04.2011
Też przyglądam się temu czemuś. Nic mi nie przychodzi do głowy. Chyba nie jest to niebezpieczne, jednak na pewno nie potrzebne na gnieździe. Chociaż bocian wie lepiej od nas. Wiatr, deszcz i bocian po prostu zabezpieczył dołek.
|
Eva Stets - 2011-04-13 17:51:31 |
To "coś" wygląda na duży kawał folii (chyba, że wzrok mnie myli i jest to jakaś szmata lub papier ?). Nie uważam jednak, żeby to było groźne dla bocianów, tym bardziej, że najprawdopodobniej wiatr to szybko zwieje. Wielkość "tego czegoś" wskazuje, że musi być to lekkie. Gdyby było ciężkie, bocian by po prostu nie uniósł tak dużych rozmiarów.
Moim zdaniem, nawet jeśli to "coś" pozostanie na gnieździe i będzie w nie wbudowane - groźbą nie będzie. Proszę zerknąć na moje zdjęcia bocianów z Grecji - w wielu gniazdach boćki wbudowały różne folie, ale nie było to zagrożeniem, po prostu wygląda nieestetycznie. No cóż, ludzie lubią śmiecić i te śmieci nieraz boćki "lubią" zbierać.
magdag napisał:13.04.2011 Też przyglądam się temu czemuś. Nic mi nie przychodzi do głowy. Chyba nie jest to niebezpieczne, jednak na pewno nie potrzebne na gnieździe. Chociaż bocian wie lepiej od nas. Wiatr, deszcz i bocian po prostu zabezpieczył dołek.
|
Justyna - 2011-04-13 19:32:10 |
13.04.2011r.
19:34 Dwa bociany na gnieździe, samiec na pierwszym planie. Oby nie stał tak cały czas :) 19:37 Samiec chyba czyta forum, bo juz się odsunął :)
|
wladek12 - 2011-04-13 20:47:23 |
13.04.2011.
20.50.Dziedzic siedzi na jajkach a Przygoda czyści piórka. (f.1.). 21.31. Dziedzic przewietrzył jajka (f.2.). i usiadł ponownie a Przygoda czyści się dalej. 23.23. Samica zaczepiala samca siedzacego na jajkach.(f.3.) co spowodowała że wstał (f.4.) i poprawila jajka ona. 23.24. Samiec prostował skrzydełka (.5.). a samica sadowiła się wygodnie na 4 jajkach. ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-13 23:22:50 |
13.04.2011.
23:23 - Delikatnym dziobnięciem, Przygoda dała znać Dziedzicowi, aby ten się podniósł z dołka. Przygada siadła na jajach.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-14 06:06:13 |
14 kwiecień 6:05 Witajcie bocki. Na gnieździe jeden bocian siedzi na jajkach
|
Piotr J. - 2011-04-14 06:17:18 |
14.04.2011.
06:21 - Na jajach, już pięciu, siedzi samica. Dziedzic właśnie wrócił do gniazda. 07:22 - Przygoda wstała i pokazała 5 jaj w dziennym świetle. 07:23 - Kopulacja. Po kopulacji Przygoda siadła ponownie na jajach, a Dziedzic odleciał po gałązki. 08:21 - Zmiana w ogrzewaniu jaj. 08:25 - Przygoda odlatuje na śniadanie.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-14 10:31:29 |
10:30. Na gnieździe dwa bocki. Jeden siedzi na jajkach a drugi stoi obok niego. I bądź Duchem świętym: który jest który. 16:00. Zamiast kopulowac moglibyście zacząc malowac pisanki. I tak dobrze, że z waszych jajek nie wykluje się ani jeden baranek.
|
magda ze wsi - 2011-04-14 18:56:12 |
19.00 leży bocian w gniazdku na jajeczkach (pięciu)
|
ekar - 2011-04-14 19:18:56 |
14 kwietnia
19.22 Przyleciał do gniazda 2 bociek, pooglądał gniazdo, policzył jajka. 19.26 Kopulacja 19.27 Bociek poleciał
|
Piotr J. - 2011-04-14 19:35:42 |
14.04.2011.
19:27 - W gnieździe została Przygoda. Dziedzic poleciał na kolację. Wróci jak będzie ciemno?
|
Renia - 2011-04-14 19:55:37 |
17:57 Dziedzic i Przygoda już razem w gnieździe.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-15 06:35:21 |
15 kwiecien 6:30 Witajcie bocki. Tak sobie leżycie na gnieździe jak w małżeńskim łożu. Szkoda, że nie wystawiliście tabliczki kto wysiaduje jajka.
|
Piotr J. - 2011-04-15 07:06:45 |
15.04.2011.
05:40 - Po podskokach na gnieździe Przygoda odlatuje. Dziedzic wstał, przewrócił jaja i siadł w dołku. Jak się okazało, to Przygoda zrobiła krótki oblot terenu wokół gniazda i wróciła. Wróciła zanim samiec siadł na jajach. 05:45 - Tym razem odlatuje na dłużej i wraca o 06:03 przynosząc siano. Po ułozeniu siana, nastapiła zamiana miejsc i o godzinie 06:30 (jak wyżej pyta się BABCIA Mariola) ogrzewa jaja Przygoda. Dziedzic odleciał. 06:48 - Dziedzic wrócił i o 07:02 nastąpiła zamiana w ogrzewaniu jaj. 07:17 - Przygoda odlatuje, a Dziedzic siedząc na dołku przyciąga folię bliżej siebie (fot).
|
wladek12 - 2011-04-15 07:14:14 |
15.04.2011.
06.30. Na gnieździe zastałem siedzącego bociana na zapewne 5 jajkach. Jak się później okazało siedzący bocian to Przygoda. 06.52. Zastałem już parkę bocianów i po chwili okazało się że stojący a właściwie robiący obchód po gnieździe to Dziedzic (f.1.). 07.02. Z jajek wstaje Przygoda i widać 5 jajek.(f.2.). Do dołka podchodzi Dziedzic poprawił je poruszył po swojemu. 07.03. Dziedzic siada na jajkach (f.3.). czyli nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. Przygoda stoi na „8” i czyści się. 07.18. zajęty opisem nie uchwyciłem odlotu samicy. A Dziedzic siedząc dziobem podsunął do siebie czarną folię.(f.4.). ... :papa:
|
Renia - 2011-04-15 15:42:04 |
15:14 Wspólne popołudnie w gnieździe. Opiekę nad jajami przejął Dziedzic, odwrócił je, ułożył, w tym czasie Przygoda porządkowała obrzeże gniazda. 15:17 Dziedzic ogrzewa jaja, Przygoda pielęgnuje pióra.
|
Iganka - 2011-04-15 18:40:07 |
15.04. 2011.
18:22 - w gnieździe siedzi na jajach jeden bocian ( jak się okaże później - to Przygoda ) 18:38 - sytuacja bez zmian 18:39 - słychać cichy klekot, w gnieździe ląduje Dziedzic ( obrączka na nodze ) i przynosi w dziobie siano 18:41 - krótkie wietrzenie jaj i zmiana w wysiadywaniu - na jajach siada Dziedzic 20:00 - wróciła Przygoda, boćki przywitały się krótkim klekotem, do powrotu Przygody Dziedzic pilnie opiekował się jajkami, na kilka minut tak sobie przysnął z głową wtuloną w pióra, że nie poruszył się ani razu :)
|
Piotr J. - 2011-04-16 06:41:40 |
16.04.2011.
Noc minęła spokojnie, bociany wzajemnie uzupełniały sie w ogrzewaniu jaj. 05:22 - Pierwszy na pierwsze śniadanie dziś wyleciał Dziedzic. 06:01 - Przygoda sama w gnieździe. Wstała przewietrzyć i przewrócić jaja. 06:04 - Wrócił Dziedzic i stanął obok siedzącej samicy. Podnosi się mgła, bociany pozostają na gnieździe. 07:05 - Nad okolicą "rozlało się mleko"
|
wladek12 - 2011-04-16 07:49:37 |
16.04.2011.
07.51. (f.1.). O godz. 7.03.zastałem na gnieździe Dziedzica stojącego i troszkę wędrującego po gnieździe. Przygoda siedzi na jajkach i oboje oczekują na rozpłynięcie się mgły. 08.00. Samiec na pierwszym planie stoi i czyści piórka.Samica cały czas na jajkach. 08.02. W takt bicia dzwonów Dziedzic prostował nogę i skrzydło ale nie odleciał.(f.2.). ... :papa:
|
BABCIA Mariola - 2011-04-16 08:05:07 |
8:04 Witajcie bocki. Jeden siedzi na jajkach a drugi sprawdza gniazdo. Pewnie jesteście schłodzeni po zimnej nocy. Niebawem się rozgrzejecie bo świeci słońce i nagrzeje powietrze.
|
wladek12 - 2011-04-16 08:21:03 |
16.04.2011.
08.25. Na gnieździe już nie zastałem Dziedzica tylko samicę na jajkach.(f.1.). 09.27. Zastałem samicę jak poprawiała jajka (f.2.).i zaraz na nich usiadła. 09.36. Na gniazdo przyleciał Dziedzic,był krótki klekot.(f.3.). Po 6 minutach zostal jeden siedzacy.Czy była zamiana nie wiem bo nie widziałem.Ale chyba nie. 10.41. Przygoda wietrzy jajka i ułożyła je w piramidkę.(f.4.). 11.01. Na gnieździe zjawił się Dziedzic i do godz.11.15. pozostał ale ja "odlatuję". ... :papa:
|
BABCIA Mariola - 2011-04-16 11:20:13 |
11:20 Dwa bocki na gnieździe
|
cel-cia - 2011-04-16 14:41:11 |
16.04.2011 r. g.14.44 Jeden bociek wysiaduje jajka
|
BABCIA Mariola - 2011-04-16 17:42:51 |
17:40. Na gnieździe jeden bociek siedzi na jajkach. Przed chwilą wstał, okrążył dołek i siadł. Jest tak mało wpisów, że nie wiadomo, który to rodzic. Pewnie bocianoluby zatrudnione są przy przedświątecznym myciu Okien. To i dobrze że bocki nie mają takich zajęc. Pozdrawiam was bocki. 18:00. Przyleciał Dziedzic, Przygoda wstała i rozprostowała nogi chodząc po gnieździe a Dziedzic zasiadł na jajkach.
|
lucynka - 2011-04-16 18:14:15 |
18:07:18 Wietrzenie jajek (fot 1) 18:08:36 Koniec wietrzenia (fot 2)
|
Iganka - 2011-04-16 18:15:07 |
16.04.2001.
17:50 - bociek siedzący aktualnie na jajach ( o którym pisze wyżej Pani Mariola ) , to Przygoda, wytrwale i w skupieniu ogrzewa jaja (fot.1) 18:03 - do gniazda przylatuje Dziedzic, bociany witają się klekotem (fot.2), Dziedzic obchodzi gniazdo, Przygoda nie wstaje, dalej siedzi 18:06 - Przygoda wreszcie wstała, krótkie wietrzenie jaj, Przygoda przeciąga skrzydła ale Dziedzic nie jest zainteresowany przejęciem opieki nad dołkiem z jajkami , wychodzi przed kamerkę na pierwszy plan, Przygoda siada ponownie na gnieździe 18:24 - w gnieździe przebywają nadal dwa bociany , sytuacja nie zmieniła się, jaja ogrzewa Przygoda, Dziedzic stoi na brzegu gniazda 18:40 - Dziedzic odleciał (fot.4), "pobył" w gnieździe, widocznie uznał, że wszystko w porządku i można jeszcze polatać po łąkach, Przygoda została znów sama 18:43 - samiczka wstała na chwilę ,obróciła dziobem jaja i zaraz usiadła, nie trwało to nawet minuty 19:10 - do gniazda wraca Dziedzic, Przygoda wstaje, oba bociany donośnie klekoczą, po głośnym przywitaniu Przygoda usiadła i przykryła jaja 19:15 - Przygoda wstaje, przechodzi na brzeg gniazda i bez dalszego ociągania pofrunęła, od teraz Dziedzic gospodarzy w gnieździe 20:03 - Przygoda wraca do gniazda, miejmy nadzieję, że zdążyła znaleźć coś na kolację w tak krótkim czasie :)
|
BABCIA Mariola - 2011-04-17 07:25:25 |
17.04 - NIEDZIELA PALMOWA
7:25. Witajcie bocki - RANNE PTASZKI Na gnieździe dwa bocki. Jeden wysiaduje jajka a drugi robi obchód gniazda. 7:32. Czas rozprostowac nogi i sprawdzic co się dzieje z jajkami
|
wladek12 - 2011-04-17 08:35:04 |
17.04.2011.
08.30. Zastałem bociana siedzącego w dołku na jajkach i po chwili okazało się że to Dziedzic.(f.1.). Bo przybyły bocian z gałązką to Przygoda.(f.2.),(f.3.). Pospacerowała po gnieździe i chyba odleciał, nie dopilnowałem które zostało-czy była zmiana? 08.50. Jeden z bocianów siedzi na jajkach. 09.01. Na gnieździe wylądował bocian z kępą siana w dziobie (f.4.). i zaczął podkładać pod siedzącego.... :papa:
|
BABCIA Mariola - 2011-04-17 09:28:24 |
9:27 Przyleciał bocian i pazurem zmusił siedzącego do powstania. Co miał robic - powstał i pokazał jajka. Bocian siedzący zaraz odleciał a ten co przyleciał zasiadł na jajkach.
|
Iganka - 2011-04-17 10:25:39 |
17.04. 2011.
10:22 - cóż za niezwykła troskliwość ze strony Dziedzica :) - ale to wszystko po to aby zmusić partnerkę do opuszczenia dołka z jajami 10:41 - Przygoda wykorzystała ten czas na toaletę swojego upierzenia, trochę pokrzatała się po gnieździe i odleciała
|
cel-cia - 2011-04-17 11:36:28 |
17.04.godz.11.37 Wydaje się,że jest jeden bocian stojący ale po kilkuminutowej obserwacji widać kuper wysiadującego jaja drugiego boćka
|
wladek12 - 2011-04-17 14:58:04 |
17.04.2011.
15.01. Na gnieździe para bocianów jeden siedzi a drugi zajęty sobą. Przygoda przy obiektywie i czyści swoje piórka oraz pokazuje skrzydełka.(f.1.). 15.15. Siedzący bocian wstaje i jest pewne że to Dziedzic siedział.(f.2.). Dziedzic rozprostował nogi i skrzydełka.(f.3.) a Przygoda poprawiła jajka i siadła na nich. ... :papa:
|
kawia - 2011-04-17 16:38:57 |
17.04.11
15.30 - 16.30 Przygoda siedzi na jajach, a dziedzic czyści piórka, wytrwale, z różnych stron, w różnych pozycjach. (1) Raz, ok. 16 było gwałtowne, odstraszające klekotanie, ale nic więcej się nie działo, bociany się szybko uspokoiły. 16.40 Dziedzic czule skubie małżonkę po piórkach (2) 17.03 Znowu klekot z odrzuceniem głowy na kark! Kawał bociana z tego Dziedzica ;) (3) 17.20 - Poleciał
|
wladek12 - 2011-04-17 18:39:22 |
17.04.2011.
18.12. Dziedzic przed odlotem (f.1.) a samica po przekręceniu jajek usiadła. 18.28. Samica wstała (f.2.).i prawie 3 min. poprawiała jajka a następnie usiadła. 18.55. I siedzi nadal poprawiając sianko gdzie da radę sięgnąć dzibem.(f.3.). 18.58. Krótkie wietrzenie i poprawianie jajek i ponowne wysiadywanie. 19.10. Wysiadywanie trwa nadal przez samice. ... :papa:
|
kawia - 2011-04-17 20:14:21 |
18.12 Dziedzic wrócił ze sporym kłębkiem siana w dziobie. Przygoda wstała, przeciągnęła skrzydła i poleciała na kolację, Dziedzic przejął opiekę nad jajami 19.42 - powrót Przygody, głośne powitanie (1) (2) 19.43 - kopulacja (3) 19.44 - odlot Dziedzica na żerowisko ok. 20.15 - powrót Taty ;) (4)
|
paniusia - 2011-04-17 20:32:40 |
Przeglądałam ostatnie wpisy i widzę, że między 11:38 (fotka użytkownika cel-cia) a 15:01 (wladek12) z gniazda zniknęła czarna folia - chyba, że ją gdzieś sprytnie wplotły.
|
Piotr J. - 2011-04-17 22:51:44 |
17.04.2011.
22:45 - Wspólny odpoczynek.
|
Piotr J. - 2011-04-18 05:16:54 |
18.04.2011.
05:13 - Dziedzic dziś bardzo wcześnie opuścił gniazdo, Przygoda ogrzewa jaja. 05:23 - Na pół minuty wraca do gniazda Dziedzic. Wylądował, w tym samym miejscu roejrzał się i odleciał. 05:25 - Powtórka. Wpada do gniazda, nic nie przynosi, tylko rozejrzy się i odlatuje. 05:43 - Dziedzic wrócił, Przygoda wstała i bociany ładnie po bocianowemu się przywitały. Po minucie samica wraca do ogrzewania jaj. 06:05 - Samiec ponownie odlatuje.
|
BABCIA Mariola - 2011-04-18 06:15:37 |
6:07 Witajcie boćki. Na gnieździe dwa boćki. Jeden wysiaduje jajka a drugi chodzi po gnieździe
|
Piotr J. - 2011-04-18 08:21:07 |
18.04.2011.
07:05 - Do tej godziny na jajach siedziała Przygoda. Dziedzic w tym czasie kilka razy przynosił budulec na gniazdo. Gdy samica wstała, przewietrzyć jaja, doszło do kopulacji. 07:06 - Po kopulacji odlatuje, a Przygoda dalej ogrzewa jaja. 07:50 - Przygoda ustępuje miejsca partnerowi. Ten po dwóch minutach zakrywa jaja. 08:16 - Przygoda odlatuje na duże śniadanie.
|
Iganka - 2011-04-18 14:44:51 |
18.04. 2011.
14:13 - w gnieździe są dwa bociany, Dziedzic swoim zwyczajem na pierwszym planie "napiera " na kamerę, Przygoda w tle porządkuje dołek z jajami (fot.1) 14:20 - dwa boćki nadal przebywają w gnieździe (fot.2) 14:21 - słychać głośne klekoty - to Dziedzic zaniepokojony odstrasza ,za chwilę dołącza zdenerwowana Przygoda, która wstaje z jajek i wspiera klekotami Dziedzica (fot.3), kilka sekund później klekoty cichną , Dziedzic odlatuje z gniazda a Przygoda powraca do ogrzewania jaj
|
joanna1515 - 2011-04-18 15:46:34 |
18.04.2011
15.42 Krótkie wietrzenie jajeczek
|
Iganka - 2011-04-18 17:32:25 |
18.04.2011
17:10 - 17:13 - bocian wysiadujący jaja wstaje i choć odwrócony jest tyłem wiadomo ( do rozpoznania po obrączce ), że to Dziedzic, trwa wietrzenie jaj, wentylowanie dna dołka, cała operacja została wykonana w niecałe trzy minuty i Dziedzic powraca do wysiadywania jaj 17:39 - kopulacja
|
Iganka - 2011-04-18 19:38:08 |
18.04. 2011
18:24 - w gnieździe zastałam parę bocianów razem (fot.1) 18:34 - Dziedzic odleciał z gniazda 19:17 - Dziedzic już jest z powrotem w gnieździe (fot.2) 19:20 - trzy minuty po przylocie Dziedzica Przygoda zdecydowała się na późny wylot z gniazda (fot.3) 20:13 - Przygoda wróciła, para bociania w komplecie i tak już chyba pozostanie do rana
|
Piotr J. - 2011-04-19 06:31:53 |
19.04.2011.
05:15 - Dziś z gniazda pierwszy wyleciał Dziedzic. Przygoda wygrzewa jaja. 05:40 - Dziedzic wrócił. Przyniósł troszke czegoś w dziobie i położył na skraju gniazda. 06:00 - Na gnieździe sielanka. Przygoda wygrzewa jaja. Dziedzic czyści pióra. Odlatuje samiec. Pięć minut później Przygoda wstaje i przewraca jaja. 06:31 - Wraca Dziedzic. Przynosi dużą ilość siana, którą starannie układa wokół Przygody. Samica cały czas na jajach. 06:53 - Samiec starannie układa, przekłada siano wokół Przygody. Niestety zapomina się i staje Przygodzie na dziobie. Ta natychmiast się podrywa. 06:54 - Kopulacja. Po niej na jajach siada samica. 07:34 - Przydepnięciem i delikatnym dziobnięciem w ogon, Dziedzi prosi Przygodę aby zeszła z jaj. 07:35 - Przygoda odlatuje, Dziedzic siada w dołku. 08:18 - Przygoda wróciła. Ułożyła siano i czyści pióra. Samiec sobie siedzi.
|
Magdag - 2011-04-19 12:53:03 |
19.04 2011
10:35 jeden bocian siedzi na jajach, chyba Przygoda 10:53 wietrzy jajka i układa siano 10:56 już się położyła 11:10 przyleciał Dziedzic, zmiany na jajach nie było.
14:10 Oba boćki na gnieździe i oba są zajęte. Jeden wysiaduje, a drugi robi cień :)
|
Piotr J. - 2011-04-19 14:11:27 |
19.04.2011.
14:09 - Pogoda słoneczna, słonko grzeje, więc jeden z bocianów osłania przed słońcem bociana ogrzewającego jaja.
|
Iganka - 2011-04-19 17:52:01 |
19.04. 2011
17:20 - 17:50 - przez cały czas jaja wysiaduje Dziedzic, od czasu do czasu poprawi siano na gnieździe , przewietrzy jajka (fot.1,2) 18:36 - przylatuje zmienniczka, pod gniazdem słychać głosy ludzi, boćki czujnie nasłuchują lekko zaniepokojone (fot.3) 18:39 - Dziedzica już nie ma w gnieździe
|
wladek12 - 2011-04-19 18:55:55 |
19.04.2011.
18.36. Zastałem bociana siedzącego na jajkach a drugi po przylocie stał jakiś czas za siedzącym. Jak (f.1.) pokazuje stojąca to samica i po chwili podnosi się Dziedzic i przymierza się do samicy stojącej.(f.2.). Dochodzi do kopulacji (f.3.). Po kopulacji Przygoda podchodzi do jajek i je poprawia przekręcając a Dziedzic przymierza się do odlotu po prawej.(f.4.). ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-19 20:25:59 |
19.04.2011.
20:26 Światło zgasło, a Dziedzica nie ma. 20:34 - Jest, wrócił Dziedzic. Nocka minie spokojnie.
|
Piotr J. - 2011-04-20 07:41:52 |
20.04.2011.
05:12 - Gniazdo opuszcza Dziedzic. Przygoda leży sobie wygodnie w dołku. Po kilkudziesięciu sekundach Dziedzic wrócił do gniazda, rozejrzał się i odleciał. 06:07 - Wrócił Dziedzic. Przygoda wstała i bociany przywitały się głośnym tokowaniem. 07:34 - Dziedzic kilka razy wylatywał z gniazda. Przynosił siano, układał wokół Przygody. Przygoda tylko dwa razy wstała, przewietrzyła jaja i siedzi nadal na jajach.
|
Magdag - 2011-04-20 08:13:50 |
20.04.2011
8:00 na gniezdzie w dalszym ciągu Przygoda. 8:10 sprawdza jaja i sianko w dołku. 8:21 Wrócił Dziedzic, tym razem przyleciał z pustym dziobem. 8:26 Prośba o udostępnienie miejsca na jajach. Najpierw błagalnym wzrokiem, później dziobem :) (fot.2,3) 8:30 I uprosił. Teraz on dumnie wysiaduje.
|
cel-cia - 2011-04-20 11:23:37 |
20.04.2011 r.
godz.11.23 W gnieździe jeden bocian wysiadujący jajka
|
Renia - 2011-04-20 18:18:46 |
20 kwietnia 2011
18:04 Przygoda na podwieczorku, gniazdem opiekuje się Dziedzic. Wstał na chwilę, poodwracał jaja, następnie usiadł i znów ogrzewa.
|
Piotr J. - 2011-04-20 19:58:52 |
20.04.2011.
Przygoda na podwieczorku była od 17:17 do 18:43. Dziedzic wstał, bociany ładnym tokowaniem przywitały się i po chwili samca już w gnieździe nie było. 18:44 - Dziedzic zostawił partnerkę i poleciał na kolację. 19:23 - Wrócił i zmienił Przygodę. 19:27 - Na wieczorny spacer poleciała Przygoda. Dziedzic ogrzewa jaja. 20:18 - Wróciła Przygoda. No proszę. Długo nie gościła w gnieździe. Razem z Dziedzicem postała, rozejrzała się i odleciała. 20:21 - Wróciła. 20:22 - Odleciał Dziedzic. Przygoda siadła na jajach. 20:27 - Rodzina w komplecie. Dziedzic wrócił, Przygoda siedzi, jajka w dołku.
|
Iganka - 2011-04-21 06:47:15 |
21.04.2011
06:27 - Przygoda i Dziedzic są w gnieździe, Przygoda wstała przewietrzyła jajka, poprawiła siano w dołku, trwało to bardzo krótko, Dziedzic stoi obok , nie jest zainteresowany zajęciem dołka, drzemie 06:44 - bez zmian, podobnie jak wyżej, 07:03 - dwa boćki nadal w gnieździe , Dziedzic zmienił tylko miejsce stania - przeniósł się na przeciwległy brzeg gniazda 07:26 - Dziedzic wrócił na swoje miejsce tzn. bliżej kamery :) , obydwa bociany zajmują się (synchronicznymi ruchami ) czesaniem piór - Dziedzic na stojąco, Przygoda na siedząco
|
Piotr J. - 2011-04-21 07:31:43 |
21.04.2011.
05:44 - Dopiero o tej godzinie Dziedzic opuścił gniazdo. W poprzednich dniach wylatywał wcześniej. Dziś pospał sobie dłużej. 06:03 - Wrócił, przyniósł troszkę siana, które położył z dla od Przygody. 07:28 - Przygoda przewietrzyła jaja, zmieniła pozycję i siedzi nadal. Dopowiem jeszcze, że Przygoda siedzi sobie na dołku od godziny 03:28. 08:15 - Przygoda wstała, a właściwie została zmuszona przez Dziedzica do wstania. Nastąpiła szybka zamiana miejsc, Dziedzic siada, Przygoda odchodzi na bok, rozprostowuje skrzydła i za minutkę odlatuje.
|
Iganka - 2011-04-21 10:59:25 |
21.04. 2011
10:49 - i znów zastałam dwa bociany w gnieździe; Przygoda ogrzewa jaja, Dziedzic stoi i czyści pióra, czasem ułoży od nowa jakąś gałązkę na brzegu gniazda 11:05 - Dziedzic nadal towarzyszy Przygodzie przy wysiadywaniu, zmienił miejsce stania na gnieździe i "zrobił" trochę cienia samiczce, której słońce przygrzewa mocno , bo siedzi z otwartym dziobem 11:17 - gdyby tak stał bociek jak na fot.2 , to wysiadywanie byłoby dla partnera/partnerki komfortowe :) - w tej chwili nie widać kto tak rozkłada skrzydło ,bo słońce rozmazuje kontury obrazu 11:36 - w gnieździe nadal dwa boćki, prawie nie zmieniły ustawienia
|
kawia - 2011-04-21 13:30:57 |
21.04.11
12 - w gnieździe były oba ptaki. 12.30 - pojedynczy bocian siedział na jajach - nie wiem, który 13.27 - są obydwa, wietrzenie jaj się odbywa i czyszczenie piórek
|
wladek12 - 2011-04-21 19:47:14 |
21.04.2011.
18.30. Na gnieździe zastałem siedzącego jednego z opiekunów.(f.1.). 19.37. Jak się okazało na jajkach siedziała Przygoda.(f.2.). Przewietrzyła, poprawiła i ponownie usiadła. 19.48. Na gnieździe zastałem już parę bocianów.(f.3.). ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-21 20:57:52 |
19:43 - Do gniazda wrócił Dziedzic. 20:13 - Po przylocie partnera Przygoda nie wstawała do tej godziny. Wstała, przewietrzyła jaja i pomachała skrzydłami. Zrobiła to stojąc bardzo blisko Dziedzica i ten dostał skrzydłami po dziobie. 20:35 - Przygoda nadal wygrzewa jaja. Dziedzic siada obok Przygody.
|
Magdag - 2011-04-21 23:00:37 |
21 kwietnia 2011
22:56 bociany śpią.
|
Piotr J. - 2011-04-22 05:49:29 |
I spały tak obok siebie do godziny 01:52. Dwa razy wstały aby rozprostować nogi i przewietrzyć jaja, ale po tych czynnościach siadały obok siebie i odpoczywały.
|
Piotr J. - 2011-04-22 05:58:42 |
22.04.2011.
05:18 - Przygoda nie mogąca dostać się do jaj, postanowiła odlecieć. Dzisiejszej nocy bociany tylko raz zmieniały się w siedzeniu na jajach. Zmieniły się o godzinie 02:04. Wtedy wstała Przygoda i jajami zajął się Dziedzic. I tak już został na dołku do odlotu samicy. 05:47 - Wróciła Przygoda i obsypała Dziedzica sianem. 05:50 - Dziedzic wstaje i odchodzi od dołka. Jajami po kilku godzinach może zająć się Przygoda. 05:51 - Przygoda bardzo szybko siada, a Dziedzic odlatuje.
|
Eva Stets - 2011-04-22 07:59:05 |
22 kwietnia 2011 godz. 07:04 - 08:05
07:04 - na gnieździe jest samiec (ogrzewa jaja), chwilę przedtem odleciała samica 07:16 - para razem na gnieździe (fot.1) 07:18 - dosyć ciekawy moment: samica odleciała z jednej strony gniazda, wróciła po kilku-kilkunastu sekundach z drugiej strony gniazda (można przypuszczać, że okrążyła jedynie gniazdo), wróciła z klekotem, po czym (w tej samej minucie) odleciała na dłużej 07:33 - samiec wstaje, układa ściółkę wokół jaj - zwróćcie uwagę jak duży i dosyć głęboki jest dołek, w którym lężą jaja (fot.3) 07:35 - po czynnościach troski nad przyszłym pokoleniem, samiec siada 08:03 - wstaje ponownie 08:05 - siada, czyli od poprzedniego wstania i zajęcia się dołkiem (poprawia i odrzuca ściólkę) i jajami (delikatnie je obraca) - minęło równo 30 minut.
Dla przypomnienia: dziś mija 17 dzień od złożenia pierwszego jaja. Biorąc pod uwagę, że w ubiegłych sezonach pierwsze klucie było notowane po 34-35 dniach od daty złożenia pierwszego jaja, można się spodziewać, że za ok. 17-18 dni będzie się kluło pierwsze (i drugie) pisklę.
|
Magdag - 2011-04-22 10:14:57 |
22 kwietnia 2011
9:35 - 10:30 na gnieździe cały czas dwa bociany, co dokładnie widzimy na fotce. 10:31 Dziedzic poleciał.
|
Piotr J. - 2011-04-22 20:13:00 |
22.04.2011.
19:42 - Do tej godziny na gnieździe sam przebywał Dziedzic. Wróciła Przygoda. Głośnym klekotem bociany przywitały się. 19:52 - Dziedzic odleciał. Przygoda wygrzewa jaja. 20:15 - Dziedzic wrócił do gniazda, a o 20:20 usiadł obok Przygody i razem odpoczywają.
|
Piotr J. - 2011-04-23 07:43:03 |
23.04.2011.
04:55 - Od kilkudziesięciu minut na jajach siedzi Przygoda. Dziedzic od kilkunastu jest już bardzo aktywny. Chodzi po gnieździe, czyści pióra, rozgląda się, i postanawia odlecieć na pierwsze śniadanie. 05:14 - Wraca z małym patykiem. Przygoda nie wstaje z dołka. 05:44 - Przygoda wstaje, wietrzy jaja, Dziedzic nie wykazuje zainteresowania i odlatuje. Wraca po kilku minutach. 06:49 - Zamiana miejsc. Dziedzic siada na jajach, a Przygoda do godziny 07:08 czyści pióra. 07:08 - Po toalecie odlatuje. 08:04 - Przygoda wraca. 08:06 - Dziedzic wstaje z dołka i wykazuje bardzo duże zainteresowanie samicą. 08:07 - Kopulacja 19 sekund (f.1) 08:08 - Po kopulacji Dziedzic odlatuje, a Przygoda siada na jajach. 08:58 - Wrócił Dziedzic(f.2). Przyniósł dużo siana. Bociany odpoczywają.
|
magda ze wsi - 2011-04-23 16:08:14 |
16:05. Jeden bocian w gnieździe, pokazuje ile ma jajek, może święci? - w końcu jest Wielkanoc (f.1) 16:07. Państwo bocianostwo już w komplecie (f.2)
|
Magdag - 2011-04-23 19:05:45 |
23 kwietnia 2011
18:53 Dwa bociany 18:55 Dziedzic poleciał 19:51 Przygoda sprawdziła nogą jedno jajko, resztę poprzewracała. Trwało to 2 min. Dziedzic jeszcze nie przyleciał. 20:10 Powrócił Dziedzic. Nie widziałam, czy miał coś w dziobie ale od razu przystąpił do obrzeża gniazda i coś tam manipulował.
|
Iganka - 2011-04-23 21:19:15 |
23.04. 2011
21:10 - podobnie jak wczoraj wieczorem tak i dzisiaj Dziedzic usiadł obok wysiadującej jaja Przygody, boćki odpoczywają
|
Barbarka - 2011-04-23 21:46:06 |
23 kwietnia 2011, godz. 21:40
W Przygodzicach hałas, czyni go elektryczny, kościelny dzwonnik... Ptaki przyzwyczajone do takich atrakcji, nie reagują na nie. Udało mi się trafić na przewracanie jaj. Ale który bocian jest którym? Wydaje mi się, że to Przygoda zajmuje się jajami, a Dziedzic dzielnie jej sekunduje, smera dziobem troszkę po piórkach samicy (f. 4), troszkę skubie siano. Godz. 22:00 - Dziedzic stoi nad Przygodą i czyni toaletę upierzenia. Atmosfera nocnego spokoju.
|
Piotr J. - 2011-04-24 07:50:20 |
24.04.2011.
05:01 - Przygoda śpi jeszcze w dołku, Dziedzic odlatuje na śniadanie. 05:56 - Zamiana miejsc. Dziedzic przejmuje opiekę na jajami. 05:57 - Przygoda odlatuje. 07:00 - Rodzina w komplecie.
|
Iganka - 2011-04-24 08:45:48 |
24.04. 2011
08:28 - Przygoda wentyluje gniazdo, Dziedzic asystuje stojąc obok 08:29 - rozlega się donośne bicie dzwonów kościelnych, Dziedzic wtóruje klekotem natomiast Przygoda nie reaguje i siada na dołku z jajami (fot.2) 08:37 - w gnieździe nadal są dwa bociany 09:04 - jeden z bocianów odleciał, jeden wysiaduje , usadowił się na jajach i zagarnia dziobem pod siebie siano formując sobie wygodne legowisko (fot.3) 11:25 - w gnieździe gospodarzy Dziedzic (fot.4) 11:36 - wraca Przygoda, bociany witają się klekotem, następuje mała przerwa w wysiadywaniu - bociany stoją na gnieździe i czyszczą pióra 11:38 - jaja już przykryte
Na ekranie z przekazem Dziedzic , Przygoda i 5 jajek przesyłają nam życzenia Wielkanocne - my, również życzymy im wszystkiego najlepszego a w szczególności udanego lęgu ! :)
|
Kamila Walczak - 2011-04-24 16:00:16 |
24.04.2011r.
15:07 Wietrzenie jaj. 15:08 Jeden bocian odleciał, drugi usiadł na jajach. 15:46 Ponowne przewietrzanie jajek.
|
Renia - 2011-04-24 19:54:48 |
19:30 Dziedzic jest sam w gnieździe, Przygoda pewnie jest na kolacji. 19:39 Wietrzenie, porządkowanie dołka (1). 19:40 Powrót do wysiadywania (2). 19:56 Powrót Przygody (3).
|
Iganka - 2011-04-24 21:15:30 |
24.04. 2011
21:05 - od chwili powrotu do gniazda ( tj. od 19:56 ) Przygoda cały czas " na nogach", nie rozpoczęła jeszcze wysiadywania jaj, zajmuje się czyszczeniem upierzenia a Dziedzic wytrwale dalej siedzi 21:24 - po kilkukrotnym ponaglaniu pomogło wreszcie szczypanie Dziedzica po kuprze :) (fot.2) , Dziedzic podniósł się, chociaż wydawało się, że niechętnie (fot.3) 21:25 - krótkie wietrzenie dołka gniazda i Przygoda kontynuuje wygrzewanie jaj (fot.4)
|
Iganka - 2011-04-25 09:37:29 |
25.04. 2011
08:28 - w gnieździe przebywają dwa bociany, Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic czesze długie pióra skrzydeł przesuwając dziobem ruchem posuwistym (fot.1) 08:33 - bociany nadal w gnieździe razem, Przygoda wietrzy dołek z jajami 08:38 - para bocianów stale w komplecie, nieco później Dziedzic wyleciał z gniazda na krótki czas 09:26 - już są ponownie razem (fot.2) 09:40 - wylatuje z gniazda jeden z bocianów - to Przygoda, Dziedzic kontynuuje wysiadywanie 09:44 - Dziedzic na chwilę wstaje, wietrzy jaja, poprawia ściółkę w dołku gniazda (fot.3)
|
Renia - 2011-04-25 10:35:10 |
9:50 Dziedzic ogrzewa jaja, czasami sięga dziobem, układa ściółkę (1). 10:13 Wraca Przygoda z sianem w dziobie, układa je obok leżącego Dziedzica (2). 10:16 Dziedzic nadal wysiaduje, Przygoda czyści swe pióra (3).
|
Iganka - 2011-04-25 19:13:16 |
25.04. 2011
18:18 - w gnieździe był jeden bocian, wysiadywał cierpliwie jajka 18:41 - rozległy się klekoty, to przyleciał do gniazda drugi bocian, bociany zajęte sobą i klekotami powitalnymi zostawiły jaja odkryte prawie na 3 minuty 18:44 - Przygoda zajęła dołek , otuliła skrzydłami jaja 19:00 - bociany nadal w gnieździe razem, Dziedzic towarzyszy Przygodzie w wysiadywaniu
|
Piotr J. - 2011-04-25 19:31:29 |
25.04.2011.
19:18 - Dziedzic zostawił Przygodę i poleciał na kolację. 19:48 - Dziedzic wrócił do gniazda.
|
Iganka - 2011-04-25 20:03:55 |
25.04.2011
19:51 - Dziedzic już był w gnieździe ( dokładnej godziny przylotu nie znam) 19:52 - natomiast Przygoda rozprostowała skrzydła i bez ociągania pofrunęła jeszcze gdzieś 19:53 - Dziedzic przejął opiekę nad jajkami
|
Piotr J. - 2011-04-25 20:21:50 |
25.04.2011.
20:14 - Przygoda wróciła. Dziedzic wstał, przewrócił jaja i siadł ponownie.
|
Piotr J. - 2011-04-26 06:21:52 |
26.04.2011.
05:11 - Dziś dzień pierwsza rozpoczyna Przygoda i to ona odlatuje na śniadanie. Dziedzic siedzi w dołku. 05:37 - Wraca Przygoda z sianem w dziobie. 05:39 - Zamiana miejsc. Przygoda siada na jajach. 05:41 - Dziedzic zrobił małą toaletę i odleciał. 06:31 - I już wszyscy razem w gnieździe. Pogoda brzydka. Padał lub pada deszcz, bociany nie są skore do lotów. Przygoda cały czas na jajach, Dziedzic czyści pióra. 07:22 - Wstaje Przygoda i po minucie na jajach siada Dziedzic. Przygoda czyści pióra i... 07:39 - Odlatuje.
|
wladek12 - 2011-04-26 14:30:06 |
26.04.2011.
14.10. Przygoda wstała (f.1.). i wietrzyła jajka. Poprawiła poprzekręcała i usiadła na nich ponownie. 14.11. Dziedzic zajęty czyszczeniem swoich piórek. Jednak coś było nie tak, bo Przygoda ponownie wstała i poprawiła jajka.(f.2.). 14.24. Przygoda wietrzy jajka a Dziedzic tym razem zareagował, ale zmiany nie było.(f.3.) 14.29. Przygoda wstała i czyści piórka a Dziedzic poprawił jajka po swojemu i usiadł na jajkach. Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. 14.32. Dziedzic wstał i poprawiał jajka,odrzucał jakieś nieczystości spod nich i usiadł na nich. Przygoda się czyści. 14.43. Kiedy kolejny raz Dziedzic przekręca jajka, Przygoda opuszcza gniazdo.(f.4.). 14.59. Dziedzic wstał poprawił jajka obchodząc je dookoła i usiadł na nich ponownie. 15.08. Ponad minutę było ponowne wietrzenie jajek przez Dziedzica. 15.13. Wietrzenie jajek przez 3 minuty. 15.43. Minęła godzina jak Przygoda opuściła gniazdo. Dziedzic troskliwie opiekuje się jajkami to wietrząc je i przekręcając jak i wysiadując. 15.48. Przyleciała Przygoda. 15.55. Przygoda po przylocie cały czas czyści się i nie zamierza zmieniać Dziedzica. Ale stopy Przygody są białe jakby w wapnie chodziła.(f.5.). 16.05. Przygoda zajęta czyszczeniem piórek. Dziedzic wstał (f.6.) poprawił jajka i po 2 min. usiadł dalej na jajka. 16.17. Dziedzic dumnie siedzi na jajkach a Przygoda pokazuje wnętrze dziobu do obiektywu.(f.7.). 17.40. Trafiłem jak Dziedzic odlatuje na kolacje (f.8.). Przygoda siedziała na jajkach ale po chwili wstała i poprawiała jajka ale zaraz usiadła. ... :papa:
|
Iganka - 2011-04-26 18:19:20 |
26.04. 2011
18:03 - 18:07 - Przygoda pięknie prezentuje się w zbliżeniu przed obiektywem kamery :) , krótko, ok. minuty wietrzy jaja i ściółkę w dołku z jajami, wybiera drobne źdźbła trawy, które jej zdaniem są zbędne i odrzuca poza dołek, zaraz potem siada na jajkach otulając je skrzydłami
|
Barbarka - 2011-04-26 19:46:44 |
26 kwietnia 2011.
Cień kamery na gnieździe wskazuje, że w Przygodzicach pogoda słoneczna i ciepła: - godz. 19:27 - obydwa bociany w gnieździe, Przygoda na jajach, Dziedzic stoi obok (fot. 1); co on tam robi po za tym, że stoi, to zza tych reklam właściwie nie widać :spam: , choć wielkiego wyboru w tym nie ma; - godz. 19:29 - Przygoda wstała z dołka, z wyraźną ulgą rozprostowała skrzydła, podchodzi do brzegu gniazda (fot. 2); - godz. 19:30 - dziedzic od razu zajął się jajami, poobracał je, a Przygoda odleciała na kolację (fot. 3); - dwie sekundy później już sam (fot. 4) usiadł na jajch.
|
wladek12 - 2011-04-26 19:47:46 |
26.04.2011.
19.29. Przygoda wstała z jajek (f.1.). i po chwili odleciała. Dziedzic zajął miejsce na jajkach. 19.59. Na gnieździe zastałem też Przygodę.(f.2.). ... :papa:
|
Piotr J. - 2011-04-26 20:19:31 |
26.04.2011.
19:56 - Przygoda wróciła do gniazda. 20:13 - Wietrzenie i przewracanie jaj przez Dziedzica. Przygoda schowała się poza okiem kamery.
|
Magdag - 2011-04-26 22:32:04 |
26.04.2011
22:18 Przygoda wstała, zajmowała się pielęgnacją jaj i dołka. Dziedzica nie widać, bo właśnie stał w części gniazda niewidocznej. 22:37 Dziedzic wyszedł z cienia i zaczepia partnerkę.
|
Piotr J. - 2011-04-27 06:55:44 |
27.04.2011.
05:02 - Dziedzic rozpoczął swój kolejny pracowity dzień. Odleciał z gniazda. Przygoda od godziny 01:44 siedzi na jajach. 05:49 - Po jednym z wylotów, Dziedzic wrócił z brudną szyją. Gdzieś tam głowę wciskał, że się tak umazał (foto) 07:00 - Sytuacja bez zmian. Dziedzic wylatuje co kilka minut i znosi siano które układa wokół Przygody. 07:05 - Przygoda podniosła się z dołka. Na jajach spędziła 321 minut czyli 5 godzin i 21 minut. 07:06 - Dziedzic przejmuje ogrzewanie jaj.
|
Magdag - 2011-04-27 09:18:10 |
27.04 2011
9:01 Moment wylotu z gniazda jednego bociana, nie wiem którego.(fot) 9:05 przewracanie jaj
12:08 Dwa bociany zaraz po przylocie i niezbyt grożnym odstraszaniu (fot.2)
|
Zbychur - 2011-04-27 12:49:30 |
12:43 poprawianie jaj.
|
Iganka - 2011-04-27 22:20:58 |
27.04. 2011
21:19 - jaja wysiaduje Przygoda, Dziedzic stoi obok i czyści pióra (fot.1) 21:37 - w dalszym ciągu zmiany nie było ale ciekawa gra światła i cienia sprawiła, że Przygoda przez chwilę wyglądała jak bocian czarny :) - fot. 2 22:12 - Przygoda dalej wygrzewa jaja, Dziedzic prawie nie zmienił swojej pozycji w gnieździe, cały czas aktywnie czesze pióra stojąc ( w podczerwieni wyraźnie widać czarną obrączkę na jego nodze ) - fot.3
|
Magdag - 2011-04-28 07:51:54 |
28.04.2011
7:48 Dziedzic najpierw poobracał jaja, później przystąpił do porządkowania dołka i jego obrzeża.
|
Piotr J. - 2011-04-28 08:16:12 |
28.04.2011.
Tak jak wczoraj, scenariusz niemal identyczny. Przygoda siadła na jajach o godzinie 01:52 i już ich Dziedzicowi nie oddała. 04:51 - Dziedzic nie mogąc doczekać się zmiany, postanawia odlecieć. 05:39 - Wraca Dziedzic. Przygoda siedzi nadal. 05:56 - Dziedzic wykonał jeszcze kilka lotów i w końcu delikatnym dziobnięciem zmusił Przygodę do wstania. Samica siedziała na jajach 244 minuty czyli 4 godziny i 4 minuty. Czy samica będzie teraz coraz dłużej wygrzewać jaja? 06:14 - Odlatuje Przygoda. Po kilku minutach wróciła na chwilę do gniazda, rozejrzała się i ponownie odleciała. 08:05 - Wraca Przygoda, przynosi suchego siana. 08:25 - W gnieździe spokój. Dziedzic siedzi na jajach, Przygoda czyści pióra.
|
Justyna - 2011-04-28 10:42:35 |
28.04.2011r.
10:36 Zastałam samca grzejącego jajka. 10:42-10:45 Przegląd jajek oraz własnego upierzenia. 10:51 Przyleciała samica z nowym mebelkiem (patyczkiem), który natychmiast umieściła na brzegu gniazda. 11:00 Zmiana warty przy jajkach. 11:08 Krótkie wietrzenie jajek. 11:15 Kolejne krótkie wietrzenie. 11:17 Samiec odleciał. 11:18-11:19 I znów wietrzenie jajek. 11:26 Znów wstała. To częste wstawanie wynika chyba z problemami z upierzeniem na brzuchu. Za każdym razem gdy wstawała najpierw poprawiała pióra na brzuchu. 11:29 A teraz wstała, bo się chyba źle ułożyła, piór już nie poprawiała.
|
Magdag - 2011-04-28 13:32:27 |
28.04 2011
13:11 boćki bacznie obserwują lot jakiegoś wroga, a może przyjaciela(fot) 13:14 wietrzenie i przewracanie jajek przez prawie 4 min. Tą czynność w czasie mojej obserwacji powtarzały dokładnie co 25 min.; 12:26, 12:51, 13:14
|
Piotr J. - 2011-04-28 20:27:18 |
28.04.2011.
O 17:40 Przygoda była już sama w gnieździe. Dziedzic wcześniej opuścił partnerkę. 20:17 - Wrócił Dziedzic. Ułożył przyniesioną gałązkę. 20:20 - Przygoda wstała z jaj i minutę później odleciała. 20:33 - Na jajach siedzi Dziedzic. 20:35 - Z kolacji wróciła Przygoda.
|
Piotr J. - 2011-04-29 05:02:27 |
29.04.2011.
04:56 - Dziedzic wylatuje z gniazda. Przygoda ogrzewa jaja. 05:00 - Przygoda przewróciła jaja. 05:18 - W pobliżu gniazda chyba przelatywał inny bocian. Siedząca Przygoda, dwa razy poderwała się z jaj i odstraszała intruza. 05:26 - Wrócił Dziedzic. 05:28 - Odleciała Przygoda, ale zrobiła to w nietypowy sposób, ponieważ wystartowała z dołka. Wstała, zrobiła krok do przodu, tak aby jaja mieć za nogami i odleciała nie robiąc nawet małej toalety. Minutę później Dziedzic siadł na jajach.
|
Magdag - 2011-04-29 17:06:13 |
29.04.2011
17:04 Na gnieżdzie dwa bociany .Ona wygrzewa jajka, on czesze pióra 17:08 Dziedzic poleciał, 17:11 okazało się, że na chwilę, bo już jest
|
Iganka - 2011-04-29 17:13:04 |
29.04. 2011
16:53 - bociany są w gnieździe, Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic stoi z boku, wieje porwisty wiatr 17:00 - Dziedzic wyfrunął z gniazda 17:03 - był to tylko krótki lot, bo już jest z powrotem w gnieździe, poprawia patyczki w koronie gniazda, które rozwiewa mu wiatr 17:15 - następuje zmiana w wysiadywaniu jaj, Dziedzic przejmuje opiekę nad gniazdem a Przygoda odlatuje 17:41 - Dziedzic wstaje , wietrzy jaja, wyrzucił kilka traw z dołka gniazda, wszystkie czynności trwały ok. minuty i ponownie siada otulając jaja skrzydłami
|
Piotr J. - 2011-04-29 20:05:26 |
29.04.2011.
20:05 - Dziedzic sam na gnieździe. 20:47 - Wróciła Przygoda. Dobrze gdzieś bawiła.
|
Zbychur - 2011-04-29 20:31:02 |
20:30 trafiłem na moment poprawiania jaj.
|
Iganka - 2011-04-29 21:26:53 |
29.04. 2011
A nieco wcześniej ( przed postem Zbychura) sytuacja w gnieździe przedstawiała się tak:
19:42 - Przygoda i Dziedzic byli w gnieździe razem, zastałam Przygodę siedzącą na jajkach , kilka sekund później wstała (fot.1) , podeszła na brzeg gniazda 19:43 - pofrunęła (fot.2). Dziedzic podszedł do dołka z jajami i usiadł 20:48 - po prawie godzinie nieobecności już była w gnieździe z powrotem (fot.3), nie przejęła opieki nad jajami, zajęła sie czyszczeniem i czesaniem upierzenia 21:22 - Przygoda wciąż w tym samym miejscu na gnieździe , cały czas stoi i pielęgnuje pióra (fot.4)
|
Piotr J. - 2011-04-30 05:41:55 |
30.04.2011.
Dzisiejszej nocy Dziedzic nie został dopuszczony do dołka z jajami. Całą noc od godziny 23:29 na jajach spędziła Przygoda. Dziedzic mógł jedynie przysiąść się obok partnerki (f.1-3). 04:59 - On odlatuje, ona nadal wysiaduje (f.4). 05:43 - Przyleciał na pięć minut, rozejrzał się i odleciał.
|
Iganka - 2011-04-30 07:08:27 |
30.04. 2011
06:23 - zastałam Dziedzica przy porządkowaniu gniazda, Przygoda wysiadywała jaja (fot.1) 06:28 - Dziedzic odleciał, wrócił jednak za kilkanaście minut 06:41 - znów poleciał ale zaraz wrócił i tym razem przyniósł do gniazda gałązkę (fot.2), którą misternie utykał w obrzeżu gniazda, za chwilę znów sytuacja powtórzyła się - nowa gałązka wraz z Dziedzicem wylądowała w gnieździe 06:56 - Przygoda wstała, zatrzepotała skrzydłami (fot.3), zeszła na skraj gniazda i zaraz odleciała, Dziedzic długo nie namyślając się usadowił się wygodnie w dołku z jajami 07:22 - Dziedzic "aktywnie" wysiaduje jaja, nie drzemie ale siedząc zbiera siano wokół siebie i zagarnia do środka (fot.4), szyja wyciągnięta "pracuje", obserwuje co by tu jeszcze naprawić :) 07:28 - czas na krótkie wietrzenie jajek, dziobem ułożył je w stożek i nieco przewentylował podłoże, ponownie usiadł 07:46 - Dziedzic kontynuuje wygrzewanie jaj i nieustannie podciąga bliżej do siebie siano formując przy tym wysoki szczelny kopczyk
|
Piotr J. - 2011-04-30 08:57:16 |
iganka napisał:30.04. 2011 ... 06:56 - Przygoda wstała, zatrzepotała skrzydłami (fot.3), zeszła na skraj gniazda i zaraz odleciała, Dziedzic długo nie namyślając się usadowił się wygodnie w dołku z jajami
Na wysiadywaniu jaj, od godziny 23:29 do 06:56, Przygoda spędziła 447 minut (7 godzin i 27 minut).
08:42 - Opiekę nad jajami przejęła Przygoda. Dziedzic cały czas dogląda budowę gniazda i znosi siano i gałązki. 09:04 - Wietrzenie i przewracanie jaj. 09:19 - Dziedzic odlatuje.
|
Magdag - 2011-04-30 15:26:17 |
30.04.2011
14:33 wysiadujący bocian już widzi, że nadlatuje zmiana i w kilka sekund po przylocie gwałtownie wyskakuje z dołka, myślałam, że odlatuje. Odleciał ale na brzeg gniazda :).
|
Piotr J. - 2011-04-30 20:23:05 |
30.04.2011.
20:15 - On czy ona na gnieździe? 20:25 - Przy okazji przewracania jaj, okazało się że to Przygoda. Dziedzic na kolacji. 20:32 - Dziedzic wrócił do gniazda. 20:39 - Wspólny odpoczynek.
|
Iganka - 2011-04-30 20:59:10 |
30.04. 2011
20:56 - Przygoda i Dziedzic w dalszym ciągu odpoczywają nie zmieniając miejsca w gnieździe, Dziedzic chyba drzemie :) 21:19 - bociany już na nogach,Przygoda wietrzy dołek z jajami, trwa to bardzo krótko i zaraz ponownie siada a Dziedzic rozpoczął czesanie piór i chyba zajmie mu to sporo czasu
|