- Bociany z Przygodzic http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/index.php - Co jedzą młode bociany? (Temat zamknięty) http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewforum.php?id=25 - Co zjadły młode bociany? (2007) http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=63 |
Eva Stets - 2007-05-16 06:17:14 |
Witam ! |
Moloch - 2007-05-16 20:49:35 |
Heh, widziałem jak pożerał jakiegoś padalca, albo węża |
belcia - 2007-05-17 12:18:41 |
13.40 było karmienie, tatuś przyniósł coś naprawdę dużego z czarnym futrem (może kret). |
belcia - 2007-05-18 07:27:01 |
9.00 - Dzisiaj był jakiś drobny pokarm, wyglądało na dżdżowniczki, rybka mała też była.:)) |
Olkita - 2007-05-18 10:37:33 |
12:12 - 12:17 karmienie było |
hana - 2007-05-19 17:12:38 |
Wczoraj, w piątek - 18.05.2007r. - podczas karmienia o 19.51 zauważyłam, że wśród jedzenia były dżdżownice (takie długie, więc chyba one). Było to widoczne, gdy dorosły bocian wyjadał je z tego co przyniósł dla młodych. |
BABCIA Mariola - 2007-05-20 07:15:52 |
20 MAJ h. 8.55 |
belcia - 2007-05-20 16:23:21 |
17.09 było karmienie, mama przyleciała i przyniosła na podwieczorek małe rybki :)) |
Sve - 2007-05-20 20:59:50 |
Bociany nie karmia pisklakow w ten sposob. Karmienie dokonywa sie tak, ze rodzice wyrzucaja cala nie przetrawiona potrawe do gniazda i maluchy same sie karmia. Jezeli obserwujemy dotykanie dziobami, to albo chodzi o pojenie, jak mowi belcia, albo tylko o rozne poprawianie, ustawianie czy budowanie kontaktow. |
BABCIA Mariola - 2007-05-21 05:01:20 |
Pani Profesor Simona Kossak w swoich "GAWĘDACH" podawała, że pisklęta bocianów w pierwszych dniach po wykluciu karmione są przez rodziców przetrawionym pokarmem wpuszczanym im do dziobków, W póżniejszym okresie pisklęta - wyssawają ten pokarm z dziobów rodziców. |
Paweł T. Dolata - 2007-05-21 07:24:48 |
Witam!
|
belcia - 2007-05-23 10:01:43 |
Bocianiątka dziś dostały dużo pożywienia, (dokładnie nie widać bo pokarm jest drobny i w ciemnym kolorze, jedynie możemy się domyślić niektórych przysmaków jakie podają rodzice swoim pociechom.:)) ) Na pewno często widać w ich jadłospisie małe rybki, które są widoczne. |
jaaga - 2007-05-26 07:03:14 |
Wczoraj widziałam wyraźnie, że bocian wyrzucił małym z dzioba żabę. Próbowały ją szarpać, ale chyba bez skutku, po chwili bocian połknął ją ponownie. Dziś jakieś glisty lub dżdżownice |
Sofokles - 2007-05-26 08:09:21 |
Wczoraj widziałem, jak bocian karmił małe m.innymi rybkami, ale maluchy nie potrafiły ich połknąć, były za duże. Próbowały nawet nimi tarmosić, ale się nie rozpadły :) Bocian oczywiście zjadł je sam. |
Moloch - 2007-05-26 14:20:22 |
Bociany rzadko jedzą żaby, jeżeli mogą jeść inne mniejsze stworzenia. jaaga, tak tylko mówię, nie chodzi mi o podważanie twojej wypowiedzi. |
belcia - 2007-05-28 08:42:17 |
Już kilka razy zauważyłam że w menu były małe rybki. Czyżby to nie były rybki...? :/ |
Sve - 2007-05-28 12:09:10 |
Również w zeszłym roku bociany w Przygodzicach przynosiły wiele rybek do gniazda. Wtedy mieliśmy większe zbliżenie i było lejpiej widać - można było nawet obserwować, jak maluchy te rybki połykają. :) |
belcia - 2007-05-28 18:09:27 |
19.25, Do gniazda wraca Dziedzic, dzisiaj zauważyłam że wylatuje w lewą stronę i powraca także z lewej strony. I znowu wydaje mi się że na kolację były małe rybki, maluchy połykały pokarm w całości. Zastanawiam się, gdzie Dziedzic lata po nie ?. Dla odmiany Przygoda wylatuje z gniazda na prawą stronę. |
Paweł T. Dolata - 2007-05-29 06:39:57 |
Zgadza się, bociany rzadko jedzą żaby i szerzej płazy, ale nie dlatego, że ich nie lubia (bo lubią), a dlatego że jest ich już tak mało na ich żerowiskach w wyniku totalnego osuszenia całej Polski przez melioracje i pewnie mniej zmiany klimatyczne. Pisałem o tym na:
|
Paweł T. Dolata - 2007-05-29 06:45:04 |
Bardzo dziękujemy w wszystkie wpisy o pokarmie. |
Sofokles - 2007-05-29 10:52:31 |
Karmienie o 12.42 - sporo przyniósł bocian, przyleciał z prawej. Widziałem małe rybki które maluchy "wyłapywały", porcje ciemnej masy (nie mam pojęcia co to) i dużego żaboka, za dużego dla maluchów. Jeden z maluchów miał kłopot z połknięciem czegoś, co mogło być małą żabką, jakby nogi mu z dzioba sterczały (filmik) |
Sofokles - 2007-06-01 15:43:31 |
17.37 Zajadały, chociaż bocian wszystko niemal zasłonił. Widziałem tylko kilka małych rybek. |
hana - 2007-06-02 18:27:23 |
20.22 - podczas tego karmienia bocian, przyniósł jakiś drobny pokarm, kolor miało srebrzysty, więc mogły to być rybki, ale nie widziałam tego dokładnie. Było tego dużo jak na potrzeby piskląt, bo pół godziny wcześniej karmił je drugi bocian. |
Eva Stets - 2007-06-03 05:48:50 |
07:34 - Dorosły bocian przyniósł pokaźną ...rybę. Oceniając wielkość miała ona długość równą (mniej-więcej) głowy razem dziobem pisklaków. Co ciekawe, młode jadły ją z dużym apetytem (albo po prostu były głodne) |
hana - 2007-06-03 07:17:11 |
9.10 - karmienie, bocian przyniósł jakiś drobny ciemny pokarm. |
Sofokles - 2007-06-03 12:39:22 |
14.35 Karmienie. Jakieś długie robale i coś ciemnego (filmik) |
belcia - 2007-06-04 09:50:14 |
Dziś rano na sniadanko około 9.10, maluszki jadły długie dżownice. Mniejszy kilka razy wygrał w przeciaganiu pokarmu z większym pisklęciem :D. Była jeszcze biała ciągnąca się papka i mała rybka.:)) |
cel-cia - 2007-06-05 11:25:05 |
12.15 Mniejszy bocianek zjadł dzisiaj małą żabkę, co było widać i słychać.Dorosły bocian przyniósł coś długiego szarego oraz inny pokarm bliżej nie rozpoznany |
hana - 2007-06-05 18:52:18 |
20.42 - karmienie, bocian przyniósł duża kupkę (szacuję ją na długość połowy kupra mniejszego pisklaka) czegoś drobnego, ciemnego, prawdopodobnie coś w kształcie dżdżownicy. Na początku pisklaki jedzą łapczywie, większe pisklę ma rozpostarte skrzydełka. |
hana - 2007-06-07 08:09:57 |
9.59 - karmienie, pisklęta jadły łapczywie, pokarm dla mnie niezbyt widoczny, ale to co zauważyłam to było srebrne, jakby drobne rybki (bocian nadleciał z lewej strony gniazda). Pisklęta jedzenie zakończyły bardzo szybko. |
Sofokles - 2007-06-07 10:10:39 |
12.00 Karmienie. Zauważyłem 2-3 małe rybki, trochę jakiejś ciemnej drobnicy. Dużo tego nie było (filmik) |
hana - 2007-06-08 05:54:13 |
7.35 - karmienie, bocian wyrzucił ciemny, drobny pokarm. Pisklaki jadły łapczywie, wszystkiego nie zjadły, dorosły bocian po zakończeniu karmienia wyjadał resztki. Chociaż pisklaki piszczały jeszcze kilka minut po karmieniu. |
Sofokles - 2007-06-08 16:56:16 |
17.00 Wyprosiły przekąskę. Coś dużego dostały. Zdaje się, że wąż. Po krótkiej walce dostał się młodszemu. Filmik jest, może ktoś zidentyfikuje? |
cel-cia - 2007-06-10 20:39:07 |
21.46 maluchy jadły bardzo łapczywie wydając przy tym niesamowite odgłosy. Była to dość duża rzecz ciemnego koloru (1/3 bocianka?) - ale trudno określić co to było. Swoimi dzióbkami rozrywały kawałek po kawałku, chwilami nawet tak wyglądało jakby jeden maluch ciągnął z jednej str., drugi zaś z przeciwnej str. Posiłek trwał ok.4 min. |
cel-cia - 2007-06-12 19:56:33 |
20.36 Melduję,że Kajtek z Kaśką na kolację zjadły coś żywego ciemnego wielkości ok.2-3 cm kształtu kwadratowego.Wydaje mi się,że pierwszy to był pisklak innego ptaka(ale może to tylko złudzenie), a potem może żabka? i na koniec coś małego leżącego w gnieździe.Podczas jedzenia głośno wyrażały swoją aprobatę. |
hana - 2007-06-14 17:03:51 |
18.54 - karmienie, bocian przyniósł coś drobnego i dwa długie - to dłuższe mogło mieć ok. 50 cm długości, cienkie stworzonka (mały węgorz?, w każdym razie na dżdżownicę to było za długie, za grube i za jasne) Najpierw krótsze zjadł Kajtek, po krótkiej bitwie z Kaśką. Potem za drugie zabrała się Kaśka, walczyła o to z Kajtkiem. Tym razem ona była górą, ale było to na tyle długie i trudne do zjedzenia od razu, że po zjedzeniu swojej części pokarmu Kajtek zainteresował się wystającą częścią pokarmu z dzióbka Kaśki. Znowu się siłowały, trwało to kilka minut. Niestety nie dojrzałam, kto wygrał bitwę o długie jedzonko, bo rodzic robiąc porządki w dołeczku zastawiał walkę o pokarm. |
jaaga - 2007-06-15 12:27:51 |
14.15 - karmienie. Bocian przyniósł w dziobie patyk, ale jak go rzucił na środek gniazda, to razem z pokarmem - ciemnym i drobnym. Duzo tego było, mniej więcej 3-4 głowy bocianie. Jedzenie z pomrukami trwało 3 minuty. |
hana - 2007-06-15 15:52:05 |
17.45 - bocianki doczekały się karmienia. Jadły na początku łapczywie, z rozpostartym skrzydłami. Pokarm był ciemny, drobny. Jedna z wyplutych przez bociana części była nieco większa od innych, wypluł ją na końcu, coś w kształcie żabki, to jedzonko porwała Kaśka. |
jaaga - 2007-06-15 18:22:50 |
Po 20.00 dorosły bocian znów zabrał się za to coś, o czym pisała hana. Przypominało mi to torebkę foliową napełnioną jakąś cieczą. Połknął to, choć początkowo wygladało, jakby chciał to wyrzucić z gniazda. |
ulina - 2007-06-16 08:14:17 |
Około godziny 9.4o bocian karmił młode. W wyrzuconym przez siebie pokarmie było coś czarnego, wiekszego przypominało zwierzę (mysz,kret ??) i na to łapczywie rzuciła się Kaśka. Miała trochę kłopotu z połknięciem, ale poradziła sobie. |
jaaga - 2007-06-16 16:46:10 |
18.37 - karmienie. Bocian zaserwował tym razem jakies spore czarne kąski, które maluchy łapczywie chwytały, ale miały problemy z połykaniem i potem, jak już połknęły, miały takie bardzo grube szyje :-) |
Sve - 2007-06-16 21:10:29 |
I gdzie sa z tego kadry? :( Kadry bociankow z "grubymi szyjami"? :( Ponownie bardzo prosze wstawiac kadry z ciekawych obserwacji. |
Sofokles - 2007-06-17 04:03:42 |
05.55 Wszedłem na końcówkę karmienia. Widziałem głównie robale, nieduże. Niewiele tego było, co słychać wyraźnie (filmik). |
jaaga - 2007-06-17 09:37:38 |
11.30 - maluchy domagają się karmienia. Bocian wydobywa coś z siebie, jest to jedna rzecz czarna. Dzieci za to łapią i jedno z pisklaków odrzuca to coś na brzeg gniazda. Leży tuż obok napisu "Bociany z Przygodzic". |
cel-cia - 2007-06-17 11:19:47 |
13.09 karmienie maluchów, jednak trudno określić co jadły!!! Na pewno pierwszy oddany przez rodzica było czymś dość sporym, powiedzmy wielkości dorosłej żaby, potem drobnica krótka. Kajtek z Kaśką jadły spokojnie, bez walk. Jedzonka nie było zbyt wiele. |
jaaga - 2007-06-17 17:26:17 |
19.17 - przyleciał posiłek. Dzieci chyba bardzo wygłodniałe, bo rzuciły sie na rodzica i w napięciu, trzepocząc skrzydełkami czekały, co tez dziś zostanie podane. Były jakies drobne rzeczy, natychmiast połykane, ale raczej mało, bo po odsunięciu sie dorosłego nadal szukały z piskiem czegoś do przekąszenia w wyściółce. |
jaaga - 2007-06-21 18:49:18 |
20.35 - karmienie wieczorne. Jakas jasna cieczo-masa. Bocianki niespecjalnie sie na jedzenie rzuciły, bo całkiem niedawno były karmione przez drugiego rodzica, ale czym (?) nie wiadomo, bo skutecznie zasłaniały. |
hana - 2007-06-22 12:20:28 |
14.12 - karmienie, bocian wyrzucił kilka sztuk (5-6) czegoś jasnego, drobnego, mogły to być rybki. Maluchy szybko je połknęły. Jednemu z piskląt to coś wypadało z dziobka, to stalo sie powodem, że drugie pisklę walczylo o ten pokarm, ale wygrał pierwszy pisklak. Pisklaki po karmieniu piszczą. |
Eva Stets - 2007-06-23 03:44:30 |
04:48 - Rodzic przyleciał z jedzeniem. Jest to coś małego, drobnego i jasnego koloru, podobne wyglądem do małych rybek. (fot. 1 & 2) |
jaaga - 2007-06-23 15:39:02 |
17.17 - rodzic zaserwował węża. Dzieci przeciągały go między sobą, ale to Kaśka połknęła w całości |
jaaga - 2007-06-24 07:25:39 |
9.15 - 9.17 - karmienie. Sporo drobnicy, dzieci jadły zgodnie, acz łapczywie około 5 minut |
jaaga - 2007-06-24 12:47:54 |
14.31 - na obiad podano żabki - 4 lub 5 sztuk. Zjedzono - trochę było szarpania, nie od razu dały sie połknąć, ale w końcu boćki sobie poradziły. |
Sve - 2007-06-25 22:24:36 |
23.6. o 17.19 obserwowalismy Kajtka z Kaska, jak przeciagaja sie o dlugiego weza. |
hana - 2007-06-26 10:13:43 |
12.04 - karmienie, pokarm raczej mało widoczny, dojrzałam wśród tego jakiś długi na ok.20cm cienki, jasny przysmak, który zjadła Kaśka. Karmienie krótkie, bocianki jadły spokojnie, po jedzeniu jeszcze krótko piszczały. |
jaaga - 2007-06-28 18:35:20 |
20.26 - przylot dorosłego i karmienie. Dwa węże. Jednego ptaszki przeciągały, drugiego schwyciła Kaśka i długo nie mogła połknąć, Kajtek bezskutecznie ją napastował, nie dostał ani kawałeczka. |
hana - 2007-06-30 10:51:56 |
10.47 i 12.35 - karmienie. Podczas obu karmień, było widoczne, że bocian wyrzucił coś drobnego, coś co młode bociany długo wyjadały. Pod koniec pierwszego karmienia bocian wypluł coś większego, to coś porwał Kajtek, nie mógł połknąć od razu, więc Kaśka próbowała mu to odebrać, ale nie pozwolił sobie zabrać. |
hana - 2007-07-02 09:38:54 |
W godz. 10.50 - 10.59 młode bociany jadły ciemny, drobny pokarm, chwilę wcześniej przyniesiony przez jednego z rodziców. |
jaaga - 2007-07-02 11:46:14 |
13.37 - posiłek podany od razu po przylocie rodzica do gniazda. Podawanie trwało 3 minuty, a wyjadanie - ponad 5. Drobnica połykana na raz tuż po wyrzuceniu na podłoże (albo wprost z dzioba rodzica :-) Maluchy, jak zwykle, urządziły taniec wokół dorosłego, jadły łapczywie, ale wydzierania nie było. fot.1) |
jaaga - 2007-07-05 15:00:52 |
16.46 - przylot rodzica z kępą trawy, została ułożona obok bocianków - dzieci leżą i nie reagują (fot.1)Wprawdzie chyba domyslają sie, ze w tej kepie jest coś ukryte, próbują dziobac na leżąco, w końcu wstają i dostają jakiś drobny ciemny pokarm, jedzony natychmiast, niemal z dzioba rodzica. (fot.2) Po zniknięciu rodzica (tuż po karmieniu), jeszcze przez 3-4 minuty przedziobywały wyściółkę w miejscu serwowania posiłku. |
Sofokles - 2007-07-07 15:03:46 |
Karmienie z 10.25 - większość rodzic zasłonił (filmik) ale widziałem na 90% rybę. Po ruchach młodych można się domyśleć, że większość pokarmu stanowiła tzw. "ciemna drobnica". |
Sofokles - 2007-07-07 19:26:18 |
21.15 Karmienie i zacięty pojedynek o dłuuugiego węża. Zobaczcie filmik! Węża koniec końców zjadła Kaśka. Dziewczyny górą! Jak zwykle zresztą... Echhhh ;) |
Sve - 2007-07-07 22:04:22 |
Tym razem było z wężem niełatwo! Na początku rodzic bardzo długo nie mógł go wyrzucić. Kaśka trzymała i próbowała połknąć jeden koniec, drugi natomiast był wciąż w dorosłym. To trwało od 20.57 do 21.01. Jak tylko udało się rodzicowi całego zaskrońca wyrzucić, ujął drugi koniec Kajtek i bocianki zaczęly się przeciągać. Bardzo długo to trwało (od 21.01 do 21.17!). Oba zaskrońca połykały i jednocześnie jeden drugiemu wyciagaly z gardła. Często musiały odpoczywać. Kaśka cały czas była bardziej bojowa i w końcu jej się udało Kajtka przezwyciężyć. Dorosły bocian w ogóle nie zwracał na młode uwagi. |
Sofokles - 2007-07-08 10:05:03 |
11.55 Karmienie. Na początku porcja małych rybek, później jeszcze coś, ale rodzic zasłonił. |
hana - 2007-07-09 07:39:34 |
9.22 - po przylocie rodzica rozpoczyna się karmienie. Młode bociany rozkładają skrzydła, Kajtek je rozkładał przez prawie cały okres karmienia. Pokarmem była ciemna drobnica. |
jaaga - 2007-07-11 17:54:13 |
19.44 - przed chwilą było karmienie. Bocian przyniósł coś, z czym młode nie bardzo mogły sobie poradzić, jakies spore zwierzątko. Było targanie tego czegoś po gnieździe, podrzucanie, wyrywanie z dziobów, w końcu jeden z bocianków zjadł to coś. |
jaaga - 2007-07-12 14:53:25 |
16.39 - karmienie. Bocian podał jakies kąski jasne, moze ryby, które bocianki wyrywały sobie (fot.1). Potem jakiś wąż chyba był lub cos innego glizdowatego, co porwał Kajtek, ale to potem porzucił na obrzeżu gniazda, bo dorosły za chwilę zajął sie tym i usunął poza gniazdo. |
cel-cia - 2007-07-19 15:33:36 |
17.12 Dzieci dostały od rodzica picie i jedzenie. Najprawdopodobniej była to jakaś żmijka ponieważ Kaśka trzymała z |
hana - 2007-07-25 06:57:02 |
8.44 - rodzic przyniósł młodym bocianom drobny pokarm, widziałam jedzonko podobne do dżdżownicy. |
cel-cia - 2007-07-26 18:29:18 |
20.06 rodzic przyniósł baaardzo dużo picia i jedzenia. Dzieciaki najpierw piły, potem jadły i jadły- była to jakaś drobnica |
Eva Stets - 2007-08-28 15:33:56 |
Witam! |