Wątek przeznaczony na wyniki obserwacji bocianiego gniazda w Przygodzicach w maju 2016 roku.
Dzień dobry!
5.00 O świcie gniazdo puste. Co nam przyniesie nowy dzień? Czy wreszcie powitamy nowych gospodarzy? Czekamy z nadzieją :)
6.40. czegoś tu brakuje?, a tak to wszystko w porządku.
8.00. a tu biało-czerwonych i czarnych brak.
8.34. nadal bez BOCIANA/ÓW. :P
09:23 gniazdo puste
10.48. Puste gniazdo.
10.51 Dwa bociany na gniezdzie.... hura!
10.52 zastałam dwa piękne dorodne bociany, samiec z obrączkami.
Dziedzic Józef albo Józef Dziedzic zainteresowany stanem gniazda, była też kopulacja, takie gniazdo na godziny się zrobiło
11.07 toaleta
11.24 pierwsza odleciała samica, zaraz za nią samiec
10.58 Tak dwa dorodne i śliczne bociany, Mirka G to ta sama para co wczoraj, ten bocian ma dwie obrączki, zobacz... :)
11.01 para stara sie o potomstwo? Hmmm, super, ale czy nie za pózno?
11:08 - zajęte toaletą. Wczorajsza para, w dzień tu a w nocy gdzieś tam....:)
11:24 poleciały.
11.52 Jeszcze ich nie ma. Czekamy, czekamy!
12:54 gniazdo puste
14.21 Patrzę, co widzę? Nasza para bocianów jest na gniezdzie, niedawno jeszcze jej nie było.
14.23 Towarzyszka Józefa załatwiła sie poza gniazdo.
14.31 Bociany czyszczą piórka, oby z nami zostały. Mirka piękne są Twoje zdjęcia, dziękujemy... ja niestety nie umiem :(
14.35 Własnie podeszłam znowu, bocianów już nie ma :(
14.21 Wróciły bociany, zaraz po wylądowaniu odbyła się kopulacja
14.33 odleciała samica, chwilę po niej samiec, może po sianko poleciały?
14:33 - odleciały, i tyle ich widziałam co na tych dwóch fotkach :)
15:34 para bocianów na gnieździe
15:33 nadlatuje pierwszy bocian za nim następny,,szybka kopulacja ,toaleta piór
Nie zdążyłam zrobic zdjęcia z przylotu i kopulacji. P o chwili musiały odleciec.
15.39 odleciały, oczywiście w tej samej kolejności, samica ma decydujący głos
dlaczego nie biora sie za poprawe gniazda?
17:40 Gniazdo puste.
19:31 Gniazdo bez bocianków.
21.30 Gniazdo puste. Ogromnie mi szkoda, ale nie trzeba tracić nadziei!
22:03 gniazdo bez bocianów,tylko Tekla zawsze obecna.:)
22:27 Na Józefa Bronisława i jego partnerke nie mozemy już chyba liczyć. Wybrali pewnie inne gniazdo. Szkoda, ale skoro nadal latają w parze to chyba nie myślą o potomstwie. Może samica jest jeszcze bardzo młoda...... Może jutro przyleci jakiś Dziedzic Zygmuś....., kto wie.......:)
02:14 - nie ma boćków!
Ich zachowanie nie wskazuje na to, aby miały założyć tu lęg... Szkoda.
Może jednak ucieszą nas trochę doraźną obecnością od czasu do czasu? Piękna para... :good:
Zostaje tylko obserwować rozwój sytuacji i mieć nadzieję, że może jednak?
5.45 - 5.50 Gniazdo puste.
Szkoda,że mogą tu nie pobyć.Do gniazda nie przynieśli ani jednego patyka.W tej chwili gniazdo puste....Bardzo szkoda.Jak założą lęg to będzie zbyt późny.
Już trzeci sezon gniazdo jest jakby trefne. Kolejna para próbuje się zakwaterować i rezygnuje nawet po zwycięskiej "walce" o gniazdo na drugi, trzeci dzień.
10:10 gniazdo puste
11:03 Znana nam para bocianów właśnie przyleciała do gniazda.
11:11 Reniu potwierdzam, minutę temu odleciał samiec z obrączką, numer odczytałem, i tym samym potwierdzam że Twój odczyt był stuprocentowo poprawny :)
11.12-11.16 na gnieździe już tylko 1, stoi tyłem, więc nie wiem, czy z obrączką, ale z postu Rafała wyżej wynika, że bez – czyli samica.
11.18 wylądował samiec z obrączkami (numer zielonej odczytałem - nasz nowy Dziedzic Józef z Odolanowa :)), była kopulacja, samiec typowo na górze. Drugi raz ok. 11.30.
11.18-12.10 na gnieździe para, głównie czyszczą upierzenie, trochę porządkowały gniazdo.
Cieszą ich coraz częstsze i dłuższe pobyty na gnieździe – pierwszego dnia, czyli w sobotę 30.04, była to zaledwie 1 wizyta trwająca ok. pół godziny.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
11:18 Przylot samca z obrączkami.
11:21 Jak pięknie wygląda para bocianków! Stoją i czeszą piórka. Zostańcie bocianki z nami, proszę .....
11:50 Dziedzic i Przygoda dbają o swój wygląd ale gniazdo nie interesuje ich wcale. Widocznie traktują to gniazdo jako domek dzienny. Szkoda, ale dobrze że są, ich widok cieszy bardzo. Panie Pawle szkoda, że nie ma Pan wpływu na naszych milusińskich bo z pewnością nauczył by ich Pan porządku. :) ( jak w moich postach )
12:02 Stoją i rozglądają się. Chyba myślą o wylocie na obiad.
12:14 Odleciała Przygoda a zaraz za nią Dziedzic.
12:47 Bocianki w dalszym ciągu na obiedzie . Mam nadzieję że wrócą.
13:07 para bocianów znów na gnieździe
13:35 dwa bociany na gnieździe :) Dziedzic Józef po raz pierwszy usiadł na gnieździe. po minucie wstał.
13:38 samica odleciała
13:40 wróciła, znowu oba na gnieździe. toaleta piórek, wyplóweczka
14:05 samica odleciała pierwsza, za nią po kilku sekundach samiec.
14:30 Przyleciał samiec. Siedzi na środku gniazda.
14.46. Dziedzic nadal na gnieżdzie odpoczywa siedząc.Dziwna jest ta para. Chyba jajek złożonych na innym gnieżdzie nie mają, bo przylatują razem.
15:12 Przyleciała też samica. Bociany zajęły się pielęgnacją piór.
15:13 Próba kopulacji, chyba nieudana.
15:24 Samica odleciała, chwilę później również samiec opuścił gniazdo.
13:11 - 13:12 synchroniczne zaloty (z.1 i z.2) i kopulacja (z.3 i z.4) 
:applause:
13:27 stoją i czeszą piora (z.5);
13:36 samiec się położył a samicy nie bardzo się to podoba (z.6);
13:39 on wstał, a ona odleciała, więc ją woła (z.7);
13:40 ponownie przysiadł, a ona jak przystaje na dobrą partnerkę posłuchała wołania i właśnie przylatuje (z.8) 
Piękna para. Samica wygląda na starszą. Na moje oko jest trochę większa od samca. Nie widzę też serdeczności jakie widywałam w poprzednich latach między parami: wzajemne muskanie piórek dziobami, iskanie szyi... W gniaździe widać świeży kał. Ta para ciągle nie wygląda na stabilny związek. A no poczekajmy...
Zamieszczam nagrania. Zapraszam do oglądania:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 609#p48609
15:45 krótka bitwa o gniazdo
15:48Wydaje mi się, że na gnieździe przebywa jakaś inna para. Nie widzę obrączki u żadnego z nich
16:05 Toaleta upierzenia
15:53 - na gnieździe jest nowa para, żaden z bocianów nie ma obrączek
16:04 - obydwa bociany nadal stoją na gnieździe
16:07 - próba kopulacji, samica nie reaguje na zaloty samca
16:12-16:14 - bociany przeczesują i czyszczą pióra
16:16 - ponowna próba kopulacji i tym razem nieudana mimo usilnych starań samca, samiec wyczyniał wiele akrobacji na plecach samicy, ale wyraźnie było widać, że ona chciała pozbyć się samca ze swoich pleców :)
16:28 - oba boćki zaklekotały, samiec zainteresował się koroną gniazda, zaczął przekładać patyki z obrzeża gniazda bliżej do środka
16:36 - para nadal przebywa na gnieździe, pielęgnują upierzenie,
16:38 - kopulacja, zupełnie nieudana, samiec nie trzymał równowagi na grzbiecie samicy, zsunął się po jej piórach
16:11 para bocianów na gnieździe ,,oba bez obrączek,,spacerują po gnieździe ,czyszczą pióra
16:29 Jest pewne zainteresowanie gniazdem - samiec poprawia patyki
16.35 Para bocianów n gniezdzie.
16.38 Kopulacja bocianów, ale nie jestem pewna czy udana.
16.35 Boćki na gnieżdzie, była kopulacja i odstraszanie.
[/URL [url=http://e-fotek.pl/viewer.php?file=22687871671532378878.png]]
17.00 Odstraszanie. Samiec siedzi na środku gniazda.
16:56 - para bocianów nadal przebywa na gnieździe, odstraszają każdego przelatującego w pobliżu ptaka
16:59 - samiec spulchnił dziobem podłoże dołka gniazdowego i usiadł na środku gniazda, samica stoi obok i czyści upierzenie
17:09 - samica podziobała delikatnie siedzącego samca po grzbiecie, samiec wstał
17:10 - kopulacja, nareszcie udana (ok. 10 sek.), zakończona klekotem samicy
17:15 - samiec ponownie siedzi na środku gniazda, samica stoi obok i delikatnie skubie jego pióra
17:19 - obydwa bociany stoją i czyszczą pióra
17:28 - samiec ponownie siada na środku gniazda, odpoczywa
17:31 - kopulacja (ok.6-7 sek.), udana
17:10 Związek został skonsumowany :)
17:31 Ponowna kopulacja
Czyż nie jest to znana nam, widziana wcześniej para? Samica ma wyraźne przebarwienie na dziobie.
mysle, ze to jest wlasnie ta sama samica z przebarwieniem
17,31 Odpaliłam komputer i od razu trafiłam na kopulację, ale to jakaś inna para, zaraz przeczytam wasze wpisy to pewnie się zoriętuję w sytuacji
17:32 Para w gnieździe. Ja też zastanawiam się czy ten bociek z plamą na dziobie to nie ten poprzedni bywalec. Oby tylko pozostały na noc.
17.53 Para na gniezdzie, jeden bocian leży na środku. Ja myśle że już zostaną z nami, tylko żeby jeszcze zaczeły dbać o gniazdko. Ale myśle tez że to jest całkiem nowa para bocianów. Przedtem samiczka miała jaśniejsze przebarwienie na dziobie, a teraz to bocian - samiec.
17.58 Samiczka delikatnie skubała leżącego bociana.
18.00 jeden bocian odleciał, chwilę po nim drugi. Pewnie jeszcze dzisiaj się okaże czy wrócą do gniazda na noc. Tak bardzo byśmy chcieli...
18.01 Odleciały, najpierw samica, a za chwilę samiec.
17.59 Odleciała samica a za nią samiec, wcześniej drobne czułości
Jak zaobserwowałam samiec ma jaśniejsze nogi i jasne przebarwienia na dziobie, ale miałam za mało czasu żeby dokładnie się poprzyglądać.
Wynikałoby z tego, że to całkiem nowa para, ale głowy nie dam, mam nadzieję, że jeszcze dadzą nam szansę, żeby im się przyjrzeć
18:01 trafiłem na odlatującego bociana. Gniazdo puste.
17:59 - odleciała samica
18:00 - pofrunął samiec w tym samym kierunku co partnerka
18.14 Wróciły równocześnie i zaklekotały.
18.25 odleciała samica. Samiec siedzi pośrodku gniazda i pilnuje przybytku.
18:13 Para ponownie na gnieździe
18:13 Para ponownie na gnieździe
18.14 Powrót, udana kopulacja
Na zdjęcie bocian, który stoi bliżej kamery ma wyraźne jasne przebarwienia na dziobie i jest to samiec, obserwowałam kopulację
18.26 Jeden bocian na gniezdzie, to samiec.
18.30 Nie od razu pofrunął za samiczką, został troche dłużej, czyścił sobie piórka, jakby wiedział że ona zaraz wróci. Po chwili nawet sie położył na środku gniazda... nasza wyczekiwana para? :) :)
18.32 Porządkuje dołek w gniezdzie, czyżby szykował go na jajeczka? Układa patyki.
18.35 Teraz czyści piórka, stara się o wygląd aby podobać się partnerce.
18.34 Samiec wziął się za porządki. Przeniósł ten gruby patyk na drugą stronę dołka. Majstruje coś przy koronie gniazda.
19.28 Samica wróciła, nie zauważyłam kiedy i oczywiście kopulacja.
19.34 Kolejna kopulacja
19.48 Krótkie klekotanie, bociany pewnie zauważyły intruza na horyzoncie
19.50 samica odleciała, kilka chwil po niej odleciał samiec
Mam nadzieję, że ta para zostanie na noc
20:05 Gniazdo puste. Wrócą czy nie wrócą - oto jest pytanie .
20:28 Gniazdo puste,
20:33 Wrócił. Chyba samiec
20:36 Jest i drugi :)
20:33 Przyleciał jeden bociek i zaraz usiadł w gnieździe.
Jest też drugi. Przyleciał gdy pisałam . CUDOWNIE :) Wreszcie jest nadzieja że będziemy mieć Przygodę i Dziedzica.
Bociany wróciły, wygląda na to, że zostaną na noc
Ciekawe co będzie jutro jak przyleci Józef z małżonką we wiadomym celu
20:33 patrzę i aż boję się zapeszać ,,chyba mamy parę bocianów na noc w naszym gnieździe ,mam nadzieję że zostaną z nami na dłużej..
21:28 nasza para stara się o potomstwo,,ciekawe czy jest jeszcze szansa na póżny lęg
Para, która obecnie przebywa na gnieździe przepędziła poprzednią. Zobaczymy, co będzie jutro, jak pisze Mirka.
A tak na marginesie - Tekla może czuć się zagrożona. Póki co - na razie przestała grać główną rolę w naszym serialu :)
21:50 para wciąż razem. Dobranoc.
20.39 Para nocuje na gniezdzie. Pierwszy raz w tym roku nocuje para!!! Marzenie nasze zostało spełnione, ja wierzę że to nie jest ostatnia ich noc, że dopiero zaczynamy sezon, co nam przyniesie? Czy nasz bocianek będzie tak jak ktoś proponował: Zygmunt?
20.50 Jeden bocian leży, drugi koło niego stoi. Oby jutro żadne bociany już ich nie przegoniły... dobranoc kochane bociusie, dobranoc bocianoluby. Tak Tekla, już nie jest samotna i nie gra głównej roli. Do jutra wszystkim!
20:51 Jeden bocian siedzi a drugi nad nim stoi na jednej nodze. Może są to całkiem nowe bocianki, które dopiero dziś przyleciały do Przygodzic ? Po przylocie dość długo przebywały w gnieździe , jeden odpoczywał, teraz też jeden jest chyba bardziej zmęczony. Och ! żeby tak choć jedno jajeczko :)
21:00 Ten który siedział to Dziedzic. Przygoda poskubała go troszkę po karku i zachęciła do wstania. Zaraz potem kopulacja. Oj, dzieje się dzieje.
Witam, ta para daje nadzieję. Miło się na nią patrzy :) 
21.10 SĄ DWA! Zerkam na podgląd, czytam dzisiejsze posty, no i mamy same b. dobre wiadomości, a właściwie główną, wyczekiwaną informację o parze bocianów pozostającej na gnieździe na noc.
23:32 Bocianki śpią na stojąco. W kadrze całkowity bezruch , nawet Tekla zastygła w bezruchu. Chyba nie ma wiatru bo nawet piórka się nie ruszają. Gdyby nie zmieniający się czas, to pomyślała bym że zawiesił mi się komputer. Dobranoc Przygodo i Dziedzicu , dobranoc Bocianoluby :)
00:13 dwa bociany nocują na gnieździe, NIECH SIĘ ŚWIĘCI TRZECI MAJA :)
Ok. godziny 2:00.
Miła niespodzianka. Jeżeli są to nowi przybysze i uda im się tu osiąść w spokoju, na dłużej, to może będzie tu jeszcze jakiś lęg?
Jeden z bocianów stoi w miejscu i drzemie. Drugi wędruje po gnieździe i zajmuje się toaletą piór. Po dziennych przepychankach trzeba pióra uporządkować, przygotować na nowy dzień. Prognozy pogody dla Przygodzic i okolicy, przewidują na dzisiaj słabe opady deszczu. Może zacząć padać lada moment i padać z niewielkimi przerwami cały dzień... 
:sleep:
Widzę, że sama o tak późnej porze nie podglądam :)
4.40 Zastałam gniazdo już puste. Witaj majowa jutrzenko!
5:29 - boćków nadal nie ma.
5:30 - są dwa, przyleciały jeden za drugim (z.1).
Które to są? Obydwa bez obrączek, czyli pewnie te nocujące dziś w gnieździe.
o 5:32 jeden odleciał (z.2).
Dzień dobry!
5.32 Wróciły :-)
5.37 Już ich nie ma. Nie zdołałam zaobserwować, która to była para - ekran telefonu to nie monitor ;-)
5.42 Jeden bocian na gnieździe.
5.44 Znów pusto.
6.00 Jest bociek z plamą na dziobie :) Poprawia patyki w koronie gniazda :) Nie napracował się długo, teraz stoi tyłem do kamery na środku gniazda z dziobem wtulonym w żabot.
6.21 Jeden bocian na gniezdzie, stoi tyłem do kamerki tylko po czerwieńszych nogach myśle że to samiczka. Jak piszecie to częste są z rana ich wyloty i przyloty, jakby pilnowały swojego domku.
6.31 Oba bocianki porządkują swoje gniazdko i po chwili kopulacja :)
6.30 Przyleciał drugi bocian, przyniósł trawę. Oba bociany rozkładają ją na środku gniazda. Piękne są :)
Samiec załatwił się na gnieździe :( Kopulacja. Obydwa czyszczą pióra.
Wydaje mi się, że obydwa bociany mają przebarwienie na dziobach, przy czym samiec wyraźniejsze.
6.42 Samica załatwiła się na obrzeże gniazda. Samiec rozkłada trawę.
6.51 Kolejna kopulacja.
Tak jak napisała Agata, samica przyleciała z niewielką kępą trawy. Bociany śmiesznie wyglądały, "rozkładały" ją z namaszczeniem, do tego wspólnie przesunęły patyczek o kilka centymetrów, no i co jest baaardzo rokujące popracowały nad dołkiem. Chciałabym ogłosić, że mamy gospodarzy gniazda w Przygodzicach czyli Przygodę i Dziedzica ale jeszcze poczekajmy. Jak dzisiaj zostaną na noc to będzie dobrze
6.40 Dziedzic ugniata pierwszą kępę trawy, lubi chłop poleżeć, Przygoda stoi obok
6.50 Kolejna kopulacja
6.50 znowu kopulacja. Można patrzec i podziwiać naszych gospodarzy 24 godz/dobę. Piękny widok.
A chciałam napisać że W Klekusiowie 07.05.2013 przyleciał partner do bocianicy.
Od 12.05.-21.05.2013 złożyli 5 jaj, wykluły się z nich od 14.06.- 21.06.2013 5 pisklaczków, z czego 4 nie przeżyły, ale już nie pamiętam powodu. A ostatni bocian dorósł do wylotu i
25.08.2013 nastąpił pierwszy lot młodego bociana. Ale już 29.08.2013 rodzice zostawiły go i pofrunęły w kierunku Afryki. Młody bocian był za młody na odlot, więc został w kraju. Piszę o tym i wspominam dlatego że są szanse na taki pózny lęg, ale za póżno będzie na odlot dla młodych bocianów
7.13 Pozostał tylko samiec, leży na środku gniazda.
7.22. na gnieździe zastałem siedzącego bociana w dołku (f.1.).
7.49. bocianowi znudziło się siedzie i musiał wstać załatwić się.
Ten bocian na pewno nie ma obrączek (f.2.). Stoi i czyści sobie piórka.
8.00. przebywający bocian na gnieździe zajął miejsce siedzące a po chwili przyleciał drugi z budulcem w dziobie (f.3.).
Przybyły drugi bocian też jest bez obrączek.
8.02 Przyleciała samica z kępą brudnej darni, układa patyczki wokół dołka i leżącego Dziedzica ;)
8.15. jeden poprawia kijki na obrzeżu gniazda a drugi wykrzywioną szyją,dziobem czyści piórka (f.1.).
8.30. siedzący bocian (f.2.), wcześniej poprawił sobie podłoże w dołku, a drugi miedzy czasie oddał kał po za gniazdo na g.3., ten stojący.
8.30 myślałam, że Dziedzic rozkładał równomiernie tę powalającą ilość trawy na środku gniazda z myślą o ewentualnym potomstwie, a on po prostu szykował dla siebie w miare wygodne legowisko
8.47. para bocianów przystąpiła do kopulacji (f.1.).
9.00. para bocianów na gnieździe leniwie skubie sobie piórka.
9.12. jeden siedzi, a drugi stoi nad nim (f.2.), ale cieszy ich pobyt na gnieździe.
9.32. para poprawia środek gniazda-dołek, bardziej przy tym stara się samica(f.3.), jak pokazuje następne (f.4.).
Kopulacja trwa dość intensywnie (f.5.), a po kopulacji samica nadal zmiękcza podłoże dołka- będą jajka? dziś?
9.34 - porządki się jednak robią. Dołek jeszcze ledwie zaznaczony, ale samica (chyba?) wykłada go darnią. To raczej dobry znak.
9.47 poleciały
9.33 Dziedzic z podstawowego obowiązku wywiązuje się koncertowo, może dlatego tak często odpoczywa, mógłby jednak ruszyć ... i zrobić kilka kursów po budulec do gniazda
9.41 czyścioszki, Dziedzic po lewej, Przygoda po prawej
9.47 odleciały, pierwsza Przygoda, za nią Dziedzic
A tak nawiasem mówiąc nie zauważyłam, żeby Przygoda siedziała na gnieździe, ciekawe..
9.47 Odleciały na godz. 12
9.47. bociany odleciały (f1.).
9.52 Nie ma bocianów, wierzę że już są gospodarzami tego gniazda i tak zostanie, ale gdy znikają to odczuwam strach. Ja też nie zauważyłam żeby Przygoda leżała na gniezdzie, zawsze tylko samiec. Ale za to przynosiła budulec i też dba o nie. Jak dalej będą się spełniać nasze marzenia, a Dziedzic dba o to często kopulując z Przygodą to może za jakies 5 dni będzie jajeczko, oby doprowadzili w tym czasie do lepszego stanu to gniazdko, chocby tylko dołek, aby był miekki, bezpieczny i dawał ciepło.
10.12 Wrócił bocian, a zaraz za nim drugi :)
10:12 poleciały na drugie śniadanie.
10.09 gniazdo puste,
10.11 przyleciały, oczywiście odbyła się też kopulacja
10.17 wydaje mi się, że teraz dla odmiany Przygoda odpoczywa
10.26 Dziedzic zacieśnia więzy i czule podskubuje Przygodę
zgadzam się z Celcyk1, wszystko na to wskazuje, że para nocująca dzisiaj na gnieździe zagospodaruje gniazdo na ten sezon, pewności oczywiście nie ma. Musimy poczekać dzień lub dwa i wszystko się wyjaśni
10.25. zastałem parkę bocianów na gnieździe (f.1.).
10.35. tego jeszcze tu nie "grali", para siedzi wspólnie na gnieździe (f.2.).
10.35 piękny widok!!!!
10.42 teraz dla odmiany Przygoda podszczypuje Dziedzica, no wprost sielanka!!
od rana obserwuje naszą parę bocianów,przylatują ,odlatuję,czyszczą póra, starają się o potomstwo, aż serce rosnie ...
11:12 dwa bociany na gnieździe. Jeden leży, a drugi na stojąco czyści piórka
11.35. kopulacja i nadzieja na jajka.
11.50. i następna szansa na zniesienie jajeczek zalężonych (f.1.).
I tu się zgodzę z stwierdzeniem poniższym wpisem, ale ściółki rzeczywiście nie przybywa może jeszcze doświadczenia brak.
11.40 - podobnie j.w.. jednak nie widać za bardzo starań nad urządzaniem gniazda.
12.00 Już ich nie ma. Dołek wyraźnie głębszy... Bardzo ciekawe.
11:53 Jeden bociek porządkuje gniazdo, spulchnił trochę dołek, przeniósł spory patyk z obrzeża prawie na środek gniazda a drugi wycofał sie na godz 12 i załatwił sie za gniazdo.
11:59 Odleciał jeden bociek a zaraz za nim odleciał drugi.
11.59. odleciały na g.11.
11.57 Klekotanie, bociany zerkały na niebo, czyżby Józef z partnerką byli w pobliżu?
11.59 Odleciał Dziedzic, a za nim Przygoda
12.35. jest jeden bocian (f.1.), i zaraz usiadł w dołku, bez obrączek.
12.37 "Ktoś" przyleciał, poklekotał, pokazał, jaki jest wieelki i wspaniały i nikt mu nie podskoczy. Leży na środku gniazda. Czy to jeden z pary?
12:42 bocian stoi na gnieździe czy to któryś z pary ?
12.53 Bocian na gniezdzie, sądze że to Dziedzic bo ma jasniejsze nogi i na dziobie tez ma jaśniejsze miejsce.
12.55 Robi porządki, na gniezdzie, szkoda tylko że w drodze powrotnej nie przyniósł patyka lub sianka. Może Przygoda przyniesie?
12.56 Raczej któryś z pary, bo porządkuje gniazdo - pogłębia i czyści dołek.
Dochodzi godzina 13.
Jest bocian. Zajmuje się trochę piórami, trochę stanem dołka. Zapamietale zmiękcza i przesiewa dziobem. Układa tą odrobinę czegoś a'la wyściółka, czego wiatr nie zdmuchnął z gniazda. No cóż, dopóki nie zaczną od przyniesienia gałązek i patyków, zbudowania z nich ogrodzenia dla dołka, to żadne "sianko" się na nim nie utrzyma... Jak do tej pory, żaden z ostatnich lokatorów nie przyniósł ani jednego patyka, ani jednej gałązki (z. 1, 2, 3).
Na zrzutach nasz pracowity, bociani ślicznioch...
13:08 już się zmęczył: poklekotał, porozkładał skrzydła (z.4) jakby odstraszał i się położył;
13:08 Bociuś siedzi w dołku. Mam nadzieję że to jeden z pary a nie jakiś nowy wedrowiec.
Zastałam chyba Dziedzica czeszącego pióra :)
13.17. na gnieździe nadal jeden bocian bez obrączek, który uskutecznia czyszczenie swojego upierzenia (f.1.).
13.29. nie ładnie załatwił się tak jak stoi (f.2.).
13.33. ja tu piszę, wstawiam a już on/a odleciał/a, puste gniazdo.
13.32 Dziedzic znowu wyleciał z gniazda, pewnie po Przygodę która jeszcze nie wróciła.
13.47 Bocian znowu na gniezdzie. Ten sam co wyleciał 15 minut temu, czyli nasz Dziedzic, chyba partnerki nie znalazł, a może był tylko cos przekąsić?
13.50 Czyści upierzenie.
13.47. jestem i nie mam obrączek a ni nic co mnie rozpozna na 100% (f.1.).
Jakie wygibasy :) A wcześniej - może by coś poprawic :)
14.09. zastałem gniazdo puste.
14.09 poleciał
14.09 Dziedzic znowu wyleciał z gniazda. Ja ciągle jestem pewna że to ten wczorajszy Dziedzic, bo ma wyjątkowo jaśniejsze nogi i jasne plamy na dziobie.
14.34 Tylko gołąbek na gniezdzie spaceruje.. i po 2 minutkach odleciał.
14:22 gniazdo puste
15:35 Gniazdo puste.
15.43. jest bocian na gnieździe (f.1.).
15.58. bocian jest ale jakiś leniwy, gniazda nie poprawia i ściółki nie przyniósł tylko stoi i kosmetykę swojego upierzenia robi (f.2.).
15.44 Jest jeden bocian.. ufff, a juz się bałam.
15.43 Przyleciał Dziedzic i czyści pióra
Jest jeden
15.47 na gnieżdzie samiczka, sądzę po kolorze nóg, intensywnie czerwone,
16.03. bocian tak się zmęczył tą kosmetyką piór że aż usiadł (f.1.).
16.30. bocian bez zmian, siedzi spokojnie sobie w dołku.
17.01. tu na gnieździe bez zmian.
17.32. właśnie odleciał bocian z gniazda na g.12.
17.04 No tak, bocian ciągle leży nie zmieniając pozycji i nie umiem zobaczyć nóżek, ale jakby to był Dziedzic jak pisze Mirka G i jak mi sie wydawało widząc tylko jedną nogę jak stał po powrocie tyłem, to naszej Przygody nie ma już od 5 godz. To długo, na tak długi czas nie opuszczali gniazda! Martwię się!
17.22 Faktycznie, Przygody nie ma od ok. 12-ej, a Dziedzic siedzi w jednej pozycji od 16-ej, trochę mnie to niepokoi
17:20 Mnie też martwi to zachowanie bocianków a raczej tego bociana w gnieździe. Mało sie rusza. Ale może to Przygoda i jest ociężała bo może ma zamiar dziś w nocy znieść jajo ?
17:30 Bocian stoi i rozgląda się.
17:32 Gniazdo puste. Odleciał gdy pisałm.
18.03 Jest jeden bocian. Dziedzic chyba. Leżąc na środku poprawia patyczki, leniuszek ;)
Wstał, przestawił większe gałązki, spulchnił dołek.
18.12 Położył się na środku, klekocze.
18.05. jest bocian na gnieździe (f.1.).
Po chwili usiadł i dziobem przesuwał gałązki przed nim (f.2.), ale coś mu się nie podobały i wstał układając kijki stojąc (f.3.).
Jednak zaniechał tego i podszedł na brzeg gniazda na g.6.
18.16. siedzi w dołku (f.4.).
18.10 bocian siedzi na środku, zachowanie co najmniej dziwne, dałabym głowę, że to nasz Dziedzic, przebarwienie na dziobie, układ piór, jaśniejsze nogi ale....
bocian zachowuje się jak samica przed zniesieniem jajka, to intensywne zmiękczanie dołka, przysuwanie patyczków i tych marnych źdźbeł trawy bliżej siebie no i prawie cały dzień na gnieździe...
Teraz bocian stoi, mocno wieje bo ledwo utrzymuje równowagę
18.23 Bocian właśnie zaklekotał, gdy klekocze, ja odnoszę wrażenie że woła drugiego bociana który nie nadlatuje... :(
18.35 Bocian odleciał, znowu gniazdo puste, a już coraz pozniejsza pora.
18.35. odleciał,prosto na remizę OSP.
18:44 gniazdo znowu puste
18.59 Gniazdo puste.
19.04. jest bocian na gnieździe (f.1.).
19.07. jest i drugi bocian (f.2.), stoją i czyszczą się.
19:06 są oba boćki i od razu kopulacja
19.06 są bociany!!!
19.10 znowu jeden
19.12 nie ma bocianów, ale była to nasza para i wyglądały na zadowolone
19.10 Przyleciała samiczka i zaraz odleciała/.
19.09. jeden odleciał prosto na g.12.
19.11. poleciał i drugi tak jak pierwszy.
19.22 Pusto. Bociany "lecą z nami w kulki"
19:48 :) 
20:26 Czas ucieka a gniazdo puste. :(
20:29 Są oba.
Przyleciały jeden za drugim. Piękny widok :)
20:30 jest para :)
20.33 - siedzą sobie, jakby tu zawsze mieszkały
20:38 Jeden bociek siedzi z dziobem w żabocie a drugi stoi na jednej nodze. Wcześniej oba bociany załatwiły się do gniazda robiąc kilka kroków w tył.
21.03 Piękny widok bocianów na gniezdzie, dobrze że są, tyle radoci nam dają, tyle wzruszeń. Niech tak zostanie... dobranoc kochane boczusie, dobranoc bocianoluby. A co jutrzejszy dzień nam przyniesie?
Witam:) Tak sobie myślę że może jutro będziemy mieć jajko :):):)
Dobrze by było MW17081955R
21:25 komplet 2 bociany + pająk. Jeśli to będzie spóźniony lęg to dosłownie w ostatniej chwili :) najwyższy czas na spóźnienie :) Na moje to jakaś para z problemami jednak obym się mylił.
22:38 Siedzący bocian wstał, załatwił się za gniazdo (brawo) i zaraz potem przystąpił do kopulacji. A ja myślałam że odpoczywa siedząc samica.
23:02 Stojący bocian poskubał chwilę siedzącego, po czym wrócił do pielęgnacji własnego upierzenia.
23:33 i znowu po własnym czyszczeniu przyszedł czas na porządki u siedzącego partnera.
Dzień dobry!
4.07 O świcie zastałam naszą parę na gnieździe
Bociany nie śpią, stoją na gnieździe, czyszczą pióra
.
5.19 Bociany jeszcze na gnieździe
5.36 Dziedzic drzemie (po lewej), Przygoda zajmuje się toaletą, zauważyłam, że różnica w odcieniu czerwieni na nogach jest już niewielka
5.50 Przygoda wyleciała, Dziedzic pozostał i namiętnie przekłada patyczki (sztuk 3) i oczyszcza dołek (nie wiem z czego) hi hi... robi to z dużym zaangarzowaniem. Mamusia mu nie pokazała, że trzeba jakoś ten domek umeblować??
Na trzecim zdjęciu są dzioby obu bocianów do porównania, Dziedzic (po prawej) ma na dziobie pionowe przebarwienie
Dziedzic pewnie poleci zaraz na śniadanie, ja też wylatuję. Miłego dnie
6.30. na gnieździe zastałem jednego bociana (f.1.), który nic nie robi tylko się rozgląda.
6.42. na gniazdo przyleciał drugi bocian i to z budulcem w dziobie (f.2.), ale bardziej do z mocnienia brzegów niż ściółka pod jajka.
6.46. para bocianów, przez chwilę jakby jeden drugiemu pokazywał jak rozdrabniać twarde części w dołku i zaraz przystąpiły do kopulacji (f.3.).
6.51. na gnieździe jeden bocian i to raczej ona, on zrobił co swoje na ta chwilę i odleciał (f.4.).
6.53. są oba bociany i to zajęte poprawianiem gałązek (f.5.).,sytuacja zmienia się jak kalejdoskopie, nadążyć trudno.
6.58. następna kopulacja (f.6.), oby z efektami późniejszymi.
7.00. na gnieździe pozostawiam samice (f.7.), samiec poleciał.
7.03. jest para na gnieździe (f.8.).
Pozdrawiam.
6:52 Dziedzic dostarczył sporą wiązkę budulca i razem zabrały się do ich układania, a i dołek też był porządkowany.Bociany zgodnie współpracowały.
7:11 Następna dostawa bydulca. 
7.48 Dzień dobry wszystkim, dzień dobry bocianki. Właśnie teraz zajrzałam i są oboje na gniezdzie. Jakie miłe przywitanie :)
7.54 Para porządkuje dołek. Miło było poczytać że bocianki budulec przynoszą i zdjęcia pooglądać, dziekuję.
7.58 Para kopuluje, bardzo stara się o potomstwo, super.
8.15 Boczusie naprzemiennie czyszczą piórka i sprzątają gniazdko, przekładają patyki. Wynagradzają nam ten długi okres oczekiwania na nich :applause:
8.24 Jeden bocian, chyba Dziedzic odleciał na godz 4.
8.26 ... i właśnie przyleciał z dużą kępką siana... jupi! Teraz oboje pracowicie je układają.
8.29 Dziedzic zmęczony właśnie położył sie na świeżym sianku.
Nasza para nareszcie przystąpiła do urządzania swojego domu :) Aż miło patrzeć, jak zgodnie układają patyki w koronie gniada. Nie miałam okazji do systematycznej obserwacji, ale widzę, że budulca wyraźnie przybyło. To dobrze, bo może rodzina niebawem się powiększy.
8.27 Jeden z bocianów na chwilę odleciał i zaraz wrócił z olbrzymim pękiem siana. Ułożyły je na dołku. Jest dobrze :)
8:26 Taaka była ta kępa siana :)
Już wiatr ją rozwiewa :( Nie ma dostatecznej konstrukcji w koronie gniazda. A bociany czyszczą pióra i zaprzestały budowania.
8.49 Jeden bocian odleciał. Tak, teraz jak na sianku nikt nie leży, mam wrażenie że wiatr porwie te całe sianko :(
8.50 Może to niedoświadczona para, która nie całkiem jeszcze wie, jak się zabrać do budowy? Zobaczymy, ale na razie obraz jest bardziej optymistyczny, niz wczoraj.
Na gnieździe jeden bociek, raczej zajmuje się upierzeniem, niz budową...
Bocian, który pozostał, zabrał się za przekładanie patyków i sianka.
Chwilę to trwało, teraz znów przystąpił do toalety. Noc deszczowa była, trzeba odświeżyć upierzenie.
A sianka ubywa...
9.07 Drugi bocian odfrunął, zaraz pojawiła się para sierpówek ;)
9.06 Drugi bocian wyleciał z gniazda, może po następną dostawę budulca, może coś przekąsić. Ech, a sianka ubywa... ech.
9.08 Gołąbek skorzystał z okazji że nikogo nie ma i odwiedził gniazdko.
9.11 Przyleciał drugi gołąbek, chyba po tego pierwszego bo zaraz odlecieli.. frrr.
Aaa, sorry, to nie gołabki... tylko sierpówki :)
Sierpówka też gołąb :D
agata66 napisał:
Sierpówka też gołąb :D
taka ze mnie znawczyni :D ale jeszcze się nauczę ;)
9.49 Minęła godzina od wylotu pierwszego bociana z gniazda
9.53 Przyleciały obydwa. Jeden przyniósł gałązki. Zaraz przystąpiły do kopulacji.
Dziedzic leży na dołku, Przygoda go podszczypuje po głowie.
09:54 przylot z budulcem i kopulacja.
Taki widok cieszy :) Czekamy na pierwsze jajko.
10..20. Przygoda pięknie pracuje przy remoncie gniazda. Dziedzic odpoczywa w dołku. Budulca przybywa i to cieszy.
10.29 Przygoda załatwiła się poza gniazdo. Teraz podskubuje Dziedzica siedzącego w dołku.
10:38 - No! To gniazdo zaczyna - w końcu - wyglądać jak bocianie gniazdo z prawdziwego zdarzenia. Niezależnie od tego, czy będzie w nim, w tym roku, lęg... Są w końcu Dziedzic i Przygoda. Jeszcze ich nie rozróżniam... 
10.49 Przygoda cały czas zaczepia Dziedzica, a ten ani myśli wstać.
10.53 No pięknie już obydwa boćki załatwiają się poza gniazdem. Dziedzic wstał i wspólnie pracują przy dołku.
11.03 No i zmana, teraz siedzi Przygoda, a dziedzic stojąc czyści piórka.
11.30 Zaloty, przymilanie się i udana kopulacja.
Zapraszam do obejrzenia nagrania z powyższej kopulacji. Widać na nim wyraźnie, że była - niestety - nieudana...
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 771#p48771
12:08 - stwierdziłam, że wiatr zdmuchnął z gniazda siano wyściełające dołek... Gałązki i patyki są konieczne. Bo ciągle ich za mało!
Sianko wywiało
12:15 jakieś niemrawe te bociany, samiec ciągle siedzi, nic tylko mu dać piwo i pilota od tv... cieszy jednak przynoszenie patyków, oby było tego więcej...
13:09 :(
13:11 awaria w Przygodzicach, może nie ma prądu od dłuższej chwili? Nie wiem, wiem tylko że router w Przygodzicach nie odpowiada. Tomek już powiadomiony.
W międzyczasie proszę sobie zaparzyć herbatę i kawę, rozprostować kości i cierpliwie czekać :)
13:14, obraz powrócił :) pozdrawiam
Niebawem po obrazie powróciła para na gniazdo, jednocześnie oba bociany, była kopulacja, udana, czekamy za patyczkami, sianem i jajkami. :)
Od jutra temperatura idzie na duży plus +20 st.C może to jakoś wpłynie na parę i zamiast się nieustannie czesać, zaczną wysiadywać...
Cha, cha! Rafał dał boćkom pilota od TV i zaraz przekaz wyłączyły ! Co im obcy będą w cztery kąty zaglądać i krytykować! Wolnoć Tomku...
Z informacji które otrzymałem niestety musimy się dzisiaj liczyć z wyłączeniami prądu, jakaś koparka znalazła gazociąg przy trasie :)
cyt: za ostrow24.tv: "Około 500 metrów od słynnego wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim miało miejsce uszkodzenie gazociągu. Do zdarzenia doszło przy ulicy Wrocławskiej w czasie prowadzonych robót. W tej chwili trwa akcja straży pożarnej i policji."
15:15 jest podgląd, Przygoda i Dziedzic na łąkach.
15:55 jeden bocian na gnieździe, poprawił resztki sianka i usiadł.
15.54 Przylot bociana, chwilę poprawiał gniazdo , siedzi w dołku.
16:32 jest drugi bocian
17.13 Bociany "kłócą się" o zeschłą kępę trawy, widzę, że tu jakieś syzyfowe prace się odbywają
No, jak w takim tempie będą budować gniazdo to i rok czasu to mało, żeby zaczęło jakoś wyglądać. Ledwo 2-3 patyczki na krzyż i tylko przenoszone z miejsca na miejsce. O miękkiej wyściółce to nawet nie ma co wspominać - zaraz wiatr zabiera.
Myślę, że jak doczekamy jajek (mam taką nadzieję) to bociany przyspieszą z odbudową gniazda. Wygląda na to, że nasza para nie ma doświadczenia, więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Czasami wygląda to zabawnie jak Dziedzic z ogromnym zaangażowaniem przekłada patyczki
Oby. Bo w takim gnieździe pisklaki nie mają dużych szans - łatwo o wypadnięcie nieporadnych maleństw.
17:47 od jakiejś półgodziny na gnieździe jeden bocian leżący.
17:38 Jeden bociek siedzi na gnieździe przodem do kamery. Sianka mało, patyki w nieładzie, nie wygląda to zbyt dobrze ale są bocianki i to jest najważniejsze. Może jutro nie będzie wiatru i budulec zostanie w dołku....A może w nocy przybędzie jajo ?
18.14 nadal 1 bocian leży na gnieździe
18.15 Bocian wstał, przekłada patyczki, czyści upierzenie
18.23 Przyleciał Dziedzic, przyniósł sianko i gałązki. Wygląda jakby był czymś opryskany - ma na tułowiu sporo ciemnych kropek. Zaraz ułożył się na dołku, gałązki rozkłada Przygoda, zgrabnie omijając partnera. Równouprawnienie panuje ;)
18.23 Dziedzic przyleciał ze gałęzią słusznych rozmiarów, dzielny chłopiec!!! I oczywiście kopulacja
18.28 Przygoda krząta się po gospodarstwie
18.35 Przygoda, pod pretekstem czułości chce chyba wykurzyć Dziedzica z dołka
18:24 Chwilę mnie nie było, a tu zaszły zmiany. Zastałam drugiego bociana, który musiał dostarczyć trochę budulca. Porozkładał trochę na brzegu, drugi leżąc leniwie pomagał. W czasie jak tu pisałam, wstał rozprostować nogi, kopulacja. Leży chyba znowu ten co poprzednio. A drugi pracuje.
Przygoda intensywnie skubie Dziedzica, jakby chciała mu zdjąć te ciemne kropki; nawet można powiedzieć że go szturcha :) "Rusz się, pomóż układać, coś przyniósł!". Jaśnie pan ani drgnie.
19.03 Kopulacja. Przygoda nareszcie odzyskała dołek. Teraz ona poleży. Dom zbuduje się sam!
19.02 Dziedzic solidnie przykłada się do niektórych obowiązków
19.05 Przygoda wykorzystała sytuację i zajęła miejsca na dołku, dobrze... niech ugniata te źdźbła trawy, co by ich wiatr nie zwiał
19.25 Dziedzic poleciał do Castoramy, Przygoda odpoczywa
19.31 Na gnieździe siedzi jeden bocian zwrócony przodem do kamery.
20:04 Przygoda stoi w dołku, jest jakaś smutna, mało się rusza. Widać jej mocno czerwone stopy. Może Dziedzic przniesie choć trochę sianka.
20:12 Bocian stoi tyłem do kamery . Czeka na partnera albo myśli czy nie polecieć jeszcze na małą przekąskę.
20:17 Rozpadało się. Przygoda samotnie moknie. Pewnie Dziedzic wkrótce wróci.
Ja przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.
Kiedy tak patrzę na to liche staranie się o wygląd gniazda i kiedy uświadamiam sobie, że może już niedługo na tym klepisku pojawi się jajko, to przeżywam stres, który mnie trochę zjada. No i musiałam sobie pofolgować. Popełniłam wierszydło, trudno, najwyżej mi Admin urwie głowę.
DIALOGI BOCIANÓW CZYLI BUDOWA GNIAZDA.
Mądrej głowie dość dwie słowie:
Fajnie bywa na budowie!
- Dziś przyniosę dwa patyczki
Dla braciszka i siostrzyczki.
- Jutro dodam trochę sianka
Ku wygodzie dla bocianka.
- W środę może gałąź jaka
Będzie cudny dom dla ptaka!
W czwartek skądś wietrzysko wiało
Całe gniazdo wysprzątało!
- Nic to! W piątek nowa gałąź!
Dom budujmy nie zwlekając!
- Dziś sobota :) Przy sobocie
Kto by myślał o robocie!?
Od niedzieli zapał nowy
Do porządków i budowy!
…………………………….
Tak bociany się nie robi!
Niech wam dom zbuduje OBI!
Brawo agata66 !!!! :) Masz głowę ! Może jakos to wpłynie na bocianki i wezmą sie do roboty.
20:29 Powrót marnotrawnego małżonka. Dziób pusty. Obchodzi samiczkę, obchodzi. Aż w końcu doszedł. ;) Teraz grzecznie stoi.
20:30 Są dwa bocianki.
21.00 Tekla na miejscu, bociany na gnieździe i o to chodzi, to już ich 3. noc w tym gnieździe. Wcześniej było źle, że ich nie było, teraz chcemy żeby gniazdko wyglądało lepiej. Dobrze że oni nie słyszą naszych narzekań że mało się poświęcają gniazdku, że tylko trochę sianka przyniosły i tylko 3 patyczki, bo mogłyby uciec ze wstydu i znowu mielibyśmy "puste gniazdo". Dziedzic i Przygoda starają się, chociaż im nie wychodzi. Myślę, że jeśli pojawią się jajeczka i zaczną na nich cały czas siedzieć to wtedy wiatr - złodziejaszek nie będzie mógł łatwo podkradać sianka i tylko go będzie przybywać i patyczków też. A wtedy jajeczkom będzie coraz bardziej miękko, cieplej i bezpieczniej i nim minie około, hmm, 35-40 dni (mniej więcej nim się wyklują małe bocianki) to gniazdko będzie w dużo lepszym stanie. Prawda, że mogłyby tę Castoramę częściej odwiedzać. Ale i tak pozdrawiam wszystkich pozytywnie. Dobranoc wszystkim, bocianom i bocianolubom. Dziękuje Wam za zdjęcia, opisy. Nie było mnie, a dzięki Wam jestem na bieżąco. Do jutra.
21.16 Biedne bocianki, zmoknięte. A deszcz ciągle pada :(
Agato66 :) pozdrawiam :)
21.35-22.12 para bocianów stoi na gnieździe
Trzymając się konwencji, uspokoję wierszem:
Głowy nie urywam,
Wierszyk podziwiam! :-)
Pozdrawiam
Paweł
agata66 napisał:
Ja przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.
Kiedy tak patrzę na to liche staranie się o wygląd gniazda i kiedy uświadamiam sobie, że może już niedługo na tym klepisku pojawi się jajko, to przeżywam stres, który mnie trochę zjada. No i musiałam sobie pofolgować. Popełniłam wierszydło, trudno, najwyżej mi Admin urwie głowę.
DIALOGI BOCIANÓW CZYLI BUDOWA GNIAZDA.
Mądrej głowie dość dwie słowie:
Fajnie bywa na budowie!
- Dziś przyniosę dwa patyczki
Dla braciszka i siostrzyczki.
- Jutro dodam trochę sianka
Ku wygodzie dla bocianka.
- W środę może gałąź jaka
Będzie cudny dom dla ptaka!
W czwartek skądś wietrzysko wiało
Całe gniazdo wysprzątało!
- Nic to! W piątek nowa gałąź!
Dom budujmy nie zwlekając!
- Dziś sobota :) Przy sobocie
Kto by myślał o robocie!?
Od niedzieli zapał nowy
Do porządków i budowy!
…………………………….
Tak bociany się nie robi!
Niech wam dom zbuduje OBI!
22:13 Nasze boćki stoją jak w hipnozie. Dlaczego nawet nie usiądą ? Jakoś dziwnie się zachowują, nawet nie czeszą piórek.
23:05 Zmieniły trochę pozycje ale nadal śpią na stojąco. Dobranoc Przygodo , Dziedzicu i Bocianoluby.
Do @agata66: świetne wierszydełko! Gratuluję poczucia humoru, serdecznie się uśmiałam :lol: :applause:
A wracając do naszych lokatorów: samczyk jest nieco mniejszy od samicy. Słabo wybarwiony dziób i nogi najprawdopodobniej świądczą o tym, że jest bocianim nastolatkiem. Widać, że parze brakuje doświadczenia w przygotowaniu gniazda. I boję się pomyśleć o tym jaki los może spotkać jajo... Bo jeżeli ma się ono pokazać w tym gnieździe, to może to już być lada moment... Póki co: nie ma go! (z.2 i 3) Poczekamy - zobaczymy co będzie.
Jest ok. godz. 2:30 i bociany odpoczywają. Po bocianiemu...
:sleep:
Dzień dobry :)
Sytuacja o godz. 4 rano standardowa: dwa bociany czyszczące pióra, jedna Tekla drżąca na wietrze, jaja brak, gniazdo w budowie. Jeśli nawet nie doczekamy się młodych, to i tak ciekawie jest zobaczyć, jak sobie radzą /nie radzą młode bociany, jak nabierają doświadczenia i ile trzeba czasu i wysiłku, by zostać wzorowym rodzicem. A nas ta sytuacja uczy pokory wobec przyrody: nie zawsze sprawy się mają tak, jak tego oczekujemy. Kamera nie gwarantuje pokazania ideału, obserwujemy tylko - czy może aż - prawdziwe życie. Dobrego dnia wszystkim!
5.25 Przygoda stoi na środku i czesze piórka, przybyło patyków, krząta się przy dołku
5.43 Przyleciał Dziedzic
5.46 kopulacja
5.52 Pani odpoczywa, Pan pracuje, chodzi wokoło gniazda jak inspektor nadzoru
Przygoda więcej czasu przebywa na gnieździe, może dzisiaj w nocy będzie jajo?
6.45 Nowy dzień, nowa nadzieja :)Dwa boćki na gnieździe rozkładają świeże sianko :) Dołek się wyraźnie pogłębił. Kopulacja.
6.47 Przygoda odleciała i zaraz wróciła ze sporą gałązką. Ułożyły ją w gnieździe. Wierszyk zawstydził gospodarzy gniazda ;) ? Oby!
6.55 Nowa dostawa budulca przez Dziedzica :) Przygoda na dołku.
Drogie bocianki, działajcie pilnie, jak wrócę z pracy to ułożę wam nowy wierszyk. Pochwalny ;)
6:50 - 6:56 W ciągu tych 6 min.bocian dwukrotnie przylatywał z budulcem i cały czas praca w gnieździe wre.
Dzień dobry Bocianolubom! :-)
Godz. 7.55-8.00 – 1 bocian leży na gnieździe, dziobem do kamery.
8.19 – jeden leży, ale jest też drugi, obchodzi i poprawia dziobem gniazdo, układa patyczki
8.22 - nowo przybyły czyści upierzenie, a ptak leżący na gnieździe wstał, po czym usiadł dziobem do ulicy
Pozdrawiam
Paweł Dolata
8.15 - jak wyżej. I wyraźnie widać, że - leniwe, czy nie - w ciągu ostatnich dni wyraźnie poprawiły gniazdo.
9:52 - Przygoda i Dziedzic odstraszały.
Od 10-tej bociany długo i intensywnie zajęte toaletą.
Po toalecie przyszedł czas na zajęcie się gniazdem. Poprawiały patyki i środek gniazda.
Od pół godziny obserwuję gniazdo. Bociany zajmują się wieloma czynnościami:
10:36 - patrolują okolicę (z.1) i układają, i poprawiają to, co przyniosły do gniazda (z.2);
10:38 - Przygoda przysiadła na kolankach (z.3);
10:40 - Dziedzic skrupulatnie wypełnia obowiązki małżeńskie (z.4); 
:love:
Zapraszam do krótkiego filmika:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 817#p48817
10.52 Obydwa boćki na gnieżdzie. Jeden leży w dołku, a drugi go zaczepia.
14.48 Gniazdo puste.
11:47 jeden z bocianów poleciał, chyba Dziedzic, drugi położył się, powrót Dziedzica? 12:33.
12:46 zastałam puste gniazdo. Poleciały na obiad :) Sianka i patyków przybywa. Powrót obu 12:48.
12:55 wylot pierwszego, sekundę po nim poleciał drugi.
13.09 Gniazdo puste, i chociaż wolno to jednak coraz ładniejsze. Szykowanie go pod jajeczko? Przeglądałam wątki o bocianach i znalazłam taki "Zgadnij kiedy będą kolejne jaja - podaj datę i godzinę" - wątek już zamknięty. Ale spróbuję się zabawić, stawiam że pierwsze jajko będzie 9.05 po południu, a drugie 11.05 wieczorem ;)
13.17 Podczas mojego pisania przyleciały bociany!
13.26 Jeden leży, a drugi stoi obok i czyści piórka, wcześniej oba przekładały patyczki.
13.29 Jeden bocian opuścił gniazdo, gdzieś na 3 godz.
13.40 Cały czas jeden bocian na gnieździe, pierw patrzał w kierunku gdzie odleciał partner, teraz układa patyczki. Mogliby więcej ich przynieść, a nie przekładać z miejsca na miejsce. Poprawił i się położył na środku.
13.53 Zajrzałam znowu i zastałam już dwa bociany.
13.52 Bez zmian, bocian się wyleguje na środku, gniazdo hmmmm marnie się przedstawia nadal.
13.54 O, przepraszam, wrócił samiec - kopulacja. Wrócił jednak z pustym dziobem.
14.48 Znowu nie było bocianów, ale teraz nadleciały jeden za drugim, ale bez sianka, bez patyczków.
14.52 Obydwa bocianki przyleciały razem. Mam wrażenie, że któryś przyniósł sianko, bo jest go więcej. Za 2 minuty udana kopulacja.
14.59. na gnieździe para bocianów (f.1.), jedn poprawia sianko w dołku (f.1.), a drugi chyba zaraz odleci, i tak się stało jest tylko jeden na gnieździe (f.2.).
15.06. pozostający bocian usiadł i podgarnia pod siebie co miększe część ściółki.
Myślę że jest to samica i stawiam że dzisiejszej nocki (g.22-3!.)będzie jajko.
.
15:30 jeden bocian siedzi na gnieździe.
wladek12: Zakład przyjęty, ja obstawiam że jeśli nastąpi to dopiero z soboty na niedzielę :)
No to stoi- okaże się.
15.49. znudziło się siedzieć bocianowi (f.1.), wstał i rozgląda się, czyści a jak że bo to u nich najczęściej wykonywana czynność.
16.03. bocian układa gałązkę (f.2.), a wcześniej te kijki na gnieździe układał jak chrust na zimę.
16.18. właśnie przyleciał drugi bocian (f.3.).
16:10 Jeden bociuś stoi w gnieździe i zajęty jest toaletą. To wspaniałe że możemy cieszyć sie ich widokiem. Są piękne. Co do jaja to ja myślę że będzie dzisiejszej nocy :)
16:19 Już są we dwójkę.
16.26. para czymś zaniepokojona (f.1.), wcześnie tak boczkiem oba bociany obserwowały okolice.
16.31. bocian stojący na g.12 dał "nura" na g.3. i odleciał (f.2.), a zaraz i ten drugi za nim.
Poleciały po sianko,chyba?
16.40. jeden przyleciał i przyniósł coś podobnego do wysłania dołka (f.3.).
16.49. po krótkim poprawianiu przyniesionego posłania i poprawie gałązek bocian usiadł w dołku (f.4.).
16.45 Dziedzic mości sobie dołek do leżakowania i teraz odpoczywa
17.09. na gnieździe bocian, który według "Mirka G" jest Dziedzicem a ja uważam że to Przygoda (f.1.), ale to trzeba przypilnować i udowodnić lub przyznać jej rację.
Pozdrawiam.
Hi hi, też spróbuje przypilnować jak się ruszy a to może szybko nie nastąpić, Dziedzica poznaję po pionowym przebarwieniu na dziobie (po naszej lewej stronie) i z tyłu po linii między białymi i czarnymi lotkami
I ja kibicuję mocno nowej parze :)
Czas pokaże czy będą jaja, czy będzie z nich lęg, oby tak się stało.
Pozdrawiam Cię Kloniku :) Wszystkim Bocianolubom życzę wielu wspaniałych obserwacji :)
Czasu niewiele, trzeba się spieszyć :)
Ale to wszystko w rękach ;) (czy na pewno w rękach) Przygody i Dziedzica :)
18.00 Przyleciał Dziedzic z nową dostawą sianka. Kopulacja. Porozkładały to sianko, ale nadal gniazdo słabo przygotowane. Mam wrażenie, że rano wyglądało ono lepiej, a już na pewno bociany częściej nosiły budulec.
18.05 Jeden bocian odleciał.
18:00 dwa bociany na gniezdzie :)
17.59. na gniazdo przyleciał bocian z kępka siana (f.1.), po ułożeniu jej przybyły Dziedzic przystąpił do kopulacji.
Wychodzi że miałem racje, że na gnieździe przebywała Przygoda.
18.02. Przygoda przyjęła pozycje w kucki (f.3.), a po paru minutach Dziedzic odleciał.
Na gnieździe pozostawiając Przygodę (f.4.).
Do Mirka G- i według Ciebie to Dziedzic był na gnieździe przed przylotem bociana z kępką- może masz racje 100% nie mam pewności bo robiłem fotkę i trochę to trwa-przydał by się fragment filmu ale ja nie umie nagrywać.
Pozdrawiam.
Do Władka: jak klikniesz w to zdjęcie (z mojego poprzedniego posta) to spójrz na zaznaczone ołówkiem miejsce, Dziedzic ma tą linię w miarę równą, na drugim zdjęciu Przygoda (zdjęcie robione telefonem), kliknij, żeby powiększyć i zobaczysz różnicę
18.26. i siedzący bocian- "moja?" Przygoda odleciał.
Miałem czeka i nie "focić", tylko obserwować zachowanie bocianów po dołączeniu drugiego bociana- i klapa.
A może masz rację z tymi porównywaniami, ale ja nie widzę aż tak dokładnie różnicy jak Ty- może masz i racje.
Fajnie jest popisać i dopatrywać się zauważonych różnic u bocianów.
Pozdrawiam.
18.35. na gniazdo przyleciał bocian z gałązką zamiast z siankiem i umieszcza ja na gnieździe (f.1.).
18.35 wleciała wielka gałąź, wg mnie przyleciał Dziedzic
Fakt, że nie ma dużo różnic między nimi utrudnia nam rozpoznanie, ale całe lato przed nami....
na drugim zdjęciu zaznaczyłam ołówkiem szczegół, który różni oba bociany
18:37 bocian na gnieździe. Dopiero co wrócił i chyba coś z sobą przyniósł, bo zastałam go na przekładaniu gałązek. I dalej coś majstruje. ;)
Fotka (f.1.), z 18.37. i tu bym się z tobą zgodził że to Dziedzic przyniósł ta gałąź.
18.45. po poprawieniu prawie w kółko brzegowych gałązek bocian usiadł (f.2.).
19.00. na razie nic się nie zmieniło.
19.30. bocian na gnieździe i zmian nie ma od półgodziny.
19.48. bocian uznał że musi wstać i oczywiście wyczyścić piórka.
20.00. bocian odleciał na g.3.ogólnego obrazu.
20:00 Bocian odleciał bo widocznie zgłodniał.
20.50 Ciemno. Bocianów nie ma...
20.49. Tekla nam nie zastąpi bocianów (f.1.).
A my dyskutujemy czy to on czy ona i czy dzisiejszej nocy będzie jajko czy też nie, a one numer chcą wyciąć i nie przylecieć? O nie ładnie bocianki.
21.00. nadal pusto. Wrócą jak ja wrócę czy nie ?
21:08 Wrócą, wrócą !
21:11 Już są.
21.13 Nareszcie są powsinogi!
21.14 Są. ufff
a nie mówiłem że wrócą :)
21:44 Jeden bocian siedzi a drugi stoi. Myślę że siedzi Przygoda a nad nią stoi Dziedzic.
Miło Cię "widzieć" mój Kloniku. Pozdrawiam Cie serdecznie :)
22.05. to fajnie że są (f.1.), zakład będzie ważny. hihi.
22.20. "produkcja " jajek zalężonych trwa (f.2.).
21:59 Kopulacja a potem toaleta.
22:20 I znów kopulacja.
22:20 następna kopulacja
23.00. Przygoda nawet nie wstała tylko kopulacja na siedząco (f.1.).
ciekawe czy bedzie późny lęg czy nie
23.30. Przygoda poprawiała dołek a Dziedzic jej w tym przeszkodził (f.1.).
Dobranoc Przygodo i Dziedzicu.
01:38 Przygoda śpi a Dziedzic krąży wokół niej i zaczepia ją delikatnie podskubując. W przerwach czesze dokładnie swoje pióra. Jaja chyba dzisiejszej nocy nie będzie bo Przygoda jest spokojna, nie wstaje, nie kręci sie w gnieździe. Ale w następną noc to już na 100 % będzie :)
02:00 Dziedzic nie odpuszcza - kopulacja ale Przygoda nie wstaje z dołka.
Minęła godz. 3.
Obydwa bociany "na nogach", chodzą po gnieździe. Jaja do tej pory nie ma!
Życzę wszystkim Bocianolubom dobrej nocy. 
Dzień dobry!
4.30 Gniazdo puste. Ranne ptaszki z tych naszych bocianów :)
5.30 Są oba. Przyleciały z siankiem.
5.33 Przygoda odleciała, wróciła za kwadrans z siankiem. Dziedzic cały czas leży na dołku, a ona mu ściele, żeby miał wygodnie.
5.48 Dziedzic przyniósł sporą kępę siana
6.00 Przygoda poleciała na śniadanie
6.05 Dziedzic odpoczywa
6.22 Dziedzic zajęty toaletą, a Przygoda porządkami
7.36 Jeden bocian na gniezdzie, leży w dołku.
7.56 Wcześniej wstał czyścił piórka, a teraz zajęty porządkami w domku:)
8.10 Bocian znowu leży w dołku, zmęczony pewnie;) z opisu piórek jak tłumaczyła nam Mirka G jest to Dziedzic :)
8.23 przyleciał drugi bocian ze sciólką i położył koło lezącego.. dogadza mu. Bocian ciągle leży, a "chyba" Przygoda układa i porzadkuje gniazdo.
8.51 Tak jak pisałam, leżący bocian to był Dziedzic, właśnie wstał i doszło do kopulacji, a po niej w dołku położyła się Przygoda.
9.10 Sytuacja bez zmian, tyle że Dziedzic wziął sie do porządkowania gniazda. Przygoda wstała, aby mu pomóc.
9.13 Ale to zachęciło Dziedzica znowu do kopulacji.
Dzień dobry Bocianolubom! :-)
Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy w tym temacie, pozwalające poznawać życie bocianów z Przygodzic. :)
Godz. 9.39-10.03 – jeden bocian leży na gnieździe, dziobem w prawo, drugi stoi nad nim i czyści upierzenie.
10.07 już tylko jeden bocian na gnieździe, wstał, trochę podzióbał w gnieździe, i położył się plecami do kamery, ale nie ustaje w porządkach, przekładając dziobem siano.
10.08-10.39 jeden leży na gnieździe tyłem do kamery
W nowym poście na www.facebook.com/bocianyzprzygodzic można obejrzeć nasze bociany z ujęć innych niż z kamery. :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
11:39 Jeden bocian w gnieździe. Odpoczywa siedząc w dołku. Pogoda ładna, bociany piękne, czegóż chcieć więcej ? No, chyba tylko jajka :)
11:50 dwa bociany na gnieździe, stoją , kopulacja (ostatnio obserwujemy udane akcje Dziedzica, - coś z tego może być :)
11:52 Wylot Dziedzica Przygodzie gorąco Poprawianie sianka
Dziedzic wrócił 12:13 To nasze gniazdo Dziedzic frrrrr 12:19
Może dzisiaj będzie pierwsze jajko?
13:18 Wrócił Dziedzic długo i radośnie witany. Za chwilę była kopulacja.
13:16 - na gnieździe zastałam jednego "strażnika", ale po chwili...
13:18 - bociek zaczął przebierać nogami i czegoś wypatrywać, po kilku sekundach wiadomo o co chodziło - nadlatywał właśnie drugi mieszkaniec tego gniazda, boćki witały się radosnymi klekotami :)
13:57-14:05 - na środku gniazda siedzi jeden bocian nie ruszając się z miejsca
14:09 - bociek stoi, czyści upierzenie, to Dziedzic
14:11 - poprawia wyściółkę na gnieździe
14:12-14:19 - ponownie zajął się wyczesywaniem i pielęgnacją piór
14:19 - przetrząsa dziobem i porządkuje wyściółkę na środku gniazda
14:20-14:27 - powrót do pielęgnacji piór
14:27 - siada środku gniazda, jest zwrócony plecami do kamery, wtulił szyję w pióra "żabotu", odpoczywa
Witaj Iganko, dzięki za gifa :)
15:38 przylot Przygody z kępą sianka. 15:49 starania o jajka :)
15:42 Na gnieździe dwa bocianki. Musiał przylecieć nie dawno bo przed kilkoma minutami był tylko jeden.
15:48 Kopulacja.
15:51 w gnieździe siedzi tylko jeden bociek.
16.46. na gnieździe para bocianów (f.1.), które jest które to nie wiem, ale wiem że jajka nie było tak jak zakładałem.
A może dzisiejszej nocy, to by Rafał nie był górą, ale to się okaże popatrzymy -zobaczymy.
16.47 Dziedzic siedzi, Przygoda stoi
Dla Władka: zaznaczyłam ołówkiem różnice między bocianami, Dziedzic siedzi Przygoda stoi.
Najlepiej udaje mi się rozpoznać który jest który jak stoją tyłem
Przygoda podskubywała Dziedzica, żeby ustąpił jej miejsca
17.17. kopulacja (f.1.), ale za czym doszło do niej to obserwowałem kto siedział, a kto stał i zaczepiał.
Przyznaje racje Mirce, siedział p.Dziedzic a Przygoda koło niego się kręciła. BRAWO.
17.27 Teraz zmiana, Przygoda leży, Dziedzic stoi obok niej.
17.32 Diedzic wyleciał z gniazda na godz 11.00
17.32. to by wychodziło że Dziedzic odleciał a Przygoda odpoczywa (f.1.).
18.02 Przyleciał Dziedzic z wielką wiązką siana. Częściowo wysypał je Przygodzie na grzbiet - ani się ruszyła z dołka. Jednak wstała, wspólnie rozkładają siano i poprawiają patyczki. Oczywiście toaleta piór.
Dziedzic znęca się nad sianem ;) Dłubie w nim tak zawzięcie, jakby skarbów szukał!
Teraz na dołku obkłada się siankiem. Zima wraca?! ;)
Kopulacja, satysfakcjonująca oboje.
18.20 Oba nasze bocianki często przynoszą sianko i porządkują gniazdo, mam wrażenie że praca ta jest z myślą o jajeczkach, chociaż teraz Dziedzic sobie juz odpoczywa, a Przygoda to poprawi sianko, to skubnie Dziedzica. Jest pięknie, właśnie na to czekaliśmy tak długo, ale warto było. Hmmm, wladek12, Rafał Markowski, chce napisac że ja tez prognozowałam termin na pierwsze jajeczko, według mnie będzie 9.05, chociaż wolałabym juz dziś, bo maluszki miałyby więcej dni na dorastanie :)
18.33 szkoda że nie umiem nakręcić filmiku, tak pięknie Przygoda przez dłuższy czas skubała Dziedzica, czyściła mu piórka, przy dzióbku, jeszcze to robi, można napisać: Zakochana para!
celcyk1 napisał:
18.20 Oba nasze bocianki często przynoszą sianko i porządkują gniazdo, mam wrażenie że praca ta jest z myślą o jajeczkach, chociaż teraz Dziedzic sobie juz odpoczywa, a Przygoda to poprawi sianko, to skubnie Dziedzica. Jest pięknie, właśnie na to czekaliśmy tak długo, ale warto było. Hmmm, wladek12, Rafał Markowski, chce napisac że ja tez prognozowałam termin na pierwsze jajeczko, według mnie będzie 9.05, chociaż wolałabym juz dziś, bo maluszki miałyby więcej dni na dorastanie :)
18.33 szkoda że nie umiem nakręcić filmiku, tak pięknie Przygoda przez dłuższy czas skubała Dziedzica, czyściła mu piórka, przy dzióbku, jeszcze to robi, można napisać: Zakochana para!
Właśnie o tym samym pomyślałam :) Nie mogę się napatrzeć na czułości, delikatne muśnięcia, leciutkie podszczypywanie, które od dobrych kilkunastu minut Przygoda okazuje Dziedzicowi :) Spokój, harmonia i sielanka. Jak w bajce <3
Obstawiałem jajko na nocne Sob/ndz, ale zaczynam jednak sądzić ze będzie to niedzielny wieczór ndz/pn czyli Przychylam się do tego 9.06 :-) :-) Niebawem wszyscy się przekonamy. Mam nadzieje na co najmniej 4 :-) ehh
Intensywność pracy na gnieździe po godz 18 budzi podziw i napawa nadzieją na udany zbliżający się lęg, nie zapeszam!
18.42 Ja też ciągle podglądam ich czułości, wprost pieszczoty i tak długo to trwa, wzruszająca scena. Rafał Markowski, ja też co najmniej na 4 jajeczka mam nadzieję , przy takiej miłości jaką widzimy nie może być inaczej :)
18.50 Gdy patrzę na Dziedzica odnoszę wrażenie że jest teraz bardzo dumnym facetem, że o niego Przygoda tak dba i jest mu teraz wyjątkowo dobrze...
19.00. Przygoda przy Dziedzicu (f.1.), ale to się zmieni wieczorem-nocą dziś, jak będzie trzeba przez Przygodę znieś jajko.
Co do ilości jajek to oczywiście 5 by mogło być,ale w tedy dni inkubacji się przedłużą bo za czym się zniesie, to prawie 10 dni i to już ok.16.05. a prawdziwe wysiadywanie zacząć się może po 2/3 jajku i to zmarnowane kilka dni może być, +/- do tego 33dni wysiadywania i mamy koniec czerwca, i ok.75 dni dorastania mamy wrzesień- rzadko dorosłe są o tej porze w gnieździe-zabłąkany można spotkać.
19.15. rozpisałem się a tu tylko jeden bocian i to siedzący (f.2.),-kto nie podejmuję się porównania.
Wracam po 22. Pozdrawiam.
19:12 odlot bociana
19:15 powrót z kępą siana. Wspólne rozkładanie
19.19 O Boże tyle się dobrego dzieje, a ja po wczorajszej burzy od pół godziny mam dostęp do internetu. Poczytałam wszystko co działo się od wczoraj. Dziękuję Wszystkim za informacje. Dziewczyny nie śpią nawet do 3 rano. Na gnieżdzie piękna para w zachodzącym słońcu.
19:25 znowu odlot tego samego
Fruwa chyba Dziedzic, a Przygoda ugniata dołek ;)
Przed chwilą wstała za potrzebą, po czym zajęła poprzednie miejsce siedzące, zmieniają lekko kierunek.
Mam wrażenie ze jajo jest w drodze... Przygoda dziwnie się zachowuje...
Rafał Markowski napisał:
Mam wrażenie ze jajo jest w drodze... Przygoda dziwnie się zachowuje...
Też mi się tak wydaje
19.44 Przygoda bardzo niespokojna, czyżby się miało na niespodziankę, Byłoby co świętować. Czekamy
Jeżeli dzisiaj nie będzie jaja, to się zakładam, że będzie w niedzielę. Nie wiem na pewno, czy 2 maja to już była ta para. Jeżeli tak, to trzeba liczyć 6 dni na tworzenie się jaja,czyli 8 maja między 19:00 a 22:00 pierwsze jajo, Zakład ważny dopiero od jutra :) :)
20:40 Przed małą chwilą wrócił bocian. Nie wiem czy dostarczył budulec, bo przez chwilę nie miałam netu.
Kamera przełączyła się już na podczerwień. W odcieniach szarości bociany też się prezentują dostojnie.
20.39. na gnieździe para bocianów (f.1.).
20.44. odleciał,chyba czegoś zapomniał-sianka.
20:44 już tylko jeden siedzący
20.45 Przygoda bardzo długo siedzi na dołku, nawet jak przyleciał Dziedzic nie wstała. Dziedzic wpadł na chwilę, odbyła się nieudana kopulacja i poleciał z powrotem, może po siano.
Przygoda zachowuje się nietypowo, może to dzisiaj będzie jajo!!
Ten siedzący bocian to Przygoda, siedzi już tak nie ruszając się ani na chwilę od ponad godziny. Myślę, że jajko już jest co najmniej od godziny - chyba że się mylę, ale o 19:39 - 19:40 widziałam takie zachowanie samicy, jak przy znoszeniu jaja
Zrzuty są trochę nieudane, ponieważ próbowałam ustawić nagrywarkę, aby zrobić filmik, ale to wszystko tak szybko się działo, że po godz. 19:40 Przygoda już siedziała prawie bez ruchu. Fot. 3 z godz.19:40 maksymalne uniesienie ogona
wydaje mi się, że o 19:40 na chwilę powstała tak na kolanach - wtedy nic nie było widać. To był momencik. Od tamtej pory nie wstawała. Tylko właśnie zachowywała się dziwnie, co Rafał chyba też zauważył - ruszała wielokrotnie kuperkiem.
21:07 powrót partnera. Zaklekotała, ale się nie ruszyła
21.06. przyleciał drugi bocian na g.8. (f.1.).
21.15. jeden stoi drugi siedzi (f.2.). :papa:
21:29 Przygoda złożyła jajo! Nie wyobrażacie sobie, jak się cieszę :).
FILM: https://youtu.be/MzjFYk-UeTU
21.29 jest jajo!!!!
21.32 szczęśliwy tatuś oczyszcza dołek
21.43 zuch tata, najpierw pogłębiał dołek, teraz wygrzewa
21:29 - jest jajko!!!! - pierwsza odsłona :) Moment znoszenia jaja 19:39-19:40 widziałam niespełna minutę, myślałam, że mogłam się pomylić, ale to była naprawdę ta ważna chwila - tak bardzo cieszę się, że w końcu doczekaliśmy tej chwili :)
21:29 JAJKO
Jeeeest:) :) :)
Jest! Huraaaaaaaaaaaaaa :)
Przygoda stoi, Dziedzic porządkuje dołek. Jajko widać w całej okazałości.
Koniec pokazu. Dziedzic usiadł i obkłada się sianem. Tak mu się udało.
Potwierdzam obserwację An55nA: przygoda około 19:40 ruszała kuprem w pozycji siedzącej (ogon góra-dół - wielokrotnie, coś wiadczy że jej mięśnie ciężko pracowały), była bardzo niespokojna i wyraźnie ciężko dychała, po kilku minutach nastał spokój i Przygoda drzemała i długo nie wstawała. Ja dopiero wróciłem przed komputer i tu taka JAZDA :) JEST DŁUGO OCZEKIWANE JAJKO :) :) :) O Ja pi@#$@#$@#6 jak się cieszę !!! :)
Jest radość! Super, że kamera jest na podczerwień, dzięki temu możemy się cieszyć już dziś :)
Z ciekawością obserwuję zachowanie naszych bocianów, gdyż prawdopodobnie radzą sobie z tak doniosłą sytuacją po raz pierwszy. Wiedzą, co robić; Przygoda spokojnie przekazała swój skarb Dziedzicowi, a on zatroszczył się o niego jak doświadczony tatuś :)
21:52 - Dziedzic siedzi na dołku gniazdowym, Przygoda stoi z boku i odpoczywa, bo przecież był to dla niej duży wysiłek
Drodzy Forumowicze nie słyszymy się ani nie widzimy, piszemy tylko i czytamy, ale wyobrażam sobie, jak Wszyscy głośno się cieszą :)
Pamiętam te chwile z ubiegłych lat, kiedy wszyscy czekaliśmy na odsłonę jaja/jaj, czasem to trwało krótko a czasem nawet 1,5 - 2 godziny, podobnie dzisiaj, ale efekt tych oczekiwań, to zawsze taka sama reakcja - wielka radość na Forum :)
Teraz chyba większa - po trzech latach posuchy, mizernej obecności bocianów - jest duża szansa na wyprowadzenie lęgu.
22.00. para na gnieździe (f.1.).
Gratulację dla Reni za pokazanie pierwszy raz jajka i dla innych co mieli więcej czasu na dzisiejszą obserwację. :applause:
Pozdrawiam.
Ale jaja!
6 maja
W gnieździe chluba
Na Jakuba :)
To kto wygrał zakład?
Wszyscy wygraliśmy ;) Ale wg SUN TZU nieważne że nie wygrałem, ważne że przeciwnik nie wygrał :) Jak dobrze liczę mam szansę trafić drugie jajko, zresztą kibicowałem władkowi że razem byśmy wygrali a ja bym objął drugie jajko bo sprytnie nie napisałem że szacuję pierwsze jajko tylko ogólnie jajko :) Pozdrawiam
Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy w tym temacie, dokumentujące znoszenie jajka. Naprawdę podziwiam tych, którzy byli w stanie rozpoznać ten moment po zachowaniu samicy! :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Obstawiam że 2 jajko będzie przed północą w niedziele, czyli do g.24.,mniej więcej o tej samej porze.
Myślę że pozwoli mi czas być przy tym bezpośrednio. Jeszcze raz gratuluję pierwszych wpisów.
22.46. siedzący bocian wstał i mogłem zobaczyć 1 jajko (f.1.).
22:48 Nasze cieszenie się to jest nic w porównaniu do bocianich emocji. 
Drogi Pawle, czy złożenie pierwszego jaja to już lęg? bo jeśli tak to kocham Cię jak FINLANDIĘ :)
23:15 
00:09 Jaka szkoda ze nie mogłam razem z Wami uczestniczyć w tych emocjach. Ale cieszę się ogromnie :) :) :) Dla takich chwil warto żyć ! Ogromne dzięki wszystkim piszącym posty. To zaszczyt znaleźć się w Waszym gronie. No i w rodzinie Przygody i Dziedzica. :) Bardzo wierzyłam, że to właśnie dzisiejszej nocy będzie jajo. Kocham WAS BOCIANKI i życzę Wam szczęśliwego wyprowadzenia lęgu.
00:26 Jeden bociek siedzi na jaju a drugi stoi na godz 12. Nie mogę oderwać od nich wzroku. Jakie one śliczne ! W powiekszeniu widać iskierki w ich oczkach i każde mrugnięcie. A cóż dopiero będzie jak będą młode bocianki..... Już teraz się cieszę :)
00:53 Jak ONE sie kochają ! Stojący bocian podskubuje siedzącego, delikatnie muska dziobem jego szyję i głowę. Z pewnością chce zamienić się miejscem z partnerem. Miło popatrzyć.
Godz. 5.32 - obydwa bociany są na gnieździe: jeden ogrzewa jajko, drugi natomiast stoi przy brzegu gniazda zwrócony tyłem do kamery.
Wczoraj nie miałam przekazu, wszystkiego dowiedziałam się z Waszych wpisów. Też się cieszę i trzymam b. mocno kciuki za szczęśliwe życie rodzinne tej pary.
5:40 obydwa bociany na gnieździe,,Dziedzić i Przygoda czyszczą upierzenie,przekładają sianko wokół jajka,piękny widok
5.55 Dziedzic pracuje przy dołku, Przygoda krząta się po gospodarstwie
6.00 Przygoda poleciała na śniadanie
6.02 wróciła z kępą trawy
6.04 próba kopulacji, Przygoda nie była zainteresowana
6.06 Przygoda znowu wyleciała
6.19 tata ogrzewa jajko, mama na śniadaniu
6.40 Nadal jajko wygrzewa tata.
7.08 Wrócił Dziedzic i przystąpił do kopulacji
7.14 Zrobił dwa kursy po siano
7.15 Odleciał
7.23 Tym razem dostawa dużego patyka, a Przygoda obłożona jest sianem jak królowa
7.21 Dziedzic przyniósł mizerne patyczki. Zawsze coś :-)
Witajcie w tak podniosłym dniu :) .
7:32 Zastałem bociana na gnieździe, po chwili przyleciał drugi ze świeżą dostawą sianka. Cudowny widok.
7:34 Poleciał po następną dostawę
7:47 
8:31 porządki w gnieździe 
8.02 Jeden bocian na gniezdzie, ale nie wiem który. Cięszę się z Wami wszystkimi, a bociankom składam gratulacje i życzę spokojnego wysiadywania aż do wyklucia, odpowiedniej pogody i dużo jedzonka dla wykarmienia naszych wyczekiwanych bocianiątek.Pasują jak ulał te słowa z piosenki Jana Kaczmarka
"Warto było czekać na te piękne czasy i na własne oczy cuda te zobaczyć"
8.10 sytuacja bez zmian.
8.29 Oba bociany na gniezdzie, widzę że za wczorajsze czułości Przygody, dzisiaj Dziedzic się odwzajemnia i czule przymila sie do leżącej partnerki, podszczypuje ją, podskubije, ach pięknie. Ale po chwili bociany wstały i porządkują dołek, układają patyczki.
Trzeba powiedziec że jajeczko wygląda w nim bezpiecznie, ale jeszcze trzeba dużo więcej sianka i patyczków dla większej ilości jajeczek i dla wykluwających sie pózniej maluszków. Ale wszystko w swoim czasie!
8.39 Przygoda poleciała, a Dziedzic porządkuje dołek wokół jajeczka, przeturlając je troche na odwrotną stronę, ale z jaką delikatnością :)
8.42 Położył sie na jajeczku, czy bociany już wysiadują jajeczko? Czy to juz jest ten pierwszy z 33 dni?
9.10 Dziedzic wstał i znowu porządkuje przy jajeczku.
9.14 Przez te minutki, rozruszał sianko przy jajeczku, powyrzucał jakieś śmieci z dołka i znowu się położył, on juz chyba wysiaduje !?!?
9:10 Dziedzic czyści dołek, po dłuższej chwili przykrył jajo.
9.30 Powrót Przygody, powitalny klekot obojga i kopulacja :) Stoją na gnieździe, czyszczą piórka.
9.39 Klekotały w niebo, jakby odstraszały, ale niezbyt intensywnie. Dziedzic odleciał, Przygoda wygrzewa.
Celcyk1 pyta, czy bociany już wysiadują i czy to jest już ten pierwszy z 33 dni. Myślę, że tak jest. Często bociany wysiadują swoje jajka dopiero od drugiego, wtedy dwa pierwsze młode lęgną się niemal równocześnie. Tu postanowiły inaczej, i dobrze, bo czas jest późny i każdy dzień się liczy. Powodzenia młodej rodzince :)
Gdy pisałam, wrócił Dziedzic.
9.58 Przygoda odleciała, Dziedzic porządkuje dołek. Wygrzewa swój skarb :)
10:18 - właśnie jeden z bocianów odleciał, trwa pełna mobilizacja przy budowie gniazda, przybywa patyków, gałązek, tworzy się korona gniazda, siana, które formuje dołek gniazdowy, na dzień dzisiejszy gniazdo już jest porządnie wyścielone
10:23-10:38 - drugi z pary bocianów otulony sianem siedzi na jajku (to chyba Dziedzic)
Bardzo dziękuje za odpowiedz, właśnie tak sobie myślałam, dla naszych milusińskich każdy dzień będzie na wagę złota, więc około 10 czerwca możemy liczyć na boczusia :)
agata66 napisał:
9.30 Powrót Przygody, powitalny klekot obojga i kopulacja :) Stoją na gnieździe, czyszczą piórka.
9.39 Klekotały w niebo, jakby odstraszały, ale niezbyt intensywnie. Dziedzic odleciał, Przygoda wygrzewa.
Celcyk1 pyta, czy bociany już wysiadują i czy to jest już ten pierwszy z 33 dni. Myślę, że tak jest. Często bociany wysiadują swoje jajka dopiero od drugiego, wtedy dwa pierwsze młode lęgną się niemal równocześnie. Tu postanowiły inaczej, i dobrze, bo czas jest późny i każdy dzień się liczy. Powodzenia młodej rodzince :)
Gdy pisałam, wrócił Dziedzic.
9.58 Przygoda odleciała, Dziedzic porządkuje dołek. Wygrzewa swój skarb :)
10.45 Dziedzic obrzucony siankiem, praca z budową mocno sie posuwa do przodu, wysiadywanie trwa, można śmiało napisać:
"Domek tętni życiem"
11.05 Przyleciał Dziedzic, chciał zacieśniać więzy, Przygoda była niechętna. Stoją na środku i jak zwykle dbają o pióra.
11.12 A jednak dopiął swego :)
11.18 Jeden odleciał, drugi grzeje jajeczko :)
11:43 jeden bocian wysiaduje, drugi gdzieś w terenie.
Wyściółki pod jaja jest sporo, ale samo gniazdo chyba potrzebuje jeszcze trochę podbudowania brzegów.
Przed chwilą bocian wrócił, nie zauważyłam czy dostarczył budulec.
11:48 Przygoda wstała rozprostować nogi, Dziedzic skorzystał z okazji - poprawił sianko i teraz on siedzi, a Przygoda odleciała.
Nie było mnie wczoraj przy komputerze. Cieszę się, tak jak wszyscy tutaj, że jest lęg!
Ok. 11:05 zastałam bociany kopulujące nad jajem.
Ok. 12:15 jest jeden bocian, przewietrza ściółkę pod jajem, poprawia siano, które rozwiewa wiatr, poprawia gałązkę...
Po 12:16 usiadł na dołku.
Zapraszam na filmik:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 942#p48942 post #22
14:45 Dziedzic samotnie spoczywa na jajku. Przygoda pewnie na obiedzie.
16.25 Dziedzic długo jest sam. Wstał i zaczął poprawiać dołek. Przegląda te źdźbła, przewraca je dziobem, co któreś wyrzuca, a one z wiatrem fruuuu... Przy tak marnym stanie posiadania rozrzutny jest...
16.31 Popracował, odpoczywa w dołku. A może też pracuje, tylko inaczej, w końcu wysiaduje jajo :)
17.20. wietrzenie, poprawianie jajka przez bociana obecnego na gnieździe (f.1.).
17.33. bocian przez te 13 min. poprawiał ściółkę rozdrabniając ją na miękkie cząstki i delikatnie przekręcając jajko.
Zbierał co miększe źdźbła w koło dołka i podsuwał bliżej jajka.
Sam dołek jest coraz bardziej widoczny otoczony sianem, po wykonaniu tych czynności zajął miejsce na jajku (f.2.). 
17:34 po długim wietrzeniu jaja bocian ponownie usiadł :)
17:33 koniec porządków - Dziedzic powrócił do pozycji siedzącej.
17:35 coś nie pasowało - wstał i dalej porządkuje dołek
17:36 znowu stoi i poprawia sianko
No brawo bocianki,że zdecydowaliście się tu pozostać.Będzie to dość późny lęg bo ok 10-12 Czerwca zaczną się kluć maluch.mimo wszystko życzę powodzenia
17:36 może teraz będzie lepiej - znowu siedzi
17.36 Dziedzic nadal sam na gnieżdzie. Jest zniecierpliwiony długą nieobecnością Przygody. Co chwilę wstaje, poprawia siano i znowu się kładzieP.
\
17.42 Przyleciała Przygoda.
17:43 powrót bociana. Na dzień dobry kopulacja - szansa na kolejne jajka jest.
17.49 Odlot Dziedzica. Przygoda pogłębia delikatnie dołek.
18.00 Przygoda spokojnie ogrzewa jajeczko.
17.42. na gniazdo przyleciała Przygoda (f.1.), ale w pobliżu był intruz, którego było widać cień na dachu urzędu tego ciemniejszego.
Chwila odstraszania i Dziedzic wziął się do kopulacji (f.2.). Kopulacja krótka bo chyba przeszkodził im intruz.
Po chwili chciał nadrobić to co stracił i zabrał się do następnej kopulacji (f.3.).
17.49. Dziedzic odleciał i powrócił chyba z kępką w dziobie po 2 min., lokując ją z boku Przygody (f.4.), ale też długo nie zabawił tylko na g.11. w dół na parking- remizę odleciał.
17:51 szybki powrót i kolejny odlot
Teraz to samiczka tak pięknie uwija się przy jajeczku Brawo mała...
18:36 Przygoda w gnieździe :)
20.01. na gnieździe siedzi bocian i ogrzewa zniesione jajko (f.1.).
20.21. na gnieździe bez zmian.
20.27. bocian wstał i dziobem z spulchnia wszystko wokół jajka (f.2.).
20.33. bocian uznał że wystarczy i usiadł na jajku.
21.00. nadal jeden bocian na gnieździe siedzący na jajku.
20:51 Dziedzic na dołku.
21.18 - na gnieździe jest jeden bocian wysiadujący jajko. Przed chwilą wstał, pochylił się nad jajkiem, poprawił wyściółkę i wrócił do wysiadywania.
21:23 Przygoda zasiedziała się na kolacji :) Oby nie pomyliła gniazd w tych ciemnościach :)
21.26 Wróciła Przygoda :)
21:26 powrót Przygody
21.26. zastałem taką sytuacje (f.1.).
21.59. bocian stojący zainteresowany czymś po za gniazdem (f.2.), a drugi na jajku.
22.06. bocian siedzący wstał poprawił posłanie i po chwili usiadł.
22.47. widoczne jajko, ale przyprószone siankiem i bocian poprawiający posłanie,a drugi stoi sobie na g,12.
22.50. ten sam bocian, Przygoda siada na jajko ale prawie nie widoczne.
Cieszę się razem z Wami z pierwszego jaja tegorocznej parki. Jutro czekamy na kolejne jajo :) Może wreszcie uda się bociusiom wyprowadzić lęg. Pora na odwrócenie złej passy, która od 3 lat towarzyszyła temu gniazdu. Mocno trzymam kciuki za tą parkę. Pozdrawiam wszystkich piszących a w szczególności mojego Klonika, wiernego obserwatora Przygodzic :)
22.55. Przygoda wstała i poprawia przy jajku posłanie, a Dziedzic musiał to wykorzystać do swoich zacnych celów (f.1.).
23.39. Przygoda na jajku a Dziedzic stoi na g.12.(f.2.).
Dobranoc Pozdrawiam.
5.45 Stan jajek - sztuk raz (to się pewnie dzisiaj zmieni). Nad jajkiem stoi Przygoda, kilka minut wcześniej zastałam Dziedzica wysiadującego, przyleciała Przygoda, odbyła się kopulacja i Dziedzic poleciał na łąki
6.02 mama ogrzewa jajo
6.09 Przyleciał tata z porcją siana
Dzień dobry :)
7.30 Dwa bociany na gnieździe. Przygoda wygrzewa, Dziedzic czyści pióra.
7.50 Bociany pracują przy jajku, żeby było jak najbardziej bezpiecznie. Dołek wyglądają już jak prawdziwy dołek. Stojącemu w nim bocianowi całkiem nie widać palców.Teraz pora na odbudowę korony gniazda.
7.51 Przygoda odleciała, Dziedzic nadal poprawia dołek, zasiadł nad swoim skarbem.
7.58 Wróciła Przygoda z kępą siana. Załatwiła się na gniazdo :( Dlaczego!? Dziedzic wyraźnie jej przeszkadza w rozkładaniu sianka. Nie chce się przesunąć, żeby udostępnić dołek ;)
7:49 Oba bociany pracują. Jeden poprawia dołek , drugi koronę gniazda.
7:51 Odlot bociana.
8.06 Dziedzic odleciał, Przygoda może nareszcie po swojemu poprawić dołek :) Wysiaduje.
8.10 Dziedzic wrócił z kępą siana i jeszcze czegoś poskręcanego, białego, lekkiego i nie wygląda to na sznurek. Położył to coś zaraz obok Przygody. Odleciał.
9.12 Przygoda poprawia to coś białego. Wygląda jak...papier toaletowy :D Jajka pod nim nie widać :)
9.20 Wyrzuciła papierzysko. Nie chciało się poddać! A wiatr trochę pomógł.
8.24. na gnieździe z powyższego wpisu wychodzi że na jajku siedzi p. Przygoda (f.1.).
9.01. na gnieździe bez zmian, Przygoda wykonuje wzorowo swoje obowiązki.
Ja piszę a przyleciał Dziedzic i to z kępką siana.(f.2.).
9.04. Dziedzic przystępuje do kopulacji ale chyba niezbyt udanej (f.3.).
Po chwili Przygoda zaczyna "walczyć" z materiałem żeby go ulokować przy jajku lub podłożyć go pod jajko (f.4.).
9.07. Dziedzic nie chciał patrzeć jak Przygoda mocuje się z materiałem i odleciał, zdziwiona tym zachowaniem odprowadziła go wzrokiem.
9.23. chyba przeoczyłem moment jak materiał odfrunął bo już go nie widzę na gnieździe (f.5.), bo jeszcze kilka minut temu Przygoda układała go powyżej dołka w stronę g.12. to wiatr chciał jej zabrać go, to i bardzo dobrze że tak się stało.
9.30. materiał odleciał to i Przygoda zajęła się wysiadywaniem jajka na spokojnie.
9.45. już był i Dziedzic na gnieździe przy Przygodzie (f.6.).
9.52 Zastałam Dziedzica na gnieździe. Nie widziałam, czy przyniósł jakiś budulec. Zajął się toaletą piór, najpierw swóich, a potem Przygody.
10.15 Nadal dwa bociany na gnieździe. Przygoda trochę poprawiła patyczki, była kopulacja, teraz bociany czyszczą pióra. Jajko się wietrzy.
10.25 Na jajku z powrotem Przygoda.
9:16 Wietrzenie jajka. Już przywlokły śmiecia. Na szczęście wiatr posprzątał. (f. 1, 2)
9:52 przyleciał drugi bocian, nic nie przyniósł (f. 3)
10:08 zamieniły się w opiece nad jajkiem.
10:10 kopulacja (f. 4)
10.09. Przygoda przy jajku porządkuje a Dziedzic obrzeża gniazda (f.1,2.), jednak Dziedzicowi co inne w głowie i kopulacji mu się zachciało (f.3.).
A po tym dalej Przygoda koło jajka chodzi a Dziedzic się czyści po ciężkiej "roli".
10.45. Przygoda siedzi na jajku a Dziedzic czyszczeniem swoich piórek zajęty.
Między czasie było prostowanie skrzydełka przez Przygodę, a co Dziedzic wykorzystał jako zachęta do kopulacji (f.4.).
Po kopulacji Przygoda zajmuje się jajkiem a Dziedzic sobą.
Przygoda na jajku a Dziedzic co jakiś czas zaczepia ją skubiąc jej piórka.
Dzień dobry Bocianolubom! :-)
Godz. 10.50-10.53 jeden bocian leży na gnieździe, plecami do kamery; drugi stoi przy nim i czyści upierzenie, raz przeszedł w inne miejsce.
10.53-10.54 siedzący bocian wstał i obrócił jajko w dołu gniazdowym; ten stojący obok niego przymierzał się do kopulacji (więc potwierdza się, że to Dziedzic), ale Przygoda szybko usiadała znów na jajku.
10.55-11.02 jak wcześniej: jeden bocian leży na gnieździe (teraz wiem, że to Przygoda), plecami do kamery; drugi stoi przy nim i czyści upierzenie.
11.02 odlot Dziedzica, Przygoda nadal wysiaduje jajko.
11.03-11.24 na gnieździe tylko Przygoda, wysiaduje jajko. To niezwykle wczesne rozpoczęcie wysiadywania, już od pierwszego jaja, wynika z faktu bardzo późnego jego złożenia, więc - tak jak napisała Agata - trwa dosłownie wyścig rodziców o wysiedzenie jaj i wychowanie młodych zanim skończy się pogoda odpowiednia na podróż powrotną do Afryki. Z tego powodu myślę, że zniesienie nie będzie liczyło dużo jaj, typowej piątki z poprzednich lat raczej nie będzie.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
10.53 Przygoda wstała, poprawiła sianko przy jajku i ponownie usiadła. Dziedzic miał ochotę na miłość ale nic z tego.
11.02 Dziedzic odleciał na godz. 11
11.02. Dziedzic odleciał, na gnieździe Przygoda oczywiście na jajku (f.1.).
11.35. na gnieździe Przygoda na jajku a dziedzic stoi (f.2.).
Tak ich pozostawiam, a ponowne moje wejście po g.20.(jako chyba zaczeka na mnie ).
Pozdrawiam.
11.32 Przygoda na chwilę wstała,zmieniła pozycję i nadal wysiaduje. Wcześniej była trochę niespokojna, rozglądała się naokoło i patrzyła w górę.
11.34 Powrót Dziedzica.
11.38 Dziedzic znów odleciał, zaraz wrócił. Boćki niespokojnie się rozglądały. Przygoda wstała, jajko wietrzy się.
11.39. jakiś nie pokój na gnieździe (f.1.).
Znikam do g.20. (jajko 2 ma poczekać na mnie) .
Pozdrawiam.
11.43 Wygląda na to, że Dziedzic oblatuje gniazdo i kogoś przegania, bo po chwili wraca. Przygoda stoi koło dołka.11.45 Udana kopulacja. Boćki stoją, jajko się wietrzy.
11.51. Po dłuższej chwili Przygoda znów usiadła na jajku. Chyba zagrożenie minęło, bo boćki uspokojone.
11:40 Odstraszanie.
12.27 Jeden bocian wygrzewa. Stawiam na Dziedzica.
13:09 Dziedzic na jajku, a Przygoda w terenie.
13:24 - następne wietrzenie jaja i ściółki.
Zapraszam na filmik na którym widać, ile czasu trwa jeden "obchód" gniazda. Moją uwagę zwróciło dwukrotne dotknięcie łapą jaja, jakby bocian sprawdzał jego ciepłotę: nie za chłodne? A może, czy nie za ciepłe? Przy tym wietrze, który widać na bocianich piórach to może być ważne...
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 992#p48992 post # 23
13.42 Na gnieździe zastałam Przygodę wysiadującą jajo
14.38 Przyleciał Dziedzic z siankiem
14.45 Przygoda poleciała, Dziedzic został na posterunki, teraz wysiaduje
15.00 Teraz Przygoda przyleciała z sianem i chodzi po Dziedzicu
15:02 para bocianów na gnieździe. Oba tyłem do kamery. Dziedzic wysiaduje, a Przygoda czyści własne upierzenie.
15:25 zmiana ról
15:55 odlot Dziedzica
15:58 Przygoda wstała, załatwiła się i poprawia sianko w dołku.
16.20 Przygoda na gnieżdzie wygrzewa jajeczko
16.42. Przygoda wstała, poprawiała sianko w dołku i ponownie usiadła.
16.50 Przygoda niespokojna, co chwilę wstaje i poprawia dołek.
16.50 Powrót dziedzica do gniazda.
17.02 Przygoda spokojnie wysiaduje, a Dziedzic stoi na straży gniazda i czyści pióra.
17.30 Była zmiana w wysiadywaniu, była też kopulacja. Bociany wspólnie poprawiały patyki na koronie gniazda oraz siano w dołku.
18.00 Bociany mocują się z wiatrem, który porywa im siano. Wspólnie mocują koronę gniazda.
18.02 Kopulacja, a chwile wcześniej bociany przepychały się przy dołu, myślałam,że jedno z nich wdepnie w jajo
teraz wysiaduje Dziedzic
18:14 odlot Przygody
18:16 przylot Przygody z budulcem
18:20 znów odlot Przygody
18:24 powrót z budulcem
18:28 odlot
18:33 powrót
teraz wysiaduje Przygoda
18,35 Przygoda ogrzewa jajko, coś jej się fryzura popsuła, jedna lotka stoi na baczność, Dziedzic mnie rozbawił, bo jak tylko nadarza się sposobność to krąży koło Przygody jak krążownik we wiadomym celu, boje się o losy jajka.
Dziedzic wyleciał z gniazda
19:08 Witam wszystkich miłośników bocianków i Ciebie Kloniku. Jak dobrze że mogę poczytać Wasze posty , oglądać fotki i filmiki gdy sama nie mogę obserwować bocianków. Bocian siedzi na jajku a już niedługo bo dzisiejszej nocy będą 2 jaja :)
19:23 Już są dwa bocianki. nie zauważyłam o której wrócił drugi .
19:22 bocian na jajku, wiatr targa mu pióra.
W tym momencie wrócił Dziedzic. Nie wiem czy coś doniósł budulca, ale obchodzi gniazdo i poprawia gałązki na obrzeżu. Przygoda właśnie wstała i mu pomaga.
Kopulacja nad jajkiem. Chwilę bawiły się w chodzonego - co Dziedzic zbliżył się to ona wykręcała się i w ten sposób zatoczyli kółeczko. W końcu jednak się spotkali we właściwej konfiguracji. ;)
Jak się obydwoje starają. Porawiają patyczki.Wzmacniają zasieki...Brawo kochane pięknoty,
19:22 - przyleciał Dziedzic, bociany krótko zaklekotały na powitanie, Dziedzic porządkuje gniazdo, przekłada patyki i siano
19:23 - Przygoda wstaje z dołka gniazdowego i pomaga Dziedzicowi w porządkach
19:25 - kopulacja, Przygoda nie dopuszcza Dziedzica do dołka gniazdowego
19:26 - Przygoda porządkuje dołek gniazdowy, obraca jajko i po chwili siada na nim
19:34 - Przygoda siedzi, Dziedzic stoi na brzegu gniazda i czyści upierzenie
19:40-19:46 - sytuacja na gnieździe jw.
19.40. Bocianki na gnieżdzie czekają na powrót Władka, który bardzo się martwił czy zdąży na 2 jajko.
19:41para bocianów na gnieździe.Jutro drugie jajko.
19:49 Jeden bocian odleciał na godz 3.
19.50 Odleciał Dziedzic.
Drugie jajko chyba będzie dzisiaj, bo Przygoda nie daje zmiany przy wysiadywaniu. Cały czas jak wstaje to pilnuje żeby Dziedzic nie zajął jej miejsca w
dołku.
19:49 - Dziedzic wyfrunął z gniazda, Przygoda dalej siedzi na jajku
19:52 Przygoda wstala, poprawiła wyściółkę w dołku, poruszyła jajo i usiadła.
20:24 Przygoda wstała, załatwiła się, poprawiła kilka źdźbeł koło jajka i usiadła.
20.25 Przygoda najwyraźniej czeka na Władka z tym drugim jajkiem, a już myślałam, że będzie drugie...
20.27 Przygoda chyba znosi jajo!!!!!
Idzie jajo, zachowanie identyczne jak za pierwszym :-)
tak, właśnie o 20:30 zostało złożone drugie jajo :)
Filmik: Przygoda składa drugie jajo https://www.youtube.com/watch?v=PZmuief9BzY
Tuż przed złożeniem jaja:
20:24 - Przygoda wstaje z dołka gniazdowego, szybko porządkuje dołek gniazdowy, schodzi na brzeg gniazda wypróżnia się, szybko wraca do dołka gniazdowego, poprawia siano w dołku jakby sobie ścieliła wygodne miejsce, obraca się dookoła własnej osi, poprawia siano z każdej strony, siada
20:27 - zaczyna się podnoszenie ogona, mała przerwa i ponownie - tak kilka razy
20:30 - maksymalne podniesiony ogon, Przygoda napina się, po chwili bardzo lekko i minimalnie podnosi się na piętach i już się nie rusza, siedzi i odpoczywa
Obstawiam, że jajko już jest.
20:27 - 20:30 Przygoda wielokrotnie ruszała kuperkiem. Tak jak widziałam to dwa dni temu.
Drugie jajo:
jest jajo!!!!
20.44.23sek. ja zobaczyłem 2 jajo (f.1.).
Super Przygoda poczekała na mnie, właśnie wróciłem z pracy. Super są 2 jajka.
sa dwa jajka !!!
Jajo #2 :)
Stanisław święty
Rozdaje prezenty!
Witaj w klubie
Jajo drugie :D
20:52 - Przygoda siedzi na jajkach, dzisiaj drugie jajko wcześniej odsłoniła a Dziedzic znów nie asystował przy składaniu jajka :)
Godz. 20.53 - Na gnieździe wysiadująca Przygoda. Spóźniłam się ze śledzeniem oczekiwań na pojawienie się drugiego jajka, ale najważniejsze, że ono już jest.
21.00. Przygoda wstała i porządkuje ściółkę koło 2 jajek.(f.1.).
21.03. po poprawieniu ściółki i jajeczek zajęła miejsce na nich.
Godz. 21.01 Przygoda na chwilę wstała, przyjrzała się złożonym dwóm jajkom, dotknęła je dziobem, znowu usiadła.
21:05 wrócił Dziedzic. Przygoda po chwili wstała i udała się na brzeg gniazda, a tatuś robi porządki wokół jajek
Już nieaktualne. Ja tu pisałam, a w międzyczasie jeden bocian odleciał a drugi usiadł. Powinien teraz siedzieć Dziedzic.
21:06 Przygoda odleciała a Dziedzic usiadł na jajkach.
Gratulacje dla bocianków!
Wydarzenia na zdjęciach opisane wyżej 21:00-21:06.
21.17. Przygoda na pewno była bardzo głodna. Ona od godz. 15.00 nie opuszczała gniazda. Nie wpuszczała też Dziedzica na dołek.
21.21. na gnieździe na jajkach jeden z bocianów (f.1.).
21:23 Przygody jeszcze nie ma. Czy bociany widzą nocą ?
21:37 Wróciła Przygoda.
21:38 powrót Przygody
21.37. na gnieździe para bocianów (f.1.).
21.53. na gnieździe bocian przy jajkach i bocian na g.11. stoi i czyści się (f.2.), które jest które nie wiem.
Bocian poprawiający jajka zaraz usiadł na nich.
22.21. siedzący bocian wstał, a stojący przeszedł na g.3. (f.3.), i zbliżył się do jajek (f.4.), a następnie zaczął poprawiać ściółkę przy jajkach i zajął miejsce na nich (f.5.).
Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu-chyba usiadła Przygoda.
Czekamy na 3 jako w wtorek ok. g.20.
Gratulację dla tych co wypatrzyli zniesienie 2 jajka.
Pozdrawia.
00:04 Przygoda i Dziedzic nie śpią. Jeden poprawia sianko w dołku, coś wyrzuca, przesuwa jajka i w końcu siada na jajkach. Drugi poprawia gałązki na obrzeżu gniazda a potem "czyści i prasuje ubranko". Wspaniały widok ale czas na sen. Dobranoc Bocianki , dobrej nocy Bocianoluby :)
Dzień dobry!
5.45 Zastalam naszą parkę krzątającą wokół dołka i swojego upierzenia. Piękny widok :)
Jeden z bocianów zasiadł na jajkach, drugi stoi na brzegu gniazda. I tak to trwa już od kilku minut. Cisza, spokój, sielanka :) Wzroku nie można oderwać :-)
6.15 Przygoda porządkuje dołek, a Dziedzic poprawia patyczki. Czas wielki zabrać się do pracy i umocnić brzegi gniazda. Na dziś zapowiadają burze. Oby to całe tak pracowicie zebrane sianko nie odleciało...
6.39 Przygoda odleciała, Dziedzic wygrzewa.
6.48 Wróciła Przygoda z siankiem, rozkłada wokół Dziedzica, nawet go depcze, bo samiec nie chce się posunąć ;)
6.51 Już jej nie ma.
7.20 Dziedzic wstał, szybko poprawił dołek, znów się położył.
7.40 Sytuacja bez zmian; z żalem zostawiam bociany, pędzę do pracy.
Dobrego dnia :-)
8.00 Oba bociany na gniezdzie bo przed chwilą przyleciała Przygoda z sianem, Dziedzic wstał i razem je rozrzucali i porządkowali dołek.Dziedzic oczywiście skorzystał z okazji żeby zadbać o jakość następnego jajeczka. Pózniej sie zamienili i teraz Przygoda leży naa jajeczkach, Dziedzic stoi obok.
8.08 Już Przygoda jest sama, teraz Dziedzic pofrunął, może za jakimś patyczkiem? Bo też by sie przydały.
8.21 Już są oba bociany, ale samego powrotu nie widziałam, jak podeszłam do komputera już był.
8.24 Znowu odlot bociana.
8.27 I powrót Dziedzica z siankiem. Gdy je rozrzuca, leżąca przygoda pomaga dziobem, oj starają sie bocianki... starają. Pracusie kochane!
8.30 Nie nadążę pisać , bo w między czasie już Przygoda została sama. Ale po chwili wstała i porządkuje dołek. Po minutce znowu leży na jajeczkach.
9.00 Bocian wrócił z sianem, a Przygoda leży dalej na jajeczkach.
8:46 - Przygoda wysiaduje 9:00 powrót Dziedzica z siankiem, potem toaleta.
Dzień dobry Bocianolubom! :-)
Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy w tym temacie, dokumentujące życie bocianów z Przygodzic, szczególnie dokładnie opisany proces znoszenia jaj. :-)
Godz. 9.20-24 sytuacja jak w ostatniej info Dory z 9.00: jeden bocian leży na gnieździe, tyłem do kamery i dziobem w prawo, drugi stoi nad nim i czyści upierzenie.
9.26-33 już tylko 1 bocian na gnieździe, leżący na jajach
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
10.25 Przyleciała Przygoda z sianem, nie zdążyła dobrze go rozrzucić, a już Dziedzic wstał do kopulacji, czyżby bał sie że ona szybko odleci? A Przygoda zabrała sie za porządkowanie dołku i o 10.29 usiadła na nich, wyręczając w tym Dziedzica.
10.35 Przygoda właśnie wstała i znowu porządkuje dołek. A Dziedzic tym razem nie pomógł tylko poleciał na godz 12.00
10.37 Przygoda ponownie położyła sie na jajeczkach.
10:28 Witam wszystkich :) Cóż za piękny widok ! Słonko swieci, wietrzyk wieje , tyle dobrego w gniazdku się dzieje ! Przygoda zajęta toaletą a Dziedzic spulchnia dołek, poprawia sianko, wietrzy jajeczka jednym słowem pełnia szczęścia.
10:38 Już tylko jeden bociek w gnieździe. Wygrzewa jajeczka. Wg mnie to Przygoda.
11.02 Dziedzic przyleciał z kępką siana.
11:48 dwa bociany na gnieździe, jeden stoi, drugi wysiaduje,
12.27 Jeden bocian ogrzewa jajeczka, to Dziedzic. Dopiero zniesione jajeczka, a ja już nie umiem sie doczekać kiedy się zaczną kluć. :D
12.41 Bocian wstał, wietrzy jajeczka i czyści dołek. Trochę jajeczka przeturlał i znowu sie położył. Z wielką delikatnością Dziedzic dba o swoje skarby.
13.17 Dziedzic znowu porządkuje dołek, nie zdążyłam skonczyc pisac, a on juz leży na dołku :)
Godz. 15.00-03 na gnieździe jeden bocian: leży na gnieździe, tyłem do kamery.
Nad Ostrowem właśnie przeszła burza, więc pewnie i nad Przygodzicami.
15.08: bocian wstał (pewnie specjalnie nie opuszczał jaj w deszcz, przeczekał go), poprawił jajka
15.10-16 znów usiadł i siedzi.
15.17 przyleciał drugi bocian, siedzący się nie ruszył
15.18-24 klasyka: jeden bocian leży na gnieździe, tyłem do kamery i dziobem w lewo, drugi stoi nad nim i czyści upierzenie.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
15.20 zastałam dwa bociany na gnieździe, Przygoda wysiaduje jajka, Dziedzic zajęty toaletą upierzenia
15:37 przyleciał chyba Dziedzic, z jakimś dodatkiem pod skrzydłem (jakiś śmieć)
A jednak to Przygoda ;)
15:44 Odleciała, dodatek odpadł zaraz po starcie.
15.40 Przygoda była na zakupach, kupiła nową sukienkę
15.44 chyba poleciała ją reklamować, bo trochę dziurawa
Szkoda, że nie widziałam jak z tym czymś odlatuje.
W Przygodzicach zaczyna padać
15.43 Przygoda jak panna młoda w welonie :D Co ona ma na sobie!? Nie umiem zrobić zdjęcia, żałuję...
15.45 Już jej nie ma. Deszcz pada, Dziedzic wygrzewa.
15:44 Przygoda już sie pozbyła foliowego welonu
Na filmie widać bociana, który próbuje pozbyć się folii, potem odlatuje z gniazda, na szczęście folia wysuwa się spod skrzydła i leci w innym kierunku.
FILM: https://youtu.be/gQehYK-0PTk
Renia dzięki, że byłaś we właściwym miejscu o właściwej porze i to nagrałaś.
Widok niepowtarzalny
16.00 Dziedzic poprawia dołek, wykorzystuje chwilę bez deszczu. W oddali grzmi.
16.15 Znowu pada
16.40 Wyszło słońce. To dobrze, bociany wysuszą pióra. Jajeczka dobrze chronione nie doświadczyły deszczu :)
Na gnieździe folia (ogrodnicza otulina?) owijała skrzydło Przygody. Ale przyniosła ją chyba w dziobie? Widział to ktoś?
17.10 Jeden bocian na gniezdzie, chyba Dziedzic. Hmmm, ja tylko zdjęcia z folią widziałam i ten wspaniały filmik Reni. Dziękuje dziewczyny :) Więc nie wiem jak ją przyniosła, ale dobrze się skończyło że jej zaraz ten welon wypadł jak ruszyła.
17.26 Bocian wstał, wzrusza sianko w dołku, lekko turla jajeczka. Posprzątał i po 2 minutkach znowu grzeje przyszłe boczusie ;)
17.53 powrót drugieego bociana z sianem , kopulacja, porządkowanie domku.
17.55 Frrrr, poleciał teraz Dziedzic. Przygoda dalej sprząta i po chwili kładzie się na jajeczkach.
17.58 Frrrr ju ż z powrotem z siankiem.. pewnie blisko mają :)
17.55 Dziedzic poleciał coś przekąsić, oooo już wrócił z sianem
Przygoda wysiaduje
18.02 I znowu poleciał
17:53 - do gniazda przyleciała Przygoda przyniosła w dziobie siano, Dziedzic schodzi z gniazda teatralnie :) Przygoda rozkłada siano na gnieździe a Dziedzic korzysta z okazji i...
17:54 - kopulacja
17:55 - Przygoda porządkuje gniazdo, Dziedzic odlatuje również efektownie rozkładając skrzydła :)
17:59 - Dziedzic już z powrotem na gnieździe
18:12 - na gnieździe jeden bocian, siedzi na dołku gniazdowym
18:14 - Przygoda porządkuje dołek gniazdowy
18:15 - siada na jajkach
18:17 - przyleciał Dziedzic, przyniósł w dziobie gałązkę
18:20 - Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic stoi na krawędzi gniazda i czyści upierzenie
18:26 - Dziedzic wyfrunął z gniazda
18:27-18:29 - Przygoda wentyluje dołek gniazdowy, przetrząsa dziobem wyściółkę wokół jaj, spulchnia podłoże na którym leżą jaja, obraca dziobem jajka, siada ponownie i wygrzewa jajka
18:29 - wraca Dziedzic, w dziobie przyniósł sporo siana
18:26 Przygoda wstała, trochę zrobiła porządków w dołku.
18:28 Przyleciał Dziedzic, ze sporą wiązką siana. Chwilę się zastanawiał gdzie go ulokować, w końcu stwierdził, że z boku samicy będzie dobrze.
18:33 odlot Dziedzica.
Przydałoby się trochę więcej bardziej konkretnego budulca. Przy powiewach wiatru z obawą patrzę na to sianko, czy go nie wywiewa za nadto.
19.02 Dziedzic przyleciał z sianem i zrobił Przygodzie kołderkę, aż tak zimno chyba nie jest
19.09 odleciał
19.28. zastałem jednego bociana na gnieździe (f.1.), piszą że to Przygoda.
20.08. na gnieździe bez zmian Przygoda na jajkach (f.2.).
Pozdrawiam.
Prześlicznie urządzili gniazdo Brawo bocianki.
Godz. 21.03 - na gnieździe znajduje się jeden bocian. Siedzi zwrócony prawą stronę do kamery. Bardzo spokojnie wysiaduje jajka. Od czasu do czasu poprawia ściółkę na wyciągnięcie dzioba. Po chwili wstaje, jest skupiony na obserwowaniu jajek i ulepszaniu dołka gniazdowego.
Godz. 21.05 - Bocian ponownie zajmuje się inkubacją jaj, ale zmienił swoją pozycję i usiadł tyłem do nas, obserwatorów.
Zaniepokoiły mnie informacje o przywleczeniu przez bociana dużego fragmentu folii do gniazda. Na szczęście bocian szybko uwolnił się od tego niebezpiecznego materiału, nic też nie zostało na gnieździe. Trochę podobna sytuacja miała kiedyś miejsce u mnie w ogrodzie, kiedy to bocian próbował wyszarpać dziobem kawał agrowłókniny przykrywającej wczesne zasiewy. Nie udało mu się nic wziąć, ale od tego zdarzenia na grządkach nigdy nie rozkładam żadnych tego typu materiałów.
Godz. 21.22 - w bocianim domu jest już para. Nie wiem, kiedy wrócił drugi bocian, ale jest to osobnik stojący, bo bociek wysiadujący w ogóle nie zmienił swojej pozycji.
21:21 Dziedzic wysiaduje, Przygoda spaceruje po gnieździe poprawiając gałązki lub stoi i czesze piórka.
9 maja 2016 godzina 23:18 dwa bociany na gnieździe, jeden wysiaduje dwa jajka, a drugi czyści pióra. Fajny widok. Może uda się wychować chociaż dwa młode bociusie. Czy jest planowane jakieś spotkanie bocianolubów pod gniazdem ? Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Władka i p. Pawła Dolatę
23:19 Wyglądają jakby byli sami na świecie. I na taki obrazek musieliśmy się naczekać :)
5.44 Na gnieździe w porannych promieniach słońca wysiaduje jeden bocian. Siedzi tyłem do kamery, dziób ma skierowany na prawo.
5.47 Przygoda wysiaduje jajka, Dziedzic przyleciał, chyba przed chwilą
5.51 Stan jajek jeszcze dwa
5.55 Akrobacje Dziedzica
6.00 Przygoda przewietrzyła jajka, poprawiła to i owo, teraz wysiaduje
Dzień dobry!
6.05 Zastałam dwa bociany na gnieździe. Jeden wysiaduje, drugi stoi na skraju gniazda i czyści piórka, najpierw swoje, potem leżącego partnera.
6.15 Stojący bocian odleciał
6.22 Nad gniazdem przeleciał bocian, nie zaniepokoiło to wysiadującego ptaka.
6.24 Przyleciał bocian z kępą siana; wspólnie je rozkładają.
6.30 Toaleta piór stojącego bociana; teraz widać, że to Dziedzic.
6.49 Przygoda wstała, aby się wypróżnić, teraz oba bociany poprawiają dołek. Piękny widok! Serce rośnie :)
6.50 Dziedzic odleciał
Gdy porównuję stan korony gniazda z wczorajszego i dzisiejszego ranka widzę wyraźną poprawę; gałęzi przybyło, korona jest wyższa i wreszcie zaczyna solidniej wyglądać :) Może nie jest to jeszcze korona, ale koronka na pewno ;) Dzielne bocianki słuchają matki natury i szybko się uczą :)
7:10 Stojący bocian czyści raz swoje pióra, raz leżącego,
7:13 siedzący bocian wstał i poprawia siano w dołku,
7:14 Stojący na brzegu gniazda bocian odlatuje.
08:12 - zmiana w wysiadywaniu: z gniazda schodzi Dziedzic a opiekę nad jajkami przejmuje Przygoda, zanim jednak usiadła odbyła się kopulacja
08:16 - Przygoda wygrzewa jaja, Dziedzic stoi obok, czyści pióra
08:17 - jeden z bocianów odleciał
08:19 - wrócił bociek, przyniósł siano w dziobie, to chyba Przygoda, jednak jeszcze raz zamienili się miejscami na gnieździe gdy pisałam post
08:20 - Przygoda odleciała
08:30-08:40 - na gnieździe siedzi jeden bocian
8:50 Przyleciał Dziedzic z trzema kijami.
8:58 Do pracującego Dziedzica dołączyła Przygoda. Teraz oboje porządkują gniazdo i dołek i obrzeże.
Dzień dobry Bocianolubom! :-)
Godz. 8.58-59 oba bociany stały na gnieździe i intensywnie je porządkowały: jeden skupiał się na dołku gniazdowym, drugi na koronie gniazda. Wkrótce ten ze środka usiadł na jajkach.
9.58-10.20: jeden bocian leży na gnieździe, zwrócony dziobem w lewo (na godz. 11), drugi stoi za nim i czyści upierzenie.
10.22 siedzący bocian poderwał się i oba odstraszały niewidocznego intruza
10.23 jeden się poderwał, chyba pogonić intruza, bo w tej samej minucie wylądował ,witany klekotem
10.24 jeden odleciał
10.25 pozostały na gnieździe usiadł na jajkach, tyłem do kamery (dziób na godz. 12)
10.26 powrót drugiego, witanie się krótkim klekotem (siedzący nie wstał)
10.27-32 jeden bocian leży na gnieździe, tyłem do kamery (dziób na godz. 12), drugi stoi przy nim, bardziej obserwuje okolicę, rzadko czyści upierzenie
10.36 siedzący bocian (myślę, że to Przygoda) wstał, drugi zaraz odleciał z gniazda
10.37 bocian usiadł na jajkach
10.41-49 jeden bocian leży na gnieździe, tyłem do kamery (dziób na godz. 12), drugi stoi przy nim, bardziej obserwuje okolicę, rzadko czyści upierzenie
10.49 stojący bocian odleciał z gniazda
10.52 drugi (chyba samiec) znów odleciał
10.53 drugi (chyba samiec) znów odleciał, pozostały stoi nad jajkami
10.54 i jego powrót, witanie się krótkim klekotem, zaraz odleciał
10.55 jeden bocian stoi na gnieździe, tyłem do kamery (dziób na godz. 12)
10.56 usiadł na jajkach
10.58 powrót drugiego, witanie się krótkim klekotem, siedzący nie wstał, ten drugi odleciał
11.00 jeden bocian leży na gnieździe, tyłem do kamery (dziób na godz. 12). Koniec mojego dyżuru, widzę że przejął Władek. :-).
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
10.40. na gnieździe jeden z bocianów siedzi i wygrzewa jajeczka (f.1.).
10.44. minęło 4 min. i są dwa bociany (f.2.).
10.52. jeden z bocianów odleciał (f.3.), drugi odprowadza go wzrokiem stojąc dłuższy czas nad 2 jajkami.
10.56. zajął miejsce na jajkach.
11.05. siedzący bocian żabotem zasłania się przed świecącym w oczy słońcem i wypatruje drugiego osobnika (f.4.), długo nie musiał patrzeć bo właśnie z g.5 przyleciał partner/ka (f.5.).
11.20. para na gnieździe, jeden na jajkach a drugi ma chęć lecieć ale nie robi tego i czyści piórka.
Kilka minut temu ten stojący zaczepiał siedzącego ale ten otworzył dziób i (dał mu do zrozumienia żeby dał mu spokój), ten wtedy przeszedł na g.12 i tam właśnie myśli czy lecieć, jak tu nie jest potrzebny w tej chwili.
11.28. wiatr wieje i to dość silnie bo stojący bocian aż nogami przebiera żeby utrzymać równowagę i nie wejść na siedzącego partnera/kę.
11:18 Przygoda zajęta toaletą a Dziedzic na dołku :) Przygoda długo zajmuje się toaletą. 11:34 Dziedzic wietrzy 2 jajka, spulchnia dołek i ponownie wysiaduje.
A Przygoda nie przerywa toalety.
Ilustracją do wydarzeń w gnieździe opisanych przez Pawła w poście z godziny 10:00. jest filmik poniżej. Krótki filmik z godziny 10:54 (ostatnia akcja odstraszania) przedstawia fragment ze scen, które są bardzo podobne a rozgrywały się w godzinach 10:22 - 10:54. Widać tu cień przelatującego (krążącego) nad gniazdem obcego bociana. Obcy bocian niepokoił nasza parę kilkakrotnie, bociany wspólnie go odstraszały na na gnieździe a Dziedzic wyfruwał z gniazda w pogoni za intruzem.
Pierwsze, podobne odstraszanie obserwowałam już o godz.09:21.
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=jEKYZYnFURM
11.53. proszę, jak dbają o siebie, jeden drugiego zasłania przed słońcem (f.1.).
12.00. para dbająca o siebie jak przystało (f.2.), po chwili siedzący bocian wstał i odsłonił jajka i doszło do kopulacji (f.3.).
Teraz jestem pewny że stojący bocian to Dziedzic a na jajkach cały czas siedziała Przygoda.
Po kopulacji Dziedzic odleciał a na gnieździe pozostała Przygoda, poprawiła jajeczka i zajęła miejsce na nich (f.4.).
Pozdrawiam i "odlatuję".
12.45 Na gnieździe dwa bociany. Tata wysiaduje, mama stoi i się przygląda, jak Dziedzic się sprawuje. Już poleciała i zaraz wróciła; nie zaobserwowałam, czy przyniosła jakiś budulec. Stoi na gnieździe i czyści pióra. Wylot jednego bociana.
14.23 Powrót jednego z bocianów.
14.45 Kopulacja.
14.46 Przygoda wyleciała i zaraz wróciła. Odstraszanie. Wysiaduje Dziedzic
14.58 Niebezpieczeństwo zażegnane; wylot Przygody
15.12 Powrót Przygody. Znów mi umknęło, czy coś przyniosła. Stoi blisko partnera, czyści piórka
15.14 Już jej nie ma. Dziedzicowi gorąco, leży z otwartym dziobem. W słońcu 33 st. C. Wstał, żeby się wypróżnić, poprawił sianko, spulchnił dołek, znów wygrzewa.
Przed 16 znów na krótko wróciła Przygoda. Tak sobie myślę, że może szykuje się do złożenia trzeciego jajka i dlatego tak często zagląda do gniazda. Pilnuje, czy Dziedzic ustąpi jej miejsce na dołku. Nawet go podszczypuje, a on nic!
16.12 Dziedzic porządkuje dołek
16.15 Wróciła Przygoda z fragmentem przerobionej ściółki, sterczały z niej nawet jakieś drobne patyczki.
Dość mocno wieje. Wiatr zdmuchuje z gniazda nie tylko sianko, ale i drobniejsze patyczki. Poprawia patyki w koronie gniazda, Dziedzic jej pomaga, ale nie wstając z dołka.
16.35 Dziedzic stoi zajęty toaletą, Przyzgoda wygrzewa jajka
16:40 para bocianów na gnieździe. Dziedzic wysiaduje, Przygoda stoi obok i pielęgnuje swoje upierzenie.
Mam wrażenie, że 95% czasu na gnieździe bociany spędzając siedząc tyłem do kamery. Czyżby lepsze widoki były na 12?
Mirka G napisał:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/902e40bddd54.jpg
16.35 Dziedzic stoi zajęty toaletą, Przyzgoda wygrzewa jajka
Jest odwrotnie. Przygoda już od dłuższego czasu próbuje zająć dołek, ale Dziedzic jej nie ustępuje miejsca. Za to jak już usiądzie, to.... może będzie trzecie jajko :D
agata66 napisał:
Mirka G napisał:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/902e40bddd54.jpg
16.35 Dziedzic stoi zajęty toaletą, Przyzgoda wygrzewa jajkaJest odwrotnie. Przygoda już od dłuższego czasu próbuje zająć dołek, ale Dziedzic jej nie ustępuje miejsca. Za to jak już usiądzie, to.... może będzie trzecie jajko :D
Myślę, że na jajo jeszcze trochę poczekamy. Ale w tym roku wynagradzają nam boćki późne osiedlenie i akcja znoszenia jest o bardzo przyzwoitej porze pozwalającej na podglądanie. W latach wcześniejszych było to chyba zdecydowanie później. Tak mi się wydaje.
w czasie gdy pisałam - bocian odleciał - chyba Przygodzie znudziło się stać bezczynnie i poleciała na podwieczorek. Dziedzic wstał, obszedł jajka, poprawił wyściółkę dołka i zajął ponownie pozycje siedzącą.
Wg mnie na jajkach siedzi Przygoda, jak ma (nie wiem jak to napisać) zwarte czarne lotki to one inaczej się układają, ale oczywiście mogę się mylić, poczekajmy na drugiego bociana może dojdzie do kopulacji i wtedy się wyjaśni
Mirka G napisał:
Wg mnie na jajkach siedzi Przygoda, jak ma (nie wiem jak to napisać) zwarte czarne lotki to one inaczej się układają, ale oczywiście mogę się mylić, poczekajmy na drugiego bociana może dojdzie do kopulacji i wtedy się wyjaśni
Jak Przygoda miała wczoraj sukienkę, to łatwiej ją było rozpoznać :D Niestety zdjęła ;)
Masz rację!! Sukienka to sukienka!!
Ponieważ nie mam pewności (aczkolwiek skłaniam się, że na gnieździe siedzi Przygoda) jak przyleci drugi bocian to nie będę robić zrzutów, kopiować, tylko będe obserwować bociany, no i musi być kopulacja
17:30 rodzina w komplecie. Przylot niestety przegapiłam.
17:39 mignął mi odlatujący bocian.
17:45 przyleciał bocian z dużą wiązką siana.
Wygląda na to, że przy ostatnim pobycie zaszła zmiana - siedzi Przygoda, latał Dziedzic.
18:15 stojący bocian (Dziedzic), to poprawia gałązki, to czyści swoje upierzenie, to podskubuje leżącego(Przygoda).
18:19 Przygoda wstała, załatwiła się za gniazdo. W tym czasie Dziedzic poprawił dołek i zdaje się, że zajął miejsce leżące.
18:26 Przygoda odleciała.
18:28 Dziedzic wstał na kilka sekund - chyba coś go gniotło, bo poprawił kilka elementów dołka
18.25 Wydaje mi się, że to Dziedzic odleciał a Przygoda została, i wydaje mi się, że do tej pory nie zawsze trafnie rozpoznawałam bociany, muszę znaleźć inny szczegół.
Przygoda, jak siedzi na dołku to czasami rozchyla skrzydła i po środku widoczny jest pasek białych piór. I tak jest w tej chwili. Ale oczywiście wyrocznią nie jestem, pewnie niebawem się okaże.
Mirka G napisał:
18.25 Wydaje mi się, że to Dziedzic odleciał a Przygoda została, i wydaje mi się, że do tej pory nie zawsze trafnie rozpoznawałam bociany, muszę znaleźć inny szczegół.
Przygoda, jak siedzi na dołku to czasami rozchyla skrzydła i po środku widoczny jest pasek białych piór. I tak jest w tej chwili. Ale oczywiście wyrocznią nie jestem, pewnie niebawem się okaże.
Nie przejmuj się.
Tak jak jest jeden to ciężko stwierdzić który jest który - ta para nie ma jakiegoś wybitnego znaku szczególnego, który pozwalałby na identyfikację.
100% pewności jest tylko w dwóch przypadkach - kopulacja i znoszenie jajka. ;)
Reszta jest już obarczona ryzykiem. :)
18:57 krótkie wietrzenie jajek i poprawa wyściółki.
19:32 kto jest na gnieździe?
19:38 Dziedzic wstał, poprawia dołek i siada.
19:40 czy dzisiaj będzie trzecie jajko
Godz. 20.14-24 jeden bocian leży na gnieździe, bokiem do kamery (dziób na godz. 3).
20.25 bocian wstał, pokazał 2 jajka, poprawia dziobem dołek gniazdowy
20.26 usiadł dziobem do kamery
20.38 już dwójka bocianów na gnieździe, i 2 jajka
20.39: jeden leży na jajkach, jeden stoi
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
20:25 pora rozprostować nogi i przewietrzyć jajka
20:37 Przylot bociana
20:43 siedzący do tej pory bocian odleciał na 12. Przylatujący (wg. mnie Przygoda) pracuje przy dołku.
20:55 Przygoda siedzi na dołku.
21:06 Przylot Dziedzica
21.05 Jest drugi bocian :) Wg mnie przyleciał Dziedzic. Rozmawiają sobie :) Dziedzic stoi nad Przygodą i coś jej szepce do uszka, a ona kręci głową, że się nie zgadza ;)
21.29 Przygoda wstała, Dziedzic zaraz usiadł na dołku
21:12-21-18 - Dziedzic przeszkadza Przygodzie tymi zalotami, ona nie może się skupić i chyba jest zdenerwowana, Dziedzic chce koniecznie usiąść na dołku, ale Przygoda go nie dopuszcza, do tej pory przylatywał jak już jajko było zniesione
21:22 - i znów to samo, robi wszystko żeby Przygoda zeszła z dołka
21:28 - odsłona dołka gniazdowego, nadal widać dwa jajka
iganka napisał:
21:12-21-18 - Dziedzic przeszkadza Przygodzie tymi zalotami, ona nie może się skupić i chyba jest zdenerwowana, Dziedzic chce koniecznie usiąść na dołku, ale Przygoda go nie dopuszcza, do tej pory przylatywał jak już jajko było zniesione
21:22 - i znów to samo, robi wszystko żeby Przygoda zeszła z dołka
mam podobne odczucia obserwując co się dzieje od jego powrotu.
Właśnie dopiął swego - Przygoda wstała, a on myk i już leży na jajkach.
21.15 -21.25 - na gnieździe są dwa bociany. Jeden z nich wygrzewa dotychczas złożone dwa jajka, a może nawet jest w trakcie składania trzeciego. Drugi bocian z pary - w takim razie byłby to Dziedzic, przechadza się po gnieździe, poprawia sobie toaletę piór, skupia swoją uwagę na środku gniazda, czyli na miejscu zajętym przez jego partnerkę.
21:31 Przygoda wyraźnie zaniepokojona, zaczyna poruszać kupnem... Chyba trzecie jajo ujrzymy za kilka minut :-) :-)
21:37 pierwszy wyraźny ruch ogonem, po nim kolejne, najdłuższe podniesienie 21:40
21:56 Przygoda wstała ukazując 3 jaja :-)
21.40 wg mnie Przygoda zniosła jajko
tak tak chyba jest #3
Wychodzi że umknął mi uwadze moment siadania o 21:22, bo sądząc po zachowaniu siedziała samica.
21:40 trzecie jajko prawdopodobnie.
21.50 - na dzisiaj rozstaję się z bocianami. Nie wiem, czy jest to trzecie jajko, ale chyba tak, skoro kilka osób ma takie spostrzeżenia. Mimo wszystko, nie jest łatwo śledzić pojawienie się kolejnego jajka, nawet korzystając z możliwości, jaką daje kamera. A już myślałam, ze uda mi się po raz pierwszy w życiu prześledzić na żywo takie zdarzenie z życia bocianów. Trudno.
21:58 - jest trzecie jajo !!! pierwsza odsłona trzech jaj :)
Wg czasu z kamery zostało złożone o 21:39, wtedy był ogon maksymalnie uniesiony, ostatni raz i najdłużej, potem minimalne poruszenie tułowiem a później już Przygoda odpoczywała siedząc prawie nieruchomo
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=_qu45dDCQJ0 
21.59 Są trzy jajka :) Gdy Przygoda wstała, Dziedzic je policzył, poprawił dołek, zasiadł na jajkach :)
21:59 Trzecie jajko
Na Izydora
Szczęśliwa pora!
Witaj na świecie
Jajeczko trzecie :D
agata66 napisał:
Na Izydora
Szczęśliwa pora!
Witaj na świecie
Jajeczko trzecie :D
talent Cię męczy. :)
Super wierszyki.
Witam ! Cieszę się razem z Wami z 3. jajeczka. Gniazdo wypiękniało i mam nadzieję, że jeszcze wypięknieje zanim na światło dzienne wyjrzą ze skorupek pisklaki.
Pozdrawiam bardzo cieplutko, życzę Przygodzie i Dziedzicowi ... kolejnych jaj a Wam-Bocianolubom samych dobrych dni.
Do kolejnego spotkania :)
Wreszcie po 4 latach na gnieździe panuje rodzinna atmosfera. Czy uda nam się ponownie oglądać w tym gnieździe młode bocianki? Baaardzo bym sobie tego życzyła :)
22.52 Przygoda tak długo dziobała Dziedzica po plecach, aż wstał i zrobił jej miejsce na dołku. Poprawiła jajeczka i teraz ona wygrzewa. Dobranoc :)
Dzień dobry!
6.10 Kolejny piękny, słoneczny poranek. Na gnieździe jeden bocian wygrzewa jajeczka :) Wydaje mi się, że to Przygoda.
6.21 Przyleciał Dziedzic. Wydawało mi się, że obserwuję powitalny klekot, ale Przygoda zaraz wstała, klekot zrobił się intensywniejszy, a w polu widzenia kamery przeleciał obcy bocian. Gdy zniknął, Przygoda niezwłocznie zasiadła z powrotem na jajkach. Są trzy, piękne, czyste, białe, nienaruszone :) Dziedzic stoi i czyści pióra.
6.42 Dziedzic odleciał.
6.44 Wrócił z siankiem, rozkłada je wokół Przygody.
6.47 Przygoda wstała z dołka, a Dziedzic natychmiast odleciał. Samica usiadła, a samiec zaraz wrócił. Odstraszanie. Wcześniej obydwa bociany nieruchomo wpatrywały się w jakiś punkt znajdujący się na godz. 10.
6.50 Dziedzic wyleciał z gniazda.
7.09 Kolejna dostawa sianka
Chciałabym, aby dało się tak zamontować kamerę, żebyśmy widzieli, co się dzieje pod bocianem. W jaki sposób siedzi, że nie pogniecie jajeczek, a potem młodych; jak się klują pisklaki; co robią, gdy są już na świecie, ale jeszcze schowane pod piórami rodzica.... Ech.... Można pomarzyć :)
6.47 Stan na gnieździe: 2 bociany i 3 jajka, piękny widok
7.07 Przygoda wygrzewa jajka
7.08 Przyleciał Dziedzic z wiązką siana
Mirka G napisał:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ac2fc1159586.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e01cdad60cfe.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7e8dd1999d5b.jpg
6.47 Stan na gnieździe: 2 bociany i 3 jajka, piękny widok
7.07 Przygoda wygrzewa jajka
7.08 Przyleciał Dziedzic z wiązką siana
Witaj!
Dzisiaj jesteśmy zgodne w ocenie płci bocianów :) Jak na gnieździe są dwa, to łatwiej ocenić. Pozdrawiam :)
7.18 Wylot Przygody. Dziedzic poprawił dołek i zasiadł na jajkach.
8.35 Wietrzenie jajek, poprawa dołka. Jest on już taki głęboki, że gdyby nie ujęcie kamery z góry, to moglibyśmy się tylko domyślać, ile jest w nim jajek :)
8.47 Zastałam na gnieździe dwa bociany. Nie wiem, kiedy wróciła Przygoda, ani czy przyniosła jakiś budulec. Przygoda czyści pióra, Dziedzic nadal wygrzewa.
9.20 Nadal są dwa bociany. Przygoda poprawia konstrukcję gniazda i czyści upierzenie, Dziedzic tak wysiaduje, że ani drgnie.
9.30 Zmiana w wysiadywaniu. Przygoda, zanim zasiadła, trochę poprawiła dołek i jajeczka. Dziedzic nie odlatuje, czyści pióra.
9.33 Już go nie ma. Z Dziedzicem i ja odlatuję ;)
11:50 - na gnieździe siedzi jeden bocian, wygrzewa jaja, jest odwrócony tyłem do kamery
11:57 - przyleciał partner - to Dziedzic, Przygoda wstała z dołka gniazdowego, bociany witały się klekotami
11:58 - kopulacja, po chwili Przygoda poprawia siano w dołku gniazdowym, wentyluje jego podłoże, obraca jajka
12:00 - Przygoda siedzi na jajach, Dziedzic stoi obok i zajmuje się swoim upierzeniem, samiec tak się ustawił, że daje trochę cienia wysiadującej samicy
12:05-12:12 - sytuacja na gnieździe jw.
12:22 - Dziedzic odleciał
12:25 - Przygoda siedzi nadal na jajach
12:21 Przygoda wysiaduje, Dziedzic zajęty piórami.
12:24 Dziedzic poleciał.
12:29 Przygoda odsłania jajka i sprząta dołek. 
14:24 Na gnieździe jest jeden bocian. Siedzi, ogrzewa cenną zawartość dołka. Wciąż przybywa siana i patyków, bociany starannie urządzają swo gniazdo.
14.45 Na gnieżdzie Dziedzic
14.48 Pora na przewietrzenie jaj, Dziedzic wstaje, porządkuje gniazdo, spulchnia dołek, po chwili ponownie siada na jajkach
14.54 Dziedzic dumny siedzi :)
15:44 Dziedzic wysiaduje jajka. Czasem przeczesze żabot
15:50 Przygoda jest już na gnieździe. Oba bociany stoją - Przygoda nad dołkiem, Dziedzic na brzegu na godz.1
15:51 kopulacja i powrót Dziedzica na poprzednią pozycję, a Przygoda porządkuje dołek.
15:56 Przygoda samotna, wysiaduje.
16:34 Przygoda wstała, chwilę popracowała w dołku, podrapała się pod okiem i z powrotem usiadła.
16:43 Przygoda znowu stoi i wentyluje jajka, zmiękczyła ściółkę i położyła się. W tej pozycji dziobem przygarnia siano do lewego boku.
16:48 Na chwilę wstała, parę ździebełek poprawiła i usiadła. Oczywiście tyłem do kamery.
17.30 Siedzący na dołku bocian wstał (chyba to Przygoda), poprawił sianko, delikatnie odwrócił dziobem jajka na drugą stronę; wysiaduje znowu.
17.44 Powtórzyła się ta sama sytuacja. Poprawa dołka i obracanie jajek jest szybkie, bocian bez zwłoki wraca do wysiadywania.
17.50 Kolejna poprawa dołka, tym razem bez obracania jaj. Wypróżnienie.
17.54 Znów poprawianie dołka. Niewielkie wypróżnienie. Zasiadła, ale się kręci.
17.56 Przygoda po raz kolejny spulchnia dołek i obraca jedno jajko. Podchodzi do skraju gniazda, jakby się chciała wypróżnić.
17.58 Przygoda jest niespokojna. Znów poprawiała dołek. Gdy siedzi na jajkach kręci się, nie przyjmuje nieruchomej pozycji
18.00 MAMY CZWARTE JAJO!!!
To było niestety zbyt szybko złożone jajko, miało jeszcze miękką skorupkę. Gdy tylko się pojawiło, Przygoda nakłuła je dziobem. Zawartość wypłynęła, (żółtko miało mocno pomarańczowy kolor), a samica odłożyła miękką skorupkę poza dołek gniazdowy. Można ją zauważyć na godz. trzeciej, na granicy sianka i gałązek. Potem samica dwukrotnie zanurzyła dziób w żółtku, poprawiła ściółkę wokół dołka i z powrotem usiadła na jajkach. Do dzioba ma przyklejone źdźbła ściółki.
Przygoda jakby wiedziała, że coś jest nie tak, wcześniej, gdy znosiła jajka siedziała na gnieździe nieruchomo no i cała procedura trwała dużo dłużej. Teraz to była chwila - z wiadomych względów.
Przykro mi niezmiernie, że nie umiem robić zdjęć, mam nadzieję, że komuś się udało!
Paweł, proszę o komentarz, co mogło spowodować przedwczesne złożenie jajka? A najbardziej się zastanawiam, czy Przygoda zrobiła to świadomie?
Poza tym nad gniazdem krążyła kawka; czterokrotnie przelatywała Przygodzie nad głową; wyglądało, jakby ...atakowała bociana!? To było jeszcze przed złożeniem jaja, więc nie polowała na resztki.
19.22 Przygoda dalej sama na gnieździe. Resztki skorupki zniknęły pod siankiem.
19.25 Jest Dziedzic! Przygoda przez chwilę poprawiła dołek i znów siedzi na jajkach.
19.28 Wylot Przygody. Dziedzic spulchnia siano wokół jajek, wysiaduje nieświadomy tego, co się stało półtorej godziny wcześniej.
Na stronie facebooka Bociany z Przygodzic www.bociany.ec.pl można zobaczyć zdęcie opisanej przeze mnie sytuacji.
21:15 tylko jeden bocian na gnieździe, przed chwilką rozglądał się,
21:30 nadal tylko jeden bocian na gnieździe, siedzi na jajkach tyłem do kamery.
21.38-21.43 - na gnieździe jest jeden bocian. Niemal nieporuszenie wysiaduje jajka.
21:46 - przyleciała Przygoda
21.47 Wróciła Przygoda, Dziedzic ani drgnie, wysiaduje niepodzielnie ;)
21:49 dwa bociany na gnieździe.
22:00 - od przylotu Przygoda cały czas stoi nad wysiadującym Dziedzicem, ale on nie rusza się z dołka gniazdowego
22:01 - Przygoda zajęła się czyszczeniem piór
22:10 - wyczesywanie i czyszczenie upierzenia nadal trwa
22:25 Nie wiem, co napisać.Może, że kilka lat takich obrazków nie oglądaliśmy?
22:40 Dziedzic stoi, Przygoda wysiaduje. Chyba
Może natura zadziałała. Przy tak późnym lęgu młode z potencjalnego 4,5 jajka ma małe szanse na wystarczające dorośnięcie i odlot z rodzicami.
23:25 bez zmian na gnieździe.
Dobranoc
Witam.
3:14 - jeden bocian leży na dołku i drzemie, drugi chodzi po gnieździe (z.1), coś poprawia, pielęgnuje pióra, czuwa;
3:30 - parę minut wcześniej odeszłam od komputera, a po powrocie stwierdziłam, że ten jeden odleciał i na gnieździe jest tylko bocian siedzący na jajach (z.2);
3:31 - widziałam jak przyleciał, ale na zrzucie nie widać tego (z.3).
Ze zrzutów wynika, że nastąpiła zmiana siedzenia na jajach.
3:46 - ten sam bocian co kwadrans temu opuścił gniazdo, drugi siedzi w niezmienionej pozycji.
Na przekazie tego nie widać, ale wstaje już nowy dzień - niebo na północnym-wschodzie różowieje.
4:06 - jeden i ten sam bocian na dołku.
Żałuję, że nie mogłam obserwować znoszenia jaj. Powoli zaczynałam się martwić, że jak bociany przedobrzą z ich ilością (4 - 5 jaj) to między najmłodszym i najstrszym będzie 6 - 8 dni różnicy. I niepotrzebnie będą tracić siły i czas na wykarmienie tych, których szanse na przeżycie będą dużo mniejsze, jak pierwszej trójki. Chyba dobrze się stało, że czwartego nie ma. I myślę, że piątego już w ogóle nie będzie. Ale zobaczymy.
Do An55nA: młode, odchowane o czasie zwykle w drugiej połowie sierpnia zaczynają "sejmikować", czyli zbierać się w stada i razem szykować do odlotu. Robią to zwykle 7-10 dni wcześniej, jak rodzice. Dorosłe w czasie po odlocie młodych odpoczywają, i regenerują siły po nienasyconych żarłokach, jakimi są dorastające bocianki. Wylot młodych z gniazda wcale nie oznacza, że rodzice już nie muszą ich karmić. One muszą się nauczyć same zdobywać pożywienie. Ponieważ na początku nie bardzo im to wychodzi, więc regularnie wracają do gniazda na posiłki. Późny lęg grozi tym, że rodzice mogą porzucić nawet nie latające jeszcze pisklęta. Zdarzyła się parę lat temu taka sytuacja w jednym z polskich, monitorowanych gniazd, że rodzice porzucili jedyne, odchowane na tym etapie pisklę i trzeba było ściągać je z gniazda, i oddać do ochronki na przezimowanie. Miejmy nadzieję, że lato będzie dobre, pożywienia dość i młode wylecą z gniazda na czas.
Przed nami cztery tygodnie najbardziej monotonnego okresu w gnieździe: inkubacja jaj.
4:41 Na gnieździe jest jeden bocian. Siedzi prawie nieruchomo na dołku. Drugi zapewne poleciał na wczesne śniadanie.
4:58 Bocian wstał, uporządkował nieco dołek i usiadł na powrót.
5:54 Przyleciał drugi bocian.
Bardzo mi przykro, że wczoraj nie uruchomiłam nagrywarki i nie zarejestrowałam momentu składania czwartego jaja. Jak wielu obserwatorów byłam przekonana, że kolejne jajo pojawi sie dopiero dzisiaj wieczorem. Przygoda nas zaskoczyła. Tylko agata66 zaobserwowała to ciekawe wydarzenie i jestem Jej za to bardzo wdzięczna
Dzień dobry!
6.10 Oba bociany na gnieździe. Przygoda wysiaduje, Dziedzic stoi i czyści pióra
6.22 Zastałam Przygodę poprawiającą dołek (jajeczka mają się dobrze) i Dziedzica powracającego z pokaźną kępą siana. Przygoda ponownie wysiaduje.
6.27 Krótkie odstraszanie; Dziedzic na moment wyleciał pogonić intruza (a może sąsiada z Górecznika?), zaraz wrócił, oba klekotały, ale Przygoda nie wstała.
6.40 Oba bociany czyszczą pióra (Przygoda na leżąco). Zostawiam sielski obraz, pilnujcie boćków, pa :)
6.33 W dalszym ciągu na gnieździe jest para. Bocian wysiadujący zwrócony jest swoją lewą stroną do kamery, a drugi stoi tyłem i czyści sobie pióra. Słoneczny ranek, spokojne bociany, w tej chwili panuje na gnieździe sielanka.
9.06 Na gnieżdzie 2 bociany. Jeden wysiaduje, a drugi poprawia patyki na koronie gniazda.
9.15 Wysiadujący bocian wstał i zajął się odwracaniem jajek, poprawą sianka w dołku i ponownie usiadł wysiadywać. Drugi bocian stoi na obrzeżu gniazda i
czyści pióra.
9.31 Stojący na gnieżdzie odleciał. Zmiany w wysiadywaniu nie było. Siedzący na jajkach nie próżnuje, cały czas podciąga sianko pod siebie.
09:02 - do gniazda przyleciała Przygoda, w dziobie przyniosła świeżą wyściółkę, układa ją wokół siedzacego Dziedzica, poprawia również kilka patyków i wyściółkę na obrzeżu dołka gniazdowego
09:10 - Przygoda wyfruwa z gniazda, Dziedzic dalej siedzi na jajkach
09:12 - do gniazda wraca Przygoda i ponownie niesie w dziobie nowy budulec (siano)
09:13 - Dziedzic wstaje, Przygoda przejmuje dołek gniazdowy, porządkuje go starannie, przetrząsa wyściółkę, wentyluje podłoże dołka, obraca dziobem jajka zmieniając ich ułożenie
09:14 - Przygoda siada na jajach
09:16 - znów wstaje i zaczyna porządki w dołku gniazdowym jeszcze raz, szczególnie dokładnie obraca jaja, chwilę potem podchodzi Dziedzic, bociany kopulują
09:17 - Przygoda poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym i na jego obrzeżach
09:18 - Przygoda siada na dołku gniazdowym, Dziedzic cały czas jest na gnieździe, czyści pióra
09:30 - Dziedzic wyczesuje i przygładza upierzenie, Przygoda wygrzewa jajka
09:31 - Dziedzic koncentruje się, wyciąga szyję, rozgląda się dookoła i odlatuje
09:43 - Przygoda siedzi na dołku gniazdowym
09:50 - Dziedzic jest już na gnieździe przyleciał w międzyczasie
09:57 - obydwa bociany nadal razem na gnieździe - Przygoda wygrzewa jaja, Dziedzic stoi obok zajmuje się toaletą upierzenia
10:01 - bociany zaniepokoiły się, obydwa klekoczą i wpatrują się w górę
10:03 - Dziedzic jest czujny,sylwetka wyprostowana, obserwuje okolicę, Przygoda siedzi cały czas na jajach, ale również czujnym okiem ocenia sytuację
10:05 - Dziedzic wyfruwa z gniazda w kierunku na 11-tą, tam gdzie zaniepokojone bociany czegoś wypatrywały
10:06 - Przygoda cały czas siedzi na gnieździe, jeszcze obserwuje uważnie okolicę
10:16 - Przygoda wygrzewa jaja, nie widać niepokoju
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
9.45 na gnieździe jeden bocian, jak napisała wyżej Iganka, to Przygoda: leży na gnieździe, tyłem do kamery
9.49-10.00 już są dwa na gnieździe: jeden leży tyłem do kamery, drugi stoi za nim i czyści upierzenie.
10.07-19 na gnieździe już tylko jeden bocian: leży na gnieździe, tyłem do kamery
10.25 już są dwa na gnieździe: jeden leży tyłem do kamery, drugi stoi za nim i czyści upierzenie.
10.28-30 na gnieździe już tylko jeden bocian: leży na gnieździe, tyłem do kamery
10.39-53 musiała być zmiana położenia (lub nawet ptaka), bo siedzi dziobem w prawo
10.44-45 albo się nudzi, albo taki pracowity: siedząc poprawia dziobem wyściółkę wokoło :-)
Bardzo dziękuję Agacie za czujność :-) i dokładny opis niezwykłego wczorajszego wydarzenia z przedwczesnym czwartym jajkiem. Zdarzenie to uchwyciła na zrzucie z ekranu Martyna Psikus (też dziękuję!), jest na www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
11:02 - Dziedzic jest już na gnieździe i przejmuje dołek z jajami
11:03 - Przygoda wyfruwa z gniazda
11:07 - Przygoda szybko wróciła, jest już na gnieździe
11:12 - Przygoda ponownie wyfruwa z gniazda
11:15 - przyleciała do gniazda, przyniosła świeżą wyściółkę i ułożyła wokół siedzącego Dziedzica
11:18 - przygoda porządkuje gniazdo, głównie zajmuje się formowaniem korony gniazda (układa i przekłada gałązki)
11:19 - i ponowny wylot Przygody
11:25 - Dziedzic siedzi na jajkach, ale nie próżnuje, przygarnia wyściółkę pod siebie otulając się nią
11:30 - Dziedzic na gnieździe sam, siedzi na dołku gniazdowym, odpoczywa drzemiąc, ale od czasu do czasu zerka dookoła i przygładza pióra
11:43-12:00 - na gnieździe dyżur sprawuje nadal Dziedzic, siedzi wciąż w tej samej pozycji - bokiem do kamery, dziobem skierowanym na godz. 9-tą
Obserwuję gniazdo od godz. 11:45 - właśnie zobaczyłam jak jeden z bocianów odlatuje. Wg mnie na gnieździe jest Dziedzic. Czuwa, poprawia dziobem jakieś fruwające źdźbła trawy (z.1).
12:02 - bocian wstał, przegrzebuje dziobem wyściółkę po jajami, wyrzuca jakieś pojedyncze elementy (z.2). W tej samej minucie wypróżnia się na godz. 4 (z3). Wraca do dołka i starannie, delikatnie obraca każde jajo, obchodząc dołek dookoła (z.4).
12:25 - jeden bocian na jajach;
12:55 - są dwa, pisząc posta nie zauważyłam kiedy przyleciała Przygoda;
Żaden opis nie odda dokładnie zabiegów wokół jaj w gnieździe. Zapraszam na nagrania:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 152#p49152 post #27
13:22 Jeden bociek na gnieździe, siedzi bokiem do kamery. Myślę że dobrze by było gdyby już wiecej jaj nie znosiła Przygoda. Matka Natura wie co robi a my mielibyśmy szanse na uniknięcie przykrych widoków. Dziękuję Wam wszystkim za szczegółowe opisy sytuacji w gnieździe. Nie zawsze mogę obserwować i pisać ale czytając posty jestem na bieżąco. Już się cieszę na myśl o kluciu piskląt :)
14:09 Przygoda na jajkach. Dziedzic stoi obok i coś wspólnie ustalają :) (fot.1)
14:10 Przygoda wstała sprząta dołek
14:11 kopulacja (fot.2)
14:12 Przygoda znowu pracuje w dołku jednocześnie sprawdza ciepłotę jajek (fot.3)
14:13 Przygoda zasiadła na jajkach
14.55 bocian wstał, poprawia ściółkę wokół dołka. Pochwili siedzi ponownie.
15:36 bocian poprawił dołek i usiadł na gniazdo
15:53 - zmiana bocianów w wysiadywaniu jaj - gniazdo opuszcza Dziedzic a jego miejsce zajmuje Przygoda, która najpierw poprawia wyściółkę, toczy dziobem jajka, po chwili następuje kopulacja
15:54 - Dziedzic odlatuje
16.53. z ostatniego wpisu wynika że na jajkach Przygoda, wstał pokazując 3 jajka. Było krótkie uporządkowanie koło nich (f.1.), poprawienie i ponowne zajęcie miejsca na nich.
Szkoda że te 4 jajko tak zniosła bo liczyłem że przyniesie mi prezent na urodziny, hihi.
Jak pisze Paweł, to następne doświadczenie w obserwacji bocianów i natury, która sama wie jak sobie radzić.
Pytanko, tylko czy będzie próba zniesienia 5 jajka a może i 6?
Z tego wychodzi też że trzeba w miarę możliwości cały czas być czujnym.17.15. ponowne wietrzenie poprawianie jajek, było też skubanie piórek i powrót do ogrzewania jajek.
Pozdrawiam.
17.38. Nadal 1 bociuś na gnieżdzie, wysiaduje, chwilami sobie przysypia.
Władku z okazji Twoich urodzin życzę zdrówka i udanych małych bocianków.
Dziękuje za życzenia, a udanych małych bocianków to ja też życzę wszystkim, żebyśmy się doczekali wreszcie potomstwa bocianiego na tym gnieździe.
Za parę dni zaczną się kluć w polskich gniazdach-stawiam na pierwszego w Ustroniu.
18.13. a tu na gnieździe spokojne wysiadywanie (f.1.),szczęśliwie zniesionych 3 jajek, oby tak dalej szczęśliwie.
Znikam na jakiś czas-obowiązki.
DZIĘKUJE-Pozdrawiam.
19.54 Dziedzic sam w gnieździe. Bez ruchu wysiaduje jajeczka. Przysypia
Pewnie Przygoda na kolacyjce. Byle nie za długo, bo wczoraj wieczorem długo kazała na siebie czekać, no cóz taki piękny wieczór aż się chce pobyć na łonie natury :)
20.12 Jest Przygoda. Para porządkuje gniazdo, poprawia jajka
20.14 Kopulacja
20:09 - przyleciała Przygoda, przyniosła w dziobie siano i rozłożyła go wokół siedzącego Dziedzica, przydeptując go trochę po plecach :) - myślę, że Przygoda ma większy wkład w budowę tego gniazda niż Dziedzic, podczas dzisiejszych dość długich obserwacjach przez cały czas tylko Przygoda przynosiła budulec do gniazda
20:10 - kopulacja
20:11 - Dziedzic wyfruwa z gniazda, Przygoda poprawia dołek gniazdowy, przewraca jajka i siada do wygrzewania
20.11 Przygoda zmieniła Dziedzica, zanim ten drugi wyleciał odbyła się kopulacja, teraz samica wysiaduje
21.25 Przyleciał Dziedzic
20.45 Na gnieździe jest jeden bocian. W spokoju wysiaduje. Usadowił się prawą stroną do kamery. Jego pięknie wybarwiony dziób odcina się żywą czerwienią od czystych białych piór. Widok jak z obrazka.
21:25 - Dziedzic wrócił do gniazda, Przygoda dalej siedzi jajach
21:32-21:42 - Dziedzic stojąc czyści upierzenie, Przygoda kontynuuje wysiadywanie
22.14. para bocianów na gnieździe (f.1.).
22.44 Dwa bociany na gnieździe/ Przygoda na krótko wstaje, wietrzy jajka, poprawia dołek i po chwili znów siedzi
22:45 Oba bocianki na gnieździe, jeden wysiaduje a drugi czesze piórka. Są takie piękne ! Tak bardzo się starają i dają tyle radości nam wszystkim.
Władku12 , zdrowia i samych radosnych chwil w życiu , no i dużo wspaniałych wrażeń podczas podglądania naszych bocianków :)
Dzień dobry!
5.40 Zastałam na gnieździe obu naszych ulubieńców. W świetle poranka są takie piękne! Dziedzic wygrzewa, Przygoda poprawia gałązki w koronie gniazda. Kopulacja. Przygoda poprawia sianko wokół jaj i obraca swoje cenne skarby. Na jednym z jajek dostrzegłam dwie ciemne kropki, których wcześniej nie było. Mam nadzieję, że to tylko brud, a nie jakieś uszkodzenia. Samica wygrzewa, samiec czyści pióra.
Dobrego dnia :)
7:04 na gnieździe jeden bocian . Leżąc na jajkach poprawia sianko wokół siebie.
7:06 Przylatuje drugi bocian z kępą siana i kijkami.
7:09 Do tej pory porządkował koronę gniazda, a teraz własne pióra.
8.07 Oba bocianki na gniezdzie. Jeden leży drugi stoi obok i oba czyszczą piórka.
8.10 Nie umiałam rozpoznac wcześniej bociankow, wiec nie nazywałam imionami. Teraz gdy drugi wstał, juz wiem, Przygoda czyści dołek, a Dziedzic odleciał. :)
8.13 Przygoda już leży na jajeczkach.
8:05 Piękny widok w gnieździe dwa bociany w blasku rannego słoneczko
8:10 Dziedzic odleciał, Przygoda porządkuje domek
8:11 Przygoda znów zasiada na jajeczkach
08:31 - nad gniazdem przelatuje ptak, w tym czasie bocian wietrzył dołek gniazdowy i poprawiał wyściółkę, kiedy zobaczył ptaka przerwał czynności pielęgnacyjne, ale to trwało tylko sekundy - ptak przyspieszył lot i uciekł :)
09:37 - przyleciał Dziedzic z sianem w dziobie, rozłożył je blisko siedzącej Przygody
09:39 - w gnieździe nadal są obecne dwa bociany
09:40 - Przygoda wstaje z dołka, krótkie wietrzenie, poprawianie wyściółki i siada, Dziedzic w tym czasie odlatuje z gniazda
09:43 - Dziedzic wraca z sianem w dziobie rozkłada je blisko dołka gniazdowego przydeptując przy tym siedząca Przygodę
09:46 - Dziedzic odlatuje
10:02 - Przygoda wstaje, poprawia wyściółkę, toczy jaja zmieniając ich położenie w dołku gniazdowym
10:05 - Dziedzic ponownie jest w gnieździe z nowa wyściółką
10:10 - Dziedzic odlatuje
10:11-10:20 - Przygoda cały czas siedzi na jajach
10:43 - wentylacja dołka gniazdowego, spulchnianie wyściółki
10:46 - Dziedzic znów dostarcza nową wyściółkę do gniazda
.........
11:28 - w gnieździe zastałam dwa bociany, Przygoda wysiaduje jajka, Dziedzic stoi obok i czyści pióra
11:47 - sytuacja w gnieździe jw.
11:51 - w gnieździe już tylko jeden bocian, wysiaduje jajka
11:54 - wietrzenie dołka gniazdowego, bocian przetrząsa dziobem wyściółkę, siada, wysiadujący bocian to Przygoda (czasem mam wątpliwości, z identyfikacją, bo pióra kontrastowe różnie się układają i można się pomylić)
12:01 - Przygoda wstaje, poprawia wyściółkę, siada, jest teraz odwrócona tyłem do kamery, ale jeszcze siedząc przyciąga do siebie wyściółkę otulając się nią
12.02. ponowne wietrzenia jajeczek przez Przygodę?, poprawianie wokół jajek ściółki, staranne, delikatne (f.1.), i zaraz zajęcie miejsca na jajkach (f.2.).
12.40. (chwile mnie nie było), a teraz Przygoda poprawia jajeczka (f.3.), wietrzy i oczywiście siada dalej je ogrzewać.
12:40 - Przygoda wietrzy jajka, spulchnia dołek i już schowane.
12.53. na gnieździe para bocianów, Dziedzic przyleciał i stoi (f.1.), a Przygoda siedzi, ale chwile bo czuje że panu tylko sex w głowie i wstaje (f.2.).
Dziedzic przymierzył się do kopulacji ale brak akceptacji Przygody, to zrezygnował a ona musi też ładnie wyglądać (f.3.), czyści piórka.
Po chwili odlatuje a Dziedzic po poprawieniu po swojemu ułożenia jajek i ściółki w koło zajmuje miejsce na nich i patrzcie jaki dumny Tata że siedzi na jajkach (f.4.).
13.09. ktoś śmiał niepokoić parę na gnieździe (f.5.). Przygoda zdążyła wrócić.
13.13. jeden bocian na jajkach a drugi stoi (f.6.) ,ale kto co to robi nie wiem!
13.18. ponowne niepokojenie pary bocianów (f.7.).
13.20. tak pozostawiam Przygodę i Dziedzica na gnieździe (f.8.).
16:05 - na gnieździe są dwa bociany, Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic stoi obok i czyści swoje upierzenie, Przygoda również w pozycji siedzącej czasem przygładzi i wyczesze swoje pióra
16:10 - jw.
16:11 - Przygoda wstaje, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, wypróżnia się poza gniazdo, wraca do dołka z jajkami i kontynuuje jego porządkowanie, Dziedzic tymczasem schodzi na brzeg gniazda i dalej zajmuje się pielęgnacją upierzenia
16:13 - Przygoda siada na jajach
16:23-16:29 - bociany zamieniły się chyba miejscami (nie widziałam tego), Dziedzic wysiaduje teraz jaja a Przygoda stoi i czyści pióra
16:34 - bocian, który stał odlatuje (Przygoda?), w gnieździe pozostaje zatem Dziedzic
16:40 - porządkowanie dołka gniazdowego: spulchnianie jego dna, przetrząsanie wyściółki, wyrzucanie zbędnych elementów wyściółki na brzeg dołka
16:42 - Dziedzic ponownie zajmuje dołek gniazdowy i wysiaduje jaja
16:45 - Przygoda jest już w gnieździe przyleciała w czasie, kiedy aktualizowałam post
16:47 - Przygoda układa i przekłada patyki na gnieździe
16:52 - dziedzic nadal wysiaduje jaja, Przygoda stoi na brzegu gniazda i robi to, co najbardziej lubią bociany - pielęgnuje swoje upierzenie :)
16:54 - Przygoda wyfrunęła z gniazda
17:00 - Dziedzic nadal sam na gnieździe
19:16 zastałam jednego wysiadującego bociana. Siedzi bokiem - dziób na godzinę 1 mniej więcej. Płeć nieznana. (chyba Dziedzic)
19:43 bez zmian - bocian siedząc czasem przeczesuje swoje piórka a czasem poprawia gniazdo w zasięgu dzioba.
19:49 Dziedzic stwierdził, że pora rozprostować nogi i zrobić szybki porządek w dołku
19:51 już siedzi w ulubionej pozycji - tyłem do kamery.
20:26 bez zmian. Wiatr rozwiewa żabot i czarne piórka mierzwi.
20:58 krótkie prostowanie nóg, poprawa ściółki i zmiana pozycji na przodem do kamery.
21.08 Na środku gniazda jeden bocian siedzi przodem do kamery. W skupieniu wysiaduje. Jeszcze nie wrócił drugi mieszkaniec bocianiego domu.
21.24 Powrót drugiego bociana :)
21.29 Dwa bociany na gnieździe między kroplami deszczu, chyba Przygoda stoi na jednej nodze
21:34 bociany mokną, tylko stojący lekko się chwilami rusza.
21:47 Siedzący bocian wstał,stojąc z boku potrzepał mokrymi skrzydłami. W tym czasie Przygoda zrobiła szybkie poprawki w dołku i usiadła przodem do kamery. Dziedzic szuka sobie miejsca - przed chwilą był po lewej stronie gniazda, teraz jest po prawej.
22:21 Stojący do tej pory Dziedzic odleciał w kierunku na godzinę 3. Ciekawe, gdzie go po nocy nosi.
22:22 już wrócił
Witam Bocianolubów i 3 bocianki - w skorupkach. Podglądam często, piszę rzadko - mam nowe, inne obowiązki.
Dziękuję za super dokładne opisy zaistniałych w gnieździe sytuacji. Życzę samych dobrych dni i ... aby te 4,5 - 5 tygodni minęło jak najszybciej.
Pozdrawiam :)
23:07 Siedzący bocian wstał, rozprostował nogi po dłuższym siedzeniu, skrzydła otrzepał i usiadł. Stojący czyści swoje upierzenie stojąc na górze gniazda, na jego skraju.
6:30 Na gnieździe są dwa bociany. Jeden wysiaduje, drugi stoi obok i czyści pióra.
6:40 Wysiadujący bocian wstał i pokazał zawartość dołka. Dzisiejszej nocy nic się nie zmieniło, nadal są trzy jaja.
6:41 Bocian, który dotychczas wysiadywał, teraz odleciał na śniadanie. Drugi uporządkował nieco dołek i usiadł.
6:55 Drugi bocian już wrócił. Być może nad gniazdem pojawił się intruz. Dziedzic i Przygoda spoglądają w niebo, machają skrzydłami, klekoczą.
6:57 Odleciał. Na gnieździe znów jest tylko jeden bocian.
7:10 Znów są razem na gnieździe.
7:17 Teraz jest tylko jeden.
Wczorajsze burze przyniosły zmianę pogody; jest chłodniej, pochmurno i wieje wiatr.
Od rana na gnieździe pojawiła się nowa kępa świeżej, zielonej trawy
8.20 Nastąpiła zmiana bociana wysiadującego, teraz jajka grzeje Przygoda, Dziedzic na skraju gniazda czyści pióra
8.25 Dziedzic odleciał
8.30 Przygoda wstała, szybko poprawiła wyściółkę dołka, siedzi znowu
8.39 Wrócił Dziedzic z kępą darni, bociany ułożyły ją wspólnie na skraju dołka. Przygoda siedzi, Dziedzic czyści upierzenie.
9.17 Dziedzic odleciał, Przygoda obkłada się siankiem. Cóż, chłody nastały ;)
9.27 Przyleciał Dziedzic, a wraz z nim sianko
9.40 Nadal dwa bociany na gnieździe. One porządkują pióra, a wiatr im przeszkadza.
8.45. na gnieździe zastałem siedzącą Przygodę, stojącego i czyszczącego się Dziedzica (f.1.), jak pisze "agata66".
9.00. na gnieździe bez zmian.
9.17. właśnie jeden z bocianów odleciał na g.5. a drugi jak widać (f.2.). przy jajeczkach poprawia i zaraz też usiadł-chyba Dziedzic odleciał?
9.37. ponownie na gnieździe zastałem prę bocianów (f.3.).
10.00. na gnieździe zostawiam jednego siedzącego bociana (f.4.).
11.00. na gnieździe zastałem Przygodę i Dziedzica jak przechadza się po gnieździe (f.5.).
11.27. jeszcze 6min. temu była para, ale jeden między czasie odleciał-przypuszczam że Dziedzic co i rusz kursuje.
Brak, lub nie zastałem kopulacji to można wnioskować że "5" z kolei jajka może nie być.
Może to dobrze bo czas ucieka i natura ogranicza ten cykl.
Dla zabawy- ja stawiam że już jajek nie będzie co prawda dopiero po g.22. będę.
Pozdrawiam.
11.19 Odstraszanie
11.20 Dziedzic poprosił Przygodę, więc mu ustąpiła miejsca na dołku. Poprawił sianko, teraz on wysiaduje.
11.21 Przygoda wyleciała.
12:43 jeden bocian, wysiaduja. Niestety Przychylam się do uwagi władka - więcej jajek juz nie zobaczymy. Musimy się zadowolić tymi trzema i mocno kibicować żeby trzy młode dzielnie rosły i pomyślnie dojrzały do odlotu.
13.05. wietrzenie i poprawianie jakże drogocennych dla nas i bocianów 3 jajeczek (f.1.).
Czy to Dziedzic czy Przygoda ale najważniejsze jest że bardzo ładnie opiekują się swoim skarbem.
13.13. z wcześniejszych wpisów wychodzi że to Dziedzic na wysiadywaniu jajek (f.2.).
Pozdrawiam,do nocki.
17:09 Jeden bocian wysiadujący jajka na gnieździe. Siedzi przodem do kamery. To chyba Dziedzic. Silny wiatr szarpie w tle drzewami, no i oczywiście bociana nie oszczędza - co i raz mu pióra rozwiewa, ściółki też chyba niestety ubyło, przez słabo nadbudowaną koronę.
17:41 Sytuacja na gnieździe jak wyżej.
18:23 bez zmian. Chwilami mam wrażenie, że mało co a siedzącego bociana by zwiało. Momentami też lekko kołysze się kamera.
18:58 bocian wstał, poprawił ściółkę w dołku i zasiadł z powrotem.
19:35 bocian wstał, pokrzątał się koło jajek i usiadł.
20:31 Jeden bocian na gnieździe, siedzi i wygrzewa 3 jaja. Ja też sądzę że więcej jajek już nie będzie i dobrze. Trzy młode bocianki to przecież wielkie szczęście w sytuacji gdy jeszcze nie dawno martwiliśmy się czekając na stałą parę. Mam nadzieję że będą zdrowe i szybko będą nabierać sił. Oby pogoda im sprzyjała. Dziś wieje ale lato dopiero przed nami i bociankami :)
20.45 Na gnieździe jest jeden bocian zajęty wysiadywaniem. Dziób schował w piórach. Wieje wiatr.
21:17 - na gnieździe są już dwa bociany, nie widziałam o której godzinie wrócił drugi bociek, teraz jeden siedzi na jajach, drugi stoi obok i jak zwykle czyści swoje upierzenie
21:24 - stojący bocian to chyba Przygoda, spogląda w kierunku Dziedzica, pewnie chce usiąść do wygrzewania jaj, ale Dziedzic nie schodzi z dołka gniazdowego
21:24 Są dwa bocianki ale nie widziałam kiedy przyleciał bo dzisiaj podglądam nie tylko bocianki ale też Szpaka......Michała :)
21:54 dwa bociany na gnieździe - jeden siedzi drugi stoi koło niego.
21:53 w klekusiowie jest mały bocianek
22:12 gimnastyka ;) 
22:31 siedzący bocian wstał 
, oddalił się na stronę za potrzebą. W tym czasie dotychczas stojący szybko poprawił siano w dołku i zajął pozycję siedzącą.
Parę fotek Przygody i Dziedzica z życzeniami dobrej nocy dla Bocianolubów i bociusiów :)
http://pokazywarka.pl/m1fkqa/
6:30 Na gnieździe jest jeden bocian. Siedzi i ogrzewa jajeczka.
6:55 Krótkie wietrzenie dołka. Bocian wstał, poodwracał dziobem trzy znajdujące się w dołku jaja, wyrzucił kilka źdźbeł siana i usiadł.
7:44 Przyleciał drugi bocian z sianem w dziobie, ułożył je starannie wokół wysiadującego.
7:47 Nie było zmiany miejsc, drugi bocian odleciał.
8:00 Nadal jest tylko jeden bocian. 
9.30. na gnieździe jeden wysiadujący bocian (f.1.).
9.52. na gnieździe wietrzenie dołka, poprawianie jajeczek-3 jajeczek(f.2.), i poprawne ich układanie dla wygodnego wysiadywania.
Zaraz przebywający bocian zajął miejsce na tych 3 jajeczkach-chyba to Przygoda?
Wczoraj "bobik" cieszył się "klekusiowem" z jednym bociankiem, a w Ustroniu są 3 pisklaczki i chyba z dwóch następnych dziś wyklują się 2 bocianki!
10.02. Przygoda ? na wysiadywaniu jajeczek (f.3.)
11.02. na gnieździe bez zmian (F.4.).
11:08 dosłownie parę sekund wcześniej przyleciał drugi bocian. Zastałam oba stojące nad dołkiem, jeden robił w nim porządki po czym usiadł. Nie wiem który jest który.
11:10 Już tylko jeden stojący. Mocny wiatr utrudnia utrzymanie równowagi. Usiadł. Zdaje się, że to Przygoda.
12:30 jeden bocian wysiaduje jajka, drugi gdzieś fruwa.
14:02 bez zmian - przynajmniej w kwestii obecności bocianów na gnieździe. Czy się w międzyczasie nie zmieniły - nie wiem - trudno rozpoznać który bocian siedzi. Na pewno jeżeli to jest wciąż ten sam to co jakiś czas wstaje bo siedzi z dziobem na godzinę 4-6 - zależy jak w którym momencie.
14.50 Bocian wstał i wietrzy dołek, spulchnia sianko. Ale po chwili już znowu leży przodem na godzine 4, a ja nie wiem czy to Przygoda czy Dziedzic... hmm.
Ale jajeczek było 3, i chyba wladek12 ma racje, tak już zostanie.
15.40 Sytuacja taka sama jak wyżej.
15:39 Na gniździe jeden bocian. Oczywiście wygrzewa jajeczka. Słoneczko świeci , wieje wiatr i chyba jest chłodno bo bociuś siedzi z dziobem w żabocie.
16.39 Przylot drugiego bociana, i zaraz pierwszy wstał i od razu odleciał, a przybyły bez namysłu go zastąpił. A żę nie kręcili się, nie chodzili, gniazdka nie poprawiali, więc nie zdążyłam się przyjrzec któy jest który. Drugi leży niemal w tej samej pozycji przodem na godz 5, tak jak leżał pierwszy. Gdybym akurat nie widziała że była zmiana, to bym nawet nie poznała. Mocno wieje wiatr, widać po piórkach bociana.
18.06 Jeden bocian na gniezdzie leży przodem na godz 4, ale nie wiem czy to ten sam, bo mnie nie było, teraz dopiero znowu zajrzałam.
18:51 Bocian i gołąbek
19:44 jeden bocian na gnieździe siedzący z dziobem na 4. Tak kilka godzin temu upuszczałam Przygodzice i tak jest nadal, chociaż z wpisów wynika, że być może zaszła zmiana rodzica.
20.31 Właśnie na chwilke wstał leżący bocian i zaraz znowu się położył, trochę zmienił położenie, teraz leży bardziej na godz 6.
An55nA jedna zmiana była na pewno o 16.39, widziałam ją na własne oczy.
21.01 Bocianek wstał , robi lekkie porządki w dołku. I znowu sie położył.
Tak, niestety ciągle jest sam. Widziałam wczoraj że drugi bocian tez pózno wrócił do gniazda. Pewnie znowu wróci pózno, ech.
20:57 Jeszcze nie ma drugiego boćka.
21.02 Bocian siedzący na gnieździe na chwilę wstał, poprawił sianko i zasiadł z powrotem na dołku.
21.10 Wrócił Dziedzic
21.11 Wylot Przygody, Dziedzic wysiaduje
21.45 Powrót Przygody
21.09 Jest drugi bocian!! :) Usiadł na jajkach, a leżący odleciał...
21:45 Jest drugi bociek. Nie widziałam przylotu więc nie wiem czy była zmiana wysiadywania.
Jeden bociuś wysiaduje a drugi zajęty toaletą stoi na godz 11.
21.55 - Wszystko dzieje się zgodnie z bocianim harmonogramem zajęć: jeden bocian wytrwale wysiaduje, a drugi korzysta z wolnej chwili i czyści sobie pióra.
22:18 Nic sie nie zmieniło. Jeden bociek wysiaduje a drugi stoi na obrzeżu gniazda i dba o swój wygląd. Jest zimno, wiatr ciągle wieje i szarpie piórami bocianków. Od jakiegoś czasu nie widać Tekli ani pajęczyny. Moze wiatr zerwał pajęczynę. Oby tylko Tekla nie stała sie smacznym kąskiem w jadłospisie Przygody lub Dziedzica.....
22:29 Ciiiichooo......bocianki śpią. Dobrej nocy bociankom i bocianolubom :)
23.45 rodzina w komplecie: jeden bocian wysiaduje jajka, drugi drzemie stojąc przy nim
Dziękuję za wszelkie wpisy w tym wątku i proszę o kolejne! :)
Jedną zagadek, którą chcielibyśmy wyjaśnić, jest czy bociany z gniazda w Przygodzicach żerują na odległym o ok. 5,5 km składowisku odpadów w Ostrowie Wielkopolskim – dziś były tu maksymalnie 3 bociany jednocześnie, żaden nie miał obrączki. Rozwiązanie tej zagadki jest bardzo trudne, bo obecni Dziedzic i Przygoda też są bez obrączek, a ich założenie dorosłym ptakom jest bardzo trudne, a obecnie niemożliwe - w okresie wysiadywania jaj nie można ich płoszyć.
Pomocna może być jednak kamera i Wasze wpisy w tym wątku oraz ich porównanie z obserwacjami na składowisku. Dziś prowadziłem tam obserwacje w godz. 10.40-15.40. Niestety, mało jest materiału do porównania spod kamery (na przyszłość zawczasu poproszę na forum o zwrócenie szczególnej uwagi), ale cytowany niżej wpis An55nA dobrze koresponduje z moimi w terenie: An55nA odnotowała odlot bociana z Przygodzic tuż przed 11.10 (dziękuję za info), a o 11.19 zaobserwowałem pojawienie się nowego osobnika na składowisku.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
An55nA napisał:
11:08 dosłownie parę sekund wcześniej przyleciał drugi bocian. Zastałam oba stojące nad dołkiem, jeden robił w nim porządki po czym usiadł. Nie wiem który jest który.
11:10 Już tylko jeden stojący. Mocny wiatr utrudnia utrzymanie równowagi. Usiadł. Zdaje się, że to Przygoda.
Dzień dobry!
Od 4.45 obserwuję na gnieździe jednego bociana . Leży skierowany dziobem na godz. 4. Dziś jest chłodno, tylko 6 st. C, nadal wieje silny wiatr, duże zachmurzenie.
6.08 Minęła godzina. Sytuacja bez zmian. Bocian leży cały czas nieruchomo, nawet nie poprawia wokół siebie sianka ani swoich piórek.
6.15 Bocian wstał dosłownie na kilka sekund, rozprostował nogi, przerzucił trochę sianka i zasiadł znowu na swoich trzech skarbach. To chyba Przygoda.
7.02 Sytuacja jak wyżej. Krótkie poprawienie sianka i szybki powrót do wysiadywania.
7.40 Na gnieździe przynajmniej od trzech godzin ten sam bocian. Kończę obserwację.
12.44. wysiadujący bocian wstał na krótko (f.1.), poprawił koło jajka źdźbła wysłania dołka i zajął ponownie miejsce na nich.
13.01. króciutkie wietrzenie (f.2.), i po chwili zajęcie miejsca na jajkach (f.3.).
Pozdrawiam.
15.25 oba bociany na gniezdzie. Jeden grzeje jajeczka, drugi czyści piórka.
15.46 Nikogo nie widziałam, ale bocianki jakby kogos odstraszały :) Własnie bocianek wstał z dołka rozprostować kości.
15.47 Mała poprawa patyków i odlot bociana. Drugi przejął obowiązki nad dołkiem i położył się na jajeczkach.
16:10 - na gnieździe nadal jeden bocian, siedzi i drzemie, czasem głowa mu opada na bok :) , dziób schował w długie pióra na szyi, chyba jest to Przygoda, ale na 100% nie wiem
16:20 - nic się nie zmieniło przez te kilka minut, bocian w tym samym miejscu i w tej samej pozycji ogrzewa jaja
16:32 - krótkie wietrzenie dołka, spulchnianie wyściółki, bocian zasiada ponownie na jajkach, skierowany jest teraz dziobem na godz. 3-cią,
16:55 - bociek siedzi jak zaczarowany w bezruchu, drzemie
17:10 - sytuacja w gnieździe jw.
17.16 Na gniezdzie jw. dokładnie tak jak opisała iganka
17.39 Bocian ciągle leżąc czyści swoje upierzenie.
17.47 Musiałam wyjść , gdy znowu podeszłam bocian stał i wietrzył dołek. Nie wiem czy ten sam czy była zmiana.
17:45 Bocian wstał (Dziedzic ???), zrobił porządki w dołku i usiadł tyłem do kamery.
18.35 Na gnieździe nadal wysiaduje Dziedzic. Leży spokojnie, czasem przesunie dziobem jakąś słomkę, czasem przeczesze piórka na szyi.
18.44 Dziedzic wstał na moment, przesunął w dołku jakąś gałązkę i zaraz usiadł z powrotem. Jest zimno i wieje; mądry ojciec wie, że zbyt długie wietrzenie mogłoby zaszkodzić delikatnym bocianiątkom w skorupkach :)
19.35 Sytuacja na gnieździe bez zmian
20.09 Dziedzic wstał, zrobił po swojemu porządek w dołku, tzn. wyrzucił kilka źdźbeł sianka, lekko i krótko spulchnił podłoże i zasiadł z powrotem na jajkach. Siedzi nieruchomo z dziobem skierowanym na godz.3.
21.01 Szybka poprawa dołka gniazdowego i już Dziedzic z powrotem na jajkach.
Przygody nadal nie ma, podobnie długo ona rano czekała na powrót partnera.
21.25 Przyleciała Przygoda - Zguba ;-) Przywitały się klekotem, ale Dziedzic nie ustąpił miejsca partnerce, widocznie wygodnie mu tak leżeć na miękkim sianku :-) Przygoda stoi na skraju gniazda i czyści piórka.
20:59 sytuacja na gnieździe jak na poście wyżej agata66
21:00 bocian wstał, poprawił nieznacznie wyściółkę dołka, oddalił się na brzeg za potrzebą i zasiadł tyłem do kamery.
21:24 - wrócił drugi bocian :) boćki zaklekotały na przywitanie
21:30 - Dziedzic tak się "zasiedział", że nawet po powrocie Przygody nie opuszcza dołka
22:29 Dziedzic śpi w dołku, a Przygoda po długiej nieobecności robi się na bóstwo czyli wieczorna toaleta upierzenia.
22.36 Dziedzic wstał, po raz trzeci dziś wieczorem załatwił się do gniazda, wyrzucił z dołka źdźbła, które go pewnie kłuły i położył się z powrotem. Przygoda stoi za karę, że tak długo była poza domem ;)
Dzień dobry!
6.05 Zastałam Przygodę poprawiającą dołek gniazdowy i spulchniającą podłoże. Już wygrzewa.
6.27 Po raz drugi Przygoda poprawia dołek i spulchnia podłoże nie ruszając przy tym jajek. Leży z dziobem skierowanym na godz. 5.
6.58 Przyleciał Dziedzic, ja odlatuję ;)
7:17 - 7:28 Na gnieździe jeden bocian. Cały czas leży na jajkach. Nie zmieniając pozycji czasami poprawia ściółkę wokół siebie
7:28 Wstał, chwileczkę poczyścił dołek i znowu zasiadł
8:06 jeden bocian na gnieździe, wysiaduje.
9:15 dwa bociany na gnieździe (nie obserwowałem wcześniej, nie wiadomo kiedy przyleciał) jeden wysiaduje, drugi szarpie się z patykami.
9:17 bocian wysiadujący wstał i poleciał, drugi zajął jego miejsce na 3 jajach.
09:56-10:06 - na gnieździe siedzi cały czas jeden bocian, to Dziedzic
10:26 - krótkie wietrzenie dołka i minimalna tylko zmiana kierunku siedzenia
10:41 - bocian nie ruszył się z miejsca, wysiaduje jaja prawie w bezruchu
12.20 Podobnie jak rano zastałam bociana poprawiającego dołek gniazdowy. To Dziedzic.
12.35 Przyleciała Przygoda, Dziedzic przekazał jej opiekę nad ich skarbami. Samica, zanim na nich zasiadła, delikatnie poobracała jajeczka. Dziedzic nie śpieszy się z wylotem, stoi na skraju i porządkuje upierzenie. Czyni to bez większej ekwilibrystyki, bo gdy tylko się zapomni, to wiatr zaraz mu przypomina, kto dziś rządzi w gnieździe ;)
13.12 Przygoda szybko spulchniła podłoże i zaraz zasiadła z powrotem na jajkach. Dziedzic jeszcze nie odleciał. Skończył toaletę, przekłada teraz słomki z brzegu gniazda na jego środek.
13.15 Przygoda krótko odstraszała, Dziedzic pozostał obojętny. Ustawił się bliziutko kamery; piękny jest :) Wydaje mi się, że przebarwienia na dziobie, po którym go wcześniej rozpoznawaliśmy, już nie ma.
13.19 W jednej chwili samiec odleciał - nietypowo, na godz.5; a samica na moment wstała i poprawiła sianko w dołku. Siedząc na jajkach spogląda w stronę, w którą odleciał Dziedzic.
13.26 Nie wiem czy Dziedzic wrócił z własnej woli, czy wiatr go przywiał, ale już jest z powrotem.
13.28 Zastanawiam się, czy nie było czasem odstraszania, bo gdy przełączyłam na obraz zobaczyłam Przygodę na skraju gniazda i startującego Dziedzica. Dołek był odsłonięty. Teraz już wszystko w normie. Przygoda siedzi spokojnie, pan Latawiec lata ;)
14.21 Przygoda poprawiała dołek. Cóż te bociany włożyły do dołka, że teraz to wyrzucają? Źdźbła aż latały wokół samicy. Termin przydatności się skończył i należy starą wyściółkę zastąpić świeżą? ;) Przełożyła dwa jajka i siedzi znów skierowana na godz.5.
14.55 Na gnieździe bez zmian: Przygoda wysiaduje, Dziedzic lata, wiatr nie słabnie.
12:46 zastałem dwa bociany na gnieździe, jeden wysiaduje, drugi stoi.
15.03 Jeden bocian leży na jajeczkach. Nie wiem jeszcze który to jest.
15.21 Bocian, chyba Dziedzic ciągle w tej samej pozycji, czyli przodem na godz 4.
15.31 Bocian wstał i porządkuje dołek, obraca jajeczka.
15.33 Znowu sie położył, prawie w podobnej pozycji. Teraz jak się ruszał bardziej było widac że to Dziedzic, przynajmniej tak ja myśle.
15.20. na gnieździe bocian spokojnie wygrzewa jajeczka (f.1.), myślę że jest to Przygoda.
15.32. wietrzenie jajek,załatwienie spraw fizjologicznych na g.12.,oraz poprawienie jajeczek (f.2.).
Po tych zabiegach bocian przebywający na gnieździe ponownie usiadł na jajkach, prawie tak samo jak siedział.
16.03. jajeczka ogrzewane przez bocianka dorosłego (f.3.), nie dał się rozpoznać kto on/a.
16.04 Bocian ciągle w tej samej pozycji.
16.12 Bocian w pozycji leżącej czyści piórka.
16.42 Wysiadujący bocian poprawił wyściółkę w dołku gniazdowym.
17.27 Siedzący bocian okazał się Dziedzicem, gdy zapamiętale wyrzucał z dołka niepotrzebne jego zdaniem źdźbła sianka.
17.27 Dziedzic znowu wstał, pokręcił sie przy dołku i po minutce znowu się położył. Przodem na godz pomiędzy godziną pierwszą i drugą.
17.45 Dziedzic niezmiennie ogrzewa jajeczka juz tyle godz, czesto wstaje poprawia dołek, czasami je obróci. Nie jestem pewna, ale jak tak przeglądam wstecz, to wydaje mi sie że popołudniami Przygoda dużo godzin jest poza gniazdem, często wracała po 21.00.
19.50 Jeden bocian na jajeczkach, wydaje mi sie że to Dziedzic, ale nie jestem pewna czy nie było zmiany bo nie obserwowałam przez długi czas.
20.10 Dziedzic leży przodem w kierunku godziny pierwszej, podobnie jak o godz 17.27
20.44 Bocian niezmiennie leży tak samo, ani drgnie, pewnie dlatego że tam pada. A w prawym górnym rogu zauważyłam jakby znowu kawałek pajęczyny, czyżby Tekla?
20.55 Bocian wstał, pokręcił sie chwilę i zaraz usiadł znowu, pewnie nie chce żeby jajeczka zmokły.. biedne bociany.. pogoda, niepogoda siedzą na jajeczkach. Zbliża się 21.00, i powinna niedługo wrócić Przygoda!
21.03 Ufff, wróciła Przygoda, zawsze gdy wraca póżno martwie sie czy nic jej sie nie stało. Już pełna rodzinka na gniezdzie. Dobranoc bocianki, dobranoc bocianoluby.
20:56 Jest już ciemno, a na gnieździe wciąż jest tylko jeden bocian. Jest zimno, pada deszcz, a on ogrzewa leżące w dołku jaja.
21:03 Drugi bocian właśnie wrócił do gniazda.
21:04 Bocian, który dotychczas wysiadywał, wstał i zbliżył się do skraju gniazda. Myślałam, że odleci, ale on tylko energicznie potrząsnął skrzydłami i pozostał na gnieździe. Nowo przybyły uporządkował w tym czasie dołek i usiadł na jajach.
21.35 Bociania para jest na gnieździe. Ptak wysiadujący skierowany jest swoją prawą stroną do kamery, a drugi stoi nieruchomo po lewej stronie gniazda, bardzo blisko jego krawędzi, przodem do oglądających go, ma pochyloną szyję, odpoczywa. Lubię taki spokój panujący w gnieździe, bo przynajmniej nie ma w tym momencie jakichś zagrożeń dla bocianów.
22:54 Miałam pisać, że sytuacja taka jak godzinę temu, ale w tym samym momencie bocian wstał z dołka. No cóż natura ma swoje prawa i czasem za potrzeba trzeba się ruszyć. Bocianem tym okazała się Przygoda. Wracając poprawiła kilka źdźbeł w dołku i czym prędzej usiadła - jest zimno i mokro. Dziedzic stoi na 11 tyłem do kamery i od czasu do czasu poprawia piórka.
Dzień dobry :-)
5.40 Jeden bocian wysiaduje jajka. Po wczorajszej ulewie wstaje pochmurny, lecz na szczęście bezdeszczowy i cieplejszy poranek. Na termometrze 12 stopni.
6:40 na gnieździe sa dwa bociany . Kilka minut temu był tylko jeden.
6.55 Przygoda wygrzewa, Dziedzic poprawia patyki w koronie gniazda oraz wyściółkę wokół partnerki.
Dziedzicowi nie udało się zbudować nowego gniazda ze starych patyków, więc zabrał się za toaletę piór. Oj, będzie miał co robić po deszczowej nocy! Upierzenie musi być czyste, suche i właściwie ułożone, żeby mogło dobrze służyć podczas lotu. Za to Przygoda ani drgnie.
7.20 Dziedzic odleciał
7.21 Przygoda wstała, aby się wypróżnić (na gniazdo niestety), przerzuciła kilka słomek i zasiadła z powrotem na jajkach. Są trzy, wydaje się, że w dobrej kondycji, a dołek gniazdowy suchy, bo gdy Przygoda ruszyła w nim wyściółkę, to par źdźbeł poleciało lekko do góry.
7:22 - 7:45 Na jajkach Przygoda. Dziedzica nie ma. Nie wiem czy na gnieździe to sznurek?
7.59 Przygoda wstała z dołka i w tym też momencie przyleciał Dziedzic. Był powitalny klekot i zaraz wszystko wróciło do normy - ona nadal wygrzewa, on czyści pióra.
8.15 Dziedzic podkopuje Przygodę ;) Spulchnia podłoże wokół wysiadującej samicy, tak jak on to potrafi - aż wióry lecą, wreszcie o 18.17 dała się uprosić i zrobiła mu miejsce na dołku. Dziedzic zasiadł bez zwłoki, a Przygoda zabrała się za czyszczenie piór. Czeka ją długa toaleta, widać, że upierzenie jest mokre i w gorszym stanie niż u Dziedzica, który już wcześniej zdążył doprowadzić je do porządku.
8.26 Wylot Przygody
9.18 Przygoda wróciła z wielką wiązką sianka, które wyglądało na suche. Chciała je rozłożyć na dołku, ale Dziedzic nie ustąpił jej miejsca, więc przespacerowała się po nim ;) i rozłożyła sianko wzdłuż boku partnera. Teraz porządkuje pióra, rozprowadzając na nich wydzielinę gruczołu kuprowego. Następnie zabrała się za poprawianie gałązek w koronie gniazda.
9.49 Wylot Przygody
8.00 Dwa bocianki na gniezdzie. Według mnie Przygoda leży na dołku, skierowana dziobem na 3 godz. A Dziedzic czyści piórka.
08:26 - jeden z bocianów odleciał, na gnieździe pozostał Dziedzic
08:35 - na gnieździe nadal jeden bocian dyżurujący wygrzewa jajka
08:50 - bociek nie ruszył się z miejsca, siedzi skierowany tyłem do kamery
09:00 - sytuacja w gnieździe jw.
09:01 - bocian wstał, krótkie wietrzenie dołka, poprawił wyściółkę, przetoczył dziobem jaja i usiadł, teraz skierował się przodem prosto do kamery
9:17 Przyleciał drugi bocian z sianem i układa go wokół leżącego.
9:24 Zmiany na jajkach nie było. Jeden bocian lezy na jajach, drugi się czesze.
9:30 Sutuacja ta sama. Para bocianów na gnieździe.
09:50 - na gnieździe już tylko jeden bocian, siedzi wygrzewając jaja, czasem w tej pozycji przeczesuje pióra, nie widziałam zmiany bocianów na dołku gniazdowym, ale wydaje mi się, że teraz wysiaduje Przygoda, ma bardziej nieregularną linię piór kontrastowych na grzbiecie, więc gniazdo pewnie opuścił Dziedzic
10:03 - Przygoda nadal wysiaduje jaja w tej samej pozycji i nie próżnuje, bo cały czas przeczesuje swoje upierzenie
10:20 - bocian zmienił kierunek wysiadywania, jest teraz odwrócony tyłem do kamery
10.45 Jeden bocian na dołku jajeczka wygrzewa, według mnie to Dziedzic.
Leży tyłem do kamerki, więc widać wyraznie linie jego piórek.
11.12 Nie wiem kiedy bocian zmienił pozycje , teraz leży przodem na godzinę drugą.
11.17 Właśnie przyleciała Przygoda i zabrała się za porządki w gniezdzie, patyki przekłada, sianko też. A Dziedzic dalej leży.
11.27 Dziedzic nie chce ustąpic Przygodzie miejsca na jajeczkach.
11.30 No i zmiana nie nastąpiła, Dziedzic dalej leży, a Przygoda odleciała...
11.32 I już wróciła ze świeżym siankiem. Przykryła nim Dziedzica... może teraz ustąpi miejsca?
11.40 Dziedzic z siankiem na grzbiecie ciągle leży, a Przygoda znowu poleciała.
11.43 Przygoda już znowu z kępką siana na gniezdzie, po wczorajszym deszczyku będzie dużo świeżego sianka w dołku :)
11.50 Zostawiam wspaniałą rodzinkę w komplecie, Dziedzica leżącego przodem ciągle na godzinę drugą i Przygodę czyszczącą piórka.
11.55 Zauważyłam jeszcze zmianę bocianków, Przygoda poprawiała sianko, jajeczka obróciła i sie położyła.
12.02 Przygoda leży, Dziedzic czyści piórka.
12.04 Dziedzic zadbany, piękny wyleciał z gniazda, przystojniak z niego. A śliczna Przygoda została ogrzewać swoje cenne jajeczka.
12.06 Wrócił Dziedzic z wiązką siana.. jakże mi trudno wyłączyc komputer i isc załatwiać swoje sprawy, ciągle coś sie dzieje.. a niestety muszę.
12:31 jeden bociek przysypia na jajkach
12:39 obudził się, ziewnął szeroko i dalej leży. Drugiego bociana nie ma.
12:45 W dalszym ciągu jeden przysypiający bocian.
13:08 - na gnieździe są dwa bociany
13:09 - stojący bociek chce zając miejsce na dołku, więc skubie siedzącego po grzbiecie
13:12 - zmiana w wysiadywaniu - Przygoda zajmuje miejsce na jajkach, Dziedzic schodzi na bok i czyści pióra
13:22 - Przygoda wygrzewa jaja, Dziedzic stoi na skraju gniazda i zajmuje się upierzeniem
13:32 - znów zmiana - w wysiadywaniu Przygoda odlatuje, Dziedzic zajmuje miejsce na dołku
13:37 - Przygoda wróciła (godziny dokładnej nie znam, opisywałam wydarzenia), Dziedzic siedzi na jajach
13:39 - Przygoda stoi blisko kamery, czyści upierzenie, Dziedzic wysiaduje
13:45 - Przygoda wyfruwa z gniazda, Dziedzic kontynuuje wysiadywanie
14:24 - dołek gniazdowy zajmuje ten sam bocian
15.28 Przyleciała Przygoda z siankiem w dziobie. Po chwili Dziedzic wstał i zajęła jego miejsce. Dziedzic odleciał.
15.43 Przygoda czyści dołek i obraca jajeczka. Po chwili położyła sie znowu na nich przodem do kamerki
15.55 Przygoda zmieniła pozycję. Teraz leży prawym profilem do nas.
15:44 - bocian czyści dołek z jajami (z.1); robi to bardzo szybko i siada na jajach dziobem skierowany na godz. 5 - 6 (z.2);
16.42 Jeden bocian na gnieździe wysiaduje jaja, obstawiam Przygodę.
17.20 Przygoda wstała, szybko spulchniła podłoże w dołku gniazdowym, przełożyła jedno jajko i zasiadła z powrotem.
17.20 Bocian wstał, czyści dołek, obraca jajeczka i za chwilke znowu się położył, tym razem tyłem do nas. Tak to chyba Przygoda.
18.00 Przygoda po raz kolejny szybko spulchniła podłoże, odwróciła jedno jajko i powróciła do wygrzewania; ją z kolei wygrzewają promienie wieczornego słońca :)
18.11 Przygoda po raz kolejny poprawia dołek
18.34 Przygoda znów spulchniła podłoże dołka i obróciła dwa jajka. Wygrzewa. Na dołek aż miło popatrzeć, obszerny, grubo wyścielony, gdzie mu do tego klepiska sprzed paru tygodni!
18.50 Bocian, chyba Dziedzic siedzi na jajeczkach, przodem na godz 9.
18.51 Właśnie wstał i czyści dołek, po minutce położył się w odwrotną stronę czyli na godz 3.
19.20 Dziedzic ani drgnie od pół godzinki. No, może trochę piórka przeczesał na leżąco.
19.31 A jednak bocianek wstał na moment, podreptał troche w kółko,poprawił coś w dołku i położył sie tyłem do kamerki.
19.30 Dziedzic szybko poprawił dołek i wygrzewa z powrotem.
20.08 Sytuacja jak wyżej.
20.47 Jak wyżej
21.01 Dziedzic zachował się podobnie jak poprzednio, ale dodatkowo przełożył dwa jajka.
21.06 Wróciła Przygoda :) Bociany przywitały się klekotem, Dziedzic pozostał na dołku.
21.30 Po powrocie Przygoda przez chwilę czyściła pióra, a potem chciała zająć pozycję do odpoczynku na jednej nodze, lecz nie może ustać spokojnie. Od 25 minut potrząsa głową i wyciąga szyję, jakby coś chciała przełknąć, do tego macha w powietrzu podniesioną nogą, jakby chciała sobie pomóc w pozbyciu się czegoś, co jej przeszkadza.
21.40 Przygoda ponownie rozpoczęła toaletę piór, lecz nadal od czasu do czasu potrząsa głową.
22.10 Sytuacja bez zmian
21.22 bocian na pierwszym planie - wysiadujący, drugi - czyszczący swoje upierzenie.
23:05 Zdaje się, że to Przygoda śpi wysiadując, a Dziedzic stoi i czyści piórka.
Dzień dobry!
6.10 Jeden bocian na gnieździe, wysiaduje jajka. Pogoda się poprawia; poranek jest słoneczny, bezwietrzny, na termometrze 9 st. C.
6:40 Na gnieździe jest jeden bocian. Wysiaduje i pozuje ;).
6:45 Już są dwa bociany. Nowo przybyły poprawia obrzeże gniazda.
6.42 Przyleciał drugi bocian, przyniósł mizerną kępkę sianka, poprawia gałązki w koronie gniazda.
6.55 Zostawiam dwa bociany na gnieździe, jeden poprawia dołek, drugi czyści pióra.
7:25 jeden bociek.
7:26 Wstał i poprawiał dołek przez prawie minutę i znowu inkubuje
7:35 W dalszym ciągu jeden inkubujący bocian
8.05 Na jajeczkach przodem do nas siedzi Przygoda, a Dziedzic stojąc czyści piórka.
8.10 Dziedzic nie umiejąc sie doczekać zmiany na dołku, lekko podszczypuje Przygodę. Ale nic to nie dało. Wiec zaczął obkładać ją siankiem i dookoła Przygody czyścić dołek, troskliwy mąż i tatuś :) Ale poskutkowało, połowica wstała.
8.15 Przygoda poobracała jajeczka, jednak w dalszym ciągu sama się położyła na jajeczkach tym razem tyłem do nas. Dziedzic znowu czyści dołek przy leżącej Przygodzie, znowu przysuwa do niej sianko żeby było ciepło jej i przyszłym bociankom.
8.21 Przygoda chyba zawstydzona pracą Dziedzica, znowu wstała pokazując nam 3 śliczne jajeczka. Zaczęła sama dokładniej czyscic dołek i obracać znowu jajeczka. Dziedzic stał sobie obojetny z boku. Ale znowu Przygoda ogrzewa jajeczka leżąc tym razem przodem na godz 9.
8.35 Przygoda ciągle leży, a Dziedzic nie traci nadziei i stoi cierpliwie z boku na gniezdzie też skierowany przodem na godz 9 i czyści swoje piórka.
8.48 Dziedzic zacząl znowu swój taniec, czyszczenie dookoła Przygody, delikatne jej skubanie i poskutkowało, znowu wstała. Teraz trwa czyszczenie dołka i znowu wygrzewanie jajeczek w dołku. Teraz leży dumny Dziedzic, a Przygoda porządkuje gniazdo.
9.00 Przygoda odleciała, zrobiła porządki w domku, wyczyściła swoje piórka i pofruneła... szkoda że nie mamy podglądu dokąd ;)
9.04 Poleciała po sianko.. bo właśnie z nim wróciła. Troche położyłą na Dziedzicu, troche powtykała pod Dziedzica, teraz wie że wszystko w porządku i będzie jajeczkom cieplutko. Jak Dziedzic dbał wcześniej, tak teraz Przygoda się rewanżuje... IDEALNA PARA!
9.07 Spokój trochę zakłócony, lekkie odstraszanie było. Ale już jest ok.
9.17 Przygoda odleciała, może tym razem coś przekąsić? No i ja też muszę... dziękuje Mirka G za zdjęcia których chyba nigdy nie naucze sie robić i prosze wszystich o więcej zdjęć. Tak pięknie jest je póżniej oglądać :)
8.35 tak jak napisala celcyk1 Przygoda wysiaduje jajka, Dziedzic nie doczekal sie zmiany na dolku, wiec stoi i czysci piora
8.48 Dziedzic w koncu wymusil zmiane na dolku
8.50 A pod gniazdem wycieszka szkolna,
10:06 - na gnieździe zastałam dwa bociany (jeden chyba dopiero przyleciał, bo jeszcze przed chwilą był tylko jeden bociek)
10:10 - dwa bociany nadal na gnieździe, jeden siedzi (to chyba Przygoda), drugi stoi blisko dołka i czyści upierzenie
10:12 - stojący bociek skubie siedzącego po plecach, ale nie ma zmiany w wysiadywaniu
10:13 - jest jednak efekt tych pieszczot, Przygoda wstaje , poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, wentyluje dołek, toczy jajka zmieniając kierunek ich położenia nie dopuszcza jednak Dziedzica do wysiadywania i zajmuje miejsce na jajkach
10:17 - obydwa bociany czyszczą upierzenie, Dziedzic stojąc, Przygoda wysiadując jaja
10:20 - Przygoda siedzi Dziedzic kontynuuje czyszczenie piór
10:25 - ponownie Dziedzic skubie pióra Przygody, ta jednak nie rusza się z miejsca
10:32 - odsłona dołka gniazdowego i poprawianie wyściółki
10:34 - Dziedzic wyfruwa z gniazda w kierunku na godz.11.
10:36 - Dziedzic wraca z tego samego kierunku skąd wyleciał
10:41 - Dziedzic ponownie podskubuje pióra siedzącej Przygody, Przygoda siedzi ma otwarty dziób i oddycha głęboko (tak ciepło w Przygodzicach?)
10:47 - Dziedzic odlatuje w kierunku nad budynkami UG
10:50 - Przygoda wstaje poprawia wyściółkę w dołku
11:03 - ponowne krótkie wietrzenie dołka gniazdowego i powrót do wysiadywania z dziobem na godz. 11. Przygoda siedzi na jajkach z otwartym dziobem, dwa pióra po obu stronach u nasady skrzydeł sterczą jej, jak dodatkowe skrzydełka :)
11:22 - bociek nadal siedzi na jajkach w tej samej pozycji jw.
12.05 Sytuacja taka sama jak opisywała iganka. Przygoda z odstającymi piórkami leży na dołku w pozycji jak na ostatnim jej zdjęciu.
12.07 Właśnie przyleciał Dziedzic z dużą kępką siana. Ale Przygoda leży niewzruszona jego przylotem.
12.10 Ale jednak po chwili szybko wstała i zaraz odleciała. Miejsce na jajeczkach zajął Dziedzic.
12.15 Dziedzic leży tyłem do nas. A to dziobem poukładał swoje piórka, a to sianko przybliżył, wszystko to robi nie ruszając sie z dołka.
12.27 W tym momencie obraz mi sie zawiesił. I od tego czasu nie mogę zobaczyc nic co dzieje sie w na gniezdzie. O 12.27 jeszcze Dziedzic leżał tyłem na gniezdzie, j.w, co dalej... już nie wiem! Ale to tylko brak podglądu w Przygodzicach, w Klekusiowie podgląd działa.
cecyk1: brak prądu w Przygodzicach od ponad roku nie jest już problemem... chyba że trwa dłużej niż kilka godzin.
Rafał Markowski napisał:
cecyk1: brak prądu w Przygodzicach od ponad roku nie jest już problemem... chyba że trwa dłużej niż kilka godzin.
A mi żal tych chwil kiedy mam czas obserwować naszą wspaniałą bocianią rodzinkę, ale jednak nie mogę. No, ale cóż. To bocianki będą teraz mieć trochę intymności w swoim domku ;) :)
13.40 Akurat zauważyłam jak jeden bocian odlatuje... za dużo tej intymności to nie mieli :)) Wydaje mi sie że to dalej Dziedzic na gniezdzie.
13.44 Hmmm, znowu sie zawiesiło, chyba jednak coś poważniejszego.. poczekamy cierpliwie.
13.46 Oba bocianki na gniezdzie. :) Tym razem szybciutko znowu jest obraz.
13.54 Właśnie Przygoda poleciała, znudziło jej się czekanie az Dziedzic wstanie i będzie go mogła zastąpić. Niech Przygoda i Dziedzic korzystaja jeszcze z wolności, jeszcze nie mają tyle obowiązków, bo za 3 tygodnie będą mieć więcej, bo wtedy zaczną się wykluwać malutkie, tak bardzo wyczekiwane przez nas bocianki :)
Wszystko wraca do normy :) idzie ku lepszemu :) Pozdrawiam i przepraszam za niedogodności. Dzisiaj nie zamierzam sprawiać więcej problemów bocianolubom. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych i ciekawych obserwacji.
14.06 Dziedzic wstał i porządkuje dołek, obraca jajeczka. Trochę sianka wyrzucił, a przecież nie mają go nie wiadomo ile, rozrzutny. Po chwili się znowu położył teraz bardziej przodem do nas, tak mniej więcej na godz 4.
14.19 Zmykam, obraz znowu sie zatrzymał i nie napiszę co u bocianków słychać, dowiem się póżniej od Was... one chyba dzisiaj chcą mieć czas tylko dla siebie ;)
14.32 A może tym razem to mój komuter, hmm. Bo obraz jest znowu... A Dziedzica pozostawiam na gniezdzie jak leżał przed przerwą, czyli na 4.
15.26 Zastałam Dziedzica porządkującego dołek i przekładającego jajeczka. Nie śpieszy się tak jak wczoraj, jest dużo cieplej (21 st. C), więc dłuższe odkrycie nie zaszkodzi maluchom w skorupkach.
15.30 Zasiadł na jajkach
15:54 Bocian siedząc pielęgnuje upierzenie. To chyba Dziedzic.
16:15 Bocian na jajkach. Drugiego nie ma.
16:26 czyszczenie dołka i sprawdzanie nogą jajka,
16:28 koniec pracy w dołku i siad na jaja,
16:30 Bocian w dalszym ciągu sam . Ogrzewa jajka.
16.27. bocian wyrzuca przeszkadzające elementy ściółki (f.1.), i przy okazji przekręca jajeczka, wietrzy i zaraz siada na 3 jajeczka celem dalszego ogrzewania (f.2.).
16.55. przyleciał drugi bocian z kępą trawy świeżej (f.3.).
16.55 Przyleciała Przygoda, zmieniła Dziedzica w wysiadywaniu, Dziedzic odleciał na późny obiad
17.41 Przygoda na gniezdzie leży na godz 4. Jak nie skubie sianka i piórek to widać jak ciężko oddycha, piórka sie unoszą i dziób ma otwarty, ale może zaraz minie, tylko jej ciepło.
17.43 Właśnie wstała i dołek czyści.
17.44 Znowu leży na cennych jajeczkach, teraz bardziej na godz 3 skierowana.
18.09 Zauważyłam zmianę pozycji, teraz Przygoda leży przodem na godz 9.
18.25 Przygoda leży niezmiennie tak samo. Często zaobserwowałam jej otwarty dzióbek i jak przy oddechu piórka sie unoszą na grzbiecie. Martwię się, ale może to normalne, może jestem przewrażliwiona.
18.29 Bocianek czyści dołek, bardzo sie stara, obraca jajeczka Ale porządki są krótkie, znowu ogrzewa nasze jeszcze niewyklute bocianki leżąc tyłem do nas :)
18:45 u bocików bez zmian
18:52 - na gnieździe są dwa bociany, jeden siedzi na jajkach, drugi stoi obok i czyści pióra
19:02 - siedzący bocian wstaje porządkuje dołek, toczy jajka i zaraz siada, w tym czasie drugi przechodzi na skraj gniazda i kontynuuje pielęgnację upierzenia
19:12 - sytuacja na gnieździe nie zmieniła się, dalej jeden wysiaduje jaja, drugi bocian nie zmieniając pozycji czyści upierzenie
19:28 - bociek, który tak starannie i długo czyścił upierzenie wyfrunął z gniazda, poleciał prosto nad czerwonym dachem budynku UG, to chyba był Dziedzic
19:30 - bocian wysiadujący wstaje, delikatnie przewraca jajka i zaraz siada w odwrotnym kierunku - teraz Przygoda siedzi dziobem skierowanym na kamerę
19:40 - ponowne krótkie wietrzenie dołka, porządkowanie wyściółki i obracanie jaj, Przygoda siada w kierunku na godzinę 2.
20.15 Na gnieździe bocian starannie spulchnia podłoże w dołku i obraca jajka. Wydaje mi się, że to Przygoda.
20.44 Przygoda (?) poprawia dołek gniazdowy
20.52 Kolejna poprawa dołka
21.01 Bocian po raz kolejny poprawia wyściółkę w dołku, wentyluje podłoże, obraca jajka. Skąd taka częsta aktywność? W poprzednim poście Iganka również odnotowała poprawianie dołka co 10 minut.
21.22 Powrót drugiego bociana, powitalny klekot. Do przylotu Dziedzica Przygoda siedziała już spokojnie na dołku. Teraz też się nie rusza; Dziedzic musi cierpliwie poczekać na swoją kolej.
20.50 - na gnieździe jest jeden bocian. Oczywiście wysiaduje. Siedzi zupełnie nieruchomo.
21:22 - przyleciał Dziedzic, bociany przywitały się klekotami, ale Przygoda pozostała na dołku gniazdowym
21:28 - Przygoda nadal wysiaduje Dziedzic stoi na skraju gniazda, jak przyleciał, chociaż "skradał" się do Przygody zaglądając czy już "śpi" :) ale Przygoda nie wykazała zainteresowania, więc wrócił na miejsce i odpoczywa stojąc na jednej nodze
22:58 zastałam dwa nieśpiące bociany, w bardzo podobnej pozycji - obydwa w pozycji z głową na godzinę 2, przynajmniej teoretycznie bo w tym momencie były odwrócone do tyłu i czyściły piórka na końcach ciała. Jedyna różnica to taka że jeden siedzi a drugi stoi wyżej nad nim.
23:01 Stojącym bocianem okazał się Dziedzic. Podszczypywał Przygodę aż wstała i odeszła na bok. W ten sposób objął dołek wraz z cenną zawartością w posiadanie - zrobił porządki, jakiś większy kawałek siana który mu się czepiał nogi odłożył na godzinę 3.
23:04 Stwierdził, że już jest wszystko w porządku i usiadł swoją lewą stroną do kamery. Przygoda stoi za nim na 1 i czyści piórka.
Dzień dobry!
5.50 Para na gnieździe :) Jeden bocian wysiaduje, drugi poprawia patyki w koronie. Na pierwszym planie chyba kłąb sznurka, niestety.
6.03 Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu, obydwa bociany poprawiły dołek. Ustępujący bocian nie odleciał, czyści upierzenie.
7.39 Na gnieździe tata wysiadujący jaja
7.42 Przyleciała Przygoda z wielkim patykiem
7.56 Przygoda stoi blisko Dziedzica i czesze piórka
7.58 Bedzie zmiana w wysiadywaniu
8.01 Przygoda na dołku, Dziedzic zajmuje się toaletą piór
8.15 Dziedzic wyleciał z gniazda
8.24 Bocian porządkuje gniazdo, szczególnie czyści dołek.
8.26 Bocianek, chyba dalej to Przygoda już wygrzewa jajeczka. Leży swoją lewą stroną do kamerki.
8.41 Akurat mnie nie było, ale widzę że Przygoda zmieniła pozycje, teraz leży tyłem do kamerki.
8.47 Dziedzic przyleciał z wielką kępką siana. A leżąca Przygoda je trochę rozkłada.. hahaha. Dziedzic stoi i czyści piórka. Sianko sie samo nie rozłoży. To leniuszki;)
8.50 Zwracam im honor, właśnie i Dziedzic zajął się porządkami. Sianko rozrzucił, patyczki poprawił.
8.53 Smiesznie wyglądało gdy Dziedzic delikatnie kilka razy pod rząd nadepnął Przygodę na grzbiet, a łapka mu jakby zjeżdżała. Wyglądało jakby ją głaskał... :)
9.20 Teraz gdy znowu zajrzałam, jest już tylko jeden bocian który porządkował dołek i zaraz sie położył.
10:50 - gniazdo zajmuje jeden bocian, siedzi na jajkach dziobem zwróconym na godz. 3, dziób ma otwarty, oddycha szybko i głęboko, pewnie jest mu gorąco
10:59 - przyleciał drugi bocian - to Dziedzic, skubie siedzącego boćka po plecach
11:01 - Przygoda wstaje, Dziedzic zaraz podchodzi do dołka, krótko poprawia wyściółkę i siada, Przygoda prostuje skrzydła, przeczesuje pióra
11:04 - Przygoda wyfruwa z gniazda, leci nad czerwonym dachem budynku UG, w tym czasie Dziedzic wstaje poprawia wyściółkę, przetacza jajka i siada na dołku, też mu jest gorąco, bo siedzi z rozchylonym dziobem (prognoza pogody na dziś dla Przygodzic: temp. 22 st. odczuwalna 23 st. prawie bezchmurnie, przewiduje się burze)
11:25 - bociek siedzi nadal w tym samym miejscu (na godz.7.)
11:32 - zmiana kierunku siedzenia, teraz bocian siedzi prosto do kamery
11:36 - chyba bocian szuka wygodnego miejsca, bo znów zmienia kierunek
11:37 - odsłona dołka, porządkowanie wyściółki, przetaczanie jaj dziobem
11:42 - i znów odsłona dołka, poprawianie wyściółki, zmiana kierunku wysiadywania (na godz. 8.)
12:00 - bocian siedzi w tym samym miejscu, trochę drzemie, czasem w pozycji siedzącej przeczesze pióra
...........
12:48 - przyleciała Przygoda, Dziedzic ustąpił zaraz miejsca na dołku gniazdowym
13:05 - na gnieździe nadal przebywają dwa bociany, Dziedzic intensywnie czyści upierzenie stojąc na skraju gniazda, Przygoda wysiaduje
13:13 - para bocianów nadal jest na gnieździe razem
13:23 - Przygoda wstaje, obraca jajka, poprawia wyściółkę, Dziedzic nadal starannie i dokładnie wyczesuje pióra
13:33 - Dziedzic wyczesała już chyba wszystkie pióra jakie ma:) wiec teraz rozpoczął skubanie piór siedzącej Przygody
13:39 - Przygoda wstaje robi porządki w gnieździe
13:40 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
13:43 - ponowne odsłonięcie dołka i krótkie porządkowanie wyściółki, za chwilę Przygoda już wysiaduje jajka
13.40 Jeden bocian wyleciał, drugi , po poprawieniu dołka, zasiadł na jajkach.
13.42 Kolejna poprawa dołka i przełożenie jajek. Leżący bocian (Przygoda?) ma lekko rozchylone skrzydła i otwarty dziób, widać, że głęboko oddycha; na dworze temperatura 22 st. C., słońce często jest przykrywane przez chmury.
14.10 - 14.14 Przygoda znów wentyluje podłoże i obraca jaja, wczoraj również czyniła to często. Tak sobie myślę, że może jak jest cieplej, to jajka wymagają częstszej wentylacji, a podłoże większej przepuszczalności powietrza.
14.37 Kolejna wentylacja dołka
14.43 Znów wentylacja dołka. Wyszło słońce, temperatura podniosła się do 28 st. C.
15.12 Kolejne wietrzenie jajek i poprawa dołka. Temperatura w słońcu 32 ST. c.
14:59 Na gnieździe - gorąco, bocianek ma otwarty dziób, chyba jest spragniony wody
15.17 Bocian, i to jest Przygoda leży na dołku, gdzieś na godzinę pomiędzy 10 i 11.
15.20 Poprawia sianko na leżąco, widać że bardzo jej ciepło, ciężko oddycha, dziób szerko otwarty. Teraz gdy bardzo ciepło może bociany powinny się częściej zamieniać, żeby ugasić pragnienie. Ale one same wiedzą najlepiej.
15.31 Przygoda wstała i porządkuje gniazdo, tzn dołek. Jajeczka obraca. I położyła sie tym razem na godzine 8.
16.04 - 16.08 Przygoda kolejny raz wentyluje podłoże w dołku i toczy jaja
Zrobiło się nieco chłodniej, chmury przysłoniły słońce. Przygoda leżąc poprawia wyściółkę i patyki.
16.20 - 16.22 Przygoda kolejny raz poprawia dołek
16.30 Przylot Dziedzica. Przygoda nie kazała mu długo czekać, po chwili wstała i poleciała ugasić pragnienie. Dziedzic zajął honorowe miejsce środku gniazda.
16.45 Przygoda dostarczyła świeże sianko. Sporo :) Widocznie w pobliżu skoszono łąkę, a szczodry gospodarz się podzielił.
16.56 Dziedzic wstał, spulchnił podłoże dołka i przetoczył jaja, ale nowego sianka nie tknął. Widocznie uznał, że skoro Przygoda zrobiła ten bałagan, to i ona go posprząta ;)
17.38 Dziedzic wstał, wyrzucił kilka źdźbeł z dołka, (ciekawe, po czym poznaje, że się już nie nadają do wyściełania? ;) ) i zaraz usiadł z powrotem.
18.06 Dziedzic siedzi na dołku i czyści piórka, a co będzie się nudził i leżał bezczynnie. ;)
18.34 Bocian wstał i robi porządek w dołku, przekłada jajeczka, spulchnia sianko. Słowem troskliwy tatuś. Minutka pracy i już leży przodem do nas. Coś nie tak , bo...
18.36 znowu porządki robi. Szybciutko się położył na jajeczkach, chyba już wszystko w porządku.
19.17 Dziedzic znowu wstał porządkować dołek, ale tylko chwilke i już znowu leży teraz tyłem do nas.
19.19 O,nie! Znowu wstaje i coś poprawia, obraca jajeczka. Już znowu sie położył oczywiście w innej pozycji, na 3. Leży, chyba już wszystko OK :)
20.13 Dziedzic w pozycji jak wyżej ciągle wygrzewa jajeczka.
20.58 Wróciła Przygoda. Ale Dziedzic nadal na jajeczkach, więc Przygoda piórka swoje czyści.
20.58 Powrót Przygody. Zaczyna padać deszcz. Obydwa bociany czyszczą pióra. Na razie bez zmiany w wysiadywaniu.
21.01 - zwykle mniej więcej o tej porze mam czas, żeby sprawdzić, co się dzieje u słynnych bocianów przygodzickich. Aktualnie wszystko w porządku. Jeden z bocianów dzielnie wysiaduje, a drugi czyści swe pióra. Fajnie, że w bocianim gnieździe jest tak zwyczajnie spokojnie.
Dzień dobry!
Po deszczowej nocy wstaje pogodny poranek. Na termometrze 10 st. C.
5.40 Jeden bocian na gnieździe wysiaduje jajka.
5.42 Przyleciał drugi, to chyba Dziedzic. Zaraz zabrał się za poprawianie patyków w koronie gniazda, a potem za toaletę piór. Przygoda poszła za jego przykładem - oboje czyszczą swoje upierzenie.
6.07 Przygoda wstała, żeby się wypróżnić; a w tym samym czasie Dziedzic, unikając przejęcia opieki nad jajkami, po prostu dał nogę i... odleciał! Nie było poprawiania dołka, Przygoda szybko przykryła jajka; są wszystkie nienaruszone, a sianko w dołku suche.
6.14 Muszę przeprosić Dziedzica: już jest z powrotem, przyniósł całkiem pokaźną gałąź. Zaraz zabrał się za poprawianie konstrukcji gniazda i niestety znów wcisnął pod Przygodę sznurek, który szczęśliwie wczoraj wywędrował poza dołek :(
6.16 6.32 Dziedzic czyścił pióra, najpierw swoje, a potem Przygody; delikatnie podszczypywał ją po głowie i karku, aż wreszcie wstała i ustąpiła mu miejsca. Troskliwy ojciec zaraz sprawdził, czy jego dzieci w skorupkach mają się dobrze, po czym zasiadł na dołku. Zdążył jeszcze przesunąć na skraj dołka pęk sznurka. I dobrze, niech wyniesie go jak najdalej od swoich maluchów. Przygoda poprawiła gałązki w koronie gniada i o 6.35 odleciała
6.38 Powrót Przygody z kępką siana, rozłożyła je na Dziedzicu i wokół niego. Teraz stoi i czyści pióra. Po wczorajszym deszczu toaleta musi być szczególnie staranna.
6.46 Toaleta nie zajęła Przygodzie zbyt wiele czasu. Zabrała się za poprawianie konstrukcji gniazda. Przekłada patyki, a te, które znajdują się na obrzeżu gniazda, przenosi bliżej środka. Na pewno czuje, że w niedługim czasie gałązki staną się tak samo ważnym elementem konstrukcji gniazda, jak teraz sianko. A jeszcze niedawno martwiliśmy się, że nasze bociany są takie nieporadne. A tu proszę: wzorowe gniazdo! Dziś nikt by nie poznał, że to jest klepisko sprzed paru tygodni :)
6.58 Synchroniczna toaleta piór ;)
7.02 Wylot Przygody
7.04 Już jest z powrotem, znów przyniosła sianko.
7.12 Już jej nie ma
7.18 Zastałam Przygodę na gnieździe; skoro szybko wróciła, to pewnie coś przyniosła; ale człowiek - jak i bocian, czasem musi opuścić swoje stanowisko, więc nie zauważyłam, co to tym razem było ;) Pewnie trawka, bo Dziedzic posypany zieleniną :)
7.23 Odleciała
7.26 Wróciła z siankiem
7.40 Powrót Przygody z kolejną porcją sianka. Proszę, jaka jest moc pochwały :D
7.42 Poleciała. Ciekawe, czy zaraz wróci?
7.44 Dziedzic wstał za potrzebą, poprawił sianko i jajka, znów wygrzewa. Przygoda tym razem nie wróciła. Jest 8.15, Dziedzic nadal sam.
8.21 Przyleciała Przygoda z wielką wiązką sianka
7.01. na gnieździe para bocianów (f.1.), jeszcze chwila i tylko jeden, bo ten co się czyścił odleciał.
7.05. jest ponownie na gnieździe z siankiem i układa koło siedzącego bociana na jajkach (f.2.).
Z "agata66" wychodzi że siedzi na jajeczkach p. Dziedzic a Przygoda na razie "kursuje" między gniazdem a łąkami.
7.15. właśnie ponownie opuściła gniazdo (f.3.).
7.21. jest na gnieździe i poprawia koronę gniazda na g.5, o mało by nie spadła (f.4.).
7.24. poleciała, na g.8.
7.26. powrót z siankiem (f.5.), i oboje układają wyrywając sobie nawzajem.
7.38. kolejny powrót i układanie z deptaniem siedzącego bociana (f.6.).
8.19 Bocian, chyba Dziedzic na gniezdzie leży lewą stroną do kamerki. Przygody nie ma, pewnie na drugim śniadanku, bo jak czytam dużo dzis pracowali bocianki, często przynosząc sianko.
8.21 Właśnie znowu wróciła, ale że pisałam nie zauważyłam czy miała cos w dziobie. Ale jednak tak sianko, bo widze na grzbiecie Dziedzica że trochę jest nim posypany :)
8.24 Teraz zajęła sie czyszczeniem piórek, a Dziedzic dalej spokojnie sobie leży, nie ustępuje miejsca na dołku.
8.41 Dziedzic został znowu sam na jajeczkach.. ciekawe gdzie jest Przygoda, zbiera sianko, a może poleciała coś przekąsic, a może jedno i drugie...
8.55 Dziedzic wstał, uporządkował dołek i położył się w odwrotnej pozycji, tzn prawą stroną do kamerki.
9.14 Wróciła Przygoda, znowu troche obsypała Dziedzica siankiem i jeszcze go podeptała, no wiadomo, delikatnie. Teraz oboje czyszczą piórka, Dziedzic na lężąco, Przygoda stojąc.
9.26 Nie wiem kiedy odleciała Przygoda, ale znowu na gniezdzie jest sam Dziedzic w takiej pozycji jakiej był wcześniej, czyli prawym profilem do nas.
10.17 Dziedzic czekając na Przygodę kilka razy wstawał i wietrzył jajeczka przez chwilkę i szybko zasiadał w tej samej pozycji, prawą stroną do kamerki. Pewnie niedl€go będzie Przygoda i zmiana na dołku.
No ja też muszę coś zmienić i muszę odlecieć z tego miejsca...
12.16 Patrzę i co widzę? Teraz Dziedzic gdzieś fruwa... a Przygoda na jajeczkach.
12:12 jeden bocian wysiadujący na gnieździe, prawym bokiem do kamery. Mocno przekrzywia głowę to w lewo to w prawo, tak że dziób robi się równoległy do gniazda.
12:17 jest już drugi bocian. Musiał przed chwilą przylecieć i prawdopodobnie przyniósł siano bo zastałam go rozkładającego/poprawiającego wspólnie z siedzącym.
Tak jak są obydwa to wychodzi, że siedzi Przygoda a przyleciał Dziedzic, który teraz czyści piórka.
12:30 Oba bociany stoję - jeden zajmuje się porządkami w dołku, a drugi obrzeżem.
12:33 Koniec porządków - jeden siedzi, a drugi zajmuje się własną pielęgnacją.
12:41 Toaleta partnerki - mało jej oka nie wydziobie ;)
13:14 jeden bocian wysiadujący na jajkach, lewym bokiem do kamery.
15.16 Dziedzic poprawia dołek. Fragmenty sianka lecą na prawo i lewo. Przy tych poprawkach sznurek wędruje z jednej strony gniazda na drugą. Teraz wiatr trochę pomógł i kłębek sznurka wyleciał poza dołek. Pewnie nie na długo, bociany postarają się, żeby mięciutki materiał wrócił z powrotem. Och, żeby tak Dziedzic wyrzucił go tak jak te niepotrzebne zdziebełka siana!
15:47 cały czas jeden bocian na gnieździe
16:03 nadal bez zmian
17:19 Tyłem do kamery siedzi bocian. Ciężko oddycha i można zauważyć, że dziób ma otwarty - musi mu być bardzo ciepło.
17:22 Przygoda wstała, poprawiła wyściółkę i jajka i usiadła.
17:43 Porządki w dołku i zmiana kierunku siedzenia.
18:01 Bocian siedzi w innej pozycji. Musiał w ciągu dwóch minut gdy mi się przywiesił internet wstać.
-------
19:30 Bocian siedzi prawym bokiem do kamery
19:50 Przygoda wstała, zrobiła poprawki w dołku, kilka źdźbeł wyrzuciła i usiadła skierowana na godzinę 11.
21:08 Przygoda już od kilku godzin sama w gnieździe.Mam nadzieję,że Dziedzic wkrótce się pojawi i Przygoda trochę odpocznie.
21.38 Na gnieździe dwa bociany
21:38 - wrócił Dziedzic
23:17 Dwa bociany na gnieździe. Dziedzic zajmuje się porządkami w dołku, a Przygoda swoimi piórkami.
23:18 Dziedzic zasiadł na jajkach, a Przygoda kontynuuje toaletę.
Dzień dobry!
5.00 Jeden bocian na gnieździe. Wygląda mi na Dziedzica. Oczywiście wysiaduje, korzystając z okazji drzemie z dziobem wtulonym w żabot. Wstaje kolejny pogodny dzień, temperatura 12 st. C. Na razie, bo to się szybko zmieni. ;)
5.33 Wróciła Przygoda, szybka zmiana, teraz ona wysiaduje. Dziedzic elegant przed niedzielnym wyjściem z domu poprawia wygląd ;) 5.53 Wyleciał.
5.58 Szybka kontrola stanu dołka i ponowne wygrzewanie.
6.22 Jak wyżej
6.32 Dziedzic dostarczył wielką wiązkę siana, położył ją Przygodzie pod głowę, żeby miała miękką poduszkę ;) Potem chodził wokół gniazda i gospodarskim okiem sprawdzał, czy wszystko w porządku. Jak mu się nie podobało ułożenie jakiejś gałązki, to zaraz ją poprawiał po swojemu.
6.52 Przygoda wstała i zaczęła poprawiać patyki w koronie gniazda. Dziedzic podszedł do dołka, policzył jajka, ale nie był zainteresowany przejęciem wysiadywania. W rezultacie matka przełożyła jajka i powróciła o wygrzewania. Dołek był odkryty przez dwie minuty.
7.10 Przygoda wstała, aby przewietrzyć jajka; Dziedzic przypomniał sobie, że ma coś do załatwienia i o 7.12 wyleciał. Już za dwie minuty wrócił z wielką kępą sianka.
7.24 Przygoda wstała, aby przeczesać pióra i przy tej czynności wyjęła ze skrzydła jedną lotkę :) Położyła ją na gnieździe na godz.7. W tym czasie Dziedzic odleciał.
7.55 Przyleciał Dziedzic; Przygoda wstała, powitały się klekotem, matka zaraz z powrotem przykryła jajeczka.
8.05 Obowiązki wysiadywania przejął ojciec. Przygoda poleciała na śniadanie.
8.33 Poprawa dołka, rozłożenie sianka, przełożenie jajek przez Dziedzica. Znów słomki latały, a sznurek nie chciał. Nadal leży i straszy :(
8.50 Zapowiada się upalny dzień; nie ma jeszcze godz.9, a temperatura już osiągnęła 20 st. w cieniu. Dziedzic leży i dyszy.
9.39 Dziedzic poprawia dołek i jego zawartość. Sznurek ma się dobrze, niestety :(
10.07 Jak wyżej
11:26 na gnieździe jeden wysiadujący bocian. Płeć nieokreślona - chyba Dziedzic.
12:20 Dziedzic wysiaduje, Przygoda stoi obok, czyści upierzenie.
12:21 Stojący bocian poleciał.
14:17 Jeden bocian wysiadujący - prawdopodobnie Przygoda
14:23 Przygoda wstała, zrobiła poprawki w dołku, obróciła jajeczka i usiadła tyłem do kamery.
14:58 - 15:14 Jeden bocian. Wygrzewa jaja i ciągle przeszukuje niebo.
15:14 - 15:15 Praca w dołku i sprawdzanie jajek. Drugiego bociana nie ma.
15:30 Sytuacja bez zmian; jeden bocian.
15:32 jeden bocian na gnieździe
16:00 Przygoda wstała rozprostować nogi i zrobić porządki w dołku
16:02 zajęła pozycję siedzącą
17:22 przylot Dziedzica i bardzo serdeczne powitania z obu stron.
17:24 Przygoda staje obok Dziedzica.
17:26 Odlatuje Przygoda
18:04 gdzieś przed chwilą Dziedzic zmienił kierunek siedzenia. Coś mu nie pasowało - wstał zrobił solidne porządki w dołku i usiadł tyłem do kamery.
19:03 Dziedzic wysiaduje, czasem poprawi piórka.
19:04 Właśnie wstał, poprawił zawartość dołka, załatwił się na godz.6 i wrócił do wysiadywania.
19:05 w pozycji siedzącej przyciąga do siebie siano i obtyka się nim po lewej stronie.
20.40 Dziedzic sam w gniazdku jajeczka ogrzewa, leży na godz. 10
21:20 Bociany są już razem na gnieździe. Nie zauważyła, kiedy przyleciała Przygoda.
21:23 Bociany zamieniły sie miejscami. Teraz Przygoda wysiaduje.
21.40 - na gnieździe są dwa bociany. Tradycyjnie jest z nich zajęty jest inkubacją jaj, a drugi poprawą stanu swoich piór, czyli wszystko dzieje się jak należy.
Dzień dobry!
5.30 I cóż nowego powiedzieć? Na szczęście nic ;) Dziedzic wysiaduje, a Przygoda właśnie przyleciała. Aura pogodna, niebo bezchmurne, wiatru brak .Temperatura - 14 st. C. Myślę, że z tego powodu Dziedzic zdecydował się zostawić na chwilę jajka bez opieki i obydwa bociany zaczęły poprawiać gałązki w koronie gniazda. Dołek był odsłonięty przez ok 2 minuty. Gdy bocian do niego wrócił i zaczął poprawiać wyściółkę, przykleiło mu się coś do dzioba, czego nie umiał się pozbyć przez ok 2 minuty (fot.3)
5.57 Przygoda poprosiła Dziedzica, żeby jej ustąpił miejsca; ten wstał i natychmiast odleciał.
6.11 Wrócił z pokaźną wiązką świeżej, zielonej trawy i zaraz zabrali się za remont gniazda. Ona leżąc rozkłada trawę, on obchodzi gniazdo wokół i poprawia patyki. Oddawał się tej czynności 7 minut, pewnie wie, że te zasieki będą niedługo niezbędne. Teraz stoi i czyści pióra. 
6.24 Wyleciał.
6.47 Poprawki w dołku
7.20 Przybyło sianka. Nie wiem, kiedy przyleciało ;) Tymczasem ja odlatuję; proszę pilnować boćków, żebym wieczorem odnalazła i je w dobrej kondycji :)
7.23 Na koniec Przygoda nakryta zieloną kołderką :)
08:44 - zmiana w wysiadywaniu; Dziedzic zajmuj miejsce na dołku gniazdowym, Przygoda odlatuje
09:11 - Dziedzic wysiaduje jaja
09:26-09:28 - odsłona dołka, Dziedzic porządkuje wyściółkę, usuwa zbędne źdźbła siana, przetacza jajka, wentyluje podłoże, na których leżą jaja, siada i kontynuuje wysiadywanie jaj
09:55 - bocian siedzi nadal, nie zmienił pozycji
09:59-10:00 - Dziedzic wstał, porządkuje dołek gniazdowy i częściowo swoje upierzenie na brzuchu, spulchnia wyściółkę
10:01 - siada, zajął miejsce dziobem skierowanym w tym samym kierunku co poprzednio (na 2:30)
10:05 - w pozycji siedzącej przeczesuje pióra
Jeśli dobrze liczę to już za 17 dni :)
ODLICZAMY W OCZEKIWANIU NA PISKLACZKI :)
Pozdrawiam
RM
11.02 Akurat oba bocianki na gniezdzie, tylko nie wiem czy to była końcówka ich powitania czy odstraszanie intruza. Zaraz sie uspokoiły i Przygoda położyła sie na dołku, a Dziedzic stoi obok.
11.06 Oba bociany czyszczą piórka.
11.25 Nie wiem kiedy odleciał Dziedzic, Przygoda dalej na dołku, przodem na godz 3.
11.32 Przygody porządki w dołku: wietrzenie jajeczek, poprawa sianka i znowu siad na jajeczkach w tej samej pozycji. Za 17 dni, to jest 9 czerwca, nie umiem sie doczekać, pomyslec że minęło też 17 dni, to dzisiaj jest mniej więcej połowa wysiadywania pierwszego jajeczka :)
11.38 Przygoda leżąc czyści swoje piórka, nie marnuje czasu nawet podczas ogrzewania jeszcze niewyklutych maluszków. A widać jak w ten upał się męczy, bidulka.
12.26 Co odejde od komputera, to coś się dzieje. Teraz patrze, a Przygoda leży już na godz 1.30. Pewnie wczesniej było porządkowanie dołka.
13.09 Tym razem bocian leży tyłem do kamerki, to prawdopodobnie dalej Przygoda.
14.06 Tym razem jak zajrzałam ten sam bocian leży przodem na godz 2.
14.11 Bocian wstał i porządkuje dołek.
14.17 Według mnie to ciągle Przygoda, teraz dopiero się położyła. Tym razem porządki trwały nieco dłużej, obracanie jajeczek, rozruszanie sianka w dołku, aż wreście rodzic uznał że jest ok.
14.51 Przylot drugiego bociana.
14.53 Wylot Przygody, Dziedzic położył sie na dołku tyłem do nas.
14.56 Dziedzic wstał i porządkuje dołek po swojemu, cos chyba Przygoda przeoczyła, coś co teraz sam musi wyrzucić. No dwie minutki potem znowu leży, na godz 10.30.
15.42 Dziedzic ciągle w tej samej pozycji jak wyżej.
Rafał Markowski napisał:
Jeśli dobrze liczę to już za 17 dni :)
ODLICZAMY W OCZEKIWANIU NA PISKLACZKI :)
Pozdrawiam
RM
Fajny suwaczek :)
16:32 Na gnieździe chyba Dziedzic wysiaduje zwrócony tyłem do kamery. Po cieniu widzę, że dziób ma otwarty.
16:42 Bocian stoi, a w zasadzie drepta w dołku i robi porządki. Temperatura musi być wysoka, bo jajeczka wietrzyły się dobre 5 minut.
16.45. bocian starannie przebiera sianko (f.1.), źdźbła które mogły by uszkodzić jajko odrzuca dalej po za dołek i wiejący wiatr rozdmuchuje je po za gniazdo.
po dokładnym oczyszczeniu zajmuje miejsce na jajkach aby prowadzić dalsze wysiadywanie.
17.23. na gnieździe spokojne wysiadywanie jajeczek (f.2.).
17.30. bocian wstał i wietrzył przeczesując sianko koło jajek (f.3.), potem usiadł i na wyciągniecie dzioba zbiera sianko (f.4.) i utyka raz z jednej strony,to z drugiej strony (f.5.).
18.25. bocian nadal sam na gnieździe (f.6.), i pewnie jest głodny.
19.00 Na gnieździe jeden bocian wysiadując jajka ciężko oddycha. Nic dziwnego, w słońcu jest jeszcze 36 st. C, a przecież to już wieczór!
Na gniazdo pomału nachodzi cień. To dobrze, przyniesie trochę ulgi. Siedzący bocian rozgląda się po niebie, pewnie czeka na zmianę.
19.35 Poprawa dołka
19.43 Jak wyżej
20.35. na jajkach od g.14.53. jak pisał "celcyk1" przebywa Dziedzic (f.1.), a Przygoda z wpisów nie pojawiła się na gnieździe.
20.45. krótkie wietrzenie i poprawianie ściółki (f.2.), i ponowne usadowienie się na jajeczkach (f.3.).
20.57. kolejne wietrzenie i czyszczenie dołka, delikatne poprawianie i ciąg dalszy wysiadywania z dziobem na g.1.
21.29. na gnieździe zjawił się drugi bocian (f.4.).
21.26 - w dalszym ciągu jest jeden bocian. Wysiaduje. Jest mu gorąco. Ma rozchylone nieco skrzydła.
21.29 Para bocianów znów razem na gnieździe :)
21.34. przybyły bocian zaczepia wysiadującego (f.1.), ale bez reakcji jakby był obrażony
21.37. siedzący bocian zdecydował się wstać (f.2.), bardziej za potrzebą (f.3.), niż za towarzystwem.
21.38. nawet nie zainteresował się partnerem/ką i usiadł ponownie na jajkach (f.4.).
Tak na prawdę to ja nie mam 100% pewności że to Dziedzic siedział cały czas na gnieździe, tyle godzin i to bez posiłku.
22.18. opiekę nad jajkami przeją drugi bocian (f.5.), ale nie przypilnowałem wcześniej po przylocie czy była zmiana wysiadywaniu.
6:20 Na gnieździe jest jeden bocian, trudno mi stwierdzić - Dziedzic czy Przygoda.
6:34 Bocian na gnieździe to chyba Przygoda. Wstała, uporządkowała dołek, zmieniła ułożenie jajek i usiadła w innej pozycji niż poprzednio.
7:24 - 7:45 Jeden bocian. Drugiego w tym czasie nie było.
8.16 Jeden bocian na gniezdzie. Leżac na dołku w kierunku godz 11 czyści piórka, wiec trudno się przyjrzeć, ale to raczej Przygoda.
8.31 Przygoda wstała, poprawiła lekko sianko (może coś ją uwierało, może coś mogłoby uszkodzic jajeczka) i zaraz sie znowu położyła, w podobnej pozycji, no może bardziej na 10.
9.05 Przylot Dziedzica i 4 minutki pózniej był odlot Przygody, Tata zrobił lekkie porządki w dołku i zasiadł na swoich skarbach przodem do nas... a jaki dumny :)
9.29 Tym razem Dziedzic robi dłuższe porządki na dołku, obraca jajeczka, spulchnia sianko, a zużyte wyrzuca.... i znowu się położył, ale teraz lewą stroną do kamerki.
10.06 Dziedzic znowu wziął się za porządki, czyścioszek. Ale widać musiał też wstać za potrzebą, nic co bocianie nie jest nam obce ;) Dwie minutki i znowu ogrzewa jajeczka. Zostawiam go leżącego przodem na godz 9.
10:31 - zmiana na gnieździe, przyleciała Przygoda, zaraz zajęła dołek, ale po chwili wstała i poprawiła wysciółkę
10:32 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
........
12:04 - na gnieździe siedzi bocian, jest zwrócony dziobem na 9.
12:14 - przyleciał drugi bocian, obydwa klekoczą, wysiadujący bocian wstaje, boćki klekoczą na stojąco
12:17 - bociany nadal stoją, czyszczą pióra, dołek odkryty, po chwili Przygoda poprawia wyściółkę i siada
12:24 - Przygoda wstaje, porządkuje dołek i siada ponownie
12:28 - Przygoda wstaje, schodzi z dołka na bok, Dziedzic nie śpieszy się z zajęciem miejsca na jajkach, obydwa bociany stoją na boku
12:29 - Przygoda odlatuje, Dziedzic podchodzi do dołka, zachwiał się od podmuchu wiatru, siada
12:34 - bocian siedzi zwrócony dziobem na 9., gniazdo jest nasłonecznione, bocian ma otwarty dziób i głowę wysoko uniesioną
12:47 - bocian wstaje poprawia i wentyluje wyściółkę i zaraz siada
13:05 - Dziedzic nadal siedzi na gnieździe
13:18 - wentylacja dołka gniazdowego, przetaczanie jaj, kontynuacja wysiadywania bez zmiany miejsca
13.55 Na gniezdzie tak jak pisała iganka jest Dziedzic, leży lewą stroną do kamerki. Widać że ciepło, dziób ma otwarty, ale i tak czujnie się rozglądał, a czasami czysci swoje upierzenie.
14.38 Nie było mnie jakis czas, ale Dziedzic ciągle leży, wygląda jakby nawet nie wstawał, bo w tym samym miejscu i kierunku.
15.08 Dziedził wstał przewietrzyć jajeczka, obrucić je, spulchnic sianko i niepotrzebne śmieci wyrzucić z dołka. Po dwóch minutkach położył sie znowu przodem na 9.
15:41 - 15:53 Jeden bocian.Chyba Dziedzic. Najpierw się czyścił, póxnie trochę przysypiał. Drugiego bociana w tym czasie nie było.
15.56. na gnieździe bocian starannie porządkuje koło jajek ściółkę (f.1.), i zaraz zajmuje miejsce do dalszego wysiadywania.
Od piszących wcześniej, podobno to Dziedzic!
16.23. bocian wysiadujący jajeczka nie omieszkał zadbać o swój wygląd i czystość piór (f.2.).
17.01. na gnieździe bez zmian (f.3.).
17.05. jednak bocian postanowił przewietrzyć dołek (f.4.), ale zaraz tez usiadł.
17:57 Zastałam bociana stojącego w dołku i porządkującego go.
17:58 Bocian usiadł. Wg mnie to Dziedzic.
17:59 Podtyka sobie pod bok siano, chyba żeby jakiś przeciąg się koło jajeczek nie zrobił. ;)
18:50 Dziedzic w dalszym ciągu sam wysiaduje. Czasem leżąc przygładzi piórka, czasem sięgnie po sianko. Właśnie wstał i porządkuje dołek.
18:52 Koniec porządków. Usiadł lewym bokiem do kamery, dziób wtulił w żabot. I czeka na partnerkę.
20.22
Dziedzic porządkuje wokół jajeczek, ale chwilkę pożniej już leży na dołku, na 10.30. Z tego co czytałam wyżej, Dziedzic chyba dużo czasu spędził dzisiaj na dołku.
20:42 Dziedzic dalej samotny.
20:47 Dziedzic wstał, przeturlał jajeczka, poprawił wyściółkę i zasiadł na powrót.
20:58 Bocian wstał, zrobił porządki i usiadł
Tak się zastanawiam czy to jednak nie Przygoda:
Mało rozróżnialne te nasze boćki - ledwie kilka piórek.
21:14 Przylot drugiego bociana. I tak jak mi się wydawało: siedziała Przygoda a fruwał Dziedzic.
21:16 Przygoda wstała poprawić dołek. Usiadła a Dziedzic doprowadza się do porządku.
Wychodzi, że ok. 19 była zmiana na gnieździe.
Dobry wieczór Bocianolubom i bocianom! :-)
23.24-31 nocna klasyka ostatnich dni: jeden bocian leży i wysiaduje jajka, drugi stoi przy nim, na zmianę poprawia upierzenie i wyściółkę gniazda wokół partnera.
23.48 oba stoją, rozprostowywały skrzydła, ten nad dołkiem gniazdowym obracał jajka dziobem
23.49 już jeden wysiaduje, drugi stoi
I tak do 24.00.
Dla odmiany: nietypowe zdjęcie „naszego gniazda”, wykonane z pociągu :-), można zobaczyć na naszym profilu fB www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
6:38 Od trzech kwadranów obserwowałam gniazdo i wysiadującego Dziedzica. Teraz na gnieździe są dwa bociany. Dziedzic nadal siedzi na dołku, na pierwszym planie Przygoda pielęgnuje piórka.
7.10 Dwa bociany na gnieździe. Przygoda chwilę czyściła pióra i poprawiała gałązki, a potem ładnie poprosiła partnera, aby udostępnił jej dołek. Miziała go to po głowie, to po szyi, to po karku; widocznie mu się podobało, bo nie wstał od razu. W końcu ustąpił miejsca samicy, razem dokonali kilku poprawek na gnieździe i Przygoda rozpoczęła wysiadywanie. Dziedzic odleciał, nie wiem o której godzinie.
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
7.58-8.02 na gnieździe siedzi jeden bocian (z postu Agaty wyżej wynika, że Przygoda), ogrzewa jajka, jednocześnie czyszcząc swoje upierzenie
8.02 doleciał drugi bociek z dostawą porwanej w jakiejś łąki świeżo ściętej trawy (zielona), wspólnie uzupełniły nim wyściółkę (drugi leżąc, bo drugi nie wstał)
8.03-20 oba czyszczą upierzenie, jeden siedząc, drugi stojąc przed kamerą
8.20 siedzący bocian wstał., drugi przeszedł nad dołek i
8.21 usiadł na jajkach, czyli zmiana w wysiadywaniu
8.21-34 ten, który wstał, intensywnie porządkuje upierzenie, siedzący z rzadka
8.34 oba krótko klekotały
8.35-9.11 stojący odleciał, stan na gnieździe = 1 ogrzewający jajka
8.42 bocian wstał na chwilę, poprawił położenie jajek i zaraz usiadł tyłem do kamery
9.30 poprawienie jajek i zmiana położenia, o której pisał Rafał
Nietypowe zdjęcie „naszego gniazda”, wykonane z pociągu :-), można zobaczyć na naszym profilu fB www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
8.02 Wrócił Dziedzic. Bociany czeszą pióra, a wiatr psotnik im przeszkadza ;)
8.35 Wylot Przygody
9:30 jeden bocian na gnieździe wstał, poprawił dołek i usiadł w kierunku na 15. :)
11.11 Jeden rodzic leży na dołku, przodem do kamerki.
11.21 Bocian wstał i porządkuje dołek. Pisałam , a w tej samej minutce zjawił sie drugi bocian.
11.23 Na jajeczkach już leży jeden bocian, drugi stoi obok i czyści piórka. Wiatr wieje, rozwiewa piórka i nie jestem pewna który bocian jest który.
11.33 Stojący bocian delikatnie podskubuje leżącego po głowie, aż leżacy bocian wstał. Natychmiast następny podszedł do dołka i zaczął porządki robic po swojemu.
11.35 Już leży na dołku. Stojący bocianek czyści piórka, chce ładnie wyglądać przed odlotem?
11.41 No i miałam racje, juz go nie ma. Został bocian też leżący przodem do kamerki jak wcześniej poprzedni, wydaje mi sie że to Dziedzic, ale głowy nie dam.
11.44 Juz wstał i porządkuje znowu dołek, wyrzuca z niego co niepotrzebne i obraca jajeczka.
11.46 Tak, to przyszły tata, teraz leży na godz 7.
12.06 Sytuacja jak wyżej.
16:10 jeden bocian na gnieździe, siedzi prawie całkiem przodem do kamery i czyści piórka.
16:22 Bocian wstał, oddalił się za potrzebą na brzeg, zrobił małe porządki w dołku i usiadł w tej samej pozycji co poprzednio. W pewnym momencie był zwrócony trochę bardziej lewym bokiem do kamery i wydaje mi się, że to Przygoda.
16:26 Teraz jeszcze siedząc przyciąga dziobem siano ku sobie.
15:42 jeden bociek , czyści dołek.
15:43 usiadł i buduje wokół siebie wał z siana
15:53 znowu praca w dołku
15:54 usiadł na jajach
16:06 W dalszym ciągu jeden bocian.Siedzi w dołku.
16:38 Podobna akcja jak 15 minut wcześniej - bocian wstał, poprawił wyściółkę dołka i usiadł w poprzedniej pozycji.
17:10 Przyleciał Dziedzic. Po chwili Przygoda wstała, podrapała się po głowie, rozprostowała skrzydła i odleciała.
17:11 Dziedzic poprawia dołek pod siebie i zasiada tyłem do kamery.
Jest ciepło - bocian często siedzi z otwartym dziobem, ale momentami bardzo mocno wieje:
-----------
18:04 Dziedzic siedzi z dziobem na godz.4.
18:35 Bocian wstał, załatwił się, poprawił dołek i usiadł w poprzedniej pozycji.
18:55 nic się nie dzieje
19:26 Bocian stoi i poprawia wyściółkę w dołku. Coś wyrzucił, coś poprawił, poruszył jajka i zaraz usiadł.
20:02 Spokój na gnieździe. Można odnieść wrażenie, że obraz się zatrzymał. Bocian siedzi tak, jak zostawiłam go o 19.
20:31 Dziedzic wstał i porządkuje dołek.
20:32 już siedzi, jak poprzednio
21:18 Dziedzic siedzi zwrócony na 3. Przygody jeszcze nie ma.
21:23 Tylko jeden bocian w gnieździe. Wygrzewa jajeczka i czeka na drugą polówkę.
21:49 Ciągle jeden bocian w gnieździe. Gdzież jest drugi ? Przyleć wreszcie bociusiu bo zaczynam sie martwić .
21:58 Przyleciała Przygoda, powitanie klekotem, Dziedzic dalej leży a Przygoda czyści piórka
21.59 Jest Powsinoga ;)
22:03 Dziedzic wstał rozprostować w końcu nogi i skrzydła. Przygoda sprawdziła stan dołka, poprawiła i zasiadła.
Dzień dobry!
4.44 Na gnieździe jeden bocian wysiadujący jajka. Siedzi przodem do kamery; nie wiem który to. 
6.30 -6.37 - na gnieździe wszystko w porządku: jest jeden bocian wysiadujący jaja i siedzi w takim samym ułożeniu, jak na fot. Agaty z postu powyżej. Może nawet jest tym samym bocianem z godz. 4.44. Wysiadując, obserwuje najbliższe otoczenie.
8:15 - 8:55 Jeden bocian i jak to w zwyczju bocianim od czasu do czasu poprawia dołek, czasami sianko wokół siebie, ogólnie spokój
8:55 przyleciał drugi z kępą siana. Rozłozył je koło leżącego i czyści pióra. Powitania nie było, bo przecież dziób zajęty sianem, a leżący leżeniem :)
9:00 Sytuacja bez zmian.
11:15 Na jajkach chyba Dziedzic. Drugiego bociana nie ma
11:27 Długie sprzątanie dołka i jego okolic
11:30 usiadł na jajkach. W dalszym ciągu jest sam.
12:39 na gnieździe jeden wysiadujący bocian, chyba Dziedzic
12:55 Dziedzic wstał i kręci się w dołku porządkując go z każdej strony. Uznał, że już jest jak należy i usiadł przodem/lewym półprofilem ;) do kamery. Teraz jeszcze obkłada się sianem po bokach
13:24 bez zmian. Czas leniwie płynie. Dziedzic siedząc czyści piórka.
13:34 Kolejne porządki w dołku. Dwie minuty później koniec wietrzenia dołka i teraz bocian siedzi tyłem do nas podglądaczy. ;)
14:10 sytuacja na gnieździe bez zmian
14:15 pora na wietrzenie dołka i małe poprawki
14:16 Bocian siada z dziobem na 3.
13.30. bocian na gnieździe w pozycji "pływającego łabędzia" (f.1.).
14.14. siedząc na jajeczkach można wykorzystać czas na czyszczenie piórek (f.2.).
14.19. między czasie bocian zmienił kierunek wysiadywania (f.3.).
14.47. na gnieździe jest para bocianów. (f.4.).
15.21. spokojne wysiadywanie przez któregoś z pary bocianów (f.5.).
15:16 Nasz piękny bociuś siedzi na jajeczkach i podsypia. Wietrzyk lekko szarpie jego piórami. Pogoda zdaje się być dobra, nie za ciepło ale tez nie zimno. Czas płynie i już coraz bliżej wielkie emocje :)
18:22 Brak przekazu . U Was też czy tylko mój komputer ( staruszek ) znów wysiadł ?
danuta.walczak.18 napisał:
18:22 Brak przekazu . U Was też czy tylko mój komputer ( staruszek ) znów wysiadł ?
Problem chyba w Przygodzicach. Dzisiaj Święto więc pewnie nic z tym nie da się zrobić. Jutro pewnie prędzej, ale też niekoniecznie - w końcu długi weekend.
21:45 To prawda, długi wekend i różnie to moze być. Ale do klucia pisklaczków jeszcze troche czasu jest więc poczekamy. W końcu wszyscy mamy prawo do wypoczynku :)
22:00 Przekaz już działa. Na gnieździe są dwa bociany, więc wszystko jest w porządku.
Spokojnej nocy :)
6.23 Dwa bociany na gnieździe, zajęte toaletą, Przygoda na siedząco Dziedzic na stojąco
6.34 Krótki pokaz potomstwa
6.35 Jak byłam zajęta wklejaniem zdjęcia, jeden z bocianów odleciał, nie wiem wiec, który pozostał
6.39 Ponownie dwa bociany na gnieździe
Jeszcze 12-13 dni do wyklucia pierwszego malucha
Godz. 6.31 - para bocianów. Obydwa ptaki są zajęte czyszczeniem piór, oczywiście jeden z nich wysiaduje jaja. Gniazdo z bocianami prezentuje się pięknie w porannych promieniach słońca.
6:35 Odleciał bocian stojący, Dziedzic
6:39 powrócił z wielką kupą siana. Na dołku ciągle ten sam bociek.
9:16 Jeden Bociek; poprawia dołek
9:20 przyleciał drugi i długo sie witali
9:29 teraz stoją oboje
9:31 zmiana na dołku
9:33 ten, który do tej pory opiekował się jajami poleciał
11:12 zastałam dwa bociany stojące w gnieździe i czyszczące piórka. Jeden stoi bezpośrednio w dołku, drugi na górze gniazda. Jajeczka się wietrzą.
11:15 Bociany stwierdziły, że już są piękne i zakończyły toaletę. Przygoda poleciała, a Dziedzic poprawił jajeczka i wyściółkę i zabrał się za wysiadywanie.
11:23 Dziedzic wstał, usunął trochę siana z dołka i usiadł w poprzedniej pozycji - godz.7/8
11:58 Dziedzic wstał, podrapał się po szyi, zrobił porządki w dołku.
12:01 usiadł na godz.1 i w tej pozycji obtyka sobie boczki sianem
12:44 Dziedzic wstał, poprawił dołek, zmienił kierunek siedzenia na godz.5
13:01 Dziedzic znowu wstał, zrobił poprawki i usiadł na godz.8 Miałam pisać, że chyba utnie sobie drzemkę, bo dziób wtulił w żabot, ale na razie postanowił pozasłaniać boczki i przyciąga siano będące w zasięgu dzioba.
-------------------
14:42 Wydaje mi się, że na gnieździe w dalszym ciągu wysiaduje Dziedzic
15:01 Dziedzic postanowił rozprostować nogi, udał się też na brzeg za potrzebą, a teraz porządkuje dołek. Jest ciepło - akcja "sprzątamy dołek" trwała całe 10 minut.
16:09 Dziedzic wstał, zrobił porządek w dołku i usiadł.
16:25 - bocian siedzi na gnieździe, jest zwrócony tyłem do kamery
16:31 - nadal wysiaduje jaja, w tej pozycji również od czasu do czasu czyści swoje upierzenie
16:45 - bocian do tej pory nie zmienił pozycji na gnieździe, siedzi teraz z otwartym dziobem, głowę unosi do góry; chłodzi się
16:54 - bociek wstaje, poprawia swoje upierzenie na brzuchu, porządkuje dołek gniazdowy, przesuwa delikatnie jajka i spulchnia powierzchnię, na której leżały
16:58 - siada, tylko minimalnie zmienił kierunek wysiadywania, ale znów usiadł tyłem do kamery
16:54 Dziedzic wstał
16:58 porządki zrobione więc można usiąść.
------------------------
18:48 jeden bocian siedzący tyłem do kamery. I wygląda jakby to wciąż był Dziedzic.
18:52 Bocian wstał, zrobił porządki w dołku i zajął poprzednią pozycję.
19.32 - chyba pojawiły się jakieś kłopoty techniczne, bo nie mam przekazu.
19:34 bocian wstał i porządkuje dołek. Porządki były ekspresowe - ledwo skończyłam pisać pierwsze zdanie a bocian już usiadł dziobem na godz.3. Teraz obkłada się sianem.
19:56 bociek przysypia.
21:10 Na gnieździe nadal jest tylko jeden bocian. To chyba Dziedzic. Leży i trochę przysypia.
21:30 Przygody jeszcze nie ma.
21:44 Przygoda dopiero teraz wróciła do gniazda.
22:07 Stojący bocian, chyba Przygoda sądząc z Reni wpisu podszedł do siedzącego i namówił na zmianę w wysiadywaniu. Zanim usiadł, sprawdził stan jajek. Dziedzic odszedł na górę gniazda, kilka razy rozłożył szeroko skrzydła - w końcu siedział wiele godzin, a teraz przeprowadza gruntowną toaletę piór.
Tak się zastanawiam, nad długą nieobecnością Przygody i dyżurem Dziedzica. Pogoda zrobiła się upalna, deszczu nie ma - czy mają wystarczająco pożywienia dla siebie, a niedługo i dla młodych bocianków?
7:50 Tradycyjnie - jeden bocian wysiaduje, drugi najprawdopodobniej gdzieś na łąkach na śniadaniu.
8.24 Na gnieździe bez zmian, Przygoda wysiaduje jajka i czyści piórka
Jeszcze 10-12 dni!!
9.46. na gnieździe zastałem oczywiście bociana wysiadującego jajka (f.1.), i tak a by było do dnia wykluwania bez zakłóceń i zagrożenia.
9.54. bocian wstał pokazał 3 jajeczka (f.2.), i zajął się higieną swoich piórek (f.3,4.), i rozglądaniem po okolicy.
9.57. jajkami zajął się tylko chwilkę wyrzucając jeden kawałek sianka i zajął miejsce wysiadywania (f.5.).
10.05. na gnieździe zastałem i drugiego bociana jak czyścił piórka (f.6.).
10.07. para bocianów, stoją i ten co przybył klekocze a drugi obserwował (f.7.), po chwili odleciał ten sam co przyleciał (f.8.).
10.14. pozostający bocian na gnieździe (f.9.), obejście dołka podzielił na 3 razy i lekko poprawiając ściółkę i jajka oraz obserwując bacznie okolice, wreszcie postanowił usiąść do dalszego wysiadywania upewniwszy się że wszystko jest w porządku (f.10.).
10.46. bocian siedzi tak jak na ostatniej fotce, tylko spokojnie się rozgląda po okolicy, troszkę zadba o piórka i z rozwartym dziobem prowadzi baczną obserwacje.
12.30. bocian siedzi z dziobem na g.12., tak jak siedział też o g.12.
13.30. pozycja bociana na gnieździe (f.11.), tak jak o g.12.47,-13.08,- i obecnie.
Pozdrawiam.
14:46 bocian na gnieździe siedzi na godzinie 11
16:00 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, dziób ma otwarty, jest odwrócony tyłem do kamery, czasem przeczesuje upierzenie nie wstając z gniazda
16:15-16:16 - porządkowanie dołka gniazdowego; przetrząsanie wyściółki, wentylowanie podłoża, przetaczanie jajek, bocian usiadł ponownie prawie idealnie na tym samym miejscu, jak poprzednio
16:44 - bocian wstał, wentyluje wyściółkę wokół jaj, po chwili ponownie usiadł do wygrzewania, tym razem dziób ma skierowany w kierunku 2.30.
17:15 - bociek nadal siedzi, przyciąga dziobem wyściółkę z obrzeży dołka gniazdowego otulając się nią
18:39 Dziedzic siedzi z dziobem na 9.
19:18 Bocian robi porządki w dołku po czym siada skierowany na godz.1
19:39 Bocian siedzi odwrócony o 180 stopni w stosunku do poprzedniej pozycji.
21.19 - na gnieździe jest jeden bocian. Zupełnie nieruchomo wysiaduje jaja. Jest zwrócony lewą stroną do kamery.
21:21 Był jeden bocian
21:25 są już dwa. Dziedzic wstał i udostępnił dołek Przygodzie, która robi w nim porządki i siada z dziobem na 1.
21:27 Coś było nie tak - wstała, poprawiła kilka trawek i usiadła tyłem do kamery. A Dziedzic stoi tuż przed nią na 12 i czyści piórka
21:37 Na gnieździe została wysiadująca Przygoda, Dziedzic w przeciągu ostatnich 10 minut odleciał na późną kolację.
21:38 Albo i nie bo już jest. Ale chyba mi się nie przywidziało, że jest jeden.
22.41. na gnieździe zastałem Dziedzica i Przygodę (f.1.), który jest,który nie podejmuję się rozpoznanie.
Najważniejsze że są razem i jedno wysiaduje jajka.
23.13. stojący bocian czyści piórka (f.2.), a drugi spokojnie siedzi na jajkach.23.59. para bocianów czyści swoje piórka tylko jeden stojąc a drugi siedząc (f.3.).
0.17. wietrzenie i poprawianie podłoża dołka przez bociana wysiadującego jajka (f.1.), a drugi na 12 daleko wysunięty na obrzeżu gniazda obserwuje ruch uliczny.
0.19. ponowne zajęcie miejsca na jajkach, drugi też czyszcząc się przemieścił swoją sylwetkę (f.2.).
5.34. na gnieździe zastałem już tylko jednego osobnika na jajkach (f.3.).
6.00. bocian trochę zmienił pozycję siedzenia, przesuwając się w przeciwnym kierunku do zegara,dziobem na 2.
6.29. jest drugi osobnik (f.4.), przyleciał się czyścić.
6.31. nastąpiła zmiana w wysiadywaniu (f.5.), siedzący odleciał.
6.41. przebywający bocian na jajkach (f.6.0. to chyba Dziedzic- bo według mnie jemu bardziej jest nie wygodnie i częściej zmienia usadowienie oraz krócej dba o porządek pod jajkami-tak to odbieram.
6.56. trzy minutowe wietrzenie dołka i głownie poświęcone na czyszczenie swoich piórek(f.6.), a przed usadowieniem dopiero delikatne poprawianie ściółki i poruszenie jajek (f.7.).
7.01. "Panu?" coś nie wygodnie bo wstał i poprawia tym razem tylko jajeczka i ściółkę i zaraz się sadowi na jajkach (f.8.).
7.59. zastałem Dziedzica i Przygodę na gnieździe (f.10.).
8.08. (f.11.).- który bocian jest Dziedzicem a który Przygoda. Według mnie stojący to ON a siedzący to ONA!
8.12. następuje zmiana na jajkach (f.12.), i według mnie to Dziedzic zasiadł w dołku, Przygoda obchodząc gniazdo z kierunkiem zegara poprawiała gałązki napotkane.
8.18. właśnie odleciała chyba Przygoda.
8.22. przyleciała Przygoda?i to z "budulcem" obsypując Dziedzica.
8.39. po gruntownym czyszczeniu piórek przygoda odleciała na g.12.
8.50. para na gnieździe,czyli Przygoda szybciej powraca na gniazdo? Dziedzic nadal wysiaduje.
9.00. stojący -Przygoda cały czas się czyści a Dziedzic spokojnie wysiaduje.
9.12. Przygoda przymierz się do usadowienia na jajka,a Dziedzic skrzydła prostuje (f.13.).
9.26. Dziedzic odleciał.
9.31. jest ponownie na gnieździe.
9.34. Dziedzic odleciał.
9.45. Przygoda zmieniła pozycję wysiadywania,dziobem między 2/3.
10.00. według mnie Przygodę pozostawiam na gnieździe siedzącą na jajkach (f.14.).
Pozdrawiam.
12:40 - 12:52 Na gnieździe jeden bocian i stara się czymś zabić nudę.
https://youtu.be/4WFQI5YTJwg
13:28 Na gnieździe chyba Dziedzic wysiaduje.
13:37 dwa bociany na gnieździe
13:41 Dziedzic wysiaduje, a Przygoda czyści piórka.
13:48 odlot bociana
14:02 bocian wstał, krótko poprawił dołek i usiadł dziobem na godz.11
------------
15:40 teraz w pozycji z dziobem na 11 siedzi Przygoda. Dziedzic na obiedzie.
15:47 Przygoda wstała, zrobiła małe porządki w dołku i usiadła na godz.9
17:17 Na gnieździe oba bociany. Jeden wysiaduje zwrócony dziobem na godz. 1 . Pewnie jest duszno bo ma rozchylony dziób. Drugi stoi na godz 12 i czyści upierzenie. Martwią mnie zapowiadane burze.
19:53 jeden bocian na gnieździe, z dziobem na godz.1
20:37 jeden bocian na gnieździe, z dziobem na godz.3. To chyba Przygoda
Godz. 20.47 - na gnieździe jest nadal jeden bocian usadowiony prawą stroną w kierunku kamery. Dzielnie wysiaduje jaja i czujnie obserwuje otoczenie.
21.04. tak zastałem jednego bociana na gnieździe (f.1.).
21.27. bocian wstał i przewietrzył jajka (f.2.), poprawił i usiadł z powrotem na nich w innym kierunku (f.3.).
21.46. na gnieździe jest i drugi bocian (f.4.).
22.00. przybyły bocian na gniazdo stoi i cały czas się czyścił (f.5.), i w cale nie jest zainteresowany siedzącym osobnikiem.
21:46 - przyleciał drugi bociek
Dzień dobry Wszystkim :)
06:11 - na gnieździe para bocianów, Dziedzic wysiaduje jaja, Przygoda stoi na skraju gniazda i czyści upierzenie
06:14 - Przygoda wyfruwa z gniazda
06:20 - Przygoda ponownie na gnieździe, stoi obok siedzącego Dziedzica, intensywnie czyści i wyczesuje pióra
06:24 - i znów Przygoda poleciała, prosto nad budynkiem UG
06:33 - Dziedzic nadal siedzi na jajkach, czasem czyści pióra w tej pozycji
06:39 - wróciła Przygoda, przyniosła w dziobie siano, rozkłada go po gnieździe wokół siedzącego Dziedzica
06:41-06:50 - teraz Przygoda precyzyjnie porządkuje patyki w koronie gniazda, Dziedzic nadzoruje jej pracę nie ruszając się z dołka gniazdowego
06:51 - koniec prac, teraz Przygoda przystępuje do pielęgnacji swojego upierzenia, Dziedzic nadal siedzi na dołku
07:00 - na gnieździe nadal przebywają obydwa boćki; Dziedzic wysiaduje, Przygoda stoi obok i zajmuje się swoim upierzeniem, po chwili Przygoda wyfruwa z gniazda, Dziedzic wstaje porządkuje dołek gniazdowy
07:05 - po dokładnej (ok. 5 minut) wentylacji wyściółki w dołku bocian siada do wysiadywania jaj
Witam.
6.51. właśnie byłem ciekaw kto tak z zaangażowaniem poprawia konstrukcję gniazda z narażeniem przymusowego z frunięcia (f.1.), a to podobno Przygoda jak pisze "iganka".
7.00. na gnieździe tylko jeden bocian i 3 jajka wietrzone, poprawianie ściółki (f.2.), i nie wiadoma kto odleciał a kto pozostał?
7.06. po starannym i dość długim rozdrabnianiu ściółki chodząc w koło dołka i poprawianiu jajeczek, wreszcie usadowił się osobnik na jajkach (f.3.).
7.14. przyleciała Przygoda z kępą sianka (f.4.).
7.15. i do p.Dziedzica nogą " wstawaj" (f.5.), i ułóż to sianko pod nasz dorobek tylko ładnie, ale p.Dziedzic ani rusz tylko pod siebie podgarnia.
7.25. Przygoda nadal stoi a Dziedzic na jajkach i oba bociany czyszczą po swojemu swoje upierzenie.
7.57. wreszcie Dziedzic postanowił wstać (f.6.), za potrzebą, a Przygoda od razu przy jajkach i po swojemu poprawia ułożenie (f.7.).
7.58. krótkie poprawianie i sadowienie się na jajkach (f.8.).
8.00. Dziedzic najpierw troszkę się czyścił, coś do Przygody poszeptał do ucha (f.9.), pa,pa ja lecę a ty pilnuj!(f.10.).
8.17. Przygoda wstała i oczywiście przegląda ściółkę odrzucając przeszkadzające elementy,sprawdza jajeczka i sadowi się do dalszego wygrzewania z dziobem na g.7.
8.22. jednak coś jej nie pasowała i zmieniła usadowienie z dziobem na g.11.
8.41. Przygoda siedzi sobie spokojnie na jajeczkach (f.11.) i tak ją opuszczam. 
09:57 - na gnieździe stoją dwa bociany, odstraszają intruza, po chwili było widać na ekranie cień dużego ptaka (może to obcy przelatujący bocian)
09:58 - Przygoda porządkuje dołek, Dziedzic stoi i czyści upierzenie
10:01 - jajka są cały czas odkryte, jeden i drugi bocian stoją odwróceni bokiem do dołka gniazdowego i czyszczą upierzenie, kto teraz przejmie dyżur?
10:02 - wypadło na Dziedzica, Przygoda odlatuje
10:03 - bocian poprawia wyściółkę i siada na jajkach
10:19 - bocian porządkuje wyściółkę i siada na dołku, w ciągu tych kilku minut chyba była zmiana na gnieździe, bo teraz widzę wysiadującą Przygodę (byłam pewna, że to Przygoda odleciała o 10:02)
10:24 - ponowne wietrzenie wyściółki połączone z krótkim czyszczeniem piór
10:28 - znów odsłona dołka i poprawianie wyściółki i przetaczanie jaj
10:30 - ponowna wentylacja dołka gniazdowego (ok. 2 minuty)
10:45 - bocian wstaje, wentyluje wyściółkę wokół jaj
11:01 - na dołku gniazdowym ten sam bocian (Przygoda), siedzi bokiem do kamery (na godz. 11.), dziób ma otwarty, czasem przeczesuje pióra nie wstając z dołka
11:07 - bocian ponownie odkrywa jajka w dołku, spulchnia wyściółkę wbijając dziób głęboko w podłoże dołka gniazdowego, przeczesuje pióra na brzuchu i po ok. 2 minutach siada
11:10 - i znów wietrzenie dołka gniazdowego, jest gorąco, więc bocian wysiadujący zwiększył częstotliwość wentylacji podłoża, na którym leżą jaja
11:30 - 11:32 - wietrzenie dołka gniazdowego, przetrząsanie wyściółki, bocian zajął miejsce na jajkach, siedzi w pełnym słońcu, znikąd cienia, siedzi teraz dziobem skierowanym na godz. 8.
13.09. na gnieździe jeden z pary bocianów poprawia ściółkę,jajeczka i jest wentylacja dołka (f.1.).
13.13. i po paru minutkach obecny i dbający bocianek siada na jajeczkach (f.2.).
13.39. kolejne wietrzenie i przegląd dołka oraz jajeczek przez przebywającego bociana.
13.46. bocian po przeglądzie stanu jajek i posłania siedzi z rozwartym dziobem w dołku (f.3.).
14.30. na gnieździe spokojne wysiadywanie przez obecnego bociana (f.4.), chyba nie było podmiany bo co i rusz zaglądam to chyba bym zauważył.
16.01. przynajmniej kilkadziesiąt minut minęło w tej samej pozycji, jaką ma bocian teraz (f.5.).
16.00 Na gnieździe jeden bocian wytrwale wysiaduje jaja. Wygląda jak zmoknięty Dziedzic, a będzie mokry jeszcze bardziej, bo na pochmurnym niebie grzmi i błyska.
16.06 Mocno pada. Deszcz zmoczył nie tylko bociana, ale i gniazdo. Na szczęście jest ciepło, 20 st.C. Mam nadzieję, że to, co w gnieździe najcenniejsze, ma się dobrze :)
16.28 Wypluwka w pozycji siedzącej. 
Ok 17 przestał padać deszcz. Dziedzic poprzez rozłożenie skrzydeł suszy pióra, a dziobem prowadzi toaletę piórek dostępnych z pozycji siedzącej.
16:20 Dziedzic przysypia siedząc z dziobem na 10.
17:01 Bocian stoi i porządkuje dołek
17:02 Usiadł prawym bokiem do kamery.
Godz. 18.15 - w bocianim domu wszystko w porządku, tzn. bocian spokojnie wysiaduje, wtuliwszy dziób w pióra. Drugi bociek przebywa gdzieś poza gniazdem. W Przygodzicach świeci słońce.
Godz. 21.18 - zastałam w dalszym ciągu jednego bociana w gnieździe. Tym razem akurat stał (pewnie wstał przed chwilą), wypróżnił się poza gniazdo, przeszedł blisko dołka z jajkami, pochylił się, poprawił siano i szybko wrócił do wysiadywania. Najważniejsze - nadal są trzy jaka całe i bez jakichś uszkodzeń.
Godz. 21.24 - jest i drugi bocian. Zajęta pisaniem wcześniejszej notatki, nie widziałam samego przylotu.
22:30 Standardowa późnowieczorowa sielanka - jeden bocian wysiaduje tyłem do kamery, drugi stoi na 12 i czyści piórka.
Dobry wieczór Bocianolubom i bocianom! :-)
22.34-50 sytuacja jak opisała wyżej An55na: jeden bocian wysiaduje tyłem do kamery, drugi stoi obok czyści pióra.
22.50 siedzący bocian wstał, podzióbał ściółkę wokół jajek i zaraz usiadł
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
2:10 dwa bociany na gnieździe, stojący przeczesuje piórka bocianowi wysiadującemu :)
6:25 Spokojny poranek w gnieździe. Przygoda wysiaduje, Dziedzic stoi obok i pielęgnuje upierzenie.
6:30 Dziedzic odleciał.
6:36 Na gnieździe w dalszym ciągu tylko Przygoda
6:49 sprzata dołek
6:51 znowu ułożyła sie na jajkach
Dzień Bociana Białego - dla wszystkich bocianów na całym świecie a szczególnie dla naszej pary z Przygodzic oraz ich wytrwałych i wiernych Fanów, serdeczne pozdrowienia bocianie ! :)
06:59 - na gnieździe są dwa bociany - Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic stoi obok
07:06 - gniazdo zajmuje Dziedzic, Przygoda odleciała
07:13 - Dziedzic wysiaduje jajka, Przygoda tez jest na gnieździe, zdążyła już wrócić
07:51 - Dziedzic został na gnieździe, kontynuuje wysiadywanie jaj, Przygody już nie ma na gnieździe
08:04 - na gnieździe siedzi Dziedzic
08:43 - dołek gniazdowy z jajkami przejmuje Przygoda, Dziedzic wyfruwa z gniazda
08:57-09:03 - jaja wysiaduje Przygoda
09:19 - Przygoda zmieniła kierunek wysiadywania, teraz siedzi z dziobem skierowanym w kierunku godz. 3.
09:23 - i ponowna zmiana kierunku wysiadywania - tym razem Przygoda usiadła przodem na godz. 9.
.....................
10:12 - na gnieździe zastałam dwa bociany, Dziedzic stoi i czyści pióra, Przygoda wysiaduje jaja
10:24 - Przygoda wstaje z dołka, Dziedzic nie śpieszy się do wysiadywania dalej czyści upierzenie i zainteresowany jest czymś, co dzieje się pod gniazdem
10:25 - obydwa boćki na stojąco, przeczesują pióra chodzą po gnieździe, dołek gniazdowy jest odkryty
10:26 - Przygoda wraca na środek gniazda, porządkuje wyściółkę, przetacza jajka,
10:27 - miejsce na jajkach zajmuje Przygoda
10:31 - Dziedzic skubie Przygodę po głowie
10:32 - Przygoda wstaje, schodzi na bok, Dziedzic przejmuje dołek z jajkami, po poprawieniu wyściółki siada na jajach
10:52 - Dziedzic nadal wysiaduje jajka, Przygoda stoi z boku i cały czas jest zajęta pielęgnacją swojego upierzenia
10:59 - Przygoda koncentruje się, wyciąga szyję, rozgląda się, jakby miała odlecieć, wtem z dołka wstaje Dziedzic, schodzi na bok, przez chwilę oba boćki są odwrócone tyłem do jajek, jednak Przygoda wraca do dołka gniazdowego i zajmuje miejsce na jajkach
11:00 - krótkie klekoty obu bocianów
11:07 - Przygoda nadal wysiaduje jaja, Dziedzic towarzyszy jej stojąc na boku, jest "bardzo zajęty" porządkowaniem swojego upierzenia :)
16.00 Jeden bocian (Przygoda?)wysiaduje jaja i poprawia upierzenie. Oddycha przez otwarty dziób. Nad Przygodzicami grzmi, niebo zachmurzone, temperatura 25 st. C.
16.20 Szybka poprawa jajek w dołku 
17.30 Na gnieździe wysiaduje nadal ten sam bocian.
18.10 Bez zmian.
18.11 Jak na zawołanie przyleciał zmiennik z kępą suchego siana. Wysiadujący bocian nie zwlekał i natychmiast odleciał. Ten, który został (Dziedzic?) rozłożył sianko, poprawił jajka i zaraz zasiadł na dołku. 
18.35 Poprawa dołka i przetaczanie jajek. Na gnieździe chyba jednak jest Dziedzic; tylko on potrafi tak sypać wokół suchymi ździebełkami ;)
20:22 Na gnieździe, lewym bokiem do kamery siedzi Przygoda.
20:37 - 20:40 Wietrzenie jajek, spulchnianie podłoża czyli porządki w dołku. I okazjonalna, krótka toaleta. Na koniec powrót do poprzedniej pozycji.
20:54 Bocian na krótką chwilę wstaje, robi szybkie porządki i siada przodem do kamery.
21:17 Przygoda dalej sama. Za to pojawiła się Tekla. :)
21:23 Wieczorne porzadki
Dobry wieczór Bocianolubom i bocianom w Dniu Bociana Białego! :-)
21.20-28 na gnieździe tylko 1 bocian (pewnie Przygoda, jak napisała wyżej An55nA), wysiaduje jajka, w taki Dzień nie ma pewnie pretensji, że partner trochę poimprezuje :-)
21.23 wstał/-a, spulchnił dołek koło gniazda, zaraz usiadł z dziobem na godz. 4
Życzenia bocianom można składać w specjalnym wątku http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=82
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
21:46 Przygoda wstała zrobić gruntowne porządki
21:50 przylot Dziedzica
21:51 Przygoda siada, a Dziedzic czyści piórka.
Kończy się Dzień Bociana Białego, kończy się maj. Przygoda i Dziedzic są razem na gnieździe.
Obserwacje czerwcowe - na pewno bardzo ciekawe i emocjonujące - będziemy wpisywać w wątku: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 505#p49505