Wątek przeznaczony na wyniki obserwacji bocianiego gniazda w Przygodzicach w kwietniu 2017 roku.
00:10 są dwa piękne i dostojne. Hurrraaa!!!!! :)
00:12 Dziedzic nie odpuszcza, kolejne kopulacje dobrze rokują.
01.08. jeden na 11,a drugi 5, czyszczą piórka ,oba stały tyłem do obiektywu.
.
Dzień dobry :-)
5.30 Nasza para po nocy przechadza się nieśpiesznie po gnieździe, pewnie niedługo wyruszy na śniadanie. Cieszy, że oba bociany razem spędziły noc, to bardzo dobry znak dla trwałości tego związku :-)
5.44 Bociany odleciały jeden po drugim w kierunku łąk. Jestem spokojna, że wrócą :-)
5.49 Na moment jeden wrócił i zaraz ponownie odfrunął.
.....
6.11 Są oba z powrotem i to nie jest żart prima aprilisowy ;) Na dowód zdjęcie :)
6.17 Przygoda odfrunęła, Dziedzic poprawia patyki. Na prawym brzegu gniazda widać wyraźnie początki konstrukcji korony :)
6.27 Koniec pracy. Dziedzic położył się na środku gniazda.
.........
6.45 Pojawiło się sianko, ale nie zauważyłam, kto je przyniósł. Dziedzic rozkłada je na gnieździe
6.36 Pan odpoczywa, Pani na plotkach
6.41 Dziedzic wyleciał z gniazda i po chwili wrócił z siankiem
6.36. Dziedzic siedzi spogląda na 9 czy Przygoda nie nadlatuje (f.1.).
6.38. już stoi i zastanawia się czy lecieć(f.2.).
6.40. jednak zdecydował się usiąść (f.3.), ale trwało to chwilę bo wstał i zaraz też odleciał.
6.47. Dziedzic zainteresowany konstrukcją gniazda,a może poprawić trochę brzeg (f.4.).
6,49 Dziedzic odleciał i zaraz wrócił. Wygląda, że znów przyniósł sianko :)
Trwa budowa gniazda. 
6.52. jest już na gnieździe i chyba przyniósł sianko, a teraz przekłada gałązki (f.1.).
6.57. w trakcie poprawiania gałązek w konstrukcji zaczepił się o nie i miał problem z cofnięciem się do środka gniazda lub bronił się przed nie fortunnym spadnięciem. (f.2.).
7.02. nie widziałem jak odleciał ale powrót tym razem z gałązkami w dziobie (f.3.), rozbudowuje gniazdo z pełnym zaangażowaniem.
Dziedzic z zapałem układa patyki. Wyciąga gałęzie ze spodu gniazda i przekłada je na wierzch. Przy wyciąganiu zakleszczonych patyków pomaga sobie skrzydłami ;) W ten sposób szybko powstaje nowa korona, a ptak nie traci energii i czasu na trasę i poszukiwanie budulca.
7.09. Dziedzic odleciał na 7.
7.10. już jest z powrotem, robi szybkie kursy że nie można za nim nadążyć z pisaniem i foto.
7.11. i już go nie ma.
7.12. jest z patyczkami.
7.15. wypatruje (f.1.).,czy Przygoda nie leci i zaraz zajmuje się budową.
7.16. następny odlot.
7.12 Dziedzic przyniósł gałązki :) Pan pracuje, pani na śniadaniu. Ładnie ;)
7.17 Kolejna dostawa patyków.
7.18. poleciał.
Tym razem to chyba na śniadanko poleciał już go 5 minut nie ma.
7.30. minęło 12 minut i chyba potwierdza się że jest na śniadaniu.
W trakcie obserwacji zachowania bociana przy budowie ,myślę ze jest to bociek ze stażem bo układanie patyków jest takie przemyślane i pewne, gdzie ma co leżeć.
Co do "mocherka" to fajnie by było aby pozostał ten znak rozpoznawczy bo by ułatwiło opis. ja się tu rozpisuję a na gnieździe:
7.36. zastałem Przygodę (f.1.).
7.32 Dziedzic powrócił. Rozbudowy gniazda ciąg dalszy.
"agata 66". to chyba nie Dziedzic a Przygoda jak napisałem i wygląda na kontrolę wykonanych prac.
7.40. zobacz jaki czysty łepek bez mocherka (f.1.).
Ale fakt że poprawia według uznania swojego konstrukcję.
7.43. ona bardziej zajmuje się kosmetyka a nie tak jak Dziedzic (f.2.), ale to tylko moje zdanie jest takie mogę się mylić.
7.50. stoi i czeka na budowniczego (f.3.)., a między czasie dziobem łapała przelatujące owady.
7.52. i nie ładnie się zachowuje bo oddała kał na 10 ale w głębi gniazda, Dziedzic jak budował to był taki moment jakby go przypiliło i z środka szybko cofnął się na 3 po za gniazdo "strzelił".
8.00. na gnieździe pozostaje według mnie Przygoda (f.4.), a ja odlatuje na drzemkę po nocce i przed następną.
8.06. Przygoda przymierza się do dołka (f.5.), i poprawia posłanie.
Nie zdziwię się jak 1 jajko będzie przed podanym moim terminem (4/5.III.)?!
Pozdrawiam.
8.04 Odstraszanie. Władek może mieć rację, robię kilka rzeczy na raz i mogłam przeoczyć, że nastąpiła wymiana bocianów na gnieździe.
Bocian siedzi na środku gniazda, ma dziób wtulony w żabot, przed odpoczynkiem stał spokojnie na gnieździe nie podejmując remontu.
08.10
Po wieczorno-nocnej "imprezie" Pani Bocianowa odpoczywa na 2.
8.16 Powrót Dziedzica i od razu zacieśnianie więzów :)
8.26 Kolejne zbliżenie
8:32 Ładnie ta para wygląda
8.44
Wspólne budowanie domu.
Po chwili Pan Bocian chciał ponownie "fikumiku" ale tym razem nic z tego.
09.30
Pan Bocian robi kosmetykę piórową Pani Bocianowej. Super widok :)
9.34 Kolejne zbliżenie
9.47 I jeszcze jedno
10:32 Wieje. Przygoda siedzi na środku. Dziedzic stoi koło niej i czyści piórka
10.33
Salon kosmetyczny to nic przy tym co robi Pan Bocian.
10.35
Oba bociany na nogach
11.10
Bliskie spotkanie.
11.22
Kolejna kosmetyka Bociana u swojej Pani.
Widać, że jest dobrze.
11.36
Kolejne bliskie spotkanie
11.45
Para na nogach patrzy na 3.
11.55
Pani siedzi na gnieździe. Pan ochrania dom na nogach.
12.05
Bociany na nogach. Pielęgnacja. Dalej na 3.
12.07
Minutowy odlot Dziedzica i powrót na gniazdo
12.14
Para odleciała na obiad
11:57 Para naszych bocianków jest w gnieździe. Przygoda siedzi a Dziedzic obserwuje. Piękny widok.
12.20. gniazdo zastałem bez bocianów.
12:11 Bociany opuściły gniazdo. Najpierw odleciała Przygoda, chwilę później Dziedzic.
12:52 Gniazdo puste - bociany na obiedzie.
13.06 gniazdo puste. Ale czytam,że od rana to się tu wiele działo.
13.20 Zastałam na gnieździe Dziedzica.
13.24. Dziedzica zastałem siedzącego w dołku (f.1.).
14.08 Dziedzic siedzi w dołku
14.34
Właściciel nieruchomości na gnieździe,
Czeka.....
16.05.
Kolejne bliskie spotkanie
14:57 Dziedzic odleciał.
15:30 Bociany wróciły do gniazda. Najpierw przyleciał Dziedzic z sianem w dziobie. Niedługo potem przyleciała Przygoda. Przywitały sie klekotem.
16.08 Bociany stoją na gnieździe i czyszczą piórka. Dziedzic podszczypuje Przygodę po głowie, delikatnie i z wyczuciem.
16.15 Dziedzic ułożył się na środku gniazda, a przygoda na stojąco namiętnie czyści piórka.
16.30 bez zmian, Dziedzic odpoczywa, a Przygoda zajęta gimnastyką skrzydeł.
16.31 Zgodna parka w domowych pieleszach Przygoda stoi poprawia piórka , Dziedzic leży nabiera sił
16.39 Dziedzic wstał i zaczepia Przygodę dziobie ją po głowie i głaszcze jej piórka.
16.48 Przygoda odleciała na godz.13.00. Dziedzic siedzi i odpoczywa.
16.39 Kopulacja
16.46 Przygoda wyleciała z gniazda
Udał nam się Dziedzic, chałupę posprząta, trochę dziwacznie te patyczki przekłada, ale zawsze, nie miga się od obowiązków małżeńskich, czule podszczypie partnerkę. Fajny jest.
16.46. gniazdo opuściła Przygoda odlatując równo na 1, a na gnieździe pozostał siedzący Dziedzic (f.1).
17.00. nic się nie zmieniło, Dziedzic dalej sam i wypoczywa.
No to życzenie się spełnia, poczytałam, pooglądałam, w gnieździe mamy nasze bocianki, Przygodę i Dziedzica - hurra. Miłego popołudnia i wieczoru z bociankami :)
17:26 Gniazdo opustoszało.
17:28 Dziedzic wrócił z kępką siana. Zabrał się za poprawianie patyków.
17.24. Dziedzic po kilku krotnym wstawaniu i czyszczeniu piórek na stojąc, siadał (f.1.), i wstawał, aż wreszcie zdecydował się odlecieć też na 12.
17.29. jest Dziedzic i poprawia ściółkę (f.2.).
17.37. Dziedzicowi coś nie pasuje ta konstrukcja na 5 w dole (f.3.), i próbuje ją poprawić.
17.42. postanowił odlecieć na 3.
17.44. wrócił z gałązką (f.4.), i ułożył ją na 1.
17.50. odleciał na 9, po poprawianiu gniazda i przyjrzeniu się jego konstrukcji.
17.59. wrócił z długa gałązką ,którą teraz układa (f.5.).
17.53 Przyleciało dwa w jednym: sianko i patyczek
17.58 Dziedzic po raz kolejny wyleciał i wrócił z patykiem
18.06
gniazdo chwilowo puste
18:14 korzystając z chwilowej nieobecności głównych lokatorów kawka ukradła trochę wyściółki.
18:16 Wrócił Dziedzic z kolejną gałązką.
18.22. następna dostawa gałązek przez Dziedzica i układanie ich (f.1.).
Dziedzic cały czas rozmyśla czy wszystko leży na swoim miejscu.
18.25. usiadł (f.2.), wydawało by się że odpocznie, a to chyba było sprawdzenie czy można siedzieć, bo zaraz wstał i poprawiał ułożenie w tym miejscu gdzie mu nie pasowało(f.3.).
18.28. odleciał na 9.
18.38. na dowód tego przyleciał przynosząc sianko.
18.44. odlatuje na 1, w prawo nad budynkiem z ciemnym dachem.
19.00. bociany na wczesnej kolacji nie licząc nieobecności Przygody od długiego czasu.
19:40 Przylot pary do gniazda
19.43. już zastałem stojącą parę na gnieździe i po chwili Dziedzic już siedzi w dołku (f.1.).
20:15 - para bocianów na gnieździe, odpoczywają, Dziedzic siedzi na środku gniazda, Przygoda stoi obok
20:33 oj, chyba będzie coś z tego, kolejna kopulacja. :)
20.32. doszło do udanej kopulacji (f.1.).
Dobranoc,Pozdrawiam.
20:50 obydwa bociany na gnieździe
Bociany stoją patrzą w tę samą stronę.
22.51
Bociany na nogach.
Konsultacje.
Dobranoc
Jest nasza para w gnieździe, no to sezon można uznać za rozpoczęty /to już ich druga wspólna noc/.
https://naforum.zapodaj.net/bc06ffaa5eeb.png.html
Dobranoc Przygodo, dobranoc Dziedzicu :)
Dzień dobry :-)
5.30 Nasza para jeszcze na gnieździe. Oba bociany stoją zwrócone na godz. 12. Jaki miły początek dnia :-)
5.53 Jeden z bocianów już na śniadaniu.
5.55 Poleciały już oba.
6:06 Tylko Dziedzic, organizuje gniazdo.
6:22 Dziedzic poleciał,
6.30 Dla Dziedzica ta bardzo pracowity poranek, co parę minut wylatuje z gniazda i po chwili wraca z patykiem. Krusów było już kilkanaście.
Przygoda przed 6-ą wyleciała na żerowisko, przebywa tam do tej pory, a nasz pracuś cały czas "upiększa" gniazdo
6.56 Pani wróciła i dokonuje przeglądu gniazda
6.59 Kopulacja
7.01 Dziedzic wyleciał z gniazda, po chwili wrócił z gałązką, a Przygoda wykonuje w gnieździe drobne poprawki
Dziedzic po patyki lata w lewą stronę od gniazda. Przynosi je bardzo szybko jeden po drugim. Niektóre są naprawdę imponujących rozmiarów i trudno je umieścić tak, aby nie spadły i jednocześnie nie leżały na środku.
6.56 Przyleciała Przygoda. Trwa synchroniczna rozbudowa gniazda.
Przygoda pozostaje na gnieździe, Dziedzic co chwilę kursuje a to po sianko, a to po patyk. Serce rośnie :)
7.04 Przygoda na chwilę przysiadła, a Dziedzic ją czule podszczypuje
7.07 Wspólne układanie gałązki. Dziedzic nadal lata tam i z powrotem, w tak zwanym międzyczasie kopulacja
Dziedzicu, a może byś na śniadanie poleciał!!
Lewa strona korony również zaczyna nabierać kształtów :)
7.31 Para stara się o powiększenie rodziny :)
Dziedzic zaraz odleciał by przynieść wybrance sianko i kolejną gałązkę do rozbudowy domu.
7.37 Uważna obserwacja nieba i odstraszanie.
Dzień dobry Bocianolubom!
Dziękuję wszystkim, wpisującym tu swoje obserwacje! :)
7.40 na gnieździe dwa bociany :)
7.42 jeden odleciał i 7.43 wrócił z porcją siana, oba poprawiają gniazdo
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
7.47 Nisko nad gniazdem z impetem przeleciał obcy bocian. Kierował się na godzinę 12. Zupełnie zaskoczył naszą parę, która była zajęta wzajemnym czesaniem. Można powiedzieć, że Dziedzic tylko zdążył schylić głowę i już było po wszystkim! Oby nasze bociany nie musiały bronić gniazda...
7.55 Wraz z Dziedzicem wylądowała na gnieździe pokaźna porcja siana
8.06 I znowu :) Sianka jest już tak dużo, że gdy bociany stąpają po środku gniazda, wyraźnie się on pod nimi ugina :)
08.01
Dziedzic ostro kombinuje jak tu zaliczyć bliskie spotkanie.
08.03
Wspólne budowanie domu
08.07
Przybyła zacna porcja siana w dziobie Dziedzica
08.13
Kolejny wypad do Casto**** po materiał
08.44
Prawdziwy Bob Budowniczy. Nawet siedziąc pracuje.
8.17 Odlot Przygody. Dziedzic zajął środek gniazda. Długo nie poleżał. Znów poprawia patyki.
8.50 Dziedzic leży spokojnie na gnieździe i nawet przestał poprawiać gałązki. Zasłużony odpoczynek w porannym słonku :)
8:50 Bocian sam w domu
Współczesna rodzina pan pilnuje gniazda a pani na wylocie.
09:23
Kosmetyka upierzenia.
Odpoczynek.
09:30
Na minute rozprostował kości i znowu siedzi.
9.45 Wróciła Przygoda
09:53-09:59 - zaloty i kopulacja
10:05 - Przygoda siedzi na środku gniazda, Dziedzic stoi obok i skubie jej pióra na głowie i szyi
10:10 - Przygoda w dalszym ciągu siedzi, Dziedzic zajął się teraz toaletą swoich piór
10:22 - ponowna kopulacja
10:23 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
10:24 - Dziedzic wraca z sianem w dziobie, obydwa bociany rozkładają siano na środku gniazda
10:22 krótka kopulacja coś z tej pary będzie :)
10:33 - Przygoda sama stoi na gnieździe
10:36 - przylatuje Dziedzic, niesie w dziobie sporą kiść siana, rozkłada ją na środku gniazda
10:41 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
10:43 - wraca i znów z pełnym dziobem siana, układa na gnieździe, siada i zaraz wstaje, jakby sprawdzał czy wystarczająco dużo tego budulca :)
10:45 - Dziedzicowi coś utknęło w gardle, stara się szybko przełykać (może jakieś źdźbło z siana?)
10:51 - na gnieździe nadal dwa bociany, zajmują się pielęgnacją upierzenia
10:59 - z gniazda wyfruwa Przygoda, zaraz za nią leci Dziedzic
11:02 - Dziedzic wrócił i przyniósł tym razem darń, roztrząsa ją po gnieździe
11:08 - siada na środku gniazda, ale wciąż układa i porządkuje wyściółkę wokół siebie
11:19 - Dziedzic siedzi na gnieździe, odpoczywa
11.46 Dziedzic wstał, zajął się czyszczeniem piór.
11.33 Wypróżnił się na brzeg gniazda, poprawił sianko w do lku i usiadł na środku gniazda.
12.03 Wstał i mocuje się z patykami. Przygody długo nie ma.
12.09 Przylot Przygody. Powitanie radosne i klekot.
12.15 Dziedzic odleciał na godz. 3.00.na obiad. Po chwili wrócił.
.
12.21. Ponowny wylot z gniazda Dziedzica, na gnieździe pozostaje Przygoda.
12.25. Dziedzic kursuje tam i z powrotem z siankiem. Znów są razem na gnieździe.
12.29 Dziedzic znów w trasie. Przygoda czyści piórka. Dziedzic cały czas odlatuje na godz. 3.00
12.36 Przygoda nadal sama na gnieździe. Wypróżniła się poza gniazdo i starannie czyści piórka.
12.25. zastałem na gnieździe Przygodę i Dziedzica i zaraz trafiłem na kopulację (f.1.)
12.29. Dziedzic odlatuje, a Przygoda pozostając na środku czyści piórka (f.2.).
12.47 Na gnieździe samotna Przygoda robi toaletę piór.
12.47 Pozostawiam Przygodę na gnieździe zajętą toaletą piórek. Widzę, że Władek i Agata 66 przejęli obserwację, ja lecę na obiad.
12.54 Powrócił Dziedzic :)
Nic nie przejmuję, obserwacje każdy prowadzi dla siebie ha,ha.
12.53. na gnieździe jest i Dziedzic (f.1.), i tu dlatego potrzebne wszystkich opisy bo ja nie wiem czy przyniósł sianko, które teraz układa czy nie bo nie widziałem akurat tego.
12.59. po porządkach nastąpiła kolejna kopulacja (f.2.), dobrze to wróży.
13.03. Dziedzic zmęczony pracami modernizacyjnymi i obowiązkiem samca odpoczywa siedząc w dołku (f.3), a Przygoda stoi i jak ja to określam "pindrzy się "
13.08. pani Przygoda po toalecie postanowiła odlecieć i zastawić Dziedzica na pilnowaniu i wygrzewaniu dołka (f.4.), i dlatego potrzebna innych obserwacja bo ja nie widziałem jak odlatuje.
Pozdrawiam.
13.10 Dziedzic już samotny, odpoczywa na środku gniazda.
Maria84 napisał:
12.47 Pozostawiam Przygodę na gnieździe zajętą toaletą piórek. Widzę, że Władek i Agata 66 przejęli obserwację, ja lecę na obiad.
Ciągłość obserwacji jest cenna, cieszę się, że to doceniasz :) Dzięki temu mamy rzeczywisty obraz sytuacji na gnieździe i możliwość poznania zwyczajów tych wspaniałych ptaków. Sama kamera bez forum na pewno nie umożliwiła by poznania w pełni życia bocianiej rodziny.
Serdecznie pozdrawiam :)
13.35 Od pół godziny Dziedzic leży na środku gniazda; od czasu do czasu tylko poprawia sianko, które ma w zasięgu dzioba. Tego budulca bociany przyniosły dziś bardzo dużo; gdy chodzą po gnieździe, to po ugięciu podłoża widać, jak jest puszyście i mięciutko.
13.49 Dziedzic rozprostował nogi i znów się położył.
13:42
Patrzę na bociana na gnieździe i uświadamiam sobie, że nie mam problemów z rozpoznaniem go. A to dlatego, że Dziedzic ma na głowie wyraźną, ciemną plamkę. Widzę ją od dnia przylotu tej pary na gniazdo. Ciekawi mnie czy to tylko jakieś zabrudzenie, które wkrótce zniknie, czy też taka jego uroda. Wkrótce się o tym przekonamy.
Dziś słońca nie za dużo, powiewa wiatr i rozwiewa mu pióra. Leniwie poprawia wokół siebie coś na gnieździe. Nabiera sił do dalszej opieki nad rodzinką. Przygoda uzupełnia zapotrzebowanie organizmu na składniki niezbędne do wytworzenia jaj...
Ciekawe, kiedy będzie pierwsze? :)
14.01. Dziedzic nadal siedzi w dołku i poprawia jego ułożenie (f.1.).
Ja podtrzymuję to co pisałem o 1 jajku, myślę że z 4/5 III. będzie jajko.
14.08. Dziedzic stojąc czyści upierzenie (f.2.).
14.16. odleciał na 3.
14.19 Gospodarz z powrotem w domu :)
14.21 Wyleciał z gniazda i po chwili wrócił z patykami.
14.24 Znów go nie ma i po pół minucie ląduje z olbrzymią gałęzią.
14.32 Kolejny kurs i następny patyk. Przygody nadal nie ma, ja się żegnam.
14:49 - Dziedzic stoi i przeczesuje pióra;
15:32 - na gnieździe przebywa teraz Dziedzic, zajmuje się podciąganiem patyków z obrzeży gniazda do środka tworząc i umacniając w ten sposób koronę gniazda
15:36 - Dziedzic siedzi na środku gniazda, odpoczywa
15:31
Pan Bocian sam w domu.
15.52
Para razem :)
15:51 - są obydwoje; Dziedzic chyba lekko obrażony na Przygodę, że jej tak długo nie było; udaje że się nią nie interesuje ;)
15:50 - przyleciała Przygoda, przyniosła w dziobie siano i już po krótkiej chwili następuje kopulacja :)
15:55 - boćki obserwują uważnie okolicę, stroszą pióra i rozkładają skrzydła, oboje klekoczą
15:56 - ponowne odstraszanie
16:01 - Dziedzic wyfruwa z gniazda, Przygoda rozgląda się, obserwuje okolicę i kilkadziesiąt sekund potem również odlatuje za Dziedzicem
16:01 Dziedzic odleciał pozostawiając Przygodę na posterunku. Chwilkę krótką postała i odleciała w ślad za partnerem.
16:10 Gniazdo puste para na podwieczorku.
16.10 gniazdo puste
16.35. pusto na gnieździe ,ale widać ile roboty zrobionej przez Dziedzica, przy małym wkładzie "ciężarnej" Przygody.
16:40
W gnieździe pusto
16.52 Przyleciał bocian z nową dostawą patyków.
16:53 Zastałem Dziedzica.
16:54 Odstraszanie intruza.
To oczywiście Dziedzic - budowniczy:)
17.05 Dziedzic popracował nad konstrukcją gniazda, odpoczywa siedzi n a środku
17:46 Jest para bocianów
Dziedzic nadal jest sam na gnieżdzie.
17:38 - przyleciała Przygoda (Dziedzic był sam na gnieździe od przylotu o 16:52 do przylotu Przygody o 17:38), bociany witały się klekotami, po chwili boćki kopulowały
17:46 - Przygoda wyfrunęła z gniazda
17:46 - 18:15 - Dziedzic jest sam na gnieździe, siedzi na środku gniazda
18.25Pzygoda zbiera siły a dzielny Dziedzic samotnie pilnuje gniazda.
19.12 Na gnieździe jest jeden bocian. Siedzi na środku przodem do kamery i czyści sobie pióra.
19.35 pusto
19.50 powrót do gniazda pary i zaraz zbliżenie
20.23 kolejne zbliżenie
Zaloty Dziedzica, delikatnie podszczypuje piórka na głowie Przygody.
Czytając wasze wpisy uznałam, że stronka powinna być tylko dla dorosłych. :D ilość "momentów" nie dla dzieci. :D
Nie jest tak źle ;) Jeśli chcemy patrzeć jak rosną bocianie pisklaczki to jest to nieodzowne. Teraz grzecznie stoją obok siebie, z dziobami na g. 12. Dobranoc Bocianoluby, dobranoc Przygodo i Dziedzicu :) https://naforum.zapodaj.net/c85ea028986a.png.html
Dzień dobry:)
O 6 rano Dziedzic pracuś już remontuje swój dom. Od wczorajszego poranka widać olbrzymie zmiany w wyglądzie gniazda. Bociany poważnie podchodzą do czekającego ich zadania wyprowadzenia i wychowania potomstwa :) Do zbudowania została już tylko położona najdalej od kamery 1/4 część korony, , a sianka jest aż pod dostatkiem :) Przygoda zapewne na śniadaniu.
Dzień dobry!6.27 Przygoda na łowach, Dziedzic porządkował gniazdo a teraz usiadł w dołku i odpoczywa.
6.29 wróciła Przygoda, teraz ona poprawia gniazdo. Dziedzic robi toaletę piórek
6.31 Dziedzic opuścił gniazdo szybko wrócił z siankiem
Po powrocie Przygody, podobnie jak wczoraj, Dziedzic robi kurs za kursem po budulec do gniazda. Ma go gdzieś blisko pod dostatkiem, bo wypady trwają króciutko. Następnie ptaki wspólnie remontują swój dom. 
6.53 nasza parka pracuje i kopuluje
DZiedzic wyleciał z gniazda chyba na śniadanko, bo nie ma go już jakiś czas Przygoda siedzi w dołku.
7.13 powrót Dziedzica powitanie radosnym klekotem:)
08:52
Wspólny przegląd techniczny gniazda.
09:49
Kosmetyka upierzenia.
09.59
Oba boćki gapią się na 2
10:13
Pani siedzi a Pan ją podszczypuje.
10:10 Przygoda siedzi, Dziedzic stoi i zaczepia, (może doczekamy się dzisiaj jajka?)
10:38 Dziedzic zdążył w ostatnich minutach dwukrotnie wylecieć i wrócić z gałęziami, wspólne poprawianie i radosne klekotanie.
11:10 oboje stoją na gnieździe i mokną, toaleta piór.
11:16 kopulacja; nie chciał bym oceniać, ale tak bez serca :) słabo się starał ...
11:47 Dziedzic odpoczywa. Przygody nie ma.
12:01 Już odpoczął i teraz czyści pióra.
13:12
Para wspólnie patrzy na 10
13:22
Oba bociany złapały równocześnie tą samą gałązkę ale każdy miał inny projekt budowlany.
Przeciąganie liny wygrał Dziedzic.
13:25
Kolejna dostawa siana trwała około 1 minuty.
13.17 oj ten nasz Dziedzic to pracuś i dogadza Przygodzie i gnazdo solidnie wyposażył
13.25 najpierw dostawa gałązek, a teraz obfita ilość sianka.
Witam wszystkich w nowym sezonie :-)
Piękna para, starannie buduje gniazdo, patrząc na grubość świeżej wyściółki, możemy się chyba spodziewać jaja?
13:41
Bliskie spotkanie
13.55 Zastałam puste gniazdo
Dziedzic wyleciał na krótko, zaraz po 14 pojawił się z powrotem.
kawia napisał:
Witam wszystkich w nowym sezonie :-)
Piękna para, starannie buduje gniazdo, patrząc na grubość świeżej wyściółki, możemy się chyba spodziewać jaja?
Wszyscy trzymamy kciuki, Dziedzic był przez ostatnie dni baaardzo aktywny, więc jest realna szansa :) Dziś? Jutro?
14.10 Dziedzic siedzi samotnie na środku gniazda. Od rana ptaki uzupełniły brakujące gałązki w koronie w części najbardziej oddalonej od kamery. Sianka też pokaźna sterta. Dom gotowy do powiększenia rodziny :) 
14.50 Dziedzic nadal pilnuje gniazda. Nie poprawia już nieustannie gałązek i sianka, tak jak to robił jeszcze niedawno. Może zakończył już budowę, a może chroni świeże sianko przed zamoknięciem (w Przygodzicach pada niewielki deszczyk).
14.48 Dziedzic wstał, przeprowadza toaletę piór
15.10 Nie wytrzymał długo w bezczynności, znów poprawia patyki :)
15.17 Zasiadł - już teraz chyba można powiedzieć - na dołku :)
15:10 Dziedzic sam na gnieździe, zrobił wyplówkę po czym skrzętnie ją posprzątał - za gniazdo.
15:20 nadal sam, usiadł i poprawia patyki na 12.tej
15:21 wróciła Przygoda ze sporą porcją sianka.
15:23 Dziedzic odleciał z gniazda na 5.tą; przygoda sama, stoi i prowadzi toaletę upierzenia.
15:24 wrócił Dziedzic z patykiem, układa na 6.tej;
15:25 Przygoda usiadła,Dziedzic stoi i i czule "mizia" Przygodę dziobem po głowie :) Takie tam mizianie na podpuchę, może coś z tego będzie.
15:27 niestety, Dziedzic odleciał
15:28 Dziedzic wrócił z kępą sianka, znowu mizianie :)
15:31 Dziedzic odleciał niskim zeskokiem na 5.tą , Przygoda nadal siedzi.
15:32 wrócił z patykiem
15.47 Zaczęłam obserwację, a tu proszę!!
15.52 Przygoda siedzi na środku gniazda, coś tak dziwnie spokojna jest nasza Pani
15.57 Dziedzic wrócił z gałązką i po chwili znowu wyleciał
16.01 Dziedzic wrócił, coraz większe gałęzie znosi
16.03 wyleciał
16.05 Dziedzic lata po budulec co jedną, dwie minuty
16:20 Zalężanie
16.35 Bociany nam się "zawiesiły", od dłuższej chwili tkwią w jednej pozycji. Dziedzic drzemie na środku gniazda, Przygoda stoi obok.
Gdyby nie samochody w tle, pomyślałabym, że to mój komputer się zawiesił
17.14 Dziedzic właśnie wyleciał z gniazda.
17.16 Kolejna dostawa sianka, ale nie dla przyszłego jajeczka, o nie ;) Ledwie Dziedzic je przyniósł, zaraz się na nim położył :)
17.18 Teraz wyleciała Przygoda, Dziedzic czyści upierzenie
17:27 Dziedzic poprawia sianko w dołku. Pięknie gniazdo odbudowane. Jak wspomnę ubiegłoroczną parę i ich dość nieporadne moszczenie gniazdka to obecny Dziedzic jest gospodarzem na całego. Raz dwa uwinął się z budowaniem, o partnerkę też ma należyte staranie.
17:29 Porządki skończone, czas na toaletę upierzenia.
17.46 Koniec toalety, Dziedzic zasiadł na dołku
Następnie wstał i kontynuował toaletę piór
18.20 Dziedzic stoi nieruchomo skierowany w stronę żerowiska. Wypatruje Przygody?
18.34 Dziedzic odleciał w kierunku łąk
18:38 Gniazdo puste
18.45 Wrócił Dziedzic i oczywiście znowu poprawia patyki :)
19.07 Wróciła Przygoda z sianiem. Stęskniony Dziedzic zaraz przystąpił do dzieła :)
19,13 Dziedzic odleciał, Przygoda czyści upierzenie
19.06 samotny Dziedzic na gnieżdzie
19.07 powrót Przygody, czułe powitanie
19.18 Przygoda w domu, Dziedzic na kolacji lub będzie doposażał gniazdo
19.29 Wrócił Dziedzic z kolejną gałązką
Próba zbliżenia na siedząco. Teraz i Przygoda ma pobrudzone pióra na plecach ;)
I znów go nie ma.
19.40 Wrócił z następną porcją siana. Ofiarował swój dar Przygodzie. Serce rośnie, jak się patrzy na starania naszych bocianów :)
19.41 po dłuższej nieobecności wrócił Dziedzic ze sporą ilością sianka . Oj wygodnie będzie im w gniazdku.
19.44 Przygoda siedzi po środku gniazda, Dziedzic krąży wokół niej i delikatnie ją podszczypuje
19:45 Witam wszystkich Bocianolubów i oczywiście nasze kochane bocianki. Wczoraj po godz 14 byłam dosłownie chwilę pod gniazdem i na żywo widziałam jednego bocianka. Dla mnie to niesamowite przeżycie! Żałuję tylko że nie mogłam być dłużej. Przygodzice są piękne !!! Na czystym i pięknie zagospodarowanym skwerku udało mi się chwilę porozmawiać z miłym starszym Panem i młodą Panią która na rowerze przyjechała z okolic Przygodzic. Wysłuchałam opowieści o dawnej parze : Przygodzie i Dziedzicu i o podejrzeniu że nasi starzy znajomi z przygodzickiego gniazda polegli z rąk Libijczyków. Bardzo się cieszę że mogłam być choć przez chwilę ( przejazdem ) w tak cudownym miejscu. Chciałam przekazać przez starszego Pana pozdrowienia dla Pana Pawła Dolaty ale mój rozmówca nie zna Pana Pawła - choć jak twierdził - nazwisko nie jest mu obce. Pozdrawiam więc Pana Pawła i wszystkich tych których łączą Przygoda i Dziedzic :)
19:51 Jaki piękny widok ! Oba bocianki w domku. Jeden siedzi a drugi stoi. Stojący od czasu do czasu mruga oczkami i widać w nich piękne "iskierki".
19.51 na gnieździe jest para bocianów. Jeden z nich siedzi na środku, natomiast drugi zwrócony jest swoim lewym bokiem do obserwujących go internautów i ma dziób częściowo ukryty w piórach.
20.04 bociany mają" Stop klatkę" on stoi, ona siedzi i gdyby nie wiatr poruszający pióra można pomyśleć ,że to fotografia.
20.10 bez zmian
20.47 do naszej pary dołączyła zainteresowana sąsiadami Tekla
Dzień dobry Bocianolubom!
21.00 na gnieździe stoją dwa bociany :)
Cieszę się Pani Danko, że otoczenie gniazda i Przygodzice ogólnie się podobają. Ten pan (zapewne z piwkiem) to widać stały bywalec skwerku "pod bocianami". W piątek 31 marca też usiłował nas "uraczyć" opowieścią o "islamistach, którzy zabili nasze bociany w Egipcie". Udało nam się na szczęście uciec. Chyba, że ta "legenda miejska" zaraża kolejne osoby.
Nie mieszkam w Przygodzicach, więc nie z każdym mieszkańcem się znam. ;-)
A najbardziej wiarygodne opowieści o naszych bocianach znajdzie Pani na naszym forum oczywiście. :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
danuta.walczak.18 napisał:
19:45 Witam wszystkich Bocianolubów i oczywiście nasze kochane bocianki. Wczoraj po godz 14 byłam dosłownie chwilę pod gniazdem i na żywo widziałam jednego bocianka. Dla mnie to niesamowite przeżycie! Żałuję tylko że nie mogłam być dłużej. Przygodzice są piękne !!! Na czystym i pięknie zagospodarowanym skwerku udało mi się chwilę porozmawiać z miłym starszym Panem i młodą Panią która na rowerze przyjechała z okolic Przygodzic. Wysłuchałam opowieści o dawnej parze : Przygodzie i Dziedzicu i o podejrzeniu że nasi starzy znajomi z przygodzickiego gniazda polegli z rąk Libijczyków. Bardzo się cieszę że mogłam być choć przez chwilę ( przejazdem ) w tak cudownym miejscu. Chciałam przekazać przez starszego Pana pozdrowienia dla Pana Pawła Dolaty ale mój rozmówca nie zna Pana Pawła -choć jak twierdził - nazwisko nie jest mu obce. Pozdrawiam więc Pana Pawła i wszystkich tych których łączą Przygoda i Dziedzic :)
Dobry wieczór.
W temacie "co się dzieje na gnieździe" czytam o Libii, Egipcie, panem z piwem...
Jest email, PW
21.18
Bociany w domu
23:11 Przygoda i Dziedzic nie śpią , zajęte są toaletą upierzenia. Czekamy na pierwsze jajeczko.
23:21 Oba boćki klekoczą. Szkoda że tego nie słyszę . Nie wiem czy tylko u mnie brak fonii ?
23:36 Przez chwilę w gnieździe widoczny był tylko jeden, stojący bocian. Po dłuższej obserwacji okazało się że to stojący tak dokładnie zastawił siedzącego :) Dobranoc Bocianki i Bocianoluby.
danuta.walczak.18 napisał:
23:21 Oba boćki klekoczą. Szkoda że tego nie słyszę . Nie wiem czy tylko u mnie brak fonii ?
Danuto - o sprawach technicznych są posty w dziale : Obraz z kamery. Polecam. Tam też podałem link do podglądu z nowym playerem z przełączeniem kamer. ... w tygodniu zajdą zmiany, ale nie chcę uprzedzać bo te terminy nie zależą odemnie.
Pozdrawiam serdecznie
RM
Panie Rafale dziękuję bardzo za informację. Pozdrawiam.
Skoro w Przygodzicach i na forum pojawiają się (choćby jako cytaty) bzdurne informacje o bocianach z monitorowanego w tym projekcie gniazda, to należy je na forum projektu prostować, bo to główne źródło wiedzy o nich.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
united1 napisał:
Dobry wieczór.
W temacie "co się dzieje na gnieździe" czytam o Libii, Egipcie, panem z piwem...
Jest email, PW
21.18
Bociany w domu
1:47 - Przygoda i Dziedzic stoją bez ruchu. Przygoda pod kamerą, Dziedzic za nią na godz. 1. Dzisiejszej nocy jaja nie będzie na pewno (raczej)... :sleep: (z.1)
No to jesteśmy już gotowi na obserwację jaj (z.2)!! Dziękuję. Hmmm, dźwięk też by się przydał. Cóż przyjemniejszego dla Bocianolubów jak radosny, powitalny klekot na gnieździe. Albo niesamowite dźwięki wydawane przez karmione bocianie podrostki...
5.40. para jeszcze na gnieździe. 5.50. żaboty sobie poczesały, stoją prawie na środku gniazda.
6.20 dzień dobry, Dziedzic poprawia gniazdo a Przygoda zapewne na śniadanku
6.54 Dziedzic sam w domu ,poprawia sianko
7.17 Zastałam na gnieździe obydwa bociany.
7.18 Dziedzica już nie ma, Przygoda poprawia piernaty z sianka :)
7.20 Troskliwy samczyk dostarczył kolejną porcję wyściółki
Położył się na środku, sprawdza, czy materac jest dostatecznie miękki ;) Przygoda poprawia gałązki w koronie gniazda
7.25 Kopulacja, a zaraz potem odstraszanie; ktoś je podglądał w trakcie miłosnego aktu? ;)
6.27 Dziedzic odleciał, Przygoda szleje z siankiem. Przekłada całe kępy z lewa na prawo i odwrotnie :)
7.42 Dziedzic dostarczył następną porcję sianka; zostawiam na gnieździe obydwa ptaki
7.47 była świeża dostawa sianka, para pracowicie urządza gniazdko
09:18
Bociany na śniadaniu
09:32 Dziedzic sam w gnieździe , poprawia sianko i nawet gdy usiadł to też nie próżnuje tylko cały czas pracuje przekładając sianko dziobem.
Zgłaszam do analizy lub wyjaśnienia ciekawy fakt.
Obserwuję tę parę od pierwszego dnia, co prawda sporadycznie, ale całość oglądu uzupełniam poprzez liczne posty i doszedłem do zaskakującego wniosku: samiec prawie wcale nie lata na żerowisko, ciągle przebywa na gnieździe, przeważnie w pozycji leżącej (co też jest dziwne)
Już od wielu lat podglądam to gniazdo, ale taki obraz widzę po raz pierwszy.
Dlatego proszę admina i panie moderatorki o analizę powyższych obserwacji lub wyjaśnienie...
PS. oczywiście tych licznych i b. krótkich wylotów samca po budulec na gniazdo nie liczę...
10:04 Dziedzic na gnieździe -siedzi, przyleciała Przygoda z siankiem, i zaraz po tym bardzo udana kopulacja.
10:23
Kolejne bliskie spotkanie.
11:15
Gniazdo z domownikami.
11:17
Kolejne spotkanie.
10:59 Gniazdo puste
11:12 W gnieździe stoi Dziedzic tyłem do kamery. Wieje chyba dość silny wiaterek ale jest słonecznie.
11:15 Już są oba boćki w gnieździe. Piękny widok.
11:24 Dziedzic odleciał . Powrócił po minucie i bocianki witały się klekotem. Przygoda nie wstała tylko lezy sobie w dołku.
11:27 Ponowny odlot Dziedzica. Przygoda siedząc rozgląda sie i zerka w górę. Myślę że tej nocy może być pierwsze jajo.
11:30 Przygoda wstała i odleciała.
11:31 - 11:38 Gniazdo bez bocianów ale przygotowane świetnie na powitanie jajek. Jest nawet dołek lęgowy.
11:40 Gniazdo cały czas puste.
11:50 Przyleciała kawka i po chwili odleciała. Znów wróciła, pospacerowała chwilkę po gnieździe, nad gniazdem przeleciała druga kawka i obie odleciały.
11:56 Gniazdo puste.
12:05 Pusto.
12:13 Jest Dziedzic.
igo napisał:
Zgłaszam do analizy lub wyjaśnienia ciekawy fakt.
Obserwuję tę parę od pierwszego dnia, co prawda sporadycznie, ale całość oglądu uzupełniam poprzez liczne posty i doszedłem do zaskakującego wniosku: samiec prawie wcale nie lata na żerowisko, ciągle przebywa na gnieździe, przeważnie w pozycji leżącej (co też jest dziwne)
Już od wielu lat podglądam to gniazdo, ale taki obraz widzę po raz pierwszy.
Dlatego proszę admina i panie moderatorki o analizę powyższych obserwacji lub wyjaśnienie...
PS. oczywiście tych licznych i b. krótkich wylotów samca po budulec na gniazdo nie liczę...
Też zauważyłam, że Dziedzic rzadko na dłużej opuszcza gniazdo, sądzę jednak, że skoro ptak wybrał taki rodzaj aktywności, to mu to nie szkodzi. Od czasu do czasu przecież odlatuje na dłużej i można sądzić, że są to wyprawy na żerowisko. Być może najważniejsze jest dla niego teraz przygotować dom dla przyszłego potomstwa, a trzeba przyznać, że robi to z dużym zaangażowaniem i wielką wprawą. Umieszczam dwa zdjęcia, które obrazują stan gniazda 1 i 3 kwietnia - widać, że ptaki w bardzo krótkim czasie wykonały sporą pracę, przy czym udział Dziedzica w remoncie był na pewno większy. Może być też tak, że samiec pilnuje swojej siedziby przed ewentualnym konkurentem. Tak pięknie wyszykowane gniazdo było by na pewno dla obcych bocianów łakomym kąskiem. Przygoda z kolei musi się lepiej odżywiać, wyprodukowanie jaj jest dla niej niemałym wysiłkiem energetycznym, pewnie stąd jej dłuższe nieobecności w gnieździe.
Tyle moich spostrzeżeń, oczywiście chętnie dowiem się, co sądzą na ten temat inne osoby :)
13,29 Nadal samotny Dziedzic odstrasza konkurencję
13.40 Dziedzic zrobił wypluwkę i usunął ją zaraz z dołka na koronę gniazda. Od momentu odstraszania ani razu nie usiadł, tylko uważnie obserwuje okolicę.
13.45 Wreszcie usiadł, ale dalej przekrzywia głowę w różnych kierunkach i lustruje swój kawałek nieba.
13.48 Wróciła Przygoda :) Pięknie razem wyglądają :)
13.52 Dziedzic wyleciał z gniazda, a w ślad za nim zaraz także Przygoda.
13:53 - jeszcze przed chwilą była para; w tej chwili obydwa na żerowisku;
Tu znalazłam link do obydwu kamer przełączanych w miarę potrzeb:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … ?pid=51867
O godz. 14:12 (na zdjęciu) Przygoda i Dziedzic zleciały - jeden po drugim - do gniazda.
Zapraszam na filmik:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 058#p52058
14.11 Powrót Przygody
14.12 Na gnieździe są już oba boćki i pracują nad potomstwem :)
14:12
Przyfrunęły prawie jednocześnie
14.15 Dziedzica już nie ma, Przygoda czyści pióra
14.17 Wrócił z gałązką, a jakże :)
14.21 Kolejny wylot i po minucie powrót z wiązką drobnych patyków. Położył je w koronie i czesze leżącą Przygodę.
14.26 Powtórka z rozrywki :) Tym razem to nie był patyk, ale wielka, rosochata gałąź. Przygoda wstała, aby pomóc Dziedzicowi ułożyć ją w koronie.
14.31 I znów go nie ma, a po chwili jest z gałęzią. Podziwiam determinację tego ptaka!
14.34 Tym razem Dziedzic odfrunął w kierunku łąk. Ciekawe kiedy i z czym wróci?
14.46 Powrót z siankiem, kopulacja, a za chwilę odstraszanie.
14.50 Dziedzica znów nie ma.
14.52 Wrócił z siankiem. Wiatr porwał mu część cennego budulca.
14.55 Gniazdo puste.
14.47. już para pracuje przy modernizacji gniazda po powrocie kolejny raz Dziedzica (f.1.).
14.48. i szybkie namówienie na co nie co, (f.2.), jak dobrze obserwowałem to już 3 w ciągu 30 min.
14.46 Dziedzic wrócił z siankiem , szybka organizacja gniazda, kopulacja.
14. 52 Przygoda w gnieżdzie a Dziedzic poleciał
14.55. Przygoda odleciała na 11.
15.07. Dziedzic na gnieździe (f.1.), wygląda za Przygodą, między czasie czyści się.
15.54 powrót Dziedzica.
Gniazdo takie eleganckie, że porównując do pary gniazdującej tu w ubiegłym roku to bardzo, bardzo się starają.
14.56 para odleciała
Myślę, że Dziedzic pilnuje tak okazałego gniazda i dlatego mało lata.
15.05 pusto
15.07 powrót Dziedzica z kolejną porcją sianka.
15.09 Dziedzic wytrwale pracuje przy ulepszaniu gniazda
15.12 Dziedzic pilnuje gniazda
15.37. dwukrotnie Dziedzic,można powiedzieć że został zaatakowany przez kawkę, ale oczywiście atak odparty bez ofiar.
16.00. Dziedzic na posterunku gniazda siedzi (f.1.), po wcześniejszych poprawach, podsuwania sianka pod siebie i ogólnej kontroli dołka zagrzewa miejsce dla Przygody.
16.35. Dziedzic w dołku, ale na 100% nie wiem czy cały czas tak siedział bo przeglądałem skąd kto pochodzi-dla przypomnienia.
Pozdrawiam.
16.37 Dziedzic na posterunku
16:50 Bez zmian - Dziedzic na gnieździe.
17.00. Dziedzic na gnieździe targany wiatrem stał chwilę (f.1.), ale zaraz usiadł (f.2.), a jeszcze coś- ten "mocherek' momentami jakby ciemniejszy.
Dobry znak rozpoznawczy.
17.33 Dziedzic na posterunku, poprawia gniazdo, sprawdza ułożenie patyków. Bardzo przyglądał się kamerze i chyba podfrunął sprawdzić co to jest
18.04 Dziedzic nie daje za wygraną, nadal modernizuje gniazdo (f.1.), poprawia przekłada,chwilami siada w dołku,załatwił się i ponownie szarpie gałązki bez odlotu z gniazda.
19.01 Dziedzic wyleciał z gniazda
19.13 Sprowadził Przygodę do domu :)
19.15 Dziedzic odleciał
19.19 Już jest z powrotem z budulcem oczywiście :) Podszczypuje po głowie leżącą Przygodę.
19.21 Wyfrunął
19.23 Powrócił z gałązką
19.25 Kolejny wylot
19.51 Powrócił Dziedzic :) Stęskniony zacieśniał więzy z leżącą Przygodą.
Zamiana miejsc. Teraz Dziedzic leży na dołku, a Przygoda stoi.
Para stoi spokojnie na gnieździe. W spokoju wieczoru wygląda pięknie :)
20:10 nasza para bocianków czyli Przygoda i Dziedzic gotowi do snu. Spojnej nocy bociusie.
20:28 Przygoda siedzi a nad nią stoi Dziedzic. Sądzę że dzisiejsza noc zaowocuje jajem :)
20:31 - Dziedzic też nie może się doczekać tego pierwszego jaja - przed chwilą ponaglał Przygodę :)
20.37 w gnieżdzie spokój Dziedzic podszczypuje partnerkę leżącą w dołku. Bardzo wygodne gniazdko uwił nasz Dziedzic -budowniczy. Ciekawe, kiedy doczekamy się jajeczka?
20:57 Przygoda postanowiła rozprostować nogi.
21.03 On naprawdę chyba czeka na to jajo! Przygoda wstała, a Dziedzic przejrzał miejsce, w którym leżała. Niestety - jeszcze puste... Ale trzeba cierpliwie czekać :-)
21.34 obydwa bociany stoją sobie spokojnie na gnieździe.
22:00 Oba bociany stoją i zajmują się toaletą upierzenia.
22.14. jeden z bocianów zajął miejsce w dołku i chyba to Przygoda-ja tak widzę (F.1.).
22.23. jednak mogę się mylić, (f.2.)., bo siedzący jakby miał szary łepek, a czyszczący ma za biały.
23.25. bocian siedzący udał się do toalety (f.3.).
23.28. jednak to Dziedzic odpoczywał, a teraz zachowuje się jakby dokańczał sprawę (f.4.).
23.37. Dziedzic po modernizacji gniazda i zachowaniu męskości jest bardzo zmęczony i usiadł w dołku (f.5.).
23.55. Dziedzic chciał, ale Przygoda odmówiła i stoi pierwsza od obiektywu (f.6.).
Dziś to jajka nie będzie.
Północ. Bociany to przeczesują pióra, to podsypiają. Jajka nie ma. Co ciekawe, w dołku więcej przebywał Dziedzic, Przygoda odpoczywała stojąc. Zobaczymy, co przyniesie nowy dzień. Dobranoc :)
01.02. o ile dobrze widziałem to Dziedzic stoi dalej od kamery.
01.10. kończę obserwację,nie będzie jajka.
Pozdrawiam.
5,10 Dzień dobry :-) Obydwa bociany stoją na gnieździe, jajka brak.
...
6.20 Bociany na żerowisku
6.30 Dziedzic poprawia gniazdo
6:41 - 6:51 Dziedzic leży na środku gniazda, przysypia.
7.06 Do gniazda wróciła Przygoda. Chciała poprawić wyściółkę, ale Dziedzic miał inne plany ;)
7.10 Dziedzic poleciał po gałązkę. Ptaki zgodnie umocowały ją w koronie.
7.12 Powtórka wcześniejszej sytuacji. Teraz pewnie znów będzie kurs za kursem :) Przygoda mości dołek.
7.18 Dziedzic - prawdziwy budowniczy! Przyniósł i patyk, i słomę. Ptaki znów razem wzmacniały koronę.
7.23 O! Tym razem Dziedzic przyniósł coś nowego. Wraz z porcją zeszłorocznych liści do gniazda trafił kawałek tektury falistej. Przygoda zaakceptowała podarunek, wkomponowała go w wyściółkę gniazda.
7.29 Kolejna gałązka. Dziedzic zasiadł na dołku, ciekawe, czy na długo ;)
7.13 wspólne prace przy poprawianiu konstrukcji gniazda,
7.14 Dziedzic zasiadł w dołku,
7.15 obydwa bociany stoją patrzą na 4
7.17 Dziedzic poleciał na 4, Przygoda poprawia sianko
7.18 powrót do gniazda z gałązką i świeżą słómą
7.22 wylot Dziedzica
7.23 nowa dostawa liści i sianka , nawet kawałek tektury falistej doniósł
7.25 wylot Dziedzica,Przygoda poprawia sianko,
nie radzi sobie z ułożeniem tektury
7.28 toaleta Przygody
7.29 powrót z gałęzią
7.32 Dziedzic zasiadł w dołku
7.36 W przerwie podczas modernizacji gniazda bociany kopulują
7.37 - 38 Dziedzic wyleciał po kolejne patyki.
7.41 Dziedzic siedzi na dołku, Przygoda na skraju gniazda czyści upierzenie.
7.51 Kolejna kopulacja i odlot Dziedzica.
7.53 Powrót z patykami.
7.56 - 57 Wylot Dziedzica po gałązki i sianko. Ciekawa jestem, gdzie on lata; wydaje mi się, głowę i pierś ma brudniejsze niż wczoraj.
7.59 - 8.01 Wylot po sianko.
8.03 Kolejna kopulacja
8.04 - 8.05 Wyprawa po baaardzo długą gałąź.
8.11 Kolejny patyk. W przerwie między dostawami budulca Dziedzic czyści pióra. Oj, ma co robić!
8.13 Następny wylot Dziedzica.
8.35 Powrót z kępą sianka.
8.40 Obydwa bociany odleciały.
8.45 Dziedzic już z powrotem na gnieździe, odpoczywa w dołku.
10.30 Wróciła Przygoda. Zaraz doszło do zbliżenia.
10. 32 Dziedzic odleciał po kolejną gałzkę
10:30 Dziedzic i przygoda na gnieździe
Od powrotu Przygody, czyli od godz. 10.30 do 11.28 Dziedzic znów wykonuje kurs za kursem przynosząc do gniazda budulec. Jest niestrudzony, wygląd gniazda jest imponujący. W przerwach w pracy obdarza leżącą Przygodę czułościami :)
11.28 Zmiana ról, teraz na dołku zasiadł Dziedzic. Przygoda stojąc czyści upierzenie.
11.35 Przygoda wyfrunęła z gniazda.
11.22. na gnieździe na pewno Przygoda (f.1.).
11.24. przyleciał Dziedzic, oczywiście z siankiem (f.2.).
11.27. po ułożeniu sianka i chwilowej poprawie podłoża z Przygodą Dziedzic siadł na dołku (f.3.).
12.23 Dziedzic n a straży przepięknego gniazda, oj bardzo się stara :))) .Przygoda ładuje akumulator
12.37 bez zmian
13:00 - 13:20 - Dziedzic stoi na gnieździe, czasem przeczesuje pióra, zmienia kierunek stania, pilnuje cały czas gniazda
11.35 - 13.35 Dziedzic sam przebywał na gnieździe, to drzemiąc, to czyszcząc pióra. Od 13.15 stoi nieruchomo zwrócony w stronę łąk. Wypatruje Przygody?
13.35 Wróciła z kępą darni :) Stęskniony Dziedzic zaraz przystąpił do kopulacji.
13:36 Oba bociany na gnieździe.
13.39 Dziedzic opuścił gniazdo
13:40 Przygoda sama na gnieźdxie
13.37 na gnieżdzie zastałam dwa bociany
13.38 Przygoda została Dziedzic odleciał na 4 ,pewnie po wyściółkę gniazda
Przygoda czyści piórka
13.56 Dziedzic na żerowisku , Przygoda siedzi w dołku
14:23 Nadleciał dziedzic z dostawą patyków. Przygoda nie podniosła się.
14:25 Dziedzic spróbował kopulacji, jednak Przygoda cały czas siedzi.
14:29 Dziedzic odleciał
14:31 Powrócił z kolejną dostawą sianka. Przygoda wciąż w pozycji siedzącej.
14:38 Przygoda została sama.
14:40 Kolejna dostawa wyściółki. Przygoda podniosła się.
14:43 Role się odwróciły - Dziedzic usiadł, Przygoda stoi.
14:45 Oba bociany w pozycji stojącej zajęły się toaletą upierzenia.
14:41 Przygoda iDziedzic obecni w domu :)
14.55 Dziedzic wyleciał z gniazda, wrócił z patykiem
15.03 Dziedzic odleciał. Przygoda stoi na środku gniazda i intensywnie rozgląda się na boki. Wiatr targa jej pióra.
15.11 Wrócił z siankiem
15.14 Kopulacja i kolejny wylot Dziedzica
15.19. na gnieździe Dziedzic trzyma nogą "pieluchę"- zaczynają śmieci znosić (f.1.).
15.23. Dziedzic podgarnia sobie do dołka sianko na wyciągnięcie dzioba (f.2.).
16.46. Dziedzic nadal na gnieździe sam (f.3.),pióra z żabotu na dziób mu nawiewają.
17:06 Dziedzic stoi w dołku, pod nogą ma chyba jednego z tych papierowych śmieci. Wiatr wieje, jakaś szansa na wywianie niepotrzebnego elementu jest, tylko Dziedzic musie zejść na bok. Przygoda na podwieczorku w terenie.
17:31 Sytuacja na gnieździe bez zmian. Dziedzic stoi samotnie, czasem przeczesze pióra dziobem, podrapie się po głowie. I czeka na powrót partnerki.
18.08 samotny Dziedzic stoi po środku gniazda
18.35
W dalszym ciągu Dziedzic sam.
18.38
Kontrola południowej części gniazda (od kamery)
18.54 Dziedzic poleciał szukać Przygody :)
19.15 Wróciły razem :)
19.03 pusto bociany na kolacji
19:12 Gniazdo puste.
19:15 Są ! Przylecialy prawie jednocześnie.
19.15
Wspólny powrót
19.21 Dziedzica już nie ma
19.34Wrócił :-) I od razu przytulił Przygodę :-)
19:35 Para na gnieździe i od razu kolejne gody
19:49 Przygoda siedzi, Dziedzic obok w pozycji stojącej
20:02 Razem :)
20:02 - teraz już obydwa bociany siedzą obok siebie :)
Jaki piękny obrazek <3
20:37 Jeden bocian - chyba Dziedzic siedzi w dołku. Poniżej niego stoi Przygoda. Oba zwrócone dziobami na godz.3.
20:38 Nasiedział się - teraz drzemka w tym samym miejscu ale na jednej nodze
20.44 Przygoda śpi na stojąco, Dziedzic poprawia upierzenie
21.01. według mnie Przygoda stoi i czyści piórka, Dziedzic odpoczywa w dołku (f.1.).
21.14. Przygoda stoi jak na foto a Dziedzic siedzi na super przygotowanym dołku dla zniesienia jajka.
I tu moje rozmyślanie, jak tej nocy nie będzie jajka, to albo samica Przygoda za młoda? lub nie "płodna"-nowe naukowe,internetowe doświadczenie rzeczywistości anomalii przyrodniczych.
I na pewno na podstawie jednego podglądu (gniazda) tego nie będzie można z konkretyzować.
Wiem że obserwacja tego gniazda jest oczkiem w głowie założyciela/li ale na skalę ogólną to nie jest wskaźnik do zachowań, życia grupy danego gatunku
Ja podkreślam któryś raz że obserwacje 9 lat prowadzę, że jest bardzo fajnie "zorganizowana-tematy byłe i obecne służyły do poszerzenia wiedzy o przyrodzie,o tym co nas otacza i nie zawsze zauważonym).
Może się mylę w opinii, ale tak to czuję. Na pewno nie jest moim zamiarem zniechęcać innych "starych-nowych" forumowiczów a tym bardziej Głównego założyciela jak i moderatorów i wszystkich odwiedzających, piszących obserwujących mile "czytanych" postowiczów.
Pozdrawiam
to pewnie Dziedzic zniesie to jajko
wladek12 napisał:
21.01. według mnie Przygoda stoi i czyści piórka, Dziedzic odpoczywa w dołku (f.1.).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee0ba05e0188.jpg
21:36 Też mi się tak wydaje.
22:57 Dziedzic wstał, jajka nie zniósł :)
Władku, czy ja mogę grzecznie prosić o korektę Twojej stopki? - większość czasu podglądam forum na smartfonie a on mi tą czcionkę dziwnie powiększa i wówczas post zajmuje jedną linijkę, a reszta ekranu to ta stopka, jeśli strona ma więcej wpisów (które są bardzo cenne i nadto przynajmniej ja bardzo je cenię, bo dzięki nim wiem co się dzieje zaglądając tylko kilka razy dziennie) - to trudno skupić się na wpisach, bo widzę tylko ogromne stopki... zwyczajnie bardzo mi to utrudnia czytanie (już masakrą są reklamy, za którymi muszę poczekać, aż się załadują, bo wówczas następuje obsunięcie i nie trafiam na wtek, który mnie interesuje :) Bardzo Cię proszę, jeśli nie chcesz modyfikować tej treści, to może możesz zmienić chociaż formatowanie czcionki na standardowe używane w postach? Z góry będę bardzo wdzięczny za ułatwienie mi oglądania forum :)
Pozdrawiam serdecznie
RM
22:59 Oba bociany stoją i mokną, wiatr rozwiewa im żaboty. Na pierwszym planie Przygoda, Dziedzic z tyłu.
23:22 Odrobina miłości na dobranoc.
23:23 Poprawa upierzenia przez oba bociany.
23:21
Pogoda nie przeszkadza w dobrym zbliżeniu.
23:31 Przygoda intensywnie porządkuje dołek - przekłada siano, spulchnia podłoże. Była dwa razy na boku za potrzebą. Miała zamiar usiąść, ale wyglądało jakby ją jakieś źdźbło ukłuło i się podniosła.
23:34 Idzie spać na stojąco.
23:38 Zbliżenie i klekotanie..
23:51 Przygoda drzemie na jednej nodze, Dziedzic z stoi z tyłu i poprawia swoje pióra. Jajka oczywiście póki co - brak.
00:23 Nasi milusińscy śpią na stojąco. Jajeczko widocznie jeszcze nie gotowe do wyjścia na świat ale będzie, będzie, cierpliwości Władku12 :)
01:31 Dziedzic przysiadł przy Przygodzie, oba boćki śpi spokojnie, nic nie wskazuje żeby nagle miało pokazać się jajo... czekamy :)
Dzień dobry :)
5.25 Na gnieździe odpoczywają obydwa bociany, jeden w pozycji stojącej, drugi leży z boku gniazda. Dołek pusty, Przygoda z jajkami czeka pewnie do Wielkanocy ;)
5.30 Bociany się uaktywniły, chwilę czesały pióra, następnie kopulowały.
5.42 Kolejna kopulacja
5.45 Dziedzic wyleciał z gniazda, po minucie wrócił, ale bez żadnego budulca; bociany intensywnie klekotały, teraz zajmują się toaletą piór.
5.49 Przygoda zasiadła na dołku, Dziedzic mizia ją po głowie.
5.50 Dziedzic wyfrunął.
6.27 Wrócił Dziedzic, przyniósł wyściółkę.
6.29 Wylot Przygody. Dziedzic pracowicie układa wyściółkę.
6.46 Dziedzic zasiadł na dołku. Przebywał sam na gnieździe do godz. 10.16, po czym odleciał. W tym czasie odpoczywał, czyścił upierzenie oraz poprawiał wyściółkę.
Dziś w Przygodzicach zmiana pogody; pada niewielki deszczyk i jest chłodniej niż wczoraj.
08:00
Dziedzic sam w domu.
08:14
Higiena klatki piersiowej
08:32
Odpoczynek w dołku na 10
08:42
Ponownie na nogach. Dziedzic wpatruje się w gniazdo jakby czegoś szukał......
09:14
Od kilkunastu minut Dziedzic wpatrzony na 6
09:27
Pokiwał głową jakby chciał powiedzieć : "nie ma jej już trzy godziny"
09:55
Dalej sam, na nogach w domu
10:16
Poleciał poszukać Przygody
10:19
Krótkie poszukiwania bez efektów. Powrót na gniazdo.
10.16 Dziedzic wyfrunął. Przebywał sam na gnieździe 3 godz. i 45 minut. Przygodo, gdzie jesteś?
10.20 Już wrócił, ale sam.
10:42
Pan siedzi w dołku. Sam.
11.00 Wróciła Przygoda :) Nie był jej w gnieździe 4,5 godziny! Dziedzic zaraz pokazał jej, jaki jest stęskniony.
11.04 Dziedzic odleciał, Przygoda siedzi na dołku.
12:02 Dziedzic sam na gnieździe.
12:11 bitwa o gniazdo
12:13 Wróciła Przygoda
12.12
Ostra zadyma z intruzem.
Gniazdo obronione :)
12:26 Diedzic dzielnie remontuje gniazdo a Przygoda stoi na warcie !!! Haha !!!! nie oddamy naszego gniazda :)
12:35 Dziedzic sam w domu
Filmik - Obrona gniazda ! https://www.youtube.com/watch?v=DT-VAi8Pye4
Ależ Dziedzic był zdenerwowany! Walczył o swoje gniazdo tak zaciekle i dzielnie odpierał ataki!
Patrzę na Dziedzica siedzącego na dołku i widzę, że w ferworze walki nasze bociany straciły 1/4 korony gniazda. To niewielka strata, łatwo ją naprawić; najważniejsze, że gospodarze gniazda mają się dobrze - wszak intruz był bardzo wojowniczy i kilkukrotnie ponawiał atak.
Tak sobie myślę, czy pobliskiego, oddalonego o kilkaset metrów, wolnego jeszcze przed paroma dniami gniazda, nie zajął właśnie nowy bocian. To by tłumaczyło determinację intruza, z jaką atakował nasze ptaki - byłaby to wtedy nie tylko walka o gniazdo, ale i o terytorium i żerowiska.
13:48-14:41 - Dziedzic cały czas siedzi na gnieździe, tylko o 14:38 wstał na chwilę, poprawił pióra i już o 14:41 usiadł prawie w tym samym miejscu, biedak stracił dużo energii podczas potyczki z obcym bocianem i to wydarzenie pewnie jeszcze bardziej zmobilizowało go do pilnowania gniazda, przydałoby się, żeby Przygoda przyleciała a Dziedzic mógł wreszcie wyfrunąć na łąki
15.19 Sytuacja bez zmian, Dziedzic wciąż na posterunku.
15:15
Dziedzic położył się na dołku... Wyraźnie odpoczywa. Przygoda dalej uzupełnia rezerwy organizmu niezbędne do wytworzenia jaj.
Dobrze, że nie ma jeszcze jaja! Najprawdopodobniej uległo by uszkodzeniu... Jest ryzyko ponawiania tych ataków. I to teraz, kiedy spodziewamy się lada moment pierwszego jaja. Mam nadzieję, że Dziedzic dobrze przetrzepał intruzowi upierzenie. No cóż, zostaje nam obserwować.
16.19
Dziedzic dalej odpoczywa na 7
16:49 - Dziedzic stoi na gnieździe, przeczesuje pióra
16:59 - silne podmuchy wiatru wymuszają na bocianie ponowne zajęcie pozycji siedzącej
17:05 - Dziedzic siedzi tyłem do kierunku wiatru (widać jak wiatr podwiewa mu pióra na ogonie),być może to by tłumaczyło dlaczego siedzi wciąż w tej samej pozycji
17.10 faktycznie gniazdo uszkodzone, Dziedzic sam pilnuje . Brawo za wspaniałą obronę, oby intruz wystraszył się. Ma rację Dziedzic siedząc na posterunku.
17.24 Dziedzic wstał, czyści piórka
17.40 Dziedzic na gnieździe nadal sam
17:56 Dziedzic wciąż sam, stojąc zmaga się z podmuchami wiatru
18:22 na gnieździe stoi Dziedzic smagany naporami silnego wiatru.
18.02 wiatr utrudnia Dziedzicowi pobyt w gnieżdzie,rozciąga się
18.04 czyszczenie upierzenia
18.18 Dziedzic zmaga się z porywami wiatru
18.27 Dziedzic wciąż sam, Przygoda na żerowisku
18.55 Dziedzic wyfrunął z gniazda,wrócił po 4 minutach
18:54 - no, nareszcie Dziedzic poleciał :)
18:57 - i już wrócił, ale sobie polatał :)
18.55 Dziedzic poleciał
18.58 powrót Dziedzica
19.15 Dziedzic wyleciał z gniazda
19:34 gniazdo puste, obydwa boćki są na kolacji. Smacznego :)
19.38 Dziedzic wrócił z kępą siana.
20.00 Wreszcie wróciła Przygoda:) Dziedzic zaraz ją przytulił :)
20.00 powrót Przygody i czułe powitanie
20.05 Bociany dziś po raz drugi odparły atak intruza
20.11 Dziedzic na dwie minuty wyleciał skontrolować swój kawałek nieba. Zagrożenie chyba minęło, gdyż w tym czasie Przygoda spokojnie czesała pióra.
20.17 Znów go nie ma. Alert trwa.Wrócił po dwóch minutach i zaraz przystąpił do kopulacji.
I jak tu w takiej sytuacji myśleć o jedzeniu? Sprawdziłam, Dziedzic na dłużej opuszczał dziś gniazdo tylko dwa razy (raz pół godz., drugi raz trzy kwadranse), oprócz tego wylatywał jeszcze trzy razy, ale tylko na 2-3 minuty. Przygoda za to znika z gniazda na kilka godzin. Rola strażnika domu zdecydowanie przypadła Dziedzicowi.
Filmik: powrót Przygody do gniazda o godz.19:59 i ponowny dzisiaj atak na gniazdo o godzinie 20:05
https://www.youtube.com/watch?v=BZ0BfcSoV14
20.40 Ponowna kopulacja, po której Przygoda zasiadła w dołu, a Dziedzic stanął obok niej
agata66 napisał:
I jak tu w takiej sytuacji myśleć o jedzeniu? Sprawdziłam, Dziedzic na dłużej opuszczał dziś gniazdo tylko dwa razy (raz pół godz., drugi raz trzy kwadranse), oprócz tego wylatywał jeszcze trzy razy, ale tylko na 2-3 minuty. Przygoda za to znika z gniazda na kilka godzin. Rola strażnika domu zdecydowanie przypadła Dziedzicowi.
I jeszcze dodałabym: jak tu myśleć o składaniu jaj, jak na gnieździe taki stres? I to dwa razy dzienne!
iganka napisał:
agata66 napisał:
I jak tu w takiej sytuacji myśleć o jedzeniu? Sprawdziłam, Dziedzic na dłużej opuszczał dziś gniazdo tylko dwa razy (raz pół godz., drugi raz trzy kwadranse), oprócz tego wylatywał jeszcze trzy razy, ale tylko na 2-3 minuty. Przygoda za to znika z gniazda na kilka godzin. Rola strażnika domu zdecydowanie przypadła Dziedzicowi.
I jeszcze dodałabym: jak tu myśleć o składaniu jaj, jak na gnieździe taki stres? I to dwa razy dzienne!
I to jeszcze takie konkretne ataki - nie żadna pojedyncza, krótka próba tylko brutalny nalot i regularna bitwa.
20:58 Przygoda siedzi. Dziedzic stoi obok.
iganka napisał:
Filmik: powrót Przygody do gniazda o godz.19:59 i ponowny dzisiaj atak na gniazdo o godzinie 20:05
https://www.youtube.com/watch?v=BZ0BfcSoV14
agata66 napisał:
20.05 Bociany dziś po raz drugi odparły atak intruza
20.11 Dziedzic na dwie minuty wyleciał skontrolować swój kawałek nieba. Zagrożenie chyba minęło, gdyż w tym czasie Przygoda spokojnie czesała pióra.
20.17 Znów go nie ma. Alert trwa.Wrócił po dwóch minutach i zaraz przystąpił do kopulacji.
I jak tu w takiej sytuacji myśleć o jedzeniu? Sprawdziłam, Dziedzic na dłużej opuszczał dziś gniazdo tylko dwa razy (raz pół godz., drugi raz trzy kwadranse), oprócz tego wylatywał jeszcze trzy razy, ale tylko na 2-3 minuty. Przygoda za to znika z gniazda na kilka godzin. Rola strażnika domu zdecydowanie przypadła Dziedzicowi.
Dziękuję Paniom za skrupulatne dokumentowanie obserwacji gniazda. Dzięki takim postom - jak również postom pozostałych uczestników forum - jestem w stanie na bieżąco śledzić wydarzenia z gniazda, choć bywam tu sporadycznie...
21:16 Dziedzic usiadł koło Przygody. Ona siedzi na środku dołka, on powyżej.
21.22 nasza para spokojnie odpoczywa po trudach dzisiejszego dnia
21:51 Dziedzic stoi; Przygoda siedzi, mam wrażenie że.... poczekamy ... i może zobaczymy...
22.27 Po prawej stronie w górnym rogu obrazu miga pulsacyjne światło. Czyżby policja złapała łobuza, który napadł na dom państwa Dziedziców? :D
22.40. Dziedzic na 12 czyści piórka ,a Przygoda zajmuje dołek (f.1.).
23.03. Przygoda wstaje i jajka jeszcze nie ma (f.2.).
23:03 Przygoda wstała za potrzebą. Dziedzic zaraz podszedł do dołka i poprawił ściółkę.
23:05 Niezmordowany Dziedzic znowu dosiadł Przygodę.
23; 05 Przygoda wstała, jajka nie zniosła. Dziedzic zaraz poczynił starania.
23:05 Kopulacja. Bardzo cieżki dzien dla Dziedzica. Jakim wspaniałym gospodarzem jest Dziedzic. Jak ofiarnie broni gniazda i Przygody. Myślę że intruz cały czas obserwuje gniazdo i tylko czyha na błąd Dziedzica. Widać jakim wielkim wysilkiem jest obrona gniazda dla Dziedzica. W dodatku wiatr nie pomaga. Po pierwszej walce miałam wrażenie że Dziedzic z trudem utrzymywał równowagę. Trzymaj się dzielny Dziedzicu ! Powodzenia !
23.45. atak na gniazdo, trwa walka.
Dziedzic jak dobry zapaśnik "klatą" wypychał przeciwnika z gniazda a Przygoda przed atakiem czmychał z gniazda i zaraz jak został wypchnięty przeciwnik wracała i "chwaliła" Dziedzica za męstwo.
23:50 - to już trzeci atak dzisiaj!
Film: Trzeci atak na gniazdo! To była długa i dramatyczna walka https://www.youtube.com/watch?v=bWyzK_Tyfgs
23:53 właśnie dołączyłem, gniazdo zniszczone, trwają walki, właściciele właśnie wrócili na koronę. odstraszają.
wladku, sprawdzam wątek w poszukiwaniu Twojego szacowania pierwszego jajka, jak dotąd zawsze taka wskazówka była wręcz wyrocznią; wg mnie to chyba była już pora? (ps: dziękuję!)
00:01 odstraszanie i niepokój, oba bociany obserwują jeden kierunek na 9tą.: nie widziałem czy był atak: nie było mnie przy komputerze dosłownie minutę.
00:04 klekotanie, na gnieździe niepokój, wypatrywanie intruza, oba bociany stoją.
00:08 klekotanie na odstraszanie ponownie, bociany rozglądają się , obserwują między 6tą a 12tą
00.09. Dziedzic cały czas obserwuje teren i jest przygotowany na kolejny atak (f.1.).
Przygoda chyba jajka nie zniesie w takim stresie.
00.17. Dziedzic poleciał (f.2.),go szukać albo atakować po za gniazdem swoim.
Zaraz też wrócił.
00:14
danuta.walczak.18 napisał:
23:05 Kopulacja. Bardzo cieżki dzien dla Dziedzica. [...] Widać jakim wielkim wysilkiem jest obrona gniazda dla Dziedzica. W dodatku wiatr nie pomaga. Po pierwszej walce miałam wrażenie że Dziedzic z trudem utrzymywał równowagę. Trzymaj się dzielny Dziedzicu ! Powodzenia !
Tej walki nie widziałam na żywo. Jednak oglądając filmik zwróciłam uwagę, jak po powrocie do gniazda (z piórkiem intruza
w dziobie), wyraźnie chwiał się po wylądowaniu na gnieździe. Cała ta sytuacja przypomniała mi ubiegłoroczną! Efektem był późny lęg. A w tym sezonie już tak ładnie się zapowiadało...
Władku: ze znoszeniem jaj jest jak z porodem. Nie da się tego zatrzymać...
00:22 Dziedzic poleciał na 9tą, wrócił po 10 sekundach,; klekotanie.
00:23 mimo wszystko: kopulacja,
00:26 Dziedzic poleciał znowu na 9tą. ponownie, krótko i powrót <15s
00.23. chwila relaksu po takiej walce jeszcze mu się chce (f.1.).
00.25. Dziedzic poleciał na zwiady (f.2.).
00.26. jest z powrotem na gnieździe (f.3.).
Dobranoc.
0:47 - nocne klekoty. Niespokojna noc.
3:35
iganka napisał:
23:50 - to już trzeci atak dzisiaj!
Film: Trzeci atak na gniazdo! To była długa i dramatyczna walka https://www.youtube.com/watch?v=bWyzK_Tyfgs
Oglądając ten film zrozumiałam coś, czego mimo wieloletniego i - w pewnym okresie - bardzo systematycznego oglądania transmisji z bocianich gniazd, wcześniej nie zauważyłam. Zrozumiałam, że bociany dobrze widzą w ciemności. Ilekroć zbliżał się napastnik, Przygoda brała skrzydła "za pas" i asekurowała się (i swoje jajo) ucieczką z gniazda. A Dziedzic bardzo dobrze widział skąd napastnik przylatuje. I tak za każdym ponowieniem ataku.
Przez ostatnią godzinę dwukrotnie widziałam klekoty. Pada deszcz, ptaki zmoknięte, zmęczone i nie śpią. Za dwie godziny będzie już dzień. Prognozy pogody zapowiadają popadywanie deszczu przez cały dzień i wiatr wiejący z prędkością 30-35 km/godz. Będzie trudny dzień, bo nie sądzę, że intruz już się poddał...
Minęła godz. 3:52 - bociany odpoczywają, Przygoda bez ruchu, a Dziedzic minimalnymi ruchami głowy i błyszczącym okiem sygnalizuje nam, że czuwa. A ja mam niejakie obawy o los tego lęgu, który się jeszcze nawet nie zaczął...
Dzień dobry :)
4.10 -5.30 Na gnieździe spokój, obydwa bociany stoją w deszczu skierowane dziobami na godz.3; Przygoda drzemie, Dziedzic co chwilę odmyka oko - czuwa.
Barbarka napisał:
00:14
danuta.walczak.18 napisał:
23:05 Kopulacja. Bardzo cieżki dzien dla Dziedzica. [...] Widać jakim wielkim wysilkiem jest obrona gniazda dla Dziedzica. W dodatku wiatr nie pomaga. Po pierwszej walce miałam wrażenie że Dziedzic z trudem utrzymywał równowagę. Trzymaj się dzielny Dziedzicu ! Powodzenia !
Tej walki nie widziałam na żywo. Jednak oglądając filmik zwróciłam uwagę, jak po powrocie do gniazda (z piórkiem intruza
w dziobie), wyraźnie chwiał się po wylądowaniu na gnieździe. Cała ta sytuacja przypomniała mi ubiegłoroczną! Efektem był późny lęg. A w tym sezonie już tak ładnie się zapowiadało...
Władku: ze znoszeniem jaj jest jak z porodem. Nie da się tego zatrzymać...
Efektem ubiegłorocznego, późnego lęgu nie tyle były walki o gniazdo, co jego późne zasiedlenie przez bocianią parę. Był to dopiero początek maja, o ile dobrze pamiętam.
Barbarka napisał:
3:35
iganka napisał:
23:50 - to już trzeci atak dzisiaj!
Film: Trzeci atak na gniazdo! To była długa i dramatyczna walka https://www.youtube.com/watch?v=bWyzK_TyfgsOglądając ten film zrozumiałam coś, czego mimo wieloletniego i - w pewnym okresie - bardzo systematycznego oglądania transmisji z bocianich gniazd, wcześniej nie zauważyłam. Zrozumiałam, że bociany dobrze widzą w ciemności. Ilekroć zbliżał się napastnik, Przygoda brała skrzydła "za pas" i asekurowała się (i swoje jajo) ucieczką z gniazda. A Dziedzic bardzo dobrze widział skąd napastnik przylatuje. I tak za każdym ponowieniem ataku.
Przez ostatnią godzinę dwukrotnie widziałam klekoty. Pada deszcz, ptaki zmoknięte, zmęczone i nie śpią. Za dwie godziny będzie już dzień. Prognozy pogody zapowiadają popadywanie deszczu przez cały dzień i wiatr wiejący z prędkością 30-35 km/godz. Będzie trudny dzień, bo nie sądzę, że intruz już się poddał...
Minęła godz. 3:52 - bociany odpoczywają, Przygoda bez ruchu, a Dziedzic minimalnymi ruchami głowy i błyszczącym okiem sygnalizuje nam, że czuwa. A ja mam niejakie obawy o los tego lęgu, który się jeszcze nawet nie zaczął...
https://images83.fotosik.pl/490/2d66be4c53e1e2c1m.jpg
Masz rację, co do widzenia w ciemności. Dziedzic nie tylko widział, z której strony nastąpi atak, ale i odróżniał nadlatującego bociana. Zupełnie inaczej reagował, gdy zbliżał się intruz, a inaczej - gdy pojawiała się Przygoda.
5,30 Nasze boćki się przebudziły, nadal stoją z dziobami skierowanymi na godz. 3. Ciekawe, co przyniesie dzisiejszy dzień? Czy po wczorajszych, odpartych atakach, intruz będzie jeszcze miał siły i ochotę, aby ponownie zdobywać gniazdo? Zobaczymy...
W Przygodzicach pada deszcz, obydwa bociany mają mokre, nastroszone pióra. Jeśli woda umyje Dziedzicowi głowę, przestaniemy tak łatwo odróżniać naszych milusińskich.
5.45 Jeden bocian wyleciał z gniazda. Wydaje mi się, że to była Przygoda.
6.00 W coraz wyraźniejszym obrazie gniazda widać powstałe wczoraj szkody. Niemal cała korona nadaje się do odbudowy.
6.20 Dziedzic stoi osowiały. Nie lata po patyki, nie remontuje gniazda, nie czesze upierzenia. Po wczorajszych walkach na pewno jest mocno wyczerpany. Jednak na jego ciele nie dostrzegłam śladów po obrażeniach :) Bociany mają mocno ukrwione pióra, gdyby Dziedzic został ranny, na pewno byłoby to widać.
Dziękuję wszystkim nocnym obserwatorom.Walka to właściwie wojna o gniazdo zaciekła mam nadzieję, że intruz dostał nauczkę i da spokój. Ale kto to wie.Podobnie jak Barbarka nie wiedziałam , że bociany widzą w ciemnościach. Straty w konstrukcji gniazda nasz Dziedzic - budowniczy naprawi, ale martwię się o jego kondycję, nie żeruje. Więc jak uzupełni siły?Trzymam za niego kciuku.
Magosia napisał:
Dziękuję wszystkim nocnym obserwatorom.Walka to właściwie wojna o gniazdo zaciekła mam nadzieję, że intruz dostał nauczkę i da spokój. Ale kto to wie.Podobnie jak Barbarka nie wiedziałam , że bociany widzą w ciemnościach. Straty w konstrukcji gniazda nasz Dziedzic - budowniczy naprawi, ale martwię się o jego kondycję, nie żeruje. Więc jak uzupełni siły?Trzymam za niego kciuku.
Myślę, że Dziedzic nie żeruje, bo pilnuje gniazda. Na pewno wyleci, jak wróci Przygoda.
6.40 Dziedzic zaklekotał - odstraszał?, sygnalizował, że pilnuje gniazda? - i rozpoczął remont zrujnowanej korony. Na razie podciąga na górę te patyki, które osunęły się niżej, większość gałązek będzie jednak musiał przynieść do gniazda na nowo. 
6.44 Koniec poprawek, odpoczynek
06:50 Przygody nie martwi mnie fakt tak długich jej nieobecności w gnieździe w ostatnich dniach. Na posterunku Dziedzic.
7.23 Dziedzic drzemie w deszczu, ale jest czujny. Raz po raz otwiera oko.
8.10 Dziedzic nadal mało aktywny, co kilkanaście minut robi tylko kilka ostrożnych kroków lub powoli rozgląda się na boki. Nie remontuje gniazda, nie czyści mokrego upierzenia. Dostrzegłam na jego głowie ślad po uderzeniu intruza.
8.14 Postanowił rozprostować skrzydła, a potem się wypróżnił. Nie było tego dużo, bo i skąd?
Przygody nadal nie ma. Właśnie mijają 2,5 godz. od chwili, kiedy opuściła gniazdo.
Godz. 8.20 - jeden zmoknięty bocian stoi na gnieździe
Niesamowita walka, brawo prwadziwy Dziedzicu! Dzięki Iganko za filmik, a wszystkim za opisy zdarzeń wojennego dnia wczoraj!
Pozdrawiam
Paweł
iganka napisał:
23:50 - to już trzeci atak dzisiaj!
Film: Trzeci atak na gniazdo! To była długa i dramatyczna walka https://www.youtube.com/watch?v=bWyzK_Tyfgs
8.45 Dziedzic się ożywił, zaczyna układać patyki w koronie gniazda.
Minęły 3 godz. odkąd wyfrunęła Przygoda.
8.48 Właśnie wróciła :) Dziedzic, będąc sam na gnieździe oszczędzał siły, jednak po powrocie partnerki zaraz odzyskał wigor :)
Dobrze, ich widzieć razem :) Przygoda czyści pióra
8.53 Dziedzic opuścił gniazdo i natychmiast wylądował z powrotem. A już myślałam, że poleciał na śniadanie.
8.55 Wyleciał znowu.
Mimo że Przygoda unikała wczoraj walki i ona nie uniknęła ciosów. 
9.04 Dziedzic nie poleciał na śniadanie. Wrócił z patykami i nowym siankiem. Potem przytulił Przygodę. Teraz bociany we dwójkę poprawiają gniazdo. Ciekawe, kiedy Dziedzic zdecyduje się polecieć na żerowisko.
9.07 Poleciał.
08:47 - Przygoda przyleciała do gniazda, Dziedzic natychmiast się ożywił, kopulacja (mimo wszystko!)
08:52 - Dziedzic wyfrunął z gniazda
08:52 - już wrócił
08:55 - Dziedzic ponownie wyfrunął z gniazda, Przygoda została, czyści pióra
09:01 - Przygoda usiadła na środku gniazda
09:02 - przyleciał Dziedzic, przyniósł w dziobie trochę wyściółki
09:05 - bociany poprawiają wyściółkę na gnieździe
09:06 - Dziedzic ponownie wyfruwa z gniazda
9.14 Dziedzic wrócił z siankiem
Kto to jest: Nie je, nie pije, a lata i żyje? ;)
9.15 Kopulacja.
Powrót Przygody dobrze zrobił Dziedzicowi. Bociany wspólnie remontują gniazdo. Zaczęły od tej strony, gdzie ocalał część korony. Miło popatrzeć, jak znów razem układają patyki :)
Na gnieździe panuje ożywienie. Bociany intensywnie czyszczą pióra.
9.34 Kolejna kopulacja
9.37 Wylot Dziedzica
9:37 wląśnie przed chwilą Dziedzic wrócił ze śniadanka
Ależ oba są ubłocone ale to nic garderobę się wyczyści. Ważne że są i bardzo się kochają :) <3
9:40 i już poleciał
9.45 Wrócił Dziedzic z patykami
10.15 Od godziny bociany nieustająco czyszczą zmoczone pióra.
10.43 Dziedzic wyleciał
10.45 Już wrócił z patykami, a Przygoda wyleciała. Dziedzic został sam na środku gniazda.
11.15mokry Dziedzic pilnuje gniazda
12.17 Dziedzic już półtorej godziny sam na gnieździe. Stoi na jednej nodze, trochę drzemie, chwilami się rozgląda. Wygląda dużo lepiej niż rano; deszcz przestał padać, a wyczesane pióra odzyskały swoją biel i lekkość.
12.20 Wyleciał z gniazda. To był tylko lot kontrolny; po pół minucie wrócił.
12.29 Wróciła Przygoda, natychmiast doszło do kopulacji.
12.31 Dziedzic wyleciał po budulec, po 2 min. wrócił z wyściółką i znów przystąpił do godów.
12.35 Kolejny kurs po gałęzie i sianko. Bociany wspólnie mocują budulec na gnieździe.
12.38 Znów poleciał. Po 10 min. wrócił, ale bez budulca. Był w McDonaldzie na szybkiej przekąsce? ;)
12.49 Gody
12:46 Na gnieździe Przygoda. Chwilę później przyleciał dziedzic.
Jestem pod wielkim wrażeniem determinacji, z jaką nasza para broniła gniazda. Nie wiedziałem, że bociany latają po zmroku.
12.50 Dziedzic ponownie wyleciał
12.54 Wrócił z darnią
13.10 Przygoda czyści pióra, Dziedzic drzemie
13.17 Teraz drzemią już oba
13.19 Krótka była ta drzemka - znów gody, a potem relaks.
13.07. Dziedzic na 1, a Przygoda prawie na środku i czyści upierzenie (f.1.).
Dziedzic rozmyśla jaką strategie przyjąć na cały dzień i dalszy ich los.
Już siódmy dzień są razem,wiele przeszły to powinien być jakiś ślad ich zażyłości, a tu brak-jajka,może tej nocki być.
13.34. pierwszy Dziedzic za nim Przygoda (f.2.), najwyraźniej obawiają się opuścić domku żeby dziki lokator się nie zajął gniazda.
13.45/46. dziedzic obszedł dookoła Przygodę i oczywiście doszło do kopulacji (f.3,4.).
13.46 Gody na pożegnanie
13.48 Dziedzic odleciał
13.56 na gnieżdzie Przygoda, teraz ona pilnuje .Dziedzic na żerowisku
14.06 Powrót Dziedzica. Nie zostawia gniazda na długo, ciągle ma się na baczności. Kolejna kopulacja. Ptaki stoją i czyszczą pióra.
14.08 mamy dwa bociany, Przygoda stoi po środku Dziedzic na 3. Teraz się Dziedzic przesunął na 12 - bacznie obserwuje okolicę
14.22 Wylot Dziedzica i szybki powrót z patykiem.
14.25. chwila wytchnienia (f.1.), Dziedzic spoczywa w dołku podgarniając sianko po siebie a Przygoda penetruje gniazdo.
14.54. następne starania o jajeczka zalężone (f.2.).
15.00. stoją dwa posągi bocianie (f.3.), i myślą.
14.55 chwile czułości, Dziedzic nie próżnuje
14.55 W przerwie podczas czyszczenia piór - kolejne gody.
..............
15.15 Zastałam tylko Przygodę.
15.20 stęskniony Dziedzic wrócił do gniazda i zaraz gody
15.27 wylot Przygody
15:48 jeden bocian na gnieździe, stoi i czyści piórka.
Dokonując ostatniego wpisu wczoraj myślałam, że noc u bocianów będzie spokojna a rano będzie w dołku niespodzianka. A tu takie akcje.
Wiem, że nie zawsze mamy pełny ogląd sytuacji na gnieździe, ale nie pamiętam wcześniej aż tak agresywnych ataków na gniazdo. Prawdopodobnie za każdym razem przylatuje ten sam bocian - wyjątkowo zawzięty - trzy ataki w ciągu doby.
Brawo dla naszego Dziedzica - mężnie daje odpór wrogowi. Ale w takich warunkach ciężko o potomstwo. Z jednej strony dziwne, że jeszcze jajka nie ma, z drugiej - po takiej bitwie nie miałoby szansy na przetrwanie. Chyba, że obcy " dał by sobie już siana" widząc powiększającą się rodzinę.
16.26 Dziedzic sam w domu
16.49 powrót Przygody i bardzo czułe powitanie
16.52/3 opuścił gniazdo Dziedzic
17:10 Oba boćki na gnieździe.
16:34 - Dziedzic stoi na gnieździe
16:47 - Przyleciała Przygoda, bociany witają się klekotami
16:49 - kopulacja
16:50 - Dziedzic wyfruwa z gniazda, ale po kilkudziesięciu sekundach wraca
16:52 - ponownie Dziedzic wyfruwa z gniazda
16:58 - Przygoda siada na środku gniazda
17:03 - wraca Dziedzic
17:05 - Dziedzic próbuje naprawiać koronę gniazda, podciąga patyki na górę korony
17:14 - Przygoda nadal siedzi na gnieździe, Dziedzic stoi obok i czyści pióra
17:18 - Dziedzic skubie delikatnie pióra na głowie i szyi Przygody - zaloty
17:19 Dziedzic próbuje kopulować na siedzącej Przygodzie, Przygoda jednak szybko podnosi się
17:20 - Dziedzic zajmuje środek gniazda, siada
17:23 - obydwa bociany stoją na gnieździe
17:33 - boćki nadal przebywają razem na gnieździe stojąc
18.05 Tak sobie myślę, że Przygoda dziś znacznie dłużej przebywa w gnieździe, niż miała to do tej pory w zwyczaju. Czy jest to efekt wczorajszych bitew, czy może jajko w drodze? Na razie siedzi na dołku, a Dziedzic czesze jej piórka na głowie. Do tej pory chętniej polegiwał Dziedzic... Może dobry znak? :)
18.09 Niepokój na gnieździe. Przygoda odstraszała razem z Dziedzicem, ale nie wstała z dołka :0
18.18 Ponowne odstraszanie
18.20 Dziedzic skontrolował swój kawalek nieba i zaraz powrócił. Znów mizia Przygodę po głowie.
18.27 Wylot Dziedzica. Przygoda nadal siedzi na dołku, wiatr rozwiewa jej piórka żabotu, wygląda, jakby spoglądała zza firanki ;)
18.42 Wrócił Dziedzic z siankiem, chciał przytulić Przygodę, ale nie miała ochoty, wstała z dołka, aby się wypróżnić, a Dziedzic szybciutko zajął wygrzane miejsce. Spryciarz ;)
18.47 Nie posiedział długo, znowu wyleciał. Przygoda przez chwilę czesał pióra, a teraz intensywnie spulchnia dołek. Źdźbła trawy fruwają w powietrzu :)
Dziedzic wrócił po 10 minutach.
18.51.Przygoda zaczyna szykować miękkość dołka do złożenia jajka (f.1.), ja tym razem stawiam na 8 kwietnia g. 01.00.-01.30.
Ale niestety nie będę obserwował bo mam nockę,szkoda.
18.47 Dziedzic opuścił gniazdo, Przygoda poprawia piórka. Może jest dzisiaj w gnieżdzie dłużej, zbliża się dzień jajeczka? Przygoda po swojemu urządza gniazdo. Coś jej nie pasuje i wytrwale usuwa zbędne elementy z gniazda.
18:55 Powrót Dziedzica - prawie 9 minut trwała jego nieobecność.
Zaraz po przylocie przytulił siedzącą Przygodę. Po, Przygoda wstała a dołek zajął Dziedzic.
18:58 Koniec siedzenia.
18:55 Powrót Dziedzica i zaraz po tym kopulacja.
19:01 Przygoda wyleciała.
19.27 Wróciła Przygoda, kopulacja
19.31. Przygoda siada w dołku, pomału i tu fajnie widać było zainteresowanie spojrzeniem przez Dziedzica f.1.).
19.31 oba bociany w gnieżdzie, wspólna toaleta. Przygoda zasiadła w dołku, Dziedzic kończy czyszczenie piór. Coś zaniepokoiło naszą parę , w sekundzie były gotowe do obrony. To mogła być kawka.
19:49 Bociany są razem na gnieździe. Przygoda siedzi.
W oczekiwaniu na pierwsze jajo przejrzałam forum, by sprawdzić, po jakim czasie od pierwszej kopulacji Przygoda składała jajo w poprzednich latach.
2008 - 6 dni
2009 - 3 dni
2010 - 8 dni
2011 - 5 dni
2012 - 3 dni
2016 - 4 dni
2017 - minęło już 7 dni, najwyższa pora... :)
20.02 Podoba mi się, jak tak razem leżą :)
Renia napisał:
W oczekiwaniu na pierwsze jajo przejrzałam forum, by sprawdzić, po jakim czasie od pierwszej kopulacji Przygoda składała jajo w poprzednich latach.
2008 - 6 dni
2009 - 3 dni
2010 - 8 dni
2011 - 5 dni
2012 - 3 dni
2016 - 4 dni
2017 - minęło już 7 dni, najwyższa pora... :)
Najwyższa.
Tylko, żeby Obcy dał im w końcu spokój.
Właśnie, najwyższa pora, ale jak by nie było to znaczy nowe doświadczenie w obserwacji i rozważania na temat sytuacji bocianów.
Może za młoda lub coś innego.
20.01. Dziedzic przysiadł przy Przygodzie (f.1.), będzie jej szeptał jak ma znieś jajko.
ok. 20.06. JEST WALKA O GNIAZDO.
20.07-09 klekot po obronie gniazda twarda sztuka z Dziedzica ale intruz nie daje za wygraną
20.10 Przygoda na posterunku Dziedzic poleciał sprawdzić swoje niebo i szybko wrócił
wladek12 napisał:
Właśnie, najwyższa pora, ale jak by nie było to znaczy nowe doświadczenie w obserwacji i rozważania na temat sytuacji bocianów.
Może za młoda lub coś innego.
20.01. Dziedzic przysiadł przy Przygodzie (f.1.), będzie jej szeptał jak ma znieś jajko.
JEST WALKA O GNIAZDO.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/26737ba61eb6.jpg
Wydaje mi się, że Przygoda jest odpowiednio dojrzała; młode bociany mają słabiej wybarwione dzioby i nogi. Myślę, że dobrze, że tych jajek jeszcze nie ma, bo po wczorajszej wojnie bociany pewnie by je straciły. Trzeba mieć nadzieję :)
wladek12 napisał:
Może za młoda lub coś innego.
Może Obcy zazdrosny - młoda żona w domu, chata nieźle urządzona, pan domu pełen sił witalnych.
20:05 - Ponowne walki na gnieździe , to przecież jakieś fatum i koszmar! A zapowiadał się taki miły i spokojny wieczór... z nadzieją na pierwsze jajko.
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Lqy2tZJrAGc
An55nA napisał:
wladek12 napisał:
Może za młoda lub coś innego.
Może Obcy zazdrosny - młoda żona w domu, chata nieźle urządzona, pan domu pełen sił witalnych.
No właśnie! Obcemu łatwiej przejąć urządzone gniazdo, niż remontować od podstaw ze względu na oszczędność czasu i energii.
20.19 Dziedzic opuścił na chwilę gniazdo
po chwili wrócił i zaraz gdzieś poleciał.
20.26 Dziedzic wyleciał z gniazda i po chwili wrócił.
A propo rozwżań o jajku, mam pytanie: czy w innych gniazdach są już jajka?
20.29 obserwacja okolicy przez naszą parę
Czy młoda,czy nie na pewno tego nie sprawdzimy, trzeba czekać.
20.27. kolejny odlot Dziedzica na zwiady-pogonienie może intruza (f.1.), i zaraz powrót na gniazdo.
20.45. cały czas czujni i nie spokojni na gnieździe,Dziedzic pierwszy a za nim Przygoda i obserwacja terenu (f.2.).
Przyjemnych wrażeń i widoku jajka.
Dobranoc.
21.03 obydwa bociany stoją na gnieździe, bacznie się rozglądają. Ich upierzenie jest mocno podwiewane przez wiatr.
21.17 Na gnieździe tylko jeden bocian, wydaje mi się, że to Dziedzic
21.04 wylot Dziedzica samotna Przygoda rozgląda się niespokojnie. Czyżby Dziedzic zamienił się w rozbójnika
20.13 nadal bez Dziedzica
20.18 Przygoda kleocze wzywa partnera, długo coś go nie ma,
21.24 nadal nie ma Dziedzica
21:31 Samotny bocian już miał siadać w dołku gdy przyleciał drugi. Samotny chyba jednak jest Dziedzic. Myślałam, że przyleciała Przygoda, ale wyglądało jakby to była obca samica (ptak wyglądał na mniejszego od pozostającego w gnieździe). :zdziwiony: Bo jak chciała siadać to dostała dziobem po głowie i odleciała. Dziwne.
21:37 Teraz samotnik usiadł. I zaraz wstał.
Po zakończonych walkach w gnieździe przebywały dwa bociany, bociany stały i nic niepokojącego się nie działo. Wszystko wskazywało na to, że Przygoda i Dziedzic (na pewno, bo ma ciemne plamy na głowie) już się wyciszyły, uspokoiły, aż tu nagle o godzinie 21:04 Przygoda (?) podchodzi do dołka gniazdowego, pochyla się a Dziedzic ją atakuje dziobem i przegania z gniazda
Czy Dziedzic pomylił się? Czy jeszcze jeszcze jest w transie walki?
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=-KnZ1STC9PI
21:31 - wraca do gniazda drugi bocian (Przygoda?), klekoty obu bocianów i ponownie sytuacja się powtarza jak o godz. 21:04, Dziedzic znów atakuje i przepędza przybyłego bociana z gniazda
21:37 - Dziedzic siada, ale tylko na chwilę, wstaje, rozgląda się, obserwuje otoczenie
21:41 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
21:42-21:56 - wraca Dziedzic (bocian ma ciemne plamy na głowie) już jest cały czas na gnieździe sam
21:41 Dziedzic opuścił gniazdo. Czyżby poleciał szukać Przygodę i przepraszać za atak?
21:42 Już wrócił.
An55nA napisał:
21:31 Samotny bocian już miał siadać w dołku gdy przyleciał drugi. Samotny chyba jednak jest Dziedzic. Myślałam, że przyleciała Przygoda, ale wyglądało jakby to była obca samica (ptak wyglądał na mniejszego od pozostającego w gnieździe). :zdziwiony: Bo jak chciała siadać to dostała dziobem po głowie i odleciała. Dziwne.
21:37 Teraz samotnik usiadł. I zaraz wstał.
Przybysz wyglądał tak:
22.24, 22.29, 22.42 Odstraszanie. Dziedzic nadal sam na gnieździe. Mieliśmy dziś nadzieję na jajko, a tu ani jajka, ani Przygody...
22.53 Dziedzic nadal sam. Kończę obserwację.
Dziękuję wszystkim za opisy zdarzeń. W trakcie takich niezwykłych dni to tym ważniejsze!
Godz. 22.00-22.54 - tylko jeden bocian stoi na gnieździe.
Być może jego atak na samicę o 21.04 był odruchowy, po emocjach walki i w ciemnościach, gdy nagle podeszła do środka gniazda. Zobaczymy jutro, czy się „dogadają“.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Wydaje mi się, że to obcy przejął gniazdo... dlatego dwukrotnie przepędził samicę... Rano przy świetle dziennym ostatecznie wyjaśni się...
( obserwuję ze smartfona i nie mam możliwości przeanalizować w zwolnionym tempie nagrań iganki z goz. 20.05 - może komuś na kompie się uda!?)
23:15 Na gnieździe samotny Dziedzic.
Od kilkunastu minut obserwuję bociana stojącego w gnieździe, wg mnie jest to Dziedzic bo widzę ciemną plamę na głowie. Być może ... przypadkowo, rozemocjonowany wcześniejszymi wydarzeniami, pogonił Przygodę. Jutro ją odnajdzie, przeprosi i wszystko wróci do normy.
https://naforum.zapodaj.net/d0b3847d3418.png.html
Dobranoc :)
Godz. 23.57-0.04 - tylko jeden bocian stoi na gnieździe. Zgadzam się z Danutą „dawal51“ – to Dziedzic, ma charakterystyczną plamę na potylicy.
Pozdrawiam i dobranoc!
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
00:16
Obserwuje od około 20 minut.
Przed chwilą samotne klekotanie samca.
00:39
Pokiwał głową na 6
00:44
Bocian stojąc na 1 patrzy na 5 na jednej nodze
0:52 - Dziedzic sam. Stoi na jednej nodze i nie śpi...
Wg mnie tak to właśnie wygląda, że Dziedzic zmęczony stracił na moment kontrolę nad rzeczywistością. A Przygoda stała za nim i zaszła go niespodziewanie dla niego, od tyłu. No i ją pogonił... Nie wiem, czy Przygoda mu ponownie zaufa. Zobaczymy. W tym wszystkim może być tak, że tego pierwszego jaja nie zobaczymy w ogóle. Może je zgubić, znieść gdziekolwiek jak ją "przyciśnie"... Jeżeli jednak wróci do Dziedzica, to mamy jeszcze szansę na następne jaja. Cóż robić?! Zostaje czekać i mieć nadzieję. 
Dzień dobry!
W nocy kilkakrotnie zaglądałam do gniazda, Dziedzic stale był sam, cały czas stał.
5.45 Zastałam naszą parę akurat w czasie zbliżenia :) Tego, że jednym z boćków jest Dziedzic, jestem pewna na bank i to na pewno on był cały czas w gnieździe. Co do drugiego wyjaśni się rano. Rozpoznam naszą Przygodę na pewno. Może spędziła noc gdzieś w pobliżu gniazda, ale poza zasięgiem kamery, dlatego jej nie widzieliśmy. 
5.57 Dziedzic na chwilę odleciał i zaraz kolejne gody.
6.00 Znów go nie ma. Przygoda na dołku.
6.05 Powrót Dziedzica
6.10 Dziedzic na dołku, Przygoda poprawia gałązki.
6.14 Przygoda wyleciała z gniazda.
Jestem pewna, że drugi ptak jest Przygodą :) Ma ona na lotkach charakterystyczne białe smugi. Nie udało mi się ich wyraźnie dostrzec, gdyż Przygoda nie rozłożyła skrzydeł, ale myślę, że to wystarczy. Zaznaczyłam je na zrzucie z wczoraj i z dziś.
6.42. na gnieździe zastałem jednego bociana (f.1.), wygląda na Dziedzica.
6.50. było klekotanie (f.2.), i zaraz bocian usiadł w dołku (f.3.).
7.00. przyleciała z budulcem Przygoda (f.4.), zaraz doszło do kopulacji (f.5.).
Zaraz po zajął miejsce w dołku, ale na chwile i razem poprawiali gałązki
7.05. teraz siedzi Przygoda a Dziedzic czyści się (f.6.).
7.08. Dziedzic przeszedł na 6 ,skrzydła chciał prostować (f.7.), ale zaraz (f.8.),odleciał na 8.
7.13. nadleciał z 11 z darnią w dziobie i z Przygodą rozprowadzili ją na gnieździe.
7.20. Dziedzic odlatuje na 3, a wcześniej dwa razy iskał Przygodę i oddał kał na 9,poprawiał koronę gniazda na 7.
7.29. Dziedzic nadleciał z 12 (f.9.),ale tym razem na pusto i zaraz wziął się za gałązki na 7.
7.40 Przygoda siedzi w dołku, Dziedzic układa gałązki, podszczypuje partnerkę. Zgoda w gnieżdzie.
7.37. Dziedzic spragniony albo ponagla do zniesienia jajka (f.1,2.), wręcz ją depcze.
7.42. znużony Dziedzic oczekiwaniem na jajko siada koło Przygody w przeciwnym kierunku do niej (f.3.).
7.43 Relaks :) Nawet słoneczko wyszło :)
7.56 Przygoda czesała Dziedzicowi pióra, aż tu nagle koniec odpoczynku. Bociany wspólnie poprawiają wyściółkę w dołku.
8.00 Kolejne zbliżenie. Teraz na dołku siedzi Dziedzic, a Przygoda poprawia gałązki - ciągnie do góry te, które się obsunęły.
Dziedzicowi wyrosło trzecie skrzydło ;)
7.57. szybkie wstanie, kółeczko z dziobami przy ściółce i akt (f.1,2.).
8.05. dziedzic odpoczywa ,a przygoda czyści swoje piórka (f.3.), ja też idę odpocząć po noce.
Nara-róbcie fotki z aktualnym czasem.
Pozdrawiam.
8.13 Koniec wspólnych chwil. Już tylko Dziedzic na gnieździe.
08:30 Dziedzic sam w gnieździe, zajęty czesaniem piór.
Ufff ! Jaka ulga :) Są oba bocianki i pełna zgoda. Miejmy nadzieję że obcy już nie będzie przeszkadzał tej szczęśliwej parze. Dziękuję Wszystkim obserwującym za dokładne opisy i foto :)
08:39 Dziedzic czymś zaniepokojony przerwał toaletę i bacznie rozgląda się w kolo.
08:41 Pozycja odstraszająca, klekot, obrót w kólko i Dziedzic usiadł w dołku.
8.43 Wróciła Przygoda i zaraz gody.
Przez ok. 20 minut bociany intensywnie porządkowały upierzenie, następnie podjęły remont gniazda.
8.26 Dziedzic sam w domu i o 8.36 bez zmian.Faktycznie ma trzecie skrzydło
8.45 powrót Przygody i chwila czułości
08:48 Jaki piękny widok :) oba bocianki w domku, stroją się jak przed weselem, wiatr trochę przeszkadza w układaniu piórek ale jest nadzieja na ładny dzień. Do szczęścia brakuje tylko jaja.
o8:54 Dziedzic siedzi a Przygoda naprawia gniazdo. Szarpie patyki, przeklada, zakłada, stara się ze wszystkich sił.
8.53 Dziedzic zasiadł na dołku, Przygoda walczy z gałęziami. O! Zaczął jej pomagać na leżąco ;) Ciągnąc do góry opuszczone gałęzie ptaki odzyskały całkiem sporą ilość budulca.
8.57 Znowu nalot na gniazdo! Na szczęście tym razem niegroźny ;)
9.02 Zmiana ról, Przygoda na dołku, Dziedzic czesze jej na głowie piórka .
09:01 Przygoda nadepnęła ogon Dziedzica i Dziedzic wstał.
9.07 Dziedzic dwa razy odfrunął i za chwilę wrócił z powrotem. Trwa remont gniazda.
9.20 Przygoda odpoczywa na dołku, Dziedzic czuwa.
9.26 Bociany wstały, poklekotały i zamieniły się miejscami.
9.30 Na gnieździe został już tylko Dziedzic.
Godz. 10.26-31 - tylko jeden bocian stoi na gnieździe. Ale para się pogodziła, to najważniejsze. Bardziej mnie cieszy para dziś, niż nawet w dniu przylotu Przygody! :)
10.50-56 na gnieździe wciąż stoi Dziedzic (po deszczu bardzo wyraźnie widać plamę na głowie)
10.56 Dziedzic usiadł w dołku gniazdowym
10.57 wróciła Przygoda :), siadła w dołku, Dziedzic stoi na brzegu gniazda
Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy z niezwykłych wydarzeń ostatnich dni, które reżyseruje Natura. :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/[hide][/hide]
10.27 i 10.29 Dziedzic wstał z dołka i klekotał z rozłożonymi skrzydłami. Odstraszał? Stoi teraz na baczność i patroluje okolicę.
10.57 Przyleciała Przygoda z siankiem. Nie zdążyła go nawet odłożyć, kiedy stęskniony Dziedzic na nią wskoczył. Sianko poleciało w siną dal ;) Przygoda zasiadła na dołku.
Dziedzic czule mizia Przygodę po głowie i szyi. Rozłożył nawet nad nią parasol ;)
11.20 Kopulacja z siedzącą Przygodą. Dziedzic bardzo ubrudził jej plecy i UWAGA: głowę. To jest mniejszy ślad, niż u Dziedzica, ale trzeba uważać, żeby się z rozpędu nie pomylić.
Przygoda miziana przez Dziedzica siedziała na dołku do godz. 11.48, po czym nastąpiła kopulacja i zamiana miejsc.
11:44
Para na gnieździe.
Przygoda siedzi a Dziedzic ją podszczypuje.
11,48 Kopulacja z siedzącą Przygodą. Po akcie miejsce w dołku zajął Dziedzic. Przygoda poprawia gniazdo.
11.56 Kolejna kopulacja i wylot Dziedzica z gniazda. Jednak za moment był już z powrotem.
12.01 Jednominutowy kurs Dziedzica po patyki.
1207. Kolejny wylot i powrót z siankiem.
12.13 Przysiadły razem, wygrzewają się w słonku. Mój ulubiony widok :)
Sielanka, sielanka i 12.36 odstraszanie.
12.30 Przygoda siedzi na środku, Dziedzic stoi obok. Fajnie by było, żeby efektem tego "posiedzenia" było jajko
12.49 Kopulacja z siedzącą Przygodą i zamiana miejsc - na dołku zasiadł Dziedzic. Jednak za moment wstał i ustąpił miejsca Przygodzie. Czy coś przeczuwa?
12.56 Dziedzic odleciał
13.08 Wrócił z budulcem i zaraz zabrał się za remont gniazda. Przygoda nadal nieporuszona na dołku.
13.19 Dziedzic wyleciał i zaraz wrócił z powrotem. Zajął miejsce Przygody na dołku i zapadł w drzemkę. Przygoda ogarnia upierzenie.
13:06 Przygoda siedzi sama w gnieździe.
13:08 Już są oboje. Przygoda dalej siedzi a Dziedzic poprawia obrzeże gniazda.
13:17 Kopulacja na siedząco.
13:21 Dziedzic siedzi w dołku a Przygoda stojąc zajeta jest toaletą upierzenia.
13.36 Przygody już nie ma, Dziedzic drzemie na dołku.
13:17 - obydwa bociany w gnieździe: Przygoda leży na dołku, Dziedzic porządkuje pióra;
13:18 - Dziedzic wyleciał z gniazda;
13:19 - wrócił z patykiem;
13:20 - Przygoda wstała, wzięła od niego patyk w dziób i położyła na miejsce, następnie cofnęła się na 1 "za potrzebą"; Dziedzic w tym czasie położył się na dołku;
13:23 - Dziedzic leży na dołku, poprawia coś w zasięgu dzioba; Przygoda porządkuje upierzenie (foto);
Krotki film: https://youtu.be/DpjoDCtEf4Q
14:36 Na środku gniazda, przodem do kamery stoi Dziedzic i czyści upierzenie. Przygoda na obiedzie.
15.05 Wróciła Przygoda. Miło popatrzeć, jak się witają :) Dziedzic oczywiście nie omieszkał przytulić Przygody :)
Bociany czyszczą pióra. Gdy Przygoda pochyliła głowę, można było zauważyć na grzbiecie ślady po wczorajszej wojnie.
15.08 Gniazdo puste
15.09 Wrócił Dziedzic
15:25 Znowu w gnieździe samotny Dziedzic. Tym razem siedzi. Wiatr rozwiewa żabot.
15:34
agata66 napisał:
15.05 Wróciła Przygoda. Miło popatrzeć, jak się witają :) Dziedzic oczywiście nie omieszkał przytulić Przygody :)
http://e-fotek.pl/images/24125948983753392696_thumb.jpg
Bociany czyszczą pióra. Gdy Przygoda pochyliła głowę, można było zauważyć na grzbiecie ślady po wczorajszej wojnie.
15.08 Gniazdo puste
15.09 Wrócił Dziedzic
Ilustracja filmowa: https://youtu.be/f16TKkEj6ls
Dziedzic chwiluśkę wcześniej, nim Przygodę, zauważył gdzieś intruza, podnosił się więc z rozłożonymi skrzydłami. I wtedy nadleciała Przygoda, i dała mu wsparcie. Idealna Para! Chwilę potem zacieśnili swoją więź :applause:
16:11 Przygoda sama
bobik napisał:
16:11 Przygoda sama
16.50 Na gnieździe cały czas Dziedzic.
17.26 Wróciła Przygoda. Wiadomo, co zaraz zrobił Dziedzic :D Za moment już siedział na dołku.
17.33 Dziedzic chwilę pokręcił się po gnieździe, pomiział żonę po głowie i poleciał. Za minutę wrócił. Za krótko ją miział i wrócił poskubać jeszcze trochę.
17.37 Kolejny wylot Dziedzica.
17.41 Powrót i przytulanie ;)
17.48 Następny wylot Dziedzica
17.37 Dziedzic wyleciał, Przygoda siedzi w dołku
17.41 powrót Dziedzica iradosne klakotanie
17.48 Dziedzic wyleciał i w ciągu pół minuty przytargał olbrzymi kawał darni. Czy on ją wykopał? Ziemia od spodu była jeszcze mokra. Zmęczył się, zasiadł na dołku.
17.52 Przygoda poleciała na kolację zamiast Dziedzica. Nie chciał, to nie ;)
Swoją drogą tak się zastanawiam, skąd Dziedzic weźmie siły, jeśli wieczorem znów trzeba będzie bronić gniazda? Wylatywał dziś kilkanaście razy, z czego dwa najdłuższe wyloty trwały tylko ok. 10 min. Pozostałe były jeszcze krótsze: 5-, 2-, i 1-minutowe! Nie da się zjeść w tym czasie solidnego posiłku. Widocznie Dziedzic umie żyć miłością :D
18.24 Koniec sjesty, czas na toaletę.
18.28 Dziedzic odleciał
agata66 napisał:
Widocznie Dziedzic umie żyć miłością :D
Też dochodzę do takiego wniosku. :D Chyba, że za rogiem jest budka z fast foodami, w której jest stałym klientem i ma zniżkę. A wracając szybkie zakupy wyposażenia do domu w Castoramie.
18:28 Gniazdo puste - przed samiutką chwilą musiał Dziedzic wylecieć.
18:35 Przylot Dziedzica z budulcem - sporą kępką siana.
18.35 Dziedzic wrócił z wyściółką. Może po drodze zahaczył o McDonalda, bo nie było go aż 7 minut! ;)
18:41 Dziedzic porozglądał się na wszystkie strony, po czym wyleciał z gniazda.
18:48 Powrót. Tym razem z pustym dziobem.
An55nA napisał:
18:41 Dziedzic porozglądał się na wszystkie strony, po czym wyleciał z gniazda.
18:48 Powrót. Tym razem z pustym dziobem.
Ale może z choć trochę wypełnionym żołądkiem :) Nadleciał od strony łąki.
19.07 Zastałam na gnieździe oba bociany. Przygoda już na dołku, Dziedzic czyści piórka.
19.15 Dziedzic wyfrunął.
19.24 Wrócił. Porządkując gniazdo przespacerował się po Przygodzie ;) Teraz stoi na jednej nodze trzyma straż.
19.38 Bocianie gody
19:37 Przygoda siedzi przodem do kamery, Dziedzic stoi obok. A w zasadzie wstał, bo postanowił poprzytulać się do siedzącej Przygody. :) Po Przygoda wstała i teraz oba stoją.
19.37. kopulacja (f.1.).
Gdzieś w południe rzuciło mi się coś co zastanawia mnie czy to ta sama Przygoda od początku ,czy też po tych walkach i stwierdzeniu że prawdopodobnie Dziedzic w trakcie walk i nerw zaatakował też Przygodę.
Zrobiłem kilka ujęć z dziś i tego co mnie zaintrygowało, a wcześniej chyba nikt nie zauważył, chyba że tylko u Przygody"tej-1?"łepek był bialutki.
Mogę się bardzo mylić ale popatrzcie:
19.50 Zapada zmrok. Wczoraj i przedwczoraj ataki rozpoczęły się tuż po 20. Czy dziś bocianom będzie dane spędzić spokojną noc? Oby!
20.01 Jednak atak na gniazdo. Nasze bociany go odparły, a potem prawie jednocześnie wypróżniły się na gniazdo. Może w ten sposób znaczą swój teren? Następnie do godz. 20.22 bociany jeszcze sześciokrotnie odstraszały, a Dziedzic jeden raz wyleciał z gniazda. Poza tym był względny spokój, ptaki nawet czesały pióra. Może agresor nie jest już tak zdeterminowany jak wczoraj i przedwczoraj? Może zdecydowana obrona wreszcie go zniechęci?
Skoro intruz atakuje zawsze po godz. 20, to może zabierzmy mu zegarek i niech to się już skończy! ;)
wladek12 napisał:
19.37. kopulacja (f.1.).
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/23ed1e268d79.jpg
Gdzieś w południe rzuciło mi się coś co zastanawia mnie czy to ta sama Przygoda od początku ,czy też po tych walkach i stwierdzeniu że prawdopodobnie Dziedzic w trakcie walk i nerw zaatakował też Przygodę.
Zrobiłem kilka ujęć z dziś i tego co mnie zaintrygowało, a wcześniej chyba nikt nie zauważył, chyba że tylko u Przygody"tej-1?"łepek był bialutki.
Mogę się bardzo mylić ale popatrzcie:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e977e6683ea.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/952701886b44.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0497d7075b30.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f1a0f725fb40.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0acea264d80b.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/40cc774adf2c.jpg
To Dziedzic ubrudził Przygodę. Zapisałam to wydarzenie dziś o godz. 10.32. Jest dobrze :)
20:03 Kolejny bój o gniazdo. Chwilę potem przyleciała Przygoda.
Atak na gniazdo
20.01. zaczął się atak wieczorny na gniazdo-odparty (f.1.).
"agata66"- Umknęło mi to w czytaniu. Przepraszam.
obawiam się, że Przygoda w dzień romansuje z agresorem, i dlatego są te ataki na gniazdo.
To już regularne walki, kiedy agresor "zrozumie", że Dziedzic jest w tych potyczkach silniejszy i wreszcie odpuści ataki?
Film: Atak intruza o 20:01 https://www.youtube.com/watch?v=lZUISwrnekI
20:23 Trzy dzisiejszej nocy będzie spokojnie ,trzy będzie wojna
Nerwowy wieczór.
20.33. po kolejnym odstraszaniu Dziedzic po sprawdzeniu miękkości dołka zasiadł w nim (f.1.).
Spokoju to chyba nie będzie, ale ja muszę znikać.Dobranoc.
Pozdrawiam.
iwonar napisał:
obawiam się, że Przygoda w dzień romansuje z agresorem, i dlatego są te ataki na gniazdo.
Mnie to samo przemknęło przez głowę, parę dni temu. Dziedzic ciągle w gnieździe, Przygoda w terenie całe dnie. Jak przylatywała, to łaskawie pozwałała się miziać... Nie było w niej ani odrobiny czułości wobec Dziedzica... I dlatego i mnie przyszło to też do głowy.
Ciekawa teoria, coś w tym jest. Na ogół samice biorą czynny udział w odpieraniu ataków, a Przygoda wylatuje z gniazda, wraca po wszystkim i klekocze razem z Dziedzicem
Dziedzic dzielnie walczy. Przygoda poza gniazdem.
21:48 gniazdo puste
21.49 Wrócił Dziedzic
21.51 Zasiadł na dołku, ale na krótko. Już trzyma straż na stojąco. Przygody nie ma.
21.59 Usiadł ponownie, zaraz wstał, czujnie się rozgląda.
22.02 Odstraszanie
22.05 Dziedzic czesze pióra. Zagrożenie minęło?
22.13 Dziedzic mocno klekocze. Odstrasza? Nawołuje Przygodę?
22.20 Sytuacja jak wyżej
22.24 Usiadł na dołku
21.36 dwa nerwowo zachowujące się bociany na gnieździe: obydwa stały tyłem do kamery, rozglądały się, jeden ptak jakby dreptał w miejscu. Po chwili pojawił się obcy bocian i wtedy jeden z "naszych" boćków opuścił gniazdo. Pozostałe ptaki zaczęły walkę. Za chwilę zniknęły z pola widzenia, następnie na gnieździe pojawił się jeden bocian, odstraszał intruza, a przede wszystkim na krótko opuszczał gniazdo i zaraz wracał. Raz nawet poruszył dziobem wyściółkę gniazda. Bocian bardzo niespokojny, najpewniej spodziewający się kolejnego zagrożenia. O 21.48 na gnieździe zrobiło się pusto. Pierwszy raz obserwowałam na tym gnieździe walkę bocianów, chociaż z poprzednich postów wiem, że odbyło się ich, niestety, wiele. Szkoda mi tych wszystkich bocianów, niech już nam zaoszczędzą takich widoków, a przede wszystkim sobie nie robią krzywdy. To jest okropne.
22:03 Dziedzic zaniepokojony nieobecnością Przygody, nawołuje ją klekocząc.
22.01 - 22.07 na gnieździe jest tylko jeden bocian. Stoi zwrócony tyłem do kamery. Niby od czasu do czasu próbuje poprawiać stan upierzenia, raz zaklekotał, ale przede wszystkim jest skoncentrowany na obserwacji przestrzeni wokół gniazda i nie jest to bynajmniej zwyczajne rozglądanie się. Bocian w dalszym ciągu wygląda na podenerwowanego.
22:23 teraz usiadł, może już będzie spokój. A gdzie Przygoda?
22.31 Dziedzic wstał z dołka, znowu klekocze
22:24 Na gnieździe jest w dalszym ciągu jeden bocian. Usiadł w dołku ale jest czujny. Myślę że jest to Dziedzic. Zastanawiam się jak długo jeszcze będzie miał siłę sie bronić. Mało je, mało śpi, żyje w ciągłym stresie. Mam wrażenie że ten "berecik" na głowie powiększa się po walce i boję się czy to nie jest jakieś zranienie. Przygoda też ma ten znak na głowie po walce. Dziwi mnie też zachowanie Przygody. W ubiegłym sezonie Przygoda nie uciekała tylko broniła gniazda razem z Dziedzicem. Myślę , że atak Dziedzica na Przygodę ubieglej nocy był skarceniem Przygody za jej bierność. Martwi mnie ta sytuacja choć wiem że mogę się tylko biernie przyglądać.
22:57 Są dwa bociany w gnieździe , niestety nie widzialam przylotu.
22,57 Wróciła Przygoda :)
22:57 wróciła Przygoda, Dziedzic wstał i teraz radosne wspólne klekotanie
22:47 - 23:00 Dziedzic leży z dziobem na g.10 ale nerwowo wodzi głową w prawo i w lewo. Przygody nie ma :(
23:10 Dwa bociany w gnieździe, przez chwilę stoją jeden za drugim, z dziobami na g.9 :)
23:12 Klekoczą, jest nerwowo, nie wiem czy to jest Przygoda, bo ja jej nie rozpoznaję.
23:20 Bociany stoją ale nie drzemią, są bardzo czujne .
Do mojej imienniczki: Tu w Przygodzicach każda Przygoda to inna Przygoda, więc i zachowania mogą być zupełnie inne. Cieplutko Cię pozdrawiam :)
tak, to jest Przygoda
23:57 przytulanie
00:08 Dziedzic stoi z dziobem w żabocie na godz.9, Przygoda na godz. 3 układa piórka.
00:18 Dziedzic położył się w dołku i drzemie, Przygoda obok śpi na stojąco.
00:46 Przygoda i Dziedzic stoją tyłem do kamery, jeden na 11 a drugi na 3. Chyba drzemią . Spijcie kochane bocianki w ciszy i spokoju. Niech "obcy" da Wam spokój, tego Wam życzę i czekam na jajeczko :)
Danusiu , dziekuję i też pozdrawiam Cię serdecznie oraz życzę milych chwil z bociankami. Czekam na wierszyk :)
01:07 Na razie w gnieździe cicho i spokojnie i niech tak już zostanie. Bocianki na zmianę drzemią i czeszą piórka. Jednak cały czas stoją. Dziedzic nawet miał ochotę na pieszczoty ale Przygoda wyrażnie nie chciała. Dobrej nocy Wszystkim :)
1:22
Renia napisał:
19:49 Bociany są razem na gnieździe. Przygoda siedzi.
https://images82.fotosik.pl/491/6ddc4c8250409df0m.png
W oczekiwaniu na pierwsze jajo przejrzałam forum, by sprawdzić, po jakim czasie od pierwszej kopulacji Przygoda składała jajo w poprzednich latach.
2008 - 6 dni
2009 - 3 dni
2010 - 8 dni
2011 - 5 dni
2012 - 3 dni
2016 - 4 dni
2017 - minęło już 7 dni, najwyższa pora... :)
Patrząc na podsumowanie Reni widzę, że został pobity rekord gniazda z 2010 roku. To już skończyła się 8 doba. A jaja jak nie było, tak nie ma! I dzisiejszej nocy wcale się na nie nie zanosi...
1:33
Bociany na gnieździe, stoją. Dziedzic przodem do kamery, prawie na środku gniazda, zajęty toaletą piór. Przygoda stoi tyłem do kamery, bez ruchu, na obrzeżu gniazda, na godz. 3.
Nasuwa mi się następna myśl: czy to aby nie jest inna samica, jak ta w pierwszych dniach po przylocie? Dziedzic ma znak charakterystyczny, który pewnie zniknie dopiero razem z wymianą piór. Ale samic/y nie odróżnimy...
Życzę dobrej nocy wszystkim bocianom i ich Bocianolubom. :sleep: 
ja myślę, ze Przygoda wczoraj zniosła gdzieś poza domem jajko
2:35
iwonar napisał:
ja myślę, ze Przygoda wczoraj zniosła gdzieś poza domem jajko
To jest możliwe. Może właśnie dlatego nie było jej tak długo. Jeżeli jutro będzie jajo, to może to potwierdzać takie zdarzenie (odstęp po ok.48 godzin między jajami). :/
Dzień dobry :-)
5.10 Para stoi na gnieździe. Bociany już nie śpią, chwilami stoją nieruchomo, chwilami spacerują po gnieździe, Dziedzic poprawił w dołku wyściółkę.
5.41 Przygoda odleciała, Dziedzic zajął dołek.
5.50 Już wstał i obserwuje okolicę. Po chwili odfrunął.
5.59 Dziedzic wrócił, zaklekotał. Przekłada patyki. Jak dodrze, że ma ten ślad na głowie; dzięki temu wiemy, że na obronionym gnieździe przebywa ciągle ten sam samiec. Bez tego nie mielibyśmy żadnej pewności, jak zakończyły się potyczki. Co do Przygody... Sugerowałam się jasnymi smugami na jej skrzydłach, dzięki którym
określałam Przygodę jako tę samą samicę. Porównałam zdjęcia z 1.04 i z dnia dzisiejszego i już nie jestem taka pewna... Spójrzcie na kolor dzioba i nóg. Jeśli nastąpiła zamiana, to kiedy? Nie udało mi się tego określić z wykorzystaniem screenów, które zrobiłam.
6.07 Dziedzic usiadł na dołku, po paru minutach wstał; stoi nieruchomo.
6.32 Wróciła Przygoda. Dziedzic skrzętnie skorzystał z okazji.
6.35 Wylot Dziedzica. Przygoda poprawia wyściółkę, potem zasiada na dołku.
6.45 Powrót Dz., para odpoczywa.
7.08 Bez zmian.
6.41. na gnieździe zastałem Przygodę przy poprawianiu korony gniazda (f.1.), po chwili przeszukała środek dołka i zajęła miejsce w nim (f.2.).
6.49. Przygoda i Dziedzic na gnieździe (f.3.).
7.00. na razie bez zmian Dziedzic stoi a Przygoda siedzi jak na foto 3.
7.15 Kopulacja Dz. z siedzącą P. i zmiana miejsc - teraz na dołku Dz., a P. stojąc poprawia upierzenie.
7.23 Obydwa ptaki poprawiają wyściółkę i czyszczą pióra.
7.38 Ponowne gody.
7.51 Przygoda wyleciał z gniazda. Dziedzic tak się zamyślił, że jak poczuł ruch za swoimi plecami, to aż się wstrząsnął ;) Zaraz przesunął się na środek gniazda i kontynuuje drzemkę.
8.03 Dziedzic na środku gniazda. Przeczytałam , o tym co się działo w naszym gnieżdzie i muszę przyznać, że też pomyślałam o zamianie samic. Zauważyłam pasywną postawę Przygody w czasie ataków ale tłumaczyłam to sobie "produkcją" jajka. Nie mam takiego doświadczenia w sprawach bocianich, ale czy to wszystko jest możliwe?
Samica jest ta sama. Agata pisała o znaku szczególnym: jasne pasmo na ciemnych lotkach. Samica z 31.03 oraz ta dzisiejsza posiada taki znak szczególny
8.59 Wróciła Przygoda.
9.07 Dziedzic wyfrunął, Przygoda na dołku. Dziób wtuliła w żabot, przywarła nisko do podłoża, śpi.
9.14 Wrócił Dziedzic, kopulacja. Bociany chodzą wokół dołka, przymierzają się, który ma usiąść. Wyszło, że Dziedzic. Przygoda stojąc czyści pióra.
9.25 Kolejne gody i wylot Dziedzica.
9.36 Powrót Dziedzica
9.38 Kolejny wylot Dz. i zaraz powrót z patykami
9.50 i 10.05 Odstraszanie
Mirka G napisał:
Samica jest ta sama. Agata pisała o znaku szczególnym: jasne pasmo na ciemnych lotkach. Samica z 31.03 oraz ta dzisiejsza posiada taki znak szczególny
Skrzydła Przygody w pełnej krasie. Zrzut z 7 kwietnia. Może się przyda jeszcze do innych porównań.
10.12 Bociany zajęte toaletą, chwilę przed tym odbyła się kopulacja
10.19 Przygoda wyleciała z gniazda
10:56 Dziedzic wstał , rozgląda się nerwowo , załatwił się do gniazda na godz 10. Gniazdo wygląda dziwnie z patykami których gałązki stoją w pionie. To chyba takie "zasieki" na wypadek ataku "obcego".
11:05 Na gnieździe oba bocianki, są czymś zaniepokojone, rozglądają się nerwowo.
11.36 Dziedzic wyleciał z gniazda, powrócił po chwili
11.40 Dziedzic przysiadł obok Przygody
12.00 Wstały jednocześnie i zaklekotały, po chwili znowu siedzą boczek w boczek
Ładnie razem wyglądają
12:08 Bociany siedzą w dołku jeden obok drugiego, piękny widok.
12.30 Bociany nie zmieniły swojej pozycji, odpoczywają przytulone do siebie i korzystają ze słonka,które od czasu do czasu przedziera się przez chmury.
12.33 Dziedzic wstał, czyści pióra
12.39 Gody
12.30 Dziedzic na dołku, Przygoda prowadzi toaletę
12.41 Gwałtowne odstraszanie 
12:41 odstraszanie, jakaś strasznie nerwowa atmosfera
12.47 Ponowne odstraszanie
12.52 Gody dla rozluźnienia atmosfery ;)
12.55 Dziedzic na dołku, Przygoda czyści pióra. Słonko. Sielanka :)
13.06 Wylot Dz. i w tej samej minucie powrót. Bociany robią porządki w gnieździe, ale tak jakoś leniwie.
13.10 Przygoda odfrunęła, Dziedzic na dołku 
13:45 Sytuacja na gnieździe standardowa - w dołku siedzi Dziedzic, a Przygoda gdzieś fruwa.
Około 14.00 zaczęłam podglądać gniazdo po środku samotny Dziedzic ,przysypia stojąc.
14.20 kawka próbowała zajrzeć do gniazda ale D. ją postraszył. Żal mi Dziedzica taki oddany budowaniu gniazda, tak dzielnie i wytrwale go broni a tu ani jajka ani wsparcia od samicy.
14:50 Dziedzic nadal sam :(
14.50. jak tylko przyleciała Przygoda z 12 to Dziedzic zabrał się do kopulacji (f.1.).
14.54. Przygoda po!,zajęła miejsce w dołku a Dziedzic ja iska (f.2.).
14.56. Dziedzic odlatuje na obiadek (f.3.).
15:04 Przygoda grzecznie siedzi. Może teraz będzie jajko?
15.12. Dziedzic z dostawą i Przygoda podsuwa pod siebie sianko (f.1.), robią chęci na zobaczenie jajka ale czy????
15.15. u Dziedzica dziwny układ piór (f.2.), ale troskliwy do Przygody,odrzuca przeszkadzające elementy i iska czule Przygodę.
A do okienka w budynku, kawki wlatują,jeszcze ogonek jest widoczny.
15:15 zastałam obydwa bociany w gnieździe, Przygoda siedzi w dołku.
15.27. Dziedzic stoi i drzemie ,tak jak na siedząco Przygoda (f.1.), oby nie przed wieczornymi walkami odpoczywają.
Pozdrawiam.
15.30 Teraz na dołku już siedzi Dziedzic. Przygoda prowadzi toaletę.
15:29 Zmiana. Przygoda wstała, zalatwiła się za gniazdo a Dziedzic jakby na to tylko czekał - poprawił kępkę siana w dołku i zaraz zajął dołek.
15:54 Przygoda znowu siedzi, to może zwiastować wieczorem jajko.
16.06 A bocianki znowu boczek w boczek
16.26 Przygoda podszczypuje drzemiącego Dziedzica, pewnie chce, żeby wstał
16.27 Cel osiągnięty, Dziedzic wstał i oczywiście kopulacja
16.34 Dziedzic trochę niemrawy, często siedzi na dołku i podsypia, nie dziwię się po tych nocnych akcjach. Przygoda dokonuję drobnych poprawek w gospodarstwie. Po chwili zmiana, Przygoda siedzi a Dziedzic stoi
16.37 Dziedzic w dołku, Przygoda chodzi po tarczy gniazda poprawia gałązki.
16.38 Dziedzic wstał, Przygoda zasiadła, poprawia sianko,przygarnia je pod siebie. Dziedzic stoi na jednej nodze, drzemie
17: 56 Dziedzic sam w domu, przysypia na stojąco z dziobem w żabocie.
18:15 wróciła Przygoda i zabrała się za porządki
18:21 teraz kolej na Dziedzica, poleciał na łowy
18:38 znowu razem
18:41 Przygoda usiadła w dołku, przyciągnęła pod siebie sianko, Dziedzic spaceruje dookoła
18:44 poleciał znowu
18:55 Przygoda siedzi przodem do kamery, Dziedzic poprawia gałązki.
18.42 Dziedzic podszczypuje siedzącą w dołku Przygodę
18.43 wylot Dziedzica, Przygoda bez zmian
18.54 powrót D., radosny klekot na powitanie
19:09 Przygoda wstała za potrzebą. Razem z małżonkiem zrobiła poprawki w dołku, wspólnie zaklekotały na niewidzialnego wroga, po czym z powrotem usiadła i na siedzącą przyciąga siano do siebie.
19.15. Bociany razem na gnieździe. W promieniach zachodzącego słońca wyglądają pięknie :) Ten obrazek jest odbiciem dzisiejszego dnia, w którym - mimo kilkakrotnego odstraszania - dominował spokój i harmonia. Para wreszcie sporo czasu spędziła dziś wspólnie, sprawiedliwie dzieliła się czasem żerowania, obdarzała się czułościami i była sprzyjająca pogoda. Takie sceny chciałoby się oglądać codziennie :) Zobaczymy, co przyniesie wieczór.
19.32 Wieczorne gody.
19:33 i Przygody nie ma
19:45 Dziedzic sam w domu
19.48. Wróciła Przygoda, przyniosła sianko. Obydwa bociany czyszczą pióra.
20.07 Przygoda usiadła na dołku, Dziedzic trzyma straż.
20.15 Przygoda dziś bardzo trzymała się gniazda, nie znikała na długie godziny, może więc wzgardzony adorator dziś wieczorem nie przyleci? Na razie spokój i niech tak zostanie :)
20:07 Oba bociany patrzą w kierunku budynku gminy - Przygoda siedzi w dołku, Dziedzic stoi po jej prawej stronie.
20.16 bardzo dobra sytuacja, czyli obydwa bociany są w domu. Wydają się być spokojne. Jeden ptak siedzi na środku gniazda tyłem do kamery, natomiast drugi jest zwrócony do niej swoim lewym bokiem, stoi na prawej nodze i lustruje otoczenie.
20.12 P.w dołku, a D obserwuje okolicę
20.20 bez zmian
20.33 Odstraszanie. Ptaki pobudzone, już oba stoją i strzegą gniazda.
20.37 Ponowne odstraszanie. Dziedzic dwukrotnie wylatywał na krótko z gniazda, Przygoda nie wyfruwała.
20.41 i 20.43 Ponowny rekonesans w wykonaniu Dz. Wyloty były krótkie. Dziedzic stoi wyprostowany, patroluje okolicę. Przygoda dziwnie pochylona stoi bez ruchu nad dołkiem.
20:37 jeden odleciał, nie wiem, czy to Przygoda, czy Dziedzic
20:39 wrócił
20.50 Krótki klekot obu ptaków i bociany spokojnie już czyszczą pióra.
20.56 Dz. na dołku. Przygoda zdecydowanie postukała go w grzbiet i ustąpił jej miejsca. Jednak nie usiadła, stoi i czyści pióra.
21.02 Znów odstraszanie. Obcy krąży, ale na szczęście nie atakuje naszych boćków bezpośrednio.
21.20 obcy gdzieś jest ,bociany czujne na gnieździe . Przygoda stoi na środku, dziedzic bliżej brzegu. Oby ta noc była spokojna .
21.28 Ponowne odstraszanie, a potem czyszczenie piór
21.37 Przygoda zdecydowała się zasiąść na dołku, Dziedzic mizia ją po głowie.
21.40 Przygoda śpi, Dziedzic czuwa stojąc.
21:37-44 para spokojnie na gnieździe: jeden stoi, jeden leży na środku, czyszczą upierzenie
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
21.39. tak jak napisał Paweł,(f.1.), ale coś jest lub żeby było ,to na co czekamy Przygoda siedząc jakby głębiej oddychała widoczne to przez ruch całego upierzenia.
21.52 Kolejne odstraszanie
22.05 Na gnieździe spokój. Dz. stojąc czuwa nad leżącą P. I niech już tak zostanie.
22.14. Przygoda wstaje (f.1.), jajka nie ma tylko oba bociany sprawdzają miękkość ściółki.
22.17. Dziedzic chciał zająć miejsce jak najbliżej Przygody (f.2.), ale nie pasowało to samicy.
22.18. jednak Dziedzic siada przy niej ale z lekką rezerwą (f.3.), i jest widoczne ciężkie oddychanie Przygody,może wreszcie!?
22:14 Przygoda wstała, poszła za potrzebą i zrobiła małe porządki w dołku.
22.15 Usiadła z powrotem. Coś jednak było nie tak, bo zaraz wstała i wspólnie z Dziedzicem poprawiała dołek.
22:16 Przygoda siada przodem do kamery.
22:18 Dziedzic usiadł za Przygodą.
Teraz jak siedzą koło siebie dokładnie widać, że Przygoda oddycha dużo głębiej. Czyżby w końcu coś?
22:17 - wydaje mi się, że Przygoda przygotowuje się do zniesienia jaja :)
22.15 Znów niepokój na gnieździe. Po odstraszaniu nasze bociany chodząc w kółko poprawiły w dołku sianko i zgodnie ułożyły się jeden obok drugiego.
22:22 siedzą spokojnie, ciekawa jestem czy w latach poprzednich też tak długo musiały bocianki walczyć o gniazdo, czy było spokojniej? pozdrawiam forumowiczów, ciekawe to życie bocianów, też nie mają lekko jak my
22:26 nadal siedzą spokojnie
22:51 Przygoda złożyła jajo! :)
FILM: https://youtu.be/Ba3QfuKej2Q
22.51.05. jest upragnione 1 jajko. Hura.(f.1.),fotka z głównego przekazu podglądu.
22.52. Przygoda i Dziedzic oglądają swoje 1 jajko (f.2.).
Gratuluję obserwatorom za uchwycenie widocznego 1 jajka.
22:51 JAJKO
Po emocjach ostatnich wieczornych nalotów i w oczekiwaniu na jajko chwila relaksu :)
Pamiętam, jak w zeszłym sezonie bociany długo nie mogły się zabrać za budowę gniazda. Wszyscy się martwiliśmy, że jajko zostanie złożone na klepisku ;) Ułożyłam wtedy wierszyk mobilizujący bociany i ... zadziałało :D Może więc i tym razem wierszyk okaże się skuteczny? Oto on:
Przygoda lata po świecie
A Dziedzic pilnuje gniazda
Obcy chce zdobyć domostwo
I w każdy wieczór jest jazda.
Pół Polski co wieczór swe oczy
Wytęża przed ekranami
Czy zniosła już jajo Przygoda?
Czy będzie Wielkanoc z jajami?
Niech zabrzmią dziś w Przygodzicach
Donośne dźwięki klaksonu
Że dała nam wreszcie Przygoda
Jajeczko tego sezonu :)
No i zabrakło 2 minut! 22.51 Jest jajko :)
22:54 Dziedzic nie próżnuje - prace nad kolejnym jajkiem idą pełną parą. :D
Dziedzic po swojemu podziękował Przygodzie :)
23.00 Kto pierwszy usiadł na jajku? DZIEDZIC :)
Troskliwy tato co chwilę wstaje i spulchnia dołek :)
23:00 Porządki w dołku zakończone, jajko w opiekuńczych skrzydłach Dziedzica, który je okrywa. Przygoda stoi obok.
Doczekaliśmy się!
FILM: https://youtu.be/bBJ0-Gh27mk
No cóż: włączyła mi się aktualizacja programu antywirusowego... Ale tego radosnego tańca wokół jaja nie mogłam odpuścić!
23.00. Dziedzic po przewracał ściółkę koło jajka i jajko i zajął miejsce na nim (f.1.).
23.01. jednak było mu nie wygodnie i wstał (f.2.), poprawiał i ponownie usiadł (f.3.),ogrzewać ten 1 "majątek" tak długo wyczekiwany przez nas i samych bocianów.
Fajnie. Gratuluję nocnym obserwatorom! :-)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Pierwsze jajo na filmiku ! Reakcja bocianów super :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qEVIGzJMsWo
iganka napisał:
Pierwsze jajo na filmiku ! Reakcja bocianów super :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qEVIGzJMsWo
Chyba pierwszy raz widziałam taki taniec wokół jajka :) Rewelacja :)
agata66 napisał:
iganka napisał:
Pierwsze jajo na filmiku ! Reakcja bocianów super :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qEVIGzJMsWoChyba pierwszy raz widziałam taki taniec wokół jajka :) Rewelacja :)
Ja też :) Już myślałam, że się jeszcze pobiją, jajko "latało" we wszystkie strony, każdy z bocianów przeciągał je na swoją stronę :)
23:40 taniec trwa nadal, piękne to.
23.38. Przygoda pielęgnująca jajko (f.1.).
23.41. ale na jajko do ocieplania zasiadł Dziedzic (f.2.).
Dobranoc
Może to młode bociany i nie wiedzą jak się zachować? Zamiast je wygrzewać wciąż się koło niego kręcą.
iganka napisał:
agata66 napisał:
iganka napisał:
Pierwsze jajo na filmiku ! Reakcja bocianów super :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qEVIGzJMsWoChyba pierwszy raz widziałam taki taniec wokół jajka :) Rewelacja :)
Ja też :) Już myślałam, że się jeszcze pobiją, jajko "latało" we wszystkie strony, każdy z bocianów przeciągał je na swoją stronę :)
No w końcu jeden na nim usiadł :) Chyba Dziedzic ale pewności nie mam bo jest ciemno.
00:23 - Przygoda poprawia wyściółkę wokół jajka, Dziedzic stoi na krawędzi gniazda
00:28 - Przygoda w dalszym ciągu zajmuje się porządkowaniem wyściółki w dołku gniazdowym, Dziedzic podciąga patyki z dołu korony gniazda do środka
00:33 - Przygoda usiadła na na dołku gniazdowym
6:13 - 6:22 Oba bociany na gnieździe. Poprawiały koronę gniazda, potem Dziedzic zasiadł na jajku, a Przygoda kontynuowała prace porzadkowe.
6.22 para na gnieździe. Dziedzic wysiaduje i jednocześnie poprawia gałązki na gnieździe na taką odległość, na jaką pozwala mu maksymalnie wyciągnięta szyja. Przygoda stoi tyłem do niego, wygrzewa się w słońcu, trochę poprawia swe pióra, jest już blisko krawędzi gniazda.
6.25 samiec wstaje, na chwilę prostuje nogi, zmienia pozycję i od razu kontynuuje wysiadywanie; jajo zostaje na moment odsłonięte i jest świetnie widoczne; samica przechodzi trochę w bok.
6.26 Przygoda odfruwa z gniazda.
6.32 jest! jest! jest! długo czekaliśmy, ale mamy je ! dziękuję wszystkim nocnym obserwatorom za uwiecznienie tego momentu. W gnieździe jak zwykle troskliwy ojciec pilnuje skarbu.
7.08 Dumny tatko wysiaduje jajko, pięknie wygląda w promieniach słońca
7.13 Prezentacja jajka
7.35 Troskliwy tata poprawia wyściółkę wokół jajka.
7.50 Zmiana rodziców. Teraz Przygoda nie będzie już wylatywać z gniazda na ponad 3 godziny ;)
A jak ładnie już pogłębiony dołek :) Wygląda jak miseczka :)
7.55 Dziedzic kilkakrotnie wyleciał i szybko wracał . Kursuje tam i z powrotem i znosi sianko. Bociany układają je wokół dołka. Dlatego tak szybko "urósł". 
8.06 Kilkakrotnie przynosił też gałęzie. Praca wre :) Wieczorem nie poznamy gniazda ;)
8.12 Przygoda wyfrunęła w kierunku żerowiska. Dziedzic ogrzewa jajko.
Ciekawi mnie, czy nasze ptaki wiedzą, że wyjątkowo długo czekały na przychówek, bo bociany zwykle zaczynają wysiadywać od złożenia drugiego jajka, a nasze od razu przystąpiły do dzieła. Jakby chciały nadrobić stracony czas :)
8.37. jeden z bocianów ogrzewa jajko (f.1.), według mnie chyba to Przygoda,ale pewny nie jestem.
8.54. zastałem Przygodę i Dziedzica na gnieździe (f.2.),a i oczywiście 1 jajko.
8.56. Dziedzic dał nura na 5 i odleciał.
W ubiegłym roku bardzo długo czekaliśmy na jajeczka.
agata66 napisał:
7.35 Troskliwy tata poprawia wyściółkę wokół jajka.
http://e-fotek.pl/images/52247076356156381900_thumb.jpg
7.50 Zmiana rodziców. Teraz Przygoda nie będzie już wylatywać z gniazda na ponad 3 godziny ;)
A jak ładnie już pogłębiony dołek :) Wygląda jak miseczka :)
http://e-fotek.pl/images/26320562297429099781_thumb.jpg
7.55 Dziedzic kilkakrotnie wyleciał i szybko wracał . Kursuje tam i z powrotem i znosi sianko. Bociany układają je wokół dołka. Dlatego tak szybko "urósł".
http://e-fotek.pl/images/46008765567656979881_thumb.jpg
8.06 Kilkakrotnie przynosił też gałęzie. Praca wre :) Wieczorem nie poznamy gniazda ;)
http://e-fotek.pl/images/58563061881833419719_thumb.jpg
8.12 Przygoda wyfrunęła w kierunku żerowiska. Dziedzic ogrzewa jajko.
Ciekawi mnie, czy nasze ptaki wiedzą, że wyjątkowo długo czekały na przychówek, bo bociany zwykle zaczynają wysiadywać od złożenia drugiego jajka, a nasze od razu przystąpiły do dzieła. Jakby chciały nadrobić stracony czas :)
hondurasek napisał:
W ubiegłym roku bardzo długo czekaliśmy na jajeczka.
agata66 napisał:
7.35 Troskliwy tata poprawia wyściółkę wokół jajka.
http://e-fotek.pl/images/52247076356156381900_thumb.jpg
7.50 Zmiana rodziców. Teraz Przygoda nie będzie już wylatywać z gniazda na ponad 3 godziny ;)
A jak ładnie już pogłębiony dołek :) Wygląda jak miseczka :)
http://e-fotek.pl/images/26320562297429099781_thumb.jpg
7.55 Dziedzic kilkakrotnie wyleciał i szybko wracał . Kursuje tam i z powrotem i znosi sianko. Bociany układają je wokół dołka. Dlatego tak szybko "urósł".
http://e-fotek.pl/images/46008765567656979881_thumb.jpg
8.06 Kilkakrotnie przynosił też gałęzie. Praca wre :) Wieczorem nie poznamy gniazda ;)
http://e-fotek.pl/images/58563061881833419719_thumb.jpg
8.12 Przygoda wyfrunęła w kierunku żerowiska. Dziedzic ogrzewa jajko.
Ciekawi mnie, czy nasze ptaki wiedzą, że wyjątkowo długo czekały na przychówek, bo bociany zwykle zaczynają wysiadywać od złożenia drugiego jajka, a nasze od razu przystąpiły do dzieła. Jakby chciały nadrobić stracony czas :)
Tak, ale z powodu późnego przylotu pary. W tym roku jest inna sytuacja: bociany przyleciały wcześnie, ale mimo godów jajko pojawiło się dopiero w 10 dniu od pierwszej kopulacji.
9.40 i późnej ;) Dziedzic znów donosi budulec. Poprosił też ładnie Przygodę, aby ustąpiła mu miejsca na dołku. Nie chciała, więc położył się koło niej. Piękny widok, zwłaszcza że w dołku jajko :) 
Nie posiedział długo - znowu poleciał. Przygoda pooprawia dołek.
10.07 Powrót Dz. z wiązką słomy. 
Ptaki poprawiły wyściółkę i Dz. wreszcie zasiadł na dołku. P. stoi czyści pióra.
10.22 Przygoda wyleciała z gniazda.
............
11.30 Teraz siedzi Przygoda, a Dziedzic donosi budulec. Dołek wygląda coraz bardziej imponująco :)
11.42, Odstraszanie. Ptaki zgodnie bronią swego domu.
11.44 Gody. Jedno jajko to za mało! Bociany stoją obok dołka, jajko się wietrzy. Jak dobrze że pogoda sprzyja,
11.51, 11.52 11.53 -54. Intensywne odstraszanie. Obydwa ptaki mocno klekotały śledząc przelot obcego. Zrobiło mi się gorąco. Dziedzic przemieszczał się nad dołkiem z rozłożonymi skrzydłami, wyraźnie chroniąc jajko. Na szczęście bezpośredniego ataku na gniazdo nie było. 
11.58 Po stresie - gody.
11.59 Przygoda zajęła dołek. Dziedzic nie opuszcza gniazda.
11.50. zaniepokojeni rodzice (f.1.), i odstraszanie intruza (f.2.).
Przygoda tym razem nie ucieka tylko dzielnie przy Dziedzicu na gnieździe (f.3.), odstrasza przeciwnika.
11.57. Dziedzic w taki sposób odwdzięcza się za pomoc w odstraszaniu Przygodzie (f.4.).
11:55 Od kilku minut trwa odstraszanie. Bocianki krążą nerwowo wokół jajka klekocząc i rozkładając skrzydła. Gdy na chwilę przestają to i tak są bardzo zdenerwowane i rozglądają się wokół. Obcy chyba nie odpuszcza i szuka okazji do ataku.
Samo południe. Na szczęście spokój. Przygoda siedzi na jajku a Dziedzic stoi obok. A może to nie było odstraszanie tylko ogłoszenie całemu światu radości z jaja ? :)
12.12. Przygoda dopieszczana przez Dziedzica zajmuje miejsce na jajku (f.1.), w chwilach spokojnych.
12.14. ponownie niepokojeni przez intruza (f.2.), ale chyba z dystansem.
12.31. Przygoda z rozwartym dziobem siedzi na jajku (f.3.), a Dziedzic koło niej.
12.33. Dziedzic chciał usiąść koło niej z prawej ale Przygoda szybko wstała (f.4.).
Pozdrawiam.
12.35.Może to jest tylko przelot innych bocianów w drodze na żerowisko,a nasze boćki po atakach reagują na każdy ruch w okolicy gniazda.oglądam na smartfonie, komp w naprawie.
13.29 Dz. siedzi na jajeczku, P. nie ma
13.42 powrót P., radosny klekot na powitanie . Dz stoi z boku P nad jajkiem
13:43 Przygoda stoi nad dołkiem, ocienia jajo, Dziedzic stoi obok niej.
13:53 Dziedzic odleciał, Przygoda porządkuje dołek.
13:55 Dziedzic wrócił z sianem w dziobie.
13:57 Znów odleciał.
13:59 Przygoda usiadła na jaju.
14:00 Dziedzic wrócił po trzech minutach, przyniesione siano ułożył obok leżącej Przygody.
14:20 Przygoda wstała, po chwili jej miejsce na dołku zajął Dziedzic, ona stoi obok i przeczesuje dziobem pióra.
14:26 Przygoda odleciała.
15:10 Dziedzic nadal jest sam na gnieździe, ogrzewa jajo.
16:09 Bez zmian. Dziedzic nadal jest sam.
16:10 Przyleciała Przygoda.
16:11 Kopulacja.
16:14 Przygoda wysiaduje.
16:17 Dziedzic odleciał.
16:19 Już wrócił, jak zwykle z siankiem.
16:22 Kopulacja.
16:24 Odlot Dziedzica.
16:27 Już wrócił, tym razem przyniósł patyki.
16:34 Znów poleciał.
16:36 Już jest z powrotem. Nie sądzę, żeby zdążył coś zjeść.
16:46 Przygoda wysiaduje, Dziedzic stoi obok.
Przyleciał Dziedzic. Przytargał duże patyki i umacnia koronę gniazda. Przygoda wysiaduje.
16.48 Odleciał Dziedzic.
17.04 Powrót Dziedzica tym razem z kępą siana. Starannie tym sianem okłada siedzącą Przygodę.
17.10 Zmiana na gnieździe. Odleciała Przygoda, wysiaduje Dziedzic
17.31. Dziedzic wstał, wypróżnił się i poprawia dołek, obrócił jajko.Przygoda pewno się posila na żerowisku.
17.53 Dziedzic wstał rozprostować nogi, poprawia ściółkę pod jajkiem. Przygoda w rejsie. Dziedzic po chwili usiadł na dołku.
18.15 Dziedzic nadal sam ogrzewa jajeczko. Przygoda trafiła chyba na solidny posiłek.
Od 17.10 do 18.45 Przygoda poza gniazdem.
19:46 Para razem
19.31 Dziedzic nadal sam wysiaduje jajko
19.33 wróciła Przygoda przyniosła darń. Dziedzic klekot0em ogłosił jej przybycie
19.35 Dziedzic poleciał, Przygoda poprawia darń.
19.39 Przygoda zasiadła w dołku, wstała modernizuje dołek
19.41/42 powrót Dz. krótko go nie było chyba nic nie zjadł
19.44 Dziedzic przytula Przygodę , pracuje nad kolejnym Jajkiem
19.47 para w domu, toaleta upierzenia
19.48 krótki lot zwiadowczy Dziedzica, i zaraz ponownie poleciał
19.51 Przygoda sama, silny wiatr zaczął wiać Przygoda poprawia gałązki
19.40 samotny bocian stoi nad odsłoniętym jajkiem,
19.41 powrót drugiego bociana,
19.43 kopulacja,
19.47 odlot Dziedzica,
19.48 powrót Dziedzica i ponowne opuszczenie przez niego gniazda, ale w zupełnie innym kierunku,
20.00 Przygoda wreszcie usiadła na jajku, dotychczas była zajęta poprawianiem gniazda i obserwacją jego otoczenia.
20.11 Wrócił Dziedzic :)
20.39 bocianki siedzą blisko siebie zwrócone w stronę kamery
20.40 Dz. wstał P siedzi i drzemie
21.29 Dz stoi poprawia pióra, P.siedzi na jajeczku . Mam nadzieję, że intruz zrozumiał , że z Dziedzicem nie wygra. Teraz w spokoju niech wysiadują jajeczko(a). Dobranoc.
23:28 nie ma Dziedzica
22:07 - na gnieździe siedzą dwa bociany - Przygoda zajmuje miejsce na jajku, Dziedzic siedzi obok
22:11 - bociany równocześnie wstały, klekoczą, Dziedzic podchodzi do do dołka gniazdowego, porządkuje wyściółkę i siada, Przygoda stoi obok
22:17 - Dziedzic wstaje, porządkuje dołek gniazdowy, po ok. minucie siada
22:19 - Dziedzic ponownie wstaje i znów wentyluje wyściółkę wokół jajka
22:21-22:25 - Dziedzic siedzi na dołku gniazdowym, Przygoda stoi obok, wieje wiatr i zaczął padać deszcz, Przygoda z trudem utrzymuje równowagę
22:40 - Dziedzic ogrzewa jajko, Przygoda stoi
22:47- 23:02 - Dziedzic wstaje, obydwa bociany klekoczą, teraz Przygoda przejmuje opiekę nad jajkiem, Dziedzic schodzi na bok, jajko jest odkryte Przygoda stoi obok jajka
23::03 - kopulacja
23:12 - jajko nadal odkryte bociany stoją
23:17 - bociany nadal stoją na gnieździe, Przygoda czyści pióra, boćki trochę zmokły
23:18 - Przygoda podchodzi do dołka gniazdowego, poprawia wyściółkę wokół jajka
23:19 - Dziedzic schodzi na skraj gniazda pod kamerę , rozgląda się, wyciąga szyję i podfruwa w górę ( pofrunął na maszt kamery?), Przygoda siada na dołku gniazdowym
23:25-23:38 - Przygoda ogrzewa jajko, Dziedzica nadal nie ma na gnieździe
23:46 - przyleciał Dziedzic z kierunku na 11., zaklekotał, poprawił patyczki i stanął obok siedzącej Przygody
00:33 Oba bocianki stoją nad jajem w dołku. Są chyba mokre i rozczesują swoje piórka. Jajo jest odkryte dopiero chwilkę bo jeszcze przed chwilą siedzial na nim bociek ( nie wiem czy mama czy tata ).
00:48 Jajo przykryte , jeden bociek siedzi a drugi stoi. Niestety nie wiem dokladnie jak długo jajo było odkryte.
05:40 Bocian wysiaduje jajko. Nie wiem, który. Drugi poleciał pewno na żer.
Dzień dobry!
5.50 Dziedzic ogrzewa jajko, Przygody nie ma. Po deszczowej i wietrznej nocy wstaje słoneczny poranek. Jest jednak chłodniej niż wczoraj.
..............
6.25 Na gnieździe zastałam Przygodę, która poprawia jego konstrukcję. Jajko się wietrzy.
6:20 Przyleciała Przygoda z kępą siana, a Dziedzic momentalnie wstał i....kopulacja. W czasie aktu siano wyleciało z dzioba samicy :)
6:21 Dziedzic poleciał.
6.34 w gnieździe Przygoda ogrzewa jajko,Dziedzica nie ma.Świeci słonko, ale jest zimno.
6.46 Dziedzic na żerowisku
7.01 Zastałam Dziedzica, musiał przed chwilą wrócić, Przygoda siedzi na jaju i ani drgnie.
7.03 Dziedzic odleciał na 5, pewnie wróci z gałązką.
7.05 I tak się stało ;)
Ptaki remontują gniazdo, jak który może - jeden siedząc, drugi stojąc.
Kolejny wylot po patyk
6:58 Przyleciał Dziedzic i od razu zabrał się za poprawianie korony gniazda. Nie było go 37 min.
7.12 i 7.15 Kolejne kursy Dziedzica po budulec i wspólne układanie go w gnieździe.
Niestety pojawił się pierwszy sznurek :( Oby ostatni!
7.23 Wylot Przygody, Dziedzic na dołku
7.36 Dz. poprawia jajko
...............
8.31 Zastałam obydwa bociany poprawiające konstrukcję gniazda i pracujące nad powiększeniem rodziny.
8.33 Wylot Dz. i szybki powrót z budulcem. Trwa wspólny remont gniazda
8.41 Kolejny wylot Dz.
8.44 Przyleciały kolejne patyki ;)
8.45 -47 Sytuacja jak wyżej
8.48 -50 Wyprawa po wyściółkę
8.52 -54 Teraz dostawa dwa w jednym: i patyki i ściółka. Dz. lata, a P. w tym czasie poprawia dołek. Jajko od 25 min. odkryte
8.56- 58 Dz. znów wyleciał po budulec. Ptaki bardzo się starają, aby odnowić koronę gniazda, która po zeszłotygodniowych walkach prawie przestała istnieć. W zasadzie do odbudowy został jeszcze tylko mały fragment na godz.12.
9.02 Koniec dostaw. Dziedzic zasiadł na dołku, ale zaraz wstał, aby poprawić wyściółkę.
9.04 Wylot Przygody.
10.11 Powrót Przygody. Szybka poprawa wyściółki i zajęcie dołka - na dworze mocno wieje, lepsza jest pozycja siedząca ;)
10.13 Wylot Dziedzica i po chwili powrót z wyściółką.
Kolejny szybki kurs po budulec i Dziedzic z powrotem na dołku :)
10.35 Dz.wstał, teraz oba ptaki stoją, dając odpór wiatrowi. Wydaje się, że jest to sytuacja niekomfortowa, jednak wygląda na to, że bociany radzą sobie z nią dobrze.
10.37 Gody. Wiatr nie zdmuchnął Dziedzica z pleców Przygody ;)
10.38 Samica poleciała, Dziedzic walczy z patykami w koronie i poprawia wyściółkę.
10.40 Niecodzienny widok - Przygoda przyniosła sporą gałąź ;)
10.42 Układając gałąź Przygoda stanęła na skraju gniazda na godz. 3, wystąpił boczny podmuch i zdziwiona samica zawisła między gniazdem a UG. Chwilę potrzepotała w miejscu, w końcu dała za wygraną i odleciała. Widok był pocieszny ;)
10.44 Dziedzic zajął dołek.
Ok 11.45 Wróciła Przygoda z wiązką świeżej słomy i zajęła dołek. Dziedzic stoi na skraju gniazda, obydwa bociany uważnie obserwują niebo, przy czym Przygoda wykorzystała Dziedzica jako wiatrochron ;)
12.01 Postali tak 7 minut, po czym Dziedzic odleciał.
12.03 Wrócił z patykiem, pomiział leżącą Przygodę i wyfrunął ponownie. Przygoda wygrzewa jajko.
12.36 Powrót Dziedzica.
12.39 Pełny relaks :)
13.17 Odstraszanie
13.19 Przygoda ustąpiła na dołku miejsca Dziedzicowi
13.25 Wylot Przygody
13.37 Dziedzic nadal wysiaduje, a w Przygodzicach zaczął padać deszcz.
15.15 Na gnieździe nadal Dziedzic
W nocy lało, Przygoda jest bielutka, ale na głowie Dziedzica berecik pozostał :) Jeśli to jest ubrudzenie, to bardzo trwałe i bez szamponu ani rusz ;), jeśli to wybarwione pióra, to mamy szczęście. Tak czy siak jest nadzieja, że jeszcze długo bez problemu będziemy mogli odróżniać nasze bociany :D
14:35 - na dołku gniazdowym siedzi Dziedzic, widać obok sznurek, miejmy nadzieję, że bociany przyniosą jeszcze na tyle świeżej wyściółki, że go przykryją
14:43 - Dziedzic wstaje poprawia wyściółkę wokół jajka, zaczyna padać deszcz, bocian zaraz usiadł
14:49 - ponownie wstaje i porządkuje dołek, za chwilę jeszcze raz wstaje i znów poprawia wyściółkę
14:51 - siada na dołku
15:07-15:12 - Dziedzic nadal zajmuje dołek gniazdowy, nieśmiało wygląda zza chmur słońce
15:26 - Dziedzic wietrzy dołek, usuwa dziobem zbędne elementy wyściółki
15:28 - bocian już zasiadł do wygrzewania jajka
15:33 - nadal siedzi na dołku gniazdowym
16.01 Wróciła Przygoda. Gody i zaraz odstraszanie.
16.06 Dziedzic odleciał na zwiady, za 2 min.był z powrotem, znowu odstraszanie
16.09 Wylot Dz. Przygoda poprawia wyściółkę.
16.12 P.siada na dołku, za moment wraca DZ. Odstraszanie
16.13 Wylot DZ.
16.21 Wrócił Dz. z kopą siana :) i zaraz gody oraz modernizacja gniazda.
16.29 Dz. przykrył jajko
16.32 Ponowne odstraszanie
16.35 na gnieździe stoją obydwa bociany, a między nimi widać odsłonięte jajko. Boćki trochę czyszczą swoje pióra i obserwują otoczenie.
16.43 Dziedzic poleciał, Przygoda zajęła miejsce na dołku.
17:43 Przygoda w dołku, Dziedzic stoi. Tak tylko zaznaczam , bo chyba szykuje sie drugie jajo. Może nad ranem a może trochę wczesniej.
17:43 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
18:00 - Przygoda cały czas siedzi na dołku gniazdowym, Dziedzica nadal nie ma
18:07 - wrócił Dziedzic, Przygoda nadal ogrzewa jajko nie wstając do tej pory z dołka
18:14 - Przygoda wytrwale siedzi na jajku, Dziedzic stoi obok
18:21 - Przygoda wstaje, w dołku nadal widać jedno jajko, Dziedzic podchodzi do środka gniazda, kopulacja
18:23 - Przygoda po poprawieniu wyściółki ponownie usiadła na dołku gniazdowym
18:25 - Przygoda siedząc przyciąga do siebie dziobem siano, ścieli sobie gniazdko na kolejne jajo :)
18:40 - Przygoda zajmuje dołek gniazdowy, Dziedzic stoi obok
!9:02 włączam komputer i co widzę...? Dziedzic pracowicie pracuje nad nową generacją. Nie zdążyłam kliknąć fotki , więc tylko po..
19:20 Przygoda w dołku. Pan pilnuje.
19.23 Wylot Przygody. Po poprawieniu wyściółki na dołku zasiadł Dziedzic.
19.38 Powrót Przygody z dużą wiązką świeżego sianka. Dobra matka, wie, co robi ;) Dziedzic zaraz ją przytulił i odstąpił jej dołek. Też wie, co robi ;)
19.49 Przygoda wstała z dołka, razem z Dziedzicem czyszczą pióra.
19.51 Dziedzic poprawia dołek i siada na nim, Przygoda wyfrunęła.
19.54 Dz. spulchnia dołek i ponownie na nim siada.
20.04 To już dziś chyba ostatnia dostawa świeżego sianka przyniesiona przez Przygodę. Samica mości nim dołek.
20:04 Przyleciała Przygoda z wielką kupą siana w dziobie
20.12 Przygoda zajęła dołek.
19.53 Dziedzic zasiadł na jajku, Przygoda opuściła gniazdo
20.04 powrót Przygody z siankiem
20.08 Przygoda poprawia sianko,toaleta upierzenia
Dziedzic na 12 , Przygoda nad jajkiem
20.15 Przygoda siedzi na jajku, Dziedzic stoi obok na 9
20:21 Pilnujemy. Dziedzic też. Przeciąga się :)
20.59 Fałszywy alarm ;)
21:21 - (czas na kamerze ze zbliżeniem) Przygoda zniosła jajo, teraz trzeba czekać aż wstanie i się pochwali :)
Na fotce (kadr z filmiku) moment, kiedy Przygoda unosi najwyżej ogon, potem unosi minimalnie tułów i opada miękko na podłoże gniazda
Film: Drugie jajo! https://www.youtube.com/watch?v=PZpAVp5inmI
Filmik z kamery ze zbliżeniem, gdzie dokładnie widać jak zachowywała się Przygoda na krótko przed zniesieniem jajka i sam moment złożenia jaja.
21.39 JEST DRUGIE JAJKO!
21.40 Dziedzic dziękuje Przygodzie :)
Przygoda pokazała jajka i szybko je z powrotem przykryła.
21.41 P wstała są dwa jajka! dobrej nocy!
6.35 Dziedzic wysiaduje Przygoda na żerowisku.
7.03 Dzień dobry!
Na gnieździe Przygoda ogrzewa swoje dwa skarby. Dzień wstał dziś pochmurny, wilgotny i chłodny, ale za to mniej wietrzny niż wczoraj. 
7.22 Rodzinka w komplecie :)
Przygoda wygrzewa, a Dziedzic robi kurs za kursem znosząc budulec.
7.44 Dziedzic zajął dołek
7.46 Przygoda odfrunęła
08:36 - Dziedzic wstaje, zmusiła go do tego kawka, która przysiadła na chwilę na brzegu gniazda, porządkuje dołek gniazdowy
08:38 - Dziedzic ponownie zajmuje miejsce na dołku gniazdowym
08:51 - Dziedzic wciąż na gnieździe, wysiaduje dwa jajka
9:20 Bez zmian
11.48 Na dołku siedzi Dziedzic. Ochrania jajka przed zimnem i deszczem.
12.11 Na dołku Dziedzic, chwilę poprawiał darń ,ponownie zasiadł.
12.17 powrót Przygody i Dziedzic przywitał samicę w swoim stylu
12.19 Przygoda zasiadła w dołku
12.16 Powrót Przygody. Dziedzic oczywiście zaraz przywitał ją po swojemu ;) i odleciał. Przygoda szybko przykryła jajka.
12.53 i później. Dziedzic znów donosi budulec
13.15 Dziedzic zakończył kursy i zastąpił Przygodę w wysiadywaniu jaj. Przygoda stojąc czyści pióra i suszy skrzydła.
13.26 Wylot Przygody.
13:44 - 13:56 Na jajkach cały czas leży Dziedzic. O dziwo nic nie robi, tylko się rozgląda. Widocznie taka pogoda wpływa hamująco na aktywność nawet bociana.
13.59 Wróciła Przygoda. Dziedzic wstał, a ona spulchnia wyściółkę w dołku.
14.00 Wylot Dziedzica.
14.31 Dziedzic przyniósł wiązkę słomy. Bociany wspólnie układają gałązki w koronie gniazda.
14.36 Wylot Dziedzica
14.38 Przygoda usiadła na jajkach i w tym samym momencie Dziedzic wrócił z drugą porcją słomy,którą złożył obok dzioba partnerki.Przygoda podgarnia słomę pod siebie
14.40 Wylot Dz. po gałązki.
14.48 Jak wyżej
14.52 Krótkie odstraszanie
14.53 Wylot Dz. po słomę.
14.55 P.wstała, Dz. przekłada jajka, siada na dołku. P czyści upierzenie.
15.00 Obydwa bociany poprawiają konstrukcję gniazda.
15.03 Dz. odfrunął
15.04 Wrócił z patykami
15.07 Dz. ogrzewa jajka. Wstał i razem z P. chwilę poprawiał gniazdo. P. zasiadła na dołku
15.14 Dz. odleciał i wrócił z gałęzią
15.18 Znów go nie ma
15.20 Wrócił z darnią
...........
16.15 Jajka wygrzewa Dziedzic.
17.30 Bez zmian
17.18 Dziedzic siedzi na jajkach
17,42 bez zmian
17.18 na gnieździe jest samotnie wysiadujący Dziedzic.
18:21 Nadal bez zmian
18.44 Dziedzic wstał aby rozprostować nogi i przetoczyć jajka
18:54 Przyleciała Przygoda i od razu seks :)
19.52 Przygoda siedzi w dołku, Dziedzic krąży po koronie gniazda,zatrzymał się na 12, obserwuje okolicę.
21.55 sytuacja bez zmian.
Dobranoc
21:36 - zastałam bociany siedzące na gnieździe obok siebie, Przygoda zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, Dziedzic obok przytulony, boćki zaraz się podniosły, Przygoda bardzo szybko poprawiła wyściółkę wokół jajek i usiadła ponownie
21:53 - Przygoda siedzi nadal, Dziedzic stoi obok, zaczyna padać deszcz, wieje dość silny wiatr
22:00 - Przygoda siedzi na dołku gniazdowym, Dziedzic ustawił się pod wiatr, stoi i drzemie
22:10 - nic się nie zmieniło, bociany nadal zajmują te same miejsca na gnieździe jw.
2:48 Nasz dzielny bocian śpi. Przygoda na jajkach.
Dzień dobry!
6.32 Na mokrym gnieździe jajka wysiaduje Dziedzic.
6.34 W trakcie mojego pisania musiała dokonać się błyskawiczna wymiana bocianów, gdyż po dwóch minutach zastałam już Przygodę, która poprawiała wyściółkę w dołku. Trwało to krótko, samica szybko przykryła jajka.
7.01 Zastałam Dziedzica, który poprawiał gałązki. Przygoda nadal wysiaduje.
7.04 Gody
7.05 Wylot Dz.
7.10 Powrót z wyściółką
7.12 Dz. przekłada jajka. P. poprawia patyki. przekaz się wiesza
7.13 Nie ma Dz., P. na jajkach. Znowu pada.
7.33 Wrócił Dz., przyniósł patyki i wyściółkę.
7.48 Gody
7.49 Dz, zasiadł na dołku, P. czyści pióra.
8.16 Nieudane gody
8.16 Dz. wyleciał, P. spulchnia dołek.
8.22 P. przykryła jajka
8.30 Dobra wiadomość: Przestał padać deszcz :)
9;13 Przygoda siedzi na jajkach
9.27 Powrót P., kopulacja
9.31 P. poprawiła dołek i na nim usiadła. Dz. czyści pióra.
Wyszło słonko :) Wieje wiatr.
9.37 Dz. wyleciał
9.46 Wrócił z patykiem
Ptaki poprawiają dołek, koronę gniazda i stan upierzenia. Długi i cienki patyk, który właśnie został przyniesiony, a nie umocowany, spadł na dół, co wyraźnie zaciekawiło P.
9.51 Dz. przykrył jajka
10.15 P. zakończyła toaletę piór i odleciała.
10.37 Zastałam na gnieździe rodzinkę w komplecie. Dziedzic musiał przylecieć przed chwilą. Przybył bronić domu; bociany odstraszały intruza, który przeleciał tak blisko gniazda, że w polu widzenia kamery pojawił się fragment jego skrzydła.
11.00 Wylot Dz, i powrót po 7 minutach. Dz. przysiadł koło P., ale tylko na chwilę, bo za moment ptaki znów odstraszały obcego. Tym razem było go widać w całości, jak leciał z lewej strony gniazda.
11.09 P. zrobiła krótki oblot gniazda, Dz, zasiadł na jajkach. Po powrocie P. czyści pióra, lecz bociany nie tracą czujności.
11.21 P. odleciała.
12.33. na gnieździe Przygoda na jajkach i Dziedzica obserwuje przy dużym wietrze (f.1.), który rozwiewa im żaboty i pióra.
12.45. Dziedzica nie ma na gnieździe Przygoda bez zmian na jajkach w dołku (f.2.).
12.55. na gniazdo wrócił Dziedzic (f.3.), klekot powitalny czy odstraszający.
Podczas wysiadywania Przygody Dziedzic kilkakrotnie dostarczał budulec.
12.54 Wrócił Dziedzic, za chwilę Przygoda wstała i bociany zgodnie odstraszały obcego.
12.57 Dz. siada na dołku, P. czyści pióra
13.04 P. odleciała
13.41 - 43 Dziedzic króciutko trzykrotnie poprawia wyściółkę w dołku.
13.38 Para razem na gnieździe :)
13:58 Są dwa jajeczka i ktoś musi je przytulić (fot.1)
14:10 Wyszło na to, że to Przygoda ociepla, a Dziedzic uprzyjemnia żywot jajkom(fot.2)
14.27 Zastałam na dołku Dziedzica
15.20 Bez zmian
................
16.12 Na gnieździe Przygoda
16:10 Przygoda
16.20 Wrócił Dziedzic
I wyglądają tak: :)
16:37 
16.36 A teraz tak :)
16:59 Chciałabym takiego męża ale go nie mam/Dziedzic
17.20 Od godziny Dziedzic towarzyszy wysiadującej Przygodzie.
17.30 Przygoda po środku, Dziedzic przy jej boku zwróceni dziobami w stronę kamery
17.43 Dziedzic wziął Przygodę pod skrzydło ;), za chwilę gody.
Po chwili P. z powrotem na dołku.
17.53 Dziedzic odleciał. Dotrzymywał towarzystwa wysiadującej Przygodzie przez półtorej godziny :)
17.56 Już jest z powrotem z siankiem :) Pilnuje rodziny; wie, że dziś jest szansa na kolejne jajko :)
18:16 Dz. na jajkach
18:36 Przygoda
19:01 Jaka piękna pogoda u naszych bocianów
tata mocno pracuje nad następnym potomkiem :-)
19:45 - do gniazda przylatuje Dziedzic, klekoty powitalne
19:48 - Przygoda podnosi się z dołka, nadal są dwa jajka, Dziedzic przyjmuje opiekę nad dołkiem gniazdowym
19:50 - Dziedzic już siedzi na dołku, Przygoda wyfruwa z gniazda
20:00 - Dziedzic nadal sam na gnieździe
20:02 - wraca Przygoda
20:07 - to było dobre :) - zniecierpliwiona Przygoda podziobała po ogonie siedzącego Dziedzica, żeby jej ustąpił miejsca na dołku gniazdowym, oczywiście Dziedzic natychmiast wstał
20:25 - Przygoda siedzi na jajkach, Dziedzic jej asystuje
Przygoda siedzi i ciężko oddycha. Zaczęło padać i wiater się zerwał. Wstała, poprawiła ściółkę i siadła.
20.46 u naszych bocianków pada, miejmy nadzieję,że zaraz przestanie. Być może dzisiaj będzie jajko.
21,01 Przygoda odkryła dołek, a tam... dwa jaja ;)
Dziedzic ma modną fryzurę "na jeża" ;)
21:03 - nadal dwa jajka, ale chyba już niedługo, Przygoda przygotowuje się do zniesienia jajka :)
21.08 Po raz trzeci w ciągu 7 minut P. poprawia dołek
21.10 I jeszcze raz
21.12 Zaczęło się składanie jajka :)
21:11 - uwaga! zaczyna się :)
21:14 - moment zniesienia jaja, teraz poczekamy i sprawdzimy czy są już trzy :) - kiedy Przygoda podniesie się z dołka
Najwyżej uniesiony ogon, trwa to przez chwilę, ogon opada, potem samica minimalnie unosi tułów i lekko siada
21.13 Dziedzic stoi nieporuszenie na brzegu gniazda, a Przygoda, co najważniejsze, chyba jest w trakcie znoszenia jajka: siedząc na środku, porusza się i podnosi ogon. To już zapewne dokładnie zaobserwują i opiszą inni forumowicze, którzy bardzo wnikliwie śledzą nawet minimalne zmiany w zachowaniu samicy.
21:35 jest trzecie jajko :)
Niestety Dziedzic wszystko zasłaniał
21:36 Przygoda podniosła się i ... JEST TRZECIE JAJKO!! :)
21.35 jest trzecie jajeczko!!
21.34 Jest trzecie jajko :)
Przygoda dokonała krótkieg pokazu i szybko przykryła swoje skarby. Dziedzic jakiś spokojniejszy dzisiaj :) Rutyna!
Teraz będziemy wysiadywać, Trochę nudne ale konieczne
21:34 - odsłona i prezentacja trzeciego jaja na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=oqvSKzpT4ig
22:32 Jeden bocianek siedzi i wygrzewa jaja a drugi stoi na godz 3. Już 3 jajeczka i wielka radość. Brakuje tylko ładnej pogody ale już ( miejmy nadzieje )wkrótce będzie lepiej.
Dzień dobry!
6.55. Zastałam na gnieździe obydwa bociany. Przygoda ochrania swoje skarby, Dziedzic stoi na warcie. Poranek wstał zimny i wietrzny, ale na szczęście słoneczny.
7.16 Przygoda wstała i zaraz odleciała. Dziedzic szybko przełożył jajka i natychmiast je nakrył, aby ochronić przed chłodem.
8.14 Wróciła Przygoda z pękiem wyściółki. Dziedzic nie marnował czasu ;)
8.16 Dziedzic wyleciał, Przygoda przetoczyła jajka i zaraz je przykryła.
Dziedzic robi kurs za kursem donosząc budulec do wzmocnienia gniazda.
Przygoda wysiaduje, od czasu do czasu szybko poprawia jajka w dołku.
9.16 Na gnieździe zmiana; teraz wysiaduje Dziedzic. Od czasu do czasu szybko przekłada jajka.
11.03 Wróciła Przygoda z wiązką suchej słomy, Dziedzic zaraz ją przytulił i odleciał. Samica poprawiła jajka i przykryła je.
11.09 Dz. już jest z powrotem i za minutę znów go nie ma
11.20 Wrócił z wyściółką. Bociany krótko klekotały. Powitanie? Chyba tak, bo Przygoda nie wstała z jajek.
11.24 Poprawił piórka i znów poleciał.
11.30 Przyniósł patyk i zajął się toaletą
11.39 Dwukrotnie poleciał i wrócił z zieloniutką trawą :) oraz brudną smugą wzdłuż boku. Przygoda poprawia dołek
11.53 i 11.54 Odstraszanie
Moze mi ktoś podpowie co trzeba zainstalować w komputerze zeby mieć podgląd na gniazdo ?? Na stronie startowej wychodzi error, w wątku dotyczacym transmisji zamieszczony jest link, jednak u mnie nie działa zadna kamera.
Pozdrawiam
11.54 Dziedzic ma jakieś pręgi czarne na korpusie i skrzydle, mało zaglądałam dzisiaj.Kiedy się pojawiły?
Magosia napisał:
11.54 Dziedzic ma jakieś pręgi czarne na korpusie i skrzydle, mało zaglądałam dzisiaj.Kiedy się pojawiły?
Przed chwilą. Przynosi skądś zieloniutką trawę, ale i przy okazji się brudzi :)
12.34 Zmiana w wysiadywaniu. Jajka przykrył Dziedzic. Z powodu niskiej temperatury zmiany na dołku następują szybko; bociany wietrzą jajka tylko tyle, ile jest to konieczne.
Dziękuję agata66 za info :)
13.08 Dziedzic wysiaduje
16: 25 na gnieździe cały czas wysiaduje Dziedzic
16.44 Przyleciała P., zmieniła Dziedzica. Już go nie ma.
Poleciał i wrócił. Albo nosi budulec, albo mizia Przygodę. Jak to Dziedzic :)
17.03 Przygoda wstał, aby obrócić jajka, a Dziedzic to wykorzystał po swojemu po czym odleciał.
17:21 - 17:32 N jajkach Przygoda. Wiatr rozwiewa jej żabot i dzioba prawie nie widać.
17.33 Wrócił Dz.
17.35 Wylot P.
19:37 Na jajkach siedzi Dziedzic
20.13 Przygoda na dołku, Dziedzic stojąc czyści pióra.
20.32 Przygoda sprawdza stan dołka
21:06 -21:15 Na gnieździe dwa bociany. Po ich żabotach widać jaki jest wiatr. Dziedzic ziewa bo nudno, czy może chce się spać? :)
Dzień dobry!
6.10 Na posterunku zastalam Przygodę, która wysiaduje jajka zwrócona tyłem do kamery. Dzień wstał chłodny i pochmurny.
6.14 Na dołku już siedzi Dziedzic.
7.39 zmiana w wysiadywaniu Dziedzic zasiadł, Przygoda stoi
7.42 toaleta P.
8.05 Dz. siedzi w dołku, P. nie ma
9.15 Na gnieździe nadal Dziedzic. Pogoda się poprawiła,zza chmur wygląda słońce
9.24 Są obydwa bociany :) Przygoda poprawia wyściółkę, a Dziedzic gałązki. Przygoda zasiadła na dołku, Dziedzic czyści pióra. Stan jajek się zgadza ;)
9.42 Dziedzic odleciał.
10:40 Dz. na jajach
10.56 Zastałam tatę siedzącego na dołku i mamę nadlatującą z kępą siana, po chwili nastąpiła zmiana w wysiadywaniu
11.02 Dziedzic wyleciał ale zaraz wrócił z ogromną kępą siana
11.05 Przygoda przykryta kołderką
11.07 Dziedzic znowu wyleciał
11.10 Wrócił, oczywiście z kępą czegoś..
11.13 Dziedzic znowu wyleciał
11.17 Przygoda wstała na chwilę i poprawia sianko, stan jajek nadal trzy
11.48 Powrót taty, nie było go 35 min więc pewnie był na obiedzie
12.00 zmiana w wysiadywaniu, tata siedzi, mama stoi, pewnie zaraz wyleci
12.07 Przygoda wyleciała
Informacje przekazuję z opóźnieniem bo mi się komputer zawiesił
12.37 Dziedzic odparł atak na gniazdo, po chwili przyleciała Przygoda i bociany razem odstraszały
12.40 Dziedzic wyleciał ale tak pionowo do góry, pewnie siedzi nad kamerą i obserwuje okolicę, na gnieździe została Przygoda
12.51. na jajkach wysiaduje według mnie Przygoda (f.1.), jej pióra rozwiewa wiatr.
12.56. nie myliłem się, jest i Dziedzic na gnieździe (f.2.).
13:36 - 13:45 Na gnieździe dwa bociany. Przygoda na jajkach, Dziedzic aktywny: otula Przygodę sianem, szczypie ją po głowie, walczy z wypluwką.
13.55. Przygoda wyczyściła piórka i odleciała na 4,zostawiając Dziedzica na jajkach (f.1.).
14.03. Przygoda nadleciała z 12 i przywitanie przez Dziedzica wstaniem z jajek i klekotem (f.2.).
14.05. według mnie to przywitanie, ale? Dziedzic poprawił jajeczka i zajął miejsce na nich (f.3.).
14.03 Obydwa bociany na gnieździe. Odstraszanie.
15.30 Para na gnieździe, Przygoda na dołku. Dziedzic właśnie odleciał.
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
16.40 Bociany razem na gnieździe, Przygoda na dołku
17:07 Przygoda wygrzewa jaja a Dziedzic stoi przodem do kamery na godz 6. Jest chyba zimno, wiatr rozwiewa żaboty. W końcu to dopiero kwiecień i jeszcze wszystko może się zdarzyć.
17.14 Dziedzicowi znudziło się stać u boku Przygody, więc postanowił przysiąść. Zrobił to w taki sposób, że przygniótł partnerkę ;) Bocianom wydaje się to nie przeszkadzać, obydwa spokojnie leżą w tej dziwnej pozycji.
17.53 Para nadal razem, obydwa bociany drzemią - Przygoda na dołku, Dziedzic na stojąco. Pada deszcz.
18.01 Gimnastyka przed podróżą i wylot Dziedzica.
18.44 na gnieździe jest jeden bocian (chyba Przygoda), który w spokoju wysiaduje.
19.10 Dziedzic zmienił Przygodę w opiece nad jajkami.
19:21 Dziedzic wysiaduje jaja a Przygoda z pewnością gdzieś na żerowisku. Ciekawe ile będzie jajeczek w tym sezonie . Pogoda nie sprzyja na razie bociankom ale jedzonka im chyba nie brakuje.
Wszystkim miłośnikom bocianiego gniazda w Przygodzicach życzę zdrowych , wesołych , rodzinnych i szczęśliwych jak para naszych bocianków Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
danuta.walczak.18 napisał:
19:21 Dziedzic wysiaduje jaja a Przygoda z pewnością gdzieś na żerowisku. Ciekawe ile będzie jajeczek w tym sezonie . Pogoda nie sprzyja na razie bociankom ale jedzonka im chyba nie brakuje.
Wszystkim miłośnikom bocianiego gniazda w Przygodzicach życzę zdrowych , wesołych , rodzinnych i szczęśliwych jak para naszych bocianków Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Wzajemnie Danusiu :) Wszystkim: Radosnego świętowania :)
19.40 Mam wrażenie, że na jajkach już siedzi Przygoda. Jeśli tak, to przegapiłam zmianę.
20.05 Przygoda zmieniła pozycję. To na pewno ona. Dziedzica nadal nie ma; dziwne - on wieczorami raczej trzymał się domu.
20.08 Właśnie wrócił :) Para razem :)
20.20 Przygoda poprawiła dołek. Są nadal trzy jajka. Może dzisiaj przybędzie kolejne?
20:21 - Przygoda podnosi się z dołka, nadal widać trzy jajka
20:23 - Przygoda ponownie wstaje i zaraz siada, chyba "szuka" dogodnego miejsca na zniesienie jaja
20:31 - są już cztery jaja !
Przy pierwszym odkryciu były słabo widoczne
20:33 - dopiero teraz po drugim odkryciu widać wyraźnie
Filmik: cztery jaja! https://www.youtube.com/watch?v=WFR7ix52NjE
20.33. moje pierwsze widzenie 4 jajka (f.1.), a muszę przyznać się że fotka z podglądu, który jest opóźniony do rzeczywistego-głównego.
Bo na żywo zastałem już siadającego bociana.
Niestety zaciął się mi komp., ale tak bywa.
Gratulacje dla obserwujących ukazanie 4 jaja.
Pytanie czy w lany poniedziałek będzie 5?
21:20 Brawo iganka ! Brawo bociusie !
Oba bocianki siedzą blisko siebie , piekny widok :)
22:17 Dziedzic podszczypuje Przygodę, chyba chce zamienić się miejscami :)
22:17 Prezentują swoje skarby
22:18 i znowu Przygoda wysiaduje
22:19 Znowu ją zepchnął, poprawiają sianko wokół jajek i Przygoda zasiadła ponownie
22.27 Przygoda nieporuszenie wysiaduje, jak już wiadomo z wcześniejszych wpisów, cztery jajka; Dziedzic akurat stoi i czyści swoje pióra.
23,26 rodzinka razem, tak jak w Święta wypada być,
Rodzinnych Świąt dla obserwujących, pozdrawiam
5.41. na gnieździe w dołku na jajkach (jak w święta takie przystało),zastałem Dziedzica (f.1.).
Piórka rozwiewa mu wiatr a on obserwuje i podgarnia sobie sianko pod siebie.
6.00. na gnieździe bez zmiany-Dziedzic ogrzewa jajka.
6.11. przyleciała Przygoda (f.2.), powitanie klekotaniem i chwilowa kontrola poprawianie jajek .
6.13. Dziedzic na 4 odlatuje, a Przygoda dogląda jajek i siada na dołek (f.3.).
6.22. Przygoda wietrzy jajka, poprawia (f.4.), ale po chwili kontroli i przekręcaniu zajmuje miejsce na nich (f.5.).
7.00. Dziedzic z 12, wylądował na Przygodzie i to jeszcze z darniną (f.6.).
7.09. poprawa,modernizacja gniazda każdego na swój sposób (f.7.).
7.11. po odlocie Dziedzica, który dał nura na 5 w dół, Przygoda oczywiście przy jajkach zajęta ,poprawianiem, przekręcaniem, ułożeniem (f.8.).
Chciałbym zwrócić uwagę na to że między 3 a 4 jajkiem, a już na pewno po 4 nie doszło do kopulacji.
Wiadomo przyroda rządzi się swoimi prawami, ale ciekawe czy będzie to 5 jajko.
Być może, rzeczywiście było to przed 1 jajkiem na tym gnieździe zauważonym, zniesienie gdzieś indziej.
Żeby to sprawdzić i dostać odpowiedź to musimy poczekać do jutra, myślę że jutro będzie więcej obserwujących i ciekawych wyjaśnienia tej kwestii.
Pozdrawiam. Życzę Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkiejnocy i Słonecznego lanego poniedziałku.
7.37. wróblowaty na śniadanie przyleciał się w wprosić (f.9.).
7.45. para nadal na gnieździe targana wiatrem, Dziedzic na stojąco a Przygoda siedząca (f.10.).
7.53. Przygoda wstała,przewietrzyć dołek,ale bardziej za potrzebą i po niej Dziedzic uczynił to samo na 12, a potem przeszedł do jajek i po swojemu poprawiał aby po odlocie Przygody pan Dziedzic zająć zaszczytne miejsce na 4 jajeczkach.
9.04. zaglądając tu często to wychodzi że Dziedzic cały czas sam ,tak jak zostawiła go Przygoda.
9.25. przyleciała Przygoda z darnią w dziobie i Dziedzic przywitał ją wstając (f.11.).
9.26. dawno nie widziany obrazek (f.12.). i opisany przez zemnie wcześniej.
9.27. szybka kontrola jajek i Przygoda przystąpiła do ogrzewania ich (f.13.).
9,29 Przygoda wróciła, siedzi na jajkach, a Dziedzic stojąc czyści piórka
9,30 Dziedzic odleciał
9,38 Dziedzic wrócił, i jak na Święta przystało udekorowali gniazdo n zielono
9:15 Dz.usiadł na jajkach.
11.54 Dziedzic samotnie wysiaduje, a przy tym obserwuje otoczenie gniazda.
12.4 Dziedzic policzył jajka i usiadł z powrotem na dołku 
12.55 Przyleciała Przygoda z siankiem. Rozkładając je, nastąpiła na Dziedzica. Ten wcale nie poczuł się urażony, tylko przystąpił do godów. Przygoda szybko poprawiła dołek i okryła jajka.
12.58 Dziedzic odleciał i po minucie wrócił z budulcem. Ptaki moszczą dołek chroniąc jajka przed zimnem. Dziś w południe jest tylko 7 st. C.
13.02 Ponowny wylot Dz.
13.30 Powrót Dz. z kępą siana. Przygoda śpi leżąc płasko na dołku, łapie pojedyńcze słoneczne promienie. Dz. czyści pióra.
13.37 Wylot Dz.
13.38 Szybka poprawa zawartości dołka przez P.
13.45 Wrócił Dz. aby bronić gniazda. Odstraszanie
13.39 Odlot Dz.
13.59 Powrót
14.45 Wysiaduje Dziedzic, Przygody nie ma.
16:46 Na gnieździe tylko wysiadujący Dziedzic.
17:36 Przygody nadal nie ma, Dziedzic wierci się na gnieździe. Czyżby się niepokoił?
17:47 jest Przygoda, Dziedzic bardzo szczęśliwy
17:48 teraz pani ogrzewa jajka
18:01 odwróciłam głowę na chwilę i Dziedzica nie ma, poleciał na zasłużony posiłek
18:55 Na gnieździe Przygoda ogrzewa jajka. Dziobem przyciąga do siebie siano.
18:57 Przyleciał Dziedzic.
18:58 Przygoda wstała, Dziedzic odleciał w kierunku na 12. Po małych poprawkach w dołku Przygoda z powrotem usiadła.
19:16 Przyleciał Dziedzic. Poprawia gałązki z koronie. Po chwili Przygoda wstała i odsunęła się na bok. Poprawki w dołku w wykonaniu Dziedzica i wylot Przygody.
19:17 Dziedzic zasiadł tyłem do kamery.
20.05 Dz. sam w gnieździe , nawet sobie ziewnął, nudno mu bez P
20.17 Jest już P.,nie wiem o której dokładnie przyleciała . Komp.zawiesił się:(
21.48 para na gnieździe: jeden rodzic wysiaduje, a drugi odpoczywa stojąc, jest zwrócony lewą stroną do kamery. Panuje spokój.
22:19 boćki obok siebie, piękny widok, dobranoc, do jutra
W nocy zimno, chrońcie dobrze swoich skarbów.
00,01 nadal razem piękny widok, prawda Elmo
Dzień dobry Bocianolubom!
Dziękuję wszystkim, wpisującym tu swoje obserwacje! :)
3.00-3.17 samica Przygoda wysiaduje jajka, samiec Dziedzic stoi przy niej i czyści upierzenie
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
7.48 W Przygodzicach rodzina w komplecie, Przygoda wysiaduje, Dziedzic stoi obok
8.11 Przygoda wstała, zmiana w wysiadywaniu
8.15 Dziedzic sam na posterunku
9.13 Przyleciała Przygoda
9.16 Kopulacja
9.18 Przygoda zasiadła na jajkach, Dziedzic wyleciał ale po chwili wrócił z sianem
9.25 Dziedzic znowu wyleciał
9:23 P. siedzi na jajkach, Dz. pilnuje.
11:40 Nie widziałam odlotu Przygody, teraz Dziedzic spulchnił sianko wokół jajek i zasiadł...
12.00 jeden bociani rodzic wysiaduje. Ależ dołek gniazdowy jest porządnie zbudowany. Bocian trochę się w nim schował.
12:13 Przygoda wysiaduje jajka, Dziedzic obok stoi i ... coś je zaniepokoiło, bo gwałtownie zaczęły odstaraszanie
12:18 Dziedzic odleciał, ale szybko wrócił i obydwoje odstraszali
12:25 Przygoda odleciała, Dziedzic zrobił porządki wokół jajek i usiadł
12:32 Przygoda już wróciła. Oba bociany stoją i obserwują okolicę, coś je niepokoi, dla odmiany odleciał Dziedzic, a Przygoda usiadła na jajkach
12:34 i wrócił, oba klekoczą, Przygoda siedzi a Dziedzic odleciał i równie szybko wrócił
Mirka G napisał:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a2a559f0673.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce0950e71d4f.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/779294c1bd8c.jpg
9.13 Przyleciała Przygoda
9.16 Kopulacja
9.18 Przygoda zasiadła na jajkach, Dziedzic wyleciał ale po chwili wrócił z sianem
9.25 Dziedzic znowu wyleciał
Władek 12, jak zaobserwowała Mirka G, po czwartym jajku była kopulacja, ale czekamy do dzisiejszego wieczora.
14.40 Wysiaduje Dziedzic, Przygody nie ma, obok dołka leży spora porcja świeżej, zielonej trawy.
15.40. według (f.1.), na jajkach Przygoda, sama spokojnie sobie siedzi i myśli.
15.59. już zastałem Dziedzica na jajkach a Przygoda na 3 (f.2.), i myśli czy lecieć czy też czymś innym zainteresowana.
16.02. jednak wybrała odlot, Dziedzic tylko wpatrzony za odlatującą.
16.05. Dziedzic starannie poprawiał jajka 4, i ściółkę pod nimi (f.3.).
Kiedy zasiadł to podkładał sobie świeże siano przyciągnięte dziobem.
16.35. Dziedzic wietrzy i poprawia układ jajek (f.4.), przed zajęciem miejsca na jajkach wypróżnił się na11.
16.59. nadleciała z 12 Przygoda (f.5.), Dziedzic przywitał Przygodę wstając.
17.02. Przygoda odleciała na 3, jest widoczna nad dachem po prawej (f.6.), Dziedzic zaraz usiadł na jajka.
17.06. na gnieździe Przygoda koło jajek i Dziedzic na 4, (f.7.).
17.07. Dziedzic ostro w górę podfrunął na stelaż chyba kamery lub ominął go, a Przygoda zajęła miejsce w dołku.
17.48. Przygoda nadal sama siedzi w dołku (f.8.).
17.50. nadlatuje z gałązkami Dziedzic (f.9.).
Przygoda czekając na powrót Dziedzica poprawiała wyściółkę zrobiła sobie toaletę
17:57 zastałam obydwa bociany na gnieździe, Przygoda na jajkach, a Dziedzic stoi obok
18.06 Jest zimno, więc Przygoda schowała się w żabocie,Dziedzic wykonuje toaletę. Może będzie jajeczko na zakończenie świętowania?
18.04. Przygoda wstała ,poprawiła jajka a Dziedzic jakby chciał z tego z korzystać i doszło do kopulacji (f.1.).
Parę chwil później i Przygoda siadła na jajka a Dziedzic odleciał.
18.13. Dziedzic z patyczkami przyleciał na gniazdo (f.2.).
18.16. na gnieździe jest Dziedzic (f.3.).
18.55. Dziedzic pielęgnuje jajeczka (f.4.), i zaraz na nich zasiadł.
20.00. Przygoda zabalowała na lany poniedziałek i nie wraca z balangi, a Dziedzic wiernie czeka ogrzewając jajka i wypatrując partnerki (f.5.).
20:00 Dziedzic sam na gnieździe, wypatruje za Przygodą.
20.10 Obydwa bociany na gnieździe, Przygoda wysiaduje 
20.12 Dz. odleciał
20.19 Wrócił Dz.
20.09. jest i Przygoda i to przy jajkach (f.1.), i zaraz zajęła miejsce siedząco-ogrzewając (f.2.).
20.13. Dziedzica nie ma na gnieździe poleciał.
20.19. na gniazdo przyleciał Dziedzic (f.3.).
20:30 Oba bocianki na gnieździe. Przygoda wysiaduje a Dziedzic zajęty toaletą. Wydaje mi sie że dziś będzie piąte jajo.
20.37. wietrzenie jajeczek na razie 4, (f.1.), Przygoda zmieniła pozycję dziobem na 7.
21.03. Przygoda śpi na siedząco a Dziedzic stojąc (f.2.).
21.17. zamiast 5 jaka widoczne są 3 (f.3.), ale spoko są 4, jedno zasłania sianko.
21.41. podobna sytuacja jak opisałem wcześniej (f.4.).
21:44 nadal 4 jajka
22:29 nadaj 4 jaja. :) krótkie minutowe wietrzenie, Przygoda wysiaduje, Dziedzic układa piórka na stojąco.
22.28. jajka 5 nie będzie, Przygoda wstała i są nadal 4 (f.1.).
Pozdrawiam i dobranoc.
22.29 Przygoda wstała na chwilkę. Są 4 jajka.
A jednak jest 5 jajko :)
Przygoda zaprezentowała je o 23.06, ale zastało zniesione 8 minut wcześniej. Brawo !
5 jajko :-)
Ale zniosła jakoś inaczej. Powierciła się, dziobem za ogonem pomyrała, wstała i jest jajo.
Na Dziedzicu nie zrobiło to wrażenia. Może nie umie liczyć?
23.06.30.- jest jednak 5 jajko (f.1.).
23.10. dobrze się mylić, bo los jest złośliwy i robi na prze kur, bardzo się cieszę że jest 5 jajko (f.2.), w całej okazałości.
23.31. Dziedzic przysiadł do Przygody (f.3.),super para.
23.35 Para odpoczywa. Dobranoc :)
5.58 i oto mamy pierwszy poranek ze świadomością, że obserwujemy bociana wysiadującego już pięć jajek! Właśnie siedzi (chyba) Przygoda, a drugi bociek jest poza domem.
8.06. na gnieździe wysiadujący bocian (f.1.), jest to Dziedzic, tak ja to widzę. 
8.10 Jajka wygrzewa Dziedzic. Słowo "wygrzewa" nie jest przypadkowe - na świecie dziś tylko 2 st. C. i do tego pada deszcz. A w dołku 5 skarbów!
agata66 napisał:
8.10 Jajka wygrzewa Dziedzic. Słowo "wygrzewa" nie jest przypadkowe - na świecie dziś tylko 2 st. C. i do tego pada deszcz.
A nawet śnieg.
8.29 Przyleciała Przygoda z siankiem. Dziedzic nadal pracuje nad powiększeniem rodziny :)
Przygoda okryła jajka, Dziedzic odleciał.
9.10 Obydwa bociany na gnieździe.
Atak zimy na gniazdo. :( Dziedzic stoi zdezorientowany - jak tu walczyć z takim wrogiem? Stoi tak, że choć w części ochrania przed śniegiem Przygodę.
Przed godz. 10 Dziedzic wyleciał z gniazda.
10.30 Zmiana w wysiadywaniu. Teraz jajka ogrzewa Dziedzic.
10.30. zastałem Dziedzica i Przygodę na gnieździe (f.1.), po chwili Przygoda odleciała na 12, a Dziedzic poprawił jajka i usiadł (f.2.).
Jednak na chwilę wstał i drugi raz przesunął jajko z lewej, bo widocznie mu źle było siedzieć, ale zaraz usiadł na nich.
11.00. Dziedzic ogrzewa jajeczka (f.3.).
12.26. Dziedzic wietrzy jajeczka po długim ogrzewaniu (f.4.), poprawił i zaraz usiadł.
Witam poświątecznie :) Parę dni bez Was i taka niespodzianka ... 5 jaj, tego wiele lat w tym gnieździe nie było. Informacja pod kamerka stanęła na 2 jajach i sądziłam, że tak pozostanie. 2 czy 3 dni temu trafiłam co prawda na odsłonę czterech jaj ale nie miałam jak wejść na forum. Piąte jest wielkim zaskoczeniem. Trzymam za Was kciuki Przygodo i Dziedzicu. W ten zimny dzień gorąco pozdrawiam wszystkich forumowiczów :)
14.23 Przygoda wysiaduje, Dziedzic stoi i troszeczkę ją podszczypuje, trochę się rozciąga. Spokój.
14.49 gody bocianiej pary
14.50 wylot Dziedzica
14.52 Dziedzic przyniósł sianko i ułożył je wokół Przygody :)
14.52 Dziedzic przyniósł sianko i ułożył je wokół Przygody :)
16:45 Dziedzic siedzi na gnieździe i wysiaduje jajeczka.
17.40 Dziedzic nadal wygrzewa.
18.16 Dziedzic nadal sam.
18.34 nie zauważyłam kiedy nastąpiła zamiana , ale dzisiaj to Przygoda ma "trzecie skrzydło"
jest zimno, bo bociek taki wtulony w siebie .
19.20 Przygoda szybko przekłada jajka. Ładnie wygląda w zachodzącym słonku :)
19.54 Dziedzic przyniósł do gniazda jakieś śmieci i nie może ich pozbyć się z dzioba!!! To jakaś folia
19:52 Dziedzic przyniósł do gniazda coś dużego i czarnego i próbuje to połknąć. Nie wygląda to dobrze.
Biedak męczy się z tym ,nie jest dobrze
20:00 Dziedzic po długiej walce z (chyba) folią wyszedł z niej zwycięsko. Ufff
Dziedzic pozbył się śmieci z dzioba. Ale wiadomo to czy jednak czegoś nie połknął?
20.03 było groźnie ,ale dzielny Dziedzic dał radę .Wściekam się na wszystkich którzy zaśmiecają nasz świat. MOGŁO SIĘ TO ŹLE DLA NIEGO SKOŃCZYĆ!
marysiaa napisał:
Dziedzic pozbył się śmieci z dzioba. Ale wiadomo to czy jednak czegoś nie połknął?
To c co wypluł było takie samo ( wielkość) jakie miał w dziobie w momencie przylotu do gniazda.
20.18 powrót Przygody , Dziedzic powitał ją klekotem
Szczegółowo sytuacja wyglądała następująco:
19.51 Powrót Dziedzica ze zdobyczą w dziobie; jest ona duża, o nieregularnym kształcie. Ptak nieskutecznie próbuje ją połknąć. Dorosłe ptaki nie przynoszą swojej zdobyczy do gniazda, jeśli nie mają do wykarmienia piskląt. Tu Dziedzic pewnie chciał zmienić Przygodę w wysiadywaniu i dlatego przyleciał z opornym kawałkiem Nie - Wiadomo - Czego. Wyglądało to jak kawałki padliny (odpadki?) zawinięte w folię. Jednak to nie folia była przyczyną zastoju pokarmu w dziobie, lecz kształt łupu - jego część zaklinowała się w górnej części lewej strony dzioba.
19.55 Wylot Przygody - samica nie zorientowała się, że partner ma kłopoty i że nie może od razu zająć dołka; tymczasem Dziedzic bezskutecznie walczył ze swoim łupem przez 10 minut. Jajka w tym czasie niestety stygły :(
20.01 Dziedzic wypluwa zdobycz i wyrzuca ją na koronę gniazda na godz. 2.
Swoją drogą nigdy nie widziałam, by bociany, które mają problem z połknięciem jedzenia, pomogły sobie palcami nogi (tak jak to czynią np. ptaki szponiaste)
20.18 Powrót Przygody.
Na szczęście Dziedzic nie połknął śmiecia, który przykleił mu się do dzioba. Potrząsał dziobem, udało mu się odkleić śmieć, następnie wyrzucił go z gniazda.
Odetchnęłam z ulgą.
FILM: https://youtu.be/f_Ah2TpfLvI
Może Dziedzic miał problemy z tym czymś już na żerowisku i dlatego wrócił z tym do gniazda "licząc" na pomoc Przygody? Samiec wygląda na zmęczonego walką z tym nie wiadomo czym. Kiedy oglądałam Dziedzica walczącego ze śmieciem w dziobie z nerwów obgryzałam paznokcie .
Dobrej i spokojnej nocy dla wszystkich.
Nie moglam dłużej podglądać zachowania Dziedzica bo moje liche serce mogło by tego nie wytrzymać. Bardzo się bałam o Dziedzica ale teraz po przeczytaniu Waszych postów odetchnęłam z ulgą. Dziękuję Wszystkim za dobre wieści :)
20.50 Koniec emocji, na gnieździe spokój i relaks. Dobrej nocy :)
21.21 jeden z bocianów wysiaduje, a drugi stoi obok; nie śpią. Miło jest oglądać takie sceny. Przeczytałam wcześniejsze posty, obejrzałam filmik zaprezentowany przez Renię, no i wiem, w jakich opałach znalazł się dziś Dziedzic. Poza tym jajka były odsłonięte. Wszystko przez nas, ludzi, zasypujących środowisko śmieciami. Dzisiejszy stres Dziedzica daje do myślenia.
23:10 Siedzący bocian (raczej Pani) na szybkiej toalecie i powrót na gniazdo. Pan przemieszcza się powoli od 5 do 8.
23:25 Pan od kilku minut pozostaje w stojącej pozycji na 5. Pani mocno wtulona w dołek.
Dobranoc
6.15 Dzień dobry na gnieździe zastałam Dziedzica
7.07 wróciła Przygoda , poprawiła gałązki , Dziedzic wstał i nastąpiła szybka zmiana miejsc.
7.10 Dziedzic odleciał
7.05 Przyleciała Przygoda z siankiem w dziobie. Rozłożyła je obok dołka, poprawiła gałązki. Dziedzic wstał dopiero po chwili. Widać jeszcze brudny dziób po wczorajszej nieudanej kolacji. Samica szybko nakryła jajka, a samiec odfrunął. Jednak za moment Przygoda wstała z dołka i przetoczyła jajka. Wszystkie czynności odbywają się szybko, wieje wiatr i temperatura jest lekko poniżej zera. Na szczęście przez chmury przebija się słońce.
7:57
Oba bociany w domu.
7:59
Wylot Przygody i zamiana w dołku.
8:36
Zmiana pozycji Dziedzica w dołku z 9 na 3
Przygoda dalej na śniadaniu.
9:00
Sytuacja bez zmian. Bocian sam w domu.
9:04
Szybkie rozprostowanie nóg i ułożenie się na pozycji 10
09:45
Gdyby nie kosmetyka upierzenia Dziedzica można by zanucić : " jaki tu spokój, nananana nic się nie dzieje, nananana"
09:53
Wizyta wróbla w gnieździe. Po dostaniu nagany wzrokowej od Dziedzica wróbel odleciał.
09:58
Fajnie, że u bocianów zrobiło się słonecznie :) bo u mnie za oknem śnieżyce od wczoraj :/
09:59
Dziedzic wstał i w 30 sekund poukładał odpowiednio jaja. Usiadł na 9 i łapie promienie słoneczne.
10:30
Bez zmian
10:37
Dziedzic zna się na zegarku i astronomii gdyż powolutku przemieścił się na 10 z tendencją na 11
11:37
Bez zmian
9:26 Bez zmian
11.34. Przygoda wstała z dołka pokazując 5 jajeczek (f.1.), i po chwili odleciała a opiekę przejął Dziedzic.
12.00. opiekę nad jajkami po przez ogrzewanie pełni Dziedzic (f.2.).
12.16. Dziedzic siedząc klekocze na intruza lub nadlatującą Przygodę (f.3.).
12.17. na gnieździe ląduje od 5 Przygoda i wspólne klekotanie (f.4.).
12.18. Przygoda poprawia jajka w dołku (f.5.).
12.19. opiekę i ogrzewanie przejmuje Przygoda (f.6.).
12.18
Zmiana nad opieką poprzez ogrzewanie.
Oba bociany na gnieździe
12.35. Dziedzic bujany wiatrem stoi na 12,a Przygoda przed wiatrem i ochłodzeniem jajek ochrania ich siedząc i dając swoje ciepło (f.1.).
Pozdrawiam.
13:58 Przygoda odleciała na żerowisko. Opiekę przejął Dziedzic.
15:30 Dz. bez zmian
15.41 wieje silny wiatr Dziedzic ogrzewa jajka, mocno wtulony w siebie
16.50 Dziedzic jak siedział, tak siedzi ;)
17.38 naszej pani Przygody nie ma już prawie 4 godziny, Dziedzic na posterunku
18.07 Powrót Przygody i szybki wylot Dziedzica.
19.21 Przygoda wypełnia swoje obowiązki . Pogoda nie pomaga, jest zimno.
19.27 Przyleciał Dziedzic bronić domu. Jak tylko pojawił się na gnieździe, Przygoda wstała i obydwa bociany intensywnie odstraszały intruza.
Po wszystkim bociany chwilę porządkowały gniazdo - Przygoda wyściółkę, Dziedzic patyki.
19.29 Przygoda z powrotem okryła jajka.
19.34 Dziedzic odleciał
19.28 powrót Dziedzica,Przygoda szybko wstała wspólny klekot na powitanie? odstraszanie? , poprawianie sianka,poprawianie jajek. Przygoda siedzi, Dziedzic stoi na 8,poprawia pióra.
19.36 Dziedzic opuścił gniazdo, może postraszyć intruza
19.46 wrócił Dziedzic,przyniósł kolejną porcję patyków.
19.37 na gnieździe jest jeden bocian. Oczywiście wysiaduje. Jest zwrócony swoją lewą stroną do kamery.
19.46 Wrócił Dziedzic :) Ależ dostojnie wygląda stojąc nad wysiadującą Przygodą :) Prawdziwy gospodarz!
19.53 Dziedzic poprawia gniazdo ,podszczypuje Przygodę
20.02 Dziedzic przysiadł obok Przygody,czułości ciąg dalszy
20.08 Przygoda wstała poprawia sianko, jajeczka. Znowu usiadła.
20.02 Wieczorna sielanka :)
21.16 bociany siedzą blisko siebie, grzeją się wzajemnie,drzemią
Dobrej nocy Bocianoluby i bocianki .
22:02 Przygoda i Dziedzic siedzą przytulone , dzioby w żabotach , jest zimno i chyba wieje wiatr. Wprawdzie prognozy pogodowe nie są najlepsze ale miejmy nadzieję że jutro będzie jednk cieplej. Kochane bocianki , na poludniu Polski jest jeszcze gorzej bo od wczoraj leży spora warstwa śniegu ( np. w Olkuszu ). Trzymajcie się dzielnie, na pewno juz za pare dni będzie cieplej. Dobrej nocy Bociankom i Bocianolubom :)
22.53
Bociany przytulone.
Przygoda na 1 Dziedzic na 7
23:03
Para razem wstała z gniazda. Krótki trzepot i ponowne wspólne przytulanie. Oboje na 6 wprost do kamery.
Dobranoc :)
23.17. para bocianów siedzi na gnieździe obok siebie (f.1.), Dziedzic ten z prawej.
Dzień dobry!
6.20 Przygoda wygrzewa jajka, Dziedzica nie ma na gnieździe. Na dworze pochmurno i chłodno, minus 1 st. C; Przygoda leży płasko, z dziobem wtulonym w żabot.
6.35 Na dołku już siedzi Dziedzic.
6.36 Dzień dobry Dziedzic wygrzewa jajka , jest zimno
07:36
Sytuacja bez zmian. Dziedzic na 7.
08:35
Bocian zmienił pozycje na 12.
7.49 wysiadującego Dziedzica odwiedził wróbel.Po krótkiej wizycie Dziedzic wstał,poprawił wyściółkę i obrócił jajeczka, ponownie usiadł.
8:46 Dz. bez zmian.
09:02
Przylot Przygody i zmiana w ogrzewaniu. Pani na 8.
Dziedzic stoi na 9. Kosmetyka upierzenia.
09:06
Odlot Dziedzica.
09:04 - Dziedzic podfrunął w górę, prawdopodobnie na konstrukcję gdzie zamontowana jest kamera :)
09:10 - jaja wysiaduje Przygoda
09:39 - na gnieździe nadal przebywa Przygoda, dziób schowała w długie pióra na szyi, drzemie
9.50. na gnieździe zastałem Przygodę siedzącą i Dziedzica przymierzającego się do siadania koło niej (f.1.).
9.51. Dziedzic zajął miejsce koło Przygody (f.2.).
9.54. jak by się zmówiły i razem wstały (f.3.), Dziedzic do jajek i poprawiał a a Przygoda zakręciła się po gnieździe i na 9 odleciała.
10.05. Dziedzic spokojnie siedzi na jajkach (f.4.).
10.06. nadlatuje Przygoda z budulcem w dziobie z g.3 (f.5.).
Dziedzic siedzi, a Przygoda cały czas w koło poprawia gniazdo.
10.11. Przygoda na 9 odleciała.
10.25. Dziedzic na jajkach i czyści piórka (f.6.).
11:05
Sytuacja bez zmian. Dziedzic na 11. Jest bardzo czujny.
11:08
Bociany razem na gnieździe.
11:10
Bliskie spotkanie.
11:21
Przygoda siedzi na jajkach. Dziedzic stróżuje obok.
11.29. Dziedzic czyścił piórka, szeptał do ucha Przygodzie (f.1.), i zaraz odleciał.
11.52. przyleciał Dziedzic (f.2.), wziął się za poprawianie wystających patyków na 2, ale tylko chwile i zaraz wstała Przygoda a on jest przy jajkach (f.3.), zaraz odleciała Przygoda i Dziedzic poprawił po swojemu swój przychówek i zasiadł na nich.
12.20. od 5 minut Dziedzic na zmienionej pozycji po poprawieniu jajek (f.4.), wypatruje Przygody i ruch uliczny.
Pozdrawiam.
13:13
Bociany razem na gnieździe. Wspólne klekotanie. Poprawianie ułożenia jajek.
13:15
Przygoda na jajkach. Dziedzic pilnuje na 9. Konkretne wypróżnienie.
13:15 - 14:40
Dziedzic dalej pilnuje Przygody.
14:53
Dziedzic sam na gnieździe.
13.14 wróciła Przygoda Dziedzic wita ją klekotem.Wspólne poprawianie gniazda. Dziedzic ma trzecie skrzydło.
13.15 Przygoda zasiadła na jajkach.
15:08 Na gnieździe jeden bocian - chyba Przygoda - ogrzewa jaja i podsypia.
15.10 Na jajkach siedzi Dziedzic. Nie drzemie, rozgląda się uważnie dookoła. Jeszcze ok. kwadrans temu na gnieździe były obydwa bociany.
15.28 na gnieździe samotnie w spokoju wysiaduje Dziedzic. Siedzi dziobem do obserwujących go forumowiczów.
16:18
W dalszym ciągu samotnie drzemiący (a nawet śpiący, gdyż jak zasypia to głowa "odlatuje" mu do tyłu - trochę jak u ludzi) Dziedzic.
16:24
Krótki pobyt w WC i powrót do jajek.
17.00
Bez zmian. Dziedzic sam w domu.
17.21 w gnieździe drzemie Dziedzic
18.15 Dziedzic wstał,usunął z gniazda zbędne źdźbła poprawił jajka i ponownie usiadł.
19.34 zastałam Przygodę, bociany szybko wymieniły się miejscami,bo Dziedzic stoi.Długo jej nie było, jak zawsze.
19.37 ponownie samica opuściła gniazdo, Dziedzic znowu wysiaduje.
20.00 Dziedzic wstał. krótka wentylacja jaj
20.10 wróciła Przygoda przyniosła sianko.
20.15 Dziedzic siedzi,Przygoda poprawia urodę,chyba ktoś tu się gniewa.
21:58
Obserwuje od kilkunastu minut. Obraz jak na stopklatce.
Na jajkach Dziedzic. Przygoda stoi na 6 i patrzy (drzemie) na 9
22:30
Bez zmian.
23:03
Przygoda w WC. Dziedzic wstał. Przygoda wykorzystała okazje i zasiadła na jajkach na 5
Dziedzic po rozprostowaniu kości uskutecznia czyszczenie piór.
Dobranoc
Dzień dobry!
5.50 Obydwa bociany na posterunku. Przygoda wygrzewa, Dziedzic stojąc czyści pióra. Na dworze chłodno, minus 2 st. C., ale na szczęście dzień zapowiada się słoneczny i bezwietrzny.
6.10 Dziedzic na chwilę wyfrunął z gniazda.
Witam.
5.55. para bocianów na gnieździe (f.1.), Dziedzic od czasu do czasu czyści piórka stojąc.
6.01. Dziedzic postanowił odlecieć (f.2), jest na 12 nad dachem budynku.
6.03. Dziedzic dostarczył nowe sianko.
6.12. wietrzenie i poprawianie ułożenia jajek przez Przygodę (f.3.), a Dziedzic sprawdza stan techniczny gniazda.
6.27 Dzień dobry obydwa bociany w domu. Na koronie gniazda pojawiła się folia, nie wiem czy jest to jakiś nowy nabytek czy to jest ta z tego nieszczęsnego wieczora?
07:18
Dzień dobry.
Oba bociany na gnieździe. Przygoda na dole a Dziedzic na górze.
7:47 Na gnieździe jest tylko Dziedzic. Siedzi prawie nieruchomo, wysiaduje. Przygoda zapewne na żerowisku.
7.48 Dziedzic sam w gnieździe, folia zniknęła z gniazda. Pewnie bociany przyniosły ją do gniazda razem z siankiem lub trawą. 
08:20 - 09:30
Bez zmian. Jedynie Dziedzic będąc w gnieździe przesunął się w ciągu godziny z 4 na 3.
10:15
Dziedzic sam na 6.
10:17
Dziedzic wstał, poprzekładał jajka i usiadł na 5.
10:54
Bez zmian. Na 5.
11:01
Dziedzic wstał. Szybkie porządki wokół jajek i spokojny siad, ponownie na 5.
9:10 Bez zmian
11:01 Wietrzenie jajek i porządkowanie gniazda przez Dziedzica
11.14
Para razem. Na gnieździe zmiana bociana. Teraz Przygoda z jajkami. Dziedzic na straży.
11.17
Przygoda wstała i poprawiła po Dziedzicu jajka.
11.18
Odlot Dziedzica.
11.19
Przygoda ponownie wstała i poprawia bałagan jaki zostawił przy jajkach Dziedzic :) Wyraźnie coś jej nie pasuje. Siedzi na 4.
11.22
Powrót Dziedzica z materiałami budowlanymi.
11.26
Odlot Dziedzica
11.17. wietrzenie, poprawianie jajek przez Przygodę (f.1.), a po chwili Dziedzic odleciał.
Przygoda oczywiście siadła na jajeczka.
11.21. Dziedzic przyleciał z patyczkami (f.2.), i umacnia budowę gniazda.
11.26. Dziedzic na 5 odleciał, Przygoda na jajkach dziobem na 4.
11:32 Oba bociany razem na gnieździe.
11.45. Dziedzic dbający o wygląd Przygody (f.1.).
12.00. para na gnieździe zajęta sobą (f.2.).
12.03 Przygoda sam.
12:20
Kolejne poprawianie jajek.
Przygoda sama na 4.
12.35. ja zastałem Dziedzica czyszczącego szyje i siedzącą Przygodę (f.1.), i tak ich opuszczam.
Pozdrawiam.
12:45 Bez zmian - Przygoda wysiaduje, Dziedzic - wiernie asystuje stojąc.
13:24 Dziedzic samotnie wysiaduje.
14.13 na gnieździe jest tylko Dziedzic. Wysiaduje, czyszcząc sobie przy tym, pióra. Wiatr porusza jego upierzeniem.
16:40 Na gnieździe samotnie przygoda z dziobem na godz. 5.
17.24 Przygoda wyleciała na kolację, Dziedzic zasiadł na dołku gniazdowym
17:44 - 18:08
Bez zmian. Dziedzic grzeje. Kosmetyka. Spokój. Na 4.
18:09
Dziedzic wyraźnie zainteresowany czymś/kimś za kamerą.
18:31
Dziedzic na nogach przez 20 sekund. Kontrola jajek. I na dołek.
18:47
Konkretna kosmetyka upierzenia.
19:12
Dziedzic dalej sam w domu na 5.
19:52 Na gnieździe wciąż wysiaduje Dziedzic.
19:55 Wietrzenie jajek i porządkowanie dołka.
19:56 Dziedzic ponownie usiadł, z dziobem na 9.
20:19 coś przedłużyła się Przygodzie ta kolacja :D
20:20 jeszcze nie zdążyłam opublikować mojego postu a Przygoda już wróciła, to się nazywa moc sprawcza :D
20:22 i znowu jeden bocian w gnieździe, chyba Przygoda
20.20 Wróciła Przygoda :)
...a Dziedzic odleciał! Chyba z latarką na kolację ;)
20.46 Gospodarz w domu :)
21:14 - 21:37
Bociany w domu. Przygoda przy jajkach a Dziedzic zajęty kosmetyką upierzenia na 5.
21:44
Szybka kontrola jajek przez Przygodę i ponowne ogrzewanie. Dziedzic cały czas na 5 i dalsza pielęgnacja ciała.
21:44 - 22:23
Bez zmian.
22:25
Spokojna kontrola gniazda w połączeniu z kontrolą jakości piór.
22:29
Dziedzic usiadł przy Przygodzie. Piękny widok.
22:40
Przygoda ponownie sama na jajkach. Dziedzic Pilnuje.
23:27
Bez zmian. Przygoda na jajkach na 6. Dziedzic na 4
23:41 Przygoda na chwile wstała. Delikatne poprawianie jajek. Dołek.
23:45 - 00:00 Bociany razem siedzą i grzeją na 5
01:18
Dziedzic wstał. Przygoda dalej na gnieździe.
01:23 - 01:36
Ponownie para wspólnie na jajkach.
01:40
Dziedzic wstał z gniazda. Sprawdzenie stanu technicznego gniazda i po chwili przytulenie do Przygody na 3-4.
02:09
Bociany "dziób w dziób" na 4 :)
Dobranoc
Dzień dobry!
6.10 Na gnieździe stróżuje Dziedzic, Przygody nie ma. Po deszczowej nocy wstaje słoneczny i stosunkowo ciepły poranek. Nadal mocno wieje.
6.13 Wróciła Przygoda, poprawia konstrukcję korony. Po trzech minutach Dziedzic ustępuje jej miejsca na dołku. Krótkie poprawienie jajek i samica zasiada na jajkach. Dziedzic porządkuje upierzenie.
6.22 Dziedzic odleciał.
7.12 Powrót Dziedzica i od razu remont gniazda
7.17 Dz. odleciał po gałązkę, którą wbudował w koronę gniazda
7.37 Dziedzic przejął opiekę nad jajkami, Przygoda czyści pióra
7.42 Wylot Przygody
Dzień dobry
08:16
Dziedzic sam w domu. Kosmetyka piór.
08:22
Wietrzenie jajek.
08:38
Minutowy wspólny pobyt.
08:39
Wylot Przygody
08:41
Powrót Pani z gałązką.
Wspólne oglądanie jajek
08:44 - 08:54
Przygoda na jajkach. Dziedzic pilnuje na 3,
09:12
Przygoda w domu. Dziedzic na śniadaniu.
9.12 W ciągu ostatnich kilku minut Dziedzic trzykrotnie donosił gałązki. Ptak nie marnuje sił na transport pojedyńczych patyków. Popatrzcie ile potrafi przynieść za jednym razem!
....i sianko na puszysty dołek :)
....a nawet zielona trawa na dywan do salonu ;)
I tak stale przez ok. półtorej godziny, aż wyleciał na dłużej, być może wreszcie na śniadanie :)
9.30 nowa dostawa budulca
9.35 prace porządkowe
9.43 chwile czułości
10.04 nowy dywan do salonu, Przygoda zaraz zabrała się do realizacji projektu
10.14 i kolejna dostawa świeżej trawki
9.35. uzupełnienie do wpisu "Magosia" (f.1.), Dziedzic dostarcza kolejną dostawę patyków,Przygoda spokojnie wysiaduje na jajkach.
I za raz umieszcza ich w konstrukcji gniazda.
9.39. Dziedzica nie ma na gnieździe.
9.40. następna dostawa patyków (f.2.), i układanie ich w konstrukcji gniazda (f.3.).
9.45. Dziedzic odleciał na 5.
9.47. tym razem dostawa "dywaniku" (f.4.).
10.00. tym razem Dziedzic odleciał chyba na drugie śniadanko, Przygoda sama na gnieździe tylko się rozgląda (f.5.).
10.04. chyba kolejka go zatrzymała za "kupnem następnego kawałka dywaniku", ale jestem z nim (f.6.).
10.10. po namyśle kilku minutowym Dziedzic odleciał na 5.
Pozdrawiam.
10.44 Przygoda poprawiła jajka, ale nie ustąpiła miejsca Dziedzicowi. Wysiaduje nieprzerwanie od 8.44. Dziedzic odleciał, może wreszcie coś zje ;)
10.56 Przygoda wysiaduje , Dziedzic na żerowisku albo szuka wyposażenia do gniazda
11.36 Przygoda wstała, Dziedzic poprawił jajka, Przygoda opuściła gniazdo, samiec zasiadł.
11:10 Na gnieździe bez zmian
11.30 Wrócił Dziedzic. Przygoda na dołku ani drgnie.
11.36 A jednak się namyśliła i poleciała. Dziedzic wreszcie odpocznie :)
12:39
Dwa bociany na gnieździe.
Dziedzic sprawdza fryzurę Przygody.
12:48
Wyprostowanie prawej nogi na górną 10 w stylu kung-fu. Szacun :)
13:04
Odlot Dziedzica.
13.37 powrót Dziedzicz, klekot na powitanie
13.40 zamiana miejsc, już Dziedzic siedzi
13:38 - 13:40
Krótki, wspólny pobyt i odlot Przygody na 5. Dziedzic też na 5.
14:18
Bez zmian
15.40 w gnieździe jest Przygoda, Dziedzic na żerowisku?
Jest zimno,wieje wiatr Przygoda siedzi mocno wtulona w siebie.
15.53 zastałam w gnieździe Dziedzica, krótka korekta upierzenia. Przygoda siedzi nieporuszona.
15.59 Dziedzic zmienił pozycję, wiatr wieje mocno
17.10 Dziedzic podciąga ku sobie trawę i sianko.
17.10 Na dołku Dziedzic, Przygody nie ma.
17.33 Toaleta Dziedzica, Przygoda na żerowisku.
18.03 Dziedzic zmienił pozycję, słońce się pokazało.
18;35 Dziedzic wstał na chwilę, poskubał się trochę dziobem po podbrzuszu, poprawił jaja i zaraz usiadł i dalej wygrzewa.
18.44 Powrót Przygody i szybki wylot Dziedzica. 
19,27 Przygoda nadal sama
19.54 powrót Dziedzica i poprawa wyglądu, Przygoda siedzi nieruchomo.
20.22 Przygoda nadal wysiaduje, Dziedzic stoi.
20.48 wieczorna sielanka
Przygoda wstała poprawiłą jajka
20.58 para na gnieździe. Wydaje mi się, że to Przygoda siedzi, a Dziedzic stoi. Samica wysiaduje jajka i poprawia wyściółkę. Dziedzic stoi zwrócony lewą stroną do kamery. Wiatr rozwiewa mu pióra z przodu. Z pewnością jest bardzo zimno, a u boćków na górze jeszcze mocniej wieje.
23:37 Jeden bociuś wygrzewa jajka a drugi stojąc obok starannie czesze swoje piórka. Jest chyba zimno i wieje wiatr który rozwiewa żabot stojącego boćka.
Teraz widzę , ze stojący bociek zajęty toaletą to Dziedzic. Stroi się "facet" bo przecież jutro niedziela :)
01.21. siedzi sobie bociek na gnieździe a drugi stoi na warcie.
Deszczyk popaduje a jajeczka mają ciepło dzięki czułej opiece boćka tylko nie wiem czy to Przygoda czy Dziedzic , bo tak są ustawione.
02.03. już wiem że teraz Dziedzic siedzi i ogrzewa jajka, a Przygoda stoi boczkiem do kamery na 5.
02.16. Przygoda czyści piórka a zarazem zasłoniła mi widok na Dziedzica , a więc ma mnie już dość i kończę :)
Pozdrawiam Bocianolubów.
Dzień dobry!
7.10 Zastałam na gnieździe obydwoje rodziców ; Przygoda wygrzewa jajka, Dziedzic stojąc czyści pióra. Po deszczowej nocy wstał kolejny chłodny i wietrzny poranek.
7.11 Przygoda wstała aby się wyróżnić i poprawić wyściółkę, Dziedzic w tym czasie odleciał.
7.42 Dziedzic wrócił, rozpoczął toaletę piór.
7.56 Przygoda wstała, aby przetoczyć jajka; nie ustąpiła jednak Dziedzicowi miejsca na dołku, więc odleciał.
...i zaraz wrócił z wyściółką :) Podszczypuje Przygodę, ale ona ani drgnie. Cóż mu zostało? Toaleta piór oczywiście ;)
8.20 Odstraszanie, ale intruz chyba nie był zbyt blisko, bo Przygoda pozostała na dołku.
8.30 Przygoda odleciała, Dziedzic nareszcie doczekał się opieki nad jajkami :)
8.35 Przygoda wróciła, ale... nie poznaję jej! Przyniosła kępę świeżej trawy, która wielkością pokonała nawet wyczyny Dziedzica! Do tego kijek :) 
Przygoda szybko odleciała. Dziedzic drzemie na zielonym dywanie. Do twarzy mu :)
9.11 Dziedzic przetacza jajka. Przy tej czynności palcami stopy sprawdza, czy mają właściwą temperaturę.
9.54 Wróciła Przygoda z siankiem, rozłożyła je, poprawiła gałązki. Dziedzic uprzejmie ustąpił jej miejsca na dołku, po czym zajął się toaletą upierzenia.
10.03 Wylot Dziedzica ale tylko na minutkę.
10.09 Dz. wyleciał ponownie, a ja kończę obserwację.
Tak przyglądam się naszemu Dziedzicowi i mam wrażenie, że duża plama na jego potylicy wyraźnie pojaśniała, a mała prawie zupełnie zniknęła. Jeśli deszcze się utrzymają, stracimy znaki identyfikujące nasze bociany :( Wklejam zdjęcie z 1.04 i dzisiejsze
10.45 Dziedzic zalotnie podszczypuje siedzącą Przygodę.
10.54 Dziedzic nadal podszczypuje samicę wygląda na to, że chce ją zmusić do opuszczenia dołka.
12.20 Obydwa bociany w domu i obydwa czyszczą pióra; przy czym Przygoda na dołku, a Dziedzic na stojąco.
12.28 Zmiana w wysiadywaniu; jajka grzeje teraz Dziedzic, Przygody już nie ma.
12 12 zastałam obydwa bociany na gnieździe. W tym czasie Przygoda wysiadywała, a Dziedzic stojąc obok czyścił sobie pióra, od czasu do czasu poprawiał też upierzenie samicy.
12.24 Przygoda wstała i na chwilę przystanęła przy przy brzegu gniazda, Dziedzic natychmiast przeszedł nad dołek gniazdowy. Najpierw poprawił wyściółkę, poruszył dziobem trzy jajka, lekko je unosząc i oczywiście szybko usiadł, przejmując wysiadywanie.
12.25 Przygoda opuściła gniazdo w kierunku na godz. 5.
To trochę czasowo spóźniony opis, ale miałam jakiś kłopot techniczny z logowaniem.
12.58 Dziedzic przetoczył jajka i zaraz szybko je nakrył. Ależ silny i zimny wiatr hula dziś nad Przygodzicami!
13.35. Dziedzic na gnieździe (f.1.)., ojcowska opieka nad jajkami.
14.03. Dziedzic zmienił między czasie kierunek usadowienia na jajkach (f.2.), ale chyba po za tym nic nowego nie przegapiłem.
Przygody chyba nie było na gnieździe.
14.33. Dziedzic nadal sam na gnieździe ogrzewa jajeczka (f.3.).
Pozdrawiam.
14:42 Dz. sam w domu
15.30 Na jajkach siedzi Przygoda, Dziedzica nie ma w gnieździe.
.................
16.32 Obydwa bociany na gnieździe, Przygoda nadal na dołku.
18.20. na gnieździe w dołku na jajkach zastałem Dziedzica (f.1.).
18.49. Dziedzic wietrzy jajka i poprawia źdźbła pod nimi (f.2.), po sprawdzeniu i ocenie stanu jajek ponownie zasiadł na nich (f.3.).
18:55 - 19:20
Bez zmian. Dziedzic na 2.
19.18 Dziedzic jest sam na gnieździe, wysiaduje.
19.22 bocian wstaje, wypróżnia się, kontynuuje wysiadywanie, ale przedtem poprawia jedno z jajek, układa wyściółkę; siada na wprost kamery.
20:05
Przylot Przygody
20.10 Powrót Przygody, szybka zmiana na dołku i wylot Dziedzica.
20.10. przyleciała Przygoda (f.1.), a Dziedzic zaraz odleciał.
20.17. powrót Dziedzica z wiązką siana (f.2.).
Pozdrawiam, dobrej nocy.
20.17 Na dobranoc jeszcze jedna dostawa sianka
21.08 
jest zimno, wieje wiatr. Dzielne te nasze bociany.Dziedzic stoi, Przygoda siedzi.Dziedzic poprawia patyki, ale wiatr nie ułatwia mu zadania.
5.25 - 5.31 na gnieździe jest Dziedzic. Siedzi tyłem do kamery, niemal się nie porusza, ale czasem nieco zerkając w lewą stronę wychyla szyję i wtedy czerwień dziobu odcina się od pozostałych barw boćka i jego otoczenia. Przynajmniej nie pada deszcz i świeci słońce, chociaż pewnie jest b. zimno.
5.40 bez zmian - w dalszym ciągu jest tylko Dziedzic. Zaczął poprawić wyściółkę gniazda na wyciągnięcie dzioba. Wysiaduje.
6.25 Jajka wysiaduje Przygoda, Dziedzica nie ma. Wygląda na to, że nareszcie poprawia się aura. Jest co prawda chłodno, ale słonecznie i wreszcie uspokoił się wiatr :)
7.28 w gnieździe jajka wysiaduje Przygoda , patrzy w stronę łąk.
9:14 Dz. na jajkach
10:37 - na gnieździe dwa bociany, Przygoda zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, Dziedzic stoi obok
10:43 - Dziedzic siada obok Przygody, bardzo miły widok :)
10:51 - Dziedzic wstaje, Przygoda również, samica spulchnia wyściółkę wokół jaj, wentyluje podłoże na którym leżą jaja, boćki nie mogą się zdecydować który ma zająć miejsce na dołku, obydwa chodzą wokół jaj
10:52 - ostatecznie miejsce na dołku zajmuje Przygoda
10:57-11:22 - bociany nadal są razem na gnieździe, Przygoda cały czas ogrzewa jajka
11:23 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
11:26 - wrócił Dziedzic z zieloną trawą w dziobie
11:28 - Przygoda podnosi się i poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym a Dziedzic znów wyfruwa z gniazda
11:30 - Dziedzic przyleciał na gniazdo z dostawą nowej wyściółki - tym razem była to kępka darni
11:36 - bociany nadal na gnieździe razem, Przygoda zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, Dziedzic stoi
12.12. na gnieździe ogrzewa jajka Dziedzic (f.1.).
12.35. nowa dostawa sianka przez Przygodę (f.2.).
12.40. Przygoda czyści piórka (f.3.), i dziobem rzuca jakby chciała coś połknąć a nie mogła i zaraz na 5 odleciała.
12.50. Dziedzic na gnieździe (f.4.).
Pozdrawiam.
14.45 Na gnieździe inkubuje jajeczka Przygoda, Dziedzic na razie ma wolne ;)
...............
16.25 Para na gnieździe; Przygoda wygrzewa, Dziedzic stoi na straży. Ptaki są spokojne, nawet nie czyszczą upierzenia; pewnie napawają się dawno nie widzianym słońcem :)
16.39 Przygoda ustąpiła Dziedzicowi miejsca na dołku. Stoi na godz.6, czyści upierzenie i robi gimnastykę ;)
16.53 Poprawa jajek przez Dziedzica i wylot Przygody
19:00 Jest para na gnieździe
19.02 para na gnieździe. Dziedzic pielęgnuje pióra, Przygoda siedzi. Wstała, Dziedzic postanowił poprawić wentylację jajek. Przygoda chwilę postała i... poleciała. Dziedzic wybrał miejsce siedzące.
19.40 Dziedzic nadal sam.
19.47 - 19.52 jest tylko Dziedzic. Siedzi prawie zupełnie nieruchomo (na godz. 11 - nie lubię tego "zegarowego" określenia, ale też nie bardzo wiadomo, jak możemy, jako obserwatorzy, podać ułożenie bociana na gnieździe precyzyjniej i po prostu zwyczajniej), ma dziób przyciśnięty do przodu ciała, oczy otwarte.
20.07 i 20.23 Dziedzic przetoczył jajka.
20.25 Powrót Przygody. Dziedzic nadal wygrzewa.
20:35 Oba bocianki w "domku". Jeden stojąc czesze piórka a drugi wygrzewa jajeczka. Prognozy pogodowe na najbliższy czas nie są najlepsze ale Przygoda i Dziedzic mają dla siebie tyle ciepła że i w naszych sercach robi się ciepło :)
20.25 jest jedynie Dziedzic, ale za chwilę przylatuje Przygoda.
Do końca mojej obserwacji, tj. do 20.40 samiec zajęty był wysiadywaniem, a samica bardzo intensywnym czyszczeniem swych piór.
23:40 Oba bocianki siedzą przytulone do siebie. Dobrej nocy bocianki i Bocianoluby :)
5.50 -5.53 na gnieździe jest wysiadujący Dziedzic. Zajmuje się także utrzymaniem higieny piór. Siedzi zwrócony prawym bokiem do kamery. W Przygodzicach nie pada deszcz.
5.57 zmiana bocianich rodziców w wysiadywaniu. Teraz siedzi Przygoda. Dziedzic odfruwa z gniazda.
6:35 Dwa bociany. Na jajkach leży Przygoda. Oboje porządkują sianko.
7.35 Przygoda na dołku, Dziedzic czyści upierzenie.
......................
7.50 Dziedzic grzeje jajka, Przygoda modernizuje gniazdo.
7.53 Wylot Przygody i szybki powrót ze świeżą trawą.
7.57 I znów jej nie ma. Dziedzic leży na zielonym dywanie ;)
7.59 Za mało tego zielonego ;) Dołóżmy jeszcze! I poprawmy gałązki! 
8.05 Przygoda po poprawkach w gnieździe odleciała.
8.08 Nie poznaję Przygody ;) Przyleciała z kolejną wiązką trawy. Rozkłada ją z takim zapałem, że depcze po Dziedzicu.
8.12 P. poprawiła upierzenie i odleciała ponownie.
8.16 P. donosi kolejną porcję trawy i znów poprawia gałązki. Dziedzic cierpliwie znosi te zabiegi, choć partnerka tańczy mu nad głową ;)
8.24 Przygoda wyleciała, Dziedzic poprawił zawartość dołka.
8.28 Powrót P. z zieleniną i szybki wylot.
9.39 Powrót Przygody. Dziedzic wstał z dołka, Przygoda przetoczyła jajka, poprawiła wyściółkę i przystąpiła do wysiadywania. Dziedzic czyści upierzenie.
9.57 Wylot Dziedzica.
10.16 Powrót Dz. z łąki ze świeżą trawą.
10.20 Ponowny wylot Dz.
10.31 Przygoda poprawiła wyściółkę dołka i przetoczyła jajka. Trwało to dłużej niż w ostatnie dni; aura zrobiła się sprzyjająca to i nie trzeba się śpieszyć :)
10.51 Wrócił Dziedzic z patykiem.
10.53 Któż to lata po dziedzicowym niebie? Nasze bociany uważnie obserwują otoczenie, po czym odstraszają konkurencję.
Dziedzic koi nerwy Przygody wykonując delikatny masaż głowy.
11.10 Dziedzic przejął opiekę nad jajkami, Przygodanczyści pióra i tak je zostawiam :)
11:02. Są oba bociany. Dziedzic zajmuje się głową i żabotem wysiadującej Przygody :)
14:19 Przygoda na jajkach na 4
15.30 Para na gnieździe; Przygoda na dołku, Dziedzic ją mizia po głowie. Jak ich o 11 zostawiłam, tak ich o 15 zastałam ;)
15.44. para bocianów na gnieździe Dziedzic stoi, a Przygoda siedzi na jajkach (f.1.), a wcześniej zrobiła piramidkę z 5 jajek (f.2.).
16.00. para na gnieździe bez zmian w pozycjach i zajęta swoim czyszczeniem piórek (f.3.).
16.20. Dziedzic tak czule dłuższy czas iskał Przygodę aż ona zdecydowała się wstać (f.4.), i zaraz odleciała a on poprawił jajka po swojemu i usiadł na nich (f.5.).
16.20 Zmiana na dołku. Dziedzic tak miział Przygodę, że wreszcie mu ustąpiła miejsca. Przedtem jednak rzucił wyzwanie wiatrowi i ... wygrał! Ustał mimo ekwilibrystycznej postawie na jednej nodze. Trzeba przyznać, że zmieniał pozycję wolniutko. Tylko popatrzcie :)
16.18 zastałam Przygodę wysiadującą jajka i Dziedzica czyszczącego swoje oraz Przygody upierzenie,
16.20 Przygoda wstała, przeszła do krawędzi gniazda i odleciała; Dziedzic natychmiast stanął nad dołkiem gniazdowym, poprawił wyściółkę, poruszył jedno jako;
16.21 Dziedzic zaczął wysiadywanie, poruszył ciałem niczym kwoka, trochę strosząc pióra.
Fajnie, że akurat udało mi się podpatrzeć zmianę ptaków w wysiadywaniu.
16.55. Dziedzic wietrzy jajka (f.1.), przy czym robi to poprzez przedziobywanie ściółki pod nimi (f.2.), i wyrzucanie sianka które ma ostre końcówki.
17.26. Dziedzic poprawiał ściółkę pod jajkami i chwilowo wietrzył (f.3.).
17.35. Dziedzic spokojnie siedzi na jajkach i chwilami drzemie sobie (f.4.).
Pozdrawiam, spokojnego wygrzewania.
18.33 Dziedzic wygrzewa, Przygody nie ma.
18.54 Dziedzic spulchnia dołek i przetacza jajka.
19.29. Dziedzic poprawia ułożenie jajek (f.1.), a wcześniej na 1 był za potrzebą i zaraz też zasiadł na nich, dziobem skierowanym na 6.
19.37. Dziedzic siedząc na jajkach próbuje poprawić jajka lub ułożenie ściółki (f.2.).
19.53. Dziedzic wstał i porządnie sprawdzał wyrzucając złą ściółkę (f.3.).
Po chwili zaczął się sadowić na jajkach.
20.27 Powrót Przygody. Natychmiast przejęła opiekę nad jajkami.
20.27. Przygoda nadleciała z 12 i została powitana na siedząco klekotem przez Dziedzica (f.1.), ale zaraz wstał i samica zajęła się poprawianiem jajek (f.2.).
20.28. chwila poprawiania i siadła na jajkach (f.3.).
20.18 / 20.32 Dziedzic wysiadywał jajka, ale już niecierpliwił się. Długo jej nie było, ale się pojawiła. Klekot na powitanie. Dziedzic wstał , rozprostował się , poprawił jajka. Zmiana na dołku. Dziedzic pielęgnuje piórka.
22:22 Jeden bociuś wygrzewa jajka a drugi zajęty robieniem toalety. Jest wietrznie co widać po rozwiewanych żabotach i pewnie zimno. Spokojnej nocki oraz słonecznego i ciepłego jutrzejszego dnia :)
Dzień dobry!
5.40 Jajka wygrzewa Dziedzic, Przygody na gnieździe nie ma. Po deszczowej nocy wstaje kolejny zimny i pochmurny poranek.
Witam.
5.44. Dziedzic na jajkach dziobem na 7, spokojnie czeka na zmianę .
5.50. Bez zmian.
Pozdrawiam,miłego dnia.
5.50 Przyleciała Przygoda z wiązką słomy. Dziedzic ustąpił jej miejsca na dołku, który samica zaraz przykryła.
5.53 Dziedzic odleciał.
5.56 -6.01 Przygoda siedzi na 3 i wysiaduje. Przeważnie dziób ma wtulony w żabot. Przez chwilę jakiś wróbel przeskakiwał sobie po koronie gniazda, z tyłu za bocianem. Może współlokator tego samego ptasiego domu.
6.19 Przygoda przetacza jajka i spulchnia dołek.
6.20 Przylot Dziedzica ze świeżą trawą
6.50 Dziedzic cały czas pozostaje na gnieździe i energicznie czyści pióra.
6.57 Dziedzic przeciągnął się i poleciał :)
6.59 Już jest z powrotem z patykami; wylądował zgrabnie koło Przygody poprawiającej jajka.
7.02 Pomiział Przygodę i odleciał ponownie
7.03 To już nie patyk, to gałąź!
7.05 - 7.06 Wylot po wyściółkę. Tym razem to chyba zeszłoroczne, przegniłe liście. Na szczęście nie trafiły do dołka, tylko na koronę gniazda.
7.11 - 7.13 Ponowny wylot Dziedzica, tym razem po patyki.
7.16 I znów go nie ma
7.26 Przygoda przetacza jajka.
7.45 Przygoda nadal sama, ja się żegnam :)
9:26 Przygoda siedzi na jajkach i przysypia
13:36 Dziedzic najajkach
15.35. Dziedzic czyści mokre piórka a Przygoda wysiaduje jajka (f.1.).
15.41. Dziedzic postanowił odlecieć (f.2.), a Przygoda nie wzruszona przysypia na jajkach.
15.46. wietrzenie jajek i za potrzebą Przygoda (f.3.), chwilę poprawa jajek i zajęła ponownie miejsce na nich z dziobem na 9.
16.00. Przygoda sama na gnieździe +5 jajek (f.4.).
16.06. na gnieździe jest i Dziedzic (f.5.).
16.19. ciiicho bo bociany śpiąą (f.6.).
16.20 Na gnieździe dwie zmokłe kury; Przygoda na dołku, Dziedzic stoi obok. Wyglądają fatalnie, oczy mają zamknięte, nie wykonują żadnego ruchu. Niech ta pogoda się wreszcie poprawi!
16.24 Mokną bociany. Dziedzic stoi, Przygoda wstała przetoczyła jajka i ponownie usiadła.
Dziedzic odleciał, Przygoda zmieniła pozycję.
A ja do bocianów mam niecałe 80 km i u mnie dzisiaj nie pada, czego życzę wszystkim.:)
16.27. Dziedzic na 5 odleciał, tylko jedna zmokła "kura" na gnieździe (f.1.).
16.29. Dziedzic przyniósł patyki na grilla albo na ognisko by było im cieplej (f.2.), ale nie rozpalą bo gniazdo by spłonęło a i mokro jest.
17.00. Przygoda sama na gnieździe siedząca na jajkach (f.3.).
17.11. Przygoda poprawia jajka (f.4.), i była za potrzebą, następnie usiadła szybko na jajka dziobem na 12.
18.00. sytuacja bez zmian Przygoda sama na gnieździe (f.5.).
18.03 Dziedzica nie ma na jajkach siedzi mokra Przygoda
18.25. na gniazdo przyleciał Dziedzic z patykami (f.1.) zaraz Przygoda wstała i po chwili odleciała a Dziedzic przejął opiekę nad jajkami (f.7.), i zaraz zajął miejsce na nich.
18.55. Dziedzic za potrzebą wstał (f.2.), i poprawiał jajeczka ,ale szybko wrócił na nich (f.3.).
19.24. Dziedzic dogląda jajek (f.4.), i musiał na "stronę" za potrzeba, ale zaraz zajął miejsce na jajkach.
20.19 Powrót Przygody, zamiana bocianów na dołku. Znowu pada deszcz :(
20.20/ 20.22 wróciła Przygoda, u naszych bocianów leje na prawdę wyglądają jak mokre kury:(
Dziedzic natychmiast wstał po jej powrocie, krótka wentylacja jajek i Przygoda wysiaduje.
20.19. wraca właśnie Przygoda (f.1.).
20.21. po przylocie, Dziedzic wstał a ona już przy jajkach (f.2.), i po swojemu ich dogląda.
20.22. już Przygoda usadawia się na jajkach (f.3.), ale też i na chwilkę wstaje i jeszcze raz ponawia siadanie na nich.
Od 19.46 do 20.19 przemoczony Dziedzic siedział zupełnie nieporuszenie na 11. Ptak nawet nie drgnął, nie marnował energii. W Przygodzicach pada i pewnie jest zimno.
20.19 na gniazdo wróciła równie mokra Przygoda. Dziedzic wstał, opuścił dołek gniazdowy, poruszył skrzydłami, strząsnął wodę z piór, rozluźnił mięśnie.
20.20 do środka gniazda przeszła Przygoda, najpierw jednak poprawiła jajka i wyściółkę.
20.21 Przygoda usiadła w dołku gniazdowym.
20.22 samica wstała, poprawiła gniazdo, ponownie usiadła, ale tym razem przodem do kamery.
Dziedzic pozostał na gnieździe, trochę przemieścił się po jego powierzchni, by o 20.24 stanąć na prawej nodze, lewą chowając w piórach i chyba starać się jakoś przetrzymać deszcz i zimno.
21:08 Biedne te nasze bocianki . Mokną, jest zimno i nie wiadomo kiedy będzie cieplej. Noc ma być zimna a i teraz widać że "coś z nieba leci". Nie wiem czy to krople deszczu czy "kaszka". Siedzący na jajkach bociek jest niespokojny, wstaje i zaraz szybko siada i za chwilę to samo. Drugi stoi na brzegu gniazda. Trzymajcie się bociusie , może jutro będzie lepiej :)
;08
21.07. Przygoda siada na jajkach (f.1.). Później wstawała jeszcze dwa razy i poprawiała jajka.
21.22. Przygoda na jajkach a Dziedzic stojąc czujnie zajmuje się sobą (f.2.).
Pozdrawiam,Dobranoc.
5.38. na gnieździe dziobem na 6, siedzi Przygoda.
5.50. na gnieździe bez zmian.
Pozdrawiam, miłego dnia życzę.
5.48 - 6.00 na gnieździe jest już tylko Przygoda. Wysiaduje jajka. Usadowiła się przodem do kamery. Siedzi, obserwuje otoczenie, od czasu do czasu porusza głową, przyglądając się jakiemuś obiektowi bardziej uważnie. Na szczęście teraz nie pada deszcz.
6.05 Obydwa bociany stoją przy dołku.
6.06 Przygoda zasiadła na jajkach, Dziedzic odleciał. Jest zimno, pochmurno i mokro. Brrr!
6.57 Bez zmian - P. wygrzewa.
10.37 Dziedzic poprawia gałązki i patyki, Przygoda wysiaduje.
Kiedy pisałam Przygoda opuściła gniazdo w dołku zasiadł Dziedzic. Zauważyłam, że plamka na głowie Dziedzica zmniejszyła się. Będzie trudno rozpoznawać naszą parę, gdy zniknie :(.
11.36Przylot PRZYGODY z gałązką(1) i poprawianie konstrukcji gniazda.Dziedzic zaraz wstał, poprawił piórka, chwila toalety, małe kung- fu bocian i wyleciał z gniazda.Przygoda nie mogła swobodnie usiąść, bo stojący Dziedzic jej przeszkadzał, poprawił wentylację jajek, usiadła.
12:07 Na jajkach Przygoda
12:15 Wstała , posprzątała dołek, przerolowała dwa jajka, sprawdziła ciepłotę dwóch innych jajek
12:17 zasiadła i wygrzewa.
12:30 Przyleciał Dziedzic i oba bociany odstraszały, a może pozdrawiały.
12:40 Oba bociany pracują. Przygoda sprząta dołek, a Dziedzic poprawia konstrukcję gniazda 
13:45 Dz. na jajkach
14.45 Wysiaduje Przygoda.
16.01. Dziedzic poprawia jajeczka (f.1.), wyrzucając zbędne ścinki siana i mogące uszkodzi skorupkę jaka.
16.03. po doglądnięciu jajek zajął miejsce na nich (f.2.).
16.13. jednak trzeba poprawić te jajeczka bo źle mi na nic siedzieć i im nie jest dobrze (f.3.).
16.18. a teraz poczekam na partnerkę (f.4.), chyba wszystko w porządku.
17.00. Dziedzic nadal sam na jajkach (f.5.), ale 22min. temu było wietrzenie i poprawianie jajek.
17.09. kolejne poprawianie jajek i wietrzenie przez Dziedzica (f.6.).
17:09 Dziedzic wstał, poruszyl jajka, spulchnil dołek i usiadł z dziobem na 5. Zadziwia mnie to sprawdzanie nogą temperatury jajek. Mam wrażenie że bocianki zwracają uwagę odwracając jajka aby równomiernie je nagrzewać raz z jednej strony a potem z drugiej. Mądre te nasze bocianki :)
19.07 - 19.12 na gnieździe jest wszystko w porządku: Przygoda usytuowana na 2, wysiaduje, obserwuje i od czasu do czasu poprawia sobie stan piór (a może przy okazji pozbywa się ich pasożytów, bo nie wiem, czy tak często musi czyścić upierzenie; chociaż wszystkie te ptasie zabiegi można określić pielęgnacją piór).
19.25 na gnieździe zastałam już parę. Wg mnie to Dziedzic akurat siedział w dołku gniazdowym też na 2, a Przygoda stała obok i widać było, że stojąc na krawędzi gniazda, zaraz je opuści; wyprostowała skrzydła.
19.26 wylot Przygody z gniazda,
19.28 bociani rodzic (chyba Dziedzic) wstał, dokładnie wzruszył siano wokół jajek, poprawił jajka, w tym dwa bardzo wyraźnie częściowo uniósł dziobem, przeturlał),
19.29 wysiadujący bociek usiadł na 12, potrząsając piórami.
20.29 Powrót Dziedzica , Przygoda powitała go klekotem -odwzajemnionym przez Dziedzica. Zaraz wstała krótkie wietrzenie jajek i już siedzi , a Dziedzic poprawia urodę .
Przygoda siedzi Dziedzic stoi oba bociany zajęte higieną piór.
Monika napisał:
19.07 - 19.12 na gnieździe jest wszystko w porządku: Przygoda usytuowana na 2, wysiaduje, obserwuje i od czasu do czasu poprawia sobie stan piór (a może przy okazji pozbywa się ich pasożytów, bo nie wiem, czy tak często musi czyścić upierzenie; chociaż wszystkie te ptasie zabiegi można określić pielęgnacją piór).
Ptaki wiele czasu poświęcają na pielęgnację upierzenia, gdyż jest to ich być albo nie być. Polega ona nie tylko na czyszczeniu, ale i na natłuszczaniu piór specjalną substancją pochodzącą z gruczołu kuprowego. Przy takiej pogodzie jaką mamy od kilkunastu dni, zachowanie upierzenia w dobrej kondycji jest szczególnie ważne. Brudne i mokre pióra nie poniosą lotników w przestworza.
20.24 jeden wysiadujący bocian,
20.29 przylot drugiego bociana na gniazdo; ptak dotychczas wysiadujący wstał, obydwa bociany zaklekotały,
20.30 ten sam bocian, który siedział na jajkach, po przywitaniu, poprawił siano i jajka, znowu zajął się wysiadywaniem,
do 20.34 obydwa ptaki czyściły sobie pióra.
Tak, oczywiście, ptaki muszą w odpowiednim stanie utrzymywać stan upierzenia. Pojęcie czyszczeniem piór przez np. bociany jest dość szerokie: dotyczy np. natłuszczania, ale też pozbywania się pasożytów. Przeważnie, gdy obserwujemy bociany, są zwykle zajęte właśnie porządkowaniem upierzenia. Chyba nie wiemy jednak, na ile ten proces dotyczy pozbywania się "zbędnych stworzeń" z ich piór. Może to i lepiej. Jedno jest pewne: bociany wiedzą, co mają robić w tej kwestii.
5.49 - 6.00 na gnieździe b. cierpliwie wysiadujący bocian (raczej to jest Dziedzic, ale nie jestem pewna) na 9.
7.00 Na gnieździe nadal wysiaduje Dziedzic, Przygody nie ma, znowu pada deszcz.
Tuż po 7 wróciła Przygoda, stoi nieruchomo obok dołka, gdyż Dziedzic nie ustąpił jej miejsca. Może na siedząco moknie się milej? ;)
7.17 W Przygodzicach pada Dziedzic wysiaduje, Przygoda stoi , Bociany nie poruszają się, tylko wiatr porusza stojącą Przygodą.
7.39 Dziedzic na chwilę wstał, ale nie dopuścił Przygody do wysiadywania.
7.41 Wylot Przygody
9:06 Dziedzic sam w domku
9.56 Wróciła Przygoda. Dziedzic ustąpił jej miejsca na dołku i przystąpił do toalety piór, którą rozpoczął od zrzucenia wody ze skrzydeł.
10.00 Dziedzic wyleciał z gniazda.
10.25 Przyleciał Dziedzic z wielką gałęzią.
10.47 Wylot Dz.
10.55 Obydwa bociany w domu; P. poprawia jajka, a DZ. gałązki, a następnie pióra.
11.05 Dz. odfrunął.
11.48 Przyleciał Dziedzic bronić domu. Zadziwia mnie czujność tych ptaków! Zanim Przygoda się nastroszyła, on już był na posterunku! I dobrze, intruz był odważny, kilka razy przeleciał nad samym gniazdem.
11.54 Przygoda stoi z rozłożonymi skrzydłami; suszy pióra na wietrze (przez 4 min.) Dziedzic przejął dołek.
111.58 Wylot Przygody.
16:08 Przygoda i Dziedzic na gnieździe. Przygoda leży na jajkach Dziedzic układa pióra.
16:25 Przygoda wstała , a Dziedzic poleciał.
16:32 Sytuacja bez zmian. Przygoda wysiaduje, Dziedzica nie ma.
18.26 Przygoda wstała. Przekręciła jajka, wyrzuciła niewygodne źdźbła trawy i ponownie zasiadła.
20.09 jest jeden wysiadujący bocian, siedzi na 7,
20.10 powrót drugiego bociana z co najmniej dwoma cienkimi patykami; bociek zajął się ich układaniem i poprawianiem korony gniazda,
- do godz. 20.21 nie było żadnej zmiany, tzn. ptak, który wysiadywał, nadal to robił, a drugi - czyścił sobie pióra.
23:43 Jeden bocian siedzi na jajkach , nie rusza się wcale. Oczy ma zamknięte więc chyba śpi. Drugi długo stał na brzegu gniazda na godz 5 i cały czas czyścił swoje ubranko. Potem pospacerował chwilę bliżej siedzącego i już myślałam że usiądzie, przytuli się do swojej "połówki" a on znowu wziął się za toaletę. Oby jutro poprawiła się pogoda bo nasze boćki nie mają łatwo. Jest zimno, wiatr rozwiewa żabot a w nogi zimno. Dobranoc wszystkim.
23:55 W tym czasie gdy pisałam chyba nastąpiła zmiana wysiadującego bociana albo tylko zmiana pozycji . Teraz siedzi z dziobem na 3 a wcześniej siedział z dziobem na 9. Drugi zajęty toaletą i drapaniem się za uchem.
6:27 Na gnieździe dwa bociany. Przygoda na jajkach , Dziedzic szaleje z wielkimi gałęziami na obrzeżu gniazda depcząc przy tym małżonkę. Przepraszając iska jej pióra. Potem coś razem uzgadniają.
6:50 W dalszym ciądu dwa bociany. Dziedzic zajmuje się sobą , a Przygoda siedzi na jajkach.
6:56 Dziedzic poleciał i po dwóch minutach już jest na gnieździe razem z budulcem.
7:00 Znowu poleciał i znowu wrócił z budulcem.
7.40 Dziedzic wrócił ze snopkiem sianka,który wrzucił Przygodzie na dziób.
A teraz toaleta. Przygoda wysiaduje.
09:12 - na gnieździe siedzi Przygoda
09:14 - już stoi obok niej Dziedzic
09:18 - Przygoda nie schodzi z dołka gniazdowego, nadal wygrzewa jaja, Dziedzic stoi obok i jest zajęty porządkowaniem upierzenia
9.22 bocianie czułości w wykonaniu Dziedzica
10:03 - na gnieździe siedzi Przygoda
10:16 - wentylacja dołka gniazdowego, Przygoda przetacza jaja i nakłuwa dziobem podłoże dołka gniazdowego aby go napowietrzyć
10:20 - Przyleciał Dziedzic, przyniósł w dziobie nową, zieloną wyściółkę
10:24 - Przygoda nadal siedzi na jajach, Dziedzic odpoczywa stojąc na jednej nodze
10:27 - bociany wypatrzyły intruza, który pewnie przebywał (przefruwał?) w pobliżu, bociany zaczęły krótkie odstraszanie, klekotały, Dziedzic stroszył pióra i rozkładał skrzydła w pozycji bojowej
10:31 - Przygoda wstała z dołka, rozciągnęła skrzydło i nogę
10:32 - Przygoda odleciała, Dziedzic zajął dołek gniazdowy
10:35 - na gniazdo wróciła Przygoda, przyniosła w dziobie kępkę darni
10:38 - Przygoda wyfruwa z gniazda
10:52 - Dziedzic nadal sprawuje opiekę nad gniazdem
10.13. zastałem Przygodę skierowaną na 9, na jajkach oczywiście jak poprawiała ściółkę koło siebie i jajek.
10.16. wietrzenie i przekręcanie jajek (f.1.), oraz za potrzebą i ponowne ogrzewanie - opieka.
10.20. dostawa przez Dziedzica świeżej darni (f.2.), utykana przez Przygodę z jej prawej strony.
10.44. teraz siedzi (f.3.), i podobne czynności jak Przygoda wykonuje Dziedzic, podsuwając co miększe źdźbła zebrane z gniazda.
Przy zmianie nie byłem , obowiązki domowe też trzeba wykonać, choć trochę inne niż bociany mają.
11.11. Dziedzic z bliska, na pozycji wysiadującego-ogrzewającego opiekuna jajek (f.4.).
11.14. szybka zmiana pozycji, Dziedzic przodem na 1.
11.19. Przygoda przyleciała z darnią (f.5.), i utkała pod Dziedzica, wzięła się za poprawę gałązek na koronie gniazda na 10/12.
11.23. zmiana wysiadywaniu Przygoda na jajkach (f.6.), Dziedzica nie zastałem.
Pozdrawiam.
12:50 Zajrzałam i oba bociany razem w gnieździe. Czyszczą upierzenie.
--------
14:19 - 14:27 Na jajkach Dziedzic. Przygody nie ma.
16:20 Na jajkach Przygoda na7
18:43 Przygoda nadal na jajkach
16.36. chyba nie, o ile ja się nie mylę to od 15.53. (f1.), to Dziedzic wietrzył jajka i teraz on siedzi (f.2.).
17.08. Dziedzic na zmienionej pozycji na jajkach (f.3.).
Pozdrawiam.
19.41 na gnieździe jest jeden bocian (raczej Przygoda). Siedzi na 2. Wysiaduje w skupieniu.
20,07 nadal sama Przygoda
19.41 - 20.15 niezmiennie jeden bocian (Przygoda) wysiaduje na 2.
20.15 powrót Dziedzica, który po żerowaniu na mokrych łąkach ma mocno przybrudzone pióra szyi i grzbietu; witanie samicy klekotem;
20.17 Przygoda wstała, zamachała skrzydłami, za chwilę odfrunęła; Dziedzic natychmiast zajął się wysiadywaniem, usiadł idealnie również na 2
20.36 powrót Przygody,
20.46 -20.50 samiec nadal wysiaduje w takim samym ułożeniu, jak dotychczas; samica czyści sobie pióra.
Witam.
5.41. na gnieździe jeden bocian, chyba Dziedzic dziobem na 1.
Słońce świeci, może wreszcie będzie ładna pogoda.
Pozdrawiam, miłego dnia życzę i słonecznego.
5.50. jest i drugi,stoi na 11,czyści piórka.
6:10 Przygoda na jajkach, Dziedzica nie ma.
6:15 Przygoda wstała, sprząta dołek, roluje jajka.Nie spieszy się tak bardzo jak w poprzednie dni.
9:48 Dziedzic na jajkach
10:30 Na jajkach Przygoda,wietrzenie jajek
11:31 na gnieździe bez zmian
13:00 Bez zmian
13.17 na gnieździe jest jeden bocian. Siedzi w słońcu nieporuszenie na 11.
13.41. na gnieździe Dziedzic stoi bliżej obiektywu i czyści upierzenie zasłaniając siedzącą Przygodę dziobem na 12.
15.08. na gnieździe Przygoda ogrzewająca jajka (f.1.).
16.23. teraz na jajkach według mnie Dziedzic (f.2.), ale ja muszę kończyć.
Pozdrawiam.
13:49 - Przygoda schodzi z dołka gniazdowego, poprawia wyściółkę i schodzi na brzeg gniazda, Dziedzic zajmuje dołek z jajkami
13:51 - Przygoda wyfruwa z gniazda, Dziedzic jeszcze raz wstaje, przetacza jaja i ponownie siada
14:04 - Dziedzic zadziera głowę do góry, obserwuje niebo, przylatuje Przygoda, boćki klekoczą, rozkładają skrzydła i wymachują nimi, odstraszają niewidzialnego w obiektywie kamery intruza
14:06 - Dziedzic zajmuje miejsce na dołku, Przygoda nadal jest na gnieździe, stoi i czyści pióra
14:12 - obydwa bociany na gnieździe, Dziedzic siedzi na dołku gniazdowym
14:16 - Przygoda wyfruwa z gniazda
14:19 - Przygoda wróciła na gniazdo, przyniosła w dziobie drobne patyczki
14:32 - Dziedzic wstał, obydwa bociany stoją, przez chwilę bociany nie zajmują się dołkiem z jajkami
14:33 - do jaj pochodzi Przygoda, wentyluje wyściółkę i siada na jajkach, Dziedzic wyfruwa z gniazda
15:00-15:55 - na gnieździe przebywała cały czas Przygoda
15:56 - przyleciał Dziedzic, klekocze, krótkie odstraszanie
15:59 - Dziedzic przejmuje opiekę nad jajkami siadając na dołek gniazdowy
16:00 - Przygoda wyfruwa z gniazda
16:30 - na gnieździe cały czas przebywa Dziedzic
16:41 - porządkowanie dołka gniazdowego - Dziedzic
17:03 - Dziedzic nadal pilnuje gniazda i opiekuje się jajkami
18:00 Dziedzic siedzi na dołku, Przygoda posila się na łąkach. Na gnieździe spokój, niewiele się dzieje, ale to się wkrótce zmieni. Od złożenia pierwszego jaja minęły już trzy tygodnie. Około 12 maja możemy się spodziewać pierwszego pisklęcia.
18:02 Dziedzic wstał, uporządkował dołek, po chwili usiadł.
18.20 Dziedzic wygrzewa jajka, a przy okazji sam korzysta ze słoneczka.
20.00. na wygrzewaniu i opiece zastałem Przygodę (f.1.).
20.16. bocian wstał,ale prze tym po rozglądała się jakby chciała upewnić się czy nic nie grozi odsłoniętym jajkom (f.2.).
Posprawdzał temperaturę, poprzekręcał obchodząc w koło i na 5 za potrzebą.
Ponowne obchodzenie dookoła jajek i przewietrzanie ściółki bardzo staranne i zajęła miejsce na nich (f.3.).
20.41. przyleciał Dziedzic na 5, było przywitanie klekotem (f.4.).
20.46. Dziedzic "zatańczył " w koło szukając miejsca aby usiąść koło Przygody (f.5.).
20.30 samotnia Przygoda na gnieździe zajęta jest wysiadywaniem,
20.41 przylot Dziedzica; wcześniej jego zbliżanie się do gniazda (tuż przed samym lądowaniem) można było domyśleć się po zachowaniu Przygody - uniesienie głowy, rozglądanie się; obydwa bociany zaklekotały,
do 20.45 nic nie zmieniło się na gnieździe: Przygoda nie wstała, a Dziedzic przystanął bokiem do kamery i tylko wiatr rozwiewał mu pióra.
20.53. Dziedzic wstał "zatańczył" w kółko (f.1.), i ponownie usiadł jak poprzednio.
21.01. ponownie wstał taniec w kółeczko(f.2.), i zatrzymał się za siedzącą Przygodą.
Po chwili Przygoda wstała i cofnęła się na 4 za potrzebą (f.3.), powróciła do jajek krótkie sprawdzenie i usiadła na nich (f.4.).
21.15. para spokojnie siedzi sobie na gnieździe (f.5.).
21.03 Przygoda wentyluje jajka.Dziedzic czyści piórka.
21.50 boćki śpią przytulone do siebie. Dobrej nocy wszystkim :)
22.07. Przygoda wstała za potrzebą na 3 (f.1.), a Dziedzic w tym czasie podszedł do jajek i po swojemu doglądał ich ułożenie.
Przygoda zatoczyła koło po koronie gniazda w przeciwną do ruchu zegara i obserwowała co robi Dziedzic (f.2.).
Zatrzymała się na 6 w centrum gniazda i przystąpiła do czyszczenia szyi nogą (f.3.), Dziedzic w tym czasie usadowił się na jajkach.
22.31. Przygoda przeprowadza nocna kontrolę stanu technicznego gniazda wodzona wzrokiem przez siedzącego Dziedzica (f.4.).
22.55. na gnieździe para bocianów,jak się nic nie zmieniło pod chwilową nieobecnością to Dziedzic na jajkach a Przygoda czyści się stojąc (f.5.).
Pozdrawiam. Dobranoc.
23:11 jajka przewietrzone, jeden bocian siedzi na jajkach, drugi śpi stojąc. Dobranoc wszystkim bocianolubom.