Wątek przeznaczony na wyniki obserwacji bocianiego gniazda w Przygodzicach w maju 2021 roku.
Przygoda złożyła 4 jaja. Jedno z nich, prawdopodobnie uszkodzone, bociany wyrzuciły z gniazda.
Aktualnie bociany na zmianę ogrzewają trzy pozostałe jaja. Około 10 maja rozpocznie się klucie piskląt.
Bociany z Przygodzic można oglądać na stronie http://www.bociany.przygodzice.pl/
6.12 Dziedzic wysiaduje i patrzy w dal. Przygody nie ma. Bocian i gniazdo są mokre.
...
7.06 Na gnieździe bez zmian. Wydaje mi się, że w Przygodzicach pada lekki deszcz.
Dzień dobry! Na gnieździe jest jeden wysiadujący bocian - Dziedzic. Ptak ma wilgotne pióra. Gniazdo i dach UG też są mokre.
7.40 paskudna sytuacja pogodowa, ale sumienne wykonywanie opiekunów raczej nie zagraża dalszemu szczęśliwemu losowi jajek-do wyklucia już tak blisko.
7.52 Na gnieździe nadal Dziedzic. W Przygodzicach pada deszcz.
7.56 opiekun ten sam Dziedzic tylko że była zmiana kierunku wysiadywania.
8.12 jest i drugi osobnik i wydaje mi się że to Dziedzic?, pierwszy od kamery.
8.18 już Dziedzica nie zastałem na gnieździe.
8.36 Przygoda leży bokiem do kamery.
8.44 zastałem już parkę na gnieździe.
8.50 Przygoda wysiaduje jajka, a Dziedzic stoi w tyle gniazda.
8.52 Dziedzic układa gałęzie.
8.54 zastałam parę na gnieździe. dziedzic stoi, czyści pióra. Przygoda wysiaduje.
9.06 Na gnieździe jest wysiadująca Przygoda.
9.10 Przygoda leży i drzemie.
9.30 Samica wysiaduje, drzemie.
9.47 Para na gnieździe, samiec skubie pomiędzy gałązkami w koronie. Samica wysiaduje.
10.12 Przygoda leży, a Dziedzic stoi i czyści pióra.
...
10.46 Na gnieździe zastałam Dziedzica. Bocian spulchnia wyściółkę w dołku, po chwili położył się.
10.50 Na gnieździe z patykami w dziobie wylądowała Przygoda. Dziedzic wysiaduje.
10.56 Dziedzic wysiaduje, samica pielęgnuje pióra.
10.59 Na gnieździe jest tylko Dziedzic.Po kilku sekundach na gnieździe ląduje Przygoda z patykami w dziobie.
11.02 Bociany przeczesują pióra - Dziedzic leży, Przygoda stoi.
11.05 Na jajkach usiadła Przygoda. Dziedzic stoi i drapie się za uchem.
11.05/ 11.07 dziedzic poprawia gałązki w koronie gniazda.
11.09 Samiec rozłożył skrzydła, rozciągnął skrzydła i po kilku sekundach odleciał.
11.11 Już jest z pokaźną gałązką. Montuje ją w koronie. Będą pokaźne zasieki. Młode już niedługo pojawią się na gnieździe. :)
11.13 Ptaki prowadzą toaletę piór.
11.16 Przygoda wysiaduje.
11.24 Przygoda wysiaduje, Dziedzic poluje na jakieś owady w wyściółce i koronie gniazda.
11.33 Przygoda wysiaduje. dziedzica nie widać.
11.42 Przygoda wysiaduje, leży bokiem do kamery, drzemie.
12.00/02 Przygoda siedziała ale właśnie się podniosła dokonała poprawek, kontroli stanu jajek i dołka a po chwili zajęła ponownie miejsce na nich do dalszego inkubowania jajek.
12.05 już jest i On, ale nie na długo bo zaraz pofrunął na maszt.
12.09 Samica wysiaduje, samca nie widać.
12.15-12.18 Dziedzic układa gałąź w koronie gniazda, a Przygoda wysiaduje jajka i również pracuje przy gałęziach.
12.20 Samiec prowadzi toaletę piór.
12.25 Samiec poluje na owady.
12.17 już para i Dziedzic ten stojący za potrzebą na 6, i dalej przegląd stanu gniazda-korony.
12.29 Wymiana w opiece nad jajkami. Przygoda pofrunęła w kierunku łąk, a Dziedzic położył się.
12.53 Przyleciała Przygoda z kępką darni w dziobie.
12.55 Dziedzic wstał za potrzebą, po czym przetoczył jajka, spulchnił wyściółkę. Przygoda chwyciła w dziób kępki wyściółki i zaczęła rozkładać je wokół dołka. Wtedy samiec przeszedł na tył gniazda. Przygoda chwilę jeszcze doglądała dołek i położyła się. Samiec czyści pióra.
12.53/13.00 dostawa świeżego podkładu na gniazdo.
Dziedzic po dostarczeniu wyściółki próbował ją ułożyć ale zajął się też przeglądem korony gniazda a Przygoda przeglądała stan dołka i zajęła miejsce do ogrzewania jajek.
Dziedzic stał i czyścił swoje upierzenie z chęcią odlotu.
12.57 Przygoda przejęła opiekę nad jajkami. Dziedzic trochę postał, poprawił toaletę piór. Następnie podciągał wyściółkę bliżej dołka i samicy.
13.03 samica wysiaduje, Dziedzic nieprzerwanie prowadzi toaletę .
13.09 Samiec rozciąga się.
13.10 Wylot Dziedzica.
13.08 jeszcze tylko rozprostowanie skrzydła i nogi.
13.10 Dziedzic już odleciał, wysiaduje Przygoda.
13.13 dziedzic wrócił z kępką darni i mchu. Bociany zabrały się za układanie wyściółki bliżej dołka i wysiadującej samicy. Trochę nowej dostawy zostało złożone na grzbiecie samicy.
13.14 powrót Dziedzica z trawa w dziobie i zrzut na siedząca Przygodę.
13.15/17 Przygoda z trawa na plecach poprawia ułożenie jajek a Dziedzic się rozgląda.
Przygoda ponownie zasiada w dołku a Dziedzic nie zdecydowany co robić obserwuje okolice.
13.16/13.17 Samica spulchniła dołek i ponownie zasiadła. Dziedzic obserwuje okolicę.
13.20 Przygoda wysiaduje jajka, podciąga wyściółkę bliżej siebie. Dziedzic czyści upierzenie. Jeszcze w tej minucie samiec wyfrunął z gniazda, a Przygoda odprowadziła go wzrokiem.
13.23 Dziedzic dostarczył gałąź.
13.20 Dziedzic odlatuje odprowadzany wzrokiem siedzącej na jajkach Przygody.
13.23 Dziedzic już poprawia gałązki w koronie gniazda i rozgląda się.
Częsty wylot i powrót szybki może być przyczyną że inny/e bociany znajdują się w pobliżu, bo prace przerywane są na obserwacje okolicy.
13.29 nadal Dziedzic na gnieździe z wysiadująca jajka ale czymś zainteresowany za masztem.
13.30 Dziedzic bacznie rozgląda się. Przygoda leży.
13.32 Samiec przeczesuje pióra.
13.39 Wylot Dziedzica.
13.40 Przygoda podniosła się, wydała wydaliny, pościeliła wyściółkę wokół jajek i położyła się.
14.01 p. Dziedzic tyłem do p. Przygody i interesuje się swoim wyglądem.
14.13 Dziedzic iska Przygodę, tak bielszą niż była wysiadującą jajka.
I parę minut do tyłu para wysłuchała "koncertu" chyba kosa.
Jak wpis poniżej - bielsza f.
14.13 Samica wysiaduje i drzemie. Wydaje mi się, że jest bardziej biała niż jeszcze kilka dni temu. Dziedzic pielęgnuje upierzenie lub iska Przygodę.
14.17 Przygoda podniosła się, przetoczyła jajka, spulchniła wyściółkę i położyła się po niecałej minucie. Dziedzic czyści pióra.
14.17 Dziedzic zajęty czyszczeniem siebie nawet nie zwracał uwagi na czynności Przygody przy jajkach w dołku, a ona ponownie przystąpiła do ogrzewania.
14.35-14.42 Przygoda leży tyłem do kamery, a Dziedzic intensywnie czyści upierzenie.
14.42 Przygoda wstała, przeszła na tył gniazda, rozciągnęła się i czyści pióra. Dziedzic, po spulchnieniu wyściółki w dołku, położył się.
14.45 Przygoda pofrunęła w kierunku łąk.
14.42/43 Dziedzic jakby poprosił o wstanie Przygody i ta tak zrobiła przechodząc na 12 a on przejrzał jajka w dołku i przystąpił do ogrzewania.
14.46 już Przygody nie zastałem.
14.50 Dziedzic z płasko położonym dziobem przeszukuje poszycie gniazda.
15.01 Dziedzic leży i poluje na owady.
15.15/19 Przygoda się drapie a Dziedzic siedzi i nadal dziobem koło nóg stojącej przeszukuje podłoże.
15.30/31 Przygoda skubiąc siedzącego Dziedzica "poprosiła " o wstanie i zajęła się ułożeniem po swojemu jajek w dołku, Dziedzic w tym czasie przystąpił do czyszczenia się.
Przygoda zajęła miejsce na jajkach a Dziedzic nadal toaletę piór kontynuuje.
15.32 Przygoda wysiaduje jajka i drzemie, a Dziedzic stojąc czyści pióra.
15.31 Samiec drapie się za uchem, Przygoda wysiaduje.
15.40 Dziedzica nie ma, samica wysiaduje.
15.37 Dziedzic zdążył uciec mi w lewo pozostawiając Przygodę na wysiadywaniu.
15.43 Samica leży, oczy ma zamknięte.
15.45 Przygoda stoi nad dołkiem i grzebie dziobem w dołku lęgowym. Po przetoczeniu jajek, bocian kładzie się.
14.48 Przygoda drzemie.
15.43 a ja zastałem ją jak przygląda się podłożu gniazda pod sobą.
15.46 teraz z dziobem w żabocie spokojnie wysiadując odpoczywa.
15.56 Zastałam parę bocianów na gnieździe. Dziedzic modernizuje gniazdo, a Przygoda wysiaduje.
...
16.04 Dziedzic iska Przygodę. Po chwili zaczyna czyścić pióra i znowu iska partnerkę.
16.09 Samiec prowadzi toaletę piór.
16.03/05 p.z góry patrzy na siedzącą panią.
A następnie iska swoja panią.
16.10 intensywne iskanie Przygody przez Dziedzica.
16.40 Przygoda na jajkach.
16.19 Przygoda niezmiennie wysiaduje jajka, a Dziedzic przeczesuje pióra.
16.27 Samiec jest na maszcie kamery, samica wysiaduje.
16.38-16.49 Samica leży tyłem do kamery.
16.49 Samica wstała, rozłożyła wyściółkę wokół dołka i położyła się o 16.51.
16.53 Nad budynkiem Urzędu przeleciał bocian - Przygoda nie odstraszała, więc zapewne to Dziedzic wyfrunął z masztu.
16.53Dziedzic opuścił maszt, konstrukcja z kamerą zatrzęła się w czasie startu. Wysiadująca Przygoda obserwowała lot samca.
17.00 a teraz Przygoda spokojnie wysiaduje jajka, bo co ma do roboty.
17.06 Na gnieździe jest Przygoda. Bocian wysiaduje i drzemie lub obserwuje okolice.
17.09/12 Dziedzic poprawia gałązki.
Cyba było też odstraszanie klekotem, następnie przeszedł z zegarem na 11 i zaczął poprawiać spory kijek co spowodowało że Przygoda wstała i teraz on zajął się przekręcaniem jajek a Przygoda osuszała skrzydła.
17.10 Wrócił Dziedzic z materiałem budulcowym. Bociany wspólnie krótko klekotały.
17.14 Na gnieździe jest tylko wysiadująca samica.
17.23 Na gnieździe jest Dziedzic. Wysiaduje jajka i przeczesuje pióra.
17.41 Dziedzic wstał, spulchnił dołek i ponownie przykrył jajka.
18.19 Dziedzic wysiaduje jajka.
18.47 wysiadujący bocian chyba dopiero co zmienił kierunek i chyba zmiana osobowa Przygoda? , bo usadawiał się na jajkach.
18.50 ponowna zmiana kierunku.
19.11 Wysiaduje Przygoda.
19.21 Bocianica intensywnie spulchnia wyściółkę. Przykryła dołek, siedzi tyłem do UG.
Dzień dobry bocianom i bocianolubom! :)
19.27- na gnieździe jeden bocian, siedzi na jajkach
Dziękujemy za wszystkie Wasze wpisy z obserwacji! :)
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
19.31 Przygoda leży bokiem do kamery, drzemie.
...
19.57 Na gnieździe przebywa samica. Bocian wysiaduje jajka i odpoczywa.
20.09 Przyleciał Dziedzic. Bociany przywitały się klekotem. Przygoda kontynuuje wysiadywanie, a samiec czyści pióra.
20.13 Przygoda wstała i odeszła od dołka. Jednak Dziedzic nie zainteresował się dołkiem i jajkami. Samica załatwiła potrzebę, podeszła do dołka, spulchniła wyściółkę, potem poprawiła gałąź w koronie gniazda i ponownie zajęła się rozkładaniem wyściółki wokół dołka. Dziedzic natomiast układa gałęzie.
20.15 Przygoda nakryła jajka. Dziedzic stoi w tyle gniazda.
20.11 powrót samca. powitalny klekot.
20.18 Przygoda wstała i od razu przeszła na skraj gniazda. Chwilę później wyfrunęła z gniazda, a Dziedzic położył się na dołku.
20.19 Dziedzic wstał, kilka sekund spulchniał podłoże dołka i ponownie nakrył jajka.
20.28 Dziedzic wysiaduje.
20.37-20.45 Dziedzic niezmiennie leży i przez większość czasu drzemie, czasem rozejrzy się po okolicy lub szuka owadów między gałęziami.
20.45 Powrót Przygody, krótki powitalny klekot.
20.51 Dziedzic podniósł się i na chwilę odszedł od dołka za potrzebą, potem spulchnił wyściółkę w dołku i położył się. Przygoda obserwuje coś pod gniazdem.
21.03 Dziedzic wysiadując, Przygoda stojąc prowadzą toaletę piór.
21.39 Dziedzic położył się obok Przygody, ale ona od razu wstała, przez co samiec też się podniósł. Następnie doglądnęła dołek i jeszcze w tej samej minucie położyła się. Samiec podrapał się "za uchem" i czyści pióra.
...
22.32 Jeden bocian leży i śpi, drugi stoi z przodu gniazda i czyści pióra.
22.45 Dziedzic czyści upierzenie a Przygoda ogrzewa jajka w dołku.
23.04 ładny widok na dobranoc.
23.25 Na gnieździe widok, jak na screenie Władka. Bociany leżą obok siebie przytulone. Zawsze jest ciepłej, drzemią.
W bezruchu oboje, jak wyżej
23.28 była widać mała zmiana ale też miło, Przygoda? zmieniła kierunek ułożenia.
00.03/30 sytuacja na gnieździe.
5.09 Para jest na gnieździe - Przygoda leży, a Dziedzic stoi.
...
6.18 Dziedzic podrapał się po głowie i wyfrunął z gniazda. Przygoda wysiaduje jajka. W Przygodzicach jest mokro.
...
7.12 Przygoda wysiaduje. Obraz na kamerze 1 jest zamglony przez krople deszczu.
7.15 Przyleciał Dziedzic z gałązką w dziobie, którą ulokował w koronie gniazda.
Do 7.48 Przygoda niezmiennie leży, głowę ma nisko ułożoną, a Dziedzic stoi w tyle gniazda i patrzy w dal lub przeczesuje pióra.
...
7.54 Zastałam wysiadującą Przygodę. Dziedzic jest poza gniazdem.
Do 8.02 bez zmian.
7.54 jeden osobnik na gnieździe .
8.01 Dzień dobry! Pada, pada. Na gnieździe wysiaduje Przygoda.
8.24 Przygoda leży i odpoczywa.
8.30 krótkie sprawdzenie jajek, załatwienie się na 3 i powrót do wysiadywania.
8.37 pozycja bociana obecnego na gnieździe.
DZIWNE???
8.37 Samica leży bokiem do kamery, oczy ma zamknięte.
8.46 /9.16 Przygoda ogrzewa jajka.
9.20 sytuacja bez większych zmian, Przygoda? ogrzewa jajka.
9.26 Przygoda leży.
9.41 Bez zmian.
9.51 Jajka wysiaduje Przygoda.
9.55 sytuacja na gnieździe bez zmian.
Kiedyś uznawano to za zapychaniem forum, widzę że teraz to nie przeszkadza- technika poszła do przodu i chwała za to.
Ale czy na tym polega opis wydarzeń na gnieździe???
Pozdrawiam.
10.01 na gnieździe przez 6 minut nic nie uległo zmian.
itd. ????
13.00 na gnieździe jeden osobnik, i jak wpis poniżej że to Przygoda, tak bo ja nie widziałem innej sytuacji, do przylotu drugiego osobnika i podmiany.
Pozdrawiam.
10.12-10.30 Na gnieździe nadal przebywa tylko Przygoda. Bocian wysiaduje jajka. W Przygodzicach rozpadało się na dobre.
10.30 Samica wstała, spulchniła dołek, przetoczyła jajka i szybko wróciła do ogrzewania jajek. Po chwili znów się podniosła, by zmienić pozycję leżenia.
Do 10.45 bocian leży.
...
11.06, 11.25 Jak wyżej.
...
12.22 Wydaje mi się, że na gnieździe jest Przygoda. Bocian wysiaduje.
Wysiadywanie w pozycji na 8
13.52 Przemoczony Dziedzic (?) wysiaduje. Pada deszcz.
14.32 Zmoknięty ,skulony bocian osłania jajka. Trudno orzec który.
14.30 sytuacja na gnieździe, ale zastanawia mnie czy była podmiana w opiece?
Bo "Kinga" pisze że to Dziedzic?, była wcześniej adnotacja że Przygoda?, siedziała.
15.05 nawet nie wietrzy i nie poprawia żeby "nie zaziębić" jajeczek, a sam mokry ale dzielny osobnik opiekun ON?, Ona?.
15.08 Na gnieździe jest Przygoda, tak mi się wydaje. Być może o 13.52 też była samica. Trudno określić, dlatego dodałam znak zapytania.
15.28 bocian wysiadujący jajka szybko zmienił kierunek wysiadywania.
15.35 Bez zmian.
15.57 Bocian leży przodem do kamery.
16.00 jeden osobnik na gnieździe w pozycji jak na f.
Wbrew przykazaniu i obwieszczeń państwowych Dziedzic? w niedzielę i Dzień Flagi RP, wyleciał do pracy, bo minęło 8 godzin jak jest jeden osobnik widziany.
Po wpisie "Kingi" a mojej f. o 7.54 ja nie zauważyłem zmiany w osobnikach bocianów i chyba tego nie było nie zauważone? przez nikogo.
Czekamy, Pozdrawiam.
16.32, 16.39 Przygoda (?) leży przodem do kamery.
16.40 Bez zmian, jeszcze dzisiaj nie widziałam drugiego bociana. Myślę, że wróci jak tylko przestanie padać i będzie mógł osuszyć pióra.
17.00 jeden osobnik na dołku i nawet do wietrzenia, poprawiania jajek i załatwić się nie wstaje, taka pogoda nie sprzyjająca.
17.34 chwile widziałem że było lekkie usadowianie się, ale nie wiem czy były inne czynności robione przy jajkach czy tylko zmiana kierunku wysiadywania.
17.31, 17.58 Przygoda (według mnie) chroni jajka przed deszczem i wiatrem.
18.09 /18.28 Bocian siedzi nieruchomo, skulony.
18.38 Ptak podniósł się, sprawdził stan jajek i szybko je przykrył.
18.40 tak jak wpis wyżej, jeszcze dopasowuje się do jajek i dołka, ruszając się i lekko rozchylając pióra.
18.51, 19.03 Samica (?) wysiaduje przodem do kamery.
19.08 Powrócił drugi bocian. Co za ulga. Szybka zmiana ,na dołku siedzi Dziedzic.
19.08 DZIEDZIC nadleciał z 12 i przywitali się klekotaniem jak widać na f. i szybka podmiana opieki nad dołkiem z jajkami oraz pospieszny wylot zgłodniałej Przygody na żerowisko.
Dziedzic obecny przy opiece nad jajkami.
19.22 Dziedzic ogrzewa jajka.
19.30 Dziedzic leży, oczy ma zamknięte.
19.57 Dziedzic siedząc dziobem pod siebie "wentyluje" dołek lub jakąś inna czynność wykonuje , a i pióra też ma lekko rozwarte.
20.05 Dziedzic wstał jakby "zesztywniałymi" kończynami, dziobem sprawdził stan jajek i pomału ponownie zajął miejsce na jajkach.
20.22 Dziedzic leży i drzemie.
20.29 Dziedzic odpoczywa, czasami przymyka oczy- drzemie?
20.33 Powrót Przygody.
20.33 zastałem Dziedzica na dołku i Przygodę stojącą na 9.
20.39 Dziedzic wstał , otrzepał skrzydła. Przygoda natychmiast podeszła do dołka, skontrolował jego zawartość. Usiadła. Jednak coś jej nie pasowało. Po chwili wstała poprawiła wyściółkę. Usiadła tyłem do kamery. Samiec czyści pióra.
21.05 Przygoda wysiaduje jajka, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
21.05 para na gnieździe. Bociany mają mokre pióra. Bociek wysiadujący siedzi na godz. 6, drugi stoi i czyści upierzenie.
22.29 Bociany śpią leżąc obok siebie.
22.32 Bociany leżą obok siebie przytulone na waleta.
22.46 Na gnieździe bez zmian.
...
23.08 Bociany leżą zwrócone w prawą stronę
23.53/54 wysiadujący wstał cofnął się na 12 za potrzebą, a drugi przejmuję opiekę nad jajkami i po chwili zajmuje miejsce na nich.
A teraz zajmuje miejsce obok wysiadującego w przeciwnym kierunku.
I tak szczęśliwie lecz mokro zakończył się dzień.
00.05 i tak pięknie zaczyna się kolejna doba w obserwacji życia bocianiego w przygodzickim gnieździe z Przygodą (na jajkach?), i Dziedzicem przytulonym do partnerki.
00.24 para zmieniła kierunek ułożenia.
2.39 Jeden z bocianów wysiaduje i śpi, drugi pielęgnuje upierzenie, stojąc z przodu.
...
3.17 Przygoda (?) leży i śpi, a drugi bocian stoi w tyle gniazda i patrzy przed siebie.
...
6.22 Na gnieździe przebywa Dziedzic. Samiec leży.
6.24 Dzień dobry! Na gnieździe jest Dziedzic, wysiaduje. Przygody nie widać.
6.42 Dziedzic wysiaduje jajka, ale w innej pozycji niż w powyższych wpisach.
...
7.12 Dziedzic leży i czyści pióra.
...
7.26 Przygoda stoi obok wysiadującego Dziedzica. Po chwili samiec wstał i podfrunął na maszt, a Przygoda położyła się.
...
7.45 Przygoda leży przodem do kamery.
...
8.26 Przygoda wysiaduje.
9.03 para na gnieździe, jeden stojąc się czyści i nie da rozpoznać a drugiego zasłania siedzącego.
9.20 Na gnieździe jest wysiadujący bocian- Dziedzic?.
9.52 Na gnieździe przebywa para bocianów.
9.56 Dziedzic stoi na 12, potrząsa głową, strząsając krople deszczu. Przygoda wysiaduje.
10.20 para na gnieździe Dziedzic? stoi a Przygoda ogrzewa jajka.
10.25/26 Dziedzic "poprosił" Przygodę o zmianę która wstała otrząsnęła się i po chwili odleciała na 5.
Dziedzic, przejrzał stan dołka jakość jajek i zajął miejsce na nich, ale po chwili jeszcze raz wstał i poprawił ułożenie, następnie ponownie zajął miejsce w dołku.
10.28 Przygoda ogrzewa jajka. Dziedzica nie ma na gnieździe.
10.24 Stojący bocian iskał wysiadującego.
10.28 Na gnieździe jest jeden bocian.
10.39, 10.52 Przygoda leży przodem do kamery.
10.50 sytuacja na gnieździe, Przygoda ogrzewa jajka.
11.07 Przygoda? wysiaduje.
12.03 Przygoda wysiaduje i drzemie, leżąc przodem do kamery.
12.23 para na gnieździe Dziedzic stoi w przerwie poprawiania gałązek w koronie, obchodzi powoli dookoła gniazdo.
12.28 Dziedzic na jajkach, Przygody nie ma, tyle zauważyłem przy zmianie w opiece.
12.30/33 Przygoda siłuje się z gałązkami, i wybiela upierzenie.
12.45 Na gnieździe jest tylko Dziedzic. Bocian wysiaduje.
12.55/13.00 Przygoda z 12 przeszła na 4 i poprawiała gałązki, jeden kijek osunął sie na 3 ona go chwyciła dziobem i przeniosła zgodnie z zergarem na 12 co spowodowało powstaniem Dziedzica z jajek.
Ułożywszy patyk zajęła się jajkami a Dziedzic otrząsnął się i chciał odlecieć jednak uczynił to za drugim "przysiadem", jak Przygoda zajmowała miejsce na jajkach i teraz opiekę jajek sprawuje Przygoda. Dziedzic odleciał z 3. Obserwowałem nie "fociłem".
13.11 Dziedzic ponownie na gnieździe czyści upierzenie a Przygoda siedząc podciąga co suchsze źdźbła sianka pod siebie.
13.29, 13.53 Na gnieździe jest jeden bocian (Przygoda?), wysiaduje.
13.55 Przyleciał Dziedzic z kępą zielonej trawy i układali po prawej stronie leżącej Przygody, następnie zajęli się każdy sobą.
14.00 Dziedzic iska siedzącą Przygodę a ta aż łepkiem wytrząchiwała.
14.06/08 Dziedzic"poprosił" o zmianę i już przy jajkach, Przygoda wstała ale samiec sadowiąc się, nie wiedziała gdzie może stać tym bardziej że jeszcze raz się podniósł i przyspieszył odlot Przygody na 4.
Samiec wreszcie się usadowił pod nieobecność samicy. 
13,47 1 bocian siedzi nieruchomo na gnieździe
13,55 przyleciał 2 bocian z kępką trawy i przekłada z miejsca na miejsce
13,56 samica układa dziobem trawę, samiec czyści upierzenie
14,00 samiec układa dziobem trawę, drapie się po głowie i dziobem dotyka upierzenia samicy
14,05 samiec odsunął się na brzeg gniazda i załatwił swoją potrzebę
14,07 samica wstała, samiec przesunął dziobem jajeczka.
14,08 samiec usiadł na jajkach, a samica wyfrumęła z gniazda.
14,08-14,22 - siedzi niezmiennie i wyczesuje upierzenie i poprawia wyściółkę.
14.23 Dziedzic leży i grzebie dziobem między gałęziami w poszukiwaniu owadów.
14.35 Wysiadujący bocian przetacza jaja.
14.47 Wrócił drugi bociek., ma ubłocone palce od stóp.
14.48 Wysiadujący bocian wstał, nastąpiła wymiana rodziców w opiece nad zniesieniem.
14.48/49 Przygoda przy jajkach a Dziedzic czyści się .
Opiekę przejmuje Przygoda.
14.54 Dziedzic czyści się stojąc a Przygoda wysiaduje.
15.04 Dziedzic nadal na gnieździe a siedzącą Przygodą i iskający jej żabot a następnie stojąc swój.
15.15 /16/17 Dziedzic uciekł mi na 4, a Przygoda wysiadując ziewa.
Kontrola stanu jajek, poprawianie i po chwili zajecie miejsca na nich do dalszego wysiadywania.
15.31 Przygodę na jajkach pogoda nie dopieszcza tylko moczy deszczowo-śniegowym opadem.
15.32 Przygoda leży, chroni jajka przed deszczem, który dość mocno pada.
15.50 chyba zmiany nie było osobowo tylko Przygoda usadawia się w innym kierunku.
16.34/35 Przygoda siedząc zainteresowanie obserwowała okolice w górze jakby coś latało i po chwili nadleciał Dziedzic witany klekotaniem.
16.37 Przygoda już na nogach i Dziedzic przejmuje opiekę nad jajkami a Przygoda odleciała.
16.43/44 Przygoda przyleciała na 11 z patykiem, który umieściła na 4/5 i rozglądając się po okolicy odleciała na 4.
16.53 Dziedzic leży bokiem do kamery, przygląda się podłożu gniazda i grzebie w nim dziobem.
...
17.07-17.13 Jajka wysiaduje Dziedzic. Bocian ma nisko ułożoną głowę, oczy przymknięte. W Przygodzicach pada deszcz.
17.00/01 Dziedzic, wysiadujący jajka wstaje doglądał stan ich.
Po chwili siada ale coś mu nie pasuje i wstaje, przystępuje do wyrzucania zbędnych elementów i ponownie zasiada ogrzewać "małżeński" dobytek. 
17.20 Na gnieździe jest Dziedzic.
17.23 Dziedzic przygląda się czemuś. Myślałam, że chodzi o przelatujące gołębie, ale po chwili nadleciała Przygoda i bociany klekotały, być może było to odstraszanie. Następnie Przygoda zaczęła czyścić pióra. Dziedzic niezmiennie wysiaduje.
17.31/34 Przygoda poprawia gałęzie w koronie Dziedzic wysiaduje nadal.
Następnie zajęła się toaletą, a Dziedzic siedzi nadal z brudnym żabotem na dziobie.
17.36 Przygoda ponownie odleciał, uciekając mi przed fotką odlatującej.
Właśnie widzieliśmy plamkę albo ciemny punkt na jajku, ale bociany zbytnio się tym nie przejmują, czyli wszystko w porządku:)
17.50 Dziedzic leży.
...
18.17 Bocian nakrył dołek.
18.19 Dziedzic spulchnił dołek.
18.38 Dziedzic leżąc szuka owadów w podłożu gniazda.
18.43 Wysiadując Dziedzic prowadzi toaletę piór na grzbiecie.
18.44 / 18.46 Bocian wstał, spulchnia wyściółkę, usuwa z dołka zbędne źdźbła.
18.46 Ponownie okrył jajka.
19.06 Dziedzic leży, drzemie i grzeje się w promieniach zachodzącego słońca.
...
19.32 Samiec leży, odpoczywa. Po chwili przeczesał pióra, później zaczął grzebać dziobem w wyściółce.
19.39/40 Przygoda nadleciała na 1 od budynku UG, z klekotem i szybka zmiana przy opiece jajkami.
19.39 Wróciła Przygoda. dziedzic powitał ją krótkim klekotem. po chwili leniwie wstał, rozprostował skrzydła. samica w tym czasie przyglądała się jajkom, dziobnęła kilka razy wyściółkę.
19.39 Wylot Dziedzica. pięknie wygląda gniazdo w promieniach zachodzącego słońca.
19.52 Słońce pięknie "pokolorowało" Przygodę, gniazdo i Przygodzice :)
20.03 jest tylko jeden bocian. Cierpliwie wysiaduje.
20.18 Przygoda wysiaduje, drzemie.
20.18 foto, do powyższego wpisu.
Przygoda w tych promieniach słonecznych wybielała powtórnie.
Prośba do tych co nagrywają.
Do poniższego wpisu:
Wpis o 17.45--
"Beata_i_Chris
Właśnie widzieliśmy plamkę albo ciemny punkt na jajku, ale bociany zbytnio się tym nie przejmują, czyli wszystko w porządku:)"
O 19.46, JAK BYŁY WIDOCZNE JAJKA TO TEŻ MI SIĘ WYDAJĘ ŻE JAJKO (f.) ZNAKI PODOBNE do niechcianych przez nas oznak.
Może to fałszywy alarm ale przyjrzeć się można.
Pozdrawiam.
20.26 Przygoda leży, drzemie, dziób ma schowany w żabocie.
...
20.31 Samica leży bokiem do kamery, przeczesuje pióra. Po chwili przełożyła kępki wyściółki bliżej siebie.
20.37 Bocian odpoczywa.
20.38 Przyleciał Dziedzic z gałązką. Samica zasyczała na powitanie.
20.39 Przygoda wysiaduje, a Dziedzic zajął się toaletą piór.
20.38/39 jest i Dziedzic z patykiem.
20.38 Na gnieździe wylądował samiec z patykiem . Przygoda powitała go bezdźwięcznym klapnięciem dziobem.
Widziałam plamkę o której pisał Władek oraz Beata i Chris, ale mam wrażenie, że to coś przykleiło się do jajka ( trudno to ocenić ).
20.53 Przygoda dogląda dołek, po chwili położyła się. W pozycjach, w jakich były teraz jajka, nie było widać żadnej "plamki".
20.55 Samiec stoi na przodzie gniazda i czyści upierzenie.
20.51 Dziedzic zmienił miejsce a Przygoda nadal na jajkach.
Dzięki "Magosia", może kogoś to zainteresuje a nie tylko wyścig-a fakty nie zauważmy, może.
Może to fałszywe obawy ale!!?
Pozdrawiam.
Pisałem i umknęło mi zmiana pozycji Przygody.
21.00 Przygoda stoi blisko kamery, prowadzi toaletę piór, samiec wysiaduje.
21.02 Było podniesienie Przygody ale nie można było zobaczyć nic podejrzanego, zmiana pozycji wysiadywania.
Dziedzic nadal stoi i czyści upierzenie.
21.06 sytuacja na gnieździe.
"Kinga" być może tak jak piszesz ale trzeba się przyglądać.
Chociaż i tak nie pomożemy jak by było "źle" szkoda by było.
Nie przegapcie tego, bo ja jestem za wolny w fotkach i za mało umiem.
Pozdrawiam.
21.13/14 fajny widok, ale może utrudnić wyjaśnienie, po żyjemy zobaczymy.
Jak już tak marudzę to chyba da się kam.2 lekko do góry. Dziękuje.
21.01 Przygoda wstała, spulchniła wyściółkę i przetoczyła jajka. Na dwóch jajkach widać "plamki", wg mnie jest to zabrudzenie, fragment przyklejonej wyściółki.
21.03 Ponowna kontrola dołka. Dziedzic prowadzi toaletę piór.
Do 21.11 Przygoda wysiaduje jajka i drzemie, a samiec czyści upierzenie.
21.12 Dziedzic położył się obok Przygody.
21.12-21.33 Bociany drzemią leżąc obok siebie.
21.18. Obydwa bociany leżą obok siebie na gnieździe, mają nisko ułożone głowy, drzemią. Deszczowa i chłodna pogoda sprawia, że nie tylko nasza para przyjmuje taką energooszczędną pozycję. Dziś odwiedziłam trzy gniazda; we wszystkich z dołu można było dostrzec tylko czubek głowy wysiadującego ptaka. 
21.37 Bociany leżą obok siebie, przytulają się.
21.39 Przygoda wstała za potrzebą, również Dziedzic wstał i wypróżnił się. Samica spulchnia wyściółkę i w tym czasie Dziedzic położył się, ale po chwili wstał i czyścił pióra. Kilka sekund później Przygoda nakryła dołek, a potem samiec położył się obok.
Do 21.45 ptaki leżą i śpią.
21.53 Ptaki przytulone do siebie drzemią.
Jeden przodem do kamery na jajach, drugi stoi tyłem do kamery pracując nad swoim upierzeniem
22.48 Bociany leżą przodem do kamery, drzemią.
22.53/54 para bocianów dogląda stanu jajek i po chwili jeden zajmuje na nich miejsce a drugi siada obok.
23.11 Przygoda i Dziedzic leżą.
23.57 sytuacja na gnieździe na dobranoc.
4.33 Na gnieździe jest jeden bocian. Ptak wysiaduje jajka leżąc tyłem do kamery.
...
5.05 Dziedzic podniósł się z dołka, przetoczył jajka i po chwili ponownie nakrył je. Nad Przygodzicami zaczyna wschodzić słońce.
...
5.24 Dziedzic wysiaduje.
6.35 Dzień dobry! Samica wysiaduje. Ptak trochę drzemie, trochę obserwuje okolicę.
6.55 Zastałam parę na gnieździe. Samiec stoi, czyści pióra. Przygoda ogrzewa jajka.
6.59 Dziedzic iska wysiadującą samicę po głowie i grzbiecie.
7.04 Nie wiem kiedy opuścił gniazdo. Wrócił z patykami do umocowania w konstrukcji korony.
7.12 Teraz do gniazda dotarła nowa dostawa sianka na wyściółkę.
7.15 Przygoda wstała, spulchniła wyściółkę. Dziedzic czyści pióra.
7.16 Okryła jajka. Wylot samca.
7.18 Samiec wrócił z zieloną trawką.
7.26 Na gnieździe jest Przygoda, wysiaduje.
7.28 Wrócił samiec z kolejną dostawą materiału na wyściółkę. Chwilę postał, zastanawiając się, gdzie położyć dostawę. Koniec końców rzucił materiał na ogon samicy.
7.37 Przygoda wysiaduje. Dziedzic nie jest obecny.
8.06 jeden osobnik na gnieździe ogrzewający jajka dziobem na 1.
8.19-8.27 Dziedzic wysiadując przeczesuje pióra lub rozgląda się po okolicy.
8.27 Bocian wstał, załatwił potrzebę, chwilę spulchniał wyściółkę i położył się.
8.27/28 ogrzewający bocian kontroluje jakość dołka i jajek poprawiając ułożenie i ponownie zajmuje miejsce na nich.
8.34 jest i dostawa świeżej darni na gniazdo przez drugiego osobnika.
8.34 Przyleciała Przygoda z kępką darni, którą położyła obok szyi Dziedzica i zajęła się poprawieniem ułożenia gałęzi w koronie gniazda.
8.38 Przygoda wyfrunęła z gniazda.
8.39 Przylot samicy z kępką liści.
8.40 Dziedzic wstał, odszedł od dołka na tył gniazda i czyści pióra. Opiekę nad jajkami przejęła Przygoda, kładąc się na nich o 8.41.
Do 8.47 Przygoda leży, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
8.49 Wylot Dziedzica.
8.37/38 Przygoda po złożeniu darni przed siedzącym Dziedzicem, chwile poprawiała gałązki na 12/1, załatwiła się po obserwowała okolice i zaraz odleciała na 1.
8.43 para bocianów na gnieździe, stojący czyści upierzenie.
Nie wiem czy nie zaszła szybka zmiana ról??
8.48/49. bocian stojący, według mnie to Dziedzic?, i ten osobnik po chwili odlatuje widziany nad budynkiem, a Przygoda? wysiaduje.
8.53-9.07 Przygoda wysiaduje, oczy ma przymknięte i odpoczywa, a co jakiś czas przeczesuje pióra.
9.08/12 Przygoda wstała i dość długo poprawiała ściółkę i jajka w dołku za czym ponownie usiadła na nich do dalszego ogrzewania.
9.20-9.40 Przygoda leży tyłem do kamery, co jakiś czas zerka w górę, przekłada wyściółkę bliżej siebie. Wiatr rozwiewa jej pióra.
...
9.48 Zastałam Przygodę w trakcie spulchniania wyściółki. Jeszcze w tej minucie położyła się bokiem do kamery, z dziobem w kierunku godziny 3.
9.47/49 Przygoda wstała ,poprawiła ułożenie jajek i cofnęła się za potrzebą .
Ponownie praca przy przekręcaniu jajek sprawdzanie temperatury i zajecie miejsca do dalszego ogrzewania.
10.01-10.12 Jajka niezmiennie wysiaduje samica. Przygoda rozgląda się po Przygodzicach.
10.22 Przygoda miała gościa ale nie odważył się dalej wejść tylko cofnął , jest na kijku białym po lewej dolnej stronie f.
10.31 Na gnieździe jest Przygoda. Bocian wysiaduje jajka.
10.34 Samica przeczesuje pióra.
10.36 Przylot Dziedzica. Bociany klekotały.
10.38 Samica wstała i odeszła od dołka. Dziedzic spulchnił wyściółkę i położył się o 10.39, wtedy Przygoda wyfrunęła.
10.44 Samiec wysiaduje, skubie wyściółkę wokół siebie.
11.00 Dziedzic wentyluje dołek, spulchnia podłoże i po chwili kładzie sie.
11.16Na gnieździe jest Dziedzic- Przetaczanie jajek, wentylacja i spulchnianie dołka.
11.33 Samiec leży i drzemie.
...
11.44-11.55 Dziedzic niezmiennie wysiaduje i patrzy w dal, a co jakiś czas grzebie dziobem w gnieździe.
...
11.59 Samiec dogląda dołek, załatwił potrzebę i położył się. Po około minucie znowu wstał, spulchnił wyściółkę i kontynuował ogrzewanie jajek.
12.01 Bocian podciąga wyściółkę bliżej ciała.
12.01-12.27 Dziedzic leży i czyści pióra, obserwuje Przygodzice lub przeszukuje dziobem podłoże gniazda.
12.27 Bocian wstał, spulchnił wyściółkę, przetoczył jajka i po minucie ponownie nakrył je.
Do 12.35 Dziedzic wysiaduje jajka.
...
12.51 Zastałam parę bocianów na gnieździe. Dziedzic leży, a Przygoda stojąc bacznie rozgląda się na boki.
12.52 Samica wyfrunęła z gniazda.
12.57 Przylot Przygody z dostawą siana.
12.59 Bociany prowadzą toaletę piór - Przygoda stojąc, Dziedzic leżąc.
12.59 Ponowny wylot samicy.
12.59-13.11 Samiec jest sam na gnieździe. Bocian wysiaduje, obserwuje okolice, przetrząsa wyściółkę dziobem.
13.12 Brak przekazu. Pokazała mi się tylko klatka z podglądu - Dziedzic stoi nad dołkiem.
13.13 Obraz wrócił. Samiec leży bokiem do kamery.
13.12 Na gnieździe wysiaduje Dziedzic.
13.13 Brak przekazu.
13.26, 13.31-13.38, 13.53, 14.11-14.25 Jajka wysiaduje Dziedzic.
14.25 Dziedzic wstał za potrzebą, potem spulchnił podłoże dołka lęgowego.
14.26-14.47 Bocian kontynuuje ogrzewanie jajek.
14.47 Przyleciała Przygoda. Ptaki przywitały się klekotem.
14.48 Dziedzic podniósł się, odszedł od dołka i zaczął czyścić pióra. Natomiast Przygoda zajęła się pielęgnowaniem dołka i dobytkiem.
14.49 Samica położyła się.
14.51 Wylot Dziedzica.
...
14.58-15.04 Przygoda leży.
15.04 Samica wstała, spulchniła podłoże, wypróżniła się, pościeliła wyściółkę wokół jajek, przetoczyła je nakryła.
Do 15.12 Przygoda wysiaduje.
15.14 Jajka ogrzewa Przygoda.
15.21 Przygoda spulchnia i porządkuje wyściółkę wokół jajek.
15.22 Bocian położył się.
15.23 Samica układa wyściółkę bliżej skrzydeł.
15.24 Bocian kilka razy zjadł coś, co znalazł w wyściółce.
15.21 samica spulchnia wyściółkę, jajka wentylują się.
15.22 Przygoda okryła dołek z jajkami.
14:47 4.V.21 - wtorek - czekam i czekam i doczekać się nie mogę wykluwania !!!
O. on przyleciał, a ona go przywitała odchylając głowę do tyłu. Wstała, są 3 jajeczka !
Wymiana wysiadywania. Wieje tam mocno, więc on obkłada się dodatkowo po bokach ściółką.
Ona poleciała ...przekąsić, a rodzic leżąc w stronę budynku na prawo podskubuje się co jakiś czas
lub nieruchomieje dziobem w stronę chyba wiatru. Mało się wyspał, bo teraz ziewnął szeroko otwierając dziób.
Ma teraz pozycję mocno wtuloną w siebie szyją do tyłu i dziobem przy sobie. Kolosalny ptak. Jak się cała rodzina tam zmieści !!!?
W nocy (4,V,21r.) po 2 godz. był zabawny moment, ale nie miałam dostępu do pisania - a było tak, że oboje byli przytuleni, ale akurat jednocześnie wstali, bo ona za potrzebą i on chciał sam sobą przykryć jajeczka, to ona... mocno dziobem i sobą odepchnęła go i sama przyległa do jaj!
Odnoszę wrażenie, , że on jest młodszy od niej i bardzo starający się i kochający ją, a ona ciągle jakby oziębła i z..."ważną miną" do niego, co on potulnie przyjmuje jej zachowanie.
(dygresja)
Jeśli komu znana jest w przybliżeniu DATA WYKLUCIA, to proszę mi tu napisać, bo bym chciała to zobaczyć,
jak mi się udało w ub. roku przypadkowo zobaczyć pierwsze wykluwanie - tego potem największego bociana!!!
Nie jestem specem ptasim, chociaż własnie o ptakach "śpiewająco" odpowiadałam na egzaminie maturalnym,
no i była "5" (najwyższy w tamtym czasie) - stopień na cenzurze !!! Moja hobby to fotografia,a NASZE bocianiątka
ulubieniem.
O! , 15,24 właśnie wstał, dziobem przesuwa ściółkę na wyżej z boku otoku nad jajeczkami i po poprawieniu
przyległ do wysiadywania - odwrotnie niż był, tj teraz tyłem do budynku , ale "wzdłuż" wiatru, który tam mocno
wieje, bo jak bocian stał i go kołysało ! Nie pada, ale jest pochmurnie i silna porywista zawieja. Tak jak i... w Warszawie ! A jej jak niema tak niema - pewno zajada się tam na zapas ! On leży i chyba drzemie.
15.34 Przygoda leży bokiem do kamery, patrzy przed siebie.
15.39 Przygoda drzemie.
Bocianolubka z Warszawy napisał:
14:47 4.V.21 - wtorek - czekam i czekam i doczekać się nie mogę wykluwania !!!
O. on przyleciał, a ona go przywitała odchylając głowę do tyłu. Wstała, są 3 jajeczka !
Wymiana wysiadywania. Wieje tam mocno, więc on obkłada się dodatkowo po bokach ściółką.
Ona poleciała ...przekąsić, a rodzic leżąc w stronę budynku na prawo podskubuje się co jakiś czas
lub nieruchomieje dziobem w stronę chyba wiatru. Mało się wyspał, bo teraz ziewnął szeroko otwierając dziób.
Ma teraz pozycję mocno wtuloną w siebie szyją do tyłu i dziobem przy sobie. Kolosalny ptak. Jak się cała rodzina tam zmieści !!!?
W nocy (4,V,21r.) po 2 godz. był zabawny moment, ale nie miałam dostępu do pisania - a było tak, że oboje byli przytuleni, ale akurat jednocześnie wstali, bo ona za potrzebą i on chciał sam sobą przykryć jajeczka, to ona... mocno dziobem i sobą odepchnęła go i sama przyległa do jaj!
Odnoszę wrażenie, , że on jest młodszy od niej i bardzo starający się i kochający ją, a ona ciągle jakby oziębła i z..."ważną miną" do niego, co on potulnie przyjmuje jej zachowanie.
(dygresja)
Jeśli komu znana jest w przybliżeniu DATA WYKLUCIA, to proszę mi tu napisać, bo bym chciała to zobaczyć,
jak mi się udało w ub. roku przypadkowo zobaczyć pierwsze wykluwanie - tego potem największego bociana!!!
Nie jestem specem ptasim, chociaż własnie o ptakach "śpiewająco" odpowiadałam na egzaminie maturalnym,
no i była "5" (najwyższy w tamtym czasie) - stopień na cenzurze !!! Moja hobby to fotografia,a NASZE bocianiątka
ulubieniem.
O! , 15,24 właśnie wstał, dziobem przesuwa ściółkę na wyżej z boku otoku nad jajeczkami i po poprawieniu
przyległ do wysiadywania - odwrotnie niż był, tj teraz tyłem do budynku , ale "wzdłuż" wiatru, który tam mocno
wieje, bo jak bocian stał i go kołysało ! Nie pada, ale jest pochmurnie i silna porywista zawieja. Tak jak i... w Warszawie ! A jej jak niema tak niema - pewno zajada się tam na zapas ! On leży i chyba drzemie.
Dzień dobry.
O godzinie 14.47 przyleciała samica (Przygoda), a o 14.51 wyfrunął samiec (Dziedzic) i do teraz (czyli do godziny 15.41) na gnieździe przebywa Przygoda :) Najwyraźniejsza różnica między bocianami to kolor piór u dołu szyi - Dziedzic ma je ciemniejsze.
Pierwsze jajko zostało zniesione 8 kwietnia, inkubacja trwa 33-34 dni, więc klucia można spodziewać się 11-12 maja.
Pozdrawiam,
Kinga
15.47 Przyleciał Dziedzic. Przygoda leży, a samiec prowadzi toaletę piór.
15.48 Bociany chwilę odstraszały klekocząc.
15.51 Samica wstała, odeszła na tył gniazda i czyści pióra. Opiekę nad jajkami przejął Dziedzic.
15.52 Dziedzic położył się.
15.54 Wylot Przygody w kierunku godziny 3.
Do 16.10 Dziedzic wysiaduje jajka, odpoczywa.
16.10 Bocian podniósł się, rozłożył wyściółkę wokół jajek, spulchnił ją, wydał wydaliny, potem przetoczył jajka i nakrył je.
15.48 Zastałam parę na gnieździe. samica wysiaduje, samiec stojąc czyści pióra.
15.52 Opiekę nad jajkami przejął dziedzic. Samica prowadziła toaletę piór.
15.54 Wylot Przygody.
16.06 Samiec wysiadując, pielęgnuje pióra.
16.26-16.36 Na gnieździe jest Dziedzic. Bocian leży, drzemie, dziób ma skierowany na godzinę 4.
16.36 Samiec przeczesuje pióra.
16.42 Bocian podniósł się, pościelił wyściółkę w dołku, załatwił potrzebę i położył się.
15.50 Przyleciała Przygoda. Dziedzic poderwał się na równe nogi i oba bociany intensywnie odstraszały klekocząc i machając skrzydłami. Ptaki zerkały w górę.
16.52 Przygoda przejmuje opiekę nad jajkami. Dziedzic przeczesuje pióra.
16.53 Samica nakryła dołek.
17.05 Przygoda wstała, by załatwić potrzebę, potem wróciła do dołka, spulchniła wyściółkę i położyła się. Dziedzic niezmiennie prowadzi toaletę piór.
Do 17.09 bez zmian.
17.06 Przygoda kontynuuje ogrzewanie jajek. dziedzic pielęgnuje pióra.
17.20 Dziedzic stoi i iska Przygodę, która wysiaduje jajka.
17.22 Samiec ponownie iska partnerkę.
...
17.28 Zastałam tylko Przygodę na gnieździe. Bocian leży.
17.31 Przyleciał Dziedzic z dostawą gałązek.
17.22 Dziedzic iska po grzbiecie wysiadującą Przygodę.
17.26 Przygoda spulchnia dołek, wentyluje jajka. Dziedzic porozciągał się i pofrunął na maszt kamery.
17.31 Dziedzic wraca na gniazdo z kilkoma patykami.
17.44 Na gnieździe wysiaduje Dziedzic.
17.52-17.59, 18.12 Dziedzic wysiaduje jajka i drzemie.
...
18.20 Dziedzic stoi nad dołkiem, spulchnia wyściółkę.
18.22-18.42 Bocian leży.
18.41 Na gnieździe jest nadal dziedzic, ogrzewa jajka.
Dzień wyjątkowo dobry bocianom i bocianolubom! :)
18.45-47 na gnieździe jeden bocian (wg wpisów Kingi i Magosi powyżej to Dziedzic), leżąc z głową na godz. 2 wysiaduje jajka
Z wielką satysfakcją informuję, że 3.05.2021 udało mi się odnaleźć Jaśka z Przygodzic z partnerem na gnieździe w gminie Ostrów Wielkopolski, zaledwie 13 km od rodzinnego gniazda, po prawie 4 latach! :) Więcej info w specjalnym wątku http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 94#p76994, a jej fotografie na gnieździe z partnerem na www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
18.55 Na gnieździe nadal przebywa tylko Dziedzic. Bocian wysiaduje jajka.
19.08 Z kierunku łąk przyleciała Przygoda. Ptaki przywitały się klekotem. Dziedzic wstał, przeszedł na tył gniazda i czyści pióra, a Przygoda układa gałęzie w przodzie.
19.09 Wylot Dziedzica. Samica podeszła do dołka, rozkłada złożyła wyściółkę wokół jajek.
19.10 Bocian położył się.
19.08 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Dziedzic powitał ją klekotem. Wstał, rozciągnął się.
19.09 Wylot samca.
19.24 Samica spulchnia wyściółkę, jajka wentylują się.
19.23 Przygoda dogląda dołek. Po chwili kładzie się.
...
19.35 Samica leży bokiem do kamery i drzemie.
19.41 Bocian wstał, spulchnił podłoże wokół jajek, wypróżnił się, przetoczył jajka, pościelił wyściółkę i położył się o 19.44.
19.55 Wrócił Dziedzic.
19.59-20.05 Przygoda leży i drzemie, a Dziedzic stoi i czyści upierzenie.
20.18 Dziedzic stoi, pielęgnuje pióra, samica wysiaduje.
20.41, 20.48-21.01 Oba bociany są na gnieździe. Przygoda leży, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
21.01 Samica wstała, załatwiła potrzebę, spulchniła wyściółkę w dołku.
21.02 Przygoda nakryła jajka. Dziedzic niezmiennie czyści pióra.
21.09 Samiec chciał się położyć, ale jednak zrezygnował i wrócił do czyszczenia piór.
21.15 Zaczyna padać deszcz. Dziedzic stanął na jednej nodze. Jajka nadal wysiaduje Przygoda.
21.17 Samiec przeczesał pióra, potem ponownie stanął na jednej nodze, zamknął oczy.
21.33 Przygoda wstała, by wydać wydaliny i zaraz wróciła do ogrzewania jajek.
21.34 Dziedzic położył się obok samicy.
21.44 Samiec wstał, przeczesał pióra, strzepnął krople deszczu z piór.
21.45 Przygoda wstała, spulchniła wyściółkę wokół jajek i położyła się po minucie.
21.47 Dziedzic ponownie położył się obok Przygody.
Do 22.08 bociany leżą i drzemią.
22:12 - spokój 
22:30 Cisza i spokój,
22:35 Bociany zerwały się, korekta dołka, jaj i ponowne zasiądnięcie Przygody, Dziedzic toaleta piór,
23:00 Bez zmian, Przygoda wysiaduje, Dziedzic stojąc czyści upierzenie,
23:02 Przygoda wstała poprawia dołek i jajka, zasiada, Dziedzic nadal stoi obok niej tyłem do kamery,
23:27 Dziedzic położył się obok Przygody bokiem do kamery,
23:42 Bociany śpią z dziobami w żabocie,
01:08 Boćki śpią razem w gnieździe,
01:25 Dziedzic wstał, walnął kupę i poszedł dalej spać,
01:42 Obydwa bociany wstały jednocześnie, Przygoda kosmetycznie poprawiła dołek i ponownie wysiaduje, Dziedzic czochra się nogą po szyi i głowie, położył się ponownie obok samicy,
02:06 Boćki śpią obok siebie przytulone,
02:25 Dziedzic ponownie wstał, wypróżnił się i prowadzi toaletę piór, Przygoda śpi niewzruszona,
03:12 Bez zmian,
03:19 Przygoda obudzona iskaniem Dziedzica stojącego nad nią wstaje, załatwia potrzebę przegląda dołek, przegania czającego się Dziedzica na wysiadywanie jaj i ponownie zasiada sama na dołku, Dziedzic nada czyści pióra,
03:26 Dziedzic w końcu kładzie się przy partnerce,
04:20 Dziedzic usiadł na kamerze, Przygoda wysiaduje,
04:41 Przygoda samotnie w gnieździe poprawia się na jajkach, Dziedzic sfrunął z kamery,
04:46 Dziedzic wyfrunął z gniazda, Przygoda poprawia dołek, jajka i zasiada,
04:50 Powoli świta,
4:58 Wschód słońca
Dzień trwa 15 godz. 9 min, jest krótszy od najdłuższego o 1 godz. i 37 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 7 godz. i 27 min. Zachód słońca: 20:07,
05:25 Przygoda sama na gnieździe wysiaduje,
05:34 Powrót Dziedzica do gniazda, Przygoda wstała-kosmetyka dołka, jaj, Dziedzic ponownie odfrunął z gniazda,
6.01 Na gnieździe jest jeden bocian. Ptak wysiaduje i podciąga wyściółkę bliżej dołka.
...
6.20 Bocian drzemie leżąc.
6.29 Dzień dobry! Zastałam parę na gnieździe. Przygoda zajęła miejsce na dołku. Dziedzic stoi i czyści piórka.
6.47-6.51 Jajka ogrzewa Przygoda, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
6.59 Bez zmian.
7.14 Dziedzic wysiaduje, a Przygoda wyfrunęła z gniazda. Wróciła po minucie z kępką darni, którą rozłożyła przy Dziedzicu. Potem poprawiła gałąź w koronie gniazda i zaczęła czyścić pióra.
Do 7.23 bez zmian.
7.14 Przygoda zgrabnie przeskoczyła nad wysiadującym samcem. Po chwili opuściła gniazdo.
7.17 Samica wróciła z materiałem na wyściółkę .
7.42 Na gnieździe jest jeden bocian, wydaje mi się, że to Dziedzic. Ptak wysiaduje leżąc bokiem do kamery, a przed nim leży spora kępka świeżej zielonej darni.
...
8.01 Zastałam oba bociany. Przygoda wysiaduje i przekłada świeżą wyściółkę bliżej siebie. Dziedzic stoi i czyści pióra, a po chwili wyfruwa z gniazda.
8.03 Bocian wrócił z gałązką.
Do 8.10 Przygoda leży, a Dziedzic czyści pióra i o 8.10 wyfrunął.
8.12 Wrócił bocian z kilkoma krótkimi gałązkami.
8.15 Przygoda wstała i zajęła się modernizacją gniazda, a Dziedzic spulchnił wyściółkę w dołku, przetoczył jajka i położył się.
8.17 Samica wyfrunęła z gniazda.
...
8.19 Oba ptaki są na gnieździe. Dziedzic leżąc rozkłada wyściółkę, Przygoda stoi i prowadzi toaletę piór.
...
8.26 Przygoda chodzi po gnieździe, układa gałęzie, ścieli podłoże gniazda. Samiec leży.
8.10 Dziedzic z lekkim rozbiegiem właśnie odleciał.
http://prnt.sc/12ifgya
8.13 ponownie na gnieździe i już gałązki w koronie poprawia.
http://prnt.sc/12ifm61
8.16 Przygoda jednak po swojemu układa gałązki w koronie a Dziedzic przyjął opiekę nad jajkami.
http://prnt.sc/12ifpjx
8.22 Dziedzic siedząc na jajkach przyglądał się swojej pani jak upiększa swoje upierzenie.
http://prnt.sc/12ig07v
8.40 Przygoda stoi z przodu gniazda i pielęgnuje upierzenie, a Dziedzic wysiaduje jajka.
...
9.01-9.18 Na gnieździe jest Dziedzic. Bocian leży i drzemie, a co jakiś czas przeczesuje pióra.
9.18 Bocian wstał, spulchnia wyściółkę, a przy okazji jajka się wentylują.
9.19-9.51 Dziedzic wysiaduje jajka.
9.51 Bocian wstał za potrzebą, przetoczył jajka, spulchnił wyściółkę.
9.52 Dziedzic kontynuuje ogrzewanie jajek.
9.55 Przyleciała Przygoda z dostawą siana, którą rozłożyła i przystąpiła do czyszczenia pióra.
10.00 Oba bociany przeczesują pióra - samica stojąc, samiec leżąc.
10.03 Dziedzic podniósł się i nastąpiła zmiana w opiece nad jajkami. Samica nakryła jajka, wcześniej spulchniając wyściółkę. Samiec czyści upierzenie.
10.08 Przygoda stoi na jednej nodze i przygląda się czemuś w górze. Potem wróciła do pielęgnowania piór.
10.13-10.14 samica ponownie obserwowała coś w oddali.
...
10.21 Dziedzic niezmiennie wysiaduje jajka, a Przygoda prowadzi toaletę piór lub obserwuje otoczenie.
...
10.25 W ostatniej chwili zobaczyłam odlatującego bociana. Przygoda nakryła dołek.
10.26 Samica na chwilę wstała, by spulchnić podłoże dołka i ponownie położyła się.
10.26-10.42 Jajka ogrzewa Przygoda.
10.42 Samica wentyluje dołek i jajka, ścieli wyściółkę.
10.44-11.10 Przygoda wysiaduje jajka.
11.10 Bocian wstał, dogląda dołek.
11.12 Przygoda nakryła jajka.
11.12-11.20, 11.24-11.27 Bocian leży i obserwuje Przygodzice.
...
11.53 Zastałam parę na gnieździe. Bociany przeczesują pióra - Przygoda leży, Dziedzic stoi.
...
12.19-12.38 Jeden bocian (Dziedzic?) przebywa na gnieździe. Wysiaduje jajka leżąc w kierunku godziny 1.
12.38 Przyleciała Przygoda. Dziedzic wstał i bociany przywitały się klekotem. Samiec wypróżnił się, po czym spulchnił wyściółkę i wrócił do ogrzewania jajek.
12.40 Wylot samicy.
...
12.55 Dziedzic (?) leży i drzemie.
...
13.14 Trafiłam na przylot Dziedzica. Bociany zaklekotały na powitanie.
13.16 Samiec iska Przygodę.
13.17 Wylot Dziedzica.
13.19 Przygoda podniosła się, spulchniła wyściółkę i położyła się po minucie.
Do 13.50 samica wysiaduje jajka.
...
14.34-14.42 Na gnieździe jest jeden bocian, leży tyłem do kamery.
Wczoraj ani dzisiaj nie zauważyłam, aby na którymś jajku były jakieś "plamki" czy zabrudzenia; jajka są czyste. Wygląda na to, że w skutek deszczu drobne źdźbła wyściółki przykleiły się do skorupek.
2.00 5.V,21 - Mama wysiadywała, gdy rodzic przyleciał z kępem drobnej trawy i ona coś mu klekotała, jakby z wymówką, bo wieje silny wiatr - iw d,c, na leżąco czym prędzej zaczęła się tym obkładać po bokach, aby uszczelnić szpary przy sobie i nie wiało do jajeczek. On stał, trochę się obskubując. Po krótkiej chwili ona wstała i odleciał i on zajął jej miejsce wysiadywani, trochę przedtem dziobem poprawiając przy 3 jajeczkach. Teraz on chyba śpi z przytulonym dziobem do siebie. Wieje solidnie ! I to go niepokoi i co jakiś czas jakby otrząsał wianie w szyję i nie daje mu zasnąć, a leży bokiem do wiatru z prawej strony korpusu, głową do okienka nad nią w kierunku zbiegu dwóch budynków. Znów chyba śpi.
ew, uda mi się dodać zdj., ale nie umiem....
file:///C:/Users/7/Desktop/Bociu%C5%9B-tata-%202021.05.05%20-%20%2014,45%20f.JW.jpg
Proszę o pouczenie - jolanta.wilkonska@interia.pl (w jpg)
14.56 Dziedzic wstał, spulchnił wyściółkę i położył się po minucie.
Bocianolubka z Warszawy napisał:
ew, uda mi się dodać zdj., ale nie umiem....
file:///C:/Users/7/Desktop/Bociu%C5%9B-tata-%202021.05.05%20-%20%2014,45%20f.JW.jpg
Proszę o pouczenie - jolanta.wilkonska@interia.pl (w jpg)
Aby zdjęcie wyświetliło się należy skorzystać z hostingu, np. ze strony https://naforum.zapodaj.net/
Kolejność działania:
1. Kliknąć "Wybierz plik" - należy poszukać zdjęcie/screen bocianów w folderze, w którym zostało ono zapisane.
2. Wybrać rozmiar zdjęcie - najlepiej 150x150.
3. Kliknąć "Zapodaj!".
4. Skopiować link wyświetlony pod tekstem "BBCode (do wstawienia na forum, wyświetla miniaturkę):"
5. Wkleić link do posta na forum.
Pozdrawiam,
Kinga
15.10 Samiec leżąc przypatruje się podłożu gniazda, zapewne szuka owadów.
15.10 Przyleciała Przygoda i bociany przywitały się klekotem.
15.12 Dziedzic wysiaduje jajka, a Przygoda modernizuje koronę gniazda. Po chwili samiec wstał i opiekę nad jajkami przejęła Przygoda, a Dziedzic układa gałąź w koronie gniazda.
15.13 Oba bociany układają tę samą gałąź :)
15.14 Do jajek podszedł Dziedzic; spulchnił podłoże i położył się. Przygoda czyści pióra.
Do 15.19 bez zmian.
15.21 Ptaki przyglądają się czemuś w oddali.
15.24 Dziedzic podniósł się, dogląda dołek i ponownie kładzie się.
15.26 Przygoda obchodzi gniazdo i poprawia ułożenie gałęzi.
15.33 Jajka niezmiennie wysiaduje Dziedzic, a Przygoda prowadzi toaletę piór.
15.36 Samiec wstał za potrzebą i wrócił do dołka. Po spulchnieniu wyściółki położył się. Przygoda układa gałęzie.
15.14/15 para bocianów zajęta naprawą korony gniazda a jajka bez ogrzewania, ale po chwili Dziedzic przejmuje opiekę a samica się stroi przy wiejącym wietrze.
15.21 para bocianów wpatrzona w coś po lewej stronie od gniazda.
15.35 Przygoda stoi i z przerwami czyści się lub obserwuje, a Dziedzic zajęty sobą ogrzewa jajka.
15.37 Przygoda na 1 stoi i zajęta poprawą gałęzi a Dziedzic dogląda dołka i stanu jakości jajek.
Po chwili ponownie zajmuje miejsce na nich.
15.46 Dziedzic odszedł od dołka i wyfrunął z gniazda.
15.47 Przygoda spulchnia wyściółkę w dołku i po chwili kładzie się.
Do 16.01 samica leży i głównie drzemie.
16.03 Zaczął padać deszcz.
Do 16.13 bez zmian.
16.17 Wydaje mi się, że przestało padać.
Do 16.28 Przygoda nadal wysiaduje.
...
16.51 Przygoda leży; od ostatniego wpisu zmieniła kierunek wysiadywania.
...
17.35-17.57 Jajka ogrzewa Dziedzic.
17.57 Samiec wstał na chwilę, spulchnił wyściółkę i położył się.
Do 18.41 samiec wysiaduje jajka.
18.41 Bocian wstał, przeczesał pióra, porządkował dołek, wyrzucił kępki wyściółki i nakrył jajka.
18.42-19.03 Dziedzic leży i odpoczywa.
19.03 Bocian wstał na kilka sekund, poprawił wyściółkę w tym czasie i kontynuuje wysiadywanie.
19.03-19.13 Dziedzic drzemie leżąc.
...
19.29 Bez zmian.
19.29 Na gnieździe jest Dziedzic, drzemie wysiadując.
19.35 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Dziedzic wstał i odszedł od dołka. Samica modernizuje gniazdo.
19.37 Przygoda spulchnia wyściółkę, rozkłada ją wokół jajek i po chwili kładzie się. Dziedzic czyści pióra.
19.42 Na gnieździe spokój. Słońce rozjaśniło pióra bocianów, wyglądają pięknie :)
19.43 Samica przekłada wyściółkę bliżej siebie, a samiec nadal czyści pióra. Po chwili Dziedzic opuszcza gniazdo.
20.10 Bocian podniósł się i dogląda dołek.
20.13 Dziedzic wysiaduje.
20.15 Przyleciała samica z kępką darni.
20.16-20.25 Dziedzic wysiaduje, a Przygoda pielęgnuje upierzenie.
...
20.37 Przygoda leży obok Dziedzica :)
20.35 Po zakończeniu pielęgnacji piór samica przeszła na środek gniazda i położyła się obok wysiadującego Dziedzica.
20.46 Przygoda podniosła się, a chwilę po niej Dziedzic. Samiec załatwił potrzebę, potem spulchnił wyściółkę w dołku lęgowym. Przygoda stoi z przodu gniazda.
20.48 Dziedzic nakrył dołek, a Przygoda czyści upierzenie.
20.51, 20.57 Bociany drzemią leżąc obok siebie.
Samiec spulchnia dołek, jajka wentylują się. Przygoda prowadzi toaletę piór. Na screenie widoczne są jajka całe i bez plamek. Więc czekamy do 12. 05.
20.52 Bociany leżą obok siebie, ogrzewają się. Wiatr rozwiewa im pióra.
21.06 Bociany zmieniły ułożenie na gnieździe.
21.18 Oba bociany leżą i śpią.
21.27 jeden bocian spulchnia dołek, drugi drapie się za uchem.
21.30 Jeden bocian ogrzewa jajka, drugi siedzi na piętach.
21.52 Jeden bocian leży i drzemie, drugi stojąc czyści pióra. Wydaje mi się, że jajka wysiaduje Przygoda.
...
22.09 Bociany śpią leżąc obok siebie.
22.28 Jeden bocian ogrzewa jajka, drzemie. Drugi ptak siedzi na piętach, czyści pióra żabotu.
22:33 Zastałem obydwa bociany w gnieździe, widać że dziś jest wietrzny wieczór,
22.44 Przygoda i Dziedzic leżą i drzemią.
22:54 Bociany wstały z gniazda, Przygoda załatwiła potrzebę, poprawiła dołek i zasiadła. Dziedzic poznaje po charakterystycznym przeciągnięciu się nogi ze skrzydłem stoi przy samicy,
23:09 Dziedzic położył się obok Przygody,
23.18 Oba bociany leżą. Jajka wysiaduje Przygoda.
23:38 Dziedzic obszedł połowę gniazda, wypróżnił się i czyści pióra,
23:42 Dziedzic przeszedł na przód gniazda, Przygoda wstała wypróżniła się, pielęgnacja szybka dołka i zasada ponownie, Dziedzic czyści pióra,
Witam Kingo !!! BARDZO DZIĘKUJĘ ZA INSTRUKCJĘ !!! TO ZAWIŁA SPRAWA, OBAWIAM SIĘ, ŻE TO NIE NA MOJĄ NIEUDOLNOŚĆ KOMPUTEROWĄ !!! Moje zdj. do tekstu wprowadziła pani Renia,. z którą znamy się i przyjaźnimy od lat, ale ja mam chęć sama wprowadzać zdjęcia ewentualnie, bo Wam pozazdrościłam. Ale widząc tę kołomyję, obawiam się że to nie dla mnie !!! Podobnie napisała mi pani Renia dzisiaj. Spróbuje...
23:55 Dziedzic położył się po czym wstał i ponownie dziobem drapie pióra,
23:58 Samiec w końcu spokojnie położył się przy partnerce,
00:10 Dziedzic wstał i kręci się po gnieździe,
00:22 Napowietrzenie dołka przez Przygodę i dalsze wysiadywanie,
00:44 Dziedzic w końcu wrócił na swoje miejsce i razem z Przygoda leżą teraz i śpią,
01:21 Dziedzic znowu wstał, tym razem wypróżnił się, i czesze, drapie pióra,
01:51 Bez zmian, Dziedzic zachowuje się jak ojciec na porodówce,
02:07 Zamiana w wysiadywaniu, Dziedzic grzeje, Przygoda stoi robiąc toaletę piór,
02:54 Bez zmian,
03:45 Zmiana warty w wysiadywaniu, Teraz Przygoda po pielęgnacji jaj i dołka wysiaduje, Dziedzic charakterystycznie się przeciąga i zajmuje toaletą piór,
04:03 Przygoda śpi na dołku, a Dziedzic śpi stojąc na koronie gniazda,
04:12 Dziedzic podfrunął na kamerę,
04:56 Wschód słońca, dzień trwa 15 godz. 12 min, jest krótszy od najdłuższego o 1 godz. i 33 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 7 godz. i 30 min. Zachód słońca: 20:08
6.27 Dziedzic właśnie spulchnia wyściółkę wokół jajek i kładzie się na nich. Po chwili nadleciała Przygoda ze sporą kępką budulca na podłoże gniazda.
6.34 Dzień dobry! Zastałam na gnieździe parę bocianów Przygoda poprawia gałązki w koronie, dziedzic wysiaduje.
6.54 Dziedzic wysiaduje i przeczesuje pióra. Przygody nie ma na gnieździe.
7.07 Dziedzic wysiaduje, drzemie.
7.24 Dziedzic leży i drzemie lub obserwuje otoczenie.
7.31 Zastałam parę na gnieździe. Bociany wymieniły się rolami. Opiekę nad jajkami przejęła samica, Dziedzic stoi, zajęty jest toaletą piór.
7.32 Wiejący wiatr jest zimny. Dziedzic położył się obok Przygody na waleta.
7.52-7.56 Oba bociany leżą; Przygoda wysiaduje i drzemie, a Dziedzic przeczesuje pióra.
...
8.04, 8.13 Ptaki leżą i drzemią.
...
8.22 Przygoda leży, a Dziedzic stojąc czyści pióra.
...
8.37 Bociany leżą. Wiatr rozwiewa im pióra.
...
8.47 Przygoda spulchnia wyściółkę. Potem wypróżniła się, przetoczyła jajka i nakryła je o 8.48. Samiec w tym czasie rozciągał się, przeczesał pióra i układał gałąź.
...
9.34-10.14 Na gnieździe jest jeden bocian, według mnie to Przygoda. Bocian wysiaduje jajka, dziób ma schowany w piórach żabotu.
10.24/25 bocian Przygoda?, wstała solidnie dogłębnie sprawdziłam dołek, przekręcała jajka.
Po uznaniu że wszystko zrobiła zajęła ponownie miejsce na jajkach
http://prnt.sc/12kfpu3. http://prnt.sc/12kfszx
http://prnt.sc/12kfukk
10.35-10.40 Przygoda leży i obserwuje Przygodzice.
...
10.47-11.10 Samica wysiaduje i drzemie lub zerka na okolice.
11.10 Przygoda wstała, spulchniła podłoże dołka, pościeliła wyściółkę wokół jajek.
11.11, 11.30-11.37 Przygoda kontynuuje wysiadywanie.
11.37 Przyleciał Dziedzic z dostawą budulca. Bociany zaklekotały na powitanie.
11.39 Samica wstała i przeszła na brzeg gniazda, a Dziedzic spulchnił wyściółkę w dołku.
11.40 Przygoda wyfrunęła z gniazda. Dziedzic położył się.
11.48 Bocian wstał, by poprawić wyściółkę w dołku i jeszcze w tej samej minucie kładzie się.
Do 12.09 Dziedzic wysiaduje.
12.09 Bocian podniósł się, rozłożył wyściółkę wokół jajek, oczyścił dołek z kępek wyściółki, załatwił potrzebę.
12.10-12.29 Samiec leży.
12.29 Dziedzic spulchnia wyściółkę w dołku i kładzie się po minucie.
12.36 Jajka ogrzewa Dziedzic. Ptak drzemie.
12.53-13.07 Dziedzic leży bokiem do kamery.
13.07-13.10 Bocian podniósł się, wyrzucił kępki wyściółki poza dołek, przeczesał pióra, spulchnił podłoże i położył się.
13.17 Dziedzic przysypia, czasami otwiera oczy i obserwuje okolicę.
13.35 Jajka niezmiennie wysiaduje Dziedzic. Po chwili nadleciała Przygoda. Para przywitała się klekotem i samica zabrała się za układanie gałęzi w koronie gniazda.
13.37 Dziedzic wstał i czyści pióra stojąc na brzegu gniazda, a jajkami zajęła się Przygoda.
13.42 Wylot Dziedzica.
Do 13.52 Przygoda leży i drzemie.
13.52 Samica wstała, doglądnęła dołek, spulchniła wyściółkę i położyła się po minucie.
13.40 Zastałam parę na gnieździe .Dziedzic prowadzi toaletę piór, samica wysiaduje.
13.42 Dziedzic opuścił gniazdo. Wcześniej coś poza kamerą przykuło jego uwagę.
13.51 Samica ogrzewa jajka.
13.52/ 53 Samica spulchnia dołek, przetacza jajka.
12.53 Przygoda okryła dołek.
14.00-14.03 Samica ścieli wyściółkę w dołku, przetacza jajka.
14.03 Bocian wysiaduje jajka.
14.05 Przygoda zerka w górę i coś obserwuje.
Do 14.19 bocian wysiaduje jajka.
15.35 Siedząc bokiem do kamery Przygoda ogrzewa jajka.
15.55 Bocian leży bokiem do kamery, patrzy w kierunku łąk.
...
16.55 Przygoda wysiaduje i drzemie, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
...
17.13 Samiec iska Przygodę.
17.14 zastałam parę na gnieździe. Samiec stoi, Przygoda wysiaduje.
17.25 Dziedzic iska wysiadującą samicę.
17.27 Odstraszanie. Samica wstała z dołka. Dziedzic zajął miejsce na jajkach.
17.27 / 17. 40 Przygoda prowadzi toaletę piór.
17.48 Wylot samicy.
17.49 Samiec wstał , spulchnił dołek.
18.32 Na gnieździe jest jeden wygrzewający jaja bocian.
18.42 Dziedzic spulchnia wyściółkę w dołku. Po chwili położył się.
...
18.57 Samiec leży i drzemie.
19.13 Dziedzic wysiaduje, drzemie.
19.26 Dziedzic leży bokiem do kamery, odpoczywa.
19.50 Nadal tylko jeden bocian na gnieździe.
20.09 Powrót Przygody.
20.13 Przygoda nakryła jajka, a Dziedzic czyści upierzenie.
Do 20.17 bez zmian.
20.20 Dziedzic czyści pióra, samica wysiaduje.
20.26 Wylot Dziedzica.
20.39 Na gnieździe jest Przygoda. Bocian wysiaduje i drzemie.
20.50 Powrót Dziedzica.
20.52 Przygoda wysiaduje. Samiec zajęty jest toaletą piór.
21.03 Jajka wysiaduje Przygoda. Dziedzic czyści pióra.
...
21.14 Bociany odpoczywają - jeden leży, drugi stoi.
...
21.41 Przygoda leży, a Dziedzic stoi na jednej nodze - oba bociany drzemią.
21.39 Dziedzic i Przygoda mają dzioby skierowane w stronę kamery. Samiec stoi, dziób schował w piórach żabotu, drzemie. Samica drzemie wysiadując.
6.22 jeden osobnik na gnieździe Dziedzic?, wysiadujący nudzi się i ziewa.
http://prnt.sc/12lw5zl
6.36 Dzień dobry! Dziedzic? ogrzewa jajka, skubie gałązki.
7.01 Dziedzic leży i przeczesuje pióra. Gniazdo jest mokre.
7.33 Na gnieździe jest nadal Dziedzic , wysiaduje, drzemie.
7.44 Dziedzic wysiaduje i drzemie, a Przygoda stoi na maszcie (właśnie spadły wydaliny przed kamerą).
8.33 Zmiana w opiece nad zniesieniem.
8.40 Po toalecie piór, bocian który wcześniej wygrzewał jaja, wyfrunął z gniazda.
9.00 Kolejna wymiana w wysiadywaniu jaj.
9.24 Wrócił drugi bocian, przyniósł patyki.
9.33 Obydwa ptaki modernizowały gniazdo, po czym jeden z nich usiadł na dołku, a drugi wyfrunął.
9.35 Wrócił z patykiem.
9.39 Bocian wyfrunął.
10.44 Dziedzic wysiaduje jajka i grzebie dziobem między gałęziami.
11.27 Na gnieździe jest jeden bocian, wygrzewa jaja.
11.29 Wrócił drugi z patykiem.
11.38 Bocian wyfrunął, po dwóch minutach wrócił z patykiem. Ptak remontuje koronę gniazda, drugi siedzi na dołku.
11.52 Bocian odleciał.
11.58 Na gnieździe jest jeden bocian. Ptak wysiaduje, leży tyłem do kamery.
12.01 Bocian wrócił, przyniósł kępę świeżej trawy.
12.04 Zmiana w opiece nad jajami. Bocian, który wstał, obchodzi wokół gniazdo i poprawia jego konstrukcję.
12.27 Przygoda stoi i prowadzi toaletę piór, a Dziedzic wysiaduje i dziobem przeczesuje podłoże gniazda.
12.28 Po toalecie bocian wyfrunął z gniazda.
12.31 Wysiadujący bocian przetacza jaja i rozkłada wokół nich świeżo przyniesioną trawę.
13.31 Dziedzic (?) leży i przeczesuje pióra.
13.35 Zmiana w opiece nad jajami, dyżurujący do tej pory bocian wyfrunął z gniazda.
13:50 - na gnieździe siedzi Przygoda(?)
13:53 - podniosła się, przedziobuje wyściółkę wokół jaj i po chwili siada zmieniając kierunek wysiadywania
13:56 - przyleciał Dziedzic, w dziobie przyniósł dużą, jasną łodygę, to chyba sucha łodyga zeszłorocznej kukurydzy, razem z wysiadującą Przygodą "wplatają" łodygę między patyki korony gniazda
14:00 - Dziedzic wyfruwa, leci w prawą stronę
14:20 - Przygoda wentyluje dołek lęgowy i przetacza jajka, po chwili siada i kontynuuje wysiadywanie
14:25-14:30 - Przygoda nadal wysiaduje jaja
14.37 Przygoda wysiaduje. Przyleciał Dziedzic.
16:20-16:39 - bocian cały czas wysiaduje jaja, siedzi prawie w bezruchu, głowę wtulił w tułów
16:40-16:45 - bocian podniósł głowę, obserwuje, ale nadal wysiaduje siedząc w tym samym miejscu
16:53-16:55 - w Przygodzicach pada deszcz, bocian moknie, nie podniósł się do tej pory z dołka lęgowego
17.07 Na gnieździe jest jeden bocian. Pogoda nie pomaga w wysiadywaniu. Pada, wieje. ptak siedzi nieruchomo.
17.34 Na gnieździe nadal jeden bocian. Chwilowo nie pada i słońce się pokazało. Bocian siedzi z dziobem skierowanym w stronę kamery.
17.48 Przygoda (?) wysiaduje jajka.
18.26 Bocian siedzi w tej samej pozycji, nieruchomy. Ponownie pada deszcz.
18.42 Samica (?) wysiaduje jajka, dziób ma skierowany na godzinę 6.
19.03 Przygoda wysiaduje, Dziedzic poprawia gałęzie w koronie gniazda.
19.04 Na gnieździe jest już tylko Dziedzic, samiec przykrył dołek z jajkami.
19:05-19:20 - Dziedzic nadal wysiaduje jajka, przez ten czas nie zmienił kierunku, siedzi z dziobem skierowanym na wprost kamery
19:40 - Dziedzic wciąż wysiaduje jaja, ani raz nie podniósł się z dołka
19.41 Dziedzic wstał, spulchnia dołek, dokłada dodatkowe sianko.
19.48, 19.56 Dziedzic leży przodem do kamery, odpoczywa.
Do 20.13 samiec wysiaduje, przeczesuje pióra lub obserwuje otoczenie.
20.17 Przetoczenie jajek, spulchnienie wyściółki.
20.24 / 20.39 Dziedzic drzemie, ogrzewając jajka.
20.42 Powrót Przygody. Dziedzic powitał ją krótkim klekotem.
20.44 Przygoda ponownie wyleciała z gniazda.
20.50 Czynności pielęgnacyjne przy jajkach. Samiec spulchnił dołek.
20.51 Dziedzic spulchnia wyściółkę. Po chwili nakrył dołek.
20.53 Bocian drzemie.
...
21.13 Na gnieździe jest jeden bocian. Ptak wysiaduje i drzemie.
21.21 Dziedzic wstał, spulchnił dołek. Usunął zbędne źdźbła i po chwili ponownie okrył dołek.
20.32 Wróciła Przygoda. Samiec natychmiast podniósł się.
21.46 Bociany drzemią - jeden stojąc, drugi leżąc.
...
22.18 Jeden z bocianów leży i śpi, drugi stoi i przeczesuje pióra.
22:36 - jeden z bocianów siedzi na dołku lęgowym, drugi stoi tuż obok, drzemią, wieje dość silny wiatr
23:20 - bociany śpią... dobranoc!
23.29 Bociany leżą obok siebie przytulone głowami. Drzemią.
3.16 Bociany śpią, leżą obok siebie.
...
4.17 Jeden bocian (Przygoda?) wysiaduje i drzemie, drugi stojąc prowadzi toaletę piór.
...
4.40 Na gnieździe zastałam Przygodę. Bocian leży i rozgląda się po okolicy.
...
6.57 Jajka ogrzewa samiec.
7.05 Dzień dobry! Na gnieździe jest Dziedzic. Samiec stoi porządkuje dołek, przetacza jajka. Po chwili ponownie przykrył dołek.
7.10 Brak przekazu.
7.13 Wrócił podgląd i na gnieździe jest już Przygoda. Wymiana w wysiadywaniu.
7.14 samica okryła jajka. Dziedzic pielęgnuje pióra.
7.17 jeden osobnik stojąc czyści upierzenie a drugi spokojnie ogrzewa swoje bogactwo.
http://prnt.sc/12nt9ep
7.43 Dziedzic?,"gimnastyka" lewej strony stojąc ogrzewanie bez zmian.
http://prnt.sc/12nuizx
7.48 dla równowagi prawa strona ćwiczona przez Dziedzica?. Zasłaniając Przygodę? ogrzewającą majątek.
http://prnt.sc/12nupr0
7.49 Zastałam na gnieździe obydwa bociany. Jeden wygrzewa jaja, drugi czyści upierzenie. Po wczorajszych rzęsistych deszczach dziś zaświeciło słońce.
7.54 Dziedzic iska wysiadującą Przygodę.
7.55 samica wstała ,poprawia gałązki w koronie. na jajkach usiadł Dziedzic.
7.56 Odstraszanie.
7.55/58 w foto.
http://prnt.sc/12nv97n. http://prnt.sc/12nvb1x
http://prnt.sc/12nvc82. http://prnt.sc/12nvdag
http://prnt.sc/12nvent. http://prnt.sc/12nvghi
http://prnt.sc/12nvhpo
7.59/ 8.01 Dziedzic wysiaduje, samica stojąc czyści pióra.
8.08 Na gnieździe jest już tylko jeden bocian.
8.09 Wrócił drugi z gałązką.
8.16 Wysiadujący bocian przetacza jaja, drugi zajęty jest toaletą.
8.18 Kolejne poprawki wokół zniesienia.
8.20 Była zmiana w wysiadywaniu. Dziedzic stoi, czyści pióra . samica wysiaduje.
8.24 Wiatr rozwiewa pióra bocianom. Dziedzic prowadzi toaletę piór, a Przygoda leży.
8.49 Dziedzic poprawia gałązki, Przygoda wysiaduje.
8.49/ 8.50 Przygoda spulchniła dołek, przetoczyła jajka. Dziedzic obszedł gniazdo za potrzebą. postanowił opuścić gniazdo. Startując potknął się o wysiadującą samicę.
8.50 Zmiana w opiece nad zniesieniem; bocian, który skończył dyżur, odfrunął.
8.54 przylot bociana na gniazdo z patykami w dziobie, ale nadleciał z 11/12 i wydawało się że taki lot"ociężały", prowadzony wzrokiem siedzącego.
http://prnt.sc/12nxtkt
8.55 Powrót Dziedzica z gałązką.
8.57 Dziedzic poprawia toaletę, samica wysiaduje.
9.00 Dziedzic? czyści się a Przygoda? otzewa przyszły dobytek żywych.
http://prnt.sc/12ny3gl
9.16 Przygoda wysiaduje i patrzy w dal, a Dziedzic czyści upierzenie.
9.29 Na gnieździe została Przygoda. Dziedzic pofrunął na maszt kamery.
9.34 / 9.38 Samiec jest nadal na maszcie słychać chrobot pazurków o metal konstrukcji. Samica drzemie .
9.40 powrót samca z patykami.
9.50 Wylot samca w prawą stronę.
10.13 Na gnieździe przebywa Przygoda.
10.16 zakończona kontrola, poprawa ułożenia jajek i ponowne ogrzewanie przez Przygodę.
http://prnt.sc/12o1k48
10.23 Przygoda wysiaduje.
...
10.41 Jajka nadal wysiaduje samica. Dziedzic układa gałąź.
11.03 Samica opuściła gniazdo.
11.06 Powrót samicy z patykami. Samiec wysiaduje.
11.02 według mnie na ogrzewaniu jest Dziedzic a Przygoda poprawiała budowlę gniazda i po chwili odleciała.
11.05 już jest ponownie na gnieździe i zajęta bardzo poprawą techniczną gniazda, Dziedzic? nadal na jajkach.
11.08 z 12 uciekł mi odlot Przygody. Dziedzic? na dołku.
11.09 Ponowny wylot samicy.
11.20, 11.28 Dziedzic leżąc przygląda się podłożu gniazda, zapewne w poszukiwaniu owadów.
11.30 dziedzic wysiaduje, skubie wyściółkę.
11.39 Na gnieździe bez zmian.
11.45 Dziedzic podniósł się, spulchnia wyściółkę.
11.46 Po załatwieniu potrzeby samiec przetoczył jajka, wyrzucił kępki wyściółki poza dołek i położył się.
...
12.22 Dziedzic leży bokiem do kamery.
12.36 Na gnieździe jest Dziedzic, drzemie.
12.46 Dziedzic wysiaduje i drzemie.
12.55 / 13.07 Sytuacja na gnieździe.
13.21 Samiec zmienił kierunek wysiadywania.
...
13.32 Bez zmian.
13.39 Dziedzic wysiadując ,przeczesuje pióra ogona.
13.48 Na gnieździe nadal przebywa Dziedzic. Bocian leży, w innej pozycji niż wcześniej.
...
14.06 Jak wyżej.
14.29 Dziedzic na gnieździe, Przygoda na żerowisku.
14.47 Na gnieździe bez zmian. Dziedzic wysiaduje.
15.09 Na gnieździe zastałam parę bocianów. samiec soi czyści piórka, samica wysiaduje.
15.10/15.11 Brak przekazu.
15.11 Na gnieździe jest wysiadująca samica.
15.39 Przygoda wysiaduje i zerka w górę.
16.00 Brak podglądu.
16.05 Bez zmian. Samica wysiaduje.
16.17 Przygoda leżąc przeczesuje pióra.
16.41 Przygoda ogrzewa jajka.
16.51 Dziedzic stoi i czyści pióra. Przygoda wysiaduje, a po chwili wstaje i spulchnia wyściółkę.
16.52 Samica nakryła dołek.
16.58 Zastałam parę na gnieździe. Dziedzic iska Przygodę po głowie.
16.59 Samiec stoi na jednej nodze, czyści pióra, samica drzemiąc wysiaduje.
17.26 Na gnieździe jest tylko Dziedzic. Bocian leży i poluje na owady.
17.28 Bocian przeczesuje pióra. Po chwili wraca do szukania owadów.
Do 17.40 bez zmian.
17.40 Dziedzic wstał, spulchnił podłoże dołka, porządkował je, przetoczył jajka i położył się po minucie.
17.40/41 osobnik wstał i poprawiał ułożenie jajek przekręcając ich, następnie przystąpił do dalszego ogrzewania.
17.58, 18.10 Dziedzic wysiaduje i drzemie.
18.30 Dziedzic siedzi tyłem do kamery.
18.46/47 wietrzenie i poprawianie ułożenia przekręcając ich oraz załatwienie się i ponowne zajęcie dołka przez Dziedzica? nadal.
19.13 Zastałam parę na gnieździe. Samica wysiaduje. Dziedzic stojąc prowadzi toaletę piór.
19.18 Dziedzic skrzydełka ćwiczy a Przygoda już wysiaduje.
I za chwilę poleciał pozostawiając Przygodę w obowiązku ogrzewania jajek.
19.19 Rozciąganie skrzydeł i nóg - fruuu poleciał. na gnieździe została Przygoda.
19.21 Jajka wysiaduje Przygoda.
19.23 Przygoda wstała, spulchnia dołek, przetoczyła jajeczka.
19.24 Ponownie okryła dołek.
19.23/24 Przygoda jak to "mama" jajka muszą leżeć po jej myśli i odczuciu, nogą temperaturę sprawdza i przystępuje do ogrzewania.
19.36 Dziedzic też na gnieździe i zajęty swoim upierzeniem.
19.39 Para na gnieździe, pięknie prezentuje się w promieniach zachodzącego słonka.
19.40 I już na gnieździe jest tylko samica. Spulchnia dołek.
19.44 Przygoda leży bokiem do kamery, podciąga wyściółkę bliżej siebie.
19.42 już jeden osobnik Przygoda?na gnieździe po poprawianiu ułożenia jajek zajmuje na nich miejsce.
19.50 wentylacja jajek przez uchylone skrzydła.
19.56 Przygoda z rozwarty dziobem i piórami wysiaduje jajka.
20.02/03 niezbędne czynności przy opiece jajek.
20.04 po zajęciu miejsca na jajkach leciały dwa wróble na odwiedziny, jeden niżej wleciał drugi przysiadł na koronie gniazda-na czerwono zaznaczyłem.
20.07 Przygoda wysiaduje jajka, dziób ma schowany w żabocie, obserwuje otoczenie lub drzemie.
20.14 jest jeden bocian na gnieździe. W spokoju wysiaduje skierowany na godz. 11.
20.24 Samica leży i patrzy przed siebie.
20.25-20.27 Bocian wstał, wydał wydaliny, po czym spulchnił wyściółkę, rozłożył ją wokół jajek i położył się.
...
20.44 Samica wysiaduje, samiec czyści upierzenie.
20.44 na gnieździe Dziedzic czyści się stojąc a Przygoda na jajkach.
20.43 Powrót Dziedzica , powitanie krótkim klekotem.
20.56 Przygoda niezmiennie ogrzewa jajka, a Dziedzic stoi na jednej nodze i obserwuje Przygodzice lub prowadzi toaletę piór.
20.57 Samica podniosła się, spulchniła dołek i po chwili położyła się.
21.10 Samiec pielęgnuje pióra, samica wysiaduje.
21.23 Na gnieździe bez zmian.
...
21.29 Dziedzic stoi w przodzie gniazda i drzemie. Przygoda leży i również drzemie.
21.27 wietrzenie i układanie jajek w dołku prze Przygodę a Dziedzic stoi przed obiektywem i nudzi się.
Po załatwieniu się Przygody na 3, ponownie zajęła miejsce na jajkach.
21.42 Samiec stojąc przeczesuje pióra. Przygoda niezmiennie ogrzewa jajka.
...
22.02 Bociany leżą obok siebie. Po chwili samica wstała za potrzebą, potem wróciła do dołka i po spulchnieniu wyściółki położyła się. Razem z Przygodą podniósł się Dziedzic i zaczął przeczesywać pióra.
22.03 Samiec położył się obok partnerki.
22.04 Bociany leżą obok siebie.
22.41 para bocianów przytulona do siebie siedzi tylko w innym kierunku.
2.03 Przygoda leży nieruchomo, a Dziedzic stojąc prowadzi toaletę piór.
5.56/59 Przygoda wysiadywała ale Dziedzic tak utykal siano w piórka ogonowe że ta wstała i zajęła się poprawą korony gniazda.
Dziedzic zaopiekował się dołkiem i przejął funkcje ogrzewającego.
http://prnt.sc/12pdimr. http://prnt.sc/12pdmlz
http://prnt.sc/12pdxbc. http://prnt.sc/12pdyhw
http://prnt.sc/12pdzw8
6.22 Wylot Przygody. Dziedzic ogrzewa jajka.
...
6.25 Oba bociany są na gnieździe.
6.23 Dziedzic na jajkach a przez parę sekund ledwo widoczny gość na 5 w dole korony gniazda- wróbelek?
6.56 Jeden bocian leży i podciąga wyściółkę bliżej dołka, a drugi czyści upierzenie. Od mojego ostatniego wpisu bociany dostarczyły nowy materiał na wyściółkę.
...
7.28 Dziedzic (?) wysiaduje leżąc tyłem do kamery, a Przygoda (?) układa gałęzie, potem zajęła się czyszczeniem piór.
7.50 Zastałam na gnieździe jednego bociana. Wysiaduje skierowany tyłem do kamery. Dziś zapowiada się piękny, słoneczny dzień :)
7.57 Są już obydwa ptaki. Zmiana w opiece nad jajami.
8.09 Po toalecie jeden z bocianów wyfrunął z gniazda.
8.08 Dzień dobry! Zastałam parę na gnieździe. Samica po chwili wstała i nieśpiesznie opuściła dołek. Dziedzic prowadził toaletę piór.
8.09 Wylot Przygody. Samiec kończy toaletę. Sprawdza stan dołka i po chwili siada na jajkach.
8.13 Przygoda wróciła z patykiem, zaraz umocowała go w koronie gniazda.
8.14 Dziedzic wysiaduje, samica spaceruje po gnieździe, poprawia gałązki.
8.16 Ponowny wylot Przygody.
8.18 Powrót samicy z porcją wyściółki. Bociania dama wyglądała jakby miała brodę. Ułożyła materiał obok wysiadującego samca.
8.32 Dziedzic spulchnił dołek, przetoczył jajka.
8.43 Dziedzic drzemie, wysiadując.
8.50 Dziedzic leży i przeczesuje pióra.
9.44 Na gnieździe są obydwa bociany.
9.55 Jajka wysiaduje Przygoda, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
...
10.30 Na gnieździe jest tylko Przygoda, ogrzewa jajka.
10.31 Przyleciał Dziedzic z dostawą kępki siana. Bociany zaklekotały.
10.32 Samica leży, a samiec czyści pióra.
10.35 Wylot Dziedzica.
10.39 Przygoda podniosła się, załatwiła potrzebę, rozłożyła wyściółkę w dołku, spulchniła ją, wyrzuciła kilka źdźbeł poza gniazdo i położyła się o 10.43.
...
11.10 Przygoda wysiaduje i patrzy przed siebie, oddycha przez otwarty dziób.
...
11.33, 11.49-11.55 Samica leży, ale w innej pozycji niż we wcześniejszym wpisie.
11.55 Bocian spulchnia wyściółkę w dołku.
...
12.04 Przyleciał Dziedzic z wiązką siana w dziobie. Ptaki przywitały się klekotem, po czym samiec zaczął czyścić pióra. Przygoda leży.
12.07 Zmiana w opiece nad jajkami.
12.09 Dziedzic nakrył dołek. Przygoda pielęgnuje upierzenie.
...
12.12 Dziedzic jest sam na gnieździe. Samiec stoi nad dołkiem, spulchnia wyściółkę i kładzie się.
12.46Na gnieździe jest samiec, wysiaduje.
12.56 Dziedzic wysiaduje , wentyluje się otwartym dziobem.
12,58 Porządki w dołku. Jajeczka wentylują się. Dzisiejsza pogoda sprzyja takiej wentylacji.
12.57-13.01 Dziedzic leży. Po chwili wstał, przeczesał pióra, pościelił wyściółkę wokół jajek, porządkował dołek.
13.01 Bocian położył się.
14.06 Dziedzic spokojnie wysiaduje.
14.09 Spulchnianie wyściółki, przetaczanie jaj.
14.09 Dziedzic stoi i spulchnia wyściółkę wokół jajek. Wyrzucił kępkę podłoża poza dołek, ale zaraz chwycił ją i z powrotem umieścił w dołku.
Do 14.17 jajka wentylowały się. Potem samiec je nakrył. Po chwili przyleciała Przygoda, Dziedzic wstał i para klekotała. Samiec przeszedł na brzeg gniazda, a samica zajęła się spulchnianiem wyściółki w dołku.
14.19 Przygoda położyła się. Dziedzic czyści pióra.
...
14.21 Przygoda dogląda dołek. Dziedzic wyfrunął z gniazda, a po chwili samica kładzie sie.
14.18 Zastałam parę na gnieździe samica porządkowała dołek, Dziedzic stał na koronie i prowadził toaletę.
14.19 Przygoda przykryła dołek. jednak po chwili wstała.
14.21 Przygoda przykryła dołek. Dziedzic opuścił gniazdo.
14.30 Przygoda podniosła się, przeczesała pióra u dołu szyi, pościeliła wyściółkę wokół jajek i położyła się po minucie.
14.43 Zastałam parę na gnieździe. Samica wysiaduje. Samiec stoi, obserwuje niebo. Po chwili para odstraszała.
14.46/ 14.49 Dziedzic nadal czujnie obserwuje niebo.
15.09 Na gnieździe jest jeden bocian (Przygoda?). Ptak spulchnia wyściółkę obchodząc dołek wkoło.
15.11 Bocian nakrył jajka.
...
15.52 Przygoda (?) leży, rozgląda się po okolicy.
...
16.44 Bocian leży tyłem do kamery.
17.01 Na gnieździe jest Przygoda, samica chłodzi się poprzez otwarty dziób.
17.41 Zastałam parę na gnieździe. Samica iska wysiadującego samca.
17.42/17.50 Dziedzic spulchnia dołek, przetacza jajeczka. Dzisiaj czynności pielęgnacyjne w dołku prowadzone są powoli, jajka mogą się dłużej wentylować.
17.51 Wylot Przygody.
17.51 Dziedzic położył się, leży tyłem do kamery.
18.00/ 18.01 Spulchnianie dołka, przetaczanie jajek.
18.21 Ponowne spulchnianie, przetaczanie jajek przez Dziedzica.
18.59 Samiec ogrzewa jajka.
19.34 Bocian ogrzewa jajka.
19.41 Bez zmian.
20.00 na gnieździe nadal samiec.
20.14 Taki widoczek.
20.20 Powrót samicy z kępką słomy.
20.30 Dziedzic stoi na 12 czyści pióra, Przygoda wysiaduje.
20.34 dziedzic rozciąga się.
20.51 Przygoda wysiaduje, a Dziedzic czyści pióra. Po chwili samica wstała i dogląda dołek.
20.52 Samica położyła się.
...
21.43 Jeden z bocianów leży, a drugi stoi i prowadzi toaletę piór.
21.50 dwa bociany: ten, który wysiaduje jest zwrócony przodem do kamery, drugi - stoi zajęty czyszczeniem upierzenia.
23:55 Zmiana w wysiadywaniu, spulchnienie ściółki, obrót jajek i dalej wysiadywanie...
Już za moment 10 maja.... najbliższe godziny powinny zaowocować pisklakiem ? liczę na to :)
5.08 na stanowisku opiekuna Przygoda??,drugiej połówki brak na gnieździe.
http://prnt.sc/12qvx39
5.12 Już zastałem i Dziedzica.
http://prnt.sc/12qw2uh
5.17 Dziedzic iska siedzącą Przygodę,ale pewnie za chwilę wstanie.
http://prnt.sc/12qw9f1
5.20 i tak było bo na jajkach Dziedzic a Przygoda na żerowisku.
http://prnt.sc/12qwdwh
5.20 na gnieździe jest jeden bocian. Oczywiście wysiaduje. Niemal nieporuszenie. Wygrzewa się w promieniach wystającego słońca.
5.51/53na gniazdo przyleciała Przygoda z pełnym dziobem budulca.
Po złożeniu nowego materiału przyniesionego przez Przygodę, przystąpiła do poprawy korony gniazda zaczynając od 6 , zegarowo.
5.59 długo Przygoda zmagała się kijkiem na 3 , bo wystawał i jak go chciała ułożyć to sprężynował i to jej się nie podobało, aż do skutku, udało się to zajęła się siankiem przyniesionym, leżącym koło Dziedzica.
6.06 Dziedzic opiekun jajek.
6.07 już jest ponownie i nogą przytrzymuje Dziedzica a zanim poprawia podłoże.
6.11 Przygoda odleciała.
6.12/13 przy poprawianiu jajek na jednym z nich jest znaczna plamka? czy tylko "przyklejka?", a w tym czasie z kijami przyleciała Przygoda.
6.17 Przygoda już gotowa do odlotu i po chwili odleciała.
6.23 Przygoda stoi a Dziedzic ogrzewa.
6.39 Dziedzic wysiaduje jajka, a Przygoda ścieli wyściółkę.
...
6.50 Samiec leży, samica czyści pióra.
...
6.52 Dziedzic jest sam na gnieździe.
6.46 Przygoda stoi a przed chwilą jej nie było, a Dziedzic wysiaduje.
6.54 kilka minut temu odlot z 11 Przygody a Dziedzic wstał, załatwił się na 4, nogą przekręcił jajko i poprawił dziobem następne, zaraz zajął miejsce na jajkach.
6.57 Przygoda rozkłada ściółkę depcząc siedzącego Dziedzica.
6.58 Przygoda rozkłada wyściółkę w tyle gniazda, a Dziedzic ogrzewa jajka.
...
7.01 Zmiana w opiece nad jajkami.
Do 7.04 Przygoda wysiaduje, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
6.57 Dzień dobry! Zastałam parę na gnieździe . Jeden z bocianów dostarczył do gniazda materiał na wyściółkę. Układa go w ogonie wysiadującego ptaka.
7.10 Brak przekazu.
7.12 Na gnieździe bez zmian - samica leży, samiec czyści pióra.
7.20 Jak wyżej. Spokój, pogoda zapowiada się słoneczna i będzie ciepło.
7.22 Dziedzic obserwował otoczenie i po chwili wyfrunął z gniazda.
7.24 Powrót samca z gałązką w dziobie.
7.28 Dziedzic ponownie wyfrunął.
...
7.39 Zastałam parę na gnieździe. Jajka ogrzewa Przygoda. Dziedzic przypatruje się podłożu gniazda.
7.43 Dziedzic iska samicę.
7.44 Przygoda wstała za potrzebą. Dziedzic opuścił gniazdo. Samica spulchniła wyściółkę i położyła się.
7.48 Przyleciał Dziedzic z dostawą gałęzi.
7.58 Samiec ponownie wyfrunął.
8.01 Dziedzic dostarczył kępkę darni.
8.02 dziedzic stoi drapie się za uchem, samica wysiaduje. Na gnieździe jest coraz więcej materiału, ptaki szykują się na przyjęcie młodych.
8.18 Przygoda wysiaduje, a Dziedzic czyści pióra.
8.23 Samica wstała. Po chwili Dziedzic wyfrunął, a Przygoda po spulchnieniu dołka położyła się.
...
8.36 Przygoda leży, Dziedzic prowadzi toaletę piór.
...
9.32 Przygoda (?) wysiaduje. Drugiego bociana nie ma.
9.40 Bocian spulchnia wyściółkę. Na dwóch jajkach widać plamki, z dużym prawdopodobieństwem są to dziurki.
9.41 Wysiadujący bocian prowadzi prace pielęgnacyjne wokół dołka. Czy w jednym jajku jest już dziurka czy to tylko specyficznie ułożone źdźbło trawy? Okaże się niebawem :)
Bocian zgubił lotkę, powiewa na wietrze tuż przy dołku.
9.41 Dziedzic spulchnia dołek. W jednym jajku jest dziurka. Młode w drodze. 😀
9.49-10.10 Samica (?) leży tyłem do kamery.
10.10 Bocian podniósł się, spulchnia wyściółkę w dołku i po chwili kładzie się.
Do 10.38 bocian wysiaduje.
10.38 Przyleciał drugi bocian z kępką wyściółki. Wysiadujący bocian rozłożył ją przy swojej szyi.
10.39 Dziedzic (?) pochyla się nad partnerką, wygląda to tak, jakby nasłuchiwał - może już słyszy pisklaki :) albo to zbieg okoliczności.
10.41 Samiec (?) czyści pióra.
10.42 Przygoda (?) wstała, przeszła na brzeg gniazda i przeczesuje pióra. Drugi bocian dogląda dołek, rozkłada świeżo przyniesioną darń i kładzie się. Po kilku sekundach bocian wstał, przetoczył jajka i ponownie położył się.
10.44 Przygoda (?) rozłożyła skrzydła, złapała wiatr i uniosła się w górę odlatując z gniazda. Dziedzic (?) wstał, spulchnił wyściółkę i położył się po minucie.
10.48 Bocian raz jeszcze doglądnął dołek i po kilku sekundach położył się.
10.58 Bocian spulchnia wyściółkę wokół jajek i po chwili kładzie się.
...
11.03 Dziedzic (?) ścieli wyściółkę w dołku i ponownie nakrywa jajka.
11.03-11.30 Bocian wysiaduje, oddycha przez otwarty dziób, obserwuje okolice.
11.30 Bocian wstał, spulchnił wyściółkę, załatwił potrzebę. W jajku wyraźnie widać dziurkę, jest większa niż rano - pisklak kluje się :)
10.32 Bocian położył się. Po chwili wstał i znów nakrył dołek.
11.34 Ptak ponownie wstał. Może słyszy pisklaki i przez to co chwilę podnosi się.
11.35 Bocian kontynuuje wysiadywanie.
11.40 Bocian odsłonił jajka. Wydaje mi się, że dziurka jest troszkę większa.
11.41-11.53 Bocian leży.
12.02 Dziedzic (?) podniósł się, spulchnił wyściółkę, przeczesał pióra, wydał wydaliny, raz jeszcze pracował przy wyściółce w dołku i położył się.
Do 12.36 bocian leży.
12.46 Po spulchnieniu wyściółki Przygoda ponownie okryła dołek.
12.48 Ponownie czynności pielęgnujące dołek. Dziurka jest spora, myślę, że samica słyszy młodego.
12.58 Dziedzic (?) leży bokiem do kamery, drzemie. Ostatnie chwile wytchnienia :)
13.01 Bocian wstał, doglądnął dołek i ponownie położył się.
13.01-13.04 Bocian leży.
13.24 Przyleciał drugi bocian. Zmiana na dołku.
13.31 Na gnieździe jest już tylko jeden bocian.
13.33 Bocian przetacza jaja i spulchnia podłoże. Dziurka w jaju dobrze widoczna :)
13.44-13.55 Przygoda leży, oddycha przez otwarty dziób.
13.55 Bocian wstał za potrzebą, pościelił wyściółkę wokół jajek.
...
14.06 Samica położyła się.
14.08 Przygoda wstała i ponownie pracuje przy dołku.
14.10 Bocian położył się.
14.05 Bocian spulchnia wyściółkę wokół jaj. W dziurce w skorupce widać poruszający się maleńki dziobek :)
Bocian wysiadujący jaja częściej niż zwykle podnosi się z dołka lęgowego i starannie wentyluje wyściółkę wokół jaj.
Podczas obserwacji od 13:00 do 14:10 aż siedem razy wstawał, dziobem nakłuwał i przetrząsał wyściółkę w dołku lęgowym.
Stan jajek z godziny: 14:03 i 14:30
14.26 Przygoda wysiaduje.
14.28 Bocian wstał, przeczesał pióra, załatwił potrzebę i zajął się dołkiem.
14.31 Samica położyła się.
14.38-14.39 Bocian ponownie odsłonił jajka, spulchnia wyściółkę.
14.46 Przygoda leżąc zaklekotała - odstraszała.
14.55 Samica wysiaduje, rozgląda się.
15.04 Na gnieździe jest Przygoda. Bocian leży bokiem do kamery, drzemie.
15.05 Bocian ma rozchylony dziób, patrzy w dal.
15.07 Przygoda wstała, by załatwić potrzebę, po czym zajęła się ścieleniem podłoża gniazda.
15.09 Samica wysiaduje.
15.12 Ponowna wentylacja jajek.
15.13 Bocian nakrył dołek.
Do 15.18 samica leży.
15.14 Samica mości się na jajkach, obserwuje niebo.
15.36 Przygoda leży tyłem do kamery.
15.44 Bocian wstał, spulchnia wyściółkę wokół jaj i wyrzuca zbędne elementy.
15.49 Konic prac porządkowych, bocian nakrył jaja.
15.49 Samica nakryła dołek.
Do 15.56 bocian leży.
15.44 do 15.49 Spulchnianie dołka. Samica energicznie uderzała dziobem, przetoczyła jajka. Pokryła dołek.
16.09 Przygoda leży, oddycha przez uchylony dziób.
16:10 Bocian wysiaduje jajka, leżąc tyłem do kamery. Czy nie powinny się już wykluć?
Bartłomiej napisał:
16:10 Bocian wysiaduje jajka, leżąc tyłem do kamery. Czy nie powinny się już wykluć?
W jednym jajku już widać dziurkę, więc klucie się zaczyna :)
16.25 Przygoda leżąc zerka w górę.
16.25 Bocian siedzi na jajach i uważnie obserwuje otoczenie. Ktoś lata po jego niebie ;)
16.34 Wrócił drugi bocian.
16.35 Przygoda wstała, bada palcami jaja.
16.36 Dziedzic przejął opiekę nad dołkiem, toczy jaja i siada na nich.
16.37 Ponowna kontrola jaj. I za moment jeszcze jedna.
16.40 Wylot Przygody.
16.46 Dziedzic leży bokiem do kamery, obserwuje otoczenie.
Kinga napisał:
Bartłomiej napisał:
16:10 Bocian wysiaduje jajka, leżąc tyłem do kamery. Czy nie powinny się już wykluć?
W jednym jajku już widać dziurkę, więc klucie się zaczyna :)
Elegancko,
17:05 Przygoda wstała kosmetycznie poprawiła wyściółkę gniazda i zasiadła z powrotem,
17.13, 17.24, 17.49 Dziedzic wysiaduje, ma otwarty dziób.
...
Około 17.58 Dziedzic doglądał dołek. Dziurka w jajku jest coraz większa.
18.03 Samiec ponownie spulchnia wyściółkę w dołku.
17:58 Kosmetyka dołka,
18:04 j.w.
18.30 Dziedzic leży i drzemie.
...
18.51 Bocian wysiaduje i przeczesuje pióra.
O 17:57-58, kiedy bocian dość długo wentylował dołek lęgowy jedno z jajek można było zbliżyć na fotce, w tym jajku jest coraz większy otworek.
19.04 Na gnieździe przebywa samiec. Bocian szuka owadów w podłożu gniazda.
19.06 Dziedzic wstał, przeczesał pióra, porządkował dołek z drobnych kępek wyściółki, załatwił potrzebę, spulchnił podłoże dołka i położył się po minucie.
...
19.11 Dziedzic dogląda dołek i kładzie się po chwili.
19.07 Kolejne przetaczanie jajek. Spulchnianie dołka.
19.13 Dziedzic wysiadując przeczesuje pióra na grzbiecie.
19.26 Dziedzic wysiaduje jajka, oczy ma przymknięte.
19:34 Kosmetyka dołka,
19.48 Bocian drzemie leżąc.
19.53 Przyleciała Przygoda. Dziedzic przywitał ją klekotem.
19.54 Samiec przeszedł na brzeg gniazda i opiekę nad jajkami przejęła Przygoda.
19.55 Dziedzic rozciągnął skrzydła, po czym przystąpił do prowadzenia toalety piór.
19.56 Samica nakryła jajka.
19.57 Przygoda wstała, spulchniła wyściółkę. Dziedzic wyfrunął z gniazda.
19.58 Przygoda położyła się tyłem do kamery.
19.59 Bocian ponownie wstał. Widać dziurkę w innym jajku, która już rano była widoczna. Myślałam, że może rano się pomyliłam, bo w ciągu dnia nie mogłam jej dostrzec, ale wygląda na to, że to nie była pomyłka :) Po minucie samica położyła się.
19.53 Powrót Przygody, powitanie klekotem.
19.55 Wymiana w wysiadywaniu.
19:56 Szykuje się zamiana w wysiadywaniu, Przygoda usiadła na jajkach, Dziedzic toaleta piór,
19.57 Wylot Dziedzica. Samica przetaczając jajka pokazała dziurki w dwóch jajkach.
20.00 Ponowne spulchnienie dołka, przetaczanie jajek.
20.03 Przygoda po raz kolejny spulchnia wyściółkę.
20.04 Bocian kontynuuje wysiadywanie.
...
20.17 Samica leży bokiem do kamery, dziób ma otwarty.
20.34 Bocian wysiadując, drzemie.
20:51 Kosmetyka dołka,
20.50 Bocian wstał, prowadzi prace pielęgnacyjne wokół jaj.
20.52 Bocian usiadł w tym samym kierunku, co poprzednio.
20.54 Przygoda wstała, dogląda dołek. Po minucie bocian położył się.
21.03 Kolejna kontrola zawartości dołka.
21.04 I jeszcze jedna.
21.04/ 21.05 Kontrola za kontrolą. bociany są bardzo czujne
21.08 Powrót Dziedzica, krótki powitalny klekot.
21.08 Wrócił drugi bociek.
21.16 Jajka wysiaduje Przygoda. Dziedzic stoi i czyści upierzenie.
...
21.43 Jak wyżej.
...
21.58 Przygoda leży, Dziedzic stoi. Oba bociany drzemią.
22.04 Bociany drzemią. Dziedzic stoi na jednej nodze, samica wysiaduje.
22.24 Bociany przeczesują pióra - Dziedzic stoi, Przygoda wysiaduje.
23.18 Bociany wstają, jest pierwsze pisklę.
Wykluło się pierwsze pisklę!
23:23 - bocian porządkuje dołek lęgowy, widać pisklę, jest już poza skorupą jaja, jeszcze mokre, ale poruszało się w dołku lęgowym :)
00:05 - pisklę próbuje podnosić głowę
00:37 - bociany przedziobują wyściółkę, pisklę się kiwa na boki, ale już przez moment próbuje zachować pion, rano, w świetle dziennym będzie już lepiej widoczny
4.45 Para jest na gnieździe. Jeden bocian dogląda dołek, a drugi rozłożył skrzydła i po chwili wyfrunął. Pisklak jeszcze nieporadnie unosi główkę, ale na chwilę udało mu się ją utrzymać w pionie.
...
4.55 Samica leży, a samiec układa gałąź.
4.56 Wylot Dziedzica.
4.58 Bocian wrócił z gałązką w dziobie.
..
5.23 Przygoda leży. Dziedzica nie ma na gnieździe.
6.13 Dzień dobry! Na gnieździe jest para bocianów. Dziedzic wysiaduje, Przygoda układa gałązki w koronie.
6.14 Wylot samicy.
6.15 Dziedzic wstał, spulchnia i porządkuje dołek, wtórym kiwa się pierwszy maluch. :)
6.18 Dziedzic przykrył dołek, ale po chwili wstał i dokonał kolejnych poprawek.
6.19 Ponownie zasiadł.
6.20 Powrót samicy.
6.22 Opiekę nad maluchem i jajkami przejęła Przygoda. Dziedzic pielęgnuje piórka.
6.23 Wylot samca.
6.25 Wrócił samiec z kępką wyściółki.
Dzień dobry!
6.22 Zastałam na gnieździe trzy bociany :) Młody jest żywotny, pięknie unosi główkę :) Chyba pierwszy raz obserwuję nocne klucie - Iganko, dzięki za czujność :). Teraz czekamy na rodzeństwo :)
6.23 Wylot jednego z rodziców.
6.25 Bocian wrócił z wyściółką, czyści pióra.
6.30 Dziedzic stojąc czyści upierzenie a Przygoda? zakrywa swoje skarby.
http://prnt.sc/12sf14h
7.03 Dziedzic iska wysiadującą samicę.
7.03 Samica wstała, Dziedzic przejął opiekę nad maluchem i jajkami.
7.04 Wylot Przygody.
7.04 Zmiana na dołku, wysiadujący do tej pory bocian odfrunął.
7.07 Powrót samicy z kępką sianka. Wraz z wyściółką do gniazda trafiła czarna folia, miejmy nadzieję, że wiatr ją zwieje.
7.17 Na gnieździe jest jeden dorosły bocian. Ptak dokonał przeglądu dołka i ponownie przykrył jego zawartość.
"Mags" GRATULUJĘ :applause: o informacji wyklucia 1 PISKLAKA- 10.V. ok. g.23.18.
"bobik" ZDROWIA, spełnienia marzeń z okazji urodzin.
7.16/17 przebywający na gnieździe dorosły wstał, widoczny obraz to 1 młody pisklak i 2 jajka, po chwili ten sam zajął miejsce na tych skarbach.
7.34 Jeden bocian na gnieździe, leży i drzemie.
7.45/47 przylot drugiego dorosłego z kępą siana, złożenie z przodu siedzącego, następnie poprawianie gałązek w koronie gniazda.
Siedzący wstał i widok aktywnego malucha pobierającego pokarm, opiekę przejmuje przybyły a ten co przebywał rozglądał się po okolicy na 2 i po chwili odlatuje.
7.47 Karmienie. Młody pięknie pobiera pokarm. :) Porcja duża, drobne elementy w sam raz dla takiego małego dzióbka. :)
7.58 Samica leży skulona.
7.59 Kawałek czarnego materiału powiewa na wietrze.
8.05 Bocian wstał, spulchnia wyściółkę wokół dołka. Pisklak jeszcze się kiwa, ale potrafi już dłuższy czas utrzymać główkę wysoko.
8.06 Przygoda chwyciła materiał i umieściła go przy dołku. Potem przetoczyła jajka, spulchniła wyściółkę i położyła się. W kolejnym jajku widać już sporą dziurkę. Drugi pisklak zapewne dzisiaj się wykluje :) Trzecie jajko zostało zniesione 12 kwietnia + 33 dni to 15 maja. Ale myślę, że wykluje się wcześniej, choć nie szybciej niż 13. Pierwszy pisklak wykluł się w 32 dniu od zniesienia.
Do 8.42 samica leży.
...
9.04-9.34 Przygoda leży.
9.34 Samica wstała. Na poniższym zdjęciu widać dziurkę w jajku.
9.36 Przylot Dziedzica. Samica odeszła od dołka.
9.38 Wylot Przygody. Dziedzic podał pisklakowi czarną papkę (niewielka ilość), zrzucił ją za plecy malucha, który tego nie zauważył. Po chwili samiec zjadł kąsek i położył się.
9.39 Bocian wstał, doglądnął dołek i go nakrył.
9.41 Dziedzic wstał, poprawił gałązkę i stracił równowagę przez co przydepnął pisklaka, ale nic mu się nie stało :)
9.42 Samiec położył się. Po chwili znów wstał, rozłożył wyściółkę przy dołku.
9.44 Bocian ogrzewa pisklaka i jajka. Znowu wstaje na kilkanaście sekund i kładzie się. Pisklak już bez problemu trzyma uniesioną głowę i wierci się, przez co rodzic co chwilę wstaje.
9.45 Dziedzic wstał.
9.46 Bocian położył się i zaraz znowu wstał, spulchnił wyściółkę i nakrył dołek po minucie.
Do 10.01 samiec leży.
10.00 Dziedzic opiekuje się zawartością dołka, siedzi z rozwartym dziobem.
10.12 Dziedzic podniósł się. Nad budynkiem Urzędu widać cień przelatującego bociana. Po chwili samiec położył się.
10.13 Ta sama sytuacja co wyżej, Dziedzic lekko rozłożył skrzydła. Przyleciała Przygoda. Bociany odstraszają. Widać cień obcego bociana na gnieździe.
Do 10.15 bociany jeszcze dwa razy odstraszały.
10.17 Dziedzic leży, a Przygoda stoi i czyści pióra.
10.19 Ptaki spojrzały w niebo i ponownie odstraszały.
10.13 zauważyłem bociana jak przelatywał koło gniazda i nad budynkiem urzędu, Dziedzic zaraz się zerwał z dołka na nogi i od 3 nadleciała Przygoda,nawet myślałem że obcy.
Para bocianów, gospodarzy odstraszała kilka sekund razem przekręcając się za zagrożeniem, a maluch jakby im pomagał.
Po odstraszaniu, obronie gniazda para jeszcze wodziła wzrokiem po okolicy.
10.19 kolejne oznajmianie przez jednego Przygodę ze to ich miejsce.
10.25 Dziedzic wstał za potrzebą i położył się. Przygoda patrzy przed siebie.
10.27 Samiec ponownie odkrył dołek i nakrył go jeszcze w tej minucie.
10.29 Przygoda prowadzi toaletę piór.
...
10.41 Dziedzic leży. Przygody nie ma na gnieździe.
10.44-10.47 Bocian wstał, dogląda dołek, spulchnia i porządkuje wyściółkę.
10.47 Samiec położył się.
10.48 Dziedzic wstał na kilka sekund.
10.49 Bocian ponownie odkrył dołek, wyrzucił kępkę wyściółki poza dołek i położył się. Jednak nie na długo, gdyż po paru sekundach znowu wstał. Myślę, że pisklak się wierci i nie pozwala rodzicowi dłużej poleżeć. Być może maluch jest głodny.
10.51 Bocian nakrył dołek. Po chwili kolejny raz zmienił pozycję leżenia.
10.54-10.55 Bocian dwa razy wstawał.
10:47 - postępy w kluciu drugiego pisklaka - otworek w jajku jest coraz większy
11.03 Dziedzic leży, ma lekko rozchylone skrzydła i otwarty dziób.
...
11.21 Samiec leżąc zerknął w górę. Od ostatniego wpisu zmienił pozycję.
11.22 Bocian wstał, rozłożył wyściółkę i położył się.
...
11.40 Dziedzic leży.
11.41 Bocian podniósł się, porządkuje dołek. Pisklak unosi głowę i "klekocze" :)
11.42 Samiec nakrył dołek. Po chwili wstał.
11.43 Dziedzic położył się, spojrzał w niebo. Bocian ma odchylone skrzydło. Jeszcze w tej minucie znowu wstaje. Maluch musi mocno się wiercić.
11.44 Kolejna nieudana próba leżenia. Dziedzic spulchnił wyściółkę przy pisklaku i przetoczył jajko.
11.45 Bocian kładzie się.
11.47-11.54 Bocian dziesięć razy podnosił się. Dopiero jeden pisklak się wykluł, a już daje się Dziedzicowi we znaki. Bocianek pewnie jest głodny, nie widziałam, aby był karmiony od rana. Przygoda raz pojawiła się na gnieździe, ale jedynie pomagała w odstraszaniu i ponownie wyfrunęła nie karmiąc pisklaka.
12.07 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Samica przeczesuje pióra. Dziedzic nie wstał.
12.09 Dziedzic wstał i odszedł od dołka. Samica zrzuciła pokarm. Nie było tego za wiele i raczej większe kąski, za duże dla jednodniowego pisklaka. Bocianek nie poradził sobie z tym pokarmem i chyba tylko jedną dżdżownicę zjadł.
12.11 Wylot Dziedzica. Przygoda zjadła to, co wcześniej podała malcowi.
12.14 Pisklak znalazł jeszcze jakieś drobinki w wyściółce. Przygoda spulchnia wyściółkę wokół dołka.
12.15 Samica położyła się. Po niecałej minucie wstała.
12.16 Bocian nakrył dołek.
12.29 Przygoda podniosła się, spulchnia wyściółkę. Samica zrzuciła pokarm.
12.32 Pisklakowi udało się zjeść większy kąsek.
12.33 Samica wyjadła resztki.
12.34 Przygoda położyła się.
13:35 czy mnie się wydaje ale chyba jest drugi pisklak :)
13.35 W gnieździe są dwa pisklęta.
13.39 Bocian wstaje, spulchnia ściółkę. Starsze pisklę stabilnie trzyma głowę, obraca się. Młodszak się dźwiga. Bocian siada.
Nie zauważyłam, kiedy się wykluło drugie.
No jak dla mnie to było coś ok. 13:33
13.44 Dziedzic stoi nad dołkiem, pisklaki leżą. Jedna skorupka znajduje się przy koronie gniazda.
13.46 Bocian położył się. Po chwili wstał i zaraz znów nakrył dołek.
Drugie pisklę wykluło się o 13:12 - opuściło ostatecznie skorupę jajka :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=yOPinu4dMK8
14.03 Samiec leży.
...
14.14 Bez zmian.
14.16 Samiec odkrył pisklaki i jajko. Młodszy bocianek kiwa się, ale walczy z tym, aby utrzymać głowę prosto :) Starszak już nie ma z tym problemu.
14.18 Rodzic zrzucił krótkiego węża - zdecydowanie za długi na takie małe dzióbki.
14.19 Bocian położył się, ale nie na długo i znowu wstał.
14.20-14.22 Kolejne trzy próby nakrycia dołka.
...
14.32-14.48 Dziedzic leży, oddycha przez otwarty dziób.
15.04 Skorupka poza dołkiem. Dziedzic okrywa maluchy i jajko.
15.21 Opiekę nad pisklakami i jajkiem sprawuje Dziedzic. Bocian leży, obserwuje otoczenie.
15.35 Dziedzic wysiaduje z otwartym dziobem, wentyluje się.
Do 15.47 Dziedzic leży. Tym razem pisklaki pozwoliły na dłuższy odpoczynek :)
...
15.51 Zastałam oba dorosłe bociany na gnieździe. Dziedzic przeczesuje pióra, a Przygoda podała pisklakom posiłek. Młodszy maluch coś skubie, ale jest w cieniu i ciężko dojrzeć coś więcej. Na gnieździe leży też wąż - nieodpowiedni dla pisklaków.
15.54 Wylot Dziedzica.
15.55 Przygoda położyła się.
16.04 Przyleciał Dziedzic z dostawą darni. Samiec położył ją na gnieździe i przystąpił do prowadzenia toalety piór. Przygoda leży.
Do 16.10 bez zmian.
16.12 Samiec wyfrunął z gniazda.
16.23 Przygoda wstała, porządkuje dołek, spulchnia wyściółkę, układa gałąź w koronie gniazda. Oba pisklaki są ruchliwe.
16.26 Bocian nakrył dołek.
16.27 Samica podniosła się. Dzisiaj jest ciepło, ale też wieje dość silny wiatr, przez który bocian traci równowagę.
16.28 Przygoda położyła się.
16.23 Przygoda wstała, porządkuje dołek, spulchnia wyściółkę. Maluchy dzielnie podnoszą główki do góry, lekko się kiwają.
16.26 Samica przykryła dołek.
Do 16.37 samica leży, patrzy przed siebie.
...
16.46 Bez zmian.
17.18 Maluchami i jajkiem opiekuje się Przygoda.
17.26 Bocian ogrzewa swój przychówek. Jest gorąco, ptak ma odwiedzione skrzydła i oddycha przez otwarty dziób. W pobliżu korony, na godzinie 10, leży skorupka jednego z jaj.
18.01 Przygoda stoi nad dołkiem, spulchnia wyściółkę i po chwili kładzie się.
18.07 Wymiana rodziców. Przybyły bocian poprawia wyściółkę wokół dołka. Maluchy śpią.
18.09 Bocian przetoczył jajko, jeszcze nie widać żadnych pęknięć.
18.10 Karmienie. Jadł głównie starszy pisklak. Rodzic pozbierał resztki.
18.14 Po poprawkach wokół dołka bocian okrył pisklęta i jajo.
18.15, 18.16 i 18.17 Kolejne prace porządkowe przy wyściółce.
Mags, gratulujemy pierwszej obserwacji pierwszego pisklęcia w tym roku i zapraszamy do dalszych wpisów! :)
Wszystkim forumowiczom dziękujemy za obserwacje i ich notowanie w tym wątku!
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Mags napisał:
23.18 Bociany wstają, jest pierwsze pisklę.
18.34 Dziedzic leży, oddycha przez otwarty dziób.
18.42 Samiec doglądnął dołek, załatwił potrzebę.
18.43 Bocian położył się.
19.00/01 zastałem dorosłego nad 2 maluchami i jajkiem. Starszy po prawej nawet zareagował na dziub rodzica, myślał że papu dostanie.
Fajnie wygląda dziub rodzica, połowa pomarańczowa a druga czerwona, czy to od słońca, czy tak ubrudzony czymś od przeszukania gruntu.
http://prnt.sc/12t7f4v. http://prnt.sc/12t7hyc
http://prnt.sc/12t7lcr
GRATULACJE dla"revus" i powtórnie "mags" opserwatorów klucia 2 pisklaka.
Świeże spojrzenie na Fakty a nie pogoń za ilością.
Pozdrawiam.
19.22 Dziedzic leży bokiem do kamery, oddycha przez otwarty dziób.
19.25 Samiec wstał, rozłożył wyściółkę wokół dołka, wypróżnił się. Pisklaki są żywotne :)
19.28 Bocian wyjada resztki z dołka.
19.30 Dziedzic nakrył dołek.
19.33 Bocian podniósł się, pisklaki wiercą się w dołku. Po chwili rodzic nakrył je.
...
20.23 Dziedzic leży i drzemie.
...
20.39 Zastałam oba dorosłe bociany na gnieździe. Dziedzic stoi i czyści upierzenie, a Przygoda podaje pokarm pisklakom. Zrzuciła dżdżownice, ale jakieś 10-15 cm od pisklaków, nie doczołgają się tam.
20.41 Samica zjadła to, co przed chwilą wypluła.
20.43 Przygoda położyła się. Jednak po chwili wstała, przełożyła kępki wyściółki przy dołku i położyła się po minucie.
20.44 Dziedzic stoi czyści piórka. Przygoda porządkuje dołek. maluchy śpią. po chwili samica pokryła dołek.
21.12 Przygoda leży i śpi, a Dziedzic stoi w tyle gniazda i prowadzi toaletę piór.
...
21.26 Bez zmian.
...
21.46 Sytuacja na gnieździe bez większych zmian, jedynie Dziedzic stoi teraz z przodu gniazda.
21.48 Przygoda podniosła się, spulchniła podłoże dołka, wyrzuciła kępkę wyściółki i po niecałej minucie położyła się.
...
22.13 Bociany śpią - Przygoda leży, Dziedzic stoi.
23:35 bocian wysiadujący wstał, pokazał dwa pisklaki i jajo. poprawił ściółkę i ponownie zasiadł. Drugi nie przerywając toalety upierzenia, stoi.
23:37 ponownie wstał i ponownie poprawia ściółkę, tym razem bardzo skrupulatnie, do 23:40. Siadł w kierunku do kamery. Stale się kręci, coś go ewidentnie uwiera. :) Drugi, bez zmian, raz stoi i na jednej nodze, rozprostowuje skrzydła, czesze się gdzie może. :)
Dzień dobry bocianom i bocianolubom! :)
1.23-1.25 na gnieździe jeden dorosły bocian leży i śpi, ogrzewając pisklaki i jajko, drugi stoi i poprawia dziobem upierzenie.
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
3.51 Przygoda (?) leży i śpi, a drugi bocian stojąc pielęgnuje upierzenie.
...
4.15 Bez zmian.
...
4.53 Na gnieździe jest Przygoda. Samica leży i drzemie.
5.35 Na gnieździe jest jeden bocian, wygrzewa przychówek. Wstał kolejny ciepły, słoneczny dzień.
5.37 Bocian przetoczył jajo, nie widziałam żadnych oznak klucia. Jednak jajo było słabo widoczne, częściowo zasłoniły je wiercące się pisklaczki.
5.41 Bocian wstał, poprawił wyściółkę i ponownie przetoczył jajo.
5.45 Dziedzic?, opiekując się zawartością dołka przygląda się skorupie.
http://prnt.sc/12ttojp
6.05 Wrócił drugi bocian z wyściółką. Karmienie, dżdżownice i żaba; obydwa młode jedzą :)
6.07 Wylot bociana, który do tej pory wygrzewał.
6.10 Bocian posprzątał i nakrył dołek.
6.11 Wrócił drugi rodzic.
6.30 Dzień dobry! Na gnieździe jest jeden rodzic, który okrywa młode i jajko.
6.55 Spulchnianie i porządkowanie dołka. Maluchy wyciągają główki. W jajku jest dziurka. :)
705 Do gniazda wrócił Dziedzic, dostarczył patyki.
7.09 Brak przekazu.
7.12 Przygoda ogrzewa pisklaki i jajko, a Dziedzic jest pochylony nad podłożem gniazda.
7.14 Przygoda opuściła gniazdo. Dziedzic przejął opiekę nad jajkiem z dziurką :) i maluchami.
7.14/ 7.20 Samiec spulchnia i czyści dołek. Maluchy są odkryte. 
7.35 Dziedzic leży przodem do kamery, ma otwarty dziób i rozchylone skrzydła.
...
7.51 Dziedzic stoi nad dołkiem, przeczesuje pióra i wyrzuca kępki wyściółki poza dołek. Po minucie położył się.
W okolicach godz.8 nad gniazdem pojawił się obcy bocian. Wysiadujący rodzic natychmiast zerwał się na nogi, aby odstraszyć intruza. Za moment pojawił się drugi rodzic z sianem w dziobie; obydwa bociany odstraszały i przez kilka minut zachowywały czujną pozycję.
8.24 Od kilku dobrych chwil bocian wietrzy dołek, przekłada wyściółkę i napowietrza podłoże. Maluchy śpią.
8.29 Rodzic nakrył dołek.
8.49 Bocian leży.
...
9.13 Dziedzic spulchnia wyściółkę w dołku. Po chwili położył się.
08:13 i 09:04 - karmienia, pisklęta dostały pokarm dostosowany do ich możliwości pobierania i połykania. Przy pierwszym podaniu pokarm przypominał dżdżownice a przy przy drugim były to ciemne, owalne elementy (prawdopodobnie już nieco nadtrawione w wolu rodzica), które małe pisklęta połykały bez problemu, po karmieniu krótkie werandowanie a później pisklęta są jeszcze intensywnie ogrzewane pod skrzydłami rodzica
09:11-09:25 - pisklęta są ogrzewane pod skrzydłami rodzica
9.56 Rodzic stoi, ocienia pisklaki, iska je i spulchnia wyściółkę. Bocianki śpią.
...
10.05, 10.17 Jak wyżej.
...
10.24 Dorosły bocian leży bokiem do kamery, oddycha przez otwarty dziób.
...
10.47 Dziedzic (?) leży, ma odchylone skrzydła, dzięki czemu trochę powietrza dostanie się do pisklaków.
10.54 Dziedzic leży zodwiedzinymi skrzydłami, oddycha przez otwarty dziób. Pod lewym skrzydłem ptaka widoczne są maluchy.
11.16, 11.54, 12.03 Na gnieździe jest Dziedzic. Samiec leży.
12.04-12.06 Brak przekazu.
12.07 Na gnieździe są oba dorosłe bociany. Pisklaki jedzą.
...
12.19-12.25 Przygoda ocienia dołek. Dziedzica nie ma na gnieździe.
12.40 Dziedzic przykładny tata prz2 pisklaków i jajku a Przygoda chwilę ogarniała " kwatetę" i odleciała.
http://prnt.sc/12ua4uk. http://prnt.sc/12ua86b http://prnt.sc/12uabn0 http://prnt.sc/12u9oam.
12.54-13.06 Dziedzic leży, skrzydła ma rozchylone, oddycha przez otwarty dziób.
13.06 Samiec wstał, dogląda dołek i pisklaki.
13.12 Bocian położył się.
13.13 Samiec wstał i po minucie ponownie nakrył dołek.
13.14-13.47 Dziedzic leży.
13.47 Przyleciała Przygoda. Ptaki przywitały się klekotem. Po chwili samiec wstał i odszedł od dołka.
13.48 Pisklaki czekają na posiłek. Dziedzic czyści upierzenie w tyle gniazda.
13.49-13.52 Samica podała głównie drobnicę (dżdżownice), ale dostrzegłam też padalca/węża. Pisklaki są dobrze ustawione i pobierają pokarm. Resztki wyjadła Przygoda.
13.54 Przygoda leży, a Dziedzic nadal prowadzi toaletę piór.
13.49 Wymiana bocianów w opiece nad maluchami i jajkiem. Przygoda porządkuje dołek. Maluchy drzemały, teraz podnoszą główki. Samica podała maluchom posiłek, który obydwa pobierały. Elementy drobne dostosowane dla piskląt.
14.00 Dziedzic wyfrunął z gniazda.
...
14.08 Przygoda wstała, załatwiła potrzebę, spulchnia i porządkuje dołek.
14:11 - karmienie, pisklęta dostały tzw. dokładkę czyli to, co pozbierał rodzic do wola po ostatnim karmieniu z godziny 13:49
14:24 - po uporządkowaniu dołka lęgowego i pozbieraniu resztek pokarmu Przygoda przykryła pisklęta
14:30-14:37 - pisklęta śpią pod skrzydłami rodzica-Przygody
14.45 Przygoda leżąc zerka w niebo.
...
16.26 Bociani rodzic stoi w taki sposób, by osłonić pisklaki i jajko przed słońcem.
16.29 Bocian- Przygoda? stoi nad dołkiem, prowadzi toaletę . Rodzic osłania delikatne ciałka maluchów i jajko.
16.34 Przygoda okryła dołek, wcześniej sprawdziła ciepłotę jajka.
16.39 Powrót Dziedzica, para wspólnie odstraszała.
16.40 Ponowne odstraszanie.
16.53 Na gnieździe opiekę nad maluchami i jajkiem sprawuje Dziedzic.
16:48 - było jeszcze karmienie, które serwował maluchom Dziedzic, pisklęta dostały ciemne elementy, drobne, obydwa sprawnie pobierały pokarm
17:00 - po karmieniu obowiązkowa drzemka, pisklęta śpią odkryte, Dziedzic próbuje je cieniować, ale i tak słońce zagląda do dołka lęgowego, Dziedzic co jakiś czas przedziobuje wyściółkę na dnie dołka
17.01 Dziedzic stoi pochylony nad dołkiem, skrzydła ma lekko rozłożone. Pisklaki drzemią.
...
17.39 Bocian stoi, ale cień już nie pada na dołek, słońce jest za nisko. Pisklaki unoszą główki.
...
18.04 Dziedzic (?) nakrył pisklaki i jajko.
...
18.48 Samiec (?) leży, ma dość mocno rozchylone skrzydła. Po chwili wstał i zaraz znowu się położył.
18.41 i 18.48 Maluchy się wiercą, bocian wstaje, poprawia zawartość dołka. Na jaju widać trzy plamy.
19.02 i 19.03 Kolejne prace pielęgnacyjne przy dołku i maluchach. Jajko prezentuje się teraz od nienaruszonej strony.
19.27 Przygoda karmi młode, które chętnie pobierają pokarm. Dziedzic opuszcza gniazdo.
19.31 Samica posprzątała po posiłku, przetoczyła jajko.Przykryła dołek.
19.41 Przygoda leży. Oddycha przez otwarty dziób, skrzydła trzyma przy sobie - słońce już nie świeci na gniazdo, więc nie ma potrzeby dodatkowo wentylować pisklaków.
...
20.15 Samica leży i drzemie.
...
20.50 Przygoda drzemie leżąc.
20.54 Samica wstała , zrobiła to dość niefortunnie. Pod pazurem znalazła się szyja jednego z maluchów. Pisklak leżał przyduszony, dopiero po chwili samica cofnęła się i maluch mógł się podnieść.
20.58 Samica okryła dołek.
21.03 Powrót samca, powitanie klekotem.
21.29 Przygoda spulchnia wyściółkę w dołku, a Dziedzic czyści upierzenie.
21.30 Samica położyła się.
...
21.54 Przygoda leży, Dziedzic prowadzi toaletę piór.
22:21 bocian wysiadujący wstał, w jajku widać już cn. 3 spore dziurki, z czego dwie bardzo blisko siebie. Bociek jest więc w drodze. :)
Pozostałe dwa maluchy żwawo się kiwają podczas spulchniania ściółki i wszystko zasłaniają. :)
23.18 Jeden bocian spulchnia wyściółkę, drugi czyści pióra. Pisklęta nie śpią, jajko nadal w całości (nie licząc dziurek).
23.36 Porządkowanie gniazda, czyszczenie piór. Młode budzą się, zaraz idą spać.
4.52 maluchy 2 bardzo żwawe nie dały się nakryć przez Przygodę i ta musiała wstać. Dziedzic stojąc na 12 aż pomachał im skrzydłami.
5.35 Przygoda opiekuje się dołkiem a Dziedzic poprawiał podłoże gniazda i stojąc czyścił upierzenie.
5.40 JEST 3 PISKLAK. :applause: :applause: :applause:
http://prnt.sc/12v9ce3
5.46-6.09 Dziedzic leży przodem do gniazda i drzemie. Przygody nie ma na gnieździe.
6.10 Przyleciała Przygoda.
6.12 Bociany przeczesują pióra - Dziedzic leży, Przygoda stoi.
6.14 Zastałam tylko Dziedzica na gnieździe, ale zaraz Przygoda wylądowała na gnieździe z wiązką siana.
...
6.20 Bociania rodzina w komplecie :) Dziedzic stoi na skraju gniazda, a Przygoda spulchnia wyściółkę w dołku. Dwa starsze pisklaki zasłaniają najmłodsze pisklę, widać tylko, że maluch leży. Na gnieździe leżą dwie lotki zgubione przez bociany. Jeszcze w tej minucie samiec opuścił gniazdo.
...
6.23-6.26 Samica leży, a samiec montuje gałąź w tyle gniazda.
6.31 Dziedzic czyści pióra.
6.32 Przygoda jest sama na gnieździe.
6.32 Dzień dobry! Na gnieździe jest wysiadująca Przygoda, samiec przed chwilą odleciał.
6.44-7.02 Przygoda nadal leży, przeczesuje pióra, drzemie lub obserwuje okolice.
7.06 Przygoda odstraszała. Intruz był blisko. Bociania mama rozłożyła płasko skrzydła , osłaniając dołek.
7.11 Jest Trzeci maluch! Wszystkie bocianki główki wyciągają do góry. Wiem, Władek pisał wcześniej, ale dopiero teraz Przygoda odkryła dołek. :)
7.09 Samica wstała za potrzebą, potem zaczęła spulchniać wyściółkę. Dwa starsze pisklaki są żwawe, młodszy podnosi głowę, ale jeszcze kiwa się na boki.
Do 7.14 trwają prace porządkowe dołka. Przygoda przesunęła skorupkę poza dołek, ale potem zahaczyła o nią nogą i z powrotem wylądowała przy pisklakach. Samica położyła się.
...
7.19 Samica leży.
07.11 Wykluło się trzecie pisklę:).
7.26 Przygoda ogrzewa pisklaki i drzemie.
...
7.44 Rodzic wyrzuca kępki wyściółki z dołka. Pisklaki leżą, co jakiś czas któryś uniesie główkę.
Podsumowując:
- Składanie jaj:
* pierwsze jajko - 08.04.2021 r.,
* drugie jajko - 10.04.2021 r.,
* trzecie jajko - 12.04.2021 r.,
- Klucie:
* pierwszy pisklak - 10.05.2021 r.
* drugi pisklak - 11.05.2021 r.
* trzeci pisklak - 13.05.2021 r.
Przyjmując, że pisklaki wykluły się w takiej kolejności, w jakiej złożone zostały jajka to:
- pierwszy pisklak wykluł się po 32 dniach od zniesienia jajka,
- drugi pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby),
- trzeci pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby).
Trzymam kciuki za odchowanie całej trójki :) Mam nadzieję, że pożywienia nie zabraknie, pisklaki będą rosły, prawidłowo się rozwijały i że będziemy świadkami opuszczenia przez nie gniazda :) A także, że Przygoda i Dziedzic szczęśliwie zakończą tegoroczny sezon :)
7.49 Na gnieździe jest trójka młodych i dwójka rodziców. Samica opuściła dołek, opiekę przejmuje samiec.
7.49 Dziedzic okrył dołek, ale po chwili już wstał i poprawiał wyściółkę.
7.50 Ponowne okrycie dołka przez samca, Przygoda opuściła gniazdo.
8.05 Dziedzic leży, ma lekko rozchylone skrzydła i otwarty dziób.
...
8.31 Spod skrzydła leżącego Dziedzica wychyla się jeden z pisklaków.
...
8.58 Dziedzic (?) właśnie nakrył pisklaki.
...
9.25-9.29 Samiec (?) stoi nad dołkiem, spulchnia wyściółkę. Dwa pisklaki podnoszą głowy, trzeci leży.
...
10.00 Rodzic spulchnia wyściółkę w dołku, próbuje przełożyć skorupkę poza dołek, ale bez skutku.
10.01 Bocian położył się.
...
10.58 Dziedzic (?) ocienia pisklaki. Wszystkie bocianki mają uniesione głowy.
...
11.42 Samiec dogląda dołek. Pisklaki leżą w cieniu rodzica.
...
12.23 Dziedzic (?) leży, ma odchylone skrzydła i otwarty dziób.
13.38 dorosły Dziedzic? dogląda swoje 3 pociechy.
http://prnt.sc/12vk9h0
14.05 Rodzic wysiaduje z odwiedzionymi skrzydłami i otwartym dziobem- ciepło, a na gnieździe jest jeszcze cieplej.
14.15 Rodzic podał młodym przetrawioną kulę czegoś składającego się z mniejszych elementów. Początkowo pobierał pokarm tylko jeden maluch, lecz po chwili dołączyła pozostała dwójka.
14.18 Po małej przekąsce młode położyły się i spokojnie leżały, kiedy Dziedzic sprzątając dołek obudził maluchy.
14.21 Bocianki leżą , samica osłania je od słonka.
14.27-14.32 Przygoda położyła się, ma lekko rozłożone skrzydła.
14.36 Samica leżąc spogląda w górę i coś obserwuje.
14:14 - karmienie, to już druga dokładka, tego co zostało z godziny 13:13, cała trójka pobierała pokarm.
Pierwsze karmienie (po wymianie bocianich rodziców, pokarm przyniosła Przygoda) było o 13:13 - dwa starsze jadły sprawnie, najmłodszy pogubił się i został w tyle z dziobkiem skierowanym w przeciwnym kierunku niż był pokarm, o 13:31 - pierwsza dokładka z tego co zostało z ostatniego karmienia, tym razem wszystkie dziobały pokarm
14.25 kam.2, maluchy chcą odpocząć ale rodzic koło nich cały czas rozdrabnia posłanie.
Nawet musiały zmienić położenie i "mój" maluch dziobek z łebkiem do góry wzniósł a dwaj starszaki na prawo się układały.
14:50 Co moje oczy widzą, trzy małe kiwaczki, ale słodziaki.
15.17 Bociani rodzic ocienia pisklaki. Wszystkie kiwaczki mają uniesione głowy.
15.21 Kiedy maluchy zaczynają drzemać ,pilnujący rodzic dostrzega niedoskonałości wyściółki obok maluchów. Rozpoczyna naprawiać i tym samym budzi maluchy. Rodzic osłania maluchy przed słonkiem, bocianki drzemią nieokryte.
15.24 Przylot Dziedzica, powitanie klekotem.
15.25 Wylot samicy, opiekę przejmuje samiec.
16.03 Dorosły bocian (Dziedzic?) pochyla się nad pisklakami. Słońce jest za chmurami - chwila wytchnienia.
16:15 Pisklaki śpią, Dziedzic czujnie je ogląda, każdy po kolei zostaje oprawiony i doglądnięty,
16:28 Dziedzic usiadł na maluchach tyłem do kamery,
16.40 Dziedzic leży i obserwuje Przygodzice.
16:56 Bocian wstał i oporządza maluchy, jeden zrobił elegancka kupę cała ekipa dziobie się nawzajem,
17:04 Bocian nadal stoi nad kiwaczami, które ustawiły się jak do jedzenia,
17:12 Rodzic bacznie sprawdza kondycję maluchów, siada na gnieździe ale dzieciaki nie dają mu spokoju i ponownie samiec wstaje z gniazda,
17.22 Rodzic leży.
...
17.24 Dorosły bocian spulchnia wyściółkę, a pisklaki kręcą się w dołku.
17:26 Przylot Przygody z patykiem do gniazda, klekotanie na powitanie, podanie pokarmu, najmniejszy bociek zakręcił się i siedzi tyłem do jedzenia, pozostałe dwa wcinają az miło, Dziedzic opuścił gniazdo,
17:30 Przygoda dokańcza resztki zrzuconego jedzenia,
17:37 Samica poprawia koronę i wyściółkę gniazda, oporządza maluchy, które zaczynają przysypiać po sytym posiłku,
17:46 Drugie podanie posiłku, poleciało wprost pod dziubek najmniejszego, wszystkie maluchy jedzą, Przygoda tez podjada,
17.46 Pisklaki są w trakcie posiłku. W menu są drobne elementy i żaba, która jest jeszcze za duża dla bocianków.
17.47 Samica wyjada resztki, w tym żabę.
18.23/24 obecny rodzic wstał i trochę mu nie wyszło to bo deptał po maluchach, a szczególnie najmniejszy ucierpiał co udało mi się uchwycić na fotce 1.
18:25 Ponowne karmienie, nawet dość duże kąski, małe próbują razem rozprawić się z żabą,
18.29 Przygoda? zajęła miejsce na maluchach.
Nie opisuję o karmieniu i innych zachowaniach w trakcie, ale najmniejszy to fajnie złapał źdźbła słomek w dziób i jak dorosły położył w dołku.
Opisywanie trochę czasu zajmuje a ja wolę popatrzeć na zachowania maluchów.
Najważniejsze dla mnie że 3 wykluły się- w terminie prze zemnie podanym i 2 wcześniejsze także, bo co nie którzy podali że 13 nie wchodzi w rachubę klucia.
Najważniejsze jednak jest to że są i żeby do odlotu ich nic złego się nie przyplątało.
Czego sobie a szczególnie maluchom i dorosłym życzę (BOCIANOM).
A wszystkich obserwujących POZDRAWIAM.
18.43, 18.51 Przygoda leży, przekłada wyściółkę bliżej siebie.
19:00 Przylot Dziedzica, odlot Przygody,
19:02 Dziedzic karmi małe, dość sporo zrzucił. Najmniejszy początkowo obrócony tyłem szybko się zorientował co jest grane i zaraz doskoczył do jedzenia,
19:08 Dziedzic siedzi na młodych,
19.20, 19.23 Rodzic leży i skubie wyściółkę.
19:36 Bez zmian,
19.47 Bocian leży i drzemie.
19:55 Bez zmian,
Kinga napisał:
Podsumowując:
- Składanie jaj:
* pierwsze jajko - 08.04.2021 r.,
* drugie jajko - 10.04.2021 r.,
* trzecie jajko - 12.04.2021 r.,
- Klucie:
* pierwszy pisklak - 10.05.2021 r.
* drugi pisklak - 11.05.2021 r.
* trzeci pisklak - 13.05.2021 r.
Przyjmując, że pisklaki wykluły się w takiej kolejności, w jakiej złożone zostały jajka to:
- pierwszy pisklak wykluł się po 32 dniach od zniesienia jajka,
- drugi pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby),
- trzeci pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby).
Trzymam kciuki za odchowanie całej trójki :) Mam nadzieję, że pożywienia nie zabraknie, pisklaki będą rosły, prawidłowo się rozwijały i że będziemy świadkami opuszczenia przez nie gniazda :) A także, że Przygoda i Dziedzic szczęśliwie zakończą tegoroczny sezon :)
Słuszne, jeśli uznajemy za pewnik, że ostatnie ze składanych jaj (to złożone przez Przygodę w pozycji stojącej), było tym, które zostało później usunięte. Czy jest to pewne?
Spokój w gnieździe. Dziedzic na młodych na godz. 4
20:15 Bez zmian,
jurasN napisał:
Kinga napisał:
Podsumowując:
- Składanie jaj:
* pierwsze jajko - 08.04.2021 r.,
* drugie jajko - 10.04.2021 r.,
* trzecie jajko - 12.04.2021 r.,
- Klucie:
* pierwszy pisklak - 10.05.2021 r.
* drugi pisklak - 11.05.2021 r.
* trzeci pisklak - 13.05.2021 r.
Przyjmując, że pisklaki wykluły się w takiej kolejności, w jakiej złożone zostały jajka to:
- pierwszy pisklak wykluł się po 32 dniach od zniesienia jajka,
- drugi pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby),
- trzeci pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby).
Trzymam kciuki za odchowanie całej trójki :) Mam nadzieję, że pożywienia nie zabraknie, pisklaki będą rosły, prawidłowo się rozwijały i że będziemy świadkami opuszczenia przez nie gniazda :) A także, że Przygoda i Dziedzic szczęśliwie zakończą tegoroczny sezon :)Słuszne, jeśli uznajemy za pewnik, że ostatnie ze składanych jaj (to złożone przez Przygodę w pozycji stojącej), było tym, które zostało później usunięte. Czy jest to pewne?
Z tego co zaobserwowałam wynikło, że czwarte jajko było mniejsze od pozostałych, a po wyrzuceniu jajka, właśnie jego brakowało. Pozostałe trzy były równe. W jednym z postów dokonałam porównania jajek.
Pozdrawiam,
Kinga
20.36 Dziedzic (?) leży i drzemie.
20:43 Bez zmian,
20.58 Dziedzic czyści pióra, Przygoda wyjada żaby z dołka. Jedno z piskląt próbuje zjeść żabę. Po chwili już jej nie widziałam, a pisklak miał powiększoną szyję, więc prawdopodobnie poradził sobie z tym kąskiem :)
21.00 Samica nakryła pisklaki.
21.00 Przygoda przykryła dołek z trójką maluchów. Dziedzic czyści pióra.
Ostatni komentarz napisałam na tym forum 2012-04-12.
Śledzę gniazdo, ale już nie tak regularnie jak w sezonie 2011 roku.
Dzisiaj widziałam jak kluło się 3 pisklę; to było o godz. 04:31
potem obserwowałam gniazdo do godz. 9; nie wiedziałam żeby w tym czasie maluszkowi coś się dostało w czasie karmień.
O 20:55 też nic mu się nie dostało; był przyblokowany i do jedzenia nie dotarł;
Jak tak dalej będzie, to różnica w wielkości piskląt będzie się szybko zwiększać, a to zagraża jego bezpieczeństwu;
Kinga napisał:
jurasN napisał:
Kinga napisał:
Podsumowując:
- Składanie jaj:
* pierwsze jajko - 08.04.2021 r.,
* drugie jajko - 10.04.2021 r.,
* trzecie jajko - 12.04.2021 r.,
- Klucie:
* pierwszy pisklak - 10.05.2021 r.
* drugi pisklak - 11.05.2021 r.
* trzeci pisklak - 13.05.2021 r.
Przyjmując, że pisklaki wykluły się w takiej kolejności, w jakiej złożone zostały jajka to:
- pierwszy pisklak wykluł się po 32 dniach od zniesienia jajka,
- drugi pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby),
- trzeci pisklak wykluł się po 30 dniach od zniesienia jajka (w ciągu 31. doby).
Trzymam kciuki za odchowanie całej trójki :) Mam nadzieję, że pożywienia nie zabraknie, pisklaki będą rosły, prawidłowo się rozwijały i że będziemy świadkami opuszczenia przez nie gniazda :) A także, że Przygoda i Dziedzic szczęśliwie zakończą tegoroczny sezon :)Słuszne, jeśli uznajemy za pewnik, że ostatnie ze składanych jaj (to złożone przez Przygodę w pozycji stojącej), było tym, które zostało później usunięte. Czy jest to pewne?
Z tego co zaobserwowałam wynikło, że czwarte jajko było mniejsze od pozostałych, a po wyrzuceniu jajka, właśnie jego brakowało. Pozostałe trzy były równe. W jednym z postów dokonałam porównania jajek.
Pozdrawiam,
Kinga
Pamiętam tę dyskusję i pamiętam, że właśnie taki wniosek przeważał. Nie było to jednak na tyle pewne, że PEWNE ;)
Cieplutko pozdrawiam
21.30 Przygoda leży, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
21.30 Przygoda? dogrzewa pisklaki w dołku dziobem na 3, Dziedzic na 4 stoi i zwyczajowo czyści się zwrócony tyłem do siedzącej.
A ja zaryzykuję, wyklucie tych pisklaków przebiegło dość terminowo i rokuje bez większych obaw że będzie dobrze.
Jeżeli naprawdę nic nie przewidzianego się nie stanie, to 3 młode opuszczą gniazdo i pozytywne moje rozważania że najmłodszy wykona lot jako pierwszy.
Ja im życzę tego serdecznie.
Ale obawy o los ich teraz i w trakcie dorastania to nic złego i każdy może je mieć, po swojemu odbierane.
Będzie Dobrze, chociaż to tylko 3 młode a nie 5.
Czas wykluwania w normie na +, opieka nad jajkami od 1 zniesienia była natychmiastowa i dalej też bardzo staranna, krótkie przerwy w ogrzewaniu i inne warunki inkubacji też bez uwag.
Pozdrawiam.
21.49 Samica leży, a samiec stoi na jednej nodze i pielęgnuje upierzenie.
...
22.15 Bocianki drzemią. Przygoda spulchnia wyściółkę, a Dziedzic czyści pióra.
22.16 Samiec rozciąga skrzydło i nogę. Przygoda położyła się.
jurasN napisał:
Kinga napisał:
jurasN napisał:
Słuszne, jeśli uznajemy za pewnik, że ostatnie ze składanych jaj (to złożone przez Przygodę w pozycji stojącej), było tym, które zostało później usunięte. Czy jest to pewne?Z tego co zaobserwowałam wynikło, że czwarte jajko było mniejsze od pozostałych, a po wyrzuceniu jajka, właśnie jego brakowało. Pozostałe trzy były równe. W jednym z postów dokonałam porównania jajek.
Pozdrawiam,
KingaPamiętam tę dyskusję i pamiętam, że właśnie taki wniosek przeważał. Nie było to jednak na tyle pewne, że PEWNE ;)
Cieplutko pozdrawiam
Też zaraz po przeturlaniu tego jaja do dołka zauważyłam, że jajo jest mniejsze. Ale nikt o tym nie pisał wtedy na forum, więc uznałam, że wymyślam :) sobie
Gosia 44 napisał:
Ostatni komentarz napisałam na tym forum 2012-04-12.
Śledzę gniazdo, ale już nie tak regularnie jak w sezonie 2011 roku.
Dzisiaj widziałam jak kluło się 3 pisklę; to było o godz. 04:31
potem obserwowałam gniazdo do godz. 9; nie wiedziałam żeby w tym czasie maluszkowi coś się dostało w czasie karmień.
O 20:55 też nic mu się nie dostało; był przyblokowany i do jedzenia nie dotarł;
Jak tak dalej będzie, to różnica w wielkości piskląt będzie się szybko zwiększać, a to zagraża jego bezpieczeństwu;
Gosiu 44 witamy z powrotem :)
Myślę, że nie trzeba martwić się na zapas. Maluch świeżo po wykluciu musi odpocząć, przez co nie zawsze jest zainteresowany jedzeniem. Potem musi się podszkolić w obracaniu się w tę stronę, gdzie rodzic podaje pokarm i z wiadomych względów robi to wolniej, niż starsze rodzeństwo. Doświadczenie uczy, że młodsze pisklaki szybko dorównują starszym. Trzy młode w gnieździe to komfortowa sytuacja. Jeśli nie zdarzą się jakieś przykre losowe sytuacje, takie jak choroba, długotrwałe załamanie pogody, strata jednego z rodziców, zniszczenie gniazda itp., to wszystkie pisklaki powinny z powodzeniem opuścić swoje siedlisko. Czego i im i sobie życzymy :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Agata
23.08 Jeden bocian wygrzewa pisklaki, drugi czyści upierzenie.
Tak Agatko wiem. Póki co on nie jest zagrożony oczywiście. Pisałam o sytuacji dość perspektywicznej. Ale w razie jakichkolwiek perturbacji, czego nie życzę, bo to dosyć szczęśliwe gniazdo, to najsłabszy, a więc najgorzej odżywiony, ma zawsze najgorzej. Faktycznie to jego pierwsza doba, więc nie nadąża za rodzeństwem, może sprytu nabierze w kolejnych dniach. Sprzyja mu także to, że w gnieździe są tylko 3 pisklaki, więc rodzicom łatwiej zapewnić gromadce właściwą ilość pokarmu, jak tylko aura będzie sprzyjać.
Gosia 44 napisał:
Tak Agatko wiem. Póki co on nie jest zagrożony oczywiście. Pisałam o sytuacji dość perspektywicznej. Ale w razie jakichkolwiek perturbacji, czego nie życzę, bo to dosyć szczęśliwe gniazdo, to najsłabszy, a więc najgorzej odżywiony, ma zawsze najgorzej. Faktycznie to jego pierwsza doba, więc nie nadąża za rodzeństwem, może sprytu nabierze w kolejnych dniach. Sprzyja mu także to, że w gnieździe są tylko 3 pisklaki, więc rodzicom łatwiej zapewnić gromadce właściwą ilość pokarmu, jak tylko aura będzie sprzyjać.
I dokładnie o to chodzi :)
2:24 14. V. 2021 r. piątek - na chwilkę wstała mama i ujrzałam, jak się kiwają 2 pisklaki, ale na moment jakby i trzeci ? On stale sobą zasłaniał, a wczoraj wcale nie mogłam doczekać się w nocy zobaczenia , co się dzieje z maluszkami i czy już trzecie jest !? Dziedzic stał uparcie z przodu, zasłaniając sobą i skubiąc się godzinami. Jednak wg zdjęcia wynikało, że jajko jest u przody, a 2 maluszki trochę dalej. To wszystko momenty i do tego on przeszkadza.
Jeszcze trochę poczekam na jej wstanie tylko do 3 godz. !
2:50 4. V. 21 piątek - nie ma wątpliwości - JEST TRZECIE PISKLĄTKO !!!
Wreszcie on nie zasłaniał, a ona wstała na chwilkę, a ja "cap" za telefon do sfotografowania,główkami kiwają, jakby była za ciężka dla nich. Dobranoc im i mnie !
4.59/5.01 Dziedzic opiekuje się maluchami 3.
Dziedzic widział nadlatującą Przygodę z 4, bo zaczął klekotać i po chwili była na gnieździe.
Trwało to chwilę i wstał a mama zrzuciła trochę karmy i w najlwpszej sytuacji był wczorajszy maluch.
Dziedzic trochę postał, przymierzył się do odlotu i odleciał, samica została z maluchami.
Dziś to może jeszcze widać który to "13"tek.
http://prnt.sc/12wkuoy. http://prnt.sc/12wkx6p
http://prnt.sc/12wkyls
5.30 Przygoda opiekun siedzi dziobem na 12.
5.48 na gnieździe para dorosłych, przy maluchach Dziedzic na 2 Przygoda i zaraz odleciała.
Samiec zrzut pokarmu i wszystkie aż się trzęsą jak wyjadają z podłoża.
Najmłodszy z prawej, i chyba duże kęski dziobał bo cał jakby podskakiwal tak łykał.
http://prnt.sc/12wmcq4
5.48 Przygoda montuje gałąź, po chwili wyfruwa z gniazda. Dziedzic podał pisklakom posiłek (padalce/drobne węże). Z tego co dostrzegłam to wszystkie maluchy jadły.
...
5.58 Dziedzic leży.
...
6.22 Bocian ogrzewa pisklaki, obserwuje otoczenie.
...
6.57 Dziedzic (?) leżąc przesuwa wyściółkę bliżej siebie.
7.02 Dzień dobry! Na gnieździe zastałam parę bocianów. Samiec stoi, pielęgnuje pióra. Przygoda wysiaduje.
7.18 Przygoda leży, głowę ma położoną na grzbiecie, drzemie.
7.28 Na gnieździe jest jeden bocian, wygrzewa pisklęta. Dziś jest chłodniej i pochmurno, rodzice będą chronić maluchy - pewnie nie uda się nam dziś tak często ich oglądać, jak wczoraj. Na koronie gniazda leży zielona gałąź - to takie kwiaty z okazji wylęgu kompletu piskląt ;
7.3 Bocian wstał, poprawia sianko, maluchy wyciągają do góry szyjki, najmłodszy także :) Karmienie, cała trójka zajada.
7.36 Bocian nakrył pisklaki.
7.50 Rodzic ogrzewa potomstwo.
...
8.11 Bocian leży. W Przygodzicach słońce jest za chmurami i wieje wiatr.
...
8.24 Jak wyżej.
...
8.38 Dziedzic ogrzewa pisklaki, a Przygoda prowadzi toaletę piór.
8.39 Zastałam tylko samca na gnieździe.
8.38 foto do powyższej sytuacji na gnieździe.
http://prnt.sc/12wu8mq
8.52, 9.01 Dziedzic leżąc grzebie dziobem między gałęziami korony gniazda.
...
9.10 Samiec przeczesuje pióra.
...
9.24 Pisklaki są w trakcie posiłku. Cała trójka jest dobrze ustawiona i bez problemu pobiera pokarm.
...
9.30, 9.56 Przygoda ogrzewa bocianki.
...
10.09 Wylot Przygody. Dziedzic karmi pisklaki, każdy coś skubnął. W menu były m.in. długie, wąskie elementy (dżdżownice?). Trafiłam chyba na końcówkę karmienia, bo pobierana porcja nie była duża.
...
10.34 Dziedzic leży.
11.18 Dziedzic wzorowo i spokojnie wypełnia obowiązek rodzica dogrzewając potomstwo i wypatruje za partnerką.
http://prnt.sc/12x1cqx
11.34 Rodzic leży bokiem do kamery, zerka w kierunku łąk.
11.49 na gnieździe była para dorosłych, po chwili odleciał Dziedzic i w nie całą minutę powrócił z zieloną kępą trawy.
Złożył koło wysiadującej Przygody.
11.53/54 już tylko Przygoda na gnieździe i zaraz wstała ułożyć trawę w dolku i ponownie nakryła sobą maluchy.
http://prnt.sc/12x2y8e
12.27 Dziedzic (?) przekłada wyściółkę bliżej siebie, przeczesuje pióra lub przygląda się podłożu gniazda.
...
13.42 Dorosły bocian ogrzewa pisklaki.
...
14.37 Rodzic (samiec?) leży, głowę ma nisko ułożoną.
14:39 Zastałem jednego bociana na gnieździe,
14.57 Dziedzic (?) ogrzewa pisklaki, grzebie dziobem w wyściółce.
...
15.07 Samiec spulchnia wyściółkę w dołku. Pisklaki trzymają głowy wysoko. Po chwili rodzic kładzie się.
15:20 Przygoda przejęła opiekę nad maluchami, Dziedzic wyfrunął z gniazda, zrzut pokarmu i wszystkie kiwaczki jedzą,
15:50 Przygoda grzeje maluchy, leży tyłem do kamery,
15:54 Przegląd dołka, wyjedzenie resztek przez mamę pisklaków,
15.54 do przeglądu dołka f., a maluch pierwszy przy dziobie rodzica bardzo żwawy.
15.56/58 Przygoda już na stanowisku opiekunki.
Długo nie posiedziała zawsze coś do poprawienia dla bezpieczeństwa i wygody maluchów.
16:00 Czyszczenie dołka z resztek,
16.22 Przygoda ogrzewa pisklaki. Jeden z bocianków wychyla głowę spod skrzydła rodzica.
16:53 Kosmetyka dołka, porządki
17.14/ 17.31 Opiekę nad maluchami sprawuje Dziedzic.
17:49 Bez zmian, bocian drzema,
18.15 akurat bocianim rodzic zaczął siadać i szybko załonił trójkę piskląt.
18.5 Powrót Przygody. Klekot powitalny. Po chwili samiec opuścił gniazdo. Samica podała posiłek, drobne elementy. Wszystkie młode jadły, były dobrze ustawione.
18:26 Zastana sytuacja:
Przygoda wydała pokarm, bardzo obficie się ulało i wszystkie maluchy ochoczo jedzą, mama też sobie skubnie,
Dziedzic wyleciał z gniazda,
18:30 Pomimo tego, że maluchy jeszcze jadły Przygoda usiadła na nich przodem do kamery,
18.29 Samica okryła dołek. Wcześniej posprzątała dołek.
18:25 zastałam karmienie;
pokarmu na tyle dużo, że dwa starsze przestały w pewnym momencie jeść i zajadał tylko najmłodszy.
Potem i on nie był zainteresowany pokarmem.
Resztę wyjadła Przygoda.
18.44 Przygoda leży i drzemie.
18:54 Porządki po jedzeniu, mama dojada resztki,
19.25 Przygoda na gnieździe, siedzi z dzibem i łebkiem jak łabędź na 3.
19.35 zastałem opiekunkę w innej pozycji na 11 dziobem.
20.04 Samica ogrzewa młode.
20:30 kolacja. Wszyscy jedli. Dorosły również. 
20:28 - zmiana na gnieździe, przyleciał Dziedzic, bociany przywitały się klekotem
20:29 - Przygoda odlatuje z gniazda, Dziedzic rozpoczyna karmienie, porcja była spora, wszystkie pisklaki pobierały pokarm
20:35 - po zakończonym karmieniu i pozbieraniu resztek Dziedzic przykrył pisklęta
20.47 Samiec ogrzewa pisklaki, drzemie, dziób ma schowany w piórach żabotu.
21:15 - wróciła Przygoda, Dziedzic nadal ogrzewa pisklęta
21:23 - Dziedzic wstał, poprawił wyściółkę wokół piskląt i ponownie usiadł na dołku lęgowym
22.06 Jeden z dorosłych bocianów leży, drugi stoi na pierwszym planie i czyści upierzenie.
3.27 Bociani rodzice drzemią - jeden leżąc, drugi stojąc na jednej nodze.
...
4.44 Przygoda ogrzewa pisklaki. Dziedzica nie ma na gnieździe.
4.47-5.00 bociani rodzic siedzi z dziobem na godz. 8, obserwuje otoczenie, od czasu do czasu poprawia wyściółkę i duże czarne pióro widoczne na gnieździe na pierwszym planie. Robi to na wyciągnięcie dzioba.
5.25/27 na gnieździe para, Dziedzic czyścił upierzenie.
Przygoda wstaje i po chwili odlatuje, a maluchy karmione przez Dziedzica.
Wszystkie miały co i chętnie połykały pokarm.
http://prnt.sc/12y4082. http://prnt.sc/12y45kn
http://prnt.sc/12y46p0
5.50 sytuacja na gnieździe, po chwili czyścił sobie pióra ogonowe siedząc.
http://prnt.sc/12y4ssp
6.30 Dorosły bocian leży tyłem do kamery, głowę ma nisko ułożoną i drzemie.
...
6.57 Dziedzic ogrzewa pisklaki, leży skulony i odpoczywa.
7.47 Dzień dobry! Po zakończeniu porządkowania dołka, Dziedzic okrył maleństwa.
8.16 Bez zmian.
8.32 Dziedzic podał młodym resztki z wola. Początkowo maluchy były źle ustawione. Jednak po chwili najmłodszy odpadł od rodzeństwa i rozpoczął pobieranie posiłku. Dołączył do niego drugi bocianek. Trzeci nie był zainteresowany, spał.
8.31 Jeden z pisklaków, chyba najmłodszy, pobiera pokarm, pozostała dwójka nie jest zainteresowana.
9.20 Na gnieździe młodymi opiekuje się Dziedzic.
9.36 Dziedzic osłania młode przed słonkiem, delikatnie pielęgnuje puszek bocianków. Maluchy wyciągają główki, licząc na karmienie.
09:40 - wymiana bocianich rodziców w opiece nad pisklętami
09:41 - karmienie, pokarm przyniosła Przygoda, cała trójka piskląt pobiera pokarm, Dziedzic wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę
09:43 - karmienie zakończone, Przygoda zbiera pozostawione przez pisklęta resztki
09:44-10:00 - leżakowanie, pisklęta odpoczywają po obfitym posiłku, są odkryte, Przygoda wentyluje wyściółkę wokół piskląt
10.02 Przygoda weranduje maluchy. Bocianki leżą w jej cieniu
10.12 Rodzic wstał, spulchnia wyściółkę. Pisklaki kręcą się w dołku.
...
10.31 Dziedzic ogrzewa pisklaki.
10.35 Pisklak wyjrzał zza skrzydła rodzica i "zaklekotał" :)
...
11.04 Bocian ocienia potomstwo.
11.22 Samiec położył się.
...
11.43 Bocian podniósł się, stoi tak, by rzucać cień na pisklaki.
...
11.47 Dziedzic wyjada resztki z dołka - nie widziałam czy teraz zrzucał pokarm, czy został od poprzedniego posiłku.
11.49 Bocian nakrył dołek.
Do 12.05 rodzic leży.
12.05 Samiec wstał, przeczesuje pióra, spulchnia wyściółkę i dogląda bocianki. Pisklaki są ruchliwe. Dobrze, że wykluły się w odstępstwie zaledwie trzech dni, bo nie odbiegają od siebie wielkością i mają równe szanse na "walkę" o pokarm.
...
12.24 Wróciła Przygoda z dostawą sporej kępki wyściółki. Po chwili oba bociany odstraszały.
12.27 Wylot Dziedzica.
12.29 Karmienie. Dwa pisklaki siłują się o żabę, ostatecznie jeden z nich połknął kąsek. Wszystkie maluchy jedzą.
12.32 Przygoda iska pisklaki i spulchnia podłoże dołka.
12.33 Rodzic położył się.
12.37 Bocian wstał. Pisklaki wiercą się w dołku.
12.40 Przygoda prowadzi toaletę piór, a pisklaki drzemią.
...
12.49 Samica ocienia i dogląda dołek.
...
13.33 Przygoda leży, patrzy w kierunku łąk. Słońce jest za chmurami.
13.52 Maluchy są werandowane, rodzic _ Dziedzic osłania maluchy.
14.06 Przygoda stoi nad dołkiem.
...
14.21 Dziedzic wyjada resztki z dołka. Pisklaki leżą po posiłku.
...
14.40 Dziedzic czyści pióra, a potomstwo śpi.
Do 14.52 rodzic stoi i głównie spulchnia wyściółkę. Pisklaki leżą, co jakiś czas któryś maluch uniesie głowę i zaklekocze, by zaraz znów się położyć.
14.52 Samiec nakrył pisklaki.
...
15.18 Dziedzic stoi pochylony nad pisklakami.
15.21 Bociani rodzic osłania maluchy. Bocianki leżą w dołku, drzemią. Dziedzic? delikatnie skubie puszek maluszków.
15.45-16.03 Dziedzic częściowo ocienia śpiące pisklaki.
16.19 Dziedzic okrywał maluchy. Jednak im było niewygodnie i kręciły się, zmuszając Dziedzica do wstania.
16.27 Powrót Przygody, powitanie klekotem.
16.30 Na gnieździe jest samica. dziedzic opuścił gniazdo.
16.32 Powrót samca.
16.33 I już go nie ma.
16.35 Przygoda podała posiłek. Wszystkie młode dobrze ustawione, pobierają pokarm.
16.39 Porządek w dołku zrobiony, samica pokryła dołek z małymi.
16.50, 16.59 Przygoda leży bokiem do kamery.
17.45 Młodymi niezmiennie opiekuje się Przygoda. Samica od czasu do czasu podciąga sianko bliżej dołka.
18.06 Samica leży.
18.06 Przygoda wstała, spulchnia wyściółkę. Bocianki unoszą główki i delikatnie piszczą.
18.07 Samica zrzuciła pokarm (m.in. żaby, padalce). Dwa maluchy jedzą, po chwili dołączył trzeci.
18.30 W Przygodzicach pada deszcz, samica spogląda w górę. Wygląda jakby niedowierzała, że pada.
18.46 Samica chroni pisklaki i drzemie.
18.59 Przygoda? już nie drzemie tylko od kilku minut rozdrabnia i usuwa źdźbła w posłaniu dołka przeszkadza w drzemce maluchom.
http://prnt.sc/12yuls7
19.06 po porządkach zdecydowała się na siad i tym samym osłanianie młodych ale lewe skrzydło uchyliła dla wyglądania żwawszego malucha.
http://prnt.sc/12yute6
19.15 samica opiekując się maluchami oczekuje na przylot samca.
http://prnt.sc/12yv389
19.28 Przygoda leży niemal nieruchomo.
19.34 Samica podniosła się, spulchnia i porządkuje wyściółkę. Pisklaki kręcą się w dołku, dwa z nich zaklekotały.
19.41 Przyleciał Dziedzic. Bociany przywitały się klekotam.
19.42 Przygoda wyfrunęła z gniazda. Dziedzic podszedł do pisklaków, spulchnia wyściółkę.
19.44 Rodzic położył się.
19:35 Kiwaczki głodne, a kolacji nie ma.
19:43 zmiana opiekuna
Trwają sobotnie porządki w gnieździe
19:46 dorosły przykrył młode
19:48 dorosły wstał za potrzebą i znowu nakrył młode
19.56-20.10 Dziedzic ogrzewa pisklaki, odpoczywa.
20.31 Dziedzic osuszył skrzydła. Podaje młodym posiłek. Wszystkie jedzą, są dobrze ustawione.
20.31/33 zrzut pokarmu i maluchy wybierają z podłoża, a ten z prawej oddał "strzał" kału.
maluch pierwszy od kam. uwija się jak te dwa pozostałe.
20.37 Przygoda już ogrzewa maluchy.
21.08 Wrócił drugi bocian, zajął się toaletą. Bez zmiany na dołku.
21.06 Powrót Przygody powitanie klekotem.
Agato, odsyłam pozdrowienia. :)
21.21 Dziedzic prowadzi toaletę piór, a Przygoda wyrzuca kępki wyściółki z dołka.
...
21.35 Przygoda leży, a Dziedzic czyści pióra.
21.51 Jeden bocian wygrzewa młode, drugi stoi na skraju gniazda i czyści pióra. Spod skrzydeł wysiadującego rodzica wychylają się główki piskląt :)
Małgosiu :)
22.13 Pisklaki ogrzewa samica, a samiec czyści upierzenie.
22.46 Jeden bocian ogrzewa maluchy, drugi stoi i pielęgnuje pióra.
6.00/07 opiekę sprawuje Przygoda, właśnie wstała i pisklaki dopominając o pokarm.
Na gnieździe Jest i Dziedzic, zachodzi wymiana w opiece.
Dziedzic podał przekąski ale nie wszystkie mogą i nie chętnie łykają.
Wszystkie maluchy ustawione dobrze do pobierania pokarmu, Przygoda odleciała i Dziedzic dwa razy wstawał poprawiał i ponownie zasiadł osłonić maluchy przed mżawką i wilgocią.
7.14 Na gnieździe jest jeden bocian (Dziedzic?). Rodzic leży i obserwuje okolice.
...
7.27 Dziedzic spulchnia wyściółkę.
7.28 Przylot Przygody z budulcem. Samiec poprawia ułożenie gałęzi w koronie gniazda.
7.29 Przygoda modernizuje gniazdo, a Dziedzic stoi pochylony nad pisklakami.
7.32 Dziedzic wyfrunął z gniazda, a Przygoda nakryła potomstwo.
7.33 Samica podniosła się, pisklaki siedzą. Rodzic wyrzucił kępki wyściółki i po chwili ponownie położył się.
7.35 Przyleciał Dziedzic z wiązką darni w dziobie.
Do 7.42 Przygoda leży, a Dziedzic rozkłada wyściółkę lub prowadzi toaletę piór.
...
7.47 Zastałam tylko Przygodę. Jeszcze około 2 minuty temu samiec był na gnieździe. Samica ogrzewa pisklaki.
7.41 Dziedzic stojąc czyści swoje upierzenie, a Przygoda ogrzewa pisklaki.
7.49 Dziedzic ukazał się w kamerze - leciał za gniazdem z prawej strony na lewą i po chwili wylądował na gnieździe. Samiec dostarczył wyściółkę, którą rozłożył przy i częściowo na samicy.
7.50 Przygoda wstała, odeszła od dołka, rozciągnęła skrzydła, przeczesała pióra i patrzy przed siebie. Dziedzic stanął nad pisklakami.
7.51 Samica wyfrunęła z gniazda.
7.52-7.57 Rodzic iska pisklaki i spulchnia podłoże dołka.
7.57 Dziedzic nakrył pisklaki.
7.53 Dzień dobry! Na gnieździe jest Dziedzic. Maluchy odsłonięte, skubią wyściółkę. Chyba było karmienie.
8.00 Dziedzic ogrzewa maluchy i chwilami porusza się, pewnie maluchy wiercą się.
8.08 Jeden z pisklaków wykukuje nad skrzydło rodzica.
Do 8.23 Dziedzic leży.
8.23 Samiec wstał, a pisklaki od razu zaczęły kłapać dziobami, być może domagając się pokarmu.
8.25-8.42 Dziedzic leży.
...
9.00-9.12 Bocian ogrzewa pisklaki.
9.26 Przygoda po porządkach w dołku, przykryła maluchy.
9.44 Bocian leży i drzemie.
...
10.02 Przygoda porządkuje dołek. Po chwili zrzuciła pokarm, niewielka ilość. Wszystkie pisklaki jedzą.
Do 10.09 rodzic spulchnia wyściółkę i wyrzuca kępki poza dołek.
10.09 Bocian ogrzewa pisklaki.
10.05 Dziedzic porządkuje po posiłku dołek.
10.09 maluchom chyba chłodno bo zaczęły w wdrapywać się jeden na drugiego i tulić się do siebie a rodzic jakby widział to ułożył się na nich.
Tak teraz spojrzałem na wpisy g.klucia i fajnie bo 1) wykluł się w noc, 2) w południe a 3) rano
10,19 klekotanie powiadomiło mnie o przylocie drugiego rodzica na gniazdo.
10.12 Przygoda leży płasko na młodych, obserwuje niebo. Chyba intruz jest w pobliżu.
10.19 Do gniazda wrócił Dziedzic para powitała się klekotem.
10.20 Wylot samicy, samiec objął opiekę nad młodymi.
10.21 Początek karmienia. W menu drobne kąski, ryby, węże .Młode dobrze ustawione. Wszystkie jadły.
10.18 Przylot Dziedzica z kępką suchego siana. Bociany klekotały.
10.20 Samica wstała i wyfrunęła z gniazda. Dziedzic podał pisklakom posiłek, m.in. padalce lub coś podobnego. Wszystkie pisklaki są dobrze ustawione i jedzą.
10.23 Dziedzic wyjada resztki, a także żmiję zygzakowatą (?) - zdecydowanie za długą dla maluchów.
10.25 Samiec położył się.
10.21 maluchy dobrze ustawione i połykają dżdżownice, mniejsze i większe z mniejszym lub większym problemem włącznie z maluchem.
10.25 fajnie to wyglądało jak młode radziły sobie z tymi kęskami, później rodzic pozostający oczyścił z resztek i zajął miejsce na potomstwie.
10.24 Jeden ze starszych maluchów męczy się z wężykiem, który jest chyba trochę za duży dla niego. Bocianek nie odpuszcza. Rodzic chciał posprzątać dołek i wyciągnął wężyka młodemu , odrzucił go na koronę gniazda. Nie wiem , co było dalej obraz się automatycznie zaktualizował.:(
10.32 Słychać chrobotanie o stelaż masztu, Dziedzic spojrzał na niego, ale nie interweniował. Może to jakiś drobny ptak przystanął na kamerze. Samiec leży.
Do 10.38 rodzic leży.
...
10.44 Dziedzic ogrzewa pisklaki i drzemie.
10.46 Bocian zerknął w górę, ale zaraz wrócił do odpoczynku.
10.50 Samiec przygląda się podłożu gniazda, może widzi jakieś owady.
10.47 Dziedzic drzemie.
10.54 Dziedzic poluje na owady.
11.00 Samiec wstał za potrzebą, potem wyjadł resztki z dołka. Pisklaki są ruchliwe.
11.01 Bocian zrzucił pokarm, m.in żmiję (?) i okrągłe elementy. Pisklaki skubią pożywienie.
11.03 Dziedzic połknął gada (żmiję?).
11.04 Rodzic nakrył dołek.
11.07 Z kierunku łąk nadleciała Przygoda. Para przywitała się klekotem.
11.09 Samiec wstał i odszedł od dołka, czyści pióra. Przygoda stanęła nad pisklakami, rozłożyła wyściółkę, przeczesała pióra i zrzuciła pokarm - drobnica. Pisklaki posilają się.
11.10 Wylot Dziedzica.
11.04 Przygoda położyła się.
11.07 Powrót samicy, powitanie klekotem.
11.09 Wymiana w opiece nad maluchami. Samica przystąpiła do karmienia. podała małe ryby i wężyki- dżdżownice.
11.10 Wylot samca.
11.14 Przygoda przykryła dołek.
11.24 Przygoda leżąc podciąga wyściółkę bliżej siebie.
Do 11.32 samica ogrzewa pisklaki.
...
11.42 Jak wyżej.
11.47 Wrócił samiec, dostarczył patyki.
11.49 Przygoda wstała, samiec przejął dołek.
11.50 Wylot samicy. Maluchy dostały posiłek. Wszystkie jedzą.
12.00, 12.08, 12.26, 12.41 Dziedzic leży, ma lekko rozchylone skrzydła.
...
12.53 Samiec wstał, spulchnił wyściółkę i w tej samej minucie położył się.
12.57 Dziedzic siedzi z jednym odwiedzionym skrzydłem. A spod skrzydła od czasu do czasu wyskakuje główka młodego. :)
13.12 Przylot Przygody. Samica czyści pióra.
13.14 Dziedzic wstał i przeszedł na brzeg gniazda. Samica podała bociankom pokarm.
13.15 Samiec wyfrunął z gniazda.
13.17 Przygoda położyła się.
13.15 Zastałam parę na gnieździe. Jednak po chwili Dziedzic opuścił gniazdo.
13.17 Po skończonych porządkach, spulchnieniu wyściółki Przygoda okryła maluchy.
13.38 Rodzic wstał, szybko poprawił wyściółkę i spulchnił podłoże. Maluchy wyciągają szyjki, ale karmienia nie było.
13.39 Jak wyżej.
13:42 Przygoda (chyba) poprawia siano. Maluchy okryte przez matkę. Dziedzic pewnie na żerowisku.
13.54 Karmienie; maluchy jadły, ale niewiele. Przed i po karmieniu rodzic intensywnie przez kilka minut napowietrzał podłoże dołka.
13.59 Bocian nakrył pisklaki.
14.07 Przygoda ogrzewa potomstwo.
14.13 Rodzic po raz kolejny rozluźnia podłoże dołka i wyrzuca zbędne źdźbła wyściółki.
14.14 Bocian okrył pisklaki.
14.25-14.30 Samica leży tyłem do kamery.
14.30 Przygoda podniosła się, wydała wydaliny. Pisklaki domagają się karmienia, ale samica po krótkim spulchnieniu dołka, położyła się.
14.31 Po ruchach bociana widać, że bocianki wiercą się pod rodzicem :)
14.32 Przygoda wstała, grzebie dziobem w podłożu dołka i po minucie kładzie się.
14.37 Bocian podniósł się. W Przygodzicach wyszło słońce. Przygoda obróciła się o 180 stopni i ustawiła tak, by pisklaki znalazły się w jej cieniu.
...
14.40 Zastałam parę bocianów w trakcie odstraszania.
14.42 Wylot Przygody. Dziedzic podał pisklakom drobnicę. Wszystkie bocianki są dobrze ustawione.
14.47 Samiec nakrył pisklaki, ale po chwili wstał. Spulchnia wyściółkę, przeczesuje pióra i ocienia dołek.
14.40 Odstraszanie. Natychmiast wróci drugi rodzic i bociany wspólnie odganiają intruza. Pisklaki udają martwe.
14.41 Już po strachu.
14.42 Wylot dyżurującego rodzica, przybyły karmi potomstwo - jest mnóstwo dżdżownic :)
14.47 Dziedzic przykrył dołek z maluchami.
14.48 Samiec znowu stoi, poprawia dołek. Maluchy śpią.
14.51 Dziedzic drapie się "za uchem". Wcześniej obserwował niebo.
14.52 Samiec iska pisklaki, przez co maluchy rozbudziły się.
14.53 Rodzic położył się.
14.55 Bocian zerka w górę.
...
15.08 Dziedzic leży i drzemie.
...
15.59 Samiec ogrzewa pisklaki i obserwuje Przygodzice.
...
16.47 Dziedzic leży, w innej pozycji niż w opisie wyżej.
...
17.33 Dziedzic ogrzewa pisklaki i obserwuje niebo.
...
17.44 Przygoda dogląda dołek.
Do 17.52 bocian spulchniał wyściółkę, po czym nakrył pisklaki.
17.53 Wrócił Dziedzic z gałązką w dziobie.
17.55 Wylot Przygody. Dziedzic czyści pióra, a pisklaki drzemią.
17.56 Rodzic podszedł do pisklaków, spulchnia podłoże i po chwili zrzuca pokarm - drobnicę. Jedzą dwa pisklaki, trzeci leży odwrócony.
17.58 Samiec wyjada resztki.
17.56 Bocian położył się.
18.02 Dziedzic spulchnił dołek. Po chwili okrył maluchy.
18.19 Bocian leży, przeczesuje pióra.
18.23 Jeden z maluchów wyłania się spod skrzydła rodzica i klekocze. Po chwili już śpi.
18.49 Rodzic ochrania pisklaki i drzemie, głowę ma nisko ułożoną.
18.56 Przyleciała Przygoda. Para zaklekotała, po czym zaczęły czyścić pióra.
18.57 Dziedzic wstał i po chwili wyfrunął z gniazda. Przygoda odprowadziła go wzrokiem, potem spulchniła podłoże dołka.
19.05 Przygoda leży. Obserwowałam gniazdo, odkąd samica wróciła, z małymi przerwami, ale karmienia nie widziałam.
Do 19.31 rodzic ogrzewa pisklaki. Przygoda co jakiś czas zerka w górę.
...
19.39-19.45 Przygoda dogląda pisklaki i dołek. Nadal spogląda w niebo, ciekawe co tam widzi tak często. Tymczasem pisklaki śpią przytulone do siebie.
19.42 Przygoda stoi nad dołkiem w którym śpią maluchy.
19.46 Samica okryła dołek.
19.46 Samica położyła się, głowę ma nisko ułożoną.
19.54 Przygoda wstała. Pisklaki unoszą głowy i "klekoczą".
20.10 Taki piękny widoczek z gniazdem.
20.32 Sytuacja na gnieździe bez zmian - samica leży i odpoczywa.
...
21.00 Usłyszałam, że bociany klekoczą - zapewne dlatego, że Dziedzic właśnie przyleciał. Po minucie samica wstała i wyfrunęła z gniazda, a Dziedzic zrzucił pokarm pisklakom. Dwa maluchy jedzą, trzeci jest źle ustawiony. W menu znalazła się drobnica, idealne pożywienie dla piskląt.
21.03 Trzeci pisklak odwrócił się i również zajada kolację.
21.06 Rodzic wyjadł resztki z dołka i położył się.
21.10 Dziedzic podniósł się, spulchnia wyściółkę wokół pisklaków. Maluchy wiercą się, unoszą głowy.
21.11 Bocian kładzie się. Po chwili jednak wstaje i ponawia próbę nakrycia pisklaków.
21.12 Próba nieudana. Bocian raz jeszcze spulchnia wyściółkę.
21.13 Samiec położył się, ale po jego ruchach wnioskować można, że bocianki kręcą się.
Do 21.24 Dziedzic leży z szeroko rozłożonymi skrzydłami.
21.21 Młode okrywa Dziedzic. Maluchy kręcą się pod nim, widać jak się ruszają.
21.26 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Bociany zaklekotały na powitanie. Następnie samica poprawiła gałąź w koronie gniazda, potem podrapała się po głowie, stanęła na jednej nodze.
21.28 Przygoda czyści upierzenie, a Dziedzic niezmiennie leży.
...
21.36 Dziedzic podniósł się, przeczesał pióra u dołu szyi, załatwił potrzebę, po czym wrócił do dołka, spulchnił wyściółkę i położył się.
21.40-21.54 Przygoda prowadzi toaletę piór, a Dziedzic ogrzewa pisklaki i drzemie.
4.58 Dziedzic czyści upierzenie a Przygoda ogrzewa młode.
http://prnt.sc/130r2my
5.01 Przygody już nie ma na gnieździe.
Dziedzic z "otwartymi drzwiami" opiekuje sie potomstwem.
http://prnt.sc/130r7k9
5.55 Dziedzic stoi i czyści się, Przygoda siedząca na pisklakach.
http://prnt.sc/130t57t
6.23 Dzień dobry! Na gnieździe z młodymi jest Przygoda. Właśnie podała posiłek. Bocianki dobrze ustawione, pobierały posiłek. Kąski za duże posprzątała samica.
6.56 Zastałam parę na gnieździe. Dziedzic czyści pióra, samica wysiaduje z odwiedzonymi skrzydłami. Maluchy żywotne, kręcą się pod nią.
7.03 Przygoda spulchnia wyściółkę w dołku, pisklaki siedzą. Przyleciał Dziedzic z gałązką w dziobie.
7.04 Samiec wyfrunął z gniazda.
7.05 Po intensywnym napowietrzeniu dołka, samica położyła się.
7.06 Wrócił Dziedzic z dostawą gałęzi.
7.09 Samiec modernizuje koronę gniazda, a Przygoda ogrzewa pisklaki.
7.11 Wylot samca.
7.14 Powrót samca z kępką sianka. Krótki klekot.
7.16 Przygoda układa sianko w dołku. maluchy wyciągają główki do góry. Dziedzic pofrunął na maszt kamery.
7.19 Maluchy werandują się. Przygoda stoi nad dołkiem, pielęgnuje pióra. Dziedzic nadal na maszcie - dzwoni pazurkami o metal.
7.30 Przygoda delikatnie skubie puszek leżących maluchów.
7.36 Opiekę nad pisklakami sprawuje Przygoda. Bocian spulchnia wyściółkę w dołku, a pisklaki leżą przytulone.
7.37 Na gnieździe zastałam Dziedzica układającego sporą gałąź.
...
7.54 Dziedzic (?) otula pisklaki.
8.07 Bocian wstał za potrzebą. Rodzic iska maluchy i spulchnia podłoże.
...
8.24 Samiec dogląda pisklaki i dołek.
08:30 Bez zmian, bardzo dokładnie samiec zajmuje się pisklakami,
08:33 W końcu Dziedzic nakrył maluchy,
8.50 Zastałam na gnieździe rodzinkę w komplecie. Jeden rodzic karmił maluchy - wszystkie jadły, drugi szykował się do odlotu.
8.52 Wylot jednego z rodziców, drugi porządkuje dołek.
8.55 Bocian (Przygoda?) nakrył pisklęta.
09:13 Maluchy śpią, Przygoda poprawia gniazdo,
9.20 Pisklaki śpią, a nad nimi stoi rodzic.
09:39 Pierwszy maluch wychyla dzióbek spod skrzydła taty,
09:42 Tata wstała i wypróżniła się, dzieciaki ochoczo ruszają się , pewnie głodne, Dziedzic ponownie usiadła na małych, wstała przy okazji poprawia jeszcze dołek,
09:50 Dziedzic wstała i czyści pióra nad śpiącymi maluchami w dołku,
10:00 I znowu główka kiwaczka wystaje spod lewego skrzydła taty,
10:04 Przylot Przygody, odlot Dziedzica, zrzut pożywienia,
10.15 Dziedzic ocienia pisklaki.
...
10.36 Bocian stoi nad pisklakami. Maluchy są w trakcie posiłku, chyba go kończą.
...
10.40 Zastałam parę na gnieździe.
10.41 Dziedzic wyfrunął z gniazda.
10.43 Samica zrzuciła pokarm prosto pod dzioby maluchów.
...
11.16-11.22 Przygoda stoi i czyści upierzenie lub porządkuje dołek, a pisklaki drzemią.
11.18 Samica stoi pielęgnuje pióra. Maluchy śpią w dołku.
11.32 Bocianki siedzą w dołku, a nad nimi czuwa Przygoda.
11.35 Samica zamaszyście wyrzuca kępki wyściółki poza dołek. Bocianki są ruchliwe, kłapią dziobami wyciągając szyje ku górze. Dzisiaj minie siódma doba najstarszego pisklaka :)
11.38 Przyleciał Dziedzic z kępką suchej trawy.
11.39 Wylot Przygody.
11.40 Samiec podał posiłek, głównie węże. Pisklaki jedzą, a resztki wyjadł rodzic.
Do 11.59 Dziedzic stoi nad pisklakami, spulchnia i porządkuje wyściółkę.
...
12.05 Pisklaki jedzą, ale niektóre węże są zbyt długie i te zjada Dziedzic.
12.10 Dziedzic położył się.
12.15 Bocian wstał, przeczesuje pióra, dogląda dołek.
12.18 Samiec nakrył pisklaki.
...
12.32 Dziedzic ponownie karmi maluchy wężami, ale tylko jeden jest zainteresowany. Pozostałe dwa pisklaki drzemią.
12.34 Drugi pisklak dołączył do obiadu.
12.39 Samiec położył się. Jeden z pisklaków wychyla się ponad skrzydło rodzica.
13:02 Przylot Przygody i wymiana rodziców w opiece nad maluchami. Dziedzic wyleciał z gniazda, samica podała pokarm, wszystkie maluchy jedzą, dużo i duże kąski,
13.24 Przygoda ogrzewa pisklaki, leży tyłem do kamery. Po minucie bocian zmienił pozycję leżenia.
13.27 Samica wstała, pochyla się nad potomstwem. Maluchy leniwie unoszą głowy.
13.28 Ponowne nakrycia dołka.
13.30 Dwa starsze pisklaki wiercą się pod rodzicem, zmuszając go do wstania. A gdy już Przygoda stoi to bocianki kładą się i leżą niemal w bezruchu ;) Samica przystąpiła do prowadzenia toalety piór.
Do 13.34 bez zmian.
...
13.52 Przygoda wyrzuca wyściółkę poza dołek, pisklaki głównie drzemią, co jakiś czas któryś usiądzie, pokręci się i znów się położy.
13.56 Samica zrzuca pokarm. Wydaje mi się, że nie było tego dużo. Większość wyjadł jeden ze starszych pisklaków, pozostałe dwa nie były zbyt zainteresowane.
13.59 Bocian położył się.
...
14.16 Samica ogrzewa pisklaki i drzemie.
14.20 Przygoda podniosła się. Pisklaki siedzą.
14.24 Samica nakryła pisklaki.
14.28 Na gnieździe wylądował Dziedzic i ptaki przywitały się klekotem.
14.29 Samica przeszła na brzeg gniazda, czyści pióra. Dziedzic również przeczesuje pióra stojąc w tyle gniazda. Bocianki drzemią.
14.30 Przygoda wyfrunęła. Samiec załatwił potrzebę i podszedł do pisklaków, które uniosły główki, zaklekotały i położyły się.
14.34 Samiec karmi pisklaki, głównie wężami. Dwa starsze radzą sobie z kąskami, a trzeci jest zasłonięty i nie widzę czy i ile zjadł.
14.38-14.49 Maluchy śpią, a Dziedzic porządkuje dołek.
14.49 Rodzic ogrzewa pisklaki.
15.01 Dziedzic siedzi z lekko odwiedzionymi skrzydłami.
15.12 Dziedzic leżąc obserwuje okolice. Jeden z pisklaków wystawił głowę spod ciała rodzica.
15.15 Samiec wstał, wydał wydaliny, przeczesał pióra i zajął się spulchnianiem podłoża dołka. Bocianki siedzą.
15.17 Wszystkie pisklaki pobierają pokarm.
...
15.31 Dziedzic drzemie. Pod jego skrzydłem widać dwa łebki.
15.38 Przyleciała Przygoda.
...
15.41 Urwał mi się przekaz i tylko jedna klatka wskoczyła (fot. poniżej) - zapewne jest to Dziedzic, który podfrunął na maszt od kamery.
15.30 Młode wyglądają spod skrzydła rodzica. Jeden próbuje klekotać.
15.38 Powrót drugiego bociana z kępką siana.
15.43 Samica nakryła pisklaki. Słychać stukanie pazurów o stelaż kamery - pewnie to Dziedzic.
Do 15.49 Samica ogrzewa pisklaki. W Przygodzicach pada deszcz.
15.54 W Przygodzicach pada deszcz.Samica ogrzewa maluchy.
16.01 Przygoda wstała, spulchniła wyściółkę i w tej samej minucie położyła się. Deszcz nadal pada.
16.14 Samica podniosła się, by załatwić potrzebę i zaraz ponownie nakryła dołek.
...
16.39 Samica wstała na dosłownie kilka sekund. Jeden z pisklaków wykorzystał moment, by wydać wydaliny.
Do 16.43 Przygoda chroni pisklaki przed deszczem.
...
17.04-17.10 Bocian leży.
17.10/17.37 Przygoda ochrania maluchy, deszcz nadal pada.
17.46, 17.54 Bocian leży, skrzydła ma szerzej rozłożone, by krople deszczu nie dostały się pod niego.
...
18.03 Dziedzic chroni pisklaki.
18.04 Rodzic wstał na chwilę, załatwił potrzebę i położył się.
Do 18.12 bocian leży.
18.12 Bocian podniósł się na kilkanaście sekund.
Do 18.28 bez zmian.
18.32 Rodzic wstał. Pisklaki kręcą się w dołku, jeden załatwił potrzebę. Samiec zatrzepotał skrzydłami, by strzepnąć krople wody i nakrył potomstwo.
Do 18.49 bez zmian.
18.59 Dziedzic osłania młode.
19.10, 19.15 Dziedzic leży bokiem do kamery.
19.24 Przyleciał drugi rodzic, a obecny po chwili wyfrunął.
19.25 Karmienie. Wszystkie bocianki jedzą.
19.28 Przygoda położyła się.
...
19.36 Samica leży.
20.18 Przygoda ogrzewa maluchy.
20.15 sytuacja na gnieździe, Przygoda?, spokojnie pełni swoje rodzicielskie obowiązki wyczekując na partnera.
2019 na gnieździe jest i Dziedzic , para ładnie podświetlona promieniami zachodzącego słońca.
Po chwili już Przygody nie ma a Dziedzic szykuje się do poczęstunku maluchów.
20.18 Powrót Dziedzica.
20.19 Odlot Przygody.
20.23 już po poczęstunku i Dziedzic pełni obowiązki nad młodymi.
20.31, 20.37 Dziedzic ogrzewa pisklaki.
20.46/48 na gnieździe para i taka szybka zmiana obowiązków i chyba Dziedzic odleciał.
wladek12 napisał:
20.23 już po poczęstunku i Dziedzic pełni obowiązki nad młodymi.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7f9f297f99d.jpg
20:44 też jadły, ale nie były bardzo zainteresowane jedzeniem;
najmniej zjadł młody, pomimo tego, że wszystkie były bardzo dobrze ustawione;
a ten poprzedni posiłek, o którym napisał władek12 był bardzo obfity;
20.57 Przygoda leży i obserwuje okolice.
...
21.20-21.37 Na gnieździe bez zmian. Dziedzica nie ma na gnieździe. Pada deszcz. Co jakiś czas słychać coś w pobliżu kamery, ale ciężko stwierdzić czy to Dziedzic, czy np. krople deszczu.
21.37 Samica spulchnia wyściółkę. Bocianki piszczą i kręcą się.
21.39 Bocian położył się.
Do 21.48 samica leży niemal nieruchomo.
21.54 po zachowaniu siedzącej Przygody odnoszę wrażenie że Dziedzic jest na maszcie?
22.04-22.10 Przygoda niezmiennie leży, głowę ma nisko ułożoną.
22.10 Spod Przygody wydobywają się odgłosy bocianków :)
wladek12 napisał:
21.54 po zachowaniu siedzącej Przygody odnoszę wrażenie że Dziedzic jest na maszcie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3ec61f9ec63.jpg
Obserwuję samicę i też mam wrażenie, że Dziedzic jest na maszcie.
/22.05
Kinga co ty piszesz jak nisko?
22.05 nadal Przygoda przygląda się na maszt chwilami oczy zamyka i lekko unosi dziób do góry.
wladek12 napisał:
Kinga co ty piszesz jak nisko?
22.05 nadal Przygoda przygląda się na maszt chwilami oczy zamyka i lekko unosi dziób do góry.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fcebc893a7a1.jpg
Piszę to co widzę. Samica nie ma głowy podniesionej wysoko, tylko ułożoną niemal na grzbiecie, czyli nisko. Według mnie nie spogląda na maszt. Choć nie twierdzę, że Dziedzica tam nie ma, co sugerowałam już wcześniej.
22.19 Przygoda ogrzewa pisklaki i drzemie.
...
22.23 Samica spulchnia wyściółkę w dołku. Pisklaki leniwie unoszą głowy.
...
22.26 Samica leży. Po chwili wstaje, a maluchy wydają z siebie głośne dźwięki i wtedy zaklekotał Dziedzic - o ile słuch mnie nie myli :)
22.28 Przygoda leży.
...
22.30 Zastałam samicę w trakcie doglądania dołka. Pisklaki nie dają jej poleżeć.
22.31 Bocian położył się.
Masz rację-pisz co chcesz.
22.22 Przygoda u miększa posłanie dla maluchów na noc.
22.26 wstała Przygoda i otrząsnęła skrzydła z wody , poprawiła koło maluchów ściółkę, zajęła miejsce ponownie na młodych w dołku.
22.40-22.45 Przygoda leży z szerzej rozłożonymi skrzydłami, głowę ma ułożoną nisko i odpoczywa.
...
23.04 Bez zmian.
00.24 Nadal tylko jeden dorosły bocian na gnieździe.
00.54
Czekałam długo na powrót Dziedzica (zazwyczaj był po 21), serwer znów nie łączył.
W gnieździe Przygoda sama.
0.59 Przygoda ogrzewa pisklaki.
1.00 Bocian wstał za potrzebą. Maluchy śpią.
1.01 Kątem oka dostrzegłam szeroki, biały pasek na ekranie i albo to było zakłócenie (w co raczej wątpię), albo wydaliny Dziedzica. Po chwili samica wyraźnie zerknęła na maszt.
1.04 Przygoda stojąc przeczesuje pióra.
1.07 Po spulchnieniu dołka, Przygoda nakryła go.
01.41
Przygoda śpi.
5.01 Dziedzic? opiekuje się maluchami okrywając ich przed wilgocią ale jeden maluch wystawia łepek.
http://prnt.sc/1326izz
5.18 sytuacja bez większych zmian, tylko że 2 młode coś "urągają" rodzicowi z pod skrzydła.
http://prnt.sc/1327417
5.49 Dziedzic stoi i właśnie nie wiem czy była podmiana czy też Przygoda była opiekunką mlodych.
Chwilę postał i pofrunął na maszt.
http://prnt.sc/13287rg. http://prnt.sc/1328c6q
http://prnt.sc/1328czt
6.16 Zastałam maluchy próbujące połknąć żabę; niestety, kąsek był zbyt duży, zjadł go z powrotem rodzic.
6.19 Rodzic okrył maluchy. Jest chłodno i wilgotno, w nocy padał deszcz.
6.26Dzień dobry! Na gnieździe jest jeden rodzic , który okrywa maluchy.
6.32 Przygoda leży w bezruchu tyłem do kamery, głowę ma ułożoną na grzbiecie, skrzydło lekko odsunięte od ciała.
Do 6.36 bez większych zmian.
6.38 Zastałam parę na gnieździe. Przygoda ogrzewa pisklaki, a Dziedzic czyści pióra.
6.38 Na gnieździe są obydwa dorosłe bociany. Przybyły czyści brudne i mokre pióra.
6.44 stojący bocian odfrunął.
6.44 Samiec zerkał w prawo i wyfrunął z gniazda. Przygoda spojrzała za nim.
6.47 Wrócił Dziedzic z kępką trawy.
6.50 Jeden z maluchów wystawia głowę ponad skrzydło samicy, piszczy i cicho zaklekotał. Wnioskuję, że wczorajszy klekot z godziny 22.26, który myślałam, że należał do Dziedzica, okazał się być klekotem pisklaka, bo brzmiał tak samo jak wczoraj :)
...
6.53 Dziedzica nie ma na gnieździe.
Do 7.00 samica nadal leży.
...
7.13 Samica znajduje się w takiej samej pozycji jak wcześniej.
7.30 Bocian leży tyłem do kamery.
7.31 Już miałam pisać, że spokojnie jest. A tymczasem spod skrzydła z tyłu przy ogonie i z przodu wyskakują główki bocianków.
7.44 Dwa pisklaki wychylają się spod skrzydła Przygody - jeden z przodu, drugi z tyłu. Wrócił Dziedzic z darnią.
7.45 Samica leży, samiec czyści upierzenie. Po chwili Przygoda wstała, rozpostarła skrzydła i wyfrunęła. Dziedzic podał pisklakom drobnicę. Wszystkie trzy bocianki są dobrze ustawione i żwawo pobierają pokarm.
7.47 Jeden z pisklaków odsunął się trochę od dołka i załatwił potrzebę - kolejny zauważalny krok w rozwoju bocianków.
...
8.04, 8.16 Dziedzic leży.
8.18 Przyleciała Przygoda z kępką trawy i liści. Dziedzic podniósł się i podfrunął na maszt, a samica karmi pisklaki.
8.21-9.18 Przygoda ogrzewa maluchy.
9.18 Samica wstała, załatwiła potrzebę, również dwa pisklaki wypróżniły się. Przygoda spulchnia wyściółkę wokół kręcących się maluchów.
9.21 Bocian nakrył dołek.
9.24 Przygoda ponownie podniosła się. Bocianki są ruchliwe, skubią wyściółkę.
9.26 Przygoda zrzuciła niewielką ilość pokarmu.
9.27 Samica położyła się.
09:20 Sprzątanie gniazda, Przygoda dokładniej czyści wyściółkę, pomimo domagań młodych o pokarm, siada z powrotem na gnieździe grzejąc młode,
9.26 opiekun młodych zrzucił "garstkę" karmy i młode szybko rozprawiły się , a najmniejsze w środku i niw daje sobie w kaszę dmuchać.
http://prnt.sc/132gyca
9.29 Na gnieździe wylądował Dziedzic z wyściółką w dziobie. Bociany zaklekotały na powitanie.
9.30 Samiec prowadzi toaletę piór, a samica niezmiennie leży.
9.31 Przygoda wstała, od razu odeszła od dołka, przeczesała pióra, zatrzepotała skrzydła i wyfrunęła.
9.32 Dziedzic podał pisklakom drobnicę, wszystkie jedzą.
9.33 Brak przekazu.
9.35 Dziedzic leży bokiem do kamery.
09:34 Dziedzic dokonał zrzutu pokarmu, wszystkie maluchy jedzą,
9.45 Na gnieździe bez zmian - Dziedzic ogrzewa pisklaki.
10.00 Bocian wstał. Starsze pisklaki unoszą wysoko głowy i klekoczą. Po niecałej minucie rodzic nakrył je.
Do 10.11 bez zmian.
...
10.26 Samiec leży i poluje na owady.
...
10.46 Opiekę nad pisklakami nadal sprawuje Dziedzic. Obecnie bocian leży, w takiej samej pozycji jak wpis wyżej.
11:13 Przylot Przygody, zrzut jedzenia i wszystkie maluchy jedzą, sporo dużych kąsków, Dziedzic wystartował,
11:17 Matka położyła się i nakryła młode, lecz małe ciągle głodne, zmusiły ja do powstania, Przygoda poprawiła wyściółkę i tak położyła się nie bacząc na nie,
12.07 Przygoda leży i ogrzewa bocianki.
...
12.19 Pisklaki skubią wyściółkę lub wyjadają resztki z dołka.
12.21 Przygoda przeczesuje pióra, a maluchy leżą.
...
12.39 Dziedzic rozkłada świeżą darń, pewnie przed chwilą ją dostarczył. Po chwili samica wstała i wyfrunęła z gniazda.
12.40 Samiec podał drobnicę. Wszystkie pisklaki jedzą.
...
12.44-13.04 Rodzic ogrzewa pisklaki, ale musi się poprawiać ze względu na wiercące się pod nim maluchy. Po chwili pisklaki uspokajają się, Dziedzic przymyka oczy i odpoczywa.
13.04 Dziedzic wstał na chwilę. Pisklaki wykorzystały ten moment do załatwienia potrzeb i rodzic ponownie je nakrył.
Do 13.24 bocian leży.
13.24 Samiec podniósł się, spulchnił wyściółkę, przeczesał pióra. Jeden pisklak siedzi, pozostałe dwa leżą. Po chwili cała trójka odpoczywa, a Dziedzic grzebie dziobem między nimi.
13.26 Jeden z maluchów rozłożył skrzydełka i uniósł się lekko na nogach :)
...
13.33 Zastałam parę na gnieździe. Oba bociany klekoczą.
13.34 Bociania rodzina w komplecie :) Jeszcze w tej minucie samiec wyfrunął z gniazda. Przygoda ścieli wyściółkę.
13.35 Rodzic podał pokarm (drobne elementy) pisklakom w dwóch zrzutach. Bocianki jedzą.
13.37 W Przygodzicach zerwał się wiatr i zaczął padać deszcz. Przygoda szybko oczyściła dołek z resztek i przykryła pisklaki.
13.41 Zrobiło się spokojniej, wiatr już nie wieje. Samica otula potomstwo.
13.55 I po deszczu. Przygoda nadal leży i drzemie.
...
14.05 Samica dogląda dołek i pisklaki. W Przygodzicach świeci słońce.
14.06 Bocian położył się.
14.07 Dwa pisklaki wychylają się spod skrzydła rodzica. Na tyle zaczynają się wiercić, że samica zmuszona jest wstać.
14.10 Przygoda nakryła dołek, leży płasko ułożona.
14.11 Samica wstaje i po chwili ponawia próbę położenia się (fot. poniżej). Jednak jeden z pisklaków znajduje wolne miejsce, by wychylić się, i Przygoda ponownie wstaje.
14.15 Rodzic nakrył dołek, ale i tym razem bezskutecznie - ponownie wstaje.
14.16 Kolejna próba usadowienia się na dołku. Po minucie Przygoda wstaje.
14.17-14.20 Samica przeczesuje pióra.
14.13 Maluchy drzemią w dołku. Samica skubie wyściółkę wokół bocianiątek- przeszkadza dzieciom odpoczywać.
14.15 Przygoda okryła dzieci, ale jeden z bocianków wygląda spod skrzydła samicy.
14.21 Samica przeczesuje pióra, młode są odkryte.
14.25 Przylot samca, powitanie klekotem.
14.26/30 Samica poprawia gałązki w koronie gniazda.
Dziedzic przeczesuje pióra.
14.30/14.31 Para wspólnie poprawia koronę gniazda.
14.33 Odstraszanie, młode udają nieżywe.
14.33 Przygoda i Dziedzic wspólnie odstraszają - klekoczą i rozkładają skrzydła. Przygoda stoi z lewej strony, Dziedzic z prawej.
14.34 Ponowne odstraszanie.
14.35 Para obserwuje otoczenie.
14.37 Bociany ponownie odstraszają.
14.38 Przygoda wyfruwa z gniazda. Dziedzic podał pisklakom węże. Maluchy skubią posiłek, ale większość z powrotem zjada rodzic.
14.41 Pisklaki leżą w dołku. Dziedzic spulchnia wyściółkę i jeden z maluchów zaklekotał (fot. poniżej), po czym ponownie położył się.
14.37 Ponownie bociany odstraszają.
14.38 Wylot samicy.
14.48 Maluchy drzemią w dołku, Dziedzic przeczesuje piórka. Samiec okrył młode, w Przygodzicach zaczyna padać deszcz.
14.48 Zaczyna padać deszcz. Dziedzic nakrył pisklaki.
14.55 Bocian nadal leży. Deszcz zelżał albo całkiem przestał padać.
14.59 Jeden z pisklaków wygląda na świat spod skrzydła rodzica.
15.00 Dziedzic wstał.
15.04 Po spulchnieniu wyściółki w dołku samiec położył się.
Magosia napisał:
14.37 Ponownie bociany odstraszają.
14.38 Wylot samicy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7b92911693b.png
14.48 Maluchy drzemią w dołku, Dziedzic przeczesuje piórka. Samiec okrył młode, w Przygodzicach zaczyna padać deszcz.
Krótko po tym, jak Przygoda odleciała było karmienie. Młody nie jadł. Był z tyłu i nie wiem, czy nie chciało mu się jeść, czy miał kłopot z dotarciem, ale raczej stawiam na ten pierwszy powód.
15.15-15.24 Ponownie zaczęło mocno wiać. Dziedzic chroni pisklaki, dziób ma schowany w piórach żabotu.
15.24 Przyleciała Przygoda z gałązką w dziobie, którą zaraz zamontowała w koronie gniazda.
15.26 Dziedzic wstał i odszedł od dołka.
15.27 Przygoda podała pisklakom jednego długiego węża Jeden maluch złapał jeden koniec gada, drugi pisklak drugą końcówkę, a trzeci chwyta za środek.
15.29 Samiec podfrunął na maszt.
15.31 Dwa pisklaki nadal trzymają węża w dziobach, mimo to samica położyła się.
15.32 Przygoda wstaje. Maluchy walczą o kąsek. Jeszcze w tej minucie bocian kładzie się.
15.35 Bocian podniósł się, a pisklaki cały czas trzymają węża w dziobach. Po minucie bocian nakrył dołek.
15.24 Powrót samicy z patykami. Krótki klekot w wykonaniu Dziedzica.
15.28 Samica podała młodym wężyka, którego ciągną dwa młode, każdy za swój koniec,
15.29 Wylot samca.
15.30 Maluchy z wężykiem w dziobach zostały przykryte przez bocianicę.
15.36 Bocianki nadal zmagają się z wężęm.
15.50 Przygoda ogrzewa pisklaki.
Magosia napisał:
15.28 Samica podała młodym wężyka, którego ciągną dwa młode, każdy za swój koniec,
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca7c47e6cc31.png https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2ec8f02990d2.png
15.30 Maluchy z wężykiem w dziobach zostały przykryte przez bocianicę.
15.36 Bocianki nadal zmagają się z wężęm.
15:52 Maluchy nadal pod dorosłym walczą o zaskrońca.
Jeden ze starszaków odpuścił i wygląda przez ogon dorosłego, a drugi wychylając się z przodu nadal ma w dziobie zaskrońca.
16:08 jeden nadal się zmaga z zaskrońcem, ale cały czas
16:09 Przygoda wstała i pokazała te zmagania.
Zmiękczała trochę zaskrońca, a o 16:50 brak przekazu.
16:16 zastałam Przygodę leżącą na dołku.
16.04 Samica leżąc łapie owady.
16.08 Pisklak nadal trzyma węża w dziobie.
16.09 Przygoda wstała i widać, że tylko jeden maluch zmaga się z gadem. Pozostałe dwa pisklaki chwytają węża, ale nie są zbyt zainteresowane nim. Spora część zwierzęcia wystaje bociankowi z dzioba, nie jestem pewna, czy jest w stanie połknąć tak długiego węża. Zobaczymy co z tego wyniknie.
16.14 Samica chwyta drugą końcówkę gada, ale nie udaje się jej wyciągnąć go malcowi z dzioba.
16.15 Przygoda spulchniła wyściółkę i położyła się.
16.17 Bocian podniósł się, chwytał węża, ale ten nadal tkwi w dziobie pisklaka. Po chwili samica kładzie się.
Do 16.36 Przygoda leży.
16.34 Bocian klekocze i wtedy nadleciał Dziedzic. Oba bociany odstraszają.
16.35 Krótkie odstraszanie.
16.36 Samica wstała. Dziedzic podał posiłek - węże (lub coś podobnego). Niestety pisklak nadal boryka się z wężem złapanym wcześniej.
16.37 Wylot Przygody.
16.38 Dziedzic wyjadł to co zrzucił i nakrył dołek.
16.39 Wróciła Przygoda. Dziedzic wstał i ptaki klekotały. Jeszcze w tej minucie samica ponownie wyfrunęła. Dziedzic wyjada pozostawione w dołku kąski.
16.41 Dziedzic położył się.
16:34 przyleciał Dziedzic; klekotanie
potem ponowne klekotanie
16:36 Dziedzic karmi; mniejsze zaskrońce, jakaś mala rybka;
Dwa zajadają, a ten najstarszy nadal walczy z zaskrońcem podarowanym przez Przygodę 15:28.
16:39 odleciała Przygoda, ale za chwile wróciła i klekotały obydwa, po czym Przygoda znów odleciała.
16:41 Dziedzic nakrył młode.
17.07 Dziedzic leży, przeczesuje pióra u dołu szyi.
17:15 pada;
Dziedzic wstał na chwilkę i okazało się, że starszak nadal zmaga się z zaskrońcem;
zostało mu już niewiele :)
17:35 Dziedzic na chwilkę wstał za potrzebą i starszak nadal ma w dziobie kawałeczek zaskrońca; dobrze mu idzie :)
17:42 znów wstał na chwilkę; młode bardzo żywotne; kawałek zaskrońca jeszcze widoczny
17.24 Pada deszcz. Maluchy okryte, jednak jeden co chwilkę wygląda spod skrzydła rodzica.
17.37 Rodzic wstał, poprawił dołek. Maluchy trochę się pokręciły. jeden strzelił moczokałem . Po czym rodzic szybko przykrył dołek.
17.42 Dziedzic wstał na kilka sekund.
...
17.52 Dziedzic leży i szuka owadów w podłożu gniazda.
17.55 Samiec podniósł się. Końcówka węża jeszcze wystaje pisklakowi z dzioba. Pozostałe dwa maluchy jedzą inne drobne węże.
17.56 Bocian nakrył dołek.
17.55 Dziedzic podał młodym małą przekąskę. Wszystkie dziobały.
17:54 Dziedzic wstał, potrzepał skrzydłami;
niewielka porcja jedzenia; jakieś makaroniki i jedna rybka, którą zjadł średniak, bo najstarszy nadal zajada zaskrońca podanego przez Przygodę o 15:28; ten też wykorzystał czas i obficie się wypróżnił;
Po czyn Dziedzic znów nakrył młode.
18:19 kolejne wietrzenie do 18:21
zjedzone!!!!
18.07 Dziedzic ogrzewa bocianki i drzemie.
...
18.14 Pisklak wystawił głowę i zaklekotał.
...
18.27 Opiekę nad pisklakami sprawuje Dziedzic. Bocian obecnie leży.
18.36 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Ptaki zaklekotały.
18.37 Dziedzic wstał i podfrunął na maszt, a samica zrzuciła pokarm (m.in. żaby). Wszystkie pisklaki jedzą.
18.40 Samica położyła się.
18.37 Dziedzic opuścił gniazdo. Przygoda podała młodym posiłek.
18.53 Przygoda wysiaduje. Maluchy wyglądają spod skrzydła samicy.
18.53 Przygoda leży, a pod jej skrzydłem kręcą się dwa pisklaki.
Do 19.13 bocian ogrzewa pisklaki.
19.18 Przygoda spulchnia dołek. Maluchy kręcą się.
19.19 Samica okryła młode. A po chwili, było już tak.
19.39 Na gnieździe nadal przebywa Przygoda. Bocian leży.
19.41 Przylot Dziedzica (fot. poniżej). Po chwili samica wyfrunęła. Dziedzic podał drobne węże/padalce. Wszystkie pisklaki jadły, a resztę wyjadł rodzic.
19.41/45 jest i drugi, Dziedzic samica podniosła się i po chwili odleciała a opiekę przejął tata, który uraczył maluchy dżdżownicami i wężowatymi.
Maluchy wszystkie jadły a nawet próbowały sobie zabierać. Rodzic oczyścił z resztek i jednemu też wyrwał z dziobka długiego wężyka jak dziób jego.
Opiekun po pożywieniu maluchów położył się na nich lekko uchylając skrzydło ja Przygoda.
19:41 przyleciał Dziedzic, a Przygoda odleciała;
karmienie dużo drobnicy; wszyscy jedli.
19:45 Dziedzic okrył młode
20.04 Dziedzic leży i grzebie dziobem w wyściółce.
20.06 Pisklak wychyla się spod skrzydła rodzica.
Do 20.17 bocian leży.
20.17 Samiec wstał, odszedł od dołka, by załatwić potrzebę. Pisklaki również skorzystały z okazji.
20.18 Dziedzic nakrył maluchy.
...
20.40 Samiec ogrzewa pisklaki, ma odwiedzione skrzydła od tułowia. Przygody nie ma na gnieździe.
20.49 Dzidzic drzemie, maluchy też spokojne. Nie widać, aby ruszały się pod rodzicem.
20:50 zmiana na gnieździe i karmienie; Bocian, który do tej pory był na gnieździe podfrunął na kamerkę
posiłek bardzo! obfity; pisklaki jadły ile chciały, a chciały mało;
dużo było do sprzątania;
20:55 pisklaki zostały nakryte na chwilę, ale potem jeszcze było wyjadanie resztek przez dorosłego i powtórne okrycie;
21.05 Przygoda ogrzewa pisklaki, ma oba skrzydła szeroko rozstawione.
...
21.13 Bocian leży.
...
21.35 Na gnieździe są oba dorosłe bociany. Ptaki przeczesują pióra.
21.36 Przygoda nakryła dołek.
...
21.45 Na gnieździe panuje spokój. Przygoda (?) leży, a Dziedzic (?) stoi.
22.05 Jeden bocian stoi i pielęgnuje pióra. Drugi rodzic ogrzewa maluchy.
22.40 Przygoda (?) ogrzewa pisklaki, ma jedno skrzydło odchylone, a drugi bocian stoi nieruchomo.
19 V 21 0:45 MALUSZEK JUŻ SIĘ WYŁANIA SPOD SKRZYDŁA MAMY!!!
a ONA TERAZ SIADA Z SZERZEJ UŁOŻONYMI SKRZYDŁAMI, ABY JE OKRYĆ PISKLĘTA TUŻ PRZY SOBIE, A NIE POD NIĄ, JAK POPRZEDNIO. Zabawnie główki im się kiwają, jakby za ciężkie na cieniutkiej szyjce. Widać różnicę wylęgu między pierwszym największym , a tym trzecim mniejszym. Trudno to sfotografować, bo to ułamki sekundy, jak są pisklęta widoczne, gdy mama na chwilkę wstaje. Radość patrzenia na nie !
4.56/5.01 Przygoda z małymi na gnieździe, przez uchylone skrzydło zauważalny ruch młodych.
Na zbliżeniu widoczne coś? na skrzydle to jakby sznurki, może kłącza roślin?, które miała przklejone do dzioba.
http://prnt.sc/133iuvs. http://prnt.sc/133j6l1
http://prnt.sc/133j7t8
4.51-5.01 jeden bociani rodzic na gnieździe. Siedzi z dziobem skierowanym na godz. 4. Spod jego prawego, lekko odchylonego skrzydła co chwilę wychylają się dwa pisklaki.
5.48 Zastałam rodzica porządkującego dołek. Pisklaki się wiercą i obracają za dziobem rodzica. Dwa młode załatwiły się, cofając się nieznacznie poza miskę gniazdową :)
5.50 Bocian okrył pisklęta.
5.45 Przygoda wstała i obchodząc porządkowała podłoże , karmienia nie było.
Młode strzelały odchodami wszystkie trzy, najmłodszy pierwszy od obiektywu jak rodzic już siadał.
http://prnt.sc/133lhi4. http://prnt.sc/133ls3e
http://prnt.sc/133lubo
6.21 Dzień dobry ! Dziedzic? osłania maluchy.
6.46 Rodzic osłania maluchy. Jednak jeden, co chwilkę wychyla się nad skrzydłem rodzica i klekocze.
6.49 Przylot Przygody, powitanie krótkim klekotem.
6.51 Samiec pofrunął na maszt kamery. Przygoda podała posiłek, było mało i szybko zniknęło w dziobach maluchów.
6.51 Dziedzic podfrunął na maszt, a Przygoda zrzuciła niewielką ilość pokarmu (chyba że trafiłam już na końcówkę karmienia). Każdy pisklak coś skubnął, choć najmłodszy tylko jedną dżdżownicę.
6.54 Samica porządkuje dołek wyrzucając kępki podłoża z dołka poza gniazdo.
6.56 Przygoda położyła się z szeroko ułożonymi skrzydłami.
6.56 Przygoda okryła maluchy.
07:12 Cała ekipa na gnieździe, Dziedzic dostarczył świeżą kępę trawy i niechlubnie rozrzucił na Przygodę okrywającą młode, wyczyścił pióra i odleciał,
7.13 Przygoda leży w niezmienionej pozycji. Dziedzica nie ma na gnieździe.
7.16 Przyleciał Dziedzic z dostawą gałązki, którą zamontował w koronie gniazda. Przygoda poprawia ułożenie gałęzi znajdujących się w zasięgu dzioba.
7.19 Samiec czyści pióra, potem modernizuje gniazdo. Spod samicy wystaje jeden pisklak.
7.17 Dziedzic dostarczył gałązki . Natychmiast umocował je w koronie.
07:22 Trwa intensywna poprawa gniazda przez rodziców,
7.27 Dziedzic opuścił gniazdo.
7.30 Samica spulchnia wyściółkę. Młode kręcą się . Wrócił samiec z nową porcją patyków. Bociani rodzice wspólnie układają je w koronie gniazda.
7.35 Przygoda poprawia konstrukcję gniazda, a Dziedzic stoi pochylony nad pisklakami. Po chwili samica ścieli wyściółkę przy maluchach, po czym razem z Dziedzicem układają gałęzie w koronie.
7.36 Wylot Przygody.
...
7.38 Zastałam parę na gnieździe.
7.39 Dziedzic obserwował coś w oddali, zaklekotał i wyfrunął z gniazda.
...
7.42 Najmłodszy pisklak zjada dżdżownice. Pozostałe dwa nie są zainteresowane. Dopiero po chwili również zaczynają jeść. Jeden ze starszych zjadł żabę, drugi coś skubnął. Posiłek nie był obfity. Na gnieździe jest Przygoda.
...
7.50-8.00 Samica ogrzewa pisklaki.
...
8.12, 8.33 Bez zmian.
8.38 Przygoda wstała za potrzebą. Pisklaki od razu uniosły głowy i klekoczą.
8.39-8.47 Bocian spulchnia wyściółkę, poprawia konstrukcję gniazda, porządkuje dołek.
8.47 Przylot Dziedzica z kępką wyściółki. Pisklaki leżą przytulone do siebie.
8.48-8.51 Przygoda i Dziedzic prowadzą toaletę piór.
8.53 Wylot Przygody. Dziedzic podał pisklakom drobnicę (m.in. pijawki). Jedzą dwa maluchy, trzeci leży.
8.58 Samiec nakrył pisklaki.
8.59 Z prawej strony na lewą przeleciał obcy bocian. Dziedzic podniósł się, rozłożył skrzydła w postawie obronnej. Chwile później obcy bocian był widoczny jeszcze raz w narożniku obrazu. Samiec rozłożył "parasol" nad pisklakami i je nakrył.
9.00 Dwa bociany lecą nad Urzędem. Dziedzic wstał i zmienił kierunek leżenia. Potem jeszcze jeden przelatywał obok gniazda (fot. poniżej).
Do 9.10 spokój na gnieździe i wokół gniazda.
...
9.25 Dziedzic ogrzewa pisklaki.
9.34 Na gniazdo przyleciała Przygoda.
9.35 Samiec wstał i po chwili bociany zaklekotały.
9.28 Maluchami opiekuje się samiec.
09:38 Przygoda karmi młode, Dziedzic czyści pióra na skraju gniazda, podfrunął na statyw kamery,
89:45 Dzieciaki śpią, Przygoda zajmuje się toaletą piór,
9.46 Przed kamerą spadły wydaliny - Dziedzic nadal stoi na maszcie. Przygoda spulchnia wyściółkę, a pisklaki kręcą się w dołku.
09:56 Bez zmian,
10.14 Przygoda niezmiennie porządkuje i spulchnia podłoże gniazda. Dziedzic obecny jest na stelażu od kamery.
10:29 Bez zmian,
10.42 Bociani rodzic - Przygoda stoi nad dołkiem w którym werandują się młode.
10.50 Przygoda obserwuje coś w oddali. Z tego co zaobserwowałam to pisklaki są odsłonięte od godziny. 9.35.
11.05 Samiec przyfrunął do gniazda z dostawą wiązki wyściółki.
11.06 Dorosłe bociany stoją - Przygoda obserwuje otoczenie, a Dziedzic czyści pióra. Po chwili samica pofrunęła.
11.07 Rodzic zrzucił pokarm, głównie wężowate. Pisklaki wyjadają mniejsze elementy. Jeden z maluchów próbował zjeść trochę dłuższego węża/padalca, ale nie udało mu się to. Samiec wyjada dłuższe kąski.
11.22 Rodzic położył się.
12.00 sytuacja z bliska na gnieździe.
http://prnt.sc/134470d
12.08 Dziedzic ogrzewa młode. Jednak maluchy co chwilę wyskakują spod jego skrzydła, aby zaklekotać.
12.18 Dziedzic ocienia pisklaki.
12.24 Przylot Przygody. Bocianica dostarczyła sporą kępkę wyściółki. Para przywitała się klekotem, a pisklaki piszczą.
12.25 Samiec wyfrunął z gniazda. Samica podała pisklakom pokarm, głównie drobnicę, ale tylko jeden bocianek jest ustawiony przodem do obiadu. Pozostałe dwa maluchy drzemią. Po chwili zaspana dwójka ocknęła się i dołączyła do posiłku.
12.30 Pisklaki leżą obok siebie, odpoczywają.
12:16 19.V.21 Przygoda ma szeroko skrzydła, bo pod nimi są pisklaki a nie pod nią jak jajeczka były - tak mi sie wydaje. Czekam na przylot taty z pokarmem.
12:35 Był Dziedzic z pękiem trawy i pewno z posiłkiem, w niej, bo maluszki te dwa większe zaczęły wydziobywać, szczególnie ten środkowy, średni, podjada, co dla pierwszego z naszej strony najmłodszego. Trochę dziobem
mama maluszka podkarmiła, ale mało, bo głównie dziobem czyści podłoże i wokół i ...ziewa !
Tak , Pani Kingo, w czasie mojego pisania tak dokładniej było !!! Mam zdjęcia, ale sama ich nie wprowadzę - za mądre dla mnie to.
12:40 mama? tata? też coś zjadła. Chyba to był padalec.
Już dłuższy czas maluchy odkryte, ale chyba im trochę chłodno, bo tulą się do siebie.
12:45 i nastała sjesta - bocianki śpią.
12:.40 Tak, Pani Kingo, miała Pani rację, teraz On jest z pisklętami, czyli Przygoda odleciała. Nie mam jednoczesnego podglądu gniazda i pisanie, wiec mi ucieka obraz.
12.45 Przygoda dogląda pisklaki i dołek. Maluchy śpią.
12.48 Jeden z bocianków rozbudził się, trzyma głowę wysoko i kłapie dziobem.
Do 12.55 pisklaki są odsłonięte.
12.55 Samica obserwuje niebo.
Bocianolubka z Warszawy napisał:
12:.40 Tak, Pani Kingo, miała Pani rację, teraz On jest z pisklętami, czyli Przygoda odleciała. Nie mam jednoczesnego podglądu gniazda i pisanie, wiec mi ucieka obraz.
Samiec (Dziedzic) wyfrunął o 12.25. Do teraz, czyli do godziny 12.46, opiekę nad pisklętami sprawuje samica (Przygoda) :)
Pozdrawiam
12.59 Przygoda stoi nad dołkiem, skubie wyściółkę. Młode drzemią w dołku.
13.03 Wrócił Dziedzic z gałęzią w dziobie, która została zamontowana przez oba dorosłe bociany.
13.05 Wylot samicy.
13:00 19.V.21 - Jak są oboje, to Dziedzic jest większy od Przygody, poza tym ona ma na plecach czarne od połowy tułowia, a on nie, ale przykrywa skrzydłami i trudno rozpoznać, jak są pojedynczo. Pisklaki wręcz na oczach rosną !!! Kto z nich silniejszy to bardziej do jedzenia sie dopchnie, a ten średni podjada młodszemu i się obawiam, o niego, żeby potem nie był wyrzucony z gniazda przez rodziców, jako słabeusza !!!
A oto zdjęcia, jakie udało mi się zrobić:
13.22 Dziedzic poprawia gałąź w koronie gniazda, ścieli wyściółkę. Maluchy leżą i odpoczywają.
13.23 Rodzic podał maluchom węża (?) i kilka mniejszych elementów. Jednak okazał się on za duży i samiec go zjadł.
13.24 Bocian położył się.
Do 13.39 Dziedzic ogrzewa pisklaki i drzemie.
...
13.43 Samiec podniósł się, odszedł od dołka, by się wypróżnić, potem wrócił na środek gniazda i przeczesuje pióra. Pisklaki wiercą się w dołku. Jeden z bocianków odszedł od dołka, podparł się na skrzydełkach i załatwił potrzebę. Po chwili najmłodszy to samo uczynił.
13.53 Dziedzic iska pisklaki.
13.55 Bocian nakrył potomstwo.
14.04 Rodzic wstał, obrócił się i szerzej rozłożył skrzydła, by pisklaki znalazły się w jego cieniu.
14.05 Bocian znów obrócił się o 180 stopni i słońce świeci na maluchy.
14.06 Samiec wykonał charakterystyczny ruch jak do zrzutu pokarmu, ale ostatecznie niczego nie podał. Załatwił potrzebę, rozciągnął skrzydła i położył się.
14.08 Bocian wstał, stoi nad maluchami i je ocienia.
Do 14.23 bez zmian.
14.23 Wróciła Przygoda z budulcem i nakarmiła pisklaki. Wszystkie maluchy jedzą.
14.24 Dziedzic wyfrunął.
14.26 Pisklaki i rodzic wyjadają resztki.
14.37 W Przygodzicach zaczął padać deszcz i zerwał się wiatr. Samica na chwilę straciła równowagę. Bocian pochyla się nad pisklakami.
14.45 Deszcz tylko chwilę padał. Przygoda póki co nie nakryła pisklaków, zajęła się spulchnianiem wyściółki.
14.48 Samica położyła się, ale zaraz wstała.
14.52 Bocian poprawił ułożenie gałęzi.
14.53 Przygoda iska pisklaki, które leżą wtulone w siebie.
14.58 Rodzic położył się.
15.14 Samica podniosła się, dogląda pisklaki.
15.35 Maluchy werandowe , samica przygląda się im. Skubie delikatnie puszek maluszków, poprawia wyściółkę.
15.53 Przygoda ogrzewa pisklaki. Jeden maluch wychyla się ponad skrzydło samicy.
15.56 Maluchy ogrzewa Przygoda, maluchy wyglądają spod jej skrzydła.
16.08 Przygoda wstała, wydała wydaliny i zabrała się za spulchnianie podłoża dołka. Pisklaki siedzą, drepczą po dołku, rozglądają się po okolicy.
16.16 Rodzic położył się. Po około minucie wstał i ponowił próbę nakrycia pisklaków.
16.19 Na gnieździe wylądował Dziedzic. Samica wstała i ptaki przywitały się klekotem, potem zaczęły przeczesywać pióra.
16.20 Wylot Przygody. Dziedzic zrzucił pisklakom pokarm. W menu znalazły się głównie dżdżownice - gratka dla pisklaków :)
...
16.26 Dziedzic czyści pióra. Dołek jest już oczyszczony.
16.27 Dziedzic pielęgnuje pióra, maluchy są werandowane.
16.52 Samiec leży, ogrzewa pisklaki i odpoczywa.
16:52 jeden mały ciekawy świata wygląda spod skrzydła rodzica
17.07 Przygoda podniosła się, wypróżniła i ponownie nakryła dołek. Po chwili bocian wstał, spulchnił wyściółkę i położył się.
...
17.14 Samica leży i drzemie.
17.23 Samiec wstał, bo maluchy się kręciły.
17.53 Pisklak właśnie zjadł rybę. Opiekę nad maluchami sprawuje Przygoda.
...
18.38 Rodzic leży płasko na gnieździe.
...
19.16 Wrócił Dziedzic z kępką wyściółki. Przygoda przywitała go klekotem. Pisklaki leżą w dołku.
19.17 Przygoda opuściła gniazdo.
19.18 Samiec karmi maluchy. Jedzą dwa starsze, a trzeci ustawiony jest tyłem do zrzutu.
19.20 Rodzic sprzątnął. Najmłodszy pisklak niczego nie zjadł.
19.22 Dziedzic ogrzewa pisklaki.
19.21 Dziedzic posprzątał większe elementy z wyściółki.
19.36 Dziedzic okrywa bocianki. Siedzi z odwiedzionymi skrzydłami.
19.57 Dziedzic stoi, spulchnia podłoże gniazda. Pisklaki siedzą lub leżą.
20:00 Dziedzic wstał i ukazały się głodne dziubki maluchów
20:19 Dziedzic nakrył młode
20.29 Dziedzic leży i drzemie.
...
20.42 Oba dorosłe bociany są na gnieździe.
20.43 Zastałam Przygodę w trakcie zrzutu pokarmu. Wszystkie pisklaki jedzą.
20.44 Samica wyjada resztki.
20.42 Powrót samicy. W tej samej chwili Dziedzic opuścił gniazdo.
20.43 Karmienie. Było dużo dżdżownic. Wszystkie maluchy jadły. Przygoda posprzątała resztki.
20.45 Samica okryła młode.
21.14-21.21 Przygoda ogrzewa pisklaki.
...
21.26 Samica leży, ale w międzyczasie zmieniła pozycję.
21:31 na gnieździe nastała noc. Jeden dorosły okrywa pisklęta. Jedno z piskląt ciągle wychyla główkę spod skrzydła.
Wydaje się, że dorosły śpi. Dobranoc. Kolorowych snów.
21:36 rodzinka w komplecie
21.34 Powrót Dziedzica, zapowiedziany krótkim klekotem.
22.13 Przygoda (?) leży i ogrzewa pisklaki, a drugi bocian stoi obok.
...
22.59 Samica leży, a samiec prowadzi toaletę piór.
23:15 na gnieździe komplecik;
dorośli stoją, a pisklaki śpią odkryte
23.43 Przygoda i Dziedzic stojąc przeczesują pióra, a pisklaki siedzą. Po chwili samiec zaczął spulchniać wyściółkę w dołku i położył się.
23.46 Dziedzic leży i drzemie, a Przygoda stoi w tyle gniazda i czyści pióra.
23:58 zastałam dorosłego okrywającego pisklęta
3.21 Bociania rodzina pogrążona jest we śnie. Pisklaki okrywa Przygoda.
...
4.40 Na gnieździe zastałam Przygodę (?). Rodzic leży na pisklakach.
...
5.04 Bocian ogrzewa pisklaki.
5.20 dorosły ogrzewa maluchy siedząc dziobem na 3, mimo że poranek słonecznie się zapowiada to temperatura nie rozpieszcza.
http://prnt.sc/135dxmc
5.40 zastałem końcówkę wietrzenia, i przebywający zajmuje miejsce na młodych dziobem na 12.
5.54 Przygoda? drapie, a Dziedzic nadal ogrzrwa pisklaki.
http://prnt.sc/135fns7
6.28/ 6.31 Dzień dobry! Przygoda poprawia wyściółkę. Maluchy obserwują poczynania samicy.
6:55 - zastałam jednego dorosłego okrywającego maluchy.
7:00 - przyleciał drugi z pękiem gałęzi w dziobie
07:00 Dzień dobry, zastałem jednego bociana na gnieździe,
Wschód słońca: 4:33
Zachód słońca: 20:31
Dzień trwa 15 godz. 58 min, jest krótszy od najdłuższego o 49 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 8 godz. i 15 min.
07:01 Przyleciała chyba Przygoda, słońce ostro świeci nie jestem pewien, poprawia patykami gniazdo,
6.59 Przyleciał samiec z patykami.
7:02 - maluchy odkryte, może będzie jedzenie
07:02 A jednak Przygoda była z małymi a Dziedzic dostarczył patyk,
Bartłomiej napisał:
07:02 A jednak Przygoda była z małymi a Dziedzic dostarczył patyk,
I znowu poleciał. Ale szybko wrócił i przyniósł kępę trawy.
7.02 Dziedzic opuścił gniazdo. Samica poprawia wyściółkę dołka.
7.03 Samiec wrócił z kępką sianka.
07:04 Dziedzic dostarczył kępę siana,
07:06 Maluchy śpią w dołku, Przygoda czyści pióra, Dziedzic wyfrunął z gniazda,
7:06 - jeden dorosły w gnieździe
7.05 Wylot samicy.Dziedzic został z maluchami.
07:08 Przygoda dokonuje chyba oceny młodych... i przekaz się urwał,
7.10 Brak przekazu.
Magosia napisał:
7.10 Brak przekazu.
Już jest
7.12 Przekaz wrócił. Dziedzic pielęgnuje pióra. Maluchy werandują się.
7.16 Maluchy śpią ,przytulone do siebie. Samiec kontynuuje toaletę piór.
7.17/7.26 Dziedzic nadal zajęty jest toaletą piór. Młode drzemią w dołku. Rodzic od czasu skubie wyściółkę lub pielęgnuje puszek młodych i przy okazji przeszkadza bociankom.
07:26 Bez zmian,
7.31 Pisklaki śpią, a Dziedzic prowadzi toaletę piór.
07:44 Bez zmian,
8.03 Zastałam pisklęta podczas posiłku. Jeden z dorosłych wyfrunął z gniazda.
09:49 Bocian - Rodzic wygrzewa się na słońcu, spod piór wyglądają główki maluchów
10:20 Przygoda stoi nad pisklakami, które skubią wyściółkę,
10.30 Rodzic i jeden z bocianków czyszczą pióra. Pozostałe dwa maluchy śpią.
12:07 Bez zmian, maluchy śpią, Przygoda stoi nad nimi, poprawi wyściółkę, pióra,
12.37 Bocian poprawia wyściółkę. Dwa pisklęta przyglądają się temu, a trzeci leży. Wieje wiatr, ptak ma trudności z utrzymaniem równowagi.
12.38 Rodzic położył się.
12:43 Karmienie, sporo dużych kąsków, Przygoda skubie razem z małymi,
13:05 W gnieździe spokój. Małe przykryte przez dorosłego.
Jeden pisklak wychyla główkę spod skrzydła, gdzie jest czule dotykany przez rodzica.
13:37 Dzieciaki śpią w cieniu Przygody, która stoi nad nimi,
13:45 Bociania mama dokonuje oceny maluchów,
13:45 w gnieździe ruch, maluchy też klekoczą
13:55 obiad, były duże kęski, ale każdy coś dostał. Nawet dorosły się posilił.
Wieje silny wiatr. Bocian ma problem z utrzymaniem równowagi.
14,27 Maluszki drzemią w dołku. Przygoda stoi nad nimi, czuwa.
14.32 Zaczyna padać deszcz, samica stara się okryć młode.
14.38 Po wielu podejściach Przygodzie udało się okryć maluchy.
14.40 Coraz mocniej pada. Bocianki starają się wyglądać spod skrzydła samicy.
14.58 Samica wstała, młodziaki zaczęły ćwiczyć klekotanie, jeszcze go nie słychać- dziobki za delikatne. Deszcz przestał padać, maluchy kręciły się pod mamą, nie dały spokojnie poleżeć.
14.58 Przygoda podniosła się, spulchnia i porządkuje wyściółkę między pisklakami. Maluchy rosną w oczach :)
Do 15.02 samica stoi i dogląda pisklaki oraz stan dołek.
15.24 Powrót samca z kępką sianka. Krótki klekot.
15.25 Wylot samicy.
15.29 Dziedzic podał posiłek. Były wężyki, inne drobne elementy. Samiec wybrał , większe elementy.
15.34 Samiec stoi na jednej nodze i spogląda na śpiące potomstwo.
15.48 Świeci słonko. Maluchy nieokryte , Dziedzic stoi i dogląda dziatwę.
15.49 Dziedzic okrył bocianki.
16.12 Dziedzic zmaga się z bociankami, które kręcą się i nie chcą się dać przykryć. Rodzic co chwilkę wstaje i poprawia się.
16:45 przyleciała Przygoda
16:46 Dziedzic opuścił gniazdo
16:47 karmienie; obfity zrzut - głównie żabki; maluchy jadły, ale nie łapczywie; kiedy nie było już żadnego zainteresowania jedzeniem, Przygoda dużo dojadała sama;
i zaraz okryła maluchy'
17.25 Przygoda czuwa nad śpiącymi pisklakami. Samica spulchnia wyściółkę i przeczesuje pióra.
17.27 Samica intensywnie czyści pióra. Maluchy śpią.
17.40 Na gnieździe bez większych zmian - samica dogląda pisklaki, obserwuje Przygodzice.
...
17.58 Bocianki śpią leżąc obok siebie, a Przygoda stoi na jednej nodze i odpoczywa.
18.06 Wrócił Dziedzic z kępką wyściółki. Ptaki zaklekotały na powitanie.
18.07 Wylot Przygody. Samiec czyści pióra.
18.11 Dziedzic podał pisklakom posiłek.
18.06 Powrót Dziedzica z siankiem. Bociany powitały się klekotem.
18.07 Wylot Przygody.
18.12 Dziedzic karmi młode. Podał im żaby, ryby . Bocianki nie bardzo jadły, bo posiłek był jeszcze za duży na ich dziobki. Wybierały mniejsze elementy.
18.15 Maluszki leżą w dołku. Dziedzic im się przygląda.
18:06 przyleciał Dziedzic;
18:07 Przygoda odleciała;
dzieciaki leżą wszystkie zwrócone w jedną stronę, a o 18:10 zaczęły się poruszać i wtedy Dziedzic zrzucił pokarm za nimi;
brak reakcji pisklaków; nie zauważyły?
kiedy Dziedzic zaczął to wyjadać, wtedy zareagowały i zaczęły jeść, ale bez entuzjazmu;
18:11 drugi zrzut w innym miejscu;
wszystkie coś zjadły od niechcenia; głównie to były żaby;
widać, że głód im nie dokucza; jedzenia jest pod dostatkiem;
18.35 Dziedzic leży i drzemie.
18:59 pisklaki śpią nie przykryte, a rodzic czyści pióra
18.57 Dziedzic drzemie stojąc na jednej nodze. Maluchy odpoczywają.
19.32 Samiec okrywa bocianki.
19.55 Pisklaki śpią, a Dziedzic stojąc na jednej nodze pielęgnuje upierzenie.
20.05 Powrót samicy. Dziedzic powitał ją klekotem. W tej samej minucie samiec opuścił gniazdo.
20.06 Przygoda podała młodym żabki i małe rybki. Maluchy pobierały pokarm.
20.08/ 09 Przygoda czyni starania, aby przykryć bocianki.
20:05 przyleciała Przygoda, a Dziedzic zaraz odleciał
i od razu dość obfite karmienie; głównie żabki;
zjedzone wszytko oprócz 3 żabek, które wyjadła Przygoda; wszystkie pisklaki jadły do syta;
i od razu pisklaki zostały okryte;
20.28 Przygoda okrywa młode, które wychylają główki spod jej skrzydła.
20.53 Przygoda obserwuje otoczenie, a pisklaki siedzą w dołku.
20:38 Przygoda obserwuje coś nad gniazdem; pisklaki są okryte
20:46 sprzątanie i spulchnianie wyściółki; w ferworze prac młody został nadepnięty na głowę, a najstarszy miał przyciśnięte skrzydło;
u dwóch starszaków już widać zaznaczone lotki;
21.03 Powrót Dziedzica. Powitanie klekotem. Samica zaraz opuściła gniazdo.
21.04 Samiec podał kolację: dżdżownice, jakieś większe elementy. Rodzic posprzątał po posiłku.
21:02 zastałam parę dorosłych bocianów
21:02 klekot i jeden z boćków odleciał;
maluchy leżą;
21:04 zrzut bardzo skromny; jakiś jeden kawałek czegoś; ślimak?
21:05 próba drugiego zrzutu nieudana
21:06 drugi zrzut, ale również bardzo skromny; znów 1 czy 2 kawałki czegoś;
21:07 bocian okrył młode
21.24 Dziedzic okrywa młode, drzemie.
21.37 Dziedzic ogrzewa pisklaki i drzemie.
21.51 Wrócił drugi bocian. Rodzinka w komplecie :)
21.59 Dziedzic ogrzewa młode. Przygoda przeczesuje pióra.
22:09 pisklaki odkryte; jeden rodzic drzemie, a drugi czyści pióra
22.21 Oboje rodzice stoją i drzemią, dwa pisklaki śpią, a trzeci kręci się w dołku.
Dzień dobry bocianom i bocianolubom! :)
1.09 na gnieździe jeden dorosły bocian leży i śpi, ogrzewając pisklaki, drugi stoi i poprawia dziobem upierzenie.
1.17 już spokój: jeden dorosły bocian leży i śpi, ogrzewając pisklaki, drugi stoi i też spi.
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
4.56 Przygoda ogrzewała młode, Dziedzic stał jak samica wstała i po chwili odleciała.
Teraz samiec przygląda się jak maluchy wybierają pokarm z podłoża.
http://prnt.sc/13792tc
5.03 Dziedzic? siedzi a maluchy to sprzodu, to styłu z pod skrzydła wyglądają.
http://prnt.sc/1379dc0
6.22 Dzień dobry! Dziedzic stoi nad maluchami, pielęgnuje piórka. Bocianki siedzą na środku dołka, popiskują lub bardziej gwiżdżą.
6.24 tata czyści się ale efektów nie widać, maluchy skupione do siebie ogrzewają się wspólnie w chłodny poranek.
http://prnt.sc/137dp63
6.56 Dziedzic ogrzewa maluchy. Dwójka wygląda spod skrzydła rodzica.
7.04 Dziedzic przeczesuje pióra, a pisklaki siedzą.
7.07 Dorosły bocian stoi i czyści upierzenie. Maluchy leżą razem w dołku i śpią. Wczoraj najstarszy, a dziś średni pisklak osiągnęły 10 dzień życia. To dobry znak, gdyż przeżyły w dobrej kondycji najbardziej krytyczny okres. Najmłodsze pisklę również wygląda zdrowo, pogoda sprzyja, rodzice troszczą się wzorowo, więc szanse na przeżycie naszych maluchów rosną :)
7.22 Wymiana rodziców, karmienie. W menu większe kąski, m.in. żaby. Wszystkie młode jadły, jednak najmłodszy pisklak jeszcze nie jest w stanie połknąć zdobyczy, z którą radzi już sobie bez problemu starsze rodzeństwo.
7.22 Maluchy przytulone do siebie . Samiec czyści pióra.
7.23 Powrót Przygody z kępką sianka. Dziedzic opuszcza gniazdo. Samica podaje posiłek; małe kąski i żabki. Jedna z mniejszych została połknięta przez jednego ze starszaków. Najmłodszy chwytał ją w dziób, ale jej nie połykał.
7.26 Przygoda posprzątała dołek.
7.27 Przygoda okryła bocianki.
7.33 Przygoda leży z przymrużonymi oczami, skrzydło ma rozwiedzione, a pod nim widać pisklaka.
...
7.42 Samica drzemie w niezmienionej pozycji.
08:08 zastałam rodziców stojących na gnieździe, pisklaki drzemią;
po krótkiej chwili odleciała Przygoda, a Dziedzic czyści pióra;
08:22 b/z
8:32 Zastałam jednego dorosłego (chyba Dziedzic) i odkryte maluchy - ale one już duże. Wygrzewają się na słonku. Życzę wszystkim dobrego dnia.
Tak się przyglądam i widzę, jaki ten nasz Dziedzic brudny. Z daleka na niebie bociany takie śnieżnobiałe a tu :D
Maluchy coraz porządniejsze - już nie robią do gniazda. :)
8.46 Dziedzic iska siedzące w dołku pisklaki.
...
9.12 Dziedzic stoi nad pisklakami i spulchnia wyściółkę. Najmłodszy bocianek znalazł kąsek do zjedzenia w podłożu gniazda.
9.20-9.26 Samiec przeczesuje pióra, spulchnia podłoże gniazda, obserwuje Przygodzice.
9.23 młode spokojnie leżały ale średniak? wycofał się troszkę niezdarnie ale dzielnie próbując prostować się w kucki i skrzydełka roztawiać aby odać"strzał" po za dołek.
Po tem chyba chciał swój wyczyn oznajmić bo do klekotania przystąpił z pomocą starszego, maluch tylko spokojniejszy tej chwili był.
http://prnt.sc/137m54w. http://prnt.sc/137m8e4 http://prnt.sc/137mabl
9.39 Jeden z pisklaków podreptał kilka kroków poza dołek i tam załatwił potrzebę. Opiekę nad maluchami nadal sprawuje samiec.
9.40 Z kierunku łąk przyfrunęła Przygoda. Samica zaplątała nogę w trawę, ale po chwili oswobodziła się. Jeszcze w tej samej minucie samiec opuścił gniazdo.
9.41 Bocian podał pisklakom posiłek. Z tego co widzę to w menu znalazł się tylko jeden długi wąż (żmija zygzakowata?), o który walczą wszystkie trzy pisklaki, choć najbardziej zaciekle ciągną go starsze maluchy.
9.44 Dwa starsze pisklaki trzymają gada w dziobach. najmłodszy zrezygnował, odwrócił się i położył.
9.47 Przygoda podjęła próbę nakrycia pisklaków - bezskutecznie. Bocianki cały czas czas szarpią się o kąsek.
9.50 Wąż zwisa z dzioba jednego pisklaka. Drugi jeszcze chwyta wystającą końcówkę, ale oba pisklaki są już zmęczone. Co chwilę kładą się i znów podnoszą próbując zjeść węża.
9.53 Coraz krótszy ogon węża wystaje bociankowi z dzioba.
9.55 Gad został prawie zjedzony.
9.57 Udało się :) Na koniec pisklak załatwił potrzebę i potem zaklekotał. Zawsze mnie to dziwi, że takie małe bociany mogą zjeść tak długie węże :)
Było coś jeszcze oprócz żmijki i zjadł to młody. On się nie brał za zdobycz, o którą walczyli straszaki.
Jak zmianę objął Dziedzic, to karmienia nie było, więc jeden z nich przywitał Przygodę klekotaniem, a później wszystkie piszczały o pokarm.
10.04 Przygoda ścieli wyściółkę przy dołku. Pisklaki leżą w cieniu rodzica.
10.16/19 najmłodszy kilkarazy był przytrzymywany nogą rodzica Dziedzica, ale uciekając w cień odwabadzał się i zajmował najlepsze moejsce w cienou wdrapując sie powyżej dołka.
Jednak te 2 starsze nie fawały się osxukać i wtezultacie zajmowały cień kładąc sie na najmłodszym.
http://prnt.sc/137oksc. http://prnt.sc/137ou1c
10.45, 10.54 Przygoda ocienia pisklaki.
...
11.13 Samica iska pisklaki i rozkłada wyściółkę.
...
11.33 Karmienie. Pisklaki dojadą, a Dziedzic (?) wyjada to co jeszcze zostało. Porcja dostarczona przez rodzica musiała być dość spora.
11.36 Jeden pisklak jeszcze zmaga się ze żmiją zygzakowatą (?), pozostałe dwa maluchy leżą. Po chwili oba unoszą główki. Bocianki oddychają przez otwarte dzioby.
...
11.53 Dziedzic czyści pióra, a pisklaki leżą.
...
12.07 Samiec iska pisklaki.
...
12.45 Jak wyżej. Zauważyłam, że kilka minut temu zmienił się kadr obrazu z kamery :)
...
13.31 Pisklaki leżą. Dziedzic rozgląda się po okolicy.
13.32 Wróciła Przygoda. Ptaki zaklekotały i obserwują niebo.
13.35 Samiec wyfrunął z gniazda, a Przygoda podała posiłek, głównie drobne elementy. Porcja nie była bardzo obfita, ale każdy maluch trochę zjadł.
13.39 Bocianki odpoczywają w cieniu rodzica.
14.05 Przygoda stoi nad pisklakami. Kolejna zmiana kadru.
obraz z kamery obejmuje tylko połowę gniazda;
14:39 zastałam dorosłego i pisklaki wygrzewające się w nieostrym słońcu;
one już coraz częściej wędrują do korony gniazda, a dwa większe nawet zdążają tam tyłem, jak chcą się załatwić;
14.47 Samica iska bocianki.
...
15.18 Przygoda stoi pod wiatr, który mocno wieje. Dwa pisklaki leżą, trzeci siedzi.
15:45 przylot Dziedzica, a Przygoda od razu odleciała;
natychmiastowe karmienie; żaby i zaskrońce lub inne wężowate;
jedzenia pod dostatkiem;
maluchy po jedzeniu leżakują;
16:03 b/z
16:24 b/z
16:39 bez większych zmian; czasami któreś się podniesie, ale po chwili się znów kladzie
16:50 b/z
17:03 b/z
16.33-16.36 Jeden pisklak czyści sobie pióra, a dwa drzemią. Nad maluchami czuwa Dziedzic. W Przygodzicach wieje wiatr.
16.37 Wszystkie pisklaki leżą.
16.50 Samiec stoi nad śpiącym potomstwem i prowadzi toaletę piór.
16.51 Rodzic iska bocianki.
17.05 Maluchy przytulone do siebie śpią w dołku. dziedzic stoi nad nimi, czuwa.
17.27 Na gnieździe jest Przygoda. Pisklaki siedzą.
...
18.37 Rodzic czyści upierzenie, a pisklaki leżą w dołku.
19:30 w gnieździe jeden dorosły pilnuje malców, które grzecznie leżą w dołku
Renia, dziękuję za wskazówki. Już umiem wstawiać małe zdjęcia. :)
19:37 rodzic nakrył młode, ale długo to nie trwało. dzieciaki chyba ciekawe świata nie pozwoliły na długie zamknięcie. Już oglądają świat (19:39)
19:40 - kolejna próba, na razie maluchy przykryte.
19.55 Maluchy przykryte przez Dziedzica kręcą się. Lewe skrzydło podskakuje.
19.55 Dziedzic leży, skrzydło ma rozchylone.
19.56 Rodzic stoi i czyści pióra.
...
20.27 Dziedzic stoi na jednej nodze i odpoczywa, tak jak i pisklaki. Słońce pięknie oświetla bociana :)
20.28 Dziedzic stoi na jednej nodze, odpoczywa. Bocianki leżą w dołku, przytulone do siebie, śpią.
20.42 Dziedzic nakrył pisklaki.
...
21.02 Samiec leży i drzemie.
21.05 Zastałam parę na gnieździe. Przygoda musiała dopiero co przylecieć, bo jeszcze minutę temu nie było jej. Samica przeczesuje pióra, a samiec niezmiennie ogrzewa pisklaki.
21.09 Dziedzic wstał, odszedł od dołka i czyści pióra. Przygoda załatwiła potrzebę i stoi pochylona nad pisklakami.
21.12 Przygoda zrzuciła pokarm. Pisklaki są dobrze ustawione. Głównie starsze maluchy jedzą.
21.07 para na gnieździe, Przygoda stoi i czyści się oraz drapie po łepku a Dziedzic z przekrzywionym łepkiem coś jakby obserwował ogrzewając młode.
21.13 przy maluchach Przygoda?, był chyba zrzut pokarmu i teraz nie zjedzone resztki wybiera mama, a Dziedzic stoi i namyśla się co dalej robić.
21.16 maluchy ogrzewa Przygoda?
21.16 Przygoda położyła się. Dziedzic stoi z przodu gniazda.
Do 21.21 bez zmian.
21.21 Samiec czyści upierzenie. W Przygodzicach wieje dość silny wiatr i po chwili bocian zaniechał pielęgnacji piór.
Do 21.29 Przygoda leży i drzemie, a Dziedzic nadal stoi w przodzie i opiera się wiatrowi.
22.10 w Przygodzicach mocno wieje. Obydwa bociany skierowane są swoją prawą stroną do kamery. Bocian ogrzewający pisklęta, przywarł do gniazda. Drugi rodzic stał na jednej nodze, ale po chwili zdecydował się odpocząć również siadając.
22.39 siedzący bocian wstał i para cofnęła się za potrzebą a po chwili Przygoda? z Dziedzicem doglądają młodych.
23.15/16 Przygoda za potrzebą a Dziedzic ćwiczy skrzydło i nogę, lewą stronę a młode spią w dołku, po chwili samica zajmuje na nich miejsce.
23.30 dwa młode leża obok Przygody nie osłaniane skrzydłem, Dziedzic stoi.
1.11 Bociani rodzice stoją - jeden z nich dogląda dołek. Dwa bociusie śpią, trzeci jest aktywny.
...
2.05 Przygoda stoi i drzemie, Dziedzic stoi nad pisklakami i czyści pióra, a bocianki leżą.
22.V . 2:10 -ubawiło mnie zachowanie Dziedzica ! Mama wstała bocianiątka ożyły i różnie się układają -
to obok siebie, to odwrotnie. On przyglądał się i... stopą je lekko przydusił, aby leżały jednakowo obok siebie -
czyli jak 3 "kluseczki" i wtedy mama zaczęła się odpowiednio układać, aby je mieć pod skrzydłami.
Ale ten jego ruch z "dziećmi" to zupełnie jak u ludzi z maluszkami.
03:22 jeden ogrzewa pisklaki, a drugi czyści pióra;
jeden mały bocianek wystawił głowę w okolicy rodzica ogona
03:27 bocian wstał i okazało się, że dwa pisklaki nie śpią; tylko jeden smacznie śpi;
03:41 pisklaki śpią odkryte, a rodzice: jeden drzemie, a drugi raz spogląda na bocianki, a raz czyści pióra;
04.04 b/z
chwilę później zaklekotały, ale maluchów nie obudziły :)
04:08 jeden z rodziców (po ciemku trudno rozpoznać) zrzucił pokarm; jedno małe coś; może mała żabka;
bocianki chociaż już były obudzone nie zauważyły tego;
04.10 bocian, który dokonał zrzutu wyleciał z gniazda, a drugi okrył bocianki i martwą żabkę;
04:34 jest już jasno i widzę, że to najprawdopodobniej Przygoda poleciała na łowy;
drugi bociek leży na dołku, a spod niego wystaje śpiąca główka jednego z bocianków;
04:36 przyleciała Przygoda z dużą gałęzią, Dziedzic wstał, a pisklaki śpią;
04:37 tylko Przygoda na gnieździe; podała dzieciakom śniadanie; wszystko zjedzone ; nie było co sprzątać; ale nie było to łapczywe jedzenie;
Przygoda zaraz okryła pisklęta, ale dwa zaraz wyszły prawie całe, więc Przygoda wstała i zaczęła sprzątać;
po krótkiej chwili znów się położyła;
3.50 Dorosłe bociany stoją, maluchy śpią odkryte.
5.02 Dziedzic? opiekuje się maluchami.
http://prnt.sc/138wdcs
5.48 opiekun siedzi i drzemie a młody wygląda z pod skrzydła.
http://prnt.sc/138y5kr
6.49 Bocian leży z szeroko rozłożonymi skrzydłami.
6.54/55 opiekun wstał na 8 załatwił się, przeszedł krokiem nad nimi i zrzucił pokarm.
W menu na koniec była spora żabka z którą młode nie dały rady rozdrobnić ją, została w dołku.
http://prnt.sc/1390rcf. http://prnt.sc/1390tif
http://prnt.sc/1390o5j. http://prnt.sc/1390wir
7.48 młody właśnie przestał klekotać i szykował się do strzału a rodzic drapał się.
http://prnt.sc/1392s34
7.54 Dziedzic wyjada reszki z dołka. Po chwili przyleciała Przygoda z kępką wyściółki, którą rozłożyła przy pisklakach.
7.55 Wylot samca.
7.56 Zastałam parę na gnieździe.
8.06 Obydwa dorosłe bociany poprawiają konstrukcję gniazda; jeden obchodząc je wokoło, drugi wygrzewając maluchy :)
8.40 Dziedzic stoi nad leżącym potomstwem i przeczesuje pióra.
...
8.49 Samiec stoi pochylony nad pisklakami. Bocianki odpoczywają.
Dzień dobry! 8.54 Dziedzic ogrzewa bocianki.
9.19 Dziedzic intensywnie spulchnia podłoże gniazda. Pisklaki leżą, czasem któryś się uniesie i znów się kładzie.
9.28 / 10.08 W Przygodzicach pada deszcz. Dziedzic okrywa maluchy.
9.49 Na gnieździe i pogoda bez zmian.
...
10.40 Bez większych zmian. Tylko kierunek leżenia Dziedzica się zmienił.
...
11.05 Samiec leży, a jeden pisklak wygląda spod jego skrzydła.
...
11.25 Pisklak opiera głowę na skrzydle Dziedzica i odpoczywa.
Do 11.44 samiec ogrzewa pisklaki.
11.44 Bocian wstał, zatrzepotał skrzydłami, by rozciągnąć się i strzepnąć krople deszczu, następnie przystąpił do prowadzenia toalety piór. Zarówno rodzic, jak i bocianki, wydali wydaliny. Pisklaki coraz sprawniej poruszają się po dołku, potrafią unieść kuper podpierając się skrzydełkami o podłoże gniazda.
Do 11.57 Dziedzic czyści upierzenie, a pisklaki leżą wtulone w siebie.
...
12.04 W dołku leży wąż, którego dwa pisklaki chwytają, ale bez większego zainteresowania. Po chwili Dziedzic zrzucił jeszcze niewielką ilość pokarmu i maluchy wszystko wyjadły.
12.09 Samiec porządkuje dołek wyrzucając kępki wyściółki poza gniazdo.
12:48 zastałam bociana (to chyba Przygoda) wyjadającego resztki; to małe kawałki, które z powadzeniem mogłyby zjeść maluchy; sporo ich jest; widocznie nie były głodne;
a młode w tym czasie stłoczone w dołku; zimno;
12:49 młode już okryte przez rodzica; mają jednak dostęp do świata przez uchylone skrzydło; jednak póki co nie wyglądają przez nie [12:53];
b/z
.....
13:33 najstarszy pisklak wygląda z tyłu i kilkakrotnie próbuje skubnąć w nogę rodzica
13:34 rodzic wstaje i do 13:44 taka sytuacja trwa; pisklaki leżą w dole dołka ściśle jeden obok drugiego, a Przygoda czyści pióra
13.08 Przygoda (?) chroni pisklaki przed padającym deszczem.
Do posta poniżej:
Oczywiście Gosiu :) Nie ten klawisz wcisnęłam :)
Kinga napisał:
19.08 Przygoda (?) chroni pisklaki przed padającym deszczem.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eb0d678bc587.png
Dziewiętnastej jeszcze dzisiaj nie było :)
13.48 Samica stoi i obserwuje okolice, a pisklaki siedzą.
...
13.54 Bocianki drzemią, a nad nimi czuwa Przygoda.
13.58 najmniejszy pokazuje że też umie zadzierać łepek i klekotać.
http://prnt.sc/139h1wk
14.05 Na gniazdo przyleciał Dziedzic. Oba bociany zaklekotały na powitanie i po chwili Przygoda pofrunęła.
14.06 Rodzic podał pisklakom węże (w tym jeden długi) oraz drobniejsze elementy, m.in. żaby. Jeden ze starszaków próbował zjeść tego długiego węża, ale próba nie udała się i ostatecznie Dziedzic go zjadł. Wszystkie pisklaki pobierały pokarm.
14.11 Samiec nakrył pisklaki.
14.16-14.23 Pada deszcz. Dziedzic okrywa maluchy.
...
14.33 Rozpadało się na dobre. Samiec leży i chroni pisklaki przed deszczem.
14:32 pada;
deszcz, czy grad?
bocianki oczywiście przykryte;
14.53 Dziedzic stoi i strzepuje deszcz ze skrzydeł. Rodzic podał dwa węże i kilka drobnych kąsków - to co zostało z poprzedniego posiłku. Jeden pisklak zjadł jednego węża, drugiego gada połknął rodzic. W Przygodzicach wyszło słońce.
15.09 Dziedzic stoi, bocianki leżą.
15.20 Dziedzic spogląda na leżące pisklaki.
15.21 Samiec czyści pióra.
15.51 Dziedzic drzemie stojąc nad przytulonymi do siebie maluchami. Świeci słonko.
16.01 Powrót samicy z patykami, które natychmiast umieściła w koronie gniazda. Dziedzic krótko zaklekotał i opuścił gniazdo.
16.16 Przygoda czyści upierzenie, a pisklaki leżą.
17.00 Zerwał się silny wiatr, zaczyna padać deszcz, w oddali grzmi. Siedzący na gnieździe bocian ochrania pisklęta przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Spod troskliwie rozłożonych rodzicielskich skrzydeł, nie wystaje żaden maleńki łepek.
17.20 Wyszło słonko, wiatr ustał, jednak rodzic nadal ogrzewa maluchy.
17.21 Rodzic wstał, jeden ze starszaków czyści swój puch :)
17.33 Dziedzic grzebie dziobem w podłożu gniazda, dwa pisklaki obserwuje otoczenie, a trzeci drzemie.
18.03 Słoneczko świeci. Maluchy śpią przytulone do siebie. Dziedzic drzemie stojąc na jednej nodze.
18.36 Pisklaki leżą i odpoczywają, a rodzic stojąc na jednej nodze spogląda na łąki.
18.45 Najstarszy bocianek klekocze, już słychać. Jeszcze delikatnie , ale jest postęp. :) Dziedzic stoi na jednej nodze drzemie jednym okiem , drugim okiem obserwuje.
18.57 Powrót Przygody. Bociany powitały się klekotem.
18.58 Wylot samca. Przygoda podała młodym żaby, które zniknęły we wszystkich małych dziobach.
19.03 Samica okryła młode.
19.15 Przygoda leży i drzemie. Jeden pisklak wystawia głowę ponad skrzydło rodzica.
...
19.46 Samica czyści pióra, a pisklaki drzemią.
...
20.24-20.28 Wszystkie pisklaki wystawiły główki spod skrzydła Przygody i w takiej pozycji odpoczywają.
20.23 Przygodzicki bocian czterogłowy. :)
20.34 Samica stoi na jednej nodze i rozgląda się, a pisklaki leżą w dołku. Jeden bocianek przeczesuje swój puszek :)
20.51 Wrócił samiec z kępką sianka. Krótki klekot na powitanie. W tej samej minucie Przygoda opuściła gniazdo.
Było karmienie, ale nie były to rarytasy z łąki. :( Dziedzic przykrył młode, gdy jeden ze starszaków trzymał coś - odpad rzeźnicki w dziobie.
21.02 Dziedzic okrywa pisklaki.
...
21.47 Pisklaki śpią, a obok stoi Dziedzic i drzemie.
21.56 Wróciła Przygoda. Dziedzic powitał ją klekotem. Maluchy śpią przytulone do siebie w dołku.
22.19 Bociania rodzina pogrążona jest w śnie. Pisklaki są odkryte, obok stoją rodzice.
22.54 Na gnieździe spokojnie, bociany odpoczywają. Jeden ogrzewa maluchy. Drugi rodzic stoi na jednej nodze, drzemie.
23:05 b/z
Spokojnej nocy bocianki i Bocianoluby
23:38 Rodzice stoją, a młode śpią. Przygoda czyści pióra, a Dziedzic śpi.
Najmłodszy w środku pomiędzy starszakami. Na chwilę jeden ze starszych trochę się odsunął, ale po chwili wrócił i przytulił się do rodzeństwa (pewnie zimno było).
....
01:40 pisklaki okryte
1.20 Jeden bocian (Przygoda?) właśnie nakrywa maluchy, a drugi rozciąga skrzydła.
...
2.14 Samica ogrzewa pisklaki, a Dziedzic stoi. Bociany śpią.
6.00/12 para na gnieździe czyści upierzenie a młode śpią.
Przygoda odlatuje a Dziedzic czyści piórka.
Powraca samica z świeżym siankiem w dziobie.
Odlot Dziedzica a mam nie może zdecydować z której strony usiąść na młodych.
Średniak za potrzebą na górkę dołka i chwycił chyba żmijkę w dziobek ale nie zjadł tylko porzucił.
Dziedzic powrócił też sianem w dziobie, klekotanie, młode skulone w dołu, odlot Przygody widocznej po prawej nad budynkiem.
Szybki powrót i odstraszanie.
Para na gnieździe, Dziedzic na 9 a Przygoda na 1.
6.47 Dziedzic bacznie rozgląda się po okolicy, a pisklaki leżą w dołku. Po chwili nadleciała Przygoda z kępką mokrej darni, którą rozłożyła przy dołku. Samiec zaklekotał na powitanie. Maluchy ożywiły się i wszystkie również klekotały. Samica podała drobnicę w jednym rzucie. Cała trójka pobierała pokarm.
6.49 Wylot Dziedzica.
6.55 Przygoda spulchnia podłoże gniazda.
7.15 na gnieździe jeden dorosły Przygoda?stojąc owiewana wiatrem a maluchy skupione do siebie w dołku lęgowym.
7.35 przylot Dziedzica wspólny klekot- odstraszanie?
7.37 już tylko Dziedzic na gnieździe z maluchami.
8.26 Pisklaki siedzą - najmłodszy w dołku, starsze bliżej korony. Maluchy skubią wyściółkę, czyszczą piórka. Dziedzic stoi i obserwuje otoczenie.
8:42 teraz jeden pisklak bliżej korony a dwa w dołku pod opieką jednego rodzica
8.45 maluchy przemieszczają się za cieniem.
Maluchy już wędrują po gnieździe
9.26 Wrócił drugi bocian, to chyba Przygoda. Krótkie karmienie, większe kąski, wszystkie młode coś chwyciły.
9.27 Wylot Dziedzica (?). Dziś jest wietrznie, ale słonecznie. Pewnie z tego powodu maluchy nie zostały przykryte zarówno przez jednego, jak i drugiego rodzica.
Najmłodszy pisklak osiągnął dziś 10 dzień swojego życia, czyli najbardziej krytyczny okres ma już za sobą :) Niech wraz ze swoim rodzeństwem nadal rośnie zdrowo :)
9.26 Dzień dobry! Właśnie przyleciała Przygoda. para powitała się klekotem. Samica podała młodym skromny zrzut. każdy maluch chwycił po kawałeczku i koniec. Bocianki chcą jeszcze, ale nie dostały nic.
9.27 Dziedzic opuścił gniazdo.
9.28 Bocianki ułożyły się na środku gniazda, przytulają się do siebie. Dzisiaj wieje wiatr.
10.01 Przygoda stoi, maluchy leżą przytulone do siebie.
10.01 Przygoda stoi i patrzy w kierunku łąk. Pisklaki siedzą, obserwują otoczenie, czyszczą pióra.
...
10.23 Bocianki leżą, a nad nimi stoi samica.
10.27 Maluchy ułożyły się w cieniu stojącej Przygody.
10.41 Wrócił samiec z kępką siana. Przygoda opuściła gniazdo.
10.42 Dziedzic podał młodym posiłek . Wszystkie młode dobrze ustawione, pobierały pokarm.
10.40 przylot Dziedzica i Przygoda już się szykuje do odlotu, i tak było a tata zrzut pokarmu i młode wybierają co najlepsze dla siebie.
10.51 Maluchy siedzą lub leżą w cieniu Dziedzica. Samiec przygląda się podłożu gniazda, może w poszukiwaniu owadów tam mieszkających.
11.29 Dziedzic stoi na jednej nodze, bocianki leżą w jego cieniu. Maluchom rosną czarne lotki.
11.43 Pisklaki leżą w cieniu rodzica.
12.00 Dziedzic stoi na jednej nodze a maluchy co jakiś czas ćwiczą przemieszczanie się, skrzydełka i wstawanie-w kucki.
12:42 Zastałem Przygodę na gnieździe, dwa małe już na kuckach w cieniu mamy, najmłodsze leży i śpi,
13.05 Przygoda czyści pióra. dwa maluchy leżą i śpią. Trzeci siedzi, lecz po chwili samica zaczyna iskać jego puszek. Maluch położył się.
13.13 Maluchy śpią w cieniu stojącej Przygody.
15.01 Karmienie. Wszystkie pisklaki łapczywie chwytają kąski.
...
15.44 Przygoda stoi i drzemie. Dwa pisklaki śpią, trzeci przeczesuje pióra.
16:22 przyleciał Dziedzic z kępką jakiegoś sztywnego siana; klekotanie na powitanie i a Przygoda odleciała;
i zaraz było karmienie; 1 żabka i jakieś węże;
pisklaki zaczęły wybierać te większe sztuki, z którymi nie mogły sobie poradzić, a w tm czasie Dziedzic wyjadał mniejsze;
jednym słowem nie pojadły sobie;
16:30 pisklaki śpią w dołku
16.33 Maluchy śpią przytulone do siebie. Dziedzic stojąc na jednej nodze prowadzi toaletę piór.
17:20 pada;
zastałam moment okrywania pisklaków;
na piórach dorosłego już sporo wody;
17.37 Wszystko mokre, świeci słonko. Przygoda ? okrywa maluchy.
do komputera przywołało mnie klekotanie;
17:57 przyleciał rodzic (to chyba Dziedzic, ale nie mam pewności), a drugi od razu odleciał;
w tym czasie podano jedzenie;
były tylko dwa wężyki jednego zjadł najstarszy, a drugiego dorosły;
chwilę później były starania o drugi zrzut, którego finalnie nie było;
18:01 maluchy położyły się w dołku;
18.29 Dziedzic poprawił pozycję przy wysiadywaniu młodych.
18.38 Dziedzic ogrzewa pisklaki.
18.41 Maluchy jedzą wężyki. Posiłek podała im Przygoda.
19:37 jeden dorosły na gnieździe i leżące odkryte pisklęta;
zachodzące słońce przebłyskuje;
19.41 Na gnieździe z kępką sianka w dziobie wylądował Dziedzic. Samica w tej samej minucie odfrunęła.
19.44 Dwa maluchy jedzą, trzeci śpi. W menu drobne elementy.
20.15 Przylot Przygody, powitanie klekotem. Dziedzic w tej samej chwili opuścił gniazdo.
20.18 Bocianki dostały kolację: dżdżownice. Wszystkie dobrze ustawione, jadły.
20.27 Przygoda spulchnia podłoże dołka. Pisklaki siedzą.
20.28 Samica okrywa bocianki.
20.38 Dziedzic wrócił do gniazda z gałązką. Umieścił ją w koronie gniazda. Samica opuściła gniazdo.
21.03 Maluchy są okryte przez samca.
21.12 jeden rodzic na gnieździe: stoi tyłem do kamery i jest pochylony nad swoimi dziećmi. Trochę poprawia wyścółkę. Pisklęta leżą bardzo spokojnie, są do siebie przytulone.
21.16 Wróciła Przygoda. Dziedzic chwilę pomyślał i o 21.17 opuścił gniazdo.
21.34 Pisklaki leżą, a obok stoi Przygoda. Po chwili jeden z maluchów usiadł.
21.36 Przygoda okrąża pisklaki i przygotowuje się do podania pokarmu. Pisklaki zasłoniły co i ile zrzucił rodzic, ale każdy bocianek jadł.
21.38 Młode dostały posiłek, ale nie widać co i ile.
21.40 Przygoda stara się okryć bocianki. Maluchy są już na tyle duże, że coraz trudniej je okryć samicy.
21.47 Powrót Dziedzica ogłoszony krótkim klekotem.
21.56 Bociany drzemią. Jeden stoi na jednej nodze, drugi wysiadując.
22:44 Dobry wieczór, obydwoje rodziców stoi w koronie gniazda na jednej nodze, przodem do kamery i drzemią, maluchy wtulone w siebie w dołku już nie takim małym,
22:50 Dziedzic śpi z dziobem w żabocie, Przygoda co róż przeczesuje pióra,
22:57 Jeden z maluchów obudził się, cofnął z gracją na skraj gniazda i strzelił kupę,
22.56 Jeden z maluchów z dużym wysiłkiem wystawił daleko do tyłu swój kuperek, aby strzyknąć jak najdalej od centrum gniazda
23:00 Bez zmian, cała rodzina śpi w gnieździe,
23.24 Dorosłe bociany stoją na jednej nodze, drzemią. Maluchy leżą przytulone do siebie na środku gniazda.
23:33 Bez zmian, jak zamarznięte bez ruchu każdy z boćków,
00:22 Przygoda położyła się z maluchami pod skrzydłem, jeden ma położoną główkę na skrzydle a reszta przykryta skrzydłem,
00:37 Przygoda wstała i razem z Dziedzicem rozklekotali się, teraz Przygoda czyści pióra, Dziedzic ponownie drzemie,
00:47 Teraz wszyscy w gnieździe śpią,
00:58 Dziedzic strzelił kupę i dalej śpi na jednej nodze, a Przygoda poprawia patyki w koronie gniazda,
01:08 Przygoda dziarsko zabrała się za usuwanie starej wyściółki czym obudziła maluchy, Dziedzic czyści pióra,
01:17 Tym razem Dziedzic grzeje małe a Przygoda stoi obok,
02:27 Bez zmian,
02:54 Obydwoje rodzice stoją nad małymi śpiącymi boćkami,
04:06 Brzask nad gniazdem, Dziedzic wyfrunął z gniazda, Przygoda stoi nad młodymi i czesze pióra,
04:04 ptak, który do tej pory okrywał pisklaki wstał, a drugi bocian od razu odleciał;
i po chwileczce obraz nabrał koloru;
maluchy śpią;
na gnieździe chyba została Przygoda;
04:08 pisklaki się pobudziły i siedzą przytulone do siebie na środku dołka;
04:09 zostały okryte; wszystkie siedzą pod jednym skrzydłem;
dwie główki wystawiły z przodu a jedna wystaje przy ogonie;
04:10 Jeden z maluchów poczłapał na skraj gniazda załatwić potrzebę, zaraz po nim następny, Przygoda czyści wyściółkę, kładzie się na maluchach biorąc pod skrzydła,
04:18 Młode coraz to bardziej ruchliwe, dziobią siebie, wyściółkę ,czekają na śniadanie zapewne, wydziobują ukryte resztki z poprzedniego dnia,
04:26 Powrót Dziedzica z patykiem do gniazda, wylot samicy,
04:28 Wschód słońca:
Dzień trwa 16 godz. 8 min, jest krótszy od najdłuższego o 38 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 8 godz. i 25 min. Zachód słońca 20:36
04:29 Podanie przez tatę pożywienia, sama drobnica i nie za wiele wszystkie jedzą, samiec też podjada,
04:31 Dziedzic kładzie się na małych i przykrywa skrzydłami,
04:37 Co róż jeden z małych wychyla się spod skrzydła taty i klekocze,
Bartłomiej napisał:
04:29 Podanie przez tatę pożywienia, sama drobnica i nie za wiele wszystkie jedzą, samiec też podjada,
04:31 Dziedzic kładzie się na małych i przykrywa skrzydłami,
04:37 Co róż jeden z małych wychyla się spod skrzydła taty i klekocze,
Moim zdaniem jadły sporo, tylko nie łapczywie.
Gosia 44 napisał:
Bartłomiej napisał:
04:29 Podanie przez tatę pożywienia, sama drobnica i nie za wiele wszystkie jedzą, samiec też podjada,
04:31 Dziedzic kładzie się na małych i przykrywa skrzydłami,
04:37 Co róż jeden z małych wychyla się spod skrzydła taty i klekocze,Moim zdaniem jadły sporo, tylko nie łapczywie.
04:41 Nadal spokój na gnieździe, z tego co potrafią przyfrunąć rodzice, a małe zjeść to była zaledwie przekąska,
05:04 zmiana na gnieździe i malutki posiłek; drobnica;
05:15 Jeden z większych maluchów niezgrabnie wspiął się na skraj dołka i załatwił potrzebę, rodzic mu wtórował po drugiej stronie gniazda,
5.21 Pisklaki leżą przytulone do siebie, a Przygoda stoi i rozgląda się wkoło lub przygląda potomstwu.
05:29 Ponowne podanie pokarmu i przekaz się rwie,
na śniadanie znów drobnica; dwa jadły, a średniak prawie wcale;
05:36 Powoli zaczynają maluchom czernieć końcówki piór, dorastają tak szybko eh,
5.39 sytuacja na gnieździe, maluchy jeszcze wspólnie ogrzewają się a dorosły porządkuje dołek.
http://prnt.sc/13bx8vq
05:46 Przylot Dziedzica do gniazda, maluchy śpią wtulone w siebie a rodzice prowadza toaletę piór,
05:50 Dziedzic ponownie wyleciał z gniazda,
5.55 Dziedzic? opiekun młodych czyści upierzenie.
http://prnt.sc/13bxupx
6.00 Dziedzic sprawuje opiekę nad pisklakami.
6.01 Rodzic prowadzi toaletę piór.
...
7.06 Jeden rodzic iska leżące pisklaki, drugi prowadzi toaletę piór.
7.13 Na gnieździe rodzinka w komplecie :) Miły widok :) Rodzice intensywnie czyszczą pióra, młode śpią. Znów przez noc urosły ;) Pogoda zapowiada się ładna, już od rana świeci słonko, prawie nie ma wiatru.
7.34 Jeden z rodziców wyfrunął z gniazda.
7.36 Przyleciał z powrotem. Przyniósł wyściółkę i... pierwszorzędową bocianią lotkę :)
7.38 Ten sam bocian podał dżdżownice. Posila się cała rodzinka :D
7.39 Wylot drugiego rodzica z gniazda. Bocian obecny na gnieździe spulchnia dno gniazda.
7.41 Rodzic wrócił, dostarczył wyściółkę.
7.42 Ponowny wylot.
7.44 Wrócił, przyniósł sianko.
7.45 Bociany wspólnymi siłami poprawiają gałązki w koronie.
7.46 Przygoda i Dziedzic wspólnie układają gałąź w koronie gniazda. Pisklaki leżą, główki mają uniesione.
...
8.05 Dwa pisklaki siedzą, trzeci leży. Przygoda obserwuje otoczenie. Dziedzica nie ma na gnieździe.
8:35 na gnieździe b/z
Bocianki dostały piłkę do zabawy?
9.12 Dziedzic dogląda potomstwo, obserwuje Przygodzice, spulchnia podłoże gniazda. Bocianki odpoczywają.
9.28 Dzień dobry! Bocianki leżą jak placki i śpią. Dziedzic stoi nad nimi na jednej nodze.
9.33 Najstarszy bocianek przez ułamek sekundy stał na wyprostowanych nóżkach, jeszcze podparty na skrzydełkach. Brawo. :)
9.35 Dziedzic stoi i drzemie. Jeden z bocianków odszedł z dołka za potrzebą i przeszedł aż pod samą koronę gniazda. Z dnia na dzień maluchy są coraz sprawniejsze.
9.36 Ten sam pisklak ukucnął i machał przy tym skrzydełkami.
9.37 Dwa bocianki przeczesują pióra.
9.39 Pisklaki leżą, ale co chwilę któryś podniesie głowę, usiądzie na chwilę, czyści pióra i znów się kładzie.
9.46 Przyleciała przygoda z kępką sianka. Dziedzic klekotał i bardzo się rozglądał. Samica podał bociankom dżdżownice, które szybko zniknęły.
9.47 Wylot Dziedzica.
10.05 Samica stoi nad pisklakami. Bocianki leniwie wiercą się w dołku, chwytają źdźbła wyściółki, czyszczą pióra.
...
10.16 Przygoda intensywnie czyści pióra. Dwa bocianki leżą i odpoczywają, trzeci siedząc przeczesuje puszek.
10.56 Maluchy leżą. Rodzic- Przygoda? stoi na jednej nodze drzemie.
11.05 Przygoda podała pisklakom skromny posiłek.
...
11.19 Rodzic obserwuje okolice, a pisklaki siedzą.
11.21 Samica i jeden bocianek przeczesują pióra.
11.41 Przyleciał Dziedzic z kępką trawy. Bociania para odstrasza przez dwie minuty. Pisklaki w tym czasie leżą nisko ułożone.
11.44 Kolejne odstraszanie. Tym razem krótkie. Po chwili samica wyfrunęła z gniazda.
11.45 Dziedzic przygotowuje się do zrzutu pokarmu, maluchy są już ożywione i czekają na posiłek. Zachowanie bocianków zaczyna przypominać młode bociany w trakcie pobierania pokarmu, wtedy bociany szeroko rozkładają skrzydła.
11.42/ 11.44 Przyleciał Dziedzic. para odstraszała. Maluchy leżą plackiem. Samica odleciała.
11.45 Samiec karmi młode: węże, żaby. Młode pięknie łykają przysmaki. Wszystkie stały w kółeczku i miały łatwy dostęp..
12.04 Pisklaki coraz częściej spacerują po gnieździe. Dziedzic prowadzi toaletę piór.
...
13.08 Jeden pisklak leży przy koronie gniazda, drugi i trzeci siedzą w dołku. Rodzic stoi nieruchomo tyłem do kamery.
13.28
Jeden z pisklaków zaczyna stawać na nogach.
13.33
Karmienie.
13.48 Rodzic (Przygoda?) z trudem nakrył pisklaki. Po minucie jednak wstał. Bocianki siedzą i nie chcą leżeć pod rodzicem.
Do 14.04 bocian czyści pióra lub obserwuje otoczenie. Pisklaki raz siedzą, raz leżą i odpoczywają.
14.44 Dziedzic stoi na jednej nodze. Dwa maluchy siedzą obok nogi rodzica. Trzeci najmłodszy śpi.
15.33 Samiec obserwuje pisklaki stojąc na jednej nodze. Jeden bocianek drzemie, dwa siedzą.
...
16.02 Dziedzic położył się obok bocianków :)
16.04 Bocian wstał.
16.11 dziedzic czyści pióra. Maluchy poruszają się po dołku, na tyle na ile mogą.
16.15 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Dorosłe bociany zaklekotały, a pisklaki leżą. Dopiero po chwili się rozbudziły. Wtedy też samiec wyfrunął z gniazda.
16.16 Przygoda nakarmiła potomstwo, głównie żabami. Wszystkie pisklaki jadły.
16.15 Wróciła Przygoda. Para klekotała- odstraszała. dziedzic bacznie obserwował niebo.
16.16 Dziedzic opuścił gniazdo. Samica rozpoczęła zrzut pokarmu, ale ustawiła się tyłem do kamery.
Magosia napisał:
16.15 Wróciła Przygoda. Para klekotała- odstraszała. dziedzic bacznie obserwował niebo.
16.16 Dziedzic opuścił gniazdo. Samica rozpoczęła zrzut pokarmu, ale ustawiła się tyłem do kamery.
Było kilka żabek, ale niektórymi bocianki się tylko bawiły przerzucając je z miejsca na miejsce;
nie wiem, czy były za duże (moim zdaniem nie), czy też maluchy nie były takie głodne;
16.25 Przygoda ścieli kawałki papieru. Pisklaki odpoczywają.
16.51 Maluchy śpią. Przygoda poluje na owady w koronie gniazda.
17.12 Dwa pisklaki drzemią, trzeci grzebie dziobem w wyściółce. Przygoda stoi pochylona nad nimi.
...
17.30 Przygoda stoi na jednej nodze i patrzy przed siebie. Pisklaki odpoczywają.
...
18.26 Rodzic stoi pochylony nad leżącymi pisklakami.
19.05 Dziedzic stoi na jednej nodze tyłem do kamery. Maluchy śpią.
19.23 Dziedzic iska pisklaki.
...
19.49 Przyleciała Przygoda z gałązką w dziobie. Samiec przywitał ją klekotem i po chwili wyfrunął. Rodzic podał posiłek, m.in. żaby. Nie widziałam dokładnej ilości pokarmu, ale pisklaki szybko uwinęły się z kolacją.
19.49 Wróciła Przygoda z patykami, które umieściła w koronie gniazda. Samiec powitał ją klekotem.
19.49 Dziedzic opuścił gniazdo. Przygoda podała młodym żaby. Wszystkie jadły, chociaż miały ochotę na więcej.
20.30 Rodzic stoi na jednej nodze i drzemie, dziób ma schowany w piórach żabotu. Pisklaki śpią w dołku.
...
21.10 Przygoda stoi nieruchomo na jednej nodze. Pisklaki leżą, czasem któryś na chwilę się podniesie.
21.11 Brak przekazu.
21.24 Wrócił Dziedzic. Dolatując do gniazda klekotał. Przygoda mu odpowiedziała. Maluchy śpią.
21.27 Jeden z rodziców opuścił gniazdo - Przygoda.
21.29 Maluchy kończą posiłek. Dziedzic dojada po dzieciach.
Były żabki, a w ciemnościach najlepiej radził sobie najmłodszy bocianek.
...
i maluchy śpią dalej;
21:40 przyleciał drugi rodzic
21.48 Bociany śpią.
22.19 Dorosłe bociany stoją na jednej nodze, drzemią. Maluchy leżą przytulone do siebie na środku gniazda.
22:28 Bez zmian, słyszę że jest wietrznie, czyżby czekała bociany burza?!
23.04 Na gnieździe bez większych zmian. Pisklaki śpią odkryte, a Przygoda i Dziedzic stoją obok.
23:19 Bez zmian,
23:42 nadal bez zmian
23:47 W Przygodzicach zaczął padać deszcz,
23:57 Jeden z rodziców usiadł na gnieździe osłaniając maluchy przed deszczem,
00:20 rodzice stoją, a pisklaki śpią odkryte w dołku;
00:40 b/z
00:33 Zdaje się jakby przestało padać, bociany strzepują krople deszczy z piór, czyszczą je,
02:25 Bez zmian,
02:40 cała rodzinka spi :)
bocianki tak równiutko oddychają, aż miło popatrzeć;
03:18 Znowu pada w Przygodzicach, jeden z rodziców położył się na małych, drugi stoi w szczycie gniazda,
5.03 rodzic osłania maluchy przed chłodem ale jednocześnie wietrzy dołek uchylając skrzydła.
http://prnt.sc/13dk4t8
5.45/46 Dziedzic? poczęstował młodych " spageti", 3 wyjadała z podłoża.
Najmłodszy w środku, a ten z prawej najstarszy? mondrala położył się przed tymi dwoma jakby chciał ukryć na później ale rodzic zaczął wybierać i z pod niego.
http://prnt.sc/13dltzn. http://prnt.sc/13dm264
6.50-6.56, 7.05, 7.14 Brak przekazu.
7:32 nadal brak przekazu
7:49 wrócił obraz
7.46 Brak przekazu.
7.48 Obraz wrócił. Przygoda stoi na jednej nodze, obserwuje okolice, spulchnia podłoże gniazda, przeczesuje pióra. Pisklaki leżą wtulone w siebie.
Do 7.57 bez zmian.
7.57 Na gniazdo wrócił Dziedzic z gałęzią w dziobie. Oba dorosłe ptaki układają ją w koronie gniazda. Potem samiec zabrał się za poprawę ułożenia innych gałęzi, a samica przeczesuje pióra lub patrzy w dal - zapewne zaraz pofrunie.
8.00 Przygoda opuściła gniazdo.
8:00 rodzina w komplecie, chyba nie było śniadania
8.08 Dziedzic spogląda w kierunku łąk, pisklaki niezmiennie drzemią. Samiec póki co nie karmił maluchów.
Do 8.22 bez zmian. Widziałam jedynie, że pisklak wyszedł z dołka za potrzebą, ale zaraz do niego wrócił i wtulił się w rodzeństwo.
8.23 Pisklaki usiadły. Najmłodszy czyści pióra, jeden ze starszych szybko z powrotem się położył i trzeci maluch przysiadł na piętach. Po chwili jednak wszystkie znów leżą.
8.26 Bocianki rozbudziły się na dobre, przeczesują puszek. Rodzic jeszcze nie karmił bocianków.
Do 8.38 pisklaki są aktywne, przemieszczają się po gnieździe (głównie starsze bocianki), przeczesują pióra, obserwują otoczenie. Dziedzic niezmiennie stoi w tym samym miejscu i patrzy w dal.
8.38 Samiec chwilę spulchniał podłoże gniazda.
8.40 Dziedzic prowadzi toaletę piór. Pisklaki leżą, zerkają przed siebie, czyszczą pióra.
8.42 Dwa maluchy zaklekotały.
8.40 Dzień dobry! Dziedzic stoi na środku gniazda, maluchy skupione wokół jego nogi.
8.47 Urwał się przekaz.
8.49 Przekaz wrócił. Dziedzic i jeden pisklak czyszczą pióra, dwa maluchy leżą.
...
9.19 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Bociany zaklekotały na powitanie. Samica od razu podała posiłek, niezbyt obfity, ale każdy pisklak coś skubnął. Dziedzic wyfrunął. Nie widziałam, aby wcześniej samiec karmił potomstwo.
9.19 Wróciła Przygoda. Krótkie klekotanie. Dziedzic opuścił gniazdo. Samica podała młodym posiłek- skromny.
10.21 Powrót samca z kępką sianka. Przygoda poprawia gałązki w koronie gniazda.
W tej samej minucie Przygoda opuszcza gniazdo. Dziedzic podaje młodym węże. Jeden był spory, drugi mały. Dwa młode walczyły o węża , finalnie połknął go rodzic.
10.32 Dziedzic prowadzi toaletę piór, a bocianki leżą i drzemią.
Do postu Magosia:
Po odlocie Przygody wszystkie młode pożywiały się żmijowatymi delicjami a najmłodszy z radości aż klekotał.
http://prnt.sc/13dywa4 http://prnt.sc/13dyzrw
Pozdrawiam.
11.03 Dziedzic iska młode i przeszkadza im w drzemce.
http://prnt.sc/13dzavx
11.16 Wiatr targa Dziedzicem, który ma problemy z ustaniem. Młode leżą na dnie dołka.
11.37 Samiec stoi nad drzemiącymi pisklakami.
...
12.03 Dziedzic stoi na jednej nodze i grzebie dziobem w podłożu gniazda. Bocianki śpią.
...
12.46 Rodzic drapie się po głowie, a bocianki drzemią.
12.50 Na gniazdo przyleciała Przygoda. Dziedzic przywitał ją klekotem i opuścił gniazdo.
12.51 Samica podała pisklakom żaby i wężowate. Maluchy szybko uporały się z posiłkiem.
...
13.34 Przygoda stoi na jednej nodze, dziób ma schowany w żabocie i czuwa nad kręcącymi się w dołku pisklakami.
Do 14.02 bocianki czyszczą pióra, obserwują okolice, odpoczywają. Opiekę niezmiennie sprawuje samica.
...
14.27 Rodzic stoi na jednej nodze i iska pisklaki.
...
15.20 Bociani rodzic iska śpiące pisklaki. Jeden z nich przebudził się, podniósł głowę i znów się położył. Bocianek leżący obok objął go skrzydłem.
16.01 Dwa maluchy śpią pod bacznym okiem Dziedzica. Jeden ćwiczy poruszanie się po gnieździe.
16.08 Przylot Przygody. Oba bociany zaklekotały na powitanie. Po chwili samiec zrobił krok w bok i wyfrunął.
16.09 Samica podała pisklakom sporą ilość żab. Wszystkie pisklaki jadły, choć jeden ze starszych nie był zbyt zainteresowany i położył się na płazach, również najmłodszy nie zjadł za wiele. Przygoda wyjadła to co zostało.
Do 16.51 spokój na gnieździe - bocianki odpoczywają, zerkają na okolice, przeczesują pióra.
16:56 najstarszy bocianek już próbuje swych sił w "lataniu". Ćwiczył właśnie machanie skrzydłami. I już prawie utrzymuje się stojąc. Jeszcze lekko podpiera się skrzydełkiem.
17:10 przyleciał drugi dorosły, a małe śpią, choć powitanie dorosłych było z wielkim klekotem
17.10 Dziedzic przyleciał na gniazdo. Tradycyjnie para przywitała się klekotem. Pisklaki śpią.
17.11 Wylot samicy.
...
17.52 Dziedzic stoi pochylony nad bociankami.
...
18.48 Samiec stoi tyłem do kamery, a pisklaki siedzą lub leżą w dołku.
18.58 Z kierunku godziny 4 przyleciała Przygoda i ptaki zaklekotały na powitanie.
18.59 Samiec wyfruwa z gniazda.
19.00 Rodzic podał kolację, głównie żaby. Pisklaki wydają się być najedzone i nie walczą o kąski. Każdy maluch podjadł, a resztę zjadła samica.
19.22 Na gniazdo wrócił Dziedzic. Ptaki zaklekotały i przystąpiły do czyszczenia piór.
19.25 Przygoda pofrunęła.
20.01 Maluchy śpią w dołku. Dziedzic iska puszek jednego z bocianków.
20.14 Pisklaki wyjadają resztki z wyściółki. Trafiłam na końcówkę karmienia. Pożywienie podał Dziedzic.
20.15 Też trafiłam na końcówkę karmienia. Dziedzic sprząta ze stołu, maluchy dojadają resztki.
20.52, 21.06-21.12 Dziedzic i pisklaki drzemią.
21.12 Dziedzic rozłożył skrzydła i rozciągnął się.
21.13 Maluchy skubią wyściółkę. Dziedzic przygląda się im .
21.28 Powrót Przygody.
21.29 Karmienie i wylot Dziedzica. Nie widziałam co i ile samica zrzuciła, ale bocianki szybko uporały się z posiłkiem, a resztki wyjadł rodzic.
21.33 Przygoda położyła się i nakryła skrzydłem pisklaki.
21.36 Maluchy leżą odkryte.
21.28 Powrót Przygody. Dziedzic powitał ją krótkim klekotem.
21.29 Dziedzic opuścił gniazdo. Samica podaje młodym posiłek. Zrzucając pokarm nadeptuje jednego z maluchów. Bocianki błyskawicznie zjadły to, co podała im samica.
21.34 Samica okrywa bocianki.
22.04 Samica niezmiennie leży i nieznacznie nakrywa pisklaki.
22.05 Jeden z pisklaków zaczął się wiercić i Przygoda wstała.
Po tym, co napisała Kinga, Przygoda zaczęła spulchniać sianko na obwodzie dołka, a starszak zaczął ją naśladować i obudził dwójkę pozostałych maluchów.
Podniosły się, ale po chwili ułożyły się do snu; najstarszy także i do 22:16 tak jest.
Przygoda stoi.
22.20 Przygoda czyści pióra. Maluchy śpią przytulone do siebie. Samca nie ma.
22:30 Dobry wieczór, bez zmian,
22.40 Dziedzic nieobecny, maluchy śpią, Przygoda czyści pióra.
22.41 Przygoda prowadzi toaletę piór, a bocianki śpią.
..
22.55 Bez zmian.
...
23.18 Przygoda leży, skrzydłem częściowo zakrywa maluchy.
...
23.28 Jak wyżej.
23:43 Drugiego rodzica nie ma na gnieździe.
Przygoda stoi, a dzieciaki śpią w dołku.
23:52 Powrót drugiego bociana do gniazda,
00:54 Dzieciaki dokazują w dołku, rodzica śpią na koronie gniazda,
01:27 Jeden z rodziców śpi z młodymi przykrywając je skrzydłami, drugi śpi stojąc przed kamerą,
26.V.21 2:00 - nie podoba mi się zachowanie najstarszego pisklaka, bo jest wymuszający miejsce dla siebie
dziobiąc mniejszego, a jak to nie pomogło, to wręcz się na nim położył, aż mu ustąpił miejsce, Do tego co i rusz dziobie najmłodszego, wyskubuje spod niego coś tam! Rodzice nie reagują, stojąc po bokach. A gdy położy się nich mama, to spod skrzydła wysuwa się i chyba wierci, bo ona wstaje i ponownie się układa na nich ! Tak się przedtem wierciły, że trudno było je sfotografować - szkoda. Najmłodszemu nie będzie lekko, gdy choć trochę podrośnie !!!
02:08 Cała bociania rodzina śpi, małe w dołku, rodzice stojąc na skrajach gniazda,
03:04 Dzieciaki bardzo nie spokojne, co któryś z rodziców połozy się przykrywając je skrzydłami, to tak się wiercą, że rodzic wstaje, teraz rodzice stoją a maluchy leżą w dołku,
3.45 Rodzinka w komplecie odpoczywa na gnieździe.
3:53 jeden bocian poleciał na łowy;
wszyscy w gnieździe już obudzenii;
03:59 Brzask powoli wkracza do gniazda, jeden z bocianów wyleciał z gniazda, jeden siedzi z maluchami w gnieździe,
04:23 Maluchy już obudzone, przeganiają wierceniem się rodzica-Dziedzic z dołka,
04:26 Wschód słońca,
Dzień trwa 16 godz. 13 min, jest krótszy od najdłuższego o 33 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 8 godz. i 30 min. Zachód słońca 20:39
04:29 Tata siada i okrywa skrzydłami młode, ale małe nie chcą już siedzieć pod skrzydłami, mimo tego Dziedzic ponownie siada na gnieździe,
4.55 sytuacja na gnieździe, Przygoda sprawuje opiekę.
http://prnt.sc/13f7x7a
5.02 młody jakby wiedział że zaraz przyleci Dziedzic i tak się stało bo tata wylądował na gnieździe z patykami.
http://prnt.sc/13f886t. http://prnt.sc/13f8ceq
5.01 dorosły bocian siedzi osłaniając młode; spod prawego skrzydła wygląda pisklę; w pewnym momencie duży i mały bocian zaczynają równocześnie klekotać,
5.02 przylatuje drugi z rodziców i do godz. 5.04 przechadza się po gnieździe, poprawia wyściółkę. Nie karmi. Bocian wysiadujący też porządkuje gniazdo, cały czas siedząc.
05:15 Maluchy próbują się wydostać spod skrzydeł rodzica,
5.20 Przygoda nadal opiekuje się młodymi a najstarszy? jej pomaga.
http://prnt.sc/13f8w3e
05:28 Drobna przekąska wyrzucona przez Przygodę, maluchy domagają się więcej,
5.45 najstarszy? z rodzeństwa najmłodszego wykorzystuje jako poduszkę po za skrzydłem ale pod czujnym okiem mamy.
http://prnt.sc/13f9txv
Jednak młody oswobodził się i skrył trochę pod skrzydło.
6.10 młode ożywione i bardziej czarność lotek widoczna pod opieką Dziedzica?
http://prnt.sc/13fat7n
6:51 maluchy w dołku, a nad nimi czuwa jeden dorosły. Spokój
7.03 Jeden maluch siedzi i czyści pióra, dwa leżą i drzemią. Obok stoi Dziedzic (?) i patrzy w dal.
7.36 Dzień dobry! Opiekę nad śpiącymi maluchami sprawuje Dziedzic.
7.51 Samiec niezmiennie stoi i patrzy w kierunku łąk, może drzemie. Maluchy śpią w dołku.
8.03 dwa starsze trochę po nażekały klekocząc i najmłodsxy uczynił to samo a wcześniej zaprezentował cofanie za potrzebą dość dziarsko pomagając sibie skrzydełkami. Opikie sprawuje Dziedzic, myślę że na dzień dziecka to dzieci chwilami będą same na gnieździe.
http://prnt.sc/13ff6j4
8.15 Zastałam rodzinkę w komplecie. Bociani rodzice poprawiają gałązki w koronie, obserwują okolicę. Bocianki siedzą, leżą.
8.17 Dziedzic opuścił gniazdo.
8.30 Maluchy leżą w cieniu drzemiącej Przygody.
8.48 Przygoda leży obok siedzących bocianków.
9.33 młode bezpieczne pod nadzorem Dziedzica? spokojnie wypoczywają.
http://prnt.sc/13fj2x2
9.45 młode zrobiły miejsce na środku gniazda i rodzic ułożył się za nimi na odpoczynek.
http://prnt.sc/13fjj7e
10.27 Rodzic bacznie obserwuje niebo, maluchy śpią.
10.57 Maluchy śpią przytulone do siebie. Rodzic obserwuje okolicę, iska puszek maluchów.
11.20 Stoję! Najstarszy bocianek stanął na nóżkach.
11.26 W Przygodzicach wieje wiatr. Przygoda stoi, dziób ma schowany w żabocie, oczy przymknięte. Dwa bocianki leżą, a najmłodszy siedząc czyści pióra.
11.30 Jeden ze starszaków ćwiczy stanie.
11.39 Słychać klekot i zaraz na gnieździe wylądował Dziedzic. Para razem zaklekotała i po chwili samica opuściła gniazdo, a Dziedzic zrzucił pożywienie. Niewiele było widać, zdołałam wypatrzyć kilka gadów wężowatych.
11.43 Jeden koniec węża trzyma maluch, a za drugi koniec łapie rodzic i tak chwilę szarpią się. Ostatecznie samiec połknął gada.
11.48 Samiec położył się, ale dwa maluchy praktycznie nie są przykryte.
11.49 Jeden bocianek wydostał się spod skrzydła rodzica.
11.50 Dziedzic wstał.
11.52 Bocian ponownie położył się i nakrył jednego malucha.
11.53 Trzeci bocianek wyłonił się spod ogona Dziedzica.
12.00 maluchy osłaniają prawą i lewą "flankę" a najmłodszy tylną i na dodatek ogrzewa nogi i kuperek pod piórami siedzącego rodzica, Dziedzic?
http://prnt.sc/13foyxp
12.06 Dziedzic podniósł się i cofnął by załatwić potrzebę, ale nie zauważył, że za nim znajdują się bocianki i trafił wydalinami na jednego malucha.
12.11 Samiec położył się i ogonem nakrył jednego malucha. Pozostałe dwa bocianki leżą obok i drzemią.
...
12.50 Dziedzic stoi i przekłada kępki wyściółki. Jeden maluch czyści pióra, dwa leżą.
...
13.20 Samiec położył się. Maluchy również leżą, ale tylko jeden jest częściowo przykryty przez pióra ogonowe Dziedzica.
13.32 Maluchy siedzą - dwa starsze, najmłodszy śpi okryty piórami ogona leżącego rodzica- Dziedzica. Po chwili wszystkie młode leżą i śpią.
13.49 Samiec wstał i maluchy przemieściły się na środek gniazda. Kucają teraz obok siebie, przeczesują pióra, obserwują okolice.
13.50 Jeden ze starszaków ćwiczy stanie.
13.53 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Para przywitała się klekotem.
13.54 Dziedzic wyfrunął, a samica podała maluchom żaby i węże.
...
14.20 Przygoda stoi zwrócona pod wiatr. Bocianki leżą i drzemią.
14.25 Jeden z maluchów próbuje chwycić rodzica za dziób domagając się karmienia.
...
14.32 Przygoda leży na środku gniazda i drzemie. Obok niej siedzi i leży potomstwo.
14.50 Bocianki siedzą w rządku.
14.52 już nie siedzą a wsłuchane w "wykład "mamy?
15.12 Przygoda stoi i czyści pióra, a pisklaki leżą w dołku.
...
15.33 Trafiłam na końcówkę karmienia. W menu był gryzoń (kret?) albo jakiś odpad. Na gnieździe jest Dziedzic.
15.40 Dziedzic zajęty jest toaletą piór. Jeden bocianek siedzi, dwa leżą w tym jeden śpi.
16.02 Dziedzic iska drzemiące potomstwo.
16.19 Dziedzic pilnuje bocianki.
16.31 Dziedzic leży i przysypia. Bocianki znajdują się za rodzicem; leżą, co jakiś czas któryś usiądzie i znów się położy.
...
16.54 Samiec grzebie dziobem w podłożu gniazda, a maluchy leżą i drzemią.
17:30 na gnieździe najprawdopodobniej dalej Dziedzic;;
pisklaki leżą w dołu; raz po raz się któryś podniesie;
a w zasadzie po dłuższej chwili oglądania stwierdzam, że podnosi się jeden, a dwójka śpi;
....
To jednak była Przygoda; wydawał mi się ten Dziedzic za czysty i tak faktycznie było, za czysty, bo to nie był on.
Kiedy przyleciał drugi bociek różnica kolorów dzioba i nóg wskazała, że to nie był Dziedzic, tylko mama Przygoda.
18.11 Rodzic stoi na jednej nodze, maluchy leżą.
18.39 Rodzic stoi na straży swoich młodych; mimo że pada drobny deszczyk maluchy są odkryte.
18.58 Szybka wymiana rodziców. Przybyły bocian (Dziedzic?) podał kolację; wśród kąsków były odpady rzeźnickie. Młode niektóre kawałki zjadły, lecz te większe, ale także dżdżownice, z powrotem połknął rodzic.
19.03 Rodzic z trudem usiłuje okryć pisklęta. Ostatecznie rodzinka utworzyła zabawną figurę ;) 
19.06 Dziedzic okrywa maluchy. Jeden bocianek wystawił głowę i położył ją na skrzydle rodzica.
19.08 Dziedzic ogrzewa maluchy. :)
19.30 Samiec wstał, otrzepał skrzydła z kropel wody. Starszaki usiadły, zaklekotały i przeczesują piórka, a najmłodszy leży i obserwuje otoczenie.
19.32 Rodzic ponownie położył się.
19.38 Nad Przygodzicami rozpadało się. Dziedzic po raz kolejny próbuje okryć pisklęta.
19.39 I jeszcze raz.
19.40. I znowu. Ostatecznie stanął i rozłożył nad młodymi parasol ze skrzydeł :)
19.42 Trwało to chwilę, samiec znowu próbuje usiąść.
19.43 Próby okrycia małych wiercipięt nadal trwają...
19.45 Jakoś się dogadali :)
19:48 Siedzą, ale jeden łebek wystaje spod skrzydła
19.55 Mokry Dziedzic okrywa bocianki. Jeden maluch i tak wystaje spod skrzydła.
21:00 zastałam maluchy odkryte i chyba jest kolacja
21:06 - trwa próba nakrycia bocianków
21.24 Brak przekazu.
21.25 Na gnieździe jest jeden rodzic; spulchnia podłoże dołka. Maluchy siedzą. W Przygodzicach pada deszcz.
21.26 Rodzic nakrył bocianki, ale po chwili wstał.
21.28 Bocian rozłożył skrzydła nad maluchami.
21.32 Bocian położył się.
21:26 już jest przekaz
21.44-22.23 Bociani rodzic niezmiennie leży i okrywa potomstwo.
22.23 Rodzic podniósł się, rozłożył skrzydła i nimi zatrzepotał.
22.19 Bociany ułożyły się w tak wymyślny sposób, że trudno je odnaleźć.
22:32 Zmoknięty rodzic stoi przy śpiących młodych.
23.01 dorosły i 3 młodych na gnieździe tak przedstawia się sytuacja na gnieździe.
23:11 Bez zmian,
23.22 Dorosły bocian stoi na jednej nodze i drzemie. Pisklaki leżą i śpią.
23:56 - 04:12 Bez zmian,
3.33 Maluchy siedzą i kręcą się w dołku, a obok stoi rodzic.
04:12 Przylot jednego z rodziców-Dziedzica i natychmiastowe opuszczenie gniazda przez drugiego-Przygoda,
04:25 Wschód słońca,
Dzień trwa 16 godz. 15 min, jest krótszy od najdłuższego o 31 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 8 godz. i 33 min.
Zachód słońca: 20:40,
04:47 Dzieciaki dosypiają jeszcze Dziedzic stoi i też drzema,
4.52 młode przebudzają się i oznajmiają to klekotem a zaraz na 11 przyleciała Przygoda.
Przeszła zgodnie z zegarem na 7 a Dziedzic ns 1/2 i odleciał.
Mama podała przekąski i maluchy wybierały z podłoża.
http://prnt.sc/13gmvpi http://prnt.sc/13gn5qy
05:15 Bez zmian, Przygoda z maluchami,
05:21 Przylot Dziedzica do gniazda, spory zrzut drobnicy, dwa starszaki jedzą, młodszy śpi obrócony tyłem do posiłku,
5.21 Dziedzic pierwszy za nim Przygoda ale nie długo bo zaraz odleciała.
http://prnt.sc/13gnwo5. http://prnt.sc/13gnyxd
http://prnt.sc/13go0ep
6.26 Dzień dobry! Dziedzic stoi nad śpiącymi, przytulonymi do siebie maluchami.
6.35 Para montuje gałąź w koronie, potem samiec przeczesuje pióra, a samica poprawia inne gałęzie. Maluchy leżą w dołku.
6:40 przylot dorosłego z kępą siana.
6:42 dorosły poleciał
6:48 i znowu razem
6.50 Zastałam parę na gnieździe, po chwili jeden z rodziców opuścił gniazdo.
6.52 I już jest z powrotem na gnieździe . Dostarczył kępę darni.
6.55 Na gnieździe jest Przygoda? z maluchami.
7.21 Maluchy śpią, przytulone do siebie. Rodzic nad nimi czuwa.
7.21 Dziedzic przeszkadza maluchą w odpoczynku a te skarżą się na niego.
http://prnt.sc/13gsdwa
7.30 Jeden maluch siedząc czyści piórka, dwa leżą i drzemią. Obok stoi Dziedzic.
...
7.52 Bocianek zaklekotał, potem uczynił to drugi starszak, a najmłodszy leży i odpoczywa.
8.03 Samiec drzemie stojąc na jednej nodze, a maluchy leżą i śpią.
8.38 Na gniazdo przyleciała Przygoda z kawałkiem szarego tekturowego papieru.
8.39 Dziedzic wyfrunął z gniazda, a po chwili samica zrzuciła pokarm: wężowate (chyba tylko jedna sztuka), dżdżownice. Posiłek nie był obfity. Każdy bocianek coś skubnął, ale na pewno zjadłyby więcej, na co wskazuje fakt, że chwytają rodzica za dziób.
...
9.22 Przygoda stoi i obserwuje otoczenie. Bocianki leżą, dwa z nich skubią wyściółkę.
...
10.05 Na gnieździe przebywa jeden rodzic. Obecnie jeden maluch siedzi i czyści pióra, a dwa drzemią.
10.10 Dziedzic? pilnuje nudzące się maluchy.
http://prnt.sc/13gzad0
10:58 Dziedzic na jednej nodze, jeden maluch drzemie, dwa raczkują.
11.47 piękny widok, wzorowa opieka rodzica Dziedzica? nad potomstwem.
http://prnt.sc/13h39tj
12.01 południe na gnieździe, młode odpoczywają pilnowane na jednej nodze stojącego rodzica.
http://prnt.sc/13h3wa8
12.45 Dziedzic stojąc na jednej nodze czyści pióra, a maluchy leniwie kręcą się w dołku.
13.26 Dziedzic zmęczył się staniem i postanowił usiąść.
http://prnt.sc/13h7bez
12.30 długo się nie nasiedział już porządkuje koło młodych.
http://prnt.sc/13h7he3
13.34 ponownie zajął miejsce siedzące przy młodych.
http://prnt.sc/13h7lbc
13.58 Dziedzic i jeden maluch obserwują Przygodzice, drugi czyści pióra, a trzeci leży i odpoczywa.
...
14.26 Przygoda ocienia potomstwo.
...
14.45 Samica stoi obok odpoczywających maluchów.
...
15.16 Przygoda rozgląda się po okolicy, jeden pisklak czyści pióra, drugi śpi, trzeci skubie wyściółkę.
...
15.56 Samica (?) prowadzi toaletę piór, a bocianki siedzą częściowo ocienione przez rodzica.
...
16.54, 17.04 Rodzic stoi na jednej nodze, dziób ma schowany w żabocie. Maluchy siedzą, oddychają przez otwarte dzioby.
...
17.38 Bez większych zmian, jedynie bocianki teraz leżą.
18.27 W Przygodzicach zerwał się wiatr i zaczyna padać deszcz. Młode skupione w dołku, śpią pod czujnym okiem rodzica (Przygody?).
18.30 Wrócił drugi rodzic, a (Przygoda ?) odfrunęła. Maluchy śpią, nie proszą o posiłek. Deszcz był krótki i słaby.
18.37 Maluchy jednocześnie wstały i zaklekotały. Rodzic podał posiłek, ale bocianięta są syte. Jeden starszak zjadł tylko jeden kawałek, drugi nic, za to najmłodszy jadł do woli. Resztki sprzątnął rodzic - to znów były rzeźnickie odpady. Maluchy ponownie ułożyły się do drzemki.
19.00 Maluchy leżą i drzemią, a w tyle gniazda stoi Dziedzic (?).
19.18 Rodzic od kilku minut usiłuje nakryć swoje dzieci. Urosły, nie jest to łatwe zadanie ;) W Przygodzicach znowu pada deszcz.
19.47 Maluchy siedzą, leżą na środku gniazda. Rodzic zajęty jest toaletą piór.
19.53 Dziedzic podał odpady rzeźnickie. Bocianki leżały i nie zwróciły uwagi na zrzut. Dopiero po chwili jeden ze starszaków zainteresował się pożywieniem i zjadł kilka kąsków. Potem drugi starszak się rozbudził, ale chyba niewiele skubnął. Najmłodszy w ogóle nie zareagował. Największy odpad zjadł rodzic.
20.23 Zastałam maluchy w trakcie posiłku. Na kolację były dżdżownice, bocianki jadły bez entuzjazmu. Jak dobrze wiedzieć, że nie są głodne :) Na gnieździe z młodymi jest chyba Przygoda.
20:42 brak przekazu
20:43 już w porządku
20.43 Przygoda stoi tyłem do kamery. Bocianki leżą.
20.58 bocianie maluchy leżą przytulone do siebie, obok stoi rodzic - obserwuje wszystko chowając dziób w piórach.
21.16 Przygoda stoi i czyści upierzenie, chwilami jakby rozglądała się za partnerem a maluchy odpoczywają.
21.32 Rodzic stoi i drzemie, dwa maluchy leżąc skubią wyściółkę, a trzeci śpi.
21:35 przyleciał Dziedzic
21.34 Przyleciał samiec, bociany klekotały. Maluchy śpią ,przytulone do siebie.
21.48 Na gnieździe spokój. Wszystkie bociany drzemią- rodzice stojąc, maluchy leżą, przytulone.
21.57 Na gnieździe bez zmian.
22.08 sytuacja na gnieździe, Dziedzic po lewej i Przygoda stoją a młode wiercą się do snu.
22.21 Bociani rodzice śpią, stojąc na jednej nodze, dzioby schowały w piórach żabotów. Maluchy leżą przytulone do siebie na środku gniazda.
22:30 Dobry wieczór, bez zmian,
22:46 w gnieździe błogi spokój. Dobranoc. Do zobaczenia jutro.
23:12 Bez zmian, cała rodzinka śpi,
22.30 Oba dorosłe ptaki stoją - jeden drzemie, drugi przeczesuje pióra. Bocianki śpią.
00:07 Bez zmian, kosmetyczny ruch w gnieździe, poprawa wyściółki, piór, toaleta,
02:09 Nadal bez zmian,
02:57 Bez zmian,
03:30 Wylot z gniazda jednego z rodziców, drugi rodzic stoi na jednej nodze przy młodych śpiących w dołku,
04:24 Wschód słońca,
Dzień trwa 16 godz. 18 min, jest krótszy od najdłuższego o 29 min. i jest dłuższy od najkrótszego o 8 godz. i 35 min.
Zachód słońca: 20:42
Dziedzic na gnieździe ze śpiącymi jeszcze maluchami,
4.57 Dziedzic poczęstował maluchów karmą, bocianki szybko się posiliły i przytulone do siebie i odpoczywają.
Samiec między czasie poprawił gałązki na 6.
http://prnt.sc/13hz9g3
5.18 stan osobowy na gnieździe Dziedzic i 3 młode.
http://prnt.sc/13i008u
5.35 Przygoda podała dżdżownice.
5.46 Samica stoi nad drzemiącymi maluchami i patrzy na łąki.
5.43 Dziedzic?, a może i Przygoda spulchniając dołek przeszkadza w odpoczynku potomstwu i jeszcze nogą przydeptuje maluchy.
http://prnt.sc/13i0v60
6.06 Przyleciał Dziedzic z kępką zielonej świeżej trawy, którą rozłożył przy dołku. Przygoda przywitała partnera, a gdy ten pozbył się trawy z dzioba, oba bociany zaklekotały na powitanie i zabrały się za czyszczenie upierzenia.
6.11 Dziedzic poprawia gałęzie, a Przygoda prowadzi toaletę piór.
...
6.29 Samiec modernizuje gniazdo, a bocianki leżą wtulone w siebie.
...
7.36 Dziedzic prowadzi toaletę piór. Maluchy śpią.
7:47 teraz maluch doprowadzają się do porządku a Dziedzic? spokojnie obserwuje
7:49 przyleciała Przygoda? z kępka siana. Bociany powitały się donośnym klekotem
7:49 i zmiana opiekuna, było również małe co nieco
8.00 Dzień dobry! Bocianki leżą na środku gniazda, śpią. Rodzic pilnuje stojąc na jednej nodze, z dziobem schowanym w żabocie.
8.25 Przygoda zajęta jest czyszczeniem piór, a małe bociany odpoczywają leżąc na środku gniazda.
9.09 Dziedzic pilnuje młode. Na gnieździe spokój.
9.28 Dziedzic stojąc na jednej nodze pielęgnuje upierzenie i czuwa nad śpiącymi bociankami.
10.31 Maluchy kręcą się. Ćwiczą stanie, prostowanie skrzydełek pod czujnym okiem rodzica.
10.46 Dwa bocianki siedzą i czyszczą pióra, a trzeci leży i chwyta gałązkę w dziób. Przygoda stoi na jednej nodze.
...
11.01 Na gnieździe bez większych zmian.
11.08 Zaczął padać gęsty deszcz. Przygoda położyła się, ale spod jej ogona wystają dwa łebki.
11.09 Samica wstała, rozłożyła szerzej skrzydła i ochrania maluchy. Po chwili znów się położyła.
11.19 Bociani rodzic okrywa bocianki przed deszczem.
11.23 Dorosły stoi , maluchy starają się ukryć w jego cieniu. W Przygodzicach świeci słońce.
11.23 Samica stoi, a bocianki czyszczą pióra, skubią wyściółkę. Deszcz znacznie zelżał.
...
11.38 Przygoda czyści mokre pióra. Jeden z maluchów również pielęgnuje pióra, drugi obserwuje otoczenie, a trzeci odpoczywa.
...
11.43 Zastałam oba dorosłe bociany na gnieździe. Po chwili samica opuściła gniazdo, a samiec podał posiłek, każdy maluch jadł.
11.47 Dziedzic prowadzi toaletę piór, bocianki rozglądają się po okolicy, przeczesują piórka, odpoczywają.
...
12.50 Samiec stojąc na jednej nodze przeszukuje wyściółkę i czyści pióra. Jeden maluch siedzi, dwa leżą.
...
13.05 Dziedzic i bocianki drzemią.
13.23 Samiec niezmiennie stoi i drzemie, a pisklaki siedzą lub leżą, przeczesują pióra, skubią podłoże gniazda.
13.30 W Przygodzicach ponownie zaczął padać deszcz, w związku z czym samiec nakrył potomstwo. Po chwili wstał, poprawił się i znów leży.
13.36 Szybka wymiana rodziców i skromne karmienie młodych bocianków.
13.53 Przygoda stoi na jednej nodze i przeczesuje pióra, układa gałąź w koronie. Bocianki siedzą i obserwują Przygodzice.
...
14.24 Samica czyści pióra lub rozgląda się po okolicy, a maluchy siedząc czyszczą pióra.
...
15.12 Przyleciał Dziedzic. Para przywitała się klekotem, po czym Przygoda opuściła gniazdo.
15.13 Dziedzic podał posiłek, raczej skromny. Samiec zerka w górę i chwilę klekotał.
15.37 Zaczyna padać lekki deszcz. Samiec póki co nie nakrywa maluchów, tylko ścieli wyściółkę.
15.41 Dziedzic leży, ale bocianki nie są zbyt osłonięte przed deszczem.
15.49 Deszcz już nie pada i Dziedzic podniósł się, stanął na jednej nodze i grzebie dziobem w wyściółce. Bocianki leżą.
...
16.07 Kolejna ulewa. Dziedzic leży i chroni potomstwo przed deszczem.
16.14 Rodzic wstał.
...
17.01 Dziedzic stoi na jednej nodze i prowadzi toaletę piór. Dwa bocianki leżą, trzeci siedzi i przeczesuje piórka.
...
17.51 Przygoda (?) stoi na jednej nodze, dziób ma schowany w żabocie i drzemie. Dwa maluchy leżą i odpoczywają, a trzeci siedząc przeczesuje pióra.
18.12 Brak przekazu.
18.17 Maluchy siedzą, rodzic Przygoda sprawuje nad nimi opiekę.
18.26 Trafiłam na końcówkę karmienia. Dziedzic zadbał o posiłek dla bocianków.
18.27 Miał być jeszcze jeden zrzut , ale nic z tego nie wyszło.
18.25 Przyleciał Dziedzic z kępką darni w dziobie.
18.26 Bocianki jedzą pokarm podany przez Dziedzica. Przygody nie ma na gnieździe.
18.35 Dwa bocianki drzemią, trzeci skubie wyściółkę- dojada resztki? Dziedzic schował dziób w piórach żabotu i drzemie.
18:38 codziennie je oglądam, ale zauważam jak szybko rosną. Są już takie duże. I tyle radości nam dają.
A są i takie smutne sytuacje
Dobrze, że znaleźli się dobrzy ludzie.
elma napisał:
18:38 codziennie je oglądam, ale zauważam jak szybko rosną. Są już takie duże. I tyle radości nam dają.
A są i takie smutne sytuacje
https://images91.fotosik.pl/505/d52c0d388f05c51em.jpg
Dobrze, że znaleźli się dobrzy ludzie.
Słyszałam tą historię. Wczoraj jadąc samochodem pomiędzy 8 a 11(trasa długa i dokładnie nie pamiętam) słyszałam, jak dwóch Panów redaktorów jakiejś stacji radiowej miało wielką radość z tego wydarzenia. Żarty takie sobie robili. Żenada, brak empatii . Po prostu wstyd. To było chyba Radio Maxx. :(
18.55 Dzieci śpią ,przytulone do siebie. Dziedzic również, tyle tylko, że stoi na jednej nodze z dziobem schowanym w piórach żabotu.
19.17 Wymiana rodziców.
19.18 Przygoda zrzuciła pokarm.
19:19 Zmiana opiekuna i jest kolacja
19.18 Przygoda podała kolację. Wszystkie maluchy jedzą: dżdżownice, małe węże, była żaba .
19.18 podmiana chyba była , teraz Przygoda na gnieździe i zrzut pokarmu a młode połykają podana karmę przez mamę.
19.27 Samica stoi w przodzie gniazda, tyłem do kamery. Bocianki leżą i odpoczywają.
20.00 samica tyłem do kamery i po części ogranicza odpoczywające maluchy.
Ps. do wpisu "elma i Magosia"- odnośnie taty bohatera opiekującego się 4 młodych.
Niestety najświeższe info. na YouTube, -Natura rządzi się swoimi prawami i tatuś wyrzuca najsłabsze,najmniejszego bocianka.
20.10 a tu na gnieździe przygodzickim tatuś robi zrzut pokarmu dla 3 swoich pociech.
20.48 Zastałam parę na gnieździe i po chwili Dziedzic wyfrunął.
20.51 Przygoda podała maluchom sporo dżdżownic.
20.49 nastąpiła szybka zmiana w opiece, Dziedzic odleciał a Przygoda odprowadziła go wzrokiem.
21.18 Dziedzic jest już na gnieździe i czyści upierzenie a Przygoda namyśla się czy jeszcze polecieć na żerowisko, a młode skupione do siebie odpoczywają.
21.30 Na gnieździe spokój, dorosłe bociany stoją, maluchy leżą. Bociania rodzina drzemie. Po chwili jeden z bocianków usiadł i zaczął grzebać dziobem w wyściółce, a Dziedzic przeczesał pióra, po czym znów schował dziób w żabot i odpoczywa.
21.31 Maluch odszedł od dołka za potrzebą i rozbudził innego bocianka.
21.35 Bociani rodzice odpoczywają, dzieci śpią przytulone do siebie.
21.54 Wszystkie bociany śpią. Dziedzic stoi po lewej stronie, Przygoda po prawej.
21.56 Samiec przeczesał pióra i wrócił do odpoczynku.
22.10 W Przygodzicach pada deszcz.
22.11 Przygoda i Dziedzic zaklekotali.
22.12 Bocianki kręcą się w dołku. Póki co żaden z rodziców nie nakrywa maluchów.
22.13 Samica zrzuciła pokarm. Wszystkie maluchy jedzą.
22.14 Kolejna porcja pożywienia podana, tym razem, przez Dziedzica.
22.18 Trafiłam na końcówkę karmienia. Rodzic sprząta resztki po kolacji. Maluchy też dojadają końcowe kąski. Drugi bocian stoi przodem do kamery, drzemie.
Do 22.51 bociani rodzice nie położyli się, bo deszcz szybko ustał. Obecnie Dziedzic (?) prowadzi toaletę piór, a Przygoda (?) i maluchy śpią.
23.02 Rodzice stoją. Bocianki leżą pod jednym z dorosłych. Odpoczywają.
23.16 Dziedzic/ tyłem a Przygoda czyści się też stojąc, maluchy przytulone do siebie drzemią.
3:43 jeden z bocianów postanowił opuścić gniazdo, drugi stoi i pilnuje trójki piskląt
4.55/5.00 na gnieździe zastałem Przygodę i śpiące młode.
Dziedzic nadleciał z 12 i było klekotanie i poruszenie wśród młodych.
Przygoda odleciała z 2 w dół na budynek a tata podał pokarm młodym, które ze skrzekiem połykały.
http://prnt.sc/13jaynz
5.50 nadzur nad 3 młodzieży trzyma Dziedzic czyszcząc sobie upierzenie.
http://prnt.sc/13jcm4i
6:14 Dziedzic i najmłodsze pisklę drzemią, pozostała dwójka czyści piórka
7.18 Dwa bocianki siedząc czyszczą pióra, trzeci odpoczywa. Dziedzic (?) stoi tyłem do kamery.
Jo7.30 "bracie, siostro " fajnie jest tak poleżeć przy promieniach wschodzącego słoneczka w towarzystwie jeszcze jednego brata-siostry i opikuna, taty?.
http://prnt.sc/13jg6xv
8.02 Dziedzic stoi na jednej nodze w tyle gniazda i prowadzi toaletę piór, a maluchy leżą i drzemią.
8.09 na gnieździe spokój, tata się czyści i jeden z potomków.
http://prnt.sc/13jhlg5
8.17 coraz śmielsze próby stania na nogach.
http://prnt.sc/13jhtke
8.28 Dwa maluchy skubią wyściółkę, trzeci obserwuje okolice, a nad nimi stoi Dziedzic.
8.29 Ćwiczenia stania na prostych nogach.
...
9.06 Maluchy siedzą, rozglądają się po otoczeniu, przeczesują pióra. Za nimi stoi Przygoda.
9.17 Dzień dobry! Dwa maluchy leżą, trzeci siedzi. Rodzic stoi na jednej nodze, drzemie.
9.44 Maluchy leżą w dołku, drzemią. Pilnuje ich jeden z rodziców.
9.56 Powrót Dziedzica, szybka zmiana w opiece nad młodymi, skromne karmienie - tylko kilka dżdżownic.
9.56 Przyleciał Dziedzic z kępką trawy, krótki klekot. Samica po paru sekundach opuściła gniazdo.
10.24 Maluchy śpią, samiec odpoczywa stojąc na jednej nodze.
10.53 Samiec stoi w tyle gniazda i odpoczywa lub zerka na okolicę. Maluchy leżą i drzemią.
11.13 Powrót Przygody. Dziedzic zaraz wyleciał; rodzice zmieniają się teraz szybko, aby jak najwięcej czasu spędzać na polowaniu. Dzieci rosną, zapotrzebowanie na jedzenie jest coraz większe. Samica miała dla młodych tylko porcję dżdżownic, to trochę mało, jak na trzy spore już dzioby...
11.13 Powrót Przygody, powitalny klekot. Dziedzic w tej samej minucie opuścił gniazdo. Samica podała małą porcję jedzenia.
11.18 Samica przysiadła obok maluchów, które natychmiast się do niej zbliżyły. Po chili wstała za potrzebą i już nie usiadła.
11.23 Bocianki leżą i śpią. Przygoda stoi na jednej nodze, czuwa.
11.27 ja jednak stawiam że to Dziedzic?.
http://prnt.sc/13jogrq
12.00 Zastałam parę na gnieździe i zaraz Przygoda wyfrunęła.
11.59 Wrócił samiec z dużą gałęzią. Bociany razem ułożyły ją w koronie. Po czym samica odleciała.
12.48 Dziedzic stoi na jednej nodze, obserwuje i czuwa nad leżącymi młodymi.
12.54 Zastałam młode w trakcie rywalizacji o jeden wielki ochłap - rodzic znów przyniósł do gniazda rzeźnickie odpady. Kęs był naprawdę wielki, nie sądziłam, że któryś młody zdoła go połknąć, a jednak pomyliłam się. Jest to nieprawdopodobne, jak takie mikrusy mogą pochłonąć taką zdobycz! Starszak, który tego dokonał, przez chwilę siedział z wyciągniętą, kwadratową wręcz szyją; siedzący obok niego najmłodszy bocianek wyglądał przy nim jak liliput ;)
13.08 Odstraszanie
13.20 Zmiana rodziców. Przygoda podała dużo żab. Wszystkie młode jedzą, także ten starszak, który przed pół godziną z ledwością połknął ochłap. Pisklaki wyrywają sobie z dziobów kąski, choć jeszcze wiele ich leży na dnie gniazda. Ostatnie sztuki zjadła mama. To był bardzo syty i obfity obiad :)
13.26 W pobliżu gniazda jest niebezpieczeństwo! Przygoda klekocze i szybko okrywa maluchy. Syczy. Patrzy na maszt, tam ktoś siedzi, słychać skrobanie pazurków. Maluchy ani drgną.
13.29 Przygoda ponownie syczy i klekocze.
13.30 Obraz się zachwiał, skrobanie ustało, lecz Przygoda nie wstała, tylko nadal się uważnie rozgląda.
13.30 Przygoda leży razem z dziećmi. Odstrasza, ale nie wstała.
13.35 Dziobki mocniejsze i klekot naszych starszaków też. :)
13.38 Maluchy się ożywiły, zaczynają się przemieszczać po gnieździe; wreszcie wstała i Przygoda. Ciekawa jestem, co tak nastraszyło nasze bociany?
13.45 Przygoda zajęła się toaletą. Do tej pory stała wyprostowana i czujnie się rozglądała. Przerwała czyszczenie piór, znów uważnie się rozgląda. Maluchy przycupnęły na dnie gniazda.
............
14.38 Dzieciaki na zmianę czyszczą puch i kręcą się po gnieździe albo drzemią, mama czuwa.
14.44 Dwa bocianki siedzą i obserwują okolice, trzeci jest przez nich zasłonięty. Obok stoi Przygoda.
15.21 Bocianki siedzą, rozglądają się. Przygoda stoi, wiatr nią targa.
15.28 Jeden maluch ćwiczy stanie, pozostałe siedzą. Maluchy rozglądają się, czyszczą pióra. Opiekę nad nimi sprawuje samica.
16.00 Na gnieździe bez zmian: maluchami opiekuje się Przygoda.
16.07 Wrócił Dziedzic, Przygoda wyfrunęła. Ojciec podał dzieciakom mnóstwo dżdżownic i węża, wszystko zniknęło w mgnieniu oka; maluchy żebrzą o więcej. Długo czekały na posiłek, zjadłyby jeszcze!
16.17 Dziedzic porządkuje pióra, pisklaki śpią.
16.19 Samiec prowadzi toaletę piór, maluchy śpią.
17.56 Dziedzic prowadzi toaletę piór. Bocianki leżą i śpią.
18.20 Bez zmian.
18:55 nie wiem, czy była zmiana - jeden dorosły pielęgnuje upierzenie, maluszki śpią, tylko jeden trochę się wierci
18.56 Na gnieździe z młodymi jest Przygoda. Bociana dama czyści pióra, maluchy śpią.
18.57 Przygoda prowadzi toaletę piór, a maluchy śpią przytulone do siebie.
19.42 Z maluchami jest Dziedzic. Bocianki ustawione jak do karmienia.
19.56 Maluchy śpią przytulone do siebie. Dziedzic stoi z dziobem schowanym w żabocie, drzemie.
20.17 Jeden maluch czyści pióra, drugi obserwuje otoczenie, trzeci leży, a Dziedzic stoi na jednej nodze i patrzy w kierunku łąk.
20.38 jeden pisklak leży, a pozostałe dwa stoją i trochę podskubują wyściółkę; przez chwilę klekotały, jeden - próbował rozkładać skrzydła. Bociani rodzic stoi z boku na lewej nodze i bacznie obserwuje swoje młode.
20.50 Dziedzic stoi na jednej nodze i odpoczywa. Dwa bocianki leżą, trzeci siedzi.
21.13 Dziedzic okrywa bocianki przed deszczem.
21.30 Bocianki duże, coraz trudniej schować się im pod skrzydłami rodzica.
21.50 Zastałam całą rodzinkę na gnieździe.
22.05 Dorosłe bociany stoją - jeden z nich czyści pióra. Maluchy śpią.
22.21 Bociani rodzice stoją - jeden na jednej nodze, drugi prowadzi toaletę piór. Bocianki leżą i trochę się kręcą.
23.54 Bociani rodzice stoją - Przygoda (?) śpi, Dziedzic (?) prowadzi toaletę piór. Bocianki leżą w dołku. Jeden maluch rozciągnął skrzydło i wyglądało to tak, jakby przytulił rodzeństwo.
6.08 Dziedzic stoi nad śpiącym potomstwem i obserwuje otoczenie. Przygody nie ma na gnieździe.
...
6.41 Dziedzic (?) okrywa maluchy przed padającym deszczem.
7.32 Dzień dobry! Rodzic - Dziedzic ? podał młodym dżdżownice dużo oraz kilka żab. Wszystkie młode zajadały z apetytem.
8.16 Dziedzic stoi, intensywnie czyści pióra. Bocianki śpią.
8.13 Dziedzic czyści upierzenie, a maluchy drzemią.
...
8.36 Na gnieździe bez zmian.
8.46 Na gnieździe wylądowała Przygoda. Bocian dostarczył kępkę wyściółki. Samiec przywitał klekotem partnerkę, po chwili oba bociany zaklekotały i Dziedzic podfrunął na maszt, a Przygoda podała bociankom drobnicę, niezbyt dużą ilość. Wszystkie maluchy jedzą.
8.52 Przygoda odpoczywa stojąc na jednej nodze. Maluchy kręcą się.
9.09 Przygoda przeczesuje pióra, przekłada kępki wyściółki. Jeden maluch kuca, dwa leżą.
9.10 Bocianek podszedł do korony gniazda, wstał, załatwił potrzebę i jeszcze chwilę stał na wyprostowanych nogach. Potem wrócił na środek gniazda i inny maluch ćwiczył stanie,
9.43 Dziedzic i jeden z maluchów czyszczą swoje piórka. Dwa pozostałe bocianki drzemią.
10.01 Dziedzic przeczesuje pióra lub obserwuje Przygodzice, a maluchy śpią.
10.03 Jeden z maluchów podniósł się, chwilę stał na wyprostowanych nogach, prostował skrzydełka. Dziedzic zajęty jest toaletą piór.
10.30 Z maluchami nadal jest samiec, ptak przeciąga się. maluchy drzemią.
10.58 Dziedzic stoi na jednej nodze, obserwuje okolice i ocienia dwa maluchy. Dwa bocianki siedzą, oddychają przez otwarte dzioby, trzeci leży i odpoczywa.
11.10 Jeden z bocianków stoi na wyprostowanych nogach, nawet próbował skubać wyściółkę na stojąco :) . Dziedzic odpoczywa stojąc na jednej nodze.
11.24 Dwa maluchy i Dziedzic pielęgnują pióra, a trzeci bocianek leży i drzemie.
...
11.40 Małe bociany siedzą, rozglądają się po Przygodzicach. Opiekę nad nimi sprawuje Przygoda (?).
12.30 Przygoda- mama odpoczywa z trójką maluchów, szkoda że tata nie dołączył do nich przed Dniem Bociana i Dniem Dziecka.
Ładny i pozytywny widok.
12.35/40 na f., na 3 maluch skrzeczy i urąga sobie ze wszyscy mają do niego pretensję albo bardzo się martwią o niego.
12.59 Dwa bocianki siedzą i bawią się kawałkiem gałązki, trzeci maluch drzemie, a na środku gniazda leży i drzemie Przygoda.
13.02 Mama odpoczywa, młode kręcą się.
13.17 przyleciał Tata z kępą darni, którą zrzucił koło starszaka i klekotem wita się z rodzinką.
Zaraz Przygoda odleciała a rodzic przystąpił do zrzutu pokarmu dla maluchów.
13.21 Z młodymi zastałam Dziedzica. Maluchy wyjadają resztki z wyściółki.
13.22 maluchy po posiłku a Dziedzic kontroluje stan korony gniazda.
14.09 Dziedzic stojąc na jednej nodze skubie wyściółkę. Bocianki śpią.
14.32 Przygoda podała młodym posiłek, było dużo dżdżownic. maluchy jadły z apetytem.
14.33 Bocianki i Przygoda wyjadają dżdżownice z dołka.
14.37 Maluchy ułożyły się na odpoczynek. Samica pilnuje, odpoczywa stojąc na jednej nodze.
15.16 Przygoda stojąc na jednej nodze, a dwa bocianki siedząc obserwują otoczenie. Natomiast trzeci maluch leży i odpoczywa.
15.19 maluch dzielnie ćwiczy stanie samodzielne na nogach.
15.35 Przygoda przykucnęła, chwyciła kępki wyściółki w dziób, by je pościelić i po chwili wstała. Rozłożyła inną kępkę, po czym zaczęła obserwować otoczenie. Bocianki znajdują się w cieniu rodzica.
...
15.53 Maluchy kucają, a w tyle gniazda stoi Przygoda.
15.54 Samica rozkłada wyściółkę na podłożu gniazda.
16.02 Przygoda odstrasza - klekocze i macha skrzydłami, jednocześnie osłaniając bocianki. Maluchy położyły się płasko.
16.03 Przyleciał Dziedzic i razem z Przygodą odstraszają.
16.04 Wylot samicy. Dziedzic podał dżdżownice, które szybko zniknęły w dziobach bocianków.
16.05 Drugi zrzut - tylko jeden kąsek.
...
16.25 Samiec stoi na jednej nodze i rozgląda się lub odpoczywa. Bocianki leżą, drzemią.
17.07 maluch dzielnie cofa na prostych nogach-strzał za gniazdo i powrót ale trochę podparty skrzydłem.
17.45 Bocianki i rodzic drzemią. Dorosły bocian stoi na jednej nodze, dziób ma schowany w żabocie.
17.50 dostawa świeżej trawy i wylot jednego z rodziców Przygody, dziedzic pozostał i zrzut pokarmu.
Tyle zdążyłem zauważyć.
17.49 Przyleciał Dziedzic z dostawą świeżego sianka. Powitanie klekotem. Rzucił je blisko i na śpiące bocianki. Przygoda opuściła gniazdo.
17.56 Kawka przeleciała zbyt blisko gniazda, Dziedzic próbował ją trafić dziobem.
17.55 jeden ze starszaków segreguje trawę.
17.59 przed f. Dziedzic podskokiem i z rozłożonymi skrzydłami odparł atak z 3 g., innego bociana.
18.02 Dziedzic dwukrotnie kładł się obok bocianków i dwukrotnie wstawał, obserwował przy tym niebo.
18.03 Na gnieździe ląduje samica, samiec opuszcza gniazdo.
18.05 Przygoda podała młodym niewielką porcję wężyki chyba trzy. jadły jednak tylko dwa bocianki, bo trzeci akurat postanowił zaklekotać i kiedy skończył ,po posiłku nie zostało ani śladu.
18.33 Nie widziałam wymiany. Na gnieździe z młodymi jest jest Dziedzic.
18.36 Bocianki leżą i odpoczywają, a obok stoi Dziedzic.
18.56 Był przez chwilkę jakiś problem z forum, ale już wszystko jest w porządku.
Zastałam parę na gnieździe. Po chwili Przygoda opuściła gniazdo, a samiec podał młodym posiłek. Tym razem były to dżdżownice i wężyki. Wszystkie młode jadły.
Tak był problem z forum.
18.59 młode wyjadają z podłoża, a Dziedzic im pomaga sprzątać nie zjedzone resztki.
19.09 Bocianki leżą, jeden z nich czyści pióra, dwa odpoczywają. Dziedzic stojąc prowadzi toaletę piór.
...
20.08 Samiec stoi i drzemie. Dwa bocianki odpoczywają leżąc, a trzeci siedzi i czyści piórka.
...
20.17 Przygoda właśnie zrzuca pokarm potomstwu. Rodzic podał drobnicę. Bocianki szybko uporały się z kolacją. Obok maluchów leżą dwa śmieci (papier?).
21.03 Przygoda posprzątała resztki w dołku z pomocą młodych i mogły one położyć się a ona sprzątając dalej depcze po jednym z nich.
21.21 Przygoda stoi, obserwuje. Maluchy siedzą. jeden wstał, zrobił kroczki do tyłu, wypróżnił się. jeszcze się mocno chwiejąc wrócił do rodzeństwa.
21.23 Jeden bocianek czyści pióra, drugi skubie wyściółkę, trzeci leży. Nad maluchami czuwa Przygoda.
21.26/27 przylot Dziedzica, krótki klekot i po chwili Przygoda odleciała.
21.31 był zrzut pokarmu i młode wyjadają co lepsze kęski a Dziedzic sprząta resztki.
21.30 Dziedzic i młode wyjadają resztki z wyściółki.
21.58 Wróciła Przygoda. Dziedzic powitał ją klekotem. Maluchy śpią.
21.58 powrót Przygody z krótkim klekotem.
22.00 pisklęta leżą spokojnie na środku gniazda, a ich rodzice stoją obok. Bocianim rodzina odpoczywa.
22.10 Bociani rodzice odpoczywają stojąc na jednej nodze. Maluchy kręcą się.
22.33 maluchy śpią a rodzice nadzorują ten spokój stojąc.
22.40 Jeden z dorosłych bocianów prowadzi toaletę piór, drugi stoi nieruchomo. Dwa maluchy siedzą: jeden z nich skubie wyściółkę, drugi czyści pióra. Trzeci bocianek śpi.
...
23.27 Dwa maluchy siedzą, trzeci śpi, natomiast jeden z rodziców czyści upierzenie, a drugi drzemie.
Dzień (Bociana Białego!) dobry bocianom i bocianolubom! :)
0.34-37 na gnieździe oba dorosły bociany stoją i śpią, nie musząc już ogrzewać sporych piskląt, które śpią zbitę w gromadkę w środku gniazda.
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach i nie tylko :)
www.bociany.przygodzice.pl, http://bocianyzprzygodzic.pun.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
www.facebook.com/WielkopolskieTowarzyst … ajoznawcze
Wszystkiego Najlepszego w Dzień Bociana, dla bocianów i miłośników bocianów.
4.50 sytuacja na gnieździe, drzemka młodych pod opieką Dziedzica?.
http://prnt.sc/13m5ag7
W Dniu Bociana Białego życzę sobie i innym, aby wszystkie bociany świata dobrze się chowały, unikały niebezpieczeństw i dożywały długich lat :)
5.27 Rodzic i bocianek prowadzą toaletę piór. Pozostała dwójka drzemie.
6.17 Dzień dobry! Na gnieździe młodymi opiekuje się Dziedzic.
6.42 Powrót Przygody. Para klekotała.
6.43 Samiec opuścił gniazdo.
7.02 Wrócił samiec z kępą sianka.Bociany razem ją rozłożyły.
7.03 Wylot Przygody w stronę łąk. dziedzic podał młodym dżdżownice. Bocianki jadły spokojnie. Bociani tata pomógł dzieciom posprzątać wyściółkę.
8.01 Dziedzic stoi na jednej nodze i patrzy na łąki, a pod nim leżą maluchy i drzemią.
Dzień dobry!
8.38 Wstał słoneczny, ciepły dzień. Maluchy oddychają przez otwarte dziobki i szukają schronienia w cieniu rodzica.
W Dniu Bociana Białego życzę naszym boćkom i ich pobratymcom jak najwięcej pogodnych, beztroskich dni dni:) Niech młode pięknie rosną, żerowiska będą obfite, a powietrzne drogi bezpieczne :)
9.12 Przygoda ocienia potomstwo.
...
9.34 Samica stoi i odpoczywa lub przeczesuje pióra, a w jej cieniu leżą bocianki.
9.35 Bocian chwilę odstraszał.
9.57 Jeden z bocianków ćwiczy stanie.
9.58 Z kierunku łąk przyleciał Dziedzic z kępką darni. Samica przywitała partnera klekotem i wyfrunęła. Dziedzic podał posiłek, m.in. długiego węża (?), o którego walczą starsze pisklaki.
10.03 Jeden ze starszaków wygrał i zjadł kąsek.
10.07 Maluchy siedzą częściowo ocienione przez Dziedzica.
10.08 Bocianek stanął na prostych nogach, podreptał w tył, a potem przeszedł do przodu bez podpierania się skrzydełkami.
10.12 Dziedzic leży za maluchami.
10.14 Samiec wstał, przeczesuje pióa.
10:39 bocianki z otwartymi dziobami - ale one już są duże i jeden drzemiący dorosły
10.47 Maluchy oddychają przez otwarte dzioby. Po chwili jeden z bocianków stanął na wyprostowanych nogach i ćwiczył skrzydła. Na gnieździe przebywa Dziedzic.
10.48 Ponownie ten sam bociek ćwiczył, potem dołączył drugi, a na koniec najmłodszy próbował swoich sił.
11.19 Bocianki leżą w cieniu stojącego na jednej nodze Dziedzica.
11.27 Wylot Dziedzica. Bocianki są same na gnieździe. Po paru sekundach rodzic wrócił.
11.31 Samiec ponownie wyfrunął z gniazda. Wygląda na to, że jesteśmy świadkami kolejnego kroku w rozwoju bocianków.
11.32 Dwa bocianki ćwiczą stanie. Wrócił Dziedzic z kępką darni. Jednak maluchy jeszcze nie zostają, przez dłuższy czas, same na gnieździe.
11.31 zastałam bocianki same na gnieździe.
11.32 Powrót samca z kępką sianka. młody powitał go klekotem.
11.37 Dziedzic iska siedzące bocianki.
11.40 Dziedzic wyfrunął z gniazda - widać go nad dachem Urzędu. Bocianki siedzą na gnieździe, trochę się kręcą, ale nie wyglądają na zdezorientowane.
11.42 Maluchy położyły się płasko i wtedy nadleciał Dziedzic. Jeden z bocianków próbował jakby zaatakować samca. Rodzic iska potomstwo, ale boćki cały czas leżą, jakby czuły zagrożenie.
11.43 Przyleciała Przygoda i para przywitała się klekotem, po czym Dziedzic opuścił gniazdo.
11.44 Dopiero teraz jeden maluch usiadł i po kilkunastu sekundach drugi i trzeci, gdyż samica ustawiła się do zrzutu pokarmu. Wszystkie bocianki jedzą.
11.46 Przyleciał Dziedzic, napoił i zmoczył wodą młode. Samica pofrunęła.
11.43 Powrót Przygody. Powitalny klekot , po czym samiec natychmiast opuścił gniazdo.
11.48/49 Dziedzic poił maluchy wodą, chyba w tym sezonie 1 raz.
12.54 Dziedzic stoi i prowadzi toaletę piór, a bocianki siedząc obserwują otoczenie, oddychają przez otwarte dzioby.
W Dniu Bociana Białego, co tu dużo mówić, po prostu - kocham was Bociany i Bocianki! :)
14:39 - bocian rodzic (Dziedzic?) poi młode i polewa wodą
14:42 - młode siedzą blisko siebie, przytulone, skupiają się w cieniu rodzica
14:47-15:00 - młode drzemią, rodzic stoi nad nimi, czasem skubie dziobem ich upierzenie
15.37 Przygoda grzebie dziobem w podłożu gniazda, jeden bocianek leży i drzemie, a dwa skubią wyściółkę.
...
15.59 Bocianek stoi na prostych nogach i ćwiczy skrzydła. Pozostałe dwa maluchy drzemią, a samica czyści pióra.
16.40 Dziedzic leży na gnieździe obok swoich dzieci. Maluchy kręcą się , ćwiczą klekot.
17.00 Krótki klekot. Dziedzic ląduje na gnieździe. Samica natychmiast je opuściła. Dziedzic podał młodym wielką porcję pokarmu. mimo, że na wyściółce leży dużo dżdżownic, dwa maluchy szarpią między sobą węża.
17.05 Dziedzic sprząta resztki z wyściółki.
17.07 Samiec iska bocianka, potem zabrał się za ułożenie gałęzi w koronie gniazda. Dwa maluchy leżą, jeden siedzi.
...
17.30 Dziedzic stoi na jednej nodze, obserwuje otoczenie lub drzemie. Bocianki siedzą, czyszczą pióra, rozglądają się.
...
18.13 Dwa maluchy siedzą, trzeci leży, a obok stoi Dziedzic (?).
18.59 Dziedzic prowadzi toaletę piór. Bocianki śpią.
19.04 Przyleciała samica .Dziedzic opuścił gniazdo.
19.21 Na gnieździe spokój - Przygoda i dwa maluchy odpoczywają, trzeci bocianek rozgląda się.
...
19.52 Samica czyści pióra stojąc na jednej nodze. Również dwa bocianki przeczesują pióra, a trzeci odpoczywa.
20.08 pisklęta pod czujnym okiem jednego rodzica. Leżą przytulone do siebie, a dorosły bocian stojąc na jednej nodze czyści sobie pióra. Cała czwórka w promieniach zachodzącego słońca.
20.49 Bocianki leżą - jeden skubie wyściółkę, dwa drzemią. Nad nimi czuwa rodzic (Przygoda).
21.00 Samica stoi, drapie się za uchem. Bocianki śpią.
21.13 Bocianki wyjadają drobnicę z wyściółki podaną przez Dziedzica.
21.16 Samiec stoi na jednej nodze, dziób ma częściowo schowany w żabocie i rozgląda się lub drzemie. Maluchy skubią podłoże gniazda.
21.20 Dziedzic i bocianki odpoczywają.
21.21 Dwa maluchy skubią wyściółkę.
21.22 Wszystkie bocianki siedzą. Rodzic niezmiennie drzemie.
21.23 Już cała trójka leży.
21.19 Dziedzic drzemie stojąc na jednej nodze. Bocianki leżą i śpią.
21.35 Dziedzic czyści upierzenie, a potomstwo odpoczywa. Po chwili jeden bocianek usiadł, przeczesał pióra i dziobie wyściółkę.
21.46 Na gniazdo przyleciała Przygoda. Dziedzic przywitał ją klekotem.
21.47 Samica podała posiłek, chyba skromny (nie widziałam dokładnie, bo obraz mi się zaciął). W obiektywie kamery pojawił się pająk.
21.50 Dziedzic przeczesuje pióra i iska bocianka. Przygoda stoi nieruchomo, odpoczywa. Bocianki leżą i drzemią.
21.55 Bociania rodzina śpi.
21.56 Samiec czyści pióra.
22.09 Dorosłe bociany stoją na jednej nodze i drzemią. Dwa bocianki leżą, śpią. Trzeci kręci się.
22:09 rodzinka w komplecie
22.22 Przygoda prowadzi toaletę piór, Dziedzic i bocianki drzemią.
...
22.32 Bociani rodzice drzemią, dwa bocianki siedzą i czyszczą pióra, trzeci leży i skubie wyściółkę.
...
23.00 Bociany pogrążone są w śnie.