Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
01.09.2011
Do widzenia bocianki, pomyślnych wiatrów i osiąnięcia celu. Do zobaczenia za rok. Będę czekać z niecierpliwością.
Chciałabym też bardzo podziękować igance która tak rzeczowo opisywała sytuację w gnieździe w tym sezonie lęgowym. Ja nie zawsze miałam czas na obserwację gniazda, a dzięki tym wpisom byłam na bieżąco.
Offline
Moderator
25.09. 2011
Tegoroczny przekaz z gniazda estońskich bocianów czarnych został definitywne zakończony, kamera została wyłączona.
Na stronie Looduskalender ukazała się notatka Urmasa Sellisa z dnia 21 września 2011 na zakończenie przekazu kamerki internetowej bocianów czarnych : http://looduskalender.ee/node/11228
Urmas podkreśla, że w tegorocznym sezonie nie brakowało problemów technicznych związanych z przekazem , dziękuje wszystkim obserwatorom za cierpliwość. Ogólnie jednak sezon był udany. Gniazdo Tiiny i Tiita opuściła czwórka młodych bocianów czarnych, chociaż jeden z "dzieciaków" pomylił sobie kierunki i poleciał na północ, do Finlandii - był to ostatni bociek wylatujący z gniazda. Neli była widziana w Finlandii 31 sierpnia 2011 , co potwierdzają zdjęcia i informacje w postach zamieszczone na forum estońskim : http://www.looduskalender.ee/forum/view … start=2640
Urmas ma jednak nadzieję, że te wszystkie doświadczenia techniczne pozwolą na rozpoczęcie przyszłego sezonu w 2012 roku bez niespodzianek.
Ostatnie ujęcia gniazda z przekazu internetowego w tym roku z dnia 05 i 16 września , kiedy kamerka jeszcze czasem przekazywała obraz.
Osobiście uważam, że mimo usterek technicznych należą się serdeczne podziękowania i słowa uznania dla Urmasa i całej ekipy realizującej przekaz z gniazda, ponieważ jak do tej pory jest to jedyny obraz tak dokładnie ukazujący to, co dzieje się w gnieździe bocianów czarnych
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-09-25 12:58:03)
Offline
Moderator
Bociany czarne w Estonii sezon 2012 r.
W estońskim lesie ruszyła już kamerka z przekazem z gniazda bocianów czarnych !
Link do przekazu : http://www.looduskalender.ee/en/ oraz link do Media Player mms://tv.eenet.ee/kurg
28 marca 2012 o godzinie 19:45 (czas Eest) przyleciał do gniazda bocian czarny - takie informacje przekazali obserwatorzy na estońskim forum http://www.looduskalender.ee/forum/view … &sk=t&sd=a
Czy to jest Tiit , czy może Tina ? - nie wiadomo, ponieważ bociany z tego gniazda nie mają obrączek. Sympatycy bocianów czarnych próbują analizować zachowanie oczekującego na partnera/partnerkę bociana czarnego i nieśmiało wysuwają wnioski, że może to być Tina, ponieważ zachowuje się cicho i spokojnie. Porównując zachowania bocianów czarnych z ubiegłych sezonów, kiedy do gniazda przylatywał oznakowany samiec (Toni, Padis), można było zaobserwować charakterystyczne zachowania typu: sprzątanie i naprawa gniazda oraz odgłosy godowe, tym razem bocian zjawia się cicho i na razie nie zabiera się do intensywnych prac w gnieździe, zajmuje się czyszczeniem swojego upierzenia i odpoczywa ,być może, kiedy w pobliżu zjawi się partner/partnerka , bocian czarny będzie zachowywał się inaczej.
Czy takie wnioski są słuszne, czy rzeczywiście jest to samiczka ? Z reguły pierwszy do gniazda przylatuje samiec, samica dołącza kilka dni później, chociaż 1 kwietnia 2008 r. do estońskiego gniazda jako pierwsza przyleciała samica Donna - jak będzie w tym sezonie, zapewne przekonamy się już wkrótce, kiedy przyleci drugi bocian
Dzisiaj zastałam bociana czarnego w gnieździe o godzinie 18:47 (cz. Eest.), czyścił pióra, stał w gnieździe, potem na bocznym konarze, bocian przebywa w gnieździe do chwili obecnej i już chyba zostanie w gnieździe na noc - wieczór bociana czarnego w gnieździe, filmik: https://www.youtube.com/watch?v=8_zGV3v … ature=plcp
Offline
Moderator
Offline
Moderator
01-04-2012
Niedzielny poranek (obserwacja od godziny 08:26 do 10:30 cz. Eest) bocian czarny spędził w gnieździe, dzisiaj nieco dłużej czekał z wylotem na żerowiska, przyczyną tego opóźnienia pewnie była zimowa aura, śnieg, niska temperatura, prawdopodobnie nie sprzyjają udanym łowom.
Bocian powrócił na nocny odpoczynek o godzinie 19:39 (cz. Eest), w gnieździe już nie było śniegu, więc nie musiał śpieszyć się na nocleg na boczny konar.
Offline
Moderator
02-04-2012
Godzina 08:02 - czas Eest. - obraz "nędzy i rozpaczy", żal patrzeć na gniazdo pokryte taką ilością śniegu i marznącego bociana
Bociek pobył jeszcze w gnieździe przeważnie stojąc, widocznie ograniczając ruch do minimum, stara się wydatkować jak najmniej energii, której będzie potrzebował do zdobycia jakiegokolwiek pożywienia w tych wyjątkowo trudnych warunkach. O godzinie 10:22 (cz. Eest) odleciał.
Wrócił/a dopiero o 19:27 (cz. Eest) i jak zwykle cicho ale pewnie wylądował na gnieździe. Mam nadzieję, że bociek jednak coś zdobył do jedzenia i nie spędzi zimnej nocy z pustym brzuchem.
Offline
Moderator
03-04-2012
Godzina 20:50 (cz. Eest) - gniazdo dzisiejszej nocy pozostanie puste. Bocian czarny wyleciał dzisiaj wczesnym rankiem (o godzinie 07:30 naszego czasu już go nie zastałam w gnieździe), gniazdo było zasypane świeżym białym puchem, śniegu było jeszcze więcej niż wczoraj, śnieżna pokrywa utrzymywała się przez cały dzień, chociaż od godzin południowym świeciło przez cały czas słońce.
Offline
Moderator
Offline
Moderator
05-04-2012
Bocian czarny przebywał dzisiaj w gnieździe do godziny 11:02 cz. Eest. Stał na gnieździe czyszcząc pióra lub przeskakiwał na boczny konar, czekał prawdopodobnie aż zrobi się cieplej i słońce ogrzeje nieco powietrze. Wrócił do gniazda o godzinie 19:14 cz. Eest. dokładnie o tej samej porze co wczoraj.
Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłam bociana siedzącego na gnieździe, do tej pory ciągle stał lub chodził po gnieździe, siadając wydał krótki i donośny "świst" charakterystyczny dla bocianów czarnych, siedział tak kilkanaście minut, na śniegu. Miejmy nadzieję, że wkrótce dołączy partner/partnerka do tego samotnego boćka.
Offline
Moderator
06-04-2012
Dzisiejszy poranek bocian czarny spędził bardzo pracowicie. Już od godziny 06:40 (cz. Eest) zaczął znosić do gniazda patyki, gałęzie i mech. Wylatywał z gniazda kilkanaście razy, przynosił budulec i misternie utykał go w brzeg gniazda, nie zrezygnował z rozbudowy swojego lokum nawet gdy zaczął padać drobny deszcz. Prace nad odbudową gniazda trwały aż do godziny 10:10 (cz. Eest) , kiedy to odleciał.
Powrócił wieczorem, o godzinie 19:25 (cz. Eest), w strugach deszczu ze śniegiem, znów będzie nocował w samotności i chłodzie a prognoza pogody dla Estonii na najbliższe dni nie jest optymistyczna, zapowiada się jeszcze bardziej dotkliwe zimno.
Offline
Moderator
07-04-2012
Zima w Zachodniej Estonii nie odpuszcza, rano zastałam gniazdo w zaspach śniegu, bocian czarny wygladał jeszcze bardziej czarny w tym zimowym krajobrazie.
O godzinie 07:28 (cz. Eest) bocian zaczął się przygotowywać do odlotu, chodził po gnieździe, prostował i suszył skrzydła i już o 07:32 odleciał. Przez cały dzień śniegu przybywało, bocian jednak wrócił na nocleg do gniazda o godzinie 19:39 (cz.Eest) i od razu stanął pochylony nieruchomo na gnieździe, skrzydła opuścił ku dołowi, dziób schował głęboko w pióra, sylwetka ptaka przypominała zmęczonego wędrowca w czarnym płaszczu z głową schowaną głęboko w podniesionym kołnierzu. To będzie ciężka noc dla boćka.
Offline
Moderator
08-04-2012
Śniegu znów przybyło w gnieździe. Bardzo wcześnie rano, bocian czarny wyleciał z gniazda, była dopiero 06:20 (cz. Eest).
Powrócił do gniazda późno, o 20:15 (cz. Eest). Na szczęście w ciągu dnia śnieg już nie padał i chyba było odrobinę cieplej. Kiedy bociek wylądował w gnieździe zaczął czyścić pióra, stał na jednej nodze i nie wyglądał na tak przygnębionego jak wczoraj, prawdopodobnie już od wtorku pogoda zacznie poprawiać się, zrobi się nieco cieplej i pokaże się słońce - oby tak się stało!
Offline
Moderator
10-04-2012
Jeszcze o godzinie 07:03 cz. Eest. w gnieździe zastałam bociana czarnego, widać było sporo śniegu, o godzinie 07:34 cz. Eest. bocian czarny wyfrunął z gniazda (fot.1)
Natomiast po południu o 17:48 cz.Eest. w gnieździe był czarny bocian ale nie ten sam co rano (fot.2) Zachowanie tego bociana zasadniczo różniło się. Sprzątał i remontował gniazdo z rozmachem i profesjonalizmem, machał dziobem jak szabelką, gniazdo bardzo szybko przybrało kształt prawdziwego lokum bocianiego. Spokojny, cichy i skromny bociek, który do tej pory zajmował gniazdo -od 28 marca-, to była samiczka Tina! Teraz można z pewnością stwierdzić, że samica przyleciała do gniazda jako pierwsza ! Bocian, który znajdował się w gnieździe dzisiaj po południu, to samiec Tiit. Jego upierzenie przypomina bociana z poprzedniego sezonu lęgowego, białe, nieznaczne przebarwienia na grzbiecie i na skrzydłach o tym świadczą, a poza tym zachowuje się jak prawdziwy samiec, kilka razy wylatywał z gniazda a kiedy wracał wydawał głośne, donośne świsty, spod lotek wysuwał białe pióra, rozglądał się niespokojnie, przywoływał i czekał. (fot.3,4)
I nareszcie nastąpiło spotkanie! O godzinie 19:12 cz. Eest. przyleciała Tina( fot.5). Jaka to była radość! Bociany „krzyczały”, głosy były tak donośne i radosne, powitanie było okraszane zalotami, które wyrażały wachlarze białych sterówek i pod skrzydłami, chodzenie wokół partnera i partnerki, po tych gwizdach, ukłonach i przysiadzie samca nastąpiło długie czyszczenie i układanie piór przez obydwa bociany równocześnie, jakby dla uspokojenia, wyciiszenia.
Na pierwszą kopulację nie trzeba było długo czekać, już o 19:23 cz.Eest (filmik) bociany zaakceptowały swoją obecność kopulacją, a potem następne kopulacje o godzinie: 19:36, 19:58, 20:18, 20:36, 20:48. Po każdej takiej fali uniesienia bociany intensywnie czyściły pióra i następował względny spokój (fot.7,8)
W gnieździe estońskim sezon lęgowy w pełni ! Jest para czarnych bocianów. Tina czekała na Tiita ( który zapewne opóźnił swój przylot z powodu załamania pogody ) aż 13 dni ! Teraz tylko należy oczekiwać pierwszego jaja
Filmiki z dzisiejszych wydarzeń w gnieździe:
1) Powrót Tiita, nawoływanie http://www.youtube.com/watch?v=AwwCRydKw00
2) Spotkanie Tinny i Tiita w gnieździe http://www.youtube.com/watch?v=5FwhhIWm_IE
3) Pierwsza kopulacja http://www.youtube.com/watch?v=nvoBTto4 … ure=relmfu
Offline
Użytkownik
Pięknie to relacjonujesz Iganko, dziękuję
Offline
Moderator
12-04-2012
Gody bocianów czarnych są piękne!
Para bocianów czarnych prawie (kilka krótkich nieobecności w gnieździe) nie „wychodziła” z gniazda Przez cały dzień wczorajszy i dzisiejszy trwały zaloty ptaków. Pierwszy raz w życiu widziałam tak fascynujące zjawisko z bliska. Każdy ruch ptaków, to mowa ciała, jakiś magnetyzm potwierdzający wzajemną akceptację tej pary czarnych ptaków.
Każdy przylot samicy do gniazda, to seria okrzyków samca, nawet, kiedy Tina sfruwała z bocznej gałęzi na gniazdo, to dla samca już okazja do rytualnych powitań donośnym, świszczącym gwizdem. Przed kopulacją bociany chodzą po gnieździe, pochylają głowy, czasem oplatają się szyjami, dotykają dziobami.
Środek gniazda już jest wymoszczony zielonym mchem, kilka razy zaobserwowałam, że samiec siada na środku gniazda jakby sugerował samicy, że jest już gotowy do rozpoczęcia inkubacji jaj. Wczoraj, w gnieździe nocował jeden bocian, nie widziałam czy drugi był w pobliżu, dzisiaj podobna sytuacja (godzina 20:55 cz. Eest), całe gniazdo jest do dyspozycji Tiny, ale widać, że Tiit stoi na bocznej gałęzi, bociany są wyciszone,spokojne, przygotowane do nocnego odpoczynku, O godzinie 21:00 cz. Eest. bociany stoją już razem w gnieździe. Ciekawe czy jutro rano będzie w gnieździe pierwsze jajo ?
Offline
Moderator
13-04-2012
Jajka jeszcze dzisiaj rano nie było, ale gniazdo przygotowane jest wyśmienicie, dużo zielonego mchu na środku a na brzegach misternie ułożone gałązki. Para bocianów czarnych wspólnie remontowała gniazdo, zarówno Tina jak i Tiit przynosili patyki, mech i układali budulec w gnieździe. Bociany nadal dużo czasu spędzają razem w gnieździe, ich wyloty są krótkie, zaloty trwają nadal, ale częstotliwość kopulacji dzisiaj była już mniejsza, być może przyczyną jest deszczowa pogoda (po południu rozpadał się deszcz).
Offline
Moderator
14-04-2012
Wczoraj jaja nie było, ale dzisiaj wcześnie rano, o godzinie 07:06 cz. Eest. na środku gniazda, na zielonym mchu leżało jajko, w tegorocznym sezonie lęgowym pierwsze jajo estońskich bocianów czarnych
Jajko zostało złożone prawdopodobnie wczoraj późnym wieczorem, kiedy nie ma już podglądu na gniazdo bocianie tj. w trzeciej dobie od przylotu samca i pierwszej kopulacji .
Podobnie jak u bocianów białych, jajo nie jest jeszcze regularnie ogrzewane, natomiast trwa intensywna rozbudowa gniazda, przybywa coraz więcej mchu, patyków, gałązek. W gnieździe będzie stale przebywał jeden z bocianów aby strzec jaja. Drugiego jaja należy spodziewać się w poniedziałek wieczorem
Poranek w gnieździe bocianów czarnych: http://www.youtube.com/watch?v=z7N5-HOxvhw
Offline
Użytkownik
16.04.2012
dziś rano jak włączyłam podgląd - o godz 10:30 czasu estońskiego, to na gnieździe było już drugie jajo - niestety mam mały problem ze zrobieniem zdjęcia
podczas podglądania bocianów o godz. 16 czasu estońskiego bocian pełniący straż na gnieździe (chyba samica - brak białych plamek na grzbiecie) przekręcał jaja i poprawiał ściółkę, a ponieważ się rozpadało, zasiadł na jajach chroniąc je przed chłodem i deszczem
Offline
Moderator
16-04-2012
Rano, o godzinie 6:00 naszego czasu ( w Estonii 07:00) pogoda była piękna, dobra widoczność,, słychać było poranny koncert ptaków mieszkających w lesie. Bocian (Tina) siedział na gnieździe, drugi (Tiit) robił porządki w gnieździe i przede wszystkim znosił dużo mchu. Teraz należy tylko czekać na odkrycie jaj Tak też stało się po niedługim czasie – w gnieździe były dwa jaja! Nie można określić godziny zniesienia jajka, ale zapewne stało się to wczoraj późnym wieczorem albo dzisiaj bardzo wcześnie rano. Bociany czarne składają jaja co dwa dni.
Wczoraj, aż do wieczora bociany jeszcze beztrosko korzystały z „wolności”, wylatywały często z gniazda, kopulowały (obserwowałam dwie kopulacje), jajko leżało w gnieździe odkryte i było prawie ignorowane przez bociany, nawet zdarzało się, że zostawiały jajko bez opieki! Odlatywały niedaleko bo, po kilku, kilkunastu minutach któryś z bocianów wracał do gniazda, ale już wieczorem, po godzinie 19:00 cz. Eest. Tina zasiadła na środku gniazda przykrywając jedno jajko, Tiit przez prawie godzinę jeszcze jej towarzyszył, natomiast o godzinie 20:02 cz. Eest. Tiit odleciał, Tina przez cały czas siedziała w gnieździe. Jak wyglądał dalszy przebieg zdarzeń w gnieździe, czy Titt wrócił na noc, czy odleciał po to, aby zapewnić Tinie spokój podczas znoszenia kolejnego jaja, trudno powiedzieć, ponieważ mniej więcej o tej porze kamerka czasem już słabo pracuje (zasilanie energią słoneczną).
Od tej pory para bocianów czarnych będzie pilnie strzec i pielęgnować jajka, bociany na przemian będą je wysiadywać.
Filmik z porannego pokazu (krótkiego) dwóch jajek: http://www.youtube.com/watch?v=qOTlT3SaExQ natomiast fotki z dnia wczorajszego
Offline
Moderator
17-04-2012
Kwiecień plecień…trochę zimy, trochę lata – tak było dzisiaj w lesie estońskim. Rano o godzinie 07:10 cz. Eest. gniazdo bieliło się śniegiem, ale ok. południa po śniegu nie było już śladu. Bociany wysiadują dwa jaja, na przemian, jeden odlatuje drugi cierpliwie opiekuje się jajkami. Bociany jeszcze kopulują (obserwowałam jedną udaną kopulację i kilka „podejść” Tiita bez akceptacji ze strony Tiny). Zmiany w inkubacji są rzadsze niż u bocianów białych. Tiit, dzisiaj dyżurował bez przerwy od ok. godziny siódmej rano aż do 12:13 cz. Eest.
Tina zajęła dzisiaj gniazdo po godzinie 20-tej cz. Eest. i przygotowywała się do zniesienia trzeciego jaja, które prawdopodobnie będzie można zobaczyć jutro rano , Tiit natomiast zajął miejsce na bocznym konarze.
Poranek w gnieździe: http://www.youtube.com/watch?v=Bgf84Czl-bU
Offline