Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Nie wiem, co odpowiedzieć. Mnie się coś takiego nie zdarzyło nigdy. Z logowaniem słyszałam o tych problemach, nie mam pojęcia co ma na to wpływ. Ja jestem zalogowana stale i nie korzystam z funkcji, żeby sie wylogować i zalogować. Po prostu jak wchodzę na forum, to jestem widoczna od razu, a jak wychodzę, to mnie nie widać. Często zyskuję przez to na czasie, gdy trzeba coś szybko napisać, zareagować. Wypróbowałam jeddnak formę, żeby się wylogować i zalogować (dziś i wczoraj) i nie miałam z tym problemu.
Co do postów, które zniknęły to duża szkoda, ale też nie wiem jak to się stało. Mnie się tak przytrafiło kiedyś, gdy pisłam post, potem cofnęłam się na forum, żeby coś sprawdzić i surowa forma postu przepadła.
Może ktoś z Forumowiczów potrafi tu coś doradzić?
Pozdrawiam
Eva
kawia napisał:
Mam pytanie co do warunków technicznych działania forum. Nie wiem, czy to dobry wątek. Za każdym razem muszę się dwukrotnie logować - po pierwszym wbiciu hasła nie jestem zalogowana, a za drugim - owszem. Ale to detal. przywykłam, bo od zeszłego roku tak jest, pewnie to kwestia komputera.
Ale ostatnio zdarzyło mi sie dwukrotnie, że zniknęły mi posty takie zwykłe z obserwacji codziennej. Nie o to chodzi, że były cenne, ale chciałabym wiedzieć, jakie mogą być tego przyczyny, może coś robię źle?
Offline
Użytkownik
Uzupełnię - dzięki, Evo - z logowaniem, to pewnie zależy od ustawień przeglądarki, ale i komputera.
Na służbowym jestem zalogowana na stałe, ale za to rzadko z niego wchodzę na forum. Za to na domowym w ogóle nie mam tej opcji. Nie wiem jednak, jakie to ustawienia - gdyby ktoś potrafił pomóc, byłoby fajnie - na obu komputerach używam Firefoxa.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-12 10:39:18)
Offline
Użytkownik
Z logowaniem nie mam kłopotu, natomiast z postami tak, bo niektóre mi giną.
Świetnie Eva wymyśliłas, ze scaliłaś wątki. Teraz mamy obraz - dzięki forumowiczom - każdego dnia. Wiem co się dzieje, wpadam na chwilę do domu i już sa informacje, bez szukania.
Offline
Nie mam pojęcia jak i dlaczego to się dzieje z tymi postami. Może Marcin będzie umiał coś odpowiedzieć? Być może coś się zacina na forum, może to coś z serwerem, z czego nie zdajemy sobie sprawy?
A co do połączenia wątków...tu chwila szczerości, bo nie wypada, abym brała Wasze pochwały za to, co nie wyszło ode mnie. Pomysł na scalenie wątków wyszedł od Sve, a końcowa decyzja i ostatnie słowo należały tutaj do Pawła (bo on jest koordynatorem całego projektu "Blisko bocianów").
Ja tu zrobiłam "wykonanie", bo z tym mogłam sobie najszybciej poradzić. Tak więc, jeżeli komuś dziękować i chwalić za pomysł - to bardziej trzeba Sve i Pawłowi.
Pozdrawiam
Eva
magdag napisał:
Z logowaniem nie mam kłopotu, natomiast z postami tak, bo niektóre mi giną.
Świetnie Eva wymyśliłas, ze scaliłaś wątki. Teraz mamy obraz - dzięki forumowiczom - każdego dnia. Wiem co się dzieje, wpadam na chwilę do domu i już sa informacje, bez szukania.
Offline
Witam!
Dwie sprawy odnośnie kilku postów zamieszczonych w temacie pt "Co się dzieje w gnieździe".
1 - jest na forum osobny temat pt "Bociany: pytania - odpowiedzi". Jeżeli się na ten temat kliknie ukaże się wiele wątków, tematycznie podzielonych. Jest tam sporo pytań i udzielonych odpowiedzi. Bardzo proszę, aby pytania, które nie mają bezpośredniego związku z obsrewacją z gniazda zadawać właśnie w tamtym temacie, a nie w temacie o obserwacjach z gniazda.
Proszę o to dla wygody nas wszystkich:
a) łatwiej pytanie zauważyć (i dać na nie odpowiedź)
b) łatwiej także znaleźć będzie odpowiedź, która "nie zginie" po napisaniu kilku innych postów a będzie w odpowiednim temacie i właściwym wątku
c) kolejna osoba, która będzie się chciała zapytać o to samo - znajdzie istniejącą już odpowiedź
2 - Sprawa imienia samca dwojga imion: Agresor-Dziedzic. W ubiegłym roku nazwaliśmy tego boćka "Agresor" i (z wiadomych powodów) było dobrze. W tym roku, pomimo propozycji Pawła, aby tak go dalej nazywać internauci dalej, z racji, że to i tak imię umowne i pasuje do Przygodzic, nazywali go "Dziedzic" - w sumie dla naszego przyzwyczajenia, bo bociek na ten temat nic nam powiedzieć nie może i też było dobrze...
Choć przypomnę tu, że Paweł miał pełne prawo właśnie temu bocianowi nadać wybrane imię (nie dlatego, że jest szefem projektu, ale dlatego, że dzięki jego pomocy ten ptak został uratowany).
Nie wchodziłam w temat imion (poza tłumaczeniem, że są tylko imiona umowne) i wchodzić głębiej w ten temat nie będę, jednakże bardzo proszę, aby nie przyswajać parze naszych bocianów cech ludzkich. Gdy wszystko było dobrze, gdy dbał o gniazdo, jaja i młode nazwaliśmy go "Dziedzic", ale gdy odrzucił pisklęta...nie nazywajmy go ze złości "Agresorem".
Niech pozostanie "Agresorem", dlatego, że tak go nazwano, że wiadomo, że jest to konkretny ptak z tą a nie inną obrączką... niech pozostanie "Dziedzicem" (kwestia sporna), bo tym imieniem nazywaliśmy samce na naszym gnieździe.
Nie sugeruję, żeby tego bociana nazywać "Dziedzicem", nie sugeruję by go nazywać "Agresorem" - nie mnie o tym decydować. Proszę jedynie, aby nie nazwać go tak czy inaczej, bo czujemy żal, za fakty jakie się stały.
Jak napisałam - nie podklejajmy pod bociany ludzkich cech charakteru, nie wyładowujmy na nich swojej złości czy żalu. Bocian nie odrzucił mlodych, dlatego, że miał zły humor, że był w amoku, pijany, lub pod wpływem narkotyków. Nie odrzucił ich, bo jest dzieciobójcą (przypomnijmy sobie nasze własne posty jak pisaliśmy, że dbał o młode). Dlaczego postąpił jak postąpił wie tylko przyroda... A dla przypomnienia - w 2006 samiec też odrzucił pisklę (wyrzucił poza gniazdo)...i też możemy jedynie snuć przypuszczenia dlaczego tak zrobił.
Z poważaniem
Eva Stets
Administrator forum
P.S. Wpis ten jest także w wątku pt "Co robią bociany" - temat pt "Co się dzieje w gnieździe": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 866#p24866
Offline
Witam!
Dziś (2 VII 2010) od rana do popołudnia wiele osób nie mogło połączyć się z naszym forum. Otrzymałam kilka maili z pytaniami co się stało. Zdaję sobie sprawę, że na pewno wiele osób próbowało bezowocnie wejść na stronę forum, ale niestety nie znałam przyczyny dlaczego tak się stało i nie potrafiłam temu zaradzić.
Jak mnie poinformował nasz webmaster Marcin Rachel, jedyne co można wytłumaczyć w takim przypadku, to to, że czasem serwery padają i trzeba to przeczekać, nieraz nawet kilka godzin (zwłaszcza jak serwer jest darmowy, tak jak na naszym forum).
Najprawdopodobniej tak właśnie było i miejmy nadzieję, że wszelkie problemy już minęły.
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Zbanowany
Pozdrowienia dla Bocianolubów z zalanego deszczem Dzwirzyna (ale mimo deszczu, kąpiel w morzu zaliczona). Bocianów tu nie ma, ale dziś chyba zrobię wycieczkę w pewne miejsce. Pozdrawiam.
Offline
piotrek94b napisał:
Pozdrowienia dla Bocianolubów z zalanego deszczem Dzwirzyna (ale mimo deszczu, kąpiel w morzu zaliczona). Bocianów tu nie ma, ale dziś chyba zrobię wycieczkę w pewne miejsce. Pozdrawiam.
Piotrek z rodziną wybrał się do mnie do Darłowa. Do gniazda darłowskiego nie dotarł, ale i tak wizyta myślę była przyjemna (chociaż nie wiem, czy herbata posłodzona solą nie zepsuła tego miłego spotkania). Piotrek poopowiadał mi trochę o obrączkowaniu, na którym był w tym roku.
Pozdrawiam całą rodzinę Piotrka i przepraszam za sól.
Offline
Zbanowany
Angelika napisał:
piotrek94b napisał:
Pozdrowienia dla Bocianolubów z zalanego deszczem Dzwirzyna (ale mimo deszczu, kąpiel w morzu zaliczona). Bocianów tu nie ma, ale dziś chyba zrobię wycieczkę w pewne miejsce. Pozdrawiam.
Piotrek z rodziną wybrał się do mnie do Darłowa. Do gniazda darłowskiego nie dotarł, ale i tak wizyta myślę była przyjemna (chociaż nie wiem, czy herbata posłodzona solą nie zepsuła tego miłego spotkania). Piotrek poopowiadał mi trochę o obrączkowaniu, na którym był w tym roku.
Pozdrawiam całą rodzinę Piotrka i przepraszam za sól.
Wizyta bardzo sympatyczna. Angela, nie ma za co przepraszać. Takiej wizyty nie zapomni się. Nie każdy może przejechać pół Polski, aby się napić kawy z solą. Było wesoło. Pozdrawiam
Offline
Ad. wpisów wyżej (choć, moi mili, "odbiegliście" trochę od tematu) - powiem, że Wasze posty są jak najbardziej w temacie" - a to dlatego, że spotkali się ludzie - nasi Forumowicze, którzy lubią bociany i o bocianych (też) rozmawiali, a wpisy są tak sympatyczne, że chyba każdemu z nas zrobiło się miło po ich przeczytaniu.
Podobne miłe odczucia pozostawia post wladka12, o jego (wraz z rodziną) spotkaniu z Pawłem, po wizycie pod naszym gniazdem (temat o Zlocie).
Od siebie dodam, że cieszę się, że na naszym forum pojawiły się i takie wpisy, bo widać po nich, że między ludźmi, których łaczą wspólne pasje - jest zawsze pozytywna wibracja.
Serdecznie Was pozdrawiam
Eva
Offline
Drodzy Forumowicze!
Chciałabym Was poinformować, że dziś (24 września 2010) - na moją prośbę - zmieniony został mój status na forum. Nie jestem obecnie Administratorem prowadzącym forum "Bociany z Przygodzic", ale Użytkownikiem.
Chciałabym bardzo gorąco podziękować wszystkim za współpracę, serdeczność i wiele dobrych słów z jakimi się spotkałam, będąc tutaj z Wami.
Pozdrawiam
Eva Stets
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2010-09-24 22:50:19)
Offline
Administrator
Wobec takiej decyzji Evy Stets pozostaje mi podziękować za Jej ogromną pracę na rzecz forum przez wszystkie minione lata.
Paweł T. Dolata
koordynator projektu „Blisko bocianów“
Południowowielkopolska Grupa OTOP
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
Eva Stets napisał:
Drodzy Forumowicze!
Chciałabym Was poinformować, że dziś (24 września 2010) - na moją prośbę - zmieniony został mój status na forum. Nie jestem obecnie Administratorem prowadzącym forum "Bociany z Przygodzic", ale Użytkownikiem.
Chciałabym bardzo gorąco podziękować wszystkim za współpracę, serdeczność i wiele dobrych słów z jakimi się spotkałam, będąc tutaj z Wami.
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Użytkownik
Nie ukrywam, że czułam sie bezpiecznie przy Evie, bo wiedziałam, że jak się pomylę np. z wpisem, to Eva czuwa i poprawi.
Przykro mi bardzo, że rezygnujesz, bo dużo dobrego wniosłaś w moje "ptasie" życie. .
A jeśli chodzi o Forum- to Twoja praca jest nie do przecenienia.
Dzieki Ci za to- naprawdę.
To nie jest dobra decyzja...
Ostatnio edytowany przez mamajka (2010-09-25 15:59:34)
Offline
Użytkownik
mamajka napisał:
Nie ukrywam, że czułam sie bezpiecznie przy Evie, bo wiedziałam, że jak się pomylę np. z wpisem, to Eva czuwa i poprawi.
Przykro mi bardzo, że rezygnujesz, bo dużo dobrego wniosłaś w moje "ptasie" życie. .
A jeśli chodzi o Forum- to Twoja praca jest nie do przecenienia.
Dzieki Ci za to- naprawdę.
To nie jest dobra decyzja...
Przyłączam się do słów mamajki. Eva wiele, bardzo wiele wniosła w nasze ptasie życie i również bardzo żałuję że podjęłaś taką decyzję, ale widać musiał być powód takiej decyzji?. Mam nadzieję że wrócisz do Nas jeszcze jako Administrator forum!
Będziemy czekać na Ciebie Evo!
Ja ze swojej strony bardzo dziękuję Ci za wszystko..
Pozdrawiam
belcia
Offline
Użytkownik
Evo - dziękuję!
Offline
Przykra to wiadomość Evo. Ktoś kto przejmie po Tobie administrowanie, będzie miał trudne zadanie, gdyż poziom, jaki utrzymywałaś na forum jest bardzo wysoki. Teraz musimy się pilnować sami, aby nie narobić bałaganu.
Osobiście dziękuję za miłe chwile, cenne wskazówki, uwagi i nakierowanie na właściwe tory.
Jednak żyję nadzieją, że Twoja decyzja nie jest ostateczna.
Offline
Użytkownik
Evo. Mam nadzieję,że jeszcze wrócisz jako Administrator. Dzieki za wiele wysiłku jaki włożyłaś w te pracę, wiele
cierpliwości i spokoju z jakim traktowałaś nasze , często wielce laickie, zachowania. I za wszystko inne. Mam nadzieję,
że jescze nie raz będziesz się dzielić z nami swoją wiedzą i jednak wrócisz do poprzedniego statusu. A póki co jeszcze raz serdeczne dzięki.
Offline
Użytkownik
Evo! Wielkie serdeczne dziękuję za ogromną pracę jaką włożyłaś w prowadzenie tego forum .
Jako użytkownik też pewnie będziesz miała jej pod dostatkiem
Offline
Zbanowany
26.09.2010. g.9.01.
Dla mnie oprócz poszanowania prywatności tej decyzji pozostaje niedokończona i nie jasna sprawa z tą jakże dość ważną rolą jaką Eva wykonywała.A nie chciałbym być "prorokiem"że zbliża się KONIEC tego forum.
Osobiście jestem zaskoczony taką decyzją.
Nie jestem łatwym użytkownikiem i stale uczącym się podstaw obsługi tego forum,zawsze mogłem liczyć na pomoc EVY za co BARDZO JEJ DZIĘKUJE .
PS.Może ktoś poinformuje dokładniej o podjętej decyzji? I CO DALEJ?
POZDRAWIAM. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2010-09-26 09:25:54)
Offline