Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wątek Zamknięty
Użytkownik
8.15 - młode boćki leżą.
8.58 - po karmieniu rozpoczyna się trening podskoków i wymachów. Jeden z młodych przez kilkadziesiąt sekund skacze i macha skrzydłami. Podskoki są coraz wyższe (ok.10cm), skakał na szeroko rozstawionych nogach, po tej serii szukał miejsca do dalszego treningu, ale wstały kolejne młode i zrobiło się ciasno.
9.05 - chwile spokoju na gnieździe - dwa młode boćki, stojąc na brzegu gniazda rozglądają się, trzeci stojący obok jest w bezruchu, czwarty siedzi na ugiętych nogach na środku gniazda.
9.12 - siedzący na środku gniazda młody, skubie ściółkę, pozostała trójka stoi - dwa czyszczą pióra, trzeci ogląda świat z brzegu gniazda.
9.17 - jeden z młodych intensywnie trenuje podskoki, wydaje mi się, że sto są podskoki na ok.10cm. Do podskoków dołączył jeszcze jeden młody. I w tym momencie odlatuje rodzic, wszystkie młode obserwują jego odlot (wyglądało to jakby rodzic pokazywał jak odlatywać).
9.33 - stojący na brzegu bocianek trenuje podskoki i wymachy, jeden z jego podskoków jest imponujący - wskoczył jedną nogą na grzbiet siedzącego obok młodego (zatem wyskok na ok.15cm, jeśli nie więcej). Po chwili odpoczynku ponawia trening, tym razem kierując się na środek gniazda, obok siedzący bocianek pod wpływem tego treningu wstaje.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
mamajka napisał:
... 23.45 Szaleństwa toalety mlodego bocianka (starszy odlecial)...
Dobre ujęcie "szaleństw" młodego ale starszy nie odleciał. Przemieścił się na zaciemnioną dla naszego wzroku część gniazda - na gnieździe przebywają wszystkie bociany (dwa dorosłe są po przeciwnej str., na brzegach)
00:13 -00:25 - Jeden z młodych stoi i usiłuje wcisnąć się pomiędzy siedządze rodzeństwo (fot.1), co mu się udaje po chwili (fot.2) Po nim wstaje następny młody, i kolejny. Zmieniają się pozycje (fot.3).
Młode na przemian siadają lub wstają, dwoje z nich rozpościera skrzydła, jeden próbuje stanie na jednej nodze. Trwa to na zmianę i równocześnie.
Jest to pierwsza noc, gdy młode boćki próbują (trochę jeszcze nieudolnie) swoich sił w spaniu w pozycji stojącej.
01:10 - Po czasie wszystko wraca do "normy" i młode bociany siadają. Zapewne dalsze próby "stojącego spania" będą powtarzane ponownie.
Offline
12.55 Bocianki same w gnieździe. Dwa leżą na środku, dwa stoją. stojące bocianki prezentują swą sprawność fizyczną - prostowanie w bok równocześnie prawego skrzydła i prawej nogi, drapanie się nogą, wymachy skrzydeł, podskoki.
Offline
Użytkownik
19.40 - młody bocian intensywnie trenuje podskoki i wymachy. Niespokojnie porusza się, szukając dogodnego miejsca do podskoków. Robi sobie chwilę przerwy, coś skubnie, potem opuszcza nieco skrzydła, szybko się porusza i zaczyna machać skrzydłami. Następnie przeczesuje pióra, od czasu do czasu zerka poza gniazdo. Pozostałe trzy boćki siedziały na ugiętych nogach, dopiero, pod koniec treningu pierwszego boćka, wstały dwa młode.
19.49 - na nogi wstał czwarty bociek, po to, by skubać ściółkę, dopomaga mu w tym, stojący obok bocianek.
20.01 - dwa bociany stoją i poprawiają upierzenie, minutę później ponownie słyszalny jest deszcz, więc jeden z nich siada na ugiętych nogach obok rodzeństwa dwójki, po kolejnej minucie to samo czyni drugi stojący. Niestety nie było miejsca dla niego w środku, wiec przeszedł i usiadł na brzegu.
20.13 - dwa bocianki siedzą nadal na ugiętych nogach, dwa natomiast ułożyły się do leżenia. 7 minut później, jeden z bocianków, siedzących nogach wstał, by zaliczyć wc, powracając na środek gniazda rozprostował skrzydła. Wstał również drugi siedzący na ugiętych nogach. Oba przeczesują pióra.
20.43 - po karmieniu jeden bociek trenuje podskoki z wymachami, po nim to samo robi drugi bociek, ale ma utrudnione zadanie, bo przed nim stoi inny młody. Zatem trenujący dziobem iska stojącego przed nim, jednak ten nie przesuwa się i dalej tkwi w tym samym miejscu.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
19.04 - jeden z młodych bocianków trenuje skoki i machanie.
19.08 - młode podążają za przybyłym rodzicem, jednak ten odlatuje więc, bocianki zajęły się rozdziobywaniem ściółki, a dwa z nich treningiem. Jeden z nich skacze na brzegu gniazda, unosi się dość wysoko, ale jeszcze większość ciała jest widoczna w kadrze.
19.16 - kolejne wyskoki jednego z bocianków sprawiają, że pozostałe bocianki pochylają się, siedząc na ugiętych nogach.
19.26 - wszystkie młode bociany są na nogach, dwa stoją w bezruchu, trzeci skubie ściółkę i gałązki na brzegu gniazda, czwarty rozgląda się po okolicy z brzegu gniazda.
20.16 - trzy bocianki stają i poprawiają upierzenie, jeden z nich od czasu do czasu grzebie w piórkach boćka siedzącego. Jedna z tych poprawek trwa prawie minutę.
20.18 - drugi bocianek zajął się piórkami bocianka siedzącego, chwilę tez skubał ściółkę wokół niego. Po kolejnych minutach okazało się, że bocianek chciał pewnie zrobić sobie miejsce do skakania - skakał i machał ale krotko.
Offline
Wątek Zamknięty