Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
17.20 - nadal bidulek sam w gnieździe. Moknie. Co chwila strząsa krople deszczu z dzioba.
17.30 - chyba przestało padać, bo bociek ruszył na inspekcję gniazda - poprawiał gałęzie na obrzeżach, wyrzucał jakies śmieci, przekładał sianko z brzegów ku środkowi. Co jakis czas machał skrzydłami, susząc je. (1)
17.47 - wyleciał
Po kilunastu sekundach w gnieździe wylądowały niemal jednoczesnie 3 bociany. Chciał wylądować i czwarty, ale tylko odbił sie od gniazda i poleciał. Wkrótce po nim jeden z przybyłych. Kilkakrotnie (co najmniej 4 razy) inny bociek próbował siąść na gniazdo, ale obecne w nim 2 bocianki nie pozwalały.
17.55 - dwa bocianki przedziobują gniazdo, wynajdując rózne smakołyki. Czasem suszą piórka. (3)
18.05 - na 4. fotce widac, ze jeden z bocianków to Wojtek.
18.12 - znów pada. Bocki stoją bez ruchu, co chwila potrząsają głowami.
18.21 - przybył rodzic. (5)
Wcale nie zamierzał karmić dzieci. Stał na brzegu gniazda i klekotał od czasu do czasu (ale bez podnoszenia głowy, niezbyt donośnie) Po 2 minutach potomstwo swoimi atakami i skrzeczeniem zmusiło rodzica do podania jedzenia (6). Ale nie było to to, co bocianki lubią najbardziej - leży białe nietknięte po prawej stronie , bo jeść nie chciały, a nadal skrzeczały. No to rodzic sobie poleciał - o 18.24
18.30 - jeden z dwóch odlatuje, zostaje jeden.
18.34 - i ten odlatuje. Gniazdo puste.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-08-02 18:37:18)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
19.56 Rodzic karmi bocianki, które jedzą z zapałem, skrzecząc przy tym głośno i machając skrzydłami. Widać nie tak łatwo upolować tyle smakołyków, by napełnić nimi brzuszek.
19.59 Rodzic odlatuje.
20.07 Bocianki stoją, rozglądają się, może liczą na dokładkę?
Ostatnio edytowany przez nupi (2008-08-03 20:09:57)
Offline
Użytkownik
22.12. siedzi jeden bocian na gnieździe, ale czy to mlody czy dorosly nie wiem. zd.1.
22.13. bocian się czyści przed zasnięciem.
22.47. jest chyba i drugi bocian bo coś widać za głową siedzącego. Zdaję się że stoi. zd.2.
22.51. o teraz go widać lepiej.czyli są dwa bociany na gnieździe na pewno tylko czy młode czy te starsze. zd.3.
Ostatnio edytowany przez sandra (2008-08-03 22:55:56)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
7.46 - puste gniazdo
Offline
Zbanowany
09.20'24. nie przywitał mnie żaden z bocianków, ani też dorosły - chyba się obraziły i poleciały sobie na żer. (f.1.).
bardzo smutny widok - człowiek bez "życia innych" jest pusty.
09.42. jest , jednak przyleciał i to DZIEDZIC czy PRZYGODA. (F.2.).
09.44. trochę sie porozgladał, poczyścił bo wydaje sie być brudny i następnie sobie usiadł. (f.3.) ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-08-04 09:50:45)
Offline
Użytkownik
9.42 - na gnieździe jest jeden dorosły bocian. Kilkadziesiąt sekund poprawiał upierzenie, po minucie usiał na środku gniazda.
10.22 - na gnieździe wylądował drugi dorosły, zanim to zrobił, pilnujący gniazda bociek, przysiadł. Następnie witały się klekotając. Po czym zajęły się pracami naprawczymi w gnieździe - poprawianie ściółki, gałązek na obrzeżu gniazda.
Offline
Użytkownik
Offline