Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
18 marca 2009
Najwyra¼niej w Bornheim-1 musia³a odbyæ siê jaka¶ powa¿na walka. Bocian ma bardzo nie³adne rany wokó³ oka ... nie podoba mi siê to, samo oko te¿ wygl±da bardzo niepokoj±co.
Nie widzia³am walki i nie wiem, o której mia³a miejsce.
Ranny bociek nadal (teraz samotnie) stoi w gnie¼dzie.
Offline
Użytkownik
18 marca 2009
Alovera (Hiszpania) - Mamy pierwsze “kamerkowe” bocianie jajeczko!
Ju¿ wcze¶niej zaintrygowa³ mnie fakt, ¿e gdy kilkakrotnie otwiera³am dzi¶ tê kamerkê, za ka¿dym razem widzia³am bociana siedz±cego po¶rodku gniazda. W koñcu trafi³am na moment, kiedy wsta³ i chyba nie jest to tylko moja wyobra¼nia lub z³udzenie wywo³ane refleksem ¶wietlnym – widzê w do³ku bia³y, okr±g³y przedmiot do z³udzenia przypominaj±cy jajo, przy którym krz±ta siê rodzic.
Offline
Użytkownik
Najnowsza, bardzo przygnebiaj±ca informacja z B-1, która pojawi³a siê na blogu Martina Grunda: http://pfalzstorch.blogspot.com/
„Dzi¶ w po³udnie dosz³o do walki w gnie¼dzie na dachu stodo³y. Na podstawie obserwacji rannego bociana przez lornetkê i faktu, ¿e widoczne by³o do¶æ znaczne krwawienie, mo¿na podejrzewaæ, ¿e straci³ on prawe oko. Bardzo smutne.
Klikaj±c na zdjêcie, mo¿na zobaczyæ, jak ju¿ po utracie oka zaatakowany bocian trzyma jeszcze mocno szyjê napastnika dziobem.”
Ja mam jeszcze cieñ nadziei ....
Offline
Użytkownik
Jest nareszcie pierwsza kamerka na Zaolziu, w gminie Dzieæmorowice niedaleko Karwiny, 2 km od polskiej granicy: http://www.drakknet.cz/detmarovice/capionline/.
Jest to druga kamera na terenie Republiki Czeskiej, ta pierwsza to Nové VeselÃ: http://capi.noveveseli.cz/default.asp
Jak narazie, boæków w Czechach nie ma.
Offline
Użytkownik
20 marca 2009
Ju¿ wczoraj Martin Grund na swym blogu http://pfalzstorch.blogspot.com/ wyrazi³ nadziejê, ¿e oko rannego w walce z napastnikiem bociana z Bornheim-1 ocala³o, poniewa¿ rana znajduje siê nieco poni¿ej oka.
Dzi¶ pojawi³ siê kolejny jego komentarz, w którym pisze, ¿e obra¿enia prawdopodobnie nie spowodowa³y utraty widzenia w oku. Na zamieszczonym tam filmie mo¿na zobaczyæ, jak bocian spogl±da praw±, poranion± stron± w górê na lec±cego ponad gniazdem innego bociana.
Ja te¿ wierzê, ¿e oko boæka powa¿nie nie ucierpia³o (fot.1 – powiêkszenie). Jest jednak faktem, ¿e nie doszed³ jeszcze do dobrej formy, bo wiêkszo¶æ czasu spêdza samotnie w gnie¼dzie (fot.2); od czasu do czasu zagl±da do niego partnerka (fot.3). Tylko sporadycznie i na bardzo krótko je opuszcza, na zbyt krótko, by zdobyæ jakie¶ po¿ywienie (o 16:05 w³a¶nie polecia³, nie ma go ju¿ od pó³ godziny, byæ mo¿e tym razem polecia³ co¶ zje¶æ. Miejmy nadziejê, ¿e z ka¿dym dniem bêdzie lepiej. Oby tylko kolejni potencjalni amatorzy przejêcia gniazda, którzy jeszcze nie wrócili z Afryki, dali mu spokój.
Offline
Nie jeden raz widziel¶my (tak¿e przy naszym gnie¼dzie) jak zachowuj± siê bociany gdy zbli¿a siê potencjalny wróg, który móg³by zaj±æ ich gniazdo. Wiemy o tym, ¿e boæki walcz± o swoje gniazdo (tak samo samice jak i samce) a tu mieli¶my okazjê zobaczyæ skutki takiej walki (nieraz takie skutki s± bardziej tragiczne).
My¶lê, ¿e opinia wyra¿ona na niemieckim blogu jest zarówno efektem obserwacji (tak z przekazu z kamery jak i np lunet± z do³u gniazda) Byæ mo¿e tak¿e poproszono tam równie¿ o opiniê wterynarza - specjalistê od ptaków.
Skoro podano, ¿e rana jest poni¿ej oka a na filmach widaæ, ¿e ptak wodzi wzrokiem (ranion± stron±) za lec±cym bocianem, to znaczy, ¿e oko reaguje i bocian widzi. Na ile widzi w obecnej chwili i jakie mog± byæ tego konsekwencje trudno odpowiedzieæ. Do czego¶ takiego by³oby potrzebne z³apanie ptaka w sieæ (przy ogólnie zdrowym, doros³ym, lataj±cym bocianie nie da rady inaczej) co by³oby dla bociana du¿ym stresem i jest stososwane jedynie w koniecznych przypadkach. Nastêpnie (po odczekaniu na uspokojenie ptaka) mo¿na by zbadaæ mu wzrok przez specjalistê od chorób ptaków znaj±cym zagadnienia okulistyki - rzecz nie tak ³atwa jak u ludzi, bo ptak nie powie co widzi.
Uwa¿am, ¿e w tym przypadku najlepiej czekaæ i obserwowaæ a zapewne ci, którzy zajmuj± siê projektem w Bornheim bêd± wiedzieli, co zrobiæ.
Pamiêtajmy, ¿e jest wiele bocianich (i nie tylko bocianich) gniazd na ¶wiecie, gdzie i tam natura ma swoje prawa i nie ka¿dego z nich mo¿na obserwowaæ a ptaki te jako¶ ¿yj± i funkcjonuj±. Zrozumia³e jest, ¿e na razie (po takiej walce i zranieniu) ptak nie jest jeszcze w dobrej formie. Nic siê nie goi z dnia na dzieñ, na wszystko potrzeba czasu a tak u zwierz±t jak i u ludzi okolice oka s± bardzo wra¿liw± czê¶ci± cia³a.
Wielu z nas mia³o na pewno kiedy¶ w przesz³o¶ci podbite oko: panowie podczas ch³opiêcych walk na podwórku a panie (trochê pó¼niej) podczas domowych porz±dków, gdy cz³owiek..."r±bn±³" o jaki¶ mebel, pó³kê itp. Nie wspomnê, ¿e zapewne kilku z nas spotka³o siê "oko w oko" z jak±¶ ro¶lin±, kóra bole¶nie wbi³a siê nam ga³kê oczn±. Wzroku przy tego typu urazach nikt nie straci³, ale to boli i potrzeba kilku (nieraz kilkunastu) dni aby oko (i okolice oka) dosz³y do siebie.
Na koniec dodam, ¿e powierzchowne rany (a na tak± ta rana wygl±da) goj± siê u dzikich ptaków zazwyczaj same nie pozostawiaj±c po sobie defektów i z zasady ¿adna pomoc weterynaryjno-farmakologiczna nie jest potrzebna a dziki ptak, nawet z drobnym defektem potrafi sobie w ¿yciu poradziæ.
Pozdrawiam
Eva Stets
Damka_Pik napisał:
20 marca 2009 Ju¿ wczoraj Martin Grund na swym blogu http://pfalzstorch.blogspot.com/ wyrazi³ nadziejê, ¿e oko rannego w walce z napastnikiem bociana z Bornheim-1 ocala³o, poniewa¿ rana znajduje siê nieco poni¿ej oka.
Dzi¶ pojawi³ siê kolejny jego komentarz, w którym pisze, ¿e obra¿enia prawdopodobnie nie spowodowa³y utraty widzenia w oku. Na zamieszczonym tam filmie mo¿na zobaczyæ, jak bocian spogl±da praw±, poranion± stron± w górê na lec±cego ponad gniazdem innego bociana.
Ja te¿ wierzê, ¿e oko boæka powa¿nie nie ucierpia³o (fot.1 – powiêkszenie). Jest jednak faktem, ¿e nie doszed³ jeszcze do dobrej formy, bo wiêkszo¶æ czasu spêdza samotnie w gnie¼dzie...(
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22.03 ,,obchód gniazd,, oko³o 10:20
Bociany z Erlangen - brak bocianów w gnie¼dzie
Bociany z Holandii - jeden siedzi na gnie¼dzie, drugi stoi, wieje do¶æ mocny wiatr
Bociany z Bad Waldsee oba na gnie¼dzie, jeden stoi drugi zajmuje siê toalet± fot 1
Bociany z Isny - jeden na gnie¼dzie, zajmuje siê porz±dkowaniem gniazda fot 2
Bociany Bornheim 1 - oba na gnie¼dzie stoj± fot 3
Bociany Bornheim 2 - oba na gnie¼dzie zajête jego porz±dkowaniem fot 4
Ostatnio edytowany przez magdekk (2009-03-22 09:33:47)
Offline
Użytkownik
Najnowsze wiadomo¶ci o bocianie z nadajnikiem z Bornheim
(tekst oryginalny, fotografie i mapki na stronie: http://pfalzstorch.blogspot.com/)
"Bocian z nadajnikiem nadal przebywa w niedalekim s±siedztwie gniazda na stodole (B-1). Wiadomo ju¿, ¿e zosta³ on schwytany 14 listopada 2008 roku przez francuskiego naukowca dzia³aj±cego w ramach projektu badawczego dot. tzw. „bocianów ¶mietnikowych” i wyposa¿ony w nadajnik (PTT-100 Argos / GPS Solar Transmiter). Wysypiska ¶mieci w ¿adnej mierze nie s± miejscami romantycznymi, ale sta³y siê - nie tylko dla bocianów - cennym ¼ród³em pozyskiwania po¿ywienia w miesi±cach zimowych.
Do oko³o po³owy lutego nadajnik przesy³a³ dok³adne informacje o miejscu pobytu bociana, ale potem zsun±³ siê po obluzowanej uprzê¿y na prawy bok. Przy takim po³o¿eniu moc baterii zasilanej energi± s³oneczn± spad³a i jest niewystarczaj±ca dla prawid³owego funkcjonowania urz±dzenia.
Po sobotniej wizycie francuskiego naukowca w Bornheim i konsultacji z Urzêdem Ochrony Przyrody, dyskutowano nad sposobem uwolnienia bociana od nieprzydatnego baga¿u. Jednak schwytanie pojedynczego, wybranego ptaka - wymagaj±ce ogromnego do¶wiadczenia i wiedzy na temat jego zachowañ - nie jest zadaniem ³atwym, jak mog³oby wydawaæ siê laikowi.
Poniewa¿ bocian ma ju¿ swe gniazdo i partnerkê - i tylko patrzeæ jak rozpocznie siê wysiadywanie jaj – od³awianie go w tym momencie mog³oby byæ zbyt du¿ym stresem dla niego, dlatego musi byæ od³o¿one. Nie jest to takie proste …”
Fotografie bociana mo¿na obejrzeæ w tek¶cie oryginalnym.
Na mapkach przedstawionych w komunikacie M. Grunda pokazane jest przemieszczanie siê bociana: 1) w okolicach Offenbach w dniach 11-13 lutego; 2) w rejonie Bornheim – 12-14 lutego.
Offline
Użytkownik
23.03 ok 11:30 - 12.00
Erlangen - oba bociany na gnie¼dzie zajête toalet±
Isny - jeden na gnie¿dzie, siedzi
Bornheim 1 - oba na gnie¿dzie, stoj±
Bornheim 2 - oba na gnie¼dzie, jeden stoi drugi siedzi
Zeiskamer Mühle - oba na gnie¼dzie jeden siedzi, drugi porz±dkuje gniazdo
Cernay - oba na gnie¼dzie jeden stoi, drugi siedzi, silny wiatr
Bociany Alovera - wydaje mi siê ¿e widzia³am w gnie¼dzie 2 jaja (fot.1)
Bociany Dinkelsbuehl - zasta³am jednego na gnie¼dzie (fot. 2)
Bociany z Bad Waldsee - oba na gnie¼dzie zajête kopulacj± (fot. 3)
Bociany z Ankeveen - obraz z kamerki z innej godziny ale niespodzianka w postaci jaja (fot. 4)
Ostatnio edytowany przez magdekk (2009-03-23 11:12:51)
Offline
Użytkownik
23 marca 2009
Bornheim-boisko (fot.1) – przekazu z kamerki wprawdzie nie ma, ale na blogu Martina Grunda pod dat± 19 marca mo¿na znale¼æ informacjê i fotkê z tego gniazda, na której widaæ trzy jaja – kto wie do ilu wzros³a ich liczba do dzi¶;
Umkrich (fot.2) – 1 jajeczko;
Riedlingen (fot.3) – najwyra¼niej co¶ okr±g³ego bieli siê w do³ku, wygl±da na 1 jajo;
Lindheim (fot.4) – s± tu na pewno dwa jaja, choæ na fotce zla³y siê w jedno
Coto de Donana (Hiszpania) – z tym gniazdem mam problem: na fot.5 widzê 2 jaja, ale na pó¼niejszej fot.6 tylko jedno – gniazdo strasznie za¶miecone i nie wiem, czy to drugie nie jest skrawkiem papieru;
Alovera (Hiszpania; fot.7) – s± ju¿ trzy jaja, czwarte w planie;
Sempach (Szwajcaria; fot.8)
Offline
Użytkownik
Offline
Opiekunowie boæków z Papendorf zauwa¿yli, ¿e miêdzy dwoma bocianami (Mahal i Frieder) co¶ "iskrzy". Obydwa ptaki maj± amputowane skrzyd³a. Na wszelki wypadek zaraz przygotowano dla nich odpowiednie mieszkanie.
Zdjêcia ze strony: http://forum.storchenhof-papendorf.de/wbb2/
W schronisku jest tak¿e "zwyczajne" umieszczone wysoko gniazdo z kamer±, dla przypomnienia link do podgl±du: http://www.storchenhof-papendorf.dyndns … /livej.asp
Na pocz±tku marca w gnie¼dzie nocowa³y bociany, teraz gniazdo jest puste, ale to na pewno tylko kwestia czasu, gdy boæki znowu zamieszkaj± w gnie¼dzie i wychowaj± kolejne pokolenie.
Klikaj±c na link poni¿ej mo¿na obejrzeæ prezentacjê przypominaj±c± ubieg³oroczne wydarzenia w tym gnie¼dzie.
http://www.storchenhof-papendorf.de/htm … ionen.html
Ostatnio edytowany przez Nupi (2009-03-25 23:31:23)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline