Moje obserwacje z sytuacji przed postem iganki - trochę czasu zajęła mi edycja zdjęć

22:02:36  - Przygoda zajęta pielęgnacją upierzenia
22:10:06 -  Przygoda czyści ogon małżonka
22:10:20 -  Dziedzic podnosi się znad jajek i próbuje je porządkować
22:10:22 -  "Kochanie, zaraz będę gotowa,  tylko skrzydła rozprostuję"
22:10:32 -  "Odsuń się, mężu, zaraz siadam"
22:10:39 -  "Oj, jeszcze chwila,  muszę coś poprawić"
22:11:02 -  "OK,  nie przeszkadzam"
22:11:21 -  "Idę spać, moja miła"
22:11:34 -  "Chyba zrobię to samo"
22:11:38 -  "Dobranoc,  kochana,  dobranoc,  kochany..."





22:58:14 -  Ciągle śpimy...

Ostatnio edytowany przez mixena (2012-04-20 23:02:49)

21-04-2012



Może mi się wydaje, ale bociany w tym roku są prawdziwą parą. Okazują sobie wiele "czułości" Ciekawe jak będzie dalej. Miło jest je podglądać!

O godz.0:18 Przygoda przebudziła się na chwilę, potem podrzemała  ok. 6 minut;  w tym czasie przed kamerą przeleciał jakiś stwór... 



A teraz uwaga:  godz. 0:24 - Dziedzic ma dziwne zamiary.  Planuje położyć się obok żony, ale... chyba źle wymierzył odległości (a może to jednak było zamierzone? nie wiem).  Przygoda wygląda,  jakby mówiła "nie wygłupiaj się!", ale Dziedzic i tak położył się NA OGONIE małżonki.  Leżał tak całe 20 minut!      O godz. 0:45 wstał.



Po minucie ruszyła się też Przygoda. Odsłoniła jajka i oboje rodzice dłuższą chwilę podziwiali swoje niewyklute dzieci.  Dziedzic poprawił jajka,  położył się na nich,  a Przygoda kilka razy pomachała skrzydłami, wstrząsnęła się, znów pomachała i zaczęła własną toaletę (godz. 1:01).   

Ostatnio edytowany przez mixena (2012-04-21 02:25:38)

7:00 Na gnieździe Dziedzic. Siedzi na wymoszczonym sianem dołku. Przygoda pewnie na śniadaniu.
7:24 Przyleciała Przygoda z wiązką siana w dziobie.
7:30 Zmiany nie było. Dziedzic nadal na dołku z jajami, Przygoda czyści pióra.
7:46 Dziedzic wstał, odleciał z gniazda. Przygoda uporządkowała jaja w dołku i usiadła. Teraz ona wysiaduje.

   

21.04.2012

12:13 Na gnieździe jest Przygoda. Wygrzewa jaja. Z głośnym klekotem wraca Dziedzic (zdj.1,2). Chyba jakiś obcy bocian pojawił się w pobliżu. Samiec po minucie wylatuje znów (zdj.3), ale po kilkunastu sekundach wraca. Teraz Przygoda podnosi się z dołka i wspólnie głośnym klekotem odstraszają intruza (zdj.4).  Przygoda przez dwie minuty wietrzy jaja (zdj.5), potem kładzie się znów na dołku (zdj.6).

               

Ostatnio edytowany przez KrystynaB (2012-04-21 13:05:00)

14.40 Dziedzic samotnie na gnieżdzie wygrzewa jajka. Przygoda pewnie na obiedzie.



14.50 wraca Przygoda. Boćki witają się głośnym klekotem.


15.05. Przygoda cały czas dokucza Dziedzicowi prowokując go do wstania z dołka, a on ani myśli.


15.20. Dziedzic wstaje, wspólnie z Przygodą poprawiają jajka w dołku. Przygoda teraz wysiaduje, a Dziedzic prostuje
nogi i skrzydła.


15.25. Odleciał Dziedzic.

15.50. Przygoda wstała, odwracała jajka i poprawiała ściółkę. Dziedzic czyści swoje upierzenie. Przygoda dalej wysiaduje.
16.00. Dziedzic odleciał.
16.12. Przygoda wstaje i dosyć długo manipuluje w dołku z jajkami. Każde z osobna odwracała.
16.50. Powrót Dziedzica.

Ostatnio edytowany przez Maria84 (2012-04-21 16:51:59)

20:03 - para bocianów jest w gnieździe, Przygoda ogrzewa jajka, Dziedzic na stojąco drzemie
20:16 - bociany nie zmieniły pozycji od poprzedniego wpisu
20:20 - tradycji stało się zadość   , jak co dzień o wieczornej porze Dziedzic usiadł obok Przygody

 

22.04.2012

5:50 Na gnieździe dwa bociany. Na dołku leży Dziedzic, Przygoda czyści pióra na brzegu gniazda (zdj.1).
6:02 Na chwilę przed odlotem Przygody (zdj.2).
W porannym słońcu mieni się utkana na obiektywie pajęczyna (zdj.3).
6:18 Wróciła Przygoda. Dziedzic podgarnął pod siebie trochę siana i nie ma zamiaru wstawać. Przygoda czyści pióra.
6:22 Przygoda staje na jednej nodze nad Dziedzicem. Nadal robi toaletę. 
6:45 Dziedzic leży (zdj.4).
6:52 Przygoda znów poleciała.
6:56 Samiec wstał, wietrzy dołek (zdj.5).
6:57 Wróciła samica z patyczkiem Układają go razem na brzegu gniazda. Przygoda przez chwię czyści dołek. Dziedzic prostuje skrzydła, podchodzi do dołka i znów on kładzie się na jajach.


            

Ostatnio edytowany przez KrystynaB (2012-04-22 07:08:29)

10:20
Witajcie bocki
Cieszę się, że pokazaliście ile wysiadujecie. A ja usiłuję zdrowiec.
   

Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2012-04-22 13:05:23)

17:28 - Dziedzic przyniósł  patyk , który utkał w brzegu gniazda (fot.1)
17:31 - Przygoda nadal na swoim miejscu, Dziedzic stoi na gnieździe, układa pióra
17:38 - sytuacja na gnieździe nie zmieniła się, Dziedzic nadal w tym samym miejscu zajęty pielęgnacją piór, Przygoda na dołku z jajkami
17:43 - Dziedzic zapada powoli w drzemkę stojąc na jednej nodze (fot.2)
17:56 - Dziedzic nadal towarzyszy Przygodzie w wysiadywaniu stojąc w tym samym miejscu, czasem rozgląda się po okolicy
18:03 - Dziedzic zrezygnował z drzemki, podchodzi do Przygody i skubie ją po głowie, z powodu braku reakcji ze strony partnerki zajął sie ponownie swoim upierzeniem stojąc tuż nad siedzącą Przygodą (fot.3)