Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Online
Zbanowany
4.17. samotne wysiadywanie (f.1.), przez Dziedzica-Przygoda jeszcze nie wróciła i nie wie o wykluciu.
4.31-32. kluje się i 2 maluszek (f.2,3.), a jak dobrze się przyjrzeć to 3 maluch będzie chyba dziś jeszcze, bo jajko te najbliższe na foto 3 jest popękane.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-06-08 04:40:08)
Offline
Moderator
Dzień dobry! Oby był dobry!
4.28. Na gnieździe jeden dorosły i jeden malutki bocian. Radość miesza się z niepewnością. Kto wysiaduje i czy była zmiana? Maluszek już suchy, żywotny, podnosi główkę. W drugim jajku nie ma już części skorupki. Kluje się drugie pisklę
Odsłona dołka i szybka poprawa ściółki także o 4. 32 i 4.34
5.06 JEST! JEST! PRZYLECIAŁ DRUGI BOCIAN RADOŚĆ I ULGA Była oczywiście zmiana w wysiadywaniu, powracający bocian próbował usunąć połowę pustej skorupki, ale sturlała mu się z powrotem do dołka. Szybkie przykrycie dobytku. A Dziedzicowi należy się medal WZOROWEGO OJCA I cierpliwego męża
5.20 - 5.27 Znów oba bociany na gnieździe. Była wspólna poprawa piórek, sianka i gałęzi.
5.27 Bocian, który na chwilę wrócił - odleciał. Czekamy na karmienie
5.32 i 5.35 Dziedzic wylatuje po budulec. W międzyczasie odsłona dołka i jego zawartości.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-06-08 05:39:33)
Online
Zbanowany
5.00. drugiego bociana-Przygody nie ma, ale jak przyleci będzie pewnie klekotanie co wreszcie pozwoli usłyszeć na nowym czasowym przekazie.
Na razie to słychać szum samochodów,ale i świergot wróbli także.
5.05. i tak właśnie było, jak pisałem to usłyszałem klekot, jest drugi bocian na gnieździe (f.1.).
5.08. na gnieździe został jeden-chyba ten co przyleciał (f.2.), czyli Przygoda?
5.10. po poprawieniu i obejrzeniu wyklutego pisklaka zajęła miejsce w dołku (f.3.).
5.25. na gnieździe jest i Dziedzic (f.1,2.).
5.26. Dziedzic odleciał.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-06-08 05:33:26)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
5.33. maluch coraz bardziej żwawy (f.1.), a pozostałe jajka ułożone tak ze nie widoczne wcześniej opisywane i widoczne objawy klucia .
5.34. Przygoda zajmuje miejsce na maluchu i jajkach(f.2.).
Offline
Moderator
5.43 Wylot Dziedzica.
5.43 - 5.55 Poprawa sianka w dołku i prezentacja Maluszka
5.48 Dziedzic już z powrotem; lata po gałązki, a co ze śniadaniem dla pisklaków?
5.50 Ojciec odleciał, matka poprawia dołek.
5.53 Dziedzic wrócił i wzmacnia zasieki, Przygoda usuwa skorupkę z wyklutego jajka.
5.57 Sytuacja jak wyżej. Dziedzic wyleciał, wrócił i poprawia gałązki, Przygoda poprawia dołek.
6.03 Wrócił Dziedzic z gałązką
6.04 Odsłona dołka, poprawa ściółki i gałązek . Maluszek otwiera dziobek. Ojciec wyleciał, może tym razem przyniesie coś do jedzenia. Przygoda próbuje usunąć skorupkę.
6.08 Sytuacja jest dynamiczna. Znów na gnieździe oboje rodzice poprawiają gałązki.
6.11 Wylot Dziedzica, Przygoda poprawia dołek.
6.26 Tym razem Dziedzic przyniósł siano. Przygoda zapakowała je do dołka razem ze sznurkiem.
6.39 - 6.40 Kolejna odsłona dołka, poprawa sianka i gałązek w koronie przez obydwa bociany. Dołek od wczoraj wyraźnie się pogłębił, zrobił się bardziej ciasny i przytulny. Nasze boćki wiedzą, co dobre dla ich dzieci
6.39 Wylot Dziedzica. Poleciał po śniadanie?
6.48 Nie, przyniósł sianko.
6.55 Odleciał. Najpierw jednak pożegnał się ze swoją partnerką. Już jej wybaczył wczorajszą wycieczkę. Miło się patrzy na te bocianie czułości
7.02 Poprawa dołka. Maluszek ma się dobrze; drugiego jeszcze nie widać.
7.36 Wrócił Dziedzic z kolejną porcją sianka. Bociany poprawiają gałązki i wyściółkę. Maluch głodny.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-06-08 07:42:28)
Online
Zbanowany
6.01. na gnieździe Przygoda i Dziedzic (f.1.).
6.03. Przygoda i Dziedzic po przeciwnej stronie gniazda (f.2.), a w dołku maluszek i 2 jajka.
6.04. z g.6 bocian chyba to Dziedzic odleciał zaraz, a Przygoda przy jajkach i pisklaku poprawiła (f.3.), i siadła do ogrzewania swojego "majątku".
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-06-08 06:13:00)
Offline
Użytkownik
6.39 Przygoda wstała z gniazda, podszedł Dziedzic do dołka, wyglądało że usiądzie, ale nie, odfrunął. Mały bocianek otwierał dzióbek, głodny, może tatuś poleciał za jedzonkiem. Przygoda zrobiła porządki na gniezdzie i znowu usiadła przodem do nas, ale tak na godzinę 7.30.
6.46 Bociania mama wstała i zaglądała na dołek, jak sprawy z bociankiem, nawet raz lekko go delikatnie posmyrała po puchu. Popatrzała na jajeczka i znowu się położyła.
6.49 Ja pisałam, a w miedzy czasie przyleciał tatuś, jednak karmienia nie widziałam. Chociaż leżący bocian w innej pozycji, ale myślę że zbyt mało czasu byłoby na karmienie.
6.55 Znowu został tylko jeden, leżący na dołku bocian.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-06-08 06:56:17)
Offline
Moderator
Online
Zbanowany
Offline
Moderator
07:42 Przygoda usunęła z gniazda pozostałą część skorupy jaja wczoraj wyklutego (f.1)
07:58 - Dziedzic wyfrunął z gniazda, Przygoda siedzi na dołku gniazdowym ogrzewając pisklę i dwa jajka, pozostałe dwa jaja są jeszcze w całości,
08:15-08:17 - odkrycie dołka i poprawianie wyściółki, pisklaczek szuka jedzenia, dziobie wyściółkę
Online
Użytkownik
8.26 Na dołku chyba Przygoda leży na godz 4. Martwię sie bo nie widziałam i nie czytałam u nikogo żeby mały bocianek coś zjadł
8.41 Przygoda wstała prawie na 5 minut, ale ciągle nie było karmienia, chociaż mały bocianek domagał sie pozywienia i przeszukiwał sianko. Jest już bardzo ruchliwy, jest piękny, ale mamy dużo radości w tym roku. Oby nie brakowało pożywienia i pogoda dopisywała.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-06-08 08:49:16)
Offline
Moderator
Online
Moderator
iganka napisał:
07:42 Przygoda usunęła z gniazda pozostałą część skorupy jaja wczoraj wyklutego (f.1)
07:58 - Dziedzic wyfrunął z gniazda, Przygoda siedzi na dołku gniazdowym ogrzewając pisklę i dwa jajka, pozostałe dwa jaja są jeszcze w całości,
08:15-08:17 - odkrycie dołka i poprawianie wyściółki, pisklaczek szuka jedzenia, dziobie wyściółkę
http://e-fotek.pl/images/97299776203488631099_thumb.jpg http://e-fotek.pl/images/50312347977626742364_thumb.jpg
Jedno jajko nie jest w całości. Na moim porannym zrzucie widać już jajko do połowy "otwarte". Teraz jest po prostu inaczej ułożone.
Online
Użytkownik
10.04 Już dłuższy czas dołek odkryty, mama czyści piórka.
10.08 Bocianek wcześniej bardzo ruchliwy, teraz biedny leży, chyba czas kończyć toaletę i zasłonić maluszka od słoneczka.. Co prawda mama czasami cień rzuca na bocianka, ale czasami jest na słonku.
10.12 O porządki w dołku i o czyszczenie puszku swojego dzieciątka też mama zadbała.
10.17 Dopiero teraz rodzic się położył przodem do kamerki. Karmienia nie widziałam
10.20 Z drugiej kamerki też sie przygladałam, nie widziałam żeby kluł sie drugi bocianek, ale może tak były ułożone jajeczka że nie widać, bo wlodek12 też pisał o kluciu drugiego.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-06-08 10:22:54)
Offline
Moderator
09:59-10:17 - odsłona dołka gniazdowego, Przygoda porządkuje wyściółkę, spulchnia podłoże, na którym leżą jajka, i czyści swoje upierzenie, szczególnie na brzuchu, pisklę szuka pokarmu, ale chyba może liczyć dopiero na karmienie, kiedy wróci Dziedzic.
"Jajka w całości" - w tym znaczeniu (tak rozumiem), że skorupa jaja jeszcze nie pękła w takim stopniu, że rozpadła się i powstały dwie części, co nie wyklucza, że jajo może być popękane, mogą być w nim znaczne otwory, tak duże, że nawet widać w nim pisklę. I w tej odsłonie jajka były tak ułożone, że nie widać było zmian na nich
10:23 - Przygoda wygrzewa pisklę i dwa jaja
Online
Użytkownik
Witam wszystkich i dziękuję za wyczerpujące relacje z życia dorosłych Bocianków i ich na razie 1 Maluszka (czekamy na kolejne ). Nie mogę na bieżąco śledzić losów bocianiej rodzinki (praca), ale dzięki Wam wiem, co się dzieje w gnieździe każdego dnia.
Pozdrawiam .
Offline
Moderator
10:50 - odkrycie dołka gniazdowego
10:51 - na gnieździe ląduje Dziedzic, boćki klekoczą na powitanie
10:52 - Przygoda schodzi z dołka, Dziedzic podchodzi do dołka pochyla się nad pisklęciem i jajkami poprawia wyściółkę, Przygoda w tym czasie porządkuje gałązki w koronie gniazda, Dziedzic przetacza jedno jajko i siada
10:54 - Dziedzic wstaje z dołka, przygląda się uważnie pisklęciu, które śpi i nie rusza się
10:56 - boćki klekoczą, odstraszają intruza
10:57 - pisklę podnosi główkę i kiwa się na wszystkie strony
10:58 - Przygoda odlatuje, Dziedzic siada na dołku gniazdowym
11:20 - Dziedzic wstaje z dołka, porządkuje wyściółkę
11:21 - bocian opróżnia wole, teraz będzie prawdziwe karmienie , najpierw wypadła jedna duża "porcja" ciemnego koloru, pisklę "szarpie" z całej siły małym dziobkiem ten pokarm aż się przewraca i odwraca od pokarmu, Dziedzic ponownie wypróżnia wole przed pisklęciem, mały dziobie, widać, że coś jednak przełyka
11:26 - karmienie nadal trwa, bociani rodzic i mały pisklaczek "uczą się" siebie nawzajem
11:27 - Dziedzic "sprząta"pozostałe pożywienie, pisklaczek jest zmęczony i śpi . teraz widać, co Dziedzic upolował, i dlaczego tak długo opróżniał wole, hmm... trochę duże to jedzenie jak na takie malutkie pisklątko, to były chyba dwie nornice (?), jedna połknął a druga znalazła się na brzegu gniazda (nie widziałam jak tam trafiła)
Szczegóły na filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=OKmbKSgiF4s
Filmik trwa aż 10 minut, ale tak długo trwało to pierwsze, prawdziwe karmienie
11:32 - Dziedzic siada na dołku gniazdowym
12:02-12:05 - Dziedzic ponownie opróżnia wole, pisklę pobiera pokarm i połyka
12:06 - koniec karmienia, Dziedzic zbiera resztki (w tym nornicę)
12:07 - bocian próbuje połknąć tę druga nornicę z brzegu gniazda, ale mu wypadła z dzioba i pozostała na brzegu dołka
12:10 - Dziedzic siada na dołku gniazdowym
Online
Użytkownik
13:06 następne karmienie.Niestety niewiele widziałam, bo obserwowałam w telefonie.
Ostatnio edytowany przez magdag (2016-06-08 13:21:44)
Offline