Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#241 2018-05-28 13:55:16

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

12:27 - wymiana bocianich rodziców, samica kończy swój dyżur na gnieździe i odlatuje, teraz samiec przyleciał i będzie z pisklętami na gnieździe
12:29 - karmienie, porcja duża, drobne rybki, które pisklaki połykają szybko i bez problemu, samiec dwa razy opróżnił wole, pisklęta najadły się do syta, dla rodzica też zostało
12:52 - odpoczynek, na gnieździe jest cień, rodzic skubie puch piskląt a one "pomrukują", bo przerywa im drzemkę

http://www.bankfotek.pl/thumb/2117976.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2117977.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2117978.jpeg

13:07 - pisklaki są niespokojne, podniosły "wrzask" bo słońce znów im zagląda do gniazda
13:24 - chwilowy spokój, maluchy podpełzły na prawy skraj gniazda, mają w głowy w cieniu (na razie), nie lubią słońca, mają delikatny puch, który jeszcze nie chroni ich skóry dostatecznie przed zimnem, parzącym słońcem i wilgocią
14:02-14:40 - pisklęta nadal pod opieką tego samego bociana, myślę że to samiec, na gnieździe jest teraz przyjemny cień, maluchy powinny czuć się komfortowo
15:08 - cisza, pisklaki śpią przytulone do siebie
15:19 - szczebioczą głośno, chyba "wołają" o jedzenie, ale karmienia nie ma, muszą powoli przyzwyczajać się, że karmienie na żądanie będzie już coraz rzadsze
15:25 - wymiana opiekunów, przyleciała samica, samiec odlatuje, w międzyczasie pisklęta wyciągnęły szyje jak długie z ciekawości co się dzieje
15:26 - karmienie, duża porcja, w tym dwie spore ryby, które poszły w mgnieniu oka pochłonięte przez starszaki, niewiele zostało dla bocianiego rodzica
15:32-17:34 - pisklaki odpoczywają spokojnie drzemiąc, czasem któreś zacznie szczebiot i za nim cała gromadka piszczy, ale bocian rodzic już nie pochyla się za każdym razem nad nimi, tak jak to było jeszcze niedawno, stoi niewzruszony i pisklęta uspakajają się, słońce teraz też świeci na gniazdo, ale pod ostrzejszym kątem i już nie parzy, pisklęta mogą wygrzewać się w łagodnych promieniach słonecznych

http://www.bankfotek.pl/thumb/2117991.jpeg   http://www.bankfotek.pl/thumb/2117993.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2117994.jpeg

18:45 - przyleciał samiec(?), to niespodzianka, bo wszystko wskazywało na to, samica tradycyjnie już zostanie na noc z pisklętami, ale samica wyfrunęła z gniazda, chyba, że ja się pomyliłam przy którejś wymianie bocianów i źle ich rozpoznałam
18:46 - karmienie, na pierwszy rzut posypały się drobne rybki, ale przy drugim opróżnianiu wola wypadły dwie wielkie ryby, w pierwszej kolejności pisklaki pozbierały drobne elementy, później zabrały się za wielka rybę - dziobały, szarpały i jakieś małe kawałeczki zdołały uszczknąć, oczywiście na koniec rodzic połknął obie ryby, na deser dla jednego starszaka była żaba

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=kENnqtTqyWM

19:24 - pisklaki najedzone, ale rodzic nie daruje im wieczornej pielęgnacji puchu
19:27 - jeszcze raz bocian rodzic wypróżnił wole, tak sam z siebie, pisklęta wcale nie "prosiły" ale ochoczo skubały wielką rybę,  w rezultacie i tak obydwie ryby trafiły z powrotem do wola rodzica
19:43-20:40 - cisza nocna, pisklęta śpią, drzemie również rodzic stojąc na jednej nodze

Offline

 

#242 2018-05-29 08:49:15

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

29-05-2018


03:03-03:18 - bocian rodzic ogrzewa pisklęta pod skrzydłami, wilga głośno śpiewa melodyjną frazę
03:27-03:52 - ponownie przykryte (po kilkuminutowym odkryciu), dwa pisklaki wystają spod skrzydła
04:00 - pisklaki już odkryte, skrzeczą , są głodne po nocy, po kilkunastu minutach wietrzenia bocian rodzic ponownie je okrył, teraz jest najchłodniej więc pisklęta domagają się ogrzewania
04:49 - pisklęta popiskują, proszą o karmienie
04:51 - wymiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec z podniesionym w górę dziobem głośno odgwizdał koniec swojego dyżuru na gnieździe i odleciał
04:53 - karmienie piskląt, porcja duża, małe rybki, pisklęta szybko i sprawnie pobierają pokarm, cała czwórka ma swobodny dostęp do pokarmu

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118035.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118036.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118037.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118038.jpeg

04:55 - koniec karmienia, pisklęta są najedzone co widać po ich pogrubionych szyjach, bocian rodzic już niewiele ma do sprzątania
05:00-05:34 - teraz odpoczywają pod skrzydłami rodzica
05:38 - słońce coraz wyżej, pisklęta śpią przytulone do siebie a ogrzewa je delikatnie słońce zaglądające do gniazda
06:43 - mała przekąska, bocian rodzic ma jeszcze w wolu coś dla piskląt
07:30 - ponownie bocian rodzic podał pisklakom niewielką ilość pokarmu - wszystko poszło w mig
07:41 - odpoczywają przytulone do siebie, bocian rodzic poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym
07:53 - na gniazdo powrócił samiec ! samica odfrunęła, pisklęta są najedzone, więc spokojnie śpią i nie upominają się o karmienie
07:58 - samica jeszcze wróciła do gniazda, przyniosła w dziobie świeżą wyściółkę i odleciała w lewą stronę
08:32 - karmienie, ryby są dość duże, pisklęta wybrały drobniejsze elementy, samiec z powrotem połknął większe
08:54-08:58 - zaczynają się "potyczki" ze słońcem, pisklaki piszczą żałośnie, samiec osłania je jak może
09:27 - wróciła na gniazdo samica!, bociany prowadzą dialog w języku ciconia nigra, ale kto zrozumie o co chodzi????    wreszcie samica przefruwa na balkonik
09:42: samiec zwrócił ryby dla piskląt, ale wielkiego entuzjazmu wśród pisklaków nie było, szybko wybrały tylko mniejsze kęsy a nie było ich dużo, za to samica była bardzo zainteresowana!, zaraz sfrunęła na gniazdo i jeszcze połknęła rybę, której samiec nie zdążył  zebrać
09:43 - dorosłe bociany znów "rozmawiają", gwiżdżą jeden i drugi, ale delikatnie, wreszcie samiec przefruwa na balkonik a po chwili za gruby konar na wprost kamery i jeszcze dalej - na gałęzie drzew, widać go jak coś tam wyjada
09:48 - samiec sfrunął niżej, za gruby konar i stąd po chwili odfrunął w prawo

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118039.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118040.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118041.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118042.jpeg

09:54 - samiec ponownie wraca na gniazdo, przyniósł w dziobie patyk i odleciał w prawą stronę
10:04-12:15 - obecnie na gnieździe z pisklętami przebywa samica, pisklaki odpoczywają spokojnie, czasem przemieszczają się po dołku gniazdowym szukając cienia
12:17-12:21 - ożywiły się, pewnie  by coś przekąsiły, ale bociani rodzic nie reaguje na ich "prośby", więc uspokoiły się i powróciły do drzemki, teraz na gnieździe jest cień, mogą odpoczywać spokojnie
12:33-13:00 - na gnieździe nadal piskląt pilnuje samica, stoi na jednej nodze, drzemie

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118112.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118113.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118114.jpeg

Offline

 

#243 2018-05-29 19:06:10

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:24-13:35 - pisklęta śpią schowane w cieniu, już powoli potrafią sobie radzić same, są na tyle duże i w dobrej kondycji, że przepełzają w różne miejsca w obrębie dołka gniazdowego szukając cienia, głowy układają na brzegu dołka, w ten sposób mają lepszy przepływ powietrza niż ścieśnione na dnie gniazda
13:51, 14:10 - pisklaki przemieściły się już w inne miejsce na gnieździe, wczoraj nieśmiało zaczęły a dzisiaj już im to wychodzi zupełnie dobrze, bocian stoi na jednej nodze drzemie
14:32-15:04 - pisklaki śpią, kiedy się obudzą "kumkają" mocnymi głosami i wiercą się w dołku gniazdowym, przysiadają na kuperkach i wyciągają szyje do góry
15:16 - wyprosiły karmienie, samica zwróciła dość dużo pokarmu, "rzuciły" się na jedzenie i skrzydełka poszły w ruch - dzisiaj pierwszy raz tak pobierają pokarm

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118115.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118116.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118117.jpeg

15:25 - pisklęta śpią, bocian czuwa nad ich spokojnym odpoczynkiem
16:32 - ponownie małe karmienie, bocian rodzic jeszcze miał dla piskląt małą przekąskę
17:03 - pisklęta śpią rozciągnięte na całą długość
17:06 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda
17:07 - bocian rodzic budzi zaspane pisklaki dotykając je dziobem i rozpoczyna karmienie, ryby są dość duże, ale doskonale dostosowane do wieku piskląt, nawet najmłodsze pisklę radzi sobie bardzo dobrze z ich połknięciem, wola mają wypełnione, są najedzone do syta
17:45-18:03 - pisklaki śpią spokojnie, porozciągane na środku gniazda, bocian rodzic stoi blisko piskląt

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118118.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118119.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118120.jpeg

18:10 - pielęgnacja piskląt
18:20-18:33 - cisza, spokój, wszyscy drzemią
18:34-19:50 - na gnieździe spokój, bocian rodzic nie zapomina o pielęgnacji pisklaków, delikatnie przeczesuje dziobem ich delikatny puch, poprawia wyściółkę
20:49 - pisklęta śpią, ale rodzic jeszcze spulchnia wyściółkę wokół piskląt

Offline

 

#244 2018-05-30 09:31:03

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

30-05-2018


W nocy i wcześnie rano bocian rodzic okrywał pisklęta kilka razy, przynajmniej kilka razy po kilkadziesiąt minut pisklaki były jeszcze ogrzewane.

05:19-05:52 - pisklęta domagają się karmienia, piszczą, hałasują zwracając na siebie uwagę rodzica, po chwili jednak tulą się ściśle do siebie i drzemią
06:04 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała samica, samiec opuścił gniazdo
06:06 - karmienie, z dzioba rodzica posypały się drobne rybki, porcja była średniej wielkości, cały zwrócony pokarm pisklęta "pochłonęły" bardzo szybko, nic nie zostało do sprzątania dla rodzica, tym razem pisklęta zaspokoiły pierwszy głód, ale nie były najedzone, bo jeszcze szczebiotały i domagały się więcej pokarmu

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118170.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118171.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118171.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118172.jpeg

06:14-06:21 - szczebiotały jeszcze, ale kiedy nie dostały więcej pokarmu, ułożyły się w dołku gniazdowym do drzemki
06:30 - ponownie "przypomniały" sobie, że wola nie są wypchane i znów hałasują
06:45-07:16 - drzemka, bocian rodzic pilnuje piskląt stojąc bardzo blisko dołka gniazdowego
07:40-08:04 - pisklęta drzemią, ale od czasu do czasu, któreś zacznie szczebiotać i za nim chórem pozostałe, wiercą się, "szukają"dogodnej pozycji do drzemki się po dołku gniazdowym, schodzą coraz dalej na brzeg dołka do wypróżniania się
08:24 - drzemka
08:35 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała
08:36 - karmienie, były ryby większe i mniejsze, ale w sam raz dla tej wielkości piskląt, znikały w ich dziobkach bardzo szybki, pokarmu było na tyle, że dorosły bocian też trochę pozbierał, teraz pisklęta są najedzone
08:50-09:14 - to pora kiedy słońce "wkracza" do gniazda, zaczynają się zmagania ze słonecznym żarem pisklęta stają się niespokojne, piszczą żałośnie, przemieszczają się po całym dołku gniazdowym, bocian rodzic robi co może, osłania je rozkładając skrzydła, starszaki są już mądre, nie leżą bezczynnie na brzuchu, ale podnoszą tułów opierają się na ugiętych nogach i przez kilkanaście sekund potrafią utrzymać taką postawę, chowają się przy tym tuż przy nogach rodzica, bo tam najwięcej cienia

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118173.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118174.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118175.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118176.jpeg

09:34-10:47 - słońce już sobie "poszło", jest teraz cień (na razie) i spokój , pisklęta odpoczywają, od czasu do czasu słychać pomruki, leżą rozciągnięte na całą długość, prostują nogi i skrzydła
11:10 - gorąco, bocian rodzic reaguje na popiskiwanie piskląt, cieniuje je, prognozy pogody dla Łodzi przewidują brak opadów, maksymalną temperaturę 29 st. (w cieniu), ale odczuwalna jest chyba wyższa
11:14 - zmiana w opiece nad pisklętami, przyleciała samica, samic odleciał
11:20 - wrócił samic z kępą zielonego mchu, położył na gnieździe i odleciał
12:00 - na gnieździe półcień, ale pisklęta są zmęczone tym upałem, oddychają przez otwarte dziobki, nie było jeszcze karmienia od przylotu samicy

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118177.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118178.jpeg

12:12, 12:48 - samica ustawiała się do karmienia, ale nie opróżniła wola
12:58 - pisklęta są teraz w półcieniu, jest względny spokój, samica stoi nieruchomo z otwartym dziobem

Offline

 

#245 2018-05-30 17:01:31

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:01 - do gniazda przyleciał samiec, samica przefrunęła na balkon
13:09 - samica nadal stoi na balkonie, samic jest z pisklętami na gnieździe
13:10-13:18 - samica przefruwa z powrotem na gniazdo, bociany przeczesują sobie nawzajem pióra na głowie, pisklęta zachowują się cicho mimo, że gniazdo jest w słońcu
13:19 - samica znów przefruwa na balkon
13:23 - samiec zaczyna karmienie, samica tylko na to czekała, natychmiast przefrunęła na gniazdo, i zabrała się do wybierania ryb przed pisklętami, samiec przerwał karmienie
13:25 - na gnieździe nadal obydwaj bociani rodzice (a mógłby się któryś przelecieć po wodę dla piskląt!)
13:35 - samica powtórnie przefruwa na balkonik
13:45 - samiec znów próbuje nakarmić pisklęta, samica błyskawicznie przefruwa z balkonu na gniazdo i wybiera ryby sprzed dziobów pisklętom, które samiec zwrócił, niektóre pisklęta zdążyły pobrać chociaż po jednej rybie, ale czy wszystkie?, samica chciała nawet "wykraść" rybę z dzioba pisklęcia! I tak, samcowi przybył piąty dziób do wykarmienia

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=g8UpSmYiD28


http://www.bankfotek.pl/thumb/2118202.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118204.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118205.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118206.jpeg

13:49 - samiec odleciał, samica została z piskletami
14:03-14:22 - na gnieździe spokój, pisklęta leżą porozciągane na gnieździe, drzemią, czasem któreś zapiszczy, kiedy słońce mocniej przygrzeje w miejsce, w którym akurat leży
14:22-14:24 - pielęgnacja piskląt
14:38 - próba karmienia, ale samica nie opróżniła wola mimo prowokującego szczebiotu piskląt
14:42-15:26 - pielęgnacja piskląt i spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym
16:00 - samica nadal jest na gnieździe z pisklętami
16:23 - pisklęta proszą o pokarm, po chwili samica zwróciła niewielką ilość pokarmu, było widać jedną rybę o którą rywalizowały dwa pisklaki, ale połknął jeden
16:28-18:31 - pisklaki drzemią, na gnieździe nadal ten sam bocian
18:45 - jest zmiana! a już myślałam, że na noc zostanie samica z głodnymi pisklętami, przyleciał samiec, samica natychmiast opuściła gniazdo, samiec musiał odpocząć, stał przez chwilę z otwartym dziobem i rozglądał się czy samica na pewno odleciała ?
18:47 - karmienie piskląt, to była mega porcja! dużo ryb, było widać długie ryby (węgorze?), pisklęta rzuciły się na wyłożony pokarm, zajadały łapczywie i bardzo szybko napełniły wola, jeszcze chyba nigdy aż tak się nie najadły wszystkie, samiec naprawdę się postarał jeszcze sporo zebrał dla siebie, bo pisklęta już nie miały gdzie zmieścić pozostałych rybek

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=0NLqcE3YuUQ

19:24 - śpią, spokojny wieczór na gnieździe
20:31 - cisza, czasem słychać ciche pomruki, ale nawet nie protestują, gdy bocian rodzic czyści ich puch
21:01 - pisklaki śpią spokojnie, pilnujący rodzic również
21:15 - dorosłemu bocianowi coś się śni (w fazie REM?), zagwizdał przez sen aż pisklę obudził

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118208.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118209.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118210.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118211.jpeg

Offline

 

#246 2018-05-31 10:50:24

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

31-05-2018


03:25-07:01 - pisklęta pod opieką samca grzecznie czekają na przylot drugiego rodzica ze śniadankiem, wczorajsza obfita kolacja przez noc została już przetrawiona

Aktualizacja postu!:  04:51 - zmiana na gnieździe - przyleciała samica, samiec odleciał a o 04:56 samica karmiła pisklęta, było sporo drobnych rybek

07:32 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica natychmiast odleciała w lewą stronę
07:34 - karmienie, bardzo skromna porcja, widziałam dwie ryby, jedną mniejszą drugą dość dużą, mniejszą szybko przechwycił oczywiście któryś ze starszaków, duża ryba przechodziła z dzioba do dzioba, każde z piskląt próbowało ją połknąć, ale udało się to tylko starszakowi (z trudem połykał, ale skutecznie)
08:22- pisklęta są już głodne, przynajmniej dwa, nie wiem czy ryby były zjedzone przez jednego starszaka czy każdy z nich pobrał po jednej

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118243.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118244.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118245.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118246.jpeg

08:40 - pisklęta ponownie upominają się o karmienie, samiec próbował opróżnić wole, ale nic z tego nie wyszło
08:42 - ponowna próba, tym razem bocian zwrócił niewielką ilość pokarmu, jednak to za mało dla czwórki dorastających piskląt
08:49-09:00 - jak zwykle o tej porze pisklęta zmagają się ze słońcem na gnieździe, są niespokojne i głośno piszczą, rodzic stara się je osłaniać
09:27-09:41 - pisklęta drzemią spokojnie w cieniu
09:41 - wymiana bocianów rodziców, przyleciała samica, bociany gwiżdżą na powitanie, jeden pisklak siedzi na kuperku wyprostowany i obserwuje sytuację , po chwili samiec odlatuje
09:52-11:00 - jest gorąco, pisklęta dyszą przez otwarte dzioby, są niespokojne, przemieszczają się po gnieździe za cieniem, bocian rodzic, osłania je przed słońcem, ale to niewiele daje, karmienia nie było od zmiany bocianów

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118247.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118248.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118249.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118250.jpeg

11:21 - pisklęta są już zmęczone upałem, piszczą żałośnie
11:49 - pisklęta szczebioczą, chcą karmienia, samica(?) próbuje opróżnić wole, niestety nic nie ma!, bocian po prostu wrócił na gniazdo, ale chyba upolował mało ryb i teraz nie ma czym karmić
12:11 pisklęta głośno szczebioczą, proszą o karmienie, bocian rodzic na siłę coś jednak wydobył z wola, jakąś ciemną (przetrawioną?) masę, pisklęta rzuciły się i pobrały tę garstkę pokarmu błyskawicznie
12:13 - pisklęta nie cichną, to dla nich to za mało, gniazdo jest teraz w miarę zacienione
12:41 - cisza, drzemka

Offline

 

#247 2018-05-31 14:16:48

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:01 - zmiana na gnieździe, przyleciał drugi z bocianich rodziców i chyba jest to samiec(?) a do tej pory z pisklętami była samica(?),  w którymś momencie pomyliłam bociany albo pominęłam (nie widziałam) wymianę bocianów na gnieździe   - po ponownym przeglądzie wydarzeń na osi czasu okazało się, że pominęłam jedną zmianę na gnieździe i karmienie, poprzedni post zaktualizowałam i poprawiłam
13:03 - karmienie piskląt, porządna porcja!, pisklęta najadły się do syta, drzemka
13:14 - pisklęta skupiły się po prawej stronie gniazda, od lewej strony zagląda słońce
13:56 - na gnieździe coraz więcej cienia, pisklęta śpią spokojnie, bocian rodzic stoi przy pisklętach i czuwa nad ich bezpieczeństwem i w tym właśnie miejscu obraz zaczął powoli zanikać i tak trwa do chwili obecnej (17:47), upał daje się we znaki

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118271.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118272.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118273.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118274.jpeg

Offline

 

#248 2018-06-01 10:12:24

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

01-06-2018

Nie ma stabilnego przekazu z gniazda, ale z podglądu słychać jak rozpaczliwie biedne pisklęta "krzyczą" - tak strasznie im upał dokucza! Teraz (ok.09:00-09:30) jest im najbardziej gorąco, słońce grzeje na całe gniazdo !

Offline

 

#249 2018-06-01 19:10:20

pziel

Użytkownik

Zarejestrowany: 2016-06-21
Posty: 77

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

Mamy problem z internetem. To może potrwać do niedzieli. Będzie można zajrzeć na gniazdo, ale przekaz nie będzie stabilny.
P.Z.

Offline

 

#250 2018-06-03 10:56:00

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

03-06-2018

09:50 - już od kilkunastu minut bezpośredni przekaz z kamery na bociany czarne jest stabilny , na gnieździe piskląt pilnuje bociani rodzic, pisklęta spokojnie drzemią, dzisiaj nie ma upału, o 09:11 widziałam wymianę bocianich rodziców na gnieździe
10:11 - pisklę (starszak) stoi na prostych nogach

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118399.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118400.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118401.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118402.jpeg

10:15 - pisklęta robią postępy w rozwoju, "raczkują" w obrębie środka gniazda podpierając się na piętach, dwa starsze pisklęta już próbują swoich sił w staniu na prostych nogach, trwa to tylko 2-3 sekundy, ale za to siedzenie na piętach z tułowiem w pozycji pionowej trwa już o wiele dłużej niż dwa dni temu

Na dzień dzisiejszy pisklęta są w wieku:
1. w 16 dniu życia
2. w 15 dniu życia
3. w 14 dniu życia
4. w 13 dniu życia

10:34-11:37 - na gnieździe spokój, pisklęta wydłużają czas czuwania, coraz krócej drzemią w ciągu dnia, ćwiczą samodzielną pielęgnację upierzenia, które na razie jest jeszcze w większości puchem, siedząc w pozycji pionowej obserwują otoczenie, słońce oświetla gniazdo, ale chyba w tej chwili nie jest dla pisklaków aż tak uciążliwe, bo pomrukują tylko a nie piszczą, dodatkowo zaczynają sobie radzić z poszukiwaniem cienia na gnieździe, ponieważ postęp w ich rozwoju motorycznym z dnia na dzień jest widoczny -  z nieporadnych pisklaczków stają się aktywnymi pisklakami
11:45 - wymiana bocianich rodziców na gnieździe: chyba przyleciała samica(?), samiec(?) odleciał
11:53 - nie ma jeszcze karmienia, bociani rodzic próbuje osłonić pisklęta przed słońce, które teraz mocniej przygrzewa na gniazdo a pisklęta podniosły głośny alarm
12:00 - już spokój, pisklaki ułożyły na środku gniazda z głowami ułożonymi na brzegu dołka gniazdowego, słońce skryło się wśród gałęzi dębu
12:19 - karmienie, porcja malutka, taka na pocieszenie skrzeczących pisklaków
12:41-13:00 - jest trochę cienia, ale pisklętom jest gorąco, oddychają przez otwarte dzioby, wiercą się, podnoszą tułów do góry wspierając się na piętach
13:07 - mała przekąska podana przez rodzica tyłem do kamery, więc nie widać było, czy wszystkie pisklęta zdołały coś przechwycić
13:11-13:25 - pisklęta "kwakają" takim głosem alarmują, że dzieje im się krzywda,  jest gorąco, słońce znów przygrzewa na gniazdo, bocian rodzic osłania je stając w rozkroku nad nimi, cienia daje niewiele, całej gromadki nie osłoni
13:36-13:37 - jest trochę cienia, pisklęta są spokojne
13:47 - pisklak stoi na prostych nogach   trwa to kilka sekund, wypróżnił się w tej pozycji na brzeg dołka gniazdowego i zrobił dwa kroki wracając do środka gniazda

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118403.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118404.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118405.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118406.jpeg

Offline

 

#251 2018-06-03 16:06:18

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

14:15-15:02 - pisklęta odpoczywają, są spokojne, jedne drzemią, drugie siedzą podparte na piętach i tak na przemian, na gnieździe jest w tej chwili cień
15:06 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec(?), samica(?) natychmiast odfrunęła
15:08 - karmienie, ryby ładne, duże, ale niektóre trochę za duże, mniejsze też były i te pisklęta połykały w pierwszej kolejności, te duże dziobały, szarpały, ale na koniec połknął je rodzic
15:15 - drzemka, wszystkie pisklaki ułożyły się na środku gniazda, przytulone do siebie

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118407.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118408.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118409.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118410.jpeg

15:55 - małe karmienie, bociani rodzic zwrócił ryby, które zostały po ostatnim karmieniu, ale dwie największe znów były dla rodzica, choć pisklęta bardzo się starały je połknąć
16:08 - zmęczone zmaganiami z wielkimi rybami zapadały w drzemkę
16:18-16:55 - odpoczynek zarówno dla piskląt jak i dla rodzica
16:57 - zmiana na gnieździe - przyleciała samica, samiec odleciał pospiesznie
16:59 - karmienie, choć nie było widać co i ile (karmienie tyłem do kamery), to po zachowaniu piskląt można się domyślać, że nie było wiele i był to raczej drobny pokarm, ponieważ pisklęta "zmiotły" wszystko w ciągu kilkunastu sekund i poszło im to bardzo sprawnie
17:05-18:14 - pisklęta drzemią ułożone na środku gniazda głowami wspartymi na brzegu dołka gniazdowego, wypróżniają się schodząc na brzeg dołka, czasem któreś z piskląt samodzielnie czyści swoje upierzenie
18:45-19:03 - pisklęta "gadają", podnoszą tułów do pionu siedząc na piętach, układają się do ponownej drzemki i znów się wiercą, machają skrzydełkami
19:23 śpią, cisza na gnieździe
19:23-19:37 - trwają pisklęce "rozmowy", rozciąganie skrzydeł i próby stania na prostych nogach
19:50-20:23 - pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku, bociani rodzic jeszcze czyści upierzenie piskląt i poprawia wyściółkę wokół nich
20:29-20:54 - cisza, pisklęta śpią, bocian rodzic stoi blisko piskląt również drzemie

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118446.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118447.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118448.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118449.jpeg

Offline

 

#252 2018-06-04 12:36:57

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

04-06-2018


03:04-03:12 - pisklęta już wypoczęte, witają nowy dzień, skupione są na środku gniazda, zaczynają swoją aktywność: przysiadają na kuperku, rozciągają skrzydła, rozglądają się
03:34 - zaczyna świtać, w lesie unosi letnia poranna mgiełka, rodzic stoi przy pisklętach, pisklęta drzemią
03:43-04:43 - pisklęta "gadają", rodzic czyści ich upierzenie, poprawia wyściółkę pomiędzy pisklętami, niektóre jeszcze drzemią, starszak ćwiczy stanie na prostych nogach
04:45 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda
04:46 - karmienie, małe rybki, ale dość dużo, pisklęta szybko je zbierają i połykają, kilka rybek jeszcze zdążył połknąć rodzic

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118474.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118475.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118476.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118477.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118478.jpeg

04:48-04:55 - gwarno na gnieździe, pisklaki pomrukują zadowolone, rodzic skubie ich upierzenie, poprawia wyściółkę
05:10-05:26 - krótka drzemka, pisklaki skupiły się na środku gniazda, rodzic stoi blisko piskląt
05:29-07:00 - czas drzemki i czas czuwania, na przemian, pisklęta są aktywne przez kilka minut i na kilka minut ucinają sobie drzemkę
07:28 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec opuścił posterunek
07:39 - karmienie, porcja skromna, jak mały poczęstunek, więc długo pokarm nie leżał na gnieździe
07:43 - bocian rodzic chodzi po gnieździe, poprawia wyściółkę, patyki w koronie gniazda, pisklęta "zagadują"
07:46 - "wynegocjowały" jakąś małą przekąskę
07:48-08:20 - drzemka
08:26 - pisklęta już są aktywne, poruszają w obrębie dołka gniazdowego, ponownie "zagadują" do rodzica
08:31 - bocian rodzic stara się opróżnić wole, ale zwrócił tylko jedną dużą rybę, pisklęta toczyły zacięty spór o rybę, niestety żadne z piskląt ni mogło jej połknąć, ostatecznie ryba wróciła do wola rodzica
08:37 - bocian rodzic znów chodzi, porządkuje gniazdo a ja zastanawiam się czy czasem nie ma zamiaru odlecieć i zostawić pisklęta same ???

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118479.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118480.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118481.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118482.jpeg

08:47-09:26 - na szczęście tak się nie stało, samica została na gnieździe, teraz właśnie zaczyna się na gnieździe "horror"- s ł o ń c e ! , pisklęta "krzyczą", są bardzo niespokojne, zdesperowane szukają cienia, bocian rodzic dwoi się i troi aby je osłonić, bardzo trudne zadanie dla rodzica, bo słońce jest wszędzie a pisklęta "uciekają" w poszukiwaniu cienia, niektóre pociągają rodzica za dziób, jakby prosiły o pojenie!

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=bqaKj24eYVA

09:30 - ucichły, są wyczerpane tą daremną startą energii, bo ze słońcem nie wygrają, muszę po prostu przeczekać, aż będzie cień
09:39 - przyleciał samiec, samica odfrunęła
09:40-09:53 - karmienia nie ma, samiec przygląda się uważnie pisklętom, które zmęczone leżą na środku gniazda, trąca je dziobem, pisklęta odzywają się krótkimi pomrukami i układają z powrotem na brzegu dołka gniazdowego
10:00 - karmienie, porcja niezbyt duża, małe rybki,
10:23-11:02 - trochę cienia, trochę słońca, pisklęta drzemią, ale są w miarę spokojne
11:31 - upiorne słońce znów świeci na środek gniazda!, pisklęta zaczynają się niepokoić, ale jeszcze są cicho
11:37-11:40 - piszczą rozpaczliwie, cień jaki tworzy bociani rodzic jest niewielki
11:45 - ucichły, bocian rodzic stoi nad nimi z rozchylonym skrzydłami osłaniając je, głowy pochowały w cieniu rodzica

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118483.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118484.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118485.jpeg

11:55 - przemieściły się w inne miejsce na gnieździe - za cieniem
12:07-12:51 - jest cień na gnieździe, jest również względny spokój, pisklęta ucichły, oddychają przez otwarte dzioby, powiał przez chwilę wiatr, co dało odrobinę wytchnienia zmęczonym pisklętom
13:13-13:20 - słońce teraz zagląda od lewej strony gniazda, pisklęta są schowane w cieniu po przeciwnej stronie, prawie na samym brzegu gniazda, głowy oparły o patyki w koronie gniazda, dobrze, że dołek gniazdowy nie jest głęboki, ponieważ pisklęta mogą swobodnie zmieniać miejsce na gnieździe, bocian rodzic stoi koło piskląt bardzo blisko

Offline

 

#253 2018-06-04 15:02:17

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:29 na gnieździe znów słońce ! Biedne pisklęta piszczą żałośnie, aż żal
13:37 - słońce powoli "schodzi" z gniazda, robi się trochę cienia, pisklęta już się uspokoiły
13:44 - pisklęta "zagadują" rodzica, chcą pewnie jeść albo są spragnione, bocian rodzic chodzi po gnieździe, rozgląda się, podobnie jak samica rano, pewnie waha się, podejmuje ważną decyzję ?
13:48 - bocian schodzi na lewą stronę gniazda, jeszcze się rozgląda, podjął decyzję, pofrunął nad lewym konarem
13:50 - samiec wyfrunął z gniazda, pisklęta zostały po raz pierwszy same na gnieździe !
14:06-14:30 - nadal są same, zachowują się bardzo cicho
14:34 - przyleciał bocian! - to chyba samica

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=Z6ALkGEC9OY

14:35 - karmienie, bocian zwraca pokarm odwrócony tyłem do kamery, nie widać ilości pokarmu, ale po sposobie jak pobierają pisklęta można się domyśleć, że były to drobne rybki - sytuacja bardzo podobna jaka dzisiaj miała miejsce w gnieździe estońskim, pisklęta same również zostawił samiec a przyleciała do nich samica z pokarmem
14:41 - niebo zachmurzyło się, wieje wiatr, pisklęta są nakarmione i mogą się ochłodzić
14:53 - pisklęta "kwakają", ale słońce już przecież nie grzeje na gniazdo, jest teraz półcień, wieje umiarkowany wiatr, może chce im się pić?
14:56 - uspokoiły się, bocian rodzic przeczesuje upierzenie jednego ze starszych piskląt (który najbardziej piszczał) i o dziwo pisklak wcale nie ucieka, tylko chętnie wystawia głowę do "głaskania"
15:10-15:50 - pisklętami nadal opiekuje się samica, na gnieździe jest spokój, pisklęta teraz już mogą spokojnie odpoczywać, słońce świeci, ale już nie będzie niepokoić piskląt
16:00 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odfrunęła
16:01 - karmienie, ryby, ale duże, jedną zdołał połknąć starszak, pozostałe (chyba dwie) połknął bociani rodzic
16:24 - małe karmienie, bocian rodzic zwrócił dwie dość duże ryby, jedną (mniejszą) "pochłonął" najmłodszy pisklak (tak mi się wydaje) wg powiedzenia "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta", druga przechodziła z dzioba do dzioba, ale na koniec połknął ją rodzic
16:34-18:39 - pisklętami opiekuje się samiec, teraz już opieka polega na staniu obok piskląt, czasem się pochyli i poskubie puch pisklętom, pisklęta drzemią rozciągnięte, odpoczywają wymęczone upałem, czasem budzą się trochę "pogadają" i układają się do ponownej drzemki

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118506.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118507.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118508.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118509.jpeg

19:01-19:30 - rodzic się poruszył, zmienił miejsce stania na gnieździe, pisklęta zaraz zaczęły wdzięcznie szczebiotać prosząc o pokarm, niestety nic nie wyprosiły więc ułożyły się na środku gniazda, po kilku minutach są już w ruchu: wstają, machają skrzydełkami
19:35-19:45 - cisza, pisklęta ułożyły się na środku gniazda, przytulone śpią

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118510.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118511.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118512.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118513.jpeg

19:52-20:06 - pisklęta drzemią, ale kiedy tylko bocian rodzic pochyli się nad nimi zaraz nawiązują "dialog"  szczebiocząc przymilnie, ale karmienia już nie ma

Offline

 

#254 2018-06-05 09:37:57

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

05-06-2018


02:46-03:03 - pisklęta śpią ułożone na środku gniazda, bociani rodzic stoi obok nich, ptaki już śpiewają, słychać wyraźnie wilgę, kiedy rodzic pochyla się nad pisklętami te zaczynają  szczebiot, który jest sygnałem, że są głodne
03:28-03:39 - cisza, pisklęta dzremią
03:41 - pisklęta zaczynają "wzywać" rodzica do karmienia, bocian zwrócił na środek gniazda mocno już przetrawioną masę, pisklęta wszystko wybrały z wysciółki
03:43 - bocian (samiec) wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, pisklęta zostają same na gnieździe

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118533.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118534.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118535.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118536.jpeg

03:53-05:23 - pisklęta cały czas są same, większość czasu drzemią, ale niektóre podnoszą się do pozycji pionowej i rozglądają, schodzą na brzeg dołka gniazdowego do wypróżnienia
05:24 - przyleciał bociani rodzic - wydaje mi się, że to samiec wrócił do piskląt (podczas późniejszych obserwacji potwierdziły się moje przypuszczenia)
05:27 - karmienie, małe ryby, porcja dość duża, pisklęta zaspokoiły głód
05:31-05-45 - bocian rodzic [porządkuje gniazdo, poprawia i umacnia w koronie gniazda patyki, poprawia wyściółkę, folię, która już była przydeptywana przez pisklęta usunął na brzeg gniazda a potem wkomponował ją w szczelinie między patykami korony gniazda
05:49 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała samica, samiec odfrunął
05:53 - pisklęta samodzielnie czyszczą swoje upierzenie a potem grzecznym szczebiotem proszą o karmienie
05:55 - jest karmienie, ale to tylko jedna duża ryba! mimo to pisklęta skubią i być może udaje się im uszczknąć jakieś małe kawałeczki, w końcu rybę połyka dorosły bocian
06:00-07:07 - pisklęta drzemią na przemian z niewielką aktywnością, są spokojne, samica stoi blisko piskląt

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118537.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118540.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118541.jpeg

07:11 - pisklaki upominają się o karmienie i dostają tę samą dużą rybę, której jak poprzednio nie mogą połknąć i ryba ląduje w dziobie rodzica
07:13 - teraz samica krząta się po gnieździe jakby miała za chwilę odfrunąć, ona wie, że pisklęta dorastają i potrzebują więcej pokarmu niż tylko jedna ryba
07:19-07:26 - samica nadal jest z pisklętami i ponownie podała dużą rybę, którą i tak zabrała pisklętom
08:08 - ponownie ryba ląduje na gnieździe, przechodzi z dzioba do dzioba, ale w końcu jedno z piskląt zdołało ją połknąć
08:12 - samica stoi na samym brzegu gniazda, jest odwrócona tyłem do piskląt, jakby chciała wyfrunąć
08:15 - wymiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica mogła już opuścić gniazdo
08:17 - karmienie, niewiele, ale ryby były podzielne i wielkością odpowiadały możliwościom piskląt
08:35 - spokój na gnieździe, pisklęta drzemią, rodzic stoi tuż obok i pilnuje ich
08:46 - słońce świeci i ogrzewa całe gniazdo, pisklęta teraz potrzebują ochrony, mam nadzieję, że samiec nie zostawi teraz samych piskląt
08:50 - zaczął się codzienny słoneczny horror, pisklęta już są niespokojne, "wołają" rozpaczliwie o pomoc! bocian rodzic osłania je jak może

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118542.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118543.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118544.jpeg

09:18 - rodzic cieniuje pisklęta, przeczesuje ich puch na głowie, tułowiu, stara się je uspokoić i zrelaksować
09:30-10:20- cisza i spokój, pisklęta już mogą odetchnąć, słońca nie ma, niebo się chmurzy, wieje umiarkowany wiatr
10:34 - bocian pilnuje piskląt, na gnieździe cisza, pisklęta drzemią, niebo zupełnie zachmurzyło się, wiatr w porywach jest silniejszy, czy spadnie w końcu deszcz?
10:46-11:13 - wiatr rozwiał chmury, słońce znów wyjrzało, deszczu na razie nie będzie, pisklęta chowają się w cień rodzica
11:21 - zmiana na gnieździe, przyleciała zmienniczka (samica), samiec natychmiast odleciał w kierunku łąki
11:28-11:33 - na gnieździe wielka, mleczna plama słońca, pisklaki alarmują, bocian rodzic czym prędzej ustawia się tak aby je osłonić, ale w południe cień jest niewielki
11:47 - do tej pory samica jeszcze nie karmiła, pisklęta już w miarę spokojne drzemią na środku gniazda
12:12-13:08 - pisklęta szczebioczą od czasu do czasu upominając się o karmienie i nieudanych próbach układają się do drzemki, od przylotu samicy nie widziałam karmienia

Offline

 

#255 2018-06-05 16:35:41

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:19 - słońce znów świeci na gniazdo, ale nie grzeje chyba zbyt mocno, bo pisklęta są spokojne
13:47 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał właśnie samiec, samica odfrunęła
13:49 - karmienie, sporo ryb, pisklęta pozbierały pokarm w błyskawicznym tempie
14:21-15:00 - pisklętami opiekuje się samiec, w pewnej chwili wydawało się, że chce odlecieć, już się przechadzał po gnieździe i "rozważał"decyzję, ale jednak został na gnieździe

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118585.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118586.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118587.jpeg

15:06 - przylot samicy???, tak szybko wróciła, czy chociaż ma jakiś pokarm dla piskląt?, samiec oczywiście nie zwlekając odleciał
15:09-15:19 - samica kilka razy próbuje opróżnić wole, pochyla się nad pisklętami, ale zaraz podnosi dziób do góry i połyka
15:21 - nareszcie zwróciła pokarm, bardzo mała ilość czegoś  co nie dało się określić, ponieważ pisklęta zasłoniły (ustawiły się do karmienia w kółeczko)
15:25-15:34 - spokojna drzemka piskląt i bociana rodzica
15:57-16:13 - cisza na gnieździe pisklęta odpoczywają pod opieka samicy
16:41-17:24 - pisklęta już zgłodniały, często upominają się o karmienie szczebiocząc, bocian rodzic jednak stoi nieruchomo już od dłuższego czasu w tym samym miejscu
17:33 - bocian zmienił wreszcie miejsce stania na gnieździe, pisklęta ponownie próbują zwrócić na siebie uwagę delikatnie szczebiocząc
17:58 - bocian rodzic stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt, chciałby pewnie już wyfrunąć z gniazda, ale zmiennika jak na razie nie ma
18:36-19:32 - pisklęta przerywają drzemkę i proszą o karmienie, bocian reaguje i podchodzi do piskląt, niestety teraz już nie ma czym karmić, pisklęta układają się z powrotem na środku gniazda do drzemki, prawdopodobnie zostaną na noc z samicą, więc kolacji nie będzie
19:50 - pisklęta śpią na środku, bocian rodzic stoi tym razem na brzegu gniazda

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118588.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118589.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118590.jpeg

20:10 - po jeszcze jednej próbie proszenia o pokarm pisklęta ułożyły się w dołku gniazdowym, śpią, cisza, bocian rodzic nie zmienił miejsca na gnieździe, nadal stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt
20:22-21:55 - bocian rodzic wrócił do piskląt i teraz stoi blisko śpiącej gromadki

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118631.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118633.jpeg

Offline

 

#256 2018-06-06 09:20:13

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

06-06-2018


02:32-03:17 - na gnieździe cicho, bocian rodzic stoi blisko dołka gniazdowego, w którym drzemią przytulone do siebie pisklęta
03:17-03:52 - nadal cicho, drzemią, ale już któreś z piskląt cicho pomrukuje, porusza się
04:00 - pisklęta obudziły się, hałasują, usilnie proszą o karmienie, bocian rodzic z wysiłkiem zwrócił niewielką ilość ciemnej masy, pisklęta rzuciły się i wyzbierały wszystko w jednej chwili
04:07-04:16 - pisklęta są głodne, przy każdym ruchu rodzica szczebioczą, są niespokojne, rodzic chodzi po gnieździe, porządkuje wyściółkę, zajął się nawet folią, którą przesuwa po gnieździe i nakłuwa dziobem
04:23-04:45 - bocian stoi nieruchomo, pisklęta również ucichły, ułożyły się w zwartą kulę na środku gniazda
04:48 - przyleciał zmiennik, to prawdopodobnie samiec, samica natychmiast odleciała
04:49 - karmienie, porcja duża, podana przez samca w dwóch zrzutach, pisklęta pochłaniają pokarm w mgnieniu oka

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118634.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118635.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118636.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118638.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118639.jpeg

05:11-05:28 - pisklęta śpią przytulone ściśle do siebie tworząc na środku gniazda białą wysepkę rodzic czuwa przy nich
05:34-06:00 - pisklęta drzemią i na przemian budzą się do wypróżniania, rozciągania skrzydeł, wstają na prostych nogach
06:02 - obudziły się na dobre, szczebioczą, jeszcze nie zaspokoiły głodu
06:03 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, zostawia pisklęta same
06:05-06:14 - pisklęta są same na gnieździe
06:15 - wrócił samiec, przyniósł w dziobie nową wyściółkę, na jego widok pisklęta wystraszyły się i wydały głosy grozy przypominające głos kaczora Donalda w bajkach W. Disney'a 
06:17 - 06:21 - pisklęta zajęły się przeszukiwaniem wyściółki hałasując przy tym
06:21 - przyleciał drugi z rodziców bocianich - samica(?), bocian pilnujący odleciał
06:22 - karmienie, pisklęta są głodne, chwytają bociana za dziób prowokując podanie pokarmu, dostały niewielką ilość, nawet trudno określić co, bo pochłonęły jedzenie błyskawicznie
06:24 - wrócił samiec, przyniósł jeszcze raz wyściółkę w dziobie, pisklaki zareagowały wystraszone jak poprzednio, samiec zostawił wyściółkę i opuścił gniazdo

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118640.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118641.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118642.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118643.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118644.jpeg

06:32-07:00 - pisklętami opiekuje się samica
07:04 - dokładka, małe karmienie, dostały jeszcze dwie ryby
07:08-08:19 - na gnieździe spokój, piskląt pilnuje nadal samica
08:21 - samica podfrunęła na lewy konar, pisklęta same na gnieździe, ale okazało się, że wcale nie odleciała, bo po niespełna minucie już z powrotem sfrunęła na gniazdo

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118645.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118646.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118647.jpeg

08:46 - zaczyna się codzienny dramat! - pisklęta piszczą i miotają się po gnieździe zdesperowane, słońce zaczyna świecić na całe gniazdo, bociani rodzic również jest zdenerwowany sytuacją, ponieważ nie wie jak pomóc pisklętom, nawet usiadła i okryła je skrzydłami, ale tylko na chwilę, bo pisklaki są już za duże do okrywania, jest im ciasno i są przygniatane
09:08 - po tym kilkuminutowym, rozpaczliwym krzyku ucichły, słońca już trochę mniej na gnieździe
09:14-10:05 - umiarkowany spokój na gnieździe, samica spulchnia energicznie wyściółkę, pisklęta samodzielnie oczyszczają dziobkami  swój puch, trochę drzemią, jest już trochę cienia na gnieździe, samica próbuje nawet coś "wykrzesać" z wola dostały taką małą przekąskę-pocieszankę
10:25 - przyleciał samiec, samica odleciała
10:26 - karmienie, niestety słońce rozświetla gniazdo i jest mała ostrość obrazu, trudno określić co przyniósł bocian pisklętom, ale najprawdopodobniej to były ryby, poza tym pisklęta zbierają pokarm w takim tempie, że trzeba być ekspertem żeby dokładnie zidentyfikować pokarm
10:28-12:23 - na gnieździe trochę cienia, ale słońce czasem ostro przypieka na sam środek, pisklęta chowają się do cienia, już nie piszczą tak rozpaczliwie

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118648.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118649.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118650.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118651.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118652.jpeg

12:27- ponownie zmiana na gnieździe, krótki czas między jednym a drugim przylotem, przyleciała samica
12:29 - karmienie (?), tak przynajmniej wyglądało, ale jeżeli coś wypadło z wola, to tyle co nic a może to była tylko woda do polania powierzchni  gniazda, na pojenie piskląt raczej nie wyglądało, samica ma ubłocone nogi, zapewne brodziła w płytkiej wodzie, być może przyniosła trochę wody w dziobie?
12:43 - ponownie samica próbuje opróżnić wole, ale nie widziałam aby cokolwiek pisklęta zjadały

Offline

 

#257 2018-06-06 14:39:30

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13:03 - pisklęta odpoczywają w półcieniu
13:12 - bocian rodzic stara się ponownie opróżnić wole, pisklęta dostały jakieś małe przekąski (niewiele)
13:16 - słońce zaczyna zaglądać do gniazda, już pisklęta są podminowane, ale tylko pomrukują, samica energicznie potrząsa folią, przenosi w inne miejsce, nakłuwa ją dziobem jakby chciała wkomponować ten dziwny element wyściółki w powierzchnię gniazda
13:32-15:00 - cisza na gnieździe pisklęta są teraz półcieniu, bocian rodzic stoi tuż przy nich, odpoczywają i pisklęta i bociani rodzic
15:06 - samica przefrunęła z gniazda na balkonik
15:10 - wróciła na gniazdo do piskląt a te od razu szczebiocząc proszą o karmienie
15:33 - od kilku minut na gnieździe panuje kompletna cisza, pisklęta odpoczywały, bociani rodzic też, ale w końcu jedno pisklę zaczęło i dołączyły się pozostały - proszą o karmienie, zgłodniały ostatni posiłek samicy był bardzo skromny, raczej małe przekąski
16:06 - blisko gniazda kracze kruk, pisklęta nasłuchują, zresztą reagują i poznają każde nowe dźwięki w otoczeniu np. warkot samolotu, syreny alarmowej (karetki, straży pożarnej?)
16:20 - jakiś intruz znalazł się zbyt blisko gniazda, samica przyjęła postawę obronną, ale niepokój trwał bardzo krótko

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118687.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118688.jpeg

16:35-16:45 - samica już się niecierpliwi, chodzi po gnieździe, pisklęta również dość często "zagadują" o karmienie, czekają z utęsknieniem na samca
16:48 - i doczekały, właśnie przyleciał, samica ochoczo wyfrunęła z gniazda, samiec nadleciał nietypowo z lewej strony
16:50 - karmienie, rodzic ustawił się tyłem do kamery, pisklęta z wachlującymi skrzydełkami pochłaniały pokarm, nie było dużo, ale chyba treściwe kęsy, prawdopodobnie dość duże ryby, karmienie zakończyło się w kilkadziesiąt sekund, ale pisklaki jeszcze kilka minut czekały i domagały się dokładki

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118670.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118671.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118672.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118673.jpeg

16:55-17:13 - dokładki nie było, więc nastała cisza jak makiem zasiał, pisklęta śpią i trawią , nawet krakanie kruka w pobliżu nie bardzo ich obchodzi
18:05-18:46 - na przemian pisklaki drzemały i budziły się na chwilę, żeby pomachać skrzydełkami, przeczesać swój puch
19:11 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał, przekaz jest w tej chwili doskonały!, ostry obraz, kolory, widać szczegóły, wiem że jest to samica, jej nogi są teraz ubłocone, ale pewne (bardzo ulotne ) znaki szczególne jej "twarzy" o tym świadczą
19:12 - karmienie, bardzo ładnie ustawiły się pisklaki - w kółeczku, w ten sposób każde z piskląt ma dostęp do pokarmu, porcja nie była całkiem spora, były małe ryby, bo znikały w dziobach piskląt błyskawicznie, pisklęta wymachiwały rozłożonymi skrzydłami i "wykradały" sobie nawzajem z dziobów pokarm
19:16 - pisklęta pozują do kamery - widać jak urosły, pięknie siedzą podparte na piętach, nogi koloru oliwkowego już się wydłużają, stopy oparte na powierzchni gniazda, widoczne są wyraźne pędzelki lotek na skrzydłach i zarys sterówek, teraz, w tym oświetleniu , kiedy promienie słoneczne oświetlają gniazdo pod katem, wszystkie te szczegóły bardzo dobrze są widoczne
19:25 - pisklęta ułożyły się na środku gniazda tworząc biały pagórek na gnieździe, samica wpatruje się wnikliwie w śpiącą gromadkę, ona pewnie też dostrzega te wszystkie zmiany w wyglądzie piskląt oczywiście po swojemu- ptasiemu
20:00 - włączyła się podczerwień, pisklęta spokojnie śpią, są najedzone, co widać po ich wypchanych i zaokrąglonych szyjach
20:08 - samica jeszcze spulchnia wyściółkę wokół piskląt, trójka obudziła się zaciekawiona tylko najmłodszy śpi niewruszony
21:11 - i jeszcze raz rodzic porządkuje wyściółkę, na gnieździe spokój, cisza nocna

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118674.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118675.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118676.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118677.jpeg

Offline

 

#258 2018-06-07 10:41:01

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

07-06-2018

02:51-05:11 - pisklęta powili wybudzają się, podnoszą tułów do pionu, prostują skrzydła, schodzą na brzeg dołka gniazdowego do wypróżniania, "zagadują" rodzica prosząc o karmienie, po chwili przytulają się ściśle do siebie na środku gniazda i jeszcze drzemią
05:17 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, cicho wylądował na gnieździe samica mogła już opuścić gniazdo

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118701.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118702.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118703.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118704.jpeg

05:19 - karmienie, duże ryby (3-4?) w tym jedna wielka, z którą pisklęta sobie nie poradziły, połknął ją bociani rodzic z czym też musiał się natrudzić

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118707.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118705.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118706.jpeg     
 

05:42-06:13 - jest chłodny ranek więc pisklęta zwinęły się w środku gniazda i drzemią, rodzic również
06:15 - pisklaki wybudziły się, rodzic podał ponownie wielką rybę z poprzedniego karmienia, dziobały, potrząsały odrywając niewielkie kawałki, ale ostatecznie ryba została połknięta przez rodzica
06:31-06:54 - pisklęta jeszcze jakiś czas są aktywne, "gadają" ale w końcu ułożyły się do drzemki, teraz delikatnie ogrzewa je słońce
06:57 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec oczywiście odleciał
06:58 - karmienie, samica zwraca pokarm pisklętom w kilku ratach w małych ilościach za każdym razem, ryby są niewielkie wiec pisklęta pobierają pokarm błyskawicznie rywalizując o jak najwięcej kęsów
07:02 - samica zajmuje się porządkowaniem gniazda, błocone nogi już wyczyściła zapewne brodząc po rosie albo w płytkiej wodzie, stopy jeszcze ma ciemne
07:23-07:47 - drzemka, śpią pisklęta i drzemie bociani rodzic
08:08 - samica przefrunęła z gniazda na balkonik i tu zajęła się pielęgnacją swojego upierzenia, pisklęta na gnieździe również czyściły swój puch siedząc podparte na pietach, obserwowały otoczenie, przemieszczały się na piętach w obrębie dołka gniazdowego
08:42-09:11 - to czas, kiedy pisklęta "walczą" ze słońcem, dzisiaj również "krzyczały" wniebogłosy, wydatkują na to tak wiele energii! Samica natychmiast wróciła z balkoniku na gniazdo  i ochraniała pisklęta jak tylko potrafiła

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118708.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118709.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118710.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118711.jpeg

09:19-09:37 - na gnieździe spokój, pisklęta ułożone na środku gniazda drzemią, bociani rodzic stoi przy pisklętach, na gnieździe jest w tej chwili półcień
10:20 - dzięcioł się odzywa, pisklęta słuchają i rozglądają się, siedzą teraz podparte na pietach
10:32 - samica przefrunęła na balkonik i tam rozpoczęła pielęgnację upierzenia
10:39 - przyleciał na gniazdo samiec, samica odleciała z balkoniku
10:41 - karmienie, dużo ryb średniej wielkości, w sam raz dla wieku piskląt, bocian podawał je w czterech zrzutach po trochu
10:54 - drzemka
11:19-11:43 - słońce "wchodzi" na gniazdo, pisklęta już popiskują, ale nie jest tak tragicznie jak rano
11:59-12:14 - jest im gorąco, ale są spokojne, jest już cień na gnieździe, samiec schodzi na brzeg gniazda, rozgląda się, rozważa - on chce wyfrunąć
12:17 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same

Offline

 

#259 2018-06-07 15:37:21

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

12:55-14:19 - pisklęta są cały czas same, same teraz muszą zadbać o siebie, poszukać cienia na gnieździe, zachowują się spokojnie i cicho, czuwają, rozglądają się, siedzą na pietach, albo drzemią

Podobna sytuacja jest w tej chwili w estońskim gnieździe, pisklęta od dłuższego czasu są same na gnieździe, pisklaki z gniazda na dębie i z estońskiego gniazda są rówieśnikami (w tym samym czasie odbywało się składanie jaj i z minimalnymi różnicami klucie piskląt)

14:34 - pisklęta są nadal same na gnieździe, ułożone na środku gniazda śpią
14:52-15:17 - pisklęta są nadal same, zachowują się cicho, teraz nie śpią, stają na prostych nogach, pielęgnują swoje upierzenie, siedzą podparte na piętach obserwują okolicę i słuchają jak pięknie śpiewa wilga w tej chwili gdzieś blisko gniazda
15:36 - dwa starsze pisklaki już od kilku minut ładnie czyszczą swój puch, dwa młodsze drzemią

Pisklęta są w trzecim tygodniu życia (1. w 20 dniu, 2. w 19 dniu, 3. w 18 dniu, 4. w 17 dniu życia), literatura podaje, że pisklęta bociana czarnego zwykle zostają same w gnieździe między drugim a trzecim tygodniem życia, oczywiście optymalnym i najlepszym  wariantem jest pozostawanie piskląt jak najdłużej pod opieką bocianich rodziców.

15:47 - pisklęta coś dostrzegły po prawej stronie gniazda, natychmiast usiadły na baczność i wydały głosy trwogi, odstraszający, trwało to tylko chwilę
15:50 - ponownie coś je zaniepokoiło, w obiektywie kamery nie widać, ale coś obserwują uważnie siedzą wyprostowane i wpatrują się w prawą stronę

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118725.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118727.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118728.jpeg

15:52 - już wiadomo o co chodzi - to bociani rodzic był w pobliżu i właśnie wylądował na gnieździe, nie jestem pewna, ale chyba samica(?)
15:53 - karmienie, pokarm drobny, nie widać, ale po sposobie pobierania domyślam się tylko

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=Oh0o1uoMyV0

16:36 - bocian rodzic przefrunął na balkonik
16:48 - gdy tylko jedno z piskląt zaczęło popiskiwać bocian wrócił natychmiast na gniazdo
17:02 - pisklaki wydały głos trwogi i usiadły na baczność, ale rodzic stoi spokojnie, drzemie, nie widzi zagrożenia
17:05 - ponownie pisklęta "zagulgały" trwożnie, tym razem miały powód - z lewego konaru sfrunął drugi z bocianów, to chyba  samiec(?), samica (?) odfrunęła
17:06 - karmienie, drobne elementy, wszystko poszło błyskawicznie do dziobów piskląt

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118729.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118730.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118731.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118732.jpeg

17:35-17:48 - bocian rodzic stoi przy śpiących pisklętach
18:08 - pisklęta poprzeciągały się i z powrotem ułożyły się do drzemki, rodzic nadal jest przy pisklakach, drzemie
18:28 - ćwiczenia stania na prostych nogach, czyszczenie puchu, rozciąganie skrzydeł - to w wykonaniu trzech starszych, najmłodszy leży sobie i odpoczywa, bocian rodzic pilnuje piskląt
18:43 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik, to chyba samica(?), bocian dyżurujacy do tej pory wyfruwa z gniazda
18:44-18:48 - próba opróżnienia wola, przy głośnym dopingu piskląt, ale karmienia nie było, bocian zrezygnował
18:57 - ponownie bocian próbuje zwrócić pokarm dla piskląt, z dzioba wypadły tylko jakieś małe elementy, jeszcze raz spróbował i to samo
19:08-19:30 - bocian rodzic stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt, pisklęta ułożyły się do drzemki
19:33 - pisklęta przed nocnym odpoczynkiem jeszcze wykonują ostatnie ćwiczenia stania na prostych nogach, prostują skrzydła
19:41- rodzic jest już przy pisklętach blisko dołka gniazdowego, pisklaki ponownie uaktywniły się
19:55-20:55 - nocny odpoczynek, pisklęta śpią, ale nie wszystkie, czasem jeszcze któreś z piskląt szuka wygodnej pozycji do spania

Offline

 

#260 2018-06-08 11:29:38

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5578

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

08-06-2018

Noc w gnieździe upłynęła spokojnie. Pisklęta były pilnowane przez bocianiego rodzica.

02:50-03:39 - powoli wybudzają się z nocnego odpoczynku, "gadają", wstają na proste nogi, przeciągają się
04:11 - przyleciał zmiennik, to chyba samiec(?), samica(?) odleciała
04:13 - karmienie, na początek duża ryba, ale nie na tyle żeby jeden ze starszych sobie z nią nie poradził, potem posypały się nieco mniejsze
04:24-06:30 - pisklaki aktywują się, wiercą się, przeszukują wyściółkę, zajmują się czyszczeniem swojego upierzenia
06:30 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118800.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118802.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118803.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118804.jpeg

06:37 - wraca rodzic, w dziobie przyniósł nową wyściółkę, pisklęta na jego widok przestraszyły się i "zagulgały"
06:53 - ponowna wymiana bocianich rodziców, na gnieździe wylądowała samica(?), samiec odleciał
06:54 - karmienie, małe ryby podane w dwóch zrzutach, wszystko zniknęło w bardzo szybkim tempie
06:56-07:57 - pisklęta są aktywne, "zagadują" do rodzica, skubią wyściółkę, są już takie duże, wydaje się, że przez noc znów urosły, lotki są wyraźne, skrzydła większe, trochę już "pokwakują" bo słońce zaczyna zaglądać do gniazda
08:32 - pisklęta zaczynają żałośnie kwakać, skupiły się koło nóg rodzica, zaraz słońce zacznie im dokuczać
08:44 - zaczął się ich upiorny czas, "krzyczą", słońce na całym gnieździe, zdesperowana samica wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same w pełnym słońcu, rozpaczliwie kwaczą piskliwym głosem, są bardzo niespokojne, samica chyba poleciała po wodę, inaczej nie zostawiłaby piskląt samych
08:59 - wraca samica, z wodą!!!, nareszcie, polewa pisklęta i powierzchnię gniazda, chłodzi gniazdo, pisklęta są już duże, takie zraszanie im nie zaszkodzi, ale nie potrafią jeszcze pić, woda z dzioba rodzica, to dla nich nowość, pierwszy raz rodzic przynosi samą wodę a nie pokarm

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=nVAtZzUsEp8


http://www.bankfotek.pl/thumb/2118805.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118806.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118807.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118808.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118809.jpeg

09:01-09:18 - ucichły nieco, jest w tej chwili trochę cienia, dodatkowo samica je osłania, są bardzo zmęczone
09:54 - już nie śpią, ożywiły się trochę, zajęły się wyściółką, ale znów pokwakują, przydałaby się ponownie woda, żeby nauczyły się pić
10:11 - pisklęta znów zaczynają być niespokojne, samica wyfruwa z gniazda
10:17 - rodzic wraca do gniazda, jest znów woda, samica polewa środek gniazda między pisklętami, pisklęta zaczęły dosięgać do dzioba rodzica, ale wody już nie ma
10:24 - na gnieździe jest cień, pisklęta szczebioczą, ale rodzic stoi nieruchomo, więc one również się wyciszają, skupiły się na środku gniazda gdzie samica wylała wodę
10:32 - bocian rodzic przefruwa na balkonik, pisklęta ucichły, teraz mają cień
10:43-11:58 - samica wróciła na gniazdo, pisklęta zaczynają już pomrukiwać, jest im gorąco
10:59,11:29 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda po wodę, polewa gniazdo, pisklęta pochylają się w miejscu gdzie rodzic rozlewa wodę być może trochę wody spijają, bo napić się z dzioba rodzica jeszcze nie potrafią, chwytają za dziób, jak już wody nie ma
11:38-12:04 - ucichły, śpią  ułożone na środku gniazda, jest tam trochę wilgoci z wody, którą rodzic wylewał
12:09-13:17 - pisklęta trochę "rozgadały" się, jest teraz cień, samica przefrunęła na balkon, pisklaki od razu uciszyły się, słońce zagląda do gniazda, samica z powrotem sfrunęła na gniazdo do piskląt

http://www.bankfotek.pl/thumb/2118810.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118822.jpeg  http://www.bankfotek.pl/thumb/2118824.jpeg

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Staszów Cozy 1-bedroom apartment in the city centre. worldhotels-in UbytovĂĄnĂ­ Portocolom Holiday apartment Siuerlänner