11.42 Przyleciał dorosły bocian (chyba Przygoda była pierwsza), klekotał i odstraszał. Po chwili przyleciał drugi bocian. Bociany klekotały i nastąpiła kopulacja.

Bociany rozglądają się i prowadzą toaletę piór.

11.51 Odleciała Przygoda w kierunku 10 i zaraz po niej Dziedzic, w tym samym kierunku.

Jak widać dorosłe bociany są nadal czujne i pilnują swojego gniazda
11.52-12.31, 13.41-14.36 Pusto.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2017-08-17 15:58:31)

15.57 Zastałam Przygodę i Dziedzica. Oboje kilka minut czyściły upierzenie. Przygoda podeszła do Dziedzic, a on dwa razy subtelnie próbował kopulacji, jednak ostatecznie Przygoda była temu przeciwna i tylko zaklekotała (fot. 3). Bociany wróciły do prowadzenia toalety piór, Przygoda z prawej, Dziedzic z lewej strony.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2017-08-17 18:40:11)

15.57. na gnieździe zastałem parę bocianów.
16.05. Przygoda na 4, a Dziedzic na12, zachęcała do amorów ale coś ich rozpraszało.
16.17. nadal na gnieździe, jak wyżej.
16.33. na gnieździe, w kompie nie zastałem już pary bocianów a zrzut z telefonu mi nie z czytuje.
Ale na noc Przygoda i Dziedzic będzie na gnieździe, poczekamy i zobaczymy jeszcze przykładną parkę dorosłych i chyba dość dojrzałych rodziców.
Na ten temat może by zajęli głos bardziej kompetentne osoby, a nie ja zwykły obserwator, który traktował to jak rozrywkę w codziennych swoim życiu.
Pozdrawiam i czeka na wieczorne nocowanie na gnieździe Przygody i Dziedzica.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-17 16:45:27)

19.19 pusto

19.59 Jeden z dorosłych czyści pióra, a drugi odpoczywa. Wieczór zrobił się chłodny, bociany mają dzioby schowane w żabotach.

Boćki obserwują okolicę.

20.23 Wieczorna toaleta piór...

... i odpoczynek

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2017-08-17 20:27:34)

coś im nie spieszno do tej podróży.......

jasna0ster napisał:

coś im nie spieszno do tej podróży.......

Pierwszą przyczyną takiego zachowania bocianów jest  brak pożywienia na terenach lęgowych w okresie zimy. Ptakom nie przeszkadza niska temperatura, gdyż są na nią odporne. Problem pojawia się w momencie opadów śniegu. Wówczas zamarznięta, przykryta śniegiem ziemia uniemożliwia im żerowanie. Bociany aby przetrwać ten niesprzyjający okres lecą do Afryki, gdzie w czasie zimy mają dostatecznie dużo pokarmu. Możemy zadać sobie zatem pytanie, dlaczego w takim razie nie zostają tam na stałe? Otóż w Afryce w okresie letnim panują susze, w skutek których latem występuje niedobór pożywienia. Bociany wiedzą, że nie będą w stanie odchować tam młodych, dlatego każdego roku na wiosnę wracają do swoich miejsc lęgowych, na których jest w tym czasie dostateczna ilość pokarmu.
Za migrację bocianów odpowiada również ilość hormonów wydzielana przez przysadkę mózgową. Ma to związek z porami roku, a dokładniej z długością dnia i intensywnością promieni słonecznych. Gdy dni robią się coraz krótsze, a słońce świeci mniej intensywnie, zmienia się ilość docierających do krwi hormonów produkowanych przez przysadkę mózgową, co daje bocianom sygnał do rozpoczęcia sejmików i zbierania się do odlotu. (http://www.bocianopedia.pl)

21.43 para stojących i czuwających boćków.

23:00 Przygoda I Dziedzic stoją na jednej nodze tyłem do kamery. Chyba śpią.  Ta para dała nam w tym sezonie tyle miłych chwil. Bociany z poprzednich sezonów też były wspaniałe ale tegoroczna para jest wyjątkowo czuła , opiekuńcza i ogólnie milusińska. Cieszę się że jeszcze są z nami ale wiem, ze to ostatnie chwile. Pozdrawiam i życze spokojnej nocy.

5.00. Przygoda i Dziedzic jeszcze na gnieździe (f.1.).
5.24. czas kalendarzowego wschodu słońca, Przygoda i dziedzic  próbowały amorów, ale nic z tego (f.2.).
5.27. do bocianów przyszła Tekla (f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-18 05:29:59)