16.48 Trzy bociany skubią wyściółkę - jeden siedząc na piętach, dwa stojąc. Czwarty stoi przy koronie po prawej stronie.
16.49 Od kilkunastu sekund młode spoglądają w jednym kierunku, zajmują odpowiednie pozycje - przyfrunął rodzic z sianem w dziobie i podał pokarm.
16.51 Młode wyjadają resztki, a dorosły klekocze - odstraszanie?
16.52 Rodzic wyfrunął z gniazda.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2019-07-10 16:53:37)

16.49 Młode widzą nadlatującego rodzica, zwierają szyki do pobrania pokarmu. Rodzic podaje dwa zrzuty w tym węża, którego połyka bocianek z brudną plamą na głowie. Świeżutko jej się dorobił.
16.51 Rodzic odstrasza.
16.52 Wylot rodzica.

17.03  Nie udało się odczytać numeru bociana z brudną głową. Ale przy okazji dopatrzyłam się, że Magosia też ma lekko pobrudzoną plamkę na głowie- stoi pierwszy pod kamerą.

17.13/ 17.14 Bociany uważnie obserwują niebo robią to synchronicznie. Odstraszają, kekoczą. Intruz musiał być blisko.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2019-07-10 17:19:07)

17.19 Bocianki pięknie się przemieściły po gnieździe i już wiadomo, kto ma piękną dużą plamkę na głowie- Jurand.

18.07 Dwa młode stoją, dwa kucają.

18.41 Dwa bociany stoją, dwa leżą.

19.14 Dwa bociany stoją, dwa leżą. Wszystkie młode schowały dzioby w żabotach, drzemią.
19.27 Trzy młode leżą, śpią. Czwarty stoi na 12 obserwuje okolicę.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2019-07-10 19:29:24)

19.45 Agatka przeszła na tył gniazda sprawdzić, co słychać i widać. Od kamery stoi Gucio,Magosia i Jurand na 3. A po chwili już rozeszły się po gnieździe: ćwiczyły podskoki, szarpały przyniesione do gniazda łodygi traw.

20.08. ja to samo miałem pisać co "kinga2605, ale tylko (f.1 i 2.), w stawie.


Obserwując tak te bociany dorosłe i te młode, zastanawiam się nad ich zachowaniem.
Ok. g.15.48. była taka sytuacja: jeden młody stał w głębi gniazda a trzech pozostałych zajmowało pozycję przodem po za koronę gniazda.
Jeden na 4, na samym brzegu i chcąc poprawić gałązkę, wyją ją i trzymał w dziobie jakby nie wiedzieć co z nią zrobić, drugi po prawej tego z 4,poprawiał pod nogami swoimi na 5,a trzeci stojący też na koronie gniazda na 6, zareagował tak że dał "krok" do przodu i zabrał mu tą gałązkę i jakby z wprawą ułożył ją pod swoimi nogami.
Uśmiałem się bo to fajnie wyglądało i w myśli dopisałem sobie taki tekst (dawaj to, jak nie wiesz gdzie to położyć to ja ci pokażę jak to się robi).
Wiele innych sytuacji daje do myślenia czym te ptaki się kierują, słuchem- nie bo bynajmniej uszy nie widać, nosa na zapach typowo nie mają, wzrokiem prawdo podobnie tak tylko z jaką ostrością, bo jak coś się dzieje to przekręcają łepki w pochył i przyglądają się, lub czymś czego my nie wiemy bo i czas przylotu dorosłego sygnalizują już wcześniej i inne sytuacje dają do rozmyślania nad ich "instynktem".
To takie moje rozmyślanie.  Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2019-07-10 20:40:02)

20.33 Na pół minutki nietypowo z kierunku na godz. 4 wpadł dorosły, zrzucił mikro kolację i wyfrunął. Młode przeciągają pomiędzy sobą jakieś bardzo długie elementy (jelita?)

20.41 Jeden z młodych ma owiniętą jelitem nasadę dzioba

20.45. przylot dorosłego sygnalizowany przez młode wcześniejszym ustawieniem się do pobierania pokarmu (f.1.), i po chwili zrzutu pokarmu i połknięciu ponownym jakiegoś kawałka , chwilowe poprawienie na 12 korony gniazda, odleciał.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2019-07-10 20:51:31)