16-05-2020 Puszcza Notecka

Pierwsze pisklę już się wykluło!

Nie można jeszcze go pokazać na zdjęciu, widać tylko jak się porusza między pozostałymi trzema jajami i skorupą, bocian rodzic intensywnie go wygrzewa, odkrycia dołka gniazdowego są bardzo krótkie.

Na poniższej fotce troszkę go widać



Ponowne odkrycie dołka (12:35) -  drugie pisklę też już się wykluło

Z każdą godziną pisklęta nabierają sił, coraz dłużej utrzymują główki w pionie, próbują pobierać pokarm podany przez bocianiego rodzica - jeszcze trochę za duże elementy, jak na takie małe pisklaczki

   

17-05-2020 Puszcza Notecka

Wczoraj, późnym wieczorem słychać było głos pisklęcia z jeszcze niewyklutego jaja, bocian rodzic - samiec Notek podnosił się z dołka częściej niż zwykle doglądając klucia, napowietrzał wyściółkę na dnie dołka.

Dzisiaj rano widać już trzy pisklaki! 

 

Film: karmienie piskląt  https://www.youtube.com/watch?v=6zmHoFZeAhw

W nocy Notek nie tylko doglądał klucia, ale również musiał ostro interweniować. O 03:02 słychać było szuranie pod gniazdem jakby wspinanie po drzewie a później Notek mocno uderzył dziobem w coś co zobaczył w koronie gniazda po prawej stronie.

 

PUSZCZ NOTECKA.
19.13. rodzic zasiada na 3 maluchach (f.1.), jajka nie było widać, a maluch też.

21-05-2020 Puszcza Notecka

Dzisiaj wieczorem w tym gnieździe odbyła się eliminacja najmłodszego pisklęcia
Pisklęta były odkryte, szczebiotały "prosząc" o pokarm i ustawiły się do karmienia, najmniejszy przewrócił się na grzbiet, jest jeszcze taki malutki, żyje dopiero dwa dni, więc to jest normalne, że takie pisklęta nie trzymają jeszcze równowagi. Samica Nutka w tym momencie chwyciła dziobem małego za głowę i wyrzuciła go brzeg gniazda - potem już tylko same drastyczne działania samicy...
Niestety, to Natura decyduje kiedy coś się zaczyna i kiedy kończy

PUSZCZA NOTECKA.
10.17. w dołku 3 młode a nad nimi rodzic (f.1.), aby zostało tak dalej.
10.33. rodzic ogrzewa trzy maluchy (f.2.).

11.02/07. mogę przypuszczać że została dokonana zmiana opiekuna na gnieździe.
Przebywający bocian (f.3.), zaraz zrobił zrzut pokarmu (f.4.), a w menu były rybki, które szybko połykały maluchy.
Widoczne wole (f.5.), powiększone -wypchane rybkami bo długość była większa niż dziobki z kawałkiem szyi maluchów.
Dorosły mocował się troch z ułożeniem patyka ale zrezygnował na czynności spulchniające i wybieranie reszty pokarmu, przystąpił do ogrzewania potomstwa (f.6.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2020-05-24 11:22:03)

Puszcza Notecka .
20.13. dorosły stał na 5, po chwili podszedł bo 3 młodych na komendę upomniały się pokarmu (f.1.), była dokładka, a następnie resztki wybierał rodzic (f.2.).

29-05-2020 Puszcza Notecka

Ciekawa sytuacja na gnieździe!

O godzinie 10:05 - Notek odstrasza, nieco później sytuacja się wyjaśnia, co go zaniepokoiło; otóż o 10:10 pojawił się po prawej stronie gniazda obcy bocian a o 10:14 po lewej pojawił się drugi! Notek w gotowości bojowej, ale nie opuszcza gniazda.
10:16 - bocian z prawej przefrunął na lewą stronę
10:19 - dwa bociany czarne stoją na gałęziach po lewej stronie, pisklęta przywarły do dna dołka gniazdowego, Notek cały czas jest czujny
10:22 - jeden z obcych bocianów odleciał, albo przefrunął na sąsiednią gałąź (nie widać go w kadrze)
10:26-10:56 - drugi obcy nadal stoi po lewej stronie, trwa "wzrokowa konfrontacja", nie widać jak na razie aby miał złe zamiary, Notek cały czas stoi przy pisklętach, które zachowują się cicho, Notek gwiżdże od czasu do czasu okazując niezadowolenie z wizyty gościa, ale ten ze stoickim spokojem stoi nadal w tym samym miejscu
11:18 - obcy bocian nadal stoi na gałęzi po lewej stronie, pisklęta już się trochę rozluźniły, poruszają się w dołku gniazdowym
12:35 - cały czas taka sama sytuacja: Notek stoi przy pisklętach, a po lewej stronie stoi na gałęzi obcy bocian, w tym momencie przekaz zawiesił się, nie wiadomo jak dalej przebiegały wydarzenia

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=7TsrxC8ccKI&t=31s

13:28-13:57 - jest obraz, na gnieździe pisklęta bez opieki, jak długo i co się wydarzyło, że Notek zostawił pisklęta same? - nie wiadomo (być może dowiemy się później od administratorów przekazu)
14:07 - pisklęta nadal są same, kadr kamery został oddalony, aby widoczne było otoczenie gniazda. Administrator "Bociany czarne" informuje na czacie, że:
"Dzień dobry, po awarii nie ma w gnieździe dorosłego. Kadr został oddalony maksymalnie żeby było widać czy w pobliżu siedzi rodzic. Niestety wygląda na to, że dorosłe poleciały z ptakami młodocianym

Jakakolwiek ingerencja człowieka jest niemożliwa i niwskazana, bo można tylko zaszkodzić. Czekajmy cierpliwie na powrót dorosłego ptaka"

14:07 - przekaz ponownie się zawiesił
14:21-14:41 - pisklęta nadal bez opieki
15:00 - przyleciał jeden z bocianich rodziców! - to samica Nutka
17:08 - przyleciał Notek, Nutka odleciała,obawiałam się, że kiedy Nutka zobaczy pisklęta pozostawione przez Notka, to uzna to za "hasło" do pozostawiania piskląt samych, ale tak się nie stało, Nutka czekała na samca



18:29 - Notek wyfrunął z gniazda, pisklęta zostały same



20:36 - pisklęta są nadal same
20:48 - na gniazdo wrócił Notek, prawdopodobnie zaraz karmił pisklęta (przekaz się zatrzymał)

 

30-05-2020 Puszcza Notecka

W nocy bociani rodzic pilnował piskląt, był także z nimi wcześnie rano.

 

O 11:18 znów przyleciał obcy bocian, stanął na gałęzi konaru, na gnieździe była wtedy Nutka, obcy bocian sfrunął na gniazdo, Nutka dzielnie go przegoniła, ale ten nie dawał za wygraną, o 11:22 wrócił i stał na gałęzi po prawej stronie gniazda aż do 11:40, na gniazdo już nie odważył się lecieć, Nutka stała przy pisklętach i zdawało się, że groźnym spojrzeniem mówi: - "ani mi się waż!"

   

O 15:46 aż do 18:06 pisklęta zostały same na gnieździe, bocian rodzic przyleciał o 18:06 i zaraz nakarmił pisklęta. Na noc jeden z bocianów rodziców został przy pisklakach na gnieździe, stoi przy nich.

Puszcza Notecka.
13.11. trójka młodych bocianów chowa się w cień drzew puszczy (f.1.).
13.15. jeden z młodych stoi na nogach wyprostowanych, drugi przewrócił się a trzeci w kucki (f.2.0.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2020-06-01 13:18:10)

03-06-2020 Puszcza Notecka

Pisklęta coraz częściej zostają na dłużej same w gnieździe w ciągu dnia, w nocy jeszcze są pilnowane przez bocianiego rodzica.
Pozostawianie młodych bez opieki na tym gnieździe odbywa się stopniowo.
Jeden z bocianich rodziców jeszcze czasem stoi przy pisklętach w dzień, ale zdarza się że pisklęta długo muszą czekać na rodzica . Ciekawe czy ten incydent z obcymi bocianami (kilka dni temu) miał wpływ na to, że pisklęta od tej właśnie pory pozostawiane są same na gnieździe?

     

Wieczorem pisklęta dostały solidny posiłek, w pokarmie był spory gad.

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=a7uTmNkSVzM&t=37s