Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Mala rekapitulacja dnia:
Dorosly bocian lezal obok mlodych o godz. 9.26 (jaaga), 11.07 (jaaga), 12.02 (hana). Moje obserwacje: 15.37 - 15.53, 16.03 - 16.05, 17.38 - 18.01.
Z siankiem przylecial o 14.47:
17.16 - to nie jest siano, ale potrawa dla mlodych. Obszedl ich dokola i polozyl to przed nie.
Offline
Użytkownik
5.25 - 5.35 Rodzic i oba maluchy spokojnie stoją w gnieździe. Kaśka czasem coś skubnie, Kajtek leniwie prostuje skrzydło.
W tle słychać inne ptaki (wróble? synogarlice?-może buszują od spodu?). Obraz widziany przez kołysaną na wietrze pajęczynę.
5.35 pisklęta dostały co nieco do jedzenia
5.37 dorosły bocian odleciał
Ostatnio edytowany przez majac (2007-06-24 03:46:40)
Offline
Użytkownik
W okolicach godziny ósmej bocianki oraz dorosły bocian siedzą (fot.1). Kilka minut po ósmej młode dotykały się nawzajem dzióbkami, miały je otwarte. Gdy dorosły bocian skubał przed jednym z maluchów wyściółkę ono zaczęło piszczeć i też skubać to samo miejsce co dorosły.
8.17 - młode bocianki połozyły szyjki na krzyż, stan ten nie trwał długo do minuty. Po minucie znowu kładą się ze skrzyżowanymi szyjkami.
8.20 - Kaśka klekoce i oba bocianki unoszą szyje w górę.
8.23 - najpierw siada na kuperek Kajtek i poprawia upierzenie, po minucie Kaśka wstała na nogi, pochodziła, później Kajtek wstał pochodził, próbował drapać łebek jedną nogą, wykonał dwa takie ruchy. Następnie na stojąco poprawia upierzenie, Kaśka natomiast na siedząco.
8.30 - oba bocianki siadły i siedziały cichutko (w tym czasie zaczęły bić dzwony), po zakończeniu bicia dzwonów bocianki zaczęły piszczeć.
8.35 - dorosły bocian wstał, piski bocianków się nasiliły.
8.38 - dorosły bocian klekotał - krótko, następnie zajął się poprawianiem upierzenia. Bocianki leżą. (fot.2)
Ostatnio edytowany przez hana (2007-06-24 06:45:59)
Offline
Użytkownik
10.03 - od kilku minut dorosły bocian leży w gnieździe, jeden z pisklaków również, drugi zajęty toaletą. Ciekawe, czy takie upodobanie do polegiwania u dorosłego bociana związane jest z wiekiem.
10.19 - dorosły bocian klekotał na leżąco, potem cała trójka, leżąc, popatrywała w niebo.
10.20 - rodzic wstał, depcząc przy tym jedno z dzieci, było trochę hałasu
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-06-24 08:26:52)
Offline
Użytkownik
14.25 - Kaśka lezy, dorosły obserwuje niebo, Kajtek poprawia piórka
14.29 - przylot zmiennika, partner wita go klekotem i od razu znika
14.31 - rozpoczyna się karmienie, na pierwszy rzut - żabka, zjadła Kaśka. Drugi rzut - żabka - porwał Kajtek, trzeci rzut - dwie lub trzy żabki i coś sporego ciemnego. Dzieci połykają żaby, dorosły z powrotem to ciemne.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-06-24 12:44:25)
Offline
Użytkownik
20.55 - przechodzący obok dorosłego bociana Kajtek, sprawia, że bocian nieco się obraca jego stronę. Ten ruch sprawia, że ktoryś z bocianków piszczy. Kaśka dotyka dziobem dorosłego bociana. Bocian po chwili zalicza wc, wraca do stania nieruchomo. Bocianki jeszcze przez chwilę piszczą. Potem zajmują się poprawianiem upierzenia.
21.15 - cisza w gniazdku. Ten sam skład rodziny przynajmniej od dwóch godzin. (fot.1)
21.31 - koniec ciszy, bocianki poprawiają upierzenie, prostują skrzydła, piszczą. Dorosły bocian stoi nieruchomo.
22.16 - do gniazda przyleciał drugi bocian, oba bociany klekotały na powitanie. Od razu bocianki zaczęły sksrzeczeć. Bocian rozpoczął karmienie. Wyrzucał coś drobnego, bo bocianki wydziobywały spokojnie to co wyrzucił bocian. Co to było i jakiego koloru nie bylo widoczne. (fot.2)
22.20 - zakończenie karmienia. Po karmieniu bocianki przedziobują wyściółkę, machają skrzydłami, chodzą.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-06-24 20:27:18)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8.03 - w gnieździe dorosły bocian pilnuje młodych. Rodzic stoi nieruchomo. Kajtek na siedząco poprawia upierzenie, Kaśka leży. (fot.1)
8.12 - Kaśka wstała, pochodziła i siadła na kuperku. Dorosły bocian poprawia upierzenie. Kajtek również.
8.17 - Kajtek się położył, Kaśka czyści piórka, dorosły stoi nieruchomo. Jednak po dwóch minutach Kajtek usiadł na kuperku, oba bocianki siedzą z rozchylonymi dzióbkami.
8.24 - wspólne przedziobywanie wyściółki na siedząco. (fot.2)
8.25 - Kaśka wstała, zaliczyła wc, chodziła, wspolnie z siedzącym Kajtkiem przedziobywała wyściółkę.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-06-25 06:32:55)
Offline
Użytkownik
11.00 - na dole hałas. Kajtek i Kaśka oczekują gosci. Dorosły wydaje się być mocno skupiony, może i zaniepokojony tym, co się dzieje ...
11.08 - oczekiwania ciąg dalszy, teraz na leżąco (fot.2)
11.10 - maluchy poskrzekują, przesunęły sie ku środkowi gniazda (fot.3)
11.12 - protest rodzica w postaci klekotu
11.15 - powtórny klekot i pozycja bojowa, jak przed 3 minutami
11.23 - Kajtek podchodzi do brzegu i zerka w dół
11.25 - maluchy piszczą i włażą skulone do dołka
11.30 - pisklaki piszczą cały czas i nerwowo się wiercą w dołku
11.31 - jeden pisklak wstaje, rozposciera skrzydła, zalicza wc
11.32 - odlot dorosłego
11.33 - maluchy oniemiały, Kajtek leży, Kaśka siedzi i się rozglada. Kompletna cisza w gnieździe
11.36 - powrót dorosłego, dzieci piszczą
11.37 - obrona gniazda (fot.4)
11.38 - przylatuje drugi rodzic, klekoczą
11.39 - odlot jednego dorosłego, drugi karmi dzieci
11.44 - małe boćki ponownie same w gnieździe
11.49 - schowajmy sie, moze nas nie zauważą (fot.5)
11.50 - przylot rodzica, pojenie dzeci
11.54 - są i goście, dorosły odlatuje (fot.6)
11.55 - boćki w sieci ...
12.02 - wraca dorosły, dzieci nie ma :-( (fot.7)
12.08 - dorosły bocian stoi jak skamieniały, w ogóle się nie porusza ... :-(
12.13 - jaki to smutny widok... jeszcze nigdy czas nie płynął tak wolno ... (fot.8)
12.16 - bocian kładzie się, biedactwo ... (fot.9)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-06-25 10:21:53)
Offline
Użytkownik
25.06 h 11.00
Rodzic w pogotowiu. W razie czego ucieknie na komin.
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2007-06-25 13:24:18)
Offline
Użytkownik
11.12 Dorosły chyba coś przeczuwa, bo głośno zaklekotał i dalej stoi nieruchomo,maluchy patrzą w dal
11.31 krótka wymiana zdań pomiędzy Kaśką i Kajtkiem - po prostu sobie plotkują
11.32 dorosły odleciał
11.36 powrót rodzica,ale dopominają sięjedzenie, co rusz maluch dotyka dzioba dorosłego, to jest pojenie maluchów!!!!
11.38 powrót drugiego rodzica- oczywiście nie obyło się bez powitania
11.39 odlot dorosłego, maluszki na waleta sobie leżą , po chwili pojenie i karmienie
11.45 odlot rodzica - maluchy same
11.49 maluchy coś przeczuwają, usiadły blisko siebie, słychać odgłosy - dziwne?
11.50 Dorosły wrócił czymś w dziobie,nie łó jednak karmienia, rodzeństwo legło obok siebie,słychać głosy kudzi
11.54 widac ludzi, dorosły odlatuje, pojawia się ekipa, zabranie maluszków , puste gniazdo
12.02 powrót dorosłego, nie ma dzieci - co się stało ?
12.18 oczekiwanie - spokojne na powrót maluchów
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-06-25 10:22:41)
Offline
Użytkownik
12.33 - wraca rodzic, dzieci podnoszą główki. Za chwilę znika, bo znów podjeżdża w górę kosz z ludźmi
12.37 - jeszcze kilka fotek ...
12.42 - widać, jak maluchy szybko oddychają. Ale i zaczynają ciut się poruszać, ale tylko nieznacznie główki i otwierają dzioby
12.47 - wstaje Kajtek
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-06-25 10:52:05)
Offline
Użytkownik
12.34 powrócił na moment dorosły, sprawdził czy wszystko ok i odleciał bo pojawiła się ponownie platforma, trwało to b. krótko ok.4,5 min. podjeżdżają bliżej gniazda - dlaczego? AAAA robią im znowu fotki
12.39 zapanował spokój, mamy to wreszcie z głowy myślą maluchy
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-06-25 10:43:10)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
13.39 , chyba zmęczył się Nasz dorosły bocian całym tym obrączkowaniem i go zmogło bo połozył się obok dzieci.
Około godż. 14-tej, dorosły bocian wylatuje z gniazda, za chwilę wraca i poi bocianki.
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-06-25 12:10:54)
Offline
Użytkownik
22.30 - w gnieździe cisza nocna. Jedynie Kajtek rusza łebkiem od czasu do czasu. (fot.1)
22.35 - Kajtek wstał i poprawia upierzenie, jego ruch zbudził Kaśkę. Dorosłe bociany stoją w bezruchu.
22.52 - młode bociany siedziały, dorosłe bociany obróciły się
22.53 - Kaśka położyła się, Kajtek poprawiał upierzenie. (fot.2)
22.54 - Kajtek położył się. Oba bocianki leżą na waleta. (fot.3)
Ostatnio edytowany przez hana (2007-06-25 21:19:47)
Offline
Użytkownik
Offline
cel-cia napisał:
23.53 Czy już się to wcześniej zdarzało,że trójka spała obok siebie? Ależ piękny widok!!!
Piekny, piekny - ale bocianom chyba za bardzo sie nie podoba. Nie spia. Bo jest baaaaaaardzo duzy wiatr i zaczalo padac - co jest widac nawet na kadrach. Bocian chyba siedzial (chwile) obok dzieci, bo trudno mu sie bylo utrzymac na nogach!
Offline
Użytkownik
Offline