Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
Podpisuje sie pod pomys³em poprzedniczek jest fantastyczny:) dla nas doroslych to taka tam"zabawa" a dla tych chorych i umêczonych dzieciaczków ogromna rado¶c i frajda ¿e to w³a¶nie One nazwa³y bocianki.Pamietajmy ¿e TE KTÓRE WYZDROWIEJ¡ W PRZYSZ£O¦CI ZAJMA NASZE MIEJSCE . Odda³em pusty g³os i czekam na rozwiazanie .Pozdrawiam serdecznie:)
Offline
U¿ytkownik
Nie chcia³abym wywo³ywaæ jakich¶ nieporozumieñ. Prawda jest jednak taka, ¿e dzieciaki ju¿ dawno pos³uguj± siê imionami przez siebie wymy¶lonymi. Maluchy nada³y takie imiona Misia, Maja, Gucio, Pty¶, Ekler. Podajê je w kolejno¶ci od najmniejszego boæka do najwiêkszego. Dzieci ju¿ nie przyjm± innych imion, bo taka jest natura dziecka, ¿e bardzo mocno identyfikuj± siê z konkretnymi zwierzêtami i dlatego takie wa¿ne s± dla nich imiona.
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-07-09 09:01:43)
Offline
U¿ytkownik
magdag napisa³:
Nie chcia³am wywo³ywaæ jakich¶ nieporozumieñ. Prawda jest jednak taka, ¿e dzieciaki ju¿ dawno pos³uguj± siê imionami przez siebie wymy¶lonymi. Maluchy nada³y takie imiona Misia, Maja, Gucio, Pty¶, Ekler. Podajê je w kolejno¶ci od najmniejszego boæka do najwiêkszego. Dzieci ju¿ nie przyjm± innych imion, bo taka jest natura dziecka, ¿e bardzo mocno identyfikuj± siê z konkretnymi zwierzêtami i dlatego takie wa¿ne s± dla nich imiona.
Jak wiêc widaæ nasze boæki ju¿ maj± imiona, przyjmijmy je wiêc formalnie:) Zrobimy autorom imion wielk± frajdê i sprawimy Im, a przez to i sobie ogromn± rado¶c
Ostatnio edytowany przez lucynka (2011-07-09 08:03:36)
Offline
Zbanowany
magdag napisa³:
Nie chcia³am wywo³ywaæ jakich¶ nieporozumieñ. Prawda jest jednak taka, ¿e dzieciaki ju¿ dawno pos³uguj± siê imionami przez siebie wymy¶lonymi. Maluchy nada³y takie imiona Misia, Maja, Gucio, Pty¶, Ekler. Podajê je w kolejno¶ci od najmniejszego boæka do najwiêkszego. Dzieci ju¿ nie przyjm± innych imion, bo taka jest natura dziecka, ¿e bardzo mocno identyfikuj± siê z konkretnymi zwierzêtami i dlatego takie wa¿ne s± dla nich imiona.
Magdo czy mo¿esz opisaæ w jakich okoliczno¶ciach dzieci wybiera³y te imiona? Czy to by³y karteczki, g³osowania, jak identyfikowa³y kolejne bociany z tymi imionami?
Jestem za tymi imionami, jestem za u¶miechem dziecka, a tym bardziej dziecka które jest w szpitalu. Moja propozycja jest taka aby przyj±æ te imiona, a na przysz³o¶æ mo¿e w³a¶nie w taki sposób wybieraæ imiona, tzn. niech to robi± dzieci ze szpitali. Nic nie zast±pi u¶miechu dziecka.
Offline
Zbanowany
09.07.2011.
Ja te¿ jestem ciekaw w jakiej to formie by³o zrobione i CA£KOWICIE popieram pomys³ wcze¶niejszego postowicza i innych.
Trochê po „be³kocze”- odda³em PUSTY G£OS czyli zgadzam siê na imiona zaproponowane przez dzieci. Czy nie mo¿na by³o to zrobiæ wcze¶niej i na obr±czkach wstawiæ chod¼ by jedn± ma³± pierwsz± literkê imienia mimo ¿e nie mo¿na ustaliæ p³ci.
Ja chyba ju¿ kiedy¶ na ten temat te¿ marudzi³em to pad³o stwierdzenie ¿e koszty: jakby siê wcze¶niej przygotowa³o to i by mo¿e znalaz³ by siê sposób na pokrycie tych kosztów, chyba w¶ród Fantastycznych postowiczów- obserwatorów a jest przecie¿ kilkadziesi±t jak nie setek NAS ¿e parê z³otych uda³o by siê zebraæ na pokrycie tego przed siê wziêcia.
To jest moja propozycja mo¿e na przysz³e lata.
Wspomnê te¿ ¿e powinno siê forum rozwijaæ i i¶æ z postêpem i zacz±æ my¶leæ do przodu tzn. kiedy nadajnik chocia¿ jeden na m³odym.(czy by nie by³o ciekawie zim± poobserwowaæ gdzie zawêdrowa³ dany bocian?).
Na jesieni i jeszcze zim± w tym roku „rzuci³em” podobny pomys³ o z finansowaniu obr±czkowania bocianów warszawskich w Towarzystwie Przyrodniczym „Bocian” a w zamian imiê zaproponowane przez finansuj±cego obr±czkê mo¿e czê¶æ samego obr±czkowania itp. koszty.
To tyle co do mojego mo¿e naiwnego my¶lenia.
Oczywi¶cie liczê siê z tym ¿e koszty mog± byæ spore ale jakby spróbowaæ mo¿e by siê uda³o.
GOR¡CO WSZYSTKICH POZDRAWIAM a szczególnie DZIECI POTRZEBUJ¡CE POMOCY(sam mam jeszcze 11 l, wnuczka 12 l. wnuczki 5 l. i 18m. a w najbli¿szych miesi±cach bêdê jeszcze 2 razy dziadkiem.).
Przygodzickim M£ODYM BOCIANOM ¿yczê ¿eby kiedy¶ zosta³y zaobserwowane na swoich za³o¿onych gniazdach w POLSCE a mo¿e i w innym unijnym kraju.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZINTERESOWANYCH BOCIANAMI>
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-07-09 08:30:15)
Offline
U¿ytkownik
U dzieci przebiega to zupe³nie inaczej. Nie ma g³osowania, bo imiona powstaj± naturalnie ale jest to proces a nie akcja. Jedno dziecko co¶ powie , wymieni jakie¶ imiê i inne przyjmuj± to za pewnik, ¿e ten bocianek to w³a¶nie Misia. I tak siê maluchy w wymy¶laniu wzajemnie uzupe³niaj± . Najfajniej jest pos³uchaæ ich rozmowy w czasie ogl±dania zdjêæ i filmików z gniazda.Opowiadaj± sobie o czynno¶ciach bocianków ich zachowaniu; w tych rozmowach zawsze bardzo emocjonalnych, pos³uguj± siê tylko imionami, a najciekawsze jest to, ¿e doskonale wiedz±, które imiê nale¿y do którego bociana. Dla mnie to czêsto jest czarn± magi±
Offline
U¿ytkownik
Jakie ¶wietne rozwi±zanie! Magdo - chapeau bas!
A co do warto¶ci "zdrowotnej" projektu.
Kamery internetowe w ogóle przyczyniaj± siê do "zmniejszenia" ¶wiata - to element dla ciekawych, ale ludziom unieruchomionym naprawdê bardzo pomagaj±. Ju¿ kilkakrotnie podsy³a³am rozmaite kamerowe linki osobom chorym i maj±cym komputer jako jedyny ³±cznik ze ¶wiatem. Czy przyczyni³o siê to do zdrowienia, czy tylko do dora¼nego polepszenia samopoczucia - nie wiem i nie bêdê wiedzieæ, ale my¶lê, ¿e siê jako¶ przyczyni³o, choæby o odrobinkê. :-)
Offline
Pawe³ T. Dolata napisa³ kiedy¶ na forum, ¿e "...gdyby nie Eva, to by tego forum w ogóle nie by³o..." (http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 9063#p9063). Pamiêtaj±c te s³owa (bo trudno mi nie czuæ odpowiedzialno¶ci za forum), piszê kilka s³ów - w w±tku, który uwa¿am za w³a¶ciwszy ni¿ temat o wyborze imion, choæ do tych postów siê tak¿e odniosê.
Spójrzcie sami na forum w ostatnich dniach. Niewinny post Magdy (tu, na poprzedniej stronie) i moja propozycja w tym samym temacie, spotka³y siê co prawda z du¿± aprobat± Forumowiczów (w tym wiêkszo¶æ to osoby, które wcze¶niej proponowa³y imiona), ale ju¿ w w±tku o imionach pad³y te¿ s³owa o walce i wykorzystywaniu chorych dzieci. I w sumie nie wiadomo, czy te s³owa odnosi³y siê do Magdy, która zastanawia³a siê co powie dzieciom, czy do mnie (bo poda³am propozycjê), czy do Forumowiczów, którzy to zaakceptowali, czy... do decyzji odmownej, jak± podjê³y osoby, które wybra³y imiona do sondy, czy do Forumowiczów, którzy nie chcieli siê z t± decyzj± zgodziæ.
Przyznam szczerze, ¿e bardziej siê obawia³am, ¿e to w³a¶nie Forumowicze, którzy imiona proponowali zareaguj± negatywnie. Ale...sondy nie by³o, w±tek na imiona by³ zamkniêty od 10 dni i o imionach nikt nic nie mówi³. A tu - i rado¶æ dla dzieci by by³a i unikniêcie corocznych niesnasek z niezadowolenia z wyboru.
Ale... teraz??? "Zabawa" dla Forumowiczów w wybieranie imion przesta³a byæ zabaw± (zreszt± uwa¿am, ¿e nigdy zabaw± nie by³a, wystarczy przeczytaæ posty z poprzednich lat). Dzieci, z którymi pracuje Magda i tak nazywaj± ju¿ boæki po swojemu. A same boæki, jak je kiedy¶ kto¶ odczyta, to odczyta numer obr±czki i ten numer przeka¿e w Centrali Obr±czkarskiej.
Nie sugerujê, ¿e zmieni³am zdanie. Nadal uwa¿am, ¿e pomys³ by³ fajny i z rado¶ci± bym przyjê³a jego akceptacjê. Nie dlatego, ¿e wysz³o to ode mnie, ale dlatego, ¿e my¶lê, ¿e warto by³o - nie dla mnie i dla uciechy Forumowiczów, ale dla tych (lub mo¿e kiedy¶ innych) dzieci.
Uwa¿am jednak, ¿e je¶li co¶ odnosi do sprawy, która mog³aby byæ gestem serdeczno¶ci, to w tej chwili wypada to jedynie pozostawiæ, ¿e by³ "fajny pomys³" i niech w tym wspomnieniu tak to w³a¶nie zostanie...
Takie i moje przemy¶lenia, w w±tku, który ma tytu³ "Dzieñ bez bocianów, to dzieñ stracony"...
Offline
Administrator
Bardzo proszê nie wpisywaæ na tym forum postów, ktore zawczasu sam autor w jego wstêpie uzna³ za be³kot. Niepotrzebnie mieszaj± czytelnikom i trzeba potem t³umaczyæ rzeczy oczywiste, jak ni¿ej.
Zreszt± sam tytu³ tego w±tku – „Przemy¶lenia“ – tym bardziej oznacza, by PRZEMY¦LEÆ, co siê wpisuje, o co równie¿ bardzo proszê...
1. Obr±czkowanie ptaków rozpoczêto ponad 100 lat temu w celach ich poznania (a obecnie coraz bardziej ochrony) i do dzi¶ wykszta³ci³ siê miêdzynarodowy system nadawania im numerów, stosowany przez krajowe centrale obr±czkowania i centrale kontynentalne, np. w EURING w Europie.
W skrócie – ka¿demu oznakowanemu ptakowi przys³uguje NIEPOWTARZALNY i NIEZMIANIALNY numer obr±czki, co pozwala go odró¿niæ od wszelkich innych obr±czkowanych ptaków. Pomys³ W³adka, by na obr±czkach bocianów, ktorych numeracja jest ustalana przez Krajow± Centralê Obr±czkowania w Stacji Ornitologicznej Polskiej Akademii Nauk w Gdañsku (cytujê W³adka:) „wstawiæ chod¼ by jedn± ma³± pierwsz± literkê imienia mimo ¿e nie mo¿na ustaliæ p³ci“, to znaczy, by¶my samodzielnie „dodawali“ jaki¶ literki na obr±czkach bocianów z Przygodzic ¶wiadczy o ca³kowitej nieznajomo¶ci sprawy i skoñczy³by siê odebraniem uprawnieñ do obr±czkowania ptaków jego wykonawcy (czyli mnie).
Nie wiem czy muszê t³umaczyæ, ¿e dodanie do jakiegokolwiek kodu literowo-cyfrowego na obr±czce choæby jednej litery zmienia go na inny. Nie da rady inaczej.
Nie ka¿dy zna zasady obr±czkowania dzikich ptaków (choæ skoro siê wypowiada na ten temat publicznie, to powienien znaæ ich podstawy), ale chyba ka¿dy wie jak dzia³a system numerów dowodów osobistych lub numerów rejestracyjnych samochodów. Proszê pomy¶leæ, jakby¶cie przyjêli Pañstwo pomys³, by samodzielnie w numer swego dowodu osobistego lub numer rejestracyjny swego auta „wstawiæ jak±¶ literkê“...
2. ¦wietne has³o na temat koniecznosci postêpu projektu i zakupu nadajnika satelitarnego na bociany z Przygodzic, zacytujê znów W³adka: „Wspomnê te¿ ¿e powinno siê forum rozwijaæ i i¶æ z postêpem i zacz±æ my¶leæ do przodu tzn. kiedy nadajnik chocia¿ jeden na m³odym.(czy by nie by³o ciekawie zim± poobserwowaæ gdzie zawêdrowa³ dany bocian?).“
Tak, by³oby ¶wietnie. My takie próby podejmujemy, wiêcej o tym mam nadziejê na VI Zlocie „Blisko bocianów“ 30 lipca w Przygodzicach. Nie wiadomo jednak, czy siê ten projekt uda (poprzednia opcja z du¿± firm±, która sama siê zg³osi³a do nas jako sponsor, ostatecznie upad³a, tzn. przedstawiciele firmy zamilkli...), wiêc czekam W³adku na rozwiniêcie s³usznych postulatów w czyny i zg³oszenie siê do nas z konkretnym sponsorem lub odpowiedni± kwot± pieniêdzy na nadajnik na wspomnianego chocia¿ jednego m³odego.
Przy okazji napisz proszê, jak zakoñczy³ siê wspomniany przez Ciebie w cytowanym po¶cie „podobny pomys³ o z finansowaniu obr±czkowania bocianów warszawskich w Towarzystwie Przyrodniczym „Bocian” a w zamian imiê zaproponowane przez finansuj±cego obr±czkê mo¿e czê¶æ samego obr±czkowania itp. koszty.“
A koszt nadajnika satelitarnego i transmisji jest w du¿ym przybli¿eniu tysi±c razy wiêkszy ni¿ koszt obr±czki ornitologicznej dla bociana...
Pawe³ T. Dolata
obr±czkarz ptaków od roku 1994, koordynator projektu „Blisko bocianów”
Po³udniowowielkopolska Grupa OTOP
www.pwg.otop.org.pl, www.bociany.ec.pl
wladek12 napisa³:
09.07.2011.
Ja te¿ jestem ciekaw w jakiej to formie by³o zrobione i CA£KOWICIE popieram pomys³ wcze¶niejszego postowicza i innych.
Trochê po „be³kocze”- odda³em PUSTY G£OS czyli zgadzam siê na imiona zaproponowane przez dzieci. Czy nie mo¿na by³o to zrobiæ wcze¶niej i na obr±czkach wstawiæ chod¼ by jedn± ma³± pierwsz± literkê imienia mimo ¿e nie mo¿na ustaliæ p³ci.
Ja chyba ju¿ kiedy¶ na ten temat te¿ marudzi³em to pad³o stwierdzenie ¿e koszty: jakby siê wcze¶niej przygotowa³o to i by mo¿e znalaz³ by siê sposób na pokrycie tych kosztów, chyba w¶ród Fantastycznych postowiczów- obserwatorów a jest przecie¿ kilkadziesi±t jak nie setek NAS ¿e parê z³otych uda³o by siê zebraæ na pokrycie tego przed siê wziêcia.
To jest moja propozycja mo¿e na przysz³e lata.
Wspomnê te¿ ¿e powinno siê forum rozwijaæ i i¶æ z postêpem i zacz±æ my¶leæ do przodu tzn. kiedy nadajnik chocia¿ jeden na m³odym.(czy by nie by³o ciekawie zim± poobserwowaæ gdzie zawêdrowa³ dany bocian?).
Na jesieni i jeszcze zim± w tym roku „rzuci³em” podobny pomys³ o z finansowaniu obr±czkowania bocianów warszawskich w Towarzystwie Przyrodniczym „Bocian” a w zamian imiê zaproponowane przez finansuj±cego obr±czkê mo¿e czê¶æ samego obr±czkowania itp. koszty.
To tyle co do mojego mo¿e naiwnego my¶lenia.
Oczywi¶cie liczê siê z tym ¿e koszty mog± byæ spore ale jakby spróbowaæ mo¿e by siê uda³o.
GOR¡CO WSZYSTKICH POZDRAWIAM a szczególnie DZIECI POTRZEBUJ¡CE POMOCY(sam mam jeszcze 11 l, wnuczka 12 l. wnuczki 5 l. i 18m. a w najbli¿szych miesi±cach bêdê jeszcze 2 razy dziadkiem.).
Przygodzickim M£ODYM BOCIANOM ¿yczê ¿eby kiedy¶ zosta³y zaobserwowane na swoich za³o¿onych gniazdach w POLSCE a mo¿e i w innym unijnym kraju.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZINTERESOWANYCH BOCIANAMI>
Offline
U¿ytkownik
Witam, ja równie¿ wybieraj±c imiona dla bocianków, kierowa³am siê i histori± i pomys³em, zapo¿yczonym z w±tków, które historycznie kojarzy³y siê Przygodzicami. Czytaj±c przemówki na temat imion, które mia³yby wygraæ, a które s± ko¶ci± niezgody jestem za tym, by daæ rado¶æ dzieciaszkom. Sama mam dzieci i dla mnie jako dla matki najwa¿niejsza jest ich rado¶æ i u¶miech, a bocianki, które ciesz± mam nadziejê, ¿e poza mn± wielu innych obserwuj±cych, niech dalej dorastaj± i gdy nadejdzie pora bezpiecznie opuszcz± gniazdo. Pozdrawiam opiekuj±cych siê nimi i tworz±cych ten projekt. Popatrzcie na inne fora, bocianów czarnych z Estonii, orliczki Torni równie¿, czy koliberki Phoebe z Kalifornii. Tam jest to rado¶ci± a nie k³ótni±. Niech zawziêto¶æ i zapalczywo¶æ polska w temacie imion nie bêdzie po¶miewiskiem. Nasze przygodzickie skarby te¿ ogl±da ca³y ¶wiat.
Offline
U¿ytkownik
Tak wiêc nich bêd± Misia, Maja, Gucio, Pty¶, Ekler. S± równie fajne i s³odkie jak nasze bocianki.
Offline
U¿ytkownik
Ja chyba czego¶ nie rozumiem dlaczego mamy zmieniaæ zasady nadawania imion ? Skoro by³a sonda ka¿dy móg³ zag³osowaæ powiem wiêcej móg³ zachêciæ znajomych do zarejestrowaæ siê na forum bo przecie¿ jest to bezp³atne i oddania g³osu na wskazane imiê. Przyczyni³oby siê to do rozpropagowania naszej dzia³alno¶ci i naszego projektu.
Ja rozumiem, ¿e u¶miech dziecka jest rzecz± wa¿n± i piêkn± ale dlaczego te a nie inne dzieci ?
Gdyby ka¿da decyzja mi³a byæ podejmowana w taki sposób, ¿e grupa ludzi decyduje za resztê to po co to forum ?
Offline
Bartosz napisa³:
Ja chyba czego¶ nie rozumiem dlaczego mamy zmieniaæ zasady nadawania imion ? Skoro by³a sonda ka¿dy móg³ zag³osowaæ powiem wiêcej móg³ zachêciæ znajomych do zarejestrowaæ siê na forum bo przecie¿ jest to bezp³atne i oddania g³osu na wskazane imiê. Przyczyni³oby siê to do rozpropagowania naszej dzia³alno¶ci i naszego projektu.
Ja rozumiem, ¿e u¶miech dziecka jest rzecz± wa¿n± i piêkn± ale dlaczego te a nie inne dzieci ?
Gdyby ka¿da decyzja mi³a byæ podejmowana w taki sposób, ¿e grupa ludzi decyduje za resztê to po co to forum ?
Pomys³ pad³ przed za³o¿eniem sondy (czyt. np. posty z dat± 7.07 i 11.07 2011), a nie "skoro by³a sonda"...
"Dlaczego te, a nie inne dzieci"? Dlatego, ¿e o tych dzieciach napisano (czyt. post z dat± 7.07.) i w entuzjastycznym odruchu powsta³ pomys³. Dok³adniej nie "pomys³" a propozycja (czyt. post z dat± 7.07. 2011).
Podaj±c pomys³ nie proponowano, by zmieniaæ panuj±ce zasady, ale by zrobiæ wyj±tek (post z dat± 7.07) - jest podane "dlaczego" (post z dat± 7.07., post z 08.07. i post z 11.07. 2011).
Jednak¿e od podania propozycji (czy pomys³u) do realizacji najczê¶ciej droga jest d³uga i bardzo daleka, podobnie jak ma siê sprawa z "pomys³ami" wysuwanymi w rz±dach ró¿nych pañstw.
My¶lê jednak (proponujê?), ¿e skoro imiona zosta³y ju¿ wybrane (czyt. w±tek o wybieraniu imion), a wcze¶niej (po podaniu propozycji) powsta³a nieprzyjemna (niestety) atmosfera na forum, to w tej chwili nie ma ju¿ po co dr±¿yæ to dalej.
Mo¿e lepiej (?) pozostawmy rzecz na etapie (to znowu tylko propozycja), ¿e by³ to tylko "fajny pomysl", jak pisa³am ju¿ wy¿ej (czyt. post z dat± 11.07.2011), z czym (po czê¶ci) zgodzi³ siê (okre¶lenie "fajny pomys³") Pawe³ T. Dolata (czyt. w±tek o imionach, post z dat± 12.07.2011).
P.S. Pomys³ na zachêcenie osób do rejestracji na forum, by propagowaæ projekt osobi¶cie uwa¿am za ¶wietny (jak i ka¿d± inn± formê, by propagowaæ projekt - akurat te "inne formy", jak np. publikacje - bezinteresownie sama robi³am wiele razy - "ogólnopolsko"- patrz np. strona www.bociany.ec.pl i podlinkowane tam teksty, strona www.foto-ptaki.pl i inne, ale i "ogólnogrecko" - patrz np. strona PwG OTOP www.pwg.oto.org.pl - czê¶æ z flag± greck±).
Wskazywanie jednak znajomym, by g³osowali na konkretne imiê mi osobi¶cie siê nie podoba. Uwa¿am, ¿e zawsze ka¿dy ma prawo decydowaæ sam o swoim g³osie (mieszkam w kraju, w którym narodzi³a siê demokracja, wiêc jak ka¿dy Grek, to znaczenie rozumiem w pe³ni... pomimo, ¿e ostatnio nasze rz±dy zrobi³y tu wielki bajzel i "szary ludek" w Grecji kryzysem za to p³aci).
Ad. sposobu podejmowania decyzji etc (ostatnie zdanie w po¶cie wy¿ej) powtórzê - by³a to propozycja, a nie "decydownie grupy ludzi za resztê" (decyzja nale¿a³a do grupy zespo³u projektu).
i ad. "to po co to forum" - sama definicja o "forum" mówi jako: "o miejscu, terenie wyst±pieñ publicznych, roztrz±sania i za³atwiania spraw o charakterze ogólnopañstwowym, ogólno¶wiatowym, publicznym" (Ma³y S³ownik Jêzyka Polskiego PWN, wydanie IX 1993)... wiêc chyba po to
Przy okazji gratulujê "Bartka" bociana - imiennika
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-07-15 01:16:26)
Offline
U¿ytkownik
Przecie¿ to jaki¶ paradoks "Wskazywanie jednak znajomym, by g³osowali na konkretne imiê mi osobi¶cie siê nie podoba. Uwa¿am, ¿e zawsze ka¿dy ma prawo decydowaæ sam o swoim g³osie" no to albo demokracja i co za tym idzie demokratyczne wybory imienia albo hegemonia ?
Offline
Bartosz napisa³:
Przecie¿ to jaki¶ paradoks "Wskazywanie jednak znajomym, by g³osowali na konkretne imiê mi osobi¶cie siê nie podoba. Uwa¿am, ¿e zawsze ka¿dy ma prawo decydowaæ sam o swoim g³osie" no to albo demokracja i co za tym idzie demokratyczne wybory imienia albo hegemonia ?
Nie ja, ale Bartosz napisa³ dwa posty wy¿ej (cytujê): "...ka¿dy móg³ zag³osowaæ powiem wiêcej móg³ zachêciæ znajomych do zarejestrowaæ siê na forum bo przecie¿ jest to bezp³atne i oddania g³osu na wskazane imiê."
Tak wiêc wyja¶niam (ponownie), ¿e podoba mi siê pomys³ zachêcania znajomych do rejestracji na forum, ale nie podoba mi siê pomys³ Bartka z wskazywaniem znajomym na jakie imiê mieliby oddaæ g³os (co sam pisze w jego po¶cie).
Je¶li wiêc wskazujemy komu¶ na co ma g³osowaæ, (jak proponuje Bartek), to dla mnie równa siê to z tym, ¿e nie pozwala siê danej osobie swobodnie my¶leæ. Tym samym dana osoba (ten zachêcony do rejestracji znajomy) nie mo¿e wybraæ sam i to nie jest w moim gu¶cie (moim osobistym gu¶cie). Nie widzê w tym paradoksu.
Na temat tezy o demokracji - zapraszam do Grecji - wyja¶niê dok³adniej i bêdzie przyjemniej.
Na mi³e rozpoczêcie popo³udnia zachêcam do uwa¿niejszego przeczytania mojego wpisu wy¿ej.
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-07-15 10:35:01)
Offline
Moderator
Szczerze powiem, ¿e pomys³ nadania imion przez dzieci by³ fajny, ale mo¿na by³o te imiona podaæ w propozycjach obok tych, na które mo¿na by³o g³osowaæ. Ka¿dy mia³ prawo zg³osiæ imiê do konkursu i wtedy ten, który uwa¿a³, ¿e imiona nadane przez dzieci s± fajne, zag³osowa³by, a takich osób by³oby wiele.
Propozycja z nazwaniem bocianów imionami wybranymi przez dzieci wyszed³ troszkê za pó¼no i rozumiem w pe³ni decyzjê opiekunów forum.
Wypowiem siê równie¿ w sprawie dodawania liter do obr±czek.
Obr±czki do znakowania ptaków s± produkowane wed³ug przyjêtego schematu na ca³ym ¶wiecie i ka¿da obr±czka zawiera unikalny kod, dziêki któremu z ³atwo¶ci± mo¿na zidentyfikowaæ ptaka. Nie mo¿na w obr±czkach wprowadzaæ zmian. Jestem hodowc± ptaków egzotycznych, gdzie jako cz³onek klubu hodowców drobnej egzotyki równie¿ obr±czkujê ptaki w hodowli - zeberki. Obr±czki, którymi je znakujê równie¿ s± tworzone wg schematu i nie mogê ich modyfikowaæ.
Pomys³ z nadajnikiem jest rewelacyjny, ale tak jak Pawe³ wspomnia³, do tego potrzebny jest sponsor, którego nie ³atwo bêdzie znale¼æ. Je¶li to forumowicze chcieliby ufundowaæ nadajnik, to nic nie stoi na przeszkodzie, ale to my powinni¶my (my forumowicze) wyj¶æ z inicjatyw± i ja chêtnie bym wspar³ pomys³ "groszem" Nie chcê wypowiadaæ siê w imieniu Paw³a, ale znam go osobi¶cie i wiem, ¿e wk³ada w ten projekt ca³e swoje serce, a w okresie obr±czkowania bocianów pracuje od rana do nocy, aby zd±¿yæ za³o¿yæ obr±czki ka¿demu boækowi, zanim wyleci z gniazda. Choæby chcia³, nie jest w stanie sam sobie poradziæ, dlatego ma nas - cz³onków OTOP'u, przyjació³, forumowiczów. Aby forum siê rozwija³o, to my musimy wychodziæ z inicjatyw±. Wymagajmy od innych, ale przede wszystkim od siebie.
Offline
U¿ytkownik
Jaki jest koszt nadajnika? Ktos wie?
Offline
roberto19 napisa³:
Jaki jest koszt nadajnika? Ktos wie?
Te¿ siê czêsto nad tym zastanawia³am. Poszpera³am w sieci, dzisiaj na stronie http://pygargus.pl/migracja , w tek¶cie o projekcie ochrony b³otniaka ³±kowego (Circus pygargus) w Polsce, znalaz³am takie zdanie:
"W 2007 r., dziêki pomocy Holenderskiej Fundacji B³otniaka £±kowego zainicjowali¶my badania z wykorzystaniem telemetrii satelitarnej. Jest to metoda bardzo droga (jeden nadajnik to koszt 3050 USD + plus koszty transferu danych z ARGOS), ale umo¿liwia pozyskanie w krótkim czasie wielu cennych danych."
Offline
U¿ytkownik
Trzeba kilku madrych glów i mysle ze cos daloby sie zrobic. Unia Europejska jest bardzo przychylna takim projektom z tego co sie orientuje. Ostatnio ogladalem angielski program na temat ochrony siedlisk i zerowisk roznych ptaków i dowiedzialem sie ze organizacja która sie tym zajmuje finansuje to przedsiewziecie m.in. ze srodków unijnych. Nawet rolnicy dostaja dofinansowanie za obsadzanie czesci swoich pól roslinami które stanowia pokarm dla ptaków. Przydalby sie ktos zorientowany w temcie zarówno badan jak i dotacji, moze jakas uczelnia. Czesc srodków da sie zebrac z datków czy moze reklam, w koncu o bockach glosno i miliony ludzi odwiedzaja stronke.
Offline
1. Na temat nadajników satelitarnych by³a ju¿ kiedy¶ mowa na naszym forum. Jest na to utworzony osobny w±tek w dziale pt Bociany: pytania i odpowiedzi. W±tek nosi tytu³ "O telemetrii satelitarnej (nadajnikach)?" ( http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=304).
2. Na temat kosztów nadajnika pisa³am tam w³a¶nie w dniu 2 grudnia 2008 (http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 649#p11649)...co prawda by³y to ceny na inne warunki i dla innego gatunku ptaka, ale przyk³adowo mo¿na siê zorientowaæ.
3. Proponowa³abym tam umie¶ciæ trzy powy¿sze posty (a po ich przeniesieniu usun±æ mój wpis). Punkt nr 3. jest jedynie dobr± rad±, aby posty dotycz±ce konkretnego tematu by³y tam, gdzie jest ju¿ dla nich odpowiedni w±tek.
Renia napisa³:
roberto19 napisa³:
Jaki jest koszt nadajnika? Ktos wie?
Te¿ siê czêsto nad tym zastanawia³am. Poszpera³am w sieci, dzisiaj na stronie http://pygargus.pl/migracja , w tek¶cie o projekcie ochrony b³otniaka ³±kowego (Circus pygargus) w Polsce, znalaz³am takie zdanie:
"W 2007 r., dziêki pomocy Holenderskiej Fundacji B³otniaka £±kowego zainicjowali¶my badania z wykorzystaniem telemetrii satelitarnej. Jest to metoda bardzo droga (jeden nadajnik to koszt 3050 USD + plus koszty transferu danych z ARGOS), ale umo¿liwia pozyskanie w krótkim czasie wielu cennych danych."
roberto19 napisa³:
Trzeba kilku madrych glów i mysle ze cos daloby sie zrobic. Unia Europejska jest bardzo przychylna takim projektom z tego co sie orientuje. Ostatnio ogladalem angielski program na temat ochrony siedlisk i zerowisk roznych ptaków i dowiedzialem sie ze organizacja która sie tym zajmuje finansuje to przedsiewziecie m.in. ze srodków unijnych. Nawet rolnicy dostaja dofinansowanie za obsadzanie czesci swoich pól roslinami które stanowia pokarm dla ptaków. Przydalby sie ktos zorientowany w temcie zarówno badan jak i dotacji, moze jakas uczelnia. Czesc srodków da sie zebrac z datków czy moze reklam, w koncu o bockach glosno i miliony ludzi odwiedzaja stronke.
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-07-19 18:38:53)
Offline