Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
23.27. Przygoda wstała i widać było pierwsze jajko. (f.1.). Podeszla do brzegu gniazda i załatwiła się a Dziedzic tylko zerkał na jajko stojąc z opuszczoną głową. Po załatwieniu się i poruszeniu jajka Przygoda usiadła.
23.59. Przygoda odrzucała chyba ostre patyczki przy jajku i po oczyszczeniu usiadła. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-04-12 00:01:57)
Offline
12 IV 2009
Około 10 minut dorosły bocian obracał jajo, poprawiał wokół niego ściółkę, nieznacznie przesuwał i obracał ponownie (fot.1, godz. 06:12 - 06:18). Po tych "zabiegach pielęgnacyjnych" siada na jajku (fot. 2, godz. 06:19). W kilkanaście minut później na gnieździe znajdują się dwa bociany, po czym następuje kopulacja (fot. 3, godz. 06:50). Po odlocie drugiego, bocian przykrywa jajo ściółką (fot 4., godz. 06:57) a następnie zabiera się za umacnianie boczych części gniazda.
Zwróćcie, proszę uwagę jak szybko w ciągu zaledwie kilku dni zmienił się wygląd gniazda poprzez naniesiony przez bociany materiał i jak zostało ono przygotowane (miękka ściółka).
Offline
Użytkownik
7:36
Witaj boćku w zamglonych Przygodzicach. Jajka nie widzę, ale inni widzieli (fot. 1). Jesteście więc RODZINĄ. Ładny to dla nas prezent Wielkanocny.
8:10
Patrzajcie ! Trafiła mi się taka duża gałąź. Tylko gdzie ją położyć ? Takie są skutki zakładania rodziny. Nawet w święta muszę pracować (fot.2).
8:42
Krótkie wietrzenie (schładzanie) jaja (fot. 3)
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola 2009 (2009-04-12 08:51:37)
Offline
Użytkownik
9.09 - Przygoda siedzi i grzeje jajeczko, wstaje co jakiś czas i poprawia wyściółkę.
9.49 - Przyleciał Dziedzic.
9.50 - Kopulacja.
9.56 - Dziedzic poleciał i po chwili wrócił z siankiem, którym przykrył jajko.
10.00 - Przygoda odleciała, a za nią Dziedzic zostawiając jajeczko pod kołderką (fot.1).
10.03 - Wróciła Przygoda (fot.2).
11.00 - Jajko grzeje Dziedzic, nie widziałam kiedy odleciała Przygoda.
11.24 - Wróciła Przygoda i doszło do kopulacji.
11.26 - 12.14 - Dziedzic aż 7 razy wylatywał z gniazda i wracał z gałęziami lub z siankiem. Po każdym przylocie było intensywne układanie. (fot.3 i 4).
12.16 - Dziedzic poleciał na jedzonko.
Ostatnio edytowany przez Justyna (2009-04-12 13:05:23)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
14.15 - Wrócił Dziedzic, po chwili przyleciał na gniazdo trzeci bocian (intruz). Doszło do walki, ale Przygoda i Dziedzic odparli atak, wyglądało to strasznie. Intruz złapał Dziedzica za skrzydło, Przygoda trzymała intruza, wszyscy trzej wyglądali przez tą chwilę jak jeden bocian. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia, ale może komuś się udało.
Ostatnio edytowany przez Justyna (2009-04-12 14:26:36)
Offline
Użytkownik
INTRUZ W GNIEźDZIE !
Jeden z boćków ok. 14:15 - 14.20 wrócił do gniazda, drugi siedział na jajku. Chwilę potem przyleciał jakiś inny bocian i chciał się wprosić do gniazda.
Doszło do walki i nasze 2 boćki bijąc skrzydłami w intruza wypchnęły go poza gniazdo siłą swoich skrzydeł. Nieproszony gość odleciał. Jajko nie naruszone. Sorcia że nie ma fotki, ale nie bardzo udaje mi się ich wklejanie.
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
14.57. zastałem stojącą parę bocianów na gnieżdzie i widoczne jako.
15.02. Jeden z bocianów ten po lewej załatwił się i para zaczeła się czyścić.
15.13. Przygoda doglądała jajka i bardziej je odsłoniła (f.1.).
15.19. Dziedzic po załatwieniu się podszedł do jajka zasłaniając sianem go i usiadł na nim. (f.2.).
15.34. jeden siedzi drugi stojąc czyścił się.
15.37. odlot stojącego bociana.(f.3.).
15.40. po odlocie jednego, drugi wysiadywał jajko.
16.08. siedzący wstał, jajko ukryte ale je jeszcze poprawiał i było trochę widoczne. Stal i rozglądał się jakby wyczekiwał przylotu drugiego.
16.19. wyglądało że zamierzał usiąść ale się rozmyslił i rozglądał się troszkę niecierpliwie.
16.23. wreszcie usiadł i spokojnie siedzi na jajku.
16.41. przylot drugiego.
16.41. ok.10 sekundowa kopulacja bardzo czuła.(f.4.).
16.56 jeden bocian na gnieżdzie wysiadujący. ...
19.52. siedział bocian na jajku głęboko schowany w ściółkę.
20.20. stojący bocian załatwił się i przeszedł na prawą stronę.
20.33. siedzi jeden drugi stoi z boku.
20.39. siedzący wstał i cofnął się załatwić.W tym czasie stojący wziął gałazkę i przeszedł do przodu.
20.41. po poprawieniu sciółki ten sam usiadł na jajku.
20.07. para bocianów na gnieżdzie stała i widać było jajko.
20.20. jeden siedział a drugi z tyłu siedzącego załatwił się i przeszedł na prawą stronę siedzącego.
21.03. jak biły dzwony żadnej reakcji:jeden stał z lewej siedzącego.
21.19. Przygoda wstała i o 21.20.chwila rozrywki-kopulacja (f.5.) z słabym klekotem. Zaraz też usiadła a Dziedzic się czyścił.
22.05.07. nastąpiła zamiana wysiadywania reszta.
22.31.wietrzenie jajka i przyglądanie się jakby-zawód że nie ma więcej,i wysiadywanie dalej. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-04-13 00:56:39)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
13.04.2009.
0.41 wstała Przygoda jajka nie widać. (f.1.). Dolek wysłany sianem, które przykrywa schowane jajko.
0.41. nastąpiła szybka kopulacja. (f.2.). z poklekiwaniem.
1.08. widoczna część skorupki a bociany się czyszczą. (chyba to nie drugie?).
1.12. nogą poruszył bocian przy przykrytym jajku i usiadł. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-04-13 01:17:03)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
13 IV 2009
2.33 nasz Dziedzic osłania Przygodę przed światłem - jest noc...
dla mnie jest to fantastyczny widok jak on dba o swoją - juz rodzinę...
Offline
Witam!
Chciałabym zwrócić uwagę na dosyć istotną rzecz, podawaną przy obserwacjach. Dosyć często pojawia się w Waszych postach określanie płci bocianów "Dziedzic", "Przygoda". Zdaję sobie sprawę, że wiele razy piszecie w ten sposób, biorąc za założenie, że "jeśli wysiaduje" - to ona, a "jeśli dba o gniazdo" - to on.
Chciałabym jednak wyjaśnić, że "ludzkie" pojęcia o tym co robi mężczyna a co robi kobieta nie mają odnośnika u bocianów. Jaja wysiaduje tak samiec jak i samica, o młode dba również i samiec i samica. Podobnie jest z umacnieniem gniazda i innymi czynnościami. Biorąc na "ludzki język" - równouprawnienie .
Prosiłabym, jeśli nie jesteście pewni, kto jest kto by nie używać określeń płci bocianów. Jeśli Wasza obserwacja jest oparta na zauważonej kopulacji, gdy wiemy, który bocian jest samcem to co innego. Jeżeli obserwacja jest oparta na zauważonej ciemnej "plamce" na skrzydle samicy (czyt. mój post-podsumowanie z dnia 9 IV 2009), to także dobrze.
Być może jest to mniej emocjonalne ale wydaje bardziej słuszne. Nasz projekt ma także cel edukacyjny, forum czytane jest przez młodzież - pomóżmy więc w tym, aby stosowane zostały poprawne określenia.
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas
Offline
Zbanowany
13 IV 2009
6.00. jeden bocian siedzi w dołku,drugi z przodu stoi.
6.30.J ak dzwony zabiły to wróciło wszystko do normy i widać siedzącego bociana na gnieżdzie drugiego nie ma.Po 10 min.bez zmian.
6.41. wstał i poszedł za potrzebą,jajko w dołku. Ze strumieniowego obrazu widoczne jak chodził koło jajka i oczyszczał teren z nieczystości,następnie przymierzył się i usiadł w dołku na jajku.
7.04. przez parę minut widać na strumieniowym przekazie jak bocian,jakby obrysowywał jajko dziobem to z jednej strony to z drugiej,odrzucał nieczystości ale nie dotykając dziobem skorupki-precyzyjna robota.
7.10. przymierzył się delikatnie i usiadł. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-04-13 08:43:03)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline