Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
U¿ytkownik
Witam!
Nie wiedzia³em gdzie daæ ten wpis, wiêc dajê go tutaj. Bardzo siê cieszê z przylotu naszych bocianów i oczekiwania na kolejne bocianie pokolenia. ¯a³ujê , ¿e nie bêdê móg³ na bie¿±co ¶ledziæ ich losów poniewa¿ sprawy zawodowe przenosz± mnie pod Poznañ , mam nadziejê, ¿e ten sezon bêdzie udany .
Pozdrawiam, ¿yczê wszystkim udanych obserwacji bocianich i innych interesuj±cych zwierz±t.
Sebastian Przybylski
archeolog
PwG OTOP
Ostatnio edytowany przez seba_archeolog (2011-04-11 21:57:24)
Offline
U¿ytkownik
Nie bardzo moge po³apaæ sie w w±tkach na forum.... Brakuje mi w±tku "Przemyslenia z obserwacji" widzê, ze by³ taki, ale juz jest zamkniêty. No to tu sie podziele swoimi przemy¶leniami.. Wyrzucanie piskl±t z gniazda.... Wielokrotnie oglada³m tê akcje na YouTubie i za ka¿dym razem jestem pod du¿ym wra¿eniem. Rozumiem zachowanie matki i jej decyzjê (ale smutn± i przejmuj±c± z "ludzkiego" punktu widzenia). Najbardziej ciekawe jest dla mnie zachowanie rodzeñstwa wobec tych dzia³añ rodzica. Jak one protestuj± !,wydaje sie, jakby chcia³y uratowaæ nieszczêsnika, wyk³ócic sie z matk± o pozostawienie malucha. Przejmujace i niewairygodne. Piekne!
Offline
U¿ytkownik
danka napisa³:
(ale smutn± i przejmuj±c± z "ludzkiego" punktu widzenia).
Ja nie jestem w stanie do tej pory obejrzeæ tego ponownie. Mam tylko ca³y czas przed oczami obraz, jak to maleñstwo (drugie, wyrzucone pisklê) chcia³o ¿yæ.
Offline