Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
danuta.walczak.18 napisał:
13:13 Oba bocianki w gnieździe. Siedzą w kucki, Maciejka podskubuje obrączkę na lewej nodze Franka.
13:20 Ciągle siedzą. Wieje wiatr i nie wiem czy nie zaczyna padac. Bocianki wyglądają na zasmucone. Pewnie liczyły na lepszą pogodę.
13:35 Franuś i Maciejka siedzą płasko w gnieździe . Jest im pewnie zimno , nie chce im sie latać i chyba postanowiły poczekać na obiad.
13:50 Jeden bocianek podniósł sie , siedzi w kucki i czesze swoje piórka. Drugi siedzi płasko i podsypia.
14:30 Oba bocianki stoją, zajete są toaletą upierzenia. Trochę się przejaśniło.
14:45 Franio i Maciejka mają dzis chyba gorszy dzień. Trochą postały i usiadły w kucki jeden obok drugiego z dziobami na godz 3. Nie w głowach im loty. Może rodzice chcąc je zmusić do samodzielności mniej je karmią i mają mało siły ? Miejmy nadzieję ze to się zmieni i zaczną trenować loty bo czas ucieka.
15:04 Sytuacja bez zmian, tyle tylko że jeden bociek usiadł płasko a drugi siedzi w kucki.
15:19 Chwilę mnie nie było ale chyba nic ciekawego sie nie wydarzyło. Nie widać śladów obecności roadziców ani karmienia. Franuś i Maciejka stojąc zajęte są toaletą .
Rodzice rzeczywiście karmią młode przed lotami mniej. Robią tak dlatego, by zachęcić swe dzieci do samodzielności i aby zbić nieco ich wagę, wtedy latanie jest łatwiejsze. Nie sądzę, aby przez to bociania młodzież miała mniej siły. Po prostu - jak to w życiu, raz nasza aktywność jest większa, innym razem energii jest mniej. Polecą oba na pewno
15.40 Na razie odpoczywają i czeszą pióra; czyste i dobrze ułożone pióra to też ważny element udanych lotów.
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
16:15 jedzenie
16:17 rodzic odleciał, dzieci wyjadają resztki - nic nie może się zmarnować.
16:20 Przylot drugiego rodzica i karmienie.
16:23 Koniec zrzutu. Rodzic przeszedł na godz.3, chwilkę postał i odleciał pozostawiając wyjadającą okruszki młodzież.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-08-12 16:24:37)
Offline
Moderator
17.10 Po jedzeniu - całkiem obfitym - bocianki rozleniwiły się, przysiadły na piętach i drzemią.
18.10 Maciejka się ożywiła i wykonała serię pięknych wymachów i podskoków. Stała też przy krawędzi gniazda na godz. 4, tam, gdzie często startują dorosłe bociany i Franek, ale jednak się nie odważyła. Przez kolejną godzinę razem z bratem czyściła upierzenie; cóż, na jutro musi być gotowa, już nie ma wyjścia
19.50 Toaleta ukończona. Bociany odpoczywają, ułożone strategicznie w kierunku, skąd może jeszcze przylecieć kolacja
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-08-12 19:51:30)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
21.50. trwa kolacja jak na pisała "elma" (f.1.), a po chwili dorosły opuścił gniazdo na 3 (f.2.).
21.19. Maciejka na 12, a Franek na 3, myślą czy to koniec jedzenia na dziś (f.3.).
Życzę jak najlepiej dorosłym bocianom, Przygodzie i Dziedzicowi, ale Franio i Maciejka niech dadzą mi Nadzieja/e zobaczenia ich na żywo, bo wszystko na tą chwilę wygląda że będziemy późnym wieczorem w Przygodzicach 14/15.08.2016r.
Byłoby to piękne zakończenie bocianiego sezonu 2016, dla mnie i małżonki- "sandra", ale stanie się tak jak natura pozwoli.
21.38. Maciejka przemaszerowała na środek gniazda (f.4.), i stanęła tyłem do obiektywu.
21.51. Maciejka w kucki (f.5.), i pomału szykują się do nocki, podobno ze spadającymi "gwiazdami".
Ja jedną widziałem ale w Tłuczani jak szedłem na nocleg.
22.10. Dobranoc Maciejko z lewej (f.6.), a Franiu po prawej.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-08-12 22:12:27)
Offline
Użytkownik
23.21 Franio drzemie leżąc w gnieździe, Maciejka czyści piórka, Franiowi co raz główka opada we śnie, zmęczył się dzisiejszym lataniem, Maciejka skubie Frania po skrzydełku, a on i tak śpi zmęczony, Tekla natomiast nie zmęczona, zastawia obraz
23.26 Maciejka położyła się o wieczornej toalecie do snu obok Frania
23.28 Franio jednak wstał do toalety i pewnie będzie spał na jednej nodze
Ostatnio edytowany przez Krysta (2016-08-12 23:29:07)
Offline
Użytkownik
23:25 Maciejka już się wystroiła i wreszcie położyła sie obok Frania w odwrotnym kierunku. Chwile poleżały oba ale nie trwało to długo. Teraz Franio wstał i zajął się toaletą piórek.
23:35 Franek połozył się obok Maciejki. Śpijcie dobrze bociusie. Jutro czeka Was pracowity dzień . Dobranoc Wszystkim
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-08-12 23:40:38)
Offline
Zbanowany
00.16. młode bociany grzecznie siedzą na gnieździe w fajnej pozycji (f.1.).
Dobranoc.
DZIEŃ DOBRY.
6.00. Franio pierwszy a Maciejka dalej (f.2.), jeszcze w sennym letargu.
6.21. najpierw Franio skrzydełkami machnął a zaraz za nim Maciejka.
6.27. Franek na 12, i chciałby lecieć, ale nie jeszcze zostaje (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-08-13 06:30:25)
Offline
Zbanowany
6.48. Franio poleciał zaraz po (f.1.), Maciejka tylko z utęsknieniem popatrzyła (f.2.).
7.00. na gnieździe zostawiam samą Maciejkę (f.3.), Franio w terenie, ja muszę "odlecieć".
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-08-13 07:03:32)
Offline
Moderator
7.25 W Przygodzicach pada deszcz. Oba bociany stoją osowiałe na brzegu gniazda. Ciekawe, czy Maciejka poleci w taką pogodę. Może w ciągu dnia się rozpogodzi i młoda się zdecyduje. Trzymamy kciuki
9.15 Przejaśnia się. Bociany rozpoczęły toaletę piór.
Maciejka w ferworze ćwiczeń o mało nie wypchnęła Franka z gniazda Myślałam, że to już TEN moment, ale Maciejka spoczęła na laurach Za to wyleciał Franek Wrócił o 9.33, nie było go 8 minut.
10.02 Synchroniczne czyszczenie piór. Kiedy będą synchroniczne loty?
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-08-13 10:04:13)
Offline
Użytkownik
9.37 bocianki w gnieżdzie czyszcza piórka, pogoda chyba niezbyt w Przygodzicach, u nas w centrum też zimno
Offline
Administrator
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
10.00 dwa młode stoją na gnieździe i czyszczą upierzenie, jak pisała wyżej Krysta
Pogoda w Przygodzicach faktycznie marna na loty.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Offline
Moderator
Ok. 10.25 Jeden z bocianów wykonał króciutki lot; to mogła być Maciejka, niestety nie mam pewności, bo akurat wtedy podglądałam bociany przez telefon. Może ktoś nagrywał i sprawdzi?
10.33 - 10.35 Krótki lot Franka
10.40 Wychodzi słońce, może ono zachęci Maciejkę?
Nie zachęciło, Maciejka rozsiadła się na środku gniazda, Franio muska ją po szyjce
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-08-13 10:52:54)
Offline
Moderator
10.57 - 11.15 Lot Franka. Może poleciał na łąki i dzięki temu jest już po śniadaniu. Nikt dziś jeszcze nie zaobserwował karmienia...
11.35 W gnieździe sjesta.
12.23 Przyleciał rodzic z posiłkiem. W trakcie, gdy podawał go młodym, nadleciał drugi rodzic. Pierwszy dorosły natychmiast się wycofał, a do karmienia przystąpił ten drugi. Ten posiłek był dłuższy, a stanowiły go tradycyjnie już pasikoniki.
12.43 Wrócił pierwszy rodzic dokończyć karmienie. Za dwie minuty odleciał, młode zostały z pasikonikami.
13.05 Poobiednia sjesta. Rodzeństwo leży ładnie w siebie wtulone. To już jedne z ostatnich takich widoków, gdy opuszczą gniazdo, każde poleci swoją drogą...
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-08-13 13:14:17)
Offline
Moderator
Pamiętam jak Przygoda z Dziedzicem nie mogły się zabrać za budowanie gniazda. Ułożyłam wtedy wierszyk, który jakoś zadziałał i ptaki wzięły się do pracy. Teraz też chodzi mi po głowie parę wersów, więc się nimi dzielę. A nuż Maciejka przeczyta i zachęci się do latania?
Połowa sierpnia za nami
Słoneczko świeci wysoko,
Leć już Maciejko w przestworza
Uciesz me serce i oko!
Czeka na ciebie tam w górze
Swoboda jasnych przestworzy,
Gdy jeden choć raz tam polecisz
Więcej już skrzydeł nie złożysz!
Czeka na ciebie na dole
Łąka bogata w stworzenia,
Które są ci przeznaczone
Do własnym dziobem zjedzenia
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-08-13 12:50:37)
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
15.53. Maciejka wypatruje coś z boku a Franek na 2, czyści swoje piórka (f.1.).
16.12. przyleciało "jadło" i młode uwijają się bezpośrednio z dzioba (f.2.), Maciejka z lewej a Franek z drugiej strony.
16.15. koniec karmienia i dorosły stał na 1, zaraz odleciał a młode zajęte pokarmem pozostawionym na gnieździe (f.3.).
16.36. Maciejka na 11, a Franek się drapał po głowie na 2 (f.4.), nie było prób lotu.
18.01. zastałem tylko młodych jak czyszczą piórka (f.5.).
18.19. na gniazdo przyleciał jeden z dorosłych (f.6.), i zaczęło się wyrzucanie z wola pokarmu, większość to pasikoniki zielone i było ich dużo bo wydawało się jakby już młode szukały w dziobie czegoś innego. Nawet dorosły odszedł (f.7.), z środka gniazda na 6, i wyrzucił na brzeg korony gniazda resztki karmy.
Zaraz też odleciał w dół na 5, a młode po połknięciu w środku karmy, Maciejka przeszła na 5 i szukała tam wyrzuconych pasikoników.
Po chwili zaczęła ostro ćwiczyć skrzydła i podskoki (f.8.).
19.04. jest następne karmienie (f.9.).
19.08. po karmieniu dorosły pozostawił resztki (f.10.), a sam odleciał na g.8.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-08-13 19:17:58)
Offline