Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
08-05-2015
Lada dzień powinno zacząć się klucie piskląt pary modraszek.
Rano widziałam, że modraszka dwa razy przyniosła pióra puchowe do gniazda. Dzisiaj również (do tej pory pierwsza taka obserwacja) wreszcie zauważyłam aktywność samca Samczyk przynosił bardzo często pokarm dla samiczki, zdarzyło się nawet, że przyleciał do budki z pożywieniem w dziobie a samiczki nie było, przyglądnął się uważnie jajom w dołku gniazdowym, jakby szukał pisklęcia do nakarmienia - obserwacja z godziny 07:04. (fot.2)
Dzisiejsze przyloty samca z pokarmem (te, które obserwowałam)
06:18, 06:30, 07:02, 07:04, 09:28, 09:58, 10:55
Offline
Moderator
09-05-2015
Klują się pisklęta!!!
Pierwsze naklute jajo zauważyłam o godzinie 11:41 (fot.1)
13:50 - widać pierwsze pisklę i próbę jego karmienia , w budce lęgowej wzmożony ruch, obie modraszki przynoszą do budki pokarm, samiczka od czasu do czasu jeszcze siedzi na jajeczkach, ale bardzo krótko, wylatuje z budki i na zmianę z samcem przynoszą pokarm, pisklę jest ruchliwe, cały czas otwiera dziobek, ale widać, że dopiero uczy się pobierać pokarm, często nadstawia dziobek w innym kierunku niż podawane jest pożywienie, pisklę jest gołe, ma duże gałki oczne, nieproporcjonalne do wielkości ciała,
Samiec i samica przylatują do budki lęgowej na przemian, jednak nie zawsze podają pisklęciu pokarm, widać w dziobie modraszki robaka (jeszcze żywego), ale za chwilę wyfruwa z powrotem z robakiem w dziobie. Po następnej takiej scence, już wiem o co chodzi - samiec przynosi pokarm, ale podaje go samicy a ta podaje pisklęciu (być może na tym etapie żywienia piskląt tę czynność wykonuje tylko samica?), jeśli w tym czasie samicy nie było w budce, to po prostu wyfrunął z robakiem
Filmik: Pierwsze pisklę modraszek, godzina 14:08 https://www.youtube.com/watch?v=NGi5xe949Vk
15:50 - na skorupach kilku jaj widać rysy, na jednym sporą szczelinę (fot.1 niżej)
17:04 - ponowna próba karmienia, tym razem pisklę pobrało pokarm
17:19 - samiczka opuszcza gniazdo, ale zaraz wraca, siada na gniazdku, wygrzewa pisklę i jaja
17:51 - przylatuje do budki samiec w dziobie ma robaczka, samiczki nie ma, czeka, zawraca, w tym czasie w otworze wlotowym pojawia się samica, samiec przekazuje pokarm samicy i odlatuje, niestety nie widziałam czy było karmienie, za chwilę samiczka usiadła na gniazdku
18:00 - samiczka siedzi na gniazdku, ogrzewa pisklę i jaja
22:54 - wykluło się chyba kolejne pisklę, w prawym dolnym rogu budki widać skorupkę z jaja - fot.4 niżej), teraz modraszka siedzi na gniazdku, śpi, więc dopiero rano będzie można zobaczyć ile piskląt skrywa modraszka pod skrzydłami
Offline
Moderator
Witam,
dziękuję Igance na szczegółową relację z wydarzeń mających miejsce w gnieździe modraszki.
Trwa klucie piskląt, więc przed nami najciekawsze momenty z życia sikor. Gorąco zachęcam do obserwacji!
Pozdrawiam,
Marek Maluśkiewicz
Offline
Moderator
10-05-2015
06:56 - w budce lęgowej są już dwa pisklaczki
07:30 - karmienie, podobnie jak wczoraj, samiec podał pokarm siedzącej na gniazdku samicy a ta nakarmiła pisklę
07:46 - samiczka cały czas ogrzewa pod skrzydłami pisklęta i jaja
07:50 - samica opuszcza budkę lęgową, upłynęło tylko kilkanaście sekund i już jest z powrotem, wentyluje dołek gniazdowy i siada
07:57 - samica wyfruwa z budki
07:58 - już jest z powrotem, karmi pisklę
08:04 - przylatuje samiec i karmi pisklę (samiczki nie ma w budce) i zaraz odlatuje
08:07 - przylatuje samica, karmi pisklę i siada do ogrzewania piskląt i jaj
08:15 - przylatuje samiec, podaje pokarm samicy, która chce karmić pisklę, ale żaden dzióbek się nie otwiera, więc sama połyka pokarm
08:26 - samica siedzi na dołku gniazdowym
Stan klucia na godzinę 13:45: dwa pisklęta, siedem jaj w całości.
Obserwowane godziny karmienia: 08:50, 08:59, 09:08 (samiec), 09:18, 09:43, 10:05, 10:17 (samiec) 10:38 (samiec), 10:42, 10:45, 11:30 (samiec), 11:32, 12:06 (samiec)
Przy godzinie, gdzie nie ma oznaczenia "samiec", karmiła samiczka pokarmem dostarczonym przez samczyka albo tym co sama przyniosła.
Fot.3 - karmi samiczka, fot.4 karmi samczyk - widać (nawet w przekazie czarno-białym), że wybarwienie upierzenia samca jest ciemniejsze niż samiczki.
19:16 - ostatnie karmienie przed odpoczynkiem nocnym, karmiła samiczka pokarmem przyniesionym przez samca.
Do godziny 20:00 stan piskląt: nadal dwa
Filmik I karmienie piskląt przez samca https://www.youtube.com/watch?v=0prB_E7UU3U
Filmik II karmienie piskląt przez samiczkę pokarmem przyniesionym przez samca https://www.youtube.com/watch?v=ZBH_ArG0UeE
Offline
Moderator
11-05 2015
06:00 - 06:20 - w tym czasie były już trzy karmienia, pożywienie przynosił samiec, przekazywał siedzącej na jajach samiczce, jeden raz karmił pisklęta samiec (samiczka w tym czasie opuściła budkę lęgową)
06:36 - kolejne karmienie, pożywienie przynosi samiec, samiczka karmi pisklęta
06:44, 06:50, 06:52, 07:00 - kolejne karmienia (w każdym przypadku pożywienie przynosi samiec)
W chwili obecnej nadal są dwa pisklęta i siedem jaj (06:00)
17:04, 17:23, 17:33, 17:46, 18:02 - obserwowane karmienia po południu.
Pisklęta są regularnie karmione, mają pożywienia pod dostatkiem, zdarza się, że przy kolejnym przystawianiu pokarmu do dzioba przez rodzica nie reagują, nie pobierają pokarmu
Stan klucia na godzinę 16:51 - dwa pisklęta i siedem jaj, to już 15 dzień od złożenia ostatniego jaja (ostatnie złożone jajo było widoczne rano 26 kwietnia), pierwsze pisklę wykluło się w 13 dniu licząc od dnia złożenia ostatniego jaja.
Offline
Moderator
13-05-2015
Nie widać oznak dalszego klucia, dzisiaj bez zmian, nadal w gnieździe widoczne są dwa pisklęta i 7 niewyklutych jaj.
Pisklęta, które już się wykluły bardzo szybko rosną, pożywienia im nie brakuje, samiec kursuje do budki z pożywieniem dla piskląt regularnie, z dużą częstotliwością, widać różnice w rozwoju piskląt z dnia na dzień. Przykładem może być fot.1 z godziny 06:34 i z dnia wczorajszego (12 maja) i dzisiaj (13 maja) z godziny 06:14. Pisklęta na fot. 2 są większe, ich skóra jest ciemniejsza, przez środek głowy i grzbiecie pojawiła się ciemna pręga, podobnie na wokół linii skrzydeł. Widać, że coraz sprawniej pobierają pokarm.
Samiczka nadal wygrzewa niewyklute jaja, wentyluje dołek gniazdowy, poprawia dziobem wyściółkę oraz przynosi od czasu do czasu źdźbła suchej trawy, piórko.
06:14 - samiczka wyfrunęła z gniazdka,
06:17 - modraszka wraca do budki lęgowej wentyluje dołek gniazdowy, nurkując głową w jego głąb dziobem poprawia wyściółkę
06:20 - samiczka siedzi na gniazdku, wygrzewa pisklęta i jaja
06:29 - karmienie, pokarm przyniósł samiec, samiczka próbuje nakarmić pisklę, ale pisklę śpi, samiczka zjada sama pożywienie
Offline
Moderator
14-05-2015
W gniazdku nadal są dwa pisklęta i coraz większe , widać, że urosły od wczoraj
Pisklęta rosną i robią się ciemniejsze z dnia na dzień, ciemne prążki na grzbietach i skrzydłach są wyraziste, domyślam się, że to wyrastające piórka, nie widać tego wyraźnie w podczerwieni. Pisklaczki są najedzone i prawie cały czas śpią.
Tak jak, przewidywałam samiec zaprezentował się w nowej roli - opiekuńczego rodzica. Regularnie dostarcza młodym modraszkom i samicy pożywienie, karmi pisklęta. Dzisiaj widziałam nowy sposób karmienia - samiec podawał pokarm z góry tzn. zaczepił się pazurkami o ścianki budki i czekał aż małe modraszki zaczną otwierać dziobki.
Dorosłe modraszki-rodzice wkładają pokarm do otwartych dziobów pisklaków, zaraz po połknięciu pożywienia pisklę wypróżnia się, rodzic czeka i natychmiast łapie w dziób odchody i wynosi je z budki lęgowej.
Offline
Moderator
16-05-2015
W gniazdku nadal pozostają niewyklute jaja.
Dwa pisklęta mają się dobrze, kończą dzisiaj pierwszy tydzień życia. Nie są z pewnością głodne, całe racje pokarmu, które musiałyby być podzielone na dziewięć piskląt przypadają na dwa, pisklęta nie muszą konkurować o pożywienie, często obserwuję takie sytuacje, że wcale nie domagają się o pokarm, samiec, który przylatuje do budki z pożywieniem jest zdezorientowany, trąca dziobem śpiące pisklęta, czeka aż któreś otworzy dziób a te wtulone w wyściółkę nie reagują, samczyk wyfruwa z budki z pokarmem, wraca i nic, dalej śpią:)
Nie wiem jakie są szanse na wyklucie pozostałych jaj, ale gdyby jaja wykluły sie, to jakby wyglądała sytuacja w gniazdku przy tak dużej różnicy w wieku piskląt?
Samiczka już coraz mniej ogrzewa jajeczka, pisklęta, które wykluły się tydzień temu są duże, porastają w piórka, są wygrzewane jeszcze wcześnie rano i wieczorem, później samiczka wyfruwa pozostawiając odkryte jaja na coraz dłuższy czas.
Filmik: scenki z gniazdka modraszek https://www.youtube.com/watch?v=RcZGq4Q_05E
Offline
Moderator
18-05-2015
07:30 - karmienie młodych sikorek, karmi samica, następnie poprawia wyściółkę w gnieździe, siada do wygrzewania młodych
07:39 - samica opuszcza budkę, przylatuje samiec, karmi pisklęta
07:46 - karmienie, karmi samica, porządkuje wyściółkę, siada na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta
07:47 - przylatuje samiec, karmi pisklęta, samica nadal pozostaje w budce
07:51 - karmienie, pokarm przynosi samiec, karmi pisklęta w obecności samiczki
07:59 - samica opuszcza gniazdko, przylatuje samiec, karmi pisklęta
08:05 - karmienie, ponownie samiec, po kilkunastu sekundach przylatuje samiczka, karmi pisklęta i pozostaje w budce, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, siada, ogrzewa pisklęta
08:13 - samica wyfruwa z budki, przylatuje samiec, karmi pisklęta
08:15 - karmienie, samiec
08:16 - karmienie, ponownie samiec
08:18 - ponownie karmi samiec
08:20 - karmienie, tym razem pokarm przynosi samica, usuwa odchody pisklęcia i wyfruwa z budki lęgowej
08:22 - karmienie, karmi samiczka, porządkuje dołek gniazdowy, siada do wygrzewania piskląt
08:26 - przylatuje samiec, przekazuje pokarm siedzącej na gniazdku samicy, samica karmi pisklęta i wyfruwa z budki
08:27 - wraca samica, poprawia wyściółkę na gniazdku i siada na dołku gniazdowym
08:33 - samica opuszcza budkę, przylatuje samiec, karmi pisklęta
08:37 - ponowne karmienie piskląt przez samca
08:39 - samiec ponownie karmi, usuwa odchody pisklęcia i wyfruwa ze skrzynki lęgowej
08:45 - karmienie, pisklęta karmi samiec
08:47 - przylatuje samica, karmi pisklęta, siad na dołku gniazdowym i wygrzewa pisklęta
08:55 - samica wyfruwa z budki
09:01 - przylatuje samiec i karmi pisklęta
09:09 - do budki wraca samica karmi pisklęta i jak zwykle porządkuje i wentyluje wyściółkę a następnie siada na dołku gniazdowym, pisklęta nie potrzebują już chyba tak troskliwego wygrzewania, bo zaraz wychylają głowy spod skrzydeł samicy
09:29 - samica opuszcza budkę w tym samym czasie przylatuje samiec i karmi pisklęta
09:30 - ponowne karmienie przez samca
09:36 - karmienie - samiec
09:38 - ponownie karmi samiec
Modraszki-rodzice po każdej dostawie pokarmu w zasadzie karmią jedno z piskląt, choć czasem się zdarzyło, że obserwowałam, jak dorosła sikora podaje pokarm jednemu i drugiemu pisklęciu na przemian przy jednym karmieniu, na czym polega wybór pisklęcia do karmienia? - nie wiem , być może karmione jest to pisklę, które najgłośniej popiskuje i nadstawia dziobek?
Nowe umiejętności i zachowanie piskląt:
- prostowanie nóg i skrzydełek
- drapanie tułowia łapką
- czyszczenie upierzenia
- reakcja na przylot rodzica poprzez otwieranie szeroko dziobka, mimo, że rodzic jeszcze nie pojawiła się w budce lęgowej
Wygląd piskląt:
- skrzydła zakrywają już część tułowia (jeszcze gołego)
- widoczne wyraźnie pióra (lotki) na skrzydłach, część piórek jest już wybarwiona w jaśniejszym kolorze
- widoczne pióra na ogonie (sterówki)
- widoczne puchowe upierzenie na głowie (ciemniejszy, szary kolor)
- kształt głowy coraz bardziej proporcjonalny do tułowia
- długie jasne nóżki
- oczy w ciemnej otoczce, jeszcze niewyraźne
Offline
Moderator
19-05-2015
Nowy, dzień życia małych modraszek i kolejne zmiany w ich zachowaniu i wyglądzie
Młode modraszki porastają w piórka w bardzo szybkim tempie, już dzisiaj rano widać było, że przybyło nowych piórek na głowie, pióra na skrzydłach są dłuższe, maluchy rozkładają skrzydełka i używają ich jako podpory w przemieszczaniu się na gniazdku. Małe sikorki często czyszczą upierzenie szybkimi ruchami dziobka. Sikoreczki stały się ruchliwe, jak ich rodzice, już nie przewracają się na plecy, utrzymują się stabilnie w pionie, szybko poruszają się w dołku gniazdowym i próbują wydostać się na jego krawędź. Nie ma już problemu z karmieniem, młode sikorki mają apetyt wyśmienity i otwierają szeroko dzioby, kiedy tylko rodzic pojawia się w budce - fot.2, połykają bez trudu (większe niż dotychczas) przynoszone przez rodziców kęsy, przeważnie są to larwy i poczwarki owadów, wczoraj widziałam w dziobie dorosłej modraszki dużego pająka, który bez trudu został skonsumowany przez młoda sikorkę.
Najważniejszym jednak "odkryciem" podczas dzisiejszej obserwacji były oczy młodej sikorki - mała modraszka otworzyła oczka ! Małe, czarne, jak łepki od szpilki - fot.6
Do budki lęgowej czasem zaglądają nieproszeni goście, widziałam już kiedyś pająka a dzisiaj ciekawską i natrętną muchę, ale mama-modraszka też ją zauważyła i przegoniła ze skrzynki lęgowej (albo złowiła, tego nie widziałam), goniąc po ściankach budki - fot.4,5
Małe modraszki nie potrzebują już chyba wygrzewania, samiczka chcąc sprostać wymaganiom pisklaków, drzemie teraz na brzegu gniazdka - fot.1,6.
Filmik: pisklęta dorastają, zmiany w wyglądzie, doskonalą nowe umiejętności https://www.youtube.com/watch?v=YF80IO7v4iA
W gnieździe widoczne jest sześć niewyklutych jaj, co stało się z siódmym jajem nie wiadomo, prawdopodobnie podczas porządkowania dołka gniazdowego stoczyło się gdzieś na dno i zostało przykryte wyściółką.
Offline
Moderator
20-05-2015
Dzisiaj druga mała modraszka otworzyła oczy
Młode modraszki są regularnie karmione przez samca i samiczkę. Podczas obserwacji zachowań modraszek w skrzynce lęgowej zauważyłam, że modraszki w okresie lęgowym mają zaprogramowany podział obowiązków rodzicielskich. Samiczka buduje gniazdo, składa jaja, wysiaduje je, samczyk w tym okresie dostarcza pokarm dla wysiadującej samiczki, ale kiedy już wyklują się pisklęta, samiec staje się bardziej aktywny, przynosi pokarm dla piskląt z większą częstotliwością, dba o higienę gniazdka, po każdym karmieniu czeka przez chwilę na wypróżnienie pisklęcia i wynosi odchody z budki lęgowej, robi to częściej niż samiczka, natomiast porządkowanie wyściółki, wentylowanie podłoża gniazdka, wygrzewanie piskląt przejmuje samiczka. Podczas dotychczasowych obserwacji nie widziałam aby samczyk długo przebywał w gniazdku, po podaniu pokarmu zaraz wyfruwa, samica natomiast po każdym przylocie i podaniu pożywienia młodym modraszkom, pozostaje na gniazdku i porządkuje je, siada na dołku gniazdowym i na obecnym etapie lęgu jeszcze ogrzewa pisklęta, ale trwa to już krócej niż tydzień temu. Czasem zdarza się, że samiec i samica spotkają się w budce lęgowej, ale samiec szybko opuszcza gniazdko a samiczka pozostaje z młodymi. Modraszka-mama zawsze zostaje z pisklętami na noc.
Offline
Moderator
21-05-2015
Obserwacje od 17:50 - 20:13
17:50 - karmienie, samiec
18:14 - karmienie, samica
18:21,18:23, 18:27, ,18:36, 18:38 - karmienia piskląt przez samca
18:39 - karmienie, pisklęta karmi samica, poprawia wyściółkę, porządkuje dołek gniazdowy, wynosi odchody piskląt
18:42 - przylatuje samiec, karmienie, po kilku sekundach przylatuje samica,porządkuje dołek gniazdowy, siada ogrzewa pisklęta
18:47 - samica odfruwa z budki lęgowej
18:47 - przylatuje samiec, karmienie
18:50 - karmienie, samiec
18:52 - karmienie, samiec, zabiera odchody piskląt
19:00 - karmienie, samiec
19:02 - karmienie, samiec, w tej samej chwili przylatuje samica również karmi pisklęta, samica zostaje w skrzynce legowej, porzadkuje wyściółkę i siada na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta przez chwilę i odlatuje
19:09 - karmienie, samiec
19:11 - karmienie, samica,odlatuje zabierając odchody piskląt
19:13 - karmienie, samica
19:15 - samica opuszcza gniazdko, przylatuje samiec i karmi pisklęta
19:32 - karmienie, samiec
19:37 - karmienie, samica
19:38 - samiec przynosi pokarm, przekazuje siedzącej samicy, która karmi pisklęta
19:39 - samica wyfruwa ze skrzynki lęgowej
19:42 - karmienie, samiec (tak się spieszył, że zapomniał zabrać odchody pisklęcia)
19:43 - karmienie, samiec
19:52 - karmienie, samiec, zabiera odchody piskląt, równocześnie przylatuje samica karmi pisklęta i porządkuje dołek gniazdowy
19;53 - samica odfruwa
19:57 - samica przynosi nową wyściółkę, porządkuje dołek gniazdowy i wynosi odchody piskląt
20:00 - karmienie, samiec, to już ostatni posiłek młodych modraszek przed nocnym odpoczynkiem
20:10 - przylatuje samica, ponownie przynosi świeżą wyściółkę, poprawia i wentyluje dołek gniazdowy
20:13 - samica siada na dołku gniazdowym i ogrzewa pisklęta, młode sikorki idą spać , głowy wystawiły poza skrzydła modraszki-mamy
Offline
Moderator
23-05-2015
Dzisiaj młode modraszki kończą drugi tydzień życia
Obecnie wyglądem przypominają dorosłe modraszki, prawie całe ciało pokryte jest już upierzeniem. Na głowach ukształtowały się charakterystyczne dla modraszek "czapeczki", upierzenie małych sikoreczek jest szare i jaśniejsze niż u dorosłych ptaków, ale niektóre części upierzenia wybarwione są jaśniejszymi barwami, tak jak u modraszek-rodziców. Na lotkach widać jasny, poprzeczny pasek. Młode modraszki mają jasne upierzenie na brzuchach (w rzeczywistości żółte), nóżki ciemnoszare, policzki jasne (żółte), widać już ciemny, wąski pasek oczny sięgający od dzioba na tył głowy, dziobki ciemne, (pomarańczowe) z jasnym obrzeżem przy nasadzie dzioba.
Jak wygląda pisklę modraszki w kolorach naturalnych (mniej więcej w tym wieku, jak monitorowane modraszki) można zobaczyć na fotce, którą znalazłam na stronie jednego z ptasich azylów: http://ptasiazyl.zoo.waw.pl/galeria/pis … =Modraszka
Offline
Moderator
24-05-2015
Młode modraszki są w dalszym ciągu regularnie karmione przez oboje rodziców. Mama-modraszka czasem jeszcze ogrzewa pisklęta w ciągu dnia, ale są to przypadki sporadyczne i trwa to bardzo krótko, częściej natomiast, bo przy każdej okazji, kiedy jest w gniazdku, robi małym "turbulencję" czyszcząc wyściółkę. Na noc do budki lęgowej zawsze przylatuje samica, ogrzewa pisklęta siedzac na dołku gniazdowym. Młode modraszki rosną w szybkim tempie, każdego dnia widać zmiany w ich wyglądzie i zachowaniu. Pisklęta są coraz bardziej aktywne, zwinne i zaradne. Nie przesypiają już całego dnia, czyszczą intensywnie swoje upierzenie, spoglądają wciąż w kierunku otworu wlotowego skrzynki lęgowej skąd nadlatują rodzice z pokarmem, przemieszczają się sprawnie po gniazdku, są ruchliwe, rozciągają skrzydełka, jak do lotu.
Wikipedia podaje, że pisklęta modraszek opuszczają gniazdo po ok. 16-22 dniach. To co dzisiaj zaobserwowałam może być zapowiedzią, że monitorowane pisklęta modraszek wkrótce wyfruną ze skrzynki lęgowej, są dobrze karmione, zdrowe, sprawne i ciekawe co dzieje się poza ich budką lęgową - można to zauważyć na filmiku (poniżej), na którym zostały zarejestrowane ich dzisiejsze poczynania
https://www.youtube.com/watch?v=llTcdlCMqI0
Na fot.5,6 to młoda modraszka, która wspina się do otworu w budce lęgowej
Offline
Moderator
25-05-2015
Pisklęta modraszek intensywnie ćwiczą skrzydełka, trzepoczą nimi, jak motylki , jeszcze wczoraj takie ćwiczenia wykonywała jedna sikoreczka a dzisiaj już obydwie. W budce lęgowej jest dużo miejsca, przebywają w niej tylko dwa pisklęta, ale młode modraszki chyba instynktownie lubią siedzieć jedna na drugiej Sikorki są coraz większe, zapełniają cały dołek gniazdowy, niewyklutych jajek już prawie nie widać, prawdopodobnie podczas przemieszczania się małych modraszek po gniazdku jaja staczają się na dno gniazdka i są przykrywane wyściółką.
Młode modraszki ciągle zmieniają wygląd, dziobki mają dłuższe, jasna obwódka przy nasadzie coraz bardziej zanika, oczy są wyraziste, źrenice ciemne na tle nieco jaśniejszej otoczki. Pod podbródkiem widać ciemny pasek piór zachodzący aż na kark, tworzący obrożę wokół głowy. Modraszki zgrabnie poruszają się po gniazdku wykonując podskoki na krawędź dołka gniazdowego. W przekazie brak jest dźwięku, ale widać, że młode sikorki otwierają dziobki wydając dźwięk domagając się karmienia. Pożywienie w dalszym ciągu przynoszone jest regularnie przez samca i samicę, dodatkowo samiczka wciąż jeszcze przynosi do gniazdka świeżą wyściółkę.
Offline
Moderator
26-05-2015
W gniazdku przebywają jeszcze dwie młode modraszki, jeszcze można je ciągle obserwować, ale spodziewam się, że wkrótce pisklęta opuszczą skrzynkę lęgową
Przy każdej obserwacji, kiedy widzę, że mała modraszka zbliża się do otworu wlotowego w budce, myślę, że nawet nie zdążę zarejestrować tego faktu na fotce, gdy modraszka wyfrunie na zewnątrz
Sikorki są niezwykle ruchliwe, kiedy ćwiczą skrzydła nie potrafię ująć tego widoku na fotce, ponieważ cały obraz jest rozmazany. Mamę-modraszkę przebywającą nieco dłużej z pisklętami widzę już teraz rzadko, tylko wcześnie rano próbuje ogrzewać pisklęta, ale wygląda to tak, jak na fot.1 . W ciągu dnia dorosłe modraszki na zmianę przynoszą pokarm, karmią młode i odlatują, na noc jednak samiczka zawsze wraca do budki lęgowej i okrywa skrzydłami pisklęta.
Offline
Moderator
27-05-2015
Młode modraszki są już tak podobne do swoich rodziców, że aż trudno je odróżnić, zwłaszcza kiedy są razem z mamą-modraszką
Tylko jaśniejsze upierzenie i kolor dzioba, to znaki szczególne, pisklęta mają jaśniejsze dziobki (szare), dorosłe czarne. Młode zachowują się podobnie jak dorosłe, prawie tak samo penetrują wyściółkę jak samiczka, coraz częściej można zauważyć, że śpią podobnie jak mama-modraszka wtulając głowę skrzydło, często czyszczą upierzenie.
Częstotliwość karmienia nie zmieniła się, młode modraszki wciąż są karmione przez oboje rodziców (samiec przynosi pokarm zdecydowanie częściej), są to najczęściej owady, larwy a czasem dość duże kąski (których nie mogę rozpoznać), ale maluchy doskonale sobie radzą z połykaniem pożywienia.
Obserwowane godziny karmienia dzisiaj po południu: 17:34, 17:46, 17:47, 18:08, 18:13, 18:15, 18:18, 18:25, 18:32, 18:34, 18:51, 18:52, 18:58, 10:02, 19:05, 19:26, 19:29, 19:33 (w tym samym czasie samiec i samica), 19:35, 19:37, 19:39, 19:49, 19:54.
Offline
Moderator
28-05-2015
Dzisiaj można było obserwować kolejne zmiany w życiu młodych sikorek modraszek, które prawdopodobnie zapowiadają wylot z budki lęgowej.
O godzinie 12:38 widziałam próbę podfrunięcia młodej modraszki do wlotu budki lęgowej (fot.2), druga próba o godzinie 15:41 (fot.5). Modraszka nie wyfrunęła na zewnątrz, wróciła do gniazdka, ale był to jej pierwszy "krok"do świata poza gniazdem. Zdjęcia są oczywiście rozmazane, ponieważ trzepot skrzydełek jest tak energiczny, że nie można go uchwycić w kadrze.
Pisklęta ćwiczą skrzydła w skrzynce lęgowej rozkładając szeroko lotki (fot.1), kiedy jedno ćwiczy drugie spokojnie siedzi w dołku
gniazdowym.
Bywają takie sytuacje, że w skrzynce lęgowej spotyka się cała rodzina modraszek, wtedy naprawdę jest tu ciasno:) - fot.4 z reguły to samiec szybko ucieka zostawiając samiczkę z młodymi - fot.3 i wtedy trzeba uważnie obserwować która jest mamą-modraszką ?
Kolejna ważna informacja z obserwacji - dzisiaj w nocy młode modraszki śpią same w gniazdku, bez mamy modraszki - fot.6
Już wczoraj wieczorem samiczka nie mogła się zdecydować czy zostawić młode, wlatywała do budki i wylatywała kilka razy aż wreszcie została, usiadła na dołku gniazdowym, wcześniej, oczywiście jak zwykle "przekopała" wyściółkę i poprawiła kilka źdźbeł trawy.
Offline
Moderator
30-05-2015
Skrzynka lęgowa pusta!
Pierwsze pisklę opuściło budkę lęgową dzisiaj o godzinie 07:35, drugie pisklę ok. 2 minuty później
Pisklęta opuściły gniazdo dokładnie po ukończeniu trzeciego tygodnia życia (wykluły się 9 maja, w sobotę)
Tak bardzo chciałabym obserwować ciąg dalszy - to co wydarzyło na zewnątrz, po wylocie młodych modraszek ze skrzynki lęgowej, ich pierwsze kroki w nowej rzeczywistości - powodzenia, szczęśliwych lotów małe modraszki !!!
Ostatnie fotki z przygotowań młodych modraszek do wylotu ze skrzynki lęgowej :
Filmik: przygotowania, ćwiczenia przed pierwszym wylotem i pierwsze pisklę wyfruwa z budki lęgowej!
https://www.youtube.com/watch?v=On-xLa4o3U8
W powyższym filmiku widać, że pisklęta od rana były bardzo aktywne w ćwiczeniach i przygotowaniach do pierwszego lotu, były karmione na przemian przez rodziców, obserwowałam dzisiaj również dwa karmienia pisklęcia bezpośrednio przy otworze wlotowym budki lęgowej. Przed wylotem ostatni raz karmiła pisklęta samiczka, pierwsze wyfrunęło pisklę, które nie było karmione. Poniżej zrzut z ekranu z godziny 07:38 - skrzynka lęgowa jest już pusta...
Offline