Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
9.10 - dorosły wraz z trojgiem dzieci leży, czwarty bocianek zawziecie ćwiczy (1)
9.13 - leżą wszyscy - dwa maluchy zajęły strategiczne miejsca przy rodzicu (2)
9.21 - ćwiczeń ciag dalszy (3)
10.21 - minęła godzina, wszyscy wciąż leżą, ale w innej konfiguracji (4)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-21 10:09:19)
Offline
Zbanowany
18.20. czworo młodych siedzi w półkolu a dorosły stoi trochę z tyłu (f..)
18.37. jeden z młodych położył głowę na ściółce i bokiem przygląda sie co robi pozostałe rodzeństwo. trójka młodych stoi i każdy po swojemu czyści się. dorosly się przygląda stojąc.
18.42. jeden zaczął popisywać się tańcem skrzydeł i po chwili drugi młody taże. a dwoje pozostałych siedzi i przyglada się ich wyczynom.
18.45. dwóch młodych na zmianę popisywało się rozkładaniem skrzydeł, przez co gniazdo staje się jakby za małe bo aż dorosły musiał zmienić miejsce stania.
18.52. to"świntuszek" cofnął się do kamery i najzwyczajniej się załatwił.
19.00. po popisach skrzydłami każdy na swój sposób zajął się sobą, to siedząc czy w "kucki", czyszczą się albo leżakują. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-21 19:10:00)
Offline
Zbanowany
5.52. cztery młode i jeden dorosły na powitanie kalendarzowego lata.(f.1.).
5.53. dorosły już odleciał.
5.56. jest już z powrotem.
6.03. bociany słuchają bicia dzwonów (kościelny zaspał?).
6.06. dorosły stoi a jeden z młodych na prostych nogach też stoi i się czyści, dwójka okok niego na zgiętych nogach i czwarty przed nimi siedzi w dołku.
6.09. dorosły odleciał na zachodni kierunek.
6.13. pod skrzydełkami też trzeba być czystym. (f.2.)
6.20. nadal nie ma dorosłych. młodzież, ale tylko troje stoją i się czyszczą a ten "leniuszek-słabeuszek" nawet jeszcze nie podniósł się do toalety.
6.30. młode między czyszczeniem ćwiczą też rozkładanie skrzydeł ale bez udziału siedzącego.
6.37. od strony wschodniej nadleciał dorosły trzymając w dziobie kępę trawy zapewne z pokarmem, bo położył między młode, które natychmiast zajeły się roztrząsaniem jej ,nawet podniósł się siedzący i dziarsko sobie poczynał. (f.3.).
6.38. dorosły długo nie zabawił i odleciał na zachód.
6.55. dorosły spokojnie stoi a dwóch największych młodych chodzi po gnieździe i ćwiczy skrzydełka. druga para siedzi z podkurczonymi nogami. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-22 06:55:27)
Offline
Witam!
Jak sami możecie zauważyć nasze młode bociany dorastają, opieka dorosłych nie jest im już tak potrzebna jak jeszcze kilkanaście dni temu. Wzrostem "doganiają" powoli rodziców - chociaż przy bacznej obserwacji różnice dorosłych i młodych są nadal bardzo widoczne (np długość i kolor dzioba, wygląd piór, kolor nóg itp w tym także - nadal - wielkość bocianów)
Zwróćmy uwagę jak zachowują się dorosłe w stosunku do młodych i co się dzieje na gnieździe, na którym powoli zaczyna robić się...ciasno
Podzielmy się w tym wątku naszymi spostrzeżeniami, uzupełniając wpisy fotkami, które będą odbiciem naszych obserwacji.
Pamiętajmy o podawaniu godzin obserwacji - ułatwia to podawanie postu drugiemu Forumowiczowi a zarazem dobrze jest odnotować co boćki robiły w danym czasie.
Równocześnie chciałabym przypomnieć, że w tym wątku podajemy informacje dotyczące całej rodziny bocianów (i młodych i dorosłych).
życzę ciekawych obserwacji
Eva Stets
Administrator forum
Offline
Użytkownik
14.30 - żar się leje z nieba. Dorosły już nie może, nawet nie próbuje zapewnić cień dzieciom. Muszą radzic sobie same. Widac jednak, że młode mają wyraźne oczekiwania i potrzeby. Skupiają sie wokół dorosłego, łapia go za dziób, chcą pić.
14.36 - przylatuje drugi rodzic, klekoty. Dopiero jak obecnie urządujący odleciał, nowo przybyły przystapił do karmienia. Nie wiem, czy zaspokoił oczekiwania dzieci ... (fot.2)
14.40 - odleciał. Dzieci czekaja na powrót z otwartymi dziobkami, na siedzaco.
14.45 - bocianki jak na komendę przywarły do dna gniazda (fot.3) - znak, że oczekiwany rodzic sie zbliża
14.46 - upragnione pojenie i prysznic :-) (fot.4)
Wszystkie maluchy zadowolone. Kładą sie na środku gniazda, rodzic staje przy nich, dając troche cienia.
Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-06-22 14:50:01)
Offline
Zbanowany
23.45. wszyscy jesteśmy na gnieżdzie. czterech młodych siedzi obok siebie.dorosły jeden tyłem do kamery a drugi głęboko po lewej stronie (f.1.).
23.56. jednak nie jestem pewien czy wszyscy są na gniezdzie. nie mogę rozgryźć ile lezy tyłem do kamery. czy tam jest ukryty młody? czy to tylko młodzieniec wyrośniety? skrzydło czyje?
23.57. jeden z lewej młody wstał wyprostował skrzydła, cofnął się na 12 i załatwił. wrócił do poprzedniej gromadki. ale nie leży tylko się czyści.
0.20. w gromadce na pewno czterech młodych. na pewno i jeden stojacy ledwie widoczny. drugiego nie ma na gniezdzie na tą godzinę. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-23 18:07:36)
Offline
Nie ma w tym nic dziwnego, że jeden rodzic nie wróci na noc do gniazda. Nasze pisklaki są coraz większe i na gnieździe robi się ciasno. Dorosły w takiej sytuacji woli spać poza gniazdem. Z czasem może być tak, że oba dorosłe będą nocować poza gniazdem. Jednak zawsze przebywają one w pobliżu gniazda
(czyt. także dla przykładu drugą część w odpowiedzi Pawła w temacie Bociany:pytania-odpowiedzi: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 8963#p8963).
Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP
wladek12 napisał:
...0.20. w gromadce na pewno czterech młodych. na pewno i jeden stojacy ledwie widoczny. drugiego nie ma na gniezdzie na tą godzinę...
Offline
Użytkownik
12.53 bocianki nie śpią spacerują po domeczku i wypatrują rodzica z nową dostawą jedzonka, często prostują skrzydła, stoją z otwartymi dziobami
13.11 dostarczenie pokarmu , obiad trwał 2 min.Trudno stwierdzić co zjadły młode, byłaa to raczej drobnica
13.13 odlot rodzica, bocianki jedne stoją,inne siedzą na kuperkach i rozglądają się za następną dostawą. Wieje wiatr, pogoda w kratkę czasami wychodzi słonko,czasami zasłoni je chmurka.
13.23 próby oderwania nóżek od podłoża - (czyni to w tym momencie i nawet udaje się), jak na razie tylko jeden bocianek
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-23 13:25:28)
Offline
Użytkownik
19.05 od dłuzszego czasu na gniezdzie lezy dorosły bocian z dziecmi.
19.35 dwa bocianki równolegle ćwiczą skrzydełka (fot.1)
19.40 jeden z bociankow podskakuje i cwiczy skrzydełka. Bocianki w tym rodzic od dłuzszego czsu stoją patrząc w lewą stronę.
Młodziak ten z tyłu (fot.2) bardzo często ćwiczy skrzydełka.
19.46 dorosły bocian położył się ponownie, dwa bocianki na zmianę ćwiczą skrzydełka,dwa leżą i odpoczywają przy rodzicu.
19.57 bocianiątka leżą z rodzicem, drugiego bociana nie ma ponad godzinę.
20.22 bocianki i rodzic cały czas leżą w tym samym kirunku, przodem do zachodzącego słońca.
20.30 jeden z bocianków stoi na prostych nóżkach i ćwiczy pięknie skrzydełka
,drugi też stanął , dwa pozostałe leżą obok rodzica
20.35 piątka bocianów leży.
20.45 do tej pory nie przyleciał drugi bocian. teraz na gnieżdzie dorosły bocian stoi i jeden młody.
21.04 drugiego bociana nie ma już od ponad dwóch godzin. Rodzic stoi ,a dzieci leżą.
21.10 trzy bocianki wstały, dwa z nich podeszły na brzeg gniazda (wc), jeden z nich chodzi po brzegu gniazda i ćwiczy skrzydełka, za chwilkę jeden z młodych kładzie się obok "brata" i iska go przy dzióbku.
21.26 dalej nie ma drugiego dorosłego. Rodzic stoi , jedno z młodych chodzi po gnieżdzie przeszukując czegoś w ściółce, pozostała\ trójka młodych leży.
21.34 wreszcie przyleciał (z prawej strony) , od razu nakarmił młode,(fot.3) drugi bocian wyleciał z gniazda gdzie on o tej godzinie poleciał?
21.45 bocianki przeszukują jeszcze w ściółce smakołyków, pewnie nie dojadły.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-06-23 22:03:49)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
7.33. dorosły i cztery dorastające bocianki na gnieździe. (f.1.)
7.35. juz tylko 4 bocianki. dorosły już sobie poleciał. młodzież wyglada za nim, ale nie wszyscy (tylko ci co chyba zazdroszczą...latania!)
7.46. jednego z młodych aż nosi, żeby sobie polatać ale jeszcze mu nie pora. (f.2.).a on nie może sobie znaleźć miejsca na gnieździe, nie tak jak pozostali leżą spokojnie i nie myślą o odlotach - na razie.
8.04. żeby nie dziobek i nóżki to zachowanie jak dorosły chodzi po gnieździe zagląda to tu to tam. usiadł raz z lewej, raz prawej strony siedzących trzech pozostałych, ale nie na długo i znowu przechadza się czyszcząc, podskubując. taki niecierpliwy nerwusek.
8.13. stoi jeden z rozchylonym dziobkiem i jakby pouczał leżących dwóch zwróconych do niego dziobami a trzeci nic nie robi sobie z tego i nawet odwrócił się tyłem.
8.16. koniec instruktażu przez młodego bo przyleciał jeden starszy opiekun.
8.20. jednak do jednego z młodych uwagi "instruktora" dały rezultat bo przy dorosłym pokazuje chęć latania. (f.3.).
8.27. po małych popisach i skromnym wydłubanym śniadanku czas na leżakowanie.
8.34. szkoda, że przy dorastaniu młodych rodzinka nie jest często w komplecie, fakt że miejsca coraz mniej bo pisklaki wyrastają na bocianki. a główna rola DZIEDZICA skończyła się na prokreacji gatunku i wczesno pisklaczej opiece dlatego nie widać ich razem.(f.4.)
8.45. jednak jest kolejność rządzenia i u bocianków, jak dorosły znika z gniazda "najstarszy" przejmuje kontrolę nad gniazdem! troje leży sobie a on czyszcząc i podskubując się stoi i zerka na gniazdo. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-24 08:49:17)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
6.26. czwórka rodzeństwa na gnieździe w słonecznym poranku (f.1). czy ten widok dorastających w zdrowiu i sprawności fizycznej może nie cieszyć oka?
6.30. największy z młodych oczywiście nadzoruje porządek w gnieździe ale też pomaga mu drugi. dwaj pozostali leniwiej witają poranek jeden w "kucki", drugi siedząc.
6.48. wyczekując na śniadanie trzeba się wyczyścić, my we dwóch to robimy, a dwójka znowu nic nie robi tylko skubie ściółkę na siedząco i trzeciemu już się niechce nic robić, bo usiadł.
6.51. widzicie moje skrzydełka jakie duże i nie poklejone, bo dbam o nie a nie tak jak wy leniuchy i ja pierwszy polecę sobie po pokarm już niedługo. (f.2.)
6.57. no dobrze nie chcecie ćwiczyć to nie, ja też siadam, przecież mamy wakacje a niedługo polecimy na "urlop".
7.00. pełny spokój, tylko kiedy te śniadanie "przyleci" (f.3.)
7.12. przejeżdżał na sygnałach pojazd "uprzywilejowany"dżwięk sygnałów nie zrobił na młodych wrażenia, już osłuchani!
7.22. młode energicznie poszukują pokarmu są głodne.
7.23. zaczęli ćwiczenia na gnieździe prawie wszyscy na zmianę, skrzydełka, nóżki itp.
7.26. cd.ćwiczeń skrzydełek i wzajemne popisywanie się.
7.31. pojawił się rodzic i koniec ćwiczeń. wyczekiwanie na śniadanie. (f.4). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-06-25 07:36:48)
Offline
Użytkownik
10:09 Rozpoczynam obserwacje. Gromadka młodych i jeden dorosły bocian w gnieździe
10:10 3 młode i dorosły stoją, a jeden bocianek siedzi
10:13 jeden z młodych boćków rozprostowuje skrzydła
10:16 Klekotem i pieknym wyginaniem szyi wita się para dorosłych bocianów
10:18 Rodzic nie przyleciał ,,z pustym dziobem,, bocianki dostały małą przekąskę (fot1)
10:21 Dorosły pozostały w gnieździe przemierza je i porządkuje
10:26 Częste treningi skrzydełek u 3 bocianiątek, jeden z bocianków, ten, który już na początku obserwacji siedział, nadal nie powstał i nie wykonuje ruchów skrzydełkami
Ostatnio edytowany przez magdekk (2008-06-25 10:27:21)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Młode boćki mają ciemnego koloru i znacznie krótsze dzioby (dorosły ma czerwony i dłuższy dziób). Nogi młodych różnią się także kolorem od nóg dorosłego, który ma czerwone nogi. Podczas "gimnastyki" skrzydeł, gdy są one szeroko rozwarte, można dojrzeć, że ich pióra nie są jeszcze na tyle rozwinięte jak u dorosłych osobników.
Niebawem młode zaczną stać coraz pewniej na jednej nodze, jednakże najbardziej rozpoznawczą cechą młodych bocianów pozostanie nadal ich dziób - jeszcze przez długi okres będzie on krótszy od dzioba dorosłego ptaka a pomimo (z czasem) zmiany koloru nie będzie on jeszcze długo, długo tak intensywnie czerwony jak u dorosłych bocianów.
cel-cia napisał:
14.25 Teraz coraz trudniej odróżnić bocianki od rodzica. Z obserwacji można się domyśleć, że dorosły stoi na jednej nodze i śpi, a "maluchy" stoją sobie w gromadce i zapewne zastanawiają się kiedy wyfruną z domu
http://images29.fotosik.pl/236/5dbd052b409ca871m.jpg
Offline
Użytkownik
14:04 Bardzo intensywne treningi skrzydełek młodych bocianów, wieje dość silny wiatr, w gnieździe obecne młode i rodzic zlokalizowany na pierwszym planie
14:10 Jeden z bocianniej paczki ćwiczy skrzydełka intensywniej niż inne, nie tylko trzepocze w miejscu, ale takze przesuwa się do przodu robiąc kilka kroków dochodzi aż do krawędzi gniazda
14:13 Treningi zakończone. Dorosły bocian nadal najbliżej kamery w pozycji siedzącej, trzy młode bociany też siedzą zlokalizowane blisko siebie, zaś wytrwały ,,sportowiec,, nadal przemierza gniazdo
14:16 Jeden z młodych oczyszcza piórka
14:17 Po chwili zauważam, że już 3 młode wykonują toaletę
14:21 Bociany nie są zajęte jakimiś szczególnymi pracami, co jakiś czas zmieniają tylko pozycję czy przemieszczają się o parę centymetrów
14:24 Zabiegi higieniczne całej czwórki, przerywane co jakieś 30 - 45 sekund treningami skrzydełek
14:27 Wstają, siadają, wstają, siadają, wstają, siadają można powiedzieć. Bardzo dzis niespokojne. Pewnie głodne.
14:30 Bocian dorosły wstał, oczyszcza piórka. Hmm dziwne, ale z chwilą gdy bocian wstał maluchy od razu zgrzeczniały
14:34 Dorosły bociek bardzo głośno klekotał, odchylał głowę do tyłu, cała sytuacja trwała około 3-4 minut.
14:37 Sytuacja z przed kilku minut znowu się powtórzyła i dorosły bocian odleciał
14:39 Z klekotem i całą artystyczna oprawą powrócił dorosły
14:41 Klekotom nie ma końca. Młode skupione na środku gniazda odpoczywają
Ostatnio edytowany przez magdekk (2008-06-26 14:41:27)
Offline