Eva Stets - 2008-11-03 11:07:45

Nowy wątek z podglądem z kamery na gniazdo kolibra (odkrycie Reni). Kamera jest zamontowana w Orange County ( USA -California). Warto poobserwować.

Link do przekazu: http://cam.dellwo.com/


Ogólnie info o kolibrach pod: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolibry    http://szkola.net/swiatnauki/?id=1664

Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum

Renia - 2008-11-03 16:05:44

W Kalifornii wstał nowy dzień, godzina 6:32. Mama koliberek siedzi na gniazdku o kształcie wyplecionego koszyczka.
Z informacji na stronie wynika, że to gatunek kolibra - rudaczek kalifornijski (Selasphorus sasin), po angielsku - Allen's Hummingbird. Niestety, nie znalazłam w Internecie informacji na temat tego gatunku w języku polskim, a tłumaczenie strony  http://en.wikipedia.org/wiki/Selasphorus_sasin  trochę mi zajmie.

http://images42.fotosik.pl/26/62ed88cf26676c02m.jpg

ekar - 2008-11-03 22:35:07

22:15 naszego czasu.
Koliberek jest śliczny i bardzo niespokojny.Na chwilę odleciał aby zaraz wrócić :)
Dzięki za linka :)

Zbychur - 2008-11-03 22:36:42

Wspaniałe zdjęcia rudaczków kalifornijskich można zobaczyć na: http://www.flickr.com/photos/gtepke/set … 14/detail/

Renia - 2008-11-03 23:59:18

Trochę o rudaczku kalifornijskim. Informacje z http://animaldiversity.ummz.umich.edu/s … sasin.html . To maleńki ptak, długość ciała 7,5 – 9 cm, masa ciała ok. 3 g. Żywi się głównie nektarem kwiatów.
Bardzo szybka przemiana materii zmusza go do przyjmowania pokarmu co 10 – 15 minut, czasami zbiera nektar z 1000 kwiatów dziennie. Zjada też drobne owady.
Samiczka sama buduje gniazdo z mchu, traw, pajęczyn. Ma ono zaledwie ok. 4 cm średnicy. Samiczka składa 2 (rzadziej 1) jajka o długości ok. 1 cm. Wysiaduje tylko samiczka przez 16 – 22 dni, następnie także sama karmi je i chroni. Po około 3 tygodniach młode  opuszczają gniazdo.

Damka_Pik - 2008-11-05 19:07:07

5 listopada 2008

Mama koliberek w rytmie wahadełka odfruwa i wraca. :)

http://images42.fotosik.pl/27/02b50f764f29ef66m.jpg   http://images27.fotosik.pl/291/c2546c20ed05df2em.jpg   http://images37.fotosik.pl/27/0857bd811b6c2c00m.jpg   http://images31.fotosik.pl/393/1324591cd5124502m.jpg

Inny fragment z teksu ukrytego pod linkiem podanym w ostatnim poście Reni:

W nocy, kiedy rudaczek nie może się odżywiać, jego ciało przechodzi w stan odrętwienia. Obniża się wtedy temperatura jego ciała, a rytm serca gwałtownie spada. Nieruchomieje dla zaoszczędzenia energii. O wschodzie słońca temperatura ciała zaczyna wzrastać i znów jest gotowy do rozpoczęcia aktywnego poszukiwania pokarmu.”

ekar - 2008-11-05 19:44:13

W ciągu 7 minut, koliberek bez przerwy zmieniał swoją pozycję w gnieździe i często wylatywał.
Ciekawe dlaczego?

http://img377.imageshack.us/img377/4417/kolidz7.th.jpg

mamajka - 2008-11-05 20:23:42

20.18- Koliberek w gnieździe,  zaraz potem odlot i o godzinie :
20.24- powrot a o :
20.53- najwyraźniej ekspozycja zadatkow na potomstwo

http://img385.imageshack.us/img385/512/wnhy7caui1qn8catxnd7zcaye1.th.jpg

Eva Stets - 2008-11-06 11:35:48

Każdy ptak zmienia pozycję podczas wysiadywania (nie da rady wysiedzieć bez ruchu :) ). Kolibry mają potrzebę częstego pobierania pokarmu (czyt. post Reni wyżej z dnia 3 XI 2008) - w miarę potrzeby jest to częstsze, tym bardziej, że (podobnie jak u innych ptaków) jaja nie mogą pozostawać na długo nieogrzewane.

ekar napisał:

W ciągu 7 minut, koliberek bez przerwy zmieniał swoją pozycję w gnieździe i często wylatywał.
Ciekawe dlaczego?

Eva Stets - 2008-11-07 18:34:19

7 listopad 2008 - życie samiczki kolibra polega obecnie głównie na wysiadywaniu jaj (fot.1), krótkich odlotach w celu pobrania pokarmu, szybkich powrotach i czasem  na umacnianiu gniazda

http://img201.imageshack.us/img201/6738/getcamtf2.th.jpg

Paweł T. Dolata - 2008-11-10 09:26:03

Witam!

Fajne te koliberki :) A propos kolibrów – polecam ciekawy artykuł Jerzego Bartuzi o ich obserwacjach na żywo innego gatunku – koliberka rubinobrodego:

http://www.pwg.otop.org.pl/podro4.php

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata, PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl

wladek12 - 2008-11-12 19:30:50

19.10.czasu polskiego zastałem siedzącą p.kolibrową na jajkach ciekawie się rozglądając i podskubując.przękręciła się w lewo tyłem do kamery.
Po 7 minutach odleciała zostawiając widoczny kawałek jajka. Po 3 minutach wróciła, posiedziała też 3 minuty i odleciała ale tym razem tylko na kilka sekund.

http://img232.imageshack.us/img232/1277/57316814ck0.th.jpg

Renia - 2008-11-15 15:38:54

15 listopada 2008
15:40 cz. pol. Mamy - kolibra nia ma na gnieździe, w którym nie widać jajek, tylko coś ciemnego. Może to już wyklute pisklę? (1)
15:45 Mama przyleciała, przysiadła na brzegu gniazdka i najwyraźniej karmiła pisklę. (2)
15:46 Po minucie usiadła na gnieździe. (3)
16:14 Teraz po odlocie dorosłego ptaka widać jajko. Czyżbym się pomyliła? (4) Chyba jednak nie, to ciemne "coś" w gniazdku wyraźnie się rusza.
Mama siedzi na gniazdku, wierci się jak zwykle, od czasu do czasu dogląda potomstwo (5, 6)
17:08 Mama poleciała po cos do jedzenia. maleństwo coraz wyżej podnosi główkę. (7)
17:10 Teraz wyraźnie widać karmienie - z dziobka do dziobka. (8)

http://images34.fotosik.pl/400/f2156e83c2b6eb6am.jpg http://images25.fotosik.pl/295/c7d99e385d26f194m.jpg http://images31.fotosik.pl/401/2d5319717e3004a8m.jpg http://images32.fotosik.pl/399/61d59bf460ee5fe1m.jpg

http://images27.fotosik.pl/294/8e9da7b6cf5d5320m.jpg http://images25.fotosik.pl/294/96fd52f28b914c98m.jpg http://images26.fotosik.pl/295/b6bfbea53e7d6a61m.jpg http://images31.fotosik.pl/400/0b5f252075ca144cm.jpg

wladek12 - 2008-11-15 16:44:48

16.00.(czasu polskiego)zastałem siedzącą samiczkę na gnieżdzie.(nie ma pomyłki)-jest pisklak,porusza się.
16.07.odleciała,i widoczne jajko i z prawej podłużna plamka,która lekko się porusza.
16.29.powróciła i wysiaduje rozglądając się.
16.34. 2 razy karmiła pisklaka.
16.37.odleciała ale widać tylko taki jakby cień linijka.
16.46.chyba udało mi się z fotografować pisklaka
16.47.powróciła i wysiadywała dalej.

http://img232.imageshack.us/img232/2802/1611pp2.th.jpg

wladek12 - 2008-11-16 01:08:38

00.33. czas polski.pisklak po lewej i jajko z prawej.
00.38. pisklaczek wyrażnie wysunął główkę do góry.
01.09. chyba jest drugi pisklak bo nie widać skorupki a ciemne 2 plamki..
01.13. wyrażnie dwie ciemne bryłki się poruszają.
01.18.wystarczy się dobrze przyjrzeć żeby dopatrzeć się dwóch pisklaków

http://img224.imageshack.us/img224/9670/0118oe0.th.jpg

Renia - 2008-11-16 22:51:40

16 listopada 2008
W Kalifornii wczesne popołudnie
22:16 czasu polskiego - Mama-koliber siedzi na gniazdku (1).
22:17 Mama odlatuje. Jedno z piskląt, wyraźnie głodne, wyciąga dziobek do góry (2)
22:21 Mama wraca. Karmi pisklęta (3).
22:23 Siada na gniazdku (4)

http://images34.fotosik.pl/401/918e5dc4b84573bfm.jpg  http://images27.fotosik.pl/295/222d662e13597044m.jpg  http://images30.fotosik.pl/296/d774d228ec00c0e1m.jpg  http://images27.fotosik.pl/295/b476157d3acda905m.jpg

wladek12 - 2008-11-18 18:22:39

16.45.Przyleciała mama kolibrowa i posiedziała sobie całe 5 minut.Po odlocie nie było widać prawie maluchów.
16.53.Przyleciała i usiadła na brzegu gniazda.Jeden z pisklaków wystawił dziobek i został nakarmiony.
16.55.Odleciała mało widać pisklaki.
16.57.Powróciła i siedząc na gnieżdzie często zmieniała kierunek wysiadywania.
17.05.Jak odleciała dłuższą chwilę nic się nie działo a póżniej maluchy zaczeły się wiercić i przemieszczać.
17.09.Powrót mamy ich uspokoił.
17.17.Jak mama odleciała to maluchy zaczeły rozrabiać,bo było ich widać ale grzbiety.Po 5 minutach powrót samiczki.
17.30.Następny odlot,zapewne po pokarm.
17.33.Po powrocie karmiła ale tylko jednego z maluchów.
17.39.Odleciała mama i tym razem jest lepiej widać maleństwa aż jeden wystawił dziobek.(fot.4.)Dziobki tych maluchów narazie nie przypominają dziobków dorosłych długością
17.45.Powróciła troskliwa mama.Zakończyłem godzinną ciekawą obserwację.To lepiej i przyjemniej jest obserwować niż opisać.           ...      :papa:

http://img394.imageshack.us/img394/3971/1653yh1.th.jpg

wladek12 - 2008-11-21 19:25:07

15.49. Dwa głodne dziobki wyczekują na karmienie.
15.50. Powróciła mama i zaczeła karmić szybko jednego bo drugi się nie może doczekać. Za chwilę doczekał się i drugi karmienia a pierwszy już sam pokarm zjadał 18.26. Dwa otwarte dziobki nie mogą się doczekać karmienia.
18.33. Pod nieobecność mamy pisklaki wykazują bardzo dobrą ruchliwość. Wyglądają czy czasem nie nadlatuje karmicielka.
18.36. Powróciła mama ale karmienia nie było, tylko przemieszczała się siedząc na pisklakach.
18.49. Odleciała a pisklaki bardzo ruchliwe.
18.50. Zauważyłem w pobliżu koliberka , który zatrzepotał skrzydełkami z lewej strony gniazda, przeleciał na prawą stronę uczynił to samo i odleciał nie siadając na gniazdo
18.51. Przyleciała mama bo zaczeło się karmienie jednego z pisklaków, a nastepnie drugiego.
19.01.Juz 10 minut wysiaduje mama swoje pisklaki bo niema jak czuć ciepło swojej mamy.           ...  :papa:

http://img371.imageshack.us/img371/9350/1550ada2.th.jpg

mamajka - 2008-11-22 00:46:15

00.32 (naszego czasu)- pisklaki w oczekiwaniu na rodzica

http://img141.imageshack.us/img141/5663/1r0p9caecxo29ca8ww4akcakl3.th.jpg

wladek12 - 2008-11-22 15:18:40

15.16. Ledwo widoczne gniazdko opuściła samiczka.
15.22. Powróciła i usiadła na gnieżdzie. Coraz widniej .
15.28. Odleciała. Pisklaki mało widoczne jakby ospałe jeszcze.
15.37. Przyleciała i nakarmiła jednego z pisklaków,który najbardziej się opominał. Nastepnie usiadła.
15.46. Odleciała zapewne na żer dla siebie i pisklaków.J eden z pisklaków ma już 1 tydzień życia.
15.48. Powróciła ale tym razem karmienia nie było tylko usiadła na gniezdzie.
15.53. Samiczka odleciała a pisklaki rozłożone w dołku leniuchują, nabierając sił.
16.00. Widać jak się nie mogą doczekać powrotu mamy z jedzeniem .
16.01. Powróciła mama i zaczeło się karmienie pisklaków.  ...       :papa:

wladek12 - 2008-11-23 21:24:29

15.34. Nadleciała mama i zaczęła karmić na zmianę to pisklaka z lewej a póżniej ten z prawej pisklaczek też się doczekał.
15.43. Odleciała mama i pisklaki trochę widoczne leniuchują.
15.45. Powróciła i tym razem dostał ten z prawej strony.        ...       :papa:

http://img87.imageshack.us/img87/7941/1534fr5.th.jpg

Renia - 2008-11-25 17:56:49

25 listopada 2008
W Kalifornii wstaje dzień, u nas ok. 15:30

Mama-koliber siedzi na gniazdku.
Mama odlatuje, pisklęta leżą przez chwilę nieruchomo. Starsze z nich kończy dzisiaj 10 dni. Urosły już znacznie, wypełniają swymi ciałkami prawie całe wnętrze maleńkiego gniazdka.
Jedno z piskląt wyciąga w górę dziobek, pewnie jest głodne.
Po 10 minutach nadlatuje mama. Siada na brzegu gniazda, karmi na zmianę pisklęta, każde z piskląt otrzymuje po trzy porcje.
Siada na powrót przykrywając sobą pisklęta, jak zwykle wierci się przez chwilę, potem uspokaja się.

http://images37.fotosik.pl/34/4499aba6dbeb1fd1m.jpg  http://images31.fotosik.pl/407/52925055ed3641c3m.jpg  http://images32.fotosik.pl/406/d791bd55df772dc2m.jpg

wladek12 - 2008-11-25 19:30:53

18.11. Dwa dziobki wystawione i wyczekujące na mamę z pokarmem.Mama teraz więcej czasu spędza na zbieraniu pokarmu ,bo i apetyt młodych się z większa.
18.25.Przyleciała mama i karmiła na zmianę pisklaki.Jednak jest róznica miedzy pisklaczkami bo jeden wydaje się być bardziej głodomorkiem od drugiego.
18.48.Samiczka przyleciała i nastąpiło karmienie  ale w odwrotnej kolejności niż poprzednio.Mama nie ma czasu nawet usiąść. Bo trzeba samej się nakarmić i młodym dać.
A pisklaki po nakarmieniu wylegują się zajmując całą powierzchnię w dołku gniazda i tylko widać dziobki i meszek.
19.20.Długo jej nie było ale jak przyleciała to i pisklaki dziobki szybko wystawiły do jedzenia.Tu po nakarmieniu usiadła ale trwało to chwilkę i odleciała.     ...    :papa:

http://img143.imageshack.us/img143/1905/1720eq4.th.jpg

mamajka - 2008-11-29 18:37:49

18.30 Pisklaki coraz wieksze:
http://img522.imageshack.us/img522/9250/getcamcq7.th.jpg

wladek12 - 2008-11-30 17:30:12

17.25.Dwa nie do końca upierzone pisklaki wylegują się czekając na mamę z pokarmem.Jeden z nich ma już pełne dwa tygodnie a drugi za kilka godzin.(fot.1.).
17.39.Przyleciała mama zapewne z pokarmem bo dziobki rozwarte i wyczekujące na karmienie.(fot.2.).Karmienie było obydwóch ale bardzo szybkie.(fot.3.).
17.42.Po odlocie mamy,pisklaki bardzo są poruszone i zaczyna być im zaciasno.Prezentują też swoje skrzydeła.(fot.4.).          ...    :papa:

http://img146.imageshack.us/img146/7855/1725bc1.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/2904/1739yw2.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/4922/1739avd5.th.jpg http://img528.imageshack.us/img528/5955/1742hh8.th.jpg

Renia - 2008-12-01 20:33:45

1 grudnia 2008
W Kalifornii przedpołudnie, u nas już wieczór, po godz. 19:00
Pisklęta rozpoczęły już trzeci tydzień życia. Rosną w oczach, już ledwie mieszczą się w gnieździe (1)
Często wyciągają w górę dziobki, pewnie na wypadek, gdyby przyleciała mama z posiłkiem (2).
I rzeczywiście, po półgodzinnej nieobecności przyleciała i nakarmiła dzieci (3).

http://img695.imageshack.us/img695/554/a011z.th.jpg  http://img251.imageshack.us/img251/7269/a012l.th.jpg  http://img34.imageshack.us/img34/7415/a014g.th.jpg

mamajka - 2008-12-02 20:13:47

20.13 W gniezdzie juz naprawde robi sie ciasno.
http://img239.imageshack.us/img239/1644/getcamhk7.th.jpg

wladek12 - 2008-12-02 23:09:22

23.00. Jak wyżej zauważono,rzeczywiście coraz ciaśniej jest w gnieżdzie. A pisklaki są coraz starsze i większe i bardzo spragnione jedzenia co widać po rozwartych dziobkach.
Upierzenie też coraz bardziej przypomina dorosłego koliberka.(fot.1,2,3,4.).     ...            :papa:
http://img220.imageshack.us/img220/8208/2259jh3.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/8301/2301el2.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/2295/2302or7.th.jpg http://img124.imageshack.us/img124/1047/2312mi3.th.jpg

wladek12 - 2008-12-03 21:32:15

21.18.Zastałem pisklaki same i wyczekujące na dokarmianie. Przyleciala mama koliberek i nakarmiła młode, które są coraz większe i zarastają piórkami.
Młode zaczynają nie mieścić się w dołku gniazdka. Pod nieobecność mamy zaczynają wygladać z gniazda. Samiczka przyleciala po 20 minutach i tym razem chciała usiąść ale było im za ciasno i odleciała (fot.1,2,3,4,).        ...           :papa:
http://img87.imageshack.us/img87/4561/2104ry3.th.jpg http://img126.imageshack.us/img126/2429/2119ih5.th.jpg http://img126.imageshack.us/img126/5233/2128au7.th.jpg http://img74.imageshack.us/img74/4116/2136wx9.th.jpg

mamajka - 2008-12-04 20:43:37

20.43 Z każdym dniem coraz mniej miejsca.
http://img352.imageshack.us/img352/4852/getcamme9.th.jpg

wladek12 - 2008-12-04 22:56:36

22.37. Dwa młode w gnieżdzie, siedzą i chwilami się czyszczą dziobkami po porastających piórkach. Czekają na mamę z pokarmem. 
22.40. O proszę jak się czyści-a czym się tak ubrudził. (fot.1.). 
22.48. Jest mama zapewne z pokarmem! (fot.2.). 

Gniazdko jest całe wypełnione młodymi. Coraz ciekawsze sytuacje dzieją się pod nieobecność opiekunki.Tylko patrzeć jak zaczną próbować fruwać!      ...     :papa:
http://img143.imageshack.us/img143/6075/2240hv7.th.jpg http://img143.imageshack.us/img143/6936/2248ky6.th.jpg

mamajka - 2008-12-04 23:45:27

23.39 Tak,to juz naprawde bardzo kształtne ptaszki  :)))
http://img300.imageshack.us/img300/7341/getcamasad9.th.jpg

Renia - 2008-12-05 21:12:36

5 grudnia 2008
ok. godz. 21:00
W gniazdku jest juz naprawdę ciasno, ponadto za kilka dni nadejdzie pora pierwszego lotu. Jeden z koliberków ćwiczy przed tym ważnym wydarzeniem (1).
Przed powrotem mamy obydwa pisklęta są "na miejscu" (2).

http://images43.fotosik.pl/258/7a11a6bda23c00dam.jpg  http://images39.fotosik.pl/254/e5a4c98bcb9df7eam.jpg

wladek12 - 2008-12-06 22:17:53

22.15. Dwa pisklaki, które skończą trzy tygodnie wyglądają jak dorosłe, zajmując całe gniazdo. Wyczekują niecierpliwie na powrót mamy. (fot.1.).
22.38. Młode najwyraźniej się nudzą i chwilami udają że śpią.(fot.2.).
22.47. Nareszcie przyleciała mama i natychmiast nakarmiła młode. (fot.3.). Po jej odlocie młode bardzo się ożywiły, czyściły się i wstawały, prostowały skrzydełka. Jeden też trzepotał skrzydełkami. Miedzy sobą ćwiczyły albo sobie wyrywały pokarm z dziobka. (fot.4.).   ...                :papa:
http://img123.imageshack.us/img123/5788/2215kj0.th.jpg http://img81.imageshack.us/img81/8006/2238rr7.th.jpg http://img213.imageshack.us/img213/2551/2247ep5.th.jpg http://img126.imageshack.us/img126/8684/2252pc7.th.jpg

Renia - 2008-12-06 22:56:38

6 grudnia 2008
ok. 22:50 czasu polskiego
Starsze z piskląt skończyło dzisiaj trzy tygodnie. Wkrótce pora na pierwszy lot. Trwa intensywne ćwiczenie skrzydełek (1, 2).

http://images40.fotosik.pl/255/86607bb36cbebb7am.jpg  http://images40.fotosik.pl/255/9f49e8f5a8a21202m.jpg

wladek12 - 2008-12-07 00:28:27

00.27.Czasu pol. (kal.15.25) przyleciała mama kolibrowa. Było krótkie karmienie i odlot. (fot.1 i 2.).
00.57.Nadleciała mama i młode wystawiaja dzioby do karmienia,które zaraz też nastąpiło.(fot.3.).Pani kolibrowa karmiła w "locie" i odleciała.
01.03.Młode nie mogą już wysiedzieć w gnieździe i strasznie sie wiercą. (fot.4.).            ....           :papa:
http://img68.imageshack.us/img68/7886/0027mf5.th.jpg http://img68.imageshack.us/img68/1796/0027aal8.th.jpg http://img234.imageshack.us/img234/6687/0058cb2.th.jpg http://img100.imageshack.us/img100/7918/0103kp0.th.jpg

mamajka - 2008-12-08 20:51:21

20.43  Cwiczenia skrzydełek (2,3,4)
http://img143.imageshack.us/img143/7683/getcamwya0.th.jpg  http://img143.imageshack.us/img143/6443/getcampfl8.th.jpg  http://img527.imageshack.us/img527/7548/getcamszs2.th.jpg  http://img527.imageshack.us/img527/3047/60228539ws2.th.jpg

Renia - 2008-12-09 22:55:15

22:20 - 22:50

Koliberki rozpiera energia. Wciąż zmieniają pozycję, wiercą się, obserwują coś, ćwiczą skrzydełka.

http://images44.fotosik.pl/259/f1a6f0f624b0c9d1m.jpg  http://images36.fotosik.pl/146/47cc741e56dcf775m.jpg  http://images50.fotosik.pl/259/74033bc7961dd48dm.jpg  http://images49.fotosik.pl/259/8c4bf04c6acab163m.jpg

Renia - 2008-12-11 00:54:34

Około godziny 00:55 czasu polskiego zerknęłam do gniazda. Gniazdo jest puste. Nie wiem, czy to pierwszy lot młodych kolibrów. W każdym razie do tej pory wciąż je widziałam na gnieździe.

http://images50.fotosik.pl/259/43fdb7388a3e26bam.jpg

mamajka - 2008-12-11 01:04:04

01.04 Zaskoczony (?) rodzic  (1,2)
01.54 Młodych koliberkow nadal nie ma ( 3) -w miedzyczasie rodzic kilkakrotnie przylatywal do gniazda.

http://img116.imageshack.us/img116/8218/0mo3rcad7wgihca0d90xjcauk0.th.jpg  http://img181.imageshack.us/img181/4805/fg5sjcaixxvlqcah7zp0ncava8.th.jpg  http://img116.imageshack.us/img116/2128/yyt40caexk85fcav1o2wacaqr4.th.jpg

wladek12 - 2008-12-12 17:20:52

16.55.(12.12.2008)Czy to już koniec obecności koliberków w gnieżdzie?  (fot.1.).
17.55.Mineła godzinka i nic się nie zmieniło.Chyba opuściły na dobre gniazdko. (Już ich nie zobaczę?)  ...          :papa:
http://img132.imageshack.us/img132/4092/1655sz1.th.jpg

wladek12 - 2008-12-13 15:42:00

15.35.Wstaje dzień, gniazdo wyglada na puste.
15.40.Gniazdo było puste. Nie wiadomo czy nocowały? (fot.).  ...             :*          :papa:
http://img66.imageshack.us/img66/1195/1540ut4.th.jpg

Renia - 2008-12-13 17:17:51

13 grudnia 2008
Kolibrów nie ma w gnieździe od dwóch dni. Pisklęta rudaczka kalifornijskiego opuszczają gniazdo w wieku dwudziestu kilku dni i od razu potrafią same zdobywać pokarm. Mimo to jeszcze przez jakiś czas bywają dokarmiane przez mamę, ale poza gniazdem. Pewnie ich już nie zobaczymy przed kamerą. Na pożegnanie portret rodzinny znaleziony na forum Hancock'a, wstawiony przez "tsebitai".

http://images44.fotosik.pl/259/61c782098271f053m.jpg

Eva Stets - 2008-12-20 03:32:11

Z tego, co podano na stronie z przekazem można wnioskować, że oba koliberki odbyły swój pierwszy lot 10 grudnia 2008.
Post Reni jest z dnia 11 XII, tuż po północy (czasu polskiego), tak więc biorąc różnicę w czasie Polska - USA pierwszy lot nastąpił (być może?) na krótko przed tą obserwacją.

Renia napisał:

około godziny 00:55 czasu polskiego zerknęłam do gniazda. Gniazdo jest puste. Nie wiem, czy to pierwszy lot młodych kolibrów. W kazdym razie do tej pory wciąż je widziałam na gnieździe.

wladek12 - 2008-12-29 20:16:38

17.44.Gniazdo p. Kolibrowej w innym miejscu niż poprzednio i chyba już z jajkiem.(fot.1.).
20.10.Samiczka na gnieżdzie wysiaduje jajko. (fot.2.).Jedno widoczne po odlocie samiczki. 
20.41.Odlot samiczki,która wysiadywała jajko (jajka) przez trzy minuty.   
20.51.Przylot samiczki, poprawianie jajka (jajek), po 2 min. odleciała ale na kilka sekund.
20.53.Po odlocie samiczki zdaje się że widać dwie łupinki. (nie jestem pewien).(fot.3.).
21.06.Podczas nieobecności samiczki widać jakby główkę z dziobkiem pisklaka? Czy to możliwe? (fot.4.).    ...       :applause:      :papa:
http://img222.imageshack.us/img222/1575/1744mq1.th.jpg http://img222.imageshack.us/img222/2319/2010zr2.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/3640/2053kj9.th.jpg http://img220.imageshack.us/img220/8960/2106ahw7.th.jpg

Damka_Pik - 2008-12-30 01:27:18

Ciepło … bardzo ciepło, Władku, ale jeszcze nie gorąco – pisklaczka jeszcze nie ma. :)
W każdym razie trzeba przyznać, że masz przysłowiowego „nosa”! :tak:

Oto niektóre informacje, jakie wyszperałam na anglojęzycznych forach:
Już 14 grudnia właścicielka kamery i krzewu róży, na którym gniazdują koliberki poinformowała, że samiczka rozpoczęła przygotowania do kolejnego lęgu. Jest pochłonięta pracą w swym starym, górnym gniazdku, a także nowym, niedokończonym.
21 grudnia – samiczka dziś ciężko pracowała zarówno przy nowym, jak i przy naprawie starego gniazdka.
22 grudnia – przemieściłam kamerę przed nowe gniazdko, jednak jestem pewna, że skończy się w starym
27 grudnia - to tylko tymczasowe ustawienie kamerki, aby samiczka mogła przyzwyczaić się do niej, zanim ją przybliżę; widuję ją w gniazdku codziennie, ale tylko sporadycznie; myślę, że niebawem złoży jajeczka.

Dzisiejsza informacja ze strony brzmi: Pierwsze jajko zostało złożone 29 grudnia 2008!

Przez ponad godzinę zaglądam do tego gniazdka, ale mama-koliber nie pojawiła się.

wladek12 - 2008-12-30 16:07:28

16.00.Gniazdo zastałem bez samiczki,za gałązki widać kawałek jajka.
16.22.Jest samiczka na jajku i wierci się strasznie.
16.28.Samiczka odleciała i dobrze widać jedno jajko. (fot.1.).
Samiczka kilkakrotnie odlatywała i przylatywała siadając na jajku i bardzo się wiercąc.(fot.2.i 3.).
17.00.Właśnie wróciła po kolejnym odlocie i coś poprawia na zewnątrz gniazda.(fot.4.).               ...           :papa:
http://img227.imageshack.us/img227/3101/1629fp7.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/7336/1642sc8.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/7553/getca1645zm9.th.jpg http://img227.imageshack.us/img227/1295/1700ld0.th.jpg

wladek12 - 2008-12-31 17:34:41

17.31. Zastałem gniazdo bez samiczki ale widać kawałek jajka. (.fot.1.).   
18.14 .Po długim okresie nieobecności przyleciała samiczka. (fot.2.).   
18.19. Samiczka wierciła się i wierciła aż odleciała i nie widać jajka tak je schowała. (fot.3.). 
18.27. Przyleciała i siedząc poprawiała gniazdo. (fot.4.).
18.33. Odleciała - jajko widoczne. 2 jajka chyba nie będzie!    ...      :*    :papa:
http://img115.imageshack.us/img115/8249/1731nh1.th.jpg http://img227.imageshack.us/img227/6901/1815fp9.th.jpg http://img227.imageshack.us/img227/4601/1819dq3.th.jpg http://img88.imageshack.us/img88/8805/1827ii1.th.jpg

wladek12 - 2009-01-01 19:30:59

19.09.Gniazdo bez samiczki i widoczne jajko jedno napewno a drugiego nie jestem pewien.
19.10.Samiczka przyleciała i wysiadując jajka(?)zmienia pozycję.Poprawia gniazdko na zewnątrz.(fot.1.).
19.40.Samiczki nie ma i widać w całej okazałości jedno jajko.(fot.2.).Jeżeli jest drugie jajko musi być zasłoniente gałązką. 
20.00.Po kolejnym powrocie samiczka wysiadująca jajko(jajka?). (fot.3.).     ...         :papa:

http://img233.imageshack.us/img233/5665/1914ay4.th.jpg http://img229.imageshack.us/img229/1884/1940ah2.th.jpg http://img229.imageshack.us/img229/4054/2000se7.th.jpg

Eva Stets - 2009-01-01 19:50:16

Według tego, co podano na stronie z przekazem, drugie jajko samiczka zniosła dziś, tj 1 stycznia 2009.

wladek12 napisał:

19.09.Gniazdo bez samiczki i widoczne jajko jedno napewno a drugiego nie jestem pewien...

wladek12 - 2009-01-02 20:33:18

20.27.Samiczka wysiadująca jajko(ka)? (fot.1.).
20.39.Inaczej ustawiona kamera i wszystko jasne.(fot.2.).
21.04.Samiczka opuściła gniazdo,w całej okazałości dwa jajeczka widoczne. Samiczka była krótko nieobecna.   
21.09.Zmiana pozycji wysiadywania. (fot.3.). 
21.12.Samiczka kolejny raz opuściła gniazdo pozostawiajac widoczne jajka.(fot.4.).Niedługo też wrócila.    ...                    :) :)           :papa:
http://img84.imageshack.us/img84/4955/2027db8.th.jpg http://img84.imageshack.us/img84/3570/2039ps1.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/5834/2109cs1.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/1590/2112qn3.th.jpg

mamajka - 2009-01-03 20:08:34

20.04  Dwa piekne jajeczka i odwiedziny rodzica.
http://img142.imageshack.us/img142/4109/getcam6cl8.th.jpg  http://img171.imageshack.us/img171/6366/getcam2io7.th.jpg  http://img171.imageshack.us/img171/5706/getcam4fl9.th.jpg  http://img56.imageshack.us/img56/1946/getcam5nd0.th.jpg

wladek12 - 2009-01-04 16:47:33

15.51.Samiczkę zastałem na gnieżdzie.(fot.1.). 
16.09.Samiczka drugi raz opuściła gniazdo pozostawiając widoczne jajka.(fot.2.). 
16.51.Odlot zapewne po pokarm i za chwilę powrót.Poprawianie pozycji wysiadywania.(fot.2.).
17.46.Na chwilkę opuściła gniazdo i powróciła trzymając w dziobie nić pajęczyny,zapewne na uszczelnienie gniazdka.(fot.4.).(brak wizji ).    ...     :papa:
http://img385.imageshack.us/img385/8420/1551eh3.th.jpg http://img383.imageshack.us/img383/4685/1609jm0.th.jpg http://img55.imageshack.us/img55/590/1651vx8.th.jpg http://img383.imageshack.us/img383/9920/1746agf9.th.jpg

wladek12 - 2009-01-07 09:57:00

06.01.2009. 
Czasu polskiego-od 22.35.-do 23.00.Zachowanie samiczki w normie,odlot,przylot zmiany wysiadywania i poprawianie jajeczek.Jajeczka bez zmian
w całości. (fot.1,2,3,4.).           ...           :papa:
http://img132.imageshack.us/img132/6375/2248qp8.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/58/2250zj4.th.jpg http://img145.imageshack.us/img145/1167/2251tl2.th.jpg http://img145.imageshack.us/img145/311/2252qh2.th.jpg

Renia - 2009-01-07 10:52:05

Obserwowałam gniazdko kolibrów dziś w nocy przez godzinę, od 00:30 do 01:30. W Kalifornii było to przed zmierzchem. Mama-koliber była w tym czasie (jak na jej możliwości) mało ruchliwa.
0:30 - mama wróciła do gniazdka, usiadła na jajeczkach i siedziała w jednej pozycji przez 17 minut (1).
0:47 - wykonała obrót o 180° i dalej siedziała spokojnie (2).
1:12 - odleciała i nie było jej przez 8 minut (3).
1:20 - samiczka wróciła do gniazda, usiadła i do końca mojej obserwacji nie zmieniała pozycji (4).

http://images35.fotosik.pl/113/decc7bff0ad97c23m.jpg  http://images47.fotosik.pl/259/1f11f9e16afab1ffm.jpg  http://images47.fotosik.pl/259/adb585806cdaa6f1m.jpg  http://images45.fotosik.pl/259/355a84d465f51c49m.jpg

wladek12 - 2009-01-10 18:18:34

10.01.2009.(czas.pol.)
16.53. Zastałem samiczkę na gniezdzie wysiadującą jajeczka.
16.58.Odleciała i widać w całości jedno jajko a drugie trochę.(fot.1.).
17.20.Samiczka odlatuje na trochę i wraca wiercąc się na jajkach.(fot.2.).
17.27.Opiekuńcza samiczka koliberek poprawiała gniazdko na zewnątrz.9fot.3.). 
18.45.Samiczka odleciała po długim wysiadywaniu jajek.Widoczne jedno w całosci drugie kawałek.Jajka mają 12 i 9 dni (fot.4.).         ...         :papa:
http://img233.imageshack.us/img233/2118/1658hj9.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/6182/1720bl9.th.jpg http://img364.imageshack.us/img364/479/1727vw5.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/5660/1845xz2.th.jpg

wladek12 - 2009-01-11 23:03:21

11.01.2009.(czas.pl.).
23.00.Dwa jajeczka w całej okazałosci.(fot.1.).
23.02.Przyleciała samiczka koliberek,usiadła na jajkach i rozgląda się.(fot.2.).     
23.17.Jajeczka widoczne i pyłek ich czyści.Jajeczka mają 13 i 10 dni.(stawiam że z prawego to mniejsze,będzie pierwszy pisklak).(fot.3.).    ...     :papa:
http://img231.imageshack.us/img231/2715/2300kz2.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/8851/2302bx9.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/9161/2317qz0.th.jpg

wladek12 - 2009-01-13 10:10:55

12.01.2009. (czas.pl.).
23.02.Zastałem samiczkę na jajkach (fot.1.).Samiczka bardziej spokojna niż wczesniej bywała,nie wierci się.
23.27.Odleciala i widoczne dwa jajka bez zmian widocznych.(fot.2.).
23.32.Powróciła i wysiaduje jajka.(fot.3.).       ...            :papa:
http://img57.imageshack.us/img57/4817/2302iu4.th.jpg http://img57.imageshack.us/img57/3320/2327qz3.th.jpg http://img57.imageshack.us/img57/3371/2332dh9.th.jpg

wladek12 - 2009-01-13 22:55:18

13.01.2009.(czas pl.).
22.37.Samiczkę zastałem na wysiadywaniu jajek.(fot.1.).(chyba awaria przekazu bo nie ma obrazu).      ...      :stupid:    :wkurzony:        :papa:
http://img132.imageshack.us/img132/7504/2227cz9.th.jpg

wladek12 - 2009-01-14 16:14:24

14.01.2009. (czs.pl.).
16.04.Zastałem samiczkę na jajkach.
16.09.Po odlocie samiczki widać jajeczka.Zaczyna się klucie? bo coś jest na skorupce chyba że to jakiś element gniazda nałożyl się na jajko.(fot.1.).   
17.02.Przez godzinkę samiczka często odlatywała i dość szybko powracała.Jajka tak poprzekręcała że nie widać poprzednio widocznych śladów.
17.30.Samiczka nadal odlatuje i zaraz wraca,wierci się w gnieżdzie,rozgląda i popprawia gniazdo.
         Jajka tak ułożone że nie mogę potwierdzić poprzedniego wyglądu. (fot.2.).
17.57.Jajka w całej okazałości i bez znaków zmiany.   (fot.3.).   
18.00.Samiczka po kolejnym powrocie i zagłębiona w gnieżdzie. (fot.4.).           ...                :papa:
http://img105.imageshack.us/img105/4940/1610yz3.th.jpg http://img216.imageshack.us/img216/3994/1731dd4.th.jpg http://img232.imageshack.us/img232/2395/1757id8.th.jpg http://img232.imageshack.us/img232/385/1800lb6.th.jpg

Damka_Pik - 2009-01-16 21:45:48

16 stycznia 2009

No i mamy pierwsze pisklątko! :)

http://images32.fotosik.pl/437/f4ad25def6bae091m.jpg   http://images45.fotosik.pl/49/dbd939609ba29c2em.jpg   http://images29.fotosik.pl/314/9e72d237f91f661fm.jpg   http://images44.fotosik.pl/50/d18cfc5629244171m.jpg

Fotki zrobiłam już kilka godzin temu, ale czekałam, żeby Władek ogłosił tę radosną nowinkę, jako najbardziej zasłużony dla tego wątku. Chyba jednak dziś coś mu przeszkodziło, więc robię to w jego zastępstwie.

A na dokładkę miły akcent – na stronie koliberków w Orange County, California widnieje notka:

Maleńka ptasia mama powiedziała mi, że jej nowe pisklątko ma na imię Marcel (dzisiejszy solenizant w Polsce)”.

Damka_Pik - 2009-01-17 17:44:30

17 stycznia 2009

Drugi pisklaczek pracuje w pocie czoła, ale są już pierwsze efekty! Jeszcze kilka godzin wytężonego wysiłku i wreszcie będzie mógł wydostać się tej nieznośnej skorupki, a potem ugasić pragnienie tym pysznym soczkiem, który przynosi mama. :)

http://images25.fotosik.pl/313/d1c134afe57af2cfm.jpg   http://images46.fotosik.pl/50/b00c32565b3cad8cm.jpg   http://images48.fotosik.pl/50/fbb10e60b3b93520m.jpg   http://images46.fotosik.pl/50/30c92b70784f29edm.jpg

wladek12 - 2009-01-17 21:23:59

17.01.2009.(czas pl.).
21.15.-Mama przyleciała zaczęła się rozglądać ale zgłodniałego pisklaka nie karmiła i odleciała.(fot.1.).
22.06.-Mama odleciała, pisklaczek skulony a drugie jajko odwrócone i widać tylko fragment dziurki.(fot.2.).
22.39.-Samiczka odleciała, pisklę wystawiło dziobek, a jajko jakby nic się nie działo. (fot.3.).
18.01.2009.(czas pl.).
01.09.-Pod nieobecność mamy nic nowego się nie działo po za zmianą położenia pisklaka i jajka.(fot.4.).   ...    :applause:  dla postów powyżej  :papa:
http://img232.imageshack.us/img232/682/2115pd7.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/1566/2206mo4.th.jpg http://img81.imageshack.us/img81/7269/2239jw9.th.jpg http://img232.imageshack.us/img232/420/2509ez8.th.jpg

wladek12 - 2009-01-18 16:19:10

18.01.2009.(czas pl.).
16.18.Samiczka siedzi na gnieżdzie.
16.23.Mama odleciala na chwilę i widać pisklaka i jajko z dziurką.(fot.1.).
16.53.Po kolejnym powrocie karmienie (fot.2.). i troska o niewyklutego pisklaka. 
17.27.Pisklak obok jajka z niewyklutym drugim pisklakiem.(fot.3.).
19.14.Skorupka po pękana ale pisklak nie wychodzi z niej jeszcze a ten pierszy się nudzi.(fot.4.).   ...        :papa:
http://img233.imageshack.us/img233/8813/1623bx4.th.jpg http://img89.imageshack.us/img89/9251/1653pp0.th.jpg http://img232.imageshack.us/img232/9058/1727jx2.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/4660/1914fc9.th.jpg

Damka_Pik - 2009-01-20 00:34:16

Niestety, nie udało się drugiemu pisklaczkowi … :(

http://images28.fotosik.pl/315/c97949eabaeae3d9m.jpg   http://images26.fotosik.pl/315/04d789b8b09bd9c4m.jpg  http://images29.fotosik.pl/315/0a77a09897101af3m.jpg   http://images45.fotosik.pl/51/8103ea5317e8c76cm.jpg

Dellwo - zapytana na forum Hancocka, czy samiczka usunie martwe jajo czy też zostanie ono w gnieździe razem z pisklęciem, odpowiedziała: „Mam nieodparte pragnienie, by móc jej pomóc. Bardzo przykre. Przy ostatniej takiej sytuacji samiczka wypchnęła jajo dopiero po około tygodniu.”

wladek12 - 2009-01-22 18:27:11

22.01.2009.
18.15.Samica na gnieżdzie,zmienia często pozycję siedzenia.(fot.1.).
18.40.Mama koliberek odleciała i widać pisklaka wypoczywającego obok skorupy jajka.(fot.2.).      ...           :papa:
http://img129.imageshack.us/img129/8467/1815ev7.th.jpg http://img228.imageshack.us/img228/5247/1840vr0.th.jpg

Damka_Pik - 2009-01-22 19:21:26

22 stycznia 2009

Niesamowite – dokąd ten długi dziób mamy sięga, cały się chowa w pisklaczku! :)
Martwe jajo wciąż w gniazdku …

http://images33.fotosik.pl/447/dd8da354c8a68faem.jpg   http://images27.fotosik.pl/315/bb5947b075f65668m.jpg   http://images25.fotosik.pl/315/64a86bcf0eaeb15em.jpg   http://images27.fotosik.pl/315/5504d05633d67e7em.jpg

wladek12 - 2009-01-23 19:44:47

23.01.2009.
Pisklakowi najwyrażniej przeszkadza skorupka z niewyklutym pisklakiem. (fot.1.).i (fot.2.). Nie trafiłem żeby mama karmiła pisklaka. Chociaż odlatuje i przesiaduje dość długo na gnieżdzie. Było też wreszcie karmienie. (fot.3.).   ...    :papa:
http://img523.imageshack.us/img523/4259/1623lv1.th.jpg http://img523.imageshack.us/img523/899/1625wy9.th.jpg http://img515.imageshack.us/img515/8166/2040mx2.th.jpg

wladek12 - 2009-01-25 22:03:29

25.01.2009.
Pisklak sam w gnieżdzie (fot.1.), nie ma też skorupki .Nie zaobserwowałem co z nią i kiedy znikła. Przyleciała mama i karmiła małego (fot.2.i 3.) i coś poprawiała.( fot.4.).Często odlatywała i zaraz wracała.           ... :papa:
http://img218.imageshack.us/img218/1938/2159na1.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/4721/2201mk8.th.jpg http://img132.imageshack.us/img132/2685/2201alg2.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/4863/2201bpw5.th.jpg

wladek12 - 2009-01-26 20:21:21

26.01.2009.
Samiczka siedzi dlugie chwile na gnieżdzie często zmieniając pozycję. Odloty samiczki są na krótko i po powrocie nie zawsze go karmi. Tak przebiega opieka nad pisklakiem. Młodemu wyrażnie to służy, bo jest coraz większy. (fot.1.2.3.4.).   ...       :papa:
http://img217.imageshack.us/img217/3056/1546li9.th.jpg http://img216.imageshack.us/img216/2374/1614ly4.th.jpg http://img220.imageshack.us/img220/9206/2014ef8.th.jpg http://img216.imageshack.us/img216/7687/2025ex6.th.jpg

mamajka - 2009-01-28 21:39:46

21.42 pisklak samotnie w gniezdzie
http://img89.imageshack.us/img89/4751/getcammw3.th.jpg

wladek12 - 2009-01-28 23:28:19

28.01.2009.(czs pl.)
O 23.23. nadleciała mama i zaczeła karmić pisklaka. (fot.1,2,3,) i zaraz usiadła na gnieżdzie. Siedząc rozglądała się i odleciała. Pisklak nakarmiony wyciągnął się i odpoczywa. (fot.4.).       ...         :papa:
http://img207.imageshack.us/img207/3883/2323oc7.th.jpg http://img294.imageshack.us/img294/6116/2323bbl9.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/9301/2323cpb4.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/4396/2330ej6.th.jpg

wladek12 - 2009-01-29 23:27:59

29.01.2009.(czas pl.).
23.11. Zastałem pisklaka wylegującego się w gnieżdzie z dziobkiem na zewnątrz. (fot.1.). Gałązki się bujają a gniazdo ucieklo w bok. (fot.2.).
00.01. Przyleciala mama ,młody z rozwartym dziobkiem ale karmienia nie widać bo mama zasłania. (fot.3.). Zaraz odleciała, pisklę samotnie pozostawione.       ...     :papa:
http://img217.imageshack.us/img217/9006/2334ai5.th.jpg http://img120.imageshack.us/img120/6848/0000br3.th.jpg http://img120.imageshack.us/img120/3738/0001uh9.th.jpg

Renia - 2009-01-30 21:57:05

30 stycznia 2009
Marcel kończy dzisiaj 2 tygodnie. Rośnie w oczach, wypełnia swoim ciałem prawie całe gniazdo, ma coraz więcej piórek.
Podgladałam gniazdo dzisiaj wieczorem, w Kalifornii było wczesne popołudnie.
Najpierw przez chwilę pisklę było samo, wkrótce przyleciała mama i nakarmiła je szybko (1). Nie spędziła na gnieździe nawe minuty i odleciała. Pisklę lezało samo, trochę się wierciło, oczy wciąż zamknięte, dziobek wyciągnięty ku górze (2), może na wypadek, gdyby mama przyleciała z jedzeniem. Przyleciała po 40 minutach, znów nakarmiła koliberka i usiadła na gniazdku, ale mały nie pozwolił przykryć się jej ciałem. Najpierw wystawił dziobek (3), a potem całą głowę (4). Samiczka posiedziała na gniazdku około trzech minut i odleciała.

http://www.pic-upload.de/thumb/30.01.09/rlfaup.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/30.01.09/41d8ku.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/30.01.09/n8vzk1.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/30.01.09/bixz.jpg

mamajka - 2009-02-02 23:40:38

23.43 Pisklak coraz wiekszy
http://img88.imageshack.us/img88/1763/getcamir8.th.jpg

wladek12 - 2009-02-03 19:26:34

03.02.2009.(czas pl.).
Większość czasu młody spędza samotnie. Dołek jest wypełniony prawie całkowicie przez niego. Wierci się i coś sobie poprawia w nim. Kilka fotek przedstawiających pisklaka w gnieżdzie między 16.18. a 20.00. Mama przylatuje, nakarmi i odlatuje.             ...                :papa:
http://img231.imageshack.us/img231/1737/1618mm6.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/751/1933anl9.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/3198/1941wj5.th.jpg http://img26.imageshack.us/img26/3851/1953uk9.th.jpg

wladek12 - 2009-02-04 23:30:32

04.02.2009.(czas pl.).
Koliberek młody sam przebywa na gnieżdzie wygrzewając się na słońcu wyczekuje mamy z pokarmem. (fot.1.).godz.23.15.
O 23.31. przyleciała mama i nastąpiło "głębokie" karmienie.(fot.2. i 3.). Zaraz też odleciała a młody przeszedł w pozycję wyczekiwania. (fot.4.).   ...   :papa:
http://img231.imageshack.us/img231/7028/2315ht2.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/2980/2331de0.th.jpg http://img24.imageshack.us/img24/2798/2331bny3.th.jpg http://img87.imageshack.us/img87/8791/2350em1.th.jpg

mamajka - 2009-02-05 19:03:55

19.08 Pisklak zmienia sie prawie z dnia na dzien
http://img23.imageshack.us/img23/3739/getcamago5.th.jpg

wladek12 - 2009-02-05 19:45:00

05.02.2009. czas pl.
Po 19.21. przyleciała mama (fot.1.), krótkie i płytkie karmienie. (fot.2.). Po odlocie mamy próba skrzydełek (fot.3.).
19.51. przyleciała mama aby posiedzieć na pisklaku .(fot.4). i po odlocie odpoczynek.     ...        :papa:

http://img24.imageshack.us/img24/926/1921er1.th.jpg http://img25.imageshack.us/img25/8797/1922uh1.th.jpg http://img87.imageshack.us/img87/1311/1922bhn4.th.jpg http://img87.imageshack.us/img87/9788/1951vs4.th.jpg

wladek12 - 2009-02-12 21:07:51

12.02.2009.
Ok. 20.27.do młodego kolibra przyleciała mama koliberek i nakarmiła go.(fot.1,2,3,).     ...       :papa:
http://img141.imageshack.us/img141/7213/2027jl0.th.jpg http://img141.imageshack.us/img141/3563/2027axg6.th.jpg http://img6.imageshack.us/img6/5783/2028nj4.th.jpg

wladek12 - 2009-02-14 23:44:02

14.02.2009.  ok.23.38. i pózniej (czasu pl.)
Nasz koliberek siedzi w gnieżdzie i oczekuje na obiadek,(fot.1.). i przygotowuje skrzydełka do lotu.(fot.2.).        ...         :papa:
http://img25.imageshack.us/img25/9814/2338hz1.th.jpg http://img7.imageshack.us/img7/5809/2339cx0.th.jpg

wladek12 - 2009-02-15 19:37:42

15.02.2009.czas pl.
O 15.27. i 15.30. koliberek energicznie po nocy budzi się z odrętwienia.(fot.1.i 2.).
A 19.32. zastałem puste gniazdo.(fot.3.).        ...          :papa:
http://img231.imageshack.us/img231/9292/1527et1.th.jpg http://img140.imageshack.us/img140/2810/1530hb1.th.jpg http://img231.imageshack.us/img231/5210/1932mk6.th.jpg

Renia - 2009-02-20 21:16:12

20 lutego 2009
Znów będziemy mieć koliberki! Około 21:00 (w Kalifornii było południe) zerknęłam do gniazdka i dostrzegłam najpierw samiczkę na gnieździe (fot.1), a gdy odleciała na moment - dwa jajeczka w gniazdku (fot.2).
Z informacji na stronie wynika, że jajeczka zostały złożone 16 i 19 lutego.

http://www.pic-upload.de/thumb/20.02.09/8qvx4o.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/20.02.09/4dpkwe.jpg

Damka_Pik - 2009-02-20 23:19:36

Niesamowite! To już prawdziwie seryjna produkcja małych koliberków! :D
A do tego odbywa się na przemian - raz w jednym gniazdku, raz w drugim - widzę, że teraz dzielna mama przeniosła się do poprzedniego gniazdka.

Eva Stets - 2009-02-24 23:57:53

24 luty 2009 (czas polski - po 23:30)

Wysiadywanie kolejnych jajek trwa.

http://img3.imageshack.us/img3/7063/getcaam.th.jpg

Renia - 2009-03-06 21:31:06

6 marca 2009
W gniazdku jest już pierwsze pisklę! Samiczka siedziała na gnieździe, a gdy odleciała, wyraźnie było widać ciemną główkę pisklęcia (1). Po krótkiej chwili mama wróciła, nakarmiła pisklę (2) i usiadła na gnieździe (3).

http://www.pic-upload.de/thumb/06.03.09/cf3e8e.jpg  http://www.pic-upload.de/thumb/06.03.09/2hx9fs.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/06.03.09/mz7y32.jpg

Renia - 2009-03-08 01:32:18

8 marca 2009
W gniazdku już dwa koliberki, mama poleciała po coś do zjedzenia (1).
Reakcja na powrót mamy - dziobki w górę (2).
Karmienie obu piskląt (3, 4).
http://www.pic-upload.de/thumb/08.03.09/7kh5hv.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/08.03.09/i4z3s.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/08.03.09/j4h7lz.jpg   http://www.pic-upload.de/thumb/08.03.09/4m632.jpg

Magdag - 2009-03-12 22:24:31

12 marca 2009

Apetyty dopisują:). Mama karmi sprawiedliwie, raz w jeden dziób, raz w drugi.

http://images41.fotosik.pl/78/3778919ecb5568fdm.jpg

Eva Stets - 2009-03-14 02:36:11

14 marca 2009, po godz. 02:17

Trafiłam na samotne pisklaki, śpiące w gniazdku (fot.1), po kilku minutach  pojawiła się samiczka, karmiąc młode przez chwilę (fot.2), po czym usiadła do ogrzewania rosnących koliberków (fot.3)

http://img8.imageshack.us/img8/6124/s2cayf37orca04i239ca0o5.th.jpg  http://img8.imageshack.us/img8/7493/1mca65471dcam1jru3caia3.th.jpg  http://img8.imageshack.us/img8/1677/whca6gpf95cawdrc8ocalb2.th.jpg

Renia - 2009-03-17 21:35:17

17 marca 2009
Koliberki wyraźnie podrosły, a w ich gniazdku jak zwykle - najpierw przez kilkanaście minut pisklęta były same, potem przyleciała mama, zareagowały szerokim rozwarciem dziobków (1). Samiczka nakarmiła obydwa pisklęta (2), po czym usiadła na gniazdku (3).

http://www.fototube.pl/thumbnails/k23.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/k62.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/k7.jpg

Magdag - 2009-03-20 23:46:26

20 marca

Jeżeli kolibry moga być wielkie, to pisklaki już prawie takie są. Teraz w oczekiwaniu na mamę, która po chwili przyleciała i nakarmiła.

http://images43.fotosik.pl/88/6841137baa5b14b1m.jpg

Renia - 2009-03-25 02:10:18

25 marca 2009
Koliberki dorastają, maja już 18-19 dni. Są niewiele mniejsze od mamy. Nie można ich juz nazywać "żółtodziobami". Ich dziobki pociemniały, wydłużyły się. Wkrótce ptaszki rozpoczną trening przed pierwszym lotem.
http://www.fototube.pl/thumbnails/01141.jpg   http://www.fototube.pl/thumbnails/0397.jpg

Renia - 2009-03-30 01:46:29

30 marca 2009

Około północy (w Kalifornii była wtedy trzecia po południu) zajrzałam do gniazdka kolibrów i zastałam tylko jedno pisklę. Obserwowałam małego koliberka przez półtorej godziny. Sprawiał wrażenie, jakby mobilizował się do pierwszego lotu, ale wciąż pozostawał na gniazdku. Rozglądał się, często zmieniał pozycję, intensywnie machał skrzydełkami. Co kilkanaście minut przylatywała mama i karmiła go.

http://www.fototube.pl/thumbnails/a87.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/b20.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/c11.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/d17.jpg

Renia - 2009-03-31 17:28:47

31 marca 2009

Obserwowałam koliberka, który od dwóch dni mobilizował się, by odbyć swój pierwszy w życiu lot.
W międzyczasie obserwował latającą obok gniazdka mamę - udało mi się to utrwalić na fotografii nr 1.
Mama systematycznie przylatywała do gniazdka i karmiła go, miała z tym pewne problemy, bo koliberek był już naprawdę duży (fot. 2).
A on wytrwale ćwiczył, machał skrzydełkami, chwilami unosił się nieco ponad gniazdko (fot.3).
Aż wreszcie dzisiaj około 17:00 czasu polskiego - w Kalifornii 8:00 - wyfrunął z gniazdka (fot. 4).

http://www.fototube.pl/thumbnails/koel12.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/koel2a.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/koel2b.jpg  http://www.fototube.pl/thumbnails/koel3.jpg

Na stronie z podglądem gniazda jest link do filmu, na którym można obejrzeć pierwszego koliberka, który wyfrunął 29.03.2009 o godz. 13:46 http://www.youtube.com/watch?v=A0Hpb87KzpE

Renia - 2009-04-14 23:07:18

14 kwietnia 2009

Samiczka kolibra znów siedzi na gniazdku. 12 i 14 kwietnia złożyła dwa jajeczka. To nie do uwierzenia, czwarty lęg w tym roku! A moze to inna samiczka?

http://images43.fotosik.pl/103/3fd2301901c620c4m.jpg   http://images43.fotosik.pl/103/b407e19772b5ad99m.jpg

Renia - 2009-04-15 20:34:50

15 kwietnia 2009

Weszłam dziś na stronę kolibrów i zobaczyłam fotografię pustego gniazda oraz informację, że jajeczka zostały skradzione przez jakiegoś ptaka. Szkoda :(

http://images45.fotosik.pl/104/7e995a8d746b8f3bm.jpg

Renia - 2009-04-22 21:55:14

22 kwietnia 2009

Samiczka koliberka znowu siedzi na gniazdku. Gniazdko jest puste, nie ma jeszcze jajeczek, ale może będą.
Znowu zmieniła gniazdko, tym razem jest to gniazdo, z którego pod koniec marca wyleciały dwa małe koliberki.

http://images49.fotosik.pl/109/7c35867c6a4911c4m.jpg   http://images38.fotosik.pl/105/166159ce74713615m.jpg

Renia - 2009-04-23 16:42:04

23 kwietnia 2009
16:30 czasu polskiego

Phoebe - samiczka kolibra siedziała na gniazdku.
Po chwili poderwała się i odleciała. W gniazdku jest już jedno jajeczko :)

http://images44.fotosik.pl/110/aa75613c1d64f3bbm.jpg  http://images48.fotosik.pl/109/87b2eebee44b68aem.jpg

Magdag - 2009-04-25 17:16:10

25 kwietnia 2009

U pani kolibrowej w gniazdku są już od dzisiaj 2 jaja

http://images37.fotosik.pl/107/9822b8ee70bb8366m.jpg

Magdag - 2009-05-11 22:18:45

11 maja 2009

Juz jest mały koliberek. Przez ułamek sekundy widziałam go ale nie zdążyłam kliknąć.Tak więc musimy się zadowolić widokiem pustej skorupki

http://images47.fotosik.pl/123/7d91c9ed9abbd41bm.jpg

Renia - 2009-05-11 22:30:52

11 maja 2009

Phoebe odleciała i wtedy udało mi się zrobić zdjęcie. W gniazdku jest jedno całe jajo i coś czarnego, czyli mały koliberek :)

http://images49.fotosik.pl/122/bb60b85cf17f175am.jpg

Renia - 2009-05-13 00:47:26

13 maja 2009

Drugi koliberek jeszcze się nie wykluł. Phoebe najpierw siedziała na gniazdku, ogrzewając pisklę i niewyklute jeszcze jajeczko, potem odleciała.
Pod nieobecność mamy mały głodomorek wyciągał dziobek do góry. Mama wróciła po kilku minutach i nakarmiła go.

http://images43.fotosik.pl/123/ca0da77c964eadc1m.jpg  http://images48.fotosik.pl/123/66a2778660a1d2eam.jpg  http://images49.fotosik.pl/123/08ba898dfbf7b1d6m.jpg

Renia - 2009-05-15 01:13:40

15 maja 2009

Sytuacja bez zmian. Jedno pisklę i jedno jajo (1).
Maluchowi apetyt dopisuje (2).

http://images49.fotosik.pl/124/b4566e87533b5ea5m.jpg  http://images44.fotosik.pl/125/a3c578bad504ee58m.jpg

Renia - 2009-05-16 15:32:20

16 maja 2009

Kamerka na stronie z przekazem strumieniowym nie działa. Mam nadzieję, że to chwilowe.
Gniazdo kolibra można podglądać tu: http://cam.dellwo.com/orig.html

A w gniazdku sytuacja się nie zmieniła: jedno pisklę i niewyklute jajeczko.
Tak się już zdarzyło w tym roku. Po pewnym czasie skorupka pękła,
Phoebe wyrzucała ją stopniowo z gniazdka, dbając jednocześnie o jedynaka.
Tym razem także pisklę szybko rośnie, wyrastają mu piórka, jest ruchliwe i ma apetyt.

http://images46.fotosik.pl/125/c20a596125aa01a7m.jpg  http://images41.fotosik.pl/121/8387aa36f217932bm.jpg

Renia - 2009-05-19 22:28:28

19 maja 2009

W gniazdku jedno pisklę i jajo. Koliberek ma już 9 dni, robi się coraz bardziej ruchliwy.
Czas oczekiwania na mamę urozmaicał sobie ćwiczeniami. Raz wystawiał z gniazdka kuperek (1),
raz główkę (2).
Mama wróciła po 24-minutowej nieobecności, nakarmiła pisklę (3) i usiadła na gniazdku.

http://images49.fotosik.pl/128/dcdf84416ae76a7em.jpg  http://images43.fotosik.pl/127/a991132afbe75be9m.jpg  http://images44.fotosik.pl/128/ae51fde5038ba46bm.jpg

Renia - 2009-05-22 23:45:13

22 maja 2009
22:40 - 23:30 (w Kalifornii wczesne popołudnie)

Pisklę było w gniazdku samo przez 35 minut. w tym czasie wierciło się, momentami widać było wciąż leżące w gniazdku niewyklute jajeczko (1).
Przyleciała mama, nastapiło karmienie trwające 4 minuty (2).
Następnie Phoebe usiadła, ale koliberek nie pozwolił się wepchnąć do wnętrza gniazdka. Cały czas wystawiał główkę na zewnątrz (3).
Mama siedziała na gniazdku 17 minut. Potem odleciała. a pisklę wyciagało szyjkę, rozdziawiało szeroko dziobek, może krzyczało.

http://images48.fotosik.pl/129/f1fde9bca0879466m.jpg  http://images44.fotosik.pl/130/05e92d975e4b78aam.jpg  http://images48.fotosik.pl/129/53a71a4f8696353cm.jpg

Renia - 2009-06-01 15:15:50

1 czerwca 2009
Młody koliberek skończył wczoraj trzy tygodnie. Urósł, jest już taki duży jak mama, jego piórka nabierają kolorków, bystro patrzy oczkami. Jest bardzo ruchliwy, wkrótce zacznie intensywny trening przed pierwszym lotem. Znaczną część dnia  spędza samotnie w gniazdku. Mama wpada od czasu do czasu, karmi go i szybko odlatuje.

http://images46.fotosik.pl/135/c7e3e0ea5f3bf404m.jpg  http://images41.fotosik.pl/131/9d623370b9db8941m.jpg  http://images45.fotosik.pl/136/b598a5bc82b6a31cm.jpg

Renia - 2009-06-05 20:21:51

5 czerwca 2009
Koliberek rośnie i nabywa nowe umiejętności. Nie siedzi już w gniazdku, tylko na jego brzegu (1). Potrafi tez na chwilę stanąć na nóżkach (2). Podczas karmienia mama musi naciągać szyję, by dosięgnąć szeroko rozwartego dziobka pisklęcia, które jest niewiele od niej mniejsze (3).

http://images43.fotosik.pl/138/39354dd010b836c7m.jpg  http://images40.fotosik.pl/134/f6a11a7d266f0cd2m.jpg  http://images37.fotosik.pl/134/e3834b303abba7bdm.jpg

Matiusek - 2009-06-05 21:48:37

Maluch jest już prawie dorosły zaniedługo pożegnia się z gniazdkiem
http://images43.fotosik.pl/138/46550b5d80d55fdbm.jpg

Wie ktoś może jaka w Kalifornii jest teraz pora roku bo przeczytałem że samica kolibra może wyprowadzić 2-3 lęgi w roku

Renia - 2009-06-05 22:21:35

Matiusek napisał:

Wie ktoś może jaka w Kalifornii jest teraz pora roku bo przeczytałem że samica kolibra może wyprowadzić 2-3 lęgi w roku

W Kalifornii zbliża się lato. Natomiast informacje o lęgach naszego koliberka można przeczytać w tym wątku. Obserwujemy to gniazdo od listopada ubiegłego roku. Od tej pory samiczka już pięciokrotnie składała jajeczka. Niestety raz nie udało się jej ich wysiedzieć, bo zostały skradzione przez jakiegoś ptaka. Polecam lekturę powyższego wątku.

Matiusek - 2009-06-06 16:43:59

I maluch się pożegnał z gniazdkiem :(  Szkoda :(
Ale zaniedługo może będą kolejne jajka :)

http://images47.fotosik.pl/139/029c0ffd26106813m.jpg

Renia - 2009-06-08 16:45:18

8 czerwca 2009

Mały koliberek dwa dni temu znikł z gniazda. Było to trochę dziwne, bo w porównaniu z pisklętami z poprzednich lęgów znacznie mniej ćwiczył skrzydełka. Dzisiaj na stronie http://cam.dellwo.com/orig.html znalazłam króciutką informację, że pisklę jest poddawane rehabilitacji pod okiem fachowców z powodu niedorozwoju skrzydełek. Mam nadzieję, ze zostaniemy poinformowani o dalszych losach małego koliberka.
Poniżej - ostatnie wykonane przeze mnie 5 czerwca zdjęcie koliberka na gniazdku:

http://images50.fotosik.pl/140/5417a3d72c4d389cm.jpg

Renia - 2009-06-09 22:38:32

3 czerwca mały koliberek, który ma zbyt małe skrzydełka, podjął próbę lotu. Jak to się skończyło, można zobaczyć na filmie.

http://www.youtube.com/watch?v=B3Mf432g … r_embedded

Renia - 2009-06-16 02:23:29

16 czerwca 2009
Na stronie, za pośrednictwem której podglądaliśmy gniazdo kolibra, można przeczytać informacje na temat Jewel - koliberka, który nie mógł opuścić gniazdka z powodu zbyt małych skrzydełek.
Koliberek przebywa w Wetlands & Wildlife Care Center. Jego skrzydełka rosną. Trzepocze nimi, uczy się latać. Opiekująca się ptaszkiem Lisa nie ma wątpliwości, że opanuje on umiejętność latania i zdobywania pokarmu i będzie można wypuścić go na wolność. Więcej informacji udzieli za dwa tygodnie.

Renia - 2009-07-05 15:59:09

5 lipca 2009
Koliberek (samiczka o imieniu Jewel), która miała zbyt małe skrzydełka i z tego powodu nie mogła fruwać, nadal przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym. 3 lipca odwiedził ja tam opiekun jej gniazdka. Skrzydełka Jewel rosną. Może ona odbywać już loty na krótkich dystansach. Na razie nie można jej jeszcze wypuścić na wolność, ale zajmująca się nią Lisa twierdzi, że Jewel po prostu wolniej się rozwija i wciąż jest nadzieje, że jej historia zakończy się szczęśliwie.
Poniżej kilka zdjęć. Na pierwszym i drugim jest Jewel, na trzecim można ją zobaczyć, jak lata, na czwartym widać, że jej skrzydełka są już całkiem duże :)

http://images48.fotosik.pl/157/277c42c6ca69c77cm.jpg  http://images40.fotosik.pl/152/d9eda7820974efe4m.jpg  http://images38.fotosik.pl/152/e753a96de196d228m.jpg  http://images45.fotosik.pl/157/e7dac29509813096m.jpg

Renia - 2009-08-16 22:33:50

Na stronie http://cam.dellwo.com/ przeczytałam informację, ze Jewel zakończyła już rehabilitację i 25 lipca została wypuszczona na wolność :)
Teraz pozostaje nam tylko czekać na późną jesień i kolejny sezon lęgowy koliberków.

Renia - 2009-10-24 21:37:58

Kolibry z Orange County w Kalifornii 2009/2010

24 października 2009

Po kilkumiesięcznej przerwie dzisiaj przekaz z gniazda kolibra w Orange County w Kalifornii został wznowiony.
Przypominam adres strony: http://cam.dellwo.com/
Podejrzewam, że to nowa kamerka, bo jakość zdjęć jest lepsza niż w poprzednim sezonie. 
Początkowo gniazdko było puste, ale wkrótce pojawiła się samiczka (1). Ciekawe, czy to Phoebe, która w poprzednim sezonie pięciokrotnie składała jajeczka przed obiektywem.
Po około 30 minutach samiczka znów odleciała i wtedy można było zobaczyć,  że w gniazdku jest co najmniej jedno jajeczko (2). Z informacji na stronie wynika, że zostało ono złożone dzisiaj.

http://images45.fotosik.pl/219/96f2dbdd7a8f930am.jpg  http://images43.fotosik.pl/218/d6067d9a7f2c3d4dm.jpg

Renia - 2009-10-26 20:32:59

26 października 2009
20:00 - w Kalifornii południe

U kolibrów nic się nie zmieniło. Phoebe na zmianę to siedzi na gniazdku, to znów odlatuje, by posilić się kwiatowym nektarem. W gniazdku nadal jest tylko jedno jajeczko.

http://images42.fotosik.pl/131/81f7921634c2125am.jpg  http://images35.fotosik.pl/74/0173adbf707f14aam.jpg

Renia - 2009-10-27 16:45:50

27 października 2009

Dzisiaj Phoebe zniosła drugie jajeczko. :)

http://images38.fotosik.pl/216/0243fd26a00da4eem.jpg  http://images36.fotosik.pl/107/143871b69d67bd68m.jpg

Renia - 2009-10-30 01:07:34

30 października 2009

Phoebe cierpliwie wysiaduje swoje dwa jajeczka. My też musimy uzbroić się w cierpliwość.
Pierwsze pisklę wykluje się dopiero za ok. dwa tygodnie.

http://images40.fotosik.pl/216/5ec629c4d9ddec2dm.jpg

Renia - 2009-11-01 22:19:28

1 listopada 2009

Phoebe ogrzewała jajeczka, kiedy w pobliżu gniazdka pojawili się dwaj mężczyźni (na zdjęciu nr 1 widać ich głowy); rozmawiali głośno, gestykulowali. Ona znieruchomiała, badawczo przyglądała się "intruzom", ale nie opuszczała gniazdka. Odleciała dopiero wtedy, gdy mężczyźni odchodzili. Wtedy można było zobaczyć w gniazdku obydwa jajeczka (fot. 2), a to się rzadko zdarza, kamerka umiejscowiona jest dość nisko,  nie widać wnętrza.   Phoebe wróciła po trzech minutach.

http://images47.fotosik.pl/221/3520fcff208ccd16m.jpg  http://images40.fotosik.pl/217/4325532d11fe9131m.jpg

Renia - 2009-11-05 22:01:46

5 listopada 2009
u nas wieczór, w Kalifornii wczesne popołudnie

Oglądamy w tym sezonie gniazdo kolibra za pośrednictwem nowej kamery wyposażonej dodatkowo w mikrofon. Pozwala to na słuchanie dźwięków z otoczenia gniazda i podziwianie odwagi Phoebe. W pobliżu gniazda ciągle coś się dzieje; słychać przejeżdżające samochody, ludzkie głosy, przelatujące samoloty. Dzisiaj dopiero ryk silnika motocykla zmusił  samiczkę kolibra do opuszczenia gniazdka, ale wróciła już po kilku minutach.

http://images41.fotosik.pl/219/d853b15a1a5ce34fm.jpg  http://images44.fotosik.pl/223/e11925ebe70a83fcm.jpg

Renia - 2009-11-10 21:14:28

10 listopada 2009

21:05 Phoebe na chwilę odleciała i wtedy zauważyłam, ze w gniazdku coś się porusza. Nie było to jeszcze
         pisklę, ale prawdopodobnie skorupka.
21:15 Samiczka znów opuściła gniazdko, teraz już dokładnie widać połowę skorupki (fot. 1)
21:40 Moim zdaniem na zajęciu nr 2 widać dzióbek pisklęcia, ale karmienia nie było.
22:15 No, nareszcie pisklątko dostało jeść :) (fot. 3)

http://images47.fotosik.pl/225/a516b1cad4044299m.jpg  http://images40.fotosik.pl/221/7806f086bdfd2756m.jpg  http://images43.fotosik.pl/225/77a52f16fcb4ce4am.jpg

Barbarka - 2009-11-10 21:51:52

10 listopada 2009,

Zajrzałam do koliberków, samiczka odsłoniła na chwilkę gniazdko, a potem usiadła; ale przy braku systematycznej obserwacji, nie potrafię ocenić, co w nim widzę.
A że uczę się robić zdjęcia z tego przekazu, to... są różnej wielkości!

http://img8.imageshack.us/img8/7949/0011n.th.jpg  http://img294.imageshack.us/img294/8740/0071n.th.jpg

Renia - 2009-11-12 01:07:28

12 listopada 2009

Phoebe odleciała, wtedy pisklę wyciągało dzióbek do góry (1), pewnie głodne. Samiczka wróciła po kilku minutach, przysiadła na brzegu gniazda, karmiła małego głodomorka (2). Następnie usiadła na gniazdku, by ogrzewa jego cenną zawartość (3).

http://images48.fotosik.pl/225/060b3846690c88c8m.jpg  http://images39.fotosik.pl/222/a705f6667d1f9d12m.jpg  http://images42.fotosik.pl/138/5a0d32676d53d654m.jpg

Renia - 2009-11-12 22:54:22

12 listopada 2009
22:45 cz. pol.

Dzisiaj w gnieździe kolibra wykluło się drugie pisklę. Podczas karmienia można było zobaczyć dwa maleńkie dzióbki.

http://images38.fotosik.pl/222/9b614a3ec6151058m.jpg

Barbarka - 2009-11-14 18:10:27

14 listopada 2009 r.,

między godz. 8:00 a 9:00 czasu kalifornijskiego. Phoebe troskliwie opiekuje się swoim potomstwem. Pisklęta są tak ciemne, że gdyby nie ciemno żółty kolor dziobków, trudno byłoby je wypatrzyć w tym głębokim gniazdeczku. Obydwa malce zwrócone są dziobkami w stronę, z której wraca do gniazdka samiczka. Na f. 1, 3 i 4 widać jeden dziobek, a na f. 2, mimo że wskutek ruchliwości małych, do których przyleciała właśnie mama z jedzeniem, obraz jest nieostry, widać wyraźnie dwa małe, szeroko otwarte dziobki.

http://img406.imageshack.us/img406/2748/001lq.th.jpg  http://img4.imageshack.us/img4/3673/0031rw.th.jpg  http://img35.imageshack.us/img35/3817/004en.th.jpg  http://img404.imageshack.us/img404/2007/008x.th.jpg

Barbarka - 2009-11-14 18:35:05

Na trzecim zdjęciu Phoebe ma piękny, rubinowy żabocik   :D.     Domyślam się, że to pewnie kolorowy pyłek, z baaardzo kolorowych kwiatków, na których ucztowała!


Renia napisał:

12 listopada 2009

Phoebe odleciała, wtedy pisklę wyciągało dzióbek do góry (1), pewnie głodne. Samiczka wróciła po kilku minutach, przysiadła na brzegu gniazda, karmiła małego głodomorka (2). Następnie usiadła na gniazdku, by ogrzewa jego cenną zawartość (3).

http://img198.imageshack.us/img198/9629/015mu.th.jpg  http://img263.imageshack.us/img263/6321/017vh.th.jpg  http://img24.imageshack.us/img24/8919/021ef.th.jpg  http://img10.imageshack.us/img10/7899/025zy.th.jpg

Taki sam żabocik widziałam prze parę sekund, tuż po karmieniu małych (f. 1). Ściemniał dosłownie w oczach, w ciągu kilku chwil... A może to "tylko" właściwość barwna upierzenia w tym miejscu, że pod określonym kątem tak właśnie załamuje światło? Pewnie tak, bo w czasie karmienia rubinowego koloru nie widać. A to karmienie? To niesamowite, jak głęboko samica wsuwa dziób w gardło pisklęcia.   :applause:   

Na f. 2 Phoebe właśnie ląduje na gniazdku, z trzepotem-buczeniem skrzydełek, który przypomina mi latającego trzmiela.
A na f. 3 jest rubinowy żabocik. Pokazuje się, jak samica siada na pisklętach po nakarmieniu ich...

Na f. 4 kolejne karmienie i znów rubinowy żabocik przy zasiadaniu na pisklętach. Matka natura zadziwia mnie po raz kolejny w życiu!  :madrala:

Właśnie znalazłam w internecie filmik, na którym widać wyraźnie, jak zmienia się odcień podgardla tego koliberka w zależności od kąta załamania światła. Ja na tym podglądzie widzę rubin, ale on nie przypadkiem nazwany jest rudaczkiem. Polecam:

http://ibc.lynxeds.com/video/allens-hum … nd-then-cl

Renia - 2009-11-15 17:52:49

Barbarka napisał:

Na trzecim zdjęciu Phoebe ma piękny, rubinowy żabocik   :D.     Domyślam się, że to pewnie kolorowy pyłek, z baaardzo kolorowych kwiatków, na których ucztowała!

Niejeden raz zachwycałam się piękną barwą "żabocika" Phoebe. Wiele na temat kolorystyki upierzenia kolibrów dowiedziałam się z emitowanego kiedyś w TVP1 filmu ZWIERZĘTA ŚWIATA - KOLIBER. AMATOR NEKTARU (HUMMINGBIRD. SUGAR RUSH):

"Kolibry wyróżniają się nie tylko szczególnymi umiejętnościami latania, ale również niezwykłym upierzeniem. W przeciwieństwie do innych ptaków nie zawdzięczają barwnego upierzenia pigmentom, lecz światłu słonecznemu, które w mikrostrukturach piór ulega rozszczepieniu na wszystkie barwy tęczy. Odcieniom przypominającym barwy kamieni szlachetnych poszczególne rodzaje tych ptaków zawdzięczają swoje nazwy: ametyścik, rubinek, szmaragdzik, szafirek czy złocik. Kolibry nie potrafią zmieniać swoich kolorów, ale mogą nagle rozbłyskiwać barwami, unosząc skrzydła i chwytając w nie światło. To cenne upierzenie o mało nie przyczyniło się do wyginięcia tych ptaków. W XIX i na początku XX w. kolibry wyłapywano dla ich piór, które służyły za ozdoby i dodatki do kapeluszy czy brosz. Dlatego od 1987 r. kolibry są pod ścisłą ochroną."

A w Orange County zmiana ustawienia kamerki. Teraz doskonale widać zawartość gniazdka, dwa rosnące koliberki oraz metaliczny połysk piórek na głowie i plecach Phoebe.

http://images42.fotosik.pl/139/e7b3efefaa8bdf28m.jpg  http://images38.fotosik.pl/223/2a3e0d660bd1358cm.jpg

Renia - 2009-11-16 20:14:38

16 listopada 2009

Maleńkim koliberkom apetyty dopisują. Phoebe karmi sprawiedliwie - raz do jednego, raz do drugiego dziobka. A potem szybka siada na gniazdku, by chronić swe dzieci.

http://images48.fotosik.pl/227/11cab4ad2dfd0dc3m.jpg  http://images46.fotosik.pl/227/f4f8732371d2e82em.jpg  http://images37.fotosik.pl/223/fb2cc41998dbdc07m.jpg

Barbarka - 2009-11-16 20:51:31

16 listopada 2009 r., między godziną 19:39 a 20:02 czasu polskiego.

Zajrzałam do gniazdka Phoebe. Po zmianie ustawień łatwiej można zobaczyć pisklęta. Rosną w oczach. A im one większe i więcej jedzą, tym więcej pakuneczków na obrzeżu gniazdka. Ale podglądaczkę taką jak ja tylko to cieszy.
A teraz kilka zdjęć. Czas podaję wg właściwości mojego zapisu na komputerze, bo czas podglądu zmienia się dopiero po odświeżeniu transmisji. A nie robię tego przed każdym zdjęciem.

- f. 1 i 4: karmienie; i choć na fotkach wygląda, że karmi tylko jedno pisklę, to jednak obdziela jedzeniem sprawiedliwie obydwa;
- f. 2: "a tam co się dzieje?";
- f. 3: Phoebe właśnie przyleciała z przekąski i "kokosi się" szukając wygodnej pozycji;

http://img690.imageshack.us/img690/2969/0091.th.jpg  http://img696.imageshack.us/img696/223/0111.th.jpg  http://img7.imageshack.us/img7/9305/0141y.th.jpg  http://img695.imageshack.us/img695/5861/0181t.th.jpg

Renia - 2009-11-19 21:22:43

Koliberki rosną i ciągle domagają się od mamy jedzenia. Phoebe przyleciała, nakarmiła dzieci i odleciała z powrotem, a one jeszcze długo po jej odlocie trwały z dziobkami wyciągniętymi do góry, jakby czekały na kolejne porcje :)

http://images45.fotosik.pl/229/c875af1812dae102m.jpg  http://images40.fotosik.pl/225/3562f0f472bf59c4m.jpg

Barbarka - 2009-11-20 11:57:01

20 listopada 2009

Wczoraj popołudniu weszłam na podgląd na dłuższą chwilkę, między godz. 17:10 a 17:40 i nie udało mi się w tym czasie zobaczyć Phoebe przy gniazdku. Na długo już opuszcza maluchy. Nie było mnie tu trzy doby i tempo w jakim rosną małe koliberki jest dla mnie zadziwiające. Na f. 1 dziobki w górze, a na f. 2 kuperek w górze i spora strużka...
I już wiem, że pakuneczki na obrzeżu dniazdka to dzieło mamusi!

http://img121.imageshack.us/img121/9804/0071d.th.jpg  http://img52.imageshack.us/img52/6629/0091x.th.jpg

Magdalena Zamielska - 2009-11-21 20:53:37

21.11.2009r.
Odwiedziłam po raz pierwszy malutkie koliberki. Nie zaobserwowałam dorosłego kolibra, ale maluchy są śliczne. Wyciągały dziobki do góry tak jak widać na zdjęciu :)

http://images42.fotosik.pl/142/5a63d0ed3563ae6dm.jpg

Renia - 2009-11-22 02:42:56

22 listopada 2009

Często obserwuję gniazdo kolibrów, ale taką sytuację jak dziś, widzę po raz pierwszy. Phoebe przyleciała do gniazdka ok. 1:00 czasu polskiego, nakarmiła pisklęta i znów odleciała. Powoli zapadał zmrok, a ona nie wracała. W końcu zrobiło się zupełnie ciemno, Phoebe nadal nie ma, malutkie koliberki są same :/

http://images43.fotosik.pl/229/9e02ab8c7642a253m.jpg

Renia - 2009-11-22 15:12:05

22 listopada 2009

W Kalifornii świt, u nas już popołudnie
Nie wiem, kiedy Phoebe wróciła. Ważne, ze jest :D (1). Zanim się w pełni rozwidniło, już odleciała.

http://images46.fotosik.pl/229/14e2e80a72284858m.jpg

Eva Stets - 2009-11-22 15:40:55

22 listopada 2009 -  06:30 - 07:15 czasu w Kalifornii.

ok. 06:30 Phoebe przyleciała ponownie, nakarmiła oba młode i natychmiast odleciała, po ok 15 minutach samiczka była znowu i karmiła pisklaki. Powtórzyło się to po raz kolejny - zaobserwowana częstotliwość trzech ostatnich karmień była mniej-więcej co 15 minut (fot.1-4):

http://img14.imageshack.us/img14/6166/mwsnap034.th.png   http://img692.imageshack.us/img692/9940/mwsnap033.th.png   http://img692.imageshack.us/img692/5049/mwsnap044.th.png   http://img20.imageshack.us/img20/5503/mwsnap040.th.png

Renia - 2009-11-23 02:32:57

23 listopada 2009

W gnieździe koliberków sytuacja taka jak wczoraj. Cały dzień Phoebe regularnie przylatywała do swoich dzieci, karmiła je, a przed zmierzchem zniknęła. Pisklęta kolejną noc spędzają same.

http://images40.fotosik.pl/226/0334fcc35e5e5622m.jpg  http://images35.fotosik.pl/85/819d62923a12e02cm.jpg

Magdalena Zamielska - 2009-11-23 21:41:42

23.11.2009r.
O 12:35 czasu w Kaliforni Phoebe przyleciała by nakarmić zgłodniałe koliberki

http://images39.fotosik.pl/227/976a5134ec10b45dm.jpg

Barbarka - 2009-11-24 16:50:46

24 listopada 2009 r., godz. 7:34 czasu kalifornijskiego, czyli 9 godzin później czasu polskiego.

Małe koliberki wypelniają już sobą gniazdko;
- f. 1: Phoebe nakarmiła właśnie swoje skarby;
- f. 2: łebki w górze, jakby mówiły: "mamusiu, nam się ciągle chce jeść";

http://img513.imageshack.us/img513/5273/002tf.th.jpg   http://img230.imageshack.us/img230/3038/003tm.th.jpg

Renia - 2009-11-28 20:47:19

28 listopada 2009

Starszy koliberek skończył dzisiaj 18 dni, młodszy 16. Rosną, mają coraz więcej piórek. W gniazdku robi się coraz bardziej ciasno, więc wiercą się, przepychają. Phoebe nie karmi ich już tak często, jak przedtem. Wkrótce rozpoczną trening skrzydeł, by odbyć swój pierwszy lot i opuścić gniazdko na stałe.

http://images41.fotosik.pl/228/cbb93991c97ac97cm.jpg  http://images45.fotosik.pl/233/02e502665eebb575m.jpg

Barbarka - 2009-11-28 20:52:56

28 listopada 2009 r., prawie południe czasu kalifornijskiego.

Nie zaglądałam do gniazdeczka Phoebe przez 4 doby. Małe koliberki już nie są małe. To już młode koliberki! Pisklęcy puch w przyspieszonym trybie ulega zamianie na piórka. Ptaszki nie siedzą już w gniazdku, ale na gniazdku (f. 1). Nie ma tu już miejsca dla Phoebe. Na fot. 2 przyleciała właśnie nakarmić potomstwo, ale nie śpieszy się z tym, z uwgą czemuś się przygląda. A na podgardlu widać pięknie rubinowy żabocik... Na fot. 3 większy właśnie ćwiczy skrzydełka, więc na zdjęciu ich... po prostu nie widać! A na fot. 4 młode zmieniły ustawienie "łebek w łebek" na ustawienie "na waleta". Pewnie im tak wygodniej.

http://img230.imageshack.us/img230/3061/002rn.th.jpg  http://img228.imageshack.us/img228/8595/005ms.th.jpg  http://img197.imageshack.us/img197/5976/006aj.th.jpg  http://img132.imageshack.us/img132/2064/008pgo.th.jpg

Renia - 2009-12-03 23:57:04

3 grudnia 2009

Koliberki są co dzień większe, coraz bardziej podobne do mamy, no i coraz ładniejsze. Głównie dlatego, że - jak to kolibry - przychodzą na świat nagie, bez puchu, potem dopiero stopniowo wyrasta im upierzenie ostateczne.
Phoebe systematycznie przylatuje do gniazdka, by karmić swe dorastające dzieci, na niektórych zdjęciach wygląda na mniejszą od nich (1). Młode są ruchliwe, często trenują przed pierwszym lotem (2, 3), który pewnie nastąpi lada dzień.

http://images35.fotosik.pl/89/8dbdf39154882826m.jpg  http://images40.fotosik.pl/230/0e1e68933c14f746m.jpg  http://images41.fotosik.pl/230/6a51703fd570e0a6m.jpg

Renia - 2009-12-04 22:22:39

4 grudnia 2009

22:20 (w Kalifornii 13:20) Gniazdko puste... Ostatni raz widziałam koliberki karmione przez mamę około 17:00. (1)
         Potem- jak na złość - nie zaglądałam do gniazdka. Nie wiem więc, o której pofrunęły i czy zrobiły to
         równocześnie. Powodzenia, koliberki!

http://images43.fotosik.pl/234/4a55466d3b8a476em.jpg  http://images50.fotosik.pl/235/f77deab95c5c3969m.jpg

Damka_Pik - 2009-12-05 01:37:32

Niczego nie straciłaś Reniu.  :)

Na stronie koliberków zamieszczone zostało nagranie wideo z ostatnich trzech godzin pobytu maluchów w gniazdku, a także informacja, że odlot nastąpił o godz. 10:45 – czyli o 19:45 naszego czasu:

http://www.ustream.tv/recorded/2708935

Oczywiście nie byłam w stanie oglądać filmu przez trzy godziny, dlatego przewijałam go stopniowo do przodu i oglądałam tylko fragmenty. Koliberki były niezwykle podekscytowane, nieustannie wierciły się, pieczołowicie pielęgnowały piórka i ćwiczyły skrzydełka. Moment odlotu następuje w 2 godzinie 53 minucie nagrania, a 16 minut wcześniej Phoebe po raz ostatni w gniazdku nakarmiła dzieci (fot.1,2). Oba koliberki w ostatnich chwilach przed odlotem były już bardzo skupione i prawie nieruchome (fot.3), a wystartowały zupełnie nagle i dosłownie jednocześnie (!!!) - w ułamku sekundy, jakby dostały sygnał do startu! Próbowałam uwiecznić ten moment na fotce, ale każda próba kończyła się tylko takim rezultatem, jak widać na fot.4 – brązowe cienie po prawej stronie to odlatujące skrzydełka. :)

http://images42.fotosik.pl/147/9abe4c655843babdm.jpg   http://images38.fotosik.pl/231/055339877ba03243m.jpg   http://images36.fotosik.pl/122/e5665e7cf66cf5b2m.jpg   http://images38.fotosik.pl/231/8588511639c3d1d7m.jpg


Edycja 5 grudnia 2009: Nie ma to wprawdzie większego znaczenia, ale z kronikarskiego nawyku uzupełnię, że dzisiaj na stronie z filmikiem godzina odlotu Jade i Julep (imiona piskląt) skorygowana została na 9:48, czyli 18:48 naszego czasu. ;)

Renia - 2009-12-06 23:57:30

6 grudnia 2009

Młode koliberki nie odwiedzają już gniazda, ale nie są jeszcze całkiem samodzielne. Na stronie z przekazem znalazłam wykonane dzisiaj zdjęcie przedstawiające Phoebe w trakcie karmienia jednego z młodych. Obydwa ptaszki siedzą przy tym na liściu rośliny podobnej do jukki.

http://images36.fotosik.pl/122/b87807b7b4dc42b4m.jpg

Renia - 2009-12-22 01:30:26

21 grudnia 2009

Dzisiaj ponownie ruszył przekaz z gniazda kolibrów w Orange County w Kalifornii. Phoebe nie siedzi jeszcze na gniazdku, ale co chwilę pojawia się na "swoim" krzaku róży.

http://images39.fotosik.pl/236/cc9d621e210da532m.jpg

Renia - 2009-12-27 23:56:33

27 grudnia 2009

Zmiana ustawienia kamery. Mamy możliwość  obserwacji budowy nowego gniazdka, które 24 XII było znacznie mniejsze, płytsze niż dziś (fot. 1 i 2). Phoebe regularnie odlatuje, po chwili wraca z jakimś „materiałem budowlanym” w dziobie. Trudno powiedzieć, co to jest. Czasami wygląda, jak nici pajęczyny, innym razem, jak cieniutkie źdźbła trawy. Samiczka wkłada to coś we właściwe miejsce, poprawia, umacnia gniazdko, następnie znów odlatuje. Wkrótce możemy spodziewać  się kolejnych w tym sezonie jajeczek.

http://images40.fotosik.pl/237/6b3c078304e16b07m.jpg  http://images49.fotosik.pl/242/b2a811b9dcb3dc49m.jpg  http://images45.fotosik.pl/242/132ff97a784881f3m.jpg

Renia - 2010-01-02 18:14:53

2 stycznia 2010

Dzisiaj Phoebe złożyła pierwsze jajeczko :)

http://images36.fotosik.pl/130/9ea1cf8a8920de68m.jpg

Renia - 2010-01-03 17:43:01

3 stycznia 2010

Trwa ogrzewanie jajeczka. To już drugi lęg w sezonie 2009/2010, a pierwszy w nowym roku. Dla przypomnienia – w poprzednim sezonie obserwowana przez nas samiczka rudaczka kalifornijskiego o imieniu Phoebe składała jajeczka pięć razy, od października’ 2008 do kwietnia’ 2009. Osoby zainteresowane losami Phoebe, przebiegiem lęgów i pierwszymi lotami małych koliberków zachęcam do zapoznania się z treścią powyższego wątku.

http://images46.fotosik.pl/243/dfd0a86a932f5f76m.jpg

Renia - 2010-01-04 21:13:46

4 stycznia 2010

Od dzisiaj w gniazdku Phoebe są już dwa jajeczka :) Udało mi się je sfotografować, gdy mama na kilka minut opuściła gniazdko, zapewne po to, by się posilić. Już wróciła i kontynuuje ogrzewanie.

http://images43.fotosik.pl/244/da32c395bd6feda7m.jpg  http://images45.fotosik.pl/244/f03e96d292a31632m.jpg

Renia - 2010-01-07 22:35:40

7 stycznia 2010

Phoebe troskliwie opiekuje się gniazdkiem i swymi dwoma jajeczkami. Prawdopodobnie uważa jednak, że gniazdko nie jest jeszcze należycie wykończone. Często wracając przynosi w dziobie jakieś materiały, tym razem jest to chyba piórko (fot. 2). Umieściła je wewnątrz gniazdka (fot. 3), powierciła się trochę i teraz dalej wysiaduje (fot. 4).

http://images36.fotosik.pl/132/ddac561f85d48eebm.jpg  http://images45.fotosik.pl/246/aa32e093a6746ffdm.jpg  http://images35.fotosik.pl/100/8862296d60f4f68dm.jpg  http://images38.fotosik.pl/241/b959a9d81f0ab01bm.jpg

Renia - 2010-01-15 00:06:07

14 stycznia 2010

Samiczka cierpliwie wysiaduje. Czasami opuszcza gniazdko, by się posilić, wracając często przynosi w dziobku jakiś puszek (1), umieszcza go wewnątrz gniazdka (2), potem zwykle jeszcze przez jakiś czas się wierci, pewnie obraca łapkami jajeczka (3), nigdy nie robi tego dziobem.
Jajeczka zostały złożone 2 i 4 stycznia, wysiadywanie trwa ok. 18 dni, więc pierwszego pisklęcia możemy sie spodziewać już za tydzień :)

http://images42.fotosik.pl/160/e33b291aaa132290m.jpg  http://images46.fotosik.pl/247/1f2bb7a2fcd33a6cm.jpg  http://images48.fotosik.pl/248/1b80519042f4b85bm.jpg

Barbarka - 2010-01-15 17:31:24

15-go stycznia 2010 r., godz. 16:40 - 17:30 czasu  środkowoeuropejskiego.

Maleńki ptasi klejnocik, Phoebe ponownie wysiaduje pisklęta. Zaglądam tu od kilku dni. Dziś troszkę mnie niepokoi, że w gniazdku widać tylko jedno jajeczko - f.3. Układ gniazdka jest taki, że to drugie jest najprawdopodobniej zasłonięte. A jeżeli coś nienormalnego się stało, to w ciągu ostatniej doby, bo jeszcze wczoraj były obydwa - f. 1. (zauważyłam, że różnią się kolorem na tym zdjęciu). Renia chyba ma rację twierdząc, że Phoebe obraca jajeczka nogami. Odnoszę takie samo wrażenie patrząc na nią jak mości się na gniazdku po powrocie z przekąski. Ok. 17:24 poleciała na kolejną przekąskę, a w gnieździe dalej widać jedno jajeczko! Teraz trzeba czasu, aby obróciła je inaczej. Więc czekam...

http://img191.imageshack.us/img191/9351/002xr.th.jpg  http://img4.imageshack.us/img4/4995/003zgzc.th.jpg   http://img85.imageshack.us/img85/8446/006ub.th.jpg   http://img525.imageshack.us/img525/4058/009sh.th.jpg

Renia - 2010-01-17 16:37:34

Barbarka napisał:

15-go stycznia 2010 r.
[...] Dziś troszkę mnie niepokoi, że w gniazdku widać tylko jedno jajeczko - f.3. Układ gniazdka jest taki, że to drugie jest najprawdopodobniej zasłonięte. A jeżeli coś nienormalnego się stało, to w ciągu ostatniej doby, bo jeszcze wczoraj były obydwa[...]

Dzisiaj znowu widać obydwa jajeczka, możemy więc być spokojne, Barbarko :)

http://images42.fotosik.pl/161/5b7278aea9c6082bm.jpg

Barbarka - 2010-01-18 17:52:24

18 stycznia 2010 r.

Renia napisał:

Barbarka napisał:

15-go stycznia 2010 r.
[...] Dziś troszkę mnie niepokoi, że w gniazdku widać tylko jedno jajeczko - f.3. Układ gniazdka jest taki, że to drugie jest najprawdopodobniej zasłonięte. A jeżeli coś nienormalnego się stało, to w ciągu ostatniej doby, bo jeszcze wczoraj były obydwa[...]

Dzisiaj znowu widać obydwa jajeczka, możemy więc być spokojne, Barbarko :)

W Kalifornii pada deszcz, obok gniazdka intensywnie kapie woda. Phoebe ani myśli ruszyć się z jajeczek. Cieszę się Reniu, że są obydwa. Ona po prostu nadbudowała obrzeże gniazda. Widać to, gdy zestawi się zdjęcia z ostatnich kilku dni.

http://img694.imageshack.us/img694/5852/0001lu.th.jpg

Renia - 2010-01-19 16:08:49

19 stycznia 2010

W gniazdku Phoebe wykluło się pierwsze pisklę :D Wyraźnie widać "coś" ciemnego i pęknięta skorupkę.

http://images36.fotosik.pl/137/1f4c3174066d4924m.jpg

Barbarka - 2010-01-19 17:32:04

19 stycznia 2010 r., godz. 7:59.

Nie ma najmniejszych wątpliwości: to jest malutki, pomarańczowo-dziobkowy koliberek!!    :D

http://img237.imageshack.us/img237/4978/piskl1.th.jpg

Renia - 2010-01-19 22:49:37

19 stycznia 2010
u nas 22:20, w Kalifornii 13:20

Wbrew słowom piosenki "It Never Rains In Southern California" nad gniazdkiem Phoebe leje jak z cebra. Słychać grzmoty, wieje silny wiatr, krzew róży, na którym umiejscowione jest gniazdko, chwieje się. Samiczka ma mokre piórka, ofiarnie chroni pisklę i niewyklute jeszcze jajeczko. Opuściła gniazdko tylko na chwilę.

http://images41.fotosik.pl/246/36deb6bbabf129d2m.jpg  http://images37.fotosik.pl/245/24665f011770a33cm.jpg

Barbarka - 2010-01-20 18:30:48

20 stycznia 2010 r., godz. 9:22 czasu kalifornijskiego.

Właśnie bez najmniejszej wątpliwości stwierdziłam (f.1), że w gniazdeczku Phoebe są dwa pisklaczki!! F. 2 - czyżby to było małe karmienie? Na f. 3 widać pięknie dłuuuuugi języczek samiczki. F. 4 to niewątpliwie karmienie. Szkoda tylko, że tyłem do kamerki!

http://img32.imageshack.us/img32/5020/0071s.th.jpg   http://img62.imageshack.us/img62/4360/0091h.th.jpg   http://img25.imageshack.us/img25/7449/013mq.th.jpg   http://img210.imageshack.us/img210/5176/0141l.th.jpg

Godzina 12:30 czasu kalifornijskiego. Weszłam na stronę gniazda i ustawiłam głośniki na maksimum! Dochodzące odgłosy  świadczą o nasilającej się nawałnicy (rano też padało, grzmiało, ale nie wiało): teraz nie grzmi ale leje jak z cebra i wieje. Dobrze, że zlikwidowano przeciek z dachu obok krzaku róży na którym Phoebe gniazduje, ale słychać, że woda i tak gdzieś kapie w pobliżu. Krzak się chwieje mimo tego, że jest chroniony. Ona zaniepokojona lata w tą i z powrotem, zamiast siedzieć na gniazdku i ochraniać pisklęta. Myślę, że Phobe ma szczęście, że jej gniazdko jest pod dachem. Jak pomyślę ile takich maleńkich stworzeń zginęło już w czasie tych ostatnich dni (Renia pisała też, że tam leje), to robi mi się smutno. Ale cóż! Matka natura: i piękna, i okrutna... 
Zauważyłam, że lata tam jakiś inny koliber; pewnie któreś z jej ostatnich, lotnych dzieci: Jade albo Julep.
12:50 dochodzą głosy syren jak z ambulansu ratowniczego... I to nie jednego...

Mam nadzieję, że opiekunowie gniazda nie dopuszczą, żeby stało się coś złego Phoebe i jej dzieciom!

Na stronie:   http://www.twojapogoda.pl/    piszą że: "Ulewy, wichury i fale chłodów w Kalifornii" i ma tak być do soboty. Myślę że dla naszych ptaszków najniebezpieczniejsze są spadki temperatury (do 8 st. C). Zostaje czekać!

Barbarka - 2010-01-23 16:53:39

23 stycznia 2010 r., godz. 6:40 czasu kalifornijskiego.

   W hrabstwie Orange County przestało wreszcie padać! Świta, słychać śpiewy budzących się ptaków. Życie kolibrzej rodzinki toczy się normalnie. Obydwa pisklęta przetrwały trudny okres, urosły, mają już śmieszne, rzadkie piórka. Mama spełnia swoje obowiązki jak należy. Bardzo się cieszę, że ptaszkom nic się nie stało!

- godz. 6:40, mama poleciała posilić się, a może i dzieci nakarmi jak wróci; maluchy nie śpią, kręcą się w gniazdku
   (f. 1) - widać to mimo szarówki;
- godz. 7:10, Phoebe na gniazdku (f. 2);
- godz. 7:18, maluchy już wysoko wystawiają dziobki (f. 3) z gniazdka;
- godz. 7:19, karmienie (f. 4), szkoda że - niestety - tyłem do kamerki.

http://img109.imageshack.us/img109/5484/002eta.th.jpg  http://img64.imageshack.us/img64/2804/004uu.th.jpg  http://img695.imageshack.us/img695/7922/005gx.th.jpg  http://img211.imageshack.us/img211/3191/006tin.th.jpg

Barbarka - 2010-01-28 19:07:40

28 stycznia 2010 r.

Nie zaglądałam tu od trzech dni. Weszłam na stronkę ok. godz. 7:30 czasu kalifornijskiego. Pierwsza rzecz jaka mnie uderzyła, gdy Phoebe ze 3 razy opuściła gniazdko, to to, że widać tylko jedno ruszające się pisklę (f. 1 i 2), że nie widać nigdy obu naraz. Uzbroiłam się w cierpliwość i ponad godzinę obserwowałam gniazko. Ilekroć samica opuszczała je, widać było że mały koliberek wierci się, jakby mu coś mocno przeszkadzało. Aż za którymś razem, o godz. 9:24 wypatrzyłam mały łachmanek nieżywego pisklęcia, który udało mu się przepchnąć na widoczną z kamery stronę gniazdka (f. 3 - czerwoną obwódką zaznaczyłam go). Chciałam potwierdzić swoją obserwację i o godz. 9:34 uzyskałam jeszcze jedno zdjęcie (f. 4 ) potwierdzające moją obserwację. Najłatwiej byłoby ją potwierdzić, gdyby Phoebe karmiła siadając z boku gniazdka. Ale robi to zawsze siadając tyłem do kamerki.

Za wcześnie się cieszyłam, że obydwa maluchy przetrwały styczniową pluchę w Kalifornii. Może Phoebe nie była w stanie zdobyć wystarczającej ilość jedzenia i dopychał się do niego głównie silniejszy, a może zginął z innego powodu. Tego się nigdy nie dowiemy... I choć takie są prawa natury, przykro mi...

Teraz troszkę mnie martwi, że truchełko zalega w gniazdku...

http://img709.imageshack.us/img709/1746/001nrd.th.jpg   http://img163.imageshack.us/img163/7591/002wt.th.jpg   http://img688.imageshack.us/img688/5701/0061ul.th.jpg   http://img96.imageshack.us/img96/6664/008ibzp.th.jpg

Barbarka - 2010-01-30 21:41:28

30 stycznia 2010.

Phoebe troskliwie zajmuje się swoim jedynym dzieckiem...


http://img22.imageshack.us/img22/2580/002li.th.jpg  http://img704.imageshack.us/img704/3572/004xv.th.jpg

Renia - 2010-02-01 00:15:21

1 lutego 2010

Phoebe opiekuje się jedynym pisklęciem, które ocalało. Na stronie z przekazem z gniazda jest informacja, że ma ono na imię Sassy. Pierwszy raz odkąd podglądamy to gniazdo, zdarzyło się, że wyklute pisklę nie przeżyło, ale też nigdy aura nie była tak dalece niełaskawa. Sassy rośnie, na zdjęciach 1 i 2 widać, że jest duża i silna, wystawia swą nieopierzoną główkę z gniazdka, czekając na mamę. Na zdjęciu nr 3 Phoebe karmi pisklę, jak zwykle plecami do kamery, na szczęście tym razem widać dziobki obu ptaków.

http://images38.fotosik.pl/251/738d8e47d245728dm.jpg  http://images44.fotosik.pl/255/dbc6bbc4fa0feab7m.jpg  http://images50.fotosik.pl/255/8a24d527fdd51dc2m.jpg

Barbarka - 2010-02-04 22:35:52

04 lutego 2010 r.

Niestety, ocalały ze styczniowej pluchy koliberek jest chory. Na zdjęciach widać, że jest pokryty dziwnymi naroślami...
Wczoraj nie podobało mi się tylko coś w okolicy dziobka, ale dziś już nie mam wątpliwości...  Żal mi ptaszków...

http://img708.imageshack.us/img708/8784/001ir.th.jpg  http://img34.imageshack.us/img34/3867/004kk.th.jpg

19go stycznia wylęgło się pierwsze pisklę, dziś mija 16 dni. Dla porównania można zobaczyć, jak wyglądały 16to-18to dniowe pisklęta z przedostatniego lęgu:

Renia napisał:

28 listopada 2009

Starszy koliberek skończył dzisiaj 18 dni, młodszy 16. Rosną, mają coraz więcej piórek. W gniazdku robi się coraz bardziej ciasno, więc wiercą się, przepychają. Phoebe nie karmi ich już tak często, jak przedtem. Wkrótce rozpoczną trening skrzydeł, by odbyć swój pierwszy lot i opuścić gniazdko na stałe.

http://images41.fotosik.pl/228/cbb93991c97ac97cm.jpg  http://images45.fotosik.pl/233/02e502665eebb575m.jpg

Barbarka - 2010-02-06 17:13:52

06 lutego 2010 r.

W Kalifornii cały czas pada deszcz, momentami mocno wieje wiatr. Krzak róży na którym jest gniazdko Phoebe mocno się kiwa. Trudno jest zrobić w miarę wyraźne zdjęcie.

Godzina 6:40 - 7:44 czasu kalifornijskiego. Phoebe troskliwie opiekuje się swoim dzieckiem. Pisklę nie wygląda dobrze, choć wydaje mi się, że je normalnie...

http://img24.imageshack.us/img24/6591/001um.th.jpg  http://img403.imageshack.us/img403/5666/013xu.th.jpg  http://img211.imageshack.us/img211/6828/015ei.th.jpg  http://img407.imageshack.us/img407/8020/016sa.th.jpg

Renia - 2010-02-07 23:20:10

7 lutego 2010

Muszę się zgodzić z Barbarką - z koliberkiem jest coś nie tak. Ma już 19 dni, a jest mały, niezdarny, ma niewiele piórek (fot. 1). Dla porównania dołączam zdjęcie piskląt w wieku 16 i 18 dni (fot. 2). Wyglądają zdecydowanie doroślej niż Sassy. Zdjęcie zostało wykonane 28 listopada ub. roku. Koliberki sześć dni później opuściły gniazdko. Nie wygląda na to, by Sassy udało się tego dokonać.
A może mój niepokój to wynik niewiedzy? Miejmy nadzieję, że tak. Może kolibry rozwijają się w różnym tempie? Jak zaobserwowała Barbarka, apetyt małemu dopisuje. Pozostaje nam tylko trzymać kciuki.

http://images43.fotosik.pl/257/39c749c3ca2ba10dm.jpg  http://images47.fotosik.pl/258/a8708a67ca6b8c6dm.jpg

Barbarka - 2010-02-11 19:21:07

11 lutego 2010 r.

Przejrzałam zapisy na forum z ostatniego roku. Rok temu też chował się w gniazdku samotny koliberek (jego rodzeństwo nie wydostało się z jajka). Z całorocznych zapisów wynika, że te zimowe lęgi mają w stosunku do niezimowych zwolnienie w rozwoju piskląt. Jest ono wyraźne, ale nie aż tak duże jak obecny lęg.

Nasz maluch ma 23 dni:
f. 1 - dziobek w górę, mama zaraz da jeść; teraz czemuś się badawczo przygląda; troskliwie ochrania nagie,
         właściwie, pisklę przed słońcem, wiatrem i innymi zjawiskami atmosferycznymi; mały jest już spory, kręci się
         bardzo pod mamą, mam wrażenie, że mu bardzo niewygodnie;
f. 2 - tak dziś wygląda Sassy;
f. 3 - dziobek ma właściwie cały czas na wierzchu, widać go pod główką mamy;

Na fot. 4 zdjęcie koliberka, który wylągł się 16 stycznia 2009 r., a zdjęcie zrobił rok temu Władek12 (w dniu 14 lutego 2009). Ptaszek miał 28 dni i następnego dnia opuścił gniazdko. Nie sądzę, że Sassy tego dokona w 29 dniu życia.

http://img25.imageshack.us/img25/8409/003wzr.th.jpg  http://img196.imageshack.us/img196/5130/0071qma.th.jpg  http://img168.imageshack.us/img168/791/011ax.th.jpg     http://img535.imageshack.us/img535/435/2339cx0th.jpg

zoska - 2010-02-11 22:43:17

11 lutego 2010

Dziś opiekun gniazda robił zdjęcia małej Sassy. Oto linki: http://cam.dellwo.com/pics/sassy-021109.jpg  http://cam.dellwo.com/pics/sassy-021109.jpg  http://cam.dellwo.com/pics/sassy-020710.jpg  trzecie zdjęcie jest  z niedzieli 7 lutego.
Na czacie toczyła się ożywiona dyskusja o tym, czy można w jakiś sposób wspomóc rozwój Sassy i że to raczej wiązałoby się z wyjęciem jej z gniazda. Opiekun stwierdził, że nie będzie interweniował dopóki Phoebe się nią opiekuje.

Renia - 2010-02-13 03:13:49

13 lutego 2010

W porównaniu z pisklętami z poprzednich lęgów Sassy jest mała. Obserwuję ją jednak co dzień i widzę, że rośnie, rozwija się, powoli staje się coraz sprawniejsza. Patrzy już całkiem bystro, przeczesuje dziobkiem namiastki piórek, apetyt wciąż jej dopisuje, a to chyba dobry znak.

http://images41.fotosik.pl/255/624be7cb1ff93970m.jpg  http://images47.fotosik.pl/260/f6d13ac411b071d4m.jpg  http://images40.fotosik.pl/256/74da026fcccea255m.jpg

Barbarka - 2010-02-15 16:16:12

15 lutego 2010 r.

   Phoebe troskliwie opiekuje się Sassy. Mała Sassy czyni postępy: potrafi już zatrzepotać skrzydełkami (f. 1), na których bardzo ładnie widać rosnące lotki. Potrafi też posłużyć się nóżkami gdy coś jej przeszkadza przy dziobku (f. 2). Jest coraz silniejsza i nawet siedząca na niej Phoebe coraz mniej ją ogranicza; na f. 3 coś sobie poprawia na piersi zdecydowanie wysuwając  wysoko łebek do góry. No i apetyt jej dopisuje (f. 4).
   Ciekawa jestem, czy zapóźnienie nie przeszkodzi w dalszym prawidłowym rozwoju pisklęcia. No i czy istnieje ryzyko, że jak nadrabianie opóźnienia będzie trwało za długo samica jest w stanie opuścić pisklę... Mam nadzieję, że na to ostatnie pytanie nie uzyskam twierdzącej odpowiedzi.

http://img13.imageshack.us/img13/8673/0041iv.th.jpg   http://img94.imageshack.us/img94/8500/0111yi.th.jpg   http://img534.imageshack.us/img534/7613/0101x.th.jpg   http://img175.imageshack.us/img175/3899/0051h.th.jpg

Renia - 2010-02-18 19:37:54

18 lutego 2010
19:35
Dwadzieścia minut temu Sassy była w gniazdku. Teraz gniazdko jest puste. Nie widziałam, co się z nią stało. Phoebe tez sprawia wrażenie zdezorientowanej, przylatuje do gniazdka, zatrzymuje się na kilka sekund i znów odlatuje.

http://images38.fotosik.pl/258/4e0e5f3bbc0446ccm.jpg  http://images41.fotosik.pl/258/49e108b4c83e60ecm.jpg  http://images37.fotosik.pl/257/3c8b38740554bb8fm.jpg

Barbarka - 2010-02-18 19:48:38

18 lutego 2010 r.

O godz. 10:14 zajrzałam do gniazdka. Mała Sassy już nie taka mała (f. 1), ale ciągle prawie bez piór. Na kilkanaście minut odeszłam od komputera. Jak wróciłam o 10:31 Sassy już nie było (f. 2). Phoebe lata jak oszalała. Co się stało? O godz. 10:46 ktoś kręci się koło gniazdka. Czekam co dalej... 


http://img534.imageshack.us/img534/6373/001ju.th.jpg    http://img442.imageshack.us/img442/2013/002zj.th.jpg

Renia - 2010-02-18 20:37:18

18 lutego 2010

W boxiku na stronie z podglądem gniazda Phoebe znalazły się informacje, że Sassy została wyjęta z gniazdka i zabrana do centrum rehabilitacji ptaków. Skończyła już 30 dni i dawno powinna opuścić gniazdko, ale z powodu opóźnienia w rozwoju, czy też wady rozwojowej, nie jest do tego zdolna.
Phoebe troskliwie się nią opiekowała, ale Sassy potrzebuje pomocy, którą może otrzymać tylko w centrum.
Phoebe potrzebuje teraz odpoczynku.

Na stronie http://phoebeallens.com/ był link do wykonanego w centrum rehabilitacyjnym zdjęcia małej Sassy:

http://images50.fotosik.pl/292/862d5cdbd8016b98m.jpg

Damka_Pik - 2010-02-19 14:39:39

Wczoraj po północy czytałam trochę rozmowę na czaciku. Wybrałam kilka istotniejszych opinii wyrażonych przez moderatorów i samego Pana Pungh na temat Sassy.

Luvbird (moderator):
- Phoebe nie karmiła dziś Sassy już tak dobrze jak wczoraj.
- Przekroczywszy znacznie termin, w którym powinna opuścić gniazdo, Sassy mogłaby próbować odlecieć i wypaść z gniazda.
- To jest instynkt, który nakazuje odlecieć.
- Dziś był najlepszy moment, żeby zabrać ją z gniazda.
- Decyzja o wyjęciu jej z gniazda została podjęta dziś rano.


Olios (moderator):
- Sassy jest teraz w najlepszym miejscu, w jakim mogła się znaleźć w jej sytuacji.
- Jest w dobrych, kochających rękach. Rehabilitanci to wykształceni, doświadczeni i oddani ludzie.


LaHapienda (moderator):
- Sassy nie miała wypadku.
- Wyjęcie z gniazdka było całkowicie zamierzone, żeby poprawić jej sytuację.


Pan Pungh:
- Po wstępnej ocenie rehabilitanci nie mają pewności, co do powodzenia rehabilitacji Sassy.
- Poza niedorozwojem mogą być także inne problemy.
- Jest problem z językiem, który nie jest ułożony prosto - na zdjęciu język skierowany jest w prawo. Także dziób jest nieco zdeformowany.
- Martwi ich także zmiana na koniuszku od spodu … może to nic takiego – narośl, uraz, alergia, nie wiadomo.
- Phoebe zaczęła już naprawiać swe poprzednie gniazdko.


Przy okazji, Pan Pungh podał link do filmiku z uwolnienia innego (wyleczonego) koliberka:
http://www.viddler.com/explore/Pungh0Li0/videos/31/


Moim skromnym zdaniem – zarówno deformacja dziobka, jak i uraz języka mogą być wynikiem uporczywego grzęźnięcia dziobka (a także nóżki) koliberka w ściance gniazdka rozmiękczonego ulewnymi deszczami. Wielokrotnie widziałam jak pisklę szarpało się, usiłując uwolnić się z tej pułapki, a trwało to czasem kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Z pewnością kosztowało je to utratę ogromnej ilości energii (a także kilku posiłków), a to mogło dodatkowo przyczynić się do znacznej niedowagi Sassy. Według informacji, jaką przeczytałam wcześniej – jej obecna waga to jedynie połowa wagi, jaką powinno mieć pisklę w jej wieku.

Renia - 2010-02-20 20:10:04

20 lutego 2010
Na stronie http://phoebeallens.com/ pojawiła się informacja, że Sassy odeszła dzisiaj przed świtem... Smutne.

A życie toczy się dalej. Na zdjęciu Phoebe i jej nowe gniazdko.

http://images37.fotosik.pl/258/47dd675767a0ff55m.jpg

Barbarka - 2010-02-22 17:09:04

22 lutego 2010 r., godz. ósma czasu kalifornijskiego.

Mała Phoebe mości następne gniazdko. Na tym ujęciu sytuacyjnym widać szeroki okap dachu, pod którym rośnie jej krzak róży.


http://img687.imageshack.us/img687/6900/0011tn.th.jpg

Renia - 2010-02-23 00:47:48

23 lutego 2010

W Orange County zmiana ustawienia kamerki. Możemy dokładnie obejrzeć gniazdko, które Phoebe przygotowuje na nowy leg. Jest to gniazdko, w którym wykluły się Julep i Jade, wyfrunęły stąd 4 grudnia ub. roku.

http://images42.fotosik.pl/176/47e8321f1c1a4ac7m.jpg

Renia - 2010-02-24 16:11:36

24 lutego 2010

Przyglądałam się gniazdku Phoebe, bo nie widziałam jej tu od dwóch dni. Zamiast niej pojawił się jakiś inny ptak, nieco większy od rudaczka. Zatrzymał się na gniazdku tylko parę sekund, zdążyłam zrobić jedno zdjęcie.

http://images35.fotosik.pl/119/68870127a5607247m.jpg

Renia - 2010-02-25 16:07:47

25 lutego 2010

16:00 W gniazdku jest jajo. Czy złożyła je Phoebe? Na stronie z przekazem nie ma na razie żadnej informacji.
16:24 Wszystko w porządku :lol: Phoebe przyleciała do gniazdka, coś tam poprawiła dziobkiem i przystąpiła do wysiadywania.

http://images48.fotosik.pl/265/caccd4b5ce7d23abm.jpg  http://images40.fotosik.pl/261/9ffcae6bcd632b0bm.jpg

Barbarka - 2010-02-26 16:11:47

26 lutego 2010 r., minęła godzina 15:40 (w Kalifornii godz. 6:40).

W gniazdku pojedyncze jajeczko (f. 1); po minucie przyleciała Phoebe (f. 2) by je chronić i wygrzewać; kokosiła się dłuższą chwilę, zmieniając pozycję i obracając się o ok. 90 stopni w prawo (f. 3). Od czasu do czasu poprawia coś dziobkiem i wtedy wygląda spod niej jajeczko! Od opieki nad potomkami (tu potencjalnymi) odpoczęła tydzień! Marzec tuż-tuż i myślę, że aura będzie przychylniejsza chowaniu piskląt,   :)  jak w styczniu   :nie:... Czego jej, jej dzieciom, wszystkim Forumowiczom, a także sobie życzę z całego serca   :good:

http://img14.imageshack.us/img14/720/001jip.th.jpg   http://img6.imageshack.us/img6/5510/002vxu.th.jpg   http://img6.imageshack.us/img6/997/004im.th.jpg   http://img13.imageshack.us/img13/5913/008jxd.th.jpg

Renia - 2010-02-27 16:52:35

27 lutego 2010

Dzisiaj Phoebe złożyła drugie jajeczko :D

http://images43.fotosik.pl/265/64852bd8fad30505m.jpg

Barbarka - 2010-03-02 20:27:48

02 marca 2010 r., na zdjęciach minęła godz. 6:20 czasu kalifornijskiego.

Phoebe cierpliwie ochrania i wygrzewa jajeczka, które w wiosennym świetle wyglądają pięknie. Róża się rozrasta i pewnie niedługo przysłoni zawartość gniazdka. Pewnie trzeba będzie przesunąć kamerę.

Wypatrzyłam dziś, że gniazdko jest osnute pajęczynką. Uzbroiłam się w cierpliwość i udało mi się wypatrzyć sąsiada Phoebe: na fot. 3, po otworzeniu jej, jest widoczy (obwiedziony czarnym kółkiem) pająk (na fot. 1 widoczny w tym samym miejscu).


http://img202.imageshack.us/img202/5475/001dde.th.jpg   http://img651.imageshack.us/img651/6547/005zf.th.jpg   http://img401.imageshack.us/img401/8938/pajk1.th.jpg

Barbarka - 2010-03-06 22:19:22

06 marca 2010

U Phoebe wszystko w porządku. Nie tylko ja zauważyłam, że róża się rozrasta i lada moment zasłoni gniazdko. Właściciel krzaczka radykalnie przyciął niesforny, wybujały pęd. Pewnie łatwiej było to zrobić, jak szukać lepszego miejsca dla kamery.

http://img202.imageshack.us/img202/9351/012zyy.th.jpg   http://img37.imageshack.us/img37/66/015rb.th.jpg

Barbarka - 2010-03-13 17:18:27

13 marca 2010

Zajrzałam dziś do Phoebe. W gniazdku wszystko w porządku: jajeczka są dwa a samiczka troszczy się o nie z pełnym oddaniem. Ustawienie kamerki zostało nieco zmienione. Jest wyżej, widać dokładniej wnętrze gniazdka i jego zawartość (f.1)      :applause:.

http://img535.imageshack.us/img535/5081/001bq.th.jpg   http://img194.imageshack.us/img194/1790/002axa.th.jpg

Renia napisał:

27 lutego 2010

Dzisiaj Phoebe złożyła drugie jajeczko :D

http://images43.fotosik.pl/265/64852bd8fad30505m.jpg

Dziś mija 14 dni od tego zdarzenia. Czyli pierwsze pisklę powinno wykluć się już koło wtorku, a na pewno obydwa do końca tygodnia   :tak:  I mam nadzieję, że obejdzie się bez jakichkolwiek niespodzianek w tej kwestii.

Renia - 2010-03-14 12:00:13

14 marca 2010

Godz. 2:00 - Na jednym z jajeczek plamka. Czy to dziurka, czy tylko zabrudzenie, okaże się wkrótce.

http://images49.fotosik.pl/272/8edd7afcc40a38ebm.jpg

Renia - 2010-03-14 23:25:01

14 marca 2010

23:20 Teraz już widać wyraźnie - dziurka w jajeczku powiększa się. Rozpoczęło się klucie.

http://images50.fotosik.pl/272/7220cb9336ac8b3fm.jpg

Barbarka - 2010-03-15 15:13:00

15 marca 2010, godzina 6:50 czasu kalifornijskiego.

W hrabstwie Orange County wstaje nowy dzień (f. 1). Nie mogę się doczekać tego, żeby było dość jasno na to, aby "coś" było widać w gniazdku.

Phoebe opuściła gniazdko o g. 7:04. No i widać (f. 2), że otworek w skorupce niewiele się powiększył. Trzeba cierpliwie czekać na postępy w kluciu pierwszego pisklęcia.

G. 7:33 następna odsłona jaj (f. 3). Czyżby to jednak tylko zabrudzenia? Nie mam pewności, więc trzeba poczekać dłużej.

Minęła g. 10-ta czasu miejscoweg. Wydaje mi się, że z jajka wystaje czubek dziobka (f. 4)    :applause:

http://img24.imageshack.us/img24/7483/001bqc.th.jpg   http://img162.imageshack.us/img162/2235/003j.th.jpg   http://img240.imageshack.us/img240/6919/008pq.th.jpg   http://img391.imageshack.us/img391/7497/032z.th.jpg

Renia - 2010-03-15 22:28:22

15 marca 2010

22:25 Skorupka pęka

http://images39.fotosik.pl/269/5d068fe40ee45d6fm.jpg

Barbarka - 2010-03-16 15:58:37

16 marca 2010 r.

Dziś zastanowiłam się, dlaczego na wczorajszym przekazie zrobiło się jasno prawie 1,5 godziny później niż dziś  :zdziwiony:  Po drobnym dochodzeniu okazało się, że mogę podglądać gniazdo równocześnie z dwóch różnych transmisji. Tak wygląda zrzut równocześnie otwartych obu transmisji:

http://img185.imageshack.us/img185/3060/kolibryzrzut.th.jpg                      :applause:

Na "szarej" obraz ma kilkusekundowy poślizg w odniesieniu do "zielonej" (w tej chwili).
"Szara" jest z adresu ogólnie znanego z tego forum, a "zielona" transmisja to:

http://phoebeallens.com/     (ten adres Renia podała już 20 lutego; wg czasu prawie 1 godzinę do 1,5 godziny późniejszego, co zauważyłam dopiero dziś!). Ja zostanę przy "zielonej" transmisji (kolor wiosny!).

A w gniazdku sytuacja wygląda następująco:

http://img651.imageshack.us/img651/1056/001yv.th.jpg

Czyli przez ostatnią dobę nie ma właściwie postępu w kluciu sie pierwszego pisklęcia.

Renia - 2010-03-16 18:52:59

16 marca 2010
18:40

Nie wygląda to dobrze. Moim zdanie klucie trwa stanowczo zbyt długo. Mija już trzecia doba, odkąd zaobserwowałam pierwszą dziurkę w jajeczku. Co chwilę zaglądam do gniazdka. Od wczoraj nic się nie zmieniło.

http://images49.fotosik.pl/273/4d2d6a2054092010m.jpg

Pojawiły się problemy ze stroną http://phoebeallens.com/ Mam nadzieję, że przejściowe. Gniazdko Phoebe można podglądać za pośrednictwem stron:
http://cam.dellwo.com/ 
lub
http://www.ustream.tv/channel/Hummingbird-Nest-Cam

Renia - 2010-03-16 21:26:51

16 marca 2010

21:15  Z gniazdka zniknęło jedno jajeczko (fot. 1). Nie mam pojęcia, co się z nim stało. Phoebe również sprawia wrażenie zdezorientowanej (fot. 2).

Już wiem! Na stronie http://www.ustream.tv/recorded/5495849 jest film, udało mi się zrobić zdjęcia. Na jednym z nich widać jaszczurkę, która zbliża się do gniazda (fot. 3). Na następnym jest Phoebe w chwili, gdy wyrzuca jajeczko z gniazda (fot. 4). Widać, że jest bardzo zdenerwowana. Trudno powiedzieć, dlaczego to zrobiła. Może chciała w ten sposób ocalić drugie jajeczko.

http://images50.fotosik.pl/273/a0ba9bbaeb63a20fm.jpg  http://images47.fotosik.pl/273/b805f1a096898f6fm.jpg  http://images49.fotosik.pl/273/02e17cd076162a38m.jpg  http://images50.fotosik.pl/273/b53a86596e2e1051m.jpg

Barbarka - 2010-03-17 15:54:43

17 marca 2010

... obejrzałam film...  Jak ona walczyła, nim w końcu poświęciła jednego z potencjalnych potomków, żeby drugi ocałał.
Poniższe zdjęcia przedstawiają cały dramatyzm sytuacji, kiedy agresor zbliża się do gniazda, a ona ostrym dziobkiem i łopotem skrzydeł usiłuje go bezskutecznie przepłoszyć.
Na f. 1 zbliża się do gniazda, ona go widzi, jest w prawym, górnym rogu zdjęcia.
Na f. 2 jest już widoczny w kamerze, a ona zachowuje jeszcze dystans, jest w tym samym miejscu - widać jej główkę.
Na f. 3 desperacko rzuca się w jego kierunku - widać ją nad gniazdem i głową jaszczurki, która po tym jej ataku wycofała się. No a skoro Phoebe jednak wyrzuciła jajo, to znaczy, że jaszczurka nie zrezygnowała.
Phoebe  potem długo obserwowała otoczenie (f. 4), czy jaszczurka ponownie nie zaatakuje. Rozumiem, że nie ma możliwości obserwowania bez przerwy gniazda, ale mam nadzieję, że właściciel otoczenia oczyścił teren...

http://img689.imageshack.us/img689/719/001rar.th.jpg   http://img511.imageshack.us/img511/558/002cv.th.jpg   http://img297.imageshack.us/img297/9475/003e.th.jpg   http://img511.imageshack.us/img511/9940/004fd.th.jpg

Zastanowiłam się, które jajko wyrzuciła. Obejrzałam uważnie film, ale wszystko dzieje się tak szybko, a oko ludzkie tak łatwo oszukać, że właściwie nie wiem. Patrząc na to które zostało w gnieździe, dochodzę do wniosku, że wyrzuciła to, z którego bezskutecznie trzecią dobę już usiłowało wydostać się pierwsze pisklę. Jest więc jeszcze nadzieja, że zobaczymy w tym lęgu małego koliberka.

Damka_Pik - 2010-03-17 16:20:33

Barbarka napisał:

17 marca 2010

Zastanowiłam się, które jajko wyrzuciła. Obejrzałam uważnie film, ale wszystko dzieje się tak szybko, a oko ludzkie tak łatwo oszukać, że właściwie nie wiem. Patrząc na to które zostało w gnieździe, dochodzę do wniosku, że to, z którego bezskutecznie trzecią dobę już usiłowało wydostać się pierwsze pisklę. Jest więc jeszcze nadzieja, że zobaczymy w tym lęgu małego koliberka.

Phoebe wyrzuciła jajko z dziurkami, z którego pisklę przez trzy dni nie zdołało się wykluć (dziurki w skorupce ułatwiły jej uchwycenie jaja). Niewykluczone, że to właśnie zapach martwego, rozkładającego się ciałka pisklaczka zwabił jaszczurkę.

Co do drugiego jaja - nadzieja na wyklucie jest nikła, skoro pisklę nie wykluło się do wczoraj. Z rozmów na czaciku wynika, że jajo prawdopodobnie jest niezalężone.

Renia - 2010-03-17 20:13:00

17 marca 2010

Obok gniazdka Phoebe znów pojawiła się jaszczurka (1).
Po kilku minutach bezruchu zbliżyła się do gniazdka (2), już myślałam, że dobierze się do jajeczka, gdy nagle zniknęła.
Phoebe wciąż lata w pobliżu gniazda, widać ją na zdjęciu (3), ale nie siada na gniazdku. Być może agresor jest w pobliżu.
Po pewnym czasie Phoebe zbliża się do gniazdka, kilkakrotnie na chwilę przysiadła na brzeżku, ale zaraz odleciała (4).

http://images48.fotosik.pl/273/b93343b7620190cdm.jpg  http://images47.fotosik.pl/273/fe8e94097b09e7dbm.jpg  http://images48.fotosik.pl/273/95de9bad48bee0fcm.jpg  http://images44.fotosik.pl/273/8308576d0ac8a4b7m.jpg

Barbarka - 2010-03-17 20:14:06

17 marca 2010, godz. po 20-tej

Zauważyłam ją chwilę wcześniej niż operator zrobił zbliżenie... Parę minut temu!


http://img233.imageshack.us/img233/2906/005bc.th.jpg   http://img151.imageshack.us/img151/1223/009wx.th.jpg   http://img405.imageshack.us/img405/324/022sl.th.jpg   http://img214.imageshack.us/img214/1073/029yl.th.jpg   

Damka_Pik ma zapewne rację: to jajo zostało złożone 27 lutego, czyli dziś minęła 18-ta doba inkubacji...

Phoebe nie ma. Już nie walczy? Instynkt zapewne jej podpowiada, że to byłby daremny wysiłek. Ale to tylko moje spekulacje.

20:38 Phoebe zauważyła intruza! Słychać, że krąży wokół!
21:00 pierwszy raz przysiadła na gniazdku (f. 3), bacznie się rozgląda; i tak od tego momentu częściej już to robi, ale cały czas bardzo ostrożnie.
21:18 widzę coś na jaju, na tym zdjęciu; wygląda jak kreseczka? Mam kilka takich zdjęć. Ale przy którymś lądowaniu na gnieździe Phoebe je odwróciła i nic już nie widać. Może to tylko oczy, zmęczone wpatrywaniem sie w sytuację  płatają mi figle?
Minęła godz. 22:40 (ok. 13:40 czasu kalifornijskiego). Phoebe nie przysiadła do tej pory na gniazdku dłużej jak kilkanaście sekund. Robi to bardzo czujnie, cały czas się rozglądając czy nie ma w pobliżu jaszczurki, która - nie wiedzieć czemu - zrezygnowała (na razie?) z tego jaja. Ja w międzyczasie upewniłam sie, że moja "kreseczka na jaju" to tylko jakiś drobny śmieciuszek imitujący pęknięcie skorupki. Szkoda! po raz kolejny zostaje czekać, co wydarzy się w gniazdku walecznej, ptasiej samiczki...   :huh:

Barbarka - 2010-03-18 15:15:23

18 marca 2010

W Kaliforni wstał właśnie nowy dzień. Phebe nie ma w pobliżu gniazdka, dziś jeszcze jej nie widziałam. W gniazdku jajo jest nienaruszone: nie zjadła go jaszczurka, ale też i nie ma ani śladu wylęgającego się pisklęcia. Damka_Pik ma, niestety, rację. Z tego lęgu piskląt już nie będzie. I choć takie są prawa natury, trudno ukryć mi żal, że tak się stało.
Teraz pozostaje nam już tylko czekać na nastepny lęg.

http://img403.imageshack.us/img403/5416/002ux.th.jpg

kawia - 2010-03-20 22:29:42

20 marca 2010
Kilka razy dzisiaj zaglądałam do gniazda, ani razu nie widziałam Phoebe, gniazdo wygląda na puste...

Renia - 2010-03-20 23:01:39

Wczoraj (19 marca) około godz. 22:20 zauważyłam, że ustawienie kamerki zostało zmienione, gniazdko zniknęło z pola widzenia (1). Kiedy po 30 min. znów było widoczne, jajeczka już w nim nie było (2). Mogę się tylko domyślać, że zostało wyjęte.
Ostatnio widziałam Phoebe 17 marca wieczorem, co nie znaczy, że od tej pory nie pojawiła się w pobliżu gniazdka. Mogę tylko mieć nadzieję, że odpoczywa po ciężkich przeżyciach i wkrótce złoży kolejne jajeczka, z których wyklują się śliczne pisklęta :).

http://images43.fotosik.pl/274/c12be63e73bb7999m.jpg  http://images47.fotosik.pl/274/135a4f3582e89d30m.jpg

Renia - 2010-03-21 21:40:19

21 marca 2010

Przekaz z gniazda Phoebe został zatrzymany. Na stronie http://phoebeallens.com/ jest informacja, że nie wiadomo, czy Phoebe złoży jeszcze jajeczka tej wiosny. Kamerka zostanie uruchomiona, gdy tylko Phoebe wróci.
Poniżej zdjęcie wykonane 17 marca, później już jej nie widziałam.

http://images40.fotosik.pl/270/595dfb9a49404a50m.jpg

Renia - 2010-03-28 03:09:39

28 marca 2010

Phoebe odbudowuje swe dawne gniazdko, w którym przyszły na świat Storm i Sassy.
Kamerka zostanie uruchomiona w weekend.
Informacja ze strony: http://phoebeallens.com/

Renia - 2010-03-29 01:45:46

29 marca 2010

Obietnica została spełniona, kamerka działa. Możemy znów oglądać gniazdko Phoebe.

http://images43.fotosik.pl/277/e5863ebfb47252a6m.jpg

Renia - 2010-03-29 16:27:05

29 marca 2010

15:38 naszego czasu - W Kalifornii wstał nowy dzień. Gniazdko puste.
16:15 - Na gniazdku siedzi Phoebe. Wierci się, kręci, co chwilę zagląda do gniazdka...
16:35 - Już wszystko jasne. Phoebe właśnie złożyła jajeczko :lol: .
Powodzenia, Phoebe, oby tym razem się udało!

http://images46.fotosik.pl/277/cbbf8e43cafc94eem.jpg  http://images39.fotosik.pl/274/dd33351c63509fdbm.jpg  http://images47.fotosik.pl/278/445260003b303e5cm.jpg

Barbarka - 2010-03-29 22:41:10

29 marca 2010

Powodzenie ptaszynko! A Renia, niezwodnie, znów pierwsza wypatrzyła!   :applause:

http://img260.imageshack.us/img260/7866/beznazwy004.th.jpg   http://img26.imageshack.us/img26/1029/beznazwy005.th.jpg

cytra - 2010-03-30 15:34:35

30.04.2010 fotografie w naszym aktualnym czasie
15.28 świt w Kalifornii (fot.1) 
15.39 gniazdko z jednym jajeczkiem ale nadal bez ptaszynki, gdzie jesteś Phoebe :? (fot.2)
15.53 Phoebe wróciła do gniazdka (fot.3)

http://img695.imageshack.us/img695/3622/20100330152857.th.jpg  http://img24.imageshack.us/img24/22/20100330153957.th.jpg  http://img26.imageshack.us/img26/277/20100330155401.th.jpg

Renia - 2010-03-31 16:02:12

31 marca 2010

Niestrudzona Phoebe znowu pracowała, wierciła się, mrużyła oczy.
No i jest efekt. W gniazdku dwa jajeczka :).
Jajeczko zostało złożone o 6:52 (15:52 cz. pol.).

http://images37.fotosik.pl/273/4dea37df3f2f14b6m.jpg  http://images42.fotosik.pl/190/7d770dfa39bb6e5em.jpg

cytra - 2010-03-31 19:05:29

18.55 dwa jajeczka w gniazdku (fot.1)
18.59 nie widzę jajeczek :? co się dzieje :? (fot.2)

http://img530.imageshack.us/img530/6829/20100331185532.th.jpg  http://img696.imageshack.us/img696/1568/20100331185941.th.jpg

19.04 Phoebe wróciła do gniazdka, wierci się, kręci, miota... jest bardzo zdenerwowana
19.36 złe wieści, nie ma już jajeczek, zostały zjedzone przez kruka (info z amerykańskiego czatu). Biedna Phoebe :cry:

czas aktualny dla Polski

Barbarka - 2010-03-31 20:23:48

Godz. 20:18

No to tej wiosny już na pewno nie zobaczymy małych koliberków. Czy ta zła passa skończy się wreszcie?

Jestem nieutulona w żalu...       :huh:

Renia - 2010-03-31 20:41:31

To chyba jakieś fatum! Trzeci lęg w tym sezonie przepadł.

Ja jednak nie tracę nadziei. Phoebe jest maleńka tylko ciałem.

Renia - 2010-04-09 20:44:08

9 kwietnia 2010

Phoebe wróciła :D. Siedzi na gniazdku, w którym przyszły na świat Jade i Julep.
Wnętrza gniazdka nie widać.

http://images44.fotosik.pl/281/a75a083adb76e9fbm.jpg

Renia - 2010-04-19 20:50:00

19 kwietnia 2010

17:18 W ubiegłym tygodniu pisałam o powrocie Phoebe, ale jej pobyt w gnieździe nie trwał długo. Zniknęła i pojawiła się dopiero wczoraj. Buduje nowe gniazdko nieopodal gniazdka Jade i Julep. Niestety, na razie kamera jest jest ustawiona w taki sposób, że nie widać gniazdka, Phoebe też często chowa się za liśćmi, trudno ją dostrzec, na zdjęciu zaznaczyłam ją strzałką.
23:06 Zmiana ustawienia kamerki. Można już zobaczyć nowe gniazdko i siedzącą na nim od czasu do czasu Phoebe.

http://images40.fotosik.pl/281/236d93e39b12fbf0m.jpg   http://images40.fotosik.pl/281/6d68ff8a9c5dfcaam.jpg

Renia - 2010-04-21 00:41:48

21 kwietnia 2010

Phoebe kontynuuje budowę nowego gniazdka na krzaku róży.

http://images38.fotosik.pl/282/fc0f26fc45bffdaam.jpg

Barbarka - 2010-04-23 16:48:31

23 kwietnia 2010 r.

Zajrzałam dziś do Kalifornii spojrzeć co tam u Phoebe. Gniazdko przybrało konkretne kształty i wielkość. A jego właścicielka zachowuje się tak, jakby miała w nim już jajka: pracowicie przebiera nóżkami, obracając się na gniazdku wokół pionowej osi o 180 stopni. Ale co w nim jest? Trudno powiedzieć, bo widok jest jak na fot. 1. Wydaje mi się, że widzę jedno jajko, ale głowy za to nie dam. Pomóc może tylko zmiana ustawienia kamery, lub ktoś ze znajomością języka angielskiego, kto posili sie miejscowym forum lub czatem. Ale najważniejsze, że po wszystkich ostatnich przejściach odpoczęła, zregenerowała organizm i teraz jest nadzieja na świeżutkie, malutkie koliberki.
Trzymam kciuki za tę ptaszynkę!

http://img532.imageshack.us/img532/4711/beznazwy003.th.jpg  http://img693.imageshack.us/img693/542/beznazwy006.th.jpg  http://img532.imageshack.us/img532/2393/beznazwy007.th.jpg  http://img203.imageshack.us/img203/1674/beznazwy009.th.jpg

Barbarka - 2010-04-23 16:55:25

Nie mam wątpliwości: jest na pewno jedno jajo!    :good:   :D   Pierwszego pisklęcia możemy oczekiwać koło 9 - 10 maja.

http://img41.imageshack.us/img41/3959/beznazwy010.th.jpg  http://img163.imageshack.us/img163/4002/beznazwy015.th.jpg

Pięknie się uwinęła od ostatniej wizyty Reni!

Renia - 2010-04-25 19:12:49

25 kwietnia 2010

Dzisiaj o godzinie 7:00 (czas wg wskazań zegara na stronie) Phoebe złożyła drugie jajeczko :D.
Po posiłku szybko wróciła do gniazdka, by ogrzewać jajeczka. Wygląda przy tym naprawdę pięknie.

http://www.allegaleria.pl/images/c3k6ngioqfk5se499qmy_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/kaekc9bnbo7iylif32xb_thumb.jpg

Renia - 2010-05-05 18:30:38

5 maja 2010

Phoebe wciąż wytrwale wysiaduje. Rzadko opuszcza gniazdko, by się posilić. Jak wynika z naszych obserwacji (odnotowanych w powyższym wątku), wysiadywanie trwa 17-19 dni. Pierwszego pisklęcia możemy się więc spodziewać ok. 10 maja.

http://images44.fotosik.pl/291/06535eaba3300cbbm.jpg

Renia - 2010-05-09 23:55:21

9 maja 2010

W gniazdku Phoebe wykluło się dzisiaj pierwsze pisklę :).

http://images48.fotosik.pl/292/c50d165f60a981e3m.jpg

Barbarka - 2010-05-10 20:33:20

10 maja 2010 r., godzina 10:59 - 11:08  czasu przekazu (wg naszego 9 godzin później).

Wiedziona ciekawością co słychać u Phoebe zajrzałam do gniazdka.   :)
Jak nietrudno było przewidzieć, wczoraj wylęgło się pierwsze pisklę, o czym doniosła już Renia. Z żółtym dziobkiem i dwoma zabawnymi rządkami pomarańczowych zaczątków upierzenia wzdłuż kręgosłupa. Pisklątko jest żywotne, ruchliwe, potrzeby fizjologiczne załatwia we właściwy sposób, co widać na f. 1 - kuperek w górę i na f. 2 - na obrzeżu gniazdka, w miejscu w którym dotknął go kuperek pojawił się drugi, zgrabny, i większy pakuneczek z odchodami. Na f. 4 Phoebe właśnie wróciła do gniazdka, ale karmienia nie było...

http://img88.imageshack.us/img88/4800/phoebe00006201005101959.th.jpg  http://img571.imageshack.us/img571/3839/phoebe00012201005101959.th.jpg  http://img709.imageshack.us/img709/3926/phoebe00013201005101959.th.jpg  http://img687.imageshack.us/img687/9949/phoebe00044201005102008.th.jpg

Na drugim jajeczku brak (mam nadzieję, że tylko na razie) oznak klucia sie drugiegi pisklęcia.

Renia - 2010-05-10 21:24:33

10 maja 2010

Na stronie z przekazem można przeczytać, że wyklute wczoraj pisklątko ma na imię Hope. To bardzo dobre imię :). Phoebe dba o swoje dziecko. Ogrzewa je, karmi, tyle tylko, że znów ustawia się przy karmieniu tyłem do kamery, dziobków nie widać.

http://images44.fotosik.pl/292/fbe50ebf982e5fa0m.jpg  http://images49.fotosik.pl/293/279690ade05bb9e2m.jpg

I jeszcze FILMIK z karmienia.

cytra - 2010-05-10 22:43:59

10 maja 2010 godzina 13.35 czasu miejscowego czyli 22.35 naszego
# kolejne karmienie i ogrzewanie :)

http://img707.imageshack.us/img707/787/przechwytywaniewtrybieppq.th.jpg  http://img718.imageshack.us/img718/4945/przechwytywaniewtrybiepa.th.jpg

cytra - 2010-05-11 14:59:25

11.maja 5.51 czasu kalifornijskiego
mamy drugiego pisklaczka :) ten nazywa się Hoku :D

http://img15.imageshack.us/img15/3249/przechwytywaniewtrybieppj.th.jpg  http://img64.imageshack.us/img64/750/20100511171735.th.jpg

Barbarka - 2010-05-11 19:09:12

11 maja 2010 r., wg czasu tego przekazu obserwację zaczęłam o g. 9:36 (żeby tu był postęp na chronometrze, przekaz należy odświeżyć), wg mojego komputera g. 18:46 czasu polskiego.

  Jak weszłam na podgląd Phoebe siedziała na gniazdku (f. 1). Po chwili poleciała po pożywienie dla dzieci. No i zobaczyłam to drugie pisklątko. Na f. 2 ma jeszcze kuperek w skorupce, a na f. 3, nim mama wróciła z pokarmem, pisklę  wyszło zdecydowanie ze skorupki. Na f. 4 karmienie piskląt. Ta skorupka to się tu po prostu plącze.

http://img707.imageshack.us/img707/5355/phoebe00070201005111846.th.jpg  http://img294.imageshack.us/img294/6506/phoebe00073201005111846.th.jpg  http://img243.imageshack.us/img243/8062/phoebe00081201005111846.th.jpg  http://img32.imageshack.us/img32/3345/phoebe00082201005111853.th.jpg

Renia - 2010-05-13 20:36:05

13 maja 2010
20:00 czasu polskiego

W Orange County karmienie piskląt. Phoebe tym razem podczas karmienia siada tyłem do kamerki, zasłaniając zawartość gniazdka. Nie widać nawet, czy karmi obydwa pisklęta, można się tego domyślić tylko z jej ruchów. Potem usiadła na gniazdku, kontynuuje ogrzewanie swoich dzieci - Hope i Hoku.

Około 21:00 udało mi się podpatrzeć, że Phoebe karmiła obydwa pisklęta :).

http://images36.fotosik.pl/180/9894a06720d8c6bdm.jpg  http://images36.fotosik.pl/180/0fe004b4b6bb1ca0m.jpg

cytra - 2010-05-17 23:47:27

17/18 maja 2010
23.46 czasu polskiego Hope i Hoku mają się dobrze, coraz ciaśniej robi się w gniazdku (fot.1)
00.17 karmienie koliberków (fot.2 i 3)
http://img266.imageshack.us/img266/1683/przechwytywaniewtrybiepk.th.jpg http://img13.imageshack.us/img13/9011/przechwytywaniewtrybiepzc.th.jpg http://img217.imageshack.us/img217/4298/przechwytywaniewtrybiepq.th.jpg

Renia - 2010-05-21 19:24:54

21 maja 2010

Hope i Hoku rosną w oczach. Ich ciałka wypełniają już całe wnętrze gniazdka, porastają piórkami.

http://images36.fotosik.pl/183/08193dc951aec8bbm.jpg

Barbarka - 2010-05-24 17:41:42

24 maja 2010 r., g. 8:05 czasu miejscowego (17:05 w Polsce). W Orange County spokojny, słoneczny, wiosenno-letni poranek.

Dawno mnie tu nie było. Hope i Hoku rozwijają się wzorcowo. Rosną jak na drożdżach, aż serce rośnie jak się się na nie patrzy. Starsze pisklę 28 dni skończy 6 czerwca, młodsze 8 czerwca. No i w tym terminie (tak jakoś!) powinny opuścić gniazdko.

- f. 1, pisklęta czekają na mamę, zawsze głodne i gotowe do jedzenia;
- f. 2,  Phoebe przyleciała i karmi, najpierw pisklę po swojej lewej stronie...
- f. 3, ...a  tu po prawej stronie; i tak jeszcze raz na zmianę;
- f. 4, właśnie skończyła; i prawie w tym samym momencie już jej nie było.   

http://img248.imageshack.us/img248/214/phoebe01107.th.jpg  http://img715.imageshack.us/img715/6049/phoebe01109.th.jpg  http://img175.imageshack.us/img175/6449/phoebe01112.th.jpg  http://img69.imageshack.us/img69/4060/phoebe01118.th.jpg

Renia - 2010-05-26 23:46:43

26 maja 2010

Młode koliberki, Hope i Hoku, to już całkiem duże ptaszki, jeśli można użyć takiego określenia w stosunku do kolibrów :).
Rosną, piórek im przybywa, patrzą bystro ciemnymi oczkami, dziobki maja coraz dłuższe. Co jakiś czas do tych dziobków mama podaje coś smacznego.

http://images45.fotosik.pl/299/25b950285435e7d4m.jpg  http://images40.fotosik.pl/294/00a685d6a893f9cbm.jpg  http://images37.fotosik.pl/293/ee4edc0f02ccbf0dm.jpg

Renia - 2010-05-28 19:49:29

28 maja 2010

19:40 Nie wiem, co się stało. W gniazdku jest tylko jeden koliberek. Może postanowił odbyć swój pierwszy lot, choć ma dopiero 19 dni. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało. Użytkownicy boxika tez nic konkretnego nie wiedzą, snują domysły.

http://images45.fotosik.pl/299/80cedd1a0a720c26m.jpg  http://images42.fotosik.pl/211/950f7e35f5ba1386m.jpg

Agata J. - 2010-05-28 20:07:04

Prawdopodobnie wypadł, widać było, że szukają go w różach.

Renia - 2010-05-29 00:31:48

Gniazdo naszych kolibrów zostało zaatakowane przez czarnego ptaka, być może wronę. Ptak uderzył w kamerę, przestawił ją, dlatego nie było widać dokładnie, co stało się potem. Młode koliberki wypadły lub wyfrunęły z gniazdka. Hoku został znaleziony na ziemi i włożony z powrotem do gniazdka. Niestety, nie wiadomo, co stało się z Hope. Mimo intensywnych poszukiwań nie udało się jej odnaleźć.

Oto FILMIK z tego wydarzenia, fragment dłuższego filmu ze strony http://www.ustream.tv/recorded/7270068

Renia - 2010-05-30 01:39:35

Nic się od wczoraj nie zmieniło. W gniazdku wciąż jest samotny Hoku. Hope nie została odnaleziona. Na FILMIKU można zobaczyć moment wkładania do gniazdka Hoku znalezionego pod krzakiem róży, na którym jest gniazdko. Po chwili wróciła mama, nakarmiła dziecko, które prawdopodobnie było w szoku po upadku.
Mój filmik jest skrótem dłuższego filmu ze strony http://www.ustream.tv/recorded/7273111

Obserwuję kolibry i widzę, że zachowują się inaczej niż zwykle. Phoebe przyleciała, nakarmiła Hoku, ale nie odleciała. Siedzi na brzegu gniazdka i przytula się do pisklęcia. Może chce je chronić przed ewentualnym atakiem wrony, której głos co chwilę słychać w pobliżu gniazdka.  Naprawdę żal  mi Phoebe. To już czwarty z kolei lęg z problemami. A już miałam nadzieję, że tym razem wszystko będzie w porządku.

http://images50.fotosik.pl/299/29d1acb33019c219m.jpg

Renia - 2010-06-01 00:37:42

Co się dzieje w tym gnieździe?! :zdziwiony: Podglądanie kolibrów wymaga naprawdę silnych nerwów. Wczoraj Hoku czyszcząc sobie piórka tak mocno wychylił się z gniazdka, że wypadł. Zwisał głową w dół, trzymając się pazurkami brzegu gniazdka. No ale to zuch, udało mu się wdrapać z powrotem. Po chwili przyleciała Phoebe, chciała go nakarmić, ale on nie otworzył dziobka. Wydaje mi się też, że usiłowała - bez powodzenia - wepchnąć go do środka gniazdka. Wkrótce odleciała, a on, pomagając sobie skrzydełkami, przesunął się w końcu w bezpieczne miejsce.
Film z tego wydarzenia można zobaczyć pod adresem http://www.ustream.tv/recorded/7355031

Teraz już chyba wszystko wróciło do normy. Hoku siedzi grzecznie w gniazdku, czasami trenuje skrzydełka. Pierwszy lot już wkrótce.

http://images47.fotosik.pl/300/92b55e15dac53365m.jpg  http://images46.fotosik.pl/299/32eb11767a56d742m.jpg

Renia - 2010-06-02 17:05:56

2 czerwca 2010

O godzinie 17:03 czasu polskiego Hoku wyfrunął z gniazdka!
Obserwuję to gniazdko od ponad dwóch lat i po raz pierwszy udało mi się na własne oczy zobaczyć moment wyfrunięcia młodego koliberka. Wiercił się, mobilizował, aż w końcu zatrzepotał skrzydełkami i fruuuu :). O wykonaniu fotografii nie było mowy.
Powodzenia, Hoku! Pozdrów Hope, swoją siostrzyczkę, jeśli ją spotkasz.

http://images35.fotosik.pl/155/85d19d04d506819fm.jpg

cytra - 2010-06-02 23:09:47

ostatnie sekundy Hoku w gniazdku:

Hoku myśli... (fot.1)
Hoku ćwiczy skrzydełka... (fot.2,3,4)
odlot Hoku...(fot.5)

http://img249.imageshack.us/img249/2741/50212805.th.jpg  http://img72.imageshack.us/img72/9241/10368749.th.jpg  http://img63.imageshack.us/img63/9301/75309899.th.jpg  http://img241.imageshack.us/img241/2459/41892497.th.jpg  http://img163.imageshack.us/img163/1571/65614161.th.jpg

piękna scena odlotu Hoku http://www.ustream.tv/recorded/7393105

wielka radość i smutek zarazem...
powodzenia śliczny ptaszku :)

Renia - 2010-06-06 19:17:29

6 czerwca 2010

Hoku opuścił gniazdko, ale wciąż jeszcze wymaga pomocy mamy. Na stronie http://gallery.phoebeallens.com/display … fullsize=1 jest zdjęcie Hoku na liściu jukki. Czasami przylatuje tu Phoebe i karmi go.

http://images39.fotosik.pl/297/a174b3b81e1311f6m.jpg

Renia - 2010-06-10 16:17:25

10 czerwca 2010

Wczoraj w profilu Phoebe na Facebook'u ukazał się wpis informujący, że w ogrodzie, gdzie znajduje się gniazdo, pojawiły się trzy kolibry - dorosły i dwa młode. Nie można mieć stuprocentowej pewności, ale być może była to Phoebe i jej dzieci, Hoku i Hope. Ja w to wierzę :D.

Odkąd kolibry opuściły gniazdko, kamerka pokazuje ogród obok domu opiekunów gniazda - rajski widok.

http://images42.fotosik.pl/215/39fa52c1ce2e0724m.jpg

Informacje ze strony http://www.hancockwildlife.org/forum/vi … 25&page=16

Renia - 2010-07-04 02:25:16

Młode kolibry (Rudaczek kalifornijski Selasphorus Sasin) opuściły już gniazdko. Samiczka Phoebe prawdopodobnie w tym sezonie nie złoży już jajeczek. Musimy poczekać do jesieni.
Pora na podsumowanie. Obserwujemy to gniazdko od listopada 2008 roku, widzieliśmy w tym czasie 10 lęgów.

I.
15.11.2008 – klucie 1. pisklęcia
16.11.2008 – klucie 2. pisklęcia
11.12 2008 – pierwszy lot – 26 dni po wykluciu się 1 pisklęcia

II.
29.12.2008 – złożenie 1. jaja
1.01.2009 – złożenie 2. jaja
16.01.2009 – klucie 1. pisklęcia po 18 dniach wysiadywania (Marcel)
Z drugiego jaja nie wykluło się pisklę.
15.02.2009 – pierwszy lot 30 dni od wyklucia

III.
16.02.2009 – złożenie 1. jaja
19.02.2009 – złożenie 2. jaja
6.03.2009 – klucie 1. pisklęcia po 19 dniach wysiadywania (Roza)
8.03.2009 - klucie 2. pisklęcia po 18 dniach wysiadywania (Goober)
30.03.2009 – pierwszy lot Rozy 24 dni po wykluciu
31.03.2009 – pierwszy lot Goobera 23 dni po wykluciu

IV.
12.04.2009 – złożenie 1. jaja
14.04.2009 – złożenie 2. jaja
15.04.2009 – jaja zostały skradzione przez niezidentyfikowanego ptaka

V.
23.04.2009 - złożenie 1. jaja
25.04.2009 - złożenie 2. jaja
11.05.2009 – klucie 1. pisklęcia po 18 dniach wysiadywania (Jewel)
Z drugiego jaja nie wykluło się pisklę.
6.06.2009 – Podczas próby lotu Jewel wypadła z gniazdka. Okazało się, że ma niedorozwój skrzydełek. Została umieszczona w ośrodku rehabilitacyjnym i 25 lipca wypuszczono ją na wolność.

VI.
24.10.2009 – złożenie 1. jaja
27.10.2009 – złożenie 2. jaja
10.11.2009 – klucie 1. pisklęcia po 17 dniach wysiadywania (Jade)
12.11.2009 – klucie 2. pisklęcia po 16 dniach wysiadywania (Julep)
4.12.2009 – pierwszy lot obu koliberków w wieku 24 i 22 dni

VII.
2.01.2010 – złożenie 1. jaja
4.01.2010 – złożenie 2. jaja
19.01.2010 – klucie 1. pisklęcia po 17 dniach wysiadywania (Storm)
20.01.2010 – klucie 2. pisklęcia po 16 dniach wysiadywania (Sassy)
28.01.2010 – umiera pierwsze pisklę, Storm
18.02.2010 – Sassy, która nie rozwija się normalnie, zostaje przewieziona do ośrodka rehabilitacyjnego.
20.02.2010 – Sassy umiera

VIII.
25.02.2010 – złożenie 1. jaja
27.02.2010 – złożenie 2. jaja
Z jajeczek nie wykluły się pisklęta. Finał tego lęgu to naprawdę dramatyczne wydarzenia z udziałem jaszczurki. Polecam lekturę wątku.

IX.
29.03.2010 – złożenie 1. jaja
31.03.2010 – złożenie 2. jaja
31.03.2010 – kradzież jaj przez ptaka z rodziny krukowatych

X.
23.04.2010 – złożenie 1. jaja
25.04.2010 – złożenie 2. jaja
9.05.2010 – klucie 1. pisklęcia po 16 dniach wysiadywania (Hope)
10.05.2010 – klucie 2. pisklęcia po 15 dniach wysiadywania (Hoku)
29.05.2010 – Atak wrony na gniazdko. Hope odlatuje (ma 20 dni), Hoku wypada z gniazdka, na szczęście zostaje odnaleziony i włożony na powrót do gniazdka.
2.06.2010 – pierwszy lot Hoku 23 dni po wykluciu

Podczas naszych obserwacji Phoebe złożyła 20 jaj. Wykluło się 12 piskląt. Z gniazdek wyfrunęło 10 młodych koliberków.

Renia - 2010-07-14 00:08:04

Phoebe nie pojawia się w gniazdku, kamera nie działa. Sezon lęgowy można uznać za zakończony. Pora więc zamknąć wątek kolibrów z Kalifornii, zostanie otwarty jesienią, gdy Phoebe znów pojawi się w swym gniazdku na krzaku róży.
Osoby zainteresowane losami obserwowanych przez nas kolibrów zachęcam do przeczytanie podsumowującego postu powyżej.

Renia - 2010-10-16 00:06:27

Kolibry z Kalifornii 2010/2011

Przez kilka miesięcy kamerka nie działała, dzisiaj została uruchomiona, pokazuje krzew róży, na którym Phoebe budowała gniazdko. Miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli oglądać kolejny sezon lęgowy kolibrów.

http://images35.fotosik.pl/189/576a3c7bba389dc0m.jpg

Renia - 2010-10-19 01:14:04

18 października 2010

Na stronie z przekazem przeczytałam dzisiaj, że Phoebe pojawia się co jakiś czas przed kamerą. Czekałam więc cierpliwie i w końcu moja cierpliwość została nagrodzona. O godzinie 00:37 czasu polskiego, zegar kamery wskazywał 15:37, Phoebe usiadła na moment na liściu jukki. Jest maleńka, zaznaczyłam ją więc czerwonym kółkiem.

http://images47.fotosik.pl/355/e2dd4d61974c9233m.jpg

Barbarka - 2010-10-21 20:39:14

21 października 2010 r. , godz. 18:30 - 20:00 naszego czasu.

Zajrzałam dzisiaj na przekaz z kolibrzych lęgów. Nie ulega wątpliwości, że Phoebe zaczyna budować gniazdko.
Na f. 1 czerwonym kółkiem zaznaczyłam miejsce na krzaku róży, do którego regularnie przylatuje. A na wszystkich zdjęciach żółtymi kółeczkami zaznaczyłam ptaszynkę, gdyż na tym dużym planie jest bardzo trudno wypatrzyć ją w tej gęstwinie liści.    :good:


http://img254.imageshack.us/img254/4108/kolibry00421.th.jpg  http://img229.imageshack.us/img229/1551/kolibry00751.th.jpg  http://img249.imageshack.us/img249/3338/kolibry00901.th.jpg

Renia - 2010-10-22 21:50:03

22 października 2010

Kamerka w Orange County zmieniła ustawienie. Teraz widać wyraźnie zalążek gniazdka w rozwidleniu gałązek róży. Co kilka minut przylatuje Phoebe i kontynuuje prace budowlane. Za kilka dni pewnie gniazdko będzie gotowe i pojawią się w nim pierwsze w tym sezonie jajeczka :D.

Phoebe i jej gniazdko można oglądać tu: http://phoebeallens.com/

http://images43.fotosik.pl/356/50e889b713b1230cm.jpg  http://images39.fotosik.pl/352/b33aaa4a8cdb649cm.jpg  http://images40.fotosik.pl/340/968bd88f97f5c958m.jpg  http://images50.fotosik.pl/356/92dd994c355c4647m.jpg

Barbarka - 2010-10-25 17:33:19

25 października 2010 r., godz. 7:09 czasu kalifornijskiego.

   Wstaje dzień (1). Na zdjęciu widać efekt pracy malutkiego ptaszka w dniu poprzednim. Phoebe kręci się jak fryga: poprawia dziobkiem, udeptuje, lata w tę i z powrotem. A gniazdko rośnie w oczach!    :applause:



http://img294.imageshack.us/img294/7130/gniazdo0245.th.jpg  http://img839.imageshack.us/img839/9456/gniazdo0281.th.jpg  http://img541.imageshack.us/img541/4645/gniazdo0283.th.jpg  http://img229.imageshack.us/img229/2206/gniazdo0287.th.jpg

Renia - 2010-10-26 21:29:32

26 października 2010

Phoebe kontynuuje budowę gniazdka, które wyraźnie "urosło" od wczoraj. Odlatuje, przylatuje, przynosi materiały budowlane.
Obserwuję gniazdko kolibrów od dwóch lat, ale po raz pierwszy mam możliwość obserwowania budowy gniazdka od początku i fascynuje mnie pracowitość tego malutkiego ptaszka.

http://images49.fotosik.pl/358/a05e10efa8311cb0m.jpg  http://images50.fotosik.pl/358/45044fae73bf6ffem.jpg

Barbarka - 2010-10-27 23:32:28

27 października 2010 r., godz. 14:20 czasu kalifornijskiego.

Nie widziałam dziś Phoebe, ale gniazdko nabiera już konkretnej wielkości.   :)

http://img268.imageshack.us/img268/272/mwsnap007l.th.jpg

Renia - 2010-10-28 22:03:11

28 października 2010

Gniazdko kolibrów jest już prawie gotowe. Phoebe wykonuje jakieś prace wykończeniowe, przylatuje co chwilę, siada na gniazdku. pracuje głównie nóżkami, udeptuje wnętrze gniazdka.
Lada dzień możemy się spodziewać pierwszego jajeczka :).

http://images45.fotosik.pl/360/b622fa063887eebcm.jpg  http://images46.fotosik.pl/340/94d7b87ef734f3a0m.jpg  http://images38.fotosik.pl/354/9386561172b3d375m.jpg

Barbarka - 2010-10-29 22:26:57

29 października 2010 r.

Prawie od trzech godzin obserwuję gniazdko, ale widok jest cały czas taki sam. W Kaliforni pewnie gorąco, listki na krzaku róży prawie się nie ruszały. A Phoebe pewnie skryła się gdzieś w cieniu i oddaje się sjeście. Albo godom! Dziś jeszcze jej nie widziałam. Renia ma rację: gniazdko jest gotowe na przyjęcie jajeczek.   :D

http://img840.imageshack.us/img840/1920/mwsnap086.th.jpg

Barbarka - 2010-10-30 21:01:06

30 października 2010 r.

Obserwuję gniazdko i robię zdjęcia przez prawie godziny, między 18:16 a 20:14 naszego czasu. Z prawie 200 ujęć wybrałam cztery które chcę pokazać na forum. To jest fascynujące z jaka niespożytą energią ta samiczka rudaczka kalifornijskiego buduje to gniazdko: jak jej nie ma, to jej nie ma, ale jak już jest, to bardzo trudno jest za nią nadążyć. Udało mi się zrobić kilka ciekawych ujęć:
- na f. 1 Phoebe czymś bardzo cienkim i dla mnie niewidocznym mocuje gniazdko do krzaka oplątując dziobkiem
   pieniek;
- na f. 2 zerwała się do lotu po następne materiały na gniazdko;
- na f. 3 właśnie przyniosła w czubku dzioba spory kłębuszek czegoś miękkiego, co za chwilę włożyła do gniazdka i
   pracowicie udeptała na wyściółkę dla jejeczek;
- na f. 4 trzyma w dziobku źdźbło trawy, które za chwilkę umieściła na obrzeżu gniazdka;

http://img169.imageshack.us/img169/7289/phoebe000461.th.jpg  http://img827.imageshack.us/img827/7835/phoebe000551.th.jpg  http://img233.imageshack.us/img233/2484/phoebe000661.th.jpg  http://img251.imageshack.us/img251/3576/phoebe000781.th.jpg

Renia - 2010-10-31 16:43:19

31 października 2010
u nas 16:40, w Kalifornii 8:40

Dwie godziny temu Phoebe złożyła pierwsze jajeczko! :applause:

http://images40.fotosik.pl/343/5d39dd3dee901aa8m.jpg  http://images38.fotosik.pl/355/bbc83963a702991fm.jpg

wladek12 - 2010-10-31 19:15:48

31.10.2010.
Godz. 19.12. czasu naszego - jajko złożone przez Phoebe pozostaje bez opieki już dłuższy czas.     
Godz.19.33. dolnym brzegiem z lewej gałązki na prawą przeszła mrówka. Jajko bez opieki cały czas.
19.37. przyleciała samiczka i sadowiła się na jajku poprawiając budowle gniazda.Trwało to niecałą minutkę.   
19.50. dołem pod gałązkami przeszła jakaś osoba a jajko bez mamy.      ...       :papa:

cytra - 2010-10-31 21:26:16

filmik z zarejestrowanym złożeniem jajeczka na stronce
http://www.facebook.com/video/video.php?v=1361227965434

Barbarka - 2010-11-01 03:43:26

01 listopada 2010 r.

Weszłam na stronkę Phoebe o godz. 18:30 czasu kalifornijskiego. Po raz pierwszy widzę, jak w Kalifornii kończy się dzień i zapada zmierzch. Phoebe nie ma, jajeczko jest bez opieki (f.1), choć myślę, że bezpieczne. Phoebe poleciała posilić się przed nocą. Zajęłam sie więc pisaniem postu. Po dłuższej chwili usłyszałam gwar rozmów kobiety z małymi dziećmi, więc weszłam na podgląd i okazało się, że obraz został wyłączony. Po chwili gwar rozmów ucichł bo przekaz został przerwany pokazem z kilkunastu slajdów historycznych - jeden pokazuję (f.2). A o godz. 19:03 wrócił przekaz i okazało się, że kamerka została ustawiona bliżej gniazdka, a na gniazdku jest Phoebe (f.3). Kamerka ma podczerwień i jest nocny, czarno-biały przekaz. Dotychczas zdjęcia przycinałam przed umieszczeniem ich w poście, teraz nie będzie to konieczne. Cały czas słychać gwar dziecięcych zabaw, a Phoebe siedzi znieruchomiała z wysoko podniesioną główką i szeroko otwartymi oczkami, nasłuchuje. Gwar powoli cichnie, Phoebe drzemie a może i śpi. Osłania swój skarb przed nocnym chłodem.
Przez ostatnie dni widziałam ją tylko jak kręciła się jak fryga i intensywnie budowała gniazdko. A ze spodziewanego macierzyństwa emanuje spokój.   :sleep:

O godzinie 20:05 czasu kalifornijskiego przekaz na żywo został wyłączony. Ale można oglądać slajdy.

http://img178.imageshack.us/img178/5135/beznazwy1111.th.jpg  http://img94.imageshack.us/img94/2938/mwsnap021.th.jpg  http://img231.imageshack.us/img231/7083/mwsnap052.th.jpg

Barbarka - 2010-11-02 00:15:30

02 listopada 2010 r., wg czasu kalifornijskiego dzień poprzedni, godz. 15:38.

Phoebe na gniazdku (f.1). A minutkę później poleciała, pewnie posilić się. W gniazdku widać jedno jajeczko (f.2). Będzie drugie?   :|

http://img841.imageshack.us/img841/1365/mwsnap120.th.jpg  http://img801.imageshack.us/img801/9681/mwsnap122.th.jpg

Renia - 2010-11-02 09:05:22

2 listopada 2010

W Kalifornii minęła już północ Phoebe nie ma na gniazdku.

http://images40.fotosik.pl/344/a8905335a4d05140m.jpg

Renia - 2010-11-02 15:27:09

2 listopada 2010

15:20/7:20  Wydaje mi się, że są już dwa jajeczka.
15:42/7:42  W końcu Phoebe zdecydowała się opuścić gniazdko. Teraz już widać wyraźnie, że złożyła drugie jajeczko.

http://images38.fotosik.pl/356/d1c69d3934927f70m.jpg

Renia - 2010-11-03 17:23:12

3 listopada 2010

Gniazdko Phoebe jest uszkodzone i puste. Nie wiem, co się stało. Na stronie jest tylko informacja, że rano znaleziono rozbite jajeczka na ziemi. Smutno zaczyna się tegoroczny sezon...

http://images41.fotosik.pl/357/10e91cafdfa0b7fcm.jpg

wladek12 - 2010-11-06 18:10:42

6.11.2010.
18.12.Przykry widok,bez jajek i mamy kolibrowej.(f.1.).(próbka zrzutu).      ...              :papa:
http://www5.pic-upload.de/thumb/06.11.10/dx45n9zklye7.jpg

Renia - 2010-11-07 13:45:32

7 listopada 2010

Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, co tak naprawdę zdarzyło się w obserwowanym przez nas gniazdku kolibrów. Użytkownicy czatu twierdzą, że tuż przed świtem 3 XI Phoebe energicznie kopała nóżkami w gnieździe. Opiekujący sie gniazdkiem pan Pungh użył określenia "miotała się". Kiedy wyszedł na zewnątrz, zobaczył na ziemi rozbite jajeczka. Istnieje podejrzenie, że Phoebe sama wyrzuciła jajeczka z gniazda. Naturalnie obserwatorzy snują przypuszczenia co do przyczyn: może jajeczka nie były zalężone, może Phoebe jest osłabiona, nie ma siły wysiadywać.
Na czacie pojawiło się też zdanie, które - moim zdaniem - trafnie ocenia sytuację: Tylko Phoebe wie, co i dlaczego zrobiła.

http://images35.fotosik.pl/198/6648304c26cde130m.jpg
Zdjęcie z 1 listopada 2010

Renia - 2010-11-10 18:06:48

10 listopada 2010

Opiekujący się gniazdkiem Pan Pungh zmienił ustawienie kamery, znów pokazuje ona krzew róży. Nie wiadomo bowiem kiedy i w którym miejscu Phoebe zacznie budować nowe gniazdko. Nie widziałam Phoebe od tygodnia, ale użytkownicy czatu twierdzą, że czasami pojawia się na krótko przed kamerą.

http://images35.fotosik.pl/207/df84efeab9d8e5dfm.jpg

Renia - 2010-11-15 23:35:31

15 listopada 2010

Phoebe nie zaczęła jeszcze budować gniazdka, ale na stronie z przekazem można przeczytać, że wczoraj odwiedziła swój krzew róży dwa razy a dzisiaj sześć razy. Skoro pojawia się przed kamerą, można mieć nadzieję, że wkrótce zacznie budować gniazdko i rozpocznie kolejny lęg, oby bardziej udany od poprzedniego.

Renia - 2010-11-22 18:37:45

22 listopada 2010

Phoebe codziennie odwiedza krzak róży, ale ja dotąd nie mogłam jej na tym przyłapać ;). Dopiero dzisiaj uśmiechnęło się do mnie szczęście. Miałam okazję zaobserwować jej kilkusekundową wizytę przed kamerą. Na zdjęciu nr 1 w czerwonym kółeczku widać jej główkę, a na zdjęciu nr 2 ogonek. Trudno ją jednak dostrzec, jest malutka, łatwo pomylić ją z listkiem, ponadto obraz jest dzisiaj nieco zamglony. Znacznie lepiej jest widoczna na FILMIKU .

http://images37.fotosik.pl/382/44af40ca20b58183m.jpg  http://images50.fotosik.pl/406/eec071112793843em.jpg

Magdag - 2010-11-23 04:11:18

23 listopada 2010

Renia, to znaczy że ja tez ją widziałam, bo mam takie samo zdjęcie. Tylko zbyt mało uważnie patrzyłam, no i nie dopatrzyłam się. Dzięki.

wladek12 - 2010-11-28 17:31:47

28.11.2010.
17.22. Udało mi sie uchwycic kolibra na foto.(f.1.).czy to Phoebe?         ...        :papa:
http://www6.pic-upload.de/thumb/28.11.10/7vqvcinkj14c.jpg

Renia - 2010-12-01 19:58:51

1 grudnia 2010

Phoebe kilkanaście razy dziennie odwiedza krzew róży, ale sfotografowanie jej to nie lada wyzwanie. Jej wizyta trwa zaledwie kilka sekund, porusza się - jak to koliber - bardzo szybko.
Dzisiaj udało mi się zrobić jej zdjęcie podczas trzynastej z kolei wizyty.

http://images45.fotosik.pl/432/1fd0aec5aabb6539m.jpg

A oto wizyta Phoebe na FILMIKU

Renia - 2010-12-12 21:56:01

12 grudnia 2010

Wczoraj Phoebe odwiedziła krzew róży ok. 40 razy. Opiekujący się gniazdkiem i kamerą pan Pungh stwierdził, że budowa gniazdka rozpocznie się dziś. W pewnym sensie miał rację. Phoebe od rana pracuje nad budową dwóch gniazdek :). Pewnie później podejmie decyzję, które z nich wybrać, wtedy też zostanie przestawiona kamerka, byśmy mogli oglądać kolibry z bliska.
Na zdjęciu: Phoebe w pobliżu jednego z budowanych gniazd.

http://images38.fotosik.pl/454/c05bda66ef3a3024m.jpg

Barbarka - 2010-12-15 22:24:43

15 grudnia 2010 r. hrabstwo Orange County w Kalifornii.

Dziś kilka minut po godz. 13-tej czasu kalifornijskiego, najpierw usłyszałam trzepot małych skrzydełek a potem zobaczyłam kolibrzycę Phoebe. Usiadła w rozwidleniu krzaka róży, rozejrzała się, a potem chwilkę się zatrzymała w jednym miejscu i odleciała. W ciągu minuty była drugi raz. Wczoraj w nocy przez ponad dwie godziny miałam włączony nasłuch z podglądem (no bo przecież trudno siedzieć tyle czasu wpatrzonym w monitor) i nie doczekałam się jej. Jest chyba nadzieja, że przystąpi do lęgu. Żółtym kółeczkiem zaznaczyłam miejsce, w którym siedzi. Bardzo trudno wypatrzyć ją na zdjęciu w gęstwinie liści jak się nie wie gdzie siedzi.

http://img843.imageshack.us/img843/572/phoebe06991.th.jpg

Renia - 2010-12-17 19:55:24

17 grudnia 2010

Nareszcie przestawiono kamerę, możemy patrzeć z bliska. Teraz już wyraźnie widać, że budowa gniazdka postępuje. Około 19:35 naszego czasu na chwilę pojawiła się Phoebe. Szybko odleciała, bo obok krzewu róży trwają prace organizacyjne, ustawiana jest ażurowa zasłonka, by zapewnić kolibrom spokój.

http://images37.fotosik.pl/447/1a5f471093393b70m.jpg  http://images38.fotosik.pl/465/722e4a763bb074bfm.jpg

wladek12 - 2010-12-17 22:03:28

17.12.2010. po 22:00 czasu polskiego.
Doczekałem się jak, pani kolibrowa przyleciała na zarys budowanego gniazda (f.1).
Prawie po pół godzince przyleciała samiczka i udało mi się ją ująć na foto (f.2.).
23.05. Samiczka przybyła na gniazdo i chwilę zabawiła na nim.(f.3.).         ...
http://www6.pic-upload.de/thumb/17.12.10/88cof3n17bky.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/17.12.10/iwy9km19i2z3.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/17.12.10/pq6s8rcxsfac.jpg

wladek12 - 2010-12-18 19:56:33

18.12.2010. Czasu polskiego, około 20:00.

Do gniazda przyleciała samiczka i chwilkę się w nim zatrzymała, sadowiąc wygodnie (f.1.).
Po 1 foto była z cztery razy i to z materiałem na gniazdo, posiedziała chwilkę rozglądając się i odlatywała.
Na (f.2.) samiczka sadowi się, przymierza trochę poprawiała gniazdo i odleciała.
Jeszcze jedna wizyta samiczki (f.3.). Przylatuje, kładzie materiał na gniazdo i po chwili odlatuje.           ...       :papa:

http://www6.pic-upload.de/thumb/18.12.10/vrhidtap7pnd.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/18.12.10/j8zfkt614bxq.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/18.12.10/xvy72utzgb4.jpg

Renia - 2010-12-19 22:16:21

19 grudnia 2010

Rano Phoebe pojawiła się na gniazdku dwukrotnie: o 8:00 i o 8:40 (czas wg wskazań na stronie z przekazem). Potem znikła i nie było jej prawie pięć godzin. Użytkownicy czatu zastanawiali się, co się z nią dzieje. Jedna z osób napisała, że samiczka kolibra zaczyna budowę gniazda przed kryciem. Jeśli to prawda, to być może Phoebe była na randce ;) ?. Przyleciała o 13:18, usiadła na chwilę na gniazdku, powierciła się trochę i odleciała.

http://images45.fotosik.pl/477/0454c82fa2b2d30cm.jpg

Renia - 2010-12-20 21:35:35

20 grudnia 2010

Dzisiaj Phoebe nie zaniedbuje gniazdka. Odwiedziła je ponad 100 razy. Przynosi puszyste materiały budowlane, mocuje je dziobem i łapkami. Jej aktywność pozwala mieć nadzieję na kolejny lęg, oby szczęśliwy.

http://images39.fotosik.pl/473/faada7258a94c50dm.jpg

Trzy kolejne wizyty Phoebe w gniazdku utrwalone na FILMIKU

Barbarka - 2010-12-21 23:54:03

21 grudnia 2010 r.

Jest godzina prawie 14:40, kalifornijskie hrabstwo Orange tonie w strugach deszczu. Pada równomiernie, tak jakby miało padać jeszcze tak długo. Krzak róży mokry, zaczątek  gniazdka też mokry (fot.). Phoebe nie widać.
Nawet wrony nie słychać. Słychać tylko padający deszcz. Każda normalna istota szuka w taką pogodę suchego schronienia i jak nie musi, nie wychyla się z niego. Z ostatniego postu Reni wynika, że Phoebe mimo deszczu buduje gniazdko, ale ja jej dziś nie widziałam.

http://img222.imageshack.us/img222/9407/phoebe02012010122123420.th.jpg

Renia - 2010-12-22 18:41:38

22 grudnia 2010

Moja nadzieja na rychłe oglądanie kolejnego lęgu kolibrów powoli słabnie. Phoebe wczoraj i dzisiaj nie pojawiła się przed kamerą ani raz, zaprzestała budowy gniazdka. Może to i dobrze, bo przed chwilą przeczytałam w portalu Onet.pl, że gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger wprowadził stan wyjątkowy w hrabstwach południowej części stanu, między innymi w hrabstwie Orange. Tamtejsze prognozy pogody przewidują "nadzwyczajne i ciągłe opady deszczu". Pamiętamy, jaki los spotkał Storma i Sassy, pisklęta wyklute podczas ulewnych deszczy w styczniu tego roku. Lepiej będzie, gdy Phoebe przeczeka nieprzyjazną pogodę.

Artykuł można przeczytać TUTAJ

Barbarka - 2010-12-23 02:06:25

23 grudnia 2010., w Kalofornii dopiero minęła godzina 17-ta wczorajszego dnia, który właśnie sie kończy.

  W kalifornijskim Orange County dalej leje. 3 godziny temu wiał silny wiatr i słychać było wiele samochodów na sygnale alarmowym. Można się tylko domyślać, że mogły to być wozy strażackie, może ambulansy medyczne, albo wozy policyjne. Najprawdopodobniej wszystko równocześnie.

  Na stronie przekazu z gniazda jest link do strony lokalnej prognozy pogody: "Local Weather". Z 36-cio godzinnej prognozy wynika, że jutro deszcze będą już tylko przelotne i pogoda stopniowo się poprawi, a temp. w ciągu dnia osiagnie 60 st. Fahrenheita (czyli ok. 15,5 st. C).

  Na tej stronie lokalnej jest informacja "msnbc: California storms include tornado risk" (translator google całkiem zrozumiale ją tłumaczy, ale uwaga: jednakże nie bez błędów rzeczowych; nie przelicza temperatury w stopniach Fahrenheita na stopnie Celsjusza i podaje w artykule błędnie jej wartość na poziomie 113 stopni Celsjusza; a są to stopnie Fahrenheita; w stopniach C = ok. 45 jednostek i taka temperatura zdarza się w Kalifornii w lecie), z której wynika, że było nawet zagrożenie tornadem!

W tym, że Phoebe nie zdążyła chyba, jak to nazwała Renia, odbyć randki (bo wtedy nie przestałaby chyba budować gniazda) był chyba - tak zwany - "palec Boży". Ale zima dopiero się zaczyna...

Pozostaje nam tylko czekać na rozwój wydarzeń. I mieć nadzieję, że jak już złoży jaja, Matka Natura będzie jej sprzyjać.

Więcej na temat pogody w Kalifornii w polskim portalu:

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/10 … a-ludnosci

Renia - 2010-12-25 22:24:50

25 grudnia 2010

Pogoda w Orange County zdecydowanie się poprawiła. Deszcz przestał padać, świeci słońce.  Phoebe nadrabia stracony czas. Co kilka minut przylatuje do gniazdka, poprawia je, wzmacnia, nadbudowuje.

http://images40.fotosik.pl/468/932d15b16d879a3dm.jpg

Otrzymałam mail od opiekuna gniazdka kolibrów w Orange. Joe pisze, że cieszy się, że oglądamy Phoebe i jej gniazdko i że jej oglądanie jest zjawiskiem globalnym. Odwiedził nasze forum, by przekonać się, skąd pochodzą miłośnicy Phoebe.

"Welcome! I'm glad you enjoy watching Phoebe and her nest.
Yes, I have visited your forum to see where our visitors have come from.
I love to see she is a global phenomenon.

Merry Christmas, Joe

Thanks to Google Translate also:
http://translate.google.com/translate?h … 3D14&twu=1 "

Barbarka - 2010-12-26 00:29:19

26 grudnia 2010r., w Polsce zaczęła się nowa doba a w Orange County minęła właśnie godzina 15-ta.

Wieje wietrzyk, temp. powietrza 58 st. F, ciepło, zachmurzenie umierkowane. Na najbliższą noc zapowiadaja opady deszczu.

Wyszło mi ładne ujęcie: Phoebe właśnie przyleciała z budulcem na gniazdko w dziobku. Za chwileczkę wetknie je w ściankę gniazda. Zaobserwowałam, że bardzo intensywnie ubija łapkami dno gniazdka. Wygląda to tak, jak obracanie jajeczek... W czasie podjęcia poprzedniego, nieudanego lęgu, przy takiej wielkości gniazdka było już w nim jajo. Sądzę, że pierwszego możemy spodziewać się lada moment.    :applause:

http://img254.imageshack.us/img254/5140/phoebe08032010122600055.th.jpg

Barbarka - 2010-12-26 23:57:43

26 grudnia 2010 r.

W trakcie mojej obserwacji od godziny 13:08 czasu miejscowego właściciel przekazu dokonał zmiany ustawienia kamery:
- fot. 1 - właśnie ustawia ażurową zasłonkę, jego twarz widać między liśćmi róży, na drugim planie;
- fot. 2 - zasłonka na miejscu; teraz sprawdza jak działa przybliżenie/powiekszenie obrazu;
- fot. 3 - przyleciała Phoebe; budulec jeszcze, i pracowicie udeptuje gniazdko, poprawia dziobkiem jego obrzeże;
- fot. 4 - minęła godz. 17-ta czasu miejscowego; zapada noc a Phoebe nie ma na gniazdku.

Myślę, że pierwszego jajka jeszcze dzisiaj, chyba, nie będzie. Ale zobaczymy!

http://img217.imageshack.us/img217/2235/phoebe04022010122623213.th.jpg http://img443.imageshack.us/img443/3372/phoebe04122010122623232.th.jpg http://img222.imageshack.us/img222/7410/phoebe04372010122623360.th.jpg http://img522.imageshack.us/img522/266/phoebe07012010122702065.th.jpg

Renia - 2010-12-28 17:09:57

28 grudnia 2010

Na stronie z przekazem można przeczytać, że wczoraj o godz. 6:54 obok gniazda Phoebe pojawił się drugi koliber. Zaatakował samiczkę siedzącą na gniazdku.

Link do filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=mFhxCNs1FGA

Barbarka - 2010-12-28 17:26:24

28 grudnia 2010 r.

Wyczytałam dziś na Facebooku, że na naszą Phoebe przebywającą na gniazdku miał miejsce atak innej samicy tego samego gatunku. Zdjęcia zrobiłam z filmiku, do którego link zdążyła już podać Renia na youtube (co zauważyłam na podglądzie). Widać to w 0:07 sekundzie filmu (fot. 1 i 2). Zaatakowała ją od tyłu, chwyciła dziobem za pióra na głowie i pociagnęła do tyłu. Widać to wyraźnie na zwolnieniu, w jakim powtórzony został ten atak.

http://img833.imageshack.us/img833/7008/phoebe00632010122816392.th.jpg http://img541.imageshack.us/img541/4181/phoebe00682010122816423.th.jpg

Ja podaję link do filmu na facebook:
http://www.facebook.com/pages/Phoebe-Al … 9518053054

Całe to zdarzenie nie przeszkodziło jej dalej umacniać gniazdka i szykować się do lęgu.  :)
Nie mogę już doczekać się małych koliberków!

Barbarka - 2010-12-29 18:37:14

29 grudnia 2010 r.

W Orange County intensywnie pada deszcz. I na najbliższą dobę zapowiadane są opady. Temperatura maks. dziś w dzień 56 st. F (= 13,3 st. C), w nocy ma spaść do 41 st. F (= 5 st. C). A w następną dobę może spaść nawet do 37 st. F (= 2,8 st. C), ale nie powinno już padać. Czyli nawet jak na tą porę roku, w Kalifornii zimno!
Wiatru prawie nie ma (5 mil/godz. = 8 km/godz), więc krzak róży i gniazdko są prawie suche. Phoebe ma tylko kropelki deszczu na dziobku i głowie. Nie lata za budulcem na gniazdo tak intensywnie jak wczoraj. Przecież trudno o coś suchego. Ale spędza na nim sporo czasu.

http://img829.imageshack.us/img829/2633/phoebe02802010122918243.th.jpg

wladek12 - 2010-12-29 19:08:33

29.12.2010.

19:04. Do gniazda przyleciała samiczka z budulcem, ale nie usiadła tylko utykała gniazdo tym co przyniosła (f.1.).
19:28. Po dłuższej nieobecności przyleciała i usiadła na gnieździe na parę sekund (f.2.). 
19:34. Przybyła z budulcem i ułożyła pod sobą siedząc i zaraz odleciała. Tak minęła półgodzinna obserwacja. ...   :papa:

http://www6.pic-upload.de/thumb/29.12.10/9mcfbhskblo.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/29.12.10/t6gse4ndifzk.jpg

Barbarka - 2011-01-01 13:45:30

01 stycznia 2010 r.

Wczoraj, przez 5 godzin włączonego podglądu (do godz. 16-tej czasu miejscowego) nie udało mi się zobaczyć (ani usłyszeć) Phoebe na gniazdku, solidnie i pięknie wyszykowanym na przyjęcie jaj, i piskląt. I zaczynam mieć przeczucie, że tego lęgu przed kamerką nie będzie! Myślę, że dzisiejsza doba będzie tą rozstrzygającą.

Renia - 2011-01-01 19:33:39

1 stycznia 2011

W gnieździe Phoebe jest jajeczko! Na stronie można przeczytać, że zostało złożone o godz. 9:05 (18:05 cz. pol.)
Kiedy zaczęłam obserwację, Phoebe nie było na gniazdku, teraz już wróciła.

http://images47.fotosik.pl/498/095e1792c6e5416fm.jpg  http://images41.fotosik.pl/493/005a2f9a2c2af6a3m.jpg

Magdag - 2011-01-01 22:13:44

1 stycznia 2011

Potwierdzam, jest jajo. Fotke mam z 09:16 ale obserwowałam cały czas i widziałam jak się wierciła, tylko troche inaczej niż zwykle i wiedziałam, że bedzie jajo.

http://images43.fotosik.pl/498/915e595fe69c69c6m.jpg

kawia - 2011-01-01 22:32:48

1-01-11, godz. 22.35
Włączyłam kamerkę - Phoebe siedziała na gniazdku, zajrzałam do pingwinów, jak wróciłam, to właśnie odlatywała, ale jajko podobno jest...
O, przyleciała i się mości :)
http://www.allegaleria.pl/images/xl44mllmx8ua9p2gkoc9_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/ard5db3edxy2n1r55853_thumb.jpg

Piotr J. - 2011-01-01 23:11:33

01.01.2010.

Jest jajeczko i cały czas do gniazda znoszona jest świeża wyściółka. Na filmie w 1:10 widać drugiego kolibra.

http://www.youtube.com/watch?v=Za8L14ObYeI

Barbarka - 2011-01-02 00:20:47

02 stycznia 2011 r.

Nie było mnie kilka godzin i jajo jest. Intuicja mnie nie zawiodła, ta doba rozstrzygnęła: lęg się zaczął!
Ale się cieszę!

Jutro powinno być drugie.

http://img228.imageshack.us/img228/4484/phoebe00032011010200052.th.jpg  http://img406.imageshack.us/img406/598/phoebe00042011010200055.th.jpg

wladek12 - 2011-01-02 16:55:30

02.01.2011.    czas polski.

16:52. Na gnieździe zastałem samiczkę wysiadującą jajko, a może i dwa (f.1).
17:00. Gniazdo bez samiczki, ale i tego jednego jajka ciężko dojrzeć (f.2.).
17:02. Była na minutkę i odleciała.   
18:05. Samiczka przez godzinę odlatywała i przylatywła z budulcem lokując go w gnieździe przez co jajko było bardzo mało widoczne.
          Widoczne jajko.(f.3.).    ...        :papa:
http://www6.pic-upload.de/thumb/02.01.11/ep2v3svkjh.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/02.01.11/le2izbgvtes5.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/02.01.11/j3d9qbn2yvld.jpg

hanusia - 2011-01-02 19:53:03

Bardzo lubię podglądać piękną Phoebe i jej misterną pracę. Dzisiaj również sporo czasu poświęciłam na oglądanie jej. Tak słodko "kokosi" się na gniazdku. Być może nóżkami powiększa wnętrze.
Wciąż przynosi budulec, pajęczynami uszczelnia gniazdko, czasem śmiesznie wygląda, bo pajęczyny ma nie tylko w dziobie, ale nawet na skrzydłach.
Dzisiaj udało mi się zrobić ciekawy  filmik. Nie wiem czy to Phoebe atakuje intruza czy inna samiczka chce przejąć gotowe gniazdko?! A może to małżonkowi zachciało się amorów i w ten sposób wywołał swoją kobietę z gniazdka?

A to link do mojego  filmiku >>>  http://www.youtube.com/watch?v=6Wu8See8OHk

kawia - 2011-01-02 22:43:09

02-01-2011.

22:30 naszego czasu - w Kalifornii leje. Phoebe siedzi sobie spokojnie.

Barbarka - 2011-01-03 18:23:52

03 stycznia 2011 r., w Orange County pada deszcz.

Właśnie minęły dwie doby od złożenia przez samiczkę pierwszego jaja. Lada moment możemy być świadkami zniesienia drugiego. Ja mam wrażenie, że już są dwa. Kilkanaście minut wcześniej nie widzialam żadnego, tak było ułożone. Na fot. 3 drugiego jaja jeszcze nie ma. To tylko puszyste wypełnienie gniazdka je imituje.

http://img191.imageshack.us/img191/5325/phoebe00012011010318100.th.jpg  http://img59.imageshack.us/img59/8901/phoebe00022011010318100.th.jpg  http://img209.imageshack.us/img209/5481/phoebe01252011010318453.th.jpg

wladek12 - 2011-01-03 19:18:33

03.01.2011.   czas polski.
19.14. Nadleciała właśnie samiczka i usadowiła się na gnieżdzie-jajku.(f.1.).
19.17. I już odleciała i jak na (f.2.) to widać jedno jajko.       ...        :papa:
http://www5.pic-upload.de/thumb/03.01.11/svonqyh244zk.jpg http://www5.pic-upload.de/thumb/03.01.11/ol9er3no5xl.jpg

Piotr J. - 2011-01-04 16:45:18

04.01.2011.

16:30. (07:30 czasu lokalnego) ukazało się drugie jajeczko.

http://img3.imageshack.us/img3/2425/kolve.th.jpg

wladek12 - 2011-01-06 19:54:53

06.01.2011.    czas polski.

Zastałem samiczkę na wysiadywaniu jajek (f.1.). Po chwili miałem szczęście zobaczyć 2 jajka (f.2.) jak opuściła gniazdko i wystawiając je na oglądanie. Prawie po 10 minutach powróciła i usadowiła się na nich ponownie.(f.3.).   ...   :papa:
http://www5.pic-upload.de/thumb/06.01.11/qsrobull4dqv.jpg http://www5.pic-upload.de/thumb/06.01.11/pd52iftdq6ki.jpg http://www5.pic-upload.de/thumb/06.01.11/gu5b5imld7eh.jpg

Renia - 2011-01-07 17:19:14

7 stycznia 2011

Phoebe wysiaduje jajeczka. Co jakiś czas opuszcza gniazdko, by się posilić. Po powrocie siada na gniazdku, wierci się w charakterystyczny sposób, obraca wtedy nóżkami jajeczka. Czasami poprawia jeszcze gniazdko dziobem i dopiero potem nieruchomieje, ale nie na długo. Kolibry to bardzo ruchliwe ptaki :).
Jajeczka zostały złożone 1. i 4. stycznia. Wysiadywanie trwa średnio 16 - 19 dni, więc za około 10 dni możemy się spodziewać pierwszego małego koliberka.

http://images46.fotosik.pl/492/6f690459ff4c46a4m.jpg  http://images50.fotosik.pl/512/234078fd28c5f057m.jpg

wladek12 - 2011-01-14 19:50:48

14.01.2010.

Mija czternasty i dziesiąty dzień jak samiczka zniosła i wysiaduje jajka.
Dziś wreszcie dało się zauważyć mi drugie jajko dość wyrażnie jak na chwilę odleciała samiczka z gniazda.(f.1.).
Przerwa w wysiadywaniu nie była długa,bo zaraz wróciła i wiercąc się przekręcała pewnie jajka pod sobą.(f.2. i 3.).
I jeszcze lepsze spojrzenie na dwa jajeczka pod nieobecność samiczki.(f.4.).
Po przyjrzeniu się i porównaniu wydaje się jakby była jakaś plamka-pękniecie.Może się mylę.(f.5.).      ...        :papa:

http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/mphz1sz3tu3.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/kbezumccjpx.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/zqmwymt6wlfs.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/s5q3ex3cvhgm.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/atdr6sdeoiqn.jpg

Magdag - 2011-01-14 22:47:57

14 stycznia 2011 22:44 czasu polskiego

Dziwne zdjęcie; mam wrażenie, że zaczęło się klucie.

http://images45.fotosik.pl/533/a46651a82becd802m.jpg

Piotr J. - 2011-01-14 22:59:05

magdag napisał:

14 stycznia 2011 22:44 czasu polskiego

Dziwne zdjęcie; mam wrażenie, że zaczęło się klucie.

http://images45.fotosik.pl/533/a46651a82becd802m.jpg

To nie klucie.
Ta czarna plamka na tle jajka, to wyściółka z wewnętrzego obrzeża gniazda.

wladek12 - 2011-01-14 23:17:29

14.01.2011.     Godz.23.08. czasu polskiego.

Może i ściółka ale jak już to przyklejona do skorupki jajka.(f.1.).A może się mylę.
I jeszcze zbliżenie.(f.2.).            ...                  :papa:

http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/b1qaurry2fa.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.11/ippo2amdd9o.jpg

Piotr J. - 2011-01-14 23:32:02

wladek12 napisał:

14.01.2011.     Godz.23.08. czasu polskiego.

Może i ściółka ale jak już to przyklejona do skorupki jajka.(f.1.).A może sie myle.
I jeszcze zbliżenie.(f.2.).            ...                  :papa:

http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.1 … rry2fa.jpg http://www4.pic-upload.de/thumb/14.01.1 … amdd9o.jpg

Nawet nie przyklejona do jajka. Jedynie odstaje z wewnętrznego obrzeża gniazda i nakłada się na jajko. Na zdjęciu 3, jajko troszkę przesunięte w lewo, więc i ta "plamka" odsunęła się w prawo.

http://img844.imageshack.us/img844/9564/jaj1.th.jpg http://img337.imageshack.us/img337/9037/jaj2.th.jpg http://img401.imageshack.us/img401/7626/jaj3.th.jpg

Renia - 2011-01-16 20:03:19

16 stycznia 2011

Phoebe nadal wysiaduje jajeczka. Kiedy odlatuje, można zobaczyć zawartość gniazdka, widać jedno całe jajeczko i kawałek drugiego. Klucie prawdopodobnie jeszcze się nie zaczęło, choć należy się go wkrótce spodziewać. Może już jutro? :)

http://images43.fotosik.pl/537/6493bcc0341ea5a3m.jpg  http://images35.fotosik.pl/372/ca99bcaedffb3fd6m.jpg

wladek12 - 2011-01-16 20:06:31

16.01.2011.         Godz.20.05. czasu polskiego.

Czy to już jest pisklak? (f.1.).Chyba jednak nie.             ...                   :papa:

http://www6.pic-upload.de/thumb/16.01.11/sdr47dy79eph.jpg

wladek12 - 2011-01-17 15:53:21

17.01.2011.     Czas polski po g.15.50.
Zastałem samiczkę na jajkach.(f.1.). 
Po chwili odleciała i zastałem widoczne jajko jedno całe a drugie fragment,jeszcze całe.(f.2.).
16.30.Jajka wyglądają na całe.(f.3.).
17.08.Samiczka odleciała a jajka nadal całe.   
22.31.Jak widać na (f.4.),jajka jeszcze całe    ...              :papa:
http://www.allegaleria.pl/images/d5muwe3hrhu2gwc4aomo_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/qjkstvlmdgc61pg0oxy4_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/x66cqeg4469jimt66n0_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/8pjv43vyz0boovac6gy_thumb.jpg

Magdag - 2011-01-18 23:10:26

18.01.2011

Wydaje mi się, że jest to początek klucia.

http://images46.fotosik.pl/524/fc591ec5a3d8d0bdm.jpg

Piotr J. - 2011-01-18 23:23:22

magdag napisał:

18.01.2011

Wydaje mi się, że jest to początek klucia.

To jest początek klucia. 14:13 czas lokalny.
Jest pierwszy pisklaczek. Na FILMIE zobaczyć można moment wykluwania sie pisklęcia i pierwsze chwile po wykluciu. W pierwszych sekundach filmu widać jak zamknięty w środku mały koliberek walczy, aby wydostać się na zewnątrz. Proszę przyglądać się skorupce jajka.

http://img19.imageshack.us/img19/9022/kol1ku.th.jpg http://img146.imageshack.us/img146/7716/kol3f.th.jpg http://img262.imageshack.us/img262/7830/kol4u.th.jpg http://img840.imageshack.us/img840/4256/kol6z.th.jpg http://img19.imageshack.us/img19/4411/kol7.th.jpg

Ostatnie zdjęcie (5) zrobiłem o godzinie 00:49 (15:49 czas lokalny) i do tej pory czyli 01:34 (16:34), pisklę pozostaje bez opieki dorosłego.
01:43. (16:43). Phoebe wróciła do gniazda. Karmienie pisklaka. Film.

Renia - 2011-01-19 17:17:17

19 stycznia 2011

8:10/17:10 - Phoebe odleciała. W gniazdku widać pisklę i całe jajo (1). Po trzech minutach samiczka wróciła, usiadła na brzegu gniazdka, dotknęła pisklę dziobem (2), ale ono nie otwarło swego dziobka. Tym razem karmienia nie było.
8:54/17:54 - Tym razem pisklę nie kaprysiło :). Po powrocie mamy rozwarło szeroko dziobek i dostało kilka porcji pokarmu (3).

http://images37.fotosik.pl/519/aeb3f5db14af455fm.jpg  http://images39.fotosik.pl/539/65cb0b68a64d77b9m.jpg  http://images38.fotosik.pl/538/9dab4c7bd2174160m.jpg

Piotr J. - 2011-01-20 16:22:25

20.01.2011.

W gniazdku Phoebe są już dwa pisklaczki. Rodzeństwo ma także nadane imiona. Starszy pisklaczek, wykluty 18 stycznia, nazywa się Bea, drugi z 20 stycznia Jay

http://img832.imageshack.us/img832/3310/kol1h.th.jpg

Barbarka - 2011-01-22 01:18:23

21 stycznia 2011 r.

Jest godz. 15:23 czasu miejscowego, pisklęta są same (f. 1). Phoebe przyleciała 11 minut później. Nakarmiła pierwsze pisklę (f. 2), następnie drugie (f. 3). "Dzieci nakarmione (f. 4), teraz można chwilkę odpocząć..." (f. 5).

http://img227.imageshack.us/img227/6248/phoebe00082011012200365.th.jpg http://img26.imageshack.us/img26/1281/phoebe00432011012200385.th.jpg http://img203.imageshack.us/img203/5333/phoebe01752011012200392.th.jpg  http://img337.imageshack.us/img337/3193/phoebe02182011012200393.th.jpg http://img833.imageshack.us/img833/9263/phoebe02532011012200394.th.jpg

Renia - 2011-01-24 21:22:02

24 stycznia 2011

Pisklęta mają już 6 i 4 dni. Wyraźnie widać, że urosły, są coraz silniejsze. Ich ciałka pokrywa coraz więcej cieniutkich piórek. Phoebe dba o swoje dzieci: karmi regularnie, chroni przed zmianami temperatury.

http://images35.fotosik.pl/394/6266e2c9474d7b5dm.jpg  http://images41.fotosik.pl/553/f1dc5a959a8a73b9m.jpg  http://images49.fotosik.pl/558/293d3db478fb9b13m.jpg

basia11336 - 2011-01-27 21:50:43

27.01.2011.

Pisklęta szybko rosną , a Phoebe troskliwie się nimi opiekuje.
http://www.allegaleria.pl/images/sypbrvtpo2w4jhv9nr44_thumb.jpg

Piotr J. - 2011-01-29 00:04:13

28.01.2011.

Bea i Jay pod opieką mamy. W gniazdku robi się ciasno.

http://img33.imageshack.us/img33/7720/kolibry.th.jpg

basia11336 - 2011-01-29 21:48:03

29.01.2011

Czyż nie jesteśmy śliczne?

http://www.allegaleria.pl/images/jsx5aqd7hy5hu8eprjvm_thumb.jpg

basia11336 - 2011-01-30 22:43:32

30.01.2011.

Po jedzeniu,czas na drzemkę.
http://www.allegaleria.pl/images/qy0ua3v5cn8sj17ph710_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/tqoai7wi9iq0yiwv2jc_thumb.jpg

Renia - 2011-01-31 11:15:03

31 stycznia 2011

Koliberki rosną i rozwijają się. Kiedy do gniazdka przylatuje mama, one otwierają nie tylko dzioby, ale również oczy (zdjęcie wykonane dzisiejszej nocy).

http://images41.fotosik.pl/575/af2d3bc65a27c611m.jpg

basia11336 - 2011-01-31 23:39:55

31.01.2011

Jest już maluchom....bardzo ciasno.

http://www.allegaleria.pl/images/ul8m0gcqlzl545p5h327_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/zfeg3ophmcz3l2klibxe_thumb.jpg

Piotr J. - 2011-02-03 09:44:40

Wszyscu zachwycamy się maluchami, podziwiamy ciężką pracę Phoebe, podglądamy jak koliberki dorastają i oczekujemy wylotu z gniazda. A tego wszystkiego nie byłoby gdyby nie samczyk kolibra. Pomijam odmianę, ale zobaczcie jak musi samczyk pracować, aby zdobyć uznanie wybranki.
Fragment filmu BBC LIFE - PTAKI 2009.

http://img638.imageshack.us/img638/3149/kolib.th.jpg

Magdag - 2011-02-03 12:26:11

A ja zawsze myślałam, że to leń. Filmik cudo i już nie będę nigdy o samczyku tak brzydko mówiła :)

Magdag - 2011-02-03 16:45:47

3 lutego 2011

Sprawiedliwe karmienie

http://images38.fotosik.pl/585/bb482f1620715813m.jpg http://images39.fotosik.pl/587/a981c0a0245085a5m.jpg

Magdag - 2011-02-04 21:00:48

4 lutego 2011

Karmienie. Nie mogę sie na to napatrzyć. No i znowu urosły.

http://images46.fotosik.pl/559/eef7eb1bed778df3m.jpg http://images40.fotosik.pl/580/bf7a15bde1c8cf1am.jpg

Barbarka - 2011-02-05 20:39:43

05 lutego 2011 r., godz. 7:39 czasu miejscowego.

W kalifornijskim Orange County zaczął się słoneczny dzień.  Jest 45 st. F (czyli 7,2 st. C). Na godz. 14-tą prognozowane jest 70 st. F (czyli 21,1 st. C). Dzień jak w Polsce w maju.

Dziś Bea ma już 18 dni, a Jay 16. Zastałam je same (f. 1). Słońce oświetla gniazdo i pisklęta grzeją się w cieple jego promieni. Panuje błogi spokój. O godz. 8:17 przyleciała Phoebe, rozejrzała się dookoła, a pisklęta czekają z szeroko otwartymi dziobkami (f. 2).  Potem po kolei nakarmiła je (f. 3 i 4), a pierwszy nakarmiony dostał jeszcze małą repetę (f. 5) i poleciała posilić się, i znów nazbierać pokarmu dla swoich dzieci. Pisklęta ożywiły się na kilka minut. Rozglądają się szeroko otwartymi oczkami. Drugi nakarmiony kręci się i rozprostowuje skrzydełka (f. 6), po chwili pierwszy nakarmiony trzepoce przez 10 sekund skrzydełkami tak, że prawie ich nie widać na zdjęciu (f. 7) – przyszedł czas na ćwiczenia ich do lotu. Po chwili obydwa przeczesały dziobkami piórka na skrzydełkach, które coraz bardziej przypominają pióra dorosłego ptaka. Cała ta scenka trwała ok. 4 minut.

Z przyjemnością patrzę, jak ptaszki rosną, rzec by można, w oczach. Ciekawe, kiedy wylecą z gniazdka?

http://img41.imageshack.us/img41/9964/phoebe00012011020516442.th.jpg http://img218.imageshack.us/img218/939/phoebe00242011020517215.th.jpg http://img152.imageshack.us/img152/9372/phoebe00292011020517220.th.jpg http://img20.imageshack.us/img20/5339/phoebe00662011020517221.th.jpg

http://img696.imageshack.us/img696/582/phoebe01352011020517223.th.jpg http://img821.imageshack.us/img821/6046/phoebe01742011020517230.th.jpg http://img109.imageshack.us/img109/2457/phoebe02142011020517235.th.jpg http://img808.imageshack.us/img808/2408/phoebe03092011020517255.th.jpg

Renia - 2011-02-07 17:03:48

7 lutego 2011

Młode kolibry rosną z dnia na dzień. Wyraźnie widać, że jest im już ciasno w gniazdku. Na ich skrzydłach wyrosły już lotki (1). Często można obserwować intensywny trening skrzydeł (2). Mama - Phoebe dba o swoje dzieci, karmi je systematycznie (3).

http://images37.fotosik.pl/561/6b6befd0628393b3m.jpg  http://images47.fotosik.pl/606/8e71705656f5bfdfm.jpg  http://images40.fotosik.pl/588/8727919bb47ce730m.jpg

Magdag - 2011-02-08 22:10:11

8 lutego 201

No, i którego pisklaka najpierw nakarmić? :)

http://images50.fotosik.pl/611/853a7b8988b4838fm.jpg

Renia - 2011-02-10 17:15:45

10 lutego 2011

Bea i Jay urosły, nie siedzą już w gniazdku, ale na gniazdku. Kiedy przyleciała mama, by je nakarmić, tylko jeden młody był zainteresowany posiłkiem, szeroko otwierał dziobek. Drugi zademonstrował w tym czasie, jak szybko potrafi machać skrzydłami. Pierwszy lot lada dzień.

http://images35.fotosik.pl/431/3bb383c85da6f7ddm.jpg  http://images35.fotosik.pl/431/c644b5401c37bf82m.jpg

Magdag - 2011-02-11 23:11:26

11 lutego 2011

Sądząc po już wykształconych skrzydłach młodych kolibrów, trzeba się  przygotowywać na  ich wylot. Jestem z nimi wyjątkowo związana, bo jeden z nich wykluł się w dzień moich urodzin. Jesteśmy więc rówieśnikami.

http://images46.fotosik.pl/582/f5bb807a6c06582dm.jpg

kawia - 2011-02-12 19:13:27

12 lutego - trwaja próby skrzydełek. 1500 osób trwa przy ekranach i patrzy, kiedy małe polecą....

wladek12 - 2011-02-12 20:41:12

12.02.2011.   Po g.20.40.czasu polskiego.

Przylot samicy z pokarmem .(f.1.).
Intensywna próba sił skrzydełek do lotu przez jednego z piskląt.(f.2.).
W samo południe czasu miejscowego przyleciała samiczka i karmiła młode.(f.3.).
Po odlocie Phoebe bardziej ożywił się ten drugi młody ćwicząc skrzydełka.(f.4.).         ...          :papa:       

http://www7.pic-upload.de/thumb/12.02.11/f8ok1c58ypqo.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/12.02.11/n2g11ac37tia.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/12.02.11/mxj56s6wj46f.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/12.02.11/vfppiyjhtl2b.jpg

wladek12 - 2011-02-13 17:17:59

13.02.2011.    Czas polski

17.01. Phpebe widoczna była jak leciała do gniazda.(f.1.),(tor lotu na czerwono).
Nie przystąpiła od razu do karmienia a dopiero po chwili.
Najpierw tego z lewej a następnie tego drugiego.
17.10. Przylot tym razem z lewej strony obrazu i karmienie.
Po zachowaniu Bea i Jay  można zauważyć przylot samicy.         
Rodzeństwo zaczyna się ożywiać bo nawet się karmią i ćwiczą skrzydełka przemieszczając się po za gniazdem jak na fotkach (f.2.i 3.) widać.
Intensywne ćwiczenia obojga młodych osobno albo wspólnie.(f.4.).
Około godz.18.25 obraz zatrzymał się. 
18.30.Już jest sprawny.       ...       :papa:

http://www6.pic-upload.de/thumb/13.02.11/ethjutsb2ykm.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/13.02.11/733s2thhwi9u.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/13.02.11/mngbpoj9auu8.jpg http://www6.pic-upload.de/thumb/13.02.11/x1xojhj5sf4.jpg

Barbarka - 2011-02-13 23:04:23

13 lutego 2011 r.

Ciepły, słoneczny dzień. Bea ma już 26 dni, Jay 24. To już  młode, piękne kolibry, a nie pisklęta. Dwa Żywe Srebra.
Chwile spokoju są tu rzadkie: kręcą się, wiercą, intensywnie ćwiczą skrzydełka (f. 1, 2 i 4). Phoebe przylatuje regularnie z pokarmem, ale zdecydowanie zmniejszyła porcje podawane młodym (f. 3). Daje im tyle, żeby nie straciły sił, bo przecież już nie rosną. One wiedzą, kiedy mama przylatuje z jedzeniem, bo robi coś, co robi tylko wtedy, kiedy młode mogą zacząć latać: nazwę to ćwierkaniem! Ćwierka! Więc kierują łebki w kierunku, z którego leci mama. A ćwiczenie skrzydełek jest już tak intensywne, że zaczyna zagrażać wypadnięciem z gniazdka (f. 2). Wylot Bei i Jay z gniazdka to kwestia - myślę - jednego, najwyżej dwóch dni. Ale nie zdziwi mnie, jak zrobią to już dziś!

http://img443.imageshack.us/img443/8576/phoebe02452011021320411.th.jpg http://img696.imageshack.us/img696/8855/phoebe02482011021320411.th.jpg http://img291.imageshack.us/img291/5118/phoebe08832011021321262.th.jpg http://img684.imageshack.us/img684/9103/phoebe09102011021321302.th.jpg

kawia - 2011-02-14 16:35:36

W kolibrzej chacie podano informacje, że Bea wyfrunęła o 7:10, a Jay o 7:13. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, ptaszki!

hanusia - 2011-02-14 16:37:16

Mnie udało się zarejestrować ostatnie chwile koliberków w gnieździe. Pod zdjęciami ukryte są filmiki. Na pierwszym są jeszcze dwa koliberki. Kilka sekund później jeden z nich opuścił gniazdo.
Na drugim filmiku udało mi się uchwycić moment, kiedy drugi koliberek opuszcza gniazdko.

clickhttp://images49.fotosik.pl/627/3969fb5ed40e5a8am.jpg http://images35.fotosik.pl/444/44d15bd30f0c5881m.jpgclick

Na pożegnanie z koliberkami przygotowałam pokaz slajdów >>>  http://photopeach.com/album/d7b5ae
Koliberki,żyjcie długo i szczęśliwie. :) :)

Barbarka - 2011-02-14 16:42:24

14.02.2011 r.

Zakończył się pomyślnie bardzo trudny rok dla Phoebe. Jak trudny, można przeczytać w którymś z poprzednich postów Reni. Baaardzo się cieszę!  :))

Chcę jeszcze nawiązać do podsumowania Reni w poście z 04 lipca 2010 r. http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=350&p=12 dotyczącego sukcesów lęgowych Phoebe, z poprzedniego okresu lęgowego, czyli od 24 października 2009 roku do 02 czerwca 2010 r. Z podsumowania tego okresu wynika, że z założonych przez nią 5 lęgów, złożonych 10 jaj, wykluło się 6 piskląt, z czego gniazdko na własnych skrzydełkach opuściło tylko 3. 

Ten sezon lęgowy rozpoczął się 31 października 2010 r., złożeniem przez nią dwóch jejczek, które zniknęły (nikt nie wie co się z nimi stało!) z gniazda już 03 listopada 2010 r.
Opuszczenie gniazdka przez Beę i Jay kończy pierwszy, w pełni udany lęg od 02 stycznia 2010 r.!

http://img831.imageshack.us/img831/4464/beaijay02.th.jpg

Renia - 2011-02-15 22:39:25

15 lutego 2011

Około 22:33 (w Kalifornii 13:33) zauważyłam Phoebe na gniazdku. Wierciła się, poprawiała je. Po trzech minutach odleciała, ale szybko wróciła i znów spędziła na gniazdku kilka minut. Czyżby szykowała się do kolejnego lęgu?

http://images41.fotosik.pl/626/4178c3063f5e7a24m.jpg

Renia - 2011-02-16 21:27:54

16 lutego 2011

Phoebe, podobnie jak wczoraj, regularnie przylatuje do gniazdka. Przynosi w dziobie puszyste materiały budowlane, mocuje je w gniazdku, intensywnie pracuje nóżkami. Trudno przewidzieć, kiedy nastąpi kolejny lęg, podobna sytuacja miała miejsce dokładnie dwa lata temu (można o tym przeczytać w podsumowującym poście http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 214#p26214 ). Młody koliber wyfrunął z gniazdka 15 lutego 2009 roku, a nazajutrz Phoebe złożyła jajeczko. Czy tym razem będzie podobnie, zobaczymy.

http://images46.fotosik.pl/597/c25e00d38d012029m.jpg

basia11336 - 2011-02-18 00:22:41

18.02.2011.

godz.00:14

Na gnieździe samotny koliberek (fot.1), po chwili przylatuje drugi i go karmi (fot.2), odlatuje i tamten zostaje znów sam. Czy to znaczy, że na gnieździe siedzi młody?

http://www.allegaleria.pl/images/xduyeh0c0ohi956x3t7b_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/6hk3x905s2czaqyg7qh5_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/xyd5svtwdzfrhbjfkd7y_thumb.jpg

Renia - 2011-02-19 13:24:12

19 lutego 2011

Kamera w Orange County została przestawiona, znów możemy oglądać gniazdo kolibrów z bliska. Gniazdo jest puste, ale często można zobaczyć siedzącą na nim Phoebe.
/Zdjęcia z ubiegłej nocy/

http://images38.fotosik.pl/635/f70ca0d109567812m.jpg  http://images37.fotosik.pl/597/dbca08fc6f1b69adm.jpg

kawia - 2011-02-19 13:52:52

19-02-2011
http://www.allegaleria.pl/images/ahnudrc7006bor6thjr5_thumb.jpg
Mamy zdjęcia z prawie tego samego momentu :) . Śledziłam czat - to nie była Phoebe, tylko inna samiczka (Phyllis?) i nawet internauci wydawali "okrzyki" w stylu: -A sio!, Lubimy cię, ale zostaw w spokoju gniazdo Phoebe.
Mowa była też o tym, że Jay i Bea pojawiają się w okolicy, a Jay zwykle towarzyszy matce.

Renia - 2011-02-19 15:09:08

kawia napisał:

19-02-2011
Mamy zdjęcia z prawie tego samego momentu :) . Śledziłam czat - to nie była Phoebe, tylko inna samiczka (Phyllis?) i nawet internauci wydawali "okrzyki" w stylu: -A sio!, Lubimy cię, ale zostaw w spokoju gniazdo Phoebe.
Mowa była też o tym, że Jay i Bea pojawiają się w okolicy, a Jay zwykle towarzyszy matce.

Kawia, dziękuję i gratuluję spostrzegawczości :).
Ciekawe, co wyniknie z tych wizyt obcej samiczki?

kawia - 2011-02-19 23:00:12

19-02-2011
23:10. Na czacie trwa dyskusja, czy ptak, który pojawia się na gnieździe to Phoebe. Obawiam się, że nie mamy szans jej rozstrzygnąć. Zresztą na razie gniazdo bywa puste przez długi czas.
To zdjęcie pokazuje ptaszka, który właśnie uzupełnia jakimś kłaczkiem ściółkę w gnieździe. Nie wiadomo jednak, czy to Phoebe, czy ta druga.

http://www.allegaleria.pl/images/our65vpicjbw6l2hq6p_thumb.jpg
Tutaj link do albumu z ciekawymi ujęciami. http://gallery.phoebeallens.com/thumbnails.php?album=1

wladek12 - 2011-02-21 20:28:32

21.02.2011.  Czas pol. (czas miejscowy na foto).     

17.39. Zastałem siedzącą samiczkę na gnieździe.(f.1.).
17.45. Samiczka odleciała  a w gnieździe pustka.(f.2.).
20.30.po odlocie samiczki widoczne jajko.(f.3.).    ...             :papa:       

http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/sugdc19nghmo.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/frm3cuvjbv2.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/4h3fu7lgjeq.jpg

Piotr J. - 2011-02-21 21:01:42

21.02.2011.

Tak jak wyżej napisał wladek12, jest jajeczko w gnieździe. Według strony z przekazem jajko widoczne pierwszy raz o godzinie 09:53 czasu miejscowego (19:53 czas polski).
Samiczka na gnieździe. Nie jest to Phoebe. (f.1) i jajeczko(f.2).
FILMIK

http://img266.imageshack.us/img266/8070/koly.th.jpg http://img407.imageshack.us/img407/7078/kol1.th.jpg

wladek12 - 2011-02-21 23:13:18

21.02.2011.   Bitwa!

22.47. Strasznie huśta gniazdem i nie widać jajka.(f.1.).
22.52.18sek. Koliber nie usiadł na gniazdo może „obca”?Nerwowa!(f.2.).
22.52.29sek. Nadleciała druga samica i usiadła na jajku.(f.3.).
22.52.50sek. Stoczyły bitwę dziobkami i języczkami nad gniazdem i została jedna.(f.4.).
22.53.15sek. Gniazdo pozostawione bez samic.(f.5.).
Nie uchwyciłem najważniejszej bitwy bo zrzut mi się zaciął.          ...            :papa:

http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/m2op74mme22n.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/8nrxvstufuux.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/8d47uohrbrr.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/p8pcmuhen21s.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/21.02.11/u9eik4fwxgzg.jpg

wladek12 - 2011-02-22 20:55:06

22.02.2011.

Gniazdo obserwowałem od 19:45 czasu polskiego przez godzinę i kiedy koliberek opuszczał gniazdo nie dało się zauważyć ani razu jajka.
Coś mi podpowiada że coś musiało się stać z jajkiem albo jest bardzo starannie schowane.
Poza tym strasznie buja tym gniazdem. (fotki później brak czasu).
(f.1.). i (f.2.). Z nie widocznym jajkiem ale na (f.3.). intensywne wyściełanie gniazdka i tak przez godzinkę było.
22.01. Gniazdo po opuszczeniu przez kolibra pozostaje puste nadal.(f.4.).              ...               :papa:       

http://www7.pic-upload.de/thumb/22.02.11/pwdqnccc8smx.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/22.02.11/71o4grj4j1qi.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/22.02.11/v28ykuf6n7mf.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/22.02.11/kpqp4a7gptjl.jpg

wladek12 - 2011-02-23 20:11:09

23.02.2011.        Czas pol.

20.00. Zastałem gniazdo puste.(f.1.).
Po 2 minutach nadleciała samiczka i sadowiła się na gnieździe poprawiając je pod sobą.(f.2.).     
22.01. Po odlocie kolibra gniazdo puste, co to znaczy?(f.3.).          ...    :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/23.02.11/putu5dgjdm5c.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/23.02.11/ujqqbsxwcbg3.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/23.02.11/w7bsdz5qwft8.jpg

Renia - 2011-02-24 00:40:34

24 lutego 2011

U nas minęła północ. Phoebe odleciała z gniazdka, nareszcie widać jajeczko. Prawdopodobnie jest tylko jedno. Kamera jest tak ustawiona, że nie widać wnętrza gniazda. Użytkownicy czatu też nie są zgodni w kwestii liczby jajeczek. Po kilku minutach samiczka wróciła i znów ogrzewa zawartość gniazdka.

http://images40.fotosik.pl/640/0a6b70b0d1c8fbefm.jpg  http://images39.fotosik.pl/653/cf0e9472743ab19dm.jpg

Renia - 2011-02-24 17:32:24

24 lutego 2011

W gniazdku są już dwa jajeczka. Wg informacji na stronie z przekazem drugie jajeczko zostało złożone o godz. 7:19. Niestety, na zdjęciu widać tylko jedno.

http://www.allegaleria.pl/images/t2b2mq8l5g4lv0jtcq64_thumb.jpg

basia11336 - 2011-02-24 20:23:39

24.02.2011.

Miałam szczęście i oto dwa jajeczka.

http://www.allegaleria.pl/images/6xnnyp0k99uagoco7xs_thumb.jpg

Barbarka - 2011-03-01 02:00:46

01.03.2011 r.

W Kalifornii minęła godz. 15-ta poprzedniego dnia, u nas jest po północy. Pogodnie, jest słoneczne, wczesne popołudnie, ale wieje, momentami dosyć mocno. Samiczka cierpliwie wysiaduje swój skarb. Na zdjęciach właśnie przyleciała z posiłku... Nim przyleciała, z odsłoniętego gniazdeczka widać w oku kamery jedno jajeczko (f. 1, 2 i 4).

http://img171.imageshack.us/img171/4431/phoebe01342011030100431.th.jpg  http://img87.imageshack.us/img87/716/phoebe01352011030100431.th.jpg  http://img153.imageshack.us/img153/4827/phoebe01362011030100431.th.jpg  http://img843.imageshack.us/img843/3961/phoebe01942011030100540.th.jpg   

  W nocy z niedzieli na poniedziałek, w telewizyjnym kanale Animal Planet, w cyklu "Planeta dzikich zwierząt" obejrzałam film: "Koliber - gorączka cukru". Został nakręcony w Kostaryce. Dowiedziałam się z niego fascynujących rzeczy na temat tych maleńkich cudów natury.

  Na przykład: w trakcie lotu serce kolibra uderza ponad 1000 razy na minutę, a płuca biorą 250 oddechów na minutę. Do tak wysokiego poziomu przemiany materii organizm kolibra potrzebuje ogromnej ilości cukru (w kwiatowym nektarze). Odpowiada ona 50 kg czystego cukru, lub 500 hamburgerom zjedzonym przez dorosłego człowieka w ciągu doby. Natomiast w nocy niektóre zapadają w stan hibernacji, w którym serce zwalnia do 50 uderzeń na minutę, zwany z hiszpańska "tortoru". Dzięki temu dobrze znoszą nocne chłody, bez odżywiania się. Za to rano potrzebują godzinę czasu grzać się w promieniach słońca, aby prędkość przemiany materii wróciła do poziomu niezbędnego do zdobywania pokarmu.
 
  Koliberek wielkości ok. 9 cm ma mózg wielkości ziarnka grochu, ale okazuje się, że przy tych proporcjach wielkości mózgu do wielkości ciała, człowiek musiałby mieć mózg dwa razy większy. A więc ma duży mózg! Autorzy filmu twierdzą, że kolibry mają doskonała pamięć.
 
  A na koniec ciekawostki: najmniejszy koliber żyje na Kubie i zwany jest hawańskim lub hawańczykiem Mellisuga helenae syn. Calypte helenae. Waży poniżej 2 g i jest mniejszy od trzmiela...   
http://pl.wikipedia.org/wiki/Koliberek_hawa%C5%84ski

Mieczodziobek Ensifera Ensifera natomiast ma dziób dłuższy od całego ciała. Jest to przystosowanie do zdobywania nektaru z kwiatów o długich trąbkach.
http://www.iucnredlist.org/apps/redlist … s/143036/0

aby go zobaczyć należy otworzyć trzecią zakładkę.

Renia - 2011-03-07 20:53:14

7 marca 2011

Wczoraj kamera została przestawiona, dokładnie widać wnętrze gniazdka i dwa jajeczka. Phoebe cierpliwie je ogrzewa, co jakiś czas odlatuje, by się posilić, ale szybko wraca. Po powrocie - jak zwykle - intensywnie pracuje nóżkami, by odwrócić jajeczka i dalej wysiaduje. Pierwszego pisklęcia możemy się spodziewać za tydzień.

Nazywam samiczkę "Phoebe", bo Joe Pungh, właściciel kamery, napisał kiedyś na czacie, że każda samiczka, która gnieździ się na krzaku róży w jego ogrodzie, to Phoebe ;).

http://images50.fotosik.pl/696/e6c3d5e3d5fd10e7m.jpg  http://images43.fotosik.pl/696/fdb1e1c532d223e3m.jpg

Barbarka - 2011-03-10 00:46:57

10.03.2011 r.,

W Kalifornii dochodzi godzina 16-ta poprzedniego dnia. To minęło już 14 dni od zniesienia drugiego jajeczka. Wylęg juz bliski   :applause:

http://img849.imageshack.us/img849/5230/phoebe00172011031000145.th.jpg  http://img215.imageshack.us/img215/5800/phoebe01042011031000175.th.jpg  http://img222.imageshack.us/img222/1218/phoebe01652011031000241.th.jpg    :papa:

Renia - 2011-03-10 23:56:11

10 marca 2011

Phoebe wysiaduje jajeczka, demonstrując przy okazji urodę swych piórek :).

http://images40.fotosik.pl/687/99f6617d2721c40fm.jpg

wladek12 - 2011-03-11 22:26:15

11.03.2011.   Czas polski.

22.20.-Aż 18 dni musiałem czekać, żeby dojrzeć wyraźnie dwa jajeczka.(f.1.).
Fakt, że nie zaglądałem, bo byłem zły, że nie widać nieraz jednego nawet, a co tu mówić o dwóch.      ...      :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/11.03.11/li1xbdgt23x.jpg

Magdag - 2011-03-12 17:19:01

12.03.2011  około 6:30 czasu miejscowego

Klucie na wyścigi? A może po prostu synchroniczne :) (fot.1,2)
Część jednej skorupki już poza gniazdem (fot.3)

http://images46.fotosik.pl/671/156e45b1f42bae54m.jpg http://images39.fotosik.pl/704/25eecf55f44b5eaam.jpg http://images39.fotosik.pl/704/fd0b6399e7021d78m.jpg

wladek12 - 2011-03-12 18:35:49

12.03.2011.    Czas polski.

18.20. Samica na gnieździe, ale z powyższego postu „magdag” już wiadomo, że są dwa pisklaki.
Po chwili samiczka opuściła gniazdo i widać dwa żyjątka, z tym że jeden wydaję się troszkę jaśniejszy, to chyba ten młodszy.(f.1.).
Po 2 minutach przyleciała i zasłaniając sobą dokonała karmienia pisklaków.(f.2.).
Następnie zajęła miejsce na gnieździe dogrzewając młode.
I tak zaczyna się życie następnego pokolenia kolibrów.   
Kolejne karmienie, ale w całej okazałości.(f.3.).         …     :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/12.03.11/euvg3wakjib5.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/12.03.11/m2ygq4s9cvv.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/12.03.11/4zxkwjst4iry.jpg

Renia - 2011-03-13 14:52:42

13 marca 2011

Pisklęta, które wczoraj przyszły na świat w gniazdku Phoebe, otrzymały imiona HARUKA i KOUKI (łatwo się domyślić, dlaczego nadano im właśnie japońskie imiona).

16:18 Pisklęta same w gnieździe (1). Powrót Phoebe, karmienie (2). Karmienie drugiego pisklęcia (3).

http://www.allegaleria.pl/images/njhwglp60e1cey74d_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/hntxvcftxmoplszzyjo0_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/crfkq8i9hetaujv8yj2_thumb.jpg

Barbarka - 2011-03-14 00:21:43

13 marca 2011 r.

Godz. 9:29 czasu kalifornijskiego. Samiczka właśnie przyleciała z posiłku i karmi pisklę (f. 1), ale drugi dziobka nie otworzył (f. 2). Usiadła więc na pisklętach chronić je przed porannym chłodem (f. 3). Cały epizodzik trwał zaledwie kilka sekund.
Godz. 15:47, chciałam zrobić jeszcze zdjęcie z karmienia w popołudniowym słoneczku, ale nie mam szczęścia do ponownego uchwycenia karmienia z tej strony gniazdka. Więc zamieszczam zdjęcie pokazujące urodę samiczki (f. 4).

http://img818.imageshack.us/img818/2285/karmnik0185201103131730.th.jpg  http://img846.imageshack.us/img846/3587/karmnik0223201103131730.th.jpg  http://img97.imageshack.us/img97/4070/karmnik0251201103131730.th.jpg  http://img856.imageshack.us/img856/5213/karmnik0358201103132348.th.jpg

kawia - 2011-03-15 19:41:31

15 marca 2011, 11.38 czasu kalifornijskiego

Pisklęta siedziały same w gnieździe, jedno z nich się obudziło, pogmerało chwilę, wystawiło kuperek za brzeg gniazda i wykonało fantastyczny strzał białą kropelką kupki!

Renia - 2011-03-21 23:54:57

21 marca 2011

Haruka i Kouki mają już 9 dni. Rosną i oczach (1) i nic dziwnego - Phoebe dba o nie, karmi regularnie (2), chroni przed zmianami temperatury. Siedząc na gnieździe pokazuje swe piękne piórka (3).

http://images41.fotosik.pl/734/712333e4a4e627ddm.jpg  http://images46.fotosik.pl/702/080274446b644018m.jpg  http://images35.fotosik.pl/557/3b01e97d8012f954m.jpg

Barbarka - 2011-03-24 02:09:54

24 marca 2011 r. Kalifornia, godz. 17:40 czasu miejscowego.

W Orange County leje deszcz jak z cebra! Temperatura  55 st. F (czyli ok. 13 st. C). Pisklęta zastałam same w gniazdku (f. 1). Po raz kolejny doceniam to, że krzak róży rośnie pod dachem. Phoebe mimo ulewy przynosi dzieciom pokarm. Nakarmiła każde po dwa razy dużą porcją (f. 2 i 3), pierwszy dostał jeszcze malutką  repetę. Usiadła na chwilę na maluszkach, które już nie chcą chować główek pod mamę. Pomarańczowe dziobki widać na brzegu gniazda, pod główką mamy (f. 4). Pewnie zdobycie pokarmu w taki deszcz nie jest łatwe i wymaga trochę więcej czasu, więc po kilkudziesięciu sekundach poleciała po nektar.

Mam nadzieję, że ten deszcz szybko się wypada.   :please:

http://img849.imageshack.us/img849/6625/ptaki040320110324014204.th.jpg http://img696.imageshack.us/img696/2656/ptaki040920110324014551.th.jpg http://img30.imageshack.us/img30/6738/ptaki044420110324014616.th.jpg http://img577.imageshack.us/img577/3862/ptaki048120110324014655.th.jpg

Barbarka - 2011-03-28 01:53:59

28.03.2011 r., w Kalifornii jeszcze wczorajszy dzień.

Sama radość patrzeć, jak pisklęta coraz bardziej przypominają dorosłe ptaszki.   :applause:

http://img43.imageshack.us/img43/3838/ptaki072120110328015023.th.jpg

wladek12 - 2011-03-30 20:20:06

30.03.2011.

Mama kolibrowa przybyła nakarmić młodzież.(f.1.).
Młode koliberki są już tak duże że coraz bardziej im ciasno.(f.2.).
A chwilami to i samica próbowała się zmieścić na gnieździe.           ...        :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/30.03.11/bmev7x2kloul.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/30.03.11/nq58h6p8x8pd.jpg

Renia - 2011-04-02 01:38:05

2 kwietnia 2011

Haruka i Kouki to już śliczne, młode kolibry, niewiele mniejsze od mamy. Dzisiaj kończą trzy tygodnie, wkrótce można się spodziewać pierwszych lotów. Codziennie podglądam to gniazdo, nie widziałam jednak, by młode ćwiczyły skrzydełka. Może po prostu nie miałam szczęścia.

http://www.allegaleria.pl/images/ljg8cr9lla650g8mbgg5_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/09xfrlk77fadorgq7dpf_thumb.jpg

Barbarka - 2011-04-02 22:22:41

2 kwietnia 2011 r.

Zafrapowana postem Reni, ostanie dwie godziny siedzę przed komputerem i obserwuję zachowanie koliberków. Zrobiłam sobie przypomnieniowy rekonesans po wątku kolibrów i porównałam Harukę i Kouki do Bei i Jay, czyli poprzedniego lęgu śledzonego i relacjonowanego na tym forum. Nie wiem czy to przypadkiem nie jest wpływ tego, że krzakiem trochę trzęsie wiatr, ale trzy tygodniowe koliberki rzeczywiście nie ćwiczą skrzydeł. W czasie obserwacji widziałam tylko jeden raz, jak jeden z koliberków zrobił to przez kilkanaście sekund. Bea i Jay wyfrynęły z gniazdka w 24 i 26 dniu po wylęgu. Przez ostatni tydzień ptaszki bardzo intensywnie ćwiczyły skrzydełka. Właściwie jak nie spały, to ani chwili nie siedziały spokojnie. A te nawet porządnie się nie przepychają. Jest jeszcze coś, co niepokoi mnie w ich zachowaniu, ale muszę je poobserwować i sprawdzić to, jak uspokoi się wiatr. Nie chcę wyciągać pochopnych wniosków.

http://img190.imageshack.us/img190/9720/kolibry0732201104022128.th.jpg

Renia - 2011-04-04 00:42:46

3 kwietnia 2011

Młode kolibry nie są już tak spokojne jak jeszcze dwa dni temu. Nie siedzą w gniazdku, ale na jego obrzeżu (fot.). W zachowaniu Phoebe również zauważyłam coś, czego wcześniej nie dostrzegałam. Po nakarmieniu piskląt nie znika, lecz przez jakiś czas fruwa wokół gniazda, jakby pokazywała swym dzieciom, jak to się robi, jakby zachęcała je do aktywności. I przynosi to skutek. Haruka i Kouki najpierw bacznie przyglądają się mamie, a potem zaczynają ćwiczenia skrzydełek. Intensywny trening obserwowałam dziś kilkakrotnie.
Trudno uchwycić na fotografii lot Phoebe wokól gniazda, uwieczniłam to więc na FILMIE

http://images38.fotosik.pl/769/ef0c72918e2b6413m.jpg

Barbarka - 2011-04-05 17:18:55

05 kwietnia 2011 r., w Kalifornii godz. 7:56.

Dzień się dopiero zaczął. Na razie wszystko wygląda tak, jak to opisała Renia. Różnica jest taka, że Phoebe zaczyna wydzielać Haruce i Kouki jedzenie (f. 1): dała mu troszkę, niedużo. Ale drugi dziobka nie otworzył (f. 2). I poleciała. I tak jak opisała to wczoraj Renia, zawisła chwilę w okolicy gniazdka, jakby wołała: "lećcie za mną" (f. 3 - miejsce obwiedzione na czerwono), a młode patrza za nią (f. 4).

http://img26.imageshack.us/img26/156/ptaki001120110405165726.th.jpg http://img801.imageshack.us/img801/6286/ptaki001620110405165734.th.jpg http://img837.imageshack.us/img837/1076/ptaki002820110405165750.th.jpg http://img689.imageshack.us/img689/8913/ptaki002920110405165751.th.jpg

Renia - 2011-04-06 18:48:39

6 kwietnia 2011

Na stronie z przekazem można przeczytać, że Kouki odbył już swój pierwszy lot i wrócił do gniazdka.
Filmy dokumentujące to wydarzenie są na stronie: http://s4.zetaboards.com/Birds_of_a_Fea … 563/1/#new

Obecnie (18:50 czasu polskiego) obydwa koliberki są w gniazdku. Mają już 26 dni.

http://images45.fotosik.pl/784/b3ef876f9740944am.jpg

Barbarka - 2011-04-06 20:54:19

06 kwietnia 2011 r., godz. 20:45

Obydwa koliberki siedzą na obrzeżu gniazda. Wczoraj o tej porze intensywnie ćwiczyły skrzydełka, dzisiaj solidarnie odpoczywają. Mama dała jeść i zastanawia się chwilę co dalej robić (f. 1), a one  się relaksują (f. 2).
Obejrzałam filmiki i stwierdzam, że pierwszy lot Kouki trwała długo. Nie pobierał w tym czasie pokarmu, więc był to ogromny wydatek energetyczny dla koliberka. Nic dziwnego, że odpoczywa. Oglądam drugi sezon lęgowy i jeszcze tak się nie zdarzyło, żeby młody koliberek, który wyleciał z gniazdka wrócił do niego na tak długo. 

http://img593.imageshack.us/img593/5296/ptaki003720110406203332.th.jpg http://img225.imageshack.us/img225/4262/ptaki003820110406203338.th.jpg

Renia - 2011-04-06 21:50:26

6 kwietnia 2011, godz. 21:53

Na gniazdku siedzi tylko jeden koliberek. Drugi odleciał. Stało się to tak szybko, że nie miałam szans na wykonanie fotografii.

http://images45.fotosik.pl/785/68409cc1c08103d0m.jpg

Renia - 2011-04-06 22:45:22

6 kwietnia 2011, godz 22:44 (w Kalifornii 13:44)

Drugi koliberek - prawdopodobnie Haruka - również opuścił gniazdko.
Chwilę wcześniej do samotnego koliberka przyleciała Phoebe. Dała mu jeść, ale nie tyle na ile miałby ochotę. Samiczka odleciała, młody śledził jej lot wzrokiem i po chwili także wyleciał z gniazdka. Gniazdko jest puste:

http://images41.fotosik.pl/777/82de047e413fef64m.jpg

Tym razem dopisało mi szczęście. Udało mi się sfilmować moment odlotu :). FILM

Barbarka - 2011-04-06 23:56:07

6 kwietnia 2011 r.

No i gniazdko puste! Poleciały i pewnie już nie wrócą!  :applause:  Niech im sprzyja szczęście. Teraz przed nimi trudna nauka zdobywania pożywienia.   
Gratuluję Reniu filmiku.

Renia - 2011-04-11 19:25:24

11 kwietnia 2011

Znów będziemy mieć koliberki. Phoebe złożyła dziś jajeczko :).

http://images39.fotosik.pl/791/893cb00323927e85m.jpg

Renia - 2011-04-14 19:47:59

14 kwietnia 2011

Dwie godziny temu Phoebe złożyła drugie jajo.

http://images43.fotosik.pl/804/04e6478101ad95fbm.jpg

Renia - 2011-04-27 19:50:53

27 kwietnia 2011

Phoebe wysiaduje swe dwa jajeczka. Za kilka dni możemy spodziewać się klucia.
http://images40.fotosik.pl/811/1df1b63856960e05m.jpg  http://images40.fotosik.pl/811/31df0c63ab987425m.jpg

Jednak obserwując to gniazdko, musimy być przygotowani na dramatyczne zdarzenia. W ubiegłym roku gniazdko zostało zaatakowane przez jaszczurkę http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 699#p21699
Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj. Jaszczurka zbliżała się do gniazdka, Phoebe podjęła walkę - latała, odpędzała wroga ćwierkając groźnie. Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta walka, na szczęście pojawiła się odsiecz. Gniazdko zostało obronione. Sytuację można obejrzeć na filmie wykonanym przez jednego z obserwatorów gniazdka http://www.youtube.com/watch?v=C53xLc5lpBg

Barbarka - 2011-04-28 20:26:41

28 kwietnia 2011 r.

O godz. 11:06 czasu kalifornijskiego stwierdziłam, że w gniazdku jest pierwszy koliberek (f. 2)! Phoebe karmi maluszka (f. 3). :D
Ale nie znalazłam godziny wyklucia się pisklęcia. Więc pewnie była to noc. Ciekawe jakie imię dostanie?

http://img233.imageshack.us/img233/4069/bociany0002.th.jpg http://img696.imageshack.us/img696/5627/bociany0004.th.jpg http://img198.imageshack.us/img198/7321/bociany0009.th.jpg

Magdag - 2011-04-30 22:01:52

30.04.2011

22:00 (naszego czasu) Klucie w toku :)

http://images50.fotosik.pl/836/740de9feb34cc2bem.jpg

kawia - 2011-04-30 23:01:50

30.04.2011

23.00 Na czacie napisano:
10:53 spicegirl: Hi everyone!  What happened to second baby?
10:53 Dustbunny54: The second chick had hatched but somehow became stuck to mom when she flew from the nest, it did not survive the fall.

Z dalszych dyskusji wynika, że drugie pisklę w trakcie wykluwania zahaczyło się o matkę, która odlatywała z gniazda, wypadło i niestety nie przeżyło upadku. Phoebe ma do wychowania jedno pisklę - być może to ostatni tegoroczny lęg?

Barbarka - 2011-04-30 23:23:31

30.04.2011 r.

Kawiu, widziałam przed chwilą, jak ręka z plastikową łyżeczką włożyła jajeczko z pisklęciem do gniazdka. Zdjęcia nie zdążyłam zrobić. Więc pisklę chyba jednak przeżyło. Zobaczymy czy da radę wykluć się do końca. Phoebe przyjęła to naturalnie.

http://img576.imageshack.us/img576/6128/bociany0620.th.jpg

kawia - 2011-04-30 23:29:05

Coś podobnego! Rzeczywiście, podobno Pungh (opiekun gniazda) zobaczył ruch i zdecydował się dać pisklęciu drugą szansę... Trzymajmy kciuki, żeby się udało!

http://www.allegaleria.pl/images/sw6zn9us8q1aaertsclb_thumb.jpg

Barbarka - 2011-04-30 23:41:54

30.04.2011 r.

Główka  już jest uwolniona. Godz. 14:47 - porusza się normalnie w trakcie karmienia pierwszego pisklęcia (f. 2 i 3). Godz. 14:54 właśnie uwolniło się skrzydełko (f. 4).Godz. 14:56 - widać dziobek (f. 5). Godz. 15:46 - Phoebe wyrzuciła z gniazda fragmencik skorupki (f. 6). Na f. 7 widać jej częściowo puste wnętrze. Na f. 8 piskle ze skorupką przemieściło się w inne miejsce w trakcie zamiany miejsca przez pierwsze pisklę. o Godz. 17:16 kuperek ciągle tkwi w skorupce,  jeszcze nie udało mu się z niej wydostać (f. 8). Nie mam siły dłużej czekać, ale pisklę jest silne, wykonuje serie bardzo energicznych ruchów, skorupka pęka na drobne części, lada moment powinna rozpaść się na połówki.

Myślę, że jajo ześliznęło się po liściach, które wyhamowały siłę upadku, a pewnie i wylądowało na miękkim trawniku. Sądzę, że ocaliło pisklę właśnie to, że prawie całe, poza dziobkiem i częścią główki było jeszcze w skorupce.

http://img863.imageshack.us/img863/3113/bociany0666.th.jpg http://img163.imageshack.us/img163/9613/bociany0691.th.jpg http://img10.imageshack.us/img10/9690/bociany0696.th.jpg http://img17.imageshack.us/img17/6567/bociany0728.th.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/4063/bociany0736.th.jpg http://img192.imageshack.us/img192/5963/bociany0819.th.jpg http://img718.imageshack.us/img718/158/bociany1308.th.jpg http://img853.imageshack.us/img853/7753/bociany1716.th.jpg

kawia - 2011-05-01 16:02:19

1.05.2011r.
Obydwa pisklaki wykluły się szczęśliwie - choć młodszy z przygodami (j.w.)

6.30 czasu kalifornijskiego: Ruszają się żwawo, choć jest między nimi różnica wielkości.
http://www.allegaleria.pl/images/ybl5htr8k9l4wgirkj6_thumb.jpg

9.20 Phoebe nie karmi młodszego pisklęcia. Wygląda na to, że ma ono niewielkie szanse na przeżycie. Być może upadek z gniazda nie był przypadkiem - Phoebe uznała, że pisklę ma jakąś wadę i nie nadaje się do życia. Smutny widok.

15.00 Odłączono kamerę, młodsze pisklę, którego matka nie karmiła ma być zabrane z gniazda. Być może będzie podjęta próba karmienia go pipetką...

Barbarka - 2011-05-02 03:40:03

2 maja 2011 r., godz. 17:47 czasu kalifornijskiego.

W Orange County wieje wiatr, szarpie gniazdem, momentami dosyć niepokojąco mocno.

Nie chce mi się wierzyć, że Phoebe pozwoliła pisklęciu wykluć się w gnieździe (przecież mogła go wyrzucić konsekwentnie, ponownie, ale nie zrobiła tego), a potem nie podjęła karmienia pisklęcia. To prawda, że różnica wielkości między pisklętami była rzucająca sie w oczy. Ale czy przekreślało to jego szanse na dalsze życie? Po takich zdarzeniach? Nie potrafię tego ocenić. Skoro miało siłę po wyrzuceniu lub też wypadnięciu z gniazda uwolnić się ze skorupki, to wydaje mi się, że ma szanse na normalny rozwój. Myślę, że dowiemy się czegoś jeszcze na temat tego  maluszka. Szkoda, że tak się stało. Ale dobrze, że to pisklę które pozostało w gnieździe chowa się bez niespodzianek. Nie rozumiem dlaczego skorupki po drugim pisklęciu są jeszcze w gniazdku. Phoebe wyrzuca je wtedy, jak widzi je na małym, a one go najwyraźniej uwierają. Kręci się jak fryga, w ciągu 45 sekund obróciło się wokół gniazdka do pozycji wyjściowej, gdy Phoebe go zostawiła i tak się uspokoiło (f. 1 -3). Pa paru minutach przyleciała je nakarmić (f. 4). Jest wobec niego bardzo troskliwa.

http://img6.imageshack.us/img6/4874/ptaki0026.th.jpg http://img585.imageshack.us/img585/5770/ptaki0082.th.jpg http://img200.imageshack.us/img200/5339/ptaki0091.th.jpg http://img34.imageshack.us/img34/6074/ptaki0131.th.jpg

kawia - 2011-05-02 12:44:37

2.05.2011
godz. 11 naszego czasu. W Orange County noc. Ostatnia wiadomość o młodszym pisklęciu znajduje się na belce informacyjnej czatu. Zostało oddane pod opiekę rehabilitanta, nakarmione, wypróżniło się, kręgosłup wydaje się zdrowy.
Cokolwiek się stało - i tak nie będziemy potrafili dojść przyczyn, może po prostu z jakiegoś powodu Phoebe wie, że nie zdoła wykarmić dwójki piskląt?

godz. 8.30 czasu lokalnego: pisklę w gnieździe nazwano Skaut, a malucha Che-Che co oznacza (pewnie po chińsku?) "coś małego". Czyli maluch żyje. Phoebe pełni dyżur matczyny - karmi, ogrzewa, leci po pokarm i tak w kółko....

Renia - 2011-05-02 23:30:09

2 maja 2011

Scout - pozostałe w gnieździe pisklę - rośnie, jest ruchliwe. Phoebe regularnie przylatuje do gniazda, karmi swe dziecko.

http://images41.fotosik.pl/833/5d3f2b2b8d0edc78m.jpg

Renia - 2011-05-03 18:02:39

3 maja 2011

Opiekujący się gniazdkiem kolibrów Joe Pungh poinformował, że przebywający w ośrodku rehabilitacyjnym CheChe nie przeżył ostatniej nocy. Szkoda ptaszka.
Phoebe opiekuje się swym jedynym dzieckiem.

http://images49.fotosik.pl/841/643b155ec831cec6m.jpg

Barbarka - 2011-05-05 21:12:03

5 maja 2011 r.

Malutka Phoebe dba o swoje pisklątko jak trzeba, karmi, osłania od słońca, deszczu i wiatru, przegrzebuje ściółkę w gniazdku. Choć mam wrażenie, że jest dziś czymś zaniepokojona... Bardzo kręci się koło gniazda, wylatuje i zawraca, jakby bała się zostawić pisklę samo... Normalnie zachowuje sie nieco inaczej. A może mi się tylko tak wydaje?
A wracając jeszcze do CheChe: człowiek zrobił co do niego należało i dał pisklęciu drugą szansę. Ale Matka Natura miała inny zamysł... Bardzo mi szkoda pisklaczka, tak dzielnie wydobywał się ze skorupki.

http://img156.imageshack.us/img156/5599/ptaki0338.th.jpg http://img41.imageshack.us/img41/5505/ptaki0342.th.jpg

Barbarka - 2011-05-18 23:06:57

18 maja 2011 r., godz. 13:43 czasu kalifornijskiego.

Minęło 13 dni od mojej ostatniej wizyty w Orange County. Koliberek z malutkiego pisklaczka wyrósł na pięknego podlotka (f. 1). Phoebe regularnie karmi swoje dziecko (f. 2). A on tak ćwiczy skrzydełka (f. 3 ), że właściwie, gdyby nie trzymał sie łapkami gniazda (f. 4), już by go w nim nie było. Ptaszek wylągł się 28 kwietnia, więc dziś ma już 20 dni. Poprzedni lęg wyleciał z gniazda w 26 dobie po wykluciu się z jaja pierwszego koliberka. Ale mam przeczucie, że ten wyleci wcześniej   :madrala:

http://img832.imageshack.us/img832/2949/ptaki0618.th.jpg http://img695.imageshack.us/img695/1249/ptaki0646.th.jpg http://img821.imageshack.us/img821/6681/ptaki0816.th.jpg http://img8.imageshack.us/img8/4083/ptaki0817.th.jpg

Renia - 2011-05-20 23:06:53

20 maja 2011

Jeszcze kilka minut temu Scout siedział na gniazdku (1), teraz gniazdko jest puste (2). Tak szybko zdecydował sie na odlot, że nie miałam szans, by uwiecznic to na fotografii. Odleciał o 23:00, w Kalifornii 14:00. Wg informacji na stronie Phoebe już od kilku dni remontuje jedno ze swych poprzednio zajmowanych gniazd.

http://images41.fotosik.pl/869/f689a100d2fe3ed7m.jpg  http://images41.fotosik.pl/869/5ae300d2590c655bm.jpg

Barbarka - 2011-05-20 23:25:52

Gratuluję Reniu!

Wg notki na listwie czatu była 13:59 czasu miejscowego.

Byłam cały czas na podglądzie, bo czułam, że stanie sie to dziś! Ale jak często w takich sytuacjach, coś mi przeszkodziło. A na dowód, że to fakt:

http://img585.imageshack.us/img585/8330/ptaki0285.th.jpg http://img64.imageshack.us/img64/7955/ptaki0286.th.jpg

Bezpiecznych lotów Ptaszku!

Renia - 2011-05-24 19:18:55

24 maja 2011

Scout wyfrunął z gniazda zaledwie cztery dni temu, a Phoebe już rozpoczęła kolejny lęg. W jej gniazdku są dwa jajeczka. Wg informacji na stronie http://phoebeallens.com/ pierwsze zostało złożone 22 maja, drugie dzisiaj rano. No i Phoebe znów wysiaduje :).

http://images45.fotosik.pl/886/5087cc06dd7b7cfem.jpg  http://images37.fotosik.pl/838/24909ce78c0a8239m.jpg

kawia - 2011-05-29 19:57:19

29 maja 2011

Phoebe wytrwale siedzi na jajeczkach.

Renia - 2011-06-07 23:18:20

7 czerwca 2011

W gniazdku Phoebe nadal są dwa całe jajeczka. Klucia można się spodziewać w najbliższych dniach. Phoebe wysiaduje.

http://www.allegaleria.pl/images/rrfxbvbss2h169dz15i9_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/qb4oqhfsnjq0nqntm90_thumb.jpg

Renia - 2011-06-08 21:25:16

8 czerwca 2011

Dzisiaj rano (czasu kalifornijskiego) wykluło się pierwsze pisklę Phoebe.

http://images47.fotosik.pl/914/1deacea061ca974em.jpg

Magdag - 2011-06-09 17:45:45

09.06.2011

Dzisiaj rano o 8:22 czasu miejscowego wykluło się drugie pisklę.

http://images35.fotosik.pl/718/1fd4912fd7a21bddm.jpg

Renia - 2011-06-10 22:21:14

10 czerwca 2011

Małe koliberki otrzymały imiona Joplin i Heather. Phoebe - jak zwykle - zajmuje się nimi bardzo troskliwie.

http://images45.fotosik.pl/921/300adcc12193d38bm.jpg  http://images38.fotosik.pl/898/74218d0517947aa8m.jpg

Renia - 2011-06-22 22:08:58

22 czerwca 2011

Młode kolibry mają już 14 i 13 dni. Urosły, ledwie mieszczą się w gniazdku. Często przepychają się, szturchają nawzajem dziobkami. Phoebe regularnie przylatuje do gniazda, by je karmić.

http://images38.fotosik.pl/925/0e3c8697ba312ff4m.jpg  http://images35.fotosik.pl/748/237c0a316ed98c44m.jpg

Renia - 2011-07-02 00:54:32

1 lipca 2011

Starszy z koliberków, Joplin, ma już 23 dni, Heather jest o dzień młodsza. Nadal jeszcze są razem na gnieździe, ale wyraźnie widać, że jest im ciasno. Wkrótce wylecą z gniazda, może już dziś?

http://images37.fotosik.pl/915/5bac09795c9460bem.jpg

Renia - 2011-07-02 19:25:29

2 lipca 2011

19:20 (czasu pol.) Joplin odbywa dzisiaj swe pierwsze loty. Przed chwilą właśnie wrócił z kolejnego. Jeszcze dwie minuty temu Heather była w gniazdku sama, teraz już są razem.

http://images45.fotosik.pl/955/0dff10f365c870e9m.jpg  http://images50.fotosik.pl/963/c470e0547b59cf1fm.jpg

Renia - 2011-07-03 23:51:16

3 lipca 2011

Gniazdko kolibrów jest już puste. Joplin i Heather odleciały.

http://images38.fotosik.pl/946/75b1c5832d002e8cm.jpg

Renia - 2011-07-05 00:01:20

4 lipca 2011

Kolibry nie przylatują już do gniazda, kamera został więc przestawiona. Teraz pokazuje jukkę, na liściach której siadają czasami młode i są karmione przez Phoebe. W galerii na stronie http://gallery.phoebeallens.com/thumbnails.php?album=2 znalazłam zdjęcie -  Joplin i Heather siedzą na liściu, pewnie czekają na posiłek.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_kolibry_zps81604c15.jpg

Renia - 2011-07-12 00:53:43

12 lipca 2011

Na stronie z przekazem z gniazda jest informacja, że następny sezon lęgowy obserwowanego przez nas kolibra rozpocznie się w październiku, kamera już nie działa, pora więc na podsumowanie. Obserwowaliśmy w tym sezonie pięć lęgów:

I.
31.10 2010 - złożenie 1. jaja
2.11.2010 - złożenie 2. jaja
3.11.2010 - Phoebe wyrzuciła jaja z gniazda

II.
1.01.2011 - złożenie 1. jaja
4.01.2011 - złożenie 2. jaja
18.01.2011 - klucie 1. pisklęcia po 17 dniach wysiadywania (Bea)
20.01.2011 - klucie 2. pisklęcia po 16 dniach wysiadywania (Jay)
14.02.2011 - pierwszy lot 29 i 27 dni po wykluciu

III
21.02.2011 - złożenie 1. jaja
24.02.2011 - złożenie 2. jaja
12.03.2011 - klucie obu piskląt po 19 i 16 dniach wysiadywania (Haruka i Kuoki)
26.04.2011 - pierwszy lot 25 dni po wykluciu

IV
11.04.2011 - złożenie 1. jaja
14.04.2011 - złożenie 2. jaja
28.04.2011 - klucie 1. pisklęcia (Scout)
30.04.2011 - klucie 2. pisklęcia (CheChe, która wypadła z gniazda, została odwieziona do ośrodka rehabilitacyjnego,
                   ale nie przeżyła)
20.05.2011 - pierwszy lot Scouta 27 dni po wykluciu

V
22.05.2011 - złożenie 1. jaja
24.05.2011 - złożenie 2. jaja
8.06.2011 - klucie 1. pisklęcia po 17 dniach wysiadywania (Joplin)
9.06.2011 - klucie 2. pisklęcia po 16 dniach wysiadywania (Heather)
2.07.2011 - pierwszy lot Joplina 29 dni po wykluciu
3.07.2011 - pierwszy lot Heather 29 dni po wykluciu

Podsumowanie poprzednich sezonów lęgowych kolibra: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 214#p26214

Renia - 2011-11-09 22:28:09

9 listopada 2011

Przekaz z gniazda kolibra z Orange County w Kalifornii nie został jeszcze w tym sezonie uruchomiony. Dopiero wczoraj na stronie Phoebe Allens Hummingbird Webcam na Facebooku ukazała się wiadomość, że Phoebe przystąpiła do budowy dwóch gniazd. Właściciel posesji, na terenie której gnieździ się Phoebe, ma nadzieję, że wkrótce podejmie ona decyzję, które gniazdko wybrać, a on będzie mógł ustawić kamerę.

Warto zaglądać na stronę http://phoebeallens.com/ . Być może przekaz wkrótce zostanie uruchomiony.

Renia - 2011-11-13 20:42:16

13 listopada 2011

Przekaz z gniazda Phoebe - kolibra z Kalifornii - już działa. Samiczka jest ruchliwa jak zwykle, przylatuje, kontynuuje budowę gniazdka, siada na chwilę, wierci się, potem znów odlatuje. Za kilka dni powinna złożyć pierwsze jajo.

http://www.allegaleria.pl/images/rl3gaq7kqd3i670atc_thumb.jpg

Renia - 2011-11-22 17:49:01

22 listopada 2011

Phoebe właśnie złożyła pierwsze w tym sezonie jajeczko :D.

http://images37.fotosik.pl/1186/bfe07d4b3e4e486bm.jpg  http://images37.fotosik.pl/1186/2f0657e4094f3892m.jpg

Renia - 2011-11-23 19:30:30

23 listopada 2011

Dzisiaj gniazdo kolibra z Orange County można oglądać za pośrednictwem strony http://www.ustream.tv/HummingbirdNestCam. Z informacji na stronie Phoebe na Facebooku wynika, że jest to stan tymczasowy. W gniazdku nadal jest tylko jedno jajeczko.

http://www.allegaleria.pl/images/sx5cxwthsd9sdsau56vk_thumb.jpg

Renia - 2011-11-25 17:37:26

25 listopada 2011

Samiczka kolibra złożyła dzisiaj drugie jajeczko.

http://images35.fotosik.pl/1044/a90bfb10f5127d6em.jpg

Barbarka - 2011-11-27 18:07:56

29 listopada 2011

Zaczął się kolejny sezon lęgowy przed kamerą, choć nie sądzę, że w ogóle jest to pierwszy lęg tej samiczki w tym sezonie. Znosi miękkie materiały i ciągle mości gniazdko... Od dwóch dni są w nim przecież dwa jajeczka!   :D

http://img607.imageshack.us/img607/2681/ptaki0890.th.jpg http://img196.imageshack.us/img196/2363/ptaki0891.th.jpg

Poniżej link do króciutkiego filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=wYegz2xA05s

Barbarka - 2011-12-02 01:47:10

1 grudnia 2011 r.

Hrabstwo Orange w Kalifornii.

Jest godz. ok. 10 rano, temp. 68-69 st. F, czyli ok 20 st. C, dla mnie ciepło, jak na tę porę roku. Dziś pogoda mimo to nie rozpieszcza Kalifornijczyków: wieje; momentami 40 - 45 mil/godz. czyli ok. 65 - 72 km/godz (link o pogodzie na stronie tytułowej Phoebeallens:   http://phoebeallens.com/   pod nazwą "Local Weather"). Drzew jeszcze nie powinno kłaść pokotem ale gałęzie z drzew łamie i robią szkody w przyłączach energetycznych i domostwach ludzkich. Na szczęście nie pada. W Orage County nie wygląda to groźnie z perspektywy kamery Phoebe, bo gniazdko jest w osłoniętym przez dom miejscu. Ale w tle słychać głośne wianie wiatru. Momentami trzęsie krzakiem. Phoebe rzadziej, jak normalnie opuszcza gniazdko za przekąską, lub materiałami na wyściółkę. Ale skoro nie jest zimno, to nie powinna być głodna. Dziś mija siódma doba od złożenia drugiego jajeczka. Wysiaduje je cierpliwie, chociaż mnie udało się zobaczyć tylko jedno. Kamerka jest dosyć nisko, a obrzeże gniazdka jest wysoko obudowane:

http://img40.imageshack.us/img40/6493/ptaki0011.th.jpg

A w załączeniu link do filmiku o jednym wylocie z gniazdka w ciągu 15 minut. W tle słychać odgłosy życia ludzi, ale przede wszystkim wiatr. Dziś nawet krukowatych nie słychać, które się gdzieś pochowały i przeczekują.

http://www.youtube.com/watch?v=qF6WW5umz-c

W chwili, kiedy kończę pisać ten post tam dochodzi godz. 17 i zaczyna robić się ciemno. A odgłosy wiatru są coraz silniejsze i coraz bardziej niepokojące!

http://www.youtube.com/watch?v=FaEmpcvh4sQ

Ale gniazdko wydaje się być bezpieczne... I są w nim obydwa jajeczka.

Barbarka - 2011-12-07 21:02:01

7 grudnia 2011 r.

Hrabstwo Orange w Kalifornii.

Malutka samiczka rudaczka kalifornijskiego swoje pierwsze jajo wysiaduje już 16 dobę. Ostatnie dwa lęgi, które podglądałam tu ostatniej wiosny odbyły się od 15 do 17 dnia po zniesieniu pierwszego jaja. Z tego wniosek, że wylęgu możemy oczekiwać lada moment!

http://img845.imageshack.us/img845/7084/ptaki0563.th.jpg

Filmik:   http://www.youtube.com/watch?v=6zoLTPf7 … e=youtu.be

wladek12 - 2011-12-08 22:19:48

08.12.2011.
22.15. czasu polskiego.
Phoeobe opuściła gniazdko i widoczne są 2 jajeczka.(f.1.).
Jajko bliżej prawej strony gniazda wydaje się być nie takie gładkie jak to drugie.        ...        :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/08.12.11/v5qbxoeqcx9q.jpg

Renia - 2011-12-10 18:18:48

10 grudnia 2011

Dzisiaj wykluło się pierwsze pisklę. Niestety, podczas karmienia Phoebe usiadła tyłem do kamery i zasłoniła wnętrze gniazdka.

http://www.allegaleria.pl/images/crk13ap6itruk2v87h_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/v7dgcrk8h22k2wm5agcf_thumb.jpg

wladek12 - 2011-12-10 18:55:56

18.54. czasu polskiego.
Phoebe opuściła gniazdko na chwilkę i widoczny był pisklak.
Następne opuszczenie i lepszy podgląd na pisklaka.(f.2.).    ...        :papa:

http://www9.pic-upload.de/thumb/10.12.11/dt3kwp2q85tb.jpg

Barbarka - 2011-12-10 19:08:29

10 grudnia 2011 r.

Jak to miło, że nie tylko mnie cieszy ten malutki pisklaczek! :D Wygląda na to, że wylęg miał miejsce w nocy.
To teraz czekamy na drugiego!

http://img683.imageshack.us/img683/1115/ptaki0003.th.jpg

Renia - 2011-12-10 21:42:07

Na stronie http://phoebeallens.com/ pojawiła się informacja, że pisklę otrzymało imię BOB na cześć ojca pana P., który obchodzi 94 urodziny.

Renia - 2011-12-11 18:46:12

11 grudnia 2011

Dzisiaj o godzinie 6:27 czasu miejscowego wykluło się drugie pisklę. Nadano mu imię Rose.

http://images8.fotosik.pl/2919/fe49dc29b21125b2m.jpg

Barbarka - 2011-12-12 01:18:00

W kalifornijskim Orange County jeszcze 11 grudnia 2011 r., minęła godz. 15.

Życie Phoebe będzie się teraz toczyć ustalonym rytmem: zdobywanie pokarmu, karmienie i ochrona piskląt przed czynnikami atmosferycznymi. I tak prawie przez miesiąc...   :D        Oby bez niespodzianek!

Zapraszam na minutowy filmik z karmienia.

http://www.youtube.com/watch?v=O7QQKk9q3po

Renia - 2011-12-17 00:24:27

Młode kolibry maja juz 6 i 5 dni. Urosły, są silniejsze, sprawniejsze. Phoebe - jak zwykle - jak wzorowa mama, dba o swe maleństwa, chroni, ogrzewa, karmi regularnie.

http://images8.fotosik.pl/2944/6061ea9eb5c93f9cm.jpg

wladek12 - 2011-12-18 17:07:37

Kalifornia.   godz.17.04. czasu polskiego.
Phoebe -nie zastałem na gnieździe, jedynie dwa pisklaki bardzo ruchliwe w gniazdku.(f.1.). 
BOB i ROSE-wyczekują mamy z pokarmem.(f.2.).
Pisklaki doczekały się krótkiego karmienia.(f.3.).     ...    :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/18.12.11/3sqqg7w8slsc.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/18.12.11/aki7bo3b99zb.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/18.12.11/sydv7ndmah58.jpg

KrystynaB - 2011-12-20 18:10:37

Kalifornia. 19.12.2011

Bob i Rose szybko rosną. Zaczynają im rosnąć piórka. Wyglądają coraz ładniej i coraz im ciaśniej w małym gniazdku. Zmiana pozycji wymaga sporej ekwilibrystyki. Phoebe karmi je często. W ciągu tylko jednej godziny (10-11 rano) były karmione trzykrotnie.
http://youtu.be/QR2jyEqxLaA

Maluchy pod nieobecnośc mamy wykonały piękne "strzały" poza gniazdko. Gdy tylko pojawiła się Phoebe od razu wyciągnęły otwarte szeroko dzióbki.
http://youtu.be/hZezshqt6tg

KrystynaB - 2011-12-21 00:05:54

Kalifornia.20.12.2011

Przed południem. Leżą jak dwie kluseczki. Phoebe je nakryła, ale dzioby spod maminych piór wystają.(zdj.1,2)
Po południu(ok.15:00 czasu miejscowego). Zmiana, teraz leżą w przeciwnych kierunkach.(zdj.3)

http://img408.imageshack.us/img408/5549/64529532.th.jpg   http://img39.imageshack.us/img39/2967/18529845.th.jpg   http://img64.imageshack.us/img64/8546/55007401.th.jpg

Barbarka - 2011-12-21 00:51:19

I ja zaglądnęłam dzisiaj do Phoebe. Bob i Rose rosną jak na drożdżach. Jest ciepłe południe i popołudnie, choć jest dość wietrznie. Phoebe nie musi ochraniać piskląt, może więcej czasu poświęcić na zdobywanie pożywienia. Maluchy zaczynają obrastać piórkami. Dużo jedzą płynnego pokarmu, więc dużo też wydalają. Drugi filmik pokazuje, jakie tryskają z nich fontanny.   ;)    Na pierwszym filmie widać też, że pokarmu mają tyle, że nie zawsze są głodne i chcą jeść, gdy mama przynosi nektar.
Na zdjęciach karmienie (1) i chwileczka odpoczynku (2). Pięknie wyszła na tych zdjęciach, złoto lśniąca w promieniach słońca :D

http://img97.imageshack.us/img97/2113/ptaki0195.th.jpg http://img833.imageshack.us/img833/5467/ptaki0217.th.jpg

Filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=em2LMShFfS4
http://youtu.be/VcYEPaPM3zU

KrystynaB - 2011-12-22 09:09:31

Kalifornia.
21.12.2011. Ok. południa.

Pisklętom ciasno, ale wykonują już pierwsze próby prostowania i machania skrzydełkami.
http://youtu.be/zmGKPee2bvg

Renia - 2011-12-25 13:35:04

Pisklęta Bob i Rose mają już dwa tygodnie. Urosły, mają coraz więcej piór i - jak widać na zdjęciu - otwierają już oczy.

http://images10.fotosik.pl/461/a6ccd4573ebcfd8bm.jpg

KrystynaB - 2011-12-26 20:49:29

Bob i Rose zmieniają się z każdym dniem.
http://youtu.be/7IxHcxVvKyc

Przyleciała Phoebe, przerwała słodki sen i od razu otworzyły się szeroko dwa dziobki.

http://img717.imageshack.us/img717/4411/83201770.th.jpg    http://img585.imageshack.us/img585/340/90107145.th.jpg

wladek12 - 2011-12-28 20:31:41

Bob ma 18 dzień a Rose 17  i rzeczywiście się zmieniają z dnia na dzień.
Zachowanie też ich jest już bardziej dojrzałe.
Jeden z koliberków próbował podfrunąć.(f.1.).
Młody pisklak wyczekując na pokarm uczy się sam szukać wystawiając język.(f.2.).
Wreszcie pojawiła się mama i nakrmiła jednego a po chwili i drugiego pisklaka.(f.3.i 4.).       ...         :papa:

http://www7.pic-upload.de/thumb/28.12.11/mqcmv4im1r41.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/28.12.11/gb5ktfyo2hx.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/28.12.11/lv93icsl8oc.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/28.12.11/gm68ytyo7ead.jpg

wladek12 - 2011-12-31 20:31:32

Bob w sylwestra ma już 21 dzień a Rose 20.Czy ta noc nie wypłoszy młode koliberki z gniazda.(f.1.).
Było też karmienie przez mamę Phoebe.(f.2.).           ...         :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/31.12.11/jf5qffbgnsjq.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/31.12.11/voeyrp963rl.jpg

KrystynaB - 2012-01-02 00:25:24

Bob i Rose są coraz bardziej gotowe do pierwszych lotów. Tak szybko machają skrzydełkami, że czasem trudno uchwycić ich ruch(zdj.1,2). Są ciekawe tego, co dzieje się w okolicy gniazda. Nasłuchują i przyglądają się czemuś uważnie(zdj.3). Wspólna toaleta, czyszczenie i czesanie piórek(zdj.4). Phoebe karmiła je siadając na brzegu gniazda, ale teraz usiadła na gałązce róży, tak chyba wygodniej jej sięgać do dziobów piskląt(zdj.5).

http://www.allegaleria.pl/images/mc9q6gwy8ddtxzjhrho_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/bkwac6txg79trtwi107_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/hg56aylhuf0oqwm815pl_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/12zeuhmyeuzy3k0u8h_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/aau4dgkhejemztxcxox_thumb.jpg

Renia - 2012-01-02 21:37:30

W gniazdku jest tylko Rose.
Bob, który ma dzisiaj 23 dni, wyfrunął z gniazdka o 11:58 czasu lokalnego, a więc 40 minut temu :).

http://www.allegaleria.pl/images/xv7aeirhjp1pxtogfz9m_thumb.jpg

KrystynaB - 2012-01-03 15:47:49

6:40 czasu miejscowego. Jeszcze szarawo, ale Rose już mocno ćwiczy stojąc na brzegu gniazdka. Wkrótce również poleci.

http://www.allegaleria.pl/images/sfpmjad60buce6lxajpt_thumb.jpg

wladek12 - 2012-01-04 22:33:20

24.dni ma Rose i nie ma chęci opuścić gniazdka tak jak Bob to uczynił 2 dni temu.
Ale nie ma się czemu dziwić jak się ma luźniej i mama  nie zapomina o karmieniu.
Wczoraj i dziś Phoebe oprócz karmienia to jakby chciała zmusić Rose do opuszczenia gniazda.   
Wczoraj (f.1,2,3.).       
Dziś (f.4,5,6.).       ...    :papa:

http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/uxgvyszx7jc7.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/xkzhnz7g1xb3.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/ypdtblonkfrq.jpg
http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/9tpa1gkc4vi.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/rylkzbpkyo7.jpg http://www8.pic-upload.de/thumb/04.01.12/yqc27bix4i1.jpg

Renia - 2012-01-05 19:49:40

Gniazdko jest już puste. Rose odleciała dzisiaj o godz. 8:53 czasu lokalnego. Rose ma 25 dni.

http://www.allegaleria.pl/images/ujvogdwbu7fgglj5qdu_thumb.jpg

Renia - 2012-01-07 07:36:22

Młode kolibry opuściły gniazdko, można je jednak czasami zobaczyć przed obiektywem kamery. Dzisiaj w nocy obserwowałam jednego z młodych siedzącego na liściu jukki. W pewnej chwili przyleciała do niego mama, nakarmiła i po kilkunastu sekundach już jej nie było.

http://www.allegaleria.pl/images/vs1r1k2yhdtb1qdaba3_thumb.jpg

Barbarka - 2012-01-08 18:33:17

W nocy z 4. na 5. stycznia usiadłam przy komputerze, włączyłam podgląd na gniazdo. Z nadzieją na ciekawe wydarzenie w gniazdku, jakim byłby wylot z niego Rose, robiłam non stop zrzuty filmowe. Trwało to mniej więcej od godz. 23:00  do godz. 2:30 naszego czasu. Czyli uwzględniając 9 godzinną różnicę czasu in minus, były to odpowiednio godz. 14:00 do 17:30 czasu kalifornijskiego 4 stycznia. Kilka ujęć zachowałam i mimo że nie udało mi się zobaczyć jej wylotu zamieściłam je na YouTube. Żałuję, że następnego dnia nie mogłam być przy komputerze.
Ptaszkowi nie śpieszyło się do wylotu, bo waleczna Phoebe do tego stopnia wypełniała swoje obowiązki macierzyńskie, że młody koliberek nie był głodny i nie chciał jeść. Taka scenka jest w drugim filmiku (i fot. 3). Na trzecim filmiku pierwszy raz (mając już za sobą trzy pełne sezony lęgowe Phoebe) widzę i słyszę jak młody koliber woła mamę. A na ostatnim filmiku widać, że robi się już ciemno, a mamy nie ma. I Rose jest coraz bardziej niespokojna…

Na zdjęciach:
- f. 1 - karmienie Rose;
- f. 2 - "otwórz dziobek Rose";
- f. 3 - "nie jestem głodna mamusiu";      ;))

http://img694.imageshack.us/img694/8607/ptaki0008.th.jpg  http://img710.imageshack.us/img710/8445/ptaki0013.th.jpg  http://img708.imageshack.us/img708/3702/ptaki0014.th.jpg

Linki do krótkich filmów:
1)       http://youtu.be/hI88AhDZ5c8
2)       http://youtu.be/AR5qLXIYfMk
3)       http://youtu.be/OsRMxTE_4DA
4)       http://youtu.be/j6_lKqC_8HA

Renia - 2012-01-18 23:39:19

Phoebe wciąż bywa widywana na "swoim" krzaku róży. Remontuje gniazdko, w którym przyszły na świat Bob i Rose. Przynosi puszyste materiały budowlane, mocuje je w gniazdku, poprawia coś dziobem . Pewnie wkrótce przystąpi do kolejnego lęgu.

http://www.allegaleria.pl/images/j6gsxjlkuhdexxra4jqe_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/kw7a39pugl8pwa6ynhd1_thumb.jpg

Renia - 2012-01-22 19:24:28

Kamera pokazuje gniazdo z bliska, Phoebe siedzi na gnieździe. Lada dzień powinna złożyć pierwsze jajo.

http://images10.fotosik.pl/642/1f174970b7d61bcam.jpg

Renia - 2012-01-24 19:01:38

Dzisiaj o godzinie 8:37 czasu lokalnego Phoebe złożyła pierwsze w tym lęgu jajeczko.

http://www.allegaleria.pl/images/kyufoww8d0r9s3mg7z5j_thumb.jpg

wladek12 - 2012-01-26 20:27:48

Minęły dwie doby od złożenia pierwszego jajka.
Phoebe o g.19.13. czasu polskiego w gnieździe pozostawia widoczne jedno jajko.(f.1.).
Często odlatuje i po powrocie wierci się na tym gnieździe i modernizuje je.        ...          :papa:

http://www7.pic-upload.de/thumb/26.01.12/qrthonjnw27i.jpg

Renia - 2012-01-27 18:32:08

Dzisiaj o godzinie 7:52 czasu miejscowego Phoebe złożyła drugie jajeczko.

http://www.allegaleria.pl/images/zx30pji74oa8mwq7b098_thumb.jpg

wladek12 - 2012-02-01 19:36:02

Pheobe opuściła gniazdo a ja i tak nie mam szczęścia zobaczyć drugiego jajka(f.1.).
Chociaż jedno jest już 8 dobę a drugie 5.     
Kolejny odlot z gniazda i wreszcie trochę widoczna skorupka drugiego jajka.(f.2.).    ...          :papa:

http://www10.pic-upload.de/thumb/01.02.12/dto42hccns6.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/01.02.12/hw52zipb7l.jpg

Barbarka - 2012-02-10 01:17:55

W Kalifornii jest jeszcze 9 lutego 2012 r., minęła godzina 15 czasu miejscowego.

Phoebe ustalonym rytmem wysiaduje jaja i robi króciutkie przerwy na posiłki. Z każdym dniem zbliża się czas wylęgów. Czas już zacząć wypatrywać pierwszego pisklęcia. Na fotce odsłonięte jaja, ale niewiele widać, Gniazdko jest wysoko, a kamera tylko tak, żeby coś było widać. Czas byłby już zmienić ustawienie kamery?!  :madrala:   
- fot. 1 - poleciała na przekąskę;
- fot. 2 - własnie przyleciała;

http://img808.imageshack.us/img808/4858/karmniki0002.th.jpg  http://img26.imageshack.us/img26/3315/karmniki0006.th.jpg

wladek12 - 2012-02-10 18:57:09

Pisklak jest albo się wykluwa.
Jak nie było Phoebe na gnieździe to jajko całe się ruszało.
Pisklę wierciło się i poruszało jajkiem.
Jest pisklę.  O to dowód.(f.1.).Karmienie.
Jest już bardzo żwawy i pokazał się jak nie było mamy.
Czas Phoebe teraz zaczął się dzielić na odlot po pokarm i po przylocie karmienie oraz ogrzewanie pisklęcia i dogrzewanie jajka.      ...         :papa:

http://www10.pic-upload.de/thumb/10.02.12/zdfx63b925jz.jpg

KrystynaB - 2012-02-12 02:12:48

11.02.2012
15:30 i 16:06 czasu miejscowego. Dwa karmienia. Na razie jedno pisklę wyciąga dziobek.

http://allegaleria.pl/images/rbix4i60xjhxo8agew6q_thumb.jpg   http://allegaleria.pl/images/m3p3eym3g2ogutudhix_thumb.jpg

Renia - 2012-02-12 22:45:41

Drugie pisklę wykluło się dzisiaj przed świtem. Małe koliberki otrzymały imiona Sansa i Arya.

http://www.allegaleria.pl/images/w9wo77vdi31j2fey9o1f_thumb.jpg

Renia - 2012-02-14 01:14:58

Młode koliberki są już silniejsze, na widok mamy wyciągają w górę szyje, szeroko otwierają dziobki. Phoebe karmi sprawiedliwie. Porcje pokarmu dostają na zmianę raz Sansa, raz Arya.
Na stronie z przekazem jest informacja, że pisklęta otrzymały imiona bohaterek serii książek "A Song of Ice and Fire".

http://images10.fotosik.pl/812/006d09fb4b573813m.jpg

Renia - 2012-02-22 03:19:34

Pisklęta rosną, już zaczyna im być ciasno w gniazdku. Sansa ma 12 dni, Arya 10. Mama dba o nie, karmi co chwilę, próbuje nawet ogrzewać, ale to trudne, bo gdy usiłuje usiąść na gnieździe, młode spychają ją dziobami. Najwyraźniej nie chcą już być przykrywane :).
Kamera pokazuje gniazdo z bliska, więc Phoebe wygląda jak duży ptak, a przecież waży mniej niż 3,5 g.

http://images10.fotosik.pl/872/0828ceed927a5e40m.jpg

Barbarka - 2012-02-25 03:24:16

24 luty 2012 r.

Jest godzina 17 czasu miejscowego. Pogoda sprzyja wychowywaniu piskląt, po południu było 62°F, czyli prawie 17°C i zachmurzenie częściowe. Phoebe karmi dzieci regularnie. Aż miło patrzeć, jak harmonijnie rozwijają się pisklęta. Na skrzydełkach widać już ładnie rosnące lotki. Sansa ma dwa tydodnie, Arya 12 dni.
Phoebe właśnie nakarmiła dzieci (fot. 1) i już jej nie ma (fot.2), poleciała zbierać nektar...

http://img818.imageshack.us/img818/6586/karmniki0108.th.jpg  http://img96.imageshack.us/img96/6303/karmniki0109.th.jpg

Polecam filmik:
http://youtu.be/1w3Juqpfd_M       :)

wladek12 - 2012-03-02 19:30:08

Czas polski:
Sansa i Arya już się nie mieszczą w gnieździe (f.1.).i same sięgają po pokarm(f.2.).      ...     :papa:

http://www10.pic-upload.de/thumb/02.03.12/gy7egjvtd33m.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/02.03.12/p9hjtyb26ev7.jpg

Barbarka - 2012-03-03 00:23:17

2 marca 2012 r.

Młodzież rozpiera energia. Sansa ma 21 dni, Arya 19. W każdej chwili mogą wylecieć z gniazdka. Ale póki co, mama regularnie je karmi.

Link do screencastu:

http://youtu.be/Y0kJzLZK-vM

Renia - 2012-03-05 23:26:11

W gniazdku jest już tylko jeden koliberek - Arya. Sansa wyleciała z gniazda wczoraj (4.03.2012).

http://www.allegaleria.pl/images/an51etktx3de77jzequl_thumb.jpg

Link do filmu, na którym widać odlot Sansy (autor PunghOliO)

http://www.youtube.com/watch?v=V526kQvoQuk

KrystynaB - 2012-03-05 23:59:53

Sansa wyleciała z gniazdka, ale jeszcze często je odwiedza.
http://youtu.be/1M2hHm9jXOc
http://youtu.be/s5XV1nWFiHE

http://www.allegaleria.pl/images/ksxnhewdz53awdebm33_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/ezgkvi9dku4q52u7ikn_thumb.jpg

Renia - 2012-03-06 01:43:17

6 marca 2012
1:41 czasu polskiego

Arya własnie odleciała. Gniazdko jest puste.
Oba młode kolibry zdecydowały się na pierwszy lot mając 23 dni.

http://www.allegaleria.pl/images/6ot0nlvyum0t3ps782gk_thumb.jpg

wladek12 - 2012-03-07 19:58:49

07.03.2012. Czas polski.
Zastałem taki widok o godz.19.36.jak koliberek przyleciał i zawisł nad listkiem.(f.1.).zanaczony czerwonym.
Na drugiej (f.2.).już go nie widać. Ale po chwili był w krzaczku po środku.     ...       :papa:     

http://www10.pic-upload.de/thumb/07.03.12/ie3o5uf2p541.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/07.03.12/15qbluosv8vw.jpg

Renia - 2012-03-10 01:18:12

Minęły zaledwie trzy dni, odkąd młode kolibry odleciały, a niestrudzona Phoebe już buduje nowe gniazdko.

http://www.allegaleria.pl/images/wbetzspqjdjulqt3dfxj_thumb.jpg

Renia - 2012-03-12 18:36:17

W gniazdku Phoebe jest jajo. To już trzeci lęg w tym sezonie  :)

http://www.allegaleria.pl/images/qh57fscy5y5rhin775a_thumb.jpg

Renia - 2012-03-15 16:57:10

O godzinie 8:44 czasu lokalnego, czyli kilkanaście minut temu, Phoebe złożyła drugie jajeczko :).

http://www.allegaleria.pl/images/a17nw7d5ak69ie6i0hup_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/2fkoclvuintr7sizuw2d_thumb.jpg

wladek12 - 2012-03-17 19:58:36

17.03.2012.
19.50.Dwa jajeczka w całej okazałości (f.1.).Jedno ma 5 dni a drugie 2 dni.
Phoebe po powrocie poprawia jajka (f.2.). i zasiadła ogrzewać.        ...      :papa:

http://www7.pic-upload.de/thumb/17.03.12/h5kawfyu47uc.jpg http://www7.pic-upload.de/thumb/17.03.12/uz5ozqesonhq.jpg

wladek12 - 2012-03-30 17:41:27

30.03.2012. Phoebe-następne klucie.
17.26. Na gniazdo wróciła Phoebe.(f.1.).
Po 10 min.odleciała i już pewne że jest jeden pisklak i jajko w całości.(f.2.).   
17.45.Phoebe powróciła i karmi młodego koliberka (f.3.),który jest bardzo żwawym pisklakiem.  ...    :papa:

http://www10.pic-upload.de/thumb/30.03.12/lgnhatuajzik.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/30.03.12/6x8ok7zyx8e.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/30.03.12/zbwn1hpddwls.jpg

Renia - 2012-03-30 23:46:58

Phoebe regularnie karmi swe maleńkie pisklę, któremu - jak można przeczytać na stronie z przekazem - nadano imię Mary Jo.

http://www.allegaleria.pl/images/qdtayx2f11ucgdppiso_thumb.jpg

wladek12 - 2012-03-31 17:04:58

31.03.2012. Phoebe.
16.57.Mary Io doczekało się rodzeństwa.(f.1.).
Phoebe po powrocie karmi starszego pisklaka.(f.2.). 
Mama koliberek ma teraz więcej pracy wylatując po pokarm.(f.3.).Para pisklaków i skorupka.      ...         :papa:

http://www10.pic-upload.de/thumb/31.03.12/fzt1oolqj8k.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/31.03.12/ck8loyjtu7me.jpg http://www10.pic-upload.de/thumb/31.03.12/ro9wja2rjlaw.jpg

Renia - 2012-04-01 01:13:38

Phoebe ogrzewa swe dwa pisklęta.
Młodszy koliberek otrzymał imię Woody (jak Woody Allen :) )

http://www.allegaleria.pl/images/r6mc6is16nyhw23cnpj_thumb.jpg

Renia - 2012-04-10 00:38:21

Mary Jo ma już 10 dni, Woody 8 dni. Rosną w oczach pod troskliwą opieką swej mamy.

http://images10.fotosik.pl/1255/65ff737ff3e53117m.jpg

Renia - 2012-04-18 22:58:36

Zdjęcie Phoebe i jej piskląt wykonałam w niedzielę 15 kwietnia. Dziś kamera pokazuje krzew róży. W księdze gości i na stronie Phoebe na Facebooku znalazłam informację, że gniazdko zostało zaatakowane przez dużego ptaka. Mary Jo i Woody nie żyją.
Phoebe zaczęła już remont gniazdka, w którym przyszły na świat Sansa i Arya.

http://images10.fotosik.pl/1330/c63dd784dcc26546m.jpg

Renia - 2012-04-20 22:51:52

Na stronie z przekazem http://phoebeallens.com/ jest informacja, że przed kamerą pojawia się młody koliber. Być może przynajmniej jedno z dzieci Phoebe przeżyło atak :D.

Kamera pokazuje wyremontowane gniazdo, w którym Phoebe odbyła poprzedni lęg. Jej samej dzisiaj nie widziałam, może poleciała na randkę i wkrótce złoży kolejne jajeczka :).

http://www.allegaleria.pl/images/0r6gkf35dkkg4sr72p6n_thumb.jpg

Renia - 2012-04-22 18:23:14

Trudno w to uwierzyć, ale Phoebe już przystąpiła do kolejnego lęgu.
W jej gniazdku jest jedno jajeczko :).

http://www.allegaleria.pl/images/xie6231qh18drshfqtsg_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/xxfanotbekpmdeao4hz_thumb.jpg

Renia - 2012-04-24 18:45:07

Dzisiaj o 8:11 czasu lokalnego Phoebe złożyła drugie jajeczko.

http://www.allegaleria.pl/images/gjl76kyuy0zawoc4ynro_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/m20o01jflwmgxchu0r_thumb.jpg

KrystynaB - 2012-05-01 23:58:15

Phoebe nadal wysiaduje jajeczka.

http://www.allegaleria.pl/images/jk5lu4kuyyy2r13bqd1z_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/1gbew7a7t63obbmhs2zn_thumb.jpg

12 mil od gniazda Phoebe, w Laguna Beach (Kalifornia), znajduje się inne gniazdo z podglądem.
Emma , takie imię nosi samiczka, ma dwoje piskląt: Lucy (18.04.2012) i Ricky (19.04.2012).
Są to koliberki żarogłowe (Calypte anna).
Emma równie troskliwie jak Phoebe opiekuje sie swoimi dziećmi.

http://www.allegaleria.pl/images/licgxgjqry1t3kb96c_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/5c4khpu72zt3vzuy26d1_thumb.jpg

Link do strony http://www.ustream.tv/worldofhummingbirds

Renia - 2012-05-03 23:29:27

Kolibry z Orange County

Gniazdko Phoebe znów jest puste. Na stronie z przekazem jest informacja, że około 10:30 zostało zaatakowane przez wronę. Mimo iż w gniazdku nie ma już jajeczek, Phoebe nadal przylatuje i siada na nim.

http://www.allegaleria.pl/images/k1wspp7gigszx84ehpz_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/zmsqdap0b4xke3dfd2i_thumb.jpg

KrystynaB - 2012-05-12 13:30:54

Koliberki żarogłowe z Laguna Beach (Kalifornia).

Jeszcze 10.05.2012 do wieczora młode były w gniazdku. Właściwie to siedziały na jego brzegach, a i tam ledwo się mieściły (zdj.1). Emma przylatywała je karmić (zdj.2).
Za to 11.05.2012 rankiem zaskoczenie. Gniazdko puste (zdj.3). Reakcja właścicielki posesji, gdzie znajduje się gniazdko, również pełna zdziwienia. Kilka razy słyszałam, jak do nich zagadywała "-Jak się mają moje maleństwa." Tym razem było "-A gdzie są moje ptaszki?"  http://www.ustream.tv/recorded/22507160
Lucy i Ricky miały 22-23 dni. Właściwie były gotowe do lotu. Jeżeli nic niepokojącego się nie stało, musiały odlecieć o świcie. Kamera nie ma podczerwieni.
Wczoraj nie udało mi się ich zobaczyć.

http://www.allegaleria.pl/images/re5jbhnxcdfomta72b2i_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/n65wg0z91jhjt3c8bya_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/gzt5ehs49kg55n3ao3rk_thumb.jpg

Znalazłam w sieci kilka ciekawych informacji o koliberkach żarogłowych. Nie sa najnowsze, ale może kogoś zainteresują.

Dorosłe ptaki cechuje wyrażny dymorfizm płciowy (różnica w ubarwieniu). Tak wygląda samczyk.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c … ying-8.jpg    http://www.avianweb.com/annashummingbirds.html
Jak, pozostając cały czas aktywny, pozbywa się nadmiaru wody z piór.
http://kopalniawiedzy.pl/koliberek-zaro … enez,14255
Z jaką prędkością i obciążeniami wykonuje popisy przed samiczkami.
http://kopalniawiedzy.pl/koliberek-zaro … owiec,7725
Popisujący się przed samicą koliberek żarogłowy "ćwierka" ogonem.
http://wiadomosci.ekologia.pl/rosliny-i … ,1201.html

KrystynaB - 2012-05-12 19:36:18

Koliberki żarogłowe z Laguna Beach (Kalifornia).

12.05.2012
Dzisiaj od rana kamera ustawiona jest nie na fikusa, gdzie Emma uwiła gniazdko, ale na poidełko dla kolibrów. Młode mają się dobrze. Pojawiają się w okolicy poidła.
http://youtu.be/AIqkhFuT1DE

http://www.allegaleria.pl/images/447fx6nmszd5q55n51mn_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/ye4sicc68htzzin73ns_thumb.jpg

KrystynaB - 2012-05-25 10:05:10

Koliberki z Laguna Beach (Kalifornia).


Emma wychowuje obce pisklęta.

19.05.2012 Przypadkowo ścięto fikusa, na którym było gniazdko z dopiero co wylęgniętymi pisklętami. W gnieździe były jeszcze skorupki jaj. Samiczka nie wróciła do gniazda. Pisklęta były za małe, żeby udało się je utrzymać przy życiu bez matki. Postanowiono sprawdzić, czy Emma może pomóc. 21.05.2012r. gniazdko wraz z pisklętami umieszczono obok gniazdka Emmy, w którym wysiaduje już swoje dwa jajeczka. Emma po powrocie do gniazdka bez wahania zaczęła je karmić. Pisklęta są jeszcze nagie, dlatego na noc są zabierane do domu. Emma nie może ich ogrzewać, wysiaduje przecież jajka. W dzień karmi je bez problemu.
Małe mają imiona Phil i Mia.
Istnieje wiele przypadków, gdy kolibry opiekują się pisklętami, równocześnie wysiadując. Ale jest to pierwszy udokumentowany przypadek adopcji piskląt przez kolibra.

http://www.allegaleria.pl/images/nydio9ehabwlwdo6q_thumb.jpg

KrystynaB - 2012-05-25 22:30:03

Koliberki z Laguna Beach (Kalifornia).

Na stronie przekazu ukazała się informacja, że Phil i Mia nie przeżyły ostatniej nocy. Zrobiono wszystko żeby je uratować, niestety nie udało się.  Dzieki nim zyskano doświadczenie, które być może przyda się do uratowania innych koliberków.
Emma dalej wysiaduje.

http://www.allegaleria.pl/images/paudbqfgtlzgkvc2mo0_thumb.jpg

Renia - 2012-06-05 17:51:27

Kolibry z Orange County

Phoebe najwyraźniej ochłonęła już po przeżyciach związanych z utrata ostatniego lęgu. O 15:30 zauważyłam, że kamera została uruchomiona i pokazuje puste gniazdko. Na stronie przeczytałam informację, że samiczka odbudowała gniazdo, w którym w ubiegłym sezonie wychowały sie Bea i Jay.
Ok. 17:00 widziałam Phoebe na gnieździe, a teraz wyraźnie widać, że złożyła już pierwsze jajeczko :D.

http://www.allegaleria.pl/images/me4x4piriqj090uveu8t_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/5ul2oz9w0p1n0x5n0k7_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/d92su9z3k2ngt3y79p1i_thumb.jpg

Renia - 2012-06-07 19:37:41

Kolibry z Orange County

Dzisiaj rano Phoebe złożyła drugie jajeczko.

http://www.allegaleria.pl/images/5ktgng4j16z0dv493e3l_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/s27y6sqy6opve3fuftie_thumb.jpg

Renia - 2012-06-09 19:16:11

Na stronie http://phoebeallens.com/ przeczytałam, że wczoraj gniazdko Phoebe zostało po raz kolejny zaatakowane przez jaszczurkę. Jest tam też link do filmu, na którym można obejrzeć kilkunastominutową walkę samiczki ze znacznie większym od siebie gadem. Nie podejrzewałam małej Phoebe o taką waleczność. Latała, ćwierkała groźnie, dziobała intruza. W końcu nadeszła odsiecz w postaci ludzkiego palca, który strącił jaszczurkę z krzaka. Po chwili wciąż jeszcze bardzo zdenerwowana Phoebe usiadła na gniazdku, sprawdziwszy uprzednio, że jajeczkom nic się nie stało.

Link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=uF6l-TMz … dbfBd8x8zw

Teraz Phoebe wysiaduje, bacznie obserwując otoczenie gniazda.

http://www.allegaleria.pl/images/1eh2dezmpoq0h737wli_thumb.jpg

Renia - 2012-06-23 23:17:29

W gniazdku Phoebe wykluły się już pisklęta. Na stronie przekazu jest informacja, że pierwsze wykluło sie wczoraj, drugie dzisiaj, kilkanaście minut temu. W gnieździe jest jeszcze skorupka.

http://www.allegaleria.pl/images/ur6v214a27xzytio1jzy_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/jufxk7ohwo5h6426jcxt_thumb.jpg

Renia - 2012-06-26 23:57:44

Młode kolibry z Orange County otrzymały już imiona. Starszy to Flash, a młodszy Opal.

http://www.allegaleria.pl/images/qfsbam8xbf8argdr56op_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/kgo8f42i2uq8zp9mrk5i_thumb.jpg

Renia - 2012-07-06 08:58:16

Młode kolibry z Orange County, Flash i Opal, rosną zdrowo, ich ciałka wypełniają już całe gniazdko, wkrótce zrobi im się ciasno. Pierwszego lotu można się spodziewać za ok. 7 - 8 dni, ale ptaszki już ćwiczą skrzydełka.

http://www.allegaleria.pl/images/46asf7034rrpr5ta0pm_thumb.jpg

Renia - 2012-07-17 19:23:20

Oba młode kolibry siedzą teraz na swym gniazdku. Na stronie przekazu można przeczytać informację, że Flash już dwukrotnie odlatywał z gniazda i wracał. Pierwszy raz odleciał wczoraj o 19:19 czasu lokalnego, wrócił dziś rano o 6:15. Kolejny lot odbył o 9:31.

http://e-fotek.pl/images/85172627527686719926_thumb.jpg

Phoebe nadal regularnie karmi swe dzieci. Zrzut wykonałam kilka minut temu:

http://e-fotek.pl/images/10278937413078097289_thumb.jpg

Renia - 2012-07-18 20:15:19

Gniazdo kolibrów jest już puste.

http://e-fotek.pl/images/09988315893515267653_thumb.jpg

Młodszy z koliberków odleciał dzisiaj o 7:11 czasu lokalnego.
Na stronie przekazu jest link do filmu, na którym widać odlot Opal.

http://www.youtube.com/watch?v=oLpVEaJl … e=youtu.be

Renia - 2012-11-14 19:00:59

Przekaz z gniazda Phoebe z Orange County w Kalifornii http://phoebeallens.com/ został już uruchomiony. Na stronie Phoebe na Facebook'u można przeczytać, że samiczka odwiedza swój krzak róży już od początku listopada. Możemy mieć nadzieję, że wkrótce rozpocznie się sezon lęgowy.

Na zdjęciu jedna z wizyt na różanym krzewie, Phoebe zaznaczona kółeczkiem.

http://www.allegaleria.pl/images/kuj3kxnolhkhzpd2u5o0_thumb.jpg

Renia - 2012-11-22 20:10:35

Phoebe przystąpiła już do budowy gniazda. Nie widać tego dokładnie, kamera pokazuje krzew z oddali, zapewne wkrótce ulegnie to zmianie. Samiczka często przylatuje, siada w tym samym miejscu na krzaku, pracuje intensywnie przez chwilę i znów odlatuje.

http://www.allegaleria.pl/images/rd3gseghcm2698ix9t31_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/oazowrwt29hhyux6egf6_thumb.jpg

wladek12 - 2012-11-26 18:17:38

Po g.17.55. czasu polskiego.
Phoebe dała się uchwycić na fotkach jak przymierza się do budowy gniazda.(f.1,2).
Ale chwilkę jakby się wahała bo przebywała też w okolicy tych kwiatów czerwonych.
G.18.35. ponownie pojawiła się Phoebe i szybko zmieniając miejsca,dała się uchwycić między gałązkami do gniazdka.(f.3.).
Koliber-samiczka zaczyna już dłużej przesiadywać w miejscu gniazdowania,ale też jeszcze znika na ponad półgodziny.
G.19.57.przyleciała (f.4.) i po chwili odleciała i ja ją opuszczam.

http://img338.imageshack.us/img338/8926/foto20121126175522kolib.th.jpg http://img404.imageshack.us/img404/2817/foto20121126175729jest.th.jpg http://img87.imageshack.us/img87/549/foto20121126183504wloci.th.jpg http://img217.imageshack.us/img217/6070/foto20121126195727.th.jpg

wladek12 - 2012-11-27 18:56:09

Jak widać na (f.1.),operatorzy zmienili ustawienie kamery.
Gniazdo jeszcze nie gotowe i trzeba jeszcze poczekać na wykończenie i zagospodarowanie przez Phoebe na  przyszłych lokatorów.
po paru minutach przyleciała "budownicza" (f.2.) i przez chwilkę "zabawiła na gnieździe.

http://img204.imageshack.us/img204/2755/foto20121127182648.th.jpg http://img842.imageshack.us/img842/289/foto20121127183456.th.jpg

Renia - 2012-11-29 23:00:17

Phoebe nie pojęła jeszcze ostatecznej decyzji w kwestii lokalizacji gniazda. Kamera znów pokazuje krzew róży z oddali. Musimy uzbroić się w cierpliwość.

http://www.allegaleria.pl/images/zadyy0qok299g7o2ht_thumb.jpg

Renia - 2012-12-05 22:04:23

Koliberka Phoebe rozpoczęła pracę nad nowym gniazdkiem. Miejmy nadzieję, że tym razem nie zrezygnuje, złoży jajeczka i znów będziemy mogli obserwować młode kolibry.

http://www.allegaleria.pl/images/2hkxp3ezwo9uafx83tdq_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/bnztkq72y9i7jf7j976n_thumb.jpg

Renia - 2012-12-13 23:54:11

Phoebe kończy już budowę gniazdka, co chwilę przylatuje, przynosi w dziobie jakiś puszek, umieszcza go na gnieździe, potem siada i pracuje intensywnie nóżkami. Jaja jeszcze nie ma, ale niewątpliwie zostanie złożone w najbliższych dniach.

http://www.allegaleria.pl/images/nu4eeb9d1a675temd4_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/8s2m3vuefc85gavv86_thumb.jpg

Renia - 2012-12-17 21:57:46

Dzisiaj o godz. 7:45 czasu kalifornijskiego Phoebe złożyła pierwsze jajeczko. Pisklę powinno się wykluć w pierwszych dniach stycznia przyszłego roku.

http://images10.fotosik.pl/3064/87e6e862d54039d1m.jpg  http://images10.fotosik.pl/3064/8d69f375f493d002m.jpg

Renia - 2012-12-20 23:57:15

Phoebe złożyła dzisiaj drugie jajeczko.

http://images10.fotosik.pl/3080/ebac072c92b772ccm.jpg

Renia - 2013-01-04 17:04:50

Dzisiaj przed świtem wykluło się pierwsze pisklę Phoebe. Nadano mu imię Sandy.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0996_zps97cde11e.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0998_zps531ea435.jpg

Renia - 2013-01-05 23:58:35

Wykuło się już drugie pisklę Phoebe, również przed świtem. Otrzymało imię Faith.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0012_zps348514e2.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0014_zps33bcce13.jpg

Renia - 2013-01-21 23:27:04

Małe kolibry, Sandy i Faith, rosną bardzo szybko. Mają już 17 i 16 dni. Patrzą szeroko otwartymi oczami na otaczający świat, ich ciałka pokrywają sie piórami. Prawdopodobnie za kilka dnie odbędą swe pierwsze loty. Phoebe dba o nie, karmi regularnie.

Zdjęcia obrazujące rozwój Sandy i Faith:

6 stycznia                             11 stycznia                           16 stycznia                       
http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0106_zpsd77bf7aa.jpg   http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0111_zps6bf54620.jpg   http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0116_zpsd4146897.jpg

18 stycznia                           21 stycznia
http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0118_zps06bdb09f.jpg   http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0121_zpsb5869013.jpg

wladek12 - 2013-01-23 17:28:57

Czas polski.
17.00-Phoebe właśnie nadleciała i karmi Sandy i Faith (f.1.). Pisklaki mają 19 i 18 dzień życia.
Rozwój ich przebiega bez problemowo jak widać także w wczorajszym dniu (f.2.), g.20.01.
Przy troskliwości mamy koliber,która karmi sprawiedliwie parkę młodych,raz jedno (f.3.), a po chwili drugie.(f.4.).

http://img823.imageshack.us/img823/2804/foto20130123170018.th.jpg http://img72.imageshack.us/img72/4678/foto20130122200156.th.jpg http://img407.imageshack.us/img407/7613/foto20130123174722.th.jpg http://img10.imageshack.us/img10/5954/foto20130123174752.th.jpg

Renia - 2013-01-28 17:02:24

O 16:55 (czasu polskiego) zajrzałam do gniazda kolibrów, był w nim tylko jeden młody. Po chwili drugi przyleciał i teraz znów są na gnieździe razem.
Jeden z kolibrów ma już za sobą swój pierwszy lot :).

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0272_zps933227ed.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0273_zps4c69e3e8.jpg

wladek12 - 2013-01-28 19:44:16

Czas polski.
19.19. Dokarmianie w locie.(f.1.).
19.38. Mama Phoebe "namawia" Sandy i Faith do samodzielnego zbierania pokarmu.(f.2.).
19.53. Jeden odleciał zaraz za mamą z gniazda.(f.3.).
22.35. Na gnieździe był jeden z młodych,myślę że to Faith do którego przyleciała Phoebe.(f.4.).

http://img716.imageshack.us/img716/3796/foto20130128191958.th.jpg http://img812.imageshack.us/img812/5638/foto20130128193817.th.jpg http://img13.imageshack.us/img13/1513/foto20130128195313.th.jpg http://img72.imageshack.us/img72/3781/foto20130128223516.th.jpg

wladek12 - 2013-01-29 15:44:02

Czas polski.
15.40. Z (f.1.), jest już wiadomo że nocował w gnieździe tylko jeden młody koliberek.
15.45. Właśnie drugi młody przyleciał do gniazda.(f.2.).
17.24. Wreszcie zastałem całą trójkę na gnieździe.(f.3.).

http://img90.imageshack.us/img90/2361/foto20130129154046.th.jpg http://img27.imageshack.us/img27/1041/foto20130129154530.th.jpg http://img687.imageshack.us/img687/4307/foto20130129172440.th.jpg

wladek12 - 2013-01-30 15:43:50

Czas polski.
15.35. Już widać że na gnieździe na nocleg nie było kolibrów.(f.1.).
15.47. Przed chwilką przyleciało jedno z rodzeństwa.(f.2.).
15.49. Przyleciała też i Phoebe.(f.3.).
18.10. Gniazdo bez mieszkańców.

http://img547.imageshack.us/img547/8884/foto20130130153508.th.jpg http://img577.imageshack.us/img577/7921/foto20130130154725.th.jpg http://img543.imageshack.us/img543/9986/foto20130130154919.th.jpg

Renia - 2013-02-10 18:30:54

Phoebe przystąpiła do kolejnego w tym sezonie lęgu. Odremontowała gniazdko, w którym w 2011 roku wychowały się Bea i Jay oraz Scout.

Phoebe siedzi na gniazdku. O 18:30 (czasu polskiego) uniosła się nieco i wtedy zauważyłam, że w gniazdku jest już jajeczko.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0369_zpsf1ad757c.jpg

wladek12 - 2013-02-11 23:13:21

Czas polski.
23.08 potwierdzenie do wczorajszego wpisu Reni. Jest jedno jajko.(f.1.).

http://img534.imageshack.us/img534/4396/foto20130211230839.th.jpg

wladek12 - 2013-02-12 17:47:47

Czas polski.
17.40. Zastałem gniazdo z jednym jajkiem.(f.1.).
Phoebe przylatuje i odlatuje,czas przebywania jest różny od kilku chwil do kilkunastu minut.(f.2.).
Jak wysiaduje jajko (ogrzewa) to przekręca się i wierci.
Przylatując widać że przynosi też świeży delikatny "budulec" utykając pod sobą.
Nadal jest jedno jajeczko.
Dwie godziny obserwowałem Phoebe,często zmienia pozycję i przebiera nóżkami w gnieździe.(f.3.).
19.51.Prawie 40 min. nie opuszczała gniazda,wreszcie pokazała nadal jedno jajko.(f.4.). Drugie jajko pewnie zobaczymy jutro.

http://img145.imageshack.us/img145/5570/foto20130212174007.th.jpg http://img255.imageshack.us/img255/8752/foto20130212181604.th.jpg http://img401.imageshack.us/img401/9554/foto20130212194151.th.jpg http://img42.imageshack.us/img42/8065/foto20130212195117.th.jpg

wladek12 - 2013-02-13 16:44:34

Czas polski.
15.30. O tej godzinie zastałem jajko widoczne w gnieździe (f.1.). i nie wiem czy Phoebe nocowała czy też zdążyła odlecieć.
16.12. W gnieździe jest nadal jedno jajko.(f.2.). Phoebe to ogrzewa jajko lub odlatuje ale przerwy są krótkie.
17.38. Zastałem gniazdo zajęte już przez dwa jajka.(f.3.).
17.49. Przyleciała Phoebe i zajęła się wysiadywaniem jajek.(f.4.).

http://img20.imageshack.us/img20/3171/foto20130213153026.th.jpg http://img90.imageshack.us/img90/2985/foto20130213161208.th.jpg http://img706.imageshack.us/img706/6135/foto20130213173832.th.jpg http://img339.imageshack.us/img339/8406/foto20130213174947.th.jpg

wladek12 - 2013-02-25 20:35:36

Czas polski.
20.14.Jajka mają 15 i 12 dzień od zauważenia w gnieździe i jak widać na razie są w całości(f.1.).
21.12.Phoebe często odlatuje ale tylko na krótko i powraca do gniazda.(f.2.).
22.06.Na jajkach nie można na razie zobaczyć objawów klucia.(f.3.).

http://img823.imageshack.us/img823/8821/foto20130225201455.th.jpg http://img854.imageshack.us/img854/7504/foto20130225211222.th.jpg http://img46.imageshack.us/img46/8223/foto20130225220620.th.jpg

wladek12 - 2013-02-27 17:54:00

Czas polski.
16.43.Phoebe wysiaduje jajeczka (f.1.), i co jakiś czas odlatuje na chwilę pokazując stan skorupek.(f.2.).
Pierwsze jajko jest już 17 dzień a drugie 14 dzień.

http://img825.imageshack.us/img825/9169/foto20130227164321.th.jpg http://img203.imageshack.us/img203/2056/foto20130227164352.th.jpg

Renia - 2013-03-01 15:47:22

Dziś nad ranem wykluło się pierwsze pisklę z aktualnego lęgu.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0462_zpseddd0059.jpg

wladek12 - 2013-03-02 00:01:43

Czas polski.
23.33. Phoebe ogrzewa pisklaka i jajko albo drugiego pisklaka.(f.1.).
23.49. Samiczka opuściła na chwilkę gniazdo i widoczny jest tylko jeden pisklak.(f.2.).
Zaraz też wróciła i próbowała karmić młodego,zajęła miejsce i ogrzewa go.
00.02. Dało się dostrzec pisklaka i jajko pod nieobecność mamy koliber.(f.3.).

http://img545.imageshack.us/img545/9916/foto20130301233333.th.jpg http://img543.imageshack.us/img543/5378/foto20130301234940.th.jpg http://img822.imageshack.us/img822/8342/foto20130302000237.th.jpg

Renia - 2013-03-05 19:27:12

W gniazdku Phoebe nadal jest niewyklute jajo.
Pisklę, które ma już pięć dni, otrzymało imię Fleur. Mama, jak zwykle, dba o nie wzorowo.
Na stronie Phoebe na Facebooku można przeczytać, że z drugiego jaja najprawdopodobniej nie wykluje się pisklę.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0500_zpseaab3270.jpg

wladek12 - 2013-03-06 17:21:38

Z drugiego jajka na pewno pisklaka nie będzie, bo i wygląd zaczyna zmieniać.(f.1.).
Phoebe odlatuje i powraca z pokarmem dla Fleur.(f.2.).
Szkoda że nie będzie rodzeństwa ale takie jest prawo natury.Ciekawe kiedy jajko nie zalężone zostanie wyeliminowane z gniazda!

http://img255.imageshack.us/img255/5796/foto20130306170823.th.jpg http://img28.imageshack.us/img28/9382/foto20130306171028.th.jpg

wladek12 - 2013-03-07 17:39:07

Czas polski.
Phoebe odlatuje i co widać?  Skorupki-jajka nie ma ale chyba jest pisklę!?  (f.1.).
Następna (f.2.) jednak nie daje pewności i muszę się uzbroić w cierpliwość żeby przekonać się naocznie.
Jednak jest tylko jeden maluch ale już 6 dniowy.

http://img703.imageshack.us/img703/9509/foto20130307173218.th.jpg http://img145.imageshack.us/img145/4528/foto20130307180201.th.jpg

Renia - 2013-03-08 06:52:31

Fleur nie jest już jedynaczką :).
Wczoraj do gniazdka włożono osierocone pisklę z innego gniazda. Koliberek ma na imię Pip.
Po chwili Phoebe wróciła do gniazda i niezwłocznie przystąpiła do karmienia swego adoptowanego synka.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_pip_zpsf3620a1a.jpg

Jak Pip trafił do gniazdka Phoebe, można zobaczyć na filmie:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl … pScks71UjY

wladek12 - 2013-03-16 15:20:01

Czas polski.
15.10.Phoebe nieobecna w gnieździe a pisklaki Fleur (1.03.) i adoptowany Pip (7.03.),czują się dobrze i wyczekują zapewne na pokarm.(f.1.).
15.19.Przyleciała właśnie mama z pokarmem i pierwsze pisklę to karmiła te bliżej siebie.(f.2.), a po chwili karmienie drugiego pisklaka (f.3.).
Jak widać nie ma różnicy czy to jej pisklak czy też adoptowany.

http://img803.imageshack.us/img803/9030/foto20130316151013.th.jpg http://img195.imageshack.us/img195/2646/foto20130316151922.th.jpg http://img259.imageshack.us/img259/149/foto20130316152001.th.jpg

Renia - 2013-03-24 07:58:32

Wczoraj podglądałam kolibry, oba młode były na gniazdku, mama - Phoebe często przylatywała i karmiła swe dzieci. Fleur i Pip intensywnie ćwiczyły skrzydełka.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0629_zps4bc631ef.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0633_zpsb251d5e4.jpg

Dzisiaj rano przeczytałam na stronie Phoebe na Facebooku, że 23.03.2013 r. adoptowany Pip (jak oni je odróżniają ;) ?) odbył swój pierwszy lot.
Opiekun gniazda umieścił na Youtube film dokumentujący to wydarzenie:

http://www.youtube.com/watch?v=lWcesTn_ … e=youtu.be

wladek12 - 2013-03-24 17:20:08

Czas polski.
17.14. Gniazdo zastałem bez obecności Phoebe oraz młodzieży Fleur i Pip (f.1.).

http://img13.imageshack.us/img13/4396/foto20130324171405.th.jpg

Renia - 2013-04-01 20:06:36

Młode kolibry, Fleur i Pip, zaledwie tydzień temu opuściły gniazdko, a Phoebe najwyraźniej już planuje kolejny lęg. Zmieniono ustawienie kamery, więc trudno mi powiedzieć, czy gniazdko, na którym siedzi samiczka, jest nowe, czy może odbudowała któreś z wcześniej używanych.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0725_zpsc98b7da7.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0721_zpsff4965ac.jpg

Renia - 2013-04-04 03:51:04

3 kwietnia o godz. 8:22 (czasu lokalnego) Phoebe złożyła pierwsze jajeczko.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0747_zps121ab60c.jpg

wladek12 - 2013-04-04 17:11:49

Czas polski.
16.45.Z lewej strony jak zaznaczyłem niby strzałką przyleciał koliberek i usiadł przez chwilkę tam gdzie zarys zrobiłem.(f.1.).
17.02.Kolejne opuszczenie gniazda z 1 jajkiem przez Phoebe.(f.2.).

http://img831.imageshack.us/img831/9389/foto20130404164543zazna.th.jpg http://img547.imageshack.us/img547/1808/foto20130404170220.th.jpg

Renia - 2013-04-06 18:48:33

Phoebe złożyła dzisiaj drugie jajeczko.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0783_zps63901391.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0793_zps7cc0d4ca.jpg

wladek12 - 2013-04-07 20:37:51

Czas polski.
20.20. Zastałem 2 jajka w gnieździe.(f.1.).
20.22. Phoebe po dwóch minutach przyleciała (f.2.),ale wcześniej chyba to ona była widoczna w głębi między gałązkami krzewu.
20.32. Jajeczka są pod dobrą opieką.(f.3.).

http://img811.imageshack.us/img811/1120/foto20130407202018.th.jpg http://www.imageshack.us/thumbnail.png http://img812.imageshack.us/img812/174/foto20130407203241.th.jpg

wladek12 - 2013-04-07 20:45:54

Czas polski.
20.20. Zastałem 2 jajka w gnieździe.(f.1.).
20.22. Phoebe po dwóch minutach przyleciała (f.2.),ale wcześniej chyba to ona była widoczna w głębi między gałązkami krzewu.
20.32. Jajeczka są pod dobrą opieką.(f.3.).

http://img811.imageshack.us/img811/1120/foto20130407202018.th.jpg http://img145.imageshack.us/img145/7857/foto20130407202206.th.jpg http://img812.imageshack.us/img812/174/foto20130407203241.th.jpg

wladek12 - 2013-04-09 20:14:14

Czas polski.
19.56.Phoebe na gnieździe ogrzewa 2 jajeczka.(f.1.).
Po kilku minutach odleciała i gniazdo jak widać jest tak otulone puchem że jajek nawet nie widać.(f.2.).

http://img708.imageshack.us/img708/4452/foto20130409195611.th.jpg http://img10.imageshack.us/img10/8262/foto20130409200219.th.jpg

wladek12 - 2013-04-10 21:27:52

Czas polski.
21.22.Na gnieździe nie ma Phoebe i widać dwa jajeczka (f.1.).
21.28.Przyleciała samiczka(f.2.),krzakiem bardzo buja i co chwilę zmienia kierunek wysiadywania.
Po 4 minutach odleciał ale też na krótko.

http://img20.imageshack.us/img20/659/foto20130410212221.th.jpg http://img839.imageshack.us/img839/5658/foto20130410212832.th.jpg

Renia - 2013-04-20 20:43:12

W gniazdku Phoebe wykluło się dzisiaj pierwsze pisklę.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0304_zpscd1e2fe2.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0302_zps71840a69.jpg

Renia - 2013-04-22 15:28:38

Dzisiaj o 5:57 (czasu lokalnego) wykluło się drugie pisklę.
Starsze pisklę otrzymało imię Shelly, a to, które wykluło się dzisiaj - Tierra (bo dzisiaj Dzień Ziemi)

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0358_zpsbdb2411a.jpg

Renia - 2013-04-26 23:06:06

Shelly ma cztery dni, Tierra dwa. Widać już, że urosły. Są silne, ruchliwe. Phoebe jak zawsze dba o nie wzorowo, chroni, karmi regularnie.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0476_zpsad3408e3.jpg

wladek12 - 2013-04-27 20:42:14

Czas polski.
20.39. Phoebe zastałem na gnieździe ogrzewając pisklaków. (f.1.).
20.43. Samica opuściła pisklaki Shelly i Tierra,widoczny jeden dziobek.(f.2.).
20.45. Phoebe powróciła do pisklaków zasłaniając ich ale karmienia nie było.(f.3.).

http://img201.imageshack.us/img201/5335/foto20130427203911.th.jpg http://img850.imageshack.us/img850/9069/foto20130427204331.th.jpg http://img441.imageshack.us/img441/7549/foto20130427204549.th.jpg

wladek12 - 2013-04-30 15:35:15

Czas polski.
15.11. Phoebe obudziła się i zaraz też odleciała.W gnieździe pozostały Shelly i Tienro jeszcze całkiem nie obudzeni (f.1.)
Po 11.min. do pisklaków zawitała mama i karmiła młode (f.2.).
Po nakarmieniu obydwóch pisklaków zajęła miejsce żeby jeszcze ich trochę ogrzać.(f.3.).
16.01. Phoebe kolejny raz przyleciał z pokarmem i karmiła pisklę (f.4.),drugi pisklak nawet nie chciał pokarmu widać starczyło mu z poprzedniego karmienia.

http://img841.imageshack.us/img841/6540/foto20130430151133.th.jpg http://img839.imageshack.us/img839/1010/foto20130430152200.th.jpg http://img443.imageshack.us/img443/2681/foto20130430152328.th.jpg http://img10.imageshack.us/img10/2369/foto20130430160157.th.jpg

wladek12 - 2013-05-03 21:54:13

Czas polski.
21.49. Młode pisklaki 13 i 11 dniowe wygrzewają dziobki czekając na pokarm.(f.1.).
22.01. Phoebe przyleciała i nakarmiła (f.2.),ale tylko jednego pisklaka,na drugiego nie starczyło albo spłoszona odleciała.
22.28. Shelly i Tienro z dziobkami rozwartymi wyczekują na Phoebe.(f.3.).
Czas wyczekiwania na powrót Phoebe wydłuża się.

http://img11.imageshack.us/img11/1093/foto20130503214959.th.jpg http://img27.imageshack.us/img27/5144/foto20130503220137.th.jpg http://img444.imageshack.us/img444/3561/foto20130503222803.th.jpg

Renia - 2013-05-13 22:09:30

Shelly odleciała z gniazdka 11 maja późnym popołudniem. Miała wtedy 21 dni.
Tierra, która dzisiaj skończyła 21 dni, jeszcze siedzi na gniazdku. Mama Phoebe karmi ja co jakiś czas.

22:12 Tierra intensywnie ćwiczy skrzydełka.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0100_zps545521b4.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0101_zps0b5a5296.jpg  http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_0105_zpsfcc7d3cf.jpg

wladek12 - 2013-05-14 14:54:14

Czas polski.
14.45. Jak pisała Renia wyżej Tierra widać wyćwiczyła na tyle skrzydełka że już jej nie zastałem na gnieździe (f.1.).
I nie wiem czy nie było żadnego na noc czy z rana opuściła gniazdo?
15.30. Gniazdo puste i chyba tak zostanie,przez jakiś czas.
18.00. Gniazdo niestety ale puste.(f.2.).

http://img824.imageshack.us/img824/2431/foto20130514144521.th.jpg http://img805.imageshack.us/img805/1079/foto20130514180021.th.jpg

15.05.2013r. czas polski g.16.09, nowe miejsce na gniazdo Phoebe.

http://img593.imageshack.us/img593/3592/foto20130515160911.th.jpg

wladek12 - 2013-05-23 16:45:23

Jak widać nie ma jeszcze nowego miejsca dla Phoebe (f.1.).

http://img211.imageshack.us/img211/9125/foto20130523164122.th.jpg

wladek12 - 2013-12-05 19:44:14

Czas polski.
19.14. Zastałem działający podgląd do obserwacji gniazda samiczki kolibra.
Gniazdo już zbudowane i jakby tylko czekało na jego właścicielkę.(f.1.).
Zaraz po zrobieniu tej fotki samiczka przyleciała z pełnym dziobem świeżego "budulca" upychając go w środku pod sobą.
Po 13 minutach przyleciała ponownie też coś trzymając w dziobku i układając go pod sobą.(f.2.).
20.06. Kolejna wizyta i intensywne ulepszania konstrukcji gniazda,być może jutro lub w nocy zniesie 1 jajko (f.3.).
20.20. Następny przylot na gniazdo i "przymiarka do wygodnego zniesienia jajka i wysiadywania.(f.4.).

http://www.allegaleria.pl/images/nugy34cr2ynja2evrv2m_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/o1ky5nayrrd4zbe7gqil_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/uhc1n2y2552fnv7nqjd_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/dugwl6azfz5tg0bk5a78_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-06 16:50:13

Czas polski.
16.03. Gniazdo puste (f.1.)
16.22. Przyleciała samiczka po poprawiała gniazdko około minutkę (f.2.) i odleciała.
Wewnątrz gniazda widać wyściółkę,miękki puch czyli już czas nadchodzi na 1 jajko.
Chociaż myślałem że już zastanę pierwsze zniesienie, ale trzeba poczekać.
17.45. Gniazdo jeszcze nadal puste i samiczka długo nie przylatuje. Czyli trzeba się uzbroić w cierpliwości.
POZDRAWIAM.


http://www.allegaleria.pl/images/p9cpnlyq6zawc941zl_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/iuy09cmuzlqjzc8s95ch_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-08 15:28:22

Czas polski.
Wczoraj o g.23.43. zastałem gniazdo bez samiczki i bez jajka-puste. Czas mi nie pozwolił na dalszą obserwację.
Teraz czekam na świt  w Kalifornii.
15.30. Przekaz już dostrzegalny i wiadomo że samiczka nie nocowała na gnieździe.
15.46. Pierwsze pojawienie się samiczki na gnieździe (f.1.),i kilka minut na nim.
Jakby się rozglądała czy nie ma chętnej na jej miejsce,ale zagrożenia nie było to zajęła się poprawianiem dołka.
16.37. Następna wizyta samiczki na gnieździe (f.2.).
Nie obecność samiczki na gnieździe (f.3.),bywa raz dłuższa,raz krótsza i bez jajka jeszcze jednak.
Trzeba jeszcze poczekać na efekty z przyszłym potomstwem.

http://www.allegaleria.pl/images/pjrpz6akesbr8clh62zh_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/wlli951e0llgw57erhs_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/8lx3yr24gnhc66s49ued_thumb.jpg

Renia - 2013-12-10 20:24:11

Phoebe - samiczka kolibra z Orange County w USA - właśnie złożyła pierwsze w tym sezonie jajeczko. Jeszcze przed chwilą gniazdko było puste :).

http://phoebeallens.com/


http://e-fotek.pl/images/96998257036746969420_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/53759814614838072551_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-11 09:22:24

Piszę z opóźnieniem.
Wczoraj zastałem samiczkę wiercącą się na gnieździe o g.22.41.(f.1.),co dało mi podstawy myśleć że jest jajko (nie czytając powyższego postu Reni) i po 3 minutach odleciała okazując zniesione jajko (f.2.).
Chcę jeszcze zaznaczyć że dobę wcześniej mniej więcej o tej samej porze jajka nie było.
Tak jak pisze Renia,więc mamy 1 jajko w gnieździe i wypatrujmy 2, które już niebawem zniesie Pheobe i zacznie się wysiadywanie,które da nam wyklucie się pisklaków w okolicach Świąt Bożego narodzenia.
Gratuluję Reni wypatrzenia zniesienia pierwszego jajka.
Pozdrawiam.

http://www.allegaleria.pl/images/0n5oek5ywewsuizke9e_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/x9znh2b7w2plzydmvi2_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-11 22:50:55

Czas polski.
20.32. Samiczka Phoebe po odlocie z gniazda umożliwiła mi podgląd na jajko (f.1.), czyli jest jeszcze tylko 1 jajko.
23.00. Pod nieobecność samiczki nadal widoczne tylko 1 jajko.
Phoebe jeszcze często odlatuje ale jest i częściej na gnieździe dogrzewając jajko.

http://www.allegaleria.pl/images/qpekcyafccvzk69d81_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-12 17:36:20

Czas polski.
15.40. Już było można obserwować gniazdo z jajkiem (f.1.). Wygląda że na gnieździe nie nocowała Phoebe.
15.49. Pojawiła się samiczka doglądając jajko.(f.2.).
17.30. Nadal tylko 1 jajeczko i dłuższa niż 40 minutowa nie obecność samiczki na gnieździe,ale przedtem przylatywała kilka krotnie co kilka minut.
20.00. W gnieździe nadal znajduje się tylko jedno jajko widoczne pod nie obecność Phoebe.

http://www.allegaleria.pl/images/75k6vnib2uv610y2wrsl_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/onldmst3x7xf09lm8w5_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-13 18:14:18

Czas polski.
15.42. Na gnieździe jak widać na (f.1.), zastałem Phoebe.
15.47. Samiczka opuściła gniazdo uwidaczniając ze jest jeszcze tylko 1 jajko.
16.43. Nadal było tylko 1 jajeczko.
Samiczka kilka krotnie dogrzewała jajko ale też odlatywała chyba na posilenie się.
18.03. Zastałem samiczkę na gnieździe,nie wiem czy w tym czasie przybyło jajko bo nie miałem chwilowo czasu na obserwacje.
18.31. Jeszcze nie znam stanu wypełnienia dołka ilością jajek,ale po zachowaniu samiczki myślę ze na tym pracuje Phoebe (f.3.).
18.31. Minęło kilkanaście sekund i Pheobe odleciała ukazując stan 2 jajek w gnieździe (f.4.).
Będę mógł spokojnie iść na nocną zmianę z myślą że udało mi się wypatrzeć zniesienie 2 go. jajka.
Zniesienie a właściwie ukazanie drugiego jajka od 1 jajeczka nastąpiło po 71 godz.
18.41. Phoebe ponownie powróciła na gniazdo.
18.53. Samiczka od pokazania dwóch jajek w gnieździe już kilka razy opuszczała gniazdo ale też zaraz wraca.
19.21. Samiczka przylatuje to odlatuje ale więcej czasu poświęca na ogrzewaniu jajek (f.5.),a ja opuszczam ją i ten jak że ładny widok.
Pozdrawiam.

http://www.allegaleria.pl/images/br9atdrfgg0gi6bpl2kv_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/hjpt1z8h1nacpu5toti_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/4rf6yx8tplnklr49c6_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/b83xixgniwijpi7qp5y7_thumb.jpg
http://www.allegaleria.pl/images/b9st8loctqwv5suh682_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-14 16:16:22

16.02. Zastałem widoczne dwa jajeczka w gnieździe (f.1.).
16.03. Powróciła na gniazdo Pheobe (f.2.).
16.42. Samiczka często opuszcza gniazdo ale wysiadywanie trwa znacznie dłużej niż jej nie obecność.
16.54. Po 2 minutowej nieobecności na gnieździe powróciła samiczka trzymając jakiś puszek w dziobie i zaraz wcisnęła pod siebie miedzy jajeczka.
17.04. Po godzinnej obserwacji widać jak Phoebe po przylocie sadowi się na jajkach przebierając-obracając jajeczka nóżkami lub podkłada miękki puch żeby było cieplej i bezpieczniej dla nich.
Jeżeli coś nie przewidzianego nie zakłóci tego tak będzie przez najbliższe kilkanaście ok.15 dni,do chwili klucia.

http://www.allegaleria.pl/images/gqf7r9ejrk2iiajm9uj7_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/47mnrtz7bh56qpmknpwl_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-15 16:20:17

15 39. Już można dojrzeć Pheobe na gnieździe ogrzewającą nocą 2 jajeczka (f.1.),poruszała dziobkiem.
Zaraz też odleciała ukazując 2 swoje "skarby" (f.2.).
16.10. Kolejny powrót Pheobe (f.3.) i poprawianie,utykanie puchu między jajeczka.

http://www.allegaleria.pl/images/tlyvjqosmq6shpmfek_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/e5cuu4kq38rgrxp876m3_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/u19insvjqdozqyczfsc_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-17 16:44:51

Wczoraj zajrzałem po g.19. i zastałem najpierw tylko 2 jajeczka w gnieździe ale za 4 minuty przyleciała Phoebe.
Wygląda że wysiadywanie przebiega bez problemowo.

17.12.2013. po g.16. pod nie obecność samiczki widoczne w całej swojej okazałości 2 jajeczka (f.1.).
Po 2 minutach przyleciała samiczka i zajęła miejsce na jajkach (f.2.).
I tak pewnie będzie przebiegał cały dzień,tylko że pobyt na jajkach jest dłuższy niż nie obecność Phoebe.
Jajko zniesione pierwsze ma już 7 dobę,a drugie 4 dobę.
Phoebe tak przekręca jajka że momentami są wątpliwości czy nadal są 2 w gnieździe (f.3.),ale bez obawy są nadal 2 (f.4.).
Pozdrawiam.

http://www.allegaleria.pl/images/gbhcvizxdq1z6rf0r5n_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/8xctznc0c3mot0rqo4a_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/ntyi0w1ge9hxhopotuj_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/ollsabx0o4g9s7srpk3_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-27 17:13:01

Czas polski.
17.01. Jajeczka jeszcze bez śladów klucia (f.1.),jest to 14 dzień drugiego jajeczka a 17 pierwszego.
21.50. Phoebe,dłużej przesiaduje na jajeczkach.
Po odlocie jeszcze nie widać klucia (f.2.),ale jak się przyjrzeć to jedno z jajeczek jest jakby ciemniejsze niż drugie.
Tylko patrzeć jak się zacznie klucie,które zacznie się prawdopodobnie jutro lub w nocy.
Jutro zajrzę tu ale późno bo dopiero po g.22.30.
Pozdrawiam.

http://www.allegaleria.pl/images/1vuwe1u7zsk87v2ydv2d_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/yz6mdx3yfpm7ofghey6_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-29 09:16:02

Czas polski.   29.12.2013r.
00.51. Phoebe na gnieździe (f.1.),myślałem że nie zobaczę czy zaczęło się wykluwanie,czy też już może jest pisklak.
01.00. Phoebe jeszcze jednak odleciała i ukazała swoje "skarby"(f.2.),jednak są 2 jajeczka i jakby bez oznak wykluwania.

http://www.allegaleria.pl/images/tvnq1yfxxwid4drf7in_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/m0b860924955umcycsf2_thumb.jpg

Renia - 2013-12-30 00:20:54

O godz. 00:05 czasu polskiego wykluło się pierwsze pisklę

http://e-fotek.pl/images/60931615807371234011_thumb.jpg

Dziesięć minut później wykluło się drugie pisklę. W Orange County wieje silny wiatr Santa Ana, starsze pisklę otrzymało więc imię Ana, a młodsze Pavan (hinduski bóg wiatru).

http://e-fotek.pl/images/10422504975007963224_thumb.jpg

wladek12 - 2013-12-30 09:48:51

:applause:    GRATULACJE dla RENI.     :applause:
Mnie zabrakło cierpliwości 13 minut :( jak widać na (f.1.),zrobionej o g.23.52. czasu polskiego.
POZDRAWIAM.  :papa:

http://www.allegaleria.pl/images/6eskwzozg7w5wqjepzec_thumb.jpg
Czas polski:po g.23.30.
Zastałem Phoebe na gnieździe (f.1.).
Ana i Pavan same w gniazdku czekają na powrót mamy i karmienie(f.2.).
Phoebe powróciła i zasłaniając widok,karmi młode koliberki (f.3.),a po chwili zasiada żeby ogrzać swoje pociechy (f.4.).

http://www.allegaleria.pl/images/ksdoosz4n25m8j7a32zc_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/wnysvfkfxzp5mon04259_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/vphyejq2aobk8s84cjbb_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/zyxfzh8ihd15v264z9_thumb.jpg

wladek12 - 2014-01-02 18:12:46

Czas polski-ok.g.18.
Zastałem Phoebe na gnieździe (f.1.),po paru minutach odleciała ukazując 3 dniowe pisklaki Ana i Pavan (f.2.).
Nie obecna była minutę ,a po powrocie zasłaniając sobą nakarmiła na zmianę oba pisklaki (f.3.).

http://www.allegaleria.pl/images/ss4m71lbzb2hpg94br55_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/9eh4wk26y3yprpugzzbt_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/iiy6g9bng8galupriqs_thumb.jpg

wladek12 - 2014-01-03 19:17:44

15.51. Phoebe jeszcze na gnieździe po nocy i ogrzewa pisklaki (f.1.).
Po kilku minutach odleciała ale też zaraz wraca i dalej ogrzewa.
18.52. Pod nie obecność samiczki młode najwidoczniej coraz żywsze i spragnione pokarmu (f.2.).

http://www.allegaleria.pl/images/qje6g8hxjhob4jxhxkbn_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/k2atakxcx5hihvw4mgx7_thumb.jpg

Renia - 2014-01-09 18:43:29

Niestety, znów smutne wiadomości z Orange County. Koliberka Phoebe odleciała wczoraj z gniazdka i nie powróciła już do swych piskląt. Opiekun gniazda poprosił o pomoc specjalistów, karmił też pisklęta.

Dzisiaj ok. 18:30 obok gniazda pojawiła się pani, która najpierw nakarmiła małe kolibry, a następnie oderwała gniazdko od krzewu róży i zabrała je razem z pisklętami. Najprawdopodobniej Ana i Pavan będą dorastać w specjalistycznym ośrodku, który w przeszłości już opiekował się kolibrami z tego gniazda.

http://e-fotek.pl/images/11219377148111658581_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/81811953543816537615_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/01761379169196407252_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/54555969070226980382_thumb.jpg .

FILM: http://youtu.be/ng3VwYVlW8Q

wladek12 - 2014-01-09 21:23:57

Przykra wiadomość,ale czy czasem nie za szybko podjęto decyzję?
Dziś nie otwierałem jak na złość o świcie u kolibrów podglądu,bo miałem zamiar trochę później tu zajrzeć.
Wczoraj od g.17.39.czasu polskiego do g.18.40. nic nie wskazywało że dojdzie do takiej sytuacji.
Phoebe często opuszczała gniazdo ale też wracała i karmiła oraz siadała żeby ogrzać maluchy.
Fotki poniżej z godzinnej obserwacji wczorajszej:

http://www.allegaleria.pl/images/rmueio5depw4p67jb9a8_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/yhx17ka1n6i6k87m2mlj_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/8ytxd1h3kv6294r3vwj_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/l1t8md3f41fxgtuwxohj_thumb.jpg
http://www.allegaleria.pl/images/pjknnbgb4q6l1g64nn7s_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/tuo9f23ji9c858v7wqt_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/26dmvm3ni3dvllk83d9_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/rkajp5ekfrsz4jmurk_thumb.jpg

Myślę że uda się ich utrzymać przez te kilkanaście dni do usamodzielnienia się i zostanie podana jakaś informacja na ten temat.
Około g.20.51.czasu polskiego dzisiaj zauważyłem lub obraz się jakoś powtórzył przy chwilowym zaniku jakby Phoebe była na miejscu gniazda. Może to tylko złudzenie.
Pozdrawiam i życzę sukcesu w odchowaniu Any i Pavana.

Renia - 2014-03-09 16:46:48

Ana i Pavan, pisklęta, które zostały zabrane wraz z gniazdem z krzewu róży, dorosły i zostały wypuszczone na wolność. 
Poniżej zdjęcia ze strony FB https://www.facebook.com/pages/Phoebe-A … 9518053054

http://e-fotek.pl/images/91286422521878372984_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/61731007334436816959_thumb.jpg


Na krzewie pojawiło się kilka dni temu nowe gniazdko i Phoebe. Jest to zapewne "nowa Phoebe", ale jest równie ładna jak poprzednia. Gniazdo na razie jest puste, ale na pewno wkrótce pojawią się w nim jajeczka.

http://e-fotek.pl/images/64852089308716280813_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/33135130789233706350_thumb.jpg

Renia - 2014-03-10 16:24:29

16:00 Phoebe siedzi na gniazdku. Gniazdo jest puste.
16:28 Phoebe właśnie złożyła jajeczko!

http://e-fotek.pl/images/12219180753422075496_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/15271708180495470007_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/09695087801853633217_thumb.jpg

wladek12 - 2014-03-11 18:09:03

Gratulacje dla Ciebie Reniu i wielkie DZIĘKI za informacje o losach poprzednich "maluchów"-ANA i PAVAN.
A na gnieździe zastałem tylko 1 jajko (f.1.), ale po chwili przyleciała Phoebe (f.2.),i zajęła miejsce na nim.

http://www.allegaleria.pl/images/pdn4qr7xl9m7hudswso_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/hlb85ygwz4740r446xks_thumb.jpg

wladek12 - 2014-03-13 15:39:27

Czas polski.
Po g.15. zastałem Phoebe na gnieździe bardzo wiercącą się i dłuższy czas przebywała na nim.
15.34. Odleciała z gniazda i mogłem stwierdzić że są 2 jajka (f.1.).

http://www.allegaleria.pl/images/o5ii0nrq8vqxuigr308_thumb.jpg

Renia - 2014-03-19 20:37:58

Wczoraj pod nieobecność Phoebe do gniazdka przyfrunęła inna samiczka. Najwyraźniej potrzebowała budulca, oskubała gniazdko i z dziobem pełnym białego puchu odleciała. Phoebe wróciła chwilę później.

http://i1276.photobucket.com/albums/y471/Tichodroma/th_koliber_zps2ff3567a.jpg

FILM: http://www.ustream.tv/recorded/45045993 … ght/480893

Renia - 2014-03-28 17:24:01

Dzisiaj w gniazdku Phoebe wykluło się pierwsze pisklę.

18:05 (czasu polskiego) Phoebe karmi swe pisklę.

http://e-fotek.pl/images/35106885603875630702_thumb.jpg    http://e-fotek.pl/images/96421446090283866769_thumb.jpg

Renia - 2014-03-29 17:18:17

W gniazdku Phoebe są już dwa młode kolibry. Drugie pisklę wykluło się dzisiaj przed świtem.

18:50 Na stronie z przekazem własnie pojawiła się informacja, że pisklęta otrzymały imiona: Crystal i Lola :).

http://e-fotek.pl/images/26276485569869677048_thumb.jpg

Renia - 2014-04-13 21:42:03

Znowu mamy złe wieści z Kalifornii. Podobnie jak w styczniu, samiczka Phoebe wczoraj po południu odleciała z gniazda i już nie wróciła. Właściciel kamery, Joe Pungh karmi pisklęta wodą z cukrem, wezwał tez na pomoc specjalistkę, która opiekowała się poprzednio osieroconymi pisklętami.

Na filmie autorstwa ellyk można zobaczyć moment zabierania piskląt wraz z gniazdkiem: https://www.youtube.com/watch?v=EZz3ZUo … e=youtu.be

Poniżej moje zdjęcia sprzed dwóch dni, na których jest Phoebe oraz Crystal i Lola. Pisklęta mają już dwa tygodnie.

http://e-fotek.pl/images/11330936546569849692_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/67242705248722030832_thumb.jpg  http://e-fotek.pl/images/75948611152097811608_thumb.jpg

Renia - 2014-05-11 20:48:59

Lola i Crystal dorosły w schronisku. W galerii na stronie http://phoebeallens.com/ można zobaczyć ich zdjęcia. Fotografia nr 2 nieco żartobliwa, przedstawia koliberki jako absolwentki szkoły :).

http://www.allegaleria.pl/images/5o02f6fvdaz3r9w6quq0_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/dl28m8ked8u9tk5e5g41_thumb.jpg

A na stronie http://www.ustream.tv/recorded/47386622 … ght/501759 film przedstawiający wypuszczenie Loli, Crystal i innych kolibrów na wolność.

przegrywanie kaset vhs warszawa przegrywanie kaset vhs przegrywanie kaset vhs.