Sezon jesienno zimowy 2007-2008 (do wiosny 2008)

Witam !

Ponieważ sezon lęgowy bocianów można uznać już od dawna za zakończony i większość boćków opuściła swoje gniazda, wątek poświęcony tym obserwacjom z kamery został zamknięty.
Jednkaże w niektórych bocianich gniazdach można zaobserwować te ptaki nadal, tak więc wszelkie informacje o przebywających w okresie zimowym bocianach z zagranicznych przekazów z kamery przekazujemy w tym wątku

Pozdrawiam
Eva Stets

wątek o obserwacjach dot. sezonu lęgowego z zagranicznych kamer na podgląd bocianów białych zakończył się pod linkiem: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 4820#p4820

W Bornheim-2
Bociany są  dwa, widać je na zmianę w gnieżdzie.
Jeden z nich posiada na lewej nodze obrączkę,  (fot. 2) u drugiego obrączek nie zauważyłam. (fot. 1)

05.10.2007, godz. 13:38

10 pażdziernik
Bad Waldsee, (fot. 1)
Kirchzarten, 7.30 rano.(fot.2)
Frankreich :), (fot.3 )

11 pażdziernik
Bornheim 1, o 11.30 przyleciał do gniazda bociek
12.35, bocian poleciał.
(strona odświeża się co 5 minut)
http://www.pfalzstorch.de/bilder/live1.html

Bornheim-1
Przed godż. 16 bocian ponownie  przyleciał do  gniazda. Po kilku minutach odleciał.
19.45, do tej pory nie przyleciał.

11 pazdziernik  -  godz.14.47 - bocian w gniezdzie w B-2 najpierw czyścił pióra

12 pażdziernik
B-1, Około godż 11 pojawił się w gnieżdzie bocian bez obrączki

"Jesienne" bociany można również zastać w niemieckim Biberach>>.Kamera jest obrotowa i trzeba mieć do niej cierpliwość,która z reguły zostaje nagrodzona wieczorem,kiedy to bociania para wraca na noc do gniazda. ;)

Gniazdo w Cernay>>  znajduje się na terenie parku ,gdzie odbywa się reintrodukcja bociana białego - prawdopodobnie od 1978 roku.Okazuje się,że w tym roku były tu 2-młode>>. ;)
Mało więc prawdopodobnym wydaje się fakt,że podglądane przez nas bociany gdziekolwiek się wybiorą.Za bardzo wg mnie są uzależnione od ludzi.

21 listopada 2007: godz.16.47, bociek w gniazdku :-)
ADELSDORF

26 listopada, godz.16.26, ADELSDORF, dziś znowu w gniazdku dwa boćki !!! :) :)

Bornheim-1
29 listopada 9.40 - aż nie wierzyłam własnym oczom...   
5 minut później gniazdo już było puste

   

30.11 godz. 8.40 - i dziś bocian się pojawił
9.00 - bociek nadal w gnieździe
9.15 - przemieszcza sie po gnieździe, ale go nie opuszcza

 

Są dwa boćki w Adelsdorf, godz.16.24 - 03.12.2007r.
:) :)

6 XII 2007, godz. 12:20 w B-1 +11 stopni i bocian na gnieździe.

Też, podobnie jak Eva, podejrzałam boćka w B1. Spędził w gnieździe około 10 minut. Ciekawe, gdzie nocuje, bo na pewno nie tu - wieczorami i nocą gniazdo jest puste. Zamieszczam drugą fotkę z tej wizyty.

Jaaga - może to>> zaspokoi Twoją ciekawość?

Dzięki wielkie Tanja za przekazanie i podlinkowanie ciekawych informacji. :) Na pewno rozwieje to wątpliwości wielu forumowiczów skąd biorą się teraz w B-1 bociany na gnieździe.

Należy tu dodać, że tego typu obserwacje (tzn te, które są poza zasięgiem kamer on line) są możliwe jedynie przez inne źródła, właśnie takie, jak osobiste obserwacje i kontakty czy też inne możliwości przekazu przez Internet, prasy TV etc. (np bociany nad Jeziorem Bodeńskim, czy przekazane przez Ciebie info o bocianach z Bornheim).

Jak już było wspomniane w kilku postach, na naszym forum (np posty adminka, Pawla Dolaty, ratujmyptaki, Sve i moje) - zdarza się, że niektóre bociany zimują również dzięki ludzkiej pomocy, tak w Niemczech (np te z B-1), jak i również w Holandii, Czechach i w Polsce (np Ośrodek w Mikołowie, Park w Myślęcinku w Bydgoszczy i podobne tego typu ośrodki w tym także ZOO i Azyl dla Ptaków w Warszawie), w Grecji (na wyspie Egina, gdzie znajduje się Ośrodek rehabilitacji ptaków dzikich) i w innych krajach.
Są to często bociany okaleczone lub po prostu te, które nie zdążyły odlecieć ze względu na osłabienie bądź też wybrały same ten sposób zimowania. (także ze względu na sprzyjający klimat, co ma miejsce także w niektórych rejonach Hiszpanii i Grecji)
Ptaki te są często dokarmiane przez ludzi a wiele z nich przebywa pod opieką fachowców, co wcale nie znaczy, że mają one ograniczenie swobody i nie mogą (te silniejsze) poruszać się poza teren, na którym przebywają.

Jak widać (np po zdjeciach z B-1) często (te, które mogą swobodnie latać) wybierają się z wizytą do opuszczonych w tym czasie innych bocianich gniazd. Jest to o tyle dobre, że ich przystosowanie do natury będzie o wiele łatwiejsze i szybsze.

Myślę, że warto (?) napisać coś więcej o takich obserwacjach i doświadczeniach w wątkach, które dotyczą jesiennych i zimowych obserwacji bocianów (za granicą i w Polsce).

http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=172 (obserwacje  z zagranicy)
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=168 (obserwacje z Polski)
(te wątki dotyczą zdrowych bocianów i jedynie obserwacji "na żywo" - nie z kamery on line)

Z kolei o ochronie a także pomocy bocianom, przy fachowej opiece można napisać i przedstawić tego przyklady pod:

http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=117 (dot. ochrony i pomocy w Polsce)
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=118 (dot. ochrony i pomocy bocianom w powiecie ostrowskim)

i w wątku, dotyczącym tego samego tematu ale mającym związek z ochroną i pomocą bocianom z zagranicy, który jest pod:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=187

Będę wdzięczna za podzielenie się tego typu obserwacjami, tak więc zapraszam do udziału w tych wątkach.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas

tanja napisał:

Jaaga - może to>> zaspokoi Twoją ciekawość?

8.20  16XII - Bornheim-1 - poranna wizyta :-)

   

Zastanawiam się, czy wiosną będzie bitwa o to gniazdo, skoro różne boćki je teraz wizytują.

Witam!

Jak to w przyrodzie - może być różnie. To że boćki zaglądają do gniazda zimą z dużym prawdopodobieństwem świadczy, że będą je próbowały obsadzić wiosną, ale mogą też z tego terenu zniknąć. Gdyby to byli ludzie to byłbym pewny że w 100 % wielu by się pchało pod kamerę. :-))

Kiedyś lotny bocian zimował we wsi Dębnica w gminie Przygodzice przez 4 kolejne zimy. Nie mogliśmy ustalić czy ten sam zajmował to gniazdo. Jedni informatorzy spośród miejscowych twierdzili że tak, inni że na wiosnę był wyrzucany przez nowych przybyszów. Nie wiedzieliśmy nawet czy to ten sam, choć rzadkość tego zjawiska i to samo miejsce nocowania każdego roku za tym przemawiało.

Dlatego tak ważne są obrączki na boćkach, pozwalają takie zagadki rozwiązać bez wątpliwości.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl

jaaga napisał:

8.20  16XII - Bornheim-1 - poranna wizyta :-)

http://images33.fotosik.pl/80/74f50c7f6dc6fef7m.jpg   

Zastanawiam się, czy wiosną będzie bitwa o to gniazdo, skoro różne boćki je teraz wizytują.

Bornheim-1
21 grudnia, godz. 11.34 (zdjecie z galerii)

WIGILIA, godz.16.15. Gniazdo w ANKEVEEN

25 grudnia, Boże Narodzenie w B-1
Samotny bocian stoi w gnieżdzie opruszonym śniegiem. Zaskakujący to widok o tej porze roku i dla mnie trochę smutny :(

28 XII 2007, godz. 09:02  w  B-1 (fot. z galerii)

31 XII 2007 - mały przegląd bocianich gniazd:
- Adelsdorf, godz. 07:41 (fot. 1)
- Lindheim, godz. 08:56 (fot. 2)
- Arevalo, godz. 09:07 (fot. 3)
- Hoechstadt, godz. 10:28 (fot. 4)

     

31 XII 2007 . Bad Waldsee, 14:49
... a potem... (patrz post pod : http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 5136#p5136 )
A potem, na krótko w Bad Waldse zawitał bocian :)
Bocian pojawił się ponownie w tym samym gnieździe ok godz. 16-tej

4 stycznia 2008, nad ranem: w Adelsdorf (fot. 1), Hoechstadt (fot. 2), Arevalo (fot. 3)

   

04.01.2008 - Bocianie gniazda w : Ankeveen, godz. 09:31 (fot.1) i w Arevalo, godz. 13:26 (fot. 2)
(dziwnym trafem... wszystko na "a") :)

 

8 stycznia 2008
Bad Waldsee (fot. 1), Cernay (Frankreich) (fot. 2) , Arevalo (fot. 3), w Bad Waldsee , bocian pojawił się po południu i został na noc na gnieździe.

   

9 stycznia 2007
Bocianie gniazda: rano w Lindheim (fot. 1), po południu w Bad Waldse (fot. 2) i w Ankeveen (fot. 3)
W każdym z tych gniazd bociany spędzają dzisiejszą noc. (podobnie jest w gniazdach w Arevalo, Adelsdorf,
Cernay i w Hoechstadt. Gniazdo w Borheim-1 od wielu dni nie odwiedził żaden bocian.

   

12 stycznia, godzina 16.30 - Adelsdorf i Bad Waldsee

   

13 stycznia tuż po północy w Arevalo i ranek w Adelsdorf (fot.2) i w Bad Waldsee (fot.3), i w Arevalo (fot.4)
     

17 stycznia 2008 -
Lindheim (przed południem), Bad Walsee (w południe)

 

19 stycznia Arevalo 12.20 i Adelsdorf 17.10

20 stycznia Arevalo 8.50 i po 12 godzinach o 20.45 oraz Bad Waldsee przed 9 rano
 

20 stycznia 2008  - Bornheim-1 (po dłuższym czasie nieobecności), godz. 12:00 (fot. 1), Bad Waldsee (jak codziennie), godz. 12:09 (fot. 2), Arevalo - noc z 20/21 stycznia (fot. 3)

   

21 stycznia Adelsdorf 10.52,  Arevalo 10.58 i Bad Waldsee 10.59

22 stycznia 2008: 10:23 - Ankeveen (fot.1), 12:50 - Bad Waldsee (fot.2), 16:43 - Arevalo (fot.3)

   

23 stycznia 2008: 13:10 - Bad Waldsee (fot.1), 13:24 - Cernay (fot.2), 13:31 -Arevalo (fot.3)

   

25 stycznia 2008  10:50 - Lindheim (fot.1), 11:10 - Bornheim-2 (fot.2), 11:25 - Arevalo (fot. 3)

   

Cernay - południowe czułości 25 stycznia i B2 przed 14.00

26 stycznia 21.20 - po raz pierwszy od dawna mamy nocnego gościa w B1

27 stycznia B1 tuż po 8 rano

27 stycznia 17.45 w B1 przygotowania do snu. W B2 do zmierzchu było pusto

Do Bornheim-1 26-stycznia br (oficjalnie) przyleciała (z Hiszpanii) ubiegłoroczna i wieloletnia mieszkanka tego gniazda od 2000r. (ur. 1998r. w Kutzenhausen (Nordelsaß)  z obrączką FRS 2823.
Wróciła o 17-dni wcześniej niż w ubiegłym roku (12.02.07r.). Mimo ciężkiej choroby w ub. roku nie przeszkodziło jej to, by bezpiecznie odlecieć i powrócić do gniazda. ;)

29 stycznia w samo południe B1 i B2
 

31 stycznia B1 8.35-8.40

1 lutego Kirchzarten 8.00 i Arevalo 8.17
 

1 lutego Bad Waldsee 17.25 - powrót na noc do domu(1) i to samo w B2 (2). Jeszcze przed chwilą oba gniazda były puste. Czekam na B1.
17.40 w BW i B2 boćki porządkują gniazdo, a B1 pięknie oświetlone czeka na swoją mieszkankę
Godzina 22 - wróciła przed chwilą, późno ... (3)

2 lutego B1 8.20 - 8.30. Pozy bocianów wskazują na jakieś wspólne działanie - obrona przed kimś z zewnątrz? (fot. 1)
A w B2 o tej samej porze samotny spokój (fot.2)
Adelsdorf 8.36 - tu też para (fot.3)
O 8.45 B1 i B2 opustoszały, a o 8.53 także w Adelsdorf zrobiło sie pusto.

19.30 - dzisiejszy wieczór na gniazdach spędzają bociany w:
Bad Waldsee, Isny, na razie na siedząco bociek w Hoechstadt, Cernay i Arevalo.

7 lutego 10.40 - w B1 przygotowania do remontu generalnego  - budulec już jest! :-)
12.55 - odpoczynek :-)

10 lutego  13.45  - niestrudzony ten bocian, a bocianica się wyleguje ... (o ile dobrze rozpoznałam płeć)

Witam!

Tak jaaga, płec dobrze rozpoznałaś. Wyleguje się bocianica. (u stojącego bociana nie widać obrączki w miejscu, gdzie ma ją samica z tego gniazda) .
Bocianica ta, zwana przez Niemców Madame z Bornheim, wróciła do tego gniazda już 26 stycznia (Niemcy odczytali jej obraczkę) Jest to w jednym z wcześniejszych postów Tanii. http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 5297#p5297

Bociany, które zjawiają się u samicy na gnieździe nie są jej partnerem z ubiegłego roku i panuje zastanowienie jaka będzie reakcja samca, który do gniazda powróci.
Wg opinii niemieckich obserwatorów tego gniazda, bocian, który jest także na zdjęciu jaagi, to nowy partner samicy z B-1... a co będzie gdy (i jeżeli?) wróci poprzedni samiec...zobaczymy.

Pozdrawiam życząc ciekawych obserwcji
Eva Stets

jaaga napisał:

...13.45  (fot.4) - niestrudzony ten bocian, a bocianica się wyleguje ... (o ile dobrze rozpoznałam płeć)
http://images25.fotosik.pl/155/51add780f9fe2843m.jpg

12 lutego  w B1  8.20 - wyczekiwanie (fot.1), 8.35 - jest! ale to nie ten z ubiegłego roku - nie ma obrączki (fot.2), 8.40 - cóż, jeszcze trzeba poczekać ... (fot.3), 10.50 - i jeszcze ... ale za to w jakiej wdzięcznej pozie :-) (fot.4)

11-lutego 2008 w News w Bad Waldsee pojawiła się informacja,że Willy nie jest jeszcze obecny w gnieździe.Więc kto to leci do Antonii? :/

12-lutego 2008 Kirchzarten 10:50;



Okazuje się,że bociany wróciły do gniazda 15 i 17 stycznia ,5-tygodni wcześniej niż zazwyczaj,a to wszystko dlatego,że nie odleciały do Afryki-tylko do Hiszpanii.

13 lutego ok. 17.40 - Bad Waldsee (powrót do gniazda nastąpił przed chwilą) - fot.1, B2 (fot.2) i Adelsdorf (fot.3)

14 lutego 22.10 - nareszcie w B1 zobaczyłam bociana!~Zerkałam cały dzień, a wydaje mi się, że poprzednią noc bocianica spędziła poza gniazdem. Trochę się martwiłam.

8.20 - Kirchzarten, 13.45-Adelsdorf, 13.47- B-2, 13.55 - B-1

16-lutego
Opfingen (Region Freiburg) 11:35;

16 lutego, 15.25 w B2 - dla rozgrzewki czy to już czas? :-) (fot.1)
A tak to robią w Arevalo - 16 lutego,  17.25 (fot.2)

 

17 lutego 12.47 - piękne powitanie, piękna radość :-) Najpierw do gniazda przyleciał samiec (ten z obrączkami), po 2 minutach samica. (fot.1) A w B1 ciągle w pojedynkę. (fot.2). O 14.25 złapałam na gorącym uczynku bociana w B1 (fot.3). To nie jest nasza znajoma bocianica - brak obrączki. W dziobie gałązka - przyniósł? wynosi? ...

15:50 - Kirchzarten (fot.1), 16:12 - Sexau (fot.2),

   

Ad. wczorajszego (fot. kopulacji w B-2) i dzisiejszego postu jaagi, należą się gratulacje bystrego wzroku :)
Wiemy więc, że w B-2 bocian z dwoma obrączkami, to samiec.

Pozdrawiam
Eva

18 lutego 11.40 Do naszej bocianicy w B1 przybył gość imponujących rozmiarów ... A gospodyni nie ma!

19 lutego 10.55 - w B2 znów gorąco :-)

22 lutego 8.20 i 8.30  - B1 - na niego czekała? Ma obrączkę na dole prawej nogi. Bociany, który bywały w tym gnieździe ostatnio, nie były zaobrączkowane. Chociaż w poście evy z 8 lutego jest zdjęcie, na którym widać bociana z obrączką w tym samym miejscu. Tak jest tez na kilku zdjęciach z 3 lutego. Czy mogło być tak, że on się wtedy pojawił i wraca po kilkunastu dniach? (jesli rzeczywiście to ten oczekiwany)
godz.9.00 - po kilkunastominutowej nieobecności oba bociany znów pojawiają się w gnieździe (fot.3)

Witam!

Niżej kilka innych porannych bocianich par:
08:22 -Neuershausen (March) (fot.1), 08:56 - Arevalo (fot.2), 08:57 - B-2 (fot.3)

   

A odnośnie postu jaagi:
Trudno powiedzieć czy na niego czekała. Bociany, które bywały poprzednio w B-1 mogły być mieszkańcami pobliskiego ośrodka dla ptaków (o czym podawała wcześniej Tanja). Jest też możliwość, że powrócił po kilkunastu dniach. W wypadku, gdy obrączka ptaka nie będzie odczytana i potwierdzona a ptak nie ma jakieś charakterystycznej (rozpoznawczej) cechy - trudno mówić czy jest to zeszłoroczny partner bocianicy. Jak również nie można powiedzieć czy ten który jest jest na fotce, tym partnerem pozostanie.
Szerzej na ten temat (naszych bocianów i ogólnie bocianich par na gniazdach) pisał w roku ubieglym Paweł w temacie "Przemyślenia" - wątek pt "Czy to ta sama para co w 2006 roku". Część z tego wpisu może być także odpowiedzią na pytanie jaagi.
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=34

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

jaaga napisał:

22 lutego 8.20 i 8.30  - B1 - na niego czekała? Ma obrączkę na dole prawej nogi. Bociany, który bywały w tym gnieździe ostatnio, nie były zaobrączkowane... Czy mogło być tak, że on się wtedy pojawił i wraca po kilkunastu dniach? (jesli rzeczywiście to ten oczekiwany)...

22 lutego 14.06 - coś będą majstrować w B2!. Już majstrują ... (fot.1). Ciekawe, co bociany na to .... Cała akcja trwała około  10 minut.
A nie, drugie podejście 14.24 (fot.2), 14.34 - wypróżnili już dwa worki i nasypali czegoś z niebieskiego wiadra (fot.3),
14.36 -chyba już koniec. 16.11- Tak teraz wygląda gniazdo, może być, choć niezbędne są drobne poprawki :) (fot.4)
Ciekawe, czy podobne udogodnienia są przewidziane w B-1...

     

22 lutego 12.38 - Bad Waldsee. Piękna Antonia w pełnej krasie - fot.1 (zdjęcie z galerii). W B1 o 14.00 - są razem cały dzień :-) (fot.2)

Borneim-1 i ... ciekawe rzeczy:
fot.1 - godz. 15:20, na gnieździe dwa bociany - jeden z obączką na "kostce", drugi na udzie (obie obrączki są metalowe i tego samego koloru)
fot.2 - godz. 15:30, kopulacja (samiec ten z obrączką na "kostce")
fot.3 - godz. 16:15, na gnieździe pojawia się inny bocian (obrączka ciemna, na udzie)

   

24 lutego Bad Waldsee. Czyżby Willy wrócił?:-)  Ma obrączkę na dole prawej nogi.
fot.1 - 9.28 - od razu bierze się do porządków :-)
fot.2 - 9.31 - i dopieszcza Antonię :-)
fot.3 - 9.58 - i przystępuje do rzeczy :-)

Witam!

Ad postu wyżej: dla Jaagi należą się gratulacje za dobrą obserwację gniazda w Bad Waldsee i za bystry wzrok :)
Według informacji z Niemiec, które są również na stronie tego gniazda - bocian , który pojawił się w Bad Waldsee, to partner Antonii, Willy.
Jego powrót nastąpił dziś, tzn 24 lutego 2008 o godzinie 08:44 (fot.1). Oprócz kopulacji zaobserowanej przez Jaagę (o godz. 09:58) odnotowano także kopulacje o godz. 09:24, 10:41 i 12:20 (fot.2, 3, i 4) (zdjęcia z galerii):

     

Antonia i Willy z Bad Waldsee w promieniach zachodzącego słońca - 17.38 i 17.43

25.02.2008 - Vallcalent
W gniazdach ,które obecnie ukazują kamery w wiekszości sa juz pary .Tutaj  wciaz jeszcze samotny bocian ,oczekuje na swojego partnera.
godz.12:38

25 lutego w Bad Waldsee od 17.00 do 18.00
fot.1 - wspólne porządkowanie gniazda. Ciężkie gałęzie dźwiga Willy.
fot.2 - Antonia na minutkę opusciła gniazdo, ale zaraz ląduje w nim - tuż za Willym. Chyba go ciut przestraszyła :-)
fot.3 - czułe porządki w Antoninej fryzurze.
fot.4 - kochajmy się!

26.2.2008 - Sexau - 11:12 (fot.1), Bad Waldsee - 11:19 (fot.2), B-1 - 11:30 (fot.3), B-2 -11:33 (fot.4)

Dla ułatwienia rozpoznawania który bociek jest który , podaję (stwierdzone podczas kopulacji obserwacje):
w B-1 samica ma obrączkę nad "kolanem", samiec na "kostce", B-2 (analogicznie jest także w Bad Waldsee), w B-2 samiec ma na nogach (nad "kolanem") dwie obrączki.

     

26.02.2008 -Dinkelsbuhl godz.15.27-jest bocian!

26.2.2008 Erlangen - godz.16.24

27.2.2008 - Weiden

14.40 Kirchzarten (zdjęcie z galeri), pięknie wyścielone gniazdo aż miło popatrzeć :)