¯ycie piskl±t - tydzieñ szósty (20-26 VI 2009)

¯ycie piskl±t - tydzieñ szósty. Nasze pisklaki w najbli¿szych dniach otrzymaj± swoje imiona (czyt. i g³osuj w temcie na wybór imion), równie¿ za parê dni odbêdzie siê ich obr±czkowanie (czyt. temat o obr³czkowaniu bocianów). I prawdê mówi±c nazse pisklaki coraz bardziej zaczynaj± przypominæ dorastaj±c± m³odzie¿ ni¿ niepozorne ma³e bocianki sprzed kilku tygodni.

Zmian u naszych maluchów zaobserwowali¶my sporo - teraz pora na kolejne spostrze¿enia... a na pewno ich nie zabraknie.
Pisklêta stoj± ju¿ zgrabnie na prostych na nogach, ich ruchy staj± siê pewniejsze, skrzyd³a im rosn±, pióra czerniej± - a my mamy mo¿liwo¶æ uczestniczyæ w kolejnych zmianych w ich ¿yciu.
Jakie one bêd±? Ocenicie sami - w³a¶nie przez obserwacje i podanie tu info i dodanie kilku ciekawych fotek. Starajmy siê tu podawaæ nasze spostrze¿enia tzlko o pisklakach, ogólne obserwacje - tak jak dotychczas podajemy w temcie pt "Co siê dzieje w gnie¼dzie".

Pozdrawiam i ¿yczê wielu ciekawych wra¿eñ.
Eva Stets
Administrator forum

20.06.2009.

5.55. M³odzie¿ siedzi w ¶rodku do³ka i na zmianê czyszcz± siê.
6.13. Trójka w tym samym miejscu, czyszcz± upierzonko podskubujac siê dziobkami po ca³ym ciele.
6.33. M³ode ustawi³y siê w linii, ten z lewej próbuje skrzydelka do lotu, ¶rodkowy i z prawej znudzeni siedz± w kucki.
7.01. M³ode na zmianê to kucaj± to wstaj± rozk³adaj±c skrzyde³ka.
7.15. M³ode zajadaj± sniadanko przyniesione przez rodzica. (f.1.).      ...      :papa:

20.VI.2009

12:53 Ja ju¿ macha³em skrzyd³ami, on macha teraz, a ty co?(fot.1,2)
12:54 Skrzyd³ami to siê macha tam, wysoko (fot.3). I to tez nie bêdê sie przemêcza³ w tym zkresie
13:14 potrzymaj mi dziób, trochê urós³  i jest mi ciê¿ko:)(fot.4)

14:40 Gdybym jeszcze mia³ d³u¿szy ogon, to móg³bym byæ wziêty za doros³ego bociana. Kto by pomy¶la³, ¿e niedawno by³em nieporadnym pisklakiem.

20.VI.2009

17:44 W³a¶nie tak nale¿y ustawiaæ siê do zdjêcia, ¿eby¶my mogli ³atwo porównaæ upierzenie, budowê i wzrost m³odego bocianka i doros³ego bociana. Dziêki bocianku, ustawiaj siê tak jak najczê¶ciej:)

20/06/09

20:46 do 21.15 - W gniezdzie spokoj, sennie. Mlodszy cos sie boczy, za to blizniaki tula sie do siebie jak dwa golabki.
Juz sie przeprosil i chylkiem podsuwa sie, zeby tez wziac udzial w tych czulosciach (fot.1). Z tej czy z drugiej strony, razem zawsze i razniej i cieplej (fot.2). 

21 VI 2009

9:00 Jeden z bli¼niaków d³ugo stoi na prostych nogach, spaceruje po gnie¼dzie, nie widaæ ¿adnych problemów z utrzymaniem tej postawy.
Jaki ju¿ jestem wielki (fot. 3)

   

21 czerwca 2009

16:53 - Bocianki s± same w gnie¼dzie przynajmniej od pó³ godziny, a mo¿e d³u¿ej. Jest ciep³o, chyba chce im siê piæ, siedz± z szeroko rozwartymi dziobkami. Wyra¼nie czekaj± na rodziców, wszystkie patrz± w tê sam± stronê, od czasu do czasu cichutko popiskuj±.

17:21 - To wygl±da³o, jakby jednemu z wiêkszych piskl±t znudzi³o sie czekanie i chcia³ polecieæ za rodzicami. Nie by³o to zwyczajne prostowanie skrzyde³ek, tylko prawdziwy trening. Na razie siê jednak wstrzyma³ :)

   

21.VI.2009

17:56  Zaczynaj± nasze bocianki machanie skrzyd³ami ju¿ krocz±c.Jeden z bli¼niaków machaj±c skrzyd³ami zrobi³ trzy lub cztery kroki do ty³u. Na zdjeciach marnie to widaæ, filmik mi nie wyszed³ ale ja to widzia³am (fot.1,2)
19:38 - 19:48 przez te 10 min. bli¼niak sprz±ta³. Odpycha³ dziobem kêpê siana, bra³ w dziób i przenosi³ (fot.3). Okaza³o siê, ¿e wcale nie sprz±ta³ tylko robi³ sobie poduszkê(fot.4)

22.VI.2009

9:20 - 9:32 Bocianki same, le¿± w róznych konfiguracjach. Trochê dzisiaj nieruchawe, bo i pogoda bardziej taka barowa.Nawet jak przylecia³ rodzic, te¿ nie chcia³o im siê ruszyæ ale o tym w w±tku " Co sie dzieje w gnie¼dzie?"
11:37 Jeden z bocianków nareszcie postanowi³ dzia³aæ ale jak...(fot.3):), proszê siê przyjrzeæ.

13.13. Jeden z m³odych leniuchuje a wiêkszy i najmnieszy uk³ada³y ¶ció³kê. Kêpkê ¶ció³ki najmniejszy po³o¿y³ na chwilê na siedz±cym co mu wcale nie przeszkadza³o. Zdj±³ j± po chwili i umie¶ci³ w pod³o¿u gniazda. Po zachowaniu widaæ, ¿e z pisklaków wyrasta dorodna trójka bocianków. Ten najmniejszy to w³a¶ciwie ju¿ nie jest taki najmniejszy, bo wiele siê nie ró¿ni od pozosta³ej dwójki. Piórka maj± coraz wiêksze i upierzenie tak¿e. Pióra czarne s± jakby w ³atki bia³e. Trójka coraz wiêcej przebywa sama na gnie¿dzie. 
13.27. Trójka bocianków ze skulonymi ³ebkami siedzi w kucki dziobkami na wschód w ustawieniu pierwszy i dwóch z ty³u.
13.38. M³odzie¿ ju¿ dziesiêæ minut siedzi w tej samej pozycji.      ...      :papa:

20 czerwca 2009

Jeden z bli¼niaków mierzy³ dzi¶ ¶rednicê gniazda, ale miarka jest chyba jeszcze odrobinkê za krótka, choæ bardzo niewiele ju¿ brakuje do pe³nego pomiaru. ;)

23.VI.2009

13:11 i patrzy³am do 13:30 Nasz Czwartak oczywi¶cie cwaniakuje. Siedzi ca³y czas za wiêkszym i w ten sposób chroni sie przed wiatrem i zacinaj±cym deszczem. Przy okazji widaæ jak mu sie wybarwiaj± nogi. Drugie zdjêcie w niezmienionej pozycji ale chyba lepiej na nim widaæ nogê. Na trzecim bocianku siedzi ten pierwszy.To on na niego wlaz³, a nie odwrotnie.

24.06.2009
10:37 Bociani±tka siedz± i co jaki¶ czas wypatruj± czego¶ wyci±gaj±c g³ówki poza gniazdo. Mo¿e oczekuj± rodzica z pokarmem? (fot.1)
10:50 Dwa bociani±tka stoj±. Jednemu uda³o siê przej¶æ na prostych nogach parê kroków, drugi na stoj±co wykona³ parê ,,toaletowych,, ruchów dziobem. (fot.2)

 

24.VI.2009

10:52 Dwa bocianki poprawiaj± p³ot (fot.1,2)
10:54 Teraz æwiczenia tych samych dwóch bocianków ale ju¿ chyba nie skrzyde³ tylko przygotowania do podskoków. Takie mia³am wra¿enie. Bardzo ju¿ silne i szybkie machanie skrzyd³ami i wielka ambicja:)(fot.3)

17.00.Jak post wy¿ej tak dalej stoj± m³ode trzy bocianki i mo¿na porównaæ ¿e ka¿dy ma inne skrzyde³ka. Koñcówki piór wyra¿nie siê ró¿ni± u ka¿dego z osobna. Od lewej stoi i teraz siê przemie¶ci³ Barycz, w ¶rodku Czwartek a z prawej Zosia. Chocia¿ jak stoj± teraz prawie równo i na wyprostowanych nogach to trudno dopasowaæ imiê Zosi z Barycz±.       ...        :papa:

19.21. M³odzie¿ siedzi sobie grzecznie na gnie¼dzie i rozmy¶la (f.1.).
19.46. Zosia, Barycz i Czwartek na gnie¼dzie dzielnie stawiaj± opór wiatrowi. Zosia (chyba) nawet stoj±c dzielnie na wyprostowanych nogach, nie jak Barycz i Czwartek w kucki (f.2.).
20.02. Czwartek przysun±³ siê do Zosi, a Barycz dzielnie æwiczy stanie na prostych nogach i zmaga siê z wiaterkiem.(f.3.).   

24.VI.2009

21:45 - 22:05 Najedzone bocianki rozszala³y siê. Najpierw jeden æwiczy³ i nie dam g³owy ale chyba widzia³am 3 malusieñkie podskoki. Do niego do³±czy³ drugi,trenowa³ szybkie chodzenie i te¿ chcia³ podskakiwaæ, musi jednak jeszcze potrenowaæ sprawniejsze chodzenie.Najspokojniejszy by³ ten najdalej kamery

25.06.2009.

7.45. Trójka m³odych na gnie¿dzie sama i przytulona do siebie. (f.1.).
7.54. M³odzie¿ juz z rodzicem i æwiczenie skrzyde³ek przez chyba Czwartka. (f.2.).        ...        :papa:

9:58 Drugie ¶niadanko bocianków, jad³y zawziêcie, a gdy pokarm siê skoñczy³ zaczê³y dziobaæ wy¶ció³kê.

19.59 - 20.01 Zawziête æwiczenia sprawno¶ci skrzyde³ i nóg. Anubis60 o 14.30 w w±tku g³ównym zauwa¿y³, ze Czwartkowi znowu jakby opada³y skrzyde³ka. http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 561#p17561 Te¿ mi siê to rzuci³o w oczy, ale chwilê pó¼niej zademonstrowa³ swoj± sprawno¶æ w kilkuminutowym staniu i przestêpowaniu (fot.1 i 2) Potem ka¿dy sobie posta³. pomacha³, a nawet podskoczy³ chyba (fot 3 i 4). Mo¿e po prostu Czwartek - inaczej nie bez racji zwany Bystrzakiem - kiedy siedzi na piêtach i kuperku to siê podpiera skrzyde³kami, jak podrastaj±cy ch³opiec ³okciem, ¿eby siê nie mêczyæ?  Oszczêdza w ten sposób si³y i energiê? a mo¿e z natury jest leniwy? :)

21.03.M³odzie¿ siedzi wyczekuje doros³ych jak zapadnie noc. (f.1.).          ...               :papa:

26.06 2009R.
11:27 Na zdjêciu widaæ jak ³adnie zaczynaj± czerwienieæ nogi jednego z pisklaków.

Kolor nóg m³odych bocianów faktycznie siê zmienia, ale do "czerwienienia" jest im jeszcze daleko :) Przed kolorem czerwonym pojawi siê pomarañczowy (ale i na to potrzeba trochê czasu).
Jak ju¿ pisa³a ignaka w po¶cie z dnia 18 VI (w±tek o ¿yciu piskl±t - tydzieñ pi±ty) - bocianie nogi nabieraj± koloru czerwonego w ok.3 roku ¿ycia.
(http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 287#p17287).

Aby uprzedziæ pytanie na temat koloru dzioba u m³odych bocianów (który równie¿ bêdzie zmienia³ powoli kolor) zapraszam do tematu pt "Bociany: pytania-odpowiedzi", post Paw³a Dolaty z dnia 20 VII 2007, w tematycznym w±tku (http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 3757#p3757).

magdekk napisał:

26.06 2009R.
11:27 Na zdjêciu widaæ jak ³adnie zaczynaj± czerwienieæ nogi jednego z pisklaków.

http://images38.fotosik.pl/147/300e4e8185fac5ddm.jpg

26.VI.2009

10:23 Wybarwiaj± siê , bo jak tu skakaæ na czarnych nogach?. Przygotowanie do skoku, skupienie (fot.1) i skok...w bok(fot.2)

Karmienie m³odych bocianów jest w tym sezonie o wiele s³absze jako¶ciowo i ilo¶ciowo a mimo to boæki nie s± w najgorszej formie, ciekaw jestem jak siê ta sprawa przedstawia pod wzglêdem rozwojowym, przysz³± nauk± latania. etc. Mo¿e Mistrz Dolata zabierze g³os w tej sprawie. Serdecznie pozdrawiam i ¿yczê wytrwa³o¶ci przed monitorami, Wasz Mango

26.VI.2009

16:33 Idealnie zsynchronizowane rodzeñstwo,
16:39 nie we wzro¶cie oczywi¶cie
20:52 Najwiekszy bocianek kêpê siana, któr± nosi³ przez chwilê w dziobie(fot.3) wcisn±³ miêdzy le¿±ce rodzeñstwo(fot.4) i sam siê tam chcia³ po³o¿yæ. Dzioba³ jednego, dzioba³ drugiego, macha³ nad nimi skrzyd³ami i nic z tego. Bocianki po³ozy³y g³owy na owym sianku, a on biedak musia³ ulokowaæ siê za nimi w poprzek.

M³ode d³ugo le¿a³y w gnie¼dzie zwart± trók±tn± grupk±. (fot.1) 
Po 21 Przygoda przyniosla kolacjê. M³ode zjad³y i po³o¿y³y sie razem z mam± - pod wiatr. (fot. 2) D³ugo nie ule¿a³y, wiatr sie zmniejszy³, w kazdym razie przesta³ huczeæ w mikrofonie, i bocianki zabra³y sie za wieczorna toaletê. Jak ju¿ im to sprawnie idzie!
Najedzony Czwartek trenuje wieczorne podskoki - naliczy³am cztery! (fot. 3 i 4)

 

21:30 ¦rodkowy bocianek po³o¿y³ siê "z wiatrem" i go podwiewa :) Chyba mu siê kierunki pomyli³y