Iganka - 2017-04-15 10:21:28 |
Wczoraj, 14 kwietnia 2017 został otwarty przekaz z kamery na gniazdo bocianów czarnych na dębie.
Jest to gniazdo, którego obserwację rozpoczęliśmy w ubiegłym sezonie, ale lęg zakończył się niepowodzeniem - jastrząb wykradł z gniazda trzy małe pisklęta. W tym sezonie gniazdo ponownie zostało zasiedlone przez parę bocianów czarnych. Bociany są obecnie w okresie godowym, przebywają często na gnieździe w swoim towarzystwie i przylatują tu na nocleg. Mocno trzymajmy kciuki aby ten sezon był dla bocianów szczęśliwy, życzymy im udanego lęgu! :)
Bociany można obserwować pod tym samym linkiem co w ubiegłym roku: http://www.lodz.lasy.gov.pl/bocianyczarne#
Pod tym samym linkiem działa również kamera na gniazdo bocianów czarnych na sośnie, można zatem obserwować dwa gniazda równocześnie. Ze względu na przejrzystość zapisów i relacji z wydarzeń na obu gniazdach zostały utworzone dwa odrębne wątki: dla gniazda na sośnie i osobno dla gniazda na dębie.
Ciekawych obserwacji i wielu miłych wrażeń! :)
|
Iganka - 2017-04-15 10:42:41 |
07:55 - zaloty bocianów :), później poleciały zapewne na żerowisko i gniazdo było puste 11:25-11:38 - bociany są ponownie na gnieździe, odpoczywają

12:14 - kopulacja 12:22 - jeden z bocianów przefrunął na boczny konar 13:05 - na gnieździe nadal jest jeden bocian, uporządkował sobie gniazdo i usiadł 13:39 - wrócił drugi bocian 13:48 - gody, bocian z wybarwionymi nogami na intensywny czerwony kolor to samiec, samica ma jasne nogi 14:02 - kolejne gody

16:10 - para bocianów cały czas na gnieździe razem 17:23 - kopulacja 17:35 - samica porządkuje gniazdo, przetrząsa dziobem wyściółkę, poprawia patyki w koronie gniazda 18:28 - bociany wciąż na gnieździe, samica bardzo często poprawia wyściółkę, kopulacja nieudana, samiec trochę się zaplątał :) 18:40 - samica znów robi porządki na gnieździe, bociany chyba trochę zmokły, pada przelotny deszcz 20:36 - bociany nocują na gnieździe, odpoczywają stojąc

|
Iganka - 2017-04-16 05:27:46 |
16-04-2017
Na gnieździe jest już pierwsze jajo ! :)
Jajo zostało złożone wczoraj o godzinie 23:19
Film: Moment składania jaja https://www.youtube.com/watch?v=tDasIaTFb0w
Już wczoraj od godzin popołudniowych samica cały czas pozostawała na gnieździe, ciągle poprawiała i spulchniała dziobem wyściółkę, późnym wieczorem podobnie, o 21:43 samica już usiadła na dołku gniazdowym, potem podnosiła się co jakiś czas i znów porządkowała gniazdo a więc już wtedy przygotowywała się do zniesienia jaja :)
00:22 - samica podnosi się z dołka gniazdowego, widać pierwsze jajo, samiec stoi na brzegu gniazda 04:36 - o świcie, kiedy już zaczyna się robić jasno, samiec wyfruwa z gniazda kilka razy i przynosi nowe patyki, świeżą wyściółkę 05:45 - samica co jakiś czas poprawia wyściółkę wokół jajka, dołek gniazdowy pogłębia się i opadająca wyściółka okrywa jajo 06:40 - na dołku gniazdowym siedzi bocian, okrywa swoim ciałem jajo

07:28 - samica stoi przy jajku, pierwsze jajko w zasadzie nie jest jeszcze tak intensywnie ogrzewane 07:34 - przyleciał samiec 07:38 - samica opuszcza gniazdo, opiekę nad jajem przejmuje samiec 07:40 - usiadł na dołku gniazdowym 07:56 - porządkuje wyściółkę 08:07-9:20 - cały czas widzę siedzącego na jajku samca 10:10 - przyleciała samica, wieje dość siny wiatr, samiec wstaje z dołka gniazdowego 10:11 - kopulacja 10:16 - bociany nadal stoją na gnieździe, jajo jest odkryte 10:28 - kopulacja 10:33 - samiec odlatuje, samica poprawia wyściółkę i zajmuje miejsce na jajku 10:49 - bociany wspólnie poprawiają patyki w koronie gniazda, utykają gałązkę, którą przed chwilą przyniósł samiec 10:55-11:45 - bociany na przemian pilnują jajka, wykonują czynności pielęgnacyjne podłoża, na którym leży jajko

12:59-14:09 - samica stoi na gnieździe kilka minut, siada na dołku gniazdowym i znów podnosi się wentyluje wyściółkę 14:20-14:39 - para bocianów przebywa na gnieździe razem, czyszczą i czeszą dziobem pióra, jajko jest odkryte 14:40 - samica wyfruwa z gniazda, samiec przejmuje opiekę nad gniazdem 17:58 - wraca samica, bociany teraz stoją na gnieździe, kopulacja nieudana 18:16 - bociany stoją na gnieździe, jajo nie jest ogrzewane 18:51 - samiec zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, samica stoi na brzegu gniazda 19:20 - bociany zajmują te same miejsca gnieździe jw., śpiewy ptaków ustały, cisza, bociany drzemią, na gnieździe spokój 19:28 - zamiana miejsc, teraz samica zajmuje miejsce dołku gniazdowym a samiec przechodzi na brzeg gniazda, bociany odpoczywają

|
Iganka - 2017-04-17 05:57:38 |
17-04-2017
05:01 - na gnieździe jest tylko samica, pilnuje jaja, jajko jest odkryte 05:17 - na gnieździe są już dwa bociany, kopulacja 05:25 - samiec przyniósł na gniazdo nowa porcję wyściółki (mech) 06:47 - na gnieździe ponownie jest samica, porządkuje wyściółkę wokół jajka 07:05 - na gnieździe nadal jest samica 07:20 - wrócił samiec 07:28 - gniazdo opuszcza samica 07:38 - wraca samica, przyniosła zielony mech, chyba brodziła gdzieś w wodzie albo w wysokiej mokrej trawie - jej nogi poczerwieniały :) 07:40 - próba kopulacji, samica jednak schodzi na brzeg gniazda, po 2 minutach samiec siada na dołku gniazdowym 07:52 - samica wyfruwa z gniazda


08:44 - na gnieździe siedzi bocian chyba cały czas od wylotu samicy o 07:52 samiec pilnuje gniazda (przekaz się zawiesza) 10:09 - wróciła samica, po chwili przejmuje opiekę nad jajkiem 10:17 - samica przewraca dziobem wyściółkę, poprawia mech wokół jajka, jeden element wyściółki przypomina sznurek, mam nadzieję, że bociany zniosą jeszcze na tyle dużo świeżego budulca do gniazda, że przykryją to "coś" niepokojącego 10:32 - na gnieździe są dwa bociany, stoją, zajmują się pielęgnacją upierzenia, nie ogrzewają jajka, samica ma z powrotem jaśniejsze nogi 10:50 - na gnieździe jest jeden bocian (samica), stoi na środku gniazda tuz przy jajku 12:01-13:00 - na gnieździe przebywają dwa bociany 15:46-16:05 - gniazda pilnuje samica 17:48 - do gniazda przyleciał samiec 17:44 - kopulacja 18:01 - na dołku gniazdowym siedzi samica, samiec stoi na gnieździe 18:04 - wyfruwa samica, samiec zajmuje miejsce na dołku gniazdowym po uprzednim uporządkowaniu wyściółki 18:25 - do gniazda wraca samica, spulchnia wyściółkę wokół jajka i siada, po ok. 3 minutach ponownie wstaje i poprawia jeszcze raz wyściółkę 18:27-21:28 - cały czas jeden z bocianów zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, przez cały ten czas bardzo często podnosi się ( co kilka, kilkanaście minut), poprawia wyściółkę i szybko ponownie siada 21:38 - na dołku gniazdowym zmiana, bocian zajmuje miejsce na jajku 21:42-22:41 - siedzący na jajku bocian wstaje, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, wciąż na gnieździe jest jedno jajo 22:48 - bocian podnosi się z dołka, jeszcze widać jedno jajko 22:50 - zaczyna się proces składania jajka :) 22:51 - samica podnosi tułów 23:21 - samica podnosi się z gniazda widać już dwa jaja ! :)
Film: składanie drugiego jaja https://www.youtube.com/watch?v=Mn66N7mSLCo

|
Iganka - 2017-04-18 05:58:05 |
18:04-2017
06:55 - krótkie wietrzenie dołka gniazdowego, bocian szybko poprawia wyściółkę i zaraz siada na dołku 07:59 - bocian siedzący na gnieździe jest skupiony, patrzy bez ruchu w jeden punkt, coś z uwagą obserwuje, skrzydła ma lekko rozchylone 08:08 - na gnieździe ląduje bocian (samiec?) a tuż za nim następny, teraz są trzy bociany !!! Bociany rozpoczynają walkę na gnieździe !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=txs0fDpSbUM
08:09 - walka przenosi się poza gniazdo, ale po chwili znów walczące bociany są na gnieździe! 08:11 - samica przykrywa jaja, samiec jest już z powrotem na gnieździe, ostro odstraszają, gwiżdżą głośno z wyciągniętymi szyjami kiwają głowami, sytuacja jest napięta, bociany są w bojowym nastawieniu 08:17 - samica wyfruwa z gniazda, 08:18 - samiec stoi, uważnie obserwuje otoczenie, miejmy nadzieję, że jajka nie zostały uszkodzone podczas tej "zawieruchy" na gnieździe 08:20 - samiec siada na gnieździe, jest bardzo spięty, postawa bojowa 08:21 - wraca samica, bociany gwiżdżą głośno odstraszając intruza, ale obcy i tak ląduje na gnieździe tuż za samicą, samiec walczy z obcym przeganiając go z gniazda, obcy odleciał, na boczny konar


08:22-08:24 - bociany ostro odstraszają intruza 08:24 - samiec wyfruwa z gniazda 08:25 - samica rozkłada skrzydła osłania jaja, ale przyleciał na gniazdo samiec 08:26 - bociany stoją na gnieździe , bardzo uważnie lustrują otoczenie 08:27 - samiec wyfruwa z gniazda, pewnie leci patrolować otoczenie gniazda 08:31-08:36 - wraca samiec, bociany wciąż odstraszają głośnymi gwizdami, jaja są cały czas odkryte 08:36 - samiec ponownie wyfruwa z gniazda 08:41 - samica już ogrzewa jajka 08:43 - wraca samiec 08:47 - bociany stoją na gnieździe, jeszcze obserwują okolicę rozglądając się z uwaga na wszystkie strony 08:50 - samiec siada na dołku gniazdowym, samica wyfruwa z gniazda 09:04-09:11 - samiec w dalszym ciągu siedzi na dołku gniazdowym 10:06 - wróciła samica, kopulacja, bociany stoją na gnieździe 10:10 - samica usiadła na dołku gniazdowym 10:42 - samica wyfrunęła z gniazda 11:14 - na gnieździe cały czas samiec, wysiaduje jaja 13:11 - nie ma spokoju, bocian wysiadujący napuszył się, rozłożył płasko na gnieździe skrzydła, wstał nagle i zaczął odstraszać - na bocznym konarze po prawej stronie stoi obcy bocian
Film: https://www.youtube.com/watch?v=EkksIVZjPKA
13:14-13:22 - bociany prawie w bezruchu, jeden siedzi na gnieździe napuszony, gotowy w każdej chwili do ataku, drugi spokojnie na bocznym konarze 13:44 - bez zmian, siedzący na gnieździe bocian jest nadal napuszony, ale nie widać w zasięgu kamery obcego, dobrze ze tym razem odbyło się bez bitwy 13:54 - przyleciała samica, bociany gwiżdżą 13:56 - odstraszanie 14:00 - samiec odleciał, opiekę nad gniazdem przejęła samica 14:53 - na gnieździe nadal samica, wysiaduje jajka 14:29 - samica wstaje, wykonuje wentylację dołka i szybko przykrywa jajka

16:03 - na gniazdo przyleciał samiec, bociany stoją na gnieździe i pielęgnują upierzenie, jajka są odkryte 16:08 - samica odleciała 16:15 - ponownie mamy intruza na gnieździe, samiec przegonił bociana z gniazda, ale obcy wrócił na boczny konar po prawej stronie

16:33-18:09 - obcy w dalszym ciągu stoi na bocznym konarze i grzecznie czyści sobie pióra, samiec siedzi na gnieździe z rozłożonymi skrzydłami, skupia czujny wzrok na obcym, prawie nie podnosi się z dołka ( dwa razy tylko podniósł tułów i zaraz opadł z powrotem na podłoże)

18:20 - do gniazda przyleciała samica, obydwa bociany odstraszają głośnymi gwizdami 18:22 - samiec wyfruwa z gniazda 18:30 - wraca i ponownie bociany gwiżdżą odstraszając obcego 18:37-19:06 - bociany stały na gnieździe, jajka cały czas były odkryte 19:12 - na gnieździe jest jeden bocian, prawdopodobnie wyfrunął samiec (o tej porze już nie można ich odróżnić po kolorze nóg) jednak wydaje mi się, że poleciał tylko na boczny konar (słychać go) 19:58 - na gnieździe nadal jeden bocian (samica?), wysiaduje jaja 20:24 - właśnie do wysiadującego bociana dołączył drugi - sfrunął z bocznego konara

|
Iganka - 2017-04-19 14:41:37 |
19-04-2017
07:11 - do gniazda przyleciała samica, bociany witają się gwiżdżąc , dzioby mają zwrócone przodem do siebie, głowy pochylone 07:14 - samiec odlatuje, samica siada na dołek gniazdowy i ogrzewa jaja 07:34 - wietrzenie dołka gniazdowego, spulchnianie podłoża wokół jaj 08:11 - na gnieździe nadal jest samica, podnosi się przetacza dziobem jajka, wentyluje wyściółkę wokół jaj 09:23-09:29 - na gnieździe są dwa bociany, stoją, jajka są odkryte 09:30 - kopulacja

09:40 - na gnieździe siedzi samiec, samica stoi na brzegu gniazda tuż przy wylocie 09:48 - kopulacja 09:57 - samica wyfruwa z gniazda, samiec zasiada na dołku gniazdowym 10:20 - na gnieździe są dwa bociany, przyleciała własnie samica, odstraszają głośno gwiżdżąc, przysiadają na ugiętych nogach, w górze widać przelatującego obok gniazda bociana 10:22 - samiec wyfruwa z gniazda, samica stoi i uważnie obserwuje otoczenie, po chwili siada na jajkach

10:36 - wraca samiec 10:40 - samiec znów wyfruwa z gniazda 10:51-11:10 - na gnieździe nadal jest samica 11:25 - wraca samiec, 11:28 - bociany zachowują się tak, jakby w pobliżu był intruz, samiec przysiada na skraju gniazda, bociany gwiżdżą, odstraszają 11:37 - teraz znów samica przysiada samica okrywając skrzydłem jajka, w dalszym ciągu odstraszają głośnym gwizdaniem 11:59-12:37 - teraz bocian już siedzi na jajach, drugiego nie ma na gnieździe 12:58-13:36 - na gnieździe jeden bocian, wysiaduje jaja 14:29,14:43,15:06 - bocian podnosi się z gniazda, wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia wyściółkę - to samica 15:21 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec 15:26 - bocian siedzi na gnieździe inkubuje jaja (to samiec) 15:45 - na gnieździe jest już samica, bociany stoją czyszczą pióra 15:52 - kopulacja 15:56 - samica wyfruwa z gniazda 16:25-16:29 - wentylacja podłoża, na którym leżą jajka, bocian (samiec) nakłuwa dziobem wyściółkę wokół jaj i zasiada do ich wygrzewania 16:37-17:53 - na gnieździe jest cały czas samiec 18-00 - jest już na gnieździe samica

18:32 - samica teraz wysiaduje jaja, zgodnie z bocianim planem dzisiaj wieczorem można spodziewać się zniesienia trzeciego jaja :) 19:13 i 19:19 - bocian podnosi się z dołka, nie widać dokładnie ile jest jaj, wyściółka zasłania dołek gniazdowy :) 19:56 - w dołku gniazdowym nadal są dwa jajka 21:08 - bez zmian 22:15 - samica podnosi się z dołka gniazdowego, nadal są dwa jajka 22:17 - zostało właśnie złożone trzecie jajo ! :)

Film; Samica składa trzecie jajo https://www.youtube.com/watch?v=y2ZEy5kW_04
22:47 - pierwsze, krótkie odkrycie trzech jajek
Film: https://www.youtube.com/watch?v=dsffRy0ueY8
22:59 - na dołku gniazdowym zasiada teraz samiec :)
|
Iganka - 2017-04-20 11:21:54 |
20-04-2017
07:17 - odsłona dołka gniazdowego, jaja wysiaduje właśnie samiec, bardzo szybko poprawił wyściółkę i zaraz usiadł na gnieździe 07:47 - samiec wstaje z dołka, czyści pióra, zza bocznego konaru dębu widać samicę :) 07:50 - samica sfrunęła na gniazdo, 07:52 - samica porządkuje dołek gniazdowy, próbuje usunąć ten kłębek, który przypomina już skosmacony sznurek 08:15 - obydwa bociany na gnieździe, samica wysiaduje jaja, samice stoi obok i czyści upierzenie 08:39 - bociany nadal przebywają razem na gnieździe, samica właśnie podniosła się i poprawia wyściółkę, bocian wyraźnie nie chce tego splątanego elementu w dołku gniazdowym i przekłada go dziobem na bok
12:12 - na gnieździe jest jeden bocian, siedzi na dołku gniazdowym 12:15 - bocian wstaje, to samica opiekuje się teraz gniazdem 12:47-13:21 - na gnieździe nadal przebywa samica, opiekuje się jajami, spulchnia wyściółkę i wygrzewa je 14:41 - przyleciał zmiennik samiec, teraz on będzie sprawował straż i przejmie obowiązki rodzicielskie

17:22 - przyleciała samica 17:23 - kopulacja 17:25 - samica zasiada na dołek gniazdowy, ale zaraz wstaje, jeszcze raz poprawia wyściółkę i okrywa jajka 17:27 - samiec wyfruwa z gniazda na zasłużony odpoczynek 17:41 - samiec już wraca, ale przynosi w dziobie trochę świeżej wyściółki 17:43 - samiec poprawił kilkla patyków w koronie gniazda i wyfrunął z gniazda 18:29-19:18 - na gnieździe cały czas przebywa samica, systematycznie podnosi się, wentyluje wyściółkę, spulchnia dziobem podłoże, na którym leżą jaja, teraz już zaczęło się inkubowanie jaj pełną parą, nie ma już dłuższych postojów na gnieździe, jaja są chronione przed zimnem, ogrzewają je na zmianę bociani rodzice 20:08 - na gnieździe jest jeden bocian wysiaduje jaja, ale niewykluczone, że drugi stoi ukryty za konarem poza zasięgiem kamery

|
Iganka - 2017-04-21 10:46:27 |
21-04-2017
05:56 - na gnieździe zjawił się samiec po całonocnej nieobecności (nie było go widać w kadrze, ale być może stał na gałęzi gdzieś w pobliżu) 05:09 - samiec zmienia samicę w wysiadywaniu jaj 06:06 - samica nie odleciała jest jeszcze na gnieździe, kopulacja 06:07 - samica ponownie na dołku gniazdowym 06:14-06:55 - ponownie zamiana - teraz jajka ogrzewa samiec, samica stoi na gnieździe 06:58 - do ogrzewania jaj zasiada samica

07:30 - samica schodzi z dołka, samiec przejmuje opiekę nad jajkami 07:59 - samica wyfruwa z gniazda 08:11- wraca samica, samiec musiał odlecieć (nie widziałam tego momentu) 08:28 - do gniazda przylatuje samiec, przynosi sporą ilość świeżej wyściółki 08:30-09:01 - ruch na gnieździe, bociany ciągle zamieniają się miejscami na dołku gniazdowym aż trudno nadążyć, kto wstaje , kto siada :) 09:02 - teraz na gnieździe siada samiec, samica stoi 09:29 - samica zmienia samca w inkubowaniu jaj 09:33 - i znów dołek zajmuje samiec, samica schodzi na brzeg gniazda 09:51 - samica przefruwa na boczny konar po prawej stronie 10:02 - jaja wysiaduje samiec a samica chyba dopiero teraz odleciała - słychać było mały trzask i widać reakcję siedzącego samca 10:28 - dołek gniazdowy zajmuje samiec 11:21 - bez zmian, samiec dalej na gnieździe 12:54 - na gniazdo wraca samica i po 2 minutach zajmuje miejsce na jajkach 13:15 - samiec w dalszym ciągu przebywa na gnieździe, samica wysiaduje jaja 13:40 - samiec wyfruwa z gniazda 15:30 - wrócił samiec i zaraz usiadł na dołku gniazdowym 15:49-16:43 - obydwa bociany przebywają razem na gnieździe, co jakiś czas zamieniają się ogrzewaniem jaj 16:55 - teraz samica stoi na brzegu gniazda i zajmuje się pielęgnacja swojego upierzenia, samiec siedzi na dołku gniazdowym

17:14 - 17:50 - na gnieździe są dwa bociany cały czas razem 18:26 - samiec schodzi z gniazda, samica przejmuje opiekę nad jajami, samiec podchodzi na lewą stronę i podfruwa w górę na lewy konar 18:54 - na gnieździe cały czas przebywa samica 19:19 - bocian podnosi się z dołka, nadal widać trzy jaja 19:23 - z górnego konaru (z lewej strony ekranu) "spada" bocian :) - to samiec sfrunął z góry, cały czas tam przebywał i nigdzie nie odlatywał, samiec siada na dołku gniazdowym 19:36 - samica wyraźnie "wyprasza" samca z dołka gniazdowego :) delikatnie dziobiąc go po grzbiecie i sama zasiada na dołku gniazdowym 19:39 - samiec schodzi na bok na prawą stronę i po chwili przefruwa na boczny konar 20:00-21:35 - samica siedzi na gnieździe, wstaje kilkakrotnie i poprawia wyściółkę wokół jaj, nadal są trzy jaja 21:36 - samiec sfrunął na gniazdo z konaru z prawej strony i przejął wysiadywanie jaj, samica zeszła na brzeg gniazda i czyści upierzenie
|
Iganka - 2017-04-22 06:19:26 |
22-04-2017
W gnieździe na dębie bociania para doczekała się kolejnego jajka - to już czwarte jajo ! :)
Jajo zostało zniesione późno w nocy, o godzinie 00:52. Samica wstała z dołka gniazdowego o 01:19 i wtedy widoczne były już cztery jaja, usiadła na nich bardzo szybko, noce są chłodne i często przelotnie pada deszcz.
Nie miałam dzisiaj możliwości ciągłej obserwacji, ale kiedy tylko zaglądałam do bocianów z gniazda na dębie zawsze jaja były wysiadywane przez któregoś z bocianich rodziców.
18:02 - na gnieździe jest samica, wentyluje dołek gniazdowy i spulchnia wyściółkę wokół jaj 18:24, 19:02, 19:28 - na gnieździe cały czas siedzi samica, odkrycie dołka trwa krótko, samica spulchnia wyściółkę, przetacza delikatnie jaja i szybko je okrywa 19:57 - na gnieździe siedzi nadal jeden bocian, w tle słychać szczekanie psa (gniazdo chyba musi być usytuowane gdzieś niedaleko terenów zamieszkałych przez ludzi?)

|
Iganka - 2017-04-23 08:58:01 |
23-04-2017
05:47 - na gniazdo przyleciał samiec 05:49 - samica odlatuje 05:54 - samica jest już z powrotem na gnieździe, być może wcale nie odleciała tylko przefrunęła na boczny konar, niewidoczny w kamerze 06:08 - samica odfrunęła 06:36 - samica już jest na gnieździe, samiec zwalnia miejsce na dołku, samica siada, samiec stoi na boku 06:44-06:51 - samica wysiaduje jaja, samiec jeszcze nie opuścił gniazda 07:19 - teraz samiec zajmuje dołek gniazdowy a samica stoi obok i zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia 07:33 - samiec wstaje, porządkuje dołek gniazdowy, samica odlatuje

08:16 - na gnieździe nadal jest samiec, wysiaduje jajka, drzemie, 08:34 - samiec w dalszym ciągu wysiaduje jaja 09:28 - przyleciała samica, bociany witają się gwiżdżąc 09:31 - samiec opuszcza gniazdo, samica usiadła na jajach 09:35 - poprawianie wyściółki w dołku gniazdowym (samica) 10:02 - na gnieździe samica, spulchnia wyściółkę wokół jaj i siada do ich wygrzewania 10:54 - opiekę nad gniazdem sprawuje nadal samica 11:23 - przyleciał samiec 11:24 - samica odleciała, samiec zaraz przystąpił do inkubacji jaj 12:16 - wieje dość silny wiatr, bocian siedzi na dołku gniazdowym i ogrzewa jaja 14:04 - teraz na gnieździe jest samica, zmiany bocianów nie widziałam 14:27 - odkrycie doła gniazdowego , wentylacja wyściółki 15:41 - ponowne wietrzenie dołka gniazdowego i spulchnianie wyściółki wokół jaj 15:52 - na gnieździe nadal przebywa samica, wykonuje rutynowe zabiegi pielęgnacyjne wyściółki 16:45 - jaja wysiaduje samica 17:28 - zaczyna padać deszcz, samica cierpliwie okrywa jaja 17:40-18:02 - deszcz nadal pada, bocian troskliwie otula jaja w dołku gniazdowym

18:32 - przyleciał samiec, samica zaraz zeszła z dołka i opuściła gniazdo 19:22 - jaja wysiaduje jeden bocian 19:31 - bocian wstaje, lekko spulchnia wyściółkę i zaraz siada 20:02 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, jaja są tylko chwilę odkryte, bocian zasiada ponownie na dołku i jest to najprawdopodobniej samiec, bo przylotu drugiego bociana nie widziałam od 18:32

|
Iganka - 2017-04-24 09:34:28 |
24-04-2017
07:10 - na gniazdo przylatuje samica, zamiana miejsc i obowiązków między bocianimi rodzicami, samiec odlatuje 07:46 - samica wstaje, nakłuwa dziobem podłoże, na którym leżą jaja, wentyluje wyściółkę, przetacza delikatnie dziobem jajka 08:41,09:13,09:35 - samica wstaje i wykonuje podobne czynności jw. 09:47 - przyleciał samiec, bociany witają się entuzjastycznie, gwiżdżą, rozkładają wachlarze piór podogonowych, bociany stoją, czyszczą upierzenie 09:49 - kopulacja, zaraz potem samiec zajmuje miejsce na dołku gniazdowym 09:52 - para bocianów nadal razem na gnieździe

10:06 - samiec już wstaje z dołka, samica przejmuje miejsce i okrywa jaja siadając 10:07 - samiec odlatuje 10:06-13:06 - na gnieździe przez cały czas jest samica, co jakiś czas wstaje i wykonuje rutynowe czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym i wokół jaj 13:25 - przyleciał samiec, bociany gwiżdżą na przywitanie 13:27 - samiec zasiada na dołek gniazdowy, samica wyfrunęła w lewo, ale czy poleciała dalej, czy stoi na bocznym konarze? - tam kamera już nie nie ma zasięgu :) 13:29 - samiec poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, siada i od tej pory cały czas pilnuje gniazda i ogrzewa jajka z przerwami na wentylację wyściółki aż do 18:00 18:00 - na gniazdo wraca samica, samiec zaraz odleciał 18:11,18:27,19:10, 19:35 - samica wstaje, wentyluje dno dołka gniazdowego nakłuwając dziobem jego powierzchnię, przetacza delikatnie jajka

|
pziel - 2017-04-24 11:57:42 |
W gnieździe są cztery jaja. Również w roku 2016 skończyło się na czterech jajach.
|
Iganka - 2017-04-25 07:54:00 |
25-04-2017
06:28 - przyleciał samiec, wreszcie samica będzie mogła odpocząć po długim wysiadywaniu jaj (od wczoraj wieczorem cały czas przebywała na gnieździe i wysiadywała jaja), samiec zaraz zajął dołek gniazdowy a samica odleciała 06:54 - wróciła samica, w dziobie przyniosła świeżą wyściółkę - małą kępkę mchu i płat kory 06:56 - samiec kontynuuje wysiadywanie, samica stoi obok i czyści pióra 07:13 - samica wyfruwa z gniazda, samiec zostaje i pilnuje gniazda i ogrzewa jajka

07:32, 07:58, 08:50 - odkrycie dołka z jajkami, samiec poprawia wyściółkę i zasiada z powrotem na gnieździe, teraz już odbywa się klasyczne wysiadywanie, bociany wymieniają w opiece nad jajami, kopulacje zdarzają się już sporadycznie (wczoraj zanotowałam tylko jeden raz), obecnie para bocianów całą energię wydatkuje na zapewnienie komfortowych inkubacji jaj. Myślę, że cztery jaja, to dobra decyzja bocianiej pary, w sam raz :) Teraz tylko niech tylko dobrze pilnują gniazda, oby udał się tegoroczny lęg i bociani rodzice wyprowadzili z gniazda młode! 10:18 - wróciła samica, bociany witają się delikatnym, wyciszonym gwizdaniem, samiec schodzi z dołka gniazdowego, samica poprawia wyściółkę, robi to starannie, być może o tej porze nie ma już takiego chłodu i jajka nie wychłodzą się szybko, samiec odleciał 10:20 - samica zasiada do ogrzewania jaj 10:39,10:56,11:11 - na gnieździe wciąż jest samica, podnosi się z dołka i spulchnia podłoże gdzie leżą jaja, przetacza je delikatnie dziobem, po czym siada i wysiaduje jaja 12:23,12:34,12:59,13:20 - na gnieździe nadal samica, wentyluje dołek gniazdowy,wykonuje zabiegi pielęgnacyjne wokół jajek 13:35-17:57 - samica całe popołudnie spędziła na gnieździe ogrzewając jaja i regularnie wykonując zabiegi pielęgnacyjne wokół nich

18:28 - przyleciał samiec, samica natychmiast zeszła z dołka gniazdowego i odleciała w lewą stronę nad konarem drzewa 18:49-19:00 - na gnieździe opiekę nad jajkami sprawuje samiec 20:58 - zmiany nie było a więc samiec pozostanie dzisiaj w nocy na gnieździe

|
Iganka - 2017-04-26 11:29:47 |
26-04-2017
06:52 - opiekę nad gniazdem sprawuje samiec, wstaje spulchnia podłoże dołka gniazdowego 07:35-08:47 - na gnieździe cały czas jest samiec i wykonuje obowiązki rodzicielskie systematycznie - spulchnia powierzchnię dołka gniazdowego, przetacza jajka 09:38 - przyleciała samica, samiec odleciał, opiekę nad gniazdem przejmuje teraz samica 09:53-10:26 - jaja są wysiadywane przez samicę z przerwami na dokonywanie czynności pielęgnacyjnych wokół jajek 10:44 - wrócił na gniazdo samiec, przyniósł w dziobie dwa patyki do wzmocnienia korony gniazda, wydawało się, że chce ponownie zasiąść na jajkach, ale ostatecznie zrobiła to samica 10:46 - samiec odleciał 11:02,11:21,12:00, 12:18 - wentylacja dołka gniazdowego pod kontrolą samicy 12:39-16:11 - samica cały czas na gnieździe, wygrzewa jaja, oczywiście regularnie wstaje napowietrza podłoże dołka gniazdowego nakłuwając jego podłoże dziobem, przesuwa delikatnie jaja aby spulchnić podłoże w każdym miejscu 17:29 - przyleciał zmiennik, samica odfrunęła w lewą stronę nad bocznym konarem, samiec zaraz zajął miejsce na dołku 17:44,17:58,18:19 - wentylacja dołka gniazdowego

18:41 - samiec trochę się zdrzemnął, zapomniał o obowiązkach :) 18:49 - samiec wstał i zabrał się do napowietrzania dołka nakłuwając podłoże w kilku miejscach 19:14 - ponowne spulchnianie wyściółki wokół jajek 19:43 - zaczął padać deszcz, ale mimo to trzeba wykonywać obowiązki rodzicielskie systematycznie 20:17-21:14 - na gnieździe jest jeden bocian i pozostanie na posterunku przez całą noc, taką taktykę opieki nad gniazdem przyjęły bociany już od kilku dni - na noc zostaje jeden bocian drugi być może nocuje w pobliżu stojąc na bocznym konarze albo na innym drzewie blisko gniazda

|
Iganka - 2017-04-27 09:36:54 |
27-04-2017
03:40 - życie w lesie wita nowy dzień, słychać pojedyncze , jeszcze nieśmiałe głosy ptaków, które budzą ze snu pozostałych ptasich mieszkańców i każdy "wchodzi" ze swoimi trelami jak instrumenty w orkiestrze symfonicznej, które brzmią coraz głośniej i zaczynają poranny koncert :) 04:20 - w lesie jest już szaro, bocian siedzi na gnieździe 04:36 - na gniazdo przyfrunął bocian przynosi w dziobie nową wyściółkę, to samiec, czyli na gnieździe siedziała samica, ale kiedy one się wymieniły na gnieździe?, nawet przesuwając suwak czasowy nie mogłam trafić na ten moment :) 04:42 - samiec znów przynosi nowy budulec, tym razem patyki i utyka je w koronie gniazda 04:43 - samiec wyfruwa z gniazda 04:46 - samiec wraca i znów przytaszczył nowe gałązki i mech - jakby wrócił z zakupami w markecie budowlanym :)
Film : bocian uzupełnia budulec w gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=Di5bZfRk5Q4
04:48 - ponownie samiec przynosi gałązki, tymczasem samica wentyluje dołek gniazdowy i nie przeszkadza jej "meblowanie" 04:51 - nowa dostawa - kiść runa/poszycia leśnego, sucha trawa i mech 04:53 - samiec wyfruwa z gniazda 05:01 - i tym razem samiec nie wraca z pustym dziobem - nowa porcja nowej wyściółki 05:02 - samica wstaje, samiec przejmuje opiekę nad jajami, samica wyfruwa z gniazda w lewą stronę 06:02-07:32 - gniazda pilnuje i ogrzewa jajka samiec

08:50 - do gniazda przyleciała samica, samiec odleciał 09:18,09:31,09:43,09:46,10:00 - samica wentyluje dołek, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym a właściwie to już środek gniazda od intensywnego wysiadywania przyjął kształt miseczki 09:46 - jaja wysiaduje w dalszym ciągu samica 10:46-12:26 - na gnieździe jest ten sam bocian, prawdopodobnie jest teraz samiec (zmiany nie widziałam, ale kolor nóg wskazuje na samca) 13:18 - przylot samicy, przyniosła w dziobie małą kępkę trawy 14:56 - na gnieździe jest samica, wentyluje dołek gniazdowy i spulchnia jego powierzchnię 17:12 - gniazda pilnuje nadal samica 17:56 - na gnieździe nadal przebywa samica 18:28-19:17 - noc na gnieździe spędzi dzisiaj samica (od 18:28 nie widziałam zmiany na gnieździe)

|
Iganka - 2017-04-28 10:13:38 |
28-04-2017
04:16-06:36 - na gnieździe siedzi jeden bocian, cały czas pada deszcz, co pewnie uniemożliwia prawidłową pracę kamery, bo trzeba co jakiś czas "odświeżać" obraz. Zmiany na gnieździe nie widziałam, bocian siedzi prawie nieruchomo a częstotliwość wentylacji dołka gniazdowego jest o wiele rzadsza niż zwykle 07:39 - wciąż pada i wieje uciążliwy wiatr, bocian siedzi i ochrania jajka, teraz już na tym etapie wysiadywania nie można dopuścić do wyziębienia jaj 08:23-08:50 - na gnieździe siedzi samica 09:24 - przyleciał samiec, wymiana w wysiadywaniu trwała bardzo krótko 09:27 - bocian zmienił kierunek wysiadywania, prawdopodobnie była wentylacja dołka gniazdowego a i przecież bocian tez musi rozprostować nogi 10:04 - nareszcie uchwyciłam moment, kiedy bocian wstał - na gnieździe jest w tej chwili samiec 10:58 - chyba opady ciągłe ustały (może chociaż na krótki czas), bo pióra siedzącego bociana już nie są takie mokre, obiektyw kamery pokryty jest jeszcze kroplami wody i ciągle słychać plusk opadającej wody

11:28 - bocian podnosi się z dołka, to samiec, bocian otrzepał wodę rozkładając szeroko skrzydła, poprawił wyściółkę na gnieździe i szybko usiadł 11:54 - deszcz pada intensywnie, spływająca woda zalała obiektyw kamery 12:58 - bocian wstał, spulchnił wyściółkę doła gniazdowego i usiadł do wygrzewania jaj 13:39 - na gnieździe chyba nadal przebywa samiec, poprawianie wyściółki trwa tak krótko, że trudno mu się przyjrzeć dokładnie 14:26 - zmiany raczej nie było, miejsce na dołku zajmuje samiec (kamera nie pracuje płynnie) 14:56 - teraz na gnieździe widzę chyba samicę

15:26 - bocian poprawia dołek gniazdowy - to samica 15:57 - bocian wstaje wentyluje wyściółkę i zasiada do ogrzewania jaj 16:51 - bocian podnosi się z dołka, szybkimi ruchami dzioba napowietrza wyściółkę w dołku gniazdowym, trwa to kilkanaście sekund, ale wydaje mi się, ze jest samica 17:05 - bocian (chyba samica) poprawia wyściółkę wokół jaj i siada na dołku gniazdowym 17:42 - ponowna wentylacja dołka gniazdowego, która również trwa w szybkim tempie, ale bocian jeszcze zdążył rozprostować skrzydła 17:48-18:05 - bocian siedzi na dołku gniazdowym wciąż w tym samym miejscu 18:42 - bocian siedzi, szyję wtulił w tułów, dziób schowany w pióra na szyi, drzemie

|
Iganka - 2017-04-29 07:09:57 |
29-04-2017
Kamera zatrzymała się na 06:59 i nie chce ruszyć dalej. To zapewne skutki ciągłych opadów deszczu od wczoraj i dzisiaj w nocy. 07:00, 07:23 - na chwilę zmienił się obraz, widać siedzącego na gnieździe bociana, prawdopodobnie jest to samica (?)

11:33 - w przerwach pracy kamery widać było jednak zmianę na gnieździe, z dołka zeszła samica, na jajkach zasiadł samiec 12:56 - pogoda powoli stabilizuje się, nie pada deszcz, słychać bardzo wyraźnie odgłosy przypominające pracę piły mechanicznej - czyżby jakieś prace leśne tak blisko gniazda? 13:02013:05 - ponownie hałas piły mechanicznej, bocian siedzi na dołku gniazdowym, ale nasłuchuje 13:09 - bocian podniósł się szybko z dołka gniazdowego, gwiżdże, ale tu kamera zatrzymuje się i nie wiadomo czy go zdenerwowały te odgłosy czy widział nadlatującego zmiennika? 13:52 - na gnieździe jest w tej chwili samiec, wypogodziło się, świeci słońce 14:20 - teraz chyba gniazdo zajmuje samica 14:45 - bocian podnosi się z dołka - tak, to jest samica 15:17 - bocian siedzi na gnieździe, inkubuje jaja 15:34 - bocian wstaje, przetacza jaja, poprawia i wentyluje wyściółkę, robi to nieco dłużej niż dotychczas, teraz pogoda jest słoneczna, wyraźnie widać szczegóły w wybarwieniu ptaka i nie można się pomylić - to samica
 15:48,16:11,16:34, - ponowne poprawianie wyściółki wokół jaj, zmiana kierunku wysiadywania, na gnieździe cały czas jest samica, teraz jajka są odrywane częściej, sprzyja temu odpowiednia słoneczna aura 17:05 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, drzemie 17:09 - zaczyna padać 17:20 - i znów deszcz!, deszcz jest ulewny, bocian moknie, słychać plusk spływającej wody, kamera znów nie pracuje płynnie, są przerwy w transmisji obrazu 17:43 - deszcz już jest mniej intensywny, bocian siedzi w tym samym kierunku jak o 17:05, nie ruszył się, szczelnie chroni jaja 17:57 - bocian wentylował dołek, to było szybkie wietrzenie (prawdopodobnie samica) i przekaz "się urwał" :) 18:02-18:18 - deszcz już nie pada, na gnieździe siedzi samica, prawdopodobnie zmiany już nie będzie, na noc na gnieździe zostanie samica (dobrze byłoby nazywać tę parę imionami :) )

|
Iganka - 2017-04-30 06:43:41 |
30-04-2017
04:45 - odkrycie dołka gniazdowego, na gnieździe jest samica, poprawia wyściółkę 05:29, 05:30, 05:31 - słychać głos intruza (czy to myszołów?), bocian jest czujny i wpatruje się w jakiś odległy punkt 05:32 - bocian szybko wstał i przyjął postawę bojową, kłapnął dziobem ostrzegawczo, po chwili usiadł na jajkach
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ip1Q-skbpSE

05:37 - bocian poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym 05:47 - ponowne odkrycie dołka, tym razem bocian najpierw zajął się swoimi piórami na przodzie tułowia a potem lekko spulchnił wyściółkę wokół jaj 06:29 - na gnieździe nadal jest samica, wentyluje dołek, przetacza jaja 07:42 - na gnieździe samica ogrzewa jaja, drzemie 07:55 - zmiana kierunku wysiadywania, na gnieździe w dalszym ciągu samica 08:59 - opiekę nad gniazdem ciąż sprawuje samica 09-19 - odkrycie dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki, bez zmian - na gnieździe jest samica 09:27 - nad gniazdem przeleciał jakiś ptak, tego kamera już nie obejmuje, ale widać po zachowaniu siedzącego bociana, które obserwuje co dzieje się w górze, było także słychać ten sam głos ptaka co 05:29, bocian wstał szybko z gniazda, przyjął postawę odstraszającą przeganiając intruza 09:30 - znów słychać głos intruza, bocian jest czujny 09:35 - prawdopodobnie była szybka zmiana na gnieździe, ale obraz przesunął się tak szybko, że widać było tylko odlatującego bociana 09:55 - bocian wrócił, to samica, w dziobie przyniósł świeżą wyściółkę 09:56 - bocian odleciał, teraz na gnieździe wysiaduje jaja samiec

10:25, 10:59, 12:14, 12:52 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki, na gnieździe cały czas jest samiec 14:26 - w tle słychać głosy chyba dwóch myszołowów, wysiadujący bocian uważnie nasłuchuje 14:44, 15:19, 16:19 - bocian wysiadujący jaja to samiec, nie było zmiany na gnieździe (albo mogło się zdarzyć, że nie zauważyłam, ponieważ strona musiała być co chwilę odświeżana) 18:56 - na gnieździe siedzi ten sam bocian, wg mnie to w dalszym ciągu samiec 18:59 - bocian wstał, rozciągnął skrzydło, poprawił przez chwilę wyściółkę wokół jajek i usiadł, jeszcze jest na tyle widno, że wybarwienia nóg i dzioba wskazują na to, że jest to samiec 20:02 - bocian wysiadujący jaja drzemie, oczy ma zamknięte, teraz już zmiany na gnieździe raczej nie będzie, noc na gnieździe spędzi jeden bocian, tym razem samiec (trochę inaczej niż u bocianów białych, gdzie częstotliwość wymiany partnerów w wysiadywaniu jest większa) 20:04 - bocian wstał, kilkoma ruchami dzioba poruszył wyściółkę w dołku gniazdowym, usiadł i znów drzemie

|
Iganka - 2017-05-01 10:41:49 |
01-05-2017
05:33 - na gnieździe przebywa samiec, wstał, wentyluje dołek gniazdowy 05:39 - bocian siedzi na gnieździe a w tle słychać warkot piły mechanicznej (bo jak nie piła to co to dźwięk?) 06:40 - odkrycie dołka, bocian prostuje skrzydła, spulchnia dziobem wyściółkę 06:57, 07:34, 08:16 - samiec nadal jest na gnieździe 08:20-08:26 - zmiana w opiece nad gniazdem, przyleciała samica i przejęła we władanie dołek z jajkami 08:35 - samiec przyniósł do gniazda małą gałązkę (musiał wcześniej wyfrunąć, ale nie było to widoczne, bo kamera zatrzymała przekaz) 08:39 - ponowna dostawa nowego budulca - tym razem przynosi wyściółkę 08:42 - na gnieździe są nadal dwa bociany, ale to samiec siedzi na gnieździe a samica stoi obok, samiec usiadł na jajkach zaraz po przyniesieniu wyściółki, prace w lesie nadal trwają, słychać co jakiś czas pracę piły 08:47 - samica skubie pióra na głowie i szyi siedzącego samca, spulchnia wyściółkę wokół niego

08:54 - teraz został na gnieździe jeden bocian, jest to samica 09:03-09:07 - samica zajmuje dołek gniazdowy, zaświeciło słońce 09:55 - bocian wstaje, wentyluje wyściółkę, przetacza jaja, jajka muszą być ogrzewane z każdej strony równomiernie 11:35 - na gnieździe siedzi samica, pogoda jest słoneczna ale wietrzna 11:41-13:43 - na gnieździe przebywa samica, wykonuje swoje rutynowe obowiązki rodzicielskie 15:21 - na gnieździe siedzi nadal samica, siedzi nieruchomo, jest napuszona, po chwili widać za prawym konarem końcówkę ogona bociana czarnego - to dlatego samica jest taka spięta 15:29 - samica nadal siedzi na dołku i jest zdenerwowana, patrzy nieruchomo w jeden punkt 15:31 - wstaje, przyjmuje postawę gotową do ataku 15:38 - usiadła 15:40 - bocian wstaje, wentyluje dołek gniazdowy, siada, jest napuszona i skupiona 15:41 - widać czerwony dziób za konarem po prawej stronie 15:43 - nagle zza konaru po prawej stronie znów widać czerwony dziób i bocian czarny przefruwa na konar (a właściwie za) na wprost kamery, nasza samica wstaje na chwilę przyjmuje postawę bojową ale zaraz siada na jajkach 15:44-16:01 - samica siedzi na jajach, ale cały czas jest skupiona, intruz chyba wciąż tam jest ukryty za grubym konarem 16:03 - samica podniosła się z dołka gniazdowego ponownie, nastroszyła skrzydła opuszczając je w dół


16:06 - samica stoi na gnieździe nad jajami w postawie bojowej 16:15-16:32 - bocian siedzi płasko na dołku gniazdowym, głowę wtulił w tułów, cały czas wzrok ma skierowany ku górze (przekaz co kilka sekund zatrzymuje się)

16:37 - samica wstaje, poprawia wyściółkę w dołku szybkimi ruchami dzioba i siada 16:43 - teraz samica wpatruje się w lewą stronę, być może obcy bocian tam się przeniósł 16:50 - wysiadująca samica przenosi teraz wzrok w różnym kierunku, prawdopodobnie intruz odlatuje 16:51 - wentylacja dołka gniazdowego, krótko, ale już spokojnie 16:56-17:17 - wydaje się, ze już wszystko w porządku, nasz bocian siedzi na dołku gniazdowym już normalnie, obcy bocian prawdopodobnie odleciał 18:14 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, inkubuje jajka 18:46 - bocian wstał z dołka, poprawia wyściółkę, wydaje mi się, ze teraz gniazdem opiekuje się samiec (zmiany bocianów na gnieździe nie widziałam) 21:02 - nocny dyżur na gnieździe pełni jeden bocian
|
Iganka - 2017-05-02 08:08:41 |
02-05-2017
04:14 - słońce wschodzi nad gniazdem bocianów czarnych, na gnieździe siedzi bocian, prawdopodobnie jest to samiec 04:31 - na gnieździe nie było jeszcze zmiany, bocian ogrzewa jajka, ranki są przecież chłodne 06:40 - bocian kontynuuje inkubację jaj

06:44-09:33 - w gnieździe przebywał samiec 09:39 - siedzący bocian zobaczył coś, bo zaczął głośno gwizdać, podnosi się z gniazda, gwiżdże głośno unosząc przy tym dynamicznie głowę w górę i w dół 09:40 - pojawia się na gnieździe samica, teraz obydwa bociany gwiżdżą głośno, pewnie witają się tak entuzjastycznie po długiej rozłące, bo w obrębie kamery nie widać zagrożenia 09:41 - samica zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, samiec wyfruwa z gniazda

11:27, 12:42, 15:01 - odkrycie dołka gniazdowego, wentylacja podłoża, spulchnianie wyściółki - wszystkie te czynności wykonuje samica 15:13 - zmiana partnerów, przyleciał samiec, teraz on zajmie się gniazdem, samica przefrunęła na prawy boczny konar dębu 15:15- samiec jeszcze raz wstaje, ale tylko zmienia nieco kierunek siedzenia na dołku 15:16 - po zachowaniu samca - wodzi wzrokiem, jakby obserwował coś w przestrzeni - widać, ze chyba samica odfrunęła

15:45 - na gnieździe samiec wysiaduje jaja 16:14 - odkrycie dołka, krótka wentylacja podłoża i samiec zajmuje ponownie miejsce na dołku gniazdowym 17:18, 17:48, 19:04, 19:42 - odkrycie dołka gniazdowego, samiec wentyluje dołek, delikatnie przetacza dziobem jajka, zmian już raczej nie będzie, samiec pozostanie na gnieździe na noc
|
Iganka - 2017-05-03 08:44:26 |
03-05-2017
06:36 - wymiana bocianich rodziców: przyleciała samica, usiadała na dołku gniazdowym, samiec odleciał, ale w tle słychać gwizdanie bociana czarnego 06:39 - samiec wraca na gniazdo, samica wstaje, bociany gwiżdżą bardzo głośno energicznie kiwając przy tym głowami - to odstraszanie intruza, który zapewne pojawił się przy gnieździe zbyt blisko 06:41 - samica siada na jajach, samiec w dalszym ciągu ostrym gwizdaniem odstrasza 06:45 - samica wentyluje dołek gniazdowy, samiec stoi jeszcze na gnieździe przy jego wylocie po prawej stronie, po chwili ponownie samiec gwiżdże 06:46 - samca już nie ma na gnieździe, ale słychać go w tle 06:58 - ponowne odstraszanie, para bocianów na gnieździe gwiżdże głośno stojąc na gnieździe

07:12 - na gnieździe jest spokój, samica wysiaduje jaja, samca już nie ma 07:27 - ponowne odstraszanie (obraz podobny jak z godz. 06:39) 07:27 - widać odlatującego samca na tle drzew (na wprost kamery)

07:44-09:33 - na gnieździe cały czas przebywa samica, wysiaduje jaja i regularnie wentyluje dołek gniazdowy 09:42-15:03 - cały czas samica na gnieździe, nie zaniedbuje swoich rodzicielskich obowiązków, systematycznie dogląda jajek, wentylując wyściółkę w dołku gniazdowym, przetacza jaja, wszystkie te czynności wykonuje średnio co 20-30 minut (przy sprzyjającej, bezdeszczowej pogodzie i w miarę dogodnej temperaturze) 15:43, 15:51, 16:30 - wentylowanie wyściółki, czyszczenie i przeczesywanie piór przez bociana wysiadującego - samicę, przydałaby się już zmiana, biedaczka siedzi już tyle godzin

17:04-18:24 - na gnieździe cały czas przebywała samica 19:25 - na gnieździe siedzi jeden bocian, prawdopodobnie jest to samica (od 18:25-19:20 przekaz zatrzymał się) i tak będzie już do rana
|
Iganka - 2017-05-04 06:36:13 |
04-05-2017
05:58 - na gnieździe zastałam wysiadującą jaja samicę 06:20 - gniazdem opiekuje się nadal samica, zmiany nie było 07:16 - bocian wentyluje wyściółkę wokół jaj - to cały czas samica 08:03 - nareszcie zmiana, przyleciał samiec, to teraz przez jakiś czas będzie opiekował się gniazdem, samica natychmiast odleciała 08:29 - wróciła samica, przyniosła nową wyściółkę do gniazda i zaraz odleciała

09:05 - na gnieździe pozostał samiec i on teraz wysiaduje jaja 09:13 - przyleciała ponownie samica, przyniosła wyściółkę, samiec korzystając z wolnej chwili zaczął pielęgnację swojego upierzenia 09:17 - jeden z bocianów odleciał z gniazda 09:22-09:34 - znów są dwa bociany na gnieździe, zrobiło się małe zamieszanie, nie wiadomo, który został, który poleciał, raz widzę, że samica poprawia wyściółkę w dołku, potem znów samiec nad dołkiem się pochyla (?) - a może to tylko psikus kamery? :) 10:00 - na gnieździe nadal jest para bocianów 10:39 - na gnieździe siedzi samiec, ma tylko pobrudzony dziób i nogi i dlatego tyle niepewności podczas poprzedniej obserwacji , bo odróżnić je można po wybarwieniach na nogach i dziobach :) 13:15-16:04 - gniazdem opiekuje się samiec, regularnie wstaje, wentyluje dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę, przetacza jajka 16:40 - zaczyna padać deszcz, woda zbiera się już kroplami na upierzeniu siedzącego bociana, deszcz coraz mocniejszy, wysiadujący bocian nie rusza się prawie, jajka są dobrze chronione 17:24 - nie przestaje padać, teraz już to ulewa i skutek jest taki, że kamera przestała pokazywać obraz 21:13 - przekaz wrócił - na gnieździe siedzi jeden bocian

|
Iganka - 2017-05-05 10:13:31 |
05-05-2017
05:07 - na gnieździe siedzi samiec, prawdopodobnie to on spędził całą noc na gnieździe 07:16 - przyleciała samica, samiec natychmiast odleciał 07:28-07:49 - samiec jeszcze kilka razy wracał na gniazdo i przynosił nową wyściółkę, patyki i gałązki, tak więc bociany nie kończą rozbudowy i modernizacji gniazda na początku okresu lęgowego, proces ten wciąż jeszcze trwa 09:40-10:49 - cały czas gniazdem opiekuje się samica, wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jaja, spulchnia wyściółkę wokół jaj 11:25, 11:40, 11:58 - samica wentyluje dołek gniazdowy i poprawia wyściółkę, na której leżą jajka

13:33-16:00 - na gnieździe opiekę nad jajkami nadal sprawuje samica, wykonuje swoje obowiązki rodzicielskie systematycznie i rzetelnie 16:02 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica zaraz wyfrunęła z gniazda 16:53-18:02 - na gnieździe przez cały czas przebywał samiec 19:08 - samiec w dalszym ciągu jest na gnieździe, szykuje mu się znów nocny dyżur 19:17 - popadał deszcz, ale na szczęście tylko przelotnie 20:33 - na gnieździe został samiec, tradycyjnie już jeden bocian na gnieździe w nocy 21:14 - bocian ziewa, pewnie zaraz się zdrzemnie i jakoś ta nocka mu zleci :)

|
Iganka - 2017-05-08 14:29:12 |
08-05-2017
05:05 - na gnieździe siedzi samica, poznaję ją po kolorze dzioba, prawdopodobnie to ona spędziła noc na gnieździe, bo od 03:34 na gnieździe jest ten sam bocian 06:28 - bocian wstał, teraz również wybarwienie nóg potwierdza, ze jest to samica 07:10, 07:56, - samica wentyluje dołek gniazdowy 09:44-11:18 - na gnieździe przebywa chyba ten sam bocian, nie widziałam zmiany w wysiadywaniu, ale nie można tego ustalić dokładnie, ponieważ strumień przekazu jest niestabilny, obraz rwie się albo stoi w miejscu, być może w tym czasie bociany zmieniły się w wysiadywaniu

12:24-13-23 - obraz jest ten sam, jakby bocian w ogóle nie ruszył się z miejsca, cały czas wzrok ma utkwiony w jeden punkt, jakby obserwował wnikliwie jakiś obiekt, bocian jest napuszony i siedzi nieruchomo i płasko na gnieździe, jakby dostrzegł intruza w pobliżu 13:36 - bocian podniósł się, ale kamera tak szybko zmieniła obraz, że nie wiadomo, który z bocianów aktualnie jest na gnieździe 14:18 - bocian wstał (chyba jest to samica), ale opuścił rozłożone skrzydła do dołu i przyjął postawę obronną ( i tu się obraz urywa) 14:19 - bocian siedzi na jajach, przodem zwrócony jest teraz w lewą stronę, ale wydaje się, że wciąż jeszcze uważnie czemuś przygląda się

Nie mogę wierzyć, że na gnieździe tak długo siedzi samica ??? Ta para bocianów rzeczywiście nie często zamienia się miejscami w wysiadywaniu jaj, ale podejrzewam, że chyba niemożliwe, żeby dzisiaj do tej pory nie było zmiany (mimo sprawdzania na osi czasu nie udało mi się uchwycić tego momentu)
14:21 - obraz zatrzymał się 15:24 - kamera ruszyła, na gnieździe siedzi bocian, teraz zwrócony jest w prawa stronę, wydaje się, że wszystko w porządku, ale nie wiadomo na razie który z bocianów jest na gnieździe 15:31 - bocian wentyluje dołek gniazdowy, po kolorze nóg wnioskuję, że jest to samica 15:47 - znów zaczyna padać deszcz 16:17 - deszcz ciągle pada, duże krople wody zamgławiają obiektyw kamery, zmiany na gnieździe nie widziałam 20:00 - na gnieździe siedzi bocian, już tradycyjnie zostanie sam zostanie na noc

|
Iganka - 2017-05-09 09:04:05 |
09-05-2017
Między 06:03 a 06:07 była zmiana wysiadujących bocianów, na gnieździe zastałam siedzącą samicę, samiec skubie ją dziobem po głowie i szyi 06:17 - para bocianów nadal jest razem na gnieździe, zacieśnia więzi, samiec nieustannie, delikatnie skubie partnerkę po głowie 06:21 - na gnieździe siedzi już tylko jeden bocian 06:28 - przyleciał jasny bocian - to samica (więc na gnieździe siedział cały czas samiec), przyniosła w dziobie świeżą wyściółkę 06:30 - na gnieździe jest już jeden wysiadujący bocian 07:13 - ponownie widać dwa bociany na gnieździe, siedzący to chyba samiec 07:15 - miejsce na dołku gniazdowym zajmuje jeden bocian, drugiego już nie ma 07:40 - gniazda pilnuje i wysiaduje jaja samiec 07:48 - wentylacja dołka gniazdowego (samiec)

08:31 - na gnieździe nadal pełni dyżur bocian ciemny (samiec), jest wietrznie, ale słonecznie 09:28-09:34 - na gnieździe jest spokój, bocian wysiadujący drzemie 09:38 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wstaje, schodzi na brzeg, samica bez ociągania podchodzi do dołka gniazdowego i zaraz zajmuje miejsce na jajkach

09:46 - gniazdem opiekuje się teraz samica 10:07 - krótkie wentylowanie dołka gniazdowego i poprawianie wyściółki, bocian (samica) zmienia również kierunek siedzenia na gnieździe 10:34 - ponownie porządkowanie gniazda 11:27 - zmiana partnerów w opiece nad gniazdem, przyleciał samiec i on teraz przejmuje dołek dołek z jajkami samica odlatuje 12:45-13:05 - samiec wysiaduje jaja 13:)8 - wentylacja dołka gniazdowego, przetaczanie jajek - bardzo krótkie 13:57 - bocian wstaje z dołka, to samiec. krótko wentyluje wyściółkę i zaraz usiadł 14:23 - cały czas na gnieździe przebywa samiec 15:10,16:10, 17:12 - wentylacja wyściółki w gnieździe, spulchnianie podłoża, na którym leżą jaja - wszystkie te czynności wykonuje samiec

18:06 - jaja wysiaduje samiec, czasem drzemie albo siedząc przeczesuje swoje upierzenie 19:26 - nadal na gnieździe przebywa samiec 20:04 - wentylacja dołka gniazdowego, krótkie poprawianie wyściółki i samiec zasiada na dołku, dzisiaj on będzie w nocy dyżurował na gnieździe
|
Iganka - 2017-05-10 10:52:57 |
10-05-2017
04:07 - bocian siedzi tyłem do kamery, otula szczelnie jajka, o tej porze jest chłodno a dzisiaj szczególnie, słońce jest jeszcze nisko, ale widać, że będzie słoneczny dzień 04:49 - bocian podnosi się z dołka gniazdowego, porządkuje wyściółkę - to samiec, można go rozpoznać po wybarwionych nogach na kolor wyraźny czerwony

05:45 - na dołku gniazdowym siedzi nadal samiec 06:10 - kamera przesunęła obraz z 05:45 na 06:10, w tym czasie musiała być chyba zmiana na gnieździe (nie da się za pomocą osi czasu prześledzić tego fragmentu przekazu, płynność przekazu jest przerywana co chwilę, nie wiem czy to mój problem czy wszystkich obserwatorów?) 07:04 - na gnieździe jest samica, właśnie wentyluje dołek gniazdowy 07:41 - ponownie bocian wstaje z gniazda, poprawia wyściółkę wokół jaj, jest to samica 08:18, 08:37 - poprawianie wyściółki w dołku gniazdowym i rutynowa pielęgnacja jajek 08:42 - siedzący bocian (samica) przysuwa do siebie wyściółkę, która leży na gnieździe w zasięgu jej dzioba 09:15, 09:34, 09:43, 11:26, 11:38 - wentylacja i spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym, na gnieździe wciąż przebywa samica, jest słonecznie, wieje słaby wiatr, pióra siedzącego bociana mienią się kolorami w słońcu (z przewagą szmaragdowego) 11:45 - gniazdem opiekuje się wciąż jeszcze samica

12:06, 12:16, 12:35 - na gnieździe jest w tym czasie samica, porządkuje wyściółkę w dołku gniazdowym, spulchnia dziobem podłoże, na którym leżą jaja 14:01-16:29 - gniazdem opiekuje się samica 16:32 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała 16:44 - samica wraca do gniazda, przyniosła w dziobie świeżą , zieloną wyściółkę (kiść mchu)

17:05 - bocian wstaje z dołka, (samiec z czerwonymi nogami), nogi ma nieco jaśniejsze niż zwykle, ale to może na skutek brodzenia w mulistej wodzie albo natężenia światła zmienia czerwone wybarwienia 17:34 - wentylowanie dołka gniazdowego, na gnieździe jest samiec 18:02-18:48 - gniazdem opiekuje się nadal samiec 19:28, 20:52 - dołek gniazdowy jest porządkowany przez samca

|
Iganka - 2017-05-11 07:50:45 |
11-05-2017
05:25 - bocian podnosi się z dołka gniazdowego - to samiec 05:40 - wentylacja dołka gniazdowego, po wybarwieniu nóg widać, że na gnieździe jest w dalszym ciągu jest samiec

06:47-06:48 - w tym czasie była zmiana na gnieździe (transmisja jest przerywana), tylko przez chwilę widać dwa bociany witające się na gnieździe (rozłożone białe pióra podogonowe) a już o 06:48 dokładnie widać, że samica zajmuje miejsce na dołku z jajami 07:02-07:45 - widać przylatującego i odlatującego samca, przynosi do gniazda świeżą wyściółkę, poprawia konstrukcję korony gniazda

 07:49, 08:45 - samica wentyluje dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę wokół jajek 09:10-11:32 - przez cały czas na gnieździe przebywała samica, wstawała aby wykonać rutynowe zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym, pogoda była sprzyjająca wysiadywaniu, słonecznie i sucho, w związku z tym dołek gniazdowy był często wentylowany, wyściółka wietrzona 12:01 - kolejne odkrycie dołka gniazdowego, na gnieździe samica 14:49 - samica w dalszym ciągu opiekuje się gniazdem 15:10 - na tym kończy się obserwacja w dniu dzisiejszym, ponieważ kamera "stoi" wciąż pokazując ten sam obraz (zapewne ma to związek z pracami zamknięcia kamery na sośnie?)

|
Iganka - 2017-05-13 07:33:16 |
13-05-2017
03:42 - na gnieździe siedzi bocian, prawdopodobnie jest to samiec, bo wczoraj późnym popołudniem i wieczorem to on właśnie opiekował się gniazdem 04:15 - wstaje pomarańczowe słońce i nieśmiało zagląda do gniazda :) 06:04 - bocian wstaje i wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym - to samiec
06:25 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, bociany witają się głośnym gwizdaniem, rozkładają białe pióra podogonowe, są zwrócone przodem do siebie i pochylają głowy - to jest piękny i widowiskowy zwyczaj bocianów czarnych :) 06:29 - samica już siedzi na gnieździe i ogrzewa jaja, samca nie ma

06:32, 06:43, 06:58 - wentylacja wyściółki w dołku gniazdowym i po jego brzegach, samica usuwa zbędne elementy wyściółki z dna dołka 07:32-07:34 - wentylacja jaj i wyściółki, w tle słychać cichy warkot silnika samolotu(?) 07:36 - warkot silnika narasta i nagle kamera pokazuje obraz gniazda bez bociana ! , po kilkunastu sekundach (obraz jest niestabilny) bocian już jest na gnieździe i poprawia wyściółkę - jak to wytłumaczyć: czy bocian wystraszył się tego hałasu i na chwilę zszedł z gniazda czy to kamera zrobiła taki trik???

07:52, 08:05 - na gnieździe nadal jest samica, wentyluje dołek gniazdowy 09:54, 10:52 - samica cały czas sprawuje opiekę nad jajami w gnieździe, przez jakiś czas widać było, że bocian oddycha przez otwarty dziób zapewne mu ciepło 12:04, 12:35, 12:43 - samica cały czas na posterunku, jak ją zostawiłam rano, tak do tej pory widzę, że cały czas jest na gnieździe, korzystając z osi czasu nie znalazłam momentu zmiany bocianów na gnieździe 14:26-15:44 - również dołek gniazdowy zajmuje samica 15:50,16:09, 16:35 - wentylacja dołka gniazdowego, wietrzenie i poprawianie wyściółki - wykonywała te czynności samica ( w tle słychać było kukułkę)

16:44 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec 16:46 - samiec zajął dołek i ogrzewał jajka, samicy już nie było na gnieździe

17:15, 18:35, 19:34, - samiec wysiadujący jaja podnosi się z dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza delikatnie jajka i spulchnia podłoże na którym one leżą 20:56 - samiec będzie już teraz pełnił opiekę nad gniazdem aż do rana, w nocy jajka są odkrywane i wentylowane nieco rzadziej, ale bocian nie zapomina o swoich obowiązkach, wstaje i poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym

|
Iganka - 2017-05-14 20:56:36 |
14-05-2017
04:13 - na dołku gniazdowym siedzi samiec 05:09 - samiec wstaje z dołka, spulchnia wyściółkę i zasiada do inkubowania jaj

06:04-06:15 - na gnieździe nadal przebywa samiec 06:32 - następuje zmiana w opiece nad gniazdem - przyleciała samica, samiec odleciał kursów, przynosi świeżą wyściółkę, patyki do wzmocnienia konstrukcji korony gniazda 07:07-07:25 - samiec jeszcze pojawia się na gnieździe, zanim odleciał porządkował jeszcze swoje upierzenie
06:37 - samica wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jaja 07:27, 07:46, 08:02 - samica porządkuje wyściółkę, spulchnia dziobem podłoże dołka gniazdowego 09:14 - samica siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa jajka, oddycha przez otwarty dziób 10:34 - dołek gniazdowy nadal zajmuje samica 10:49, 10:54 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki 10:57 - samica siedzi na gnieździe cierpliwie, oddycha szybko przez otwarty dziób, ciepło nareszcie przyszło po zimnych i deszczowych dniach 11:28 - wysiadująca samica ma trochę wytchnienia, teraz ma trochę cienia 12:14 - ponowne wentylowanie dołka gniazdowego 14:57 - słońce świeci prosto na gniazdo, samica wstaje i wykonuje rutynowe czynności w dołku gniazdowym, w słońcu jej nogi są prawie białe :) 15:49 - samica jest jeszcze na gnieździe, wentyluje jajka i wyściółkę, jest słoneczny i ciepły dzień, bocian chłodzi się oddychając przez otwarty dziób 16:26,17:35 - samica w dalszym ciągu opiekuje się gniazdem

17:18 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica zapewne już zmęczona wysiadywaniem jaj w pełnym słońcu, natychmiast odleciała z gniazda 18:54, 19:19,19:38,19:46 - wentylowanie dołka gniazdowego, teraz wszystkie czynności rodzicielskie przejął samiec 21:30 - bocian inkubuje jaja, drzemie

Dzisiaj przypada 29 dzień wysiadywania (licząc od daty zniesienia pierwszego jaja 15 kwietnia wieczorem). Bociany inkubują jaja ok. 33-35 dni,więc klucie piskląt powinno nastąpić już niedługo, czas zacząć odliczanie :)
|
Iganka - 2017-05-15 21:43:38 |
15-05-2017
05:51 - dzień obserwacji rozpoczyna się od koncertu wilgi :) , dzisiaj jest już 30 dzień wysiadywania jaj w bocianim gnieździe na dębie 06:01, 06:36, 06:54, 07:36, 08:09, 08:26 - na gnieździe jest samiec, w wymienionych godzinach samiec wstaje z dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza dziobem jajka 08:56-09:59 - opiekę nad gniazdem nadal sprawuje samiec, długo dzisiaj nie ma Jasnej, słychać często i wyraźnie wilgę, od czasu do czasu samiec kicha :) 10:06 - bocian szybko wstaje z gniazda, gwiżdże rozkładając białe pióra podogonowe - tu musiała być zmiana na gnieździe, ale samego przylotu samicy nie można było zobaczyć (z przyczyn technicznych) 10:07 - samica poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym po swojemu i zasiada do ogrzewania jaj 10:10 - i ponownie wstaje i jeszcze raz poprawia wyściółkę 10:14-11:14 - gniazdem opiekuje się samica, wentyluje dołek,spulchnia wyściółkę wokół jaj z każdej strony, przetacza jajka, przy okazji porządkuje również swoje upierzenie 12:31 - samica szybko siada na dołku gniazdowym, zaczyna padać przelotny, intensywny deszcz 13:58-15:25 - samica nadal na gnieździe, "pracuje" nad dołkiem gniazdowym, słychać delikatne stukanie dzioba o skorupę jaj, przy takiej słonecznej pogodzie wentylacja dołka trwa nieco dłużej i jest dokładna, wilga "wspiera" Jasną głośno podśpiewując :) 15:27-15:43 - musiała w tym czasie nastąpić zmiana partnerów w wysiadywaniu, momentu wymiany bocianów nie widziałam, ale od 15:43 na gnieździe już przebywał samiec 16:03, 17:16, 17:57, 18:31 - trwa cierpliwe wysiadywanie jaj a następnie rutynowe czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym 18:53-20:15 - aż do zmroku wytrwały bocian opiekuje się gniazdem, późnym wieczorem i w nocy dochodzą z lasu różne dźwięki, czasem delikatne i wyciszone a niekiedy pełne grozy, las nie śpi, nawet w ciemności tętni życiem.
|
Iganka - 2017-05-16 10:02:15 |
16-05-2017
05:25, 05:46, 05:58 - bocian, który aktualnie przebywa na gnieździe to chyba samica (?) - być może to ona w nocy wysiadywała jaja a nie samiec, mogłam się pomylić wczoraj w identyfikacji bocianów od godziny 15:43 (nie miałam całkowitej pewności, bo zmiany nie widziałam, ale mogło być tak, że samiec brodził w mulistej wodzie i wybarwienia na jego nogach "zbladły" ?) 06:30, 07:01, 07:26, 07:33 - bocian wstaje z dołka gniazdowego i wykonuje czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym, po wybarwieniu nóg widać, że jest to samica

09:04 - jest zmiana na gnieździe, przyleciał samiec - teraz widać kto jest kto :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7NS6PvqNYh8
09:56 - wentylacja dołka gniazdowego, gniazdem opiekuje się samiec 11:30, 11:52 - samiec nadal dyżuruje na gnieździe 12:18, 13:04, 13:10, 14:00 - samiec wstaje z dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza jajka 14:44 - samiec wysiadując jaja zaplątał sobie dziób w kłębek, który leżał na brzegu gniazda w górnej części (wg mnie to jest kłębek, zmotanego jakiegoś splątanego sznurka, który był już wcześniej na gnieździe, ale został usunięty przez bociany na brzeg), nie zagrażało to dorosłemu bocianowi, bo bez trudu wyplątał się z tego 15:23 - wentylacja dołka gniazdowego, samiec nadal jest na gnieździe 16:54, 17:29, - samiec podnosi się z dołka, wykonuje rutynowo czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym

18:26 - ponowna wentylacja wyściółki, spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym, bocianowi nie daje spokoju ten kłębek na brzegu gniazda, przyciąga go do dołka gniazdowego i traktuje jak element wyściółki, sznurek (o ile to jest rzeczywiście sznurek?) plącze mu się wokół nóg, przy ruchach dziobem okrywa jaja, samiec ponownie zasiada do ogrzewania jaj

19:14 - wentylacja dołka gniazdowego, splątany kłębek bocian usuwa na brzeg gniazda, na gnieździe jest samiec 19:52 - samiec podnosi się, poprawia wyściółkę, przetacza jajka i siada 20:21 - samiec wstaje z dołka, prostuje skrzydła szeroko je rozkładając, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym 20:58 - ponowne wentylowanie wyściółki, przy okazji samiec poprawia swoje upierzenie, samiec zostanie już w gnieździe aż do rana, od jutra trzeba już pilnie obserwować wygląd jajek (poniżej fot. zbliżenie na jajka), klucie nastąpi lada dzień 22:18 - ponownie bocian wentyluje podłoże dołka gniazdowego, słychać delikatne stukanie dzioba bociana o skorupę jaj

|
Iganka - 2017-05-17 08:53:51 |
17-05-2017
06:57 - na gnieździe jest samiec, wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym

07:23 - samiec wstaje z dołka, gwiżdże głośno, rozkłada pióra podogonowe 07:24 - przyleciała samica, samiec natychmiast wyfrunął z gniazda 07:26 - samica poprawia wyściółkę w dołku i zaraz siada do wygrzewania jaj 07:41, 08:34,- wentylacja wyściółki w dołku gniazdowym, delikatne przetaczanie jaj

08:50 - jest ciepło, samica wysiaduje jaja, oddycha przez otwarty dziób 08:56 - ponowne odkrycie dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki 09:02-09:08 - długa wentylacja dołka gniazdowego, słońce operuje wprost na środek gniazda, więc nie ma obaw, że jaja się wychłodzą, samica korzysta z okazji, porządkuje swoje upierzenie, poprawia wyściółkę i ona też plącze się w tym niezidentyfikowanym do końca elemencie wyściółki, próbuje to odsunąć na bok, spulchnia dziobem podłoże na którym leżą jajka

................
16:37 - odkrycie dołka gniazdowego wentylacja i spulchnianie wyściółki, na gnieździe chyba samica (?) 17:01-17:02 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki, przy słonecznej, ciepłej pogodzie trwa nieco dłużej niż zwykle 17:39 - ponowne napowietrzanie dołka gniazdowego i porządkowanie wyściółki 18:12, 18:42, 19:36 - bocian wstaje z dołka gniazdowego dziobem nakłuwa podłoże na którym leżą jajka, poprawia wyściółkę wokół jaj 19:47 - na gnieździe już tradycyjnie przez cały okres inkubacji przebywa jeden z pary bocianów, który zostanie tu na całą noc aż do przylotu zmiennika

Dzisiaj jest 32 dzień wysiadywania, jaja są jeszcze w całości, nie widać większych zmian na skorupach jaj.

|
Iganka - 2017-05-18 08:42:08 |
18-05-2017
04:00 - słońce zagląda do gniazda, zapowiada się ciepły, słoneczny dzień, na gnieździe wytrwale siedzi bocian 04:55 - bocian podnosi się, wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym, to samica, to ona została wczoraj na noc w gnieździe (miałam wątpliwości w identyfikacji) 05:58 - ponowna wentylacja wyściółki i jajek oraz ich przetaczanie, samicę irytuje ten nienaturalny, plączący się element wyściółki, chce go odsunąć na bok 06:15, 06:44, 06:54, 07:14, 07:28 - samica podnosi się z dołka i wykonuje czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym, otoczenie gniazda zmieniło się, niższe partie drzew zazieleniły się, gniazdo na dębie otacza bujna, soczysta, majowa zieleń

08:01, 08:07 - na gnieździe w dalszym ciągu jest samica

08:32 - zmiana w wysiadywaniu, przyleciał samiec, bociany witały się głośnym gwizdaniem, samica zaraz odfrunęła z gniazda

08:50, 09:03, 09:36 - samiec opiekuje się gniazdem, wentyluje dołek z jajkami, spulchnia wyściółkę, ostre słońce rozświetla gniazdo, ale widać, że jajka są w całości i żadne oznaki klucia nie są jeszcze widoczne 10:04, 10:23, 10:33, 10:49, 11:14 - gniazda cały czas pilnuje samiec, wstaje regularnie i wentyluje dołek gniazdowy, przy ciepłej pogodzie jest to konieczne, żeby utrzymać stałą temperaturę inkubacji 12:01 - jest ciepło, bocian wysiadujący oddycha przez otwarty dziób, spulchnia wyściółkę, wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jajka, wszystkie te czynności wykonuje dokładnie i w nieco wydłużonym czasie bo aż do godziny 12:16 12:40, 13:20, 13:31, 13:42,14:12, 14:30, 14:54 - samiec wstaje z dołka gniazdowego, prostuje nogi, wentyluje wyściółkę, obchodzi dołek z każdej strony i spulchnia wyściółkę wokół jaj

15:17, 16:12, 16:37 - gniazdem opiekuje się samiec, wykonuje swoje obowiązki rodzicielskie związane z pielęgnacją dołka gniazdowego i jajek, musi też zadbać o siebie - prostuje nogi, poprawia swoje upierzenie 16:51, 17:20, 17:34 - wydaje mi się, że na gnieździe jest inny bocian, ale można się pomylić, światło zmienia natężenie, zmieniają się wybarwienia na nogach bocianich, raz wydaje się, że ma nogi intensywnie czerwone, ale gdy stanie przodem do słońca nogi m prawie białe 18:11, 19:12, 19:56 - bocian wstaje z dołka, wentyluje wyściółkę, przetacza jajka i spulchnia dziobem podłoże na którym leżą jaja
|
Iganka - 2017-05-19 09:12:32 |
19-05-2017
34 dzień od złożenia pierwszego jaja.
03:41-05:44 - na gnieździe przebywa ten sam bocian, wybarwieniami przypomina samicę :) , i to ten bocian prawdopodobnie spędził noc na gnieździe

05:48, 06:11, 06:28, 06:54, 07:28 - bocian poprawia wyściółkę w gnieździe, spulchnia dziobem podłoże gniazda, na którym leżą jaja, obchodzi dołek gniazdowy z każdej strony i dokładnie nakłuwa dziobem dno dołka 07:29 - tyle co bocian usiadł na dołku a tu już nadlatuje zmiennik :) - to samiec przyleciał!, samica wyfrunęła z gniazda (w lewą stronę) chyba jeszcze zatrzymała się na niewidocznym w kamerze konarze drzewa, bo trzepot skrzydeł odlatującego ptaka było słychać dopiero po chwili

08:00 - samiec opiekuje się gniazdem, wietrzy dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę 08:03 - samica wróciła do gniazda, przyniosła świeżą, zieloną wyściółkę (mech) i zaraz odleciała

08:24, 08:54, 09:27, 09:42, 10:00 - samiec wstaje z dołka, wentyluje wyściółkę i podłoże gniazda, gdzie leżą jaja, słońce grzeje mocno, oświetla jaskrawo jaja, więc nie widać czy są jakieś zmiany 10:18, 10:26, 10:49, 11:24, 11:49 - samiec wentyluje dołek, na gnieździe jest trochę cienia, bocian poprawia również swoje upierzenie, przetacza jajka, nie widzę zmian na jajach, przez chwilę tylko wydawało się, ze na jednym małe zagniecenie, ale to mogła być odbicie światła 12:26, 12:30, 12:32 - samiec podnosi się i wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia dziobem podłoże i wyściółkę wokół jaj 12:42, 13:05, 13:09 - bocian wstaje i wentyluje dołek gniazdowy, poprawia również swoje upierzenie, głównie na brzuchu i piersi 13:17 - samiec wstaje z gniazda, gwiżdże głośno, jest zaniepokojony, widocznie jakiś intruz zbliżył się do gniazda, po kilku minutach wraca spokój, bocian siada ponownie na dołku 13:29, 13:48, 13:56, 14:12, 14:23 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki, to ostatnie odkrycie dołka trwa nieco dłużej, prawie 5 minut 14:40, 14:49, 15:04, 15:10, 15:36, 15:47, 15:57, 16:08, 16:20, 16:47, 16:56, 17:18, 17:23 - to czas, kiedy samiec wstaje, wentyluje dołek, przetacza jaja, widać, że odkrycia dołka są dzisiaj częste, jest ciepło, więc bocian musi dbać o stałą temperaturę inkubacji, na gnieździe cały czas jest samiec, od rana nie było zmiany, dzisiaj uważnie obserwuję gniazdo i widziałam tylko jedną zmianę na gnieździe - rano o 07:29

17:59, 18:04,18:25, 18:35, 18:42, 18:54 - na gnieździe nadal jest samiec, już tyle godzin opiekuje się gniazdem!, nie widziałam również zmiany po południu, mimo wszystko bocian nie zaniedbuje swoich obowiązków, późnym popołudniem często potrząsał głową oganiając się od owadów (być może meszki już atakują?) 19:13, 19:59, 20:27, 20:55, 21:02 - dołek gniazdowy nadal jest wentylowany regularnie i dokładnie, samiec spulchnia wyściółkę, przetacza jajka, jest już cicho ptaki umilkły, w podczerwieni dobrze widoczne są jajka, nie zauważyłam żadnych zmian na skorupach

|
Iganka - 2017-05-20 06:00:30 |
20-05- 2017
35 dzień od dnia złożenia pierwszego jaja.
04:09 - bocian wstaje, odkrywa dołek gniazdowy, słychać głos pisklęcia :) jeszcze w skorupie jaja!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oksB5uErPEs
04:11 - bocian ponownie podnosi się z dołka, delikatnie przetacza jaja, głos pisklęcia jest wyraźny 04:43, 05:18, 05:27 - bocian (samiec?) wstaje z dołka, wentyluje wyściółkę, przetacza jajka, przy tych czynnościach pisklę się odzywa, słychać wyraźnie jego głos 05:56, 06:45, 06:57, 07:14,07:19 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki wokół jaj, pisklę jeszcze nie opuściło skorupy jaja, ale jego głos jest dobrze słyszalny, podczas przetaczania jaj widać na jednym jajku ciemny otworek :) 07:53 - wentylacja dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki i delikatne przetaczanie jaj, pisklę nadal jest w skorupie jaja 08:10 - bocian wstał, dokładnie poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym i przetacza jaja, kiedy jajko zostaje poruszone dziobem zaraz odzywa się pisklę, jaja są w takim ułożeniu, że dziurka w jajku jest widoczna wyraźnie

08:23 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik - samiec, samica natychmiast odleciała (to jednak na gnieździe od wczesnego ranka była samica)

08:44 - samiec wstaje z dołka, najpierw zajął się porządkowaniem swojego upierzenia, potem poprawia wyściółkę wokół jaj, słońce świeci prosto na dołek i rozświetla jaskrawo jajka, pisklę słychać nadal w skorupie jaja 08:57 - bocian siedzi na gnieździe, jest mu gorąco, oddycha szybko i krótko przez otwarty dziób chłodząc się w ten sposób 09:09 - wentylacja dołka gniazdowego, widać otwór w jajku 09:24 - ponowne odkrycie dołka gniazdowego, postępów w kluciu nie można dostrzec, ponieważ słońce operuje wprost na jajka, bocian pielęgnuje swoje upierzenie, jego oddechy są krótkie i szybkie (słychać to wyraźnie ) 09:30 - dopiero teraz samiec siada na jajach, dołek był odkryty ok. 6 minut, pisklę słychać , ale nadal jest w skorupie jaja 09:31 - bocian wstaje ponownie, teraz przetacza jajka, spulchnia wyściółkę, po ok. 2 minutach zasiada na dołku 10:08-1010:47 - nadal pisklę jest w skorupie, przy każdym porządkowaniu wyściółki i przetaczaniu jaj słychać go, widać także wyraźny otwór w jajku 11:23 - wentylacja dołka gniazdowego, mam wrażenie, że słychać dwa różne popiskiwania pisklęcia (albo to są już dwa jaja, z których klują się pisklęta) 11:25 - , bocian poprawia w dalszym ciągu wyściółkę słychać głos pisklęcia "proszącego" o pokarm, bocian reaguje na to odruchem opróżniania wola, równocześnie słychać inny rodzaj popiskiwania (jak przy wykluwaniu) :)
Film: postępy w wykluwaniu piskląt https://www.youtube.com/watch?v=arO_7K4l6nU
12:12 - pisklę nadal jest w skorupie jaja i przez cały czas "odzywa" się, teraz bocian rodzic ma trochę cienia na gnieździe, chociaż prawdopodobnie jest nadal ciepło, bo cały czas oddycha przez otwarty dziób 13:04 - odkrycie dołka, bocian poprawia wyściółkę, słychać dwa popiskiwania, jedno już przy zaawansowanym kluciu, drugie stłumione przez skorupę 13:15 - głosy pisklęcia słychać pod siedzącym bocianem, bocian wstaje, krótka wentylacja dołka i przykrycie 13:44 - wykluwa się pierwsze pisklę :) , górna część skorupy jaja pękła ! 14:12 - pierwsze pisklę już się wykluło! :) dobry bocian nic nie ukrył, pokazał jak pisklę wychodzi ze skorupy :)
Film: pierwszy pisklaczek już poza skorupą jaja https://www.youtube.com/watch?v=CfLAM8ucZcE
14:48 - samiec usuwa skorupę z wyklutego jaja poza dołek gniazdowy
15:11 - wieje dość silny wiatr, i słychać grzmoty (?), czyżby zbliżała się burza?, bocian rodzic ogrzewa pisklę pod skrzydłami, maluch nabiera sił, odpoczywa po kluciu :) 15:37 - świeci słońce, burzy nie ma 15:44 - pisklę podnosi głowę do góry, jeszcze jest chwiejne, przewraca się 15:46 - bocian rodzic próbuje karmić, ale maluch nie jest zainteresowany, nie podąża za dziobem rodzica 17:11 - odkrycie dołka gniazdowego, pisklę szczebiocze jak dzwoneczek :) , podnosi głowę do pionu i tak potrafi utrzymać przez chwilę 17:21 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, spulchnia wyściółkę, próbuje karmić, niewiele pokarmu ma wolu a to co wypluł było za daleko od pisklęcia 17:23 - bocian siada i okrywa dołek gniazdowy 18:27 - bocian wstaje, poprawia swoje upierzenie, opróżnia wole przed pisklęciem, tym razem blisko, ale czy zdołał nakarmić pisklę?, w kolejnym jajku widać mały, ciemny otworek 19:13 - bocian wstaje z dołka, prostuje skrzydła trzepocząc nimi, pisklę obudziło się i szczebiotem daje znać o sobie, po dwóch minutach bocian usiadł na dołku 20:55 - słychać wystrzały - fajerwerki ?, bocian siedzi w skupieniu, nasłuchuje 21:06 - bocian siedzi, słychać popiskiwanie pisklęcia, prostuje skrzydła bocian wstaje, poprawia wyściółkę i zaraz siada na dołku gniazdowym

|
Iganka - 2017-05-21 07:28:21 |
21-05-2017
03:19 - w dołku gniazdowym jeszcze jest jedno pisklę

03:54 - słychać głos drugiego pisklęcia jeszcze w skorupie jaja 05:17 - kluje się drugie pisklę, bocian bardzo szybko usiadł i okrył dołek gniazdowy 05:56 - wykluło się drugie pisklę ! jest już poza skorupą jaja :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=GoRaydeKLCw
06:47 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał, samica rozpoczyna karmienie, w porcji pokarmu jest dużo drobnych rybek
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ob1MxsSQQ2Y
07:18 - kolejne karmienie, samica powtórnie wypluwa z wola to, co pozostało po poprzednim karmieniu 07:18-07:58 - samiec przynosi do gniazda świeżą wyściółkę i patyki, mech, rozkłada obok siedzącej samicy, patyki utyka w koronie gniazda, poprawia konstrukcję korony

07:58 - karmienie piskląt przez samicę, do śniadanka dołącza się samiec :)
Film: rodzinne śniadanko :) https://www.youtube.com/watch?v=O6daZtFSEJs
08:01 - samiec jeszcze dojada resztki, samica wyfruwa z gniazda 08:14 - jeszcze jedna zmiana na gnieździe, wróciła samica, przyniosła patyk, samiec wyfruwa z gniazda, samica przejmuje opiekę nad pisklętami 08:31 - samiec nie może rozstać się z rodzina, jeszcze wrócił i przyniósł kolejny patyk, ale zaraz odleciał 09:04 - samica podnosi się z dołka, pisklęta dostały ponownie małą porcję pokarmu, na kolejnym jajku widać dziurkę


09:49 - samiec znów pojawił się w gnieździe, przyniósł mech, posilił się wcześniej z pisklętami, to teraz mu się nie śpieszy na polowanie :) 09:50 - na gnieździe są jeszcze obydwa bociani rodzice, samiec skubie samicę po głowie - czy to znaki, że chce zająć dołek czy pożegnanie przed odlotem? 09:53 - na gnieździe pozostał już tylko jeden bocian 10:30 - karmienie, 10:52 - na gnieździe z pisklętami jest aktualnie samiec (musiała być wcześnie zmiana, może ok. 09:50?) 11:24 - zmiana partnerów, przyleciała samica, samiec zaraz odleciał, karmienia nie było, samica zaraz usiadła do ogrzewania piskląt i dwóch jaj 11:37, 12:17, 12:20, 12:27 - to tylko odkrycie dołka gniazdowego, poprawienie wyściółki i krótka wentylacja 12:54 - odkrycie dołka, poprawianie wyściółki (nie wiem czy było krótkie karmienie?) 14:14 - do tej pory był spokój i cisza, pisklęta i jajka były ogrzewane dłuższy czas ciągle, teraz pora na karmienie, 14:30, 14:31 - bocian wstaje, bardzo krótka wentylacja dołka i przykrycie piskląt, mam wrażenie, że wśród "gwaru" piskląt słychać głos ze skorupy jaja :) - dobrze byłoby, żeby trzecie pisklę wykluło się jeszcze dzisiaj 15:05 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec rozpoczyna karmienie, było dużo ryb małych, jedno pisklę pobierało pokarm bez problemu, drugie było odwrócone tyłem, za późno się zorientowało, że był posiłek, zanim dotarło do celu bocian rodzic już pozbierał pokarm
16:23 - kluje się trzecie pisklę! :D 16:51 - karmienie piskląt i równocześnie wykluwa się trzecie pisklę ! , trzeci pisklaczek opuszcza skorupę jaja :)
Film: wykluwanie trzeciego pisklęcia https://www.youtube.com/watch?v=gfRZKAmHXY4
16:55 - bocian usuwa skorupę jaja, ale potoczyła się z powrotem do dołka 17:11 - bocian skutecznie usuwa skorupę z wyklutego jaja poza dołek gniazdowy

17:25 - teraz bocian rodzic ogrzewa pisklęta otulając skrzydłami, najmłodsze pisklę odpoczywa i nabiera sił po kluciu 17:37 - karmienie, cała trójka jest blisko pokarmu, dwa starsze jedzą z apetytem,nie wiadomo, czy najmłodszy też już je, bo karmienie odbywa się tyłem do kamery

18:43 - odkrycie piskląt, krótkie wietrzenie dołka gniazdowego i zaraz bocian okrywa pisklęta 19:41 - bocian wstaje (chyba jest to samiec) spulchnia wyściółkę, odkrycie piskląt jest krótkie 20:10 - w gnieździe spokój, bocian i pisklęta odpoczywają 20:16 - wentylacja dołka gniazdowego, jeszcze jedno jajko się bieli wśród trzech piskląt :) 20:47 - bocian wstaje, prostuje skrzydła wachlując nimi i siada do ogrzewania piskląt, cisza nocna i czas odpoczynku dla ptaków
|
Iganka - 2017-05-22 07:13:09 |
22-05-2017
03:34, 03:50 - bardzo krótka wentylacja dołka gniazdowego, bocian rodzic zaraz okrywa pisklęta przed porannym chłodem 04:09 - bocian wstaje (to samiec), pisklęta popiskują, pewnie są głodne, bocian rodzic próbuje coś wyrzucić z wola, było tego niewiele, ale dwa pisklęta zaczęły pobierać pokarm, trzecie pisklę jest odwrócone tyłem, dopiero po chwili dotarło do pokarmu 04:14 - koniec karmienia, pisklęta układają się do drzemki, bocian okrywa dołek gniazdowy

04:56 - do gniazda przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda, samica rozpoczyna karmienie, podaje pisklętom drobne elementy (chyba ciemne rybki), i znów jedno z piskląt odwrócone tyłem

05:00 - karmienie zakończone, pisklęta przykryte przez bociana rodzica 05:33 - karmienie-dokładka z tego co pozostało po poprzednim posiłku, dwa pisklęta jedzą, trzeci śpi :) 05:36, 06:01, 06:19, 06:22, , 06:38, 06:43 - bocian wstaje, wentyluje dołek gniazdowy, nieznacznie poprawia wyściółkę wokół piskląt 07:10 - na gniazdo przyleciał samiec, skubie samicę po głowie 07:12 - samica wstaje z dołka gniazdowego i frunie na boczny, lewy konar (później zapewne odleci), samiec przejmuje opiekę nad pisklętami 07:43 - karmienie, tylko jedno pisklę pobiera pokarm, dwa są odwrócone tyłem do wyłożonego pokarmu, po ok. 3 minutach pisklęta zostały przykryte 08:00 - odkrycie piskląt, samiec poprawia swoje upierzenie, wyściółkę w dołku, przetacza niewyklute jeszcze jajko 08:37 - przyleciała samica, samiec wyfrunął z gniazda, Jasna usiadła na dołku gniazdowym, bez karmienia 09:02-10:04 - samica kilkakrotnie wstaje, spulchnia wyściółkę, przetacza niewyklute jajo, ale nie karmi piskląt

10:08 - odkrycie dołka, pisklęta są głodne, głośno domagają się karmienia, samica wypluwa jakiś niewielki fragment pokarmu, wszystkie pisklęta dziobią 10:50 - podobnie, małe karmienie jakimś niewielkim elementem, który samica zdołała wydobyć z wola 11:47-12:21 - samica co jakiś czas odkrywa pisklęta, które głośno szczebioczą i wodzą za jej dziobem domagając się pożywienia 13:02 - ponownie samica wypluwa niewielką ilość pokarmu, pisklęta tym nie zaspokoją głodu 13:19 - nareszcie przyleciał samiec, samica natychmiast wyfrunęła z gniazda, samiec rozpoczął karmienie, była jedna średniej wielkości ryba i inne drobne elementy, wszystkie pisklęta są ustawione blisko pokarmu, zajadają z apetytem 13:23 - koniec karmienia, samiec (choć teraz ma jaśniejsze nogi, bo pewnie brodził w mulistej wodzie) przykrywa pisklęta, teraz syte będą odpoczywać :) 14:17 - karmienie-dokładka, pisklęta są karmione tym, co zostało w wolu rodzica z poprzedniego karmienia 15:02, 15:18 - wentylacja dołka gniazdowego 15:21 - ponownie karmienie-dokładka, po ok. 3 minutach bocian zbiera resztki, pisklęta są już spokojne 16:23 - do tej pory pisklęta były stale ogrzewane przez bocianiego rodzica, teraz po odkryciu dołka domagają się karmienia, ale rodzic niewiele ma już w wolu 16:51 - bocian rodzic próbuje karmić, ale niestety nie ma czym, w czwartym jajku chyba widać dziurkę, teraz trudna jest obserwacja jaj, ponieważ jest zasłaniane przez pisklęta 17:08 - zmiana na gnieździe, przyleciał drugi z bocianich rodziców, chyba jest to samica, bocian pilnujący gniazda do tej pory odlatuje
Film: zmiana bocianich rodziców na gnieździe, karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=Vi9ceizNIG4

17:09 - przybyły bocian rozpoczyna karmienie, podaje pisklętom sporo ciemnych, drobnych rybek, wszystkie pisklęta mają dostęp do pokarmu, po zakończeniu karmienia bocian rodzic przykrywa pisklęta, ale jeszcze kilka razy wstaje i siada, jakby szukał dogodnego miejsca na dołku gniazdowym 18:03 - ponowne karmienie, w wolu rodzica jeszcze wiele zostało, pisklęta ładnie (szybko się uczą :) ) ustawiły się w rządku przodem do dzioba rodzica, cała trójka pobierała pokarm 18:43, 19:11 - odkrycie piskląt, spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym 19:29 - bocian wstaje, wentyluje wyściółkę wokół piskląt i nagle słychać trzepot skrzydeł i krzyk intruza ! - jaki to ptak pojawił się blisko gniazda ? (nie jestem pewna identyfikacji) , na szczęście bocian nie musiał interweniować, bo intruz szybko odleciał
Film: intruz! https://www.youtube.com/watch?v=8Zs_KEg9iWE

20:28 - pod gniazdem znów "coś starszy", głos podobny do szczekania psa (?), bocian słucha uważnie, ale nie interweniuje 20:40, 21:29 - bocian wentyluje dołek gniazdowy, przy każdym ruchu rodzica "hałasują" , wyciszają się po przykryciu dołka gniazdowego przez bociana rodzica
|
Iganka - 2017-05-23 06:29:45 |
23-05-2017
Wykluło się czwarte pisklę! :)
03:33, 05:03, 05:37 - na gnieździe jest samica, odkrywa pisklęta, są głodne, głośno domagają się karmienia, ale trzeba czekać na drugiego rodzica, który przyniesie pokarm

06:11 - zamiana w opiece nad gniazdem - do gniazda przyleciał samiec, samica odleciała 06:12 - samiec rozpoczyna karmienie i wtedy zaczyna kluć się czwarte pisklę, wychodzi ze skorupy jaja, kiedy pozostałe trzy pałaszują małe rybki :)
Film: klucie czwartego pisklęcia https://www.youtube.com/watch?v=oD3DzM2OT4E
06:36 - odkrycie dołka, nowo wyklute pisklę jeszcze odpoczywa 06:53 - samiec wstał czyści upierzenie, widać już wyraźnie, że w gnieździe są cztery pisklęta, skorupa z wyklutego jaja jest usuwana przez bocianiego rodzica poza dołek gniazdowy
Film: czwarte pisklę wyklute, bocian usuwa skorupę poza dołek gniazdowy https://www.youtube.com/watch?v=SmN8P9Q8jbE
07:53 - bociani rodzic zaczyna hartować pisklęta, dołek gniazdowy jest już dość długo otwarty, pisklęta werandują, samiec zaczyna pielęgnację piskląt delikatnie skubiąc ich puch, wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym, pisklęta protestują głośnym świergotem, one chcą odpoczywać pod skrzydłami rodzica :) 08:03 - samiec przykrył pisklęta, które od razu się uspokoiły

08:51-09:38 - dołek gniazdowy jest odkryty, samiec pielęgnuje pisklęta, poprawia wyściółkę wokół nich a nawet sięga dziobem pod pisklęta, czasem przykrywa pisklęta, ale na krótko, słońce świeci prosto na środek dołka gniazdowego, nie wiem czy to jest dobre, dla piskląt a zwłaszcza dla tego nowo wyklutego? 09:47 - samiec gwiżdże, chyba zobaczył coś niepokojącego, ale zaraz wrócił spokój

09:56 - do gniazda przyleciała samica, samiec nie wstaje od razu, samica porządkuje gniazdo, cichym gwizdaniem przypomina o swojej obecności, po ok. minucie samiec zdecydował się wyfrunąć z gniazda 09:58-10:04 - samica przykrywa pisklęta, wstaje i tak kilka razy, jakby szukała dogodnego miejsca, karmienia nie było 10:28 - samica wstała, polewa a właściwie delikatnie skrapia gniazdo wokół piskląt wylewając wodę z dzioba małymi porcjami, potem spulchnia wyściółkę
Film: polewanie wyściółki na gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=Au1sxbDf_gU
10:36 - samica przykryła pisklęta 10:43 - ponownie wstaje, jeszcze jej trochę wody zostało, bo znów nieznaczne ilości wody pociekły na gniazdo 10:45 - samica coś dostrzegła, bo przez chwilę nieruchomo obserwuje otoczenie, pisklęta umilkły, po chwili wszystko wraca do normy, jasna spulchnia wyściółkę, pisklęta popiskują, słońce w tej chwili nie operuje wprost na gniazdo 10:51 - bocian rodzic przykrywa pisklęta, karmienia nadal nie ma (dlaczego?) 11:00 - samica ogrzewa pisklęta 11:08 - karmienie :)

12:16 - karmienie, mała dokładka, to co miała samica jeszcze w wolu podała pisklętom 12:46-13:18 - werandowanie, pielęgnacja piskląt i odpoczynek pod skrzydłami rodzica (na przemian) 14:04 - przyleciał samiec, samica natychmiast odleciała, samiec rozpoczyna karmienie, wśród innych elementów pokarmu najwięcej było widocznych małych rybek, trójka starszych piskląt sprawnie pobiera pokarm, najmłodszy ma problem z dotarciem do pokarmu, pisklęta kończą jedzenie, rodzic zbiera resztki pokarmu, ale odwraca się i widzi małe pisklę, które, które jest daleko od pokarmu, zupełnie z tylu, niewiarygodne, co zrobił bociani rodzic - podał najmłodszemu pisklaczkowi pokarm jeszcze raz, tak aby mógł dotrzeć bez przeszkód ! , pisklaczek jest jeszcze mały, wystarczy mu na razie ta jedna mała rybka :) Po raz drugi widzę taką sytuację - najpierw u bocianów białych, dzisiaj u bocianów czarnych :)
Film: karmienie specjalne - dla najmłodszego pisklęcia https://www.youtube.com/watch?v=hKHjyUABBWE

14:14 - po karmieniu pisklęta odpoczywają okryte skrzydłami bocianiego rodzica
|
Iganka - 2017-05-24 14:03:48 |
24-05-2017
11:00 - na gnieździe siedzi bocian, ogrzewa pisklęta, dzisiejszy dzień jest pochmurny i deszczowy, aktualnie intensywnie pada

11:33 - przyleciał samiec, a wiec na gnieździe była do tej pory samica, samiec stoi i czeka na zmianę, wreszcie zaczyna skubać samicę po głowie, ale ona w dalszym ciągu nie schodzi z gniazda, deszcz już przestał padać 11:39 - samica nareszcie wstała i od razu zebrała się do odlotu, samiec rozpoczyna karmienie piskląt, dwa pisklęta od razu zaczynają pobierać pokarm, pozostałe dwa są tak rozespane, że dopiero po chwili jedno z piskląt dotarło do pokarm, najmłodsze niestety nie może przedostać się do przodu, jest z boku, za daleko od pokarmu, przewróciło się na grzbiet, zanim się zebrało bocian rodzic już "sprząta" pozostały pokarm, na sam koniec najmłodszy próbował podpełznąć do przodu, czy co mu zostało? - nie wiem :(

11:44 - pisklęta zostały przykryte, jeszcze popiskują pod skrzydłami rodzica, więc samiec wstaje aby pisklęta odpowiednio mogły się ułożyć i po chwili siada 13:21 - po ciągłym ogrzewaniu piskląt samiec wstaje,pisklęta dostają pokarm, ten który jeszcze ma w wolu rodzic, niewiele tego było, ale może coś skorzystały, najmłodszy był w przodzie, więc miał szansę coś skubnąć 13:25 - odkrycie piskląt, deszcz nie pada, ale bocian zaraz usiadł na dołku gniazdowym 13:41 - ponownie samiec odkrywa pisklęta, ale tylko na chwilę, chyba tylko po to aby pisklęta zaczerpnęły świeżego powietrza i zaraz je z powrotem okrywa 14:30 - odkrycie piskląt - ale są głodne!, choć samiec bardzo się stara żeby wydobyć z wola pokarm nic już nie ma 14:36 - bocian rodzic okrył pisklęta 14:56 - przyleciała samica, samiec długo nie zwlekał, zaraz odleciał, samica karmi pisklęta, porcja była spora, widać było w pokarmie białe elementy (może dżdżownice?), pisklęta zajadały z apetytem, najmłodszy nie był na dobrej pozycji, ale ściśnięty między rodzeństwem coś przełykał, więc może udało mu się dotrzeć do pokarmu? 15:01 - koniec karmienia, pisklęta tulą się do siebie gotowe do drzemki, bocian rodzic siada i okrywa je

15:21 - odkrycie piskląt, ale tylko na niecałą minutę, bociani rodzice chronią pisklęta przed chłodem i wilgocią, ogrzewają je intensywnie, pisklęta są małe i delikatne, nie osiągnęły jeszcze zdolności termoregulacji, więc zdane są tylko ciepło pod rodzicielskimi skrzydłami 15:38 - samica siedzi na dołku gniazdowym i szczelnie otula pisklęta skrzydłami 15:51 - ponowne karmienie-dokładka z porcji, którą przyniosła samica a była dość duża, więc pisklęta i tym razem mogły się najeść, wszystkie równo pobierały pokarm :) 15:55 - pisklaczki już pod skrzydłami samicy 17:18 - bocian rodzic siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta 17:54 - pisklęta są w dalszym ciągu intensywnie ogrzewane i chronione przed zimnem, od czasu do czasu bocian wstaje, ale pisklęta są odkryte bardzo krótko 20:22 - znów zaczyna mocno padać 20:28 - nie dość, że bocian jest przemoknięty i zmaga się z deszczem, to jeszcze jest niepokojony, wstaje nagle, rozkłada skrzydła i czegoś wypatruje poza gniazdem 20:35 - straszna ulewa, zalewa obiektyw kamery 21:06 - deszcz ustaje


|
pziel - 2017-05-24 23:41:35 |
Wymieniliśmy akumulatory. Obawialiśmy się, że ktoś nam ukradł kabel albo akumulatory i stąd ta przerwa w transmisji. Ale tylko zabrakło prądu w lesie. P.Z.
|
Iganka - 2017-05-25 09:43:43 |
25-05-2017
03:00 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta 03:09 - bocian wstaje, prostuje skrzydła, pisklęta domagają się karmienia głośnym popiskiwaniem, deszcz nie pada 03:12-04:51 - co jakiś czas bocian odkrywa pisklęta, poprawia wyściółkę, ale nie może ich nakarmić, bo nie ma nic w wolu 05:02 - przyleciał samiec, samica oczywiście natychmiast wyfruwa 05:03 - karmienie, jest dużo drobnych rybek, wszystkie pisklęta pobierały pokarm

05:20 - bocian rodzic siedzi, ogrzewa pisklęta, któreś z piskląt zawodzi i marudzi pod skrzydłami rodzica, może mu niewygodnie a może nie najadło się dostatecznie? 05:32 - karmienie-dokładka, samiec wydobywa z wola pozostały pokarm, który pozostał z poprzedniego karmienia, najmłodszy w dobrej pozycji - jest z przodu wiec ma szanse na pobranie pokarmu bez przepychania się :) 06:01-07:52 - pogoda poprawia się, niebo przejaśnia się, pisklęta są odkrywane, bocian poprawia szybko wyściółkę i przykrywa dołek gniazdowy 08:10 - wymiana bocianich rodziców, do gniazda przyleciała samica, samiec odleciał 08:12 - karmienie, bardzo mała porcja, skorzystały dwa pisklęta najbliżej dzioba rodzica, pozostałe dwa (chyba te młodsze) prawie nie jadły

08:42-09:40 - słońce świeci wprost na dołek gniazdowy, gniazdo się wysuszy po wczorajszym deszczu, pisklęta są odkrywane coraz częściej i na dłużej 09:44-10:29 - werandowanie piskląt w słońcu, samica wstaje , poprawia wyściółkę, delikatnie pielęgnuje biały puch piskląt choć one protestują popiskując na wysokich tonach :) 10:31- samica wydobyła z wola jakiś małą porcję pokarmu, trzy pisklęta pobierały pokarm, trzeci najmłodszy "zaspał" na tyłach, jak się obudził, pożywienia już dawno nie było 10:37 - po dość długim werandowaniu pisklęta zostały przykryte 10:52-11:31 - na gnieździe z pisklętami nadal samica, wydłuża czas werandowania piskląt i ich pielęgnacji, bo słońce ogrzewa gniazdo i nie grozi im wychłodzenie

11:52 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica odleciała 11:53 - karmienie, były drobne rybki, jedna średniej wielkości i zauważyłam również żabę, którą już połykał Ciemny

12:54 - karmienie-dokładka tym co zostało z poprzedniego karmienia a nie zostało tego wiele, ale zawsze "coś", zaspokoi to chwilowo pisklęta, najmłodszy nie dosięgnął pokarmu, starsze pisklęta połykają już szybko pokarm i mały nie może zdążyć z dotarciem do pożywienia 14:00 - odsłona piskląt i próba karmienia, ale jest to średniej wielkości ryba jaka została w wolu rodzica (zostaje już podana po raz kolejny) i pisklęta ją raczej skubią niż jedzą 14:45 - kolejny raz bocian rodzic chce nakarmić pisklęta (po poprzednich werandowaniach w międzyczasie), ale nie ma czym, wyrzuca z wola tę samą rybę, to za duży kęs do połknięcia dla piskląt, więc skubią po trochu, pisklęta są coraz głośniejsze, przydałoby się już porządne karmienie 16:10 - ta sama ryba wciąż "kursuje" z wola rodzica na gniazdo, pisklęta są głodne, rodzic poprawia wyściółkę, pielęgnuje ich puch, pisklęta uspakajają się okryte skrzydłami rodzica (zmiennika już długo nie ma)

17:08-17:24 - pisklęta są odkryte, bocian pielęgnuje ich puch, spulchnia wyściółkę w dołku gniazdowym - nawet na jego dnie, pisklęta głośno popiskują, wreszcie zostają przykryte i uciszyły się 17:57 - pisklęta "proszące" o pokarm słychać już nawet pod siedzącym bocianem, wiec rodzic wstaje, poprawia wyściółkę 18:09 - pisklęta znów "hałasują" pod skrzydłami rodzica, bocian wstaje z dołka gniazdowego, pisklęta chcą jeść, więc bocian opróżnia wole, coś jednak zdołał wyrzucić, bo pisklęta dziobią jakieś resztki 18:24 - przyleciała samica!, bociani rodzice wymieniają się w opiece nad gniazdem, samiec odlatuje, jasna rozpoczyna karmienie, porcja jest dość duża, pisklęta pobierają pokarm szybko i łapczywie, aż mają szyje pogrubione nienaturalnie :), wszystkie pisklęta pobierają pokarm i mają do niego dostęp 18:58 - na gnieździe cisza, pisklęta syte odpoczywają pod skrzydłami samicy, czasem tylko słychać ciche pomruki :) 19:45 - krótkie wietrzenie dołka gniazdowego i ponowne przykrycie piskląt 20:17 - cisza w lesie, u bocianów czarnych na gnieździe też, podczas krótkiego odkrycia dołka pisklęta przez chwilę spały przytulone w ciszy, dopiero po chwili zaszczebiotały


|
Iganka - 2017-05-26 07:38:19 |
26-05-2017
03:00 - ptaki, które mieszkają w lesie już rozśpiewane i nadają poranny koncert :) 03:02 - bocian wstaje z gniazda, poprawia wyściółkę wokół piskląt 04:34 - na gnieździe jest samica, pisklęta czekają na posiłek 04:38 - zanim bociani zmiennik przyniesie coś świeżego, Jasna wydobyła jakieś małe resztki, które pisklęta dziobią 05:34 - samica odkrywa pisklęta a one szukają pokarmu wodząc za jej dziobem 05:35 - przyleciał samiec, pisklęta zareagowały pomrukami - wystraszyły się :) , samica oczywiście zaraz wyfrunęła z gniazda, samiec rozpoczyna karmienie, są małe rybki w sam raz dla małych piskląt, wszystkie pobierają pokarm, większe sztuki pozbierał samiec, po karmieniu odpoczynek i drzemka pod skrzydłami rodzica 06:01 - pobudka, bocian rodzic wstaje, poprawia wyściółkę, pielęgnuje puch piskląt 06:08 - bocian rodzic wyrzucił z wola resztę pokarmu, jaka została po poprzednim karmieniu, ale pisklęta były tak zaspane, że nawet nie podniosły się do pokarmu, samiec pozbierał więc wszystko - będzie na później 06:44, 07:10, 07:53, - odkrycie piskląt, pielęgnacja ich delikatnego puchu, przy okazji bocian rodzic również porządkuje swoje upierzenie 07:55 - mała przekąska, trochę daleko samiec zrzucił pokarm (to tylko mała porcja), tylko dwa starsze dosięgły pożywienia

08:18 - bocian wstał , poprawił swoje upierzenie a potem zaczął pielęgnację piskląt choć one spokojnie spały 08:36 - samiec ogrzewa pisklęta, na gnieździe spokój 08:48-09:41 - pisklęta są werandowane coraz dłużej, świeci słońce i je ogrzewa bociani rodzic pielęgnuje ich puchowe upierzenie 09:53 - mała przekąska, bocian podał pisklętom pokarm, który przechowywał w wolu od ostatniego karmienia 10:17;10:44 - pisklęta są pilnowane na gnieździe przez samca, w pobliżu gniazda słychać kruka 11:01 - ponownie bocian podaje pisklętom ten sam pokarm, który pozbierał po ostatnim karmieniu 11:20-12:39 - pisklęta są odkrywane i przykrywane na przemian, przez bocianiego rodzica, w międzyczasie dostały ponownie mały posiłek, słońce rozświetla gniazdo 13:13 -13:59 - podczas odkrywania dołka gniazdowego bocian rodzic zajmuje się czyszczeniem puchu piskląt, spulchnia wyściółkę a także porządkuje swoje upierzenie

14:23 - ryba znów wędruje z wola bociana rodzica na gniazdo, pisklęta skubią, ale nie mogą połknąć ryby, bo jest za duża 14:31 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała na gniazdo samica z prawej strony, dorosłe bociany witają się gwiżdżąc, samiec schodzi z gniazda i odlatuje w lewo 14:33 - samica rozgląda się, porządkuje wyściółkę, pisklęta śpią, karmienia nie ma, samica siada na dołku gniazdowym 15:01 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm

15:06-16:35 - pisklęta najedzone, odpoczywają, samica co jakiś czas okrywa je skrzydłami, wstaje porządkuje wyściółkę i siada do ogrzewania piskląt 16:57- karmienie-dokładka, samica podaje pokarm pisklętom, który pozostał po poprzednim karmieniu 17:32-17:42 - w tym czasie była chyba zamiana bocianich rodziców, o 17:42 pisklęta kończyły właśnie posiłek 18:06 - mini karmienie, bo jeszcze coś w wolu pozostało,

19:06-19:48 - pisklęta są pod opieką samca (?) 20:07, 20:33, 20:37 - bocian rodzic odkrywa dołek , pielęgnuje pisklęta i spulchnia wyściółkę wokół piskląt, które popiskują przy każdym ruchu jego dzioba, w lesie już cisza nocna 21:04 - i znów odkrycie piskląt i porządkowanie wyściółki w dołku gniazdowym, zabiegi pielęgnacyjne przedłużają się, pisklęta zaczynają upominać się o ogrzewanie popiskując , bociani rodzic przykrywa dołek gniazdowy i od razu zapanowała cisza
|
Iganka - 2017-05-27 08:36:50 |
27-05-2017
04:00-05:13 - pisklęta są odkrywane a bociani rodzic pielęgnuje ich puchowe upierzenie i poprawia wyściółkę 05:24 - pisklęta upominają się o karmienie, rodzic wypluwa jakiś ciemny, nieduży element, entuzjazmu wśród piskląt nie ma, skubią tylko, ten kęs jest za duży do połknięcia dla piskląt

05:53 - przyleciał rodzic zmiennik, to samica,samiec wyfruwa z gniazda 05:55 - karmienie, wszystkie pisklęta są dobrze ustawione i wszystkie równo jedzą drobne rybki 06:03 - na gniazdo wraca samiec, przyniósł w dziobie świeżą wyściółkę

06:07 - ponownie samiec wraca do gniazda z suchą trawą 06:12, 06:15 - samiec przynosi do gniazda patyki i wplata je do korony gniazda 06:25 - jeszcze jedna dostawa nowej wyściółki 06:31 - powrót samca, przyniósł kolejny patyk

07:00-08:25 - pisklęta są pod opieką samicy 08:33 - małe karmienie, samica wydobyła z wola wcześniej zebrane po poprzednim karmieniu resztki, trzy pisklęta pobierają pokarm, najmłodszy wciśnięty między starszaki odwrócony jest tyłem 08:36 - pisklęta odpoczywają pod skrzydłami Jasnej 09:04 - do gniazda przyleciał samiec, samica nie schodzi z dołka gniazdowego, samiec czeka i skubie ją po głowie, czyści swoje upierzenie 09:09 - samica wstaje i wyfruwa z gniazda, samiec przejmuje opiekę nad gniazdem

09:14-09:31 - samiec nie przykrywa piskląt, stoi i porządkuje swoje upierzenie, karmienia nie było po jego przylocie 09:32 - karmienie, drobne rybki, trzy pisklęta pobierają sprawnie pokarm, trzecie śpi, kiedy się zorientowało, że był posiłek już nic nie zostało dla niego 09:37-10:33 - pisklęta są prawie cały czas odkryte, jest ciepło, słońce ogrzewa gniazdo 10:35 - karmienie-dokładka, dwa pisklaki się najadły, trzeci trochę skubnął a czwarty wcale, każdy skorzystał tyle, jak był ustawiony do dzioba rodzica 11:02-11:53 - pisklęta są cały czas werandowane, śpią, bocian rodzic korzysta z okazji, że na gnieździe jest spokój i porządkuje swoje upierzenie, pisklęta "odzywają" się tylko wtedy, kiedy rodzic pochyla się nad nimi i zaczyna czyszczenie ich puchu 12:07 - pisklęta są odkryte, bocian rodzic porządkuje swoje upierzenie i wychwytuje owady, które siadają na gnieździe 13:00-14:00 - cała rodzica bociania drzemie, wygrzewając się w słońcu :) 14:00 - przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda 14:02 - karmienie, wszystkie pisklęta są dobrze ustawione i wszystkie pobierają pokarm 14:17-14:30 - pisklęta drzemią na świeżym powietrzu, teraz na gnieździe jest całkowity cień, rodzic też drzemie, ale jest czujny 14:48-15:08 - pisklęta odpoczywają przytulone do siebie, czasem rodzic okryje je skrzydłami, ale trwa to krótko 15:20 - mały posiłek z tego co jeszcze zostało w wolu rodzica, dwa najmłodsze były najbliżej i najwięcej skorzystały 15:49 - pisklęta są niespokojne, głośno popiskują, może już zgłodniały?

16:36-18:18 - pisklęta uspakajają się na chwilę i ponownie głośno "proszą" o pokarm, samica już nie ma czym nakarmić, okrywa je i wtedy przez jakiś czas jest spokój 18:27 - zamiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica natychmiast odleciała, samiec rozpoczyna karmienie, najmłodszy jest daleko od pokarmu, ale okazuje się, że jest to mały spryciarz, potrafił dotrzeć do pożywienia :) i można powiedzieć, że najadł się do syta
Film: karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=NrriXi-XGU4

18:39 - pisklęta nie są już głodne, ale popiskują, pewnie chcą spać, samiec przykrywa pisklęta 19:19 - karmienie-dokładka, i tym razem najmłodsze pisklę było blisko pokarmu i "złapało" kilka rybek 19:30 - samiec okrywa pisklęta siadając na dołku gniazdowym 19:49, 20:35 - wieczorna pielęgnacja piskląt 20:339 - bociani rodzic przykrywa pisklęta, ale one wciąż jeszcze popiskują, więc wstaje, poprawia wyściółkę i ponownie je przykrywa, bociani rodzic nie okrywa już tak szczelnie piskląt, siedzi z lekko rozchylonymi skrzydłami 20:40 - cisza w lesie, pisklęta śpią pod skrzydłami rodzica

|
Iganka - 2017-05-28 09:07:15 |
28-05-2017
05:30 - bociani rodzic stoi nad pisklętami, pisklęta przytulone do siebie ogrzewają się nawzajem 05:39 - pisklęta są okryte pod skrzydłami rodzica 06:00 - przyleciał zmiennik (samica?), bocian pilnujący piskląt do tej pory wyfruwa z gniazda, karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, jedzą łapczywie
 06:07-08:04 - pisklęta są pilnowane przez bocianiego rodzica, na przemian okrywane i werandowane, nie omija ich również rutynowa pielęgnacja :) 08:05 - znów na gnieździe dwa dorosłe bociany - przyleciał samiec (?) (trudno zidentyfikować, obydwa mają jasne nogi), żaden z bocianów nie odlatuje, stoją na gnieździe i porządkują swoje upierzenie 08:14 - samica (?) wyfrunęła, ale tylko na boczny konar, po ok. 2 minutach słychać trzepot skrzydeł, więc chyba odleciała 08:28 - karmienie, teraz już pisklęta jedzą spokojnie, czas miedzy ostatnim karmieniem nie był długi

08:34 - pisklęta piszczą a zwłaszcza ten najmniejszy, więc bociani rodzic okrywa je 09:30 - do gniazda wraca bocian zmiennik (prawdopodobnie samica), drugi bocian frunie na boczny konar po prawej stronie, potem widać go jak przefruwa na wyższy konar 09:34 - bocian rodzic okrywa pisklęta, widać w tle odlatującego bociana, to odlatuje samiec
09:36 - uwaga jastrząb w akcji!, bocian rodzic przegania intruza !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=pqufhuVeYTs
09:46-10:00 - ponownie jastrząb w pobliżu gniazda!, bocian stoi z rozłożonymi skrzydłami, w pozycji bojowej, w napięciu obserwuje jeden punkt, syczy, pisklęta przylgnęły w bezruchu i w ciszy do podłoża dołka gniazdowego, tym razem było go widać jak przelatuje blisko gniazda
Film: https://www.youtube.com/watch?v=JmrHwiHlWh8 10:02 - napięcie rozładowane, bocian (chyba jest to samica, słońce tak oświetla gniazdo, że wybarwienia są rozświetlone) już pochyla się nad pisklętami, które zaczynają popiskiwać 10:04 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 10:44 - pisklęta śpią przytulone do siebie, bocian rodzic stoi nad nimi i stara się je cieniować rozchylając skrzydła 11:53 - na gnieździe jest teraz cień, pisklęta śpią spokojnie, bociani rodzic stoi przy pisklętach, czasem pochyla się i poprawia wyściółkę 12:36 - pisklęta skrzeczą, "hałasują", są już głodne, samica nie ma czym nakarmić piskląt, "dokładki" z poprzednich karmień są już rzadsze, ponieważ pisklęta coraz więcej zjadają z przyniesionej porcji pokarmu 13:29 - na gnieździe nadal pilnuje piskląt ten sam bocian rodzic, teraz w cieniu widać, że to samica
14:20 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica przefrunęła na lewy konar drzewa, po ok. minucie odleciała, widać ją było na tle zieleni 14:21 - karmienie, wśród wielu małych, ciemnych rybek była też duża jaśniejsza, pisklęta w pierwszej kolejności pobierały mniejsze elementy, wszystkie jadły łapczywie, jeden ze starszaków połykał nieco większa rybę tak zachłanni, że aż "padł"z wysiłku, największą rybę próbował dziobać najmłodszy, ale ostatecznie połknął ją rodzic

14:28 - pisklęta odpoczywają, na straży stoi na jednej nodze bociani rodzic 14:38 - duża ryba jeszcze raz na gnieździe, "rzucił" się na nią najmłodszy (przed chwilą to on piszczał najgłośniej), widocznie nie jadał się przy karmieniu 14:40 - jastrząb znów w pobliżu, słychać go, samiec nastroszył się, wyprostował tułów, zasyczał, ale nie musiał interweniować, bo intruz oddalił się, teraz już obydwaj bociani rodzice wiedzą o niebezpieczeństwie 15:00 - pisklęta odpoczywają, jest cisza dopóki rodzic nie pochyli się nad nimi i nie zacznie czyścić ich upierzenia 15:30 - bocian rodzic odpoczywa, stoi na jednej nodze, dziób wtulił w pióra na szyi, pisklęta śpią przytulone w dołku gniazdowym 15:41, 16:29 - bocian zwraca rybę, która została po danym już karmieniu, pisklęta szarpią, dziobią, ale to kąsek zbyt duży dla małych piskląt, wędruje więc z powrotem do dzioba rodzica 17:18:46 - pisklęta czekają na prawdziwy posiłek, bocian, który aktualnie opiekuje się gniazdem, nawet przestał już zajmować się pielęgnacja puchu piskląt i nie zwraca uwagi na ich głośne popiskiwania , on pewnie też czeka na zmiennika

19:28 - przyleciał rodzic zmiennik, bocian, który dotychczas opiekował się pisklętami odleciał, rozpoczyna się karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, najmłodszy ustawił się tuż przy dziobie rodzica miał więc szanse najeść się, pisklęta jedzą bardzo szybko, wielkość rybek była w sam raz na ich możliwości 19:57 - pisklęta już gotowe do nocnego odpoczynku, bocian rodzic jeszcze spulchnia wyściółkę 20:00 - pisklęta są już pod skrzydłami bociana rodzica, mogą teraz spokojnie odpoczywać :)

|
Iganka - 2017-05-29 10:46:33 |
29-05-2017
04:21 - na gnieździe podmiana bocianich rodziców ale dość nietypowa :) przyleciał samiec, samica frunie na boczny, lewy konar, samiec rozpoczyna karmienie wygłodniałych po nocy piskląt, nagle samica sfruwa z konaru drzewa do gniazda i zajada razem z pisklętami :), samiec zdążył połknąć dużą rybę, którą przyniósł wraz z pokarmem dla piskląt, po karmieniu samica zostaje na gnieździe natomiast samiec wyfruwa! 04:38 - samiec wraca do gniazda ze świeżą wyściółką 04:41 - samiec odlatuje 04:48 - samiec wraca z nową leśną darnią, poprawia patyki w koronie gniazda 04:52 - samiec nadal jest na gnieździe, samica siedzi i ogrzewa pisklęta 04:53 - samiec wyfruwa, leci w prawo 04:57 - ponownie wraca samiec i przynosi w dziobie wyściółkę

04:59 - nie doczekał się samiec zmiany więc odleciał w prawo 05:02 - odkrycie piskląt, samica wyrzuca z wola jakąś niewielką porcję pokarmu, którą zebrała z gniazda podczas wcześniejszego karmienia i szybką ją połyka z powrotem, pisklęta zdążyły tylko coś skubnąć 05:12-06:14 - pisklęta są przykrywane i odkrywane na przemian, w między czasie samica pielęgnuje ich puch 06:16 - wrócił samiec, samica nie może się zdecydować z wylotem, odchodzi od piskląt i wraca 06:19 - samica wyfruwa z gniazda 06:23 - samiec dopiero teraz rozpoczyna karmienie, złowił sporo małych rybek dla piskląt a dla siebie jedną dużą rybę

06:57-07:47 - pisklęta odpoczywają, spokojnie śpią przytulone w dołku gniazdowym, samiec stoi tuż obok 08:15 - niewielki deszcz, samiec przykrył pisklęta 08:28 - pisklęta już odkryte, śpią 09:09 - do gniazda zagląda słońce, bocian rodzic cieniuje młode ustawiając się tak, aby jego cień osłaniał śpiące pisklęta 09:15 - przyleciała samica, samiec wyfrunął z gniazda 09:17 - karmienie, wszystkie pisklęta sprawnie pobierają pokarm, najmłodszy już nauczył się podpełzać do przodu, gdy z dzioba rodzica wypadają smakołyki :) 09:26-10:45 - pisklęta najedzone odpoczywają, bociani rodzic stoi tuż obok i czuwa, czasem pochyla się nad pisklętami i delikatnie dziobem pielęgnuje ich puch 11:14 - przyleciał samiec, bociany gwiżdżą na przywitanie, samica ociąga się z odlotem, wreszcie po ok. 2 minutach frunie na boczny konar 11:20 - samiec pochyla się i przygotowuje się do karmienia, samica natychmiast wraca z bocznego konaru do gniazda :) 11:22 - samica frunie na boczny, lewy konar, pisklęta wydają głos "trwogi" :) , po chwili słychać trzepot skrzydeł samica odleciała 11:26 - samiec przystępuje do karmienia, wszystkie pisklęta sprawnie pobierają pokarm


11:37 - słychać głos jastrzębia, bardzo blisko gniazda, bociani rodzic nie reaguje, widocznie ocenia, że nie jest to jeszcze zagrożenie dla jego gniazda 11:40 - na gnieździe spokój, pisklęta odpoczywają, bocian rodzic stoi tuż obok i czyści upierzenie 12:41 - na gnieździe jest teraz cień, idealny czas do odpoczynku dla piskląt i dla bocianiego rodzica 12:55 - karmienie-dokładka, niewiele rodzic wydobył z wola, ale może pisklęta coś skubnęły 13:20 - pisklętom jest gorąco, wypełzły z nagrzanego dołka gniazdowego, każdy leży w cieniu tak, aby się nie dotykać i dodatkowo nie ogrzewać, bociani rodzic stoi obok piskląt i dyszy przez otwarty dziób 13:52 - przyleciał rodzic zmiennik, to samica, samiec wyfrunął z gniazda w lewą stronę 13:55 - samica przygotowuje się do karmienia, pisklęta wodzą za jej dziobem, ale karmienia nie było 14:14 - na gnieździe nadal jest samica, karmienia do tej pory nie zauważyłam 14:33 - karmienie, porcja niewielka, w tym dwie większe ryby, które połknęła samica 15:20 - wszyscy lokatorzy tego gniazda śpią, rodzic też drzemie, ale czujnie 15:22, 15:54, 16:07 - samica próbuje karmić pisklęta, ale w wolu pozostały już tylko dwie ryby, którymi pisklęta się nie najedzą, bo to za duże kąski dla nich, więc wędrują z powrotem do dzioba rodzica 16:36 - wymiana bocianich rodziców - przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda 16:37 - karmienie, porcja dość duża, karmienie odbywa się przodem do kamery, można więc obserwować jak radzą sobie pisklęta z pobieraniem pokarmu, najstarszy pisklak przeszedł samego siebie , można się najeść ale aż tak?
Film: karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=Ob09cxt851g
16:54-17:51 - pisklęta odpoczywają w błogim śnie, ale bociani rodzic jest czujny, obserwuje otoczenie i nasłuchuje 18:25 - pisklęta dostały jeszcze małą dokładkę, pożywienia nie było dużo, bo po ostatnim karmieniu bocian rodzic zebrał z gniazda tylko większe elementy pokarmu 19:54 - pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku, bocian rodzic wykonuje jeszcze małe porządkowanie ich upierzenia 20:18-21:40 - pisklęta śpią spokojnie, są odkryte, rodzic stoi na gnieździe obok piskląt i drzemie

|
Iganka - 2017-05-30 08:03:34 |
30-05-2017
Prawie przez całą noc pisklęta spały odkryte, dopiero nad ranem, kiedy jest najchłodniej bocian rodzic okrył je swoim ciałem, ale tylko na krótki czas.
05:46 - do gniazda przyleciał bocian zmiennik, prawdopodobnie samiec, nogi miał ubłocone, więc identyfikacja jest trudna (jeszcze wybarwienia na dziobach je różni, ale czasem natężenia światła daje mylące wrażenia) 05:48 - karmienie, pokarm wyłożył bocian, który przyleciał, podobnie jak wczoraj rodzic, który opiekował się gniazdem wcale nie odleciał, czekał na karmienie i razem z pisklętami się posilał :), wybierał te większe ryby, które pisklęta nie potrafią połknąć

05:50 - bocian, który przyniósł pokarm odleciał, na gnieździe została prawdopodobnie samica kontynuując opiekę nad pisklętami, nie było więc typowej zmiany bocianich rodziców
Film: https://www.youtube.com/watch?v=H4IefBk65Uk
07:37 - karmienie, bocian karmił pisklęta bardzo małą porcją (to co pozbierał z gniazda przy ostatnim karmieniu) 07:45-08:44 - pisklętami opiekuje się ten sam bociani rodzic (samica?), pisklęta śpią przytulone do siebie, rodzic nie "przerywa" im odpoczynku zabiegami pielęgnacyjnymi 08:51 - pisklęta bardzo głośno piszczą, słońce świeci wprost na gniazdo, więc może im gorąco albo są już głodne 08:55 - bocian rodzic wydobył z wola jakąś resztkę pożywienia, ale to nie zaspokoi potrzeb piskląt, nadal głośno domagają się karmienia i z pewnością jest im za ciepło w tym jaskrawym słońcu 09:01 - bocian próbuje cieniować pisklęta ustawiając się tak aby je osłonić, pisklęta nadal głośno piszczą 09:05 - niestety zbyt dużo cienia nie mają, dyszą przez otwarte dzioby, nareszcie, po chwili bocian ustawił się tak, że pisklęta są w cieniu, uciszyły się 09:53 - wymiana w opiece nad gniazdem - przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda

09:58 - karmienie, spora porcja drobnych rybek i chyba dwie większe, wszystkie pisklęta pobierają sprawnie pokarm, ustawione są równo w rządku, więc każde z piskląt ma dostęp do pożywienia, jedzą łapczywie i szybko, teraz czas pobierania pokarmu przez pisklęta jest znacznie krótszy niż to było na początku 10:58 - samiec pilnuje gniazda i opiekuje się pisklętami, nakarmione i ocienione są spokojne, śpią, w tle słychać kukułkę, kruka i oczywiście ziębę, która jest tu codziennie ze swoim koncertem 11:01-13:38 - pisklętami opiekuje się nadal ten sam bociani rodzic (samiec), większość czasu (jeszcze) wypełnia pisklętom drzemka, bociani rodzic czasem pochyla się nad nimi spulchnia podłoże, na którym leżą pisklaki, oczyszcza ich puchowe upierzenie, pisklęta leżą z głowami ułożonymi na brzegu dołka gniazdowego, w ten sposób nie ogrzewają się nawzajem (przy takiej temperaturze nie ma takiej potrzeby) i mają lepszą wentylację powietrza 15:02 - wymiana bocianich rodziców na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał, samica rozpoczyna karmienie, pisklęta ustawiają się tak, aby zająć jak najlepszą pozycję przy dziobie rodzica, najmłodszy już pojął tę sztukę :) , ponieważ wie, że nie przebije się przez mur starszego rodzeństwa, więc okrąża ich, pełznie z boku jak najszybciej do przodu, zajmuje pozycję przed dziobem rodzica i starszych piskląt, wtedy ma najlepszy dostęp do pokarmu :)

15:06-16:00 - jedzenie, pielęgnacja upierzenia i drzemka - taki harmonogram dnia obecnie obowiązuje na gnieździe :) a nad wszystkim czuwają bociani rodzice 17:04 - do gniazda przyleciał samiec, samica zaraz odleciała 17:06 - karmienie, porcja w sam raz aby pisklęta najadły się do syta, były drobne rybki dla piskląt a dla bociana rodzica większe ryby, wszystkie pisklęta miały dostęp i pobierały pokarm 17:40-19:00 - pisklęta odpoczywają, bociani rodzic również drzemie 19:20-19:38 - pisklęta jeszcze rozrabiają, samiec czyści ich upierzenie, poprawia wyściółkę 19:56 - wieczorna cisza, w gnieździe spokój, czasem tylko któreś z piskląt zaszczebiocze, samiec drzemie stojąc na jednej nodze

|
Iganka - 2017-05-31 11:52:53 |
31-05-2017
Dzisiaj Dzień Bociana Białego, ale bocian czarny też przecież bocian :) więc dla wszystkich bocianów czarnych życzę: obfitych i czystych żerowisk, zdrowych piskląt, bezpiecznych lotów! Dla wszystkich sympatyków bocianów czarnych: niezapomnianych wrażeń z ciekawych obserwacji w kamerze i w terenie.
Dla tych wszystkich, którzy przyczyniają się do tego, aby bocian czarny żył w bezpiecznym środowisku a także dla tych, którzy udostępniają nam kamery dla poznawania tak fascynującego zjawiska przyrodniczego - serdeczne podziękowania !
04:11 - pisklęta zaczynają być aktywne, wiercą się w dołku gniazdowym, głośnym szczebiotaniem upominają się o karmienie 04:39-05:00 - pisklęta są już głodne, czekają na posiłek, przeszukują wyściółkę 05:03 - przyleciała samica, samiec oczywiście odleciał 05:05 - karmienie, na śniadanie były drobne rybki i żaby, jeden pisklak połykał żabę z trudnością ale dał radę :), większą rybę połknął bociani rodzic

05:15 - pisklęta całą noc spały odkryte, teraz samica je przykryła na kilkanaście minut 05:58 - samica wydobyła z wola dużą rybę, którą wcześniej połknęła, pisklęta tylko mogły ją podziobać po wierzchu, więc samica ponownie ją połknęła 06:01-06:55 - pisklęta odpoczywają, czasem Jasna pielęgnuje ich puchowe upierzenie, poprawia wyściółkę 06:56-07:04 - przyleciał samiec, samica wcale nie odleciała, jak to bywa w zwyczaju bocianów czarnych, samica zwleka z wylotem, bociany są na gnieździe razem, gwiżdżą, porządkują upierzenie, poprawiają wyściółkę i patyki w koronie gniazda, bociany jak za czasów godów okazują sobie przywiązanie skubiąc nawzajem upierzenie na głowie i szyi :) 07:06 - samica wyfruwa z gniazda 07:14 - samiec dopiero teraz zaczyna karmienie piskląt, nagle na gnieździe zjawia się samica i razem z pisklętami zajada podaną przez samca porcję pokarmu dla piskląt :) a więc ona czekała na bocznym konarze na darmowy posiłek! :) 07:21 - obydwaj bociani rodzice nadal na gnieździe, robią porządki, czyszczą upierzenie, pisklęta są spokojne i grzeczne, wiedzą , że teraz mają mamę i tatę :) 07:22-07:37 - samiec robi kilka kursów, przynosi, świeżą zielona trawę, mech, gałązkę

07:41 - samiec wyfruwa z gniazda 07:47 - samiec wraca na gniazdo, podaje pisklętom resztę pokarmu, która została z poprzedniego karmienia, teraz jedzą wszyscy - pisklęta i bociani rodzice :) , pierwszy raz spotykam się z taką obserwacją (kiedy zdarzyło się to pierwszy raz, pomyślałam, że to przypadek, ale to już kolejny raz widzę taką sytuację), po karmieniu samiec odleciał 07:54 - samiec ponownie wrócił, przyniósł zieloną trawę 07:55 - samiec odleciał w prawą stronę 08:55-10:10 - pisklęta cały czas są pod opieką samicy 10:31 - małe karmienie, tym co jeszcze pozostało w wolu samicy 11:10-11:33 - pisklęta zaczynają upominać się o karmienie, popiskują, wiercą się w dołku gniazdowym 11:54 - przyleciał samiec, tym razem samica nie zwlekała długo, odleciała 11:55 - karmienie, porcja duża, są małe rybki, widać też żabę, która połyka samiec, właściwie niewiele już zostało do pozbierania, pisklęta większość zjadły, pokarm pobierały wszystkie, szybko i łapczywie

13:28-13:58 - na gnieździe nadal jest samiec pilnuje piskląt, coraz rzadziej "męczy" je pielęgnacją upierzenia :), więcej czasu poświęca na porządkowanie swojego upierzenia 15:05-16:05 - gniazda pilnuje nadal samiec, słychać gdzieś w pobliżu głos jastrzębia, ale bocian rodzic jest czujny, pisklęta są spokojnie, drzemią spokojnie w dołku gniazdowym 16:39 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał w lewo 16:41 - karmienie, drobne rybki, pisklęta jedzą szybko i prawnie połykają nawet większe elementy, wszystkie maja dostęp do pokarmu

17:14 - na gnieździe cisza i spokój, pisklęta syte, więc bocian rodzic również może odpoczywać 18:53 - pisklęta obudziły się, zaczynają "hałasować", pewnie coś przekąsiłyby, ale po ostatnim karmieniu nie było wiele do pozbierania przez bocianiego rodzica na później, nic nie dostały więc znów zapadły w drzemkę 19:29-20:01 - pisklęta domagają się karmienia, głośno piszczą, zwłaszcza jedno (najmłodsze), może głodne albo domaga się przykrycia?, samica poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym 20:06 - pisklęta wyciszyły się, śpią przytulone ciasno jeden do drugiego 20:44-21:31 - cisza, jak makiem zasiał, pisklęta śpią, prawie nie ruszają się

|
Iganka - 2017-06-01 09:46:41 |
01-06-2017
Dzisiejsza noc była chłodna, pisklęta były okrywane przez bocianiego rodzica już od ok. godziny 01:00, wcześnie rano również (z krótkimi przerwami na wentylację gniazda) bociani rodzic ogrzewał młode.
04:08 - zmiana bocianich rodziców na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda 04:51 - karmienie, porcja była duża, pisklęta zajadały z wielkim apetytem, wszystkie miały dostęp do pokarmu

04:54-06:30 - pisklęta głośno piszczą, tulą się do siebie więc bociani rodzic je okrywa, 07:06 - pisklęta są odkryte, ale głośnym szczebiotem wymuszają ponowne przykrycie, jest wietrznie, być może temperatura odczuwalna jest niska i małe potrzebują dogrzewania 07:20 - do gniazda przyleciała samica, samiec wyfrunął w lewą stronę

07:24 - karmienie, wszystkie pisklęta są ustawione w rządku maja więc dostęp do pożywienia 07:29 - samica poprawia wyściółkę wokół piskląt, mimo, że są syte popiskują, samica przykrywa je 07:54 - pisklęta drzemią na środku gniazda przytulone do siebie zwarcie i nawzajem się ogrzewają 08:16 - małe karmienie tym co bocian rodzic zebrał po ostatnim karmieniu, niewiele tego jest, ponieważ pisklęta zjadają już coraz więcej z podanej im porcji pożywienia 08:23 - jeszcze jedna przekąska 08:59-09:06 - pisklęta wymuszają głośnym popiskiwaniem przykrycie, ale jedne chcą inne nie potrzebują grzania i wychylają się spod skrzydeł 09:50 - przyleciał samiec, samica odleciała 09:52 - samiec rozpoczął karmienie, wszystkie pisklęta miały dostęp do pokarmu 10:44 - pisklęta śpią na środku gniazda przytulone do siebie, słońce teraz ogrzewa gniazdo, więc nie jest im zimno i są spokojne, bociani rodzic stoi obok na jednej nodze, odpoczywa 11:57 - na gnieździe jest spokój, bocian rodzic pilnuje piskląt 12:48-14:44 - pisklęta co jakiś czas budzą się, popiskują, bociani rodzic pochyla się, poprawia wyściółkę, pisklęta wyciszają się i zapadają w drzemkę

15:04-16:19 - pisklęta zgłodniały, popiskują domagając się karmienia, bocian rodzic próbuje opróżnić wole, ale nie ma już pokarmu dla piskląt, czas zamiany bocianich rodziców na gnieździe wydłuża się 16:32 - pisklęta coraz częściej "proszą" o karmienie, zmiennika nadal nie ma 16:43 - samiec coś dostrzegł poza gniazdem, wpatruje się, cicho syczy 16:45 - samiec przechodzi na lewą stronę gniazda i odlatuje, pisklęta zostają same! 16:46 - bocian wraca na gniazdo z prawej strony - to samica!, a więc samiec zobaczył wcześniej nadlatującą samicę i może zniecierpliwiony jej długą nieobecnością wyfrunął z gniazda wcześniej niż ona wylądowała na gnieździe, pisklęta zostały same na gnieździe przez ok. minutę
Film: nietypowa zmiana gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=WfdFDqHkz2c
16:47 - karmienie, pisklęta głodne, szybko i łapczywie pobierają pokarm, prawie wszystko zjadły, samica nie ma już co zbierać 16:59-18:00 - pisklęta odpoczywają po posiłku, bocian rodzic również, czasem któreś z piskląt odezwie się a za nim kolejne, potem wyciszają się, szukają dogodnej pozycji do drzemki i śpią 18:14 - do gniazda wrócił samiec, ma ubłocone stopy, samica nie zwlekając wyfrunęła 18:15 - karmienie, same duże ryby, jak on w tak krótkim czasie złowił tyle ryb? - chyba że wykradł rybakom? :) , pisklaki jeszcze dobrze nie radzą z ich połykaniem, najmłodszemu jest najtrudniej, najpierw nie mógł dosięgnąć a potem zabrać rybę do dzioba ale próbował, najwięcej ryb połyka więc samiec
Film: duże ryby na kolację https://www.youtube.com/watch?v=wggX8DQU6Do

18:32 - pisklęta są niespokojne, popiskują, najbardziej najmłodszy 18:50 - karmienie dokładka z dużych ryb, które samiec zdążył pozbierać po ostatnim karmieniu, pisklęta raczej dziobały niż zjadały te ryby, były za duże do połknięcia dla piskląt 18:59 - pisklęta popiskują, tulą się do siebie, chyba im chłodno, ale nie zostały przykryte 19:04 - cisza, pisklęta śpią 19:23- znów pisklęta piszczą, skupiają się blisko siebie tworząc stożek 19:38 - bocian rodzic wydobył z wola małą przekąskę, pisklęta szarpią rybę małymi dziobkami, ale nie mogą połknąć - za duży ten kąsek 19:49-19:52 - nareszcie samiec zlitował się nad piszczącą gromadka i przykrył pisklęta

20:03 - pisklęta odkryte, popiskują, chyba im zimno 20:16-20:50 - uciszyły się, śpią 22:29 - pisklęta śpią pod skrzydłami bociana rodzica
|
Iganka - 2017-06-02 10:33:53 |
02-06-2017
W dniu dzisiejszym: I pisklę (wyklute 20 maja) jest w 13 dniu życia II i III pisklę (wyklute 21 maja) jest w 12 dniu życia IV pisklę (wyklute 23 maja) jest w 10 dniu życia Wieczorem, w nocy i nad ranem pisklęta są jeszcze dogrzewane przez bocianich rodziców (upomina się o to najczęściej najmłodsze pisklę), w dzień pisklęta są odkryte. Widać już coraz więcej aktywności wśród starszych piskląt, często podnoszą tułów do pionu, chwytają dziobkami źdźbła wyściółki i próbują czyścić swoje puchowe upierzenie. Podczas karmienia można obserwować rywalizację piskląt w pobieraniu pokarmu, każde stara się wychwycić jak największą ilość pożywienia, zdarza się, że większe kęsy pokarmu wydzierają sobie nawzajem z dziobów.
03:18-05:30 - pisklęta były na przemian okrywane i odkrywane przez bocianiego rodzica, były już wygłodniałe po nocy, więc często upominały się o karmienie popiskując głośno, pod skrzydłami rodzica wyciszały się 06:00 - przyleciała samica, samiec wyfrunął z gniazda 06:02 - karmienie, porcja dość duża, były to drobne elementy, pisklęta pobierały pokarm szybko, jeden przed drugim, bociani rodzic już nie miał co "sprzątać" :) , potrzeby żywieniowe piskląt rosną z dnia na dzień

06:33 - odpoczynek, drzemka, Jasna też drzemie stojąc najczęściej na jednej nodze 08:45-08:56 - słońce zagląda do środka gniazda, pisklęta mogą się już ogrzewać w jego promieniach 09:08 - teraz mają ciepła w nadmiarze, szukają cienia i wszystkie skupiają się w tym miejscu na gnieździe, gdzie jest ocienione 09:35 - słońce oświetla jedną część gniazda i tu samica spulchnia wyściółkę, pisklęta zaraz gromadzą się przy jej dziobie licząc na posiłek, ale teraz już jest coraz mniej posiłków-dokładek, muszą czekać aż przyleci drugi rodzic 09:51-10:01 - pisklęta wylegują się w półcieniu, czasem przypominają o sobie głośnym szczebiotem, ale bociani rodzic stoi niewzruszony i nie bardzo się tym przejmuje 10:10 - przyleciał samiec,samica odleciała, samiec przystąpił do karmienia, było kilka dużych ryb, obawiam się, że najmłodszy nie najadł się, starsze pisklaki z całej siły próbowały pobrać tak duże kęsy, najstarszy też musiał się napracować ale połknął dużą rybę (to było widać dokładnie, bo był na pierwszym planie) 10:18-11:28 - pisklęta są pod opieką samca, drzemią skupione razem na dnie gniazda, niektóre drzemią, inne zaczynają poświęcać coraz więcej uwagi swojemu upierzeniu przeczesując je dziobem 12:19 - pisklęta śpią wyłożone na gnieździe na całą swoją długość :) , ale już po chwili, gdy tylko rodzic się poruszył one też "podniosły alarm" :)

13:00-13:02 - samiec coś wypatrzył w gęstwinie lasu, gwiżdże, jest skupiony, przechodzi na drugą stronę gniazda, obserwuje, patrzy do góry, po chwili zapanował spokój i cisza 14:00 - pisklęta czekają na posiłek co ogłaszają głośnym szczebiotem 14:40 - samiec schodzi na lewą stronę gniazda, stoi chwilę i wyfruwa z gniazda zostawiając pisklęta same ! Po dzisiejszym zachowaniu samca mam wrażenie, że to ta sama para co w ubiegłym sezonie, choć przecież bociany są nieoznakowane i nigdy nie można tego stwierdzić z całą pewnością, w tym przypadku pewne szczegóły wybarwień bocianów i ten dzisiejszy fakt pozostawienia tak małych piskląt samych, wszystko na to wskazuje. Niedobrze to wygląda, przecież obydwa bociani rodzice wiedzą, że w pobliżu gniazda jest drapieżnik!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=U0vH8jG24mY
Jeszcze raz analizuję tę sytuację nawiązując do obserwacji z godz.13:00-13:02 i myślę, że, być może samiec wiedział, że samica jest w pobliżu, ale nie przyleciała do gniazda tylko stoi gdzieś na drzewie i on ją właśnie zobaczył, dlatego mógł zostawić pisklęta i odlecieć???
14:46 - pisklęta nadal same, śpią skulone na środku gniazda w ciszy 14:53 - przyleciała samica, opróżnia wole i karmi pisklęta, jest zdezorientowana, rozgląda się, nawet nie zbiera resztek z karmienia (a może było tak mało, że nie ma co zebrać ?) 15:22 - na gnieździe nadal jest samica, stoi obok śpiących piskląt 15:44 - samica nadal jest z pisklętami 15:48 - jeden ze starszaków przez kilka sekund stanął na proste nogi :)

16:02 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samiec odleciał 16:03 - karmienie, były ryby małe i duże, więc wszystkie pisklęta najadły się do syta, szyje maja tak pogrubione aż opadają do dołu :) 16:31 - rodzic pilnuje piskląt, jest odwrócony bokiem do środka gniazda i obserwuje najbliższe otoczenie

17:16 - karmienie dokładka ryb, które zebrał samiec przy ostatnim karmieniu 17:41 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał 17:42 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 18:19-19:21 - pisklęta śpią spokojnie, bociani rodzic stoi blisko piskląt, czasem poprawia wyściółkę na dnie gniazda tuż obok piskląt a nawet pod leżącymi pisklętami 19:23 - przyleciał samiec, samica pofrunęła na lewy boczny konar 19:27 - dopiero teraz samiec opróżnia wole i karmi pisklęta, podał drobne rybki, pisklęta są najedzone aż mają pękate szyje :) 19:29 - samiec stoi na brzegu gniazda po prawej stronie, spogląda przed siebie w głąb lasu, gwiżdże cicho i przefruwa na boczny, prawy konar drzewa zostawiając pisklęta same na gnieździe 19:32 - samica sfruwa z lewego konaru dębu na gniazdo :)
Film: bociani rodzice są w pobliżu https://www.youtube.com/watch?v=29p5zyhKlrI
Często zastanawiałam się, na tym czy przed nocą, kiedy jeden bociani rodzic jest na gnieździe, to drugi nie stoi gdzieś blisko gniazda na konarze drzewa niewidocznym w kamerze? - teraz przekonałam się, że tak może być

20:21-20:36 - na gnieździe z pisklętami jest samica, jeszcze pochyla się na nimi, poprawia wyściółkę, delikatnie skubie ich puch, dzisiaj pisklęta są nakarmione przed nocą naprawdę dobrze, śpią i są spokojne
|
Iganka - 2017-06-03 11:59:38 |
03-06-2017
Kamera dzisiaj pracuje z przerwami, nie ma ciągłego strumienia. Można obserwować tylko kilkuminutowe (a nawet krótsze) fragmenty z przekazu.
06:30-06:33 - była wymiana bocianich rodziców i prawdopodobnie karmienie piskląt 09:05-09:54 - na gnieździe było widać dwóch bocianich rodziców, chyba sobie zrobili wspólny, krótki odpoczynek na gnieździe 10:19 - jest już jeden dorosły bocian z pisklętami (chyba samica), na gnieździe jest teraz cień, więc pisklęta mogą spokojnie odpoczywać 12:45 - pisklęta są skupione blisko siebie na środku gniazda, obok, blisko piskląt stoi rodzic (prawdopodobnie w dalszym ciągu samica)
na
Niewiele szczegółów w gnieździe bocianów dzisiaj można było obserwować z powodu niedyspozycji kamery, ale widać było, że życie w gnieździe funkcjonowało bez zakłóceń. Bociani rodzice wymieniali się w opiece nad gniazdem a pisklęta były karmione regularnie o czym świadczyły ich wypchane szyje :) Ostatnie karmienie, które widziałam było o 18:41, były duże ryby, pisklęta najadły się do syta :)

20:52 - teraz kamera przekazuje obraz normalnie, pisklęta śpią, bociani rodzic stoi tuż obok piskląt, w gnieździe cisza i spokój, pisklęta najedzone i wyciszone
|
Iganka - 2017-06-04 07:55:58 |
04-06-2017
Dzisiaj rano również są problemy z pracą kamery, nie ma ciągłego strumienia a wczoraj późnym wieczorem wydawało się, że będzie już w porządku.
08:09 - w tym czasie było chyba karmienie, widać, że bocian rodzic przygotowuje się do opróżnienia wola a pisklęta ustawiają do pobierania pokarmu 08:32 - w tym momencie do gniazda przyleciała samica, przyniosła mech 08:35 - samica wyfrunęła, na gnieździe z pisklętami został samiec, który zajmuje się pielęgnacją piskląt

10:10 - karmienie (chyba dokładka), pisklęta rywalizowały o jedną dużą rybę, zwyciężył jeden ze starszaków 13:34-13:56 - z pisklętami jest samica 14:02 - stanie na prostych nogach w wykonaniu jednego ze starszych piskląt, jeszcze z podporą skrzydeł :)

14:57 - pada deszcz, bocian rodzic stoi nad pisklętami osłaniając własnym ciałem, ale ich nie przykrywa 15:11 - pisklęta znów dostały jedną dużą rybę, wszystkie chcą ją zjeść, ale to za duży kęs, robią jednak przy tym tyle rozgardiaszu jak przy normalnym karmieniu :)

15:21 - już się rozjaśnia, bocian rodzic porządkuje wyściółkę, czyści upierzenie piskląt 17:03-18:09 - teraz już deszcz jest intensywny, zrobiło się ciemno, włączyła się podczerwień, pisklęta piszczą, bociani rodzic na początku je tylko osłania, ale później starał się je przykryć, mimo starań rodzica nie udało się okryć szczelnie wszystkich piskląt, pisklęta już się nie mieszczą pod skrzydłami

19:04 - ponownie widać jedną rybę na gnieździe, o którą pisklęta dziobią, ale nie potrafią połknąć w całości 19:36 - pisklęta śpią na środku gniazda przytulone do siebie

|
Iganka - 2017-06-05 21:10:16 |
05-06-2017
Dzisiaj jeszcze kamera pracuje z "przeskokami" albo "stoi" na tym samym obrazie.
05:43 - na gnieździe był samiec z pisklętami 05:49 - pisklęta były same 06:00 - z pisklętami jest już samiec 06:09 - znów widzę pisklęta same

06:27 - na gnieździe był już inny bocian - to samica 06:36 - widać dwóch bocianich rodziców, samiec prawdopodobnie szykuje się do odlotu 07:05 - pisklęta dostają dużą rybę, która prawdopodobnie z powrotem powędrowała do dzioba rodzica, bo była za duża dla piskląt 08:27 - chyba była wymiana bocianich rodziców 08:29 - karmienie, pisklęta karmi samiec, jest w podanej porcji duża ryba

08:57 - karmienie, rodzic podał dwie duże ryby, więc była to dokładka pozostała z poprzedniego karmienia, pisklęta mogły się tymi rybami tylko nacieszyć, ale nie mogły połknąć 09:03 - całe gniazdo oświetla słońce, pisklęta piszczą, chyba im za gorąco 09:48 - pisklęta są pilnowane przez samca 11:45 - pisklęta "przesuwają" się ze środka na prawy brzeg gniazda w poszukiwaniu cienia 12:46 - teraz na gnieździe jest cień, pisklętami opiekuje się samica 15:00 - pisklęta powyciągane na całą długość odpoczywają, na gnieździe czuwa rodzic 19:19 - pisklęta dostają rybę, ale karmienie chyba było już wcześniej a to jest tylko dokładka 19:55 - starsze pisklę trenuje stawanie na proste nogi (jeszcze podpiera się skrzydłami)

22:06 - pisklęta śpią, są spokojne, bociani rodzic czuwa
|
Iganka - 2017-06-06 08:43:45 |
06-06-2017
06:21 - piskląt pilnuje w tej chwili samiec 06:23 - bocian rodzic chyba wyfruwa z gniazda a właściwie znika z ekranu, bo tu właśnie obraz zatrzymuje się 06:25 - rodzic przyniósł gałązkę do gniazda a więc musiał wyfrunąć po te gałązkę 06:36-06:53 - bocian rodzic jest z pisklętami 06:59 - ponownie widać pisklęta same 07:00 - pisklęta teraz są pod opieką bociana rodzica

07:18 - samiec przyjął postawę bojową, odstrasza i przegania jakiegoś intruza, który znalazł się zbyt blisko gniazda 08:12 - pisklęta są pilnowane, rodzic stoi tyłem do kamery, ale jest tuż przy pisklętach 08:22 - widać, że samiec chciałby już polecieć, stanął na brzegu gniazda i patrzy tęsknie w głąb lasu 08:27 - i poleciał, zostawił pisklęta same! (choć jest może nadzieja, że przefrunął tylko na boczny konar) 08:29-09:32 - niestety pisklęta są cały czas same a więc samiec jednak zostawił gniazdo i poleciał 09:42 - przyleciała samica!, od razu nakarmiła pisklęta, podany pokarm zniknął w dziobach bardzo szybko :) 10:07-11:06 - samica nadal opiekuje się pisklętami, starsze pisklęta coraz częściej ćwiczą stanie na prostych nogach, w tym przedziale czasowym obserwowałam 5 takich prób

11:53 - zmiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, zaraz przystąpił do karmienia, i tu widać, że pisklęta bardzo szybko pobrały przyniesiona porcję żywności 12:04 - samiec jest nadal z pisklętami, pisklęta śpią, rodzic stoi przy nich blisko 12:18 - pada deszcz, coraz mocniej, bocian nie da rady usiąść na pisklętach aby je ochronić 12:25 - pisklętom musi wystarczyć 'parasol" z tułowia rodzica 12:50 - jeszcze pada, rodzic stoi nad pisklętami w szerokim rozkroku, stara się je chronić jak może 13:50 - wypogodziło się, pisklęta wyschły 13:51 - samiec zniknął z gniazda, odleciał?, pisklęta same 13:55 - pisklęta same 13:57 - jedno z piskląt zaczyna piszczeć i oto zza konaru wychyla się głowa bociana rodzica :) , okazuje się, że stał na prawym konarze obok gniazda 14:03 - rodzic jest już na gnieździe przy pisklętach 15:27 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, karmienie

16:15 - pisklętami opiekuje się samica 17:51 - na gnieździe nadal jest samica 18:20 - pisklęta powyciągały się na gnieździe, bociani rodzic stoi obok 18:48 - włączyła się podczerwień, nadciąga burza 18:57 - już pada deszcz 19:08 - pada coraz intensywniej, chyba grzmi, bocian rodzic stara się ochronić pisklęta i usiąść, ale niestety nie da się pisklęta są coraz większe bocian nie okryje ich skrzydłami 19:11 - bocian teraz chroni teraz pisklęta stojąc nad pisklętami na szeroko rozstawionych nogach 19:50-20:16 - deszcz nadal pada, bociani rodzic cierpliwie stoi nad pisklętami

|
pziel - 2017-06-07 06:16:50 |
W czwartej jedziemy w teren. Może uda się poprawić płynność przekazu.
|
Iganka - 2017-06-07 12:57:41 |
07-06-2017
04:41 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała samica (?), samiec odleciał, karmienie, zostały dwie duże ryby, które połknął rodzic 05:59 - rodzic zwrócił na gniazdo dla piskląt dużą rybę, którą i tak sam zjadł ponownie 06:45 - na gnieździe z pisklętami jest w tej chwili samica 06:54 - bociani rodzic coś wypatrzył w niższych koronach drzew, pisklęta hałasują, więc trudno zorientować się co się dzieje 06:56 - jednak był intruz blisko gniazda, bo bocian go przepędzał, ale interwencja była krótka 07:00 - pisklęta dostały dużą rybę, oczywiście w efekcie końcowym trafiła do dzioba bociana rodzica 07:09 - bocian poprawia patyki w koronie gniazda, umacnia konstrukcję korony 07:32 - wymiana na gnieździe, przyleciał samiec, karmienie piskląt 07:36 - samiec zostawia pisklęta same (kamera "przeskoczyła" wiec nie wiadomo czy pofrunął na boczny konar)

07:49 - samiec wraca do gniazda, przyniósł drobna gałązkę, więc musiał po nią sfrunąć na dół w pobliżu gniazda 08:40 - samiec jest nadal w gnieździe, pilnuje piskląt 09:11 - samiec znika z kadru, pisklęta same na gnieździe 09:11-10:25 - pisklęta są same na gnieździe,drzemią, ćwiczą stanie na prostych nogach, bawią się małym patyczkiem :)

10:35 - pisklęta popiskują, jakby "prowadziły dialog" i w tym momencie z lewego konaru sfruwa bocian rodzic, ale jest samica i po chwili karmi pisklęta 10:56-12:01 - pisklęta są pod opieką samicy 12:12 - pisklęta są same, bocian rodzic zniknął z gniazda ( mogła być wymiana rodziców, nie wiem, który rodzic zostawił pisklęta) 12:50 - pisklęta są bez opieki, śpią na środku gniazda 13:02 - na gniazdo przyleciał samiec, przyniósł drobne gałązki i darń leśną a więc musiała być wymiana bocianich rodziców w czasie między 12:01 a 12:12 i to prawdopodobnie samiec zostawił pisklęta 13:44 - pisklęta są pod opieką bocianiego rodzica (chyba samca) 13:53-16:25 - pisklęta są znów same 16:26 - zmiany nie było, po prostu przyleciał bocian rodzic - samica, zaraz rozpoczęła karmienie


16:40-18:28 - cały czas na gnieździe z pisklętami jest ten sam bocian, to prawdopodobnie samica, stoi na jednej nodze, drzemie, stoi w tym samym miejscu już od dłuższego czasu 19:10 - bocian wtulił dziób w pióra na szyi, odpoczywa, nie zmieniła miejsca na gnieździe

|
Iganka - 2017-06-08 19:37:01 |
08-06-2017
03:30 - pisklęta są pod opieką bociana rodzica, spokojnie czekają na posiłek 04:07-05:11 - pisklęta są same na gnieździe 05:20 - jest już samiec,pisklęta wyglądają na najedzone, może było już śniadanko ? 05:55 - zmiana na gnieździe, samica przyleciała, karmi pisklęta

06:08 - pisklęta śpią, samica stoi obok, skrzydła ma opuszczone do dołu, starszakom rosną lotki, na tle białego puchu wyglądają jak czarna koronka :) 07:05 - przy pisklętach nadal jest samica 07:21 - pisklęta są coraz bardziej aktywne, już mniej czasu poświęcają, na spanie, siedzą na kuperkach, czyszczą upierzenie, ćwiczą stanie na prostych nogach (nawet najmłodszy), wachlują skrzydełkami 07:46 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, 07:49 - karmienie 08:02 - pisklęta odpoczywają po posiłku 09:02 - słońce świeci na środek gniazda, pisklętom jest gorąco, piszczą, stojący rodzic nie daje wiele cienia 09:15-09:30 - samiec jest szczególnie czujny, rozgląda się co chwilę, na gnieździe jest już trochę cienia 10:23-10:58 - pisklęta są pilnowane przez bocianiego rodzica, bocian wypluł z wola dwie ryby, jedną sam zjadł, drugą pisklęta próbowały skubać 11:30 - świeci ostre słońce, pisklęta dyszą przez otwarte dzioby 11:49 - pisklęta chyba coś dostały do jedzenia, ale czy to było karmienie czy tylko dokładka z poprzedniego karmienia ?

12:43 - teraz na gnieździe jest samica, karmi pisklęta, prawdopodobnie była zmiana bocianich rodziców 12:47 - bocian gwiżdże, czy odstrasza czy widzi partnera? 12:48 - bocian jest jeszcze czujny, pisklęta przycupnęły do podłoża gniazda, zachowują się cichutko 12:57 - bocian znika z kadru, schodzi na lewą stronę, zostawia pisklęta same 13:01-15:14 - pisklęta są same na gnieździe przez cały czas 15:34 - przyleciała samiec, karmienie

16:12 - samiec nadal jest na gnieździe, pilnuje pisklęta 17:20 - samiec już odleciał 17:40 - przyleciała samica, po chwili rozpoczyna karmienie 18:48 - na gnieździe jest bociani rodzic, pilnuje piskląt 19:49 - pisklęta jeszcze nie śpią, są aktywne, czyszczą upierzenie, prostują nogi, wypróżniają się schodząc (albo pełzną tyłem) na brzeg gniazda, zajmują już większą powierzchnię na gnieździe, samica zostawiła im gniazdo do dyspozycji,stoi na samym brzegu po prawej stronie

20:34 - bocian rodzic stoi teraz blisko piskląt, które skupiły się na środku gniazda przytulone do siebie
|
Iganka - 2017-06-09 08:28:31 |
09-06-2017
04:17-04:44 - z pisklętami jest bociani rodzic 05:05 - bocian chodzi po gnieździe, poprawia patyki, to samica 05:13 - przefruwa na prawy boczny konar drzewa 06:00 - zmiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica była cały czas na bocznym prawym konarze, karmienie piskląt - szczegóły na poniższym filmiku:
Film: https://www.youtube.com/watch?v=_da34L2zRvk
06:04 - samica wraca do gniazda, przyniosła w dziobie małą kępkę darni leśnej, poprawia wyściółkę na gnieździe 06:05 - samica wyfruwa z gniazda 06:24 - pisklęta są teraz pod opieką samca 06:32 - samiec frunie na prawy boczny konar dębu, pisklęta zaraz się wyciszyły, ale są aktywne, poruszają się na gnieździe, czyszczą upierzenie, wstają

07:10 - pisklęta są same na gnieździe 07:45 - dwa starsze pisklęta coś zobaczyły, co skupiło ich uwagę, siedzą na kuprach wyprostowane i obserwują 07:49 - teraz już wiadomo co skupiło uwagę piskląt - to bocian rodzic, który przyleciał, ale nie wylądował od razu na gnieździe, widać (i słychać) to na filmiku - bocian jest na konarze na wprost kamery drzewa (widać jego ogon), po chwili sfrunął na gniazdo, ależ to było zaskoczenie dla piskląt :) - to samica, rozpoczyna karmienie (były między innymi duże ryby)
Film: karmienie z zaskoczenia https://www.youtube.com/watch?v=e0_X1pg2dOw
08:04 - samica nadal jest z pisklętami 08:10-08:17 - pisklęta odpoczywają, drzemią, jedno z piskląt wydaje dziwny dźwięk przez sen, jakby oddychało przez otwarty dziób 09:02 - słońce "zalało" całe gniazdo, pisklęta podniosły alarm, głośno piszczą i zawodzą "wołając" o pomoc, samica reaguje natychmiast, próbuje cieniować pisklęta, poprawia wyściółkę,ale nic to nie daje, cienia jest niewiele 09:12 - jeszcze zawodzą głośno piszcząc, najbardziej "płacze" najmłodszy, podpełzły na koronę gniazda szukając cienia 09:21 - już jest trochę lepiej, słońca trochę mniej, lekki cień dają gałęzie dębu 09:32 - przyleciała samiec, samica odleciała, samiec rozpoczyna karmienie 09:34 - samiec już frunie na prawy boczny konar, mam nadzieję, że tam zostanie 10:12-12:32 - pisklęta są same, muszą sobie jakoś radzić ze słońcem, które od czasu do czasu zagląda do gniazda, mam wrażenie, że rodzica nie ma już na bocznym konarze, wydawało się, że słychać trzepot skrzydeł o 10:12 (?)

13:04-14:24 - pisklęta same na gnieździe 14:32 - pisklęta zobaczyły bocianiego rodzica, który wylądował znienacka na prawym bocznym konarze dębu, wydały "okrzyk grozy" :) - to samica przyleciała i zaraz nakarmiła pisklęta (teraz niełatwo rozpoznać co dostają pisklęta, bo pokarm jest rozchwytywany błyskawicznie) 14:42 - samica przefrunęła na prawy konar a pisklęta z gniazda prowadzą z nią monolog :) 14:47 - "rozmowa" piskląt jest coraz głośniejsza z nutą żalu, pomrukiwania i basowego budzenia :) , głównym prowodyrem tego hałasu jest najmłodszy pisklak ze swoim piskliwym głosem :) 14:52 - bociani rodzic (jak to matka) dał się ubłagać i sfrunął z bocznego konaru na gniazdo 14:55 - pisklęta wciąż szczebioczą, pewnie mają nadzieję na dodatkowy posiłek 14:56 - samica znów sfrunęła na prawy konar 16:08-16:19 - samica cały czas jest na bocznym konarze, widać jej głowę zza drzewa 16:21 - bocian znów schodzi na gniazdo, wydaje ciche dźwięki (gwizd), coś widzi 16:23 - przyleciał samiec, zmiana w opiece nad gniazdem i karmienie

16:28 - samiec chyba odleciał, rozłożył tak skrzydła jak do lotu i odfrunął, pisklęta są same na gnieździe 17:00-18:16 - pisklęta są nadal same 18:16 - do gniazda wróciła samica, karmi pisklęta 18:36 - samica nadal stoi na gnieździe przy pisklętach, już chyba od ok. dwóch dni bociani rodzice stojąc na gnieździe ustawiają się tyłem albo bokiem do piskląt (poprzednio cały czas stały skierowane przodem do środka gniazda) 18:43 - bociani rodzic zniknął z kadru, pisklęta są same na gnieździe 18:54-19:07 - bociani rodzic prawdopodobnie cały czas przebywa na prawym konarze drzewa, ponieważ pisklęta często ustawione są przodem w tę stronę i "gaworzą" :) 19;15-19:39 - bociani rodzic nadal na bocznym konarze, pisklęta przygotowują się już do nocnego odpoczynku, powoli wyciszają się 19:54 - bociani rodzic schodzi z prawej strony na gniazdo do piskląt 20:41 - cisza na gnieździe, pisklęta śpią, czasem któreś z piskląt jeszcze wstaje i czyści upierzenie, bociani rodzic stoi na gnieździe zwrócony bokiem do środka gniazda, gdzie ułożone są pisklęta

|
Iganka - 2017-06-10 07:02:02 |
10-06-2017
03:25 - bociani rodzic przebywający z pisklętami przefruwa na prawy konar 04:25 - rodzic jest na bocznym konarze, widać to po zachowaniu piskląt 04:09 - samica schodzi na gniazdo, poprawia patyki w koronie gniazda 04:11 - samica odlatuje 04:12 - samica wraca na gniazdo, pisklęta wydają "okrzyki" zaskoczenia i odstraszania 04:16 - bocian znów wyfruwa, pisklęta są same
Pierwsze podejście jastrzębia do gniazda nastąpiło już wcześnie rano o 04:36 !!!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=r87wtnqUYjs
Bocianiego rodzica nie było wtedy na gnieździe ani w pobliżu. Być może drapieżnikowi nie udało się wtedy wykraść pisklęcia albo po prostu to było rozeznanie sytuacji???
05:13-05:48 - pisklęta są same na gnieździe 05:49 - przyleciał bocian, sfrunął na gniazdo z bocznego prawego konaru, pisklęta zaskoczone, karmienie, bocian długo opróżnia wole, wreszcie o 05:53 wydobył duże ryby, pisklęta rywalizują o pokarm, ale i tak większość połyka rodzic 06:19 - ponownie bocian rodzic zwraca dla piskląt duże ryby

06:42 - samica (tak mi się wydaje) przefruwa na prawy konar 07:11-07:15 - bocian jest cały czas w pobliżu, pisklęta widzą go, prowadzą "rozmowę" :) 07:16 - samica wraca do piskląt i znów podaje im dużą rybę, pisklęta przechwytują rybę, każde chce ja połknąć, ale rybę zabiera rodzic, w końcu ryba ląduje poza gniazdem 07:47 - samica przefruwa na prawy konar drzewa

07:49 - słychać alarmujące głosy ostrzegawcze innych ptaków 07:51 - bocian kłapie głośno i ostrzegawczo dziobem, słychać go za konarem drzewa! Niestety nie zdążył obronić piskląt :(:(
07:51 - Nie ma już jednego pisklęcia!!!! Zostało porwane z gniazda mimo, że bocian rodzic był w pobliżu - stał na bocznym prawym konarze a drapieżnik sprzątnął mu sprzed dzioba pisklę!!!! :(:(:(
Film: drapieżnik był szybszy niż bociani rodzic!!!! https://www.youtube.com/watch?v=NMM5CKZ6y_E
08:03 - chwilę po tragedii przyleciał do gniazda samiec, karmił pisklęta, bociani rodzice gwiżdżą, być może te dźwięki coś znaczą??, może jest to dialog o tym co się przed chwilą stało???
Film: samiec karmi trzy pisklęta https://www.youtube.com/watch?v=g-mMFxbQvbM
08:05 - samiec odleciał, samica została na gnieździe z pisklętami, jest świadoma tego co się stało i będzie czujna 08:26 - samica stoi wciąż w tym samym miejscu, gdzie jastrząb wykradł z gniazda jej pisklę, co ona widzi tam pod gniazdem???, być może jastrząb nie mógł unieść pisklęcia i odlecieć z nim i zostawił je pod gniazdem???, drapieżnik zabrał z gniazda jedno z najstarszych i największych piskląt ! 09:05-09:13 - samica cały czas pilnuje piskląt 09:41 - przyleciał samiec, samica odlatuje, samiec karmi pisklęta

09:45 - samiec odlatuje, pisklęta są same!!! 10:09 - pisklęta nadal są same, nic nie wskazuje na to, że bociani rodzic jest w pobliżu 10:45 - pisklęta są wciąż bez opieki dorosłych bocianów 10:55 - słychać głos jastrzębia bardzo blisko gniazda! 11:33 - ponownie słychać jastrzębia, inne ptaki bardzo głośno alarmują obecność drapieżnika 11:58 - zrywa się wiatr, niebo jest zachmurzone, pisklęta są bez opieki 12:30 - pisklęta są nadal samie, nie widziałam na gnieździe do tej pory bocianiego rodzica 13:05-13:09 - pisklęta poderwały się do pozycji pionowej, przestraszyły się, wydały dźwięki odstraszające, po chwili znów słychać blisko jastrzębia (słychać również warkot piły mechanicznej?) 13:34-14-10 - nadal bez opieki 14:30 - przyleciała do gniazda samica, karmienie piskląt 15:42 - słychać ostrzegające przed zagrożeniem odgłosy innych ptaków, samica stoi blisko piskląt, jest zwrócona do środka gniazda przodem 15:43 - interwencja bociana rodzica, samica rozłożyła skrzydła, stoi w pozycji bojowej, obserwuje coś pod gniazdem z prawej strony, jest czujna i niespokojna, syczy ostrzegawczo, ona wie co zrobił jastrząb i nie zostawi piskląt dopóki nie przyleci zmiennik
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7_kQKp4Lx10
16:14-16:56 - nadal bocian rodzic jest zdenerwowany i napięty, gotowy do obrony 16:57 - jednak wypatrzyła samica zagrożenie, ostro interweniuje, przegania intruzja, wyfruwa z gniazda, po chwili wraca, syczy ostrzegawczo
Film: https://www.youtube.com/watch?v=E1jTkrAQ65I
17:00 - nadal bocian jest mocno zaniepokojony i zdenerwowany 17:13 - przyleciał samiec, samica odleciała w lewo 17:14 - karmienie 17:21 - samiec jest przy pisklętach, stoi na samym brzegu gniazda, odwrócony bokiem do piskląt, musi w tej chwili słyszeć jastrzębia, bo właśnie w tej chwili odzywa się drapieżnik 17:23 - samiec przefruwa na prawy konar 17:43 - pisklęta śpią, jest cicho, wątpię czy samiec jest jeszcze na konarze drzewa, myślę, że to samiec nie jest świadom zagrożenia 18:17-19:00 - pisklęta są nadal same

19:35 - niewiarygodne - nie ma żadnego z bocianich rodziców na gnieździe!, pisklęta są bez opieki :( 19:44 - pisklęta nadal są same ! 20:04 - zostawią je na noc same???, chyba już dość na dzisiaj tych tragedii w bocianich rodzinach :( 20:08 - przyleciał bociani rodzic :) , karmi pisklęta

21:12 - bocian rodzic stoi przodem blisko piskląt
|
Iganka - 2017-06-11 07:18:02 |
11-06-2017
03:23 - z pisklętami jest bociani rodzic, stoi blisko piskląt, chyba jest to samica 04:11 - dorosły bocian stoi na lewym brzegu gniazda, pilnuje piskląt 04:45 - bociani rodzic nie schodzi z posterunku, trzyma straż na gnieździe, pisklęta śpią 05:34 - przyleciał samiec, samica odleciała w lewo, samiec karmi pisklęta, wśród wyłożonego pokarmu widać dwie duże ryby, ale dzisiaj rodzic nie miał co zbierać, wszystkie ryby pisklęta zjadły 05:40 - samiec myśli już o odlocie, ustawił się po prawej stronie, na brzegu gniazda 05:42 - samiec odleciał i na pewno nie na konar drzewa 06:45-07:30 - pisklęta są same na gnieździe 07:46 - przyleciała samica, karmienie, w podanym pokarmie widać jedną dużą rybę, której pisklęta nie mogą połknąć mimo wielu prób, wreszcie samica zabiera ją z dzioba jednemu z piskląt i sama połyka 07:56-08:15 - samica nadal jest na gnieździe, stoi na lewym brzegu 08:20-08:29 - pisklęta są pilnowane przez bociana rodzica, to samica, ona będzie czekać, aż przyleci samiec, samica jest świadoma zagrożenia, bo to przy niej jastrząb porwał pisklę 08:30 - przyleciał samiec, samica odleciała w lewo

08:31 - karmienie, pisklęta szybko połykają pokarm 08:40-08:55 - samiec jeszcze jest na gnieździe, teraz jest pora, kiedy słońce oświetla całe gniazdo, pisklętom jest gorąco, dają o tym znać głośno zawodząc, pojękują basowym głosem, są niespokojne, samiec ustawia się tak, aby je cieniować 09:09 - samic odstrasza niewidocznego w kamerze intruza, głośno gwiżdże, rozkłada pióra podogonowe 09:12 - cisza, pisklęta są już spokojne, słońce przestało świecić na gniazdo 09:20-09:30 - samiec w dalszym ciągu pilnuje piskląt 10:08 - samiec stoi na brzegu gniazda, widać, że zaraz odleci, i faktycznie po ok. niecałej minucie odleciał w prawą stronę, pisklęta zostały same 10:22-11:31 - pisklęta są cały czas same na gnieździe, nie słyszałam w tym czasie aby jastrząb odzywał się w pobliżu gniazda, czy to możliwe, że bocian rodzic mógł go przegonić (chociaż tymczasowo) wczoraj po południu po interwencji o 16:57 ???

11:40-12:09 - pisklęta są same na gnieździe, szukają cienia, bo słońce nów operuje na gniazdo,przemieszczają się w różne miejsca na gnieździe aby się schować przed słońcem 12:12 - przyleciała samica, karmienie, nie widać co jadły pisklęta, bo ustawiły się tyłem do kamery (z pewnością były ryby :) ) 12:20-13:17 - piskląt pilnuje cały czas samica, jest czujna, przechodzi raz na prawą stronę gniazda, raz na lewą, obserwuje otoczenie, coś ją zaniepokoiło, o 13:14 ostro interweniuje, przegania intruza depcząc przy tym swoje pisklę
Film: bocian rodzic przegania intruza https://www.youtube.com/watch?v=50ql8tIH894
13-20 - samica stoi po prawej stronie gniazda i w skupieniu obserwuje te stronę lasu, zagląda pod gniazdo, cicho syczy, po kilku minutach jest już wyciszona 14:39 - samica cały czas jest z pisklętami 14:46-14:49 - samica jest znów zaniepokojona, przyjmuje postawę bojową, opuszcza skrzydła na dół, cicho syczy, ochrania pisklęta skrzydłami a one trajkoczą, jakby czekały, że zaraz będą karmione

14:51 - teraz sytuacja wyjaśnia się - na prawym bocznym konarze dębu jest obcy bocian czarny!, widać jego skrzydła i ogon, bocian nie ma złych zamiarów, ale samica wyraźnie nie toleruje jego obecności w pobliżu gniazda
Film: wizyta obcego bociana przy gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=WgXN5ceS4ME
15:10 - samica nadal jest spięta, stoi pochylona pod konarem na wprost kamery i w skupieniu obserwuje prawa stronę lasu, prawdopodobnie obcy bocian tam jest cały czas, pisklęta natomiast "hałasują" przez cały czas (jak długo tak mogą?) 15:21 - widać, że samica już się rozluźniła, jest spokojna, pisklęta również wyciszyły się, być może obcy bocian poleciał? 15:25 - samica przeszła na brzeg gniazda, stoi na jednej nodze, odpoczywa 16:23-17:15 - samica nadal pilnuje piskląt, przechodzi na prawą stronę, na lewą stronę, chyba chciałaby już opuścić gniazdo po tym wyczerpującym dyżurze :) , cały czas była spięta, czujna i zaniepokojona
17:19 - samica przefruwa na prawy konar 17:29-17:51 - pisklęta nareszcie wyciszyły się, zajmują się sobą, czyszczą upierzenie, ćwiczą stanie, samica raczej nie odleciała, nadal jest na konarze drzewa, słychać jak otrzepuje skrzydła 18:02 - nareszcie przyleciał zmiennik - samiec, samica odleciała, samiec karmi pisklęta 18:06 - samiec wyfruwa z gniazda 18:32 - pisklęta są same, są aktywne, stoją na prostych nogach, potrafią zrobić kilka kroków, czyszczą swoje upierzenie, przez chwilę coś je zaniepokoiło, podniosły się na kuprach do pionu i wydały odstraszające pomruki

18:48-20:00 - pisklęta są same na gnieździe bez opieki rodzica 20:19 - przyleciał bociani rodzic, karmienie 20:22 - bociani rodzic przefruwa na prawy konar 21:00 - cisza na gnieździe, pisklęta śpią przytulone na środku gniazda, rodzic nadal stoi na konarze (czasem go można usłyszeć)

|
Iganka - 2017-06-12 08:08:53 |
12-06-2017
01:18 - bociani rodzic sfrunął z prawego konaru drzewa na gniazdo, reakcja piskląt była natychmiastowa, wydały basowe pomruki odstraszające, przywitały go jak intruza :), bocian rodzic stał chwilę nieruchomo, potem już pisklaki "poznały" rodzica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=8rFRLW7FIp4
03:43 - bocian stoi blisko śpiących piskląt 03:57 - wyłączyła się podczerwień, to chyba samica jest pisklętami, światło nie jest jeszcze na tyle dobre żeby rozpoznać bociana 04:50-05:38 - to samica nadal jest pisklętami, teraz już widać wybarwienia jej nóg, dzioba i kształt głowy 05:56 - samica przefruwa na prawy konar, nie odleciała, pisklęta "gaworzą" do niej :)

06:03- na gniazdo przyleciał samiec, karmi pisklęta, samicy już chyba nie ma bocznym konarze 06:06 - samiec jest jeszcze na gnieździe, stoi na jednej nodze, odpoczywa 06:08 - samiec frunie na prawy konar 06:10 - słychać trzepot skrzydeł, to chyba odleciał samiec z prawego konaru drzewa 06:10-07:10 - pisklęta są same na gnieździe 07:14 - przyleciała do gniazda samica karmienie, bocian rodzic pochyla się i zwraca z wola pokarm 07:16 - na gnieździe są już same pisklęta, samica przefruwa na prawy konar 07:37-07:59 - pisklęta są same na gnieździe 08:01 - z prawego konaru na gniazdo sfruwa bocian, to samica, ona jest świadoma zagrożenia piskląt (jastrząb, obcy bocian, których przeganiała) 08:22-08:50 - samica cały czas pilnuje piskląt 08:54 - samica przefruwa na boczny, prawy konar, pisklęta ją widzą, bo co jakiś czas "odzywają" się zwracając wzrok w prawa stronę

09:09 - pisklęta są nadal same na gnieździe, zachowują się spokojnie i cicho, teraz niebo jest zachmurzone i słońce nie grzeje im na gniazdo 09:26 - pisklęta są nadal same na gnieździe 09:45 - samica wraca na gniazdo, sfruwa z prawej strony 09:46 - przechodzi na lewa stronę gniazda i wraca na prawą, podfruwa na prawy konar 10:07 - słychać trzepot skrzydeł - albo samica otrząsnęła skrzydła albo odfrunęła? 10:45 - pisklęta są same, zachowują się cicho, drzemią, czyszczą upierzenie, wilga im śpiewa :) 10:55-11:29 - przez cały czas pisklęta są same, raczej nie ma bocianiego rodzica na bocznym konarze 11:43 - przyleciał samiec, karmienie, pisklęta już teraz zaczynają ustawiać się inaczej do pobierania pokarmu - tworzą kółeczko a rodzic wykłada pokarm do środka 11:40 - samiec wyfruwa z gniazda zdecydowanym lotem, pisklęta zostają same 11:57-12:30 - pisklęta są same na gnieździe 12:38 - przyleciała samica, karmienie

13:09 - samica jest z pisklętami cały czas, słońce zagląda do gniazda, bocian rodzic cieniuje pisklęta 13:21-13:28 - pisklęta są niespokojne, głośno i błagalnie piszczą, gorąco im, wyciągają dzioby do dzioba rodzica, jakby chciały pić 14:02 - coś się dzieje, samica jest niespokojna, zdenerwowana, w skupieniu obserwuje otoczenie, słychać trzask łamanej gałęzi, bocian rodzic jest spięty gotowy do ataku 14:19 - cały czas atmosfera na gnieździe jest napięta, samica co chwilę coś wypatruje, obserwuje

14:36 - teraz bocian rodzic stoi tyłem do kamery po lewej stronie gniazda, stoi nieruchomo już jakiś czas 14:57 - nadchodzi burza, wiatr się zrywa, samica chce chronić pisklęta, ale okryć je już nie da rady, są za duże aby schować je pod skrzydła, może tylko osłaniać pisklęta własnym tułowiem stojąc na szeroko rozstawionych nogach 15:00-15:18 - burza szaleje, wieje silny wiatr, spadła niewielka gałąź na prawą stronę gniazda
Film: burza https://www.youtube.com/watch?v=9kU3hI6KHvY
15:33-15:54 - burza powoli ustępuje, wiatr już nie wieje, deszcz jest coraz mniej intensywny

16:29 - wypogadza się, nieśmiało świeci słońce, pisklęta szybko wyschną 16:43 - samica przefruwa na boczny, prawy konar 16:47-18:03 - pisklęta są same na gnieździe, większość czasu śpią, czasem popiskują, może rodzic jeszcze jest na konarze 18:15 - z prawego konaru drzewa przefruwa na gniazdo bocian, to samica, była więc tam cały czas, samica syczy, cicho gwiżdże, znów jest niespokojna, jakby dostrzegła zagrożenie 18:19 - spokój na gnieździe 18:46 - przyleciał samiec, pewnie wylądował na gnieździe a tu niespodziewana przeszkoda - gałązka :) 18:47 - karmienie piskląt w dwóch partiach

18:50 - samiec przefruwa na prawy konar, jak długo tam przebywał nie wiadomo 19:00-20:23 - pisklęta są same, śpią przytulone do siebie 21:02 - pisklęta są same na gnieździe 22:32 - to będzie chyba pierwsza noc piskląt na gnieździe bez bocianich rodziców

|
Iganka - 2017-06-13 07:48:11 |
13-06-2017
W nocy pisklęta były same na gnieździe. 03:11-03:51 - pisklęta jeszcze same, obudziła je wilga swoim głośnym koncertem :) 04:13 - przyleciała samica, po chwili rozpoczyna karmienie 04:38-06:02 - piskląt pilnuje samica 06:25-06:59 - samica nadal jest na gnieździe z pisklętami 07:10 - samica przefrunęła na lewy konar dębu, jest tam z pewnością, widać to po zachowaniu piskląt, które są zwrócone w tym kierunku i "gadają" :) 07:32 - samica jeszcze przebywa na lewym konarze 07:35 - słychać trzepot skrzydeł, teraz już chyba odleciała, pisklęta wodzą za nią wzrokiem a potem układają się do drzemki na środku gniazda 07:43-08:07 - pisklęta są nadal same na gnieździe, czasem się budzą, czyszczą upierzenie, prostują nogi, samca jak do tej pory nie ma, ostatni raz widziałam go podczas karmienia wczoraj o 18:46, podobnie jak w gnieździe estońskim jedno z bocianich rodziców jest bardziej zaangażowane w opiekę nad pisklętami, na naszym polskim gnieździe jest to samica, w Estonii samiec (wg moich obserwacji) 08:45 - pisklęta nadal bez opieki 08:51 - w tym momencie przyleciał samie, karmi pisklęta, pobył na gnieździe krótki czas, nie przeszkadza mu ta zielona gałązka. która wczoraj podczas burzy spadła na prawy brzeg gniazda :) 08:56 - samiec zdecydowanie odleciał z gniazda 09:00 - pisklęta są aktywne, poruszają się w obrębie środka gniazda, siedzą podparte na piętach, czyszczą upierzenie, przeszukują wyściółkę, jakby przez noc podrosły, wydają się dzisiaj większe :) 09:15-10:45 - pisklęta są same, coraz więcej czasu spędzają aktywnie: prostują i wachlują skrzydłami, siedzą podparte na piętach, obserwują otoczenie,dłużej utrzymują się w pozycji pionowej stojąc na wyprostowanych nogach, potrafią zrobić kilka kroków po gnieździe 11:15 - przyleciała samica, karmienie piskląt, 11:16 - samica przefrunęła na prawy konar drzewa
Film: karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=kNOPEklY5lE
11:26-11:51 - samica chyba jeszcze nie odleciała, bo pisklęta co jakiś czas "zagadują" obserwując prawą stronę gniazda 12:00 - pisklęta są nadal same na gnieździe 12:14 - słychać jastrzębia !!
Kolejne pisklę łupem jastrzębia!!! Ponownie bocian rodzic nie zdążył!!:(:(:(
Film: https://www.youtube.com/watch?v=vCdS5oCRLgM
Kiedy samica poleciała za drapieżnikiem, myślałam (brutalnie to zabrzmi, niestety) : niech go wreszcie dopadnie !!!
12:31 - samica wróciła do piskląt, jest mi tak bardzo, bardzo przykro i żal tych piskląt i samicy, która tak dzielnie walczy o swoje dzieci :(:(:(
Film: https://www.youtube.com/watch?v=YnMj9baPhqs
14:00-14:09 - po ataku jastrzębia cały czas przebywała na gnieździe z pisklętami, była niespokojna, jej czujność była nasilona, reagowała na każde skrzypnięcie i szelest, o 14:09 znów słychać było blisko głos jastrzębia
Film: nasilona czujność samicy https://www.youtube.com/watch?v=YBcqGbEAHNI
14:56 - przyleciał samiec, nie było go prawie 6 godzin, samica odleciała, karmienie piskląt, mam wrażenie, że samiec "wyczuł", ze coś jest nie tak, liczyć nie potrafi, ale coś mu się nie zgadzało, może postanowił w związku z tym zostać z pisklętami nieco dłużej niż zwykle?
Film: przylot samca, karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=V1SayCRTRj4
15:12 - samiec odleciał 15:43 - pisklęta same na gnieździe 17:52 - pisklęta wciąż same 18:21 - pisklęta śpią przytulone, same na gnieździe 18:32 - atak jastrzębia !!!!, pisklęta są same na gnieździe, odstraszają gwałtownie, słychać trzaskanie dzioba jak dorosłego bociana. Aż tak potrafią trzaskać dziobami te małe pisklęta???
Film: https://www.youtube.com/watch?v=fjkFKGsuvDE
18:53 - sytuacja nadal napięta, pisklęta w dalszym ciągu wystraszone, starsze pisklę cały czas skrzeczy i piszczy 18:56 - jastrząb przeleciał tam i z powrotem tuż obok, bardzo blisko gniazda!, pisklęta podniosły alarm, odstraszają głębokimi gardłowymi pomrukami, słychać ponownie trzaskanie dziobem
Film: https://www.youtube.com/watch?v=CcTMBMEORak
19:05 - jastrząb znów przeleciał znów przeleciał nad gniazdem, teraz jest z prawej strony, pisklęta tam zwróciły się przodem i odstraszają 19:07 - jastrząb znów krąży nad gniazdem tam i z powrotem!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oPpTIcNGiLI
19:14 - pisklęta bronią się, ale są już bardzo zmęczone 19:32 - to już trwa godzinę, nadzieja jest tylko w samicy, że wkrótce przyleci :(:( 19:33 - biedne pisklęta, wyczerpane położyły się, ale jeszcze odstraszają zwłaszcza starsze pisklę 19:44 - jeszcze znajdują siłę, walczą o życie, drapieżnik wciąż się czai, widzą go i odstraszają, już chyba tracą głos :( 19:52 - są tak zmęczone, że położyły się i schowały głowy pod liście gałązki, tak żałośnie kwilą :(
Film: https://www.youtube.com/watch?v=pVrU2jIgIEw
19:50 - znów się poderwały i odstraszają 20:00 - umilkły, położyły się blisko gałązki, cicho kwilą, to przecież pora ich nocnego odpoczynku 20:01 - znów zaniepokojone, starszak już ochrypł 20:05 - jastrząb znów przeleciał nad gniazdem z lewej na prawą stronę !, pisklęta poderwały się do obrony 20:11 - położyły się, są wyczerpane, nie znam zwyczajów jastrzębi, ale może to jego taktyka? - zmęczyć ofiarę, żeby łatwiej upolować?, czy poluje w nocy?, starszak wciąż piszczy ochrypłym głosem, gdzie jest samica? - nie jej już ponad 5 godzin! 20:15 - znów alarm, pisklęta prostują się do pionu i odstraszają 20:26 - nie ma spokoju, pisklęta wciąż widzą jastrzębia i odstraszają go resztkami sił 20:33 - cisza, pisklęta ułożyły się do nocnego odpoczynku, nie śpią jednak, oczy mają otwarte, czuwają, ani jednego z bocianich rodziców nie ma, nawet w pobliżu gniazda :( (do tej pory myślałam, że jeżeli nie nocują na gnieździe, to przynajmniej w pobliżu gniazda). Ostatnie karmienie widziałam o godzinie 14:56 (samiec) - aż do rana, tyle godzin będą bez karmienia??? Liczyłam na to, że właśnie samica przyleci wieczorem nakarmi pisklęta i zostanie z nimi na noc !!! :( (samiec raczej już wybrał taktykę zostawiania piskląt i w dzień i w nocy) 21:53 - pisklęta chyba śpią, ale wątpię czy ich odpoczynek będzie pełny o głodzie i po takim stresie :(
Co te biedne pisklęta jutro czeka? :(
|
Iganka - 2017-06-14 08:59:48 |
14-06-2017
Z opinią dotyczącą wczorajszych wydarzeń na gnieździe bocianów czarnych na dębie, w tym z oceną naukową prof. Piotra Zielińskiego, można zapoznać się pod linkiem: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/
Przez całą noc i wczesnym rankiem pisklęta były same na gnieździe.

06:23-07:01 - jastrząb już jest w pobliżu gniazda słychać jego głos, pisklęta są czujne, gotowe do obrony 07:33 - przyleciał na gniazdo bociani rodzic (chyba samiec), nakarmił pisklęta, rozgląda się uważnie, obserwuje
Film: https://www.youtube.com/watch?v=0SFPm3VrjLY
07:39 - bocian frunie na prawy konar 07:43-07-45 - słychać jastrzębia, jest blisko 07:46 - kolejne karmienie, bocian, który teraz przyleciał ma inne nogi (jest to samica?), porcja pokarmu była dość spora, więc to, musi być drugi z rodziców, wydaje mi się, że samiec był cały czas na prawym konarze aż do przylotu samicy
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Rh6wgzkcynE
07:49 - bocian odlatuje, widać jego pewny lot 07:52 - pisklęta są pobudzone i zaniepokojone, słychać głos jastrzębia, pisklęta siedzą na kuprach, są wyprostowane i skupione 08:00 - z prawego konaru sfruwa na gniazdo bociani rodzic, chyba jest to samica, albo była od karmienia cały czas na konarze, albo pofrunęła niedaleko i wróciła?, pisklęta dostają jeszcze mały posiłek (prawdopodobnie to, co jeszcze samicy zostało z poprzedniego karmienia) 08:03-08:55 - bociani rodzic jest z pisklętami na gnieździe, jest skupiona i czujna cały czas, obserwuje otoczenie 09:10-09:13 - interwencja bociana na prawą stronę gniazda, tam jest jastrząb, słychać go, samica tym razem stoi na brzegu gniazda, jest tak ustawiona aby chronić pisklęta
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7LxinBSGaWw

10:26 - bocian rodzic (wciąż ten sam) nie schodzi z gniazda, jest cały czas z pisklętami, przeważnie stoi na prawej stronie gniazda przodem do lasu, obserwuje uważnie otoczenie, to samica, samiec tak długo (już od jakiegoś czasu) nie stoi przy pisklętach 12:00-12:20 - samica jest cały czas z pisklętami, cały czas jest na gnieździe, stoi blisko piskląt, obserwuje, pisklęta szczebioczą prawie cały czas, może są już głodne? 12:35 - bocian przefruwa na prawy konar 13:01 - pisklęta są teraz spokojne, śpią przytulone do siebie 13;30-14:18 - pisklęta same na gnieździe 14:46-15:30 - pisklęta same, czasem wydaje się, że na konarze jest któryś z rodziców, bo pisklęta zwracają się w prawą stronę i popiskują 15:55-16:18 - pisklęta są same na gnieździe, od rana od 08:01, kiedy dostały małą dokładkę nie widziałam karmienia!! (mogłam nie zauważyć tego momentu, ale sprawdzałam na osi czasu również) 16:35 - na gniazdo sfrunął bocian, to samica, pisklęta entuzjastycznie ja witają szczebiotem, ale nie ma karmienia, a więc ona prawdopodobnie już tyle godzin tam stała, samca nie ma od rana!

16:37 - samica z powrotem frunie na prawy konar 17:07 - pisklęta są same na gnieździe, śpią przytulone do siebie 17:24-17:31 - nadal same, bez karmienia :( samicy już chyba nie ma na bocznym konarze
|
pziel - 2017-06-14 17:38:44 |
Było małe karmienie (samica) o 16:40:50. Ale to co się działo później (17:51:30) nie jest przeznaczone dla wędkarzy. Wydaje mi się, że wczoraj nastąpił przełom. Jastrząb wieczorem wielokrotnie próbował, ale pisklęta nie dały się zaskoczyć, choć były same. Padały ze zmęczenia, ale zachowywały się agresywnie. Poza tym jastrząb po porannym ataku wczoraj zorientował się, że pisklęta są już za ciężkie. Dzisiaj tylko raz rano kontrolnie zajrzał do bocianów, ale była samica. Większy jak przetrawi w nocy rybę z 17:51:30 nabierze tyle energii, że powinien obronić siebie i mniejszego. Jestem dobrej myśli.
|
Iganka - 2017-06-14 18:42:22 |
Przegapiłam to karmienie o 16:40 :) ale o 17:50 widziałam, jestem pod wrażeniem - starsze pisklę połknęło ogromną rybę, z którą miał problemy bociani rodzic aby wydobyć ją z wola :) Bociani rodzic pojawił się przy gnieździe już o 17:42, wyglądał zza drzewa po prawej stronie, ale pisklęta były tak zasłuchane w dźwięk syreny, że nie zauważyły rodzica 17:43 - bocian sfrunął na gniazdo, to chyba samiec, rozpoczął karmienie - jak to wyglądało, najlepiej zilustruje film:
Film: kolacja dla jednego pisklęcia, ale obfita https://www.youtube.com/watch?v=Hw-Jk5FWSc0
Mimo tego, że przyniósł taką wielką rybę i tak mam do niego pretensje, że nie było go tak długo a ryba tylko jedna, młodszy pisklak teraz "skarży" się że jest głodny !, co chwilę popiskuje
19:33 - z lewego konaru sfruwa bociani rodzic, rozpoczyna karmienie, jest jeszcze jedna ryba, ale młodsze pisklę znów chyba nie miało szczęścia (może jakiś drobiazg dostał?), widziałam że rybę połknął starszy, rodzic dobrze policzył ale nie zadbał żeby sprawiedliwie podzielić :)
Film: jeszcze jedna ryba https://www.youtube.com/watch?v=4qZRpDQMMkY
19:35 - bociana rodzica coś zaniepokoiło, syczy, rozgląda się, coś chyba zobaczył, frunie na prawy konar 19:50 - pisklęta śpią przytulone do siebie, mam nadzieję, że samiec jest nadal na prawym bocznym konarze

|
pziel - 2017-06-14 19:37:39 |
Iganko, ze swoimi obserwacjami i wyczuciem i tak jesteś największą obserwatorką bocianów na świecie!!! Rodzic (teraz już nie wiadomo, czy to samiec, czy samica) właśnie pokazał się (20:22) na prawej gałęzi.
|
Iganka - 2017-06-15 06:56:03 |
15-06-2017
Przez całą noc bociani rodzic czuwał nad pisklętami, stał przy nich blisko.
03:27 - na gnieździe stoi bociani rodzic, pisklęta już powoli są aktywne 04:17 - teraz widać, że na gnieździe jest samica, więc to ona prawdopodobnie przyleciała wczoraj wieczorem i przyniosła pisklętom posiłek a nie samiec, jeżeli tak, to gdzie podział się samiec? - wczoraj był widziany na gnieździe tylko jeden raz - rano, kiedy przyniósł posiłek 04:17 - samica przefruwa na prawą stronę, na suchą gałąź 04:18 - mniejsze pisklę wydala wypluwkę!, większy pisklak od razu przechwycił, ale przekonał się, że to rzecz niejadalna :)
Film: wypluwka https://www.youtube.com/watch?v=Rn_asMkZFK8
05:09-05:20 - pisklęta są same na gnieździe, szczebioczą 05:21 - teraz chyba samica odleciała, widać to po zachowaniu piskląt, wyprostowały się, umilkły i koncentrują wzrok w jednym kierunku 06:01-07:20 - pisklęta nadal są same, większe pisklę już coraz pewniej chodzi na prostych nogach, zanika mu puch wokół oczu, wyraźnie widać rosnące czarne lotki i sterówki

07:52 - pisklęta są nadal same 08:05 - przyleciał bocian, to samiec karmi pisklęta, pisklęta dostały porcję małych rybek (karmienie przodem do kamery) 08:07 - samiec odleciał 08:23 - przyleciała samica, karmienie (nie widać co dostały pisklęta, ale zbierają pokarm obydwa, więc wielkich ryb nie było)

08:24 - samica przefruwa na prawy konar 08:55 - pisklęta są same na gnieździe
|
pziel - 2017-06-15 11:00:42 |
Interesująca sytuacja - o 9:35:40 bocian pokazał kolejne miejsce odpoczynku - na wprost. Później w ciągu kilku minut posiedział w sumie w trzech miejscach: na wprost, po prawej i po lewej.
|
pziel - 2017-06-15 11:20:55 |
A po karmieniu o 11:26 Większy chyba pęknie. Zgarnął dwie b. duże ryby i tylko jakieś resztki zostały dla Mniejszego.
|
Iganka - 2017-06-15 11:58:16 |
Na krótko przed karmieniem bocian rodzic chyba odstraszał obcego bociana czarnego (11:09-11:14), o 11:12 chyba go przepłoszył, gwizdy dorosłego bociana słychać było również o 10:40.
Film: odstraszanie intruza https://www.youtube.com/watch?v=rll5y51dWWs
Film: karmienie o 11:26 https://www.youtube.com/watch?v=yK8uIllnKLU
Widać, że między pisklętami trwa już ostra rywalizacja przy pobieraniu pokarmu, trzepoczą rozłożonymi skrzydłami, próbują przechwycić ryby prosto z dzioba bociana rodzica albo "wykraść" z dzioba sobie nawzajem a samo zbieranie wyłożonego pożywienia trwa teraz kilkanaście sekund :)
12:01-13:10 - pisklęta teraz odpoczywają, leżą na gnieździe, głowy chowają w cieniu, bo teraz znów do gniazda zagląda im słońce

|
pziel - 2017-06-15 12:32:22 |
Zgadzam się, to zachowanie o 11:10 było adresowane do obcego bociana.
|
Iganka - 2017-06-15 15:52:28 |
13:57-15:01 - pisklęta są same na gnieździe, odpoczywają 15:40 - przyleciał bociani rodzic, to chyba samiec, rozpoczyna karmienie, obydwa pisklęta mają dostęp do pokarmu i go pobierają, były odwrócone tyłem do kamery, więc nie widać co było, ale dużych nie widziałam 15:42 - bocian frunie na lewy konar drzewa, po ok. minucie widać cień odlatującego bociana 16:05 - przyleciał drugi z rodziców - samica (?), karmi pisklęta, ryby były małe i średniej wielkości, każde z piskląt mogło pobierać pokarm bez trudu, większy pisklak jest tak napełniony, że ciężko mu się ruszać, mniejszy też sobie nieźle podjadł, bocian rodzic zabrał kilka ryb dla siebie
Film: karmienie https://www.youtube.com/watch?v=1jrzY7hthO4
16:42 - pisklęta są syte, leżą teraz na środku gniazda i odpoczywają, są spokojne dopóki rodzic nie poruszy się, wtedy zaczynają "gadać", Większy stracił głos pisklęcia - on teraz "jęczy" i pomrukuje basowym, gardłowym głosem :) 17:31-17:59 - na gnieździe spokój, rodzic stoi na prawym brzegu gniazda, pisklęta drzemią i odpoczywają, czasem "gadają" z rodzicem :) 18:35-20:06 - relaks i odpoczynek, spokojny wieczór, bociany przygotowują się do nocnego odpoczynku, rodzic drzemie stojąc na jednej nodze już od dłuższego czasu w tym samym miejscu, o tej porze raczej nigdzie nie poleci i prawdopodobnie zostanie z pisklętami na noc 20:36 - dzisiejszej nocy pisklęta będą pod opieka samicy

|
Iganka - 2017-06-16 07:37:45 |
16-06-2017
Przez całą noc piskląt pilnował bociani rodzic.
03:04 - na gnieździe jest nadal bociani rodzic, pielęgnuje upierzenie piskląt 03:07 - bocian poprawia patyki w koronie gniazda, zieloną gałązkę, która leży na gnieździe już od kilku dni bocian utyka w koronie, ale po kilku próbach gałązka spadła poza gniazdo
Film: wczesny poranek u bocianów czarnych, dodatkowe efekty dźwiękowe - piękny śpiew wilgi :) https://www.youtube.com/watch?v=S8OQm4oyvaU
03:16 - bocian odlatuje, pisklęta zostają same 07:18 - przyleciał bociani rodzic, to samica, karmienie piskląt, pisklęta zbierały z gniazda drobne rybki 07:21 - bocian rodzic frunie na gałąź za konarem po prawej stronie 07:34 - zaczyna padać deszcz, to niegroźny przelotny deszcz 08:34 - pisklęta leżą spokojnie na gnieździe, przytulone do siebie, w tle słychać śpiew wilgi

08:58 - przyleciał samiec, zaraz rozpoczął karmienie, elementy pokarmu były drobne, pisklęta jeszcze chwilę przeszukiwały wyściółkę i wybierały resztki, żaden okruch przecież nie może się zmarnować 09:01 - rodzic odleciał 09:06 - pisklęta są same, o tej porze na sam środek świeci im słońce, ale tym razem nie "narzekają", :) , po deszczu powietrze jest wilgotne

09:12 - słychać trzask łamanych gałęzi, pisklęta przycupnęły do gniazda, leżą cicho w bezruchu 09:22 - na gnieździe jest spokojnie, pisklęta odpoczywają 10:38 - przyleciała samica, rozpoczyna karmienie 10:43 - do tej pory nie może opróżnić wola, to zwiastuje wielkie ryby :) 10:57 - po kilkunastu próbach nareszcie rodzic opróżnia wole - jedna duża ryba!, złapał ją Mniejszy ale wydarł mu ją z dzioba Większy, po chwili druga ryba spada na gniazdo i znów Mniejszy ma szczęście i ją przechwytuje, ale mimo "walki" o zdobycz rybę odbiera mu samica, pozbierał więc z gniazda jakieś okruszki 11:01 - bocian cicho gwiżdże i po chwili przefruwa na gałąź za prawym konarem 11:17-11:24 - blisko gniazda słychać głos jastrzębia, pisklęta przylgnęły do gniazda, nie ruszają się , są cicho 11:36 - samica jest na gałęzi, chyba widzi drapieżnika, poruszyła się, pisklęta szczebioczą a zwłaszcza Mniejszy 11:55 - nie słychać już jastrzębia, ale samica w dalszym ciągu stoi na gałęzi (pisklęta szczebioczą i kierują wzrok w prawa stronę) 11:57 - samica sfrunęła na gniazdo, jest bardzo czujna, cicho syczy 12:20 - bocian stoi na gnieździe blisko piskląt 12:36 - zagrożenie, samicy syczy, wydaje dźwięki ostrzegawcze (ciche, krótkie gwizdy), skrzydła opuściła do dołu, jest spięta i bardzo skoncentrowana, większy pisklak również wyprostował tułów, skrzydła ma opuszczone, chyba widzą drapieżnika
Film: https://www.youtube.com/watch?v=dauo6cW0p58
12:45 - samica interweniuje, jest gotowa walczyć, chyba jastrząb musi być bardzo blisko
Film: https://www.youtube.com/watch?v=sLNSg_NaHPk
12:47 - deszcz, ale samica w dalszym ciągu jest czujna i napięta 13:04 - deszcz dalej pada 13:16 - ponownie samica syczy i jest bojowo nastawiona 13:28 - ostra interwencja samicy!, to był atak na gniazdo (to prawdopodobnie jastrząb), samica zerwała się gwałtownie i poleciała za napastnikiem
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ApYE0ucRSVI
13:30 - samica wróciła na gniazdo do piskląt

14:10 - na razie jest spokój, samica w dalszym ciągu jest na gnieździe z pisklętami 14:45 - przyleciał samiec, karmi pisklęta, porcja - taka sobie, drobne rybki 14:47 - samiec zdecydowanie odleciał 14:52-16:01 - pisklęta są same na gnieździe 17:16 - przyleciał bociani rodzic, to samica, karmi pisklęta, pokarm prawdopodobnie składał się z drobnych ryb (karmienie tyłem do kamery), pisklęta szybko zbierały z gniazda i połykały bez trudu 17:18 - bociani rodzic frunie na gałąź za prawym konarem

17:22 - pisklęta umilkły, odpoczywają, drzemią, czasem szczebioczą (zwłaszcza Mniejszy), prawdopodobnie rodzic jest blisko gniazda, widzą go 18:30-18:56 - pisklęta są same na gnieździe, ale ich zachowanie wskazuje, że rodzic (samica) cały czas stoi na gałęzi przy gnieździe 19:13 - samica była cały czas schowana za prawym konarem, właśnie zeskoczyła na gniazdo 19:14 - to była zamiana miejsca, teraz samica frunie na lewy konar 20:06 - pisklęta są teraz same na gnieździe 20:44 - na gniazdo sfrunął z lewego konaru bociani rodzic, pisklęta w nocy będą miały opiekę
|
Iganka - 2017-06-17 08:03:02 |
17-06-2017
03:03 - bociany rozpoczynają nowy dzień, już są aktywne, bociani rodzic. poprawia wyściółkę, patyki, pisklęta skrzeczą upominając się o karmienie 03:04 - bociani rodzic frunie na lewy konar dębu, od tej pory pisklęta są same na gnieździe, śpią skulone na środku gniazda 05:59 - dorosłego bociana już chyba nie ma na lewym konarze, pisklęta są spokojne, czasem wstają, wypróżniają się i z powrotem układają się do drzemki 07:04 - przyleciał samiec, rozpoczyna karmienie, były drobne elementy w wyłożonym pokarmie, porcja raczej niewielka

07:05 - samiec przefruwa na gałąź po prawej stronie 07:09 - samiec w tym momencie chyba odleciał - pisklęta umilkły i koncentrują wzrok w jednym kierunku 07:15 - przyleciał bociani rodzic, pisklęta już go widzą i przywołują do gniazda 07:16 - bocian jest już na gnieździe, to samica, karmi pisklęta, był drobny pokarm, ale była też spora ryba, o która pisklęta "walczyły" przeciągając ją z dzioba do dzioba, włączył się też rodzic, ale w końcu Większy połknął rybę 07:18 - samica frunie na lewy konar 07:20-08:18 - samica w dalszym ciągu jest na konarze, słychać jak otrzepuje skrzydła a pisklęta prowadzą z nią "monolog" :) 08:44 - teraz chyba samica odleciała, widać, że pisklęta są już spokojne, przestały "gadać" 09:01 - pisklęta są same na gnieździe 09:13 - na gałęzi, za konarem na wprost jest bocian, przez chwilę było widać jego ogon, pisklęta wszczęły alarm (już od 09:07), to chyba nie jest rodzic (?), pisklęta inaczej się zachowują niż w obecności rodzica 10:07 - pisklęta są już zajęte sobą, prawdopodobnie nie ma już bociana ukrytego za konarem na wprost kamery

11:28 - przyleciał rodzic, to chyba samiec, karmienie, pisklęta dostały posiłek złożony z drobnych elementów a po chwili rodzic wszedł pewnym krokiem na lewy konar drzewa 11:37 - pisklęta są zwrócone przodem do konaru po lewej stronie i w tym kierunku "zagadują", może rodzic jeszcze tam stoi? 11:48-12:11 - pisklęta są same na gnieździe, drzemią, od czasu do czasu któryś pisklak wstaje, prostuje nogi, rozkłada skrzydła i siada na piętach

12:20 - przyleciała samica (?), karmienie, są ryby małe i średniej wielkości, po wyłożeniu pokarmu rodzic przefruwa na gałąź za prawym konarem 12:21-12:34 - pisklęta same na gnieździe 15:16 - przyleciał bociani rodzic z pokarmem

15:20 - bocian przefruwa na gałąź za prawym konarem 15:25 - rodzica już chyba nie ma przy gnieździe, pisklęta zostały same 16:20-17:03 - pisklęta same 18:07-19:47 - pisklęta wciąż same na gnieździe

20:16 - pisklęta już przygotowują się do nocnego odpoczynku, są same, rodzic jeszcze się zjawił, być może spędzą dzisiaj noc bez opieki rodzicielskiej 21:34 - pisklęta są same, do tej pory nie przyleciał żaden z bocianów rodziców
|
Iganka - 2017-06-18 09:49:38 |
18-06-2017
03:08 - pisklęta były same na gnieździe przez całą noc, teraz już powoli budzą się, przeciągają, stoją na prostych nogach, robią po kilka kroków
04:09-06:56 - wciąż same, w tym czasie nie widziałam karmienia, czekają zapewne na posiłek 07:43 - zaczynają szczebiotać, obserwują niebo, może widzą już kołującego rodzica? 07:48 - na gnieździe ląduje bocian, to samica, karmi pisklęta 07:50 - już przefrunęła na prawą stronę, na gałąź 07:55-08:35 - pisklęta zachowują się cicho, drzemią, czyszczą upierzenie, przeszukują wyściółkę

09:09 - przyleciał bociani rodzic, nogi ma jaskrawo czerwone, to samiec, rozpoczyna karmienie 09:11-09:15 - bocian nie schodzi z gniazda, syczy, rozgląda się, gwiżdże głośno 09:16 - gwiżdże głośno, rozkłada pióra podogonowe i teraz już wiadomo, co widział i dlaczego tak się zachowywał - to samica była w pobliżu i teraz właśnie przyleciała na gniazdo, bociany witają się na gnieździe, gwiżdżą, pisklęta szczebioczą - ogólny rozgardiasz :), samiec po chwili odlatuje 09:18 - samica rozpoczyna karmienie piskląt, po chwili jeszcze drugi raz opróżnia wole wykładając na gniazdo niewielką ilość pokarmu
Film: przylot samicy, karmienie piskląt https://www.youtube.com/watch?v=gA0jWqLHJSY

09:20 - samica przefruwa na gałąź za prawym konarem 09:26 - pisklęta jeszcze są zwrócone w prawą stronę i szczebioczą 09:33 - cisza, pisklęta układają się do drzemki 09:51 - pisklęta zaczynają się odzywać być może rodzic jeszcze jest ukryty za konarem 10:45 - spokój na gnieździe, pisklęta zajęte są już sobą, Mniejszy pokazał rozpiętość swoich skrzydeł :) , chyba już nie ma rodzica na gałęzi, ale kto wie? 11:32 - okazało się, że samica była na gałęzi, sfrunęła do gniazda, było małe karmienie i bocian skierował kroki na lewy konar, ale nie wiem czy odleciał czy przefrunął (zatrzymał się przekaz na chwilę) 12:14 - bocian chyba jednak odleciał, pisklęta są same 13:15-14:13 - pisklęta są same na gnieździe, szukają cienia, słońce teraz świeci na gniazdo, pisklęta oddychają przez otwarte dzioby 14:44 - na gnieździe jest już cień, pisklęta mogą odpoczywać 14:51 - pisklęta widzą w pobliżu gniazda bociana? - przywołują go czy odstraszają? 14:59 - bocian przefrunął z prawej gałęzi na gałąź przy konarze na wprost, to nie był chyba żaden z bocianich rodziców, mógł to być obcy bocian, który często tu przylatuje 14:59 - pisklęta umilkły, bocian prawdopodobnie odleciał 15:16 - pisklęta są same na gnieździe 15:20 - Większy prezentuje swoje skrzydła rozkładając najpierw jedno potem drugie na całą szerokość a następnie wachluje nimi - już ma czym się pochwalić :)

17:29 - pisklęta widzą już bociana rodzica, są zwrócone w prawa stronę i przywołują go 17:30 - przyleciała samica, karmienie, a już po chwili zniknęła z kadru, prawdopodobnie przefrunęła na lewy konar 18:22 - bociana rodzica już chyba nie ma na lewym konarze, pisklęta są same na gnieździe

18:44-19:33 - pisklęta cały czas same na gnieździe, odpoczywają, przeciągają skrzydła, blisko gniazda krakał kruk, ale na pisklętach nie robiło to większego wrażenia 20:10 - nadal same 20:48 - przez chwilę pisklęta zachowywały się tak, jakby zobaczyły rodzica i zaczęły go przywoływać 21:45 - pisklęta śpią przytulone na środku gniazda, ale słychać szelest gdzieś obok, być może bociani rodzic stoi na gałęzi ?

|
Iganka - 2017-06-19 07:59:26 |
19-06-2017
W nocy pisklęta były same na gnieździe.
02:11 - nagle zaczęły odstraszać, zamruczały, zabuczały i strzeliły dziobami zwracając wzrok na prawą stronę, trwało to tylko chwilę, ktoś tam był za prawym konarem 03:52-04:12 - pisklęta wróciły do drzemki, ale co jakiś czas wstawały, zmieniały pozycję i prostowały nogi i skrzydła 05:06-06:17 - ponowne krótkie drzemki i oczekiwanie na posiłek

07:21 - słychać blisko głos jastrzębia, ale pisklęta tylko obserwowały i nasłuchiwały, widocznie nie był aż tak blisko gniazda aby stanowić zagrożenie, ale jak się później okazało (mój błąd), to wcale nie był jastrząb, ale głos ostrzegawczy wilgi ! 07:41-08:03 - pisklęta są aktywne, wykonują poranną gimnastykę, nasłuchują, wypatrują, już najwyższy czas na posiłek 08:36 - przyleciał bociani rodzic, pisklęta już go widziały z daleka i zaczęły przywoływać, to samiec przyleciał, rozpoczął karmienie, były ryby, ich wielkość nie stanowiła problemu w szybkim połykaniu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=UnDOG0Y1Rmc
08:39 - bociani rodzic przefruwa na gałąź po prawej stronie a po ok. minucie odlatuje (słychać trzepot skrzydeł), pisklęta milkną 09:04 - pisklęta intensywnie czyszczą swoje upierzenie 09:23 - przyleciała samica, karmi pisklęta 09:24 - samica zobaczyła coś, jest zaniepokojona i zdenerwowana, przechodzi na brzeg dolnej części gniazda na wprost kamery (bliżej lewego konaru), syczy, ma rozłożone skrzydła do dołu, jest bojowo nastawiona

09:34 - nadal odstrasza intruza, jest skoncentrowana, pisklęta skrzeczą siedząc na środku gniazda
Film: https://www.youtube.com/watch?v=790KAxpygyM
09:40 - obserwuje teraz prawą stronę gniazda 09:42 - samica przefruwa na lewy konar, pisklęta wciąż hałasują, więc samica wciąż tam stoi 09:51 - pisklęta uspokoiły się, ale wciąż kierują wzrok na lewą stronę i jeszcze czasem odzywają się, samica jeszcze nie odleciała 10:28 - pisklęta wciąż jeszcze "zagadują", słychać otrzepywanie skrzydeł dorosłego bociana, czyli samica wciąż jeszcze przebywa na lewym konarze dębu 10:46 - przyleciał samiec, bociany cicho i krótko gwiżdżą jak przy powitaniu, samiec karmi pisklęta 10:47 - samiec wyfruwa z gniazda w lewą stronę, leci zdecydowanym lotem (to widać, kiedy bociany odlatują z tej strony gniazda) 11:06 - pisklęta same na gnieździe, samicy też już chyba nie ma na konarze, pisklęta są spokojne, wyciszone, odpoczywają 11:45 - jest już bardzo ciepło, pisklęta siedzą na gnieździe na piętach, wyciągają szyję i oddychają przez otwarte dzioby 12:43 - słońce wędrując po niebie, czasem daje trochę wytchnienia pisklętom, gniazdo nie jest cały czas oświetlone, pisklęta znajdują trochę cienia 13:00-13:20 - pisklęta cały czas przebywają na gnieździe same 13:49 - jest naprawdę gorąco, pisklęta musza sobie jakoś radzić same, przemieszczają się w różne miejsca na gnieździe, tam gdzie jest choć trochę cienia

14:25 - na gnieździe spokój, pisklęta ćwiczą skrzydła, rozkładając je szeroko, spacerują po gnieździe robiąc po kilka kroków 15:54 - do tej pory nie widziałam żadnego z bocianich rodziców 15:55 - przyleciał rodzic, to samica (?), karmienie, były ryby duże i małe, duże oczywiście Przypadły" Większemu, Mniejszy musiał się zadowolić mniejszymi

15:54 - pisklęta już same na gnieździe, bociani rodzic przefrunął na gałąź po prawej stronie 15:59 - rodzic odleciał, słychać było trzepot skrzydeł 16:27 - pisklęta są same, odpoczywają 17:24 - pisklaki leżą na gnieździe obok siebie, drzemią 18:48 - słońce jest już nisko, na całym gnieździe cień, pisklęta leżą trzymając głowy blisko korony gniazda, tam pewnie mają mały przewiew, oddychają przez otwarte dzioby 19:19 - pisklęta skupiają wzrok w jednym kierunku na wprost kamery), prostują tułów, jakby czemuś z ciekawością przyglądały (?) 20:04 - pora odpoczynku nocnego, dzień coraz dłuższy, pisklęta są wyciszone i spokojne 20:56 - słychać odgłos, jakby coś spadało w dół i powtórnie o 21:41, pisklęta nie są tym szczególnie zainteresowane, może to bociani rodzic jest w pobliżu?
|
Iganka - 2017-06-20 08:45:26 |
20-06-2017
Pisklęta spędziły dzisiejszą noc spokojnie bez opieki rodzica (na gnieździe go nie było). Już o 02:30 czyściły upierzenie, prostowały skrzydła i nogi, ale później znów zapadły w drzemkę :)
05:29 - odpoczywają, jeszcze drzemią, ale coraz częściej wypatrują rodzica z posiłkiem 07:05-08:05 - pisklęta jeszcze nie dostały śniadania, chyba, że tego nie nie zauważyłam przeglądając na osi czasu co działo się na gnieździe wcześniej (?) 08:34-08:78 - pisklęta zainteresowały się czymś w górze, jakby obserwowały lot ptaka, początkowo zareagowały tak, jakby zobaczyły nadlatującego rodzica, ale zaraz zmieniły swoje głosy ma ostrzegawcze/odstraszające (bardzo krótko) i skierowały wzrok nieruchomo w jeden punkt (na wprost kamery) - może miały "gościa" w pobliżu gniazda? 08:52 - nadal nie ma rodzica z pokarmem, zbliża się godzina, kiedy słońce oświetla całe gniazdo, więc pisklęta szukają cienia 09:14 - przyleciał wreszcie bociani rodzic, to samica, karmienie, pisklęta szybko zbierały pokarm wymachując przy tym skrzydłami

09:15 - bociani rodzic raczej odleciał nie zatrzymując się na gałęzi po prawej stronie 09:27 - odpoczywają, jest już trochę cienia, więc mogły chociaż głowy schować, Większy ma już na głowie uformowaną charakterystyczną "fryzurę" na irokeza :) 11:28 - "wrócił" przekaz, nieco inne ustawienie obrazu, pisklęta leżą na środku gniazda, cicho i spokojnie, chyba ktoś tu był?, może zobaczymy obrączki, jak któryś pisklak wstanie? :)

12:17 - pisklaki jeszcze pozostają w tym samym miejscu na gnieździe, jeszcze trzymają w niepewności i nie chcą pokazać nóg :) 12:24 - pisklaki ożywiły się, widać już obrączkę u Większego na prawej nodze, po chwili u Mniejszego również, pisklęta otrzymały dzisiaj obrączki ornitologiczne :) 12:31 - Mniejszy stoi, Większy siedzi podparty na piętach, rozglądają się niepewnie 12:34 - przyleciała samica, karmienie, samica przefruwa na lewy konar dębu 12:40 - bocian rodzic odlatuje, słychać trzepot skrzydeł i równocześnie pisklęta milkną

14:21 - na gnieździe jest teraz cień, ale mimo wszystko pisklętom jest gorąco, chłodzą się oddychając przez otwarte dzioby 14:23 - pisklęta wstają na proste nogi, widać ich obrączki ornitologiczne
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oyYobFzvLiU
14:42 - przyleciał samiec. karmienie piskląt, nie było widać jaki pokarm dostały pisklęta, ale chyba było sporo i drobne elementy, bo pisklęta połykały szybko, chwilę później samiec odleciał
Film: https://www.youtube.com/watch?v=kOvw0B7anjs
14:46 - pisklęta odpoczywają, słychać, że już zaczynają stukać dziobami po posiłku, dźwięk jeszcze jest trochę przytłumiony, ale wkrótce to stanie się ich rytuałem 15:52 - pisklęta same na gnieździe, ten widok jest teraz coraz częstszy 16:20 - pisklęta siedzą na gnieździe podparte na piętach, jeden blisko obok drugiego 16:31 - pora drzemki :) 17:09 - pobudka, wstają na proste nogi, mały spacer po gnieździe ostrożnymi kroczkami, rozciąganie skrzydeł 17:30-17:55 - na gnieździe już całkowity cień, jest wietrznie, pisklęta mogą odetchnąć po upalnym dniu 18:58-19:19 - pisklęta odpoczywają i ćwiczą chodzenie, rozciągają skrzydła - na zmianę

20:03 - 20:09 - pora nocnego odpoczynku, pisklęta leżą na środku gniazda tuż obok siebie 20:50 - jeszcze raz trzeba wyprostować nogi :) 21:53 - pisklęta śpią, czasem któryś jeszcze przeczesuje swoje upierzenie

|
Iganka - 2017-06-21 06:51:41 |
21-06-2017
Informacja o szczegółach wczorajszego obrączkowania piskląt (identyfikatory na obrączkach, waga piskląt) znajduje się tu: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Aby na forum też było odnotowane powtórzę dane z FB:
Większy: nr obrączki 158L, waga 2600 g
Mniejszy: nr obrączki 159L, waga 1900 g
Dla porównania; dorosły bocian czarny waży ok. 3 kg
02:20-04:23 - las budzi się do życia, nowy dzień, najdłuższy w roku, pierwszy dzień astronomicznego lata, słychać już ciche śpiewy ptaków, pisklęta też już na nogach, wykonują gimnastykę skrzydeł, spacer po gnieździe, wyszukują drobne elementy wyściółki na gnieździe, czyszczą swoje upierzenie, słońce już zagląda do gniazda 05:25-06:01 - w oczekiwaniu na pierwszy posiłek pisklęta ucinają sobie jeszcze drzemkę 06:42-07:00 - pisklęta siedzą na piętach, z zainteresowaniem obserwują las po prawej stronie gniazda 07:07 - spacer po gnieździe drobnymi kroczkami, pisklęta ćwiczą chodzenie 07:18 - doczekały się - przyleciał samiec, karmienie, po wyłożeniu pokarmu bocian rodzic rozgląda się, cicho gwiżdże, ale prawdopodobnie nie widzi zagrożenia 07:20 - samiec odlatuje w prawą stronę 07:23 - pisklęta przeszukują jeszcze wyściółkę, jedno z piskląt, prawdopodobnie Większy, stuka dziobem 07:47 - odpoczywają siedząc na piętach, czyszczą upierzenie

07:50 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, to samica, karmienie 07:51 - po zakończonym karmieniu, rodzic przefruwa na lewy konar i stąd chyba odleciała 08:22-08:34 - pisklęta odpoczywają po karmieniu, czyszczą upierzenie, obserwują otoczenie, 09:12 - teraz pisklętom świeci słońce na gniazdo, nie mają się gdzie schować, chłodzą się oddychając przez otwarte dzioby 09:45 - na gałąź na wprost kamery przyleciał bocian, to raczej nie jest rodzic, pisklęta reagują na niego jak na intruza, ale nie odgłosami trwogi, zresztą bocian po chwili przefrunął na inną gałąź za konarem na wprost kamery, pisklęta uspokoiły się
Film: https://www.youtube.com/watch?v=bzFJZHhzOmE
10:41 - teraz pisklęta mają półcień na gnieździe, odpoczywają 10:43-10:10:47 - ktoś wylądował na gałęzi przy prawym konarze, pisklęta przywołują tak, jak rodzica, coraz bardziej "stanowczo" 10:48 - to rodzic, samica teraz podfruwa do gniazda, karmienie, zaraz po wyłożeniu pokarmu, samica schodzi na lewą stronę gniazda i frunie na lewy konar drzewa

10:54 - rodzic jeszcze jest na bocznym konarze, co widać po zachowaniu piskląt 10:59 - w tym momencie samica odfruwa, pisklęta ucichły, siedzą na piętach nieruchomo wyprostowane i w skupieniu wpatrują się w jeden punkt 11:33-12:15 - pisklęta siedzą na piętach, czyszczą upierzenie a po chwili już się położyły blisko siebie, drzemią 12:40 - pisklęta odpoczywają, mają cień 13:33 - do gniazda znów zawitało słońce, Większy stanął na prawym brzegu gniazda i przynajmniej głowę schował w cieniu, stoi w bezruchu jak dorosły bocian :), Mniejszy siedzi podparty na pietach na środku gniazda w pełnym słońcu 13:44 - pisklęta nie zmieniły pozycji na gnieździe, ale Mniejszy ma już cień 15:04 - całe gniazdo jest ocienione, pisklęta leżą na środku gniazda obok siebie 15:32 - pisklęta czekają na posiłek, już najwyższy czas, teraz powinien przylecieć samiec - on był na gnieździe z pokarmem do tej pory tylko raz (rano o 07:18)

16:32 - przyleciał samiec, karmienie piskląt, były drobne ryby, porcja szybko znikała w dziobach piskląt 17:36 - pisklęta same na gnieździe, ale to już standard, teraz już raczej tak będzie coraz częściej 19:06 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, duża porcja drobnych rybek, bocian przefruwa na gałąź po prawej stronie, teraz po nowym ustawieniu kamery dokładnie widać, że bocian tam stoi i kiedy odlatuje
Film: wieczorne karmienie i odlot rodzica https://www.youtube.com/watch?v=QNpNN1OZLy4
19:20 - przed snem gimnastyka :) , pisklęta rozciągają skrzydła, wachlują nimi, spacerują po gnieździe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=hBm5h23DAX8
19:29-20:20 - wieczorny odpoczynek, pisklęta śpią przytulone do siebie
|
Iganka - 2017-06-22 07:25:34 |
22-06-2017
05:03 - pisklęta już ożywione i aktywne, poruszają się po gnieździe na prostych nogach albo na piętach 05:56 - po porannym "rozruchu" znów drzemią 06:12-07:16 - cierpliwie czekają na posiłek, w międzyczasie przeszukują wyściółkę, obserwują otoczenie i nasłuchują 07:52 - jest rodzic, przyleciała samica, karmienie, zaraz po karmieniu samica odlatuje w prawo, chyba jest niedaleko, nie widać jej na gałęzi po prawej stronie, ale pisklęta wciąż jeszcze przywołują rodzica

07:56 - pisklęta już spokojne, wyciszone 08:22 - czekają na kolejne karmienie aktywnie spędzając czas - czyszczą upierzenie, spacerują małymi kroczkami po gnieździe
|
Iganka - 2017-06-24 07:46:56 |
24-06-2017
Wczoraj o 21:53 blisko gniazda odwiedził pisklęta nocny gość, nie było go widać w kamerze, ale słychać
Film: nocny gość https://www.youtube.com/watch?v=N_PKqCsHLio
02:30-03:13 - pisklęta budzą się i na przemian drzemią 03:30 - pisklęta leżą na gnieździe zwrócone w prawa stronę i "gadają", ale nikogo w obiektywie kamery nie widać 03:36 - cisza, jakby ktoś zniknął z pola ich widzenia 03:42-05:51 - pisklęta są już aktywne, w oczekiwaniu na posiłek przeszukują wyściółkę na gnieździe 07:13 - przyleciał rodzic, pisklęta już go widza z daleka i przywołują, to chyba samica, karmienie 07:14 - rodzic przefruwa na prawą gałąź, pisklęta wciąż go przywołują 07:20 - bocian wraca na gniazdo i daje pisklętom jeszcze małą dokładkę, poprawia patyki w koronie gniazda 07:23 - bocian przechodzi na lewą stronę gniazda (teraz jego wybarwienia nóg wyglądają jak u samca), koncentruje się i po chwili odlatuje zdecydowanym lotem w lewo

07:25-08:45 - pisklęta odpoczywają i pewnie wypatrują kolejnego posiłku 11:15 - przyleciał rodzic, samica (?), karmienie, po chwili bocian rodzic odlatuje w lewo 11:53 - kolejne karmienie, to chyba samiec, ma trochę ubłocone stopy, po wyłożeniu pokarmu odlatuje w prawo

12:05-12:13 - pisklęta ze skupieniem wsłuchują się w dźwięki spod gniazda, siedzą na piętach wyprostowane 12:23-13:45 - na gnieździe spokój, pisklęta odpoczywają po prawie podwójnym karmieniu :), układają się do krótkiej drzemki albo wstają prostują skrzydła i nogi, dzisiaj nie mają ostrego słońca na gnieździe lecz pewnie jest ciepło, bo oddychają przez rozchylone dzioby 14:00 - za prawym konarem ktoś jest, pisklęta zaczęły odstraszać siedząc na piętach (nie był to alarm jak przy zagrożeniu) 14:15 - ułożyły się do drzemki, widocznie za konarem nikogo już nie ma 14:35-16:13 - pisklęta ucięły sobie krótką drzemkę 16:13 - przyleciał bocian rodzic, myślę, ze jest to samiec, karmienie, po wyłożeniu pokarmu bocian przefruwa na prawą gałąź, stoi tam chwilę 16:15 - bocian odleciał w prawą stronę 17:55 - na gnieździe spokój, pisklęta leżą na gnieździe obok siebie 18:39 - przyleciała samica, karmi pisklęta i natychmiast odlatuje w prawą stronę 18:41 - bocianiego rodzica nie widać na gałęzi a pisklęta wciąż zwracają głowy w prawa stronę i przywołują rodzica, może stoi na innej gałęzi w pobliżu gniazda 18:56 - pisklęta uciszyły się, rodzic teraz już pewnie odleciał 19:35 - pisklęta ułożyły się do drzemki 20:17 - wieczorna toaleta - obydwa pisklaki czyszczą upierzenie 20:08-20:49 - cisza w lesie, pisklęta śpią, ale co jakiś czas któreś jeszcze wstaje czyści upierzenie

|
pziel - 2017-06-24 21:13:05 |
23.06 o 21.53 odzywał się młody puszczyk. Nie było zagrożenia dla piskląt.
|
Iganka - 2017-06-25 09:12:21 |
25-06-2017
02:46 - już się rozwidnia, pisklęta jeszcze drzemią, ale jest to już czujna drzemka 02:59-03:05 - pobudka, odezwała się wilga z melodyjnym śpiewem, jak budzik :) , pisklęta już siedzą na piętach i czyszczą upierzenie, wilga ucichła a pisklęta ułożyły się na gnieździe i zaczynają zabawę drobnymi patyczkami 03:39 - Większy ćwiczy skrzydła aż puch fruwa :) 04:27 - słońce zagląda do gniazda, będzie dziś znów gorąco 05:57 - jest pierwszy posiłek dla piskląt, przyleciała samica, karmi pisklęta, po wyłożeniu pokarmu bocian odlatuje w prawa stronę, prawdopodobnie zatrzymał się gdzieś na gałęzi blisko gniazda, bo go nie widać, ale pisklęta wciąż jeszcze go przywołują 06:08 - pisklęta wciąż są zwrócone przodem w prawą stronę i przywołują rodzica 06:25 - cisza, rodzic pewnie już odleciał 06:30 - pisklęta jeszcze raz nawołują a wiec widzą jeszcze rodzica? 06:48-06:51 - pisklęta teraz zajęte są sobą teraz z pewnością nie widzą już rodzica, czyszczą swoje upierzenie starannie i długo, jak dorosłe bociany 07:07-08:20 - spokój na gnieździe, pisklęta są aktywne, przeciągają skrzydła, spacerują i czasem "zagadują" do siebie 08:53 - ktoś jest w pobliżu gniazda, pisklęta są zwrócone przodem na wprost kamery i odstraszają intruza skrzekliwym głosem i rytmicznym kiwaniem głową 08:58 - obcy bocian przefrunął teraz na gałąź za konarem na wprost kamery, nie widać go teraz, pisklęta uciszyły się 09:02 - nadlatuje rodzic, pisklęta widzą go i przywołują wachlując skrzydłami w przysiadzie, przyleciał samiec, gwiżdże głośno, przegania obcego bociana, który odlatuje zza konara na wprost, potem przystępuje do karmienia i po wyłożeniu pokarmu zdecydowanym lotem odlatuje w prawą stronę
Film: rodzic wypłoszył obcego bociana https://www.youtube.com/watch?v=azWu-ens0co

10:09 - pisklęta siedzą na piętach, wyciągają szyje i oddychają przez rozwarte dzioby, robi się już gorąco 11:11 - przyleciał bocian rodzic, samica (chociaż teraz intensywne światło może zmylić w identyfikacji), karmienie piskląt, były ryby, niedużo ale, średniej wielkości, po wyłożeniu pokarmu dorosły bocian zaraz odleciał 11:35 - mało cienia na gnieździe, pisklęta leżą obok siebie, próbują chociaż głowy schować w cieniu na prawej krawędzi gniazda 12:30 - jest cień na gnieździe, pisklęta odpoczywają 13:17 - pisklęta siedzą na pietach i starannie czyszczą swoje upierzenie 13:37 - w poszukiwaniu cienia Większy wybrał miejsce na lewym brzegu gniazda i usiadł na patykach, Mniejszy siedzi na środku i męczy się w pełnym słońcu 13:47 - przyleciał samiec, karmienie, długo nie zabawił na gnieździe, szybko odleciał, pisklęta jeszcze chwilę zbierały każdy najmniejszy okruszek po posiłku

15:01 - gorąco choć słońca nie ma, pisklęta dyszą przez rozwarte dzioby 15:47 - Większy spaceruje po gnieździe pewnym krokiem, po chwili dołącza do niego Mniejszy 16:10 - trochę powiało, to da chwilowe wytchnienie pisklętom, na gnieździe musi być gorąco 17:39 - pisklęta leżą na środku gniazda przytulone do siebie 17:50 - czyszczą upierzenie, robią to starannie , z dnia na dzień przybywa im coraz więcej czarnych piór 18:07 - drzemka

18:31 - nadal drzemią, co jakiś czas zmieniają tylko miejsce na gnieździe 19:00 - znów wiatr powiał nieco silniej i zachmurzyło się, ale trwało to krótko 19:48-20:04 - pisklęta drzemią, przygotowują się już do nocnego odpoczynku, dzisiaj kolacji nie było 20:25 - ze spokojnej drzemki wybudziły pisklęta głośne dźwięki syreny (karetki/straży pożarnej?, Mniejszy tylko lekko zaniepokoił się, ale już po chwili ponownie ułożył się do drzemki obok Większego

|
Iganka - 2017-06-26 09:46:50 |
26-06-2017
02:43 - pisklęta powoli budzą się, wstają, prostują nogi, ale chwilę potem znów układają się do drzemki 04:29 - Większy stoi na gnieździe, zaraz jednak ułożył się jeszcze do drzemki 04:49 - teraz Mniejszy wstał, rozłożył skrzydła, powachlował nimi, Większy podniósł się z pozycji leżącej i usiadł na piętach, pisklęta są gotowe aby rozpocząć nowy dzień :) 04:51 - spacerują po gnieździe, po gnieździe, przeszukują wyściółkę

05:01-06:00 - pisklęta ułożone na środku gniazda leżą, ale już nie śpią 06:22-06:34 - pisklęta znów przeszukują wyściółkę,Większy czyści upierzenie, bawią się patyczkiem znalezionym na gnieździe 07:29-08:03 - czekają na rodzica z posiłkiem 08:10-08:26 - Większy potrafi sprawnie manewrować dziobem w wyściółce i w patykach na obrzeżu gniazda stojąc przy tym na prostych nogach a kiedy stanął na wprost kamery można mu się było przyjrzeć dokładnie :) z białego puchu wyłania się się czarna głowa i szyja bociana czarnego, na grzbiecie widać wiele czarnych piór, są jeszcze matowe (dorosłe osobniki mają błyszczące, intensywnie czarne), nogi są coraz dłuższe zwłaszcza szybko się wydłużają w okolicy pięta-stopa, Większy potrafi już dłuższy czas stać w pozycji prawie nieruchomej, jak dorosły bocian 08:39 - przyleciał rodzic, to samiec, karmienie, pierwsze, które widzę w dniu dzisiejszym, po wyłożeniu pokarmu rodzic odleciał w prawą stronę a pisklęta wciąż jeszcze wybierają okruszki po karmieniu

09:16 - kolejne karmienie, tym razem przyleciała samica, po wyłożeniu pokarmu odleciała z gniazda, ale chyba gdzieś stoi po prawej stronie, bo pisklęta szczebioczą zwrócone przodem w prawa stronę 09:18 - teraz rodzic już chyba odleciał, pisklęta już są wyciszone 10:07-10:13 - Mniejszy ćwiczy skrzydła, ale po chwili układa się obok Większego, pisklęta miarowo oddychają, pewnie drzemią 10:30 - 11:13 - siedzą podparte na piętach, czyszczą upierzenie, słuchają kruka, który gdzieś blisko gniazda się odzywa 11:30 - przyleciała samica, karmienie, pokarm znika zanim upadnie na gniazdo, pisklęta najpierw połykają większe kęsy, później zbierają resztki z podłoża gniazda, bocian rodzic przefruwa na prawą gałąź, chwilę tam stoi, cicho zagwizdał 11:31 - samica odleciała, pisklęta jeszcze wydziobują resztki 11:44-12:35 - pisklęta są aktywne na gnieździe, spacerują, obserwują i wsłuchują się w dźwięki z otoczenia (stukanie, szelesty) 12:35 - przylot rodzica, to ponownie samica, karmi pisklęta, które szybko zbierają wyłożony pokarm, samica przechodzi na lewą stronę gniazda i przefruwa na lewy konar, po chwili odlatuje, czego można się domyśleć po zachowaniu piskląt

12:43 - pisklęta siedzą na piętach na środku gniazda, Mniejszy "goni" wielkością i wyglądem Większego, też przybywa mu czarnych piór na grzbiecie i skrzydłach a na głowie utworzył się biały czub z pozostałego puchu 13:01 - pisklaki siedzą na piętach, tułów wyprostowany, dzioby opuszczone na dół 13:28 - ułożyły się do siedzenia na płasko odwrócone każdy w przeciwległą stronę na tzw. "waleta" 13:39-13:41 - pisklęta już prostują nogi aby po kilku minutach znów usiąść na piętach :) 14:20 - deszcz pada, pisklęta siedzą na piętach nieruchomo, deszcz zmoczył im białe fryzury, teraz trochę oklapły :)

15:15 - przyleciał bociani rodzic, karmi pisklęta, wydaje mi się, że znów samica, w takim razie nie jestem pewna czy poprzednio dobrze zidentyfikowałam bociany 15:18 - bociani rodzic jeszcze jest w pobliżu gniazda, ponieważ pisklęta kierują wzrok w prawą stronę (gdzie odleciał) i szczebioczą 15:19 - teraz już wiadomo, rodzic odleciał

15:33 - pisklęta siedzą płasko na gnieździe blisko siebie 15:40 - znów pada deszcz, pisklęta siedzą na piętach obok siebie, tułów wyprostowany, dzioby wzdłuż szyi opuszczone na dół 16:02 - rozpogodziło się, pisklaki szybko wyschną 16:14-16:35 - pisklęta odsypiają deszcz, drzemią, sceneria na gnieździe zmienia się co kilka minut a spowodowane jest to zmianą oświetlenia przez słońce 17:00-17:34 - pisklęta wstają na proste nogi, siedzą na piętach, czyszczą upierzenie

18:22-19:17 - pisklęta ułożone obok siebie odpoczywają 19:22 - Większy wstał, rozłożył szeroko skrzydła i zamaszyście nimi wymachuje lekko unosząc przy tym tułów

19:31 - przyleciał bociani rodzic, karmienie, po wyłożeniu pokarmu odlatuje, ale chyba jeszcze zatrzymał się w pobliżu, bo pisklęta jeszcze przez chwilę go przywoływały

20:02-20:52 - pisklęta śpią, cisza w lesie, czasem któryś wstaje wypróżnia się i wraca na miejsce do środka gniazda 21:58 - pisklęta śpią spokojnie
|
Iganka - 2017-06-27 08:57:44 |
27-06-2017
02:09 - pisklęta leżą obok siebie, ale oczy im błyszczą jak iskierki, nie śpią :) 02:30 - słychać nieśmiałe, pierwsze głosy ptaków mieszkających w pobliżu gniazda bocianów 02:34 - Większy staje na proste nogi, czyści upierzenie, rozkłada skrzydła i z powrotem układa się obok Mniejszego 03:27 - jest już widno, pisklęta jeszcze drzemią 04:25-04:59 - wielka pomarańczowa kula słońca zagląda do gniazda, pisklęta drzemią przytulone 05:15-05:40 - pisklęta są już aktywne, wstają , czyszczą upierzenie, wachlują skrzydłami 05:47 - pierwsze karmienie, to samica przyleciała, po podaniu pokarmu przefruwa na lewy konar i stamtąd po chwili odlatuje
Film: pierwsze śniadanie dla piskląt https://www.youtube.com/watch?v=vdxu3Y5ZW44
05:50 - pisklęta jeszcze przeszukują dokładnie wyściółkę

06:17 - drzemka 06:44-07:50 - pisklęta na przemian siedzą na piętach, drzemią, czyszczą upierzenie 08:01 - karmienie, nie widać rodzica (zakłócenia w przekazie) ale słychać, że pisklęta witają go i pobierają pokarm 08:37 - przyleciał rodzic, pisklęta dostały kolejny posiłek

08:41-10:52 - pisklęta są aktywne na gnieździe, czyszczą często swoje upierzenie, stoją lub odpoczywają siedząc na ugiętych nogach 11:02-11:20 - słońce już mocno przygrzewa, pisklęta szukają cienia, Większy stanął na lewym brzegu gniazda, Mniejszy usiadł tyłem do słońca, schował tylko głowę w cieniu 11:53 - obydwa siedzą na pietach, słońce się schowało, ale jest ciepło, pisklęta dyszą przez otwarte dzioby, niestety, od ok. 8:00 godziny przekaz stracił stabilność, często się zatrzymuje, nie pomaga nawet częste odświeżanie strony

12:01 - na gnieździe teraz jest cień, pisklęta siedzą na piętach i intensywnie pielęgnują upierzenie 12:38 - pisklaki siedzą podparte na piętach, dyszą przez rozchylone dzioby 13:29 - w poszukiwaniu cienia pisklęta zajęły miejsce na prawym brzegu gniazda, blisko jego krawędzi

W czasie od ok. 13:30 - 18:00 trudno jest połączyć sens obserwacji w logiczną całość (nawet korzystając z osi czasu), przekaz jest niestabilny a obraz z głosem raczej nie gra. Udało mi się "wyłowić" ciekawą sytuację wśród przerywanej pracy kamery: ok. 15:55 na gnieździe spotkali się obydwa bociani rodzice i prawdopodobnie było podwójne karmienie :)

Nieco później, kiedy pisklęta zaczęły się poruszać po gnieździe zauważyłam, że mają założone na lewej nodze dodatkowe, wąskie, metalowe obrączki! :) Teraz już można skojarzyć powód dziwnego zachowania piskląt po południu, od ok.15:52 leżały na gnieździe nienaturalnie nieruchomo (z przerwą na karmienie), a potem siedziały wpatrzone w prawą stronę i przez dłuższy czas nie wykazywały aktywności (inne drobne szczegóły też potwierdzają, że ktoś był na gnieździe :) )

18:40 - pisklęta zaczynają się poruszać po gnieździe wstają, rozglądają się, przeczesują upierzenie, ale przekaz w dalszym ciągu jest niestabilny 18:54 - pisklaki siedzą na piętach naprzeciw siebie 19:07-19:30 - zbliża się wieczór, pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku, układają się obok siebie, czyszczą upierzenie 20:00 - Mniejszy jeszcze spaceruje po gnieździe, Większy siedzi na piętach nieruchomo

20:27 - teraz odpoczywają, ułożone blisko siebie 20:49 - Większy nie śpi, siedzi na piętach i "przeżywa" wydarzenia dnia dzisiejszego 20:56 - obydwa pisklaki stoją 21:00-21:07 - nie śpią, Większy rozkłada skrzydła i wachluje nimi 22:13 - obydwa pisklęta drzemią siedząc na piętach

22:32 - teraz już ułożyły się tradycyjnie blisko siebie, przytulone, właśnie zaczął padać deszcz
|
Iganka - 2017-06-28 06:52:07 |
28-06-2017
Deszcz padał prawie całą noc z małymi przerwami, pisklęta nie miały spokojnego odpoczynku, stały lub siedziały na ugiętych nogach.
06:30-06:38 - nadal pada deszcz, białe, puchowe czuby na głowach piskląt prawie zniknęły, przybyło więcej widocznych czarnych piór 06:58 - deszcz chyba ustaje, i niebo trochę się przejaśniło 07:00 - pisklęta przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, otrząsają z piór wodę 07:08 - pisklęta chyba zobaczyły rodzica(?) zaczęły go przywoływać, ale po chwili umilkły 07:12 - pisklęta ustawiają się do karmienia i nawołują rodzica, było karmienie, ale tu kamera zatrzymała się, widać, tylko, że rodzic przechodzi na lewy konar 08:18 - pisklęta stoją, suszą upierzenie, Większy opuścił skrzydła do dołu 08:30 - przyleciała na gniazdo samica, karmi pisklęta, pokarm znika z gniazda w ciągu kilkunastu sekund 08:32 - bocian rodzic jeszcze stoi na prawej gałęzi 08:37 - rodzica już nie widać przy gnieździe, młode chodzą i stukają dziobami przeszukując wyściółkę 08:52-09:04 - zaświeciło słońce, pisklęta czyszczą i przeczesują dziobami upierzenie, pióra wyschły, białe czuby na głowie "podniosły" się i znów pisklaki mają charakterystyczne "fryzury" 09:58-10:24 - siedzą sobie blisko na środku gniazda, odpoczywają po nieprzespanej nocy 10:38-10:48 - Większy wstał, prostuje skrzydło, pielęgnują upierzenie, Mniejszy robi to siedząc na piętrach 11:59 - pisklaki stoją na gnieździe, wyprostowane 12:01 - na gnieździe usiadł motyl, pisklęta obserwują, nie reagują 12:30 - odpoczywają, ułożyły się jeden obok drugiego 13:49 - coś zobaczyły, obserwują, wzrok kierują nieruchomo na wprost kamery 14:00-14:08 - nadal obserwują, patrzą w jednym kierunku, są zaniepokojone 14:20 - pisklęta siedzą na piętach, wciąż w tym samym miejscu, tułów wyprostowany, wzrok czujny 14:27 - alarm! pisklęta wydały głosy grozy, zabuczały, przyjęły postawę obronną, Większy jest napuszony gotowy do ataku, obydwa zwróciły się teraz w lewą stronę - co to było???, nie było ciągłego strumienia przekazu żeby to nagrać

14:41 - nadal patrzą uważnie w lewą stronę, są czujne 15:13 - zagrożenie chyba minęło, Większy siedzi płasko, Mniejszy stoi 15:15 - Mniejszy usiadł na piętach obok Większego, wciąż się rozglądają, obserwują z uwagą okolicę 15:30 - pisklęta leżą obok siebie 15:48 - chyba słychać zbliżającą się burzę 15:49 - przyleciała samica, karmienie 15:52 - rodzic jest w pobliżu, nie stoi na prawej gałęzi, choć tam po karmieniu samica przefrunęła 16:06-16:13 - burza, ściemniło się, włączyła się podczerwień 16:41 - pisklęta susza pióra, rozkładają skrzydła 17:11 - znów pada deszcz, pisklęta siedzą na piętach, tułów wyprostowany, dziób opuszczony na szyję, na dół 17:53 - przestało chyba padać, pisklęta susza pióra

18:08 - znów włączyła się podczerwień, nadchodzi kolejna burza 19:31 - pisklęta wyprostowane siedzą na gnieździe oparte na pietach, na pierwsze wyładowania atmosferyczne zareagowały ze strachem, później już każdy rozbłysk wyładowań ich nie zaskoczył 19:56-20:19 - pisklęta siedzą na ugiętych nogach, gniazdo mokre nie można się ułożyć do drzemki

20:45 - Większy już siedzi płasko, Mniejszy obok siedzi wsparty na piętach 22:00 - młode już śpią przytulone do siebie, jeszcze trochę się wiercą chcąc wybrać wygodną pozycję, deszcz nie pada 22:13 - pisklęta nagle wstały skierowały wzrok na wprost kamery i zabuczały odstraszająco, ale w zasięgu obiektywu żadnego zagrożenia nie było widać

22:22 - poprzeciągały skrzydła, rozprostowały nogi i układają się z powrotem na środku gniazda
|
Iganka - 2017-06-29 10:29:52 |
29-06-2017
00:10-01:45 - pisklęta drzemały z przerwami, wierciły się na gnieździe, leżały na gnieździe obok siebie, ale oczy miały otwarte 02:24 - drzemią 02:56 - wilga już budzi wszystkich mieszkańców lasu 03:06 - pisklęta ponownie drzemią spokojnie 04:03 - leżą na gnieździe, nie śpią już 05:11-07:15 - pisklęta stoją, czyszczą i pielęgnują upierzenie (już coraz częściej staje się ta czynność ich rytuałem)
 07:40-08:08 - wyczekują rodzica z posiłkiem (do tej pory nie widziałam karmienia) 08:16 - niepokój na gnieździe,pisklęta odstraszają niewidzialnego w kamerze intruza, Większy napuszył się przez co stał się większy i bardziej groźny, opuścił skrzydła na dół i mruczy basem, Mniejszy też się przyłącza do odstraszania, widzą zagrożenie z prawej strony

08:42-09:02 - spokój, pisklęta relaksują się: leżą, siedzą, czyszczą upierzenie 09:07-09:15 - ponownie odstraszanie, kierują wzrok na prawa stronę, mruczą i "hałasują" wydając groźne dźwięki 09:19 - karmienie, rodzic natychmiast odleciał 09:25 - stoją na gnieździe, czujnie obserwują otoczenie 09:40 - kolejne karmienie, to była samica, przefrunęła na prawa gałąź, stoi tam i uważnie obserwuje otoczenie, coś jej się nie podoba

09:47 - samica odlatuje 09:48-11:03 - spokój na gnieździe, pisklęta odpoczywają: stoją, spacerują lub siedzą, często przy tym czyszczą upierzenie (dzisiaj rano obserwowałam jak Większy potrafi się już drapać łapką po szyi stojąc na jednej nodze :) ) 11:28 - pisklęta siedzą na gnieździe na ugiętych nogach 11:46 - leżą i odpoczywają 11:56 - zerwał się silny wiatr, pisklęta siedzą podparte na piętach, wiatr łamie i strąca małe gałązki, nadchodzi wielka burza 12:00 - to już nawałnica, pisklęta nadal siedzą na gnieździe pochylają się przy każdym silnym podmuchu wiatru, chyba zostało przerwane połączenie z kamerą, przekaz się zatrzymał, wygląda to groźnie i niebezpiecznie ! :(

Film: nadchodzi wielka burza (nagranie do momentu działania kamery) https://www.youtube.com/watch?v=m_x4xA1fpq4
Jest wieczór, na chwilę obecną nie ma obrazu z gniazda na dębie
|
Iganka - 2017-06-30 09:14:47 |
30-06-217
10:10 - jest obraz z kamery na gniazdo na dębie ! - pisklaki są całe i zdrowe , przetrwały nawałnicę, SZCZĘŚCIARZE, ZUCHY :dumny: :good:
Dziękujemy ekipie technicznej za ekspresowe przywrócenie transmisji z gniazda !

10:44-11:10 - młode siedzą blisko siebie, odpoczywają 11:36 - pisklęta ustawiają się do karmienia, widzą rodzica, ale ja nie widzę karmienia, bo przekaz mi się zatrzymał, widzę go dopiero o 11:38 gdy stoi na prawej gałęzi 11:48-12:00 - pisklęta są aktywne, nasłuchują, rozglądają się, Większy przeszukuje wyściółkę i stuka dziobem 12:14-12:37 - pisklęta znów odpoczywają, wróciły na swoje miejsca na lewą stronę, blisko korony gniazda, pewnie dno gniazda jeszcze nie wyschło, więc nie będą siedzieć w wilgoci 13:01-13:26 - pisklęta siedzą, czyszczą i rozczesują dziobami upierzenie, Większy wstał, trzeba rozprostować nogi

13:46 - przyleciał rodzic, (to samica?), karmienie i szybki odlot 14:10 - pisklęta siedzą na lewej górnej części gniazda 14:30 - zaczyna padać i wzmaga się wiatr, młode przeniosły się na środek gniazda, siedzą podparte na piętach 14:55 - deszcz już coraz słabszy, popadało przelotnie, ale pisklęta zmokły 15:21-16:05 - pisklęta chodzą po gnieździe, czyszczą przemoczone pióra, ale słońce rozbłysło, więc szybko wyschną

16:20-16:30 - pielęgnacja upierzenia trwa, Większy wymachuje skrzydłami, suszy je i przy okazji ćwiczy ich siłę 16:58 - pisklęta siedzą po prawej stronie, blisko wylotu gniazda 17:03 - i znów zrywa się wiatr i zaczyna padać deszcz, pisklęta ponownie wracają na środek gniazda, siedzą podparte na piętach 17:42-18:00 - popadało przelotnie, teraz znów trzeba się wysuszyć, spacerują po gnieździe, stoją lub poprawiają patyki w koronie gniazda (jakby instynkt podpowiadał, że deszcz może naruszyć konstrukcję ich domu) 18:05-18:19 - Mniejszy wachluje skrzydłami, Większy czesze pióra posuwistymi ruchami dzioba, przejaśnia się, potem następuje zmiana, Większy mocno wymachuje skrzydłami, a następnie przechadza się po gnieździe, co za postawa - wyprostowana sylwetka, szyja wyciągnięta w górę, prawdziwa gracja i elegancja :) 18:48-18:56 - pisklęta siedzą obok siebie , dzioby mają skierowane w lewą stronę, ogony do środka gniazda 19:59 - pisklęta leżą wciąż w tym samym miejscu, przygotowują się do nocnego odpoczynku 20:12-20:40 - na dobranoc wysłuchały piosenki ptaszka, który zaśpiewał gdzieś bardzo blisko gniazda, ale pisklęta jeszcze się wiercą, Większy prostuje skrzydła i nogi, jeszcze przeczesuje upierzenie 21:50 - śpią, ale czujnie na nocne odgłosy lasu

|
Iganka - 2017-07-01 08:31:53 |
01-07-2017
00:44 - pisklęta drzemią, ale niespokojnie, wiercą się, potrząsają głowami, przeczesują upierzenie, zmieniają ułożenie, jakby odpierały jakieś insekty, owady(?) 01:48 - jakiś mały niepokój wybudza je z drzemki, buczą ostrzegawczo, nie trwa to długo, w zasięgu obiektywu kamery nic nie widać 02:00 - pisklęta ułożyły się ponownie do drzemki 03:18 - śpią w takim samym ułożeniu, jak prawie godzinę temu 03:35-03:49 - podczerwień już się wyłączyła, pisklęta nadal leżą na gnieździe już wybudzone 03:55-04:24 - pisklęta już na nogach, wybudzone czyszczą i pielęgnują upierzenie 04:31-05:46 - czujna drzemka 06:07-06:57 - czynna aktywność - wstają na proste nogi, intensywnie czyszczą upierzenie, przechadzają się po gnieździe, prostują skrzydła

07:03-07:08 - pisklęta są lekko zaniepokojone, z uwagą kierują wzrok w jeden punkt wprost na kamerą, są wyprostowane, siedzą podparte na piętach, ale tylko w ciszy obserwują 07:11-07:19 - wyluzowały się, siedzą jeszcze w tym samym miejscu, ale zaczęły już spokojnie czyścić upierzenie 07:22 - przyleciał rodzic, to samiec, karmienie, rodzic po wyłożeniu pokarmu wyfruwa z gniazda, nie widać go, choć pisklęta jeszcze wciąż go przywołują 07:26 - pisklęta stoją, cisza na gnieździe 07:28 - szczebioczą delikatnie i kierują wzrok w prawo, gdzie odleciał rodzic 07:33-08:13 - cisza na gnieździe, pisklęta zajmują się intensywną pielęgnacją upierzenia 08:17 - odpoczynek, siedzą w górnej części gniazda, zwrócone dziobami na wprost do grubego konaru 08:27 - karmienie, przyleciała samica, po wyłożeniu pokarmu natychmiast odfrunęła w prawo, pisklęta wybierają z gniazda każdy okruszek z pokarmu

09:07 - odezwał się kruk gdzieś blisko gniazda, pisklęta nasłuchują i obserwują 09:28 - pisklaki ułożyły się bliżej dolnej krawędzi gniazda, odpoczywają, nie śpią

09:49-11:00 - pisklęta pielęgnują upierzenie, teraz robią to bardzo często, przy każdej okazji: siedząc, stojąc, podczas odpoczynku, również często przechadzają się po gnieździe 11:09 - pisklęta zwróciły się w prawa stronę w przysiadzie, jak na przywitanie rodzica, ale już po chwili zorientowały się, że nie jest to rodzic i zmieniły ton na odstraszający intruza niemile widzianego przy gnieździe 11:13 - teraz pokazał się bocian na prawej gałęzi, nie był to rodzic
Film: https://www.youtube.com/watch?v=rv83F0sc8Xo
11:12 - obcy bocian przefruwa na gałąź przy grubym konarze na wprost, po ok. dwóch minutach ukrył się konarem 11:16 - pisklęta uspokoiły się, nie widzą go a może już odleciał? 11:29 - na gnieździe spokój, pisklęta czyszczą upierzenie 11:58 - znów chyba zobaczyły obcego, odstraszają, wodzą za nim wzrokiem (w kamerze go nie widać), jakby przefruwał z gałęzi na gałąź 12:08-13:45 - relaks i odpoczynek, pisklęta na przemian siedzą na gnieździe lub zajmują się pielęgnacja upierzenia 13:26 - przyleciał rodzic, to samiec, karmienie i wylot rodzica w prawą stronę

13:48 - ponownie rodzic na gnieździe tym razem to samica, karmienie, widać było, że Mniejszemu udało się przechwycić co najmniej jedną spora rybę, jest najedzony co widać po grubości jego szyi 14:47 - drzemka, pisklęta odpoczywają i trawią :) 15:25 - zaczyna padać kropić deszcz, ale to tylko przelotny i krótkotrwały opad 16:31 - Większy zaczyna prezentację swoich skrzydeł i ćwiczenia, z dużą siłą już nimi wymachuje :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Zw-k46d0Ih8


16:51-17:50 - odpoczynek, pisklęta siedzą, zwrócone przodem w kierunku lewego konara, w trakcie relaksu wsłuchują się w odgłosy cywilizacji (motor/samochód?) 17:52 - Większy już odpoczął i zaczął czyścić swoje upierzenie, ale już po chwili układa się obok Mniejszego 18:19-18:53 - drzemka, o tej porze aktywność piskląt jest już mniejsza niż do południa 19:45 - włączyła się już podczerwień, pisklęta drzemią wciąż w tym samym miejscu 19:58 - Większy wstał, pomachał skrzydłami, po chwili jeszcze raz i potem usiadł obok Mniejszego 20:16 - teraz Mniejszy wachluje i prostuje nogi 20:30 - pisklęta siedzą płasko, blisko siebie, zwrócone dziobami na konar po prawej stronie, zaczyna padać niewielki deszcz 21:31 - słychać strzał, ale pisklęta nie reagują, dalej siedzą w tym samym miejscu 21:35 - wstały na chwilę, ale po chwili znów ułożyły się na gnieździe na tym samym miejscu 21:44 - śpią, cisza w lesie
|
Iganka - 2017-07-02 08:30:51 |
02-07-2017
01:06 - pisklęta śpią spokojnie nie zmieniając miejsca na gnieździe, ułożone blisko siebie, przodem zwrócone na prawą stronę 02:20 - zaczyna padać deszcz, pisklęta siedzą wyprostowane, podparte na piętach 03:12 - Większy siedzi na gnieździe płasko, Mniejszy usiadł na pietach 03:26 - krótka drzemka, być może przestało padać 04:08-04:16 - pisklęta są mocno przemoknięte, deszcz wciąż pada 04:25-05:41 - stoją na gnieździe nieruchomo, skulone i zmoknięte

06:45 - teraz siedzą podparte na piętach, tułów wyprostowany, głowa i szyja wtulona w tułów, podmuchy silniejszego wiatru dodatkowo strząsają z liści wodę na gniazdo 07:03 - deszcz wciąż pada, choć trochę drobniejszy 07:16 - nadal pada i wieje wiatr 08:11-08:56 - deszcz przestaje padać, pisklęta zaczynają rusza się po gnieździe, wstają, rozciągają skrzydła, przeczesują zmoczone pióra, do tej pory nie było karmienia

09:28 - pisklęta intensywnie pielęgnują upierzenie, deszcz nie pada, w lesie od razu odezwały się inne ptaki 09:31 - przejaśnia się, skrzydła poszły w ruch, Większy wachluje nimi mocno, szybciej się wysuszą pióra 09:33 - teraz Mniejszy rozwinął swoje skrzydła, choć nie tak odważnie jak Większy, pisklęta chodzą po gnieździe 09:35 - i teraz nastąpiło to, na co pisklęta najbardziej oczekiwały - karmienie :), przyleciał samiec, po wyłożeniu pokarmu oczywiście odleciał niezwłocznie

09:39 - młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami 10:06 - pisklęta dokładnie wyczesują pióra posuwistymi ruchami dzioba, czyszczą je, Większy rozkłada skrzydła skrzydła, wachluje nimi uginając nogi i pracując przy tym całym tułowiem 11:02 - Mniejszy stoi, większy siedzi, odpoczywają każdy po swojemu :) 11:06 - widzą rodzica, przywołują 11:09 - przyleciała samica, karmienie, za chwilę odfruwa nad lewym konarem 11:18-11:20 - pisklęta przywołują delikatnie, może rodzic w pobliżu jeszcze krąży a może tylko ze sobą "rozmawiają" ? 11:36 - siedzą blisko siebie dziobami zwrócone do lewego konaru 12:10-12:22 - siedzą w tym samym miejscu jw. drzemią, odsypiają nocny deszcz

12:57-13:21 - czyszczą intensywnie upierzenie, obydwa równocześnie 13:38-13:52 - chodzą po gnieździe lub czyszczą i przeczesują pióra 14:19-14:54 - drzemka, ale czujna, każdy nieznany dla nich dźwięk zwraca ich uwagę 14:59 - przyleciał rodzic (samiec?), karmienie, pokarm znika w mgnieniu oka, trudno zauważyć co przyniósł rodzic
15:28 - siedzą sobie spokojnie w dolnej części gniazda bliżej prawego konaru 16:05 - Mniejszy ćwiczy skrzydła, potem przechadzka po gnieździe 16:22 - odpoczynek, obydwa siedzą płasko blisko prawego konaru 16:27 - ekspresowe karmienie, rodzic szybko wyfruwa z gniazda na prawą stronę

16:50 - siedzą podparte na pietach i wpatrują się w kierunku kamery, po ich pogrubionych wolach widać, że są najedzone, chyba ten ostatni posiłek był obfity 16:58 - drzemka 17:04 - wiatr powiał trochę mocniej, ale na pisklętach nie zrobiło to wrażenia, nie przerywają drzemki 17:29-18:00 - pisklęta nadal siedzą blisko siebie i odpoczywają 18:26 - wiatr niesie głośny dźwięk syreny, pisklęta tylko otworzyły oczy, nie ruszają się z miejsca, przyzwyczaiły się już do odgłosów cywilizacji :)

19:06-19:30 - pisklęta śpią 19:52 - Większy wstał, rozprostował skrzydła, coś stuknęło, pisklaki od razu wstały na baczność i zamruczały, ale po chwili już znów się ułożyły blisko siebie i drzemią 20:00-20:38 - pisklaki spokojnie śpią
|
Iganka - 2017-07-03 08:54:09 |
03-07- 2017
01:00-02:13 - pisklęta śpią, przez cały czas w tym samym miejscu 02:39 - widać już jasną plamę nieba na wprost kamery, pisklęta jeszcze drzemią 03:05 - rozwidnia się, pisklęta powoli wybudzają się 03:50 - słuchają głosów ptaków, które również budzą się z nocnego odpoczynku
Film: las się budzi... https://www.youtube.com/watch?v=LsWCt66zKXI
04:14-04:52 - pisklaki wstają na nogi, prostują tułów i skrzydła, przechadzają się po gnieździe, przekładają patyki w koronie gniazda 05:22 - obydwa drzemią na stojąco 05:57 - przyleciał rodzic (wcześnie dzisiaj),karmienie i szybki odlot bociana

06:12-05:50 - pisklęta stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 07:04 - kolejne karmienie (samica?) 07:12 - pisklęta siedzą wsparte na piętach na wprost kamery, pozują 08:05-08:17 - Większy ćwiczy skrzydła, rozkłada je szeroko i wachluje nimi, spaceruje po gnieździe, obydwa synchronicznie kierując wzrok obserwują przelatujące ptaki blisko gniazda 08:28 - przyleciał bociani rodzic z patykami w dziobie, gwiżdże cicho, nie karmi, obserwuje otoczenie gniazda, jakby lekko zaniepokojony 08:32 - teraz podaje pokarm, chyba jakaś mała porcja i szybko odlatuje w lewą stronę
Film: karmienie https://www.youtube.com/watch?v=Y-003ULMOQg
08:42 - Mniejszy chce się podrapać po szyi łapką (już drugi raz to dzisiaj obserwuję), jeszcze musi poćwiczyć :) 09:00 - ponownie przyleciał rodzic, wydaje mi się, że to samica (może nie odleciał po ostatnim karmieniu i wróciła?), karmienie i szybki odlot w prawą stronę

09:17-09:29 - siedzą płasko z dziobami zwróconymi do kamery 09:51 - pisklęta nadal siedzą w tym samym miejscu jw. 10:29 - pisklęta nadal odpoczywają w tym samym miejscu (o 10:00 podniósł się na chwilę Większy, o 10:25 wstał Mniejszy) 10:30 - Mniejszy ładnie pracuje skrzydłami :) 10:31 - Mniejszy usadowił się już obok Większego i znów odpoczywają w tym samym miejscu jak prawie godzinę temu 10:48-11:16 - pisklęta ruszyły się z miejsca, czyszczą upierzenie, stoją lub siedzą wsparte na piętach 11:52 - słuchają z uwagą odgłosów spod gniazda 12:00-12:52 - ułożyły się na wprost prawego konaru, jak poprzednio 13:10 - siedzą wsparte na piętach w tym samym miejscu 13:18 - karmienie, po wyłożeniu pokarmu natychmiast rodzic natychmiast odleciał odleciał 13:28 - chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę a po chwili usiadły na ugiętych nogach 13:55 - siedzą płasko, dzioby skierowane na prawy konar 14:15 - ponownie karmienie :) , to chyba przyleciał samiec, były kilka ryb średniej wielkości, po wyłożeniu pokarmu samiec natychmiast odleciał 14:20 - pisklęta usiadły na piętach na przeciw kamery, każdy wyprostował tułów, widać ich pękate wola :) ale dzisiaj (jak do tej pory) było wyjątkowo dużo karmień

14:25 - pisklaki stukają dziobami, przeszukują wyściółkę 14:55 - pisklęta ułożyły się płasko jeden obok drugiego w dolnej części gniazda blisko prawego konaru 15:27-15:50 - Mniejszy jeszcze siedzi płasko, Większy usiadł prosto wspierając się na piętach, wstawały pisklaki w tym czasie, ale tylko aby się wypróżnić i przeciągnąć skrzydło 16:19-16:37 - stoją, czyszczą upierzenie 16:47-17:16 - siedzą płasko w dolnej części gniazda przy prawym konarze, drzemią 17:16 - przyleciał rodzic, to chyba samiec, karmienie - no, pięknie, to już siódme karmienie dzisiaj ! ( które widziałam) 17:25-18:01 - pisklęta są aktywne, chodzą po gnieździe, siedzą wyprostowane podparte na piętach, "gadają" :) chyba do siebie, bo rodzic już dawno odleciał 18:14-19:35 - wyciszają powoli, choć jeszcze chyba żal im zakończyć dzisiejszego dnia 19:48 -20:00 - teraz już drzemią, ale czujnie,


|
Iganka - 2017-07-04 08:17:12 |
04-07-2017
03:01 - pisklęta już nie śpią, siedzą płasko na gnieździe, rozwidnia się 03:16 - teraz już na prostych nogach, obydwa czyszczą upierzenie 03:22-04:33 - usiadły tuż u wylotu z gniazda po prawej stronie, drzemią 05:55 - chyba pada drobny, przelotny deszcz, pisklęta przeniosły się bliżej środka gniazda, siedzą podparte na piętach 05:27-06:10 - teraz już siedzą płasko,dziobami zwrócone na konar po prawej stronie 06:27 - nadal siedzą w tym samym miejscu 06:35 - Mniejszy stoi i czyści swoje upierzenie 06:38 - Większy pozbywa się wypluwki i zaraz ją usuwa na brzeg gniazda
Film: wypluwka https://www.youtube.com/watch?v=MqwGx1bLHf8
06:56 - obydwa pisklaki pielęgnują swoje upierzenie 07:07-07:09 - Mniejszy już potrafi drapać się po szyi łapką stojąc równocześnie na jednej nodze :) , po chwili rozkłada skrzydła i wachluje nimi 07:14-08:11 - pisklęta wyczekują na posiłek

09:18 - stoją na gnieździe, przeczesują pióra, Większy usiadł na piętach, ale w dalszym ciągu pielęgnuje swoje upierzenie 09:26 - przyleciał rodzic, to samica, karmienie piskląt, po wyłożeniu pokarmu rodzic natychmiast odlatuje zdecydowanym lotem 09:52 - drzemka, Większy na stojąco, Mniejszy siedzi wsparty na piętach, są jednak czujne, nasłuchują

...........
11:36 - pisklaki zaczynają przywoływać, ale szybko zorientowały się, że to nie rodzic , obcy bocian przefrunął na gałąź odchodzącą od konaru na wprost, po chwili bocian przefrunął za konar, może odleciał?

11:56 - zrywa się wiatr, pisklęta siedzą na piętach jeden obok drugiego przodem do kierunki wiatru 12:02 - zaczyna padać, zachmurzyło się 12:17 - przejaśnia się, przestało padać, Mniejszy stoi skulony, Większy siedzi na piętach 12:18 - pisklęta zaczynają przywoływać (podobnie jak rodzica) z prawej strony 12:25 - teraz zwracają wzrok w lewą stronę, po chwili ucichły, nikt nie przyleciał 12:32 - ponowne "wołanie" i ucichły 12:35 - znalazły "coś" :) w koronie gniazda po lewej stronie, wybierają szybko 12:45- Mniejszy siedzi wsparty na piętach, Większy stoi, jeszcze nie wyschły dobrze po deszczu 12:52 - zaświeciło słońce, teraz pióra wyschną szybko 13:00 - pisklęta znów przywołują zwracając się w prawą stronę 13:07 - Większy uparcie przywołuje, Mniejszy ucichł 13:12 - wreszcie się pokazał bocian zza konaru na wprost, przefrunął na gałąź, stoi, pisklęta "hałasują" 13:14 - bocian przefrunął z gałęzi za konar na wprost kamery

13:15-13:31 - pisklęta cały czas "hałasują", więc obcy jeszcze nie odleciał 13:34 - pisklęta ucichły 13:54 - przyleciał rodzic, wydaje mi się, że to samica, karmienie

14:07 - Większy stoi, Mniejszy siedzi wsparty na piętach, cisza, odpoczywają 14:54-15:57 - pisklaki siedzą przodem do kamery, czasem czeszą pióra 16:30 - siedzą płasko w tym samym miejscu 16:58 - przyleciał rodzic, wydaje mi się, ze jest to samiec, po podaniu pokarmu przefrunął na suchą gałąź po prawej stronie a potem na górną gałąź wychodzącą z konaru na wprost a następnie schował się za konarem, pisklęta jeszcze szczebiotały wiedząc, ze rodzic wciąż tam jest

17:07 - ucichły, prawdopodobnie rodzic odleciał 17:53-18:03 - siedzą płasko, przodem do kamery, drzemią 19:10 - nic się nie zmieniło, pisklęta drzemią w tym samym miejscu jak wyżej 19:23-19:28 - młode wstają, zasiedziały się trochę, więc teraz wykonują gimnastykę, rozciągają skrzydła, wachlują nimi,przechadzają się po gnieździe
 
19:32 - pisklaki już układają się z powrotem do drzemki, najpierw Mniejszy obok niego siada Większy, w tym samym miejscu jak przed gimnastyką 20:02-21:01 - drzemią, czasem jednak widać, że oczka im iskrzą, ale nie ruszaja się z miejsca 21:50-22:00 - śpią
|
Iganka - 2017-07-06 06:58:24 |
06-07-2017
02:50 - pisklęta już nie śpią, chociaż jeszcze siedzą płasko na gnieździe, przytulone, blisko siebie 03:25-03-36 - drzemka 03:53-04:29 - pisklaki powoli budzą się, zaczynają czyścić upierzenie, wstają na nogi, przeszukują wyściółkę 05:33-06:41 - stoją na gnieździe, Większy stoi w bezruchu, schował dziób w piórach na szyi i piersi, przybywa im coraz więcej czarnych piór, zmienia się ich sylwetka, tułów już nie przypomina okrągłej puszystej kulki - wydłuża się przybierając smuklejszy kształt, skierowany ogonem do dołu 06:42 - karmienie, pierwsze śniadanie podała pisklętom samica, po wyłożeniu posiłku natychmiast odleciała
Film: https://www.youtube.com/watch?v=imSW-dHXTgk

06:47-06:52 - młode przeszukują jeszcze wyściółkę, stukają przy tym dziobami 06:56-07:19 - Mniejszy siedzi podparty na piętach z wyprostowanym tułowiem, Większy stoi w bezruchu, czasem, przeczeszą pióra 07:43 - Większy rozkłada skrzydła na całą szerokość, wymachuje nimi z dużą siłą 07:54 - obydwa siedzą podparte na piętach, w tej pozycji przeszukują wyściółkę w zasięgu dzioba 08:19-08:41 - odpoczywają, siedzą płasko, ale nie śpią 08:43 - poderwały się szybko z pozycji siedzącej, jakby zobaczyły rodzica, ale po chwili ucichły i znów usadowiły się na gnieździe 08:54-09:37 - pielęgnacja piór, odpoczynek w pozycji siedzącej, obserwują i słuchają odgłosów z lasu 10:08 - ciekawa sytuacja: miało być karmienie, przyleciała samica (?), ale przerwała opróżnianie wola, bo właśnie nadleciał z prawej strony bocian, który wylądował za konarem na wprost, zaczął głośno gwizdać, samica wyfrunęła z gniazda ( ale może jednak jakiś mały fragment zdążyła samica wydobyć z wola?), po chwili obcy bocian również odleciał w tym samym kierunku (w prawo)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=u8OROKj9lKw

10:26 - pisklęta ponownie przywołują rodzica, ale nikt nie pojawił się przy gnieździe, młode ucichły 11:20-11:44 - intensywna pielęgnacja upierzenia 11:57 - Mniejszy ćwiczy skrzydła, krótko to trwało 12:37 - karmienie, tym razem chyba przyleciał samiec, pokarm został podany szybko i tak samo szybko zniknął z gniazda a rodzic odleciał 13:07 pisklęta jakiś czas stały, teraz już szykują się do odpoczynku, siadają na piętach 13:30-15:15 - młode prawie cały czas siedzą, jeśli któryś wstanie, to tylko na chwilę i zaraz układa się z powrotem obok drugiego

16:05 - pisklęta siedzą w tym samym miejscu już prawie godzinę 16:18 - Mniejszy wstał na chwilę, ale zaraz usiadł na piętach, w tej pozycji czyści upierzenie 16:31-17:00 - odpoczywają siedząc płasko w tym samym miejscu, cisza 17:03-17:30 - młode są teraz aktywne, Większy ćwiczy skrzydła, Mniejszy rozciąga raz po raz skrzydło na całą długość, spacerują po gnieździe

17:42 - drzemią na stojąco, cisza i spokój w lesie 17:51-18:45 - młode ułożyły się przodem do suchej gałęzi i w tym miejscu siedzą cały czas 19:00-19:14 - młode są aktywne, najbardziej Mniejszy, ćwiczy skrzydła z wielkim rozmachem
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ULHhrdX8-mw
19:22-20:05 - pisklaki ułożyły się blisko siebie przodem do prawego konaru, są wyciszone, drzemią 20:38 - nadal są w tym samym miejscu, ale teraz w ciemności widać, że jeszcze nie śpią
 
Sympatycy i obserwatorzy gniazda na dębie na Facebooku, wybrali dla piskląt imiona, zostały one ogólnie akceptowane i w coraz szerszych kręgach używa się tych właśnie imion, więc może czas nazywać je tu, na naszym forum tak samo, aby nie było wątpliwości, że przecież to te same pisklaki ??? :)
Większy - to WOODEK Mniejszy - to MALWINA
|
Iganka - 2017-07-07 08:42:03 |
07-07-2017
00:04 - Woodek obudził się, posiedział chwilę na piętach i ponownie ułożył się obok Malwiny 00:09-01:02 - pisklaki zmieniły miejsce na gnieździe, przesunęły się bardziej do środka, śpią czujnie 01:35 - nocny spacer po gnieździe :) 01:44-02:00 - już siedzą płasko, ale nie śpią, zwłaszcza Malwina nie może spać 02:17-02:11 - pierwsza wstała Malwina, potem Woodek, stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 02:21-03:12 - pisklaki stoją, pielęgnują upierzenie

03:39 - siedzą płasko obok siebie przodem do kamery 04:05 - drzemka 04:19-04:38 - stoją spokojnie na gnieździe, Malwina pozbyła się wypluwki 05:33 - słońce zagląda do gniazda, oświetla gniazdo niskimi promieniami 06:13 - przyleciał rodzic z pierwszym śniadaniem, to samica, po wyłożeniu pokarmu natychmiast odlatuje

06:48-07:45 - pisklęta stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 08:17 - pisklęta nadal zajmują się pielęgnacja swojego upierzenia, Woodek stojąc , Malwina siedzi wsparta na piętach 08:28 - karmienie, to chyba samiec przyniósł pokarm

08:32-08:50 - pisklęta chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, stojąc czyszczą swoje pióra 09:22 - drzemka, siedzą płasko na środku gniazda odwrócone do siebie przeciwlegle 09:38 - pisklaki pozostają w tym samym miejscu i pozycji, nie śpią 09:57-10:08 - obydwa już stoją na gnieździe, skuliły się, schowały głowy w tułów, drzemią 10:36 - usiadły obok siebie przy prawym konarze 10:48 - wstają, czyszczą upierzenie, Malwina macha skrzydłami, jest pochmurno od rana, słońce im rozgrzewa gniazda 10:50 - przywołują rodzica, na gniazdo po chwili przylatuje samica, karmienie, po wyłożeniu pokarmu poleciała nietypowo w górę w stronę lewego konara
Film; https://www.youtube.com/watch?v=2XBQjwzUpfw

11:01 - młode spacerują po gnieździe, przeszukują wyściółkę, stukają dziobami 11:31 - siedzą płasko przodem do lewego konara, odpoczywają 11:34 - błogi spokój przerywa skrzeczący głos ptaka gdzieś blisko, pisklęta nasłuchują, są skupione, trochę zaniepokojone 11:40 - wszystko wróciło do normy, interwencja nie była konieczna, pisklęta siedzą dalej w tym samum miejscu 11:48 - Woodek drzemie, Malwina stoi na straży 12:29 - teraz już pisklaki siedzą razem przodem do lewego konara 13:37 - na gnieździe spokój, obydwa pisklaki siedzą teraz przodem do prawego konara

14:00-14:30 - młode zajmują się pielęgnacją swojego upierzenia 14:35 - karmienie, to chyba samiec przyleciał, opróżnił wole i natychmiast odleciał 15:14 - obydwa siedzą obok siebie bokiem do kamery, teraz widać, który najwięcej pobrał pokarmu po wypchanych wolach - oczywiście Woodek, ma pod dziobem "balonik" :)

15:22-15:59 - siedzą płasko na środku gniazda, Woodek drzemie, Malwinie znów przypadło stróżowanie 16:30 - podobna sytuacja jw. 16:33 - teraz zamiana ról, Malwina drzemie, Woodek siedzi wsparty na piętach, wyprostowany tułów, teraz on czuwa 16:40 - pada drobny, przelotny deszcz 17:15 - pisklęta czeszą upierzenie, Malwina suszy skrzydła wachlując nimi 17:43 - drzemka 18:12 - pisklęta usiadły obok siebie przodem do prawego konara, siedzą spokojnie, drzemią 18:22 - pisklęta nadal siedzą w tym samym miejscu, drzemią 19:10 - Woodek wstał, otrzepał skrzydła, przeczesał pióra i chwilę potem znów usiadł obok Malwiny

20:05 - pisklaki śpią, nie ruszyły się z dawnego miejsca 20:17-20:33 - pada drobny deszcz, Woodek wstał, rozłożył skrzydła, powachlował nimi, postał na gnieździe i ponownie ułożył się obok Malwiny 21:42-23:01 - śpią
|
Iganka - 2017-07-08 07:54:06 |
08-07-2017
01:47-02:17 - młode bociany śpią przytulone do siebie, zajmują miejsce blisko prawego konaru 02:25-02:49 - drzemią, ale już czujnie, wciąż w tym samym miejscu,czasem otwierają oczy na chwilę, lecz nie ruszają się z miejsca 02:59 - słychać nieśmiałe ciche głosy ptaków, ale już nie tak głośne i dźwięczne jak jeszcze ok. miesiąc temu 03:16 - wilga się odezwała, to tak jak budzik dla piskląt - ożywiły się, ale jeszcze siedzą w tym samym miejscu, w którym spędziły noc 03:22 - pierwszy podniósł się Woodek, siedzi na ugiętych nogach przez chwilę, potem wstał i przeciągnął skrzydła 03:27-03:30 - Malwina również wstała, młode czyszczą upierzenie, przeszukują wyściółkę 03:38-04:30 - ponownie ułożyły się płasko na gnieździe, prawie w tym samym miejscu, jak w nocy, drzemią 05:09-06:30 - pisklaki stoją na gnieździe, intensywnie pielęgnują upierzenie, wyczesują je posuwistymi ruchami dzioba

06:34 - obok gniazda przeleciał jak błyskawica dość duży ptak (to jastrząb), pisklęta wszczęły alarm, ptak musiał zatrzymać się blisko gniazda, bo młode zareagowały na jego obecność pomrukami odstraszającymi, strzelaniem dziobami i bojową postawą
Film: https://www.youtube.com/watch?v=8nL69deqEv8
06:37 - intruz musiał chyba już odlecieć, co było widać po zachowaniu piskląt 06:41-07:10 - niepokój mija, młode czyszczą upierzenie stojąc, w dalszym ciągu jeszcze uważnie obserwują otoczenie gniazda 07:20 - już z daleka dostrzegły rodzica, przywołują, przyleciała samica, szybkie opróżnianie wola i odlot

07:40-08:04 - młode chodzą po gnieździe, obserwują okolicę, przeczesują pióra 08:06-08:08 - Woodek trochę poćwiczył skrzydła demonstrując przed kamerą ich wielkość i siłę 08:33 - słychać w pobliżu zawodzący głos ptaka, młode prostują się, obserwują i słuchają, trwało to tylko przez chwilę, niepokój szybko minął 08:51 - pisklaki stoją na gnieździe, Woodek czesze pióra 09:03 - obydwa siedzą wsparte na piętach, zajmują się pielęgnacją upierzenia 09:52 - ponownie powiało niepokojem na gnieździe ! , czy to jastrząb ? (słychać było jakby to były dwa różne głosy, dwóch ptaków?), młode zaniepokojone, Malwina stoi, Woodek siedzi wsparty na piętach, wyprostowane i bardzo czujne, na szczęście obyło się bez interwencji
Film: https://www.youtube.com/watch?v=NienNLtUldU

10:05 - na zakończenie kruk swoim krakaniem wzmaga atmosferę strachu 10:28 - na gnieździe jest już spokój, pisklęta relaksują się czyszcząc upierzenie, ale nadal są ostrożne i czujne, obserwują otoczenie 10:52 - pisklęta są skupione, nasłuchują, widzą rodzica, przywołują i ustawiają się do karmienia, przyleciał samiec, opróżnianie wola trwa nieco dłużej nie bez przyczyny - były dość duże ryby 10:57 - jeszcze szczebioczą, może widzą jeszcze rodzica? (w obiektywie kamery już go nie ma) 11:00 - przeszukują wyściółkę, stukają dziobami 11:21 - ponownie pisklęta są zaniepokojone, Malwina coś zobaczyła w dolnej części gniazda, pisklęta zaczęły odstraszać intruza, mruczą i buczą złowrogo, strzelają dziobami, trwa to tylko chwilę

11:23-11:28 - teraz już tylko obserwują, są skupione i nieruchome, zupełna cisza 11:33-11:38 - niepokój ustępuje, młode czyszczą upierzenie 11:53 - Malwina siedzi płasko, odpoczywa, Woodek stoi, cisza dookoła 12:00 - pisklaki siedzą obok siebie, odpoczywają, widzą coś w górze, obserwują, zaczęły przywoływać, tak jak rodzica 12:05 - na gniazdo przyleciał rodzic, karmienie, to była samica 12:08 - rodzic chyba jeszcze jest w pobliżu, pisklęta patrzą w prawa stronę i szczebioczą 12:30-12:57 - usiadły płasko obok siebie,przodem do lewego konara przeszukują wyściółkę w zasięgu dzioba, nasłuchują 13:24 - nadal odpoczywają siedząc blisko siebie, w tym samym miejscu 14:11 - tym razem zmieniły miejsce odpoczynku, siedzą przodem do prawego konara 14:39 - Woodek czyści upierzenie, Malwina nadal siedzi 15:14 - na suchej gałęzi po prawej stronie widać bociana, pisklęta kończą posiłek, przed chwilą prawdopodobnie było karmienie 15:49-16:00 - pisklęta cały czas są skupione nasłuchują odgłosów z lasu 16:15 - karmienie, pokarm przyniosła chyba samica

16:22-17:05 - pisklęta stoją na gnieździe, potem układają się w płaskim siadzie, drzemka 17:18-17:27 - drzemka 17:35 - Woodek wstał, Malwina nadal siedzi 18:11-19:09 - odpoczywają, drzemią z głowami ułożonymi na koronie gniazda, można powiedzieć , że leżą :) 19:45 - młode są znów aktywne, ćwiczą skrzydła 19:58-20:10 - śpią, głęboko, nie ruszają się

20:39 - obudziły się, obydwa , jeden po drugim wypróżniają się, przeciągają skrzydła, stoją na gnieździe, przeczesują upierzenie 20:51-20:59 - ponownie ułożyły się blisko siebie w tym samym miejscu co poprzednio - przy prawym konarze 21:00-21:05 - wystrzały- fajerwerki, pisklęta nadal siedzą przytulone do siebie, nie śpią nasłuchują, są skupione 21:44-21-50 - pisklęta wybudziły się, czyszczą upierzenie, rozciągają skrzydła 21:53-22:01 - siedzą wsparte na piętach, drzemią, ale drzemka jest czujna, przeczesują upierzenie 22:05 - ułożyły się w siadzie płaskim blisko siebie, na wprost prawego konaru, drzemią
|
Iganka - 2017-07-09 09:26:22 |
09-07-2017
00:58 - młode wcale nie śpią :) stoją i zajmują się czyszczeniem upierzenia 01:28-02:43 - teraz już śpią, nawet ułożyły głowy na podłożu gniazda 02:45-03:21 - pisklaki powoli budzą się, wstają, czyszczą upierzenie, prostują skrzydła 03:21-04:20 - drzemka 04:40-05:31 - młode rozpoczynają dzienną aktywność, wstają, przeciągają skrzydła, wachlują nimi, wsłuchują się w odgłosy lasu, przeszukują wyściółkę 06:05-07:54 - młode bociany coraz więcej czasu spędzając stojąc na gnieździe, w tej pozycji pielęgnują swoje upierzenie, drzemią, szukają w wyściółce jakiś małych okruszków po posiłkach i z coraz większą uwagą obserwują otoczenie gniazda

08:00 - pisklaki są zniecierpliwione, przechadzają się po gnieździe, do tej pory nie było posiłku, Woodek odważnie staje na krawędzi gniazda 08:17 - karmienie, wydaje mi się, ze posiłek przyniósł samiec 08:19-09:04 - nadal czekają, pospacerowały po gnieździe, postukały dziobami i usiadły, dookoła cisza, słońce zagląda im do środka gniazda 09:06 - kolejne karmienie, to samica, po wyłożeniu pokarmu szybko "ucieka" z gniazda

09:20-10:04 - w słońcu za gorąco, młode więc zmieniły miejsce na gnieździe, teraz siedzą wsparte na piętach, drzemią, w krótkim czasie słońce schowało się w gęstwinie liści, na gnieździe jest cień, więc mogą spokojnie odpoczywać 10:21 - siedzą płasko wsparte na piętach przodem do kamery, skubią sobie nawzajem pióra na szyi albo przeszukują szczeliny korony gniazda 11:53 - Malwina napuszyła się, coś widzi, Woodek też coś zobaczył, ale jest tylko skupiony, nie interweniują, może jakiś przelatujący ptak je zaciekawił? 12:05-13:01 - siedzą przodem do prawego konara, trochę drzemią albo przeszukują wyściółkę w zasięgu swoich dziobów, wyłapują drobne patyczki i przerzucają je dziobami 13:15-13:41 - gniazdo jest teraz oświetlone słońcem, młode siedzą , wstają prostują nogi 13:46 - przyleciała samica, karmienie i szybki odlot 13:57-14:08 - siedzą płasko, blisko siebie, odpoczywają 14:11 - karmienie, samiec przyniósł pokarm

14:23-15:36 - odpoczywają siedząc na piętach lub płasko, czasem stoją aby wyprostować nogi 16:13 - starannie czyszczą upierzenie 16:31-16:43 - drzemka, siedzą płasko, przodem zwrócone do kamery 17:00 - młode ożywiły się, Malwina wstała, przeciąga skrzydła, potem wachluje nimi, pielęgnuje upierzenie, Woodek siedzi i przeszukuje szczeliny w patykach korony gniazda 17:07-17:10 - teraz Woodek rozciąga ogromne skrzydła i wachluje nimi mocno 17:19-17:44 - odpoczywają siedząc płasko bokiem do prawego konaru

18:00-20:02 - młode spacerują po gnieździe, odpoczywają siedząc, drzemią 20:23 - Malwina zaczyna ćwiczyć skrzydła wymachując nimi z całej siły, po ok. dwóch minutach dołączył się Woodek, też ćwiczy swoje skrzydła wachlując nimi mocno 20:27 - młode zaczynają pielęgnację upierzenia 2038-20:59 - pisklaki śpią, ułożyły się bokiem do prawego konaru 21:18 - wybudził je jakiś trzask, ale tylko słuchały przez chwilę nie ruszając się z miejsca 21:20 - śpią spokojnie

|
Iganka - 2017-07-10 09:02:30 |
10-07-2017
02:00-02:13 - pisklaki nie śpią, obudził je jakiś hałas, jakby coś spadało z drzewa, siedzą wsparte na piętach, potem podniosły się, stoją 02:13 - ułożyły się z powrotem do drzemki 02:48-02:55 - słychać delikatny śpiew ptaszka, Woodek wstał, Malwina też już się podniosła z pozycji siedzącej, czyszczą upierzenie 03:13-04:00 - drzemka 04:07 - młode budzą się, prostują skrzydła, czyszczą upierzenie, słychać hałas piły mechanicznej(?), może jakieś prace w lesie 04:31-04:57 - słychać w tle skrzeczący głos ptaka, pisklaki słuchają z uwagą 05:09 - młode szczebioczą, przywołują rodzica, ustawiają się do karmienia 05:10 - przyleciał rodzic, to chyba samiec, karmienie, odlot rodzica 05:27 - rodzic prawdopodobnie nie odleciał daleko, pisklaki przywołują go wzrok kierują w prawą stronę 05:38-06:16 - cisza, umilkły, czyszczą intensywnie swoje pióra

06:27-06:35 - pisklaki znów rozpoczynają nawoływanie, może rodzic zaniepokojony odgłosami prac leśnych (może widział również ludzi?) nie odleciał, może jest w pobliżu gniazda? 06:45 - piła pracuje coraz głośniej, młode nie zwracają uwagi na to, zajęte są sobą 06:47-07:48 - młode zajmują się pielęgnacja upierzenia 08:34-08:43 - pisklęta znów rozpoczęły przywoływanie rodzica, siedzą podparte na piętach i stanowczo nawołują 08:46 - to już wygląda raczej na odstraszanie, pisklęta obróciły się w stronę konaru na wprost kamery, siedzą na pietach i hałasują stanowczo rytmicznie kiwając głowami 08:47 - widać przelatującego bociana za gruby konar na wprost kamery, schował się za nim, pisklęta ucichły 08:48 - ucichły, piła też przestała pracować od jakiegoś czasu
Film: kto więc odwiedził gniazdo, rodzic czy obcy? https://www.youtube.com/watch?v=yRDgY9U1KE0
09:20-09:31 - pisklęta rozpoczęły ponowne, stanowcze przywoływanie rodzica 09:32 - ucichły, rodzic odleciał ?, karmienia nie było, na takie zachowanie rodzica "wyprowadzające" młode z gniazda jeszcze za wcześnie, więc albo rodzic jest w pobliżu i kontrolnie obserwuje gniazdo albo to obcy bocian ? 09:59 - cisza na gnieździe, Woodek stoi, Malwina siedzi wsparta na piętach, wzrok kierują cały czas na prawą stronę 10:07 - Malwina siedzi płasko na gnieździe, Woodek stoi na straży 10:15-11:04 - młode siedzą wsparte na piętach, przeszukują wyściółkę 11:08 - pisklęta zaczynają przywoływanie rodzica 11:10 - przyleciał rodzic samiec(?), karmienie, dwa razy opróżnia wole, odfruwa w górę nad lewym konarem, pisklęta dokładnie wybierają z wyściółki "okruchy", stukają przy tym dziobami
Film: https://www.youtube.com/watch?v=hw9-n9kBY5w
11:14 - młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami, Malwina ma "czkawkę" :) 12:30-13:00 - spokój na gnieździe, pisklęta odpoczywają aktywnie, stoją, przechadzają się po gnieździe, siedzą wsparte na piętach 13:34 - młode przywołują rodzica 13:36 - na gnieździe wylądował rodzic, to chyba samica, karmienie , rodzic zaraz odleciał w prawo 13:48 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, stukają dziobami, Woodek ma już piękny "żabot" z czarnych piór z przodu szyi, szczególnie ładnie się prezentuje, gdy wyprostuje tułów :)

14:52 - karmienie, z pokarmem przyleciał samiec

15:06-16:35 - pisklęta odpoczywają, siedzą płasko u wylotu gniazda po prawej stronie, drzemią, wstają aby rozprostować nogi 16:47-17:22 - na gnieździe spokój, pisklęta są aktywne, czyszczą upierzenie, stoją na gnieździe, potem przychodzi czas relaksu i drzemka 18:04 - Woodek prezentuje skrzydła rozkładając je i wachlując, Malwina siedzi płasko na gnieździe, podobnie jak w ubiegłym roku na gnieździe na sośnie Woodek wykazuje cechy młodego samczyka? :) , rozpiera go energia, ciekawe jakie będą wyniki badań DNA ?
Film: https://www.youtube.com/watch?v=82bOK980WjE
18:18 - zerwał się dość silny wiatr, włączyła się podczerwień, pisklęta siedzą płasko obok siebie przodem do lewego konaru 18:24-18:30 - nadal wieje, nie widać popłochu wśród piskląt, spokojnie siedzą, Malwina nawet drzemie 18:39 - pada deszcz, opady są krótkotrwałe i niewielkie 18:40-18:49 - Woodek otrząsa upierzenie z wody, suszy skrzydła, Malwina nadal siedzi 18:59 - Woodek dołączył do Malwiny, drzemie, siedzą blisko siebie przodem do lewego konaru, deszcz nie pada, ale chyba grzmi 19:38 - Woodek drzemie, Malwina teraz jest aktywna, ćwiczy skrzydła, chodzi po gnieździe, aż się Woodek obudził

19:50 - drzemią, prawie śpią, głowy opadają im na bok 20:20 - pisklęta śpią, nie zmieniły miejsca na gnieździe, przodem zwrócone są do kamery, pada deszcz
|
Iganka - 2017-07-11 06:51:41 |
11-07-2017
00:25 - pisklęta śpią, deszcz nie pada 01:41 - środek nocy, ale pisklęta wstają, prostują skrzydła i nogi, przeczesują upierzenie 01:51 - ponownie cisza nocna, pisklęta ułożyły się do drzemki w tym samym miejscu, jak wczoraj wieczorem i gdzie spędziły do tej pory noc 02:50-03:12 - drzemka, ale czujna, co jakiś czas otwierają oczy 03:39 - choć jeszcze siedzą płasko w tym samym miejscu zaczynają się wybudzać, wyszukują drobne patyczki w koronie gniazda i je przekładają w zasięgu dzioba, wyłączyła się już podczerwień 03:58 - Woodek już stoi i czyści upierzenie 04:11 - powrót do drzemki, pisklęta siedzą obok siebie w siadzie płaskim, drzemią, zaczyna pracę piła mechaniczna :)

04:58 - teraz stoi Malwina i pielęgnuje swoje pióra 05:05-05:46 - pisklaki drzemią 05:50-06:06 - zaczynają szczebiotać głosem przywołującym rodzica, ale nikt na gnieździe się nie pojawił, trwało to tylko krótką chwilę, zaczynają ruszać się po gnieździe, rozciągać skrzydła, przeszukują wyściółkę i stukają przy tym dziobami 06:43--6:53 - piła pracuje głośno, młode czekają na posiłek 07:14-07:29 - posiłku nadal nie ma a młode już pewnie zniecierpliwione 07:34 - przyleciał rodzic, jest pierwsze śniadanie :)

07:47 - młode stoją na gnieździe, czasem przeszukują wyściółkę stukając dziobami, obserwują otoczenie, piła nadal pracuje (z małymi przerwami) gdzieś w lesie 08:12-08:19 - młode postały jeszcze chwilę na gnieździe a później usiadły wsparte na piętach 08:38-09:17 - cisza, piła nie pracuje, młode bociany stoją, czyszczą upierzenie 09:32 - Malwina drzemie stojąc, Woodek siedzi na pietach, jest odwrócony tyłem do kamery 09:41 - karmienie, posiłek przyniósł chyba samiec, były duże ryby
09:43 - pisklęta jeszcze szczebioczą, więc rodzic prawdopodobnie nie odleciał daleko 10:04 - cisza, spokój, relaks i mała drzemka :) 11:34 - spokój na gnieździe został zakłócony!, młode w gotowości bojowej - to znów któryś z mieszkaniców tego lasu siejący trwogę, na filmiku widać go w górnym lewym rogu, jak przemyka obok gniazda niczym zjawa
Film: https://www.youtube.com/watch?v=G6pFd7llGp4
11:45 - młode bociany wróciły do swoich zajęć tj. relaksującego czyszczenia upierzenia, ale wciąż są czujne, jeszcze jakiś czas stały w bezruchu obserwując otoczenie 12:01 - Malwina siedzi na gnieździe na piętach, Woodek pielęgnuje upierzenie aż fruwają wokół kłębki białego puchu .................
13:32-14:06 - siedzą nieruchomo, cichutko...
???
14:07 - aż tu nagle odezwały się, bo dostrzegły tuż pod dziobem porcję rybek :), wstały i pokazały dokładnie co mają na nogach w miejscu białej obrączki ornitologicznej - hmm... chyba lokalizatory, ale takich jeszcze nigdy nie widziałam :zdziwiony: 14:08 - Woodek znalazł rybę - bystrzak :) , właściwie to Malwina pierwsza zauważyła rybę w koronie gniazda, ale nie odważyła się jej zebrać, Woodek się nie wahał i skorzystał na tym

14:19-14:38 - teraz stoją odwrócone tyłem do kamery, zapatrzone w głąb lasu, zastygły w bezczynności i ciszy 15:12 - młode jeszcze są mało aktywne, zerkają dookoła z uwagą 16:00 - zaczynają przeszukiwać gniazdo, przechadzają się, czyszczą upierzenie

16:12 - pisklaki czyszczą upierzenie stojąc 16:21 - cały czas stoją na gnieździe 16:53 - Malwina wreszcie usiadła na pietach, Woodek stoi, ale wachluje już skrzydłami 17:04 - intensywna pielęgnacja upierzenia, obydwa pisklęta równocześnie, Woodek cały czas na stojąco 17:56 - Woodek ćwiczy skrzydła pracując tułowiem i lekko unosi stopy 18:11 - pisklęta przywołują i spoglądają w prawą stronę, trwa to krótki, zaraz milkną 18:13 - pielęgnacja upierzenia, Malwina przy okazji sprawdza dziobem swój nadajnik na nodze :) 18:55 - Woodek ponownie ładnie ćwiczy 19:30 - o tej porze zwykle pisklęta układały się na nocny odpoczynek, teraz jeszcze marudzą 19:43 - Woodek ponawia ćwiczenia skrzydeł 19:48-19:55 - Woodek już siedzi płasko przodem do kamery, ale Malwina wstała i teraz ona rozpoczyna ćwiczenia 20:11 - pisklaki siedzą już obok siebie, blisko prawego konaru, drzemią, ale jeszcze czujnie

21:11 - pisklaki siedzą teraz podparte na piętach 22:16-22:38 - młode czyszczą teraz dokładnie upierzenie, Woodek stojąc, Malwina siedzą na piętach 22:43 - jeden i drugi stoją, trwa pielęgnacja upierzenia
|
Iganka - 2017-07-12 07:21:29 |
Oficjalna informacja o założeniu lokalizatorów nożnych GPS/gsm znajduje się na Facebook :
https://www.facebook.com/pg/LasyPanstwoweLodz/posts/
|
Iganka - 2017-07-12 07:36:15 |
12-07-2017
00:53-02:40 - pisklęta często zmieniały miejsce (kierunek) na gnieździe, wierciły się w poszukiwaniu dogodnego miejsca, wstawały, 03:15 - już nie śpią, ale siedzą blisko siebie w siadzie płaskim 03:43 - drzemka, ale już o godzinie: 03:47 - Woodek wstał, trenuje skrzydła, Malwina siedzi jeszcze płasko na gnieździe 04:30 - młode zaczynają się "rozkręcać", Woodek stoi na gnieździe, Malwina rozciąga skrzydła 05:04-06:20 - stoją na gnieździe spokojnie, w zadumie, jak dorosłe bociany 06:21-07:00 - czekają na posiłek, przeszukują gniazdo, stukając przy tym dziobami

07:19-07:31 - są skupione obserwują coś z uwagą (w tle skrzekliwy, ostrzegawczy głos wilgi) 07:40 - młode są już rozluźnione, czeszą pióra, wilga śpiewa teraz melodyjną frazę gdzieś w głębi lasu 07:48-08:04 - czyszczą upierzenie, są zainteresowane każdym dźwiękiem z lasu, nieruchomieją i nasłuchują 08:09 - karmienie, posiłek przyniosła samica, był to raczej drobny pokarm, pisklęta szybko zbierały go z gniazda

08:34 - stoją spokojnie, obserwują otoczenie 08:49 - karmienie (samiec), były spore ryby, co najmniej jedną z pewnością udało się przechwycić Malwinie
08:53 - stoją w skupieniu, może znów coś obserwują? 09:00 - Woodek stoi na gnieździe, Malwina siedzi wsparta na piętach, odpoczywają, słońce oświetla teraz całe gniazdo 09:43-10:08 - pisklaki stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 10:30 - drzemka 10:47-11:20 - Woodek siedzi cały czas podparty na piętach, Malwina siedzi 11:34-12:28 - na gnieździe panuje spokój i cisza, młode bociany zmieniają pozycję - raz siedzą, raz stoją, często zajmują się pielęgnacja upierzenia, po prostu leniwie spędzają czas na gnieździe :) 12:20 - przywołują rodzica, usiadły podparte na piętach i wzrok kierują na prawa stronę 12:41 - przyleciała samica, karmienie, odleciała zaraz po wyłożeniu pokarmu kierując się w górę nad lewym konarem dębu

13:06-13:56 - młode odpoczywają siedząc blisko prawego konara, czasem przeczesują upierzenie 13:59 - karmienie, pokarm przyniosła samica

14:02 - młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami 14:25 - pisklaki zaczynają przywoływać rodzica stojąc jeszcze na prostych nogach, chwilę później siadają na ugiętych nogach, wymachują skrzydłami i skrzeczącym głosem domagają się karmienia 14:26 - przyleciał rodzic, to samiec, karmienie piskląt

14:45 - drzemka, Woddek drzemie stojąc, Malwina siedzi na pietach, cisza i spokój 14:57-15:57 - czynny odpoczynek, pisklęta często zmieniają pozycje - stoją albo siedzą podparte na piętach, przeczesują upierzenie 16:18 - Woodek odpoczywa stojąc na jednej nodze ! :), rano też go przez chwilę widziałam w tej pozycji, Malwina siedzi wsparta na piętach, każde z nich przodem skierowane w innym kierunku 16:20 - blisko gniazda przebywa kruk, głośno kracze co zwróciło uwagę piskląt, które wodzą wzrokiem w różnych kierunkach 16:22 - kruk się oddalił pisklaki wróciły do spokojnego leniuchowania 16:24 - Woodek podrapał się po szyi łapką, akurat tej nogi na której ma lokalizator, nie widać było żeby sprawiało mu to jakąkolwiek trudność, podobnie przy siadaniu na ugiętych nogach i w siadzie płaskim - wszystko odbywa się bez zmian, tak jak dawniej

16:33 - spokój i cisza, nie słychać już ptasich koncertów 16:55 - Woodek ćwiczy skrzydła 17:01 - i powtórka dla utrwalenia umiejętności - Woodek znów trenuje 17:03-17:05 - teraz Malwina pracuje skrzydłami wymachując nimi mocno 17:48 - drzemka, czasem jednak młode potrząsają głowami odganiając natrętne owady 18:42 - Malwina zrezygnowała z drzemki, ćwiczy skrzydła 18:56-19:17 - drzemka, pisklaki prawie leżą, oparły głowy na patykach na brzegu gniazda 19:21 - Woodek wstał, wypoczęty zaczął trening 19:47 - młode bociany ułożone blisko siebie na wprost prawego konara drzemią 20:07 - zaczyna padać deszcz 20:21 - młode wstają na proste nogi, otrzepują wodę z piór, przeczesują upierzenie
|
Iganka - 2017-07-13 10:45:56 |
13-07-2017
03:44- młode już nie śpią, ale jeszcze siedzą płasko ułożone blisko siebie, po chwili Malwina wstaje i prostuje skrzydła 03:47 - podczerwień już się wyłączyła, młode stoją na gnieździe i czyszczą swoje upierzenie, teraz Woodek prostuje skrzydła robiąc nimi kilka wymachów 03:55-04:00 - chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, mocują się z wystającym patykiem z korony gniazda, pielęgnują pióra 04:27 - teraz siedzą płasko na przeciw lewego konaru dęba, drzemią czujnie 04:50 - Woodek drzemie na stojąco, Malwina siedzi na pietach, odpoczywają

05:36 - obydwa młode stoją, Woodek stoi nieruchomo z dziobem wtulonym w pióra na piersi, Malwina przeczesuje swoje upierzenie 06:07-06:30 - wieje mocny wiatr, młode stoją na gnieździe zwrócone przodem do kierunku wiatru, zaczyna padać deszcz, Malwina usiadła na piętach, Woodek nadal stoi 07:03 - pisklaki zaczynają przywoływać rodzica 07:04 - przyleciał rodzic (samiec?), karmienie, rodzic odlatuje w kierunku lewego konaru drzewa

07:06 - młode stukają dziobami szukają w wyściółce resztek pokarmu, są zmoknięte 07:22 - deszcz pada coraz mocniej, Malwina siedzi na piętach, Woodek stoi skulony z szują schowana w tułowiu 08:02 - obydwa ustawiły się tyłem do kamery, stoją w deszczu 08:09-09:03 - deszcz już ustaje, wiatr nadal silny 09:59 - deszcz ustał, nadal wieje wiatr może szybciej osuszy gniazdo i młode bociany, Woodek już rozkłada skrzydła i suszy je 10:20 - stojąc młode przywołują rodzica 10:22 - karmienie, pokarm przyniosła chyba samica (?)

10:26 - młode przechadzają się po gnieździe, stukają dziobami 10:35 - przejaśnia się, wiatr nadal jest silny, Woodek już jest prawie cały czarny, tzn. pióra okrywowe, natomiast podbrzusze i pierś białe, podobnie jak ubarwienie dorosłych, jego czarne pióra są jeszcze matowe bez metalicznego połysku, u Malwiny jeszcze widać trochę białego puchu 10:44-11:04 - młode stoją na gnieździe, zajmują się swoim upierzeniem, nawzajem łapią się za dzioby, Woodek zrobił kilka mocnych wymachów skrzydłami pracując przy tym tułowiem i lekko unosząc stopy 11:11 - karmienie, przyleciał samiec 11:16-11:43 - młode chodzą po gnieździe stukają dziobami, czeszą i wygładzają upierzenie 12:15-13:48 - młode stoją czyszczą upierzenie, Woodek ćwiczy, wieje dość mocny wiatr, ale jest słonecznie 14:12-15:03 - młode bociany większość czasu stały na gnieździe z dziobami schowanymi w piórach na szyi

15:40 - siedzą na piętach, wzrok kierują w lewą stronę są czymś zainteresowane 15:58 - w tej samej pozycji siedząc na pietach drzemią 16:46 - Malwina ćwiczy skrzydła, mocno nimi wachluje 17:53 - i ponownie pisklaki stoją w zadumie z dziobami schowanymi w "żabotach" 17:59-18:06 - usiadły płasko na gnieździe, przodem do lewego konaru, ale długo to nie trwało, zaraz wstały i zaczęły trening skrzydeł, na przemian, Woodek ćwiczy skrzydła z rozmachem, widać że zaczyna odrywać stopy od podłoża gniazda, jeszcze nie są to podskoki, ale niedużo już brakuje

19:21 - młode układają się już do nocnego odpoczynku, siedzą teraz blisko siebie przodem do kamery, "brakuje" mi w obserwacjach karmienia w godzinach popołudniowych (ostatnie widziałam o 11:11), nie wiem czy przeoczyłam czy rzeczywiście nie było już więcej posiłków dla piskląt 19:38-20:11 - śpią 20:18 - Woodek wstał, spaceruje po gnieździe, rozkłada skrzydła i wachluje nimi, czyści upierzenie 20:23 - Woodek dołączył do Malwiny, pisklęta siedzą teraz blisko siebie obok prawego konaru 20:30-20:41 - śpią, nie zmieniły miejsca na gnieździe
|
Iganka - 2017-07-15 08:04:02 |
15-07-2017
00:10 - młode obudziły się z drzemki, wstały i czyszczą upierzenie, prostują skrzydła 00:19-00:22 - już z powrotem wróciły do pozycji siedzącej, śpią 00:48-00:49 - obudził je głos z lasu (nie wiem co to za zwierzę?), słuchają, ale nie ruszają się z miejsca, widocznie oceniają, że nie jest to zagrożenie 00:52-01:07 - śpią 01:40 - ponownie słychać ten sam głos, młode bociany słuchają, ale siedzą spokojnie na gnieździe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=OwN72ytZEUE
02:23 - Woodek już na nogach, wymachuje skrzydłami i czyści upierzenie 02:37-03:28 - śpią 03:54-04:13 - obydwa pisklaki stoją i intensywnie czyszczą upierzenie 04:58 - przekładaja patyki na gnieździe, Woodek pełen energii rozkłada skrzydła 05:15-05:25 - drzemią w pozycji stojącej 05:51-06:32 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, stukają dziobami, rozglądają się i wyczekują, pewnie już głodne 06:45 - Woodek ćwiczy skrzydła, chodzi energicznie po gnieździe, wachluje skrzydłami

07:08-07:49 - cisza, młode stoją na gnieździe 08:23-09:01 - nadal nie było karmienia, pisklaki stoją i czekają cierpliwie 09:07 - doczekały się :) przyleciał rodzic (to chyba samica?), jest karmienie 09:27 - i kolejne karmienie, tym razem samiec (?), pisklęta zbierają pokarm w szybkim tempie, trzepoczą przy tym skrzydłami, tak mocno, że biały puch fruwa dookoła 09:28-09:31 - rodzic chyba krąży w pobliżu gniazda, pisklaki wodzą za nim wzrokiem i delikatnie szczebioczą 09:32 - siedzą podparte na pietach i wybierają każdy "okruszek" z gniazda stukając przy tym dziobami, rodzic już chyba oddalił się od gniazda 09:38-10:10 - pisklaki obserwują wpatrzone w jeden punkt i słuchają, w tle odzywa się wilga 10:014-10:23 - Malwina siada na pietach, po ok. trzech minutach dołącza do niej Woodek, młode siedzą na wprost kamery, cisza 11:30 - przyleciał bociani rodzic (samica?), karmienie 11:43-11:55 - stoją nieruchomo, patrzą uważnie w jednym kierunku

13:30 - drzemka, siedzą płasko blisko siebie 13:49 - karmienie, z pokarmem przyleciał chyba samiec, karmienie odbywa się tak szybko i panuje taki rozgardiasz, że trudno czasem rozpoznać rodzica 14:31-14:38 - odpoczywają, zmieniają pozycję ze stojącej na siedzącą lub odwrotnie 15:01 - krótka drzemka 15:22 - obydwa pisklaki już stoją na gnieździe, Malwina jest aktywna, ćwiczy skrzydła 15:53 - młode widzą już rodzica, przywołują go 15:54 - rodzic przyleciał do gniazda, karmienie

16:13-17:23 - odpoczywają, drzemią czyszczą pióra stojąc lub siedząc 17:27 - Malwina siedzi na pietach, Woodek wyciszony siadł płasko 17:39 - niespodzianka :) przyleciał rodzic, tym razem nietypowo - sfrunął z góry z lewego konaru, pisklęta zaskoczone najpierw zareagowały zdziwieniem, pewnie nie spodziewały się rodzica o tej porze, ale potem piszczą radośnie i ustawiają się do karmienia
Film: https://www.youtube.com/watch?v=gLO_GsYHqhw
17:41 - pisklaki jeszcze "gadają", może rodzic jest jeszcze w pobliżu? 18:47 - młode stoją wyprostowane w bezruchu, od kilku dni coraz częściej można obserwować je w takiej pozycji 18:52-19:06 - jeszcze szczebioczą delikatnie, jakby "rozmawiały" z rodzicem, obydwa patrzą w kierunku lewego konaru

20:01 - Woodek trenuje, wymachuje mocno skrzydłami a potem chodzi po gnieździe energicznym krokiem 20:06-20:13 - teraz trening rozpoczyna Malwina, najpierw tylko rozkłada skrzydła, ale chwilę potem już nimi mocno wachluje 20:23 - Malwina siedzi na ugiętych nogach, Woodek stoi wyciszony 20:52 - zwykle o tej porze już zapadały w drzemkę a dzisiaj są jeszcze aktywne, stoją na gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia 21:00 - pisklęta jeszcze nie śpią, Malwina przeciąga skrzydło, Woodek czyści upierzenie 21:10 - obydwa drzemią na stojąco, dzioby schowały w "żabot" 21:27 - młode bociany nadal stoją na gnieździe, trochę przysypiają, jeszcze pielęgnują pióra

23:09 - pisklaki śpią teraz tradycyjnie siedząc przytulone do siebie
|
pziel - 2017-07-15 21:50:16 |
W gnieździe dębie spaliła nam się cześć instalacji od ładowania solarnego. Na razie transmisja jedzie tylko na akumulatorach. Kilka dni wytrzyma. A my organizujemy części do naprawy.
|
Iganka - 2017-07-16 11:09:51 |
16-07-2017
00:41-00:44 - Malwina wstaje, prostuje nogi i już po chwili zajmuje miejsce obok siedzącego Woodka 01:34-01:36 - teraz Woodek wstaje, prostuje nogi i skrzydła 01:47-02:30 - pisklęta śpią przytulone jeden do drugiego dziób przy dziobie :) 02:47-03:27 - młode już na nogach, czyszczą dokładnie upierzenie 03:43 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, stukają przy tym dziobami 04:02 - Woodek wykonuje poranne ćwiczenia skrzydeł, wykonuje już lekkie podskoki 04:56-05:27 - drzemka, ale już czujna

05:47-07:00 - Woddek rozkłada skrzydła, obydwa młode zajmują się staranną pielęgnacja upierzenia 07:04 - przyleciał bociani rodzic, karmienie i szybki odlot rodzica w prawa stronę 08:10-08:50 - odpoczywają w pozycji siedzącej 09:03 - młode bociany stoją na gnieździe, czyszczą i wyczesują upierzenie, słońce teraz oświetla całe gniazdo 09:15-09:39 - pisklaki zajmują pozycję stojącą, pielęgnują upierzenie, rozkładają skrzydła i wachlują nimi 09:44-09:54 - młode stoją i zajmują się pielęgnacja upierzenia 09:57 - drzemka w pozycji stojącej 10:24 - przyleciał samiec, karmienie

10:53 - młode siedzą wsparte na piętach, obserwują coś z zainteresowaniem i w ciszy 10:56 - przyleciała samica, karmienie 12:03 - młode stoją na gnieździe, w otoczeniu gniazda cisza i spokój, wykonują rutynowe czynności jakimi teraz są dokładne pielęgnacje upierzenia przy każdej okazji i zajmowanej pozycji 12:13 - Woodek ćwiczy skrzydła 12:28-12:59- odpoczywają, Malwina siedzi płasko, Woodek wsparty na piętach, potem jednak wstał i rozpoczął pielęgnację upierzenia 13:47 - obydwa pisklaki stoją obserwują otoczenie gniazda 14:24-14:30 - krótka drzemka w pozycji siedzącej na pietach 14:34-14:40 - pisklęta nie śpią już, ale w dalszym ciągu pozostają w pozycji siedzącej blisko prawego konaru 14:46 - zaczynają szczebiotać delikatnie, przywołują rodzica, którego już pewnie jest w zasięgu ich wzroku 14:48 - do gniazda przyleciał samiec, karmienie

15:07 - pisklęta siedzą ponownie na pietach przy prawym konarze jak przed karmieniem 15:50-16:07 - w dalszym ciągu zajmują to samo miejsce, Woodek oddycha przez otwarty dziób, po chwili zapadają w małą drzemkę 16:17 - Woodek stoi teraz nieruchomo, wyprostowany, jest odwrócony tyłem do kamery 16:22 - 16:46 - teraz obydwa stoją nieruchomo ze wzrokiem utkwionym w jednym kierunku, są odwrócone tyłem do kamery 16:54-17:17 - zmieniły miejsce na gnieździe, Woodek spogląda w dół pod gniazdo przy suchej gałęzi 17:27-17:45 - siedzą płasko, jeden przy drugim, nie śpią, bawią się patykami, które są w zasięgu ich dziobów 18:00-18:22 - pisklaki już na nogach, chodzą energicznie po gnieździe, rozkładają skrzydła, sylwetki wyprostowane, Woodek ćwiczy, mocno wymachuje skrzydłami pracując przy tym całym tułowiem i nogami 18:43-18:52 - Woodek znów się "zawiesił", Malwina usiada na ugiętych nogach, zaraz potem Woodek do niej dołączył 18:55 - przyleciał samiec, karmienie, znów się powiodło pisklętom, dzisiaj również dostały kolację
 19:10-19:19 - układają się do nocnego odpoczynku, siedzą płasko przodem do lewego konaru 19:42-20:04 - intensywne ćwiczenia skrzydeł, ćwiczą na zmianę, ale Woodek przoduje 20:42 - śpią, Malwina ułożyła głowę na brzegu gniazda 20:45 - Malwina siedzi na piętach, czyści upierzenie

21:17-21:44 - śpią, cisza nocna w lesie
|
Iganka - 2017-07-17 08:58:57 |
17-07-2017
03:13 - młode bociany jeszcze śpią spokojnie 03:24 - budzą się powoli, oczy mają otwarte, wiercą się, ale nie wstają, siedzą płasko 03:42 - Woodek wstał, przeciągnął skrzydło i po chwili siada ponownie obok Malwiny 03:51 - ponownie Woodek wstaje i rozciąga skrzydło 04:04 - teraz kolek na Malwinę - wstaje rozciąga skrzydło, Woodek nadal siedzi na gnieździe 04:08-04:30 - młode siedzą blisko siebie, przytulone drzemią 05:02 - pisklaki już stoją na nogach i starannie czyszczą upierzenie 05:10-05:42 - pada niewielki deszcz 05:46-06:08 - deszcz nadal kropi, pisklęta stoją przeczesują upierzenie, nie bardzo zmokły 06:12 - chodzą po gnieździe i przeszukują wyściółkę 06:44 - stoją na gnieździe, skulone i mało aktywne 07:27-07:38 - przeszukały jeszcze raz wyściółkę i ustawiły się prosto do kamery, pozują :)

07:51 - pielęgnacja upierzenia 07:52 - Woodek intensywnie ćwiczy, z małymi podskokami!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=1NMageMgQyg
08:05 - ponowna pielęgnacja piór 08:33 - przyleciał rodzic, to chyba samiec, karmienie 08:35 - pisklęta przywołują jeszcze rodzica, widocznie widzą go w pobliżu 08:41 - przyleciał bociani rodzic na gniazdo, nie ma karmienia, porozglądał się i odleciał, prawdopodobnie był to ten sam bocian, który karmił pisklęta o 08:33, nie odleciał tylko powrócił jeszcze raz do gniazda 08:43-08:47 - młode jeszcze nawołują rodzica

09:01 - staranna pielęgnacja upierzenia 09:12 - Malwina rozkłada skrzydła na całą szerokość 09:15 - ponownie Malwina demonstruje wielkość swoich skrzydeł 09:16 - teraz Woodek otwiera skrzydła i chodzi energicznie po gnieździe 09:46 - Woodek ćwiczy, jego treningi są coraz częstsze i dłuższe, wachluje skrzydłami mocno i wykonuje przy tym małe podskoki 09:48 - ponowne pokazy nauki latania w wykonaniu Woodka 09:55 - Malwina czesze swoje pióra Woodek coś majstruje przy patykach na brzegu gniazda u wylotu z gniazda 09:57 - karmienie młodych, pokarm przyniosła samica

10:12-10:16 - odezwały się ostrzegawczo ptaki w pobliżu gniazda wilga, sójka?), słychać stukanie i inne odgłosy, młode stoją nieruchomo, słuchają, wpatrują się w prawa stronę 10:38-11:15 - siedzą płasko na wprost kamery, bawią się patyczkami, które znajdują się w zasięgu ich dziobów 11:33-12:05 - stoją jak zaczarowane, wyprostowane sylwetki, obserwują i słuchają, słychać odgłosy stukania w drzewo(?) 12:22-12:39 - stukanie ucichło, młode rozluźniły się, porządkują upierzenie 12:58 - karmienie, przyleciała samica, po wyłożeniu pokarmu natychmiast odleciała, młode wydziobują resztki, potem chodzą po gnieździe, stukają dziobami 13:13 - odpoczywają, obserwują "swój kawałek" nieba, Woodek stoi, Malwina siedzi wsparta na piętach

13:16-13:24 - czujna drzemka 13:37-13:57 - pisklaki porządkują upierzenie, Malwina ćwiczy skrzydła, ale jeszcze nie odrywa stóp od podłoża 14:06-14:20 - pisklęta siedzą na środku gniazda na ugiętych nogach 15:02 - Malwina dej siedzi, Woodek przeszedł na brzeg gniazda przy suchej gałęzi i z ciekawością spogląda w dół 15:02-15:54 - Woodek dołączył do siedzącej Malwiny, odpoczywają, czasem któryś podnosi się, przeczesze skrzydła, ale ogólnie na gnieździe zapanował bezruch 16:00-16:24 - Woodek wstał, znów pilnie obserwuje coś po prawej stronie, dołączyła Malwina, prawie się nie ruszają , całą uwagę skupiają na prawej stronie gniazda 16:31 - Malwina zrezygnowała z obserwacji, Woodek jeszcze spogląda w dół 16:38 - zaczynają przywoływać rodzica 16:39 - przyleciał samiec, karmienie 17:14-18:25 - odpoczywają siedząc na gnieździe, czasem czyszczą i przeczesują upierzenie 18:30 - Woodek rozpoczyna wieczorny trening, mocno pracuje skrzydłami, potem energicznie chodzi po gnieździe i znów zaczyna wachlowanie skrzydłami


18:36 - Woodek porządkuje pióra po zakończonym treningu 18:41-19:02 - odpoczynek siedzą płasko przodem do kamery, drzemią 19:16- Malwina ożywiła się, rozpoczyna ćwiczenia skrzydeł 19:43 - siedzą przytulone, przodem do lewego konaru 20:06 - Woodek przypomniał sobie, że trzeba jeszcze poćwiczyć skrzydła 20:08-21:28 - układają się do nocnego odpoczynku, ale wciąż któryś wstaje, czyści upierzenie albo przeciąga skrzydła 21:56 - śpią

|
Iganka - 2017-07-18 08:54:54 |
18-07-2017
07:07:21 - młode bociany intensywnie czyszczą pióra 07:59 - przeszukują wyściółkę na gnieździe, chyba są już głodne i czekają z niecierpliwością na posiłek 08:09 - Woodek ćwiczy skrzydła, mocno nimi wymachuje a potem chodzi wyprostowany z werwą po gnieździe rozkładając jeszcze skrzydła na całą szerokość 08:11 - Woodek stanął na samej krawędzi gniazda po prawej stronie, obserwuje co dzieje się pod gniazdem

08:24 - młode zaszczebiotały jakby zobaczyły rodzica lecz był to fałszywy alarm, nikt nie pojawiła się na gnieździe 08:30 - młode ponawiają przywoływanie rodzica, muszą jednak coś widzieć? 08:31 - przyleciał rodzic (samica?), bez pośpiechu stanął na suchej gałęzi po prawej stronie i wolno zszedł na gniazdo przy aplauzie młodych, wyłożył pokarm i odfrunął 08:32-08:47 - młode chyba wciąż widzą rodzica, przywołują go do gniazda 08:47 - rodzic przyleciał, młode dostały powtórnie pokarm, bo raczej był to ten sam rodzic, który przyleciał o 08:31 09:33 - obydwa młodziaki stoją na baczność, coś ich zainteresowało, bo z ciekawością patrzą w jednym kierunku (na wprost kamery)

09:52 - cisza i bezruch, młode siedzą na piętach na środku gniazda, drzemią 10:34 - Woodek stoi bardzo blisko suchej gałęzi po prawej stronie, zatrzepotał skrzydłami, Malwina lubi bezpieczny środek gniazda, siedzi na pietach, słońca już nie ma na gnieździe można odpoczywać 10:54-10:56 - Malwina teraz prostuje skrzydła i wymachuje nimi, jeszcze dłużej i mocniej niż wczoraj 11:17-11:55 - młode siedzą na gnieździe, teraz w samo południe ich aktywność jest mniejsza, słychać w tle ostrzegawcze brzmienie głosu innych ptaków 11:58 - spokój i sielanka, to nie na tym gnieździe !, w tym momencie nad odpoczywającymi młodymi przeleciał jak błyskawica duży brązowy ptak - no, kto jak nie jastrząb???, młode poderwały się gwałtownie z pozycji siedzącej i zabuczały z trwogą
Film: https://www.youtube.com/watch?v=h9Vxyj2Pb5Y
Kadry z filmu:

12:00 - na gnieździe nadal trwa napięcie, młode w pozycji bojowej obserwują lewą stronę gniazda 12:02 - w tym momencie znów wydały dźwięki trwogi i napuszyły się, ale to chyba z tego powodu, że drapieżnik poderwał się do lotu i opuścił okolicę gniazda 12:54 - młode intensywnie pielęgnują upierzenie 12:09-12:11 - rozluźnienie, już są spokojne 13:00 - Malwina ładnie trenuje, długo wachluje skrzydłami i lekko unosi się na stopach 13:47 - karmienie, pokarm przyniosła samica (?)

14:47-16:02 - młode odpoczywają siedząc albo czyszczą upierzenie stojąc, wachlują też skrzydłami, Woodek podfruwa a Malwina dzisiaj ćwiczy skrzydła z małymi podskokami! :) 16:38-16:54 - siedzą płasko na gnieździe, czasem drzemią, ale są czujne 17:21 - karmienie, do gniazda przyleciała samica 17:25 - chodzą po gnieździe stukają dziobami 17:28 - karmienie, przyleciał prawdopodobnie samiec, bo bocian karmiący o 17:21 odleciał zaraz po karmieniu 17:34 - młode jeszcze "śpiewają" jakby widziały rodzica w pobliżu 17:36 - Woodek robi "rozgrzewkę" rozkładając skrzydła a potem zaczyna prawdziwy trening, mocno pracuje skrzydłami odrywając przy tym stopy od podłoża gniazda 18:23 - odpoczynek, młode siedzą płasko przodem zwrócone do lewego konaru, drzemią 18:55 - pielęgnacja upierzenia, młode stoją na gnieździe 19:35 - ponownie siedzą obok siebie na przeciw lewego konaru 19:55 - młodzież zajęta pielęgnacją upierzenia, ale już po chwili znów układają się do drzemki 20:07 - już siedzą przytulone do siebie przodem do prawego konaru

20:33 - nie mogą się zdecydować już spać czy jeszcze nie - stoją, czyszczą upierzenie 20:38-20:54 - teraz już młode śpią, przytulone do siebie czasem potrząsają głowami oganiając się od uciążliwych owadów 21:18 - jeszcze trochę powierciły się i znów ułożyły się zgodnie do spania
|
pziel - 2017-07-18 22:14:49 |
Burza narobiła sporo szkód, ale akumulatory wytrzymały Uudało się naprawić instalację solarną, choć zostaliśmy bez części zapasowych. Zamówienie do Chin już wysłane.
|
Iganka - 2017-07-19 13:08:12 |
Dziękujemy za szybką interwencję i ciągłość transmisji z gniazda :)
|
Iganka - 2017-07-19 13:28:12 |
19-07-2017
01:16 - młode śpią spokojnie 01:50 - jakiś szelest w pobliżu je wybudził, są czujne nawet w nocy!, poderwały się błyskawicznie do pozycji siadu na piętach, obserwują 01:52 - okazało się, że żadnego zagrożenia nie było, poprzeciągały się, stoją i poprawiają upierzenie 01:57 - już się układają z powrotem do drzemki 02:08-03:44 - śpią spokojnie, cały czas w jednym miejscu 03:46 - młode bociany rozpoczynają dzień, jako pierwszy obudził się Woodek, pociągnął kilka razy Malwinę za dziób, ale ona nie ruszyła się z miejsca :) , Woodek natomiast już na nogach, przeciąga skrzydła, czyści pióra 03:48-04:00 - Malwina też już na nogach i rozpoczyna wachlowanie skrzydłami, oboje czyszczą starannie swoje upierzenie 04:13 - siedzą płasko, dziób przy dziobie, ale nie śpią już 04:39-04:55 - a jednak jeszcze trochę podrzemią 05:13-05:24 - jeszcze drzemią, tym razem Woodek stojąc, Malwina siedzi płasko 05:24-05:53 - pielęgnacja upierzenia, przeszukują wyściółkę i nawet korę na pniu dębu (konar na wprost kamery) 06:02 - krótka drzemka w pozycji stojącej 06:09 - już są aktywne, przeciągają skrzydła, czyszczą upierzenie 06:17 - Woodek jest już tak głodny, że dziobie Malwinę po stopach, potem chodzi energicznie po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami, coraz śmielej staje na samej krawędzi gniazda przy wylocie
06:58 - widzą już rodzica, przywołują go szczebiotem 06:59 - karmienie, samica przyniosła pokarm 07:17-07:30 - stoją spokojnie, zajmują się od czasu do czasu pielęgnacja i układaniem piór 08:08 - Woodek stoi na samej krawędzi gniazda przy konarze na wprost kamery i tęsknie patrzy w głąb lasu 08:42-09:27 - siedzą podparte na piętach, Malwina wstała i przeszukuje dziobem rozwidlenie konaru i gałęzi w górnej części gniazda na wprost kamery, potem znów usiadła, młode obserwują z tej pozycji otoczenie gniazda 09:46-10:00 - młode są aktywne, Malwina chodzi energicznie po gnieździe, przeczesują upierzenie, obserwują lewą stronę gniazda 10:29 - siedzą płasko, nie śpią

10:56-12:27 - na gnieździe spokój, młode siedzą, stoją, porządkują upierzenie 12:34-12:39 - coś zwróciło ich uwagę, obserwują, kierują wzrok w różne strony 12:40 - wreszcie znany jest już obiekt ich obserwacji, co również potwierdziły przywołując "stanowczo" rodzica, bocian zapewne krążył w pobliżu gniazda, teraz stanął na górnej gałęzi odchodzącej od konaru w górnej części gniazda, potem przefrunął za konar 12:41 - bocian sfrunął na gniazdo, to samiec, karmienie i szybki odlot, tym razem widać było, że rodzic przyniósł sporo dużych ryb
Film: https://www.youtube.com/watch?v=gARC0_LzdJ4
12:57-13:41 - odpoczywają, ich aktywność zmalała 13:51-14:42 - cisza w lesie i na gnieździe również, jest chyba gorąco, młode oddychają przez otwarte dzioby 15:00 - Malwina stoi, Woddek siedzi wsparty na piętach, dziób ma szeroko otwarty, dyszy, na gnieździe jest teraz półcień

15:31-15:37 - Woodek zatrzepotał skrzydłami, Malwina siedzi tuż przy wylocie z gniazda po prawej stronie, na ćwiczenia nie pora, jest gorąco, młode stoją i odpoczywają, 15:49 - młode dostrzegły rodzica, przywołują go 15:50 - przyleciała samica, karmienie

16:00-16:45 - odpoczywają po karmieniu, Woodek polubił miejsce między konarem na wprost kamery i suchą gałęzią przy wylocie z gniazda, często tam teraz przebywa 17:55-18:22 - na gnieździe spokój, młode bociany "kręcą" się po gnieździe, to stoją, to siedzą, wszystko odbywa się raczej w wolnym tempie 18:25 - Woodek zaczyna się rozkręcać, rozkłada skrzydła, po chwili Malwina również 18:28 - Malwina wysoko podskoczyła!, to był jednorazowy wyczyn, później już wachlowała skrzydłami

18:32 - Woodek trenuje biegi? :) - szybkimi krokami przemierza gniazdo 19:21 - młode siedzą płasko na gnieździe, wyciszają się, przygotowują się do nocnego odpoczynku 19:32-19:53 - młode wstały, zaczynają trening, Woodek skacze coraz wyżej, Malwina też ćwiczy skrzydła z małymi podskokami, ale ona jest przecież młodsza (moim zdaniem na gnieździe zostały dwa pisklęta wyklute jako trzecie i czwarte z kolei) 20:36 - drzemka 21:05-21:21 - burza, z grzmotami i ulewnym deszczem, na szczęście nie wieje silny wiatr, młode siedzą na piętach 21:44 - deszcz już nie pada tak intensywnie, ale widać jeszcze błyskawice, Woodek stoi, Malwina siedzi podparta na piętach

22:05 - burza wciąż jeszcze trwa, słychać grzmoty i błyskawice rozświetlają niebo, deszcz wciąż pada, młode bociany pozostają w tym samym miejscu na gnieździe
|
Iganka - 2017-07-20 10:21:43 |
20-07-2017
01:00-01:19 burza wreszcie ucichła, młode otrzepują wodę ze skrzydeł, stoją na gnieździe 01:35-02:46 - młode spędziły noc stojąc na gnieździe, trochę drzemały, zmieniały miejsce stania na gnieździe 03:01-04:03 - dzisiaj wcześnie rozpoczęły dzień, czyszczą i wyczesują starannie pióra, które po nocnym deszczu zapewne są w nieładzie, przeszukują wyściółkę i patyki na brzegu gniazda

04:16-04:34 - czujna drzemka 04:52-05:38 - już są aktywne, ponownie przeszukują wyściółkę, Woodek rozkłada skrzydła i chodzi energicznym krokiem po gnieździe, prowokuje Malwinę do zabawy znalezionym patyczkiem 05:56 - drzemka na stojąco 06:07-07:33 - pielęgnacja upierzenia i poszukiwanie "czegoś" w wyściółce, stukają dziobami, niecierpliwią się, już pora na posiłek

07:57 - widzą rodzica, "proszą" o karmienie 07:59 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie młodych 08:08-08:18 - jeszcze delikatnie skrzeczą i są ożywione 08:26 - wyciszyły się, rodzic zapewne odleciał 08:30-09:04 - pora odpoczynku, Malwina siedzi, Woodek stoi, ale i on wkrótce siada obok Malwiny, drzemią czujnie

09:15-09:55 - czyszczenie i wygładzanie upierzenia 10:18-10:22 - Malwina ćwiczy skrzydła, rozkłada je i zaczyna trening, chodzi energicznym krokiem po gnieździe a po chwili znów powtarza te same czynności dla utrwalenia umiejętności 10:27 - w oczekiwaniu na kolejny posiłek przeszukują wyściółkę stukając przy tym dziobami 10:53 - przylatuje bocian, to samica, karmienie 10:57 - młode jeszcze tęsknie wypatrują w prawą stronę za rodzicem i delikatnie przywołują 11:17 - po odlocie rodzica wyciszyły się, siedzą podparte na piętach, czyszczą upierzenie, drzemią czujnie 11:22-11:55 - odsypiają noc :) 12:12 - koniec odpoczywania, teraz już stoją obydwa i zajmują się pielęgnacją upierzenia, po chwili Malwina rozciąga skrzydła i wachluje nimi, Woodek podobnie

12:55 - młode stoją po prawej stronie gniazda, Woodek jak zwykle blisko suchej gałęzi 13:17-13:39 - pada deszcz, Woodek stoi na jednej nodze, Malwina siedzi wsparta na piętach, nie widać, żeby młode bardzo zmokły, być może to tylko drobny deszcz? 14:02-14:14:14 - stoją skulone, trochę jednak zmokły 15:07 - po deszczu, młode pielęgnują i wygładzają upierzenie 16:35-17:09 - odpoczywają, siedzą blisko wylotu gniazda drzemią 17:23-17:29 - młode ożywiły się, Woodek rozłożył skrzydła i zaczął ćwiczyć z podskokami oczywiście, Malwina trochę mniej entuzjastycznie, ale również pomachała skrzydłami 17:44-18:35 - drzemka w zupełnej ciszy, siedzą blisko siebie przy wylocie gniazda po prawej stronie 18:40 - Woodek odpoczął, stoi już i czyści upierzenie, Malwina nie wstała, więc Woodek ponownie zajął miejsce obok niej

18:50 - młode w dalszym ciągu siedzą, są zwrócone przodem do kamery, nie śpią 18:58-19:41 - siedzą cichutko w tym samym miejscu, drzemka 19:48 - 20:05 - pobudka, czas wieczornego treningu 20:12-21:01 - śpią 21:08 - młode już na nogach, przeciągają skrzydła 21:23 - cisza nocna, młode ponownie ułożyły się w tym samym miejscu na gnieździe co poprzednio, śpią

|
Iganka - 2017-07-21 10:00:05 |
21-07-2017
00:18-00:33 - młode śpią spokojnie (pisząc spanie mam na myśli głęboką, długą drzemkę, bo przecież ptaki nie śpią głębokim snem jak ludzie) 01:37 - Woodek i Malwina stoją, przeciągają skrzydła,poprawiają upierzenie, wypróżniają się i zaraz z powrotem wracają na to samo miejsce i kontynuują drzemkę 02:24-03:50 - podobnie jak wyżej 03:45-04:14 - już nie śpią, ale wciąż siedzą płasko w tym samym miejscu

04:20-05:17 - młode już na nogach, przeciągają skrzydła, zajmują się pielęgnacją upierzenia, Woodek robi kilka podskoków 05:20-05:56 - Woodek jest pełen energii,robi gimnastykę skrzydeł, z wielką werwą chodzi po gnieździe, podskubuje i podszczypuje Malwinę, nie wiem co widzi w górze, ale ma wielką ochotę tam właśnie podfrunąć :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=eryA3pt2elM
06:39 - młode czekają na posiłek, wczoraj nie dostały zbyt wiele pokarmu 06:54 - zaczyna padać deszcz 07:02-08:38 - deszcz pada intensywnie, młode stoją skulone i czekają na "lepsze czasy" 09:01-10:08 - nie zapowiada się poprawa, nadal pada,to już opady ciągłe, młode bociany dobrze zmokły i są głodne, w centralnej części gniazda utworzyła się już kałuża

10:55 - młode stoją na brzegu gniazda, na patykach, na środku gniazda jest woda i błoto 12:03 - nadal pada, młode stoją cierpliwie, nie dostały jeszcze dzisiaj posiłku 12:34 - deszcz powoli ustaje, młode już chodzą po gnieździe 12:51 - pisklaki ustawiły się do karmienia, wzywają rodzica, ale nikt nie przyleciał 13:23 - nareszcie przyleciał rodzic, to samiec, młode dostały posiłek

13:26 - Woodek podskakuje i podfruwa, oboje rozkładają skrzydła, suszą się, wstąpiła w nich nowa energia i ożywienie 13:40 - Malwina ćwiczy, mocno wachluje skrzydłami jednocześnie wykonuje podskoki 14:25-14:35 - stoją spokojnie, pielęgnują upierzenie 14:53 - Woodek się ożywił, harcuje po gnieździe podobnie jak dzisiaj wczesnym rankiem :) 15:05 - pielęgnacja i porządkowanie upierzenia 15:31 - karmienie, pokarm przyniosła samica

15:50 - kolejne karmienie, tym razem przyleciał samiec, bociani rodzice nadrabiają zaległości w karmieniu spowodowane kilkugodzinnymi opadami deszczu

Zakładając, że Woodek, to trzeci z kolei wykluty pisklak, to dzisiaj jest jego 61 dzień życia ! Woodek ma dzisiaj urodziny, kończy dwa miesiące :)
16:22 - cisza na gnieździe, młode stoją tyłem do kamery zapatrzone w głąb lasu 17:01-18:07 - odpoczywają przeważnie stojąc, gniazdo jest mokre 18:19 - karmienie, to chyba samica przyleciała

18:46- Malwina odważyła się usiąść płasko na gnieździe, Woodek tylko wsparty na piętach 19:49 - Malwina wstała, zaczyna trening skrzydeł
Film: https://www.youtube.com/watch?v=WDWsUYSAjK8
19:50 - Woodek wstał, pomachał tylko skrzydłami, Malwina chodzi po gnieździe, unika zaczepek Woodka 19:54 - mocują się na dzioby :)

20:01 - teraz Woodek ćwiczy i prezentuje swoje skrzydła
Film: https://www.youtube.com/watch?v=q9ZPM_78xX4
20:38-21:03 - młode bociany stoją, drzemią, gniazdo jeszcze nie wyschło 21:46 - śpią na stojąco
|
Iganka - 2017-07-23 08:17:41 |
23-07-2017
00:19-00:52 - młode bociany drzemią na stojąco (wczoraj też było podobnie), już od dwóch dni wieczorem nie układają się do nocnego odpoczynku w siadzie płaskim jak było do tej pory, Woodek śpi stojąc na jeden nodze 00:59 - teraz usiadły tradycyjnie: płasko, blisko siebie na środku gniazda 01:12-03:20 - w takiej pozycji odpoczywały, czasem któryś budził się, ale młode nie zmieniały miejsca na gnieździe 03:26 - wybudził je jakiś szelest, usiadły prosto wsparte na piętach i obserwowały otoczenie gniazda

03:29-05:21 - młode już na nogach, prostują i rozkładają skrzydła 05:29-05:56 - drzemka, Malwina siedzi płasko, Woodek wparty na piętach 06:07- zaczyna padać deszcz, obydwa młode siedzą wsparte na piętach 06:32 - przyleciał rodzic, stanął na suchej gałęzi po prawej stronie, po chwili zszedł na gniazdo, karmienie, było kilka sporych ryb 06:52-07:54 - młode przeszukują wyściółkę, stukają dziobami, deszcz ustał, rozjaśnia się, pisklaki zaczynają suszyć skrzydła rozkładające je i wachlując 07:55 - Woodek jakby dostał zastrzyk energii, podekscytowany "biega" po gnieździe, podszczypuje Malwinę, podskakuje, Malwina "karci" go trzaskając ostrzegawczo dziobem, Woodek jeszcze trochę poćwiczy skrzydła i być może odważy się w tym tygodniu na pierwszy lot ???

08:23 - teraz Malwina ćwiczy, z dnia na dzień idzie jej coraz lepiej 08:56 - na gnieździe spokój, młode stoją, czyszczą upierzenie 09:37- zaczynają przywoływać rodzica, Woodek pierwszy go dostrzegł 09:38 - przyleciał rodzic, karmienie, tym razem pokarm składał się z drobnych rybek 09:42 - tradycyjnie po zakończonym posiłku młode jeszcze przeszukują wyściółkę stukając przy tym dziobami 10:07 - odpoczywają, Malwina siedzi płasko, Woodek obok niej na piętach

10:27-11:48 - na gnieździe spokój, młode stoją, porządkują upierzenie, teraz usiadły płasko, nie śpią, można powiedzieć niedzielne lenistwo i relaks :) 11:54 - gorąco, młode stoją, oddychają przez otwarte dzioby 12:29 - karmienie, to chyba samica przyniosła pokarm 12:38-13:17 - cisza (przed burzą?), młode odpoczywają, słońca nie ma, ale chyba jest duszno, bo młode bociany oddychają przez rozchylone dzioby 13:29-13:43 - pełna koncentracja, Woodek wpatrzony w dół gniazda po prawej stronie, Malwina stoi bez ruchu na środku, słychać krótkie, głośne "pomrukiwania" jakiegoś zwierzaka (dzika?) 13:56-14:10 - rozluźnienie i relaks, młode rozciągają skrzydła, przeczesują upierzenie, spacerują po gnieździe, Woodek zatrzymał się na samym skraju gniazda po prawej stronie, patrzy w dół, ostatnio często tam stoi i spogląda i coś obserwuje 14;35 - Makwina wyskubuje mech z lewego konaru 15:07-15:017 - ożywienie na gnieździe, skrzydła ćwiczy Malwina, potem Woodek, powiał wiatr młode otwierają skrzydła i łapią wiatr jak w żagle, Woodek ma wielką ochotę opuścić gniazdo, już stawia na lewym konarze, potem wyskubuje w tym miejscu mech

15:37-15:49 - teraz odpoczywają, siedzą blisko prawego konaru, obserwują coś z tej strony 15:54 - coś je zaniepokoiło, poderwały się gwałtownie i zabuczały odstraszająco, napuszyły się i przyjęły postawę bojową, być może ta uważna obserwacja była związana z ich niepokojem 16:15-16:57 - wraca spokój, stoją porządkują upierzenie, są znów aktywne, rozkładają skrzydła, chodzą po gnieździe 17:23-18:01 - Woodek przysiadł obok siedzącej Malwiny, drzemka 18:02 - drzemka została gwałtownie przerwana, coś bardzo zaniepokoiło młode, napuszyły się, przyjęły postawę bojową i trwożnie odstraszały, były bardzo zaniepokojone, trzaskały dziobami, ale co to było nie wiadomo, w obiektywie kamery tego nie było widać 18:08 - wydaje się, ze wszystko wraca do normy, młode rozkładają skrzydła, wykonują ćwiczenia z podskokami i Malwina i Woodek na przemian, chodzą po gnieździe 18:28 - drzemka, Malwina siedzi płasko odpoczywa, Woodek czuwa stojąc przy wylocie z gniazda po prawej stronie, na samej krawędzi, ale po jakimś czasie przysiadł się do Malwiny, drzemią siedząc obok siebie 19:22-19:32 - Woodek już chodzi po gnieździe, przy okazji poszturchuje drzemiącą jeszcze Malwinę

19:39-20:16 - siedzą teraz obok siebie, przytulone śpią 20:37 - Woodek wstał, przeciąga skrzydła, po chwili Malwina również na nogach i podobnie rozciąga skrzydła, wymachuje nimi 20:58 - śpią, ale już na stojąco, dzioby schowane w napuszonych piórach na szyi, stoją obok siebie, Woodek próbuje stać na jednej nodze, jak dorosły bocian

21:02 - stoją, czyszczą pióra 21:54 - ponownie drzemka na stojąco 22-:01-22:34 - śpią, teraz już ułożyły się w siadzie płaskim, blisko siebie, przytulone
|
Iganka - 2017-07-24 07:36:39 |
24-07-2017
01:44 - młode bociany śpią siedząc przytulone do siebie 01:48 - stoją, przeciągają i prostują skrzydła 01:59 - ponowna drzemka w pozycji siedzącej 02:10 - Woodek obudził się, zaczepia Malwinę 02:19 - młode siedzą płasko, śpią 03:09-03:18 - młode budzą się, wstają i porządkują swoje upierzenie 03:52-04:22 - młode drzemią na stojąco 04:43-05:15 - Woodek skubie korę dębu na lewym konarze, podskakuje wysoko ,przeszukują wyściółkę na gnieździe, Malwina również jest ożywiona, chodzi po gnieździe, dziobie korę na konarze na wprost kamery 05:22-06:17 - młode stoją nieruchomo na gnieździe, odwrócone tyłem do kamery, może drzemią 06:24-06:36 - młode są aktywne, podskakują wysoko, rozkładają szeroko skrzydła, wykonują ćwiczenia przygotowujące do pierwszych lotów
Film: https://www.youtube.com/watch?v=6FkRjTY8rMo
07:07 - po serii ćwiczeń odpoczywają 07:38 - karmienie, słońce jaskrawo oświetla gniazdo, rodzica prawie nie widać 08:13-08:27 - stoją w ciszy, czasem któryś wyprostuje skrzydło albo przeczesze pióra

08:40-08:50 - po kilkuminutowej aktywności młode ponownie stoją w bezruchu, dzioby schowane w piórach na szyi, jak u dorosłych bocianów 09:07 - słońce oświetla teraz całe gniazdo, młode widzą rodzica, przywołują go 09:08 - karmienie, rodzic (chyba samiec, jaskrawe słońce uniemożliwia zidentyfikowanie) przyniósł młodym małe rybki 09:25 - chodzą po gnieździe, stukają dziobami 10:03-11:24 - na gnieździe spokój, aktywność młodych jest teraz mała, przeważnie siedzą wsparte na piętach lub stoją spokojnie, czasem któryś przeczesze pióra, wyprostuje skrzydła 11:56 - karmienie, przyleciała samica, przyniosła drobne rybki 12:29-13:16 - odpoczywają, drzemią, obserwują otoczenie gniazda

14:10 - czujna drzemka 14:17 - młode znów aktywne, ćwiczą skrzydła, Woodek zgrabnie podfrunął od lewego konara do konara na wprost kamery, chwilę później Woodek już zaczął wspinać się na lewy konar, ale jeszcze trochę zbyt stromo dla niego 14:19 - młode wypatrują, obserwują, zadzierają głowy do góry i wypatrzyły rodzica, rodzic (samiec) przyniósł pokarm, wśród drobnych elementów można było zauważyć też spore ryby 14:29 - rodzic dopiero teraz odleciał, bo młode umilkły

15:14-15:30 - odpoczywają, trochę drzemią, ale jest to czujna drzemka 15:41 - przywołują rodzica 15:42 - karmienie, przyleciała samica 15:45 - młode są ożywione,chodzą po gnieździe, stukają dziobami 15:54-16:23 - i ponownie spokój i wyciszenie 16:41-18:37 - na gnieździe spokój, młode siedzą, drzemią, jeśli któryś wstanie, to tylko aby rozciągnąć skrzydła, przeczesać pióra i wraca na swoje miejsce 18:40 - młode wstają z pozycji siedzącej, prostują skrzydła i rozpoczynają wieczorny trening - jeden zaczyna, drugi czeka i na przemian wachlują mocno skrzydłami i wykonują przy tym podskoki

19:00 - już odpoczywają, wyciszone, czyszczą upierzenie, Woodek jednak jeszcze harcuje na gnieździe, Malwina "odpiera" jego ataki, mierzą się na dzioby, ale dobrze się bawią :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=MTyi5innV5A
19:11 - teraz już ucichły, stoją i drzemią. Malwina na piętach, Woodek na stojąco 19:53 - obydwa stoją na lewym brzegu gniazda, drzemią jak dorosłe bociany 20:04-20:07 - Woodek jeszcze ćwiczy skrzydła, spaceruje po gnieździe

21:15 - młode śpią stojąc na jednej nodze, dzioby wtulone w pióra na szyi 23:25 - już spały siedząc płasko

|
Iganka - 2017-07-25 08:33:31 |
25-07-2017
00:04 - młode wybudziły się, stoją, czyszczą pióra, przeciągają się prostując skrzydła 00:23 - śpią w pozycji siedzącej 00:29-02:10 - zmieniają pozycję z siedzącej na stojącą, śpią czujnie 02:45-03:07 - nie śpią, stoją i zajmują się porządkowaniem upierzenia 03:29-04:31 - czujna drzemka, stoją skulone 04:34-04:39 - Malwina wykonuje krótkie ćwiczenia, skacze już dość wysoko 05:25-05:59 - młode pozostają w miejscu, zaczyna padać deszcz 06:17-07:03 - deszcz przestał padać, młode otrząsają wodę z piór, teraz już zmieniają miejsce na gnieździe,nie widać żeby bardzo zmokły, deszcz był przelotny

07:17-07:37 - młode ćwiczą, doskonalą swoje nabyte do tej pory umiejętności, chodzą energicznie po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami, podfruwają, Woodek już któryś raz z kolei próbuje "wspiąć" się na lewy konar dębu, przeszukują powierzchnię gniazda, bo właściwie wyściółki już nie ma, centrum gniazda to teraz udeptane klepisko 07:43-07:46 - Woodek podfruwa wysoko, staje z rozłożonymi skrzydłami na samej krawędzi gniazda po prawej stronie, "nosi" go po gnieździe

08:03-08:21 - stoją, czekają na posiłek, być może bociani rodzice zastosowali już taktykę zmniejszania ilości podawanego pokarmu, aby młode bociany osiągnęły właściwą wagę ciała w pierwszych dniach samodzielnych lotów (?) 08:39 - teraz Malwina uaktywniła się, energicznie przemieszcza się po gnieździe, podskakuje, rozkłada skrzydła 09:28 - do tej pory nie było posiłku, młode niecierpliwią się, to ich mobilizuje do większej aktywności i treningu, Woodek zaczyna właśnie intensywne ćwiczenia, podfruwa wysoko, chodzi energicznym krokiem po gnieździe 09:32 - teraz Malwina rozpoczyna swój trening

09:47-10:20 - uspokoiły się, czyszczą i wygładzają upierzenie, do tej pory nie było karmienia 10:39 - wypatrują czegoś w górze, może rodzica?, niestety, niestety nikt nie pojawił się na gnieździe 11:12-11:33 - stoją na gnieździe, prawie nieruchomo, skulone, nie tracą energii na jakikolwiek wysiłek fizyczny, już prawie południe a młode wciąż czekają na posiłek 11:55-13:09 - deszcz pada, czasem opad jest mniejszy, ale młode bociany stoją skulone i przemoknięte 13:14-31:21 - Malwina szuka w patykach korony gniazda choćby najmniejszego okruszka, jest pewnie głodna, Woodek podobnie, znów ponawia próby wspięcia się na lewy konar, ale jest zbyt stromy i teraz dodatkowo śliski 13:47-14:10 - młode mokną, czekają a karmienia jak nie było tak nie ma (ja nie widziałam od wczesnego rana) 14:33 - deszcz chyba przestał padać na chwilę obecną, Woddek stoi, Malwina chodzi wzdłuż korony gniazda, przeszukuje szczeliny między patykami, po chwili Woodek również miał nadzieję coś wyszperać między patykami 14:40 - znów stoją skulone i bezczynne

15:25-15:33 - małe ożywienie na gnieździe, młode suszą skrzydła wachlując nimi, Woodek trochę mocniej poćwiczył, zaglądał za prawy konar 16:02-17:22 - większość czasu młode spędzają stojąc nieruchomo, czasem czyszczą i wygładzają pióra, wolno przechadzają się po gnieździe 17:27-18:33 - przez chmury przebija się słońce, młode wyschły, ale gniazdo jest jeszcze mokre, pisklaki czyszczą pióra, przeczesują je, chodzą po gnieździe 18:44 - czujna drzemka na stojąco, po południu również nie było karmienia :(
O tej porze szansa na karmienie jest już raczej minimalna, nie widziałam dzisiaj ani jednego karmienia!. Wiadomo, że nadszedł czas "diety" dla młodych, ale tak rygorystycznie zostały potraktowane??? Cały dzień bez posiłku? Jedynym wytłumaczenie dzisiejszej głodówki może być niesprzyjająca deszczowa aura, jak będzie jutro?
18:44 - Woodek ćwiczy skrzydła, momo wszystko 19:08-19:27 - Malwina siedzi płasko na gnieździe, Woodek stoi, drzemią 19:39: Malwina wstała, zatrzepotała skrzydłami, Woodek odpowiedział tym samym 20:02-20:22 - stoją obok siebie po lewej stronie gniazda, śpią

|
Iganka - 2017-07-26 07:15:47 |
26-07-2017
Większość nocy młode bociany przespały stojąc, zmieniały miejsce stania na gnieździe, stały obok siebie albo każdy w innym miejscu na gnieździe.

05:05 - młode budzą się z drzemki, wachlują skrzydłami, spacerują po gnieździe, wygładzają pióra 05:27-05:48 - stoją skulone, każdy w innym miejscu na gnieździe, przeszukują szczeliny w patykach korony gniazda 05:57 - pierwsze karmienie! (chyba samiec?), młode wreszcie dostały posiłek, na dobry początek dnia

06:11 - chodzą po gnieździe, stukają dziobami 07:15- Malwina ożywiła się, chodzi energicznie po gnieździe, rozkłada skrzydła 07:50 - Woodek podfruwa wysoko, aż pod konstrukcję kamery - słychać było jak zadźwięczały metalowe elementy kiedy podfrunął 08:20 - Woodek znów ćwiczy, wspiął się wreszcie na lewy konar :), zeskoczył, poćwiczył jeszcze skrzydła i podskoki na gnieździe, po chwili ponownie podjął próbę wspinaczki, tym razem jeszcze dalej aż zniknął z pola widzenia kamery 08:22 - Woodek poza gniazdem! :) , wczorajsze podchody i przymiarki do wspinaczki na lewy konar zaowocowały, dzisiaj osiągnął cel :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=pMaHHJ0_L_Y

08:45 - teraz nasz odważny młodziak odpoczywa, stoi spokojnie przy suchej gałęzi po prawej stronie 09:00 - nadal stoi w tym samym miejscu, zajmuje się pielęgnacją upierzenia 09:39 - pielęgnacja upierzenia 09:43 - Woodek doskonali swoje umiejętności, wspina się ponownie na lewy konar 09:46 - Woodek w pięknym stylu sfrunął na gniazdo ! 10:35-11:00 - odpoczywają, siedzą na piętach, czyszczą upierzenie, Malwina energicznie pomachała skrzydłami 11:02 - Woodek ponownie na lewym konarze, nie widać go, co tam robi wie tylko Malwina, bo go obserwuje 11:04-11:26 - Woodek sfrunął na gniazdo, odpoczywa teraz, mała drzemka i pielęgnacja upierzenia 11:27-11:33 - Woodek lekko bez wysiłku wspina się już teraz na lewy konar i zgrabnie sfruwa z niego

11:52 - spokojna drzemka, cisza, młode stoją na gnieździe 12:12-12:15 - Malwina trochę poćwiczyła skrzydła 12:17 - Woodek ponownie wszedł sobie na lewy konar dębu, kiedy sfrunął Malwina powitała go jak rodzica z nadzieją, że coś przyniósł do zjedzenia :) 12:22 - młode stoją w zupełnej ciszy, drzemią 12:33 - karmienie, pokarm drobny i niewiele, rodzica trudno rozpoznać

12:53 - młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami 13:20-14:15 - młode aktywne, czyszczą upierzenie, przeszukują brzeg gniazda, Woodek w tym krótkim czasie był aż dwa razy na lewym konarze, na Malwinie już nie robi to wrażenia zajęta jest obserwacją prawej strony gniazda a szczególnie tym, co jest na dole 14:20 - drzemka 14:33 - młode widzą rodzica, przywołują go do gniazda 14:35 - rodzic przyleciał, karmienie młodych

14:39 - Woodek już kolejny dzisiaj raz znów powędrował na lewy konar, wrócił na gniazdo po ok.minucie 15:20-15:31 - młode odpoczywają. Malwina siedzi na piętach, Woodek stoi przy swoim ulubionym lewym konarze, drzemią 15:49-16:34 - odpoczywają, siedzą płasko blisko suchej gałęzi po prawej stronie 16:59 - Malwina wstała, rozłożyła skrzydła i skoczyła na plecy siedzącego Woodka i ..."udawała" że jest samczykiem??? :) , "podejrzewany" był Woodek a tu okazuje się, że Malwina też ??? :) a to ciekawe!, płeć obu młodych dopiero będzie znana po zakończeniu sezonu

17:30 - Woodek ponownie wspiął się na lewy konar 17:33 - sfrunął na gniazdo, po chwili znów powędrował na lewy konar, tę czynność opanował już dzisiaj do perfekcji 17:36 - Woodek sfrunął na gniazdo
17:37 - tym razem Woodek pofrunął z gniazda na lewy konar !!! a potem... nie widać było co tam robi?, słychać było tylko, że tam jest 17:42 - Woodka nie ma na gnieździe, ale Malwina już od jakiegoś czasu z wielkim zainteresowaniem patrzy w dół gniazda, obserwuje z uwagą, co tam widzi??? - teoretycznie Woodek mógł pofrunąć z lewego konaru, ale tego nie wiadomo na pewno
Film: https://www.youtube.com/watch?v=gFlG3I58y3E
18:00-18:20 - Woodka nie ma na gnieździe, Malwina siedzi płasko przodem do suchej gałęzi po prawej stronie, drzemie, na lewym konarze cisza, nie wiadomo co robi i gdzie jest Woodek :) 18:36 - słychać szelest, Malwina nasłuchuje 18:37 - nagle w kadrze pojawia się Woodek - jak wrócił ???, nie wiem, kamera "zgubiła" jakiś mały ułamek czasu, po prostu przeskoczyła, nie wiadomo z której strony wrócił Woodek, czy sfrunął z konaru czy przyleciał na gniazdo z innej strony ?
Jeszcze przed chwilą (16:59) pisałam, że Malwina również wykazuje cechy samczyka a teraz, właśnie w tej chwili przeczytałam na FB, że są już wyniki badań DNA - Malwina to MALWIN, na gnieździe mamy dwa samczyki !!! :) Źródło: https://www.facebook.com/pg/LasyPanstwoweLodz/posts/
18:50-19:42 - młode bociany śpią, siedzą płasko przytulone, odpoczywają, jest ku temu powód, dzień był pełen emocji 19:43 - obydwa już na nogach, ćwiczą skrzydła, Woodek znów na lewym konarze 19:47 - wrócił na gniazdo, po chwili znów podfrunął na konar 19:49 - widać nadlatującego dużego, czarnego ptaka (na wprost kamery), ptak nagle zawraca 19:50 - słychać Woodka na konarze, on odstrasza, kłapie dziobem, Malwin stoi na gnieździe, jest napuszony i skupiony 19:54 - ukryty za konarem ptak odlatuje w lewą stronę 19:56 - Woodek wraca na gniazdo
Film: https://www.youtube.com/watch?v=fCoCEHDujJY 20:02 - młode nie śpią, stoją na gnieździe i czyszczą upierzenie 20:43 - młodzież śpi, siedzą blisko siebie przytulone
|
Iganka - 2017-07-27 08:35:57 |
27-07-2017
Noc, podobnie jak wczoraj młode spędziły na stojąco (do 22:58 widziałam je siedzące płasko a już o 01:18 drzemały stojąc), był to czujny sen, młode zmieniały miejsce stania na gnieździe.
03:42 - młode zaczynają wybudzać się, Malwin rozkłada i prostuje skrzydła, Woodek również 03:53-05:32 - Woodek już wspina się na lewy konar, powtórzył ten manewr kilka razy, przebywał tam kilka minut i wracał na gniazdo, nie są to jeszcze zdecydowane loty a raczej podfruwanie, podobnie wczoraj po południu - zastanawiałam się czy Woodek odfrunął z lewego konaru, może to było podfruwanie i przefruwanie z konaru na gałęzie, zazwyczaj wracał zaraz na gniazdo a tym razem długo stał na konarze ? - tego nie było widać. 06:07-07:59- młode wyczekują na posiłek, stoją, czyszczą upierzenie 08:21 - dostrzegły rodzica, przywołują go 08:22 - karmienie, rodzic podał pokarm na sam brzeg gniazda stojąc na samej krawędzi, było to bardzo szybkie opróżnianie wola przez dorosłego 08:28-09:43 - młode przebywają na gnieździe, odpoczywają,


10:34 - przyleciał rodzic, Woodek szybko sfrunął z konaru na gniazdo, karmienie 10:55-12:56 - młode bociany teraz są mało aktywne, stoją spokojnie lub siedzą, drzemią 12:58-13:04 - "ruszyły" się, Malwin energicznie ćwiczy, Woodek powędrował na lewy konar, słychać było łopot skrzydeł, byc może przemieszczał się przefruwając na pobliskie gałęzie drzewa 13:09-13:27 - młode stoją na gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia 13:30-14:24 - młode drzemią, ale jakiś dźwięk, stukniecie już je wybudziło, Woodek wspiął się na konar, ale po dwóch minutach już był ponownie na gnieździe 14:50-15:39 - młode wróciły do drzemki i odpoczywania 16:02 - młode już na nogach, czyszczą starannie upierzenie, Woodek podfrunął na lewy konar, Malwin rozpoczyna ćwiczenia, wkrótce i on tam pewnie pofrunie a może wybierze inny konar? 16:08 - Woodek wrócił na gniazdo 16:41-17:20 - cały czas przebywają w tym samym miejscu na gnieździe, Malwin siedzi przodem do wylotu z gniazda, Woodek stoi obok niego, drzemią


17:43-18:01 - młode znów aktywne, Woodek raz po raz wspina się na lewy konar i wraca na gniazdo, lądowanie już opanował perfekcyjnie i w końcu jeszcze raz wspina się na konar i tam już został na dłużej, Malwin w tym czasie odpoczywa na gnieździe drzemiąc 18:46 - Woodek sfruwa na gniazdo, młode sadowią się obok siebie i drzemią 19:22 - Woodek wstaje przećwiczył skrzydła, Malwin też (choć chyba nie bardzo mu się chciało) 19:58 - drzemka , Woodek odpoczywa stojąc, Malwin siedzi 22:25 - zaczyna padać deszcz, Malwin siedzi nadal płasko, Woodek stoi, młode drzemią
|
Iganka - 2017-07-28 07:40:11 |
28-07-2017
Noc spędziły młode na stojąco, gniazdo było mokre
03:00 - dnia ubywa, jeszcze nie tak dawno temu o tej godzinie, las budził się do życia, ptaki rozpoczynały głośne koncerty, teraz jest cicho i ciemno, młode bociany stoją spokojnie na gnieździe 03:19 - rozwidnia się, widać już jasny panel światła na wprost kamery, młode drzemią stojąc 04:29 - młode zaczynają się ruszać, chodzą po gnieździe

04:30-06:00 - Woodek już zdążył "zaliczyć lewy konar niezliczoną ilość razy, wspina się z łatwością i bezbłędnie ląduje z powrotem na gnieździe, czasem Malwin jest zbyt blisko miejsca lądowania i dostaje mu się skrzydłem po głowie, lecz jest pełen podziwu dla brata i również zaczyna robić przymiarki do wspinaczki na konar, kiedy Woodek jest na konarze słychać łopot skrzydeł, prawdopodobnie przefruwa po pobliskich gałęziach, Malwin w tym czasie nie próżnuje, intensywnie ćwiczy skrzydła
Film: co robi Woodek?- nie widać, ale słychać https://www.youtube.com/watch?v=BoQ9Dp90rvY
Film: lądowania i powroty na konar - utrwalanie nabytych umiejętności https://www.youtube.com/watch?v=2bdleuCv0as
08:04-08:35 - młode stoją na gnieździe w bezruchu, drzemią 08:41-08:51 - Woodek ponownie wspiął się na lewy konar, Malwin stoi teraz spokojnie na gnieździe 08:55-09:13 - Woodek sfrunął na gniazdo, stoją spokojnie, czekają, przydałby się posiłek

09:34 - przyleciał rodzic, karmienie (samiec?) wygłodniałych bocianów, to teraz istne szaleństwo młodych i ogromny wysiłek dla bocianiego rodzica !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=eC2Zk84KFvs
10:14-11:11 - stoją spokojnie, odpoczywają 11:20 - kolejne karmienie, pokarm był raczej drobny, jeszcze po odlocie rodzica, młode dokładnie wybierały resztki na gnieździe

11:48-14:01 - na gnieździe zupełny spokój, życie toczy się bez pośpiechu, młode stoją na gnieździe 14:09 - Woodek powędrował na lewy konar chyba tylko kontrolnie 14:25-15:02 - obydwa młode na gnieździe, cisza i spokój, siedzą, najpierw na piętach potem płasko, odpoczywają, kumulują energię, kto wie czy będzie jeszcze dzisiaj posiłek 15:06 - Malwin wstał zatrzepotał skrzydłami, Woodek również zmobilizował się do wyprostowania nóg i skrzydeł 15:12 - Malwin wziął się ostro za trening, jest podekscytowany, skacze wysoko, podfruwa, spogląda na lewy konar 15:16 - Malwin wspiął się na lewy konar !!! a więc dzisiaj po raz pierwszy znalazł się poza gniazdem, szybko jednak sfrunął na dół
Film: https://www.youtube.com/watch?v=4pUzfVjfNW4
15:19-17:14 - na gnieździe przestój, młode odpoczywają, cisza i spokój, które jednak zostało nieco zakłócone burzą i przelotnym deszczem (15:38) 17:23 - najbardziej oczekiwany przez młode bociany moment - karmienie, przyleciał rodzic (samica?), młode są głodne więc pokarm znika w mgnieniu oka

18:09 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże gniazda 18:19-19:29 - drzemka, najpierw na stojąco, później młode usiadły blisko siebie obok prawego konaru 19:39-20;12 - młode są aktywne, Woodek na konarze, Malwin ćwiczy na gnieździe 20:24-21:22 - obydwa są na gnieździe, wyciszone, drzemią stojąc na jednej nodze

|
Iganka - 2017-07-29 09:09:13 |
29-07-2017
03:19-04:45 - dla młodych bocianów zaczyna się nowy dzień, są na nogach, czyszczą upierzenie, Woodek rozpoczyna poranną gimnastykę 04:47-06:22 - rano młode są bardzo aktywne, Woodek często wspina się na konar i sfruwa na gniazdo, Malwin w tym czasie intensywnie ćwiczy skrzydła i podfruwa już dość wysoko

06:32-06:53 - Woodek przebywa na lewym konarze, ale chyba nie stoi w miejscu, co jakiś czas słychać trzepotanie skrzydeł i widać reakcję Malwina, można się więc domyślać, że Woodek przefruwa po gałęziach i bocznych konarach dębu niewidocznych w kamerze 07:02 - karmienie, przyleciał chyba samiec, Woodek oczywiście ok. 2 minuty przed przylotem rodzica sfrunął na gniazdo 07:06 - rodzic prawdopodobnie teraz odleciał, młode umilkły 07:20-07:44 - Woodek na lewym konarze, Malwin został na gnieździe 08:31 - kolejne karmienie, tym razem to chyba samica przyniosła pokarm

08:37-08:52 - Woodek tradycyjnie już na lewym konarze, Malwin na gnieździe 09:07-09:32 - obydwa młode siedzą na gnieździe 09:39 - przyleciał rodzic (wg mnie to samiec), były duże ryby, Malwin z pewnością połknął co najmniej jedną, rodzic odleciał z gniazda w lewą stronę

10:06-10:25 - młode cały czas na gnieździe, drzemka, odpoczywają 10:28-13:10 - na gnieździe cisza, młode większość czasu stoją, siedzą, drzemią, nawet Woodkowi nie chce się wspinać na konar, mała aktywność 13:17 - karmienie, prawdopodobnie samica przyniosła pokarm

13:33-13:40 - Malwin siedzi na środku, Woodek obserwuje prawą stronę lasu 13:49-15:55 - młode stoją, odpoczywają, Woodek powędrował na konar, ale był tam tylko chwilę, wrócił na gniazdo i kontynuował odpoczynek wspólnie z Malwinem 16:00-16:54 - młode stoją, za chwilę Woodek powędrował na konar, kiedy wracał na gniazdo zrobił to z wielkim rozmachem - wylądował na plecach siedzącego Malwina, który kategorycznie zaprotestował przeciw takim wyczynom, Woodek długo nie pobył na gnieździe ponownie podfrunął na konar długim lotem (dłuższym niż dotychczas), czy tam stał czy może fruwał między gałęziami nie wiadomo
Film: Woodek, patrz pod nogi ! https://www.youtube.com/watch?v=8rc9Lh26SI4
17:25-18:01 - Malwin sam na gnieździe, trochę pokalkulował przy lewym konarze, ale ostatecznie zrezygnował ze wspinaczki 18:06 - Malwin chyba zorientował się, że Woodek wraca, kłapnął ostrzegawczo dziobem i rzeczywiście pomogło, Woodek wylądował tym razem na gnieździe a nie na jego plecach 18:19-19:02 - odpoczywają, drzemka 19:07-20:14 - wstały, jeszcze nie gotowe do nocnego odpoczynku, chodzą po gnieździe, czyszczą upierzenie 20:35-21:00 - Woodek już drzemie, Malwin jeszcze marudził, ale w końcu on też śpi

|
Iganka - 2017-07-30 09:08:44 |
30-07-2017
01:55-03:33 - młode śpią stojąc w tym samym miejscu na gnieździe (zmiany tylko minimalne) 04:08-04:47 - zaczynają się budzić, przeciągają się, prostują skrzydła, wypróżniają się, wykonują niezbędną pielęgnację upierzenia, chodzą po gnieździe, Woodek oczywiście wspina się na lewy konar 04:57 - karmienie, (samica?), były spore ryby, Malwin z pewnością przechwycił co najmniej jedną 05:24-06:46 - Woodek wspina się się na lewy konar i ląduje z powrotem na gnieździe - powtarza tę czynność kilka razy 06:51-07:36 - młode ćwiczą intensywnie naukę latania, Woodek wykorzystuje teraz lewy konar do podfruwania, Malwin trenuje na gnieździe

07:37-07:56 - siedzą na gnieździe odpoczywają 08:25-08:35 - Malwin rozpoczął trening wspinaczki na lewy konar i lądowania na gnieździe, wykonuje te ćwiczenia kilka razy bez przerwy, Woodek również podfrunął na konar, ale on już podfruwa dalej, Malwin zalicza na razie krótkie odległości o 08:29 gniazdo było przez chwilę puste :)

08:41 - młode widzą rodzica, "proszą" o karmienie 08:44 - rodzic zjawia się na gnieździe, karmienie (chyba samiec), porcja nieduża 09:06 - młode stoją na gnieździe, słońce przygrzewa,oddychają przez otwarte dzioby 09:53 - rodzic jest w pobliżu? - dorosły bocian frunie za konar naprzeciw kamery, młode usilnie przywołują go 10:18 - nadal przywołują w "tonacji proszącej", bez skutku, rodzic (jeżeli to jest rodzic?) do tej pory się nie pokazał na gnieździe 10:25 - słychać głośny gwizd dorosłego bociana i po chwili zza konara odlatuje bocian, młode umilkły natychmiast 10:46-12:03 - młode stoją na gnieździe, jest trochę cienia 12:33 - karmienie, to chyba samica przyleciała

12:42-13:45- Woodek wspiął się na konar, Malwin został na gnieździe sam 13:53-16:20 - na gnieździe przebywają obydwa młode, ale Woodek w międzyczasie znów podfrunął na konar, przebywał tam ok. pół godziny 17:14- młode dostrzegły rodzica, przywołują 17:16 - przyleciała samica, była jakaś większa sztuka (ryba), ale większość to drobne rybki, porcja przyzwoita, młode jeszcze chwilę zbierały pokarm po odlocie rodzica

17:30 - młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami, Woodek powędrował na lewy konar, ale zaraz wrócił 17:41-18:04 - Woodek znów podfrunął na konar, Malwin odpoczywa sam na gnieździe 18:32 - Woodek jest już na gnieździe, zbliża się wieczór, więc teraz będą przygotowywać się do nocnego odpoczynku, młode siedzą na gnieździe obok siebie 19:15 - koniec odpoczywania, Woodek prostuje skrzydła i pofrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe 19:33 - słychać, że Woodek jest na konarze, Malwin rozpoczął trening na gnieździe 20:14 - Woodka nie ma na gnieździe, Malwin już drzemie, stoi na prawym brzegu gniazda 20:30-22:17 - Malwin jest sam na gnieździe
|
Iganka - 2017-07-31 08:57:19 |
31-07-2017
Malwin spędził całą noc sam, Woodek nie pojawił się na gnieździe w nocy.
04:03 - Woodek sfrunął na gniazdo z konaru, pewnie tam spędził noc, jak dorosły bocian 04:07-04:17 - młode są aktywne podfruwają na lewy konar i z powrotem sfruwają na gniazdo, Malwin ćwiczy krótkie dystanse, Woodek już opanował podfruwanie, nie widać tego w kamerze, ale po odgłosach, jakie wyłapuje mikrofon (łopot skrzydeł, jak przy zdecydowanym locie), można domyślać się, że Woodek już fruwa, prawdopodobnie są to loty próbne na niedaleką odległość od gniazda 04:24 - Woodek jest podekscytowany, pobudzony, chodzi energicznie po gnieździe i wędruje na prawy konar 04:43 - Malwin, również podfrunął na lewy konar i wrócił o 04:54, jego pobyt na konarze wydłuża się 05:04 - Malwin jest na gnieździe, drzemie 05:15 - Woodek wylądował na gnieździe, ale miałam wrażenie, że przyfrunął na konar (trzepot skrzydeł) i dopiero sfrunął na gniazdo 05:18-05:22 - sytuacja odwrotna - teraz Malwin przebywa na konarze a Woodek stoi na gnieździe :) 05:23- obydwa na gnieździe 05:26-06:21 - Woodek podfruwa na lewy konar, Malwin trenuje podfruwanie na konar i zaraz ląduje na gnieździe

06:22 - Woodek przyleciał na gniazdo z prawej strony!!! tym razem nie sfrunął za konaru, ale wylądował przy wlocie na gnieździe, a więc Woodek lata ! :) na razie to są loty treningowe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=0M9suhzBalA
06:30-07:05 - obydwa na gnieździe, odpoczywają, drzemią 07:10-07:14 - Malwin trenuje podfruwanie wykorzystując lewy konar dębu 07:20 - pokropił przelotny deszcz 07:45 - karmienie, przyleciała samica, pokarm w większości stanowiły drobne rybki 08:05-08:39 - młode wykonują treningi 08:47 - karmienie, tym razem chyba samiec, również były drobne rybki

08:50-09:54 - młode przebywają na gnieździe, robi się gorąco, młode oddychają przez otwarte dzioby, gniazdo zalane jest słońcem 10:15-14:15 - cały ten czas młode spędziły na gnieździe, stały albo siadały, oddychały przez szeroko otwarte dzioby, nawet trochę cienia to za mało żeby się zdobyć na jakikolwiek wysiłek 14:24-15:41 - młode nadal mało aktywne, odpoczywają

16:02-16:30 - Malwin zaczyna ćwiczenia, podfruwa na konar i sfruwa, powtarza dla utrwalenia nabytych umiejętności, Woodek tym razem jest obserwatorem 16:39 - zauważyły rodzica, przywołują 16:41 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, pokarm był drobny 16:51 - młode stoją spokojnie 17:02 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin stoi na gnieździe, drzemie, czasem słychać łopot skrzydeł, to pewnie Woodek 17:32-19:07 - Malwin jest sam na gnieździe, trenuje wejścia na konar i lądowanie na gnieździe, potem odpoczywa 19:08 - Malwin wspiął się na lewy konar 19:21-20:02 - Malwin cały czas na konarze, czy Woodek też tam jest?, gniazdo jest puste

20:15-20:23 - Malwin sfrunął na gniazdo, poćwiczył trochę skrzydła, stoi, czyści upierzenie, nie słychać czy Woodek jest nadal na lewym konarze 21:42 Malwin nadal jest sam na gnieździe
|
Iganka - 2017-08-01 08:21:44 |
01-08-2017
Ponownie Malwin był sam na gnieździe tej nocy, Woodek już jak dorosły bocian wybrał miejsce na nocleg gdzieś na drzewie :)
03:47 - na gnieździe zaczyna budzić dzień, Malwin rozciąga skrzydła, wachluje nimi, chodzi energicznym krokiem po gnieździe 04:10 - Woodek sfrunął z lewego konaru na gniazdo

04:16 - Malwin podfrunął na lewy konar, Woodek został na gnieździe 04:22 - Woodek pofrunął na lewy konar 04:56 - Malwin jest na gnieździe, z zainteresowaniem obserwuje prawa stronę gniazda, podchodzi na brzeg gniazda i cofa się, widać, że ma dylemat, chciałby pofrunąć w tamtą stronę, waha się, 04:59 - poleciał !!!, klasyczny, zdecydowany lot :), do tej pory nie widzieliśmy co robią młode bociany na lewym konarze, teraz widać doskonale, że obydwa młode już latają :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=5-YITfL6qO4
05:00 - Malwin wraca na gniazdo od strony lewego konaru, z wielkim rozmachem wylądował na gnieździe 05:01 - Woodek też wraca na gniazdo - od prawej strony, ten już opanował sztukę lądowania i zgrabnie stanął na gnieździe 05:15-05:54 - obydwa na gnieździe, odpoczywają 05:58-06:30 - młode bociany jeszcze dla utrwalenia umiejętności lotniczych startują z gniazda na lewy konar i sfruwają na gniazdo 06:45-08:04 - obydwa na gnieździe, odpoczywają stojąc 09:01 - dostrzegły rodzica, przywołują 09:03 - przyleciał rodzic, karmienie, porcja raczej skromna 09:21 - słońce już praży na gniazdo, młode przebywają aktualnie na gnieździe, Woodek stoi, Malwin siedzi na piętach, muszą jakoś przetrwać ten skwar 09:51-12:013 - młode bociany spędziły ten czas na gnieździe, ich aktywność była mała, oddychały przez otwarte dzioby i szukały kawałka cienia na gnieździe

12:16 - karmienie, rodzic przyniósł drobne rybki

12:31-14:26 - na lewy konar wspiął się Malwin, ale po ok. 3 minutach sfrunął na gniazdo, potem (12:55) na lwy konar podfrunął Woodek, Malwin został sam na gnieździe i zmagał się z upałem 14:29-15:29 - Woodek odwiedził kilka razy Malwina na gnieździe (sfruwał z konaru na krótki czas i z powrotem wracał) 15:36-17:43 - sytuacja na gnieździe podobna, Woodek sfruwa na gniazdo i wraca, Malwin tylko raz w tym czasie powędrował na konar i zaraz wrócił 18:15 - na gnieździe siedzą teraz obydwa młode, odpoczywają siedząc na gnieździe 18:32-18:50- Malwin wspiął się na lewy konar, Woodek został w gnieździe i odpoczywał 18:57-19:07 - na gnieździe odpoczywają teraz obydwa młode

19:11-19:59 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin na gnieździe 20:34 - Malwin drzemie stojąc, dzisiaj też prawdopodobnie będzie nocował sam
|
Iganka - 2017-08-02 08:26:35 |
02-08-2017
01-04-02:55 - na gnieździe nocuje Malwin, drzemie czujnie, dziób schował w żabot, od czasu do czasu przeciąga się, zmienił miejsce stania na gnieździe 03:45 - rozwidnia się, Malwin nie śpi 04:12 - Malwin podfruwa na lewy konar 04:33-04:42 - widać młodego bociana na gałęzi na wprost, potem schował się za grubym konarem

04:49 - na gniazdo sfrunął Malwin, a więc ten spacerujący po gałęziach młody, to Woodek 04:59 - na gniazdo od prawej strony przyleciał Woodek 04:59-05:04 - na gnieździe przebywają dwa młode, Malwin zainteresowany jest prawą stroną gniazda, jakby chciał tam właśnie pofrunąć 05:04 - Woodek frunie na lewy konar za nim Malwin, ale po chwili Malwin wraca na gniazdo i leci w prawo, gniazdo jest puste 05:27-05:39 - z lewego konaru sfrunął Woodek, obserwuje prawa stronę gniazda, tam gdzie poleciał Malwin 05:40 - Woodek wylatuje w prawą stronę, gniazdo jest puste 06:03-06:08 - na gniazdo wrócił Malwin, po ok. 3 minutach przyleciał Woodek (obydwaj z prawej strony) 06:13 - obydwa stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie

06:43 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, Woodek został na gnieździe 07:00 - słychać trzaski gałęzi drzewa, to pewnie Malwin przefruwa z gałęzi na gałąź 07:02 - Woodek nasłuchuje i leci w prawa stronę 07:04 - Woodek wrócił na gniazdo, ale po ok. 2 minutach pofrunął na lewy konar 07:10-07:13 - słychać odgłosy na konarze, pewnie któryś z młodych tam jest 07:24 - młody bocian frunie z lewego konaru za konar na wprost kamery 07:34 - z gałęzi na wprost kamery sfrunął Malwin, chodzi po gnieździe trzymając do góry lewe skrzydło, niestety nauka latania, to jak nauka chodzenia zdarza się, że trochę boli :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=MyU9AYqVSgM
07:48-07:50 - na gałęzi odchodzącej na prawo od konara na wprost widać jak Woodek ćwiczy równowagę poruszając na gałęzi
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Z6ebbHd63Ws
07:59-09:22 - obydwa młode przebywają na gnieździe, odpoczywają, po intensywnym treningu wczesnym rankiem, musza teraz regenerować siły 09:27 - przyleciał rodzic, karmienie, były drobne rybki, po odlocie rodzica młode jeszcze chwilę zbierały pokarm z gniazda 09:29-09:31 - młode obserwują kierując wzrok w górę, pewnie obserwują krążącego nad gniazdem rodzica, który przyniósł pokarm 09:37 - Malwin podfrunął na lewy konar, dwie minuty po nim pofrunął także Woodek 09:41 - Woodek wrócił na gniazdo 09:50 - Malwin również wrócił na gniazdo 09:51 - Woodek wyfrunął z gniazda zdecydowanym lotem w prawą stronę

10:10 - Malwin stoi na gnieździe, po ok. 5 min. przefrunął na lewy konar 10:18 - zza prawego konara przyleciał Woodek 10:50 - na gnieździe jest już Malwin, czyści upierzenie 10:57-13:04 - Woodek sfrunął na gniazdo z lewego konaru, teraz są cały czas razem na gnieździe

13:14 - Malwin podfrunął na lewy konar 13:40-15:50 - młode bociany cały czas przebywają na gnieździe 15:57-16:49 - Malwin i Woodek cały czas na gnieździe, pewnie czekają na posiłek, ale widziałam tylko jedno karmienie rano o 09:27
|
Iganka - 2017-08-03 17:04:07 |
03-08-2017
Dzisiejsza obserwacja była bardzo trudna, widziałam tylko fragmenty z przekazu. Przekaz był niestabilny i ciągle przerywany, nie wiem czy tylko ja tak miałam, czy ogólnie były problemy z pracą kamery?
Bociany albo pojawiały się nagle na ekranie albo znikały, nie można było dokładnie określić kiedy który odleciał lub wrócił do gniazda.
W nocy gniazdo było puste, młode nie nocowały po raz pierwszy na gnieździe lecz słychać było, że co najmniej jeden z nich był w pobliżu, może nocowały na lewym konarze, albo każdy wybrał inny konar? W ciągu dnia młode pojawiały się na gnieździe każdy osobno albo razem, słychać było trzepot skrzydeł więc obydwa przefruwały z gałęzi na gałąź albo na konar. O godzinie 08:08 było pierwsze karmienie jakie udało mi się zaobserwować a właściwie jego końcówkę, mimo próby cofnięcia przekazu na suwaku czasu, początku karmienia ani przylotu rodzica nie widziałam.
10:22-10:56 - na gnieździe był Malwin, przywoływał "prosząco", gdzieś spod gniazda słychać było, że drugi młody też przywołuje, potem na gnieździe pojawił się również Woodek, obydwa głośno i długo "prosiły" o karmienie i stojąc i w przysiadzie, ale bezskutecznie. O 10:28 było widać dorosłego bociana zza środkowego konaru, o 11:00 prawdopodobnie bocian odleciał, bo młode ucichły, ale w tle słychać było jego gwizd, Czy to był rodzic czy może obcy nie wiadomo, bocian nie zjawił się na gnieździe. 11:00-11:24 - młode chyba cały cały czas były na gnieździe O godzinie 11:34 było karmienie, kamera pokazała tylko końcówkę, młode właśnie zbierały pokarm, były drobne rybki.

11:40 - Woodek zniknął na lewym konarze, Malwin pozostał na gnieździe i prawdopodobnie był tu sam aż do ok. 13:01, później widziałam już tylko puste gniazdo. 13:40 - słychać, że na lewym konarze jest jeden z młodych, jak się później okazało był to Malwin, bo Woodka widziałam spacerującego za środkowym konarem o godzinie 14:15 16:28 - młode ustawiły się jak do karmienia, przywołują, przylatuje rodzic, jest karmienie, rodzic odlatuje
 16:32 - na gnieździe pojawił się obcy młody bocian !!! :). Pech chciał, że kamera nie chciała pracować prawidłowo w tym momencie i nagranie wyszło fatalnie, ale wklejam ten filmik, bo wydarzenie było wyjątkowe :) , takie "odwiedziny" obserwowałam często na gniazdach bocianów białych, kiedy młode uczyły się latać, ale w gnieździe bocianów czarnych widzę po raz pierwszy. Prawdopodobnie nieoznakowany młody z innego gniazda fruwał sobie w pobliżu i trafił na monitorowane gniazdo na dębie zwabiony szczebiotem młodych proszących o karmienie, a tu akurat było karmienie, może miał nadzieję na poczęstunek?. Okazało się, że Woodek i Malwin, to "dobrze wychowani młodzieńcy", przyjęli gościa bardzo przyjaźnie :) Nie było dziobania, poszturchiwania, obcy młody był trochę speszony, ale został jakiś czas na gnieździe razem z naszymi młodymi. O 16:54 odleciał a właściwie zniknął z gniazda (chyba poleciał w lewą stronę). Malwin po chwili także wyfrunął (zniknął), może poleciał za nieznajomym ?, po niecałej minucie Woodek też wyfrunął, to akurat było widać, poleciał nad lewym konarem, Malwin zaraz wrócił, Woodek natomiast wrócił o 17:25.
Film (przepraszam za jakość) https://www.youtube.com/watch?v=g9yWom_FJJA


20:28 - na gnieździe są dwa młode, jeden już drzemie stojąc na jednej nodze, drugi czyści upierzenie 21:40 - obydwa młode na gnieździe, każdy stoi na jednej nodze w innym miejscu gniazda, drzemią
|
Iganka - 2017-08-05 18:40:38 |
04-08-2017
03:53 - młode bociany jeszcze drzemią 04:14 - już ożywione rozpoczynają dzień, 04:15-04:17 - młode opuściły (zniknęły) gniazdo, najpierw Woodek, potem Malwin 04:20-06:50 - gniazdo było puste, ale nie jest to pewne, ponieważ przekaz był niestabilny 07:15-08:02 - na gnieździe widać cały czas obydwa młode, stoją spokojnie, w lesie cisza słychać tylko brzęczące trzmiele, które latają blisko kamery 08:05 - na gnieździe stoi tylko Woodek 08:15-10:05 - na gnieździe stoją obydwa młode, czekają na posiłek

10:16-10:20 - młode przywołują rodzica, przysiadają na piętach w pozycji do karmienia 10:22-10:55 - przyleciał rodzic (chyba samiec), opróżnia wole, ale idzie mu to bardzo opornie, młode upominają się i chcą przyśpieszyć karmienie chwytając rodzica za dziób

10:57-11:18 - rodzica już nie ma na gnieździe a młode wciąż go przywołują, prawdopodobnie jest tylko niewidoczny w kamerze 11:28-11:40 - rodzic wrócił na gniazdo, znów się męczy z opróżnieniem wola, próbuje z różnych stron gniazda, chyba na koniec coś jednak zrzucił na gniazdo 11:42-12:18 - rodzic odfrunął na suchą gałąź po prawej stronie a później chyba gdzieś dalej, bo młode wciąż skrzeczały i przywoływały rodzica, Woodek już zrezygnował i zniknął z gniazda, Malwin uparcie przywołuje rodzica 12:22 - Woodek wrócił na gniazdo, sfrunął z lewego konaru 12:59-13:07 - młode są na gnieździe, obserwują coś i zaczynają delikatnie przywoływać rodzica 13:09-13:11 - przyleciał rodzic (samica?), karmienie

13:19-13:48 - Woodek znika, Malwin został sam na gnieździe, na gałąź odchodzącą od środkowego konaru po prawej stronie przyleciał dorosły bocian, Woodek natychmiast sfrunął na gniazdo, młode zaczynają przywoływać, ale czy to był rodzic i czy było karmienie - nie wiem, kamera nie pokazała tego momentu 14:06-15:35 - Malwin zniknął z gniazda , Woddek stoi na gnieździe sam 15:53 - Malwin sfrunął z lewego konaru na gniazdo 16:01-19:32 - młode bociany pozostawały już na gnieździe, odpoczywały, drzemały stojąc albo siedziały płasko blisko siebie

|
Iganka - 2017-08-05 18:41:51 |
05-08-2017
01:21-03:46 - obydwa młode noc spędziły stojąc na gnieździe 04:03-04:07 - bociany rozpoczynają dzień, Woodek przeszukuje podłoże gniazda i szczeliny w patykach na brzegu gniazda, w końcu znika z gniazda, chyba przefrunął na lewy konar, Malwin też znika, ale on chyba pofrunął w prawa stronę 06:10-07:24 - na gnieździe przebywają obydwa młode, czyszczą upierzenie 07:26 - Woodek opuścił gniazdo (zniknął), Malwin jest sam, stoi nieruchomo

07:45-07:56 - Malwin też gdzieś zniknął, gniazdo puste 08:15-08:53 - na gnieździe ponownie jest Malwin, stoi i czyści pióra 09:18 - na gnieździe są obydwa młode 09:12-10:27 - przyleciał rodzic, to samiec i tu padł rekord! - jeszcze tak długiego karmienia nie widziałam w życiu!, rodzic nie może opróżnić wola (podobnie jak wczoraj), męczą się młode i męczy się rodzic, który przemieszcza się po gnieździe starając się wydobyć z wola pokarm, Woodek już zrezygnował, dwa razy wyfrunął z gniazda i wracał, rodzic odsuwał dziobem młodego na bok aby skupić się na opróżnianiu wola

10:32 - niestety, wreszcie zrezygnował i odfrunął na suchą gałąź po prawej stronie 10:35 - rodzic odleciał, chyba młode nic nie dostały do jedzenia 10:41-13:03 - młode cały czas przebywały na gnieździe razem, większość czasu spędziły stojąc 13:07-13:19 - młode chyba dostrzegły rodzica, przywołują go, rodzica nie widać w kamerze, w końcu rodzic chyba odleciał, młode jeszcze wyciągają szyję i obserwują odlatującego rodzica, karmienia nie było 13:22-14:10 - Woodek chyba odleciał (13:22), bo na gnieździe został tylko Malwin

14:22 - Woodek wrócił na gniazdo 14:47-16:12 - młode przebywają razem na gnieździe 16:15-17:25 - na gnieździe stał tylko jeden młody - Woodek 17:25-19:12 - gniazdo było puste 19:12 - na gniazdo przyleciał jeden młody, stoi nieruchomo na jednej nodze, nie widać, który młody wrócił do gniazda 20:13 - młody nadal stoi w tym samym miejscu na środku gniazda, jest odwrócony bokiem do kamery stoi na jednej nodze, nie widać koloru jego obręczy przy lokalizatorze 20:32 - młody zaczyna czyścić pióra, lokalizator jest nadal odwrócony bokiem, ale chyba jest to Woodek 21:36 - na gnieździe nocuje Woodek, teraz widać kolor obręczy - są białe, Malwin ma zielone, które w nocy są ciemnoszare

|
pziel - 2017-08-05 20:40:03 |
W poniedziałek spróbujemy poprawić jakość przekazu.
|
Iganka - 2017-08-06 17:48:45 |
06-08-2017
03:05-03:36 - noc jest deszczowa, Woodek jest sam na gnieździe, drzemie 03:41-04:16 - Woodek jest cały czas na gnieździe, już nie śpi, robi przegląd gniazda 04:20-06:42 - kamera pokazuje puste gniazdo 06:52 - na gnieździe są już Woodek i Malwin 07:02 - karmienie (samiec?), tym razem było to szybkie karmienie 07:04-07:09 - na gnieździe przebywają jeszcze dwa młode

07:11 - Woodek wspiął się na lewy konar, Malwin pozostał na gnieździe 07:20-08:43 - na gnieździe jest cały czas Malwin, większość czasu stoi nieruchomo 08:58-10:36 - młode spędzają czas na gnieździe, stoją, drzemią czasem któryś przeczesze upierzenie albo usiądzie 10:41 - przywołują rodzica 10:45 - na gnieździe pojawia się rodzic, karmienie i szybki odlot rodzica

10:47-11:24 - tradycyjnie po karmieniu młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami, poszukują choćby najmniejszego okruszka, który może gdzieś zawieruszył się po karmieniu, potem już stoją i obserwują okolicą, wieje dość silny wiatr, ale słońce świeci zza chmur 11:27-11:44 - karmienie, rodzic tym razem trochę dłużej opróżniał wole, ale nie pobił rekordu z wczoraj i przedwczoraj :)
11:49-12:36 - na gnieździe jest sam Malwin, Woodek gdzieś zniknął 12:54-14:13 - na gnieździe już pojawił się Woodek, młode ponownie spędzają razem czas na gnieździe, mało jest aktywności, młode są spokojne i dużo odpoczywają, zwłaszcza Malwin 14:14 - młode widzą rodzica, przywołują go 14:15 - karmienie, wydaje mi się, że jest to samiec 14:17 - w trakcie karmienia na suchej gałęzi po prawej stronie pojawia młody, nieznajomy bocianek :), "zabuczał" cichutko, nie podszedł do gniazda, zaraz zniknął, rodzic i młode w ogóle nie zareagowali na jego obecność
Film: https://www.youtube.com/watch?v=8uVJS5O5jjY
14:20-14:23 - karmienie jeszcze trwa, rodzic opróżnia wreszcie wole i odlatuje

14:27-14:53 - młode są razem na gnieździe 14:59 - przywołują rodzica 15:00 - prawdopodobnie było karmienie, młode jeszcze zbierają drobny pokarm z gniazda 15:16-18:38 - na gnieździe nadal przebywają dwa młode, odpoczywają, drzemią, przeciągają skrzydła, albo siedzą w płaskim siadzie blisko siebie 18:43 - nic się nie zmieniło, młode drzemią, cały czas są razem, 18:48 - Woodek wstał, podziobał Malwina przyjaźnie i zniknął z gniazda
18:52 - Malwin leż znika z gniazda, ale chyba on pofrunął w prawo 19:17-20:02 - gniazdo puste 21:48 - młode nie nocują na gnieździe
|
Iganka - 2017-08-07 19:30:01 |
07-08-2017
04:19 - na gniazdo sfrunął z lewej strony Woodek, robi obchód gniazda, przeszukuje podłoże 04:24 - zrobił kilka lekkich podskoków i po minucie pofrunął znów na lewy konar 04:25-05:06:02 - gniazdo puste 06:10 - z lewego konaru sfrunął Woodek, Malwin przyleciał z prawej strony, zaczyna się przywoływanie rodzica 06:12-06:17 - na gnieździe jest rodzic, to chyba samiec, karmienie młodych 06:19-07:16 - młode są cały czas na gnieździe, stoją, drzemią, ale jest to czujna drzemka

07:24 - Woodek prawdopodobnie przefrunął na lewy konar 07:26 - Malwin stał przy suchej gałęzi po prawej stronie, on tez zniknął a więc chyba przefrunął na jakiś konar lub gałąź po prawej stronie 07:27-08:07 - gniazdo cały czas puste 08:30-08:54 - młode są razem na gnieździe 09:05-09:21 - na gnieździe jest tylko Woodek 09:27-09:35 - na gnieździe teraz są dwa młode, przywołują rodzica lecz rodzic na gnieździe nie zjawił się 09:39 - młode ponownie zaczynają przywoływać rodzica 09:43 - prawdopodobnie było karmienie, kamera pokazała końcówkę gdy młode zbierały resztki 09:54-13:00 - młode cały ten czas spędziły na gnieździe, większość czasu stały, ale zdarzało się, że odpoczywały siedząc, czyściły upierzenie, przeciągały skrzydła

13:42 - karmienie, wygłodniałe młode teraz już "walczą" o pokarm, częstotliwość karmienia jest teraz mniejsza i porcje niezbyt duże
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Wop6d2oGd8Y

14:00-18:51 - młode nie opuszczały gniazda, stały spokojnie, drzemały, zmieniały miejsce stania na gnieździe, czasem siadały blisko siebie w siadzie płaskim, podobnie było wczoraj, większość dnia spędziły na gnieździe, ale chyba już najwyższy czas żeby zaczęły latać na dłuższe "wycieczki" i uczyły się zdobywać pokarm samodzielnie oraz poznały dalsze otoczenie niż gniazdo, poznać zagrożenia i umieć na nie reagować

19:08 - młode nadal na gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia 19:07-19:13 - Malwin pomachał skrzydłami, lekko podskoczył i pofrunął na lewy konar, Woodek został sam na gnieździe 19:23 - Woodek nadal stoi na gnieździe 19:30 - Woodek wspiął się na lewy konar

19:41-22:05 - gniazdo jest puste, młode prawdopodobnie nocują blisko gniazda gdzieś na gałęziach lub konarze drzewa
|
Iganka - 2017-08-08 12:55:54 |
08-08-2017
Noc młode spędziły poza gniazdem.
04:25 - na gniazdo z prawej strony przyleciał Woodek, zrobił szybki obchód gniazda, zainteresował się prawą stroną lasu, czegoś wypatrywał 04:33 - poleciał w prawa stronę 04:33-05:57 - gniazdo jest cały czas puste, ale słychać odgłosy wyczesywania piór - może któryś z młodych jest w pobliżu gniazda? 06:03 - z prawej strony przyleciał Malwin, stoi sam na gnieździe 06:15 - do gniazda wrócił Woodek

06:18-07:37 - obydwa stoją na gnieździe, zajmują się pielęgnacją piór, czasem ucinają sobie krótką drzemkę 07:43 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe 07:56 - Woodek sfrunął z lewego konaru, zaczynają szczebiotać, przywołują rodzica 07:58 - na gniazdo przyleciał rodzic (samiec?), karmienie, były drobne rybki, porcja bardzo skromna

08:05-08:12 - młode przebywają na gnieździe razem 08:43 - Malwin podfrunął na lewy konar, Woodek został na gnieździe 09:34 - Malwin sfrunął z lewego konaru, zaczynają delikatnie szczebiotać, zadzierają głowy w górę, obserwują, może to rodzic krąży nad gniazdem? 09:37 - zaczynają przywoływać rodzica a więc dobrze wypatrzyły 09:38 - rodzic przyleciał na gniazdo (samica?), karmienie, niestety nie bardzo było widać co młode dostały do zjedzenia 09:41- tradycyjnie po zakończonym posiłku młode chodzą po gnieździe, sprawdzają podłoże stukając dziobami 09:45 - Woodek wspiął się na lewy konar, Malwin został na gnieździe 09:52-10:40 - Malwin jest sam na gnieździe, wieje dość silny wiatr, jest słonecznie, ale nie jest gorąco 10:52 - z lewego konaru sfrunął Woodek

10:55-11:42 - młode przebywają teraz razem na gnieździe 12:05 - słychać jakieś odgłosy, wiatr niesie je z oddali ?, odgłosy są zniekształcone przez wiatr i mikrofon, nie można rozpoznać co to jest, brzmi jak hałas z hali produkcyjnej, stukot narzędzi (?), młode słuchają w skupieniu, rozglądają się 12:16-12:19 - młode coraz bardziej są zaniepokojone, nasłuchują, prostują tułów, koncentrują się, kierują wzrok w jedną stronę 12:21 - nagle równocześnie zrywają się do lotu, nie był to normalny wylot z gniazda, Woodek poleciał na wprost kamery, Malwin w prawą stronę, każdy z miejsca gdzie stał do tej pory na gnieździe, wyglądało to jakby zostały spłoszone! Czy to były te odgłosy czy może dostrzegły coś, co je zaniepokoiło ? Widać, że o 12:20:01 obydwa młode równocześnie z wielką uwagą coś śledzą, kierują wzrok w tym samym kierunku
Film: https://www.youtube.com/watch?v=b1JRaiDTcNE
13:21-14:23 - gniazdo jest puste 14:23 - przyleciał Woodek, nadleciał z prawej strony 14:26 - wrócił na gniazdo także Malwin, również przyleciał z prawej strony

14:37 - młode są razem na gnieździe, stoją prawie w tym samym miejscu jak przed wylotem? 14:45-16:35 - młode są cały czas na gnieździe razem, czyszczą upierzenie, drzemią 17:07-18:34 - siedzą płasko, blisko obok siebie, są odwrócone tyłem do kamery 18:36 - wstały, Woodek rozprostował skrzydła, podskoczył, Malwin również 18:38 - Woodek zaczął dokazywać na gnieździe, podszczypuje Malwina, mocuje się z nim na dzioby 18:44 - w końcu Malwin podfrunął na lewy konar, Woodek został sam na gnieździe 19:16 - Woodek rozprostował skrzydła w tym czasie włączyła się podczerwień i Woodek zniknął z ekranu, może podfrunął na lewy konar?

19:17-20:10 - gniazdo puste 21:11 - młode nie nocują na gnieździe
|
Iganka - 2017-08-09 11:48:34 |
09-08-2017
Dzisiejszą noc również młode bociany spędziły poza gniazdem.
04:00-06:07 - gniazdo cały czas jest puste 06:09 - przyleciał do gniazda Woodek, z prawej strony, stoi na gnieździe, czyści upierzenie 06:41 - do gniazda wrócił też Malwin, szczebioczą obydwa, zapewne widzą już rodzica 06:42 - przyleciał rodzic, karmienie, porcja mała, większość stanowiły drobne elementy 06:43 - młode chodzą po gnieździe, zbierają okruszki i stukają dziobami 06:48 - Malwin pofrunął na lewy konar, Woodek został sam na gnieździe 06:50-07:07 - Woodek nadal sam na gnieździe 07:10 - Woodek przeskoczył na suchą gałąź po prawej stronie, spaceruje po niej, sprawdza dziobem korę 07:16 - Woodek odfrunął z tej gałęzi w prawą stronę 07:16-08:40 - gniazdo puste, cisza 08:44 - do gniazda z prawej strony przyleciał Malwin 08:53 - wrócił też Woodek

09:15 - karmienie, rodzic przyniósł drobne rybki 09:19 - jeszcze terkoczą i kierują wzrok w prawa stronę, rodzic prawdopodobnie jeszcze przebywa blisko gniazda 09:29-09:50 - młode są cały czas na gnieździe, stoją spokojnie 09:52 - na gniazdo przyleciał rodzic, karmienie 10:01-12:11 - młode cały czas przebywają na gnieździe, stoją, obserwują okolice wokół gniazda, reagują na każdy szelest i dźwięki dochodzące do gniazda, skupiają się i nasłuchują, ale nic niepokojącego się nie dzieje, czujnie drzemią 12:35-12:41 - szczebioczą, przywołują rodzica, proszą o karmienie 12:42 - przyleciał rodzic, to samica, młode dostały raczej skromny posiłek

12:49-17:18 - młode bociany cały czas pozostają na gnieździe, drzemią stojąc albo siedząc, robi się gorąco młode oddychają przez otwarte dzioby, w lesie cisza kompletna, młode odpoczywają spokojnie, jakoś prażące słońce nie dopinguje je aby poszukać cienia, na gnieździe czują się bezpiecznie i nie maja zamiaru zmieniać miejsca

17:38-18:36 - trochę się uaktywniły, Malwin rozciąga skrzydła, Woodek czyści upierzenie, potem odwrotnie 18:37 - Malwin pofrunął w prawa stronę, ale zaraz wrócił na gniazdo 18:49 - chyba szykują się do nocnego odpoczynku, wybierają miejsce do spania ? 18:53 - Malwin frunie na lewy konar, Woodek podskakuje na gnieździe, wachluje skrzydłami, po chwili również przefruwa na lewy konar dębu, ale zaraz wraca z powrotem na gniazdo

18:54 - Woodek frunie na suchą gałąź po prawej stronie, spaceruje po niej balansując tułowiem 18:57 - wraca na gniazdo, jest ożywiony rozkłada skrzydła, podskakuje 19:00 - Woodek ponownie przefruwa na gałąź po prawej stronie, stoi tam, czyści upierzenie 19:10-19:48 - Woodek nadal stoi na suchej gałęzi, jeszcze go widać

19:51 - słychać otrząsanie skrzydeł, ale nie widać już czy Woodek jeszcze stoi na gałęzi 20:49 - gniazdo puste, młode śpią poza gniezdem
|
Iganka - 2017-08-10 10:59:58 |
10-08-2017
03:00-03:29 - jeszcze jest ciemno, gniazdo jest puste, nie widać czy Woodek nocuje na suchej gałęzi z prawej strony gniazda 03:53-04:01 - rozwidnia się, widać już, że Woodek stoi na gałęzi po prawej stronie, nie śpi, rusza się, czyści upierzenie 04:17 - słychać trzepot skrzydeł, Woodek wciąż jest widoczny na gałęzi a więc to Malwin może prostuje skrzydła albo przefruwa gdzieś na gałąź lub inny konar? 04:18 - Woodek odlatuje z prawej gałęzi, gniazdo jest puste 04:54 - grzmi, idzie burza 04:57-05;50 - rozpętała się burza z grzmotami, piorunami i ulewnym deszczem, jest ciemno, podczerwień znów się włączyła 06:47-07:28 - gniazdo jest wciąż puste, przejaśnia się 07:29 - na gniazdo przyleciał Malwin 07:31 - wrócił na gniazdo również Woodek, obydwa zmoknięci, witają się szczebiotaniem

07:59-08:37 - Woodek podfrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe, suszy skrzydła, rozkłada je szeroko, wachluje nimi, stoi na gnieździe z opuszczonymi do dołu skrzydłami

Skutki burzy już są widoczne, kamera straciła stabilność przekazu, obraz się zatrzymuje, albo przeskakuje, głos zanika, chyba jest poważne uszkodzenie na łączach.
08:44 - na gnieździe są już Malwin i Woodek (sfrunął z lewego konaru), przywołują rodzica 08:46-08:49 - jest rodzic na gnieździe, karmienie, to było bardzo ładne karmienie - przodem do kamery, widać było rodzaj pokarmu (dość duże ryby) i sposób pobierania pokarmu, tym razem Malwin nie był poszkodowany, przechwycił co najmniej trzy ryby :) , wrażenia z końcówki karmienia popsuła kamera, zatrzymała się po prostu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=gWEj8AhEVk4

08:53 - młode jeszcze dosuszają skrzydła

08:57 - Malwin pofrunął na lewy konar 08:59 - Woodek poleciał w prawą stronę, gniazdo puste 09:00-10:20 - gniazdo cały czas puste 10:57 - na gnieździe pojawił się Malwin 11:19 - czasowo kamera tak pokazała obraz - jest też na gnieździe Woodek 11:45-13:48 - młode przebywają cały czas na gnieździe, siedzą albo stoją, oddychają przez otwarte dzioby, jest gorąco
Obraz z kamery jest już w tej chwili w miarę stabilny :)

13:52 - karmienie, (samica?), po karmieniu rodzic nie odleciał daleko, młode go widzą i przywołują 14:02 - rodzic wraca na gniazdo, chyba chciał opróżnić wole, ale zrezygnował i przefrunął z powrotem na gałąź po prawej stronie, po chwili zniknął 14:20 - młode wciąż "proszą" a więc rodzic nie odleciał? 14:22 - ponowne karmienie, prawdopodobnie rodzic wrócił jeszcze raz na gniazdo, chyba napisałam "na wyrost" z tym w miarę stabilnym przekazem, bo ponownie obserwacja jest utrudniona, praca kamery jednak nie jest ciągła

14:27 - młode stoją na gnieździe, jest im gorąco, dyszą przez otwarte dzioby 14:30 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe 14:36-14:56 - Malwin stoi w słońcu, po chwili usiadł, niestety na gnieździe nie ma teraz cienia 15:06-15:54 - na gnieździe są już obydwa młode

16:11 - Woodek ponownie podfrunął na lewy konar, Malwin został sam 16:26-17:47 - Malwin jest sam na gnieździe, tymczasem Woodek "spaceruje" po okolicznych gałęziach i konarach drzew, widać go za środkowym konarem na wprost kamery o 17:27 a potem o 17:35 wśród gałęzi między lewym i środkowym konarem, coś wydziobuje słychać stukanie dzioba o konar 17:47 - Malwin wstał z pozycji siedzącej, zaczyna się "rozkręcać", wachluje skrzydłami, przechadza się energicznym krokiem 17:51 - Malwin zniknął, zgaduję, że pofrunął na lewy konar, ale pewności nie mam, kamera tego nie pokazała 17:52 - Woodek jeszcze raz pokazał się zza środkowym konarem i już od tej pory młode nie były widoczne w kamerze

18:50-20:30 - gniazdo puste
|
Iganka - 2017-08-11 09:56:49 |
11-08-2017
Całą noc gniazdo było puste, młode już definitywnie nocują poza gniazdem, ale w pobliżu, słychać czasem jak otrzepują skrzydła, albo jakieś szelest świadczący o ich obecności w pobliżu.
03:01-05:51 - gniazdo puste 05:58 - spod gniazda w kierunku między lewym i środkowym konarem przeleciał młody bocian (tak mi się wydaje), poleciał w głąb lasu po lewej stronie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=JB8DamJybm8
06:00 - na gniazdo z prawej strony przyleciał Woodek, tuż za nim Malwin, młode "zagadały" do siebie pomrukami bocianimi, z szyjami wyciągniętymi w górę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=cmSbt15wleg
06:32-07:40 - młode cały czas stoją na gnieździe, drzemią stojąc na jednej nodze, czasem któryś odezwie się delikatnie pomrukując 07:42 - przywołują rodzica 07:43--07:53 - przyleciał rodzic, młode tak mocno trzepoczą skrzydłami i wymachują dziobami, że rodzic nie może skupić się na wypróżnieniu wola 07:54 - nareszcie rodzic podał posiłek, były rybki, wcale nie takie wielkie, więc dość długie opróżnianie wola nie było spowodowane wielkością elementów pokarmu

07:56-08:06 - rodzic wyfrunął z gniazda, ale młode wciąż go widzą i dalej proszą o karmienie 08:09 - Malwin zmuszony jest uciekać na lewy konar - w dziobie została mu jeszcze jedna nie połknięta rybka, Woodek zaraz to dostrzegł i chciał ją wykraść :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=F-dpgxtOeto
08:11-08:32 - młode wciąż szczebioczą, przywołują, w międzyczasie Woodek lekko zaniepokoił się, coś dostrzegł, napuszył się, zaczął kłapać dziobem i mruczeć 08:33-09:38 - młode teraz już stoją razem na gnieździe, cały czas szczebioczą i przywołują rodzica, robią sobie małe przerwy i zajmują się pielęgnacją upierzenia albo przeszukiwaniem gniazda, coś jednak nie daje im spokoju, obserwują prawą stronę gniazda i "brzęczą" 09:39 - Woodek zdecydowanym lotem frunie w prawą stronę, tuż za nim Malwin 09:40 - pod gniazdem przefrunął z prawej na lewą stronę młody bocian, stanął na gałęzi pod lewym konarem (nie widać go dokładnie) i zaczyna szczebiotać 09:41 - słychać trzepot skrzydeł i lot ptaka, to chyba młodziak spod gniazda gdzieś przefrunął, nawoływanie ucichło 09:42 - na gniazdo wrócił Malwin i zaczyna przywoływać rodzica, Malwin coraz intensywniej prosi o karmienie 09:44 - do gniazda przylatuje rodzic (samica?), opróżnia wole i odlatuje, Malwin ma do dyspozycji całą dość dużą porcję drobnych rybek, zajada z apetytem, nikt mu nie przeszkadza i nie musi konkurować z bratem 09:45 - przyleciał na gniazdo Woodek, jeszcze zostało dla niego trochę rybek
Film: https://www.youtube.com/watch?v=-5p81tt2uFg
09:51-09:53 - jeszcze delikatnie przywołują rodzica, po chwili już obserwują niebo i chyba odlatującego rodzica 10:11-10:51 - stoją na gnieździe, Malwin drzemie i trawi w spokoju (tym razem jest syty), robi się gorąco, Malwin oddycha przez otwarty dziób, Woodek usiadł na piętach, cisza w lesie, słońce praży, młode odpoczywają, raczej teraz żadna siła ich nie ruszy z gniazda :) 11:37-12:15 - Malwin i Woodek stoją nadal na gnieździe, potem siedzą na piętach, oddychają przez otwarte dzioby mimo, że na gnieździe jest teraz cień, prognozy pogody dla Łodzi przewidują temperaturę na dziś nawet ok. 35 st. w tej chwili temperatura odczuwalna wynosi ok.34 st. w cieniu, wysoko na gnieździe pewnie jest jeszcze goręcej

12:17 - słychać trzask łamanej gałęzi, młode obserwują, nasłuchują, ale nie ruszają się z miejsca, nie widzą zagrożenia 12:26-13:24 - młode przebywają na gnieździe, trochę siedzą, trochę stoją, jest spokój i cisza 14:27 - zaczynają przywoływać rodzica, już go widzą 14:44 - przyleciał rodzic, rozpoczyna opróżnianie wola (chyba samiec) 14:46 - opróżnianie wola trwa, w końcu rodzic zawrócił na gałąź po prawej stronie, stoi tam, młode usilnie go przywołują 14:48 - rodzic wrócił na gniazdo, znów próbuje opróżnić wole 14:56 - nareszcie coś poleciało z dzioba i umęczony rodzic odleciał

15:34-15:40 - młode stoją na gnieździe, ale Woodek zaczyna koncentrować się na prawej stronie 15:42 - Woodek wreszcie ulitował się nad sobą, zrezygnował ze stania na nagrzanym gnieździe i pofrunął w prawą stronę (chyba niedaleko, może przefrunął tylko na konar niewidoczny w kamerze), Malwin został na gnieździe 15:46 - Malwin przeciągnął skrzydło, wyprostował się i zaczął spoglądać w prawą stronę 15:56 - kamera "przeskoczyła" czas o 10 minut, na gnieździe już pusto, nie wiadomo gdzie poleciał Malwin 15:57-17:50 - gniazdo puste 17:51 - słychać, trzask gałęzi, trzepot skrzydeł - to Woodek wpadł na gniazdo z hukiem, jakby go ktoś gonił :) 15:55-18:06 - stoi na gnieździe z opuszczonym skrzydłami 18:08 - obserwuje prawą stronę gniazda za konarem, zaszczebiotał delikatnie i odfrunął w tę stronę

18:10-20:10 - gniazdo cały czas puste
|
Iganka - 2017-08-12 11:09:16 |
12-08-2017
03:51 - gniazdo puste, w oddali błyska się, pada deszcz 04:02-05:54 - gniazdo puste 05:58 - przyleciał Woodek, nadleciał z prawej strony 05:59 - Woodek patrzy do góry, słychać trzepot skrzydeł, być może to Malwin przefruwa z konaru na gałąź lub odwrotnie? 06:01-10:02 - Woodek cały czas stoi na gnieździe, trochę drzemie, jest pochmurno i pada deszcz

10:13 - z prawej strony przyleciał na gniazdo Malwin, obaj szczebioczą, przywołują rodzica 10:15 - na gniazdo przyleciał rodzic (chyba samiec), karmienie, porcja skromna, małe rybki 10:19-10:47 - młode są cały czas na gnieździe, stoją spokojnie

10:57 - Woodek wyfruwa z gniazda, poleciał w prawa stronę 11:21 - z gniazda wyfruwa Malwin, ten poleciał na lewy konar 11:25-12:40 - gniazdo cały czas puste 12:42 - wraca na gniazdo jeden z młodych 12:43-14:12 - na gnieździe są już obydwa młode, pogoda się poprawia, zaświeciło słońce, młode spędzają cały ten czas na gnieździe, przeciągają się, drzemią,czyszczą upierzenie 14:15 - na gniazdo przyleciał rodzic, podał młodym drobne rybki 14:58-15:39 - młode nadal na gnieździe, nigdzie się nie wybierają, spędzają dzisiaj leniwie dzień, może odpoczywają po nieprzespanej deszczowej nocy

16:06 - karmienie (samica?), porcja była niewielka, rodzic zaraz odleciał 16:34-18:00 - młode drzemią, dzioby schowane w żabotach, stoją na jednej nodze, robią niewielkie przerwy na przeczesanie piór, zmianę nogi, są dzisiaj mało aktywne - nie licząc pory karmienia :) 18:14 - niewielkie ożywienie, przeszukują gniazdo, stukają dziobami 18:19-19:21 - ponowna drzemka, czasem jednak przeczesują pióra i prostują skrzydła i nogi 19:29-19:49 - Woodek się rozkręca, prostuje skrzydła, wachluje nimi, robi drobne podskoki, chyba ma ochotę przefrunąć poza gniazdo, ale jest już ciemno, Malwin również nieco się ożywił, ale dzisiejszą noc raczej spędzą na gnieździe

|
Iganka - 2017-08-13 19:21:06 |
13-08-2017
03:28-03:45 - młode bociany stoją na gnieździe, śpią 03:57-04:08 - rozjaśnia się, młode stoją spokojnie, ale już nie śpią 04:20-04:27 - już widno, młode zaczynają dzień, przeszukują gniazdo, rozkładają skrzydła, wachlują nimi 04:24 - Woodek pofrunął na lewy konar 04:30 - Malwin również prostuje skrzydła i frunie w prawą stronę 04:31-07:09 - gniazdo cały czas puste 07:14 - na gnieździe meldują się młode, najpierw Malwin za nim Woodek, obydwaj przylecieli z prawej strony 07:37-08:16 - młode stoją na gnieździe w ciszy i w zadumie, Woodek zaczął czyścić upierzenie, czesze pióra długimi posuwistymi ruchami dzioba, 08:22 - doczekały się, przyleciał rodzic, karmienie, dużo ryb średniej wielkości, zaraza po dolocie rodzica młode jeszcze "proszą" i przywołują rodzica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ww6_JKSHS3U

08:28 - rodzic odleciał, młode ucichły 08:33 - Woodek pofrunął na lewy konar 08:40 - Malwin wyfruwa w prawą stronę 08:41-09:45 - gniazdo puste 09:50 - wrócił Malwin 09:58 - wrócił na gniazdo także Woodek, obaj przylecieli z prawej strony 10:00-10:51 - młode cały czas stoją na gnieździe, czasem "zagadują" po bocianiemu do siebie 10:56 - dostrzegły rodzica, przywołują go szczebiotem 11:00 - rodzic przyleciał na gniazdo, to samica, karmienie, młode dostały drobny pokarm
Film: https://www.youtube.com/watch?v=-WaKX0PzeB4
11:07 - Malwin podfrunął na lewy konar, Woodek został na gnieździe 11:15-13:00 - Woodek spędził ten czas sam na gnieździe, przechadzał się po gnieździe raz na jedną raz na drugą stronę, trochę podrzemał 13:03 - Malwin sfrunął na gniazdo z lewego konaru 13:30-16:52 - przez cały czas młode są na gnieździe razem, większość czasu spędzają stojąc, trochę posiedziały, zajmowały się także pielęgnacja upierzenia, pewnie zgłodniały, bo zaczęły przeszukiwać gniazdo

16:58 - ożywiły się, przeszukują gniazdo, przekładają drobne patyki na gnieździe, wreszcie Woodek frunie na lewy konar 17:00 - z lewego konaru Woodek ładnie przefruwa lewą stroną za środkowy konar 17:06 - Malwin frunie na lewy konar tymczasem Woodka widać "spacerującego" wśród gałęzi po lewej stronie środkowego konaru, po jakimś czasie Woodek przefrunął za środkowy konar, widać go tam, po ok. minucie młody wyfrunął zza konaru w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=BHXDS3UyVa4
17:11 - słychać, że ktoś jest na lewym konarze, po chwili widać, że się wypróżnia, podejrzewa, że to Malwin cały czas tam stoi 17:14 - słychać szum skrzydeł, któryś z młodych przefruwa po gałęziach 17:49 - gniazdo jest puste 18:15 - na gniazdo wrócił Malwin 18:27 - wrócił także Woodek, ale długo nie zabawił na gnieździe, poleciał na lewy konar, Malwin został na gnieździe 18:45-20:17 - na gnieździe jest cały czas Malwin, drzemie, prawdopodobnie noc spędzi na gnieździe a Woodek chyba na lewym konarze

|
Iganka - 2017-08-14 19:56:59 |
14-08-2017
Malwin spędził noc na gnieździe sam.
03:21-04:04 - Malwin stoi na gnieździe, jeszcze drzemie 04:21 - z lewego konaru sfrunął na gniazdo Woodek, teraz razem z Malwinem przeszukują gniazdo 04:27 - Malwin wyfruwa z gniazda, tuż za nim wyfruwa również Woodek, obydwaj lecą w prawą stronę 04:30-06:56 - gniazdo puste 06:57 - z prawej strony na gniazdo wrócił Malwin zaraz za nim przyleciał Woodek, chyba obydwaj chodzili gdzieś po lesie, mają trochę ubłocone stopy 07:00-08:14 - młode stoją na gnieździe, czasem "zagadują" do siebie po bocianiemu, czeszą pióra, czekają chyba na posiłek 08:22 - przyleciał rodzic, porcja była całkiem spora, widać było kilka średniej wielkości ryby

08:31 - Malwin wyfrunął z gniazda w prawą stronę, ale po chwili widać go przelatującego na gałąź za środkowym konarem 08:32 - Woodek startuje na lewy konar 08:37-08:43 - Malwin "spaceruje" po gałęziach odchodzących od środkowego konaru, on też już opanował tę umiejętność i "pochwalił" się przed kamerą :)

08:43 - Malwin przefruwa z gałęzi odchodzącej ze środkowego konaru na lewy konar, gdzie przebywa teraz Woodek, słychać jak "gadają"
Film: https://www.youtube.com/watch?v=PvnDSKiELRc 08:48 - słychać trzepot skrzydeł, młode prawdopodobnie przefruwają po gałęziach albo poleciały gdzieś dalej? 08:52 - gniazdo jest puste 08:53 - ponownie któryś z młodych przefrunął z lewego konaru za środkowy 08:55 - widać spacerującego młodego wśród gałęzi za środkowym konarem, młode poznają otoczenie gniazda i ćwiczą poruszanie się po drzewach 09:00-09:33 - gniazdo puste 09:34 - z lewego konaru sfruwa prosto z góry Malwin 09:57-10:35 - Malwin jest sam na gnieździe, stoi, zajmuje się pielęgnacją upierzenia, usiadł, odpoczywa 10:36 - obserwuje coś z uwagą, wstał z pozycji siedzącej, za środkowym konarem przelatuje młody bocian, to chyba Woodek, bo zaraz zjawił się na gnieździe i obaj przywołują rodzica, proszą o karmienie 10:40 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, to samica, młode zostały nakarmione, pokarm składał się z drobnych elementów 10:43 - Malwin leci na lewy konar, Woodek został na gnieździe 11:05 - Malwin sfrunął z lewego konaru na gniazdo

11:19-12:04 - młode okupują gniazdo, stoją czyszczą upierzenie, drzemią 12:07 - Woodek zebrał w sobie siły i pofrunął na lewy konar, teraz Malwin został sam 12:37-12:54 - na gnieździe cały czas przebywa Malwin, wykorzystuje czas na pielęgnację upierzenia, prostowanie skrzydeł 12:55 - Woodek zeskoczył na gniazdo z lewego konaru 13:08-16:58 - młode cały czas na gnieździe, drzemią, czyszczą upierzenie i wyczekują rodzica, wypatrują i obserwują, może widzą go krążącego nad gniazdem, bo kilka razy zaczęły szczebiotać i przywoływać, ale na gnieździe nikt się nie pojawił 17:01 - młode zaczynają się trochę aktywizować, poruszają się po gnieździe, Malwin natarczywie dziobie Woodka po nogach 17:19 - to było chwilowe ożywienie, nadal zapadły w drzemkę, stoją w bezruchu 17:31 - Malwin ponawia szczypanie Woodka po nogach, skubie jego pióra 17:45 - Malwin wyfruwa z gniazda,kilkanaście sekund później wyfruwa Woodek, obaj lecą w prawą stronę

17:50-18:37 - gniazdo puste 18:38 - na gniazdo sfrunął z lewego konaru Woodek, porozglądał się i stanął na gnieździe, odpoczywa 18:50-20:53 - Woodek stoi na gnieździe, drzemie, dzisiaj to on będzie nocował na gnieździe, ale być może Malwin jest w pobliżu, bo właśnie przed chwilą zaszczebiotał cicho

|
Iganka - 2017-08-15 10:54:23 |
15-08-2017
Woodek nocował dzisiaj na gnieździe stojąc na jednej nodze, jak dorosły bocian.
03:45 - Woodek jeszcze śpi 03:59 - nie śpi, ale stoi spokojnie w jednym miejscu 04:12 - Woodek już wita nowy dzień, chodzi po gnieździe, w końcu postanowił sprawdzić czy w korze środkowego konaru nie ma coś do zjedzenia 04:14 - stoi po prawej stronie gniazda, patrzy w dół, obserwuje 04:17 - wyfruwa z tej strony, która obserwował 04:20-07:04 - gniazdo puste, czasem jednak słychać jakieś odgłosy z lasu a nawet trzepot skrzydeł, może to Woodek albo Malwin fruwają? 07:07 - na gniazdo z prawej strony przyleciał Malwin a tuż za nim Woodek 07:10-09:07 - stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, starannie wyczesują i przygładzają pióra 09:09 - zaczynają obserwować i zaraz przywołują rodzica prosząc o karmienie 09:13 - na gnieździe nikt z rodziców nie pojawił sie 09:15 - stoją i wyglądają z nadzieją, że rodzic jednak przyleci, a to może być sygnał, że rodzic rzeczywiście jest w pobliżu, ale nie przynosi pokarmu do gniazda i mobilizuje je do opuszczenia gniazda i samodzielnego poszukiwania żywności

09:31-09:57 - młode są cały czas na gnieździe 09:54 - Woodka coś zainteresowało po prawej stronie gniazda, stoi i uważnie obserwuje 10:02 - młode znów rozpoczynają przywoływanie rodzica 10:04 - tym razem udało się, rodzic przyleciał, rozpoczął karmienie, porcja bardzo skromna, 2-3 rybki może 10:06 - Woodek wspiął się na lewy konar, Malwin został na gnieździe 10:08 - słychać trzepot skrzydeł, może Woodek przefruwa z konaru na gałęzie albo startuje z lewego konaru i w końcu leci gdzieś dalej? 10:10 - Malwin również opuszcza gniazdo, leci w prawą stronę 10:10-10:59 - gniazdo puste 11:01 - przyleciał Malwin, stoi sam na gnieździe 11:18 - Malwin coś dostrzegł po prawej stronie, obserwuje i zaczyna przywoływać, zaraz na gnieździe pojawił się Woodek (a więc wcale nie oddalił się od gniazda daleko) 11:21 - jeszcze przywołują rodzica, ale w końcu milkną, nikt na gnieździe się nie zjawił, 11:30-12:50 - młode stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, czekają i wypatrują, no, panowie, jest już połowa sierpnia, o tej porze młode bociany już są samodzielne i szykują się do odlotu a tu jeszcze gniazdo zajęte większość dnia 12:54 - zobaczyły rodzica, przywołują 12:56 - przyleciała na gniazdo samica, karmienie młodych, były drobne rybki 13:11 - Woodek wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, jest niedaleko kamery, słychać jego stukanie dziobem, Malwin został 13:14 - Malwin również wyfruwa z gniazda 13:17 - słychać je, stukają dziobami 13:24 - podczas nieobecności młodych na gnieździe pojawił się kowalik 13:26-14:15 - gniazdo nadal puste 14:17 - do gniazda wrócił Malwin, postał chwilę, potem usiadł w słońcu, odpoczywa 14:37 - na gnieździe jest już Woodek 14:50-16:40- młode są razem na gnieździe, stoją, czyszczą upierzenie, usiadły blisko siebie, drzemią, jak za dawnych pisklęcych czasów, podczas kilku ostatnich dni porcje żywności były raczej małe, czy to je zmobilizuje do samodzielnego szukania pokarmu ?

16:47-17:40 - młode nadal przebywają na gnieździe razem 17:47 - małe ożywienie, młode chodzą energicznym krokiem po gnieździe, "gadają"

17:57-19:00 - i ponownie młode stoją prawie w bezruchu i zadumie, czasem któryś przeczesze pióra, drzemią czujnie 19:01 - Woodek wspiął się na lewy konar, Malwin został na gnieździe 19:04 - Malwin nie mógł się zdecydować na miejsce noclegu aż wreszcie postanowił również pofrunąć na lewy konar 19:05 - słychać ciche pomruki z lewego konaru, chyba młode nie mogą się pogodzić co do wspólnego miejsca nocowania, po chwili słychać trzepot skrzydeł, prawdopodobnie któryś z młodych przefrunął na inną gałąź lub konar 19:08-20:03 - cisza, gniazdo jest puste
|
Iganka - 2017-08-16 19:28:32 |
16-08-2017
Całą noc gniazdo było puste, młode nocowały gdzieś w pobliżu, może na konarze, może na gałęziach dębu.
03:50-04:20 - młodych nie ma na gnieździe 04:26-04:39 - słychać, czesanie piór, kłapanie dziobami, trzepotanie skrzydeł, młode już nie śpią, ale w kamerze ich nie widać 05:02-08:24 - gniazdo wciąż puste 08:36 - na gniazdo, z prawej strony przyleciał Malwin, stoi i rozgląda się, szczególnie koncentruje się na prawej stronie 08:42 - przyleciał Woodek, również z prawej strony, młode witają się 08:53-09:20 -młode stoją na gnieździe, drzemią, pielęgnują upierzenie, wyczekują 09:18 - dostrzegły rodzica, przywołują 09:23 - rodzic przyleciał na gniazdo (samiec?), karmienie, porcja raczej nieduża
Film: karmienie młodych, w dniu dzisiejszym tylko jeden raz https://www.youtube.com/watch?v=hYAD3EVTEvQ

09:26 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, po chwili słychać go, jak stuka dziobem, Woodek też wyfruwa, również w prawą stronę 09:29-10:26 - na gnieździe pusto i cicho 10:28 - przyleciały młode jeden za drugim 10:30 - po krótkim pomrukiwaniu z uniesionymi do góry głowami, Woodek frunie na lewy konar, Malwin zostaje na gnieździe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=9-fMiCqkJXA
10:34-11:48 - Malwin jest cały czas sam na gnieździe, usiadł na piętach, wstał i rozpoczął pielęgnację upierzenia, na lewym konarze cisza, nie wiadomo czy Woodek tam jeszcze jest (?) 12:00 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 12:06-14:08 - gniazdo puste, ale w rozwidleniu środkowego konaru i gałęzi widać pełzającego po korze kowalika 14:16 - na gniazdo przylatuje Malwin 14:19-15:31 - Malwin jest sam na gnieździe, siedzi, stoi, czyści pióra, o 14:29 widać przelatującego bociana z prawej strony na gałąź z tyłu środkowego konaru, nie był to rodzic i nie był to obcy bocian, bo Malwin zareagowałby a on spokojnie siedział i obserwował a więc prawdopodobnie był to Woodek 15:40 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, za środkowym konarem nie widać żadnego ruchu, być może już wcześniej młody odleciał z tej gałęzi na inną albo poleciał jeszcze dalej, na inne drzewo
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ysA6IEJk6UA

15:40-19:07 - gniazdo cały czas jest puste, młode nie przyleciały na nocleg do gniazda i chyba nie nocują również na konarach dębu, nie słychać odgłosów czyszczenia piór, trzepotania skrzydeł 20:21 - cisza, młodych bocianów nie ma gnieździe, to sygnał, że tegoroczny sezon wielkimi krokami zbliża się do końca, ale nie wykluczone, że młode jeszcze przylecą na gniazdo, być może obydwa lub pojedynczo, z pewnością odwiedzi jeszcze gniazdo bociani rodzic
|
Iganka - 2017-08-17 18:01:11 |
17-08-2017
03:30-08:40 - gniazdo było cały czas puste 08:50 - na gniazdo przyleciał Woodek 08:55-10:40 - Woodej przebywa cały czas na gnieździe, stoi nieruchomo, drzemie, czasem zajmuje się pielęgnacją upierzenia, obserwuje otoczenie 10:44 - dostrzegł rodzica, przywołuje go usilnie 10:45 - rodzic (to chyba samiec) przylatuje na gniazdo karmienie, szczęściarz Woodek dostał sporą porcję średniej wielkości ryb, zajadał z taką werwą jakby nie jadł co najmniej od dwóch dni, rodzic wyfrunął w lewą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=KzUJ2I9Lhak
10:47 - Woodek znów przywołuje rodzica 10:54 - na gniazdo przyleciał rodzic, wydaje mi się, że to chyba ten sam rodzic, który karmił o 10:45, prawdopodobnie zawrócił i przyleciał z prawej strony, Woodek ponownie został nakarmiony, tym co rodzicowi zostało jeszcze w wolu, porcja była nieco mniejsza,takie same ryby, sumując dwa karmienia w tak krótkim czasie dla jednego młodziaka, to naprawdę góra jedzenia!, ponownie Woodek wymachuje skrzydłami i pożera z zawrotną szybkością ryby, ma już zakodowane w genach, że pokarm trzeba zbierać w takim tempie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=RpdJSb9bb04
10:55 - Woodek jeszcze na gnieździe, stuka dziobem z zadowoleniem 11:08 - Woodek przefrunął na lewy konar 11:17 - Woodek sfrunął na gniazdo, zobaczył kogoś, szczebiocze, przywołuje, ale "melodia" tego szczebiotu jest nieco inna, bardziej delikatna, to nie rodzica Woodek przywołuje, jednocześnie uważnie obserwuje prawą stronę gniazda 11:18-11:40 - Woodek spaceruje po gnieździe, potem stoi spokojnie 11:42 - ponownie coś po prawej stronie zwróciło uwagę Woodka, obserwuje 11:43 - Malwin przyleciał, to prawdopodobnie jego Woodek widział i obserwował

11:51-12:01 - obydwa młode są teraz razem na gnieździe, Woodek w dalszym ciągu jest zainteresowany prawa stroną gniazda, wygląda i obserwuje, później dołączył się również Malwin, szczebioczą, stoją na samym kraju gniazda przy suchej gałęzi 12:03 - Malwin wyfruwa z gniazda pierwszy, leci zdecydowanym lotem w prawą stronę, po chwili w tym samym kierunku wyfrunął również Woodek 12:04-13:40 - gniazdo puste 13:46 - równocześnie na gniazdo przyleciały obydwa młode - pierwszy wylądował Woodek za nim Malwin 13:50-15:59 - młode są teraz razem na gnieździe, drzemią w słońcu, zajmują się czyszczeniem upierzenia, usiadły przytulone do siebie

16:00 - Malwin wstał poprzeciągał się i zdecydowanym lotem pofrunął w prawa stronę, Woodek siedzi na piętach, zaskoczony i zdziwiony rozgląda się 16:02 - Woodek niewiele namyślając się również wyfrunął z gniazda w tym samym kierunku 16:05-16:55 - gniazdo puste 17:00 - do gniazda powrócił Woodek 17:05-18:50 - Woddek cały czas stoi na gnieździe, niewiele się rusza, stoi na jednej nodze, drzemie, odwrócił się plecami do kamery i tak przestał większość czasu

18:53 - Woodek nareszcie poruszył się, lekko podskoczył, zrobił obchód gniazda, przeszukał podłoże gniazda 18:57 - pofrunął na lewy konar dębu 19:05 - gniazdo puste, zapada zmrok, Malwina nie ma 20:06-21:20 - gniazdo puste, Woodek nocuje na konarze, słychać go od czasu do czasu
|
Iganka - 2017-08-18 11:28:36 |
18-08-2017
02:58-06:42 - gniazdo było cały czas puste 06:49 - z prawej strony przyleciał na gniazdo Woodek 07:00-08:00 - na gnieździe cały czas stoi Woodek, mało się ruszał, raczej większość czasu spędził stojąc w bezruchu

08:02 - na gniazdo wrócił również Malwin, witają się szczebiotem i pomrukami 08:12-08:21 - czyszczą upierzenie, odpoczywają i czekają 08:35 - dostrzegły rodzica, zaczyna się przywoływanie do karmienia 08:36 - przyleciał rodzic (samiec?), karmienie odbyło się bardzo szybko, porcja była malutka i składała się z drobnych elementów 08:38 - młode ucichły, bo prawdopodobnie rodzic odleciał, one również podjęły szybką decyzję o odlocie, wyfrunęły w prawo jeden po drugim (najpierw Woodek za nim Malwin)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=_sX9XF1-yV0
08:39-10:40 - gniazdo puste 10:41-11:29 - przyleciał Malwin, czyści upierzenie, trochę drzemie 11:30 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę

11:31-12:06 - gniazdo puste 12:07 - na gniazdo wrócił ponownie Malwin, jest zmęczony, oddycha przez otwarty dziób 12:11 - wrócił również Woodek 12:15-12:46 - młode stoją na gnieździe, starannie czyszczą upierzenie, pogoda jest słoneczna, wieje lekki wiatr, na gnieździe jest teraz cień 12:54-13:40 - młode usiadły na gnieździe, Malwin siedzi płasko, Woodek na piętach

13:42-14:44 - Malwin już wstał, Woodek nadal odpoczywa siedząc, Malwin poprzeciągał się, ale zaraz dołączył do Woodka, młode drzemią a czasem naprawdę śpią, Woodek wsparł się na szyi Malwina, śpią jak pisklęta, przytulone i beztroskie 14:51 - Woodek już miał zamiar wstać, ale znów przytulił się do Malwina, jeszcze drzemią

15:10 - Malwin już wstał, Woodek dalej siedzi 15:11 - Malwin rozprostował skrzydła, obserwuje przez chwilę lewą stronę gniazda 15:12 - przechodzi na prawą stronę gniazda i wyfruwa z gniazda 15:13 - Woodek też już wstał i także obserwuje lewą stronę gniazda skąd dochodzą jakieś dźwięki (jakiś ptak?) , ale nie jest zaniepokojony 15:14 - Woodek wyfruwa z gniazda w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Qr-865zJJLk
15:15-19:02 - gniazdo przez cały czas jest puste, zapada już zmrok, zwykle o tej porze młode były już na gnieździe i przygotowywały się do nocnego odpoczynku, dzisiaj nie przyleciał do tej pory ani jeden z młodych, w lesie cisza, nie słychać żadnych odgłosów z konaru ani z pobliskich gałęzi 20:15 - gniazdo puste
|
Iganka - 2017-08-19 08:20:51 |
19-08-2017
Od wczoraj, od godziny 15:14 (odkąd jako ostatni wyfrunął Woodek) gniazdo jest puste
07:04-10:07 - gniazdo nadal puste 10:40 - zaczyna padać deszcz 12:21 - deszcz ustaje powoli 12:34 - na gnieździe pojawili się dwaj panowie w czarnych frakach :) - to Woodek i Malwin, przylecieli prawie równocześnie, mają już wprawę w lądowaniu na gnieździe, bo dokonali tego cicho i spokojnie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=x-v-JvCA0pg
12:48-13:50 - Woodek zrobił mały obchód gniazda a potem zajęli miejsca każdy po swojej części gniazda i tak stoją cicho, spokojnie i wyczekująco, Woodek trochę czyści pióra, ale bez przekonania jak na razie, Malwin drzemie stojąc na jednej nodze 14:12-16:00 - młode wciąż stoją na gnieździe, drzemią, drzemka była czujna, bo deszcz znów zaczął padać, stoją nieruchomo

16:27-16:34 - już tylko lekko kropi, młode zaczęły poruszać na gnieździe, nie było suszenia piór i skrzydeł, być może nie zmokły aż tak bardzo, przeszukują szczeliny między patykami w koronie gniazda, stukają dziobami, zgłodniały 16:37 - Malwin wyfruwa z gniazda jako pierwszy, leci w prawą stronę 16:38 - Woodek również przygotowuje się do odlotu, obserwuje, koncentruje się 16:40 - Woodek wyfruwa z gniazda
Film: https://www.youtube.com/watch?v=upLuf4B6ng0

16:45-20:43 - gniazdo jest puste, młode dzisiaj również nie nocują na gnieździe
|
pziel - 2017-08-20 09:28:06 |
20 sierpnia samica(?) o 9:11 na kilka minut zajrzała na gniazdo. Szukała piskląt wzrokiem na konarach obok i na sąsiednich drzewach. Wielokrotnie patrzyła w niebo. I nic. Pisklęta były w tym czasie (razem) 6 km od gniazda. Wygląda na to, że kończy nam się historia gniazda na dębie w roku 2017. Mimo zawirowań - kończy się dobrze. Dzięki Igance i jej znakomitym obserwacjom na bieżąco wiedzieliśmy co się dzieje w gnieździe. Wielkie dzięki Iganko. MŁODSZY nadal przebywa w środkowej Turcji, w pobliżu jeziora Eber, ale żeruje na kanałach nawadniających pola. Podobnie jak w przypadku MŁODSZEGO i STARSZEGO będziemy śledzić losy MALWINA i WOODKA. P.Z.
|
Iganka - 2017-08-20 09:33:15 |
20-08-2017
Woodek i Malwin nie pojawili się na gnieździe od wczoraj (wylecieli z gniazda późnym popołudniem 16:37, 16:40).
03:26-09:10 - gniazdo jest puste cały czas. 09:11 - na gniazdo przyleciał dorosły bocian czarny, to jest samiec (tak myślę), poprawił kilka patyków na gnieździe, obserwował okolicę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oKAxgCBKA68
Teraz kiedy stoi spokojnie na gnieździe i światło dzienne jest stabilne , widać dokładnie szczegóły jego wybarwień, nogi i dziób są równomiernie wybarwione na intensywny kolor czerwony, samica była wybarwiona nieco inaczej, jej dziób i nogi były ciemniejsze, wybarwione nierównomiernie, samiec miał też smuklejsze golenie. Od kilku dni wydawało mi się, że do gniazda na karmienie przylatuje ten sam bocian - samiec, trudno było to stwierdzić na pewno, bo karmienia trwały kilka, kilkanaście sekund, oświetlenie na gnieździe nie było jednakowe (albo cień albo jaskrawe słońce).
09:19 - przefrunął na suchą gałąź po prawej stronie, stał tam aż do 09:30 09:30 - bociani rodzic odleciał

09:46 - i znów gniazdo opustoszało, cisza w lesie, mamy ten komfort obserwacji, że nasze młode bociany mają lokalizatory i z pewnością wkrótce dowiemy się, gdzie teraz przebywają 09:51 - samiec wrócił na gniazdo, poprawia patyki, spulchnia dziobem podłoże gniazda, to czynności, które tradycyjnie wykonuje bociani rodzic na zakończenie sezonu lęgowego 10:07 - bocian jeszcze jest na gnieździe, odpoczywa stojąc na jednej nodze 10:46-11:09 - bocian rodzic nadal stoi na gnieździe, czasem przeczesuje upierzenie i rozgląda się 11:25 - rodzic rozgląda się uważnie, coś dostrzegł, gwiżdże głośno, rozkłada białe pióra podogonowe 11:26 - i doczekał się :) - na gniazdo z wielkim hukiem przyleciał Malwin, oczywiście dostał od rodzica kilka dość dużych ryb na obiad 11:27 - przyleciał także Woodek, spóźnił się, pozbierał tylko drobne okruszki, ale młode wciąż rodzica przywołują, widocznie nie odleciał i stoi gdzieś w pobliżu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=R5tmWIRzL6w

11:34 - młode ucichły, rodzic odleciał, jeszcze go śledzą wzrokiem 11:35 - z gniazda wyfruwa Woodek, tuż za nim leci Malwin, obydwa w prawą stronę 11:37 - wrócił Malwin, jakby czegoś zapomniał i zaraz z powrotem odleciał 11:44-12:44 - gniazdo znów opustoszało, cisza 12:45 - na gnieździe znów gwarno i hałaśliwie, najpierw przyleciał Woodek, za nim Malwin, ustawiają się w przysiadzie do karmienia i głośno przywołują rodzica 12:47 - rodzic przyleciał na gniazdo (to chyba ten sam, który był poprzednio na gnieździe), oczywiście jest karmienie, skromne i szybkie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=GuiLfafOf6g
12:49 - młode stoją na samej krawędzi gniazda po prawej stronie, jeszcze delikatnie szczebioczą 12:50-13:11 - stoją w tym samym miejscu i wpatrują się w skupieniu w głąb lasu

13:20 - Woodek zrobił mały obchód gniazda i wrócił na prawy brzeg gniazda, obaj stoją w ciszy, drzemią 13:46 - Woodek wyfrunął na lewy konar, Malwin dobrze dzisiaj nakarmiony został na gnieździe, drzemie i spokojnie trawi rybki 14:57-16:00 - Malwin nadal stoi na gnieździe, drzemie w ciszy, czasem zmieni miejsce stania albo rozprostuje skrzydła i nogi 16:08 - Woodek zeskoczył z lewego konaru, młode dostrzegły rodzica, przywołują 16:10 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, to samiec, ten sam bocian, który był na gnieździe rano

16:12 - młode umilkły, rodzic zapewne odleciał 16:20-18:54 - młode są cały czas na gnieździe, drzemią, odpoczywają, nigdzie już dzisiaj nie polecą (może na konar?), widać, że obydwa są najedzone, Malwinowi wypadła z dzioba dość duża ryba (jeszcze nie strawił?) Woodek ochoczo przechwycił rybę i połknął ja na boku dla pewności, ale Malwinowi wcale nie zależało, nie walczył o rybę

|
celcyk1 - 2017-08-20 17:06:19 |
19.00 Dwa bocianki na gniezdzie, myśle że to młode. Malwin i Woodek. U jednego widzę nadajnik, drugi stoi na jednej nodze. 19.09 Teraz drugi bocian zaczął sie nóżką drapać i zauważyłam że też ma nadajnik.
|
Iganka - 2017-08-20 19:48:17 |
20:40 - Malwin i Woodek nocują na gnieździe, dzisiaj jeszcze były obecne przed kamerą i to niespodziewanie długo, być może gdyby nie było ostatniego karmienia po południu, to zmobilizowałyby się do wylotu z gniazda

|
Iganka - 2017-08-21 08:08:42 |
21-08-2017
03:25-04:54 - młode są na gnieździe, jeszcze drzemią, stoją na jednej nodze, dzioby schowane w piórach na szyi 05:08-05:25 - powoli budzą się, choć jeszcze chwilami ucinają sobie czujną drzemkę już są aktywne

05:27 - Malwin wyfruwa w prawą stronę 05:28 - Woodek robi kilka podskoków, rozkłada skrzydła, obserwuje prawą stronę przy gnieździe, robi mały obchód gniazda 05:36 - Woodek frunie na lewy konar 05:37-07:08 - gniazdo puste 07:09 - Malwin wraca na gniazdo (przyfrunął z prawej strony), zaszczebiotał, Woodek szybko sfruwa z lewego konaru, przywołują rodzica, ale karmienia nie ma, rodzic nie przyleciał 07:10-08:00 - młode w dalszym ciągu przebywają na gnieździe, stoją i czekają, może jednak dostaną jakiś posiłek? 08:14 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe, czyści pióra

08:23 - Malwin zauważył coś, szczebiocze, Woodek szybko sfruwa z lewego konaru na gniazdo, teraz już widzą rodzica blisko, przywołują 08:24 - rodzic przyleciał do gniazda, karmienie, wydaje mi się, że to samiec przyniósł pokarm, rodzic odleciał z gniazda, ale młode jeszcze go widzą i przywołują

08:26 - teraz już definitywnie odleciał, młode zamilkły i śledzą wzrokiem odlatującego rodzica, po chwili młode opuszczają gniazdo, Woodek frunie na lewy konar, Malwin leci w prawa stronę 08:27-10:55 - gniazdo jest puste, cisza, nie słychać żeby młode były w pobliżu 10:56 - przyleciał do gniazda Malwin, za nim Woodek, obserwują coś w górze zadzierając głowy, co zobaczyły - mechanicznego ptaka czy rodzica ? :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=lymm9GxN89k
11:14 - rodzic nie przyleciał, ale młode wciąż obserwują okolicę 11:50 - młode przywołują rodzica, rodzic przefrunął obok gniazda i wylądował na gałęzi za środkowym konarem, potem przefrunął na gałąź przy rozwidleniu środkowego konara i stąd sfrunął na gniazdo, oczywiście było karmienie, młode dostały średniej wielkości ryby, ale to była mała porcja (chyba widziałam dwie/trzy ryby)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=1WUGMdSD86E
11:56 - Woodek pofrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe 13:54 - Woodek zeskoczył z konaru, Malwin przez cały czas przebywał na gnieździe

14:01 - odstraszają jakiegoś latającego przy ich gnieździe intruza, są nastroszone, buczą i kłapią dziobami i obserwują wodząc wzrokiem za przemieszczającym się ptakiem (?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=FjfzP0en3Fg
14:10 - teraz następuje zmiana, Malwin frunie na lewy konar, Woodek zostaje na gnieździe 14:45 - Malwin sfrunął z konara, stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 15:05 - Malwin znów wspiął się na lewy konar a Woodek pozostał na gnieździe 15:18 - zaczyna padać deszcz, Woodek pofrunął na lewy konar 15:32 - deszcz był przelotny, świeci już słońce, Woodek zeskoczył z konaru 15:33-15:47 - w tle słychać pracę piły mechanicznej, Woodek stoi na gnieździe, blisko suchej gałęzi po prawej stronie 15:48 - Woodek wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 15:50-17:09 - gniazdo puste 17:10 - na gniazdo wrócił Woodek

17:19 - wrócił również Malwin, młode szczebioczą jakby widziały rodzica w pobliżu, ale na gniazdo nikt nie przyleciał 17:33-19:08 - młode są cały czas na gnieździe, drzemią, dzisiaj również będą nocować na gnieździe 19:33 - pada deszcz, młode stoją na gnieździe 19:44 - teraz już leje jak z cebra, obiektyw kamery jest cały pokryty wodą 20:25 - deszcz już jest mniej intensywny, ale wciąż pada, woda spływa po piórach okrywowych na grzbiecie Malwina

|
Iganka - 2017-08-22 17:02:57 |
22-08-2017
Noc spędziły młode bociany na gnieździe, deszcz przestał padać i nocny odpoczynek był już spokojny.
03:03-04:18 - Malwin i Woodek jeszcze drzemią, ale czujnie, co chwilę, któryś już otwiera oczy, stoją w bezruchu 04:23 - Woodek już się obudził, szarpie dziobem patyk wystający z korony gniazda przy lewym konarze ( młode bardzo są zaintrygowane tym patykiem, obaj często tu podchodzą i nocują się z nim) 04:28 - Woodek przefrunął na lewy konar, Malwin został na gnieździe, przeciąga skrzydła i przechadza się po gnieździe aż stanął przy suchej gałęzi po prawej stronie i tam stanął w bezruchu 04:35-04:43 - Malwin jeszcze kilka razy wracał do środka gniazda i z powrotem do prawego brzegu gniazda przy wylocie aż wreszcie odfrunął o 04:44, poleciał w prawo, po wylocie Malwina słychać jeszcze jeden trzepot skrzydeł, to prawdopodobnie Woodek wystartował z lewego konaru i poleciał za Malwinem 04:45-07:32 - gniazdo puste 07:41 - już są obydwaj na gnieździe, stoją i wyczekują cierpliwie (wiadomo; na rodzica i posiłek) 07:48-08:59 - nadal wypatrują i czekają, ich aktywność jest mała 09:00 - szczebiotają i przywołują rodzica, prawdopodobnie dostrzegły go gdzieś niedaleko gniazda 09:04 - ucichły, rodzic nie przyleciał, ale one wciąż jeszcze wypatrują pełne nadziei 09:09-10:17 - zrezygnowane zajęły się staranną pielęgnacją upierzenia

10:19 - ponownie widzą rodzica i przywołują 10:20 - tym razem rodzic przyleciał na gniazdo, młode dostały niewielki posiłek, wydaje mi się, że był to samiec, nogi i dziób wybarwione na jednolity czerwony kolor, myślę, że samica już nie karmi młodych od kilku dni (3-4 dni) 10:23 - po odlocie rodzica młode postukały dziobami, zrobiły mały obchód gniazda i wyfrunęły z gniazda, najpierw Malwin, za nim Woodek, po chwili Malwin jednak jeszcze wrócił na gniazdo 10:24 - Malwin ponownie wyfruwa z gniazda i po kilkunastu sekundach wraca, szczebiocze, spogląda w dół pod gniazdo po prawej stronie 10:26 - na gniazdo wrócił również Woodek, teraz obaj przywołują rodzica 10:29 - młode ucichły, śledzą wzrokiem lot ptaka, to chyba rodzic odlatuje od gniazda, mam wrażenie, że rodzic przyleciał kontrolnie blisko gniazda, podobnie było rano o 09:04, młode nie były już karmione 10:31 - Malwin frunie na lewy konar i po chwili chyba wystartował z konaru i poleciał dalej, widzi to Woodek i wyfruwa w prawą stronę 10:32-11:45 - gniazdo puste 11:48 - na gniazdo wrócił Woodek, pochodził przez chwilę po gnieździe, rozgląda się na wszystkie strony, może szuka Malwina wśród gałęzi drzew?

11:50-13:00 - Woodek jest cały czas na gnieździe, rozgląda się nadal, wypatruje, nie ma nikogo w pobliżu, zaczął czyścić pióra a potem stoi w zadumie, Woodek przez cały ten czas kilka razy wypróżniał się na gniazdo, nie schodził na brzeg, gniazdo przestało być już dla niego atrakcyjnym miejscem, spełniło swoją funkcję 13:06 - Woodek pofrunął na lewy konar

13:07-15:00 - gniazdo cały czas jest puste 15:01 - przyleciał Malwin, rozgląda się uważnie, nie ma jednak nikogo 15:24-17:30 - Malwin nadal jest sam na gnieździe, stoi na jednej nodze, drzemie 18:00-18:46 - Malwin stanął teraz na jednej nodze na środku gniazda, napuszył pióra na szyi, schował dziób w "żabocie" z piór, śpi, chyba będzie samotnie nocował na gnieździe, dzisiaj młode prawdopodobnie nie latały razem po południu, rozminęli się gdzieś po drodze od kiedy wylecieli razem o 10:31

|
Iganka - 2017-08-23 08:14:29 |
23-08-2017
04:10 - powoli zaczyna się rozwidniać, Malwin stoi nieruchomo przez długi czas w tym samym miejscu, już nie śpi 04:24 - Malwin porusza się już na gnieździe 04:36 - wokół szaro, jest bardzo wcześnie, Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę

04:37-05:51 - gniazdo puste 05:52 - na gniazdo przyleciał Woodek, rozgląda się we wszystkich kierunkach 06:00-06:56 - Woodek stoi nieruchomo, jak zaklęty, pewnie drzemie, jest odwrócony tyłem do kamery przez większość czasu 06:58 - dostrzegł rodzica, przywołuje i ustawia się w przysiadzie do karmienia 06:59 - na gniazdo przyleciał rodzic, karmienie, porcja składała się z drobnych rybek i była dość duża, rodzic (samiec) odlatuje w lewą stronę a Woodek jeszcze zbiera z gniazda pokarm

07:10-07:23 - Woodek chodzi po gnieździe, stuka dziobem, jest zadowolony i najedzony 07:25 - Woodek przefruwa na lewy konar 07:26-08:25 - gniazdo puste 08:28 - Woodek wciąż jest na lewym konarze, słychać go, otrzepuje pióra 08:31 - Woodek zeskoczył z konaru na gniazdo, zaczął delikatnie szczebiotać - to na powitanie Malwina, bo właśnie przyleciał 08:35 - Woodek ponownie frunie na lewy konar, Malwin zostaje na gnieździe 08:39 - Woodek przefrunął z lewego konaru za środkowy konar a potem na gałęzie drzewa, widać go w w rozwidleniu środkowego konaru i gałęzi 08:47-09:37 - Malwin drzemie na gnieździe, Woodek nadal stoi na gałęziach na wprost kamery 09:38 - Woodek przefruwa z gałęzi za środkowy konar, teraz jest niewidoczny przez kilka minut

09:41 - zza środkowego konaru wyfruwa Woodek i leci w prawą stronę, Malwin go obserwuje, wydawało się, że poleci za nim, ale nie, został na gnieździe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=fqDzq0HUYbk 09:44 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę 09:48 - Malwin wraca na gniazdo 09:57 - Malwin zauważył rodzica, przywołuje, prosi o karmienie

09:59 - rodzic przyleciał do gniazda, to samiec, nakarmił Malwina i odleciał w lewą stronę, Woodek musiał być już daleko od gniazda, nie słyszał i nie widział rodzica, nie pojawił się na gnieździe 10:01 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=-hMtp5sDc4M
10:02-11:45 - gniazdo jest puste
To już chyba ostatnie dni tegorocznego sezonu lęgowego na dębie, trzeba liczyć się z tym, że młode bociany w każdej chwili opuszczą gniazdo na stałe, może to nastąpić nawet dzisiaj. Powoli zanika przywiązanie do gniazda, gniazdo nie jest już dla nich atrakcyjnym miejscem, przylatują bo tu jeszcze mogą liczyć na posiłek, ale są już gotowe do samodzielnego życia, potrafią same zadbać o siebie, latają coraz sprawniej, na dłużej i dalej od gniazda aż w końcu oddalą się tak daleko, że już nie wrócą...
12:53-19:50 - gniazdo jest cały czas puste, młode bociany nie przyleciały na noc do gniazda.
|
Iganka - 2017-08-24 11:27:05 |
24-08-2017
Słowo się rzekło (napisało)... i tak się stało - w połowie się sprawdziło :)
Jeden z młodych Woodek rozpoczął wczoraj swoją pierwszą migrację. Wyfrunął rano o godzinie 09:41 a wieczorem nocował już na Słowacji.
Wiadomość z Facebooka RDLP w Łodzi: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Tymczasem dzisiaj od wczesnego rana gniazdo było cały czas puste.
O godzinie 09:34 widać było, że z prawej strony nadleciał bocian czarny i schował się za środkowym konarem, przebywał tam aż do godziny 11:28. Mógł to być bociani rodzic albo przelotem zupełnie obcy bocian.
11:56 - przyleciał na gniazdo Malwin 12:00-12:29 - stoi, czeka, drzemie, być może rozminął się z rodzicem, który był kontrolnie przy gnieździe o 09:34?

12:30-13:31 - Malwin nadal jest na gnieździe, odpoczywa i wyczekuje posiłku 13:32 - odleciał

13:33-16:06 - gniazdo puste 16:07 - Malwin ponownie przyleciał na gniazdo, szczebiocze cicho i obserwuje otoczenie, spogląda pod gniazdo po prawej stronie 16:18 - Malwin przywołuje coraz głośniej, przyleciał rodzic ! To samiec, Malwin dostał kilka średniej wielkości ryb, dla siebie też rodzic coś zabrał z gniazda, samiec odleciał w lewą stronę 16:20 - Malwin jeszcze zebrał okruszki i również poleciał w lewą stronę, w tym samym kierunku co rodzic :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=pWPP9L1QJ-E

17:21-17:55 - gniazdo puste 17:56 - Malwin wrócił na gniazdo 17:57-19:10 - Malwin cały czas przebywa na gnieździe, stoi spokojnie, odpoczywa, dzisiaj Malwin będzie nocował na gnieździe

|
Iganka - 2017-08-25 12:44:28 |
25-08-2017
04:16 - Malwin jeszcze śpi stojąc na jednej nodze, nocował cały czas na gnieździe 04:39 - już jest aktywny, przeszukuje gniazdo 04:47 - zbliżył się do lewego konaru i po chwili zastanowienia tam pofrunął

04:48-07:00 - gniazdo puste 07:04 - przyleciał Malwin, z prawej strony, wystartował wiec z lewego konaru i poleciał dalej 07:07-08:05 - stoi po prawej stronie gniazda, blisko suchej gałęzi, trochę drzemie, cierpliwie czeka 08:29 - usiadł płasko na środku gniazda, ale już po minucie wstał i ponownie stanął na brzegu gniazda po prawej stronie
09:04 - coś dostrzegł po prawej stronie, cicho nawołuje rodzica, już po chwili coraz głośniej

09:06 - karmienie, ponownie przyleciał ten sam bocian rodzic, który przylatuje do gniazda od kilku dni, Malwin dostał kilka ryb średniej wielkości, 09:08 - rodzic już odleciał z gniazda, ale Malwin jeszcze szczebiocze 09:11 - cisza, rodzic odleciał z pola widzenia młodego, Malwin również wyfruwa z gniazda, leci w prawo, tam gdzie skierował się rodzic

09:12-15:00 - gniazdo puste 15:14 - na gnieździe ponownie pojawił się Malwin, szczebiocze przywołując rodzica, wreszcie ok. 15:19 pojawił się rodzic i nakarmił Malwina 15:37-19:00 - Malwin cały czas przebywa na gnieździe, większość czasu poświęca na odpoczynek, stoi cały czas w bezruchu, czasem tylko zmienia miejsca stania na gnieździe, dzisiejszą noc Malwin również spędzi na gnieździe

|
Iganka - 2017-08-26 19:08:32 |
26-08-2017
03:30-04:40 - Malwin jeszcze śpi, stoi skulony po prawej stronie gniazda 04:50 - Malwin już jest aktywny, prostuje skrzydła rozkładając je szeroko, podchodzi do lewego konaru i o 04:52 podfrunął do góry 04:55 - słychać Malwina, kłapie głośno dziobem, odstrasza, po chwili widać odlatującego od strony lewego konaru jakiegoś ptaka, nie wiem co to za ptak - jastrząb, krogulec, myszołów??? 04:53-07:27 - Malwin wraca do gniazda, przyleciał z prawej strony 07:56 - Malwin chodzi po gnieździe, przekłada dziobem patyki i w końcu zwrócił wypluwkę, po chwili Malwin "sprząta" gniazdo wyrzuca energicznymi ruchami dzioba wypluwkę, jak dorosły bocian 08:08 - Malwin ponownie frunie na lewy konar 08:09-09:55 - gniazdo puste 09:56 - wrócił Malwin 09:57-11:33 - Malwin przebywa cały czas na gnieździe, czyści upierzenie, przeciąga się, drzemie, zmienia miejsce stania na gnieździe

11:34 - Malwin wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 11:35-12:51 - gniazdo puste 12:52 - przyleciał Malwin, delikatnie i cicho przywołuje rodzica, możliwe, że Malwin cały czas był w pobliżu gniazda i czekał na rodzica a kiedy go zauważył przyleciał na gniazdo 12:55 - Malwin w dalszym ciągu przywołuje rodzica, rodzic zwleka z przylotem na gniazdo 12:59 - rodzic nareszcie przyleciał do gniazda, Malwin dostał dużo ryb !, rodzic dla siebie też uszczknął rybę na "odchodne" 13:00 - rodzic odleciał a Malwin jeszcze "prosi", choć po grubości jego szyi widać, że jest najedzony 13:02 - Malwin odlatuje z gniazda, frunie w prawą stronę

Film: https://www.youtube.com/watch?v=vrsIVArMQAA
13:03-13:17 - na gnieździe pusto 13:18 - słychać, w tle jakieś trzaski, szum, po chwili wyraźne trzaskanie dzioba bociana 13:23 - na gniazdo przyleciał Malwin, nastroszony, postawa bojowa, kłapie dziobem i buczy, odstrasza, po chwili widać że za Malwinem przyleciał również jakiś brązowy, dość duży ptak, który przeleciał obok gniazda po prawej stronie i schował się za środkowym konarem 13:24 - Malwin ostro odsrasza 13:26 - intruz jest w dalszym ciągu za środkowym konarem, widać go, porusza się tam, na co Malwin reaguje buczeniem 13:28 - ptak przefrunął na lewo od środkowego konaru, nie widać go w całości
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Xit1udHf46s
13:29-14:48 - intruz w dalszym ciągu jest na gałęzi po lewej stronie, przy małym odroście z liśćmi, kiedy się odwrócił przodem widać, że ma jasne upierzenie na brzuchu, ale nie będę zgadywać co to za ptak, nie widząc go w całości, może któryś z drapoli?, kiedy tylko się poruszył Malwin od razu reagował buczeniem i głośnym kłapaniem dzioba 14:13 - intruz odleciał, a może przeniósł się na inną gałąź, Malwin wciąż jeszcze jest w bojowym nastroju

Film: https://www.youtube.com/watch?v=NjU521YUw0M
14:20-14:27 - Malwin zaczyna się rozluźniać, czyści pióra, ale jeszcze czujnie rozgląda się we wszystkich kierunkach 14:32 - Malwin jeszcze jest na gnieździe, chodzi dostojnie po gnieździe, w różnych kierunkach, rozgląda się, dziobie korę dębu na środkowym konarze, kiedy zbliża się w kierunku kamery, widać szczegóły jego sylwetki i upierzenia okrywowego, które jest jeszcze matowe, ale w słońcu ma barwę ciemnobrązowego, obrzeża lotek zakończone jasnym kolorem, Malwin wyrósł na pięknego, dorodnego młodego bociana :) 14:36 - Malwin schodzi na prawą stronę gniazda i wyfruwa, leci w prawo, ale zawraca, okrążył dąb od strony środkowego konaru i poleciał zdecydowanym lotem w lewo, fantazyjny, niecodzienny wylot z gniazda
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qFlqkRCus9o

14:37-20:03 - gniazdo puste, przez cały czas nie widziałam już bociana na gnieździe (czasem wydawało mi się, że słychać jakieś odgłosy, jakby jakiś ptak poruszał się na konarze albo w pobliżu?) 21:13 - gniazdo jest puste, cisza, jeżeli Malwin jutro nie pojawi się już na gnieździe, to nie będę zdziwiona, podczas dzisiejszych obserwacji a zwłaszcza ostatniego wylotu z gniazda odniosłam wrażenie, że Malwin był dzisiaj ostatni raz na gnieździe
|
Iganka - 2017-08-27 07:42:09 |
27-08-2017
Całą noc i wcześnie rano gniazdo było puste.
07:53 - i zdziwiłam się dzisiaj, intuicja zawiodła :) - Malwin wrócił na gniazdo, przyleciał od prawej strony 07:57-08:31 - cały czas stoi, prawie ciągle w tym samym miejscu (po prawej stronie, przy wylocie z gniazda), wyczekuje i wypatruje, ma pewnie nadzieję na kolejną ucztę rybną 08:32-09:40 - Malwin cały czas stoi na gnieździe, teraz zmienia miejsce stania, jest czujny, nasłuchuje, rozgląda się uważnie, czasem odstrasza, buczy i puszy się opuszczając skrzydła, od czasu do czasu w tle słychać ciągły, przypominający miauczenie głos, podobny do głosu myszołowa, oczywiście mogę się mylić (proszę mnie poprawić)
"Chodził" za mną ten głos, więc porównałam głosy ptaków, które z zbliżeniu przypominają ten z filmiku. Nie jest to na pewno jastrząb, fraza głosu myszołowa nieco inaczej się kończy, a na filmiku słychać było również również skrzeczący głos ostrzegawczy sójki, więc poszłam tym tropem i też sprawdziłam. Jakież było moje zdziwienie, gdy pod hasłem "głos sójki" usłyszałam kilka brzmień w wykonaniu sójki, między innymi frazę taką jak na filmiku, więc skłaniam się do tego, że na filmiku słychać głos sójki :) Przeczytałam o sójce ciekawostkę - sójka lubi (i często to robi) naśladować głosy innych ptaków, ale usłyszałam również na jednym z filmików znalezionych w sieci, że sójka potrafi miauczeć identycznie jak kot!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qJKypCAFkuQ

09:45-11-45 - Malwin był cały czas na gnieździe, próbował odpoczywać i cierpliwie czekać na rodzica, ale ten niezidentyfikowany ptak nie dawał mu spokoju, krążył blisko gniazda i Malwin musiał mieć się na baczności, był czujny i gotowy do ewentualnej obrony, chociaż nie widać było żeby intruz miał złe zamiary, był jednak w pobliżu gniazda co irytowało Malwina, widać go było w kamerze gdy przefruwał miedzy konarami i gałęziami o 10:21 i 11:33 11:46 - Malwin nie doczekał się wizyty rodzica i wyfrunął z gniazda, poleciał w prawą stronę

11:47-13:30 - gniazdo było cały czas puste 14:00-19:20 - gniazdo nadal puste, Malwin nie wrócił, nie pojawił się dzisiaj również bociani rodzic
|
Iganka - 2017-08-28 17:22:58 |
28-08-2017
Dzisiaj w nocy i do godzin południowych gniazdo było puste, nie pokazał się Malwin jak również bociani rodzic.
12:13 - przyleciał Malwin, rozgląda się we wszystkich kierunkach, nasłuchuje, ale nic nie wskazuje na to aby w pobliżu gniazda był bociani rodzic 12:14-13:21 - Malwin cały czas przebywa na gnieździe, stoi prawie nieruchomo w tym samym miejscu - po prawej stronie przy wylocie za gniazda 13:26 - młody bocian ruszył się z miejsca, zrobił mały obchód gniazda, przeczesał nieco swoje upierzenie 13:30 - nie doczekał się przylotu rodzica, Malwin wyfrunął z gniazda, poleciał zdecydowanym lotem w prawą stronę, to już drugi dzień, kiedy Malwin nie jest karmiony na gnieździe przez rodzica, być może będzie to dla niego sygnał do opuszczenia gniazda na stałe? 14:00-18:20 - gniazdo cały czas puste

19:00-20:00 - na gnieździe pusto 20:12 - słychać głos puszczyka 20:17 - puszczyk przyleciał na chwilę na gniazdo, potem przefrunął na suchą gałąź po prawej stronie

20:59, 21:34, 21:48, 23:31 ponownie słychać głosy nocnych mieszkańców lasu, to głos samicy puszczyka
|
Iganka - 2017-08-29 19:04:57 |
29-08-2017
Dzisiaj gniazdo było puste przez cały dzień, Malwin nie przyleciał dzisiaj na gniazdo.
Wieczorem o 19:41 puszczyk rozpoczął swoje nawoływanie, teraz o 20:02 jest cicho.
|
Iganka - 2017-08-30 17:16:15 |
30-08-2017
Podobnie jak wczoraj, dzisiaj również Malwin nie pojawił się na gnieździe. Nie przylatuje również bociani rodzic.
Ostatni raz rodzic nakarmił Malwina 26 sierpnia o 12:59, to był naprawdę obfity posiłek, jakby na koniec :)
Malwin przebywał ostatni raz na gnieździe 28 sierpnia od 12:13 do 13:30. Czekał cierpliwie na przylot rodzica, ale w końcu wyfrunął, był to jego ostatni wylot z rodzinnego gniazda, pożegnał go kruk swoim krakaniem.
Film: ostatni pobyt Malwina na gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=3Zdy7Q-Zt70
Czas już pożegnać się młodymi bocianami czarnymi z gniazda na dębie. Są to wyjątkowe młodziaki, przeszły tyle zawirowań w ciągu krótkiego pobytu na gnieździe - wierzę, że dadzą sobie doskonale radę w dorosłym życiu. Ich przeznaczeniem jest długie i szczęśliwe ptasie życie ! Los oszczędził je przed jastrzębiem, wielką burzą, niebezpieczną kuną leśną i nie wiadomo czym jeszcze, czego w kamerze nie było widać, więc szczęście będzie im nadal sprzyjać. Nie głodowały, były regularnie karmione, bociani rodzice troszczyli się o ich bezpieczeństwo, wykluły się przecież wszystkie cztery pisklęta i może czwórka by wyfrunęła z gniazda, gdyby nie jastrząb... Woodek i Malwin! Lećcie szczęśliwie! Może jeszcze kiedyś spotkamy się przed kamerą, gdy już założycie swoje gniazda ??? :)

|
Iganka - 2017-08-31 19:12:24 |
31-08-2017
N gnieździe jeszcze wciąż coś się dzieje, dzisiaj o 12:42 przyleciał dorosły bocian czarny. Dość długo stał po prawej stronie gniazda, prawie na samym brzegu, czyścił upierzenie, odpoczywał, zachowywał się tak, jakby to gniazdo raczej nie było jego, ale kolejnym przystankiem w podróży. Bocian podszedł do lewego konaru, dziobał mech na korze i go zjadał, w końcu pofrunął na konar. Nieco później widać go było na gałęzi po lewej stronie, która tworzy rozwidlenie ze środkowym konarem, tam również wydziobywał mech. Na koniec przefrunął za środkowy konar, tam pobył chwilę i odfrunął w prawą stronę o godzinie 13:10.
Nie rozpoznałam tego osobnika ani jako naszego samca ani samicy, wydaje mi się, że był to obcy bocian, który zatrzymał się na gnieździe przelotem, odpoczął i poleciał dalej. Być może był to bocian, który przylatywał w pobliże gniazda na początku sezonu lęgowego a potem często przylatywał, kiedy pisklęta zostawały już same? Trudno to stwierdzić na pewno, bo ani nasza para z gniazda na dębie ani obcy nie były oznakowane.


Film: https://www.youtube.com/watch?v=KYq3DRC4lhs
|
Iganka - 2017-09-01 10:01:50 |
01-09-2017
09:52 - Malwin przyleciał na gniazdo!!!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=kKux_L-5jYs
Jego kilkudniowa nieobecność na gnieździe jednak wcale nie oznaczała opuszczenia gniazda na stałe, a więc gdzie był, jak daleko odleciał od gniazda??? I dlaczego wrócił?
09:59 - Malwin podchodzi w kierunku lewego konaru, stoi, nie bardzo wie co zrobić, zawraca z powrotem na prawą stronę gniazda 10:25 - Malwin cały czas jest na gnieździe, stoi deszcz przestaje padać

10:28 - Malwin co jakiś czas kicha, podchodzi do lewego konaru, zastanawia się i po chwili frunie na lewy konar, słychać go jeszcze, wciąż kicha - czy wszystko z nim w porządku?
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7-5a288hMe4
10:48 - nie słychać go, ciekawe czy jeszcze jest na konarze? 10:50 - słychać trzepot skrzydeł, poleciał czy tylko przefrunął w inne miejsce? 10:54 - jednak przefrunął na grubą gałąź odchodzącą od środkowego konaru i stąd odleciał po chwili odleciał w kierunku wschodnim 12:39 - Malwin wrócił na gniazdo jeszcze raz 12:42-13:05 - Malwin odpoczywa, stoi na jednej nodze, drzemie, czyści pióra 13:08 - i znów kicha (kaszle?), seriami, jakby się krztusił, to jest niepokojące, martwię się o niego :( oby to była przejściowa dolegliwość!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ot7osYHi0W0
13:16 - odleciał, pofrunął w prawo


|
Iganka - 2017-09-04 18:39:35 |
02, 03, 04-09-2017
Malwin nie pojawił się już na gnieździe. Młody bocian ma lokalizator, więc trzeba cierpliwie czekać na nowe wiadomości o miejscu jego pobytu albo o ewentualnym rozpoczęciu migracji.
|
Iganka - 2017-09-08 20:00:58 |
08-09-2017
04 września Malwin rozpoczął swoją pierwszą w życiu migrację na południe.
W tym dniu przebywał z grupą dorosłych bocianów czarnych w okolicy Buska-Zdroju w województwie świętokrzyskim. Szczegółowe informacje znajdują się na FB pod linkiem: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Tu również można zobaczyć naszego Malwina (Zielony) i inne bociany czarne na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=0FDT6tx … e=youtu.be , autor Grzegorz Stachera.
Tymczasem Woodek (Biały) już drugi tydzień przebywa na Węgrzech nad rzeką Cisą niedaleko Gelej. Szczegóły: https://www.facebook.com/photo.php?fbid … =3&theater
Źródło informacji: https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
Kamera na gniazdo bocianów czarnych na dębie wciąż jeszcze działa, w ciągu dnia przylatują tu z bardzo krótką wizytą różne małe ptaki albo przemyka po konarze wiewiórka.

Dzisiaj wieczorem ok. 20:00-20:05 słychać było bardzo blisko gniazda puszczyka.
|
Iganka - 2017-09-12 19:28:22 |
12-09-2017
W dniu 10 września nasz Malwin (Zielony) doleciał na Węgry, gdzie przebywają również inne bociany czarne z Polski, między innymi Woodek (Biały) a konkretnie w Dolinie Środkowej Cisy. Szczegóły i mapka na stronie:
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Dzisiaj natomiast stała się rzecz niesamowicie ciekawa ! - logery Malwina Woodka wskazują tę samą lokalizację :) Być może obydwaj bracia odnaleźli się na trasie migracji ??? Szczegóły i mapka na stronie: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Źródło informacji: https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
|
pziel - 2017-09-14 21:22:24 |
W poniedziałek zwijamy sprzęt z gniazda na dębie. P.Z.
|
Iganka - 2017-09-18 07:44:06 |
18-09-2017
Kamera na gniazdo bocianów czarnych na dębie zakończyła pracę w tym sezonie.
Na koniec jeszcze kilka ujęć z gniazda, ale bez bocianów, zaglądają tu inni mieszkańcy lasu, dzięcioł pstry, sójka, kowalik, czasem tak małe ptaszki, że trudno je rozpoznać (może pełzacz?)

Serdeczne podziękowania dla całego zespołu za prace przygotowawcze przy uruchomieniu podglądu i czuwanie nad przebiegiem transmisji z bocianiego gniazda. Mamy za sobą jeszcze jeden sezon lęgowy, a właściwie kolejną lekcję przyrody. Za każdym razem jest to spektakl reżyserowany inaczej, przez Naturę, nie ma tu czasu na nudę i rutynę, każdy sezon lęgowy jest inny, wciąż nowe zaskakujące, nieprzewidywalne obserwacje, taka jest dzikość przyrody, dziękujemy za to, że mieliśmy możliwość jej obserwacji !
Będziemy cierpliwie czekać przyjścia wiosny i na transmisję kolejnego sezonu lęgowego z gniazda bocianów czarnych :)
|
Iganka - 2017-09-18 08:12:09 |
18-09-2017
Niestety, nie ma dobrych wiadomości o naszym Malwinie :(
Ostatni komunikat z mapy migracyjnej młodych bocianów czarnych informuje, że nadajnik GPS Malwina już od kilku dni (13 września po południu Malwin jeszcze żerował na niewielkim bagienku) nadaje sygnał z tego samego miejsca a poziom naładowania baterii ciągle spada! Nie wiadomo co stało się z Malwinem (Zielonym).
Pozostałe bociany czarne z logerami, w tym Woodek (Biały) mają się dobrze, wciąż jeszcze przebywają na Węgrzech. O szczegółach można przeczytać tu: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Źródło: https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
|
pziel - 2017-09-18 21:01:49 |
Wygląda na to, że nie żyje. Co gorsza nadajnik "nie widzi nieba", zatem został prawdopodobnie wciągnięty do nory. Szanse na odnalezienie Malwina i lokalizatora są znikome. To kichanie podczas ostatnich wizyt Malwina na gnieździe mogło być powodem wyczerpania wędrówką i w konsekwencji śmierci ptaka. P.Z.
|
Iganka - 2017-09-21 17:55:50 |
21-09-2017
Niestety, potwierdził się najgorszy i najbardziej smutny scenariusz - Malwin nie żyje. :( Ze szczegółami tej przykrej informacji można zapoznać się na stronie: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
|
Iganka - 2017-10-09 19:37:18 |
09-10-2017
29 września Woodek opuścił Węgry i udał się w dalszą wędrówkę. Już następnego dnia, 28 września niespodziewanie zmienił kierunek i udał się w kierunku Sarajewa, natomiast 30 września przeleciał nad Adriatykiem(!) i ostatecznie znalazł się na Półwyspie Apenińskim w regionie Valture. O szczegółach nietypowej podróży naszego Woodka (z mapą przelotu) można przeczytać na stronie:
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Od tej pory na razie nie ma na w/w stronie nowych wiadomości o przebiegu dalszej migracji Woodka (Białego).
Źródło: https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
|
Iganka - 2017-10-11 20:24:28 |
11-10-2017
Jest już nowa wiadomość na stronie: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Woodek (Biały) obecnie przebywa w Afryce ! :) Nasz młody bocian czarny z gniazda na dębie nie wybrał ani trasy wschodniej ani zachodniej na swoją pierwszą migrację, poleciał - trasą południową! Na w/w stronie można zapoznać się ze szczegółami jego przelotu (mapa).
Źródło: https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
|
Iganka - 2018-03-25 09:58:54 |
Informacje na podstawie z wiadomości ze strony FB Projektu BocianiMy : https://www.facebook.com/BocianiMy/?hc_location=ufi
Po 53 dniach wędrówki Woodek dotarł do Afryki, do północnej Nigerii,nad rzekę Gagere w stanie Sokoto. Łącznie pokonał ok.10 000 km. Tu na obszarze ok. 152 km kw.szukał miejsc dogodnych na żerowiska i miejsc na nocleg. 2-3 grudnia 2017 Woodek (Biały) musiał uciekać przed niebezpiecznym wiatrem Harmattanem wiejącym od pustyni Sahara przez Afrykę Zachodnią do Zatoki Gwinejskiej. W okresie 04-12 grudnia Woodek pokonał 1100 km w bardzo trudnych afrykańskich warunkach kierując się w kierunku południowo-wschodnim i dotarł do środkowo-wschodniej Nigerii na pograniczu z Kamerunem, gdzie niedaleko znajduje się Park Narodowy Gashaka Gumti. Tutaj nareszcie znalazł dogodne i przyjazne warunki do kontynuacji zimowania. W informacji z dnia 23 stycznia 2018 czytamy, że Biały (Woodek) przemieścił się na teren największego w Nigerii Parku Narodowego Yankari w południowej części stanu Bauchi, w bardzo malownicze karajobrazowo i dogodne warunki do żerowania 201 Ostatnia informacja od Woodka na stronie FB pochodzi z 08 marca, jest potwierdzeniem, że bocian nadal przebywa w tym samym regionie.
Szczegółowe informacje i mapki ilustrujące wędrówkę Woodka (Białego) znajdują się na stronie FB Projektu BocianiMy a poniżej linki do wiadomości:
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
|
Iganka - 2018-03-25 10:13:03 |
Sezon lęgowy 2018
11 kwietnia 2018
Rozpoczęła pracę kamera na gniazdo na dębie :) Na gnieździe jest już para bocianów czarnych!
Ładne ujęcie gniazda w kadrze :) teraz jeszcze widać otoczenie gniazda, ale kiedy las zazieleni się, gniazdo będzie widoczne na tle soczystej zieleni drzew.

Adres przekazu: http://www.lodz.lasy.gov.pl/bocianyczarne#
Warto zapoznać się z krótkim (nad obrazem z kamery) wprowadzeniem, które zawiera cenne wskazówki dotyczące obserwacji bocianów i informacje o zasiedleniu gniazda przez parę bocianów w tym sezonie.
|
Iganka - 2018-04-11 14:45:25 |
15:27 - na gniazdo przyleciały właśnie bociany :) prawie równocześnie, czy to jest ta sama para, która gniazdowała tu w ubiegłym sezonie? - nie można tego stwierdzić na sto procent, ponieważ bociany są nieoznakowane 15:39 - kopulacja 15:42 - teraz bociany stoją na gnieździe, porządkują i czyszczą upierzenie 15:44 - na gnieździe jest teraz jeden bocian, drugi odfrunął 15:49 - gniazdo jest w tej chwili puste, drugi też odleciał

16;38 - wróciły, przyleciały na gniazdo jeden po drugim 16:50 - kopulacja 17:06-17:11- bociany stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie 17:16 - kopulacja 17:35-18:07 - bociany stoją, drzemią, przeczesują w międzyczasie pióra 18:15 - przekładają patyki w koronie gniazda, gniazdo jest raczej uporządkowane, od czasu przylotu musiały już przynieść sporo budulca do odnowy gniazda 18:17 - kopulacja 18:45-19:46 - bociany odpoczywają, drzemią, na gnieździe spokój, od czasu do czasu przeczesują pióra

|
Iganka - 2018-04-12 07:25:53 |
12-04-2018
06:06 - bocianów nie ma na gnieździe 06:47 - wróciły, prawie równocześnie 06:48 - przymiarki do kopulacji, samica jednak unika zbliżenia, bociany intensywnie czyszczą upierzenie, poprawiają, przekładają, patyki na brzegu gniazda 06:56-07:09 - trwa pielęgnacja upierzenia 07:11 - kopulacja, tym razem udana 07:34-08:23 - para bocianów nadal jest na gnieździe, czyszczą i przeczesują pióra, w tle słychać bardzo intrygujący głos jakiegoś ptaka, jest bardzo wyraźny, musi być blisko gniazda, głos o wysokich tonach brzmi niepokojąco, przez chwilę zainteresował nawet bociany, które zaczęły obserwować z uwagą otoczenie gniazda i nasłuchiwać, później go ignorowały. Wśród wielu odgłosów lasu ten ptak dzisiaj dominuje, rozpoznałam już gdzieś w oddali wilgę, ale tego ptaka nie mogę rozszyfrować (słyszałam ten głos już kilkakrotnie przy obserwowanych innych bocianich gniazdach) Dzisiaj ten głos jest wyraźny i czysty, powtarza się bardzo często, zmieniając frazy, proszę o pomoc - co to za ptak?
Film: https://www.youtube.com/watch?v=MHqRH2r2Hbo
08:30 - bociany w dalszym ciągu odpoczywają na gnieździe, jeden stoi na bocznej gałęzi, czyszczą i wygładzają pióra 08:50 - kopulacja 09:08 - para bocianów nadal przebywa na gnieździe 09:15 - mały niepokój, bociany coś dostrzegły, gwiżdżą, ale trwa to tylko chwilę 09:33 - odleciał jeden bocian (chyba samica), chwilę potem poleciał drugi, trudno je odróżnić, jak na razie nie mogę doszukać się jakiś minimalnych szczegółów w ich wyglądzie, w poprzednim sezonie przez jakiś czas można było odróżnić samca i samicę po wybarwieniu nóg, teraz obydwa bociany wyglądają prawie identycznie


10:14-11:06 - gniazdo nadal puste 13;00-14:45 - bociany jeszcze w terenie - udanego żerowania :)
|
Iganka - 2018-04-12 17:37:48 |
15:03 - przyleciał na gniazdo jeden z bocianów, zagwizdał głośno (samiec?) 16:01 - bocian nadal sam na gnieździe, stoi, czeka 16:10 - przylot drugiego bociana (samica?) i głośne powitania, widowiskowe zachowanie samca(?), wita partnerkę z pochyloną głową, głośno gwiżdże, kiwa głową 16:13 - samica przefrunęła na krótki konar po prawej stronie, wygląda jakby stała na tarasie widokowym :) 16:16-16:26 - bociany intensywnie czyszczą upierzenie 16:33 - próba kopulacji, bociany chodzą dookoła gniazda w rytualnym tańcu, ale samica nie dopuszcza samca 16:46 - mikrofon kamery wychwytuje głosy ludzi gdzieś w lesie, bociany nasłuchują w skupieniu 17:04 - samica wraca na gniazdo ze swojego ulubionego balkonu 17:12 - jeden z bocianów wyfruwa z balkonu (samica?), po namyśle samiec również wyfruwa za nią z gniazda 17:19 - wraca na gniazdo jeden z bocianów, głośno gwiżdże, rozkłada białe pióra podogonowe, siada na środku 17:23 - bocian nadal siedzi wyczekując partnerki 17:35 - wraca drugi z bocianów, powitania na gnieździe 17:36 - udana kopulacja 17:38-17:43 - bociany pielęgnują upierzenie 17:54 - samica jeszcze gdzieś leci, wyfruwa z balkonu, samiec pozostaje na gnieździe 18:25 - wraca na gniazdo samica, bociany witają się, samiec siedzi na środku, samicza przeczesuje pióra na jego głowie 18:33 - bociany już chyba nigdzie nie polecą, zbliża się pora ich nocnego odpoczynku, czyszczą upierzenie, jeden pozostaje na gnieździe drugi stoi na krótkiej, przyciętej gałęzi - na balkoniku :) 18:54 - bocian sfrunął z balkoniku na gniazdo 18:57 - kopulacja 19:00-20:13 - bociany odpoczywają, drzemią, stojąc na jednej, czasem przeczesują pióra

|
Iganka - 2018-04-13 07:44:27 |
13-04-2018
05:48 - para bocianów na gnieździe, właśnie przyleciała samica(?) 05:54-05-59 - dwie próby kopulacji, ale nieudane, samica nie pozwala na zbliżenie samca 06:02-06:32 - bociany odpoczywają, samiec(?) na gnieździe, samica na balkonie 06:32 - samica sfrunęła już na gniazdo 06:34 - kopulacja 06:55-07:01 - oba bociany nadal na gnieździe 07:10 - kopulacja 07:14-07:33 - bociany przebywają na gnieździe, czyszczą upierzenie, wygładzają pióra 07:58-08:24 - samiec(?) siedzi na środku gniazda, samica(?) stoi na odstającym od gniazda suchym konarze, odpoczywają, dzisiaj też słychać bardzo wyraźnie głos nieznanego ptaka, czasem przerywany frazą brzmiącą jak odgłos werbla - może to któryś z dzięciołów? 08:40 - samica sfrunęła na gniazdo (dzisiaj ma jaśniejsze nogi chyba ubrudzone błotem), bociany czyszczą upierzenie stojąc 08:50 - kopulacja 10:13 - kolejna kopulacja 10:34 - samica poleciała, samiec został na gnieździe 11:20 - samiec wyfruwa z gniazda, ale po chwili jest z powrotem, gwiżdże głośno 11:22 - przyleciała samica, powitania godowe 13:40 - gniazdo puste


|
Iganka - 2018-04-13 16:22:19 |
14:33 - na gnieździe już były oba bociany 14:35 - kopulacja 15:00-16:30 - bociany nadal przebywają na gnieździe lub na wystającym suchym konarze - tu lubi stać samica 16:51 - samica wraca na gniazdo, zerwał się wiatr 16:55 - zaczyna padać, niebo zachmurzyło się mocno, włączyła podczerwień, mimo to samiec nie traci okazji, bo samica jest na gnieździe, kopulacja 17:06-17:21 - deszcz już nie pada, ale niebo w dalszym ciągu jest zachmurzone, bociany stoją spokojnie na gnieździe 17:33-17:47 - deszcz ponownie, tym razem mocno polało, bociany stoją na gnieździe nieruchomo 18:09-19:00 - na gnieździe spokój, samiec zajmuje się pielęgnacją upierzenia, samica przefrunęła na ulubione miejsce - na balkonik :) 19:15 - teraz już oba bociany na gnieździe, samiec jeszcze przeczesuje upierzenie, samica drzemie

|
Iganka - 2018-04-15 06:55:20 |
15-04-2018
04:00 - bociany już rozpoczynają dzień, chociaż w lesie jeszcze szaro, działa już suwak czasu - dzięki za uruchomienie, to bardzo ułatwia obserwację, zwłaszcza w wcześnie rano i w nocy :) 04:03 - pierwsza kopulacja 04:36 - jeden z bocianów wyfruwa, to chyba samica, startuje z suchego konaru, po ok. 4 min. wraca na gniazdo 04:44 - rozwidnia się, niebo różowieje, samica stoi na swoim balkoniku 04:47 - samiec wyfruwa z gniazda, po chwili samica również startuje z suchego konaru 04:50-06;20 - samiec pracuje nad nadbudową gniazda, wyfruwa i wraca z gałązkami, patykami, na końcu przynosi miękkie podłoże (trawa, mech) i ścieli nimi środek gniazda, wyloty i powroty odbywają się z częstotliwością ok. 3-4 minuty a wiec nie lata daleko po budulec, przynosi to co znajduje w najbliższym otoczeniu 06:22 - samica wróciła do gniazda, ma ubłocone nogi 06:33 - kopulacja 06:37 - samiec wyfrunął, po 2 minutach wrócił z gałązką 06:41 - samiec znów wyfrunął, samica porządkuje wyściółkę (przez jakiś czas będzie można rozpoznawać samice i samca, dopóki trwają gody i po takich małych szczegółach np. ubłocone nogi, ale później będzie coraz trudniej) 06:46 - samiec wrócił, przyniósł tym razem suchą trawę 07:04 - kopulacja 07:30 - po krótkim odpoczynku samiec znów leci ale zaraz wraca z gałązką 07:50 - bociany są razem na gnieździe odpoczywają, czyszczą upierzenie 07:54 - samiec odpoczywa siedząc na gnieździe, samica stoi na balkonie :)


|
pziel - 2018-04-15 09:01:23 |
Ten telegraficzny głos oraz głośne gwizdy to kowalik. P.Z.
|
Iganka - 2018-04-15 09:23:31 |
Dziękuję za identyfikację. Kowalik musiał być zbyt blisko mikrofonu, że jego głos zabrzmiał tak doniośle i faktycznie przypominał telegraf :)
|
Iganka - 2018-04-15 09:32:01 |
08:03-10:03 - obydwa bociany przebywały na gnieździe, odpoczywały czyszcząc pióra, samiec nie schodził z gniazda, natomiast samica praktycznie cały czas spędziła na suchym konarze, schodziła na gniazdo na krótki czas, w tym czasie para odbywała gody (08:45, 09:49) 10:04 - samiec wyfruwa z gniazda, po chwili odlatuje również samica z swojego balkoniku 10:30-10:39 - gniazdo puste, słychać kowalika i dzięcioła zielonego
-----------
15:03 - zastałam obydwa bociany, teraz samiec też ma szare nogi, brodził gdzieś w mętnej wodzie 15:14 - samica wyfruwa, startuje ze swojego balkoniku, samiec stoi na gnieździe 15:28 - samiec coś dostrzegł, obserwuje otoczenie i gwiżdże, zobaczył samicę czy coś go zaniepokoiło? 15:31 - samiec wyfruwa z gniazda, 15:32-16:00 - gniazdo nadal puste 16:29 - bociany wróciły, przyleciały na gniazdo prawie równocześnie 16:33-17:05 - bociany są razem na gnieździe (samica przebywała wcześniej na balkoniku, ale sfrunęła na gniazdo) 17:06 - kopulacja i o 17:33 ponownie 17:47 - jeden z bocianów wyfruwa z gniazda (samiec?) 17:57 - drugi też wyfruwa 18:15 - bociany wróciły na gniazdo jeden za drugim 18:36 - kopulacja 19:00-20:35 - bociany już wyciszone, stoją na gnieździe razem

21:00 - bociany usłyszały hałas, szelest poruszanych gałęzi, wybudziły się z drzemki, ale są spokojne 21:17-21:48 - samiec poprzeciągał się, samica poprawiła wyściółkę, wszystko wróciło do normy, bociany drzemią stojąc na jednej nodze

|
Iganka - 2018-04-16 05:01:57 |
16-04-2018
W gnieździe jest pierwsze jajo! :D
Składanie pierwszego jaja na filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=wI55_NNEuJ8
A teraz po kolei dzięki osi czasu i transmisji obrazu z gniazda bocianów czarnych w nocy,(w tej chwili tylko ten jeden przekaz na żywo)
22:55 - bociany stoją, czyszczą upierzenie 22:59 - samica spulchnia podłoże na środku gniazda 23:06 znów poprawianie środka gniazda 23:10 - bociany nie śpią, widać na gnieździe lekkie poruszenie, bociany, nie śpią 23;17 - bociany spokojnie drzemią 23:49 - ponownie boćki rozbudzone, nie śpią, poruszają się na gnieździe 23:58 - samica spulchnia podłoże gniazda, po chwili siada 00:01 - samica wstaje, jest niespokojna, kłapie dziobem, jajka jeszcze nie widać, siada 00:03 - zaczyna się znoszenie jaja 00:04 - samica lekko podnosi się na piętach - widać już jajko !, po chwili jej tułów opada na gniazdo, przykrywa jajo 00:17 - samica siedzi na gnieździe, samiec stoi obok, prowokuje ją do wstania przeczesując jej pióra na szyi i na grzbiecie 00:21 - samica wstaje, widać jajo :)

00:22 - samica przechodzi na suchy konar, samiec przejmuje opiekę nad jajem, spulchnia podłoże wokół i potem siada 01:00-02:00 - samiec cały czas przebywa na gnieździe, siedzi, samica odpoczywa na swoim ulubionym miejscu na suchej gałęzi, czasem samiec wstaje na chwilę, zmienia kierunek wysiadywania 04:15 - rozwidnia się, bociany jeszcze odpoczywają wciąż w tym samym miejscu 04:43 - samica wraca na gniazdo, kopulacja

04:46-05:28 - samiec wyfruwa i wraca z nowym budulcem, jest to sucha trawa 05:35 - jeden z bocianów odlatuje startując z balkoniku (chyba samica), drugi też wyfruwa z gniazda, zostawiają jajko bez opieki 06:23 - bocianów nie ma na gnieździe, jajko wciąż bez opieki, ale być może bocian jest gdzieś w pobliżu, nie widać go tylko w kamerze, po gnieździe kręci się przez chwilę sikorka 06:25 - bociany wróciły, przyleciały prawie równocześnie 06:29 - kopulacja 06:31 - odlatuje samica(?), drugi bocian pilnuje jajka 06:54 - wraca z kępą trawy 07:01 - samica(?) wyfruwa z gniazda 07:36 - na gnieździe jest nadal jeden bocian, pilnuje jajka, teraz siedzi okrywając jajo

08:10-08:32 - jajka pilnuje jeden bocian 08:52 - na gnieździe są już dwa bociany 08:44 - kopulacja 08:56 - samiec przyniósł gałązkę 09:03-09:45 - na gnieździe przebywają dwa bociany 09:45 - kopulacja 09:50 - jeden z bocianów przyniósł trawę 10:01 - jeden z bocianów siedzi na jajku, drugi stoi na balkoniku (samica?) 10:19 - stojący na balkoniku bocian odfruwa, 10:20-11:30 - na gnieździe pozostaje jeden bocian 11:31 - zagwizdał cicho, wstał,rozgląda się 11:32 - bocian wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę (to chyba samiec) 11:32-12:12 - jajko bez nadzoru, na gnieździe kręcą się sikorki bogatka i czarnogłowa, nie są chyba zainteresowane jajkiem, chociaż czarnogłowa przez chwilę była bardzo blisko jaja 12:16 - bocian wrócił na gniazdo chyba samiec(?) 12:28 - bocian siedzi na gnieździe

|
Iganka - 2018-04-16 14:45:34 |
13:00-15:11 - na gnieździe przebywał cały czas jeden bocian, siedział na środku gniazda, czasem wstawał i zajmował się pielęgnacją upierzenia 15:12 - siedzący bocian napuszył się, coś dostrzegł, po chwili na gnieździe wylądował drugi bocian - to był samiec, nogi ubłocone od stóp aż po samo podbrzusze (głęboko brodził na żerowisku), samica podfrunęła na balkonik Okazuje się więc, że to prawdopodobnie samica była na gnieździe od 12:16-15:12 a jajko zostawił samiec (?). Te nieliczne znaki szczególne jak ubrudzone nogi, to tylko różnice tymczasowe (niestałe), mogą się zmieniać kilka razy w ciągu dnia, oprócz tego dodatkową wskazówką są zachowania bocianów podczas godów. Niestety, błoto z nóg bociana odpadnie, nogi mogą się oczyścić w rosie i w wodzie podczas żerowania, akty kopulacji będą rzadsze i szansa na odróżnienie bocianów będzie minimalna 15:17 - samiec usiadł na gnieździe 15:22 - samica odleciała 16:00 - samiec nadal siedzi 16:05-16:11 - wstał, oczyścił upierzenie, poprawił wyściółkę i znów usiadł, drzemie

16:49 - przyleciała samica, były powitania okraszone donośnym gwizdem 16:50 - próba kopulacji, ale samica nie jest zainteresowana i udaje się na balkonik 16:55 - samiec wyfruwa z gniazda, samica wraca z ulubionego miejsca odpoczynku na gniazdo 16:57-18:00 - samica pilnuje jajka, większość czasu siedzi na jaju, zaczyna padać deszcz, samica staje nad jajkiem i ochrania go 19:00 -na gniazdo wrócił samiec, samica zaraz poszła stać na suchy konar 20:08 - bociany nadal na swoich miejscach, jak godzinę temu

|
Iganka - 2018-04-17 07:09:25 |
17-04-2018
05:51 - jeden z bocianów właśnie wyfruwa z gniazda - to samiec, drugi samica(?) schodzi na gniazdo z balkoniku 05:55 - samica poprawiła wyściółkę i usiadła na jajku 05:56-06:28 - samiec cały czas kursuje poza gniazdo i znosi budulec: suchą trawę, patyki, gałązki, samica pilnuje jajka 06:31 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę 06:36-07:30 - samica cały czas jest na gnieździe 07:32 - przyleciał samiec, kopulacja 07:34 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę, po chwili samiec również opuszcza gniazdo, leci w lewą stronę 07:34-07:54 - jajko bez nadzoru 07:54 - przyleciał na gniazdo jeden z bocianów, nie wiem który, to może się wyjaśnić później, kiedy będzie zmiana, po wczorajszym deszczu bociany maja wymyte nogi, trudno je odróznić 08:04-08:20 - bocian teraz siedzi na jajku


08:44-08:59 - na gnieździe nadal jeden bocian pilnuje jajka 09:01 - przyleciał samiec, wiadomo, bo następuje próba kopulacji, lecz samica mu się wymyka :) 09:03 - teraz już dochodzi do udanej kopulacji 09:10-09:28 - jeden bocian na gnieździe, drugi na balkoniku 09:46 - kopulacja (kiedy tylko zeszła na gniazdo) 10:15-10:25 - na gnieździe przebywają obydwa bociany 11:13-13:18 - w tym czasie na gnieździe jest już jeden bocian, wieje dość silny wiatr, ale jest słonecznie i sucho, bocian na przemian siedzi na gnieździe, wstaje pielęgnuje pióra, poprawia wyściółkę wokół jaja

|
Iganka - 2018-04-17 16:36:37 |
13:30 - przyleciał zmiennik, to jest samiec 13:37-13:45 - samica przefrunęła na balkon, samiec siedzi na gnieździe 13:46 - samica wyfruwa z gniazda 13:55 - wraca samica przyniosła jakąś ciemną darń, poprawia patyki na brzegu gniazda 14:01 - samica wyfruwa ponownie z gniazda 14:23-15:20 - samiec cały czas przebywa w gnieździe 15:20 - przyleciał zmiennik - to samica, bociany witają się gwizdem i zaczynają pielęgnację upierzenia 15:50 - kopulacja 15:57 - z gniazda wyfruwa samiec, leci w kierunki zielonej łąki/polany leśnej 16:05-17:23 - na gnieździe teraz dyżuruje samica

17:48 - przyleciał samiec, po powitaniach bociany zajęły się pielęgnacją upierzenia 17:56 - kopulacja 18:06-18:52 - obydwa bociany są teraz razem na gnieździe, w tym czasie była jeszcze jedna kopulacja o 18:22, dzisiaj późnym wieczorem będziemy czekać na kolejne jajo :) 19:08 - samica siedzi na gnieździe, czasem wstanie, przeczesze pióra i poprawi wyściółkę na środku gniazda, 19:30 - samica wyraźnie przygotowuje się do zniesienia jaja, wstaje częściej z dołka gniazdowego i ponownie siada, potrząsa głową jakby irytowały ją umizgi samca, który podskubuje ja po głowie i szyi 20:00-22:00 - w dołku gniazdowym wciąż jeszcze jest jedno jajo, samica cały czas zajmuje dołek, często wstaje i spulchnia podłoże środka gniazda, samiec asystuje jej wytrwale, stoi spokojnie tuż przy siedzącej samicy zwrócony do niej przodem, nawet przestał już przeczesywać jej pióra

22:44-23:00 - samica zachowuje się podobnie jak w opisie wyżej 23:01 - tym razem samica po wstaniu z dołka gniazdowego zaraz ponownie siada ale inaczej - na lekko ugiętych nogach szuka dogodnej pozycji i siada bardzo ostrożnie 23:03 - samica podnosi nieco w górę kuper, znosi właśnie drugie jajko ! 23:08 - siedzi na dołku gniazdowym, jeszcze odpoczywa 23:17 - podniosła się i wtedy widać w gnieździe dwa jaja :) 23:26 - bociany stoją obok siebie (samiec nieco zaspany) jajka są odkryte 23:30 - samica usiadła na jajkach, samiec dalej stoi obok
Film: znoszenie drugiego jaja i późniejsza jego prezentacja https://www.youtube.com/watch?v=KhHfu5luwL0

|
Iganka - 2018-04-18 11:54:17 |
18-04-2018
01:07 - samiec usiadł na jajkach, po chwili samica podfrunęła na swój balkonik odpocząć :) 04:31 - teraz dopiero samica sfruwa na gniazdo, po chwili następuje kopulacja 04:37 - samiec odlatuje, ale tylko po budulec i zaraz wraca do gniazda 04:43 - samiec (?) wyfruwa z gniazda, jeden z bocianów zostaje na gnieździe 06:58 - przyleciał drugi bocian -samica?, na ten czas, to chyba samica ma jeszcze przybrudzone nogi 07:12 - samica wyfruwa zgniazda 07:32 - wraca bocian z nową wyściółką i po ok. 2 minutach "wędruje" na balkon (chyba to jest samica) 07:35 - bocian stojący na balkonie wyfruwa 07:40-09:13 - na gnieździe jest cały czas ten sam bocian 09:13 - przyleciała samica 09:42-10:23 - bociany przebywają na gnieździe albo na balkonie 10:35 - znów wyfruwa jeden z bocianów (chyba samica) 10:41-12:03 - na gnieździe przebywa cały czas jeden bocian 12:03 - wrócił drugi z bocianów, chyba samica, bocian przyniósł w dziobie wyściółkę 12:09 - kopulacja 12:12-12:48 - samiec jest na gnieździe, samica na balkonie 12:49 - samiec wyfruwa z gniazda, samica wraca z balkonu na gniazdo, jaja są odkryte, jest ciepło

|
Iganka - 2018-04-18 19:15:55 |
12:58-13:03 - na gnieździe przebywał jeden z bocianów (prawdopodobnie samica?) 14:01 - przyleciał zmiennik - słychać, ale nie widzę co dzieje się na gnieździe, bo chwilowo nie mam obrazu 15:41- na gnieździe stoi jeden z bocianów 16:36 - na gnieździe była ponownie zmiana, jeden z bocianów odleciał 17:32 - jajek strzeże jeden bocian (samiec?), jajka są odkryte, jest ciepło, pogoda słoneczna więc jajka są często odkryte 17:55 - na gnieździe nadal ten sam bocian pilnuje gniazda 18:17 - przyleciała samica(?), wylądowała na gnieździe i po krótkim powitaniu pary bocianów, samica przeskoczyła na balkonik, samiec został na gnieździe 18:54-19:57 - bociany nadal pozostają w tym samym miejscu 20:09 - teraz już jajka są okryte, bociany są wyciszone, odpoczywają, cisza nocna 00:54 - samica zeszła z balkonu na gniazdo i już całą noc bociany pozostawały razem na gnieździe

|
Iganka - 2018-04-19 16:23:16 |
19-04-2018
06:51 - na gnieździe siedzi jeden z bocianów 06:53 - przyleciał drugi z wielką kiścią trawy w dziobie, to samiec(?) 06:56-07:47 - samiec zrobił kilka kursów poza gniazdo i przynosił duże kępy zielonego mchu oraz patyki, najwięcej "roboty" mają bociany do południa, są aktywne, modernizują gniazdo, znoszą budulec, potem już raczej żerują i odpoczywają :) 07:49 i 08:21 - kopulacja, obydwa bociany przebywają w tym czasie na gnieździe 08:25 - samica wyfrunęła z gniazda, samiec zajął miejsce na jajkach 08:43-11:54 - na gnieździe przebywa cały czas ten sam bocian

-----------
16:35 - na gnieździe zastałam obydwa bociany, jeden siedzi na dołku gniazdowym, drugi stoi obok (samica?) , czasem przeczesuje siedzącemu partnerowi pióra na głowie i szyi 17:13 - samiec wreszcie wstał, bociany "zaśpiewały" jakby dopiero teraz zauważyły swoją obecność :) 17:18 - kopulacja

17:35 - jeden bociek siedzi na gnieździe drugi stoi obok i czyści pióra, wydaje mi się, że tym stojącym bocianem jest samiec 17:41 - zamiana ról - teraz na jajkach siada samiec 18:02 - samiec wstał, na jajkach siada samica 18:13-19:05 - i tak jeszcze bociany zamieniały się miejscami na dołku gniazdowym 19:06 - teraz już samica ostatecznie zajęła dołek gniazdowy, często wstaje, spulchnia powierzchnię dołka i siada ponownie, samiec stoi obok - nie przeszkadza :) 20:11-21:00 - samica nadal na dołku gniazdowym, podobnie jak w poprzednim wpisie - wstaje, przeciąga skrzydła, napowietrza wyściółkę wokół jaj i ponownie siada 21:07 - samica wstaje, w dołku gniazdowym jeszcze dwa jaja, samica spulchnia powierzchnię środka gniazda, siada powoli i ostrożnie, szuka dogodnego miejsca, zaraz będzie jajko 21:09 - samica podnosi się na piętach, unosi do góry kuper, składa jajo! , po chwili powoli opuszcza ogon i ostrożnie opuszcza tułów na gniazdo
21:22 - samica wstaje, w gnieździe na dębie widać już trzy jajka - ułożone równo jedno obok drugiego :)
21:32 - samica siada na jajkach, samiec spokojnie stoi, tylko raz spojrzał w stronę jaj kiedy samica odkryła dołek gniazdowy 22:11 - samiec przejmuje opiekę nad jajkami
Film: składanie trzeciego jajka i prezentacja trzech jaj: https://www.youtube.com/watch?v=iXQZ2j8cEGI

|
Iganka - 2018-04-20 11:36:29 |
20-04-2018
07:40-08:00 - na gnieździe jest jeden bocian, samiec(?) 08:24 - przyleciał zmiennik, to chyba samica 08:26 - zaloty samca, ale do kopulacji nie doszło 08:27-08:44 - bociany stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, jajka ogrzewa słońce :) 08:45 - kopulacja, bociany "pracują" nad kolejnym jajkiem :) 08:46 - samica usiadła na dołku gniazdowym, samiec nadal jest na gnieździe 09:01 - bociany zajmują się pielęgnacją upierzenia, jaja są odkryte, pogoda jest słoneczna, ciepło, można pozwolić na "wietrzenie" gniazda 09:29 - samiec (?) wyfruwa z gniazda 09:30-12:30 - na gnieździe przebywa cały czas ten sam bocian (być może umknęła mi zmiana partnerów - czasem trzeba rozprostować plecy :) ) , bocian dyżurujący często wstaje, poprawia wyściółkę wokół jaj, przeczesuje swoje pióra i siada na jajkach, temperatura rośnie, niebo jest bezchmurne, wysiadujący bocian siedzi z rozchylonym dziobem

13:10-14:00 - gniazdem opiekuje się wciąż ten sam bocian (myślę, że to prawdopodobnie samica) 14:06 - przyleciał zmiennik, chyba samiec, samica wyrfrunęła 14:17-17:55 - na gnieździe jest cały czas ten sam bocian, wysiaduje jajka, wstaje, poprawia wyściółkę, czyści upierzenie, drzemie siedząc na jajkach 18:19 - chyba przyleciała samica, nie widziałam, słyszałam tylko, ze bociany gwiżdżą 19:07 - obraz już jest, na gnieździe są obydwa bociany 20:20 - jeden z bocianów ogrzewa jajka, drugi stoi obok , starannie czyści pióra 21:35 - cisza, bociany drzemią, odpoczywają

|
Iganka - 2018-04-21 06:59:35 |
21-04-2018
Noc spędziły bociany razem na gnieździe, jeden zawsze ogrzewał jajka, drugi odpoczywał stojąc
03:34 - samica przefrunęła na balkon, samiec ogrzewa jajka 04:05 - samiec już kilka minut stoi na gnieździe, czyści pióra, samica schodzi na gniazdo i przejmuje opiekę nad jajkami 04:15 - na gnieździe są jeszcze obydwa bociany 04:16 - samiec wyfruwa z gniazda 04:25 - samica siedzi na dołku gniazdowym, inkubuje jajka 04:27 - wrócił samiec, przyniósł trochę świeżej wyściółki, poprawił patyki na brzegu gniazda 04:29 - samiec wyfruwa z gniazda 04:50-05:57 - na gnieździe siedzi samica, słońce już wstało na horyzoncie 05:59 - wrócił samiec, samica ustępuje mu miejsca na dołku gniazdowym 06:00 - samica wyfruwa z gniazda, samiec zajmuje miejsce na jajkach 06:07 - na gniazdo wraca samica, przyniosła w dziobie świeżą wyściółkę i rozłożyła ją wokół jajek 06:08 - samica powtórnie wyfruwa z gniazda 06:16-07:55 - na gnieździe pozostaje wciąż ten sam bocian, myślę, że jest to samiec, a samica jest na żerowisku (co do płci bocianów mogę być tu nieprecyzyjna, wystarczy jeden moment nieuwagi i traci się orientację) 08:16 - wróciła samica, po zachowaniu ptaków zaraz po powrocie drugiego, już teraz mogę napisać, że nie pomyliłam się identyfikując obydwa bociany :) 08:29 - zaloty samca i kopulacja 08:30 - 08:52 - obydwa bociany są na gnieździe, samica wysiaduje jaja, samiec stoi na gnieździe i zajmuje się pielęgnacją upierzenia 08:58 - zaloty samca, samica go ignoruje i zajmuje się porządkowaniem dołka gniazdowego 09:05 - samiec wyfruwa z gniazda 09:33 - samiec wraca do gniazda, przyniósł wyściółkę i niewielki patyk jednocześnie, samica wstała z dołka, samiec porządkuje patyki w koronie gniazda a potem siada na jajkach 09:48 - na gnieździe nadal obydwa bociany 09:54 - samica przefruwa na balkonik, samiec stoi odwrócony tyłem do dołka gniazdowego jakby rezygnował z dalszego wysiadywania, czyści upierzenie 09:56 - i rzeczywiście, odfrunął, poleciał w kierunki łąki, w lewą stronę, samica natychmiast sfrunęła na gniazdo i porządkuje dołek gniazdowy a następnie siada 10:00-13:45 - gniazdem opiekuje się cały czas samica, wysiaduje jaja, napowietrza dołek gniazdowy, przetacza jajka, jest bardzo ciepło bocian wysiadujący oddycha przez otwarty dziób 14:51 - przyleciał zmiennik (samiec) 14:52 - samica długo nie zwlekała i zaraz wyfrunęła z gniazda, poleciała w lewą stronę


|
Iganka - 2018-04-21 17:18:38 |
15:11-16:36 - na gnieździe cały czas przebywa samiec, opiekuje się troskliwie jajkami, co jakiś czas napowietrza dołek i przetacza jajka a potem siada do inkubowania jaj 16:36 - na gniazdo wróciła samica 16:37 - porządkuje dołek gniazdowy i zaraz siada na jajkach, nie reaguje nawet na zaloty samca :) 16:38-18:12 - na gnieździe są cały czas dwa bociany, zamieniają się co jakiś czas w wysiadywaniu jaj - jeden wstaje, drugi podchodzi do dołka poprawia wyściółkę i siada, w między czasie bocian stojący obok bociana wysiadującego zajmuje się pielęgnacją upierzenia albo przeczesywaniem upierzenia na głowie partnera 18:30 - na dołku siada samica 18:42 - samica podnosi się, samiec przystępuje do zalotów 18:43 - kopulacja 18:44-20:07 - bociany zajmują miejsce na dołku gniazdowym na zmianę, jeden wstaje drugi poprawia wyściółkę i siada do inkubacji 20:20 - samica "wyprosiła" samca z dołka gniazdowego i sama usiadła, w dalszym ciągu w dołku gniazdowym są trzy jajka 20:38 - samica siedzi skupiona na dołku gniazdowym, ale samiec nieustannie skubie jej pióra na głowie, samica ustąpiła, teraz samiec zasiadł na gnieździe 20:39-22:20 - na dołku gniazdowym ciągle zmiany w wysiadywaniu, dzisiaj po południu dość często bociany wymieniają się w inkubowaniu jaj w krótkich odstępach czasu 22:36 - kolejna zmiana w wysiadywaniu, już straciłam orientację, kto siedzi aktualnie na jajkach (chyba samica?) 23:15 - bocian wysiadujący wstał, poprawił wyściółkę wokół jaj i zaraz (ten sam bocian) ponownie usiadł

|
Iganka - 2018-04-22 05:37:29 |
22-04-2018
Późno w nocy samica zniosła czwarte jajko! :)
01:28 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, widać jeszcze trzy jajka, po chwili bocian ponownie siada 01:34 - bocian wstaje, po chwili znów siada na jajkach 01:36 - ponownie bocian wstaje, nadal są trzy jaja, samica jest niespokojna, siada ostrożnie na ugiętych nogach, wybiera wygodne miejsce, siada na dołku gniazdowym, co chwilę potrząsa głową 01:38 - moment znoszenia jaja, charakterystyczne uniesienie ogona do góry przez kilka sekund, maksymalne skupienie samicy, potem powoli ogon opada 02:13 - pierwsza odsłona i prezentacja czterech jaj, samica wstaje, przetacza jajka i zaraz siada, samiec w tym momencie jest tak pogrążony w drzemce, że nie wiem czy wiedział co się dzieje :)
Film: znoszenie czwartego jajka i pierwsza prezentacja https://www.youtube.com/watch?v=_qzJkzMJ0hQ
03:07 - samica wstaje z gniazda, przetacza jajka, poprawia nieznacznie wyściółkę i zaraz siada na jajkach 03:35-04:02 - zaczyna się rozwidniać, słychać już pierwsze ptaki, nasz samiec również zaczyna się budzić :) przeciąga skrzydła i prostuje nogi 04:11 - samica wstaje z dołka gniazdowego, samiec wyfruwa z gniazda 04:20 - wraca samiec, przyniósł nową wyściółkę i zajął się dołkiem gniazdowym a samica w tym czasie przefrunęła na balkonik 05:21 - samica wraca na gniazdo, poprawia patyki na brzegu gniazda, po chwili samiec wstaje i wyfruwa z gniazda (05:23)
05:28-05:54 - samiec kursuje pomiędzy gniazdem a okolicą gniazda i znosi świeżą wyściółkę, patyki, gałązki, mech, samica zajmuje się w tym czasie pilnowaniem i opieką nad jajami 05:55 - samiec teraz już ostatecznie wyfruwa z gniazda, leci w kierunki łąki po lewej stronie, pewnie poleciał na żerowisko

06:00-08:25 - samica cały czas przebywa na gnieździe i wysiaduje jaja 08:28 - do gniazda wraca samiec, samica schodzi z dołka gniazdowego, teraz następuje zamiana w opiece nad gniazdem, samiec przejmuje obowiązki opiekuńcze 08:29 - samica leci na żerowisko 08:30-08:59 - samica wraca na gniazdo, przyniosła w dziobie trochę wyściółki a więc niedaleko odleciała, może wcale nie poleciała na żerowisko? 08:59 - samica ponownie wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę nad grubym konarem 09:04-10:43 - w gnieździe pozostał samiec, wysiaduje jajka

11:12-13:13 - ten czas samiec poświęcił na opiekę nad gniazdem, sumiennie wywiązywał się z obowiązków rodzicielskich, regularnie napowietrzał dołek gniazdowy poprawiał wyściółkę, przetaczał jajka, czasem ucinał sobie małą drzemkę, ale czujnie obserwował otoczenie 13:13 - zastukał dzięcioł w drzewo a po chwili pokazał się za grubym konarem na wprost obiektywu kamery, to dzięcioł pstry (chyba samiczka), samiec zupełnie nie interesował się gościem, bo w tym momencie przyleciała samica, dzięcioł natychmiast odleciał 13:14 - po krótkim powitaniu pary bocianów, samiec zszedł na lewą stronę gniazda i stąd odfrunął w kierunku łąki
|
Iganka - 2018-04-22 15:08:07 |
13:15-15:54 - na gnieździe gospodarzy samica, ona również dba o częste napowietrzanie dołka gniazdowego, toczenie jajek, poprawianie wyściółki wokół jaj i oczywiście czujnie strzeże bezpieczeństwa gniazda 16:09-18:27 - samica cały ten czas przebywa na gnieździe i wykonuje rutynowe czynności związane z pielęgnacją jajek i dołka gniazdowego 18:32 - przyleciał samiec, samica natychmiast zeszła z dołka gniazdowego i wyfrunęła z gniazda, poleciała w prawą stronę 19:24 - na gnieździe jest tylko samiec, bocian wstał, poprawia wyściółkę, kicha/kaszle całą serią, ale po chwili ta dolegliwość ustała, samica jeszcze nie wróciła (o 19:49 odgłos wystrzału?) 20:12 - na gnieździe siedzi ten sam bocian, siedzi już od dłuższego czasu prawie nieruchomo, samicy nie ma nadal


|
Iganka - 2018-04-23 06:10:05 |
23-04-2018
W nocy na gnieździe przebywał jeden bocian, moim zdaniem to samiec, samica nie nocowała tej nocy na gnieździe
06:04 - dopiero teraz przyleciała samica :), samiec podniósł się z dołka gniazdowego, stał chwilę na prawej krawędzi gniazda, trochę przygarbiony, prawie w bezruchu 06:08 - nareszcie, samiec "ożył", wyfrunął z gniazda

06:13- samiec wrócił z wielką wiązką suchej, nowej wysciółki 06:16-06:25 - ponownie dostawa dużej ilości suchej trawy 06:26 - porządki na gnieździe w wykonaniu obu bocianów, po chwili samiec zajął dołek gniazdowy, samica stała na gnieździe i czyściła upierzenie 06:39-06:54 - samiec wylatywał i wracał z nowymi elementami do rozbudowy gniazda, jaja wśród nowej wyściółki są teraz prawie niewidoczne 06:55 - samiec teraz zajmuje dołek gniazdowy, samica stoi z boku 07:02-07:13 - samiec nadal siedzi na jajkach, samica w tym czasie przefrunęła na balkon i tam czyści pióra 07:14 - samica odlatuje z balkonu 07:16 - samica wraca, przyniosła w dziobie trochę mchu 07:19 - samiec schodzi z dołka gniazdowego i odlatuje, samica zajmuje miejsce na jajkach

08:28-09:50 - na gnieździe cały czas przebywa samica, pogoda zmienia się, jest pochmurno, ale sucho 10:12:20 - na gnieździe wciąż jeszcze przebywa samica, jest spokój, nic nie zakłóca wysiadywania i zwyczajowych czynności bociana wysiadującego, takich jak: poprawianie i wietrzenie wyściółki, przetaczanie jaj a przy okazji również powierzchownej pielęgnacji swoich piór, teraz jest słonecznie i ciepło, tylko niewielkie chmurki przesłaniają słońce 12:19 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, po krótkim powitaniu bocianów, samica schodzi na brzeg gniazda i odlatuje, samiec podchodzi do dołka z jajkami, poprawia wyściółkę i rozpoczyna wysiadywanie

|
Iganka - 2018-04-23 16:49:14 |
12:20-13:41 - samiec cierpliwie wysiaduje jaja z przerwami na rutynowe czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym: spulchnianie powierzchni podłoża, przetaczanie jaj, czyści również swoje upierzenie 13:44 - bocian wysiadujący zadziera głowę do góry, coś zobaczył, co go zaniepokoiło 13:46 - spokój został przerwany, samiec jest zdenerwowany, wstał, gwiżdże, rozkłada białe pióra podogonowe, obserwuje prawa stronę gniazda 13:48 - usiadł na jajkach, ale w dalszym ciągu jest niespokojny, ciągle obserwuje prawą stronę , spogląda w dół wyciągając szyję 13:51-13:56 - jest czujny, obserwuje w skupieniu raz prawa stronę raz lewą (w pozycji siedzącej), syczy cicho 13:58 - wstał, stoi nieruchomo i patrzy w dół po prawej stronie 14:00 - usiadł na dołku gniazdowym, ale zaniepokojony patrzy w prawą stronę 14:01 - samiec wstaje i wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 14:01-14:46 - jajka są bez opieki ! :(
Film: skrót wydarzeń 13:44-14:47 na filmie https://www.youtube.com/watch?v=WLgozxhiIHo
14:47 - bocian wraca do gniazda, usiadł do wygrzewania jaj, raczej jest to ten sam bocian - samiec 14:50-16:54 - samiec jest już cały czas na gnieździe, wysiaduje jaja, ale jeszcze czujnie się rozgląda 17:06 - przyleciał zmiennik, to samica (wiem, bo później była kopulacja) a więc poprzednio był samiec i to on opuścił gniazdo a potem wrócił 17:08 - kopulacja 17:17 - samiec jest jeszcze na gnieździe, czyści upierzenie, samica wysiaduje jaja 17:18 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, w lewą stronę 17:20-17:50 - samica wysiaduje jajka 18:06-18:07 - wrócił samiec, samiec przejmuje dołek gniazdowy, samica przefruwa na balkonik 18:18 - samica wyfruwa, startuje z balkonu, samiec teraz siedzi na gnieździe 18:23 - wróciła samica, wylądowała tam skąd wyfrunęła - na balkonie, przyniosła trochę mokrej (?) wyściółki i patyk

18:25 - po przefrunięciu na gniazdo samica usiadła na jajkach 18:42 - samica siedzi, samiec chodzi wokół niej i skubie jej pióra na głowie, szyi jako dowód akceptacji i przywiązania :) 18:49-20:00 - na jajkach siedzi jeden z bocianów, drugi stoi obok 21:35 - deszcz, bociany trochę zmokły (o 19:26 widać było w oddali błyskawice) 22:02-22:17 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, nadal widać cztery jajka

|
Iganka - 2018-04-24 09:51:44 |
24-04-2018
03:00 - bociany nie śpią :), jajek nie przybyło przez noc, na gnieździe są nadal cztery jaja i prawdopodobnie tak już zostanie, bociany będą wysiadywać w tym sezonie taką ilość jajek (w ubiegłym sezonie samica również zniosła cztery jaja) 03:15 - zmiana w wysiadywaniu, siedzący bocian wstaje, przechodzi na brzeg gniazda, drugi zajmuje dołek z jajkami 04:04 - nadal wysiaduje ten sam bocian, drugi stoi 04:10 - jeden z bocianów już opuścił gniazdo 04:15-05:10 - na gnieździe był cały czas jeden bocian, wysiadywał jajka 05:10 - wraca bocian, który poprzednio wyfrunął z gniazda, przyniósł wyściółkę 05:11 - bocian, który przyleciał frunie na balkon (samica?), drugi siedzi na gnieździe 05:16 - wyfruwa bocian, który stał do tej pory na balkoniku 05:19 - bocian wraca na gniazdo z małą kępką mchu, poprawia patyki wplecione na brzegu gniazda - to chyba samica 05:24 - bocian wysiadujący schodzi z dołka gniazdowego a drugi natychmiast podchodzi do jajek, powierzchownie poprawia wyściółkę i siada, partner wyfruwa z gniazda 05:44 - wraca samiec, niesie w dziobie pokaźną ilość nowej wyściółki (darni leśnej) 05:46 - zamiana na gnieździe - samiec teraz opiekuje się jajkami, samica wyfruwa 06:12 - samica wraca, niesie w dziobie dużo suchej trawy, po ok. trzech minutach znów wyfruwa z gniazda

06:17 - wraca na gniazdo, znów ma w dziobie świeżą wyściółkę 06:24 - rozłożyła wyściółkę, poprawiła patyki w koronie gniazda i frunie na balkonik 06:30 - samica wyfruwa z balkoniku, po 10 minutach wraca znów dostawa wyściółki - zielony mech 06:44 - samiec wstaje, samica podchodzi do dołka gniazdowego, kopulacja 06:54 - samiec wyfruwa z gniazda 07:06-09:95 - w tym czasie samica opiekuje się gniazdem, pilnuje jaj, porządkuje i wietrzy dołek gniazdowy,przetacza jaja 10:47 - widać nadlatującego bociana czarnego z kierunku na wprost kamery, bocian zniżył lot i przefrunął pod gniazdem, samica jest spokojna, obserwuje lewą stronę gniazda a więc to nikt obcy, to samiec, który przed objęciem "dyżuru" pozwolił sobie jeszcze na mały patrol okolicy gniazda 10:50 - samiec przyfrunął spod gniazda z lewej strony - gdzie uwagę skupiła przez kilka minut wysiadująca samica, samica wstała, ale po chwili ponownie usiadała na jajkach

10:54 - teraz już samica wyfruwa z gniazda, samiec podchodzi do dołka gniazdowego (albo miski gniazdowej - z takim określeniem centralnej części gniazda też się spotkałam) i przejmuje opiekę nad gniazdem 11:08-13:17 - samiec nadal na gnieździe, wysiaduje jaja
|
Iganka - 2018-04-24 14:38:38 |
13:57 - zmiana na gnieździe, koniec dyżuru pana samca :) przyleciała właśnie pani samica 13:59 - samiec wyfruwa z gniazda 14:00-15:36 - na gnieździe cały czas przebywa samica, wysiaduje jaja, wietrzy dołek gniazdowy, spulchnia powierzchnię na której leżą jaja, 15:47-17:49 - samica wciąż na posterunku, wstaje z dołka gniazdowego i wykonuje rutynowe czynności pielęgnacyjne wokół jaj z częstotliwością mniej więcej 20-30 minut, często potrząsa nerwowo głową - czyżby już meszki atakowały? 17:49 - przyleciał samiec na gniazdo, samica pośpiesznie zeszła z dołka i przefrunęła na balkonik i stąd zaraz wyfrunęła

18:00-18:36 - teraz samiec wysiaduje jaja 18:59-19:10 - zapada zmierzch, samica jeszcze nie wróciła, samiec nadal sprawuje nadzór nad gniazdem 21:27 - samica nie wróciła do tej pory do gniazda na nocleg, dzisiaj samiec przejmuje obowiązek pilnowania i opiekę nad gniazdem przez całą noc

|
Iganka - 2018-04-25 10:46:03 |
25-04-2018
Rano nastąpiła awaria kamery, nie ma płynnego strumienia w przekazie online, ale z fragmentów, jakie pokazała kamera, widać było, że samica wczesnym rankiem wróciła do gniazda - o 06:01 widziałam obydwa bociany na gnieździe

Po południu:
Kamera już pracuje, podziękowania dla ekipy technicznej :)
13:11 - na gnieździe siedzi bocian, moim zdaniem to jest samiec 13:25-15:21 - na gnieździe jest ten sam bocian, wysiaduje, jaja, regularnie wstaje i wietrzy dołek gniazdowy, przetrząsa oraz spulchnia dziobem wyściółkę 15:50 - przyleciał drugi z pary bocianów, prawdopodobnie samica, po krótkim powitaniu samica zasiada na dołku gniazdowym 15:55-16:20 - obydwa bociany przebywają cały czas razem, od czasu do czasu samiec przeczesuje dziobem pióra na głowie siedzącej samicy, pilnuje ją dzisiaj :) 16:21 - zamiana - samica podniosła się a samiec zajmuje miejsce na dołku, teraz ona skubie pióra na jego głowie, robi to bardziej starannie 16:32 - ponaglony dziobem samicy samiec wstaje , samica zajmuje miejsce na jajkach, role się odwracają - samiec skubie pióra na głowie samicy aż się dzięcioł zielony 'zaśmiał' :) 16:41 - para bocianów nadal razem na gnieździe 16;44 - ponowna wymiana bocianów w wysiadywaniu jaj 17:07 - jeden z bocianów przechodzi na brzeg gniazda (samica?), czyści i wygładza swoje pióra, po chwili bocian wyfruwa z gniazda 17:14-17:34 - zaczyna wiać silny wiatr, zachmurzyło się i zaczął padać deszcz 17:47-17:51 - już po deszczu, bocian wysiadujący wstaje, otrząsa skrzydła, porządkuje dołek gniazdowy 18:42 - przyleciał drugi z bocianów (samica?), po chwili przefruwa na wystający, suchy konar (balkonik) 19:30 - jeden z bocianów wysiaduje jaja, drugi stoi nadal na balkoniku i tu zajmuje się porządkowaniem upierzenia 22:46 - bocian przebywający na balkoniku sfrunął na gniazdo i zmienił wysiadującego


|
Iganka - 2018-04-26 08:22:07 |
26-04-2018
Dzisiejszej nocy obydwa bociany nocowały na gnieździe razem.
03:24-03:47 - rozwidnia się, inne ptaki, mieszkańcy okolic bocianiego gniazda rozpoczynają coraz głośniejsze trele 04:07 - jeden z bocianów wysiaduje jaja, drugi stoi na suchym konarze (balkonie) 04:10 - bocian stojący na balkonie wyfruwa 04:13-04:50 - wyłączyła się podczerwień, wstaje słońce, jeden z bocianów siedzi na gnieździe 04:54 - wrócił bocian, który wyfrunął o 04:10, nie jestem pewna, ale chyba to samica, przyniosła w dziobie nową wyściółkę, w tym momencie w tle (w lewym kierunku) przeleciał dość duży ptak (nie rozpoznałam), który na moment spłoszył bociany, ale to była tylko chwila 04:55-05:16 - bocian wykonał jeszcze kilka kursów i przynosił nową wyściółkę aż o 05:16 ostatecznie odlatuje na dłużej 05:33-07:20 - na gnieździe siedzi jeden bocian (samiec?), wygrzewa jajka, napowietrza dołek gniazdowy,przetacza jaja 07:30 - przyleciał drugi z pary bocianów (samica?) przyniosła mokrą wyściółkę (była ciemnego koloru) położyła w samym środku dołka otulając nią jaja i usiadła na gnieździe, samiec zaraz zajął się "głaskaniem" piór na jej głowie :) 07:49 - samiec(?) wyfrunął z gniazda (coraz trudniej rozpoznać płeć bocianów)

08:00-08:31 - nadal siedzi ten sam bocian, w pewnej chwili coś usłyszał, nasłuchuje uważnie, ale nic się nie dzieje, bocian nie interweniuje, o 08:32 wstał poprawił wyściółkę i usiadł 09:16 - wietrzenie dołka gniazdowego, bocian poprawia wyściółkę, no i odezwała się piła mechaniczna, ale bocian już chyba przyzwyczajony do tych odgłosów, nie jest zdenerwowany, 09:21 - teraz bocian usiadł na jajkach, tym razem poświęcił więcej czasu na "dotlenianie" dołka gniazdowego 10:00-11:50 - na gnieździe przebywa nadal ten sam bocian 11:53-12:04 - słychać ostrzegawcze kłapanie dziobem, samica schowała głowę i szyję w tułów, napuszyła się, coś widzi, co ją niepokoi, słychać poza gniazdem jakiś przytłumiony stukot, samica kieruje wzrok w lewą stronę, jest skupiona i zdenerwowana, intruz musi być być blisko, samica kłapie ostrzegawczo dziobem

|
Iganka - 2018-04-26 17:55:01 |
12:30 - samica cała "schowała" się w piórach, jest napuszona, napięcie trwa 12:42-31:01 - samica wstała, przyjęła postawa bojową, jest napuszona, zaraz jednak usiadła na jajkach 13:05-13:19 - samica ponownie wstała z dołka gniazdowego i zaraz usiadła, jest skupiona, uważnie obserwuje lewa stronę gniazda, kłapie dziobem, słychać również postukiwanie niewidzialnego intruza 13:25 - sytuacja nie zmienia się, samica jest napuszona, siedzi na gnieździe, uwagę koncentruje na lewą stronę, intruz w dalszym ciągu ja nęka swoją obecnością i zakłóca spokój w inkubowaniu jaj 13:27 - zagadka teraz się już wyjaśniła - to obcy bocian, widać go teraz jak krąży od lewej do prawej strony wokół gniazda! 13:34 - bocian w dalszym ciągu jest przy gnieździe, słychać jak przefruwa z gałęzi na gałąź, jest niewidoczny teraz w kamerze, każdy jego ruch denerwuje samicę, jest czujna i gotowa do obrony 13:42 - obcy przyfrunął do gniazda, ale samica szybko interweniowała i przegoniła intruza, lecz obcy bocian nie odleciał, jest w dalszym ciągu blisko gniazda 14:15-14:47 - samica nadal spędza czas w towarzystwie obcego bociana, intruz uporczywie przemieszcza się po gałęziach, samica wodzi za nim wzrokiem i obserwuje go, odstrasza kłapnięciem dzioba, teraz po prawej stronie, w międzyczasie wstała, poprawiła wyściółkę i zaraz usiadła 14:55 - obcy jest teraz po lewej stronie, co widać po zachowaniu samicy, która siedzi zwrócona przodem na lewą stronę gniazda 15:04 - teraz obcy wybrał sobie miejsce do obserwacji gniazda za konarem widocznym na wprost kamery, widać go w kamerze stoi i wyciąga szyję w stronę gniazda a potem spokojnie czyści sobie pióra 15:21 - samica wstała, porządkuje dołek gniazdowy a intruz obserwuje ja zza konara 15:23 - zerwała się wiatr, zanosi się na deszcz, obcy nie myśli o odlocie nadal stoi za konarem 15:34 - przyleciał samiec, samica wstała, obydwa bociany odstraszają intruza a ten jakoś nie kwapi się do ucieczki 15:35 - nareszcie obcy bocian odleciał w lewa stronę, samiec usiadł na jajkach, samica wyfrunęła z gniazda, poleciała w lewo, w kierunku w którym odleciał intruz


Film: skrót wydarzeń na gnieździe w czasie pobytu obcego bociana https://www.youtube.com/watch?v=Xvy2OzSgElg
15:53-18:24 - samiec pełni obowiązki rodzicielskie na gnieździe, wstaje, porządkuje dołek gniazdowy, deszcz już nie pada, rozpogodziło się 19:17 - samiec siedzi na gnieździe, samica jeszcze nie wróciła 20:40 - samiec ponownie spędzi samotnie noc na gnieździe, o tej porze już samica raczej do gniazda
|
Iganka - 2018-04-27 10:00:34 |
27-04-2018
W nocy na gnieździe był jeden bocian (prawdopodobnie samiec)
03:11-06:04 - na gnieździe widziałam cały czas jednego bociana, ale mogłam przeoczyć przylot drugiego 06:05 - teraz już są obydwa bociany na gnieździe, drugi właśnie przyleciał z wyściółką 06:06 - bocian, który przyleciał ponownie wyfrunął z gniazda w kierunku łąki 06:07-07:03 - jaja wysiaduje jeden z bocianów 07:04 - przylot drugiego bociana z wyściółką w dziobie 07:05 - zmiana na gnieździe, ten który przyleciał siada teraz na dołku gniazdowym (samiec?) 07:13 - stojący na gnieździe bocian przefrunął na lewy konar, niewidoczny w kamerze 07:17 - słychać trzepot skrzydeł - to chyba odfruwa bocian, który przefrunął na lewy konar 07:20 - do gniazda przyleciał bocian z ciemną wyściółką (mokrą?), wydaje mi się, że to samica 07:22 - bocian, który przyniósł wyściółkę ponownie wyfruwa z gniazda 07:33 - i znów przyleciał bocian z ciemną wyściółką w dziobie, jakby przyniesioną z bagiennego terenu, bocian porządkuje patyki na brzegu gniazda 07:36 - siedzący bocian wstał, dołek z jajami przejmuje teraz samica(?), w tym momencie widzę, że bocian, który wstał to samiec a zasiada do wygrzewania samica (po zachowaniu bocianów, kopulacji już drugi dzień nie obserwowałam, ale czasem samiec rozkłada pióra podogonowe w obecności samicy) 07:43 - obydwa bociany na gnieździe, samica siedzi na jajach, samiec stoi 07:58 - samica schodzi z dołka gniazdowego,samiec przejmuje wysiadywanie 08:04 - samica stoi na balkonie (na suchej gałęzi po prawej stronie) 08:11 - samica wyfruwa, startuje z balkoniku, przeleciała za grubym konarem na wprost kamery i poleciała w kierunku łąki 08:19 - samica wraca do gniazda i ponownie przyniosła w dziobie błotnistą wyściółkę 08:20 - samica zasiada do wygrzewania jaj, wcześniej samica ponagliła samca do wstania poszturchując go dziobem po grzbiecie :) 08:32 - zmiana w wysiadywaniu, teraz ponownie samiec siada na jajach, samica przefruwa na balkon 08:41 - samica wyfruwa startując z balkonu, leci jak poprzednio - w kierunku łąki 08:47 - samiec dostrzegł intruza, wstał i odstrasza gwiżdżąc głośno i kiwając głową 08:48-08:49 - intruz jeszcze jest w zasięgu wzroku samca, ponieważ samiec znów gwiżdże, odstrasza intruza, jego zachowanie różni się od wczorajszego zachowania samicy, samic nie "chowa" się w piórach, stoi zachowując bojową postawę, gotowy do obrony, 08:58 - widać nadlatującego bociana (na wprost kamery), bocian niesie w dziobie wyściółkę i ląduje za grubym konarem na wprost kamery, samiec jest spokojny a więc to samica, po chwili sfruwa na gniazdo a samiec pośpiesznie wyfruwa z gniazda (leci w prawo) 09:15-11:00 - cały czas na gnieździe przebywa jeden bocian, to samica
|
Iganka - 2018-04-28 06:14:58 |
28:04-2018
03:25 - na gnieździe jaja wysiaduje jeden bocian (w nocy też na gnieździe jeden z pary bocianów) 04:07-06:16 - gniazda pilnuje i inkubuje jaja jeden z bocianów 06:31 - przyleciał zmiennik, przyniósł w dziobie suchą wyściółkę, wysiadujący bocian wstał z dołka gniazdowego i natychmiast odleciał w lewą stronę 06:38 - bocian wrócił, przyniósł nową porcję suchej wyściółki i odleciał 06:40-06:48 - dwukrotna dostawa wyściółki i odlot bociana 06:57-07:13 - jaja wysiaduje ten sam bocian

07:18-09:43 - na gnieździe nadal ten sam bocian, wysiaduje jaja, wstaje napowietrza dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę wokół jaj, przy okazji porządkuje swoje pióra, robi się gorąco, słońce oświetla całe gniazdo, bocian siedzi z rozwartym dziobem 09:51-10:57 - na gnieździe wciąż ten sam bocian (myślę, że to samiec) 11:17 - zmiana na gnieździe, przyleciał partner a właściwie partnerka, teraz kiedy są obydwa na gnieździe można je porównać i w miarę zidentyfikować :) , samica zajęła miejsce na jajkach 11:24-12:29 - bociany przez ten czas przebywały razem na gnieździe, wymieniały się w wysiadywaniu jaj 12:32 - samica odlatuje, wyfruwa z balkoniku 13:28 - wróciła samica 13:30 - samiec teraz wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę


|
Iganka - 2018-04-28 15:43:11 |
13:37-16:38 - samica wysiaduje jaja, słońce grzeje mocno, bocian oddycha przez otwarty dziób, odkrywa dołek gniazdowy co ok. 25-35 minut, napowietrza podłoże, na którym leżą jaja, poprawia wyściółkę, przetacza dziobem jajka, czynności pielęgnacyjne wokół jaj trwają ok. 2-3 minuty, czasem nawet dłużej, o 15:26 dołek gniazdowy był odkryty nawet 7 minut, bocian przeczesuje również swoje pióra,

17:00 - na gnieździe nadal siedzi samica, gniazdo jest już ocienione, bocian może odpocząć 17:34 -19:07 - na gnieździe siedzi ten sam bocian, nie widziałam zmiany w wysiadywaniu, myślę, że tym razem samotnie noc spędzi na gnieździe samica, przed wieczorem nie dawały spokoju wysiadującemu bocianowi chyba meszki, bocian potrząsał często nerwowo głową opędzając się od niewidzialnych natrętów 19:24-20:51 - na gnieździe jest nadal jeden bocian

|
Iganka - 2018-04-29 07:46:06 |
29-04-2018
W nocy jaja wysiadywał jeden bocian, drugi nie nocował na gnieździe.
04:25-05:42 - na gnieździe wciąż jeden bocian, nie zauważyłam porannej zmiany 06:31-08:18 - gniazdem opiekuje się jeden z pary bocianów, prawdopodobnie samica, ale nie mam pewności, do tej pory nie widziałam wymiany w wysiadywaniu jaj, pojawiła się natomiast gdzieś blisko gniazda kukułka, było ją słychać kilka razy, bardzo wyraźnie 09:07 - nareszcie zmiana! - przyleciał zmiennik, wysiadujący do tej pory bocian odleciał (podejrzewam, że to samiec przyleciał a samica opuściła gniazdo)

09:12-11:10 - gniazdo pilnuje ten sam bocian, wietrzy regularnie dołek gniazdowy, przetacza jaja, jest mu gorąco, wysiaduje jajka z szeroko otwartym dziobem, dyszy, gniazdo całe w słońcu, kukułka jest dzisiaj hitem :) - kuka już od czwartej rano, bardzo często! a więc okolice gniazda bocianów na dębie są również jej rewirem, strzeżcie się pliszki, pokrzewki, gąsiorki, rudziki inni leśni śpiewacy, bo być może spadnie na was obowiązek wychowywania pisklaka kukułki :) 11:42 - na gnieździe jest trochę cienia, ale to niewielka ulga, bo powietrze jest rozgrzane, w takim dyskomforcie bocian cierpliwie wysiaduje jaja 12:01-13:52 - na gnieździe nadal przebywa ten sam bocian 13:57 - jest zmiana, przyleciała samica, zmęczony upałem samiec po krótkiej chwili odlatuje 14:00-15:30 - teraz samica inkubuje jajka, słońce znów przygrzewa, choć czasami już się chmurzy, samica siedzi na jajkach z szeroko otwartym dziobem, oddycha szybko, chłodzi się w ten sposób, ale swoje obowiązki rodzicielskie wykonuje solidnie, przetacza jaja, spulchnia wyściółkę, napowietrza dołek gniazdowy

15:56-17:54 - na gnieździe nadal ten sam bocian (jak pisałam wyżej, myślę, że to samica), dzielnie znosi trud wysiadania, troskliwie zajmuje się pielęgnacja dołka gniazdowego i jaj, burzy nie było choć niebo chmurzyło się często, teraz już zapada wieczór i temperatura będzie znośna, ale bocian wciąż "walczy" z meszkami, które atakują okolice oczu, bocian często i energicznie potrząsa głową 18:16-19:01 - ten sam bocian sprawuje opiekę nad gniazdem
|
Iganka - 2018-04-30 11:15:56 |
30-04-2018
00:19-02:27 - na gnieździe siedzi bocian, prawdopodobnie samica, która wczoraj przyleciała późnym popołudniem i została na gnieździe na noc 03:19-04:10 - ten sam bocian wciąż opiekuje się gniazdem, wstaje z dołka gniazdowego, poprawia wyściółkę, przetacza jajka, zaczyna świtać, pierwsze ptaki zaczynają swój poranny koncert 04:11-04:59 - wyłączyła się podczerwień, widać gniazdo w świetle dziennym, wstaje słońce 05:00-05:30 - na gnieździe nadal ten sam bocian

05:35 - jest zmiana w wysiadywaniu jaj, przyleciał samiec, niecałą minutę później samica wyfruwa z gniazda 05:40-10:13 - samiec rozpoczyna swój długi dyżur na gnieździe, jak zwykle wykonuje ptasie obowiązki przy inkubacji jaj, w tym czasie naliczyłam aż 11 odkryć dołka gniazdowego (te które rzeczywiście widziałam) i czynności pielęgnacyjnych wokół jaj 10:50-12:13 - na gnieździe nadal siedzi samiec, jest już gorąco, bocian chłodzi się oddychając przez otwarty dziób

|
Iganka - 2018-04-30 14:22:57 |
12:36-13:16 - samiec siedzi na gnieździe, ma otwarty dziób 13:29 - bocian wstaje z gniazda, coś obserwuje, czyści swoje pióra 13:31-13:35 - bocian ostro odstrasza! gwiżdże głośno, wyciąga szyję, energicznie porusza głową 13:38 - przez chwilę samiec obserwuje uważnie prawa stronę gniazda, po chwili znów odstrasza intruza 13:45 - chwilowy spokój, ale intruz jest w zasięgu wzroku samca, który obserwuje i skupia wzrok na prawej stronie 13:56 - wstał, gwiżdże, przez moment widać przelatującego po prawej stronie bociana czarnego 13:57 - obcy leci do gniazda, ale samiec błyskawicznie interweniuje i spycha obcego poza gniazdo, samiec siada na jajkch 13:58 - ponownie wstaje i odstrasza intruza
Film: interwencja samca https://www.youtube.com/watch?v=fhohgmXb618
14;24 - samiec nadal na gnieździe, spokój jest tylko pozorny, intruz wciąż gdzieś tam jest wśród gałęzi 14:25 - obcy bocian ponownie próbuje się dostać na gniazdo, ale znów samiec zdecydowanie przegania go od gniazda, jego obrona jest dynamiczna, jest głośny i stanowczo daje do zrozumienia obcemu aby ten oddalił się od gniazda

14:27-14:30 - samiec siedzi na jajach, lecz jeszcze czujnym okiem rozgląda się wokół 14:45-15:27 - samiec zajmuje miejsce na dołku gniazdowym, chyba już opanował zagrożenie dla gniazda, jest spokojny.
Można porównać zachowanie samicy i samca w czasie zagrożenia na dwóch filmikach: z dnia 26 kwietnia (samica) z dnia dzisiejszego (samiec)
16:35-16:53 - nadal na gnieździe samiec (?), wysiaduje jaja i wykonuje rutynowe czynności pielęgnacyjne związane z inkubacja jaj 17:02 - przyleciał bocian, stanął na balkoniku, samiec (?) wstał, gwiżdże i rozkłada białe pióra podogonowe, wyglądało to jak powitanie samicy, ale samiec po chwili usiadł ponownie na jajkach a bocian z suchej gałęzi nie przefrunął na gniazdo, stał i czyścił pióra, wysiadujący bocian na gnieździe był spokojny, nie reagował jak na intruza 17:07-17:25 - sytuacja podobna jw. 17:34 - samiec wstał z dołka gniazdowego, rozkłada pióra podogonowe, jakby zapraszał do gniazda, bocian stojący na balkoniku również 17:35 - bocian stojący na balkoniku odfruwa, samiec siada na dołku z jajkami - dziwne to? - dlaczego bocian stojący na balkonie odleciał?, samiec przecież już tak długo wysiaduje, przydałaby się zmiana (wydaje mi się, że samiec dość długo już nie był zmieniany, ale nie jestem pewna, mogłam nie widzieć zmiany, trudno jest zidentyfikować bociany)
Film: jeżeli to była samica, to dlaczego nie zmieniła samca w wysiadywaniu? https://www.youtube.com/watch?v=Tsax3TIO2uU
17:43-18:13 - na gnieździe nadal ten sam bocian 18:14, 18:16 - siedzący bocian na gnieździe gwiżdże płaczliwie jakby przywoływał samicę (?) 18:24 - na gnieździe nic się nie zmieniło, siedzi nadal ten sam bocian 19:04-20:13 - na gnieździe kolejną noc będzie spędzał jeden z pary bocianów

|
Iganka - 2018-05-01 08:41:12 |
01-05-2018
W nocy na gnieździe siedział samiec, tak wynikało z późniejszych obserwacji dzisiaj wcześnie rano.
05:39 - przyleciał zmiennik, z zachowania ptaków na gnieździe wszystko wskazywało na to, że to właśnie samica przyleciała a bocian, który dotychczas wysiadywał jaja to samiec, który po przylocie partnerki wyfrunął z gniazda 05:49 - wraca samiec przyniósł w dziobie patyk do umocnienia korony gniazda i ponownie wyfrunął 05:44-06:06 - samiec wykonuje kilka takich kursów poza gniazdo i przynosi nowy budulec: patyki, wyściółkę w tym również razem z gałązką kawałek folii ! 06:07 - samiec ponownie wyfruwa, samica zajmuje dołek gniazdowy i wysiaduje jaja 06:08-07:19 - na gnieździe cały czas przebywa samica 07:20 - do gniazda wraca samiec, nie wraca pusto, przyniósł jeszcze trochę wyściółki 07:21-08:22 - na gnieździe są obydwa bociany, co jakiś czas zamieniają się miejscami - jeden siedzi i wygrzewa jajka drugi stoi lub porządkuje swoje upierzenie albo partnera, mam wrażenie, że samiec tylko czeka na okazję, kiedy samica podnosi się z dołka, aby zająć miejsce na jajkach :) 08:24 - samica przefrunęła na balkonik, samiec siedzi na jajkach 08:49 - samica wyfruwa, startuje z balkonika, na którym cały czas do tej pory stała 08:55 - na gniazdo wraca samica przyniosła w dziobie troszkę nowej wyściółki (troszkę w porównaniu z tym co przynosił samiec) 08:58 - samiec wstał, teraz samica podchodzi do dołka gniazdowego i zajmuje miejsce na jajkach 08:59-09:19 - samica wysiaduje jajka, samiec wciąż jej towarzyszy, stoi na gnieździe, starannie czyści i natłuszcza swoje upierzenie 09:20 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę 09:40-10:28 - teraz na gnieździe cały czas przebywa samica, zapowiada się kolejny upalny dzień, choć gniazdo teraz jest w miarę zacienione, bocian chłodzi się oddychając przez otwarty dziób, drzewa otaczające gniazdo są już dobrze pokryte liśćmi, zielone korony drzew może choć trochę osłonią gniazdo przed palącym słońcem


10:41 - siedząca na gnieździe samica coś dostrzegła, obserwuje 10:42 - widać lecącego bociana czarnego z lewej strony, bocian wylądował za grubym konarem na wprost kamery, samica napuszona przylgnęła do gniazda 10:44-11:12- obcy "obserwator" cały czas jest za konarem, spogląda zza konara do gniazda, samica śledzi każdy jego ruch i jest zdenerwowana, samiec już interweniowałby głośno gwiżdżąc i kołysząc tułowiem 11:14 - samica wstała, wietrzy dołek gniazdowy, być może intruz spokojnie stoi za konarem a przecież podłoże gniazda musi być systematycznie dotleniane 11:16 - obcy bocian wychyla się zza konara, samica natychmiast usiadła i okryła jaja szeroko rozłożonymi skrzydłami 11:17-11:20 - intruz przefrunął zza konara na prawą stronę, chyba jednak jeszcze nie odleciał, zmienił tylko miejsce stania, słychać go, samica nadal jest spięta, siedzi na gnieździe z szeroko rozłożonymi skrzydłami 11:32-11:37 - wstała, teraz już jest rozluźniona, zajęła się porządkowaniem dołka i pielęgnacją jaj, przeczesuje także swoje upierzenie, wszystkie te czynności trwają nieco dłużej niż zwykle, samica jest już spokojna, być może obcy bocian oddalił się na bezpieczna odległość od gniazda
Film: obcy bocian przy gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=tYrJEJnNhcY
12:00 - teraz samica spokojnie wysiaduje jaja, siedzi z rozwartym dziobem


|
Iganka - 2018-05-01 13:31:21 |
14:00-14:30 - samica nadal przebywa na gnieździe, teraz już spokojnie wysiaduje jaja 14:56-16:18 - nadal opiekę nad gniazdem sprawuje samica, regularnie wstaje poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, przetacza jaja, nie zapomina o krótkiej pielęgnacji swoich piór 16:40 - samica coś dostrzegła, jest czujna obserwuje, zadziera głowę w górę w różnych kierunkach, wstaje i błyskawicznie atakuje intruza tuż przy grubym konarze na wprost kamery, potem jeszcze raz trochę wyżej za konarem 16:43 - samica już siedzi na jajkach, ale jest skupiona, widać na drzewie (przez moment) przebiegającą wiewiórkę
film: https://www.youtube.com/watch?v=jFxbQIOH4_0
16:50 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica pośpiesznie wstała, bociany witają się rozkładając białe pióra podogonowe w wachlarz, samica schodzi na brzeg gniazda i wyfruwa z gniazda 17:00-18:36 - na gnieździe teraz dyżuruje samiec, pilnuje bezpieczeństwa gniazda i wykonuje czynności związane z inkubacją jaj 18:50 - ten sam bocian nadal wysiaduje jajka

20:09 - na gnieździe jest jeden bocian, wysiaduje jajka, w lesie cisza nocna
|
Iganka - 2018-05-02 07:05:50 |
02-05-2018
Tradycyjnie już w nocy na gnieździe przebywał jeden bocian. Takie zwyczaje panują u bocianów czarnych, zakończyły się gody bocianów i cykl znoszenia jaj, ustały kopulacje, bociany czarne realizują kolejny etap okresu lęgowego - wysiadywanie jaj. Teraz ich obecność na gnieździe ogranicza się do ogrzewania jaj i zapewnienia bezpieczeństwa gniazda. Na gnieździe przebywa w zasadzie jeden z bocianów, czasem zdarza się, że podczas zmiany w inkubacji jaj któryś z pary bocianów zatrzyma się na dłużej przynosząc w międzyczasie nowy budulec do modernizacji gniazda, zmiany partnerów w wysiadywaniu jaj są rzadkie.
04:15 - bocian siedzi na gnieździe, wilga śpiewa swoją melodyjną frazę 05:20 - na gnieździe nadal ten sam bocian 06:01 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik, to prawdopodobnie samica, przyniosła wyściółkę, wysiadujący do tej pory bocian wylatuje z gniazda, leci w kierunku łąki, samica zasiada do wygrzewania jaj 06:39 - wrócił samiec, przyniósł wysciółkę 06:49 - na gnieździe są jeszcze dwa pociany 06:51- samica wstaje, samiec natychmiast podchodzi do dołka gniazdowego i mam wrażenie, że na siłę zajmuje dołek z jajkami lekko przesuwając tułowiem samicę 06:55 - samica ustąpiła, stoi teraz na gnieździe, zajmuje się pielęgnacja swoich piór 07:00 - samiec wstaje, samica podchodzi do dołka gniazdowego, ale samiec nie zamierz jej ustąpić miejsca, samica schodzi na brzeg gniazda i odfruwa w stronę lewego konaru 07:23 - samica wraca na gniazdo, niesie w dziobie suchą wyściółkę, ona wie, że to jej kolej na wysiadywanie jaj, przyleciała przecież zmienić samca po nocy, ale ten wcale nie ma zamiaru opuszczać gniazda 07:25 - samica usiadła na dołku gniazdowym 07:28 - na gnieździe nadal są dwa bociany 07:40 - samica wietrzy dołek gniazdowy, przetacza jaja, samiec przefruwa na balkon i tu zajmuje się dokładnym czyszczeniem i czesaniem upierzenia 08:06 - samiec przefruwa z balkonu za gruby konar 08:15 - samica wysiaduje jaj, samiec przefruwa na gałęzie dębu - widać go w rozwidleniu konaru na wprost kamery - tam również często fruwały młode bociany, które uczyły się latać (w ubiegłym sezonie) :) 08:32 - samiec wyfruwa w prawą stronę, wystartował z gałęzi zza grubego konara - tam do tej pory cały czas stał i zajmował się pielęgnacją piór
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ix7rXfZVZq0
08:35-17:52 - cały czas na gnieździe pozostawała samica - tak sądzę, nie było zmiany w tym czasie, samica wykonywała rzetelnie swoje obowiązki rodzicielskie związane z pielęgnacją jaj 17:52 - przyleciał zmiennik - samiec, samica pośpiesznie zeszła z dołka gniazdowego i natychmiast odleciała 17:52-20:00 - teraz samiec sprawuje opiekę i nadzór nad gniazdem i zapewne pozostanie tu aż do rana
|
Iganka - 2018-05-03 08:53:30 |
03-05-2018
03:10 - pierwsze promienie światła dziennego już się przebijają przez koronę drzew, na gnieździe siedzi bocian, wysiaduje jaja 03:25 - ptaki zamieszkujące w okolicy gniazda rozpoczynają swój poranny koncert :) 04:04-05:56 - wstaje dzień, podczerwień już się wyłączyła, śpiewa wilga, słychać dzięcioła, bocian również jest już aktywny, podnosi się z gniazda teraz już częściej i zajmuje się pielęgnacja jajek, powierzchni dołka gniazdowego oraz swojego upierzenia 06:24 - słychać łopot skrzydeł, duży ptak krąży przy gnieździe, jest niewidoczny w kamerze, ale samiec już wstał, gwiżdże głośno i rozkłada pióra podogonowe w wachlarz 06:25 - to samica latała , teraz przyleciała na gniazdo, samiec przefrunął na prawy boczny konar (balkon)

06:37-06:50 - samica wysiaduje jaja, samiec w dalszym ciągu stoi na balkonie spokojnie czyści i wygładza upierzenie 06:59 - samiec wyfruwa z balkonu i leci w prawą stronę 07:03-09:45 - słońce przygrzewa coraz mocniej, całe gniazdo w słońcu, samica cierpliwie wysiaduje jaja, siedzi z otwartym dziobem, dyszy, ale nie zapomina o regularnych czynnościach pielęgnacyjnych wokół jaj, słuchać sierpówkę, i żurawia 09:40 - przyleciał samiec!, on teraz przejmuje obowiązki wysiadywania jakby wiedział, że partnerka potrzebuje odpocząć od palącego słońca :) , samica przefruwa na lewy konar 09:43 - słychać łopot skrzydeł - samica wyfruwa z lewego konara 09:52 - samiec opiekuje się gniazdem, teraz ma trochę cienia 10:00 - wróciła samica, porządkuje patyki na brzegu gniazda, samiec wstał, samica podchodzi do jajek, poprawia wyściółkę i siada na dołku gniazdowym, samiec stoi obok, przeczesuje pióra na głowie i szyi wysiadującej samicy 10:14 - ponaglana przez samca (skubaniem piór po głowie) wstaje, samiec zajmuje jej miejsce, samica przefruwa na balkon 10:18 - samica odlatuje startując z balkonu

10:20-13:50 - opiekę nad gniazdem sprawuje samiec
|
Iganka - 2018-05-03 16:43:04 |
13:56 - samiec siedzi na gnieździe, coś uważnie obserwuje, zaczyna gwizdać, ale nie wstaje z gniazda 13:57 - przyleciała samica, to ją widział samiec i przywoływał do gniazda 13:58 - samiec odleciał w prawą stronę, samica poprawiła wyściółkę wokół jaj i usiadła 14:30 - słońce grzeje mocno, samica wysiaduje jaja z otwartym dziobie i szybko oddycha

14:49-16:24 - na gnieździe cały czas przebywa samica 16:35-17:07 - niebo zachmurzyło się, wieje wiatr, samica wysiaduje jaja i nadal oddycha przez otwarty dziób 17:11 - pada deszcz, dość solidnie, nareszcie powietrze oczyści się i nieco schłodzi 17:40 - już po deszczu, samica, wstała z dołka gniazdowego, czyści swoje upierzenie a następnie poprawia wyściółkę wokół jaj 18:42 - nadal jaja wysiaduje samica 21:33 - tej nocy samica będzie wysiadywać jajka
|
Iganka - 2018-05-05 11:11:59 |
05-05-2018
06:59-09:30 - na gnieździe jest jeden bocian, wysiaduje jaja, nie widziałam porannej zmiany, więc nie jestem pewna który to z pary (wydaje mi się, że to samiec?) 10:03 - bocian kontynuuje wysiadywanie, dołek gniazdowy jest regularnie odkrywany i wietrzony z częstotliwością ok. 20-30 minut, bocian spulchnia wyściółkę, przetacza jajka, dba o również o swoje upierzenie przeczesując je przy okazji pielęgnacji dołka gniazdowego, czasem widać, że poprawianie i napowietrzanie wyściółki oraz czyszczenie upierzenia odbywa się nawet w pozycji siedzącej 10:05-12:04 - na gnieździe siedzi ten sam bocian, wieje umiarkowany wiatr, gniazdo jest lepiej ocienione przez bujną zieleń koron drzew wokół gniazda, od rana panuje spokój i nic nie zakłóca inkubacji jaj

12:11, 12:32, 13:17,13:50 - porządkowanie dołka gniazdowego, przetaczanie jaj, spulchnianie wyściółki 14:04,14:33, 15:01, 15:20, 15:26, 15:38 - czynności pielęgnacyjne wokół jaj, przeczesywanie upierzenia, przekładanie wyściółki, niestety nie widziałam ani raz zmiany na gnieździe, nawet przeglądając oś czasu nie miałam szczęścia trafić na moment wymiany bocianów w wysiadywaniu jaj, zwykle zmiany na gnieździe odbywają 2-3 razy w ciągu dnia, zamiana bocianów na gnieździe trwa bardzo krótko a odróżnić płeć aktualnie wysiadującego bociana, który nie ma stałych znaków szczególnych jest wręcz niemożliwa 15:46-17:50 - dołek gniazdowy zajmował zawsze jeden bocian, oczywiście z przerwami na rutynowe czynności porządkowe związane z inkubacją jaj, ponownie nie widziałam w tym czasie zmiany na gnieździe 19:41 - tradycyjnie już na gnieździe nocuje jeden z bocianów, niestety nie wiem czy to samica czy samiec

|
Iganka - 2018-05-06 08:04:57 |
06-05-2018
05:19 - na gniazdo przyleciał zmiennik, to chyba pierwsza zmiana po nocnym wysiadywaniu (w nocy na gnieździe był chyba samiec), wydaje mi się, że to samica teraz przyleciała a wysiadujący bocian wyfrunął 05:27-05:42 - bocian który wyfrunął jeszcze kilkakrotnie wracał przynosząc do gniazda sporo nowej wyściółki a na koniec jeszcze patyk 05:43 - bocian ostatecznie wyfrunął z gniazda (samiec?), teraz już samica(?) rozpoczęła wysiadywanie jaj


06:33-06:56 - na gnieździe cały czas przebywa ten sam bocian 08:06 - 08:28 - bocian wysiaduje jaja, ale w miedzy czasie "dopadło" go kichanie, cała seria :) 09:00 - słońce już ogrzewa całe gniazdo, bocian cierpliwie siedzi na jajkach, oddycha przez otwarty dziób i energicznie potrząsa głową opędzając się od natrętnych owadów 09:27-12:33 - na gnieździe przebywa ten sam bocian, który przyleciał rano o 5:19, do tej pory nie zauważyłam zmiany w wysiadywaniu jaj, bocian, który w tym czasie był na gnieździe wstawał z dołka gniazdowego aż 8 razy i zajmował się czynnościami pielęgnacyjnymi przy jajkach, każda taka czynność trwała 2-3 minuty 12:59-15:04 - podczas obserwacji gniazda w tym czasie również nie widziałam zmiany na gnieździe, cały czas siedzi prawdopodobnie ten sam bocian (mogłam oczywiście nie widzieć zmiany) 15:14-18:00 - bocian wysiaduje jaja, robi przerwy wstając z gniazda, zajmuje się poprawianiem upierzenia, porządkuje dołek gniazdowy poprawiając wyściółkę, przetacza jaja i kontynuuje wysiadywanie zmieniając za każdym razem kierunek pozycji na gnieździe, wymiany bocianów w wysiadywaniu jaj w tym czasie nie widziałam

20:40 - w lesie cisza nocna, bocian siedzi na gnieździe, wysiaduje jajka, będzie pełnił swój dyżur az do rana
|
Iganka - 2018-05-07 08:03:10 |
07-05-2018
W nocy na gnieździe przebywał jeden z pary bocianów. Wbrew opinii, że noc jest "do spania" bociany odstępują od tej zasady :) Nawet nocą kontynuują czynną opiekę nad gniazdem, bocian wysiadujący również wstaje, poprawia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie, przetacza jajka, wentyluje wyściółkę wokół jaj. Czynności te odbywają się nieco rzadziej niż w ciągu dnia i trwają krótko 1-2 minuty.
03:14 - zaczyna się rozwidniać, bocian wytrwale siedzi na gnieździe i ogrzewa jaja 03:59- wyłączyła się już podczerwień, bocian porządkuje gniazdo i swoje upierzenie - 04:10, 04:21, 06:02, 06:12, czyszczenie upierzenia i poprawianie wyściółki odbywa się nie tylko kiedy bocian wstaje, ale również w pozycji siedzącej

06:27 -07:58 - nie było do tej pory zmiany na gnieździe, bocian kontynuuje wysiadywanie jaj na przemian z wentylacją dołka gniazdowego, czyszczeniem swojego upierzenia, czasem nawet się zdrzemnie 08:02 - przyleciał zmiennik! bociany błyskawicznie zamieniają się miejscami na dołku gniazdowym, bocian wysiadujący do tej pory bez ociągania się wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę (pewności nie mam, ale wydaje mi się, że to samiec przyleciał a samica właśnie odleciała) 08:14 - samica(?) wraca do gniazda, przyniosła w dziobie sporą ilość suchej, nowej wyściółki, po rozłożeniu jej natychmiast wyfruwa z gniazda

08:15-09:00 - na gnieździe przebywa teraz samiec(?), wietrzy dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę, słońce już coraz wyżej, oświetla gniazdo, bocian siedzi z rozwartym dziobem, towarzystwa dotrzymuje mu śpiewająca wilga :) 09:17-11:22 - jaja wysiaduje ten sam bocian (samiec?), dzień jest słoneczny, wraz z wędrówką słońca po niebie gniazdo raz jest ocienione a potem słońce ogrzewa całe gniazdo, w słońcu z pewnością jest gorąco, bocian wysiadujący cierpliwie to znosi, częściej wstaje z dołka i poprawia swoje upierzenie, napowietrza wyściółkę na której leżą jajka, chłodzi się oddychając przez otwarty dziób, wentylowanie dołka gniazdowego: 09:17, 09:46, 10:34, 10:42, 10:53, 11:22 (to godziny z obserwacji, mogło być ich więcej) 11:47-11:55 - teraz gniazdo jest ocienione przez ścianę lasu pokrytą gęstymi, ulistnionymi gałęziami drzew - bocian ma trochę wytchnienia 11:49-14:33 - nadal jaja wysiaduje ten sam bocian, nie widziałam aby była wymiana na gnieździe, bocian troskliwie wypełnia swoje obowiązki: wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jajka, przeczesuje swoje upierzenie, na gnieździe jest półcień, ale mimo to bocian oddycha przez otwarty dziób 14:44-15:08 - słońce kieruje się na zachód i oświetla teraz prawą stronę gniazda, bocian kontynuuje wysiadywanie jaj, na gnieździe jest spokój 15:35-20:08 - starałam się dzisiaj po południu obserwować gniazdo bardzo uważnie, bociany wykonywał typowe czynności pielęgnacyjne dołka gniazdowego regularnie, ale wciąż widziałam tego samego bociana, nie chce mi się wprost uwierzyć ! - od rana ten sam bocian?, nie widziałam zmiany na gnieździe po południu, to chyba niemożliwe, jak jeden bocian może tak długo trwać na posterunku? 20:33 - bocian wysiadujący drzemie, nagle zagwizdał płaczliwie, jakby mu się coś złego przyśniło :), obserwowałam podobną sytuację już kila razy w tym sezonie i był nim zawsze samiec (wtedy jeszcze bociany łatwo było zidentyfikować)

|
Iganka - 2018-05-08 06:37:39 |
08-05-2018
02:53 - bocian wstał, czyści swoje pióra na podbrzuszu, potem czas na krótkie poprawienie wyściółki w dołku gniazdowym i zasiada do wygrzewania jaj 03:03 - ponowna pielęgnacja dołka gniazdowego i przetaczanie jaj 04:03, 04:39, 05:01 - bocian wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym, czynności trwają krótko, o tej porze jest najchłodniej, więc nie można wychłodzić jaj, w międzyczasie wyłączyła się podczerwień jest już realny obraz z kamery 05:26 - wysiadujący bocian drzemie, ale czujnie 05:53 - wymiana na gnieździe, przyleciał drugi z pary bocianów, zmiana w wysiadywaniu odbyła się szybko, w pięknej bajkowej poświacie, moim zdaniem to samica przyleciała a samiec mógł wreszcie opuścić gniazdo 06:03-07:33 - trwa wysiadywanie jaj, ptaki, które mieszkają blisko gniazda głośno koncertują, nie przeszkadza to wysiadującemu bocianowi, zupełnie ignoruje te ptasie trele i zajmuje się swoimi sprawami :)

Film: wymiana bocianów w wysiadywaniu jaj https://www.youtube.com/watch?v=mVI4_VdJpeU
Nie mogłam się oprzeć aby nie utrwalić tego momentu na filmie, same zdjęcia nie oddadzą tego malowniczego uroku - obraz malowany ręką Natury :) W tym cały urok obserwacji bocianów czarnych!
08:00 - 12:00 - bocian (samica?) cały czas opiekował się gniazdem, wykonywał skrupulatnie swoje obowiązki związane z wysiadywaniem jaj: wentylował wyściółkę, przetaczał jajka, porządkował swoje pióra i po zakończeniu tych czynności zasiadał do ogrzewania jaj 12:26-15:04 - na gnieździe nadal dyżuruje ten sam bocian, zmiany do tej pory nie było, słońce musi mocno nagrzewać gniazdo, bo bocian siedzi z rozwartym dziobem, czas wentylowania dołka i porządkowanie upierzenia czasem się wydłuża np. 14:26-14:41 15:07 - nareszcie przyleciał wyczekiwany zmiennik!, prawdopodobnie to samiec, bociany witały się głośnym gwizdem i rozkładaniem piór podogonowych, po chwili samica wyfrunęła z gniazda 15:16-17:24 - samiec po przejęciu opieki nad gniazdem podobnie jak samica wykonuje te same czynności pielęgnacyjne na gnieździe, dołek jest regularnie wentylowany, jaja przetaczane


19:44-21:22 - nocny dyżur bociana na gnieździe :) , w dalszym ciągu odbywa się wentylowanie dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki, teraz już nieco krócej trwają te czynności, bocian przy okazji czyści również swoje pióra (wietrzenie dołka: 20:21, 21:05, 21:22, 22:03)

|
Iganka - 2018-05-09 08:07:24 |
09-05-2018
02:56 - bocian wentyluje dołek gniazdowy przez krótki czas i zasiada do ponownego wygrzewania jaj, na gnieździe jest samiec(?), w obserwowanych (doraźnie) innych gniazdach bocianów czarnych jest podobnie - samiec (łatwy do rozpoznania, bo jest oznakowany np. w Estonii) zostaje na noc na gnieździe, samica przylatuje rano i wysiaduje jaja w ciągu dnia 03:05 - ptaki zaczynają śpiewać , już coraz głośniej rozbrzmiewa ptasia muzyka :) 03:42-04:59 - trwa wysiadywanie jaj przez samca(?), połączone z wentylacją dołka gniazdowego, przetaczaniem jaj, poprawianiem wyściółki, bocian przeczesuje również pióra na podbrzuszu, rozciąga skrzydła 05:09 - wymiana w wysiadywaniu jaj - przyleciała samica(?), samiec wyfruwa z gniazda
 05:17 - wraca samiec, przyniósł w dziobie nowa suchą wyściółkę, poprawił nieco patyki w koronie gniazda i wyfrunął ponownie 05:20 - samiec wrócił, przyniósł tym razem patyk i zaraz odleciał 05:22 - ponownie wraca, tym razem z gałązką, zostawił zdobycz na gnieździe i wyfrunął 05:24 - kolejny patyk dostarczony przez samca, rozejrzał się po gnieździe i odleciał 05:28 - samica wstała, wentyluje dołek gniazdowy 05:29 - i jeszcze jeden patyk samiec przytaszczył do gniazda :) i znów odleciał 05:41 - samiec ponownie wraca do gniazda,nowa porcja wyściółki 05:42 - samica wstała z dołka gniazdowego, samiec wyfruwa z gniazda 05:47 - samiec wraca z nowym zapasem suchej wyściółki 05:48 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki 05:51 - i jeszcze raz samiec wrócił z wyściółką w dziobie, samica wstała z jaj a on zajął miejsce na dołku gniazdowym 05:56 - samiec długo nie posiedział, ponaglany przez samicę musiał wstać - samica zajęła miejsce na jajach, samiec ponownie wyfruwa z gniazda i leci w kierunku łąki

06:00-08:15 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj na przemian z porządkowaniem dołka gniazdowego 08:18 - wrócił samiec - tak po prostu :), stanął na gnieździe, ale już po chwili przefrunął na boczny, suchy konar (zwany balkonikiem) 08:20-08:45 - samica wysiaduje jaja, samiec stoi na balkonie i czyści upierzenie 08:46 - samiec odlatuje z balkoniku 08:52-09:15 - jaja wysiaduje samica, siedzi na gnieździe z rozwartym dziobem, "ustawia" pióra pod odpowiednim kątem - chłodzi się w ten sposób 09:22 - samica wietrzy miskę gniazdową i kicha przy tym raz po raz 10:25 - na gnieździe jest cień, na gniazdo spadła mała gałązka - budulec do gniazda sam się "przyniósł" albo może strącił go jakiś ptak?, samica siedzi spokojnie 10:32 - "coś" tam jednak szeleści w gałęziach, siedząca samica słucha, ale jest spokojna, przez krótką chwilę jakiś rudy kłębek przemknął po obiektywie kamery - może to kita wiewiórki? 11:33-12:24 - na gnieździe siedzi nadal ten sam bocian, teraz jest półcień, ptak siedzi z rozwartym dziobem

13:06 - słychać głosy ostrzegawcze ptaków gniazdujących w pobliżu, samica też nasłuchuje, nie chcę być złym prorokiem, ale wydawało mi się słyszałam przez chwilę głos jastrzębia (?) 13:25 - samica nadal wysiaduje jaja, ma trochę cienia na gnieździe, wciąż oddycha przez otwarty dziób
|
Iganka - 2018-05-09 16:10:01 |
13:35 - bocian wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym, wilga musi być bardzo blisko gniazda, słychać jak głośno śpiewa 13:39-14:53 - na gnieździe nadal wysiaduje jaja samica, jest już chyba zmęczona tym ciągłym siedzeniem w słońcu, ale instynkt nie pozwala jej odfrunąć z gniazda, bocian robi częste przerwy, wstaje i przeczesuje swoje pióra, porządkuje wyściółkę wokół jajek 15:03 - przyleciał zmiennik! - moim zadaniem to samiec, samica pośpiesznie schodzi z dołka gniazdowego i odfruwa z gniazda 15:15-16:00 - samiec kontynuuje wysiadywanie jaj 17:06 - niebo się chmurzy, może być spaść deszcz a nawet przejść burza, bocian siedzi wytrwale, spulchnia wyściółkę wokół siebie w pozycji siedzącej

17:15 - chyba słychać już burzę gdzieś blisko, bocian siedzi na gnieździe, oddycha przez otwarty dziób 17:41, 17:51, 17:59, 18:38 - bocian wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym, przeczesuje swoje pióra na piersi i brzuchu, burza przeszła gdzieś obok 19:23 - nasz samiec drzemie, temperatura już się obniżyła wiec wysiadywanie nie jest takie uciążliwe, znów coś mu się przyśniło - westchnął :) 19:28, 19:40, 19:50 - ponowne zabiegi pielęgnacyjne w dołu gniazdowym przed wieczornym odpoczynkiem 20:21 - w lesie zupełna cisza, bocian drzemie, odpoczywa 20:28 - koniec drzemki, bocian spulchnia dziobem wyściółkę wokół jaj, siada ponownie na jajkach zmieniając kierunek wysiadywania

|
Iganka - 2018-05-10 07:59:10 |
10-05-2018
Bocian spędził "pracowicie" tę noc, czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym były wykonywane dość często: 00:52, 02:15, 02:44, 02:58, 03:09, 03:15, 03:28, 03:42, 04:41, 05:04, 05:49 - to obserwowane momenty wentylacji wyściółki, spulchniania powierzchni, na której leżą jaja

06:12 - samiec wstał z dołka gniazdowego, gwiżdże głośno, "kiwa" głową i rozkłada pióra podogonowe, w kamerze nie widać co się dzieje obok, po chwili bocian zajął się rutynową pielęgnacją dołka gniazdowego potem usiadł na gnieździe 06:15 - przyleciał bocian zmiennik - to samica, to właśnie ja musiał widzieć ok. 3 minuty temu i przywoływał do gniazda, samica podeszła do dołka z jajkami, samiec wyfrunął startując z balkonika 06:21 - samica wstała, spulchnia wyściółkę wokół jaj i ponownie zasiada na dołku gniazdowym 06:30 - wraca samiec z nową wyściółką, dość duża kiść suchej i mokrej trawy, po chwili znów wyfruwa 06:35 - ponowna dostawa budulca do gniazda i odlot bociana 06:42 - samiec powtórnie przylatuje z wyściółką 06:43 - samica wstała z dołka gniazdowego, samiec w tym czasie wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, samica poprawia wyściółkę wokół jaj i zsiada do ogrzewania jaj

07:08-08:14 - trwa wysiadywanie jaj przez samicę, bocian robi przerwy na wentylowanie dołka gniazdowego, porządkuje wyściółkę i w tym czasie samica również zajęła się nieco dłuższa pielęgnacją swojego upierzenia wraz z natłuszczaniem piór (07:49-07:53) 08:47 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj, siedząc na gnieździe poprawia i spulchnia wyściółkę wokół siebie

od 08:47 - przerwa w transmisji, kamera pokazuje ten sam obraz
|
Iganka - 2018-05-11 09:01:36 |
11-05-2018
Kamera już pracuje! :)
08:59 - już pierwszy obraz z kamery pokazuje, że była wymiana bocianów na gnieździe, właśnie do gniazda przyleciał samiec(?) z mchem ( to był z pewnością powrót z wyściółką zanim ostatecznie odfrunął), sfrunął z bocznej gałęzi konara widocznego naprzeciw kamery na balkonik a potem na gniazdo, położył mech i zaraz odleciał (09:01) 09:02-09:38 - na gnieździe jest bardzo gorąco! - samica(?) oddycha szybko przez szeroko otwarty dziób, teraz częściej wstaje z dołka, poprawia upierzenie na brzuchu, stoi dłużej nad jajkami, widocznie czuje wielki dyskomfort wysiadywania w pełnym słońcu, przy wysokiej temperaturze jajka mogą bociana nawet parzyć - wentylacja dołka: 09:20, 09:27, 09:33-09:38 - nie siada, stoi nad dołkiem gniazdowym

09:48 - jest już trochę cienia na gnieździe, bocian siedzi na jajkach 10:00 - gniazdo jest teraz jest ocienione, samica(?) wysiaduje jaja, siedzi z otwartym dziobem,oddycha szybko 10:14 - na gnieździe jest cień, bocian wstał, przeczesuje pióra na brzuchu, pobieżnie poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym i siada na dołku gniazdowym 10:18-12:27 - nasz bocian (samica?) (szkoda, że dorosłe bociany nie mają imion) dzielnie znosi trudy wysiadywania, teraz trochę cienia na gnieździe jest, ale powietrze jest nagrzane, czasem słychać jak ptak dyszy 12:53-13:09 - zachmurzyło się, chyba słychać w oddali burzę (grzmi), podłoże gniazda jest często wentylowane, wyściółka wokół jaj spulchniana, bocian przeczesuje pióra na brzuchu za każdym razem kiedy wstaje 13:13-13:42 - burza "krąży", ale omija gniazdo, bocian nadal często wstaje z dołka gniazdowego i wentyluje wyściółkę 14:01-14:58 - pada niewielki deszcz, mimo to bocian wstaje i poprawia wyściółkę w dołku, przetacza jajka 15:10 - znów słychać gdzieś daleko grzmoty, burza wraca? 15:16 - wymiana bocianów na gnieździe, przyleciał zmiennik z nową wyściółką w dziobie, wysiadujący bocian wstał, gwiżdże głośno, hmm... po zachowaniu bocianów wydaje mi się, że to właśnie teraz przyleciała samica! czyli to samiec był na gnieździe do tej pory? :) 15:17 - bocian, który wysiadywał jaja właśnie odleciał, a samica (?) zajęła miejsce na jajkach

16:17-16:40 - pada deszcz, ale to nie ulewa, jajka są nadal regularnie odkrywane i wentylowane 17:16-18:12 - na gnieździe nadal ten sam bocian 18:15 - kamera zatrzymała się, jak poprzednio pokazuje ten sam obraz

|
Iganka - 2018-05-13 07:26:23 |
13-05-2018
03:35 - na gnieździe siedzi bocian, wilga mu śpiewa swoją melodyjną frazę 03:40 - bocian wentyluje dołek gniazdowy, przeczesuje pióra na brzuchu 03:53 - podczerwień już się wyłączyła, bocian nadal wygrzewa jajka, wydaje mi się, że to samiec (?) 03:58, 04:43 - wietrzenie dołka gniazdowego, spulchnianie wyściółki 05: 00 - bocian siedzi na dołku gniazdowym 05:24 - przyleciał zmiennik (samica?), w dziobie przyniósł małą kępkę ciemnej (mokrej?) trawy, bocian wysiadujący wstał i odfrunął

05:29 - samiec(?) , przyniósł nowa wyściółkę i po chwili wyfrunął 05:34 - powrót samca, tym razem z patykiem i po ułożeniu go na brzegu gniazda samiec odfrunał 05:36-06:07 - samiec kursuje tam i z powrotem przynosząc na przemian nową wyściółkę, patyki, gałązki różnej wielkości, przyniesiony materiał układa w koronie gniazda, wyściółkę rozkłada obok siedzącej samicy 06:08 - kolejny powrót samca do gniazda z nowym budulcem, samica podniosła się z dołka gniazdowego, samiec natychmiast podszedł do jajek, spulchnił podłoże w dołku gniazdowym i usiadł, samica stoi na brzegu gniazda i porządkuje swoje upierzenie 06:14 - samica uznała, że to jednak jej czas dyżuru więc ponagla samca do wstania skubiąc go po głowie 06:15 - samiec wstał, samica podchodzi do dołka z jajami i zasiada do ich ogrzewania, samiec odlatuje 06:22 - samica wietrzy dołek z jajkami, w tym czasie do gniazda wraca samiec, przyniósł kolejny już dzisiaj patyk i zaraz odleciał w prawo 06:28 - samiec znów wraca do gniazda, przyniósł gałązkę i ułożył ją w koronie gniazda 06:30 - samiec jeszcze raz sprawdził ułożenie patyków w koronie gniazda i wyfrunął z gniazda, poleciał w prawo


06:48-08:00 - samica teraz już spokojnie wysiaduje jaja, jak zwykle regularnie wstaje wentyluje dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę i porządkuje przy okazji swoje upierzenie 09:14 - na gnieździe robi się gorąco, samica już wysiaduje jaja w pełnym słońcu, siedzi z szeroko otwartym dziobem, dyszy, pióra na grzbiecie odchylone od tułowia pod kątem - chłodzi się 09:20-09:24 - dłuższe wentylowanie dołka z jajami, przetaczanie jaj, spulchnianie wyściółki, bocian siada, dziób ma szeroko otwarty, dyszy - całe gniazdo w słońcu, prognoza pogody dla Łodzi przewiduje na dziś temperaturę ok 23-24 stopni, ale w słońcu temperatura odczuwalna jest wyższa
Licząc od daty zniesienia pierwszego jaja (16 kwietnia) to już 27 dzień wysiadywania

10:16-11:32 - teraz gniazdo jest w miarę ocienione, nadal samica wysiaduje jaja, o 10:16 zrobiła dłuższą wentylację dołka gniazdowego, która trwała ponad 11 minut, rozpoczęła od starannej pielęgnacji swojego upierzenia, zajęło jej to kilka minut, potem spulchniała i porządkowała wyściółkę wokół jaj z każdej strony zanim ponownie usiadła na dołku gniazdowym 12:02-13:08 - nadal ten sam bocian wysiaduje jajka, gniazdo jest w półcieniu, wentylowanie wyściółki, przetaczanie jaj i ciągłe spulchnianie wyściółki nawet w pozycji siedzącej - to czynności, których bocian wysiadujący nie zaniedbuje
|
Iganka - 2018-05-13 17:17:19 |
13:28-14:30 - zmiany na gnieździe jeszcze nie było, gniazdem opiekuje się ten sam bocian, myślę, ze to w dalszym ciągu jest samica 14:56, 15:40, 16:17, 16:50, 17:42 - wentylowanie dołka gniazdowego, pielęgnacja upierzenia, spulchnianie wyściółki podłoża dołka gniazdowego - czynności rutynowe dla wysiadującego bociana 18:00-18:05 - kolejne wietrzenie dołka gniazdowego, staranne wentylowanie wyściółki przez rytmiczne nakłuwanie podłoża dziobem 18:22-18:26 - wentylowanie dołka gniazdowego oraz krótka pielęgnacja upierzenia bociana wysiadującego, nie widzę zmian, cały czas ten sam bocian, później (aż do późnego wieczora) również nie widziałam zmiany na gnieździe

|
Iganka - 2018-05-14 07:06:24 |
14-05-2018
03:07 - w lesie już rozbrzmiewają ptasie koncerty, ptaki witają nowy dzień 03:49 - robi się widno, kilka minut później podczerwień przestaje działać, gniazdo widać w naturalnych kolorach 04:09, 04:26, 05:10, 05:47, 06:03, 06:36 - bocian również rozpoczyna pracowicie dzień, wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia wyściółkę, przeczesuje swoje pióra, prostuje nogi po długim wysiadywaniu, wydaje mi się, że to jest ten sam bocian, którego widziałam na gnieździe wczoraj po południu i wieczorem (i do południa też), nie mogę stwierdzić z całą pewnością, bo szczegół, po którym staram się(!) rozróżnić bociany jest minimalny, nie zawsze dobrze widoczny a konkretnie otoczka czerwone skóry wokół oka :) 06:46 - bocian wstaje, widzi chyba nadlatującego zmiennika 06:47 - i właśnie przyleciał drugi bocian z pary, wg mnie to jest samiec (?), bocian wysiadujący natychmiast odlatuje, nie było powrotów z nową wyściółką i patykami, co tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że tej nocy na gnieździe siedziała samica (?) 07:09-08:47 - bocian pełni swój dyżur pracowicie nie zaniedbując obowiązków w opiece nad dołkiem gniazdowym

Po przerwie w transmisji:
14:31-17:28 - wysiadywał jeden z pary bocianów, w tym czasie nie było wymiany bocianów na gnieździe

Od godziny 17:29 ponownie nastąpiła przerwa w przekazie online.
|
Iganka - 2018-05-15 06:24:16 |
15-05-2018
Przekaz jest już aktywny.
06:55 - na gnieździe wysiaduje jaja jeden z pary bocianów 07:07-07:49 - bocian zdążył już dwa razy przewentylować dołek gniazdowy, zmienił za każdym razem kierunek wysiadywania i kontynuuje wysiadywanie 08:07-08:45 - dzień dzisiaj jest raczej pochmurny, ale bezdeszczowy, bocian więc nie odczuwa dyskomfortu, siedzi spokojnie przerywając wysiadywanie na rutynowe zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym 10:07-13:45 - nadal jaja wysiaduje ten sam bocian samiec(?) - tak mi się wydaje - inkubacja jaj przebiega spokojnie, co nastraja go do częstej drzemki i odpoczynku :) pomijając fakt, że zgodnie z planem dołek gniazdowy trzeba wentylować, spulchniać wyściółkę, przetaczać jajka i przeczesać swoje upierzenie
Dzisiaj mamy 29 dzień wysiadywania licząc od zniesienia pierwszego jaja

14:27 - bocian podniósł się szybko z gniazda i głośno gwiżdże energicznie kiwając głową i rozkładając białe pióra podogonowe (typowe zachowanie dla samca), jest zwrócony przodem najpierw w lewą stronę, potem przodem do kamery do kamery, po niespełna minucie usiadł na jajkach, wzrok koncentruje na prawej stronie, siedzi spokojnie chociaż widać, że chyba coś obserwuje 14:31 - bocian wstał, czyści pióra, więc nie jest to zagrożenie 14:32 - zagadka zachowania bociana wyjaśniła się po chwili, bo oto z konaru po lewej stronie gniazda sfrunął drugi z pary bocianów, czyli to samica była obiektem jego entuzjazmu, nie wylądowała bezpośrednio na gnieździe, ale krążyła obok, teraz kiedy widzę zachowanie obu bocianów mogę śmiało powiedzieć, że zmiennik, który przyleciał to samica a samiec teraz właśnie pośpiesznie opuszcza gniazdo

15:05-17:10 - na gnieździe przebywa cały czas ten sam bocian (moim zdaniem jest to samica), jest spokojnie, bocian regularnie wietrzy dołek gniazdowy, przetacza jaja i porządkuje wyściółkę wokół jaj, przy okazji przeczesuje dziobem swoje upierzenie

|
Iganka - 2018-05-16 09:11:04 |
16-05-2018
07:21 - na gnieździe siedzi bocian - samica?, zaraz potem bocian wentyluje dołek gniazdowy i zasiada do ponownego ogrzewania jaj 07:23 - po prawej stronie gniazda coś zaszeleściło, jakaś spadająca gałązka?, przelatujący ptak?, po chwili widać fragment skrzydeł przelatującego ptaka z prawej na lewą stronę 07:25 - samiec(?) przyleciał na gniazdo, to on "czaił" się w gałęziach drzew zanim sfrunął na gniazdo, samica zeszła z dołka gniazdowego i zaraz odleciała 07:29 - samica wraca jeszcze na gniazdo, przyniosła w dziobie garstkę mokrej trawy (mokrej?) i zaraz odleciała 08:15-10:06 - opiekę nad gniazdem sprawuje ten sam bocian, moim zdaniem to samiec, senna pogoda nastraja również i bociana do drzemki, czasem ziewnie a czasem zagwiżdże siedząc, jakby wybudzony ze snu, bo nie widać raczej żadnego zagrożenia, potem dalej spokojnie wysiaduje jaja

10:30-12:37 - wysiadywanie jaj kontynuuje ten sam bocian (samiec?), inkubacja przebiega bez zakłóceń, wysiadujący bocian czasem drzemie, ale nie zapomina o wykonywaniu rutynowych zabiegów pielęgnacyjnych w dołku gniazdowym, za każdym razem kiedy wstaje porządkuje również swoje upierzenie 12:45-13:00 - rozpadał się deszcz, bocian siedzi cierpliwie, prawie nieruchomo 13:12 - deszcz w dalszym ciągu pada, bocian siedzi na jajkach 13:37 - krótka wentylacja dołka gniazdowego i bocian zaraz siada do dalszego ogrzewania jaj 16:02-16:23 - deszcz nie ustaje, bocian wysiaduje jaja nie zmieniając miejsca na gnieździe 16:46 - kolejne krótkie poprawianie wyściółki w dołku gniazdowym i zmiana kierunku wysiadywania

|
Iganka - 2018-05-17 06:11:55 |
17-05-2018
Deszcz nie pada, dołek gniazdowy jest już teraz częściej wentylowany, wysiadujący bocian wstawał o: 03:45, 04:27, 04:52, 05:21, 05:49, kiedy już podczerwień wyłączyła się, widać, że wysiadujący bocian to samiec(?)
06:06 - przyleciał drugi z pary bocianów, wymiana bocianów na gnieździe, teraz można próbować "rozpoznać" i odróżnić bociany - przyleciała samica a noc na gnieździe spędził samiec 06:15-06:57 - samiec wykonuje kilka kursów tam i z powrotem, przynosi do gniazda świeżą, nową, miękką wyściółkę (mech, trawę), gałązki, patyki, wyfruwa z gniazda w różnych kierunkach: w prawa stronę, w kierunku łąki po lewej stronie 06:58 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę, samica opiekuje się gniazdem 07:05 - wentylowanie dołka gniazdowego, jest chłodno, więc niedługo to trwa, samica tylko pobieżnie wzruszyła wyściółkę wokół jaj i zaraz usiadła, dołek gniazdowy jest suchy, jajka bezpieczne, bocian wysiadujący jaja podczas ulewnego deszczu dobrze je chronił


07:19-07:26 - znów zaczyna padać deszcz, bocian wysiadujący siedzi na dołku gniazdowym szczelnie okrywając jaja, prawie się nie rusza 07:29-07:55 - deszcz ustał, bocian wstał, poprawił wyściółkę wokół jaj i usiał do dalszego wysiadywania, przelotnego deszczu można się dzisiaj spodziewać dość często 08:14 - w pobliżu gniazda lata dzięcioł, przysiada na pobliskich konarach drzew 08:16 - dzięcioł duży (samica) przysiadł na drzewie bardzo blisko bociana, na prawym konarze, wysiadująca samica nie jest zbyt zdenerwowana wizytą dzięcioła, może jest już przyzwyczajona do takich odwiedzin, ale my w kamerze tego nie widzimy
Film: https://www.youtube.com/watch?v=j5-IVCo2LrA
08:21 - krótkie wietrzenie dołka gniazdowego 08:41-09:29 - i znów pada deszcz 10:17-11:02 - jaja wysiaduje nadal ten sam bocian, deszcz nie pada, nawet wyjrzało nieśmiało słońce, ale długo to nie trwało, w międzyczasie bocian przewietrzył dołek gniazdowy i osuszył lekko swoje pióra 12:15-12:50 - deszcz wrócił, bocian wstał tylko rozprostować nogi i zaraz usiadł na jajkach 13:09-14:51 - deszcz ustał, bocian nadal wytrwale siedzi na gnieździe i wygrzewa jajka, czasem drzemie, wentylacje dołka gniazdowego z jajkami są dzisiaj rzadsze ( w tym czasie widziałam tylko dwa razy), jajka pozostają odkryte bardzo krótko, bocian ogranicza się tylko do szybkiego poruszenia dziobem wyściółki i zaraz siada do ogrzewania, na tym etapie inkubacji, kiedy zarodki są już dobrze rozwinięte jaj nie można wyziębić, bocian instynktownie chroni jaja przed wychłodzeniem i wilgocią i szczelnie je okrywa swoim ciałem 15:28 - nadal jaja wysiaduje samica(?), zmiany na gnieździe nadal nie było

16:11-20:09 - sytuacja na gnieździe podobna jak wyżej ; zmiany w wysiadywaniu nie było również po południu, moim zdaniem cały czas od samego rana siedzi ten sam bocian i zostanie na noc, deszcz ciągle pada, zanika tylko na krótki czas, bocian wtedy czasem odpoczywa drzemiąc, odkrywanie dołka właściwie odbywa się chyba tylko dlatego żeby bocian rozprostował nogi i zmienił kierunek wysiadywania, przetaczanie jaj i spulchnianie wyściółki prawie się nie odbywa, bocian tylko nieznacznie porusza dziobem wyściółkę i zaraz okrywa jaja

|
Iganka - 2018-05-18 08:32:19 |
18-05-2018
02:15 - nie pada w tej chwili, bocian wysiaduje jaja 03:13 - śpiewają już ptaki, bocian wytrwale siedzi i ogrzewa jajka 03:23 - krótkie wietrzenie dołka gniazdowego 04:00-04:56 - bocian nadal szczelnie okrywa jajka, po obiektywie pełzają jakieś stworzonka, które lubią taka wilgoć i deszcz 05:01, 05:45 - bardzo krótkie wietrzenie dołka gniazdowego i powrót do ogrzewania jaj 06:45 - bocian wstał, tylko na chwilę, zmienił tylko kierunek wysiadywania, wentylacja dołka to tylko powierzchowne poruszenie wyściółki przy jajkach 07:10 - bocian nadal wysiaduje jaja, nakłuwa tylko wyściółkę wokół własnego tułowia, wydaje mi się, że jaja wysiaduje przez cały czas (od wczoraj) samica(?) 07:45 - znów przelotny deszcz, samica(?) dzielnie znosi te niedogodności, chroni jaja przed deszczem i wilgocią, wstaje tylko na kilkanaście sekund, czasem nawet nie zmienia kierunku wysiadywania 08:25-08:53 - ten sam bocian nadal pełni dyżur na gnieździe, w tym czasie wstał, na kilkanaście sekund i zaraz usiadł na jajkach 09:00 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik, to chyba samiec(?), następuje błyskawiczna wymiana - samica schodzi z dołka na brzeg gniazda, samiec bez ociągania się zasiada na jajkach, samica odlatuje w lewą stronę 09:07 - samica wróciła jeszcze! , przyniosła trochę długiej trawy(wodorosty?) i patyk, trawę zostawiła na balkoniku, jakby do wysuszenia :), patyk położyła na gnieździe i odfrunęła zaraz 09:10 - ponownie wróciła samica i znów w dziobie przyniosła trochę wyściółki, położyła na gnieździe i odfrunęła 09:12 - samica jest z powrotem na gnieździe i niesie w dziobie nową wyściółkę

09:28 - dyżur rozpoczął samiec, deszcz nie pada 09:40-10:59 - jajka wysiaduje samiec, deszcz nie pada, zainteresowało mnie dość częste odkrywanie dołka, pomyślałam, że samiec jest odważny, bo samica raczej tak często nie wentylowała jaj, ponieważ jest dość chłodno, aż tu nagle... 12:15 - podczas kolejnego odkrycia dołka gniazdowego słyszę popiskiwanie pisklaka ! - tego spodziewałam się dopiero jutro... dzisiaj jest 32 dzień wysiadywania licząc od dnia złożenia pierwszego jaja
Film: https://www.youtube.com/watch?v=HoMCepHOEw8
12-18, 13:03, 13:07 - pisklę słychać coraz częściej i głośniej :) 13:48 - kolejne odkrycie dołka gniazdowego, krótkie wietrzenie, pokazało się trochę słońca
|
Iganka - 2018-05-18 15:52:39 |
14:19 - wentylacja dołka gniazdowego, słychać głos pisklęcia 15:00 - bocian wstaje, jaja są jeszcze w całości, bocian poprawia wyściółkę i ponownie siada na jajach 15:28 - wymiana w wysiadywaniu jaj - przyleciała samica, samiec wstał z dołka gniazdowego i zagwizdał przeciągle na powitanie samicy wyciągając szyję w górę, potem wyfrunął z gniazda

15:47, 15:59, 16:41 - odkrycie dołka gniazdowego, pobieżne poprawianie wyściółki, samica zaraz okrywa jaja, słychać cichy, stłumiony przez skorupę jaja głosik pisklęcia 17:01, 17:56, 18:24, 18:25, 18:36 - odsłony dołka gniazdowego z jajami, pisklę cały czas popiskuje 19:15 - bocian wstał, spulchnił wyściółkę wokół jaj, pisklęcia tym razem nie było słychać 19:30 - bocian wstał, lekko poprawił wyściółkę w dołku gniazdowym, jajko głośno "gada" :) 19:32 - ponowne odkrycie jaj, słychać wyraźny głos pisklęcia, nawet kiedy bocian przykrył dołek pisklę było słychać 19:42, 20:06, 20:08 - bocian często wstaje, pisklę słychać wyraźnie, na fot. z godz. 19:43 widać na jajku duży otworek

20:46, 21:19, 21:34, 21:42, 22:06, 22:11, 22:15, 22:25, 22:26 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, pisklę popiskuje, ale jaja są jeszcze w całości 22:56-23:41 - bocian wstaje coraz częściej, pisklę popiskuje głośno 23:43 - pisklę zaczyna się wykluwać, próbuje wydostać się ze skorupy jaja 23:51-23:52 - wykluło się pierwsze pisklę! jest już poza skorupą jaja, głośno piszczy :) , teraz powinno odpoczywać i nabierać sił aby rano zaprezentować w pełnej gali :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=FYYM75SA3JY
|
Iganka - 2018-05-19 07:50:37 |
19-05-2018
04:20 - samica odkryła dołek gniazdowy, trwało to tylko kilkanaście sekund, widać malutkie pisklę - już wysuszone i unoszące głowę w pionie 05:20 - pod skrzydłami wysiadującego bociana cisza, pisklę śpi, dzień się budzi słoneczny, ale jeszcze jest chłodny ranek, pisklę musi być szczelnie okryte i ogrzewane, skorupa po wyklutym pisklaku jest już na brzegu gniazda 06:01 - nadal cisza, mały wygrzewa się pod piórami bociana rodzica 06:06 - odkrycie dołka, mały jest aktywny, trzyma głowę do góry i piszczy 06:38 - ponowne odkrycie dołka gniazdowego, pisklaczek kwili, ale już zmienionym głosem, nie jest to już żałosne "kwakanie" ale wysoki, perlisty świergot wzywający rodzica do karmienia 07:18 - wymiana na gnieździe, właśnie przyleciał samiec, po krótkim powitaniu gwizdem, samica schodzi na brzeg gniazda, samiec przejmuje teraz opiekę nad jajami i małym pisklakiem 07:20 - pierwsze karmienie !, pokarm jest drobny, ale dla takiego kilkugodzinnego malca, który pierwszy raz próbuje pokarmu, jest to poważne wyzwanie, skubie dziobkiem pokarm, może coś skubnął ?
Film: https://www.youtube.com/watch?v=sGtoLF_4BZs
07:22 - bocian rodzic usiadł na dołku i okrył maluszka i pozostałe trzy jajka, po chwili znów się poniósł i spulchnił wyściółkę w dołku gniazda 07:26 - bocian wstał, porządkuje wyściółkę w dołku gniazdowym, słońce ogrzewa środek gniazda 07:36 - wróciła samica, przyniosła świeżą wyściółkę i zaraz odleciała 07:42 - kolejna dostawa nowej wyściółki (sucha trawa) i po chwili wylot z gniazda 08:40 - karmienie, tym razem widać postępy, malec dziobie wyłożony pokarm chwiejąc się na wszystkie strony :)

09:05 - znów pojawiła się samica dzięcioła dużego i penetruje korę drzewa po prawej stronie gniazda, samiec siedzi spokojnie, nie interweniuje, obserwuje tylko gościa 09:24 - krótka wentylacja dołka gniazdowego, pisklak unosi głowę,szczebiocze, bocian rodzic siada na dołku i zaraz następuje cisza, pisklę śpi

10:00 - na gnieździe spokój, bocian ogrzewa pisklę i trzy jaja 10:42 - odsłona doła gniazdowego, karmienie, dla takiego małego pisklęcia wystarczy na razie odrobina pokarmu, więc tyle bocian jeszcze ma w wolu, słychać "kwakający" głos z drugiego jajka :) 11:25 - ponowna odsłona - słychać "gadające" jajko 12:06 - na gnieździe nadal ten sam bocian, wstaje, głos pisklęcia z jajka znów słychać 12:23 - małe karmienie z tego co jeszcze zostało w wolu bociana rodzica, głos z jajka jest głośniejszy 12:50, 13:16, 13:19, 13:30, 14:03 - bocian wstaje, s to bardzo krótkie wentylacje dołka gniazdowego, bocian siada zmieniając kierunek wysiadywania, pisklę reaguje przy każdym odsłonięciu dołka, jest coraz bardziej stabilne 14:36 - bocian wstał z dołka gniazdowego, malec usilnie "prosi" o karmienie, dostał niewielką porcję, widać było, że coś dziobał i chyba się posilił, bo ucichł, bociani rodzic wyjadł resztki, w tym czasie słychać było również głos z jajka kolejnego do wyklucia pisklęcia 14:40 - bocian przykrył dołek gniazdowy 15:04 - na gnieździe nie było w dalszym ciągu zmiany, ten sam bocian już od rana wysiaduje jaja

|
Iganka - 2018-05-19 20:00:05 |
16:15 - bezpośredni przekaz zaczyna się psuć a tu nadchodzi ważny moment - klucie drugiego pisklęcia ! Trudno, jest weekend, raczej nie ma szans aby zorganizować teraz naprawę przekazu :( 16:20 - krótkie wietrzenie dołka gniazdowego, jajka jeszcze są w całości, ale w jednym widać czarną plamkę (otworek) 16:23 - jeszcze można było zobaczyć zmianę bocianów na gnieździe - przyleciała samica, samiec jakoś nie chciał ustąpić miejsca na dołku gniazdowym, samica ponaglała stojąc nad nim i skubiąc go po głowie 16:26 - samiec odleciał z gniazda, samica zajęła dołek, niestety, teraz już obraz jest niestabilny, zatrzymuje się wciąż

17:15 - samica jak siadła tak siedzi w tym samym miejscu - albo po prostu obraz zatrzymał się w miejscu(?) 17:22-17:25 - "kawałek" obrazu - chyba kluje się drugie pisklę ! - samica teraz stoi pochylona nad dołkiem gniazdowym, słychać wyraźne głosy dwóch piskląt 17:36 - niestety piksele "szaleją" nie można zobaczyć co dzieje się w dołku gniazdowym, kadry nakładają się 18:14 - tak, wykluło się drugie pisklę ! :) - widać je i słychać na zatrzymanym przekazie
 18:52 - skorupa wyklutego jajka jest poza dołkiem gniazdowym 20:13 - bocian siedzi na gnieździe, skorupa z jajka jest już odłożona na brzeg gniazda 20:28 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, szczelnie otula pisklęta i niewyklute jeszcze dwa jaja 21:01 - bocian wstał, widać dwa pisklaki i dwa jaja 22:21 - samica często wstaje z dołka gniazdowego, chyba widać dziurkę w kolejnym jajku

|
pziel - 2018-05-20 19:23:15 |
Przekaz powinien już być dobry.
|
Iganka - 2018-05-20 20:13:04 |
20-05-2018
Dzisiaj po południu wykluło się trzecie pisklę!
Oto kilka fotek , które na siłę udało się "wyłudzić" od kamery :)


Krótki filmik z trzema pisklętami na gnieździe: https://www.youtube.com/watch?v=tPXU-oWRVKU
|
Iganka - 2018-05-21 06:56:44 |
21-05-2018
05:23 - bocian wstał z dołka gniazdowego, pisklęta zaraz się ożywiły i zaczęły szczebiotać, bocian zaraz je przykrył z powrotem 05:25 - przyleciał drugi z pary bocianich rodziców, to chyba samiec(?) 05:26 - bocian opiekujący się gniazdem do tej pory wstał i odleciał 05:26 - karmienie, porcja duża, wszystkie trzy pisklęta były w zasięgu pokarmu i wszystkie go pobierały, były trzy duże ryby i wiele małych dostosowanych dla małych piskląt, duże sztuki bocian pozbierał w pierwszej kolejności a potem kiedy pisklęta już się najadły posprzątał resztki i okrył pisklęta (05:31)
Film, karmienie piskląt: https://www.youtube.com/watch?v=Z-MI-j__K94
05:32 - wróciła samica(?) przyniosła kiść długich traw (wodorosty?) i zaraz odleciała 06:03 - pisklęta są ogrzewane przez bocianiego rodzica 06:24 - ponowne karmienie tym co pozostało po poprzednim pokarmie 06:27 - bocian zbiera niedojedzone resztki pokarmu i spulchnia wyściółkę na dnie gniazda po czym przykrywa pisklęta 06:34, 06:41 - wstaje, spulchnia wyściółkę i ponownie siada 07:30 - małe karmienie, bocian ma jeszcze w wolu pokarm, skorzystały dwa starsze pisklęta, najmłodsze nie było zainteresowane karmieniem 07:33 - bocian poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym i okrywa pisklęta 07:40 - słychać "kwakający" głos pisklęcia, bocian wstaje, teraz wyraźnie słychać "gadające" jajko, bocian rodzic pobieżnie poprawia wyściółkę w gnieździe i siada 07:53-08:02 - bocian rodzic pod skrzydłami wygrzewa pisklęta
stan czwartego jajka na godz. 08:15

08:31 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik, to samica(?), bocian siedzący na gnieździe wstał dopiero po chwili i wyfrunął z gniazda

08:32 - samica(?) usiadła do wygrzewania piskląt , karmienia teraz nie było 08:38, 08:39 - bocian wstaje często, słychać głos "kwakającego" pisklęcia, bocian skupia przez chwilę wzrok na jajku 09:00-09:11 - pisklęta było dość długo odkryte słońce ogrzewa teraz sam środek gniazda, ale chyba im to nie odpowiadało, bo kwiliły zawodząc, bocian starał się je cieniować 09:20 - dołek gniazdowy już przykryty, pisklęta pod skrzydłami 09:46 - karmienie, małe rybki w sam raz dla wieku piskląt, wszystkie trzy pisklęta jedzą z apetytem

09:49 - koniec karmienia, bocian zbiera resztki i kich przy tym raz po raz :) 10:02 - słychać stłumiony głos pisklęcia spod siedzącego bocian, bocian wstaje - to głos pisklęcia z niewyklutego jaja 10:06-10:22 - bocian rodzic ogrzewa pisklęta pod skrzydłami 10:37-11:07 - bocian często wstaje, poprawia wyściółkę, spulchnia dno gniazda, robi się coraz cieplej, słońce oświetla gniazdo, bocian wygrzewający pisklęta siedzi z otwartym dziobem 11:10-12:00 - nieco dłuższe odkrycie piskląt niż do tej pory, słońce świeci na gniazdo, bocian stoi nad pisklętami próbując je cieniować, ale pisklętom to chyba nie odpowiada, popiskują, wiercą się, w końcu bocian usiadł na dołku gniazdowym 12:52 - małe karmienie, tym co zostało w wolu, wystarczająco dla takich małych piskląt, jeszcze zostały do pozbierania większe resztki wyłożonego pokarmu 12:58 - przyleciał zmiennik - samiec, samica odfruwa w lewą stronę, pisklęta zostały nakarmione kilka minut temu, więc są spokojne, samiec może je okryć i odpocząć 13:24 - na gnieździe spokój, samiec zabrał się do oczyszczania swojego upierzenia a potem do pielęgnacji piskląt, delikatnie czyści ich puch

|
Iganka - 2018-05-21 16:24:36 |
13:40 - odkrycie dołka gniazdowego, czyszczenie puchu piskląt 13:41 - karmienie, porcja duża, pisklęta najadły się do syta 13:43-13:51 - bocian opiekuje się gniazdem, na przemian wstaje, porządkuje dno gniazda, spulchnia wyściółkę, czyści puch piskląt 14:16 - karmienie piskląt, słońce świeci wprost na gniazdo, na środku zrobiła się jedna biała plama :), po zebraniu resztek pokarmu bocian przykrywa pisklęta 14:28 - słychać stłumiony głos pisklęcia- to chyba z niewyklutego jaja, bocian wstaje, poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, pielęgnuje puch piskląt i przykrywa pisklęta 15:05 - i ponownie bocian powtarza wszystkie czynności od nowa 15:07 - małe karmienie, dość szybkie, ale resztki jeszcze zostały 15:14 - wymiana bocianów rodziców - przyleciała samica z lewej strony niosąc w dziobie zieloną trawę, ponieważ samiec nie ruszył się z dołka gniazdowego samica przefrunęła na lewy konar niewidoczny w kamerze i tak odpoczywa, samiec ją obserwuje i "wzdycha" :) 15:19 - samica sfrunęła na gniazdo, samiec wstał zagwizdał przeciągle unosząc dziób do góry, po chwili odleciał a samica zajęła dołek gniazdowy 16:09 - odkrycie piskląt i wietrzenie dołka gniazdowego 16:10 - karmienie piskląt, po uporządkowaniu dołka pisklęta zostały przykryte 16:18 - ponownie bocian wstaje i poprawia wysciółkę 16:20-17:08 - kilkakrotne odkrywanie piskląt, porządkowanie wyściółki, w międzyczasie słychać pisklę w niewyklutym jaju 17:10 - karmienie, pokarm drobny w kształcie makaronu :), po nakarmieniu piskląt samica okrywa dołek z pisklętami, zaczął się dla bocianich rodziców okres wytężonej pracy, mają teraz "dzioby pełne roboty" :) 17:21 - cisza na gnieździe, pisklęta najedzone śpią pod skrzydłami bocianiego opiekuna 18:03 - przyleciał zmiennik - samiec, samica odleciała z gniazda

18:05 - mix na gnieździe ! karmienie, dwa pisklęta jedzą, trzecie śpi, a czwarte pisklę się kluje! właśnie wychodzi ze skorupy jaja!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=jXa_EpEBzZM
18:16 - czwarte pisklę już się wykluło, nabiera sił i suszy się pod skrzydłami rodzica 18:44 - samiec serwuje pisklętom dokładkę na kolację, najmłodszy pisklak jest schowany między starszakami, jest jeszcze za słaby aby pobierać pokarm 18:46-18:50 - sprzątanie resztek pokarmu i przykrycie pisklat 19:08 - samiec zaczyna czyścić pisklęta, które głośno protestują, nawet tego najmniejszego, który jeszcze jest taki słaby 19:14 - pisklęta przykryte, cisza 19:46-19:52 - nadgorliwy samiec znów czyści i porządkuje puch piskląt, które stanowczo protestują, w międzyczasie bocian odrzucił z dołka gniazdowego skorupę jaja po wyklutym pisklaczku

20:08 - nareszcie cisza, pisklęta śpią, bocian wygrzewa je pod skrzydłami 20:28 - samiec nie daje odpocząć pisklętom, znów rozpoczął toaletę ich delikatnego puchu
|
Iganka - 2018-05-22 09:24:08 |
22-05-2018
06:24 - końcówka karmienia, widać jak trzy starsze sprawnie pobierają pokarm, czwarty w tyle, nie ma jeszcze na tyle siły i doświadczenia w odpowiednim ustawieniu się do karmienia 06:33-07:59 - bocian (samica?) opiekujący się pisklętami co jakiś czas wstaje, poprawia wyściółkę na dnie gniazda, za każdym razem kiedy bocian wstaje pisklaki podnoszą głowy do góry, poruszają w gnieździe i gwarnie szczebioczą dając o sobie znać 08:23 - pisklęta są przykryte, jeszcze potrzebują intensywnego wygrzewania przez bocianich rodziców 08:27 -"ktoś" krąży blisko gniazda, samica jest skupiona, wypatruje 08:28 - to drugi z rodziców bocianich - samiec(?) właśnie przyleciał teraz na gniazdo, samica zeszła z dołka gniazdowego i odfrunęła 08:29 - samiec rozpoczyna karmienie piskląt, porcja duża, ale większość to duże ryby, starsze pisklęta pośpiesznie pobierają pokarm, najmłodszy jak zwykle na tyłach, ale okazuje się, że z karmienia na karmienie uczy się, właśnie "walczy" o dobrą pozycję do pobrania pokarmu, dotarł na brzeg gniazda (pokarm był podany dość wysoko na brzegu) i chyba udało mu się coś skubnąć :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=pO6Dnt1I9sY
08:32 - koniec karmienia, resztki zebrane przez rodzica, jeszcze poprawianie wyściółki i pisklęta zostają okryte 08:42 - do gniazda powróciła samica z wyściółką, która ułożyła na gnieździe i odfrunęła 08:44 - i ponownie przylatuje samica z nową wyściółką 08:48 - samiec wstał, wykłada ponownie pokarm dla piskląt, w tym czasie powraca do gniazda samica z wyściółką 08:50 - karmienie się kończy, samiec zbiera resztki, samica wyfruwa z gniazda

08-53-09:10 - pisklęta są przykryte, ale któreś z piskląt piszczy pod skrzydłami, może niewygodnie, może głodne?, teraz w gnieździe jest dość dużo słońca - samiec wstaje za każdym razem wstaje na takie odgłosy, poprawia wyściółkę i siada ponownie 09:11 - dokładka, pisklęta znów mogą się posilić, jak zwykle cała uwaga i troska obserwatorów jest skupiona zawsze na najmłodszym pisklęciu :) - jadł, coś mu się udało zebrać z pokarmu 10:10 - teraz jest już w miarę lekki cień na gnieździe i dorosły siedzący bocian i pisklęta pod skrzydłami odpoczywają, cisza, bocian siedzi podparty na lewym skrzydle, można się domyślać, że pisklęta ułożyły się po prawej stronie 10:13 - małe karmienie (tym co bocianowi zostało z poprzednich karmień), wszystkie pisklęta pobierały pokarm 10:22 - pielęgnacja piskląt 10:27 - przez krótki czas pisklęta spały już bez ochrony skrzydeł rodzica 11:00 - mała dokładka, właściwie przekąska, bo rodzic już niewiele ma w wolu 11:33 - pielęgnacja piskląt, pisklęta skrzeczą, nie bardzo im to odpowiada, najgorzej ma najmniejszy, bo jeszcze nie ma siły odeprzeć tych "pieszczot", więc piszczy najgłośniej
Film: https://www.youtube.com/watch?v=iSZ07At1n0s
11:51 - i jeszcze raz bocian rodzic czyści puch piskląt a przy okazji "poluje" na owady, które natrętnie fruwają nad dołkiem gniazdowym 12:03-13:15 - pisklęta odpoczywają przykryte przez rodzica, co jakiś czas jednak bocian odkrywa pisklęta , dotlenia je i poprawia wyściółkę wokół

|
Iganka - 2018-05-22 13:15:16 |
13:19 - zmiana w opiece nad pisklętami, przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda, samica zaraz przystępuje do karmienia piskląt, jedzą wszystkie z wielkim apetytem, potem najmniejszy stracił dobrą pozycję i został w tyle, ale chyba jednak zdążył coś skubnąć 13:22 - niedużo zostało resztek do pozbierania, koniec karmienia, pisklęta zostały przykryte 13:55 - kolejna pielęgnacja piskląt, tym razem w wykonaniu samicy, która pobieżnie poprawiła wyściółkę wokół piskląt, poskubała delikatnie ich puch i po ok. 3 minutach przykryła je skrzydłami

14:01-14:08 - samica poprawia wyściółkę na dnie gniazda, okrywa pisklęta i ponownie wstaje 14:24 - małe karmienie tym co bocianowi jeszcze zostało z poprzedniego karmienia, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 14:59-16:10 - bocian opiekujący się gniazdem na przemian odkrywa, wietrzy, dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę wokół piskląt 16:27-17:03 - pisklęta czekają na konkretny posiłek, jedno (pewnie starszak) wygląda spod skrzydła, prowokują rodzica do wstania, samica odkrywa dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę ale nie ma czym nakarmić 17:14-18:41 - odkrywanie piskląt i wygrzewanie na przemian, pisklęta piszczą głośno, domagają się karmienia, są już bardzo głodne, nie ma już dość długo drugiego z bocianich rodziców, zapomniał o obowiązkach rodzicielskich ? 18:43 - samica podnosi się z gniazda, próbuje coś wydobyć z wola, ale są to dosłownie "okruchy", które nie zaspokoją wygłodniałych piskląt

19:44 - nadal nie było wymiany bocianów, zbliża się noc, pisklęta wyciszyły się pod skrzydłami samicy 20:05 - bocian wstaje, poprawia wyściółkę wokół piskląt, pisklęta są wyciszone, tylko pojedyncze głosy popiskujące, instynktownie wiedzą, że już cisza nocna :) 20:08 - bocian usiadł, pisklęta są już ogrzewane
|
Iganka - 2018-05-23 10:18:34 |
23-05-2018
03:25 - po odkryciu dołka gniazdowego wszystkie pisklęta odezwały się głośnym proszeniem o pokarm, niestety muszą jeszcze poczekać, rodzic, który teraz opiekuje się gniazdem nie m ich czym nakarmić, mimo iż usilnie próbuje wydobyć coś z wola 04:29 - pisklęta cicho siedzą pod skrzydłami rodzica, tylko to teraz im może zaoferować, jest chłodny ranek, więc lepiej dla nich będzie jeśli tam poczekają na świeże śniadanko 04:46 - bocian próbuje karmić, wydobywa z wola jakąś czarną breję, dziobały tylko dwa pisklaki 04:50-05:20 - pisklęta są przykryte przez bocianiego rodzica 05:22 - przyleciał do gniazda drugi z rodziców - samiec(?), dotychczasowy opiekun wreszcie może opuścić gniazdo i robi to czym prędzej 05:23 - karmienie, pisklęta zajadają łapczywie, najmłodszy ma problemy z dostaniem się do wyłożonego pokarmu, ale wreszcie przedostał się bokiem przez kordon starszego rodzeństwa i też pobiera pokarm 05:31-05:44 - pisklęta wygrzewają się pod skrzydłami rodzica 05:46 - pobudka, bocian trąca dziobem rozespaną gromadkę 05:47 - opłaciło się budzenie, pisklęta dostały dokładkę pokarmu, mały na przodzie :) 05:51-07:46 - pisklęta najedzone są spokojne, śpią pod bezpiecznymi i ciepłymi skrzydłami rodzica oczywiście z przerwami na wietrzenia i poprawianie wyściółki 07:48 - ponownie mała przekąska z pokarmu pozostałego w wolu rodzica, dziobią dwa w tym najmłodszy 07:54-08:29 - odpoczywają pod skrzydłami 10:00-10:32 - pisklęta śpią pod skrzydłami rodzica, ale rodzic co jakiś czas je odkrywa, poprawia wyściółkę, czyści ich upierzenie
 11:00-11:25 - dłuższy czas pisklęta werandują na świeżym powietrzu pod okiem rodzica 11:30 - i znów pod skrzydłami, ale po dwóch minutach bocian wstaje 11:51 - pisklęta śpią spokojnie dopóki bocian rodzic nie zaczął trącać je dziobem 12:21 - małe karmienie, ale porcja dość duża :) , pisklęta zajadają z apetytem, najmniejszy najadł się do syta, był blisko pokarmu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=zDjKrwNWNpk
12:46 - teraz odpoczywają spokojnie pod przykryciem rodzica 13:26 - pisklęta są teraz ogrzewane przez słońce, śpią w dołku gniazdowym w lekkim cieniu

|
Iganka - 2018-05-23 19:10:29 |
14:13-14:58 - pisklęta pilnuje ten sam bocian (samiec?), na przemian okrywa je skrzydłami i wstaje z gniazda, przy każdym odkryciu pisklęta szczebioczą jak dzwoneczki i wiercą się w dołku gniazdowym, w międzyczasie znów dzisiaj słychać w lesie kukułkę 15:07-15:42 - pisklęta są okryte, jest ciepło, na gnieździe panuje półcień, słychać, że jedno z piskląt odzywa się "kwaczącym" głosem, może mu niewygodnie pod rodzicem, czasem któreś z piskląt wychyla głowę spod skrzydła 15:59 - wymiana bocianich rodziców - przyleciała do gniazda samica(?), bociany przywitały się gwiżdżąc, samiec zagwizdał głośno i przeciągle odchylając szyję w górę, chwilę potem wyfrunął z gniazda, samica usiadła na dołku z pisklętami
 16:07 - pisklęta zaczęły piszczeć pod skrzydłami samicy, są już głodne, najwyższa pora na karmienie 16:23 - karmienie piskląt, wszystkie pobierały pokarm z wielkim apetytem 16:30-17:00 - pisklęta odpoczywają pod skrzydłami rodzica 17:22 - najedzone pisklęta śpią przytulone do siebie, są spokojne, nawet kiedy bocian rodzic wstał i poprawia wyściółkę wokół nich 17:35 - bocian okrył pisklęta 17:56-18:02 - odkrycie dołka gniazdowego i zaspanych piskląt, to było krótkie wietrzenie, zbliża się wieczór i temperatura spada 18:06 - jedno z piskląt "kwacze" żałośnie pod skrzydłami rodzica, to sygnał dla bociana żeby odkryć dołek gniazdowy, poprawić wyściółkę 18:31 - pisklęta odpoczywają przykryte przez rodzica, kukułka się odzywa 18:36 - bocian wstaje z dołka gniazdowego, pisklęta hałasują 18:37 - rodzic serwuje pisklętom dokładkę kolacyjną - wszystkie pisklęta miały dostęp do pokarmu 19:05 - zbliża się noc dla ptaków, pisklęta coraz cichsze, już słychać tylko pojedyncze popiskiwania 20:40 -pisklaki wiercą się pod skrzydłami, szukają wygodnych miejsc do spania, bocian rodzic siedzący bokiem na gnieździe opiera się raz lewym raz na prawym skrzydle aby dogodzić pisklakom 21:01 - cisza na gnieździe, czasem słychać klapnięcia dzioba gdy bocian rodzic ogrzewając pisklęta jednocześnie czyści swoje upierzenie

|
Iganka - 2018-05-24 08:33:11 |
24-05-2018
02:40 - bocian siedzi na gnieździe ogrzewa pisklęta, ptaki w lesie zaczyna coraz śmielsze trele 02:50 - wilga śpiewa głośno gdzieś blisko gniazda, bocian nadal siedzi na gnieździe 03:02-03:45 - bocian nadal ogrzewa pisklęta, siedzi w tym samym miejscu 03:47 - bocian wstał, pisklęta przytulone do siebie, jeszcze zaspane, rodzic poprawia wyściółkę wokół nich 04:40 - jest już widno, podczerwień wyłączyła się automatycznie 04:43-05:30 - pisklęta domagają się karmienia głośno popiskują, bocian rodzic wstaje, ale nie ma ich czym karmić 05:40 - przyleciał zmiennik - to samiec(?), samica odfruwa, samiec zaraz rozpoczyna karmienie

05:46-06:26 - pisklęta są na przemian ogrzewane pod skrzydłami rodzica i odkrywane 06:27 - dokładka do śniadanka, bocian karmi pisklaki tym co jeszcze mu zostało w wolu 06:33-07:48 - i ponownie taka same rutynowe czynności w opiece nad pisklętami - wygrzewanie pod skrzydłami i dotlenianie po odkryciu dołka gniazdowego przez rodzica 07:49 - małe karmienie, jeszcze coś zostało w wolu rodzica, po zakończeniu karmienia pisklęta odpoczywają pod skrzydłami rodzica 08:17 - przyleciała samica!, cicho wylądowała na gnieździe, przyniosła ciemną kiść trawy, samiec nawet nie podniósł się z gniazda, dopiero po chwili zareagował, po przywitaniach odleciał 08:20 - pisklęta nie są głodne więc samica siada do ogrzewania piskląt 08:36 - karmienie, pokarm pobierają dwa pisklęta, dwa śpią

08:38-08:56 - pisklęta zostały przykryte, ale popiskują pod skrzydłami, słońce operuje teraz na sam środek gniazda może im za ciepło 09:04-09:40 - pisklaki werandują w cieniu rodzica, chyba im to odpowiada, bo śpią spokojnie 09:30 - pisklaki śpią odkryte, bocian rodzic osłania je przed słońcem stojąc tak, aby jego cień padał na pisklęta 10:00 - pisklęta siedzą pod przykryciem, blisko gniazda kracze kruk, samica kontrolnie obserwuje otoczenie 10:02 - przyleciał samiec i od razu zabrał się do pielęgnacji piskląt, robi to tak energicznie, że pisklęta protestują piszcząc, samica w tym czasie wspina się na lewy konar dębu 10:08 - samiec czyści puch małych piskląt bardzo dokładnie mimo protestów wyrażonych popiskiwaniem i "kwakaniem" 10:30 - pisklęta są okryte, w międzyczasie samica chyba odfrunęła z lewego konaru 10:39 - karmienie piskląt 10:45-11:35 - pisklęta śpią odkryte 11:42-11:58 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, pod skrzydłami słychać popiskiwanie 11:59 - bocian rodzic dał pisklętom małą przekąskę z tego co jeszcze mu zostało w wolu, jedno z piskląt obudziło się za późno, i teraz piszczy, bo już pokarmu nie ma 12:10- pisklęta śpią odkryte, po kilku minutach bocian usiadł na dołku i ogrzewał pisklaki aż do 12:35 12:51-13:52 - całą godzinę pisklęta przespały bez okrywania, bocian stał blisko i tylko kontrolnie zaglądał do zaspanej gromadki 13:52-14:10 - znów pisklęta zostały okryte skrzydłami, zdrzemnął się również bocian rodzic 14:19 - i jeszcze raz bocian rodzic wyłożył niewielką ilość pokarmu dla piskląt, na sam środek gniazda akurat wtedy świeciło słońce dawało złudzenie jednej wielkiej, białej plamy :)

|
Iganka - 2018-05-24 14:36:05 |
14:23-14:31 - pisklętami opiekuje się nadal ten sam bocian, na przemian okrywa i odkrywa dołek gniazdowy dając możliwość pisklętom właściwego dotlenienia 14:50-15:07- pisklęta śpią w dołku gniazdowym, jest ciepło więc chyba im tak dobrze, bo są spokojne - dopóki rodzic nie zacznie ich trącać dziobem :) 15:18-15:57 - pisklęta są spokojne, odpoczywają, bocian często pochyla się nad nimi, spulchniając wyściółkę wokół nich a wtedy budzą się i szczebioczą 16:04 - bocian rodzic przykrył pisklęta, nie trwało to długo, już o 16:11 popiskują i wiercą się pod skrzydłami rodzica 16:17 - 16:38 - pisklaki śpią w dołku gniazdowym, bocian rodzic czuwa nad nimi stojąc bardzo blisko, ale coraz częściej pisklęta zaczynają szczebiotać prosząc o karmienie, zmiany na gnieździe jeszcze nie było od godz. 10:03

17:12-17:34 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym ściśle przytulone do siebie, bocian rodzic stoi obok i czyści swoje upierzenie 17:51 - pisklęta coraz częściej upominają się o karmienie 17:53 - samiec coś jeszcze miał w wolu, wyrzucił pisklętom pokarm, wszystkie szybko zbierają jedzenie 17:54 - w trakcie karmienia przyleciała samica, samiec szybko pozbierał sprzed piskląt pokarm, które były w trakcie jego pobierania i odleciał z gniazda 17:56 - samica widząc karmione pisklęta nie karmi, zbiera nawet to jeszcze zostało po karmieniu przez samca 18:04 - pisklęta śpią przytulone w dołku gniazdowym, samica poprawia wyściółkę wokół nich 18:06-18:20 - cisza, pisklęta śpią pod skrzydłami bociana rodzica 18:22-19:01 - w tym czasie pisklęta były kilkakrotnie przykrywane i odsłanianie, samica, poprawiała wyściółkę i zajmowała się pielęgnacją ich puchu 19:18 - karmienie, pokarmu dużo, wszystkie miały dostęp i najadały się do syta

19:32-19:56 - pisklęta pod skrzydłami bociana rodzica, już czas na dłuższy odpoczynek nocny 20:17 - niestety, samica zadecydowała, że pisklęta będą jeszcze czyszczone a wyściółka wentylowana, ale one już sennie piszczą i chyba nie są zadowolone z nadgorliwej troski
|
Iganka - 2018-05-25 08:46:37 |
25-05-2018
05:45 - bocian usiadł na dołku z pisklętami, przed chwilą były odkryte 05:50 - pisklęta skrzeczą pod skrzydłami, pewnie są głodne po nocy, bocian rodzic wstaje 05:53-06:13 - pisklęta teraz śpią odkryte 06:26 - przyleciał zmiennik - samiec(?), samica(?) delikatnie gwiżdże na powitanie i po chwili odlatuje z gniazda 06:28 - karmienie, nie widać entuzjazmu wśród piskląt a przecież są głodne, okazuje się, że dostały zbyt duże ryby, dziobią je, ale połknąć nie dają rady, samiec pozbierał pozostawione ryby 06:29 - rodzic znów zwraca pokarm, te same za duże dla piskląt ryby 06:36 - wróciła samica z nowa wyściółką, położyła ja na gnieździe i wyfrunęła 06:41 - powrót samicy z jeszcze jedną kępką trawy i odlot 06:58 - pisklęta dostają ponownie pokarm od samca, niewiele zjadły, ryby są dla nich za duże 06:59 - w trakcie karmienia "wpada" do gniazda samica, w dziobie przyniosła świeżą, zieloną trawę i zabrała się do zbierania ryb, które przed chwilą samiec wyłożył pisklętom, po chwili odeszła na bok i przefrunęła na balkonik
Film: https://www.youtube.com/watch?v=jKkZN43MBnk
07:03 - samica sfrunęła z powrotem na gniazdo, razem z samcem porządkują gniazdo 07:06 - samica wyfruwa z gniazda, samiec zasiada do ogrzewania piskląt 07:10 - wraca samica, przyniosła w dziobie wielką kiść mchu i zaraz odleciała 07:14-07:18 - dwa razy wylot i powrót samicy z patykiem w dziobie 07:24-07:32 - rodzinne święto u bocianów - obydwa stoją na gnieździe i relaksują się czyszcząc upierzenie, pisklęta śpią ukryte w dołku gniazdowym wśród świeżej wyściółki 07:33 - pisklęta mało zjadły są głodne, zaczynają domagać się karmienia, zainteresowała się nimi samica, pochyliła się nad dołkiem gniazdowym 07:36 - samiec schodzi z gniazda, czyżby samica zdążyła upolować tyle ryb, że wystarczy do powrotu samca? 07:38 - samiec nie odleciał jeszcze, ale przefrunął na balkonik 07:49 - pisklęta domagają się karmienia, ale ani jeden ani drugi rodzic nie kwapi się do karmienia 07:53 - samica gwiżdże wznosząc do góry dziób, samiec zaraz sfrunął z balkoniku na gniazdo, samica odleciała w lewą stronę 07:59 - samica już jest z powrotem na gnieździe i znów przyniosła długą trawę (po lewej stronie gniazda prawdopodobnie jest jakiś podmokły teren, bo często stąd bociany przynoszą długą, zieloną trawę), samica nie może się rozstać z gniazdem, porządkuje wyściółkę i patyki 08:02 - samiec (?) odlatuje, zrobiło się takie zamieszanie z tymi odlotami i zamianami na gnieździe, że teraz nie jestem już pewna czy to samiec czy samica? 08:08 - wraca na gniazdo jeden z bocianów (chyba jednak jest to samiec) z wyściółką w dziobie, po chwili odleciał, drugi z bocianów ogrzewa pisklęta 08:12 - znów wraca samiec(?) i ponownie z nowa wyściółką, po niespełna minucie odleciał, samica dalej siedzi na gnieździe 08:19 - wraca samiec, tym razem nowość ! - przyniósł kawałek suchej kory, szarpał się tym, bo zaczepiło się o dziób, samica wstaje z gniazda a samiec zaraz odleciał

08:23 - znów dostawa świeżej wyściółki i patyka! - jakie metamorfozy w gnieździe :) 08:25 - samiec odleciał, samica wygrzewa pisklęta 08:32-08:40 - samica wygrzewa pisklęta, przysuwa bliżej środka nową wyściółkę, dla piskląt to komfort, mają wilgotną, świeżą wyściółkę dookoła dołka gniazdowego 08:49 - małe karmienie, dosłownie małe, tylko niewielka ilość pokarmu dostały pisklaki, skorzystały tylko dwa, pozostałe nie zdążyły przesunąć się w stronę pokarmu 09:20 - do gniazda wrócił samiec, przyniósł nową trawę 09:22-09:28 - nie mogą się zdecydować kto zostaje kto odlatuje :) w końcu to samiec odleciał 09:40 - samica wstała, pisklęta hałasują, ustawiają się do karmienia i wreszcie dostały większa ilość pokarmu, można powiedzieć, ze było to małe karmienie, ale pisklęta posiliły się w miarę dostatecznie już chyba lekko przetrawionymi rybami, większe elementy samica pozbierała 09:45-10:12 - w gnieździe spokój, pisklętami opiekuje się samica - tak myślę 10:31 - pisklęta szczebioczą, chyba coś by zjadły, ale zostały tylko okryte 10:33 - chyba wolą spać bez rodzicielskich skrzydeł, jest ciepło choć słońce nie świeci 11:03 - małe karmienie przekąska, każde z piskląt "złapało" jakiś mały okruszek

|
Iganka - 2018-05-25 14:25:25 |
13:11 - pisklęta głodne, szukają jedzenia i wodzą za dziobem rodzica, kiedy ten pochyli się nad nimi, ale... przecież dzisiaj był rodzinny poranek, więc jedzenia niewiele w wolu rodzica, bo nie miał kto polować :) 13:15 - rodzic prowokowany hałasem piskląt coś jeszcze wydobył z wola, mało, ale pisklęta na chwilę ucichły 13:27-13:41 - śpią odkryte, rodzic stoi obok, próbuje osłonić pisklaki przed słońcem rozchylając skrzydła, tylko że cień nie pada akurat na nie :) 13:42 - jest zmiana!, przyleciał drugi z rodziców, samiec(?), bocian dyżurujący do tej pory natychmiast odleciał 13:43 - karmienie, porcja w sam raz, małe elementy, pisklaki zajadały z wielkim apetytem, wszystkie bardzo ładnie pobierały pokarm, można powiedzieć - najadły się do syta! 13:48 - koniec karmienia, rodzic niewiele zebrał dla siebie po karmieniu i zaczyna pielęgnację maluchów 14:02 - pisklęta śpią przytulone do siebie w ciasnej gromadce, odpoczywają 14:03-14:25 - teraz odpoczywają pod skrzydłami rodzica 14:26 - dokładka, małe karmienie z tego co jeszcze zostało po poprzednim karmieniu 14:30-15:20 - pisklęta śpią przytulone, bocian rodzic czuwa nad ich bezpieczeństwem stojąc blisko dołka gniazdowego, to co przyniósł bocian rano a przypominało zwinięty kawałek kory z drzewa, teraz jest płaskie i wygląda jak śmieć, albo jest to folia, która już od jakiegoś czasu leżała brzegu gniazda i teraz w którymś momencie podczas porządkowania gniazda została przesunięta i zakryła korę?

15:33 - pisklęta rosną bardzo szybko, codziennie są większe, bocian rodzic chciał usiąść na dołku, musiał szeroko rozstawiać nogi i zerzygnował 15:38 - w końcu jednak usiadł i ogrzewa pisklęta 15:48 - jest zmiana na gnieździe, przyleciała samica(?) przyniosła w dziobie, mokrą i z błotem trawę, samiec odleciał, samica usiadła na gnieździe 16:04 - karmienie, pokarm był drobny (małe rybki) wszystkie pisklęta miały dostęp do pokarmu i jadły nie śpiesząc się, po zakończeniu karmienia odpoczywały pod skrzydłami rodzica 16:50 - znów śpią, ale tym razem bez okrywania

17:00 - 17:32 - pisklętami nadal opiekuje się samica, przed wieczorem już częściej są przykrywane 17:52 - na gnieździe spokój, pisklęta śpią odsłonięte, rodzic czuwa tuż przy nich 18:18 - dokładka do kolacji, karmienie piskląt z pozostałego jeszcze pokarmu w wolu rodzica, pisklęta zajadają z apetytem, elementy są drobne, więc idzie im to bardzo sprawnie, wszystkie pisklęta pobierały pokarm, chwilę potem, po obfitym posiłku (widać wypchane szyje) ogarnęła ich taka senność, że pisklęta pokładały się jak pluszowe maskotki :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=TSRo961shHs 18:40 - teraz śpią pod skrzydłami rodzica, powoli zbliża się spokojny wieczór w lesie, inne ptaki sąsiadujące z gniazdem jeszcze koncertują głośnym śpiewem 18:53 - jeszcze dotlenianie śpiących piskląt 19:16 - bocian spulchnia podłoże dołka gniazdowego, pisklęta już śpią i nawet nie reagują 19:21-19:50 - bocian okrył skrzydłami pisklęta, cisza nocna 22:27 - bocian spulchnia podłoże wokół śpiących piskląt, maluchy nie reagują
|
Iganka - 2018-05-26 06:47:17 |
26-05-2018
06:24 - pisklęta siedzą pod skrzydłami bociana rodzica i czekają na śniadanko 06:28 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik (samiec?), bocian który do tej pory pilnował piskląt natychmiast opuścił gniazdo 06:29 - karmienie, porcja duża, drobne elementy (w tym rybki), pisklęta zjadają pokarm bardzo szybko, potrafią już ustawić się tak aby zająć jak najlepszą pozycję, wszystkie są w dobrej kondycji, każde z piskląt pobiera pokarm 06:49-07:30- odpoczywają pod skrzydłami rodzica

07:31 - pobudka, pisklęta się wietrzą, bocian rodzic skubie dziobem ich puch, nowa folia w gnieździe coraz bardziej ześlizguje się do środka gniazda
Nowa folia została przyniesiona wczoraj przez jednego z bocianów podczas porannej dostawy budulca (rano budulec był znoszony w dużych ilościach). Nie zauważyłam tego od razu, ponieważ akurat w tym momencie obraz zatrzymał się na chwilę. Po karmieniu o 11:03 bocian bardzo dokładnie poprawiał wyściółkę wokół piskląt, nakłuwał dziobem podłoże i przy okazji przykrywał trawą starą folię, która już leży w gnieździe jakiś czas. O 11:13 była nowa dostawa budulca do gniazda (obraz się zatrzymał) i wtedy została przyniesiona nowa folia do gniazda, po chwili widać było jak siedzący bocian przyciąga dziobem ten kawałek śmiecia pod siebie, od tej pory aż do dziś folia jest wciąż na gnieździe, kawałek kory, który leżał na brzegu gniazda musiał się zsunąć z gniazda, bo go już nie widać.
07:42 - bocian kontynuuje pielęgnację piskląt, które chyba nie bardzo są zadowolone z tego, bo popiskują i starają się unikać "kontaktu" z dziobem rodzica :) 08:22-08:33 - bocian rodzic okrył pisklęta skrzydłami, cisza, odpoczywają 08:34 - któreś z piskląt popiskuje, rodzic wstaje 08:36 - karmienie, jeszcze sporo pokarmu rodzic zwrócił pisklętom, rybki znikały szybko, wszystkie pisklęta pobierały pokarm 08:40-09:10 - pisklęta śpią odkryte, rodzic stoi blisko piskląt i zajmuje się pielęgnacja swojego upierzenia 09:36-11:00 - sytuacja w gnieździe jak wyżej 11:18 - małe karmienie, cała czwórka pobiera pokarm 11:38 - zmiana na gnieździe - przyleciała samica(?), samiec(?) zaraz wyfrunął z gniazda 11:40 - karmienie, bocian rodzic podał pisklętom drobny pokarm (małe rybki), pisklęta najadły się do syta i zaraz ogarnęła je senność :) 11:49-12:09 - pisklęta odpoczywały pod skrzydłami rodzica, jedno spało obok rodzica - albo nie zostało w porę okryte albo może samo wyszło spod skrzydła? 12:10-13:30 - teraz już wszystkie odpoczywają poza skrzydłami rodzica, bocian stoi na folii, pisklęta też ułożyły się tak, że częściowo na niej leżą

|
Iganka - 2018-05-26 13:59:04 |
13:34 - małe karmienie, rodzic jeszcze coś zatrzymał dla piskląt 13:43-14:30 - pisklęta śpią spokojnie, dołek gniazdowy jest odkryty, bocian rodzic stoi obok 14:36 - wymiana bocianich rodziców - przyleciał samiec, samica pośpiesznie wyfrunęła z gniazda, samiec przejął opiekę nad gniazdem 14:41-15:21 - pisklęta śpią spokojnie nie upominając się o karmienie 15:26 - karmienie, duże ryby, pisklęta dziobią, ale to zbyt duże kęsy do połknięcia, ale jednak! dwa starszaki połknęły po jednej rybie, z trudnością przełykały, szyje miały nienaturalnie pogrubione od tak dużych kęsów, dwa starsze pisklęta już się wypróżniają - dzisiaj po raz pierwszy to było widoczne 15:42-16:34 - wszyscy na gnieździe drzemią, bocian pilnujący piskląt też odpoczywa 17:05 - ponowne karmienie dużymi rybami, starszaki są silne połykają większe ryby, dwa młodsze być może jakieś małe kęsy również zdołały przechwycić

17:12-17:33 - ponownie spokojna drzemka 17:50 - samiec ponownie zwrócił ryby, tym razem dwa młodsze były na przodzie i udało im się przechwycić jakieś kęsy, jadły trzy pisklęta, jedno ze starszych spało, prawdopodobnie to które połknęło dużą rybę 18:05-18:29 - drzemka i odpoczynek 18:33 - samiec podaje pisklętom ponownie ryby, najmłodszy chwycił dość duży kęs, męczył się z połknięciem, ale nie pozwolił sobie odebrać przez starszaki, był tak wyczerpany połykaniem zdobyczy, aż się pokładał 18:48-18:55 - pisklaki dalej śpią i nie proszą o karmienie 19:00-19:27 - pisklęta szczebioczą, samica je przykryła, siadała bardzo ostrożnie aby przykryć całą gromadkę, to już nie jest takie proste, 19:29 - pisklaki wiercą się, może jest im ciasno pod skrzydłami, bocian wstał 19:42 - ponowna próba przykrycia piskląt, jedno wystaje spod skrzydła :) 19:52 - cisza, pisklęta śpią 20:10-20:25 - pisklęta śpią odkryte, przytulone ściśle jeden do drugiego, cisza, bocian stoi przy pisklętach i zajęty jest pielegnacją swojego upierzenia 20:30 - cisza, wszyscy na gnieździe odpoczywają - pisklęta w dołku gniazdowym, bocian stoi obok na jednej nodze

22:00-22:23 - cisza i spokój na gnieździe, pisklęta śpią odkryte, bocian rodzic stoi obok dołka gniazdowego
|
Iganka - 2018-05-27 06:59:41 |
27-05-2018
W nocy pisklęta były okrywane przez rodzica, ale bocian również często wstawał i odkrywał pisklęta, są już dość duże i intensywne ogrzewanie przez cały czas nie jest konieczne, poza tym bocian nie może długo wysiedzieć w takiej niewygodnej pozycji, która zapewniałaby pisklętom pod skrzydłami i komfort ciepła i swobody ruchu równocześnie.
05:41-06:00 - pisklęta są odkryte, hałasują, domagają się karmienia 06:04-06:54 - samica usiadła na dołku, ogrzewa pisklęta, jedno z piskląt wyszło spod skrzydeł rodzica, więc bocian wstał 06:58-07:11 - przez chwilę spokój, pisklaki śpią odkryte 07:16 - są już bardzo głodne, głośno i stanowczo domagają się karmienia piszczą i wiercą się wodząc za dziobem rodzica, wreszcie samica zwróciła niewielką breję, to za mało, nie zaspokoi potrzeb piskląt 07:21 - usiadła, ogrzewa pisklęta 07:23 - jest wreszcie zmiennik - przyleciał samiec, samica szybko zeszła z gniazda i odleciała 07:25 - karmienie, posypało się z dzioba dużo drobnego pokarmu, pisklęta łapczywie pobierały pokarm, wszystko znikało w szybkim tempie, ale rodzic jeszcze zebrał część na później
Film: https://www.youtube.com/watch?v=rnmevcSFFPE
07:30 - pisklęta tulą się do siebie ciasno, popiskują, teraz pora na odpoczynek po karmieniu 07:32 - samiec okrył pisklęta, cisza pod skrzydłami bociana 07:40 - bocian wstał,choć pisklęta cicho spały pod skrzydłami 07:48 - już z powrotem okryte, widać z jakim trudem bocian siada na dołku gniazdowym 07:51 - i już są odkryte jedno z piskląt wyszło spod skrzydeł, jest im ciasno - pisklęta rosną, to widać każdego dnia! :)

08:49 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym wtulone ciasno obok siebie, bocian rodzic stoi obok i pilnuje a przy okazji poluje na owady, które fruwają blisko piskląt 09:14 - samiec nadal opiekuje się gniazdem, pisklęta odpoczywają bez okrywania, są najedzone i spokojnie śpią w dołku gniazdowym aż do momentu kiedy rodzic nie rozpocznie pielęgnacji ich puchu albo poprawiania wyściółki 09:18 - niespodziewanie do gniazda wróciła samica :) , samiec zagwizdał głośno i przeciągle - zadowolony, że tak szybko zakończył swój dyżur ? - i odfrunął niezwłocznie 09:22 - pisklęta śpią spokojnie nie upominają się o karmienie, więc samica zajęła się porządkowaniem swojego upierzenia 09:45 - karmienie, pisklęta połykają dość duże ryby 09:50-10:19 - pisklęta odpoczywają, śpią w dołku gniazdowym 10:21 - ponowne karmienie, pisklęta zbierają drobniejsze rybki, rodzic połyka dużą rybę 10:32 - bocian rodzic zainteresował się folią na gnieździe, dziobie ten śmieć, traktuje jak element wyściółki i przesuwa w inne miejsce na gnieździe, ale jest wciąż blisko dołka gniazdowego 10:49 - słońce oświetla gniazdo, robi się ciepło, pisklęta śpią porozciągane na całą długość 11:33 - małe karmienie, samica jeszcze ma pokarm w wolu, starszak męczy się z dużą rybą, ale dał radę, połknął 11:39-13:52 - słońce świeci na gniazdo, pisklęta są niespokojne, szukają cienia, popiskują

|
Iganka - 2018-05-27 16:14:41 |
13:54 - na gnieździe zamiana miejsc - przyleciał samiec, samica opuszcza gniazdo 13:56 - karmienie, są małe rybki, dużo, pisklęta bez problemu pobierają pokarm 14:03-14:48 - pisklęta odpoczywają, ale słońce zakłóca im odpoczynek, świeci teraz na sam środek gniazda, pisklęta popiskują, rodzic stara się je cieniować 14:49 - małe karmienie, pisklęta dostały kolejny posiłek, który bocian rodzic jeszcze miał w zapasie po poprzednim karmieniu 15:13- pisklęta śpią dzisiaj cały czas bez okrywania, bociani rodzice starają się je tylko cieniować, poprawiać wyściółkę w dołku gniazdowym, dwa starsze pisklęta, prostują tułów wyciągając szyje do góry, zaczynają rozglądać się dookoła, trwa to na razie tylko kilka sekund 16:29 - maluchy znów dostały niewielką przekąskę, skorzystały trzy pisklaki, czwarty spał

17:08 - na gnieździe jest już cień, pisklęta śpią spokojnie,teraz już odpoczywają przytulone ciasno, dorosły bocian stoi blisko piskląt, również drzemie, ciche spokojne popołudnie 17:16 - wymiana bocianich rodziców - przyleciała samica, samiec powitał ją głośnym gwizdem i rozłożonymi piórami podogonowymi w pióropusz, pisklęta nawet nie poruszyły się, śpią głębokim snem 17:29 - pisklęta teraz obudziły się, szczebioczą, ale karmienia nie ma 18:09 - pisklęta śpią spokojnie, samica zajmuje się pielęgnacja swojego upierzenia 18:16 - karmienie, samica podała pokarm tyłem do kamery, więc nie było widać co zajadały pisklaki, ale cokolwiek to było pałaszowały z apetytem 18:21 - samica spulchnia podłoże gniazda przy pisklętach, nakłuwa dziobem miejsce gdzie leży folia, która już powoli zapełnia się wyściółka z gniazda 18:34-19:02 - pisklaki śpią spokojnie, zapełniają już cały dołek gniazdowy 19:32 - cicho na gnieździe, wszyscy odpoczywają

20:00 - pisklęta przytulone jedno obok drugiego, samica też drzemie 20:30-22:18 - cisza jak makiem zasiał, ptaki śpią, pisklęta skupione w dołku gniazdowym zapadły w głęboki sen, samica stoi tuż obok piskląt i również drzemie 22:42 - zapobiegliwa samica znów spulchnia powierzchnię podłoża wokół dołka gniazdowego, pisklęta się budzą i "gaworzą" 22:48 - samica usiadła na dołku gniazdowym i okryła skrzydłami pisklęta
|
Iganka - 2018-05-28 07:56:42 |
28-05-2018
04:14-04:36 - pisklęta są ogrzewane przez rodzica, teraz jeszcze temperatura jest niska, bocian stara się zapewnić maluchom ciepło 04:41 - ciasno pod skrzydłami rodzica, pisklęta same zadecydowały, że jednak rezygnują z dogrzewania i wyszły (wypełzły) spod skrzydeł rodzica :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=-nE-d7t3Pkg
Popatrzcie jak starszak rozrabia, kto by pomyślał, takie milusie pisklaczki :)
04:46 - pisklaki skulone, tylą się do siebie, to jeszcze wczesna pora 05:00-05:23 - rodzic przykrył pisklęta, wygrzewają się pod skrzydłami
Pisklęta osiągają zdolność termoregulacji ok. 7-10 dnia życia, zwykle wtedy bociani rodzice przestają je intensywnie ogrzewać, ale wcześnie rano i w nocy, kiedy temperatura spada, starają się aby choć kilka, kilkanaście minut pisklęta były dogrzewane, choć wcale nie jest to łatwe aby schować pod skrzydła cała czwórkę dorastających piskląt
Nasze pisklęta są dzisiaj w wieku:
- pierwsze (wyklute 18 maja) w dziesiątym dniu życia - drugie (wyklute 19 maja) w dziewiątym dniu życia - trzecie (wyklute 20 maja) w ósmym dniu życia - czwarte (wyklute 21 maja) w siódmym dniu życia
05:27 - przyleciał drugi z rodziców - to samiec, samica pośpiesznie wyfrunęła z gniazda 05:28 - samiec zaraz rozpoczął karmienie, drobnych elementów nie było dużo, ale za to jedna wielka ryba, objętościowo duża porcja, ale ilościowo za mało aby pisklęta się najadły, szarpią dziobkami rybę, starszakom nieźle idzie, ale najmłodszy jeszcze nie ma tyle siły, mimo to chyba zaspokoiły pierwszy głód

05:33-05:42 - pisklęta mocno przytuliły się do siebie tworząc stożek, ogrzewają się na wzajem 05:45 - bocian rodzic przykrył pisklęta na kilka minut 05:51-06:49 - pisklaki już odkryte, śpią pod kontrolą rodzica 06:58 - maluchy szczebioczą, proszą o karmienie, po kilku minutach ponownie, ale bocian stoi niewzruszony 07:36-08:22 - pisklęta nadal pod opieką samca, drzemią skupione w dołku gniazdowym 08:32 - pisklaki znów o sobie przypominają - szczebioczą prosząc o karmienie, bocian jednak stoi na jednej nodze i odpoczywa 08:49 - wymiana bocianich rodziców - przyleciała samica, przyniosła w dziobie garstkę ciemnej trawy, samiec "pożegnał" się entuzjastycznie gwiżdżąc i "przekazał" pisklęta pod opiekę samicy 08:50 - karmienie, elementy drobne, ale porcja niewielka, poszła w dziobki bardzo szybko, jadły trzy pisklęta, najmniejsze było z tyłu, nie wiem czy zaspało, czy nie było głodne? - nie widać było żeby specjalnie "walczyło" o miejsce przy pokarmie
Dzisiaj również obserwowałam nowe zachowanie zachowanie piskląt - czynna reakcja na bodźce zewnętrzne tzn. odezwały się "gulgocząc" odstraszająco na otrzepywanie skrzydeł rodzica oraz podczas przylotu samicy i gdy dorosłe bociany gwizdały podczas przylotu samicy, wyciągały szyje do góry i obserwowały ich z uwagą :) , do tej pory raczej reagowały biernie na zachowania bocianich rodziców
09:09 - ponowne karmienie, tym razem z dzioba wypadło więcej niż poprzednio, najmłodszy był przy pokarmie 09:11-09:20 - na gnieździe hałas, pisklaki piszczą wniebogłosy! - słońce świeci im na całe gniazdo, bocian rodzic stara się uspokoić maluchy skubiąc ich puch i ustawić się tak aby je osłonić, ale cienia jest niewiele 09:24 - już cisza, maluchy śpią w niewielkim cieniu 09:54-11:12 - pisklęta odpoczywają, czasem podnoszą się zmieniają miejsce, dwa starsze oddychają przez rozchylone dziobki, bocian rodzic pilnuje gniazda 11:18-12:02 - pisklętami nadal opiekuje się samica, pisklaki drzemią, czasem podnoszą głowy, prostują tułów wsparte na kuperkach

|
Iganka - 2018-05-28 11:55:16 |
12:27 - wymiana bocianich rodziców, samica kończy swój dyżur na gnieździe i odlatuje, teraz samiec przyleciał i będzie z pisklętami na gnieździe 12:29 - karmienie, porcja duża, drobne rybki, które pisklaki połykają szybko i bez problemu, samiec dwa razy opróżnił wole, pisklęta najadły się do syta, dla rodzica też zostało 12:52 - odpoczynek, na gnieździe jest cień, rodzic skubie puch piskląt a one "pomrukują", bo przerywa im drzemkę :)

13:07 - pisklaki są niespokojne, podniosły "wrzask" bo słońce znów im zagląda do gniazda 13:24 - chwilowy spokój, maluchy podpełzły na prawy skraj gniazda, mają w głowy w cieniu (na razie), nie lubią słońca, mają delikatny puch, który jeszcze nie chroni ich skóry dostatecznie przed zimnem, parzącym słońcem i wilgocią 14:02-14:40 - pisklęta nadal pod opieką tego samego bociana, myślę że to samiec, na gnieździe jest teraz przyjemny cień, maluchy powinny czuć się komfortowo 15:08 - cisza, pisklaki śpią przytulone do siebie 15:19 - szczebioczą głośno, chyba "wołają" o jedzenie, ale karmienia nie ma, muszą powoli przyzwyczajać się, że karmienie na żądanie będzie już coraz rzadsze 15:25 - wymiana opiekunów, przyleciała samica, samiec odlatuje, w międzyczasie pisklęta wyciągnęły szyje jak długie z ciekawości co się dzieje 15:26 - karmienie, duża porcja, w tym dwie spore ryby, które poszły w mgnieniu oka pochłonięte przez starszaki, niewiele zostało dla bocianiego rodzica 15:32-17:34 - pisklaki odpoczywają spokojnie drzemiąc, czasem któreś zacznie szczebiot i za nim cała gromadka piszczy, ale bocian rodzic już nie pochyla się za każdym razem nad nimi, tak jak to było jeszcze niedawno, stoi niewzruszony i pisklęta uspakajają się, słońce teraz też świeci na gniazdo, ale pod ostrzejszym kątem i już nie parzy, pisklęta mogą wygrzewać się w łagodnych promieniach słonecznych

18:45 - przyleciał samiec(?), to niespodzianka, bo wszystko wskazywało na to, samica tradycyjnie już zostanie na noc z pisklętami, ale samica wyfrunęła z gniazda, chyba, że ja się pomyliłam przy którejś wymianie bocianów i źle ich rozpoznałam 18:46 - karmienie, na pierwszy rzut posypały się drobne rybki, ale przy drugim opróżnianiu wola wypadły dwie wielkie ryby, w pierwszej kolejności pisklaki pozbierały drobne elementy, później zabrały się za wielka rybę - dziobały, szarpały i jakieś małe kawałeczki zdołały uszczknąć, oczywiście na koniec rodzic połknął obie ryby, na deser dla jednego starszaka była żaba :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=kENnqtTqyWM
19:24 - pisklaki najedzone, ale rodzic nie daruje im wieczornej pielęgnacji puchu 19:27 - jeszcze raz bocian rodzic wypróżnił wole, tak sam z siebie, pisklęta wcale nie "prosiły" ale ochoczo skubały wielką rybę, w rezultacie i tak obydwie ryby trafiły z powrotem do wola rodzica 19:43-20:40 - cisza nocna, pisklęta śpią, drzemie również rodzic stojąc na jednej nodze
|
Iganka - 2018-05-29 06:49:15 |
29-05-2018
03:03-03:18 - bocian rodzic ogrzewa pisklęta pod skrzydłami, wilga głośno śpiewa melodyjną frazę 03:27-03:52 - ponownie przykryte (po kilkuminutowym odkryciu), dwa pisklaki wystają spod skrzydła :) 04:00 - pisklaki już odkryte, skrzeczą , są głodne po nocy, po kilkunastu minutach wietrzenia bocian rodzic ponownie je okrył, teraz jest najchłodniej więc pisklęta domagają się ogrzewania 04:49 - pisklęta popiskują, proszą o karmienie 04:51 - wymiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec z podniesionym w górę dziobem głośno odgwizdał koniec swojego dyżuru na gnieździe i odleciał 04:53 - karmienie piskląt, porcja duża, małe rybki, pisklęta szybko i sprawnie pobierają pokarm, cała czwórka ma swobodny dostęp do pokarmu

04:55 - koniec karmienia, pisklęta są najedzone co widać po ich pogrubionych szyjach, bocian rodzic już niewiele ma do sprzątania 05:00-05:34 - teraz odpoczywają pod skrzydłami rodzica 05:38 - słońce coraz wyżej, pisklęta śpią przytulone do siebie a ogrzewa je delikatnie słońce zaglądające do gniazda 06:43 - mała przekąska, bocian rodzic ma jeszcze w wolu coś dla piskląt 07:30 - ponownie bocian rodzic podał pisklakom niewielką ilość pokarmu - wszystko poszło w mig :) 07:41 - odpoczywają przytulone do siebie, bocian rodzic poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym 07:53 - na gniazdo powrócił samiec ! samica odfrunęła, pisklęta są najedzone, więc spokojnie śpią i nie upominają się o karmienie 07:58 - samica jeszcze wróciła do gniazda, przyniosła w dziobie świeżą wyściółkę i odleciała w lewą stronę 08:32 - karmienie, ryby są dość duże, pisklęta wybrały drobniejsze elementy, samiec z powrotem połknął większe 08:54-08:58 - zaczynają się "potyczki" ze słońcem, pisklaki piszczą żałośnie, samiec osłania je jak może 09:27 - wróciła na gniazdo samica!, bociany prowadzą dialog w języku ciconia nigra, ale kto zrozumie o co chodzi???? :) wreszcie samica przefruwa na balkonik 09:42: samiec zwrócił ryby dla piskląt, ale wielkiego entuzjazmu wśród pisklaków nie było, szybko wybrały tylko mniejsze kęsy a nie było ich dużo, za to samica była bardzo zainteresowana!, zaraz sfrunęła na gniazdo i jeszcze połknęła rybę, której samiec nie zdążył zebrać :) 09:43 - dorosłe bociany znów "rozmawiają", gwiżdżą jeden i drugi, ale delikatnie, wreszcie samiec przefruwa na balkonik a po chwili za gruby konar na wprost kamery i jeszcze dalej - na gałęzie drzew, widać go jak coś tam wyjada 09:48 - samiec sfrunął niżej, za gruby konar i stąd po chwili odfrunął w prawo

09:54 - samiec ponownie wraca na gniazdo, przyniósł w dziobie patyk i odleciał w prawą stronę 10:04-12:15 - obecnie na gnieździe z pisklętami przebywa samica, pisklaki odpoczywają spokojnie, czasem przemieszczają się po dołku gniazdowym szukając cienia 12:17-12:21 - ożywiły się, pewnie by coś przekąsiły, ale bociani rodzic nie reaguje na ich "prośby", więc uspokoiły się i powróciły do drzemki, teraz na gnieździe jest cień, mogą odpoczywać spokojnie 12:33-13:00 - na gnieździe nadal piskląt pilnuje samica, stoi na jednej nodze, drzemie

|
Iganka - 2018-05-29 17:06:10 |
13:24-13:35 - pisklęta śpią schowane w cieniu, już powoli potrafią sobie radzić same, są na tyle duże i w dobrej kondycji, że przepełzają w różne miejsca w obrębie dołka gniazdowego szukając cienia, głowy układają na brzegu dołka, w ten sposób mają lepszy przepływ powietrza niż ścieśnione na dnie gniazda 13:51, 14:10 - pisklaki przemieściły się już w inne miejsce na gnieździe, wczoraj nieśmiało zaczęły a dzisiaj już im to wychodzi zupełnie dobrze, bocian stoi na jednej nodze drzemie 14:32-15:04 - pisklaki śpią, kiedy się obudzą "kumkają" mocnymi głosami :) i wiercą się w dołku gniazdowym, przysiadają na kuperkach i wyciągają szyje do góry 15:16 - wyprosiły karmienie, samica zwróciła dość dużo pokarmu, "rzuciły" się na jedzenie i skrzydełka poszły w ruch - dzisiaj pierwszy raz tak pobierają pokarm

15:25 - pisklęta śpią, bocian czuwa nad ich spokojnym odpoczynkiem 16:32 - ponownie małe karmienie, bocian rodzic jeszcze miał dla piskląt małą przekąskę 17:03 - pisklęta śpią rozciągnięte na całą długość 17:06 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 17:07 - bocian rodzic budzi zaspane pisklaki dotykając je dziobem i rozpoczyna karmienie, ryby są dość duże, ale doskonale dostosowane do wieku piskląt, nawet najmłodsze pisklę radzi sobie bardzo dobrze z ich połknięciem, wola mają wypełnione, są najedzone do syta 17:45-18:03 - pisklaki śpią spokojnie, porozciągane na środku gniazda, bocian rodzic stoi blisko piskląt

18:10 - pielęgnacja piskląt 18:20-18:33 - cisza, spokój, wszyscy drzemią 18:34-19:50 - na gnieździe spokój, bocian rodzic nie zapomina o pielęgnacji pisklaków, delikatnie przeczesuje dziobem ich delikatny puch, poprawia wyściółkę 20:49 - pisklęta śpią, ale rodzic jeszcze spulchnia wyściółkę wokół piskląt
|
Iganka - 2018-05-30 07:31:03 |
30-05-2018
W nocy i wcześnie rano bocian rodzic okrywał pisklęta kilka razy, przynajmniej kilka razy po kilkadziesiąt minut pisklaki były jeszcze ogrzewane.
05:19-05:52 - pisklęta domagają się karmienia, piszczą, hałasują zwracając na siebie uwagę rodzica, po chwili jednak tulą się ściśle do siebie i drzemią 06:04 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała samica, samiec opuścił gniazdo 06:06 - karmienie, z dzioba rodzica posypały się drobne rybki, porcja była średniej wielkości, cały zwrócony pokarm pisklęta "pochłonęły" bardzo szybko, nic nie zostało do sprzątania dla rodzica, tym razem pisklęta zaspokoiły pierwszy głód, ale nie były najedzone, bo jeszcze szczebiotały i domagały się więcej pokarmu

06:14-06:21 - szczebiotały jeszcze, ale kiedy nie dostały więcej pokarmu, ułożyły się w dołku gniazdowym do drzemki 06:30 - ponownie "przypomniały" sobie, że wola nie są wypchane :) i znów hałasują 06:45-07:16 - drzemka, bocian rodzic pilnuje piskląt stojąc bardzo blisko dołka gniazdowego 07:40-08:04 - pisklęta drzemią, ale od czasu do czasu, któreś zacznie szczebiotać i za nim chórem pozostałe, wiercą się, "szukają"dogodnej pozycji do drzemki się po dołku gniazdowym, schodzą coraz dalej na brzeg dołka do wypróżniania się 08:24 - drzemka 08:35 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała 08:36 - karmienie, były ryby większe i mniejsze, ale w sam raz dla tej wielkości piskląt, znikały w ich dziobkach bardzo szybki, pokarmu było na tyle, że dorosły bocian też trochę pozbierał, teraz pisklęta są najedzone 08:50-09:14 - to pora kiedy słońce "wkracza" do gniazda, zaczynają się zmagania ze słonecznym żarem pisklęta stają się niespokojne, piszczą żałośnie, przemieszczają się po całym dołku gniazdowym, bocian rodzic robi co może, osłania je rozkładając skrzydła, starszaki są już mądre, nie leżą bezczynnie na brzuchu, ale podnoszą tułów opierają się na ugiętych nogach i przez kilkanaście sekund potrafią utrzymać taką postawę, chowają się przy tym tuż przy nogach rodzica, bo tam najwięcej cienia

09:34-10:47 - słońce już sobie "poszło", jest teraz cień (na razie) i spokój , pisklęta odpoczywają, od czasu do czasu słychać pomruki, leżą rozciągnięte na całą długość, prostują nogi i skrzydła 11:10 - gorąco, bocian rodzic reaguje na popiskiwanie piskląt, cieniuje je, prognozy pogody dla Łodzi przewidują brak opadów, maksymalną temperaturę 29 st. (w cieniu), ale odczuwalna jest chyba wyższa 11:14 - zmiana w opiece nad pisklętami, przyleciała samica, samic odleciał 11:20 - wrócił samic z kępą zielonego mchu, położył na gnieździe i odleciał 12:00 - na gnieździe półcień, ale pisklęta są zmęczone tym upałem, oddychają przez otwarte dziobki, nie było jeszcze karmienia od przylotu samicy

12:12, 12:48 - samica ustawiała się do karmienia, ale nie opróżniła wola 12:58 - pisklęta są teraz w półcieniu, jest względny spokój, samica stoi nieruchomo z otwartym dziobem
|
Iganka - 2018-05-30 15:01:31 |
13:01 - do gniazda przyleciał samiec, samica przefrunęła na balkon 13:09 - samica nadal stoi na balkonie, samic jest z pisklętami na gnieździe 13:10-13:18 - samica przefruwa z powrotem na gniazdo, bociany przeczesują sobie nawzajem pióra na głowie, pisklęta zachowują się cicho mimo, że gniazdo jest w słońcu 13:19 - samica znów przefruwa na balkon 13:23 - samiec zaczyna karmienie, samica tylko na to czekała, natychmiast przefrunęła na gniazdo, i zabrała się do wybierania ryb przed pisklętami, samiec przerwał karmienie 13:25 - na gnieździe nadal obydwaj bociani rodzice (a mógłby się któryś przelecieć po wodę dla piskląt!) 13:35 - samica powtórnie przefruwa na balkonik 13:45 - samiec znów próbuje nakarmić pisklęta, samica błyskawicznie przefruwa z balkonu na gniazdo i wybiera ryby sprzed dziobów pisklętom, które samiec zwrócił, niektóre pisklęta zdążyły pobrać chociaż po jednej rybie, ale czy wszystkie?, samica chciała nawet "wykraść" rybę z dzioba pisklęcia! I tak, samcowi przybył piąty dziób do wykarmienia :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=g8UpSmYiD28

13:49 - samiec odleciał, samica została z piskletami 14:03-14:22 - na gnieździe spokój, pisklęta leżą porozciągane na gnieździe, drzemią, czasem któreś zapiszczy, kiedy słońce mocniej przygrzeje w miejsce, w którym akurat leży 14:22-14:24 - pielęgnacja piskląt 14:38 - próba karmienia, ale samica nie opróżniła wola mimo prowokującego szczebiotu piskląt 14:42-15:26 - pielęgnacja piskląt i spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym 16:00 - samica nadal jest na gnieździe z pisklętami 16:23 - pisklęta proszą o pokarm, po chwili samica zwróciła niewielką ilość pokarmu, było widać jedną rybę o którą rywalizowały dwa pisklaki, ale połknął jeden 16:28-18:31 - pisklaki drzemią, na gnieździe nadal ten sam bocian 18:45 - jest zmiana! a już myślałam, że na noc zostanie samica z głodnymi pisklętami, przyleciał samiec, samica natychmiast opuściła gniazdo, samiec musiał odpocząć, stał przez chwilę z otwartym dziobem i rozglądał się czy samica na pewno odleciała ? 18:47 - karmienie piskląt, to była mega porcja! dużo ryb, było widać długie ryby (węgorze?), pisklęta rzuciły się na wyłożony pokarm, zajadały łapczywie i bardzo szybko napełniły wola, jeszcze chyba nigdy aż tak się nie najadły wszystkie, samiec naprawdę się postarał :) jeszcze sporo zebrał dla siebie, bo pisklęta już nie miały gdzie zmieścić pozostałych rybek
Film: https://www.youtube.com/watch?v=0NLqcE3YuUQ
19:24 - śpią, spokojny wieczór na gnieździe 20:31 - cisza, czasem słychać ciche pomruki, ale nawet nie protestują, gdy bocian rodzic czyści ich puch 21:01 - pisklaki śpią spokojnie, pilnujący rodzic również 21:15 - dorosłemu bocianowi coś się śni (w fazie REM?), zagwizdał przez sen aż pisklę obudził :)

|
Iganka - 2018-05-31 08:50:24 |
31-05-2018
03:25-07:01 - pisklęta pod opieką samca grzecznie czekają na przylot drugiego rodzica ze śniadankiem, wczorajsza obfita kolacja przez noc została już przetrawiona
Aktualizacja postu!: 04:51 - zmiana na gnieździe - przyleciała samica, samiec odleciał a o 04:56 samica karmiła pisklęta, było sporo drobnych rybek
07:32 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica natychmiast odleciała w lewą stronę 07:34 - karmienie, bardzo skromna porcja, widziałam dwie ryby, jedną mniejszą drugą dość dużą, mniejszą szybko przechwycił oczywiście któryś ze starszaków, duża ryba przechodziła z dzioba do dzioba, każde z piskląt próbowało ją połknąć, ale udało się to tylko starszakowi (z trudem połykał, ale skutecznie) 08:22- pisklęta są już głodne, przynajmniej dwa, nie wiem czy ryby były zjedzone przez jednego starszaka czy każdy z nich pobrał po jednej

08:40 - pisklęta ponownie upominają się o karmienie, samiec próbował opróżnić wole, ale nic z tego nie wyszło 08:42 - ponowna próba, tym razem bocian zwrócił niewielką ilość pokarmu, jednak to za mało dla czwórki dorastających piskląt 08:49-09:00 - jak zwykle o tej porze pisklęta zmagają się ze słońcem na gnieździe, są niespokojne i głośno piszczą, rodzic stara się je osłaniać 09:27-09:41 - pisklęta drzemią spokojnie w cieniu 09:41 - wymiana bocianów rodziców, przyleciała samica, bociany gwiżdżą na powitanie, jeden pisklak siedzi na kuperku wyprostowany i obserwuje sytuację :) , po chwili samiec odlatuje 09:52-11:00 - jest gorąco, pisklęta dyszą przez otwarte dzioby, są niespokojne, przemieszczają się po gnieździe za cieniem, bocian rodzic, osłania je przed słońcem, ale to niewiele daje, karmienia nie było od zmiany bocianów

11:21 - pisklęta są już zmęczone upałem, piszczą żałośnie 11:49 - pisklęta szczebioczą, chcą karmienia, samica(?) próbuje opróżnić wole, niestety nic nie ma!, bocian po prostu wrócił na gniazdo, ale chyba upolował mało ryb i teraz nie ma czym karmić 12:11 pisklęta głośno szczebioczą, proszą o karmienie, bocian rodzic na siłę coś jednak wydobył z wola, jakąś ciemną (przetrawioną?) masę, pisklęta rzuciły się i pobrały tę garstkę pokarmu błyskawicznie 12:13 - pisklęta nie cichną, to dla nich to za mało, gniazdo jest teraz w miarę zacienione 12:41 - cisza, drzemka
|
Iganka - 2018-05-31 12:16:48 |
13:01 - zmiana na gnieździe, przyleciał drugi z bocianich rodziców i chyba jest to samiec(?) a do tej pory z pisklętami była samica(?), w którymś momencie pomyliłam bociany albo pominęłam (nie widziałam) wymianę bocianów na gnieździe :/ - po ponownym przeglądzie wydarzeń na osi czasu okazało się, że pominęłam jedną zmianę na gnieździe i karmienie, poprzedni post zaktualizowałam i poprawiłam 13:03 - karmienie piskląt, porządna porcja!, pisklęta najadły się do syta, drzemka 13:14 - pisklęta skupiły się po prawej stronie gniazda, od lewej strony zagląda słońce 13:56 - na gnieździe coraz więcej cienia, pisklęta śpią spokojnie, bocian rodzic stoi przy pisklętach i czuwa nad ich bezpieczeństwem i w tym właśnie miejscu obraz zaczął powoli zanikać i tak trwa do chwili obecnej (17:47), upał daje się we znaki

|
Iganka - 2018-06-01 08:12:24 |
01-06-2018
Nie ma stabilnego przekazu z gniazda, ale z podglądu słychać jak rozpaczliwie biedne pisklęta "krzyczą" - tak strasznie im upał dokucza! :( Teraz (ok.09:00-09:30) jest im najbardziej gorąco, słońce grzeje na całe gniazdo !
|
pziel - 2018-06-01 17:10:20 |
Mamy problem z internetem. To może potrwać do niedzieli. Będzie można zajrzeć na gniazdo, ale przekaz nie będzie stabilny. P.Z.
|
Iganka - 2018-06-03 08:56:00 |
03-06-2018
09:50 - już od kilkunastu minut bezpośredni przekaz z kamery na bociany czarne jest stabilny :) , na gnieździe piskląt pilnuje bociani rodzic, pisklęta spokojnie drzemią, dzisiaj nie ma upału, o 09:11 widziałam wymianę bocianich rodziców na gnieździe 10:11 - pisklę (starszak) stoi na prostych nogach :)

10:15 - pisklęta robią postępy w rozwoju, "raczkują" w obrębie środka gniazda podpierając się na piętach, dwa starsze pisklęta już próbują swoich sił w staniu na prostych nogach, trwa to tylko 2-3 sekundy, ale za to siedzenie na piętach z tułowiem w pozycji pionowej trwa już o wiele dłużej niż dwa dni temu
Na dzień dzisiejszy pisklęta są w wieku: 1. w 16 dniu życia 2. w 15 dniu życia 3. w 14 dniu życia 4. w 13 dniu życia
10:34-11:37 - na gnieździe spokój, pisklęta wydłużają czas czuwania, coraz krócej drzemią w ciągu dnia, ćwiczą samodzielną pielęgnację upierzenia, które na razie jest jeszcze w większości puchem, siedząc w pozycji pionowej obserwują otoczenie, słońce oświetla gniazdo, ale chyba w tej chwili nie jest dla pisklaków aż tak uciążliwe, bo pomrukują tylko a nie piszczą, dodatkowo zaczynają sobie radzić z poszukiwaniem cienia na gnieździe, ponieważ postęp w ich rozwoju motorycznym z dnia na dzień jest widoczny - z nieporadnych pisklaczków stają się aktywnymi pisklakami :) 11:45 - wymiana bocianich rodziców na gnieździe: chyba przyleciała samica(?), samiec(?) odleciał 11:53 - nie ma jeszcze karmienia, bociani rodzic próbuje osłonić pisklęta przed słońce, które teraz mocniej przygrzewa na gniazdo a pisklęta podniosły głośny alarm 12:00 - już spokój, pisklaki ułożyły na środku gniazda z głowami ułożonymi na brzegu dołka gniazdowego, słońce skryło się wśród gałęzi dębu 12:19 - karmienie, porcja malutka, taka na pocieszenie skrzeczących pisklaków 12:41-13:00 - jest trochę cienia, ale pisklętom jest gorąco, oddychają przez otwarte dzioby, wiercą się, podnoszą tułów do góry wspierając się na piętach 13:07 - mała przekąska podana przez rodzica tyłem do kamery, więc nie widać było, czy wszystkie pisklęta zdołały coś przechwycić 13:11-13:25 - pisklęta "kwakają" takim głosem alarmują, że dzieje im się krzywda, jest gorąco, słońce znów przygrzewa na gniazdo, bocian rodzic osłania je stając w rozkroku nad nimi, cienia daje niewiele, całej gromadki nie osłoni 13:36-13:37 - jest trochę cienia, pisklęta są spokojne 13:47 - pisklak stoi na prostych nogach :) trwa to kilka sekund, wypróżnił się w tej pozycji na brzeg dołka gniazdowego i zrobił dwa kroki wracając do środka gniazda

|
Iganka - 2018-06-03 14:06:18 |
14:15-15:02 - pisklęta odpoczywają, są spokojne, jedne drzemią, drugie siedzą podparte na piętach i tak na przemian, na gnieździe jest w tej chwili cień 15:06 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec(?), samica(?) natychmiast odfrunęła 15:08 - karmienie, ryby ładne, duże, ale niektóre trochę za duże, mniejsze też były i te pisklęta połykały w pierwszej kolejności, te duże dziobały, szarpały, ale na koniec połknął je rodzic 15:15 - drzemka, wszystkie pisklaki ułożyły się na środku gniazda, przytulone do siebie

15:55 - małe karmienie, bociani rodzic zwrócił ryby, które zostały po ostatnim karmieniu, ale dwie największe znów były dla rodzica, choć pisklęta bardzo się starały je połknąć 16:08 - zmęczone zmaganiami z wielkimi rybami zapadały w drzemkę 16:18-16:55 - odpoczynek zarówno dla piskląt jak i dla rodzica 16:57 - zmiana na gnieździe - przyleciała samica, samiec odleciał pospiesznie 16:59 - karmienie, choć nie było widać co i ile (karmienie tyłem do kamery), to po zachowaniu piskląt można się domyślać, że nie było wiele i był to raczej drobny pokarm, ponieważ pisklęta "zmiotły" wszystko w ciągu kilkunastu sekund i poszło im to bardzo sprawnie 17:05-18:14 - pisklęta drzemią ułożone na środku gniazda głowami wspartymi na brzegu dołka gniazdowego, wypróżniają się schodząc na brzeg dołka, czasem któreś z piskląt samodzielnie czyści swoje upierzenie 18:45-19:03 - pisklęta "gadają", podnoszą tułów do pionu siedząc na piętach, układają się do ponownej drzemki i znów się wiercą, machają skrzydełkami 19:23 śpią, cisza na gnieździe 19:23-19:37 - trwają pisklęce "rozmowy", rozciąganie skrzydeł i próby stania na prostych nogach 19:50-20:23 - pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku, bociani rodzic jeszcze czyści upierzenie piskląt i poprawia wyściółkę wokół nich 20:29-20:54 - cisza, pisklęta śpią, bocian rodzic stoi blisko piskląt również drzemie

|
Iganka - 2018-06-04 10:36:57 |
04-06-2018
03:04-03:12 - pisklęta już wypoczęte, witają nowy dzień, skupione są na środku gniazda, zaczynają swoją aktywność: przysiadają na kuperku, rozciągają skrzydła, rozglądają się 03:34 - zaczyna świtać, w lesie unosi letnia poranna mgiełka, rodzic stoi przy pisklętach, pisklęta drzemią 03:43-04:43 - pisklęta "gadają", rodzic czyści ich upierzenie, poprawia wyściółkę pomiędzy pisklętami, niektóre jeszcze drzemią, starszak ćwiczy stanie na prostych nogach 04:45 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda 04:46 - karmienie, małe rybki, ale dość dużo, pisklęta szybko je zbierają i połykają, kilka rybek jeszcze zdążył połknąć rodzic

04:48-04:55 - gwarno na gnieździe, pisklaki pomrukują zadowolone, rodzic skubie ich upierzenie, poprawia wyściółkę 05:10-05:26 - krótka drzemka, pisklaki skupiły się na środku gniazda, rodzic stoi blisko piskląt 05:29-07:00 - czas drzemki i czas czuwania, na przemian, pisklęta są aktywne przez kilka minut i na kilka minut ucinają sobie drzemkę 07:28 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec opuścił posterunek 07:39 - karmienie, porcja skromna, jak mały poczęstunek, więc długo pokarm nie leżał na gnieździe 07:43 - bocian rodzic chodzi po gnieździe, poprawia wyściółkę, patyki w koronie gniazda, pisklęta "zagadują" :) 07:46 - "wynegocjowały" jakąś małą przekąskę :) 07:48-08:20 - drzemka 08:26 - pisklęta już są aktywne, poruszają w obrębie dołka gniazdowego, ponownie "zagadują" do rodzica 08:31 - bocian rodzic stara się opróżnić wole, ale zwrócił tylko jedną dużą rybę, pisklęta toczyły zacięty spór o rybę, niestety żadne z piskląt ni mogło jej połknąć, ostatecznie ryba wróciła do wola rodzica 08:37 - bocian rodzic znów chodzi, porządkuje gniazdo a ja zastanawiam się czy czasem nie ma zamiaru odlecieć i zostawić pisklęta same ???

08:47-09:26 - na szczęście tak się nie stało, samica została na gnieździe, teraz właśnie zaczyna się na gnieździe "horror"- s ł o ń c e ! , pisklęta "krzyczą", są bardzo niespokojne, zdesperowane szukają cienia, bocian rodzic dwoi się i troi aby je osłonić, bardzo trudne zadanie dla rodzica, bo słońce jest wszędzie a pisklęta "uciekają" w poszukiwaniu cienia, niektóre pociągają rodzica za dziób, jakby prosiły o pojenie!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=bqaKj24eYVA
09:30 - ucichły, są wyczerpane tą daremną startą energii, bo ze słońcem nie wygrają, muszę po prostu przeczekać, aż będzie cień 09:39 - przyleciał samiec, samica odfrunęła 09:40-09:53 - karmienia nie ma, samiec przygląda się uważnie pisklętom, które zmęczone leżą na środku gniazda, trąca je dziobem, pisklęta odzywają się krótkimi pomrukami i układają z powrotem na brzegu dołka gniazdowego 10:00 - karmienie, porcja niezbyt duża, małe rybki, 10:23-11:02 - trochę cienia, trochę słońca, pisklęta drzemią, ale są w miarę spokojne 11:31 - upiorne słońce znów świeci na środek gniazda!, pisklęta zaczynają się niepokoić, ale jeszcze są cicho 11:37-11:40 - piszczą rozpaczliwie, cień jaki tworzy bociani rodzic jest niewielki 11:45 - ucichły, bocian rodzic stoi nad nimi z rozchylonym skrzydłami osłaniając je, głowy pochowały w cieniu rodzica

11:55 - przemieściły się w inne miejsce na gnieździe - za cieniem 12:07-12:51 - jest cień na gnieździe, jest również względny spokój, pisklęta ucichły, oddychają przez otwarte dzioby, powiał przez chwilę wiatr, co dało odrobinę wytchnienia zmęczonym pisklętom 13:13-13:20 - słońce teraz zagląda od lewej strony gniazda, pisklęta są schowane w cieniu po przeciwnej stronie, prawie na samym brzegu gniazda, głowy oparły o patyki w koronie gniazda, dobrze, że dołek gniazdowy nie jest głęboki, ponieważ pisklęta mogą swobodnie zmieniać miejsce na gnieździe, bocian rodzic stoi koło piskląt bardzo blisko
|
Iganka - 2018-06-04 13:02:17 |
13:29 na gnieździe znów słońce ! Biedne pisklęta piszczą żałośnie, aż żal :( 13:37 - słońce powoli "schodzi" z gniazda, robi się trochę cienia, pisklęta już się uspokoiły 13:44 - pisklęta "zagadują" rodzica, chcą pewnie jeść albo są spragnione, bocian rodzic chodzi po gnieździe, rozgląda się, podobnie jak samica rano, pewnie waha się, podejmuje ważną decyzję ? 13:48 - bocian schodzi na lewą stronę gniazda, jeszcze się rozgląda, podjął decyzję, pofrunął nad lewym konarem 13:50 - samiec wyfrunął z gniazda, pisklęta zostały po raz pierwszy same na gnieździe ! 14:06-14:30 - nadal są same, zachowują się bardzo cicho 14:34 - przyleciał bocian! - to chyba samica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Z6ALkGEC9OY
14:35 - karmienie, bocian zwraca pokarm odwrócony tyłem do kamery, nie widać ilości pokarmu, ale po sposobie jak pobierają pisklęta można się domyśleć, że były to drobne rybki - sytuacja bardzo podobna jaka dzisiaj miała miejsce w gnieździe estońskim, pisklęta same również zostawił samiec a przyleciała do nich samica z pokarmem :) 14:41 - niebo zachmurzyło się, wieje wiatr, pisklęta są nakarmione i mogą się ochłodzić 14:53 - pisklęta "kwakają", ale słońce już przecież nie grzeje na gniazdo, jest teraz półcień, wieje umiarkowany wiatr, może chce im się pić? 14:56 - uspokoiły się, bocian rodzic przeczesuje upierzenie jednego ze starszych piskląt (który najbardziej piszczał) i o dziwo pisklak wcale nie ucieka, tylko chętnie wystawia głowę do "głaskania" :) 15:10-15:50 - pisklętami nadal opiekuje się samica, na gnieździe jest spokój, pisklęta teraz już mogą spokojnie odpoczywać, słońce świeci, ale już nie będzie niepokoić piskląt 16:00 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odfrunęła 16:01 - karmienie, ryby, ale duże, jedną zdołał połknąć starszak, pozostałe (chyba dwie) połknął bociani rodzic 16:24 - małe karmienie, bocian rodzic zwrócił dwie dość duże ryby, jedną (mniejszą) "pochłonął" najmłodszy pisklak (tak mi się wydaje) wg powiedzenia "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta", druga przechodziła z dzioba do dzioba, ale na koniec połknął ją rodzic 16:34-18:39 - pisklętami opiekuje się samiec, teraz już opieka polega na staniu obok piskląt, czasem się pochyli i poskubie puch pisklętom, pisklęta drzemią rozciągnięte, odpoczywają wymęczone upałem, czasem budzą się trochę "pogadają" i układają się do ponownej drzemki

19:01-19:30 - rodzic się poruszył, zmienił miejsce stania na gnieździe, pisklęta zaraz zaczęły wdzięcznie szczebiotać prosząc o pokarm, niestety nic nie wyprosiły więc ułożyły się na środku gniazda, po kilku minutach są już w ruchu: wstają, machają skrzydełkami 19:35-19:45 - cisza, pisklęta ułożyły się na środku gniazda, przytulone śpią

19:52-20:06 - pisklęta drzemią, ale kiedy tylko bocian rodzic pochyli się nad nimi zaraz nawiązują "dialog" szczebiocząc przymilnie, ale karmienia już nie ma
|
Iganka - 2018-06-05 07:37:57 |
05-06-2018
02:46-03:03 - pisklęta śpią ułożone na środku gniazda, bociani rodzic stoi obok nich, ptaki już śpiewają, słychać wyraźnie wilgę, kiedy rodzic pochyla się nad pisklętami te zaczynają szczebiot, który jest sygnałem, że są głodne 03:28-03:39 - cisza, pisklęta dzremią 03:41 - pisklęta zaczynają "wzywać" rodzica do karmienia, bocian zwrócił na środek gniazda mocno już przetrawioną masę, pisklęta wszystko wybrały z wysciółki 03:43 - bocian (samiec) wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, pisklęta zostają same na gnieździe

03:53-05:23 - pisklęta cały czas są same, większość czasu drzemią, ale niektóre podnoszą się do pozycji pionowej i rozglądają, schodzą na brzeg dołka gniazdowego do wypróżnienia 05:24 - przyleciał bociani rodzic - wydaje mi się, że to samiec wrócił do piskląt (podczas późniejszych obserwacji potwierdziły się moje przypuszczenia) 05:27 - karmienie, małe ryby, porcja dość duża, pisklęta zaspokoiły głód 05:31-05-45 - bocian rodzic [porządkuje gniazdo, poprawia i umacnia w koronie gniazda patyki, poprawia wyściółkę, folię, która już była przydeptywana przez pisklęta usunął na brzeg gniazda a potem wkomponował ją w szczelinie między patykami korony gniazda 05:49 - wymiana bocianich rodziców, przyleciała samica, samiec odfrunął 05:53 - pisklęta samodzielnie czyszczą swoje upierzenie a potem grzecznym szczebiotem proszą o karmienie 05:55 - jest karmienie, ale to tylko jedna duża ryba! mimo to pisklęta skubią i być może udaje się im uszczknąć jakieś małe kawałeczki, w końcu rybę połyka dorosły bocian 06:00-07:07 - pisklęta drzemią na przemian z niewielką aktywnością, są spokojne, samica stoi blisko piskląt

07:11 - pisklaki upominają się o karmienie i dostają tę samą dużą rybę, której jak poprzednio nie mogą połknąć i ryba ląduje w dziobie rodzica 07:13 - teraz samica krząta się po gnieździe jakby miała za chwilę odfrunąć, ona wie, że pisklęta dorastają i potrzebują więcej pokarmu niż tylko jedna ryba 07:19-07:26 - samica nadal jest z pisklętami i ponownie podała dużą rybę, którą i tak zabrała pisklętom 08:08 - ponownie ryba ląduje na gnieździe, przechodzi z dzioba do dzioba, ale w końcu jedno z piskląt zdołało ją połknąć :) 08:12 - samica stoi na samym brzegu gniazda, jest odwrócona tyłem do piskląt, jakby chciała wyfrunąć 08:15 - wymiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica mogła już opuścić gniazdo 08:17 - karmienie, niewiele, ale ryby były podzielne i wielkością odpowiadały możliwościom piskląt 08:35 - spokój na gnieździe, pisklęta drzemią, rodzic stoi tuż obok i pilnuje ich 08:46 - słońce świeci i ogrzewa całe gniazdo, pisklęta teraz potrzebują ochrony, mam nadzieję, że samiec nie zostawi teraz samych piskląt 08:50 - zaczął się codzienny słoneczny horror, pisklęta już są niespokojne, "wołają" rozpaczliwie o pomoc! bocian rodzic osłania je jak może

09:18 - rodzic cieniuje pisklęta, przeczesuje ich puch na głowie, tułowiu, stara się je uspokoić i zrelaksować 09:30-10:20- cisza i spokój, pisklęta już mogą odetchnąć, słońca nie ma, niebo się chmurzy, wieje umiarkowany wiatr 10:34 - bocian pilnuje piskląt, na gnieździe cisza, pisklęta drzemią, niebo zupełnie zachmurzyło się, wiatr w porywach jest silniejszy, czy spadnie w końcu deszcz? 10:46-11:13 - wiatr rozwiał chmury, słońce znów wyjrzało, deszczu na razie nie będzie, pisklęta chowają się w cień rodzica 11:21 - zmiana na gnieździe, przyleciała zmienniczka (samica), samiec natychmiast odleciał w kierunku łąki 11:28-11:33 - na gnieździe wielka, mleczna plama słońca, pisklaki alarmują, bocian rodzic czym prędzej ustawia się tak aby je osłonić, ale w południe cień jest niewielki 11:47 - do tej pory samica jeszcze nie karmiła, pisklęta już w miarę spokojne drzemią na środku gniazda 12:12-13:08 - pisklęta szczebioczą od czasu do czasu upominając się o karmienie i nieudanych próbach układają się do drzemki, od przylotu samicy nie widziałam karmienia
|
Iganka - 2018-06-05 14:35:41 |
13:19 - słońce znów świeci na gniazdo, ale nie grzeje chyba zbyt mocno, bo pisklęta są spokojne 13:47 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał właśnie samiec, samica odfrunęła 13:49 - karmienie, sporo ryb, pisklęta pozbierały pokarm w błyskawicznym tempie 14:21-15:00 - pisklętami opiekuje się samiec, w pewnej chwili wydawało się, że chce odlecieć, już się przechadzał po gnieździe i "rozważał"decyzję, ale jednak został na gnieździe

15:06 - przylot samicy???, tak szybko wróciła, czy chociaż ma jakiś pokarm dla piskląt?, samiec oczywiście nie zwlekając odleciał 15:09-15:19 - samica kilka razy próbuje opróżnić wole, pochyla się nad pisklętami, ale zaraz podnosi dziób do góry i połyka 15:21 - nareszcie zwróciła pokarm, bardzo mała ilość czegoś co nie dało się określić, ponieważ pisklęta zasłoniły (ustawiły się do karmienia w kółeczko) 15:25-15:34 - spokojna drzemka piskląt i bociana rodzica 15:57-16:13 - cisza na gnieździe pisklęta odpoczywają pod opieka samicy 16:41-17:24 - pisklęta już zgłodniały, często upominają się o karmienie szczebiocząc, bocian rodzic jednak stoi nieruchomo już od dłuższego czasu w tym samym miejscu 17:33 - bocian zmienił wreszcie miejsce stania na gnieździe, pisklęta ponownie próbują zwrócić na siebie uwagę delikatnie szczebiocząc 17:58 - bocian rodzic stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt, chciałby pewnie już wyfrunąć z gniazda, ale zmiennika jak na razie nie ma 18:36-19:32 - pisklęta przerywają drzemkę i proszą o karmienie, bocian reaguje i podchodzi do piskląt, niestety teraz już nie ma czym karmić, pisklęta układają się z powrotem na środku gniazda do drzemki, prawdopodobnie zostaną na noc z samicą, więc kolacji nie będzie 19:50 - pisklęta śpią na środku, bocian rodzic stoi tym razem na brzegu gniazda

20:10 - po jeszcze jednej próbie proszenia o pokarm pisklęta ułożyły się w dołku gniazdowym, śpią, cisza, bocian rodzic nie zmienił miejsca na gnieździe, nadal stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt 20:22-21:55 - bocian rodzic wrócił do piskląt i teraz stoi blisko śpiącej gromadki

|
Iganka - 2018-06-06 07:20:13 |
06-06-2018
02:32-03:17 - na gnieździe cicho, bocian rodzic stoi blisko dołka gniazdowego, w którym drzemią przytulone do siebie pisklęta 03:17-03:52 - nadal cicho, drzemią, ale już któreś z piskląt cicho pomrukuje, porusza się 04:00 - pisklęta obudziły się, hałasują, usilnie proszą o karmienie, bocian rodzic z wysiłkiem zwrócił niewielką ilość ciemnej masy, pisklęta rzuciły się i wyzbierały wszystko w jednej chwili 04:07-04:16 - pisklęta są głodne, przy każdym ruchu rodzica szczebioczą, są niespokojne, rodzic chodzi po gnieździe, porządkuje wyściółkę, zajął się nawet folią, którą przesuwa po gnieździe i nakłuwa dziobem 04:23-04:45 - bocian stoi nieruchomo, pisklęta również ucichły, ułożyły się w zwartą kulę na środku gniazda 04:48 - przyleciał zmiennik, to prawdopodobnie samiec, samica natychmiast odleciała 04:49 - karmienie, porcja duża, podana przez samca w dwóch zrzutach, pisklęta pochłaniają pokarm w mgnieniu oka

05:11-05:28 - pisklęta śpią przytulone ściśle do siebie tworząc na środku gniazda białą wysepkę :) rodzic czuwa przy nich 05:34-06:00 - pisklęta drzemią i na przemian budzą się do wypróżniania, rozciągania skrzydeł, wstają na prostych nogach 06:02 - obudziły się na dobre, szczebioczą, jeszcze nie zaspokoiły głodu 06:03 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, zostawia pisklęta same 06:05-06:14 - pisklęta są same na gnieździe 06:15 - wrócił samiec, przyniósł w dziobie nową wyściółkę, na jego widok pisklęta wystraszyły się i wydały głosy grozy przypominające głos kaczora Donalda w bajkach W. Disney'a :) 06:17 - 06:21 - pisklęta zajęły się przeszukiwaniem wyściółki hałasując przy tym 06:21 - przyleciał drugi z rodziców bocianich - samica(?), bocian pilnujący odleciał 06:22 - karmienie, pisklęta są głodne, chwytają bociana za dziób prowokując podanie pokarmu, dostały niewielką ilość, nawet trudno określić co, bo pochłonęły jedzenie błyskawicznie 06:24 - wrócił samiec, przyniósł jeszcze raz wyściółkę w dziobie, pisklaki zareagowały wystraszone jak poprzednio, samiec zostawił wyściółkę i opuścił gniazdo

06:32-07:00 - pisklętami opiekuje się samica 07:04 - dokładka, małe karmienie, dostały jeszcze dwie ryby 07:08-08:19 - na gnieździe spokój, piskląt pilnuje nadal samica 08:21 - samica podfrunęła na lewy konar, pisklęta same na gnieździe, ale okazało się, że wcale nie odleciała, bo po niespełna minucie już z powrotem sfrunęła na gniazdo

08:46 - zaczyna się codzienny dramat! - pisklęta piszczą i miotają się po gnieździe zdesperowane, słońce zaczyna świecić na całe gniazdo, bociani rodzic również jest zdenerwowany sytuacją, ponieważ nie wie jak pomóc pisklętom, nawet usiadła i okryła je skrzydłami, ale tylko na chwilę, bo pisklaki są już za duże do okrywania, jest im ciasno i są przygniatane 09:08 - po tym kilkuminutowym, rozpaczliwym krzyku ucichły, słońca już trochę mniej na gnieździe 09:14-10:05 - umiarkowany spokój na gnieździe, samica spulchnia energicznie wyściółkę, pisklęta samodzielnie oczyszczają dziobkami swój puch, trochę drzemią, jest już trochę cienia na gnieździe, samica próbuje nawet coś "wykrzesać" z wola dostały taką małą przekąskę-pocieszankę :) 10:25 - przyleciał samiec, samica odleciała 10:26 - karmienie, niestety słońce rozświetla gniazdo i jest mała ostrość obrazu, trudno określić co przyniósł bocian pisklętom, ale najprawdopodobniej to były ryby, poza tym pisklęta zbierają pokarm w takim tempie, że trzeba być ekspertem żeby dokładnie zidentyfikować pokarm :) 10:28-12:23 - na gnieździe trochę cienia, ale słońce czasem ostro przypieka na sam środek, pisklęta chowają się do cienia, już nie piszczą tak rozpaczliwie
 12:27- ponownie zmiana na gnieździe, krótki czas między jednym a drugim przylotem, przyleciała samica 12:29 - karmienie (?), tak przynajmniej wyglądało, ale jeżeli coś wypadło z wola, to tyle co nic a może to była tylko woda do polania powierzchni gniazda, na pojenie piskląt raczej nie wyglądało, samica ma ubłocone nogi, zapewne brodziła w płytkiej wodzie, być może przyniosła trochę wody w dziobie? 12:43 - ponownie samica próbuje opróżnić wole, ale nie widziałam aby cokolwiek pisklęta zjadały
|
Iganka - 2018-06-06 12:39:30 |
13:03 - pisklęta odpoczywają w półcieniu 13:12 - bocian rodzic stara się ponownie opróżnić wole, pisklęta dostały jakieś małe przekąski (niewiele) 13:16 - słońce zaczyna zaglądać do gniazda, już pisklęta są podminowane, ale tylko pomrukują, samica energicznie potrząsa folią, przenosi w inne miejsce, nakłuwa ją dziobem jakby chciała wkomponować ten dziwny element wyściółki w powierzchnię gniazda 13:32-15:00 - cisza na gnieździe pisklęta są teraz półcieniu, bocian rodzic stoi tuż przy nich, odpoczywają i pisklęta i bociani rodzic 15:06 - samica przefrunęła z gniazda na balkonik 15:10 - wróciła na gniazdo do piskląt a te od razu szczebiocząc proszą o karmienie 15:33 - od kilku minut na gnieździe panuje kompletna cisza, pisklęta odpoczywały, bociani rodzic też, ale w końcu jedno pisklę zaczęło i dołączyły się pozostały - proszą o karmienie, zgłodniały ostatni posiłek samicy był bardzo skromny, raczej małe przekąski 16:06 - blisko gniazda kracze kruk, pisklęta nasłuchują, zresztą reagują i poznają każde nowe dźwięki w otoczeniu np. warkot samolotu, syreny alarmowej (karetki, straży pożarnej?) 16:20 - jakiś intruz znalazł się zbyt blisko gniazda, samica przyjęła postawę obronną, ale niepokój trwał bardzo krótko

16:35-16:45 - samica już się niecierpliwi, chodzi po gnieździe, pisklęta również dość często "zagadują" o karmienie, czekają z utęsknieniem na samca 16:48 - i doczekały, właśnie przyleciał, samica ochoczo wyfrunęła z gniazda, samiec nadleciał nietypowo z lewej strony 16:50 - karmienie, rodzic ustawił się tyłem do kamery, pisklęta z wachlującymi skrzydełkami pochłaniały pokarm, nie było dużo, ale chyba treściwe kęsy, prawdopodobnie dość duże ryby, karmienie zakończyło się w kilkadziesiąt sekund, ale pisklaki jeszcze kilka minut czekały i domagały się dokładki

16:55-17:13 - dokładki nie było, więc nastała cisza jak makiem zasiał, pisklęta śpią i trawią :), nawet krakanie kruka w pobliżu nie bardzo ich obchodzi 18:05-18:46 - na przemian pisklaki drzemały i budziły się na chwilę, żeby pomachać skrzydełkami, przeczesać swój puch 19:11 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odleciał, przekaz jest w tej chwili doskonały!, ostry obraz, kolory, widać szczegóły, wiem że jest to samica, jej nogi są teraz ubłocone, ale pewne (bardzo ulotne ) znaki szczególne jej "twarzy" o tym świadczą 19:12 - karmienie, bardzo ładnie ustawiły się pisklaki - w kółeczku, w ten sposób każde z piskląt ma dostęp do pokarmu, porcja nie była całkiem spora, były małe ryby, bo znikały w dziobach piskląt błyskawicznie, pisklęta wymachiwały rozłożonymi skrzydłami i "wykradały" sobie nawzajem z dziobów pokarm 19:16 - pisklęta pozują do kamery :) - widać jak urosły, pięknie siedzą podparte na piętach, nogi koloru oliwkowego już się wydłużają, stopy oparte na powierzchni gniazda, widoczne są wyraźne pędzelki lotek na skrzydłach i zarys sterówek, teraz, w tym oświetleniu , kiedy promienie słoneczne oświetlają gniazdo pod katem, wszystkie te szczegóły bardzo dobrze są widoczne 19:25 - pisklęta ułożyły się na środku gniazda tworząc biały pagórek na gnieździe, samica wpatruje się wnikliwie w śpiącą gromadkę, ona pewnie też dostrzega te wszystkie zmiany w wyglądzie piskląt oczywiście po swojemu- ptasiemu :) 20:00 - włączyła się podczerwień, pisklęta spokojnie śpią, są najedzone, co widać po ich wypchanych i zaokrąglonych szyjach 20:08 - samica jeszcze spulchnia wyściółkę wokół piskląt, trójka obudziła się zaciekawiona tylko najmłodszy śpi niewruszony 21:11 - i jeszcze raz rodzic porządkuje wyściółkę, na gnieździe spokój, cisza nocna

|
Iganka - 2018-06-07 08:41:01 |
07-06-2018
02:51-05:11 - pisklęta powili wybudzają się, podnoszą tułów do pionu, prostują skrzydła, schodzą na brzeg dołka gniazdowego do wypróżniania, "zagadują" rodzica prosząc o karmienie, po chwili przytulają się ściśle do siebie na środku gniazda i jeszcze drzemią 05:17 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, cicho wylądował na gnieździe samica mogła już opuścić gniazdo

05:19 - karmienie, duże ryby (3-4?) w tym jedna wielka, z którą pisklęta sobie nie poradziły, połknął ją bociani rodzic z czym też musiał się natrudzić
05:42-06:13 - jest chłodny ranek więc pisklęta zwinęły się w środku gniazda i drzemią, rodzic również 06:15 - pisklaki wybudziły się, rodzic podał ponownie wielką rybę z poprzedniego karmienia, dziobały, potrząsały odrywając niewielkie kawałki, ale ostatecznie ryba została połknięta przez rodzica 06:31-06:54 - pisklęta jeszcze jakiś czas są aktywne, "gadają" ale w końcu ułożyły się do drzemki, teraz delikatnie ogrzewa je słońce 06:57 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec oczywiście odleciał 06:58 - karmienie, samica zwraca pokarm pisklętom w kilku ratach w małych ilościach za każdym razem, ryby są niewielkie wiec pisklęta pobierają pokarm błyskawicznie rywalizując o jak najwięcej kęsów 07:02 - samica zajmuje się porządkowaniem gniazda, błocone nogi już wyczyściła zapewne brodząc po rosie albo w płytkiej wodzie, stopy jeszcze ma ciemne 07:23-07:47 - drzemka, śpią pisklęta i drzemie bociani rodzic 08:08 - samica przefrunęła z gniazda na balkonik i tu zajęła się pielęgnacją swojego upierzenia, pisklęta na gnieździe również czyściły swój puch siedząc podparte na pietach, obserwowały otoczenie, przemieszczały się na piętach w obrębie dołka gniazdowego 08:42-09:11 - to czas, kiedy pisklęta "walczą" ze słońcem, dzisiaj również "krzyczały" wniebogłosy, wydatkują na to tak wiele energii! Samica natychmiast wróciła z balkoniku na gniazdo i ochraniała pisklęta jak tylko potrafiła

09:19-09:37 - na gnieździe spokój, pisklęta ułożone na środku gniazda drzemią, bociani rodzic stoi przy pisklętach, na gnieździe jest w tej chwili półcień 10:20 - dzięcioł się odzywa, pisklęta słuchają i rozglądają się, siedzą teraz podparte na pietach 10:32 - samica przefrunęła na balkonik i tam rozpoczęła pielęgnację upierzenia 10:39 - przyleciał na gniazdo samiec, samica odleciała z balkoniku 10:41 - karmienie, dużo ryb średniej wielkości, w sam raz dla wieku piskląt, bocian podawał je w czterech zrzutach po trochu 10:54 - drzemka 11:19-11:43 - słońce "wchodzi" na gniazdo, pisklęta już popiskują, ale nie jest tak tragicznie jak rano 11:59-12:14 - jest im gorąco, ale są spokojne, jest już cień na gnieździe, samiec schodzi na brzeg gniazda, rozgląda się, rozważa - on chce wyfrunąć 12:17 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same
|
Iganka - 2018-06-07 13:37:21 |
12:55-14:19 - pisklęta są cały czas same, same teraz muszą zadbać o siebie, poszukać cienia na gnieździe, zachowują się spokojnie i cicho, czuwają, rozglądają się, siedzą na pietach, albo drzemią
Podobna sytuacja jest w tej chwili w estońskim gnieździe, pisklęta od dłuższego czasu są same na gnieździe, pisklaki z gniazda na dębie i z estońskiego gniazda są rówieśnikami (w tym samym czasie odbywało się składanie jaj i z minimalnymi różnicami klucie piskląt)
14:34 - pisklęta są nadal same na gnieździe, ułożone na środku gniazda śpią 14:52-15:17 - pisklęta są nadal same, zachowują się cicho, teraz nie śpią, stają na prostych nogach, pielęgnują swoje upierzenie, siedzą podparte na piętach obserwują okolicę i słuchają jak pięknie śpiewa wilga w tej chwili gdzieś blisko gniazda 15:36 - dwa starsze pisklaki już od kilku minut ładnie czyszczą swój puch, dwa młodsze drzemią
Pisklęta są w trzecim tygodniu życia (1. w 20 dniu, 2. w 19 dniu, 3. w 18 dniu, 4. w 17 dniu życia), literatura podaje, że pisklęta bociana czarnego zwykle zostają same w gnieździe między drugim a trzecim tygodniem życia, oczywiście optymalnym i najlepszym wariantem jest pozostawanie piskląt jak najdłużej pod opieką bocianich rodziców.
15:47 - pisklęta coś dostrzegły po prawej stronie gniazda, natychmiast usiadły na baczność i wydały głosy trwogi, odstraszający, trwało to tylko chwilę 15:50 - ponownie coś je zaniepokoiło, w obiektywie kamery nie widać, ale coś obserwują uważnie siedzą wyprostowane i wpatrują się w prawą stronę

15:52 - już wiadomo o co chodzi - to bociani rodzic był w pobliżu i właśnie wylądował na gnieździe, nie jestem pewna, ale chyba samica(?) 15:53 - karmienie, pokarm drobny, nie widać, ale po sposobie pobierania domyślam się tylko
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Oh0o1uoMyV0
16:36 - bocian rodzic przefrunął na balkonik 16:48 - gdy tylko jedno z piskląt zaczęło popiskiwać bocian wrócił natychmiast na gniazdo 17:02 - pisklaki wydały głos trwogi i usiadły na baczność, ale rodzic stoi spokojnie, drzemie, nie widzi zagrożenia 17:05 - ponownie pisklęta "zagulgały" trwożnie, tym razem miały powód - z lewego konaru sfrunął drugi z bocianów, to chyba samiec(?), samica (?) odfrunęła 17:06 - karmienie, drobne elementy, wszystko poszło błyskawicznie do dziobów piskląt

17:35-17:48 - bocian rodzic stoi przy śpiących pisklętach 18:08 - pisklęta poprzeciągały się i z powrotem ułożyły się do drzemki, rodzic nadal jest przy pisklakach, drzemie 18:28 - ćwiczenia stania na prostych nogach, czyszczenie puchu, rozciąganie skrzydeł - to w wykonaniu trzech starszych, najmłodszy leży sobie i odpoczywa, bocian rodzic pilnuje piskląt 18:43 - zmiana na gnieździe, przyleciał zmiennik, to chyba samica(?), bocian dyżurujacy do tej pory wyfruwa z gniazda 18:44-18:48 - próba opróżnienia wola, przy głośnym dopingu piskląt, ale karmienia nie było, bocian zrezygnował 18:57 - ponownie bocian próbuje zwrócić pokarm dla piskląt, z dzioba wypadły tylko jakieś małe elementy, jeszcze raz spróbował i to samo 19:08-19:30 - bocian rodzic stoi na brzegu gniazda odwrócony tyłem do piskląt, pisklęta ułożyły się do drzemki 19:33 - pisklęta przed nocnym odpoczynkiem jeszcze wykonują ostatnie ćwiczenia stania na prostych nogach, prostują skrzydła 19:41- rodzic jest już przy pisklętach blisko dołka gniazdowego, pisklaki ponownie uaktywniły się 19:55-20:55 - nocny odpoczynek, pisklęta śpią, ale nie wszystkie, czasem jeszcze któreś z piskląt szuka wygodnej pozycji do spania
|
Iganka - 2018-06-08 09:29:38 |
08-06-2018
Noc w gnieździe upłynęła spokojnie. Pisklęta były pilnowane przez bocianiego rodzica.
02:50-03:39 - powoli wybudzają się z nocnego odpoczynku, "gadają", wstają na proste nogi, przeciągają się 04:11 - przyleciał zmiennik, to chyba samiec(?), samica(?) odleciała 04:13 - karmienie, na początek duża ryba, ale nie na tyle żeby jeden ze starszych sobie z nią nie poradził, potem posypały się nieco mniejsze 04:24-06:30 - pisklaki aktywują się, wiercą się, przeszukują wyściółkę, zajmują się czyszczeniem swojego upierzenia 06:30 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same

06:37 - wraca rodzic, w dziobie przyniósł nową wyściółkę, pisklęta na jego widok przestraszyły się i "zagulgały" 06:53 - ponowna wymiana bocianich rodziców, na gnieździe wylądowała samica(?), samiec odleciał 06:54 - karmienie, małe ryby podane w dwóch zrzutach, wszystko zniknęło w bardzo szybkim tempie 06:56-07:57 - pisklęta są aktywne, "zagadują" do rodzica, skubią wyściółkę, są już takie duże, wydaje się, że przez noc znów urosły, lotki są wyraźne, skrzydła większe, trochę już "pokwakują" bo słońce zaczyna zaglądać do gniazda 08:32 - pisklęta zaczynają żałośnie kwakać, skupiły się koło nóg rodzica, zaraz słońce zacznie im dokuczać 08:44 - zaczął się ich upiorny czas, "krzyczą", słońce na całym gnieździe, zdesperowana samica wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same w pełnym słońcu, rozpaczliwie kwaczą piskliwym głosem, są bardzo niespokojne, samica chyba poleciała po wodę, inaczej nie zostawiłaby piskląt samych 08:59 - wraca samica, z wodą!!!, nareszcie, polewa pisklęta i powierzchnię gniazda, chłodzi gniazdo, pisklęta są już duże, takie zraszanie im nie zaszkodzi, ale nie potrafią jeszcze pić, woda z dzioba rodzica, to dla nich nowość, pierwszy raz rodzic przynosi samą wodę a nie pokarm
Film: https://www.youtube.com/watch?v=nVAtZzUsEp8

09:01-09:18 - ucichły nieco, jest w tej chwili trochę cienia, dodatkowo samica je osłania, są bardzo zmęczone 09:54 - już nie śpią, ożywiły się trochę, zajęły się wyściółką, ale znów pokwakują, przydałaby się ponownie woda, żeby nauczyły się pić 10:11 - pisklęta znów zaczynają być niespokojne, samica wyfruwa z gniazda 10:17 - rodzic wraca do gniazda, jest znów woda, samica polewa środek gniazda między pisklętami, pisklęta zaczęły dosięgać do dzioba rodzica, ale wody już nie ma 10:24 - na gnieździe jest cień, pisklęta szczebioczą, ale rodzic stoi nieruchomo, więc one również się wyciszają, skupiły się na środku gniazda gdzie samica wylała wodę 10:32 - bocian rodzic przefruwa na balkonik, pisklęta ucichły, teraz mają cień 10:43-11:58 - samica wróciła na gniazdo, pisklęta zaczynają już pomrukiwać, jest im gorąco 10:59,11:29 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda po wodę, polewa gniazdo, pisklęta pochylają się w miejscu gdzie rodzic rozlewa wodę być może trochę wody spijają, bo napić się z dzioba rodzica jeszcze nie potrafią, chwytają za dziób, jak już wody nie ma 11:38-12:04 - ucichły, śpią ułożone na środku gniazda, jest tam trochę wilgoci z wody, którą rodzic wylewał 12:09-13:17 - pisklęta trochę "rozgadały" się, jest teraz cień, samica przefrunęła na balkon, pisklaki od razu uciszyły się, słońce zagląda do gniazda, samica z powrotem sfrunęła na gniazdo do piskląt

|
Iganka - 2018-06-08 18:01:03 |
13:18 - samica wyfruwa z gniazda 13:23 - bocian wraca z wodą, polewa środek gniazda, pisklaki chyba spijają wodę, nie nauczyły się jeszcze pobierać wody z dzioba rodzica 13:29 - jest gorąco, pisklęta piskliwie kwaczą, na gnieździe wielka biała"plama" słońca 13:30 - samica ponownie wyfruwa z gniazda 13:35 - do gniazda przyleciał bocian, ale to jest samiec 13:36 - karmienie 13:39 - do gniazda przyleciał drugi bocian, to samica wróciła z wodą, ale już nie było chłodzenia gniazda wodą, bociany gwiżdżą, jakby przekazywały sobie jakieś informacje, po chwili samica odlatuje, samiec zostaje z piskletami 13:40 - wystarczyło, że bocian rodzic pochylił się nad pisklętami a te od razu zaczęły szczebiotać 14:08 - pisklęta piskliwie kwaczą, czuja ogromny dyskomfort, kiedy tylko słońce pojawi się na gnieździe

14:34 - samiec wyfruwa z gniazda, pisklęta są same 14:34-17:54 - pisklęta przebywały bez opieki bocianich rodziców, zachowywały się bardzo cicho, większość czasu leżały albo drzemały, ćwiczyły również stanie na prostych nogach, rozkładały skrzydła 17:54 - przyleciał bociani rodzic, to chyba samica 17:55 - karmienie 17:59 - przyleciał drugi rodzic - samiec?, samica(?) wyfruwa z gniazda 18:00 - karmienie, ryby dość duże, ale jedna była duża i została połknięta przez starsze pisklę, z trudnością mieściła się w dziobie, ale przeszła i było mocno pogrubioną szyję pisklaka :)

18:01 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda 18:07 - do gniazda przyleciał bociani rodzic, ale to chyba nie jest samiec, bocian przyniósł wodę i chłodzi gniazdo, wydaje mi, że to samica, tyle się działo na gnieździe, że nie jestem pewna, który bocian wyfruwał a który wracał 18:53 - na gnieździe spokój, pisklęta odpoczywają drzemiąc ułożone na środku gniazda, ale już po chwili słychać chóralny szczebiot 18:56 - cisza, ale pisklęta nie śpią, poruszają się, wstają, siedzą na piętach, czyszczą upierzenie, przeszukują wyściółkę, bociani rodzic stoi teraz na brzegu dołka gniazdowego, pisklęta zajmują o wiele więcej miejsca niż jeszcze tydzień temu :)

|
Iganka - 2018-06-09 10:42:20 |
09-06-2018
W nocy pisklęta były pod opieką bociana rodzica.
02:40-04:07 - piskląt pilnuje jeden z bocianich rodziców, trudno określić, który bo identyfikacja jest coraz trudniejsza, pisklęta drzemią, ale co jakiś czas kończą drzemkę i upominają się o karmienie 04:09 - rodzic pilnujący pisklaków wyfruwa z gniazda

04:10-04:41 - pisklęta są same, zachowują się cicho, czyszczą upierzenie, ćwiczą stanie na prostych nogach i rozciąganie skrzydeł 04:42 - przyleciał bociani rodzic (samica?) 04:44 - karmienie, na początek duża ryba, rodzic męczy się z opróżnieniem wola, ale jeszcze mała porcja ryb była dla piskląt 05:38 - bocian rodzic odleciał 05:59 - przylot bocianiego rodzica do gniazda 06:00 - karmienie, było kilka ryb średniej wielkości 06:18- bocian pilnuje śpiących piskląt 06:19 - pisklęta dostały jeszcze dokładkę do śniadania, bocian jeszcze miał w wolu pokarm 06:22-07:39 - pisklęta są pod opieką rodzica, trwają ćwiczenia stania, skrzydeł, pielęgnacji upierzenia

07:42 - pisklęta zaczynają być niespokojne, kwaczą piszcząc, bocian rodzic wyfruwa z gniazda 07:47 - wraca rodzic, przyniósł wodę, polewa gniazdo,w ten sposób chłodzi powierzchnię gniazda 07:54 - pisklęta uspokoiły się, ułożyły się w miejscu gdzie było polane wodą 08:09 - cisza, pisklęta odpoczywają, bocian pilnuje piskląt 08:27 - bocian wyfruwa z gniazda, pisklęta są już zaniepokojone, bo do gniazda zaczyna zaglądać słońce 08:48-08:56 - "krzyczą", są w pełnym słońcu, które "zalało" już na całe gniazdo 08:59 - przyleciał rodzic, zaraz odbyło się karmienie, było dużo ryb, pisklęta najadły się do syta 09:03 - ponownie niepokój piskląt, piszczą żałośnie, chwytają dziobami rodzica za dziób, bocian rozchylił skrzydła aby zapewnić pisklętom większy cień 09:08 - rodzic wyfruwa z gniazda 09:12 - wrócił, ale wody nie było, przyniósł kiść chyba mokrych roślin 09:16-11:00 - pisklęta odpoczywają, jest trochę cienia, rodzic jest z pisklętami 11:10 - wymiana bocianich rodziców 11:11 - karmienie, bocian rodzic ma problem z opróżnieniem wola, po ok. 3 min. posypały się ryby z dzioba rodzica, dość duże. ale to już nie problem dla piskląt

11:21 - słońce znów zalewa gniazdo, pisklęta są niespokojne, alarmują rodzica głośnym, piskliwym kwakaniem, rodzic wyfruwa z gniazda 11:25 - bocian wraca do gniazda, przyniósł dużo wody, polewa środek gniazda, chyba widziałam małą żabę, być może przyniósł ją rodzic razem z wodą :) 11:30 - słońce praży na gniazdo pisklęta "krzyczą", bocian rodzic wyfruwa z gniazda 11:34 - bocian wraca z wodą, polewa gniazdo, pisklęta już chyba "zrozumiały", że strumień wody trzeba wychwytywać z dzioba rodzica 11:38-11:40 - pisklęta uspokoiły się 12:13 - cisza, pisklaki drzemią zmęczone 12:39 - bocian rodzic przefrunął na balkonik, potem zdecydowanym lotem odleciał
|
Iganka - 2018-06-09 19:49:22 |
12:40-14:40 - pisklęta są same na gnieździe 14:41 - przyleciał bociani rodzic (samiec?), po chwili przystąpił do karmienia, były dość duże ryby, jedna ryba została o którą "walczyły" wszystkie pisklęta, przechodziła z dzioba do dzioba i w końcu jeden pisklak zwyciężył pisklęta są najedzone, co widać po ich wypchanych szyjach 14:48 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same

14:50-16:36 - pisklęta nadal bez opieki bocianów rodziców 16:37 - przyleciał bocian (samica?), po krótkiej chwili karmi pisklęta 16:44 - pisklęta zaczęły głośno alarmować rodzica, kwakają piskliwym głosem, rodzic wyfruwa z gniazda, pisklęta 16:50-16:57 - pisklęta leżą na gnieździe w ciszy 16:57 - przyleciał rodzic, ale nie wylądował na gnieździe, stanął na balkoniku 16:59 - bociani rodzic sfrunął na gniazdo 17:03 - pisklęta znów "krzyczą" jest im gorąco, słońce jest już nisko, ale one czują dyskomfort 17:08 - bocian wylewa z dzioba wodę na gniazdo, pisklęta chwytają bociana za dziób, być może jakąś małą ilość wody udaje im się złapać 17:04 - pisklęta wyciszają się powoli 17:20 - mała przekąska, bocian zwrócił na gniazdo niewielką ilość pokarmu 17:25-17:44 - pisklęta uspokoiły się, drzemią 18:02-19:15 - bocian rodzic odpoczywa stojąc na balkoniku, pisklęta spokojnie odpoczywają na gnieździe 19:28-19:38 - bocian rodzic przefrunął na gniazdo, stoi blisko drzemiących piskląt 20:16 - pisklęta ożywiły się, zaczynają czyścić swoje upierzenie, staja na proste nogi i w tej pozycji machają skrzydłami utrzymując równowagę przez kilka sekund 20:44 - cisza na gnieździe, bocian rodzic stoi przy pisklętach, czasem jeszcze któryś z pisklaków czyści upierzenie

|
Iganka - 2018-06-10 08:33:31 |
10-06-2018
02-56-03:46 - pisklęta jeszcze drzemią, ptaki mieszkające w pobliżu już śpiewają, bocian pilnujący piskląt poruszył dziobem śpiącą gromadkę i od razu rozpoczęło się szczebiotanie 03:47 - bocian rodzic przefruwa na balkonik z uciętego konaru drzewa 04:05 - bocian wraca na gniazdo i po krótkim namyśle wyfruwa ostatecznie (to chyba jest samica) 04:06-06:42 - pisklęta są same, drzemią i na przemian czuwają, czyszczą swoje upierzenie, wstają na proste nogi albo siedząc wsparte na piętach obserwują otoczenie 06:45 - na obciętym konarze wylądował bocian, po chwili sfrunął na gniazdo, to jeden z bocianich rodziców 06:48-06:53 - bocian rodzic chce nakarmić pisklęta, ale ma problem z opróżnieniem wola 06:56 - przyleciał drugi z bocianich rodziców (samiec?), bociany gwiżdżą na powitanie

06:59 - karmienie (po wyczekiwaniu aż samica(?) odleci :) ), oczywiście samica(?) od razu zbliżyła się do pobierających pokarm piskląt, chyba nie zdążyła nie podjeść z pokarmu wyłożonego przez samca(?) 07:00 - samiec(?) wyfruwa z gniazda, samica(?) zostaje z pisklętami 07:08 - wrócił samiec(?) przyniósł w dziobie kępę zielonego mchu, poprawia patyki w koronie gniazda 07:11 - samica(?) wyfruwa z balkoniku 07:19 - wraca samica(?), przyniosła nową wyściółkę 07:20 - samiec(?) wyfruwa z gniazda 07:29 - pisklęta już robią się niespokojne, siadają lub układają się na świeżej wyściółce 07:38 - niepokój piskląt trwa nadal, bocian rodzic wyfruwa z gniazda 07:42 - bocian wraca, przyniósł ubłoconą trawę i wodę, pisklęta łapią rodzica za dziób z którego wylewa się strumień wody, może już choć trochę wody potrafią uchwycić? 07:50-07:56 - pisklaki uspokoiły się
 08:05 - bocian rodzic chce opróżnić wole, ale wylało się tylko jeszcze trochę wody, pisklęta siedzą bądź leżą na nowej wilgotnej wyściółce 08:36 - ponowna próba opróżnienia wola, jakieś małe kęsy pisklęta tym razem dostały 08:39-09:06 - zaczyna się "piekło" na gnieździe, pisklęta jak co dzień (już od kilku dni) "krzyczą" alarmując rodzica o niedogodnościach aury, rodzic przynosi do gniazda błotnista trawę i wodę
Podobnie reagują pisklęta na słońce i wysoką temperaturę w estońskim gnieździe - często podglądam równocześnie co dzieje się w tym gnieździe, aby porównywać reakcje i zachowania bocianów czarnych oraz ogólnie przebieg okresu lęgowego z moim priorytetowym gniazdem na dębie - jednak tu w estońskim gnieździe samica, która pilnuje w tym czasie piskląt nie poleciała po wodę (może źródło wody jest za daleko?), uspakajała pisklęta przeczesując ich puch i ocieniając
09:12-10:09 - pisklęta uspokoiły się, odpoczywają wyczerpane, na gnieździe jest już lekki półcień, bocian rodzic stoi przy pisklętach 10:11 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec(?), bocian dyżurujący odleciał 10:12 - nie ma karmienia, bocian rozgląda się i obserwuje okolicę 10:16 - karmienie - nie widziałam ryb, była jednolita ciemna masa, która pisklęta wydziobywały raczej bez entuzjazmu 10:21 - ciężki dzień dzisiaj, pisklęta dotkliwie odczuwają upał, są rozdrażnione, reagują "krzykiem" na każdy promień słońca, tracą tym samym na karmieniu, bo bociani rodzice dłużej przebywają z pisklętami chroniąc je przed słońcem i przynosząc wodę niż na zdobywaniu pokarmu, z drugiej strony pisklęta dłużej mają opiekę rodzicielską przed niepożądanymi drapieżnikami, intruzami 11:51 - bocian rodzic nadal jest na gnieździe z pisklętami 12:01 - rodzic wyfruwa z gniazda

|
Iganka - 2018-06-10 16:27:44 |
12:02-13:05 - pisklęta są same na gnieździe 13:06 - przyleciał bociani rodzic, samica(?), stoi na gnieździe, robi wrażenie,jakby coś obserwował, nie ma karmienia, pisklęta prosiły o karmienie, ale w końcu zrezygnowały i uciszyły się 13:14 - karmienie, porcja niewielka 13:17 - pisklęta są niespokojne, głośno i żałośnie kwakają, bocian wyfruwa z gniazda 13:25 - bocian wrócił z małą gałązką, woda też chyba była, ale zarówno bocian jak i pisklaki były odwrócone tyłem do kamery 13:26-13:50 - jest trochę cienia, pisklęta odpoczywają 13:59 - ponownie "hałas" na gnieździe, pisklęta wiercą się, szukają wygodnego i zacienionego miejsca 14:16 - bocian rodzic wydobył z wola jakąś małą przekąskę 14:20 - nie zadowoliło to piskląt, nadal są niespokojne, pociągają rodzica za dziób 14:33-14:38 - rodzic przefrunął na balkonik, pisklęta uciszyły się, odpoczywają 14:39 - rodzic odleciał, wystartował z balkoniku 14:40-14:58 - pisklęta zostały same na gnieździe

15:00 - coś zobaczyły i usłyszały nowe dźwięki przypominające głuche tąpnięcia, siedzą na piętach wyprostowane i w skupieniu obserwują prawa stronę gniazda i wreszcie przybysz się ujawniło - to rodzic (samiec?) czaił się gdzieś w gałęziach i jego pisklęta widziały, kiedy bocian sfrunął na gniazdo przywitały go groźnymi ostrzegawczymi pomrukami :) 15:01 - karmienie 15:44-16:04 - pisklęta odpoczywają, jest przy nich bocian rodzic 16:20 - zaczyna się robić głośno, pisklęta znów "narzekają", coraz głośniej 16:23 - bocian wyfruwa z gniazda 16:26 - wrócił bocian rodzic, przyniósł mokrą darń i woda też chyba była 16:31-17:26 - bocian rodzic cały czas jest przy pisklętach, temperatura już zaczyna minimalnie obniżać się, gniazdo jest ocienione, pisklęta odpoczywają, drzemią 17:46 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał zmiennik (samica?)

17:48 - karmienie, na początek posypały się z dzioba mniejsze elementy, była też chyba duża ryba, ale bocian ją szybko połknął zanim jeszcze zdążył zwrócić 17:53 - bocian rodzic przefrunął na balkonik 18:01 - cisza i spokój na gnieździe, rodzic stoi na uciętym konarze (balkonik) 19:00 - bocian rodzic stoi już przy pisklętach na gnieździe, wszystkie bociany małe i duże odpoczywają :) 19:34 - zbliża się wieczór, pisklęta są wyciszone, przygotowują się do nocnego odpoczynku po ciężkim dniu 20:16 - bocian rodzic stanął na brzegu gniazda, jest odwrócony tyłem do piskląt, pisklaki skupiły się na środku gniazda przytulone do siebie, ale jeszcze nie śpią, leżą spokojnie, słuchają śpiewu ptaków, czasem jeszcze któryś pisklak przypomni sobie o wieczornej toalecie 20:49 - bocian rodzic już stoi przypisklętach 21:15 - bocian przechodzi na balkonik 22:18 - na gnieździe zupełna cisza, pisklęta śpią, rodzic nadal przebywa na balkoniku

22:27 - pisklęta odstraszająco zabuczały kierujac wzrok na lewą stronę gniazda, rodzic dalej stoi na balkoniku, chyba nie widzi żadnego zagrożenia 22:30 - bocian zszedł na gniazdo, stoi blisko piskląt, które wyprostowane siedzą na piętach i są wpatrzone w jeden punkt 22:38 - pisklęta z powrotem układają się na środku gniazda, bocian rodzic stoi obok na jednej nodze, drzemie

|
Iganka - 2018-06-11 07:45:36 |
11-06-2018
Noc upłynęła spokojnie, nad ranem zaczęło padać, spadł solidny deszcz, co na pewno było ulgą i wytchnieniem dla bocianów.
03:36 - zaczyna padać deszcz 03:36-04:59 - pada już porządnie, na środku gniazda pisklęta skuliły w stożek i ściśle przylgnęły do siebie, siedzą nieruchomo, rodzic stoi tuż obok piskląt, nie okrywa ani nie ochrania ich, pisklaki są już duże jednorazowa porcja takiego deszczu im nie zaszkodzi, przemokły, ich puch posklejał się, ale szybko wyschną 05:11 - deszcz słabnie, pisklęta już zaczynają się poruszać 05:23 - ponownie przylgnęły do siebie siedząc na piętach, zachowują się cicho, siedzą prawie nieruchomo 05:51 - rodzic sfrunął z balkoniku na gniazdo, po chwili wspiął się na lewy konar i stad odleciał (słychać było zdecydowany łopot skrzydeł) 05:52-07:34 - pisklęta same na gnieździe, ale zaczynają się już lekko poruszać, czyszczą i czeszą dziobami swój puch 07:39 - przyleciał bocian rodzic (samiec?)

07:40 - karmienie, było dużo drobnych elementów, ciemnych, długich, głodne pisklęta pozbierały wszystko bardzo szybko a potem miały czkawkę i długo przełykały takie "śniadanko" :) 07:46 - pisklaki wciąż jeszcze przełykają wyciągając szyje w górę 07:52 - przyleciał bocian zmiennik (samica?), bocian, który do tek pory był na gnieździe odleciał 07:54 - karmienie, tym razem były porządne ryby podane pisklętom w dwóch zrzutach 08:03 - bocian rodzic przefrunął na balkonik, pisklęta są spokojne i najedzone 08:05-08:43 - drzemka, pisklęta odpoczywają spokojnie, nie ma słońca , temperatura jest przyjazna na dobry odpoczynek, bocian rodzic już stoi na gnieździe obok piskląt 09:05-09:20 - pisklaki obudziły się z drzemki szczebioczą coraz głośniej 09:22 - rodzic przefrunął na lewy konar i jest spokój, po chwili słychać łopot skrzydeł, rodzic odleciał 09:42 - niedługo potem przyleciał drugi z bocianich rodziców (samiec?) 09:45 - karmienie, ponownie podał pisklętom to poprzednio, długie, ciemnie elementy, które pisklęta zbierają, ale bez wielkiego entuzjazmu, rodzic miał jeszcze co po nich pozbierać 09:58 - układają się do drzemki 10:03 - dokładka, pisklęta nie są zachwycone, więc rodzic sam pozbierał

10:06-11:21 - bocian jest cały czas z pisklętami, w międzyczasie znów podał im to, co zostało z wcześniejszego karmienia, trochę pozbierały 11:38 - wymiana bocianich rodziców, chyba przyleciała samica(?) 11:39 - karmienie, porcja niewielka, największą rybę rodzic zostawił dla siebie, połknął zanim upadła na gniazdo 11:55-13:15 - pisklęta są cały czas pod opieką bociana rodzica, który czasem sfruwa na balkonik, ale wraca na gniazdo do piskląt 13:16 - tym razem bocian rodzic postał jakiś czas na balkoniku i definitywnie wyfrunął zostawiając pisklęta na gnieździe same, słońce trochę przygrzewa na gniazdo, pisklęta pomrukują niespokojnie

|
Iganka - 2018-06-11 15:15:28 |
13:22 - na gniazdo wrócił bociani rodzic, polewa gniazdo wodą kierując strumień wody między pisklętami, słońce świeci jaskrawo na gniazdo, nie widać tego dokładnie 13:32 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda 13:35-14:32 - pisklęta są same na gnieździe, dobrze sobie radzą, ćwiczą stanie na prostych nogach, starszaki potrafią już stać bez chwiania przez kilkanaście sekund

14:34 - przyleciał dorosły bocian, chyba samiec (?), od razu rozpoczął karmienie, były drobne rybki, pisklęta zajadały z apetytem 14:37 - bocian opuszcza gniazdo, niedługo pobył z pisklętami, leci w stronę łąki 14:40-16:00 - pisklęta przebywają na gnieździe bez opieki rodzica, drzemią i na przemian czuwają 16:15-16:56 - po odpoczynku trochę ruchu na gnieździe, pisklęta wiercą się, dwa wstają,stawiają małe kroczki w miejscu 17:01 - przyleciał rodzic, od razu rozpoczął karmienie, ale opróżnianie wola idzie mu opornie, zrzuca pokarm pisklętom małymi partiami 17:15 - ponowna próba opróżnienia wola i znów niewiele wypadło z dzioba 17:20 - jeszcze raz bocian stara się zwrócić pokarm, w tym czasie nadleciał drugi rodzic (samiec?), samica(?) odleciała

17:22 - karmienie, pisklęta zbierają pokarm bez pośpiechu, to coś, co podawał pisklętom już wcześniej, po opróżnieniu wola bocian rodzic zaczął kichać, cała seria kichnięć, niektóre z piskląt mu wtórowały, pisklaki przełykały długo pobrany pokarm - co to było, czym je karmi dzisiaj rodzic???
Film: https://www.youtube.com/watch?v=VMIO1w0t-BM
17:29 - kichający bocian odleciał w stronę łąki 17:31 - na balkoniku wylądował któryś z dorosłych bocianów, czy to wrócił ten który odleciał o 17:20, czy ten który odleciał 17:29 ?, ten nie kicha, stoi spokojnie 17:59 - bocian sfrunął na gniazdo do piskląt 18:00-18:17 - drzemka, drzemią pisklęta i bocian rodzic 18:28-18:48 - pisklaki uaktywniły się: zagadują do rodzica, wstają na proste nogi i machają skrzydłami - trzeciak i czwartak, pierwszak i drugi pilnie rozglądają się po okolicy , czas czuwania piskląt jest coraz dłuższy 18:54-19:40 - najpierw było ziewanie, wydawało się pisklęta ułożą się do drzemki, ale one wcale nie śpią, bocian rodzic sfrunął do piskląt na gniazdo 20:20 - bocian stoi blisko piskląt, które już przygotowują się do nocnego odpoczynku, dwójka piskląt jeszcze wykonuje pielęgnację swojego upierzenia 20:40 - nie wszystkie pisklaki jeszcze śpią, ale są już przytulone i leżą na środku gniazda, cisza i spokój, bociani rodzic stoi blisko piskląt

|
Iganka - 2018-06-12 07:19:08 |
12-06-2018
Noc spędziły pisklęta spokojnie pod opieką bocianiego rodzica.
02:23-04:25 - pisklęta pogrążone jeszcze drzemce, ale co jakiś czas któreś z piskląt już się budzi, czyści puch, wypróżnia się 04:28 - pisklęta zaczynają "wołać" o karmienie, rodzic poprawia wyściółkę i patyki w koronie gniazda 04:39 - bocian wyfruwa z gniazda 04:45- bocian wraca, przyniósł patyk i trochę mchu 04:51 - przyleciał zmiennik, to chyba samiec, drugi bocian odleciał startując z balkoniku 04:52 - karmienie, były drobne elementy, pisklęta błyskawicznie się uwinęły z pobieraniem pokarmu

05:58-06:18 - samiec(?) - kilka razy wyfruwa z gniazda i wraca z dużą ilością nowej wyściółki, patykami, suchymi gałązkami 06:28 - bocian rodzic opuszcza gniazdo, wyfruwa w kierunku łąki 06:29-07:39 - pisklęta są same na gnieździe, przeważnie drzemią przytulone do siebie

07:40 - przyleciał bociani rodzic - to samica (kiedy nie ma jaskrawego słońca można dokładniej odróżnić bociany), od razu przystąpiła do karmienia, opróżniała wole kilka razy zwracając przyniesiony pokarm po trochu, pisklęta rywalizują o każdy kęs, który spada na gniazdo a nawet próbują wychwycić z dzioba rodzica 08:05 - samica wyfruwa zostawiając na gnieździe śpiące pisklęta, zaczyna kropić drobny deszcz 08:17-08:42 - pisklęta drzemią ułożone na środku gniazda, przytulone jeden do drugiego, po krótkim odpoczynku uaktywniają się: czyszczą intensywnie swój puch, ćwiczą skrzydła i nogi, utrzymują się w pozycji pionowej pewniej, bez chwiania i podpierania skrzydłami, próbują dreptać w miejscu albo robić 2-3 kroki do przodu 08:53 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), karmienie, duża porcja drobnych rybek(?), które pisklęta w bardzo szybkim tempie pozbierały 09:37 - rodzic wyfruwa z gniazda, leci w stronę łąki 09:38-10:19 - pisklęta same, bez opieki rodzica 10:20 - przyleciał dorosły bocian, najpierw wylądował na gałęzi odchodzącej po prawej stronie od grubego kanara na wprost kamery, potem ukrył się przez chwilę za konarem, potem sfrunął na balkonik a po chwili pofrunął na gniazdo do piskląt 10:21 - karmienie, zwracana dla piskląt dwa razy 10:24 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda 10:33 - rodzic wraca do gniazda z wyściółką (mokrą, prawie czarną), po kilku minutach o 10:37 wyfruwa z gniazda ponownie 11:45 - pisklęta niedługo były same, przyleciał właśnie rodzic, ale jest to chyba drugi z bocianiej pary (samiec?) 11:46 - karmienie 12:19 - do tej godziny bocian był z pisklętami i teraz opuścił gniazdo, poleciał w stronę łąki 12:20-13:58 - pisklęta są same na gnieździe, odpoczywają, drzemią, pogoda w sam raz, nie grzeje słońce. wieje umiarkowany wiatr

|
Iganka - 2018-06-12 14:50:40 |
13:59 - przyleciał bocian rodzic, wylądował jednak na balkoniku, postał tam chwilę obserwując gniazdo 14:00 - bocian sfrunął na gniazdo i karmił pisklęta 14:11 - pisklęta dostały jeszcze małą dokładkę od rodzica i bocian opuścił gniazdo 14:12-14:52 - pisklęta pozostają same na gnieździe, odpoczywają chwilami rozciągnięte na całą szerokość dołka gniazdowego :) 14:53 - na gniazdo przyleciał jeden bocianich rodziców, nakarmił pisklęta drobnymi rybkami (?), porcja była niewielka 15:10 - rodzic wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki 15:11-15:48 - pisklęta pozostają bez opieki, drzemią, odpoczywają, popołudnie jest słoneczne, ale temperatura przyjazna, gniazdo ocienione 15:11-16:20 - po wylocie rodzica pisklaki zachowują się cicho, drzemią lub wstają na proste nogi i prostują skrzydła, robią 2-3 małe kroki, wszystkie pisklęta już potrafią stać na prostych nogach 16:29 - przyleciał bocian rodzic i jest karmienie (samica?), po ok. dwóch minutach pisklaki dostają jeszcze małą dokładkę 16:44 - bocian wyfruwa startując z balkoniku 16:55-18:01 - pisklęta same na gnieździe 18:15 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), zaraz nakarmił pisklęta, potem stanął na brzegu gniazda tyłem do piskląt

18:27 - pisklęta ułożyły się do drzemki, bocian nadal stoi nieruchomo w tym samym miejscu 18:31 - bocian poruszył dziobem śpiące pisklęta, potem poprawił wyściłkę 18:36 - bocian rodzic odleciał w lewą stronę kierunku łąki 19:39 - pisklęta są nadal same, prawdopodobnie będzie to ich pierwsza noc na gnieździe bez opieki bociana rodzica
W estońskim gnieździe jest w tej chwili podobna sytuacja, pisklęta są same (21:47 czas z kamery), o 19:35 (czas z kamery) samiec nakarmił pisklęta i zaraz odleciał. Sprawdzam o 23:12(czas z kamery) pisklęta są same na gnieździe. Nie wiem na pewno czy to ich pierwsza noc bez rodzica, ponieważ wydaje mi się, że w nocy 8/9.06. tez były same, ale później każdego wieczoru rodzic nocował na gnieździe aż do wczoraj.
20:06 - dzisiaj pisklęta po raz pierwszy zostały same na noc, przygotowują się do nocnego odpoczynku bez asysty bocianiego rodzica 20:07 - cisza nocna, pisklęta śpią ułożone na środku gniazda, przytulone do siebie 21:07 - pobudka na wypróżnianie :) ale zaraz wszystkie znów układają się do drzemki

|
Iganka - 2018-06-13 08:10:39 |
13-06-2018
Pierwszą noc bez obecności rodzica pisklęta przespały spokojnie.
03:46-04:31 - zaczynają się budzić, poruszają się, wstają na proste nogi i prostują skrzydła, ale po krótkim czasie znów układają się do drzemki. 04:50 - przyleciał bociani rodzic (samiec?), od razu przystąpił do karmienia 05:12 - przyleciał drugi z rodziców (samica?), bociany powitały się głośnymi gwizdami i po chwili pierwszy z bocianów odleciał

05:15 - karmienie, nieduża porcja, po zakończeniu karmienia bocian przefrunął na balkonik 05:30 - dorosły bocian sfruwa na gniazdo, pisklęta szczebioczą, dostały niewielką dokładkę 05:58 - bocian podfrunął na lewy konar dębu, po chwili było słychać łopot skrzydeł, bocian odleciał 06:00-07:00 - pisklęta są aktywne, mam wrażenie, że znów przez noc podrosły :) , wszystkie siedzą na piętach czyszczą swoje upierzenie, poruszają się na gnieździe na ugiętych nogach, wstają, wachlują skrzydłami 07:18 - pisklęta zainteresowały się ciemną folią, która już od dawna stanowi element "wyposażenia" gniazda, przesuwają ją dziobami, folia zaszeleściła, pisklęta zabuczały jak na wroga :) siedzą na baczność, obserwują, ciekawość jednak jest silniejsza od strachu, ponownie jeden z odważniejszych starszaków złapał folię w dziób i przesunął na inne miejsce - widoczne teraz w kamerze 07:26 - zaintrygowane ponownie próbują coś z "tym" zrobić, dziobami dotykają foli, podnoszą i przy tym buczą wyprostowane gotowe do obrony przed "nieznanym", w końcu starszak przeniósł folię w dziobie w dawne miejsce - lepiej tego nie ruszać co wydaje takie dziwne dźwięki :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=r6-8frowDw4

07:32 - pisklęta układają się do drzemki 07:36 - przyleciał do gniazda bociani rodzic i rozpoczął karmienie 07:42 - rodzic przefrunął na balkon 08:02 - dorosły bocian odleciał 08:03-09:23 - pisklęta są bez opieki rodzica, układają do krótkiej drzemki, ale drzemka nie trwa długo, pisklęta wiercą się na gnieździe, obserwują otoczenie, czyszczą upierzenie, wykonują ćwiczenia nóg i skrzydeł, "blade", zamglone słońce teraz czasem zagląda do gniazda, pisklęta są spokojne, odpoczywają 09:26 - przyleciał bociani rodzic (samica?), karmienie, ryby, po karmieniu rodzic przefruwa na balkonik 09:57 - bocian sfruwa na gniazdo, pisklęta popiskują, łapią dziobami rodzica za dziób 09:59 - rodzic odlatuje 10:01 - starszak wachluje skrzydłami pracując jednocześnie tułowiem, drugi robi "mini spacer", kilka kroków 10:03 - na gniazdo przyleciał bocian, to samica wróciła, przyniosła wodę, polała powierzchnię gniazda, pisklęta nadstawiają dzioby, być może wyłapią choć kilka kropel wody? 10:06 - bocian przefruwa na balkon, stoi tam kilka minut i o 10:15 odlatuje 10:10-11:03 - pisklęta odpoczywają, w okresie czuwania demonstrują wielkość swoich skrzydeł rozciągając je na całą długość - no tak, rzeczywiście skrzydła urosły :) , interesują się sobą wzajemnie dotykając się dziobami, czyszczą już dokładnie swój puch 11:16 - przyleciał bocian rodzic (samiec?) , karmienie, pokarm znika w dziobach pisklaków błyskawicznie 11:27 - bocian zostawia pisklęta same i odlatuje w stronę łąki 11:28-13:13 - pisklęta na przemian drzemią i czuwają doskonaląc swoje umiejętności, skupiają uwagę na otoczeniu, dostrzegają, że poza gniazdem również toczy się życie, dzień jest dobry do odpoczywania, nie ma słońca, jest ciepło, na gnieździe spokój

|
Iganka - 2018-06-13 16:59:07 |
13:14 - przylot bociana rodzica (samica?), karmienie, po zakończeniu karmienia bocian przefrunął na balkonik 13:24 - pisklęta odpoczywają na gnieździe, dorosły bocian na uciętym suchym konarze 13:29 - bocian rodzic wyfruwa startując z balkoniku 13:30-14:33 - pisklęta spokojnie odpoczywają na gnieździe 14:38 - przyleciał bocian rodzic (samiec?) i od razu przystąpił do karmienia, wyłożone pożywienie pisklaki pobierają w ciągu kilkunastu sekund, jedzą na wyścigi a nawet nauczyły się już wyjadać prosto z dzioba zanim spadnie na gniazdo, potem jeszcze dokładnie przeszukują wyściółkę 14:53 - rodzic jest jeszcze na gnieździe, pisklęta szczebioczą chórem, bocian cicho syczy 14:58 - rodzic odlatuje z gniazda w kierunku łąki 15:10-17:26 - pisklęta cały czas przebywają same na gnieździe, na przemian drzemią albo ćwiczą stawanie na prostych nogach i rozkładanie skrzydeł, przeszukują wyściółkę i "bawią" się wyszukanymi małymi patyczkami albo źdźbłami trawy
17:56 - pisklaki nie śpią, dwa leż na środku gniazda, dwa siedząc czyszczą swój puch 18:24 - pisklęta nadal same na gnieździe, dzisiejszą noc prawdopodobnie też spędzą bez bocianiego rodzica 19:10 - wieczorna gimnastyka skrzydeł, nóg, pielęgnacja puchu i coraz bardziej widocznych czarnych piórek 19:17 - pisklaki już śpią poukładane grzecznie na środku gniazda, przytulone do siebie 20:07-20:47 - cisza na gnieździe, pisklęta śpią

22:14 - jeden z pisklaków popiskuje cicho, inne się budzą, ale po chwili wszystko wraca do normy, pisklęta układają się do nocnego odpoczynku 22:27 - śpią, na środku gniazda widać białą falującą wysepkę (teraz już białą z czarnymi cętkami) spokojnych i równych oddechów śpiących piskląt
|
Iganka - 2018-06-14 17:04:48 |
14-06-2018
04:08-4:45 - pisklęta budzą się, wstają na proste nogi i prostują skrzydła, gadają" do siebie nawzajem :) ale potem znów układają się do drzemki 04:50 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), pierwsze karmienie, pisklęta pozbierały wyłożony pokarm błyskawicznie 05:02 - bocian przeszedł na lewą stronę gniazda i odleciał w kierunku łąki 05:18 - przylot drugiego z rodziców (samica?), karmienie 05:31 - bocian przefruwa na balkonik, pisklęta ucichły 05:35 - bociani rodzic odlatuje, startując z balkoniku 05:52-07:02 - pisklęta po karmieniu ułożyły się do drzemki, ale odpoczynek teraz już trwa kilka/kilkanaście minut i pisklęta uaktywniają się ćwicząc nabyte do tej poru umiejętności, obserwują co dzieje się dookoła gniazda 07:11 - przylot rodzica i karmienie piskląt (samiec?) 07:21 - rodzic odlatuje w kierunku łąki 08:22 - przyleciał bocian rodzic i pisklęta są natychmiast karmione, po zakończeniu karmienia rodzic przefruwa na balkonik, tam stojąc czyści swoje upierzenie

08:56 - rodzic podfrunął na gałąź wystającą z konaru na wprost kamery i stąd odleciał w lewo w kierunku łąki 09:00-11:18 - pisklęta są same na gnieździe, odpoczywają, czyszczą upierzenie i wykonują ćwiczenia sprawnościowe nóg i skrzydeł 11:19 - przyleciał rodzic, więc jest kolejne karmienie, tym razem bocian długo nie pobył z pisklętami, odleciał w kierunku łąki już po niespełna trzech minutach 12:04 - już przyleciał drugi z bocianich rodziców, stanął na balkonie, pisklęta przywołują rodzica szczebiocząc, bocian sfruwa na gniazdo i rozpoczyna karmienie, po chwili przefruwa ponownie na balkon, stąd na gałąź i dopiero z tego miejsca odlatuje 13:33 - nie upłynęło wiele czasu i bocian rodzic (drugi z pary) jest już na gnieździe, karmi pisklęta 13:36 - podobnie jak poprzednio rodzic wykonuje te samą trasę przed wylotem: przefruwa na balkonik, potem na gałąź, chowa się za konarem i stąd odlatuje o 13:38 14:33-15:00 - pisklęta odpoczywają 15:08 - przyleciał do gniazda bocian rodzic (już straciłam orientację, który to bocian :) ), karmienie, i znów powtarza się ta sama sytuacja, z gniazda bocian przefruwa na balkon, stąd na gałąź i odlatuje w lewą stronę o 15:12, jakby to był ten sam bocian, który tak sobie dzisiaj urozmaicił wyloty z gniazda :)
15:21-16:00 - pisklęta na przemian odpoczywają ucinając sobie drzemkę albo spędzają czas czynnie 16:02 - kolne karmienie piskląt, przyleciał właśnie bocian rodzic 16:08 - bocian odlatuje tym razem w prawą stronę 17:08-18:01 - pisklęta odpoczywają albo aktywnie doskonalą stanie na prostych nogach wachlowanie skrzydłami, stoją na wyprostowanych nogach z dnia na dzień coraz dłużej i pewniej 19:04 - drzemka, pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku 20:03 - przed nocą wieczorna gimnastyka skrzydeł w pozycji pionowej20:12 - pisklęta już śpią, czasem jeszcze któryś podnosi się i wybudza rodzeństwo 20:28 - cisza, pisklęta przytulone do siebie wypełniają cały środek gniazda aż po brzegi :)

|
Iganka - 2018-06-15 14:41:46 |
15-06-2018
03:00-05:00 - pisklaki powoli budzą się, wstaje na nogi jeden, drugi, przeciągają skrzydła, przeszukują wyściółkę na środku gniazda i znów układają się do drzemki, ale jest czujna drzemka, właściwie leżą sobie spokojnie, albo siedzą podparte na piętach, zwrócone dziobami do siebie i "gadają" 05:05 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), przyniósł pierwszy, wczesny posiłek, pisklęta zbierają pokarm z wielkim apetytem i dokładnie przeszukują wyściółkę wybierając najmniejsze nawet okruchy, bocian stoi jeszcze na gnieździe przez kilka minut, pisklęta gaworzą chórem 05:16 - bocian odfruwa w kierunki łąki, pisklęta natychmiast się uciszyły i obserwują oddalającego się rodzica 05:26-05:44 - drzemka 05:54 - pisklęta są już aktywne, czyszczą upierzenie, prostują skrzydła 06:01 - przyleciał drugi z bocianich rodziców (samica?), od razu przystąpiła do karmienia, na gnieździe szczebiot zadowolenia, pisklęta zbierają błyskawicznie pokarm, tymczasem bocian rodzic wyfruwa, leci w prawą stronę

06:05 - wraca rodzic, niesie w dziobie mokre wodorosty a po chwili polewa wodą powierzchnię gniazda wokół piskląt 06:11 - rodzic odlatuje, najpierw podfruwa na gałąź, potem za gruby konar i stąd startuje w lewo nad koroną dębu 06:13-08:01 - pisklęta aktywnie spędzają ten czas, czyszczą dokładnie upierzenie siedząc na ugiętych nogach, wachlują skrzydłami, uczą się stawiać kroki pewniej podnosząc stopy znad powierzchni,obserwują otoczenie gniazda, to wszystko przy melodyjnym śpiewie wilgi, ale chyba równocześnie słychać drugą wilgę jak skrzeczy 08:04 - przyleciał rodzic, karmienie (samiec?) 08:06 - bocian syczy cicho, prostuje tułów, coś obserwuje 08:07 - widział partnerkę - samica wylądowała na gnieździe, bociany gwiżdżą (samiec gwiżdże donioślej, samica nieco delikatniej) na powitanie, ale samiec zaraz odlatuje w prawo 08:08 - samica rozpoczyna karmienie, po zakończeniu przefruwa na balkonik, tu zajmuje się pielęgnacją upierzenia 08:37 - samica odlatuje

08:41-10:58 - pisklęta drzemią, potem przychodzi czas na aktywność i znów odpoczywają 11:03 - przyleciał rodzic, oczywiście przystąpił zaraz do karmienia, potem przefrunął na balkonik 11:06 - bocian odlatuje trasą przez: gałąź, gałąź za konarem i nad koroną dębu w lewo 11:28 - przyleciał kolejny rodzic!, karmi pisklęta, ale im dobrze powodzi, karmienie za karmieniem :) 11:03 - rodzic przefrunął na balkonik i 11:33 odleciał trasą w kierunku łąki ale startując z gałęzi konaru na wprost kamery (jak poprzednio) 12:57- pisklęta odpoczywają, drzemka 13:01 - znów karmienie ! przyleciał bociani rodzic, jak widać z obserwacji pisklęta są dobrze karmione, bociani rodzice przylatują często i z przyzwoitymi porcjami pokarmu, czas, w którym pisklęta przebywają same na gnieździe, bociani rodzice wykorzystują na intensywne poszukiwanie pokarmu dla nich, pisklęta rosną szybko i rozwijają się ! 13:07 - bocian odleciał z gałęzi (jak wyżej) 13:10-14:40 - odpoczynek, relaks, pisklęta drzemią

|
Iganka - 2018-06-15 14:51:59 |
14:42 - przyleciał bocian rodzic , karmienie, po wyłożeniu pokarmu, bocian jeszcze chwilę postał na gnieździe i o 14:47 odleciał w prawo startując z balkoniku 15:12 - pisklęta drzemią, jeden siedzi i pilnuje :) 15:17 - na balkoniku wylądował bocian, śpiące pisklęta przestraszyły się, poderwały się do pionu, odstraszając basowym głosem i trzaskając przy tym dziobami (nowość!), po chwili bocian sfrunął na gniazdo i rozpoczął karmienie (samiec?) 15:18 - po wyłożeniu pokarmu, bocian przeszedł na lewą stronę gniazda wspiął się na lewy konar i stąd natychmiast odfrunął 15:20-15:49 - cisza na gnieździe, pisklęta ułożyły się do drzemki, zajmują środek gniazda przytulone do siebie 15:59-17:20 - odpoczywają i na przemian są aktywne i zajęte swoimi "sprawami" :) 17:30 - przyleciał bocian rodzic (samica?), nakarmiła pisklęta i sfrunęła na balkonik 17:45 - pisklęta są niespokojne, kwaczą piskliwie, rodzic stoi tyłem do gniazda na balkoniku i nie reaguje 17:48 - bocian odleciał, pisklęta ucichły

17:54 - przyleciał bocian przyniósł w dziobie długi patyk (zazwyczaj "meblowanie" gniazda odbywało się w godzinach porannych???), bocian podszedł do piskląt i poił pisklęta! - pisklaki chyba nauczyły się pić :) nadstawiały dzioby i łapały rodzica za dziób, teraz wiadomo, że to rodzic, który wyfrunął o 17:48, wrócił z wodą 18:00-19:58 - bocian rodzic nadal jest z pisklętami, pisklęta są już spokojne, drzemią

20:03-20:25 - dzisiaj pisklęta będą nocować pod opieką rodzica :) 20:26 - do tej pory pisklęta drzemały, bocian rodzic również, teraz bocian się poruszył i pisklęta natychmiast zareagowały szczebiotem, bocian zmienił tylko miejsce stania na gnieździe, uspokoiły się, 21:06 - "rozgadały" się, czują się pewniej, bo rodzic jest w pobliżu, nie śpią, gdyby były same, to o tej porze raczej już byłaby cisza nocna a pisklęta spałyby cicho

22:10 - nie wszystkie pisklaki śpią, jeszcze najmłodszy przypomniał sobie o pielęgnacji upierzenia
|
Iganka - 2018-06-18 06:38:12 |
18-06-2018
02:23-03:24 - pisklęta jeszcze śpią, na gnieździe cisza 03:58 - powoli zaczynają się wybudzać, wstają, "gadają" zwrócone do siebie dziobami 04:02-04:55 - leżą spokojnie na środku gniazda, jeden pisklak wstał, ale po chwili przyłączył się do drzemiącego rodzeństwa 05:07 - wszystkie pisklęta już teraz są aktywne, obudziły się, zaczynają wiercić się i przemieszczać po gnieździe na ugiętych nogach 05:18 - pierwsze karmienie, były ryby, po karmieniu rodzic przefrunął na balkonik 05:20 - bociani rodzic odleciał z balkoniku, na gnieździe natychmiast głosy piskląt umilkły 05:21-05:55 - na gnieździe spokój, pisklęta odpoczywaja 06:05 - na balkoniku wylądował bocian czarny, pisklęta przywołują go, jak rodzica do karmienia 06:07 - bocian odleciał, nie sfrunął do gniazda, karmienia nie było 06:10 - pisklęta umilkły i stały się aktywne, jeden ze starszaków, spaceruje po gnieździe drobnymi kroczkami 06:11 - na balkoniku znów pojawił się dorosły bocian (nie wiadomo czy wrócił czy przyleciał inny), ale tym razem sfrunął na gniazdo i karmił pisklęta 06:13 - bocian rodzic przechodzi na lewą stronę gniazda, pisklęta hałasują 06:15 - bocian odfruwa w stronę łąki 06:31 - na gnieździe znów pojawił się bocian rodzic (na obiektywie kamery "przykleiła" się lekka mgiełka, być może ślad po jakimś owadzie albo larwie?) przyniósł nową wyściółkę i przefrunął na balkonik 06:32 - bocian odleciał z balkoniku 06:35-07:36 - na gnieździe spokój i cisza, czasem pisklęta wstają prostują się, przeciągają skrzydła, jeden z pisklaków potrafi już przeszukiwać wyściółkę w pozycji stojącej 07:50-08:20 - pisklęta są spokojne, mają cień na gnieździe, czyszczą upierzenie (coraz więcej czarnych piórek), ćwiczą skrzydła i oczywiście odpoczywają drzemiąc 08:27 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, zaraz po wyłożeniu pisklętom pokarmu odleciał

09:24 - odezwał się jeden pisklak, zaraz za nim następne mu odpowiedziały i zaczęło się chóralne "gadanie" 09:25 - prawdopodobnie pisklaki widziały rodzica i zaczęły go przywoływać, bo właśnie pojawił się bocian i rozpoczął karmienie, potem przefrunął na balkonik a pisklęta jeszcze dokładnie przeszukiwały wyściółkę, bo być może trafi się jakiś niezauważony przez rodzeństwo jakiś mały okruszek ? 09:27 - bocian rodzic odlatuje 10:23 - kolejny przylot rodzica i karmienie (samiec?), bocian zwrócił pokarm dla piskląt, cicho zasyczał i odleciał 10:30-11:00 - pisklęta siedzą na gnieździe podparte na piętach, obserwują okolicę, czasem któryś znudzi się i układa do drzemki 11:46 - do gniazda zagląda "blade"słońce, pisklęta są spokojne, siedzą podparte na piętach, oddychają przez otwarte dzioby 11:56-12:19 - drzemka, pisklęta odpoczywają

|
Iganka - 2018-06-18 17:46:27 |
12:43 - pisklaki obudziły się, czyszczą upierzenie, siedzą podparte na pietach 13:06-13:47 - ponownie pisklęta ułożyły się do drzemki, cisza na gnieździe 13:55 - trzy pisklaki wstały na proste nogi, przeciągają skrzydła na całą długość, 14:22 - przyleciał rodzic, karmienie, po wyłożeniu pokarmu zasyczał cicho, po ok. dwóch minutach odleciał 14:26 - pisklęta jeszcze dokładnie przeszukują wyściółkę w miejscu gdzie wyłożony był pokarm i "gadają" 14:32 - kolejne karmienie, przyleciał drugi z bocianich rodziców, po podaniu pisklętom pokarmu, rodzic przeskoczył na balkonik, stał tam niecałe trzy minuty i o 14:35 odleciał w prawo, pisklęta zaczynają stukać dziobami po karmieniu - nowość, dzisiaj po raz pierwszy usłyszałam ten dźwięk w tym sezonie :) 14:37 - pisklaki kwaczą piskliwie i coś obserwują, po chwili widać przelatującego nad gniazdem dużego ptaka, jeszcze przez chwilę rozglądają się za nim 14:43 - przyleciał bocian rodzic, przyniósł wodę, pisklęta nadstawiają dzioby - to przelatującego rodzica pisklęta widziały , prawdopodobnie wrócił w pobliże gniazda po karmieniu, ale słysząc pisklęta zawrócił po wodę dla nich 14:45 - bocian przefrunął na balkonik i stad odleciał o 14:38 15:11-15:29 - drzemka, śpią przytulone, ułożone na środku gniazda 15:34-15:48 - czas czuwania, starszak spaceruje po gnieździe drobnymi kroczkami 15:57-17:05 - pisklęta na przemian odpoczywają i aktywnie ćwiczą stanie, skrzydła, obserwują otoczenie 17:08 - przyleciał bocian rodzic, od razu przystąpił do karmienia, były duże ryby, choć pokarm zasłaniały pisklęta widać było jak go połykają, starszak dość długo przełykał rybę a potem widać było jego dość mocno pogrubioną szyję, bocian rodzic przefrunął na balkonik 17:11 - rodzic pofrunął w stronę łąki 17:30-19:00 - pisklęta odpoczywają, jedne jeszcze drzemią, inne wiercą się w gnieździe, siadają na piętach i czyszczą upierzenie 19:53 - po odpoczynku i drzemce pisklęta są znów aktywne, wstaje jeden, potem drugi i trzeci, prostują skrzydła, robią kilka kroczków i siadają na ugiętych nogach, następnie pora na pielęgnację upierzenia

20:29 - pisklęta przygotowują się już do nocnego odpoczynku, ułożyły się na środku gniazda, przytulone do siebie, jeszcze nie śpią, leżąc rozciągają skrzydła, czasem któryś jeszcze się podniesie, siada na piętach i czyści upierzenie 22:04 - pisklęta przestraszyły się czegoś, podniosły się błyskawicznie, zabuczały groźnie i stukały dziobami, obserwowały lewą stronę gniazda, po chwili uspokoiły się 22:21 - pisklęta nie śpią, dwa pisklaki jeszcze zerkają na lewą stronę, przeczesują upierzenie, "mgiełka", która przez większość dnia wisiała na obiektywie kamery obsunęła się na dół

|
Iganka - 2018-06-19 07:29:50 |
19-06-2018
Minął miesiąc od wyklucia pierwszego pisklęcia (pierwszy wykluł się 18 maja). Pisklęta dorastają, zmienia się ich wygląd zewnętrzny, stają się coraz bardziej sprawne, poznajemy ich nowe zwyczaje i zachowania.
02:02 - pisklęta jeszcze spokojnie śpią 02:06 - jeden pisklak już się obudził, macha skrzydłami, ale po chwili dołączył do śpiącego rodzeństwa ( w nocy też się budzą, do wypróżnienia, przeciągają się, szukają wygodniejszego miejsca odpoczynku) 02:30-03:59 - jeszcze drzemią, ale drzemka już jest coraz częściej przerywana na pielęgnację upierzenia, prostowanie nóg i skrzydeł 03:54 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), stoi na balkoniku, pisklęta przywołują go 03:57 - bocian sfruwa na gniazdo, karmienie, po zakończeniu przefruwa z powrotem na balkonik, pisklęta 'gadają" równocześnie dokładnie przeszukują wyściółkę 04:02 - rodzic odlatuje w prawo 04:15-05:04 - odpoczywają, ale co chwilę któryś wstaje, prostuje skrzydła, siada na piętach, obserwuje otoczenie 05:16 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, scenariusz zachowań jak poprzednio: wylądował na balkoniku, czeka, pisklęta przywołują go do karmienia i dopiero po ok. trzech minutach sfruwa na gniazdo i karmi pisklęta i wraca na balkonik 05:31 - rodzic odlatuje 05:33-08:17 - w gnieździe nastała cisza, pisklęta odpoczywają albo ćwiczą nabyte już swoje umiejętności: machanie skrzydłami, stanie na prostych nogach
 08:20 - przyleciał rodzic, stoi na balkoniku, pisklęta przywołują go 08:24 - karmienie, duże ryby, pisklęta rywalizują o pokarm, połknięcie takiego kąska nasyci pisklę na parę godzin, jeden z pisklaków wreszcie zdobył ogromną rybę odwrócił się tyłem do pozostałych piskląt aby ją spokojnie połknąć, ale rodzic siłując się z nim wydarł mu ją z dzioba
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ibWCOKiOKpM
08:36 - rodzic sfrunął na gniazdo, serwuje dokładkę pisklętom - to ryba, która poprzednio odebrał pisklakowi z dzioba, pisklęta znów rywalizują o pokarm, udało się jednemu z nich :) ale jak on połykał tę tego nie było widać, może nie była już w całości? 08:44 - rodzic jeszcze jest na gnieździe, pisklęta zaczynają głośno "krzyczeć", bo właśnie słońce przygrzewa na gniazdo 08:45 - rodzic odleciał 08:51 - przyleciał rodzic, ale to chyba drugi z bocianiej pary, bo było karmienie 08:53 - pisklęta już rozpaczliwie "wołają" o pomoc, rodzic wyfruwa z gniazda 08:59 - wraca rodzic, przyniósł gałązkę i wodę, polewa pisklęta i gniazdo, pisklaki nadstawiają dzioby do góry 09:05 - niewiele pomogła woda, pisklęta znów "krzyczą" rozpaczliwie, rodzic stoi przy nich na gnieździe 09:07 - wyfruwa z gniazda, pisklęta zamilkły, siedzą w słońcu , oddychają przez otwarte dzioby 09:13 - wrócił rodzic, przyniósł wielką kępę zielonych roślin (pewnie wyrwana z wody), była tez woda do polania gniazda i piskląt

09:18 - pisklęta nie cichną, nadal kwaczą piskliwie 09:20 - rodzic ponownie wyfruwa z gniazda 09:26 - wraca, niesie gałązkę i oczywiście jest też woda, polewa pisklęta i gniazdo 09:29 - już jest trochę lepiej, pisklaki usiadły na zroszonym przez rodzica gnieździe 09:32-11:52 - bocian rodzic odlatuje, cisza na gnieździe, jest już lekki półcień, pisklęta odpoczywają po obfitym posiłku
Trzeba przyznać, że w tym sezonie opieka nad pisklętami jest wyjątkowa, wręcz wzorcowa w porównaniu z ubiegłymi sezonami, jeśli jest to ta sama para co w poprzednich dwóch sezonach ( a myślę, że chyba tak), to bociani rodzice są bardziej doświadczeni i doskonali w wychowywaniu piskląt. Pisklęta w tym roku były pilnowane i chronione dłużej, pozostawianie piskląt było stopniowo wydłużane, karmienie odbywa się dość często na tym etapie rozwoju piskląt, pisklętom nie brakuje pokarmu, bociani rodzice natychmiast reagują na "alarmowanie" piskląt w czasie nasłonecznienia gniazda przynosząc wodę i chłodząc gniazdo po kilka razy z rzędu - tak jak na przykład dzisiaj - po karmieniu zostają jeszcze z pisklętami kilka/kilkanaście minut. Brawo dla bocianich rodziców, bo odchowanie czwórki piskląt, to duże wyzwanie !
12:00 - przyleciał rodzic bezpośrednio na gniazdo, karmienie, potem rodzic przefrunął na balkon a po chwili na gałąź i ukrył się za konarem widocznym z kamery na wprost 12:03 - 12:26 - rodzic cały czas ukrywał się za konarem, pisklęta wtedy mniej hałasowały, na gnieździe był spokój

|
Iganka - 2018-06-19 17:08:26 |
12:44 - pisklęta kontynuują odpoczynek i relaks, uczą się drzemać w pozycji pionowej, teraz jeszcze siedząc, ale z czasem będą drzemać stojąc a następnie stojąc na jednej nodze 12:46 - układają się teraz do drzemki w tradycyjnej pozycji - leżąc na brzuchu 13:03 - koniec drzemki, pisklęta zajmują się pielęgnacją upierzenia - wszystkie trzy razem a czwarty drzemie dalej 13:22 - ziewają, pewnie będzie następna drzemka, i tak się stało niedługo trzeba było czekać 13:36-14:03 - pisklęta odpoczywają, czasem któryś wstanie wyprostuje skrzydła, wypróżni się i układa ponownie obok rodzeństwa 14:20 - przyleciał bocian rodzic, zaraz rozpoczął karmienie, widziałam jedną dużą rybę, połknął ją chyba trzeciak (trzeci z kolei wykluty pisklak), szyja mu się pogrubiła prawie dwukrotnie :)

14:24 - po zakończeniu karmienia bocian przefrunął na balkonik, potem na gałąź i stad odleciał w lewo 14:25-14:41 - pisklęta znów odpoczywają po karmieniu 14:42 - niedużo czasu upłynęło a już przyleciał drugi z rodziców (samica?), pisklęta dostały kolejny posiłek 14:50 - bocian rodzic odlatuje startując z balkoniku, na gnieździe cisza, przerywana czasem stukotem dziobów pisklaków 15:04-17:06 - na gnieździe spokój, pisklęta albo drzemią albo stojąc przeciągają skrzydła, siedzą podparte na piętach i obserwują otoczenie

17:49-18:01 - wszystkie odpoczywają zgodnie leżąc jeden obok drugiego, teraz ułożyły się na "waleta" - dwa z przodu obok siebie a dwa tyłem przytulone, stykają się ogonami :) 18:23--18:35 - pisklęta aktywnie spędzają czas, przeszukują wyściółkę, zajmują się pielęgnacją upierzenia, obserwują otoczenie gniazda 18:55-19:30 - drzemka, spokój na gnieździe 19:41-19:58 - wieczorna pielęgnacja upierzenia, wszystkie siedzą na piętach, dokładnie przeczesują upierzenie 20:05 - wieczór, pisklęta przygotowują się do nocnego odpoczynku, układają się na środku gniazda 20:13 - powtórka z pielęgnacji upierzenia 20:24 - dwa pisklaki już drzemią a dwa zawierają "przyjaźń" - dziób do dzioba :)

21:54 - coś zaniepokoiło pisklęta i wybudziło z drzemki, ustawiły się na baczność w rzędzie (najmłodszy z tyłu, ale to on pierwszy sie obudził) i obserwują w napięciu lewą stronę gniazda 21:56 - pisklęta wracają do drzemki 22:07 - śpią przytulone do siebie 22:20 - trójka drzemie, jeden siedzi i czuwa, czy na tym drzewie jest opaska przeciw kunie leśnej ??? (jesienią była akcja zakładania takich opasek w tym rejonie)

|
Iganka - 2018-06-20 08:48:24 |
20-06-2018
03:17-04:42 - pisklęta zaczynają nowy dzień, wiercą się na gnieździe, wstają i rozciągają skrzydła, przeszukują wyściółkę, starszak spaceruje po gnieździe wykonując kilka ostrożnych kroków, ale za chwilę ponownie układają się do dalszej drzemki 04:56-05:52 - pisklęta są aktywne przez kilka/kilkanaście minut i później odpoczywają ułożone na środku gniazda 06:00 - karmienie przyleciał bociani rodzic (samica?), na śniadanie były pewnie ryby, kto ile "złapał", niestety nie jest łatwe do obserwacji, ponieważ pisklęta ustawiają się tak (a już czwórka piskląt robi "tłum"), że nie widać co serwuje rodzic 06:04 - rodzic odleciał, przez kilka minut pisklęta były jeszcze aktywne, przeszukiwały wyściółkę i kręciły się po gnieździe 06:26-07:26 - pisklęta odpoczywają, ale zawsze któryś z pisklaków wstaje, czyści upierzenie albo rozciąga skrzydła 07:45 - przyleciał rodzic, kolejne karmienie, tym razem widziałam, że były duże ryby, ale z połykaniem nie było problemu, karmienie trwa kilkanaście sekund 07:55 - rodzic jeszcze stoi na balkoniku, pisklęta delikatnie "zagadują" 07:58 - rodzic przefrunął na gałąź a stąd za konar widoczny w kamerze na wprost i odleciał po chwili, na gnieździe zapanowała cisza

08:33 - pisklęta odpoczywają 08:36-08:51 - na gniazdo zagląda słońce, pisklęta wiercą się na gnieździe, oddychają przez otwarty dziób, ale żadne ani nie piśnie, bo nie mają komu poskarżyć się, że im źle - rodzica nie ma w pobliżu, musza sobie radzić same 09:21-09:44 - odpoczywają, skupiły się na środku gniazda, mają teraz już półcień, zapowiada się upalny dzień, pisklęta leżą, oddychają przez otwarte dzioby 10:03-10:16 - przyleciał dorosły bocian, wylądował za konarem widocznym z przodu w kamerze, pisklęta zaczęły przywoływać do karmienia, lecz bocian nie sfrunął na gniazdo, obserwuje pisklęta zza konara 10:20 - pisklęta siedzą na gnieździe, czyszczą upierzenie, bociana już nie ma za konarem, nie widziałam nawet kiedy odleciał 10:45 - na gnieździe spokój, pisklęta przez chwilę odpoczywają, ale po odpoczynku są aktywne: czyszczą upierzenie, wstają na proste nogi, drzemią siedząc na piętach 10:49 - przyleciał bocian rodzic, karmienie piskląt, rodzic przefrunął na balkonik, pisklęta jeszcze przeszukują wyściółkę

10:52 - bocian odleciał 11:27-12:40 - pisklęta leniwie spędzają czas na gnieździe, dzień niby pochmurny, ale słońce od czasu do czasu wychodzi z chmur i przygrzewa na gniazdo, pisklęta wiercą się, oddychają przez otwarte dzioby, czasem jednak któryś z pisklaków podnosi się przeszukuje wyściółkę, przeciąga skrzydło, przeczesuje upierzenie 12:52 - drzemka

|
Iganka - 2018-06-20 17:40:16 |
13:10-13:28 - pisklaki są już aktywne, nie śpią, słońce świeci na sam środek gniazda, trzy pisklaki stoją, stawiają małe kroczki w miejscu 13:48 - słońca już mniej na gnieździe, pisklęta zajęte są pielęgnacją upierzenia 14:00 - jedno z piskląt znalazło sobie kawałek "cienia" na skraju gniazda przy balkoniku, pozostałe leżą jeden obok drugiego w innym miejscu na gnieździe 14:08-14:47 - pisklęta spokojnie odpoczywają, co jakiś czas któryś wstaje, przeciąga się, starszak rozkłada skrzydła na całą długość, ćwiczy siłę swoich już naprawdę pokaźnych skrzydeł, potem drugi, blisko gniazda słychać wilgę, sójkę, przelatującego trzmiela z basowym brzęczeniem - lato w pełni (choć jeszcze nie kalendarzowe) 15:07 - przyleciał rodzic, rozpoczął szybkie karmienie i zaraz odleciał, nie zatrzymał się tym razem przy gnieździe

15:15 - następne karmienie przez drugiego rodzica i ten również natychmiast odleciał, pisklęta przeszukują wyściółkę, słychać stukot dziobów 15:44 - pisklęta dokładnie przeczesują i czyszczą swoje upierzenie już prawie jak dorosłe bociany 15:55-16:03 - krótka drzemka, ułożyły się jeden przy drugim 16:12-16:51 - ćwiczenia skrzydeł i odpoczynek, pisklaki siedzą obserwują otoczenie gniazda 17:01 - starszak rozkłada szeroko skrzydła i zaczyna ćwiczenia z równoczesną pracą tułowia i nóg - nowość, to już bardzo zaawansowane ćwiczenia :) potem jeszcze raz powtarza dla utrwalenia 17:17-18:12 - odpoczywają, są wyciszone, spokojne popołudnie na gnieździe

18:38 - wszystkie pisklaki ułożyły się na środku gniazda śpią przytulone blisko siebie 18:40-18:45 - to jeszcze nie było ostateczne ułożenie do drzemki, jeszcze wstał jeden pisklak pomachał skrzydłami i z powrotem ułożył się obok rodzeństwa 19:14 - pisklęta śpią przytulone na środku gniazda 19:40-19:47 - pisklęta wybudziły się, zajęły się pielęgnacją upierzenia i po kilku minutach układają się z powrotem do spania 20;23 - pisklęta śpią, przytuliły się wszystkie do siebie 21:17 - cisza nocna, pisklęta śpią
|
Iganka - 2018-06-21 09:48:45 |
21-06-2018
01:44 - pisklęta się obudziły, przeszukują wyściółkę, prostują nogi i skrzydła 01:48-02:41 - śpią, przytulone jeden obok drugiego na środku gniazda 02;48-03:43 - znów zaczynają się wiercić na gnieździe, ale trwało to tylko chwilę i ułożyły się do drzemki 03:55-04:20 - wstają, intensywnie czyszczą upierzenie, kręcą się na gnieździe, siedzą na piętach, rozglądają się 04:22 - wschód słońca! - najdłuższy dzień w roku i najkrótsza noc - pierwszy dzień lata kalendarzowego, na dobrą sprawę w tym roku, to trwa ono już od kwietnia :) , pisklaki przespały wschód słońca 04:27 - przyleciał bocian rodzic, pisklęta dostały pierwszy posiłek, były małe rybki, bocian po podaniu pokarmu za chwilę odleciał (o 04:29)

04:48 - pisklęta układały się już do drzemki a tu przyleciał drugi rodzic, karmienie, tym razem były małe ryby i jedna dość duża (to co udało mi się dostrzec), którą połknął starszak na boku 04:51 - bocian rodzic odfruwa, pisklęta jeszcze przeszukują wyściółkę, stukają dziobami 04:53-05:51 - pisklęta odpoczywają na przemian z aktywnością 05:57 - i tu przekaz się "zepsuł" 08:36 - jest już płynny przekaz, można kontynuować obserwację gniazda :) 08:42-09:10 - słońce prazy na gniazdo, pisklęta siedzą na piętach, szyję wyciągnięte do góry, oddychają przez otwarte dzioby, wstają, poruszają się na gnieździe w oczekiwaniu na całkowity cień, głowy już mogą ukryć w cieniu 09:18-09:57 - będzie dziś gorąco, na gniazdo znów zagląda słońce 10:02 - pisklaki siedzą przytulone 10:20 - 10:44 - odpoczynek, ale nie wszystkie pisklęta odpoczywają, na przemian któreś wstaje, przeciąga skrzydła, obserwuje otoczenie 11:00-11:43 - pisklęta nie śpią są aktywne, przeszukują wyściółkę, wstają na proste nogi, robią kilka kroków w miejscu, po raz pierwszy udało mi się zobaczyć wszystkie cztery stojące równocześnie w tym samym czasie :) jest gorąco oddychają przez otwarte dzioby, obserwują otoczenie wyciągając szyje

11:48-12:27 - wieje dość silny wiatr może je trochę chłodzi, bo słońce co jakiś czas zagląda do gniazda 12:31 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, to dość długa przerwa od rana (ale mogłam nie widzieć w międzyczasie innego karmienia) 12:32 - po wyłożeniu pokarmu rodzic zaraz odleciał, pisklęta jeszcze obserwują jak się oddala

|
Iganka - 2018-06-21 14:59:29 |
13:08 - przyleciał drugi z bocianów rodziców, karmi pisklęta i zaraz "ucieka" 13:32-14:11 - słońce świeci na gniazdo, pisklaki cały czas mają otwarte dzioby, dzisiaj drzemki są krótkie, pisklęta więcej czasu spędzają na czuwaniu, siedzą na piętach, leżą, co jakiś czas któreś z piskląt wstaje rozciąga skrzydła, czyszczą upierzenie 14:28 - starszak ćwiczy skrzydła, poruszając tułowiem, potem siada i odpoczywa, po chwili wstaje drugi i również wymachuje skrzydłami 14:46-15:37 - dwa pisklęta siedzą na piętach, czyszczą upierzenie, dwa drzemią i potem zmiana, pisklęta coraz częściej drzemią siedząc na piętach

15:58-16:04 - jedno z piskląt leży, trzy siedząc na pietach zajmują się pielęgnacja upierzenia, po chwili czarty również dołączył do rodzeństwa, wszystkie siedzą i dokładnie przeczesują upierzenie 16:20-16:33 - pisklaki drzemią, leżą na środku gniazda przytulone, wiatr w dalszym ciągu nie słabnie, deszcz spodziewany jest w godzinach wieczornych 16:37 - pisklęta znów są aktywne, dwa stoją, jeden przeciąga skrzydła, i wachluje nimi, przechadzają się po gnieździe drobnymi kroczkami 16:41-16:45 - teraz już wszystkie siedzą na piętach, przeczesują upierzenie, rozglądają się, obserwują otoczenie gniazda, przemieszczają się po gnieździe na ugiętych nogach, najmłodszy (chyba, bo ma najmniej czarnych piór) wstał na proste nogi rozłożył skrzydła i powachlował nimi, po chwili powtarza czynność dodatkowo pracując tułowiem, potem zrobił kilka kroków po gnieździe :) 16:50 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, pokarm składał się z drobnych elementów - jakich, nie było widać, pisklęta zasłoniły rozłożonymi skrzydłami, bocian rodzic zaraz odleciał po wyłożeniu pokarmu 16:53-17:00 - pisklęta jeszcze przeszukują i wyściółkę "gaworząc" przy tym, potem słychać stukot dzioba jednego z piskląt, troje siedzi na piętach, jeden przeszukuje z nadzieją wyściółkę i stuka delikatnie dziobem 17:07 - wiatr się wzmaga, wieje coraz silniej, zachmurzyło się, pisklęta siedzą na piętach 17:24-17:39 - wiatr już jest bardzo silny, pisklęta przylgnęły do gniazda płasko, leżą w bezruchu 17:48 - jeden pisklak nie wytrzymał i podniósł się siedzi na piętach wyprostowany, pozostałe leżą nie ruszając się 18:04 - wiatr targa gałęziami, jest już naprawdę niebezpiecznie, odważny pisklak nareszcie położył się płasko obok rodzeństwa 18:07 - nadal wieje wiatr, w porywach bardzo silny, drzewa skrzypią, pisklęta leżą płasko na gnieździe, nie ruszają się 18:19 - wiatr minimalnie mniejszy, dwa pisklaki już wstają na proste nogi, przeciągają skrzydła 18:25 - trójka piskląt siedzi na pietach, przeszukują wyściółkę, jeden (ten odważny) drzemie leżąc na gnieździe 19:22-19:39 - pisklęta spały do tej pory, wiatr ucichł, więc pisklęta pisklęta zaczynają prostować nogi i skrzydła 19:44-19:55 - śpią, odpoczywają przytulone jeden obok drugiego

20:28 - pisklaki śpią, temperatura już się obniżyła, dobra pora na odpoczynek 20:41 - pobudka, jeden wstał i wszystkie się obudziły, ten który wstał pierwszy stoi i wymachuje skrzydłami, inne siedzą, wiercą się, przeczesują pióra 20:50 - ponownie układają się do spania, na środku gniazda powstała biało-czarna wysepka ze śpiących piskląt :) 21:18 - ogólna pobudka, pielęgnują upierzenie, wstają, siedzą na piętach 21:22 - zabuczały groźnie, odstraszająco, uwagę skupiły na lewej stronie gniazda, ale co ich przestraszyło? - nie wiadomo, tego nie widać w obiektywie kamery 21:30 - niepokój minął, pisklęta z powrotem układają się na środku, śpią przytulone jeden obok drugiego - co znów coś przypomina - może wielką egzotyczną, rozłożystą roślinę ? :)

|
Iganka - 2018-06-22 11:22:12 |
22-06-2018
Noc pisklęta spędziły spokojnie, bez niespodzianek pogodowych.
01:47 - pisklęta wybudziły się, dwa machają skrzydłami, czyszczą upierzenie, potem dołączył trzeci. 01:50 - pisklęta już układają się i kontynuują nocny odpoczynek 01:54-02:20 - śpią 02:24 - przetasowanie, zmiana miejsc i drzemka 03:02-05:29 - coraz częstsze wybudzanie, już witają nowy dzień, siedzą, zajmują się pielęgnacją upierzenia, układają się na krótkie drzemki i oczywiście czekają na posiłek 06:44 - wszystkie leżą obok siebie, ale zaczęły "gadanie" przywołujące rodzica, chyba go widzą, lecz w obiektywie kamery jeszcze go nie ma 06:45 - pojawił się rodzic, nietypowo - sfrunął z góry :) bocian rozpoczął karmienie, były duże ryby, widać było rywalizacje miedzy pisklętami 06:47 - bocian odleciał 06:54 - przyleciał dorosły bocian, ale to był ten sam, który karmił pisklęta kilka minut temu (jak się później okazało), przyniósł wodę dla piskląt! potem pofrunął na balkonik 06:55 - bocian powtórnie sfrunął na gniazdo, jeszcze miał wodę w wolu 06:58 - bocian rodzic odleciał 07;13 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, karmienie 07:15 - rodzic odleciał 07:15-09:31 - spokój na gnieździe, pisklęta siedzą, czyszczą upierzenie, nie ma słońca, jest ciepło, temperatura przyjazna dla odpoczynku pisklaków 09:32 - kamera przestała działać, ale... podejrzewam, że to nie awaria, spodziewam się, że niedługo zostanie przywrócony przekaz i okaże się czy moje przeczucia były słuszne
|
Iganka - 2018-06-23 10:22:24 |
23-06-2018 Słusznie podejrzewałam - to nie awaria kamery :) Wczoraj pisklęta dostały obrączki ornitologiczne!
Źródło informacji: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Transmisja z gniazda już została przywrócona. Obraz czysty i ostry. Na gnieździe czwórka piskląt a właściwie już od teraz można o nich mówić młode bociany czarne :) , przez ten jeden dzień jakby "wydoroślały", przybyło im czarnych piór, no, i te obrączki ornitologiczne dodają im powagi :)
Pisklaki dostały białą, plastykową, szeroką obrączkę z czarnymi identyfikatorami (jedynka na przodzie jako wyznacznik kraju, w którym się wykluły) na prawej nodze - na goleń, łatwą do odczytu przez lornetki a na lewej wąską, metalową również na goleń. Teraz już młode są wyciszone, przygotowują się do nocnego odpoczynku, może od rana ustawią się tak, aby można było dokładnie odczytać ich oznakowania.

16:11 - dostały lekką kolację, były drobne rybki 18:57 - śpią, przytulone blisko jeden obok drugiego
|
Iganka - 2018-06-24 07:25:44 |
24-06-2018
03:25-03:45 - pisklaki śpią przytulone jeden obok drugiego, "wysepka", która tworzą rozrasta się aż po brzegi gniazda :) 03:50-03:55 - pierwszy wstał 192L, przeciąga się, po nim kolejne pisklaki budzą się i przeciągają 04:01 - siedząc na piętach przeszukują wyściółkę, jeden stoi i wymachuje skrzydłami, to 194L 04:05-04:34 - ponowna drzemka 04:35 - jeden z pisklaków wstał, "zagadał", zawtórowały wszystkie, po chwili ucichły, ułożyły się płasko i kontynuują przywoływanie do karmienia 04:53 - znów przywołują, chyba widza rodzica, choć jeszcze go nie widać w kamerze 04:55 - przyleciał rodzic na gniazdo (samiec?), karmienie 05:00 - cała czwórka stoi, kroczą małymi krokami po gnieździe, przeszukują wyściółkę stojąc
Myślę, że identyfikatory jakie otrzymały pisklęta były dopasowywane do wielkości i wieku piskląt (od najmniejszego do największego numeru = najmłodszego do najstarszego pisklęcia) 05:23-06:10 - pisklaki siedzą i czyszczą upierzenie, raz po raz któryś wstaje, rozkłada skrzydła 06:12 - przyleciał dorosły bocian, wylądował na gałęzi środkowego konaru i ukrył się za konarem, pisklęta przywołują rodzica do karmienia 06:13 - bocian przefrunął na gniazdo i rozpoczął karmienie 06:14-06:30 - po karmieniu rodzic pofrunął na balkonik, pisklęta cały czas go przywoływały cicho mrucząc 06:31 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, ten wylądował na gnieździe, po chwili pierwszy odleciał z balkonu 06:32 - karmienie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ShumiyydZgM

06:33-06:44 - rodzic po zakończeniu karmienia przefrunął na balkon i tam stał kilka minut, o 06:44 odleciał 05:54-07:46 - pisklęta intensywnie i dokładnie czyszczą swoje upierzenie 07:59 - pisklęta (dwa) zabuczały groźnie, trzasnęły dziobami, coś zobaczyły/usłyszały, pozostała dwójka leży płasko na gnieździe 08:00 - spokój, nie było potrzeby interwencji, wszystkie układają się do drzemki 08:14 - drzemka, wszystkie leżą jeden obok drugiego w rzędzie na całą szerokość gniazda 08:59-09:05 - wszystkie wstają po kolei, rozciągają skrzydła, stawiają odważnie małe kroki, uczą się chodzić
Film: https://www.youtube.com/watch?v=J3_Q9k2snV8
09:28 - pisklęta siedzą płasko, pomrukują, jakby widziały rodzica 09:30 - przyleciał rodzic, karmienie, po chwili rodzic pofrunął na balkon, na gnieździe gwar 09:34 - rodzic odleciał 09:39 - pisklęta wciąż trajkoczą - widzą jeszcze rodzica? 09:41-09:59 - słychać, że jakiś ptak w pobliżu rozpaczliwie, piszczy, "krzyczy"jak podczas zagrożenia, pisklęta słuchają, nieśmiało zaczynają piskliwie kwakać - czy to reakcja na głos, jaki słyszą czy przywołują rodzica?, prawdopodobnie rodzic cały czas jest w pobliżu w polu ich widzenia 10:00 - rodzic przyleciał do gniazda, jakby podfrunął spod gniazda (z lewej strony), karmienie 10:02 - bocian rodzic pofrunął na lewy konar, pisklęta go widzą i przywołują 10:07 - widać bociana, który przefrunął na gałąź potem za środkowy konar, następnie sfrunął na balkonik i stad odleciał 10:14 - zerwał się wiatr, kropi deszcz 10:17 - na gnieździe ponownie pojawił się bocian rodzic, przyniósł wodę w dziobie, polał gniazdo - pisklęta "wykwakały" sobie wodę w czasie deszczu :) 10:20 - bocian rodzic odfrunął na lewy konar 10:21-10:49 - pisklęta zachowują się tak, jakby rodzic wciąż jeszcze był na lewym konarze, tymczasem wypogodziło się, deszcz był tylko przelotny 10:50-11:12 - na gnieździe cisza, pisklaki czyszczą upierzenie, 193L wymachuje mocno skrzydłami, pozostałe siedzą, odpoczywają 11:33 - pisklęta drzemią, przytulone jeden obok drugiego 12:38 - przyleciał bocian rodzic (samica?) na gniazdo, karmienie,, zaraz po wyrzuceniu pokarmu odleciał 12:59-13:11 - odpoczywają, drzemka, ułożone jeden obok drugiego

|
Iganka - 2018-06-24 17:17:42 |
13:24 - zaczyna kropić deszcz, pisklęta dalej siedzą płasko nie ruszają się 13:54 - rozpadało się na dobre, pisklaki siedzą teraz na piętach 14:08-14:40 - deszcz nie przestaje padać, pisklaki są przemoczone, biały puch zamienił się w mokre szare pasemka, pisklaki staja na proste nogi, inne siedzą na piętach 14:50 - deszcz przestaje padać, pisklęta zaczynają się poruszać po gnieździe, zajęły się przekładaniem patyków w koronie gniazda

15:08 - pisklęta zaczęły przywoływać rodzica, już go dostrzegły, choć nie widać go jeszcze w kamerze 15:12 - bocian nareszcie przyleciał na gniazdo, rozpoczął karmienie, po wyłożeniu pokarmu zaraz odleciał 15:18 - pisklęta jeszcze przeszukują wyściółkę, bawią się drobnymi patyczkami, słychać stukanie dziobami 15:25-15:56 - deszcz nie pada, pisklęta suszą skrzydła, przeczesują upierzenie, wszystkie stoją na gnieździe 16:10-17:20 - przejaśnia się, nieśmiało wygląda słońce, pisklęta szybko wyschły, widać już na głowach fryzury z białego sterczącego puchu, pisklaki siedzą na piętach, gniazdo jeszcze jest mokre 17:53-18:14 - pisklęta odpoczywają, gniazdo przeschło, powoli układają się jeden obok drugiego, drzemka

18:33 - rozpadało się ponownie, tyle co przesuszyło się gniazdo, pisklęta wyschły 18:43 - drzemka została przerwana, dwa pisklaki już siedzą skulone, dwa jeszcze leżą płasko, nie ruszają się z miejsc, deszcz ciagle pada 18:49-19:09 - pisklaki już wstają, deszcz ustaje, przeczesują pióra, gniazdo jest mokre 19:25-21:53 - pisklęta śpią przytulone
|
Iganka - 2018-06-25 15:04:09 |
25-06-2018
02:47 - las się budzi ze "snu", inne ptaki już koncertują, nasze pisklęta z gniazda na dębie jeszcze śpią 02:50 - pisklęta już budzą, dwa już siedzą na piętach, po chwili kolejny usiadł, przeczesują upierzenie 03:01-04:49 - ponowna drzemka, nad gniazdem lekka mgiełka, robi się widno, mgła szybko opada 04:59-05:36 - pisklaki nie śpią, machają skrzydłami, przeczesują upierzenie, niektóre drzemią siedząc na piętach i oczywiście wyczekują rodzica z pokarmem 05:54 - przyleciał rodzic, karmienie, po podaniu pokarmu bocian rodzic natychmiast odleciał 06:03-06:51 - pisklęta są aktywne, stoją na prostych nogach (wszystkie równocześnie), przechadzają się po gnieździe, prężą tułów, nasłuchują odgłosów lasu, słychać dziwny głos - podobny do szczekania psa? (ale nie pies, na pewno)

07:02 - widzą rodzica, przywołują go, po chwili cisza, ale za moment znów przywoływanie 07:04 - przyleciał rodzic (samica?), karmienie, pisklęta dostały drobne rybki, bocian rodzic natychmiast odleciał, ale chyba niedaleko, pisklęta wciąż trajkoczą, widzą rodzica (nie widać go w obiektywie kamery), potem przeszukują jeszcze raz wyściółkę 07:12 - pisklęta stoją na prostych nogach, przechadzają się po gnieździe i w tej pozycji przeszukują wyściółkę, chociaż teraz już wyściółki jest mało, została udeptana przez gromadkę dorastających piskląt zwłaszcza po ostatnim deszczu 07:16-07:54 - odpoczywają: jedne drzemiąc w pozycji siedzącej, wsparte na piętach inne siedzą płasko na gnieździe, ale zdarzy się również ćwiczenie skrzydeł w wykonaniu jednego z piskląt 07:58 - drzemią, wszystkie przytulone do siebie, w tym momencie przyleciał rodzic, drzemiące pisklaki natychmiast się podniosły, bocian rozpoczął karmienie, po wyłożeniu pokarmu zaraz odleciał

08:00 - rodzic jeszcze chyba odleciał gdzieś blisko, bo pisklęta go widza i przywołują, wzrok kierują na prawa stronę 08:49-08:58 - czyszczą upierzenie, ale chyba zaraz się zdrzemną, już się układają 09:03-09:30 - drzemka 10:09 - przywołują rodzica 10:10 - na gniazdo przyleciał rodzic, karmienie, małe rybki, chwilę potem rodzic odleciał 10:47-12:05 - drzemka, śpią przytulone jeden obok drugiego 12:19 - pisklaki zobaczyły gdzieś w pobliżu rodzica, przywołują go prosząco do karmienia, rodzic pojawił się najpierw na balkoniku, po chwili przefrunął na gniazdo i rozpoczął karmienie 12:21 - cisza na gnieździe, bocian odleciał 12:41-13:10 - drzemka, pisklęta śpią przytulone, nie przeszkadza im nawet drobny, przelotny deszczyk, ale kiedy deszcz się nasilił usiadły na piętach blisko siebie

|
Iganka - 2018-06-25 16:40:36 |
13:23 - pisklęta zobaczyły nadlatującego rodzica, siadają na pięty i przywołują go do karmienia, przyleciał bocian (samica?), rozpoczyna karmienie, ale ma trudności z opróżnieniem wola, nie może się skoncentrować przy naporze trzepoczących skrzydeł piskląt i ich dziobów, które są tuż przy dziobie rodzica (i w dziobie), aby wyłapać pokarm z dzioba zanim spadnie na gniazdo, pisklęta rywalizują o każdy najmniejszy kęs a bocian rodzic musi mieć siłę aby utrzymać równowagę i skoncentrować się na zwracaniu pokarmu 13:26 - ryba nareszcie przeszła przez gardło rodzica, była duża, najsprytniejszy z piskląt albo szczęściarz połknął rybę, czy było jeszcze coś i ile nie widziałam, pisklęta skutecznie zasłoniły i sprzątały z gniazda z szybkością światła :)
 13:27 - bocian rodzic odleciał, pisklęta jeszcze przeszukują miejsce, gdzie wyłożony był pokarm, stukają dziobami 14:01-15:18 - odpoczywają, drzemią, czasem któryś się podnosi na pięty, przeczesze upierzenie, ale po chwili układa się obok rodzeństwa 15:26-16:17 - pisklęta są aktywne, wstały na proste nogi przechadzają się po gnieździe, wachlują skrzydłami, przeszukują wyściółkę, usiadły na piętach, odpoczywają 16:34 - pisklęta siedzą płasko na gnieździe, ale delikatnie zaczynają przywoływać rodzica, już go widzą, gdy rodzic jest blisko robi się rozgardiasz, pisklęta podnoszą się na pięty, rozkładają skrzydła i coraz głośniej proszą o karmienie 16:35 - rodzic jest już na gnieździe, rozpoczyna karmienie, pisklęta dostały małe rybki i rodzic szybko odleciał

16:38-16:50 - cisza na gnieździe, pisklęta powoli układają się do drzemki 16:55- drzemią 16:59 - zerwał się silny wiatr, pisklęta leżą blisko siebie przytulone 17:05 - zaczął padać deszcz, pisklęta jeszcze siedzą płasko przytulone, mokną szybko 17:11-17:37 - deszcz ciągle pada, pisklęta (trzy) usiadły podparte na piętach, jeden leży płasko między nimi 18:32-18:39 - deszcz ustaje, pisklęta zaczynają się poruszać, są przemoknięte, siedzą na pietach

18:55 - przywołują rodzica, milkną i znów zaczynają, bociana w kamerze nie widać 18:59 - jest, pojawił się na gnieździe, już dość dawno nie było karmienia o tej porze, ale ten ulewny deszcz pewnie zmobilizował do przylotu i kontroli stanu gniazda, karmienie, rodzic szybko odlatuje 19:49-20:11 - o tej porze pisklęta już spały, dzisiaj gniazdo jest mokre, pisklęta również, siedzą więc na piętach, jeden stoi, przeczesują mokre pióra 20:20 - pisklaki suszą się, stoją, wachlują skrzydłami, chodzą po gnieździe 20:32 - siedzą wsparte na piętach, próbują drzemać w tej pozycji 20:50 - jeszcze nie śpią, jeden rozkłada skrzydła 21:10 - pisklaki usiadły na piętach dziobami zwrócone do siebie, drzemią 22:04 - położyły się, głowami są zwrócone do środka, śpią przytulone do siebie

|
Iganka - 2018-06-26 08:23:55 |
26-06-2018
00:50-03:07 - młode bociany spały spokojnie, prawie nie zmieniały miejsca na gnieździe, po północy było małe przetasowanie, ale zaraz ułożyły się do spania przytulone w gromadce 03:10 - budzą się, prostują skrzydła, siadają na piętach 03:17 - już śpią, przytulone, jeden obok drugiego, jest chłodno, zwłaszcza nad ranem (ok. 10 st.), ogrzewają się nawzajem 03:58 - wstają, przeciągają się 04:06-04:50 - drzemka, śpią przytulone 05:04 - po lewej stronie gniazda przeleciał dość duży ptak, ale pisklęta nie interweniowały choć go widziały, później było go jeszcze widać przez chwilę wśród gałęzi przy środkowym konarze 05:28-06:10 - jeszcze drzemią, dzień jest pochmurny, niewykluczone, że dzisiaj jeszcze mogą się pojawić przelotne opady deszczu 06:12 - pisklęta są aktywne, przeciągają skrzydła, wachlują nimi, przeczesują upierzenie 06:18 - stoją na wyprostowanych nogach, przeszukują wyściółkę, przywołują do karmienia, chwilami cichną i znów zaczynają delikatnie śpiewać 07:06 - pisklęta rozpoczęły przywoływanie rodzica, tym razem głośno i stanowczo 07:07 - jest rodzic i jest karmienie :) i oczywiście szybki odlot bociana rodzica 07:16 - cała czwórka na prostych nogach, chodzą po gnieździe, ich stąpanie jest już pewne, nie tracą równowagi, potrafią utrzymać się w tej pozycji kilka minut a także jednocześnie wykonywać inne czynności ; rozkładanie skrzydeł i wachlowanie nimi, pielęgnacja upierzenia, przeszukiwanie wysciółki 07:21-07:45 - nadal stoją, jeden usiadł, widać jak szybko zmieniają się sylwetki piskląt, jeszcze niedawno puszyste, białe kuleczki teraz już tułów wysmukla się, nogi, szyje, stają się dłuższe, na szyi pod dziobem tworzą się "żaboty" z czarnych piór, które sięgają aż na pierś kiedy bocian opuści głowę na dół albo gdy siedzi

08:28 - młode zaczynają śpiewać przywołując do karmienia 08:29 - na gnieździe pojawia się rodzic i karmi pisklęta, po chwili odfruwa 08:32-08:36 - trwa jeszcze przeszukiwanie wyściółki, pisklęta pomrukują (może rodzic jest gdzieś w pobliżu) 09:19-10:25 - cisza na gnieździe, drzemka, czasem któryś wstanie do wypróżnienia, przeczesze pióra i z powrotem wraca do drzemiącego rodzeństwa 10:31-10:46 - przelotny deszcz, pisklęta leżą w bezruchu 10:58 - jeden z pisklaków dał sygnał i przyłączyła się reszta - przywołują rodzica, ale nikogo nie widać 11:00-12:05 - cisza, pisklaki podnoszą się do pozycji pionowej, siedzą na piętach lub stoją, czyszczą upierzenie, wachlują skrzydłami, w międzyczasie wyjrzało słońce

12:29 - na gnieździe spokój, pisklęta przeczesują upierzenie w słońcu, jedne wstają, inne siedzą a potem zamiana ról 12:48-13:00 - znów pada deszcz, pisklaki siedzą na piętach skulone, prawie nie ruszają się

|
Iganka - 2018-06-26 19:06:18 |
13:18-13:24 - przestaje padać, pisklęta przeczesują pióra 13:40 - znów pada deszcz,siedzą nieruchomo 14:00 - pisklęta przywołują rodzica do karmienia, minęły ok. 4 min. rodzic nie pojawił się na gnieździe 14:07 - deszcz ciągle pada, trzy pisklaki stoją, jeden siedzi na piętach 14:08 - przyleciał rodzic, nakarmił pisklęta i zaraz odleciał 14:14-15:05 - pisklęta przekładają małe patyczki, stoją i siedzą na przemian, przestało padać, przejaśnia się 15:06 - młode przywołują rodzica, nie widać go w kamerze 15:07 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie i szybki wylot z gniazda 15:16 - znów zaczyna padać, deszcz nasila się 15:44-17:08 - deszcz pada, przestaje na chwilę i znów zaczyna, pisklęta co przesuszą i wyczeszą pióra znów mokną

17:13-17:30 - czas bez deszczu, pisklęta są aktywne, wyczesują pióra, stają na nogi i prostują skrzydła 17:39 - młode leżą przytulone do siebie, przestało padać, wypogodziło się 17:45-18:34 - drzemka, odpoczywają 18:59 - zobaczyły rodzica, przywołują, bocian rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie i natychmiast po wyłożeniu pokarmu odleciał, bociani rodzice chyba nadrabiają zaległości w karmieniu przez te ciągłe opady 19:16 - kolejne karmienie, przyleciał drugi z rodziców, zaraz po karmieniu wyfrunął 19:18 - pisklaki przywołują rodzica, chyba nie odleciał daleko, jest w zasięgu ich wzroku, przywoływanie staje się co raz głośniejsze i natarczywe, "krzyczą" 19:19 - rodzic wrócił na balkonik, pisklęta jak w transie przywołują głośno 19:21 - bocian odleciał, pisklęta uspokoiły się 19:35 - siedzą na piętach, blisko siebie 20:01 - pisklęta jeszcze nie śpią, trzy siedzą na piętach, jeden spaceruje, ale po chwili dołączył do rodzeństwa, usiadł na piętach, młode przygotowują się do nocnego odpoczynku

20:20-21-17 - śpią, przytulone jeden do drugiego, cisza w lesie
|
Iganka - 2018-06-27 08:23:19 |
27-06-2018
01:08 - przetasowanie wśród piskląt, zamiana miejsc, każde chce do środka pomiędzy rodzeństwo, bo cieplej i bezpieczniej 01:30-02:40 - śpią, przytulone ciasno do siebie 02:49 - rozwidnia się, ptaki śpiewają, pisklaki się budzą, wiercą się na gnieździe 03:00-03:42 - kontynuacja drzemki 04:02 - obudziły się, nawołują rodzica, ale wokół cisza, nikt się pojawił 04:18 - słychać dzięcioła czarnego, pisklaki też słuchają, 193L stoi, on ma chyba najwięcej czarnych piór na głowie, puch "schodzi" z głowy szybko 04:48 - 193L nadal stoi, reszta piskląt, siedzi na piętach 05:31 - ponownie odezwał się dzięcioł czarny 05:42-06:39 - pisklęta rozciągają skrzydła, spacerują po gnieździe, przeczesują pióra i oczekują śniadanka, którego do tej pory nie było

06:48-08:18 - pisklęta nadal wyczekują rodzica 08:38 - nareszcie przyleciał bocian rodzic, zwrócił pokarm i zaraz odleciał 08:54 - pisklęta "śpiewają", przywołują rodzica 08:54 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, szybki zrzut pokarmu i równie szybki wylot z gniazda 09:17 - słońce oświetliło gniazdo, pisklęta siedzą na piętach, przeczesują upierzenie 09:21 - układają się do drzemki, jeszcze przeciąganie skrzydeł, przeczesywanie piór, spokój na gnieździe 09:47 - dzięcioł stuka w drzewo, pisklaki siedzą czyszczą pióra 10:08-11:21 - pisklęta większość czasu odpoczywają siedząc na piętach, drzemiąc, czasem prostują skrzydła albo zajmują się pielęgnacją upierzenia 11:30 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, szybkie karmienie i jeszcze szybszy odlot z gniazda

11:34 - młode jeszcze przeszukują wyściółkę 12:13 - krótka drzemka 12:16 - pisklęta coś zobaczyły, wszystkie usiadły na piętach z wyprostowanym tułowiem, ale nie było to coś , co by im zagrażało, bo po chwili wszystkie ułożyły się do drzemki 12:53-13:00 - drzemka

|
Iganka - 2018-06-27 15:41:54 |
14:09 - młode przywołują rodzica, który w kamerze jest jeszcze nie widoczny 14:11 - przyleciał na gniazdo (samiec?), karmienie i natychmiastowy odlot 14:12-14:14 - sprawdzają wyściółkę, stukając przy tym dziobami 14:31-14:50 - drzemka

14:54 - obudziły się, przywołują rodzica do karmienia 14:55 - bocian rodzic jest już na gnieździe (samica?), karmi pisklęta i odlatuje 14:59 - siedzą na piętach, wyciągają szyje i wodza wzrokiem - może obserwują krążącego rodzica? 15:05-15:15 - wydaje się, że pokropił niewielki deszcz, pisklęta siedzą na piętach blisko siebie 15:36 - układają się do drzemki, każdy szuka wygodnego miejsca, najlepiej w środku 15:45-16:18 - śpią, przytulone jeden obok drugiego 16:19 - koniec drzemki, zobaczyły rodzica, wołają go wdzięcznie a kiedy zbliża się do gniazda panuje jeden wielki chaos i hałas, skrzydła pracują, dzioby już otwarte 16:20 - karmienie, po zwróceniu pokarmu dla piskląt rodzic szybko odlatuje 16:22 - młode jeszcze śpiewają, patrzą w prawo, rodzic musi być w pobliżu, teraz kiedy pisklęta są już takie duże, stanie na balkonie jest ryzykowne, prawdopodobnie ma w pobliżu inne miejsce postojowe 16:39 - wszystkie siedzą na piętach z wyprostowanym tułowiem dziobami zwrócone są do siebie, drzemią, cisza 17:12 - cała czwórka śpi, jeden obok drugiego przytulone

17:39 - młode bociany na chwilę ożywiły się, dwa stoją, dwa siedzą, czyszczą pióra, rozciągają skrzydła, 17:56-19:20 - cały czas drzemią, przytuliły się blisko jeden obok drugiego 19:24 - ponowna krótka przerwa w drzemce, pisklaki rozkładają skrzydła, machają nimi, przeczesują upierzenie 19:48-20:32 - co jakiś czas jeden z pisklaków, przeczesuje pióra i po chwili przytula się do pozostałych drzemiących

20:36 - dwa młode przeczesują upierzenie i nagle zrywają się w popłochu, buczą odstraszając intruza, coś było przy gnieździe, prawdopodobnie w gałęziach albo na konarze (?), co wystraszyło pisklaki
Film: https://www.youtube.com/watch?v=cYQXVrOlv1Y
20:42 - napięcie trwa, ale nie wiadomo, co to było 20:43 - rozluźnienie, niebezpieczeństwo minęło 20:57 - układają się do spania 20:57 - już śpią przytulone blisko siebie
|
Iganka - 2018-06-28 09:13:55 |
28-06-2018
Nieco po północy młode poprzeciągały się, zmieniły się miejscami zajmowanymi na gnieździe i kontynuowały nocny odpoczynek.
02:49-03:45 - cała czwórka śpi, nawet nie obudziły ich poranne koncerty innych ptaków 03:56-06:26 - pisklęta drzemią, czasem tylko jeden z czwórki się obudzi, poprzeciąga skrzydła, przeczesze pióra, wyprostuje nogi i dalej układa się do drzemki 06:41-07:05 - pisklęta powoli się wybudzają, stają na nogi, machają skrzydłami, spacerują po gnieździe 07:08 - pisklęta dostrzegły bociana rodzica, przywołują, siedzą na piętach, rozkładają skrzydła i wachlują nimi 07:09 - przyleciał rodzic (samica?), karmienie, dość długo nie może opróżnić wola 07:12 - nareszcie pisklęta doczekały się posiłku, rodzic opróżnił wole

07:20-08:10 - pisklaki są aktywne po posiłku, przeszukują wyściółkę, ćwiczą skrzydła, stoją na gnieździe prostując tułów 08:16 - szybkie karmienie i chyba bardzo skromne, zbyt szybko poszło rodzicowi zwracanie pokarmu 08:19 - jeszcze widza rodzica, śpiewają przywołując go 08:20 - cisza, rodzic zapewne odleciał 08:21-08:40 - młode zajmują się pielęgnacją upierzenia, chodzą po gnieździe przeszukują podłoże i stukają przy tym dziobami 08:48 - młode przywołują rodzica 08:49 - rodzic przyleciał, ale najpierw zrobił obchód gniazda przefruwając na gałąź, za środkowy konar, na balkonik i w końcu na gniazdo aby nakarmić pisklęta i zaraz odleciał 09:04-09:45 - odpoczywają, jedne drzemią drugie są aktywne, potem następuje zmiana 10:08 - teraz już wszystkie są aktywne, przeczesują upierzenie, wstają aby wyprostować nogi, potem siadają na piety i intensywnie pielęgnują upierzenie, obserwują otoczenie gniazda 10:40 - drzemka 10:52 - młode przywołują rodzica, nagle ucichły 10:53 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, krótko i szybko, nie czekając długo rodzic wyfruwa
 11:00-11:34 - jeden z młodych jeszcze coś usilnie przełyka, trzy stoją jeden siedzi na piętach, po chwili zabrały się do pielęgnacji upierzenia, którą wykonują bardzo starannie, jeden młodziak już się położył, pozostała trójka siedzi na piętach czyszczenie upierzenia nadal trwa 12:01-13:37 - młode spędzają czas aktywnie, stoją na prostych nogach, ćwiczą skrzydła, wymieniają się, teraz te odpoczywają siedząc wstają inne i powtarzają te same czynności

|
Iganka - 2018-06-28 17:35:12 |
14:03 - trzy młode leżą na gnieździe, jeden siedzi na piętach obok nich 14:19-14:36 - wyjrzało słońce, pisklaki zajmują się pielęgnacją upierzenia 14:46 - młode przywołują rodzica, zapewne już go widzą 14:47 - bocian rodzic jest już na gnieździe, karmienie, chyba były duże ryby, ale ile i kto był tym szczęściarzem co złapał nie wiadomo, widziałam tylko jednego jak połykał na boku sporą rybę, po odlocie rodzica jeszcze przeszukują wyściółkę i stukają dziobami 14:49 - obserwują, spoglądają w górę, może widza odlatującego rodzica? 14:59-15:50 - młode siedzą na gnieździe, drzemią, ziewają, pewnie zaraz będą się układać jeden obok drugiego, jednak jeden został na straży, pozostałe położyły się

15:54-16:49 - zbiorowa pielęgnacja upierzenia, wszystkie dokładnie przeczesują pióra 17:05-17:29 - drzemka, ale zawsze któryś wstanie, rozkłada skrzydła, przeczesze dziobem pióra i tak na zmianę 17:31 - przywołują rodzica 17:36 - długo je przetrzymał bocian rodzic, przyleciał teraz i rozpoczął karmienie (samiec?), po karmieniu przefrunął na balkonik i na chwilę się zatrzymał i wkrótce odleciał 17:49-17:55 - pisklaki jeszcze sprawdzają wyściółkę, 152L rozłożył wielkie skrzydła i usiadł na pietach obok rodzeństwa 18:03-18:21 - cisza na gnieździe, trójka młodych drzemie, jeden spaceruje, nikt mu pod nogi teraz nie wchodzi :) 18:30 - wszystkie śpią, przytulone jeden obok drugiego

|
Iganka - 2018-06-29 08:02:52 |
29-06-2018
08:49 - cała czwórka siedzi na piętach, intensywnie czyszczą i przeczesują upierzenie a jest już nad czym pracować, pióra pokrywają już większą część tułowia 08:53 - nadal siedzą na piętach, zwrócone przodem do kamery, pozują jak do fotografii rodzinnej :) , tułów wyprostowany, dzioby wtulone w formujący się już czarny "żabot" 09:06 - trzy pisklaki już stoją, przeciągają skrzydła, spacerują po gnieździe małymi kroczkami, na gniazdo zagląda słońce, ale nie jest dla młodych wielkim utrapieniem, to nie jest męczący upał 09:35 - "czarnogłowy",który jako pierwszy pozbył się puchu z czubka głowy stoi już od dłuższego czasu, to 193L, tymczasem pozostałe siedzą płasko lub podparte na piętach, przeczesują upierzenie 09:43-10:06 - pora aktywności, wszystkie stoją na swoich długich nogach, przeczesują upierzenie, przeszukują wyściółkę,obserwują otoczenie aż w końcu ułożyły się w rządku, równo, jeden obok drugiego jak do drzemki 10:18 - to była krótka drzemka, już nie śpią, obserwują i nasłuchują, bo słychać warkot samolotu

10:40 - młode nawołują rodzica i w tej chwili rodzic pojawia się na gnieździe, karmienie, i odlot rodzica ze środka splatanej gromadki, która jeszcze z nadzieją wyskubuje najdrobniejsze drobiny pokarmu z podłoża gniazda 10:42-10:49 - pisklaki przeszukują gniazdo a nawet patyki w koronie gniazda, stukają dziobami 11:02-11:28 - drzemią czujnie siedząc na piętach, czasem przeczesują pióra, aż w końcu położyły się wszystkie i przytuliły jeden obok drugiego 11:35-12:26 - trzy młode leżą na gnieździe obok siebie, drzemią, jeden siedzi na piętach i zajmuje się pielęgnacją upierzenia, po chwili dołączył do niego następny 12:51-12:53 - Duży (194L) ćwiczy skrzydła, wymachuje nimi pracując przy tym tułowiem i nogami

|
Iganka - 2018-06-29 15:54:24 |
13:14 - słońce oświetla gniazdo, Czarnogłowy (193L) oddycha przez otwarty dziób 13:21 - wszystkie pisklaki położyły się obok siebie z głową w cieniu na prawa stronę gniazda 13:33-13:48 - okazało się że w tej pozycji nie wytrwały długo, dwa młode spacerują po gnieździe, dwa siedząc na piętach dziobią podłoże gniazda, potem zmiana i wszystkie siedzą 14:02-14:08 - pielęgnacja i porządkowanie upierzenia 14:09 - pisklaki przywołują rodzica, rodzic (samiec?) nie kazał długo czekać, zaraz przyleciał zwrócił młodym posiłek i odleciał

14:34-15:37 - młode spędzają czas na odpoczywaniu, w międzyczasie porządkują upierzenie, które staje się już nieodłączną sferą ich życia, w ten sposób łączą przyjemne z pożytecznym - relaksują się i oczyszczają swoje upierzenie 15:48-16:21 - drzemka trwała tylko kilka minut, już stoją albo siedzą podparte na piętach, obserwują otoczenie, przeczesują pióra 16:39 - trzasnęły dzioby, cała czwórka wyprostowała się na baczność w pozycji siedzącej, ogólna koncentracja, ale nie było zagrożenia, to mógł przelecieć jakiś mały ptaszek obok gniazda, ale można zaliczyć ćwiczenia czujności :) 16:42 - ogólnie spokój na gnieździe, pisklaki siedzą na piętach, trochę drzemią, czasem przeczesują pióra 17:00 - siedzą na piętach, obserwują, jest słonecznie, ale wietrznie 17:12-17:27 - młode drzemią, przytulone blisko siebie
17:35 - pisklaki nawołują rodzica 17:38 - ucichły, nikt nie przyleciał na gniazdo, dwa pisklaki wstały na proste nogi pozostałe dwa siedzą na pietach, bawią się jakimś patyczkiem znalezionym na gnieździe, Dumny - 192L (często go widzę wyprostowanym z dumnie uniesioną głową, zadumanym :) ) ćwiczy skrzydła 17:52 - cała czwórka ułożyła się blisko siebie 17:58-19:09 - śpią, jeden wstał rozłożył skrzydła i po chwili przyłączył się do śpiącego rodzeństwa 19:21 - nadal śpią 19:56-20:04 - przetasowanie na gnieździe, jeden wstał rozprostował skrzydła i z powrotem chce ułożyć się obok rodzeństwa, ale działa to jak kostki domina - budzi innych, pisklaki wstają po kolei i szukają na nowo wygodnego miejsca do drzemki, każdy z nich chce wcisnąć się do środka miedzy rodzeństwo 20:14 - ponowna zamiana miejsc na gnieździe, tym razem doszły jeszcze dodatkowo "pogaduszki" - szczebioczą miedzy sobą tak, jak do rodzica :) 20:17 - jeszcze trwają poszukiwania dogodnego miejsca, jedne się budzą gdy inni już drzemią 20:27-21:26 - śpią, cisza, słychać tylko wiatr buszujący wśród gałęzi

|
Iganka - 2018-06-30 07:33:43 |
30-06-2018
02:03-03:41 - młode śpią przytulone blisko obok siebie, nie zmieniając pozycji przez dłuższy czas 03:44 - wstał Czarnogłowy, pomachał skrzydłami i po chwili wtulił się między śpiące rodzeństwo 04:00 - młode nawołują rodzica 04:01 - rodzic przyleciał na gniazdo (samiec?), karmienie, prawdopodobnie były drobne elementy (małe ryby) 04:03 - pisklaki jeszcze nie ochłonęły po karmieniu a tu już nadleciał drugi z bocianich rodziców (samica?), kolejne karmienie 04:08-05:34 - młode jak zwykle po każdym karmieniu jeszcze przeszukują wyściółkę, stukają przy tym dziobami (czasem cicho, lub w ogóle), potem odpoczywają zmieniając konfigurację pozycji - siedzą na piętach, stoją, siedzą płasko na brzuchu, potem znów zmieniają się rolami 05:34-06:00 - pisklęta zajmują się pielęgnacją upierzenia, ćwiczą skrzydła 06:10 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, porcja chyba niewielka zawierająca drobne elementy, ponieważ pisklęta połykają je w mgnieniu oka 06:19 - i znów na balkonie pojawił się bocian rodzic (samica?) 06:20 - karmienie młodych i szybki odlot

06:49-07:20 - młode siedzą podparte na piętach bądź stoją, Duży (194L) ćwiczy skrzydła 07:26 - ponowne karmienie, przyleciał rodzic i podał młodym pokarm (chyba małe rybki) 07:42- Czarnogłowy stoi, pozostałe siedzą na pietach, drzemią, ale jest to czujna drzemka - od czasu do czasu rozglądają się kontrolując otoczenie gniazda 07:50 - młode przywołują rodzica, patrzą w prawą stronę, wszystkie siedzą na piętach, po chwili ucichły i rozglądają się 07:51 - przyleciał bocian rodzic, jest karmienie, kilka karmień z samego rana!, dobrze zapowiada się dzień dla młodych :) 08:07-08:32 - spokój na gnieździe, młode bociany odpoczywają 08:44-09:24 - wszystkie ułożyły się na środku gniazda, drzemią przytulone do siebie, dzień jest pochmurny i wietrzny 09:43 - kolejne karmienie młodych 10:04-10:41 - wieje nadal dość porywisty wiatr, młode bociany siedzą płasko na gnieździe, czasem jednak któryś wstanie i rozprostuje skrzydła i nogi, ale po chwili przysiada się do rodzeństwa 10:59-11:54 - drzemka, leż przytulone obok siebie

12:00 - przyleciał do gniazda rodzic, karmienie 12:21-14:38 - młode bociany na przemian siedzą na pietach, leżą, rozciągają skrzydła, zajmują się pielęgnacja upierzenia 14:55 - młode przywołują rodzica, patrzą w prawą stronę, jakby stąd miał przylecieć rodzic, ale po chwili ucichły, rodzic nie pojawił się 14:36-15:59 - pisklaki wróciły do swoich zajęć: czyszczą upierzenie, jedne siedzą, inne stoją a potem zmiana

16:27 - pisklęta układają się do drzemki, Duży jeszcze rozkłada skrzydło na cała długość 16:34-17:23 - wszystkie drzemią 17:28 - młode bociany zaczynają się budzić, wstają, przeciągają skrzydła, wachlują nimi 17:34 - zaczynają przywoływać rodzica 17:35 - karmienie, rodzic odlatuje zaraz po wyłożeniu pokarmu 17:52 - kolejne karmienie, przyleciał własnie drugi z bocianów rodziców 17:56-18:20 - przeszukują wyściółkę, czyszczą upierzenie, do gniazda zagląda zachodzące słońce 18:35-19:06 - młode układają się do drzemki, ale jeszcze któryś z młodych wstaje, porządkuje upierzenie, wachlują skrzydłami 19:28-20:07 - pisklaki śpią, ułożyły się blisko jeden obok drugiego

23:15 - młode bociany śpią, leżą przytulone do siebie, jeszcze niedawno w nocy na środku gniazda widoczna była biała, mała "wysepka" teraz to się zmieniło - na środku gniazda jest czarna, wielka plama, to młode bociany czarne ją tworzą :)

|
Iganka - 2018-07-01 08:15:08 |
01-07-2018
01:48-01:56 - pisklaki zmieniają pozycje na gnieździe, ale oczywiście w obrębie środka gniazda, wstają, prostują nogi i z powrotem układają się do spania 02:00-02:51 - młode bociany śpią, słychać już pierwsze głosy śpiewających ptaszków 03:12-03:29 - pisklaki leżą przytulone, ale już maja oczy otwarte, nie śpią 03:38-04:15 - młode są już aktywne, wstają na proste nogi, rozciągają skrzydła, intensywnie czyszczą upierzenie, spacerują po gnieździe i przeszukują podłoże gniazda, w pewnym momencie zaczęły przywoływać rodzica (03:46), ale nikt na gnieździe ni pojawił się 04:46 - szczebioczą, przywołują rodzica 04:48 - przyleciał rodzic, pierwsze dzisiaj karmienie (samica?) 04:51-05:30 - pisklęta są aktywne, chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże gniazda, stukają dziobami, siadają na pięty, rozciągają skrzydła 05:36 - zobaczyły rodzica, "wołają", rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, prawdopodobnie drobne rybki 05:51- tradycyjnie już po każdym karmieniu młode są aktywne 06:27-06:45 - wszystkie młode cały czas stoją na gnieździe, niektóre wtuliły szyje w tułów, inne z wyprostowanym tułowiem i wyciągniętą w górę szyją

07:16 - pisklęta usiadły na piętach, szczebiotem przywołują rodzica 07:17 - karmienie, rodzic przyleciał na gniazdo (samiec?), po dostarczeniu pokarmu zaraz odleciał 07:31-07:51 - młode siedzą na pietach, albo stoją wyprostowane, rozciągają skrzydła i wachlują nimi 07:53 - przywołują rodzica. najpierw delikatnie a potem coraz głośniej 07:54 - karmienie (samica?) 08:08-08:36 - siedzą na piętach, drzemią, spokój na gnieździe, zięba swoim śpiewem umila młodym bocianom odpoczynek, czasem któryś jednak wstanie, zmieni miejsce 08:49-09:13 - drzemka, leżą przytulone 09:31-09:36 - dwa już się obudziły, czyszczą upierzenie, wypróżniają się, ale po chwili już wracają do dalszej drzemki 09:43 - cała czwórka leży drzemiąc, po chwili uniosły tylko głowy i szczebioczą przywołując rodzica 09:44 - przyleciał bocian rodzic, karmienie

09:54-10:08 - młode siedzą podparte na pietach, drzemią, dzień jest pochmurny i wieje porywisty wiatr 10:14-10:22 - dwa pisklaki już stoją, to Duży (194L) i Czarnogłowy (193L), prężą tułów, obserwują otoczenie, Duży rozciąga swoje piękne, czarne skrzydła, stoją dumnie, wyniosła postawa, prezentują swoje szare (jeszcze) "żaboty", Czarnogłowy ćwiczy skrzydła, pracuje przy tym całym tułowiem i nogami unosząc lekko stopy przy podłożu gniazda, potem rozgląda się wyciągając do góry szyję 11:09 - młode stoją, siedzą na zmianę, rozciągają skrzydła, rozglądają się 11:24 - śpią, przytulone jeden obok drugiego 11:25 - obudziły się, zabuczały groźnie (tylko przez chwilę), bo na gnieździe niespodziewanie pojawił się bocian rodzic, były tak zaspane, że nie słyszały jak się zbliżał, karmienie, po szybkim zrzucie pokarmu rodzic natychmiast odleciał 11:37-11:42 - śpią, mocno przytuliły się do siebie, wiatr "szaleje", gałęzie drzew falują, jak morze podczas sztormu 11:45 - wśród szumu wiatru pojawia się bocian rodzic na gnieździe, wiatr zagłusza głosy piskląt, które poderwały się na pięty do karmienia, były chyba duże ryby, jedną widziałam przez ułamek sekundy jeszcze u nasady dzioba rodzica 11:51 - młode siedzą na piętach skupione na środku gniazda, przy takim silnym wietrze nie ma co ryzykować stania 11:54 - są jednak odważni i stojąc rozciągają skrzydła, ale tylko przez chwilę i z powrotem siadają 12:00 - siedzą z wyprostowanym tułowiem, dzioby opuszczone na "żabot", wiatr trochę ucichł

|
Iganka - 2018-07-01 18:51:51 |
12:07-12:31 - wiatr ucichł, zrobiło się dziwnie cicho :) młode siedzą ustawione w kółeczko, drzemią, potem każdy wstaje, rozciągają skrzydła, obserwują otoczenie, słuchają odgłosów z lasu i ponownie ułożyły się do drzemki 12:51-13:01 - pisklaki leżą jeden przy drugim, wiatr znów zaczyna wiać 13:09 - przyleciał rodzic, stanął na balkonie, potem sfrunął na gniazdo, karmienie, małe, ciemne rybki, rodzic odleciał, zaczyna kropić niewielki deszcz 13:12-13:15 - rodzic prawdopodobnie jest w pobliżu, młode szczebioczą, potem kwakają przywołując rodzica i w tym momencie rodzic musiał odlecieć definitywnie, bo nagle ucichły

13:19-13:47 - pisklaki układają się jeden po drugim do drzemki 13:51-14:15 - młode bociany leżą przytulone jeden obok drugiego, zaczyna padać deszcz, ale nie ruszają się z miejsca 14:18-14:56 - przestało padać, nie bardzo zmokły, tylko jeden suszy skrzydła, po chwili dołączył drugi 14:57 - młode pomrukują , po chwili zaczynają już głośno przywoływać rodzica, karmienie (samica?) 15:00 jeszcze szczebioczą 15:04 - być może jeden rodzic odleciał, ale przyleciał drugi i kolejne karmienie 15:05 - bocian rodzic jeszcze chwilę zatrzymał się na balkoniku zanim odleciał 15:15-16:26 - pokazało się trochę słońca na gnieździe, młode pomrukują, ale chyba do siebie,słychać krakanie kruka, młode słuchają, rozglądają się, siedzą na piętach, stoją, przeszukują wyściółkę

16:46-17:08 - cała czwórka siedzi na piętach, drzemią 17:14 - przyleciał bocian rodzic, stoi na balkoniku, potem sfruwa na gniazdo, karmienie, 17:32-18:24 - młode bociany ruszają się po gnieździe, siadają, stoją w bezruchu 18:35-19:00 - wreszcie ułożyły się wszystkie razem, drzemią, ale czujnie 19:07-19:31 - najpierw wstał jeden, rozkłada skrzydła, spaceruje, potem wstał następny i po kolei wszystkie zaczęły się wybudzać 19:45-19:49 - ułożyły się z powrotem do drzemki, drzemią 20:05 - Czarnogłowy wstał, czyści upierzenie, rozpoczyna solidny trening skrzydeł, mocno pracuje wymachuje skrzydłami uginając przy tym nogi, potem znów porządkuje upierzenie i spaceruje po gnieździe 20:10 - przytulił się do śpiącego rodzeństwa, wszystkie śpią 20:36 - młode obudziły się, przemieszczają się po środku gniazda zmieniając dotychczas zajmowane miejsca 20:44-21:10 - śpią

21:17 - ponownie wstaje jeden, budzą się inne, teraz już dwa stoją i porządkują upierzenie 21:35 - ułożyły się od nowa, śpią przytulone jeden obok drugiego
|
Iganka - 2018-07-02 08:28:14 |
02-07-2018
W nocy młode budziły się częściej niż zwykle, zmieniały miejsce odpoczynku, przeciągały się, ale przerwy w odpoczynku były krótkie, zaraz układały się do drzemki.
02:31-03:01 - młode śpią przytulone blisko siebie 03:41 - już nie śpią, ale w dalszym ciągu leżą przytulone 03:50-04:00 - Czarnogłowy wstał, przeszukuje wyściółkę, rozciąga skrzydła a potem wykonuje ćwiczenia skrzydeł 04:01-05:00 - do Czarnogłowego dołączyły pozostałe pisklaki, przeszukują wyściółkę, szczebioczą ustawiając się w kółeczku jak do karmienia, nikt nie przyleciał, ale wtedy zauważyłam wypluwkę na gnieździe, wydaje mi się, że to "śpiewanie" było powodem pozbywania się przez jednego z pisklaków wypluwki a pozostałe potraktowały tę czynność jako zwracanie pokarmu :)

05:20 - alarm!, młode odstraszają intruza, wydaje mi się, że z prawej strony gniazda przemknął jak błyskawica jakiś ptak, młode wyprostowały się na baczność (te stojące i siedzące), napuszyły przez co wyglądały na dwa razy większe, zabuczały groźnie i kłapnęły dziobami
Film: https://www.youtube.com/watch?v=FmO5d3FfAD0
05:30 - młode nadal pozostają w tym samym miejscu, ale napięcie powoli opada 05:55 - młode już zaczęły się poruszać po gnieździe, są odprężone, stres minął 06:16 - dwa młode stoją, dwa siedzą na piętach już od kilkunastu minut nie zmieniają pozycji 06:22-06:44 - poruszają się po gnieździe pewniej, czekają przecież na jakieś śniadanko!, rozglądają się, słuchają, wyczulone na każdy ruch i odgłos z lasu 07:09-07:11 - przywołują rodzica 07:12 - karmienie, obydwaj bociani rodzice przylecieli prawie w tym samym czasie, pisklaki miały podwójne karmienie :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=jEMJHEgXt0U
07:15 - przeszukują jeszcze wyściółkę, stukają dziobami 07:44-08:28 - spokój na gnieździe, młode odpoczywają 08:32 - młode nawołują rodzica 08:35 - bocian rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, duże ryby 08:44-09:25 - na gnieździe relaks i odpoczynek, teraz trzy leżą obok siebie, nie śpią, trzeci stoi obok i zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia 09:38-11:02 - pisklęta leż, drzemią, ale czujnie, po drzemce są aktywne, ćwiczą skrzydła, spacerują po gnieździe, siedzą na piętach i oczywiście nieodzowna już teraz czynność - pielęgnują upierzenie
 
11:18 - pisklęta przywołują rodzica, bocian przyleciał, karmienie 11:23-11:54 - jak zwykle po karmieniu przeszukują wyściółkę, potem krzątają się po gnieździe aż wreszcie ułożyły się do drzemki 11:55-12:29 - spokojna drzemka, pisklęta leż przytulone jeden obok drugiego
12:31 - jastrząb atakuje młode bociany !!! nie zapomniał, wrócił!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=sDs2BsqntWM
12:42 - napięcie i stres wśród młodych, trzy siedzą wyprostowane i napuszone, Czarnogłowy stoi, postawa bojowa, trzaskają dziobami drapieżnik wciąż musi być w pobliżu 12:48 - trzy młode już stoją, Czarnogłowy i Duży na pierwszym planie, Mały schował się z tyłu, to właśnie Czarnogłowego zaatakował jastrząb, ale ten młody jest najbardziej odważny, silny i "dorosły" z całej czwórki. Wydaje mi się, że o 05:20 to było pierwsze podejście jastrzębia 12:56 - młode nie ruszają się z miejsca, obserwują, są czujne i gotowe do obrony, 13:05 - Czarnogłowy i Duży nadal na przodzie, są podenerwowane i niespokojne, pozostałe dwa pisklaki ukryły się za nimi 13:10-13:19 - zaczynają się ruszać, Mały wyszedł do pierwszego szeregu, stoi przy Czarnogłowym i Dużym 13:28 - ponownie alarm, zabuczały i kłapnęły dziobami, drapieżnik musiał się poruszyć, bo młode zmieniły kierunek obserwacji w lewą stronę, znów są spięte i podenerwowane, wnikliwie obserwują lewą stronę 13:42 - rozluźniły się, przeczesują upierzenie, poruszają się na gnieździe, Czarnogłowy wtulił głowę w tułów, dziób schował w żabot 14:02 - już jest w miarę spokojnie, młode stoją na gnieździe, spacerują 14:06 - układają się do drzemki, jeden obok drugiego, chwilę potem trzy już drzemią, Czarnogłowy siedzi na pietach, drzemią 14:07 - jastrząb wrócił, przeleciał nad gniazdem !!! Na szczęście nie atakował. Nadleciał z prawej strony. Młode podniosły alarm, tym razem narobiły sporo hałasu, wszystkie solidarnie buczą, kwaczą piskliwie, trzaskają dziobami, wszystkie siedzą na piętach, napuszone i wyprostowane kołyszą tułowiem dając tym samym dodatkowy sygnał dla wroga o swojej sile i determinacji, bronią się z jeszcze większą energią 14:12 - jastrząb znów jest widoczny w kamerze, sfrunął z lewej strony, młode w bojowej postawie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qDOvJ2zUV6Q
14:14 - przeczesują upierzenie, dwa stoją, dwa siedzą na piętach, wydawałoby się, że się uspakajają

14:20-14:24 - to nie koniec, drapieżnik jest w zasięgu ich wzroku, trzaskają dziobami co chwilę, są napuszone, skoncentrowane i gotowe odeprzeć atak
|
Iganka - 2018-07-02 14:19:34 |
14:25-14:40 - stoją nieruchomo, wyprostowane i skoncentrowane na obserwacji, obserwują teraz okolicę za środkowym konarem 14:50 - młode przywołują rodzica, prawdopodobnie przyleciał i stoi blisko gniazda 14:51 - karmienie (samiec?), teraz to dla młodych bocianów najlepsze "lekarstwo" na stres jaki przeszły 14:52 - zbierają resztki z podłoża, stukają dziobami 15:00-15:07 - trzy pisklaki stoją, jeden siedzi podparty na piętach 15:15 - pisklaki poruszają się po gnieździe, Duży prostuje skrzydła, są już rozluźnione 15:27-16:08 - pisklaki odpoczywają, dwa stoją, dwa leżą, nie ruszają się z miejsc już od dłuższego czasu 16:11 - już cała czwórka ułożyła się do drzemki, przytulone obok siebie 16:26-17:30 - nadal leżą przytulone, nie wszystkie śpią, ale nie ruszają z miejsca 17:33-17:42 - dwa pisklaki już stoją, prostują skrzydła, wachlują nimi, przechadzają się po gnieździe 17:44-18:05 - ponowna drzemka, już cała czwórka leży przytulona 18:10 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, po odlocie rodzica młode przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe

18:21-18:57 - młode zajmują się pielęgnacją upierzenia, Czarnogłowy spaceruje po gnieździe, drzemią w pozycji siedzącej, Czarnogłowy drzemie stojąc, Duży ćwiczy skrzydła 19:18 - już śpią, przytulone obok siebie ułożyły się na środku gniazda 20:34 - Duży wstał, wypróżnił się, poprawił pióra na brzuchu, powachlował skrzydłami 20:36 - Duży już się przytulił do rodzeństwa, ale wstał Czarnogłowy, wykonuje podobne czynności 20:40 - już wszystkie w jednym miejscu, ułożone jeden obok drugiego, śpią

|
Iganka - 2018-07-03 06:32:35 |
03-07-2018
Młode bociany noc przespały spokojnie.
01:10-01:50 - śpią 01:58 - podnoszą się na proste nogi, trzy po kolei, jeden leży, przeciągają skrzydła, ale to jest naturalne zachowanie, ptaki muszą co jakiś czas zmieniać pozycje, nie mogą trwać w bezruchu długi czas 02:04-03:37 - śpią, tylko Czarnogłowy zmienił pozycję o 03:12 03:40-05:12 - czwórka młodych budzi się z nocnego odpoczynku, są aktywne, wszystkie stoją na wyprostowanych nogach, przeciągają skrzydła, spacerują po gnieździe, przeszukują podłoże gniazda 05:12-05:38 - wszystkie intensywnie czyszczą i przeczesują upierzenie 05:56 - widzą rodzica, nawołują 05:57 - przyleciał bocian rodzic, karmienie (samiec?), pisklaki połykały błyskawicznie małe rybki, po odlocie rodzica jak zwykle trwa przeszukiwanie wyściółki, której właściwie już nie ma, w środkowej części gniazda jest teraz ubite klepisko

06:03 - ponowne nawoływanie rodzica 06:05 - jest rodzic na gnieździe i jest karmienie, widać było, że młode zajadały i tym razem małe rybki 06:09-06:30 - młode stoją na gnieździe, niektóre spacerują, przeciągają skrzydła, obserwują otoczenie 06:36 - trzy już siedzą na piętach, jeden jeszcze stoi 07:02-07:25 - wszystkie odpoczywają leżąc blisko siebie 07:26 - alarm!, wszystkie poderwały się na proste nogi, buczą groźnie, trzaskają dziobami, są napuszone, tułów wyprostowany w postawie bojowej, nie widać w obiektywie kamery co wystraszyło młode, być może jastrząb kręci się jeszcze w pobliżu? Młode są za duże i zbyt ciężkie dla jastrzębia aby je wykraść z gniazda, ale podczas takich nalotów jastrzębia na gniazdo może przecież dojść, do tego, że któryś z młodych zostanie strącony z gniazda (zakładam teoretycznie, bo nie znam takich przypadków ani z obserwacji online ani z literatury)

07:29-07:47 - młode jeszcze są niespokojne, niby już przeczesują upierzenie , ale jeszcze pomrukują, są napuszone i uważnie obserwują otoczenie, są czujne, zwłaszcza dwa najstarsze - Czarnogłowy i Duży (w pierwszym szeregu prężą tułów) 07:52 - teraz już chyba sytuacja opanowana, młode stoją i intensywnie przeczesują upierzenie 07:56-08:16 - młode jeszcze wnikliwie obserwują otoczenie, tułów wyprostowany, są czujne, trzy siedzą, Czarnogłowy czuwa stojąc 09:01 - niedaleko chyba jakiś ptak przeleciał a młode już reagują, dopiero po chwili zorientowały się, że nie ma zagrożenia 09:11-09:17 - leżą przytulone, cała czwórka 09:18 - karmienie 09:30-09:45 - na gnieździe pokazało się słońce, młode odpoczywają, jedne wybrały pozycję siedząca inne stoją, jak dorosłe 09:47-09:55 - wszystkie leż blisko siebie 10:01-12:02 - konfiguracja pozycji młodziaków zmienia się co trochę; siedzą, leżą, stoją, czyszczą przy tym swoje upierzenie 12:16 - Duży ćwiczy skrzydła, skrzydła są już bardzo duże

12:35-12:45 - na gnieździe spokój, młode zajęte swoimi rutynowymi czynnościami 12:54 - przywołują rodzica, szczebioczą w pozycji siedzącej na piętach przygotowane do karmienia 12:57 - bocian rodzic teraz dopiero pojawił się na gnieździe, karmienie, opróżnianie wola trwało trochę dłużej niż zwykle, być może były duże ryby(?)

|
Iganka - 2018-07-03 13:17:01 |
13:02-13:42 - młode przemieszczają się po gnieździe, przeszukując podłoże gniazda, po kilku minutach po kolei siadają na piętach aż w końcu wszystkie położyły się jeden obok drugiego 13:49 - tylko jeden leży, pozostałe już siedzą na piętach i czyszczą upierzenie w międzyczasie obserwują otoczenie 14:11 - cała czwórka już położyła się na środku gniazda, przytulone obok siebie przygotowują się do drzemki 14:19-15:04 - młode już nie śpią, są aktywne, podnoszą się na proste nogi lub siadają na piętach, nieco później już tylko Czarnogłowy stoi, pozostałe przytuliły się od nowa do drzemki

15:07 - przywołują rodzica 15:08 - karmienie 15:14-15:18 - po karmieniu młode przeszukują podłoże gniazda, stukają dziobami, poruszają się po gnieździe, potem dwa już siedzą na piętach, Dumny (192L) i Czarnogłowy (193L) stoją 15:33-16:05 - drzemka 16:34 - drzemka trwa, tylko jeden usiadł na piętach i zajmuje się pielęgnacją upierzenia 16:40 - Duży spaceruje, pozostałe drzemią 16:56 - trzy młode siedzą, czyszczą upierzenie, jeden leży 16:58 - Mały ćwiczy skrzydła, próbuje odrywać stopy od podłoża, po chwili Czarnogłowy zaczyna swoje ćwiczenia 17:00 - Duży spaceruje i rozkłada skrzydła na całą długość 17:01 - Czarnogłowy rozłożył skrzydła i lekko podskoczył - dwa razy :) 17:08 - po tych wszystkich wyczynach wysiłkowych cała czwórka ułożyła się do drzemki 17:12 - w nagrodę karmienie, przyleciał właśnie rodzic z pokarmem, były małe, ciemne rybki

17:17 - młode spacerują po gnieździe, przeszukują podłoże, przeciągają skrzydła 17:25 - przywołują rodzica 17:27 - karmienie, małe rybki, rodzic odleciał a młode jeszcze szczebioczą, przeszukują podłoże gniazda siedząc na piętach, stukają dziobami 18:07 - spokój na gnieździe, mała drzemka 18:22 - już tylko jeden leży, pozostałe siedzą i zajmują się porządkowaniem upierzenia 18:52 - cała czwórka przytuliła się jeden obok drugiego, drzemka 18:58 - wstał Dumny, stoi tak już ok. dwóch minut, naprawdę dumnie, ta cecha może być przypisana każdemu z młodych (a potem już dorosłym) bocianów, tak właśnie wyglądają, kiedy stoją nieruchomo, zadumane, z wyprostowanym tułowiem, dziobem opuszczonym na "żabot" - dumnie i wyniośle, dlatego jednego z tych młodych tak nazywam. Jest Mały (najmniejszy), Duży (największy), Czarnogłowy (bo jako pierwszy pozbył się puchu na czubku głowy) a Dumny przyjął imię w związku z charakterystyczna cecha wszystkich bocianów czarnych. Kiedy poznamy płeć całej czwórki łatwo będzie zmienić i dopasować imiona :) 19:09 - czarnogłowy, Dumny, Duży czyszczą swoje upierzenie pozbywając się pisklęcego puchu 19:17-19:29 - cała trójka stoi nieruchomo zapatrzona w prawa stronę, obserwują coś z wielką uwagą i słuchają (słychać jakieś dźwięki, szuranie) 19:34-19:45 - koniec obserwacji, młode (Czarnogłowy i Duży) zaczynają się poruszać na gnieździe, rozkładają skrzydła i ćwiczą ich siłę, mocują się chwytając za dzioby, pozostała dwójka leży przytulona do siebie 19:46 - Czarnogłowy jeszcze ćwiczy, pozostałe już leżą przygotowane do drzemki 19;53 - wszystkie drzemią przytulone jeden obok drugiego 20:18-20:43 - jeszcze nie śpią, co chwile któryś wstaje, wiercą się pozostałe, w końcu wszystkie się obudziły, są wypoczęte i aktywne, Czarnogłowy ponownie lekko podskakuje przy wachlowaniu skrzydłami

20:49 - cisza, wszystkie położyły się obok siebie, śpią 22:06 - jeden z młodych obudził się, to Duży, stoi, dziobie podłoże i obudził Czarnogłowego, po chwili usiadł i zajął jego miejsce, teraz Czarnogłowy nie śpi, czesze pióra siedząc na piętach 22:11 - Czarnogłowy prawdopodobnie podczas pielęgnacji piór dotknął dziobem jednego ze śpiących pisklaków, wszystkie się wystraszyły i wyprostowały do pozycji siedzącej 22:14 - wokół cisza, nic nie widać i nie słychać młode z powrotem układają się do spania 22:35 - któryś z młodych siedzi na piętach i czesze pióra, w pewnym momencie chciał rozłożyć skrzydło i obudził pozostałych, pisklaki wystraszyły się tego niespodziewanego ruchu, zerwały się z pozycji leżącej, obserwują i nasłuchują, nie widzą zagrożenia i z powrotem układają się do drzemki 22:45-23:10 - śpią

|
Iganka - 2018-07-04 18:12:20 |
04-07-2018
00:24-00:30 - młode wstawały, prostowały skrzydła i nogi 00:37-01:44 - wszystkie grzecznie śpią 02:15 - jeden z młodych obudził się, wstał, pomachał skrzydłami i zaraz ułożył się do drzemki 02:17-02:47 - młode bociany śpią 02:56 - cała czwórka już nie śpi, ale nie wstają, leżą sobie jeden obok drugiego 03:01-04:10 - śpią 04:19-04:40 - ostatecznie już się obudziły, wstają, prostują nogi i skrzydła, obserwują otoczenie, czyszczą i przeczesują upierzenie 05:09 - karmienie, właśnie przyleciał rodzic, po odlocie rodzica młode jeszcze dokładnie przeszukują podłoże na gnieździe, stukają dziobami, spacerują po gnieździe 05:26 - drzemka 05:44 - kolejne karmienie, było dużo małych ryb 05:50-07:32 - młode co chwilę zmieniają ustawienie, siadają na piętach, wstają, rozkładają skrzydła, czyszczą upierzenie, ćwiczą siłę skrzydeł, odpoczywają drzemiąc w pozycji leżącej albo siedząc na piętach, coraz częściej można obserwować drzemkę w pozycji stojącej 07:49 - młode coś zobaczyły co je zaniepokoiło, skierowały wzrok na prawą stronę, zabuczały groźnie, napuszyły się, strzeląjąc dziobami raz po raz obserwują
 08:18-09:28 - zagrożenia nie było widać w obiektywie kamery, młode już się rozluźniają, przeczesują pióra, siadają na pięty, drzemią 09:32 - karmienie, po błyskawicznym pobraniu pokarmu młode tradycyjnie już stukają dziobami i przeszukują podłoże gniazda 09:34 - znów przywoływanie rodzica i kolejne karmienie 09:45-11:21 - młode spędziły ten czas aktywnie, spacerują po gnieździe, czyszczą dokładnie upierzenie, "bawią" się małymi patyczkami znalezionymi na gnieździe i ćwiczą skrzydła, ogólnie spokój na gnieździe
11:23-11:57 - coś jednak zakłóciło ten spokój, młode zabuczały groźnie, napuszyły się i kłapnęły dziobami, siedzą na piętach napuszone z wyprostowanym tułowiem, ale to co ich niepokoiło nie było widoczne w kamerze

12:04 - młode odpoczywają drzemiąc, cała czwórka ułożyła się blisko siebie 13:27 - karmienie, dużo małych rybek 13:28-14:02 - intensywne i odważne ćwiczenia skrzydeł w wykonaniu Czarnogłowego, stoi na brzegu gniazda i wachluje skrzydłami, spogląda w dół, z uwagą przygląda się lewemu grubemu konarowi dębu, czy Czarnogłowy (193L) będzie pierwszym który wyfrunie z gniazda ? - oczywiście gdy nadejdzie odpowiednia pora :) 15:07-15:50 - młode aktywnie spędziły ten czas 15:54 - karmienie 15:58-17:26 - na gnieździe spokój, młode zajęte są swoimi rutynowymi zajęciami, często czyszczą i przeczesują upierzenie, spacerują po gnieździe, rozkładają skrzydła, często ćwiczą pracując mocno skrzydłami i tułowiem odpoczywają siedząc na piętach jak również stojąc, Czarnogłowy próbuje nieśmiało stać na jednej nodze :) 18:06-19:00 - słońce coraz niżej, młode częściej układają się do drzemki, wyciszają się 19:20-20:03 - śpią przytulone, ale chyba to nie jest jeszcze ich pora, wstają jeszcze, Duży ćwiczy, Dumny stoi wyprostowany i dostojny 20:10-20;23 - drzemka 20:39 - usłyszały odgłosy z lasu (czasem słychać ten głos, ale nie wiem do kogo ten głos należy), słuchają i w końcu wstają na proste nogi, rozciągają skrzydła, przeczesują pióra

20:46 - ponownie słychać ten sam głos, młode słuchają i rozglądają się ciekawością 21:02-21:54 - cisza, śpią
|
Iganka - 2018-07-05 08:09:47 |
05-07-2018
00:00-01:07 - młode śpią, tylko jeden podniósł się na pięty, ale już po chwili wrócił do drzemki 01:16-01:39 - podobnie jak wyżej (na pięty podniósł się Dumny) 01:54-02:46 - trwa nocny odpoczynek, w tym czasie dwa młode zmieniały pozycję na pięty, ale tylko na krótki czas i zaraz układały się obok śpiącego rodzeństwa 02:50 - dwa stoją na prostych nogach - Dumny i Czarnogłowy 02:56-03:56 - już wszystkie śpią w pozycji leżącej 04:02 - budzą się, otwierają oczy i wiercą się na gnieździe, ale żaden jeszcze nie podnosi się, wszystkie leżą
..........
08:36-8:49 - trzy młode stoją (Duży, Czarnogłowy i Mały), jeden siedzi na piętach (Dumny), oddychają przez otwarte dzioby, obserwują otoczenie prostując tułów, przeczesują upierzenie, rozciągają skrzydła, w pozycji stojącej przeszukują podłoże gniazda, po jakimś czasie zmienia się konfiguracja; stojące siadają na piętach, siedzące wstają 09:06 - cała czwórka stoi na prostych nogach, dzioby mają otwarte, słońce oświetla całą powierzchnię gniazda 09:09-11:02 - mode stoją lub siedzą na piętach, zmieniają pozycje na gnieździe 11:03 - wszystkie stoją, zobaczyły rodzica, przywołują 11:05 - wszystkie po kolei przysiadają na piętach, nadlatuje do gniazda rodzic, karmienie, pokarm znika błyskawicznie, rodzic szybko odlatuje 11:06-11:52 - po zakończonym karmieniu jeszcze siedząc na piętach przeszukują wyściółkę, stukają dziobami, później entuzjazm opada, stoją, siedzą, obserwują otoczenie, przeczesują pióra, jest gorąco, słońce przygrzewa na gniazdo, oddychają przez otwarte dzioby ich aktywność jest teraz jest minimalna, odpoczywają

11:54-13:06- młode stoją bądź siedzą na pietach, potem się wymieniają, przeczesują upierzenie, trochę drzemią w tych pozycjach, ale są czujne, reagują na odgłosy z lasu, wypatrują rodzica 13:12 - przyleciał rodzic, karmi młode bociany 13:27 - ponownie przywołują rodzica 13:28 - przyleciał drugi z bocianów rodziców, karmienie, małe ryby, po karmieniu i odlocie rodzica pisklaki wróciły do swoich zajęć, spacerują po gnieździe, przeszukują podłoże i stukają dziobami
|
Iganka - 2018-07-05 18:15:50 |
13:45-14:16 - trzy młode siedzą na piętach, drzemią, jeden jeszcze przeszukuje gniazdo w pozycji stojącej, Czarnogłowy solidnie ćwiczy skrzydła, podczas gdy inne odpoczywają, po chwili już wszystkie odpoczywają siedząc na piętach 14:23-15:09 - młode siedząc na piętach rozglądają się z ciekawością obserwując otoczenie gniazda, po kilku minutach jeden młodziak już wstał, pozostałe nadal siedzą na piętach, młode nie śpią zajmują się staranną pielęgnacją upierzenia 15:18-15:29 - trwa intensywna pielęgnacja upierzenia, wszystkie stoją, wygładzają, przeczesują pióra 15:37 - młode zaczynają przywoływanie rodzica 15:38 - rodzic jest już na gnieździe i rozpoczyna karmienie, opróżnianie wola jest szybkie, rodzic natychmiast opuszcza gniazdo 15:51-15:55 - wszystkie ustawiły się przodem do kamery, wpatrują się prosto w obiektyw, pozują :) 16:00-16:35 - młode stoją albo siedzą na piętach z wyprostowanym pionowo tułowiem obserwują otoczenie, jeden z pisklaków znalazł jakiś mały kawałek szmatki/folii, rozpoczęła się zabawa, zdobycz przechodziła z dzioba do dzioba

16:38 - przywoływanie rodzica, młode szczebioczą wpatrzone w prawą stronę skąd przylatuje rodzic 16:39 - karmienie i odlot bociana rodzica 16:47-17:00 - po odlocie rodzica młode jeszcze przez chwilę obserwowały jego lot unosząc głowy do góry i wodząc wzrokiem za odlatującym rodzicem, potem wróciły do swoich rutynowych zajęć 17:12 - układają się do drzemki, trzy już leżą, jeden jeszcze na piętach obok 17:21-17:37 nie ma drzemki, już tylko Czarnogłowy leży, pozostałe siedzą, stoją , czyszczą upierzenie

17:56 - młode znów przywołują rodzica 18:00 - rodzic zwlekał trochę z przylotem na gniazdo, ale wreszcie jest, karmienie 18:28-18:56 - na gnieździe spokój i relaks, młode bociany stoją, poruszają się po gnieździe, siedzą, przeczesują pióra 19:09 - cała czwórka na nogach, poruszają się po gnieździe, rozkładają skrzydła, Duży usiadł na piętach

19:16 - Duży i Dumny chwycili się za dzioby, trochę za mocno, to było słychać 19:20-19:40 - ciepły letni wieczór, młodym nie śpieszy się do nocnego odpoczynku, Duży jeszcze ćwiczy skrzydła, potem rozkłada je na całą długość 20:21 - śpią, Duży jeszcze przeczesuje pióra 21:10-21:14 - młode wystraszyły się czegoś, napuszyły się, zabuczały groźnie, ale zagrożenia nie było widać, ostatecznie zakończyło się to uważną obserwacją otoczenia 21:17 - stoją wszystkie, rozluźniają się, prostują skrzydła i przeczesują upierzenie 21:58-22:24 - śpią przytulone

|
Iganka - 2018-07-06 08:36:12 |
06-07-2018
00:29-01:10 - młode pogrążone są w głębokim śnie. 01:15-01:29 - dwa młode już nie śpią, siedzą obok śpiącej gromadki, jeden po chwili nawet wstał na proste nogi 01:36-02:57 - wszystkie śpią 03:00-03:50 - pisklęta powoli wybudzają się, na przemian wstają, siadają, wiercą się na gnieździe 04:17 - cztery młode już na prostych nogach, spacerują, prostują skrzydła, rozglądają się, Mały ćwiczy skrzydła 04:18 - nawołują rodzica 04:22 - rodzic pojawił się na gnieździe, karmienie, małe rybki 04:28 - kolejne karmienie, przyleciał drugi z bocianów rodziców, ponownie młode dostały małe ciemne rybki, porcja była dość duża 04:33-05:34 - młode trochę drzemią, ale drzemka nie dotyczy wszystkich równocześnie, młode na przemian wykonują małe ćwiczenia i przeciąganie skrzydeł, czyszczą i wygładzają pióra, niektóre drzemią podparte na piętach

06:01-07:34 - młode wykorzystują ten czas na aktywność, ale przeplatają krótkimi drzemkami w różnych pozycjach 07:43 - młode przywołują rodzica, po kilku minutach umilkły, nikt nie przyleciał na gniazdo 07:48-08:00 - czas ćwiczeń, szczególnie aktywni to Czarnogłowy i Duży 08:04 - przywoływanie rodzica 08:05 - nie czekały długo, rodzic już się pojawił na gnieździe, rozpoczyna karmienie, ryby były małe, ale widziałam też rybę średniej wielkości 08;17 - młode wracają do ćwiczeń, rozkładają skrzydła, pracują nimi mocno, chodzą po gnieździe, tym razem wyróżniają się Dumny i Mały 08:28-09:27 - ogólnie spokój na gnieździe, młode odpoczywają siedząc na piętach lub w pozycji stojącej 09:54-10:06 - drzemka

10:11-10:41 - koniec drzemki, jeden po drugim zmieniają pozycje na siedzące lub stojące 10:47 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, karmienie, tym razem młode nie musiały długo przywoływać, rodzic pojawił się niepodziewanie i bardzo szybko odleciał 10:52-11:20 - wszystkie stoją, zwrócone są przodem w prawą stronę, obserwują otoczenie 11:24-12:40 - młode na zmianę siedzą lub stoją, porządkują upierzenie 12:51-13:00 - trzy młode leżą obok siebie, jeden siedzi tuż przy rodzeństwie, mała drzemka

|
Iganka - 2018-07-06 19:54:08 |
13:13-13:29 - drzemka już się skończyła, wszystkie cztery młode już wybudzone, przeczesują upierzenie 13:33 przyleciał bocian rodzic, karmienie 14:13-14:35 - młode drzemią, wszystkie leżą przytulone 14:42 - teraz już wszystkie stoją, czyszczą upierzenie, przeciągają skrzydła i wachlują nimi 14:54-15:35 - młode ponownie układają się do drzemki 15:42 - dwa już się obudziły stoją 15:46 - cała czwórka stoi, porządkują upierzenie, przeciągają skrzydła, 15:52 - młode szczebioczą, przywołują rodzica, ale nikt nie pojawiła się na gnieździe 16:09-16:39 - stoją, czyszczą upierzenie, spacerują po gnieździe , ćwiczą skrzydła, potem wszystkie usiadły na piętach 16;58 - trzy młode już ułożyły się do drzemki, jeden pozostał w pozycji stojącej 17:02-17:09 - drzemka 17:14 - Czarnogłowy stoi, po chwili zaczyna ćwiczenia skrzydeł, mocno pracuje skrzydłami 17:18 - Czarnogłowy położył się obok drzemiącego rodzeństwa

17;25-17:54 - wszystkie drzemią 17:56 - Czarnogłowy ponownie wstał, przeciągnął się siedząc, wstał i znów rozpoczyna ćwiczenia - pięknie pracuje skrzydłami i wykonuje przy tym małe podskoki odrywając stopy od podłoża !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Qt1bPHZzAZU
18:03 - po kolei wstają pozostałe pisklaki, ćwiczenia skrzydeł zaczyna teraz Mały - też ładnie :) , próbuje unosić stopy, po ćwiczeniach porządkują upierzenie 18:09 - młode siedzą na piętach, Czarnogłowy położył się, pozostałe pisklaki również układają się obok niego 18:10 - już wszystkie drzemią 18:12 - niedługo podrzemały, zobaczyły rodzica, przywołują 18:13 - przyleciał rodzic, karmienie szybkie i błyskawiczne pobieranie pokarmu przez młode
Film: https://www.youtube.com/watch?v=IYonCvX_x0E
18:21 - pisklaki jeszcze przeszukują wyściółkę, stukają dziobami 18:29-18:45 - odpoczywają, siedzą na piętach, jeden położył się, jeden stoi 18:47-19:47 - drzemka, ale jeszcze niektóre jeszcze wstają, przeczesują pióra, wypróżniają się 19:51-20:06 - wszystkie leżą, drzemią 20:09-20;17 - Czarnogłowy rozciąga się siedząc, potem wstają następne, słuchają, gdzieś w oddali słychać syrenę, rozciągają skrzydła, wachlują nimi, porządkują upierzenie 20;27 - młode układają się do snu, przytulone jeden obok drugiego 20:31-21:09 - śpią

|
Iganka - 2018-07-07 09:33:27 |
07-07-2018
01:43-03:23 - młode śpią, tylko jeden podniósł się na pięty, ale zaraz ułożył się obok rodzeństwa 03:33 - wyłączyła się podczerwień, jest już widno, jeden młody stanął na nogi, pomachał skrzydłami i usiadł płasko obok pozostałych drzemiących 03:35 - wstał Czarnogłowy, posiedział na piętach, przeczesał pióra i z powrotem ułożył się do drzemki 03:41-03:57 - młode powoli budzą się, ale układają się jeszcze do drzemki 03:58 - teraz już wszystkie obudziły się na dobre, zobaczyły rodzica, przywołują go, wszystkie po kolei podnoszą na pięty 04:01 - karmienie, rodzic najpierw stanął na balkoniku, potem sfrunął na gniazdo 04:02-05:01 - młode cały ten czas spędziły w pozycji stojącej, ćwiczą skrzydła, porządkują upierzenie,stoją z głowami wtulonymi w tułów, nieznacznie zmieniają miejsca stania, Czarnogłowy i Duży na pierwszym planie, Mały i Dumny z tyłu, obaj mają nieczytelne obrączki (Mały z trudem można odczytać), Dumny ma jeszcze sporo puchu na głowie, pozostałe jeszcze nieliczne frędzelki 05:02 - przywołują rodzica, wszystkie stoją 05:03 - karmienie (samica?),

05:04 - rodzic prawdopodobnie odleciał, młode umilkły 05:07 - ponownie nawołują rodzica 05:08 - przyleciał rodzic (wróciła samica?) i jeszcze raz karmienie (a może dokładka?) 05:12-06:39 - młode cały czas stoją, wyprostowane, poruszają się po gnieździe tylko nieznacznie, obserwują otoczenie (słychać dzięcioła), czasem któryś rozprostuje skrzydła, przeczesze pióra, ale większość czasu stoją prawie nieruchomo 06:43 - jako pierwszy usiadł na piętach Dumny, pozostałe dalej stoją 07:02 - cała czwórka stoi na prostych nogach 07:11-07:27 - Czarnogłowy i Duży stoją niezmiennie, Mały i Dumny już usiadły na piętach 07:34 - teraz już wszystkie siedzą na piętach i zaczynają układać się do siadu płaskiego 07:47-08:06 - siedzą płasko, jeden obok drugiego, słychać wilgę 08:11 - koniec odpoczywania, widzą rodzica i przywołują szczebiocząc 08:12 - karmienie, samiec(?) 08:19 - dwa siedzą na piętach, dwa stoją, słychać jeszcze stukanie dziobami, młode szukają resztek w podłożu gniazda 08:24-08:54 - słońce zagląda na gniazdo, cała czwórka na nogach, zajmują się pielęgnacja upierzenia 08:59-09:57 - po kolei siadają na pięty, jeszcze czyszczą upierzenie, ale zaczynają już siadać płasko do drzemki

10:11 - koniec drzemki, podnoszą się na proste nogi, pielęgnacja upierzenia, prostowanie skrzydeł 10:32 - jeden siedzi płasko, drzemie, trzy usiadły na piętach, przeczesują upierzenie w tej pozycji 10:49 - teraz już wszystkie siedzą płasko, przytulone 10:52 - przywołują rodzica, jeszcze się nie podnoszą 10:53 - podnoszą się po kolei, przylatuje rodzic, karmienie 11:01-11:17 - stoją lub siedzą, jeszcze słychać stukanie dziobów 11:34 - nawołują rodzica 11:36 - przyleciał rodzic (samiec?), karmienie 11:39-12:20 - młode odpoczywają, jedne w pozycji siedzącej na pietach, inne stojąc a potem zmieniają się, 12:25-12:36 - drzemka, wszystkie usiadły płasko jeden obok drugiego 12:39-13:00 - pierwszy się podniósł Dumny, porządkuje upierzenie, młode znów aktywne, słońce świeci ostro, stoją, czyszczą upierzenie, machają skrzydłami

|
Iganka - 2018-07-07 13:45:49 |
13:17 - młode stoją w pełnym słońcu, które teraz oświetla gniazdo 13:31-13:55 - aktywność teraz jest mniejsza, zrobiło się gorąco, dwa młode siedzą, dwa stoją, potem już wszystkie usiadły na piętach 13:56-14:03 - usiadły płasko, jeden obok drugiego, jest trochę cienia, oddychają przez otwarte dzioby 14:07 - przyleciał rodzic, karmienie (chyba były małe ryby) 14:11-41:41 - młode stoją przeszukują jeszcze podłoże gniazda, potem dwa siedzą na piętach, dwa stoją, na gnieździe jest cień, zmiana już trzy stoją i porządkują pióra, jeden siedzi na piętach drzemiąc 15:09 - trzy siedzą płasko obok siebie, jeden usiadł na piętach, wszystkie drzemią 15:13-15:40 - nie trwało to długo, młode zmieniają pozycje, siadają na piętach, stoją 15:45 - Duży wstał zamruczał odstraszająco, napuszył się, ale tylko on, pozostałe siedzą spokojnie, lekko napuszone i wyprostowane, obserwują, co zobaczył ? - nie wiadomo

15:49-16:00 - już rozluźnione zajęły się swoimi sprawami 16:04 - przyleciał rodzic, karmienie 16:06-16:14 - młode stoją, rozglądają się, Dumny wachluje skrzydłami 16:17 - pisklaki przywołują rodzica, przyleciał, karmienie 16:19-16:36- młode siedzą na pietach, w tej pozycji przeszukują podłoże na gnieździe, stukają dziobami 16:41-17:00 - ułożyły się do drzemki, siedzą płasko obok siebie 17:04-17:26 - pisklaki wstają, siadają na piętach lub stoją, przeczesują pióra, rozciągają skrzydła, Czarnogłowy spaceruje po gnieździe 17:31-17:48 - dwa młode siedzą na piętach, po chwili dwa układają się do siadu płaskiego i w tej pozycji drzemią 17:55 - teraz już wszystkie siedzą na piętach

18:02-18:07- Czarnogłowy rozkłada skrzydła i ćwiczy, potem Duży podobnie, na koniec Dumny 18:17 - trzy młodziaki siedzą płasko, Czarnogłowy stoi przy nich jak strażnik :) 18:19-18:35 - wszystkie usiadły płasko, odpoczywają 18:36-19:15 - pisklaki siedzą płasko, na pietach lub stoją, przeczesują pióra

19:19-19:37 - wszystkie stoją, przeczesują dziobami upierzenie, rozglądają się i obserwują otoczenie, Duży próbuje stanąć na jednej nodze, potem zaczyna się wieczorna gimnastyka: Duży ćwiczy z podskokami, po nim Czarnogłowy (podobnie), Mały podskakuje z rozłożonymi skrzydłami, Dumny również rozkłada skrzydła i wachluje nimi 19:42 - młode układają się do nocnego odpoczynku 19:46-20:15 - drzemią, ułożone blisko siebie, przytulone

20:28 - jeden młody wstał, zatrzepotał skrzydłami 20:31 - już trzy młodziaki się obudziły, prostują skrzydła, zajmują się pielęgnacją piór 20:31-20:40 - stoją na gnieździe, wszystkie czyszczą upierzenie 20:57 - śpią, przytulone jeden obok drugiego, cisza
|
Iganka - 2018-07-08 09:33:40 |
08-07-2018
00:20-01:58 - młode śpią, ale czasem któryś wstaje, siada na piętach, po krótkim czasie ponownie układa się obok śpiącego rodzeństwa 02:05-03:00 - sytuacja podobna, wybudzają się pojedynczo i układają się z powrotem 03:18-03:26 - ptaki zaczynają śpiewać, młode siedzą płasko , nie śpią, ale jeszcze nie podnoszą się 03:35-03:38 - zaczyna się nowy dzień dla młodych, budzą się po kolei, siedzą na piętach, bądź wstają na proste nogi, pomrukują, przeciągają skrzydła, przeczesują pióra, lekko podskakują, najbardziej aktywni, to Duży i Czarnogłowy 03:44-04:08 - wszystkie siedzą płasko, pierwszy usiadł na pietach Duży, obudził Małego, który zaczął spacer po gnieździe i rozkładanie skrzydeł, Duży również chodzi po gnieździe 04:11 - zobaczyły rodzica, nawołują szczebiotem 04:12 - karmienie, młode dostały na pierwszy posiłek małe rybki 04:14-04:27 - słychać jak stukają dziobami, jeszcze szczebioczą, potem umilkły, to znak, że nie widzą już bocianiego rodzica, wstały na proste nogi, wachlują skrzydłami, Dumny chodzi po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami 04:34 - i znów przywołują rodzica 04:36 - karmienie, dużo małych ryb 04:37-05:20, przeszukują jeszcze wyściółkę, potem już odpoczynek w pozycji stojącej i siedzącej na pietach, od czasu do czasu przeczesują upierzenie 05:23 - ponowne karmienie i znów młode dostały małe ryby

05:27-05:56 - młode coś obserwują z wielką uwagą, wzrok koncentrują na prawej stronie gniazda, tułów wyprostowany, dzioby opuszczone do dołu 06:05 - rozluźnienie, przeczesują pióra, obiekt obserwacji pewnie odfrunął - tak podejrzewam, że pewnie usiadł w pobliżu jakiś ptak (może dzięcioł duży, często go słychać w pobliżu) 06:09-06:20 - młode stoją, zajmują się pielęgnacja swojego upierzenia 06:21 - karmienie 06:30-06:57 - czas aktywności, ćwiczą skrzydła, stoją wyprostowane i obserwują otoczenie, siadają na piętach "bawią" się patyczkami

07:50-08:16 - czas relaksu, młode układają się do siadu płaskiego, przytulone, zebrały się w gromadkę 08:18-08:51 - po odpoczynku w młode wstąpiła nowa energia, ćwiczą intensywnie skrzydła, wszystkie po kolei, teraz młode są prawie równej wielkości, różni je tylko ilość białego puchu, jaki jeszcze pozostał w ich upierzeniu 09:00-09:30 - odpoczynek, trzy siedzą płasko, jeden na piętach, po chwili już wszystkie były w pozycji siedzącej na płasko, choć nie wszystkie drzemały 09:32-09:46 - pierwszy wstał dumny, następny Czarnogłowy i Mały, już tylko Duży siedzi płasko, pozostałe czyszczą upierzenie 09:35-09:46 - cała czwórka na prostych nogach, rozglądają się, Duży ćwiczy skrzydła

10:10-10:31 - czas płynie leniwie, siadają na piętach lub stoją, przeczesują upierzenie, po chwili już trójka siedzi płasko, Dumny jeszcze stoi czyści swoje upierzenie 10:52-11:21 - młode już stoją na prostych nogach, przeczesują upierzenie, rozglądają się, rozkładają skrzydła 11:26-12:07 - już się układały obok siebie, ale plany zostały zmienione, znów cała czwórka zmienia konfigurację co kilka minut 12:30 - przywołują rodzica, po dwóch minutach ucichły, nikt nie przyleciał do gniazda 12:38-13:02 - cała czwórka na nogach, czyszczą upierzenie, spacerują, ćwiczą skrzydła

|
Iganka - 2018-07-08 17:38:51 |
13:07 - Dumny i Mały stoją, Czarnogłowy i Duży siedzą na piętach 13:11 - przywołują rodzica 13:12 -przyleciał bocian rodzic, karmienie (samica?) 13:18-14:06 - po karmieniu młode przeszukują wyściółkę, stukają dziobami, siedzą na gnieździe, stoją, czyszczą upierzenie, zmieniają miejsca spacerując 14:08 - młode coś obserwują, po chwili wszystkie błyskawicznie usiadły na piętach, napuszyły się i zrobiły wielki hałas, odstraszają kwacząc piskliwie, kiwają głowami, zwrócone są na wprost kamery
Film: https://www.youtube.com/watch?v=41em3FZfxxE
14:10 - nagle uciszyły się, nie było widać w kamerze co widziały młode, ale powiodły wzrokiem w lewą stronę za odlatującym intruzem 14:13-14:16 - młode już się rozluźniły, przeczesują pióra, podnoszą się do pozycji stojącej

14:20 - karmienie, chyba były nieco większe ryby (?) 14:21-15:16 - po karmieniu jak zwykle przeszukują podłoże gniazda, chodzą i stukają dziobami, obserwują otoczenie gniazda, rozkładają skrzydła, Duży ćwiczy, niektóre przez chwilę drzemią w pozycji stojącej, słychać wilgę śpiewająca i skrzeczącą 15:24 - karmienie, i tym razem wydawało się, że ryby dość duże - zobaczyć i opisać pokarm na tym etapie karmienia graniczy z cudem :) 15:29-16:02 - młode większość czasu spędziły w pozycji stojącej, drzemały, zajmowały się pielęgnacją upierzenia 16:18-16:30 - drzemka, relaks, nie wszystkie śpią, ale na razie żaden się nie podnosi 16:32 - zauważyły rodzica, przywołują, ale w pozycji siedzącej na płasko 16:33 - teraz kiedy rodzic już leci do gniazda, na komendę usiadły na piętach, trzepoczą skrzydłami, przywołują głośno, rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, przez moment widać było chyba kilka rybek średniej wielkości (?) 16:36-16:50 - dwa siedzą na piętach, dwa stoją obok, cały czas w jednym miejscu, obserwują coś uważnie wyciągając szyje, po prawej stronie 16:50-17;20 - młode znów na nogach, stoją, chodzą po gnieździe, Duży macha skrzydłami, mocuje się na dzioby z Czarnogłowym, obserwują otoczenie 17:28 - trójka układa się obok siebie, jeden siedzi na piętach, odpoczywają, po kilku minutach zmieniają pozycje 18:06-18:42 - młode obserwują lewą stronę gniazda, Duży ćwiczy, dwa siadają już na pięty, dwójka jeszcze stoi 18:56 - słychać jakieś głosy, stukanie, coś intrygującego dzieje się po lewej stronie gniazda, młode z wielką uwagą, w bezruchu wpatrują się w tę stronę (może to dzięcioł?) 19:07 - cisza, trzy młode stoją, jeden siedzi na piętach 19:20-19:55 - cała czwórka stoi na gnieździe, zaczyna się wieczorna gimnastyka, ćwiczą: Czarnogłowy, Duży, Mały, Czarnogłowy wykonuje podskoki (coraz lepiej mu to wychodzi)

19:55 - teraz Mały ćwiczy skrzydła, wachluje nimi mocno 20:02 - dzisiaj jakoś im nie spieszno do nocnego odpoczynku, nadal stoją na gnieździe, raz po raz któryś wachluje skrzydłami 20:05 - Duży ćwiczy skrzydła 20:17-20:55 - ułożyły się do drzemki, jeden przy drugim, śpią

21:35 - pobudka, dwa stoją , dwa siedzą 21:56-22:07 - cisza, wszystkie ułożyły się płasko na gnieździe, śpią 22:22 - jeden młody siedzi na piętach, ale po chwili wraca na miejsce i układa się obok śpiącego rodzeństwa
|
Iganka - 2018-07-09 09:51:04 |
09-07-2018
04:00 - młode śpią, przytulone jeden przy drugim 04:08 - trzy leżą, jeden siedzi na piętach 04:13 - dwa stoją, dwa siedzą podparte na piętach 04:18 - już wszystkie stoją, poruszają się po gnieździe, przeszukują podłoże łącznie z koroną gniazda 04:31- młode stoją i w tej pozycji drzemią 04:39 - zobaczyły rodzica, przywołują, Duży w ty momencie pozbył się wypluwki 04:42 - karmienie, małe rybki 04:48-05:30 - przeszukiwanie podłoża, trzy młode stoją, jeden siedzi na piętach, nieco później już wszystkie stoją, czyszczą upierzenie 05:37 - karmienie, duża porcja małych, ciemnych rybek 05:57-07:06 - dwa stoją dwa siedzą, ale już po kilku minutach wszystkie stoją, zajmują się pielęgnacją upierzenia w międzyczasie czyszczą upierzenie, potem drzemią, jest to czujna, relaksująca drzemka, która krótko trwa, bo niedługo potem wszystkie siedzą na pietach i bawią się patyczkami przechwytując je dziobami

07:15 - karmienie, chyba były ponownie małe rybki (?) 07:17-08:01 - mam wrażenie, ze rodzic nie odleciał daleko, młode zachowują się tak, jakby cały czas go widziały, trajkoczą przez cały ten czas (z małymi przerwami) i wpatrują się w prawą stronę 08:03 - cisza, rodzic zapewne odleciał 08:12 - wszystkie stoją, czyszczą upierzenie 08:16-08:50 - młode są aktywne, często zmieniają pozycje i miejsce na gnieździe, rozglądają się uważnie po okolicy 08:58 - karmienie, tym razem już po dwóch minutach ucichły, rodzic odleciał 09:09 - coś zaniepokoiło młode, trzaskają dziobami, napuszone,"podwójnie urosły", zabuczały groźnie, wzrok kierują na prawą stronę 09:10 - jeszcze napuszone, ale już cisza, tylko obserwują 09:19-09:27 - cała czwórka stoi, po chwili jeden usiadł na pięty, prawie się nie ruszają, oddychają przez otwarte dzioby, słońce rozświetliło właśnie całe gniazdo 09:39-10:13 - młode poruszają się już, zmieniły konfiguracje i miejsca na gnieździe, Czarnogłowy wyciąga szyję w górę, obserwuje, reszta czyści pióra, potem rozpoczynają się ćwiczenia, ze względu na mało miejsca na gnieździe ćwiczenia skrzydeł odbywają się pojedynczo; najpierw Mały, potem Czarnogłowy (mój ulubieniec :) ) 10:17 - pod gniazdem słychać trzaski, jakby coś spadało, młode znieruchomiały, obserwują , wszystkie stoją, tu właśnie kamera przestaje działać, będą chyba zmiany na gnieździe :)

|
Iganka - 2018-07-09 11:45:51 |
12:41 - jest już przekaz z gniazda, te trzaski i odgłosy spod gniazda, to było podejście na gniazdo! - widać zmiany :) , jeden z młodych ma założony "plecak", na razie wszystkie leżą w bezruchu, przytulone jeden do drugiego, więcej zmian będzie widać jak zaczną się podnosić 12:59 - Czarnogłowy oddycha przez otwarty dziób, nadal siedzą nieruchomo 13:13 - zauważyły rodzica, przywołują, wszystkie się podniosły, rodzic chciał wylądować na gnieździe, ale zauważył chyba zmiany a konkretnie plecak na grzbiecie młodego i zawrócił, nie było karmienia, Dumny ze złością dziobie plecak Czarnogłowego 13:21 - siedzą na piętach, nie ruszają się 13:22 - wrócił rodzic, znów widzi, ze coś jest nie tak i zawrócił na balkon, młode przywołują do karmienia, dziobią plecak Czarnogłowego, jakby wiedziały, że to przez niego omija ich karmienie 13:24 - ponowna próba karmienia, rodzic staje na brzegu gniazda a gdy młode napierają na niego domagając się karmienia odfruwa i wreszcie po raz kolejny rodzic próbuje karmić, udało się, za czwartym podejściem przełamał się sfrunął na gniazdo, zwrócił pokarm, ale odleciał z gniazda jak "poparzony" 13:25 - młode "rzuciły"się z dziobami na nadajnik i na plecach Czarnogłowego, jak na intruza, dziobią ze złością!, nie tolerują go, Czarnogłowy musi się wycofywać do tyłu, jest teraz "inny"

13:36 - siedzą bez ruchu na prawym brzegu gniazda 13:41 - przyleciał rodzic, chyba drugi z bocianich rodziców, stanął na balkoniku, waha się, obserwuje gniazdo, młode przywołują go 13:42 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, po zwróceniu pokarmu sfrunął na balkonik, obserwuje gniazdo, Czarnogłowy jeszcze raz został porządnie podziobany po plecaku, nie wygląda to dobrze, pierwszy raz spotykam się z taką reakcją bociana rodzica i młodych na nadajnik GPS, z niepisanego przywódcy (dominującego pisklaka) gniazda, Czarnogłowy stał się niechcianym, obcym :( Mam nadzieję, że uspokoją się wkrótce i zaakceptują Czarnogłowego a właściwie jego plecak, bo prawdopodobnie to ten nieznany dla nich przedmiot ich tak irytuje 13:43 - rodzic odleciał 13:47 - siedzą na piętach, nie ruszają się 13:53-15:27 - nie ruszają się, nie zmieniają miejsca, siedzą nadal na pietach w tym samym miejscu, cisza "zawisła" na gnieździe 15:28 - wstał Dumny, reszta siedzi na tych samych miejscach 15:34- wstał Czarnogłowy 15:42-15:52 - dwa stoją, dwa siedzą 15:53 - Czarnogłowy zaczyna się przeciągać, przeczesuje pióra 15:55 - wstał Mały, przeciągnął się, po nim podniósł się Duży, teraz już wszystkie stoją 15:56 - stoją, jakby onieśmielone, ruch jest minimalny 15:59-16:16 - stoją tyłem do kamery w ciszy i bezruchu, tylko owady brzęczą głośniej niż zwykle 16:26-16:38 - mały przeczesuje swoje pióra, potem Czarnogłowy, zaczynają się coraz śmielej poruszać, dumny przeczesuje pióra na głowie Czarnogłowego, chyba wszystko wszystko wraca do normy, będzie już tylko lepiej - musi być ! 16:45-17:11 - poruszają się po gnieździe, przeciągają skrzydła, Czarnogłowy próbuje stać na jednej nodze i przez 2-3 sekundy udaje mu się to, Duży wachluje skrzydłami 17:28 - cała czwórka stoi, słychać skrzeczącego dzięcioła, słuchają i obserwują 17:35 - stoją w ciszy, nieruchomo 17:49-17:57 - czyszczą upierzenie, poruszają się po gnieździe, Czarnogłowy rozłożył skrzydła i powachlował nimi 18:02-18:05 - młode w pozycji stojącej przywołują rodzica do karmienia, niestety rodzic nie pojawił się na gnieździe, ucichły 18:15-18:18 - stoją, czeszą pióra, rozglądają się

18:19 - na gniazdo przyleciał rodzic, ale ledwie stanął na gnieździe już zawrócił i uciekł 18:20-18:21 - młode wciąż wołają, więc to znak, że rodzic jest w pobliżu, przysiadły na pietach jak do karmienia 18:22 - rodzic po raz drugi przyleciał i przy samej krawędzi zawrócił, pisklęta nadal proszą o karmienie, kwacza piskliwie 18:24 - trzecie podejście do gniazda i szybka ucieczka 18:25 - pisklęta umilkły, już nie przywołują 18:30 - ponowna próba młodych zwabienia rodzica do karmienia, przywołują z taką werwą, szaleńczo trzepoczą skrzydłami 18:31 - nareszcie ! rodzic przyleciał na gniazdo, szybko nakarmił młode i odleciał jak błyskawica, ciekawe który z bocianów ma takie opory - samiec czy samica??? 18:39 - rodzica już nie ma w pobliżu, młode chodzą po gnieździe, stukają dziobami, już nie interesuje ich plecak Czarnogłowego, nie zwracają uwagi na jego plecy 18:49 - drzemią stojąc 19:07-19:48 - rozpoczyna się wieczorna gimnastyka, raz po raz któryś z młodych rozkłada skrzydła i wachluje nimi, prężą tułów do góry, rozglądają się, Czarnogłowy skacze, unosi wysoko skrzydła, jest wreszcie na pierwszym planie razem z Dużym :) potem porządkuje upierzenie, po nim po kolei zaczynają intensywną pielęgnację upierzenia pozostałe 20:06 - mała drzemka w pozycji stojącej - wszystkie 20:23-20:05 - jeszcze słychać trzepot skrzydeł, to chyba Mały tak mocno pracuje skrzydłami 20:35 - wszystkie stoją w kręgu, czyżby jeszcze jedna zmiana? - nocny odpoczynek w pozycji stojącej?

21:01-21:13 - nie śpią, cała czwórka stoi, jeszcze czyszczą upierzenie, chodzą po gnieździe 21:37 - jeden usiadł na piętach, trzy stoją (wśród nich Czarnogłowy), są odwrócone tyłem do kamery 21:59 - dwa młode już śpią przytulone obok siebie, dwa siedzą na piętach 22:07-22:20 - śpią, ułożone jeden obok drugiego, ale nie tworzą dzisiaj "wysepki" blisko przytulonych na środku gniazda a Czarnogłowy leży nieco bokiem

|
Iganka - 2018-07-10 07:35:58 |
10-07-2018
00:22 - Czarnogłowy wstał, zatrzepotał skrzydłami, przeczesał pióra i po chwili położył się obok drzemiącego rodzeństwa 00:34 - wszystkie śpią 00:41 - trzy młode stoją, prostują skrzydła, nogi, Czarnogłowy nie podniósł się 00:45 - trójka stojących młodziaków, układa się do drzemki a Czarnogłowy teraz właśnie wstaje 00:58-02:20 - śpią wszystkie, teraz już jak dawniej, przytulone jeden obok drugiego 02:25 - młode podnoszą się na proste nogi, wszystkie po kolei, prostują skrzydła, wachlują nimi, podskakują 02:34-04:43 - młode cały czas stoją, w tej pozycji, przeszukują podłoże gniazda, czyszczą upierzenie, drzemią, chodzą po gnieździe, dzisiaj wcześnie rozpoczęły nowy dzień
Wczorajszy dzień był chyba przełomowym w kolejnym etapie rozwoju piskląt. Do tej pory najwięcej czasu w pozycji stojącej spędzał Czarnogłowy i Duży, Mały i Dumny raczej zajmowały pozycje siedzące na piętach lub płasko. Od wczoraj (począwszy od popołudnia) cała czwórka stoi na prostych nogach przez większość czasu aż do wieczora, usiadły tylko do nocnego odpoczynku i przysiadały na pięty do karmienia. Dzisiaj od wczesnego rana są cały czas na nogach, nawet drzemią w tej pozycji, jak dorosłe ptaki.
05:29 - przywołują rodzica w pozycji stojacej 05:30 - karmienie, rodzic przyleciał na gniazdo i bez problemu nakarmił młode 05:31-06:00 - młode przez cały czas są w pozycji stojącej, przeszukują wyściółkę, zajmują się pielęgnacją upierzenia 06:03 - przywoływanie rodzica 06:04 - rodzic przez chwilę stał na balkoniku, ale podfrunął na gniazdo bez wahania, nakarmił młode 06:22-07:35 - młode stoją, czyszczą intensywnie upierzenie, wygładzają pióra, obserwują otoczenie gniazda 07:47 - karmienie, tym razem również odbyło się bez problemów, bocian rodzic zwrócił pokarm na gniazdo i odleciał 07:55-08:16 - młode stoją na gnieździe, delikatnie nawołują rodzica, ale nikt nie pojawił się na gnieździe, zajęły się więc swoimi sprawami, przeczesują upierzenie, spacerują po gnieździe, odpoczywają 08:32 - młode nadal w pozycji stojącej, dokładnie i intensywnie czyszczą upierzenie i wygładzają pióra, Czarnogłowy ćwiczy mocno pracując skrzydłami, potem porządkuje upierzenie 08:40-09:24 - młode stoją jak dorosłe ptaki, słońce teraz operuje na gniazdo, aktywność młodych bocianów jest mała, stoją i czasem przeczesują tylko pióra, jeden usiadł, ale na tylko na kilka minut, integrują się dotykając dziobami i lekko przeczesują pióra na szyi i głowie

09:25-11:08 - młode stoją, Dumny tylko siedzi na pietach, zachowują się podobnie jak we wpisie wyżej 11:14 - 11:22 - wszystkie na nogach, poruszają się powoli, przeczesują pióra, Czarnogłowy podnosi skrzydła w górę, trzepocze nimi, Dumny "przypomniał" sobie o plecaku na grzbiecie Czarnogłowego, "sprawdził" dziobem, ale nie było to już złośliwe dziobanie jak wczoraj 11:25 - ożywiły się nieco, słońce zaszło, na gnieździe jest cień, Dumny rozłożył skrzydła, powachlował nimi, potem Duży i Mały również energicznie trochę poćwiczył :) 11:29 - Czarnogłowy stoi na samym brzegu gniazda, tuż przy lewym konarze, chyba został zaakceptowany przez rodzeństwo z plecakiem na grzbiecie, Dumny ponownie trochę poćwiczył skrzydła, po zakończonych ćwiczeniach pręży tułów 11:32 - ćwiczenia wykonuje Duży, mocno pracuje skrzydłami wykonując przy tym małe podskoki

11:34 - Czarnogłowy również popracował skrzydłami 11:50-12:14 - odpoczywają, nie śpią, po kolei ułożyły się na środku gniazda przytulone jeden przy drugim, interesuje ich plecak Czarnogłowego, ale "badają" go delikatnie dotykając dziobami :)

|
Iganka - 2018-07-10 18:17:52 |
13:44-14:05 - na gnieździe spokój, trzy młodziaki stoją, jeden siedzi na piętach, drzemią 14:07 - poruszają się na gnieździe, spacerują, rozkładają skrzydła, Czarnogłowy siedzi na piętach, odpoczywa, Duży ćwiczy 14:12 - Duży jest aktywny, chodzi po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami, pozostałe stoją 14:13 - Duży skacze, skoki są wysokie! :) 14:16 - wydawało się ze teraz Mały będzie się popisywał, ale rozpędził się i zrezygnował 14:21 - Czarnogłowy siedzi na piętach, pozostałe stoją i zajmują się pielęgnacją upierzenia 14:27 - układają się do pozycji siadu płaskiego, blisko siebie 14:28-14:50 - siedzą płasko obok siebie, nie śpią 14:52 - przywołują rodzica, nie ruszają się z miejsca, nadal siedzą płasko 14:54 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, było widać małe, ciemne rybki, karmienie odbyło się bez problemów 14:56 - młode obserwują coś uważnie zadzierając głowy do góry, prawdopodobnie odlatującego rodzica

15:05 - popołudnie jest pochmurne, młode odpoczywają w pozycji stojącej 15:08 - Czarnogłowy rozłożył skrzydła i podskoczył, po chwili Mały zaczyna wachlować skrzydła 15:12 - Czarnogłowy ponownie skacze wysoko, stoi na samej krawędzi gniazda po prawej stronie 15:39 - młode stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, drzemią 15:46 - teraz już wszystkie usiadły na piętach 15:50 - młode przygotowują do drzemki, trzy już siedzą płasko, jeden na piętach 15:59-16:17 - drzemka, siedzą płasko, przytulone 16:19 - Mały podniósł się na piety, napuszył się, trzasnął dziobem, pozostałe młode dalej siedzą, nawet się ruszyły 16:24 - przywołują rodzica, podniosły się i usiadły na piętach 16:26 - przyleciał rodzic, karmienie 16:27-17:08 - po karmieniu już tradycyjnie przeszukują podłoże i stukają dziobami, stoją, po jakimś czasie Dumny usiadł na pięty 17:11 - młode przywołują rodzica, rodzic szybko pojawił się na gnieździe, karmienie 17:19 - Czarnogłowy siedzi na piętach, pozostałe stoją 17:23-18:11 - wszystkie młode stoją, przeczesują pióra, Mały usiadł na piętach 18:18-18:22 - Duży zaczyna ćwiczenia, skacze wysoko, energia go rozpiera, chodzi po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami 18:26 - Mały ćwiczy 18:38 - młode stoją, porządkują upierzenie 18:56-19:18 - dwa siedzą płasko, dwa na piętach, na gnieździe cisza, drzemią, po chwili już wszystkie leżą obok siebie przytulone 19:30 - jeden młody już stoi, trzy jeszcze drzemią 19:36-19:50 - podnoszą się do pozycji siedzącej i stojącej - Mały i Duży, Mały ćwiczy

19:51-20:07 - młode rozpoczynają wieczorną gimnastykę, zaczął Mały, potem Czarnogłowy, wysoko skacze Duży, potem Mały - również wysoko! 20:16-20:22 - wszystkie dokładnie czyszczą i wygładzają upierzenie 20:39 - trzy już drzemią przytulone, Czarnogłowy stoi obok - na jednej nodze ! (stał tak bez przerwy do 20:42) 20:45 - Czarnogłowy jeszcze nie śpi, znów stanął na jednej nodze, ale po chwili ułożył się jednak do środka między rodzeństwo 20:47 - śpią, przytulone blisko obok siebie
 21:12 - jeden młody obudził się zatrzepotał skrzydłami, poprawił upierzenie 21:17 - znów cała czwórka śpi jeden obok drugiego 21:46 - Czarnogłowy jeszcze się obudził, wstał, porządkuje upierzenie, o 21:53 wrócił na miejsce 22:03 - i kolejny młodziak siedzi na piętach 22:06 - wstał jeszcze jeden, "sprawdził" dziobem plecak Czarnogłowego, zrobił to bardzo subtelnie :) 22:07 - już wszystkie na miejscach, śpią, cisza, jak makiem zasiał 22:15 - ponownie dwa młode (te same co poprzednio - Duży i Dumny) siedzą na piętach, chcą wcisnąć się między rodzeństwo, ale długie nogi utrudniają im ten manewr 22:27 - śpią, każdy znalazł już wygodne miejsce
|
Iganka - 2018-07-11 08:41:40 |
11-07-2018
00:16 - młode śpią, przytulone jeden obok drugiego 00:46 - małe "przemeblowanie", zmiana miejsca na gnieździe 00:54-01:35 - już wszystkie śpią w gromadce 01:36-01:40 - Czarnogłowy podniósł się na pięty, poprawia upierzenie, po chwili drugi też stoi 01:45-03:27 - śpią, przytulone 03:31 - młode już nie śpią, ale nie podnoszą się z pozycji leżącej 03:40-03:47 - wyłączyła się podczerwień, młode nadal w pozycji siedzącej na płasko 03:56- - wstał już Duży, rozkłada skrzydła, podskoczył kilka razy, Czarnogłowy ogląda swój plecak 04:02-04:05 - po kolei wszystkie podnoszą się na proste nogi, Duży skacze wysoko, Dumny rozkłada skrzydła 04:10-04:23 - wszystkie dokładnie czyszczą upierzenie 04:32 - Dumny ćwiczy, pracuje mocno skrzydłami, on jeszcze nie skacze 04:34-04:39 - coś się dzieje pod gniazdem, młode słuchają (może to odgłosy jeleniowatych?) 04:42 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, sporo ryb, dość duże, jasnej barwy 04:45-05:39 - młode cały czas w pozycji stojącej, czyszczą upierzenie, przeciągają skrzydła, drzemią

06:03-06:27 - nadal stoją, czyszczą upierzenie, drzemią 06:29 - przywołują rodzica, wszystkie stoją 06:30 - karmienie 06:31 - młode jeszcze w przysiadzie na piętach, nadal szczebioczą, pewnie widzą jeszcze rodzica, po minucie cisza, to znak, że rodzic już odleciał 06:36-07:01 - młode w pozycji stojącej, czyszczą upierzenie, drzemią, przeszukują podłoże gniazda 07:14 - karmienie, to chyba był samiec, młode po wylocie rodzica z gniazda, jeszcze szczebioczą, ale podnoszą się już na proste nogi 07:19-07:56 - młode zaczynają swoją aktywność po otrzymaniu kolejnej dawki energii w postaci pokarmu :) - ćwiczą, chodzą energicznie po gnieździe, rozkładają skrzydła,obserwują okolicę gniazda, Czarnogłowy stoi na jednej nodze już kilka minut, trzyma się prawej strony gniazda, tu stoi od dłuższego czasu

08:01-08:42 - dalszy ciąg ćwiczeń, Czarnogłowy rozkłada skrzydła, podskakuje, chodzi po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami, młode organizują sobie "zabawę" patyczkami, kawałkami kory (?), ćwiczenia zaczyna Duży, daje pokaz całej serii podskoków, podczas jego intensywnych ćwiczeń pozostałe młode usuwają się na brzeg gniazda i nie ruszają się z miejsca, Duży chodzi energicznie po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami
Film: https://www.youtube.com/watch?v=A15frwgJMsw
08:48-08:56 - odpoczywają, trzy siedzą płasko obok siebie, Mały stoi i czyści pióra, Dumny usiadł na piętach 09:08-09:17 - jeszcze odpoczywają 09;28-09:43 - już wszystkie na nogach, przeczesują upierzenie, Mały ma na głowie dzioby trzech młodziaków - każdy z nich skubie go po głowie przeczesując pióra :) 09:51-10:02 - stoją spokojnie, czyszczą i przeczesują pióra, Czarnogłowy przeszedł na lewą stronę gniazda i tu ćwiczy skrzydła 10:20-10:42 - nie ma dzisiaj słońca, ale jest ciepło młode powinny odczuwać komfort, stoją spokojnie, do czasu :) bo właśnie Duży rozłożył skrzydła i mocno nimi pracuje, pozostałe młode stoją spokojnie i nie ruszają się z miejsca

10:52-11:35 - na gnieździe spokój i relaks, młode stoją spokojnie, czasem przeczesują upierzenie, trochę drzemią 11:45 - karmienie, było dużo ciemnych, prawie czarnych rybek(?), małych 11:47-11:54 - na gnieździe nic się nie zmieniło, może tylko konfiguracja i zajmowane miejsce na gnieździe młodych bocianów (stoją, siedzą na piętach) 12:58 - karmienie, po zwróceniu pokarmu rodzic odleciał
|
Iganka - 2018-07-11 13:08:33 |
13:03-13:13:48 - rodzic odleciał, na gnieździe spokój, słychać tylko stukanie dziobów, młode stoją spokojnie, "pojawiło" się trochę słońca, jeden z młodych usiadł na piętach, trójka wytrwale stoi, czasem przeczesują upierzenie, rozciągają skrzydła i prostują nogi 14:05 - dwa młode usiadły na piętach (Dumny i Mały), dwa stoją (Czarnogłowy i Duży), wszystkie w tych pozycjach porządkują upierzenie 14:12-14:22 - młode siedzą i stoją przeczesują pióra, ale już po kilku minutach układają się do drzemki 14:28 - trzy młode już siedzą płasko blisko siebie, jeden siedzi na piętach tuż obok 14:30 - przywoływanie rodzica 14:32 - przyleciał rodzic,nogi ma błocone aż po goleń, nakarmił młode i odleciał 14:38-14:56 - młode stoją cicho i spokojnie, Czarnogłowy ćwiczy, lekko podskakuje,, potem ćwiczy Duży, jego skoki są wysokie, Duży powtarza ćwiczenia
Film: https://www.youtube.com/watch?v=hDUk8imbQbw
15:00-15:37 - młode stoją, po kilku minutach usiadły na piętach 15:40-15:56 - nadchodzi burza, grzmi, zaczyna padać drobny deszcz 15:58 - nawołują rodzica 16:00 - rodzic przyleciał mimo deszczu i zbliżającej się burzy, nakarmił młode bociany

16:08-16:52 - młode bociany mokną, deszcz coraz mocniej pada, wszystkie stoją 16:55 - deszcz ustaje, Duży wachluje skrzydłami, otrząsa wodę z piór, potem Czarnogłowy, dumny i Mały, susza skrzydła 17:04 - przywołują rodzica 17:07 - karmienie, ryby chyba dość duże, jasnego koloru 17:08 - jeszcze szczebioczą, prawdopodobnie widzą rodzica 17:47 - młode zaczynają rozkładać skrzydła (Czarnogłowy i Duży), wachlują nimi, wygląda to jakby rozpoczynały trening, ale raczej jest to suszenie skrzydeł i uopierzenia 17:50 - po deszczu pióra puchowe namokły, część puchu spłukał deszcz, na gnieździe zrobiło się "czarno" :) młode już prawie całe czarne zapełniają większą przestrzeń gniazda, stoją raczej na brzegu gniazda, na środku jest bardziej mokro 17:54 - młode poruszają się po gnieździe, są ożywione

17:56 - Dumny rozkłada skrzydła wachluje nimi mocno i skacze przy tym ! - nie tak wysoko jak Czarnogłowy i Duży, ale są to jego pierwsze podskoki z oderwaniem od podłoża obu stóp
Film: https://www.youtube.com/watch?v=xxZCtDc20dE
18:01-19:11 - młode stoją, przeczesują pióra, Duży ćwiczy, gniazdo jest mokre, więc w tej pozycji spędzą większość wieczoru 19:18-20:21 - okazuje się, że nie tylko wieczór będzie mokry, deszcz rozpadał się na dobre, młode stoją w bezruchu, mokną, już trzy młode bociany potrafią stać na jednej nodze, stoi właśnie Czarnogłowy, Duży, ale trzeci, nie wiadomo kto to, bo nie można odczytać identyfikatorów

20:37 - nadal pada, młode stoją skulone, drzemią, czasem przeczesują upierzenie 22:48 - młode bociany mokną, stoją na gnieździe, nie ma perspektywy spokojnej nocy, deszcz wciąż pada, nadzieja jest jednak w tym, że jutro bociani rodzice przyniosą dla młodych więcej pokarmu 22:53 - dwa usiadły (jeden na piętach, drugi płasko) mimo wszystko, dwa jeszcze stoją
|
Iganka - 2018-07-12 08:52:49 |
12-07-2018
Noc spędziły młode na stojąco. Już po północy deszcz nie padał, ale gniazdo było mokre, młode drzemały w pozycji stojącej, niektóre próbowały siadać na piętach, ale po krótkim czasie podnosiły się na nogi.
03:03-04:14 - młode chodzą po gnieździe, ale jeszcze drzemią od czasu do czasu stojąc 04:30-05:04 - zaczynają się żwawiej poruszać po gnieździe, rozciągają skrzydła, podskakują (Duży), przeszukują podłoże gniazda, przeczesują upierzenie 05:09 - karmienie 05:12-06:19 - chodzą po gnieździe, stukają dziobami, Mały wachluje skrzydłami, potem czas relaksu, młode wtuliły głowy w tułów, stoją i drzemią w tej pozycji, potem zajmują się pielęgnacją upierzenia 06:25 - karmienie, nieduże, jasne ryby, porcja nie była zbyt wielka 06:27 - mimo, że po zakończonym karmieniu rodzic odleciał, młode jeszcze wciąż ustawione w przysiadzie na piętach, szczebioczą - prawdopodobnie rodzic stoi w zasięgu ich wzroku, w tym momencie nastąpiła usterka kamery, słyszałam tylko, że prawdopodobnie było jeszcze jedno karmienie (?)
.................
17:00 - młode stoją na gnieździe, stukają dziobami i przeszukują podłoże gniazda, zwłaszcza szczeliny w koronie gniazda 17:20 - jeden młody już usiadł płasko, drzemie, pozostałe stoją i czyszczą upierzenie, zachodzące słońce ładnie rozświetla gniazdo 17:52 - dwa już siedzą przytulone, drzemią, dwa stoją obok nich 18:12 - trójka młodych siedzi płasko na gnieździe, wiercą się, szukają wygodnego miejsca, tylko Czarnogłowy stoi spokojnie na lewym brzegu gniazda, dziób schował w Żabot z piór na szyi, drzemie 18:30-19:19 - śpią, wszystkie przytulone blisko siebie 19:37-19:46 - zwarta gromadka już się rozproszyła po gnieździe, rozpoczynają wieczorną gimnastykę, skaczą jeszcze wyżej niż wczoraj, łącznie z Dumnym, który wczoraj zaczął skakać 20:04-20:14 - młode stoją, ustawione po brzegu gniazda, drzemią, ale jeszcze przeczesują upierzenie 20:33 - jeszcze ostatnie prostowanie skrzydeł i przeczesywanie piór 20:46 - trzy młode już śpią, jeden siedzi na piętach 21:02-22:17 - śpią przytulone, odsypiają wczorajszą deszczową noc
|
Iganka - 2018-07-13 07:18:58 |
13-07-2018
00:58-03:34 - młode bociany przespały noc spokojnie, dzisiejszej nocy nie było większych przetasowań na gnieździe, jeżeli któryś z młodych obudził się, to tylko na chwilę i zaraz układał się obok rodzeństwa 03:48-04:01 - młode zaczynają nowy dzień, budzą się, najpierw Czarnogłowy, potem Dumny i Duży, wachlują skrzydłami, wykonują małe podskoki 04:05 - cała czwórka na nogach, przeszukują gniazdo, dokładnie czyszczą upierzenie 04:23-05:51 - młode kontynuują pielęgnację upierzenia, przeciągają skrzydła, czasem jeszcze któryś wtuli głowę w tułów i drzemie stojąc 06:13 - karmienie 06:16-07:07 - tradycyjnie po karmieniu młode przeszukują jeszcze podłoże gniazda, stukają dziobami, chodzą po gnieździe, rozkładają skrzydła, Czarnogłowy trenuje, wysoko dzisiaj skacze 07:27 - układają się do drzemki, trzy już siedzą płasko obok siebie, Duży stoi i jeszcze czyści pióra 07:37-08:37 - drzemka, leżą przytulone blisko, jeden obok drugiego, czasem zwróci ich uwagę jakiś dźwięk, ruch, obserwują, ale nie podnoszą się 08:44 - Duży już się obudził, prostuje skrzydło, budzi pozostałe, rozgląda się 08:52 - na gnieździe pojawił się bocian rodzic, nawet nie było przywoływania :) , karmienie, młode "rzuciły"się na pokarm, karmienie trwało bardzo krótko 08:53-09:50 - młode stoją na gnieździe, drzemią, obserwują otoczenie gniazda, jeden usiadł (chyba Dumny), czyszczą upierzenie, leniwie spędzają przedpołudnie 10:02 - deszcz, dwa młode stoją, dwa siedzą, głowy wtuliły w tułów 10:10-10:40 - deszcz ustaje, to był przelotny deszcz, młode stoją, rozkładają skrzydła 11:05 - przywołują rodzica 11:10 - karmienie 11:22-13:35 - młode bociany ćwiczą skrzydła, najpierw Czarnogłowy, Mały skacze, potem Dumny, ćwiczenia powtarza Czarnogłowy, chodzi energicznym krokiem po gnieździe, potem skacze wysoko, po ćwiczeniach porządkują upierzenie, trochę drzemią i znów powtarzają ćwiczenia, chodzą po gnieździe 13:57 - karmienie 14:01-14:17- młode przeszukują podłoże gniazda, przekładają małe patyczki, wygląda to jak zabawa, patyki przechodzą z dzioba do dzioba 14:33-15:17 - układają się do drzemki, ale raz po raz któryś wstaje, siada na piętach, wspólna drzemka, kiedy leżą w gromadce jest krótka 15:26 - karmienie, młode wyglądają na głodne, bo "rzuciły" się pokarm z szybkością błyskawicy, karmienie trwało kilkanaście sekund 15:33-16:05 - młode poruszają się po gnieździe, przeszukują podłoże 16:37-17:38 - relaks i odpoczynek, młode układają się po kolei obok siebie, aż w końcu wszystkie zgodnie przytuliły się i drzemią 17:39-17;45 - koniec drzemki, po kolei jeden po drugim podnoszą się do pozycji stojącej i następuje eksplozja podskoków, wachlowania skrzydłami i "biegania" po gnieździe, skaczą wysoko, codziennie wyżej - na koniec wyrazy podziwu od dzięcioła zielonego (albo zielono siwego?), bo właśnie po zakończonych ćwiczeniach odezwał się
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ok5tU-KJuAs
17:46-17:51 - jeszcze chodzą po gnieździe, dumnie prężą pierś do przodu, potem porządkują i czyszczą upierzenie 17:58-18:26 - zaczyna padać deszcz, młode stoją nieruchomo 18:50-19:00 - wydawało się, że pokropi przelotnie, ale opady deszczu jeszcze bardziej się wzmogły, deszcz zalewa obiektyw kamery, na dnie gniazda zrobiła się kałuża, włączyła się podczerwień 19:06-19:47 - młode bociany zmokły, ale deszcz już ustaje, zaczynają się powoli poruszać po gnieździe, rozkładają skrzydła 20:22 - młode stoją na gnieździe i w tej pozycji drzemią, gniazdo jest zbyt mokre aby się położyły lub usiadły na piętach 21:26 - nadal drzemią na stojąco, czasem któryś z młodych przeczesuje pióra 22:12 - znów zaczął padać deszcz, młode stoją nieruchomo, głowy wtuliły w tułów
|
Iganka - 2018-07-14 18:20:22 |
14-07-2018
00:45-02:44 - młode bociany cały czas na nogach, deszcz przestał padać ok. godziny 02:20, ale gniazdo jest mokre, młode stoją nie śpią 33:03-04:17 - ciemno, młode drzemią na stojaco, po krótkiej drzemce, porzadkują pióra 04:27 - teraz ostatecznie wyłączyła się podczerwień, nie słychać już wczesnych porannych koncertów ptasich, bociany stoją na gnieździe drzemią 04:41-05:33 - młode przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, a potem jeszcze drzemią 05:34-06:16 - młode ożywiły się, skaczą, chodzą energicznym krokiem po gnieździe, przeszukują szczeliny korony gniazda, przeczesują upierzenie 06:23 - karmienie 06:27-08:00 - młode spędzają czas aktywnie, chodzą po gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia

08:19 - karmienie 08:34-09:00 - dzień jest pochmurny, deszczowy, młode dokładanie przeczesują upierzenie, stoją drzemiąc, głowy wtuliły w tułów 09:08-10:10 - pada przelotny deszcz, bociany stoją nieruchomo, po deszczu czeszą i czyszczą upierzenie, potem stoją i drzemią, drzemka jest czujna 10:43 - karmienie 11:00 - kolejne karmienie 11:21-12:00 - Duży rozłożył skrzydła, wykonał kilka podskoków, młode dzisiaj dużo odpoczywają, drzemią stojąc, ale również układają się do drzemki w pozycji siedzącej
 12:05-13:08 - na gnieździe spokój, młode odpoczywają: czyszczą i porządkują upierzenie, trochę skaczą, rozkładają skrzydła i wachlują nimi, drzemią w pozycji stojącej i siedzącej na przemian 13:30-14:08 - drzemka, wszystkie siedzą płasko, przytulone jeden obok drugiego 14:10-14:13 - przywołują rodzica, wszystkie wstały na nogi, jednak rodzic nie przyleciał na gniazdo, młode ucichły 14:15-15:26 - cała czwórka już na nogach, przeszukują gniazdo, zmieniają pozycje - jedne stoją, inne siedzą na pietach, porządkują upierzenie 15:34 - karmienie 15:36-15:47 - rodzic odleciał, młode tradycyjnie przystępują do przeszukiwania gniazda, zwłaszcza szczelin w koronie, stukają dziobami, chodzą po gnieździe 15:4815:49 - cała czwórka coś obserwuje na niebie, wszystkie wyprostowane, skupione, wodzą wzrokiem za jakimś obiektem - może jakimś krążącym ptakiem? 15:56 - już się rozluźniły, stoją, w tej pozycji drzemią 16:10-17:10 - po kolei zaczynają się układać do drzemki, po kilku minutach już wszystkie leżą zgodnie jeden obok drugiego śpią 17:14 - przyleciał bocian rodzic, było to chyba niespodzianką dla młodych, bo nawet nie zdążyły przywoływać, rodzic nakarmił wygłodniałą gromadkę, chyba były duże ryby, bo opróżnianie wola trwało nieco dłużej 17:27 - po karmieniu tradycyjna kontrola podłoża gniazda i stukanie dziobami, chodzą rozkładają skrzydła 17:34-18:02 - stoją, drzemią, ale już po kilku minutach układają się do drzemki, trzy pisklaki drzemią w pozycji siedzącej na płasko, jeden siedzi na piętach obok 18:03-18:56 - wszystkie śpią przytulone
 19:02-19:14 - koniec drzemki, jeden podniósł się na proste nogi, później po kolei wstają wszystkie
|
Iganka - 2018-07-15 17:15:45 |
15-07-2018
03:00-03:49 - młode bociany jeszcze śpią, przytulone blisko siebie 04:00 - jeden już wstał (Dumny), pomachał skrzydłami, podskoczył i zaraz ułożył się obok rodzeństwa 07:49-05:11 - cała czwórka już na nogach, czyszczą upierzenie, chodzą po gnieździe i przeszukują podłoże 05:17 - przyleciał bocian rodzic, rozpoczyna karmienie 05:25-06:06 - nie pomyliłam się - opróżnianie wola trwa nadal, bocian rodzic się męczy i młode też już są wyczerpane tym oczekiwaniem i ciągły prowokowaniem rodzica do zwrócenia pokarmu, bocian próbował ustawić się na gnieździe z różnych stron odpoczywał, ale niestety nic to nie pomogło 06:08 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, przez chwilę bociany spotkały się na gnieździe (dawno już takiej sytuacji na gnieździe nie było), po chwili pierwszy z bocianów odleciał, przybyły rodzic rozpoczyna karmienie, było dużo małych rybek jasnego koloru

06:10-07:58 -młode stoją na gnieździe, czyszczą pióra, przeszukują podłoże 07:08-08:20 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic zaczyna opróżniać wole i znów ma poważny problem, przefruwa na balkonik, tam chwilę stoi, wraca, znów się męczy, z powrotem przefruwa na balkonik, po chwili przefruwa na gniazdo, młode są już poirytowane, kwaczą, robią dużo hałasu, rodzic wkrótce potem odlatuje 08:25-08:54 - młode cały czas (z małymi przerwami) przywołują rodzica, musi być gdzieś w pobliżu 08:55 - rodzic przyfrunął na gniazdo, nietypowo - z lewej strony i znów próbuje opróżnić wole 08:56 - u nasady dzioba rodzica widać dużą rybę (?) a kiedy młode chciały mu "pomóc" zwrócić ją na gniazdo, bocian odfrunał 09:03-10:01 - młode stoją na gnieździe, porządkują upierzenie, spacerują po gnieździe, wykonują pojedyncze podskoki, drzemią, odpoczywają 10:33-12:03 - młode bociany spędziły ten czas tradycyjnie, stojąc, siedząc, czyszcząc upierzenie

12:12-13:01 - młode odpoczywają, większość czasu spędziły na drzemce 13:09-13:40 - młode stoją, porządkują upierzenie, jest słonecznie i wietrznie 13:50-15:14 - ponownie drzemka, siedzą płasko dopóki któryś nie obudzi się i podniesie na nogi, wtedy wszystkie już się wybudzają po kolei wstają na nogi 15:19-15:27 - cała czwórka na nogach, Dumny przećwiczył skrzydła i chodzi z rozłożonymi szeroko skrzydłami, skacze 15:45 - karmienie (podczas dzisiejszej obserwacji mogłam pominąć dodatkowe karmienia, bo częściowo obserwowałam gniazdo w telefonie) 15:53-17:54 - rozpadał się deszcz, młode stoją na gnieździe przemoknięte, głowy wtuliły w tułów 18:33 - nadal pada deszcz, młode stoją nieruchomo, pewnie są głodne, widziałam tylko dwa "prawdziwe"karmienia, bo te, gdzie rodzic nie mógł opróżnić wola, prawdopodobnie były "puste" - być może jakieś małe okruchy udało się przechwycić młodym (?) 18:41 - przestało padać, młode chodzą po gnieździe, otrzepują skrzydła z wody, Duży wykonuje pojedyncze podskoki 19:10 - młode bociany stoją, przeczesują mokre pióra 19:26-19:31 - młode jeszcze ćwiczą, wysoko skaczą

20:03 - stoją na gnieździe, nie śpią czyszczą upierzenie, Czarnogłowy usiadł na piętach
|
Iganka - 2018-07-17 07:08:24 |
17-07-2018
Noc młode bociany spędziły stojąc, w tej pozycji drzemały. O ile wczorajszy wieczór był bez deszczu, to o 01:46 deszcz zaczął ponownie padać.
03:45-04:11 - deszcz leje strumieniem, zalany jest obiektyw kamery, młode bociany stoją nieruchomo przemoknięte 04:25 - nadal pada, jest ciemno, podczerwień jeszcze działa, młode stoją na gnieździe skulone i mokre 04:43 - deszcz już pada z mniejszą mocą, młode przeważnie stoją, poruszają się bardzo mało 05:17 - pisklaki przywołują rodzica, nie wiadomo czy go rzeczywiście widzą czy po prostu są tak głodne 05:19 - ucichły, na gnieździe nie pojawił się rodzic, młode przeszukują podłoże gniazda a szczególnie szczeliny w koronie gniazda 05:24 - młode stoją na mokrym gnieździe 07:09-08:04 - stoją prawie nieruchomo, deszcz jeszcze pada, ale nie jest już tak intensywny, od rana do tej pory nie widziałam ani jednego karmienia 08:20-08:27 - przestaje padać, młode już się zaczynają poruszać, rozkładają skrzydła, Czarnogłowy podskoczył wysoko, czekają, obserwują otoczenie gniazda, wypatrują 08:59-09:51 - deszcz jeszcze kropi, choć już nie tak ulewny, na gnieździe nic się nie zmieniło, młode stoją nieruchomo i mokną

10:04 - przestało padać, nie było karmienia do tej pory, nie widziałam niestety, jak było z karmieniami wczoraj, jedynie rano mogłam obserwować gniazdo - o 04:58 przyleciał bocian rodzic, który znów nie mógł opróżnić wola, zwracanie pokarmu trwało od 04:58 do 06:06, bez skutku !) 10:21-10:31 - młode minimalnie poruszają się po gnieździe, Mały i Czarnogłowy wykonują podskoki (Czarnogłowy skacze wysoko) 10:41 - i ponownie młode stoją nieruchomo, drzemią w tej pozycji 11:12 - deszcz, deszcz ponownie, młode bociany są głodne i przemoczone, stoją w bezruchu 12:14-14:00 - deszcz nie pada, młode chodzą po gnieździe, rozkładają skrzydła, czeszą upierzenie 14:07-15:01 - przekładają patyki w koronie gniazda, chodzą energicznie po gnieździe, , Duży skacze wysoko, potem stoją spokojnie, drzemią, ale drzemka jest krótka i czujna

15:06-15:20 - przejaśnia się, wyjrzało nawet słońce, młode już prawie osuszyły się, otrzepują i przeczesują pióra 15:22 - karmienie! , pierwszy raz dzisiaj widzę (może coś przeoczyłam?), prawdopodobnie bociani rodzice już "stosują dietę" dla młodych, teraz przed pierwszymi lotami młodych karmienie będzie ograniczone (ale dzisiejszy dzień był chyba wyjątkowy i skąpy w karmienia ze względu na ciągłe opady), Duży "wyłowił" duży kęs na bok i tu go połykał, to była wielka żaba!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=DgPOpqyP90Y
15:27 - jeszcze "śpiewają", szukają w podłożu gniazda i szczelinach korony 15:34-16:23 - już ucichły słychać tylko stukanie dziobów, Duży skacze wysoko, czyszczą upierzenie, obserwują, trochę drzemią 16:40-17:09 - młode często zmieniają miejsce na gnieździe, siedzą na piętach, stoją, przeczesują upierzenie 17:09 - trzy młode siedzą płasko, przytulone drzemią, Czarnogłowy skacze wysoko, właściwie, to już chyba lekkie podfruwanie (?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=81u0SKmw0ik
17:16-17:50 - wszystkie drzemią, ułożone blisko siebie 17:56 - jeden już wstał, to Dumny, rozpoczyna machanie skrzydłami i skacze wysoko, chodzi energicznym krokiem po gnieździe

18:01 - po kolei podnoszą się na proste nogi pozostałe pisklaki, teraz Duży skacze 18:12-18:30 - stoją, drzemią w tej pozycji, drzemka jest czujna, w międzyczasie przeczesują upierzenie 18:42 - Czarnogłowy stoi na jednej nodze na samej krawędzi, drzemie, pozostałe intensywnie czyszczą upierzenie 19:03 - wszystkie stoją spokojnie w ciszy, drzemią w pozycji stojącej 19:12-19:46 - wszystkie już śpią przytulone jeden obok drugiego

20:05 - jeden wstał, (Duży) zatrzepotał skrzydłami, skoczył na plecy śpiącego rodzeństwa i oczywiście pobudził rodzeństwo 20:07-20:12 - wszystkie po kolei podnoszą się do pozycji stojącej, tylko Czarnogłowy jeszcze leży, więc dwa młode zajęły się jego plecakiem, skubią coraz mocniej, ciągną dziobami, chcą go "zdemontować" :), wiec Czarnogłowy zmuszony był podnieść się na nogi, Dumny ćwiczy zamaszyście skrzydłami 20:22 - wszystkie już się ponownie położyły do spania, jeden stoi czyści pióra (Duży) 20:27 - cała czwórka przytuliła się blisko siebie, spią
|
Iganka - 2018-07-18 09:40:25 |
18-07-2018
Dzisiaj najstarszy z młodych bocianów jest w 62 dniu życia, pozostałe kolejno: w 61, 60 i 59 dniu ( w 9 tygodniu życia). Obecnie trudno byłoby odróżnić je z wyglądu i wielkości, gdyby nie obrączki ornitologiczne. Wszystkie są prawie jednakowej wielkości i wyglądają tak samo (poza minimalnymi nie zawsze możliwymi do uchwycenia różnicami), oczywiście oceniając "na oko", bo z pewnością różnią się wagą, rozmiarem skrzydeł, dziobów.
06:00-06:31 - młode stoją skulone na gnieździe, czasem czyszczą pióra, poruszają się, przeszukują podłoże, przeciągają skrzydła, wszystkie te czynności wykonują jednak wolno, bez większego etuzjajzmu 06:33 - Czarnogłowy uaktywnił się, skacze, ćwiczy skarzydła 06:44-06:52 - cała czwórka stoi na gnieździe i w tej pozycji drzemie, czasem przeczesują pióra 07:08-07:27 - sytuacja podobna jak wyżej 07:29 - Czarnogłowy podskoczył wysoko, pozostałe stoją na boku i zajmują się pielęgnacją upierzenia 07:58-08:32 - młode stoją na gnieździe, mało się poruszają, jeśli wykonują podskoki, to pojedyncze 08:34-09:00 - stagnacja na gnieździe, nie ma wielkiego ruchu, czasem zmieniają swoje pozycje, większość czasu spędzają stojąc, czasem przeczesują pióra, Duży zaktywizował się nieco, ale tylko na chwilę, potem jak pozostałe "zastygł" w bezcynności 09:04 - Duży ponownie energicznie chodzi po gnieździe, sięga dziobem liści dębu przy konarze po lewej stronie, podfrunął wysoko nad gniazdem! 09:08 - teraz Czarnogłowy zmobilizował się do ćwiczeń, podfrunął jeszcze wyżej niż Duży :) , po chwili ponowne podfruwanie nad głowami siedzącego rodzeństwa 09:10 - Duży stanął na samej krawędzi gniazda i ledwie utrzymał równowagę (a może to tylko z mojej ludzkiej oceny a dla ptaka to zwykła codzienność?) 09:11 - Czarnogłowy znów pięknie i wysoko podfruwa :)
Film: tak dzisiaj skaczą Duży i Czarnogłowy :) https://www.youtube.com/watch?v=RebtoEPxYTo
09:14 - Czarnogłowy "mierzy" wzrokiem lewy konar dębu - ocenia swoje możliwości jak tam się dostać ?, młode coraz częściej ustawiają się na krawędzi gniazda, stoją na patykach korony 09:19 - ponownie na gnieździe spokój, młode stoją 09:22 - przywołują rodzica 09:23 - karmienie, nie było dużo, widoczne drobne elementy 09:29 - Mały skacze 09:48-10:35 - spokojnie na gnieździe, młode drzemią i odpoczywają, trzy siedzą płasko, jeden siedzi na pietach tuż obok 10:38 - zobaczyły rodzica, przywołują kiwając głowami i wachlują skrzydłami, ustawiają się w przysiadzie na piętach do karmienia 10:40 - karmienie, porcja dość duża, małe, jasne rybki, rodzic odleciał, młode stukają dziobami i przeszukują podłoże

10:42 - jeszcze "śpiewają", ale rodzic nie przyleciał, po chwili ucichły 10:46 - dwa stoją drzemiąc, dwa jeszcze przeszukują gniazdo stukając dziobami 11:01-11:49 - drzemka, trzy w pozycji stojącej, jeden siedzi na piętach, po kilku minutach zmieniają pozycje, trzy siedzą płasko na gnieździe, jeden stoi 12:27-13:02 - cała czwórka na nogach, na gniazdo zagląda słońce, czyszczą upierzenie, drzemią, rozglądają się 13:04 - karmienie, szybkie jak błyskawica :) 13:06-13:27 - młode stoją, przeszukują gniazdo stukając dziobami, słońce oświetla gniazdo, młode drzemią, stoją spokojnie 13:29 - Duży przeszukuje szczeliny w koronie gniazda, coś mu wypadło z dzioba, myślałam, że to była wypluwka, ale chyba to była mała rybka z ostatniego karmienia, pisklaki, które to zobaczyły oczywiście "rzuciły" się aby ją złapać, niestety rybka wypadła poza gniazdo z dzioba jednego z nich 13:35 - karmienie, tym razem była widoczna duża ryba, o która bój toczyły wszystkie cztery, wiadomo, że mógł ją połknąć tylko jeden szczęściarz
Film: https://www.youtube.com/watch?v=2zjSH4t1_P8

13:40 - chyba znów coś wypadło z dzioba, młode o coś "walczyły" przez chwilę, ale wszystko odbywało się tyłem do kamery 13:46-14:24 - cisza, spokój, młode odpoczywają, stoją, obserwują otoczenie, trochę drzemią, przeczesują pióra 15:01 - słychać przywoływanie rodzica, być może było kolejne karmienie, ale w tym momencie kamera pokazuje fragmenty obrazu, albo przekaz zatrzymuje się, wcześniej czy później musiało to nastąpić po takich intensywnych opadach deszczu ........ 19:07-20:37 - przekaz jest niestabilny, widać, że deszcz znów pada, młode bociany stoją na gnieździe i mokną
|
Iganka - 2018-07-19 09:50:15 |
19-07-2018
09:25 - na gnieździe stoi czwórka przemokniętych młodych bocianów, stoją nieruchomo, głowy wtulone w tułów 09:35 - deszcz nie pada, zaczynają się powoli poruszać 10:02-10:18 - na gnieździe ruch, młode rozkładają skrzydła, chodzą po gnieździe, podskakują, Duży i Czarnogłowy podfruwają wysoko,pozostałe dwa stoją na boku aby nie przeszkadzać 10:24-10:45 - stoją spokojnie, porządkują mokre upierzenie

11:02-11:03 - ponowne ożywienie na gnieździe, Czarnogłowy"ocenia" swoje możliwości wspinania się na lewy konar, chyba za wcześnie dla niego, bo postawił stopę, ale zrezygnował, natomiast podfruwanie opanował celująco, skacze tak wysoko, że w kadrze widać tylko stopy! 11:15 - teraz Duży "myśli" o tym jak dostać się na lewy konar :) 11:16 - Mały i Dumny też skaczą nie tak wysoko, ale postępy w ćwiczeniach skrzydeł są znaczne 11:17-11:34 - młode stoją, czyszczą upierzenie 11:49-11:54 - na gnieździe nadal podobna sytuacja jak wyżej 12:06 - młode chodzą po gnieździe, rozkładają i przeciągają skrzydła 12:28-12:33 - przejaśnia się, młode bociany stoją spokojnie na gnieździe, Duży wykonał wysoki skok 12:37 - cicho w lesie, teraz już rzadziej odzywają się inne ptaki, młode bociany stoją, zajmują się pielęgnacją upierzenia 13:06 - drzemka w pozycji stojącej, Duży i Czarnogłowy na pierwszym planie, Mały i Dumny w drugim szeregu 13:34 - świeci słońce, bociany wreszcie mogą się porządnie wysuszyć, czyszczą i przeczesują upierzenie 13:37-13:38 - młode przywołują rodzica, stoją 13:39 - ucichły, nikt z dorosłych bocianów na gniazdo nie przyleciał, Mały podskoczył wysoko

|
Iganka - 2018-07-19 17:52:47 |
13:41 - młode chodzą, wyczekują, wypatrują, nie widziałam do tej pory karmienia 13:49-14:06 - drzemka, dwa stoją, dwa siedzą na piętach 14:08 - przywołują rodzica 14:09 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, nareszcie :) 14:10 - po karmieniu i odlocie rodzica zrobiło się od razu raźniej, chodzą po gnieździe, stukają dziobami, machają skrzydłami 14:16 - chodzą po gnieździe, rozkładają skrzydła, machają nimi, Mały podskoczył 14:24 - ponowne przywoływanie rodzica, młode stoją, po ok. dwóch minutach ucichły, nikt z bocianich rodziców na gnieździe nie pojawił się 14:31-14:52 - młode drzemią w pozycji stojącej, jest to czujna drzemka, co jakiś czas obserwują otoczenie gniazda, wilga skrzeczy, młode słuchają 15:05-15:19 - młode nadal drzemią, tym razem zmieniły rozstawienie na gnieździe - trójka siedzi na piętach, jeden w pozycji stojącej 15:35-15:44 - jak wyżej 15:46 - przywoływanie rodzica 15:47 - karmienie, drobne rybki o jasnej barwie, młode jeszcze zbierały je po odlocie rodzica, musiała być chyba spora porcja

15:52 - Dumny wysoko wyskoczył ! 16:00 - młode jeszcze do tej pory przeszukują gniazdo i stukają przy tym dziobami 16:06-16:27 - mała drzemka, najpierw w pozycji stojącej, potem dwa usiadły 16:30-17:01 - odpoczywają, zmieniają ustawienie - to wstają, to siadają i tak na przemian, obserwują uważnie niebo, być może widzą krążącego nad gniazdem ptaka? 17:10-17:27 - podobnie jak wyżej, zmieniają pozycje na gnieździe, maja spokój sprzyjający odpoczywaniu 17:39-17:50 - układają się do drzemki, po chwili już trzy młodziaki w pozycji płasko siedzącej a jeden siedzi na pietach, drzemią 17:51 - przywołują rodzica 17:54 - karmienie, małe rybki, miały co zbierać, porcja dość duża, zbierały jeszcze z gniazda po odlocie rodzica 18:04-18:15 - chodzą po gnieździe, przeszukują i stukają dziobami, rozkładają skrzydła, ustawiły się na samej krawędzi gniazda, 18:17 - teraz drzemka, wszystkie stoją bliżej środka gniazda

18:20-19:04 - młode bociany drzemią na stojąco, dwa bociany śpią stojąc na jednej nodze cisza w lesie, Duży się obudził zaczął ćwiczenia w podskokach, ale szybko zakończył i wrócił do drzemki 19:10 - Duży podskoczył, Czarnogłowy przeciągnął skrzydło, drzemka trwa nadal 19:57-20:10 - śpią, trójka z młodych drzemie stojąc na jednej nodze, jak dorosłe bociany 20:38 - Duży ponownie podskakuje i wymachuje skrzydłami, budzi rodzeństwo

|
Iganka - 2018-07-20 20:28:18 |
20-07-2018
03:00 młode jeszcze śpią, wszystkie w pozycji stojącej 03:12 - ruch na gnieździe, młode chodzą, przeczesują upierzenie, 03:30 - ponowna drzemka, cisza w lesie, skończyły się wczesne poranne ptasie koncerty 03:56-05:00 - młode znów w ruchu, chodzą po gnieździe, przeszukują szczeliny korony gniazda, przeciągają skrzydła, podskakują i oczywiście tradycyjne porządkowanie upierzenia 05:41 - przywoływanie rodzica 05:42 - pierwszy dzisiaj posiłek, młode dostały drobny pokarm 05:46-06:00 - przeszukiwanie gniazda, pojedyncze podskoki, chodzą po gnieździe 07:11 - przywołują rodzica, ale to fałszywy alarm, rodzic nie przyleciał 07:17-07:20 - ćwiczenia, najbardziej aktywne to : Czarnogłowy, Duży i Mały 07:28-08:09 - spokój i relaks, młode odpoczywają 08:19-09:48 - młode bociany odpoczywają, porządkują upierzenie, układają się do siadu płaskiego, kilka minut drzemią a potem zmieniają pozycje, stoją, siadają na piętach

09:50 - przywołują rodzica 09:52 - karmienie, ekspresowy zrzut pokarmu i "ucieczka" rodzica, pokarm drobny, idealny dla małych piskląt, ale młode takie rybki lubią :) 09:58-10:53 - po karmieniu rutynowe zajęcia młodych bocianów 10:55 - wykonują kilka podskoków, rozglądają się i obserwują otoczenie 11:10-12:20 - na gnieździe spokój, dzisiaj jest słonecznie, młode odpoczywają, drzemią, stojąc, siedząc na piętach 12:32-12:39 - młode zaczynają ćwiczenia, Duży wysoko skacze 12:39 - alarm!, młode napuszyły się, prostują tułów, trzaskają dziobami, lecz nie trwało to długo, prawdopodobnie jakiś ptak zbliżył się do gniazda, młode obserwowały i "odprowadziły" go wzrokiem 13:05-13;40 - drzemka, w różnych pozycjach 13:47-14:23 - młode już na nogach, stoją, siedzą i na przemian zmieniają pozycje, porządkują upierzenie 14:28 - karmienie 14:35-16:05 - siedzą na piętach lub stoją, czyszczą upierzenie, drzemią 16:11-16:19 - czas intensywnej aktywności, Czarnogłowy i Duży skaczą wysoko, w obiektywie kamery widać przez chwilę tylko ich stopy, wykonują serię podskoków, na przemian, pozostałe dwa stoją na boku, nie przeszkadzają 16:20 - po treningu młode porządkują upierzenie, czeszą posuwistymi ruchami dzioba pióra skrzydeł 16:30 - przywołują rodzica, zwrócone są przodem na prawa stronę gniazda, ale rodzic nie pojawił się na gnieździe (może go tam wcale nie było?) 16:31-17:15 - młode wróciły do swoich relaksujących zajęć, w pierwszej kolejności, to pielęgnacja upierzenia, mały spacer po gnieździe, szperanie dziobem w koronie gniazda i krótka drzemka

17:19-17:40 - drzemka 17:44-17:59 - w młode bociany wstąpiła nowa energia, wykonują intensywne ćwiczenia skrzydeł, skoki bardzo wysokie, nawet Dumny przyłączył się do treningu :), potem porządkowanie upierzenia 18:09-18:30 - już wyciszone odpoczywają, stoją spokojnie, czyszczą pióra 18:31-19:50 - już teraz wszystkie siedzą płasko, przytulone blisko siebie, cisza, czarny kwartet pogrążony w spokojnej drzemce :) 19:51 - dwa młodziaki podnoszą się na proste nogi, jako pierwszy Czarnogłowy, czyszczą pióra, Czarnogłowy skacze, 19:54-20:08 - wieczorny trening, wszystkie pełne energii ćwiczą, skaczą wysoko, "biegają" po gnieździe, rozkładają skrzydła

20:09 - pielęgnacja upierzenia, stoją 20:18 - stoją spokojnie, wyciszone 20:25 - trója już ułożona w siadzie płaskim, jeden jeszcze stoi 20:28-20:37 - śpią ułożone jeden obok drugiego, przytulone blisko 21:06 - jeszcze któryś z młodych wstał, ale znalazł wygodne miejsce i przytulił się z powrotem do śpiącego rodzeństwa 21:41 - cisza, młode spokojnie śpią
|
Iganka - 2018-07-21 07:26:44 |
21-07-2018
02:18-04:16 - młode już nie śpią, przeszukują gniazdo, podskakują, rozciągają skrzydła, potem jeszcze robią sobie małe, czujne drzemki, przerywane czyszczeniem upierzenia i przeciąganiem skrzydeł 04:23-04:45 - mały rozruch, podskakują, szukają po gnieździe, obserwują 04:49-04:52 - karmienie, bocian rodzic dość długo opróżniał wole 04:54-05:32 - młode jeszcze przeszukują gniazdo, potem odpoczywają, większość czasu spędziły stojąc i drzemiąc 05:52-06:00 - małe poruszenie, ćwiczą skrzydła 06:04-07:19 - spokój na gnieździe , młode, czyszczą upierzenie, rozglądają się, obserwują otoczenie, trochę drzemią 07:23 - przywołują rodzica a może tylko "rozmowa"miedzy sobą? 07:24-07:37 - cisza i spokój, czyszczą upierzenie stojąc 07:38 - karmienie 07:49-07:52 - Duży skacze, potem podskoczył również Czarnogłowy, małe ćwiczenia sprawnościowe dziobów, skacze również Dumny, Duży stoi przy lewym konarze dębu 07:53 - Duży (młody z obrączką o końcówce 4L) dzisiaj po raz pierwszy opuścił gniazdo - wspiął się na lewy konar !, po chwili zeskoczył na gniazdo, to była próba 07:54 - i powtórka, ponownie, tym razem jeszcze sprawniej i jeszcze dalej powędrował na lewy konar :), pozostałe na gnieździe młode patrzą z ciekawością i obserwują poczynania Dużego, nie widać w kamerze co się dzieje na konarze, ale młode młode reagują na każdy ruch Dużego postawą, są wyprostowane, szyje wyciągnięte do góry
Film: https://www.youtube.com/watch?v=9aIhaO2jpAU
07:57 - Dumny też próbuje swoich sił,chce wspiąć się na konar, ale szybko zrezygnował 07:58 - zmobilizowani przez Dużego Dumny i Mały ćwiczą podskoki 07:59 - na konarze coś się dzieje, słychać Dużego, może "spaceruje" sobie i poznaje otoczenie poza gniazdem? 09:01 - krótkie odstraszanie, pozostała na gnieździe trójka, napuszyła się i trzaska dziobami, trwało to krótko i nie wiadomo, co było przyczyną, młode były zwrócone przodem na prawa stronę 08:07 - Duży zeskoczył z konaru dęba, wrócił, wrócił na gniazdo bez problemu 08:14-10:01 - młode odpoczywają, obserwują otoczenie gniazda, czyszczą upierzenie, siedzą na piętach, potem układają się do krótkiej drzemki w pozycji siedzącej na płasko, nieco później już podnoszą się do pozycji stojącej

10:18-10:36 - karmienie, tak długo trwało opróżnianie wola przez rodzic, bocian próbował z różnej strony gniazda, młode niecierpliwiły się i prowokowały go zwrócenia pokarmu pociągając go za dziób i robiąc dużo hałasu, wreszcie udało się, co było i jak dużo nie wiadomo, pisklęta zasłoniły, ale coś zbierały 10:54-11:53 - odpoczywają, mało się ruszają, raczej większość czasu stoją w miejscu, czyszczą i wygładzają pióra 11:56-12:39 - mała aktywność młodych, Duży się ożywił, podskakuje, inne przeciągają skrzydła, chodzą po gnieździe,przeszukują wyściółkę 12:43 - Dumny ćwiczy podskoki i próbuje wspiąć się na lewy konar dębu 12:44-12:47 - Dumny wykonuje kilka prób podejścia na lewy konar i udaje mu się ! Tak oto dzisiaj dwa z młodych znalazły się poza gniazdem, to jeszcze nie pierwsze loty, ale bardzo udane próby wyjścia poza gniazdo :) , Dumny to młody z obrączką o końcówce 2L, Dumny nie "zaszedł"na konar aż tak daleko jak Duży i przebywał tam nieco krócej, ale odważnie opuścił gniazdo i to się liczy :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=b4wEXBdy2VQ
12:49 - Czarnogłowy ćwiczy, skacze wysoko ! 12:56 - karmienie 12:57-13:57 - spokój, relaks i odpoczynek mało ruchu, młode przebywają prawie w jednym miejscu, drzemią, dzień jest słoneczny i ciepły od rana, słońce często zagląda do gniazda
|
Iganka - 2018-07-21 18:26:29 |
14:20 - ożywienie na gnieździe, młode zaczynają spacerować, przeciągać skrzydła i przeszukują gniazdo 14:31 - Czarnogłowy stoi przy lewym konarze, odważy się wspiąć? 14:35 - jednak nie poszedł w ślady rodzeństwa, został jeszcze na gnieździe 14:38 - przywołują rodzica 14:39 - karmienie 14:40 - tradycyjnie po karmieniu przeszukują podłoże gniazda i stukają dziobami 14:52-16:19 - młode stoją na gnieździe spokojnie, odpoczywają, drzemią czujnie, czasem któryś z młodych przeczesze upierzenie, Czarnogłowy nieznacznie zmienia miejsce stania na gnieździe 16:25-16:48 - dwa już usiadły na piętach, dwa stoją, młode drzemią

16:55 - przyleciał bocian rodzic, karmienie 16:58-17:17 - na gnieździe ożywienie, jak zwykle po karmieniu, trwa stukanie dziobów i przeszukiwanie podłoża gniazda 17:27-17:40 - młode stoją spokojnie, ale już zaczynają przysiadać płasko do drzemki, po kilku minutach cała czwórka już przytulona blisko siebie drzemie 18:33 - jeszcze tylko jeden siedzi na piętach, pozostała trójka na nogach, rozgladają się, przeczesują pióra 18:41 - wszystkie stoją, spokojnie 18:49 - drzemią w pozycji stojącej 18:59-19:21 - młode już wyciszone, tylko Czarnogłowy jeszcze skacze, ale w końcu i on stanął spokojnie, dwa młode już siedzą płasko blisko siebie, jeden tuż obok siedzi na piętach, Duży jeszcze porządkuje pióra 19:27 - Dumny wymachuje skrzydłami i skacze wysoko 19:30 - zaczyna się wieczorny trening, młode podnoszą się z pozycji siedzącej na nogi, Czarnogłowy skacze, Duży podszedł do lewego konaru i spokojnie wspiął się do góry, Dumny znów skacze

19:34 - Duży sfrunął z góry z lewego konaru, ale dynamika na gnieździe, wszystko dzieje się równocześnie 19:36 - Duży ponownie poszedł na konar, Mały podszedł bliżej zaciekawiony i obserwuje 19:37 - Mały bardzo ładnie skacze 19:39 - Duży wrócił na gniazdo 19:40 - Dumny popisuje się wysokimi podskokami, tymczasem Duży znów wędruje na konar 19:42 - Czarnogłowy ma wielką ochotę sprawdzić co tam ciekawego słychać na lewym konarze a Duży właśnie sfrunął na gniazdo w wielkim stylu prosto na stojące rodzeństwo 19:43 - Czarnogłowy jeszcze raz "rozmyśla" czy warto podjąć próbę wspięcia się na konar, już obiema stopami wspiął się kawałeczek do góry, ale zrezygnował i wrócił na gniazdo - może jutro? 19:48-20:10 - młode już powoli wyciszają się, stoją spokojnie, przeczesują upierzenie, jeden już siedzi płasko na gnieździe, jeszcze załopotały czyjeś wielkie skrzydła (Czarnogłowy?)

22:11 - dzisiaj młode bociany śpią na stojąco, być może później zmienią pozycje i ułożą się obok siebie
|
Iganka - 2018-07-22 13:30:16 |
22-07-2018
00:32-03:06 - młode bociany noc spędziły stojąc, jak dorosłe ptaki. 03:22 - już się obudziły, prostują skrzydła, poruszają się po gnieździe, czyszczą pióra 03:44-04:00 - drzemka na stojąco 04:20--04:27 - teraz już młode są naprawdę wybudzone, Czarnogłowy skacze wysoko, chodzą po gnieździe przeszukują gniazdo,Duży powędrował na lewy konar dębu, Mały ćwiczy, Dumny również podskakuje, Czarnogłowy zaciekawiony stoi przy lewym konarze a później ćwiczy wysokie podskoki, potem ćwiczenia rozpoczynają Mały i Dumny i na koniec ponownie Czarnogłowy, Duży cały czas jest konarze 04:29 - Dumny wspiął się na lewy konar, ale zaraz zeskoczył na gniazdo 04:32-04:36 - Dumny cały czas ćwiczy wejścia na lewy konar i skoki z powrotem na gniazdo, Duży cały czas jest na konarze, przez chwilę widać było jego skrzydła

04:37 - Duży sfruwa na gniazdo 04:38 - Mały próbuje swoich sił przy wejściu na lewy konar, niewiele już mu brakuje 04:40 - Dużego rozpiera energia, wspiął się na konar, pozostałe na gnieździe młode zaczynają przywoływać rodzica więc Duży sfrunął na gniazdo 04:43 - młode ucichły, nikt nie przyleciał, Duży z powrotem wspiął się na konar, po ok. trzech minutach wrócił na gniazdo i w rozpędzie zawędrował teraz na balkonik bocianich rodziców :) 04:51-05:03 - trzy młode na gnieździe, Duży na balkonie, stoją, po kilku minutach Dumny wspiął się na lewy konar, nie widać go, Czarnogłowy ćwiczy wysokie podskoki, pełen energii chodzi z rozłożonymi skrzydłami, skacze 05:04 - Czarnogłowy wspiął się na lewy konar, ale tam już przebywa Dumny, więc zaraz wrócił na gniazdo 05:07 - Duży wrócił z balkonu na gniazdo i po chwili wspiął się na lewy konar, on również "stwierdził", że dla dwóch jest za ciasno na konarze, wrócił więc na gniazdo 05:12-05:15 - Duży ponownie wspina się na konar i po ok. dwóch minutach wraca na gniazdo, powędrował na balkonik, tu stoi i czyści pióra 05:21 - Dumny wraca z konaru na gniazdo 05:24 - Duży również wrócił na gniazdo (z balkonu) 05:31 - cała czwórka stoi spokojnie na gnieździe 05:35 - Duży wspiął się na lewy konar 05:54-06:11 - i teraz zaczyna się pokaz umiejętności Dużego! - Duży już umie latać! Przez cały ten czas słychać było trzepot skrzydeł i widać jak przefruwa po gałęziach dębu, trwa nauka latania przy gnieździe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=MmWqLnECxjc
06:21 - Duży nadal poznaje otoczenie gniazda przefruwając po gałęziach, nie widać tego, ale słychać od czasu do czasu odgłosy jego skrzydeł 06:31-07:41 - na gnieździe pozostają cały czas trzy młode 07:46 - młode przywołują, ale czy to Dużego czy rodzica? 07:48 - Duży teraz dopiero sfrunął z lewego konaru na gniazdo 07:49 - Mały wspiął się na konar! po ok. minucie już wrócił na gniazdo - więc już cała czwórka "zaliczyła" lewy konar dębu :) 07:52 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, trochę się przeciągało, a młode bardzo są głodne, to ich pierwszy posiłek dzisiaj
Film: https://www.youtube.com/watch?v=YyUaFnjsGTE
08:07-08:58 - odpoczywają, cisza, 08:59 - wszystkie ułożyły się w siadzie płaskim, drzemka

09:05 - Czarnogłowy już stoi na prostych nogach 09:10-09:21 - za nim wstały pozostałe dwa, jeden jeszcze odpoczywa 09:29-10:18 - odprężenie i spokój na gnieździe, młode siedzą lub stoją, robi się gorąco, oddychają przez otwarte dzioby, mało się teraz poruszają, słońce świeci na gniazdo 10:46 - karmienie, młode rzuciły się na posiłek są wygłodniałe i straciły dużo energii na poranne intensywne ćwiczenia 10:49-12:10 - spokój i odpoczynek , słońce świeci na gniazdo, za gorąco na jakiekolwiek ćwiczenia i akrobacje na drzewie :) 12:11 - karmienie 12:12-13:16 - ponowny odpoczynek i "zawieszenie" większość czasu spędzają w jednym miejscu, ograniczają ruch i wysiłek
13:27- Czarnogłowy tylko pofrunął kilka razy, stanął przy nasadzie lewego konaru, zmierzył go wzrokiem, ale na tym poprzestał 13:58 - młode nadal odpoczywają, na gnieździe spokój i senny nastrój, czasem rozglądają się, obserwują otoczenie
|
Iganka - 2018-07-22 17:54:30 |
14:14 - na gnieździe cień, taki komfort mają bociany czarne, które budują gniazda w lesie wśród drzew, czasem słońce świeci na gniazdo, ale zawsze jest szansa, że w końcu będzie cień, młode zaczynają się poruszać po długim odpoczynku, Czarnogłowy wciąż przymierza się do lewego konara, ale w końcu rezygnuje i wraca do środka gniazda 14:49 - młode przywołują rodzica, stoją 14:51 karmienie, posiłek expres :) 14:52 - cisza, już nie widzą rodzica, przestały śpiewać 14:54 - zaczynają przeszukiwanie gniazda i stukanie przy tym dziobami 15:02 - ponowne przywoływanie rodzica 15:03 - drugie karmienie w niewielkiej odległości czasowej 15;31 - cała czwórka stoi na gnieździe 15:34 - słychać dziwne odgłosy, (warkot silnika?), młode znieruchomiały, wyciągnęły szyje do góry, słuchają i są zaniepokojone 15:38-15:45 - niepokojące głosy umilkły a młode wciąż stoją nieruchomo, słuchają i rozglądają się, dzioby opuszczone na "żabot" 16:00 - młode stoją na gnieździe, jeden siedzi na piętach, pozostają w tej pozycji już kilka minut 16:15 - wciąż nie zmieniły miejsc, ale już się rozluźniły, drzemią 16:17-16:57 - zaczynają się poruszać po gnieździe, Dumny jeszcze siedzi na piętach, Czarnogłowy skacze wysoko, ćwiczy też Mały, potem zajmują się pielęgnacją upierzenia, Czarnogłowy powtarza ćwiczenia 16:58 - Duży poszedł sobie na na lewy konar 16:59 - Czarnogłowy też stał przy lewym konarze, ale w końcu postanowił jeszcze poskakać, skoki wychodzą mu najlepiej z całej czwórki młodych

17:05-17:17 - Czarnogłowy wciąż podchodzi do lewego konara i zawraca, Dumny i Mały stoją już kilka minut w tym samym miejscu po prawej stronie gniazda, w końcu Czarnogłowy stanął spokojnie na gnieździe 17:20-17:26 - teraz Dumny zaczął się poruszać po gnieździe, Duży cały czas przebywa w górze nad gniazdem na konarze 17:31-17:49 - Duży sfrunął na gniazdo, młode zaczynają układać się na gnieździe, dwa już siedzą, Duży i Czarnogłowy wciąż jeszcze stoją 18:05 - cała czwórka ułożona blisko siebie, przytulone, nie śpią, po prostu sobie odpoczywają sobie 18:13-18:22 - koniec odpoczywania, podnoszą jeden po drugim, zaczyna się trening, młode wysoko skaczą, podfruwają, chodzą energicznie po gnieździe, Dumny wspiął się na konar 18:23-18:31 - Czarnogłowy ćwiczy 18:32-19;23 - Czarnogłowy stoi na balkoniku! - na jednej nodze, Dumny wrócił z konaru na gniazdo

19:34 - czas na nocny odpoczynek, Dumny już usiadł płasko, pozostałe jeszcze stoją 19:44 - trzy młode już drzemią przytulone, jeden siedzi na piętach 20:05 - cała czwórka przytulona blisko śpi 20:07 - coś je obudziło, jakiś głos, ale w tym momencie przekaz zatrzymał się na chwilę, wszystkie poderwały się na nogi 20:31 - wszystkie młode stoją, drzemią na stojąco, czasem przeczesują pióra 20:33 - Duży jeszcze skacze

21:31 - śpią, trzy stoją, jeden siedzi na piętach 21:55 - ułożyły się w płaskim siadzie blisko siebie, śpią, cisza w lesie
|
Iganka - 2018-07-23 17:16:38 |
23-07-2018
03:43-05:00 - młode bociany wcześnie wstają :) , zaczyna się nowy dzień, młode są aktywne, skaczą, przeciągają skrzydła,w tym czasie raz po raz na przemian któryś z młodych wędrował na lewy konar drzewa, sfruwał na gniazdo a inny wspinał się do góry, nie widać co robią młode na konarze, ale słychać, że skrzydła są w ruchu, więc pewnie trenują równowagę chodząc po konarze a może przefruwają wśród gałęzi, na gnieździe coraz częściej widać dwa młode lub tylko jednego

05:06-05:14 - na gnieździe są już cztery pisklaki 05:42 - tylko jeden na gnieździe, to Duży, pozostała trójka na konarze 06:56 - przyleciał bocian rodzic, na gnieździe jest już cała czwórka, rodzic próbuje opróżnić wole, z trudem 07:03-08:05 - co za upór i determinacja ! opróżnianie wola trwa nadal, rodzic się męczy i młode również, bo są głodne a pokarmu nadal nie widać, dorosły bocian próbował z różnych stron, młode już nawet przestały nacierać na rodzica, nie "atakowały" jego dzioba, ale cały czas "śpiewały" prowokując rodzica do zwrócenia pokarmu, niestety to nie pomogło 08:08 - rodzic stoi teraz na balkonie, młode cały czas przywołują 08:12-08:46 - rodzica nie ma już na balkonie a młode jak w transie "wołają i wołają" prawdopodobnie jest w zasięgu ich wzroku, czasem przerywają, wykonują podskoki, Czarnogłowy wspiął się na konar po lewej stronie, każdy z młodych zaczyna zajmować się własnymi "sprawami"

08:58-09:16 - robi się gorąco, na gniazdo zagląda już słońce, młode stoją, ale wciąż jeszcze przywołują rodzica, nie wszystkie równocześnie, czasem zajmują się pielęgnacją upierzenia, cichną i znów zaczynają 09:41-09:50 - rodzic jest na gnieździe, czy to ten sam? - chyba tak, bo znów się męczy, czy co wreszcie zwrócił nie było widać, słońce teraz świeci ostro na gniazdo 09:53 - rodzic odleciał, prawdopodobnie młode nadal są głodne 10:05-11:38 - młode odpoczywają, mało ruchu, spokój, słońce już przygrzewa, drzemią, rozglądają się po okolicy gniazda 11:39-12:20 - wspinaczka na lewy konar i z powrotem, w której biorą udział tym razem wymiennie Duży, Dumny i Czarnogłowy 12:21-13:49 - wszystkie młode bociany na gnieździe, odpoczywają, teraz jest za gorąco na aktywność, drzemią lub zajmują się pielęgnacją upierzenia 13:54 - zaczynają się już poruszać, Dumny rozciąga skrzydło, prostuje nogę i po chwili wspina się na lewy konar dębu, pozostałe trzy na gnieździe, drzemią 14:04 - Dumny wrócił już na gniazdo, z wielką uwagą obserwują coś w górze, wyciągają szyje, wodzą wzrokiem

|
Iganka - 2018-07-23 17:54:07 |
14:12 - przywołują 14:16 - cisza, nikt nie przyleciał na gniazdo 14:18 - bardzo wysoko skok w wykonaniu Dużego - przez ułamek sekundy nie było go prawie widać w kadrze :) (fot.2 w zazn. na biało) 14:21 - Duży wspina się na lewy konar, po chwili jednak wrócił na gniazdo 14:22 - chyba przeleciał jakiś ptak blisko gniazda, młode trzasnęły dziobami ostrzegawczo 14:26 - przywoływanie rodzica i po chwili rodzic jest na gnieździe, karmienie - nareszcie jakiś konkretny posiłek ! 14:27-14;35 - chodzą, przeszukują gniazdo, szukają resztek (może?), wykonują bardzo wysokie podskoki 14:49-15:22 - cała czwórka na gnieździe odpoczywają, Mały trochę poćwiczył 15:25 - przywoływanie rodzica 15:26 - karmienie 15:30-16:30 -obserwują znów coś w górze z zainteresowaniem, po chwili już odpoczywają, większość czasu spędzają na czujnej drzemce w pozycji stojącej

16:33-17:00 - sjesta trwa nadal, w różnych pozycjach stoją, siedzą 17:03 - już wszystkie przysiadły płasko na gnieździe, jeszcze nie śpią, ale to już preludium do dłuższej, solidnej drzemki 17:11-17:30 - drzemka, wszystkie przytulone w siadzie płaskim tuż obok siebie 17:33 - Duży już stoi, pomachał skrzydłami, po chwili usiadło z powrotem obok drzemiącego rodzeństwa 17:35-18:15 - drzemka trwa, przytulone, jeszcze cały czarny kwartet razem :) 18:30 - dwa młode już stoją, przeczesują pióra, przeciągają skrzydła, trzeci też już się podniósł 18:39 - Czarnogłowy ćwiczy skrzydła i podskoki 18:51 - i powrót do drzemki, dwa drzemią w pozycji stojącej, jeden siedzi płasko, jeden stojąc czyści upierzenie 19:07 - drzemka jeszcze trwa, młode już są wyciszone, przygotowują się do nocnego wypoczynku 19:23-19:38 - zaczyna się ruch na gnieździe, jeszcze ostatnie ćwiczenia przed nocą

19:40 - Czarnogłowy pofrunął na lewy konar ! - nie wspiął się, jak do tej pory robiły to młode, on lekko podfrunął i zniknął w kadrze 20:02 - dwa młode na gnieździe drzemią, jeden na balkonie (Duży), Czarnogłowy nadal na lewym konarze 20:16-20:24 - Duży wrócił z balkonu, na gnieździe aktualnie są trzy młode, stoją, Czarnogłowy jeszcze jest na konarze 21:39 - na gnieździe nadal nocują trzy młode, śpią stojąc każdy na jednej nodze

|
Iganka - 2018-07-24 09:57:09 |
24-07-2018
03:00 - na gnieździe są trzy młode, Czarnogłowy spędził noc poza gniazdem 03:47 - młode budzą się, rozglądają się, może widzą w pobliżu Czarnogłowego? 03:52 - poruszają się po gnieździe, Duży wachluje skrzydłami, obserwują z zainteresowaniem lewą stronę gniazda, Duży przefrunął na balkon, Mały ćwiczy, dumny podfrunął na lewy konar, wyłączyła się podczerwień, wszystko dzieje się w jednym czasie 03:53 - Mały ćwiczy podfruwanie, 03:57-04:00 - Mały wspiął się na lewy konar, Duży na balkonie, gniazdo puste 04:02- Mały zeskakuje na gniazdo i z powrotem wspina się na lewy konar i tak kilka razy 04:04 - Mały wrócił na gniazdo, Dumny również, Duży cały czas stoi na balkonie 04:04 - Dumny z powrotem wędruje na lewy konar 04:07 - słychać łopot skrzydeł w górze, młode/młode poruszają się po lewym konarze, może przefruwają między gałęziami(?) 04:08 - Mały wrócił na lewy konar 04:09 - Duży wrócił na gniazdo (z balkonu) i od razu przefrunął na lewy konar - gniazdo puste po raz pierwszy w tym sezonie!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oaJWf3YL1r0
04:14 - nadal na gnieździe nie ma ani jednego młodego 04:17 - słychać pomruki z góry - młode są w pobliżu gniazda 04:18 - na gniazdo sfrunął z lewego konara Mały a za nim Czarnogłowy! 04:19 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, za prawy konar! 04:24 - Mały spogląda z ciekawością w prawą stronę - widzi Czarnogłowego (?) 04:25 - Mały wspina się na lewy konar, w międzyczasie Czarnogłowy wraca na gniazdo - przyfrunął z prawej strony ! 04:26 - Czarnogłowy znów pofrunął w prawo, poleciał zdecydowanym lotem , chyba ponownie za prawy konar 04:26-04:41 - gniazdo puste! 04:42 - Mały sfrunął na gniazdo z lewego konaru, obserwuje prawa stronę gniazda, słychać, że górze młode przemieszczają się po gałęziach drzewa 04:44 - Czarnogłowy wrócił na gniazdo z lewego konaru a w tle widać przelatującego młodego z lewej strony za środkowy konar 04:46 - Czarnogłowy wspiął się na lewy konar, Mały stoi na brzegu gniazda przy balkonie 04:49 - przywoływanie rodzica na gnieździe już jest trójka młodych: Duży, Czarnogłowy, Mały 04:54 - ucichły, nikt nie przyleciał 05:02 - znów przywołują (ten sam skład), ale teraz nie wiadomo, czy przywołują rodzica czy młodego (dumny), który jest poza gniazdem 05:04-05:06 - cisza, na gnieździe nadal ten sam skład 05:07 - na gniazdo sfrunął Dumny, teraz cała czwórka przywołuje rodzica 05:11-05:36 - nikt nie przyleciał, któryś z młodych pofrunął na konar, jeden stoi na balkonie, na gnieździe przebywają Duży i Czarnogłowy 05:37 - na gniazdo wrócił Mały (z lewego konaru) 05:39 - Mały i Duży podfrunęli na lewy konar, jeden po drugim, jednak po chwili wrócił na gniazdo Mały(?) i zdecydowanym lotem poleciał w prawo, nie zdążyłam nawet zobaczyć, który to był 05:40 - młody wrócił na gniazdo to był Mały 05:41 - Mały podfrunął na lewy konar a tam powitał go pomrukami któryś z młodych kłapnięciem dzioba (Duży?), po chwili Mały sfruwa na gniazdo

05:47 - Dumny wraca na gniazdo z balkonu, przywołują, na gnieździe są w tej chwili: Czarnogłowy, Dumny i Mały 05:49 - Mały sfrunął z gniazda na balkon 05:51 - Mały frunie z balkonu na prawą stronę, za prawy konar 05:52- wrócił Mały zza prawego konara i powędrował na lewy konar, na gnieździe jest dwójka młodych: Czarnogłowy i Dumny 05:54-05:57 - Czarnogłowy przefruwa na lewy konar, na gnieździe został Dumny 05:57 - z lewego konaru sfruwają Duży i Mały 05:59 - na lewy konar wędruje Mały, Duży i Dumny stoją na gnieździe 06:00-06:07 - przywołują rodzica, na gniazdo sfruwa Czarnogłowy 06:07-06:28 - nikt nie przyleciał, cisza, na gnieździe przebywają: Czarnogłowy, Duży i Dumny (?) (mogłam się w końcu "zapętlić" dużo się dzieje w jednym czasie!) 06:29 - Czarnogłowy przefruwa na balkon 06:30 - słychać łopot skrzydeł - czy to Mały buszuje wśród gałęzi? 06:32- Dumny podfrunął na lewy konar 06:35 - Czarnogłowy z balkonu przefrunął za prawy konar, na gnieździe został Duży, słychać łopot skrzydeł, młode przemieszczają się po gałęziach 06:37-06:57 - na gnieździe stoi Duży, przez kilka minut przebywał na balkonie 06:58 - Dumny sfrunął na gniazdo (z lewego konaru) 06:59-07:11 - dwójka na gnieździe w składzie, Duży i Dumny 07:11-07:32 - nadal ten sam skład na gnieździe, drzemią, czyszczą pióra, ale dołączył do nich Mały o 07:11 (sfrunął z lewego konaru) 07:34 - z lewego konaru sfrunął Czarnogłowy, trójka na gnieździe powitała go pomrukami i kłapaniem dziobów 07:41-08:15 - cała czwórka na gnieździe 08:15-08:19 - słychać pracujące maszyny, stukot, szum, młode słuchają, obserwują, są wyraźnie zaniepokojone 08:19 - Dumny nagle poderwał się i "uciekł" za gniazda w prawą stronę ! 08:23-09:29 - trójka młodych na gnieździe: Duży, Mały i Czarnogłowy, robi się gorąco, maszyny jeszcze hałasują, ale z przerwami

09;32 - nareszcie karmienie! trzy młode pobierają pokarm, nie ma czwartego! (Dumnego) 09:39 - kolejne karmienie, tym razem w trakcie karmienia doleciał Dumny! Szybki jest, bo przecież to ekspresowe karmienie :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=wTCueufopww
09:45- Czarnogłowy wspina się na lewy konar 09:46-10:16 - na gnieździe odpoczywa trójka młodych (bez Czarnogłowego) 10:17 - na gniazdo zeskoczył z lewego konara Czarnogłowy 10:18-11:36 - na gnieździe pełny skład, młode odpoczywają, trwa "zawieszenie", teraz młode wykonują niewiele ruchów, raczej większość czasu spędzają na drzemce 11:46 - na gnieździe nadal wszystkie młode bociany, odpoczywają

|
Iganka - 2018-07-24 16:26:46 |
12:00-12:30 - młode cały czas pozostają na gnieździe, trwa sjesta, jest już gorąco, młode mało się ruszają, stoją , czasem przeczesują pióra 12:32 - przywołują rodzica, karmienie 12:40 - przeszukują gniazdo, Dumny znalazł mały patyczek, trzyma go w dziobie, stoi wyprostowany i Dumny jest dumny ze swojej zdobyczy :) 12:41 - na gnieździe są trzy młode, gdzie podział się Duży? (przekaz zatrzymał się tylko na moment) 12:50-13:21 - młode odpoczywają, drzemią, nadal jest trójka młodych na gnieździe 13:22 - już wiadomo gdzie jest Duży - na konarze lu wśród gałęzi, słychać jak przefruwa 13:23 - Duży sfrunął z góry po lewej stronie gniazda 13:27-14:50 - młode nadal spędzają leniwie czas na gnieździe, ograniczają się do małych przechadzek, pielęgnacji upierzenia, obserwują otoczenie gniazda

15:06 - przywoływanie rodzica, jest karmienie, było coś dużego, bo wyszarpywały sobie z dzioba, przez chwilę karmienie wyglądało jak trzęsienie ziemi :) porównując z bocianami białymi, to karmienie młodych bocianów białych ogląda się jak w zwolnionym tempie :) 15:27-16:43 - cisza i spokój, młode spacerują w wolnym tempie, szperają dziobami po gnieździe, przeczesują pióra 17:10 - trzy młode już usiadły na piętach, jeden stoi to Czarnogłowy 17:11 - Czarnogłowy podskoczył wysoko i przefrunął na lewy konar, pozostała na gnieździe trójka młodych siedzi na piętach, drzemią 17:22 - drzemka trwa nadal 17:25 - krótka przerwa - jeden podniósł się na nogi, drugi również, pomachał skrzydłami 17:28-17;50 - kontynuują drzemkę 17:52 - sójka(?) skrzeczy, dwa młode słuchają, obserwują, trzeci siedzi płasko, Czarnogłowy nadal jest nieobecny na gnieździe 18:06 - już dwa siedzą, jeden stoi, nie śpią, rozglądają się 18:18 - dwa siedzą płasko, jeden stoi obok

18:48-19:35 - na gnieździe nadal trzy młode, wyciszone, odpoczywają, nie słychać Czarnogłowego, czy jest jeszcze na lewym konarze? 19:37 - dwa siedzą płasko przytulone - Mały i Dumny, Duży stoi na balkonie 19:39 - teraz już każdy stoi osobno, "przytulanie" nie trwało dzisiaj długo, a jeszcze wczoraj na gnieździe cała czwórka w ten sposób odpoczywała 19:39 - Dumny podfrunął na lewy konar 19:52-20:15 - Duży śpi na balkonie, Mały stoi na gnieździe, prawdopodobnie dzisiejszą noc na gnieździe spędzi tylko jeden młody

20:55-21:20 - Mały stoi teraz po drugiej stronie gniazda, bliżej lewego konaru
|
Iganka - 2018-07-25 12:29:45 |
25-07-2018
Na gnieździe nocował jeden młody bocian, drugi całą noc spędził na suchej gałęzi wystającej spod gniazda.
03:56-04:08 - młode budzą się, Mały wspiął się na lewy konar, po chwili zeskoczył zaraz za nim na gniazdo sfrunął również Dumny, w tle widać młodego, który z lewej strony gniazda frunie na gałęzie w rozwidleniu środkowego konara, po chwili znów jeden młody wędruje na lewy konar i tak na zmianę, podobnie jak wczoraj młode od wczesnego ranka zaczynają aktywność, zmiany na gnieździe są dynamiczne i tak częste, że czasem trudno nadążyć, który z młodych gdzie się aktualnie znajduje :) 04:10 - któryś z młodych zaczyna "śpiewać" i po kolei na gniazdo "wpadają" młode, zlatują się ze wszystkich stron, pojawił się również Czarnogłowy :) 04:13-04:20 - ponownie zaczyna się rotacja na gnieździe, fruną na lewy konar, wracają na gniazdo i ponownie są nieobecni, słychać jak przemieszczają się pośród gałęzi niewidocznych w obiektywie kamery, więc są blisko gniazda 04:22 - gniazdo opustoszało 04:23-04:30 - ponownie wracają na gniazdo, to Dumny, od razu podfrunął na balkon 04:32 - Dumny zdecydowanym lotem odfruwa z balkonu w prawą stronę, gniazdo puste przez ok. dwie minuty i cisza dookoła 04:34-05:26 - na gnieździe już się pojawił jeden z młodych, to Mały, przyleciał z prawej strony, potem Dumny też przyfrunął z prawej strony,w międzyczasie jeden przechodzi na lewy konar a na gnieździe pojawia się Czarnogłowy, wśród gałęzi w rozwidleniu środkowego konara widać jednego z młodych, jak chodzi po gałęziach, natomiast stojący na balkoniku młody ładnie podfruwa wyżej na gałąź wystającą ze środkowego konara

05:33-05:59 - na gnieździe stoją Dumni Czarnogłowy czyszczą upierzenie, w tle jeden z młodych buszuje sód gałęzi w rozwidleniu dębu 06:07 - na gnieździe nadal dwa młode w tym samym składzie 06:10-06:16 - na gniazdo przyfrunął młody z prawej strony, to Mały, teraz już trójka młodziaków na gnieździe 06:17 - cała czwórka na gnieździe, z lewego konara zeskoczył Duży 06:23-06:44 - na gnieździe pełny skład, drzemią, czasem przeczeszą pióra 06:47-07:06 - Dumny wędruje na lewy konar, na gnieździe pozostał trójka młodych 07-015-07:35 - ponownie na gnieździe roszady, młode zmieniają się w wspinaniu na lewy konar i powrotach na gniazdo 07:35-07:40 - gniazdo puste, na gnieździe tylko słońce :) 07:41-08:10 - gniazdo znów się zapełnia, młode wracają z konara i gdzieś z gałęzi (Czarnogłowy przyfrunął z prawej strony) 08:11-08:29 - cała czwórka na gnieździe 08:33-08:57 - na gnieździe trzy młode, jeden na balkonie, drzemią, czyszczą pióra 08:58-09:06 - cztery młode na gnieździe, stoją w pełnym słońcu, czyszczą upierzenie 09:09 - karmienie, drobne elementy, młode jeszcze zbierały wszystko dokładnie po odlocie rodzica 09:21-09:31 - chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże i szczeliny korony, stukają dziobami

|
pziel - 2018-07-26 20:30:29 |
Dzisiaj już nic nie wymyślimy, ale od rana próbujemy dalej. P.Z.
|
Iganka - 2018-07-27 08:21:25 |
27-07-2018
Całą noc gniazdo było puste, na balkonie nocował Czarnogłowy.
03:49 - na gniazdo sfruwa z balkonu Czarnogłowy 03:53 - wrócił na balkon 03:55 - odleciał zdecydowanym lotem w prawą stronę 03:56-04:35 - gniazdo puste 04:35 - z prawej strony przyleciał na gniazdo Duży 04:37 - przefrunął na balkon 04:45 - na gniazdo przyleciał Dumny (z prawej strony), z konaru sfrunął Mały

04:49-05:16 - na gnieździe przebywają dwa młode, jeden stoi na balkonie 05:22 - jeden podfruwa na lewy konar (Dumny?), na gnieździe stoi Mały 05:27 - młody stojący na balkonie frunie na prawa stronę, na gnieździe został Mały 05:29 - wraca na gniazdo Duży, przyfrunął z prawej strony 05:30-06:20 - na gnieździe stoją dwa młode bociany 06:21 - z prawej strony sfrunął na gniazdo (Dumny?) jeden młody 06:24-06:30 - na gnieździe stoją dwa młode, jeden stoi na balkonie 06:31 - młody stojący na balkonie zgrabnie podfruwa na gałąź wystającą ze środkowego konaru i chowa się za konarem 06:34-07:39 - na gnieździe ciągłe zmiany w obsadzie, jeden odfruwa na konar, inny sfruwa na gniazdo 07:45-07:50- na gnieździe stoi teraz Dumny, jeden z młodych stoi na balkonie, słychać jak w górze, między gałęziami któryś z młodych przefruwa 07;53-08:06 - na gnieździe przebywają dwa młode, na balkonie cały czas stoi jeden (Czarnogłowy?) 08:04 - z balkonu na gałąź po lewej stronie środkowego konaru podfruwa Czarnogłowy(?) i stąd odfruwa dalej w prawo 08:05 - na gnieździe stoją teraz trzy młode, ale już po chwili jeden z nich przefruwa na balkon

08:06-08:36 - trwają przetasowania, młode zamieniają się miejscami - jedne przefruwają na lewy konar, wracają i znów powtarzają się zmiany 08:40 - aktualnie na gnieździe Mały i Dumny, Duży gdzieś w górze przy gnieździe, Czarnogłowy stoi na balkonie 08:52 - małe poruszenie, nawoływanie rodzica i zaraz wszystkie młode "meldują" się na gnieździe, "wołają" stojąc, niestety nikt nie przyleciał, ucichły 09:09-09:30 - cała czwórka na gnieździe, czyszczą intensywnie upierzenie, stoją nie zmieniając pozycji 09:38 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, 09:39-09:43 - przeszukują gniazda, wybierają najdrobniejsze okruszki 09:47 - na gnieździe został Czarnogłowy, Duży i Mały 09:47-09:58 - na gnieździe ten sam skład, Czarnogłowy teraz stoi na balkonie 09:59 - na gniazdo przyfrunął z prawej strony Dumny i po chwili przefrunął na lewy konar 10:00-10:35 - młode w tych samych miejscach, teraz jest mała aktywność, młode ograniczają się czyszczenia i przeczesywania piór 10:36-10:48 - Dumny sfrunął na gniazdo, przywołują rodzica, ale to fałszywy alarm, czwórka młodych na gnieździe, odpoczywają, wykonują niewiele ruchów 11:04 - coś obserwują, zadzierają głowy do góry

11:08 - przywoływanie rodzica i po chwili rodzic jest na gnieździe, ekspresowe karmienie 11:09-11:45 - trójka stoi na gnieździe, Czarnogłowy na balkonie, cisza i spokój, drzemią albo obserwują otoczenie gniazda
|
Iganka - 2018-07-27 19:26:58 |
12:05 - na gnieździe nadal trójka młodych, Czarnogłowy stoi na balkonie 12:08 - Dumny podfruwa na lewy konar, na gnieździe został Mały i Duży, wiatr powiał silniej, zachmurzyło się 12:14-12:20 - wieje silny wiatr, Czarnogłowy wrócił na gniazdo z balkonu, Dumny również zeskoczył z lewego konaru 12:22 - młode stoją na gnieździe, ale Duży zdecydował się opuścić gniazdo, podfrunął na lewy konar, na gnieździe zostali: Dumny, Mały i Czarnogłowy 12:26 - nadal wieje porywisty wiatr, skład na gnieździe nadal taki sam 12:29 - zaczyna padać deszcz, młode bociany stoją na gnieździe każdy ustawił się na brzegu gniazda 12:34-12:50 - teraz już deszcz mocno zacina, zalał obiektyw kamery, taki ciepły deszcz nie zaszkodzi takim dużym pisklętom, odświeży je triochę 12:51-13:01 - już się rozjaśnia, deszcz ustaje, trójka młodych nadal na gnieździe 13:03 - Duży sfrunął na gniazdo z lewego konaru 13:09-13:34 - na gnieździe stoją trzy młode, na balkoniku jeden, rozkładają skrzydła i wachlują nimi, suszą się 13:54 - na gnieździe już cała czwórka 14:02 - przywołują rodzica, karmienie, danie jak zwykle podane i pobrane w błyskawicznym tempie 14:11 - młode jeszcze chodzą po gnieździe, stukają dziobami przeszukując podłoże gniazda 14:15-14:29 - Duży przefruwa na lewy konar, na gnieździe zostają trzy młode 14:30 - Duży wrócił na gniazdo, teraz już trójka młodych stoi na gnieździe, jeden na balkoniku, to Mały 14:37-15:47 - taka sama konfiguracja na gnieździe jak poprzednio, młode nie zmieniły miejsc, odpoczywają, jest spokój 15:47 - przywołują rodzica i ustawiają się do karmienia 15:48 - karmienie 15:50-16:05 - młode nadal razem, trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie 16:08 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda zdecydowanym lotem frunie w prawą stronę, tak wystartował, że odbił się od pleców Młodego, który stał na balkonie 16:12- na gnieździe został Duży i Dumny, Mały nadal stoi na balkonie

16:14 - teraz z gniazda wyfruwa Duży, leci podobnie jak Czarnogłowy - w prawą stronę 16:16-16:35 - Dumny stał cały czas na gnieździe, Mały na balkonie, obydwaj zajmowali się czyszczeniem piór, trochę drzemali, każdy na swoim miejscu 16:35-17:08 - Mały sfrunął na gniazdo, młode stoją, Mały raz po raz skubie pióra na głowie Dumnego, 17:09-17:28 - Dumny odpoczywa siedząc na piętach, Mały stoi tuż obok , spokój i relaks 17;29 - Dumny się podniósł, poprzeciągał skrzydła, przeskoczył na balkon 17:31 - Dumny wyfruwa, startuje z balkoniku, leci w prawą stronę 17:35-18:10 - Mały cały czas przebywa sam na gnieździe, większość czasu poświęca na drzemkę, śpi na jednej nodze

18:12 - pochodził trochę po gnieździe, rozgląda się i wyfruwa z gniazda, poleciał w prawą stronę, tak jak poprzednicy tak i on poleciał zdecydowanym lotem 18:13-20:02 - gniazdo cały czas puste, nie ma na nim młodych, ale słychać czasem jakieś szmery, ciche trzaski, to prawdopodobnie młode bociany na gałęziach albo konarach dębu, ale czy są tam wszystkie cztery? - nie wiadomo 20:26 - na gnieździe nadal pusto 21:00-22:19 - gniazdo puste
Tak dzisiaj po południu wyfruwały młode bociany z gniazda, po kolei, od najstarszego do najmłodszego, dzisiaj nie nocują na gnieździe po raz pierwszy w tym sezonie gniazdo puste w nocy...
Film: https://www.youtube.com/watch?v=EaiN1S7i6AQ

|
Iganka - 2018-07-28 07:29:39 |
28-07-2018
Całą noc gniazdo było puste, no, może niezupełnie, bo bocianów nie było, ale pełzały po nim małe, czarne owady, które prawdopodobnie żerują w nocy :)
03:15 - słychać odgłosy jakiegoś leśnego zwierza, to chyba nie jest ptak(?) 03:20-07:40 - gniazdo cały czas puste 07:41 - wrócił pierwszy młody - to Duży, przyleciał na gniazdo z prawej strony 07:42 - przyleciał następny - Dumny, również przyfrunął z prawej strony, młode przywitały się "skrzypiącymi" długimi pomrukami wyciągając przy tym głowy do góry, kilka sekund później z lewego konaru sfrunął Czarnogłowy 07:43-07:48 - trójka młodych stoi na gnieździe czyszczą upierzenie lub czujnie drzemią 07:49 - widać przelatującego bociana obok gniazda z prawej na lewą stronę gniazda 07:50 - młody bocian przyleciał na gniazdo z lewej strony - to Mały

Film: powroty młodych na gniazdo https://www.youtube.com/watch?v=n8HXDgZJuD4
07:50-08:59 - młode bociany w komplecie - trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie, drzemią lub zajmują się pielęgnacją upierzenia 09:00 - karmienie, były chyba duże ryby, Duży złapał coś dużego i w obawie żeby nie stracić zdobyczy błyskawicznie odwrócił się na bok aż otarł się o kamerę (albo stelaż?) 09:01-09:24 - chodzą po gnieździe, szukają i stukają dziobami, drzemią czujnie, przeczesują upierzenie 09:28 - kolejne karmienie, tym razem drobne elementy, młode zbierały jeszcze po odlocie rodzica 09:33- jeszcze trwa przeszukiwanie gniazda, chyba jednak coś znajdują, bo widać jak połykają 09:38 - Duży wspiął się na lewy konar 09:40-10:18 - odpoczywają w pozycji stojącej, drzemią czujnie, jeden usiadł 10:19 - duży zeskoczył z lewego konaru na gniazdo, teraz już na gnieździe jest komplet młodych 10:21-11:26 - czwórka młodych cały czas na gnieździe, cisza i spokój, odpoczywają stojąc, ale potem zaczęły siadać do pozycji płaskiej, w końcu przez chwilę już trzy siedziały jeden stał

11:42-12:00 - już wszystkie cztery stoją, na gnieździe jest teraz półcień, młode nie są aktywne, ruch ograniczają do przeczesywania piór i obserwacji otoczenia 12:08 - alarm! kłapnęły dziobami, coś widzą, obserwują uważnie, stoją wyprostowane 12:10-12:30 - na gnieździe spokój, młode przez chwilę przywoływane rodzica do karmienia, ale nikt nie pojawił się na gnieździe, ucichły, stoją i zajmują się pielęgnacją upierzenia
|
Iganka - 2018-07-28 12:43:29 |
12:42 - młode ponownie przywołują rodzica, wszystkie stoją 12:43 - przyleciał rodzic, karmienie, ale co tu się działo! OMG! aż trudno opisać słowami, najlepiej zobaczyć na filmiku
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ZvDB1Jdt3ro
12:45-12:52 - młode nadal usilnie przywołują, więc rodzic jest w pobliżu, przyleciał jeszcze raz do gniazda, karmienie, zwrócił to co zostało mu jeszcze w wolu, co za determinacja ze strony bociana rodzica! 12:53 - uciszyły się, rodzic już daleko od gniazda 12:59 - Mały wspiął się na lewy konar, na gnieździe zostały trzy młode 13:10-13:40 - na gnieździe dwa młode, jeden na balkonie, odpoczywają, drzemią jeden siedząc na piętach drugi stoi 13:43 - Mały sfrunął z lewego konara 13:59-`14:42 - na gnieździe relaks, jeden młody siedzi płasko, drugi siedzi na piętach, jeden stoi, na balkonie jeden młody 14:48-14:53 - komplet młodych bocianów na gnieździe

15:03 - cała czwóra nadal na gnieździe, trzy młode siedzą na piętach, jeden stoi, drzemią, odpoczywają 15:13 - przywołują rodzica, Czarnogłowy grzecznie przysiadł na piętach gotowy do karmienia, pozostałe stoją 15:15 - karmienie, istne trzęsienie ziemi, młode tak napierają na bociana rodzica, jakby dawno nie były karmione, ale są już dorosłe potrzebują więcej pokarmu

15:16 - stoją i jeszcze patrzą za odlatującym rodzicem, potem już tradycyjnie chodzą po gnieździe, przeszukują i stukają dziobami 15:24-15:34 - jeden z młodych przeszedł na balkon, trójka stoi na gnieździe 15:36 - pierwszy młody opuszcza gniazdo - to Czarnogłowy, wyfruwa w prawą stronę, podobnie jak wczoraj 15:43-16:27 - na gnieździe stoją Mały i Dumny, Duży stoi na balkonie, młode drzemią, czasem przeczesują pióra 16:28 - z balkoniku startuje Duży, leci w prawą stronę zdecydowanym lotem 16:31 na gnieździe zostały jeszcze Mały i dumny 16:32 - Dumny wyfruwa z gniazda, odlatuje jak poprzednicy w prawą stronę

16:42-17:06 - Mały został sam na gnieździe, stoi, drzemie 17:09 - mały przefrunął na balkon 17:10-19:20 - Mały cały czas przebywa na balkonie, czyści upierzenie lub stoi nieruchomo ,drzemie 19:28 - Mały stoi na balkoniku na jednej nodze, dziób wtulił w pióra na szyi, stoi nieruchomo, śpi 19:30 - słychać młodego, który porusza się między gałęziami a więc co najmniej jeszcze jeden młody (oprócz Małego)jest w pobliżu gniazda, po chwili widać go za środkowym konarem 19:31 - teraz już młodego widać w całości, właśnie przefrunął zza konara na gałęzie w rozwidleniu dęba 19:48 - młode śpią, jeden na gałęziach w rozwidleniu dębu, Mały na balkonie

|
Iganka - 2018-07-29 08:37:15 |
29-07-2018
Noc spędziły młode bociany poza gniazdem. Na suchej gałęzi wystającej pod gniazdem, po prawej stronie nocował jeden z młodych a wśród gałęzi w rozwidleniu środkowego konaru widoczny był jeszcze jeden młody.
03:30-03:54 - na balkonie stoi jeden młody, w rozwidleniu dębu widać kolejnego, nie śpią, czyszczą upierzenie 03:56 - Mały wyfruwa, startuje z balkoniku, frunie w prawo 04:15 - wyfruwa młody, który nocował na gałęzi w rozwidleniu drzewa, leci w prawą stronę

04:16-05:16 - gniazdo puste 05:17 - z prawej strony strony przyleciał do gniazda Mały 05:19 - lewego konaru sfrunął na gniazdo Dumny, powitały się "skrzypiącymi" pomrukami 05:23 - Dumny wyfruwa w prawo, na gnieździe został Mały 05:25 - Mały również odlatuje, leci w prawą stronę 05:26-05:48 - gniazdo puste 05:50 - z lewego konaru z wielkim hukiem sfruwa Mały 06:51-06:39 - na gnieździe przebywa cały czas Mały 06:40 - z prawej strony przyleciał na gniazdo Dumny, po chwili również z prawej strony przyleciał Duży 06:41 - obserwują wiewiórkę hasającą po drzewie (na przeciw balkoniku) 06:45 - na gnieździe są trzy młode

06:57 - młode przywołują rodzica, na gniazdo sfruwa z lewego konaru Czarnogłowy i teraz cała czwórka przywołuje 06:59 - przyleciał rodzic, karmienie, na gnieździe burza skrzydeł i dziobów, widoczne były ryby średniej wielkości, rodzic chyba miał jeszcze jakąś rybę w dziobie, ale młode tak nacierały, że profilaktycznie "uciekł" z gniazda 07:00 - młode patrzą w prawą stronę za rodzicem i jeszcze wołają 07:01 - cisza, rodzica już nie ma, zaczyna się głośne stukanie dziobami i przeszukiwanie podłoża gniazda 07:09 - Duży powędrował na lewy konar 07:14 - dwa młode na gnieździe, jeden na balkonie 07:16 - Duży przefruwa po gałęziach - słychać go 07:19 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda, leci w prawo, na gnieździe został jeden, jeden na balkonie 07:25-08:19 - dwa młode na gnieździe, siedzą na piętach 08:20 - Czarnogłowy sfrunął z lewego konara, dołączył do odpoczywającego rodzeństwa 08:21-08:30 - dawno nie widziany widok - trzy młode siedzą płasko, przytulone, przeczesują sobie nawzajem pióra na głowie :) 08:31 - dostrzegły rodzica, przywołują, z lewego konaru zeskoczył Duży 08:32 - karmienie 08:34-08:45 - komplet młodych na gnieździe 08:46 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, był chyba drobny pokarm, po zbieranie pokarmu przebiegało odrobinę wolniej niż zwykle 08:47-08:58 - czwórka młodych nadal na gnieździe, obserwują coś z uwaga zadzierając głowy do góry 09:24-10;13 - młode nadal odpoczywają na gnieździe pełnym słońca, mało ruchu, ograniczają się przeczesywania piór i obserwacji otoczenia, stoją z rozchylonymi dziobami 10:23-12:09 - czwórka nadal na gnieździe, jest zbyt gorąco na jakikolwiek wysiłek młode odpoczywają, stoją wyprostowane z otwartymi dziobami, obserwują otoczenie, czasem któryś z młodych usiądzie na piętach

12:10 - coś/kogoś zobaczyły obserwują uważnie, wyciągają szyje w górę, wodzą wzrokiem 12:11 - przywołują rodzica (to bociana rodzica wypatrzyły), proszą o karmienie 12:13 - karmienie, były dość duże ryby, Dumny na pewno złapał, ma pogrubioną szyję, Mały również coś odciągnął na bok i wielkim pośpiechu połykał
|
Iganka - 2018-07-29 13:36:39 |
12:15 - jeszcze stoją i wypatrują 12:20 - Dumny usiadł, pozostałe młode stoją wyprostowane 12:34-12:57 - powiewa lekki wiatr, młode stoją, trochę drzemią 13:04-13:33 - wiatr wieje mocniej, młode się trochę ruszają, niebo jest zachmurzone i chyba spadają pierwsze krople deszczu 13:44 - zaczyna padać, młode stoją nieruchomo, wyprostowany tułów pochylony do tyłu 14:04-14:14 - czyszczą pióra, deszcz ustał, trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie, chyba słychać burzę w oddali 14:27-14:35 - teraz pada intensywny deszcz, młode stoją nieruchomo, dzioby opuszczone na pierś, drzemią, pozycje nie zmieniły się; trzy stoją na gnieździe jeden na balkonie

14:51 - deszcz przestaje padać, młode już zaczynają się nieco poruszać, taki deszcz ochłodził rozgrzane afrykańskie powietrze i był wytchnieniem dla młodych po upalnym przedpołudniu 14:57-15:00 - Czarnogłowy już suszy skrzydła, przeczesuje drzemiącemu jeszcze rodzeństwu pióra na głowie 15:58 - deszcz nadal pada a teraz jeszcze mocniej, młode stoją nieruchomo, dzioby opuściły na pierś, trzy zajmują wciąż te same miejsca na gnieździe, czwarty nadal stoi na balkonie, wszystkie cztery stoją na jednej nodze 16:35-17:12 - na gnieździe stagnacja, młode bociany wciąż stoją w bezruchu, deszcz nie przestaje padać 17:23 - przejaśnia się, młode zaczynają się poruszać, rozkładają skrzydła, otrząsają wodę z piór, 17:24 - Mały powędrował na lewy konar 17:32 - Mały sfrunął na gniazdo, teraz trzy młode są na gnieździe jeden na balkonie 17:44 - Dumny z Czarnogłowym przekomarzają się na dzioby, Czarnogłowy zatoczył się na samej krawędzi i o mało nie spadł z gniazda, mogło się skończyć wymuszonym lotem

17:52-18:37 - nadal ta sama konfiguracja; trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie, trochę drzemią, porządkują upierzenie 18:45 - Czarnogłowy podfrunął na lewy konar 18:56-19:02 - Dumny uaktywnił się, podskakuje, energicznie "biega" po gnieździe, rozkłada skrzydła 19:10 - Duży podfrunął na lewy konar 19:13 - Dumny lustruje sytuację na lewym konarze, podpatruje wyciąga szyję, po chwili już miał zamiar wspiąć się na górę, ale zrezygnował, jeszcze raz ocenia sytuacje na lewym konarze 19:16 - wreszcie postanowił, wspiął się na lewy konar 19:19-21:11 - gniazdo puste, Mały nocuje na balkonie, ostatnio to jego ulubione miejsce

|
Iganka - 2018-07-30 16:01:36 |
30-07-2018
03:06 - jeszcze cicho i ciemno w lesie, na balkonie widać zarys sylwetki bociana, to Mały , on nocował przy gnieździe, pozostałe młode gdzieś blisko gniazda na gałęziach/konarach 04:10 - Mały sfrunął na gniazdo 04:13 - niedługo tu pobył poszedł dalej drzemać na balkoniku 04:14 - od lewej strony przefrunął na gałęzie w rozwidleniu środkowego konara dębu któryś z młodych 04:16 - Mały wyfruwa, startuje z balkonu, leci w prawą stronę 04:22 - z gałęzi w rozwidleniu młody przefrunął za środkowy konar i już był niewidoczny w kamerze

04:23-05:29 - gniazdo puste 05:30 - na gniazdo wraca Mały, przyfrunął z prawej strony 05:31-05:52 - na gnieździe cały czas przebywa Mały 05:53 - wraca Dumny, on też przyleciał z prawej strony 05:54-06:43 - na gnieździe przebywają dwa młode; Mały i Dumny 06:44 - przyleciał Duży, zaraz po nim Czarnogłowy, na gnieździe komplet młodych 06:45-08:19 - czwórka młodych cały czas przebywa na gnieździe, stoją, przeczesują upierzenie, drzemią, Czarnogłowy przefrunął na balkon i tam stoi już od jakiego czasu, wyczekują rodzica z pokarmem 08:36 - przywołują rodzica 08:37 - karmienie, albo to miało być karmienie, bocian rodzic miał w dziobie dużą rybę, którą chciał zwrócić dla młodych ale ich napór był tak duży, że bocian "uciekł' z gniazda z widoczną w połowie rybą wystającą z dzioba

08:38 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże, stukają dziobami, jak zwykle to robią po posiłku 08:39 - Duży przeszedł na balkon 08:43 - Czarnogłowy podfrunął na lewy konar 08:47 - Dumny wyfruwa z gniazda w prawa stronę 08:48 - Duży również wylatuje, startuje z balkonu i leci w prawą stronę 08:53-09:10 - na gnieździe cały czas stoi Mały 09:13 - na gniazdo wrócił Dumny, przywołują rodzica, zaraz za nim pojawił się Duży i Czarnogłowy, cała czwórka przywołuje rodzica, delikatnie, cicho, chwilę potem umilkły, nikt nie przyleciał 09:17 wszystkie cztery czekają, stoją i rozglądają się 09:20 - ponownie przywoływanie rodzica, spoglądają w górę 09:24 - przyleciał rodzic, karmienie, nareszcie jakiś posiłek 09:25-11:00 - młode cały czas na gnieździe, spędzają leniwie czas, mało się poruszają, przeczesują pióra i nigdzie nie mają zamiaru odlatywać - a jakby czasem rodzic przyleciał z posiłkiem, to co ? :)

11:03-11:49 - niewiele się zmieniło, cała czwórka wciąż na gnieździe, wypatrują, obserwują spoglądając od czasu do czasu w niebo 11:51 - przywołują rodzica, wypatrzyły jednak 11:52 - karmienie, duże ryby, Dumny "wyłowił" na bok dużą rybę, ale niestety w pośpiechu upuścił ją poza gniazdo! taka wielka ryba przepadła!
Film: https://www.youtube.com/watch?v=OUj7A2Ny4lc
12:00 - cztery młode na gnieździe, stoją i odpoczywają, w samo południe, w taki upał nie chce się latać :)

|
Iganka - 2018-07-30 18:18:24 |
12:06 - któryś z młodych wyfrunął - Dumny? poleciał w prawo 12:15 - przywołują rodzica, wrócił na gniazdo Dumny (był blisko gniazda), po chwili ucichły 12:24 - młode stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, ruch jest mały 12:27 - ponownie przywołują 12:28 - jest rodzic, karmienie, posiłek składał się z drobnych elementów 12:53-13:11 - jeden młody stoi na balkonie, trzy stoją na gnieździe 13:19-15:25 - cała czwórka stoi na gnieździe, przeczesują upierzenie, trochę drzemią, drzemka jest czujna, obserwują otoczenie, słuchają odgłosów z lasu 15:31-16:58 - stoją nieruchomo, drzemią, odpoczywają, czasem rozglądają się, gdy coś interesującego zobaczą wszystkie kierują wzrok synchronicznie za jakimś przemieszczającym się obiektem

17:10-17:31 - drzemią stojąc 17:34 - już dwa usiadły 17:45-18:30 - cała czwórka siedzi płasko, przytulone obok siebie 18:33 - Duży wstał jako pierwszy, za nim wstają pozostałe, podskakują, ożywiły się, Mały przeszedł na balkon 18:35 - Czarnogłowy przefrunął na lewy konar, na gnieździe zostali Dumny i Duży 18:43 - w rozwidleniu środkowego konara widać Czarnogłowego jak przemieszcza się po gałęziach

18:54-20;10 - młode przygotowują się do nocnego odpoczynku, szukają dogodnego miejsca dla siebie, Czarnogłowy już znalazł w gałęziach dębu, Duży chyba również postanowił nocować dzisiaj na gnieździe, Mały przechodzi raz na gniazdo, raz wraca, razem z Dumnym siedzą przez kilka minut obok siebie, to znów wstają, ostatecznie Mały został z Dużym na gnieździe a Dumny zajął miejsce na balkonie 20:29 - na gnieździe nocują dwa młode, teraz już widać tylko niewyraźny zarys bociana na balkonie a Czarnogłowy jest niewidoczny
|
Iganka - 2018-07-31 17:10:58 |
31-07-2018
Młode całą noc przebywały w tych samych miejscach - dwa na gnieździe , jeden na balkonie i jeden na gałęzi w rozwidleniu środkowego konara. Spały w pozycji stojącej.
03:41-04:04 - młode już się obudziły, zaczynają się poruszać, Duży przefruwa na lewy konar, Mały również, Czarnogłowy rozkłada skrzydła i przefruwa również na lewą stronę gniazda (na konar?) 04:06 - dumny schodzi z balkonu na gniazdo, w górze słychać przefruwanie młodych?młodego po gałęziach, 04:09 - Dumny również frunie na lewy konar 04:10-05:25 - gniazdo puste 05:26 - z prawej strony przyleciał na gniazdo Mały 05:27-06:39 - na gnieździe cały czas stoi Mały 06:44 - wszystkie młode na gnieździe, karmienie, bocian rodzic ma problem z opróżnieniem wola, młode napierają 06:46 - rodzic odfruwa z gniazda, nie jestem pewna czy doszło do karmienie (raczej nie) 06:49-07:08 - młode stoją na gnieździe, drzemią, czasem przeczesują pióra 07:09 - przywołują rodzica 07:10 - karmienie 07:11-08:11 - początkowo jeden młody przefrunął na balkon, ale zaraz z powrotem przeszedł na gniazdo, cała czwórka stoi, zajmuje się czyszczeniem piór 08:18-09:40 - młode bociany "okupują" gniazdo, stoją choć słońce już im zagląda do gniazda i przygrzewa

09:46 - karmienie, chyba młode dostały duże ryby, ale ile i czy dla każdego wystarczyło nie wiadomo 09:49-10:57 - czwórka młodych nadal na gnieździe, niewiele ruchu, słońce przygrzewa, stoją, niektóre na chwilę siadają na gnieździe 11:03-13:14 - niewiele się zmieniło, czwórka młodych przebywa na gnieździe, stoją, przeczesują upierzenie, drzemią, jest gorąco, oddychają przez otwarte dzioby 13:47 - przywoływanie rodzica 13:48 - karmienie 13;53 - młode jeszcze przeszukują podłoże gniazda, stukają dziobami, potem już stoją, obserwują otoczenie, niewiele się ruszają 14:00 - młode stoją w bezruchu, trzy na gnieździe , jeden na balkonie

|
Iganka - 2018-07-31 18:03:26 |
14:06-14:11 - nadal stoją na gnieździe, niewiele się dzieje, cisza i spokój, młode odpoczywają 14:12 Czarnogłowy odleciał z balkonu w prawą stronę 14:16-14:31 - na gnieździe stoją teraz trzy młode 14:31 - Czarnogłowy sfrunął z lewego konara, przywołują rodzica, po chwili cisza 14:33 - napuszyły się, wyprostowały tułów, trzasnęły dziobami, ale to nie trwało długo, nic się nie wydarzyło 14:36-14:40 - przywołują rodzica, cicho , niepewnie, ale nikt nie przyleciał na gniazdo 14:41 - teraz dopiero przyleciał rodzic, prawdopodobnie stał albo krążył w pobliżu gniazda, młode go widziały, obserwowały i przywoływały, rodzic zwrócił pokarm dla młodych 14:42-15:32 - młode cały czas na gnieździe, odpoczywają, nie przemęczają się aktywnością, ograniczają się tylko do przeczesywania piór i obserwacji otoczenia, czasem któryś usiądzie 15:37 - karmienie, było chyba coś dużego 15:49 - wszystkie stoją obserwują, może odlatującego rodzica? 15:56-16:22 - młode znów coś obserwują, za po prawej, raz po lewej stronie

16:28 - słychać stukanie dzięcioła, to prawdopodobnie jest obiekt zainteresowania młodych, obserwują, słuchają 17:04 - dzięcioł chyba już odleciał, jeden siedzi, dwa stoją, jeden na balkonie, ale młode ponownie skupiają uwagę w jednym kierunku 17:07 - napuszyły się, trzasnęły dziobami, wyprostowały tułów i skrzydła opuściły na dół, coś je zaniepokoiło, ale co nie wiadomo, ta sytuacja nie trwała długo 17:17 - Duży zaczyna machać skrzydłami, podskoczył, zaraz po nim tak samo Mały 17:28 - znów cisza, spokój i zawieszenie, trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie 17:36 - Czarnogłowy wrócił z balkonu na gniazdo 17:39 - młode trochę ożywiły się, chodzą po gnieździe, czyszczą pióra 17;44-18:09 - ponownie młode stoją spokojnie i cicho

18:11 - Czarnogłowy opuszcza gniazdo, frunie na lewy konar na gnieździe zostaje Dumny i Mały, Duży stoi na balkonie 18:16 - Czarnogłowy przefruwa po gałęziach, słychać go 18:17 - widać Czarnogłowego w gałęziach w rozwidleniu środkowego konara, Dumny frunie na lewy konar, Mały podskakuje wysoko, chodzi po gnieździe energicznie 18:19 - Mały podfruwa na lewy konar 18:20 - słychać łopot skrzydeł, przefruwanie po gałęziach/konarze 18:21 - Duży schodzi z balkonu na gniazdo, skacze, podfruwa 18:22 - duży podfruwa na lewy konar 18:23 - gniazdo puste, tylko Czarnogłowego widać w rozwidleniu 18:24 - jeden z młodych przefruwa z lewej strony na gałąź, gdzie w tej chwili jest Czarnogłowy 18:26 - drugi dołączył do rodzeństwa na gałęziach dębu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=6iPkzq02jEI
18:29 - w rozwidleniu drzewa widać trójkę młodych, jak poruszają się wśród gałęzi dębu 18:30-18:48 - gniazdo nadal puste, w rozwidleniu widać trzy młode, ale wkrótce, jeden chowa się za konar, chwilę potem drugi 18:55-19:00 - widać, że za środkowym konarem jest przynajmniej jeden młody 19:06 - Mały sfrunął z lewego konaru, natomiast w rozwidleniu drzewa między gałęziami widać dwa młode 19:08 - Mały przefrunął na balkon 19:12 - Mały wraca z balkonu na gniazdo i stąd frunie na lewy konar 19:21-19:47 - dwa młode są jeszcze widoczne na gałęziach w rozwidleniu drzewa

20:20 - gniazdo puste 21:22 - cicho i pusto, dzisiaj młode nie nocują na gnieździe
|
Iganka - 2018-08-01 12:50:32 |
01-08-2018
03:16 - cicho i pusto 03:33-04:10 - gniazdo puste, miedzy gałęziami drzew w rozwidleniu dębu widać, dwa młode bociany, poruszają się miedzy gałęziami, po kilku minutach widoczne są już trzy 04:13 - odfrunął jeden młody startując z gałęzi, po nim drugi, poleciały w prawa stronę 04:14 - odfruwa trzeci, również poleciał w prawo 04:15-05:00 - gniazdo puste, na gałęziach również nie widać młodych 05:09 - z prawej strony na gniazdo przyleciał Mały 05:10-06:04 - Mały stoi samotnie na gnieździe, drzemie 06:05 - Duży sfrunął z lewego konaru 06:07 - przyleciał kolejny młody, to Dumny, jest już trójka na gnieździe 06:25 - Małemu coś wypadło z dzioba (może sam już upolował?), poszedł na balkon, po chwili wrócił na gniazdo nadal trzymając coś w dziobie, chciał spokojnie połknąć swoją zdobycz, ale oczywiście duży zaraz zauważył i odebrał Małemu to "coś", żeby spokojnie skonsumować "uciekł" na lewy konar 06:27 - z lewego konaru sfrunął na gniazdo Czarnogłowy, chwilę potem Duży 06:33-06:50 - trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie (Czarnogłowy) 06:50 - Mały podfrunął na lewy konar 06:56-07:34 - dwa młode stoją na gnieździe, przeczesują upierzenie, jeden na balkonie, to Czarnogłowy 07:35 - z lewego konaru sfrunął Mały 07:36-07:48 - trzy młode stoją na gnieździe, zajmują się pielęgnacja upierzenia, Czarnogłowy nadal stoi na balkonie (i tu właśnie kamera przestała działać)

|
Iganka - 2018-08-01 20:15:35 |
14:33 - na gnieździe komplet, cztery młode bociany stoją w bezruchu, godziny największego upału, drzemią, oddychają przez otwarte dzioby 14:46 - jak wyżej, tylko odwróciły się tyłem do kamery :) 14:51-14:56 - nadal mało ruchu, stoją, zmieniły tylko miejsca na gnieździe 15:00 - jest już trochę cienia, młode przeczesują pióra 15:12 - 15:30 - cała czwórka na gnieździe, przeczesują pióra, dzioby otwarte, gorąco 15:35 - Mały przefrunął na lewy konar 15:48 - przywołują rodzica 15:49 - przyleciał bocian rodzic, wydaje mi się, że to samica, nie "uciekała" tak szybko z gniazda, można było choć moment przyjrzeć się dokładniej bocianowi 15:57 - młode zadzierają głowy do góry obserwują, może odlatującego rodzica? 15:59-16:16 - dwa młode stoją na gnieździe, dwa siedzą na piętach, rozglądają się po okolicy, przeczesują pióra

16:24-17:21 - krótka, czujna drzemka w pozycji stojącej, czasem któryś przez chwilę obserwuje otoczenie 17:28 - nadal czwórka na gnieździe, stoją spokojnie, dzioby opuszczone na dół, wtulone w żabot 17:34 - mały rozruch, jeden młody rozkłada skrzydła, wachluje, inny siedzi płasko i nie obchodzi go co się dzieje dookoła 17:37-18:01 - młode trochę drzemią, przeczesują pióra, przeszukują podłoże gniazda 18:04 - Dumny frunie na lewy konar 18:09-18:17 - trzy młode stoją jeszcze na gnieździe, po chwili już tylko dwa, Czarnogłowy przechodzi na balkonik 18:18 - Czarnogłowy odlatuje w prawo, startuje z balkoniku

18:25 - na gnieździe został Duży i Mały, słychać, że niewidoczne w kamerze młode przebywające na lewym konarze przemieszczają się po gałęziach 18:26 - mały wyfruwa z gniazda, leci szybko jak strzała w prawą stronę 18:27 - Duży przechodzi z gniazda na balkonik 18:28 - Duży wyfruwa w prawą stronę startując z balkoniku 18:29-21:49 - gniazdo puste, młode śpią, w lesie cisza i spokój

|
Iganka - 2018-08-02 08:33:24 |
02-08-2018
Przez całą noc gniazdo było puste.
03:10-05:53 - gniazdo nadal puste 05:54 - słońce oślepia obiektyw kamery, ale widać, że na balkon przyleciał jeden z młodych, po chwili na gnieździe wylądował drugi - to Duży 06:05 - przyleciał na gniazdo Dumny (z prawej strony) 06:15-07:10 - na gnieździe stoją trzy bociany, na balkonie jeden, czyszczą upierzenie, drzemią 07:19 - z lewego konaru sfrunął Czarnogłowy, cała czwórka na gnieździe, przywołują rodzica 07:21 - karmienie 07:22 - młode jeszcze przywołują, rodzic prawdopodobnie jest w zasięgu ich wzroku

07:29-08:15 - nadal na gnieździe przebywają trzy młode, na balkonie stoi jeden 08:23 - przywołują rodzica 08:24 - karmienie 08:26 - Duży stoi na balkonie, trzy pozostałe chodzą po gnieździe, stukają dziobami, przeszukują podłoże gniazda 08:28-09:06 - sytuacja na gnieździe, bez zmian, młode stoją, czasem przeczesują pióra 09:12 - na gnieździe teraz stoją dwa młode, dwa na balkonie 09:17 - słońce świeci na całą powierzchnię gniazda, robi się gorąco, przewidywana temperatura dzisiaj to ponad 30 st. w cieniu, więc jak gorąco musi być na gnieździe !, na gnieździe stoi Czarnogłowy i Dumny, a na balkonie Mały i Duży - tam teraz jest jeszcze cień 09:23 - Dumny podfruwa na lewy konar

09:25 - Czarnogłowy stoi na gnieździe w pełnym słońcu, oddycha przez otwarty dziób, Mały i Duży nadal przebywają na balkonie w cieniu 09:32-09:50 - na gnieździe są dwa młode, Czarnogłowy i Duży, Mały został na balkonie 09:53 - na gnieździe są już młode, poruszają się powoli, 09:58 - dumny sfrunął na gniazdo 10:03-10:28 - stoją w pełnym słońcu, dzioby otwarte, przeszukują podłoże gniazda 10:30-10:57 - na gnieździe trzy młode , Dumny w międzyczasie pofrunął na lewy konar, obserwują otoczenie i wsłuchują się w głosy z otoczenia gniazda 11:00-11:10 - cisza i spokój na gnieździe, ruch młodych minimalny 11:11 - Duży przefrunął na lewy konar debu 11:12 - mały wrócił z balkonu na gniazdo

11:16-11:20 - na gnieździe jest w tej chwili Mały i Czarnogłowy, zadzieją głowy do góry, obserwują niebo 11:20 - Czarnogłowy pofrunął na lewy konar, zaraz za nim pofrunął Mały 11:21 - nie upłynęła nawet minuta a Mały był z powrotem na gnieździe 11:23 - Mały stoi na gnieździe, słychać, że któryś z młodych przefruwa po niewidocznych w kamerze gałęziach 11:24- Mały schodzi na balkon, po chwili na gniazdo sfruwa z lewego konaru Duży 11:47-12:02 - na gnieździe przebywają teraz Mały i Duży
|
Iganka - 2018-08-02 16:52:09 |
12:03 - na gniazdo sfrunął również Czarnogłowy przywołują rodzica, z prawej strony nadleciał Dumny, teraz już cała czwórka przywołuje 12:04 - cisza, umilkły, nikt nie przyleciał 12:05-12:19 - jeszcze wyglądają,, w końcu jeden przeszedł na balkon, dwa stoją przy środkowym konarze i skubią korę drzewa 12:21 - ponowne przywoływanie rodzica, ustawiają się do karmienia 12:24 - karmienie, doczekały się 12:26-12:59 - chodzą po gnieździe, szukają resztek pokarmu, stukają dziobami, jeden powędrował na balkon, potem już stoją spokojnie, dzremią 13:05-15:01 - cała czwórka młodych obecna na gnieździe, jeden usiadł, trochę drzemią, mała aktywność, większość czasu stoją nieruchomo

15:05-15:26 - niewiele się zmieniło, młode pozostają w dalszym ciągu na gnieździe, czyszczą i przeczesują upierzenie 15:28 - stoją, porządkują upierzenie, obserwują otoczenie, słuchają (słychać właśnie kruka) 15:30-15:40 - coś uważnie obserwują, może to ten sam kruk, w którego głos tak się wsłuchiwały ? 16:00 - Duży podskoczył i po chwili zajął się porządkowaniem piór 16:05-16:40 - i ponownie na gnieździe bezruch, stoją cicho i spokojnie 16:44 - przywołują, wszystkie stoją, ale kiedy już widziały zbliżającego się rodzica przysiadły na piętach 16:45 - karmienie, bocian rodzic opróżniał wole nieco dłużej niż zwykle, być może młode dostały duże ryby (?)

16:48-17:22 - młode nadal na gnieździe, jeden stoi na balkonie, jest spokój, ruch jest nieznaczny, czasem przemiesza się któryś z młodych na inne miejsce na gnieździe, przeczesze upierzenie a czasem stoją w tym samym miejscu po kilka minut 17:28 - młode coś uważnie obserwują poza gniazdem, wzrok kierują w dół 17:30-17:45 - nadal młode okupują gniazdo, trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie 17:48 - mały otrząsnął upierzenie 17:53 - Czarnogłowy ba balkonie prostuje i przeciąga skrzydła, szykują się do odlotu (?) 17:58 - i tak się stało; Czarnogłowy wyfruwa, startuje z balkonu, leci w prawą stronę 17:59 - wyfruwa Mały, leci w prawa stronę 18:00 - wyfruwa Duży, leci na lewy konar, Dumny tez się podniósł z pozycji siedzącej, rozprostował skrzydła 18:05 - wyfruwa Dumny, leci w prawa stronę 18:05 - gniazdo puste

19:30-22:28 - gniazdo puste
|
Iganka - 2018-08-03 08:40:55 |
03-08-2018
Noc młode spędziły poza gniazdem.
03:00-06:00 - gniazdo było puste, wokół cisza i spokój 06:00 - młode zlatują się do gniazda, z prawej strony na gałąź zza środkowym konarem przylatuje kolejny a na gałęzie widoczne w rozwidleniu dębu przyleciał z lewej strony jeszcze jeden 06:21 - na gnieździe pojawił się Dumny 06:28 - na gnieździe stoją dwa młode to Dumny i Mały, w rozwidleniu dębu na gałęziach stoi jeden i za środkowym konarem jeszcze jeden, ale widoczny jest tylko chwilami, gdy się porusza 06:29 - na gniazdo sfruwają dwa młode jeden z gałęzi drugi zza środkowego konaru, wołają rodzica 06:31 - karmienie, były prawdopodobnie duże ryby, ale ile i komu przypadły tego nie wiadomo, młode tak szczelnie zacieśniają krąg przy karmieniu, że tego nie widać

06:46-07:10 - młode jeszcze przez chwilę chodzą, przeszukują gniazdo, potem jeden wędruje na balkon, trzy zostają na gnieździe, dzremią 07:12 - przywoływanie rodzica 07:16 - karmienie 07:23-09:02 - młode przebywają na gnieździe, jeden na balkonie, drzemią, czyszczą upierzenie

09:03-09:30 - na gnieździe praży słońce, czwórka młodych wytrwale stoi na gnieździe, oddychają przez otwarte dzioby, już robi się gorąco a afrykański upał również dzisiaj będzie niemiłośnie męczył i ludzi i zwierzęta, nasze młode bociany przez te dni poznają klimaty jakie je czekają już niedługo 09:37 - czwórka młodych stoi na gnieździe, przeczesują upierzenie i czas poświęcają na obserwację otoczenia 09:45-10:40 - na gnieździe nadal cała czwórka 10:42 - przywołują rodzica 10:43 - karmienie 10:50-11:34 - na balkonie stoi jeden z młodych, trzy na gnieździe, mało ruchu, czasem przeczesują upierzenie, rozglądają się, na gnieździe słońce rozlewa swoje ogniste promienie, młode stoją cierpliwie, niektóre tylko głowy pochowały do cienia 11:46 - cztery młode na gnieździe, dzioby otwarte, gorąco im, pewnie spragnione również, napiłyby się wody, ale stoją twardo nie ruszają z gniazda

12:00 - nadal stoją, jest spokój, odpoczywają i obserwują otoczenie
|
Iganka - 2018-08-03 19:23:41 |
12:17 - cała czwórka na gnieździe, trzy młode bociany siedzą na piętach, jeden stoi 12:21 - zobaczyły rodzica, przywołują 12:22 - karmienie 12:25 - chodzą po gnieździe, szukają resztek, stukają dziobami 12:29-13:00 - komplet na gnieździe, odpoczywają, stoją, czasem przeczesują pióra, rozglądają się 13:05 - powiał silniejszy wiatr, młode wykorzystują podmuchy wiatru i rozkładają skrzydła 13:09-15:08 - cały czas na gnieździe, trochę drzemią, zajmują się pielęgnacją upierzenia, obserwują i słuchają co dzieje się poza gniazdem
 15:10 - jeden młody już usiadł na pięty, reszta stoi i obserwuje najbliższe otoczenie gniazda 15:27-15:47 - nic się nie zmieniło , nadal młode bociany stoją na gnieździe, czasem zmieniają miejsce stania, poruszają się wolno i spokojnie, przeczesują upierzenie, jeden stoi na balkonie 15:50 - Dumny podfrunął na lewy konar, pozostałe stoją na gnieździe 16:10 - czarnogłowy podskoczył do góry, potem Duży 16:11 - Czarnogłowy powędrował na balkon, stąd odfrunął w prawą stronę, na gnieździe został Mały i Duży 16:16 - Duży i Mały nadal są na gnieździe 16:18 - Dumny sfrunął z lewego konaru 16:20 - Mały poszedł stać na balkon 16:22 - Duży wyfrunął z gniazda, poleciał w prawą stronę, ale prawdopodobnie nie poleciał daleko, chyba poleciał tylko za prawy konar 16:23 - Mały odfruwa z balkonu, myślę , że również poleciał tylko za prawy konar 16:24 - któryś z młodych przefrunął zza prawego konara na balkon
 16:26 - Dumny wyfruwa z gniazda, leci w prawo, chyba za prawy konar 16:27 - Mały odfruwa z balkonu na gałąź, która wystaje z prawej strony środkowego konaru i stamtąd frunie górą na prawą stronę 16:28 - gniazdo puste, ale tylko na chwilę 16:29 - zlot młodych na gniazdo, wszystkie przyfrunęły z prawej strony po kolei: mały Dumny, Duży i Czarnogłowy a więc wyfruwając z gniazda w prawo wszystkie były niedaleko, za prawym konarem 16:30 - Czarnogłowy frunie na lewy konar 16:32 - Dumny przeszedł z gniazda na balkon i stad leci w prawa stronę 16:33 - Mały zajął miejsce na balkonie i stad pofrunął na prawa stronę, młode ożywiły się teraz, fruwają i doskonalą swoje umiejętności w lataniu 16:38-16:44 - Duży, który tym razem został na gnieździe sam usiadł na piętach wydłubuje dziobem coś z powierzchni gniazda 16:53 - już wszystkie młode są na gnieździe, witają się szczebiocząc do siebie 16:55 - Czarnogłowy wędruje na balkon i stąd wyfruwa w prawo 17:07 - wrócił na gniazdo Czarnogłowy, przyfrunął zza prawego konara 17:12-18:04 - odpoczywają na gnieździe, czyszczą upierzenie 18:07-18:30 - jak za dawnych czasów odpoczynek i drzemka w pozycji siedzącej, trzy siedzą płasko blisko siebie 18:33-18:43 - młode już na nogach, stoją cicho i spokojnie 18:44 - Dumny frunie na lewy konar 18:46 - Mały wyfruwa z balkonu i leci w prawą stronę 18:52 - Duży frunie na lewy konar 18:54 - Czarnogłowy jeszcze nie może się zdecydować, rozgląda się a w górze słychać trzepotanie skrzydeł, prawdopodobnie młode przefruwają po gałęziach i szukają dogodnego miejsca na nocleg 18:56 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę

18:57-20:40 - na gnieździe pusto i cicho
|
Iganka - 2018-08-04 12:01:36 |
04-08-2018
W nocy gniazdo było puste, młode nocują teraz poza gniazdem, gdzieś w gałęziach, ale jeszcze blisko gniazda.
05:58 - zlatują się do gniazda prawie równocześnie, wszystkie cztery były za prawym konarem bo stąd przyfruwały na gniazdo 05:59 - Duży od razu z gniazda przefrunął na lewy konar 06:00-06:10 - na gnieździe są teraz trzy młode 06:11 - Duży szybko sfrunął na gniazdo, młode widzą rodzica, przywołują i ustawiają się do karmienia 06:12 - karmienie 06:15 - tradycyjnie już po karmieniu młode chodzą po gnieździe i dokładnie przeszukują podłoże 06:18 - Czarnogłowy schodzi na balkon 06:21 - Dumny podfruwa na lewy konar 06:24 - Dumny gdzieś przefruwa, słychać trzepot skrzydeł 06:26 - Duży wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 06:27 - Czarnogłowy startuje z balkonu i leci również w prawo 06:28 - Mały również opuszcza gniazdo i leci w prawa stronę 06:29-06:43 - gniazdo puste 06:44 - na gniazdo wrócił Mały, przyleciał z prawej strony

06:56 - wrócił też Duży i Dumny w tym samym czasie, nie były daleko od gniazda, przywołują rodzica 06:59-07:10 - ucichły, nikt nie przyleciał, trzy młode stoją na gnieździe i czekają 07:15 - przywołują rodzica, ustawiają się do karmienia 07:16 - karmienie, po raz pierwszy w tym sezonie karmienie trzech młodych, czwarty (Czarnogłowy) nie doleciał
Film: https://www.youtube.com/watch?v=I8qWZLTf5YQ
07:18 - rodzic wyfrunął a one jeszcze przywołują, po chwili ucichły, chodzą, przeszukują gniazdo, stukają dziobami 07:21 - teraz dopiero wrócił Czarnogłowy, sfrunął z lewego konaru, młode na gnieździe powitały go jak rodzica prosząc o jedzenie :) 07:26 - z gniazda wyfruwa Czarnogłowy, leci w prawo, na gnieździe zostali Mały i Duży, na balkonie Dumny 07:31-08:09 - drzemka 08:10, 08:11 - trójka młodych przywołuje, nikt na gnieździe się nie pojawia, może widzą latającego Czarnogłowego? 08:13 - wrócił Czarnogłowy, oczywiście trójka młodych powitała go świergotem przywołującym do karmienia 08:14-10:29 - młode spędzają czas na gnieździe, jeden stoi na balkonie przez jakiś czas potem sfruwa na gniazdo, stoją, na gniazdo zagląda już słońce, dzisiaj również zapowiada się upał 10:33 - wszystkie siedzą na gnieździe, i zaczynają przywoływać rodzica 10:35 - karmienie, były chyba drobne elementy, ponieważ po odlocie rodzica młode jeszcze zbierały z gniazda pozostałe "okruchy"
10:52-13:00 - temperatura rośnie, jest bardzo gorąco, znów powyżej 30 st. młode nie opuszczają gniazda, stoją, mało ruchu, ograniczają się do sporadycznego przeczesywania piór i obserwacji otoczenia, czasem czujnie drzemią
|
Iganka - 2018-08-04 16:52:24 |
13:17 - przywoływanie rodzica, przyleciał, próbuje opróżnić, wole, ale z oporem mu to wychodzi 13:18-13:33 - trwa opróżnianie wola, bocian rodzic się męczy i młode są wyczerpane, to już szczebiot proszący o karmienie, ale skowyt, jeden jest tak zdeterminowany, że aż piszczy, siada płasko, rodzic próbuje z różnych stron stanąć i zwrócić pokarm, młode dopingują hałasem i trzepotem skrzydeł, niestety nie było pokarmu 13:34 - rodzic "ucieka" z gniazda 13:36-13:50 - bocian rodzic nie odleciał, jest w pobliżu, młode wciąż go widzą i przywołują, to cichną, to znów proszą o karmienie 13:51-13:57 - rodzic wraca na gniazdo, próbuje jeszcze raz zwrócić pokarm 13:58 - nareszcie, poszło, posiłek podany, z pewnością to coś dużego, ale ile i co tego nie było widać 14:03-14:20 - odpoczywają, to ostatnie karmienie kosztowało je tyle energii 14:21 - zobaczyły nadlatującego rodzica, przywołują 14:22 - karmienie, bardzo szybkie 14:23-14:57 - młode bardzo dokładnie przeszukują podłoże, zbierają najmniejsze "okruszki", potem odpoczywają, stoją, przeczesują upierzenie, obserwują co dzieje się poza gniazdem 14:58-16:05 - młode nadal na gnieździe, odpoczywają, powoli przemieszczają się po gnieździe zmieniając tylko miejsce stania, drzemią, obserwują i słuchają odgłosów z lasu, na koniec usiadły, dwa płasko, dwa na piętach

16:09-16:39 - siedzą na gnieździe, ale zmieniają pozycje - raz płasko raz na pietach, to znów wstają na nogi 16:40-17:20 - już wszystkie stoją, poprawiają upierzenie, przeczesują pióra, mały rozruch, prostują skrzydła 17:24 - trzy młode siedzą, Czarnogłowy stoi, przeciąga się 17:27 - wszystkie już siedzą 17:37-17:47 - młode odpoczywają, wszystkie siedzą płasko, blisko obok siebie 17:49 - na gnieździe poruszenie, wszystkie już stoją, przeciągają skrzydła, podskakują 17:50 - na lewy konar wspiął się Czarnogłowy, pozostałe na gnieździe młode podskakują, porządkują pióra 17:52 - Mały przechodzi na balkon 17:53 - Dumny frunie na lewy konar, ale po chwili sfruwa na gniazdo, słychać jak Czarnogłowy przefruwa 17:54 - Dumny znów frunie na lewy konar 17:55 - Mały startuje z balkonu, leci w prawą stronę

17:56 - Mały powraca na gniazdo z lewego konaru zatoczył taki łuk aż kamera zadrżała, w tym czasie któryś z młodych (Czarnogłowy?) przefruwa z lewego konaru na gałęzie widoczne w rozwidleniu dębu, po chwili młody odfruwa stad i leci w prawą stronę, równocześnie z gniazda wyfruwa Duży a tuż za nim Mały 17:58-18:00 - gniazdo puste 18:01-18:09 - na gniazdo wraca Czarnogłowy, dziób otwarty (zmęczony?) rozgląda się z ciekawością - jest tu kto? a tu cisza 18:10 - na gniazdo wrócił Duży, witają się skrzypiącymi pomrukami 18:13 - wrócił na gniazdo dumny 18:14-18:37 - na gnieździe trzy młode, dwa siedzą na piętach, brakuje Małego

18:50-19;09 - na gnieździe przebywają Czarnogłowy i Dumny, Duży stoi na balkonie 19:14-19:25 - teraz na gnieździe drzemią trzy młode 19:27 - na balkon wędruje Czarnogłowy 19:41 - Duży pofrunął na lewy konar 19:49 - na środku gniazda stoi Dumny, drzemie, na balkonie śpi Czarnogłowy

19:58 - Dumny pofrunął za prawy konar 20:00 - wrócił na gniazdo, po chwili stanął na krawędzi gniazda blisko balkonu, na którym jest Czarnogłowy
|
Iganka - 2018-08-05 08:38:57 |
05-08-2018
02:50-04:00 - na gnieździe stoi jeden młody, na balkonie drugi, mimo nocy bociany często nie śpią, maja otwarte oczy, przeczesują pióra 04:22 - budzą się, na gnieździe są dwa młode, jeden podskakuje 04:25 - jeden schodzi na balkon 04:28 - na gnieździe znów dwa młode, "kłócą" się, pomrukują 04:29 - Dumny frunie za środkowy konar dębu a Czarnogłowy na lewy konar, gniazdo puste 04:30 - słychać trzepot skrzydeł, któryś z młodych przefruwa 04:41 - jeden jest widoczny na gałęziach w rozwidleniu drzewa 04:36 - młody z gałęzi widocznych w rozwidleniu dębu przefruwa góra na prawą stronę 04:48 - zrobiło się ciemno, podczerwień wyłączyła się 05:00-05:46 - pada deszcz, burza, coraz mocniej pada, na gnieździe tworzy się mała kałuża 06:12-06:48 - gniazdo nadal puste, deszcz już ustaje 06:50 - z lewego konaru na gniazdo sfrunął Mały 06:53 - z prawej strony przyleciał Duży 06:55-07:09 - na gnieździe stoją dwa młode 07:13 - na gniazdo wraca Czarnogłowy, szczebioczą, domagają się karmienia albo po prostu tak się witają 07:27-07:52 - dwa młode na gnieździe, jeden na balkonie 07:55 - zobaczyły coś, szczebioczą, przywołuję, po chwili umilkły 07:57-08:08 - przeszukują gniazdo, "kłócą" się o jakiś drobny patyczek, pomrukują, wreszcie jeden przechodzi na balkon

08:09 - wrócił na gniazdo Dumny, teraz już jest komplet młodych 08:11 - cztery młode na gnieździe, chodzą, dokładnie przeszukują koronę gniazda i podłoże 08:15 - Duży (?) frunie na lewy konar 08:18 - Mały wspiął się na lewy konar, za nim podfrunął także Czarnogłowy 08:19-08:39 - na gnieździe został Dumny 08:44 - na gniazdo sfrunęły wszystkie trzy jeden po drugim, przywołują rodzica, karmienie 08:49 - młode obserwują uważnie, słychać krakanie kruka, być może to on jest obiektem ich zainteresowania 08:50-09:05 - trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie 09:08 - karmienie, szybkie, rodzic załatwił to w tempie ekspresowym 09:09-10:52 - czwórka młodych na gnieździe, po przeszukaniu gniazda wszystkie odpoczywają, drzemią, ziewają i przeciągają się :)

10:54 - karmienie, po karmieniu rutynowe przeszukiwanie gniazda 11:00-12:00 - komplet na gnieździe, młode stoją i odpoczywają, czasem przeczesują pióra, szukają po gnieździe, przeważnie trzy na gnieździe, bo jeden zajmuje miejsce na balkonie, dzisiaj pogodnie, ale już nie tak upalnie jak ostatnio (przynajmniej w tym rejonie gdzie znajduje się gniazdo)

|
Iganka - 2018-08-05 13:35:54 |
12:12 - młode przywołują rodzica, ustawiają się do karmienia 12:13 - karmienie, szybkie i jak burza :) może były duże ryby? 12:14-13:05 - młode bociany cały ten czas spędziły na gnieździe lub na balkonie, spokój i odpoczynek 13:16 - nawołują rodzica, młody z balkonu szybko przeszedł na gniazdo, ustawiają się do karmienia 13:16 - szybkie karmienie i rodzic odlatuje 13:20-13:55 - trzy na gnieździe, jeden na balkonie, stoją, później Czarnogłowy podfrunął na lewy konar 13:56 - znów komplet na gnieździe, Czarnogłowy sfrunął na gniazdo z lewego konara 14:03-14:14 - cztery młode stoją na gnieździe

14:18 - przywołują rodzica 14:19 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, błyskawiczne, rodzic szybko odlatuje w prawo (z tej strony zwykle przylatuje na gniazdo i odlatuje) 14:32 - trzy młode na gnieździe, jeden na balkonie, stoją obserwują, rozglądają się 14:50-15:27 - stoją nieruchomo, prawie nie ruszają się z zajmowanych miejsc, stoją już tak kilkanaście minut 15:33 - małe poruszenie na gnieździe, ale już po kilku minutach znów stoją, czujnie obserwują okolicę 15:44 - i wypatrzyły rodzica, przywołują, na chwilę ucichły i znów zaczęły wołać 15:46 - przyleciał rodzic, karmienie młodych 15:48-16:30 - na gnieździe spokój, młode odpoczywają, zdarzają się chwilę, że młode przeczesują pióra, zmieniają miejsce stania na gnieździe 16:35-16:57 - chodzą energicznie po gnieździe, przeciągają skrzydła i nogi 17:01 - i ponownie przestój, stoją spokojnie 17:25 - ponowne ożywienie, chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże, rozkładają skrzydła, mocują się na dzioby 17:29 - Duży wrócił z balkonu na gniazdo 17:31-17:45 - teraz na balkonie stoi Mały, reszta młodych na gnieździe, młode przeszukują podłoże gniazda i patyki w koronie

17:46-18:16 - Duży pofrunął na lewy konar, chwilę później pozostałe młode zaczynają rozkładać skrzydła i wachlować nimi, wydawało się, że szykują się do wylotu, ale nie, nigdzie nie poleciały nawet Duży w międzyczasie sfrunął na gniazdo z lewego konaru i czwórka młodych znów przebywa razem na gnieździe 18:18-19:16 - sytuacja nadal taka sama jak wyżej 19:17 - Czarnogłowy prostuje skrzydła, zaraz po nim Duży 19:18 - Czarnogłowy leci na lewy konar, Duży skacze i rozkłada skrzydła, pewnie też poleci, w górze słychać przefruwanie 19:19 - teraz Dumny podniósł się z pozycji siedzącej, skacze i rozkłada skrzydła 19:20 - Duży frunie na lewy konar 19:21 - Dumny leci na lewy konar 19:23 - z lewej strony na gałęzie w rozwidleniu dębu przefruwa jeden z młodych 19:24 - po chwili frunie drugi i trzeci, no, nie mogą bez siebie żyć :) a Mały stoi na balkonie i obserwuje co się dzieje 19:27-19:44 - w rozwidleniu dębu na gałęziach widać trzy młode, które jeszcze się przemieszczają po gałęziach, na balkonie w dalszym ciągu stoi Mały

21:53 - gniazdo puste, widać tylko Małego na balkonie, trójki młodych wśród gałęzi już teraz nie widać, młode bociany śpią
|
Iganka - 2018-08-06 07:43:23 |
06-08-2018
02:36-03:09 - gniazdo puste, na balkonie widać zarys sylwetki młodego bociana, dookoła jeszcze ciemno i cisza 03:40 - teraz już widać, że młode są w tych samych miejscach jakie zajęły wczoraj wieczorem: trzy widać na gałęziach w rozwidleniu dębu, jeden na balkonie (to Mały) 03:45-04:01 - młode już się obudziły, zaczynają się poruszać, Mały przeszedł z balkonu na gniazdo 04:04 - Mały prostuje skrzydła i przefruwa na lewy konar 04:10 - Mały przefruwa z lewej strony obok trójki młodych na gałęziach i leci dalej, nie zatrzymał się obok rodzeństwa, zaraz za nim poderwał się do lotu jeden z trójki na gałęziach i poleciał za Małym 04:11 - z gałęzi odfruwa kolejny leci również w tym samym kierunku 04:12 - odfruwa z gałęzi czwarty, też w lewą stronę jak pozostałe
Film: https://www.youtube.com/watch?v=8GUtWlH0VJs
04:13-05:29 - gniazdo puste 05:29 - na gniazdo przyleciał Mały (z prawej strony) zaraz za nim Czarnogłowy 05:35 - z prawej strony nadleciał również Duży 05:36 - przywołują rodzica 05:37 - przyleciał rodzic, karmienie dla trzech młodych, czwarty nie doleciał 05:41-05:46 - trzy młode na gnieździe 05:47 - przyleciał czwarty młody , to Dumny, rodzeństwo powitało go jak rodzica 06:00-06:47 - trójka młodych na gnieździe, jeden na balkonie, w międzyczasie Czarnogłowy pofrunął na lewy konar

06:52 - Czarnogłowy sfrunął na gniazdo, bo oto nadleciał rodzic, karmienie, były duże ryby, jeden z młodych "wyłowił" jedną rybę i połykał ją na boku, po karmieniu bocian rodzic zatrzymał się jeszcze chwilę na balkonie i odleciał 06:54 - Duży wędruje na lewy konar, pozostałe stoją na gnieździe i na balkonie 07:06 - Duży sfrunął na gniazdo 07:08 - młode przywołują rodzica 07:10 - na gnieździe jest już rodzic, karmienie 07:11 - młode jeszcze widzą rodzica, przywołują 07:13-08:18 - już umilkły, teraz chodzą po gnieździe przeszukują je, stukają dziobami i później już odpoczywają, drzemią 08:41-09:10 - nadal na gnieździe stoją trzy młode, jeden na balkonie, czyszczą upierzenie, odpoczywają 09:12 - przywołują rodzica, karmienie, były spore ryby, jeden z młodych "wyciągnął" na bok zdobycz i tu ją konsumował na wszelki wypadek, żeby nie stracić cennej zdobyczy 09:19-10:20 - młode stoją na gnieździe, porządkują upierzenie, przeciągają się, obserwują otoczenie, w międzyczasie Czarnogłowy podfrunął na lewy konar, pełen relaks
 10:26 - przywołują rodzica, cichną, obserwują i znów powtarzają przywoływanie i jeszcze raz wszystkie stoją zwrócone w prawą stronę, myślę, że rodzic krąży albo przefruwa z gałęzi na gałąź, młode reagują przywołując go to znów rezygnują 10:30 - a rodzic niespodziewanie sfrunął z lewego konaru, karmienie, tym razem widać co przyniósł: kilka dość dużych ryb, jedną przechwycił Dumny i chciał ją połknąć w spokoju - a jak to się odbyło ilustruje poniższy film
Film: https://www.youtube.com/watch?v=bq11rvQmewI
10:33 - "...moja ryba, nie oddam! - powiedział i połknął ją wreszcie :) , właściwie to należała mu się, bo ominęło go jedno poranne karmienie 10:35-11:24 - Mały podfrunął na lewy konar, dwa młode na gnieździe, jeden na balkonie, odpoczywają 11:27-11:39 - Mały przemieszczał się na konarze, młode pozostające na gnieździe obserwują go z zaciekawieniem, wkrótce Mały sfrunął na gniazdo, cała czwórka kontynuuje odpoczynek

|
Iganka - 2018-08-06 19:45:36 |
12:00 młode przywołują rodzica 12:02 - rodzic przyleciał na gniazdo (samiec?), rozpoczyna karmienie i już po chwili widać, że będzie problem z opróżnieniem wola 12:05-12:20 - tak długo męczył się rodzic i młode, które cały czas domagały się karmienia, robiąc wiele hałasu i zamieszania na gnieździe, chyba karmienie nie doszło do skutku, może jakieś minimalne elementy(?), rodzic odleciał z gniazda na balkon a po chwili wyfrunął w prawa stronę za prawy konar

12:21-13:53 - prawdopodobnie rodzic był cały czas w pobliżu gniazda, bo młode nie ustawały w przywoływaniu go, już czasem cichły i zajmowały się własnymi sprawami, ale gdy jeden sobie przypomniał inne mu wtórowały 14:03 - ucichły, chyba bocian rodzic poleciał 14:05 - znów odezwały się wszystkie, przywołują rodzica, ustawiają się do karmienia w przysiadzie, więc nadlatuje rodzic, ale chyba to już drugi z rodziców 14:07 - karmienie - szał czarnych ciał :) , rodzic zwrócił pokarm dla młodych i zaraz odleciał, młode miały o co o co walczyć, były duże ryby
Film: https://www.youtube.com/watch?v=JEV3SWISaDc
14:16-14:29 - wszystkie młode na gnieździe, odpoczywają, drzemią 14:30-14:41 - coś obserwują w górze, wodza wzrokiem w prawo i w lewo, napuszone, jeden kłapie dziobem 14:49-15:37 - młode już wyciszone, słońce przygrzewa na gniazdo, stoją, trochę drzemią, niewiele się ruszają, czyszczą pióra 15:41 - trzy młode siedzą płasko na gnieździe, jeden stoi, drzemka, ale czujna, co jakiś czas obserwują otoczenie

15:46-16:52 - cała czwórka na gnieździe, drzemią, porządkują upierzenie, obserwują uważnie otoczenie gniazda, reagują na każdy odgłos spoza gniazda, każdy ruch, staja wtedy na baczność, prostują tułów, wyciągają szyje do góry, słuchają, obserwują, stoją nieruchomo 17:02-17:30 - stoją na gnieździe, drzemią, czyszczą pióra, przeczesują je dziobem, przeciągają się, poruszają się po gnieździe 17:31 - Czarnogłowy podskakuje, rozkłada skrzydła, Dumny również 17:32 - Czarnogłowy frunie na lewy konar 17:33 - później Dumny jeszcze raz i Mały, Duży też nie gorszy on również podskoczył z rozłożonymi skrzydłami, potem "rozmowa" skrzypiącymi pomrukami 17:34 - Mały podfrunął na lewy konar 17:35 - Duży wędruje na balkon, w tym samym czasie któryś z młodych przefruwa z lewego konaru na gałęzie widoczne w rozwidleniu dębu, Dumny frunie na lewy konar, 17:36 - z lewego konaru znów któryś młody przefruwa na gałęzie w rozwidleniu 17:37 - i trzeci również frunie na gałęzie z lewego konaru, w tym momencie Duży startuje z balkonu i leci w prawo za prawy konar i zaraz wraca na balkon 17:39 - Duży przefruwa z balkonu na gniazdo, chodzi energicznym krokiem po gnieździe i ostatecznie frunie na lewy konar 17:40 - na gałęziach w rozwidleniu dębu widać trzy młode 17:41 - z lewego konaru przefruwa Duży na gałęzie, teraz już cała czwórka młodych stoi na gałęziach w rozwidleniu dębu 17:43 - młode nadal buszują wśród gałęzi 17:44 - jeden młody przeleciał z gałęzi w górę na lewą stronę, rozwidlenia drzewa 17:45 - jeden z młodych ukrył się za prawym rozwidleniem i po chwili widać go jak przelatuje górą na prawo za prawy konar 17:51 - drugi wyfruwa z gałęzi i leci tak samo 17:53 - młody, który jako pierwszy poleciał na lewe ramię rozwidlenia, teraz przefruwa górą w prawą stronę, za prawe ramię rozwidlenia drzewa 17:56 - na gałęziach został jeszcze jeden młody, on też zmienia miejsce, leci górą w prawą stronę za prawy konar 17:57-18:52 - chyba już wszystkie młode znalazły dogodne miejsca na drzewach, gniazdo jest puste 18:57 - słońce zachodzi za drzewami, magiczny widok na gniazdo, choć puste wygląda bajkowo i ogarnia człowieka melancholia, wspomnienia i rozpamiętywanie czasu nie tak odległego, bo zaledwie sprzed czterech miesięcy, kiedy na środku gniazda leżały tylko cztery jajka...

|
Iganka - 2018-08-07 08:17:02 |
07-08-2018
Całą noc gniazdo było puste.
04:00-05:44 - na gnieździe nadal pusto 05:45 - przyleciały z prawej w tym samym czasie - Dumny i Czarnogłowy, w górze nad rozwidleniem z kierunku na wprost kamery widać przelatującego młodego, frunie na lewy konar 05:46 - z prawej stron przyleciał Duży a z lewego konaru sfrunął Mały (a więc to leciał z innego kierunku niż pozostałe), zaczynają przywoływanie rodzica, prawdopodobnie go wypatrzyły przed chwilą i wszystkie zleciały się do gniazda 05:48 - przywołują nadal 05:49-06:16 - ucichły, nikt się nie pojawił na gnieździe 06:20 - młode ponownie przywołują rodzica 06:22 - przyleciał rodzic, karmienie, widać spore ryby 06:24-06:41 - młode chodzą po gnieździe, przeczesują pióra, 06:42 - Duży podfrunął na lewy konar 06:53 - Mały również podfrunął na lewy konar, Dumny stoi na gnieździe, Czarnogłowy na balkonie 07:02-07:50 - Mały sfrunął z lewego konaru, Duży przyleciał z prawej strony, na gnieździe pełna obsada 08:02 - przywołują rodzica 08:03 - karmienie, rodzic odleciał już z gniazda a młode jeszcze przywołują, prawdopodobnie stoi jeszcze gdzieś w pobliżu 08:07 - trzy młode na gnieździe, jeden na balkonie, cisza, odpoczywają 08:31 - przywołują rodzica 08:33 - przyleciał rodzic, rozpoczyna karmienie 08:34 - rodzic odfruwa, ale nie jestem pewna czy rodzic zwrócił całkowicie pokarm, odlatując miał jeszcze coś w dziobie

08:35-08:43 - młode wciąż patrzą w prawa stronę i przywołują rodzica 08:44-09:39 - ucichły, stoją, rozglądają się, przeczesują upierzenie, wszystkie cztery stoją na gnieździe, czasem poruszają się powoli zmieniając miejsce stania, gorąco im, oddychają przez otwarte dzioby, słońce przygrzewa na całe gniazdo 09:48-10:18 - dwa młode (Czarnogłowy i Duży) usiadły płasko, dwa stoją, nieco później jeszcze jeden się przysiadł, czwarty usiadł na piętach, odpoczywają, drzemka

10:42-11:32 - wszystkie młode przebywają na gnieździe, drzemią, czyszczą pióra, odpoczywają siedząc płasko na gnieździe 11:54-12:10 - cała czwórka nadal na gnieździe

|
Iganka - 2018-08-07 17:48:35 |
12:14 - młode bociany stoją na gnieździe, rozglądają się i wypatrzyły rodzica 12:15 - przywołują do karmienia 12:17 - karmienie 12:24-12:40 - młode na gnieździe, stoją, znów widać, że koncentrują uwagę, obserwują 12:42 - zaczynają przywoływanie a więc dostrzegły rodzica i stąd tak pilnie rozglądały się po okolicy 12:44 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, chyba były drobne elementy 12:47 - rodzica już nie widać w kamerze, ale młode go prawdopodobnie widzą i obserwują, rozglądają się wyprostowane, potem przeszukują gniazdo, stukają dziobami 13:03-14:48 - młode bociany nadal spędzają czas na gnieździe 14:55 - trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie, po chwili młody z balkonu przechodzi na gniazdo zaczynają przywoływać rodzica 14:58 - ucichły, rodzic nie pojawił się na gnieździe 15:04 - ponownie przywołują 15:05 - tym razem rodzic przyleciał, karmienie, były duże ryby, co najmniej jedną było widać

15:08 - Mały frunie na lewy konar 15:10 - Duży frunie za prawy konar 15:15-15:19 - na gnieździe stoi Czarnogłowy, na balkonie Dumny 15:20 - Dumny frunie z balkonu za środkowy konar 15:25 - Czarnogłowy nie mógł się zdecydować na lot, przechodził na balkon i z powrotem na gniazdo, podskakiwał i rozciągał skrzydła, wreszcie poleciał w prawo, za prawy konar
To jest nowość! Do tej pory młode nie wyfruwały w tym czasie, raczej jeszcze okupowały gniazdo :)
15:27-16:00 gniazdo puste, widać młode bociany na gałęziach w rozwidleniu dębu a na środkowym konarze na jego grubszym ramieniu widać cień młodego (15:37) :)

16:01 - na balkon wrócił Duży, przyleciał z prawej strony, potem przeskoczył na gniazdo i stał tu sam aż do 16:16 16:17 - na gnieździe znów wszystkie młode, zleciały się na gniazdo z lewego konaru, jeden za drugim w tym samym czasie 16:18 - teraz już wiadomo dlaczego - przywołują rodzica do karmienia 16:19 - karmienie 16:20 - widać dużą rybę w dziobie jednego, chyba Dumnego, on jest sprytny w wyłapywaniu ryb, ale żeby jej nie stracić pofrunął z ryba na lewy konar, po chwili wrócił z rybą na gniazdo i zaraz wzbudził zainteresowanie pozostałych, Czarnogłowy mu odebrał rybę (o mało nie spadł z gniazda) i uciekł z nią za prawy konar, no, po co Dumny wracał na gniazdo z rybą?, Czarnogłowy wrócił na balkon, kiedy już połknął rybę, widać jaką ma wypchaną szyję
Film: https://www.youtube.com/watch?v=--vWCjBLBn8
16:27-17:17 - trzy młode na gnieździe, jeden na balkonie, drzemią, odpoczywają 17:19 - zaczynają się poruszać, po gnieździe 17:22 - Mały pofrunął na lewy konar i po chwili stąd przefrunął na gałęzie w rozwidleniu konara 17:26 - Mały schował się za środkowym konarem 17:27 - Dumny stał po lewej stronie gniazda i nagle podfrunął w górę, po chwili widać go jak przefruwa na gałęzie do Małego 17:30 - Czarnogłowy wrócił z balkonu na gniazdo, stoi tu razem z Dużym 17:34- Czarnogłowy frunie na lewy konar 17:36 - Duży przefrunął z gniazda na balkon, w tym czasie Czarnogłowy przefruwa na gałęzie w rozwidleniu dębu,są tam teraz już trzy młode 17:38 - Duży frunie z balkonu za prawy konar lecz po chwili znów wrócił na balkon 17:39-18:04 - trzy młode stoją na gałęziach w rozwidleniu dębu, Duży na balkonie 18:07 - Duży już sfrunął z balkonu na gniazdo i stąd podfruwa na lewy konar, słychać jak przefruwa z konaru na lewe ramię rozwidlenia dębu a po chwili widać, że już frunie do trójki rodzeństwa przebywającego na gałęziach

18:18 - jeden z młodych przefruwa górą w prawa stronę, za nim drugi i trzeci, wszystkie w tę samą stronę, lecą zdecydowanym lotem 18:21 - z gałęzi na prawą stronę przefruwa również czwarty 18:22-18:38 - gniazdo puste 18:39 - na gniazdo przyleciał Duży, stoi przez chwilę z napuszonym żabotem 18:40 - pofrunął na balkon i stad o 18:41 wyfrunął w prawo 18:42 - ktoś kłapie dziobem?, może są tuż przy gnieździe 18:43-20:04 - gniazdo puste
|
Iganka - 2018-08-08 09:07:09 |
08-08-2018
Już tradycyjnie od kilku dni młode bociany spędzają noc poza gniazdem.
04:54 - na gniazdo przyleciał pierwszy z młodych, to Mały 04:55-05:14 - Mały cały czas stoi na gnieździe sam 05:16 - przyleciał kolejny młody, wylądował na balkonie to Czarnogłowy 05:19 - Czarnogłowy przefrunął na gniazdo 05:20-05:41 - dwa młode stoją na gnieździe, na przemian drzemią lub przeczesują pióra 05:44 - przywołują, świergoczą tak jak na rodzica i już po chwili przyleciały kolejne młode; Duży i Dumny 05:45-06:51 - czwórka młodych na gnieździe, stoją zajmują się pielęgnacją upierzenia

06:52 - jeden z młodych (Mały?) przefrunął za prawy konar 06:57 - Duży wrócił na gniazdo z balkonu, jego miejsce na balkonie zajął teraz Dumny 06:58 - Czarnogłowy odfruwa za prawy konar, również Dumny odfruwa z balkonu w prawą stronę, chyba za prawy konar dębu 07:02 - na gnieździe został Duży, w tym momencie widać przelatującego młodego z prawej na lewą stronę, leci dołem 07:07 - na gniazdo wrócił Mały i Dumny, teraz na gnieździe są trzy młode, brakuje Czarnogłowego, prawdopodobnie to on przefruwał na lewą stronę 07:10-07:46 - na gnieździe nadal trzy młode: to Duży, Mały i Dumny, w tle w rozwidleniu dębu widać poruszającego się młodego, to chyba Czarnogłowy 07:48 - Czarnogłowy chowa się za środkowym konarem 07:51 - pozostające na gnieździe młode przeszukują gniazdo 07:53 - Czarnogłowy sfrunął zza środkowego konaru na gniazdo 07:54-08:05 - nadal przeszukują gniazdo, przeczesują pióra i rozglądają się 08:06 - przywołują rodzica 08:08 - karmienie, szybkie, chyba były drobne elementy

08:10-09:42 - cała czwórka na gnieździe, stoją, czyszczą upierzenie, czasem któryś przechodzi na balkon, potem schodzi na gniazdo i wymienia się miejscem z innym młodym 10:04 - cztery młode stoją na gnieździe, drzemią lub przeczesują pióra 10:06-10:09 - młode przywołują rodzica 10:10 - ucichły nikt na gniazdo nie przyleciał 10:13 - ponownie przywoływanie 10:14 - tym razem rodzic przyleciał, karmienie krótkie 10:15 - młode jeszcze przywołują pewnie widzą jeszcze rodzica, po chwili jednak umilkły i zajęły się przeszukiwaniem gniazda 10:26-12:29 - młode cały czas na gnieździe lub na balkonie, mała aktywność, dwa usiadły, niedługo potem już wszystkie cztery odpoczywały siedząc

|
Iganka - 2018-08-08 18:12:26 |
12:35-12:40 - nadal siedzą płasko, jeden obok drugiego 12:44- młode już wstały 12:49 - Duży podfrunął do góry na lewy konar, słychać jak przefruwa w górze 12:52 - drugie frunie na lewy konar, to Mały 12:57 - za środkowym konarem widać jednego młodego 12:59 - młodego widać również na gałęziach w rozwidleniu dębu, w międzyczasie Czarnogłowy wędruje na balkon 13:01 - Duży jest już na gnieździe 13:05-13:16 - na gnieździe przebywają dwa młode, jeden stoi na balkonie 13:16 -13:30 - na gnieździe są trzy młode, 1 na balkonie (przekaz jest trochę niestabilny, oby jeszcze kamera wytrzymała trochę! 13:30 - z balkonu wyfruwa Czarnogłowy, leci w prawo 13:33 - teraz z gniazda wyfruwa Dumny, również leci w prawo 13:33-13:47 - teraz na gnieździe został Mały i Duży 13:47 - na gniazdo wrócił Dumny 13:48-14:11 - trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie 14:21-14:48 - na gnieździe są cztery młode, stoją, po kilku minutach już wszystkie siedzą, odpoczywają

14:49-15:25 - odpoczynek zakończony, młode podnoszą się i już wszystkie na nogach, czyszczą pióra 15:30-16:13 - ponownie młode usiadły na gnieździe, drzemią 16:14 - wstały, czyszczą upierzenie

16:16 - Małego już nie ma na gnieździe, zostały trzy 16:25 - Dumny pofrunął na lewy konar, Czarnogłowy powędrował na balkon 16:26 - Czarnogłowego już nie ma na balkonie (przekaz zatrzymuje często) 16:30-16:39 - na gnieździe stoi Duży, na balkonie również stoi jeden bocian, ale nie wiem który 16:40 - Duży odleciał w prawą stronę 16:42 - nie ma też młodego na balkonie, nie widać młodych również wśród gałęzi w rozwidleniu dębu 16:43-17:00 - gniazdo puste 17:07 - na gnieździe stoi jeden z młodych (Dumny?) 17:08 - jest kolejny - Duży 17:16-17:48 - na gnieździe siedzą na piętach w tej chwili trzy młode bociany, siedzą tyłem do kamery, brakuje Czarnogłowego 17:50 - Duży wyfruwa z gniazda. leci w prawa stronę 17:51 - wyfruwa Dumny, również frunie w prawo, jak szybko się zerwał, prawie zrzucił z gniazda siedzącego jeszcze Małego, Mały zebrał się szybko i również wyfrunął w prawo za Dużym i Dumnym

17:52-19;50 - gniazdo puste
Dzisiaj widziałam tylko dwa karmienia, po dwóch ostatnich dniach obfitych w posiłki, młode muszą być głodne, ciekawe jak zachowają się jutro - czy też będą stać na gnieździe i czekać na rodzica czy może odważą się wyfrunąć i będą samodzielnie szukać posiłku?
|
Iganka - 2018-08-09 07:10:15 |
09-08-2018
W nocy gniazdo było puste a także wcześnie rano.
06:03 - przyleciał na gniazdo pierwszy z młodych, to Duży 06:04 - na balkonie [pojawił się kolejny młody, za daleko kamery aby rozpoznać identyfikator, w tym samym czasie przyleciał na gniazdo trzeci z młodych - Dumny a wiec na balkonie musiał stanąć Mały 06:08 - na gnieździe stoją trzy młode, brakuje Czarnogłowego 06:16-06:40 - nadal na gnieździe trzy młode, jeszcze drzemią, przeczesują pióra od czasu do czasu 06:46 - przyleciał Czarnogłowy, młode na gnieździe przywitały go jak rodzica, szczebiotem 06:51-07:32 - stoją na gnieździe, porządkują pióra, drzemią

07:33 - przywołują rodzica, po chwili milkną, rodzic nie pojawił się na gnieździe 07:42-08:42 - nadal czwórka na gnieździe, drzemią 08:55 - trzy młode nadal stoją na gnieździe, jeden na balkonie (Duży?), drzemią, czekają 08:56 - Duży odleciał z balkonu w prawą stronę 09:00 - Dumny frunie w prawo za prawy konar 09:01-09:15 - na gnieździe Czarnogłowy i Mały 09:16 - na gniazdo wrócił Duży, po chwili wrócił też Dumny 09:21-09:43 - na gnieździe stoją cztery młode 09:44-10:07 - młode siedzą płasko, jeden przy drugim 09:08 - poderwały się szybko z pozycji siedzącej, przywołują rodzica 10:10 - karmienie, burza piór, skrzydeł i dziobów :) karmienie było krótkie, więc porcja pewnie niewielka

10:18-25 - młode jeszcze przeszukują gniazdo 10:28 - Duży frunie na lewy konar 10:36-10:46 - na gnieździe Czarnogłowy i Mały, Dumny na balkonie 10:47-11:10 - na gnieździe stoją już trzy młode bociany 11:12 - Duży sfruwa z lewego konaru 11:14 - na gnieździe stoją trzy młode, jeden na balkonie, aktywność bardzo mała 11:18 - młode przywołują rodzica 11:20 - karmienie 11:26 - czwórka młodych na gnieździe, jeszcze przeszukują podłoże gniazda, stukają dziobami 11:27-11:32 - trzy na gnieździe, jeden na balkonie, Czarnogłowy przeszukuje nawet korę na środkowym konarze 11:35 - Duży wyfruwa z balkonu 11:36 - zniknął także Dumny, ale przekaz wtedy się zatrzymał 11:39 - wyfruwa Mały, za nim Czarnogłowy 11:40 - gniazdo puste 11:43-11:48 - na gnieździe są już Mały i Duży 11:49 - wrócił Dumny, zdyszany, może był gdzieś dalej niż za prawym konarem? 11:52-11:59 - na gnieździe trójka młodych, Dumny usiadł, odpoczywa oddychając przez otwarty dziób, po chwili już dwa siedzą na piętach

12:00 - młode przywołują, siedzące bociany wstały, ale to tylko Czarnogłowy wraca na gniazdo, też zmęczony, oddycha przez otwarty dziób
|
Iganka - 2018-08-09 17:50:33 |
12:15-12:37 - młode bociany odpoczywają, trzy siedzą na gnieździe, jeden stoi 12:38 - przywołują rodzica 12:39 - karmienie 12:41-13:07 - młode w dalszym ciągu przebywają na gnieździe 13:09-13:30 - trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie, mała aktywność, drzemią, dzisiaj jest bardzo gorąco, młode chodzą się oddychając przez otwarte dzioby 13:30 - trzy siedzą na gnieździe podparte na piętach 13:37 - na gnieździe są już cztery młode, wszystkie odpoczywają siedząc na piętach 13:46 - trzy już stoją, Czarnogłowy siedzi płasko 13:50 - dostrzegły rodzica, przywołują 13:52 - karmienie 13:55 - na gnieździe zostały trzy młode, jeden stoi na balkonie, dzioby mają otwarte 13:56 - Duży przefruwa na lewy konar 14:02-14:10 - na gnieździe pozostały dwa, jeden na balkonie, stoją 14:12 - Duży sfrunął na gniazdo z lewego konaru 14:17-14:29 - stoją na gnieździe w tym samym składzie, jeden na balkonie 14:30 - znów przywołują rodzica 14:31 - karmienie

14:34-14:37 - na gnieździe stoją Czarnogłowy, Mały i Duży, Dumny na balkonie 14:38 - Mały frunie na lewy konar 14:47-15:56 - na balkonie stoi Dumny, na gnieździe Czarnogłowy i Duży, drzemią, odpoczywają 15:57 - Mały wrócił na gniazdo 16:07-16:15 - trzy na gnieździe, jeden na balkonie 16:16 - młode przywołują rodzica 16:17 - karmienie 16:22 - Mały wyfruwa, leci w prawą stronę 16:28 - Dumny wyfruwa z gniazda, leci w prawo a wraca zza prawego konara w tym samym czasie Mały

16:31-17:04 - Czarnogłowy na balkonie, na gnieździe stoją Mały i Duży 17:05-17:53 - Czarnogłowy schodzi z balkonu na gniazdo, teraz trzy młode stoją cały czas na gnieździe, drzemią, rozglądają się 17:54 - Mały podfruwa na lewy konar, słychać po chwili jak przefruwa gdzieś dalej, prawdopodobnie na lewe ramię rozwidlenia 17:58 - na gałęziach widocznych w rozwidleniu drzewa widać młodego, to chyba Mały 18:03 - Czarnogłowy wyfruwa w prawa stronę, startuje z balkonu 18:07 - z gałęzi młody przefruwa za prawe ramię środkowego konaru 18:10 - Duży robi obchód gniazda, przeszukuje koronę gniazda 18:14-18:18 - Duży podfruwa na balkon, zastanawia się gdzie pofrunąć, spogląda to w prawo, to na środkowy konar, w końcu sfrunął z balkonu na gniezdo 18:20 - wybrał cel, frunie na lewy konar i stad na gałęzie w rozwidleniu dębu (to chyba on, bo tego nie widać w kamerze)

18:28 - teraz widać dwa młode urzędujące na gałęziach 18:38 - jeden z nich przeleciał z gałęzi górą na prawą stronę, drugi schował się za prawe ramię rozwidlenia dębu, teraz juz wszystkie znalazły miejsca na nocleg 18:40-19:51 - gniazdo puste
|
Iganka - 2018-08-10 08:19:41 |
10-08-2018
Gniazdo było puste przez całą noc.
04:00-05:33 - nadal pusto 05:34 - przyleciał pierwszy młody, to Duży 05:35-06:02 - nadal Duży stoi na gnieździe sam 06:03-06:06 - przywołuje rodzica(?), ucichł, rodzic nie przyleciał 06:06 - a jednak - rodzic zdecydował się przylecieć do gniazda, nakarmił Dużego, młody miał do dyspozycji sporą porcję ryb, pod koniec karmienia dolecieli jeszcze Mały i Czarnogłowy, ale niewiele już zostało 06:27-06:40 - na gnieździe są trzy młode, nadal brakuje Dumnego 06:42 - przyleciał Dumny, młode witają go szczebiotem, jak rodzica
06:54-08:17 - na gnieździe przebywają cztery młode 08:18 - mała sprzeczka Dużego i Czarnogłowego i mocowanie na dzioby 08:22 - stoją nadal, przeciągają się 08:23-08:26 - przywołują rodzica, rodzic nie pojawił się na gnieździe 08:28 - rozglądają się, wyciągają szyje do góry, coś obserwują 08:30 - prawdopodobnie to za rodzicem tak wypatrywały, bo zaczynają przywoływać do karmienia 08:31 - karmienie, dużo małych rybek, które dokładnie wybierają z gniazda już po wylocie rodzica 08:40 - trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie 08:41 - Mały frunie na lewy konar 08:42-09:00 - na gnieździe stoją Czarnogłowy i Duży, na balkonie Dumny 09:03-09:15 - Dumny zszedł na gniazdo, Duży czyści upierzenie, robi się gorąco, Czarnogłowy stoi i oddycha przez otwarty dziób, Dumny usiadł na piętach, drzemie 09:21-10:06 - cztery młode stoją na gnieździe, słońce grzeje coraz mocniej, mała aktywność młodych, obserwują otoczenie, stoją czasem przeczesują upierzenie 10:08 - Czarnogłowy podfrunął na lewy konar, trzy zostały na gnieździe

10:10-10:46 - trzy młode bociany nadal stoją na gnieździe, w górze słychać , że Czarnogłowy przefruwa po gałęziach 10:52-11:15 - Czarnogłowy wrócił z lewego konara, teraz znów trzy młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie 11:16 - stojący na balkonie młody wyfruwa w prawo, to Mały 11:26-11:38 - Mały wrócił prosto na balkon i znów ten sam zestaw, młode czyszczą pióra od czasu do czasu, rozglądają się, obserwują coś co dzieje się poza gniazdem 11:42-12:01 - wszystkie usiadły, odpoczywają, po chwili jeden już stoi i drugi wstał i tak po kolei, ponownie młode stoją na gnieździe, trochę drzemią 12:05-12:45 - cała czwórka na gnieździe, rozglądają się z ciekawością i nasłuchują

|
Iganka - 2018-08-10 18:43:34 |
12:58 - i rzeczywiście ta częsta obserwacja i nasłuchiwanie to efekt obecności dużego ptaka, który prawdopodobnie kręcił się koło gniazda, ale teraz przefrunął blisko gniazda, było go słychać i widać, brzmiał tak, jak głos jastrzębia albo myszołowa (?),przelatywał z lewej na prawą stronę, młode zareagowały klapaniem dziobów, stały w szyku bojowym, napuszone i wyprostowane 12:59 - w tym momencie dostrzegły również nadlatującego rodzica i odstraszanie intruza skończyło się, zaczęły przywoływać do karmienia, dość duży ptak w tym momencie odleciał zza środkowego konara
Film: https://www.youtube.com/watch?v=r321_sIXENE
13:00 - karmienie, drobne elementy 13:06 - młode jeszcze chodzą i przeszukują gniazdo, stukają dziobami 13:11-14:14 - odpoczywają, zmniejszyła się ich aktywność, stoją drzemią, czeszą pióra, jeden stoi na balkonie 14:19 - Czarnogłowy przefruwa z gniazda za prawy konar, po chwili było słychać jak przefruwa jeszcze w inne miejsce, niebo zachmurzyło się, powiał silniejszy wiatr

14:22 - młode przywołują rodzica, Czarnogłowy sfrunął z lewego konara na gniazdo 14:23 - karmienie, chyba małe rybki(?) 14:38-15:31 - młode odpoczywają, drzemią, ale ich odpoczynek zakłóca znów ten sam głos ptaka, który słychać było o 12:58, interwencji nie było, słuchały tylko z uwagą 15:38-16:00 - młode obserwują otoczenie, zadzierają do góry głowy, wyciągają szyje i wracają do odpoczywania, stoją lub siedzą, jeden stoi na balkonie 16:01-16:06 - z balkonu odleciał w prawo Czarnogłowy, młode znów nasłuchują, bo z oddali dochodzi niepokojący głos, obserwują z uwagą ptak chyba krąży, bo młode wodza wzrokiem w górę, są skupione na obserwacji 16:09 - wrócił zza prawego konara Czarnogłowy, stanął na balkonie i przeszedł na gniazdo 16:16-16:50 - odpoczywają

16:51 - zobaczyły rodzica, przywołują 16:52 - karmienie 16:57-17:10 - trwa przeszukiwanie gniazda, młode chodzą, stukają dziobami, Czarnogłowy podskoczył prostując skrzydła 17;12 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda w prawo, robi zwrot w lewo i poleciał na gałęzie widoczne w rozwidleniu, po ok, dwóch minutach schował się za prawe ramie rozwidlenia debu 17:15 - Dumny pofrunął na lewy konar 17:19 - na gnieździe został jeszcze Duży, na gałęziach w rozwidleniu drzewa widać dwa młode to chyba Dumny i Mały, Czarnogłowy jest za środkowym konarem 17:20 - Duży podfrunął na balkon, po chwili stąd poleciał w górę na gałąź z prawej strony środkowego konara i dalej na gałęzie w rozwidleniu dębu, teraz już jest tam czwórka młodych 18:28 - zza środkowego konara wyfrunął jeden młody i pofrunął w prawą stronę 18:29 - z góry, z lewego ramienia rozwidlenia sfrunął młody i poleciał również w prawą stronę za prawy konar 18:31 - kolejny młody zmienia miejsce - z gałęzi przefruwa w górę na lewe ramię rozwidlenia, za nim ostatni stojący na gałęzi leci w prawą stronę 18:40-19:02 - już chyba wszystkie młode znalazły swoje miejsca na nocleg, gniazdo jest puste

|
Iganka - 2018-08-11 07:03:14 |
11-08- 2018
Po północy zaczął padać deszcz a nad ranem padało jeszcze bardziej intensywniej, gniazdo było puste.
06:00-07:00 - gniazdo nadal puste 07:02 - od lewej strony na gałęzie widoczne w rozwidleniu dębu przefrunął jeden z młodych bocianów 07:03 - na gniazdo przyleciał pierwszy z młodych - to Mały, zaraz za nim przyfrunął drugi - Czarnogłowy, obydwa zmoknięte, przyleciały z prawej strony, powitały się skrzypiącymi pomrukami 07:05-08:14 - dwa młode stoją na gnieździe skulone, nieruchomo, prawie cały czas w tym samym miejscu, na gałęzi w rozwidleniu stoi trzeci z młodych, mokną, deszcz pada cały czas 08:15 - młody ( później wiadomo był, że to był Duży), który stał na gałęziach frunie w lewą stronę a na gniazdo przyleciał Dumny 08:17 - teraz już wszystkie są na gnieździe, przywołują rodzica 08:17 - karmienie 08:22 - cisza na gnieździe, młode już nie przywołują, słychać tylko stukanie dziobów, chodzą i przeszukują gniazdo

08:32-09:52 - stoją nieruchomo, głowy wtulone w tułów, deszcz nadal pada, trzy stoją na gnieździe, jeden na balkonie 09:54 - Duży frunie na lewy konar, dwa pozostałe na gnieździe otrzepują wodę ze skrzydeł, chyba już przestało padać 09:59-10:17 - młode susza skrzydła rozkładając je 10:18 - Czarnogłowy frunie na lewy konar 10:21 - Mały stojący na balkonie, rozkłada skrzydła i frunie w prawo 10:24 - słychać przefruwanie albo odfruwanie (?) 10:28 - Dumny schodzi z gniazda na balkon i stąd odfruwa w prawą stronę, jednocześnie słychać zza prawego konaru łopot skrzydeł, prawdopodobnie przebywający tam młody pofrunął za Dumnym

10:29-11:09 - gniazdo puste, cisza wokół, przerwana jednak jakimś hałasem przypominającym pojedynczy starzał(?) - o 10:49 11:10-11:22 - przyleciał na gniazdo Duży, chodzi rozgląda się, stoi z opuszczonym skrzydłami, chyba nie ma nikogo w pobliżu 11:23 - przyleciał z prawej strony Czarnogłowy, 11:25 - przyleciał Dumny, za nim Mały obaj z prawej strony, witają się szczebiotem 11:29 - wszystkie stoją, porządkują upierzenie 11:34 - przywołują rodzica, przyleciał zaraz rodzic, karmienie, to było niezwykle krótkie karmienie, porcyjka mini, prawie nic 11:35-11:36 - młode jeszcze szukają i jednocześnie szczebioczą na rodzica, który chyba jeszcze gdzieś blisko stoi 11:37 - Duży pofrunął w prawo, chyba za prawy konar drzewa, Dumny i Mały stoją na gnieździe, Czarnogłowy na balkonie 11:39 - słychać jak Duży stuka dziobem za prawym konarem, może spaceruje po konarze, bo młode na gnieździe obserwują go zadzierając w górę głowy 11;48 - słychać szum skrzydeł, to chyba Duży odleciał zza prawego konara, w tej samej chwili odlatują kolejno Dumny,Mały i z balkonu Czarnogłowy, wszystkie lecą w prawo, chyba gdzieś dalej niż tylko za prawy konar :) 11:49-12:00 gniazdo puste 12:00 - przyleciał właśnie mały, rozgląda się i zaraz przyleciał też Duży 12:05-12:25 - na gnieździe stoi jeden z młodych (Duży?), drugi (Mały?) na balkonie, obaj intensywnie czyszczą i przeczesują upierzenie

|
Iganka - 2018-08-11 18:53:38 |
12:33 - przyleciał Dumny 12:37 - na gniazdo wrócił również Czarnogłowy 12:40 - wszystkie młode na gnieździe 12:42 - przywołują rodzica, karmienie 12:45-12:53 - chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże, stukają dziobami 12:54-13:20 - Mały podfrunął na lewy konar, na gnieździe zostały dwa młode, jeden stoi na balkonie 13:26 - przywołują rodzica, Mały sfrunął z lewego konaru, Duży z balkonu 13:27 - karmienie 13:28 - jeszcze chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże, szczebioczą 13:33 - Mały odfruwa w prawą stronę 13:34 - Dumny startuje z balkonu i leci również w prawo 13:35 - Duży i Czarnogłowy obserwują jak latają, zadzierają głowy do góry i wodzą wzrokiem 13:36 - Duży podfruwa na balkon i stąd frunie na prawa stronę 13:38 - Czarnogłowy również wyfruwa z gniazda i leci w tym samym kierunku co pozostałe 13:40 - już wrócił Czarnogłowy, stoi na gnieździe, rozgląda się na wszystkie strony

13:54 - przyleciał Dumny a zaraz za nim Mały, wsłuchują się w głos jastrzębia(?) 13:59 - brak Dużego, Mały i Czarnogłowy szperają po gnieździe, Czarnogłowy stoi na balkonie 14:02 - przyleciał Duży, wszystkie witają go jak rodzica, szczebiotem 14:07-15:00 - młode odpoczywają, drzemią, ale co jakiś czas słuchają i rozglądają się czujnie, niepokoi ich ten sam głos, który słychać w oddali (jastrząb lata blisko gniazda?) 15:04 - przywołują rodzica 15:07 - karmienie 15:10-15:30 - młode pochodziły po gnieździe w poszukiwaniu resztek stukając dziobami i odpoczywają 15:31 - Mały frunie na lewy konar, po chwili odleciał, widać było jego cień i słychać pracę skrzydeł 15:32 - Dumny leci w prawą stronę 15:34 - z balkonu odfruwa Duży 15:35 - Czarnogłowy przefruwa z gniazda na balkon i stąd wylatuje w prawą stronę, jak wszystkie 15:36-15:50 - gniazdo puste 15:51 - wrócił na gniazdo Dumny 15:52 - przyleciał również Duży, po nim Czarnogłowy 15:54 - wrócił też Mały i znów komplet na gnieździe 16:01-17:25 - odpoczywają, drzemią, cisza i spokój 17:28 - przywołują rodzica, rodzic o tej porze? 17:31 - trochę długo zwlekał z przylotem na gniazdo, ale w końcu przyleciał, karmienie

17:46-19:00 - młode w komplecie na gnieździe, czyszczą pióra, potem drzemią 19:04 - zaczynają się przygotowywać do nocnego wypoczynku, rozglądają się, chodzą po gnieździe 19:04 - Duży frunie na lewy konar, po chwili widać jak przefruwa na gałęzie w rozwidleniu dębu 19:05 - Mały również podfruwa na lewy konar 19:07 - Czarnogłowy też frunie na lewy konar, na balkonie został Dumny 19:08 - jeden z młodych frunie z lewego konaru na gałęzie i stąd przefruwa górą za prawy konar 19:11 - kolejny młody schodzi z gałęzi za prawe ramię rozwidlenia dębu 19:13 - i z powrotem zza prawego konaru schodzi na gałęzie 19;20-19:51 - chyba to już ostateczne pozycje: dwa na gałęziach w rozwidleniu dębu, jeden za prawym konarem, jeden na balkonie 19:57-20:15 - pada ulewny deszcz i chyba grzmi

20:40, 20:47, 20:52 - co to za głosy? - las nocą jest pełen niesamowitych odgłosów, deszcz przestaje padać
|
Iganka - 2018-08-12 08:23:59 |
12-08-2018
03:43 - widać dwa młode w rozwidleniu dębu, jeden stoi na balkonie, w takich samym miejscu jak ustawiły się na nocleg 03:49-04:00 - jeden z młodych na gałęziach schował się za prawe ramie rozwidlenia, drugi nadal tam stoi, rozciąga skrzydła 04:15 - Dumny, który stał na balkonie teraz przefruwa za prawe ramię riozwidlenia 04:17-05:45 - teraz już są niewidoczne 05:50 - na gniazdo przyleciał Czarnogłowy 05:55-06:30 - na gnieździe cały czas przebywa Czarnogłowy, drzemie, czyści pióra, obserwuje otoczenie 06:32 - przyleciał Duży i Mały 06:33 - przyleciał także Dumny, wszystkie przyleciały z prawej strony, szczebioczą, witają się w ten sposób 06:34-06:46 - chodzą po gnieździe, przeszukują gniazdo i szczeliny korony gniazda

06:53-07:58 - młode stoją na gnieździe, drzemią, i przeczesują pióra, na przemian 08:00 - znudzony czekaniem, Czarnogłowy wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 08:02 - stojący młody na balkonie, również wyfruwa 08:04 - już wszystkie są na gnieździe, nie były daleko, przywołują rodzica 08:06 - karmienie, chyba były duże ryby, bo młode "wyłapują" i połykają na boku 08:07-08:10 - jeszcze chodzą i sprawdzają podłoże gniazda, stukają dziobami 08:10 - Duży frunie na lewy konar, po chwili słychać pracę jego skrzydeł, może przefruwa a może odfruwa dalej 08:14 - Dumny frunie na lewy konar 08:16 - Mały pofrunął w prawą stronę 08:18 - Czarnogłowy przechodzi na balkon i stąd poleciał również w prawo 08:20-08:27 - gniazdo puste 08:28 - przyleciały na gniazdo równocześnie wszystkie cztery

08:38 - Duży ponownie podfruwa na lewy konar 08:44 - Mały wraca z balkonu na gniazdo i po chwili również frunie na lewy konar 08:47-09:06 - Dumny został na gnieździe, chodzi, rozgląda się, majstruje dziobem przy mikrofonie - Dumny nie wyłączaj kamery, jeszcze nie teraz :) 09:10 - wszystkie trzy wróciły na gniazdo równocześnie, przywołują rodzica, a więc znów nie oddaliły się daleko od gniazda 09:12 - karmienie 09:15 - młode chodzą po gnieździe, przeszukują podłoże, jeden z młodych już stoi na balkonie, drugi frunie na lewy konar 09:24-10:00 - pozostałe na gnieździe Czarnogłowy i Mały drzemią, czasem przeczesują pióra, obserwują otoczenia gniazda, albo robią przegląd gniazda szperając w każdej szczelinie korony 10:02 - dostrzegły rodzica, przywołują, z lewego konaru sfrunął Duży 10:04 - karmienie 10:09-11:07 - trzy młode przebywają na gnieździe, jeden na balkonie, drzemią i na przemian przeczesują pióra, rozglądają się, są czujne na każde odgłosy z lasu

11:08-12:18 - podobnie jak wyżej, stoją spokojnie, aktywność mała, odpoczywają, teraz na gnieździe jest cień, temperatura raczej umiarkowana, słonecznie, wieje lekki wiatr, warunki jak najbardziej sprzyjające wypoczynkowi, zwłaszcza, że nie musza troszczyć się o pożywienie, bo bociani rodzice regularnie, kilka razy dziennie je karmią (jeszcze)

Po południu przekaz był już niedostępny.
|
Iganka - 2018-08-13 07:33:43 |
13-08-2018
03:59-06:20 - pusto na gnieździe i cicho dookoła, nie widać młodych bocianów ani na gałęziach, ani na balkonie 06:26 - przyleciał na gniazdo pierwszy młody - to Duży, zaraz za nim Mały, rozglądają się na wszystkie strony 06:31 - przyleciał Dumny, tuż za nim Czarnogłowy 06:32-06:46 - stoją na gnieździe, przeczesują pióra, spoglądają w górę, obserwują

07:04 - przywołują rodzica 07:05 - przyleciał rodzic (samica?), karmienie 07:09 - jeszcze przywołują mimo, że bocian rodzic już odleciał 07:13 - ucichły, rodzica już nie ma w pobliżu 07:26 - ponownie zaczynają przywoływać 07:28 - przyleciał bocian rodzic, wydaje mi się, że to ten sam, który był kilkanaście minut temu, bocian stanął na gniazdo, ale zaraz się wycofał, karmienia nie było, po chwili jednak wrócił na gniazdo, zwrócił jakąś minimalną porcyjkę (?) i odfrunął na balkon, tu stał przez chwilę i odleciał
Film: https://www.youtube.com/watch?v=6ly9OpoxLCE

07:31 - młode wyfruwają z gniazda, jeden po drugim w tym samym czasie 07:32-07:33 - na gnieździe został jeszcze Czarnogłowy, rozgląda się uważnie dookoła 07:34 - wyfruwa z gniazda w prawa stronę, jak wszystkie 07:35-07:46 - gniazdo puste 07:47 - przyleciał Mały, rozgląda się 07:51 - wracają na gniazdo pozostałe młode, jeden po drugim 08:04-08:18 - czwórka młodych na gnieździe, porządkują upierzenie, Czarnogłowy usiadł płasko na gnieździe, pozostałe trzy stoją obok 08:21-09:10 - Czarnogłowy usiadł płasko, trzy stoją obok, drzemią lub przeczesują upierzenie (na przemian) 09:16 - nadal na gnieździe przebywają cztery młode 09:19 - jeden wyfruwa z gniazda - Duży(?) 09:20-09:29 - trzy młode nadal stoją na gnieździe 09:29 - Mały przechodzi na balkon 09:31 - Mały wyfruwa z balkonu, leci w prawą stronę 09:35 - Czarnogłowy wyfruwa z gniazda, również leci w prawo, na gnieździe został Dumny

09:38 - Dumny wyfruwa, też leci na prawą stronę 09:39-10:20 - gniazdo puste 10:28 - nadal pusto na gnieździe, nie słychać aby w pobliżu był jakiś młody, albo tak cicho zachowują się 10:29 - ciszę przerwał wrzask jakiegoś zwierzęcia, co to mogło być? 10:32 - cisza 10:33 - słychać łopot skrzydeł 10:34 - z lewej strony przefruwa dołem młody, poleciał za prawe ramię rozwidlenia 10:36 - młody bocian sfruwa zza środkowego konara na balkon i przechodzi na gniazdo - to Czarnogłowy 10:41 - Czarnogłowy coś dostrzegł, obserwuje, przysiadł płasko i rozłożył skrzydła, cicho przywołuje 10:42-10:53 - Czarnogłowy siedzi w tej samej pozycji i szczebiocze prosząc o karmienie, to chyba rodzic jest w pobliżu i albo czeka na pozostałe młode, albo w jakimś konkretnym celu (może chce go zachęcić do opuszczenia gniazda?) tak długo wstrzymuje się od karmienia, wiadomo na pewno, że w pobliżu nie ma pozostałej trójki młodych, bo z pewnością usłyszałyby Czarnogłowego albo zobaczyły rodzica 10:54 - Czarnogłowy ucichł, nic nie uprosił, karmienia nie było, rodzic prawdopodobnie odleciał 10:55-11:15 - mimo to Czarnogłowy nadal siedzi płasko na gnieździe, rozgląda się, odpoczywa, drzemie 11:17 - przyleciały trzy młode, równocześnie, w tym samym czasie 11:20-12:00 - czwórka młodych stoi na gnieździe, porządkują upierzenie, drzemią, odpoczywają po dłuższej niż zwykle "wycieczce" po lesie :)

12:03-12:50 - nadal czwórka młodych stoi na gnieździe, czyszczą pióra, drzemią 12:51 - od tego momentu przekaz zatrzymał się :(
|
Iganka - 2018-08-13 19:57:08 |
Po południu kamera jeszcze nie pracowała poprawnie, ale wieczorem już coś można było zobaczyć, mam nadzieję, że moje obserwacje są poprawne
19:14-19:39 - na gnieździe stoją trzy młode bociany, jest Mały, jest Dumny i chyba ktoś obcy ??? - młody bocian bez obrączek, na balkonie stoi Czarnogłowy, brakuje Dużego. Już zwątpiłam czy dobrze widzę czy może kamera płata figle i pokazuje przekłamany obraz?, spróbowałam cofnąć wydarzenia na gnieździe na osi czasu, nie było to łatwe, ale widziałam młodego bez obrączek na gnieździe, gdy podczerwień jeszcze nie działała, nie wiem która była godzina, bo ten fragment obrazu zasłaniał czarny pasek

19:41 - Dumny podfrunął na lewy konar 19:43 - młody bez obrączek chyba przeszedł na balkon i stoi obok Czarnogłowego, Mały stoi na gnieździe 19:44 - Mały rozkłada skrzydła i po chwili frunie na lewy konar, obcy młody schodzi z powrotem na gniazdo

19:54 - na gnieździe stoi już tylko młody bez obrączek, na balkonie Czarnogłowy (?) 20:15-20:53 - na gnieździe drzemie bocian bez obrączek, na balkonie prawdopodobnie Czarnogłowy

21:31 - bocian bez obrączek stoi na gnieździe na jednej nodze, drzemie, na balkonie stoi Czarnogłowy (?)
|
Iganka - 2018-08-14 07:52:18 |
14-08-2018
03:07- na gnieździe nadal jest obcy młody, na balkonie Czarnogłowy 04:15 - mimo awarii przekazu widać na gnieździe bociana z obrączkami - to Mały i młody bez obrączek 04:21 - Mały i obcy chyba opuścili gniazdo, w rozwidleniu dębu widać sylwetkę młodego, na balkonie nadal stoi Czarnogłowy 06:25 - na gnieździe prawdopodobnie komplet młodych 07:23 - wydaje mi się, że było karmienie 08:45 - widać puste gniazdo, niestety nie ma jeszcze stabilnego przekazu Wieczorem 18:39 -widać, że młode już opuściły gniazdo, zajęły miejsca na nocleg - dwa młode widać na gałęziach w rozwidleniu dębu, jeden stoi na gnieździe, to młody bocian bez obrączek. 19:55 - na gnieździe jest jeden młody, bez obrączek


W ciągu dnia kamera pokazywała fragmenty z przekazu, widać było trzy młode z obrączkami i jednego bez obrączek, widać było również karmienia, czasem puste gniazdo. Wydaje mi się, że brak jest jednego naszego młodego (chyba Duży), natomiast pojawił się obcy młody, który już drugą noc spędzi na gnieździe na dębie. Przekaz niestety jest niestabilny, więc te obserwacje nie są wiarygodne, są tylko przypuszczeniami.
|
pziel - 2018-08-16 09:21:28 |
W całym kraju susza, a u nas burze i ulewy i instalacja padła. Ale udało się naprawić. Właśnie na gniazdo wrócił rodzic (10:15), a piskląt nie ma. P.Z.
|
Iganka - 2018-08-16 13:02:32 |
16-08-2018
Bocian rodzic przyleciał na gniazdo o 10:15. Na gnieździe pobył ok. 2-minuty i przefrunął na balkon, stoi tu już ponad trzy godziny, drzemie, czyści upierzenie, przez cały ten czas nie pojawił się na gnieździe ani jeden młody 13:55 - bocian odfrunął, wystartował z balkonu, poleciał w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=x9lC24ZKhUw

Po południu gniazdo było cały czas puste, teraz (18:39) nie ma ponownie połączenia z kamerą
|
Iganka - 2018-08-17 10:14:04 |
17-08-2018
Od wczesnych godzin rannych gniazdo jest puste.
13 sierpnia do godzin południowych wszystkie cztery były jeszcze na gnieździe. 14 sierpnia widać było, że są jeszcze trzy i czwarty nieznany, w tym składzie zostały chyba na noc. 16 sierpnia od ok. 10:00 gniazdo było puste, o 10:15 przyleciał bocian rodzic.
Młode prawdopodobnie opuściły gniazdo 15 sierpnia albo 16 sierpnia wcześnie rano, ale nie wiadomo jak to się odbywało, są to tylko moje spekulacje nie poparte obserwacjami.
Teraz właśnie w tej chwili kiedy piszę ten post na gniazdo przyleciał młody bocian! - to Czarnogłowy ! (młody z lokalizatorem GPS), moim zdaniem to wykluty jako drugi z czwórki piskląt, jako pierwszy "pozbył" się białego puchu na głowie, dlatego nazwałam go Czarnogłowy. O tym pisałam już dawno temu - był moim faworytem od początku :) "przepowiadałam" że, to on może opuścić gniazdo jako pierwszy a okazało się, że chyba odleci jako ostatni, zabrzmi to może infantylnie ale... wrócił na gniazdo, bo chyba "ściągnęłam" go myślami :) nie mogłam pogodzić się z faktem, że kiedy już przekaz został przywrócony, to na zakończenie sezonu na gnieździe nie pojawi się żaden młody z tego gniazda.
Czarnogłowy przyleciał na gniazdo o 11:08
Film: https://www.youtube.com/watch?v=CRbZUATV1so
11:10-11:29 - chodzi po gnieździe, rozgląda się na wszystkie strony, potem stoi i czyści upierzenie 11:31 - przywołuje rodzica, przysiadł na piętach do karmienia 11:33 - rodzic przyleciał na gniazdo, Czarnogłowy dostał pokarm - kilka niewielkich ryb
Film: https://www.youtube.com/watch?v=mLbQVkzrULw
11:41-11:47 - nadal jest na gnieździe, chodzi po gnieździe, przeszukuje podłoże 11:49-12:12 - Czarnogłowy nadal na gnieździe, stoi spokojnie, odpoczywa 12:20-13:01 - stoi, rozgląda się, drzemie 13:07-13:43 - usiadł płasko na gnieździe, odpoczywa 13:45-14:24 - Czarnogłowy stoi, drzemie, czasem porozgląda się dookoła, przeczesze pióra 14:30-16:20 - młody bocian nadal przebywa na gnieździe, odpoczywa, drzemie, przeczesuje pióra, rozciąga się, czasem sprawdza podłoże gniazda 16:43 - młody podfrunął na balkon, porozglądał się 16:45 - odleciał, pofrunął w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=bq6UmVOMiXw


|
Iganka - 2018-08-18 15:45:51 |
18-08-2018
Wieczorem i całą noc gniazdo było puste. Przed południem również nie pojawił żaden bocian, zaglądały tu natomiast inne leśne ptaki, między innymi sójka, która zaskrzeczała głośno oznajmiając swoje przybycie.
16:34 - niespodziewanie na gniazdo przyleciał bocian rodzic, wydaje mi się, że to może być samica, ale pewności nie mam, bocian poprawił kilka patyków w koronie gniazda, stoi rozgląda się, jeszcze chce się upewnić, że piskląt już nie ma 16:56 - bocian nadal stoi na gnieździe, czyści upierzenie 17:15 - niebo jest zachmurzone, wieje silny wiatr, bocian nadal jest na gnieździe, stoi nieruchomo przez cały czas w jednym miejscu 17:20 - wieje silny wiatr, ulewa i burza 17:33 - wiatr uspokoił się, deszcz jeszcze pada, bocian stoi nadal na gnieździe 18:04-18:13 - deszcz ustał, bocian, otrzepał wodę ze skrzydeł, jeszcze raz rozejrzał się po gnieździe i po okolicy, podfrunął na balkon 18:30 - bocian rodzic odleciał, odfrunął z balkonu


Film: burza zastała bociana na gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=LXlNl5ZL9Hc
|
Iganka - 2018-08-19 17:11:44 |
19-08-2018
Dzisiaj od wczesnych godzin rannych aż do wieczora gniazdo było puste. Bociany nie pojawiły się dzisiaj na gnieździe.

|
Iganka - 2018-08-20 17:32:19 |
20-08-2018
Dzisiaj również od samego rana aż do wieczora na gniazdo nie przyleciał żaden z bocianów. Chyba nadszedł już czas, aby zaakceptować taki obraz - gniazdo bez bocianów aż do wiosny...
|
Iganka - 2018-08-23 15:32:51 |
23-08-2018
Tegoroczny sezon lęgowy definitywnie już się zakończył. Na gniazdo zaglądają inne ptaki, ale nie bociany, najczęściej przylatują tu kowaliki :)

Młode bociany oraz bociani rodzice są już daleko, kierują się na południe. Lećcie więc boćki bezpiecznie! Oby wędrówka na zimowisko przebiegała bez zakłóceń a po drodze czekały obfite żerowiska a także pewne i niezawodne miejsca na odpoczynek!
Serdecznie dziękuję pomysłodawcom projektu monitoringu gniazda bociana czarnego na dębie i całej ekipie czuwającej nad sprawnym przebiegiem transmisji online za możliwość obserwacji i uczestniczenia na żywo w tym niecodziennym, fascynującym, unikalnym spektaklu, który toczy się mimo naszej woli a my możemy być jego naocznymi świadkami :) To był udany sezon lęgowy dla bocianiej rodziny. Kolejny rok, który przyniósł nowe wrażenia i doświadczenia w obserwacji bocianów czarnych, ale im więcej obserwacji tym bardziej odczuwa się potrzebę głębszego poznania zwyczajów i zachowań tych ptaków, dlatego mam nadzieję, że to nie koniec bezpośredniej transmisji z bocianiego gniazda, zakładam, że w przyszłym roku będzie kontynuacja tego ciekawego monitoringu życia bocianiej rodziny :) Jest przecież jeszcze tyle do odkrycia, nauczenia się prawidłowej obserwacji bociana czarnego!
|
Iganka - 2018-08-28 17:37:39 |
28-08-2018
Jest już pierwsza informacja o lokalizacji naszego młodego bociana.
Najstarszy (tak brzmi jego oficjalna nazwa) a mój Czarnogłowy (nieoficjalnie, dla tego forum) jest aktualnie w Rumunii. Przeleciał już ponad 900 km !
Mapa jego trasy jest zamieszczona na stronie FB RDLP w Łodzi: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Bardzo jestem ciekawa czy są już wyniki badań DNA tegorocznej czwórki z gniazda na dębie? Jak co roku prawdopodobnie były pobierane próbki do badań i mam nadzieję, że wkrótce wiadomość dotycząca płci piskląt będzie dostępna.
Jest również miła wiadomość o losach młodego bociana Woodka (Biały) z ubiegłego roku, również z gniazda na dębie, który spędził lato na Węgrzech, ale przez kilka dni gościł również w Polsce :)
Mapa i wiadomość pochodzą ze strony FB BocianiMy: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
|
pziel - 2018-08-29 13:22:04 |
Iganko, dziękujemy bardzo za kolosalną i niecenioną pracę przy obserwacji bocianiego gniazda na dębie (oraz innych gniazd bocianów czarnych). My również cieszymy się z tego wyjątkowo udanego dla bocianów roku. Czarnogłowy 18 sierpnia rozpoczął podróż na południe. Dzisiaj (29.08.2018) nadal jest w Rumunii blisko granicy z Węgrami. Za płeć piskląt zaraz się bierzemy. P.Z.
|
Iganka - 2018-09-21 18:40:47 |
21-09-2018
Są już wyniki badań DNA naszej czwórki młodych bocianów z gniazda na dębie - w tym roku wykluły się trzy samiczki i jeden samiec :D Młody bocian z lokalizatorem to samiczka a więc trzeba zmienić bocianowi imię na Czarnogłowa :) (oficjalnie to Najstarsza)
Równocześnie została zaktualizowana mapa migracyjna i nowe dane o lokalizacji młodego bociana z nadajnikiem. Źródło: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
|
Iganka - 2019-03-03 10:40:49 |
03-03-2019
Dalsze informacje o losach Lodki (Czarnogłowej) z gniazda na dębie z lęgu w 2018 r.
- wrzesień 2018 - Lodka przesyła sygnały z okolic między Debreczynem a Cisą - koniec września - młoda samiczka z dębu przesyła SMS-y z Niziny Trackiej - grudzień 2018 - luty 2019 - Lodka cały czas przebywa w Bułgarii w okolicach Płowdiv
Szczegółowe informacje z opisem, mapkami i zdjęciami wykonanymi przez bułgarskich obserwatorów można znaleźć na stronach:
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
|
Iganka - 2019-03-03 10:56:21 |
03-03-2019
Młody bocian Biały/Woodek - lęg na dębie z 2017 roku - przebywa obecnie (notka z 18 lutego 2019) w Afryce w Parku Narodowym Yankari w Nigerii, w tych samych okolicach, do których dotarł podczas swojej pierwszej jesiennej migracji w 2017 roku ale tym razem przybył tu inną trasą :)
Źródło: https://www.facebook.com/BocianiMy/phot … =3&theater
Wędrówki Białego/Woodka (i innych bocianów czarnych) można śledzić na bieżąco na udostępnionej mapie migracyjnej na stronie:
http://mapa.bocianimy.pl/

|
Iganka - 2019-03-03 11:57:48 |
Sezon lęgowy 2019
Tymczasem trwają przygotowania do otwarcia nowego sezonu - to już czwarty sezon online :)
Na dębie trwają prace techniczne, technicy pracują nad uruchomieniem kamery na gniazdo i wybierają najlepsze ujęcie. Prace na drzewie rozpoczęto wcześnie aby wszystko było gotowe przed przylotem bocianów. Czekamy na rozpoczęcie pracy kamery i bezpośredniego obrazu z gniazda. Oby sezon był udany i pełen pozytywnych wrażeń z obserwacji !
Źródło: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/ - zdjęcia z bocianiego gniazda na dębie :)
Na forum również otwieramy nowy rozdział w wątku o bocianach czarnych poświęcony zapisom obserwacji wydarzeń z życia rodziny bocianiej gniazdującej na dębie :)
|
Iganka - 2019-03-21 10:38:03 |
21-03-2019
Na gnieździe na dębie w pierwszym dniu kalendarzowej wiosny pojawił się pierwszy bocian czarny! :D
Szczegółowe informacje i filmik z wizyty bociana na gnieździe można oglądać na stronie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/
|
Iganka - 2019-03-28 15:02:50 |
28-03-2019
Jest już stabilny przekaz z gniazda bocianów czarnych na dębie - przedstawienie czas zacząć ! :)
Pierwsza odsłona - godzina 16:00, gniazdo jest puste. Bocian był wcześniej na gnieździe :)

Link do obserwacji gniazda: http://www.lodz.lasy.gov.pl/bocianyczarne
Uwaga: Strona z aktywnym przekazem otwiera się w przeglądarce Internet Explorer.
|
Iganka - 2019-03-29 08:55:58 |
29-03-2019
W nocy gniazdo było puste. Już wczesnym rankiem bocian wrócił na gniazdo, poprawił wyściółkę, później kilkakrotnie wyfruwał i przynosił do gniazda nowy budulec. Były to najczęściej gałęzie (w tym jedna naprawdę dużej wielkości !) a także suchą trawę, przygotowując w ten sposób gniazdo na przylot partnerki (?) Siedział na gnieździe, odpoczywał i czasem gwiżdżąc przywoływał albo odstraszał (?) Prawdopodobnie jest to samiec, tak przynajmniej można wnioskować z jego zachowania. O 09:10 bocian odleciał.

12:27 - bocian wrócił do gniazda, gwiżdże, rozgląda się 12:34-12-46 - bocian przysiada na gnieździe, stoi i ponownie wypatruje 12:47 - odlatuje, w lewą stronę 13:21 - słychać głośny gwizd bociana w tle, jeszcze go nie widać, po chwili ląduje na gnieździe wyraźnie podekscytowany, głośno gwiżdże kiwając głową i rozkłada w wachlarz pióra podogonowe
13:22 - przyleciała samica !!! bociany witają się głośnym gwizdaniem, rozkładają w wachlarz pióra podogonowe :)
W samą porę, idealnie został udostępniony stabilny przekaz online :)
Samica stoi niepewnie na gnieździe przez chwilę rozgląda się, ale już po chwili widać, że jest już spokojna :), samiec przysiada na gnieździe, trwają zaloty, bociany relaksują się poprawiając upierzenie
Filmik z przylotu bocianicy: https://www.youtube.com/watch?v=IgCcK6qZqSQ

13:33 - pierwsza kopulacja, a potem kolejne: 14:05, 14:13, 14:25, 14:32,14:52 14:47 - bociany nadal stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie

|
pziel - 2019-03-29 16:43:49 |
Przekaz można jeszcze oglądać w Microsoft Edge i Google Chrome.
|
Iganka - 2019-03-29 18:10:18 |
Dziękuję za informację. Przekaz już działa w Google Chrome, trzeba było w komputerze wprowadzić drobne poprawki :) Dodam jeszcze, że w Edge też działa a jest to nowa wersja Internet Explorer czego nie zaznaczyłam wcześniej.
|
Iganka - 2019-03-29 18:49:42 |
Po południu bociany nadal przebywają na gnieździe razem, trwają gody. 16:05 - jeden bocian wyfruwa z gniazda (chyba samica), dwie minuty potem odlatuje drugi, ale już po chwili wraca i tak kilka razy, za każdym razem, gdy wraca gwiżdże, przywołuje samicę 16:48 - na gniazdo wraca samica, samiec wita ją przysiadając na gnieździe 16:52 kopulacja, potem kolejne 17:14 - emocje powoli opadają, bociany wyciszają się, zajmują się pielęgnacją upierzenia 18:24 - kopulacja 19:28-19:46 - drzemią stojąc na jednej nodze

|
Iganka - 2019-03-30 08:24:50 |
30-03-2019
Noc spędziły bociany na gnieździe.
04:12-05:25 - bociany rozpoczynają nowy dzień, zaczynają pielęgnację upierzenia, samiec poprawia wyściółkę i patyki na gnieździe 05:25 - samiec pofrunął w lewo, samica stoi na gnieździe obserwuje, prawdopodobnie przefrunął tylko na boczne gałęzie 05:26 - samica wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki (polany?) 05:29-08:33 - samiec już pojawił się na gnieździe, ale co chwilę wyfruwa i znosi budulec do dalszej modernizacji gniazda, najczęściej przynosi patyki, ale pojawia się również kępka trawy, rozkłada przyniesiony materiał na gnieździe, odpoczywa siedząc i czeka 08:34 - wróciły na gniazdo obydwa równocześnie, 08:35-09:19 - para przebywa cały czas na gnieździe, trwają gody, bociany wzajemnie adorują się potwierdzając wzajemną akceptację, kopulują często (08:38, 08:48, 08:58,)
09:26-11:20 - bociany przebywają na gnieździe razem, odpoczywają i zacieśniają więzy częstym okazywaniem zainteresowania partnerem/partnerką, przeczesywaniem nawzajem piór oraz kopulacjami (10:05, 10:15, 10:51,) a nawet próbą kopulacji na siedzącej na gnieździe samicy :) 11:22 jeden z bocianów (samiec?) pofrunął na lewy konar i stąd być może dalej, bocian, który został na gnieździe obserwuje go i również po chwili wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki(polany) widocznej z lewej strony ekranu
11:23-12:08 - gniazdo puste 13:00-16:23 - bociany nadal w terenie
Jeszcze raz wracam do porannych zachowań bocianów z godziny 09:10, 11:04 i 11:10 dotyczących próby kopulacji na siedzącym partnerze. Pierwsze wrażenie mogło sugerować, że była to kopulacja albo próba kopulacji, ale okazało się, że wcale tak nie było :) Błędnie rozpoznałam płeć bocianów :) Obserwując przemieszczanie się bocianów na gnieździe po właściwej, udanej kopulacji uważnie śledziłam samca aby mieć pewność, który z bocianów usiadł na gnieździe. Okazało się ku mojemu zaskoczeniu, że... to samiec usiadł a samica weszła na grzbiet siedzącego samca i symulowała kopulację :) Może to jest rodzaj zalotów, zabawy ???Podobnie zachowywały się dorastające pisklęta w poprzednich sezonach i jak się okazało potem były tej samej płci.
|
Iganka - 2019-03-30 16:45:33 |
Po południu:
16:23 - przyleciał samiec, stanął na gnieździe oznajmiając swoje przybycie głośnym gwizdaniem 16:29-17:41 - samiec cały czas jest na gnieździe, wyczyścił pióra, dość długo siedział na środku gniazda, cały czas obserwował okolicę, zapewne wyczekuje partnerki, w końcu stanął na jednej nodze, odpoczywa, ale jest czujny 18:22 - bocian nadal stoi na gnieździe, partnerka jeszcze nie przyleciała

19:06 - samiec samotnie stoi na gnieździe 19:18 - bocian stoi na prawej stronie gniazda, chyba tę noc spędzi sam 23:00 - na gnieździe nocuje jeden bocian, moim zdaniem jest to samiec
|
Iganka - 2019-03-31 09:28:27 |
31-03-2019
Całą noc na gnieździe przebywał jeden bocian.
04:24-04:50 - zaczyna świtać, słychać pierwsze głosy innych ptaków mieszkających niedaleko gniazda, bocian również ożywił się, przeczesuje pióra, przeciąga nogi, poprawia wyściółkę i gałązki na gnieździe 04:56-05:22 - bocian wyfruwa kilkakrotnie z gniazda, po niedługim czasie wraca i przynosi nowe gałązki 05:38 - ponownie odlatuje, ale już o 05:41 wraca gwiżdżąc głośno i rozkładając białe pióra podogonowe, jakby przywoływał lub odstraszał i po chwili znów wylatuje 06:06-07:25 - gniazdo puste 07:28-08:38 - bocian wrócił, przywołuje, czeka stojąc na jednej nodze, przysiada na chwilę na środku gniazda 08:48 - ponawia przywoływanie/odstraszanie 09:02 - bocian wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę

09:05-10:25 - gniazdo puste 10:27-11:00 - przyleciał właśnie bocian, gwiżdże głośno, po chwili zajął się porządkowaniem upierzenia, stoi, czeka cierpliwie obserwuje okolicę 11:01 - bocian westchnął cicho i odleciał w lewą stronę 11:55 - ponownie przyleciał i jak poprzednio zagwizdał, zaczął porządkować gniazdo 12:09 - odleciał 12:24-12:29 - bocian przylatuje na gniazdo dwukrotnie i po chwili odfruwa, gwiżdże głośno, jest podekscytowany, rozkłada białe pióra podogonowe 12:29 - bocian wyfrunął z gniazda, poleciał w stronę polany 12:30-16:41 - gniazdo cały czas było puste 16:42 - wrócił bocian, zaśpiewał, ale krótko i już nie brzmiało to tak entuzjastycznie 16:43-20:00 - bocian cały czas przebywa na gnieździe, stoi spokojnie, czasem rozgląda się, obserwuje, większość czasu spędza stojąc na jednej nodze, drzemie 20:30 - na gnieździe będzie nocował jeden bocian, gdzie podziała się jego partnerka ? Miałam nadzieję, że dzisiaj jednak wróci do gniazda, niestety nie pokazała się a wszystko wskazywało na to, że dołączyła do samca ta właściwa samica, bo wydaje się, że została zaakceptowana przez niego.

|
Iganka - 2019-04-01 10:39:33 |
01-04-2019
Kolejną noc bocian nocował samotnie.
04:24-05:06 - bocian już rozpoczyna dzień, rozpoczyna od porządkowania gniazda, przekłada gałązki, wyściółkę 05:07-06:16 - nadal gniazdo jest porządkowane i upiększane, bocian kilkakrotnie wyfruwa i przynosi nowe gałązki, suchą trawę, mech, które skrzętnie układa na gnieździe, porządek musi być, nawet usunął swoją świeżą wypluwkę :) 06:21-06:40 - odpoczywa, stoi na gnieździe 06:50-07:19 - ponownie wyfruwa i przynosi nowe elementy do budowy gniazda, ciągle go modernizuje i ozdabia zielonymi elementami być może w końcu samica (nie ta pierwsza to inna ?) zainteresuje się jego zadbanym gniazdem :)
07:43-08:37 - bocian odpoczywa, drzemie 08:38 - ożywił się, gwiżdże/śpiewa 08:39 - odleciał w prawą stronę 09:21 - jeszcze wrócił kontrolnie, znów śpiewa i przywołuje 09:22 - wyfruwa z gniazda, leci w stronę polany 09:30-11:35 - gniazdo cały czas puste 11:43 - jest bocian!!! cicho wylądował na gnieździe, to samica :) one zazwyczaj tak się zachowują, nie gwiżdżą tak doniośle jak samce, są mniej dynamiczne, ta która przyleciała ma ciemne nogi (ciemniejsze niż samiec, oczywiście z tego gniazda) - to chyba ta która, przyleciała pierwszy raz w piątek, wróciła więc ? 11:45 - przyleciał drugi bocian - ten gwiżdże głośno, kiwając głową, bociany witają się radośnie, samiec przysiada na gnieździe, rozkładają w wachlarz pióra podogonowe - "zguba" się odnalazła ? :) 11:54-12:00 - bociany nadal są na gnieździe, zajmują się pielęgnacją piór, wieje dość silny wiatr, samiec przysiadł na gnieździe, samica przeczesuje pióra na jego głowie

12:08 - próba kopulacji, nieudana 12:35 - kopulacja 12:30-13:00 - obydwa bociany są na gnieździe 13:15 - kopulacja
|
Iganka - 2019-04-01 17:09:09 |
13:19-13:30 - para bocianów nadal przebywa razem na gnieździe, samica stoi na bocznej gałęzi po prawej stronie 13:33 - samica wyfrunęła z gałęzi w kierunku polany, obniżyła lot i zniknęła gdzieś w dole, ale chyba nie poleciał daleko, samiec ją widzi i przywołuje śpiewem 13:34-13:50 - samiec jest na gnieździe, widzi chyba samicę, rozkłada białe pióra podogonowe, obserwuje co dzieje się pod gniazdem albo obok tylko poza zasięgiem kamery 13:52 - samiec wyfruwa z gniazda 13:57 - przyleciał samiec głośno gwiżdże 14:00-14:30 - samiec jest na gnieździe, stoi, przysiada na środku gniazda, czeka 14:33 - wstał, głośno śpiewa, energicznie kiwa głową 14:34 - na gniazdo wróciła samica, bociany witają się , samiec przysiada przed samicą

14:50-16:45 - para przebywa na gnieździe, większość czasu bociany poświęcają na pielęgnację upierzenia 16:57-17:09- samiec jest na gnieździe, samica stoi na prawej, bocznej gałęzi 17:11 - samica odfruwa z bocznej gałęzi, samiec reaguje na jej ruch zaczyna śpiewać i po chwili również odlatuje 17:15-18:07 - gniazdo jest puste 18:09 - przyleciał bocian, cicho wylądował na gnieździe 18:16 - coś pilnie obserwuje, tułów wyprostował, szyję wyciąga do góry, słychać, że coś się dzieje na gałęziach, ale kamera tego nie widzi, słychać tylko jakiś szmer przemieszczania się po gałęziach 18:19 - bocian gwiżdże głośno, rozkłada białe pióra podogonowe, a więc to chyba samiec(?) 18:20 - teraz przyleciał drugi z bocianów, po zachowaniu widać, że to samica, samiec wita ją przysiadając na gnieździe 18:21 - samica przefrunęła na prawą gałąź, nie widać jej, samiec stoi na gnieździe 18:29 - samiec nadal stoi na gnieździe, czyści upierzenie, samica chyba jest w pobliżu, ale nie widać jej w kamerze 18:41 - samiec usiadł na gnieździe, widać teraz ogon samica stojącej na na prawej gałęzi
|
pziel - 2019-04-01 19:42:44 |
18:47 - samica wróciła z balkonu. Ale jedna noc pary na gnieździe to jeszcze za mało, żebyśmy mogli powiedzieć, że mamy ustabilizowana parę.
|
Iganka - 2019-04-02 07:37:39 |
18:47 - kopulacja 19:08-21:00 - obydwa bociany na gnieździe, drzemią, odpoczywają 21:23 - samiec sygnalizuje gotowość do kopulacji, ale samica przechodzi na inną stronę, nie jest zainteresowana 21:33 - samica przechodzi na boczną, prawą gałąź 21:47-23:38 - samiec odpoczywa na gnieździe, samica na gałęzi po prawej stronie

|
Iganka - 2019-04-02 07:59:52 |
02-04-2019
00:36-02:10 - samiec nocuje na gnieździe, samica zapewne na balkonie, ale nie widać jej 02:14 - samica wróciła do gniazda (przeszła z prawej strony) 02:15 - samiec ponownie inicjuje kopulację, samica go unika 02:20-03:56 - obydwa bociany odpoczywają na gnieździe, czasem przeczesują pióra, spokój i cisza 04:19-04:56 - na horyzoncie już się rozwidnia, bociany nie śpią, czyszczą upierzenie 04:56 - ponownie nie udana próba podejścia samca do kopulacji 05:01 - samica przefruwa na balkon 05:04 - samica odlatuje z balkonu, samiec ją obserwuje i po chwili leci w tym samym kierunku (w prawo) 05:08-05:22 - samiec kilkakrotnie wyfruwa z gniazda i wraca z nowymi gałązkami i trawa, układa na gnieździe, porządkuje 05:24 - ponownie samiec opuszcza gniazdo 05:27 - wraca, gwiżdże głośno, dynamicznie kiwa głową, już po chwili tuż za nim przylatuje samica, samiec przysiada przed nią 05:31 - samica przechodzi na balkon, chyba lubi to miejsce 05:33 - samica odlatuje, samiec również 05:46-07:55 - samiec wrócił, ale po niedługim czasie znów rozpoczyna kursy tam i z powrotem przynosząc do gniazda nowy budulec, stara się zbudować solidne i uporządkowane gniazdo, bo przecież to oczywiście między innymi, decyduje czy samica zostanie, to ona podejmie tę ostateczną decyzję - tak mi się wydaje, że wśród bocianów też panuje taki zwyczaj, jak widziałam u innych ptaków, gdzie samiec wabił samice solidnym, pięknie przyozdobionym gniazdem 07:57 - samiec wstał, gwiżdże, z lewej strony nadlatuje samica, mam wrażenie, jakby sfrunęła z lewego konaru

08:03- samica przechodzi na balkon 08:11 - samica wraca na gniazdo, unika samca, choć samiec sygnalizuje gotowość do kopulacji 08:17 - w końcu dochodzi do kopulacji, czy jest udana, nie jestem pewna, być może wiejący dość silny wiatr utrudnia utrzymanie równowagi samca na grzbiecie samicy 08:21-09:08 - obydwa bociany nadal są na gnieździe razem 09;37-09:50- samica stoi na balkonie, samiec na gnieździe 09:52 - wróciła na gniazdo, kopulacja, raczej udana 09:53 - samica porządkuje wyściółkę na gnieździe, zainteresowała się gniazdem (po raz pierwszy chyba?), samiec zaraz usiadł na środku 10:00-10:26 - para bocianów nadal na gnieździe, porywisty wiatr czasem chwieje stojącymi na gnieździe bocianami 10:52 - bociany nadal razem, samiec obchodzi samicę (taniec godowy?), sygnalizuje próbę kopulacji, ale samica unika kontaktu z samcem 10:56 - stoją na gnieździe, zajmują się pielęgnacją upierzenia 11:01 - kopulacja, jaka skuteczna :) aż samica przysiadła pod naporem samca 11:15-12:14 - obydwa bociany na gnieździe, dużo dzisiaj spędzają czasu razem, kopulacje choć rzadkie, ale są chociaż samica nie zawsze "wyraża" zgodę, zupełnie inaczej niż na początku, ta która przyleciała wczoraj zachowuje się bardziej powściągliwie w stosunku do samca :)

|
Iganka - 2019-04-02 13:55:00 |
12:19 - samica przechodzi na balkon 12:20 - samiec również przefruwa na prawą stronę, ale czy odleciał nie wiadomo, chwilę później samica wraca na gniazdo i teraz z uwagą obserwuje przestrzeń poza gniazdem, sądzę, że to samiec właśnie odleciał 12:39-13:50 - na gnieździe cały czas stała samica, jedno białe pióro wiatr podniósł jej do góry, gdyby ta "chorągiewka" mogła zostać do końca sezonu, to byłoby super :), bo nie ma się do czego "przyczepić" żeby odróżnić samca od samicy, teraz póki trwają gody, jest to proste 13:51 - przyleciał samiec, głośnym śpiewem powitał samicę 13:57-15:00 - bociany nadal przebywają na gnieździe razem, większość czasu poświęcają pielęgnacji upierzenia, wiatr cały czas dmucha w mikrofon, ale pogoda jest słoneczna, niebo błękitne

15:09-15:30 - bociany nadal razem, samica na balkonie, samiec na gnieździe 15:38 - samica wyfruwa z balkonu, samiec przez chwilę namyśla się i również leci w tym samym kierunku (w prawo) 15:40-16:16 - na gnieździe pusto 16:18 - samiec przyleciał na gniazdo z lewej strony, gwiżdże głośno i dynamicznie kiwa głową, po chwili z tego samego kierunku na gniazdo przyleciała samica 16:35-17:00 - bociany na swoich miejscach - samiec na gnieździe, samica na balkonie 17:05 - sytuacja powtarza się samica ponownie wyfruwa z balkonu albo po prostu przeszła na sam koniec gałęzi i nie widać jej, samiec leci w prawą stronę 17:06-18:00 - na gnieździe pusto 18:01 - na gniazdo przyleciał samiec, gwiżdże głośno w tym samym momencie widać, że samica była na balkonie teraz właśnie wyfruwa 18:03 - samiec wyciszył się, siada na gnieździe, czeka, rozgląda się 18:08-18:12 - samiec znów podnosi alarm, gwiżdże, przysiada na gnieździe i okazuje się, że widzi samicę, sfruwa właśnie na gniazdo od lewej strony 18:13 - samiec przysiada na gnieździe, samica przeczesuje pióra na jego głowie 18:15 - bociany zajmują swoje stałe pozycje - samica schodzi na balkon, samiec pozostaje na gnieździe 18:34-18:44 - sytuacja bez zmian 18:45 - samica wróciła z balkonu na gniazdo 18:46-20:10 - obydwa bociany odpoczywają na gnieździe, drzemią 22:35 - obydwa bociany nocują na gnieździe

|
Iganka - 2019-04-03 07:26:32 |
03-04-2019
Para bocianów noc spędziła na gnieździe.
01:10-02:55 - bociany odpoczywają, drzemią spokojnie 03:03, 03:08 - próba kopulacji, samica jednak nie reaguje na zaloty samca 04:26-05:00 - bociany budzą się powoli z nocnego odpoczynku, przeczesują pióra, samica porządkuje przez chwilę wyściółkę na gnieździe 05:02 - kopulacja, udana 05:05 - samica wyfruwa z gniazda (w prawo) 05:08 - samiec również opuszcza gniazdo, po chwili jednak wraca i niesie w dziobie małą gałązkę 05:09 - samiec ponownie wyfruwa 05:14 - wraca z gałązką i trawą 05:16 - ponownie wyfruwa, leci w prawą stronę 05:17-06:04 - na gnieździe pusto 06:05 - samiec wraca na gniazdo 06:10-07:03 - na gnieździe cały czas przebywa samiec 07:04 - przyleciała samica 07:11-08:22 - obydwa bociany są razem, większość czasu poświęcają na pielęgnację upierzenia, o 07:47 kopulacja 08:30-09:00 - bociany nadal są razem na gnieździe 09:04-11:19 - bociany w dalszym ciągu przebywają na gnieździe, samica kilka razy przechodzi na balkon, po jakimś czasie schodzi na gniazdo

11:25 - obydwa bociany odstraszają intruza, po ich zachowaniu widać, że intruz krąży w pobliżu gniazda, para kieruje wzrok w różnym kierunku, można obserwować różnicę w ich zachowaniu podczas takiej akcji - samiec gwiżdże głośno, dynamicznie porusza szyją w dół i w górę, samica natomiast gwiżdże ciszej, dźwięk jest łagodny 11:28-12:00 - ponownie stabilizacja, samica wróciła na balkon, ale później zeszła na gniazdo, samiec prowokuje kopulację lecz samica nie jest zainteresowana jego zalotami, nieco później para już spokojnie stoi na gnieździe, bociany przeczesują upierzenie

|
Iganka - 2019-04-03 17:22:01 |
12:05 - samica przechodzi na balkon 12:53 - samica wróciła na gniazdo 13:02 - kopulacja 13:10-15:03 - na gnieździe spokój, bociany "zajmują" swoje stanowiska - samiec na gnieździe, samica na balkonie 15:04 - samica wystartowała z balkonu i pofrunęła w prawą stronę, samiec niespełna minutę później również poleciał w tym samym kierunku 15:07 - przyleciał samiec, tuż za nim samica, samiec przysiadł przed samicą, obydwa bociany przyfrunęły z lewej strony 15:08 - samica ponownie wyfruwa w prawo, samiec tuż za nią 15:12 - przyleciał bocian, gwiżdże głośno, to samiec 15:16-15:58 - samiec przebywa na gnieździe sam 15:59 - samiec wyfruwa z gniazda 16:15 - przyleciał bocian, cicho stanął na gnieździe 17:35 - z lewej strony przyleciał drugi z bocianów, to samiec, gwiżdże głośno, rozkłada białe pióra podogonowe, pochyla nisko głowę przed samicą, samiec ma czarne stopy, jakby brodził w gęstym bagnie 17:37 - samica przefruwa na balkon, samiec zostaje na gnieździe, czyści upierzenie, usiadł 18:10 - samica wraca na gniazdo, samiec chodzi za samicą prowokując kopulację, ale samica unika kontaktu z samcem 18:12 - tym razem dochodzi do kopulacji 18:18 - bociany stoją na gnieździe razem samiec intensywnie czyści upierzenie 18:25 - samica przechodzi na boczną gałąź po prawej stronie 19:09-21:14 - samiec cały czas jest na gnieździe, samica stoi na balkonie w "cieniu" , słabo ją widać, ale jest 22:30 - w dalszym ciągu samiec stoi na gnieździe, drzemie stojąc na jednej nodze.

|
Iganka - 2019-04-04 10:00:03 |
04-04-2019
Samica przyszła na gniazdo dopiero o 02:39.
04:53 - bociany stoją na gnieździe razem 04:59 - kopulacja 05:12 - samica z powrotem powędrowała na balkon 05:14 - samiec wyfruwa i leci w kierunku polany a samica schodzi na gniazdo 05:15 - samiec wrócił, przyniósł w dziobie kępkę trawy, układają budulec na gnieździe razem 05:18 - samiec ponownie wyfruwa z gniazda, samica została na gnieździe, wrócił o 05:21 z gałązką 05:24 - samiec ponownie wyfruwa, wraca o 05:27 z kępką mokrej ubłoconej trawy 05:28 - samica przefrunęła na balkon 05:33 - samica odlatuje z balkonu, po chwili samiec również leci w tym samym kierunku (w prawo) 05:43 - samiec wrócił, samica tuż za nim 05:44 - samica znów wyfruwa, samiec po namyśle leci za nią 06:05 - samiec wraca i po chwili wyfruwa 06:06-06:19 - na gnieździe pusto 06:20-07:29 - samiec wrócił, "posprzątał" trochę na gnieździe, w międzyczasie jeszcze wyfruwał i przyniósł nowy budulec, odpoczywał 07:30 - wróciła samica, ale po niespełna dwóch minutach przeszła na balkon

07:38-10:00 - i tak spędzają czas na swoich ustalonych miejscach (samica tylko raz na krótko zeszła na gniazdo) 10:02 - samica wraca z balkonu na gniazdo 10:05 - kopulacja 10:26 - wszystko wraca do normy: samiec stoi na gnieździe, samica na balkonie 10:32 - samica odlatuje z balkonu 10:52 - samiec wyfruwa 10:54 - samiec wraca, gwiżdże, nawołuje i samica przyleciała na gniazdo 10:55-11:17 - bociany na stanowiskach: samiec na gnieździe samica na balkonie
Samica trzyma samca na dystans, sporo czasu spędza na balkonie, to ona "decyduje" o kopulacji, z przyjmuje zaloty zaloty samca, ale nie zawsze dochodzi do kopulacji. W tym "związku" samica to "pierwsze skrzypce" :) Inne zachowanie samicy niż tej, która przyleciała jako pierwsza, coraz bardziej przekonuje mnie, że pierwsza samica nie wróciła do gniazda po rawie dwudniowej przerwie, natomiast przyleciała nowa, zupełnie inna samica :)
11:20 - samica schodzi z balkonu, zaloty, to samica adoruje samca "czesząc" go dziobem po głowie 11:22 - taniec samca, chodzi za samicą, kopulacja 11:23 - samica zdecydowanym lotem wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 11:31 - samiec również wyfruwa z gniazda w tym samym kierunku 11:35-12:43 - na gnieździe pusto, tylko kowalik przeszukuje gniazdo

|
Iganka - 2019-04-04 15:56:13 |
12:43 - przyleciał samiec 12:44-13:23 - samiec jest cały czas na gnieździe, słychać dzięcioła, jak kuje korę 13:24 - bocian przywołuje, gwiżdże głośno 13:26-13:31 - usiadł na gnieździe, siedzi płasko, z rozchylonymi lekko skrzydłami 13:32 - przyleciała samica, samiec wstał, ale już po chwili usiadł ponownie przed nią 13:35-14:10 - bociany na stałych miejscach: samiec na gnieździe , samica na balkonie 14:11 - samica przechodzi na gniazdo i już po chwili bociany kopulują i przez kilka minut są razem na gnieździe 14:20 - samica wraca na balkon 15:05 - przechodzi na gniazdo i znów tylko na kilka minut 15:15-16:52 - widać tylko samca, stoi na gnieździe, nie widziałam odlotu samicy a na balkonie już od dłuższego czasu nie pokazuje się

17:07 - przyleciała samica, sfrunęła znad lewego konaru, niedługo zabawiła na gnieździe, już po niespełna minucie podfrunęła na swoje miejsce na balkon, samiec został na gnieździe 17:34-17:49 - w tym czasie bociany nie zmieniły miejsca 17:50 - samica wraca z balkonu na gniazdu, znów tylko na kilka minut 17:56-18:30 - bociany są wyciszone, zajmują się pielęgnacją upierzenia, każe z nich na swoim tradycyjnym miejscu- samiec na gnieździe, samica na balkonie 18:40 - samica przechodzi na gniazdo, samiec zaczyna zaloty, ale samica nie jest zainteresowana 18:48 - samica "ucieka" na balkon 18:50-20:40 - samiec, drzemie, odpoczywa 20:42 - ponownie samica schodzi na gniazdo 20:53 - kopulacja 20;54 - długo nie pobyła na gnieździe, przefruwa na balkon
Osobliwy charakter ma nasza samiczka :) Z takim zachowaniem samicy spotykam się pierwszy raz. Ciekawe, jak zachowywałaby się gdyby nie było tej gałęzi, stałaby na innych gałęziach, na konarze? Czy wybrałaby jednak gniazdo ? Trochę przypomina to zachowanie węgierskiej samicy Sary, ale niezupełnie, ponieważ w tym przypadku nie wiadomo czy Sara nocowała przy gnieździe na pobliskim konarze czy w ogóle nie przylatywała na noc.

22:14 - samica właśnie wraca na gniazdo, bociany nie śpią czyszczą upierzenie
|
Iganka - 2019-04-05 12:07:45 |
05-04-2019
00:14 - samica już powędrowała na balkon, od tej pory samiec przebywał sam na gnieździe aż do świtu. Noc upłynęła spokojnie. 04:25 - samica przefrunęła na gniazdo, samiec rozpoczął zaloty, ale ona była zainteresowana porządkowaniem wyściółki 04:30 - tym razem dochodzi do kopulacji, chyba udanej, bociany utrzymywały prawidłowe pozycje 04:59- - z gniazda odfruwa samiec(?) w prawą stronę 05:01 - bocian wraca z gałązką, obydwa bociany układają przyniesioną gałązkę w koronie gniazda 05:04 - ponownie jeden z bocianów wyfruwa z gniazda 05:29 - wyfruwa drugi 05:32-07:06 - bocian wykonał kilka kursów tam i z powrotem za każdym razem przynosząc nowy budulec do gniazda a więc to samiec, samica wyfrunęła o 05:09 07:07 - do gniazda wróciła samica, bociany witają się w swój charakterystyczny sposób i teraz wiadomo na pewno, że bocian, który przyleciał w tej chwili to samica

07:08-07:58 - bociany zajmują swoje stałe miejsca, w tym czasie samica zeszła na gniazdo jeden raz o 07:53 i od razu ptaki odbyły kopulację 08:06 - samiec wyfruwa, samica stoi na gnieździe, schowała dziób w długie pióra na szyi i odpoczywa 08:12 - wrócił samiec, przyniósł gałązkę i zaraz odleciał 08:24 - samica pozostaje na gnieździe, przetrząsa i spulchnia wyściółkę jakby formowała dołek lęgowy 08:29 wrócił samiec, o 08:33 samica podfruwa na balkon 08:33-09:04 - samiec zajmuje gniazdo, samica stoi na balkonie 09:05 - samica wraca z balkonu na gniazdo 09:06 - kopulacja, prawdopodobnie udana sadząc po pozycjach jakie zajmowały bociany podczas kopulacji 09:12 - jeden z bocianów wyfruwa z gniazda- samica(?) 09:27 - wyfruwa drugi 09:30 - wrócił samiec (po zachowaniu wiadomo, że to samiec) tuż za nim samica i zaraz przeszła na balkon 09:39 - samica odfruwa z balkonu w prawa stronę, samiec pozostaje na gnieździe 10:26 - odlatuje samiec 10:27 - wraca samiec, za nim samica 10:28-11:08 - bociany na swoich miejscach, jakby ktoś miał wątpliwości, gdzie który stoi, to - samiec na gnieździe, samica na balkonie :) 11:09 - samica schodzi na gniazdo 11:13 - kopulacja 11:14-11:30 - obydwa bociany przebywają na gnieździe, na przemian przeczesują sobie dziobem pióra na głowie

11:31 - samica udaje się na swoje miejsce (balkon) 11:32 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawo 11:33 - samica również, startuje z balkonu 11:34-12:27 - gniazdo puste 12:28 - z lewej strony przyleciał bocian, stanął cicho na gnieździe, rozgląda się, to chyba samica (?) 12:34 - bocian odlatuje
|
Iganka - 2019-04-05 14:06:29 |
12:49-13:12 - na gnieździe pusto 13:13 - z lewej strony przyleciał samiec, głośno gwiżdże, te wysokie, donośne tony świadczą, że to samiec, samica gwiżdże ciszej, nie tak piskliwie jak samiec, po chwili, również znad lewego konaru przylatuje samica, bociany witają się śpiewem i rozkładaniem piór podogonowych, samica ma ubłocone stopy, pewnie brodziła w płytkiej mulistej wodzie, bociany coś obserwują z uwagą wyciągając szyje do góry 13:15 - samica wędruje na balkon 13:16-14:02 - każdy z bocianów tradycyjnie zajmuje swoje miejsce 14:03 - samica schodzi na gniazdo 14:04 - kopulacja, raczej udana 14:08 - trwają zaloty i integracyjne, wzajemne przeczesywanie piór na szyi i na głowie 14:16 - ponowna kopulacja - chyba zaliczona :) 14:20-14:40 - para nadal na gnieździe, chyba coś "zaiskrzyło" między bocianami ?, samiec i samica wzajemnie się adorują skubiąc na wzajem pióra na szyi i głowie, samica tym razem nie "ucieka" na gałąź

14:42 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 14:43 - samica również odlatuje, w tym samym kierunku 14:44-17:31 - gniazdo puste, dzisiaj wyjątkowo długo nie ma bocianów 17:32 - przyleciał samiec, głośno gwiżdże, tuż za nim leci na gniazdo samica, mam wrażenie, że jeden z bocianów chyba musiał gdzieś w pobliżu, stawiam na samca, być może widział nadlatująca samicę i szybko przyfrunął na gniazdo aby ją przywoływać, chwilę potem samica już przeszła na balkon 17:52 - samiec stoi na gnieździe, samica nadal na balkonie 18:01 - samica przyszła na gniazdo 18:02 - kopulacja 18:22 - samica już stoi na balkonie 18:49 - wraca do gniazda 18:50-20:51- od tej pory para jest już razem, stoją na gnieździe, drzemią

23:29 - i na tym koniec wspólnego pobytu pary na gnieździe, samica przefrunęła na swoją gałąź po prawej stronie gniazda
|
Iganka - 2019-04-06 09:38:06 |
06-04-2019
00:17-04:21 - samiec spędził noc sam na gnieździe 04:22 - na gniazdo sfrunęła z balkonu samica, samiec prowokował kopulacje, ale samica wolała zająć się porządkowaniem wyściółki na gnieździe 04:50 - kopulacja 04:55 - jeden z bocianów przefruwa na balkon, ale tym razem (okazało się w późniejszej obserwacji), że to samiec 04:56 - bocian wyfruwa z balkonu 04:59 - wraca z dość dużym patykiem 05:05 - ponowny wylot z gniazda i powrót o 05:10 z niewielką kiścią mchu 05:13 - samica wyfruwa z gniazda, chwilę potem samiec również odlatuje 05:14-06:56 - na gnieździe pusto 06:57 - przyleciały obydwa równocześnie 06:58 - samica zajmuje miejsce na balkonie, samiec pozostał na gnieździe 07:24 - samica sfruwa na gniazdo, samiec rozpoczyna zaloty 07:26 - kopulacja

07:27-07:50 - bociany przebywają razem na gnieździe 07:51 - samica wraca na balkon, samiec zostaje na gnieździe 08:09 - samica wyfruwa z balkonu, leci w prawą stronę 08:10-10:55 - na gnieździe cały czas przebywa samiec, w międzyczasie widać w tle przemieszczający się ciągnik (09:45), ale bocian dalej niewzruszony siedzi na gnieździe

.................
16:24-17:40 - gniazdo było puste 17:43 - przyleciały równocześnie, najpierw samiec stanął na gnieździe, tuż za nim samica 17:44 - samica zaraz powędrowała na balkon 18:17 - samiec przysiada płasko na gnieździe, "zaprasza" samicę do gniazda, samica wraca z balkonu na gniazdo, samiec od razu rozpoczyna swój "taniec"godowy 18:18 - kopulacja 18:19-18:38 - para przebywa na gnieździe

18:39 - samiec rozpoczyna zaloty, ale samica przefruwa na balkon 18:42-19:50 - samiec odpoczywa na gnieździe, samica w dalszym ciągu stoi na bocznej gałęzi (na balkonie) 20:45 - nic się nie zmieniło, bociany nadal zajmują te same miejsca 22:26-23-01 - w tym czasie samica była już z powrotem na gnieździe

|
Iganka - 2019-04-07 08:55:33 |
07-04-2018
01:44 - samica opuszcza gniazdo, ostrożnie przechodzi na prawą gałąź 02:49 - ponownie wraca na gniazdo 02:50-04:40 - bociany przebywają razem na gnieździe, samiec wykazywał gotowość do kopulacji, ale samica stanowczo unika kontaktu z samcem 04:41 - tym razem po krótkich zalotach samca dochodzi do kopulacji 04:49-05:40 - samiec kilka razy wyfruwa z gniazda, wraca po kilku minutach i przynosi nowe gałązki, samica aktywnie bierze udział w rozkładaniu na gnieździe nowego budulca

05:44 - zaloty, samiec chodzi wokół samicy 05:45 - kopulacja 05:49 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, niespełna minutę później samica również wyfruwa 06:08 - wrócił jeden z bocianów, to samiec(?) 07:18 - bocian był cały czas na gnieździe, teraz odleciał 07:22 - wraca, przyniósł pokaźną kiść suchej trawy 07:30 - samiec znów poleciał, w prawa stronę 07:34 - obydwa bociany wróciły, jeden po drugim, po chwili samica powędrowała na balkon 07:34-08:23 - samiec odpoczywa na gnieździe, samica na balkonie 08:24 - samica wraca na gniazdo, po chwili bociany kopulują 08:56-09:47 - samiec przebywa na gnieździe, samica stoi na bocznej, prawej gałęzi 09:54 - samica schodzi na gniazdo, samiec nie zwleka i przystępuje do kopulacji, ale nie była to udana kopulacja choć samiec był przez kilka sekund na grzbiecie samicy 10:15-10:41 - obydwa bociany są nadal na gnieździe 10:42 - samica przechodzi na balkon
 11:09 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, chwilę później samica schodzi z balkonu na gniazdo i stąd po chwili odfruwa w prawo, gniazdo puste przez dłuższy czas
|
Iganka - 2019-04-07 15:58:20 |
13:49 - bociany wróciły, równocześnie, samica zaraz przechodzi na swoje miejsce 14:07 - samica schodzi na gniazdo, samiec rozpoczyna "taniec" wokół samicy 14:08 - kopulacja 14:09-14:35 - para przebywa razem na gnieździe, samiec pięknie prezentuje się w słońcu, załamanie światła słonecznego na piórach tworzy gamę kolorów na jego głowie i szyi 14:36 - samica wraca na balkon 15:17 - samica odlatuje, wyfruwa z balkonu, samiec jeszcze został na gnieździe 15:47 - samiec również odlatuje

16:14 - para już z powrotem na gnieździe, samica jak zwykle zaraz zajmuje miejsce na balkonie 16:24 - samica przefruwa na gniazdo, samiec zaczyna zaloty 16:25 - kopulacja, krótko trwa, chyba nieskuteczna 16:26-17:40 - bociany przebywają na gnieździe razem, przeczesują sobie nawzajem pióra na szyi i głowie, samica porządkuje wyściółkę 17:41 - samica przefruwa na balkon 18:22 - bociany przebywają czas na swoich miejscach - samiec na gnieździe, samica stoi na balkonie 18:38 - samica zeszła na gniazdo 18:43 - kopulacja 18:45-22:34 - para cały czas przebywa na gnieździe, bociany drzemią, odpoczywają stojąc na jednej nodze

23:49 - samica przefruwa na balkon
|
Iganka - 2019-04-08 11:47:09 |
08-04-2019
00:00-01:35 - samiec nocuje na gnieździe, samica na balkonie 01:36 - samica wraca na gniazdo 01:40-04:34 - bociany są razem na gnieździe 04:35 - jak tylko samiec zbliżył się do samicy ona zadecydowała o powrocie na balkon :) 04:53 - ponownie powrót samicy na gniazdo 04:54 - kopulacja 04:58 - oboje układają, porządkują wyściółkę na gnieździe 04:59-05:20 - samiec kursuje kilka razy poza gniazdo i przynosi nowy budulec 05:23 - jeden z bocianów (samiec?) wyfruwa z gniazda, poleciał w lewo, nad polaną obniżył lot i zmienił kierunek lotu na prawo 05:26 - odlatuje również drugi bocian samica? 05:27-09:19 - na gnieździe pusto, nie licząc małego ptaszka (chyba pliszka siwa?), który kontrolnie, bardzo krótki czas przeszukiwał gniazdo 09:20 - przyleciał samie, śpiewa, rozkłada pióra podogonowe, za nim przyleciała samica 09:22 - samica już przeszła na swój balkon 09:34 - samica wraca na gniazdo 09:35 - kopulacja 09:43-10:25 - para bocianów razem przebywa na gnieździe 10:30 samica odlatuje z balkonu (przeszła na balkon o 10:26) 10:33 - samiec również opuszcza gniazdo 10:35-11:54 - gniazdo puste 11:55 - jeden z bocianów wrócił, to chyba samiec 11:56-13:30 - na gnieździe cały czas jest jeden bocian (samiec?), stoi, czasem usiądzie

|
Iganka - 2019-04-08 17:12:51 |
13:31 - bocian odfruwa, leci w prawą stronę 13:32-16:12 - gniazdo cały czas puste, nie ma dość długo samicy, może jest na żerowisku i kumuluje energię i siły na zniesienie pierwszego jaja ???, już chyba czas :) , minął już tydzień odkąd dołączyła do samca 16:30-17:27 - nadal pusto na gnieździe 17:22 - przyleciał bocian, to samiec - podczas później obserwacji było już wiadomo 17:33 - teraz przyleciała samica, samiec witał ją rozkładając pióra podogonowe i przysiadł na gnieździe przed nią 17:35 - samic powędrowała na swój balkon 17:47 - bociany na swoich stałych miejscach, czyszczą upierzenie 17:56 - samica schodzi na gniazdo, kopulacja

17:58-18:10 - para nadal na gnieździe 18:11 - samiec rozpoczyna zaloty, ale do kopulacji nie dochodzi, samica unika kontaktu z samcem 18:14 - samica schodzi na balkon 18:18 -18;58 - samiec siedzi na gnieździe, samica stoi na prawej gałęzi 18:59 - samica powoli schodzi z balkonu na gniazdo 19:02 - samiec manifestuje gotowość do kopulacji, samica natomiast nie jest zainteresowana 19:10-20:21 - bociany stoją w bezruchu na gnieździe, drzemią stojąc na jednej nodze 20:41-23:54 - na gnieździe nadal para razem, spokój na gnieździe, bociany odpoczywają
|
Iganka - 2019-04-09 08:46:30 |
09-04-2019
00:24-04:36 - bociany spędziły resztę nocy na gnieździe 04:39 - samica przechodzi na balkon 04:51 - samica wraca na gniazdo, samiec rozpoczyna zaloty i po chwili bociany kopulują 04:57 - samiec wyfruwa z gniazda 05:00 - wraca z gałązką, po kilku minutach ponownie wyfruwa i wraca z suchą trawą (05:08) 05:12 - samica przefruwa na balkon i stąd po ok. dwóch minutach odfruwa, leci w prawą stronę 05:15 - samiec również wyfruwa z gniazda, gniazdo puste przez kilkanaście minut, tylko sikorka bogatka na chwilę przysiadła 05:30 - wraca samiec. przyniósł w dziobie suchą trawę, rozkłada na gnieździe, przy okazji poprawia kilka patyków w koronie gniazda, usiadł, odpoczywa 05:56 - wróciła samica, ona również coś przyniosła, była to niewielka kępka mokrej trawy

06:01 - kopulacja 06:06 - jeden z bocianów wyfruwa, leci w prawą stronę, to chyba samiec 06:17 - samiec wraca z niewielkim patykiem, w tym czasie samica zajmuje się porządkowaniem wyściółki na gnieździe 06:18-06:36 - bociany są razem na gnieździe, o 06:36 kopulacja 06:44 - bociany odleciały 06:49 - już wrócił samiec, z gałązką w dziobie, przebywał sam na gnieździe aż do 08:12 08;12 - przyleciała samica 08:15-08:56 - samica przefruwa na balkon, samiec został na gnieździe, bociany zajmują się pielęgnacją upierzenia 08:57 - samica sfruwa na gniazdo, samiec rozpoczyna zaloty 08:58 - kopulacja

08:59-11:24 - bociany cały ten czas spędzają razem, stoją na gnieździe, często przeczesują sobie nawzajem pióra na głowie i szyi, poprawiają upierzenie 11;25 - samica w końcu przefruwa na balkon 11:30 - samiec wyfruwa z gniazda, po chwili również samica z bocznej gałęzi, bociany poleciały w prawą stronę 11:31-12:50 - gniazdo było puste
|
Iganka - 2019-04-09 17:57:45 |
12:53 - przyleciały, najpierw samiec, zaraz po nim samica, ale już po chwili powędrowała na balkon, obydwa bociany mają ubłocone stopy, jakby brodziły w tym samym obszarze 12:55-13:42 - tak odpoczywały przez cały ten czas - samiec na gnieździe, samica na swoim balkonie 13:43 - samiec w końcu usiadł na gnieździe, samica przefrunęła w tym momencie na gniazdo 13:44 - po krótkich zalotach samca następuje kopulacja 13:45-16:17 - para bocianów cały czas przebywa razem na gnieździe, podczas tego dość długiego czasu spędzonego na gnieździe dochodzi do jednej kopulacji (o 16:07)

16:17 - samica przefruwa na balkon 16:18-16:35 - bociany zajmują swoje stałe miejsca - samiec na gnieździe, samica stoi na balkonie 16:36 - samica odlatuje z bocznej gałęzi 16:37-18:11 - samiec odpoczywa na gnieździe stojąc albo siedząc na środku 18:12 - wróciła samica, w dziobie przyniosła kępę darni, samiec widząc samicę jeszcze poza zasięgiem kamery przywoływał ją gwiżdżąc a kiedy przyleciała na gniazdo usiadł 18:15 - samica zajęła miejsce na balkonie, samiec został na gnieździe i tak było aż do 18:30 18:31 - samica zeszła na gniazdo, kopulacja, samica porządkuje wyściółkę na gnieździe 18:37 - jeden z bocianów usiadł na gnieździe, ale to chyba samiec 18:43-20:30 - już obydwa bociany stoją na gnieździe, drzemią 21:23-22:01 - obydwa bociany nadal odpoczywają na gnieździe

22:30-23:54 - bociany śpią, nie zmieniły miejsca na gnieździe
|
Iganka - 2019-04-10 09:19:18 |
10-04-2019
00:04-02:10 - para bocianów noc spędza spokojnie drzemiąc w pozycji stojącej na gnieździe, czasem przeciągną się, poprawią upierzenie 02:11 - samiec obudził się, zaloty, samica jednak przeszła na boczną gałąź 02:15-04:10 - samiec śpi na gnieździe, samica zajmuje miejsce na balkonie 04:18-04:39 - powoli zaczyna świtać, bociany wybudzają się z nocnego odpoczynku, czyszczą upierzenie 04:40 - na gniazdo schodzi samica, kopulacja 04:41-04:58- obydwa bociany na gnieździe, czyszczą upierzenie, porządkują wyściółkę 04:49 - już widno, samiec wyfruwa z gniazda 05;07 - teraz wyfruwa samica, leci w stronę łąki 06;13 - wrócił jeden z bocianów, to samica (po późniejszych obserwacjach dało się to ustalić)

07:25 - przyleciał drugi bocian, samiec, ma ubłocone stopy 07:26 - samica przefruwa na balkon 07:30-08;37 - samiec odpoczywał na gnieździe, samica na balkonie 08:38 - samica schodzi na gniazdo, samiec prowokuje kopulację, ale samica wyraźnie unika kontaktu z samcem 08:48-09:30 - bociany przebywają razem na gnieździe 09:32 - samiec podchodzi do samicy okazując gotowość kopulacja lecz ona schodzi na prawy brzeg gniazda 09;37 - samica przefruwa na balkon, po ok. dwóch minutach odlatuje 09:40 - z gniazda odlatuje również samiec 09:45-10:29 - gniazdo puste 12:18 - wrócił samiec, lecz o 10;39 ponownie opuszcza gniazdo 12;21 - przyleciała również samica, która już po ok. dwóch minutach przechodzi na balkon

|
Iganka - 2019-04-10 12:16:15 |
12:31 - samiec porządkuje wyściółkę na gnieździe 12:32 - samiec dostrzegł intruza zaczyna odstraszać, gwiżdże, kiwa "potakująco" głową, samica wraca na gniazdo, odstraszają teraz razem 12:35 - na gnieździe już spokój, samiec komunikuje gotowość kopulacji, ale samica go ignoruje 12:37 - samiec ponawia zaloty, samica "ucieka" na balkon 12:40-13;18 - bociany zajmują swoje miejsca: samiec siedzi na gnieździe, samica stoi na balkonie 13:19 - samica wraca na gniazdo 13:20 - kopulacja

14:15 - bocian są nadal razem na gnieździe 14:44 - kopulacja, 14:55 - para przebywa na gnieździe 15:03 - samiec wyfruwa 15:08 - samicza jeszcze została kilka minut na gnieździe, ale i ona również odfruwa 16:16 - wróciły, prawie równocześnie 15:19-15:42 - samiec zajmuje gniazdo, samica stoi na balkonie 15:45 - samiec odfruwa, leci ponad zieloną łąką 15:47- samica sfruwa z balkonu na gniazdo i tu pozostaje aż do 16:23, porządkuje wyściółkę na gnieździe 16:24 - samica przefruwa na balkon i stąd po chwili odlatuje w prawą stronę 16:25-17:10 - na gnieździe pusto 17:11 - przyleciała samica 17:18 - wrócił samiec, samica usiadła na chwilę na gnieździe, zaraz jednak wstała 17:28 - kopulacja i 18:14 powtórnie 18:15-18:37 - bociany nadal na gnieździe razem, samiec usiadł, samica stoi obok 18:42-21:05 - para bocianów stoi na gnieździe, drzemią, odpoczywają stojąc na jednej nodze

21:52 - obydwa bociany nadal na gnieździe, właśnie robią sobie "przerwę" w drzemce, porządkują upierzenie
|
Iganka - 2019-04-10 20:51:56 |
Między informacjami o aktualnych wydarzeniach na gnieździe na dębie, warto zanotować również informację o losach naszej Lodki (Czarnogłowej), młodej samiczce z ubiegłorocznego sezonu, która otrzymała lokalizator GPS. Lodka ma się dobrze :) Kilka dni temu rozpoczęła podróż na północ i zatrzymała się tuż przed granicą węgiersko-rumuńską. Szczegóły i mapka jej trasy na stronie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Powodzenia młody bocianie :)
|
Iganka - 2019-04-11 09:33:03 |
11-04-2019
00:08-04:41 - przez całą noc bociany przebywały na gnieździe 05:01 - jeden z bocianów wyfruwa, to prawdopodobnie samiec 05:11 - wraca z zieloną darnią 05:15-05:35 - wyfrunął jeszcze dwa razy po nowy budulec 05:49 - samica przefruwa na balkon i stąd podfruwa jeszcze wyżej na gałąź przy środkowym konarze, potem jeszcze wyżej aż na gałęzie "widokowe" za środkowym konarem (tam gdzie w ubiegłym roku lubiły spędzać czas młode) 05:51 - samica odfruwa (z gałęzi za konarem nad łąką) w lewą stronę, samiec pozostał na gnieździe, siedzi 06:56 - wróciła na gniazdo samica, przyniosła w dziobie zieloną darń 06:03 - samiec wyfruwa z gniazda lecz zaraz wrócił z gałązką (o 06:07) 06:10 - samiec ponownie odleciał

06:16 - samica wyfruwa z gniazda, ale przedtem uporządkowała wyściółkę 06:17-08:12 - wrócił samiec 09:23 - wraca samica, ale zaraz udaje się na swoje ulubione miejsce - na balkon 09:54 - sfrunęła na chwilę na gniazdo, samiec podjął zaloty, ale nie doszło do kopulacji 09:58 - samica z powrotem przefruwa na balkon 10:14 - samica ponownie jest na gnieździe, kopulacja 10:29-11:10 - bociany stoją na gnieździe, czyszczą i przeczesują pióra, samiec siedzi, samica stoi obok 11:16 - kopulacja 11:32 - samica wraca na balkon 11:35-12:30 - bociany na swoich stałych miejscach 12:34 - samica z powrotem jest na gnieździe 12:57 - kopulacja 12:59 - samica wraca na balkon

|
Iganka - 2019-04-11 17:27:53 |
13:05 - samica odlatuje z balkonu 13:06 - samiec również wyfruwa, leci w lewo, nad polaną 13:07-17;13 - gniazdo puste 17:14 - przyleciał samiec. stoi na gnieździe, czyści upierzenie 17:21 - z lewej strony, znad lewego konaru przyleciała samica, samiec widział ja z daleka, gwiżdże, przywołuje ją, kiedy stanęła na gnieździe usiadł przodem do niej 17:23 - samica przechodzi na balkon, stoi zapewne na samym końcu gałęzi, bo przez dłuższy czas jej nie widać 17:57- samiec nadal sam na gnieździe 18:06 - rozkłada pióra podogonowe, śpiewa, na gniazdo przyleciała samica, jednak nie było jej na gałęzi, ale kiedy wyfrunęła nie zauważyłam 18:09 - samiec siedzi, samica skubie go po głowie, ale kiedy wstał samica "umknęła" na balkon

18:10-18:24 - na gnieździe siedzi samiec, samicy nie widać w tej chwili na balkonie, ale po chwili już się pokazała 18:26 - samica przeskoczyła na gniazdo 18:27, 18:28 - samiec prowokuje kopulację, ale samica go ignoruje 18:30-20:22 - bociany drzemią, stoją obydwa na gnieździe

|
Iganka - 2019-04-12 07:47:05 |
12-04-2019
Dzisiejszą chłodną noc bociany spędziły na gnieździe.
04:24 - świta, bociany powoli wybudzają się z nocnego odpoczynku, czyszczą i układają pióra, przeciągają się 04:34 - samica przefruwa na balkon 04:42 - wraca na gniazdo, samiec rozpoczyna zaloty 04:43 - kopulacja 04:56 - samiec jeszcze raz próbuje krycia, ale samica nie jest zainteresowana 04:47 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 05:00 - samica również odlatuje 05:01-08:51 - gniazdo jest puste 08:52 - przyleciał samiec, tuż za nim samica, która zaraz po wylądowaniu na gnieździe przefrunęła na balkon 08:55-09:25 - samiec zajmuje miejsce na gnieździe, samica nadal stoi na bocznej gałęzi 09:26 - samica schodzi na gniazdo, samiec rozpoczyna zaloty 09:27 - kopulacja 09:29-10:41 - bociany stoją na gnieździe, przeczesują pióra, drzemią, odpoczywają 10:45-12:50 - para nadal przebywa na gnieździe, samiec większość czasu przesiedział na środku gniazda, samica stoi obok

|
Iganka - 2019-04-12 17:06:17 |
13:11-14:26 - bociany nadal przebywają na gnieździe razem, zachowują się podobnie jak we wpisie wyżej 14:35 - zaloty, samiec chodzi za samicą 14:36 - kopulacja 14:38 - samica porządkuje wyściółkę na gnieździe, przetrząsa, układa, przekłada z miejsca na miejsce a samiec właśnie zasiada na "wyścielonym" środku gniazda :) 14:41 - samica nie ustaje w porządkach, teraz porządkuje wyściółkę wokół siedzącego samca

14:54 - samiec wstał, porządkują wyściółkę razem, samiec znów zasiada na gnieździe 15:00-15:13 - bociany stoją na gnieździe 15:14 - samica podfrunęła na balkon i stąd po niespełna minucie wyfruwa (15:15) 15;16 - samiec też poleciał, w prawą stronę 15:17-17:07 - gniazdo puste 17:08 - przyleciał jeden z bocianów chyba samica? (to się okaże kiedy wróci drugi z bocianów) 17:09-17:56 - na gnieździe jest cały czas jeden bocian, stoi, czasem zajmuje się porządkowaniem wyściółki 17:57 - właśnie przyleciał drugi bocian, to samiec, a więc ten pierwszy bocian to była rzeczywiście samica 17:59 - kopulacja, samica wraca na środek gniazda i zaczyna poprawiać wyściółkę 18:07 - bociany stoją czyszczą upierzenie, samiec natłuszcza pióra, rozprowadzając wydzielinę z gruczołu kuprowego na pióra okrywowe grzbietu i na głowie (celem ochrony przed wilgocią i produkcji prowitaminy D, która pod wpływem światła zamieni się w wit. D a później czyszcząc pióra ptaki ją pobierają) 18:12 - samiec usiadł na gnieździe, samica stoi obok

18:43-20:18 - bociany stoją na gnieździe, drzemią stojąc na jednej nodze 20:38 - przerwa w wypoczynku, bociany przeczesują i wygładzają pióra stojąc na tych samych miejscach 21:08 - samica ożywiła się, dokładnie spulchnia wyściółkę na środku, po kilku minutach znów stoi spokojnie 21:18 - samica potrząsa głową, nie śpi, po chwili znów spokój samica drzemie 21:36-21:47 - bociany stoją, drzemią, samica stoi teraz bliżej środka gniazda 21:50 - samica jest niespokojna, rozciąga skrzydła, stanęła na środku gniazda, znów spulchnia wyściółkę, dzisiaj robiła to kilkakrotnie w ciągu dnia, 21:54-21:57 - znów spulchnia wyściółkę, jest pobudzona, często się wypróżnia, samiec zainteresował się nieco innym zachowaniem samicy, widać, że ona kłapie dziobem na samca (nie słychać, nie ma dźwięku) 21:59 - samiec chyba odebrał jej zachowanie jako zachętę do kopulacji i rzeczywiście dochodzi do kopulacji 21:59 - będzie jajko !, samica jest niespokojna, ale jeszcze nie siada na gnieździe, przysiada na ugiętych nogach, obraca się dokoła na środku gniazda, jakby szukała dogodnego miejsca 22:00 - nareszcie! usiadła na gnieździe :) długo się do tego przymierzała, jakby nie wiedziała co ma zrobić, czekała do ostatniej chwili, zupełnie inne zachowanie niż u obserwowanych samic w procesie przygotowania i składania jaja 22:01 - samica składa jajo!!! 22:05 - samica podniosła się, jest długo wyczekiwane pierwsze jajo! :D samiec stanowczo ponaglał ją do wstania, przeczesując pióra na głowie i grzbiecie, (bardzo szybko wstała po zniesieniu jaja, inne samice odpoczywają jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt minut), widać jajko, mam wrażenie sama była zaskoczona :), samiec przejmuje opiekę nad dołkiem lęgowym i jajkiem
Film: składanie pierwszego jaja i krótka prezentacja: https://www.youtube.com/watch?v=45De60jQMHc
22:08 - samiec usiadł na jajku, samica jeszcze stoi przy samcu 22:14 - samiec wstaje, jakby jeszcze raz chciał się upewnić, że w gnieździe jest pierwsze jajko :) 22:15 - samica przechodzi na balkon (i znów inaczej niż zwykle czy to bezwarunkowy odruch ptaka, który ma swoje ulubione, bezpieczne miejsce na odpoczynek?)
|
Iganka - 2019-04-13 07:37:09 |
13-04-2019
Samica stała na prawej gałęzi całą noc, samiec siedział na gnieździe okrywając jajko z krótkimi przerwami na wentylację dołka lęgowego.
04:06 - samica sfrunęła na gniazdo, spulchniła wyściółkę wokół jajka, usiadła n jajku, samiec stoi na gnieździe 04:10 - podniosła się, samiec zajął jej miejsce 04:25-04:34 - bociany stoją blisko dołka lęgowego 04:49-05:28 - samiec co kilka minut wyfruwa z gniazda i wraca z nowym budulcem, przynosi dużo suchej trawy, gałązki, patyki, ścieli nimi środek gniazda, patyki układa w koronie gniazda umacniając jej konstrukcję

07:10 - przyleciał po dłuższej nieobecności 07:12 - samica przefrunęła na boczną gałąź po prawej stronie, samiec przejął opiekę nad gniazdem 07:14 - samica wyfruwa z balkonu 07:15-11:58 - jaja pilnuje samiec, większość czasu siedzi okrywając jajko, czasem podnosi się, przetacza jajko, poprawia wyściółkę, chyba pada niewielki deszcz, bo obiektyw kamery częściowo jest zamglony 11:59 - przyleciała samica, sfrunęła na gniazdo znad lewego konaru 12:01 - zaloty samca, samica jednak przefrunęła na balkon 12:05 - samica schodzi na gniazdo, kopulacja 12:06-12:09 - bociany stoją na gnieździe 12:10 - samica wraca na balkon, samiec pozostał na gnieździe 12:23-13:01 - na gnieździe ponownie stoją obydwa bociany, jajko jest odkryte 13:02 - samiec wyfruwa z gniazda, samica podchodzi do dołka lęgowego, spulchnia wyściółkę, przetacza jajo, potem usiadła 13:13 - na gniazdo wraca samiec, przyniósł gałązkę 13:21 - ponowna dostawa budulca, tym razem darń z poszycia leśnego 13:25 - kopulacja 13:33-14:06 - bociany stoją na gnieździe, samica usiadła jednak na kilka minut, nieco później obydwa bociany bociany czyszczą i wygładzają pióra stojąc na gnieździe

.......................
18:37-20:50 - jeden z bocianów siedzi na jajku, drugi (prawdopodobnie samica) stoi na prawej gałęzi 23:03 - samica schodzi na gniazdo, poprawiła wyściółkę i usiadła na jajku, teraz samiec stoi
|
Iganka - 2019-04-14 09:17:08 |
14-04-2019
00:07-00:31 - samica nadal siedzi na dołku lęgowym, samiec stoi obok 00:32 - samica schodzi z gniazda, powędrowała na balkon 00:33-03:13 - samiec przesiedział na gnieździe prawie całą noc z małymi przerwami, kiedy wstawał,poprawiał upierzenie i zmieniał kierunek wysiadywania 03:14 - zmiana na gnieździe, samica usiadła na jajku 03:35-03:58 - bociany stoją, przeczesują upierzenie, jajko jest odkryte 03:59 - samica usiadła na kilka minut 04:28 - już jest widno, jeden z bocianów siedzi na jajku (to chyba samica) 04:35 - bociany czyszczą upierzenie, samiec stoi na gnieździe, samica na balkonie 04:41 - samica prawdopodobnie odleciała nie widać jej na balkonie, gniazda pilnuje samiec (?) 04:51-07:50 - na gnieździe nadal jeden bocian 07:51 - przyleciała samica, samiec rozpoczyna zaloty, ale samica niezwłocznie przefruwa na balkon

07:55-08:30 - samiec kursuje wyfruwając i przynosząc do gniazda dużo suchej wyściółki 08:34 - wrócił samiec, tym razem przyniósł coś zielonego, ułożył na gnieździe, siedząca samica podsunęła blisko siebie mech 08:38-09:40 - bociany stoją na gnieździe, jajko jest otulone dużą ilością nowej wyściółki, jest pogodnie, bociany nie okrywają jaja, zajmują się pielęgnacją upierzenia 09:44 - 10:20 - samiec nadal na gnieździe, co jakiś czas wstaje poprawia wyściółkę wokół jajka, samica wciąż na bocznej, prawej gałęzi 10:24 - samica schodzi na gniazdo, samiec próbuje kilka razy nakłonić samicę do kopulacji jednak samica stanowcza go unika, siada na dołku lęgowym, samiec kontynuuje zaloty, przeczesuje jej pióra na głowie, samica nie jest zadowolona kilka razy wstaje i siada 10:42 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 10:44-12:42 - samica jest sama na gnieździe, siedzi na jajku lub stoi i porządkuje swoje upierzenie i wyściółkę wokół jaja 12:43 - wrócił samiec, chodzi za samicą, prowokuje kopulację, ale samica nie jest zainteresowana 12:49 - przefruwa na balkon 13:06 - samica przyfrunęła na gniazdo z trawą w dziobie, przez jakiś czas nie było jej w kadrze, widocznie w tym czasie wyfrunęła z balkonu 13:09 - kopulacja

13:13 - samica przefrunęła na balkon i stąd odleciała o 13:16 13:17-15:11 - samiec opiekuje się gniazdem i jajkiem, siedzi większość czasu, ale regularnie podnosi się wentylując dołek lęgowy i poprawiając wyściółkę 15:12 - przyleciała samica i zaraz przefrunęła z gniazda na balkon 15:16-16:10 - wróciła na gniazdo, usiadła na jajku, ale samiec nie daje jej spokoju ciągle skubiąc jej pióra na głowie i szyi, samica więc wstaje, na jajku zasiada samiec i tak kilka razy wymieniają się miejscem na dołku lęgowym 16:13 - samiec wyfruwa z gniazda
|
Iganka - 2019-04-14 17:13:30 |
16:14-17:39 - samica pełni teraz dyżur na gnieździe, siedzi na gnieździe, regularnie wstaje i wentyluje wyściółkę przetrząsając ją dziobem, spulchnia podłoże wokół jajka 17:40 - przeleciał samiec, bociany teraz stoją na gnieździe czyszczą i wygładzają upierzenie - i tak aż do 17:58 17:59 - samica usiadła na gnieździe, samiec jak zwykle rozpoczyna swoje tradycyjne skubanie i przeczesywanie piór na głowie i szyi samicy 18:08 - samica wstała, samiec "przejął" dołek lęgowy i tak na zmianę aż do 19:55

20:05 - kolejna zmiana na gnieździe, teraz prawdopodobnie samiec ustąpił miejsca samicy (mogę się mylić, wystarczy przerwać na chwilę obserwację i już nie ma pewności kto siedzi na gnieździe :) ) która zaraz zasiadła na jajku 20:10 - samica podniosła się, wyraźnie irytuje ją przeczesywanie piór na głowie przez samca i to przekonuje, że właśnie siedzi na gnieździe samica, nie dopuszcza już samca do dołka lęgowego, samiec stoi spokojnie na boku 20:13-20:41 - samica częściej niż zwykle wstaje i siada na dołku gniazdowym, potrząsa głową, kiedy siedzi jest skupiona 20:45 - samica przygotowuje się do zniesienia jaja, wstała, potrząsa głową, siada ostrożnie, powoli ugina nogi, naprężyła tułów 20:46 - w tym momencie samica prawdopodobnie zniosła drugie jajko ! , podniosła lekko tułów, widać było już jajo leżące między ugiętymi nogami samicy

20:57 - jest drugie jajo :) , samica stoi teraz na gnieździe, poprawia upierzenie, samiec stoi na boku i choć nie drzemie już w tej chwili nie podchodzi do dołka gniazdowego

Film: składanie drugiego jaja i odsłona https://www.youtube.com/watch?v=w4HyxCBXA10
21:02 - samica usiadła na dołku lęgowym 21:21 - samica podniosła się, teraz samiec podszedł do dołka lęgowego i zmienił partnerkę w wysiadywaniu 22:16 - samiec nadal siedzi na dołku lęgowym, samica stoi tuż obok, bociany drzemią 22:45 - samica podfrunęła na swoją ulubioną gałąź, samiec został na gnieździe
|
Iganka - 2019-04-15 08:10:55 |
15-04-2019
00:19 - samica wraca na gniazdo, ale samiec dalej siedzi na jajkach 00:20-00:40 - obydwa bociany spędziły resztę nocy na gnieździe, samiec cały czas siedział na dołku lęgowym 04:36 - zamiana, samiec podniósł się, prowokował kopulację, ale samica ignorując go przejęła opiekę nad jajkami 04:42 - samiec wyfruwa z gniazda 04:51 - wraca przyniósł w dziobie mech 04:53 - ponowne zaloty samca, kopulacja nieudana, samiec zsunął się z grzbietu samicy (a może ona mu w tym "pomogła"?) 04:54-05:53 - samiec kilka razy wyfruwa z gniazda przynosząc za każdym razem nowy budulec 05:54 - samica frunie na balkon, samiec przejmuje opiekę nad dołkiem lęgowym 05:59 - samica wróciła na gniazdo niosąc w dziobie sporą ilość suchej trawy a więc musiała z balkonu niepostrzeżenie wyfrunąć :) , po chwili znów wyfruwa i przynosi kolejną porcję wyściółki 06:04 - samiec odleciał, samica usiadła na jajkach 06:12-07:26 - bociany (latały obydwa) wykonały kilka kursów tam i z powrotem przynosząc nowy budulec do gniazda, oczywiście samiec wykonał ich najwięcej, w pewnym momencie traciłam rozeznanie, który przylatuje, który odlatuje, ale ostatecznie na gnieździe został samiec

07:27 - samiec przejął opiekę nad gniazdem ,samica przefrunęła na balkon 07:30 - samica odfrunęła z balkonu, samiec "odprowadził "ją jeszcze wzrokiem 07:31-11:22 - i tak zostawiłam samca na gnieździe, kiedy ponownie rozpoczęłam obserwacje zastałam niepokojącą sytuację jak w opisie niżej: 11:38 - na gnieździe jest jeden bocian, wysiaduje jaja 11:39 - bociana (to prawdopodobnie samiec) coś zaniepokoiło, podniósł się, odstrasza 11:40 - wyfrunął z gniazda w prawą stronę, zostawił jaja bez opieki
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ikSzNxEOD7o
11;41-12:51 - jajka nadal bez opieki, do dołka lęgowego zaglądała już sikorka bogatka i kowalik 12:56 - przyleciał jeden z bocianów (samiec?) tuż za nim drugi, po chwili bocian przechodzi na balkon, a więc to prawdopodobnie samica przyleciała jako druga, uff... co za ulga !!! 12:57 - samiec stoi na gnieździe, samica na balkonie, czyszczą upierzenie, jajka są odkryte 13:05 - samica zeszła z balkonu i zajęła się dołkiem lęgowym 13:07 - kopulacja 13:14 - samiec jeszcze chwilę stał na gnieździe, wyprostowany "na baczność" obserwował okolicę i po chwili wyfrunął z gniazda 13:15-13:57 - na gnieździe jest samica, wysiaduje jaja, pogoda jest wyśmienita, niebo błękitno-turkusowe 14:00-16:07 - na gnieździe był spokój, cały czas jaja wysiadywała samica, było to klasyczne wysiadywanie z przerwami na wentylacje wyściółki, przetaczanie jaj oraz porządkowanie piór bociana wysiadującego 16:08 - samiec wrócił do gniazda, samica schodzi na bok, bociany jeszcze stoją przez kilka minut i zajmują się pielęgnacją swojego upierzenia

16:13 - samica już jest na balkonie, samiec poprawia wyściółkę wokół jaj 16:15 - samica odlatuje z bocznej gałęzi 16:20-18:39 - na gnieździe przez cały czas dyżur pełni samiec, on również wysiaduje jaja, wstaje regularnie co kilkadziesiąt minut i wykonuje rutynowe czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym 18:40 - samica wraca do gniazda i zaraz kieruje się na balkon, samiec kontynuuje wysiadywanie jaj 19:29 - samica przefrunęła na gniazdo, poprawiła wyściółkę i usiadła na jajkach

19:45-20:49 - samica nadal wysiaduje, samiec stoi obok 21:23 - zmiana w wysiadywaniu, teraz samiec zasiada na dołku lęgowym, samica stanęła obok 22:03 - nadal samiec wysiaduje, bociany drzemią
|
Iganka - 2019-04-16 12:47:38 |
16-04-2019
Bociany noc spędziły na gnieździe, zmieniały się w wysiadywaniu jaj, ale większość czasu to samiec poświecił na inkubację.
04:25 - robi się widno, bociany budzą się z nocnego wypoczynku 04:34-05;40 - samiec już "pracuje" znosząc do gniazda nowy budulec, najczęściej gałązki, zrobił zasieki przy wyjściu na balkon a potem zasłonił gałęzią widok na gniazdo :) 05:40 - samica przefrunęła na balkon i już po niespełna dwóch minutach odleciała 05:42-09:36 - samiec pełnił dyżur na gnieździe

09:37 - wróciła samica i od razu przeszła na balkon 09:39 - samiec wyfruwa z gniazda, samica zaraz schodzi na gniazdo i po krótkich pracach porządkowych w dołku gniazdowym zasiada do ogrzewania jaj 09:40-12:15 - samica wysiaduje jaja 12:16 - przyleciał zmiennik, z impetem sfrunął znad lewego konaru, samica już co najmniej pół minuty wcześniej widziała go, obserwowała jego lot, puszyła pióra 12:19 - kopulacja 12:20-13:27 - jeszcze nie mogą się rozstać, zajmują się pielęgnacja upierzenia, kiedy samiec usiadł na dołku gniazdowym samica rozpoczyna przeczesywanie piór na czubku jego głowy, on nie protestuje, lubi to 13:28 - samica już stoi na balkonie, samiec na gnieździe, właśnie robi sobie przerwę w wysiadywaniu i czyści upierzenie 13:30 - samica odlatuje z balkonu, samiec wysiaduje teraz jaja 14:37 - samica wróciła na gniazdo 14:44 - samiec wyfrunął z gniazda 14:45-16:31 - samica opiekuje się gniazdem 16:32 - wraca samiec 16:35 - kopulacja

16:36-17:30 - para nadal jest na gnieździe, samica wysiaduje jaja 18:08 - zmiana na gnieździe, samica wstaje, teraz samiec zajmuje miejsce na dołku gniazdowym 18:17 - samica ponownie zasiada na dołku gniazdowym, samiec musiał ustąpić miejsca 19:09-19:21 - samica siedzi na jajkach, nie śpi, jest skupiona, samiec stoi obok drzemie 19:24-19:25 - zaczyna się, samica podnosi się, wypróżnia, zaraz siada, znów podnosi się, samiec próbuje skubać ją po głowie, lecz ona nie jest zadowolona, potrząsa głową znów wstaje, samica ostrożnie ugina nogi, siada na gnieździe, samiec chyba "zrozumiał", że przeszkadza, przefrunął na balkon 19:26 - samica składa jajo 19:33 - jeszcze siedzi na gnieździe 19:52 - samica podnosi się, prawdopodobnie jest trzecie jajko, ale wyściółka okrywa dość głęboki dołek a gałązka dodatkowo utrudnia widoczność :) 20:26 - ponowne odkrycie dołka gniazdowego, teraz już widać dokładnie - jest trzecie jajo 20:31 - samiec schodzi na gniazdo i siada na jajkach

20:50-21:25 - samiec cały czas wysiaduje jajka, samica stoi obok, bociany drzemią 21:49 - para nadal na gnieździe, samiec wysiaduje jaja, samica stoi na koronie gniazda po lewej stronie 23:35 - samica przechodzi bliżej wysiadującego samca 23:56 - samiec ustępuje miejsca, samica teraz zasiada do ogrzewania jaj
|
Iganka - 2019-04-17 13:09:31 |
17-04-2019
Tej nocy widziałam samicę, która większość czasu wysiadywała jaja (korzystając z osi czasu) natomiast samiec stał obok drzemiąc.
04:20 - samiec już chodzi po gnieździe, czyści upierzenie, poprawia gałązki w koronie gniazda 04:22-05:11 - poranna praca samca: kilka kursów tam i z powrotem, za każdym razem przynosi trawę i nowe patyki 05:11 - samica przefrunęła na balkon, samiec zajął miejsce na dołku gniazdowym 05:19 - nie widać już samicy na balkonie, prawdopodobnie odleciała 06:01-08:55 - na gnieździe dyżuruje cały czas jeden bocian, chyba cały czas samiec

10:00-11:26 - bocian wysiaduje jajka, ale który nie wiem, ponieważ przerwałam ciągłą obserwację 12:00-14:17 - w tym czasie jaja wysiadywała samica, co kilkadziesiąt minut robiła przerwę na wentylację dołka gniazdowego, poprawianie wyściółki i pielęgnację swojego upierzenia 14:18 - samica coś dostrzegła, napuszyła pióra na szyi, schowała w nie dziób i przywarła do podłoża gniazda, ale już po chwili okazało się, że widziała nadlatującego samca 14:19 - zmiana na gnieździe, opiekę nad gniazdem przejmuje samiec, samica nie zwlekała długo, zaraz odleciała 14:20-14:44 - samiec wysiaduje jaja, o 14:19 z uwagą coś obserwował, ale nie był zaniepokojony 15:00-18:32 - samiec nadal na gnieździe, wysiaduje jajka, regularnie podnosi się, porządkuje dołek gniazdowy, spulchnia wyściółkę wokół jajek, zajmuje się również pielęgnacją swojego upierzenia 18:33 - samica wraca na gniazdo, samiec demonstruje gotowość do kopulacji rozkładając pióra podogonowe, chodzi za samicą, ale ona jak najszybciej chce zająć dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę 18;35 - jeden z bocianów usiadł na jajkach, samiec(?) 18:50 - wstał, samica cały czas jest na gnieździe 18:51 - kopulacja, samica chwilę później podchodzi do dołka gniazdowego i zasiada do wysiadywania jaj 19:03 - samiec stoi na gnieździe, ziewa i w końcu o 19:05 przefrunął na balkon

19:05-20:36 - samica cały czas wysiaduje jaja, przerwy na wentylację i porządkowanie wyściółki są teraz rzadsze niż w ciągu dnia, samiec zniknął w ciemności, nie widać go teraz 20:48 - samica spulchnia wyściółkę wokół jaj, przez chwilę widać samca na bocznej, prawej gałęzi, samica ponownie usiadła na dołku gniazdowym 20:51 - samiec pokonał zasieki z gałęzi znajdujące się przy balkonie i zszedł na gniazdo, samica po chwili ustąpiła mu miejsca na dołku gniazdowym 21:15 - samiec nadal inkubuje jajka, samica zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia
|
Iganka - 2019-04-18 06:45:22 |
18-04-2019
00:33 - samica wysiaduje jaja 01:15 - zmiana, teraz samiec zasiada na dołku gniazdowym 03:37 - kolejna zmiana, samiec opuszcza dołek gniazdowy a samica przejmuje opiekę nad jajkami 03:42-04:14 - na gnieździe są obydwa bociany, samiec czyści pióra, samica wysiaduje jaja 04:20 - samiec krząta się po gnieździe, poprawia gałązki w koronie gniazda 04:21-05:40 - trwa znoszenie nowego budulca do gniazda, większość stanowi nowa wyściółka, sucha trwa, ale zdarza się również i mokra kępka, w znoszeniu nowych materiałów biorą udział obydwa bociany, przynoszą budulec na przemian nie zapominając przy tym o wysiadywaniu jaj pod nieobecność jednego z nich 05:43 - kopulacja

05:44 - samiec odleciał 06:40 - samica na gnieździe, wysiaduje jaja, bociany zakończyły pracę na gnieździe 07:08 samiec już wrócił, czyści pióra. po chwili samica podniosła się z gniazda 07:10 - samica wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, prawa strona wylotowa jest zajęta przez stojącego samca i zasieki z gałązek :) 07:15-09:20 - na gnieździe jest samiec, to teraz będzie pełnił dyżur dopóki samica nie wróci z żerowiska 09:24 - samica wróciła na gniazdo, zmiana w wysiadywaniu, samiec podniósł się z gniazda, samica zaraz podeszła do dołka gniazdowego, poprawiła nieco wyściółkę i usiadła, długo nie posiedziała, samiec wygładzał pióra na jej głowie i to ją zirytowało, ona tego nie lubi, uchyla głowę przed dziobem samca 09:26 - ponownie usiadła 09:39 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę

09:40-13:08 - samica wysiaduje jaja, jest ciepło, bocian siedzi na gnieździe z rozchylonym dziobem, załamujące się promienie światła tworzą na jego piórach gamę kolorów, wentylacja gniazda trwa nieco dłużej niż zwykle, ptak może sobie pozwolić na odkrycie jaj przy ciepłej, suchej pogodzie
|
Iganka - 2019-04-18 16:47:09 |
13:09 - przyleciał samiec 13:15-16:30 - obydwa bociany przebywały na gnieździe i na zmianę w odstępach kilku/kilkunastu minut zmieniali się w wysiadywaniu jaj 16:33 - samiec (?) wyfrunął z gniazda 16:35-16:05 - gniazdem opiekowała się samica (?) 16:10-17:40 - cały czas siedzi siedzi jeden bocian, ale mogłam nie zauważyć zmiany, bo teraz nie obserwuję ciągle 18:10 - przyleciał drugi bocian, myślę, że to samica, przyniosła kępę suchej trawy ułożyła w dołku gniazdowym i zaraz usiadła na jajkach, samiec stoi tuż obok i czyści upierzenie 18:24 - samica już stoi na dołkiem, samiec chce zająć jej miejsce, ale okazuje się, że jeden i drugi chce usiąść na gnieździe, w końcu usiadł samiec 19:07 - samiec wstał z dołka gniazdowego, samica poprawiła wyściółkę i zaraz usiadła , samiec przefrunął na balkon 19:23 - samica nadal wysiaduje jaja 19:39 - samiec wrócił na gniazdo, samica ustąpiła mu miejsca na dołku gniazdowym 19:56 - samiec nadal wysiaduje, samica stoi obok i zajmuje się pielęgnacją upierzenia 20:04-20:56 - zmiana, samiec opuszcza dołek samica zasiada po poprawieniu wyściółki wokół jaj i jeszcze trzy razy bociany zmieniali się w wysiadywaniu 20:57 - ostatecznie samiec pozostał na gnieździe, samica przeszła na balkon 21:44 - samiec nadal siedzi na gnieździe, na czwarte jajko trzeba jeszcze czekać, być może dzisiaj będzie późne zniesienie, albo bociany pozostaną przy trzech (?) 21:57 - samiec podniósł się z dołka, samica wyłoniła się z ciemności i przeszła na gniazdo, zaraz usiadła na dołku lęgowym

22:12 - samica podniosła się, w dołku gniazdowym nadal są trzy jajka, samiec natychmiast skorzystał z okazji i usiadł
|
Iganka - 2019-04-19 04:51:44 |
19-04-2019
00:53 - samiec wysiaduje jaja, samica stoi tuż obok 00:56 - samiec podnosi się, nadal są trzy jajka 01:17 - samica wstaje, w dołku gniazdowym widać trzy jaja 01:18 - samica zaczyna przygotowywać się do zniesienia jaja 01:19 - samica składa jajko przy asyście drzemiącego samca :) , unosi tułów na ugiętych nogach i tak przez chwilę trwa, potem już bardzo powoli usiadła w pozycji klasycznej 01:20 - bardzo szybko się podniosła aby pokazać zawartość dołka gniazdowego, jest już czwarte jajko :)

01:21-02:08 - samica szybko okryła z powrotem jajka i już spokojnie wysiadywała 02:09 - samica podnosi się z dołka gniazdowego, wysiadywanie przejmuje samiec, który szybko usiadł na dołku gniazdowym, samica natomiast podfrunęła na balkon 04:12 - i tak bociany spędziły resztę nocy aż do świtu: samica odpoczywała na balkonie, samiec wysiadywał jaja na gnieździe 04:25 samica już jest aktywna, czyści upierzenie stojąc na balkonie, samiec pilnie wysiaduje jaja, po chwili samica przefrunęła na gniazdo i zastąpiła samca w wysiadywaniu 04:32-05:26 - samiec w dalszym ciągu modernizuje gniazdo i przyozdabia przyniesionym mchem i suchą trawą, czasem ma tego "pełny dziób" aż samica się przestraszyła i nastroszyła pióra przy kolejnym lądowaniu samca z kępą trawy zwisającą z dzioba :)

05:26 - po ostatniej dostawie budulca jeden z bocianów odleciał, to chyba samica 05:27-09:10 - cały czas jajka są wysiadywane przez jednego bociana (samiec?) 09:11 - wróciła samica, poprawiła wyściółkę, przetoczyła jajka i usiadła 09:22 - samiec wyfruwa z gniazda 09:30-13:02 - na gnieździe jest samica, wysiaduje jaja, robi regularne przerwy na wentylację dołka gniazdowego, porządkowanie wyściółki wokół jaj i krótką pielęgnację swojego upierzenia, jest bardzo ciepło, samica oddycha szybko przez otwarty dziób, "stawia" pióra okrywowe na grzbiecie - chłodzi się 13:03 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica długo nie zwlekała, odleciała pośpiesznie ...........
17:02 - na gnieździe jest samiec, wysiaduje jaja i podobnie jak samica regularnie wentyluje dołek gniazdowy, coś dostrzegł, wstał, rozłożył pióra podogonowe, pochylił głowę i gwiżdże (nie słychać, ale widać), trwało to krótko, potem już tylko obserwował i czyścił pióra na przemian 17:27 - na gniazdo przyleciała samica, samiec ustąpił jej miejsca na dołku gniazdowym, po pobieżnym poprawieniu wyściółki usiadła 18:16-18:50 - samica siedzi na gnieździe, samiec stoi i czyści upierzenie i na przemian zapada w krótką drzemkę 19:16 - samiec przefrunął na balkon, samica wysiaduje jaja 21:34 - była zmiana (nie wiem o której godzinie), teraz już samiec siedzi 23:19 - zmiana w wysiadywaniu, samiec schodzi z dołka przefruwa na balkon, samica zasiada na jajkach
|
Iganka - 2019-04-20 16:10:59 |
20-04-2019
00:10-00:55 - samica nadal wysiaduje jaja, samiec stoi na balkonie 01:00 - bociany zamieniają się w wysiadywaniu, samiec schodzi na gniazdo, samica podfruwa na balkon 00:01-02:50 - samiec cały czas wysiaduje jaja 03:06 - samiec podniósł się z dołka gniazdowego, rozprostował skrzydła, usiadł i kontynuuje wysiadywanie 03:25 - zmiana na gnieździe, samica schodzi na gniazdo i zasiada na dołku gniazdowym 03:44-03:56 - rozwidnia się, bociany jeszcze drzemią, samica wysiaduje jaja, samiec stoi 04:21-04:27 - samiec już "pracuje" na gnieździe, poprawia patyki w koronie gniazda 04:28 - samiec przefrunął na balkon i odleciał 04:38 - samiec wraca, przyniósł niewielką gałązkę, samica opuściła dołek gniazdowy, przefrunęła na balkon i stąd o 04:39 odleciała, samiec zajął się dołkiem gniazdowym 04:40-07:09 - samiec opiekuje się gniazdem, wysiaduje jaja, regularnie podnosi się poprawia wyściółkę , przetacza jaja 07:09 - samica wróciła, przyniosła niewielką kępkę trawy z mchem

07:15 - samica wysiaduje jaja, samiec jeszcze jest na gnieździe 07:26 - samiec odlatuje 08:30-08:49 - jaja wysiaduje samica 08:50 - samica coś obserwuje, coś ją zaniepokoiło, szyję wtuliła w tułów (cały czas siedzi na dołku), napuszyła pióra na szyi i grzbiecie 08:51-09:14 - ktoś obserwuje gniazdo, samica nadal jest zaniepokojona, nie schodzi z gniazda, jest napuszona i spięta 09:15 - teraz jest już znana przyczyna jej niepokoju - to obcy bocian !, teraz widać go jak przelatuje góra ponad środkowym konarem 09:16 - samica jeszcze się rozgląda, ale już emocje opadają, wyprostowała szyję 09:23-13:00 - trwa wysiadywanie jaj, cały czas na gnieździe jest samica, może się zdrzemnąć, kiedy już na gnieździe jest cień 13:36 - samica jest zaniepokojona, coś uważnie obserwuje 13:43 - samica podniosła się z dołka gniazdowego, opuściła skrzydła, chroniąc jajka, napuszyła się, rozłożyła szeroko skrzydła i usiadła 13:47 - widać cień przelatującego bociana, samica od razu reaguje pusząc pióra i siedzi nieruchoma 13:49 - teraz go widać, przelatuje górą za środkowy konar, wrócił więc obcy bocian 13:50-14:08 - bocian jest cały czas za środkowym konarem, najpierw przez chwilę wychylił się zza konara i gwizdał pochylając głowę w dół (samiec?), później już tylko stał i czyścił upierzenie, samica zdenerwowana i zaniepokojona siedziała nieruchomo na gnieździe przez cały ten czas, rozchyliła skrzydła, przywarła do podłoża gniazda, nastroszyła pióra, schowała szyje w tułów, takie zachowanie samic obserwowałam już kilkakrotnie, samiec już dawno poderwałby się z gniazda i przyjął postawę bojową, gwiżdżąc przy tym i kiwając odstraszałby intruza 14:09 - intruz chyba odleciał albo krąży w górze poza kadrem kamery, samica choć jeszcze skulona wodzi wzrokiem jakby śledziła jego lot 14:10 - samica napuszyła się i uniosła lekko ale tym razem to przyleciał samiec, teraz obydwa bociany intensywnie odstraszają obcego bociana ( nie słychać tego, ale widać) gwiżdżąc i strosząc pióra podogonowe 14:11 - samiec wyfrunął z gniazda, poleciał w prawą stronę, chyba poleciał za intruzem aby go skutecznie przegonić, samica stoi na gnieździe, czyści upierzenie, ale rozgląda się z niepokojem, potem zasiada na dołku gniazdowym
Film: intruz przy gnieździe https://www.youtube.com/watch?v=Lv-WF97icZQ
14:47 - wrócił samiec, przejął opiekę nad dołkiem gniazdowym, samica szybko odleciała w prawą stronę
15:00-18:16 - samiec cały czas jest na gnieździe, wysiaduje jaja, odpoczywa, czasem drzemie, ale nie zapomina o obowiązku wentylowania dołka gniazdowego, przetaczaniu jaj 18:17 - przyleciała samica 18:19 - kopulacja, 18:26 - samica zajęła dołek gniazdowy, wysiaduje jaja

18:31 - samiec przeszedł na balkon 18:32-19:51 - samiec cały czas na balkonie, samica wysiaduje jaja 20:20 - teraz jaja wysiaduje samiec, samica stoi obok 21:00 - samica podfrunęła na balkon, samiec nadal siedzi na dołku gniazdowym 22:53 - na gnieździe siedzi samica, samiec na balkonie, widać jego nogi
|
Iganka - 2019-04-21 16:32:06 |
21-04-2019
03:52-04:21 - na gnieździe siedzi samica, samiec stoi na balkonie 04:40 - samiec już jest na gnieździe, krząta się po koronie gniazda, poprawia patyki, umacnia konstrukcję brzegów gniazda 04:24 - samiec wyfruwa z gniazda 04:41 - wrócił, przyniósł w dziobie trawę i przy okazji starą, ciemną folię, samica zaraz przyciągnęła ją bliżej siebie jak jakiś skarb :) 04:44-04:56 - ponowne wyloty i powroty z nowym budulcem, jako ostatni element przyniósł patyk, samica wstała z dołka gotowa do współpracy przy układaniu nowego elementu, ale samiec postawił na swoim - on sam chciał wybrać miejsce dla nowego patyka, samica wiec zrezygnowana powędrowała na balkon 04:58 - samiec usiadł do wysiadywania jaj, samica w dalszym ciągu przebywa na balkonie i czyści swoje upierzenie 05:26 - samica wyfruwa, leci w prawa stronę 05:27-08:37 - samiec opiekuje się gniazdem i jajami 08:38 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, przyniosła niewielką kiść mokrej trawy 08:39 - samiec odlatuje, samica przejmuje dołek gniazdowy

08:40-09:37 - samica cały czas jest na gnieździe, regularnie wstaje, porządkuje wyściółkę wokół jaj, poprawia swoje upierzenie
W tym momencie obserwacja się urywa, przekaz już nie działa poprawnie
19:35-21:00 - obraz już jest w "całości", bez paska na dole ekranu, w tej chwili na gnieździe siedzi samica, samiec prawdopodobnie jest na balkonie, nie widać go teraz
|
Iganka - 2019-04-22 19:34:43 |
22-04-2019
16:35-17:30 - na gnieździe siedzi jeden bocian, to samiec 17:53 - zmiana, przyleciała samica, samiec podniósł się z dołka gniazdowego i po krótkich powitaniach zaraz odleciał, miejsce na jajkach zajęła samica 17:40-20:31 - na gnieździe cały czas siedzi samica, samiec nie wrócił na noc do gniazda, nie ma go też na bocznej gałęzi (balkonie)
Dzisiaj wieczorem w estońskim gnieździe również na gnieździe nocuje jeden bocian, ale jest to samiec, samica nie wróciła na noc.

Podobnie było wczoraj wieczorem, wydawało się, że samiec stał na balkonie a ja nie zauważyłam jego przylotu, ale nie widziałam go na gnieździe całą noc i wcześnie rano (dopóki przekaz był stabilny)

|
Iganka - 2019-04-23 10:29:19 |
23-04-2019
Cały wieczór i noc samica opiekowała się gniazdem, wysiadywała jaja, robiła przerwy na wentylację i spulchnianie wyściółki wokół jaj, w nocy zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym są nieco rzadsze i krócej trwają, ale bociany wykonują je regularnie.
07:00 - samica nadal jest na gnieździe, siedzi już ponad dwanaście godzin 07:03-07:20 - w tym czasie musiała być zmiana na gnieździe, ale przekaz "przesunął" się samoczynnie prawie 20 minut na 07:19 07:20-10:30 - teraz na gnieździe siedzi samiec, co kilkanaście/kilkadziesiąt minut podnosi się z dołka gniazdowego, porządkuje wyściółkę, przetacza dziobem jajka w dołku gniazdowym, poprawia upierzenie 10:36 - widać krążącego bociana po prawej stronie, samiec siedzi spokojnie a więc to samica, ale jeszcze nie ląduje na gnieździe 10:38 - teraz samica przyleciała na gniazdo, przyniosła w dziobie mokrą trawę, samiec wstał, wiec samica zaraz usiadła na dołku gniazdowym

10:46-11:08 - samica cały czas wysiaduje jaja, samiec stoi tuż obok, zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia i od czasu do czasu próbuje przeczesywać pióra na głowie samicy, ona tego nie lubi, uchyla głowę przed jego dziobem 11:09-11:17 - samica wstała, samiec nie czekając zajął jej miejsce, teraz sytuacja odwróciła się - samiec wysiaduje jajka a samica stoi na gnieździe tuż przy nim i intensywnie czyści, wygładza i natłuszcza swoje upierzenie 11:18 - samiec podniósł się z gniazda, przetacza jajka, samica w tym czasie przefruwa na balkon i tam kontynuuje pielęgnację upierzenia 11:34 - samica zeszła z balkonu na gniazdo, samiec wstał i chyba teraz nastąpiła zmiana na gnieździe - kamera pokazała obraz z godziny 11:37 a wtedy na gnieździe siedział już tylko jeden bocian, prawdopodobnie samiec odleciał a samica przejęła opiekę nad gniazdem 11:54 - jaja wysiaduje ten sam bocian, samica(?) 12:00-16:00 - na gnieździe nadal ten sam bocian, cierpliwie wysiaduje jaja, wieje silny wiatr, miota gałązką wplecioną w koronę gniazda, ale gałązka trzyma się mocno, bocian krótko wentyluje dołek gniazdowy, szybko poprawia wyściółkę wokół jaj i zaraz siada 16:05-17:45 - jaja wysiaduje ten sam bocian, samica (po dalszej obserwacji, to już pewne) 17:46 - nisko nad gniazdem przeleciał bocian, samica napuszyła się, ale siedzi spokojnie 17:49 - samica już widzi, że nadlatuje samiec, napuszyła się, przylgnęła do gniazda 17::50 - przyleciał samiec :) , samica natychmiast zeszła z dołka gniazdowego i odfrunęła, myślę, że to samiec dzisiaj będzie pełnił dyżur nocny :)

17:55-18:35 - samiec wysiaduje jaja, wtulił dziób w długie pióra na szyi, drzemie
|
Iganka - 2019-04-24 15:37:44 |
24-04-2019
Samica nie nocowała na gnieździe, samiec pełnił obowiązki opiekuna gniazda.
00:41-06:00 - samiec wysiaduje sumiennie jajka, drzemie i na przemian podnosi się z dołka gniazdowego aby wykonać drobne zabiegi pielęgnacyjne w dołku , spulchnia wyściółkę, przetacza jajka, cała ta operacja trwa bardzo krótko - kilka/kilkanaście sekund i z powrotem zasiada do ogrzewania jaj. W tym czasie wstawał osiem razy o godzinie: 00:41, 00:54, 01:23, 01:38, 02:42, 03:20, 04:33, 06:00 06:59 - bocian drzemie, dzisiaj znów będzie dość silny wiatr, już widać, że się wzmaga, i porusza gałązką w koronie gniazda widoczną w kadrze, ale samiec wykonał solidną konstrukcję, gałązka trzyma się mocno :) 07:08 - kolejne wentylowanie dołka gniazdowego, samiec przeciąga nogę i skrzydło, pora na podmianę w gnieździe 07:14 - przyleciała samica, przyniosła w dziobie sporo mokrej trawy, poprawia gałązki i patyki w koronie gniazda a samiec nie ustąpił jej jeszcze miejsca, zaczęła spulchniać wyściółkę wokół niego i to go wreszcie sprowokowało do wstania 07:16 - samiec wstał, samica pobieżnie poprawiła wyściółkę wokół jaj i usiadła na dołku gniazdowym, samiec odleciał

U bocianów czarnych nastąpił kolejny etap sezonu lęgowego, nie ma już kopulacji, zakończył się intensywny okres modernizacji i odbudowy gniazda, budulec będzie jeszcze jednak ciągle uzupełniany w trakcie wysiadywania jaj i kiedy w gnieździe będą małe pisklęta. Teraz uwaga ptaków skoncentrowana jest na ciągłości wysiadywania jaj. Pobyt pary na gnieździe ogranicza się do podmiany w inkubowaniu jaj, przebywa w nim stale jeden bocian wysiadujący jaja, drugi w tym czasie jest w "terenie".
07:28-12:24 - w tym czasie samica wysiaduje jaja, podobnie jak samiec regularnie podnosi się z dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza jaja 12:25 - samiec wraca do gniazda, przyleciał z lewej strony, nad konarem 12:26 - samica wyfruwa z gniazda 12:40-15:53 - samiec dyżuruje na gnieździe, jego harmonogram "zajęć" jest wciąż taki sam, wykonuje rutynowe czyści w czasie inkubacji jaj 16:36-19:01 - nie widziałam w tym czasie zmiany na gnieździe, wydaje się, że na gnieździe jest ten sam bocian, teraz zmiany na gnieździe są bardzo szybkie, kiedy przylatuje zmiennik wysiadujący prawie natychmiast odlatuje

|
Iganka - 2019-04-25 08:57:42 |
25-04-2019
Moim zdaniem samiec spędził całą noc na gnieździe.
04:00-07:00 - na gnieździe widzę wciąż tego samego bociana, wysiaduje jaja z przerwami na wentylację dołka gniazdowego i przetaczanie jaj 07:08-08:30 - do tej pory nie widziałam zmiany na gnieździe, bocian cierpliwie wysiaduje jaja 08:33 - samiec(?) coś zauważył, wstał z gniazda, rozłożył pióra podogonowe, gwiżdże pochylając głowę, jego zachowanie wskazuje, że odstrasza jakiegoś intruza, sposób w jaki to robi również dodatkowo świadczy, że gniazdem opiekuje się nasz samiec

08:38 - jeszcze się rozgląda i obserwuje, po chwili poprawił wyściółkę wokół jaj i usiadł 08:41-08:44 - samiec siedzi na dołku gniazdowym, ale jest jeszcze czujny, rozgląda się uważnie 09:00-09:20 - jaja nadal wysiaduje samiec 09:23 - przyleciała samica!, nareszcie, samiec natychmiast odleciał 09:25-09:53 - jaja wysiaduje samica, jest ciepło, słońce oświetla całe gniazdo, ptak siedzi z otwartym dziobem 09:59, 10:25, 10:46 - wysiadujący wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia wyściółkę, przetacza jaj 11:08-12:00 - na gnieździe jest ten sam bocian, wysiadujący bocian siedzi z rozchylonymi skrzydłami 12:07-13:30 - jest już cień na gnieździe, bocian może odetchnąć i odpocząć, porządkuje swoje pióra nie wstając z jaj 13:33 - przyleciał samiec, samica podniosła się z dołka gniazdowego a samiec od razu na nim zasiadł, samica zeszła na bok i zajęła się pielęgnacją upierzenia

13:45 - zamiana miejsc - samica znów siedzi na jajkach a samiec teraz czyści pióra 14:00 - kolejna zmiana: samiec usiadł na dołku gniazdowym a samica chodzi krząta się po gnieździe i skrupulatnie poprawia gałązki w koronie gniazda 14:04-14:11- chyba zmiennik przyleciał zbyt wcześnie, samica nie ma zamiaru odlecieć 14:12 - samica ponownie zajmuje dołek z jajkami 14:17 - samiec wyfruwa z gniazda, po kilku minutach wrócił z gałązką w dziobie (14:21) 14:24 - samiec znów odleciał 14:25-15:28 - samica została na gnieździe, kontynuuje wysiadywanie jaj 15:28-15:36 - wyjątkowo długo samica wykonywała tym razem zabiegi pielęgnacyjne wokół jaj, starannie i dokładnie napowietrzała dno dołka gniazdowego wbijając głęboko dziób w podłoże, podchodziła z kilku stron wokół jaj przetaczając je tak aby cała powierzchnia, na której leżą jaja była dokładnie natleniona 15:41-17:13 - na gnieździe nadal jest samica, może kombinuje żeby zostać na nocny dyżur??? :) 18:00-19:53 - i tak samica dotrwała do zmroku, samiec już raczej nie przyleci i nie zmieni jej na gnieździe i to ona tym razem zostanie na noc w gnieździe, nie skorzystała z okazji żeby wyfrunąć, kiedy przyleciał samiec o 13:33, miałam nadzieję, że wymiana bocianów na gnieździe odbędzie się jeszcze po południu i to właśnie samiec spędzi noc na gnieździe 20;00 - samica wysiaduje jaja, bocian drzemie spokojnie

|
Iganka - 2019-04-26 09:07:50 |
26-04-2019
Samica spędziła dzisiaj całą noc na gnieździe. Noc upłynęła spokojnie, samica podnosiła się z gniazda aby napowietrzyć dołek gniazdowy.
00:07, 00:59, 02:22, 03:15, 04:12, 04:22, 05,07 - samica podnosiła się z dołka gniazdowego, przez krótki czas poprawiała wyściółkę i zaraz okrywała jaja 06:31 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica natychmiast opuściła gniazdo 06:35 - samica wraca do gniazda, przyniosła w dziobie świeżą wyściółkę, położyła na gnieździe i zaraz wyfrunęła 06:43 - ponownie samica wraca do gniazda i również przynosi wyściółkę, samiec podniósł się i zajął rozkładaniem nowej trawy a samica w tym czasie ponownie usiadła na gnieździe (nie można dopuścić aby jaja wychłodziły się, ale przecież dzisiaj ranek jest dość ciepły, samiec już siedział z rozchylonym dziobem) 06:46 - samica podniosła się z dołka gniazdowego, samiec zajął jej miejsce a ona odleciała w prawa stronę 06:57 - i jeszcze raz wróciła, przyniosła coś zielonego, chyba mech ze świeżą trawą (?), porządkuje jeszcze gniazdo, samiec już nie podniósł się więc samica przechodzi na balkon i tam kontynuuje pielęgnację swojego upierzenia 07:03 - samica odlatuje startując z balkonu 07:05-10:08 - samiec wysiaduje jaj, siedzi z szeroko otwartym dziobem, i podniesioną do góry szyją, oddycha szybko, teraz całe gniazdo jest nasłonecznione a temperatura będzie jeszcze wyższa

10:09 - przyleciała zmienniczka, szybko zregenerowała siły :) 10:10 - zmęczony samiec szybko odleciał, samica usiadła na dołku gniazdowym 10:15-11:49 - samica wysiaduje jaja, oddycha przez szeroko otwarty dziób 11:50-11:59 - samica stoi przy jajkach, czyści upierzenie, jest czujna, rozgląda się, jajka były odkryte prawie 9 minut, ale przy takiej temperaturze, to nie stanowi zagrożenia, jaja były ogrzewane przez lekko padające na dołek gniazdowy słońce a samica odpoczęła nieco 11:59 - usiadła, słońce zaszło, jest teraz przyjemny cień, mimo to ptak oddycha przez otwarty dziób

12:30 - ponowne wentylowanie dołka gniazdowego, również nieco dłużej niż zwykle 12:53 - samica siedzi na gnieździe, słońce znów oparło się na gnieździe, cień rzuca tylko gruby konar dębu, ale już coraz częściej chmury zasłaniają słońce 12:58-16:20 - samica cały czas jest na gnieździe, często podnosi się z dołka gniazdowego, czyści upierzenie, wentyluje wyściółkę wokół jaj, przy takiej temperaturze jaja są odsłonięte dłużej niż zwykle, napowietrzanie dołka gniazdowego trwało średnio 5/6 minut, samica szeroko otwiera dziób, oddycha szybko aby się ochłodzić 16:29-18:40 - już można oddychać spokojnie, temperatura powietrza spada, samica już nie musi się chłodzić przez otwarty dziób, drzemie, odpoczywa, nie zapomina jednak o obowiązku wentylowania dołka gniazdowego i poprawianiu w nim wyściółki, czyści dokładnie upierzenie, nawet w pozycji siedzącej 19:00-19:10 - bocian drzemie, wtuliła dziób w długie pióra na szyi

|
Iganka - 2019-04-28 09:05:10 |
28-04-2019
Po krótkiej przerwie kamera ponownie przekazuje obraz z gniazda bocianów czarnych na dębie.
08:36-10:00 - na gnieździe przebywa teraz samiec(?), wysiaduje jaja, w tym czasie zrobił sobie już dwie przerwy na wentylację dnia dołka gniazdowego i krótką pielęgnację piór 10:05-12:31 - jaja wysiaduje ten sam bocian, w międzyczasie wentylował wyściółkę na dnie dołka gniazdowego i przetaczał jaja, teraz pada deszcz, bocian szczelnie okrywa dołek gniazdowy, już od 11:43 wciąż siedzi w tym samym kierunku 12:40-14:14 - deszcz pada już mocno, obiektyw kamery pokryty jest wodą i zamglony, bocian mimo deszczu, wytrwale siedzi na gnieździe 14:15 - przyleciała zmienniczka (samica?), zaraz zajęła miejsce na dołku gniazdowym, samiec wyfrunął z gniazda poleciał w lewą stronę 14:27 - wrócił, przyniósł trawę,pewnie jest mokra, ale nowy , świeży budulec przyda się na gnieździe, samiec powtórnie wyfruwa i znów leci w stronę zielonej polany, która już niedługo będzie niewidoczna, drzewa i krzewy pokrywają się liśćmi i zasłonią widok

14:32 - samiec wrócił i ponownie przyniósł w dziobie trawę 14:34 - samiec poprawił gałązki w koronie gniazda i wyfrunął z gniazda, tym razem poleciał w prawą stronę 14:35-16:15 - samica wysiaduje jaja, częstotliwość wentylacjo dołka jest teraz mniejsza i krótsza niż było to w czasie słonecznej suchej pogody 16:16-18:15 - na gnieździe cały czas przebywa samica, deszcz już przestał padać, albo jest słaby, bo obraz na gniazdo już jest wyraźny, dołek gniazdowy jest wentylowany regularnie, bocian poprawia wyściółkę wokół jaj, zabiegi te trwają krótko 1-2 minut 18:28-20:30 - deszcz znów pada, gniazdem opiekuje się cały czas ten sam bocian,

|
Iganka - 2019-04-29 16:28:54 |
29-04-2019
Dzisiejszą deszczową noc samica spędziła na gnieździe. Ranek przywitał ją mgliście i wilgotno, ale bocian wytrwale ogrzewał jajka z krótkimi i rzadkimi przerwami na napowietrzenie dołka gniazdowego.
05:00-06:39 - samica wysiaduje jaja, siedzi prawie bez ruchu 06:40 - przyleciał samiec, samica wstała i rozprostowała skrzydła i odleciała z gniazda, samiec usiadł na dołku gniazdowym 06:45 - samica wróciła do gniazda, przyniosła w dziobie garstkę mokrej trawy i ponownie wyfrunęła z gniazda 06:52 - ponowna dostawa trawy na gniazdo i odlot w lewą stronę

06:55-11:20 - samiec cały czas pełni dyżur na gnieździe, zajmuje się pielęgnacją dołka gniazdowego spulchniając wyściółkę na dnie dołka gniazdowego, przetacza jajka, a w międzyczasie pobieżnie czyści swoje upierzenie, w tym czasie wstawał z dołka gniazdowego ok. dziewięć razy, ale miał też czas aby się nieco zdrzemnąć :) 11:21-12:20 - samiec nadal przebywa na gnieździe, przejaśnia się, słońce nieśmiało spogląda zza chmur, samiec jak zwykle regularnie wentyluje i napowietrza dołek gniazdowy 12:25 - przyleciała zmienniczka, samiec zaraz odleciał 12:30-15:38 - to czas kiedy samica opiekuje się gniazdem, podobnie jak samiec starannie wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jaja, spulchnia dno dołka gniazdowego nakłuwając go głęboko dziobem, jest chyba ciepło, bo samica wysiaduje jaja oddychając przez szeroko otwarty dziób

15:39 - kolejna zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica przefrunęła na balkon 15:40 - samica odlatuje startując z balkonu 15;45-16:13 - samiec nadal wysiaduje jaja 16:14 - pogoda zaczyna się nagle zmieniać, pada ulewny deszcz, woda strugami spływa po obiektywie kamery 16:17 - deszcz nie ustaje i zaczyna sypać grad 16:22 - grad sypie coraz mocniej, lodowe kulki obsypały grzbiet wysiadującego bociana i środek gniazda wokół siedzącego samca
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Pk9ZiT2wW9I 16:30-17:11 - samiec siedzi wytrwale na dołku gniazdowym i nie rusza się, grad jeszcze leży wokół bociana i na jego grzbiecie 17:19 - grad już się topi, samiec wstał, ale tylko wycofał się na brzeg gniazda, wypróżnił się i zaraz wrócił do wysiadywania jaj (samiec wypróżnił się otwierając równocześnie dziób :) , dzisiaj widziałam taką sytuację dwa razy, podczas innych obserwacji też się podobnie zdarzało, u samicy nie widziałam takiego zachowania)

17:20-17:57 - samiec bez przerw wysiaduje jaja 17:59-20:00 - wszystko już wróciło do normy, samiec wysiaduje jaja, robiąc krótkie przerwy na wentylację dołka gniazdowego, poprawia wyściółkę i przetacza jaja, chyba znów zaczyna kropić niewielki deszcz 20:05-21:10 - samiec wysiaduje jaja, drzemie
|
Iganka - 2019-04-30 17:51:33 |
30-04-2019
00:02-04:42 - noc na gnieździe moim zdaniem spędził samiec, deszcz już nie padał tak intensywnie, więc bocian korzystał z okazji i suszył skrzydła rozkładając je szeroko i susząc, wentylowanie dołka gniazdowego odbywało się jak zwykle regularnie ( ok. 6 razy w podanym czasie obserwacji) mimo nocy i chłodu, były to krótkie odkrycia dołka a wyściółka poprawiana tylko sporadycznie, 05:12-08:43 - na gnieździe ten sam bocian, zmiany jeszcze nie było, bocian wietrzy dołek gniazdowy (ok.7 razy), przetacza jaja, spulchnia wyściółkę wokół nich, wszystkie czynności trwają krótko, ranek jest chłodny i mglisty, powietrze wilgotne, bocian w międzyczasie drzemie

08:45-09:16 - bocian coś obserwuje z uwagą, rozgląda się na wszystkie strony 09:18 - zagadka rozwiązana - to inny bocian krążył w pobliżu, teraz go widać jak nadlatuje z lewej strony i ląduje za środkowym konarem, samiec wstał z gniazda, gwiżdże, rozkłada białe pióra podogonowe, siada na jajkach, ale po chwili znów wstaje i śpiewa, mogłoby się wydawać, że to odstraszanie obcego bociana lecz kiedy bocian sfrunął na gniazdo zza środkowego konaru zachowanie samca świadczyło, że to nie obcy ale nasza samica :) 09:20 - bocian sfrunął na gniazdo, samiec tylko chwilę pozostał na gnieździe mijając się ze zmienniczką, natychmiast odleciał w prawo, nic dziwnego po takim długim dyżurze :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=p25X7eL521A&t=16s
09:30-15:19 - samica przejęła gniazdo i starannie wykonuje swoje obowiązki związane z opieką nad jajkami, napowietrza dołek gniazdowy, często spulchnia wyściółkę na dnie dołka gniazdowego, przetacza jaja, teraz pogoda poprawiła się, nie pada deszcz, świeci słońce, więc jajka wymagają dłuższego i częstego odkrywania (wentylacja dołka w tym czasie ok.12 razy) 15:20-15:59 - samica nadal sprawuje opiekę nad gniazdem, teraz już trochę przysypia, ale to czujna drzemka, napuszyła się i przylgnęła płasko do gniazda 16:00 - przyleciał samiec a więc koniec jej dyżuru, po chwili samica odleciała 16:04 - po pobieżnym poprawieniu wyściółki w dołku gniazdowym samiec zasiadł na dołku gniazdowym, prawie dokładanie w tym samym kierunku gdzie przed chwila siedziała samica 16:20-19:00 - samiec wysiaduje jaja, jak zwykle robi przerwy na wentylowanie dna gniazda, przetaczanie jaj (9 razy w tym czasie) i pobieżne przeczesywanie piór, nawet w pozycji siedzącej

19:09-20:10 - bocian nadal wysiaduje jaja, zmiany nie było więc samiec zostanie na gnieździe na noc, siedzi bez ruchu i już drzemie 20:27-21:37 - jeszcze jedno odkrycie jaj, poprawianie wyściółki i samiec siada na dołku gniazdowym, po chwili już drzemie
|
Iganka - 2019-05-01 17:40:37 |
01-05-2019
Samiec spędził noc spokojnie, choć miałam wrażenie, że czasem coś pilnie obserwował albo nasłuchiwał. Wentylował dołek gniazdowy jak zwykle, odkrycia były krótkie, w nocy temperatura jest jeszcze niska, wiec nie można narażać jaj na wyziębienie.
03:22 - niespodziewana jak na te porę zmiana na gnieździe, przyleciała samica, być może nocowała na drzewie blisko gniazda i samiec ją widział dlatego w nocy to właśnie obserwował samicę?, samiec po objęciu przez samicę dołka gniazdowego odleciał, trochę się "zastanawiał",bo przecież jeszcze ciemno dookoła :)

03:50-04:03 - samica wysiaduje jaja 04:04 - samiec już wrócił, przyniósł w dziobie gałązkę, poprawił patyki w koronie gniazda 04:05-05:16 - samiec zrobił kilka kursów, przynosił nowe gałązki i trawę do gniazda, niestety wraz z trawą przyniósł także kawałek czarnej folii 05:17 - kiedy kolejny raz samiec wrócił z nowym budulcem samica wstała z dołka gniazdowego, samiec zaraz zajął jej miejsce, samica wyfrunęła z gniazda 05:20-07:16 - samiec wysiaduje jaja, drzemie, odpoczywa po pracowitym, wczesnym poranku, ale obowiązków nie zaniedbuje, co kilkanaście/kilkadziesiąt minut wstaje , wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym i przetacza jaja 07:17 - do gniazda wróciła samica, samiec opuścił dołek i zaraz odleciał

07:20-12:45 - na gnieździe przebywała samica, pogoda dobra, słonecznie, samica wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jaja, poprawia swoje upierzenie, co jakiś czas przyciąga do dołka przyniesioną dzisiaj przez samca folię, w końcu przy jednym z wietrzeń odsunęła folię poza dołek, ale nie na długo, folia i tak stoczyła się bliżej jaj
.........................
15:29 - wrócił przekaz, na gnieździe siedzi bocian (samica?) 15:30-16:18 - jaja wysiaduje nadal ten sam bocian 16:19 - zmiana w wysiadywaniu, przyleciał właśnie samiec, samica odleciała, samiec zasiadł na dołku gniazdowym wyścielonym folią, musiał jednak się poprawić, niewygodnie siedzi się na foli ? 16:24-19:04 - na gnieździe przebywa wciąż ten sam bocian, wysiadywanie jaj przebiega spokojnie przy równoczesnym regularnym wentylowaniu dołka gniazdowego, przetaczaniu jaj, przy okazji bocian poprawia swoje upierzenie, zbliża się pora nocnego odpoczynku, wiec samiec coraz częściej zapada w drzemkę

19:05-22:55 - spokój na gnieździe, samiec cierpliwie siedzi na gnieździe, kontynuuje wysiadywanie jaj, drzemie, rutynowo już podnosi się co jakiś czas, lekko przetacza jajka i poprawia wyściółkę
|
Iganka - 2019-05-02 16:31:16 |
02-05-2019
07:10 - na gnieździe zastałam wysiadującego bociana, wydaje mi się, że to samiec, prawdopodobnie zmiany jeszcze nie było po nocnym dyżurze samca 07:15 - przyleciał zmiennik, to samica, przejęła dołek z jajami, samiec odleciał 07:23 - samiec wrócił, przyniósł zielony mech, położył na gnieździe i poprawił patyki w koronie gniazda i odleciał w lewo, w kierunku łąki 07:27 - ponownie wrócił, tym razem przyniósł suchą trawę i znów odleciał 07:32-07:52 - w tym czasie jeszcze kilka razy wyfruwał i wracał z jakąś zdobyczą, była trwa (dość dużo) i patyki aż w końcu o 07:52 ostatecznie odleciał

08:00-13:29 - ten czas należał do samicy, opiekowała się gniazdem, systematycznie wentylowała dołek gniazdowy, przetaczała jajka, spulchniała dziobem wyściółkę wokół jaj, w międzyczasie czyściła swoje upierzenie stojąc nad dołkiem gniazdowym lub po prostu w czasie wysiadywania 13:30 - samiec przyleciał podmienić wysiadującą samicę, samica od razu opuściła dołek gniazdowy i odleciała w lewą stronę 13:45-17:12 - na gnieździe jest cały czas ten sam bocian, samiec wysiaduje jaja, sumiennie wykonuje obowiązki związane z pielęgnacją dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza jaja, pogoda jest wyśmienita, słonecznie, sucho i nie ma upału, mimo to bocian siedząc w słońcu oddycha przez otwarty dziób 17:30-19:45 - bocian sumiennie wykonuje swoje obowiązki na gnieździe, jaja są przetaczane a wyściółka w dołku gniazdowym regularnie wentylowana, samiec w między czasie zajmuje się także pielęgnacja swojego upierzenia, na gnieździe jest spokój, wysiadujący bocian ma okazję zdrzemnąć się od czasu do czasu

19:54-21:38 - już ciemno, samiec coraz częściej zapada w drzemkę, siedzi spokojnie na dołku gniazdowym, odpoczywa 22:14 - bocian schował dziób w długie pióra na szyi, śpi
Scenariusz dzisiejszych wydarzeń na gnieździe był zupełnie podobny do dnia wczorajszego :)
|
Iganka - 2019-05-03 16:19:36 |
03-05-2019
Noc była chłodna, bocian siedział cierpliwie na dołku gniazdowym i wysiadywał jajka, szczelnie je okrywając tułowiem, odkrywał dołek gniazdowy co jakiś czas, ale trwało to bardzo krótko.
03:25-08:02 - jaja wysiaduje nadal ten sam bocian, siedzi skulony,drzemie, ranek jest pochmurny 08:05-09:00 - zmiany na gnieździe nadal nie było, bocian jest obecny na gnieździe już od wczorajszego popołudnia 09:03 - nareszcie jest samica, przyleciała i zaraz opiekę nad gniazdem, samiec odleciał 09:18 - samiec wraca na gniazdo, przyniósł w dziobie sporą kępę zielonego mchu, po ułożeniu mchu znów odleciał w kierunku łąki 09:22 - powrót samca z nowym materiałem, tym razem jest to sucha trawa, zaraz ponownie wyfruwa 09:26 - samiec wrócił, ale okrężną drogą, nadleciał z prawej strony i wylądował za środkowym konarem, miał w dziobie długi patyk, pokręcił się przez chwilę za konarem i odleciał w prawo razem z patykiem w dziobie 09:27 - wrócił na gniazdo, nie zgubił patyczka :) , przyniósł go na gniazdo, pokręcił się po gnieździe, poprawił patyki w koronie gniazda 09:29 - ponownie wyfrunął w kierunku łąki 09:31 - wrócił z dość dużą gałązką, utkał ja wśród innych gałązek w koronie i znów poleciał 09:45 - powrót samca, tym razem dostawa zielonego mchu, poprawił patyki w koronie gniazda 09:47 - wyfrunął, tym razem już ostatecznie, poleciał w kierunku łąki

09:50-15:28 - samica sprawuje dyżur na gnieździe, wykonuje systematycznie wszystkie czynności pielęgnacyjne wokół jaj, wentyluje dołek gniazdowy, poprawia swoje upierzenie, w przerwie między jedną i kolejną czynnością pielęgnacyjną wokół jaj drzemie, wygrzewa się w słońcu, które właśnie wyszło zza chmur i przygrzewa 15:29 - samica podniosła się z gniazda i po chwili na gnieździe wylądował samiec, samica odeszła od dołka gniazdowego i odleciała w lewą stronę, samiec przejął opiekę nad gniazdem 15:30-17:16 - samiec dyżuruje na gnieździe, prawdopodobnie zostanie na kolejną noc 17:20-20:49 - jaja wysiaduje nadal samiec, kilka razy podniósł się aby napowietrzyć dno dołka gniazdowego nakłuwając go dziobem, pobieżnie poprawiał swoje upierzenie a gdy już zapadał zmierzch bocian dłuższy czas siedzi prawie nieruchomo, przylegając szczelnie tułowiem do powierzchni gniazda aby chronić jajka przed nocnym chłodem

|
Iganka - 2019-05-04 10:38:50 |
04-05-2019
04:44-06:27 - bocian rozpoczyna nowy dzień, wentyluje dno dołka gniazdowego, nakłuwa dziobem wyściółkę, przetacza jaja, pobieżnie poprawia swoje upierzenie 06:32 - dzisiaj podmiana w wysiadywaniu jaj po nocy odbyła się wcześnie, przyleciała samica, przyniosła w dziobie suchą trawę, samiec odchodzi na bok i odlatuje w lewą stronę w kierunku łąki 06:41 - samiec wraca, przyniósł zielony mech i ułożył obok siedzącej samicy, po chwili odleciał, pofrunął w prawą stronę
06:45-11:00 - samica dyżuruje na gnieździe, pogoda sprzyja spokojnemu wysiadywaniu jaj, nie za zimno, nie za gorąco, dołek gniazdowy jest systematycznie wietrzony, jajka przetaczane, bocian może zająć się również swoim upierzeniem a nawet zdrzemnąć 11:15 - do tej pory czarna folia leżała na boku, teraz podczas kolejnego wietrzenia dołka samica zaplątała się w folię, która znów znalazła się w dołku gniazdowym, po chwili bocianica usiadła okrywając jajka razem z folią 11:35 - samica nadal wysiaduje jaja wraz z folią :/ 11:46-14:05 - na gnieździe nadal przebywa samica, wentyluje wyściółkę wokół jaj podczas odkrywania dołka gniazdowego a także w pozycji siedzącej wokół swojego tułowia nakłuwając głęboko wyściółkę, dzisiaj wyjątkowo często, nie tracąc czasu czyści starannie swoje upierzenie również w pozycji siedzącej, stoczyła "pojedynek" z folią i w końcu folia znalazła się na koronie gniazda 14:06 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica dokończyła wentylacje dna dołka gniazdowego i przeszła na balkon, stąd odfrunęła po chwili, poleciała w prawą stronę, samiec objął opiekę nad gniazdem

14:40-18:31 - na gnieździe nadal samiec, wysiaduje jaja, podnosi się aby wykonać zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym i kontynuuje wysiadywanie, drzemie, większość czasu jest odwrócony tyłem do kamery 18:45-20:41 - trwa wysiadywanie jaj, wieczór jest spokojny, częstotliwość wietrzenia dołka gniazdowego jest nieco mniejsza, temperatura dziś w nocy będzie niska

21:40-22:00 - spokojny wieczór zmienił się w deszczową noc, bocian siedzi na gnieździe, szczelnie otula dołek gniazdowy, moknie, miejmy nadzieję, że deszcz będzie przelotny.
|
Iganka - 2019-05-05 08:44:50 |
05-05-2019
Noc na gnieździe spędziła prawdopodobnie samica :) Już wieczorem przed godziną 19:00 nie byłam pewna który z bocianów zajmuje gniazdo, musiałam przegapić zmianę na gnieździe, która nastąpiła wieczorem. Chciałam to jeszcze raz sprawdzić korzystając z osi czasu, ale dzisiaj rano było to już niemożliwe, kamera pokazywała obraz od godziny 02:00
02:00-06:40 - bocian szczelnie okrywał dołek gniazdowy, wentylacja dołka była ograniczona i trwała bardzo krótko, większość czasu bocian siedział prawie nieruchomo 06:41 - zmiana na gnieździe, przyleciał bocian zmiennik i to jest samiec, samica wyfrunęła z gniazda zanim jeszcze samiec usiadł i poleciała w lewą stronę

06:45-09:00 - na gnieździe dyżuruje ten sam bocian (wg mnie to samiec), wentylacja dołka gniazdowego odbywa się tylko kilka razy ok. 2-3 razy i każda trwała niecałą minutę, bocian spulchniał dziobem brzegi dołka gniazdowego wokół siebie w pozycji siedzącej, jajka były chronione przed zimnem i wilgocią 09:14 - przyleciała samica, szybko wróciła, samiec grzecznie opuścił dołek gniazdowy i odleciał, samica przejęła dalszą inkubację jaj 09:18-09:40 - jaja nadal wysiaduje samica, poranek jest pochmurny i z pewnością zimny, ale deszcz nie pada do tej pory 09:49-12:20 - wysiadywanie jaj kontynuuje samica, przejaśnia się, nieśmiało wygląda słońce przez chmury, odkrywanie dołka gniazdowego odbywa się częściej i dłużej, bocian poprawia wyściółkę, nakłuwa dziobem, robi to również w pozycji siedzącej wokół tułowia 12:27 - samica coś obserwuje, jest skupiona 12:28 - podnosi się szybko z dołka, rozkłada skrzydła i opuszcza je na dół, jest zaniepokojona, widzi coś czego kamera nie obejmuje, skupia wzrok w kierunku środkowego konaru 12:29 - usiadła na jajkach, ale wciąż jest czujna, obserwuje prawa stronę wokół gniazda 12:33-15:50 - wysiaduje jaja, jest już spokój, wrócił rutynowy tryb inkubacji, dołek gniazdowy jest wietrzony, jaja przetaczane, bocian między jednym a drugim zabiegiem pielęgnacyjnym w dołku gniazdowym przeczesuje również swoje pióra, kiedy siedzi często spulchnia wyściółkę wokół tułowia na brzegu dołka gniazdowego 16:02-16:23 - bocian wysiadujący jaja coś obserwuje, siedząc wyciąga szyje na koronę gniazda, prawie leży, obserwuje prawą stronę gniazda, bardziej w kierunku środkowego konaru

16:48 - siedzi skupiony, prawie nie rusza się 16:54 - bocian wstał (myślę, że to samica nadal jest na gnieździe), krótkie wietrzenie wyściółki i zaraz siada, kieruje się znów w tym samym kierunku, w stronę między środkowym konarem a wylotem na balkon 17:00-18:04 - bocian nie zmienił kierunku wysiadywania, nie wstawał, siedział tak w bezruchu, może drzemał?, siedział tyłem do kamery 18:05-19:00 - nadal ten sam bocian na posterunku, nie widziałam zmiany 19:01-19:48 - teraz co kilka minut bocian podnosi się i poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, jakby nadrabiał zaległości :) 20:22 - bocian siedzi teraz już spokojnie, drzemie, czy to jest samica przekonam się pewnie rano, kiedy przyleci zmiennik, bo wtedy można porównać obydwa bociany :)

|
Iganka - 2019-05-06 13:50:03 |
06-05-2019
W nocy bocian szczelnie okrywał jajka, chronił je dobrze przed zimnem. Wentylację dołka gniazdowego ograniczył do minimum, większość nocy drzemał.
03:35-04:44 - rozwidnia, się bocian cierpliwie siedzi na gnieździe, na horyzoncie jasna łuna wschodzącego słońca, bocian na krótko wstał i zaraz usiadł nie zmieniając kierunku 05:06-06:40 - słońce ledwie co wstało (o 05:02) i już go nie widać, ranek jest pochmurny, bocian nadal siedzi na dołku gniazdowym 06:41 - przyleciał zmiennik, to samiec, teraz już wiadomo, że na gnieździe w nocy była cały czas samica 06:48 - samica wraca do gniazda, przyniosła w dziobie kiść suchej trawy i ułożyła obok siedzącego samca, zaraz odleciała

07:00-13:14 - na gnieździe dyżuruje samiec, wentyluje dołek gniazdowy dość często, w tym czasie widziałam jak podnosił się z gniazda ok. dziewięć razy, nakłuwa dziobem wyściółkę wokół jaj, przetacza jaja napowietrzając dno dołka gniazdowego, pobieżnie przeczesuje swoje upierzenie, wysiadując jaja czasem się zdrzemnie 13:15 - samiec coś obserwuje 13:18 - wstał nagle, rozkładając pióra podogonowe gwiżdże kiwając głową w dół i w górę, po chwili usiadł na jajkach i już jest spokojny 13:22-13;38 - ciągle spogląda na prawą stronę i obserwuje, ale nie jest zaniepokojony 13:39 - przyleciała samica, być może to na nią tak reagował samiec o 13:18 ? , widział samicę, ale nie odleciał, czekał aż przyleci na gniazdo
Film: https://www.youtube.com/watch?v=VHmjMlXAW9E
Może warto przy tej okazji należy wrócić do wydarzeń z 15 kwietnia, kiedy samiec opuścił gniazdo i zostawił jaja bez opieki. Prawdopodobnie interpretacja tej sytuacji na FB, że samiec zostawił jajka bez opieki i odfrunął, ponieważ zobaczył nadlatującą partnerkę i zaszło nieporozumienie między ptakami, (samica od razu nie przyleciała na gniazdo) jest słuszna. Na tym etapie jajka pozostawione bez ogrzewania nie były zagrożone (niebezpieczeństwo stanowiły inne ptaki lub drapieżniki), dzisiaj przy niskiej temperaturze i w zaawansowanym okresie wysiadywania mogły by być wychłodzone, gdyby zaistniała podobna sytuacja. Tak więc moja obserwacja, że było to odstraszanie wymaga korekty, dzisiaj, o 13:18 samiec zachował się podobnie, ale cierpliwie czekał na samicę, która zjawiła się na gnieździe po niedługim czasie.

13:40-15:47 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj 15:55-19:00 - na gnieździe nadal przebywa samica, sumiennie pełni swój dyżur, opiekuje się i strzeże bezpieczeństwa gniazda, wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia i napowietrza dno dołka gniazdowego przetaczając dziobem leżące tam jajka, kiedy podnosi się z gniazda poprawia swoje upierzenie, podczas wysiadywania jaj nakłuwa dziobem wyściółkę wokół siebie

20:00-21:30 - bocian siedzi spokojnie na gnieździe, drzemie, samica pozostanie już na gnieździe przez całą noc
|
Iganka - 2019-05-07 17:59:31 |
07-05-2019
01:04-03:40 - w nocy na gnieździe dyżur pełniła samica, drzemała z dziobem wtulonym w długie pióra na szyi, od czasu do czasu podnosiła się aby przewentylować dołek gniazdowy, ale ze względu na niską temperaturę robiła to rzadko 03:41 - robi się już widno, zapewne ptaki mieszkające w lesie zaczęły już swój koncert 04;28 - słońce już wschodzi, bocian nie już nie śpi, spulchnia intensywnie wyściółkę wokół siebie 05:33-06:39 - samica częściej wstaje, wentyluje dołek gniazdowy, czyści swoje upierzenie, zapowiada się słoneczny ranek 06:40 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica w dalszym ciągu siedzi na jajkach, dopiero kiedy samiec zaczął ją skubać po głowie, podniosła się z gniazda, zeszła na bok i pofrunęła w kierunku łąki, samiec zajął miejsce na dołku gniazdowym 06:51 - samica wraca do gniazda, przyniosła trochę trawy z mchem i po chwili odleciała za lewy konar 06:54 - ponownie samica wraca na gniazdo, (było ją o 06:50 widać jak frunie w rozwidleniu środkowego konara) przyfrunęła znad lewego konaru, przyniosła darń i zaraz odleciała w prawo

06:55-14:40 - to czas, który samiec spędził na gnieździe opiekując się dołkiem gniazdowym, wietrzył dołek często, przetaczał jajka, spulchniał wyściółkę nakłuwając głęboko dziobem, czasem przeczesywał również swoje upierzenie 14:46 - przyleciała samica, samiec wstał, bociany witają się "ukłonami" , samiec gwiżdże (w domyśle), chwilę potem samiec odleciał, pofrunął w kierunku łąki 14:53-15:21 - samiec kilka razy kursuje tam i z powrotem, przynosi nowy budulec do gniazda, trawę suchą i mokrą z błotem, patyki, gałązki, wszystko utykał starannie w koronie gniazda, albo w jej szczelinach, część trawy ułożył obok siedzącej samicy, jest to wydarzenie wyjątkowe, bo samiec tak intensywnie "pracuje" zwykle rano a dziś zmienił porę :)
15:30-17:47 - samiec już dawno odleciał, samica przejęła obowiązki opieki nad gniazdem, wykonuje swoje rutynowe czynności związane z wysiadywaniem jaj, poprawia po samcu i według swojego uznania porządkuje wyściółkę aż ubrudziła dziób odchodami :) - samiec przyniósł mokrą trawę i utkał ja w sporą szczelinę korony gniazda, samica wsunęła tam dziób wyciągając trawę na wierzch a ponieważ trawa była mokra odchody rozmiękły i zostały na dziobie samicy :) 18:00-19:52 - samica wysiaduje jaja, drzemie otulona wyściółką, czasem jednak trzeba wstać i napowietrzyć dołek gniazdowy, wyprostować skrzydła

21:26 - bocian wyprostował szyję, coś pilnie obserwuje po prawej stronie albo nasłuchuje 22:00 - samica siedzi tyłem do kamery, chyba drzemie
|
Iganka - 2019-05-09 17:40:43 |
09-05-2019
12:17-12:49 - na gnieździe siedzi bocian, to chyba samiec (?) 12:51-13:23 - ten sam bocian wysiaduje jaja, kilka razy wentylował dołek gniazdowy i przetaczał jajka 14:01-16:45 - na gnieździe bez zmian, nie widziałam podmiany w wysiadywaniu, bocian wykonuje rutynowo swoje obowiązki, systematycznie wstaje i napowietrza dołek gniazdowy, sporadycznie przeczesuje swoje upierzenie, spulchnia wyściółkę wokół siebie w pozycji siedzącej 17:04 - bocian podnosi się z dołka gniazdowego, rozkłada pióra podogonowe, gwiżdże jednocześnie pochyla głowę w dół i w górę - odstrasza czy przywołuje samicę ???, po niespełna minucie już spokojnie siada na jajkach 17:05 - obserwuje prawą stronę za gniazdem, ale tylko przez chwilę 17:29-18:00 - kontynuuje wysiadywanie, drzemie 18:03 - podniósł się i znów "zaśpiewał" - jakby widział w pobliżu samicę, ale trwało to tylko przez chwilę, poprawił wyściółkę w dołku gniazdowym i usiadł

18:06-18:38 - samiec nadal wysiaduje jaja 18:42-20:35 - bocian trwa na posterunku, coraz mniej już podnosi się aby wentylować dołek gniazdowy, częściej drzemie, zbliża się pora nocnego odpoczynku 21:29 - po krótkiej wentylacji dołka gniazdowego i przetoczeniu jajek bocian ponownie zasiadł na gnieździe
|
Iganka - 2019-05-10 13:55:29 |
10-05-2019
00:56-05:00 - bocian spędził noc spokojnie, większość czasu drzemał, wentylacja i poprawianie wyściółki odbywała się rzadziej (ok. 5 razy w tym czasie) niż w ciągu dnia 05:07 - coś uważnie obserwuje po lewej stronie gniazda 05:09 - podniósł się zostawił jajka i odfrunął w lewą stronę, zaraz z drugiej strony (z prawej) na gniazdo przyleciała samica i przejęła opiekę nad dołkiem gniazdowym

05:14-06:10 - samiec wykonuje kilka kursów, znosi do gniazda nowy budulec, trawę, patyki, mech 06:11-06:28 - samiec wreszcie odpoczywa, postał chwilę na gnieździe, potem przefrunął na balkon, czyści upierzenie 06:29 - z bocian przebywający na balkonie odfruwa (myślę, że nic się zmieniło w międzyczasie i samica została na gnieździe) 06:57 - bocian jeszcze raz wrócił na gniazdo, przyniósł nowe patyki i trawę równocześnie i zaraz odfrunął w prawo 07:00-07:19 - samiec znów wyfruwa kilka razy i wraca z trawą albo gałązkami 07:20 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę 07:21-12:26 - samica opiekuje się gniazdem, często wentyluje dołek gniazdowy, czynności te trwają dłużej 2-3 minuty, jest słonecznie i ciepło, bocian siedzi na gnieździe z otwartym dziobem

12:30-16:00 - na gnieździe przebywa cały czas ten sam bocian, samica(?), nie widziałam zmiany, bocian często robi wentylację dołka gniazdowego i wyściółki, o 14:24 i 15:24 zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym trwały po ok. 6 minut, bocian wykonywał również staranną pielęgnację swojego upierzenia, łącznie z natłuszczaniem upierzenia, rozciągał skrzydła rozkładając je szeroko, czyszczenie i przeczesywanie piór bocian wykonuje również w pozycji siedzącej nie wstając z jaj 16:44-18:25 - trwa wysiadywanie, wyściółka jest wentylowana nie tylko po odkryciu dołka gniazdowego lecz również kiedy wysiaduje jaja, nakłuwa dziobem wyściółkę wokół siebie

18:40-20:16 - bocian jeszcze wykonuje regularnie wietrzenie dołka gniazdowego, spulchniając wyściółkę wokół jaj napowietrza dno dołka, przetacza jajka, przeczesuje swoje upierzenie 20:52-21:08 - pora na odpoczynek, bocian drzemie, wtulił dziób w pióra na szyi
|
Iganka - 2019-05-11 20:46:22 |
11-05-2019
Dzisiaj krótko, nie mogłam obserwować gniazda dłuższy czas :)
00:10-03:55 - samica dyżurowała dzisiaj w nocy na gnieździe, noc minęła spokojnie, większość czasu drzemała, ale gniazdo jak zwykle było wentylowane, przetaczane jajka, spulchniana wyściółka, aktywność w pielęgnacji nocą jest nieco mniejsza 04:06-08:00 - dołek gniazdowy jest już coraz częściej odkrywany, wysiółka wietrzona i spulchniana, bocian czyści w międzyczasie swoje upierzenie i jeszcze od czasu do czasu drzemie 08:14 - podmiana na gnieździe przyleciał samiec, samica po długim pobycie na gnieździe nareszcie może wyfrunąć z gniazda, nie zwlekała długo zaraz po przejęciu przez samca dołka gniazdowego odleciała w prawo 08:16-15:00 - na gnieździe przebywa cały czas samiec, pogoda słoneczna, czasem chmury przesłaniają niebo, ale na krótko, bocian inkubuje jajka wygrzewając się w słońcu, przy takiej pogodzie częstotliwość wentylacji dołka gniazdowego jest wyższa, w tym czasie odbywało się to ok. 15 razy, bocian starannie spulchniał wyściółkę i często przetaczał jajka, czyścił również swoje upierzenie, siedząc na gnieździe oddychał przez otwarty dziób, gorąco mu, kiedy słońce oświetla całe gniazdo, trochę drzemał, ale to była czujna drzemka, co jakiś kontrolował uważnie otoczenie gniazda, w tym czasie zmiany na gnieździe nie było, siedział cały czas ten sam bocian

.............
21:40 - na gnieździe siedzi chyba samiec (rano, kiedy przyleci zmiennik, można będzie się upewnić) nie śpi, skończył właśnie wentylację dołka gniazdowego
|
Iganka - 2019-05-12 10:50:49 |
12-05-2019
00:59-03:00 - w nocy gniazdem opiekował się samiec 03:11-05:27 - wstaje nowy dzień, wysiadujący bociana jest bardziej aktywny, poprawia i czyści swoje upierzenie, wentyluje dołek gniazdowy coraz częściej 05:30 - na gniazdo przyleciała samica, samiec natychmiast odleciał, poleciał w lewą stronę, nad polaną zniżył lot, wiec pewnie jeszcze przyleci z nowym budulcem do gniazda 05:38-06:00 - i tak się stało, samiec wykonał kilka kursów tam i z powrotem przynosząc do gniazda spore ilości nowej, suchej wyściółki, którą układał wokół siedzącej samicy,potem przynosił patyki, dołek gniazdowy robi się już dość głęboki, oby jeszcze ta irytująca czarna folia zniknęła z gniazda! 06:01 - kolejny powrót samca do gniazda, samica wstała a samiec zajął miejsce na dołku gniazdowym, samica powędrowała na balkon 06:05 - samica wyfruwa z balkonu 06:10 - wraca samica, przyniosła garstkę mokrej(?) trawy 06:11 - ponownie zamiana w wysiadywaniu jaj - samiec odfruwa w lewo, samica zasiada na jajkach 06:15 - samiec jednak wraca do gniazda, przyniósł gałązkę i odleciał w prawo 06:20 - samiec ponownie wraca, jeszcze jedna gałązka do korony gniazda i odlot w prawo 06:40 - samiec wraca na gniazdo, trudno mu się dzisiaj rozstać z gniazdem, przyniósł jeszcze raz trawę, samica wstała, wiec samiec skorzystał z okazji i zajął jej miejsce, samica wyfrunęła z gniazda 06:45-07:58 - samiec cały czas wysiaduje jaj, rozpoczął kolejny dyżur ? :) 07:59 - samica jednak wróciła, znów wymiana na gnieździe, samica zasiada na dołku gniazdowym, samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawo
To już końcówka inkubowania jaj, dzisiaj minie 30 dzień (ponad 4 tygodnie) od pojawienia się pierwszego jaja na gnieździe, pozostało już 3-4 dni do klucia piskląt :)
08:00-11:03 - jaja wysiaduje samica, samiec wreszcie odleciał na żerowisko i zasłużony odpoczynek
11:05-12:20 - samica dalej na posterunku, próbuje "rozdrobnić" folię nakłuwając ją dziobem, w końcu przesuwa na brzeg dołka, ale przy powtórnej wentylacji folia znów jest blisko jaj 12:23 - niespodziewana zamiana miejsc na gnieździe, samiec nie odpoczywał długo, właśnie przyleciał, samica wyfruwa z gniazda 12:25-12:46 - samiec wysiaduje jaja, niebo się chmurzy, jak na deszcz 12:54-17:00 - na gnieździe cały czas przebywa samiec 17:32-19:42 - aktywna wentylacja dołka gniazdowego jest teraz mało, wydaje się. że pada deszcz, nie jest chyba intensywny, bo bocian nie wygląda na przemoczonego, samiec szczelnie okrywa dołek gniazdowy, napowietrzanie dołka jest krótkie i tylko pobieżne

20:49 - bocian siedzi skulony, głowę schował w tułów, dziób w piórach na szyi, drzemie
|
Iganka - 2019-05-13 10:18:51 |
13-05-2019
04:31 - na gnieździe siedzi samiec, jeszcze drzemie, szczelnie otula tułowiem dołek gniazdowy, rano jest chłodno 04:38 - wymiana bocianów, przyleciała samica, samiec wyfrunął z gniazda 05:10-05:49 - rozpoczął się pracowity, wczesny poranek dla samca, wraca i wyfruwa przynosząc nowy budulec do gniazda, są to gałązki, patyki, sucha trawa, trawa z mchem, w tym czasie wyfruwał z gniazda aż dziesięć razy! 05:49 - po odlocie samca samica wstała z dołka gniazdowego i zaczęła porządkować po swojemu przyniesiony przez samca materiał, trwało to niespełna minutę, bo przecież jajka nie mogą być długo odkryte, dzisiaj jest pochmurny i chłodny dzień

05:50-11:02 - teraz rozpoczęło się już rutynowe, spokojne wysiadywanie, samica podnosi się z dołka gniazdowego aby napowietrzyć jego podłoże, przetoczyć jaja i zaraz zasiada na gnieździe kontynuując inkubację 11:18-14:02 - samica nadal jest na gnieździe, ogrzewa jajka, podnosi się z dołka gniazdowego aby spulchnić jego podłoże, przewentylować wyściółkę i przetoczyć jaja, wyściółka jest również spulchniana obok siedzącego bociana, który nakłuwa ją dziobem wokół siebie 14:30-16:09 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj, wykonuje wszystkie czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym jak zwykle, czasem się zdrzemnie 16:10 - siedzący na gnieździe bocian coś widzi, obserwuje, wyciąga szyję do góry 16:12 - samica puszy pióra u nasady szyi, widzi nadlatującego samca, samiec przyleciał podmienić wysiadująca jaja samicę, która zaraz wstała i wyfrunęła z gniazda, poleciała w lewo, w kierunku łąki 16:15-17:05 - samiec siedzi na gnieździe, drzemie 17:47-20:07 - nie zmieniło się już nic na gnieździe, jaja nadal wysiaduje samiec i to on pozostanie dzisiaj na noc, jeszcze wentyluje dołek gniazdowy i przetacza jajka, ale coraz częściej zapada w drzemkę

20:10-20:30 - samiec siedzi spokojnie na gnieździe, drzemie
|
Iganka - 2019-05-14 07:11:38 |
14-05-2019
00:11-04:30 - samiec spędza kolejną noc na gnieździe, kilka razy wstawał aby przewentylować dołek gniazdowy, spulchnić wyściółkę 04:31 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec podniósł się z jaj dopiero po chwili 04:32 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki 04:58-05:17 - samiec wraca kilka razy i wyfruwa przynosząc sporo nowej wyściółki - przeważnie sucha trawa i mech, dzisiaj nie znosił już gałązek 05:18 - samiec wyfruwa ostatecznie z gniazda, leci w prawą stronę 05:27 - samica podnosi się z dołka gniazdowego, jajka okryła nowa wyściółka, prawie nie ich nie widać, samica poprawiła wyściółkę w dołku i usiadła a właściwie "utonęła" w wyściółce, wyściółka otuliła jej tułów :) a ona siedząc jeszcze wciąż przyciąga do siebie trawę leżącą na brzegu dołka gniazdowego 05:32-07:35 - po zachowaniu samicy widać, że w dołku gniazdowym coś się dzieje :) niestety jaja są tak otulone wyściółką, że nic nie zobaczymy, można się tylko domyślić po reakcji wysiadującego bociana - być może zaczyna się klucie ??? Samica co chwilę podnosi się z dołka, szybko spulchnia dziobem wyściółkę, lekko przetacza jajka i zaraz siada z powrotem

07:41-07:50 - już siedzi spokojnie 08:06-08:09 - ponownie zaczyna poruszać tułowiem, puszy pióra, wstaje, spulchnia wyściółkę w dołku, siada, jaja są otulone wyściółką, dołek gniazdowy jest głęboki, dzisiaj rano znów przybyło nowej wyściółki 08:11 - znów porusza tułowiem 08:19-08:34 - chyba lekko kropi deszcz, samica siedzi spokojnie, płasko przylgnęła do podłoża gniazda, drzemie 08:35-08:56 - bocian siedzi teraz spokojnie, czasem spulchnia wyściółkę wokół siebie 09:01 - samica siedzi, głowę wtuliła w tułów, dziób schowała w pióra (i w folię!) chyba drzemie 09:05 - znów porusza się, po chwili wstała, szybko poprawiła wyściółkę wokół jaj i usiadła po ok. 3 minutach podobnie 09:18-09:54 - raz podniosła się o 09:24, typowo wentyluje dołek gniazdowy, widać tylko fragmenty jaj schowane w wyściółce, poza tym nic nie zobaczyłam, samica usiadła, teraz wysiaduje jaja, drzemie 10:00-11:00 - bocian siedzi na gnieździe, jest spokojny, spulchnia wyściółkę wokół siebie, o 10:21 i 10:26 krótkie wietrzenie dołka gniazdowego 11:10 - pada deszcz, chyba dość obficie, obiektyw kamery jest pokryty dużymi kroplami, bocian siedzi na dołku gniazdowym szczelnie go otulając 11:11-11:33 - bocian nadal siedzi nieruchomo nie ruszając się z miejsca 11:34-11:37 - samica wstała, krótka wentylacja dołka gniazdowego, zaraz usiadła, ale już po chwili porusza tułowiem, wstaje, jeszcze raz spulchnia wyściółkę wokół jaj, siada, coś dzieje się w dołku, nie widzimy, bo brzeg dołka jest usłany wyściółką, ale bocian wie, widzi, albo słyszy ? (prawdopodobnie) i stąd taka reakcja ? 11:50-14:25 - deszcz wciąż pada, bocian nie wstaje z gniazda, nie naraża jajek na chłód i wilgoć 14:27 - przyleciał samiec, zmiana na gnieździe, samica odfruwa 14:32-14:37 - samica wraca jeszcze dwa razy, przynosi suchą trawę

14;40-17:00 - samiec na posterunku, on wysiaduje jaja klasycznie, nie podnosi się tak często, siedzi wytrwale, wentyluje dołek gniazdowy tylko trzy razy razy (15:05, 16:26,16:52), znów pada deszcz 17:10-20:10 - deszcz pada, samiec cały czas na gnieździe, wysiaduje wytrwale jajka, robi jednak przerwy na szybką wentylację dołka gniazdowego i przetaczanie jaj 20;29-21:28 - pada ciągły deszcz, obiektyw kamery jest pokryty jest wodą
|
Iganka - 2019-05-15 13:23:24 |
15-05-2019
00:13-05:04 - samiec jakoś przetrwał deszczową noc, nie było łatwo, bo oprócz deszczu i wilgoci panowała niska temperatura tej nocy i nad ranem, wentylacja dołka gniazdowego odbywała się rzadko i trwała krótko 05:09 - przyleciała do gniazda samica, przyniosła niewielką garstkę trawy, samiec podniósł się dopiero po chwili, kiedy samica zaczęła spulchniać dziobem wyściółkę wokół niego, odleciał 06:26-07:22 - samiec wraca, lata między gniazdem a lasem, przynosi dużo nowego budulca, najwięcej trawy, były też gałązki i patyki, samica tymczasem kontynuuje wysiadywanie jaj 07:23-12:35 - na gnieździe cały czas dyżur pełni samica, deszcz nie pada, jest pochmurno, ale samica regularnie wentyluje dołek gniazdowy, jajka leżą na kawałku folii, samicy to chyba nie podoba się, wysunęła dziobem folię spod jaj na bok, potem kilkakrotnie próbowała folię przesunąć na bok, ale folia i tak do tej pory jest w dołku gniazdowym, zmienia tylko miejsce

12:38 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica szybko zeszła z dołka gniazdowego i odleciała w lewo, samiec zajął miejsce na jajkach 12:44-13:02 - tym razem samica pokazała swoje możliwości w modernizacji gniazda, podobnie jak samiec rano teraz ona wykonała kilka kursów z gniazda tam i z powrotem znosząc spore ilości suchej trawy, przyniosła też drobne patyczki i w końcu odleciała, dołek gniazdowy jest teraz obficie otulony wyściółką, przy jednej z wentylacji jaja były prawie niewidoczne
 13:21-14:18 - na gnieździe przebywa cały czas samiec, niestety, znów pada deszcz, bocian moknie, ale cierpliwie wysiaduje jaja, szczelnie okrywa skrzydłami dołek gniazdowy, obiektyw kamery jest zalany deszczem 14:37 - odsłona dołka gniazdowego, widać jajko, na którym nie ma już części skorupy, rusza się w nim wykluwające się pisklę !
15:06 - kluje się pierwsze pisklę :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=cBTZTEFbktw
Samiec już gotowy do karmienia, wyłożył z wola przed klującym się pisklęciem ryby, a pisklaczek jeszcze w połowie w skorupie jaja :)
16:05-16:20 - pisklę i jajka szczelnie otula samiec, deszcz wciąż pada 16:23 - zmiana na gnieździe przyleciała samica, przyniosła w dziobie niewielką ilość mokrej ubłoconej trawy, samiec dalej siedzi, dopiero po chwili wstał, bociany "odgwizdały" (bez fonii) pierwszego potomka :) , samiec wyfrunął z gniazda, samica przejęła opiekę nad dołkiem gniazdowym 16:24-16:30 - krótkie odsłony dołka gniazdowego, pisklę jeszcze wydostaje się ze skorupy 16:47, 16:50 - samica na chwile podnosi się, pisklę jest już częściowo osuszone, próbuje lekko unosić głowę 17:04-17:41 - samica okrywa dołek gniazdowy, trochę drzemie 17:44 - samica wstała, bardzo krótka odsłona dołka gniazdowego, pisklę reaguje, unosi głowę, wydaje mi się, że kuper jeszcze tkwi w skorupie jaja 17:53-18:20 - samica ogrzewa pisklę i jajka, siedzi nieco inaczej, kiedy nie było pisklaka, teraz skrzydła ma nieco odchylone od tułowia, deszcz wciąż pada, obiektyw kamery jest mokry i zamglony, co utrudnia widoczność na gniazdo

18:22, 18:52, 18:56 - krótkie odsłony dołka gniazdowego, pisklę jest już poza skorupą, porusza się, próbuje podnosić się do pionu 19:22-20:29 - samica robi bardzo krótkie wentylacje dołka gniazdowego, minimalnie tylko porusza wyściółkę i zaraz przykrywa dołek gniazdowy
|
Iganka - 2019-05-16 14:07:43 |
16-05-2019
04:30 - dzisiaj jest jeszcze ciemno i ponuro, samica dokładnie otula dołek gniazdowy, skutki deszczowej nocy widać na jej upierzeniu, pióra pod dziobem ma jeszcze mokre 04:45-06:00 - samica nadal przykrywa dołek gniazdowy, nie rusza się z miejsca 06:18 - ma chyba problem usunięciem wypluwki (?), nie może pozbyć się jej siedząc, próbuje wypluć i ponownie przełyka 06:19 - wstała, pisklę od razu reaguje, wierci się, samica próbuje karmić, ale z wola nic nie spadło 06:21- usiadła 06:27 - ponownie wstała, tylko na małą chwilkę i zaraz usiadła 06:30-07:14 - cały czas siedzi i ogrzewa pisklę i niewyklute jaja 07:15 - ponowne odkrycie dołka, pisklę wodzi za dziobem samicy pochylonej nad dołkiem gniazdowym, trzyma prosto głowę, ale samica tylko spulchniła wyściółkę na dnie dołka i usiadła 08:02 - przyleciał samiec, samica opuszcza dołek gniazdowy i odfruwa w lewą stronę

08:03 - samiec rozpoczyna karmienie, spisał się na medal, podał małe rybki w sam raz dla tak małego pisklaczka, mały zbiera pokarm, to jego pierwsze, prawdziwe karmienie :) jest najedzony, widać dobrze pogrubioną szyjkę :) samiec pozbierał pozostałe resztki pokarmu, spulchnił lekko wyściółkę w dołku gniazdowym i okrył pisklę i jajka
Film: https://www.youtube.com/watch?v=sK2RJNRPMRM
08:10-08:17 - samiec siedzi na gnieździe 08:17 - samica wróciła do gniazda, przyniosła nową wyściółkę i drobne patyki i wyfrunęła z gniazda 08:20 - samiec odsuwa skorupę z wyklutego jaja na brzeg dołka gniazdowego 08:23 - samica ponownie wraca do gniazda, tym razem przyniosła dość dużą gałązkę i utkała ją w koronę gniazda pionowo, akurat na wprost kamery :) po chwili znów odleciała 08:23-09:54 - tymczasem samiec cały czas siedzi na dołku gniazdowym 09:55 - ponownie samica wraca do gniazda, przyniosła garstkę wyściółki, poprawiła sterczącą gałązkę, którą poprzednio przyniosła i odleciała 10:03 - samiec podniósł się z dołka, w tym samym czasie samica wróciła z powrotem na gniazdo z zielonym mchem w dziobie, samiec odfruwa, samica zajmuje jego miejsce 10:08-10:38 - teraz samica ogrzewa pisklę i inkubuje jednocześnie jaja a samiec znosi nowy budulec do gniazda wykonując kilka kursów 10:40 - samiec jeszcze krząta się po gnieździe i prawie "wymusił" objęcie dołka gniazdowego, samica odfrunęła 10:41-13:00 - samiec sprawuje opiekę nad gniazdem, co jakiś czas wstaje, poprawia wyściółkę, ostrożnie przetacza niewyklute jajka, po raz kolejny usuwa skorupę jaja na brzeg dołka gniazdowego

|
Iganka - 2019-05-17 16:51:38 |
17-05-2019
W gnieździe są już dwa pisklęta !
15:07 - na gnieździe zastałam samicę, która akurat karmiła dwa pisklaczki 15:30, 16:10 - samica wentylowała dołek gniazdowy, pisklęta zaraz reagowały na odkrycie dołka gniazdowego podnosząc się do pionu 16:35 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała 16:36 - karmienie, drobne rybki, obydwa pisklęta pobierały pokarm
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Ud61YzEv3_U
17:22, 17:31 - ponowne wentylowanie dołka gniazdowego 17:52 - karmienie, starszy pobierał pokarm, młodszy tylko skubnął trochę choć miał przed dziobkiem 17:54 - po karmieniu samiec zbiera resztki, porządkuje dno dołka gniazdowego i przykrywa pisklęta 18:10-18:37 - jeszcze dwukrotne krótkie odkrycie dołka gniazdowego i poprawa wyściółki

18:48-19:09 -w tym czasie bocian podniósł się już trzy razy, kluje się trzecie pisklę ! 19:42-19:45 - pisklę jest już poza skorupą jaja :) 20:15 - bocian podniósł się po raz kolejny, lekko poruszył wyściółkę w dołku gniazdowym 20:17 - skorupę z wyklutego jaja usuwa na bok, na brzeg dołka gniazdowego 20:20-21:10 - samiec teraz już siedzi spokojnie, ogrzewa pisklęta i jeszcze jedno jajko :)

|
Iganka - 2019-05-18 12:57:23 |
18-05-2019
00:35-04:00 - noc upłynęła spokojnie, pisklęta były wentylowane, ale były to bardzo krótkie odkrycia dołka gniazdowego 04:11 - samiec próbuje karmić pisklęta, ale po nocy w wolu już nie ma, po kilku próbach samiec coś jednak wydobył, starszy pisklak dziobał 04:15-05:30 - pisklęta są pod skrzydłami bociana 05:34, ponowna próba karmienia, udało się i tym razem, pisklęta mogły coś przekąsić 05:37-05:50 - samiec ogrzewa pisklęta 05:51 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda 05:52-06:04 - samica usiadła na dołku, nie karmiła piskląt 06:05 - karmienie, zrzut pokarmu na brzeg dołka, potem odwróciła się w stronę przeciwną i ponownie zwróciła pokarm, porcja była duża, drobne rybki,wszystkie pisklęta mogły swobodnie pobierać pokarm, zostało jeszcze sporo do zebrania, samica zebrała pozostały pokarm

06:11 - pisklęta zostały przykryte 06:16-08:00 - pisklęta są ogrzewane przez samicę, ale z krótkimi przerwami na wentylację dołka gniazdowego 08:01, 08;47 - dodatkowe karmienia, pisklęta nie pobierają jeszcze dużo pokarmu, więc wystarcza przyniesionego przez rodzica pożywienia na kilka karmień 09:07-09:50 - samica siedzi na dołku gniazdowym, ale robi przerwy na dotlenienie piskląt podnosząc się co kilka minut 09:54 - jeszcze jedno małe karmienie 10:00-10:43 - kontynuacja ogrzewania piskląt 10:44 - zmiana, przyleciał samiec, samica odfruwa, samiec karmi pisklęta od razu po przylocie, czeka cierpliwie aż pisklęta pobiorą pokarm, potem zbiera z powrotem resztki 10:49-11:20 - po karmieniu okrył pisklaki, ale nie na długo, jest ciepło i słonecznie więc pisklęta nieco dłużej tym razem były odkryte 11:21 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, ogrzewa je słońce 11:25-12:38 - pisklęta są dotleniane częściej, jest ciepło, nie grozi im wychłodzenie, bocian poprawia swoje upierzenie, wentyluje wyściółkę na dnie dołka gniazdowego, co jakiś czas okrywa pisklęta 12:39-13:00 - małe karmienie, po karmieniu sprzątanie dołka gniazdowego, spulchnianie wyściółki i samiec zasiada do ogrzewania piskląt 13:16-13:27 - ponowne karmienie, bocian pozbierał resztki pokarmu, poprawił wyściółkę, odsunął skorupę jaja na bok, przykrył pisklęta 13:29-14:15 - bocian, podnosi się co kilka minut, spulchnia wyściółkę, poprawia swoje upierzenie, wentylowanie gniazda trwa dłużej niż zwykle, bocian rodzic korzysta ze słonecznej, ciepłej aury 14:17 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wyfruwa, samica od razu usiadła na dołku gniazdowym
14:39 - karmienie, duża porcja małych, jasnych rybek , wszystkie pisklęta pobierają pokarm
Film: https://www.youtube.com/watch?v=0NdComSVhfo
14:41-16:23 - bocian często podnosi się i spulchnia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie, potem siada i ogrzewa pisklęta, jajko jest otoczone przez pisklęta w samym środku dołka gniazdowego 16:36-16:59 - podobnie jak wyżej 17:00 - małe karmienie, tym co jeszcze samicy zostało w wolu

17:03-17:40 - po karmieniu jeszcze drobne poprawki wyściółki i samica przykrywa pisklęta 17:43 - ponowna zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec stoi czyści upierzenie, nie karmi piskląt, porządkuje dołek gniazdowy 17:47-18:00 - samiec siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta 18:00 - wentylacja dołka gniazdowego 18:07-10:23 - ponownie siedzi na dołku gniazdowym, skrzydła ma lekko rozchylone, dziób otwarty 18:24 - małe karmienie, jedno z piskląt próbuje, ale pokarm za duży, reszta śpi 18:56 - samiec znów zwrócił pokarm dla piskląt i jak poprzednio niewielkie było zainteresowanie, samiec pozbierał ryby 19:03-19:58 - pisklęta są ogrzewane, samiec robi niewielkie przerwy, podnosi się i wentyluje dołek gniazdowy
|
Iganka - 2019-05-19 09:25:36 |
19-05-2019
00:00-03:35 - temperatura w nocy prawdopodobnie była sprzyjająca, bo bocian opiekujący się pisklętami często wentylował dołek gniazdowy, były to krótkie wietrzenia (ok. osiem razy), w środku nocy o 01:30 bocian siedział z otwartym dziobem 04:23 - karmienie, samiec zachował jeszcze w wolu pokarm na wczesny ranek, był to duży element, pisklęta dziobały zawzięcie, nie najadły się, ale zaspokoiły głód tymczasowo 04:45 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, chwilę później samiec wyfruwa z gniazda, samica siada na dołku gniazdowym bez karmienia 04:46-05:17 - samica siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta 05:19 - karmienie, były małe rybki, w tym czasie wrócił też samiec ze świeżą wyściółką, po ok. minucie pisklęta ponownie przykryte przez samicę 05:29-06:04 - samiec znosi do gniazda nowy budulec, była też trwa albo jakieś kłącza, które ciągnął za sobą jak sznurki

06:05 - po ostatnim powrocie samca samica zeszła z dołka gniazdowego, samiec oczywiście natychmiast przejął opiekę nad pisklętami, samica przefruwa na balkon 06:10-06:32 - samica odfruwa z balkonu i teraz ona znosi na gniazdo patyki i suchą wyściółkę 06:33 - w końcu jednak samica wróciła do swoich obowiązków rodzicielskich a samiec wyfrunął z gniazda 06:34 - karmienie, pisklęta opanowały już sztukę pobierania pokarmu i jego połykanie, po karmieniu samica przykryła pisklęta 06:41-07:23 - pisklęta są odkrywane i przykrywane na przemian, wentylacja dołka jest coraz częstsza i dłuższa 07:52 - małe karmienie 08:01-09:15 - częste wentylowanie dołka gniazdowego, krótkie, podczas ostatniego odkrycia, które odbywało się w pełnym słońcu, słabo było widać, ale chyba kluje się pisklę :)
09:19 - wykluło się czwarte pisklę !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7is7QL6ACnc
09:29-09:45 - pisklęta są przykryte, samica siedzie z otwartym dziobem 09:47 - bocian podniósł się, widać najmniejsze pisklę, jeszcze zbiera siły, starsze dostały małą przekąskę i o 09:53 już przykryte 09:58-10:06 - staranne i dość długie wietrzenie dołka, samica spulchnia dziobem wyściółkę głęboko ją nakłuwając 10:27 - ponownie małe karmienie 10:36 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa 10:38 - karmienie, drobne elementy, prawdopodobnie najwięcej małych rybek, nawet najmniejszy próbuje pokarmy, ale czy je ? 10:40-11:10 - pisklęta są na przemian odkrywane i przykrywane, samiec spulchnia wyściółkę wokół piskląt 11:13 - karmienie ponowne 11:18-11:46 - samiec dba o dotlenie piskląt często są odkrywane, grzeją się w słońcu 11:47 - ponownie dostały niewielki posiłek 11:49-12:19 - i znów pisklęta korzystają z dobrej słonecznej pogody, większość czasu są odkryte 12:20-12:23 - samca coś zaniepokoiło (?), zaczął uważnie coś obserwować a potem energicznie kiwać głową do dołu i do góry,rozkładając pióra podogonowe gwiżdże (nie słuchać, ale można się domyślać)

12:25-14:00 - sytuacja na gnieździe wróciła do normy, pisklęta są wietrzone i przykrywane raz po raz, samiec zaczyna czyścić puch piskląt i dokładnie spulchnia powierzchnię dna dołka gniazdowego, pisklęta przeżywają turbulencje, gdyby była fonia słychać byłoby ich głośne i stanowcze protesty :) 14:06 - małe karmienie, najmłodszy jest ustawiony tyłem on woli spać 14:14-14:50 nareszcie samiec usiadł, teraz gniazdo jest w cieniu, więc samiec już dał spokój, pisklęta są ogrzewane pod skrzydłami a wietrzenie dołka krótkie 14:53 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec może opuścić gniazdo, samica usiadła na dołku, ale jeszcze kilka razy musiała wstać aby znaleźć wygodne miejsce 15:12 - karmienie, mały bocianek jest w tyle, jeszcze musi się uczyć zdobywać pokarm 15:16-16:20 - pisklęta wygrzewają się pod skrzydłami, samica robi kilka przerw na wentylację dołka, ale krótkich 16:24 - małe karmienie, jednemu z młodszych pisklaków samica przydeptała łapkę, więc nie ruszył do pokarmu 15:36-17:09 - karmienie zakończone, pisklęta dogrzewają się pod skrzydłami rodzica 17:10 - podmiana w opiece nad gniazdem przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 17:12 - karmienie, "góra" pokarmu ! ryby duże i małe, baaardzo duża porcja :) ryby trochę za duże, ale pisklęta próbują wybrać coś odpowiedniego do swoich możliwości a jest w czym wybierać, nawet samiec zbiera pozostałość bez pośpiechu

17:20-17:40 - pisklęta odpoczywają po posiłku pod skrzydłami rodzica 17:47-17:55 - karmienie, posypała się znów wielka porcja ryb, każde z piskląt swobodnie mogło dostać się do pokarmu 18:18 - skończyło się częste werandowanie piskląt, teraz robi się chłodniej a ciepło jest najbardziej potrzebne najmłodszemu pisklakowi wyklutemu kilka godzin temu 18:36 - i jeszcze jedno karmienie, pisklęta nie będą głodne w nocy 18:45-21:10 - bocian ogrzewa pisklęta, jeszcze robi krótkie wentylowanie dołka gniazdowego, zdarzyło się nawet trwające prawie 7 minut, przez jakiś czas samiec siedział na gnieździe z otwartym dziobem, nie jest więc chyba zimno
|
Iganka - 2019-05-19 20:22:24 |
Na dzień dzisiejszy mamy już komplet na gnieździe na dębie. W ubiegłym roku z tego gniazda wyfrunęła młoda samiczka Lodka (Czarnogłowa), której losy możemy śledzić dzięki nadajnikowi GPS.
Na stronie FB jest kolejna dobra wiadomość o jej aktualnym pobycie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Lodka przebywa niedaleko od swojego rodzinnego gniazda, tylko 480 km :) , na Wielkiej Nizinie Węgierskiej. Powodzenia Lodko !
|
Iganka - 2019-05-20 17:27:56 |
20-05-2019
00:02-03:24 - większość tego czasu pisklęta spędziły pod skrzydłami samca, ale co jakiś czas dołek gniazdowy był wentylowany, bocian podnosił się aby wyprostować nogi i skrzydła 03:52-05:03 - bocian kilka razy podnosi się z dołka, prawdopodobnie pisklęta domagają się karmienia, samiec zwrócił z wola pokarm ,który był już jednolitą, ciemną masą, pisklęta musiały zadowolić się tym co im podał 05;09-06:16 - samiec okrywa pisklęta, dołek jest wentylowany krótko, pod skrzydłami rodzica pisklęta wyciszają się 06:20 - przyleciała samica, samiec natychmiast wyfrunął z gniazda, samica usiadła na dołku gniazdowym bez karmienia piskląt 06:28 - karmienie, bardzo dużo drobnych rybek, cała czwórka ma dostęp do pokarmu, każde z piskląt zbierało pokarm 06:30 - koniec karmienia, samica jeszcze dużo pokarmu zebrała z powrotem do wola 06:34-06:46 - pisklęta odpoczywają po posiłku otulone skrzydłami bociana rodzica, tylko raz samica podniosła się i lekko poprawiła wyściółkę 07:28-09:15 - wentylacja dołka gniazdowego i dotlenianie piskląt odbywa się już coraz częściej, samica podnosi się co kilka/kilkanaście minut, pisklęta śpią w zacisznym dołku gniazdowym, może więc zająć się pielęgnacją swojego upierzenia, czasem spulchnia wyściółkę wokół piskląt i pomiędzy nimi 09:23-10:20 - podobnie jak wyżej - trochę ogrzewania pod skrzydłami trochę przez słońce, samica czyści swoje upierzenie i delikatny puch piskląt 10:29 - małe karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 10:32-10:50 - samica ogrzewa pisklęta pod skrzydłami, drzemie, robi przerwy na krótką wentylację dołka gniazdowego

10:57 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 10:58 - karmienie, samiec karmi pisklęta zaraz po przylocie do gniazda (widzę tę różnicę od kilku dni), najmłodszy nie je, śpi i zaraz zwrócił uwagę samca, który mu się przyglądał przez chwilę i lekko trącił go dziobem, mały podniósł głowę, ale zaraz wrócił do drzemki 11:11-12:15 - samiec hartuje pisklęta, pogoda sprzyja, więc prawie cały czas są odkryte 12:16 - samiec "zaproponował" przekąskę, ale właściwie tylko jedno pisklę było zainteresowane, reszta smacznie spała 12:21-14:40 - większość czasu pisklęta spały korzystając ze słońca, samiec czasem je okrywał, ale na kilka/kilkanaście minut, natomiast bardzo starannie wykonywał pielęgnację dołka gniazdowego, spulchniał wyściółkę, na dnie dołka, obok piskląt, w międzyczasie przeczesuje również swoje upierzenie, stoi blisko piskląt cały czas zwrócony przodem do dołka gniazdowego, czasem stoi tak pochylony i wpatruje się w śpiące pisklęta 14:50 - zmiana, przyleciała samica, nadleciała z lewej strony znad lewego konaru, samiec zaraz odfrunął

15:51 - samica usiadła na dołku gniazdowym, nie karmi piskląt 15:03 - karmienie, trzy pisklęta pobierają pokarm, mały nie dotarł do pokarmu, śpi na dnie dołka gniazdowego 15:07 - po zakończonym karmieniu samica usiadła i okryła pisklęta 15:15-16:40 - podobnie jak samiec samica co kilka/kilkanaście minut podnosi się z dołka, wentyluje wyściółkę, czyści swoje upierzenie, poprawia wyściółkę wokół piskląt 16:45 - karmienie, najmłodszy wreszcie zgłodniał :) tym razem cała czwórka pobiera pokarm, sprawnie i szybko, pokarm jest drobny więc nie ma problemów z jego połykaniem 16:50-17:04 - wszyscy odpoczywają: pisklęta pod skrzydłami rodzica, rodzic drzemie siedząc na dołku gniazdowym 17:11-17;27 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samica stoi blisko i czuwa nad ich bezpieczeństwem, nikt nie ma prawa zbliżyć się do dołka - nawet najmniejszy owad, samica zaraz go wypatrzy i połknie :) 17:41 - przyleciał samiec, samica może teraz wyfrunąć z gniazda, leci w lewo, mimo ruchu na gnieździe pisklęta śpią i nic ich nie obchodzi :) , samiec trąca delikatnie dziobem śpiące pisklęta, nie reagują, stoi więc i czeka

17;44 - rozpoczyna jednak opróżnianie wola, nie ma zainteresowania, wreszcie jeden ze starszaków skusił się na rybkę, reszta śpi, samiec pozbierał wyłożony pokarm 17:47-18:09 - samiec zaczął czyścić puch piskląt i wentylować wyściółkę pod śpiącymi pisklętami i po chwili usiadł na dołku gniazdowym 18:10 - samiec podniósł się, teraz pisklęta obudziły się wreszcie 18:11 - karmienie, porcja duża, ryby nieco większe niż do tej pory, ale małe też są, wszystkie pisklęta pobierały pokarm, każde coś znalazło coś odpowiedniego dla siebie, widać pogrubione szyjki, są więc najedzone 18;25-21:32 - samiec jeszcze kilka razy przykrywa pisklęta, siedzi kilka minut na dołku gniazdowym, podnosi się, poprawia wyściółkę, czyści puch piskląt
|
Iganka - 2019-05-21 13:14:21 |
21-05-2019
Dzisiaj w nocy pisklętami opiekował się samiec.
00:21-03:50 - samiec bardzo często podnosi się z dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę wokół piskląt, trwa to krócej niż w ciągu dnia, ale częściej niż poprzedniej nocy 03:54-04:20 - bocian rodzic na przemian odkrywa dołek gniazdowy, poprawia wyściółkę i zaraz przykrywa, być może pisklęta upominają się o karmienie głośnym szczebiotem i samiec ucisza je okrywając skrzydłami, bo po nocy chyba już wolu nie ma pokarmu dla nich, poza tym jest jeszcze chłodno, więc pisklęta trzeba intensywnie ogrzewać 04:29 - przyleciała samica, samiec odfrunął w lewą stronę 04:32 - usiadła na dołku gniazdowym, karmienia nie ma, ogrzewa pisklęta 04:41-04:54 - samiec wraca do gniazda, przynosi nową wyściółkę i gałązkę 04:55 - samica podniosła się z dołka, karmienie, pisklęta dostały drobny pokarm, wszystkie pobierały 04:57 - koniec karmienia, samica przykryła pisklęta 04:59-05:57 - samiec jeszcze kilka razy wyfruwał i wracał do gniazda z nową wyściółką i gałązkami, samica w tym czasie przez większość czasu ogrzewała pisklęta siedząc na dołku gniazdowym, podnosząc się tylko na krótko aby poprawić wyściółkę i gałązki przyniesione przez samca 06:06 - małe karmienie, tym co jeszcze zostało z ostatniego karmienia, tym razem również wszystkie pisklęta były przy pokarmie 06:08-08:50 - pisklęta są na przemian odkrywane i przykrywane z częstotliwością kilku/kilkudziesięciu minut 08:55-09:34 - wyjrzało słońce, samica korzysta z okazji odkryła pisklęta i zajęła się pielęgnacja własnego upierzenia, pisklęta w tym czasie grzeją się w słońcu, śpią schowane w przytulnym dołku gniazdowym otulonym świeżą wyściółką, której samiec rano przyniósł do gniazda 09:32 - ponownie małe karmienie, najmłodszy zaspał, nie zdążył dotrzeć do pokarmu z dna dołka 09:38-10:25 - wszyscy odpoczywają, pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samica przeczesuje swoje upierzenie i czasem drzemie stojąc nad pisklętami

10:26 - wymiana bocianich rodziców - przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 10:27 - karmienie, pokarm drobny, dwa najmniejsze pisklęta w przodzie, dobrze ustawione, więc swobodnie mogą pobierać pokarm 10:31-13:00 - pisklęta przed dłuższy czas śpią w dołku gniazdowym przytulone do siebie z daleka robią wrażenie jednej białej plamy na dnie dołka , samiec stoi tuż obok, czyści swoje upierzenie i na przemian spulchnia i wentyluje wyściółkę obok piskląt i na dnie dołka gniazdowego, czasem na kilka minut siada i okrywa pisklęta

|
Iganka - 2019-05-21 19:31:40 |
13:06-13:25 - samiec stoi obok śpiących piskląt, czyści swoje upierzenie, potem delikatnie czyści puch piskląt 13:35-13:49 - pisklęta po zabiegach pielęgnacyjnych samca wybudziły się, wiercą się, samiec wpatrzony w gromadkę obserwuje je 14:02 - pisklęta ustawiają się do karmienia, dziobią wyściółkę 14:07 - nie było przekąski wiec ułożyły się do spania 14:11-14:23 - samiec stoi przy pisklętach, w końcu usiadł na dołku gniazdowym 14:24 - przyleciała samica, samiec odfrunął w kierunku łąki 14:25 - karmienie, tym razem samica podała pisklętom pokarm od razu po przylocie, były drobne rybki i trochę większe, były też czarne małe "wężyki", wszystkie pisklęta były przy pokarmie 14:27-14:29 - zaraz po karmieniu samica usiadła na dołku gniazdowym, podnosiła się tylko na chwilę zmieniając kierunek 14:44-15:01 - pada deszcz, teraz wyraźnie widać krople deszczu na piórach bociana, który chroni pisklęta, podnosi się na chwilę, ale zaraz siada 15:20 - deszcz pada jeszcze mocniej, zachmurzyło się, bocian cały czas ochrania pisklęta 15:40 - przestało padać, przejaśnia się, zaświeciło słońce, samica podniosła się otrzepuje wodę ze skrzydeł, poprawia wyściółkę, siada na gnieździe
15:54 - karmienie, samica zwróciła z wola sporą porcję pokarmu, wszystkie pisklęta pobierały pokarm 16:01-17:13 - pisklęta odpoczywają po karmieniu pod skrzydłami rodzica 17:25 - kontrola dołka gniazdowego, samica podniosła się, spulchnia wyściółkę wokół piskląt, czyści ich puch, pisklęta śpią 17:27-18:17 - pisklęta ogrzewane są pod skrzydłami rodzica, ale z przerwami na wentylacje dołka 18:18 - przyleciał samiec, zmiana na gnieździe, samica odleciała 18:21-18;39 - pisklęta śpią, samiec czeka, próbuje budzić je lekko trącając dziobem, w końcu usiadł, przykrył pisklęta 18:40 - karmienie, nie było wielkiego zainteresowania, pokarm pobierały dwa starsze, trochę jeden z młodszych 18:43 - samiec spulchnia wyściółkę wokół piskląt i na dnie dołka, nadgorliwość może skończyć się nieprzyjemnie - jedno z piskląt strzyknęło wprost na dziób samca :) 18:47-19;27 - samiec na przemian podnosi się z dołka, przez chwilę poprawia wyściółkę i ponownie siada, wygrzewa pisklęta 19:33 - karmienie, porcja dość duża, ale i tym razem pełnej obsady przy pokarmie nie było, dwa młodsze (?) jadły, trzeci tylko coś skubnął, jeden starszak spał, nawet nie chciało mu się podnieść, prawdopodobnie pisklęta nie są głodne

19:36-20:34 - pisklęta układają się w dołku gniazdowym, pora nocnego odpoczynku, samiec przykrywa pisklęta, ale jeszcze co jakiś czas wstaje, wentyluje dołek, spulchnia wyściółkę wokół piskląt i przykrywa z powrotem
|
Iganka - 2019-05-23 11:00:24 |
23-05-2019
03:00-04:24 - pisklęta siedzą pod skrzydłami rodzica, na gnieździe jest samiec 04:32 - pisklęta prawdopodobnie są już głodne, wiercą się pod skrzydłami rodzica, musi więc wstać 04:36 - małe karmienie, rodzic jeszcze coś zachował w wolu na wczesny ranek 04:40-05:11 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda, samica usiadła na dołku gniazdowym bez karmienia 05:15 - karmienie, niewielkie rybki, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 05:18-06:43 - pisklęta wygrzewają się pod skrzydłami rodzica, ale co jakiś czas bocian wstaje i poprawia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie na brzuchu, dzisiaj jest pochmurny i wietrzny dzień, pisklęta większość czasu spędzają pod skrzydłami rodzica 06:45-06:54 - do gniazda wrócił już samiec, samica nadal zajmuje dołek gniazdowy, samiec stoi, czeka czyszcząc swoje upierzenie 06:55 - samica podniosła się i chwilę potem wyfrunęła 06:56 - karmienie, małe rybki, pisklęta jedzą z wielkim apetytem, samiec ma już niewiele do pozbierania

07:06-07:26 - samica wróciła do gniazda, ale kilka razy jeszcze wyfrunęła wracając z nowym budulcem, przeważnie suchą trawą 07:27 - bociany wymieniają się w opiece nad pisklętami, teraz samica zajmuje dołek gniazdowy a samiec wyfruwa z gniazda 07:30-08:02 - role się odwróciły, teraz samiec kursuje między gniazdem i lasem znosząc nową wyściółkę i gałązki 08:06-08:31 - bociany są na gnieździe, samiec przejął dołek gniazdowy, samica po chwili przefrunęła na balkon, tam zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia 08:34 - samica wraca na gniazdo, ale przyniosła kolejną partię wyściółki, po chwili wyfruwa z gniazda 08:40 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm 08:43 - samica wróciła na gniazdo, przejęła opiekę nad pisklętami, minutę później samiec wyfruwa z gniazda 08:53-09:41 - samiec wyfruwa i wraca, za każdym razem znosi wyściółkę i patyki 09:45 - samiec po kolejnym powrocie do gniazda zostaje z pisklętami, teraz samica odfruwa, leci w lewą stronę za lewy konar 09:50 - małe karmienie, niewiele już zostało samcowi w wolu 09:56-10:28 - samiec opiekuje się pisklętami, które jeszcze raz dostały małą przekąskę

10:29 - wróciła samica, usiadła, wygrzewa pisklęta, samiec wyfruwa z gniazda 10:32-11:36 - pisklęta są pod opieką samicy, śpią pod jej skrzydłami, ona sama też od czasu do czasu się zdrzemnie, ale nie zapomina o przewietrzeniu dołka gniazdowego i poprawieniu wyściółki 11:37 - małe karmienie, najmłodszy chyba najwięcej skorzystał, reszta spała 11:47-12:40 - pisklęta wygrzewają się pod skrzydłami samicy
|
Iganka - 2019-05-23 13:25:22 |
12:48 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica opuściła dołek i wyfrunęła z gniazda 12:49 - karmienie, małe rybki, dużo, pisklęta sprawnie pobierają pokarm, samiec musi być dobrym rybakiem albo zna pewne miejsca na żerowisku, bo w tak krótkim czasie zdołał nazbierać tyle pokarmu 13:02-14:00 - samiec siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta, o 13:40 robi przerwę na pielęgnację piskląt i wentylację wyściółki 14:11 - wstał, pisklęta podniosły głowy i wyciągały szyje do góry potwierdzając swoją obecność, samiec poprawił wyściółkę wokół piskląt 14:14-14:50 - pisklaki ułoży się z powrotem do spania, samiec stoi, od czasu do czasu poprawia wyściółkę, czyści ich puch, potem przykrywa pisklęta 14:55 - małe karmienie 15:00-15:20 - pisklęta przez większość czasu spędzają pod skrzydłami samca, bocian wstaje tylko na kilka minut, poprawia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie i siada z powrotem na dołku gniazdowym 15:25 - zmiana, przyleciała samica, samiec odleciał w kierunku polany, samica okrywa pisklęta, nie karmi 15:42 - jeden z pisklaków jest poza skrzydłem rodzica, bocian wstał, czyści swoje upierzenie, pisklęta wszystkie przytulone śpią w dołku gniazdowym, po kilku minutach bocian ponownie siada do ogrzewania piskląt 16:15 - karmienie, cała czwórka przy pokarmie, każdy coś zjadł 16:18-18:43 - bocian rodzic okrywa pisklęta, co jakiś czas podnosi się aby poprawić wyściółkę w dołku gniazdowym, nakłuwa ja dziobem 18:48 - dwa pisklaki wychyliły się spod skrzydła rodzica, bocian wstał, pozwolił maluchom dotlenić się, poruszać się w dołku gniazdowym, zmienić pozycje i po kilku minutach ponownie usiadł

19:03-20:00 - pisklęta są odkrywane coraz rzadziej, jest ciemno i chłodniej, tym razem noc na gnieździe spędzi samica 20:58-22:46 - bocian siedzi na dołku gniazdowym, pisklęta śpią pod jego skrzydłami, co jakiś czas wstaje, zmienia kierunek siedzenia, poprawia swoje upierzenie
|
Iganka - 2019-05-24 11:52:44 |
24-05-2019
03:55 - na gnieździe siedzi samica, ogrzewa pisklęta 05:18 - jeszcze jest szaro, i pochmurno, samica siedzi na dołku gniazdowym, drzemie 05:22 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec karmi od razu pisklęta, jest cała góra pokarmu !, drobne rybki, wszystkie pisklęta zajadają z apetytem 05:24 - już po karmieniu, pisklęta układają się do spania, bocian poprawia jeszcze wyściółkę w dołku gniazdowym 05:30-06:05 - samiec ogrzewa pisklęta pod skrzydłami, wstaje tylko na chwilę aby poprawić wyściółkę 06:06 - ponowne karmienie, bocianowi została po ostatnim karmieniu jeszcze spora porcja pokarmu dla piskląt 06:10 - po karmieniu bocian rodzic zajął się pielęgnacją puchu piskląt, spulchnianiem dna dołka gniazdowego 06:14-06:40 - pisklęta są pod opieką samca, poranek jest pochmurny, wiec pisklęta dużo czasu spędzają pod skrzydłami rodzica 06:45 - małe karmienie, ale każdy pisklak coś uszczknął dla siebie 06:56-07:27 - pisklęta jeszcze ogrzewają się pod skrzydłami rodzica 07:28-08:40 - robi się cieplej, pisklęta są odkryte, bocian stoi obok pielęgnuje własne upierzenie, wentyluje wyściółkę wokół piskląt, okrywa je tylko raz na kilka minut 08:44 - z lewej strony, znad lewego konaru wyfrunął bocian i schował się za środkowym konarem - to samica, samiec ją widzi i siedzi spokojnie na dołku gniazdowym 08:46 - samica sfruwa zza środkowego konaru na balkon, po chwili na gniazdo, samiec wstał i teraz już może odlecieć

08:48-09:26 - samica stoi przy śpiących w dołku pisklętach, nie karmi, właśnie zaczyna wyglądać słońce, które ogrzewa pisklęta, samica usiadła na dołku tylko na kilka minut, ale spod jej skrzydła zaczynają wychylać głowy dwa pisklaki, wstała więc 09:28 - karmienie, porcja nie była wielka, widać, że samica zatrzymała część pokarmu w dziobie 09:48 - teraz chyba jest to właściwe karmienie, z dzioba rodzica posypały się czarne, długie ryby(?), wyglądają jak małe węgorze, pisklęta połykają je bez trudu, to było obfite karmienie, porcja duża dla piskląt i dla bociana rodzica, rodzic połknął coś jeszcze - żaba(?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=fURK-0xU4iE
09:59-11:57 - słońce świeci na gniazdo, pisklęta śpią odkryte, leżą wyciągnięte w półcieniu, niektóre oddychają przez otwarte dziobki 12:31 - na gniazdo przyleciał samiec, samica odleciała, samiec od razu rozpoczyna karmienie, najmłodszy się zagapił jest w tyle, było dużo małych rybek

12:43-14:00 - pisklęta korzystają ze słonecznej pogody, śpią przytulone w dołku gniazdowym, samiec stoi tuż obok i dogląda ich spulchniając wyściółkę wokół albo czyszcząc ich puch, przeczesuje i natłuszcza swoje upierzenie i czasem się zdrzemnie 14:10 - zmiana, przyleciała samica, samiec odfruwa 14:48 - karmienie, pisklęta próbowały coś zjeść ale ryby były o wiele za duże, wróciły więc z powrotem do wola rodzica 14:54-15:39 - wszyscy odpoczywają, pisklęta śpią w zacisznym dołku gniazdowym, samica spulchnia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie i puch piskląt

15:44 - ponowna próba karmienia, te same ryby co poprzednio, pisklęta meczą się szarpiąc rybę, ale nie najadły się, samica je połknęła 16:13 - znów karmienie, któreś z piskląt zdołało połknąć kawałek ryby, ale reszta obyła się znów bez porządnego karmienia 16:20-16:45 - samica przykrywa i po kilku minutach odkrywa pisklęta, pewnie są głodne i szczebioczą upominając się o karmienie 16:45 - przyleciał samiec, kiedy samica próbowała wydobyć coś z wola, chwilę potem samica odlatuje w kierunku łąki 16:46 - karmienie, były ryby, nieco mniej niż zwykle, ale większe, nie na tyle duże aby pisklęta nie dały rady, połykały je wolniej, na koniec karmienia widać było ich pogrubione szyje
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ui3qwoOAg-Q
16:55-18:52 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samiec czuwa nad ich bezpieczeństwem, pochyla się i czyści ich puch spulchnia wyściółkę wokół piskląt, czyści swoje upierzenie, sam też ucina sobie małą drzemkę

19:01 - jeszcze jedno małe karmienie, duża ryba, starszaki próbują coś uszczknąć, najmłodszy w tyle, ryba wraca do wola rodzica, po chwili znów zwrócił i jeszcze raz zebrał rybę, starszak próbuje szarpać dziobkiem, w końcu ryba zostaje połknięta przez rodzica 19:09-20:17 - samiec wykonuje jeszcze ostatnie zabiegi pielęgnacyjne wokół piskląt, przykrywa je siadając ostrożnie, ale jeszcze raz wstaje, pisklęta śpią odkryte, bocian stoi spokojnie blisko piskląt 20:18-20:45 - usiadł na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta 22:36 - koniecznie szybko muszą przyjść ciepłe noce, bo pisklęta rosną a bociani rodzice już z trudnością je okrywają skrzydłami :)
|
Iganka - 2019-05-25 16:38:11 |
25-05-2019
W nocy pisklęta często były odkryte, bocian rodzic już nie daje rady okryć całej gromadki, musi usiąść tak, aby nie przynieść piskląt, co nie jest łatwe, wspieranie tułowia na jednym boku, to pozycja, która szybko męczy musi wstać rozprostować nogi i odpocząć.
03:02 - na horyzoncie już świta, bocian okrywa pisklaki pod skrzydłami, w lesie zapewne koncertują już ptaki, chyba w tym sezonie ominą nas te ptasie świergoty 03:12-05:46 - bocian opiekujący się pisklętami siada ostrożnie na dołek i co kilka/kilkanaście minut wstaje, pisklętom też już ciasno pod skrzydłami, o tek porze są już bardzo głodne i wiercą się wszystkie cztery, co jakiś czas wychylają głowy spod skrzydła rodzica 05:47 - przyleciała samica, samiec może zakończyć mocny dyżur, odlatuje 05:48 - karmienie, nie ma możliwości czekania, pisklęta są głodne i domagają się pokarmu, są drobne rybki, duża porcja, dwa razy samica opróżnia wole, pisklęta prawie wszystko zebrały, rodzic nie podjadał a na koniec karmienia niewiele mu zostało do "posprzątania" 05:53-07:25 - najedzone pisklęta śpią, o 07:19 było małe karmienie, jeszcze jej coś zostało w wolu), samica stoi obok piskląt, próbowała je okryć, ale posiedziała tylko kilka minut, spulchnia wyściółkę wokół piskląt, czyści ich puch 07:26 - ponownie zmiana na gnieździe, przyleciała już samiec, samica odfruwa 07:29-08:15 - pisklęta śpią, nie upominają się o karmienie, niedawno były karmione przez samicę 08:19 - karmienie, znów dostały małe ryby

09:02-09:56 - odpoczywają po karmieniu, samiec również drzemie 09:57 - małe karmienie 10:13-11:21 - sjesta na gnieździe, ciepło, wszyscy senni i rozleniwieni :) 11:22 - małe karmienie, jeszcze wole nie jest puste, samiec dużo złowił 11:48 - kolejna zmiana, samica przyleciała, samiec wyfruwa z gniazda, nie ma karmienia, samica spulchnia wyściółkę, pielęgnuje puch piskląt, zajmuje się także swoim upierzeniem 12:23 - karmienie, niby przodem do kamery, ale nie wiem co jadły pisklęta :) 12:54-14:59 - pisklęta wylegują się w słońcu, nie musza być ogrzewane, od rana większość czasu spędzają bez rodzicielskiego ogrzewania, czasem się budzą są aktywne, pełzają za dziobem rodzica, nawet na chwilę znalazły się na brzegu dołka gniazdowego, jeden ze starszaków wypróżnia się poza dołek gniazdowy

15:01 - samiec już wrócił, samica odlatuje 15:03 - karmienie, dużo małych ryb, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, jedna większa ryba przypadła rodzicowi 15:05-15:50 - odpoczywają i młode i rodzic, rodzic zwrócił z wola dużą rybę, starszaki próbowały ze wszystkich stron, ale ryba jest jeszcze za duża dla nich 16:25 - przyleciała samica, ale samcowi nie śpieszno opuszczać gniazdo, ociąga się z wylotem, bociany "rozmawiają" bocianią mową 16;27 - samiec ostatecznie wyfruwa z gniazda 16:42 - karmienie, duża porcja niewielkich ryb, czarnych, długich jak węgorze 16:46 - pisklęta syte, już ich morzy sen, układają się w dołku przytulone, samica siada ostrożnie i powoli, z trudnością okryła młode 16:51-18:26 - samica kilka razy siada na dołku gniazdowym, okrywa pisklęta, ale trwa to kilka minut i wstaje, pisklęta wiercą się, ciasno im i niewygodnie, więc samica podnosi się, pisklęta śpią odkryte przytulone jeden do drugiego 18:30-19:48 - ponownie pisklęta okryte, tym razem trochę dłużej, ale w końcu i tak samica podniosła się, czyści puch piskląt, spulchnia wyściółkę wokół śpiących piskląt 20:05-20:20 - pisklęta pod skrzydłem samicy, ale częściowo, nie wszystkie się zmieściły, dwa śpią obok siedzącej samicy

|
Iganka - 2019-05-27 08:31:32 |
27-05-2019
00:30-03:19 - w nocy pisklęta były jeszcze okrywane przez bocianiego rodzica, na ok. kilka/kilkanaście minut, ale bocian podnosił się często, poprawiał wyściółkę i przeczesywał dziobem puch piskląt 03:32 - 05:10 - już widno, pisklęta śpią przytulone do siebie, bocian rodzic stoi obok, ale stara się jeszcze okryć je choć na kilka minut 05:20 - pisklęta są odkryte, wiercą się, prawdopodobnie głośnym szczebiotem upominają się o karmienie 05:38 - samiec(?) krząta się po gnieździe, poprawia wyściółkę, patyki w koronie gniazda, ale w końcu usiadł i okrył pisklęta 05:41 - przyleciał zmiennik, samica, samiec odleciał 05:44 - karmienie, słońce świeci pod kątem na obiektyw kamery, więc nie bardzo widać co przyniósł bocian dla piskląt, rodzic nie pobiera pokarmu z pisklętami, stoi i czeka aż pisklęta najedzą się, na koniec zbiera resztki pożywienia, którego niewiele pozostało 05:47-06:40 - po karmieniu pisklęta odpoczywają, przytulają się do siebie pionowo tworząc stożek, bocian je okrywa na kilka minut 06:45-07:30 - pisklęta śpią, bocian również odpoczywa, drzemie stojąc blisko piskląt 07:33 - niepokój, samica nastroszyła się, opuściła skrzydła na dół chroniąc pisklęta, przez moment widać było ptaka przelatującego zza środkowego konara na jego lewe rozwidlenie, czarne, duże skrzydła - być może to obcy bocian ? 07:34-07:52 - samica cały czas stoi w bojowej pozycji z opuszczonymi skrzydłami, prawie się nie rusza śledząc to co dzieje się na lewym rozgałęzieniu konara, obiektyw kamery nie obejmuje tego obszaru 07:53-07:58 - intruz prawdopodobnie odleciał, samica opuściła już skrzydła, ale wciąż w napięciu obserwuje otoczenie gniazda, stoi wyprostowana i wyciąga szyję kontrolując najbliższy obszar 07:59 - małe karmienie 08:04-08:46 - wszyscy odpoczywają, pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samica stoi obok i również drzemie

08:48 - pisklęta uaktywniły się, przeszukują wyściółkę, wyciągają szyje do góry, starszak przesuwa się na piętach na brzeg dołka do wypróżnienia 09:03-10:10 - słońce świeci na gniazdo, pisklęta oddychają przez otwarte dzioby, przesuwają się w cień rodzica 10:03 - zmiana, przyleciał samiec, samica wyfruwa, leci w lewą stronę za lewy konar 10:05 - karmienie, dużo wcale nie małych ryb, pisklęta połykają bez trudu i na koniec wielka żaba, którą zabiera z powrotem do wola samiec 10:10-11:19 - pisklęta śpią, samiec stoi obok również drzemie 11:20 - coś dostrzegł z lewej strony gniazda, obserwuje, wpatruje się w tym kierunku, nastroszył pióra podogonowe, gwiżdże kiwając jednocześnie głową, to raczej było odstraszanie, samiec inaczej niż samica zareagował na intruza

11:23-11:35 - na gnieździe spokój, pisklęta odpoczywają, samiec również 11:39 - przyleciała samica, przyniosła wielki kłębek suchych kłączy (?), pisklęta już nie zachowują się biernie na widok nieznajomych przedmiotów, podniosły tułów do góry, wyciągnęły szyje i jestem pewna, że buczały basowym, gardłowym głosem, samiec po przywitaniu samicy odleciał o 11:40 11:52 - prawdopodobnie było karmienie, ale tu przekaz u mnie zatrzymał się, po cofnięciu na osi czasu również nie mogłam tego sprawdzić 11:57-12:44 - samica czyści puch piskląt, poprawia wyściółkę, zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia 12:53-13:08 - pisklęta co jakiś czas podnoszą tułów do pionu wspierając się na kuperku, siedzą podparte, na pietach próbują czyścić same swój puch, przeciągają skrzydełka, jeden z pisklaków wyciąga do góry szyję i skubie palce stojącego na jednej nodze rodzica

|
Iganka - 2019-05-27 15:58:24 |
13:11 - karmienie, sporo ryb, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, nic nie zostawiły dla rodzica 13:13-13:40 - słońce świeco na środek gniazda, jedno ze starszych piskląt podpełzło na brzeg dołka gniazdowego do cienia, za nim kolejne, teraz już wszystkie położyły się na brzegu dołka a rodzic może dokładnie i spokojnie wentylować spulchniając wyściółkę dno dołka 13:41-14:44 - dobrze im tam, jest większy przewiew, więc lepiej się śpi, rodzic natomiast stoi na dnie dołka gniazdowego i też drzemie 14:49 - pisklaki z powrotem po woli przesuwają się na swoje stałe miejsce - do dołka gniazdowego 15:11 - starsze z piskląt wycofuje się na brzeg dołka do wypróżnienia i już prawie stoi na nogach, jednak powrót po zrobieniu dwóch małych kroczków musiał zakończyć się poparciem na dziobem i skrzydłami na plecach rodzeństwa :) 15:04-15:16 - pisklęta leżą rozłożone na całą długość, szyje położyły na brzegu dołka, wyciągają nogi i rozciągają skrzydła, starsze pisklę podnosi tułów do góry, jest wsparty na piętach i macha skrzydełkami, dwa starsze pisklęta przemieszczają się na piętach 15:17 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, przestraszył drzemiącą samicę, samica odleciała w kierunku łąki

15:20 - karmienie, były ryby i żaby, jedną żabę połknął starszy pisklak, wszystkie pobierały pokarm, mają pogrubione szyje 15:20-16:33 - odpoczywają, drzemią, bocian rodzic też odpoczywa 16:44-18:01 - pisklęta powyciągały się na gnieździe na całą długość, samiec stoi obok od czasu do czasu czyści puch piskląt 18:07 - ponowna zmiana na gnieździe, wróciła samica, samiec odfruwa 18:13 - karmienie, ale niewielka porcja, wyglądało jak małe karmienie, chyba samica nie dała pisklętom całej porcji pokarmu 18:14-19:06 - starsze pisklę "spaceruje" człapiąc po brzegu dołka gniazdowego, chwilę potem już wszystkie pisklęta śpią przytulone jeden do drugiego, bocian rodzic stoi blisko, pochyla się nad śpiącą gromadką i długo wpatruje się w nie 19:11-20:22 - pora nocnego odpoczynku, pisklęta śpią zbite w gromadkę, samica stoi na jednej nodze z dziobem wtulonym w długie pióra na szyi

21:38 - pisklęta śpią odkryte, bocian rodzic drzemie stojąc na jednej nodze obok nich
|
Iganka - 2019-05-28 13:41:37 |
28-05-2019
00:18-00:24 - pisklęta śpią samica również, ale w pewnym momencie coś ja zaniepokoiło (?), może coś zobaczyła albo usłyszała, patrzy przez kilka minut w prawą stronę, chce okryć pisklęta, ale stanęła tylko nad nimi obejmując nogami, po kilku minutach wszystko wróciło do normy 00:39 - usiadła, pisklęta nie mieszczą się już pod skrzydłami, samica wstała 01:10-02:39 - samica podjęła jeszcze kilka takich prób okrywania piskląt, na kilka/kilkanaście minut 02:40-03:22 - pisklęta już są odkryte, wiercą się, prawdopodobnie głośnym świergotem domagają się karmienia 03:44-04:26 - pisklęta przytuliły się jeden do drugiego, śpią w dołku gniazdowym, ale po krótkim czasie znów się wiercą przeszukują wyściółkę, samica próbuje je okryć 04:36-05:20 - jednak bocianowi udało się usiąść i okryć pisklęta, po jakimś czasie znów się wiercą pod skrzydłami, wyglądają spod piór samicy, prawdopodobnie jest im ciasno i niewygodnie

05:29-05:37 - samica podniosła się, pisklęta zaraz ożywiły się, przeszukują wyściółkę, łapią w dzioby drobne elementy wyściółki, są głodne 05:38 - przyleciał samiec, samica może opuścić gniazdo 05:39 - karmienie, porcja duża, są male i nieco większe ryby, wszystkie pisklęta łapczywie pobierają pokarm 05:40-06;16 - najedzone układają się pionowo w stożek, samiec je okrył skrzydłami 06:30-07:50 - teraz już śpią odkryte skupione w dołku gniazdowym, samiec pielęgnuje ich puch delikatnie skubiąc dziobem 07:51-08:20 - pisklęta ożywiły się, są aktywne, przeszukują wyściółkę, jeden znalazł skrawek czarnej folii, obraca w dziobie, na szczęście wypadła mu z dzioba, już go nie interesuje, najstarszy pisklak potrafi już sam czyścić swoje puchowe upierzenie

08:45 - zamiana w opiece nad pisklętami, przyleciała samica, samiec odleciał, pisklęta z zainteresowaniem obserwują zachowanie bocianów rodziców 08:51-09:00 na gniazdo świeci słońce, pisklęta wiercą się poszukując wygodnego miejsca 09:04 - karmienie, samica zwróciła z wola niewiele 09:13-09:20 - słońce kryje się w chmurach, pisklęta śpią, ale nie wszystkie, najstarszy czyści swój puch 09:28 - ponowne karmienie, tym razem więcej, małe rybki, trochę już nadtrawione, ale pisklęta nie pogardziły, wszystko pozbierały 09:36-12:16 - na przemian - aktywności z odpoczynkiem, pisklęta coraz częściej przemieszczają się po dołku gniazdowym człapiąc na piętach, już dwa na pewno wypróżniają się poza dołek i podnoszą przy tym lekko tułów 12:19 - przyleciał samiec, następuje zmiana, samica odfruwa 12:21 - karmienie, małe ryby, jedna duża lekko "skruszała" w wolu rodzica, pisklęta szarpiąc między sobą rybę podzieliły ja na kilka kawałków, pokarm "schodzi" coraz szybciej, bocian rodzic już nie ma co sprzątać z wyściółki 12:46- wszyscy odpoczywają, ale zaczyna kropić niewielki deszcz, samiec osłania pisklęta swoim tułowiem stojąc nad nimi 12:48 - okrył wszystkie pisklęta skrzydłami, usiadł

12:50-13:14 - deszcz przelotny, samiec wstał, jeszcze stoi nad nimi, poprawił wyściółkę, pisklęta układają się z powrotem do drzemki 13:37-15:20 - wszyscy śpią, pisklęta w dołku gniazdowym, samiec stojąc tuż obok piskląt, co jakiś czas pisklęta wiercą się w dołku, zmieniają miejsca, rozciągają skrzydła, starszaki "schodzą" poza dołek do wypróżnienia 15:22-15:59 - deszcz znów pada, dobrze, że nie jest intensywny, pisklęta mokną, ale samiec ich nie okrywa, stoi obok 16:01 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec odfrunął 16:02 - karmienie, tym razem samica karmi zaraz po przylocie, były ryby średniej wielkości, starsze połykały większe ryby, dwa młodsze mądrze zrobiły, że nie brały się za ryby, których i tak by połknęły, wybierały te mniejsze, tempo pobierania pokarmu z karmienia na karmienie coraz szybsze 16:09-16:49 - deszcz jeszcze kropi, pisklęta formują stożek przytulając się ściśle do siebie, samica jednak nie okrywa piskląt, chroni je stojąc nad dołkiem w rozkroku 16:50-18:30 - pisklęta drzemią, bocian rodzic również, przejaśnia się, jest więc nadzieja, że szybko wyschną 18:37-19;29 - po krótkiej drzemce pisklęta znów są aktywne, najstarszy przy wypróżnianiu podniósł tułów na prostych nogach, tylko na kilka sekund i wrócił do dołka gniazdowego, inne ożywiły się, siedzą na kuperkach podpierając się piętami, i to czego się obawiałam najbardziej szarpią dziobami folię, która do tej pory była ukryta pod wyściółką, podoba im się ta "zabawa" biorą w niej udział wszystkie, po chwili aktywności układają się w dołku gniazdowym do drzemki, bocian rodzic większość czasu drzemie, sporadycznie pochyla się nad pisklętami i czyści ich puch

20:08-21:11 - pisklęta śpią skupione w dołku gniazdowym, śpią odkryte, samica stoi blisko piskląt
|
Iganka - 2019-05-29 20:42:41 |
29-05-2019
W nocy padał deszcz, czasem dość intensywny. Bocian rodzic okrywał i chronił pisklęta.
04:27 - kamera zalana deszczem, ale widać gniazdo, bocian okrywa pisklęta 04:40-06:50 - cały czas pada, pisklęta są pod skrzydłami rodzica, czasem bocian podnosi się stoi w rozkroku, aby choć przez chwilę wyprostować nogi, na gnieździe jest samica, stara się szczelnie okryć całą czwórkę, prawie leży z szeroko rozłożonymi skrzydłami 06:54 - przyleciał samiec, samica siedzi, nawet się nie podniosła, samiec stoi, czeka 06:56 - samica podniosła się i zaraz odleciała 06:57 - karmienie, duża porcja, były drobne rybki, pisklęta szybko pobierały pokarm, wszystkie najadły się do syta, dla bociana rodzica też jeszcze zostało 07:00-07:40 - samiec cały czas ochrania pisklęta, są suche, mgła i woda powoli odsłania obiektyw kamery 07:44 - małe karmienie, samiec zwrócił resztę pokarmu, która przyniósł wcześniej 07:45-09:00 - deszcz ustaje, jeszcze czasem pokropi, ale już nie tak intensywnie jak rano, pisklęta są przykryte 09:01 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec nie wstaje, samica ponagliła go skubaniem piór na jego głowie, samiec wstał i odleciał, samica od razu usiadła na dołku gniazdowym i przykryła pisklęta 09:31 - karmienie, ryby, średniej wielkości, była też duża ryba, ale najstarszy pisklak nie dał rady jej połknąć (estońskie pisklęta nie mają wyboru, połykają już takie ryby), rybę połknęła samica 09:32-10:20 - pisklęta pod skrzydłami samicy, na początku udało się jej okryć wszystkie, potem już pisklęta zaczęły "wychodzić spod skrzydeł 10:24-11:20 - przestało padać, samica chodzi po koronie gniazda, poprawia patyki, pisklęta przytulają się do siebie, zimno im, nie słychać tego, ale na pewno popiskują domagając się okrycia przez rodzica, który stoi obok piskląt też skulony 11:54-12:20 - pisklęta drzemią w dołku gniazdowym, każde chce być w środku, więc co chwilę wiercą się i budzą jeden drugiego 12:28 - przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
12:29 - karmienie, dużo niewielkich ryb, pisklęta łapczywie połykają pokarm, ryby znikają w ich dziobach błyskawicznie, przeszukują jeszcze wyściółkę i niestety dwa mają w dziobach niewielkie kawałeczki czarnej folii, oby nie połykały tego razem z rybami ! 13:05-15:55 - rozjaśnia się, świeci "blade" słońce, pisklęta śpią, samiec również drzemie, czasem tylko pochyli się nad śpiącymi pisklakami i czyści ich puch, pisklęta budzą się wtedy i reagują wyciąganiem szyi do dzioba rodzica szczebioczą potwierdzając swoją obecność, dzisiaj samiec częściej stoi bokiem albo tyłem do piskląt, 16:13 - przyleciała samica, samiec kończy swój dyżur i wyfruwa z gniazda 16:14 - karmienie, porcja nieduża, małe ryby, które znikają szybko w dziobach piskląt, samica jednak jeszcze zostawiła część pokarmu w wolu 16:22 - próba karmienia, pisklęta czekają z nadzieją, ale nie dostały dokładki, wiec po chwili ułożyły się spać 16:30-18:25 - pisklęta drzemią w dołku gniazdowym przytulone jeden do drugiego, samica porusza się po gnieździe, poprawia patyki w koronie gniazda i podobnie jak samiec tylko sporadycznie pochyla się nad pisklętami, coraz częściej stoi bokiem albo tyłem do piskląt, potem jednak wraca do piskląt, wszyscy drzemią 19:40-20:14 - pisklęta śpią, samica stoi obok również drzemie, ale potrząsa głową co jakiś czas, prawdopodobnie drzemkę zakłócają natrętne owady 20:34 - pisklęta są przykryte, ale częściowo, nie wszystkie zmieściły się pod skrzydłem, wygląda to tak, jakby bocian rodzic siedział obok piskląt 20:53-21:40 - nocny odpoczynek - wszyscy już spokojnie drzemią 21:50 - samica ponownie próbuje ogrzać pisklęta pod skrzydłami, zapewne potrwa to krótko, część piskląt w połowie jest na zewnątrz bocian rodzic nie wytrzyma długo w takiej pozycji
|
Iganka - 2019-05-30 19:47:46 |
30-05-2019
W nocy temperatura musiała być dość niska, bocian rodzic ogrzewał pisklęta pod skrzydłami dość często.
00:58-01:25 - bocian siedzi płasko, wszystkie pisklęta schowane pod skrzydłami 01:26-02:49 - już nie wszystkie są schowane, widać dwa, które śpią przy skrzydle, samica musi jednak robić krótkie przerwy aby rozprostować skrzydła i nogi 03:08-04:00 - już widno, pisklęta budzą się, wychylają się spod skrzydeł rodzica, ale zaraz szukają ciepła pod skrzydłem rodzica 04:10-04:29 - samica wstała, pisklęta drzemią w dołku gniazdowym, ale już coraz częściej wiercą się i pewnie głośno szczebioczą domagając się karmienia, samica coś zwróciła, niewielką ilość jednolitej ciemnej masy 04:30 - przez chwilę coś ją zaniepokoiło, opuściła skrzydła 04;33-04:47 - przykryła pisklęta, niedługo w tej pozycji wytrzymała, wstała, znów coś obserwuje z uwagą 05:01-05:48 - pisklęta ponownie pod skrzydłami, dwa nie zmieściły się, drzemią obok samicy 05:52-06:15 - pisklęta odkryte, wiercą się są głodne, świeci już słońce będzie im teraz cieplej 06:16 - przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec od razu rozpoczyna karmienie, porcja jest duża, małe rybki znikają błyskawicznie w dziobach głodnych po nocy piskląt 06:18-07;26 - samiec poprawił gałązki w koronie gniazda, spulchnił nieco wyściółkę wokół piskląt, czyścił ich puch, pisklęta są senne po obfitym posiłku, przytulają się do siebie tworząc stożek, samiec usiadł ogrzewa pisklęta 07:35-08:40 - słońce już dobrze ogrzewa gniazdo, pisklęta drzemią w dołku gniazdowym, samiec również śpi 08;47 - podobnie jak samica, samiec również coś niepokojącego dostrzegł, odstrasza krótko gwiżdżąc 08:52-10;42 - wszyscy drzemią, pisklęta czasem się poruszają w dołku gniazdowym zmieniając miejsce, ale zaraz układają się od nowa do drzemki 10:42 - zmiana na gnieździe, samiec może odlecieć, bo właśnie przyleciała samica 10:43 - karmienie, małe rybki, pisklęta łapczywie pozbierały wszystko 10:59-13:26 - pogoda słoneczna i pełne brzuchy sprzyjają spokojnej drzemce, pisklęta śpią w dołku gniazdowym, czasem kiedy mają dość słońca szukają cienia na brzegu dołka, przeciągają skrzydła, prostują nogi
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:30-14:52 - kontynuacja drzemki, samica również drzemie, czasem czyści i przeczesuje swoje upierzenie 15:04 - samica zakończyła drzemkę, pisklęta również są aktywne, przeciągnęła skrzydło i podeszła do piskląt, uwagę skupiła na najmłodszym, pociągnęła go dziobem za puch na głowie, powtórzyła, czy to skarcenie pisklaka? - może za głośno skrzeczał? pozostałe pisklęta wyciągają dzioby w kierunku dzioba samicy, przeszkadzają jej, najmłodszy pisklak reaguje agresją do pisklęcia obok, ciągnie go za skrzydło, pozostałe przyłączają się chwytając pisklę za skrzydło - mała bójka między rodzeństwem ?, starszemu pisklakowi też się dostało, samica pociągnęła go zbyt mocno za puch na głowie, część puchu została jej na dziobie, co może oznaczać takie zachowanie samicy?
Film: https://www.youtube.com/watch?v=jXEfSj-JaOw
15:11 - mały pisklak jest zestresowany, siedzi na kuperku, nie rusza się, dziób opuścił na dół 15:12-15:18 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samica poprawia patyki w koronie gniazda, podchodzi do piskląt, pochyla się i czyści puch piskląt 15:44 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec karmi pisklęta, duża porcja, ryby średniej wielkości, ale wszystkie pisklęta radzą sobie dobrze z ich połykaniem, są najedzone, o czym świadczą mocno wypchane szyje 15:56-16:30 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samiec stoi bokiem również drzemie 16:33 - wróciła samica, samiec chyba jest trochę zdziwiony, ale po niespełna minucie wyfruwa z gniazda 16;34 - karmienie, dużo drobnych ryb, jak ona w tak krótkim czasie zdobyła taką ilość pokarmu ?, pisklęta jednak z apetytem zajadają kolejną porcję 16:36-18:00 - po tak sytym posiłku pisklęta śpią kamiennym snem, nie przeszkadza im nawet czyszczenie puchu przez samicę 18:16-20:15 - pisklęta nadal śpią, czasem tylko któryś podnosi głowę, samica również drzemie stojąc na jednej nodze prawie cały czas w tym samym miejscu
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
21:15-21:38 - nic się nie zmieniło, wszyscy śpią
|
Iganka - 2019-05-31 11:37:47 |
31-05-2019 Bociany białe obchodzą dzisiaj swoje święto - Dzień Bociana Białego. Bociany czarne nie mają takiego dnia, ale ja się "podepnę" z życzeniami dla bocianów czarnych :) Niech im zawsze sprzyja szczęście, gdziekolwiek się znajdują, czy to na miejscach lęgowych, czy w podróży na zimowiska. Niech ich populacja stale wzrasta, oby ich pisklęta były zdrowe i miały zawsze wypchane szyje rybami :), aby żerowiska były obfite w przysmaki a pogoda sprzyjała wychowaniu potomstwa, dookoła dużo życzliwych ludzi, którzy będą wspierać ich obecność w środowisku naturalnym !
Prawie całą noc pisklęta spały bez dogrzewania pod skrzydłami bocianiego rodzica, dopiero nad ranem prawdopodobnie, kiedy temperatura była niska samica okrywała na krótki czas swoje pisklaki.
06:11 - na gnieździe zmiana, przyleciał samiec, samica po długim nocnym dyżurze mogła odlecieć 06:12 - karmienie, było dużo małych rybek, pisklęta szybko je zebrały, dla bociana rodzica nie pozostało już nic do "sprzątania" 06:25 - krótka pielęgnacja piskląt i spulchnianie wyściółki w dołku gniazdowym obok piskląt 06:55-08:04 - po dobrym karmieniu pisklęta ogarnia senność, przytuliły się do siebie i drzemią, samiec również, stoi na jednej nodze i śpi, czasem jednak zerka i kontroluje bezpieczeństwo piskląt 08:28-10:20 - pisklęta jeszcze większość czasu w ciągu dnia drzemią, ale czas aktywności jest częstszy niż jeszcze kilka dni temu, dwa starsze unoszą tułów na wyprostowanych nogach na kilka sekund, wszystkie wypróżniają się poza dołek gniazdowy, starszaki potrafią sprawnie czyścić swoje puchowe upierzenie, rozkładają skrzydła i wachlują nimi 10:21 - przyleciała samica, samiec oczywiście zaraza wyfruwa z gniazda 10:22 - karmienie, małe rybki, podane w dwóch zrzutach, porcja solidna, ale i w tym przypadku dla bociana rodzica już nie pozostaje 10:33-11:47 - odpoczynek, pisklęta śpią, pogoda słoneczna, więc pisklęta ułożyły się luźno, dwa mniejsze jeszcze jeszcze wykorzystują każdą okazję do drzemki, dwa starsze siedzą na kuperkach i obserwują otoczenie, ćwiczą podnoszenie tułowia do pionu na prostych nogach, samica stoi na jednej nodze i drzemie, jeśli pisklęta są najedzone, to może spokojnie odpoczywać :)
Wczoraj zastanawiałam się nad zachowaniem samicy pokazanym na filmiku, nie była to pielęgnacja puchu na głowie pisklęcia, to odbywa się delikatniej. Pierwsze wrażenie jakie odniosłam, to strofowanie zbyt "głośnego" pisklęcia (jak niegrzecznego dziecka). Zabrakło mi do właściwej oceny sytuacji dźwięku w przekazie, ale nieco później, wieczorem, podczas obserwacji gniazda w Estonii była taka sama sytuacja ! Po zakończonym karmieniu pisklęta głośno szczebiotały, Karl II w podobny sposób "przywoływał" do porządku pisklę, które może najgłośniej skrzeczało i to go irytowało, po prostu pociągał go za puch na głowie aby się uspokoiło - tak ludzkim rozumem interpretowane (chyba) :)
12:32 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda 12:33 - karmienie, ryby, nieco większe niż przynosił do tej pory samiec, ale pisklęta z łatwością je połykały
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:45-14:13 - wszystkie bociany małe i dorosły odpoczywają, pisklęta powyciągały się na gnieździe na całą długość, drzemią, czasem któreś z piskląt podnosi się i budzi pozostałe, starszak często siedzi na kuperku i obserwuje otoczenie, samiec stoi na jednej nodze, drzemie, 14:20 - na gnieździe ponowna zmiana, wróciła samica, samiec odlatuje 14:22 - karmienie, tym razem nie widać dokładnie co i ile było w menu, pisklęta ustawiły się w kółeczku i zasłoniły pokarm podany przez samicę 14:32-16;39 - scenariusz wydarzeń na gnieździe podobny, samica odpoczywa stojąc na jednej nodze, drzemie, pisklęta również odpoczywają, drzemią, siedzą na kuperkach, dwa starsze pisklęta podnoszą tułów próbując stać na prostych nogach, prostują skrzydła rozkładając na całą szerokość 17:34 - jeszcze jedna wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica zaraz odleciała, samiec zaraz podał pisklętom pokarm, podobnie jak przy ostatnim karmieniu pisklęta ustawiły się w okręgu i bardzo szybko połykały żywność 17:51-18:37 - tradycyjnie po posiłku odpoczywają, leżą przytulone, samiec delikatnie czyści ich puchowe upierzenie przeczesując dziobem w różnych częściach tułowia, sam też od czasu do czasu zajmuje się pielęgnacją swojego upierzenia
Pierwsze pisklę kończy dzisiaj 16 dzień życia (wykluł się 15 maja) Drugie pisklę kończy 15/14 dzień (nie wiadomo dokładnie kiedy się wykluł, 16 albo 17 maja) Trzecie pisklę kończy 14 dzień życia (wykluł się 17 maja) Czwarty, najmłodszy kończy 12 dzień życia (wykluł się 19 maja)
Tak było 19 maja

Tak jest 31 maja

18:38 - samica wróciła :) samiec odleciał, pora jest jeszcze wczesna ma szansę teraz zdobyć pokarm dla siebie 18:40-21:10 - karmienia nie było (być może przeoczyłam ?) pisklęta już śpią, czasem któryś pisklak się budzi, przeciąga skrzydła, poprawia swoje puchowe upierzenie i z powrotem układa się obok rodzeństwa
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-01 16:03:16 |
01-06-2019
Przez całą noc pisklęta spały pod opieką samicy, nie były już przykrywane.
02:27-04:00 - zaczyna świtać, pisklęta zaczynają się budzić, są aktywne, samica również, chodzi po gnieździe , przekłada gałązki, z pewnością głośnym szczebiotem domagają się karmienia, co u samicy budzi odruch karmienia, ale po całej nocy w wolu już nic nie zostało, pisklęta układają się do ponownej drzemki 04:29-05:10 - pisklęta czekają niecierpliwie na posiłek 05:12 - przyleciał samiec, samica odfruwa 05:13 - karmienie, dużo małych rybek, które znikają w dziobach piskląt w mgnieniu oka i jeszcze przeszukują wyściółkę 05:30-07:00 - po karmieniu pisklęta odpoczywają, drzemią, ale budzą się często i są aktywne, czyszczą swój puch, przeciągają skrzydła, siedzą na kuperkach i rozglądają się 07:09 - już wróciła samica, samiec pewnie zaskoczony, że tak szybko, ale po chwili odleciał 07:10 - karmienie, duże ryby, pisklęta rzuciły się na pokarm, bo już wiedzą, że kto pierwszy ten ma więcej, przepychają się, przeciągają dziobami ryby w swoją stronę i wśród tych przepychanek najmniejszy pisklak, stracił równowagę i przewrócił się na grzbiet, leżał tak przez chwilę na koronie gniazda, ale w końcu jakoś się pozbierał, niestety stracił swoją rybę, starsze pisklaki zaraz ją wypatrzyły obok pisklęcia, największą rybę połknęła samica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ihiNl_T4iqo
07:22-09:19 - po karmieniu pisklęta drzemią jakiś czas, później jednak znów są aktywne, starsze ćwiczą ponoszenie tułowia na prostych nogach, młodsze jeszcze polegują, czyszczą swój puch, samica również pomaga im w tych czynnościach pochylając się nad każdym delikatnie skubie ich puchowe upierzenie, sama też dba o stan swojego upierzenia, robi się ciepło, pisklęta szukają cienia, oddychają przez otwarte dzioby i prawdopodobnie głośno szczebioczą 09:22 - samica chodzi po gnieździe, poprawia gałązki w koronie gniazda, przystaje, "zastanawia" się, trudno podjąć decyzję 09:25 - jednak zdobyła się na ryzyko, zostawiła pisklęta i odleciała w kierunku łąki, zniżyła lot tuz za gęstwiną drzew 09:27 - wróciła, przyniosła w dziobie kępę mokrej, ubłoconej trawy i położyła obok piskląt 09:29 - jeszcze raz wyfruwa z gniazda, znów leci w kierunku łąki 09:33 - wróciła, tym razem przyniosła wodę w wolu, polewa środek gniazda, pisklęta nie potrafią jeszcze pić wody z dzioba rodzica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=11LxXvxjOJ8
09:36-09:54 - pisklęta śpią przytulone na środku gniazda, samica chodzi po gnieździe poprawia gałązki w koronie, stoi na brzegu gniazda "zamyślona" 09:56 - ponownie wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, zniża lot 09:57 - wraca z kępą trawy jeszcze z mokrą ziemią, układa na gnieździe obok piskląt 10:04 - przyleciał samiec, samica odfruwa w kierunku łąki
10:05 - karmienie, zwrócił większe ryby niż te, które przyniósł rano, drugi zrzut, jeszcze większe ryby, ale pisklęta nie maja problemu z ich połykaniem 10:11-13:20 - pisklęta układają się do drzemki, samiec pielęgnuje ich puch, potem chodzi po gnieździe, poprawia koronę gniazda, wkrótce i on stanął na jednej nodze, stoi nieruchomo, drzemie
|
Iganka - 2019-06-01 16:21:41 |
13:23 - słońce przygrzewa, pisklęta chowają się w cieniu stojącego rodzica 13:25 - samiec przechodzi na lewą stronę gniazda, nie zastanawia się długo, wyfruwa w kierunku łąki, ale leci wysoko, nie zniżył lotu 13:26-13:57 - pisklęta same, bez opieki bociana rodzica, drzemią, czasem, podnoszą się, rozglądają 13:58 - przyleciała samica 13;59 - karmienie, małe ryby 14:02 - samica przefrunęła na balkon, po ok. minucie wróciła do piskląt, poskubała puch na ich głowach i ponownie przefrunęła na balkon 14:05 - samica odfruwa z balkonu, leci zdecydowanym lotem w prawo, pisklęta zostają same 14:09 - znad lewego konaru nadleciał bocian, to samica, przyniosła wodę w wolu, polewa środek gniazda 14:15-14:26 - samica stoi na samej krawędzi gniazda po prawej stronie, jest odwrócona tyłem do piskląt, jedno z piskląt dostało dziobem do jej piór, skubie pióra na ogonie :) 14:27 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 14:28-14:59 - pisklęta same na gnieździe 15:00 - przyleciał bocian rodzic samiec (?) (nie wiem na pewno), od razu przystąpił do karmienia, nie widać co jedzą pisklęta, ustawiają się już teraz wokół dzioba rodzica i zasłaniają, jeden nawet zaczął już rozkładać skrzydła przy karmieniu, po zakończonym karmieniu widać, ze są najedzone, maja pogrubione szyje, być może były to duże ryby? 15:11-16:08 - pisklęta odpoczywają, bocian rodzic czyści ich puch 16:11-16:40 - bocian rodzic kontynuuje pielęgnację puchu piskląt, nie zapomina tez o swoich piórach, pisklęta drzemią, bocian, który przyleciał o 15:00 i jest do tej pory z pisklętami to samica, ciekawe jak zdołała zdobyć tyle pokarmu w tak krótkim czasie między odlotem o 14:27 i powrotem o 15:00 ? 16:42 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała, samiec stoi kilka minut wyprostowany i obserwuje otoczenie 16:46 - karmienie, ale dziwne, tylko jedna ryba ? , może nie zauważyłam więcej, dość dużą rybę udało się wychwycić najmłodszemu, jest teraz tak najedzony, że nie może utrzymać szyi w pionie 16:55-18:54 - pisklętami opiekuje się cały czas samiec, czyści puch piskląt tym razem bardzo starannie i długo, pisklęta już drzemią i poddają się zabiegom bociana rodzica 19:03-20:00 - samiec wyczesał również swoje pióra i teraz drzemie, pisklęta przytulone również śpią, czasem podnoszą się, szukają dogodnego miejsca i znów drzemią
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:03-21:23 - czas nocnego odpoczynku, wszyscy już drzemią, samiec przeszedł na brzeg gniazda po prawej stronie, jednak po kilku minutach wrócił do piskląt, stoi na jednej nodze, drzemie, pisklęta przytulone jeden do drugiego śpią na środku gniazda
|
Iganka - 2019-06-02 15:00:02 |
02-06-2019
03:18-05:00 - pisklęta i bocian rodzic jeszcze drzemią 05:05-06:36 - pisklęta coraz bardziej niecierpliwią się, czekają na posiłek, wiercą się w obrębie dołka gniazdowego, samiec usiłuje coś zwrócić z wola, jest jedna ryba, starszak jest najszybszy, szczęściarz, teraz może czekać na ten właściwy posiłek 06:37 - przyleciała samica, zmiana, samiec odlatuje 06:38 - prawdopodobnie było karmienie, widać to szyjach pisklaków, ale w tym momencie przekaz się zatrzymał na chwilę 06:43-08:40 - pisklęta odpoczywają, samica stoi przy pisklętach, ale pisklęta nie dają jej spokoju skubiąc albo pióra albo palce jej stopy, przechodzi więc na skraj gniazda 08:43-08:55 - samica przyszła do piskląt, słońce coraz mocniej świeci, pisklęta są niespokojne, szukają cienia, prawdopodobnie głośnym szczebiotaniem wzywają rodzica - widać to po zachowaniu piskląt, samica chodzi po koronie gniazda, poprawia patyki 08:57 - samica wyfruwa w stronę łąki 09:01 - wróciła, polewa wodą środek gniazda 09:04 - jeszcze raz wyfruwa z gniazda i ponownie leci w kierunku łąki, wraca po ok. trzech minutach z wodą w wolu, polewa gniazdo, woda zrasza pisklęta, choć wyciągają dzioby nie potrafią pić 09:27-10:20 - jest trochę spokojniej, pisklęta odpoczywają, słońca już mniej na gnieździe, ale jest nadal ciepło 10:27 - samica ponownie wyfruwa z gniazda i leci na łąki 10:29 - wróciła, przyniosła mokrą trawę, wodorosty, które ułożyła obok piskląt i zeszła na brzeg gniazda po prawej stronie 10:31 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 10:32 - na gniazdo przyleciał samiec, być może samica widziała nadlatującego samca i wyfrunęła nie czekając aż pojawi się na gnieździe ? 10:33 - karmienie, dość duże ryby, pisklęta pochłonęły je bez trudu, drugi zrzut, nieco mniejsze ryby, które znikają bardzo szybko w dziobach piskląt 10:44-11:20 - pisklęta wypoczywają, samiec czasem przeczesuje ich puch, jest trochę cienia, liście na gałęziach dębu trochę osłaniają gniazdo przed palącym słońcem, pisklęta leż na środku, dyszą przez otwarte dzioby, samiec również oddycha przez otwarty dziób 11:24 - wróciła samica, to szybki powrót !, samiec wyfruwa z gniazda
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:37 - karmienie, małe rybki, niesamowite, że w tak krótkim czasie zdobyła tyle pokarmu, pisklęta od wczoraj ustawiają się do karmienia w kręgu i rozkładają skrzydła a jeśli karmienie odbywa się tyłem do kamery, to więc nie zawsze widać co i ile jedzą 11:42-13:40 - pisklęta są pod opieką samic, drzemią, czasem podnoszą się szukają dogodnego miejsca, same czyszczą swoje puchowe upierzenie, siadają na kuperku podparte na piętach obserwują otoczenie,i podobnie samica skubie ich puch na głowie, czasem robi to tak mocno, że wyrywa małą kępkę mchu, w Estonii bocian rodzic podobnie robi :) 13:41 - na gniazdo przyleciał samiec, karmienie, duża porcja, ryby duże, pisklęta połykają ryby na wyścigi, jednej nie dały rady choć próbowały wszystkie, te połknął samiec 13:45 - po karmieniu ustawiły się w rzędzie pozując do kamery i "chwalą" się jakie są najedzone :) 14:00-15:13 - pisklęta odpoczywają pod opieką samca, drzemią luźno ułożone na środku gniazda 15:27-17:41 - na gnieździe cień, można odetchnąć, pisklęta drzemią, samiec też odpoczywa, czasem któryś z pisklaków budzi się przeciąga skrzydła, samiec zwrócił dla piskląt dwie duże ryby, niestety za duże, pisklęta próbowały połknąć, ale to samiec zebrał je z powrotem 18:02-19;00 - samiec nadal pilnuje piskląt, jeszcze raz podał ryby i tym razem pisklęta nie skorzystały 19:13 - przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda, 19:15 - karmienie, małe rybki, porcja dość duża, pisklęta najedzone 19:23-19;45 - pisklęta układają się do drzemki, samica stoi blisko piskląt, też już drzemie
20:02 - wszystkie pisklęta przytuliły się w zwartą gromadkę, śpią, samica stoi nieruchomo tuż przy pisklętach 21:35 - pisklęta śpią, bocian rodzic jeszcze przeczesuje swoje pióra
|
Iganka - 2019-06-03 15:24:17 |
03-06-2019
02:04 - pisklęta obudziły się, siedzą na kuperkach podpierając się na piętach, samica czyści ich puch 02:28-02:50 - już śpią przytulone jeden obok drugiego 02:51-04:05 - świta, pisklęta na przemian wybudzają się z drzemki, przeciągają, starszak stoi na wyprostowanych nogach, wiercą się i znów układają się do drzemki 04:11-05:40 - pisklęta czekają na posiłek, przeszukują wyściółkę, znalazły pióro, bawią się sprawdzając czy nie nadaje się czasem do zjedzenia, pewnie na gnieździe jest gwar od szczebiotu piskląt, samica chodzi po koronie gniazda, przekłada i porządkuje gałązki, o 04:32 przefruwa na balkon, tam stoi i czyści swoje upierzenie, w tym czasie pisklęta znudzone proszeniem o pokarm ułożyły się do drzemki 05:48 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica zakończyła dyżur i odlatuje 05:49 - karmienie, ryby małe i nieco większe, pisklęta błyskawicznie pobierają pokarm i jeszcze dokładnie przeszukują wyściółkę
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
06:02-07:10 - samiec poprawia gałązki w koronie gniazda, pisklęta odpoczywają drzemiąc 07:13 - samica wróciła do gniazda, samiec wyfruwa 07:15 - karmienie, samica zwróciła przed pisklakami dużo drobnych rybek 07:23-08:36 - pisklęta układają się do drzemki, jeszcze trwa pielęgnacja puchu przez samicę, pisklęta wybudzają się, na gnieździe jest jeszcze cień, mogą odpoczywać 08:46-09:06 - zaczyna się, słońce grzeje na gniazdo, pisklęta są niespokojne, szukają cienia, po ich zachowaniu widać, że błagalnie skrzeczą, dyszą przez otwarte dzioby 09:07 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 09:11 - wróciła z lewej strony, polewa gniazdo wodą, staje w rozkroku, chciałaby je okryć, ale jest to już niemożliwe 09:18 - przyleciał samiec, samica odlatuje, samiec obserwuje (prawdopodobnie krążącą samicę), wyprostowany z wyciągniętą do góry szyją 09:22 - karmienie, kilka dość dużych ryb, kto pierwszy ten najedzony, więc pisklęta śpieszą się z pobieraniem pokarmu i połykaniem 09:33-12:40 - pisklęta są pod opieką samca, po karmieniu odpoczywają, mają teraz na gnieździe półcień, oddychają przez otwarte dzioby, drzemka i spokój, ale kiedy słońce znów zagląda na gniazdo szukają cienia, chowają się w cieniu stojącego rodzica 12:42 - samiec coś obserwuje, zadziera głowę do góry, potem rozkłada pióra podogonowe i gwiżdże, pisklęta siedzą na kuperkach wyprostowane jak struny i obserwują
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
12:44 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę
|
Iganka - 2019-06-03 16:31:00 |
12:45-14:08 - pisklęta są same na gnieździe, po raz pierwszy tak długo bez opieki, to chyba przymiarka do pozostawiania piskląt samych 14:09 - przyleciała samica 14:10 - było karmienie, ale kamera zatrzymała się na chwilę, o 14:11 już było po karmieniu 14:14 - samica wyfruwa z gniazda, leci w stronę łąki, zniża lot 14:19 - wraca, sfruwa na gniazdo znad lewego konara, przyniosła w wolu wodę polewa gniazdo obok siedzących piskląt, które wyciągają dzioby do góry, ale nie potrafią pić 14:25-14:32 - samica przeczesuje puch piskląt, chodzi po gnieździe i poprawia gałązki w koronie gniazda 14:32 - przyleciał samiec, samica odfruwa w kierunku łąki, samiec stoi wyprostowany z wyciągniętą do góry szyją, obserwuje prawdopodobnie krążącą w zasięgu wzroku samicę 14;33 - karmienie, ryby średniej wielkości, porcja solidna, pisklęta dobrze nakarmione, samiec zrehabilitował się obfitym karmieniem po tym jak zostawił pisklęta same :) , najmniejszy pisklak to spryciarz, potrafi doskonale wyłapywać pokarm, teraz jest tak napchany rybami, że jego szyja aż się wykręca w kształcie znaku zapytania :) 14:37-16:50 - samiec jest cały czas przy pisklętach, pisklęta drzemią, odpoczywają po dobrym karmieniu, po jakimś czasie są aktywne i znów drzemią
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
16:51 - samiec zwrócił jeszcze małą dokładkę, najmłodszy pisklak nawet się nie schylił po pokarm, nie jest głodny, jeszcze nie strawił ryb z poprzedniego karmienia 16:54-17:26 - samiec nadal pilnuje piskląt, stoi bokiem albo tyłem do drzemiących piskląt, czasem przeczesuje ich puchowe upierzenie 17:48-19;46 - pisklęta drzemią, czasem któryś się budzi, podnosi się na prostych nogach, macha skrzydłami, samiec również drzemie, stoi wciąż w tym samym miejscu po lewej stronie gniazda przy lewym konarze 18:07-19:47 - nic się nie zmieniło, pisklęta śpią, samiec nadal na gnieździe, to on będzie dziś w nocy pilnował piskląt 19;57 - samiec przechodzi na prawa stronę gniazda, pisklęta od razu się budzą i ożywiają
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:00-21:02 - wszyscy drzemią, ale samiec zaczyna pielęgnację upierzenia piskląt, jednego już obudził 22:09 - pisklęta śpią przytulone w zwartej gromadce, samiec stoi blisko piskląt, drzemie stojąc na jednej nodze
|
Iganka - 2019-06-04 15:28:44 |
04-06-2019
03:14-04:24 - samiec zaczyna swój nowy dzień, chodzi po gnieździe,poprawia gałązki w koronie gniazda, umacnia, pisklęta przytulone jeden do drugiego jeszcze śpią, samiec podchodzi do piskląt rozpoczyna czyszczenie ich puchu, budzi je, wstaje jaskrawo pomarańczowe słońce, zapowiada się kolejny upalny dzień 04:26 - samiec zostawia pisklęta same i odlatuje 04:27-04:50 - samiec robi kilka kursów tam i z powrotem, przynosi świeżą wyściółkę i patyki, wielka kępa zielonego, wilgotnego mchu to dla piskląt atrakcja, nowe doświadczenie, dziobią i same rozprowadzają po gnieździe, mech i świeża wyściółka w upalny dzień schłodzą nieco gniazdo 04:51 - samiec ponownie wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 04:52-06:22 - samiec już nie wrócił, pisklęta śpią na świeżej wyściółce 06:23 - przyleciała samica, karmienie, porcja niezbyt duża, małe rybki zniknęły błyskawicznie w dziobach dorastających piskląt, pobieranie pokarmu trwało kilkadziesiąt sekund, pisklęta zaczynają zmieniać upierzenie, zaczynają tracić puch w okolicy oczu, widać już wyraźnie czarne lotki i sterówki na małych ogonkach, nogi wydłużają się, codziennie, kiedy rano włączam przekaz mam wrażenie, że z każdym dniem są większe, zresztą widać to, ile powierzchni gniazda już zajmują :), różnica między trzecim a czwartym wyklutym pisklęciem jest minimalna 06:26-06:39 - drzemka 06:40 - przyleciał samiec, samica wyfruwa 06:41 - karmienie, duże ryby, konkretny posiłek, jedna taka ryba zaspokoi głód na 2-3 godziny, ale kto się zagapi będzie głodny, dlatego pisklęta w mgnieniu oka wyłapują i szybko połykają nawet duże ryby, aby konkurencja nie "wykradła" ryby z dzioba 06:45-08:12 - pisklęta odpoczywają razem z rodzicem, na gnieździe jeszcze jest cień i miły chłód 08:13 - samiec odfruwa z gniazda, zostawia pisklęta same 08:14-08;24 - pisklęta są bez opieki 08:25 - z lewej strony, od łąki nadlatuje bocian, przelatuje nad gniazdem i przez chwilę schował się za środkowym konarem, zaraz jednak sfrunął na balkon i stąd na gniazdo - to samica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=qxRUVE59F1A
08:46-09:00 - karmienia nie było, ale pisklęta są bardzo niespokojne, szukają cienia, skupiły się przy nogach samicy, na pewno głośno piszczą kwaczącym głosem, że dzieje im się krzywda, bo na gnieździe rozpanoszyło się już palące słońce, nie ma odrobiny cienia 09:01 - samica zostawia pisklęta i wyfruwa 09:06 - wróciła, przyniosła mokrą trawę i wodę w wolu 09:10-09:27 - trwa "walka" ze słońcem, ale to przegrana walka, trzeba przeczekać, samica osłania pisklęta jak może, pisklęta przemieszczają się z miejsca na miejsce, bardzo źle znoszą upał, samica zrasza wodą gniazdo, ale nie wylewa w całości robi to po trochu 09:30-09:55 - mniej słońca na gnieździe, samica cały czas jeszcze zrasza gniazdo małą ilością wody, która zachowała w wolu 09:56 - karmienie, pisklęta dostały niewielki posiłek - małe rybki i jedna większa 10:00-10;20 - odpoczywają w cieniu, samica przeczesuje puch na głowach piskląt, czasem robi to tak mocno, że puch zostaje jej na dziobie, być może w ten sposób oczyszcza ich puch z insektów, może kleszczy?, to przecież las liściasty 10:21 - zmiana, przyleciał samiec, samica wyfrunęła z gniazda 10;24 - karmienie, dużo ryb średniej wielkości, pisklęta dostały solidny posiłek 10:29-12:26 - samiec pilnuje piskląt, czyści ich upierzenie, odpoczywają drzemiąc, słońce znów zagląda do gniazda, pisklęta chowają się w cieniu rodzica 12:27 - samiec zostawia pisklęta same, wyfruwa z gniazda, na "pożegnanie" wydobył z wola jeszcze jedną rybę, tylko jeden pisklak skorzystał
|
Iganka - 2019-06-04 15:47:04 |
12:28-14:14 - pisklęta same na gnieździe, radzą sobie jak mogą z nieznośnym upałem, szukają cienia, drzemią, podnoszą się i siadają na kuperku obserwując otoczenie, przemieszczają się po gnieździe szukając dogodnego miejsca 14:15 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, to samiec, zaraz rozpoczął karmienie, ryby duże, ładne, niewiele, ale wszystkie pisklęta sa najedzone co widać po ich pogrubionych szyjach 14:20-14;51 - odpoczywają, drzemią, samiec cały czas jest z pisklętami 14:52 - zobaczył coś w górze, obserwuje, rozkłada pióra podogonowe, gwiżdże kiwając głową 14:53 - przechodzi na prawą stronę gniazda i znów obserwuje, rozłożył białe pióra podogonowe w wachlarz 14:54 - przyleciał bocian, to samica, samiec po krótkich śpiewnych przywitaniach wyfruwa z gniazda 15;00 - samica stoi na gnieździe, nie ma karmienia, skąd wie, że pisklęta są nakarmione? 15:10-16:14 - samica opiekuje się pisklętami, często pochyla się nad pisklętami, czyści ich puch, jest bardzo opiekuńcza 16:15 - karmienie, odbyło się tyłem do kamery a pisklęta tak się ustawiły, że niestety nic nie było widać 16:20-16;44 - na gnieździe nadal samica jest z pisklętami 16:45 - przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec jeszcze przez chwilę stoi i obserwuje (prawdopodobnie krążącą blisko gniazda samicę) 16;48 - karmienie, średniej wielkości ryby, pisklęta są najedzone, widać to po ich szyjach 16:50-19;30 - samiec pilnuje piskląt, czyści ich puch, pisklęta odpoczywają po sytym posiłku, drzemią, wykorzystują czas kiedy robi się chłodniej po ciężkim upalnym dniu, noc będzie ciepła 19:33 - samiec schodzi na prawą część gniazda, obserwują coś z uwagą, rozkłada pióra podogonowe 19:34 - niespodziewana zmiana na gnieździe - przyleciała samica :) samiec odleciał 19:35-20:00 - pisklęta jeszcze aktywne, podnoszą się na prostych nogach, wachlują skrzydłami, bawią się piórem, samica od czasu do czasu czyści ich puch 20:22 - jeszcze nie wszystkie śpią, samica czyści swoje upierzenie, dwa pisklaki siedzą wsparte na piętach 20:35 - pisklęta drzemią, samica też
|
Iganka - 2019-06-04 21:13:16 |
Na koniec dnia super wiadomość ! :)
Nasz młody bocian Woodek (Biały) z lęgu w 2017 r. z tego właśnie gniazda na dębie, na dzień 03 czerwca 2019 jest Polsce a konkretnie wrócił w swoje rodzinne strony, jest teraz w okolicy Łodzi ! - tak pokazuje mapa lotów bocianów z nadajnikami GPS na stronie BocianiMy.
Brawo Woodek, witaj w domu !

Źródło: http://mapa.bocianimy.pl/
|
Iganka - 2019-06-05 17:19:07 |
05-06-2019
03:10-04:50 - pisklęta jeszcze drzemią, samica stoi na skraju gniazda po prawej stronie 05:00-05:33 - samica chodzi po koronie gniazda, poprawia gałązki, pisklęta już są aktywne, przeciągają skrzydła, podnoszą się na proste nogi, starszy pisklak chwiejąc się robi dwa kroki na prostych nogach, pewnie jest gwarno, pisklęta domagają się posiłku, samica przefruwa na balkon, to uspokoiło pisklęta, ponownie układają się do drzemki 05:35 - na gnieździe jest już samiec, karmienie, kilka ryb średniej wielkości 05:45-06:14 - pisklętami opiekuje się samiec, czyści ich puch, poprawia gałązki w koronie gniazda 06:15 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę 06:24 - wraca, przyniósł w dziobie wielką kępę zielonego mchu 07:09 - samiec znów wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same 07:27 - przyleciał bocian, nadleciał od strony łąki, to samica, karmienie, kilka średniej wielkości ryb 07:28 - samica przefrunęła na balkon, ale chwilę potem wróciła na gniazdo do piskląt 07:32-07:41 - samica wyfruwa z gniazda dwa razy, przynosi mokrą trawę i wodorosty, wodę też przyniosła, polewa gniazdo, pisklęta podnoszą dzioby w górę, może któryś złapie kilka kropel 07:45-08:10 - samica jest przy pisklętach 08:12 - wyfruwa z gniazda, leci w prawo 08:20-09:25 - wróciła , pilnuje piskląt, robi się gorąco, pisklęta niespokojne, poszukują cienia
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
09:26 - samica stoi napuszona, dziób schowała w piórach na szyi, chwili przyleciał samiec, sfrunął znad lewego konara, obydwoje odstraszają, gwiżdżą, patrzą w tym samym kierunku i obserwują, chwilę potem samica wyfruwa z gniazda 09:28 - karmienie, ryby, pisklęta zbierają je szybko wymachując skrzydłami 09:29 - samiec wyfruwa z gniazda 09:37 - wraca bocian rodzic, ale to jest samica 09:38-11:20 - samica cały czas opiekuje się pisklętami, jest gorąco, pisklęta skupiają się w cieniu rodzica, samica często czyści im puch 11:23 - zmiana, przyleciał samiec, sfrunął znad lewego konaru, samica opuszcza gniazdo 11:25 - karmienie, kilka ryb średniej wielkości, ale dla każdego pisklaka wystarczyło, każdy 'złapał" co najmniej jedną rybę 11:32-14:02 - samiec pilnuje piskląt, słońce przygrzewa, jest gorąco, pisklęta szukają cienia, samiec często czyści puch piskląt 14:03 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawo 14:07 - wrócił, przyniósł kłącza wyrwane razem z błotem, to przyniesie choćby chwilową ulgę dla zmęczonych upałem piskląt 14;16 - samiec wyfruwa ponownie z gniazda
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14;17-16;22 - pisklęta są same na gnieździe, bez opieki 17:09 - (po krótkiej przerwie w przekazie) na gnieździe jest już bocian rodzic, kiedy przyleciał i czy było karmienie, nie wiem 17:11 - bocian sfrunął na balkon, zawrócił i odleciał w kierunku łąki przelatując za środkowym konarem 17:18 - bocian wrócił, sfrunął na gniazdo znad lewego konaru, to samica, przyniosła w wolu dużo wody, polewa gniazdo, pisklęta mają lekki prysznic, dziobią wodę z wyściółki 17;20-17:36 - gniazdo w pełnym słońcu, samica stoi po lewej stronie, pisklęta odpoczywają na środku 17:39 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, zaraz jak samica odleciała samiec rozpoczął karmienie 17:40 już po karmieniu (przerwa w przekazie), musiało być solidne, widać dobrze pogrubione szyje piskląt a potem wszyscy odpoczywają 18:15-18:35 - samiec wyfruwa i wraca trzy razy, przynosi mokrą trawę i gałązkę 18:42-19:27 - pisklęta drzemią spokojnie, dobrze im się drzemie w świeżej wilgotnej wyściółce :) 19:27 - samiec obserwuje lewą stronę gniazda i wyfruwa z gniazda 19:28 - bocian wraca na gniazdo, ale to nie samiec, to przyleciała samica 19:30-20:02 - zbliża się czas nocnego odpoczynku, pisklęta drzemią, samica też, ale zawsze któreś z piskląt jeszcze się podniesie, zmieni miejsce do drzemki
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-06 19:42:24 |
06-06-2019
03:11-04:50 - świta, pisklęta już się budzą, samica też jest aktywna, chodzi po gnieździe, poprawia patyki, zagląda do piskląt, pewnie się niecierpliwią i głośno domagają się posiłku, samica przefruwa na balkon, stoi tam czyści upierzenie, pisklęta drzemią 04:56 - przyleciał samiec, samica odfruwa z balkonu 04:57 - karmienie, pisklęta dostały dużo małych rybek 05:04-06:40 - piskląt pilnuje samiec, pisklęta drzemią po posiłku, ale potem są aktywne, machają skrzydłami, ćwiczą stanie na prostych nogach 06:41 - samiec wyfruwa z gniazda 06:48 - pisklęta coś zauważyły, wszystkie usiadły prosto i obserwują z uwagą 06:50 - z lewego konaru na gniazdo sfruwa bocian, to rodzic, samica
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
06:51 - karmienie, zwraca partiami niewielkie ryby, chyba nie wszystko podała pisklętom 07:02- samica wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, wraca po ok. trzech minutach z mokrą trawą, pisklęta układają się na trawie przyniesionej przez rodzica 07:15-07:34 - samica przebywa na balkonie, pisklęta odpoczywają na gnieździe 07:35 - pisklęta są niespokojne, samica sfruwa do piskląt, czyści ich puch 07:37 - samica wyfruwa z gniazda na łąkę, wraca o 07:41 z mokrą trawą 07:50-08:07 - pisklęta są pod opieka samicy 08:08 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 08:09-09:18 - pisklęta są same na gnieździe, kiedy rodzic wyfruwał był cień na gnieździe, teraz już robi się gorąco 09:19 - od strony łąki leci bocian, nie ląduje na gnieździe, leci w prawą stronę 09:21 - bocian sfruwa na gniazdo, to samiec 09:22 - karmienie 09:26-10:23 - samiec opiekuje się pisklętami, pielęgnuje ich puch 10:24 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 10:25-11:40 - pisklęta są same na gnieździe 11:42 - z lewego konaru sfruwa bocian, to samica, pisklęta widziały go już wcześniej, ustawiły się jak do odstraszania intruza 11:46 - karmienie, jaskrawe słońce oświetla gniazdo, niewiele widać co jedzą pisklęta 11:48 - samica leci w kierunku łąki 11:52 - wróciła, pochyla się na d pisklętami, pisklęta coś dostały do jedzenia (być może samica zostawiła coś w wolu z ostatniego karmienia) i chyba wodę na gniazdo 12:45 - samica powtórnie wyfruwa z gniazda, o 12:48 wróciła z wodą, polewa gniazdo, pisklęta próbują spijać wodę z jej dzioba
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-06 20:04:30 |
13;00 - pisklęta są niespokojne, nie słychać, ale widać po ich zachowaniu, że kiwają dziobami, chyba skrzeczą 13:03 - zmiana na gnieździe, właśnie przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 13:06 - karmienie, niewielkie ryby 13:12-13:20 - pisklęta drzemią pod opieką samca, samiec czyści ich upierzenie 13:21 - samiec wyfruwa z gniazda, wraca o 13:25 z gałązką do kolekcji w koronie gniazda 13;26-14:20 - samiec pilnuje piskląt, pisklęta drzemią i odpoczywają, 14:21 - samiec wyfruwa z gniazda 14:22-17:06 - pisklęta są same na gnieździe bez opieki rodzicielskie, drzemią, szukają cienia, słońce schowało się za chmury, chwila wytchnienia więc odpoczywają, czasem budzą się zmieniają miejsce na gnieździe, podnoszą się na proste nogi, już dzisiaj chyba każde z piskląt potrafi stanąć na nogi jeszcze nieporadnie, ale starsze pisklęta coraz pewniej utrzymują się w pionie, czekają na rodzica, już dość długo są same 17:08 - przyleciała samica, pisklęta od razu się ożywiły, samica rozpoczęła karmienie, zwróciła dużo małych ryb, pisklęta błyskawicznie je pozbierały 17:11 - samica wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki 17;18 - wróciła z trawą i wodą 17:20-17:30 - drzemka, pisklęta są spokojne 17:33 - pisklęta zaczynają niespokojnie wyciągać dzioby w stronę dzioba samicy, chyba znów są spragnione 17:34 - samica leci w kierunku łąki 17:41 - wróciła, polewa woda gniazdo, pisklęta piją wodę z jej dzioba
Film: https://www.youtube.com/watch?v=kWAEbwvH8Ic
17:51-18;10 - drzemka, samica tez odpoczywa 18:13 - pisklęta znów domagają się pojenia, wiercą się, chyba jest głośno 18:20 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawo 18:21-18:58 - pisklęta są same na gnieździe 18:59 - samica wraca do gniazda, znów przyniosła wodę, polewa gniazdo, noc będzie ciepła, samica chce zapewnić pisklętom spokojny i komfortowy nocny odpoczynek 19:07-20:12 - samica przefruwa na balkon, pisklęta już drzemią spokojnie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:13-21:17 - samica wraca na gniazdo, stoi blisko śpiących piskląt
|
Iganka - 2019-06-07 10:15:54 |
07-06-2019
W nocy samica często zajmowała się pielęgnacją puchu piskląt, poprawia wyściółkę. 02:49-04:07 - pisklęta śpią, samica stoi blisko piskląt też drzemie 04:08 - zaczynają się powoli ożywiać, budzą się, samica pochyla się nad pisklętami i wszystkie już się wybudzają, samica przefruwa na balkon 04:34 - samica wraca na gniazdo do piskląt 04:37 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 04:38-07:33 - pisklęta są same , jeszcze układają się do drzemki, ale częściej są aktywne, starszy robi kilka kroków na prostych nogach, pochyla się w tej pozycji i nie traci równowagi 07:34 - przyleciał bocian rodzic, od razu rozpoczyna karmienie, widać tylko fragmenty, ponieważ pisklęta zasłaniają widok, były ryby chyba niewielkie, jedną którą połykał pisklak na boku miała czarny kolor, dość długa 07:35-07:53 - samiec jest przy pisklętach, starannie czyści swoje upierzenie, natłuszcza wydzieliną z gruczołu kuprowego 07:54 - widać nadlatującego bociana z lewej strony, przelatuje za środkowym konarem i znika, samiec gwiżdże kiwając głową, rozkłada pióra podogonowe, po chwili bocian sfruwa z lewego konaru na gniazdo, to samica, po powitaniach pary, samiec odlatuje 07:55 - karmienie, tyłem do kamery, pisklęta tworzą krąg, który dodatkowo utrudnia rozpoznanie co dostały do jedzenia i ile, ale samica dwa razy opróżniała wole 07:56- samica przeprowadza staranną pielęgnację upierzenia piskląt, na gnieździe coraz więcej słońca, pisklęta są niespokojne 08:09 - 08;18 - pisklęta coraz bardziej upominają się o wodę 08:19 - samica wyfruwa, leci na łąkę 08:22 - wraca, przyniosła dużo wody w wolu, polewa gniazdo między siedzącymi pisklętami, pisklaki próbują spijać wodę z jej dzioba 08:26 - samica poprawia patyki w koronie gniazda i dostrzega zagrożenie, opuszcza skrzydła na dół, puszy się, widać przelatującego dość dueg 09:15-09:22- chyba kwaczą piskliwie, widać to po zachowaniu piskląt, samica intensywnie czyści ich puch 09:24 - przefruwa na balkon 09:26 - wraca do piskląt i już po chwili wyfruwa w kierunku łąki, zniża lot, słońce już oświetla prawie cały środek gniazda 09:35 - trzy pisklaki coś obserwują z wielką uwagą, po prawej stronie, siedzą wyprostowane, szyje wyciągnięte, dzioby opuszczone na dół
|
Iganka - 2019-06-07 10:16:18 |
07-06-2019
W nocy samica często zajmowała się pielęgnacją puchu piskląt, poprawia wyściółkę. 02:49-04:07 - pisklęta śpią, samica stoi blisko piskląt też drzemie 04:08 - zaczynają się powoli ożywiać, budzą się, samica pochyla się nad pisklętami i wszystkie już się wybudzają, samica przefruwa na balkon 04:34 - samica wraca na gniazdo do piskląt 04:37 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 04:38-07:33 - pisklęta są same , jeszcze układają się do drzemki, ale częściej są aktywne, starszy robi kilka kroków na prostych nogach, pochyla się w tej pozycji i nie traci równowagi 07:34 - przyleciał bocian rodzic, od razu rozpoczyna karmienie, widać tylko fragmenty, ponieważ pisklęta zasłaniają widok, były ryby chyba niewielkie, jedną którą połykał pisklak na boku miała czarny kolor, dość długa 07:35-07:53 - samiec jest przy pisklętach, starannie czyści swoje upierzenie, natłuszcza wydzieliną z gruczołu kuprowego 07:54 - widać nadlatującego bociana z lewej strony, przelatuje za środkowym konarem i znika, samiec gwiżdże kiwając głową, rozkłada pióra podogonowe, po chwili bocian sfruwa z lewego konaru na gniazdo, to samica, po powitaniach pary, samiec odlatuje 07:55 - karmienie, tyłem do kamery, pisklęta tworzą krąg, który dodatkowo utrudnia rozpoznanie co dostały do jedzenia i ile, ale samica dwa razy opróżniała wole 07:56- samica przeprowadza staranną pielęgnację upierzenia piskląt, na gnieździe coraz więcej słońca, pisklęta są niespokojne 08:09 - 08;18 - pisklęta coraz bardziej upominają się o wodę 08:19 - samica wyfruwa, leci na łąkę 08:22 - wraca, przyniosła dużo wody w wolu, polewa gniazdo między siedzącymi pisklętami, pisklaki próbują spijać wodę z jej dzioba 08:26 - samica poprawia patyki w koronie gniazda i dostrzega zagrożenie, opuszcza skrzydła na dół, puszy się, widać przelatującego dość dużego ptaka, leci z prawej strony za środkowym konarem i za chwilę z powrotem, potem znika w gęstwinie drzew 08:28-08:47 - wszystko wraca do normy, samica pilnuje piskląt, pisklęta drzemią, ale słońca coraz więcej, muszą szukać cienia
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
09:15-09:22- chyba kwaczą piskliwie, widać to po zachowaniu piskląt, samica intensywnie czyści ich puch 09:24 - przefruwa na balkon 09:26 - wraca do piskląt i już po chwili wyfruwa w kierunku łąki, zniża lot, słońce już oświetla prawie cały środek gniazda 09:35 - trzy pisklaki coś obserwują z wielką uwagą, po prawej stronie, siedzą wyprostowane, szyje wyciągnięte, dzioby opuszczone na dół 09:38-09:51 - samica wraca na gniazdo, ona też widzi zagrożenie, napuszyła się, przyjęła postawę obronną, nieco przygarbiona z opuszczonym do dołu skrzydłami stoi nieruchomo i obserwuje, pisklęta ją dekoncentrują sięgając do jej dzioba 09:52 - to był chyba jakiś ptak, teraz odleciał, samica prostuje się, wodzi za nim wzrokiem i uważnie obserwuje 09:54-10:14 - odprężenie, pisklęta dostały teraz wodę, ale samica jeszcze co jakiś czas rozgląda się 10:15 - zmiana, przyleciał samiec, samica odfruwa, leci nad lewym konarem 10:16 - karmienie, znów nie można zobaczyć co jedzą pisklęta, porcja chyba niezbyt duża 10:18-10;39 - samiec jest z pisklętami, stoi blisko piskląt, czyści swoje upierzenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-07 13:52:54 |
10:49-10:51 - pisklęta są niespokojne, kwaczą piskliwymi głosami (tak wynika z ich zachowania), samiec czyści ich puch, stara się je uspokoić 10:52 - samiec wyfruwa z gniazda, zostawia pisklęta same 10:57 - samiec wraca, przyniósł gałązkę, jest też woda, polewa gniazdo, pisklęta dostały mały prysznic, próbowały pić wodę z jego dzioba 11:02 - pisklęta położyły się blisko siebie na zroszonym wodą gnieździe 11:05-11:53 - słońce grzeje na gniazdo, pisklęta są niespokojne, szukają cienia, znów proszą o wodę, samiec osłania je rozchylonymi skrzydłami, poprawia wyściółkę, czyści ich puch 11:54 - samiec wyfruwa z gniazda 11:55-13:58 - pisklęta są bez opieki, upał im dokucza, słońce czasami się chowa, ale jest duszno i gorąco
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
Film: Jastrząb obserwował gniazdo już od rana https://www.youtube.com/watch?v=oj0CbJSimlw
Stało się ! :( :( Te wszystkie poranne wydarzenia i niepokoje samicy - to był jastrząb, który dokonał zwiadu i doczekał się kiedy pisklęta zostały same :(
13:59 - Jastrząb zabrał z gniazda jedno pisklę !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=lGDR73xyUB0
Jedno ze starszych piskląt, które leżało na najbliżej kamery, przez moment podniosło się, chyba dostrzegło zagrożenie, to był ułamek sekundy i to ono zostało ściągnięte przez szpony jastrzębia !
14:00 - pisklęta siedzą na piętach, wyprostowane, są wystraszone 14:01-15:02 - pisklęta są nadal same na gnieździe 15:03 - od lewej strony widać nadlatującego bociana, schował się za środkowy konar 15:05 - teraz go widać, sfrunął na balkon i stąd na gniazdo, to samica, zaraz rozpoczęła karmienie, ryby były czarne i wiotkie, niewielkie 15:35 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda 15:38 - karmienie, opróżnianie wola idzie mu opornie, były ryby wcale nie takie duże, ale niewiele zwrócił 15;39-16;57 - samiec nadal jest z pisklętami, o 16:46 ponownie opróżnia wole, pisklęta dostały małą dokładkę i tym razem opróżniał wole z trudnością 16:58 - coś zobaczył albo usłyszał, stoi pochylony nad krawędzią gniazda po prawej stronie, uważnie obserwuje 17:00-17:21 - nadal stoi nieruchomo wpatrzony w to samo miejsce, coś musi się tam dziać pod gniazdem 17:23 - przyleciała samica, samiec odfrunął 17;24 - samica stoi wyprostowana, obserwuje otoczenie gniazda 17;26 - karmienie, dwie duże ryby, reszta mniejsze, pisklęta wszystko błyskawicznie pochłonęły 17;27-17:59 - drzemka po karmieniu, pisklęta odpoczywają, samica stoi blisko piskląt, prawie nieruchomo 18:05-19:55 - pisklęta odpoczywają, śpią, czasem któreś z piskląt jeszcze siedzi i czyści swój puch, samica stoi blisko piskląt, jest zwrócona przodem do trójki drzemiących piskląt
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
Zachowanie zwierząt zawsze mnie fascynowało a zwłaszcza ich świadomość i motywacja postępowania, ciekawa jestem czy bociani rodzice są świadomi, że piskląt jest mniej? Jak będą się teraz zachowywać pisklęta, czy porwanie jednego z rodzeństwa utrwaliło w ich podświadomości zwiększoną czujność, czy będą szczególnie ostrożne i wyczulone na pojawienie się jakichkolwiek ptaków w pobliżu gniazda albo innych zagrożeń? Czy potrafią się tak obronić jak dwa pisklęta (Woodek i Malwin) z tego gniazda w 2017 r., bo jastrząb pewnie wróci. Wątpię czy dzisiaj porwanego pisklaka jastrząb zdołał donieść do swojego gniazda, to było jedno z dwóch większych piskląt, ledwie go wyciągnął z gniazda :(
|
Iganka - 2019-06-08 16:23:31 |
08-06-2019
03:00-04:30 - pisklęta powoli wybudzają się i na przemian znów układają się do drzemki, są pod opieką samicy 04:32-04:56 - samica przefruwa na balkon, pisklęta układają do drzemki 04:57 - samica wyfruwa z balkonu 04:58-05:30 - pisklęta są same na gnieździe 05;31 - przyleciał samiec, karmienie, dużo małych rybek 05:34 - samiec przefrunął na balkon, po ok. 2 minutach przefrunął na gałąź i schował się za środkowym konarem 05:37 - samiec wyfrunął zza środkowego konaru i poleciał w kierunku łąki 05:38-06:19 - pisklęta są bez opieki, nie śpią, są aktywne 06:21 - jastrząb! , przeleciał koło gniazda znad lewej gałęzi przy środkowym konarze, pisklęta zareagowały postawą obronną - usiadły na piętach wyprostowane (na pewno groźnie buczały), wszystkie skierowały wzrok w kierunku lewego konara, tam zapewne siedział jastrząb, pisklęta bocianów białych w sytuacji zagrożenia położyłyby się płasko i przywarły do gniazda w bezruchu
Film: https://www.youtube.com/watch?v=dne0K7V1kfk
06:22-06:38 - przez cały czas pisklęta niezmienionej pozycji obserwują, siedzą na "baczność" i śledzą każdy ruch wroga 06:39 - znad łąki, miedzy gałęziami nadleciał bocian, przed gniazdem skierował lot w dół 06:40-06:43 - pisklęta cały czas w gotowości bojowej, zmieniły tylko punkt obserwacji, patrzą teraz w kierunku lewego konara, odstraszają, nie słychać co się dzieje poza obiektywem kamery, ale mam nadzieję, że rodzic przepędził jastrzębia 06:44 - bocian rodzic jest na gnieździe (przez chwilę była przerwa w przekazie, nie widać było jak ostatecznie zakończyło się to zdarzenie) 06:53-07:06 - nie wiadomo co było w tym przedziale czasowym, bo kamera znów się zatrzymała 07:12-07:07:35 - samica (jak się później okazało to przyleciała na ratunek pisklętom) jest przy pisklętach 07:36 - samica przefruwa na balkon, ale po niespełna minucie jest już z powrotem przy pisklętach 07:57 - samica wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki 08:00 - wróciła, przyniosła mokrą trawę i rozłożyła między pisklętami 08:01-08:33 - samica pilnuje piskląt, jest czujna co jakiś czas uważnie obserwuje otoczenie, czyści puch piskląt 08;34 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawa stronę 08:35-08;48 - pisklęta są same
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
08:49 - z lewej strony przyleciał bocian rodzic, przyniósł wodę w wolu, polewa gniazdo, to samica, przez chwilę coś obserwuje, jest skupiona 08:51 - przyleciał samiec, pisklęta reagują na jego przylot postawa obronną, samica odleciała 08:52 - karmienie, ryby średniej wielkości, bocian opróżnia wole partiami 08:54-10:38 - samiec jest przy pisklętach, wszyscy przez chwilę obserwują niebo zadzierając głowy w górę, samiec ustawił się tyłem do piskląt, ale jest i pilnuje, to najważniejsze, potem czyści ich puch, układa gałązki w koronie gniazda 10:39 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, słońce grzeje już mocno, jest go coraz więcej na gnieździe 10:45 - samiec wraca do gniazda z gałązką, przyniósł też wodę, polewa gniazdo i zrasza pisklęta, które też próbują łapać wodę z jego dzioba
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-08 18:35:51 |
10:47-10:49 - samiec poprawia gałązki w koronie gniazda, przez chwilę obserwuje otoczenie gniazda 10:50 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 10:51-13;11 - pisklęta są same na gnieździe, jest gorąco, chociaż słońce często się chowa w chmurach, pisklęta dyszą przez otwarte dzioby, szukają cienia, zawsze któryś czuwa, rozgląda się gdy pozostałe drzemią 13:12 - przyleciał bocian rodzic, to samiec, rozpoczyna od razu karmienie, opróżnił wole trzy razy, było dużo dużo średniej wielkości ryb, pisklęta najadły się do syta, jeszcze zbierały w wyściółce jakieś małe okruchy 13;15-13:20 - pisklęta są najedzone, ale spragnione, wyciągają dzioby do dzioba rodzica, widać, że kwaczą kiwając głowami 13:21 - samiec wyfruwa z gniazda 13:26 - wraca, przyniósł dużo wody, polewa gniazdo i pisklęta, pisklęta piją wodę, gdy uda im się dosięgnąć dzioba rodzica
Film; https://www.youtube.com/watch?v=TpuHrIUasK8
13:27-14:36 - pisklęta układają się na mokrym gnieździe, jeszcze są niespokojne, słońce teraz świeci na całe gniazdo, samiec jest cały czas z pisklętami, czyści ich puch 14:37 - samiec zostawia pisklęta i wyfruwa z gniazda 14;38-15:22 - pisklęta są same bez opieki 15:23 - przyleciała samica, karmienie, ryby 15:24-16;14 - piskląt pilnuje samica, czyści ich puch, pisklęta mogą spokojnie drzemać, wreszcie samica przefruwa na balkon, po chwili jednak wraca z powrotem do piskląt 16:15 - samica podfrunęła na lewy konar albo odleciała nad konarem 16;16-16:42 - pisklęta są same na gnieździe 16:48 - bocian rodzic już jest na gnieździe, pisklęta dostały chyba jakąś małą dokładkę (?) 16:50-17:39 - samica przefruwa na balkon, pisklęta układają się do drzemki 17:40 - samica wraca do piskląt, stoi na lewej stronie gniazda, drzemie, potem czyści swoje upierzenie 18;57 - ponownie frunie na balkon, pisklęta na gnieździe drzemią albo "robią co chcą" :), teraz najstarszy na gnieździe czyli drugi z kolei wykluty pisklak stoi coraz pewniej i dłużej na prostych nogach, numery trzy i cztery tez już wstają, jeszcze chwiejnie, ale jutro będzie lepiej 19:03 - samica chyba odleciała z balkonu, bo jej nie widać 19:07-20:09 - pisklęta są same na gnieździe, układają się do drzemki, przytuliły się w kłębek, samica jest jednak na balkonie, teraz przez chwilę ją widać (20:09) 20:12 - wróciła na gniazdo
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:12-21:13 - pisklęta będą w nocy pod opieką samicy
|
Iganka - 2019-06-09 09:05:12 |
09-06-2019
02:15 - pisklęta obudziły się, wszystkie czyszczą swoje upierzenie, po kilku minutach już śpią, samica stoi blisko piskląt, od czasu do czasu również przeczesuje ich upierzenie 02:55 - już świta, pisklęta śpią 03:09-03:14 - samica coś zobaczyła, obserwuje stojąc nieruchomo, pisklęta czują się bezpiecznie przy boku rodzica, wiec nie reagują 03:15-03:40 - wszyscy jeszcze drzemią 03:43 - samica prostuje skrzydła rozciągając je szeroko, pisklęta natychmiast ożywiają się, są aktywne 03:46-04:48 - samica przefruwa na balkon, tam stoi i czyści swoje upierzenie, pisklęta drzemią na gnieździe 04:49 - zmiana, przyleciał samiec, samica odfruwa z balkonu, samiec rozpoczyna karmienie, ryby były dość duże, kilka sztuk, każde z piskląt pobrało co najmniej jedną rybę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=EaqG-OZktgs
05:05-06:37 - pisklęta odpoczywają po karmieniu, samiec również uciął sobie drzemkę, stoi po lewej stronie gniazda 06:47 - samca już nie ma na gnieździe 06:48-08:45 - pisklęta są same na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
08;46 - w górze nad rozwidleniem środkowego konaru widać nadlatującego bociana, który znika nad lewym konarem, nowa umiejętność piskląt, zwłaszcza najstarszego - potrafi rozpoznać rodzica :) wymachuje w przysiadzie rozłożonymi skrzydłami i szczebiocze wołając rodzica szczebiotem do karmienia, po chwili bocian sfruwa na gniazdo z lewego konaru 08:50 - bocian stoi i obserwuje, po chwili zaczyna karmienie, tyłem do kamery więc nie wiadomo co przyniósł 08:54 - na gniazdo żar się "leje" z nieba, nie ma ani odrobiny cienia, pisklęta są niespokojne, teraz kiedy bocian ustawił się odpowiednio widać lewy profil, to samica, przy ostrym słońcu trudno zidentyfikować rodzica 08:55 - samica wyfruwa w kierunku łąki 08:59 - wróciła, przyniosła wodę, polewa gniazdo, pisklęta starają się usilnie wychwycić kilka kropel wody z jej dzioba, ale samica tak manewruje dziobem aby woda rozlewała się na gniazdo (trochę inaczej niż u bocianów białych), lecz na koniec w zamian dostały niewielka dokładkę pokarmu z tego co jej zostało w wolu 09:05 - pisklęta znów domagają się wody, samica ponownie wyfruwa na łąkę, wraca o 09:09 z wodą 09;23-09:28 - jeszcze jeden kurs po wodę, na gnieździe jest trochę cienia, jestem pełna uznania dla samicy za jej opiekuńczość i poświęcenie dla piskląt, jest wzorową matką! 09:30 - samica pilnuje piskląt, stoi blisko nich 09:36 - samica przefruwa na balkon, na gnieździe jest półcień, pisklęta drzemią spokojnie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
09:44 - samica wraca na gniazdo, przechodzi na lewą stronę i po chwili odfruwa, leci nad lewym konarem
|
Iganka - 2019-06-09 18:08:10 |
09:45-10;31 - pisklęta są same na gnieździe, są czujne, rozglądają się, drzemki są krótkie, drzemią dwa albo jeden reszta czuwa 10:31 - przyleciał samiec 10:32 - karmienie, porcja chyba niewielka, ale ryby średniej wielkości 10:33 - samiec wyfruwa z gniazda, nie został długo z pisklętami 10:34-13:37 - pisklęta są bez opieki, na gnieździe jest gorąco, szukają cienia, oddychają przez otwarte dzioby, obserwują otoczenie, reagują na no co dzieje się w otoczeniu gniazda, może widzą przelatujące ptaki żyjące w sąsiedztwie gniazda, drzemią, ale nie wszystkie jednocześnie 13:38 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, tyłem do kamery, więc nie widać co jedzą, rodzic ma lewą nogę czarną prawie na całej długości, później, kiedy bocian odpowiednio ustawił się do kamery można rozpoznać, że jest to samica 13:42 - samica przefruwa na balkon 13:45 - schodzi na gniazdo, być może pisklęta ją przywoływały szczebiotem? 13:46 - wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki, zniża lot 13:51 - wróciła, przyniosła w dziobie mokrą trawę razem z błotem, woda też była, polewała gniazdo 13:53 - na gniazdo przyleciał drugi rodzic, to samiec, samica wyfruwa z gniazda, poleciała w prawą stronę 13;55 - karmienie, ładne, dość duże ryby, samiec zwraca pokarm w czterech zrzutach, pisklęta już w ostatnim zrzucie zwolniły tempo pobierania pokarmu, więc samiec mógł zebrać coś dla siebie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=uI5qeAPIzT8
13:58 - samiec porozglądał się po okolicy i odleciał, po raz drugi zostawia pisklęta zaraz po karmieniu 13:59-16:55 - pisklęta są cały czas same, bez opieki
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
17:00-18:30 - nadal same, chyba najdłużej do tej pory bez opieki 18:32 - przyleciał bocian rodzic to samica, karmienie, duże ryby, pisklęta tak się śpieszą, że chcą pobrać pokarm prosto z dzioba rodzica zanim spadnie na gniazdo 18:33 - samica przefruwa na balkon 18:38 - samica chyba odfrunęła z balkonu 18:39-19:32 - pisklęta są same na gnieździe, czasem kierują wzrok na prawą stronę i wpatrują się w jeden punkt, może samica przefrunęła tylko inną gałąź? 19:33 - samica wróciła na gniazdo, po chwili rozpoczyna karmienie, pisklęta dostały mały posiłek 19;36-19:53 - samica przefruwa na balkon, pisklęta już układają się do drzemki 20:18 - samica wróciła na gniazdo do piskląt, stoi tuż przy drzemiącej trójki
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-10 16:33:29 |
10-06-2019
03:17 - samica wyfruwa z gniazda, pisklęta zostają same 07:16 - pierwsze karmienie, jakie widzę dzisiaj (przeglądając oś czasu nie zauważyłam wcześniej karmienia), pisklęta dostały niewielkie ryby a chwilę później jeszcze małą dokładkę 07:19 - samiec odlatuje, frunie w prawą stronę 07:39 - z lewej strony nadleciał bocian, schował się za środkowym konarem, pisklęta albo go nie zauważyły albo rozpoznały rodzica, bo nie reagowały 07:40 - bocian sfruwa na balkon, chwilę później na gniazdo 07:42 - karmienie, chyba niewielka porcja (nie widać, pisklęta zasłoniły) 07:43-08:03 - bocian pilnuje piskląt, stoi po lewej stronie gniazda 08:04 - podchodzi do piskląt i jeszcze niewielką porcję pokarmu zwraca dla piskląt, potem przefruwa na balkon 08:06 - samica odlatuje z balkonu 08:07-09:12 - pisklęta same, na gnieździe teraz słońce, pisklęta szukają cienia
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
09:13 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), 09:15 - karmienie, drobne rybki, porcja niewielka 09:16 - pisklęta domagają się wody, chyba głośno jest na gnieździe 09:17 - samiec wyfruwa z gniazda, przyniósł wodę. polewa gniazdo, pisklęta mają mały prysznic 09:40 - odpoczywają, uspokoiły się, samiec jeszcze jest przy pisklętach 10:00 - samiec odlatuje 10:01-11:50 - pisklęta same, bez opieki, gorąco im dyszą, zmieniają miejsce na gnieździe w poszukiwaniu cienia, obserwują otoczenie 11:51 - pisklęta coś zauważyły, ustawiły się w szeregu wyprostowane na baczność, obserwują, po chwili przyleciał na gniazdo rodzic, to chyba samica(?), może w ten sposób uczy je ostrożności i czujności? 11;53 - karmienie, porcja duża, ryby małe i średnie, podane w dwóch zrzutach 11:58 - pisklęta chcą pić, dają wyraźnie znać o tym rodzicowi 12:00 - rodzic wyfruwa z gniazda 12:06 - rodzic już jest z powrotem, przyniósł wodę, polewa gniazdo, pisklęta jeszcze dostały małą dokładkę pokarmu 12:11 - pisklęta położyły się na zroszonym wodą gnieździe, drzemią już są spokojne, rodzic czuwa 12:15 - bocian rodzic wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 12:16-13:29 - są same, czuwają, obserwują otoczenie, czasem układają się do małej drzemki, ale zaraz któryś wstaje i obserwuje, jakby był wyznaczony do czatowania, są umorusane na brzuchach od wilgotnego gniazda
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:30 - coś dostrzegły, siedzą na piętach obserwują siedząc nieruchomo stronę lasu za środkowym konarem, potem po prawej stronie, wodzą wzrokiem jakby jakiś ptak latał w pobliżu 13:35-14:42 - koniec strachu, teraz słońce mocno grzeje, mało cienia na gnieździe, siedzą prawie na samym brzegu przy koronie gniazda 14:43 - przyleciał bocian rodzic, to chyba samiec, zaraz rozpoczął karmienie, były małe i średniej wielkości ryby 14:53 - rodzic odleciał w prawo 14:58 - rodzic wraca na gniazdo z małą gałązką w dziobie, przyniósł też wodę, polewa gniazdo, na koniec dodał jeszcze kilka ryb 15:00-15:29 - rodzic pilnuje piskląt 15:30 - zmiana bocianów, teraz już widać, że przyleciała samica, samiec odleciał, samica stoi, oddycha przez otwarty dziób, jej też gorąco, musi odpocząć, teraz jest najwyższa temperatura w ciągu dnia 15:34 - karmienie, zwróciła z wola parę ryb i przerwała karmienie 15:37-16:18 - pisklęta chcą wody, samica uspakaja je pielęgnując ich puch 16:19-16;50 - pisklęta uspokoiły się, ułożyły się obok siebie, drzemią, samica cały czas stoi blisko piskląt 17;05-18;50 - samica nadal jest z pisklętami, pisklęta raz drzemią, raz są aktywne, samica czyści i przeczesuje ich puch, już nie unikają zabiegów pielęgnacyjnych jak jeszcze niedawno bywało 18:53 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 19:18 - wróciła, pisklęta już się nauczyły, że każdy przylot rodzica, to karmienie, tak i teraz ustawiają się i proszą o posiłek, oczywiście dostały pokarm, nie wiadomo co i ile, bo karmienie odbyło tyłem do kamery a pisklęta szczelnie zasłoniły rozkładając i trzepocząc skrzydłami 19:36-20:06 - pisklęta mają zapewnioną opiekę na dzisiejszą noc, samica będzie nocować razem z pisklętami na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:55 - pisklęta drzemią, samica też
|
Iganka - 2019-06-11 14:33:03 |
11-06-2019
04:45 - samica przefruwa na balkon i stąd po chwili odfruwa, leci w prawą stronę 04:46-07:23 - pisklęta są same na gnieździe, jeszcze drzemią, później znów czuwają, poczłapią na piętach po gnieździe i układają się do drzemki, czekają i wypatrują 07:24 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), zaraz rozpoczął karmienie, wszystko zostało zjedzone błyskawicznie, nawet z elementami wyściółki 07:39 - bocian zostawia pisklęta i odfruwa w prawą stronę 07:40-09:51 - pisklęta są same na gnieździe, ćwiczą stanie na prostych nogach, starszy potrafi w tej pozycji ustać już kilkanaście sekund, drzemią, rozciągają skrzydła i wachlują nimi, o 09:14 są już w pełnym słońcu, teraz temperatura wynosi 29 st. odczuwalna 34 st. a co będzie później?, pisklęta są niespokojne, szukają cienia, oddychają przez otwarte dzioby 09:52 - przyleciał bocian rodzic, to samica, zaraz karmi pisklęta, porcja była chyba niewielka 09:54 - samica przefruwa na balkon, ale już o 09:58 z powrotem jest przy pisklętach, przechodzi na lewą stronę i leci w kierunku łąki 10:03 - wróciła, przyniosła w wolu wodę, polewa gniazdo, pisklęta chwytają dziobami jej dziób, może spijają choć po parę kropel wody
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10:06 - samica jest jeszcze z pisklętami, stoi po lewej stronie gniazda, po chwili podchodzi do piskląt, jeszcze trochę wody ma wolu, polewa gniazdo małym strumieniem jedno pisklę chyba zdołało się napić 10:09-10:21 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, pisklęta położyły się na zroszonym gnieździe, leż na środku, tam jest teraz trochę cienia 10:22 - przyleciał bocian, to chyba samica wróciła, dała pisklętom niewielka ilość pokarmu i przefrunęła na balkon 10:23 - samica wyfruwa z balkonu, leci w prawą stronę 10:24-12:20 - pisklęta leżą, odpoczywają, są czujne, potem siedzą wyprostowane, dzioby otwarte 12:21 - przyleciał bocian rodzic, stoi na skraju gniazda, w cieniu rozgląda się, to samiec, rozpoczyna karmienie, przyniósł dużo średniej wielkości ryb 12:25 - samiec jeszcze stoi na gnieździe, pisklęta kiwają rytmicznie głowami, otwierają dzioby, to "informacja" dla rodzica, że chcą wody 12:28 - bocian podszedł do piskląt, zwrócił jeszcze jedną(?) rybę i odleciał w prawo 12:29-15:00 - pisklęta same, temperatura rośnie, nawet w cieniu trudno jest oddychać a co dopiero w słońcu, wysoko na drzewie, gałęzie dębu dają trochę cienia, ale słońce "wędruje" po niebie i ten cień jest tymczasowy, pisklęta są niespokojne, pokładają się, to znów siedzą podparte na piętach, oddychają szybko przez szeroko otwarte dzioby, nie mogą sobie znaleźć dogodnego miejsca, teraz temperatura osiąga najwyższe wartości w ciągu dnia 15:17 - przyleciał bocian rodzic, to chyba samica, stoi rozgląda się 15:20 - karmienie, dużo ryb średniej wielkości 15;23 - pisklęta chcą wody, są spragnione, nawet pokarm ich nie zaspokoił 15:26 - bocian wyfruwa w prawo (samica zazwyczaj wyfruwała po wodę na łąkę) 15:31 - bocian już wrócił, przyniósł wodę, polewa gniazdo i jeszcze coś zwrócił z wola, jakiś mały "deser" 15:37 - bocian stoi przy pisklętach, są niespokojne, osłania je lekko rozłożonymi skrzydłami 15:39 - bocian ponownie wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 15:43 - wrócił, przyniósł gałązkę, polewa pisklęta, jedno z piskląt pije, rodzic polewa pisklęta, po zachowaniu piskląt widać, że musi być głośno na gnieździe, dźwięk dodałby dramaturgii zachowaniu piskląt, pisklęta są bardzo zmęczone upałem
Film: https://www.youtube.com/watch?v=n-vsv_ZdUi4&t=20s
15:48-17:00 - bocian poprawia gałązki w koronie gniazda, pisklęta czyszczą upierzenie po obfitym prysznicu, potem zasłużona drzemka, drzemią wszyscy, pisklęta są bezpieczne pod opieką rodzica 17;03-18;52 - pisklęta już wyschły, tylko jeszcze brzuchy mają umorusane od mokrego gniazda, samica czyści ich puch, one same również intensywnie przeczesują swoje upierzenie 18:53 - samica przefruwa na balkon 19:00 - 19:36 - samica nadal stoi na balkonie, pisklęta leżą na gnieździe, odpoczywają, jeszcze nie śpią
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:20 - samica jest już na gnieździe, stoi blisko piskląt, pisklęta śpią, samica również drzemie 21:00 - już nie śpią, samica czyści ich puch, cała trójka siedzi wsparta na piętach
|
Iganka - 2019-06-12 10:42:24 |
12-06-2019
02:00-02:48 - bociany jeszcze śpią 03:01 - budzą się, wstają, przeciągają się, czyszczą swoje upierzenie samica wciąż jest przy pisklętach 03:12 - samica wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 03:13-05:18 - pisklęta są same, drzemka i aktywność - na przemian 05:19 - przyleciał bocian rodzic, to samiec, karmienie, dość duże ryby 05:24 - samiec odlatuje 05:25-05:46 - pisklęta same 05:47 - przyleciała samica, stoi, rozgląda się dookoła 05:50 - nadal nie ma karmienia 05:51-05:56 - samica nadal jest przy pisklętach, bocian rodzic i pisklęta intensywnie czyszczą swoje upierzenie, samica pomaga też w pielęgnacji puchu pisklętom, nie widziałam karmienie 06:57 - samica usiłuje opróżnić wole, po chwili zrzuca jakąś niewielką porcję 06:59-07:59 - samica nadal przebywa na balkonie, czasem jej nie widać w obiektywie kamery, już robi się gorąco, pisklęta przemieszczają się po gnieździe człapiąc na piętach 08:00 - samica wyfruwa z balkonu 08:01-09:17 - pisklęta leżą na gnieździe, dyszą, szukają cienia i ochłody, zaczyna się morderczy maraton z upałem 09:18 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, to samica, jak zawsze niezawodna aby przynieść pisklętom ulgę i chronić przed parzącym słońcem (tak, słońce już nie grzeje, ale parzy!), po chwili rozpoczyna karmienie 09:24 - wyfruwa z gniazda, leci w prawo (może woda na łące już wyschłą?)
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
09:30 - wróciła, jest woda, trochę na gniazdo, trochę na pisklęta, dzielna samica a nie ma jeszcze oficjalnie imienia (podobnie samiec), chociaż zachęcałam na YT aby składać propozycje, ja nazywam ją nieoficjalnie Inka a samca Dębosz :) 09:45 - samica opuszcza gniazdo, leci w prawo 09:46-12;26- pisklęta są same na gnieździe 12:27 - widzą nadlatującego rodzica, przywołują (tak sądzę po ich zachowaniu) 12:28 - rodzic przyleciał na gniazdo z lewej strony, karmienie, drobne rybki 12:29 - rodzic przechodzi na balkon (samica?), po chwili idzie w kierunku piskląt, ale naraz zawraca i odfruwa z balkonu w kierunku łąki, leci dołem obok gniazda, ale lotu nie zniżył 12:30-14:11 - pisklęta same, muszą sobie radzić z upałem, dyszą, dzioby szeroko otwarte, siedzą czyszczą puch, pokładają się 14:12 - na gniazdo przyleciał rodzic (samiec?), po chwili rozpoczyna karmienie, były chyba duże ryby, bo widać, że pisklęta mają wypchane szyje 14:17 - bocian wyfruwa, leci w prawo, o 14:22 wrócił, polewa pisklęta wodą, pisklęta wyciągają dzioby do dzioba rodzica i szybko spijają strumień wody 14;18-14:31 - bocian rodzic jest przy pisklętach, czyści ich puch, potem poprawia gałązki w koronie gniazda
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14:32 - wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 14:33-15:33 - pisklęta są same na gnieździe ................
16;59-19:25 - pisklęta same, bez opieki, teraz już mogą odetchnąć, temperatura spada, ale noc będzie ciepła, do tej pory nie przyleciał bocian rodzic 19:29-20:27 - czekały, czekały, wyglądały, ale rodzic nie przyleciał, dzisiaj pisklęta będą po raz pierwszy same w nocy, ułożyły się jak zwykle przytulone, czasem jeszcze któryś podnosi się i siedzi podparty na piętach
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-15 08:04:31 |
15-06-2019
Na stronie FB RDLP została podana wiadomość, że na chwilę obecną brak jest sygnału z kamery na gniazdo bocianów czarnych, ale z pisklętami jest wszystko dobrze.
Źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid … =3&theater
|
Iganka - 2019-06-15 09:25:57 |
Powyższa informacja już nieaktualna :)
Jest już obraz z kamery, pisklęta urosły :)

10:37-13:00 - pisklęta "walczą" z upałem, dyszą, oddychają szybko przez otwarte dzioby, przemieszczają się po gnieździe szukając cienia, czasem się pokładają, ale zaraz wstają albo siedzą wsparte na piętach 13:04 - karmienie, bocian rodzic sfrunął zza środkowego konara na balkon, potem na gniazdo, po karmieniu zaraz odleciał
 .........
15:04 - mimo panującego upału, pisklęta są czujne, obserwują otoczenie, coś dostrzegły po prawej stronie, po chwili zadzierają głowy do góry i obserwują 15:05 - coś rudego jak błyskawica mignęło z prawej strony za środkowy konar, pisklęta obserwują, siedzą wyprostowane, dwa opuściły skrzydła na dół 15:07 - zza środkowego konara przez moment wygląda mała głowa zwierzątka, to chyba wiewiórka 15:08 - na gałęzi drzewa w oddali widocznej od strony balkonu widać jak szybko wspina się w górę wiewiórka 16:36 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), karmienie, dwa razy opróżniał wole, były ryby małe i średniej wielkości 16:40 - bocian wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 15:45 - bocian rodzic wrócił, przyniósł w dziobie małą gałązkę oraz wodę, polewał pisklęta i gniazdo, pisklęta chyba zdołały "złapać" trochę wody z dzioba rodzica 14:46-17:03 - bocian rodzic jest jeszcze z pisklętami na gnieździe, poprawił gałązki w koronie gniazda i zajął się pielęgnacją swojego upierzenia 17:04 - bocian rodzic odleciał 17:50-18:20 - pisklęta są same, czyszczą swoje upierzenie, siedzą na piętach, obserwują otoczenie 18:24 - drzemka 18:34-18:50 - już aktywne, podnoszą się na proste nogi, coraz pewniej stoją, w tej pozycji potrafią się pochylać, rozciągać skrzydła i wachlować nimi

18:56-19:33 - drzemka, przygotowują się do nocnego odpoczynku, temperatura spada więc będą mogły już teraz spokojnie drzemać 20:43, 21:28 - śpią, oczywiście już bez opieki bociana rodzica 21:37 - coś je zaniepokoiło, siedzą wyprostowane, wzrok kierują w prawa stronę 21:51 - ponownie, tym razem z lewej strony

23:00 - dwa pisklaki nie śpią, siedzą wsparte na pietach i przeczesują upierzenie
|
Iganka - 2019-06-16 18:39:13 |
16-06-2019
Pozostałą część pisklęta spędziły spokojnie, nie zauważyłam aby działo się coś niepokojącego na gnieździe.
03:20 - pisklęta powoli rozpoczynają dzień, budzą się, przeciągają skrzydła, stoją na prostych nogach i oczywiście zajmują się pielęgnacją swojego upierzenia, które robi się już czarne :), gubią puch, czarna szata okrywowa jest coraz bardziej widoczna, nie będzie to jeszcze głęboka czerń, ale w świetle słonecznym ciemnobrunatna/szara 03:49-08:30 - pisklęta po wstępnym powitaniu dnia jeszcze układają się do drzemki, ale wkrótce znów są aktywne, jeszcze jest przyjemny chłód na gnieździe 08:38 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, chyba jest to samica, rozpoczyna karmienie, kilka razy próbuje opróżnić wole, ale pisklęta są duże i utrudniają bocianowi koncentrację, jaki pokarm nie wiadomo, pisklęta skutecznie zasłoniły wymachując skrzydłami, widziałam w dziobie bociana dość dużą rybę
Już coraz trudniej jest identyfikować dorosłe bociany, szczegóły ich wyglądu są minimalne a jeśli bocian nie ustawi się odpowiednio w kamerze, to nie sposób odróżnić samicę od samca na tym etapie lęgu.
08:42 - bocian rodzic odlatuje startując z balkonu 08:50-10:40 - pisklęta są aktywne i na przemian odpoczywają, ładnie ćwiczą skrzydła, coraz częściej i dłużej zajmują pozycję stojącą, czują się pewnie stojąc na nogach, czyszczą upierzenie, siedzą podparte na piętach i obserwują otoczenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10;43 - z każdym dniem są coraz bardziej czujne, właśnie coś dostrzegły albo usłyszały, podniosły się, usiadły na piętach w rzędzie, szyje wyciągnięte do góry i obserwują uważnie 10:44 - koniec alert, rozluźniły się 10:45-12:15 - na gnieździe wrócił porządek, pogoda jest sprzyjająca, nie ma upału, więc pisklęta są aktywne, ćwiczą swoje osiągnięte do tej pory umiejętności a szczególnie stanie na prostych nogach i krótkie spacery po gnieździe 12:16 - przyleciał rodzic, karmienie, które trwa dość krótko (może niewielka porcja?), po karmieniu rodzic przefruwa na balkon, wydaje mi się, że to samica 12:17 - rodzic odlatuje z balkonu 12:20-12:38 - pisklęta odpoczywają 12:39 - przyleciał dorosły bocian, to samiec tym razem, karmienie, były małe i średniej wielkości ryby, po karmieniu bocian przefruwa na balkon i stąd zaraz odlatuje
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:00-15:20 - pisklęta odpoczywają, dzisiaj bardzo często widać je stojące na prostych nogach, ćwiczą skrzydła w tej pozycji i przeszukują wyściółkę 15:21 - na gniazdo przyleciał rodzic samica(?), karmienie, bocian kilka razy usiłuje opróżnić wole, pisklęta są niecierpliwe i próbują pobierać pokarm prosto z dzioba rodzica, co właśnie najbardziej uniemożliwia rodzicowi zwrócenie pokarmu 15:23 - bocian przefruwa na balkon, jeszcze chwilę tam stoi, pisklęta go widzą i przywołują 15;25 - rodzic odfruwa, ale w nietypowy sposób - najpierw podfrunął na gałąź wychodząca ze środkowego konara a potem wzniósł się do góry i poleciał zdecydowanym lotem w kierunku łąki 16:02-18:51 - pisklęta odpoczywają, drzemią i na przemian aktywizują się, siadają na piętach obserwują otoczenie 19:00 - drzemka, przytulone jeden do drugiego śpią 19:14-19:20 - zaniepokojenie, wszystkie podniosły się równocześnie i usiadły na piętach jeden obok drugiego, przyjęły postawę obronną, obserwują z uwagą lewą stronę gniazda, po ok. dwóch minutach jeden spasował, położył się w środku, potem drugi, trzeci jeszcze chwilę siedział na baczność, ale i on ułożył się do drzemki 19:23-20:57 - drzemią
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
21:32 - śpią spokojnie, przytulone jeden do drugiego
|
Iganka - 2019-06-17 14:59:38 |
17-06-2019
02:45 - już świta, pisklęta jeszcze śpią 02:56-04:10 - drzemią, ale już czujnie 04:26-06:10 - słońce wstaje, budzą się, podnoszą się na proste nogi, ale już po chwili jeszcze pokładają się przytulone jeden do drugiego na środku gniazda i drzemią 06:18 - na gniazdo przyleciał rodzic (samica?), karmienie, po karmieniu przefrunął na balkon i stąd o 06:22 odfrunął 06:23-07:07 - przeszukują dokładnie wyściółkę i układają się do drzemki 07:10 - przyleciał drugi z bocianich rodziców, samiec, szybkie karmienie i odlot rodzica 07:11-08:49 - przeszukują wyściółkę, czyszczą upierzenie, drzemka, potem obserwacja otoczenia, ale na gniazdo już "kładzie"się słońce, trzeba wiec uciekać do cienia 09:03-10:00 - cienia już nie ma, siedzą w słońcu, oddychają przez otwarte dzioby 10:02 - przyleciał bocian rodzic (samica?), karmienie, pisklęta przepychają się, wymachują skrzydłami, wciskają dzioby w dziób rodzica, trudno jest opróżnić wole, bocian robi to na raty, były chyba duże ryby 10:06 - koniec karmienia, rodzic odfruwa w prawą stronę 10;10-10:40 - odpoczywają, ale drzemki są czujne, może jakiś dźwięk, może przelatujące ptaki ?- pisklęta siedzą na baczność wpatrzone w jeden punkt, dzioby opuszczone na szyję, obserwują, po kilku minutach rozluźnienie i drzemka 10:47 - przyleciał rodzic z posiłkiem, pisklęta witają go z rozłożonymi skrzydłami trzepocząc nimi,szybkie karmienie, rodzic zaraz odlatuje 11:07-12:50 - pisklęta są aktywne, rozciągają skrzydła, stoją na prostych nogach, gorąco na gnieździe, pisklęta często zmieniają miejsce szukając cienia 12:54 - wszystkie w jednej chwili poderwały się do pionu, siedzą sztywno z opuszczonymi do dołu skrzydłami, obserwują wpatrzone w prawą stronę
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn 13:00-15:19 - rozluźnienie, napięcie mija, siadają płasko, na gniazdo przylatują motyle, siadają w pełnym słońcu, pisklęta odpoczywają siedząc lub ucinają sobie małe drzemki, czyszczą upierzenie 16:29 - przyleciał rodzic, samiec(?), karmienie, dużo ryb średniej wielkości, pisklęta najedzone, ale rodzic musiał zmagać się z gromadką natarczywych piskląt - tak wygląda teraz każde karmienie piskląt, zaraz po karmieniu odleciał
Film https://www.youtube.com/watch?v=xod5EB9OvJY
16:35-17:10 - pisklęta odpoczywają po obfitym karmieniu 17:11 - nie upłynęło dużo czasu i już przyleciał drugi z rodziców - samica, kolejne karmienie, po karmieniu bocian rodzic przefruwa na balkon 17:15-17:50 - bocian nadal stoi na balkonie, czasem go nie widać, ale zachowanie piskląt świadczy, że tam jest, one go widzą i przywołują 17:53 - bocian odfruwa z balkonu 17:58 - pisklęta teraz już ułożyły się do drzemki 18;03-18;10 - pisklęta już są aktywne, czyszczą upierzenie, siedzą podparte na piętach, przeciągają skrzydła 18:11 - niespodzianka! - przyleciał rodzic a raczej wróciła samica :) przyniosła wodę, polewa gniazdo, prawdopodobnie wymusiły na niej ciągłym skrzeczeniem, kiedy stała na balkonie 18:16-19:17 - pisklęta odpoczywają drzemiąc na środku gniazda, samica stanęła na koronie gniazda po lewej stronie, wszyscy drzemią 19:18 - samica przechodzi na prawą stronę gniazda i przefruwa na balkon 19:21-20:18 - pisklęta nie śpią, są ożywione, rodzic stoi na balkonie, dzisiejszej nocy nie będą same :)
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-17 21:18:38 |
Woodek zwiedza kraj :)
Po kilku dniach wędrówek niedaleko miejsca wyklucia teraz zwiedza tereny nad Wisłą na Mazowszu (dane z 15 czerwca 2019).

Źródło: http://mapa.bocianimy.pl/
|
Iganka - 2019-06-18 19:43:03 |
18-06-2019
06:40-07:55 - pisklęta już "na nogach" i dosłownie też :), pewnie już stoją, robią kilka kroków, w tej pozycji pochylają się i przeszukują wyściółkę, czyszczą i przeczesują upierzenie, potem układają się do drzemki, czekają na posiłek 07:59 - przyleciał rodzic (samica?), karmienie, karmienie było szybkie, samica przefrunęła na balkon 08:02 - bocian rodzic odlatuje z balkonu 08:05-10:54 - pisklęta mają jeszcze względny cień na gnieździe, odpoczywają, ćwiczą skrzydła, wszystkie stoją, widać jak im wydłużyły się nogi, czyszczą swoje upierzenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10:55 - na gnieździe pojawił się bocian rodzic (samica po raz kolejny?), karmienie piskląt, bocian przefruwa na balkon i stąd o 10:59 wyfruwa w prawą stronę 11:00-11:30 - pisklęta odpoczywają, na gnieździe robi już gorąco, pisklęta oddychają przez otwarte dzioby 11:33 - przyleciał bocian rodzic, samiec, karmienie i zaraz odlatuje z gniazda w prawą stronę 11:34-15:00 - pisklęta są same na gnieździe, ciekawie rozglądają się i obserwują otoczenie, siedzą prosto podparte na piętach, dzioby otwarte, gorąco im, czasem układają się do krótkiej drzemki albo drzemią w pozycji siedzącej 15:03 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic (samiec?), pisklęta dostały niewielkie ryby, karmienie podobne, jak na wczorajszym filmiku - burza dziobów i skrzydeł, dynamika, pobieranie pokarmu z dzioba rodzica, po karmieniu bocian zaraz odleciał 15:05-15;20 - siedzą na piętach, drzemią, rozglądają się zadzierając głowy do góry, sześć par oczu lustrujących otoczenie gniazda :) 15:22 - nie upłynęło dużo czasu a na gniazdo przyleciał bocian rodzic, to samica, karmienie, opróżnia wole w ratach, myślę, że odbyłoby się to o wiele szybciej gdyby pisklęta były spokojniejsze, ale pisklęta bocianów czarnych tak właśnie mają, dynamika i ostra konkurencja w pobieraniu pokarmu 15:24 - samica udaje się na balkon i stąd odfruwa 15:34 - samica wraca, przyniosła w wolu wodę, robi prysznic, polewa wodą pisklęta, bo na gniazdo nie ma możliwości, wszystkie wyciągają dzioby i chcą pić 15:37 - samica odfruwa z balkonu 15;43 - znów wraca na gniazdo!, z wodą, widocznie uznała, że pisklęta potrzebują jeszcze więcej ochłody, ponowny prysznic, pisklęta są porządnie zmoczone i umorusane, samica przechodzi na balkon 15:45 - po chwili przefruwa na gałąź przy środkowym konarze, chowa się za konarem i przez chwilę jej nie widać, jednak zaraz przefruwa zza konara na boczne gałęzie i stąd frunie górą w kierunku łąki
Film: https://www.youtube.com/watch?v=1Z6jOqAcB3g
15:58-17;22 - pisklęta czyszczą upierzenie, potem układają się do drzemki, gniazdo jest schłodzone, pisklęta odświeżone więc teraz pora na solidny odpoczynek, czasem któryś podnosi się, zmienia miejsce, albo stoi na prostych nogach i macha skrzydłami
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-19 18:46:19 |
19-06-2019
02:53 - pisklęta jeszcze leżą spokojnie, ale oczy już mają otwarte, rozciągają skrzydła w tej pozycji 02:57 - podnoszą się na proste nogi, czyszczą upierzenie 02:59 - alarm! - wszystkie usiadły prosto na piętach, skrzydła na dół, na pewno zamruczały basowym dźwiękiem, patrzą na prawą stronę, wodzą wzrokiem za czymś co się porusza 03:05 - napięcia już opada, obserwują jeszcze, ale już bez gotowości bojowej 03:11-04:20 - drzemka, leżą przytulone do siebie 04:24 - 04:50 - podnoszą się na proste nogi,przeciągają skrzydła, przeszukują wyściółkę, wymachują skrzydłami 04:51-05:35 - i ponownie drzemka 05:36 - 08:00 - na przemian czas drzemki i aktywności, czekają i wypatrują rodzica z posiłkiem 08:02 - jest rodzic i rozpoczyna karmienie (samica?) 08:03 - już po karmieniu, bocian zszedł na balkon i po chwili stąd odleciał 08:30 - przyleciał drugi z rodziców (samiec?), karmienie, bocian odlatuje natychmiast po podaniu pokarmu pisklętom, wyfruwa z gniazda i leci w prawą stronę 08:35-10:40 - pisklęta szukają cienia, teraz słońce oświetla gniazdo, są niespokojne przemieszczają się z miejsca na miejsce, siedzą wsparte na piętach, wyprostowane, dyszą przez otwarte dzioby 10:41 - przyleciał rodzic (samiec?), karmienie i odlot z gniazda 10:48-14:06 - nadal im gorąco, dzioby otwarte, oddychają szybko, podnoszą się, to znów układają płasko, siedzą na piętach
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14:24-15;30 - sytuacja taka sama jak wyżej, czasem gniazdo osłaniają gałęzie dębu jest wtedy trochę cienia, pisklęta leżą obok siebie, odpoczynek w tej pozycji trwa raczej krótko, większość czasu siedzą na piętach obserwują otoczenie, czasem drzemią siedząc prosto, na piętach 15:34 - przyleciał bocian rodzic, to chyba samica, karmi pisklęta i przechodzi po chwili na balkon, pisklęta kwaczą potakując głowami, chcą wody, samica wyfruwa z balkonu, leci w prawą stronę 15:48 - samica wróciła z wodą, pisklęta dostały lekki prysznic 16:02 - pisklęta leżą na zroszonym gnieździe obok siebie, samica jeszcze raz wróciła na gniazdo, ponownie przyniosła wodę 16:12 - samica odlatuje z balkonu 16:27 - pisklęta odpoczywają na schłodzonym gnieździe, czyszczą upierzenie, 17:01 - wieje dość silny wiatr, chmurzy się, zaczyna padać deszcz 17:06-17:30 - pada bardzo intensywny deszcz, zalewa obiektyw kamery, robi się ciemno, może burza ?, nie widać błyskawic, ale może grzmi?, pisklęta mają teraz wody pod dostatkiem, 17:39-18:00 - deszcz ustaje, pisklęta przemokły, siedzą na piętach, wyprostowane ,przytulone blisko siebie, jeden macha skrzydłami, wieże tak trzeba suszyć skrzydła, włączyła się na chwilę podczerwień 18:44-20:09 - nadal siedzą na piętach, siedzą nieruchomo, czasem rytmicznie drgają im skrzydła nieznacznie odchylając od tułowia, ale coraz śmielej zaczynają być aktywne, jeden wstał na proste nogi, rozciągają skrzydła 20:21-20:25 - jeden z pisklaków już się położył, dwa jeszcze siedzą na piętach, przeczesują upierzenie, wyschną szybko, bo noc ma być dzisiaj ciepła
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-20 21:19:12 |
20-06-2019
02:50-08:30 - pisklęta spędziły te część dzisiejszego dnia podobnie jak wczoraj, krótkie drzemki i na przemian aktywność - dzisiaj dominowały ładne ćwiczenia skrzydeł, pogoda dzisiaj była raczej łagodna i nie męczył piskląt upał 08:32 - na gniazdo przyleciał rodzic (samiec?), szybkie karmienie i rodzic odlatuje z gniazda 08:38-09:10 - pisklęta dokładnie przeszukują wyściółkę po zakończonym karmieniu, chodzą po gnieździe lub siedzą wsparte na piętach 09:11 - karmienie, tym razem to chyba samica karmiła pisklęta, po karmieniu przefruwa na balkon i stąd o 09:13 odleciała 09:12-09:56 - pisklęta odpoczywają, układają się do krótkiej drzemki 09:57 - alarm! - pisklęta nie rozpoznały rodzica :), który zatrzymał się gdzieś blisko, potem przywołują, bocian rodzic przyleciał na gniazdo - to samica, niezawodna Inka, wróciła do piskląt i przyniosła wodę do schłodzenia gniazda 10:13 - samica wyfruwa z balkonu, leci za środkowym konarem w kierunku łąki 10:18 - na gniazdo znów przyleciał bocian, tym razem znad lewego konara, to ponownie samica ! Przyniosła po raz drugi wodę do schłodzenia gniazda
Fotorelacja link: 20 czerwca 2019
10:20 - odleciała, pofrunęła nad lewym konarem, pisklęta jeszcze obserwowały jej lot zadzierając głowy w górę 10:27-12:38 - pisklęta spędzają aktywnie czas na gnieździe, ćwiczą skrzydła, przeszukują wyściółkę a jedno z piskląt z ciekawością zagląda nawet w szczeliny korony gniazda 12:39 - pisklęta dostrzegły coś po lewej stronie, przywołują, oznacza to, że w pobliżu jest rodzic i faktycznie po chwili na gniazdo sfruwa znad lewego konaru bocian rodzic, karmienie, widać było przez chwilę średniej wielkości ryby, bocian odleciał zaraz po nakarmieniu piskląt (12:40), to był samiec 12:58-18:37 - pisklęta odpoczywają, często zmieniają miejsce na gnieździe, szukają cienia, układają się krótkiej drzemki, potem czyszczą upierzenie, stoją na prostych nogach lub siedzą na piętach, obserwują otoczenie 18:38 - przyleciał rodzic, to samiec, karmienie, opróżniał wole z trudnością, ale w końcu widać było przez moment na gnieździe drobne rybki, po karmieniu zaraz odleciał z gniazda (18:40) 18:48-19;00 - wszystkie patrzą w prawą stronę, przywołują kiwając głowami, prawdopodobnie rodzic nie odleciał jeszcze, stoi gdzieś w zasięgu ich wzroku 19:04-20:06 - powoli układają się do drzemki, nadchodzi pora nocnego odpoczynku
Fotorelacja link: 20 czerwca 2019
20:17 - okazuje się, że jeszcze nie pora, jeden z pisklaków ćwiczy skrzydła, inny siedzi na piętach, rozglądają się, obserwują, przeczesują upierzenie 21:28 - dwa już śpią, jeden jeszcze nie zakończył czyszczenia swojego upierzenia
|
Iganka - 2019-06-21 21:38:48 |
21-06-2019
03:26-05:25 - pisklęta jeszcze śpią, drzemka jest jednak czujna, otwierają oczy rozglądają się, ale jeszcze nie chce im wstać :) 05:26-05:40 - rozpoczynają aktywność, podnosi się jeden pisklak, przeciąga się, rozkłada skrzydła, za nim kolejny 05:41-06:21 - drzemka, zmieniają tylko miejsca 06:26-07:50 - teraz już na poważnie zaczynają dzień, po kolei podnoszą się, rozciągają skrzydła, intensywnie czyszczą upierzenie siedząc wsparte na piętach, obserwują otoczenie 07:58- 08:05- siedzą prosto na piętach chyba przywołują rodzica (?), wszystkie patrzą w prawa stronę, trwa to kilka minut, ale nikt z bocianów rodziców nie pojawił się na gnieździe 08:09-09:09 - wszystko wróciło do normy, szukają cienia, pisklęta wyczekują i wypatrują rodzica, patrzą w prawą stronę, bo wiedzą, że stąd zazwyczaj przylatuje rodzic z pokarmem 09:10 - nareszcie przyleciał bocian rodzic (samica?), karmienie, bocian przefruwa na balkon i stąd po chwili odfruwa, leci niskim lotem za środkowym konarem w stronę łąki 09:14-09:35 - odpoczywają, 09:38 - przyleciał drugi z bocianów rodziców, to chyba samiec, karmi pisklęta i odleciał pośpiesznie 09:40 - po karmieniu pisklęta jeszcze przeszukują wyściółkę, dwa z nich robią to w pozycji stojącej pochylając głowę 10:04-10:28 - wszystkie siedzą prosto wsparte na piętach, są zwrócone w prawą stronę, kiwają głowami rytmicznie, może przywołują rodzica, który stoi gdzieś niedaleko gniazda ?
Fotorelacja link: 21 czerwca 2019
10:29 - ucichły, albo rodzic odleciał, albo coś widziały "poszło" sobie albo odleciało 10:45 - zmęczone długim "dialogiem" z czymś czego nie widzimy w kamerze wreszcie ułożyły się obok siebie do drzemki 10:59-13:30 - pisklęta poruszają się po gnieździe, zmieniają miejsce, siedzą wsparte na piętach, stoją, leżą, obserwują otoczenie, chowają się w cieniu, gdy słońce zagląda do gniazda 13:33 - przyleciał bocian rodzic, (samica?), karmienie, oczywiście w takim rozgardiaszu nie widać co jedzą pisklęta, bocian wyfruwa zaraz z gniazda w prawą stronę 13:40-17:10 - pisklęta odpoczywają drzemiąc albo aktywnie spędzają czas, chodzą powolnymi krokami po gnieździe, ładnie i mocno ćwiczą skrzydła, czyszczą dokładnie swoje upierzenie, obserwują co dzieje się wokół gniazda 17:13 - przyleciał na gniazdo rodzic (samiec?), karmienie, po niespełna minucie już odfrunął 17;22-19;00 - pisklęta już są coraz mniej aktywne, polegują przytulone blisko siebie, siedzą wsparte na piętach 19:02-20:00 - czyszczą intensywnie upierzenie, gubią przy tym puch, przy ich dziobach zostają białe kłaczki puchu, drzemią, ale jeszcze zmieniają miejsce szukając dogodnej pozycji do nocnego odpoczynku 20:07-20:44 - śpią, nie wszystkie, jeszcze któryś podnosi się i zaczyna czyszczenie i przeczesywanie upierzenia
Fotorelacja link: 21 czerwca 2019 II
|
Iganka - 2019-06-22 12:06:58 |
22-06-2019
Pisklęta w dniu dzisiejszym są w wieku:
drugi - (prawdopodobnie pierwsze pisklę padło ofiarą jastrzębia) 35/36 dni trzeci - 36 dni czwarty - 34 dni To już szósty tydzień ich życia :)
02:00 wczesna pobudka, jedno pisklę rozciąga skrzydła, drugi siedzi na piętach, trzeci jeszcze leży 02:43-06:45 - wybudzanie z nocnego odpoczynku odbywa się łagodnie, krótkie drzemki na przemian z niewielką jeszcze aktywnością, która zwiększa się w miarę upływu czasu 06:46 - teraz to już naprawdę się obudziły :) , bo właśnie przyleciał rodzic (samica?), karmienie, bocian rodzic zaraz odfruwa z gniazda 07:11-09:06 - po karmieniu odpoczywają, krótka drzemka, siedzą na piętach, jeden spaceruje wolnym krokiem po gnieździe, rozciąga skrzydła, drugi siedzi na pietach i czyści upierzenie a trzeci po prostu leży i obserwuje rodzeństwo, potem zmiana ról a kiedy słońce zaczyna przygrzewać i oświetla gniazdo wszystkie szukają cienia i skupiają się w jednym miejscu 09:09-09:51 - podobnie jak wyżej 09:52 - przyleciał bocian rodzic, karmienie (to chyba samiec), w jego dziobie widoczna była dość duża ryba, ale co po za tym nie wiadomo, bo pisklęta wymachują skrzydłami zasłaniając miejsce, gdzie rodzic opróżnia wole, po karmieniu rodzic odlatuje w tej samej minucie 09:55-11:18 - sprawdzają jeszcze dokładnie wyściółkę,w miejscu gdzie rodzic podał pokarm, potem już odpoczywają, siedzą na piętach, stoją, albo po prostu układają się blisko obok siebie, jeden trenuje skrzydła, bardzo ładnie i mocno nimi wachluje, pracuje przy tym tułowiem, młode czyszczą teraz dokładnie swoje upierzenie tak jak to robią dorosłe bociany 12:29-14:06 - pisklęta często zmieniają miejsce na gnieździe, układają się do krótkiej drzemki, ale po kilku minutach któryś podnosi się, wstaje na proste nogi albo siada na piętach, czyszczą upierzenie, obserwują otoczenie, ćwiczą skrzydła mocno nimi wachlują, zaczynają przy tym uginać lekko nogi 15:00-16:30 - w tym czasie pisklęta podobnie spędzają czas na gnieździe 16:37 - do gniazda przyleciał bociani rodzic, to chyba samica (?), karmienie, bocian po zakończeniu karmienia zaraz wyfruwa z gniazda Prawdopodobnie przegapiłam jakieś karmienie od godziny 09:52 do 16:37 16:40-17:54 - nic nowego na gnieździe, nie widziałam również aby w tym czasie przyleciał bocian rodzic z pokarmem a później przekaz już się zatrzymał.
Fotorelacja link: 22 czerwca 2019
|
Iganka - 2019-06-23 15:29:41 |
23-06-2019
03:07-04:14 - pisklęta śpią ciągle w tej samej pozycji, przytulone jeden obok drugiego 04:19-04:47 - jeden wstał, rozciąga skrzydła, chodzi wolnym krokiem po gnieździe, potem drugi usiadł na piętach 04:48-05:00 - ponownie wszystkie drzemią 05:04 - przyleciał bocian rodzic (samica?), nie mogę już ich identyfikować, karmienie odbywa się tak szybko :), karmienie i odlot rodzica z gniazda 05:05-06:59 - po karmieniu młode odpoczywają, przeciągają skrzydła, przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, układają się do krótkiej drzemki 07:03 - karmienie, przyleciał bocian rodzic, szybko podał pokarm pisklętom i równie szybko odleciał 07:06-08:21 - pisklęta aktywnie spędzają ten czas, chodzą po gnieździe, stoją już pewnie na prostych nogach, przeciągają skrzydła, wachlują nimi zamaszyście pracując tułowiem, obserwowały dość długo, co działo się poza obiektywem kamery, stały prosto w bezruchu, wodząc wzrokiem za obiektem, który prawdopodobnie się poruszał 08:29 - karmienie, rodzic dwa razy opróżniał wole, odleciał zaraz z gniazda 08:40-13:35 - pisklęta, zmieniają miejsce w poszukiwaniu cienia, stoją, siedzą na piętach, czyszczą intensywnie upierzenie, ćwiczą skrzydła
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:54 - karmienie 13:59-15:18 - pisklęta przeszukują wyściółkę jak zwykle po karmieniu, stoją obserwują otoczenie, jeden rozkłada szeroko skrzydła wymachuje skrzydłami, wreszcie wszystkie siadają na pietach w rządku przodem do prawej strony gniazda, drzemią i odnowa wstają czyszczą upierzenie 15:20 - coś dostrzegły, wypatrują uważnie, poderwał się na nogi leżący do tej pory pisklak 15:21 - i rzeczywiście bystrzaki dostrzegły nadlatującego rodzica, rodzic zwraca pokarm, rywalizacja zacięta między pisklętami, dostały jakiś większy kąsek, bo rzuciły się wszystkie na ten element, widać tylko zaporę z piór i łopoczących skrzydeł wreszcie jeden (chyba najmłodszy) pisklak "wyłowił" z tłumu zdobycz i pokazał do kamery - wielka żaba !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=edozzXzONV4
15:24-17:42 - po karmieniu i odlocie rodzica wszystko wraca do normy, pisklęta odpoczywają, szukają okruchów po pokarmie, jest cień na gnieździe, pogoda sprzyja odpoczynkowi, ale jeszcze rozkładają skrzydła, siedzą na piętach przeczesują upierzenie i układają się do drzemki, przytulone jeden do drugiego 18:47-19:35 - ponownie podnoszą się, jeszcze przeciągają skrzydła, przeczesują upierzenie 19:58-21:22 - śpią spokojnie, ułożone jeden przy drugim
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-26 20:22:05 |
26-06-2019
11:33 - na początek dzisiejszej obserwacji zastałam na gnieździe karmienie, to chyba samica (?) 11:37 - upał, upał!, wszystkie pisklęta stoją, oddychają przez otwarte dzioby 11:45 - samica wróciła, przyniosła wodę, chłodzi gniazdo i pisklęta, o 11:46 odleciała z balkonu 11:50 - ponownie wraca z wodą, nie pomyliłam się w ocenie samicy - to naprawdę troskliwa i opiekuńcza samica, co dowodzi, jak dba nawet o tak duże już pisklęta przynosząc im wodę w czasie upału 11:52 - samica ponownie leci w lewą stronę 11:57 - kolejna dostawa wody, pisklęta są polewane wodą z dzioba bociana rodzica, potem przefruwa na balkon i stąd wyfruwa 12:03-12:10 - pisklęta siedzą, przeczesują zmoczone upierzenie 12:11 - samica wraca z następną porcją wody, zrasza gniazdo i pisklęta i przefruwa na balkon, pisklęta jeszcze "proszą" o wodę 12:15 - samica przefruwa za środkowy konar, stoi tam niewidoczna dla kamery 12:17 - przyleciał samiec, widzi samicę, stoi przez chwilę wyprostowany, po chwili rozpoczyna karmienie piskląt, w tym czasie samica wyfruwa zza środkowego konara i leci w lewą stronę, lot kieruje w górę, samiec również odfruwa, on leci w prawo, już od dłuższego czasu bociani rodzice "rozmijali" się, w tej chwili na krótka chwilę znów się spotkali przy gnieździe :) 12:20-15;30 - pisklęta "walczą" z upałem, dyszą, szybko oddychają przez otwarte dzioby, często zmieniają miejsce na gnieździe, siedzą na piętach, leżą, stoją, rozciągają skrzydła - na zmianę 15:39 - przyleciał bocian rodzic, karmienie 15:43-19:00 - nadal nie ma wytchnienia od nieznośnego upału, pisklęta cały czas starają sobie znaleźć dogodne miejsce na odpoczynek, leżą jeden obok drugiego, ale po kilku minutach, już jeden siedzi, potem dołącza drugi, stoją i tak konfiguracja ustawień piskląt na gnieździe, co chwilę się zmienia 19:17-20:06 - jeszcze oddychają przez otwarte dzioby, układają się do nocnego odpoczynku, jeden z pisklaków ładnie ćwiczy skrzydła 20:34-21:04 - śpią, leża ułożone na środku gniazda, jeden obok drugiego 21:05-21:29 - jeden się podniósł, za nim kolejne, siedzą na piętach, oddychają przez otwarte dzioby
|
Iganka - 2019-06-27 18:16:27 |
27-06-2019
03:02 - jedne z pisklaków już wstał, porozciągał skrzydła i jeszcze się ułożył do drzemki obok rodzeństwa 03:10-03:31 - jeszcze trwa drzemka 03:43 - pisklęta już nie śpią, ale nie podnoszą się jeszcze, dziobią wyściółkę wokół siebie w zasięgu dzioba 03:53 - jeden już siedzi na piętach, rozgląda się, wstał, rozciąga skrzydła 04:41-05:43 - korzystają z porannego chłodu, drzemią, odpoczywają po wczorajszym upalnym dniu, przez kilka minut są aktywne, chodzą po gnieździe 06:00-06:50 - wieje wiatr, jeszcze ucięły sobie drzemkę 06:57-07:46 - pisklęta już się obudziły na dobre, wszystkie są aktywne, siedzą na piętach, chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, ćwiczą skrzydła 08:07-08:50 - znów drzemią, ułożyły się jeden obok drugiego 08:57-09:29 - czas aktywności 09:30-10:22 - siedzą na pietach, czyszczą upierzenie, stoją pewnie na nogach, robią małe spacery i znów układają się do drzemki, wieje orzeźwiający wiatr, odpoczywają, mimo, że słońce świeci teraz na gniazdo czują się swobodnie, dzisiaj dzioby są zamknięte :) 10:27 - przyleciał bocian rodzic (samica?), karmienie i szybki odlot rodzica, to pierwsze karmienie jakie dzisiaj widziałam do tej pory 10:30-11:36 - pisklęta jeszcze przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, przeciągają skrzydła, drzemią w pozycji siedzącej
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:38 - przyleciał rodzic, kolejne karmienie 11:48-12:32 - czas aktywności, pisklęta ćwiczą skrzydła, rozkładają je na całą szerokość, obserwują otoczenie zadzierając do góry głowy 12:04-12:18 - drzemka 12:32 - pisklęta już na nogach, a konkretnie dwa stoją jeden siedzi na piętach, czyszczą upierzenie 12:34 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, tym razem widać było kilka małych ryb, rodzic już miał kończyć i odlecieć, ale jeszcze wrócił i jeszcze raz opróżnił wole, pisklęta dostały niewielką dokładkę, to chyba była samica, odleciała o 12:36 lecąc nad lewym konarem 12:55-15:18 - po przeszukaniu wyściółki, pisklęta wróciły do swojego rytmu dnia, czyszczą upierzenie, przemieszczają się po gnieździe niewielkimi krokami, siedzą na piętach, ucinają sobie małą drzemkę, dzisiaj drzemki są bardzo częste, sprzyja temu łagodna aura 15:47 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), karmienie, zaraz po karmieniu odleciał w prawą stronę 15:58-18;13 - pisklęta spędzają ten czas odpoczywając, drzemią, stoją lub siedzą na piętach i obserwują otoczenie 18:24-18:55 - drzemka, już powoli wyciszają się 19:00-19:21 - jeszcze któryś wstaje, czyści upierzenie, siedzą na piętach i obserwują a potem znów układają się do drzemki 19:24 - ułożyły się jeden obok drugiego, drzemią przytulone 20:07, 20:10 - cała trójka czyści upierzenie 20:24 - już dwójka śpi, jeden jeszcze siedzi na piętach i czyści upierzenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-06-28 19:34:30 |
28-06-2019
03:28-03:51 - pisklęta jeszcze śpią 03:52-04:11 - cała trójka obudziła się równocześnie - coś zobaczyły albo usłyszały, ale nie podnoszą się leżą dalej, nie ruszają się i ponownie drzemią 04:12 - jeden już wstał, przeciąga się 04:13 - za nim drugi i trzeci 04:14 - wszystkie już na nogach, stoją, przeciągają skrzydła, machają nimi 04:16 - przeszukują wyściółkę 04:26-05:07 - ponowna drzemka, śpią przytulone jeden obok drugiego 05:08 - przyleciał bocian rodzic, karmienie 05:15-05:33 - przeszukują wyściółkę i szperają w szczelinach korony gniazda, chodzą wolnym krokiem po gnieździe, jeden z pisklaków zaczyna ćwiczenia skrzydeł, po nim kolejny 05:37-06:32 - odpoczywają, w różnych pozycjach a później już wszystkie drzemią ułożone jeden obok drugiego 06:34-07:36 - czas aktywności, przeciągają skrzydła, ćwiczą, siedząc na piętach drzemią 07:37 - karmienie 07:41-08:29 - stoją, siedzą na piętach, przeszukują wyściółkę 08:30 - karmienie, chyba samiec, widać było w dziobie rodzica dość dużą rybę 08:49-10:55 - pisklęta są aktywne, stoją, siedzą na piętach, czyszczą upierzenie, jeden ćwiczy skrzydła, zmieniają się rolami, jeden siedzi, dwa stoją, dwa siedzą jeden stoi, jeden leży dwa siedzą - i tak na zmianę co jakiś czas zmienia się konfiguracja na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10:56 - przyleciał bocian rodzic, karmienie 11:00-14:07 - pisklęta odpoczywają, zmieniają miejsca na gnieździe, stoją, siedzą na pietach, obserwują otoczenie, czyszczą upierzenie, drzemią 14:19-14;40 - wszystkie siedzą na pietach, po chwili już ułożyły się do drzemki, pogoda jest łagodna, wieje słaby wiatr, w sam raz na odpoczywanie 14:49-16:20 - nic się nie zmieniło, na gnieździe spokój 16:21 - karmienie, to chyba samica (?) 16:50-19:09 - pisklęta nadal większość czasu poświęcają na odpoczywanie z małymi przerwami na krótkie ćwiczenia skrzydeł i krótkie drzemki 19:14-19;20 - cała trójka ułożyła się obok siebie, nie śpią, skubią nawzajem swoje upierzenie, przeszukują wyściółkę w zasięgu dzioba nie ruszając się z miejsca 19;28 - jeden pisklak przerwał beztroskie leniuchowanie, wstał, przeciąga skrzydła, za nim drugi, tak samo, jeden jeszcze leży 19:33-19:35 - jedno z piskląt bardzo ładnie ćwiczy skrzydła, powtarza te czynność trzy razy 19:40-19:46 - wszystkie siedzą na piętach, intensywnie czyszczą i przeczesują swoje upierzenie 20:00 - cała trójka ułożyła się do drzemki, leżą obok siebie przytulone 20:21 - jeden wstał, czyści upierzenie, rozciąga skrzydła, wstał też kolejny, stojący pisklak ćwiczy skrzydła
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:36 - już wszystkie przytulone, śpią
|
Iganka - 2019-06-29 09:55:02 |
29-06-2019
Woodek (Biały) powrócił w okolice blisko Łodzi. Na dzień 23 czerwca 2019 przebywa w lasach gminy Witonia, powiat łęczycki.

|
Iganka - 2019-06-29 20:08:06 |
29-06-2019
01:34 - pisklęta śpią przytulone do siebie przodem do kamery 02:17 - zmieniły miejsce, już inaczej się ułożyły 04:21-05:56 - trwa nocny wypoczynek, śpią ułożone blisko siebie zwrócone przodem w prawą stronę 05:57 - pisklęta na nogach, przeciągają skrzydła, chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę 06:02-06:12 - dwa stoją, jeden siedzi na piętach 06:16-06:47 - ustawienie piskląt co kilka minut się zmienia: stoją, siedzą na piętach 06:50-07:03 - wszystkie siedzą na piętach, czyszczą upierzenie 07:06-07:58 - pisklęta siedzą na piętach, czyszczą pióra, jeden się podniósł, stoi, dwa nadal siedzą w tym samym miejscu, po kilku minutach już zmiana, dwa stoją jeden siedzi, obserwują otoczenie 08:03 - wszystkie stoją w jednym miejscu prawie nieruchomo, ale w tym momencie zobaczyły rodzica, przysiadają na piętach wymachują skrzydłami - rodzic ląduje na gnieździe, karmienie 08:06-08:36 - po karmieniu przeszukują wyściółkę i szczeliny w koronie gniazda, chodzą po gnieździe, odpoczywają siedząc na pietach lub siedząc płasko, przeczesują pióra 08:37 - karmienie 08:42-10:16 - wszystkie siedzą na piętach, po kilku minutach jeden wstaje, dwa siedzą jeszcze, ale i one podniosły się, cała trójka stoi, potem któryś siada, dołącza drugi i tak na zmianę 10:27 - przyleciał rodzic, karmienie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10:30-12:00 - po karmieniu wybierają resztki pokarmu, choć w wyściółce już teraz nic przecież nie zostaje po każdym karmieniu, chodzą wolnym krokiem po gnieździe, zmieniają miejsca - siadają na piętach lub płasko, stoją, potrafią teraz drzemać w tej pozycji 12:03 - na gnieździe ożywienie, przyleciał bocian rodzic karmienie, po zwróceniu pokarmu rodzic natychmiast odlatuje 12:08-14:49 - pisklęta odpoczywają, spędzają czas jak poprzednio, często zmieniając pozycje na gnieździe, dzisiaj pogoda jest słoneczna, ale nie upalna 15:00-15:20 - na gnieździe spokój, nic się nie zmieniło, pisklęta mogą spokojnie odpoczywać, przeciągają i prostują skrzydła, zajmują się pielęgnacją upierzenia 15:28 - karmienie 15:33-17:46 - odpoczywają, drzemią w różnych pozycjach, siedzą na piętach i obserwują otoczenie, wstają aby rozprostować skrzydła i nogi 17:51-19:50 - relaks i odpoczynek ale również krótkie ćwiczenia skrzydeł, jedno z piskląt rozkłada skrzydła i lekko wachluje przy ładnie wyprostowanej sylwetce 19:55 - dwa młode siedzą płasko, jeden stoi, rozpoczyna ćwiczenia skrzydeł, bardzo ładnie pracuje tułowiem i nogami lekko je przy tym uginając, po chwili wstaje drugi, który również prezentuje swoje skrzydła rozciągając je na całą szerokość
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:00-20:13 - młode przygotowują się do nocnego odpoczynku, jeszcze trwa rozciąganie skrzydeł i ostatnie poprawki stanu upierzenia
|
Iganka - 2019-06-30 13:09:02 |
30-06-2019
02:30-03:33 - trwa pora nocnego wypoczynku, pisklęta jeszcze śpią, przytulone jeden do drugiego przez dłuższy czas nie zmieniają pozycji 03:40-04:01 - jedno z piskląt już się obudziło i lekko poruszyło, ale pozostałe rodzeństwo nie reaguje wiec z powrotem ułożyło się do dalszej drzemki 04:03 - budzą się, wstaje jeden, drugi siada, przeciągają skrzydła, po kilku minutach budzą trzeciego jeszcze drzemiącego 04:09-05:00 - mała rozgrzewka, ćwiczenie skrzydeł i po kilku minutach ponowna drzemka 05:03 - nagłe ożywienie, wszystkie równocześnie podnoszą się, siadają na piętach, na pewno słychać szczebiot 05:04 - nie bez przyczyny przerwały drzemkę, przyleciał bocian rodzic, karmienie, po zwróceniu zawartości wola rodzic odwraca się i natychmiast odlatuje 05:10-06:39 - czas aktywności: czyszczą upierzenie, rozciągają skrzydła, ćwiczą, 06:47-07:16 - czas odpocząć, cała trójka siedzi płasko, jeden obok drugiego , nie śpią 07:19-08:30 - pisklęta podnoszą się jeden po drugim, siedzą na pietach, stoją, spacerują po gnieździe 08:31 - na gnieździe poruszenie, pisklęta coś dostrzegły 08:32 - to bocian rodzic (samiec?), karmienie 08:36 - wszystkie stoją, wypatrują, obserwują prawą stronę 08:39 - i znów po krótkiej przerwie na gniazdo przylatuje rodzic (samica?), kolejne karmienie 08:43-10:53 - zmniejsza się aktywność piskląt, robi się gorąco, a to dopiero rano, na gniazdo zagląda słońce, temperatura rośnie, młode oddychają przez otwarte dzioby, przemieszczają się po gnieździe za cieniem, stoją lub siedzą na piętach odwrócone tyłem do słońca
.................
po przerwie
18:12-19;30 - jeden pisklak stoi, dwa siedzą na piętach, dzioby otwarte, dyszą, jest wieczór a temperatura jeszcze wysoka, aktywność młodych znikoma, są zmęczone upałem 19:39 - na gnieździe poruszenie, wszystkie siedzą na piętach, rozłożyły skrzydła jak do karmienia, rytmicznie kiwają głowami, chyba w pobliżu jest rodzic 19:40 - bocian rodzic sfrunął z lewego konaru, karmienie, widać było żaby, jedno z piskląt jeszcze połykało na boku, rywalizacja o pokarm była dość ostra, codziennie w menu są ryby, więc żaby to jakaś odmiana
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
19:55-20:41 - młode przygotowują się do nocnego odpoczynku, siedzą na piętach lub stoją, w tej pozycji drzemią 21:19 - wszystkie siedzą płasko, jeden obok drugiego, po chwili jeden już wstał 21:27 - już dwa siedzą na piętach, przeczesują upierzenie
|
Iganka - 2019-07-01 20:05:56 |
01-07-2019
03:09-04:38 - pisklęta nie śpią, siedzą na piętach czyszczą upierzenie, drzemią krótko w pozycji siedzącej, słońce już widać przez gęste liście drzew, na koniec wreszcie usiadły płasko obok siebie i drzemią ................ 09:20-10:13 - młode bociany nieruchomo stoją lub siedzą na piętach, mało aktywne, zmieniają tylko od czasu do czasu szyk ustawienia 10;22-12:30 - nadal na gnieździe mała aktywność, siedzą, stoją, raczej oszczędzają energię, wydoroślały, zachowują się podobnie jak dorosłe bociany, zmieniają tylko rozstawienie i pozycje na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
12:40 - małe poruszenie, ustawiają się dziobami do środka, siedzą na piętach, nie słychać tego, ale chyba przywołują rodzica (?), po chwili (12:41) bocian rodzic pojawił się na gnieździe, karmienie 12:48-13:35 - zaraz po karminu rodzic odfrunął, na gniazdo wrócił porządek i ład, młode są spokojne i "poważne", panuje bezruch i tylko niewielki ruch przy zmianie pozycji lub miejsca na gnieździe 14:05-15:20 - młode siedzą na pietach, stoją, zmienia się ich ustawienie na gnieździe, drzemią lub w bezruchu obserwują otoczenie wpatrzone w jedną stronę, czasem spoglądają w niebo, być może obserwują przelatującego ptaka, jest gorąco oddychają przez otwarte dzioby, siedzący płasko pisklak dyszy odchylając lekko skrzydło od tułowia 15:22 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), karmienie 15:31-17:20 - i znów bezruch, drzemią w różnych pozycjach siedząc na piętach, siedząc płasko lub stojąc 17:23 - przyleciał rodzic, (samica?), karmienie, po zwróceniu pokarmu przefrunęła na balkon, po niespełna minucie odleciała w prawo 17:46 - ponownie na gniazdo przyleciał bocian rodzic, to chyba wróciła samica, pisklęta ustawiły się jak do karmienia, ale nie jestem pewna czy to było karmienie czy po prostu wróciła i przyniosła wodę do schłodzenia gniazda?, nie było widać tego dokładnie, podczas pochylania się nad gniazdem bocian zwrócił dwie duże ryby (albo wypadły z dzioba przy wydobywaniu wody z wola), bardzo dziwne, że pisklęta nie zauważyły tak wielkich ryb ?, bocian natychmiast zabrał jedną i drugą rybę, te drugą większą połykał na boku, po czym przefrunął na balkon i dokończył połykanie ryby przy akompaniamencie przywołujących piskląt
Film: https://www.youtube.com/watch?v=-byMWdwEg9w
18:04 - rodzic odleciał z balkonu 18:09-19:01 - pisklęta odpoczywają 19;04 - ściemniło się, włączyła się podczerwień, zaczyna kropić deszcz 19:06 - ulewa, obiektyw kamery zalany wodą, pisklęta siedzą na piętach skupione na środku gniazda, teraz to już mają schłodzone gniazdo maksymalnie 19:13 - koniec ulewy, przejaśnia się 19:18-19:55 - pisklęta jeszcze siedzą na pietach, ale wkrótce staja na wyprostowanych nogach, stoją nieruchomo, potem jeden z młodych rozkłada skrzydła i suszy jej wachlując nimi, czyszczą i przeczesują upierzenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:29 - dwa siedzą na piętach, jeden stoi wyprostowany, drzemią 21:02 - wszystkie siedzą płasko, ułożone jeden przy drugim, śpią
|
Iganka - 2019-07-06 05:54:34 |
06-07-2019
04 lipca młode bociany zostały wyposażone w lokalizatory GPS i obrączki ornitologiczne :)
Film: młode prezentują swoje lokalizatory film: https://www.youtube.com/watch?v=3niV86F-yMk
Wszystkie trzy lokalizatory mają numery boczne: najmłodszy bocian 11, średni bocian 12, najstarszy bocian 13 (myślę, że taka kolejność)
|
Iganka - 2019-07-07 19:25:28 |
07-07-2019
Obraz z kamery z godziny 01:42 - młode śpią, przytulone jeden obok drugiego
05;16-05:28 - młode bociany stoją, sylwetki przygarbione, głowy wtulone w tułów, drzemią w tej pozycji 05:29-06:12 - zaczyna się ruch na gnieździe, młody rozciąga i prostuje skrzydła - to 11 i 12, przeszukują wyściółkę, 13 stoi blisko lewego konaru na koronie gniazda, chodzą po gnieździe wolnym krokiem 06:13-06:37 - drzemka w pozycji stojącej, głowy wtuliły w szyję 06;47-07:52 - aktywne, wszystkie stoją , czyszczą upierzenie, obserwują otoczenie, 13 wykonuje małe ćwiczenia skrzydeł, wymachuje nimi odrywając lekko palce od podłoża gniazda, 11 drapie się po szyi stojąc na jednej nodze 08:33-08:54 - wszystkie stoją, przeciągają skrzydła, obserwują otoczenie gniazda, krótkie ćwiczenia skrzydeł 09:06-09:22 - gniazdo oświetla słońce, dwa młode stoją, jeden siedzi na piętach, aktywność niewielka 11:23-12:58 - młode nadal nie wykazują aktywności, stoją lub siedzą, nie zmieniają miejsca na gnieździe zbyt często, ucinają sobie krótkie, czujne drzemki w pozycji stojącej lub siedząc na piętach, ich zachowanie coraz bardziej przypomina dorosłe bociany, które czasem stoją w jednej pozycji przez kilkadziesiąt minut 13:00-13:24 - młode spędzają czas podobnie jak we wpisie wyżej 14:32-15:56 - (z małymi przerwami w przekazie) młode bociany zmieniają nieznacznie miejsce na gnieździe, stoją lub siedzą na piętach lub płasko 15:59-18:14 - dużo odpoczywają, niewiele na razie ćwiczą, zajmują się pielęgnacja upierzenia i spokojną obserwacja otoczenia wokół gniazda, od rana do tej pory nie widziałam ani raz rodzica z pokarmem, ale nie oznacza to, ze młode nie są karmione, kamera przekazuje obraz z przerwami, więc prawdopodobnie karmienie odbywało się w przerwach w przekazie, albo po prostu to ja przegapiłam 18:19-18:48 - to czas, kiedy bociany przygotowują się do nocnego odpoczynku, już coraz częściej układają się do drzemki siedząc płasko na gnieździe wszystkie przytulone do siebie, czasem jednak jeden z młodych przypomni sobie o wieczornych ćwiczeniach, tym razem to 12, o 18:34 wykonał ładne ćwiczenia skrzydeł z niewielkimi podskokami, próbował powtórzyć ćwiczenie, ale zachwiał się i zrezygnował z dalszych ćwiczeń 18:50 - trójka młodych siedzi płasko jeden przy drugim, jeszcze nie śpią
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:21 - młode jeszcze nie śpią, jeden siedzi płasko, dwa stoją, czyszczą upierzenie 21:05 - siedzą przytulone, drzemią 21:35 - już tylko jeden siedzi płasko, dwa stoją, jeszcze zajmują się pielęgnacją upierzenia - bardzo ładny obraz z podczerwieni :) i widoczny "balkon" w całości, ustawienie kamery zostało poprawione
|
Iganka - 2019-07-08 20:48:21 |
08-07-2019
Dzisiaj kamera była czynna od 08:49 do 13:16.
Łagodna aura sprzyja młodym bocianom, mogą dużo odpoczywać i tak właśnie wykorzystały ten czas. Młode drzemią teraz w różnej pozycji: stojąc, siedząc na piętach lub siedząc płasko na gnieździe, często czyszczą upierzenie, poświęcają temu dużo czasu aby dokładnie pielęgnować pióra, przeczesują je ruchem posuwistym, gubiąc w ten sposób resztki puchu, białe frędzelki fruwają po gnieździe i otoczeniu albo przy dziobie młodego, jeden z młodych nie ma już puchu na głowie. Chodzą po gnieździe wolnym krokiem, przeszukują wyściółkę, prostują i przeciągają skrzydła albo równocześnie nogi i skrzydła, czasem stoją lub siedzą na piętach nieruchomo przez kilkanaście minut, obserwują otoczenie i wypatrują rodzica z posiłkiem. O 11:17 młody z nr 12 wykonał ładne ćwiczenia skrzydeł pracując nimi mocno i równocześnie minimalnie odrywał się na palcach od podłoża. W tym czasie kiedy kamera przekazywała obraz nie widziałam karmienia.
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-08 21:26:57 |
Lodka (Czarnogłowa) samiczka z ubiegłego roku, w czerwcu tego roku żerowała nad rzekami Marusza i Biały Keresz w Rumuni, lecz niedaleko granicy z Węgrami GPS przestał wysyłać sygnały, prawdopodobnie to tylko awaria nadajnika, więc należy cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że lokalizator ponownie zacznie działać i pokaże miejsce pobytu Lodki. Informacja szczegółowa i mapka na stronie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/
Niestety, są też jeszcze gorsze wiadomości. Woodek, młody samiec z gniazda na dębie wykluty w 2017, który w tym roku przyleciał do Polski i zatrzymał się niedaleko miejsca swojego wyklucia, nie żyje :( Nieznana jest przyczyna jego śmierci, ostatnie sygnały o lokalizacji młodego bociana nadajnik wysyłał 23 czerwca i już więcej nie pokazał przemieszczania się w inne miejsce. Nie mogłam przez kilka dni (nie miałam dostępu do komputera) sprawdzić lokalizacji Woodka, kiedy jednak przeczytałam informacje o jego losie nie mogłam w to uwierzyć, ale jest potwierdzenie z dwóch wiarygodnych źródeł, więc to niestety smutna prawda :(
|
Iganka - 2019-07-09 20:58:49 |
09-07-2019
13:21-13:44 - młody nr 12 stoi na gnieździe, 11 i 13 siedzą wsparte na piętach, czyszczą upierzenie 13:50 - cała trójka usiadała płasko na gnieździe, siedzą przytulone, zwrócone przodem na prawą stronę skąd przylatują bociani rodzice 14:00-14:45 - ustawienie młodych zmienia się co kilka minut, stoją lub siedzą na piętach na zmianę, obserwują otoczenie i przeczesują pióra, nr 13 rozkłada szeroko skrzydła i wachluje nimi 14:46-14:53 - drzemka - 11 i 13 stojąc, 12 siedząc na piętach 14:53 - obserwują uważnie prawa stronę, widzą rodzica, przywołują 14:55 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, widać ryby średniej wielkości 15:01-15:35 - młode jeszcze przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, potem już każdy zajmuje wygodną pozycję i odpoczywają, 13 i 12 siedzą wsparte na piętach, 11 jeszcze stoi, po kilku minutach zmiana konfiguracji: 13 siedzi na piętach, 12 stoi, 11 ćwiczy skrzydła 15:36-16:06 - pada deszcz, 12 i 13 stoją, 11 siedzi na piętach 16:07-16:23 - deszcz chyba ustaje, młode już się poruszają na gnieździe, 12 rozkłada szeroko mokre skrzydła i suszy je, pozostałe przeczesują pióra 16:28-17:09 - młode stoją na gnieździe, prawie się nie ruszają 17:15-17:46 - po deszczu młode bociany ożywiły się, czyszczą dokładnie upierzenie, rozciągają skrzydła, jeden z młodych ćwiczy skrzydła 17:52 - karmienie, przyleciał bocian rodzic (samica?), były ryby średniej wielkości, dość dużo, bocian dwa razy opróżnił wole 17:53 - rodzic odleciał, ale chyba niedaleko, bo młode siedząc na piętach jeszcze przez kilka minut go przywoływały 17:57-19;23 - młode podniosły się z pozycji siedzącej na proste nogi, ale już po chwili zaczyna się roszada, zmieniają pozycje zamiennie, w końcu wszystkie ułożyły się do siadu płaskiego, drzemią przytulone jeden do drugiego 19;26-19;49 - znów są aktywne, ćwiczą skrzydła, chodzą po gnieździe pewnym krokiem, nr 13 bardzo ładnie pracuje skrzydłami, zaczyna już przy tym wykonywać małe podskoki :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=5UWCLyCCReM
19:57 - stoją już spokojnie, drzemią 20:11-20:22 - dwa młode siedzą na piętach, jeden stoi 20:33 - dwa już usiadły płasko obok siebie, jeden jeszcze stoi 20:37 - cala trójka drzemie, wszystkie siedzą płasko jeden obok drugiego 20:57-22:12 - młode jeszcze nie mogą znaleźć wygodnego i dogodnego miejsca na noc, wiercą się, podnoszą się na pięty, przeczesują upierzenie, tylko "12" zachował spokój, drzemie siedząc płasko, nawet do wypróżnienia podniósł się tylko na pięty i nie zszedł na brzeg gniazda :)
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
22:14-23:08 - teraz już chyba przyszła właściwa pora nocnego odpoczynku, śpią ułożone jeden obok drugiego, czasem tylko któryś się poruszy, ale zaraz zajmuje miejsce obok rodzeństwa
|
Iganka - 2019-07-10 10:09:12 |
10-07-2019
01:12-01:35- śpią, ale raz po raz któryś jeszcze podnosi się poprawia upierzenie i układa się obok rodzeństwa 01:51-02:20 - spokój, śpią przytulone jeden obok drugiego 02:30-03:00 - podobnie jak wyżej, śpią spokojnie kilkanaście/kilkadziesiąt minut i zmieniają miejsce, poprawiają upierzenie i ponownie układają się do drzemki 03:05-05:30 - powoli wstaje dzień, młode bociany również, podnoszą się z siadu płaskiego, przeciągają skrzydła, przeczesują upierzenie, jeszcze czasem drzemią, ale to już krótkie i czujne drzemki 06:07 - wszystkie stoją, przeczesują upierzenie, chodzą wolnym krokiem po gnieździe 06:18 - wypatrują, małe poruszenie wśród młodych, chyba przywołują rodzica (nie słychać, ale po zachowaniu można się domyślić) 06:19 - przyleciał rodzic, karmienie, małe rybki, jasne (może srebrne?), młode jeszcze po odlocie rodzica starannie wybierają resztki z podłoża 06:25-07:10 - młode są aktywne, chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, ćwiczą skrzydła, są to jeszcze krótkie ćwiczenia, ale np "11" w tym czasie ćwiczył najdłużej pracując całym tułowiem i skrzydłami 07:13-07:24 - stoją w zadumie, drzemią, nie ruszają się z miejsca 07:25 - 07:33 - "13" rozpoczyna ćwiczenia, najpierw rozkłada szeroko skrzydła, powoli nimi wachluje a potem już mocno pracuje skrzydłami i całym tułowiem odrywając się stopami minimalnie od podłoża (małe podskoki), potem chodzi energicznie po gnieździe z rozłożonymi skrzydłami 07:36-08:05 - zachęcone wyczynami "13" pozostałe również podejmują niewielkie i krótkie ćwiczenia skrzydeł, potem krzyżują dzioby, czyszczą upierzenie, cała trójka wciąż na nogach 08:23-09:38 - bez zmian, młode stoją, zajmują się pielęgnacją upierzenia, potem stoją nieruchomo czujnie drzemiąc 09:39 - młode ożywiły się, przywołują rodzica 09:40 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, karmienie, widać małe, srebrne rybki, jak w poprzednim karmieniu 09:43-09:58 - dokładnie przeszukują wyściółkę w miejscu gdzie podany został pokarm, ale również szperają na obrzeżach gniazda, w szczelinach korony gniazda 09:59-10:10 - odpoczywają, stoją spokojnie, czujnie drzemią, szyje schowane w tułów, dzioby w napuszone żaboty(w pióra pod dziobem) 10:12-10:22 - obserwują otoczenie, lekkie poruszenie, może jakiś ptak przeleciał w pobliżu?, kiedy uznały, że nic niepokojącego się nie wydarzyło, przeciągają skrzydła, prostują nogi i wracają do spokojnej drzemki, dwa usiadły na piętach, po chwili dołączył trzeci 10:57-11:22 - przez chwilę obserwowały prawą stronę i chyba przywoływały (?), nikt jednak nie przyleciał na gniazdo, więc dwa (12 i 13) usiadły płasko, drzemią, "11" jeszcze czyści upierzenie, chodzi po gnieździe 11:26 - dwa młode siedzą płasko, jeden na piętach, zwrócone przodem do wylotu z gniazda po prawej stronie nie śpią, po niespełna dwóch minutach już trójka siedzi płasko 11;43 - już jeden wstał, czyści upierzenie, nieco później krótko ćwiczy skrzydła 11:51 - dwa młode siedzą na piętach, jeden płasko chyba przywołują rodzica, jednak kamera zatrzymuje się i pokazuje obraz z godziny 12:13, mogło być w tym czasie karmienie (?) 12:19-12:33 - "11" i "12" siedzą wsparte na piętach,, "12" stoi, czyści upierzenie 13:31, 17:03, kamera już tylko pokazuje krótkie fragmenty wydarzeń na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-10 20:47:11 |
Na stronie FB BocianiMy podano oficjalną informację o śmierci naszego bociana z gniazda na dębie Woodka (Białego).
Szczegóły pod linkiem: https://pl-pl.facebook.com/BocianiMy/
Biedny Woodek :( Był w trzecim kalendarzowym roku życia, miał już wybarwione czerwone nogi dziób, rozpoczynał życie jako dorosły bocian czarny...
|
Iganka - 2019-07-11 09:56:13 |
11-07-2019
01:52-04:14 - młode śpią ułożone jeden obok drugiego, tylko czasem któryś się podnosi na pięty na bardzo krótki czas i z powrotem układa się w tym samym miejscu, ogólnie prawie nie zmieniły miejsca 04:14-05:36 - tylko na kilka minut przerwały drzemkę, dwa młode podniosły się na nogi, poprzeciągały skrzydła i z powrotem wróciły do drzemki płasko siedząc jeden obok drugiego zwrócone przodem do wylotu z gniazda po prawej stronie 05:45 - ożywienie wśród młodych, zobaczyły rodzica, wszystkie ustawiły się do karmienia siedząc na piętach, zwrócone w prawa stronę przywołują rodzica 05:46 - na gniazdo przyleciał rodzic (samiec?), karmienie 05:49 - dość długo opróżniał wole, były dość duże ryby (pomarańczowo/złote?) 05:51-07:02 - cała trójka na nogach, stoją, drzemią czujnie w tej pozycji, od czasu do czasu przeczesują pióra, "13" wykonał kilka "pokazów" wielkości swoich skrzydeł rozkładając je szeroko spacerował wolnym krokiem po gnieździe 07:11 - wszystkie nadal stoją nieruchomo, obserwują otoczenie 08:09-08:16 - "12" stoi, "11" i "13" siedzą na piętach 08:23 - cała trójka siedzi wsparta na piętach, czyszczą, wygładzają upierzenie 09:05-10:13 - kamera przekazuje obraz z małymi przerwami, młode stojąc drzemią, zajmują się pielęgnacją upierzenia, "13" wykonuje podskoki z oderwaniem stóp od podłoża gniazda 11:20 - siedzą wszystkie na piętach, zwrócone przodem na prawa stronę, kiwają rytmicznie głowami, chyba widzą rodzica(?) 11:23 - z prawej strony za środkowy konar przelatuje czarny bocian, widać go między gałęziami, stoi tam przez chwilę 11:24 - bocian schował się za środkowym konarem - czy to rodzic czy obcy ? (kamera w tym momencie się zatrzymała) 12:28-12:57 - młode odpoczywają, stoją lub siedzą w bezruchu tylko "11" był aktywny, machał skrzydłami, potem jeszcze raz dla utrwalenia
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:06 - "13" stoi, "11" i "12" siedzą na piętach, przeszukują wyściółkę w tej pozycji 13:10 - przyleciał bocian rodzic (samica?), karmienie, były małe ryby 13:14-13:41 - młode bociany jeszcze chwilę siedziały na piętach, tak jak je zostawił rodzic po karmieniu, dokładnie przeszukały wyściółkę, gdzie był wyłożony pokarm 13:49-14:27 - czas spędzają aktywnie, stoją, rozciągają skrzydła, prostują nogi, czyszczą upierzenie, "12" ćwiczył skrzydła z małymi podskokami, "11" również rozłożył szeroko skrzydła i wachlował nimi przez chwilę 14:27-14:51 - czas odpoczynku, cała trójka usiadła na piętach, po kilku minutach już siedziały płasko zwrócone przodem w prawą stronę do wylotu z gniazda 15:38-15:57 - (po przerwie w przekazie) wszystkie stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, przeszukują wyściółkę na gnieździe 17:28-18:04 - młode nie wykazywały większej aktywności, siedziały na piętach odwrócone tyłem (przodem do środkowego konara) prawie nieruchomo - albo drzemały, albo coś uważnie obserwowały, "12" przez chwilę przeczesywał pióra, porozglądał się robiąc mały spacer po gnieździe i zaraz wrócił do siedzących na piętach "13" i "11"
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:07 - kamera pokazała jeszcze jeden kadr - jeden z młodych siedział płasko, dwa stojąc zajmowały się pielęgnacja upierzenia
|
Iganka - 2019-07-12 21:39:01 |
12-07-2019
09:49-09:02 - młode bociany siedzą na piętach, czyszczą upierzenie 09:12-09:37 - cała trójka nadal na nogach, w dalszym ciągu zajmują się pielęgnacją upierzenia, w końcu jeden z młodych usiadł na piętach, obserwują otoczenie gniazda po prawej stronie 09:42-09:57 - "12" i "11" stoją, "12" pomachał skrzydłami, "13" siedzi na piętach, odpoczywa, w międzyczasie zawsze któryś z młodych przeczesuje upierzenie, resztki usuwanego puchu fruwają w powietrzu 10:02 - karmienie (samica?), były ryby, ciemne, chyba śliskie, młode po karmieniu miały umorusane dzioby :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oQZqfXReNWk
10:06 - "11" ćwiczy skrzydła, po chwili powtarza czynność dla utrwalenia swoich umiejętności 10:13-10:20 - młode są aktywne, "13" rozkłada skrzydła na całą szerokość, potem ćwiczy wachlując skrzydłami, młode poruszają się po gnieździe, przeszukują wyściółkę 10:29-11:07 - aktywność już mniejsza, młode drzemią stojąc, potem któryś siada i tak na zmianę 11:14-12;18 - na gnieździe spokój, młode odpoczywają, zmieniają miejsce na gnieździe rzadko, przeciągają skrzydła, przeczesują upierzenie 12:19 - ożywiły się, widzą rodzica? , kierują wzrok pod gniazdo, chyba przywołują (?) 12:21 - przyleciał bocian, stanął na balkonie, przez chwilę obserwuje gniazdo, młode przywołują go rytmicznie kiwają głowami,i ustawiają się do karmienia, bocian przefrunął za środkowy konar, młode obserwują otoczenie, może bocian krąży w pobliżu gniazda ? kamera zatrzymuje się 12:22-13:00 - na gnieździe wszystko wróciło do normy, chyba bocian (obcy?) poleciał, młode siedzą wsparte na piętach 13:20-13:29 - cała trójka stoi, "12" zaczyna ćwiczenia skrzydeł 13:34-14:05 - na gnieździe spokój, bociany w ruchu, penetrują wyściółkę, i w końcu odpoczywają, "12" siedzi na pietach, "11" i "13" drzemią stojąc 14:08 - "13" ćwiczy podskoki i wachluje skrzydłami, pozostała dwójka stoi spokojnie i nie przeszkadza 14:09-14:40 - po zakończonych ćwiczeniach, młode rozproszyły się po gnieździe, chodzą wolnym krokiem i przeszukują wyściółkę, czyszczą upierzenie siadają na piętach i zamiennie znów stoją 14:45-15:30 - młode spędzają ten czas jak we wpisie wyżej, czasem któryś wykonuje krótkie ćwiczenia skrzydeł i podskoków 15:33 - poruszenie, przywołują rodzica (nie słychać tego, można domyślić się po ich zachowaniu) 15:34 - przyleciał rodzic, karmienie, drobne rybki, rodzic opróżnił wole w dwóch ratach 15;36 - rodzic już wyfrunął z gniazda a one jeszcze siedzą w pozycji do karmienia i przywołują, być może rodzic jeszcze gdzieś stoi w pobliżu ? 15:42-16:00 - wszystkie na nogach, stoją na gnieździe obserwują 16:17 - przywołują rodzica, rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie 16:21-16:52 - cała trójka stoi, ustawiły się przed kamerą jak do portretu, później już odpoczywają, drzemią stojąc, po kilku minutach zaczynają siadać na gnieździe, jeden na pięty drugi płasko, ziewają pewnie będzie dłuższa drzemka ?, w tym momencie kamera zaczyna przekazywać ten sam obraz
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
19:03-19:25 - "11" siedzi na pietach, "12" i "13" są aktywne, "13" ćwiczy skrzydła i podskoki, skacze już dość wysoko 21:48, 21:59, 22:00 - kolejne wejścia kamery - młode śpią, ułożone blisko obok siebie 22:45 - śpią przytulone
|
Iganka - 2019-07-13 20:56:45 |
13-07-2019
08:17-08:51 - młode bociany intensywnie czyszczą upierzenie, dwa stoją jeden siedzi na piętach 08:55-09:00 - wszystkie siedzą na piętach, zwrócone w prawa stronę uważnie coś obserwują, coś co się przemieszcza - widać po ich ruchach głową 09:04 - mimo uważnej obserwacji "11" zauważył motyla, który przysiadł na gnieździe, dziobnął go, ale nie wiedział co dalej z nim robić obserwował, choć motyl i tak już nie żył od kłapnięcia dziobem, drugi też zainteresował się nieżywym motylem, ale podobnie jak "11" tylko obserwował 09:43-09:50 - teraz obserwują lewa stronę gniazda, chyba przywołują (?) 10:09-10:19 - kamera "przeskoczyła" na inny czas - "13" i "11" stoją, "12" siedzi na piętach 10:28 - przez moment było widać przelatującego bociana od łąki w lewą stronę, być może to ten bocian tak przykuł uwagę młodych ? 10:39 - teraz wszystkie siedzą płasko 10:43-11:04 - młode zajmują się pielęgnacja upierzenia, siedzą na piętach, w międzyczasie zawsze któryś się zdrzemnie na chwilę 11:07 - jeden już wstał, wykonał krótkie ćwiczenie skrzydeł 11:10-11:38 - młode stoją dokładnie czyszczą pióra, przeciągają skrzydła, "13" pomachał przez chwilę skrzydłami, "12" rozprostował skrzydła i poćwiczył podskoki 12:26-13:48 - młode odpoczywają, czyszczą upierzenie, rozglądają się, przemieszczają się po gnieździe wolnym krokiem 13:28-13:33 - krótkie ćwiczenia, nie tylko skrzydeł ale również dziobów :), młode krzyżują dzioby jakby chciały się mocować
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:50-14:00 - dwa młode są aktywne, chodzą po gnieździe, ćwiczą skrzydła - to "11" i "13", jeden siedzi na piętach - "12" 14:22-15:35 - pada deszcz, młode stoją, wtuliły głowy w tułów, stoją nieruchomo 15:35 - przestało padać, młode bociany już się poruszają, jeden rozciąga skrzydła, otrzepuje wodę - "13" 15:59 - młode przywołują ( nie słychać, w domyśle), stoją, są zwrócone w prawą stronę, przyleciał rodzic, karmienie, były widoczne małe ryby 16:09-17:38 - młode dokładnie przeszukują wyściółkę, szperają w patykach korony gniazda, potem odpoczywają, przeczesują pióra, obserwują i drzemią, w różnych pozycjach, zmieniają ustawienie na gnieździe, "13" jest aktywny , ćwiczy skrzydła, potarza tę czynność 18;10-18;49 - młode chodzą po gnieździe przeszukują wyściółkę, czyszczą upierzenie 18:58-19;56 - młode już przygotowują się do nocnego wypoczynku, przysiadają na gnieździe na piętach, najpierw jeden potem dołączył drugi i wreszcie trzeci, jeszcze ostatnie zabiegi pielęgnacyjne upierzenia, przeczesywanie i wygładzanie piór 20:13-20:50 - śpią, siedzą płasko przytulone jeden do drugiego
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-14 17:41:44 |
14-07-2019
02:53 - jeden młody stoi, dwa siedzą płasko, śpią 02:57 - już dwa stoją na nogach, jeden jeszcze drzemie 03:04-04:22 - cała trójka już na nogach, czyszczą upierzenie, wielkiego ruchu na gnieździe jeszcze nie ma, młode bociany stoją spokojnie, zajmują się pielęgnacją upierzenia, drzemią czujnie 04:26-04:47 - młode zaczynają się "rozkręcać", chodzą po gnieździe rozkładają skrzydła, ćwiczą, "13" skacze wysoko, , potem chodzi po koronie gniazda, "11" ćwiczy intensywnie na prawej krawędzi gniazda, młode spacerują po gnieździe, często spoglądają w dół pod prawa stronę gniazda 04:50 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, było widać kilka małych ryb 04:51-05:03 - rodzic jeszcze raz opróżnia wole (to chyba jest samiec?), długo to trwa, ma problem ze zwrotem pokarmu, może było coś dużego? - ale kiedy już skończył nie było widać co zwrócił dla młodych 05:14-06:52 - młode odpoczywają, poprawiają pióra, wolno spacerują po obwodzie gniazda, drzemią 06:55 - na gnieździe ponownie pojawił się bocian rodzic, stanął na balkonie, po chwili zszedł na gniazdo, karmienie, były chyba duże ryby (brązowo/pomarańczowe), jedną młody połykał odwrócony bokiem 07:00-07:29 - aktywny czas dla młodych, dużo ćwiczeń, wysokich podskoków, "11" wyróżniał się wyraźnie, najlepiej i najdłużej wykonywał swoje ćwiczenia, jest zadziorny :), lubi potyczki na dzioby z rodzeństwem 07:34-07:53 - młode nadal aktywne, chodzą po gnieździe, obserwują otoczenie gniazda, szperają w wyściółce i koronie gniazda 08:00-08;25 - młode obserwują otoczenie, zwłaszcza prawą stronę gniazda, "13" bardzo ładnie trenuje skrzydła, skacze wysoko 08:30-10:47 - na gnieździe spokój, ruch niewielki, młode stoją albo siedzą na piętach, przeczesują pióra, odpoczywają 11:14 - nadal stoją, przeczesują pióra, w tej pozycji młode już teraz pozostają najczęściej, zmieniają tylko miejsce na gnieździe 11:19 - młode siedzą płasko obok siebie skubią sobie nawzajem pióra, nie śpią, 11:23-11:33 - słońce zaświeciło nad gniazdem, już jest inne oświetlenie, gniazdo wygląda inaczej, młode nadal siedzą w gromadce 11:39-11:47 - małe przetasowanie, zmiana miejsca 11:48-11:57 - nadal odpoczywają siedząc płasko
[b] Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn :(
11:59 - wszystkie podniosły się szybko, bo właśnie przyleciał do gniazda bocian rodzic, karmienie, była widoczna jedna bardzo duża ryba brązowo/pomarańczowa, połknął ją "11", nie widziałam czy pozostałe dwa też coś miały do połknięcia 12:03-12:30 - "13" ćwiczy skrzydła, "12" chodzi po gnieździe penetruje wyściółkę, "11" stoi nieruchomo, trawi swoją wielką rybę 12:32 - znów przywołują rodzica 12:34 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, porcja niewielka 12:38-14;39 - czas relaksu, drzemią, czyszczą upierzenie, niewiele się ruszają, obserwują otoczenie 14:47-15:50 - kontynuacja odpoczynku, jest spokój 15:55 - jeden siedzi, dwa stoją, widać że przywołują rodzica 15:56 - przyleciał rodzic, stanął na balkonie 15:57-16:00 - rodzic opróżnia wole (sporo czasu spędził na gnieździe, wiec można było mu się przyjrzeć - to chyba samiec), kiedy nareszcie skończył odleciał, nie zauważyłam, co zwrócił młodym 16:01-17:27 - młode dokładnie przeszukały wyściółkę, potem stoją czyszczą dokładnie upierzenie, drzemią, czasem któryś siada na piętach, drzemią, głowy wtuliły w tułów, dzioby schowane w pierzastej kryzie pod dziobem (albo żabocie) 17:29-17:40 - odpoczywają siedząc wsparte na piętach albo płasko 17:53-18:04 - na gnieździe spokój, młode stoją albo przysiadają wsparte na piętach, "11" próbuje upolować owada w locie, niestety nie udaje mu się :) 18:13-18:18 - "13" rozkłada skrzydła, potem wykonuje kilka razy ćwiczenie z podskokami, 18:33 - teraz "11" trenuje, również skacze 18:43-19:56 - układają się do drzemki, drzemią przytulone jeden przy drugim, ale co jakiś czas któryś się podnosi, szuka dogodnego miejsca, przeczesuje pióra 20:06-20:15 - już wszystkie na nogach, ożywione, wypoczęte, "11" i "13" ćwiczą skrzydła, spacerują po gnieździe 20:38 - jeszcze nie śpią, dwa siedzą płasko, jeden wsparty na piętach 21:18 - ułożone jeden obok drugiego, przytulone barkami i głowami śpią
22:03 - nie śpią, ale siedzą nadal płasko na tych samych miejscach 22:17-23:38 - podnoszą się kolejno, siadają na piętach, potem stoją na prostych nogach, nie śpią, czyszczą upierzenie, chyba osiągnęły kolejny stopień dorosłości - odpoczywają jak dorosłe bociany, stojąc
|
Iganka - 2019-07-15 13:27:17 |
15-07-2019
00:24-01:40 - dwa młode odpoczywają stojąc na nogach, jeden siedzi na piętach 01:41-02:56 - cała trójka stoi na prostych nogach, drzemią jak dorosłe ptaki - "11" i "12" stoją na prawej krawędzi gniazda, "13" bardziej na środku 03:05-04:50 - młode wcześnie zaczęły dzień, już chodzą po gnieździe, intensywnie czyszczą upierzenie, "13" już ćwiczy, wymachuje skrzydłami i wykonuje podskoki 04:59 - młode przywołują rodzica, wszystkie stoją 05:01 - usiadły na pięty dopiero gdy rodzic stanął na gnieździe, karmienie 05:06-06:00 - chodzą po gnieździe przeszukują wyściółkę, na pewno już stukają przy tym dziobami co jest charakterystycznym zachowaniem piskląt w tym wieku, trochę drzemią, stoją z dziobami schowanymi w napuszone kryzy, coraz częściej i dłużej stoją na jednej nodze 06:02 - zobaczyły rodzica, przywołują 06;05 - karmienie, było widać ryby średniej wielkości, po zwróceniu pokarmu rodzic jeszcze chwilę odpoczął stojąc na balkonie 06:10-06;40 - młode już na nogach, odpoczywają, ale nie wszystkie, jest dwóch aktywnych liderów - "11" i "13", ale tym razem "13" pokazał jak wysoko skacze i pracuje skrzydłami :), popsuł przy tym misternie utkaną przez bocianich rodziców koronę gniazda :) 06:45 - ponownie widzą nadlatującego rodzic, przywołują 06:46 - rodzic już na gnieździe (samica?), młode dostały ryby średniej wielkości 06:57-08:17 - scenariusz zachowań podobny, jak wyżej: czyszczenie i układanie piór, krótkie, czujne drzemki, stoją lub przysiadają na gnieździe 08:17 - przyleciał rodzic, stanął na balkonie, nie śpieszy się na gniazdo, rozgląda się i obserwuje, po chwili schodzi na gniazdo, ale jeszcze raz rozgląda się dookoła, pochylił się wreszcie nad zniecierpliwionymi pisklętami, ale chyba była bardzo mała porcja albo wcale(?) 08:20 bocian sfrunął na balkon jeszcze chwilę tam postał i odfrunął 08:24-11:44 - relaks i spokój, wydarzenia na gnieździe toczą się jak w zwolnionym tempie, młode wykorzystują czas na odpoczynek 11:50 - "11" ożywił się, rozkłada skrzydła, ćwiczy podskoki i siłę skrzydeł 12:04-13:07 - odpoczywają, intensywnie czyszczą swoje upierzenie, obserwują otoczenie i skupiają uwagę, gdy przelatuje w górze jakiś ptak, aktywność w tych godzinach jest niewielka,
Fotorelacja link: Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
chyba że... 13:18 - właśnie nadlatuje rodzic :) 13:19 - karmienie 14:27 - nie upłynęło dużo czasu a już przyleciał rodzic i kolejne karmienie, były średniej wielkości ryby, po zwróceniu pokarmu dla młodych rodzic jeszcze chwilę zatrzymał się na balkonie 14:29 - jeszcze przez jakiś czas młode ustawione w pozycji do karmienia obserwują rodzica, który odlatuje, 14:32-14:45 - cały czas przywołują, może rodzic gdzieś stoi w zasięgu ich wzroku 14:47-15;28 - obserwują otoczenie, już zajęły się swoimi sprawami 15:31 - "13" bardzo ładnie ćwiczy, wysoko skacze, jest pełen energii i kreatywności
Film: https://www.youtube.com/watch?v=r6unPpKxNME
15:41 - "12" penetruje korę na dębie na środkowym konarze 15:45-15:50 - wszystkie odwróciły się w prawą stronę, przywołują rodzica, ale jakoś tak bez entuzjazmu, więc nie wiadomo czy to rzeczywiście rodzic ? 15:47-17;21 - karmienia nie było, nikt nie przyleciał na gniazdo, młode bociany odpoczywają, "13" podskoczył, ale nie rozpoczął ćwiczeń 17:24-18;50 - relaks, odprężenie, trochę drzemki 18:54-19;15 - młode ożywiły się stoją, "12" ćwiczy, powtarza ćwiczenie kilka razy, ale w porównaniu z "11" i "13" nie jest tak dynamiczny, "11" zaczyna ćwiczyć, ale szybko zakończył trening, "12" jeszcze rozkłada skrzydła, wachluje nimi, trzyma poziomo szeroko rozłożone 19;32-19;37 - dwa młode już siedzą na piętach, "12" jeszcze stoi na gnieździe 19:40-19:50 - trwają zabiegi pielęgnacyjne, pióra są wygładzane, przeczesywane 19:58-20:30 - śpią, ułożone blisko siebie siedząc płasko
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn:
|
Iganka - 2019-07-17 07:39:24 |
16-07-2019
00:35-03:50 - młode bociany śpią w gromadce, przytulone jeden do drugiego, czasem któryś się podnosi , ale już po chwili układa się z powrotem obok rodzeństwa 03:52-04:28 - nie śpią, ale jeszcze nie podnoszą się, nadal są skupione jeden obok drugiego 04:31-04:5- podnoszą się po kolei, przeciągają, machają skrzydłami, czyszczą upierzenie 04:52-04:54 - przyleciał rodzic, karmienie, ale nie może opróżnić wola, przefrunął na balkon, po chwili schodzi na gniazdo i próbuje zwrócić pokarm dla młodych i kolejna próba nie powiodła się, wraca na balkon 05:01 - wreszcie zwrócił pokarm, niewiele było, ale widać że w dziobie miał dużą rybę, która połknął w ostatniej chwili i odleciał 05:08-06:20 - młode stoją, czekają na następny posiłek, śniadanko nie było obfite 06:26- "12" podskoczył, ćwiczy skrzydła 06:35-06:41 - karmienie, na pierwszy rzut rodzic wydobył kilka małych ryb, potem jeszcze się męczył wypróżniając wole, udało mu się jeszcze zwrócić dużą rybę, "12" ją pochwycił, pozostałe też coś dziobały 06:45-09:27 - po karmieniu wyściółka wyczyszczona dokładnie, teraz młode odpoczywają, niewiele się poruszają, stoją, drzemią, przeczesują upierzenie, obserwują otoczenie przemieszczając się z prawej na lewą stronę gniazda 09:35-10:50 - młode nadal stoją na prostych nogach, trochę ćwiczą, drzemią z dziobami wtulonymi w kryzę, w przerwie między jedna a drugą drzemką czyszczą upierzenie,
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
10:57 - "13" intensywnie ćwiczy, wysoko skacze 11:07-11:30 - młode stoją, wyczekują rodzica 11:31 - karmienie 12:08-13:15 - odpoczywają, najpierw wybrały pozycje stojące, potem usiadły płasko jeden obok drugiego 13:17 - "11" ćwiczy skrzydła z podskokami 13:24 - "12" również trenuje 13:26-14:10 - młode chodzą wolno po gnieździe, czyszczą i poprawiają pióra, przeszukują wyściółkę, rozkładają szeroko skrzydła 14:19 - karmienie, po opróżnieniu wola rodzic natychmiast odleciał, młode jeszcze siedzą na pietach, widać, że mają pogrubione szyje a wiec posiłek był obfity 14:26-15:50 - młode bociany stoją, drzemią, obserwują otoczenie, czasem któryś układa się do siadu na pietach, przez kilka minut wszystkie drzemały siedząc płasko 15:59 - młode przywołują rodzica, karmienie 16:08-17:00 - odpoczywają 17:19 - kolejne karmienie 17:32-19:24 - relaks, stoją jakiś czas, "13" rozłożył skrzydła, podskoczył a potem już wszystkie ułożyły się płasko na gnieździe, drzemią, czasem przeczesują sobie nawzajem pióra na głowie i szyi 19:46-19:52 - mała gimnastyka przed nocą, młode spacerują po gnieździe, rozkładają skrzydła, ćwiczą małe podskoki
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:08-20:30 - "13" jeszcze stoi, "11" siedzi na pietach, "12" siedzi płasko, głowa mu opada nisko, leży na gnieździe, śpi w tej pozycji kilka minut, ocknął się gdy "13" rozłożył skrzydła aż w końcu wstał na proste nogi 20:38 - wszystkie stoją, nie śpią 20:47-21:02 - drzemka, wszystkie stoją, dwa drzemią stojąc na jednej nodze 21:15-23:43 - młode śpią, ale jeszcze nie mogą znaleźć odpowiedniej pozycji i miejsca, wiercą się - raz stoją, raz siedzą na piętach, zmieniają miejsca i pozycje naprzemiennie
|
Iganka - 2019-07-17 07:57:37 |
17-07-2019
00:03 - "13" stoi, "11" i "12" siedzą płasko, śpią 00:09-01:30 - "13" dołączył do siedzącego rodzeństwa, śpią, co jakiś czas zmieniają pozycje - siadają na pietach lub stoją 01:43 - wszystkie śpią siedząc płasko, zaczyna padać deszcz, młode podniosły się na pięty, jeden drzemie siedząc płasko 02:05 - deszcz ustał, wszystkie młode stoją 02:14-03:20 - pozostałą część nocy drzemały stojąc 03:26 - 04:28 - powoli zaczynają się budzić, przeciągają się, czyszczą upierzenie, jeszcze trochę czujnie drzemią 04:48-06:13 - "11" to zadziorny charakterek, zaczepia rodzeństwo siłując się na dzioby, wymusza zmianę miejsca na gnieździe, młode chodzą po gnieździe, rozkładają skrzydła, później stoją z dziobami wtulonymi w kryzy, rozglądają się wyczekują rodzica 06:17 - przywołują, ustawiają się do karmienia 06:19 - oto i jest rodzic, stanął na gałęzi wystającej z prawej strony, środkowego konara, po chwili przefrunął za konar 06:20 - rodzic sfrunął zza środkowego konara na balkon, potem zszedł na gniazdo 06:21 - karmienie, ryby średniej wielkości, rodzic chwilę jeszcze postał na balkonie zanim odleciał 06:24-07:28 - młode odpoczywają, jest spokój, drzemią stojąc, rozglądają się 07:54-08:20 - młode czyszczą upierzenie, "12" skacze, "11" i "12" mierzą się na dzioby, "13" rozkłada skrzydła, potem młode bociany zajmują się pielęgnacją upierzenia 08:21 - przyleciał bocian rodzic, opróżnia wole, przerwał, rozgląda się, 08:24 - ponownie opróżnia wole, nie może okiełznać trzech energicznych dziobów, które "pomagają" mu przy zwracaniu pokarmu 08:25 - rodzic przefrunął na balkon 08:26 - i znów próba opróżniania wola, zauważyłam tylko jedną rybę (?) 08:28-11:00 - młode odpoczywają, większość czasu spędzają stojąc na nogach, w tej pozycji drzemią, czyszczą upierzenie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:03-12:23 - obserwują otoczenie, spoglądają w górę z ciekawością - może widza przefruwające ptaki?, 12:32-12:35 - "11" ćwiczy intensywnie, wiejący wiatr unosi go w górę, rozkłada skrzydła "łapie" wiatr w skrzydła, "tańczy" na wietrze :)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=7plI4CaUhNw
12:53-13:50 - czas relaksu i odpoczynku, młode drzemią, przysiadają na gnieździe na pietach albo płasko, drzemią, przeczesują upierzenie 13:59 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, chyba mała porcja (?) 14:21 - młode coś zauważyły, obserwują uważnie 14:24:14:33 - są zaniepokojone, coś się porusza, młode śledzą wzrokiem, stoją wyprostowane w napięciu, opuszczają skrzydła na dół, o 14:29 - widać przelatującego jak błyskawica brązowego ptaka - od lewego konara do lewej strony w gałęzie środkowego konara (jastrząb???) 14:32 - ponownie młode przyjmują przez chwilę postawę bojową 14:34 - napięcia mija 14:56-15:50 - młode już zajmują się czyszczeniem upierzenia, drzemią czujnie 15:51 - karmienie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
15:52-16:40 - przeszukują wyściółkę, drzemka, obserwują otoczenie, są czujne 16:44 - przyleciał rodzic, stanął na balkonie, rozgląda się, po chwil schodzi na gniazdo, 16:45 - karmienie 16:54-18:51 - młode chodzą po gnieździe, szperają w wyściółce, "11" "bada" dziobem korę na środkowym konarze, drzemią stojąc, na pietach, siedząc płasko - zamiennie 19:03-19:04 - młode są aktywne, pobudzone, "13" rozkłada skrzydła, ćwiczy wysokie podskoki, podobnie "11" tylko "12" siedzi spokojnie na środku gniazda 19:18-19:21 - odpoczywają, ale nagle coś dostrzegły, są zaniepokojone - "12" i "13" odstraszają, są napuszone, stoją wyprostowane, skrzydła opuszczone do dołu, natomiast "12" siedzi bez ruchu na środku gniazda 19:24-19:42 - wraca spokój, młode drzemią, czeszą upierzenie 19:43-20:30 - młode są aktywne, ćwiczą skrzydła, "12" odrabia zaległości, skacze wachlując mocno skrzydłami, "13" mu dopinguje podszczypując za pióra na ogonie, "11" również jeszcze trochę poćwiczył, rozkładał szeroko skrzydła
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20:47 - spokój, młode układają się do wieczornego odpoczynku, dwa już siedzą płasko, jeden stoi, drzemią 21:42 - śpią, siedząc płasko ułożone jeden obok drugiego
|
Iganka - 2019-07-18 15:42:05 |
18-07-2019
00:07 - młode spały siedząc płasko ułożone blisko siebie 01:56-02:36 - te część nocy spędziły na stojąco 03:27 - jeszcze drzemią, stoją na gnieździe 03:41-05:20 - młode zaczynają dzień, przeciągają się, poruszają się po gnieździe, przeszukują wyściółkę, czyszczą pióra, "13" rozpoczyna intensywne ćwiczenia skrzydeł i podskoków 05:29 - przywołują rodzica stojąc, trwało to chwilę, ale na gniazdo nikt nie przyleciał 05:38 - bocian rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, porcja nie była wielka, kilka niewielkich ryb 05:46-08:08 - młode cały czas na nogach, obserwują otoczenie, zajmują się pielęgnacją upierzenia, "11" i "12" ćwiczą skrzydła, wykonują przy tym niewielkie podskoki 08:09 - karmienie, tym razem było dużo niewielkich ryb 08:15-09;11 - na gnieździe spokój, młode odpoczywają i wyczekują kolejnego karmienia 09:53 - jest rodzic z pokarmem, ryby niewielkie, ale była mała dokładka (rodzic na odchodne jeszcze kilka zwrócił) 09:54-13:00 - nie ma dużej aktywności wśród młodych, ćwiczenia skrzydeł ograniczają do rozprostowania skrzydeł i niewielkich wymachów nimi, młode drzemią stojąc albo w siadzie na piętach
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:06-14:59 - stoją obserwują otoczenie, ich uwagę zwracają przelatujące ptaki, obserwują je zadzierając głowy, "13" i "11" rozkładają skrzydła, "11" jeszcze raz pokazał jaki z niego rozrabiaka - złapał w dziób głowę "12" , nie ma dźwięku w przekazie, ale z pewnością "12" protestował, mogło go to zaboleć, potem "11" ćwiczy, wykonuje podskoki, kalkuluje swoje możliwości czy jest w stanie podfrunąć na lewy konar, już stawia stopę, ale zrezygnował, może zrealizuje swoje zamiary już niedługo, jest odważny i sprytny, młode spędzają ten czas w spokoju, obserwują otoczenie gniazda, stoją w bezruchu, drzemią czujnie 15:05-16:34 - nie zmieniają miejsca, stoją w bezruchu przez kilka minut, potem już chodzą po gnieździe, "12" pomachał skrzydłami, przeczesują upierzenie, "bawią" się patyczkiem znalezionym w wyściółce, przeciągają skrzydła
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
15;45-16:10 - młode dziobią korę na środkowym konarze, "11" podskoczył wysoko w ramach treningu, "13" ćwiczy skrzydła stojąc na samym skraju gniazda po prawej stronie 16;14 - karmienie 16;22-18;24 - młode chodzą jeszcze po gnieździe przeszukują wyściółkę, potem już odpoczywają, siedzą płasko cała trójka obok siebie, potem po kolei podnoszą się, stoją albo siedzą na piętach, przemieszczają się po gnieździe wolnym krokiem, obserwują co dzieje się wokół gniazda
|
Iganka - 2019-07-19 17:29:01 |
19-07-2019
04:05-04:51 - młode bociany już rozpoczęły dzień, ćwiczą skrzydła i podskoki, chodzą po gnieździe, przeszukują wyściółkę, "11" znalazł sobie dodatkowe źródło witamin - wydziobuje mech z rozwidlenia drzewa (środkowy konar) i zjada go, młode starannie czyszczą upierzenie 05:05-07:50 - młode czekają, rozglądają się wypatrując rodzica, drzemią 07:53 - doczekały się, rodzic nakarmił głodne bociany 08:24-10 - odpoczywają, stojąc, siedząc wsparte na piętach lub płasko 10:03 - karmienie, rodzic przyniósł średniej wielkości ryby 10:11-13:00 - czas relaksu i nieco mniejszej aktywności, jest ciepło słońce rozświetla gniazdo młode oddychają przez otwarte dzioby
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:33-13:38 - przyleciał bocian rodzic opróżnia wole długo, młode "pomagają" dziobami wydobyć pokarm prosto z jego dzioba, co wcale nie ułatwia rodzicowi zwrócić pokarmu, widziałam dwie duże ryby (pomarańczowo/brązowe) i prawdopodobnie były jeszcze drobniejsze elementy 13:45-14:04 - rodzic odleciał, młode drzemią, ale są czujne, "11" ponownie podjada mech, teraz już sięga dziobem za rozwidlenie środkowego konara
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Vm1Tx45CiqI
14:08 - uważnie coś obserwują, stoją wyprostowane, nieruchomo 14:09 - od strony lewego konara przeleciał bardzo szybko dość duży ptak, młode natychmiast przyjęły bojową postawę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=UE5s7MDB-_A
14:14-14;40 - przez jakiś czas jeszcze stoją nieruchomo i obserwują otoczenie, potem rozluźniają się i wracają do swoich rutynowych zajęć 14:49 - karmienie, porcja dość duża, ryby średniej wielkości 14:50-16:16 - po odlocie rodzica jeszcze siedziały chwilę na piętach i obserwowały, później już młode bociany odpoczywają, siedzą na pietach, stoją drzemią, przeczesują upierzenie 16:17 - ożywiły się, przywołują rodzica 16:18 - karmienie, dostały dużo ryb średniej wielkości 16:24 - jeszcze widzą rodzica, siedzą na piętach, przywołują 16:33-18:42 - młode stoją lub siedzą na piętach, drzemią, czyszczą pióra, "12" rozkłada skrzydła, trochę poćwiczył, "13" również, 19:13 - coś obserwują, wyciągają szyje w górę, puszą kryzy, spoglądają pod gniazdo 19:14-19:28 - młode ożywiły się, "12" podniósł się na nogi, ćwiczą, rozkładają skrzydła, "11" ćwiczy energicznie z wysokimi podskokami 19:31 - "11" nadal chodzi po gnieździe sprężystymi krokami 19:33-20:26 - młode stoją, czyszczą upierzenie, "12" macha skrzydłami 20:36 - jeszcze nie śpią, wszystkie stoją i zajmują się pielęgnacją upierzenia
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-21 11:18:08 |
21 lipca 2019
02:20-03:10 - młode nocują na gnieździe, zmieniają pozycje co jakiś czas, siedzą płasko lub na piętach wymiennie. 03:17-04:13 - budzą się, chodzą wolnym krokiem po gnieździe, czyszczą upierzenie, tylko "11" jeszcze drzemie siedząc płasko 04:17-06:00 - po krótkim "rozruchu" ponownie drzemią, tym razem już wszystkie trzy stoją 06:03 - dostrzegły rodzica, przywołują 06:05 - rodzic przyfrunął na gniazdo, karmienie, młode dostały dużą porcję średniej wielkości ryb 06:11-07:00 - na gnieździe ruch niewielki, młode drzemią stojąc 07:04-07:10 - młode pobudzone, rozkładają skrzydła, machają nimi, energicznie chodzą po gnieździe, wykonują pojedyncze wysokie podskoki, "12" ćwiczy intensywnie, kusi ich lewy konar, ale jeszcze obawiają się aby tam podfrunąć 07:11-07:15 - coś uważnie obserwują, uspokoiły się 07:18-07:26 - "12" znów aktywny, rozkłada skrzydła, chodzi po gnieździe, skacze, zachęcił swoją energią do ćwiczeń pozostałe 07:27 - dostrzegły rodzica, przywołują
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
07:30 - pokazał się wreszcie rodzic, stanął na gałęzi po prawej stronie przy środkowym konarze, potem schował się za środkowy konar, 07:31 - rodzic sfrunął na balkon, potem zszedł na gniazdo, karmienie (kamera pokazuje obraz z małym usterkami) 07:32-07:34 - młode jeszcze przywołują, wzrok kierują teraz w lewą stronę, po chwili w prawo, przywołują, prawdopodobnie rodzic krąży przy gnieździe, może zachęca młode do opuszczenia gniazda ? 07:44-09:10 - odpoczywają stojąc w bezruchu, potem czyszczą upierzenie, jeden z młodych natłuszcza pióra, jak dorosły bocian 09:11 przywołują rodzica 09:14 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, i ponownie widać dużo średniej wielkości ryb, które znikają w dziobach młodych bocianów w mgnieniu oka 09:16-10:00 - odpoczywają, niewiele się ruszają 10:05 - karmienie, widać kilka ryb, średniej wielkości 10:16-12:46 - czas relaksu, robi się ciepło, młode oddychają przez otwarte dzioby, niewiele ruchu na gnieździe, drzemią, przeczesują pióra od czasu do czasu 13:13-15:06 - zachmurzyło się, wieje niewielki wiatr, młode stoją, zaczynają się poruszać na gnieździe, jeden wysoko podskoczył, obserwują otoczenie, rozglądają się, "13" i "12" rozkładają skrzydła, energicznym krokiem chodzą po gnieździe, 15:07-16:05 - ponownie spokój, młode stoją, drzemią nie zmieniając miejsca na gnieździe 16:07-16:20 - ożywienie na gnieździe, "13"podskoczył w górę i zaczął trening, stoi na krawędzi gniazda po prawej stronie i zaczyna podskoki, wysokie, próbuje wejść na balkon i postawił stopę na suchej gałęzi, ale zrezygnował, jeszcze nie jest pewien czy potrafi 16:25 - "13" przeniósł się teraz na lewą stronę i znów próbuje "pokonać" lewy konar, stawia stopę i schodzi na gniazdo
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
16:26 - karmienie 16:44 - młode przywołują rodzica, rodzic przyleciał na gniazdo, i jeszcze jedno karmienie , tym razem porcja nie była zbyt duża 16:55-18:09 - odpoczywają, młode bociany są wyciszone
|
Iganka - 2019-07-22 08:45:36 |
22-07-2019
02:30-03:10 - jeszcze ciemno a już młode bociany na nogach, nie śpią, tylko czujna drzemka 03:44-04:20 - na razie mało ruchu, sporadycznie przeczesują pióra, jeden rozkłada skrzydła, drzemią, głowy wtulone w tułów, stoją nieruchomo 04:25-05:30 - młode po woli zaczynają się uaktywniać, chodzą wolnym krokiem po gnieździe, "13 zaczyna ćwiczyć, "12" spaceruje, po chwili wykonuje kilka niewysokich podskoków, młode czyszczą pióra, przeszukują wyściółkę, "bawią" się patykami z korony gniazda, przenosząc patyki z miejsca na miejsce - gra zespołowa :) 05:31 - "13" przechodzi w stronę lewego konara i dziś to jego dzień - zdobył się na odwagę i powędrował na lewy konar ! :) 05:32 - sfrunął z powrotem 05:37 - ponownie młody bocian "13" dzisiaj zdecydował się opuścić bezpieczne gniazdo - wspiął się kolejny raz na lewy konar ! tym razem przebywał tam dość długo, dwójka rodzeństwa obserwowała z gniazda i podziwiała jego wyczyn
Film: dzisiaj udało się ! https://www.youtube.com/watch?v=K_-5ZMhQzqY
05:51-07:51 - pozostałe dwa młode "11" i "12" zachęcone odwagą "13" intensywnie trenują, skaczą wysoko, mocno pracują przy tym skrzydłami, energicznie chodzą po gnieździe, również próbują zdobyć lewy konar, zarówno jeden jak i drugi podchodzą do konara i stawiają stopę przy nasadzie konara, ale rezygnują 07:59 - "13" już jest na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
...............................
16:02-16:52 - młode stoją na gnieździe, "12" drzemie, "11" i "13" energicznie przeszukują wyściółkę, obserwują otoczenie 16:58-17:08 - ożywienie na gnieździe, młode ćwiczą, "13" ostro trenuje, skacze wysoko, "11" również ćwiczy, ta dwójka młodych przoduje w treningach, wysoko skaczą i często ćwiczą, są w dobrej kondycji, o 17:02 "13" ponownie wchodzi energicznie i pewnie na lewy konar, "11" i "12" obserwują młodego w górze, może tylko chodzi po gałęziach a może przefruwa?, w ubiegłym roku było słychać szelest skrzydeł, trzask gałęzi, młode są podekscytowane, prawie biegają po gnieździe 17:09 - "11" drugi odważny młody bocian! - wszedł na lewy konar, po chwili jednak sfrunął na gniazdo 17:14 - młode zadzierają głowy w górę obserwują '13" 17:18 - "12' próbuje wejść na lewy konar, ale rezygnuje - może jutro? 17:28-17:35 - powoli emocje opadają, "11" i "12" stoją już spokojnie, drzemią 17:38 - "13" sfrunął na gniazdo 17:40 - "13" ponownie "13" wspina się na lewy konar 17:42 - wraca na gniazdo 17:55-18:14 - młode odpoczywają, siedzą wsparte na piętach, lub stoją (zamiennie), drzemka 18:28 - młode przywołują rodzica 18:29 - karmienie 18:35-19:52 - po karmieniu jeszcze przeszukują wyściółkę, chodzą po gnieździe, potem już odpoczywają, jeden młody siedzi na piętach, dwa stoją 20:03-20:17 - dwa siedzą płasko, drzemią, jeden jeszcze wpatruje się w szczeliny korony gniazda, może dostrzegł jakieś owady?, czyści upierzenie, rozkłada skrzydła, skacze
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-23 20:09:38 |
23-07-2019
00:21-02:31 - młode bociany śpią stojąc na jednej nodze 02:40 - stoją czyszczą upierzenie 03:08-03:18 - ciemno, bociany nie śpią, czyszczą upierzenie 03:36-04:36 - jeszcze lekka drzemka, ale coraz częściej rozkładają skrzydła, "12" ćwiczy, "13' rozkłada skrzydła, "walczą" na dzioby 04:37 - "13" podfrunął na lewy konar ! (nie wspiął się ) 04:57-05:29 - "11" i "12" na gnieździe, przeszukują wyściółkę, czyszczą upierzenie, drzemią 05:30 - "13" sfrunął na gniazdo, on pierwszy zobaczył nadlatującego rodzica 05:31 - karmienie, duża porcja, ryby średniej wielkości 06:11-06:46 - młode stoją na gnieździe, drzemią, dzień jest pochmurny 06:47 - przywołują rodzica, chwilę później rodzic karmi młode, porcja niewielka, widoczne ryby średniej wielkości 06:50-07:40 - młode drzemią, stoją prawie nie ruszają się, drzemka jest czujna, co jakiś czas obserwują otoczenie 07:43-07:49 - "13" powędrował na lewy konar, dwójka pozostałych na gnieździe młodych drzemie, przeczesują pióra 08:30-08:36 - w gałęziach w rozwidleniu środkowego konara widać "13" jak przemieszcza się między gałęziami a więc "13" lata! - przefrunął z lewego konara na gałęzie :), pozostałe dwa młode ćwiczą na gnieździe, rozkładają skrzydła i skaczą 08:37 - młode widzą rodzica, "13" pierwszy go zobaczył i przefrunął za środkowy konar, rodzic wylądował na balkonie, czeka, widzi "13", który nie potrafi sfrunąć na gniazdo 08:38 - karmienie, ryby zbierają tylko dwa młode, "13" wymachuje skrzydłami, ale nie sfruwa na gniazdo, rodzic jeszcze raz opróżnia wole - mała dokładka, po chwili bocian rodzic przechodzi na balkon, obserwuje "13", czeka 08:40 - niesamowite, rodzic przefruwa za środkowy konar do "13" 08:42 - "13" przefrunął na gałąź po prawej stronie środkowego konaru, rodzica widać na gałęziach w rozwidleniu konara 08:43 - "13" pofrunął z gałęzi w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=FAKaiYqBml8
08:46 - bocian rodzic przefrunął górą w stronę lewego konara (przefrunął do "13" ?) 08:47-08:59 - dwa młode na gnieździe cały czas przywołują rodzica, wzrok kierują w stronę lewego konara a więc rodzic prawdopodobnie jeszcze tam stoi 09:04 - uspokoiły się i zajęły rutynowymi czynnościami, rodzic chyba już odleciał 09:06-11:26 - na gnieździe przebywają dwa młode, gdzie się podziewa "13" ? - poleciał za rodzicem? :) 11:28 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, "13" nie przyleciał, prawdopodobnie nie ma go blisko gniazda
Film: https://www.youtube.com/watch?v=as7BTt10TlA
11:32-12:12 - na gnieździe nadal przebywają tylko "11" i "12" 12:13 - coś je zaniepokoiło, odstraszają, skrzydła opuszczone do dołu, pióra na szyi napuszone, trwało to tylko chwilę 12:25-15:52 - młode nie wykazują aktywności, są wyciszone, stoją w bezruchu, drzemią, czasem przeczesują upierzenie, wypatrują, obserwują otoczenie, czasem chodzą po gnieździe wolnym krokiem, ma się wrażenie, że wiedzą o tym, że brakuje jednego z rodzeństwa, o 14:04 młody "13" wrócił w końcu z lotu treningowego ! , ale nie wylądował na gnieździe, pofrunął za środkowy konar
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ATve_uRY59g
15:55 - młode coś dostrzegły, obserwują z wielką uwagą - to "13", sfrunął z lewego konaru! - gdzie był i co robił ??? 15:57 - przyleciał rodzic, "13" zobaczył go zapewne pierwszy a doświadczenie nauczyło go, że do karmienia trzeba przylatywać na gniazdo :) , chwilę potem na gniazdo przyleciał bocian rodzic, karmienie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=MQcjYZkMgxs
16:33-17:45 - odpoczywają, mało ruchu, młode stoją, drzemią, obserwują otoczenie 17:49 - do gniazda przyleciał bocian rodzic, karmienie, widoczne ryby średniej wielkości 17:53-18;54 - młode ożywiły się teraz, ćwiczą, skaczą wysoko, "walczą" na dzioby, najbardziej aktywne to "11" i "12", "13" mało się angażuje, on dzisiaj już wykonywał zaawansowane ćwiczenia - ćwiczył latanie :) 19:01-20:13 - młode już przygotowują się do nocnego odpoczynku, powoli wyciszają się, jeśli któryś przypomni sobie o treningu, to raczej są to krótkie, lekkie ćwiczenia 21:05 - młode bociany drzemią, stoją, dwa z nich drzemią stojąc na jednej nodze, ustawiły się na gnieździe w różnych miejscach
|
Iganka - 2019-07-24 11:21:44 |
24-07-2019
01:00-02:35 - młode siedzą płasko, drzemią, czasem któryś się na chwilę podnosi przeczesze pióra 02:36-03;27 - jeden z młodych już wstaje na proste nogi, za nim drugi i trzeci, rozciągają skrzydła, przeczesują upierzenie 03:32-03:38 - stoją wyprostowane, nasłuchają (?), obserwują coś uważnie 03:41-04:57 - młode stoją, drzemią, nie zmieniają miejsca na gnieździe, chyba pada niewielki deszcz 04:58-05:20 - ożywienie na gnieździe, młode chodzą po gnieździe, "gadają" ze sobą, obserwują okolice gniazda 05:21 - "13" wspina się na lewy konar 05:27-07:07 - na gnieździe cały czas dwa młode, pada deszcz, teraz widać wyraźnie krople na grzbietach bocianów, ale deszcz po chwili ustał, "11" i "13", trochę ćwiczą,przeszukują wyściółkę, rozglądają się - może widzą "13"? po jakimś czasie trening młodych jest intensywny, wysoko skaczą, mocno pracują skrzydłami, "12" ma ochotę wspiąć się na lewy konar, "11" próbuje stawiać stopę na balkonie 07:08 - "13" sfrunął na gniazdo z lewego konaru a powodem był nadlatujący bocian rodzic 07:09 - karmienie 07:12-07:40 - młode ćwiczą skrzydła, wykonują pojedyncze podskoki, "13" ponownie wspiął się na lewy konar 07:41 - młode przywołują rodzica 07:34 - rodzic podfrunął do gniazda, ale szybko się wycofał, w tym czasie "13" sfrunął na gniazdo 07:44 - bocian rodzic wrócił na gniazdo, karmienie, widoczne były ryby średniej wielkości 07:52-09:26 - po karmieniu odpoczywają, potem wszystkie są aktywne, "12" energicznie trenuje, "11" również, "13" znów powędrował na lewy konar 09:35 - "13" sfrunął na gniazdo, młode przywołują rodzica 09:36 - karmienie (samiec?), były tradycyjnie już ryby, średniej wielkości 10:04-13:00 - na gnieździe przybywają trzy młode bociany, czas odpoczynku, relaksu, drzemią większość czasu 13:07 - obsada użytkowników gniazda zmieniła się - "13" powędrował na lewy konar 13:09-14;10 - nadal na gnieździe dwa młode, przeszukują gniazdo, zjadają mech z pnia i z korony gniazda z głębokich szczelin 14:14 - "11" próbuje wejść na balkon i udaje mu się !, stoi, utrzymuje równowagę balansując skrzydłami 14:18 - "12" ćwiczy, skacze wysoko, podfruwa 14:20 - "12" wchodzi na lewy konar, jednak zaraz z powrotem skoczył na gniazdo i aż podskoczył wysoko z radości :) 14:25-14;30 - "12" na gnieździe, "11" na balkonie a "13" ???
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14:31 - "11" sfrunął z balkonu na gniazdo 14:32-14;50 - na gnieździe dwa młode 14:52-15;49 - "13" przeleciał z lewej strony w rozwidlenie dębu widać go pośród gałęzi, "buszuje" w gałęziach, coś zajada, "11" i "12" na gnieździe, "12" już któryś raz z kolei próbuje wejść na lewy konar i rezygnuje, brakuje mu odwagi, "11" podfrunął (!) na balkon, chodzi z rozłożonymi skrzydłami 15:51 - "13" przefruwa górą z gałęzi w rozwidleniu dębu w kierunku lewego konaru 16:23 - "11" jest już na gnieździe, o 16:30 na gniazdo sfrunął również "13" 16:35 - "12" daje pokaz pięknych ćwiczeń z wysokimi podskokami, skacze tak wysoko i intensywnie aż krawędź korony gniazda przy lewym konarze ugina się 16:36 - pomógł intensywny trening - "12" zdobył się na odwagę i wreszcie śmiało wszedł na lewy konar :) 16:42 - "11" spogląda w kierunku lewego konaru, też chce tam wejść, podskoczył wysoko na gnieździe i po chwili (16:44) pofrunął z gniazda prosto na lewy konar, "13", który do tej pory obojętnie drzemał zaczął z zainteresowaniem przyglądać się wyczynom rodzeństwa
Film: https://www.youtube.com/watch?v=6gyT0PD6PUY
16:48 -"12" sfrunął z lewego konaru, ale niespełna minutę później znów tam wrócił, "13" sam stoi na gnieździe 16:55 - poruszenie na gnieździe, nadlatuje rodzic, "12" i "11" szybko sfruwają na gniazdo, karmienie jest najważniejsze 16:56 - karmienie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=5OwTsGUVC9o
17:10-17:37 - "12" wspina się na lewy konar, "11" i "12" zostają na gnieździe, drzemią 17:38 - "12" sfruwa na gniazdo 17:40-18:29 - młode odpoczywają, drzemią, "12" siedzi wsparty na piętach, czyszczą upierzenie, rozglądają się, 18:52 - "12" ćwiczy i chwilę później żwawo wchodzi na lewy konar 19:03 - "11" powtarza czynność "12" - też ćwiczy i podfruwa na lewy konar (19:08) 19:13-19:27 - trwa maraton wchodzenia i sfruwania na gniazdo: najpierw "12" a potem "11" kilka razy, jak rozbrykane dzieci :) w tym czasie "13" ćwiczy intensywnie, podfruwa wysoko, "tańczy" po gnieździe energicznie przemieszczając się z miejsca na miejsce 19:28 - wreszcie podchodzi do lewego konara i wyfruwa do góry na lewy konar, na gnieździe zostaje "11", który sfrunął ostatecznie z konaru o 19:25 19:30 - "12" sfruwa z lewego konaru na gniazdo 19:31-19:56 - na gnieździe pozostają już od dłuższego czasu "11" i "12", "13" prawdopodobnie jest w dalszym ciągu na lewym konarze 22:03-23:48 - na gnieździe są dwa młode to "12" i "11", śpią siedząc płasko jeden obok drugiego
|
Iganka - 2019-07-25 16:30:25 |
25-07-2019
00:25-02:18 - młode stoją, drzemią, ale czujnie 02:30-04;00 - jeszcze drzemią, każdy stoi na jednej nodze 04:08-04:29 - na gałęziach w rozwidleniu dębu widać młodego, to zapewne "13", "11" i "12" są na gnieździe, właśnie odbywają poranną gimnastykę, chwilę potem "12" wspiął się na lewy konar, "11" podfrunął na balkon 04;30 - "12" wrócił na gniazdo, ćwiczy bardzo intensywnie i z powrotem podreptał na lewy konar 04:48 - "13" pofrunął z rozwidlenia drzewa w prawą stronę nad gniazdem, "11" nadal stoi na balkonie, "12" jest na lewym konarze 05:03 - "11" sfrunął z balkonu na gniazdo i podfrunął na lewy konar - gniazdo puste 05:14 - na gniazdo sfrunął "12", ale tylko na chwilę i wrócił na lewy konar 05:20 - na gnieździe jest już "13" 05:35 - z lewego konaru sfrunął na gniazdo "12" tuż za nim "11"- powód : widzą nadlatującego rodzica 05:36 - karmienie 05:42 - "12" powędrował na lewy konar 05:47 - kolejne karmienie, komplet młodych na gnieździe 05:51-06:50 - młode przebywają cały czas na gnieździe 06:53 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic, karmienie 07;01-08:31 - młode rozproszyły się : "12" na lewym konarze", "11" na balkonie, "13" stoi na gnieździe 08:37-08:50 - na gnieździe ponownie cała trójka 08:53 - "13" podfrunął na lewy konar, chwilę później widać go na gałęziach w rozwidleniu dębu a o 09:13 przefrunął w prawą stronę poza kadr kamery 09:21 - na gnieździe jest "11" i "13", chwilę później "11" frunie na lewy konar 09:22-09:35 - "13" jest sam na gnieździe 09:35-10:11 - "11" i "13" stoją na gnieździe prawie się nie ruszają, oddychają przez otwarte dzioby 10:12 - widzą rodzica, przywołują 10:14 - z lewego konaru sfruwa "13", wtedy na gniazdo przylatuje rodzic, czekał na niego :) , karmienie, widoczne ryby 10:43-13:28 - wszystkie młode na gnieździe, stoją lub siedzą, niewielka aktywność, jest ciepło, oddychają przez otwarte dzioby 14:39 - na gnieździe są już dwa młode, siedzą płasko jeden obok drugiego
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14:43-15:36 - nadal dwa młode to "11" i "13" 15;46 - "11" podfruwa wysoko, rozgląda się i po niespełna dwóch minutach podfrunął na lewy konar 15:47-16:05 - na gnieździe stoi "13" 16:07-17:20 - z lewego konaru sfrunął "11", stoją teraz na gnieździe dwa młode, o 17:21 z konaru po lewej stronie sfrunął "12" 17:45-17:55 - na gnieździe nadal trzy młode 17:57 - przywołują rodzica 17:58 - karmienie, dwie duże ryby były na pewno, i dwa młode połykały, czy jeszcze coś nie widać, rodzic jeszcze zawrócił i coś dołożył 18:05 - "11" podfrunął na lewy konar 18:47-19:04 - na gnieździe został "12" i "13" 19:11 - "12" pobiegł na lewy konar, po kilku minutach sfrunął na gniazdo, poskakał wysoko i wrócił z powrotem na lewy konar 19;24-19:54 - "13" jest sam na gnieździe 19:56-20:18 - na gnieździe już stoją dwa młode bociany Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20;50, 21:16 - na gnieździe stoją trzy młode
|
Iganka - 2019-07-26 19:36:40 |
26-07-2019
Młode bociany spędziły noc na gnieździe.
03:34-04:49 - młode rozpoczęły pracowicie nowy dzień, ćwiczą i udoskonalają nabyte umiejętności: przefruwają na lewy konar dębu i sfruwają z powrotem, trenują tę czynności kilka razy, "11" opanował już pofruwanie na balkon (jak na razie tylko on) i dzisiaj również spędził tam sporo czasu. "13" potrafi przefruwać z lewego konaru na gałęzie drzewa widoczne w rozwidleniu dębu i z powrotem na lewy konar (prawdopodobnie, może również przefruwa po gałęziach niewidocznych w kamerze?) 04;50-04:57 - gniazdo puste, tylko o 04:53 sfrunął któryś młody na gniazdo i zaraz z powrotem odfrunął na lewy konar 04:48 - na gniazdo sfrunął '11" I "12", w rozwidleniu dębu widać było "13" 05:00 - "13" pofrunął w kierunku lewego konaru i po chwili sfrunął na gniazdo 05:01 - przywołują rodzica 05:07 - ponownie przywołują rodzica, chyba bocian krąży w pobliżu gniazda, co widać po zachowaniu młodych 05;09 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie 05:19 - "12" pofrunął na lewy konar, po chwili "11" 05:22-06:32 - "13" jest sam na gnieździe 06:33 - "13" przywołuje rodzica, po chwili na gniazdo sfruwają "12" i "11" 06:35 - karmienie, ryb było więcej niż w poprzednim karmieniu 06:37 - "13" i "12" podfruwają na lewy konar, na gnieździe został "11", "tańczy" podfruwa wysoko, ma całe gniazdo tylko dla siebie 06:46 - "11" przefruwa na balkon 07;00 - młode sfruwają z lewego konaru na gniazdo, nadlatuje rodzic, karmienie, na odchodne rodzic zabrał jedna rybkę dla siebie :) 07:03 - i znów młode zajmują swoje ulubione pozycje na lewym konarze 07:19-08:05 - na gnieździe przebywał "11" 08:06 - młode sfruwają z lewego konaru, przywołują rodzica 08:15 - ponawiają przywoływanie rodzica 08:16 - pojawił się rodzic, sfrunął na balkon zza środkowego konara a potem na gniazdo, karmienie, widać było ryby średniej wielkości, porcja dość duża 08:23-09:12 - "11" pofrunął na lewy konar, "12" i "13" są na gnieździe 09:13-13:29 - komplet młodych na gnieździe, słońce przyświeca robi ciepło i leniwie 13:33-14:04 - ożywienie, zaczynają się wędrówki na lewy konar, podskoki i intensywne ćwiczenia skrzydeł
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14:05 - z lewego konara na gniazdo zeskoczył "11" potem "13" chaotycznie lądował na gnieździe, nieprecyzyjnie sobie "rozplanował" ten zeskok, wylądował na plecach " i 11", ale przecież nadlatuje właśnie rodzic więc trzeba się spieszyć 14:07 - rodzic już na gnieździe, niewiele pokarmu zwrócił, zawahał się, ale jednak przefrunął na balkon, po chwili wrócił jeszcze raz na gniazdo i wyrzucił jakąś małą dokładkę 14:10-14:58 - na gnieździe przebywają dwa młode 14:59 - na gnieździe już komplet młodych bocianów, karmienie, rodzic dwa razy opróżniał wole, jak na razie naszym młodym bocianom dobrze się wiedzie, częste karmienia i porcje nie są małe 15:04-17;07 - trójka młodych "okupuje" gniazdo 17:08 - młode zaczynają trening, "13" frunie na lewy konar, po nim "11", o 17:10 "12" był jeszcze widoczny na gnieździe 17:22 - po przerwie w przekazie - gniazdo puste 17:26 - jeden młody widoczny jest na gałęziach w rozwidleniu drzewa 17;52-19;29 - młode fruwają na lewy konar, sfruwają, obsada gniazda się zmienia co kilka minut, na gałęziach widać trzeciego to "13" , bo on opanował tę sztukę latania
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
19:35 - na gnieździe jest "11", drzemie, na gałęziach widoczny jest jeszcze "13", ale już stoi nieruchomo i trudno go dostrzec
|
Iganka - 2019-07-28 07:35:47 |
27-07-2019
05:45 - na gnieździe stoi jeden bocian ("13"), jeden na balkonie ("11") 05:59 - widoczny jest już "11", stoi nadal na balkonie 07:20-07:29 - na gnieździe stoi "11", w rozwidleniu dębu, na gałęziach widać drugiego młodego "13" ?) 07:49-08:15 - na gnieździe stoi i drzemie "11" 08:16 - "11" pofrunął na lewy konar 08:16-08:47 - gniazdo puste 08:52 - na gnieździe jest "12" 08:54 - widać lecącego bociana, leci w kierunku łąki (młody?) 09:01 - na gnieździe nadal przebywa "12" 09:08 - z prawej strony przyleciał "13" 09:10-09:46 "12" i "13" są na gnieździe, o 09:46 "przyleciał "11" 09:48-10:16 - trójka młodych cały czas na gnieździe 10:21` - przyleciał rodzic, karmienie 10:37-14:20 - wszystkie trzy przebywają na gnieździe, drzemią, przeszukują wyściółkę i gałązki w koronie gniazda, czyszczą upierzenie, o 14:12 przyleciał rodził rodzic, nakarmił młode, widać, jak jeden połykał dużą rybę, porcja chyba nie była duża, bocian rodzic jeszcze chwilę postał na balkonie i odleciał
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
14;22 - "11" przefruwa na lewy konar 14:24 - "12" - także frunie na lewy konar 14:25-16:23 - na gnieździe przebywał "13" , o 15:42 zaczął padać deszcz, ale to przelotny opad, szybko wyszło słońce 16:24 - z lewej strony sfrunął na gniazdo "11" 16:29 - na gnieździe dwa młode, przywołują rodzica, "12" sfrunął z lewej strony, przywołują stojąc i chodząc niecierpliwie po gnieździe 16:35 - rodzic teraz dopiero przyleciał na gniazdo, karmienie, porcja nieduża, rodzic zawrócił jeszcze raz opróżnił wole, była duża ryba 16:37 - bocian rodzic zatrzymał się jeszcze na balkonie i teraz odleciał, młode jeszcze jakiś czas go przywoływały, prawdopodobnie przefrunął tylko gdzieś dalej aż w końcu odleciał definitywnie (16:39) 16:40-16:50 - trójka młodych nadal na gnieździe 16:52 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, były widoczne ryby średniej wielkości 17:00-18:25 - trójka młodych "okupuje" gniazdo :) 18:26 - pierwszy wyruszył na lewy konar "12" 18:34 - "11" pofrunął w lewo, może na lewy konar a może tylko w tym kierunku ? - tego nie wiemy 18:40-19:40 - na gnieździe został "13", mógł trochę poćwiczyć, miejsca miał dużo, drzemał, rozglądał się, może widział rodzeństwo ? 19:43 - zaczyna padać dość ulewny deszcz, chyba burza 20:15 - "13" przeczesuje pióra, już się porusza po gnieździe, deszcz przestał padać 21:00 - "13" nadal jest sam na gnieździe i już tak zostanie przez noc
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-07-28 16:08:02 |
28-07-2019
Kolejną noc "13" spędził na gnieździe. 03:19-03:48 - jeszcze drzemie stojąc na jednej nodze 04:51 - ożywił się, chodzi po gnieździe 04:01 - z lewego konaru sfrunął "11" 04:16 - "11" z powrotem pofrunął na lewy konar 04:20 - "13" odlatuje w prawą stronę 04:21-05:35 - gniazdo puste 05:35 - z lewego konaru sfrunął na gniazdo "13" 05:44 - z prawej strony przyleciał "11", młode przywołują rodzica 05:45 - przyleciał rodzic, karmienie, niewiele przyniósł, chyba po dwie średniej wielkości rybki na każdego 05:47 - z lewego konaru sfrunął "12" spóźnił się na posiłek więc wrócił z powrotem na lewy konar (05:54) 05:58 - młode ponownie przywołują rodzica, tym razem na gnieździe są trzy młode 05;59 - karmienie, były widoczne małe ryby, dość dużo 06:00-07:08 - na gnieździe przebywają trzy młode bociany 07:09 - "12" odleciał w prawą stronę 07:12 - "11" frunie na lewy konar 07:13 - "13" pofrunął w prawą stronę 07:14-08;25 - gniazdo puste 08:26 - z prawej strony przyleciał "11", jest zmęczony, dyszy, rozgląda się 08:29 - również z prawej stron przyleciał "12", przywołują rodzica 08:31 - karmienie, niewielka porcja, rodzic zawrócił i na odchodne zwrócił jeszcze jedną rybę i odleciał, tym razem w lewo, w stronę konaru 08:37 - z prawej strony przyleciał zdyszany "13", spóźnił się na karmienie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=RjiFXYBp3_U&t=15s
08:41-10:48 - młode przebywają na gnieździe 10:49 - "11" pofrunął na lewy konar, na gnieździe został "13" i "12" 10:57 - młode przywołują rodzica, "11" sfrunął z lewego konaru 11:04 - nikt nie przyleciał 11:08-11;45 - na gnieździe są tylko dwa młode "11" i "13 (mała przerwa w przekazie) 11:47 - "11" poleciał na lewy konar 11:56 - "13" odleciał w prawo
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:57-13:17 - gniazdo puste 13;18 - na gnieździe jest już jeden młody, o 13:20 widać drugiego 13:21 - karmienie trzech młodych 13:27-17:55 - trójka młodych cały czas na gnieździe, odpoczywają, drzemią, czyszczą upierzenie, jest im gorąco, oddychają przez otwarte dzioby 17:56 - "12" podfrunął wysoko i po chwili pofrunął na lewy konar 17:59 - "12" chyba fruwa przy gnieździe, "13" i "11" obserwują go uważnie 18:00 - teraz "11" rozgląda się i startuje z gniazda na lewy konar 18:02 - "13" podfruwa, rozkłada skrzydła 18:06 - "13" wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=W-gAQ5XsF0g
18:07-19:12 - gniazdo puste (w tym czasie były małe przerwy w przekazie)
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
21:00 - gniazdo nadal puste, młode bociany nie nocują dzisiaj na gnieździe
|
Iganka - 2019-07-29 07:26:40 |
Na stronie FB RDLP został ogłoszony konkurs na imiona dla trzech młodych bocianów.
Znana jest już płeć młodych, więc wybór imion jest ułatwiony - wszystkie młode bociany wyklute na dębie w tym sezonie to samce :)
Moi faworyci to Tytus Romek i Atomek - ta propozycja najbardziej mi się podoba :)
Źródło: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/
|
Iganka - 2019-07-29 17:15:37 |
29-07-2019
Całą noc i wcześnie rano gniazdo było puste.
05:57-06:31 - przyleciał bocian rodzic (samiec?), zastał puste gniazdo, poprawiał patyki w koronie gniazda i spulchnił dziobem ubitą wyściółkę na gnieździe 06:32 - zlot młodych bocianów - pierwszy młody sfrunął na gniazdo z lewej strony (z konara), drugi przyleciał z prawej strony, tuż za nim trzeci (w kolejności: "12", "13", "11"), karmienie, bocian rodzic zwrócił sporą porcję małych rybek i odleciał 06:30 - "11" pofrunął na lewy konar 06:40 - już sfrunął na gniazdo, wszystkie przywołują rodzica, stoją, rozglądają się 06:51-07:22 - "11" pofrunął na balkon, "12" i "13" stoją nadal na gnieździe 07:23-07:25 - młode wyfruwają z gniazda: pierwszy poleciał "11" z balkonu w prawą stronę, potem "12" i "13" 07:26-07:29 - już wracają na gniazdo po kolei: "13" i "11" i "12" z lewej, przywołują rodzica, jeszcze daleko więc nie latają 07:29 - widać przelatującego nisko bociana z prawej na lewą stroną, dołem za środkowym konarem 07:31 - rodzic przyleciał na balkon i po chwili schodzi na gniazdo, karmi młode, w tym samym czasie z lewej strony na gniazdo przyfrunął drugi bocian rodzic - spotkanie w rodzinnym gronie :), bocian gwiżdże (chyb?), wydaje mi się, ze to samiec, ale on nie karmi, odleciał w lewą stronę, po chwili z balkonu odleciał także rodzic, który karmił, to spotkanie potwierdza fakt, że na dzień dzisiejszy jeszcze karmią młode samiec i samica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=RGhXtYX3hLw
07:38 - "12" przefrunął na lewy konar 07:40 - "11" przefrunął na balkon a "12" na lewy konar 07:42 - "11" odfrunął z balkonu w prawa stronę 07:43-08;42 - gniazdo puste 08:46 - na gnieździe są już dwa młode "11" i "13", chwilę potem sfrunął "12" z lewego konaru
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
08:48-13:57 - komplet młodych na gnieździe, stoją 14:00 - przywołują rodzica 14:02 - karmienie, ryby średniej wielkości 14:05-14:31 - młode nadal przebywają na gnieździe 16:00 - (po przerwie w przekazie) na balkonie stoi jeden młody, to "11", on lubi tam stać 16:03-16:51 - zachmurzyło się, pada deszcz, nareszcie się ochłodzi i będzie czym oddychać 16:51 "11" przefrunął na gniazdo, chwilę potem z lewego konaru sfrunął "13", młode bociany rozkładają skrzydła, suszą je 16:54 - "13" z powrotem przefrunął na lewy konar 16:56 - "11" również pofrunął na lewy konar 16:57-17:15 - gniazdo puste 17:16 - z lewego konaru sfrunął "13", po chwili sfruwa także "11" przywołują rodzica 17:18 - przyleciał rodzic, karmienie, było widać kilka ryb średniej wielkości, "13" nie doleciał, nie ma go w pobliżu 17:21 - "11" przefrunął na balkon i o 17:22 odfrunął w prawą stronę 17:26 - "13" zastanawiał się w którą stronę polecieć, aż w końcu pofrunął na lewy konar 17:27-19:37 - gniazdo puste, deszcz intensywnie popadał
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
20;22 - już ciemno, gniazdo jest puste, dzisiaj również młode nocują poza gniazdem
|
Iganka - 2019-07-30 15:51:24 |
30-07-2019
W nocy gniazdo było puste.
05:42 - z prawej strony przyleciał na gniazdo "13" 05:43-06:14 - "13" był sam na gnieździe 06:15 - z lewej strony a właściwie z góry sfrunął "12" 06:24 - na gnieździe są już trzy młode, dołączył "11", prawdopodobnie latał gdzieś blisko, bo dwa młode stojące na gnieździe obserwowały uważnie otoczenie, młode przywołują rodzica 06:26 - nikt nie przyleciał, więc dalej czekają 06:33-06:41 - "12" i "13" stoją na gnieździe, "11" stoi na balkonie 06:42 - widzą rodzica, "11" sfrunął na gniazdo 06:44 - rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, chyba była mała porcja, 06:52 - "11" podfrunął na balkon, to jego ulubione miejsce :) 06:58 - "13" pofrunął w prawą stronę 07:00 - "12" poleciał w lewą stronę wysokim lotem nad lewym konarem, w tym samym czasie wyfrunął także "11" z balkonu w prawą stronę 07:01-07:21 - gniazdo puste 07:22 - "12" wrócił na gniazdo, w tle widać przelatującego bociana, leci nisko za środkowym konarem na lewą stronę 07:25 - "11" wrócił , przyleciał z prawej strony 07:26-08:05 - na gnieździe przebywają "12" i "11" 08:06 - "13" przyleciał z prawej strony, wszystkie przywołują rodzica 08:09 - spokój, nikt nie przyleciał 08;16-08:50 - stoją na gnieździe, czekają 08:51 - ożywiły się, przywołują rodzica 08:54 - przyleciał bocian rodzic, stoi na balkonie, rozgląda się 08:56 - rodzic sfrunął z balkonu na gniazdo i po chwili zawrócił, stoi na balkonie 09:00 - bocian rodzic odleciał z balkonu, karmienia nie było, tak więc młode przechodzą na "dietę", nie tylko ilość zwracanego pokarmu się zmniejszyła, ale również częstotliwość karmienia 09:08-10:36 - młode cierpliwie czekają, "13" i "12" stoją na gnieździe, "11" na balkonie 10:38 - przyleciał rodzic, karmienie, porcja niewielka, kilka średniej wielkości ryb 10:46-11:38 - młode zajęły pozycje jak poprzednio: "11" na balkonie, "12" i "13" na gnieździe 11:44 - "11" przefrunął na gniazdo, prawdopodobnie widział nadlatującego rodzica 11:45 - karmienie, znów mała porcja
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:48-15:51 - młode cały czas przebywały na gnieździe, jest upalnie, więc nie tracą energii, odpoczywają na gnieździe 15:53 - przyleciał rodzic, karmienie, niewiele dostały pokarmu 16:02-16:11 - "11" stoi na balkonie, "12" i "13" na gnieździe, 16;12 - "12" wspiął się na lewy konar 16:13 - "13" trenuje, obserwuje z uwagą, bo chyba "12" przefruwa z lewego konaru, 16:14 - "11" odfruwa z balkonu w prawą stronę, 16:15 - "13" wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę 16:16-17:30 - w tym czasie spadł przelotny, ale obfity deszcz, soczysta, po deszczu świeża zieleń drzew podświetlona lekko słońcem tworzy tło dla pustego gniazda 17:37 - gniazdo już nie jest puste, z lewego konaru sfrunął "12" 17:40 - widać przelatującego bociana, nisko pod gniazdem 17:42 - przyleciał "11", sfrunął z lewego konaru 17:50-18:06 - "11" i "12" stoją na gnieździe, drzemią 18:07 - "12" pofrunął na lewy konar 18:10 - na gnieździe już pusto 18:11-21:00 - gniazdo puste
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-01 18:35:04 |
31-07-2019
03:07-05:09 - na gnieździe pusto 05:10 - przyleciał "13", nadleciał z prawej strony 05:11-05:30 - stoi na gnieździe, drzemie 05:31 - "11" przyleciał z prawej strony, z lewego konaru sfrunął "12", przywołują rodzica kilka minut, ale nikt nie przyleciał 05:38-06;59 - "11" stoi na balkonie, "12" i "13" na gnieździe 07:00 - "11" sfrunął z balkonu na gniazdo 07:05 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, nieduża porcja 07:08 młode jeszcze przeszukują wyściółkę 07:12 - "13" pofrunął na lewy konar 07:13 - "12" pofrunął w lewą stronę, przeleciał obok lewego konaru 07:15 - "11" wyfruwa z gniazda w prawą stronę 07:16-07:29 - gniazdo puste 07:30 - wracają prawie równocześnie "13" i "11", nadlatują z prawej strony 07:39 - z lewego konaru sfruwa "12", wszystkie przywołują rodzica 07:40 - karmienie, ryby średniej wielkości 07:47 - "11" oczywiście stoi na balkonie, "12" i "13" na gnieździe, po posiłku odpoczywają 07:49 - "13" odlatuje w prawą stronę 07:52 - "12" z gniazda wyfruwa i leci jak poprzednio w lewą stronę obok lewego konaru, chwilę później z balkonu startuje "11" 07:53-08:26 - gniazdo puste 07:27 - "13" już wrócił, nadleciał z prawej strony, wypróżnił się na gniazdo, młode już nie dbają o higienę gniazd, jeszcze niedawno schodziły na koronę gniazda, teraz "zapominają" się 08:40 i 08:41 - wracają na gniazdo kolejne dwa młode 08:42 - karmienie
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
08:46-11:22 - trójka młodych bocianów przebywa na gnieździe 11:24 - karmienie, niedużo rodzic zwrócił dla młodych, widoczne były średniej wielkości ryby 11:27-11:32 - na gnieździe nadal stoją wszystkie młode bociany 12:16 - nie ma już młodych na gnieździe, nie ma ciągłego przekazu 12:48-13:52 - na gnieździe stoi jeden młody, to "11" 13:53 - z lewego konaru sfrunął "12", na gnieździe przebywają "11" i "12" (przerwa w przekazie) 14:11-17:37 - młode przebywały cały czas na gnieździe, odpoczywały, drzemały, aktywność niewielka 17:38 - nawołują rodzica, ale jakoś tak bez przekonania, 17;41, nikt nie przyleciał 17:42 - młode ożywiły się, machają skrzydłami 17:44 - "11" pofrunął na lewy konar, "12" i "13" jeszcze zostali na gnieździe 17:50 - gniazdo opuszcza "12" leci w prawą stronę 17:51 - "13" wyfruwa "13", również poleciał w prawą stronę 17:52-18:46 - gniazdo puste
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-01 18:35:33 |
01-08-2019
Całą noc i wcześnie rano gniazdo było puste.
05:27 - jako pierwszy przyleciał "13", nadleciał z prawej strony 05:28-05:42 - "13" stoi na gnieździe, drzemie, ranek jest pochmurny 05:43 - z lewego konaru przyleciał "12" , z prawej strony "11", przywołują rodzica 05:45 - karmienie, rodzic przyniósł coś drobnego, bo młode zbierały nieco dłużej niż zwykle 05:51 - na lewy konar pofrunął "11" i o 05:53 chyba pofrunął gdzieś dalej - można się domyślać po zachowaniu pozostałej dwójki 05:55-06:02 - na gnieździe przebywają jeszcze "12" i "13" 06:03 - "12" frunie na lewy konar, "13" został na gnieździe 06:34 - z lewego konaru sfrunął "11", teraz dwa młode stoją na gnieździe 06:49 - "12" sfrunął na gniazdo z lewego konaru, przywołują rodzica 06:51 - przyleciał bocian rodzic, karmienie 06:53 - "11" stoi na balkonie 06:55 - "13" pofrunął na lewy konar 06:57 - z balkonu wystartował "11", poleciał w prawą stronę, chwilę po nim wyfrunął z gniazda "12" również poleciał w prawo 06:58-08:24 - gniazdo puste 08:25 - przyleciał "11", stoi sam na gnieździe 08:40 - przyleciał "13" , dwa młode witają się unosząc dzioby w górę (zwykle przy tym wydają głos, "skrzypiące" pomruki) 08:55 - dołączył "12", sfrunął z lewego konaru 09:00-13:45 - młode przebywały na gnieździe, w tym czasie były krótkie przerwy w transmisji, ale nie sądzę aby opuszczały gniazdo
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
13:46 - wszystkie wstały prawie równocześnie z siadu na proste nogi, "13" pofrunął na lewy konar, "11" i "12" zostali na gnieździe 13:52 - "13" sfrunął na gniazdo z lewego konaru 13:53-15:36 - młode przebywają na gnieździe, po jakimś czasie "11" przenosie się na balkon 15:37 - "11" wraca na gniazdo, młode przywołują rodzica 15;38 - przyleciał rodzic, karmienie, ostatnio porcje nie są duże, więc młode rywalizują o każdy kęs, tym razem było o co "walczyć"
Film: https://www.youtube.com/watch?v=PP5uBtXt1PY&t=22s
15:54-16;07 - komplet młodych, wszystkie stoją na gnieździe 16:08 - "12" przefruwa na lewy konar 16:16 - "11" wyfruwa z balkonu i leci w prawą stronę 16:17 - "13" przechodzi na prawą stronę gniazda i wyfruwa 16:18-17:25 - gniazdo puste 17:26 - wrócił "13" 17:33 - "13" przywołuje rodzica, karmienie, "13" jest sam, widać co zwrócił rodzic - duża porcja ryb jasnego koloru, dość duże, byłaby syta kolacja dla trzech, ale nie przyleciały, "13" wszystko pozbierał, rodzic przed odlotem zdążył złapać jeszcze chyba dwie ryby, "13" jest najedzony za wszystkie czasy, najadł się za trzech, kręci szyją, aby przełknąć wszystkie pozbierane ryby, nie był głodny, bo przecież podczas karmienia o 15:38 "wywalczył dużą rybę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=S31APhDnkdo
17:36 - przylecieli "11" i "12" - za późno, niestety 17:38-18:41 - "11" stoi na balkonie, głodny "12" i syty "13" stoją na gnieździe 18:45 - "12" już nie ma gnieździe, został "13" i "11" na balkonie 18:56 - "11" wyfruwa z balkonu, leci w prawą stronę
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
18:59 - "13" też już nie ma na gnieździe, a myślałam, że z pełnym brzuchem nie ruszy się z gniazda 19:03-19:21 - gniazdo puste 20:17 - gniazdo puste 22:17 - gniazdo puste
|
Iganka - 2019-08-02 18:29:26 |
02-08-2019
Podobnie jak wczoraj i przedwczoraj, młode nie nocują na gnieździe. Wyfruwają wczesnym wieczorem i nocują prawdopodobnie gdzieś na gałęziach drzew w pobliżu gniazda.
04:59 - na gnieździe pojawił się pierwszy młody, to "12" sfrunął z lewego konaru 05:00 - "11" sfruwa również z lewego konaru 05:01 - "11" podfrunął na balkon - chyba odziedziczył po mamie, też ciągle tu spędzała dużo czasu :) 05:02 - "13" przyfrunął z prawej strony, komplet młodych na gnieździe 05:06 - wszystkie stoją na gnieździe 05:45-05:50 - "11" stoi na balkonie, "12" i "13" drzemią na gnieździe 05:51 - "11" wraca z balkonu na gniazdo, "roznosi" go energia, dołącza się również "12" , tylko "13" stoi spokojnie i z powagą przygląda się poczynaniom rodzeństwa 05;54 - "11" pofrunął na lewy konar 05:56-06:15 - "13" i "12" nadal stoją na gnieździe 06:16 - "11" sfrunął z lewego konaru na gniazdo 06:20-06:39 - młode nadal przebywają na gnieździe, czekają zapewne na rodzica i posiłek 06;40-07:01 - "13"i "12" stoją na gnieździe, czyszczą pióra, prostują i przeciągają skrzydła,"11" na swoim ulubionym miejscu - na balkonie, w tym sezonie jakoś nie cieszą się popularnością gałęzie drzew za środkowym konarem, widoczne w rozwidleniu, w ubiegłym roku młode bardzo często tam przebywały a w tym tylko "13" kilka razy odwiedził to miejsce
18:18-19:58 - (z przerwami) na gnieździe stoją wszystkie trzy bociany, tę noc spędzą na gnieździe 21:02 - dwa stoją na gnieździe, jeden na balkonie (prawdopodobnie "11"), drzemią, każdy stojąc na jednej nodze
|
Iganka - 2019-08-03 18:31:33 |
03-08-2019
08:10-08:21 - gniazdo puste 08:25-09:11 - na gnieździe jest już jeden młody to "11" 09:12 - przyleciał "13", obydwa młode są nastroszone, stoją wyprostowane, obserwują 09:13-10:19 - na gnieździe stoją "11" i "13" 10:20 - przyleciał "12" jego przylot wyglądał tak jakby przed kimś uciekał 10:21-13:55 - młode przebywają razem, stoją na gnieździe, czyszczą upierzenie, drzemią, odpoczywają, jeszcze czasem siadają płasko obok siebie, "11" przez jakiś czas stał na balkonie
13:56 - "11" odleciał, pofrunął z balkonu w prawa stronę 13:58 - "12" rozciąga skrzydła, ale jako pierwszy wyfruwa z gniazda "13", leci w prawa stronę, tuż za nim wyfruwa także "12" 13:59-14:12 - gniazdo puste 14:13 - na gniazdo wrócił "13", stoi i rozgląda się 14:22 - "13" nadal jest sam na gnieździe 14:57 - (po przerwie w przekazie) na gnieździe są już wszystkie trzy młode 14:59-17:31 - przez cały ten czas na gnieździe były wszystkie trzy młode, nie widziałam, aby któryś odlatywał, nie widziałam także ani jednego karmienia od rana, to raczej nie możliwe, mogłam przeoczyć przylot rodzica 17:32 - niepokój na gnieździe, "11" i "13" stoją napuszone, skrzydła opuściły na dół, podniósł się też z siadu "12", niepokój trwał krótko 17:41-18:35 - młode nadal są na gnieździe 18:46 - dwa stoją na gnieździe, "11" prawdopodobnie na balkonie 18:51 - na gnieździe już tylko jeden młody "13", "12" pofrunął chyba na lewy konar, na balkonie "11" 18:56 - w rozwidleniu dębu, wśród gałęzi widać jednego młodego 18:57 - "11" pofrunął z balkonu na gałąź wystającą z prawej strony środkowego konaru i stąd podfrunął na gałęzie widoczne w rozwidleniu dębu, ale lądowanie nie było precyzyjne, pofrunął więc górą w kierunku lewego konaru 19:02 - górą przeleciał jeden z młodych i dołączył do młodego widocznego w rozwidleniu dębu
19:05 - jeden z nich przefrunął za środkowy konar, widać go jak manewruje skrzydłami, o 19:07 przefrunął z powrotem na gałęzie widoczne w rozwidleniu drzewa 19:37-20:10 - na gałęziach w rozwidleniu dębu widać jeszcze dwa młode 20:14-21:00 - gniazdo puste
|
Iganka - 2019-08-04 09:55:08 |
04-08-2019
03:47-04:15 - w rozwidleniu dębu widać dwa młode, były tam całą noc, jeszcze niedawno pisałam, że gałęzie drzewa widoczne w rozwidleniu nie są w tym sezonie atrakcyjne dla młodych 04:16 - w gałęziach rozruch, młode machają skrzydłami, jeden z nich frunie w prawą stronę, za chwilę drugi również poleciał w tym samym kierunku 04:24-05:09 - gniazdo i okolice - pusto 05:10 - na gniazdo przyleciał "12", zaraz za nim pojawił się "13" 05:11 - przybył również "11", wszystkie przywołują rodzica 05:15-05:24 - nikt nie przyleciał na gniazdo, młode bociany stoją, czyszczą intensywnie pióra, "11" przeniósł się na balkon 05:25 - przywołują rodzica 05:26 - przyleciał tym razem rodzic, karmienie, młode dostały kilka średniej wielkości ryb 05:27 - "11" wyfruwa z gniazda 05:28 - wyfruwają pozostałe jeden za drugim, wszystkie poleciały w prawą stronę 05:29-06:43 - gniazdo puste 06:44 - wrócił "12" 06:46 - przyleciał "13" a zaraz za nim "11", wszystkie przywołują rodzica 06:48 - jest rodzic, karmienie, widoczne były drobne rybki 06:52 - "12" pofrunął na lewy konar 06:53 - "11" wyfrunął z gniazda, za nim "13", poleciały w prawą stronę 06:54-08:23 - gniazdo puste 08;24 - wróciły, "12" i "13" w jednym czasie 08:25 - przyleciał także "11", przywołują rodzica, ale nikt nie przyleciał 08:30 - ponawiają przywoływanie 08:31 - rodzic przyfrunął na gniazdo, karmienie,tylko mała porcja 08:44 - na gnieździe już nikogo nie ma 08:51 - przyleciał "13" 08:56 - wrócił "12" 09;11 - na gnieździe są trzy młode bociany 09:19-10:27 - młode odpoczywają na gnieździe, drzemią, czyszczą pióra, siedzą płasko jeden obok drugiego,
11:06-15:28 - młode spędziły ten czas na gnieździe, tradycyjnie już drzemiąc, czyszcząc upierzenie 15;29 - wieje silny wiatr, to aktywizuje młode to ruchu, machają skrzydłami, skaczą wysoko 15:35 - na gnieździe są już tylko dwa młode "13" i "11" 15:47 - z lewego konaru sfrunął "12", mimo silnych podmuchów wiatru precyzyjnie wylądował na gnieździe, młode przywołują rodzica 15:48 - przyleciał bocian rodzic, karmienie, widoczne były małe rybki 15:58-16:09 - trójka młodych nadal stoi na gnieździe 16:10 - wiatr przyniósł deszcz, przelotny opad 16:18-16:57 - na gnieździe komplet młodych, deszcz ustał, młode już wyschły, "11" przeniósł się na balkon 16:58 - "12" pofrunął na lewy konar 17:08 - "13" coś obserwuje w górze, może "12" tam fruwa ? 17:12 - "12" wrócił na gniazdo, przyleciał z prawej strony, "11" wrócił na gniazdo z balkonu, młode przywołują rodzica 17:15 - nikt nie przyleciał, młode jeszcze czekają 17:20 - "12" pofrunął na lewy konar 17:25 - "13" pofrunął w prawą stronę, tuż za nim poleciał "11" 17:26-18:12 - gniazdo puste
21:15 - gniazdo puste, młode bociany nie nocują na gnieździe
|
Iganka - 2019-08-05 15:48:15 |
05-08-2019
07:37 - (aktualny obraz z kamery wrócił) na gnieździe stoją trzy młode 07:38-08:54 - młode nadal stoją na gnieździe 08:55 - na gnieździe już są tylko dwa młode "13" i "11" 08:57 - obydwa wyfruwają, jeden po drugim, lecą w prawą stronę 09:00-10:04 - gniazdo puste 10:05 - przylatują na gniazdo jeden za drugim, przywołują rodzica, nie były więc daleko 10:06 - karmienie, widoczne były średniej wielkości ryby 10:07-10;13 - pełna obsada na gnieździe 10:14 - jeden z młodych wyfruwa, leci w lewą stronę, obok lewego konaru 10:15 - wyfruwa drugi, leci w prawą stronę 10:16 - wyfruwa trzeci, to "13" widoczny był nr na lokalizatorze 10;17-10:36 - gniazdo puste 10:37 - przyleciał "13", stanął na balkonie 10:38-11:07 - "13" cały czas stoi na balkonie 11:08 - prawej strony przyleciał "12", usiadł płasko na gnieździe 11:13 - "11" wrócił na gniazdo, przyleciał z prawej strony
11:14-15:11 - czas relaksu, młode odpoczywają, "13" przefrunął na gniazdo, drzemią, często siedzą w siadzie płaskim jeden obok drugiego, stoją, czyszczą pióra 15:12 - "11" przefrunął na balkon i stąd odfrunął w prawo 15:13 -"13" również leci w prawo, za chwilę wyfruwa "12" poleciał również w prawą stronę 15:17-15:55 - gniazdo puste 16:01 - (po przerwie w przekazie), wszystkie młode są na gnieździe 16:02 - jeden z młodych wyfruwa z gniazda 16:03 - wyfruwa także drugi i trzeci (numery nie były akurat widoczne), wszystkie poleciały w prawą stronę
16:04-16:25 - gniazdo puste 16:26-19:08 - gniazdo nadal puste
|
Iganka - 2019-08-06 17:26:54 |
06-08-2019
Młode bociany nie nocowały na gnieździe, w nocy i wczesnym rankiem gniazdo było puste.
04:52 - przyleciał "13", tuż za nim "12" 05:00 - na gnieździe już komplet młodych 05:05-05:24 - stoją, czekają, w końcu dostrzegły rodzica, przywołują 05:25 - karmienie 05:28 - wyfruwają po kolei z gniazda, wszystkie lecą w prawą stronę 05:29-06:34 - gniazdo puste 06:35 - przyleciały wszystkie trzy prawie równocześnie, najpierw "11" i "13", potem "12" 06:36-07:20 - stoją na gnieździe, czyszczą pióra, widza rodzica, przywołują 07:21 - przyleciał rodzic, karmienie 07:25 - młode wyfruwają z gniazda, jeden po drugim 07:26-07:45 - na gnieździe pusto 07:46-07:48 - młode wracają na gniazdo 07:49 - rodzic też przyleciał za nimi, karmienie, ryby średniej wielkości w dwóch ratach, w pierwszym rzucie "12" połykał rybę, w drugim "11" przechwycił, czy "13" też coś dla siebie "złowił" ? - chyba jakąś małą rybę (?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=tbjn81nW5ok
07:59-08:24 - młode stoją na gnieździe 08:25 - niepokój, młode coś z uwaga obserwują, po prawej stronie od środkowego konara na drzewie widać pełzające dwa osobniki, szybkie, zwinne, to nie są wiewiórki, to dwie kuny leśne, ciemne futro, puszyste ogony i jasne plamy pod szyją, wydawało mi się, że kuny leśne prowadzą nocny tryb życia (?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=N7PyrM-qSHE
08:27-08:58 - stoją rozglądają się 08:59 - "12" frunie na lewy konar 09:01 - "11" leci w lewą stronę za lewym konarem, po chwili "13" również wyfruwa, leci w prawą stronę 09:02-10:07 - gniazdo puste 10:08 - wróciły, przyleciały jeden za drugim, po chwili wiadomo, do czego tak się śpieszyły :) 10:11 - widziały nadlatującego rodzica, karmienie 10;13-13:44 - młode stoją na gnieździe, oddychają przez otwarte dzioby, czasem przywołują, być może widzą rodzica ?, ale na gniazdo nikt nie przylatuje 13:45 - odlatuje "13" , leci w prawą stronę, zaraz za nim wyfruwają "11" i "12" 13:47-13:56 - gniazdo puste 13:57 - już wracają dwa młode, to "12" i "13" , za chwilę przyleciał też "11", przywołują, ale nikt z rodziców nie pojawia się na gnieździe 14:05-17:11 - młode cały czas przebywają na gnieździe, z małymi wyjątkami, kiedy jeden przenosi się na jakiś czas na balkon, odpoczywają, siedzą, stoją, przeczesują upierzenie, czas płynie leniwie, czasem wydaje się, że przywołują rodzica, ale jakoś bez większego entuzjazmu
17:14 - "12" już opuścił gniazdo, poleciał chyba na lewy konar (mała przerwa w przekazie), 17:16 - "'11"" pofrunął na lewy konar, na gałęziach w rozwidleniu dębu widać jednego z młodych, po chwili poleciał górą w stronę lewego konaru, "13" cały czas stoi na gnieździe i obserwuje manewry rodzeństwa 17:18 - w rozwidleniu między gałęziami znów widać młodego, kilka minut później (o 17:22) odfruwa i leci w kierunku łąki po lewej stronie 17:24 - lewego konaru sfrunął jeden z młodych (nie widać numeru) 17:25-18:02 - dwa młode stoją nieruchomo na gnieździe, drzemią to "13" i "11" 18:03 - z prawej strony przyleciał "12", młode przywołują rodzica 18:07 - ucichły, rodzic nie pojawił się na gnieździe 18:09 - "11" wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę, przekaz zatrzymał się na chwilę, na gnieździe nie ma już nikogo
18:10-19:43 - gniazdo puste i tak przez całą noc
|
Iganka - 2019-08-07 16:39:47 |
07-08-2019
04:18-04:48 - na gnieździe pusto, awaria w przekazie, przekaz jest niestabilny, pokazuje tylko fragmenty 05:04, 05:06 - na gnieździe były dwa młode, w tym "11" 05:15, 05:17 - dwa młode stoją na gnieździe, jeden na balkonie 05:25 - trzy młode na gnieździe, przywołują rodzica, 05:29 jeszcze są na gnieździe 05:32, 06:30, 06:52 - na gnieździe pusto 07:12-07:24 - na gnieździe stoją "12" i "13", "11" na balkonie 07:24 - przywołują rodzica, "11" sfruwa z balkonu na gniazdo 07:16 - wszystkie ustawione w siadzie jak do karmienia, ale czy rodzic nakarmił młode nie wiadomo, kamera nie pokazała 07:29 - na gnieździe dwa młode, a o 07:32 już tylko jeden 07:35-08:30 - (z przerwami) gniazdo puste 08:34-08:55 - na gnieździe są aktualnie dwa młode "12" i "11" 08:59 - dwa młode przywołują rodzica 09:01 - przyleciał trzeci, to "13", przywołują rodzica 09:01 - przyleciał rodzic, karmienie, widać było małe ryby, ale mogła być też jedna duża, co widać po mocno wypchanej szyi "13" 09:04 - młode są jeszcze na gnieździe, stoją, obserwują 09:05 - "11" pofrunął w lewą stronę obok lewego konaru 09:10 - gniazdo już puste 09:25-09:46 - na gniazdo przyleciał jeden z młodych, stoi wciąż w tym samym miejscu, nie można go zidentyfikować 09:56 - na gnieździe teraz stoją dwa młode, przywołują rodzica, ale nie wiadomo czy rodzic przyleciał 09:57-10:30 - dwa młode stoją na gnieździe, drzemią, nie zmieniły miejsca prawie przez pół godziny ...............
15:45 - przekaz wrócił na niespełna dwie minuty, kamera pokazała na gnieździe trzy młode
19:16 - młode bociany stoją na gnieździe 21:50 - dwa stoją na gnieździe, jeden na balkonie, drzemią, każdy stoi na jednej nodze 22:43 - śpią, "12" i "13" na gnieździe, "11" na balkonie
|
Iganka - 2019-08-08 18:00:29 |
08-08-2019
Dzisiejszą noc młode spędziły na gnieździe, w nocy padał dość intensywny deszcz.
04:13-05:00 - dzień się budzi u bocianów czarnych, zaczyna się poranny rozruch, mocują się na dzioby, "13" frunie na balkon, "12" pofrunął na lewy konar, na gnieździe został "11" 05:44-06:17 - "11" pofrunął na lewy konar, natomiast gniazdo zajął "13", chodzi, penetruje podłoże gniazda, po kilku minutach "11" sfrunął na gniazdo, "12" też dołączył do rodzeństwa 06:23-06:42 - młode są na gnieździe, "11" na balkonie 06:43 - teraz już wszystkie na gnieździe, przywołują rodzica, karmienie, dostały małe rybki 06:44-06:49 - trójka młodych na gnieździe 06:50 - pierwszy wyfruwa "12", zaraz za nim "11" i "13", wszystkie poleciały w prawą stronę 06:51-07:36 - gniazdo puste 07:43-09:09 - na gnieździe komplet młodych, intensywnie czyszczą pióra 09:10 - przywołują rodzica, siadają na pietach, przygotowują się do karmienia 09:11 - karmienie 09:13 - wylot z gniazda, poleciały w prawą stronę 09:14-09:57 - gniazdo puste 09:59 - przyleciał "12" zaraz za nim "11" 10:02-10:40 - komplet młodych, "12" i "13" na gnieździe, "11" na balkonie 10:41 - karmienie, mała porcja, szybko się uwinęły ze zbieraniem pokarmu 10:42 - "11" wyfruwa z gniazda, lecia w lewo za lewym konarem 10:44, 10:45 - wyfruwają kolejno "12" i "13" lecą w prawo 10:46-10:58 - na gnieździe pusto 10:59 - na gniazdo wrócił "12" 11:02 - przyleciał bocian rodzic, karmienie solo, było sporo ryb, małych i większych, "12" dobrze sobie podjadł 11:24 - na gniazdo wrócił "13", do 12:19 na gnieździe przebywają dwa młode bociany "12" i "13" 12:20 - przyleciał "11", młode przywołują rodzica, ale rodzic nie pojawił się na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
12:31-15:06 - młode nie opuszczają gniazda, poza pobytem na balkonie - oczywiście "11", drzemią, stoją w bezruchu, czyszczą upierzenie 15:08 - przyleciał bocian rodzic, doczekały się karmienia 15:13-18:51 - młode okupują, gniazdo, nigdzie się nie ruszają, czyszczą, wygładzają pióra, drzemią 18:52 - "11" ożywił się, rozciągnął skrzydła i pofrunął na lewy konar, "12" i "13" jeszcze się namyślają, rozglądają 18:55 - wyfruwają z gniazda, jeden po drugim 18:56-20:00 - gniazdo puste, młode nie będą dzisiaj nocować na gnieździe
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-09 17:43:13 |
09-08-2019
04:26-04:55 - na gnieździe pusto 04:56 - jako pierwszy przyleciał "11", stoi czeka 05:10 - przyleciał "12" 05:12 - przyleciał "13" 05:14-05:16 - młode stoją na gnieździe i cierpliwie czekają na rodzica 05:17 - młode coś dostrzegły, wyciągają szyje, obserwują, nagle dwa z nich w popłochu poderwały się do lotu, trzeci również poleciał za nimi, ale ten raczej instynktownie poleciał za rodzeństwem, on chyba był zaskoczony tym pośpiechem, nie widział co się dzieje
Film: https://www.youtube.com/watch?v=e-YHSsd0Nhs
05:18-06:14 - gniazdo puste 06:15 - wrócił "12", stoi na gnieździe, aż do 06:24 (przekaz zatrzymał się na chwilę) 06:26 - na gnieździe już są wszystkie młode 06:30-07:19 - młode stoją na gnieździe, jeden z nich przeniósł się na balkon, ale przefrunął z powrotem na gniazdo i zaczynają przywoływać rodzica 06:20 - bocian rodzic przyleciał na gniazdo, karmienie, widoczne były małe rybki, ale porcja chyba niewielka jak na potrzeby dorastających młodych bocianów 07:22 - "11" wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę, za lewym konarem 07:23-07:44 - "13" i "12" pozostali na gnieździe 07:45 - na gniazdo przyleciał rodzic, nakarmił dwa młode, były małe rybki i inne drobne elementy, "11" nie zjawił się na karmienie, musiał polecieć gdzieś dalej i nie widział rodzica
Film: https://www.youtube.com/watch?v=ghonE1cP7NY
07:47-08:01 - dwa młode nadal na gnieździe, znów przywołują, ale nikt nie pojawił się na gnieździe, może widziały krążącego w pobliżu gniazda rodzica ? 08:03 - jeden z młodych wyfruwa z gniazda, tuż za nim drugi 08:05-08:35 - gniazdo puste 08:36 - wrócił "12" 08:37 - wrócił także "13", rozglądają się dookoła 08:40 - przyleciał na gniazdo "11" 08:41-10:50 - młode stoją na gnieździe, jeszcze przez krótki czas mają cień, odpoczywają, usiadły płasko jeden obok drugiego, skubią sobie nawzajem pióra na szyi, w końcu zaczęły po kolei wstawać na proste nogi, zacieśniają braterskie więzy a gdy przyjdzie czas odlotu i tak polecą każdy osobno
Film: https://www.youtube.com/watch?v=XIMAMD7pdo4
10:51 - "13" wyfruwa z gniazda 10:52-10:58 - "11" i "12" jeszcze stoją na gnieździe 10:59 - "11" przefruwa na balkon i po chwili odlatuje w prawą stronę 11:01 - "12" także wyfruwa z gniazda i leci w prawą stronę
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
11:02-12:06 - pusto na gnieździe, dzisiaj nastąpił chyba przełom, młode bociany zwykle w tym czasie przebywały na gnieździe i odpoczywały, dzisiaj nie ma ich na gnieździe 12:07 - jednak wrócił jeszcze "12" 12:08-16:35 - "12" cały czas przebywa na gnieździe, jest sam, stoi, odpoczywa, drzemie 16:36 - coś dostrzegł, przywołuje, rozkłada skrzydła i wachluje, usiadł na piętach, jak do karmienia 16:38 - wstał, rodzic nie przyleciał 16:39-16:44 - jeszcze wypatruje, rozgląda się 16:45-17:12 - "12" nadal na gnieździe 17:23 - "12" już nie ma na gnieździe (była mała przerwa w przekazie, nie wiadomo dokładnie kiedy odleciał) 17;49-18:56 - na gnieździe pusto
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-11 17:45:43 |
10-08-2019
06:08-06:27 - na gnieździe pusto 06:28 - przyleciał "12" a właściwie sfrunął z góry, z lewego konaru 06:29-07:25 - "12" cały czas na gnieździe, stoi rozgląda się, drzemie, czeka 07:25 - rozgląda się dookoła, stoi po prawej stronie gniazda, jakby zastanawiał się czy odlecieć 07:29 - wyfruwa z gniazda, leci w prawą stronę
Film: https://www.youtube.com/watch?v=POxiYJd0cXA&t=7s
07:56 - "12" jest już na gnieździe, wrócił jednak 07:58-10:17 - stoi na gnieździe, drzemie, odpoczywa 10:18 - "12"ożywił się nieco, pospacerował chwilę po gnieździe, ustawił się po prawej stronie gniazda u jego wylotu i wyfrunął 10:19-11:30 - gniazdo puste 11:31 - na gniazdo przyleciał bocian rodzic 11;32-11:41 - jeszcze był widoczny na gnieździe, potem była przerwa w przekazie 17:04 - przez kilka sekund widać bociana rodzica na gnieździe, prawdopodobnie to jego druga wizyta w dniu dzisiejszym 18;06-19:53 - bocian rodzic stoi na balkonie, będzie tu nocował 21:29 - bocian jest już słabo widoczny, ale stoi w dalszym ciągu na balkonie
Film: https://www.youtube.com/watch?v=g9eYLiis1Yk
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-11 19:57:58 |
11-08-2019
Bocian rodzic spędził noc przy gnieździe, nocował stojąc na suchej gałęzi (na balkonie).
03:59-04:01 - bocian przefrunął na gniazdo, posegregował drobne gałązki i wyściółkę na gnieździe, rozglądał się dookoła, popatrzył prosto w obiektyw kamery jakby chciał się pożegnać z widzami :) 04:02 - z powrotem przefrunął na balkon 04:04 - odleciał w prawą stronę 04:05-11:06 - gniazdo puste 11:07 - rodzic ponownie na gnieździe, jeszcze raz przyleciał, moim zdaniem to samiec (?), poprawia wyściółkę 11:11 - usiadł płasko, drzemie, odpoczywa, zakończył swoje rodzicielskie obowiązki w tym sezonie 11:12-11:50 - nadal siedzi na gnieździe 11:51 - wstał, poprawił upierzenie 11:52 - coś zobaczył, nastroszył pióra, ale trwało to tylko chwilę, potem zaczął poprawiać wyściółkę 11:53-12:11 - bocian rodzic nadal jest gnieździe, przeczesuje pióra,chodzi wolnym krokiem po gnieździe, przeszedł na prawą stronę gniazda 12:12 - odleciał, pofrunął w prawą stronę 12:13-19:54 - gniazdo puste, żaden z młodych bocianów dzisiaj nie przyleciał, ale niewykluczone, że może jeszcze któryś z młodych odwiedzi gniazdo, wszystkie młode mają lokalizatory, więc wkrótce dowiemy się o ich pobycie poza gniazdem
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Mrw75szACKk
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
|
Iganka - 2019-08-12 17:29:15 |
12-08-2019
Dzisiaj w nocy gniazdo było puste. Również przez cały dzień na gnieździe nie pojawił się ani młody ani dorosły bocian. Przylatują natomiast małe ptaszki mieszkańcy tego lasu, dzisiaj widziałam na gnieździe: sikorkę modraszkę, sikorkę bogatkę i kowalika.
Po południu już wiemy, że z trójki młodych bocianów żaden nie przyleci na gniazdo, są już daleko. Mają lokalizatory więc namierzenie ich miejsca pobytu nie jest trudne. Na stronie FB RDLP w Łodzi została zamieszona notatka o lokalizacji naszej trójki.
Cytat (pełny tekst)
"Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi
9 sierpnia rano cała trójka piskląt była na gnieździe. Gwalbert poprawia jeszcze upierzenie Skoczka (a może żegna się z nim?). Patyk sam układa sobie pióra. O 10:51 Gwalbert odlatuje. Pozostałe bociany są zaskoczone. Patyk zauważa krążącego nad gniazdem brata i po kilku minutach również opuszcza gniazdo. To nie są loty ćwiczebne. To koniec dzieciństwa. Bracia lecą razem na NW. 10 i 11 sierpnia widzimy, że wciąż trzymają się razem. 11 sierpnia nocują w pobliżu wsi Piątek, tradycyjnie uznawanej za geometryczny środek Polski. Skoczek 10 sierpnia wylatuje z gniazda i już nie wraca. Nie wie gdzie polecieli bracia. Leci na SE. 11 sierpnia nocuje już pod Kielcami. Jeden z rodziców 10 sierpnia kilka razy zagląda do gniazda, ale gniazdo jest puste. Rodzic nocuje na gnieździe, jednak pisklęta nie wróciły na noc. 11 sierpnia troskliwy rodzic ponownie zagląda do gniazda, ale nic się nie zmieniło. Wiemy, że pisklęta są już daleko od gniazda. Czy to oznacza koniec naszych wspólnych obserwacji? Ależ skąd! Będziemy śledzić razem z Wami dalsze losy całej, bocianiej trójki... "
Źródło: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweLodz/
|
Iganka - 2019-08-13 16:44:38 |
13-08-2019
W nocy na pustym gnieździe harcują myszy :) wczoraj ok. 22:09 po gnieździe buszowała mysz, dość duża (może nie rozpoznałam prawidłowo ?)
09:58 - na gniazdo przyleciał dorosły bocian, wydaje mi się, że to samiec (?), ten sam, który był ostatnim razem 10:01-11:22 - bocian stał w jednym miejscu (na środku gniazda), prawie w bezruchu, poprawił upierzenie, stanął na jednej nodze i drzemał 11:23-12:04 - nieco się ożywił, poprawił wyściółkę i pióra i znów stanął w bezruchu, tym razem odwrócił się tyłem do kamery 13:36 - (po przerwie w przekazie) bocian nadal jest na gnieździe, gwiżdże, kiwając głową, rozkłada pióra podogonowe, jest wyraźnie podekscytowany 13:39-13:41 - na chwilę uspokoił się, obserwuje, rozgląda się obserwując coś w górze i znów zaczyna doniośle (w domyśle, tego nie słychać) gwizdać pochylając głowę do dołu, teraz już wiem na pewno, że to jest samiec, takie zachowanie bociana czarnego jest charakterystyczne dla samca, samica inaczej reaguje na zagrożenie 13:53 - (w przekazie znów "dziura"), to nie było odstraszanie ! - na gnieździe są dwa bociany, to para ! :) samiec widział krążącą w okolicy gniazda samicę i to właśnie ją przywoływał, to bardzo rzadkie wydarzenie, zwykle po opuszczenia gniazda przez młode bociania para już nie spotyka się na gnieździe (w przeciwieństwie do bocianów białych). W tym sezonie obserwuję taką sytuację już po raz drugi, pierwszy raz widziałam parę na gnieździe w Puszczy Noteckiej (tu samica była tylko kilka minut z samcem) a teraz drugi raz w gnieździe na dębie Troskliwi i odpowiedzialni bociani rodzice, nie odlecieli, sprawdzają i upewniają się czy młode już odleciały ...
13:55 - bociany nadal stoją na gnieździe, układają i przeczesują sobie na wzajem pióra na głowie i na szyi 14:11 - (po przerwie w przekazie) nadal są na gnieździe i kontynuują wzajemną "adorację" w skubaniu upierzenia, samica dość mocno pociąga dziobem za pióra na głowie samca, jeszcze trochę i oskubie go do gołej skóry :) 14:12-14:31 - sytuacja jak wyżej 15;18-15:32 - para bocianów nadal przebywa na gnieździe 15:53 - prawie dwadzieścia minut przerwy w przekazie, niestety bocianów nie ma już na gnieździe !
Film: https://www.youtube.com/watch?v=oSo8ULAJoj0
Fotorelacja link: nieaktualny, "pokazywarka zdjęć" została zamknięta z niewiadomych przyczyn
15:54-19:20 - gniazdo cały czas puste
|
Iganka - 2019-08-17 07:47:47 |
17-08-2019
Tegoroczny sezon definitywnie się zakończył. Od 15 sierpnia bociany już nie pojawiły się na gnieździe. Młode są już daleko a dorosłe prawdopodobnie też podjęły jesienną migrację.
Nie napiszę żegnajcie, lecz do zobaczenia na wiosnę ! Oczywiście dotyczy to bocianich rodziców, bo z młodymi bocianami będziemy mieć kontakt wirtualny dzięki lokalizatorom. Lećcie szczęśliwie, bądźcie zawsze czujni i uważajcie na siebie! Bezpiecznych lotów i obfitych żerowisk po drodze!
"Scena" już bez głównych bohaterów, przylatują teraz "aktorzy" drugoplanowi: doktor-dzięcioł, leczy drzewo, kowalik penetruje wyściółkę i koronę gniazda, myszy harcują w nocy, małe sikorki ciekawie zaglądają do dużego gniazda, czują się pewnie, bo nikt ich teraz nie przegoni :)

Serdeczne podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do "odsłony kurtyny", umożliwili nam obserwację i poznanie kolejnych tajemnic przyrody. Dziękuję pomysłodawcom projektu, ekipie technicznej oraz wszystkim, którzy czuwali nad ciągłością przekazu z bocianiego gniazda, dziękuję, ale jednocześnie już teraz proszę o ciąg dalszy w następnym sezonie :)
|
Iganka - 2019-08-20 17:19:31 |
20-08-2019
Aktualne informacje dotyczące lokalizacji (komentarz i mapka) naszych młodych bocianów można znaleźć pod linkiem:
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
|
Iganka - 2019-08-29 09:12:50 |
29-08-2019
Były już pożegnania i życzenia pomyślnych lotów dla bocianów czarnych z dębu, ale... przyroda zaskakuje !
Wczoraj na gnieździe pojawiła się ponownie para bocianów :)
Samiec przyleciał na gniazdo o 10:43, głośnym gwizdaniem przywoływał i niespełna minutę później na gniazdo przyfrunęła samica !
Para bocianów na dzień wczorajszy jeszcze nie rozpoczęła jesiennej migracji, pogoda sprzyja ptakom, więc nie śpieszą się z wyczerpującą podróżą do Afryki, poza tym jest to kolejny dowód, że pisklęta nie migrują razem z rodzicami, chociaż, gdyby było więcej danych z obserwacji satelitarnej lotów ptaków z nadajnikami GPS, to kto wie jakie byłyby końcowe wnioski ? - w przyrodzie nic nie dzieje się na pewno, natura zaskakuje i mobilizuje do poznawania jej tajemnic...
Para bocianów odpoczywała na gnieździe od 10:43 do 12:02.
Krótki filmik z wczorajszego pobytu pary na gnieździe : https://www.youtube.com/watch?v=uE5nDA14NL0

|
Iganka - 2019-08-30 09:16:49 |
30-08-2019
Ostatnie informacje o lokalizacji naszych tegorocznych bohaterów, młodych bocianów z gniazda na dębie:
pod linkiem: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … 786387906/
Jak widać niewiele się zmieniło od ostatniej wiadomości: "12" nadal przebywa na pograniczu węgiersko/rumuńskim, "13" gdzieś nad Bzurą. Tylko "11" znalazł sobie ładne miejsce i "zakotwiczył" w okolicach zbiornika zaporowego Jeziorsko na Warcie. Jest to największy akwen wodny i zbiornik retencyjny w regionie łódzkim a południowa jego część to rezerwat ornitologiczny. Tu między innymi żerują i odpoczywają ptaki w czasie przelotów migracyjnych a wśród nich bociany czarne, tak więc "11" doskonale trafił :)
Tymczasem... Dzisiaj gniazdo na dębie, godzina 09:26 - ponownie para bocianów rodziców :) Jest gorąco, temperatura w okolicach nadleśnictwa, gdzie gniazdują nasze monitorowane bociany wynosi w dzień ok. 30 st.C. a nocą nie spada poniżej 15 st. C, taka aura utrzymuje się już od kilkunastu dni. Jeden bocian (prawdopodobnie samiec?) stoi na gnieździe, drzemie, oddycha przez otwarty dziób, drugi (samica?) odpoczywa na suchej gałęzi (na balkonie). Bociany nie śpieszą się z migracją, przecież mają "swoją" Afrykę tu na miejscu :)

Para bocianów czarnych przebywała na gnieździe do 11:34. Najpierw odleciała samica o 11:32 zaraz potem poleciał za nią samiec o 11:34.
Fragmenty z pobytu pary bocianiej na filmie: https://www.youtube.com/watch?v=EBbYqqlLuI8
|
wladek12 - 2019-08-30 10:37:58 |
link do podglądu: http://www.lodz.lasy.gov.pl/bocianyczarne
12.33. na gnieździe były dwa bociany, jeden na konarze i zaraz odleciał a na głównym jak widać na (f.1.), który zaraz też odleciał w prawo.

|
Iganka - 2019-08-30 12:50:14 |
O 12:33 bocianów już nie było na gnieździe.
Władku, na stronie (której link wyżej podałeś) tytułem wstępu do obserwacji gniazda bocianów czarnych znajduje się opis i wyjaśnienie dotyczące czasu obserwacji gniazda, niżej cytuję fragment:
"W kamerze ustawiony jest czas środkowoeuropejski, odpowiadający średniemu czasowi słonecznemu południka 15°E . Bociany mają swój zegar biologiczny wyregulowany według czasu słonecznego dla lokalnego południka. Jeśli chcemy poznać ich zwyczaje, obserwujmy bociany przez pryzmat ich zegara biologicznego. "
|
wladek12 - 2019-08-30 16:05:06 |
Tak, ale czy to tak trudno domyśleć się że podałem czas jaki ja miałem na kompie. Czy może to w ogóle jakiś foto montaż-przekaz nie idzie na żywo?,bo już nic was nie rozumie! Pozdrawiam.
|
wladek12 - 2019-08-31 08:36:46 |
Witam. 10.33. to czas mojego wpisu, z zapytaniem czy ten przekaz to działa czy nie (f.1.), bo datę pokazuje aktualną ale czas to jakiś "sztuczny". Jak nie ma aktualności i niby sezon zakończony to może temat zamknąć jak z innymi zostało zrobione. Pozdrawiam.

|
Iganka - 2019-09-03 12:00:26 |
03-09-2019
Kamera jeszcze przekazuje obraz z gniazda. Często odwiedzam gniazdo online, choć już nie tak intensywnie jak w okresie sezonu, ale okazuje się, że nie tylko ja :) Dzisiaj o godzinie 10:50 pojawił się jeszcze ktoś :)

|
Iganka - 2019-09-15 08:32:20 |
15-09-2019
Młode bociany i ich bociani rodzice z gniazda na dębie są już w drodze do Afryki, ale ich miejsce lęgowe jest obiektem zainteresowania innych mieszkańców lasu. Dzisiaj w nocy była tu kuna leśna.
Film: https://www.youtube.com/watch?v=vw6nW0UbOQQ
|
Iganka - 2019-10-13 07:45:45 |
13-10-2019
Dwa młode bociany z gniazda na dębie "11" i "12" (Patyk i Skoczek - tak zostały nazwane w wyniku głosowania na FB oficjalnej strony RDLP w Łodzi) konsekwentnie dążą do celu, którym jest zimowisko w Afryce. O szczegółach ich podróży można dowiedzieć się w postach (zilustrowanych mapkami) Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi:
Wiadomość z dnia 30 września 2019:
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
oraz ostatnia wiadomość z dnia 09 października 2019:
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Niepokoi mnie jednak brak wiadomości o najstarszym młodym bocianie "13" (Gwalbert), mam wielką nadzieję, że to przeszkody techniczne nadajnika GPS (jak podano w informacji z dnia 30 września) a wkrótce lokalizator "13"odezwie się jednak i prześle dane o swoim położeniu.
|
Iganka - 2019-10-26 06:00:49 |
26-10-2019
Najświeższe wiadomości o naszych pupilach ! Patyk nadal żeruje w Izraelu na stawach rybnych pomiędzy Jeziorem Tyberiadzkim a Morzem Martwym. Tymczasem Skoczek dotarł już na miejsce💚. Od paru dni przemieszcza się na niewielkie odległości nad rzeką Batha w południowym Czadzie. Niewiarygodne, ale od wylotu z gniazda przeleciał ponad 7000 km🌏. - cytat oryginału.
Powyższa informacja ukazała się na stronie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Nie ma nadal informacji od "13" (Gwalberta).
|
Iganka - 2020-03-24 09:11:01 |
24-03-2020
Ostatnie wiadomości o młodych bocianach z ubiegłego sezonu podaje na FB RDLP:
https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater
Dwa młode Patyk i Skoczek prawdopodobnie są poza zasięgiem telefonii komórkowej, już od dłuższego czasu nie od nich sygnału.
|
Iganka - 2020-03-24 09:16:11 |
Sezon lęgowy 2020
Czekamy na bociany czarne z gniazda na dębie :)
Kamera już jest gotowa, brak tylko lokatorów - głównych aktorów nowego sezonu fantastycznego serialu. Ale cóż, to natura zadecyduje o oficjalnym podniesieniu kurtyny w tym przyrodniczym spektaklu !
|
Iganka - 2020-04-17 17:00:12 |
Do chwili obecnej bociany nie przyleciały na gniazdo na dębie. Gniazdo, to obserwowaliśmy od 2016 r. i w tym wątku zapisywane były relacje z wydarzeń na gnieździe.
Projekt Bociany Czarne Online obejmuje także bezpośrednią transmisję z gniazda bocianów czarnych, ale zlokalizowanego w innym miejscu na terenie RDLP w Łodzi, na innym dębie - dla potrzeb projektu nazwany "Dąb 2"
Oficjalna strona projektu: https://www.lodz.lasy.gov.pl/de/aktualn … rne-online
Na naszym forum został otwarty osobny wątek przeznaczony na zapisy z obserwacji bocianów czarnych z gniazda "Dąb 2"
Link: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 230#p68230
|
Iganka - 2020-04-30 07:03:42 |
30-04-2020
W przerwie transmisji z gniazda Dąb 2 (przerwa techniczna) RDLP w Łodzi pokazała obraz z gniazda Dąb 1 :)
Gniazdo jest puste, ale jak tam głośno, las tętni życiem! - ptaki śpiewają, dzięcioł "werbluje" :)

A jednak ktoś się pojawił na gnieździe, to kuna ! W ubiegłym roku, po zakończeniu sezonu też tu była.

|
wladek12 - 2020-04-30 09:08:50 |
9.51. tu zastałem taki widok, to dąb 1? jak dobrze kojarzę (f.1.). Słychać życie lasu.

|
Iganka - 2020-04-30 15:47:54 |
Pozornie puste gniazdo a jednak ktoś je odwiedza. Podczas tylko krótkiej kilkugodzinnej obserwacji była tu kuna i dzięcioł (samica dzięcioła dużego), nie wspominając o tych mieszkańcach lasu, którzy nie pokazali się w obiektywie kamery, ale było ich słychać np. bażant :)

Film: wizyta kuny https://www.youtube.com/watch?v=WI4XIqvyznQ
|
Iganka - 2021-04-23 11:05:38 |
23-04-2021
Dzisiaj na gnieździe "Dąb 1' pojawił się ten oto piękny czarny bocian :) - to samiec! Tak myślę. Na razie jest sam.

|
Iganka - 2021-04-29 20:58:56 |
29-04-2021
Bocian już nie przyleciał na gniazdo, może tylko był tu przelotem w drodze na swoje gniazdo a może dopiero "oblatuje" teren i szuka miejsca dla siebie? Niech mu się szczęści jakiekolwiek ma zamiary! :)
|