Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Administrator
Witam!
Damka_Pik ma racjê, na foto nr 2 jest jeden, a na nr 3 dwa potrzeszcze. £atwo je odró¿niæ od trznadli – znacznie wiêksza, mocniejsza sylwetka, mocny dziób i zupe³ny brak ¿ó³tego koloru (samice trznadli s± szaro¿ó³te). Na obu fotkach w tle widaæ te¿ dzwoñce (te z ¿ó³t± wstawk± na skrzydle), na obu s± te¿ jery, a na nr 3 oczywi¶cie te¿ mazurki. Gratulujê tak bogatej gatunkowo gromadki!
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
Offline
Użytkownik
Dziêkujê za identyfikacjê ptaszków Dodam, ¿e od 2 dni nie widujê ich przy moim karmniku ale za to pojawi³ siê grubodziób, czym mnie bardzo ucieszy³, bo jeszcze nie mia³am okazji go ogl±daæ na ¿ywo. Od razu poczu³ siê jak u siebie i zacz±³ dziobaæ inne ptaki, które by³y w karmniku, na fot.2 grubodziób atakuje mazurka. Po skoñczonej uczcie pofrun±³ na dach i ukruszy³ sobie trochê zmro¿onego ¶niegu fot.3, co nie by³o trudne dla posiadacza takiego dzioba
Na zakoñczenie dodam jeszcze, ¿e stado jerów, które obserwowa³am od d³u¿szego czasu znacznie siê powiêkszy³o i obecnie liczy ok. 30 sztuk. Codziennie mogê liczyæ na ich obecno¶æ w karmniku a one mog± liczyæ na to, ¿e znajd± tam co¶ do zjedzenia
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Witam!
Jestem nowa na forum i mam do wszystkich u¿ytkowników pytanie.
W moim ogrodzie dokarmiam ptaki od dobrych 5-6 lat, ale dopiero w tym roku a¿ dwa razy drapie¿ny ptak (chyba myszo³ów) sto³owa³ siê u nas, raz by³ to wróbel a raz kiwczo³... dodam jeszcze, ¿e karmnik zrobiony i postawiony w takim miejscu, ¿e w³a¶ciwe z trzech stron jest zas³oniêty ró¿nymi krzewami, na tyle gêstymi, ¿e ma³e patki mog± uciekaæ, a np. kot nie jest w stanie wdrapaæ siê po pniach....Czy s± jakiekolwiek sposoby na to, ¿eby ptaszysko odpu¶ci³o sobie polowanie na naszym ogrodzie? Trzeba zaznaczyæ, ¿e mieszkam tu¿ przy du¿ych obszarach zalesionych, ale dopiero w tym roku drapie¿nik rozszerzy³ swój rewir o moje osiedle...
Pozdrawiam i z góry dziêkujê za odpowied¼.
Offline
Administrator
Witam!
Bardzo w±tpiê by myszo³ów skutecznie upolowa³ ptaki przy karmniku. Zapewne dokona³ tego krogulec lub (szczeg. w przypadku kwiczo³a) jastrz±b. Jakiekolwiek „ptaszysko“ by to by³o, to wszelkie ptaki szponiaste (drapie¿ne) s± ¶ci¶le chronione w Polsce (np. nie wolno ich p³oszyæ) i do¶æ rzadkie, z drugiej strony pe³ni± wa¿n± rolê w przyrodzie, m.in. selekcjonuj±c osobniki s³absze i chore – takie jest prawo Natury. Jednak rozumiem ¿al za „swoj± karmnikow±“ sikor± lub kwiczo³em.
Wiadomo jest jak ostra jest ta zima, ptaki czêsto musz± pokonaæ strach przed cz³owiekiem, by zdobyæ pokarm. Pewnie dlatego oba polowania by³y zaobserowane dopiero tej zimy.
U³atwieniem ataku ptaków szponiastych s± w³a¶nie krzewy dochodz±ce do karmnika, dziêki ochronie których mo¿na je tam zaskoczyæ. Dlatego karmniki zaleca siê umieszczaæ na wolnej przestrzeni, co zabezpiecza przed drapie¿nikami (g³ównie najczêstszymi z nich, tj. kotami).
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
Naranna napisał:
Witam!
Jestem nowa na forum i mam do wszystkich u¿ytkowników pytanie.
W moim ogrodzie dokarmiam ptaki od dobrych 5-6 lat, ale dopiero w tym roku a¿ dwa razy drapie¿ny ptak (chyba myszo³ów) sto³owa³ siê u nas, raz by³ to wróbel a raz kiwczo³... dodam jeszcze, ¿e karmnik zrobiony i postawiony w takim miejscu, ¿e w³a¶ciwe z trzech stron jest zas³oniêty ró¿nymi krzewami, na tyle gêstymi, ¿e ma³e patki mog± uciekaæ, a np. kot nie jest w stanie wdrapaæ siê po pniach....Czy s± jakiekolwiek sposoby na to, ¿eby ptaszysko odpu¶ci³o sobie polowanie na naszym ogrodzie? Trzeba zaznaczyæ, ¿e mieszkam tu¿ przy du¿ych obszarach zalesionych, ale dopiero w tym roku drapie¿nik rozszerzy³ swój rewir o moje osiedle...
Pozdrawiam i z góry dziêkujê za odpowied¼.
Offline
Użytkownik
Sta³ymi bywalcami mojej ptasiej sto³ówki s± kosy (fot.1-5; fot.1 - samczyk, fot. 2 - samczyk i samiczka). Codziennie s± zarówno pierwszymi, jak i ostatnimi go¶æmi – ju¿ o ¶wicie, ale tak¿e przed zmierzchem (kiedy inne ptaki pewnie uk³adaj± siê ju¿ do snu) przynajmniej kilka osobników dok³adnie przeszukuje miejsca na ¶niegu, gdzie zwykle pojawia siê jedzonko (fot.3). W ci±gu dnia bywa ich nawet kilkana¶cie jednocze¶nie, niestety, nie w jednym miejscu, tak jak bym sobie tego ¿yczy³a, ¿eby móc im zrobiæ zdjêcie grupowe. Kosy chêtnie jedz± wszystkie rodzaje drobnych ziarenek, smakuje im tak¿e makaron okraszony przetopion± s³onin±. Niekiedy, dla urozmaicenia menu, podrzucam im ze 2-3 suszone morele, tyle samo fig i kilka rodzynek (wszystko drobno pokrojone - fot.4). W zasadzie jedz± prawie wy³±cznie na ziemi, ale zdarza siê, ¿e który¶ podfrunie do ciasnego karmnika (fot.5), zw³aszcza, gdy na dole panuje t³ok, lub gdy gawrony wtargn± na ich terytorium i zjedz± racjê przeznaczon± dla mniejszych ptaków.
Offline
Administrator
Witam!
Na moim balkonie w Ostrowie Wielkopolskim wystawiam dla sikor kubek z karm± t³uszczow± oraz s³onecznik, a dla wróbli kaszê. Miejsce dokarmiania to balkon na III piêtrze bloku, wiêc zestaw i ilo¶ci ptaków s± ubogie: tej zimy tylko rzadko kiedy bogatki (w poprzednie zimy pojawia³y siê te¿ modraszki, w proporcji plus minus 1 na 10 bogatek), sporadycznie wróble. Zazdroszczê wiêc tym, którzy opisuj± swoje bogate karmnikowe ugrupowania.
Dokarmianie to tak¿e okazja na obr±czkowanie ptaków. Poniewa¿ u mnie idzie to kiepsko, skorzysta³em z zaproszenia kolegi z PwG OTOP Sebastiana Przybylskiego, który dokarmia ptaki na swoim balkonie w centrum Ostrowa, niedaleko mnie, ale na I piêtrze. W czasie dwóch dni, 23 I i dzi¶, tj. 28 I, uda³o siê zaobr±czkowaæ odpowiednio 4 i 2 bogatki, co ciekawe ca³a szóstka by³a samicami.
Na temat ciekawej mieszanki pokarmowej, jak± u¿ywa, Sebastian napisze sam.
Pozdrawiam
Pawe³ T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl
Offline
Użytkownik
Witam!
Jak ju¿ wcze¶niej napisa³ Pan Pawe³ Dolata, co roku dokarmiam ptaki na moim balkonie. Sta³ymi bywalcami mojej sto³ówki s± sikory, wróble i niestety go³êbie miejskie, oprócz tego w moim podwórzu, które jest zadrzewione pojawiaj± siê sroki, kosy, dzwoñce i sporadycznie zalatuje krogulec.
Ptaki dokarmiam s³onecznikiem, s³onin± i karm± w³asnego patentu z³o¿on± z ziaren s³onecznika, zmielonych orzechów w³oskich po³±czonych z roztopionym smalcem. Ten pokarm podajê ptakom w ma³ej doniczce umocowanej na drucie do porêczy balkonu, a tak¿e uformowane w wa³ek w siatce do szynki.
Sebastian Przybylski
PwG OTOP
Offline
Użytkownik
A ja mam do czynienia tylko z wróblami i go³êbiami. To jest centrum miasta i parter.
Na balkonie do skrzynki po kwiatach wsypujê im codziennie spor± porcjê kaszy jêczmiennej.
Zauwa¿y³am nastêpuj±ce zjawisko. Go³êbie wol± po¿ywiaæ siê okruchami chleba. Natomiast wróble jedz± kaszê. Ca³e stado siada na ga³±zkach s±siedniego pn±cza a tylko kilka wróbli przylatuje do "stolówki". Gdy siê najedz± to zfuwaj± i jedz± ¶nieg. W tym czasie kilka nastêpnych wróbli po¿ywia siê kasz±. I tak na zmianê. Gdy s± syte to odfruwaj±, mimo ¿e kasza jeszcze zosta³a.
Pewnego razu wysypa³am kaszê gryczan±. Wtedy skrzynka by³a pe³na wróbli a kasza ta zosta³a zjedzona dokumentnie.
1 luty 2010 - 8 stopni mrozu
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2010-02-01 10:28:30)
Offline
Użytkownik
Niestety bez zdjêæ. Dzisiaj na moim balkonie pojawi³y sie trzandle. Nigdy, wcze¶niej ich nie widzia³am. Pogna³am oczywi¶cie po aparat, ale ptaki na fotki nie czeka³y, Wróci³am dwa dni temu do domu, no i przygl±dam siê co siê dzieje...Ogl±daj±c zdjecia karmionych ptaków pomy¶la³am, ¿e wzorem Damki_Pik zrobiê bonusa i na balkonie po³o¿y³am dwa w³oskie orzechy, le¿± dalej. To jest dziesi±te piêtro, balkon ca³kowicie otwarty i zawsze wichura. Teraz ju¿ bêdê w domu i ptaki bêd± przeze mnie dokarmiane. Mo¿e siê uda na tym dziesi±tym piêtrze.
Offline
Użytkownik
Witam z centrum miasta.
Kilka razy widzia³am ostatnio niedaleko ode mnie kwiczo³y. ¯erowa³y pod cisami na ko¶cielnym podwórku w ¶niegu, siedzia³y na krzewach na skwerze. Wy³o¿y³am, a raczej zatknê³am na ga³±zkach w tych miejscach jab³ka, ale na razie - dwa dni - nie ruszone. Ciekawe, czy kwiczo³y wracaj± na odwiedzane miejsca, czy siê przenosz± jak ju¿ objedz± co jest do objedzenia.
@magdag - niestety, u mnie na dziesi±tym piêtrze nad ulic± nie uda³o siê dokarmianie - s³oninka wisia³a a¿ stêch³a, s³onecznik zawia³ ¶nieg. Nawet go³êbie rzadko przylatuj± i tylko w celu znalezienia miejsca na gniazdo.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-02-01 22:06:01)
Offline
Użytkownik
Moje dalsze opowiadanie o dokarmianiu ptaków. W³ozy³am kurteczke, pogna³am do zooologa i naby³am dwie duze kule. Powiesi³am na balkonie i zasiad³am sobie przed drzwiami balkonowymi. Pojawi³y siê tylko dwie sikorki bogatki. Za³o¿y³am znowu kurteczke i pogna³am do zoologa. Kupi³am dwie inne kule o innym sk³adzie. Zasiad³am, zeby oberwowaæ. Pojawi³y siê dwie sikorki bogatki i trzy piekne sroki, ktore nie by³y zupe³nie zainteresowane owym jedzeniam.
Offline
Ptaków w tym roku jest du¿o, apetyty im dopisuj±, dosta³y wiêc kolejny, trzeci ju¿ karmnik. Kilka minut po jego ustawieniu pojawi³y siê sikory i to - jak widaæ na zdjêciu nr 1 - wszystkie trzy gatunki odwiedzaj±ce nasze "jad³odajnie": bogatki, modre i nawet uboga. Zdjêcia nr 2 i 3 to nie pomy³ka, nie odwróci³am ich "do góry nogami", po prostu modraszka - akrobatka, wczepiona pazurkami w dach karmnika, zajada s³oninê. Na fotografii nr 4 pozuj±ca sikora uboga.
Offline
Użytkownik
Z moim dokarmianiem ptaków na X piêtrze jest duzy k³opot. Dzisiaj rano przylecia³y jednak dwie kawki i troche sobie podjada³y z tych kul. Zamiast robic zdjecia to siedzia³am i sie gapi³am. Pó¼niej przylecia³y gawrony, które zabra³y te orzechy, które po³ozy³am dwa dni temu. Nie mam du¿ego szczê¶cia, tak jak inni ale cos mi sie wydaje, ze ptaki zaczynaj± na mój balkon przylatywaæ. Zobaczymy
Offline
Użytkownik
U mnie tak¿e sezon karmnikowy w pe³ni. Grono odwiedzaj±cych mnie sikorek stale siê powiêksza Czêsto ¿artuje w domu, ¿e odwiedza mnie pó³ legionowskiej populacji tych ptaków Prócz sikorek (przylatuj± bogatki, modraszki), niemal codziennie odwiedzaj± mnie 4 sierpówki, sójki, a ku mojemu zaskoczeniu od wczoraj pojawia siê te¿ grubodziób Ptaki jedz±:
- zmielone ziarno kukurydzy
- ziarna s³onecznika
- otrêby zbo¿owe
- suchy chleb
- kule t³uszczowe (kupi³am gotowe)
Karmnik sprz±tam do¶æ czêsto, na balkonie jeszcze czê¶ciej bo moi go¶cie czasami trochê nabrudz± J Karmiê ptaki czasem dwa razy dziennie (jak np. dzi¶ bo ruch jest jak na autostradzie). Zazwyczaj gdy zapada zmrok karma jest ca³kowicie wydziobana i wtedy mogê wysprz±taæ to co zosta³o nie zjedzone. Ptaki na pocz±tku by³y do¶æ p³ochliwe o fotografowaniu nie by³o mowy, teraz chyba ju¿ siê przyzwyczai³y i mogê spokojnie uwieczniæ ich obecno¶æ. Sikory nie lubi± przesiadywania w karmniku, bior± do dzióbków po ziarenku i odlatuj± na poblisk± ¶liwkê (po prawo) b±d¿ sosnê po lewo. Gdy w karmniku pojawia siê sójka, wszystkie sikorki pokornie czekaja na drzewach, a¿ ona siê zje. Sierpówka + sikora to w karmniku ju¿ raczej standardowy zestaw J. Próbowa³am karmiæ ptaki p³atkami ry¿owymi, ale chyba nie przypad³y im do gustu J Sikory dla ziaren s³onecznika porzucaj± nawet kule t³uszczowe do których na pocz±tku by³a mo¿na by rzec kolejka chêtnych. Karmnik pierwszy rok, ale ju¿ wiem ¿e pojawi siê on tak¿e w kolejnych latach. Ale póki co zima w pe³ni J Cieszmy siê naszymi zimowymi go¶æmi J
Ostatnio edytowany przez Magdalena Zamielska (2010-02-05 12:48:27)
Offline
Użytkownik
Magda, do¶æ dok³adnie powiedzia³as mi czym karmisz i bardzo za to dziêkuje. Przeczyta³am sk³ad tych kul, co to je kupi³am w sklepie zoologicznym i jest tam bardzo podobny sk³ad. S± tam i kukurydza, ziarna s³onecznika, otreby, które jeszcze dodatkowo dodawa³am, no i nie ma ptaków. S± wróble, sikorki bogatki i raz by³y trznadle. Przylatuj± sroki, ale nie s± zainteresowane jedzeniem lecz raczej moimi kotami, siedzacymi na parapecie. Koty nie s± wypuszczane, wiêc to jest takie k³ócenie siê przez szybê. Teraz bêdê kilka dni w domu, to od rana poobserwuje sobie i cos mo¿e wymy¶le.
Offline
Od kilku dni bezskutecznie próbowa³am sfotografowaæ przylatuj±cego do mojego karmnika kowalika. By³ niezwykle szybki, p³ochliwy, unika³ s³oñca. Zatrzymywa³ siê w zacienionej czê¶ci karmnika, albo przylatywa³ dopiero wtedy, gdy s³oñce ju¿ go nie o¶wietla³o. Dopiero dzisiaj kowalik zosta³ uwieczniony na zdjêciu, naturalnie dokona³a tego osoba cierpliwsza ode mnie .
Offline
Użytkownik
Dzisiaj juz osiagnê³am pewien sukces, bo mój m±¿ wymy¶li³ taki karmnik, zeby unikn±æ tego wiatru, który jest zawsze na X piêtrze i ju¿ go robi. A w ogóle jest ju¿ dokarmiony, bo wzorem Seby_archeologa topi³am tak± niesolon± s³oninkê, a mój Ma³¿onek co chwila bra³ sobie chlebek i macza³ w owej s³onince. Ptaków jak na razie nie umiem dokarmiæ ale mojego Ma³¿onka tak.
Offline
Użytkownik
No, i dzisiaj sukces. Nareszcie. Karmnik zosta³ wystawiony o 4:15 z jedzonkiem, chyba bardzo prawid³owym. Zasiad³am z aparatem. Ptaki by³y ró¿ne. Robi³am zdjêcia, ale fotosik nie chce ze mn± wspóldzia³ac, bo co¶ im muszê zap³aciæ. No koniec, fotki fajne (bo nawet umy³am okno), ale nie umiem przes³aæ. Pamiêta³am, ze Damka_Pik pokaza³a nam kilka alternatywnych mo¿liwosci przesy³ania zdjêæ. Poszukam lub zap³acê fotosikowi. Wa¿ne jest to, ¿e by³o du¿o ptaków.
Offline
Zapraszam na web naszej grupy ornitologicznej , gdzie pojawi³ siê artyku³ o bardzo niezwyk³ym go¶ciu w "karmniku" http://www.vcpcso.cz
Myszo³ów zacz±³ lataæ na s³oninê do ogrodu na pocz±tku lutego i od tego czasu lata codziennie. Coraz mniej siê boi. Co ciekawe - ma³e ptaki siê go nie boj± i spokojnie lataj± na ni¿ej zawieszone karmniki ze s³onecznikiem i wtedy, kiedy myszo³ów ¿eruje na górze. Do ogrodu te¿ przylatuje krogulec, którego oczywi¶cie siê ma³e ptaki boj±. Autor artyku³u uwa¿a, ¿e mo¿e nawet ptaki pod myszo³owem czuj± siê bezpieczniej, bo podobnie podczas jego obecno¶ci krogulec nie przyleci.
Zapraszam popatrzyæ na fotki na naszej stronie i równie¿ nad fotkami znajdziecie link do krótkiego filmiku z ¿eruj±cym myszo³owem (link jest ukryty pod s³owem Zde = tutaj).
Svì
Offline
Użytkownik
Od lat dokarmiam ptaki. Im tezszy mróz lub wiecej sniegu, liczba sto³owników wzrasta. Poniewaz mieszkam tuz przy lesie, zawsze mam mnóstwo g³odnych dziobków. Za balkonem mam wywieszone karmniki z otworami dla ptaszków mniejszych (do grubodzioba w³.), koszyk (otwarty) dla wiekszych, s³oninka - a jak¿e, kule i kolby t³uszczowo-ziarnowe dyndaja w gaszczu okolicznych krzewów i drzewek. W karmnikach wysypujê g³ównie s³onecznik w ³upinach i s³onecznik ³uskany (na tydzien idzie po 1 worku - razem ~6 kg ), troche kaszy, p³atków owsianych, siemienia, kupujê mieszanki ziaren w zoologu.
Mieszkam na parterze, ³upiny nie leca sasiadom, wiec panuje zgoda. Go³ebie maja swoje sto³ówki w innych miejscach, wiec nam nie wyjadaj± z karmników. S±siedzi równie¿ dokarmiaja ptactwo. Mi³o popatrzeæ.
A jest na co.
Co roku najwiêcej by³o bogatek, dzwoñców, nastêpnie modraszek, szarytek, wróbli i mazurków mniej, ponadto czy¿yki, kowaliki, zieby, grubodzioby.
Od switu do zmroku. Jesli karmników nie nape³nie wieczorem to rano mam ostr± pobudkê. ¦wiergot jest taki, ze nie ma mowy o ¶nie- muszê zadaæ paszy. Tej zimy liczba ptaków jest ogromna.
Po raz pierwszy widzê stada grubodziobów od 10 do nawet 20 sztuk ! Niesamowite ! Nadlatuj± ca³ym szwadronem, odpêdzajac wszystkie inne ptaki. Ha³asuja, bija sie miêdzy sob± - sa mocno k³ótliwe. Ale jakiez piekne ! Sikorki - szczególnie modre (nazywam je "paniusie w niebieskich kapelusikach") sprytnie lawirujac dostaja sie do karmników. Czasem wpadnie dziêcio³. Drapiezniki - krogulec - pojawiaja sie u sasiadów na 4 pietrze, na parterze nie widzia³am. W tym roku jest ma³o dzwonców a inne - jak zawsze. Czasem przylatuja jakie¶, których nie ma w mojej ksia¿ce, wiec nie wiem co to. Np. od poczatku zimy przylatuje ptak wielkosci kosa - móg³by to byæ on, gdyby nie to, ze ma czarny dziób. Tupta sobie pod krzaczkami i zbiera g³ównie to co spadnie innym. Czasem dziobnie kulê, posiaduje na ga³±zkach, do karmników nie przylatuje. Moze uda mi sie mu zrobic foto.
Wszystkie ptaki sa cudne.
Jestem niedouczona: to co¶ wielko¶ci kosa to PANI KOSOWA. Wypisz wymaluj jak na foto Reni. Dzis rano jej nie widzia³am - pewnie sie obrazi³a - i ma racje.
Ostatnio edytowany przez Natura (2010-02-18 16:20:20)
Offline