Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#241 2011-02-16 00:21:05

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Bociany NABU
Helmut rozpoczął wędrówkę w sobotę 12.02.11. (tydzień wcześniej niż w zeszłym roku) pokonując dystans ok. 250km. Nocował nad rzeką Ebro w pobliżu wsi Novillas. W niedzielę przeleciał nad Pirenejami i po ok. 195 km wylądował we Francji. Zatrzymał się na trawiastym obszarze nad rzeką w pobliżu Saubusse.
W wędrówce do Schlezwigu-Holsteinu jest również Michael. W środę 09.02.11. dotarł do Sudanu tj. 3 dni później po Leopoldzie. Do soboty 12.02.11. pokonywał odcinki 80-130 km zatrzymując się  80 km na północ od El Fashir (fot.1). U reszty bocianów bez zmian. Informacja z  http://www.nabu.de/aktionenundprojekte/ … index.html

Natomiast bocian z Loburga Leopold kontynuuje wraz z innymi bocianami w grupie swoją podróż (fot.2).

http://images41.fotosik.pl/627/54146dd15493ffb2m.jpg http://images40.fotosik.pl/615/8c8f205d432d5dd7m.jpg


źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-02-16 01:04:11)

Offline

 

#242 2011-02-16 21:35:09

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Bociany z Loburga przodują w wędrówce powrotej. Dziś na pewno osiągnęły Khartoum. Miasto to jest punktem na mapie od którego bociany lecą co roku  ta samą  trasą wzdłuż Nilu. Czy będą lecieć dalej razem? Jeśli dwa stada bocianów połączą się może to spowolnić wędrówkę. Odcinek od Khartoumu do swoich gniazd bociany pokonują w 30-40 dni, uwarunkowane jest to czynnikami pogodowymi. W dniu 15.02.11. Leopold i Albert dolecieli pod Khartoum, dzieliło ich od siebie zaledwie 45 km (fot.).

http://images47.fotosik.pl/636/419948a15512c360m.jpg


źródło:  http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-02-16 21:41:50)

Offline

 

#243 2011-02-18 16:51:11

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Helmut kontynuuje wędrówkę. Lecąc równolegle do wybrzeża atlantyckiego 17.bm. wieczorem dotarł w okolice La Rochelle (fot.1). Od jego gniazda w Edelak dzieli go jeszcze ok. 1200 km w linii prostej. Miejmy nadzieję, że nie będzie się jednak zbyt spieszył. Obecny nawrót zimy i mrozy jakie zapanowały w północnych Niemczech na pewno byłyby dla niego przykrą niespodzianką. Na mapie 1. można prześledzić dotychczasowy przebieg wędrówki Helmuta.
Również Michael kontynuuje wędrówkę, pokonując dziennie 90 - 170 km w kierunku północno - wschodnim. Cały czas znajduje się jeszcze w środkowym Sudanie. 16. bm. dzieliło go od Nilu ok. 300 km.
Gustav 15. bm. opuścił rejon, w którym przebywał od dłuższego czasu i przemieścił się ponad 120 km w kierunku północno-wschodnim. Cały czas znajduje się na terytorium Czadu a do granicy z Sudanem ma jeszcze ok. 300 km. Czy jest to początek wędrówki powrotnej? Najbliższe dni pokażą. Natomiast jego partnerka Anni pozostaje na miejscu przemieszczając się tylko lokalnie na niewielkie odległości.
Również Romy nie wykazuje chęci do wędrówki powrotnej. Ku zaskoczeniu wszystkich w ostatnich dniach przeniosła się nawet 80 km na południe.
Hobor chociaż ma najdalej do swego gniazda też nie wykazuje chęci do powrotu. Cały czas przebywa w tym samym rejonie w RPA (mapa 2). Po katastrofalnych opadach jakie na przełomie roku nawiedziły południe Afryki nawet pustynne tereny ożyły i zapewniają bocianom obfitość pokarmu. Hobor korzysta więc z okazji i zbiera siły przed czekającą go długą wędrówką.

http://www.allegaleria.pl/images/mrhx464puh0e2f58j_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/522wyku7ef7lootxtst_thumb.jpg źródło

Offline

 

#244 2011-02-19 23:26:20

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Louis 11.02. powrócił na poprzednie dobrze mu znane okrągłe pola na zachód od Thabazimbi.Po powrocie przebywał w tych miejscach (fot.1).Albert 17.02 na nocny odpoczynek zatrzymał się 100 km. na północ od Khartoumu (fot.2).Teren jest ubogi w roślinność (prawie pustynia).Stado wykazuje aktywność nawet w nocy (fot.3).Od dołu do góry godz: 16,21,1,4 ,prawdopodobnie są to spacery lub krótkie przeloty w obrębie stada.

http://images45.fotosik.pl/646/d432c0da3e1f7e08m.jpg http://images41.fotosik.pl/638/eb440b6ef2ba2a20m.jpg http://images40.fotosik.pl/627/5c274434f0861d9bm.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-02-19 23:36:28)

Offline

 

#245 2011-02-20 23:41:49

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Leopold 17.02.11r. w południe przelatywał nad Khartoumem (fot.1), a 18.02.11r. o godz. 16-tej znajdował się kilka km. na wschód od miejsca , gdzie z 17 na 18 lutego miał nocleg Albert (fot.2)

http://images46.fotosik.pl/611/719d49ea06239e06m.jpg http://images37.fotosik.pl/603/4fc5259961a47bcbm.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Offline

 

#246 2011-02-21 19:12:24

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Post w ramach kontynuacji historii o wędrówce bocianicy Max, która 8 lutego 2011 powróciła na swoje gniazdo. Wędrówka powrotna Max z zimowiska w Hiszpanii do jej gniazda w Tüfingen (Niemcy, niedaleko Jeziora Bodeńskiego) trwała z małymi przystankami 25 dni.
Nie jest wykluczone, że Max znajdowała się w grupie bocianów, którą sfotografował pan Elian Boulenc w dniu 6 lutego na południe od Ardèche (Francja) (fot.1).

Max (jak co roku) przebywa na gnieździe i jak widać skutecznie je porządkuje (fot. 2, z dnia 16 lutego 2011).  Ciekawe jest, że na gnieździe pojawił się drugi bocian (bez obrączki) i chyba Max ma już partnera (fot. 3 z dnia 19 lutego 2011). Poprzedni partner bocianicy nie wracał do gniazda nigdy przed końcem lutego. Czy nowy partner zostanie z Max, czy (po powrocie) przegoni go poprzedni samiec - czas pokaże.
(źródło informacji: Adrian Aebischer i André C. Fasel, dyrektor Musée d'histoire naturelle, Fribourg)

Wiadomość także na stronie: http://www2.fr.ch/mhn/news/janvier_2011 … mhn&loc=fr

http://www.allegaleria.pl/images/0nh36zu4nmqy1z4tnl_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/atzg9saxbmn9i3ib6_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/v9uv047f1ramiacmn130_thumb.jpg

Eva Stets napisał:

Max zakończyła pomyślnie swoją wędrówkę
Wczoraj, a więc w dniu 8 lutego 2011 Max dotarła do miejscowości Tüfingen*** w Niemczech i wylądowała na gnieździe, na którym spędza w ostatnich latach sezony lęgowe. Bociana zauważyła (i sfotografowała) pani Heide Bürgermeister, przekazując tę informację do Musée d'histoire naturelle w Fribourgu, skąd obserwowana jest stale wędrówka Max....

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-02-21 20:59:13)

Offline

 

#247 2011-02-23 22:30:35

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Leopold  21.02 o godz. 7 rano znajdował się na południe od Marawi(fot.2). Albert zaś 19.02 pokonując dystans 175km. doleciał do Nilu ,a 20.02 znajdował się na wschód od Hambad (fot.1),gdzie pozwolił sobie odpocząć .Następnego dnia o godz. 10 był już daleko na północ pod Hawsh al Juruf (fot.2).Wygląda że i Louis rozpoczął podróż do Europy.20.02.br. przeleciał w kierunku północnym 178 km. zatrzymując się na nocleg przy granicy z Botswaną. 21.02.br. zaczął w kierunku wschodnim (ostatnia pozycja 21.02.br. z godz. 14:00)(fot.3.)

http://images46.fotosik.pl/620/0dee294f93d2fe09m.jpg http://images49.fotosik.pl/657/2188433cf6d9cf02m.jpg http://images37.fotosik.pl/616/c84226ca541ce1b2m.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-02-24 22:48:07)

Offline

 

#248 2011-02-25 17:47:38

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Louis śpieszy się i wygląda że leci z niewielką grupą bocianów ,tak mi się wydaje .24.02. przeleciał  263 km. i zatrzymał się w środkowym Zimbabwe.Imponujący dystans , a mogą być i dłuższe ,czas pokaże.(fot.)

http://images47.fotosik.pl/665/cd8f657f03fba657m.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Offline

 

#249 2011-02-25 19:22:26

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Porównując wpisy notowań z poprzednich lat widzimy, że powrót bociana do gniazda trwa z zasady o wiele krócej niż jego wędrówka na zimowisko, więc może dlatego Luis się śpieszy? Dystans faktycznie imponujący jak na jeden dzień i zgadza się, że mogą być dłuższe.

Bociany nie są dobrymi lotnikami, są dobrymi szybownikami... i tutaj zacytuję dra Piotra Indykiewicza z jego książki pt. Bocian biały Ciconia ciconia (L.) (str. 45):

"Po natrafieniu na powstające nad lądami ciepłe prądy konwencyjne bocian rozpościera swoje długie i stosunkowo szerokie skrzydła i umiejętnie krążąc, wznosi się na znaczne wysokości (zwykle 1000-2500m, a niekiedy nawet 4000m). Następnie lotem ślizgowym przemierza znaczne odległości, by po natrafieniu na kolejny "komin" ciepłego powietrza ponownie wzbić się w górę.
W zależności od lokalnych warunków atmosferycznych i ukształtowania terenu bociany lecą w Europie przeciętnie 4-5 godzin (rzadko więcej) dziennie ze średnią prędkością ok. 35-45 km/h, a w Afryce, gdzie są zdecydowanie korzystniejsze warunki do szybowania, bociany pokonują dziennie 500-620 km (Jespersen i Taning 1950, Creutz 1985, Van den Bossche i inni 2000, Berthold i Querner 2004)"...


Tyle cytatu z książki, a dla porównania (przykładowo) kilka ze znanych nam bocianów z nadajnikami, które możemy zobaczyć w postach Zbychura, gdy boćki wracały, już w Europie do swoich gniazd w 2010 roku (str.9):

Max - jednego dnia pokonała 300 km (post z dnia 23 lutego 2010):
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 452#p21452

Hobor - w ub roku, ostatni etap wędrówki liczący 340 km pokonał w jeden dzień (post z dnia 26 marca 2010):
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 966#p21966

Leopold - do swojego gniazda w Dessau przeleciał w ciągu dwóch dni, pokonując dziennie 346 km i 323 km (post z dnia 6 kwietnia 2010):
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 785#p22785

dariusz2207 napisał:

Louis śpieszy się i wygląda że leci z niewielką grupą bocianów ,tak mi się wydaje .24.02. przeleciał  263 km. i zatrzymał się w środkowym Zimbabwe.Imponujący dystans , a mogą być i dłuższe ,czas pokaże.

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-02-25 19:48:26)

Offline

 

#250 2011-02-25 20:17:55

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Eva Stets napisał:

... dla porównania (przykładowo) kilka ze znanych nam bocianów z nadajnikami, które możemy zobaczyć w postach Zbychura, gdy boćki wracały, już w Europie, do swoich gniazd w 2010 roku (str. 9):
Max - jednego dnia pokonała 300 km (post z dnia 23 lutego 2010):
Hobor - w ub roku, ostatni etap wędrówki liczący 340 km pokonał w jeden dzień (post z dnia 26 marca 2010):
Leopold - do swojego gniazda w Dessau przeleciał w ciągu dwóch dni, pokonując dziennie 346 km i 323 km (post z dnia 6 kwietnia 2010):

dariusz2207 napisał:

Louis śpieszy się i wygląda że leci z niewielką grupą bocianów ,tak mi się wydaje. 24.02. przeleciał  263 km i zatrzymał się w środkowym Zimbabwe. Imponujący dystans, a mogą być i dłuższe, czas pokaże.

Dla porównania przypomnę też rekordowy przelot Leopolda (mój wpis z 25.09.br.), który lecąc na zimowisko, już w Afryce, w ciągu jednego dnia pokonał 683 km! Jego średnia prędkość lotu wyniosła 70 km/h!

Offline

 

#251 2011-02-25 20:36:38

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

W uzupełnieniu do ostatnich wpisów dariusza2207 o wędrówce Alberta, Leopolda i Louisa chciałbym przedstawić mapę z ich aktualną lokalizacją (mapa 1). Louisa od pozostałych bocianów dzieli ok. 4500 km w linii prostej, to jest więcej niż Albert i Leopold mają do swoich gniazd w Niemczech. Teoretycznie więc gdy Louis będzie na półmetku swojej wędrówki to Albert i Louis powinni już byc "w domu". Pamiętamy jednak z poprzednich lat, że bociany nieraz nas zaskakiwały, a i warunki pogodowe mogą tu wiele zmienić. Z pewnością czeka nas jeszcze wiele ciekawych obserwacji.

http://www.allegaleria.pl/images/345apfwgxvcur1t5ti8h_thumb.jpg Mapa na podstawie danych z http://www.storchenhof-loburg.info

Offline

 

#252 2011-02-26 19:35:49

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Leopold i Albert w Egipcie .24.02.br. obaj dotarli do Nilu (fot.), będą mogli teraz najeść się do syta .Od 21.02 lecieli równolegle , wydaje się że spotkanie obu bocianów jest nieuniknione .Następne dni pokażą.

http://images41.fotosik.pl/662/d453c3d3ba69aaf5m.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Offline

 

#253 2011-03-01 09:19:00

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Leopold z Albertem w ostatnich dniach napotkali pierwsze trudności, jest to przeciwny wiatr z północy .Wygląda na to że bociany ominą Luxor, gdzie Leopold znajdował się w ub.r. 8 marca  http://holger.storchenhof-loburg.info/L … 021011.jpg  , Leopold 26.02. a Albert 27.02. przeleciał obok Aswan (fot.1.) i 27.02 pokonywali ten sam odcinek w różnym czasie ,pierwszy był Leopold .Trasa przelotu Alberta 27.02 jest pokazana w całości do godz.21:00. Lecą przez pustynię prosto na Zat. Sueską (fot.2)

http://images37.fotosik.pl/630/60fa0c31a46d8a1em.jpg http://images45.fotosik.pl/678/b5dcdef5fdaa9dfcm.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-03-01 09:27:02)

Offline

 

#254 2011-03-01 12:02:44

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

BOCIANY NABU
Michael 22.02 doleciał do Nilu na wschód od Al Dabbah, dalej przez pustynie i od 23.02. po 30-40 km. doliną Nilu na północ (fot.1).Gustaw 24.02 osiagnął Sudan lecąc w kierunku północno-wschodnim. 25.02. zmienił kierunek  na południowo-wschodni (fot.2).Anni wydaje się ,że też w drodze.Do Sudanu ma jeszcze ok. 300 km. w linii prostej(fot.3).Hobor nie czekał już dłużej ,w dniu 25.02.2011r. wystartował w najdłuższą  podróż,  ze wszystkich bocianów  z nadajnikami.27.02 dotarł do granicy z Botswaną ,pokonując dystanse 170-220 km..Trasę od Sudanu  do Botswany  pokonał w 16 dni ( 28.12.10r.-13.01.11r.) i nie był to spacerek. Nie należy się spodziewać na gnieździe Hobora przed 20.04.11r.(fot.4).Helmut 21.02.-24.02. postanowił przeczekać złą pogodę w pobliżu Rochefort (fot.5).Romy bez zmian(fot.6)

http://images41.fotosik.pl/671/92ad484f3e491ec3m.jpg http://images40.fotosik.pl/658/2aa35441c639db87m.jpg http://images37.fotosik.pl/631/bd7f17c0a6790be3m.jpg
http://images47.fotosik.pl/677/c256d94fd9030210m.jpg http://images46.fotosik.pl/638/fb78baedcac0e10cm.jpg http://images37.fotosik.pl/631/f584a5a093a3766fm.jpg

źródło: http://www.nabu.de/aktionenundprojekte/ … ung/#karte

Offline

 

#255 2011-03-02 23:42:01

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Louis leci dobrze znanym sobie szlakiem (fot.). 25.02. -233 km. 26.02. -przerwa. 27.02. -190 km. 27.02. po południu przekroczył granicę z Zambią .28.02. -192 km. i 01.03. -234 km..Noc z 01.03 na 02.03 spędził nad Mupamdazi w północnej części Parku Narodowego South Luangwa .Tymczasem w Loburgu 28.02. zameldował się na swoim gnieździe Jonas .Po Jonasie  przyleciał również  Magnus .Informacja na stronie  http://www.storchenhof-loburg.info/inde … &cat=10009 . Te bociany zimują w Hiszpanii lub północno- zachodniej Afryce.

http://images43.fotosik.pl/682/7c7e56dbb91cbcc2m.jpg

źródło:  http://www.storchenhof-loburg.info

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-03-03 00:04:57)

Offline

 

#256 2011-03-03 10:56:01

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Bociany szwedzkie

Młode bociany ze Szwecji uczestniczące w projekcie odbudowy populacji bociana białego w tym kraju (o projekcie:  http://translate.google.pl/translate?js … 2Fhist.htm   , http://translate.google.pl/translate?hl … FPolen.htm , tłumaczenie komputerowe , proszę sobie interpretować) , są wychowane  przez ptaki sprowadzone z Polski.
Lasse- 1162 bez zmian:  http://canmove-dev.ekol.lu.se/stork/?ta … mespan=all  . Bosse- 1173 znalazł wyśmienite miejsce na południe od Hertzogville ,z pewnością nie prędko się z nim rozstanie (fot.).Te ptaki nie powrócą do miejsc skąd pochodzą ,gdzie się urodziły. Młodziki będą korzystać z beztroskiego życia  do momentu gdy osiągną zdolność do rozmnażania się (do 2-3 lat).

http://images41.fotosik.pl/677/3610f403e06e6bc4m.jpg

źródło: http://www.skof.se/stork/index.htm

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-03-03 11:58:12)

Offline

 

#257 2011-03-04 10:44:35

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Leopold i Albert 02.03. pomimo północnego wiatru dolecieli do Zatoki Sueskiej.(fot.1. trasa od 27.02-02.03). Pokonywali odcinki od 50 do 170km.Rankiem 2 marca dzieliło ich 40 km.(fot.2).

http://images35.fotosik.pl/500/a82f75274368127fm.jpg http://images50.fotosik.pl/685/d66014344b11b2a4m.jpg

źródło: http://www.storchenhof-loburg.info

Offline

 

#258 2011-03-04 12:23:34

 dariusz2207

Użytkownik

12283471
Skąd: Rudno
Zarejestrowany: 2010-03-22
Posty: 48
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

BOCIANY NABU
Największą niespodziankę  zrobił Gustaw zmieniając kierunek lotu na południowo-wschodni. 02.03 znajdował się na południe od Khartumu nieopodal Marabba.Michael małymi odcinkami leci na północ . 28.02 doleciał do Egiptu,dalej leciał nad jez. Nasera na Nilu.02.03. był na północ od jeziora.Anni leci krótkimi odcinkami (ok. 100km.) na północny-wschód w kierunku granicy z Sudanem. 02.03 znajdowała się na południe od Arada.Hobor pokazuje na co go stać .28.02. przeleciał do Botswany ,dalej nieopodal Gaborone aby na nocleg zatrzymać się na północny-zachód od Mosolotshane.W dniu 1 marca prawdopodobnie odpoczywał. 02.03. o 18:00 znajdował się już w zachodniej Simbabwe na północ od Tshotsholo,zaliczając w ciągu tych 2 dni podróży 640 km..U Helmuta i Romy bez zmian.
Bociany można śledzić : http://www.nabu.de/aktionenundprojekte/ … ung/#karte

źródło: http://www.nabu.de/aktionenundprojekte/ … index.html

Ostatnio edytowany przez dariusz2207 (2011-03-04 12:30:50)

Offline

 

#259 2011-03-07 13:45:07

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Albert i Leopold opuścili Afrykę i 04. marca znajdowali się w północnej części Synaju w pobliżu granicy z Izraelem (mapa 1 - Albert, mapa 2 - Leopold). Wszystko wskazuje na to, że oba ptaki lecą w jednym stadzie
Louis kontynuuje wędrówkę na północ i 05. marca znajdował się w środkowej Tanzanii (mapa 3). Wędrując dotychczas niemal dokładnie wzdłuż trasy swojej jesiennej wędrówki 04. bm. niespodziewanie zmienił kurs na płn-zachodni a po przeleceniu ok. 100 km 04. bm. ponownie zmienił kurs, tym razem na właściwy czyli północny lecąc równolegle do trasy jesiennej (mapa 4). Od Alberta i Leopolda dzieli go ok. 4.000 km w linii prostej. Ciekawe kiedy dotrze do Synaju?

http://www.allegaleria.pl/images/eq13m402758zrreu4zun_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/w31xki3qo7helz3ax2lm_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/itvk9v6r83fg4oheigfr_thumb.jpg   http://www.allegaleria.pl/images/ht1ptm270f5u1ytb9yw_thumb.jpg źródło

O bocianach ze Schlezwig-Holsteinu nie ma nowych wiadomości. W uzupełnieniu do wcześniejszych informacji podanyh przez dariusz2207 warto jednak zwrócić uwagę, że tylko Michael i Hobor rozpoczęli wędrówkę powrotną. Pozostałe przebywające w Afryce bociany (Anni, Gustav, Romy) pozostają nadal w tym samym rejonie przemieszczając się jedynie na niewielkie odległości. Podobnie i Helmut, który opuściwszy Hiszpanię zatrzymał sie na dłuższy postój w zachodniej Francji. Aktualne rozmieszczenie niemieckich bocianów z nadajnikami w Afryce przedstawiłem na mapie.   

http://www.allegaleria.pl/images/x3mm1w6fnje39t4o5mi_thumb.jpg

Offline

 

#260 2011-03-08 19:59:12

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Wędrówki bocianów białych z nadajnikami (2007-2012)

Dzisiaj na stronie NABU opublikowano aktualne informacje o bocianach ze Schlezwig-Holsteinu.
Helmut zakończył swój postój w zachodniej Francji w pobliżu Rochefort i 05. bm. ruszył w dalszą drogę pokonując 200 km. Następnego dnia przeleciał 75 km i wieczorem znajdował się ok. 100 km od Paryża (mapa 1). Do swojego gniazda w Niemczech ma jeszcze ponad 800 km w linii prostej. Na mapie 1. można prześledzić trase jego dotychczasowej wędrówki z Hiszpanii.
Hobor po kilkudniowym odpoczynku w Zimbabwe 06. bm. ruszył w dalszą drogę w kierunku północnym i pokonując tego dnia 200 km dotarł w pobliże granicy z Zambią (mapa 2).
Michael kontynuuje swoją wędrówkę na północ jednakże jej tempo wyraźnie spadło. Miedzy 02. a 05. bm. pokonał zaledwie ok. 250 km i dotarł na północ od Asuanu (mapa 3). Również Anni, która jak widać też rozpoczęła wędrówkę powrotną i od kilku dni leci w kierunku północno-wschodnim dziennie pokonuje stosunkowo niewielkie odległości i nadal znajduje się w Czadzie (mapa 4). Przypuszcza się, że przyczyną wolniejszego lotu i spadku tempa wędrówki bocianów mogą być silne wiatry z kierunku północno-wschodniego, sprawiające, ze bociany muszą dosłownie "lecieć pod wiatr".
Natomiast u Gustava i Romy bez zmian. Oboje przebywają w Sudanie, nie przemieszczając się na większe odległości i nie wykazując chęci do powrotu.

http://www.allegaleria.pl/images/g61a4t7d9ivkvkovdrev_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/btd5eo7q5pbikhh17pio_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/k0nsonew8yilp0r2q8g_thumb.jpg http://www.allegaleria.pl/images/ti4h1m5oz374hkof3nk9_thumb.jpg

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Sprzedaż, Instalacja, Serwis Jelcz-Laskowice przegrywanie kaset vhs. Hvammból Guesthouse