Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#101 2008-06-11 12:36:55

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

11 czerwca 2008

Zamieszczone w Looduskalender 10 czerwca 2008 - 23:03 (tekst: Urmas Sellis)
http://www.looduskalender.ee/en/node/650

Cisza po burzy

http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_d2757286_Kurepesa2008061018050.jpg

Nocą
[9/10] w lesie było 6 stopni, a w ciągu dnia temperatura dochodziła do 21. Około trzeciej spadło parę kropel, ale był to raczej przelotny deszczyk. W nocy i rano wiatr się uspokoił, lecz po południu w porywach osiągał do 15 m/sek.
Wtorek znacznie różnił się od poniedziałku – nastał spokój po burzy, nie było żadnych niepokojów w gnieździe. Pisklęta bawiły się i gaworzyły między sobą, od czasu do czasu rozprostowując nóżki i skrzydełka… Na zdjęciu widać rozgrywkę konkursową zmierzającą do rozstrzygnięcia - „czyje nogi są najmniej chwiejne”. Wygrało najmniejsze pisklę!
[a jednak! – przyp. D_P].

Rodzice dostarczali pokarm co najmniej sześć razy [ja wiem o pięciu – przyp. D_P]. Pisklęta stają się coraz sprytniejsze i przechwytują dostawę zanim dotrze ona na powierzchnię gniazda. Wszystko dzieje się tak szybko, że trudno czasem zauważyć, kto karmi w danym momencie – Padis, czy Donna.
Wieczór przyniósł trochę większe opady deszczu, które jednak nie zniwelują w istotnym stopniu skutków suszy. Prognozy pogody przewidują podobne opady w końcu tygodnia.”

Offline

 

#102 2008-06-13 10:09:48

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

13 czerwca 2008

Niestety ani wczoraj ani dziś nie mam możliwości ta tyle częstego podglądania gniazda, by móc zrobić fotki w ciekawszych momentach, czy też poczynić dokładniejsze obserwacje, a sytuacja zaczyna naprawdę niepokoić. Wczoraj pisklęta kilkakrotnie wykazywały poruszenie pojawianiem się obcego bociana w pobliżu gniazda, również w nocy słyszałam ich charakterystyczne burczenie. Były tylko cztery karmienia (podobnie, jak przedwczoraj).
Dziś rano odbyło się pierwsze karmienie o 8:21 (czasu lokalnego), prawdopodobnie przez Donnę (?), choć po tym, co nastąpiło półtorej godziny później, do końca nie można być pewnym. O 9:46  w gnieździe stoczona została walka między intruzem i Padisem, którą Padis przegrał – bezpośrednio po walce w gnieździe został (na krótko) intruz. Padis nie pojawił się dotąd.
O 10:25 – kolejne karmienie przez bociana bez obrączki, chyba jednak przez Donnę.

Zdjęcia skopiowane z forum Hancock Wildlife Chanel (Martin_P):

http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_4884b47e_ScreenShot1398.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_a3b1cd42_ScreenShot1397.jpg

Gdyby ktoś poczynił nowe obserwacje z tego gniazda, to bardzo proszę o dzielenie się nimi, nawet bez fotek. Ja tylko sporadycznie i na krótko będę mogła dziś tam zaglądać, o ile w ogóle.

Offline

 

#103 2008-06-13 11:59:39

mamajka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-05-10
Posty: 377

Re: Bociany czarne w Estonii

W godzinach popoludniowych wczoraj byla chyba kolejna zagrazajaca sytuacja.Nie wpisywalam,bo nie bylam pewna swoich obserwacji,ale widzialam,ze  pisklaki staly zbite w gromadkę (najmniejszy troche za rodzenstwem), charakterystycznie burczały i wydawaly odglosy bliskie klekotaniu,robily na mnie wrazenie bardzo zdenerwowanych.Z prawej strony ekranu,wydaje mi sie,widzialam co chwile koniec czerwonego dzioba.Bocianki z jednej strony pochylaly sie ale z drugiej bylo widac,ze stawiaja czoła  sytuacji , sa zdeterminowane i bronia swojego gniazda (przynajmniej ja to tak odczuwalam).To trwalo dosc dlugo,po chwili uslyszalam tylko łopot skrzydel i zobaczylam mocno poruszającą sie z prawej strony galąź.Pisklaki jeszcze chwile byly niespokojne,potem uspokoily sie.

Ostatnio edytowany przez mamajka (2008-06-13 12:01:23)

Offline

 

#104 2008-06-13 12:42:52

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

12.54 (naszego czasu) pisklaki leżą blisko siebie i śpią, wygląda na to ża wszystko jest ok.Co jakis czas podnoszą główką,która znowu opada na bok.Czasami także ziewają, wydadzą dźwięki.Wokoło śpiewają pięknie inne ptaki.Chwilami świeci słońce,chwilami sa chmury
14.54  podczas przeprowadzonej dwugodzinnej obserwacji gniazda pisklęta były same.Zachowywały się dość spokojnie.W większości spały,prostowały nóżki i skrzydła.Czasami skrzeczały.Do gniazda nie zbliżał się żaden ptak-ani rodzic ani intruz.

http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_a8c4cbc3_czarneboki.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-13 14:50:18)

Offline

 

#105 2008-06-13 21:55:56

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

Z przeglądu wyżej wspomnianego forum wynika, że poranna dramaturgia zdarzeń nie miała kontynuacji. Analiza zdjęć z godziny 10:24 wykazała, że to Padis karmił pisklęta, a więc nic złego na szczęście mu sie nie stało. Intruz nie pojawił się więcej i dalszy ciąg dnia minął spokojnie. Kolejne karmienia miały miejsce o 13:00 przez Donnę, o 16:18 przez Padisa i ostatnie - o 17:57 przez Donnę.

Dziwny przypadek z tego intruza - sprawia wrażenie, że usiłuje znaleźć ujście dla swego niespełnionego instynktu rodzicielskiego, a przy okazji być może przejąć gniazdo, bo pewnie własnego nie ma. Chyba nie ma złych zamiarów wobec piskląt. Gdyby miał, to w sytuacji, gdy pisklęta są w zasadzie dzień i noc same, bez trudu mógłby je zrealizować. W swej dzisiejszej notatce dot. dnia wczorajszego (której nie przytaczam, bo informacje są w części zbliżone do podanych już u nas) Urmas Sellis pisze "(...) Niewykluczone, że pojawiający się bocian może chcieć karmić pisklęta – takie zdarzenie zarejestrowano w Czechach".


http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_254e4017_vlcsnap441773.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-13 22:37:08)

Offline

 

#106 2008-06-14 19:38:52

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

20.47 - 21.15 czasu est. trzy bocianki siedzą na kuperkach, dwa starsze z przodu maluszek za nimi.Wyglądają jak zmokłe kury. Chyba drzemią, co rusz opadają im główki. Ogólnie panuje spokój.Słychać wyraźnie ,ze pada silny deszcz, w oddali jeszcze grzmi.Zapewne już jest po burzy bo chwilami zaczynają śpiewać ptaki.Ten bocianek który siedział z tyłu zblizył się do rodzeństwa i tak troszkę wtulił

http://www.fothost.pl/thumb/08/24/thumb_a760a388_vlcsnap79199.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-14 20:04:06)

Offline

 

#107 2008-06-15 16:26:42

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

15 czerwca 2008

Informacja z Looduskalender dotycząca 14 czerwca 2008:

Szczęśliwych urodzin ! … Mr. Big skończył miesiąc życia

(Zamieszczone przez Kotkaklubi 15 czerwca 2008, 14:40)

Miesiąc temu wykluło się pierwsze pisklę Donny i Padisa. Internetowi obserwatorzy bocianiego gniazda z forum Hancock Wildlife Channel nadali mu imię Mr. Big (Pan Duży) z uwagi na jego szybki wzrost. Pogoda jest deszczowa i dla bocianich dzieci oznacza to więcej jedzenia – najbardziej odpowiedni prezent urodzinowy od twórcy pogody.

Jutro
[czyli dziś – przyp. D_P] są prawdopodobnie urodziny Mr. Middle (Pana Średniego). Ale jeśli chodzi o urodziny Miss Little (Panny Malutkiej), to trochę bardziej skomplikowane, ponieważ dzień jej wyklucia nie jest całkiem pewny, przynajmniej dla mnie. Jest jednak prawdopodobne, że to trzecie z kolei wyklute pisklę. Ten ciąg urodzin daje bocianoholikom [storkaholics] powód do świętowania przez kolejne trzy dni. Ci, którzy uważają, że Miss Little wykluła się później …, no cóż, mogą świętować nawet dłużej. W następnym miesiącu z pewnością będziemy świadkami pierwszych lotów piskląt, pod warunkiem, że w międzyczasie nie wydarzy się nic złego.

Czasami w dniu urodzin jest w zwyczaju przeglądanie rodzinnego albumu – ja tak właśnie zrobiłem. Poniżej zamieszczam fotografię z ubiegłego roku z Toony’m stojącym na skraju gniazda. Pozdrowienia dla wszystkich dzieci obchodzących dziś urodziny!”


http://images33.fotosik.pl/287/4a14c8b351844c63m.jpg


Od siebie dodam, że wczoraj bocianki czekały wygłodzone na pierwsze śniadanie do godz. 9:23 (Donna), drugiego śniadania nie było. Ze spóźnionym obiadem przyleciał Padis o 15:10, niewielki podwieczorek podała błyskawicznie Donna o 16:36 (10 sek.), a potem równie błyskawiczną kolację o 19:05 (Donna).
Po ostatnim posiłku jedno z większych piskląt zwróciło zjedzoną (chyba) żabę, drugie ją zjadło, po kilkunastu minutach także zwróciło. Sytuacja powtórzyła się raz jeszcze. Może była niejadalna? Pod wieczór zaczęło padać (fot.1), w nocy przestało. Pisklęta przemoczone spały w pozycji siedzącej.
Rano jeszcze mokre i bardzo głodne czekały na pojawienie się któregoś z rodziców ze śniadaniem, ale pierwszy przybył (chyba) Padis dopiero o 13:01. Na kolejny posiłek pisklęta czekały do 16:07 (nie rozpoznałam, kto dostarczył, fot. 2,3). Deszcz jak na razie nie wpłynął więc na zwiększenie obfitości łowów. Jeszcze niedawno do tej godziny pisklęta miały już 5 posiłków, dziś dwa.
Tuż przed pojawieniem się rodzica i kilka minut po jego odlocie bocianki znów wykazywały objawy zaniepokojenia, wpatrując się na lewo od gniazda i charakterystycznie (lecz słabo) poburkując (fot.4). Trwało to jednak niezbyt długo. Teraz ułożyły się wreszcie wygodnie w przesuszonym już chyba gnieździe przytulone do siebie i odsypiają mokrą noc.

Prawdopodobnie jutro Urmas Sellis przeprowadzi obrączkowanie piskląt!

http://images34.fotosik.pl/287/8f15632aa6ef374cm.jpg http://images33.fotosik.pl/287/3a3af7a50a76ac5am.jpg http://images31.fotosik.pl/286/7e94af62deb5a8fam.jpg http://images31.fotosik.pl/286/87b076180ff7ff3dm.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-15 17:20:10)

Offline

 

#108 2008-06-16 14:38:21

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

16 czerwca 2008

http://www.looduskalender.ee/en/node/697

15 czerwca – ciąg dalszy urodzin

zamieszczone przez Kotkaklubi 16 czerwca 2008 - 10:59; tłum. na ang.: Scott Diel

http://images31.fotosik.pl/288/292ff48cd01ca4ffm.jpg

Deszcz w końcu ustał w lesie późnym popołudniem w niedzielę, a nocą temperatura wyniosła 12 stopni. Dzień był piękny z temperaturą ponad 20 st., osuszającym wiatrem i grzejącym słońcem. Ale rano pisklęta nie wyglądały zbyt dobrze: ich nasiąknięte wodą upierzenie stało się szare. Około siódmej po południu pisklęta wyschły i przyodziały znów swe białe stroje, przez które przebijają się nowe czarne piórka.

Deszcz oczywiście nie ułatwił rodzicom zadania. Dostawa pokarmu nastąpiła 18 godzin po wieczornym posiłku.
Niewykluczone, że w poniedziałek będziemy mogli zaobrączkować bocianki.”



Dziś pisklęta na śniadanie czekały do 11:53 (fot.1-3) – prawie 16 godzin. Bardzo zgłodniałe rzuciły się na przyniesione przez Padisa smakołyki, które zniknęły w kilka sekund. Nadal „ćwierkały” z niezaspokojonego głodu i szukały po gnieździe jakichś przeoczonych drobinek. Na szczęście po 15 minutach (12:08) zjawiła się Donna ze świeżą dostawą (zaskoczyło mnie to i nie zdążyłam zrobić fotek). Drugie późne śniadanie uspokoiło już ćwierkające towarzystwo.
W czasie gdy pisałam ten post było kolejne karmienie - Donna, 15:39 - i znów było za póżno na fotki. Bocianki po posiłku w wyraźnie lepszym nastroju i kondycji (fot.4).
Na razie nie widać, by pisklęta były zaniepokojone pojawieniem sie w pobliżu gniazda Intruza-Urmasa - być może plan zaobrączkowania został przełożony na inny dzień z powodu porannego deszczu?

http://images30.fotosik.pl/231/83f5ee8a21399721m.jpg http://images31.fotosik.pl/288/11b9a134d6b6cd1em.jpg http://images34.fotosik.pl/288/96eb92503fb72accm.jpg http://images28.fotosik.pl/231/53da62ad11f05085m.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-16 14:56:43)

Offline

 

#109 2008-06-16 17:37:02

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

16.06.g.18.42 Trzy bocianki siedzą sobie na kuperkach, świeci słonko.Po wyglądzie maluchów widać,że chyba dobrze się najadły (duże wystające wole - czy to właśnie może świadczyć o "pełnym brzuszku" ?)


http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_516fed72_vlcsnap78626.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_a72d7844_vlcsnap87799.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_e4eb984f_vlcsnap96444.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-16 18:01:14)

Offline

 

#110 2008-06-16 19:04:15

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

OBRĄCZKOWANIE

W momencie zbliżania się ornitologa do gniazda, tzn. ustawianie drabiny bocianki zachowywały się bardzo głośno, usiadły na lewym skraju gniazda, wyglądało na to,że moga ZARAZ WYPAŚĆ. Gdy ornitolog układał swoje akcesoria w gnieździe maluchy dalej bały się.Z chwilą dotknięcia i przełożenia je w inne miejsce bocianki raptownie uspokoiły się.Podczas całej akcji zachowywały się b.spokojnie. Ornitolog zajrzał w dzioby każdemu, wcześniej je mierzył (dziób,skrzydła) potem ważył. Później zakładał obrączki. Faktycznie na koniec za dobre zachowanie dostały nagrodę,w postaci małych rybek,które zjadły w ciągu ok.6 min.
Po całej akcji maluchy zachowują się jakgdyby nic  szczególnego się nie stało.Pod sam koniec akcji zaczął padać deszcz i słychać było zbliżającą się burzę.

http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_716eecee_vlcsnap111026.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_7ba8406a_vlcsnap113931.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_9837137f_vlcsnap121174.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_f2b9d899_vlcsnap125751.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-17 21:10:02)

Offline

 

#111 2008-06-16 19:28:45

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

Numery obrączek: 7015, 701T, 7019
Waga: 1,850;  1,835;  1,480 kg
Długość dziobów: 88, 86, 82 mm


http://images27.fotosik.pl/230/e5847d85d8e50ab6m.jpg http://images28.fotosik.pl/231/75f98ae2979c595fm.jpg http://images27.fotosik.pl/230/8fe63664192b4cddm.jpg http://images23.fotosik.pl/230/9bf9d7c9d770fe2bm.jpg
http://images23.fotosik.pl/230/f205ff8dba63e17fm.jpg http://images32.fotosik.pl/288/71469c88a57f8e25m.jpg http://images28.fotosik.pl/231/7cb66a9db5316068m.jpg http://images27.fotosik.pl/230/fb51b1ca3650a50bm.jpg

Bezpośrednio po zakończeniu akcji obrączkowania rozległ się grzmot i po chwili zaczęło solidnie padać. To był dodatkowy stres dla oniemiałych maluchów. Zmokły, mokną dalej  i wciąż są w szoku, ale przynajmniej nie są głodne. Tyle na razie.

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-17 07:02:02)

Offline

 

#112 2008-06-16 21:18:21

 robert

Użytkownik

Skąd: Bukowiec, Zaolzie, CZ
Zarejestrowany: 2007-04-13
Posty: 165

Re: Bociany czarne w Estonii

No i filmik z obrączkowania, dzieło jest z Hancock Wildlife:
http://www.hancockwildlifechannel.org/m … 6142027650

Offline

 

#113 2008-06-16 21:45:33

ekar

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-12
Posty: 328

Re: Bociany czarne w Estonii

Po "horrorze" dla pisklaków ,zagrzmiało i popadało/fot.1
Ale w końcu i dla nich zaświeciło słoneczko/fot.2
Teraz dobrze nakarmione/chyba pierwszy raz?/i uspokojone siedzą w środku gniazda/fot.3

http://img137.imageshack.us/img137/6251/vlcsnap58669aj8.th.jpg http://img137.imageshack.us/img137/6119/vlcsnap67253zm1.th.jpg http://img137.imageshack.us/img137/3303/vlcsnap93754ev4.th.jpg

Offline

 

#114 2008-06-17 15:43:37

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

17 czerwca

Pełny zapis video z wczorajszej akcji obrączkowania: mms://video.eenet.ee/arhiiv/2008-06-16.asf udostępniony przez uasdfg (z ekipy estońskiej).

Dobrze, że wczoraj Urmas podkarmił pisklaki - dziś, jak dotąd (prawie 17:00 EEST), były tylko dwa karmienia: przez Donnę 8:26 (fot.1) i Padisa 13:06 (fot.2). Po posiłku była prezentacja nabytej biżuterii - największy bocianek otrzymał obrączkę z numerem 7015, średni 7019, a najmniejszy 701T (fot. 3).   Boję się, że więcej dostaw pokarmu może nie być - około 14:00 była burza i dotąd nieprzerwanie i dość mocno pada. Bocianki całe przemoczone (fot.4), a ich rodzice gdzieś tam pewnie też. Nie jestem znawcą, ale wydaje mi się, że przemoczone skrzydła uniemożliwiają dłuższy lot. Jeśli nie przestanie padać (a na razie się nie zanosi), to być może przyjdzie im czekać na następny posiłek do jutra.

http://images23.fotosik.pl/230/376b5500d150660am.png http://images32.fotosik.pl/289/7dfa63b7f78befe6m.jpg http://images31.fotosik.pl/289/4b6c09de8f3b02aam.jpg http://images23.fotosik.pl/231/b5bd808bd569467bm.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-17 15:53:58)

Offline

 

#115 2008-06-17 16:04:21

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

Na szczęście nie jestem znawcą i byłam w błędzie - bociany mogą latać z mokrymi skrzydłami!
O 17:07 Padis przyleciał nakarmić dzieci (fot.1,2). Donna godzinę później (18:13 - fot. 3,4). 

http://images23.fotosik.pl/231/4d0c510344d2d87bm.jpg http://images33.fotosik.pl/289/aacad6681a1ac6b8m.jpg http://images23.fotosik.pl/231/1ac3025b1a5dcc28m.jpg http://images33.fotosik.pl/290/41bb2a3e499d31dcm.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-17 17:39:06)

Offline

 

#116 2008-06-17 22:54:54

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

http://www.looduskalender.ee/en/node/720

"Dzień obrączkowania

zamieszczone przez Kotkaklubi 17 czerwca 2008 - 21:32 (tłum. na angielski Scott Diel)

http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_c928fa5f_ScreenShot1422.jpg
„Na minutę przed obrączkowaniem” (fotografia wykonana w gnieździe – autor Scott Diel)

Nocą 16 czerwca w lesie było 6 stopni, a rano kropił drobny deszczyk. Druga część dnia była częściowo słoneczna, z temperaturą 20 stopni – wszystko szybko wysychało. Ponieważ na wtorek zapowiadano deszcz, postanowiliśmy zaobrączkować pisklęta jeszcze w poniedziałek. Udało nam się to w ostatniej chwili, bo właśnie kiedy skończyliśmy, zagrzmiało. Bocianki chętnie zjadły pozostawione im rybki – pełne żołądki pomogły im szybko zapomnieć o zdenerwowaniu spowodowanym obrączkowaniem. Wkrótce opublikujemy zebrane informacje.

Dziękujemy tym, którzy przysyłali nam prośby o sprawdzenie, czy dwa z piskląt nie nabawiły się bocianich pasożytów. Niestety, zapomnieliśmy o pobraniu po jednym piórku od piskląt, które miały posłużyć do testów DNA. Pod presją zbliżającej się burzy i przy świadomości bycia obserwowanym przez tysiące oczu praca jest znacznie trudniejsza niż zazwyczaj! W gnieździe byli Kristo i Urmas. Żeby nie niszczyć drzewa ciągłym wspinaniem, użyliśmy składanej drabiny, która była źródłem hałaśliwego brzęczenia.
"

Dwa dodatkowe zdjęcia zamieszczone przez Urmasa na forum Hancock Wildlife Channel - na pierwszym "Mr. Big", na drugim bocianki ułożone w równym szeregu po obrączkowaniu.

http://images31.fotosik.pl/290/50457fa5ed72f0a2m.jpg   http://images34.fotosik.pl/290/c1bae5a38d8900bbm.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-17 23:44:34)

Offline

 

#117 2008-06-18 14:32:16

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

18 czerwiec g.15.36(cz.est.) W Estonii bardzo wieje, nadchodzi chyba  burza (słychać grzmoty, ale jeszcze nie pada), ruszają się b.gałęzie i kamerka .Bocianki wtuliły się w siebie i próbują zasnąć.
15.49 już po burzy, zaczęły śpiewać ptaki, bocianki rozejrzały się,jeden wstał rozprostował nóżki i znowu przytulił się do brata.Wszystkie maluchy śpią

http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_32821b58_vlcsnap15325.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_8d4cd012_vlcsnap17052.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-18 21:43:30)

Offline

 

#118 2008-06-18 17:01:33

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

"Po prostu zwyczajny (deszczowy) dzień

Zamieszczone przez Kotkaklubi 18 czerwca 2008 - 11:04
Tekst: Urmas Sellis
Tłum. na ang. Scott Diel


http://images25.fotosik.pl/231/53c9c2b91940a43em.jpg

Na zdjęciu widać usytuowanie kamery


Temperatura w nocy 17 czerwca wyniosła 6 stopni, a w dzień około 20. W ciągu dnia nieco pokropiło, ale o 14 zaczęło mocno padać i do wieczora pisklęta były całkiem przemoczone …

Bocianki jak zwykle są dobrze karmione. Padis musiał umyć gdzieś nogi, bo jak się pojawił były one wyjątkowo czerwone. Argo napisał, że pisklę z numerem obrączki 7015 ma nieprawidłowo ukształtowany (wygięty) tylny palec. Niestety, nie zwróciliśmy na to wczoraj uwagi, choć nie było to najważniejsze uchybienie. Bocianek może mieć problem ze staniem na gałęziach, ale jest on już nieco przystosowany do tego drobnego upośledzenia.

Oto wczorajsze wyniki pomiarów zanotowane przez Kristo:
Mr. Big (największe pisklę)  – nr 7015 – skrzydło 265 mm, dziób 88 mm; waga 1,84 kg
Mr. Middle (średnie)            – nr 7019 – skrzydło 254 mm; dziób 86 mm; waga 1,78 kg
Miss Little (najmniejsze)      – nr 701T – skrzydło 227 mm; dziób 82 mm; waga 1,48 kg.

Pisklęta te są mniejsze od ubiegłorocznych w dniu obrączkowania. Dało się to odczuć także na podstawie ich znacznie słabszych dziobnięć."



18 czerwca:

Tak wyglądały bocianki przed południem, przemoczone do suchej nitki (fot.1), potem deszcz ustał, a silny wiatr prawie osuszył piórka. Dziś tylko jeden rodzic (nierozpoznany) raz karmił młode o 11:37 (fot. 2,3). Bocianki są bardzo głodne, doszło w pewnym momencie do tego, że zaczęły atakować nawzajem swoje palce - Mr. Big szarpał palce Miss Little (fot.4), a Mr. Milddle szczypał dziobem palce Mr. Biga. Jest 18:15 EEST - nadal nie ma drugiego posiłku.

http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_9904279c_vlcsnap8256.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_213fc46d_vlcsnap36301.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_74b361ea_vlcsnap36331.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_1a16101c_vlcsnap242758.jpg

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-18 20:36:58)

Offline

 

#119 2008-06-18 20:39:19

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bociany czarne w Estonii

C.d.
Były wkrótce (na szczęście) jeszcze dwa karmienia: przez Donnę o 18:38 i Padisa o 19:09.

Urmas planuje na jutro krótką dodatkową wizytę w gnieździe w celu pobrania od piskląt próbek piórek dla wykonania testów DNA. Napomknął coś o małych rybkach, które zabierze ze sobą.

Za około 6 dni ponownie odwiedzi gniazdo - pisklęta będą miały wtedy dokładnie tyle samo dni, co ubiegłoroczne dzieci Donny w dniu obrączkowania. Bocianki zostaną jeszcze raz zważone dla porównania wagi obu lęgów.

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-06-18 20:40:34)

Offline

 

#120 2008-06-19 14:57:47

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Bociany czarne w Estonii

15.30 bocianki siedzą na kuperkach,świeci słonko,słychać w oddali śpiewy ptaków
15.38 znienacka przyleciał rodzic (który? -trudno było dostrzec). Bocianki poderwały się z miejsca i machając skrzydłami zaczęły wyjadać co lepsze kąski.Dorosły przez ok 40 sek .wypluwał jedzenie i od razu odleciał. Maluchy rzuciły się na jedzenie, a ile przy tym krzyku, przez  ponad 3 min. hałasując wyjadały z pośpiechem przyniesiony pokarm
15.42 nastała nagle cisza, ale nadal b.dokładnie stojąc na nóżkachwyskubują resztki ze ściółki
15.53 cała trójka przysiadła na kuperkach i oddają się drzemce
15.06 przebudziły się i skubią piórka, wyraźnie widać,że dużo dostały jeść
15.15 wtulone w siebie śpią

http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_46a0dce7_vlcsnap74338.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_b282b42e_vlcsnap74511.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_fce14024_vlcsnap83451.jpg http://www.fothost.pl/thumb/08/25/thumb_7c8ceea0_vlcsnap96444.jpg

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-06-19 15:03:34)

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Saint Merryn https://www.joyfitnessclub.pl Casita Natural Village #6 y #8