Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
15.34. Nadleciała mama i zaczęła karmić na zmianę to pisklaka z lewej a póżniej ten z prawej pisklaczek też się doczekał.
15.43. Odleciała mama i pisklaki trochę widoczne leniuchują.
15.45. Powróciła i tym razem dostał ten z prawej strony. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-11-23 22:08:10)
Offline
25 listopada 2008
W Kalifornii wstaje dzień, u nas ok. 15:30
Mama-koliber siedzi na gniazdku.
Mama odlatuje, pisklęta leżą przez chwilę nieruchomo. Starsze z nich kończy dzisiaj 10 dni. Urosły już znacznie, wypełniają swymi ciałkami prawie całe wnętrze maleńkiego gniazdka.
Jedno z piskląt wyciąga w górę dziobek, pewnie jest głodne.
Po 10 minutach nadlatuje mama. Siada na brzegu gniazda, karmi na zmianę pisklęta, każde z piskląt otrzymuje po trzy porcje.
Siada na powrót przykrywając sobą pisklęta, jak zwykle wierci się przez chwilę, potem uspokaja się.
Ostatnio edytowany przez nupi (2009-02-01 21:37:45)
Offline
Zbanowany
18.11. Dwa dziobki wystawione i wyczekujące na mamę z pokarmem.Mama teraz więcej czasu spędza na zbieraniu pokarmu ,bo i apetyt młodych się z większa.
18.25.Przyleciała mama i karmiła na zmianę pisklaki.Jednak jest róznica miedzy pisklaczkami bo jeden wydaje się być bardziej głodomorkiem od drugiego.
18.48.Samiczka przyleciała i nastąpiło karmienie ale w odwrotnej kolejności niż poprzednio.Mama nie ma czasu nawet usiąść. Bo trzeba samej się nakarmić i młodym dać.
A pisklaki po nakarmieniu wylegują się zajmując całą powierzchnię w dołku gniazda i tylko widać dziobki i meszek.
19.20.Długo jej nie było ale jak przyleciała to i pisklaki dziobki szybko wystawiły do jedzenia.Tu po nakarmieniu usiadła ale trwało to chwilkę i odleciała. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-11-25 19:53:38)
Offline
Zbanowany
17.25.Dwa nie do końca upierzone pisklaki wylegują się czekając na mamę z pokarmem.Jeden z nich ma już pełne dwa tygodnie a drugi za kilka godzin.(fot.1.).
17.39.Przyleciała mama zapewne z pokarmem bo dziobki rozwarte i wyczekujące na karmienie.(fot.2.).Karmienie było obydwóch ale bardzo szybkie.(fot.3.).
17.42.Po odlocie mamy,pisklaki bardzo są poruszone i zaczyna być im zaciasno.Prezentują też swoje skrzydeła.(fot.4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-11-30 18:07:21)
Offline
1 grudnia 2008
W Kalifornii przedpołudnie, u nas już wieczór, po godz. 19:00
Pisklęta rozpoczęły już trzeci tydzień życia. Rosną w oczach, już ledwie mieszczą się w gnieździe (1)
Często wyciągają w górę dziobki, pewnie na wypadek, gdyby przyleciała mama z posiłkiem (2).
I rzeczywiście, po półgodzinnej nieobecności przyleciała i nakarmiła dzieci (3).
Ostatnio edytowany przez nupi (2009-02-01 21:38:11)
Offline
Zbanowany
23.00. Jak wyżej zauważono,rzeczywiście coraz ciaśniej jest w gnieżdzie. A pisklaki są coraz starsze i większe i bardzo spragnione jedzenia co widać po rozwartych dziobkach.
Upierzenie też coraz bardziej przypomina dorosłego koliberka.(fot.1,2,3,4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-12-02 23:15:55)
Offline
Zbanowany
21.18.Zastałem pisklaki same i wyczekujące na dokarmianie. Przyleciala mama koliberek i nakarmiła młode, które są coraz większe i zarastają piórkami.
Młode zaczynają nie mieścić się w dołku gniazdka. Pod nieobecność mamy zaczynają wygladać z gniazda. Samiczka przyleciala po 20 minutach i tym razem chciała usiąść ale było im za ciasno i odleciała (fot.1,2,3,4,). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-12-03 21:47:09)
Offline
Zbanowany
22.37. Dwa młode w gnieżdzie, siedzą i chwilami się czyszczą dziobkami po porastających piórkach. Czekają na mamę z pokarmem.
22.40. O proszę jak się czyści-a czym się tak ubrudził. (fot.1.).
22.48. Jest mama zapewne z pokarmem! (fot.2.).
Gniazdko jest całe wypełnione młodymi. Coraz ciekawsze sytuacje dzieją się pod nieobecność opiekunki.Tylko patrzeć jak zaczną próbować fruwać! ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-12-04 23:11:35)
Offline
Zbanowany
22.15. Dwa pisklaki, które skończą trzy tygodnie wyglądają jak dorosłe, zajmując całe gniazdo. Wyczekują niecierpliwie na powrót mamy. (fot.1.).
22.38. Młode najwyraźniej się nudzą i chwilami udają że śpią.(fot.2.).
22.47. Nareszcie przyleciała mama i natychmiast nakarmiła młode. (fot.3.). Po jej odlocie młode bardzo się ożywiły, czyściły się i wstawały, prostowały skrzydełka. Jeden też trzepotał skrzydełkami. Miedzy sobą ćwiczyły albo sobie wyrywały pokarm z dziobka. (fot.4.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-12-06 23:07:00)
Offline
Zbanowany
00.27.Czasu pol. (kal.15.25) przyleciała mama kolibrowa. Było krótkie karmienie i odlot. (fot.1 i 2.).
00.57.Nadleciała mama i młode wystawiaja dzioby do karmienia,które zaraz też nastąpiło.(fot.3.).Pani kolibrowa karmiła w "locie" i odleciała.
01.03.Młode nie mogą już wysiedzieć w gnieździe i strasznie sie wiercą. (fot.4.). ....
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-12-07 01:25:31)
Offline