«--

cel-cia · 2007-05-19 22:31:07

00.24 Zmiana w wysiadywaniu, krĂłtki przeglÂąd i spaĂŚ maluchy!

Eva Stets · 2007-05-20 02:29:31

04:05 - Oba bpciany w gniezdzie. jeden w poz.siedzacej (ogrzewa potomstwo) , drugi na skraju gniazda, czysci piora.
04:19 - Wczesny oldot stojacego bociana.

04:50 - Powrot bociana z porannych lotow
04:51 - Podnosi sie siedzacy bocian i natychmiast odlatuje
04:54 - Na mlodych siada bocian pozostaly w gniezdzie

Ostatnio edytowany przez eva (2007-05-20 03:13:55)

hana · 2007-05-20 05:05:11

6.45 - w gnieÂździe byÂły dwa bociany, jeden staÂł i poprawiaÂł upierzenie, drugi wysiadywaÂł.
6.50 - w gnieÂździe byÂł jeden bocian. Bocian staÂł i przegarniaÂł w doÂłeczku, wyraÂźnie widoczne byÂły trzy Âłebki pisklÂąt.
Po chwili usiadÂł. Siedzi z rozchylonymi skrzydÂłami.
Od czasu do czasu bocian skubie na siedzÂąco wyÂściĂłÂłkĂŞ przed sobÂą, obok lewego skrzydÂła.
7.29 - bocian wstaÂł, zaliczyÂł wc, poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł doÂłeczka, w doÂłeczku, prostuje skrzydÂła.

7.32 - usiadÂł.
7.40 - poprawiaÂł upierzenie pod lewym skrzydÂłem.
7.41 - zajmowaÂł siĂŞ skubaniem wyÂściĂłÂłki przed sobÂą. RozgÂłÂądaÂł siĂŞ.
7.45 - bocian wstaÂł, rozpostarÂł skrzydÂła, przegarniaÂł w doÂłeczku, jeden z maluchĂłw wyciÂągaÂł w gĂłrĂŞ (doÂśĂŚ wysoko) szyjkĂŞ.
7.49 - bocian usiadÂł.

8.02 - ponownie bocian powstaÂł, zajmowaÂł siĂŞ przegarnianiem w doÂłeczku, poprawianiem wyÂściĂłÂłki, poprawiaÂł upierzenie na grzbiecie,
8.13 - bocian zaliczyÂł wc, powrĂłciÂł do przegarniania w doÂłeczku.
8.15 - usiadÂł.

Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-20 06:17:30)

Sofokles · 2007-05-20 07:47:42

09.44 Jeden bocian w gnieÂździe, podniĂłsÂł siĂŞ na 10 sek. ZwrĂłcony tyÂłem, zasÂłaniaÂł maluchy.

10.01 PodniĂłsÂł siĂŞ, cieĂą pada na pisklaki, nie wiem, co robi. Nastepnie ukÂłada piĂłrka przez chwilkĂŞ, znĂłw coÂś przy gnieÂździe. Ale sÂądzÂąc z tego ile to trwa, to byÂło i karmienie i porzÂądkĂłw trochĂŞ.
10.08Wreszcie pisklaki odsÂłoniÂł, porzÂądki robi.
10.10 Siedzi.
10.28 PodniĂłsÂł siĂŞ na ok. minutĂŞ.
10.30 PodniĂłsÂł siĂŞ, porzÂądkuje
10.31 Przylatuje drugi bocian, wydiadujÂący do tej pory odlatuje po 20 sek.
10.33 Karmienie. Z tego, co widaĂŚ, bo czĂŞÂściowo zasÂłania, maluchy jadÂły z apetytem. Co chwilka bacznie siĂŞ rozglÂąda.
10.38 Stoi nadl, czyÂści piĂłra, caÂły czas sie rozglÂąda.
10.42 Stoi, czyÂści piĂłra, maluchy caÂły czas w jego cieniu.
10.43 ZaczÂąÂł robiĂŚ porzÂądki. WciÂąÂż siĂŞ rozglÂąda.
10.55 WciÂąÂż stoi, czĂŞsto siĂŞga dziobem do gniazda.
10.57 j/w, pisklaki w cieniu.
11.00 CzyÂści piĂłra, pisklaki w cieniu.
11.09 Starannie pilnuje, Âżeby pisklaki byÂły w cieniu.
11.10 Siedzi
11.25 Oj, gorÂąco boĂŚkowi...
11.28 PodniĂłsÂł siĂŞ, piĂłra ukÂłada. MaÂłe w cieniu.
11.32 CoÂś tam przy gnieÂździe robi, prawdopodobnie porzÂądki. ZwrĂłcony tyÂłem, nie widaĂŚ.
11.37 teraz porzÂądkuje wyÂściĂłÂłkĂŞ.
11.44 Bocian czyÂści piĂłra pod skrzydÂłami
11.46 Siedzi.
11.49 ZnĂłw siĂŞ podniĂłsÂł, znĂłw tyÂłem, a pisklaki w jego cieniu. To moÂże byĂŚ karmienie, ale nie widaĂŚ konkretnie.
No siadaj wreszcie! MuszĂŞ odejÂśĂŚ od kompika!
11.55 CiÂągle stoi nad maluchami, najczĂŞÂściej pochylony.
11.56 CzyÂści piĂłra, maÂłe w cieniu.
Ma mnie w nosie no...
11.59 PokazaÂł pisklaki do kamery

12.05 ZnĂłw pochylony nad gniazdem.
12.06 Maluch woÂła jeÂśĂŚ
12.10 Stoi nad gniazdem, maÂłe w jego cieniu

Ostatnio edytowany przez Sofokles (2007-05-20 10:12:39)

Sofokles · 2007-05-20 13:32:27

15.22 Stoi bocian (jeden w gnieÂździe), SÂłonko juÂż krzywo patrzy, wiĂŞc nie widaĂŚ, co robiÂą pisklaki, transmisja poklatkowa odÂświeÂża siĂŞ co 8-10 sek
15.27 Robi porzÂądki.
15.28 UsiadÂł.

belcia · 2007-05-20 15:14:13

16.30, SÂłuchajcie, moÂże mi juÂż na wzrok padÂło hihiii,ale ja naprawdĂŞ nie widzĂŞ czwartego malucha. PrzyglÂądam siĂŞ juÂż od dÂłuÂższego czasu i widzĂŞ trzy bocianki. Dwa wiĂŞksze poruszajÂą siĂŞ Âżwawo (chyba sÂą gÂłodne), a ten trzeci najmniejszy maÂło co?? Czwartego jak dotÂąd nie mogĂŞ wypatrzeĂŚ...hmmm.
CaÂły czas opiekĂŞ sprawuje tata, stoi nad mÂłodymi, poprawia sianko.
17.09 Przylatuje mama
17.10t Tata odlatuje, mama karmi maluszki maÂłymi rybkami. Dwa bocianki sÂą skierowane przodem do jedzenia (starszy i naj,mniejszy), trzeci wiĂŞkszy pupkÂą do jedzonka,chyba nie jadÂł. Mama resztĂŞ jedzonka zjada i poprawia sianko do okoÂła mÂłodych. Czwartego dalej nie widzĂŞ?? hmmm.
17.20 Maluchy chyba siĂŞ pospaÂły bo zamarÂły nieruchomo )
Bocianica caÂły czas stoi nad mÂłodymi.

Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-20 15:29:37)

hana · 2007-05-20 15:43:51

17.34 - bocian nadal stoi, rozpoczĂŞÂło siĂŞ karmienie. JedzÂą trzy maluchy. Przed karmieniem dwa maluchy siĂŞ ruszaÂły, trzecie chyba spaÂło. Bocian podjada z maluchami.
17.38 - zakoĂączenie karmienia, bocian porzÂądkuje wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł pisklakĂłw, ktĂłre leÂżÂą obok siebie, a jajeczka niÂżej (byĂŚ moÂże jedna z nich to skorupa), teÂż obok siebie.
17.42 - bocian wyrzuciÂł sporÂą kĂŞpĂŞ wyÂściĂłÂłki, w taki sposĂłb, Âże jej czĂŞÂśĂŚ wylÂądowaÂła na kamerze.
Bocian doÂśĂŚ intensywnie pracuje nad poprawÂą wyÂściĂłÂłki mocno ruszajÂąc jÂą dziobem, teraz wylatujÂą poza gniazdo pojedyncze ÂźdÂźbÂła.
17.47 - zajÂąÂł siĂŞ poprawÂą wÂłasnego upierzenia, najpierw skrzydÂło, potem szyja, znowu skrzydÂło, grzbiet i pod brzuchem.
17.53 - bocian porzÂądkuje wyÂściĂłÂłkĂŞ miĂŞdzy pisklakami. Maluchy drzemiÂą, od czasu do czasu, ktĂłreÂś z nich podnosi Âłebek.
17.55 - bocian nadal stoi, maluchy odpoczywajÂą.

20.10 - w gnieÂździe siedzi jeden bocian.
20.23 - bocian poprawiaÂł upierzenie na grzbiecie, potem skubaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ, powrĂłciÂł do poprawiania upierzenia. Spod rozchylonego skrzydÂła wyszedÂł na chwilĂŞ jeden maluch. ChwilĂŞ pĂłÂźniej bocian gmeraÂł pod tym skrzydÂłem. Na koniec zabraÂł sie do poprawiania upierzenia na grzbiecie, znowu gmeraÂł pod skrzydÂłem, i na koniec skrzydÂło przybliÂżyÂł bardziej do reszty ciaÂła.
20.26 - maluch nie daje za wygranÂą i znowu wyszedÂł spod skrzydÂła. Podobnie byÂło o 20.27, bocian za kaÂżdym razem gmeraÂł w okolicach rozchylonego skrzydÂła.

20.30 - bocian wstaÂł, pisklaki wyciÂągaÂły w gĂłrĂŞ szyjki, bocian poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ w doÂłeczku.
20.33 - usiadÂł.
20.38 - do gniazda przyleciaÂł drugi bocian, akurat spod skrzydÂła bociana wysiadujÂącego wychyliÂł siĂŞ pisklak.
Bocian wysiadujÂący powstaÂł, odszedÂł od doÂłeczka i odleciaÂł. Dopiero po tym, bocian, ktĂłry przyleciaÂł podszedÂł do maluchĂłw. Maluchy piszczÂą, wciÂągajÂą Âłebki w gĂłrĂŞ.
20.40 - bocian zaczÂąÂł karmienie. Do jedzenia najpierw dobieraÂły siĂŞ dwa, bo trzeci miaÂł utrudnione zadanie przez leÂżÂące jajka. Jednak daÂł sobie radĂŞ i wcinaÂły wszystkie trzy Âłebki.
20.44 - na zakoĂączenie karmienia bocian zjadÂł resztki pokarmu, potem poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł jajek, przegarniaÂł jajka w doÂłeczku i o
20.45 siadÂł.
20.46 - bocian ponownie wstaÂł, poprawiaÂł w doÂłeczku, prostowaÂł skrzydÂła, przewrĂłciÂł jajko, poprawiÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ przy nim. Po minucie siadÂł. Jednak po kilkunastu sekundach wstaÂł i znowu poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ w doÂłeczku. Maluchy leÂżaÂły obok siebie.
20.50 - bocian usiadÂł.
21.08 - od tego czasu w gnieÂździe spokĂłj, jedynie od czasu do czasu bocian rozglÂąda siĂŞ.
21.19 - bocian wysiadujÂący powstaÂł, rozprostowaÂł skrzydÂła, byÂło sÂłychaĂŚ kwilenie pisklakĂłw. Za kilkanaÂście sekund do gniazda przyleciaÂł drugi bocian z klekotem na powitanie. KlekotaÂł rĂłwnieÂż drugi bocian. Po przylocie bociana oba bociany zajĂŞÂły siĂŞ poprawianiem upierzenia. Ten, ktĂłry wysiadywaÂł o 21.22 prostowaÂł nogĂŞ i lewe skrzydÂło. PrzeszedÂł obrzeÂżem gniazda jego 1/4 dÂługoÂści. PoprawiaÂł upierzenie, zaliczyÂł wc.
21.24 - oba bociany poprawiaÂły upierzenie. W tym czasie maluchy ruszajÂą Âłebkami.
21.25 - do doÂłka podszedÂł bocian, ktĂłry przyleciaÂł, poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ. Jeden z pisklakĂłw wyciÂągaÂł wysoko szyjkĂŞ.
21.26 - bocian usiadÂł. W tym czasie drugi bocian poprawiaÂł upierzenie i nadal to robi.
21.43 - bocian wysiadujÂący wstaÂł, poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł jajek, wyrzucaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ poza gniazdo. Dwa jajka leÂżaÂły obok siebie, maluchy ruszaÂły Âłebkami i sporadycznie piszczaÂły.
21.46 - bocian usiadÂł na doÂłeczku, kokoszÂąc siĂŞ, uÂłoÂżyÂł siĂŞ na prawym boku, lewe skrzydÂło miaÂł rozchylone. Drugi bocian natomiast staÂł w tym czasie w bezruchu na jednej nodze.
22.14 - stojÂący bocian ruszyÂł siĂŞ, przeszedÂł bliÂżej Âśrodka gniazda, prostowaÂł skrzydÂło i nogĂŞ, zaczÂąÂł poprawiaĂŚ upierzenie, chwilĂŞ pĂłÂźniej bocian wysiadujÂący poprawiaÂł na siedzÂąco upierzenie.
22.17 - bocian stoi na jednej nodze, ta druga mu uciekaÂła na dĂłÂł, chwilĂŞ pĂłÂźniej zaliczyÂł wc, poprawiaÂł upierzenie.
22.30 - ten sam bocian stoi na jednej nodze, ten sam siedzi.

Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-20 20:32:44)

cel-cia · 2007-05-20 20:56:54

22.52 bociek wstaÂł i siĂŞ skubie,prostuje skrzydÂła,drugi Âśpi na jednej nodze i wcale nie ineteresuje siĂŞ maluchami.
WidaĂŚ,Âże maluszki ruszajÂą siĂŞ, bociek coÂś przy nich robi,ale dokÂładnie nie widaĂŚ bo zasÂłania bo wszystko zasÂłania
22.57 usiadÂł ponownie, drugi dalej smacznie Âśpi
23.16 stojÂący siĂŞ oÂżywiÂł, prostuje skrzydÂła i zaczyna siĂŞ skubaĂŚ. Przez ok. 30 min stojÂący bociek stoi b. blisko przy
partnerze bez ruchu-chyba drzemie. Nagle obudziÂł siĂŞ i kilka razy pochylaÂł nad wysiadujÂącym.CzyÂżby namawiaÂł
go do zamiany?
00.09 faktycznie wysiadujÂący wstaÂł, przez 26 min. przeglÂądaÂł maluchy i jajka, poprawiaÂł ÂściĂłÂłkĂŞ, poskubaÂł piĂłrka,wc
po czym przeszedÂł na drugi koniec gniazda i zajÂąÂł siĂŞ na powaÂżnie wieczornÂą toaletÂą
00.25 bociek do tej pory stojÂący, bez Âżadnej kontroli maluchĂłw - usiadÂł.
00.39 oba boĂŚki ÂśpiÂą juÂż bez ruchu
00.41 wysiadujÂący wstaje, skubie maluchy, rusza dziobem, duÂżo poÂświĂŞca czasu i pracy przy jajkach, czyÂżby kontrolowaÂł narodziny nastĂŞpnego? jajko dotyka takÂże nogÂą
00.53 wreszcie siada i znowu oddajÂą siĂŞ snom

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-05-20 23:02:15)

Eva Stets · 2007-05-21 02:26:58

04:00 - Ten widok bedzie nam znany przez dluzszy czas, nie tylko w nocy ale i w dzien : jeden z bocianow stoi na gniezdzie, drugi siedzi przykrywajac swym cialem potomswto. Skrzydla ma rozchylone lekko na boki - to dlatego, by mlode bocianiatka mogly zarowno miec cieplo rodzica ale by mogly swobodnie oddychac.
04:13 - Stojacy bocian przechodzi jeszcze bardziej na brzeg gniazda, staje wlasciwie po jego zewnetrznej stronie (fot. nizej), potem przechadza sie dookola partnera i odlatuje na poranne lowy.

Ostatnio edytowany przez eva (2007-05-21 02:59:43)

belcia · 2007-05-21 08:19:51

10.00, dzisiaj bardzo gorÂąco.Tata robi wspaniaÂły parasol ochronny maluchom.Stoi nad nimi i caÂły czas przy nich poprawia sianko,wyrzuca kupki,porusza dziobem maluchy, jakby sprawdzaÂł czy zyjÂą )
Dalej w gnieÂżdzie trzy bocianki i dwa jajka.
10.06, maÂłe caÂły czas odkryte,wiaterek fajnie powiewa,Tata caÂły czas przy nich poprawia,maluszki piszczÂą i kwĂŞkaja jak kaczuszko-prosiaczki ),moÂże sÂą juÂż gÂłodne?.

10.16, maluchy coraz bardziej piszczÂą i krecÂą siĂŞwyciÂągajÂą gÂłĂłwki w stronĂŞ rodzica.Rodzic patrzy raz na nie raz jakby wypatrywaÂł bocianicĂŞ z pokarmem.CaÂły czas stoi nad nimi i ochrania je przed sÂłoĂącem.
10.21, chwila spokoju,maluchy wreszcie spokojniej leÂżÂą ,jest cicho,ale na krĂłtko ,krĂŞcÂą siĂŞ.
10.24, rodzic rozkÂłada nad nimi szerzej skrzydÂła,robi cieĂą,maÂłe ÂśpiÂą??,sÂą spokojniejsze,ale tata caÂły czas spoglÂąda na nie i na boki jakby wypatrywaÂł z niecierpliwoÂściÂą Âżony.
10.28, kÂładzie siĂŞ na maluchach z rozpostartymi skrzydÂłami.Maluchy wyglÂądajÂą spod skrzydeÂł dalej je sÂłychaĂŚ.
10.32, ciszaaa!!! )
10.52, dostaÂły wreszcie coÂś do jedzenia ),zrobiÂło siĂŞ spokojniej.
11.21, wraca Przygoda,Dziedzic od razu opuszcza gniazdo,mama zaczyna karmiĂŚ maluchy .DostajÂą drobny pokarm (biaÂły)moÂże maÂłe rybki.Maluchy jedzÂą w sÂłoneczku.Po jedzeniu mama odwraca siĂŞ chroniÂąc je przed sÂłonĂŚem.
11.25, Cisza,ÂśpiÂą spokojnie

Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-21 09:40:55)

cel-cia · 2007-05-21 09:26:12

11.27 powrĂłt z Âżerowiska, od dÂłuÂższego czasu pjsklaczki sa odkryte
11.20 powrĂłt z jadlodajni, drugi od razu opuszcza gniazdo, odbywa siĂŞ karmienie maluszkĂłw

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-05-21 09:33:48)

BABCIA Mariola · 2007-05-21 11:29:42

21 MAJ h.13.14
SÂŁONECZNY ÂŻAR SIĂ Z NIEBA LEJE .......
Bociek - rodzic stoi nad pisklĂŞtami i jajkami osÂłaniajÂąc je swoim cieniem.
MajÂąc grubÂą warstwĂŞ piĂłr jego ciaÂło nie nagrzewa siĂŞ tak mocno jakby nagrzaÂło siĂŞ delikatne
i sÂłabo upierzone ciaÂłko pisklakĂłw. MaÂłe w skorupkach pewnie by siĂŞ udusiÂły.
...TA NATURA JEST NIE GÂŁUPIA.

Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2007-05-21 11:42:14)

belcia · 2007-05-21 12:21:39

Tak Nasze boĂŚki ) , sÂą kochane, tak piĂŞknie potrafiÂą opiekowaĂŚ siĂŞ swoimi dzieĂŚmi.
14.05, SÂłonko dogrzewa mocno maluszki leÂżÂą (gorÂąco im), od czasu do czasu sÂłychaĂŚ jak rozmawiajÂą z rodzicem podnoszÂąc gÂłĂłwkĂŞ do gĂłry. Rodzic stara siĂŞ jak moÂże Âżeby zapewniĂŚ im chÂłĂłd..)

cel-cia · 2007-05-21 19:33:56

21.12 od dÂłuÂższego czasu bocian stoi, interesuje siĂŞ potomstwem (nie widaĂŚ czy karmi -bubububu)
21.20 powrĂłt z kolacji, drugi wczeÂśniej siedziÂła na maluchach osÂłaniajÂąc je szeroko skrzydÂłami.Rodzic dotyka
maluchĂłw-karmi?(nie widaĂŚ), poprawia ÂściĂłÂłkĂŞ.
21.25 siada znowu, drugi stoi na skraju gniazda i siĂŞ skubie.2 min. wstaje, znowu coÂś poprawia, wc
21.28 ten ktĂłry przyleciaÂł zamieniÂł siĂŞ, dotyka jajka i maluchy - usiadÂł
21.30 wstaje, spoglÂąda w Âśrodek gniazda, coÂś tam robi ale dokÂładnie nie widaĂŚ, skubie piĂłra, po 2 min siada i
smacznie zasypia,drugi dzielnie i dokÂładnie myje siĂŞ.Potem staje na jednej nodze i teÂż uskutcznia drzemkĂŞ
21.48 wstaje z maluchĂłw, skubie, poprawia ÂściĂłÂłkĂŞ, maluchy ruszajÂą siĂŞ - rodzic przemawia do nich - Âśpijcie juÂż zapadÂła
noc, kÂładzie siĂŞ, po chwili znowu wstaje i za chwilĂŞ znowu siada. Drugi bociek w ogĂłle nie interesowaÂł sie ruchami
w Âśrodku gniazdka
22.09 bocian wstaje,ma otwarty dziĂłb, coÂś tam robi w Âśrodeczku (skutecznie zasÂłania sobÂą),siada po 6 min.

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-05-21 20:18:30)

Eva Stets · 2007-05-22 02:34:05

04:05 - Rodzice bociankow w gniezdzie
04:09 - Odlot stojacego bociana
04:12 - Siedzacy ptak, wstaje, przypatruje sie mlodym bociankom, cos przy nich poprawia
04:14 - Siada ponownie
04:15 - Powrot drugiego rodzica
04:19 - Ponowny odlot tego samego bociana, pozostaly w gniezdze bociek ogrzewa swoje pociechy

04:42 - Powrot bociana zdrugiego porannego lotu, wstaje siedzacy
04:43 - Siedzacy porzednio, rozchyla skrzydla i odlatuje. Pozostaly w gniezdzie rodzic przyglada sie mlodym, uklada wysciolke wokol nich, przesuwa znajdujace sie siano.
04:47 - Siada na malych.
05:26 - Powrot rodzica do gniazda
05:27 - Wstaje siedzacy i odlatuje natychmiast, drugi bocian przejmuje opieke nad pociechami
05:31 - Po dluzszym dogladaniu mlodych siada, by ogrzac bocianki, utrzymujac w ten sposob wlasciwa cieplote ich ciala (termoregulacja)

Ostatnio edytowany przez eva (2007-05-22 03:42:19)

belcia · 2007-05-22 07:31:41

8.19, Dziedzic karmi psklĂŞta,po karmieniu pisklaki leÂżÂą tata robi porzÂądki wokĂłÂł nich,wyrzuca z gniazda zaschÂłe odchody,poprawia sianko,trÂąca maluszki od czasu do czasu.Stoi nad nimi.
8.39, maÂłe bocianki ÂśpiÂą w najlepsze z wyciÂągnietymi szyjkami Tata rozpoÂściera coraz szerzej skrzydÂła nad nimi(oj piecze sÂłonko piecze),robiÂąc im cien,ale trÂąca je co rĂłÂż no wyspaĂŚ im siĂŞ nie da ).Maluchy trÂącane wydajÂą z siebie dzwiĂŞki jakby mĂłwiÂąc ÂżyjĂŞ tato ÂżyjĂŞ!!! hihii.
9.00, Dziedzic caÂły czas stoi w gnieÂżdzie osÂłaniajÂąc mÂłode przed sÂłoĂącem.Maluchy wyciÂągajÂą gÂłĂłwki w stronĂŞ taty,popiskujÂą sÂłychaĂŚ ciche klekotanie dziobkami(niesamowite).
9.20, tata karmi maluchy,mama caÂły czas poza gniazdem.
9.27, maluszki z peÂłnymi brzuszkami rozÂłoÂżone odpoczywajÂą,tata jak zwykle wpatrzony w nie,potrÂąca raz jednego raz drugiego,lekko rozchylajÂąc skrzydÂła robi im cieĂą.

10.12, Oj nie Âłatwo bĂŞdzie dzisiaj wytrzymaĂŚ bockom w gnieÂżdzie.Temp.30st.w cieniu,rodzic stara siĂŞ jak moÂże Âżeby zapeniĂŚ cieĂą dzieciom,a sam z otwartym dziobem chÂłodzi siĂŞ .Dzisiaj od zachodu zapowiadajÂą opady,oby.
10.21, Do gniazda wraca Przygoda,to niesamowite jak bocianki zareagwaÂły na przylot mamy.ZwrĂłciÂły siĂŞ do niej ,piszczaÂły i klekotaÂły,(piĂŞkny widok).Dziedzic opuszcza gniazdo (wreszcie bĂŞdzie miaÂł trochĂŞ wytchnienia) ).Przygoda natychmiast karmi maluchy(jakiÂś drobny pokarm,rybki maÂłe teÂż byÂło widaĂŚ)

10.32, mama po karmieniu przejrzaÂła pisklaki coÂś tam przy nich porobiÂła,teraz czas wziÂąĂŚ siĂŞ za czyszczenie swoich piĂłrek )
10.35, po niespeÂłna piĂŞciu minutach do gniazda wrĂłciÂł Dziedzic,witanie trwaÂło dosyĂŚ dÂługo??,a moÂże to nie byÂło witanie??.Obydwoje zwrĂłcili siĂŞ przodem w stronĂŞ prawÂą(w zeszÂłym roku staÂło tam drzewo),moÂże coÂś lataÂło po niebie?,bo za moment Dziedzic poleciaÂł .
10.49, Przygoda ponownie karmi maluchy (widaĂŚ nieprzetrawione maÂłe rybki
10.53, mama siada,ale na krĂłtko zaraz wstaje(maluch wyglÂądaÂł spod skrzydÂła),robi cieĂą nad maluszkami.

Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-22 08:57:37)

hana · 2007-05-22 15:11:15

17.03 - w gnieÂździe jest jeden bocian, ktĂłry stoi nad doÂłeczkiem, robiÂąc cieĂą dla maluchĂłw i jajeczek. Dwa maluchy ruszajÂą Âłebkami, trzeci siĂŞ nie rusza. Jeden z tych ruszajÂących siĂŞ podnosi Âłebek, czym szturcha drugiego i ten teÂż siĂŞ porusza.
17.07 - bocian przez przypadek nadepnÂąÂł nogÂą jednego malucha, ten zapiszczaÂł i chyba dziĂłbkiem klepotaÂł. ZresztÂą to ten sam, ktĂłry budzi drugiego pisklaka. Jest najbardziej ruchliwy.
17.10 - bocian poprawia wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł tego najbardziej ruchliwego pisklaka, potem wokĂłÂł najmniej ruchliwego.
17.12 - stojÂący bocian poprawia upierzenie na podbrzuszu. Jeden z pisklakĂłw podnosi siĂŞ do gĂłry i 'kwaknÂąÂł' chwilĂŞ, potem siĂŞ nie rusza (jeden z tej dwĂłjki najbardziej ruchliwych). Za chwilĂŞ robi to samo ten najbardziej ruchliwy.
17.15 - bocian zalicza wc, poprawia wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł jajek, wszystkie trzy maluchy podnoszÂą Âłebki do gĂłry, i 'kwakaÂły', najwyÂżej szyjkĂŞ wyciÂągaÂł w gĂłrĂŞ najbardziej ruchliwy pisklak.
17.17 - bocian na chwilĂŞ prĂłbuje usiÂąÂśĂŚ, po kilku sekundach wstaje, kilka sekund stoi na ugiĂŞtych nogach, w koĂącu je prostuje.
Po tym incydencie najbardziej ruchliwe pisklĂŞ szaleje w gnieÂździe, zmienia poÂłoÂżenie, w pewnym momencie klepotaÂł, ktĂłreÂś z nich kwili.
17.20 - bocian dotyka dziobem Âśrednio ruchliwego pisklaka.
17.21 - chwila ciszy wÂśrĂłd pisklÂąt.
17.22 - jedno z pisklÂąt poruszyÂło Âłebkiem, budzÂąc leÂżÂącego obok malucha.
17.23 - najbardziej ruchliwy pisklak znowu 'kwaknÂąÂł' i podniĂłsÂł szyjkĂŞ w gĂłrĂŞ.
17.24 - Âśrednio ruchliwy pisklak wykonuje ruchy przypominajÂące poprawianie upierzenia.
17.26 - bocian poprawiaÂł upierzenie, od czasu do czasu najbardziej ruchliwe pisklĂŞ skrzeczy.
17.28 - najbardziej ruchliwe pisklĂŞ swoimi ruchami porusza resztĂŞ maluchĂłw.
17.30 - bocian dotyka jednego malucha, najbardziej ruchliwy pisklak, wyciÂąga szyjĂŞ w gĂłrĂŞ, klepocze, sÂłychac tez popiskiwania.
17.33 - znowu ten sam maluch powtarza to samo co ostatnio. DorosÂły dotyka dziobem Âśrednio ruchliwego pisklaka, ktĂłry teraz znajduje siĂŞ miĂŞdzy dwoma pozostaÂłymi.
17.36 - bocian rozglÂąda siĂŞ, skubie coÂś w wyÂściĂłÂłce, poprawia upierzenie, maluchy chwilowo sÂą cicho.
17.38 - najbardziej ruchliwe pisklĂŞ podnosi Âłebek do gĂłry, skrzeczy. Bocian poprawia upierzenie na podbrzuszu.
17.39 - bocian wykonuje ruchy dziobem i gardzielÂą, tak jakby chciaÂł wydobyĂŚ pokarm, tym samym budzÂą siĂŞ maluchy.
WyciÂągajÂą Âłebki do gĂłry, piszczÂą, ktĂłryÂś klepotaÂł.
17.41 - maluchy siĂŞ uspokoiÂły.
17.44 - bocian przykÂłada dziĂłb do doÂłeczka, nieruchomieje, potem przenosi go w iny zakÂątek doÂłeczka, i tak powtarza kilka razy. Czasami teÂż skubnie coÂś w wyÂściĂłÂłce obok pisklakĂłw, miĂŞdzy pisklakami.
17.48 - podnoszenie ÂłebkĂłw, kwakniecie i znowu cisza. DorosÂły podobnie robi jak wyÂżej.
17.52 - przyleciaÂł drugi bocian, z klekotaniem na powitanie. ChwilĂŞ stoi na obrzeÂżu gniazda i podchodzi do doÂłeczka. W tym czasie drugi bocian odlatuje. Od razu po przylocie sÂłychaĂŚ piski maluchĂłw no i oczywiÂście majÂą jedzonko. W trakcie jedzenie jeden z maluszkĂłw klepocze. Po minucie jedzenia przestajÂą jeÂśĂŚ, dorosÂły bocian wyjada to co uprzednio wyrzuciÂł dla maluchĂłw. Maluchy od czasu do czasu skrzeczÂą.
17.56 - dorosÂły otrzÂąsa piĂłra, ten najbardziej ruchliwy pisklak wyciÂąga szyjkĂŞ do gĂłry, klepoce.
17.57 - nastaÂła cisza po jedzeniu.
18.00 - dotkniĂŞty przez dorosÂłego maluch wyciÂąga szyjkĂŞ i skrzeczy.
18.01 - dorosÂły bocian stoi z otwartym dziobem nad doÂłeczkiem, od czasu do czasu dotyka maluchy.
18.05 - maluchy lezÂą, sporadycznie krĂŞcÂąc Âłebkami, jednak dorosÂły je dotyka czym je budzi.
18.06 - bocian zalicza wc, wraca do doÂłeczka, coÂś maluchy obudziÂło i wszystkie zaczĂŞÂły siĂŞ ruszaĂŚ. Dwa wyciÂągaÂły szyjki w gĂłrĂŞ.
18.12 - bocian dotyka maluchy, te siĂŞ budzÂą, ktĂłreÂś wyciÂąga szyjkĂŞ w gĂłrĂŞ, klepoce.

18.38 - od kilku minut w gnieÂździe cisza , bocian poprawia upierzenie, czasami jakis maluch siĂŞ poruszy, zakwili.

19.06 - bocian stoi nieruchomo z dziobem skierowanym ku doÂłeczkowi, od czasu do czasu dotknie, ktĂłreÂś z pisklÂąt. Maluchy sÂą cicho, czasami ktĂłreÂś ruszy ciaÂłkiem.
19.08 - jeden z pisklakĂłw po poruszeniu wysoko unosi szyjkĂŞ, skrzeczy i klepoce. Ten sam pisklak robi to samo 19.12, ale tym razem bocian go nie ruszaÂł.
19.10 - cisza w gniazdku. Bocian stoi nieruchomo nad gniazdkiem.
19.14 - po poruszeniu przez bociana drugi pisklak unosi szyjkĂŞ w gĂłrĂŞ i klepoce.
19.15 - do gniazda powrĂłciÂł drugi bocian, oba bociany klekotaÂły na powitanie. Bocian dotychczas zajmujÂący sie pisklakami odszedÂł nieco od doÂłeczka, chwilĂŞ stoi nieruchomo, za chwilĂŞ (ok. pĂłÂł minuty) odlatuje, w tym czasie bocian, ktĂłry przyleciaÂł zajÂąÂł siĂŞ upierzeniem. Potem podszedÂł do doÂłeczka, i dziĂłb kierowaÂł w stronĂŞ maluchĂłw.
19.18 - bocian zalicza wc. Jeden z maluchĂłw wyciÂąga szyjĂŞ, klepoce, robi tak kilka razy.
19.20 - bocian dotyka pisklaki, ten sam pisklak co poprzednio wyciÂąga szyjĂŞ w gĂłrĂŞ, klepoce, za chwilĂŞ drugi wyciÂąga szyje, ten najbardziej ruchliwy dotyka tego pisklaka, ktĂłry dotychczas siĂŞ nie odzywaÂł.
19.21 - nastĂŞpuje karmienie. JedzÂą wszystkie pisklaki, dorosÂły rĂłwnieÂż. W trakcie jedzenie ten najruchliwszy pisklak klepoce.
19.23 - jeden z bardziej ruchliwych pisklakĂłw dziobem uderzyÂł najmniejszego. Najmniejszy jadÂł najkrĂłcej.
19.25 - zakoĂączenie karmienia.
19.26 - bocian dziobem dotyka Âśrodka doÂłeczka, maluchy siĂŞ poruszajÂą.
19.27 - nastaÂła cisza w gniazdku - maluchy co najwyÂżej ruszajÂą Âłebkami. Bocian poprawia upierzenie.

20.07 - maluchy jadÂły.

20.39 - na doÂłeczku siedzi bocian, spod rozÂłoÂżonych skrzydeÂł,maluchy wyciÂągajÂą gÂłĂłwki, jeden z nich klepoce.
20.40 - bocian wstaÂł.
20.44 - poprawiaÂł upierzenie. Pisklaki od czasu do czasu ruszaÂły Âłebkami.
20.49 - stojÂący bocian poprawiaÂł wyÂściĂłÂłkĂŞ wokĂłÂł pisklakĂłw.
20.50 - do gniazda przyleciaÂł drugi bocian z kĂŞpÂą trawy. Bocian, ktĂłry pilnowaÂł pisklakĂłw odszedÂł od doÂłeczka i o
20.52 - odleciaÂł.
Bocian, ktĂłry przyleciaÂł poprawiaÂł upierzenie. NastĂŞpnie zajÂąÂł siĂŞ poprawianiem wyÂściĂłÂłki. Pisklaki leÂżÂą cicho, od czasu do czasu podnoszÂąc Âłebki.
20.56 - bocian pogmeraÂł w doÂłeczku, jedno z pisklÂąt wyciÂągnĂŞÂło szyjkĂŞ, bocian siĂŞ wycofaÂł i zaliczyÂł wc.
20.58 - karmienie pisklÂąt. Po karmieniu, w miejscu, w ktĂłrym byÂło wyÂłoÂżone jedzenie bocian robi porzÂądki, wyrzuca czĂŞÂśĂŚ wyÂściĂłÂłki. W pewnym momencie jedno z pisklÂąt wyciÂągnĂŞÂło szyjkĂŞ i klepotaÂło. Drugie mniej ruchliwe wyciÂąga szyjkĂŞ w gĂłrĂŞ, najmniej ruchliwe leÂży pomiĂŞdzy dwoma pisklakami.
21.07 - bocian nadal robi porzÂądki.

Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-22 19:10:04)

Eva Stets · 2007-05-23 03:30:32

04:00 - Dwoje rodzicow w gniezdzie
04:03 - Odlot stojacego bociana
04:05 - Bocian w gniezdzie wstaje na chwile, zajmuje sie mlodymi, potem siada na nich ponownie by mogly korzystac z cieploty jego ciala
04:31 - Ponownie wstaje na moment
05:08 - Do gniazda powraca drugi bocian, przynoszac ze soba cos , co przypomina siano (trawe, porosty?) w tym samym momencie podnosi sie drugi i odlatuje natychmiast. Pozostajacy w gniezdzie uklada przyniesione siano wokol malych bockow, ktore "cos" z niego wydziobuja.
05:12 - Rodzic siada na mlodych z szeroko rozchylonymi szkrzydlami i "plasko". Po chwili przybliza skrzydla do swego ciala, zostawiac jednak maly odstep, dla wygody mlodych.

belcia · 2007-05-23 09:41:08

8.19, karmienie
8.21, maluchy nakarmione, pielĂŞgnacja rodzica (iskanie, poprawianie sianka wokĂłÂł mÂłodych)
9.20, zmiana w gnieÂżdzie, rodzic karmi bocianki (maÂłe biaÂłe-pewnie rybki,i coÂś czarnego teÂż drobne)
11.16, do gniazda wraca Przygoda, maluchy nie reagujÂą ÂśpiÂą smacznie.DorosÂłe bociany witajÂą siĂŞ bardzo dÂługo,klekoczÂąc
11.17, to chyba nie byÂło powitanie, ale jakiÂś obcy bocian lub coÂś innego lata nad nimi bo sÂą bardzo zdenerwowane, obydwoje stojÂą klekoczÂą gÂłoÂśno rozkÂładajÂąc szeroko skrzydÂła. Trwa to naprawdĂŞ dÂługo bo jakieÂś 5-6 minut. Maluchy ÂśpiÂą. Po tym jeden z rodzicĂłw odlatuje z gniazda.
11.29, bocianki siĂŞ budzÂą ,popiskujÂąc wyciÂągajÂą gÂłĂłwki do rodzica.Rodzic karmi maluchy,posiÂłek byÂł teraz bardzo obfity, wszystkie trzy maluszki jadÂły aÂż miÂło.
11.34, ÂśpiÂą
11.35, bocianki prĂłbujÂą spaĂŚ,ale rodzic co rĂłÂż je trÂąca dziobem i oglÂąda z kaÂżdej strony (przyglÂąda im siĂŞ z bliska krĂŞcÂąc gÂłowÂą to w lewo to w prawo,Âśmiesznie to wyglada) ).
Jest przyjemna pogoda,nie trzeba maÂłych bociankĂłw zakrywaĂŚ sÂłonko za chmurami jest ciepÂło,nie pada.)
12.10, ale bociankom dobrze sÂłonko nie praÂży, cieplutko,a one smacznie ÂśpiÂą

Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-23 10:16:15)

Eva Stets · 2007-05-24 02:26:07

03:58 - Dorosly bocian odlecial na porane lowy. (jest to najwczesniejszy odlot ptaka, jaki dotychczas udalo mi sie zaobserwowac)
04:03 - Bocian ogrzewajacy male, wstaje, doglada potomstwa, zajmuje sie takze soba (uklada piora), poprawia wysciolke gniazda
04:12 - Poranne zajecia trwaja dosyc dlugo. W koncu siada rozchylajac neiznacznie skrzydla, biorac w swe "ramiona" rozbudzone na dobre maluchy.
04:34 - Po powrocie bociana do gniazda, nastepuje zmiana w zajmowaniu sie mlodymi , z gniazda odlatuje drugi rodzic
05:04 - Powrot bociana do gniazda i natychmiastowy odlot drugiego bocka. Rola nad opieka mlodych zmienia sie i zaczyna sie prawdziwy bociani dzien

Milego dnia wszystkim zycze
Eva Stets

Ostatnio edytowany przez eva (2007-05-24 03:13:49)

OgĹoszenie

#201 2007-05-19 22:31:07

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#202 2007-05-20 02:29:31

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#203 2007-05-20 05:05:11

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#204 2007-05-20 07:47:42

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#205 2007-05-20 13:32:27

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#206 2007-05-20 15:14:13

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#207 2007-05-20 15:43:51

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#208 2007-05-20 20:56:54

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#209 2007-05-21 02:26:58

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#210 2007-05-21 08:19:51

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#211 2007-05-21 09:26:12

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#212 2007-05-21 11:29:42

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#213 2007-05-21 12:21:39

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#214 2007-05-21 19:33:56

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#215 2007-05-22 02:34:05

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#216 2007-05-22 07:31:41

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#217 2007-05-22 15:11:15

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#218 2007-05-23 03:30:32

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#219 2007-05-23 09:41:08

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

#220 2007-05-24 02:26:07

Re: Co robiÂą bociany? (maj 2007 r.)

Stopka forum

OgĹoszenie