Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
17.05 - w gnie¼dzie jest jeden bocian, czê¶ciowo jego cieñ okrywa pisklaki. Dotyka pisklaki, od czasu do czasu nieruchomieje nad nimi.
17.11 - ma³a pobudka w¶ród pisklaków, dwa wiêksze pisklaki unosz± wysoko szyjki i klepoc±, zrobi³y tak dwa razy. Bocian rozpostar³ skrzyd³a, nastêpnie je karmi. Jad³y dwa wiêksze, gdy¿ mniejszy le¿a³ ty³em do jedzonka, i nie móg³ siê wydostaæ spod wiêkszych pisklaków. S³ychaæ piski. Bocian wyjada to co przed chwil± jad³y maluchy. Jeden z maluchów za pomoc± skrzyde³ek próbuje siê przemie¶ciæ.
17.14 - jeden z maluchów unosi wysoko szyjkê i klepoce. W tym czasie bocian porz±dkuje wy¶ció³kê
17.15 - dwa maluchy unosz± wysoko szyjki i klepoc±. I to samo o 17.17, ale tylko jeden klepoce.
17.18 - nasta³a cisza w gniazdku, bocian stoi nad pisklakami i dotyka je.
Jednak cisza nie trwa d³ugo, bo prawie po minucie jeden z pisklaków znowu unosi wysoko szyjkê i klepoce. Za minutê ten sam klepoce.
17.22 - ten sam pisklak unosi skrzyde³ka i wykonuje krótkie wymachy, nieco siê przemie¶ci³, znowu unosi szyjkê i klepoce. Pozosta³e pisklaki lez±.
17.23 - jeden po dotkniêciu przez bociana unosi na chwilê ³ebek. Minutê pó¼niej unosi szyjkê i klepoce.
17.29 - bocian poprawia³ upierzenie.
17.30 - najbardziej ruchliwe pisklê unosi szyjkê i klepoce, robi tak dwa razy. W tym czasie pozosta³e pisklaki le¿±, a doros³y bocian poprawia upierzenie.
17.32 - to samo pisklê unosi szyjkê i klepoce, potem dzióbkiem ³apie za skrzyde³ko le¿±cego obok pisklaka, za kilkana¶cie sekund ten pisklak unosi szyjkê i klepoce razem z tym, który go tr±ca³.
17.34 - o¿ywienie w do³eczku, wszystkie pisklaki ruszaj± ³ebkami, doros³y bocian od czasu do czasu z dziobem pochylonym nad maluchami nieruchomieje. S³ychaæ kwilenie.
17.37 - tym razem drugie ruchliwe pisklê unosi szyjkê i klepoce. Pozosta³e s± spokojne.
17.38 - to samo robi najbardziej ruchliwe pisklê.
17.40 - cisza w do³eczku, bocian dotyka najbardziej ruchliwe pisklê, czyni to dwa razy, po drugim razie maluch unosi szyjkê i klepoce.
17.45 - bocian dotyka dziobem najmniejsze pisklê, za chwilê unosi szyjkê w górê i klepoce jeden z ruchliwych pisklaków.
17.50 - najruchliwszy pisklak wykonuje ruchy podobne do tych jakie wykonuj± bociany podczas poprawiania upierzenia - dziobem dotyka prawego skrzyde³ka i grzbietu.
17.51 - poruszony przez bociana ¶rednio ruchliwy pisklak, skrzeczy i klepocze.
17.53 - bocian poprawia wy¶ció³kê miêdzy pisklakami.
17.54 - bocian dotyka dziobem tym razem spokojnie le¿±ce dwa ruchliwe pisklaki, poruszy³y siê, ale nie klepota³y, trzeci le¿y.
17.55 - bocian poprawia³ wy¶ció³kê pod najruchliwszym pisklakiem, ten siê uniós³ i klepota³, potem trochê siê przemie¶ci³ za pomoc± skrzyde³ek.
17.56 - doros³y bocian zaliczy³ wc.
17.57 - najbardziej ruchliwe pisklê tr±ca najmniejszego pisklaka czym je budzi, za chwilê doros³y bocian je dotyka, s³ychaæ kwilenie.
17.58 - wszystkie pisklaki unosz± ³ebki do góry, dwa klepoc±, a chyba najmniejsze kwili.
To sprawi³o, ¿e bocian za chwilê je karmi. Jedz± wszystkie pisklaki, ten najmniejszy ma nieco utrudnione zadanie, bo jest dalej od jedzenia ni¿ dwa pozosta³e. Na zakoñczenie karmienia doros³y bocian zjada resztki pokarmu.
18.02 - bocian poprawia wy¶ció³kê do³eczka, wyrzuca kawa³ek wy¶ció³ki poza gniazdo.
18.05 - cisza po jedzonku, maluchy le¿±, a bocian rozgl±da siê po okolicy.
18.06 - po chwilowej przerwie w dogl±daniu piskl±t bocian wraca do dotykania ich.
18.10 - cisza w gniazdku, bocian dotyka maluchy, ale one czasami tylko unios± ³ebek.
18.11 - bocian poprawia upierzenie, maluchy siê nie ruszaj±
Po poprawianiu upierzenia bocian wraca do dotykania piskl±t.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-24 16:42:14)
Offline
Użytkownik
18.56 - do gniazda przylecia³ drugi bocian. Bocian, który pilnowa³ pisklaki odsun±³ siê od do³eczka, chwilê posta³ i odlecia³. Bocian, który przylecia³ podszed³ do do³eczka przygl±da³ siê pisklakom.
18.58 - wszystkie pisklaki zaczê³y unosiæ ³ebki w górê, piszczeæ, bocian rozpocz±³ karmienie. Jedz± wszystkie maluchy, bocian równie¿ wyjada ten pokarm. W pewnym momencie s³ychaæ piski i kwilenie, w po³owie jedzenia przesta³y piszczeæ.
19.02 - w trakcie jedzenia dwa maluchy klepota³y.
19.04 - zakoñczenie karmienia. Bocian poprawia wy¶ció³kê w do³eczku. Podgarnia wy¶ció³kê pod jedno z piskl±t.
19.05 - bocian porz±dkuje wy¶ció³kê, obraca siê, gdy stan±³ przodem do maluchów, wszystkie pisklaki unios³y ³ebki, dwa klepota³y, a ten trzeci piszcza³.
19.09 - po porz±dkach w do³eczku bocian siada, ale po kilku sekundach wstaje, gdy¿ jedno z piskl±t wystawia ³ebek spod szpary miedzy skrzyd³em a tu³owiem. Bocian stoi kilkana¶cie sekund i znowu siada. Po tym wstaje, znowu siada, wstaje, obraca siê i jeszcze dwa razy wstaje oraz siada. I tak jak poprzednio ³ebek jednego z piskl±t wystaje ze szpary. Bocian siedzi oko³o pó³ minuty i znowu wsta³. Stoi kilka minut z szerzej roz³o¿onymi skrzyd³ami jakby zaraz mia³ usi±¶æ, w koñcu rezygnuje.
19.15 - bocian kilkana¶cie sekund stoi jedn± nog± na pisklaku, ten nie rusza siê, ani nie piszczy.
19.17 - bocian poprawia upierzenie, maluchy le¿± w ciszy.
Nastêpnie zajmuje siê do³eczkiem czyli dotykaniem pisklaków, poprawianiem wy¶ció³ki.
19.30 - siada, po kilkunastu sekundach jedno z piskl±t ze szpary miêdzy skrzyd³em a tu³owiem wyci±ga szyjkê w górê i bocian wstaje.
19.32 - nadal stoi. Pisklaki czasami ruszaj± ³ebkami.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-24 17:35:45)
Offline
20 00 - bocian jakby spa³ na stoj±co lub patrzy siê na ma³e
20 05 - ma³e leniwie siê poruszaj±
20 06 - ca³y czas pokazuje ma³e do kamery
20 07 - jednak bocian nie ¶pi patrzy siê na ma³e
20 08 - stoi i stoi
20 09 - drapie siê w skrzyd³a
Offline
Offline
Użytkownik
8.10, Do gniazda wraca Dziedzic. Uderzy³ w kamerkê by³ huk i kamerka siê buja³a przez moment. Piêkne powitanie doros³ych bocianów. Boæki zamieniaj± siê miejscami (ten moment bardzo mi siê podoba), Przygoda opuszcza gniazdo.
8.11, Dziedzic karmi maluchy, te wyci±gaj± szyjki do rodzica piêknie kwil±c i klekocz±c swoimi ma³ymi dziobkami.)
8.14, chwila relaxu,maluszki uk³adaj± siê wtulone do siebie od czasu do czasu kwil±c i klekocz±c.Dziedzic wybiera odchody i wyrzuca je za gniazdo.
8.24, jeden ze starszych maluszków le¿y spokojnie,najm³odszy z bocianków te¿,a drugi ze starszych bocianiatek dziobkiem siê próbuje iskaæ(zabawne).Dziedzic dziobem tr±ca najm³odszego z bocianków.
8.26, bocianek który siê iska³ wyci±ga szyjkê klekocz±c do tatusia.
8.26, tata k³adzie siê na pisklêtach,nie trwa to jednak d³ugo,maluchy kwil± pod nim wiêc wstaje i przyglada im siê )
8.34, bocianki le¿± spokojnie,Dziedzic po¶wiêca czas na toaletê.
8.39, bocianki z otwartymi dziobkami krêc± siê popiskuj± i klekocz±,najm³odszy pisklak jest najmniej ruchliwy
8.45, wreszcie najm³odszy bocianek podniós³ siê, wyci±gn±³ szyjkê do góry i zaklekota³ ). Starsze bociani±tka od czasu do czasu siê iskaj± .
8.50,dzieci spi±,ale tatu¶ od czasu do czasu je dziobem tr±ca (nie da im pospaæ hihii,maluchy tak rozbudzane wstaj± klekocz± i kwil± )
9.37, nad gniazdem przelatywa³ bocian,by³o widaæ jego cieñ,ale nie wiadomo czy by³ to bocian obcy czy jeden z rodziców?.Bocian który by³ w gnie¿dzie rozk³adaj±c skrzyd³a zaklekota³,trwa³o to bardzo krótko.
10.33, do gniazda wraca Przygoda,Dziedzic od razu je opószcza.Bocian karmi maluchy,jedzonka jest sporo, ca³a trójka je z apetytem tak ¿e bocianowi nic nie zosta³o do po³kniêcia.Ma³e bocianki zajadaj±c g³o¶no piszcz± i klekocz±. Po zjedzeniu uk³adaj± siê ko³o siebie i spokojnie le¿± ,rodzic czy¶ci swoje pióra.
10.40, rodzic iska maluchy
10.48, rodzic stoi nad maluchami robi±c cieñ,te smacznie ¶pi±.(rodzic w tym czasie czy¶ci pióra)
11.20, maluchy g³o¶n± piszcz±,Przygoda je karmi.Maluszki odpoczywaj± w cieniu rodzica s± spokojniejsze.
11.40, co¶ niedobrego dzia³o siê chyba w Przygodzicach lub okolicach Przygodzic.Je¿dzi³a stra¿ po¿arna ,pogotowie d³ugo by³o s³ychaæ wycie syren.Dobrze ¿e te ha³asy nie przeszkadzaj± Naszym boækom.)
11.48, maluszki smacznie i cichutko ¶pi± w cieniu rodzica.
11.56, znowu s³ychaæ syreny ,maluszki siedz± w cieniu rodzica, pewnie bardzo im gor±co jest po³udnie temp.w cieniu przekracza 30 st.
12.10, do gniazda przylatuje Dziedzic ,Przygoda odlatuje ,karmienie,maluchy jedz± coraz to wiêksze k±ski )
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-25 10:16:01)
Offline
Użytkownik
20:58 Usypianie maluchów. Bocian na brzegu do³ka stoi bez ruchu i patrzy na pisklaki. Dzieci grzecznie ¶pi±
21:04 Bocian nadal stoi tak jak sta³, ale pisklaki zaczynaj± , ja bym to nazwa³a,wariowaæ: przepychaj± siê poæwierkuj±, popiskuj± ,dzioby unosz± do góry, poklekotuj±.Rodzic pokrêci³ g³ow± i w do³ku zapad³ spokój
21:14 Spokój, dzieci ¶pi±, doros³y te¿ przysypia
21:24 Pisklaki dalej grzecznie ¶pi±,przytulone do siebie.W zwi±zku z tym bocian odszed³ trochê od do³ka i zacz±³ uk³adaæ pióra
21:25 To nie by³ dobry pomys³.W do³ku rwetest
21:27 Wyra¼ny koniec spania. Przylatuje drugi bocian i od razu zaczyna siê karmienie
21:30 W karmieniu uczestnicza oba bociany. Jeden karmi, a drugi zajada razem z maluchami
Ostatnio edytowany przez magdag (2007-05-25 20:04:37)
Offline
Użytkownik
oko³o 21 do gniazada wraca Przygoda, maluchy popiskuj± i klekocz± . Rodzic karmi bocianki. Obydwoje rodzice s± w gnie¿dzie.
21.50, Przygoda k³adzie siê na maluchach ogrzewaj±c je, jeden z bocianków wygl±da spod skrzyd³a po kilku minutach wyglada z ty³u drugi ).S³ychaæ klekot malucha.
22.00 Bocianica wsta³a, bocianki popiskuj± i klekocz±. Bocianica karmi m³ode i poprawia wy¶ció³kê w do³ku gniazda, wyrzuca odchody maluchów.
22.11, Dziedzic stoi na skraju gniazda, Przygoda stoi nad bociankami, maluchy cichutko odpoczywaj± skubi±c co¶ na le¿±co.
22.23, Maluchy zaczynaja popiskiwaæ i krêciæ siê. Przygoda siada na nich ogrzewaj±c je. Dziedzic stoi na skraju gniazda bez zmian.
22.34, Bocianki zaczynaj± popiskiwaæ, Przygoda wstaje, doglada je, maluszki po chwili siê uspokajaj±, mama nad nimi stoi nie siada ju¿.
22.50, Przygoda stoi nad dzieæmi bez zmian, czy¶ci pióra maluchy spokojnie le¿± od czasu do czasu które¶ siê odezwie (klekocz±c), Dziedzic od d³u¿szego czasu stoi bez zmian na skraju gniazda ty³em do m³odych.
23.12, Przygoda siedzi i ogrzewa ma³e bocianki.
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-25 21:15:59)
Offline
Użytkownik
8.25 - pada deszczyk, a nawet chyba grzmi, rodzic wystêpuje w roli parasola
8.30 - przylot bociana, radosny klekot. Ten, który pilnowa³ dzieci od razu odlatuje
8.32 - karmienie, maluchy jedz± piêknie, popisuj±c i klekocz±c od czasu do czasu
8.40 - trochê odpoczynku po jedzeniu, ciche klekociki od czasu do czasu, trochê skrzeczenia, wiercenia siê, uk³adania
8.42 - przylot drugiego rodzica z ga³êzi±. Oba bociany chwilê zajmuj± siê umacnianiem boków gniazda.
8.44 - odlot bociana, w gnie¼dzie zostaje ten, który przyby³ przed chwil±. Ponowne karmienie (co¶ d³ugiego glistowatego)- boæki klekoc±, skrzecz±, jedz±. Potem rodzic wyjada resztki
8.50 - rodzic uk³ada siê na dzieciach, uciszaj±c towarzystwo. Ale ma³e chyba nie s± zadowolone, bo bociek le¿y bardzo uwa¿nie i ostro¿nie. S³ychaæ burzê, po s³oñcu ju¿ ani sladu.
9.00 - spanie siê dzieciom ju¿ znudzi³o, popiskuj± i próbuj± wyle¼æ spod skrzyde³. S³ychaæ nawet klekotanie ma³ych
9.04 - wylaz³y na dobre :-)
9.10 - du¿y bocian ci±gle le¿y, ma³e ³ebki wystaj± spod rodzica, czasem piszcz± i trochê siê awanturuj± i przepychaj±
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-05-26 07:13:28)
Offline
Użytkownik
26.05 h. 9.50
Podziwiam jak te bociany dbaj± o czysto¶æ gniazda. Nie ma w nim ani ¿adnego ¶miecia ani resztki skorupki. Tam musi byæ czysto i nie pachnieæ brzydko.
Offline
Użytkownik
14.45, Natrafi³am akurat na karmienie,ma³e bocianki zajadaj± z wielkim apetytem. Doros³e bociany wreszcie mog± odpocz±æ od ¿aru lej±cego siê z nieba bo w Przygodzicach wreszcie pada delikatny deszczyk .Teraz po karmieniu rodzic le¿y na maluchach chroni±c je przed deszczem.
15.21, dalej pada deszczyk ,rodzic siedzi na bociankach i wygrzewa je.
18.40, do gniada wróci³ jeden z rodziców,l±duj±c w gnie¿dzie uderzy³ o kamerê (przyniós³ do gniazda jaki¶ patyk który z poczatku wzie³am za zaskroñca ) ), rodzice siê wymienili, drugi bocian opószcza gniazdo.
18.41, rodzic karmi maluchy du¿± porcj± (nie wiem co to by³o,co¶ drobnego czarnego),ale wszystkie trzy jad³y z apetytem.Wybiera z gniazda zbit± mokr± wy¶ció³kê i odk³ada na brzeg gniazda.
19.03, rodzic dalej wybiera mokr± wysció³kê wokó³ maluchów,maluszki pouk³ada³y siê obok siebie chyba ¶pi±,które¶ z m³odych od czasu do czasu popiskuje i klekocze wyci±gaj±c dziobek do rodzica.
21.30, do gniazda wraca Dziedzic,Przygoda przechodzi na bok gniazda, tata karmi maluchy.Dzieci odpoczywaj± w spokoju cichutko.
22.13, jeden z rodziców stoi na brzegu gniazda drugi czy¶ci piórka.S³ychaæ bocianka jak klekocze.Maluchy s± odkryte wierc± siê. Jest ciep³o wiêc narazie rodzice nie widz± potrzeby ¿eby je okrywaæ swym cia³em .
00.00, wybi³a pó³noc i w³a¶nie maluchy siê dopominaj± chyba ¿eby rodzic je troszkê ogrza³ bo do tej pory maluchy by³y nie okryte.Rodzic k³adzie siê wiêc na nich.
00.28, rodzic wstaje maluszki s± spokojne choæ s³ychaæ je od czasu do czasu i widaæ jak dziobkami siê iskaj± czasami.Jeden z rodziców stoi na brzegu gniazda i czy¶ci pióra drugi stoi nad m³odymi.
00.56, bocianki dalej nie okryte, zaczynaja g³o¶no kwiliæ ,rodzic poprawia ko³o nich wy¶ciólkê nie karmi ,k³adzie siê na nich.Po chwili znowu s³ychaæ którego¶ z bocianków rodzic wstaje dalej poprawia wy¶ciólkê jeden ze starszych bocianków jest bardzo g³o¶no dwa pozosta³e s± cicho.Rodzic obraca siê i k³adzie siê ponownie,ale na krótko bo maluch ca³y czas kwili i klekocze.
01.04, rodzic wybiera i wyrzuca nieczysto¶ci z gniazda,jeden ze starszych maluchów ca³y czas jest g³o¶no, rodzic k³adzie siê drugi z rodziców stoi na brzegu gniazda.
01.14, cisza czy¿by spa³y?
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-26 23:17:29)
Offline
Użytkownik
7.20 - w gnie¼dzie jest jeden bocian, dwa maluchy zaliczaj± wc nieco wysuwaj±c siê z do³eczka. Najmniejszy pisklak siê nie rusza. W tym czasie doros³y bocian poprawia upierzenie.
7.22 - przylot do gniazda drugiego bociana z patykiem i wy¶ció³k±. Drugi bocian siê odsuwa, poprawia trochê upierzenie, potem poprawia patyki na obrze¿u gniazda.
7.24 - bocian, który dotychczas pilnowa³ pisklaków odlecia³. W tym czasie drugi bocian podchodzi do do³eczka i zaczyna karmienie. Pisklaki wyci±gaj± szyjki w górê, s³ychaæ piski, klekoty.
7.25 - po minucie doros³y bocian zaczyna wyjadaæ to co przyniós³ dla pisklaków. Najbardziej ³apczywie jedz± dwa wiêksze pisklaki.
7.27 - doros³y bocian poprawia wy¶ció³kê i wyrzuca j± poza gniazdo. Maluchy koñcz± jedzenie.
7.29 - jeden z wiêkszych pisklaków zalicza wc.
7.30 - poruszy³ siê najmniejszy pisklak, podniós³ szyjkê i zaklekota³.
7.31 - chwilowa cisza w gniazdku, maluchy co najwy¿ej ruszaj± ³ebkami, doros³y bocian dotyka³, najmniejsze pisklê.
7.33 - wiêksze pisklê klekota³o, doros³y bocian dotyka najmniejszego pisklaka, przygl±da siê jemu.
Drugie z wiêkszych piskl±t unosi³o ³ebek, poprawia³o 'upierzenie' w okolicy prawego skrzyde³ka, ponownie klekota³o o 7.34.
Dwa wiêksze pisklaki lez± obok siebie, najmniejsze z ty³u.
7.35 - bocian dotyka wiêksze z piskl±t, przygl±da siê.
7.36 - najmniejsze pisklê unosi siê i dwukrotnie klekoce. Robi siê ma³a awanturk± miêdzy najmniejszym pisklakiem i najwiêkszym, jaka¶ przepychanka dzióbkami. Po tym najwiêksze pisklê klekoce, poprawia upierzenie.
7.38 - to samo pisklê nadal siedzi i poprawia upierzenie. Które¶ z piskl±t zalicza wc, ale nie widzê, które (raczej s³yszê), przemieszczenia nie by³o.
7.39 - najmniejsze pisklê klekoce.
7.40 - drugie z wiêkszych piskl±t klekoce. Potem poprawia upierzenie.
7.41 - pierwsze z tych wiêkszych piskl±t dwukrotnie klekoce, nieco siê przemieszcza w do³eczku. Dwa wiêksze pisklaki na le¿±co poprawiaj± 'upierzenie'.
7.42 - jedno z dwóch wiêkszych piskl±t dwukrotnie dotyka patyka, które przed nim le¿y i próbuje je unie¶æ.
7.44 - drugie wiêksze pisklê wycofuje siê z do³eczka i zalicza wc.
7.46 - bocian dotyka najmniejsze pisklê, ono unosi siê i klekoce. Tym razem tego samego patyka dotyka drugie wiêksze pisklê.
7.47 - ponownie najmniejsze pisklê dwukrotnie klekoce. Dwa maluchy maj± otwarte dzióbki.
7.48 - dwa wiêksze pisklaki poprawiaj± upierzenie.
7.50 - wiêksze pisklaki znowu dotykaj± le¿±cego przed nimi patyka. Wszystkie pisklaki klekoc± w tym samym czasie.
7.51 - bocian poprawia wy¶ció³kê wokó³ najmniejszego pisklaka.
7.52 - wiêksze pisklê unosi ³ebek klekoce, opada, za chwilê to samo robi drugie wiêksze pisklê. Bocian przygl±da sie pisklakom.
7.56 - od kilku minut cisza w gniazdku, któr± przerywa bocian, dotykaj±c wiêksze pisklê - ono unosi siê i klekoce. Po czym znowu cisza w gniazdku. Bocian przygl±da siê pisklakom.
7.58 - wiêksze pisklê na le¿±co poprawia upierzenie, potem rzuca szyjkê na szyjkê s±siada. Le¿± przez jaki¶ czas z tak skrzy¿owanymi szyjkami.
Po dwóch minutach pisklê, na której le¿y szyjka s±siada próbuje siê wydostaæ spod niego, czyni tak kilka razy. W koñcu samo pisklê zabiera szyjkê ze s±siada, unosi siê, skrzeczy, poprawia upierzenie.
8.02 - bocian dotyka najmniejsze pisklê, ono unosi siê, klekoce, w tym czasie, gdy pisklê jest uniesione bocian dotyka jego podbrzusza.
8.03 - wiêksze pisklê wycofuje siê i zalicza wc. Po powrocie do do³eczka poprawia wy¶ció³kê w do³eczku. Drugie wiêksze pisklê poprawia upierzenie, a najmniejsze pisklê piszczy.
8.05 - drugie wiêksze pisklê tylko nieco siê wycofa³o i zaliczy³o wc.
8.07 - dwa wiêksze pisklaki poprawiaj± upierzenie, skubi± wy¶ció³kê, najmniejsze pisklê le¿y.
8.09 - wiêksze pisklê zajmuje siê poprawianiem wy¶ció³ki. Najmniejsze pisklê piszczy, potem klekoce. W tym czasie doros³y bocian poprawia upierzenie.
8.13 - cisza w gniazdku, bocian nadal poprawia upierzenie.
8.14 - wiêksze le¿±, tym razem porusza siê najmniejsze pisklê, skrzeczy.
8.15 - najmniejsze pisklê dotyka jedno z piskl±t, to siê unosi i klekoce, potem dotyka drugie pisklê i to te¿ siê unosi.
8.16 - doros³y bocian zalicza wc, po powrocie do do³eczka wszystkie pisklaki unosz± ³ebki, które¶ klekoce, potem s³yszê piski.
8.17 - bocian stoi z dziobem wtulonym w szyjê.
8.18 - dwa wiêksze pisklaki le¿± obok siebie, najmniejsze pisklê próbuje siê do nich przedostaæ.
8.20 - bocian drapi±c nog± ³ebek schyla siê czym sprawia, ¿e pisklaki unosz± ³ebki, skrzecz± i klekoc±.
Nadal bocian stoi w bezruchu. Maluchy unosz± szyjki w górê.
8.23- dwa wiêksze pisklaki przemieszczaj± siê w do³eczku.
8.25 - pisklaki przemie¶ci³y siê w kierunku doros³ego bociana, wyci±gaj± do niego szyjki, jedno z ich próbuje dotkn±æ jego nogi.
8.30 - od kilku minut trwa cisza w do³eczku, pisklaki od czasu do czasu unosz± ³ebki, ale nie wydaj± d¼wiêków. Doros³y bocian stoi w bezruchu.
8.31 - jedno z piskl±t unosi siê i klekoce. Doros³y bocian poprawia³ upierzenie na ogonie, potem drapa³ nog± ³ebek. Po tych czynno¶ciach stoj±c na jednej nodze przygl±da³ siê najmniejszemu pisklakowi, znowu poprawi³ na chwilê upierzenie, powróci³ do przygl±dania siê temu samemu pisklakowi. Pisklê podnios³o ³ebek i klekota³o, robi³o tak dwukrotnie.
8.34 - najpierw klekota³o jedno z wiêkszych piskl±t, potem drugie wiêksze pisklê, trzecie unosi³o ³ebek w górê. Doros³y bocian stoi na jednej nodze, poprawia od czasu do czasu upierzenie.
8.35 - pisklaki popiskuj±. Gdy doros³y schyla dziób g³o¶nej piszcz±, jedno z nich klekoce. Podobnie jest o 8.37.
8.38 - wiêksze pisklê nieco wycofa³o siê z do³eczka i zaliczy³o wc.
8.40 - cisza w do³eczku, maluchy le¿±, bocian poprawia upierzenie pod szyj±. Nastêpnie przygl±da siê pisklakom.
8.42 - pisklaki skrzecz±, klekoc±. Najmniejsze pisklê zalicza wc, nie wycofuj±c siê z do³eczka.
8.43 - doros³y bocian zalicza wc.
8.44 - bocian podchodzi bli¿ej do pisklaków, te zaczynaj± g³o¶niej skrzeczeæ, wyci±gaæ wy¿ej szyjki.
8.45 - bocian rozchyli³ szerzej skrzyd³a.
8.50 - pisklaki piszcz±, skrzecz±, bocian roz³o¿y³ skrzyd³a jeszcze szerzej ni¿ poprzednio.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-27 18:56:11)
Offline
Użytkownik
9.29 - do gniazda przylatuje drugi bocian, z klekotem na powitanie. Klekocze równie¿ drugi bocian, robi± to do¶æ d³ugo, u bociana, który pilnowa³ piskl±t zauwa¿y³am jakby szerzej roz³o¿y³ skrzyd³a w czasie klekotów.
9.31 - w gnie¼dzie jest jeden bocian, który zaj±³ siê karmieniem piskl±t.
9.34 - jest ju¿ po karmieniu.
9.37 - bocian stoi w bezruchu, jedno z wiêkszych piskl±t obraca siê, trzy pisklaki maj± uniesione ³ebki w górê. Jest cisza.
9.38 - to samo pisklê, wspomniane wy¿ej wycofa³o siê nieco, zalicz³o wc, obróci³o siê i zaklekota³o.
9.39 - bocian dotyka pisklaki, wyjada resztki pokarmu.
9.40 - bocian nadal dotyka pisklaki.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-27 07:43:07)
Offline
Użytkownik
19.10 - w gnie¼dzie jest jeden bocian, który zajmuje siê poprawianiem upierzenia.
19.11 - jeden z wiêkszych pisklaków wycofuje siê i zalicza wc. S³ychaæ skrzeczenie jednego pisklaka.
19.13 - to samo pisklê, które zalicza³o wc, podnosi ³ebek, potem podnosi ³ebek najmniejsze pisklê, chwilê pisklaki piszcz± i skrzecz±.
19.15 - najmniejsze pisklê poprawia upierzenie na grzbiecie, potem to samo robi wiêksze pisklê. Trzecie pisklê le¿y nieruchomo. Bocian go dotyka.
19.16 - podnosi ³ebek najmniejsze pisklê i piszczy.
19.17 - obok gniazda przelecia³ obcy ptak na prawo od gniazda (chyba bocian, bo nie zd±¿y³am zauwa¿yæ) w tym czasie doros³y bocian odsun±³ siê nieco na brzeg gniazda. Po tej akcji jedno z piskl±t klekota³o.
19.18 - wszystkie pisklaki wyci±gaj± szyjki w górê, klekoc± i piszcz±.
19.21 - jedno wiêksze pisklê siê podnios³o, cos poprawia³o w upierzeniu, chwilê siedzia³o, nastêpnie dotyka³o dziobem grzbiet drugiego wiêkszego pisklaka - to pisklê le¿y nieruchomo.
19.22 - spod starszego rodzeñstwa g³ówkê wyci±gn±³ najmniejszy pisklak, zacz±³ piszczeæ, nastêpnie po³o¿y³ ³ebek na starsze rodzeñstwo. W tym czasie bocian poprawia upierzenie.
19.23 - najmniejsze pisklê klekocze, za pó³ minuty drugie pisklê robi to samo.
19.25 - starsze pisklê poprawia upierzenie, za pól minuty rusza siê drugie wiêksze pisklê, obróci³ siê o 90 stopni i teraz cia³o opiera o najmniejsze pisklê (ono jest miêdzy wiêkszymi pisklakami).
19.29 - pisklaki unosz± szyjki w górê, klekocz± i piszcz±. Za chwilê jest spokój. Bocian stoi nieruchomo nad pisklakami.
19.30 - jedno z wiêkszych piskl±t poprawia upierzenie, najmniejsze pisklê wysuwa siê spod starszych piskl±t, które go otacza³y, zaczyna klekotaæ, a za nim klekocze jedno z wiêkszych piskl±t.
19.33 - s³ychaæ piski, dwa wiêksze pisklaki unosz± szyjki i klekocz±. Nadal s³ychaæ piski. Najmniejsze pisklê zalicza wc, jednak jeszcze siê nie przemieszcza.
19.34 - pisklaki siedz±, bocian poprawia wy¶ció³kê wokó³ nich, miêdzy nimi. Za pó³ minuty doros³y bocian zalicza wc.
19.36 - piski siê nasilaj±, w tym czasie doros³y bocian zajmuje siê jakim¶ ¶mieciem w gnie¼dzie
19.37 - wraca do gniazda bocian, z klekotem na powitanie, klekocze równie¿ drugi bocian. Piski maluchów siê nasilaj±. Za pó³ minuty bocian, który pilnowa³ pisklaki odlatuje. Drugi za to zaczyna karmienie. Maluchy jedz± ³apczywie. Jest to ciemna masa. Podczas jedzenia pisklaki piszcz±, jedno wiêksze pisklê klekocze. Dalej od jedzenia jest jedno z wiêkszych piskl±t. W czasie karmienia stoi bocian.
19.40 - pisklaki ju¿ nie jedz±, doros³y bocian za to chwilê przygl±da miejscu, w którym by³ pokarm, potem dotyka tego miejsca. Od czasu do czasu s³ychaæ kwilenie.
19.42 - bocian dotyka pisklaki, s³ychaæ kwilenie.
19.44 - cisza w gnie¼dzie, bocian dotyka pisklaki, które od czasu do czasu ruszaj± ³ebkami.
19.45 - wiêkszy pisklak uniós³ siê, zaklekota³, usiad³, za pó³ minuty po³o¿y³ siê. W tym czasie bocian dotkn±³ drugie wiêksze pisklê, ten zaskrzecza³.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-27 17:48:50)
Offline
Użytkownik
20.41 - bocian sta³ nad pisklakami.
20.44 - bocian zamierza³ usi±¶æ i okryæ pisklaki. Wieje silny wiatr.
20.45 - siedzi na pisklakach z szeroko roz³o¿onymi skrzyd³ami.
20.56 - sytuacja w gnie¼dzie bez zmian.
21.00 - jak wy¿ej.
21.02 - bocian uniós³ nieco lewe skrzyd³o (widaæ jedno z piskl±t), minutê pó¼niej je nieco opuszcza.
21.04 - s³ychaæ skrzeczenie pisklaka.
21.10 - bocian uniós³ nieco to samo skrzyd³o.
21.18 - w gnie¼dzie bez zmian.
21.25 - tak samo jak wy¿ej.
21.26 - jedno z piskl±t wyci±ga szyjkê przez szparê miêdzy skrzyd³em a tu³owiem. Za chwilê chowa siê. I sytuacja wraca do stanu jak wy¿ej.
21.33 - znowu to samo pisklê wysuwa, bocian wstaje i za kilkana¶cie sekund przylatuje do gniazda drugi bocian. Oba bociany witaj± siê klekocz±c. Bocian, który pilnowa³ piskl±t odszed³ na brzeg gniazda. Pisklaki le¿± w bezruchu odkryte.
21.34 - bocian, który przylecia³ stoi na jednej nodze, poprawia wy¶ció³kê.
21.35 - podchodzi do do³eczka z pisklakami, poprawia wy¶ció³kê wokó³ nich, przygl±da siê pisklêtom. Dwa pisklaki nieco unosz± ³ebki, za chwilê je opuszczaj±.
21.36 - bocian, który wysiadywa³ rozpostar³ skrzyd³a. Pisklaki budzi³y siê wyci±gaj± szyjki w górê, klekoc±, piszcz±, nastêpuje karmienie. Chwila ciszy, potem piski. Jedz± wszystkie maluchy
21.37 - do po¿ywienia zbli¿y³ siê drugi bocian, teraz kolacyjkê zajada ca³a rodzina.
21.38 - bocian, który dotychczas wysiadywa³ odszed³ od jedzonka i odlecia³.
S³ychaæ kwilenie, klekotanie. Maluchy nadal jedz±, doros³y te¿ je.
21.42 - maluchy zakoñczy³y jedzonko, doros³y chyba zjada resztki - nie widzê, bo ty³em zas³ania to co robi.
21.43 - obraca siê i wyrzuca fragmenty wy¶ció³ki. W tym czasie s³ychaæ kwilenie, skrzeczenie i klekotanie maluchów.
21.48 - cisza w gniazdku: bocian stoi na jednej nodze, maluchy tylko czasami siê poruszaj±, ale nie piszcz±.
21.52 - jedno z piskl±t unosi siê i klekoce, za chwilê wraca do le¿enia. Które¶ z piskl±t skrzeczy. Doros³y poprawia wy¶ció³kê wokó³ piskl±t. Bocian obraca siê, budzi siê kolejny pisklak - klekoce.
21.53 - bocian przymierza³ siê do siadania i w koñcu usiad³, st±d te porz±dki w do³eczku.
21.54 - bocian roz³o¿y³ nieco szerzej lewe skrzyd³o.
21.55 - jedno z piskl±t wystawi³o ³ebek spod skrzyd³a.
21.56 - pisklê nadal przepycha siê pod skrzyd³em, teraz schowa³o ³ebek.
22.01 - bocian siê nieco rusza, pewnie poprawia tym buszuj±ce pod brzuszkiem maluchy, ale nie wstaje.
22.04 - do gniazda wróci³ drugi bocian, przylecia³ z lewej strony. Stan±³ na brzegu gniazda i poprawia³ upierzenie.
22.09 - bocian na siedz±co poprawia upierzenie pod lewym skrzyd³em. Drugi bocian nadal poprawia upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-27 20:13:16)
Offline
Użytkownik
9.34, Dzisiaj jest piêkna pogoda. S³onko ¶wieci, wiaterek och³adza,wczoraj pada³o có¿ wiêcej chcieæ ). Bocianki rosn± teraz niewiarygodnie szybko.Coraz czê¶ciej podnosz± siê wyci±gaj±c szyjki i klekocz± .Skubi± sobie co¶ w wy¶ció³ce.
9.40, Rodzic stan±³ nad nimi robi±c cieñ.
9.46, Bocianki siedz± sobie, wiêkszy maluch skubie sobie piórka, najmniejszy klekoce, rodzic patrzy na niego (chyba zrozumia³ co ma³y bocianek do niego powiedzia³ )
10.00, bociusie le¿± przytulone do siebie, jeden maluch starszy siedzi i rozmawia z rodzicem wyci±ga dziobek do niego, klekoce i popiskuje.(rodzic wyci±ga dziób do malucha i dotyka jego dziobka jakby go ca³owa³)
10.41, w gnie¿dzie spokój, maluchy odpoczywaj± przytulone do siebie, od czasu do czasu s³ychaæ popiskiwanie i klekotanie ma³ych bocianków. Rodzic ca³y czas stoi nad nimi robi±c cieñ, czasem skubnie maluchy bacznie siê im przygladaj±c.
10.50, do gniazda wraca Przygoda, rodzice siê zamieniaj± miejscami,Dziedzic odlatuje w lew± stronê, Przygoda karmi maluchy.dosta³y du¿o jedzonka, wszystkie trzy bocianki zajada³y z apetytem dosyæ d³ugo.
10.56, po zjedzeniu przez bocianki Przygoda zas³oni³a je przed s³oncem.
11.10, Przygoda wyskubuje co¶ z brzegu gniazda (tam gdzie ro¶nie trawa),a jeden ze starszych bocianków przesun±³ siê za ni± i te¿ co¶ skuba³, jak ona do ¶rodka gniazda to one za ni±,¶miesznie to wyglada.
11.41, Przygoda siada na maluchach (czy¿by dlatego ¿e jest du¿y wiatr ?),trwa to jednak krótko, dwa bocianki wychylaj± ³ebki spod skrzyd³a, mama wstaje .Rozk³adaj±c skrzyd³a os³ania maluchy przed s³oñcem.
12.20, Przygoda teraz nie stoi ty³em do s³oñca os³aniaj±c bocianki przed s³oñcem, stanê³a teraz pod wiatr,a za chwilê usiad³a na dzieciach.Chyba za bardzo dzisiaj wiatr im wieje.(Nie mogê dzisiaj zrobiæ zdjêæ na poklatkowym? )
12.23, wsta³a bo maluchy zaczê³y g³o¶no popiskiwaæ ,os³ania je teraz od s³oñca (co¶ nie zno¶ne dzisiaj te dzieciaki )
12.38, Do gniazda powraca Dziedzic (przylecia³ z lewej strony, z tej samej w któr± polecia³ wcze¶niej).Przygoda zaraz odlatuje w stronê gdzie jest zamontowana kamerka. To niesamowite jak m³ode bocianki reaguj± na powracajacego rodzica.Piszcz±, klekocz± wyci±gaj± ³ebki .Dziedzic karmi natychmiast bocianki.I tu jest dylemat i pytanie czym?, mnie siê wydawa³o ¿e s± to rybki, jedzonko by³o jasne i wiêksze kawa³ki bo maluchy nie za bardzo mog³y je prze³kn±æ.Dwa wiêksze bocianki zjad³y wiêcej od najmniejszego który w sumie by³ w ¶rodku i mia³ dobry dostêp do jedzonka,ale chyba nie za bardzo radzi³ sobie z wiêkszymi k±skami. Dwa wiêksze bocianki szarpa³y miêdzy sob± co¶ wiekszego, jednemu uda³o siê to co¶ zje¶æ.
12.46, Dziedzic os³ania przed s³oñcem dzieci.Te od czasu do czasu klekocz± i kwil±.
12.57, Dzieci bardzo g³o¶no rozmawiaj± z tatusiem
13.00, Zauwa¿y³am ¿e rodzice nie tylko os³aniaj± swoje dzieci od s³oñca, ale równie¿ os³aniaj± je przed wiatrem.
19.25, Do gniazda wraca Dziedzic, Przygoda wylatuje. Ma³e bocianki klekocz±c witaj± rodzica . Karmienie. Najmniejszy bocianek du¿o zjad³. Jeden z wiêkszych bocianków ci±gn±³ dziobem skrzyde³ko drugiego wiêkszego bocianka . Teraz siê po³o¿y³y i odpoczywaj±. Dwa wiêksze maluszki ¶pi±, najmniejszy z nich zaczepia tatusia dziobkiem i klekcze.
Du¿o jemy ,wiêc ro¶niemy...
Ostatnio edytowany przez belcia (2007-05-28 18:29:35)
Offline
Użytkownik
19.25 - od lewej strony gniazda nadlatuje bocian, klekocze na powitanie. Po kilkunastu sekundach bocian, który pilnowa³ piskl±t odlecia³ z takim impetem, ¿e jedno z piskl±t siê przewróci³o Bocian odlecia³ na wprost kamery.
19.26 - maluchy na widok rodziciela urz±dzaj± ha³as piszcz±, wyci±gaj± szyjki w górê, klekocz±. Za chwilê zaczyna siê karmienie.
19.28 - bocian wyjada to co sam przyniós³. Pisklaki kwil±, wszystkie siedz± na kuperkach.
19.29 - jedno z wiêkszych piskl±t wycofa³o siê i zaliczy³o wc.
19.30 - to samo pisklê, które zaliczy³o wc, unosi szyjkê i klekoce. Bocian robi porz±dki w wy¶ció³ce.
19.31 - bocian dotkn±³ pisklê wspomniane wy¿ej, pisklê siê unios³o, skrzecza³o i klekota³o. Za chwilê uniós³ siê drugi wiêkszy pisklak.
19.32 - bocian siê obraca, porz±dkuje wy¶ció³kê, bocian dotyka wiêksze pisklê - ono siê unosi i klekoce. Za chwilê dotyka najmniejsze pisklê, ono siê unosi i klekoce - o jak mocno odchyla w ty³ szyjkê. Za po³ minuty to samo pisklê znowu klekoce.
Bocian dotyka pisklaki, przygl±da siê im,
19.35 - najwiêksze pisklê siê unosi i klekoce.
19.36 - bocian dotkn±³ pisklê wspomniane wy¿ej. Pisklak uniós³ siê i zaskrzecza³.
19.37 - najmniejsze pisklê klekoce.
19.38 - bocian przygl±da siê pisklakom. Za chwilê klekoce najwiêksze pisklê, najmniejsze siê unosi, potem k³adzie siê, by za kilka sekund unie¶æ siê i dwukrotnie klekotaæ.
19.40 - dwa wiêksze pisklaki le¿a w spokoju, natomiast to najmniejsze unosi siê i znowu klekoce, po czym dziobkiem dotyka le¿±cego obok pisklaka.
19.41 - drugie wiêksze pisklê siê unosi i klekoce. Bocian poprawia upierzenie pod szyj± pierwszego pisklaka, ono skrzeczy i za chwilê klekoce.
19.43 - bocian dotyka grzbietu najwiêkszego pisklaka, ale unosi siê drugi wiêkszy pisklak i klekoce. Najwiêkszy pisklak unosi siê i klekoce po pól minuty od dotykania.
19.44 - najmniejsze pisklê unosi szyjkê, z nim podnosi siê drugie wiêksze pisklê, które klekoce. To samo pisklê nieco wycofuje siê z do³eczka i zalicza wc.
19.45 - najwiêksze pisklê poprawia upierzenie na podbrzuszu. W tym czasie doros³y bocian poprawia swoje upierzenie, drapie nog± ³ebek.
19.46 - chwila ciszy w do³eczku. Bocian poprawia pióra. I jak ta cisza d³ugo trwa.
19.49 - wiêksze pisklê poprawia co¶ do³eczku. Drugie wiêksze pisklê dziobem atakuje to samo pisklê, ktore skrzeczy. Po tym incydencie wszystkie pisklaki unosz± siê. Od czasu do czasu, które¶ skrzeczy.
19.51 - to samo pisklê, które atakowa³o tym razem delikatnie dotyka wcze¶niej atakowane pisklê.
19.54 - kolejne minuty ciszy.
19.55 - wiêksze pisklê siê unosi, poprawia upierzenie pod szyj±, uk³ada siê do le¿enia w do³eczku.
Teraz wszystkie pisklaki le¿± w ciszy. Doros³y bocian nadal poprawia upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-28 17:58:49)
Offline
Użytkownik
19.57 - ten sam pisklak siê unosi, ale zaraz opada. Natomiast po uniesieniu klekoce najmniejsze pisklê, po nim klekoce pisklak, który siê po³o¿y³ przed chwil±. Bocian poprawia upierzenie na prawym skrzydle.
19.59 - bocian przesta³ poprawiaæ upierzenie, zaj±³ siê przegl±dem piskl±t, obserwuje je, dotyka.
20.01 - jedno z wiêkszych piskl±t klekoce, jak wysoko ju¿ unosi szyjkê.
20.02 - bocian stoi na jednej nodze, chwilê siê rozgl±da, potem dotyka jednego pisklaka, a¿ w koncu stan±³ na obie nogi i ponownie poprawia upierzenie.
20.03 - jedno wiêksze pisklê siê unosi i zaraz opada.
20.04 - bocian dotkn±³ do³eczka, dwa wiêksze pisklaki unios³y siê i klekota³y.
20.05 - pisklaki le¿± w ciszy, bocian stoi.
20.07 - wiêksze pisklê próbuje siê podnie¶æ nieporadnie z pomoc± skrzyde³ek, opada, potem siê podnosi, by poprawiæ upierzenie. Pisklak poprawia upierzenie ponad minutê.
20.10 - unosz± siê wszystkie pisklaki, klekoc± - najmniejszy pisklak i jeden z wiêkszych. Bocian przygl±da siê pisklakom, poprawia wy¶ció³kê. Na zmianê klekoc± raz mniejszy, raz wiêkszy pisklak. S³ychaæ piski. Znowu klekoce najmniejsze pisklê.
20.11 - doros³y bocian zalicza wc, pisklaki unosz± szyjki, które¶ piszczy.
20.12 - bocian poprawia wy¶ció³kê w do³eczku, wyrzuca fragmenty wy¶ció³ki, s³ychaæ piski.
20.15 - bocian nadal porz±dkuje wy¶ció³kê, od czasu do czasu, pisklaki siê unosz±.
20.16 - dwa wiêksze pisklaki klekota³y.
20.18 - jedno z tych piskl±t wycofuje siê (jak daleko) i zalicza wc.
20.21 - bocian nadal porz±dkuje intensywnie wy¶ció³kê, energicznie wyrzuca jej fragmenty poza gniazdo. Od czasu do czasu, jedno z piskl±t skrzeczy.
20.22 - wiêksze pisklê dziobem przebiera wy¶ció³kê przed nim. Bocian dotyka najmniejsze pisklê, ktore za chwilê klekoce.
20.27 - bocian dotyka pisklaki, poprawia wy¶ció³kê miêdzy nimi.
20.30 - jedno z wiêkszych piskl±t wycofa³o siê z do³eczka, macha³o skrzyde³kami, piszcza³o podczas tych operacji. Pozosta³e pisklêta by³y w bezruchu, równie¿ doros³y bocian, który stoi z dziobem wtulonym w szyjê.
20.32 - najmniejsze pisklê zaskrzecza³o a potem klekota³o. Na chwilê uniós³ siê wiêkszy pisklak.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-28 18:35:00)
Offline
Użytkownik
20.43, Razem mi³o i ciep³o ,bocianki przytulone do siebie ¶pi± Tatu¶ czuwa nad nimi , mama polecia³a po ostatni posi³ek dzisiejszego dnia byæ mo¿e?.
Offline
Użytkownik
00.05 Maluszki odkryte, przez d³u¿szy czas spa³y, teraz o¿ywi³y siê, jeden nawet dzióbkiem dotyka³ swojego
boku! Dwa wyra¼nie poruszy³y siê,zmieni³y pozycje. Trzeci ¶pi i nie reaguje na braci. Doros³e boæki
stoj±. Ten który jest blisko maluszków ¶pi-stoi bez ruchu, drugi czy¶ci pióra. Ruch w gnie¼dzie trwa³ ok.
3 min. teraz ju¿ znowu trójka ¶pi sobie w najlepsze.
00.12 Maluchy znowu poruszaj± siê, a ten trzeci ¶pioch wsta³ wyci±gn±³ szyjkê do góry i w ty³ i... zaklekota³!
To niesamowite. Teraz wszystkie dotykaja siê dzióbkami, a doros³y ? - stoj±cy blisko ? - ¿adnej
reakcji!
I znowu zapanowa³ spokój, chocia¿ nie! - znowu zaczê³y kot³owaæ siê dotykaj±c siebie nawzajem.
00.16 Doros³y wreszcie otworzy³ oczy, ruszy³ siê, maluchy grzecznie le¿± co jaki¶ czas ruszaj± g³ówkami.
Maluch le¿±cy najbli¿ej kamery skubie ¶ció³kê, siebie,s±siada i wierci siê. Po 3 min. znowu cisza
00.32 Teraz ten trzeci maluszek, który by³ najmniej aktywny wsta³, i... zaklekota³, podotyka³ braci i znowu
poszed³ w kimono
00.42 Maluchy o¿ywi³y siê znowu, ten trzeci le¿±cy najdalej od kamery - wsta³ przeszed³ dwa kroczki,
zaklekota³, poskuba³ braci, inny rozprostowa³ skrzyde³ko od str.kamery. Ogólnie bior±c wspólnie
pokot³owaly siê i uspokoi³y. A rodzice ze stoickim spokojem odpoczywaj± po trudach dnia.
Pisklaki chwilowo uspokoi³y siê.
00.54 Niestety nie trwa³o to d³ugo - teraz wszystkie maluchy wsta³y, poskuba³y sie, pokokosi³y i nawet
poziewa³y i znowu u³o¿y³y siê do snu - ale na jak d³ugo?
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-05-28 23:01:04)
Offline
Użytkownik
6.55 - w gnie¼dzie jest jeden bocian. Stoi nad do³eczkiem z pisklakami.
6.57 - jedno z wiêkszych piskl±t siê podnios³o, co¶ znalaz³o w wy¶ció³ce, potem wsta³y dwa pozosta³e pisklaki i co¶ d³ubi± w wy¶ció³ce, jakby szuka³y jedzenia.
6.58 - to samo wiêksze pisklê co¶ podnios³o, trzyma³o chwilê w dzióbku, obróci³o siê i zjad³o. W tym czasie najmniejsze pisklê zaliczy³o wc.
6.59 - pisklaki u³o¿y³y siê do wypoczynku. Dwa wiêksze pisklaki sie podnios³y za chwilê i poprawia³y upierzenie.
7.00 - najwiêksze pisklê znowu co¶ wyci±gnê³o z wy¶ció³ki, trzyma³o chwilê w dzióbku, upusci³o, bo zaczê³o poprawiaæ upierzenie.
7.01 - drugie wiêksze pisklê poprawia wy¶ció³kê wokó³ siebie, najwiêksze pisklê klekoce, nieco siê wycofuje - dochodzi do brzegu gniazda (ta czê¶æ z zielon± traw±) i zalicza wc, pomagaj±c sobie skrzyde³kami wraca do do³eczka i grzecznie uk³ada siê do wypoczynku.
7.02 - drugie wiêksze pisklê skubie wy¶ció³kê przed sob±. Najwiêksze pisklê by³o tylko chwilê spokojne, podnos³o siê, próbowa³o sie przemie¶ciæ za pomoc± skrzyde³ek, dotyka najm³odsze pisklê. Potem na chwilê upada.
7.04 - podnios³o siê drugie wiêksze pisklê, za chwilê najwiêksze pisklê. Oba pisklaki siedz±, najwiêkszy pisklak klekoce.
7.05 - drugie wiêksze pisklê k³adzie siê, by za pól minuty podnie¶æ siê i klekotaæ. Najwiêksze pisklê k³adzie siê. Tym razem podnosi siê najm³odsze pisklê, klekoce, potem poprawia upierzenie. Pozosta³e pisklaki le¿±.
7.06 - najwiêksze pisklê skubie wy¶ció³kê przed sob±.
7.07 - pisklaki le¿±.
7.08 - najmniejszy i ¶redni pisklak unios³y ³ebki i klekota³y.
7.09 - bocian dotkn±³ najwiêksze pisklê, które unios³o siê i klekota³o, potem bocian najmniejsze pisklê i ono te¿ klekota³o. Bocian dotyka dalej najmniejsze i najwiêksze pisklê, tym razem pisklaki nie reaguj±.
Wydaje mi siê, ¿e bocian wk³ada dziób miêdzy pisklaki.
7.10 - bocian dotyka ¶rednie pisklê, potem poprawia wy¶ció³kê wokó³ niego.
7.11 - klekoce najmniejsze pisklê, ¶rednie pisklê siê unosi i siedzi, za chwilê poprawia upierzenie.
7.12 - bocian przygl±da siê najwiêkszemu pisklêciu. Nadal ¶rednie pisklê poprawia upierzenie.
7.13 - najwiêksze pisklê skubie wy¶ció³kê przed sob±, za chwilê siê unosi, poprawia upierzenie. Najmniejsze pisklê równie¿ siê unosi, nieco przemieszcza i k³adzie siê.
7.14 - siedz± dwa wiêksze pisklaki, najmniejszy unosi siê i klekoce. ¦rednie pisklê wycofuje siê i zalicza wc.
7.15 - teraz siedz± trzy pisklaki, najwiêksze pisklê wycofuje siê i zalicza wc. Najwiêksze pisklê siê przemieszcza w do³eczku, upada kilka razy, ma otwarty dzióbek. ¦rednie pisklê siedzi na skraju do³eczka.
7.16 - i to ¶rednie pisklê nieco siê przemieszcza, za chwilê k³adzie siê. W tym czasie bocian przygl±da siê pisklêtom.
7.17 - pisklaki siedz±, które¶ piszczy, za chwilê najm³odszy pisklak k³adzie siê. Najwiêksze pisklê dotyka nogi rodziciela.
17.19 - najwiêksze pisklê klekoce.
7.20 - najwiêksze pisklê wydosta³o siê z do³eczka i skubie wy¶ció³kê na brzegu gniazda. Za chwilê siada, poprawia upierzenie, po tym znowu zabiera siê do skubania wy¶ció³ki.
7.21 - unosi siê ¶rednie pisklê i poprawia upierzenie. Najwiêksze pisklê unios³o spory kawa³ek wy¶ció³ki. Za kilkana¶cie sekund robi to samo ¶rednie pisklê.
7.22 - dwa wiêksze pisklaki siedz±, za chwilê unosi siê i najmniejszy pisklak, ktore po chwili poprawia upierzenie.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-05-29 05:35:19)
Offline