Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
o 7,38 widziałam tylko dwa boćki stojące w gnieździe.Czy ktoś to potwierdza? Czy mam omamy wzrokowe.
Ostatnio edytowany przez Renacik (2009-07-08 05:45:15)
Offline
Użytkownik
8 lipiec
7:36
Witajcie boćki
Jak zwykle na swoim stanowisku w "bocianim gnieździe" oczekujecie na przylot rodzica z jakimś pożywieniem
(fot. 2) - jak stoicie na wyprostowanych nogach to gdyby nie fakt, że umiem liczyć do "trzech" myślałabym, że to dorosłe bociany
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2009-07-08 06:03:37)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
08.07.2009.
12:22. Dziś znów mieliśmy okazję obserwować dwa karmiące bociany równocześnie Jest to sytuacja osobliwa, bowiem taka obserwacja zdarza się drugi raz w tym sezonie i to w jednym przygodzickim gnieździe.
Młode wreszcie miały porządny posiłek, wydziobywały z gniazda pożywienie przez kilka sekund. Dziedzic, po zakończonym karmieniu wkrótce odleciał, Przygoda chwilę po nim.
Ostatnio edytowany przez iganka (2009-07-08 10:35:34)
Offline
Użytkownik
Offline
20:41 Bocianki same w gnieździe.
20:43 Powrót jednego z rodziców.
20:44 Karmienie. Młode chyba nie były zbyt głodne, bo nie rzucały się łapczywie na jedzenie.
20:46 Dorosły, po nakarmieniu dzieci, przeszedł na brzeg gniazda, chwilę patrzył w dół, porem odleciał.
Młode znów zostały same.
Offline
Zbanowany
21:43. Do gniazda wrócił jeden z rodziców(fot.1), ale zamiast karmić młode, natychmiast położył się przy nich (fot.2).
rodzic leży pierwszy z prawej. Podniósł się jeden z młodych, rozejrzał się dookoła i dołączył do pozostałych.
21:51. Przylot drugiego rodzica. Również bez karmienia (fot.3)
Ostatnio edytowany przez piotrek94b (2009-07-08 19:53:23)
Offline
Użytkownik
21:53 coś dzisiaj dziwnie, oboje rodzice przylecieli i żadne nie karmiło. Młode nawet nie były zainteresowane ich przybyciem. Takie najedzone ???
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline