Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22.00 Porządkowanie dołka trwało ok. minuty, pisklęta dziarskie, bocian przekładał piąte, wyraźnie nakrapiane jajko, przykrywał sianem całą gromadkę. Niewykluczone jest również karmienie, bo kilkakrotnie się pochylał nad pisklętami z charakterystycznie półotwartym dziobem, ale w tym "świetle" nie bardzo widać.
22.51 Pięknie się prezentuje obrączka Dziedzica (4)
4
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-08 22:51:56)
Offline
9 maja 2010
1:00 - 1:45
Przygoda leży, ogrzewa pisklęta i jajo, Dziedzic stoi tuz przed obiektywem kamery.
O 1:23 samica wstała i przez cztery minuty porządkowała dołek. Poprawiała ściółkę, odrzucała zabrudzone źdźbła. Niestety, samiec zasłaniał widok, tylko przez chwilę było widoczne jedno pisklę.
Offline
Użytkownik
9 maja 2010
Zastanawiam się, co Przygodzie stało się w oko!??? Co może oznaczać ta ciemna otoczka? Aż boję się myśleć, że to jakiś uraz ... mam nadzieję, że nie.
Zauważyłam to dopiero ok. 01:25 i bardzo mnie to zaniepokoiło (fot.3,4), potem przejrzałam filmik, który nagrałam (lecz nie obejrzałam wcześniej) wczoraj po 22:30 i otoczka wokół oka już była ... (fot.1,2).
Offline
Zastanawiające co to może być, ale myślę, że trzeba poczekać aż będzie światło dzienne, żeby ocenić czy to uraz, czy zabrudzenie. Jednakże z tego, co widzę ptak ma oko otwarte, tak więc myślę, że gdyby to był jakiś uraz, to w takim przypadku oko by było zamknięte, albo przymknięte.
Damka_Pik napisał:
9 maja 2010
Zastanawiam się, co Przygodzie stało się w oko!??? Co może oznaczać ta ciemna otoczka? Aż boję się myśleć, że to jakiś uraz ... mam nadzieję, że nie.
Zauważyłam to dopiero ok. 01:25 i bardzo mnie to zaniepokoiło (fot.3,4), potem przejrzałam filmik, który nagrałam (lecz nie obejrzałam wcześniej) wczoraj po 22:30 i otoczka wokół oka już była ... (fot.1,2).
Offline
Zbanowany
09.05.2010.
Może Przygoda chciała się komuś przypodobać i się podmalowała? A tak na poważnie wygląda to na zabrudzenie.
04:25. Dziedzic opuścił gniazdo lub się schował na skraju gniazda. Przygoda od godziny 03:52 ogrzewa maluszki. Piąte jajeczko w całości.
05:15. Pokazał się, a o 05:18 widoczny z drobnym patykiem.
05:28. Przygoda wstaje i pierwszy dziś raz pokazuje maluszki. Są cztery wiercipięty i jajeczko.
05:51. Zamiana. Opiekę nad potomstwem przejmuje Dziedzic.
05:53. Chyba było małe karmienie.
Ostatnio edytowany przez piotrek94b (2010-05-09 06:05:50)
Offline
9 maja 2010
W uzupełnieniu do postów wyżej. Obserwuję samicę od godz. 4.05 do chwili obecnej (5.15) i podtrzymam to, co napisałam wcześniej. Nie wygląda to na uraz. Jest to pod okiem, jest ciemne, ptak ma otwarte oko. Nie wygląda to na uderzenie - tu ślady są ciemne. Na "podbicie oka" ocenić tego nie można - nie byłoby "sine" na białym upierzeniu a zasininiaczenia na skórze widać by nie było przez białe pióra (no i przy tak dużym zasiniaczeniu pod okiem ptak by na pewno miał przymknięte oko). Na zmiany grzybiczne też to nie wygląda, bo by się nie stało w ciągu jednego wieczora, ale by postępowało powoli. Odmienne, nagłe ubarwienie piór pod okiem też nie wchodzi w grę, bo wcześniej tego nie było a same z siebie pióra się nie zabarwią. Tak więc najprawdopodobniej jest to jakieś zabrudzenie, które z czasem zniknie.
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
09.05.2010
8:42 Karmienie. Przygoda przyniosła maluszkom kilka dżdżownic (zdj. 1) i zaskrońca lub padalca (zdj. 2), którego oczywiście połknęła z powrotem.
Filmik z karmienia.
Ostatnio edytowany przez Angelika_72 (2010-05-09 09:14:03)
Offline
Offline
Moderator
Offline