Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
27.04. 2011
21:19 - jaja wysiaduje Przygoda, Dziedzic stoi obok i czyści pióra (fot.1)
21:37 - w dalszym ciągu zmiany nie było ale ciekawa gra światła i cienia sprawiła, że Przygoda przez chwilę wyglądała jak bocian czarny - fot. 2
22:12 - Przygoda dalej wygrzewa jaja, Dziedzic prawie nie zmienił swojej pozycji w gnieździe, cały czas aktywnie czesze pióra stojąc ( w podczerwieni wyraźnie widać czarną obrączkę na jego nodze ) - fot.3
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
28.04.2011.
Tak jak wczoraj, scenariusz niemal identyczny. Przygoda siadła na jajach o godzinie 01:52 i już ich Dziedzicowi nie oddała.
04:51 - Dziedzic nie mogąc doczekać się zmiany, postanawia odlecieć.
05:39 - Wraca Dziedzic. Przygoda siedzi nadal.
05:56 - Dziedzic wykonał jeszcze kilka lotów i w końcu delikatnym dziobnięciem zmusił Przygodę do wstania.
Samica siedziała na jajach 244 minuty czyli 4 godziny i 4 minuty. Czy samica będzie teraz coraz dłużej wygrzewać jaja?
06:14 - Odlatuje Przygoda. Po kilku minutach wróciła na chwilę do gniazda, rozejrzała się i ponownie odleciała.
08:05 - Wraca Przygoda, przynosi suchego siana.
08:25 - W gnieździe spokój. Dziedzic siedzi na jajach, Przygoda czyści pióra.
Offline
Użytkownik
28.04.2011r.
10:36 Zastałam samca grzejącego jajka.
10:42-10:45 Przegląd jajek oraz własnego upierzenia.
10:51 Przyleciała samica z nowym mebelkiem (patyczkiem), który natychmiast umieściła na brzegu gniazda.
11:00 Zmiana warty przy jajkach.
11:08 Krótkie wietrzenie jajek.
11:15 Kolejne krótkie wietrzenie.
11:17 Samiec odleciał.
11:18-11:19 I znów wietrzenie jajek.
11:26 Znów wstała. To częste wstawanie wynika chyba z problemami z upierzeniem na brzuchu. Za każdym razem gdy wstawała najpierw poprawiała pióra na brzuchu.
11:29 A teraz wstała, bo się chyba źle ułożyła, piór już nie poprawiała.
Ostatnio edytowany przez Justyna (2011-04-28 09:33:19)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
28.04.2011.
O 17:40 Przygoda była już sama w gnieździe. Dziedzic wcześniej opuścił partnerkę.
20:17 - Wrócił Dziedzic. Ułożył przyniesioną gałązkę.
20:20 - Przygoda wstała z jaj i minutę później odleciała.
20:33 - Na jajach siedzi Dziedzic.
20:35 - Z kolacji wróciła Przygoda.
Offline
Zbanowany
29.04.2011.
04:56 - Dziedzic wylatuje z gniazda. Przygoda ogrzewa jaja.
05:00 - Przygoda przewróciła jaja.
05:18 - W pobliżu gniazda chyba przelatywał inny bocian. Siedząca Przygoda, dwa razy poderwała się z jaj i odstraszała intruza.
05:26 - Wrócił Dziedzic.
05:28 - Odleciała Przygoda, ale zrobiła to w nietypowy sposób, ponieważ wystartowała z dołka. Wstała, zrobiła krok do przodu, tak aby jaja mieć za nogami i odleciała nie robiąc nawet małej toalety. Minutę później Dziedzic siadł na jajach.
Offline
Użytkownik
29.04.2011
17:04 Na gnieżdzie dwa bociany .Ona wygrzewa jajka, on czesze pióra
17:08 Dziedzic poleciał,
17:11 okazało się, że na chwilę, bo już jest
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-04-29 15:11:43)
Offline
Moderator
29.04. 2011
16:53 - bociany są w gnieździe, Przygoda wysiaduje jaja, Dziedzic stoi z boku, wieje porwisty wiatr
17:00 - Dziedzic wyfrunął z gniazda
17:03 - był to tylko krótki lot, bo już jest z powrotem w gnieździe, poprawia patyczki w koronie gniazda, które rozwiewa mu wiatr
17:15 - następuje zmiana w wysiadywaniu jaj, Dziedzic przejmuje opiekę nad gniazdem a Przygoda odlatuje
17:41 - Dziedzic wstaje , wietrzy jaja, wyrzucił kilka traw z dołka gniazda, wszystkie czynności trwały ok. minuty i ponownie siada otulając jaja skrzydłami
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-04-29 15:48:30)
Offline
Zbanowany
Offline
Moderator
29.04. 2011
A nieco wcześniej ( przed postem Zbychura) sytuacja w gnieździe przedstawiała się tak:
19:42 - Przygoda i Dziedzic byli w gnieździe razem, zastałam Przygodę siedzącą na jajkach , kilka sekund później wstała (fot.1) , podeszła na brzeg gniazda
19:43 - pofrunęła (fot.2). Dziedzic podszedł do dołka z jajami i usiadł
20:48 - po prawie godzinie nieobecności już była w gnieździe z powrotem (fot.3), nie przejęła opieki nad jajami, zajęła sie czyszczeniem i czesaniem upierzenia
21:22 - Przygoda wciąż w tym samym miejscu na gnieździe , cały czas stoi i pielęgnuje pióra (fot.4)
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-04-29 19:28:41)
Offline
Zbanowany
Offline
Moderator
30.04. 2011
06:23 - zastałam Dziedzica przy porządkowaniu gniazda, Przygoda wysiadywała jaja (fot.1)
06:28 - Dziedzic odleciał, wrócił jednak za kilkanaście minut
06:41 - znów poleciał ale zaraz wrócił i tym razem przyniósł do gniazda gałązkę (fot.2), którą misternie utykał w obrzeżu gniazda, za chwilę znów sytuacja powtórzyła się - nowa gałązka wraz z Dziedzicem wylądowała w gnieździe
06:56 - Przygoda wstała, zatrzepotała skrzydłami (fot.3), zeszła na skraj gniazda i zaraz odleciała, Dziedzic długo nie namyślając się usadowił się wygodnie w dołku z jajami
07:22 - Dziedzic "aktywnie" wysiaduje jaja, nie drzemie ale siedząc zbiera siano wokół siebie i zagarnia do środka (fot.4), szyja wyciągnięta "pracuje", obserwuje co by tu jeszcze naprawić
07:28 - czas na krótkie wietrzenie jajek, dziobem ułożył je w stożek i nieco przewentylował podłoże, ponownie usiadł
07:46 - Dziedzic kontynuuje wygrzewanie jaj i nieustannie podciąga bliżej do siebie siano formując przy tym wysoki szczelny kopczyk
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-04-30 05:47:52)
Offline
Zbanowany
iganka napisał:
30.04. 2011
...
06:56 - Przygoda wstała, zatrzepotała skrzydłami (fot.3), zeszła na skraj gniazda i zaraz odleciała, Dziedzic długo nie namyślając się usadowił się wygodnie w dołku z jajami
Na wysiadywaniu jaj, od godziny 23:29 do 06:56, Przygoda spędziła 447 minut (7 godzin i 27 minut).
08:42 - Opiekę nad jajami przejęła Przygoda.
Dziedzic cały czas dogląda budowę gniazda i znosi siano i gałązki.
09:04 - Wietrzenie i przewracanie jaj.
09:19 - Dziedzic odlatuje.
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Moderator
30.04. 2011
20:56 - Przygoda i Dziedzic w dalszym ciągu odpoczywają nie zmieniając miejsca w gnieździe, Dziedzic chyba drzemie
21:19 - bociany już na nogach,Przygoda wietrzy dołek z jajami, trwa to bardzo krótko i zaraz ponownie siada a Dziedzic rozpoczął czesanie piór i chyba zajmie mu to sporo czasu
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-04-30 19:23:44)
Offline