Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
26.07.2011.
12:57 - W gnieździe przebywały dwa bociany. W jednym czasie do gniazda wracają trzy pozostałe. Jeden z nich nie trafia na gniazdo lecz w bok korony. Odbija się, spada ale udało mu się wyrównać lot i odlecieć w stronę UG.
Jeszcze młode boćki mają problemy z lądowaniem.
FILMIK
Ostatnio edytowany przez Piotr J. (2011-07-26 14:15:16)
Offline
Użytkownik
nie wiem o której godzinie to nastąpiło, ale właśnie spojrzałam na monitor i okazało się , że gniazdo jest puste
nasz mały pechowiec chyba nie jest tak bardzo pobijany bo przed chwila wyleciał z gniazda..... no chyba że znów wypadł
--------------------
14:46 mama w gnieździe a dzieci brak, klekocze co chwilę wzywając bocianki do domu
15:16 Przygoda odleciała, za to do gniazda powróciły 4 młode (fot.2 i 3)
Ostatnio edytowany przez carlla (2011-07-26 15:21:37)
Offline
Użytkownik
15:58 Od momentu w którym carlla informowała o przylocie czwórki młodych, bez zmian. Wciąż barkuje jednego.
Offline
Użytkownik
16:38 Wyladowal ale z przygodami, ladowanie trzeba trenowac
Ostatnio edytowany przez roberto19 (2011-07-26 16:40:58)
Offline
Użytkownik
Piotr J. napisał:
26.07.2011.12:57 - W gnieździe przebywały dwa bociany. W jednym czasie do gniazda wracają trzy pozostałe. Jeden z nich nie trafia na gniazdo lecz w bok korony. Odbija się, spada ale udało mu się wyrównać lot i odlecieć w stronę UG.
Jeszcze młode boćki mają problemy z lądowaniem.
Nie da się wykluczyć, że tym, któremu nie udało się wylądować, może być wczorajszy pechowiec!
To nieudane lądowanie na gnieździe może być skutkiem jego niepełnej sprawności po wczorajszej przygodzie!
Byłby to wyjątkowo pechowy bociek.
Czasem właśnie nieszczęścia chodzą parami.
Dalsze obserwcje potwierdzą, czy chwilowy brak ochoty na loty będzie mieć jeden, czy dwa boćki.
Ostatnio edytowany przez mikr (2011-07-26 16:51:22)
Offline
Zbanowany
roberto19 napisał:
16:38 Wyladowal ale z przygodami, ladowanie trzeba trenowac
Filmik zamieszczony w wątku o filmikach.
Offline
Użytkownik
20:48 do gniazda na moment zawitała Przygoda która mimo wielu próśb i pisków nie podała młodym posiłku
Nasz "pechozol" chyba rzeczywiście ma obolałe skrzydło bo w trakcie gdy pozostałe rodzeństwo tradycyjnie witało matkę energicznie wymachując skrzydłami, to on robił to tylko prawym skrzydłem ( lewe cały czas miał dociśnięte do tułowia)
Ostatnio edytowany przez carlla (2011-07-26 20:51:21)
Offline
Zbanowany
Offline
Zbanowany
27.07.2011.
06:34 - Mała przekąska przyniesiona przez Przygodę.
06:45 - Ta mała przekąska chyba rozbudziła apetyt u młodych bocianów i czwórka z nich postanowiła odlecieć.
Offline
Użytkownik
mikr napisał:
9:59 Na chwilę spuściłem oko z kamery, i gniazdo wypełniło się całą rodziną. Nasz "pechozol" wita się z rodzeństwem, z boku Przygoda, która po chwili odleciała nie karmiąc dzieci.
http://www.img.f4a.eu/thumbs/321478imageCAD3.jpg
a szkoda że nie nakarmiła, "pechozol" potrzebuje sił żeby się zregenerować...
Wszystkie czyszczą piórka i odpoczywają.
Offline
Użytkownik
9.56 Przylot czwórki rodzeństwa, głośne powitanie
9.57 Przylot Przygody, młode ustawione do karmienia hałasują, pechowiec bardzo domaga się jedzenia, nic nie otrzymały, przygoda odlatuje
10.05 Ponowny przylot Przygody, młode domagają się karmienia, nic nie otrzymały, po chwili Przygoda odleciała ponownie
Offline
Zbanowany
27.07.2011.
12:22 - Wszystkie młode bociany są już w gnieździe.
12:28 - Przyleciała Przygoda, karmienie. Po dwóch minutach odlatuje.
Młode same w gnieździe i zajęte są swoimi piórkami.
Offline
Użytkownik
13:59 zajrzałam na karmienie ... dosyć było zamieszania, więc nie wiem co młodym podano ... dorosły odlatuje, a zaraz potem w przeciwną stronę jeden z młodych (zauważyłam go kątem oka, więc nie wiem czy czasami nie spadł
14:19 w gnieździe nadal 4 bocianki
!4:33 nadal cztery, stoją, czyszczą pióra
Ostatnio edytowany przez Gosia 44 (2011-07-27 14:32:57)
Offline
Użytkownik
Nie mogłem dziś cały czas obserwować. Z wpisów też to jasno nie wynika. Moje pytanie: czy był dziś moment, że gniazdo było puste? Innymi slowy, czy nasz pechowiec dziś latał? Gosia, chyba przewrażliwiona, już nie ma pewności, że bociany to raczej latają, a nie wypadają
Offline
Użytkownik
mikr napisał:
Nie mogłem dziś cały czas obserwować. Z wpisów też to jasno nie wynika. Moje pytanie: czy był dziś moment, że gniazdo było puste? Innymi slowy, czy nasz pechowiec dziś latał? Gosia, chyba przewrażliwiona, już nie ma pewności, że bociany to raczej latają, a nie wypadają
chyba tak
Offline