Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
Wojtek Szukalski napisał:
...Natura nie jest głupia, ptaki wiedzą co robią. Przygoda też. Myślę, że zdaje sobie sprawę, że jeśli Dziedzic nie wróci, to jest jeszcze w stanie znaleźć nowego partnera i rozpocząć nowy lęg, bo jest jeszcze na to czas. Nie ma sensu angażować się w opiekę nad jajkiem, w momencie, gdy zostaje sama i los lęgu jest zagrożony.
Nie zostaje nam nic innego, jak obserwowaćNatura rządzi się swoimi prawami.
Ja bym do tego jeszcze dodał, że ten samiec – w/g mojej oceny - jest młody i jeszcze nie w pełni dojrzały do założenia gniazda i wychowania lęgu. Opieram te przypuszczenia na podstawie kilku swoich obserwacji, które pokazywały jak ten samiec nie wykazywał doświadczenia np. w kopulowaniu – ciągle spadał i nic z tego nie wychodziło! Nie widziałem też tzw. „miłosnych zalotów”– bardzo częstych w poprzednich latach u bocianich par. Sądzę, że w jakiś sposób obecna samica to zauważyła i pozbyła się dotychczasowych jaj, a samiec szuka ‘wrażeń’ na okolicznych łąkach i innych gniazdach…
Offline
qwity napisał:
Nie jestem pewna, czy bocian, który dołączył do Przygody był Dziedzicem. Mi to wyglądało raczej na atak jakiegoś obcego ptaka, bo w pewnym momencie udziobał naszego bociana, ale niestety gdy chciałam powiększyć podgląd obraz mi się zaciął. Być może ktoś widział tą scenkę dokładniej i mógłby sprostować, co się dokładnie stało.
Nagrałam krótki film, ale rzeczywiście przekaz w tym czasie nie działał najlepiej. Mimo to agresywne zachowanie bociana, który przyleciał do gniazda jako drugi, widać wyraźnie.
Film: http://youtu.be/3FZMnC6SESI
Offline
Zbanowany
16.06. Rzeczywiście zachowanie pary bocianów umownie nazywanych Przygoda i Dziedzic po za tym jest inne niż było w poprzednich latach obserwacji.
I chyba o to głownie też chodzi żeby poznać naturę przynajmniej w tym gatunku obserwacji.
Fakt mamy 21 wiek i najlepiej jakby było nasz stać żeby to było monitorowane całodobowo i przez cały ro(gdzie poleciały dorosłe i młode po skończeniu sezonu lęgowo-odlotowego.
Ale wiadomo jest to nie możliwością z różnych przyczyn a głównie finansowych i technicznych w stosunku do dorosłych bocianów.
Właśnie może byśmy się skupili na parze internetowej ,która jest przynajmniej obrączkowana w jednym gnieździe i dochowała się potomstwa obrączkowanego no i wszyscy mają czipy w szczepione czy też zamontowane to być może coś by było z tego.
Myślę że nie jednemu miłośnikowi bocianów chodzi to po głowie i marzenie "ściętej głowy".
Na przykład jestem na tym forum już albo dopiero 6 rok i nie obiło mi się o uszy że gdzieś napotkał bociana obrączkowanego w Przygodzicach.
A przecież już są wieku rozrodczym czyż nie tak?
Wiem że zainteresowanie bardziej szczegółowe jest znikome po za odnośnikiem "o przyleciały bociany"i tu się nie dziwię bo podejście propagatorów,logistyków i reklam jest jakie jest z różnych przyczyn-finansowych,ideologicznych,interesowności i zaangażowania społecznego(nawet przesadnego).Jak ja i bracia kiedyś w OSP( nie liczyło się zima nie zima i co się pali dzieje tylko jak najszybciej pomóc).
Wróćmy do bocianów w następnym roku wypada 10 letni plan liczenia bocianów,już w tam tym roku ruszyłem chyba ten temat i najgorsze jest że to nadal jest teza będziemy się martwić jak to nastąpi.
Bo ogólnie nic nie myślimy do przodu tylko teraz albo co było.
Tyle mojej mądrości i na koniec obserwujmy fakty i uczmy się na tym.
Super blog ale mógł by być dopracowywany (pytałem choćby o realny czas przekazu_bez odpowiedzi,pod czerwień już przemilczę.).
Zapraszam i zachęcam do obserwacji i potwierdzeniem fotkami.
POZDRAWIAM.
16.42.Gniazdo nadal puste.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-18 14:42:42)
Offline
Administrator
Władku, przy całym szacunku do Ciebie jako aktywnego i zaangażowanego obserwatora - ogranicz się proszę w tym wątku do jego tematu jasno dla niego podanego: "Co się dzieje w gnieździe? » Co robią bociany? [kwiecień 2013]"
Dywagacje na wszelkie inne tematy w tym i wcześniejszych postach, w tym np. Twoje poniższe uwagi o kondycji naszego społeczeństwa i działaniach OSP, są tu nie na miejscu, myślę że mało kto ich w tym wątku, a nawet na tym całym forum poszukuje (ja na pewno nie). Twój pomysł "może byśmy się skupili na parze internetowej ,która jest przynajmniej obrączkowana w jednym gnieździe i dochowała się potomstwa obrączkowanego no i wszyscy mają czipy w szczepione czy też zamontowane to być może coś by było z tego." jest fajnym marzeniem, ale tylko marzeniem, bo przy szacunkowo 2% młodych bocianów znakowanych w Polsce szansa na stworzenie pary przez ptaki z obrączkami jest 1 na ok. 2500 par. Chcesz to zmienić na lepsze, zamiast narzekać, to możesz: zdaj egzamin na obrączkarza, uzyskaj licencję, kup obrączki, załatw podnośnik koszowy, dogadaj się z gospodarzami lub energetykami, i do dzieła! Co roku w Polsce mamy kilkadziesiąt tysięcy młodych bocianów,
"Czipów" się bocianom nie "wszczepia", nadajnik dostał w ub. roku 1 na szacunkowe 100 tys. młodych.
Plan na krajowe liczenie bocianów białych w 2014 r. jest dawno opracowany, koledzy z PTPP "pro Natura" przedstawiali go w październiku 2012 r. na II Zjeździe Grupy Badawczej Bociana Białego, o którym pisałem na naszym forum. Więc nie wiem skąd Twoje słowa "najgorsze jest że to nadal jest teza będziemy się martwić jak to nastąpi". A na pewno ten watek to nie miejsce na nie. Chcesz wiedzieć więcej, kontaktuj się z PTPP "pro Natura".
Napisałeś: "pod czerwień już przemilczę" - no to dodam, że jako najbardziej zainteresowany i jedyny forumowicz jesteś na bieżąco informowany kopiami maili (m.in. moich, ostatnie z wczoraj) w sprawie codziennych naszych działań, głównie kol. Adama Barczaka z Urzędu Gminy, by przywrócić jej sprawne działanie.
Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Projekt „Blisko bocianów” z Przygodzic www.bociany.ec.pl
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl
wladek12 napisał:
16.06. Rzeczywiście zachowanie pary bocianów umownie nazywanych Przygoda i Dziedzic po za tym jest inne niż było w poprzednich latach obserwacji.
I chyba o to głownie też chodzi żeby poznać naturę przynajmniej w tym gatunku obserwacji.
Fakt mamy 21 wiek i najlepiej jakby było nasz stać żeby to było monitorowane całodobowo i przez cały ro(gdzie poleciały dorosłe i młode po skończeniu sezonu lęgowo-odlotowego.
Ale wiadomo jest to nie możliwością z różnych przyczyn a głównie finansowych i technicznych w stosunku do dorosłych bocianów.
Właśnie może byśmy się skupili na parze internetowej ,która jest przynajmniej obrączkowana w jednym gnieździe i dochowała się potomstwa obrączkowanego no i wszyscy mają czipy w szczepione czy też zamontowane to być może coś by było z tego.
Myślę że nie jednemu miłośnikowi bocianów chodzi to po głowie i marzenie "ściętej głowy".
Na przykład jestem na tym forum już albo dopiero 6 rok i nie obiło mi się o uszy że gdzieś napotkał bociana obrączkowanego w Przygodzicach.
A przecież już są wieku rozrodczym czyż nie tak?
Wiem że zainteresowanie bardziej szczegółowe jest znikome po za odnośnikiem "o przyleciały bociany"i tu się nie dziwię bo podejście propagatorów,logistyków i reklam jest jakie jest z różnych przyczyn-finansowych,ideologicznych,interesowności i zaangażowania społecznego(nawet przesadnego).Jak ja i bracia kiedyś w OSP( nie liczyło się zima nie zima i co się pali dzieje tylko jak najszybciej pomóc).
Wróćmy do bocianów w następnym roku wypada 10 letni plan liczenia bocianów,już w tam tym roku ruszyłem chyba ten temat i najgorsze jest że to nadal jest teza będziemy się martwić jak to nastąpi.
Bo ogólnie nic nie myślimy do przodu tylko teraz albo co było.
Tyle mojej mądrości i na koniec obserwujmy fakty i uczmy się na tym.
Super blog ale mógł by być dopracowywany (pytałem choćby o realny czas przekazu_bez odpowiedzi,pod czerwień już przemilczę.).
Zapraszam i zachęcam do obserwacji i potwierdzeniem fotkami.
POZDRAWIAM.
16.42.Gniazdo nadal puste.
http://img201.imageshack.us/img201/9215 … 655.th.jpg
Offline
Zbanowany
Do filmu Reni:
Ja z filmu wywnioskowałem że na gnieździe przebywała umownie Przygoda i do niej dołączył umownie Dziedzic lub inny intruz i razem przepędzili następnego intruza, po zorientowaniu się przez Przygodę że to nie ten amant zaczepiła a on miał chęci na kopulacje do której nie doszło i odleciał.
Tak ja ten film odebrałem. obejrzyjcie dokładnie i czy nie mam racji?lub może coś pomyliłem!
Pozdrawiam.
Offline
Użytkownik
17:20 Powrót Przygody
Ostatnio edytowany przez Kasia003 (2013-04-18 15:21:40)
Offline
Zbanowany
17.18. na gniazdo przylatuje bocian i zajmuje dołek z pozycja bojową (f.1.).
Po chwili w tej samej pozycji odstrasza coś i dalej siedzi.(f.2.).
17.21. Nadal pozycja siedząco bojowa.(f.3.).
Może to już rzeczywiście inny bocian nie Przygoda przez nasz nazywana,chce zaznaczyć że to jego gniazdo!
17.30.Bocian siedział bojowo z lekko rozłożonymi skrzydłami ale już spokojniejszy siedzi chyba normalnie.(f.4.)
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-18 15:34:59)
Offline
Zbanowany
19.19.Jak Renia napisała godzinę temu,bociana nie ma na gnieździe nadal.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-18 17:22:10)
Offline
Użytkownik
Wg mnie w chwili obecnej trwają jakieś rozgrywki o zajęcie gniazda.
19.29 - przylatuje jeden bociek, poprawia dołek i ładnie się usadawia
19.30 - przylatuje drugi i przegania błyskawicznie gospodarza
W chwili obecnej jeden bocian w gnieździe.
Ostatnio edytowany przez ewelcia (2013-04-18 17:35:36)
Offline
Zbanowany
19.28. Na gniazdo przyleciał jeden z bocianów i wziął się za porządkowanie dołka.(f.1.).
19.30 Do bociana na gnieździe dołącza drugi bocian.(f.2.).
19.31. Już właśnie odleciał pozostaje jeden pierwszy bocian.(f.3.).
Offline
Użytkownik
Przepraszam wladek12, że ci się wcięłam Twoje relacje są zdecydowanie ładniejsze.
ps Musimy zsynchronizować zegarki
Offline
Zbanowany
ewelcia- nie przejmuj się pisz co widzisz i kiedy chcesz ,a fotki umiesz?
19.47. na gnieździe pojawia się jeden bocian (f.1.), po chwili jest drugi i nie wiem który którego przegonił bo robiłem zrzut (ale że komp.za wolny) to już zastałem ponownie jednego bociana (f.2.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-18 18:03:52)
Offline
Moderator
ewelcia napisał:
Wg mnie w chwili obecnej trwają jakieś rozgrywki o zajęcie gniazda.
19.29 - przylatuje jeden bociek, poprawia dołek i ładnie się usadawia
19.30 - przylatuje drugi i przegania błyskawicznie gospodarza
W chwili obecnej jeden bocian w gnieździe.
A tak ilustruje to film: http://www.youtube.com/watch?v=KbsBjfD8M9Q
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
18 kwietnia
Podobna sytuacja - składanie i usuwanie jajeczek z gniazda - miała miejsce w gnieździe bocianów czarnych we włoskich dolomitach;
samiczka kilkakrotnie składała jajka, które były następnie wyrzucane przez ( prawdopodobnie ) samca. Jednakże we wspomnianym przeze mnie gnieździe doszło do agresywnego ataku na rezydującą parę przez intruza "z zewnątrz". Korona gniazda uległa zniszczeniu. Przez kilka dni losy pary rodzicielskiej i przyszłość ich lęgu były zagrożone.
Kiedy sytuacja uspokoiła się, a gniazdo zostało zaadoptowane na nowo, w dołku lęgowym pojawiły się 3 jajeczka, które obecnie wysiadywane są przez oboje rodziców.
Być może w naszym przygodzickim gnieździe nastąpiła zamiana ról i wkrótce będziemy świętować pełny dołek lęgowy
Offline
Zbanowany
20.52. Na gnieździe jest jeden bocian (f.1.).
21.06. Bez zmian jeden bocian na gnieździe.
21.24.Nadal jeden bocian na gnieździe. Idę spać.
Na tą sytuację tylko mam jedną radę obserwujmy i dokumentujmy to fotkami ( w którymś roku mi zarzucali że za dużo fotek wstawiam,bo miejsca blokuje),a ja nadal uważam że realne udokumentowane zajście jest wartościowe a nie tylko wpis.
Dość już namieszałem.
FACEBOOKA-nienawidzę (to jest BLOG na usługach FBI.CIA,ukryte GRU i Izraelski Mosad i inne zagraniczne służby,oraz polski BOR itp. korzystają z tego bo piszecie wszystko i o wszystkim.
Dziwię się że PwG OTOP mając swoją stronę internetową i inni używają " znajdziesz nasz na Facebooku" na logikę to ten portal powinien zabiegać o wasze poparcie a nie służyć im.
"Tak tak filmów się na oglądałem" ktoś pomyśli ale najpierw niech pomyśli czy nie mam racji.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-18 19:42:49)
Offline
Moderator
igo napisał:
Ja bym do tego jeszcze dodał, że ten samiec – w/g mojej oceny - jest młody i jeszcze nie w pełni dojrzały do założenia gniazda i wychowania lęgu. Opieram te przypuszczenia na podstawie kilku swoich obserwacji, które pokazywały jak ten samiec nie wykazywał doświadczenia np. w kopulowaniu – ciągle spadał i nic z tego nie wychodziło! Nie widziałem też tzw. „miłosnych zalotów”– bardzo częstych w poprzednich latach u bocianich par. Sądzę, że w jakiś sposób obecna samica to zauważyła i pozbyła się dotychczasowych jaj, a samiec szuka ‘wrażeń’ na okolicznych łąkach i innych gniazdach…
Jest to możliwe, że samiec jest młody i niedoświadczony. Niestety u ptaków zdarzają się sytuacje, że młode osobniki, które nie mają jeszcze doświadczenia, czasami nie potrafią podołać roli rodzicielstwa. Mogą występować problemy z kopulacją, nie do końca potrafią wysiadywać jaja czy karmić pisklęta. Z resztą, tak jest nie tylko u ptaków. Rodzicielstwa trzeba się uczyć i być może jesteśmy świadkami, jak się to odbywa u bocianów.
Offline
Użytkownik
Obserwuję nasze bociany i od początku coś mi nie pasuje w ich zachowaniu. Wg mnie są dwie możliwości : albo Dziedzic to nie Dziedzic lub Dziedzic przeżywa przygodę ale nie tylko z Przygodą. Żal mi Przygody bo mam wrażenie , że Ona ciągle wypatruje Dziedzica. (:
Offline