Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
11:57 Bocian siedzi przodem do kamerki i przysypia. Chyba coś siąpi z nieba. Z pod lewego skrzydła wystaje mała główka, która co chwila się uaktywnia - wyciąga się na długiej szyjce i otwiera dziobek i ...nieruchomieje Wtula się z powrotem w ciepłe pióra rodzica.
12:14 Rodzic wstał i przeszedł na koronę gniazda za potrzebą. Dokładnie to samo uczynił starszak Następnie bocian zajął się toaletą piór. Starszy przepełznął w stronę czerwonych nóg. Młodszy leży i przysypia w dołku.
12:30 Chyba coraz mocniej zaczyna kropić. Bocian ponownie przykrył maluszki.
12:38 Pisklęta się wiercą pod skrzydłami (chyba lubią moknąć ) i nie pozwalają spokojnie siedzieć... tacie. Wydaje mi się, że to Dziedzic, bo ma ładne gładkie nogi. Czy nogi Przygody mogły już wyzdrowieć? Bo jeśli tak, to koniec ze "znakiem rozpoznawczym" naszej mamusi
15:30 Podziwiam naszego bociusia za jego cierpliwość. Odkąd poczyniłam ostatni wpis cały czas siedzi w niezmienionej pozycji i ani drgnie. Nawet nie wstał i nóg nie rozprostował Jest przemoczony, cały czas coś leci z nieba, a on chroni swoje pisklęta. Małe kilka razy wystawiły łebki spod skrzydła, ale zaraz się chowały. Gdyby nie padające krople deszczu lub przejeżdżające ulicą auto to bym się zastanawiała czy przekaz mi się nie zawiesił - tak siedzi nieruchomo.
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-06-20 15:41:49)
Offline
Użytkownik
15:55 Chyba młode się obudziły, bo zaczęło skrzydło podskakiwać a bocian się ożywił. I za chwilę wyglądnął jeden łebek na świat
16:00 Wiercipięty osiągnęły swoje - rodzic wstał w końcu, wycofał się na chwilę za potrzebą, uporządkował trochę dołek i przykrył z powrotem dzieci.
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-06-20 16:04:16)
Offline
Użytkownik
17:15 Dorosły bocian stoi nad maluszkami . Jest cały mokry. Skrzydła ma lekko opuszczone, wygląda biednie. Próbował trochę czyścic piórka ale doszedł do wniosku ze najpierw musi troche wyschnąć. Zrzucił trochę pokarmu, starszak zjadł więcej. Mniejszemu pisklaczkowi chyba zimno bo cały czas przytula sie do wiekszego.
17:24 Rodzic zrobił porządek w dołku, pokręcił sie w kółko i usiadł z rozłożonymi lekko skrzydłami . Spod prawego skrzydła wygląda maluszek.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-06-20 17:29:20)
Offline
Użytkownik
18.25 Mama zrzuciła trochę pokarmu, głównie podjadał Starszak (umowny braciszek), a Malutka (umowna siostrzyczka) nic nie zjadła, miała problem z trzymaniem pionu i cały czas "przyklejała" się do brata
18.42 szybka wymiana rodziców
18.43 zrzut pokarmu, teraz Malutka pałaszuje, aż miło popatrzeć
18.47 Bocianki najedzone, czas na drzemkę
Ostatnio edytowany przez Mirka G (2016-06-20 18:50:01)
Offline
Użytkownik
18:42 Przylot Dziedzica, krótki klekot na powitanie. Przygoda natychmiast odfrunęła. Zrzut pokarmu - na kolację tata zaserwował spagetti i to sporą porcję! Oba maluchy wcinały aż miło Po posiłku tata przykrył maluszki.
20:00 Wróciła Przygoda, przyniosła kępkę sianka. Dziedzic odleciał. Teraz mama zrzuciła pokarm. Dokładka spagetti bocianki nie pogardziły i z apetytem spałaszowały do czysta posiłek
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-06-20 20:05:29)
Offline
Użytkownik
19:51 Na dołku siedzi Dziedzic. Skrzydła ma szeroko rozłożone z czego głównie starszy bocianek chętnie korzysta i wystawia ciekawską główkę.
19:57 Przyleciała Przygoda z kępką siana - przyda się, bo dołek trochę kiepsko po ostatnich deszczach wygląda i wymaga poprawek. Dziedzic zaraz odleciał. Raz zrzuciła pokarm - "dżdżownicowe spagetti". Oba maluchy szybko jadły, jakkolwiek młodszy miał trochę gorszą pozycję do jedzenia. Oba bocianki już potrafią odejść za potrzebą na brzeg swojego dołka.
20:03 Po porządkach Przygoda usiadła na bociankach - oczywiście śpią przy otartym "oknie"
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-06-20 20:09:34)
Offline
Użytkownik
20:05 Super widok - Przygoda leży i przytula dzieci, spod prawego skrzydła wystaje kuperek jednego pisklęcia i główka drugiego. :-D
Offline
Użytkownik
21:10 Mam wrażenie, że teraz na gnieździe opiekę sprawuje Dziedzic - siedzi i osłania wiercące się maluchy.
21:14 Klekotanie - to Przygoda wróciła do domu. Stanęła na godz.12 i patrzy które gałązki poprawić. Dziedzic dalej siedzi przodem do kamery, a z tyłu spod skrzydeł wychyla się mała główka.
21:17 Dziedzic wstał - przeszedł na bok i poprawia piórka, lustruje koronę gniazda. Maluchy pozostają okryte.
21:31 Chyba Przygoda zakończyła swoją toaletę i usiadła okrywając maluchy. Żadnego karmienia nie było.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-06-20 21:33:51)
Offline
Użytkownik
23:05 Jeden bociek stoi na jednej nodze na godz. 10 a drugi siedzi i ogrzewa maluchy. Spod lewego skrzydła co chwilę wygląda glówka maluszka. Małe nie pozwalają spac rodzic owi który czujnie obserwuje zachowania maluszków. Dobrej, ciepłej i spokojnej nocki Bociankom i Bocianolubom
Offline
Administrator
00.00 rodzina w komplecie na gnieździe, jak opisała wyżej Danuta: jeden dorosły stoi na brzegu gniazda, drugi leży i ogrzewa dwa pisklaki
Dobranoc Bocianolubom i bocianom! :-)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Offline
Administrator
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
8.41 na środku gniazda stoi jeden dorosły bocian, pod jego nogami tulą się pisklaki
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Offline
Moderator
12:01 - na gnieździe stoi Przygoda, pisklęta leżą w dołku gniazdowym, nad gniazdem przeleciał jakiś ptak, pewnie byt blisko zbliżył się do gniazda, bo rodzic natychmiast zareagował klekotem i odstraszał go rozłożonymi bojowo skrzydłami
12:05 - na gnieździe spokój, bocian czyści upierzenie stojąc blisko piskląt, pisklęta nie śpią, są aktywne, przemieszczają się na piętach po dołku gniazdowym i przeszukują dziobami wyściółkę
12:18 - bociani rodzic pochyla się nad pisklętami, poprawia wyściółkę, pisklęta natychmiast reagują wodząc za jego dziobem
12:25 - starszy pisklak próbuje podnieść tułów do pionu, ale jeszcze z podparciem na skrzydłach
12:34 - pisklętom jest gorąco, chłodzą się oddychając przez szeroko otwarte dzioby, u jednego i drugiego pisklęcia widać wyraźnie zarys czarnych lotek, starsze pisklę jest dzisiaj w 14 dniu życia, młodsze w 12 dniu
13:00 - w gnieździe dyżuruje nadal ten sam bociani rodzic, pisklęta są odkryte, siedzą w dołku gniazdowym wsparte na piętach
.........................
14:48 - wydaje mi się, że na gnieździe jest teraz Dziedzic, musiała więc być zmiana od ostatniej obserwacji ( z godz. 13:00) i pewnie karmienie, których nie widziałam
15:00 - bocian rodzic stoi nad pisklętami i czyści swoje upierzenie, jest tak ustawiony, że cieniuje pisklęta chroniąc je przed słońcem
15:15 - bocian nadal stoi w tym samym miejscu, pisklęta układają się do drzemki, ale widać, że czas ich aktywności wydłuża się - krócej drzemią natomiast częściej podnoszą się, siedzą wsparte na piętach, a nawet przed chwilą obserwowałam, jak rozciągają swoje małe skrzydełka
Offline
Moderator
16.05 Zastałam na gnieździe Przygodę karmiącą młode. Widziałam dwa zrzuty, w obu były jakieś duże sztuki i dwa razy lepszy refleks miał - uwaga! - młodszy pisklak . Starszy też jadł, ale tym razem na pewno młodszy będzie bardziej syty. Nie sądziłam, że poradzi sobie z tak dużą porcją jedzenia i do tego tak sprawnie. Jeszcze niedawno nie umiał ułożyć sobie w dziobku pokarmu w sposób umożliwiający jego szybkie połknięcie. Brawo! Przy okazji na zdjęciu widać ładnie zabliźnione nogi Przygody
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-06-21 16:24:25)
Offline
Użytkownik
19:08 Na gnieździe jeden dorosły bocian stojący na koronie gniazda i dwójka młodych śpiących w dołku.
19:10 Maluchy obudziły się - pewnie coś by przegryzły. Rodzic czyści upierzenie bocianków. Jeszcze ucinają sobie drzemkę.
Offline
Zbanowany
19.55. 2-bramki (1 dorosły) czyli pierwsze euro z (+)-dorosły bocian i 2 młode bociany na gnieździe (f.1.), i to najważniejsze że są młode i perspektywa na przyszłe lata szczególnie dla bocianów na Przygodzickim gnieździe.
20.17. chyba nastała zamiana na gnieździe wśród dorosłych / ten jest , to przyleciał (f.2.), a były odleciał.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-06-21 20:20:37)
Offline
Użytkownik
21:01 Na gnieździe chyba Przygoda - tak mi się wydaje patrząc po nogach, bo układu piór na skrzydłach nie widać. Stoi na godz.1 z dziobem wtulonym w żabot a pisklaki śpią w dołku.
wladek12 - wyniki nie aż tak istotne w tym momencie - ważne, że wyszliśmy z grupy.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-06-21 21:04:17)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
20:58 Rodzic stoi nad dołkiem na godz 1 a w dołku oba maluszki przytulone do siebie . Piękny widok w promieniach zachodzącego słonka. Maluszki co troche prostują sie i wyciągają szyjki. Na pewno chętnie by coś zjadły. Widać wyrażnie że młodszy bociuś nabiera sił. Jeszcze może tydzien, dwa i dorówna starszemu. Rodzice dobrze sie spisują, pogoda sprzyja , jedzonka nie brakuje .....oby tak dalej
Offline
Użytkownik
21:30 Dorosły obrócił się tyłem do kamery - to jednak będzie Dziedzic. Maluchy coraz częściej wyciągają szyjki i upominają się o kolację, ale chyba muszą poczekać na drugiego rodzica.
21:45 Klekotanie - to jakiś intruz pojawił się zbyt blisko gniazda i trzeba było pokazać kto tu rządzi.
21:48 Dziedzic siada przodem do kamery, zostawia uchylone skrzydło, z czego od razu korzysta starszy bocianek i wystawia łebek. Znowu klekot - tym razem to Przygoda wróciła do gniazda. Dziedzic odleciał, a mama przystąpiła do karmienia.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-06-21 21:51:28)
Offline