Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
22.31. na gnieździe rodzinka w komplecie (f.1.), i wygląda na spokojne drzemanie wszystkich w swoim stylu.
Offline
Młode bociany mają dzisiaj 34 i 32 dni.
Wkrótce zostaną zaobrączkowane. Pora nadać im imiona.
Propozycje imion można składać w wątku: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=708
6:46 Bocianki są pod opieką jednego z rodziców.
7:04 Bocianki są już same na gnieździe.
Offline
Zbanowany
7.29. na gnieździe tylko dwa młode bociany (f.1.).
8.08. teraz zastałem maluchy pod opieką dorosłego (f.2.), czy to Przygoda lub Dziedzic to nie wiem!
8.11. proszę popatrzcie jak ja pewnie stoję! (f.3.).
8.20. na gnieździe dorosły , ale chyba nie ten co poprzednio i dwa młode (f.4.).
8.21. myślałem że maluchy pozostawię pod opieką, ale niestety dorosły odleciał (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-11 08:27:46)
Offline
Moderator
14:11-14:17 - na gnieździe z pisklętami stoi Przygoda, pisklęta i dorosły bocian oddychają przez otwarte dzioby, Przygoda ma pobielone nogi od stawu skokowego aż po stopy, pisklęta siedzą podparte na piętach
14:40 - Przygoda nadal jest z pisklętami
14:46 - Przygoda stoi cały czas na krawędzi gniazda, pisklęta siedzą na środku gniazda
.........
15:20 - Przygoda jest jeszcze na gnieździe, zmienia miejsce stania, porusza się po koronie gniazda, jakby miała zaraz wyfrunąć
15:21 - i odleciała
15:40 - pisklęta są wciąż same, gorąco im, mają dzioby otwarte szeroko, dyszą
Online
Zbanowany
16.15. gniazdo z dwoma młodymi i jeden dorosły- Przygoda albo Dziedzic? (f.1.).
16.17. dorosły długo nie pobył na gnieździe, przeszedł na g.11. i z tego miejsca odfrunął na 3. Młode zostały same (f.2.).
17.17. na gniazdo przyleciał rodzic i wypluwa pokarm z wola (f.3.), a młode uwijają się z jedzeniem.
Przybyły bocian ma zabielone nogi do pięt (f.4.).
17.26. starszy młody ostro rwie się do samodzielności (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-11 17:37:26)
Offline
Użytkownik
17:15 Ale tu dziś pustki, prawie nikt nie pilnuje naszych bocianków... czyżby bocianoluby powyjeżdżali na urlopy? A tu trzeba imiona wybierać...
17:17 Właśnie do samotnie siedzących piskląt przyleciał rodzic i rozpoczęło się karmienie. Ale jakoś spadają same okruszki, nie za wiele jest co pojeść... Bocian ma całe bielutkie nogi, wg iganki to Przygoda.
17:26 Prawie 5 minut próbowała coś zrzucić, teraz już odeszła na skraj gniazda, dzieci dziobią wszystko co się da w dołku. Po chwili jeden z młodych stanął na prostych nóżkach i prawie 4 minuty stał W międzyczasie dwukrotnie rozkładał na całą długość skrzydełka i machał nimi. I robił po kilka kroków - to do przodu, to do tyłu...
17:39 Przygoda odleciała.
17:43 Ciąg dalszy ćwiczeń starszego - stanie i machanie skrzydłami. Poza tym oba dbają o toaletę upierzenia.
18:08 Od dłuższej chwili młode siedzą bezczynnie, starszy wyprostowany jak struna, a młodszy leży obok przytulony. Oba bocianki tyłem do kamery.
18:18 Teraz młodszy wrócił do dołka i ćwiczy stanie, starszy dalej siedzi na 12 tyłem - pewnie czeka na rodziców.
...................................................
19:50 Młodzież w dalszym ciągu siedzi sama na gnieździe. Siedzą w dołku obok siebie, zwrócone w tą samą stronę i czyszczą piórka. Wyglądają jak bliźniaki. Wielkość mają już prawie taką samą, a jeszcze można ich odróżnić na razie po długości czarnych lotek na skrzydełkach.
19:57 Teraz młodszy bardziej aktywny, kilkakrotnie już wstawał i "przechadzał się" trochę chwiejnymi kroczkami po gnieździe. A starszy pod nieobecność rodziców porządkuje - przekłada patyki w koronie - porządek musi być!
20:22 Jest Przygoda! Radość bocianków, klekot! Jest karmienie
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-07-11 20:31:37)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
20;54 Rodzic stoi na godz 12 tyłem do kamery. Chyba czeka na partnera i chce jeszcze wybrać sie na żerowisko. Piękne maluchy leżą w dołku z otwartymi dziobkami. Przydało by się pojenie.
Mój post już nieaktualny. Tak to jest jak w czasie pisania nie ma sie podglądu na gniazdo. Ja myślę że to nie wątróbka bo kolor trochę nie taki i wygląda mi to na rozdrobnione buraki ale niby dlaczego i dla kogo ?
Ja już dałam propozycję imion , a Wy
21:11 Starszak doskonale trzyma sie na nogach. Własnie udał sie "na stronę" "za potrzebą". Jego "porteczki" ( lub jak kto woli getry) stają sie co raz krótsze i zmieniają kolor na jaśniejszy.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-07-11 21:16:23)
Offline
Moderator
danuta.walczak.18 napisał:
20;54 Rodzic stoi na godz 12 tyłem do kamery. Chyba czeka na partnera i chce jeszcze wybrać sie na żerowisko. Piękne maluchy leżą w dołku z otwartymi dziobkami. Przydało by się pojenie.
Mój post już nieaktualny. Tak to jest jak w czasie pisania nie ma sie podglądu na gniazdo. Ja myślę że to nie wątróbka bo kolor trochę nie taki i wygląda mi to na rozdrobnione buraki ale niby dlaczego i dla kogo ?
Ja się nie upieram, że to wątróbka, ale buraki na pewno nie; bociany nie jedzą warzyw - chociaż są zdrowe
Offline
Użytkownik
21:53 Jest drugi rodzic i jest karmienie . Nie widzę co maluchy jedzą bo karmiący stoi tyłem do kamery. Ale rodzeństwo zajada az miło.
22:13 Jeden rodzic stoi na 12 a drugi na 6. Młode siedzą spokojnie w dołku. Śpijcie spokojnie i zdrowo kochane Bocianki , dobrej nocy Bocianoluby
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-07-11 22:18:18)
Offline
Moderator
Dzień dobry!
7.15 Zastałam młode same. Chwilami stoją, chwilami czyszczą upierzenie lub przeczesują wyściółkę. "Wątróbka" leży rozrzucona po całym gnieździe - pisklaki w ogóle nie są nią zainteresowane.
Dzień wstał ciepły i pochmurny - może będzie trochę ulgi po wczorajszym upale. Noc - mimo krążących nad okolicą burz - minęła spokojnie. Żadna zawierucha nie dotknęła wczoraj gniazda.
7.32 Przyleciał dorosły (Dziedzic?) i przyniósł młodym drobne, zielone elementy przypominające pasikoniki. Nie było tego zbyt dużo jak na dwa spore bocianki; młode dokładnie wyjadały resztki. Tak sobie wspominam, że kilkanaście dni temu rodzice częściej przynosili krety czy węże, a małe nie umiały ich jeszcze połknąć. Teraz, gdy pisklęta podrosły i spokojnie chwyciłyby taki kąsek, dorosłe najczęściej przynoszą drobnicę (nie wspominając o wizytach Przygody u rzeźnika) .
Po śniadaniu młode leżą na środku gniazda, rodzic na godz.9 czyści upierzenie.
8.12 Dziedzic odleciał.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-07-12 08:13:37)
Offline
Administrator
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
7.40 dwójce młodych towarzyszy stojący obok rodzic, czyści upierzenie, chyba karmił, bo młode jeszcze dziobią ściółkę.
Te rdzawe „placki”, czy też jak piszecie "wątróbka", w gnieździe to po prostu rozdeptane wypluwki – rdzawe zabarwienie pochodzi od ziemi, która na łąkach w okolicy Przygodzic zawiera dużo rudy żelaza.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Offline
Moderator
Paweł T. Dolata napisał:
Dzień dobry Bocianolubom i bocianom! :-)
7.40 dwójce młodych towarzyszy stojący obok rodzic, czyści upierzenie, chyba karmił, bo młode jeszcze dziobią ściółkę.
Te rdzawe „placki”, czy też jak piszecie "wątróbka", w gnieździe to po prostu rozdeptane wypluwki – rdzawe zabarwienie pochodzi od ziemi, która na łąkach w okolicy Przygodzic zawiera dużo rudy żelaza.
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Południowowielkopolska Grupa Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków www.pwg.otop.org.pl i www.facebook.com/pwgotop
Witaj! Nie jestem pewna, czy to wypluwki. Wypluwki pojawiają się systematycznie i w pojedyńczo, a te elementy zjawiają się zawsze po kilka sztuk na raz i tylko wtedy, gdy karmi Przygoda, a poza tym są plastyczne. Jeden raz widziałam też, jak wygłodzone młode jadły te elementy; przy wolnej chwili odszukam screen, utrwaliłam to na pewno.
Offline
Użytkownik
8,22 Bocianki czyszczą piórka, chyba u nich padał deszcz dziś, w mojej okolicy tez jest gniazdo, jak przejeżdżam to oglądem. są troszkę starsze
Offline
Zbanowany
8.08. dwa młode śpią czujnie to (f.1.), jest fajnie bo ładnie widoczne maluchy. Nie wiadomo czy są same czy z dorosły, czas się zgadza z moim na kompie.
8.09. tu jest widok jak (f.2.), i wiadomo o obecności dorosłego, ale czas -2min. trochę wprowadza chaosu.
Najważniejsze że młode coraz dzielniejsze bo i ten drugi już zaczyna stawać sztywno na wyprostowanych nogach.
8.27. bezimienne dwa bocianki na gnieździe same zajęte sobą (f.3.), opiekun odleciał ok.g.8.13.
9.00. na gnieździe z młodymi jest i dorosły czyści sobie pióra (f.4.).
9.34. maluchy same na gnieździe (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-12 09:38:09)
Offline
Użytkownik
10.26 Młodzież odpoczywa, dorosły czyścioszek , czyści piórka, mama/tata pracuje na rodzinkę
Offline
Moderator
10:15 - kropi deszcz, Przygoda stoi na brzegu gniazda, pisklęta siedzą na środku gniazda przytulone do siebie
10:28 - już po deszczu, pisklęta i dorosły bocian czeszą i wygładzają pióra
10:31 - Przygoda wyfruwa z gniazda
10:32-10:36 - widać nadlatującego bociana - Dziedzic, po wylądowaniu na gnieździe zaraz rozpoczyna karmienie, 3-4 razy opróżniał wole, wykładał pokarm porcjami, które błyskawicznie znikały w dziobach piskląt
11:04 - pisklęta odpoczywają leżąc na środku gniazda, Dziedzic nadal stoi na brzegu gniazda
Online
Zbanowany
10.32. właśnie odleciał przebywający bocian na g.3.
10.35. po zachowaniu młodych ,można to zauważyć ze widziały nadlatującego dorosłego z g.11. i jest właśnie na gnieździe (f.1.).
Po chwili dorosły ciężko zwracał jakiś mało widoczny pokarm, bardzo głęboko miał w wolach, jakby się krztusił (f.2.).
Ale młode coś tam chwytały do swoich dzióbków i zjadały a resztki wybierał dorosły z dołka gniazda.
11.00.i53sek. dorosły bocian stoi na g.2. (f.3.), a fotka (f.4.), prawie 2 min. później z innego podglądu o g.11.00.i 19sek.
11.24. na gnieździe tylko młode odpoczywają czekając na przylot dorosłych (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-12 11:29:03)
Offline
Użytkownik
12:04 Młode bocianki siedzą same w dołku gniazdowym. Wygląda jakby miały trochę wilgotne piórka (tak, piórka, bo oprócz puchu mają już sporo piórek i białych i czarnych). Młodszy usiadł na piętach i zajmuje się toaletą upierzenia. Starszy na leżąco znów tak śmiesznie się przeciąga - najpierw prostuje lewe skrzydło, po chwili lewa noga... i koniec przeciągania
12:12 Oba wstały. Pięknie stoją. Który dłużej? Młodszy pierwszy opadł na pięty. Starszy po chwili chciał się podrapać po szyi i stracił równowagę i też opadł na pięty Po chwili znowu oba stoją i nawet drepczą w koło. Tym razem starszy aż 2 minuty dłużej stał na swoich nóżkach.
12:22 Coś bardzo ciekawego musi być ukryte w gałązkach korony na godz 7 - bocianki siedzą zwrócone w tą stronę i co chwilę tam zaglądają i próbują dziobać.
12:43 - 12:49 Tyle czasu nasz starszak chodził po gnieździe na prostych nóżkach! jupi! Te aktywności się coraz bardziej wydłużają W międzyczasie pięknie nam zaprezentował długość skrzydeł (zdj. poniżej), odszedł na bok za potrzebą... tylko jest tak rozczulająco śmieszny jak próbuje wykonać jeszcze inną czynność razem z chodzeniem, bo wtedy traci równowagę ale dzielnie ją po chwili odzyskuje.
13:17 Od dłuższej chwili nic się nie dzieje, więc odpoczywamy. Może wkrótce jakiś obiad przyleci?
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-07-12 13:29:21)
Offline
Użytkownik
Johana napisał:
12:12 Oba wstały. Pięknie stoją. Który dłużej? Młodszy pierwszy opadł na pięty. Starszy po chwili chciał się podrapać po szyi i stracił równowagę i też opadł na pięty Po chwili znowu oba stoją i nawet drepczą w koło. Tym razem starszy aż 2 minuty dłużej stał na swoich nóżkach.
wstawiłam filmik
https://youtu.be/vd8Q_mfxWEw
Ostatnio edytowany przez magdag (2016-07-12 13:45:59)
Offline