Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#441 2019-05-01 19:40:37

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

01-05-2019

Samiec spędził noc spokojnie, choć miałam wrażenie, że czasem coś pilnie obserwował albo nasłuchiwał.
Wentylował dołek gniazdowy jak zwykle, odkrycia były krótkie, w nocy temperatura jest jeszcze niska, wiec nie można narażać jaj na wyziębienie.

03:22 - niespodziewana jak na te porę zmiana na gnieździe, przyleciała samica, być może nocowała na drzewie blisko gniazda i samiec ją widział dlatego w nocy to właśnie obserwował samicę?, samiec po objęciu przez samicę dołka gniazdowego odleciał, trochę się "zastanawiał",bo przecież jeszcze ciemno dookoła

http://bankfotek.pl/thumb/2136729.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136730.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136731.jpeg

03:50-04:03 - samica wysiaduje jaja
04:04 - samiec już wrócił, przyniósł w dziobie gałązkę, poprawił patyki w koronie gniazda
04:05-05:16 - samiec zrobił kilka kursów, przynosił nowe gałązki i trawę do gniazda, niestety wraz z trawą przyniósł także kawałek czarnej folii
05:17 - kiedy kolejny raz samiec wrócił z nowym budulcem samica wstała z dołka gniazdowego, samiec zaraz zajął jej miejsce, samica wyfrunęła z gniazda
05:20-07:16 - samiec wysiaduje jaja, drzemie, odpoczywa po pracowitym, wczesnym poranku, ale obowiązków nie zaniedbuje, co kilkanaście/kilkadziesiąt minut wstaje , wentyluje wyściółkę w dołku gniazdowym i przetacza jaja
07:17 - do gniazda wróciła samica, samiec opuścił dołek i zaraz odleciał

http://bankfotek.pl/thumb/2136732.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136733.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136734.jpeg

07:20-12:45 - na gnieździe przebywała samica, pogoda dobra, słonecznie, samica wentyluje dołek gniazdowy, przetacza jaja, poprawia swoje upierzenie, co jakiś czas przyciąga do dołka przyniesioną dzisiaj przez samca folię, w końcu przy jednym z wietrzeń odsunęła folię poza dołek, ale nie na długo, folia i tak stoczyła się bliżej jaj

.........................

15:29 - wrócił przekaz, na gnieździe siedzi bocian (samica?)
15:30-16:18 - jaja wysiaduje nadal ten sam bocian
16:19 - zmiana w wysiadywaniu, przyleciał właśnie samiec, samica odleciała, samiec zasiadł na dołku gniazdowym wyścielonym folią, musiał jednak się poprawić, niewygodnie siedzi się na foli ?
16:24-19:04 - na gnieździe przebywa wciąż ten sam bocian, wysiadywanie jaj przebiega spokojnie przy równoczesnym regularnym wentylowaniu dołka gniazdowego, przetaczaniu jaj, przy okazji bocian poprawia swoje upierzenie, zbliża się pora nocnego odpoczynku, wiec samiec coraz częściej zapada w drzemkę

http://bankfotek.pl/thumb/2136735.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136736.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136737.jpeg

19:05-22:55 - spokój na gnieździe, samiec cierpliwie siedzi na gnieździe, kontynuuje wysiadywanie jaj, drzemie, rutynowo już podnosi się co jakiś czas, lekko przetacza jajka i poprawia wyściółkę

Offline

 

#442 2019-05-02 18:31:16

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

02-05-2019


07:10 - na gnieździe zastałam wysiadującego bociana, wydaje mi się, że to samiec, prawdopodobnie zmiany jeszcze nie było po nocnym dyżurze samca
07:15 - przyleciał zmiennik, to samica, przejęła dołek z jajami, samiec odleciał
07:23 - samiec wrócił, przyniósł zielony mech, położył na gnieździe i poprawił patyki w koronie gniazda i odleciał w lewo, w kierunku łąki
07:27 - ponownie wrócił, tym razem przyniósł suchą trawę i znów odleciał
07:32-07:52 - w tym czasie jeszcze kilka razy wyfruwał i wracał z jakąś zdobyczą, była trwa (dość dużo) i patyki aż w końcu o 07:52 ostatecznie odleciał

http://bankfotek.pl/thumb/2136763.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136766.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136767.jpeg

08:00-13:29 - ten czas należał do samicy, opiekowała się gniazdem, systematycznie wentylowała dołek gniazdowy, przetaczała jajka, spulchniała dziobem wyściółkę wokół jaj, w międzyczasie czyściła swoje upierzenie stojąc nad dołkiem gniazdowym lub po prostu w czasie wysiadywania
13:30 - samiec przyleciał podmienić wysiadującą samicę, samica od razu opuściła dołek gniazdowy i odleciała w lewą stronę
13:45-17:12 - na gnieździe jest cały czas ten sam bocian, samiec wysiaduje jaja, sumiennie wykonuje obowiązki związane z pielęgnacją dołka gniazdowego, wentyluje wyściółkę, przetacza jaja, pogoda jest wyśmienita, słonecznie, sucho i nie ma upału, mimo to bocian siedząc w słońcu oddycha przez otwarty dziób
17:30-19:45 - bocian sumiennie wykonuje swoje obowiązki na gnieździe, jaja są przetaczane a wyściółka w dołku gniazdowym regularnie wentylowana, samiec w między czasie zajmuje się także pielęgnacja swojego upierzenia, na gnieździe jest spokój, wysiadujący bocian ma okazję zdrzemnąć się od czasu do czasu

http://bankfotek.pl/thumb/2136768.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136769.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136770.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136771.jpeg

19:54-21:38 - już ciemno, samiec coraz częściej zapada w drzemkę, siedzi spokojnie na dołku gniazdowym, odpoczywa
22:14 - bocian schował dziób w długie pióra na szyi, śpi

Scenariusz dzisiejszych wydarzeń na gnieździe był zupełnie podobny do dnia wczorajszego

Offline

 

#443 2019-05-03 18:19:36

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

03-05-2019

Noc była chłodna, bocian siedział cierpliwie na dołku gniazdowym i wysiadywał jajka, szczelnie je okrywając tułowiem, odkrywał dołek gniazdowy co jakiś czas, ale trwało to bardzo krótko.

03:25-08:02 - jaja wysiaduje nadal ten sam bocian, siedzi skulony,drzemie, ranek jest pochmurny
08:05-09:00 - zmiany na gnieździe nadal nie było, bocian jest obecny na gnieździe już od wczorajszego popołudnia
09:03 - nareszcie jest samica, przyleciała i zaraz opiekę nad gniazdem, samiec odleciał
09:18 - samiec wraca na gniazdo, przyniósł w dziobie sporą kępę zielonego mchu, po ułożeniu mchu znów odleciał w kierunku łąki
09:22 - powrót samca z nowym materiałem, tym razem jest to sucha trawa, zaraz ponownie wyfruwa
09:26 - samiec wrócił, ale okrężną drogą, nadleciał z prawej strony i wylądował za środkowym konarem, miał w dziobie długi patyk, pokręcił się przez chwilę za konarem i odleciał w prawo razem z patykiem w dziobie
09:27 - wrócił na gniazdo, nie zgubił patyczka  , przyniósł go na gniazdo, pokręcił się po gnieździe, poprawił patyki w koronie gniazda
09:29 - ponownie wyfrunął w kierunku łąki
09:31 - wrócił z dość dużą gałązką, utkał ja wśród innych gałązek w koronie i znów poleciał
09:45 - powrót samca, tym razem dostawa zielonego mchu, poprawił patyki w koronie gniazda
09:47 - wyfrunął, tym razem już ostatecznie, poleciał w kierunku łąki

http://bankfotek.pl/thumb/2136796.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136797.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136798.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136799.jpeg

09:50-15:28 - samica sprawuje dyżur na gnieździe, wykonuje systematycznie wszystkie czynności pielęgnacyjne wokół jaj, wentyluje dołek gniazdowy, poprawia swoje upierzenie, w przerwie między jedną i kolejną czynnością pielęgnacyjną wokół jaj drzemie, wygrzewa się w słońcu, które właśnie wyszło zza chmur i przygrzewa
15:29 - samica podniosła się z gniazda i po chwili na gnieździe wylądował samiec, samica odeszła od dołka gniazdowego i odleciała w lewą stronę, samiec przejął opiekę nad gniazdem
15:30-17:16 - samiec dyżuruje na gnieździe, prawdopodobnie zostanie na kolejną noc
17:20-20:49 - jaja wysiaduje nadal samiec, kilka razy podniósł się aby napowietrzyć dno dołka gniazdowego nakłuwając go dziobem, pobieżnie poprawiał swoje upierzenie a gdy już zapadał zmierzch bocian dłuższy czas siedzi prawie nieruchomo, przylegając szczelnie tułowiem do powierzchni gniazda aby chronić jajka przed nocnym chłodem

http://bankfotek.pl/thumb/2136800.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136801.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136802.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136803.jpeg

Offline

 

#444 2019-05-04 12:38:50

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

04-05-2019

04:44-06:27 - bocian rozpoczyna nowy dzień, wentyluje dno dołka gniazdowego, nakłuwa dziobem wyściółkę, przetacza jaja, pobieżnie poprawia swoje upierzenie
06:32 - dzisiaj podmiana w wysiadywaniu jaj po nocy odbyła się wcześnie, przyleciała samica, przyniosła w dziobie suchą trawę, samiec odchodzi na bok i odlatuje w lewą stronę w kierunku łąki
06:41 - samiec wraca, przyniósł zielony mech i ułożył obok siedzącej samicy, po chwili odleciał, pofrunął w prawą stronę

http://bankfotek.pl/thumb/2136829.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136830.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136832.jpeg


06:45-11:00 - samica dyżuruje na gnieździe, pogoda sprzyja spokojnemu wysiadywaniu jaj, nie za zimno, nie za gorąco, dołek gniazdowy jest systematycznie wietrzony, jajka przetaczane, bocian może zająć się również swoim upierzeniem a nawet zdrzemnąć
11:15 - do tej pory czarna folia leżała na boku, teraz podczas kolejnego wietrzenia dołka samica zaplątała się w folię, która znów znalazła się w dołku gniazdowym, po chwili bocianica usiadła okrywając jajka razem z folią
11:35 - samica nadal wysiaduje jaja wraz z folią
11:46-14:05 - na gnieździe nadal przebywa samica, wentyluje wyściółkę wokół jaj podczas odkrywania dołka gniazdowego a także w pozycji siedzącej wokół swojego tułowia nakłuwając głęboko wyściółkę, dzisiaj wyjątkowo często, nie tracąc czasu czyści starannie swoje upierzenie również w pozycji siedzącej,  stoczyła "pojedynek" z folią i w końcu folia znalazła się na koronie gniazda
14:06 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica dokończyła wentylacje dna dołka gniazdowego i przeszła na balkon, stąd odfrunęła po chwili, poleciała w prawą stronę, samiec objął opiekę nad gniazdem

http://bankfotek.pl/thumb/2136831.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136833.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136834.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136835.jpeg


14:40-18:31 - na gnieździe nadal samiec, wysiaduje jaja, podnosi się aby wykonać zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym i kontynuuje wysiadywanie, drzemie, większość czasu jest odwrócony tyłem do kamery
18:45-20:41 - trwa wysiadywanie jaj, wieczór jest spokojny, częstotliwość wietrzenia dołka gniazdowego jest nieco mniejsza, temperatura dziś w nocy będzie niska

http://bankfotek.pl/thumb/2136836.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136837.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136838.jpeg

21:40-22:00 - spokojny wieczór zmienił się w deszczową noc, bocian siedzi na gnieździe, szczelnie otula dołek gniazdowy, moknie, miejmy nadzieję, że deszcz będzie przelotny.

Offline

 

#445 2019-05-05 10:44:50

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

05-05-2019

Noc na gnieździe spędziła prawdopodobnie samica Już wieczorem przed godziną 19:00 nie byłam pewna który z bocianów zajmuje gniazdo, musiałam przegapić zmianę na gnieździe, która nastąpiła wieczorem. Chciałam to jeszcze raz sprawdzić korzystając z osi czasu, ale dzisiaj rano było to już niemożliwe, kamera pokazywała obraz od godziny 02:00

02:00-06:40 - bocian szczelnie okrywał dołek gniazdowy, wentylacja dołka była ograniczona i trwała bardzo krótko, większość czasu bocian siedział prawie nieruchomo
06:41 - zmiana na gnieździe, przyleciał bocian zmiennik i to jest samiec, samica wyfrunęła z gniazda zanim jeszcze samiec usiadł i poleciała w lewą stronę

http://bankfotek.pl/thumb/2136900.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136901.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136902.jpeg

06:45-09:00 - na gnieździe dyżuruje ten sam bocian (wg mnie to samiec), wentylacja dołka gniazdowego odbywa się tylko kilka razy ok. 2-3 razy i każda trwała niecałą minutę, bocian spulchniał dziobem brzegi dołka gniazdowego wokół siebie w pozycji siedzącej, jajka były chronione przed zimnem i wilgocią
09:14 - przyleciała samica, szybko wróciła, samiec grzecznie opuścił dołek gniazdowy i odleciał, samica przejęła dalszą inkubację jaj
09:18-09:40 - jaja nadal wysiaduje samica, poranek jest pochmurny i z pewnością zimny, ale deszcz nie pada do tej pory
09:49-12:20 - wysiadywanie jaj kontynuuje samica, przejaśnia się, nieśmiało wygląda słońce przez chmury, odkrywanie dołka gniazdowego odbywa się częściej i dłużej, bocian poprawia wyściółkę, nakłuwa dziobem, robi to również w pozycji siedzącej wokół tułowia
12:27 - samica coś obserwuje, jest skupiona
12:28 - podnosi się szybko z dołka, rozkłada skrzydła i opuszcza je na dół, jest zaniepokojona, widzi coś czego kamera nie obejmuje, skupia wzrok w kierunku środkowego konaru
12:29 - usiadła na jajkach, ale wciąż jest czujna, obserwuje prawa stronę wokół gniazda
12:33-15:50 -  wysiaduje jaja, jest już spokój, wrócił rutynowy tryb inkubacji, dołek gniazdowy jest wietrzony, jaja przetaczane, bocian między jednym a drugim zabiegiem pielęgnacyjnym w dołku gniazdowym przeczesuje również swoje pióra, kiedy siedzi często spulchnia wyściółkę wokół tułowia na brzegu dołka gniazdowego
16:02-16:23 - bocian wysiadujący jaja coś obserwuje, siedząc wyciąga szyje na koronę gniazda, prawie leży, obserwuje prawą stronę gniazda, bardziej w kierunku środkowego konaru

http://bankfotek.pl/thumb/2136903.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136904.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136905.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136906.jpeg

16:48 - siedzi skupiony, prawie nie rusza się
16:54 - bocian wstał (myślę, że to samica nadal jest na gnieździe), krótkie wietrzenie wyściółki i zaraz siada, kieruje się znów w tym samym kierunku, w stronę między środkowym konarem a wylotem na balkon
17:00-18:04 - bocian nie zmienił kierunku wysiadywania, nie wstawał, siedział tak w bezruchu, może drzemał?, siedział tyłem do kamery
18:05-19:00 - nadal ten sam bocian na posterunku, nie widziałam zmiany
19:01-19:48 - teraz co kilka minut bocian podnosi się i poprawia wyściółkę w dołku gniazdowym, jakby nadrabiał zaległości
20:22 - bocian siedzi teraz już spokojnie, drzemie, czy to jest samica przekonam się pewnie rano, kiedy przyleci zmiennik, bo wtedy można porównać obydwa bociany

http://bankfotek.pl/thumb/2136907.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136908.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136909.jpeg

Offline

 

#446 2019-05-06 15:50:03

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

06-05-2019


W nocy bocian szczelnie okrywał jajka, chronił je dobrze przed zimnem. Wentylację dołka gniazdowego ograniczył do minimum, większość nocy drzemał.

03:35-04:44 - rozwidnia, się bocian cierpliwie siedzi na gnieździe, na horyzoncie jasna łuna wschodzącego słońca, bocian na krótko wstał i zaraz usiadł nie zmieniając kierunku
05:06-06:40 - słońce ledwie co wstało (o 05:02) i już go nie widać, ranek jest pochmurny, bocian nadal siedzi na dołku gniazdowym
06:41 - przyleciał zmiennik, to samiec, teraz już wiadomo, że na gnieździe w nocy była cały czas samica
06:48 - samica wraca do gniazda, przyniosła w dziobie kiść suchej trawy i ułożyła obok siedzącego samca, zaraz odleciała

http://bankfotek.pl/thumb/2136972.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136973.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136974.jpeg

07:00-13:14 - na gnieździe dyżuruje samiec, wentyluje dołek gniazdowy dość często, w tym czasie widziałam jak podnosił się z gniazda ok. dziewięć razy, nakłuwa dziobem wyściółkę wokół jaj, przetacza jaja napowietrzając dno dołka gniazdowego, pobieżnie przeczesuje swoje upierzenie, wysiadując jaja czasem się zdrzemnie
13:15 - samiec coś obserwuje
13:18 - wstał nagle, rozkładając pióra podogonowe gwiżdże kiwając głową w dół i w górę, po chwili usiadł na jajkach i już jest spokojny
13:22-13;38 - ciągle spogląda na prawą stronę i obserwuje, ale nie jest zaniepokojony
13:39 - przyleciała samica, być może to na nią tak reagował samiec o 13:18 ? , widział samicę, ale nie odleciał, czekał aż przyleci na gniazdo

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=VHmjMlXAW9E

Może warto przy tej okazji należy wrócić do wydarzeń z 15 kwietnia, kiedy samiec opuścił gniazdo i zostawił jaja bez opieki. Prawdopodobnie interpretacja tej sytuacji na FB, że samiec zostawił jajka bez opieki i odfrunął, ponieważ zobaczył nadlatującą partnerkę i zaszło nieporozumienie między ptakami, (samica od razu nie przyleciała na gniazdo) jest słuszna. Na tym etapie jajka pozostawione bez ogrzewania nie były zagrożone (niebezpieczeństwo stanowiły inne ptaki lub drapieżniki), dzisiaj przy niskiej temperaturze i w zaawansowanym okresie wysiadywania mogły by być wychłodzone, gdyby zaistniała podobna sytuacja. Tak więc moja obserwacja, że było to odstraszanie wymaga korekty, dzisiaj, o 13:18 samiec zachował się podobnie, ale cierpliwie czekał na samicę, która zjawiła się na gnieździe po niedługim czasie.


http://bankfotek.pl/thumb/2136975.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136976.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136977.jpeg

13:40-15:47 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj
15:55-19:00 - na gnieździe nadal przebywa samica, sumiennie pełni swój dyżur, opiekuje się i strzeże bezpieczeństwa gniazda, wentyluje dołek gniazdowy, spulchnia i napowietrza dno dołka gniazdowego przetaczając dziobem leżące tam jajka, kiedy podnosi się z gniazda poprawia swoje upierzenie, podczas wysiadywania jaj nakłuwa dziobem wyściółkę wokół siebie

http://bankfotek.pl/thumb/2136978.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2136979.jpeg

20:00-21:30 - bocian siedzi spokojnie na gnieździe, drzemie, samica pozostanie już na gnieździe przez całą noc

Offline

 

#447 2019-05-07 19:59:31

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

07-05-2019


01:04-03:40 - w nocy na gnieździe dyżur pełniła samica, drzemała z dziobem wtulonym w długie pióra na szyi, od czasu do czasu podnosiła się aby przewentylować dołek gniazdowy, ale ze względu na niską temperaturę robiła to rzadko
03:41 - robi się już widno, zapewne ptaki mieszkające w lesie zaczęły już swój koncert
04;28 - słońce już wschodzi, bocian nie już nie śpi, spulchnia intensywnie wyściółkę wokół siebie
05:33-06:39 - samica częściej wstaje, wentyluje dołek gniazdowy, czyści swoje upierzenie, zapowiada się słoneczny ranek
06:40 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica w dalszym ciągu siedzi na jajkach, dopiero kiedy samiec zaczął ją skubać po głowie, podniosła się z gniazda, zeszła na bok i pofrunęła w kierunku łąki, samiec zajął miejsce na dołku gniazdowym
06:51 - samica wraca do gniazda, przyniosła trochę trawy z mchem i po chwili odleciała za lewy konar
06:54 - ponownie samica wraca na gniazdo, (było ją o 06:50 widać jak frunie w rozwidleniu środkowego konara) przyfrunęła znad lewego konaru, przyniosła darń i zaraz odleciała w prawo

http://bankfotek.pl/thumb/2137042.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137043.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137044.jpeg

06:55-14:40 - to czas, który samiec spędził na gnieździe opiekując się dołkiem gniazdowym, wietrzył dołek często, przetaczał jajka, spulchniał wyściółkę nakłuwając głęboko dziobem, czasem przeczesywał również swoje upierzenie
14:46 - przyleciała samica, samiec wstał, bociany witają się "ukłonami" , samiec gwiżdże (w domyśle), chwilę potem samiec odleciał, pofrunął w kierunku łąki
14:53-15:21 - samiec kilka razy kursuje tam i z powrotem, przynosi nowy budulec do gniazda, trawę suchą i mokrą z błotem, patyki, gałązki, wszystko utykał starannie w koronie gniazda, albo w jej szczelinach, część trawy ułożył obok siedzącej samicy, jest to wydarzenie wyjątkowe, bo samiec tak intensywnie "pracuje" zwykle rano a dziś zmienił porę

http://bankfotek.pl/thumb/2137046.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137047.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137048.jpeg 

15:30-17:47 - samiec już dawno odleciał, samica przejęła obowiązki opieki nad gniazdem, wykonuje swoje rutynowe czynności związane z wysiadywaniem jaj, poprawia po samcu i według swojego uznania porządkuje wyściółkę aż ubrudziła dziób odchodami   - samiec przyniósł mokrą trawę i utkał ja w sporą szczelinę korony gniazda, samica wsunęła tam dziób wyciągając trawę na wierzch a ponieważ trawa była mokra odchody rozmiękły i zostały na dziobie samicy
18:00-19:52 - samica wysiaduje jaja, drzemie otulona wyściółką, czasem jednak trzeba wstać i napowietrzyć dołek gniazdowy, wyprostować skrzydła

http://bankfotek.pl/thumb/2137049.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137050.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137051.jpeg

21:26 - bocian wyprostował szyję, coś pilnie obserwuje po prawej stronie albo nasłuchuje
22:00 - samica siedzi tyłem do kamery, chyba drzemie

Offline

 

#448 2019-05-09 19:40:43

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

09-05-2019


12:17-12:49 - na gnieździe siedzi bocian, to chyba samiec (?)
12:51-13:23 - ten sam bocian wysiaduje jaja, kilka razy wentylował dołek gniazdowy i przetaczał jajka
14:01-16:45 - na gnieździe bez zmian, nie widziałam podmiany w wysiadywaniu, bocian wykonuje rutynowo swoje obowiązki, systematycznie wstaje i napowietrza dołek gniazdowy, sporadycznie przeczesuje swoje upierzenie, spulchnia wyściółkę wokół siebie w pozycji siedzącej
17:04 - bocian podnosi się z dołka gniazdowego, rozkłada pióra podogonowe, gwiżdże jednocześnie pochyla głowę w dół i w górę - odstrasza czy przywołuje samicę ???, po niespełna minucie już spokojnie siada na jajkach
17:05 - obserwuje prawą stronę za gniazdem, ale tylko przez chwilę
17:29-18:00 - kontynuuje wysiadywanie, drzemie
18:03 - podniósł się i znów "zaśpiewał" - jakby widział w pobliżu samicę, ale trwało to tylko przez chwilę, poprawił wyściółkę w dołku gniazdowym i usiadł

http://bankfotek.pl/thumb/2137101.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137102.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137103.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137104.jpeg

18:06-18:38 - samiec nadal wysiaduje jaja
18:42-20:35 - bocian trwa na posterunku, coraz mniej już podnosi się aby wentylować dołek gniazdowy, częściej drzemie, zbliża się pora nocnego odpoczynku
21:29 - po krótkiej wentylacji dołka gniazdowego i przetoczeniu jajek bocian ponownie  zasiadł na gnieździe

Offline

 

#449 2019-05-10 15:55:29

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

10-05-2019


00:56-05:00 - bocian spędził noc spokojnie, większość czasu drzemał, wentylacja i poprawianie wyściółki odbywała się rzadziej (ok. 5 razy w tym czasie) niż w ciągu dnia
05:07 - coś uważnie obserwuje po lewej stronie gniazda
05:09 - podniósł się zostawił jajka i odfrunął w lewą stronę, zaraz z drugiej strony (z prawej) na gniazdo przyleciała samica i przejęła opiekę nad dołkiem gniazdowym

http://bankfotek.pl/thumb/2137148.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137149.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137150.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137151.jpeg

05:14-06:10 - samiec wykonuje kilka kursów, znosi do gniazda nowy budulec, trawę, patyki, mech
06:11-06:28 - samiec wreszcie odpoczywa, postał chwilę na gnieździe, potem przefrunął na balkon, czyści upierzenie
06:29 - z bocian przebywający na balkonie odfruwa (myślę, że nic się zmieniło w międzyczasie i samica została na gnieździe)
06:57 - bocian jeszcze raz wrócił na gniazdo, przyniósł nowe patyki i trawę równocześnie i zaraz odfrunął w prawo
07:00-07:19 - samiec znów wyfruwa kilka razy i wraca z trawą albo gałązkami
07:20 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w lewą stronę
07:21-12:26 - samica opiekuje się gniazdem, często wentyluje dołek gniazdowy, czynności te trwają dłużej 2-3 minuty, jest słonecznie i ciepło, bocian siedzi na gnieździe z otwartym dziobem

http://bankfotek.pl/thumb/2137152.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137153.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137154.jpeg

12:30-16:00 - na gnieździe przebywa cały czas ten sam bocian, samica(?), nie widziałam zmiany, bocian często robi wentylację dołka gniazdowego i wyściółki, o 14:24 i 15:24 zabiegi pielęgnacyjne w dołku gniazdowym trwały po ok. 6 minut, bocian wykonywał również staranną pielęgnację swojego upierzenia, łącznie z natłuszczaniem upierzenia, rozciągał skrzydła rozkładając je szeroko, czyszczenie i przeczesywanie piór bocian wykonuje również w pozycji siedzącej nie wstając z jaj
16:44-18:25 - trwa wysiadywanie, wyściółka jest wentylowana nie tylko po odkryciu dołka gniazdowego lecz również kiedy wysiaduje jaja, nakłuwa dziobem wyściółkę wokół siebie

http://bankfotek.pl/thumb/2137155.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137156.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137157.jpeg

18:40-20:16 - bocian jeszcze wykonuje regularnie wietrzenie dołka gniazdowego, spulchniając wyściółkę wokół jaj napowietrza dno dołka, przetacza jajka, przeczesuje swoje upierzenie
20:52-21:08 - pora na odpoczynek, bocian  drzemie, wtulił dziób w pióra na szyi

Offline

 

#450 2019-05-11 22:46:22

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

11-05-2019

Dzisiaj krótko, nie mogłam obserwować gniazda dłuższy czas

00:10-03:55 - samica dyżurowała dzisiaj w nocy na gnieździe, noc minęła spokojnie, większość czasu drzemała, ale gniazdo jak zwykle było wentylowane, przetaczane jajka, spulchniana wyściółka, aktywność w pielęgnacji nocą jest nieco mniejsza
04:06-08:00 - dołek gniazdowy jest już coraz częściej odkrywany, wysiółka wietrzona i spulchniana, bocian czyści w międzyczasie swoje upierzenie i jeszcze od czasu do czasu drzemie
08:14 - podmiana na gnieździe przyleciał samiec, samica po długim pobycie na gnieździe nareszcie może wyfrunąć z gniazda, nie zwlekała długo zaraz po przejęciu przez samca dołka gniazdowego odleciała w prawo
08:16-15:00 - na gnieździe przebywa cały czas samiec, pogoda słoneczna, czasem chmury przesłaniają niebo, ale na krótko, bocian inkubuje jajka wygrzewając się w słońcu, przy takiej pogodzie częstotliwość wentylacji dołka gniazdowego jest wyższa, w tym czasie odbywało się to ok. 15 razy, bocian starannie spulchniał wyściółkę i często przetaczał jajka, czyścił również swoje upierzenie, siedząc na gnieździe oddychał przez otwarty dziób, gorąco mu, kiedy słońce oświetla całe gniazdo, trochę drzemał, ale to była czujna drzemka, co jakiś kontrolował uważnie otoczenie gniazda, w tym czasie zmiany na gnieździe nie było, siedział cały czas ten sam bocian

http://bankfotek.pl/thumb/2137255.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137253.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137254.jpeg

.............

21:40 - na gnieździe siedzi chyba samiec (rano, kiedy przyleci zmiennik, można będzie się upewnić) nie śpi, skończył właśnie wentylację dołka gniazdowego

Offline

 

#451 2019-05-12 12:50:49

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

12-05-2019


00:59-03:00 - w nocy gniazdem opiekował się samiec
03:11-05:27 - wstaje nowy dzień, wysiadujący bociana jest bardziej aktywny, poprawia i czyści swoje upierzenie, wentyluje dołek gniazdowy coraz częściej
05:30 - na gniazdo przyleciała samica, samiec natychmiast odleciał, poleciał w lewą stronę, nad polaną zniżył lot, wiec pewnie jeszcze przyleci z nowym budulcem do gniazda
05:38-06:00 - i tak się stało, samiec wykonał kilka kursów tam i z powrotem przynosząc do gniazda spore ilości nowej, suchej wyściółki, którą układał wokół siedzącej samicy,potem przynosił patyki, dołek gniazdowy robi się już dość głęboki, oby jeszcze ta irytująca czarna folia zniknęła z gniazda!
06:01 - kolejny powrót samca do gniazda, samica wstała a samiec zajął miejsce na dołku gniazdowym, samica powędrowała na balkon
06:05 - samica wyfruwa z balkonu
06:10 - wraca samica, przyniosła garstkę mokrej(?) trawy
06:11 - ponownie zamiana w wysiadywaniu jaj - samiec odfruwa w lewo, samica zasiada na jajkach
06:15 - samiec jednak wraca do gniazda, przyniósł gałązkę i odleciał w prawo
06:20 - samiec ponownie wraca, jeszcze jedna gałązka do korony gniazda i odlot w prawo
06:40 - samiec wraca na gniazdo, trudno mu się dzisiaj rozstać z gniazdem, przyniósł jeszcze raz trawę, samica wstała, wiec samiec skorzystał z okazji i zajął jej miejsce, samica wyfrunęła z gniazda
06:45-07:58 - samiec cały czas wysiaduje jaj, rozpoczął kolejny dyżur ?
07:59 - samica jednak wróciła, znów wymiana na gnieździe, samica zasiada na dołku gniazdowym, samiec wyfruwa z gniazda, leci w prawo

To już końcówka inkubowania jaj, dzisiaj minie 30 dzień (ponad 4 tygodnie) od pojawienia się pierwszego jaja na gnieździe, pozostało już 3-4 dni do klucia piskląt


08:00-11:03 - jaja wysiaduje samica, samiec wreszcie odleciał na żerowisko i zasłużony odpoczynek

http://bankfotek.pl/thumb/2137256.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137257.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137258.jpeg 

11:05-12:20 - samica dalej na posterunku, próbuje "rozdrobnić" folię nakłuwając ją dziobem, w końcu przesuwa na brzeg dołka, ale przy powtórnej wentylacji folia znów jest blisko jaj
12:23 - niespodziewana zamiana miejsc na gnieździe, samiec nie odpoczywał długo, właśnie przyleciał, samica wyfruwa z gniazda
12:25-12:46 - samiec wysiaduje jaja, niebo się chmurzy, jak na deszcz
12:54-17:00 - na gnieździe cały czas przebywa samiec
17:32-19:42 - aktywna wentylacja dołka gniazdowego jest teraz mało, wydaje się. że pada deszcz, nie jest chyba intensywny, bo bocian nie wygląda na przemoczonego, samiec szczelnie okrywa dołek gniazdowy, napowietrzanie dołka jest krótkie i tylko pobieżne

http://bankfotek.pl/thumb/2137260.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137261.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137263.jpeg

20:49 - bocian siedzi skulony, głowę schował w tułów, dziób w piórach na szyi, drzemie

Offline

 

#452 2019-05-13 12:18:51

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

13-05-2019

04:31 - na gnieździe siedzi samiec, jeszcze drzemie, szczelnie otula tułowiem dołek gniazdowy, rano jest chłodno
04:38 - wymiana bocianów, przyleciała samica, samiec wyfrunął z gniazda
05:10-05:49 - rozpoczął się pracowity, wczesny poranek dla samca, wraca i wyfruwa przynosząc nowy budulec do gniazda, są to gałązki, patyki, sucha trawa, trawa z mchem, w tym czasie wyfruwał z gniazda aż dziesięć razy!
05:49 - po odlocie samca samica wstała z dołka gniazdowego i zaczęła porządkować po swojemu przyniesiony przez samca materiał, trwało to niespełna minutę, bo przecież jajka nie mogą być długo odkryte, dzisiaj jest pochmurny i chłodny dzień

http://bankfotek.pl/thumb/2137300.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137301.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137302.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137303.jpeg


05:50-11:02 - teraz rozpoczęło się już rutynowe, spokojne wysiadywanie, samica podnosi się z dołka gniazdowego aby napowietrzyć jego podłoże, przetoczyć jaja i zaraz zasiada na gnieździe kontynuując inkubację
11:18-14:02 - samica nadal jest na gnieździe, ogrzewa jajka, podnosi się z dołka gniazdowego aby spulchnić jego podłoże, przewentylować wyściółkę i przetoczyć jaja, wyściółka jest również spulchniana obok siedzącego bociana, który nakłuwa ją dziobem wokół siebie
14:30-16:09 - samica kontynuuje wysiadywanie jaj, wykonuje wszystkie czynności pielęgnacyjne w dołku gniazdowym jak zwykle, czasem się zdrzemnie
16:10 - siedzący na gnieździe bocian coś widzi, obserwuje, wyciąga szyję do góry
16:12 - samica puszy pióra u nasady szyi, widzi nadlatującego samca, samiec przyleciał podmienić wysiadująca jaja samicę, która zaraz wstała i wyfrunęła z gniazda, poleciała w lewo, w kierunku łąki
16:15-17:05 - samiec siedzi na gnieździe, drzemie
17:47-20:07 - nie zmieniło się już nic na gnieździe, jaja nadal wysiaduje samiec i to on pozostanie dzisiaj na noc, jeszcze wentyluje dołek gniazdowy i przetacza jajka, ale coraz częściej zapada w drzemkę

http://bankfotek.pl/thumb/2137304.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137305.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137306.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137307.jpeg

20:10-20:30 - samiec siedzi spokojnie na gnieździe, drzemie

Offline

 

#453 2019-05-14 09:11:38

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

14-05-2019


00:11-04:30 - samiec spędza kolejną noc na gnieździe, kilka razy wstawał aby przewentylować dołek gniazdowy, spulchnić wyściółkę
04:31 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec podniósł się z jaj dopiero po chwili
04:32 - samiec wyfruwa z gniazda, leci w kierunku łąki
04:58-05:17 - samiec wraca kilka razy i wyfruwa przynosząc sporo nowej wyściółki - przeważnie sucha trawa i mech, dzisiaj nie znosił już gałązek
05:18 - samiec wyfruwa ostatecznie z gniazda, leci w prawą stronę
05:27 - samica podnosi się z dołka gniazdowego, jajka okryła nowa wyściółka, prawie nie ich nie widać, samica poprawiła wyściółkę w dołku i usiadła a właściwie "utonęła" w wyściółce, wyściółka otuliła jej tułów a ona siedząc jeszcze wciąż przyciąga do siebie trawę leżącą na brzegu dołka gniazdowego
05:32-07:35 - po zachowaniu samicy widać, że w dołku gniazdowym coś się dzieje niestety jaja są tak otulone wyściółką, że nic nie zobaczymy, można się tylko domyślić po reakcji wysiadującego bociana - być może zaczyna się klucie ??? Samica co chwilę podnosi się z dołka, szybko spulchnia dziobem wyściółkę, lekko przetacza jajka i zaraz siada z powrotem

http://bankfotek.pl/thumb/2137323.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137324.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137325.jpeg

07:41-07:50 - już siedzi spokojnie
08:06-08:09 - ponownie zaczyna poruszać tułowiem, puszy pióra, wstaje, spulchnia wyściółkę w dołku, siada, jaja są otulone wyściółką, dołek gniazdowy jest głęboki, dzisiaj rano znów przybyło nowej wyściółki
08:11 - znów porusza tułowiem
08:19-08:34 - chyba lekko kropi deszcz, samica siedzi spokojnie, płasko przylgnęła do podłoża gniazda, drzemie
08:35-08:56 - bocian siedzi teraz spokojnie, czasem spulchnia wyściółkę wokół siebie
09:01 - samica siedzi, głowę wtuliła w tułów, dziób schowała w pióra (i w folię!) chyba drzemie
09:05 - znów porusza się, po chwili wstała, szybko poprawiła wyściółkę wokół jaj i usiadła po ok. 3 minutach podobnie
09:18-09:54 - raz podniosła się o 09:24, typowo wentyluje dołek gniazdowy, widać tylko fragmenty jaj schowane w wyściółce, poza tym nic nie zobaczyłam, samica usiadła, teraz wysiaduje jaja, drzemie
10:00-11:00 - bocian siedzi na gnieździe, jest spokojny, spulchnia wyściółkę wokół siebie, o 10:21 i 10:26 krótkie wietrzenie dołka gniazdowego
11:10 - pada deszcz, chyba dość obficie, obiektyw kamery jest pokryty dużymi kroplami, bocian siedzi na dołku gniazdowym szczelnie go otulając
11:11-11:33 - bocian nadal siedzi nieruchomo nie ruszając się z miejsca
11:34-11:37 - samica wstała, krótka wentylacja dołka gniazdowego, zaraz usiadła, ale już po chwili porusza tułowiem, wstaje, jeszcze raz spulchnia wyściółkę wokół jaj, siada, coś dzieje się w dołku, nie widzimy, bo brzeg dołka jest usłany wyściółką, ale bocian wie, widzi, albo słyszy ? (prawdopodobnie) i stąd taka reakcja ?
11:50-14:25 - deszcz wciąż pada, bocian nie wstaje z gniazda, nie naraża jajek na chłód i wilgoć
14:27 - przyleciał samiec, zmiana na gnieździe, samica odfruwa
14:32-14:37 - samica wraca jeszcze dwa razy, przynosi suchą trawę

http://bankfotek.pl/thumb/2137326.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137327.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137328.jpeg

14;40-17:00 - samiec na posterunku, on wysiaduje jaja klasycznie, nie podnosi się tak często, siedzi wytrwale, wentyluje dołek gniazdowy tylko trzy razy razy (15:05, 16:26,16:52), znów pada deszcz
17:10-20:10 - deszcz pada, samiec cały czas na gnieździe, wysiaduje wytrwale jajka, robi jednak przerwy na szybką wentylację dołka gniazdowego i przetaczanie jaj
20;29-21:28 - pada ciągły deszcz, obiektyw kamery jest  pokryty jest wodą

Offline

 

#454 2019-05-15 15:23:24

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

15-05-2019


00:13-05:04 - samiec jakoś przetrwał deszczową noc, nie było łatwo, bo oprócz deszczu i wilgoci panowała niska temperatura tej nocy i nad ranem, wentylacja dołka gniazdowego odbywała się rzadko i trwała krótko
05:09 - przyleciała do gniazda samica, przyniosła niewielką garstkę trawy, samiec podniósł się dopiero po chwili, kiedy samica zaczęła spulchniać dziobem wyściółkę wokół niego, odleciał
06:26-07:22 - samiec wraca, lata między gniazdem a lasem, przynosi dużo nowego budulca, najwięcej trawy, były też gałązki i patyki, samica tymczasem kontynuuje wysiadywanie jaj
07:23-12:35 - na gnieździe cały czas dyżur pełni samica, deszcz nie pada, jest pochmurno, ale samica regularnie wentyluje dołek gniazdowy, jajka leżą na kawałku folii, samicy to chyba nie podoba się, wysunęła dziobem folię spod jaj na bok, potem kilkakrotnie próbowała folię przesunąć na bok, ale folia i tak do tej pory jest w dołku gniazdowym, zmienia tylko miejsce

http://bankfotek.pl/thumb/2137388.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137389.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137390.jpeg

12:38 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica szybko zeszła z dołka gniazdowego i odleciała w lewo, samiec zajął miejsce na jajkach
12:44-13:02 - tym razem samica pokazała swoje możliwości w modernizacji gniazda, podobnie jak samiec rano teraz ona wykonała kilka kursów z gniazda tam i z powrotem znosząc spore ilości suchej trawy, przyniosła też drobne patyczki i w końcu odleciała, dołek gniazdowy jest teraz obficie otulony wyściółką, przy jednej z wentylacji jaja były prawie niewidoczne

http://bankfotek.pl/thumb/2137391.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137392.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137394.jpeg

13:21-14:18 - na gnieździe przebywa cały czas samiec, niestety, znów pada deszcz, bocian moknie, ale cierpliwie wysiaduje jaja, szczelnie okrywa skrzydłami dołek gniazdowy, obiektyw kamery jest zalany deszczem
14:37 - odsłona dołka gniazdowego, widać jajko, na którym nie ma już części skorupy, rusza się w nim wykluwające się pisklę !

15:06 - kluje się pierwsze pisklę 

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=cBTZTEFbktw

Samiec już gotowy do karmienia, wyłożył z wola przed klującym się pisklęciem ryby, a pisklaczek jeszcze w połowie w skorupie jaja

16:05-16:20 - pisklę i jajka szczelnie otula samiec, deszcz wciąż pada
16:23 - zmiana na gnieździe przyleciała samica, przyniosła w dziobie niewielką ilość mokrej ubłoconej trawy, samiec dalej siedzi, dopiero po chwili wstał, bociany "odgwizdały" (bez fonii) pierwszego potomka , samiec wyfrunął z gniazda, samica przejęła opiekę nad dołkiem gniazdowym
16:24-16:30 - krótkie odsłony dołka gniazdowego, pisklę jeszcze wydostaje się ze skorupy
16:47, 16:50 - samica na chwile podnosi się, pisklę jest już częściowo osuszone, próbuje lekko unosić głowę
17:04-17:41 - samica okrywa dołek gniazdowy, trochę drzemie
17:44 - samica wstała, bardzo krótka odsłona dołka gniazdowego, pisklę reaguje, unosi głowę, wydaje mi się, że kuper jeszcze tkwi w skorupie jaja
17:53-18:20 - samica ogrzewa pisklę i jajka, siedzi nieco inaczej, kiedy nie było pisklaka, teraz skrzydła ma nieco odchylone od tułowia, deszcz wciąż pada, obiektyw kamery jest mokry i zamglony, co utrudnia widoczność na gniazdo

http://bankfotek.pl/thumb/2137395.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137396.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137397.jpeg

18:22, 18:52, 18:56 - krótkie odsłony dołka gniazdowego, pisklę jest już poza skorupą, porusza się, próbuje podnosić się do pionu
19:22-20:29 - samica robi bardzo krótkie wentylacje dołka gniazdowego, minimalnie tylko porusza wyściółkę i zaraz przykrywa dołek gniazdowy

Offline

 

#455 2019-05-16 16:07:43

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

16-05-2019


04:30 - dzisiaj jest jeszcze ciemno i ponuro, samica dokładnie otula dołek gniazdowy, skutki deszczowej nocy widać na jej upierzeniu, pióra pod dziobem ma jeszcze mokre
04:45-06:00 - samica nadal przykrywa dołek gniazdowy, nie rusza się z miejsca
06:18 - ma chyba problem usunięciem wypluwki (?), nie może pozbyć się jej siedząc, próbuje wypluć i ponownie przełyka
06:19 - wstała, pisklę od razu reaguje, wierci się, samica próbuje karmić, ale z wola nic nie spadło
06:21- usiadła
06:27 - ponownie wstała, tylko na małą chwilkę i zaraz usiadła
06:30-07:14 - cały czas siedzi i ogrzewa pisklę i niewyklute jaja
07:15 - ponowne odkrycie dołka, pisklę wodzi za dziobem samicy pochylonej nad dołkiem gniazdowym, trzyma prosto głowę, ale samica tylko spulchniła wyściółkę na dnie dołka i usiadła
08:02 - przyleciał samiec, samica opuszcza dołek gniazdowy i odfruwa w lewą stronę

http://bankfotek.pl/thumb/2137423.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137424.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137425.jpeg

08:03 - samiec rozpoczyna karmienie, spisał się na medal, podał małe rybki w sam raz  dla tak małego pisklaczka, mały zbiera pokarm, to jego pierwsze, prawdziwe karmienie jest najedzony, widać dobrze pogrubioną szyjkę   samiec pozbierał pozostałe resztki pokarmu, spulchnił lekko wyściółkę w dołku gniazdowym i okrył pisklę i jajka

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=sK2RJNRPMRM

08:10-08:17 - samiec siedzi na gnieździe
08:17 - samica wróciła do gniazda, przyniosła nową wyściółkę i drobne patyki i wyfrunęła z gniazda
08:20 - samiec odsuwa skorupę z wyklutego jaja na brzeg dołka gniazdowego
08:23 - samica ponownie wraca do gniazda, tym razem przyniosła dość dużą gałązkę i utkała ją w koronę gniazda pionowo, akurat na wprost kamery po chwili znów odleciała
08:23-09:54 - tymczasem samiec cały czas siedzi na dołku gniazdowym
09:55 - ponownie samica wraca do gniazda, przyniosła garstkę wyściółki, poprawiła sterczącą gałązkę, którą poprzednio przyniosła i odleciała
10:03 - samiec podniósł się z dołka, w tym samym czasie samica wróciła z powrotem na gniazdo z zielonym mchem w dziobie, samiec odfruwa, samica zajmuje jego miejsce
10:08-10:38 - teraz samica ogrzewa pisklę i inkubuje jednocześnie jaja a samiec znosi nowy budulec do gniazda wykonując kilka kursów
10:40 - samiec jeszcze krząta się po gnieździe i prawie "wymusił" objęcie dołka gniazdowego, samica odfrunęła
10:41-13:00 - samiec sprawuje opiekę nad gniazdem, co jakiś czas wstaje, poprawia wyściółkę, ostrożnie przetacza niewyklute jajka, po raz kolejny usuwa skorupę jaja na brzeg dołka gniazdowego

http://bankfotek.pl/thumb/2137426.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137428.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137429.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137430.jpeg

Offline

 

#456 2019-05-17 18:51:38

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

17-05-2019


W gnieździe są już dwa pisklęta !

15:07 -  na gnieździe zastałam samicę, która akurat karmiła dwa pisklaczki
15:30, 16:10 - samica wentylowała dołek gniazdowy, pisklęta zaraz reagowały na odkrycie dołka gniazdowego podnosząc się do pionu
16:35 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica odleciała
16:36 - karmienie, drobne rybki, obydwa pisklęta pobierały pokarm

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=Ud61YzEv3_U

17:22, 17:31 - ponowne wentylowanie dołka gniazdowego
17:52 - karmienie, starszy pobierał pokarm, młodszy tylko skubnął trochę choć miał przed dziobkiem
17:54 - po karmieniu samiec zbiera resztki, porządkuje dno dołka gniazdowego i przykrywa pisklęta
18:10-18:37 - jeszcze dwukrotne krótkie odkrycie dołka gniazdowego i poprawa wyściółki

http://bankfotek.pl/thumb/2137471.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137472.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137473.jpeg


18:48-19:09 -w tym czasie bocian podniósł się już trzy razy, kluje się trzecie pisklę !
19:42-19:45 - pisklę jest już poza skorupą jaja
20:15 - bocian podniósł się po raz kolejny, lekko poruszył wyściółkę w dołku gniazdowym
20:17 - skorupę z wyklutego jaja usuwa na bok, na brzeg dołka gniazdowego
20:20-21:10 - samiec teraz już siedzi spokojnie, ogrzewa pisklęta i jeszcze jedno jajko

http://bankfotek.pl/thumb/2137474.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137475.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137476.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137477.jpeg

Offline

 

#457 2019-05-18 14:57:23

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

18-05-2019


00:35-04:00 - noc upłynęła spokojnie, pisklęta były wentylowane, ale były to bardzo krótkie odkrycia dołka gniazdowego
04:11 - samiec próbuje karmić pisklęta, ale po nocy w wolu już nie ma, po kilku próbach samiec coś jednak wydobył, starszy pisklak dziobał
04:15-05:30 - pisklęta są pod skrzydłami bociana
05:34, ponowna próba karmienia, udało się i tym razem, pisklęta mogły coś przekąsić
05:37-05:50 - samiec ogrzewa pisklęta
05:51 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wyfruwa z gniazda
05:52-06:04 - samica usiadła na dołku, nie karmiła piskląt
06:05 - karmienie, zrzut pokarmu na brzeg dołka, potem odwróciła się w stronę przeciwną i ponownie zwróciła pokarm, porcja była duża, drobne rybki,wszystkie pisklęta mogły swobodnie pobierać pokarm, zostało jeszcze sporo do zebrania, samica zebrała pozostały pokarm

http://bankfotek.pl/thumb/2137497.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137498.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137499.jpeg

06:11 - pisklęta zostały przykryte
06:16-08:00 - pisklęta są ogrzewane przez samicę, ale z krótkimi przerwami na wentylację dołka gniazdowego
08:01, 08;47 - dodatkowe karmienia, pisklęta nie pobierają jeszcze dużo pokarmu, więc wystarcza przyniesionego przez rodzica pożywienia na kilka karmień
09:07-09:50 - samica siedzi na dołku gniazdowym, ale robi przerwy na dotlenienie piskląt podnosząc się co kilka minut
09:54 - jeszcze jedno małe karmienie
10:00-10:43 - kontynuacja  ogrzewania piskląt
10:44 - zmiana, przyleciał samiec, samica odfruwa, samiec karmi pisklęta od razu po przylocie, czeka cierpliwie aż pisklęta pobiorą pokarm, potem zbiera z powrotem resztki
10:49-11:20 - po karmieniu okrył pisklaki, ale nie na długo, jest ciepło i słonecznie więc pisklęta nieco dłużej tym razem były odkryte
11:21 - karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm, ogrzewa je słońce
11:25-12:38 - pisklęta są dotleniane częściej, jest ciepło, nie grozi im wychłodzenie, bocian poprawia swoje upierzenie, wentyluje wyściółkę na dnie dołka gniazdowego, co jakiś czas okrywa pisklęta
12:39-13:00 - małe karmienie, po karmieniu sprzątanie dołka gniazdowego, spulchnianie wyściółki i  samiec zasiada do ogrzewania piskląt
13:16-13:27 - ponowne karmienie, bocian pozbierał resztki pokarmu, poprawił wyściółkę, odsunął skorupę jaja na bok, przykrył pisklęta
13:29-14:15 - bocian, podnosi się co kilka minut, spulchnia wyściółkę, poprawia swoje upierzenie, wentylowanie gniazda trwa dłużej niż zwykle, bocian rodzic korzysta ze słonecznej, ciepłej aury
14:17 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec wyfruwa, samica od razu usiadła na dołku gniazdowym

http://bankfotek.pl/thumb/2137500.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137501.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137502.jpeg 

14:39 - karmienie, duża porcja małych, jasnych rybek , wszystkie pisklęta pobierają pokarm


Film:  https://www.youtube.com/watch?v=0NdComSVhfo


14:41-16:23 - bocian często podnosi się i spulchnia wyściółkę, przeczesuje swoje upierzenie, potem siada i ogrzewa pisklęta, jajko jest otoczone przez pisklęta w samym środku dołka gniazdowego
16:36-16:59 - podobnie jak wyżej
17:00 - małe karmienie, tym co jeszcze samicy zostało w wolu

http://bankfotek.pl/thumb/2137503.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137504.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137505.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137506.jpeg

17:03-17:40 - po karmieniu jeszcze drobne poprawki wyściółki i samica przykrywa pisklęta
17:43 - ponowna zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda, samiec stoi czyści upierzenie, nie karmi piskląt, porządkuje dołek gniazdowy
17:47-18:00 - samiec siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta
18:00 - wentylacja dołka gniazdowego
18:07-10:23 - ponownie siedzi na dołku gniazdowym, skrzydła ma lekko rozchylone, dziób otwarty
18:24 - małe karmienie, jedno z piskląt próbuje, ale pokarm za duży, reszta śpi
18:56 - samiec znów zwrócił pokarm dla piskląt i jak poprzednio niewielkie było zainteresowanie, samiec pozbierał ryby
19:03-19:58 - pisklęta są ogrzewane, samiec robi niewielkie przerwy, podnosi się i wentyluje dołek gniazdowy

Offline

 

#458 2019-05-19 11:25:36

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

19-05-2019


00:00-03:35 - temperatura w nocy prawdopodobnie była sprzyjająca, bo bocian opiekujący się pisklętami często wentylował dołek gniazdowy, były to krótkie wietrzenia (ok. osiem razy), w środku nocy o  01:30 bocian siedział z otwartym dziobem
04:23 - karmienie, samiec zachował jeszcze w wolu pokarm na wczesny ranek, był to duży element, pisklęta dziobały zawzięcie, nie najadły się, ale zaspokoiły głód tymczasowo
04:45 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, chwilę później samiec wyfruwa z gniazda, samica siada na dołku gniazdowym bez karmienia
04:46-05:17 - samica siedzi na dołku gniazdowym, ogrzewa pisklęta
05:19 - karmienie, były małe rybki, w tym czasie wrócił też samiec ze świeżą wyściółką, po ok. minucie pisklęta ponownie przykryte przez samicę
05:29-06:04 - samiec znosi do gniazda nowy budulec, była też trwa albo jakieś kłącza, które ciągnął za sobą jak sznurki

http://bankfotek.pl/thumb/2137532.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137533.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137534.jpeg

06:05 - po ostatnim powrocie samca samica zeszła z dołka gniazdowego, samiec oczywiście natychmiast przejął opiekę nad pisklętami, samica przefruwa na balkon
06:10-06:32 - samica odfruwa z balkonu i teraz ona znosi na gniazdo patyki i suchą wyściółkę
06:33 - w końcu jednak samica wróciła do swoich obowiązków rodzicielskich a samiec wyfrunął z gniazda
06:34 - karmienie, pisklęta opanowały już sztukę pobierania pokarmu i jego połykanie, po karmieniu samica przykryła pisklęta
06:41-07:23 - pisklęta są odkrywane i przykrywane na przemian,  wentylacja dołka jest coraz częstsza i dłuższa
07:52 - małe karmienie
08:01-09:15 - częste wentylowanie dołka gniazdowego, krótkie, podczas ostatniego odkrycia, które odbywało się w pełnym słońcu, słabo było widać, ale chyba kluje się pisklę


09:19 - wykluło się czwarte pisklę ! 

Film:  https://www.youtube.com/watch?v=7is7QL6ACnc

09:29-09:45 - pisklęta są przykryte, samica siedzie z otwartym dziobem
09:47 - bocian podniósł się, widać najmniejsze pisklę, jeszcze zbiera siły, starsze dostały małą przekąskę i o 09:53 już przykryte
09:58-10:06 - staranne i dość długie wietrzenie dołka, samica spulchnia dziobem wyściółkę głęboko ją nakłuwając
10:27 - ponownie małe karmienie
10:36 - zmiana na gnieździe, przyleciał samiec, samica wyfruwa
10:38 - karmienie, drobne elementy, prawdopodobnie najwięcej małych rybek, nawet najmniejszy próbuje pokarmy, ale czy je ?
10:40-11:10 - pisklęta są na przemian odkrywane i przykrywane, samiec spulchnia wyściółkę wokół piskląt
11:13 - karmienie ponowne
11:18-11:46 - samiec dba o dotlenie piskląt często są odkrywane, grzeją się w słońcu
11:47 - ponownie dostały niewielki posiłek
11:49-12:19 - i znów pisklęta korzystają z dobrej słonecznej pogody, większość czasu są odkryte
12:20-12:23 - samca coś zaniepokoiło (?), zaczął uważnie coś obserwować a potem energicznie kiwać głową do dołu i do góry,rozkładając pióra podogonowe gwiżdże (nie słuchać, ale można się domyślać)

http://bankfotek.pl/thumb/2137536.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137537.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137538.jpeg

12:25-14:00 - sytuacja na gnieździe wróciła do normy, pisklęta są wietrzone i przykrywane raz po raz, samiec zaczyna czyścić puch piskląt i dokładnie spulchnia powierzchnię dna dołka gniazdowego, pisklęta przeżywają turbulencje, gdyby była fonia słychać byłoby ich głośne i stanowcze protesty
14:06 - małe karmienie, najmłodszy jest ustawiony tyłem on woli spać
14:14-14:50 nareszcie samiec usiadł, teraz gniazdo jest w cieniu, więc samiec już dał spokój, pisklęta są ogrzewane pod skrzydłami a wietrzenie dołka krótkie
14:53 - zmiana na gnieździe, przyleciała samica, samiec może opuścić gniazdo, samica usiadła na dołku, ale jeszcze kilka razy musiała wstać aby znaleźć wygodne miejsce
15:12 - karmienie, mały bocianek jest w tyle, jeszcze musi się uczyć zdobywać pokarm
15:16-16:20 - pisklęta wygrzewają się pod skrzydłami, samica robi kilka przerw na wentylację dołka, ale krótkich
16:24 - małe karmienie, jednemu z młodszych pisklaków samica przydeptała łapkę, więc nie ruszył do pokarmu
15:36-17:09 - karmienie zakończone, pisklęta dogrzewają się pod skrzydłami rodzica
17:10 - podmiana w opiece nad gniazdem przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda
17:12 - karmienie, "góra" pokarmu ! ryby duże i małe, baaardzo duża porcja ryby trochę za duże, ale pisklęta próbują wybrać coś odpowiedniego do swoich możliwości a jest w czym wybierać, nawet samiec zbiera pozostałość bez pośpiechu

http://bankfotek.pl/thumb/2137539.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137540.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137541.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137542.jpeg

17:20-17:40 - pisklęta odpoczywają po posiłku pod skrzydłami rodzica
17:47-17:55 - karmienie, posypała się znów wielka porcja ryb, każde z piskląt swobodnie mogło dostać się do pokarmu
18:18 - skończyło się częste werandowanie piskląt, teraz robi się chłodniej a ciepło jest najbardziej potrzebne najmłodszemu pisklakowi wyklutemu kilka godzin temu
18:36 - i jeszcze jedno karmienie, pisklęta nie będą głodne w nocy
18:45-21:10 - bocian ogrzewa pisklęta, jeszcze robi krótkie wentylowanie dołka gniazdowego, zdarzyło się nawet trwające prawie 7 minut, przez jakiś czas samiec siedział na gnieździe z otwartym dziobem, nie jest więc chyba zimno

Offline

 

#459 2019-05-19 22:22:24

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

Na dzień dzisiejszy mamy już komplet na gnieździe na dębie. W ubiegłym roku z tego gniazda wyfrunęła młoda samiczka Lodka (Czarnogłowa), której losy możemy śledzić dzięki nadajnikowi GPS.

Na stronie FB  jest kolejna dobra wiadomość o jej aktualnym pobycie: https://www.facebook.com/LasyPanstwoweL … =3&theater

Lodka przebywa niedaleko od swojego rodzinnego gniazda, tylko 480 km , na Wielkiej Nizinie Węgierskiej. Powodzenia Lodko !

Offline

 

#460 2019-05-20 19:27:56

Iganka

Moderator

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-05-31
Posty: 5608

Re: Bociany czarne z Polski, gniazdo na dębie

20-05-2019


00:02-03:24 - większość tego czasu pisklęta spędziły pod skrzydłami samca, ale co jakiś czas dołek gniazdowy był wentylowany, bocian podnosił się aby wyprostować nogi i skrzydła
03:52-05:03 - bocian kilka razy podnosi się z dołka, prawdopodobnie pisklęta domagają się karmienia, samiec zwrócił z wola pokarm ,który był już jednolitą, ciemną masą, pisklęta musiały zadowolić się tym co im podał
05;09-06:16 - samiec okrywa pisklęta, dołek jest wentylowany krótko, pod skrzydłami rodzica pisklęta wyciszają się
06:20 - przyleciała samica, samiec natychmiast wyfrunął z gniazda, samica usiadła na dołku gniazdowym bez karmienia piskląt
06:28 - karmienie, bardzo dużo drobnych rybek, cała czwórka ma dostęp do pokarmu, każde z piskląt zbierało pokarm
06:30 - koniec karmienia, samica jeszcze dużo pokarmu zebrała z powrotem do wola
06:34-06:46 - pisklęta odpoczywają po posiłku otulone skrzydłami bociana rodzica, tylko raz samica podniosła się i lekko poprawiła wyściółkę
07:28-09:15 - wentylacja dołka gniazdowego i dotlenianie piskląt odbywa się już coraz częściej, samica podnosi się co kilka/kilkanaście minut, pisklęta śpią w zacisznym dołku gniazdowym, może więc zająć się pielęgnacją swojego upierzenia, czasem spulchnia wyściółkę wokół piskląt i pomiędzy nimi
09:23-10:20 - podobnie jak wyżej - trochę ogrzewania pod skrzydłami trochę przez słońce, samica czyści swoje upierzenie i delikatny puch piskląt
10:29 - małe karmienie, wszystkie pisklęta pobierają pokarm
10:32-10:50 - samica ogrzewa pisklęta pod skrzydłami, drzemie, robi przerwy na krótką wentylację dołka gniazdowego

http://bankfotek.pl/thumb/2137566.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137567.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137568.jpeg

10:57 - wymiana bocianich rodziców, przyleciał samiec, samica wyfruwa z gniazda
10:58 - karmienie, samiec karmi pisklęta zaraz po przylocie do gniazda (widzę tę różnicę od kilku dni), najmłodszy nie je, śpi i zaraz zwrócił uwagę samca, który mu się przyglądał przez chwilę i lekko trącił go dziobem, mały podniósł głowę, ale zaraz wrócił do drzemki
11:11-12:15 - samiec hartuje pisklęta, pogoda sprzyja, więc prawie cały czas są odkryte
12:16 - samiec "zaproponował" przekąskę, ale właściwie tylko jedno pisklę było zainteresowane, reszta smacznie spała
12:21-14:40 - większość czasu pisklęta spały korzystając ze słońca, samiec czasem je okrywał, ale na kilka/kilkanaście minut, natomiast bardzo starannie wykonywał pielęgnację dołka gniazdowego, spulchniał wyściółkę, na dnie dołka, obok piskląt, w międzyczasie przeczesuje również swoje upierzenie, stoi blisko piskląt cały czas zwrócony przodem do dołka gniazdowego, czasem stoi tak pochylony i wpatruje się w śpiące pisklęta
14:50 - zmiana, przyleciała samica, nadleciała z lewej strony znad lewego konaru, samiec zaraz odfrunął

http://bankfotek.pl/thumb/2137569.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137570.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137571.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137572.jpeg

15:51 - samica usiadła na dołku gniazdowym, nie karmi piskląt
15:03 - karmienie, trzy pisklęta pobierają pokarm, mały nie dotarł do pokarmu, śpi na dnie dołka gniazdowego
15:07 - po zakończonym karmieniu samica usiadła i okryła pisklęta
15:15-16:40 - podobnie jak samiec samica co kilka/kilkanaście minut podnosi się z dołka, wentyluje wyściółkę, czyści swoje upierzenie, poprawia wyściółkę wokół piskląt
16:45 - karmienie, najmłodszy wreszcie zgłodniał tym razem cała czwórka pobiera pokarm, sprawnie i szybko, pokarm jest drobny więc nie ma problemów z jego połykaniem
16:50-17:04 - wszyscy odpoczywają: pisklęta pod skrzydłami rodzica, rodzic drzemie siedząc na dołku gniazdowym
17:11-17;27 - pisklęta śpią w dołku gniazdowym, samica stoi blisko i czuwa nad ich bezpieczeństwem, nikt nie ma prawa zbliżyć się do dołka - nawet najmniejszy owad, samica zaraz go wypatrzy i połknie
17:41 - przyleciał samiec, samica może teraz wyfrunąć z gniazda, leci w lewo, mimo ruchu na gnieździe pisklęta śpią i nic ich nie obchodzi , samiec trąca delikatnie dziobem śpiące pisklęta, nie reagują, stoi więc i czeka

http://bankfotek.pl/thumb/2137573.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137574.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137575.jpeg  http://bankfotek.pl/thumb/2137576.jpeg

17;44 - rozpoczyna jednak opróżnianie wola, nie ma zainteresowania, wreszcie jeden ze starszaków skusił się na rybkę, reszta śpi, samiec pozbierał wyłożony pokarm
17:47-18:09 - samiec zaczął czyścić puch piskląt i wentylować wyściółkę pod śpiącymi pisklętami i po chwili usiadł na dołku gniazdowym
18:10 - samiec podniósł się, teraz pisklęta obudziły się wreszcie
18:11 - karmienie, porcja duża, ryby nieco większe niż do tej pory, ale małe też są, wszystkie pisklęta pobierały pokarm, każde coś znalazło coś odpowiedniego dla siebie, widać pogrubione szyjki, są więc najedzone
18;25-21:32 - samiec jeszcze kilka razy przykrywa pisklęta, siedzi kilka minut na dołku gniazdowym, podnosi się, poprawia wyściółkę, czyści puch piskląt

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs warszawa zaproszenia ślubne www.hotelstayfinder.com IBB Hotel AltmĂźhltal-Eichstätt