Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Wątek przeznaczony na wyniki obserwacji bocianiego gniazda w Przygodzicach w maju 2018 roku.
Adres strony z przekazem z gniazda: www.bociany.przygodzice.pl
Offline
Moderator
7.25 Dzień dobry! Wysiadujący jajka bocian przysypia (Przygoda?). Dzień wstał dziś pochmurny i chłodniejszy niż wczoraj, więc ptaki odpoczną od upału.
7.40 Przyleciał drugi bocian ze sporą gałęzią, którą ułożył w koronie. Drugi ptak nadal wygrzewa i cierpliwie znosi przydeptywanie własnej głowy
7.43 Ponowny wylot.
7.46 Bocian wrócił z grubym patykiem, trochę się trudził, zanim go umocował.
7.49 Zmiana na dołku, wysiadujący do tej pory bocian wyfrunął z gniazda.
8.08 Bocian przetacza jajka i spulchnia dołek.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-01 09:22:37)
Offline
Użytkownik
8.28 Jajka wysiaduje Dziedzic.
Offline
Użytkownik
Bociany przywlekły jakiś sznurek, który plączę się o nich. Mam nadzieję, że go wywalą bo może być zagrożeniem dla małych
Offline
Użytkownik
9.00 na jajkach siedzi Przygoda, Dziedzic obserwuje. Przed Przygodą widac sznurek dostarczony razem z siankiem. (info woytas)
9.02 Dziedzica już nie ma.
9.03 Przygoda wstała przetacza jajka, spulchnia wyściółkę.
9.51 dostawa patyków.
Nie miałam świadomości tragizmu sytuacji ze sznurkiem, przerażające. Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze. uff...
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-01 09:58:41)
Offline
Moderator
8.40 Przyleciała Przygoda. Nie wiem, jak to się stało, ale w jednym momencie okazało się, że OBYDWA BOCIANY SĄ ZAPLĄTANE W SZNURKI!
Dziedzic wstał z dołka i już miał opleciony sznurek wokół szyi, a Przygoda próbując ułożyć go w dołku oplotła sobie dziób. Jeden i drugi bocian ciągnął i motały się coraz bardziej, zaplątały się także stopy Dziedzica. Wyglądało to naprawdę tragicznie, bałam się, że Dziedzic się udusi.
8.50 Dz. frunął ze sznurkiem na maszt, zaraz wrócił z powrotem. Teraz opleciony jest tylko Dziedzic.
9.02 PRZYGODA UWOLNIŁA DZIEDZICA, JAKA ULGA!!! Szczęśliwie, gdy on pochylił głowę, ona złapała za sznurek pewnie chcąc go umieścić w dołku i linka zsunęła się z szyi samca. Dziedzic stoi i czyści upierzenie, Przygoda wygrzewa.
9.00 Dziedzic wylatuje z gniazda. Walka ptaków ze śmiertelnym niestety zagrożeniem trwała 20 minut, a przecież może się powtórzyć, bo sznurek został w dołku.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-01 09:25:01)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Witam po raz pierwszy w tym bocianim sezonie
Niestety ze smutkiem zauważyłam po przeczytaniu wcześniejszych wpisów że dziób Przygody nadal jest zaplątany we wcześniej wspominany sznurek a wszelkie sznurki i folie obecne w gnieździe stanowią wielkie niebezpieczeństwo. Będę to bacznie obserwowała.
Po tej uwadze mogę dopiero przywitać serdecznie wszystkich bocianolubów zarówno tych ze starszym stażem jak również nowych fan klubowiczów.
Pozostaje nam życzyć bociankom udanego sezonu lęgowego a nam podglądaczom wielkiej satysfakcji
Offline
Moderator
10.44 Przygoda poprawia jajka i spulchnia dołek. Sznurek zaczepia się to i palce, to o dziób samicy.
10.54 Przylot Dziedzica. Samiec czyszcząc pióra stoi na zwoju sznurka.
11.04 Przygoda wstała. Poprawia gałązki w koronie, a Dziedzic montuje sznurek w dołku
11.05 Samiec zasiadł na dołku, Przygoda czyści pióra.
11.06 Przygoda odleciała na maszt.
11.08 Dziedzic poprawia zawartość dołka.
11.09 Przygoda wraca ze świeżym siankiem, układa je z tej strony dolka, gdzie nie ma sznurka.
11.15 Wylot Przygody
11.21 11.24 Nad gniazdem trzykrotnie przelatywał obcy bocian. Był tak blisko, że wydawało mi się, że to powracająca Przygoda. Jednak zachowanie samca uzmysłowiło mi, że to nie ona. Dziedzic uważnie obserwował niebo, zrywał się na równe nogi, wyskakiwał w górę, po czym szybko nakrywał z powrotem jajka.
11.37 Rozpogadza się. Gniazdo w słońcu.
11.40 Nad gniazdem znów pojawił się obcy bocian. Na oświetlonych słońcem dachach widać, jak kołuje nad naszym gniazdem. Dziedzic czujny i niespokojny obserwuje niebo.
11.42 Odstraszanie
11.43 Obcy bezpośrednio zaatakował gniazdo, Dziedzic odstraszył intruza. Oj, starczy na dziś tych atrakcji
12.03 Gorąco. Dziedzic oddycha przez otwarty dziób. Wstał, poprawił jajka, usiadł z powrotem.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-01 12:11:06)
Offline
Użytkownik
11.52 na jajkach siedzi Dziedzic, ma otwarty dziób zaczyna jemu dokuczac słonko.Samiec ma szeroko ustawione skrzydła. Niestety sznurek jest nadal na gnieździe widoczny.
12.22 Dziedzic wstał, przetacza jajka, wentyluje dołek.
12.38 powrót Przygody, powitanie klekotem. Sianko położone po lewej stronie Dziedzica.
12.42 na jajkach usiadła samica.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-01 12:56:02)
Offline
Moderator
Konsultowałam się w sprawie sznurka z Pawłem Dolatą. Stanowi on rzeczywiście zagrożenie i dla dorosłych i dla przyszłych młodych bocianów. Nie można go jednak niestety teraz usunąć z gniazda, gdyż taka interwencja mogłaby skutkować porzuceniem lęgu przez Przygodę i Dziedzica. Jest szansa, że bociany same unieszkodliwią sznurek, przykrywając go nowym siankiem. Do lęgu jeszcze daleko, może niebezpieczeństwo zostanie zażegnane.
Prosimy jednak o uważne obserwowanie gniazda oraz o zgłaszanie ewentualnych nowych niebezpiecznych sytuacji.
Przy okazji apel: podczas wiosennych wędrówek zbierajmy z pól, dróg czy łąk zauważone sznurki! Pozwoli to zminimalizować podobne sytuacje w innych gniazdach.
Dziękując wszystkim za czujność, pozdrawiam w imieniu Pawła i swoim .
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-01 12:25:32)
Offline
Moderator
12.35 Powrót Przygody ze świeżym siankiem.
12.42 Zmiana w wysiadywaniu. Dziedzic stojąc czyści pióra.
12.55 Przygoda poprawia jaja.
13.05 Nadal obydwa bociany na gnieździe.
13.16 Zmiana na dołku, teraz jajka wygrzewa Dziedzic.
13.20 Odstraszanie
13.21 Na dołku ponownie zasiadła Przygoda.
13.24 Dziedzic drapiąc się naprężył sznurek. Widać, jak ciągnie się w poprzek całego gniazda.
13.28 Przygoda poprawiając dołek umieszcza w nim sznurek.
13.50 Dziedzic wyleciał z gniazda, Przygoda poprawia jajka i walczy ze sznurkiem.
14.00 Dziedzic wrócił. Kolejne dziś odstraszanie. Pewnie dlatego obydwa bociany dziś tak długo razem trzymają się gniazda, że widzą potrzebę jego obrony.
14.03 Wylot Dziedzica
..........
15.12 Kolejne odstraszanie.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-01 15:40:46)
Offline
Użytkownik
Offline
Gość
agata66 napisał:
Konsultowałam się w sprawie sznurka z Pawłem Dolatą. Stanowi on rzeczywiście zagrożenie i dla dorosłych i dla przyszłych młodych bocianów. Nie można go jednak niestety teraz usunąć z gniazda, gdyż taka interwencja mogłaby skutkować porzuceniem lęgu przez Przygodę i Dziedzica. Jest szansa, że bociany same unieszkodliwią sznurek, przykrywając go nowym siankiem. ..........
.
Zastanawiałem się nad:
czy gdy któryś z bocianów zaplącze się w sznurek i zawiśnie na nim to będzie mniejsze niebezpieczeństwo utraty lęgu?
Czy czekanie aż coś się przydarzy jest lepsze?
Czy jeden bocian doprowadzi do lęgu i czy wykarmi lęg?
Użytkownik
15.56 jajkami zajmuje się Dziedzic, dużo jest tego sznurka.Nadzieja w bocianach... , może przykryją go darniną.
Offline
Administrator
Jeszcze 4 dni temu pisał Pan sam o sobie: „Ja jestem tylko entuzjastą zielonym amatorem. Bo nawet nie poznałem jeszcze forum a co mówić o życiu i sprawach bocianich I każde wydarzenie w gnieździe jest dla mnie zagadką” http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … d=731&p=25
„Zielonemu amatorowi”, który „nie poznał życia bocianów”, proponuję nie poddawać w wątpliwość opinii ludzi zajmujących się bocianami i ich czynną ochroną kilka (Agata) lub 25 lat (ja).
W obecnej chwili, na etapie znoszenia jaj, bociany są najbardziej wrażliwe na niepokojenie. Szansa na porzucenie jaj przy spłoszeniu teraz ptaka z gniazda byłaby wielokrotnie większa niż szansa na „zawiśnięcie” dorosłego bociana na sznurku. Ze wspomnianej 25-letniej praktyki przy ok. setce gniazd każdego roku oraz licznych kontaktów z innymi badaczami bocianów (m.in. w ramach Grupy Badawczej Bociana Białego i jej listy dyskusyjnej) nie znam takiego przypadku. To inteligentne i sprawne ptaki, radzące sobie z różnymi problemami. Najprawdopodobniej wyrzucą sznurek, albo zabudują go warstwą wyściółki, tak jak pisała Agata.
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.przygodzice.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic
walpoz napisał:
agata66 napisał:
Konsultowałam się w sprawie sznurka z Pawłem Dolatą. Stanowi on rzeczywiście zagrożenie i dla dorosłych i dla przyszłych młodych bocianów. Nie można go jednak niestety teraz usunąć z gniazda, gdyż taka interwencja mogłaby skutkować porzuceniem lęgu przez Przygodę i Dziedzica. Jest szansa, że bociany same unieszkodliwią sznurek, przykrywając go nowym siankiem. ..........
.Zastanawiałem się nad:
czy gdy któryś z bocianów zaplącze się w sznurek i zawiśnie na nim to będzie mniejsze niebezpieczeństwo utraty lęgu?
Czy czekanie aż coś się przydarzy jest lepsze?
Czy jeden bocian doprowadzi do lęgu i czy wykarmi lęg?
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17.21 Dziedzic wysiaduje jajka.
18.05 Na jajkach nadal leży Dziedzic; bociek drzemie.
18.23 Samiec podniósł się, poprawił wyściółkę w dołku, chwilę czyścił pióra, wypróżnił się i po minucie kontynuował wysiadywanie.
19.49 Zastałam obydwa bociany na gnieździe: Przygoda wysiaduje jajka, a Dziedzic czyści pióra.
19.51 Przygoda podniosła się i zaczęła poprawiać dołek, a Dziedzic poleciał na maszt. Samica zaczęła rozkładać sznur przy dołku, ale do samego dołka nie trafił.
19.52 Bocianica wysiaduje jajka.
19.57 Przygoda co chwilę zerka na maszt, więc zapewne nadal jest tam Dziedzic.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-01 19:57:52)
Offline
Użytkownik
20:21 Rodzinka w komplecie.
Offline