20.28. nie tylko jeden, ale te trzy najstarsze stoją i na zmianę ćwiczą skrzydełka (f.1.).
20.40. spokój na gnieździe i wyczekiwanie na powrót choćby jednego z dorosłych (f.2.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-28 20:42:44)

21.01. taką sytuację zastałem na gnieździe (f.1.).  Pozdrawiam.

21.20-21.42 Młode bociany odpoczywają, czyszczą pióra, wstają i ćwiczą skrzydła, skubią wyściółkę i tak wkoło Obecnie wszystkie leżą.
21.52 Powrót jednego z rodziców. Mimo że nie było go kilka godzin to posiłek był bardzo skromny, młode bociany w sekundę uporały się z nim (nie widziałam co było, ale wyglądało to tak, jakby był jeden kawałek i któryś z młodych szybko go chwycił i zjadł, więc nie było o co dalej walczyć). Po zrzucie dorosły bocian przeszedł na tył gniazda, a młode szukały resztek na podłożu.

...
22.08 Obydwa dorosłe są na gnieździe. Jeden z nich położył się przy młodych, a drugi stoi w tyle gniazda. Jeden młody bocian kuca, pozostałe leżą.
22.49 Przygoda wstała. Obydwa dorosłe bociany stoją na jednej nodze, dzioby mają schowane w żabotach i drzemią. Młode bociany leżą i również odpoczywają.
00.08 Dorosłe bociany stoją i odpoczywają. Wcześniej Przygoda dość długo przeczesywała wyściółkę, może w poszukiwaniu trzmieli. Młode bociany większość czasu drzemią, czasem któryś się podniesie, skubie wyściółkę lub czyści pióra.
00.12 Obydwa dorosłe bociany klekotały.
00.29 Cała bociania rodzina odpoczywa.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-29 10:48:11)

Dzień dobry!

5.30 Nasza gromadka bez rodziców.  Trzy młode są aktywne, wędrują po gnieździe, ćwiczą nogi i skrzydła i przeszukują wyściółkę; czwarty - najmłodszy siedzi w kucki i przygląda się poczynaniom rodzeństwa. Dzień wstał słoneczny i ciepły, wyglądana to, że będzie dziś upalnie.

Rozpiętość skrzydeł starszaka jest imponująca!

5.38 Zaktywizował się również najmłodszy pisklak

6.15 Pisklaki nadal same

Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-06-29 06:16:48)

10.30 Wszystkie maluchy siedzą w kucki i czyszczą pióra. Czasem któryś spojrzy w górę w niebo.
10.33 Przylot jednego z rodziców (Przygoda?). Rodzic podał odpady, było tego dosyć sporo, maluchy wyjadły wszystko z wyściółki.
10.36 Samica zaczęła odstraszać i trzy młode momentalnie się położyły, a czwarty kucał.
10.37 Ponowne odstraszanie i tym razem wszystkie młode przylgnęły do podłoża. Gdy "niebezpieczeństwo" minęło, to cztery młode podniosły się.
10.53 Zastałam młode bociany same w gnieździe.

11.28 Przylot rodzica i karmienie.
11.35 Dorosły bocian wyfrunął z gniazda na godzinę 11. Młode bocianki kucają i rozglądają się.
11.39 Powrót tego samego rodzica. Bocian napoił młode wodą. Dzisiaj jest gorąco, więc woda na pewno przyda się maluchom.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-29 11:41:13)

13.42 Wylot rodzica

14.25 Młode nadal same; siedzą tyłem do słońca i oddychają przez otwarte dziobki. Od czasu do czasu któryś na krótko zajmuje się toaletą piór.

14.55 Pisklaki zmieniły pozycję

15.00 Przyleciał rodzic, przyniósł obiad i patyki

15.07 Dorosły wyfrunął z gniazda. Wcześniej stał na koronie i wyglądało, jakby nie umiał się zdecydować - zostać czy polecieć? To stał na jednej nodze, to na dwóch, w końcu odleciał.

15.10 Rodzic wrócił z wodą, napoił każdego bocianka oddzielnie Każdemu pisklakowi włożył dziób do dziobka i podał wodę To było piękne .

Dorosły na końcu resztą płynu pokropił skrzydła i głowy maluchów. Rodzic nie odleciał, pisklaki spijają wodę z dna gniazda; nic się nie może zmarnować!

15.37 Rodzic okrąża gniazdo i przeszukuje wyściółkę, pisklaki się położyły.

15.40 Dorosły bocian wyfrunął.

Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-06-29 15:42:36)

17.04. na gnieździe "luz" i młode wypoczywają po swojemu (f.1.).
17.26. na gniazdo przyleciała Przygoda? i karmienie jak widać (f.2.).
17.29. karmienie ustało, młode łapią za dziób dorosłego i tu myślę że to był Dziedzic? (f.3.), był bo zaraz odleciał na 8.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-29 17:33:44)

18.57 młode leżą  luźno, dorosły obserwuje okolicę. Wiatr wzmaga na sile.

19.05 dorosły bocian odleciał.
19.11 bocianki leżą i drzemią.
19.24 dwa bocianki walczą o jakieś resztki, trzeci śpi, czwarty wstał za potrzebą i przysiadł do przeciągającego resztki rodzeństwa.

19.51 przyleciał dorosły, podał dzieciom kawał skóry, którą między sobą szarpały. Po chwili nad głowami walczących bocianków odleciał.

19.57 szarpanina ze skórą trwa nadal. 20.03 dwa bocianki już zrezygnowały, dwa jeszcze walczą. Ostatecznie zwyciężył ten z grubą szyją na środku gniazda.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-06-29 20:08:23)

20.28. dorosły na gnieździe próbował usiąść ale młody się podniósł na chwilę i ten zrezygnował (f.1.).
2032. dorosły odczekał jednak cierpliwie i zostało mu pozwolone usiać obok młodych (f.2.).
Ładny widok na czas zachodzącego słońca.
20.44. Przygoda? tak myślę, siedzi z dziećmi i przygląda się im jak wypoczywają bezpiecznie w obecności jej (f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-29 20:49:36)

21.10 Przygoda podniosła się, przeszła na przód gniazda, kucnęła, ale po chwili podniosła się, stanęła na jednej nodze, dziób schowała w żabot i czyści pióra. Trzy młode leżą blisko siebie, a jeden kuca.
21.14 Przygoda odpoczywa.
21.30 Rodzic leży przy młodych.
21.43 Zastałam obydwa dorosłe bociany na gnieździe.
21.44 Jeden z dorosłych bocianów wyfrunął z gniazda.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-29 21:48:36)