Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Brawo dla wszystkich animatorów dzisiejszej akcji
Ostatnio edytowany przez lucynka (2009-06-01 18:31:54)
Offline
Użytkownik
WIELKIE DZIĘKI ZA AKCJĘ RATOWNICZĄ
Offline
Użytkownik
Brawa, ukłony i wielki szacunek dla ratowników. Wspaniała akcja.
20:32 - Maluchy nakarmione nie miały nawet ochoty się ruszać po powrocie rodzica. Już okryte, zapewne śpią.
PODZIĘKUJMY DAMIE_PIK. TO ONA PIERWSZA ZAUWAŻYŁA PROBLEM I PODNIOSŁA ALARM
Ostatnio edytowany przez anubis60 (2009-06-01 18:36:25)
Offline
Zbanowany
Bocianki miały dzisiaj prawdziwy Dzień Dziecka. Jest rodzic, są pełne brzuszki, jest ciepło. Gratulacje za akcje.
Myśle, że oprócz podziękowań, wszystkim którzy uczestniczyli w akcji ratunkowej , należy się dobre chłodne piwo. A Damie_Pik za alarm, dobre winko
Jeszcze raz dziękujemy
Offline
Użytkownik
19:58 - dorosły czuł, że szykuje się jakaś akcja, bo nakrył młode ciałem, gdy zobaczył zbliżający się wysięgnik, (fot.1), ale po kilku sekundach wstał i odleciał robiąc miejsce ratownikom.
20:01 - Początek akcji. (fot2). Maluchy zostały oswobodzone z taśmy, która p.Paweł zmierzył, potem zabrał do reklamówki martwego bocianka. (fot3). Wysypanie świeżej trawki jako wyściółki. (fot4) Mierzenie długości dziobów (fot5) i zważenie maluchów. (fot6).
Nakarmienie maluchów pysznym jedzonkiem prosto do dziobków (fot7) i wysypanie resztek do gniazda. (fot8)
20:18 - koniec akcji. (fot9)
20:21- powrót dorosłego do gniazda i degustacja przez niego "szwedzkiego bufetu" (fot10)
BRAWO DLA RATOWNIKÓW ZA TO CO ZROBILI.
Offline
1 VI 2009 20:42
jolam napisał:
Bardzo dziekuje Damce Pik za wszczecie alarmu.
Dziekuje rowniez p. Pawlowi Dolacie za szybka i sprawna akcje, rowniez podziekowania naleza sie dla Strazy Pozarnej.
DZIEKUJE!!!!!!
Offline
1 VI 2009 20:45
ekar napisał:
01 czerwca
Po przeczytaniu poprzednich postów i oglądnięciu końcówki akcji ratowniczej, jestem pod wrażeniem tak szbkiej reakcji na nieszczęście maluszków.
Cieszę się, że wszystko dobrze poszło i maluszki są nakarmione, i otulone przez rodzica.
Pozdrowienia dla panów Pawła i Wojtka za szybką interwencję
Offline
1 VI 2009 20:56
ELLAP napisał:
anubis napisał:
anubis60 napisał:
Brawa, ukłony i wielki szacunek dla ratowników. Wspaniała akcja. Maluchy nakarmione nie miały nawet ochoty się ruszać po powrocie rodzica. Już okryte, zapewne śpią.
PODZIĘKUJMY DAMIE_PIK. TO ONA PIERWSZA ZAUWAŻYŁA PROBLEM I PODNIOSŁA ALARM
http://img30.imageshack.us/img30/9186/67856106.th.jpgPrzyłączam się do podziękowań DLA PRAWDZIWEJ DAMY_PIK za jej bystry wzrok i szybką reakcję.
Gratulacje i pozdrowienia
Elżbieta[
Offline
1 VI 2009 20:58
anula napisał:
Bardzo sie ciesze ze wszystko poszlo pomyslnie. Jak zwykle mozna liczyc na bocianolubow w takich sytuacjach. Brawo dla Damki-Pik jak prawdziwa dama sie zachowala.
Dziekuje calej ekipie i wszystkim ktorzy sie przyczynili do podjecia akcji. Gratuluje szczesliwego zakonczenia. Nie doczytalam tylko, czy takze zaobraczkowano bocianki ale jeszcze raz sprawdze.
Offline
1 VI 2009 21:28
anowi napisał:
Co można więcej powiedzieć - DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brawo dla wszystkich biorących udział w akcji ratowniczej !!! Jesteście wspaniali !!!
Mam nadzieję, że limit wszystkich przykrych zdarzeń został wyczerpany i w takim boćkowym składzie doczekamy się ich wylotu !
Offline
1 VI 2009 21:30
bina napisał:
Co za ulga. Maluchy są już bezpieczne i syte.
Ogromne podziękowania dla p.Pawła i wszystkich uczestników akcji za błyskawiczne działanie. Kochane maluszki jesteśmy z wami!
Co to był za słodki widok, jak smakowite kąski lądowały z wprawnych rąk p. Pawła w brzuszkach wiecznych głodomorów. Dziękujemy!
Offline
1 VI 2009 21:31
ornitoog92 napisał:
Akcja ratunkowa się udała. Pisklakom wyciągnęliśmy z dziobów ponad 50!!! centymetrowy kawałek skóry drobiowej. Przy okazji usunęliśmy zalegającego w gnieździe trupa, zmierzyliśmy, zważyliśmy i dokarmiliśmy pisklaki sercami oraz wątrobami drobiowymi, które wcześniej rozdrobniliśmy, aby młode nie miały problemów z ich połknięciem.
Więcej informacji jutro na :
www.pwg.otop.org.pl
Wszystkim bardzo dziękujemy za informacje co się dzieje w gnieździe, oraz ostrowskim strażakom za błyskawiczną pomoc To właśnie im należą się szczególne podziękowania, bo gdyby nie ich pomoc, nie moglibyśmy bocianom tak szybko pomóc.
W imieniu ratowników dziękuję wszystkim za ciepłe słowa podziękowań.
pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP
Offline
1 VI 2009 21:37
Barbarka napisał:
To był wielki kamień z serca! Spokojnie reaguję, gdy dzieje się coś zgodnego z naturą. Ale o stoicki spokój trudno mi, gdy wina jest po stronie ludzi.
Tu ludzie zawinili i... ludzie pomogli. Wspaniała sprawa!
Offline
1 VI 2009 22:16
Biatka napisał:
Z mojej strony rowniez przesyłam gratulacje wspanialej akcji! Byla konieczna, sprawna, przemyslana i udana.
Jestescie Wspaniali! Strażacy i internauci tez!
B
Offline
1 VI 2009 21 31
stonka napisał:
Rownież i ja składam wielkie gratulacje naszym Ratownikom z portalu tj.Panu Pawłowi i Panu Wojtkowi -za sprawnie i szybko przeprowadzoną akcję.
Fajnie, że można było zalatwić od razu klika tematów na raz - bardzo przemyślana akcja ratowniczo-badawcza.
Dziękuje za akcje w imieniu bocianolubów Jest ich tu wiele.
Wyrazy uznania za podjęcie akcji i ogromny wkład do chwili obecnej.
Offline
1 VI 2009 23:16
wladek12 napisał:
23.08. - Jeden z bocianów zapewne to Przygoda siedzi na potomstwie, które jak czytałem miało bardzo dużo wrażeń nieprzewidzianych, ale pomocnych im w dalszym żywocie (ja osobiście najbardziej polegam na strażakach), ale bez fachowej ręki nie mogło się to odbyć oraz Damki_Pik, która to zauważyła.
Gratuluję udanej akcji-interwencji i bystrej obserwacji.
Offline
1 VI 2009 23:19
magdag napisał:
Już chyba wszystko napisano w sprawie tej akcji, szybkiej, profesjonalnej, cieszacej nas wszystkich z tego, że mozna szybko podjąc decyzje i jeszcze ją zrealizować w piorunskim tempie. Mam ochote jeszcze zamieścic taki tryptyk (fot.1-3) :
20:05 - Ścielenie bociankom
20:30 - i jeszcze jedna fotka. Rodzic przed położeniem się na dzieciach wyraźnie dał znak, że to jego bocianki (fot.4)
Offline
Użytkownik
Chciałabym, bardzo bardzo serdecznie podziękować i pogratulować całemu zespołowi ratowniczemu biorącemu udział w dzisiejszej akcji – przede wszystkim Pawłowi Dolacie oraz Panu Wojtkowi Kazimierczakowi za podjęcie błyskawicznej decyzji i bardzo sprawne zorganizowanie i przeprowadzenie ratunku dla naszych ulubieńców.
Szczególnie serdecznie DZIĘKUJĘ wspaniałym i nieocenionym Panom Strażakom z Ostrowa Wielkopolskiego, którym - co udowodnili - los tych kochanych przez nas wszystkich ptaków także nie jest obojętny i zechcieli czynnie, profesjonalnie wesprzeć tę akcję zakończoną happy endem.
Dziękuję także wszystkim współobserwatorom za relacje i wklejanie zdjęć przed, w trakcie i po akcji - na co mnie brakło już czasu.
Jak dobrze, że już wszystko w porządku.
Offline