Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
8 VI 2009
6.00. Trójka młodych bocianów jeszcze dosypia.
6.08. Jeden z pisklaków dzielnie i pewnie stoi choć krótko ale zajadając smakołyk.(f.1.).
6.18. Drugi bociuś też pokazuje że umie stać samodzielnie na wyprostowanych nogach, chociaż za chwilkę było podparte bęc. (f.2.).
6.28. Pisklaki robią duże postępy i konkurują miedzy sobą w staniu i rozkładaniu skrzydełek. Ten co wygląda na najstarszego pokazuje jak to on umie stać i jeszcze się załatwić (f.3.), a po nim próbę ponawia ten niby najmniejszy ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-06-08 07:50:09)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8 VI 2009
11.52 słońce grzeje, dorastajace bocianki korzystaja z promieni słonecznych . Najmniejszy skutecznie staje na wyprostowanych nogach. Trwało to zaledwie kilka sekund ale pokazał że on tez potrafi (fot.1)
13.39 kolejny młody bocianek prezentuje swoje umiejetnosci stania na prostych nogach. (fot 2)
Ostatnio edytowany przez ELLAP (2009-06-08 13:39:32)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8 VI 2009
15:54 jednemu ze starszaków bardzo się spodobała nowa umiejętność. Coraz częściej wstaje i potrafi - nie tracąc równowagi - rozprostować skrzydła
Bardzo sprawnie robi też sobie toaletę
16:02 Drugi bliźniak też nie gorszy - za potrzebą udaje się na wyprostowanych nóżkach.
Ostatnio edytowany przez paniusia (2009-06-08 16:01:25)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
16.50 - bocianki jedzą drobny pokarm, nie widziałam, co, ale bardzo zgodnie, jak kury (bez obrazy), kucają, a raczej siedzą na "piętach"
16.52 - jeden do jedzenia aż się podniósł na wyprostowane nóżki (fot.1)
16.53 - w każdym razie 10 sekund na pewno stał (fot. 2)
16.55 - pozazdrościł któryś z rodzeństwa - stoi widoczny za głową dorosłego. Moim zdaniem to Czwartek (fot.3), bo drugi bliźniak zajmuje się gimnastyką skrzydeł.
Offline
Moderator
08.06.2009.
17:30. - 19:45.
Pisklęta zwiększają aktywność i ożywienie w obserwacji otoczenia gniazda. Mniej czasu niż dotychczas poświęcają na spanie, nasłuchują odgłosów dochodzących spoza gniazda, wydziobują drobne źdźbła trawy, obserwują siebie nawzajem, zajmują się swoim upierzeniem i wykazują przy tym jak zwrotne i elastyczne są ich części ciała. Bez trudu potrafią tak okręcić i wyciągnąć szyję, że dostają dziobem do ogonka (choć ten ogonek, to dopiero namiastka )
Teraz kiedy zaczynają unosić się na ugiętych nogach, widać, że nóżki piskląt nie mają jednolitego koloru - od nasady przy tułowiu są ciemno szare a mniej więcej od stawu kolanowego aż po palce, jaśniejsze.
Ostatnio edytowany przez iganka (2009-06-08 19:49:31)
Offline
Zbanowany
20.14. Młodzież została sama na gnieżdzie. (f.1.).
20.25. Jeden z pisklaków daje do zrozumienia, żeby pozostali nie się martwiłi, bo on pod nieobecność dorosłych zajmie się nimi czule. (f.2.).
20.41. Po przylocie rodziców młodzież próbowała klekotać (f.3.). Młode dostały jedzonko od jednego dorosłego i uwijały się żeby jak najwięcej mieć dla siebie. Była też toaleta od lewego, środkowego i z prawej strony aż trzepotał skrzydełkami, żeby się utrzymać na nogach jak dorosły...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2009-06-08 21:02:42)
Offline
Użytkownik
9.VI.2009 r.
Kilka minut intesywnej aktywności piskląt, szczególnie jednego, którego wg kolejności wstawania na wyprostowane nóżki nazywam tu "Drugi":
- g. 19:52 dwa maluchy zwrócone do siebie główkami: "Pierwszy" stoi na wyprosyowanych nóżkach ok. 20 - 25 sek., "Drugi" podnosi kuperek (f. 1);
- g. 19:53 "Pierwszy" tarmosi kupkę, chyba mchu, "Drugi" w tym czasie stoi na wyprostownych nóżkach mniej więcej tyle samo i coś dziobie w środku dołka(f. 2);
- g. 19:54 "Drugi" znowu stoi ok. 20 sek., "Pierwszy" nie przestaje tarmosić mchu (f.3), a ok. 19:56 pada zmęczony;
- g. 19:56 tu "Drugi" dalej walczy z mchem, przerzucił go na drugą stronę dołka, w tym na stojąco, z rozłożonymi skrzydełkami (f.4), aż w końcu ok. 20:00 pada zmęczony;
Miałam problem, żeby wybrać te 4 zdjęcia, bo wychodzi mi z nich mały filmik z 8 minut życia piskląt.
Jedno małe pytanie: w tym wątku nie obowiązuje zasada 4 zdjęć? Mnie by tu naprawdę pasowało z 8!
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-06-08 22:02:24)
Offline
Użytkownik
DO BARBARKI
nikt nie wprowadzał jakiejś konkretnej ilości dodawania zdjęć - kilka postów wyżej Władek ma właśnie 8 zdjęć, a i 5 też bywa
Offline
Użytkownik
8 VI 2009
22:04 - mały tak się rozochocił, że trenuje stawanie po nocy
Offline
Dla obu postów wyżej (wpis końcowy Barbarka i post mimi), żeby nie odbiegać od tematu - pełna odpowiedź jest w najbardziej właściwym temacie pt "Informacje nt działania forum" - wątek pt "Zdjęcia i raporty": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 650#p16650
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum
mimi napisał:
DO BARBARKI
nikt nie wprowadzał jakiejś konkretnej ilości dodawania zdjęć - kilka postów wyżej Władek ma właśnie 8 zdjęć, a i 5 też bywa
Offline
Użytkownik
22.34. Bocianki śpią w pozycji "na podwójnego waleta" obejmując się skrzydłami... Mały w środku oczywiście (fot.1)
22.36 -Ja tylko na siusiu... (fot.2) Juz wracam na miejsce!
22.43 Noc chyba ciepła, bo bocianki śpią dość "luźno", nie jak zwykle dotychczas skupione razem (fot.3)
Warto porównać zachowanie młodych w nocy dzisiaj i dzień - dwa temu. Poprzednio np. nie zauważyłam w ogóle takich "gestów" jak obejmowanie się skrzydlami podczas snu, a w poprzednie chłodne noce widać było, że starają się przede wszystkim nie tracić ciepła. Ale i dzisiaj, w miarę ochładzania się, układają się coraz bliżej siebie.
Offline
Użytkownik
9.VI.2009
8:43 Sprawa lotek:) Z tyłu bliźniaki, z przodu Bystrzak, róznica jest, ale czy taka wielka? (fot.1)
13:53 Sytuacja wyglądała nastepująco: bliźniaki stały, bystrzak leżał. Oba bliźniaki nagle postanowiły klapnąć na nim, ten sie zdenerwował i gwałtownie wstał. Dzieki całej tej awanturze można było zobaczyć skrzydła jednego z bliźniaków (fot.2,3)
14:08 Bocianki zostały same, a przy okazji skrzydła drugiego bliźniaka (fot.4)
Ostatnio edytowany przez magdag (2009-06-09 14:09:51)
Offline