Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Życie piskląt - tydzień dziesiąty (18-24 VII 2009)
Dziesiąty tydzień życia naszych piskląt od dnia wyklucia pierwszych, w dniu 15 V 2009. Jest to tydzień, gdy powinny rozpocząć się prawdziwe pierwsze loty naszych bocianów. Młode boćki zaczynają unosić się nad gniazdem, "ternują" skoki i silne machanie skrzydłami, pora wkroczyć teraz już w prawdziwe ptasie życie i zacząć latać.
Warto mieć w najbliższych dniach wzmożone obserwacje, aby odnotować pierwsze loty naszych bocianków.
Jeśli to się uda - podajmy godzinę stratu i powrotu boćka i dodajmy dokumentujące zdjęcia.
Pozdrawiam i życzę ciekawych obserweacji
Eva Stets
Offline
Moderator
18.07.2009.
06:45. Młode boćki są zainteresowane tym co dzieje się wokół. Obserwują uważnie niebo, tak jak to robią dorosłe bociany zadzierając głowę do góry i klekocą doniośle przy tym, jakby odstraszały albo pozdrawiały krążącego bociana nad gniazdem. Być może był to jeden z rodziców, ponieważ za kilka minut o 06:58. odbyło się karmienie.
Offline
Moderator
18.07.2009.
08:57. Piękny lot ponad gniazdem . Młody bociek był w powietrzu kilka sekund ( 3-4 sekundy ), niewidoczny w kamerze a następnie wylądował na brzegu gniazda, widać było w jego zachowaniu podekscytowanie tym wyczynem, przez chwilę stąpał po gnieździe wyprostowany, z rozłożonymi napiętymi skrzydłami.
Ostatnio edytowany przez iganka (2009-07-18 09:18:23)
Offline
Użytkownik
18.VI.2009
9:15 Bocianka praca z gałęzią.Wypreparował ją z obrzeża i ułożył na środku gniazda. (fot.1,2,3) Pozostałe bocianki pilnie się temu przyglądały. Później oczywiście próbował latać. Piszę "latać" bo nogi już ma trochę skierowane do tyłu.(fot.4)
Ostatnio edytowany przez magdag (2009-07-18 09:46:12)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
18.07.2009.
13:47. Kolejne udane próby wznoszenia się ponad gniazdo - cała seria poza kadr kamerki - boćki mają dziś dobry dzień do treningu, widać to po częstotliwości i wysokości skoków Lądowanie po każdym takim wybiciu się w powietrze , zakończone jest dumnym rozłożeniem skrzydeł a jest czym " chwalić się", bo postępy są naprawdę godne odnotowania.
Offline
Zbanowany
... godne też jest odnotowania - droga "współimienniczko" - ustawianie się naszych młodzieńców w czasie prób wylotu z gniazda w kierunku pod wiatr !
Ostatnio edytowany przez igo (2009-07-18 14:21:03)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
19 VII 2009
godzina 9:03 nasze bociusie stoją i mokną, pogoda nie sprzyja ćwiczeniom, ale zaobserwowałem kilka prób w wykonaniu Zosi, niestety nie udało mi się zrobić fotki, zamieszczam inną (fot.1)
godz. 9:36 a jednak mimo niesprzyjających warunków ćwiczenia się odbywają, ćwiczy głównie Zosia, na zdjęciu widać u góry tylko stopy (fot.2)
Ostatnio edytowany przez hipek (2009-07-19 09:37:54)
Offline
Zbanowany
19 VII 2009
Dzisiaj już wyraźnie widać jak młode ustawione pod wiatr wyczekują na odpowiednie podmuchy żeby trenować wzloty !
Te intensywne ćwiczenia po godz. 11 utwierdzają mnie w przekonaniu – jak już wcześniej pisałem, że dzisiaj po południu nastąpi 1 wylot z gniazda ! Oczywiście jak pogoda na to pozwoli ?
Ostatnio edytowany przez igo (2009-07-19 12:23:12)
Offline
Moderator
19.07.2009.
10:12.-11:26. Trening boćków jest intensywny, podskoki wysokie a praca skrzydłami w powietrzu coraz dłuższa. Zgadzam się z "igo", że boćki wzbijając się w powietrze "szukają" odpowiedniego miejsca aby wykorzystać odpowiedni powiew wiatru do wybicia się i unoszenia w powietrzu. Świadczy o tym dreptanie po gnieździe w różnym kierunku ,z rozwartymi uniesionymi w górę skrzydłami. Często ustawiają się na samym brzegu gniazda i z tego miejsca odbijają się w górę jakby wykorzystując dodatkową siłę podmuchu strumienia powietrza spod gniazda, który "łapią"pod skrzydło. Tak myślę, że pewnie wykorzystują zasady aerodynamiki, które oczywiście podpowiada im instynkt.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Właśnie przed chwilką (12:14) z gniazda wyleciał jeden maluch. Poszybował, że ho, ho.
Przed chwilką bezpiecznie wrócił :-)
Ostatnio edytowany przez małagosia (2009-07-19 12:14:22)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
19.07.2009.
12:13.-12:15. PIERWSZY SAMODZIELNY lot Bociek był poza gniazdem prawie 2 minuty, widać go było jak krążył taki "malutki" nad gniazdem , nad budynkami , które widać w kamerce. Wrócił do karmienia, zaraz po przylocie rodzica do gniazda o godzinie 12:15.
Oczywiście tego nie widać na poniższych fotkach, ale na przekazie strumieniowym , jeżeli ktoś ma filmik z tej godziny wyraźnie widać naszego bocianka. W tym czasie dwaj z pozostałego rodzeństwa w gnieździe uważnie obserwowali lot. Bociek wylądował po powrocie do gniazda precyzyjnie, bez problemów.
Ostatnio edytowany przez iganka (2009-07-19 12:27:36)
Offline
Użytkownik
19 lipca 2009 roku
Po rozprostowywaniu skrzydełek jeden bociuś poszybował, dwa pozostały same na krótko w gnieździe.
12.13.01 - Ostatnie próby prostowania skrzydełek pierwszego z bocianów, który za 16 sekund poleciał swobodnie na wietrze i deszczu. ( fot.1 )
12.13.17 - W gnieździe pozostały tylko dwa młode bociany. ( fot. 2 )
12.14.06 oraz
12.14.24 - Próby lotu, kolejnego z młodych bocianów, niestety były to tylko wysokie podskoki, bez szybowania ( fot. 3 i 4 )
12.15.04 - Tym razem obserwacja przez dwa same bociany, które pozostały w gnieździe, jak wraca bezpiecznie ich odważny brat albo siostra do rodzinnego gniazda ( fot. 5 )
12.15.30 - Rodzeństwo z powrotem w komplecie. Oczywiście było powitalne klekotanie ( fot. 6 )
Ostatnio edytowany przez agnieszkal100 (2009-07-19 13:04:40)
Offline
Użytkownik
12:14 - pierwszy lot bociana wokół gniazda.
Na fot. 1, nad głową stojącego boćka widać zwisające nogi boćka, który trenował (nie schował podwozia) pewnie nie zorientował się, że jest w powietrzu.
12:15 - na gnieździe tylko dwa boćki
12:15:39 - lądowanie bohatera na gnieżdzie. Słychać było klekot - to może rodziców z komina
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2009-07-19 12:41:48)
Offline
Zbanowany
Jednak intuicja mnie nie zawiodła !!!
Już kilka dni temu / i wyżej / napisałem o dzisiejszym 1 wylocie i dokładnie, że nastąpi on po południu!
- widziałem tylko przylot z tego wylotu
Ostatnio edytowany przez igo (2009-07-19 13:00:24)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Magdo uważam, że na pierwszej fotografii jest przylot rodzica, a na drugiej bocianka.
magdag napisał:
19.VII.209
12:15:17 Wydawało mi sie, że to przyleciał młody(sądząc po dziobie)(fot.1)
12:15:28 przyleciał rodzic(fot.2)
Nie upieram sie jednak.
http://images38.fotosik.pl/160/da967e9058b4bfa5m.jpg http://images46.fotosik.pl/165/64adb79b2357073bm.jpg
Ostatnio edytowany przez Justyna (2009-07-19 12:44:01)
Offline